text_structure.xml 38.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 16 min. 25.)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#Komentarz">Przewodniczący Marszałek Sejmu Stanisław Car.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#StanisławCar">Otwieram posiedzenie. Protokół 19 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów. Jako sekretarze zasiadają pp. Długosz i Skrypnyk. Protokół i listę mówców prowadzi p. Długosz.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#StanisławCar">Usprawiedliwili nieobecność w Sejmie posłowie: Bura, Donimirski, Gładysz, Goetz-Okocimski, Kaczkowski, Koj, Łazarski, Łobodziński, Madejski, Maleszewski, Marchlewski, Michalski, Mincberg, Pimonów, Skrypnyk, Sławek, Sowiński, Stamm, Stpiczyński, Tatarczak, Tomaszkiewicz, Wielhorski, Wojtowicz, Wójcik, Wolański, Zadurski i Żyborski.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#StanisławCar">Udzieliłem urlopu posłom: Nowickiemu i Starzakowi na 1 dzień, Flojar- Reichmannowi na 2 dni.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#StanisławCar">Proszą Izbę o udzielenie urlopów posłowie: Kuczyński i Madejski na 8 dni, Pewny na 10 dni, Gładysz na 1 miesiąc, Sapieha zaś na 32 dni z powodu choroby. Nie słyszę sprzeciwu, uważam, iż Izba tych urlopów udzieliła.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o odznaczeniach cudzoziemskich (druk nr 80). Proponuję odesłanie tego projektu do Komisji Prawniczej. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Izba propozycję moją przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę, sprawa będzie przekazana do Komisji Prawniczej.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: Pierwsze czytanie projektu ustawy, złożonego przez Wicemarszałka B. Miedzińskiego, o zniesieniu ordynacyj familijnych (druk nr 77). Proponuję odesłanie tego projektu do Komisji Prawniczej. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Izba moją propozycję przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę, sprawę przekażę do Komisji Prawniczej.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Sprawozdanie komisji o rządowym projekcie ustawy o użyciu broni przez wartowników cywilnych, zatrudnionych w poszczególnych działach administracji wojskowej i w przedsiębiorstwach wojskowych (druki nr 43 i 75). Sprawozdawca p. Wojnar-Byczyński.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#StanisławCar">Proszę Przewodniczącego komisji p. Baczyńskiego o zajęcie miejsca przy stole prezydjalnym.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#StanisławCar">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StefanWojnarByczyński">Projekt ustawy, który mam zaszczyt Wysokiej Izbie referować, ustawy o użyciu broni przez wartowników cywilnych, zatrudnionych w poszczególnych działach administracji wojskowej, ustawy krótkiej i lapidarnej w swej treści, lecz niezmiernie ważnej dla sprawy obrony Państwa, zawiera w sobie nie tylko przepisy, kto i jak ma bronić dobra państwowego, lecz reguluje też prawo decyzji o największej wartości człowieka, jego życiu lub śmierci.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#StefanWojnarByczyński">Ustawa ta normuje dziedzinę, która już w szeregu innych przepisów została uregulowana bądź to drogą ustawodawczą, bądź w drodze rozporządzeń właściwych Ministrów. Już z tego, że dziedzina ta jest uregulowana różnemi przepisami, wynika, że w sprawie tej panują niejednolite poglądy, a mianowicie niejednolite poglądy co do tego, czy prawo dysponowania czyjemś życiem lub śmiercią ma być ustalone w drodze ustawy, a więc norm prawnych wyższego rzędu, czy tylko w drodze rozporządzenia Ministra, które łatwo może ulec zmianom i może być dowolnie formułowane. Dobrze się zatem stało, że Ministerstwo Spraw Wojskowych wystąpiło z inicjatywą ustawodawczą w tej dziedzinie, co z uznaniem należy podkreślić.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#StefanWojnarByczyński">Dla objaśnienia podam, że sprawę tę regulują istniejące już następujące przepisy. Mamy rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 14 lutego 1928 r. o użyciu broni przez organa bezpieczeństwa publicznego i obrony granic (Dz. U. R. P. Nr 27/28, poz. 248). Rozporządzenie Prezydenta i Rzeczypospolite j o Policji Państwowej i Straży Granicznej powołuje się na poprzednie z dn. 14 lutego 1928 roku. Najogólniejsze jest rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dn. 27 października 1932 r. (Dz. U. R. P. Nr 94, poz. 807) o broni i amunicji i materiałach wybuchowych, które w art. 22 ust. 6 upoważnia Ministra Spraw Wewnętrznych do wydawania w porozumieniu z zainteresowanymi Ministrami regulaminów i przepisów