text_structure.xml 482 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 10 min. 15)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WładysławKowalski">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WładysławKowalski">Powołuję na sekretarzy posłów Stefana Bancerza i Lesława Wysockiego. Protokół i listę mówców prowadzi poseł Wysocki.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WładysławKowalski">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WładysławKowalski">Protokóły 50 i 51 posiedzeń Sejmu uważam za przyjęte, gdyż nie wniesiono przeciw nim zarzutów.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WładysławKowalski">Od ob. Prezesa Rady Ministrów otrzymałem w dniu 8 stycznia b. r. pismo następującej treści:</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WładysławKowalski">„Do Ob. Marszałka Sejmu Ustawodawczego w miejscu.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WładysławKowalski">Na podstawie art. 14 ust. 3 dekretu z dnia 1 października 1947 r. o planowej gospodarce narodowej (Dz. U. R. P. nr 64, poz. 373) mam zaszczyt przedstawić Sejmowi załączone sprawozdanie z wykonania narodowego planu gospodarczego na rok 1947.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WładysławKowalski">Prezes Rady Ministrów (—) Józef Cyrankiewicz”.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WładysławKowalski">Sprawozdanie powyższe zostało Obywatelom Posłom dzisiaj doręczone. Będzie ono omówione przez Prezesa Centralnego Urzędu Planowania ob. Dietricha przy punkcie 3 dzisiejszego porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#WładysławKowalski">Sprawozdanie z wykonania narodowego planu gospodarczego na 1947 r. odsyłam do Komisji Planu Gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#WładysławKowalski">Usprawiedliwiają nieobecność na posiedzeniach Sejmu następujący posłowie: Bożek Arkadiusz, Burski Aleksander, Dubiel Paweł, Galiński Antoni, Gross Stanisław, Jagiełło Władysław, Jaroszek Stefan, Kubiak Julian, Lange Oskar, Mitura Antoni, Młotecki Władysław, Petrusiński Józef, Popiel Mieczysław, Raabe Henryk, Rękas Stefan, Stęplewski Stanisław, Sztachelski Jerzy, Wiślicz-Iwańczyk Eugeniusz, Wójcicki Henryk, Wróblewski Zenon.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#WładysławKowalski">Udzieliłem urlopu posłom: Guzickiemu Leszkowi do dnia 15 stycznia b.r., Siemkowi Józefowi do dnia 16 stycznia b.r., Żukowskiemu Wacławowi na 7 dni.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#WładysławKowalski">Proszą Wysoką Izbę o udzielenie urlopów następujący posłowie: Chabaj Kazimierz do dnia 31 stycznia b. r. z powodu choroby, Jura Albin na 7 tygodni z powodu choroby, Kaliszewski Stanisław do 21 stycznia b. r., Trzebiński Henryk do 20 stycznia b. r. z powodu choroby.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#WładysławKowalski">Czy Wysoka Izba zgadza się na udzielenie powyższych urlopów? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#WładysławKowalski">Uważam, że Izba zgodziła się na udzielenie wymienionych urlopów.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#WładysławKowalski">Proponuję na podstawie art. 17 ust. 2 oraz art. 50 pkt. 5 regulaminu Sejmu Ustawodawczego uzupełnienie dzisiejszego porządku dziennego, który został Obywatelom Posłom doręczony, następującym punktem jako ostatnim:</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#WładysławKowalski">14. Sprawozdanie Komisji Administracji i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Ziem Odzyskanych o rządowym projekcie ustawy o scaleniu zarządu ziem odzyskanych z ogólną administracją państwową (druki nr 406 i 414).</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#WładysławKowalski">Ponieważ druki do punktów 3, 4, 5, 6, 7, 8 i 10 porządku dziennego zostały Obywatelom Posłom doręczone dopiero w dniu dzisiejszym, proponuję na podstawie art. 50 pkt. 4 regulaminu Sejmu Ustawodawczego zastosowanie do złożonych przez Rząd projektów ustaw skróconego postępowania formalnego, to znaczy odbycie pierwszego czytania niezwłocznie po rozdaniu druków.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#WładysławKowalski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał propozycję moją za przyjętą. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Expose Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu Prezesowi Rady Ministrów ob. Cyrankiewiczowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#komentarz">(Powitany oklaskami)</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#Komentarz">Wysoka Izbo! Rząd, któremu mam zaszczyt przewodniczyć, znajduje się u steru władzy od dwóch lat i wchodzi w trzeci rok swej działalności. Rząd ten wyszedł ze zwycięskich wyborów 1947 r. Znaczenie tego zwycięstwa oceniamy dziś z perspektywy tych dwóch lat, które o tyle posunęły naprzód nasz kraj. Stoczyliśmy wówczas w styczniu 1947 r. decydującą walkę polityczną o przyszłość naszego Państwa, o jego charakter ludowy, o jego ustrój demokratyczny i o możliwości dalszego rozwoju naszej demokracji ludowej w kierunku, odpowiadającym interesom mas ludowych i najlepiej pojętym interesom Państwa. Rozgromiliśmy w tych wyborach polityczne siły wstecznictwa, które podjęły wtedy decydującą próbę zawrócenia Polski z drogi, na którą weszła w momencie utworzenia Krajowej Rady Narodowej, którą zdecydowanie pomaszerowała od pierwszych dni niepodległości, od Chełma i Lublina poczynając.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#Komentarz">Zwycięstwem wyborczym w styczniu 1947 r. fundamenty Polski ludowej zostały ugruntowane. Otwarły się możliwości szybkiego marszu naprzód. Podjął ten marsz nowy rząd, powołany przez stronnictwa zwycięskiego bloku demokratycznego.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#Komentarz">Rok 1947 stał się rokiem wielkiego wysiłku w zakresie umocnienia i usprawnienia aparatu naszego młodego Państwa ludowego, wytępienia resztek band.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#Komentarz">Mając dzięki rozgromieniu reakcji oczyszczone przedpole polityczne, przystąpiliśmy równocześnie do realizowania pierwszego w historii naszego kraju wielkiego planu gospodarczego — trzyletniego planu odbudowy, którego rok ostatni jest właśnie przed nami. Rok 1947 był pierwszym rokiem planowej akcji odbudowy i rozbudowy gospodarczej. Jednocześnie zaś dokonały się w życiu politycznym Polski głębokie i decydujące przemiany, których największe nasilenie przypadło na 1948 r. Rok ten przejdzie do historii Polski i polskiego ruchu robotniczego pod mianem roku jedności, bo nastąpiło w ciągu tego roku połączenie partii robotniczych.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#Komentarz">Zlikwidowany został półwiekowy przeszło rozłam w naszym ruchu robotniczym. Zjednoczona we wspólnej, Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej klasa robotnicza może teraz z większą skutecznością walczyć w obronie interesów wszystkich ludzi pracy w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#Komentarz">Może wespół z ruchem ludowym, który również kroczy ku zjednoczeniu z innymi stronnictwami bloku demokratycznego, skuteczniej bronić interesów drobnego i średniego rolnika, pracującego inteligenta i rzemieślnika — wszystkich ludzi pracy, olbrzymiej większości narodu.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#Komentarz">Kongres zjednoczeniowy partii robotniczych uformował ostatecznie polityczną organizację polskiej klasy robotniczej. Ale dał on coś znacznie więcej — porwał masy pracujące do wielkiego wysiłku twórczego w postaci przedkongresowego współzawodnictwa pracy. Akt zjednoczenia nabiera zupełnie szczególnego wy dźwięku, gdy uprzytomnimy sobie, jak głęboko sięgnęło w masy rozumienie jego doniosłości, skoro wydobyły one z siebie taki ogrom wysiłku. Obliczamy wyniki współzawodnictwa kongresowego na 6 miliardów złotych. Ale w gruncie rzeczy nie dają się one wymierzyć w ogóle, bo stanowią one już trwałe przeobrażenie w podejściu szerokich mas do zagadnienia pracy w ustroju demokracji ludowej.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#Komentarz">A to nowe podejście do pracy i wysiłku twórczego staje się dziś kluczem naszych wszystkich sukcesów na przyszłość, sukcesów nie tylko czysto gospodarczych, ale i politycznych, kulturalnych, społecznych. Wszystkie one zależą od naszego rozwoju gospodarczego, od potencjału przemysłowego i rozmiarów produkcji przemysłowej i rolniczej.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#Komentarz">Wchodzimy w ostatni rok planu 3-letniego. Rok ten będzie zarazem rokiem przygotowań do podjęcia realizacji drugiego z kolei planu — planu 6-letniego. Plan ten przekształca oblicze naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#Komentarz">W 1955 r. — ostatnim roku planu 6-letniego Polska będzie krajem zharmonizowanej gospodarki przemysłowo-rolniczej, w którym produkcja przemysłowa będzie dwukrotnie większa niż obecnie, a rolnicza wzrośnie o 35–40%.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#Komentarz">Pchnie on Polskę potężnie naprzód, wyrywając ją ostatecznie z tego zacofania, w jakie pogrążyły ją lata niewoli i nierządu kapitalistyczno-obszarniczego.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#Komentarz">Punktem wyjścia dla owego wielkiego planu sześcioletniego jest rok, w który wchodzimy, rok o tyle decydujący, że zamyka on okres 3-letniego planu odbudowy. Musimy wytężyć wszystkie siły, by plan 3-letni zrealizować z nadwyżką. Stworzymy sobie w ten sposób lepsze pozycje wyjściowe dla następnego planu, który wprowadzi Polskę na drogę rzeczywistego! dobrobytu i wspaniałego rozkwitu we wszystkich dziedzinach. Mamy wszelkie warunki, by osiągnąć zamierzone przez nas wyniki, jakkolwiek ambitne nam silę dziś wydają. Pewność zwycięstwa opieramy na wynikach naszej dotychczasowej pracy nad budową Polski ludowej.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#Komentarz">Przyjrzyjmy się jej wynikom w roku ubiegłym i zamierzeniom na 1949 r.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#Komentarz">Rok 1948 — jest oczywiście tylko wycinkiem całego powojennego okresu odbudowy i przebudowy.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#Komentarz">Jest wycinkiem całego okresu wytężonej pracy robotników, chłopów — całego świata pracy.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#Komentarz">Na wstępie trzeba choćby kilku ilustrującymi cyframi zdać sobie sprawę z całości.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#Komentarz">Po wojnie zainwestowaliśmy w gospodarczą odbudowę kraju 450 miliardów zł.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#Komentarz">Osiągnęliśmy w listopadzie 1948 r. wskaźnik stanu produkcji przemysłowej 150 w stosunku do 100 z listopada 1937 r. W rolnictwie zlikwidowaliśmy ponad 6 milionów ha odłogów i osiągnęliśmy samowystarczalność zbożową. Zagospodarowaliśmy ziemie odzyskane, osiedlając tam ponad 5 milionów Polaków i inwestując około 150 miliardów zł, zespalając tę część Polski całkowicie i definitywnie z macierzą. Przystąpiliśmy do odbudowy zniszczonych miast ze stolicą na czele inwestując w samej tylko Warszawie około 48 miliardów zł.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#Komentarz">Odbudowaliśmy 2.217 mostów kolejowych i kołowych ogólnej długości 94 kilometry. Odbudowaliśmy nasze porty, które w 1948 r. osiągnęły ponad 16 milionów ton przeładunku.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#Komentarz">Uruchomiliśmy transport kolejowy, którego przewozy towarowe i pasażerów przekroczyły już poziom przedwojenny.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#Komentarz">To kilka tylko cyfr z frontu odbudowy naszego kraju w okresie powojennym. W cyfrach tych zawarty jest ogrom wysiłku, jakiego musiał dokonać naród polski pod przewodnictwem klasy robotniczej.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#Komentarz">Jesteśmy na początku drogi, która jest drogą do socjalizmu i cokolwiek powiemy o naszych dotychczasowych osiągnięciach, nie możemy zapominać, że czeka nas jeszcze większa praca, aby zlikwidować smutną spuściznę ustroju kapitalistycznego w postaci zacofania gospodarczego, analfabetyzmu, zaniedbań w dziedzinie zdrowia oraz aby zaleczyć rany zadane nam przez wojnę, aby pokonać dalsze trudności na drodze do zbudowania w Polsce nowego życia, opartego na sprawiedliwości społecznej oraz gospodarczego i kulturalnego podniesienia całego narodu na wyższy poziom.</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#Komentarz">Otóż rok 1948 — to ważny i z wielu względów przełomowy wycinek całego okresu odbudowy.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#Komentarz">Rok 1948 to drugi rok trzyletniego planu odbudowy gospodarczej. Jest to rok znacznego wzmożenia potencjału gospodarczego kraju, to jest rok znacznego wzrostu wytwórczości we wszystkich dziedzinach, to rok podniesienia stopy życiowej mas pracujących.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#Komentarz">Te duże osiągnięcia związane są nierozłącznie z rozszerzeniem zakresu gospodarki planowej, z wzrastającym oddziaływaniem Państwa na gospodarkę drobnotowarową i wzmacnianiem kontroli państwowej nad sektorem kapitalistycznym.</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#Komentarz">A więc są to osiągnięcia związane z rosnącą, czynną rolą Państwa ludowego.</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#Komentarz">Ta czynna rola Państwa ludowego polegała w pierwszym etapie po upaństwowieniu podstawowych gałęzi przemysłu na niedopuszczeniu do procesów wstecznych, wynikających z tendencji sektora kapitalistycznego do przechwytywania dochodu narodowego — w drugim etapie rola Państwa polega na twórczym przekształceniu układu sił gospodarczych w ustroju demokracji ludowej na korzyść klasy robotniczej, na korzyść biednego i średniego chłopa, na korzyść mas pracujących, na rzecz zabezpieczającego interesy mas pracujących sektora uspołecznionego.</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#Komentarz">W przemyśle plan na 1948 r. przewidywał wzrost wartości produkcji globalnej o 23% w stosunku do 1947 r. Osiągnięte wyniki przekraczają cyfry planu.</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#Komentarz">Przemysł państwowy przekroczył plan o około 10%, t. zn. wyprodukował dodatkowo ponad plan produkty o wartości około 1.200 milionów zł przedwojennych.</u>
          <u xml:id="u-3.30" who="#Komentarz">Wzrost produkcji przemysłu państwowego w stosunku do 1947 r. wynosi około 30%. Wartość ogólna tej produkcji wynosi około 12,7 miliarda zł przedwojennych podczas gdy w 1947 r. wynosiła ona 10,5 miliarda zł przedwojennych. W 1948 r. wartość dóbr wytwórczych stanowi 53% ogólnej wartości produkcji, a wartość dóbr konsumpcyjnych — 47%. Stwarza to podstawy dalszego szybkiego uprzemysłowienia. Na jednego mieszkańca w 1948 r. przypada produkcja przemysłowa wartości 636 zł przedwojennych — wobec 307 zł w 1937 r.</u>
          <u xml:id="u-3.31" who="#Komentarz">Ilościowo osiągnięcia produkcyjne w zakresie najważniejszych artykułów przedstawiają się następująco! w 1948 r. wydobycie węgla kamiennego wynosiło 70 milionów ton, wyprodukowano 4.929.000 ton koksu (110% planu), 602.000 ton rudy (110% planu), 1.885.000 ton cementu (106% planu), 237.000 ton papieru (108% planu), 343 miliony metrów tkanin bawełnianych (109% planu), 571.000 ton cukru (110% planu). W wyrobach walcowanych produkcja osiągnęła 107% planu, w kwasie siarkowym 102%.</u>
          <u xml:id="u-3.32" who="#Komentarz">We wszystkich tych artykułach przekroczenie planu oznacza zwiększenie ilości produkcji w stosunku do roku poprzedniego.</u>
          <u xml:id="u-3.33" who="#Komentarz">Wzrost wydajności pracy w przemyśle państwowym wynosi 19% w stosunku do 1947 r., a 43% w stosunku do 1946 r.</u>
          <u xml:id="u-3.34" who="#Komentarz">Czym ma być rok 1949?</u>
          <u xml:id="u-3.35" who="#Komentarz">Rok 1949 — to dalszy wzmożony wysiłek w zakresie produkcji przemysłowej. Wartość ogólna produkcji wzrosnąć winna o około 16% w porównaniu z 1948 r. i osiągnąć sumę 17,8 miliarda zł przedwojennych. Na głowę mieszkańca przypaść powinno produkcji na kwotę 728 zł przedwojennych, czyli o 14% więcej niż w 1948 r. Produkcja przemysłu państwowego wzrośnie co do wartości o 15,2% w stosunku do produkcji w 1948 r. Produkcja przemysłowa w 1949 r. przewyższy o 25% całkowitą produkcję przemysłową Polski z 1938 r.</u>
          <u xml:id="u-3.36" who="#Komentarz">W 1949 r. produkować będziemy węgla kamiennego przeszło dwa razy więcej, parowozów przeszło 8 razy, a wagonów przeszło 46 razy tyle, co w Polsce przedwojennej, maszyn rolniczych o 60% więcej, tkanin bawełnianych o 30% więcej, cukru o 23% więcej niż przed wojną. Produkcja stali surowej na głowę ludności w Polsce wzrośnie w 1949 r. w stosunku do okresu przedwojennego o 95%. Wzrost produkcji energii elektrycznej na głowę ludności wyniesie 179%.</u>
          <u xml:id="u-3.37" who="#Komentarz">Rzecz najistotniejsza dla perspektyw dalszego rozwoju Polski — to, aby właściwe wykonanie 3-letniego planu odbudowy stworzyło jak najlepsze podstawy rozwoju przemysłu w latach następnych.</u>
          <u xml:id="u-3.38" who="#Komentarz">Jest to więc zagadnienie produkcji środków wytwórczych. Wartość tej produkcji wyniesie w 1949 r. 61% ogólnej wartości produkcji przemysłu państwowego, co daje w porównaniu z rokiem 1948 wzrost o 8% ogólnej wartości produkcji.</u>
          <u xml:id="u-3.39" who="#Komentarz">Z tego oczywiście wcale nie wynika, aby malała produkcja w przemysłach konsumpcyjnych. Przeciwnie, w roku 1949 wzrośnie także bardzo poważnie produkcja w przemysłach dóbr konsumpcyjnych: włókienniczym, odzieżowym, cukrowniczym, spożywczym, tłuszczowym i konserwowym.</u>
          <u xml:id="u-3.40" who="#Komentarz">Plan przewiduje uruchomienie bardzo wielu nowych zakładów przemysłowych oraz nowych działów w zakładach istniejących zarówno na terenie Polski centralnej jak i ziem odzyskanych.</u>
          <u xml:id="u-3.41" who="#Komentarz">Po raz pierwszy w Polsce ukażą się w 1949 r. samochody ciężarowe krajowej produkcji. Równocześnie wszczęte zostaną przygotowania do produkcji samochodów osobowych.</u>
          <u xml:id="u-3.42" who="#Komentarz">Niezależnie od tego w 1949 r. przemysł państwowy rozpocznie produkcję wielu innych ważnych artykułów przemysłowych dotychczas nie produkowanych, jak np. saletry wapniowej, kauczuku syntetycznego, penicyliny i innych artykułów farmaceutycznych, miedzi elektrolitycznej, silników, kultywatorów traktorowych z automatycznym wydźwigiem i opuszczeniem, młocarni szerokomłotnych, dźwigów osobowych i towarowych.</u>
          <u xml:id="u-3.43" who="#Komentarz">W sumie: rok 1949 — to dalszy wzrost produkcji, to rozbudowa całego szeregu nowych dziedzin wytwórczości, to obok wzrostu produkcji dóbr konsumpcyjnych wzmożenie przede wszystkim tempa rozwoju produkcji środków wytwarzania, czyli stwarzania dobrego położenia wyjściowego dla dalszego uprzemysłowienia kraju, to dalszy wzrost roli sektora socjalistycznego w przemyśle, to dzięki postępującej industrializacji kraju ogólny wzrost dobrobytu całego narodu, to dalszy wzrost roli i znaczenia przodującej siły narodu klasy robotniczej, to płynąca z tej siły lepsza możność realizowania sojuszu robotniczo-chłopskiego przez wydatniejszą pomoc przemysłu dla chłopów mało i średniorolnych w rozwoju ich gospodarstw, w obronie ich przed wyzyskiem ze strony elementów kapitalistycznych i w popieraniu ich dążeń do wyższych form gospodarowania zespołowego.</u>
          <u xml:id="u-3.44" who="#Komentarz">Aczkolwiek rolnictwo w swoim rozwoju nie nadąża za tempem rozwoju przemysłu, ma jednak szczególnie w 1948 r. duże osiągnięcia.</u>
          <u xml:id="u-3.45" who="#Komentarz">Jakież są w grubszych zarysach te osiągnięcia, jakie są plany na 1949 r.?</u>
          <u xml:id="u-3.46" who="#Komentarz">Pierwsze — to jest oczywiście likwidacja odłogów, a więc ogromne powiększenie powierzchni uprawnej. W 1948 r. zlikwidowano dalsze 1.017.000 ha odłogów.</u>
          <u xml:id="u-3.47" who="#Komentarz">Drugie osiągnięcie — to wzrost wartości produkcji brutto, wyrażonej w cenach przedwojennych (złoty z 1937 r.) o około 28% w zakresie produkcji roślinnej i o ponad 22% w zakresie produkcji zwierzęcej w stosunku do 1947 r.</u>