o noszeniu i używaniu broni dla urzędów, instytucyj i przedsiębiorstw, zrzeszeń oraz niektórych towarzystw. Dalej idą przepisy szczegółowe, jak rozporządzenie Ministra Spraw Wojskowych z dn. 14. IX. 1931 r. w sprawie wykonania dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej o żandarmerii (Dz. U. R. P. Nr 96/31, poz. 677), które normuje prawo użycia broni przez organa żandarmerii wojskowej. Następnie mamy rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dn. 7 marca 1928 r. w sprawie organizacji więziennictwa (Dz. U. R. P. Nr 29/28, poz. 272). Reguluje ono prawo użycia broni przez funkcjonariuszów więziennych i to w sposób prawie identyczny, jak dwa poprzednie rozporządzenia o żandarmerii, policji i straży granicznej. Dalej idzie ustawa z dn. 13 marca 1934 r. o ochronie porządku na kolejach użytku publicznego (Dz. U. R. P. Nr 32/34, poz. 285). Reguluje ona prawo użycia broni przez organa ochronne kolei w sposób podobny, jak poprzednie rozporządzenia, jednak w zakresie znacznie ciaśniejszym. W końcu mamy rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie noszenia i używania broni przez wartowników przedsiębiorstwa Polska Poczta, Telegraf i Telefon z dn. 27 lutego 1934 r. Rozporządzenie to w sposób najogólniejszy reguluje prawo użycia broni przez funkcjonariuszów Poczty. Pozatem idzie szereg przepisów ujętych w regulaminach wojskowych (służba wartownicza).</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#StefanWojnarByczyński">Gdy się rozpatruje tak dużą ilość przepisów, mimowoli nasuwa się na myśl pytanie, czy sprawy tej nie należałoby unormować jednolicie w jakimś ogólnym przepisie. Byłoby to może najwłaściwsze z uwagi na to, że trudno przeciętnemu obywatelowi znać wszystkie te przepisy, zawierające uprawnienia poszczególnych organów, ograniczające równocześnie w pewnej mierze swobodę obywatela. Łatwiej by to było, gdyby prawo, będące przedmiotem mego referatu, było uregulowane w jednym przepisie ustawowym, a drobne odchylenia, a raczej uzupełnienia były uregulowane w drodze rozporządzenia Rady Ministrów, a nie przez poszczególnych Ministrów. Wychodzę bowiem z założenia, że prawo dysponowania życiem i śmiercią człowieka winno być ugruntowane na ustawie, a pewne szczegóły w zakresie tego prawa winna regulować norma, dająca gwarancję, że została wszechstronnie rozpatrzona, że trudniej zostanie zmieniona i że łatwiej dostanie się do wiadomości zainteresowanych obywateli. Ponieważ jednak mamy przed sobą projekt ustawy, dotyczący prawa użycia broni przez wartowników cywilnych, będących tylko pod nadzorem Ministerstwa Spraw Wojskowych, moje ogólne uwagi nad całością zagadnienia o użyciu broni ograniczam do obiekcyj na wstępie wypowiedzianych, jeszcze raz podkreślając z uznaniem inicjatywę Ministerstwa Spraw Wojskowych uregulowania tej sprawy na drodze ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#StefanWojnarByczyński">Za koniecznością uregulowania prawa o użyciu broni przez wartowników cywilnych w przedsiębiorstwach, będących pod nadzorem Ministerstwa Spraw Wojskowych, na drodze ustawodawczej przemawia i to, że sprawa ta regulowana była dotychczas tylko przepisami wewnętrznemi Ministerstwa Spraw Wojskowych, a mianowicie wewnętrznym rozkazem Ministra Spraw Wojskowych z 1928 r. Nr 16/28, poz.192, nie odbiegającym wiele, a w niektórych miejscach identycznym wprost w treści z ustawą, która jest przedmiotem dzisiejszych naszych obrad.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#StefanWojnarByczyński">Wojskowy Kodeks Karny w art. 105 przewiduje dla wartowników cywilnych kary za przekroczenia z tej dziedziny, podporządkowując ich niejako całkowicie jurysdykcji wojskowej, co według mego przekonania nie jest słuszne, gdyż wartownik cywilny, jako niewchodzący w skład armii czynnej, bez postanowień ustawodawczych może być sądzony tylko przez sąd dla osób cywilnych. Z tego też powodu niejednokrotnie zachodziły kolizje w sądzeniu tych przekroczeń, bo sądownictwo cywilne użycie broni przez wartownika cywilnego w przedsiębiorstwach, nadzorowanych przez Ministerstwo Spraw Wojskowych, było skłonne traktować, nie mając po temu przepisów ustawodawczych, jako zwyczajne przekroczenie obrony koniecznej. Podczas obrad na komisji zostały zgłoszone przez referenta niektóre poprawki treści zasadniczej, a mianowicie: tytuł ustawy został nieco skrócony, zarówno ze względów fonetycznych, Jak i zasadniczych, co znajduje usprawiedliwienie w pierwszym zaraz artykule, ustawy. Tytuł ten w projekcie komisji brzmi „Ustawa o użyciu broni przez wartowników cywilnych, będących pod nadzorem Ministerstwa Spraw Wojskowych”.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#StefanWojnarByczyński">W art. 1 ust. 1 projektuje się zmianę nomenklatury przedsiębiorstw skomercjalizowanych oraz rozszerzenie ochrony i na przedsiębiorstwa prywatne, wykonywujące materiały na potrzeby obrony Państwa. Konieczność zmiany nomenklatury wynika stąd, że termin „wojskowe przedsiębiorstwa skomercjalizowane” w naszem ustawodawstwie nie istnieje, natomiast Dziennik Ustaw z 1927 r. Nr 25, poz. 195 ustala nazwę „ państwowe przedsiębiorstwa skomercjalizowane, będące pod nadzorem Ministerstwa Spraw Wojskowych”, jak Państwowa Wytwórnia Uzbrojenia, Państwowa Wytwórnia Prochu, Państwowe Zakłady Inżynierii, Państwowe Zakłady Lotnicze, Państwowe Zakłady Umundurowania i t. p. Są też inne, ale zawsze z terminem „państwowe” zakłady, będące pod nadzorem innych ministerstw, jak Ministerstwa Przemysłu i Handlu i Ministerstwa Poczt i Telegrafów. Rozszerzenie działania niniejszej ustawy i na przedsiębiorstwa prywatne, wykonywujące materiały na potrzeby obrony Państwa, a zarządzeniem Ministra Spraw Wojskowych chronione przez wartowników cywilnych, podyktowane zostało istniejącym stanem rzeczy, gdyż rzeczywiście są takie zakłady i w zakładach tych funkcjonują straże bezpieczeństwa. Dość wspomnieć zakłady Metalurgiczne Starachowice w pow. iłżeckim i fabrykę „Granat” w Kielcach.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#StefanWojnarByczyński">We wszystkich artykułach ustawy, gdzie mowa o prawie użycia broni przez wartowników cywilnych i ich przełożonych, dokładniej określa się, którym z tych przełożonych prawo to przysługuje, ograniczając je wyłącznie tylko dla przełożonych w służbie wartowniczej.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#StefanWojnarByczyński">W art, 3 rządowego projektu ustawy, który ustala prawo wartowników do użycia broni w razie oczywistej niezbędności, ale pod warunkiem, że użycie tego środka nie zagraża życiu osób postronnych, komisja projektuje rozszerzenie tego prawa bez względu na zagrożenie życia osób postronnych, zalecając tylko szczególną oględność w tych wypadkach. Komisja bowiem wyszła z założenia, że niemożność użycia broni przez wartownika w obawie zagrożenia życia osób postronnych zupełnie utrudnia odparcie napadu lub zamachu np. na prochownię, co w skutkach może przynieść śmierć lub kalectwo wielu ludzi.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#StefanWojnarByczyński">Reasumując, komisja wnosi: Wysoki Sejm uchwalić raczy projekt ustawy z druku nr 43, uwzględniając poprawki z druku nr 75.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławCar">Proszę Pana Sprawozdawcę o zajęcie miejsca przy stole prezydialnym. Do głosu nikt się nie zapisał. Przystępujemy do głosowania. Ponieważ nie zgłoszono do projektu ustawy żadnych poprawek ani wniosków mniejszości, będziemy głosowali nad ustawą w całości. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Większość, projekt ustawy został w drugiem czytaniu przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za przyjęciem ustawy, zechce wstać. Większość, stwierdzam, że ustawa została przez Sejm przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławCar">Przechodzimy do następnego t. j. 4 punktu porządku dziennego: Sprawozdanie komisji o rządowym projekcie ustawy w sprawie zmiany ustawy z dnia 18 grudnia 1920 r. o pocztach, radiotelegrafach, telegrafach i telefonach w czasie wojny (druki nr 68 i 79).</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#StanisławCar">Jako sprawozdawca głos ma p. Wojnar-Byczyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StefanWojnarByczyński">Projektowana nowela do ustawy z 18 grudnia 1920 r. o pocztach, radiotelegrafach, telegrafach i telefonach w czasie wojny, dotyczy bezpośrednio zagadnienia obrony Państwa, zagadnienia, które wysiłkiem całego narodu realizowane jest zarówno w czasie pokoju jak i na wypadek wojny przez naszą dumę — armię polską. Współczesne metody obrony państwa na wypadek grożącego niebezpieczeństwa wymagają podporządkowania władzom wojskowym, a więc właściwym w takim krytycznym momencie czynnikom, nie tylko całego aparatu państwowego, lecz i wszystkich instytucyj prywatnych użyteczności publicznej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#StefanWojnarByczyński">Uzasadnienie nowelizacji ustawy z 18 grudnia 1920 r., zamieszczone w druku nr 68, na stronicy 3, wyczerpująco wyjaśnia i usprawiedliwia konieczność unormowania kwestii podporządkowania interesom obrony Państwa poczt, radjotelegrafów i radjofonii. Jest to zresztą konieczność, wynikająca z innych, niż przed laty, bardziej współczesnych form i metod obrotny i wojny. Z tego też względu komisja w obradach nad przedłożonym przez Rząd projektem nie znalazła potrzeby wprowadzania jakichkolwiek zasadniczych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#StefanWojnarByczyński">Sejm obecny, stojąc na wysokości zadania, w sprawie obrony Państwa okazał pełne zrozumienie, dając armii i Rządowi budżet Ministerstwa Spraw Wojskowych na rok 1936/37 bez dyskusji. Jest to z jednej strony dowód całkowitego zaufania do czynników, realizujących te zagadnienia, a z drugiej strony głęboki wyraz wysokiego poczucia współodpowiedzialności wraz z armią całego narodu, reprezentowanego przez Wysoką Izbę, za całość i bezpieczeństwo Państwa.