          <u xml:id="u-3.48" who="#Komentarz">W zakresie zbóż osiągnęliśmy jak wiadomo w 1948 r. samowystarczalność plus pewne już nadwyżki. Dzięki temu nastąpił znaczny wzrost spożycia artykułów rolnych na głowę ludności, które np. w zakresie trzech zbóż chlebowych w 1948 r. po raz pierwszy przekroczyło poziom przedwojenny (o 4,7%) , gdy jeszcze w 1947 r. stanowiło jedynie 93% spożycia z 1937 r.</u>
          <u xml:id="u-3.49" who="#Komentarz">Obok wzrostu spożycia artykułów rolnych w kraju — w 1948 r. nastąpiło poważne zwiększenie eksportu rolniczego.</u>
          <u xml:id="u-3.50" who="#Komentarz">Jak wygląda w porównaniu ze stanem przedwojennym rozwój eksportu rolniczego?</u>
          <u xml:id="u-3.51" who="#Komentarz">Gdy przyjmiemy eksport z 1938 r. za 190, otrzymujemy dla roku 1948 m. in. następujące wskaźniki: ryby i konserwy rybne — 1.000, ziemniaki — 196, cukier — 176, przetwory ziemniaczane — 145, słód — 140.</u>
          <u xml:id="u-3.52" who="#Komentarz">Wyniki produkcyjne 1948 r. pozwalają liczyć na pełną realizację przewidywań planu 3-letniego na odcinku wartości produkcji rolnej.</u>
          <u xml:id="u-3.53" who="#Komentarz">Przy przewidywanym w planie wzroście wartości produkcji osiągnęlibyśmy w 1949 r. blisko 80% produkcji przedwojennej, poziom, jaki na ten rok przewidywał szacunkowo plan 3-letni. Jeśli warunki klimatyczne kształtować się będą w roku bieżącym powyżej przeciętnej:, poziom ten niewątpliwie przekroczymy.</u>
          <u xml:id="u-3.54" who="#Komentarz">W 1949 r. zbierzemy zboże i okopowe z większego lub prawie takiego samego obszaru jak przed wojną.</u>
          <u xml:id="u-3.55" who="#Komentarz">W przeliczeniu na głowę ludności produkcja rolna przekroczy w 1949 r. wszystkie wskaźniki lat przedwojennych z wyjątkiem mięsa wołowego i mleka.</u>
          <u xml:id="u-3.56" who="#Komentarz">Straty wojenne w hodowli zwierzęcej wciąż jeszcze są nie pokryte, jakkolwiek i tu w stosunku do 1946 r. nastąpiła znaczna poprawa.</u>
          <u xml:id="u-3.57" who="#Komentarz">Poprawa ta wyraża się znacznym przyrostem bydła w stosunku do 1947 r. o 25%, w tym krów o 17%.</u>
          <u xml:id="u-3.58" who="#Komentarz">Dla hodowli trzody chlewnej zarówno warunki paszowe jak i relacje cen są dobre.</u>
          <u xml:id="u-3.59" who="#Komentarz">Tegoroczne osiągnięcia w zakresie produkcji roślinnej stwarzają doskonałe warunki dla podjęcia prac nad generalnym wzmożeniem produkcji zwierzęcej. Niemniej jednak ogólnie niski jeszcze stan produkcji zwierzęcej powoduje deficyt tłuszczów i okresowe braki mięsa. Zadaniem Rządu na 1949 r. będzie poczynić wszystkie kroki, aby wszelkimi środkami poprzeć hodowlę zwierzęcą i doprowadzić do jej znacznego zwiększenia.</u>
          <u xml:id="u-3.60" who="#Komentarz">W sumie: Mimo wszelkie braki, rolnictwo ma znaczne osiągnięcia produkcyjne w 1948 r.</u>
          <u xml:id="u-3.61" who="#Komentarz">Co daje Państwo ludowe wsi? Czemu zawdzięczamy te osiągnięcia?</u>
          <u xml:id="u-3.62" who="#Komentarz">Przede wszystkim — wzmożonej opiece Państwa ludowego.</u>
          <u xml:id="u-3.63" who="#Komentarz">Nastąpiła poprawa na odcinku zaopatrzenia rolnictwa w środki produkcji.</u>
          <u xml:id="u-3.64" who="#Komentarz">Państwo prowadziło odpowiednią politykę cen, która umożliwiła chłopu zakup odpowiednich narzędzi i materiałów.</u>
          <u xml:id="u-3.65" who="#Komentarz">Wzmogła się akcja kontraktacji poszczególnych upraw i hodowli.</u>
          <u xml:id="u-3.66" who="#Komentarz">Prowadziliśmy odpowiednią politykę finansową.</u>
          <u xml:id="u-3.67" who="#Komentarz">Wzrosło zużycie nawozów sztucznych w stosunku do sezonu poprzedniego o 17.319 ton czystego składnika, przekraczając przewidywania planu.</u>
          <u xml:id="u-3.68" who="#Komentarz">Przewidywaliśmy, że na 1948 r. stan traktorów wynosić będzie — 12.600 sztuk. Stan ten osiągnął w środku 1948 r. liczbę 14.300 sztuk.</u>
          <u xml:id="u-3.69" who="#Komentarz">Biorąc jako wskaźnik ceny żyta możemy powiedzieć, że jeżeli przed wojną w latach 1935–1938 chłop płacił za pług 100, to w 1948 r. płacił 69.</u>
          <u xml:id="u-3.70" who="#Komentarz">Dla azotniaku wskaźnik ten za 100 kg. wynosi 46, a za 100 kg. superfosfatu 61.</u>
          <u xml:id="u-3.71" who="#Komentarz">W 1948 r. rozwinęła się bardzo mocno akcja kontraktacyjna, bo była to akcja obrony chłopa i konsumenta przed spekulacją, akcja stabilizacji dostaw i stabilizacja cen. Akcja ta osiągnęła sumę około 34,4 miliarda zł wobec 23 miliardów zł w 1947 r. i wobec przewidywań planu na 1948 r., które określiły sumę na 25 miliardów zł.</u>
          <u xml:id="u-3.72" who="#Komentarz">W 1948 r. zaznaczył się przełom na froncie politycznego zróżniczkowania wsi. Dzięki wzrastającej świadomości klasowej mas biednego i średniego chłopstwa nastąpiło na wsi wzmożenie walki przeciwko wyzyskiwaczom, które doprowadziło do wyobcowania znacznej części elementów kapitalistycznych; m. in. usunięte one zostały z szeregu zdobytych uprzednio pozycji w organizacjach gminnych, władzach Związku Samopomocy Chłopskiej, spółdzielczości wiejskiej itp., gdzie coraz wyraźniej zagrażały one interesom biednego i średniego chłopa.</u>
          <u xml:id="u-3.73" who="#Komentarz">Zmiany przeprowadzone w spółdzielczości wiejskiej usuwają stopniowo spekulację w zakresie zbytu i zaopatrzenia produkcji rolnej. Akcji tej towarzyszyła działalność Rządu, udzielająca poparcia biednemu i średniemu chłopstwu.</u>
          <u xml:id="u-3.74" who="#Komentarz">Procentowe obciążenie podatkiem gruntowym najbiedniejszych rolników zostało w 1948 r. obniżone, przy równoczesnym zwiększeniu obciążania gospodarstw o najwyższej przychodowości. Najbiedniejszych rolników zwolniono w 1948 r. z wpłaty drugiej raty podatku gruntowego.</u>
          <u xml:id="u-3.75" who="#Komentarz">Tej polityce podatkowej towarzyszyła polityka kredytów, uwzględniająca w większej niż poprzednio mierze potrzeby drobnych rolników.</u>
          <u xml:id="u-3.76" who="#Komentarz">Jednak zarówno osiągnięcia produkcyjne rolnictwa jak i wpływająca na te osiągnięcia pomoc Państwa oraz dotychczasowe początkowe przejawy wyzwalania się drobnego i średniego chłopa od wyzysku i przewagi gospodarczej bogaczy wiejskich nie powinny przesłaniać nam zacofania, wciąż jeszcze cechującego naszą wieś, zacofania, będącego wynikiem długiej niewoli obszarniczo-kapitalistycznej, w jakiej znajdowała się polska wieś w okresie przedwojennym.</u>
          <u xml:id="u-3.77" who="#Komentarz">W planie na 1949 r. przewidziany jest wzrost produkcji rolniczej netto o około 7% w stosunku do 1948 r. przy znacznym wzroście produkcji w majątkach państwowych i dalszym rozszerzeniu akcji kontrakcyjnej. W roku tym wzmoże się tempo mechanizacji rolnictwa, między innymi drogą wyprodukowania około 2.000 i importu około 3.200 traktorów oraz drogą zorganizowania ponad 1.000 nowych ośrodków maszynowych.</u>
          <u xml:id="u-3.78" who="#Komentarz">Dalsze ogromne zadania, jakie stoją przed nami na odcinku rolnictwa, a które zmierzają do szybkiego wzrostu produkcji rolnej, realizowane będą oczywiście stopniowo, w ciągu nadchodzących lat. Tempo ich realizacji wyznaczone będzie z jednej strony przez narastającą świadomość mas chłopskich i ich ustosunkowanie się do niezbędnych przemian w strukturze wsi w kierunku unowocześnienia produkcji, z drugiej zaś strony — przez możliwości finansowe i materiałowe Państwa w zakresie maszynizacji i zaopatrzenia rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-3.79" who="#Komentarz">Czyli doceniając osiągnięcia produkcyjne rolnictwa, a zwłaszcza wzrost wydajności, osiągnięcia będące rezultatem wytężonej pracy ludności wiejskiej i wydatnej pomocy Państwa — całokształtu możliwości, jakie stworzył chłopu ustrój demokracji ludowej i przewidując jeszcze lepsze osiągnięcia w 1949 r. — pamiętać musimy, że produkcja rolnicza pozostaje znacznie w tyle za szybko wzrastającą produkcją przemysłu państwowego i innych gałęzi wytwórczości. Aby więc nie dopuścić do zahamowania przez rolnictwo przyszłego rozwoju gospodarczego kraju, sprzyjać należy stopniowemu unowocześnieniu sposobów produkcji rolniczej, co leży w interesie zarówno całej gospodarki narodowej jak i w interesie drobnych i średnich chłopów, którym się w pierwszym rzędzie dają we znaki zacofane formy gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-3.80" who="#Komentarz">W mającej podstawowe znaczenie dla życia gospodarczego komunikacji i łączności w 1948 r. nastąpił znaczny postęp w stosunku do roku poprzedniego, a plan został w najważniejszych dziedzinach wykonany bądź przekroczony.</u>
          <u xml:id="u-3.81" who="#Komentarz">Kolejowe przewozy towarów w tonach osiągają w 1948 r. sumę 113 milionów ton, co stanowi przekroczenie planu o około 13% oraz wzrost około 28% w stosunku do przewozów w 1947 r. Przewidujemy, że w 1949 r. nastąpi zwiększenie przewozów towarowych o dalsze 15%.</u>
          <u xml:id="u-3.82" who="#Komentarz">W przewozach osobowych plan został w 1948 r. również przekroczymy.</u>
          <u xml:id="u-3.83" who="#Komentarz">Na uwagę zasługuje znacznych wzrost wydajności pracy w kolejnictwie. I tak np. na 1 pracownika eksploatacyjnego kolejowego przypadało w 1947 r. 65.080 tono/km netto, a w 1948 r. 89.200 tono/km netto. W 1949 r. liczba ta wzrosnąć powinna do 96.900.</u>
          <u xml:id="u-3.84" who="#Komentarz">Remont główny 1 parowozu w 1947 r. wymagał 12.790 pracowniko-godzin, gdy w 1948 r. wymaga już tylko 11.300 pracowniko-godzin. W 1949 r. powinno być 10.700.</u>
          <u xml:id="u-3.85" who="#Komentarz">Międzymiastowa komunikacja samochodowa w ruchu osobowym przewiozła w 1948 r. około 50 milionów osób wobec 30.770.000 w 1947 r. Plan na 1949 r. przewiduje zwiększenie rzeczywistych przewozów w 1948 r. o dalszych 16%. Samochodowe przewozy towarowe wzrosły z 817.000 ton w 1947 r. do 3.500.000 ton w 1948 r. Plan na 1949 r. przewiduje na tym odcinku bardzo znaczny postęp, gdyż w związku z planowym zwiększeniem taboru nastąpi wzrost przewozów towarowych o 115% w stosunku do stanu z 1948 r.</u>
          <u xml:id="u-3.86" who="#Komentarz">W żegludze śródlądowej przewozy towarowe wzrosły ze 183.000 ton w 1947 r. do 544.000 ton w 1948 r., a w pianie na 1949 r. mają być zwiększone o 84%. Przewozy towarowe na Wiśle wzrosły w stosunku do roku poprzedniego o 93.000 ton, na Odrze zaś o 269.000 ton.</u>
          <u xml:id="u-3.87" who="#Komentarz">Śródlądowe przewozy osobowe wzrosły w 1948 r. o 225.000 osób w stosunku do roku poprzedniego, osiągając sumę 523.000 osób. Suma ta w planie na 1949 r. ma być zwiększona do 725.000 ton.</u>
          <u xml:id="u-3.88" who="#Komentarz">W żegludze morskiej przewozy towarowe wzrosły ogółem o przeszło 715.000 ton w stosunku do 1947 r. osiągając liczbę 1.580.000 ton. Liczba ta w 1949 r. wzrosnąć ma do 1.600.000.</u>
          <u xml:id="u-3.89" who="#Komentarz">W portach polskich nastąpiło zwiększenie przeładunków, których liczba ogółem wzrosła z 10.570.000 ton w 1947 r. do około 16,5 miliona ton w 1948 r. Przeładunki w Gdyni i Gdańsku wzrosły o blisko 32%, w Szczecinie i Świnoujściu o blisko 88%, a w małych portach — przeszło czterokrotnie. Podkreślić należy, iż przeładunki portowe po raz pierwszy przekroczyły w 1948 r. poziom przedwojenny prawie o 200.000 ton.</u>
          <u xml:id="u-3.90" who="#Komentarz">W sumie: Porty nasze są już zdolne przeładować całą ilość towarów potrzebną dla nas i dla krajów zaprzyjaźnionych. Nie grozi nam już, aby okazały się „wąskim gardłem”, hamującym rozwój gospodarstwa narodowego, przeciwnie, posiadamy już pewną rezerwę zdolności przeładunkowej, niezbędną dla racjonalnej pracy portu. Port Gdynia/Gdańsk, choć był bardzo silnie zniszczony i nie w pełni jeszcze jest odbudowany, już w roku ubiegłym uzyskał trzecie miejsce wśród portów kontynentu europejskiego i zachowuje je w roku bieżącym po Antwerpii i Rotterdamie. W 1948 r. przeładunek Gdyni/Gdańsk jest 1,6 razy większy niż Hamburga; przed wojną był 1,6 razy mniejszy od Hamburga.</u>
          <u xml:id="u-3.91" who="#Komentarz">W zakresie łączności zanotować należy m. in. wzrost liczby urzędów pocztowych. Jest ich obecnie 4.510, tj. o 311 więcej niż w 1947 r. Przyniosło to znaczne wzmożenie usług pocztowych szczególnie na wsi. W 1949 r. liczba urzędów pocztowych wzrosnąć ma o dalszych 130 jednostek.</u>
          <u xml:id="u-3.92" who="#Komentarz">W sumie: W zakresie komunikacji i łączności trzeba stwierdzić, że po pierwszym okresie, w którym na skutek dewastacji wojennych stanowiły one jedno z tak zwanych wąskich gardeł dla rozwoju życia gospodarczego — dziś rozwijają się one harmonijnie wraz z życiem gospodarczym, a w niektórych rekordach przewozu i przeładunku dają wzorowe osiągnięcia.</u>
          <u xml:id="u-3.93" who="#Komentarz">Przechodzę do sprawy budownictwa.</u>
          <u xml:id="u-3.94" who="#Komentarz">Najbardziej optycznie widoczne dla każdego, to zniszczenia wojenne w budowlach. Wyniosły one 33% całego majątku narodowego Polski — oto obraz powojenny. Znaczne wyrównanie tych zniszczeń, zwłaszcza w dziedzinach dla rozwoju gospodarstwa narodowego kluczowych, to niewątpliwy rezultat 4 lat odbudowy.</u>
          <u xml:id="u-3.95" who="#Komentarz">Rok 1948 przyniósł dalsze umocnienie i rozszerzenie zakresu gospodarki planowej w budownictwie. Widomym znakiem tego był pomyślny przebieg sezonu budowlanego, bez objawów zaburzeń spotykanych w latach poprzednich w momencie jesiennego natężenia robót, choć całość inwestycyj budowlanych w kraju wzrosła o około 40% w porównaniu do roku ubiegłego, tj. wyniosła blisko 125 miliardów zł bieżących, przy czym wzrost wartości produkcji w gospodarce uspołecznionej wyniósł około 100%, a w gospodarce prywatnej 13%.</u>
          <u xml:id="u-3.96" who="#Komentarz">Prace nad odbudową osiedli miejskich ze środków państwowych doprowadziły do oddania do użytku około 29.000 budynków o kubaturze około 70 milionów m3. W ciągu dwóch lat ostatnich coraz większy jest udział nowego budownictwa, które już w 1948 r. w niektórych ośrodkach jak Warszawa i Górny Śląsk, zaczyna odgrywać rolę dominującą. Coraz większy udział w prowadzonych inwestycjach ma budownictwo mieszkaniowe. W 1947 r. budynki mieszkalne przekroczyły 40% całości odbudowanej kubatury budynków w miastach. W roku bieżącym odsetek ten dalej wzrasta.</u>
          <u xml:id="u-3.97" who="#Komentarz">W zakresie organizacji budownictwa mieszkaniowego rok 1948 zapoczątkował przełom. W latach poprzednich wysiłki, skierowane przede wszystkim na odbudowę zniszczonych budynków, były rozproszone, nie pozwalając na postęp i rozwój techniczny i na masową produkcję standardowego mieszkania dla człowieka pracy. Skupienie kredytów na społeczne budownictwo mieszkaniowe wszystkich instytucyj i zakładów w powołanym przez dekret Zakładzie Osiedli Robotniczych pozwala na zmianę tego stanu i umożliwia wypracowanie jednolitego programu, jednolitych metod realizacyjnych i podjęcie na szeroką skalę w wielu punktach kraju wielkiego mieszkaniowego budownictwa osiedlowego. W roku bieżącym akcja ta została zapoczątkowana. Wymienić można obok budowli osiedli Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej trzy osiedla ZOR w stolicy — Młynów, Mirów i osiedle Nowomiejskie, dalej osiedla na terenach Zagłębia Węglowego w Poznaniu, Stalowej Woli. Ostrowcu.</u>
          <u xml:id="u-3.98" who="#Komentarz">W 1949 r. ZOR wydatkuje na cele budownictwa około 23 miliardy zł, z tego większość, bo około 17 miliardów, stanowić będzie nowe budownictwo główne osiedlowe. Suma ta pozwoli wybudować do 30.000 standardowych mieszkań pracowniczych. Największe kredyty inwestycyjne przypadają na śląski okręg przemysłowy (7.7 miliarda zł) oraz na Warszawę (5,5 miliarda zł). Osiedla robotnicze ZOR, składające się z domów luźno stojących, przedzielonych szerokimi pasami zieleni, będą wyposażone we wszystkie urządzenia społeczne, a także w urządzenia usługowe i gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-3.99" who="#Komentarz">Na równi z rozwojem budownictwa pracowniczego podjęto akcję, zmierzającą do poprawy stanu mieszkań, będących już w użytkowaniu. Decydującym krokiem w tym względzie stał się dekret z dnia 28 lipca 1948 r. o najmie lokali, który nie wprowadzając dodatkowych obciążeń dla świata pracy, podniósł w znacznym zakresie czynsze w domach przedwojennych, przeznaczając większość podwyższonych wpłat na Fundusz Gospodarki Mieszkaniowej, z którego będą finansowane remonty kapitalne budynków mieszkalnych. Działalność Funduszu, idąca po tej samej linii, co jesienna akcja Rady Państwa, stanowić będzie jeden z czynników, zmierzających do podniesienia standardu życiowego świata pracy. Ile można zdziałać nawet doraźną akcją remontów mieszkań dla świata pracy, świadczą wyniki t. zw. dwumiliardowej akcji Rady Państwa.</u>
          <u xml:id="u-3.100" who="#Komentarz">W zakresie odbudowy wsi zbliża się do końca akcja, która sprowadzała się przede wszystkim do likwidacji zniszczeń wojennych. Dała ona w ostatecznym wyniku do chwili obecnej około 200.000 zagród wiejskich odbudowanych przy pomocy Państwa, obejmując przede wszystkim drobniejsze i średnie gospodarstwa.</u>
          <u xml:id="u-3.101" who="#Komentarz">Kończący się rok był więc okresem zapoczątkowania koncentracji środków zużywanych na odbudowę osiedli w ośrodkach, mających dla całego życia kraju kluczowe znaczenie. Jednym z obszarów takiej koncentracji wysiłków był śląski okręg przemysłowy, który zużył przeszło 20% całej sumy planu. Z innych ośrodków wymienić należy obszar Gdańska, Wrocławia i Szczecina.</u>
          <u xml:id="u-3.102" who="#Komentarz">Jak dawniej wielkie miejsce jako rejon koncentracji wysiłków zajmuje w planie odbudowy osiedli stolica kraju, Warszawa. Nie licząc funduszów pochodzących z ofiarności całego kraju, skierowane zostało na nią w roku bieżącym blisko 25% całości środków finansowych planu, przeznaczonych na odbudowę osiedli. Obok odbudowy budynków, obok naprawy urządzeń miejskich, są realizowane w stolicy wielkie inwestycje, decydujące o przyszłym układzie stosunków przestrzennych w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-3.103" who="#Komentarz">W sumie 1949 r. przyniesie prawie dwukrotny wzrost ogólnego ruchu budownictwa w stosunku do 1947 r. Suma nakładów na budownictwo wzrośnie o 30% w stosunku do roku poprzedniego. Przewidujemy dalszy wzrost działalności uspołecznionych przedsiębiorstw budowlanych.</u>
          <u xml:id="u-3.104" who="#Komentarz">Zasadniczą tendencją planu budownictwa jest zwiększenie budownictwa mieszkaniowego, szczególnie dla robotników przemysłu. W 1949 r. wybudowanych zostanie w miastach ze środków państwowych około 61.000 izb. Liczba zagród wiejskich budowanych przy pomocy Państwa wyniesie 13.200. Budownictwo administracyjne będzie ograniczone do zaspokojenia najniezbędniejszych potrzeb.</u>
          <u xml:id="u-3.105" who="#Komentarz">Również wzmocnioną kontrolą Państwa nad działalnością przedsiębiorstw prywatnych i szybkim rozwojem uspołecznionego aparatu sprzedaży odznacza się 1948 r. w obrocie towarowym. Ma to oczywiście decydujące znaczenie dla uporządkowania rynku, należytego zaopatrzenia konsumenta, ograniczenia wyzysku kapitalistycznego i wytępienia spekulacji.</u>
          <u xml:id="u-3.106" who="#Komentarz">Nastąpiła rozbudowa państwowego aparatu handlu hurtowego i detalicznego. Wszyscy pamiętamy obraz handlu w pierwszych latach po wojennych, kiedy obrót towarowy opanowany był przez elementy kapitalistyczne, przechwytujące ogromną część dochodu narodowego, bogacące się ze spekulacji, czyhające na każdą podwyżkę płac robotniczych, aby przez zwyżkę cen zamienić ją w fikcję i w żer dla siebie.</u>
          <u xml:id="u-3.107" who="#Komentarz">Był tu okres także ostrej walki klasowej w ramach demokracji ludowej — tyle tylko, że na odcinku handlu wypowiadali nam ją ci, którzy na innych odcinkach tam, gdzie byli słabsi, byli głosicielami swoiście pojętej stabilizacji i skostnienia form ustrojowych.</u>
          <u xml:id="u-3.108" who="#Komentarz">Na odcinku handlu próbowano nas bić. Na odcinku handlu, zamienianego często w spekulację, próbowano przełamać front obozu demokratycznego, próbowano zdezorganizować życie gospodarcze, zubożyć masy pracujące, podważyć zdobycze ustrojowe, zagrodzić drogę marszowi naprzód. Środkowy odcinek frontu zajęty był przez spółdzielczość, której szefowie i niektórzy ideologowie nie rozumieli przez pewien czas istotnego sensu toczącej się walki klasowej.</u>