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#StefanWojnarByczyński">Podkreślając zatem w dalszym ciągu swój stosunek do spraw obrony Państwa, komisja wnosi: Wysoki Sejm uchwalić raczy projekt ustawy według druku nr 68, uwzględniając poprawki jedynie stylistyczne z druku nr 79,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#StanisławCar">Ponieważ nikt nie zapisał się do głosu, przystępujemy do głosowania przedłożonego projektu. Kto jest za przyjęciem projektu ustawy w całości, zechce wstać. Stoi większość, projekt ustawy w drugiem czytaniu został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za przyjęciem ustawy, zechce wstać. Stoi większość, stwierdzam, że Sejm ustawę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Prawniczej o rządowym projekcie ustawy w sprawie przerachowania wkładek, złożonych we wspólnych kasach sierocych w okręgu sądu okręgowego w Cieszynie (druk nr 63 i 82).</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#StanisławCar">Proszę Pana przewodniczącego komisji Wicemarszałka Podoskiego o zajęcie miejsca przy stole prezydjalnym.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#StanisławCar">Głos ma sprawozdawca p. Hyla.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WincentyHyla">Wysoka Izbo! Rządowy projekt ustawy (druk nr 63) w sprawie przerachowania wkładek, złożonych we wspólnych kasach sierocych w okręgu sądu okręgowego w Cieszynie na terenach sądów grodzkich w Bielsku, Cieszynie, Skoczowie i Strumieniu projektuje, by miarę przerachowania wkładek, złożonych we wspólnych kasach sierocych sądów grodzkich w Cieszynie, Bielsku, Skoczowie i Strumieniu, oznaczył jednakowo sąd apelacyjny w Katowicach na podstawie łącznego majątku wszystkich czterech kas sierocych Śląska Cieszyńskiego. Rozporządzenie z dnia 14 maja 1924 r. o przerachowaniu zobowiązań prywatno-prawnych postanawia, że miarę przerachowania wkładek, złożonych we wspólnych kasach sierocych oznaczy dla każdej kasy sierocej zasądza sąd apelacyjny. Oznaczone miary przerachowania dla poszczególnych kas sierocych na podstawie wymienionego rozporządzenia (leks Zoll) na terenie sądów apelacyjnych w Krakowie i Lwowie okazały bardzo znaczną różnicę co do wysokości. Zastosowanie tego prawa na terenie Śląska Cieszyńskiego wywołałoby wrażenie pokrzywdzenia tych posiadaczy wkładek, którzyby otrzymali przeliczenie wkładek według niższej miary.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WincentyHyla">Teren Śląska Cieszyńskiego jest jednolity pod względem gospodarczym i administracyjnym, słuszne jest zatem, by miarę przerachowania wkładek, złożonych we wspólnych kasach sierocych, oznaczać jednakowo.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#WincentyHyla">Na podstawie dokonanego przez władze przeliczenia aktywów i pasywów będzie można ustalić miarę przerachowania na około 22%. Ponieważ część zainteresowanych mieszka na terenie czesko-słowackim, a posiada wkładki w sądach grodzkich polskich, inni zaś obywatele Cieszyńskiego mają wkładki w sądach czeskich wskazane jest uregulowanie tej sprawy nie na podstawie leks Zoll, lecz na specjalnej podstawie prawnej.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#WincentyHyla">Umowa polsko --czesko-słowacka przewiduje zawarcie w tej sprawie specjalnej umowy, której dotychczas niema, a wkładcy chcą pieniędzy i wypłacono im już około 10% wkładek zaliczkowo. W Czechosłowacji reguluje miarę przerachowania stosunek: 1 korona czesko-słowacka za jedną koronę austriacką, to jest 22% dawnej wartości korony austriackiej. Jeśliby na podstawie projektowanej ustawy po przeliczeniu okazało się, że miara przerachowania jest niska i są pozostałości, to odpowiednie władze zbonifikowałyby wkładcom pozostałe wartości.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#WincentyHyla">W imieniu Komisji Prawniczej proszę Wysoką Izbę o przyjęcie tego projektu ustawy w brzmieniu druku nr 63.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#StanisławCar">Do głosu nikt nie jest zapisany, przystępujemy do głosowania, Będziemy głosowali nad projektem ustawy w całości. Kto jest za przyjęciem projektu ustawy w całości, zechce wstać. Stoi większość, projekt ustawy został w drugiem czytaniu uchwalony.