          <u xml:id="u-3.109" who="#Komentarz">Nastąpiło jednak przezwyciężenie tych tendencji. Nastąpiła z jednej strony rozbudowa państwowego aparatu handlowego w hurcie i detalu, nastąpiło przekształcenie spółdzielczości w instrument socjalistycznego obrotu towarowego, co pozwoliło m. in. uchwycić znaczną część nadwyżki artykułów rolnych przez spółdzielczość wiejską i dostarczyć znaczną część towaru odbiorcom z pominięciem zbędnego i kosztownego pośrednictwa.</u>
          <u xml:id="u-3.110" who="#Komentarz">Obroty aparatu uspołecznionego w hurcie wzrosły w 1948 r. do przeszło 518 milionów zł, tj. o 70% w stosunku do 1947 r., podczas gdy obroty prywatnego handlu hurtowego spadły o 33%. Ilość punktów sprzedaży w aparacie hurtowym wzrosła w gospodarce uspołecznionej o 15%, a w aparacie prywatnym spadła o 19%. W ogólnych obrotach na szczeblu hurtowym obroty aparatu uspołecznionego obejmują blisko 93%.</u>
          <u xml:id="u-3.111" who="#Komentarz">W ogólnej sumie obrotów na szczeblu detalicznym obroty w gospodarce uspołecznionej stanowią blisko 40%. Na uwagę zasługują postępy roku 1948 na odcinku rozbudowy, sieci detalicznego aparatu uspołecznionego: ilość punktów sprzedaży wzrosła o około 21% zarówno w aparacie państwowym jak i w spółdzielczym w stosunku do roku poprzedniego, tj. do ponad 27.009 uspołecznionych punktów sprzedaży. Rozwój ten odbywa się harmonijnie.</u>
          <u xml:id="u-3.112" who="#Komentarz">Plan na 1949 r. przewiduje m. in. dalsze rozszerzenie i zwiększenie obrotów sieci uspołecznionego aparatu sprzedaży, ze szczególnym uwzględnieniem sieci spółdzielczości wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-3.113" who="#Komentarz">Mimo niewątpliwe sukcesy na odcinku handlu musimy stwierdzić, że dają się tu wciąż jeszcze odczuć pewne zakłócenia i niedociągnięcia. Z jednej strony mamy do czynienia z akcją żywiołów spekulacyjnych, które od czasu do czasu usiłują wywołać zamęt na tym czy innym odcinku, zamęt często inspirowany przez wrogie czynniki polityczne, aby tą drogą stworzyć warunki dla darcia skóry z konsumenta i siać niezadowolenie. Akcje takie przecinaliśmy skutecznie ostrzem kontroli społecznej, która uderzała bezlitośnie w nieuczciwego pośrednika, wyzyskującego chwilowe trudności lub wręcz trudności te sztuczne wywołującego. Każda tego rodzaju próba w przyszłości spotka się z równie zdecydowaną kontrakcją.</u>
          <u xml:id="u-3.114" who="#Komentarz">Ale oprócz tych sporadycznych prób dezorganizowania obrotu towarowego przez spekulantów mamy na tym odcinku do czynienia z szeregiem istniejących jeszcze braków w niektórych ogniwach uspołecznionego aparatu handlowego. Stąd zjawiska takie, jak np. brak w niektórych okolicach kraju pewnych towarów, które produkujemy w rozmiarach całkowicie zaspokajających potrzeby konsumenta. Zdarza się nawet, że brak jest w sklepach spółdzielczych czy państwowych w danym mieście towarów, które piętrzą się w miejscowych hurtowniach. Te fakty niedbalstwa i nieudolności ze strony niektórych kierowników sieci handlowej będą oczywiście naprawione.</u>
          <u xml:id="u-3.115" who="#Komentarz">W sumie: Musimy w dalszym ciągu usprawniać i racjonalizować uspołecznioną sieć dystrybucyjną.</u>
          <u xml:id="u-3.116" who="#Komentarz">Musimy usprawnić akcję skupu i rozprowadzenia masy towarowej artykułów produkcji rolnej.</u>
          <u xml:id="u-3.117" who="#Komentarz">Słowem — musimy osiągnąć dalsze wzmocnienie gospodarki uspołecznionej w handlu. Oczywiście, że wersje o likwidacji handlu prywatnego, rozsiewane przez wroga, zmierzają jedynie do zakłócenia obrotu towarowego.</u>
          <u xml:id="u-3.118" who="#Komentarz">Handel prywatny ma w naszych warunkach do spełnienia określone funkcje gospodarcze w dystrybucji towarów.</u>
          <u xml:id="u-3.119" who="#Komentarz">Prywatny handel detaliczny, który funkcje swe wykonuje sumiennie i uczciwie wobec konsumentów i wypełnia swe zobowiązania wobec Skarbu, może liczyć na normalną egzystencję.</u>
          <u xml:id="u-3.120" who="#Komentarz">Ogólnie dziś już można stwierdzić, że likwidacja systemu kartkowego, reforma płac i stabilizacja cen na nowym poziomie, o której mówił na obecnej sesji Minister Przemysłu i Handlu Minc, jest wielkim sukcesem polityki gospodarczej Rządu i staje się podstawą dla dalszych osiągnięć w 1949 r.</u>
          <u xml:id="u-3.121" who="#Komentarz">Przechodzę do oświaty i kultury.</u>
          <u xml:id="u-3.122" who="#Komentarz">Rząd realizuje podstawowe zadania Państwa ludowego, albowiem na wydatki w dziedzinie oświaty, rozwoju kultury, nauki oraz na wydatki socjalne i opiekę zdrowotną przeznacza 37% całości budżetu administracyjnego. Dodać do tego należy wzrost nakładów na te cele w państwowym planie inwestycyjnym.</u>
          <u xml:id="u-3.123" who="#Komentarz">Wreszcie dodać należy poważne sumy wydatkowane na te cele z budżetów samorządowych, organizacja zawodowych i społecznych. Pokonujemy więc w tej dziedzinie wielkiego wysiłku. I tak w 1949 r. będziemy mieli w Polsce przeszło 3 1/2 razy więcej przedszkoli niż przed wojną, a liczba dzieci nimi objętych wzrośnie prawie 3 1/2 razy.</u>
          <u xml:id="u-3.124" who="#Komentarz">W szkołach podstawowych ilość dzieci na 1.000 mieszkańców w 1939 r. wynosiła 128, w 1948 r. wynosi 149. Na 1949 r. przewidujemy wzrost ilości szkół o 3,6%, ilość uczniów o 6,6% w stosunku do 1948 r. Nauką szkolną objętych będzie 3,6 miliona dzieci, w czym blisko 71% na wsi.</u>
          <u xml:id="u-3.125" who="#Komentarz">W 1948 r. wybudowaliśmy i odremontowaliśmy wiele szkół.</u>
          <u xml:id="u-3.126" who="#Komentarz">Oprócz tego istnieje w tej dziedzinie inicjatywa społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-3.127" who="#Komentarz">Godny podkreślenia i naśladowania jest przykład ofiarności, jaki dało województwo śląsko-dąbrowskie, gdzie dzięki ofiarności społeczeństwa i wydajnej pomocy organizacji społecznych odremontowano i wyposażono setki szkół i gdzie wybudowano 50 nowych szkół.</u>
          <u xml:id="u-3.128" who="#Komentarz">Warto wrócić do cyfr obrazujących upowszechnienie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-3.129" who="#Komentarz">Ilość dzieci w szkołach średnich ogólnokształcących na 1.000 mieszkańców w 1939 r. wynosiła 3, w 1948 r. — 8.</u>
          <u xml:id="u-3.130" who="#Komentarz">Ilość uczniów w szkołach zawodowych na 1.000 mieszkańców w 1939 r. wynosiła 5, w 1948 r. — 16.</u>
          <u xml:id="u-3.131" who="#Komentarz">Ogólna ilość studentów w 1938 r. na 35 milionów ludności w Polsce wynosiła 48.000, obecnie przy 25 milionach mieszkańców ilość ta wynosi około 100.000.</u>
          <u xml:id="u-3.132" who="#Komentarz">Przed wojną np. studiowało medycynę 6.500 studentów, przy czym w niemałej mierze część z nich była zaabsorbowana wybrykami antysemickimi i innymi faszystowskimi wyczynami, obecnie — 16.200 studentów w znacznie zdrowszej społecznie atmosferze; na wydziałach technicznych studiowało 7.500 studentów, obecnie 18.900.</u>
          <u xml:id="u-3.133" who="#Komentarz">Po wojnie pomimo trudnych warunków technicznych i poważnego początkowo braku papieru wydaliśmy około 14.000 książek o łącznym nakładzie ponad 120 milionów egzemplarzy.</u>
          <u xml:id="u-3.134" who="#Komentarz">Jaka młodzież się uczy?</u>
          <u xml:id="u-3.135" who="#Komentarz">W 1939 r. dzieci robotników i chłopów stanowią w szkołach średnich 13,7%, w 1948 r. zaś — 42,2%.</u>
          <u xml:id="u-3.136" who="#Komentarz">Na wyższych uczelniach liczba młodzieży robotniczej i chłopskiej na pierwszym roku studiów przekroczyła 50%.</u>
          <u xml:id="u-3.137" who="#Komentarz">Studium wstępne i kursy przygotowawcze na studium wstępne wyższych uczelni kształcą około 8 tysięcy słuchaczy pochodzenia robotniczego i chłopskiego.</u>
          <u xml:id="u-3.138" who="#Komentarz">W bursach i internatach było 45.856 wychowanków, w czym 64% dzieci robotników i chłopów.</u>
          <u xml:id="u-3.139" who="#Komentarz">A więc kierunek jest jasny. Kierunek jest na młodzież robotniczą i chłopską. Wprowadzić to musi lepsze ukształtowanie oblicza ideologicznego przyszłej inteligencji. Znikną wsteczne narowy korporancko-faszystowskie i różne objawy zdziczenia, przeszczepione na część młodzieży przez oddziaływanie środowiska mieszczańskiego.</u>
          <u xml:id="u-3.140" who="#Komentarz">Niemniej jednak ta niewątpliwa poprawa struktury społecznej uczniów szkół średnich i wyższych nie odpowiada ogromnym zapotrzebowaniom Polski ludowej na nową inteligencję, zwłaszcza techniczną. Kadry tej inteligencji, ich ilość i jakość decydować będzie o dalszym rozwoju Polski na drodze do socjalizmu, o tempie tego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-3.141" who="#Komentarz">Dlatego Rząd podejmie rzuconą przez kongres Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej ideę szybkiego formowania nowej ludowej inteligencji, inteligencji klasy robotniczej i pracującego chłopstwa — poprzez szkolenie najlepszych, najzdolniejszych robotników i młodzieży chłopskiej, poprzez stworzenie specjalnych form kształcenia fachowców dla realizacji zadań planu 6-letniego.</u>
          <u xml:id="u-3.142" who="#Komentarz">Równocześnie z tym iść musi podniesienie poziomu ideologicznego całej szkoły we wszystkich ogniwach poprzez korekturę programów nauczania, podniesienie wyników nauczania, opracowanie szczegółowych wytycznych dla pracy wychowawczej i przeprowadzenie odpowiednich reform na wydziałach wyższych uczelni.</u>
          <u xml:id="u-3.143" who="#Komentarz">Nastąpi dalsze upowszechnienie czytelnictwa, t. zn. powiększenie ilości tomów w bibliotekach do 6.000.090, t. zn. o 50% w porównaniu z rokiem ubiegłym.</u>
          <u xml:id="u-3.144" who="#Komentarz">I wreszcie ażeby to wszystko, co planujemy w dziedzinie oświaty i kultury, nie było kwiatem przy kożuchu, proklamujemy na 1949 r. wielką państwową akcję ze specjalnym komisarzem rządowym — akcję, która musi już w pierwszym roku dać duże rezultaty, akcję na którą jeszcze nigdy Polska się nie zdobyła. Będzie to akcja zmierzająca do szybkiej i konkretnej realizacji prostego hasła: „Ani jednego analfabety w Polsce w 1950 r.”. W sumie: Zagadnienie właściwie realizowanej oświaty — to jedna z podstaw wyjściowych dla realizacji planu 6-letniego poprzez zaspokajanie zapotrzebowania na nowe, twórcze, rewolucyjne kadry inteligencji — nowej ludowej inteligencji ludowej Polski.</u>
          <u xml:id="u-3.145" who="#Komentarz">Mówiąc o oświacie, mówiąc o młodzieży, nie sposób pominąć organizacji „Służba Polsce”.</u>
          <u xml:id="u-3.146" who="#Komentarz">Powołana do życia w 1948 r. powszechna organizacja „Służba Polsce” rozwinęła się w szybkim tempie i osiągnęła mimo krótkiego okresu istnienia duże wyniki.</u>
          <u xml:id="u-3.147" who="#Komentarz">Już w 1948 r. „Służba Polsce” objęła wychowaniem obywatelskim i fizycznym około 1.000.000 młodzieży, przez co zrobiła poważny krok naprzód na drodze do podniesienia poziomu uświadomienia i kultury młodzieży. Szczególnie dużej pracy wychowawczej i oświatowej dokonano w brygadach „Służby Polsce”. Z tej wielkiej szkoły wychowania młodego pokolenia wróciła w teren do najdalszych i najbardziej zapadłych zakątków naszego kraju 90.000-na armia młodych obywateli, przejętych entuzjazmem wielkiego budownictwa i żądzą czynu, który zmieni Polskę w kraj przodujący.</u>
          <u xml:id="u-3.148" who="#Komentarz">Dzięki „Służbie Polsce” podjęto i wykonano cały szereg prac:</u>
          <u xml:id="u-3.149" who="#Komentarz">1. Rozpoczęto pierwsze z wielkich prac zabezpieczających kraj przed powodzią, budując tamy nad Wisłą i Wartą.</u>
          <u xml:id="u-3.150" who="#Komentarz">2. Osuszono 18.000 ha ziemi na Żuławach i nad Odrą.</u>
          <u xml:id="u-3.151" who="#Komentarz">3. Zakończono pierwszy etap budowy magistrali piaskowej na Śląsku oraz budowy autostrady Gdańsk — Gdynia.</u>
          <u xml:id="u-3.152" who="#Komentarz">4. Wybudowano kolonię 430 domów dla górników kopalni „Ziemowit”.</u>
          <u xml:id="u-3.153" who="#Komentarz">5. Z Warszawy, Szczecina, Wrocławia i Gliwic wywieziono 312.000 m3 gruzu, co stanowi około 40.000 wagonów gruzu.</u>
          <u xml:id="u-3.154" who="#Komentarz">6. Zebrano zboża z 26.000 ha.</u>
          <u xml:id="u-3.155" who="#Komentarz">Oto tylko prace najważniejsze.</u>
          <u xml:id="u-3.156" who="#Komentarz">Wielki entuzjazm młodzieży i masowe współzawodnictwo dały rezultaty przechodzące oczekiwania.</u>
          <u xml:id="u-3.157" who="#Komentarz">W pierwszym roku pracy „Służba Polsce” przysposobiła około 7.000 młodzieży do zawodu, w tym 300 traktorzystów dla wsi. W 1949 r. przysposobi się do zawodu 3 razy więcej młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-3.158" who="#Komentarz">„Służba Polsce” winna z roku na rok odgrywać coraz to większą rolę w inwestycjach samorządowych, które dzięki temu mogą poważnie wzrosnąć. „Służba Polsce” może i winna odegrać bardzo poważną rolę w podniesieniu życia kulturalnego naszego kraju, a szczególnie wsi.</u>
          <u xml:id="u-3.159" who="#Komentarz">Ze szczególnym naciskiem chciałbym podkreślić troskę Rządu w dziedzinie zagadnień kultury. Można by cyframi wykazać niewątpliwy postęp w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-3.160" who="#Komentarz">Przecież liczba bibliotek szkolnych wzrosła w 1948 r. w stosunku do roku poprzedniego o przeszło 5.000, bibliotek powszechnych — o 1.606, globalny nakład roczny książek i broszur wzrósł o 18.452.000 egzemplarzy. Około 1.000 wsi zostało zradiofonizowanych, a liczba radioabonentów wzrosła ogółem o 231.000 osób, Liczba widzów w teatrach o przeszło 500.000, a liczba słuchaczy koncertów — o 71.000. Cyfry te świadczą wymownie o osiągnięciach w zakresie upowszechnienia kultury, zgodnie z założeniami planu 3-letniego.</u>
          <u xml:id="u-3.161" who="#Komentarz">Można stwierdzić, że nastąpiło duże uporządkowanie i skoordynowanie prac poszczególnych resortów w dziedzinie kultury przez powołanie i przez działalność Komitetu Ministrów do Spraw Kultury. Położyło to kres dublowaniu roboty, położyło kres nieskoordynowanym poczynaniom, uzupełnione to będzie w roku bieżącym działalnością Komisji Głównej, która znowu ma koordynować i porządkować partyzancką nieraz działalność poszczególnych organizacji społecznych w dziedzinie kultury.</u>
          <u xml:id="u-3.162" who="#Komentarz">Można stwierdzić, że rozszerzyła się znacznie akcja stypendialna dla twórców i talentów, że wzrosła ilość nagród, konkursów, że wzrosła atrakcyjność zawodu artysty-twórcy, wzrosła liczba twórców i wzrósł ich kontakt z nową rzeczywistością społeczną.</u>
          <u xml:id="u-3.163" who="#Komentarz">Można stwierdzić, że otoczono opieką twórczość artystyczną, rozszerzono ilość akcji kulturalnych, rozszerzono wymianę kulturalną z zagranicą, powiększono ilość uczniów w szkołach artystycznych wszelkiego rodzaju, kładąc odpowiedni nacisk na skład socjalny uczniów, rozbudowano gmachy służące upowszechnieniu zdobyczy kulturalnych, zabezpieczono dzieła sztuki, uruchomiono 11 nowych muzeów, powiększono znacznie fundusze na cele kultury.</u>
          <u xml:id="u-3.164" who="#Komentarz">Można niewątpliwie stwierdzić, że odbudowa zrujnowanego wojną życia artystycznego została zwycięsko zakończona, że w wielu dziedzinach kultury poszliśmy znacznie naprzód.</u>
          <u xml:id="u-3.165" who="#Komentarz">Mamy więcej niż przed wojną teatrów, więcej muzeów — a frekwencja w nich przekroczyła w 1948 r. 2 miliony osób — więcej wystaw, więcej świetlic.</u>
          <u xml:id="u-3.166" who="#Komentarz">Państwo wydało bitwę upośledzeniu kulturalnemu mas pracujących. Państwo rozwinie coraz szerszą ofensywę kulturalną.</u>
          <u xml:id="u-3.167" who="#Komentarz">A tymczasem upośledzone przez ustrój kapitalistyczno-obszarniczy masy, masy rozbudzone przemianami społecznymi, coraz bardziej świadome władzy, która przeszła do ich rąk, masy głodne wiedzy i kultury podjęły bitwę o jeszcze szybsze upowszechnienie kultury, o jeszcze więcej bibliotek, o więcej świetlic, o więcej kin, o więcej teatrów, o więcej muzeów, o wielką rewolucję kulturalną.</u>
          <u xml:id="u-3.168" who="#Komentarz">W rezultacie mamy za mało dobrych fachowców w świetlicach miejskich i wiejskich, w domach kultury, w zespołach amatorskich, za mało instruktorów, za mało prelegentów.</u>
          <u xml:id="u-3.169" who="#Komentarz">Mamy wreszcie wciąż za mało dobrych pisarzy, za mało dramaturgów, za mało twórców, którzy by chcieli i umieli walkę i dążenia mas pracujących, ich dolę i niedolę, ich przeżycia i tęsknoty, rozterki i zwycięstwa przekuwać w piękno sztuki. Wciąż jeszcze za mało twórców — tych, jakich Józef Stalin określał: „inżynierów ludzkich dusz”. Mają oni przecież swoim działaniem — idąc za przemianami społecznymi — przebudować gruntownie psychikę społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-3.170" who="#Komentarz">Część dawnych twórców, pracujących jak im się wydawało „dla czystej sztuki”, a w gruncie rzeczy na zamówienie społeczne burżuazji — nie potrafi dotrzymać kroku współczesności. Część jednak, coraz lepiej odczuwając twórczego ducha przemian, idzie razem z nurtem współczesności. Liczbę ich wzbogaci niewątpliwie nowy zastęp twórców, wyrosłych organicznie z mas ludowych, z ich dążeń, z ich walki i ideologii.</u>
          <u xml:id="u-3.171" who="#Komentarz">Rozumiemy dobrze, że sama istota procesów kulturalnych wymaga czasu, rozumiemy, że nadbudowa kulturalna Polski ludowej tworzyć się będzie — jak każda nadbudowa — z oporem i z opóźnieniem, wynikłym z konieczności przetrawienia i przekształcenia w sztukę przeżywanej współczesności i wizji przyszłości socjalistycznej.</u>
          <u xml:id="u-3.172" who="#Komentarz">Rozumiemy, że rok — jeden rok — jest zbyt krótkim okresem dla przemian w tej dziedzinie. Nie zdołamy także — rzecz jasna — zaspokoić jeszcze całkowicie ogromnych i wciąż rosnących potrzeb społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-3.173" who="#Komentarz">Stąd też i następny rok—1949 r. traktujemy jako wstęp i przygotowanie do wielkiego planu 6-letniego.</u>
          <u xml:id="u-3.174" who="#Komentarz">Plan 6-letni, jako dłuższy okres czasu i dzięki swoim nakładom materialnym, sięgającym 44 miliardów, niewątpliwie pozwoli zarówno w dziedzino twórczości jak i w dziedzinie upowszechnienia kultury postawić życie kulturalne na poziomie godnym przeżywanej przez nas epoki, biorącej z przeszłości -wszystko, co było pięknym i cennym dorobkiem, i tworzącej nowe wartości. Państwo zrobi ze swej strony wszystko — także pod ważnym względem organizacyjnym, aby tak się stało.</u>
          <u xml:id="u-3.175" who="#Komentarz">Przejdźmy do opieki i zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-3.176" who="#Komentarz">Lata wojny i okupacji spowodowały nie tylko stratę kilku milionów obywateli, ale odbiły się ujemnie na zdrowiu tych, którzy pozostali przy życiu. Wysoka śmiertelność niemowląt, duże nasilenie gruźlicy i niektórych ostrych chorób zakaźnych są poważnymi zagadnieniami z zakresu zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-3.177" who="#Komentarz">W dziedzinie opieki zdrowotnej pomimo poważnych braków szczególnie w personelu lekarskim mamy do zanotowania następujące fakty:</u>
          <u xml:id="u-3.178" who="#Komentarz">1) ilość łóżek szpitalnych na 10.000 mieszkańców przed wojną wynosiła 22, obecnie 37,</u>
          <u xml:id="u-3.179" who="#Komentarz">2) poważnie wzrosła ilość łóżek w sanatoriach dla gruźlików,</u>
          <u xml:id="u-3.180" who="#Komentarz">3) poważnie ograniczony został zasięg chorób wenerycznych przez masowe badania i bezpłatne leczenie.</u>
          <u xml:id="u-3.181" who="#Komentarz">W zakresie lecznictwa przewiduje się wzrost liczby sanatoriów o 14%, co pozwoli na leczenie sanatoryjne 75.000 osób, czyli o 25% więcej niż w roku ubiegłym. Jeszcze w wyższym stopniu wzrośnie liczba prewentoriów dziecięcych. Liczba ośrodków zdrowia powiększona zostanie do 1.200, czyli o 9% w stosunku do 1948 r., a liczba poradni wzrośnie o 20%. W zakresie lecznictwa ubezpieczalni społecznej przewidziany jest poważny wzrost we wszystkich dziedzinach, a w szczególności ilość ambulatoriów wzrośnie do 357, liczba lekarzy domowych i specjalistów do 4.435.</u>