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do głosowania w trze ciem czytaniu. Kto jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Stoi większość, stwierdzam, że Izba projekt ustawy uchwaliła.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 6 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Prawniczej o rządowym projekcie ustawy o wydawaniu Dziennika Taryf i Zarządzeń Kolejowych (druki nr 42 i 83) — sprawozdawca p. Krzeczunowicz.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#StanisławCar">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#KornelKrzeczunowicz">Wysoka Izbo! Rządowy projekt ustawy o wy dawaniu Dziennika Taryf i Zarządzeń Kolejowych, który mam zaszczyt zreferować Panom w imieniu Komisji Prawniczej, ma znaczenie czysto formalne, dlatego nie będę nużył Panów dłuższym referatem, przedstawię tylko konieczność wydania tej ustawy, oraz pewne rozważania zasadniczej natury, które miały miejsce na Komisji Prawniczej i które jako jej sprawozdawca mam obowiązek przedstawić Wysokiej Izbie.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#KornelKrzeczunowicz">Powiedziałem już, że projekt ten ma znaczenie czysto-formalne, dlatego, że Dziennik Taryf i tak już jest wydawany przecież na podstawie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z r. 1928, a zatem przyczyna, która skłoniła Rząd do wystąpienia z tym projektem ustawy, była tylko formalnej natury, mianowicie chodziło o to, ażeby uzgodnić brzmienie ustawowego przepisu o wydawaniu tego Dziennika Taryf z wymogami nowej Konstytucji. Konstytucja w art. 28 ustęp 2 zarządza, ażeby rozporządzenia Ministrów były ogłaszane w Dzienniku Ustaw. Ponieważ dotychczas na podstawie rozporządzenia z 1928 r. taryfy kolejowe w formie rozporządzeń Ministra Komunikacji ogłaszane były nie w Dzienniku Ustaw, lecz w Dzienniku Taryf, chodziło więc o to, żeby to postanowienie zostało uzgodnione z treścią art. 27 Konstytucji, Taryfy, jako takie, nie są rozporządzeniami sensu stricte, któreby wprowadzały pewne nowe normy prawne, któreby stwarzały pewne prawo przedmiotowe. Jest to raczej wydanie cennika przez przedsiębiorstwo państwowe, a zatem nic nie stało na przeszkodzie, ażeby to, co w rozporządzeniu z 1928 r. nazywa się rozporządzeniem, nazwać obecnie zarządzeniem Ministra Komunikacji. I w tym celu wydana została nowa ustawa. A zatem odtąd wszelkie postanowienia, dotyczące taryf, będzie się ogłaszało nadal w tym samym Dzienniku Taryf, jednakże będą to nie rozporządzenia, lecz zarządzenia Ministra Komunikacji.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#KornelKrzeczunowicz">W paru słowach zreferuję treść ustawy.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#KornelKrzeczunowicz">Mianowicie artykuły 1, 3, 4 i 5 są prawie dosłownem powtórzeniem takich samych artykułów rozporządzenia z r. 1928, nie wymagają dlatego bliższych komentarzy. Jedyną zmianą istotną jest zamiana wyrazu „rozporządzenie” na wyraz „zarządzenie”.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#KornelKrzeczunowicz">Nowy jest art. 2, który ma zresztą czysto formalne znaczenie, znaczenie poproś tu porządkowe, mianowicie postanowią on, że każdy numer Dziennika Taryf ma być oznaczony dniem jego wydania, datą wydania. Ust. 2) postanawia: „Zarządzenia, wymienione w art. 1, uważa się za prawnie ogłoszone w dniu wydania numeru Dziennika Taryf i Zarządzeń Kolejowych, w którym są zamieszczone”. A zatem przepis art. 2, który wprowadza nowe postanowienia, jest czysto porządkowy.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#KornelKrzeczunowicz">Art. 6 postanawia, że rozporządzenie Prezydenta z 1928 r. uchyla się, a nowa ustawa wchodzi w życie z dniem jej ogłoszenia. Pozatem ust. 3 jest uzupełniony przepisem przejściowym, jakie zarządzenia Ministra Komunikacji mają być ogłaszane w Dzienniku Taryf, mianowicie zarządzenia na podstawie art. 4 ustawy z roku 1924 o zakresie działania Ministra Kolei Żelaznych, a to punkt 7, 9 i ust. 3. Jeżeli punkt 9 ust. 1 i ust. 3 nie budzą żadnych wątpliwości, dlatego, że dotyczą właśnie sprawy taryf, to pewne wątpliwości nasunęły się komisji w związku z punktem 7 ust. 1 art. 4 ustawy. Postanowienia tego punktu dotyczą ogłaszania innych zarządzeń niż taryfowe. Okazało się jednak po zbadaniu tej sprawy przez komisję, że artykuł ten obowiązuje dziś w szczątkowej formie, mianowicie obejmuje te tylko postanowienia, które dotąd nie zostały wyczerpane specjalnemi ustawami, których cały szereg od 1924 r. weszło w życie. A zatem te postanowienia ust. 3 art. 