          <u xml:id="u-3.182" who="#Komentarz">Wielkie znaczenie dla ujednolicenia wszelkiej działalności w zakresie służby zdrowia ma uchwalona w październiku ustawa o zakładach społecznej służby zdrowia i o planowej gospodarce w zakresie służby zdrowia. Na jej podstawie obejmie się akcją opieki zdrowotnej całe społeczeństwo. Szczególną troską otaczać się będzie w dalszym ciągu człowieka pracy.</u>
          <u xml:id="u-3.183" who="#Komentarz">W dziedzinie akcji socjalnej do największych należy akcja wczasów pracowniczych, która objęła w 1948 r. — 350.000 robotników i pracowników umysłowych, zaś na 1949 r. przewiduje się zwiększenie tej liczby do 500.000, przy czym 70% stanowić będą pracownicy fizyczni.</u>
          <u xml:id="u-3.184" who="#Komentarz">Wydatki na opiekę nad dzieckiem i matką W 1948 r. osiągnęły sumę 9 miliardów, zaś na 1949 r. zaplanowane są w kwocie 12 miliardów.</u>
          <u xml:id="u-3.185" who="#Komentarz">Nastąpi wreszcie intensyfikacja akcji szkoleniowej w zakładach opiekuńczych, która umożliwi zatrudnienie poważnej liczby podopiecznych.</u>
          <u xml:id="u-3.186" who="#Komentarz">W sumie: Osiągnięcia w dziedzinie zdrowia, opieki nad matką i dzieckiem i opieki społecznej są poważne. Braki odczuwa się w personelu lekarskim fachowym.</u>
          <u xml:id="u-3.187" who="#Komentarz">W 1949 r. nastąpi lepsza niż dotychczas koordynacja prac poszczególnych resortów w tych dziedzinach przez powołany w ostatnich tygodniach Komitet Ministrów do Spraw Społecznych. W ten sposób bowiem zespołowa praca pokrewnych względnie zazębiających się resortów układać się będzie w Rządzie poprzez następujące zespoły względnie komitety ministrów: Komitet Ekonomiczny Ministrów, działający pod przewodnictwem Ministra Przemysłu i Handlu, Komitet Ministrów do Spraw Kultury, Komitet Ministrów do Spraw Społecznych, działające pod przewodnictwem Prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-3.188" who="#Komentarz">Niewątpliwie polepszy się w ten sposób zespołowość działania resortów codziennej pracy Rządu.</u>
          <u xml:id="u-3.189" who="#Komentarz">Jednym w ważnych czynników naszego życia państwowego i politycznego jest odrodzone Wojsko Polskie.</u>
          <u xml:id="u-3.190" who="#Komentarz">Wojsko nasze jest organem siły Państwa ludowego, stojącym na straży naszej niepodległości i suwerenności przeciw zakusom imperializmu, przeciw manewrom podżegaczy wojennych we wspólnym antywojennym i antyimperialistycznym froncie, w najściślejszym sojuszu z główną siłą obrony pokoju i suwerenności narodów — armią radziecką.</u>
          <u xml:id="u-3.191" who="#Komentarz">Wojsko nasze jest tysiącem więzów zespolone z ludem pracującym. Nie jest ono — jak niegdyś wojsko sanacyjne — narzędziem służącym obronie interesów wielkiego kapitału i obszarnictwa, nie jest aparatem przemocy nad klasą robotniczą i masami; pracującymi jak armie państw kapitalistycznych. Ludowe, bezwzględnie postępowe oblicze odrodzonego Wojska Polskiego ma swoje głębokie i trwałe korzenie.</u>
          <u xml:id="u-3.192" who="#Komentarz">U kolebki naszego wojska legła bezkompromisowa walka z okupantem faszystowskim, walka, w której wojsko wyrosło, rozwinęło się i zahartowało. W walce tej krzepła więź ideologiczna i braterstwo z armią radziecką. Sukcesy bojowe wojska splotły się od razu nierozerwalnie z tradycjami toczonych przez klasę robotniczą walk i zwycięstw o społeczne i narodowe wyzwolenie Polski.</u>
          <u xml:id="u-3.193" who="#Komentarz">Kadra oficerów i podoficerów rekrutuje się ze zdrowego klasowo, aktywnego, bojowego społecznie elementu ludzkiego. Zdecydowanie i bezapelacyjnie odrzucone zostały kultywowane w wojsku sanacyjnym formy prusko-austriackiego drylu, służącego do utrzymania bezdusznej dyscypliny, typowej dla rozdzieranej wewnętrznymi sprzecznościami armii i wychowanych na szlacheckich tradycjach oficerów. Wzmacniająca się i krzepnąca dyscyplina w Wojsku Polskim jest świadomą dyscypliną, opartą o jego siłę polityczną, o silę idei cementującej wartość wojska, wzmagającą ofiarność i bojowość jego żołnierzy.</u>
          <u xml:id="u-3.194" who="#Komentarz">Stabilizacja stosunków gospodarczych i politycznych w kraju, umocnienie władzy ludowej — odbiły się również dodatnio na odcinku bezpieczeństwa wewnętrznego. Walka klasowa zaostrza się, lecz siły wrogie są coraz bardziej izolowane. Nic też dziwnego, że reakcyjne ośrodki polskie za granicą i ich mocodawcy w postaci wywiadów państw imperialistycznych czynią wysiłki w kierunku ożywienia działalności wrogiego podziemia.</u>
          <u xml:id="u-3.195" who="#Komentarz">W miesiącach od sierpnia ub. r. wroga działalność szczególnie intensywnie usiłowała dezorganizować nasze życie gospodarcze zarówno przez wrogą propagandę wytwarzającą nastrój niepewności i psychozy wojennej, jak i przez wytwarzanie sztucznych braków na rynku towarowym, ukrywanie poszczególnych artykułów pierwszej potrzeby itp. Do tego samego celu zmierzało specyficzne atakowanie spółdzielczości, o czym świadczy wzrost ilości napadów na spółdzielnie i na działaczy spółdzielczych. Aparat bezpieczeństwa zahartowany w ciężkiej walce pierwszego okresu po odzyskaniu niepodległości, doświadczony w akcji przeciw nielegalnym organizacjom podziemnym, pozostającym na usługach obcych wywiadów i zdradzającym swój kraj za dolary — potrafi już skutecznie wykrywać i likwidować ośrodki dyspozycyjne wroga.</u>
          <u xml:id="u-3.196" who="#Komentarz">Organy bezpieczeństwa nadal prowadziły akcję oczyszczania naszego życia państwowego, gospodarczego i politycznego od wrogich elementów, uprawiających wrogą propagandę i wrogą działalność.</u>
          <u xml:id="u-3.197" who="#Komentarz">Należy również stwierdzić dalsze usprawnienie aparatu porządku publicznego. Na tle ogólnej stabilizacji zmniejsza się przestępczość kryminalna. Równocześnie wydatnie zwiększa się wykrywalność przestępstw.</u>
          <u xml:id="u-3.198" who="#Komentarz">Wrogowie Polski ludowej przekonali się naocznie, że ani nie mogą liczyć na pobłażliwość, ani nie mogą mieć złudzeń co do bezkarności ich działania. Aparat bezpieczeństwa dowiódł, że właśnie dzięki rosnącej wartości politycznej społeczeństwa i izolacji wroga potrafi skutecznie dosięgnąć swą karzącą ręką sprawców zbrodni przeciwko władzy ludowej.</u>
          <u xml:id="u-3.199" who="#Komentarz">To powinno stać się przestrogą dla ludzi otumanionych, łatwowiernych lub ocierających się o przestępstwa i nie reagujących na nie tak, jak należy. Brak czujności lub tolerancyjny stosunek do przestępczej działalności jest wykorzystywany przez wroga i wyrządza szkodę interesom Państwa, dlatego też powinien być energicznie zwalczany.</u>
          <u xml:id="u-3.200" who="#Komentarz">W dziedzinie wymiaru sprawiedliwości stoi przed nami w najbliższym czasie zadanie skrócenia długotrwałości postępowania sądowego, spekulowania na toku instancji i nadmiarze formalistyki proceduralnej; poprzez zapowiedzianą już reformę ustroju i procedury. Przez intensywniejsze szkolenie nowych, ludowych sędziów i prokuratorów, poprzez pogłębianie przemian ideologicznych dużej części starych, a pozytywnie nastawionych do programu rządu ludowego, kadr sądowych — prowadzi droga do normalizacji i ujednolicenia całego wymiaru sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-3.201" who="#Komentarz">W dalszym ciągu prowadzone są intensywne prace Rządu nad kodyfikacją prawa cywilnego i karnego.</u>
          <u xml:id="u-3.202" who="#Komentarz">Rząd stoi konsekwentnie na stanowisku wolności sumienia i wierzeń religijnych. Zgodnie z tą zasadą Rząd nie zamierza wtrącać się do wewnętrznych spraw Kościoła i poszczególnych wyznań.</u>
          <u xml:id="u-3.203" who="#Komentarz">Równocześnie jednak Rząd nie będzie tolerował agresywnej postawy, poszczególnych przedstawicieli kleru, a zwłaszcza hierarchii kościelnej ani ich prób wtrącania się do spraw państwowych, do spraw świeckiego życia publicznego. Rząd nie dopuści do wykorzystywania zrzeszeń religijnych do celów obcych religii, do celów walki politycznej przeciw władzy ludowej, przeciw ustalonemu w Państwie porządkowi prawnemu.</u>
          <u xml:id="u-3.204" who="#Komentarz">Respektując w pełni swobodę zaspokojenia potrzeb religijnych wszystkich grup ludności, Rząd jest przeciwny wszelkiemu przymusowi lub presji w zakresie wykonywania praktyk religijnych, widząc w tym tendencję sprzeczną z interesem społecznym i z zasadami demokracji, tendencję szkodliwą i grożącą wypaczaniem charakteru szczególnie podrastającej młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-3.205" who="#Komentarz">Mnożą się niestety wypadki współdziałania reakcyjnych przedstawicieli kleru z podziemiem, z wrogami państwa ludowego.</u>
          <u xml:id="u-3.206" who="#Komentarz">Wszelkie próby wykorzystywania ambony czy szat kapłańskich dla podniecania namiętności przeciw państwu ludowemu lub popierania podziemia będą przecinane z całą stanowczością i surowością prawa.</u>
          <u xml:id="u-3.207" who="#Komentarz">Rząd będzie natomiast otaczał opieką tych kapłanów, którzy dali i dają dowody swego patriotyzmu, chęci służenia ludziom wierzącym i nie dają się wciągnąć do anty ludowych rozgrywek politycznych.</u>
          <u xml:id="u-3.208" who="#Komentarz">Przejdźmy teraz do omówienia spraw związanych z polityką zagraniczną Polski ludowej.</u>
          <u xml:id="u-3.209" who="#Komentarz">Rok miniony był rokiem dalszych zwycięstw i sukcesów sił pokoju na arenie światowej. Przyniósł on równocześnie dalsze zdemaskowanie niebezpiecznej, choć skazanej na przegraną agresywnej polityki imperialistów.</u>
          <u xml:id="u-3.210" who="#Komentarz">Konsolidacja i rozwój naszego kraju podobnie jak i innych państw demokracji ludowej odbija jaskrawo od sytuacji t. zw. państw marshallowskich. Podporządkowanie państw marshallowskich obcym planom gospodarczym i strategicznym pogłębia trudności gospodarcze, pogarsza sytuację mas pracujących i zwiększa napięcie społeczne, podważa coraz bardziej suwerenność tych państw. Wewnętrzne sprzeczności tego planu ujawniają się z coraz to większą siłą. Na tym tle wzmagają się siły, broniące suwerenności swych krajów, rośnie opór mas ludowych przeciwko obniżaniu ich poziomu życiowego.</u>
          <u xml:id="u-3.211" who="#Komentarz">Życie potwierdziło jaskrawo słuszność argumentów i przewidywań Rządu Polskiego w sprawie t. zw. planu Marshalla. Miniony rok wykazał ponad wszelką wątpliwość, że głównym ogniwem opartej na tym planie polityki jest odbudowa agresywnego imperializmu niemieckiego, podsycanie niemieckiego rewizjonizmu. Kolejne posunięcia na terenie Niemiec, faktyczne montowanie państwa zachodnio-niemieckiego, popieranie najbardziej reakcyjnych szowinistycznych i rewizjonistycznych elementów w Niemczech, wyraźne gwałcenie międzynarodowych umów, zawartych w Jałcie i Poczdamie i wreszcie ostatnie posunięcia w sprawie Zagłębia Ruhry — wszystko to ma służyć prze kształceniu Niemiec zachodnich na bazę wypadową, skierowaną przeciwko Związkowi Radzieckiemu i państwom demokracji ludowej, przeciwko naszemu krajowi.</u>
          <u xml:id="u-3.212" who="#Komentarz">Sytuacja wytworzona w Niemczech nie może być i nie jest dla Polski obojętna. Nasz stosunek do zagadnienia niemieckiego kształtujemy w duchu postępu i demokracji. Jest to jedyna polityka, dająca gwarancję naszego bezpieczeństwa i ostatecznego ustabilizowania naszych wzajemnych sąsiedzkich stosunków. W obliczu próby odbudowy potencjału wojennego Niemiec odbyła się w Warszawie z inicjatywy Polski i ZSRR konferencja 8 ministrów spraw zagranicznych, która opracowała wytyczne uregulowania sprawy Niemiec zgodnie z interesem pokoju, zgodnie z interesem całej Europy i demokratycznego rozwoju Niemiec. Uważamy uchwały konferencji warszawskiej, będące rozwinięciem uchwał poczdamskich, za jedyną słuszną podstawę rozwiązania zagadnienia niemieckiego. W coraz to większych odłamach społeczeństwa niemieckiego, przede wszystkim w radzieckiej, ale i w zachodnich strefach okupacyjnych, dojrzała świadomość, że nadzieje na jedność narodową i demokratyczną Niemiec drogą pokojowego ich rozwoju wiążą się z programem konferencji warszawskiej z uznaniem naszej granicy na Odrze i Nysie jako granicy pokoju.</u>
          <u xml:id="u-3.213" who="#Komentarz">Sukcesy naszej polityki wewnętrznej i zagranicznej stały się możliwe właśnie dzięki pogłębiającej się przyjaźni i całkowitej solidarności z naszym wielkim sojusznikiem Związkiem Radzieckim, kroczącym na czele obozu pokoju i demokracji. Prawie rok temu zawarliśmy ze Związkiem Radzieckim umowę, która zapewniła nam długoterminowe kredyty na niezmiernie dogodnych warunkach, co stało się jedną z głównych podstaw rozbudowy naszego przemysłu i rozwoju naszej gospodarki w roku bieżącym. Ta przyjazna i nie mająca precedensu w stosunkach międzynarodowych pomoc państwa socjalizmu nabiera specjalnego charakteru w obliczu prowadzonej przeciwko Polsce przez imperializm amerykański polityki gospodarczej dyskryminacji i utrudnień. Rozwija się pomyślnie nasza współpraca kulturalna z ZSRR. Polityka sojuszu ze Związkiem Radzieckim konsolidująca siły postępu i pokoju, posiada i posiadać będzie pełne i serdeczne poparcie społeczeństwa polskiego.</u>
          <u xml:id="u-3.214" who="#Komentarz">Ubiegły rok przyniósł rozwój i pogłębienie współpracy we wszystkich dziedzinach, a specjalnie w zakresie gospodarczym z bratnią Republiką Czechosłowacką. Współpraca naszych dwóch krajów nabrała nowego rozmachu i uzyskała trwałą podstawę dzięki zwycięstwu sił demokracji w wyniku znanych wypadków lutowych.</u>
          <u xml:id="u-3.215" who="#Komentarz">Dalszym krokiem w zacieśnieniu naszych przyjaźnie rozwijających się stosunków z krajami, demokracji ludowej będzie podpisanie układu o przyjaźni i wzajemnej pomocy z Ludową Republiką Rumuńską.</u>
          <u xml:id="u-3.216" who="#Komentarz">Pomyślnie rozwijają się nasze przyjazne i braterskie stosunki z Bułgarią, Węgrami i Albanią.</u>
          <u xml:id="u-3.217" who="#Komentarz">Przedstawione wyżej stosunki z naszymi sąsiadami ilustrują jednocześnie wyraźnie linię naszej polityki zagranicznej, służącej sprawie utrwalenia pokoju.</u>
          <u xml:id="u-3.218" who="#Komentarz">Obce są nam tendencje autarkiczne i bronimy zasad wymiany międzynarodowej i ścisłej współpracy gospodarczej krajów demokracji ludowej i ZSRR, opartej na przyjaźni i wzajemnej pomocy.</u>
          <u xml:id="u-3.219" who="#Komentarz">Witamy sukcesy wszystkich narodów, broniących swojej niepodległości i suwerenności przeciwko zakusom imperialistów. Cieszymy się ze zwycięstwa ludowej armii chińskiej i z głęboką sympatią śledzimy narodowe i społeczno-wyzwoleńcze ruchy ludów Azji. Witamy wolną Koreę, której rząd uznaliśmy, a która z woli swego narodu stała się krajem postępu i walczy o zjednoczenie. Bohaterska wytrwałość demokratycznej armii greckiej, broniącej w najtrudniejszych warunkach niepodległości swego kraju przed zbrojną interwencją obcą, daje przykład nierealności Imperialistycznych planów podboju Europy. Witamy w gronie wolnych narodów państwo Izraela. Sympatie nasze są po stronie antyfaszystowskich bojowników Hiszpanii, cierpiącej pod jarzmem faszystowskiego reżimu.</u>
          <u xml:id="u-3.220" who="#Komentarz">Zgodnie z naszymi najlepszymi tradycjami Polska występowała na arenie międzynarodowej w ubiegłym roku pod hasłem walki z wszelkiego rodzaju dyskryminacją. Popieraliśmy wszystkie wysiłki, zmierzające do konsolidacji pokoju światowego. I w tym duchu odbył się kongres intelektualistów w obronie pokoju we Wrocławiu.</u>
          <u xml:id="u-3.221" who="#Komentarz">Takie też były wytyczne delegacji polskiej na III sesji Organizacji Narodów Zjednoczonych w Paryżu. Delegacja polska z Ministrem Spraw Zagranicznych na czele zdecydowanie i konsekwentnie popierała względnie wysuwała wnioski, zmierzające do podtrzymania i podniesienia autorytetu ONZ i jej organów, do poszanowania litery i ducha Karty Narodów Zjednoczonych. Delegacja polska brała żywy udział w omawianiu wszystkich zagadnień, dyskutowanych podczas paryskiej sesji, dając wyraz naszemu stanowisku nie tylko w zagadnieniach politycznych, ale i gospodarczych, społecznych, prawnych itp. Poważny jest nasz wkład do dyskusji nad zagadnieniem deklaracji praw człowieka, nad konwencją o ludobójstwie, zagadnieniami terytoriów niesamodzielnych i powierniczych itp. Rzecz jasna, że najwięcej uwagi poświęciliśmy zagadnieniom podstawowym, tj. sprawie jednomyślności wielkich mocarstw oraz dyskusji nad radzieckimi wnioskami w sprawie redukcji zbrojeń i zakazu użycia broni atomowej jako broni agresji i masowego niszczenia. Sklecona pod batutą bloku anglo-amerykańskiego większość odrzuciła te wnioski, w których uchwaleniu tak żywo zainteresowana jest przytłaczająca, rzeczywista większość ludzkości. Co więcej, przegłosowano szereg antydemokratycznych i łamiących Kartę Narodów Zjednoczonych rezolucji. Niemniej jednak delegacja polska przyczyniła się do moralnego i politycznego zwycięstwa, jakie odniosły broniące trwałego pokoju i współpracy międzynarodowej państwa pokojowe ze Związkiem Radzieckim na czele, demaskując prawdziwe oblicze i złowrogie plany obozu agresji. Delegacja polska nie szczędziła starań, aby nie dopuścić do przekształcenia Organizacji Narodów Zjednoczonych w narzędzie polityki imperialistycznej agresji, co oznaczałoby całkowite zdyskredytowanie organizacji, z którą ludzkość łączyła tak wielkie nadzieje. Polska nadal wraz z całym obozem pokoju będzie kontynuowała wysiłki w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-3.222" who="#Komentarz">Wychodzimy z założenia możliwości pokojowej współpracy państw o różnych ustrojach społecznych, daliśmy również praktyczny wyraz zasadzie współpracy międzynarodowej przez zwiększenie naszego udziału w międzynarodowej wymianie gospodarczej. Jak wiadomo, rok 1948 przyniósł nam podwojenie naszych obrotów z zagranicą w porównaniu z rokiem uprzednim, przy czym poważnie przekroczyliśmy poziom naszych obrotów przedwojennych. Po tej drodze dalszego rozwoju zamierzamy iść dalej w roku bieżącym, zacieśniając i rozwijając nasze stosunki gospodarcze z innymi państwami. Jako przykład pragnę wymienić pomyślny rozwój naszej wymiany handlowej ze Szwecją, naszą umową handlową z Francją oraz znajdujące się w ostatniej fazie przygotowania do podpisania umowy handlowej z Wielką Brytanią. Szczególnie intensywnie rozwijać będziemy nasze stosunki gospodarcze ze Związkiem Radzieckim i z krajami demokracji ludowej, z którymi łączy nas zarówno wspólność interesów jak i ideały społeczne.</u>
          <u xml:id="u-3.223" who="#Komentarz">Podkreślić należy, że w dalszym ciągu robimy wysiłki, by w drodze umów roztoczyć opiekę nad zarobkową emigracją polską. Oczywiście sprzyjać będziemy w dalszym ciągu sprawie powrotu naszych rodaków, rozsianych po świecie, do kraju.</u>
          <u xml:id="u-3.224" who="#Komentarz">Jak już powiedziałem, rok 1948 obnażył politykę pewnych kierowniczych kół Ameryki i Anglii, odrzucających współpracę międzynarodową i stwarzających atmosferę dla nowej agresji. Wyrazem tej polityki była oszczercza kampania, skierowana przeciwko ZSRR. W tym samym kierunku zmierza montowanie unii zachodniej i paktu atlantyckiego, budowanie w zachodnich Niemczech i faszystowskiej Hiszpanii i gdziekolwiek się da baz strategiczno - wojskowych, skierowanych przeciwko narodom Europy. Na szczęście polityka ta mimo gorączkowych wysiłków i dużego nakładu środków nie może pochwalić się w ubiegłym roku żadnymi większymi sukcesami. Należy przypuszczać, że również w roku bieżącym nie potrafi wykazać się powodzeniem, gdyż sprzeczna jest z siłami postępu i powszechnym pragnieniem pokoju.</u>
          <u xml:id="u-3.225" who="#Komentarz">Dlatego też czujnie śledząc i demaskując plany i machinacje propagatorów nowej wojny spokojnie idziemy drogą konstruktywnej pracy i rozbudowy naszej gospodarki narodowej, co z kolei zwiększyło już naszą wagę na arenie międzynarodowej i pozwala nam kroczyć w pierwszych szeregach obozu demokracji i pokoju.</u>
          <u xml:id="u-3.226" who="#Komentarz">W sumie: Spoglądając z perspektywy minionego roku na przebieg wydarzeń na arenie międzynarodowej, na wzrost wewnętrznych przeciwieństw imperialistycznego obozu, możemy z satysfakcją stwierdzić słuszność założeń naszej polityki zagranicznej, która realizuje nasz wkład do potężnego i rosnącego w siły i spoistość obozu demokracji i pokoju.</u>