6 mają istotnie tylko przejściowe znaczenie. Otóż tutaj jest wątpliwość zasadniczej natury, o której na wstępie wspomniałem, a która nasunęła się Komisji Prawniczej, polegająca na tem, czy jest w porządku, ażeby wobec wyraźnego brzmienia Konstytucji, że rozporządzenia mają być ogłaszane w Dzienniku Ustaw, utrzymywać istniejący dotychczas inny sposób ogłaszania tych rozporządzeń, mianowicie w Dzienniku Taryf. Komisja postanowiła ulegalizować ten stan rzeczy w ten sposób, żeby to, co nazywało się rozporządzeniem, nazwać zarządzeniem. Tego rodzaju postanowienie mogłoby kryć w sobie pewne obejście postanowień Konstytucji, okazuje się jednak przy bliższem zbadaniu tej sprawy, które Panom przytoczyłem, że w tym Dzienniku były ogłaszane wyłącznie taryfy, z wyjątkiem postanowień p. 7 art. 4 ustawy z 1924 r., który zawiera przepisy budowlane oraz przepisy bezpieczeństwa ruchu, a zatem przepisy, dotyczące wewnętrznych zarządzeń przedsiębiorstwa Polskie Koleje Państwowe, czyli że mają być ogłaszane oprócz tych dwóch wyjątków wyłącznie taryfy, które, jak już wspomniałem, nie stwarzają nowego prawa przedmiotowego.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#KornelKrzeczunowicz">Komisja Prawnicza po zbadaniu tej sprawy doszła do przekonania, że postanowienia tej ustawy nie zawierają żadnego obejścia wyraźnego przepisu art. 27 ust. 2 Konstytucji. W związku z tem proszę w imieniu Komisji Prawniczej o przyjęcie powyższego projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławCar">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem ustawy w całości, zechce wstać. Stoi większość, projekt ustawy został w drugiem czytaniu przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#StanisławCar">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za przyjęciem ustawy, zechce wstać. Stoi większość, stwierdzam, że Izba projekt ustawy uchwaliła.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#StanisławCar">Przystępujemy do punktu 7 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Prawniczej o rządowym projekcie ustawy o zamianie nieruchomości państwowej (Ambasada R. P. w Paryżu) (druki nr 20 i 58). Sprawozdawca p. Zakrocki.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#StanisławCar">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#LudwikZakrocki">Wysoka Izbo! Rząd przedłożył projekt ustawy o zamianie nieruchomości państwowej, stanowiące j siedzibę Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Paryżu. Nieruchomość ta, położona w Paryżu przy Avenue de Tokio pod nr. 12/14, ma być odstąpiona na własność Komisariatowi Generalnemu wystawy światowej, mającej się odbyć w Paryżu w 1937 roku, a to tytułem zamiany za dwie inne nieruchomości, położone w Paryżu: jedna przy ulicy Saint Dominique nr. 57, tak zwany pałac Sagan, druga przy ul. Taillejrand nr 1 i 3, obejmująca budynek dwupiętrowy.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#komentarz">(Przewodnictwo obejmuje Wicemarszałek Podoski)</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#LudwikZakrocki">Inicjatywa do tej zamiany wyszła od strony francuskiej. Teren, zajęty dotychczas przez Ambasadę, wraz z terenami przyległemi przeznaczony został na urządzenie tam wystawy światowej i zabudowanie monumentalnemi gmachami, wspomniany Komisariat Generalny wystawy prosił więc o odstąpienie mu na własność nieruchomości przy Avenue de Tokio nr 12/14, ofiarowując wzamian na pomieszczenie Ambasady do wyboru 25 innych obiektów. Na podstawie badań, przeprowadzonych przez ekspertów, wybór Ministerstwa Spraw Zagranicznych padł na dwie łącznie proponowane nieruchomości, a to przy ul. Saint Dominique nr 57 i przy ul. Taillejrand nr 1 i 3.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#LudwikZakrocki">Dotychczasowy gmach Ambasady przy Avenue de Tokio nr 12/14 odpowiadał swojemu przeznaczeniu, z tem jednak, że pomieszczenia biur były niskie, sale naogół małe (na mniejsze miały około 6 m2 powierzchni), a część biur pomieszczona była w stojącym w podwórzu osobnym budynku, przerobionym z garażu, dokąd z gmachu głównego trzeba było przechodzić przez podwórze. Powierzchnia całej tej nieruchomości wynosi 2640 m2, z czego zabudowanych jest 1085 m2. Nieruchomość ta nabyta została na pomieszczenia Ambasady w r. 1925 za cenę 4.500.000 fr. francuskich.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#LudwikZakrocki">W nowym kompleksie gmachów Ambasady pałac Sagan przeznaczony jest na część reprezentacyjną, a drugi budynek na część biurową. Obie te nieruchomości przylegają do siebie ogrodami, a oba budynki połączone będą według gotowych już planów korytarzem łącznikowym, na którym będzie taras, z niego zaś monumentalne schody prowadzić będą do ogrodu ambasady, znajdującego się przy pałacu. Całość będzie przebudowana i dostosowana do potrzeb ambasady według projektu Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Łączna powierzchnia nabywanych świeżo nieruchomości wynosi 4535 m2, zatem o 1895 m2 więcej, aniżeli dotychczas, powierzchnia zabudowana 1730 m2, zatem o 645 m2 więcej, aniżeli dotychczas. Obie wymienione nieruchomości nabywa Komisariat Generalny wystawy za cenę 6.400.000 fr. fr. Żądane przez stronę polską przeróbki i adaptacje wraz z kosztami, związanemi z przeniesieniem własności na rzecz Państwa Polskiego, pokryte będą w całości przez tenże Komisariat Generalny wystawy i wynoszą 2.800.000 fr. fr. Tylko drobne wydatki, połączone z urządzeniem nowej siedziby Ambasady, będą pokryte przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych i mieszczą się w ramach normalnego budżetu tego Ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#LudwikZakrocki">Przytoczone okoliczności wskazują, że zamiana jest korzystna i dlatego Komisja Prawnicza postanowiła prosić o przyjęcie projektu ustawy, jednak z następującemi zmianami stylistycznemi w sformułowaniu art. 1: w miejsce słowa „obszarze” wstawić słowo „powierzchni”, gdyż jest to termin ściślejszy, a w dalszym ciągu tego artykułu jest użyte słowo „powierzchnia” na określenie tego samego pojęcia, zatem to samo pojęcie nie powinno być w tym samym artykule określone dwoma odmiennemi terminami; w słowach „o powierzchni 4.535 m2” po słowie „o” wstawić „łącznej”, gdyż powierzchnia ta dotyczy dwu nieruchomości: przy ulicy Saint Dominique nr 57, oraz przy ul. Taillejrand nr 1 i 3, a nie tylko przy tej ostatniej, jakby z obecnego brzmienia projektu wynikać mogło; na końcu tego artykułu zamiast słowa „niej” wstawić „nich”, gdyż budynki stoją na dwu nieruchomościach, określonych w tym artykule w liczbie mnogiej: „nieruchomości w Paryżu, położone... stanowiące własność...”. Dalsze dwa artykuły komisja proponuje przyjąć bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#LudwikZakrocki">W tych warunkach w imieniu Komisji Prawniczej proszę: Wysoka Izba raczy uchwalić rządowy projekt ustawy o zamianie nieruchomości państwowej (Ambasada R. P. w Paryżu) (druk nr 20), z temi trzema zmianami, które przytoczyłem i które są uwzględnione w druku sejmowym nr 58.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BohdanPodoski">Do głosu nikt się nie zapisał. Przystępujemy do głosowania, Będziemy głosowali nad projektem ustawy w całości. Kto jest za przyjęciem projektu ustawy w całości, zechce wstać. Stoi większość. Projekt ustawy został przez Sejm w drugiem czytaniu uchwalony.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#BohdanPodoski">Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za przyjęciem ustawy, proszę wstać. Stoi większość, stwierdzam, że Sejm ustawę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#BohdanPodoski">Przystępujemy do punktu 8 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Pracy o projekcie ustawy, złożonym przez posła W. Szczepańskiego w sprawie zmiany ustawy z dnia 18 grudnia 1919 r. o czasie pracy w przemyśle i handlu (Dz. U. R. P. Nr 2/20 r., poz. 7) (druki nr 54 i 81). Proszę p. Przewodniczącego komisji o zajęcie miejsca przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#BohdanPodoski">Jako sprawozdawca ma głos p. Szczepański.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#komentarz">(Przewodnictwo obejmuje Marszałek.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WłodzimierzSzczepański">Wysoka Izbo! Przedłożona nowela ma na celu usunięcie luk, jakie się wkradły do tekstu ustawy o czasie pracy w przemyśle i handlu i z biegiem czasu zostały ujawnione przez orzecznictwo sądowe. Ustawa o czasie pracy w przemyśle i handlu stoi na teoretycznem stanowisku, że godziny nadliczbowe, na które nie uzyskał zezwolenia pracodawca od organów inspekcji pracy, nie istnieją. To teoretyczne stanowisko niema potwierdzenia w praktyce. W praktyce są nader liczne wypadki właśnie stosowania pracy w godzinach nadliczbowych wbrew zezwoleniom Ministerstwa Opieki Społecznej, bądź też w wypadkach, w których pracodawcy wcale się nie zwrócili o te zezwolenia. I tu wytworzyła się tego rodzaju dwojaka praktyka i dwojakie skutki prawne wobec tej pracy w godzinach nadliczbowych. W wypadkach, w których pracodawca uzyskał zezwolenie, stosują się według ustawy stawki, przewidziane w art. 16 o dodatkach za godziny nadliczbowe, w innych wypadkach Sąd Najwyższy oświadczył, że się nie stosują. Nowela niniejsza ma na celu usunięcie tej luki w przepisach ustawy o czasie pracy, zrównanie we wszystkich wypadkach, a więc Wzmocnienie sankcji cywilnej za pracę w godzinach nadliczbowych. W ten sposób ustawa ta, wzmacniając tę sankcję, czyni zadość temu zasadniczemu stanowisku, że 8-mio godzinny czas pracy ma być szanowany. Jeżeli chodzi o przemysłowców, również wyrównuje sytuację, iż ten pracodawca, który postępuje legalnie i stosuje się do zarządzeń państwowych i przepisów ustawowych, nie może być w gorsz em położeniu od pracodawcy, który się do tych przepisów prawnych, istniejących w Państwie Polskiem, nie stosuje.