          <u xml:id="u-3.227" who="#Komentarz">Wysoka Izbo! Rząd, który przedstawiłem Sejmowi w lutym 1947 r., wyłoniony przez partie bloku demokratycznego, był rządem jednolitego frontu, rządem sojuszu robotniczo-chłopskiego, rządem sojuszu z inteligencją pracującą.</u>
          <u xml:id="u-3.228" who="#Komentarz">Rok 1949 na gruncie osiągniętej w 1948 r. jedności klasy robotniczej stać się musi rokiem jeszcze bardziej pogłębionego sojuszu robotniczo-chłopskiego, rekiem dalszej realizacji tego sojuszu, rokiem jeszcze aktywniejszego niż dotąd wciągnięcia szerokich mas chłopskich do budownictwa Polski ludowej.</u>
          <u xml:id="u-3.229" who="#Komentarz">Sojusz robotniczo-chłopski przejawiać się będzie w ścisłej i braterskiej współpracy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej ze Stronnictwem Ludowym, tym stronnictwem, które od początku prowadziło postępową część chłopów po słusznej drodze wspólnej budowy Polski ludowej, i z Polskim Stronnictwem Ludowym, które przezwyciężywszy haniebną spuściznę mikołajczykowską coraz aktywniej staje obok Stronnictwa Ludowego jako współbudowniczy chłopskiej jedności.</u>
          <u xml:id="u-3.230" who="#Komentarz">Niezmiennym wyrazem spoistości bloku demokratycznego, którego treścią jest dziś jedność robotnicza, sojusz robotniczo-chłopski, sojusz z inteligencją pracującą, jest skład Rządu, w którym zasiadają przedstawiciele Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Stronnictwa Ludowego, Stronnictwa Demokratycznego i Stronnictwa Pracy.</u>
          <u xml:id="u-3.231" who="#Komentarz">Jest to rząd odbudowy Polski i dalszej rozbudowy realizowanej każdym dniem pracy, każdą toną produkcji, wspaniałym współzawodnictwem, które stało się już nowym stylem pracy Polski ludowej, budowy, realizowanej wysiłkiem najszerszych mas pracujących, szerokich rzesz bezpartyjnych, których ofiarność w odbudowie Polski jest w pełni przez Rząd doceniana, budowy, w której bierze udział ogromna większość narodu.</u>
          <u xml:id="u-3.232" who="#Komentarz">Jest to rząd czynnej pracy i walki o polepszenie warunków życia całego narodu.</u>
          <u xml:id="u-3.233" who="#Komentarz">Jest to zarazem rząd wspólnej walki o bezpieczeństwo i pokój, toczonej przez wszystkie kraje i siły postępu na całym świecie pod przewodnictwem Związku Radzieckiego, rząd ścisłego sojuszu ze Związkiem Radzieckim i krajami demokracji ludowej.</u>
          <u xml:id="u-3.234" who="#Komentarz">Składając Wysokiej Izbie budżet na 1919 r., chciałbym stwierdzić, że będzie to rząd dalszej konsolidacji politycznej, rząd zwycięskiej realizacji 3-letniego planu odbudowy Polski, rząd dalszego wzmocnienia siły i dobrobytu Polski ludowej.</u>
          <u xml:id="u-3.235" who="#komentarz">(Długotrwałe oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WładysławKowalski">Zarządzam przerwę na 10 minut.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min. 10 do godz. 12 min. 30.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WładysławKowalski">Wznawiam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WładysławKowalski">Ponieważ Konwent Seniorów postanowił odbyć dyskusję wspólnie nad obu pierwszymi punktami porządku dziennego, wobec tego przechodzimy do punktu 2 porządku dziennego: Expose Ministra Skarbu.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu Ministrowi Skarbu Konstantemu Dąbrowskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#komentarz">(Powitany oklaskami)</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#Komentarz">Wysoka Izbo! Dzięki pracy i wysiłkom robotników, chłopów i całego świata pracy rośnie j rozwija się nasze gospodarstwo narodowe. W końcu drugiego roku 3-letniego, planu gospodarczego na podstawie dotychczasowych wyników możemy już być pewni, że plan ten nie tylko będzie wykonany w całości, lecz będzie na wielu odcinkach poważnie przekroczony.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#Komentarz">Kilka podstawowych cyfr ilustruje nasze dotychczasowe osiągnięcia na polu gospodarczym:</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#Komentarz">1) Zainwestowaliśmy po wojnie w gospodarczą odbudowę kraju kwotę 450 miliardów zł.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#Komentarz">2) Dostarczyliśmy całemu aparatowi gospodarczemu środków obrotowych na finansowanie produkcji i wymiany w kwocie 259 miliardów zł.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#Komentarz">3) Wydatkowaliśmy z budżetu państwowego na szkolnictwo, oświatę, kulturę, lecznictwo, opiekę społeczną, administrację państwową, wojsko itp. 631 miliardów zł.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#Komentarz">Wysiłki finansowe w minionym okresie ilustrują cyfry bilansu banku emisyjnego. Narodowy Bank Polski, wykazujący wiele sprawności w pracy, miał gotowy bilans za 1948 r. już w dniu 2 stycznia br. Bilans ten wykazuje zdrowy i pomyślny kierunek naszej polityki finansowej. Odnieśliśmy duże sukcesy na trzech zasadniczych odcinkach:</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#Komentarz">— po pierwsze, na odcinku finansowania inwestycji,</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#Komentarz">— po drugie, na odcinku finansowania wymiany towarowej i,</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#Komentarz">— po trzecie, na odcinku polityki emisyjnej.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#Komentarz">W pierwszym wypadku plan inwestycyjny w 1948 r. został wykonany niemal w całości ze środków wygospodarowanych. Przewidywane w planie finansowym częściowe pokrycie wydatków inwestycyjnych z kredytów Narodowego Banku Polskiego, a mianowicie w wysokości 22 miliardów zł, okazało się niemal zbędne. Narodowy Bank Polski udzielił zaledwie 3,7 miliarda zł kredytów na finansowanie planu inwestycyjnego. Kredyt ten był udzielony jeszcze w pierwszym kwartale 1948 r., w dalszym ciągu plan inwestycyjny był zrealizowany wyłącznie ze środków wygospodarowanych.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#Komentarz">W drugim wypadku na odcinku finansowania produkcji i wymiany towarowej okazało się, że kwartalne plany kredytowe pomimo zaspokojenia rzeczywistych potrzeb gospodarczych nie były zrealizowane o kwotę 52,8 miliarda. Ten korzystny stan rzeczy mógł mieć miejsce dzięki zwiększającej się rentowności w gospodarce przedsiębiorstw państwowych. Z akumulacji przedsiębiorstw dotowano około 76 miliardów zł na uzupełnienie środków obrotowych zakładów.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#Komentarz">I wreszcie odnośnie polityki emisyjnej należy zauważyć, że plan kasowy, tj. plan obiegu banknotów na 1948 r. nie tylko nie był przekroczony, ale przeciwnie nie osiągnął przewidywanego plafonu o 9,3 miliarda zł. Fakt ten tym więcej jest znamienny, że w 1948 r. ogólny fundusz płac w gotówce, na skutek wzrostu płac tak realnych jak i nominalnych, powiększa się o całe 40%. Mogliśmy to osiągnąć z jednej strony dzięki przedstawionym już osiągnięciom na odcinku polityki kredytowej, a z drugiej strony dzięki wysiłkom aparatu finansowego w kierunku rozwoju obrotu bezgotówkowego. W roku 1948 obroty gotówkowe na rachunku w Narodowym Banku Polskim stanowiły zaledwie 6% obrotów ogólnych, zaś 94% obrotów gospodarczych dokonywano w sposób bezgotówkowy.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#Komentarz">Zdajemy sobie sprawę, że wielkie są jeszcze nasze braki we wszystkich dziedzinach naszego życia gospodarczego i socjalnego. Nie zapominamy, że pomimo poważnej poprawy na przestrzeni ostatnich czterech lat ciągle jeszcze w trudnych warunkach żyje i pracuje w Polsce człowiek pracy. Zadania, jakie stoją przed nami, zakreślają nasze plany gospodarcze, których częścią składową jest przedłożony Wysokiej Izbie budżet państwowy na 1949 r.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#Komentarz">Realizacja zadań, wynikających z naszych planów gospodarczych, aczkolwiek obliczonych całkowicie realnie i wynikających z naszych istotnych możliwości, nie będzie jednak łatwa, tym bardziej że musimy liczyć się z tym, że są jeszcze w Polsce ludzie, którzy w realizacji planów gospodarczych widzą uszczerbek dla swoich egoistycznych interesów i ci ludzie nie tylko, rzecz prosta, nie będą nam pomagać w realizacji zadań zaplanowanych, lecz przeciwnie będą usiłowali szkodzić w ich pełnym wykonaniu.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#Komentarz">Z drugiej jednak strony widzimy, jak narasta, jak potężnieje w Polsce siła, uzbrojona w wielką ideologię postępu i sprawiedliwości społecznej, w twórczy entuzjazm pracy i wolę walki o lepszą, szczęśliwszą przyszłość dla całego narodu; siłą tą jest jedność polskiej klasy robotniczej, pod przewodnictwem której naród polski wygra bitwę o realizację naszych planów gospodarczych, rozbudowanie w Polsce takich warunków, które zabezpieczą rozwój i dobrobyt całemu narodowi polskiemu.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#Komentarz">W tej wielkiej bitwie ważnym narzędziem walki jest budżet państwowy. Dlatego też nie podchodzimy już dziś do zagadnienia budżetu państwowego według starych metod, lecz staramy się wypracować metody nowe, które lepiej uzbroiłyby Rząd do wykonania zadań, jakie przed nim stoją w obecnym okresie.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#Komentarz">Budżet państwowy coraz bardziej przekształcać się będzie na prawdziwy bilans gospodarstwa społecznego, zestawiający w formie rachunkowej zasoby posiadane i zasoby, które mają być w danym okresie wytworzone z jednej strony, oraz z drugiej szczegółowy obraz sił i środków w ich rozkładzie na poszczególne cele i zadania.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#Komentarz">Przy budowie budżetu na 1949 r. zostały przyjęte następujące podstawowe założenia:</u>
          <u xml:id="u-6.19" who="#Komentarz">1) Budżet jest zrównoważony i zamyka się kwotą 600 miliardów złotych po obu stronach.</u>
          <u xml:id="u-6.20" who="#Komentarz">2) Do budżetu zostały włączone wydatki na cele inwestycyjne w kwocie 267 miliardów złotych.</u>
          <u xml:id="u-6.21" who="#Komentarz">3) Nie przewidziano wydatków na zaopatrzenie kartkowe, a to w związku ze zniesieniem systemu kartkowego i reformą płac z dniem 1 stycznia 1949 r.</u>
          <u xml:id="u-6.22" who="#Komentarz">4) Budżet przewiduje znaczny wzrost wydatków na płace, co pozostaje w związku z reformą płac oraz ze zmianą niektórych cen, co zostało wyrównane odpowiednim ekwiwalentem gotówkowym w płacach; ponadto w budżecie przewidziano realną podwyżkę płac, przeciętnie o 10%.</u>
          <u xml:id="u-6.23" who="#Komentarz">5) Budżet został zbudowany w oparciu o tezę niezmienności cen i płac na przestrzeni całego 1949 r.</u>
          <u xml:id="u-6.24" who="#Komentarz">6) Nowy układ budżetu czyni zadość dalszej centralizacji dyspozycji finansowania i planowania finansowego przez wstawienie do budżetu kwot odpisów na amortyzację w przemyśle państwowym w kwocie ponad 70 miliardów złotych, a także wiąże z budżetem państwowym plany finansowe takich instytucji jak ubezpieczenia rzeczowe i Społeczny Fundusz Oszczędnościowy.</u>
          <u xml:id="u-6.25" who="#Komentarz">7) Dotychczasowe opłaty monopolowe i akcyzy zostały zastąpione podatkiem obrotowym, co daje w rezultacie poważne uproszczenie w poborze tych danin.</u>
          <u xml:id="u-6.26" who="#Komentarz">8) Ustawa Skarbowa przewiduje powołanie organów kontroli dla przestrzegania zasady oszczędności w publicznej gospodarce finansowej.</u>
          <u xml:id="u-6.27" who="#Komentarz">9) W budżecie przyjęta została zasada oszczędności w wydatkach administracyjnych przy jednoczesnym możliwie największym podniesieniu wydatków na istotną funkcjonalną działalność poszczególnych resortów, szczególnie w zakresie oświaty, zdrowia, opieki społecznej, nauki i kultury; ogółem w budżecie administracyjnym przewidziano na powyższe cele 127 miliardów zł, z tego na oświatę 69,6 miliarda zł, na świadczenia społeczne ze szczególnym uwzględnieniem opieki nad dzieckiem 41 miliardów zł, na zdrowie publiczne 8,5 miliarda zł, na naukę i kulturę 7,7 miliarda zł.</u>
          <u xml:id="u-6.28" who="#Komentarz">10) Budżet administracyjny w poważnym stopniu uwzględnia również wydatki na cele gospodarcze, niezależnie od wydatków inwestycyjnych na te same cele, a w szczególności wydatki na popieranie rozwoju rolnictwa, konserwację i budowę dróg, konserwację i remonty budynków państwowych, dalsze uruchomienie i usprawnienie dróg wodnych itp. Ogółem na gospodarkę narodową w budżecie administracyjnym przewidziano 24 miliardy zł.</u>
          <u xml:id="u-6.29" who="#Komentarz">Spośród wymienionych 10 zasad, na których zbudowany został budżet na 1949 r., zasada równowagi budżetowej w naszej gospodarce jest jedną z podstawowych; stała się ona podstawą naszej polityki finansowej w ostatnich latach, jako jedynie słuszna i dająca oczekiwane wyniki.</u>
          <u xml:id="u-6.30" who="#Komentarz">Zasady tej przestrzegaliśmy także i w 1948 r. Kiedy w połowie roku ubiegłego stało się jasne, że wydatki inwestycyjne muszą być podwyższone, Rząd opracował plan oszczędnościowy, który przy założeniu, że żadne z zadań państwowych nie może być ograniczone a jedynie wykonane tańszym kosztem, miał dać konieczne pokrycie dla zwiększonych wydatków inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-6.31" who="#Komentarz">Plan ten. okazał się realny i w wyniku jego realizacji w budżecie bieżącym za 11 miesięcy 1948 r. osiągnęliśmy nadwyżkę dochodów nad wydatkami w kwocie 90 miliardów zł, zamiast początkowo preliminowanej nadwyżki 40 miliardów zł za cały 1948 r., osiągając w ten sposób za 11 miesięcy roku ubiegłego 106% preliminowanych dochodów na cały rok, w wydatkach zaś 76% preliminowanej rocznej kwoty wydatków.</u>
          <u xml:id="u-6.32" who="#Komentarz">Osiągnięta nadwyżka pozwoliła na sfinansowanie zwiększonego planu inwestycyjnego bez uciekania się do dodatkowej emisji banknotów.</u>
          <u xml:id="u-6.33" who="#Komentarz">Osiągnięcie równowagi budżetowej w preliminarzu na 1949 r. przy przyjęciu zasady stabilności cen i plac oraz dalszego pogłębiania oszczędnej gospodarki pozwoli Rządowi wykonać zadania finansowe w 1949 r. bez konieczności rozpisywania pożyczki wewnętrznej, z której Rząd w tym stanie rzeczy w 1949 r. nie zamierza korzystać.</u>
          <u xml:id="u-6.34" who="#Komentarz">Szczególnie ważne znaczenie ma włączenie do budżetu na 1949 r. wydatków na cele inwestycyjne. Oznacza to, że zrywamy z dotychczasową metodą częściowego finansowania inwestycji państwowych także z kredytów bankowych i przechodzimy wyłącznie na system udzielania dotacji budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-6.35" who="#Komentarz">Technicznie będziemy realizować tę część budżetu za pośrednictwem Banku Inwestycyjnego, który został powołany do-życia na podstawie dekretu o reformie bankowej. W ślad za zmianą finansowania oraz w związku z reorganizacją banków nastąpi dalsze poważne uproszczenie procedury w finansowaniu inwestycji. Oznacza to, że stwarzamy warunki, w których zdejmujemy z inwestora troskę o pieniądze, nie wymagamy od niego skomplikowanej procedury bankowej związanej z zabezpieczeniem kredytu, nie wymagamy wysokich odsetek bankowych, natomiast w zamian za to wymagamy czegoś stokroć ważniejszego, wymagamy, aby inwestor szybko, dobrze i tanio budował, aby inwestował tak, jak to zostało przewidziane w planie.</u>
          <u xml:id="u-6.36" who="#Komentarz">Wypełnienia tych warunków będziemy pilnować także ze strony Ministerstwa Skarbu, pozytywna zaś rola pod tym względem przypadnie naszemu Bankowi Inwestycyjnemu.</u>
          <u xml:id="u-6.37" who="#Komentarz">Pod względem gospodarczym zasadniczą podstawą budowy budżetu na 1949 r. jest przyjęcie zasady pełnej stabilizacji cen i plac.</u>
          <u xml:id="u-6.38" who="#Komentarz">Przyjęcie tej tezy wymagało uwzględnienia w preliminarzu budżetowym tych wszystkich zmian, zarówno po stronie dochodów jak i wydatków, które zostały spowodowane reformą systemu płac oraz zmianą niektórych cen od 1 stycznia 1949 r. Prace te opóźniały przedłożenie preliminarza budżetowego, jednak dokonanie ich przed rozpoczęciem nowego roku budżetowego ma wielką doniosłość z punktu widzenia planowości naszej gospodarki, w tym także planowości w dziedzinie finansowej.</u>
          <u xml:id="u-6.39" who="#Komentarz">Przyjęcie zasady stabilności cen oznacza, że Rząd nie zamierza w 1949 r. dokonywać żadnych zmian w cenach towarów i usług, co powinno w znacznym stopniu wpłynąć na dalszą stabilizację cen na rynku, a także usprawnić wykonanie planów gospodarczych nie stwarzając od strony finansowej żadnych dodatkowych trudności.</u>
          <u xml:id="u-6.40" who="#Komentarz">Stabilizacja płac nie oznacza, że ogólny fundusz płac nie będzie wzrastał; fundusz ten będzie jednak wzrastał tylko na skutek dwóch przyczyn, a mianowicie:</u>
          <u xml:id="u-6.41" who="#Komentarz">1. wzrostu zatrudnienia, a to na skutek stałego rozszerzania się zakresu planu gospodarczego;</u>
          <u xml:id="u-6.42" who="#Komentarz">2. wzrostu wydajności pracy, wykonania i przekraczania norm, z czym związany jest wzrost realnych zarobków.</u>
          <u xml:id="u-6.43" who="#Komentarz">Takiego jednak wzrostu funduszu płac nie potrzebujemy obawiać się z punktu widzenia zjawisk inflacyjnych, gdyż towarzyszy mu odpowiedni wzrost masy towarowej, która równoważy zwiększony popyt na towary, wywołany wyższymi zarobkami.</u>
          <u xml:id="u-6.44" who="#Komentarz">Na przestrzeni 1948 r. ogólny fundusz plac wykazuje poważny wzrost, wywołany następującymi okolicznościami:</u>
          <u xml:id="u-6.45" who="#Komentarz">1. kilkakrotne podwyżki stawek płac,</u>
          <u xml:id="u-6.46" who="#Komentarz">2. zamiana niektórych świadczeń w naturze na ekwiwalent pieniężny,</u>
          <u xml:id="u-6.47" who="#Komentarz">3. wzrost zatrudnienia,</u>
          <u xml:id="u-6.48" who="#Komentarz">4. zwiększona wydajność pracy, podwyższająca realne zarobki.</u>
          <u xml:id="u-6.49" who="#Komentarz">W przyjętym systemie płac na 1949 r. za nader istotne należy uważać zastąpienie przydziałów w naturze ekwiwalentem pieniężnym. Jeśli wziąć pod uwagę, że pracownik otrzymywał w naturaliach nie zawsze takie towary, które mu najbardziej odpowiadały w danej chwili, a także nie zawsze we właściwym czasie i we właściwych proporcjach, a z tego powodu przydziały te przedstawiały dla niego zmniejszoną wartość — w tych warunkach zastąpienie przydziałów towarowych ekwiwalentem pieniężnym, przy dostatecznie zaopatrzonym w towary rynku, daje pracownikowi istotną poprawę, zaś gospodarstwu narodowemu zaoszczędza znacznych kosztów związanych z rozprowadzeniem towarów i zmniejsza marnotrawstwo.</u>
          <u xml:id="u-6.50" who="#Komentarz">Przechodząc do omówienia pierwszej części preliminarza budżetowego, tj. zaplanowanych dochodów, zatrzymam się na największej pozycji, jaką jest pozycja: dochody z danin publicznych. Ogółem dochody z tej pozycji są przewidziane w sumie 349 miliardów zł. Znaczny wzrost tej pozycji tłumaczy się przede wszystkim włączeniem opłat monopolowych i akcyzowych do danin publicznych w postaci podatku obrotowego.</u>
          <u xml:id="u-6.51" who="#Komentarz">W 1948 r. łącznie odpowiednie dochody wynosiły około 265 miliardów zł, zaplanowany wzrost dochodów z danin publicznych wynosi więc około 85 miliardów zł.</u>
          <u xml:id="u-6.52" who="#Komentarz">Zwyżkę wpływów z danin publicznych planujemy na zasadzie następujących założeń:</u>
          <u xml:id="u-6.53" who="#Komentarz">1. wzrostu produkcji towarów konsumpcyjnych,</u>
          <u xml:id="u-6.54" who="#Komentarz">2. wzrostu siły nabywczej ludności pracującej, a to na skutek podwyżki płac, wzrostu zatrudnienia oraz wzrostu wydajności pracy,</u>
          <u xml:id="u-6.55" who="#Komentarz">3. wzrostu obrotów wolnorynkowych na skutek zniesienia systemu kartkowego,</u>
          <u xml:id="u-6.56" who="#Komentarz">4. wzrostu wpływów podatkowych na skutek zreformowania podatku od wynagrodzeń, dokonanej już rewizji niektórych stawek podatkowych oraz rewizji niektórych cen na towary konsumpcyjne.</u>
          <u xml:id="u-6.57" who="#Komentarz">Uwzględniając powyższe założenia, należy ocenić preliminowane dochody z danin publicznych jako realne i w wypadku pełnego ich osiągnięcia można będzie uniknąć w 1949 r. nowych obciążeń podatkowych poza wykazanymi w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-6.58" who="#Komentarz">Jak na tle preliminowanych cyfr wpływów z danin publicznych przedstawia się aktualna pozycja gospodarcza i podatkowa sektora prywatnego w świetle obciążeń podatkowych?</u>
          <u xml:id="u-6.59" who="#Komentarz">Udział procentowy sektora prywatnego we wpływach z danin publicznych w dwu podstawowych podatkach, a mianowicie w podatkach obrotowym j dochodowym, wykazuje stale tendencję malejąca. Nie licząc wpływów z opłat monopolowych i akcyz, udział ten wynosił w 1946 r. — 50%, zaś w 1948 r. tylko 43%, wykazując jednocześnie jednak wzrost w kwotach absolutnych.</u>
          <u xml:id="u-6.60" who="#Komentarz">Ze strony przedstawicieli sektora prywatnego często słyszy się skargi, że obciążenia podatkowe są nadmierne i powodują kurczenie się przedsiębiorczości prywatnej na skutek fiskalnej polityki aparatu podatkowego.</u>
          <u xml:id="u-6.61" who="#Komentarz">Oto jak ta sprawa przedstawia się rzeczywiście w świetle cyfr.</u>
          <u xml:id="u-6.62" who="#Komentarz">Na przestrzeni pierwszego półrocza 1948 r. ogólny wynik ruchu przedsiębiorstw prywatnych, po uwzględnieniu przybytku i ubytku w poszczególnych branżach wyraża się wzrostem ogólnej ilości zarejestrowanych przedsiębiorstw prywatnych i zajęć zawodowych o 14.700 zakładów w porównaniu ze stanem z 1947 r.</u>
          <u xml:id="u-6.63" who="#Komentarz">Wzrost ten dotyczy wszystkich grup zawodowych z wyjątkiem przemysłu, który wykazuje ubytek 2.525 przedsiębiorstw — ubytek zresztą w swojej masie pozorny, będący raczej konsekwencją zmiany listy rzemiosł w wyniku nowelizacji prawa przemysłowego. Ten pozorny ubytek przemysłu prywatnego znalazł zresztą z pokaźną nadwyżką pokrycie we wzroście ilości zakładów rzemieślniczych, wynoszącym ponad 12.600 warsztatów.</u>
          <u xml:id="u-6.64" who="#Komentarz">A oto jak przedstawia się w 1948 r. przeciętny opodatkowany obrót miesięczny na jedno przedsiębiorstwo prywatne:</u>
          <u xml:id="u-6.65" who="#Komentarz">1. przemysł — 600.000 zł,</u>
          <u xml:id="u-6.66" who="#Komentarz">2. handel towarowy — 255.000 zł,</u>
          <u xml:id="u-6.67" who="#Komentarz">3. przedsiębiorstwa usługowe — 152.000 zł,</u>
          <u xml:id="u-6.68" who="#Komentarz">4. przedsiębiorstwa rzemieślnicze — 97.000 zł,</u>
          <u xml:id="u-6.69" who="#Komentarz">5. zajęcia zawodowe — 43.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-6.70" who="#Komentarz">Cyfry te, jeśli się uwzględni strukturę naszego rynku towarowego, ilości towarów, jakie przechodzą przez sektor prywatny, nie świadczą o tym, że polityka podatkowa staje się istotnym hamulcem dla uczciwie traktujących swój zawód przedsiębiorców prywatnych w ich działalności.</u>
          <u xml:id="u-6.71" who="#Komentarz">Z drugiej jednak strony zagadnienie moralności podatkowej ciągle jeszcze pozostawia wiele do życzenia. Że twierdzenie to nie jest gołosłowne — świadczy fakt, że tylko organy ochrony skarbowej, nie licząc administracji podatkowej i lustratorów społecznych, sporządziły w ciągu pierwszych 10-ciu miesięcy 1948 r. 135.000 protokołów karnych za przestępstwa skarbowe, związane z uszczuplaniem należności Skarbu Państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.72" who="#Komentarz">Państwo ludowe, budując uspołecznione gospodarstwo narodowe, dopuszcza istnienie przedsiębiorczości prywatnej, doceniając znaczenie wykonywanych przez nie funkcji gospodarczych, lecz czyni to na określonych warunkach, spośród których pierwszym warunkiem jest uczciwe wypełnianie obowiązków względem Skarbu Państwa. Usprawniając w dalszym ciągu aparat podatkowy celem wyeliminowania możliwych błędów i pomyłek w pracy tego aparatu, będziemy jednak twardo wymagać od przedstawicieli sektora prywatnego uczciwego stosunku do obowiązków podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-6.73" who="#Komentarz">Ustawowe ciężary podatkowe nie są w swojej istocie nisko skalkulowane. To prawda, lecz w kraju takim jak nasz, który odbudowuje się przede wszystkim własnymi siłami, kiedy płace robotników i pracowników umysłowych z konieczności wzrastają tylko stopniowo i powoli, obciążenie sektora prywatnego winno odpowiadać potrzebom gospodarki narodowej. W tym celu została przeprowadzona reforma podatkowa podatków obrotowego i dochodowego. W reformie tej za czynnik decydujący została przyjęta praca oceniana pod kątem widzenia społecznym, w zależności cd tego, jaką jest praca i kto ją wykonuje, jakie jest jej nasilenie, jakie przynosi korzyści gospodarce narodowej i jakie jest jej miejsce w ustroju społeczno-gospodarczym i w planie państwowym na przyszłość. W takim ujęciu polityka podatkowa musi przyczynić się do prawidłowego na danym etapie podziału dochodu społecznego, nie zamykając na określonych odcinkach drogi do uczciwego wykonywania swego zawodu.</u>
          <u xml:id="u-6.74" who="#Komentarz">Obok wpływów z danin publicznych następną największą pozycją po stronie dochodów jest wpłata przedsiębiorstw, podlegających Ministerstwu Przemysłu i Handlu, w kwocie 118 miliardów zł, na którą składa się wpłata z tytułu amortyzacji w kwocie 70 miliardów zł i zysk na różnicę cen rozliczeniowych w kwocie 48 miliardów zł.</u>
          <u xml:id="u-6.75" who="#Komentarz">Tak poważne wpłaty są możliwe dzięki dalszemu uporządkowaniu gospodarki finansowej w obrąbie tych przedsiębiorstw, poważnej akcji oszczędzania, zmniejszeniu kosztów własnych oraz osiągnięciu w związku z tym wzrostu rentowności.</u>
          <u xml:id="u-6.76" who="#Komentarz">Przebudowa budżetu na 1949 r. przez włączenie wydatków inwestycyjnych spowodowała w rezultacie konieczność objęcia i wykazania po stronie dochodów także tych źródeł, które dotychczas znajdowały się w państwowym planie inwestycyjnym. Ogólna suma z tego tytułu wynosi w preliminarzu budżetowym 61 miliardów zł i stanowi oddzielną część budżetową pod nazwą „lokaty inwestycyjne”. Główną część składową sumy stanowią lokaty Społecznego Funduszu Oszczędnościowego oraz rezerwy instytucji ubezpieczeniowych.</u>
          <u xml:id="u-6.77" who="#Komentarz">Najbardziej istotne zmiany w budżecie na 1949 r. obserwujemy po stronie rozchodowej budżetu przede wszystkim dzięki włączeniu do budżetu wydatków na cele inwestycyjne. Ogólna suma przewidziana na ten cel w budżecie rozkłada się w następujący sposób: Wydatki inwestycyjne na przemysł — 40,3%, komunikację 21,8%, rolnictwo 12,6%, budownictwo mieszkaniowe 8,4%, wydatki socjalne 8%, obrót towarowy 4,7%, budownictwo administracyjne 2,4%, i inne 1,8%.</u>
          <u xml:id="u-6.78" who="#Komentarz">Rozkład wydatków inwestycyjnych jest ściśle związany z realizacją planu 3-letniego i odpowiada zadaniom, jakie mają być wykonane w trzecim roku planu.</u>
          <u xml:id="u-6.79" who="#Komentarz">Ogólna suma wydatków budżetowych bez inwestycyj wynosi 335 miliardów zł i rozkłada się kolejno w sposób następujący:</u>
          <u xml:id="u-6.80" who="#Komentarz">1. koszty zarządu państwowego w trzech instancjach — 80,9 mld zł. (23%).</u>
          <u xml:id="u-6.81" who="#Komentarz">2. szkolnictwo i oświata — 69,6 mld (20%).</u>
          <u xml:id="u-6.82" who="#Komentarz">3. obrona narodowa — 56,16 mld (17%).</u>
          <u xml:id="u-6.83" who="#Komentarz">4. świadczenia społeczne — 41,12 mld (12%).</u>
          <u xml:id="u-6.84" who="#Komentarz">5. bezpieczeństwo publiczne — 36,7 mld (10%).</u>
          <u xml:id="u-6.85" who="#Komentarz">6. wydatki na gospodarkę narodową — (poza wydatkami na cele inwestycyjne) — 24,1 mld (7%).</u>
          <u xml:id="u-6.86" who="#Komentarz">7. zdrowie publiczne — 8,6 mld (2,5%).</u>
          <u xml:id="u-6.87" who="#Komentarz">8. nauka i kultura — 7,7 mld (2,2%).</u>
          <u xml:id="u-6.88" who="#Komentarz">9. obsługa długów — 5,2 mld.</u>
          <u xml:id="u-6.89" who="#Komentarz">10. pozostałe — 5,3 mld.</u>
          <u xml:id="u-6.90" who="#Komentarz">Z ogólnej analizy strony rozchodowej budżetu wynika, że na koszty zarządu państwowego w trzech instancjach przeznacza się 23% budżetu. Powyższe rezultaty dały się osiągnąć dzięki dalszemu polepszeniu stanu organizacji administracji państwowej i w związku z tym powstały możliwości przystąpienia do uporządkowania gospodarki tej administracji, a w szczególności stanu etatów osobowych, wydatków rzeczowych itp. W rezultacie tej akcji osiągnięto na 1949 r. zmniejszenie etatów urzędniczych o przeszło 5.000 przy równoczesnym wzroście etatów nauczycieli i pracowników nauki o przeszło 12.000.</u>
          <u xml:id="u-6.91" who="#Komentarz">Odnośnie przedsiębiorstw państwowych, włączonych do budżetu a nie rozliczających się przez rachunki gospodarcze, jak PKP, Lasy, Poczta, Państwowe Nieruchomości Ziemskie, przy układaniu planów finansowych tych przedsiębiorstw dążyliśmy do pełnego zrównoważenia ich planów eksploatacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-6.92" who="#Komentarz">Wyniki te zostały osiągnięte pomimo znacznego wzrostu wydatków osobowych, związanych z regulacją płac, a to przez zaplanowanie zmniejszenia kosztów eksploatacyjnych oraz częściową rewizję cen i taryf.</u>
          <u xml:id="u-6.93" who="#Komentarz">Równolegle do porządkowania gospodarki pieniężnej państwowej mamy do zanotowania duże postępy w zakresie gospodarki budżetowej samorządu terytorialnego, co się wyraża przede wszystkim w terminowym — po raz pierwszy po wojnie — sporządzeniu i przedłożeniu do zatwierdzenia preliminarzy budżetowych związków samorządu terytorialnego wszystkich stopni. Znacznej poprawie uległa także wewnętrzna struktura tych budżetów przez stosunkowe zmniejszenie wydatków administracyjnych na rzecz wydatków celowych.</u>
          <u xml:id="u-6.94" who="#Komentarz">W budżecie państwowym przewidywano kwotę 18,3 miliarda zł w Samorządowym Funduszu Wyrównawczym, która to kwota w sposób planowy uzupełni środki finansowe samorządów.</u>
          <u xml:id="u-6.95" who="#Komentarz">Podsumowując nasze osiągnięcia musimy jednak stale kontrolować i nasze dalsze potrzeby, a są one jeszcze ciągle bardzo duże, potykamy się z nimi stale i codziennie i to w każdej dziedzinie naszego życia gospodarczego i społecznego.</u>
          <u xml:id="u-6.96" who="#Komentarz">Przy układaniu budżetu na 1949 r. badaliśmy sumiennie każde zagadnienie, układaliśmy stronę rozchodową budżetu z zachowaniem zasady hierarchii potrzeb, starając się dać pierwszeństwa tym potrzebom, których zaspokojenie łączy się bezpośrednio z realizacją ogólnych założeń polityki socjalnej i gospodarczej państwa ludowego.</u>
          <u xml:id="u-6.97" who="#Komentarz">Analizując wykonanie pracy w zakresie finansów w 1948 r. musimy stwierdzić, że pomimo znacznego rozszerzania zadań na przestrzeni roku wszystkie te zadania zostały wykonane, w szczególności realizacja planu gospodarczego nie napotykała na trudności ze strony finansów. Sfinansowaliśmy dalszy wzrastający ruch inwestycyjny, wzmagającą się produkcję, rozbudowę państwowego i spółdzielczego aparatu wymiany, przeznaczyliśmy poważne sumy na czynienie zasobów, w szczególności surowcowych i zbożowych. W zakresie zapasów zbożowych na przestrzeni 1948 r. podwyższyliśmy nasze rezerwy z 60.000 ton do 1.000.000 ton zboża, co wymagało również znacznych środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-6.98" who="#Komentarz">Znaczne sumy w IV kwartale 1948 r. zostały uruchomione także na podniesienie hodowli przez majątki państwowe, co powinno dać w pierwszej połowie b. r. pewną poprawę w zaopatrzeniu rynku w mięso i tłuszcz.</u>
          <u xml:id="u-6.99" who="#Komentarz">Rok 1949 będzie rokiem dalszego poważnego wysiłku dla naszych finansów. Jest to trzeci i ostatni rok naszego 3-letniego planu, w którym musimy nie tylko zakończyć wykonanie tego planu, będącego w podstawowych zrębach planem odbudowy, lecz ponadto musimy przygotować się do następnego 6-letniego planu, który będzie planem rozbudowy.</u>
          <u xml:id="u-6.100" who="#Komentarz">Do wykonania tego zadania musimy przygotować się także od strony finansów. W tym celu Ministerstwo Skarbu, niezależnie od czuwania nad prawidłowym rozwojem polityki pieniężnej, przygotowało względnie przygotowuje szereg prac natury organizacyjnej, spośród których należy wymienić przede wszystkim:</u>
          <u xml:id="u-6.101" who="#Komentarz">1) Reformę aparatu bankowego dla przystosowania go do wykonania nowych zadań, przede wszystkim na odcinku sprawnego finansowania planu inwestycyjnego, należytego ujęcia pod względem zaopatrzenia w środki finansowe i kontroli wykonania planów w zakresie produkcji i wymiany oraz sprawnego i zgodnego z ogólnymi założeniami polityki gospodarczej zaopatrzenia w środki pieniężne produkcji rolnej oraz wymiany towarowej pomiędzy miastem a wsią;</u>
          <u xml:id="u-6.102" who="#Komentarz">2) rozszerzenie współpracy czynnika społecznego z aparatem podatkowym zarówno w miastach jak i na wsi. a to dla sprawnego i sprawiedliwego rozkładu ciężarów podatkowych;</u>
          <u xml:id="u-6.103" who="#Komentarz">3) budowę państwowego planu kasowego, który ułatwi przeprowadzenie stałej kontroli w wykonywaniu przez jednostki gospodarcze zaleceń planu gospodarczego;</u>
          <u xml:id="u-6.104" who="#Komentarz">4) rozszerzenie zasięgu kontroli bankowej nad przedsiębiorstwami dotychczas nie objętymi taką kontrolą;</u>
          <u xml:id="u-6.105" who="#Komentarz">5) pogłębienie obrotów bezgotówkowych;</u>
          <u xml:id="u-6.106" who="#Komentarz">6) wewnętrzną reorganizację aparatu skarbowego dla sprawniejszego i oszczędniejszego wykonania jego zadań, co znalazło swój wyraz w wydanej nowej instrukcji dla władz skarbowych.</u>
          <u xml:id="u-6.107" who="#Komentarz">Dla zapewnienia jednak pełnego sukcesu w polityce pieniężnej w nadchodzącym okresie nie wystarczą tylko wymienione wyżej zabiegi organizacyjne, lecz konieczne są dalsze następujące warunki.</u>
          <u xml:id="u-6.108" who="#Komentarz">Przede wszystkim potrzebna jest szeroko zakrojona zorganizowana oraz nieustannie prowadzona akcja oszczędnościowa, a więc nie jako doraźnie pomyślana akcja o większym lub mniejszym zasięgu, lecz jako stały system oparty o obowiązujące i realizowane plany.</u>
          <u xml:id="u-6.109" who="#Komentarz">Przy naszych ogromnych potrzebach, przy braku dostatecznych środków na ich zaspokojenie jest niedopuszczalne, aby jednocześnie istniało marnotrawstwo, aby nie były wykorzystywane wszystkie możliwości dla powiększenia planu inwestycyjnego, dla zwiększenia produkcji i w rezultacie dla dalszego podniesienia poziomu życia.</u>
          <u xml:id="u-6.110" who="#Komentarz">Przy tak pojętej planowej akcji oszczędnościowej nie chodzi oczywiście tylko o oszczędności pieniężne. Walczyć o oszczędność to znaczy zwalczać szkodliwe przerosty biurokracji w aparacie administracyjnym i gospodarczym, zredukować do minimum wydatki nieprodukcyjne w jednostkach gospodarczych, zmniejszać odsetek braków w produkcji, traktować z należytą opieką i troskliwością powierzone sobie maszyny i narzędzia, oszczędzać na surowcu itd.</u>
          <u xml:id="u-6.111" who="#Komentarz">Przy tak pojętej oszczędności możemy wydobyć z naszego gospodarstwa narodowego bardzo poważne rezerwy, które są konieczne dla realizacji naszych planów. Podstawowym więc zadaniem w 1949 r. będzie zorganizowanie i konsekwentne wykonywanie akcji oszczędnościowej jako niezbędnego warunku pomyślnego kształtowania się polityki pieniężnej w tym okresie.</u>
          <u xml:id="u-6.112" who="#Komentarz">Nieodzownym warunkiem powodzenia w polityce finansowej jest wykonanie i przekroczenie planów produkcyjnych. Zadanie to uważamy za całkowicie pewne; polska klasa robotnicza dała liczne dowody entuzjazmu i umiejętności pracy, co znalazło swój szczególny wyraz we wspaniałych osiągnięciach „czynu kongresowego”, kiedy wiele planów zostało wykonanych i przekroczonych przed ustalonym uprzednio terminem.</u>
          <u xml:id="u-6.113" who="#Komentarz">Ogólna wartość pieniężna osiągnięć „czynu kongresowego” pomimo stosunkowo krótkiego terminu dla rozwinięcia akcji jest oceniana na 6 miliardów zł dodatkowej produkcji.</u>
          <u xml:id="u-6.114" who="#Komentarz">Od inwestorów, którzy mają w 1949 r. przepracować około 30 miliardów zł, musimy wymagać poważnego usprawnienia prac budowlanych i to w dwóch kierunkach:</u>
          <u xml:id="u-6.115" who="#Komentarz">1) znacznego potanienia kosztów budowy w drodze lepszej organizacji pracy,</u>
          <u xml:id="u-6.116" who="#Komentarz">2) szybkiego wykańczania poszczególnych rozpoczętych prac, aby przyśpieszyć termin -włączenia dokonanej inwestycji do procesu produkcyjnego.</u>
          <u xml:id="u-6.117" who="#Komentarz">Musimy wzmacniać dyscyplinę finansową, musimy zwalczać wszelkie odśrodkowe nieskoordynowane działania na terenie polityki finansowej, musimy pogłębiać świadomość, że w naszym ustroju istnieje jeden państwowy plan gospodarczy i istnieje jedna polityka finansowa. Musi wreszcie wzrastać poczucie odpowiedzialności za każdy grosz publiczny, gdyż nie powstał on z niczego, lecz jest rezultatem twardej i ciężkiej pracy robotnika, chłopa, inteligenta pracującego, powinien więc być obracany na dobro tych, którzy go stworzyli swoją ciężką pracą.</u>
          <u xml:id="u-6.118" who="#Komentarz">Jak wynika z powyższych założeń, budżet państwowy na 1949 r. zakłada nie tylko poważny rozwój wszystkich dziedzin życia gospodarczego i społecznego, lecz zakłada także dalsze udoskonalenia metod w sposobie gospodarowania.</u>
          <u xml:id="u-6.119" who="#Komentarz">Gdyby scharakteryzować ten budżet najbardziej ogólnie, musielibyśmy go nazwać budżetem rozwoju, budżetem dynamiki gospodarczej i społecznej Państwa ludowego, siły i prężności Narodu Polskiego, który odzyskawszy swą niepodległość dzięki historycznym zwycięstwem Związku Radzieckiego nad hitleryzmem, dzięki zwycięskiej polityce obozu demokracji ludowej w polityce wewnętrznej, dzięki reformom społecznym, dokonanym w oparciu o Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego, dzięki zjednoczeniu i przewodnictwu klasy robotniczej wszedł na drogę budowy podstaw socjalizmu i w ciężkiej lecz twórczej pracy stwarza dla siebie i następnych pokoleń podstawy lepszej przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-6.120" who="#Komentarz">W imieniu Rządu wnoszę projekt budżetu państwowego oraz projekt prowizorium budżetowego na 1949 r. pod obrady Wysokiej Izby z prośbą o uchwalenie.</u>