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WłodzimierzSzczepański">Z tych względów z ramienia -komisji wnoszę o przyjęcie przedłożonej noweli z poprawkami, zresztą zupełnie formalnemi, a mianowicie co do usunięcia w tytule ustawy powołania się na podstawy prawne i w art. 2 zamiany wyrazu „powierza” na wyraz „porucza”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławCar">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania. Będziemy głosowali nad ustawą w całości. Kto jest za ustawą w całości, zechce wstać. Stoi większość, ustawa została w drugiem czytaniu przyjęta. Przystępujemy do trzeciego czytania. Kto jest za ustawą, zechce wstać. Większość, stwierdzam, że Izba ustawę uchwaliła.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#StanisławCar">Wysoka Izbo! Opierając się na art. 37 ustęp 3 regulaminu proponuję Wysokiej Izbie uzupełnić dzisiejszy porządek dzienny pierwszem czytaniem ustawy o Trybunale Stanu. Kieruję się tu następującemi względami: najbliższe plenarne posiedzenie Sejmu nie będzie się mogło odbyć wcześniej, jak 17 marca, ponieważ cały przyszły tydzień będzie poświęcony debacie budżetowej w Senacie. Chciałbym, aby komisje wyzyskały ten okres przerwy w pracach plenarnych i żeby miały odpowiedni materiał do przepracowania. Dlatego chciałbym, aby ustawa o Trybunale Stanu, jako jedna z najważniejszych i pozostająca w związku z ustawą konstytucyjną, mogła się znaleźć na warsztacie prac komisji.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#StanisławCar">Proszę Panów, ponieważ jednak druk tego projektu został dopiero dziś Panom Posłom rozdany, a więc od rozdania nie upłynęło jeszcze 24 godzin, przeto muszę zaproponować Wysokiej Izbie, aby zechciała skrócić termin zastrzeżony art. 37 ust. 2, co może uczynić na podstawie art. 66 ustęp c) regulaminu. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że obie moje propozycje zostały przyjęte. Sprzeciwu nie słyszę, uważam, że Izba zgodziła się zarówno na skrócenie terminu, jak i na uzupełnienie porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#StanisławCar">Wobec tego mamy na porządku dziennym pierwsze czytanie ustawy o Trybunale Stanu, druk nr 86. Proponuję odesłać tę ustawę do Komisji Prawniczej. O ile nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał propozycję moją za przyjętą. Sprzeciwu nie słyszę, odsyłam tę ustawę do Komisji Prawniczej.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#StanisławCar">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#StanisławCar">Zamierzam zamknąć posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#StanisławCar">Proszę p. Sekretarza o odczytanie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StepanSkrypnyk">Projekt ustawy, złożony przez p. Wacława Długosza, o przekazaniu samorządowi terytorialnemu niektórych funkcyj z zakresu administracji szkolnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławCar">Projekt ten przyjmuję do laski marszałkowskiej.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#StanisławCar">Proszę p. Sekretarza o odczytanie interpelacyj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StepanSkrypnyk">Interpelacja p. Bołądzia do p. Prezesa Rady Ministrów w sprawie wydania rozporządzeń wykonawczych do dekretu Prezydenta Rzplitej z dnia 14 stycznia 1936 roku.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#StepanSkrypnyk">Interpelacja p. Grętkiewicza do p. Ministra Pracy i Opieki Społecznej w sprawie ubezpieczenia chorobowego pracowników związków samorządu terytorialnego pow. konińskiego, woj. łódzkiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławCar">Interpelacje te przyjmuję do laski marszałkowskiej i prześlę je do p. Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#StanisławCar">Protokół dzisiejszego posiedzenia jest do przejrzenia w Biurze Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#StanisławCar">O terminie i porządku dziennym następne. go posiedzenia będą Panowie Posłowie zawiadomieni na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#StanisławCar">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 17 min. 8.)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>