          <u xml:id="u-6.121" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o narodowym planie gospodarczym na 1949 r. (druk nr 412).</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu Prezesowi Centralnego Urzędu Planowania ob. Dietrichowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#komentarz">(Powitany oklaskam i)</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#Komentarz">Wysoka Izbo! Wchodzimy w trzeci i ostatni rek planu odbudowy gospodarczej kraju. Na porządku dziennym znajduje się sprawozdanie Rządu z wykonania planu w 1947 r. oraz ustawa o narodowym planie gospodarczym ha 1949 r.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#Komentarz">W związku z tym należy dokonać krótkiego podsumowania osiągnięć gospodarczych w okresie minionych dwóch lat, przeglądu naszych pozycyj gospodarczych, ustalenia naszych zdobyczy, jak również postawienia problemów jeszcze niedostatecznie rozwiązanych a stojących przed nami w obliczu planu 6-letniego Dla 1948 r. nie mamy jeszcze pełnych danych, jednakże na podstawie sprawozdania za 1947 r. oraz oceny wstępnej wykonania planu 1948 r. można stwierdzić, że plan pierwszych dwóch lat odbudowy gospodarczej został zarówno jako całość, jak i w zakresie poszczególnych istotnych odcinków gospodarczych nie tylko wykonany, ale i przekroczony.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#Komentarz">Tak wyglądają w skrócie perspektywicznego ujęcia dwa lata planu.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#Komentarz">Jak możemy dokonać podsumowania osiągnięć i przeglądu pozycyj gospodarczych?</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#Komentarz">A więc po pierwsze wzrost dochodu narodowego wytworzony w 1948 r. wynosi szacunkowo według przedwojennych danych około 18 miliardów zł licząc w cenach z 1937 r., co stanowi wzrost o około 22% w stosunku do 1947 r. Suma dochodu narodowego przekroczyła w 1948 r. liczbę przedwojenną (z 1938 r.) o ponad 100 milionów zł przedwojennych.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#Komentarz">Osiągnięcia te są tym większe, iż równocześnie nastąpiła korzystna zmiana w strukturze dochodu narodowego.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#Komentarz">Na podkreślenie zasługuje wzrost procentowego udziału przemysłu w całości dochodu liczonego w cenach z 1937 r. z około 32% w 1938 r. do blisko 44% w 1948 r., przy równoczesnym spadku udziału rolnictwa z około 38% na około 24%. Cyfry te uwidaczniają wielki postęp w przekształcaniu Polski z kraju rolniczo-przemysłowego w kraj przemysłowo-rolniczy.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#Komentarz">Najbardziej wzrosła część dochodu narodowego, wytworzona przez komunikację i łączność; drugie miejsce zajmuje przemysł, trzecie — budownictwo, najsłabsze wyniki — mimo korzystnych osiągnięć produkcyjnych 1948 r. — wykazuje rolnictwo.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#Komentarz">Trzecim osiągnięciem jest czołowe stanowisko uspołecznionej części gospodarstwa narodowego.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#Komentarz">Gdy przed wojną część dochodu narodowego, wytwarzana w gospodarce państwowej i spółdzielczej, mających zresztą wówczas inny pod względem społecznym charakter, stanowiła zaledwie 14% globalnej sumy dochodu, zaś 86% dochodu narodowego przypadało na gospodarkę prywatną — w 1947 r. gospodarka uspołeczniona zrealizowała 57% dochodu narodowego, w 1948 r. już ponad 60%, nie licząc tej części dochodu narodowego wytworzonej przez gospodarkę uspołecznioną, która przewłaszczona została przez handel prywatny. Tempo wzrostu wytwarzanej przez gospodarkę uspołecznioną części dochodu narodowego jest przy tym znacznie szybsze niż w gospodarce prywatnej. Charakteryzuje się ono wzrostem o 32%, przy wzroście całkowitego dochodu o 22% i wzroście w ramach gospodarki prywatnej jedynie o 10%.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#Komentarz">Cyfry dochodu narodowego wykazują więc zarówno rosnącą dynamikę rozwoju całości gospodarstwa narodowego, jak też korzystne przekształcanie się struktury gospodarczo-społecznej kraju.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#Komentarz">W tym procesie realizowane było naczelne zadanie planu 3-letniego, zadanie podniesienia stepy życiowej mas pracujących ponad poziom przedwojenny. Najistotniejszym czynnikiem wzrostu dobrobytu mas pracujących był w tym okresie wzrost zatrudnienia i wydajności pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#Komentarz">Dalszym osiągnięciem jest wzrost zatrudnienia. Przed wojną istniało w Polsce chroniczne bezrobocie, które w cyfrach oficjalnie zarejestrowanych wynosiło w 1947 r. 375.000 osób, to jest przeszło 13% ogólnego stanu zatrudnienia. Do tej cyfry należałoby doliczyć bezrobocie nierejestrowane wśród kobiet i młodzieży oraz bezrobocie częściowe, nie mówiąc już o kilkumilionowym przeludnieniu rolniczym.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#Komentarz">Dziś bezrobocie rejestrowane faktycznie nie istnieje. W latach 1946–1948 zatrudnienie pracowników najemnych wzrosło ogółem z 3 milionów do około 4.110,000, tj. o 37%. Stan zatrudnienia pracowników najemnych poza rolnictwem osiągnął w październiku 1948 r. ponad 3,7 miliona osób, czyli 136% stanu przedwojennego.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#Komentarz">W latach 1946–1948 zatrudnienie w przemyśle państwowym wzrosło o 40%, w państwowych przedsiębiorstwach budowlanych zwiększyło się pięciokrotnie, w państwowym handlu detalicznym przeszło sześciokrotnie, w spółdzielczości dwukrotnie.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#Komentarz">Dalej mamy do zanotowania wzrost roli klasy robotniczej. O zasadniczej zmianie — zmianie struktury społecznej ludności polskiej świadczy fakt, że klasa robotnicza, która w 1938 r. stanowiła około 14% ogółu ludności, w 1948 r. stanowi już około 24%, czyli blisko czwartą część ogółu ludności.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#Komentarz">Korzystnie przedstawia się procent zatrudnionych w przemyśle kobiet. Wynosi on 27,3%, gdy przed wojną w r. 1937 wynosił 22,8%. Natomiast procent pracowników umysłowych w przemyśle wynosi 11,5%, gdy przed wojną w r. 1937 wynosił tylko 8%. Nadmierna liczba pracowników umysłowych występuje w całości gospodarstwa narodowego i wskazuje na konieczność usprawnień administracyjnych. Natomiast zbyt niski jest ciągle procent sił inżynieryjno-technicznych (4,7%) .</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#Komentarz">Wzrostowi zatrudnienia towarzyszył wzrost wydajności pracy, rozwijający się przede wszystkim na bazie szerokiego ruchu współzawodnictwa. Ruch ten, zapoczątkowany przez górnika Pstrowskiego, obejmował w latach 1947 i 1948 kolejno wszystkie gałęzie produkcji i coraz szersze rzesze klasy robotniczej, stając się decydującym czynnikiem wykonywania i przekraczania planu. Prawdziwym rekordem w dziedzinie współzawodnictwa pracy był czyn przedkongresowy, któremu zawdzięczać należy przedterminowe wykonanie planu rocznego w 1948 r. w wielu podstawowych gałęziach przemysłu państwowego.</u>
          <u xml:id="u-8.19" who="#Komentarz">Wzrost wydajności pracy w przemyśle państwowym ocenia się przeciętnie na około 45% w 1948 r. w stosunku do 1946 r., przy czym w niektórych dziedzinach wzrost ten był znacznie wyższy od przeciętnej.</u>
          <u xml:id="u-8.20" who="#Komentarz">Wzrost wydajności pracy w warunkach pełnego zatrudnienia oraz ciągłości i stałości pracy przyczynił się znacznie do poprawy bytu mas pracujących.</u>
          <u xml:id="u-8.21" who="#Komentarz">O ile wzrost nominalnych zarobków w pierwszym okresie planu, tj. do połowy 1947 r., nie przyniósł odpowiadającej mu zwyżki zarobków realnych wskutek wzrostu cen w tym okresie, to podwyżka płac całkowitych o blisko 50% od lipca 1947 r. do listopada 1948 przyniosła znaczny realny wzrost zarobków. W ostatnich miesiącach 1948 r. w związku ze wspaniałym rozwojem współzawodnictwa pracy w ramach czynu przedkongresowego — zarobki robotnicze osiągnęły poziom przedwojenny. Uwzględniając ciągłość pracy oraz mniejszą liczbę członków rodziny na utrzymaniu widzimy, że miesięczny dochód z pracy najemnej na głowę klasy robotniczej przekroczył nawet w 1948 r. dochód przedwojenny.</u>
          <u xml:id="u-8.22" who="#Komentarz">Wzrostowi spożycia mas pracujących miast i wsi w latach 1947 i 1948 towarzyszył znaczny wzrost sum przeznaczonych na inwestycje. Podczas gdy w 1947 r. wydatkowano na inwestycje w ramach państwowego planu inwestycyjnego kwotę 84,5 miliarda zł, w 1948 r. wydatkowano 182 miliardy zł.</u>
          <u xml:id="u-8.23" who="#Komentarz">Osiągnięcia w dziedzinie wzrostu dochodu narodowego, stopy życiowej mas pracujących i rozmiarów akumulacji były możliwe dzięki wykonaniu z nadwyżką zadań produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-8.24" who="#Komentarz">Wartość produkcji przemysłu państwowego planowana na lata 1947 i 1948 w łącznej wysokości 20,9 miliarda zł według cen z 1937 r. w rzeczywistości osiągnęła około 22,8 miliarda zł, co stanowi przekroczenie planu o 8,6%. Wartość globalna produkcji przemysłu państwowego wzrosła w ciągu 1947 i 1948 r. o 80,6%, a spółdzielczego o 200% w stosunku do 1946 r. Tempo wzrostu produkcji przemysłu prywatnego i rzemiosła było znacznie wolniejsze.</u>
          <u xml:id="u-8.25" who="#Komentarz">Korzystne wyniki osiągnęliśmy również w dziedzinie rolnictwa. Przekroczenie planu likwidacji odłogów, lepsze zaopatrzenie rolnictwa ze strony przemysłu, odpowiednia polityka cen, wzmożenie kontraktacyj oraz dobre warunki klimatyczne spowodowały, że wygraliśmy bitwę o chleb.</u>
          <u xml:id="u-8.26" who="#Komentarz">Obok wzrostu spożycia artykułów rolnych w kraju nastąpiło w 1948 r. poważne zwiększenie eksportu rolniczego.</u>
          <u xml:id="u-8.27" who="#Komentarz">W budownictwie wartość globalna produkcji w cenach z 1937 r. wyniosła szacunkowo w ciągu pierwszych dwóch lat planu odbudowy gospodarczej blisko 1,9 miliarda zł.</u>
          <u xml:id="u-8.28" who="#Komentarz">W szczególności odbudowaliśmy względnie wybudowaliśmy w miastach około 165.000 izb mieszkalnych.</u>
          <u xml:id="u-8.29" who="#Komentarz">Obok wysiłku w zakresie budownictwa mieszkań dla świata pracy w miastach, odbudowy i budowy zagród na wsi oraz budownictwa dla celów oświaty, kultury, zdrowia i opieki społecznej główny nacisk położony był na zaspokajanie potrzeb budowlanych poszczególnych gałęzi wytwórczości przemysłu, komunikacji, obrotu towarowego itp.</u>
          <u xml:id="u-8.30" who="#Komentarz">Okres pierwszych dwóch lat planu 3-letniego charakteryzuje się stałym wzmaganiem produkcji uspołecznionych przedsiębiorstw budowlanych, które w pierwszym roku planu 3-letniego wytwarzały łącznie z robotami wykonywanymi sposobem gospodarczym około 37%, a w 1949 r. już ponad 56% wartości globalnej produkcji budownictwa.</u>
          <u xml:id="u-8.31" who="#Komentarz">Budownictwo na potrzeby inwestycyjne dla gospodarki uspołecznionej w 1948 r. wykazuje wzrost w stosunku do poprzedniego roku o 82% i obejmuje 86% wartości całkowitej produkcji budownictwa wobec 63% w roku poprzednim.</u>
          <u xml:id="u-8.32" who="#Komentarz">W komunikacji i łączności dokonany został wielki postęp we wszystkich dziedzinach zarówno w zakresie wzrostu usług transportowych, jak zwiększenia taboru i usprawnienia działania aparatu komunikacji i łączności.</u>
          <u xml:id="u-8.33" who="#Komentarz">Przewozy towarowe PKP wyniosły łącznie 201,2 miliona ton, przekraczając plan przewozów na dwa lata o 9,3%.</u>
          <u xml:id="u-8.34" who="#Komentarz">Porty polskie w drugim roku planu osiągnęły przeładunek około 16,5 miliona ton, przekraczając cyfry przedwojenne. W obrocie towarowym wewnętrznym nastąpiło wzmocnienie kontroli Państwa nad działalnością przedsiębiorstw prywatnych oraz szybki rozwój uspołecznionego aparatu dystrybucyjnego. W handlu hurtowym uspołeczniony aparat handlowy stał się czynnikiem dominującym.</u>
          <u xml:id="u-8.35" who="#Komentarz">Dzięki tym osiągnięciom handel uspołeczniony stanowi już dzisiaj poważny czynnik regulujący i ograniczający możliwości spekulacji i przewłaszczenia produktu dodatkowego.</u>
          <u xml:id="u-8.36" who="#Komentarz">Obroty towarowe zagraniczne umowne i pozaumowne po upływie dwóch lat planu 3-letniego osiągnęły sumę ponad 1 miliard dolarów. Oznacza to, iż zostały one czterokrotnie zwiększone w stosunku do 1946 r. i przekroczyły poziom przedwojenny o około 15% ogółem, a o około 67% na głowę ludności. Wielkie znaczenie dla polskiego handlu zagranicznego posiadała współpraca gospodarcza i wzrastająca wymiana towarowa ze Związkiem Radzieckim i krajami demokracji ludowej. Jednocześnie handel zagraniczny cechowała stała tendencja do rozszerzania zasięgu naszych stosunków handlowych na wszystkie kraje europejskie i pozaeuropejskie.</u>
          <u xml:id="u-8.37" who="#Komentarz">Aczkolwiek ostateczne dane nie są jeszcze ustalone, to jednak obliczenia prowizoryczne wykazują, iż 1948 r. zamknęliśmy równowagą bilansu handlowego. Fakt ten posiada szczególną wymowę w zestawieniu z sytuacją w tej dziedzinie w wielu krajach kapitalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-8.38" who="#Komentarz">Aparat finansowy wyposażony w dobrze skonstruowany system podatkowy zapewnił całkowitą równowagę budżetową w latach 1947–1948 oraz sfinansowanie planów inwestycyjnych. Zadłużenie Skarbu Państwa w Narodowym Banku Polskim zlikwidowane zostało w 1947 r.</u>
          <u xml:id="u-8.39" who="#Komentarz">Rok 1948 był rokiem dalszej rozbudowy i rozwoju oświaty, nauki, kultury j sztuki, ochrony zdrowia i urządzeń społecznych.</u>
          <u xml:id="u-8.40" who="#Komentarz">Szczególnie silny rozwój nastąpił w dziedzinie szkolnictwa zawodowego. Zmienił się również w sposób zasadniczy skład socjalny uczącej się młodzieży na korzyść dzieci robotników i chłopów.</u>
          <u xml:id="u-8.41" who="#Komentarz">Zreformowana została akcja wczasów robotniczych, utworzono odrębny fundusz tych wczasów i oddano go związkom zawodowym.</u>
          <u xml:id="u-8.42" who="#Komentarz">W ten sposób klasa pracująca wywalczyła wbrew wszystkim przeszkodom zewnętrznym i wewnętrznym, w walce z przeciwnościami, stawianymi przez obóz własnej i zagranicznej reakcji, podwaliny pod dalszy rozwój gospodarczy i społeczny kraju, skupiła koło siebie zdrowe jądro narodu, zwycięsko zakończyła drugi rok planu.</u>
          <u xml:id="u-8.43" who="#Komentarz">Osiągnięcia nasze są dziś coraz powszechniej uznawane również za granicą. Oto co pisze korespondent francuskiego pisma „La Tribune des Nations”: „Takiej aktywności Polska jeszcze nigdy nie wykazywała. Nadzieje resztek starej burżuazji na upadek obecnego ustroju nigdy się nie spełnią”.</u>
          <u xml:id="u-8.44" who="#Komentarz">Te imponujące wyniki dwóch lat naszej planowej gospodarki nie przyszły jednak same przez się. Zostały one osiągnięte w toku twardej walki z przeciwnościami i trudnościami.</u>
          <u xml:id="u-8.45" who="#Komentarz">Rok 1947 był rokiem zmagań gospodarczych, rokiem wielkiej bitwy o zajęcie wstępnych pozycyj planu 3-letniego. Poważne trudności, które wyłoniły się na początku planu, zdawały się zagrażać wykonaniu tych zadań.</u>
          <u xml:id="u-8.46" who="#Komentarz">Wyjątkowo ostra zima spowodowała zakłócenia w funkcjonowaniu transportu i komunikacji. Wobec zamarznięcia portów opóźnione zostały dostawy zagraniczne, a nieregularność w ruchu kolejowym wewnątrz kraju hamowała dostawy surowców dla przemysłu, utrudniając rozwój produkcji w tempie i rozmiarach wyznaczonych przez plan na I półrocze 1947 r. W następnych miesiącach powódź spowodowała poważne straty w majątku trwałym. W okresie letnim susza i niekorzystne dla rolnictwa warunki atmosferyczne poważnie zagrażały klęską nieurodzaju.</u>
          <u xml:id="u-8.47" who="#Komentarz">Trudnościom natury klimatycznej towarzyszyły trudności, wynikające z międzynarodowej sytuacji politycznej.</u>
          <u xml:id="u-8.48" who="#Komentarz">Plan 3-letni przewidywał uzyskanie kredytów zagranicznych na odbudowę gospodarstwa narodowego, które obliczane były na około 20% całości kredytów przeznaczonych na inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-8.49" who="#Komentarz">W 1947 r. Stany Zjednoczone zapoczątkowały tzw. plan Marshalla, który pod postacią pomocy krajom zniszczonym wojną i odbudowy gospodarki europejskiej zmierzał do podporządkowania gospodarczego i politycznego tych krajów interesom imperializmu amerykańskiego.</u>
          <u xml:id="u-8.50" who="#Komentarz">Rząd Polski, biorąc pod uwagę te okoliczności oraz fakt, że plan Marshalla stawiał odbudowę Niemiec przed odbudową zniszczonych przez Niemców krajów, europejskich, sprecyzował w oświadczeniu z dnia 9 lipca 1947 r. swoje negatywne stanowisko wobec tego planu. W następstwie tego faktu wbrew założeniom Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju w Waszyngtonie nie udzielono Polsce pożyczki z kredytów tego banku.</u>
          <u xml:id="u-8.51" who="#Komentarz">Wreszcie w 1947 r. po ustaniu dostaw UNRRA Polska pozbawiona została pomocy międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-8.52" who="#Komentarz">Rok 1947 był okresem zaostrzonej walki klas. Ustrój demokracji ludowej zapewnił państwu kluczowe pozycje w gospodarce, nie usunął jednak całkowicie wyzysku kapitalistycznego. Elementy kapitalistyczne w handlu, które w 1947 r. przewłaszczały jeszcze produkt dodatkowy z przemysłu i rolnictwa, stanowiący około 10% dochodu narodowego, usiłowały wszelkimi sposobami przeszkodzić wykonaniu planu. Szczególnie ostry atak z ich strony przypadł na wiosnę pierwszego roku planu 3-letniego, kiedy elementy kapitalistyczne drogą spekulacji i stwarzania paniki na rynku usiłowały doprowadzić do ogólnej podwyżki cen, zachwiania stałości złotego i zagrożenia podstawom bytu mas pracujących. Zwycięstwo Rządu i świata pracy w podjętej wówczas „bitwie o handel” zapewniło w drugiej połowie 1947 r. spadek cen i wzrost płac realnych. Wykonanie planu na rok 1947 zostało zapewnione, stwarzając podstawy dla wykonania planu 3-letniego w latach następnych.</u>
          <u xml:id="u-8.53" who="#Komentarz">W wyniku walki klas toczącej się na przestrzeni lat 1947–1948 układ sił klasowych ulegał stałej zmianie na korzyść klasy robotniczej i państwa ludowego, a na niekorzyść elementów kapitalistycznych. Dzięki temu, pomimo wielkich trudności i przeszkód, masy pracujące pod przewodnictwem klasy robotniczej wykonały i przekroczyły plan na okres pierwszych dwóch lat planu 3-letniego, osiągając niespotykany dotychczas w Polsce poziom rozwoju gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-8.54" who="#Komentarz">Wykonanie planu w 1947 r. a nawet przekroczenie stanu przedwojennego w wielu gałęziach produkcji mimo omówionych trudności jest wspaniałym świadectwem wyższości gospodarki planowej nad gospodarką kapitalistyczną, jest świadectwem siły naszego ustroju i potęgi klasy pracującej, budującej kraj i broniącej jego pozycji ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-8.55" who="#Komentarz">Mówiąc o pomyślnym wykonaniu planu w 1947 r. należy podkreślić z naciskiem pomoc Związku Radzieckiego w trudnej sytuacji gospodarczej, w jakiej Polska znalazła się w 1947 r. Bez pożyczki radzieckiej i poważnych dostaw zboża oraz innych niezbędnych artykułów nie bylibyśmy w stanie pokryć deficytu zbóż ani zaopatrzyć przemysłu w niezbędne surowce.</u>
          <u xml:id="u-8.56" who="#Komentarz">Tak więc wykonanie planu w 1947 r. zawdzięczamy pomocy Związku Radzieckiego, ostrej walce klasowej przeciw elementom kapitalistycznym w kraju oraz postawie klasy robotniczej, jej walce o wykonanie i przekroczenie planu., Hasło do tej walki rzucone zostało przez górnika Pstrowskiego. Ruch współzawodnictwa pracy zapoczątkowany w pierwszej połowie 1947 r. stał się czynnikom rewolucyjnym w dziedzinie wykonania planu.</u>
          <u xml:id="u-8.57" who="#Komentarz">Wkraczając w rok 1948 byliśmy więc zasobniejsi w doświadczenia, posiadaliśmy szereg atutów w ręku, szereg zakończonych powodzeniem akcji. Nie znaczyło to jednak, abyśmy nie mieli przed sobą dalszych poważnych trudności.</u>
          <u xml:id="u-8.58" who="#Komentarz">Rok 1948 był pierwszym rokiem, dla którego należało opracować roczny plan gospodarczy na podstawie planu 3-letniego. W tym momencie stosowane dotychczas metody planowania okazały się niedostateczne i niewłaściwe. Plan obejmujący wielką ilość elementów szacunkowych, nieoparty o bezpośrednie dane statystyczne, ujęte w przekroju klasowym, nie powiązane należycie z terenem, wsparte na błędnych metodach obliczania dochodu narodowego, nie mógł mobilizować dostatecznie mas, nie mógł być instrumentem walki o socjalizm, nie mógł wskazywać jasno kierunków tej walki.</u>
          <u xml:id="u-8.59" who="#Komentarz">Plan nie był w dostatecznym stopniu operatywny, nie był powiązany należycie z planami szczegółowymi. W wielu dziedzinach planów takich brakowało w ogóle lub sporządzano je dopiero w ciągu roku, w trakcie wykonywania planu rocznego, skutkiem czego straciły one charakter narzędzia wykonawczego.</u>
          <u xml:id="u-8.60" who="#Komentarz">Drugim odcinkiem była statystyka. Badania statystyczne nie nadążały za przemianami ustrojowymi, nie dostarczały dostatecznych materiałów dla celów operatywnych i kontroli wykonania planu, nie dawały obrazu różnych sektorów w gospodarce narodowej i podziału klasowego, brak było dostatecznie pogłębionych danych do prawidłowego obliczania dochodu narodowego, nie dysponowano materiałem dotyczącym ważnych dziedzin życia społecznego, ponadto zaś materiały statystyczne były często wadliwie sporządzane, nadchodziły zbyt późno i były opracowywane w spóźnionych terminach.</u>
          <u xml:id="u-8.61" who="#Komentarz">Z błędnych teorii planowania rodziły się szkodliwe tendencje do:</u>
          <u xml:id="u-8.62" who="#Komentarz">1. upodobnienia planowania gospodarczego w Polsce do przewidywań koniunktury w krajach kapitalistycznych,</u>
          <u xml:id="u-8.63" who="#Komentarz">2. zatarcia klasowego charakteru i klasowych celów planowania gospodarczego,</u>
          <u xml:id="u-8.64" who="#Komentarz">3. niedopuszczania do jedności planowania i podtrzymywania koncepcji samoistnego niepowiązanego z planem ogólno-narodowym, planowania w spółdzielczości j samorządzie.</u>
          <u xml:id="u-8.65" who="#Komentarz">4. uważania planu za sztywną formułę matematyczną, a przekroczenia ustalonych cyfr za szkodliwe.</u>
          <u xml:id="u-8.66" who="#Komentarz">Jasne jest, że w tych warunkach musiał nastąpić gruntowny przełom w teorii i metodach planowania.</u>
          <u xml:id="u-8.67" who="#Komentarz">W rezultacie tego przełomu zasady planowania gospodarczego oparliśmy na teorii ekonomicznej marksizmu-leninizmu a praktykę — na doświadczeniach Związku Radzieckiego oraz na naszych własnych doświadczeniach z okresu pierwszych lat planu odbudowy gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-8.68" who="#Komentarz">Planując obecnie stawiamy wyraźne zadania i mobilizujemy masy dla ich realizacji.</u>
          <u xml:id="u-8.69" who="#Komentarz">Charakter klasowy planowania i jego cele są dziś jasne i sprecyzowane. Stawiamy wyraźne zadania stałego rozszerzenia gospodarki socjalistycznej i jej udziału w tworzeniu produktu społecznego j dochodu narodowego przy równoczesnym ograniczaniu roli gospodarki kapitalistycznej.</u>
          <u xml:id="u-8.70" who="#Komentarz">Stawiamy wyraźnie zadanie budowania w Polsce podstaw społeczeństwa socjalistycznego. Koncepcje odrębnościowe w spółdzielczości i samorządzie zostały odrzucone.</u>
          <u xml:id="u-8.71" who="#Komentarz">Plan przestał być traktowany jako szereg martwych cyfr. Dała tego dowód klasa robotnicza, która masowo wzięła udział w rozszerzającym się ruchu współzawodnictwa pracy i przekraczała plan na podstawowych jego odcinkach.</u>
          <u xml:id="u-8.72" who="#Komentarz">W oparciu o marksistowską teorię i metodologię został obliczony dochód narodowy za 1947 r., co stworzyło podstawę uściślenia statystyki i planowania dochodu narodowego w latach następnych.</u>
          <u xml:id="u-8.73" who="#Komentarz">Specjalna komisja dla reorganizacji, statystyki i sprawozdawczości, powołana na wniosek Centralnego Urzędu Planowania, przestudiowała całość zagadnień związanych z opracowywaniem materiałów statystycznych i sprawozdawczych o podstawowym znaczeniu dla gospodarki planowej i opracowała wiele zasadniczych zmian i uzupełnień, które wchodzą w życie z początkiem bieżącego roku. Usprawnienie prac statystyczno-sprawozdawczych przyśpieszy dostarczenie niezbędnych danych o gospodarce narodowej organom planowania, umożliwiając przyśpieszenie tempa sporządzania planu.</u>
          <u xml:id="u-8.74" who="#Komentarz">Na przełomie lat 1947/48 zreorganizowano spółdzielczość, powołano do życia Centralny Związek Spółdzielczy, rozbudowano ogniwa hurtu i detalu, zwrócono spółdzielczość frontem do klasy robotniczej i chłopstwa, tworząc z niej instrument w walce o zlikwidowanie wyzysku i realizację planu.</u>
          <u xml:id="u-8.75" who="#Komentarz">Umożliwiło to ustalenie zasad włączenia do ogólnego planu gospodarczego gospodarki spółdzielczej. Gospodarka central spółdzielni, central spółdzielczo-państwowych i zrzeszonych w nich spółdzielni stanowić będzie obecnie część właściwych planów resortowych.</u>
          <u xml:id="u-8.76" who="#Komentarz">Stworzono także podstawę włączenia do planu narodowego gospodarki samorządowej. Ustalono tryb sporządzania projektów planów oraz zestawień zbiorczych tych planów od najniższych podmiotów samodzielnie planujących, którymi są obecnie powiatowe związki samorządowe i miasta wydzielone — poprzez szczebel wojewódzki, na którym wyznaczono poważną rolę obok zadań wojewódzkich związków samorządowych i rad narodowych biurom regionalnym CUP — aż po szczebel ogólnokrajowy. Samorządowe plany produkcyjne i inwestycyjne włączono do planów resortowych poszczególnych ministerstw.</u>
          <u xml:id="u-8.77" who="#Komentarz">Opracowano zbiorcze zestawienie budżetów samorządowych w oparciu o metodę pokrywania deficytów w budżetach samorządu niższego stopnia przez dotacje z budżetów samorządu wyższego stopnia. Usprawniło to gospodarkę budżetową i planowanie w związkach samorządowych, pozwoliło na skoordynowanie budżetów samorządowych z budżetem Państwa i stworzyło jasny obraz publicznych wydatków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-8.78" who="#Komentarz">Ponadto znaczny postęp dokonany został w dziedzinie rozszerzenia i pogłębienia planowania w poszczególnych gałęziach gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-8.79" who="#Komentarz">Planowanie w przemyśle objęło szereg istotnych wskaźników gospodarczych poprzednio nie objętych planem.</u>
          <u xml:id="u-8.80" who="#Komentarz">W rolnictwie stworzony został plan w odniesieniu do gospodarstw władania publicznego, wyznaczający tym gospodarstwom ściśle określone zadania.</u>
          <u xml:id="u-8.81" who="#Komentarz">Obrót towarowy wewnętrzny po raz pierwszy został objęty planem gospodarczym, określającym sieć handlową i wartość obrotów na wszystkich szczeblach dystrybucji w gospodarce uspołecznionej.</u>
          <u xml:id="u-8.82" who="#Komentarz">Ulepszono i rozszerzono bilanse materiałowe.</u>
          <u xml:id="u-8.83" who="#Komentarz">W planie handlu zagranicznego obok elementów wielkości i wartości masy towarowej uwzględnione zostały również geograficzne kierunki importu i eksportu oraz wynikające z transakcji towarowych stosunki płatnicze.</u>
          <u xml:id="u-8.84" who="#Komentarz">Po raz pierwszy opracowany został pełny plan budownictwa, obejmujący planowanie produkcji budowlanej w oparciu o planowy podział robót.</u>
          <u xml:id="u-8.85" who="#Komentarz">W zakresie planowania finansowego posunięciem ważnym była uchwała Rady Ministrów, w której sprecyzowano istotę, zakres i technikę konstruowania państwowego planu finansowego.</u>
          <u xml:id="u-8.86" who="#Komentarz">W obliczu zadań 1949 r. i planu 6-letniego zrekonstruowaliśmy aparat bankowy i pogłębiliśmy klasowo podatki.</u>
          <u xml:id="u-8.87" who="#Komentarz">Podstawową i niezmiernie istotną zmianę stanowi połączenie planu inwestycyjnego z budżetem Państwa. Zamiast dwóch odrębnych ustaw — o budżecie i o planie inwestycyjnym na 1949 r. została przedłożona Wysokiemu Sejmowi jedna ustawa skarbowa.</u>
          <u xml:id="u-8.88" who="#Komentarz">Wydatki inwestycyjne ze środków akumulowanych metodą budżetową, które dotychczas figurowały w budżecie jedynie w formie ogólnego przelewu części sumy budżetowej na państwowy plan inwestycyjny, oraz fundusze amortyzacyjne przedsiębiorstw państwowych, akumulowane na specjalnych rachunkach bankowych, zostały włączone do budżetu państwowego.</u>
          <u xml:id="u-8.89" who="#Komentarz">W ten sposób została zrealizowana zasada jedności finansowej przy pogłębieniu roli strony rzeczowej planu inwestycyjnego.</u>
          <u xml:id="u-8.90" who="#Komentarz">Plan inwestycyjny na 1949 r. wejdzie jako część organiczna w skład szczegółowego planu gospodarczego, który zatwierdzi Rada Ministrów na podstawie ustawy o narodowym planie gospodarczym. Ścisłe związanie i skoordynowanie procesów inwestycyjnych z całokształtem procesów gospodarczych uznać trzeba za jeden z zasadniczych kroków naprzód w zakresie planowania.</u>
          <u xml:id="u-8.91" who="#Komentarz">Obok jedności planu posunęliśmy się naprzód także w zakresie realności planu. W tym roku po raz pierwszy przed początkiem roku opracowany został nie tylko projekt ustawy o planie narodowym, który w roku ubiegłym przedłożony był Sejmowi dopiero 25 lutego, lecz także jednocześnie projekt szczegółowego planu gospodarczego, który w roku ubiegłym opracowany był dopiero po uchwaleniu przez Sejm ustawy o narodowym planie gospodarczym i zatwierdzany częściami w toku wykonywania planu aż do początków drugiego półrocza 1948 r. Fakt, iż obecnie ustawa wywodzi się z planu szczegółowego, a nie plan szczegółowy z ustawy najlepiej świadczy o usprawnieniu prac w dziedzinie planowania.</u>
          <u xml:id="u-8.92" who="#Komentarz">Mimo znacznych osiągnięć w planowaniu na przestrzeni roku ubiegłego stoją jeszcze przed nami poważne zadania zarówno na rok bieżący, na który przypada ostateczne opracowanie następnego kilkuletniego planu, jakim będzie 6-cioletni plan rozwoju i przebudowy gospodarczej Polski, jak również na lata następne. Musimy w dalszym ciągu stale ulepszać, rozwijać i pogłębiać planowanie gospodarcze tak, aby stawało się ono coraz silniejszym czynnikiem rozwoju gospodarki narodowej i budownictwa socjalistycznego w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-8.93" who="#Komentarz">W przemyśle przystąpić musimy do opracowania szczegółowego planu technicznego, do oparcia planów produkcji o ścisłe i oszczędne normy zużycia surowców i materiałów pomocniczych oraz o racjonalne normy wydajności pracy maszyn i pracy ludzkiej. Musimy wzmóc walkę o rentowność przedsiębiorstw uspołecznionych, rozszerzyć jednolity system finansowy na wszystkie przedsiębiorstwa państwowe, samorządowe i spółdzielcze, przystosować jednolity plan kont do potrzeb gospodarki planowej i ustalić nowe kryteria i zasady rentowności przedsiębiorstw uspołecznionych, aby wpływy tych przedsiębiorstw stać się mogły decydującym czynnikiem akumulacji środków na dalszą rozbudowę sił wytwórczych kraju.</u>
          <u xml:id="u-8.94" who="#Komentarz">W rolnictwie planowanie stać się winno instrumentem przebudowy struktury społecznej i przejścia od zacofanych stosunków produkcyjnych na wsi do nowoczesnych metod wytwórczości. Najważniejszym zadaniem będzie udoskonalenie planowania w gospodarstwach władania publicznego, coraz lepsze planowanie pomocy Państwa dla biednych i średnich gospodarstw rolnych oraz obejmowanie planem powstających spółdzielni, produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-8.95" who="#Komentarz">Planowanie inwestycyjne oprzeć musimy na ścisłej dokumentacji technicznej, wzmacniając równoczesne kontrolę wykonywania inwestycji. Przyśpieszenie i potanienie procesów inwestycyjnych stanowić będzie warunek wykonania inwestycji w planie sześcioletnim i w dużej mierze zadecyduje o tempie rozwoju całego gospodarstwa narodowego w najbliższym okresie.</u>
          <u xml:id="u-8.96" who="#Komentarz">Musimy planowo kierować rozwojem uspołecznionego obrotu towarowego oraz obejmować formami spółdzielczymi gospodarkę drobno-towarową na wsi i w mieście. Musimy rozszerzyć i pogłęb ć stały system oszczędnościowy w całej gospodarce i administracji kraju. Trzeba wzmóc walkę z niegospodarnością i wszelkimi formami marnotrawstwa. Wygranie bitwy przeciwko marnotrawstwu stanowi zasadniczy element w wykonywaniu naszych planów gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-8.97" who="#Komentarz">Musimy przekształcić planowanie tam, gdzie ono odbywa się dotychczas sposobem wyłącznie centralnym, bez właściwego wiązania w plan organizacji dołowych. Musimy upowszechnić plany operatywne w fabrykach, warsztatach i zakładach, wciągając w plan masy robotnicze i wyzwalając w ten sposób doświadczenie klasy robotniczej i jej rewolucyjną energię.</u>
          <u xml:id="u-8.98" who="#Komentarz">Musimy otoczyć planową opieką ruch współzawodnictwa pracy i ruch racjonalizatorski i większą jeszcze niż dzisiaj zwracać uwagę na wydajność pracy, na asortyment, na jakość wyrobu.</u>
          <u xml:id="u-8.99" who="#Komentarz">Jednym słowem musimy ciągle doskonalić się jeszcze organizacyjnie, przebijać się planem w głąb, aż do warsztatu pracy i wiązać tam planowanie z socjalistyczną organizacją pracy. Doskonaląc metody, formy organizacyjne i technikę planowania korzystać będziemy stale z doświadczeń klasy robotniczej, wysnuwając z nich praktyczne wnioski w pracach nad układaniem planu. W rozwoju planowania gospodarczego w Polsce korzystać będziemy we wzrastającej mierze z doświadczeń Związku Radzieckiego — kraju socjalizmu, który pierwszy w świecie wprowadził w życie gospodarkę planową.</u>
          <u xml:id="u-8.100" who="#Komentarz">Na te konieczności wskazują doświadczenia roku 1948, którego osiągnięcia związane są nierozerwalnie z rozszerzeniem zakresu gospodarki planowej z wzrastającym oddziaływaniem państwa na gospodarkę drobnotowarową i ze wzmacnianiem kontroli państwowej nad sektorem kapitalistycznym.</u>
          <u xml:id="u-8.101" who="#Komentarz">Plan na 1949 r. zamyka okres 3-letniego planu odbudowy gospodarczej. Jego wykonanie zadecyduje o realizacji planu 3-letniego jako całości, zakończy w zasadzie okres odbudowy sił wytwórczych i przyniesie dalszy wzrost stopy życiowej ludzi pracy powyżej poziomu przedwojennego. Plan na 1949 r. cechuje rozwój we wszystkich dziedzinach; nie ma takiego odcinka gospodarki narodowej, na którym nie byłby przewidziany w planie wyraźny krok naprzód.</u>
          <u xml:id="u-8.102" who="#Komentarz">Jakie jest ukształtowanie sił tworzących dochód narodowy? A więc przemysł. Plan odbudowy gospodarczej ustalił na okres 1947–1949 r. produkcję przemysłu państwowego w wysokości 36.850.000.009 zł według cen z 1937 r.</u>
          <u xml:id="u-8.103" who="#Komentarz">Faktycznie wartość planowanego wykonania wyniesie co najmniej 37.436.000.030 zł licząc w cenach z 1937 r., zatem plan 3-letni zostanie niewątpliwie przekroczony co najmniej o 1,5 do 2%.</u>
          <u xml:id="u-8.104" who="#Komentarz">Ogólne przekroczenie cyfr planu 3-letniego nie świadczy oczywiście o braku odchyleń w dół niektórych działów produkcji. Odchylenia w dół spowodowane są w pierwszym rzędzie opóźnionymi dostawami inwestycyjnymi, jak również trudnościami nowej produkcji, wymagającej bardziej szczegółowych opracowań technicznych.</u>
          <u xml:id="u-8.105" who="#Komentarz">Tempo rozwoju produkcji przemysłu państwowego w planie na 1949 r. utrzymane jest nadal na wysokim poziomie wynoszącym w stosunku do rzeczywistych osiągnięć w 1948 r. — ponad 15%.</u>
          <u xml:id="u-8.106" who="#Komentarz">W latach 1918–38 produkcja przemysłowa w Polsce w porównaniu ze stanem z 1913 r. nie tylko nie wzrastała, lecz nawet zmniejszała się. Tymczasem w jednym tylko 1949 r. wartość produkcji przemysłowej wzrośnie o około 1/4 całkowitej wartości produkcji przemysłowej Polski z 1938 r.</u>
          <u xml:id="u-8.107" who="#Komentarz">Produkcja na głowę mieszkańca w 1949 r. wykazuje naturalnie znacznie silniejszy wzrost w stosunku do okresu przedwojennego niż produkcja globalna.</u>
          <u xml:id="u-8.108" who="#Komentarz">Celem stworzenia podstawy dla rozbudowy przemysłu, rolnictwa i komunikacji w okresie planu 6-letniego — w planie na 1949 r. położony jest nacisk na produkcję środków wytwórczych, której wartość stanowić będzie około 61% ogólnej wartości produkcji przemysłu Państwowego. Obok tego jednak wzrasta także bardzo poważnie produkcja w przemysłach konsumpcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-8.109" who="#Komentarz">Plan przewiduje uruchomienie wielu nowych zakładów przemysłowych oraz nowe wydziały w zakładach istniejących.</u>
          <u xml:id="u-8.110" who="#Komentarz">W 1949 r. przemysł państwowy rozpocznie produkcję wielu ważnych artykułów przemysłowych dotychczas nieprodukowanych.</u>
          <u xml:id="u-8.111" who="#Komentarz">Przemysł państwowy na ziemiach odzyskanych wyprodukuje w 1949 r. około 26% całkowitej produkcji przemysłu państwowego, przy czym wzrost produkcji w przemyśle tym wyniesie około 25% w stosunku do produkcji wykonanej w 1948 r.</u>
          <u xml:id="u-8.112" who="#Komentarz">Plan przewiduje podniesienie jakości wyrobów przemysłu państwowego, który zapewni szybsze tempo wzrostu wartości aniżeli ilości produkcji.</u>
          <u xml:id="u-8.113" who="#Komentarz">Plan przewiduje polepszenie wskaźników techniczno-ekonomicznych i usprawnienie organizacji badań i studiów w zakresie produkcji przemysłowej, usprawnienie norm technicznych i rozwój racjonalizacji pracy, jak również stworzenie warunków dla dalszego rozszerzenia ruchu współzawodnictwa indywidualnego i zespołowego, który objąć winien wszystkie zakłady pracy.</u>
          <u xml:id="u-8.114" who="#Komentarz">Przyrost globalnej wartości produkcji rolniczej wyniesie 3/4 produkcji z 1946 r.</u>
          <u xml:id="u-8.115" who="#Komentarz">Powierzchnia zasiewów trzech głównych zbóż obejmie 7.520.000 ha, co stanowi 101% cyfr planu 3-letniego, ziemniaków 2.500.000 ha, czyli 104% cyfr planu 3-letniego, buraków cukrowych 233.000 ha, co wynosi 98% cyfr planu 3-letniego, oleistych 120.000 ha — 120% cyfr planu 3-letniego.</u>
          <u xml:id="u-8.116" who="#Komentarz">W 1949 r. powinniśmy w średnich warunkach klimatycznych zebrać 8.560.000 ton w — trzech zbożach podstawowych, a więc 101% cyfr planu 3-letniego, blisko 30 milionów ton ziemniaków, a więc 104% cyfr planu 3-letniego, 4.200.000 ton buraka cukrowego, a więc ok. 100% cyfr planu 3-letniego. Pogłowie koni ma osiągnąć 2.500.000 sztuk, co wyniesie 103% cyfr planu 3-letniego, bydła 6.300.000 sztuk, czyli 121% cyfr planu 3-letniego, trzody chlewnej 5.900.000 sztuk — tu odchylenie w dół od liczby planu 3-letniego wynosi 34%.</u>
          <u xml:id="u-8.117" who="#Komentarz">Jak wspomniał ob. Premier, w przeliczeniu na głowę ludności produkcja rolna przekroczy w 1949 r. wskaźniki lat przedwojennych z wyjątkiem mięsa wołowego i mleka. Dzięki temu nastąpi znaczny wzrost wywozu artykułów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-8.118" who="#Komentarz">W związku z tymi zadaniami plan przewiduje odpowiednie zaopatrzenie rolnictwa w niezbędne środki produkcji.</u>
          <u xml:id="u-8.119" who="#Komentarz">Park traktorowy na dzień 1 lipca 1949 r. wynosić będzie ogółem około 15.500 traktorów. Z tej liczby majątki, podległe Ministerstwu Rolnictwa i Reform Rolnych będą posiadać 12.500, a ośrodki maszynowe i spółdzielnie produkcyjne 2.300 traktorów.</u>
          <u xml:id="u-8.120" who="#Komentarz">Zużycie nawozów sztucznych pod zbiór w 1949 r. wynosić będzie ogółem ponad 1 milion ton. Rozmiary zaopatrzenia nawozowego przewyższą w 1949 r. zużycie przedwojenne o około 80%.</u>
          <u xml:id="u-8.121" who="#Komentarz">Ze względu na zacofanie produkcyjne w rolnictwie dążyć będziemy do unowocześnienia metod gospodarowania, do zaopatrzenia rolnictwa w nowoczesny sprzęt i maszyny. Sprzyjać to będzie wyzwalaniu się biednego i średniego chłopstwa z więzów kapitalistów wiejskich.</u>
          <u xml:id="u-8.122" who="#Komentarz">W 1948 r. planowanie bezpośrednie w rolnictwie obejmowało ciągle jeszcze stosunkowo wąski zakres, t. j. jedynie produkcję majątków państwowych oraz tę produkcję indywidualnych gospodarstw chłopskich, która odbywała się w ramach akcji państwowych, jak np. akcja kontraktacyjna. Rozszerzenie zakresu planowania w rolnictwie należy do najważniejszych zadań, stojących przed naszą gospodarką.</u>
          <u xml:id="u-8.123" who="#Komentarz">Plan na 1949 r. przynosi w tej dziedzinie duży postęp.</u>
          <u xml:id="u-8.124" who="#Komentarz">Wachlarz artykułów objętych kontraktacją ulegnie rozszerzeniu, obejmując także i wytwory hodowli.</u>
          <u xml:id="u-8.125" who="#Komentarz">Większość zakontraktowanej produkcji pochodzi z gospodarstw chłopskich średnio i małorolnych, przy czym wartość zakontraktowania osiągnie 43 miliardy zł, co stanowi wzrost w stosunku do 1948 r. o blisko 29%.</u>
          <u xml:id="u-8.126" who="#Komentarz">W tych warunkach przyjęty w planie 1949 r. wzrost produkcji gospodarstw chłopskich nie jest jedynie przewidywaniem, lecz w znacznej części wynika z pośredniego i bezpośredniego oddziaływania Państwa na produkcję. Państwo udzieli wszechstronnej pomocy różnego typu spółdzielniom produkcyjnym. Nadto dla obsługi gospodarstw średnio i małorolnych zwiększa się zakres mechanizacji przez dalszą rozbudowę sieci ośrodków maszynowych, których liczba wzrośnie w 1949 r. do 3.000.</u>
          <u xml:id="u-8.127" who="#Komentarz">Plan dąży do podniesienia produkcyjności i towarowości gospodarstw państwowych, a także do nadania im roli czynnika przodującego w dziedzinie krzewienia postępu w rolnictwie oraz udzielania pomocy drobnym i średnim gospodarstwom chłopskim.</u>
          <u xml:id="u-8.128" who="#Komentarz">Produkcja brutto wytworów rolnych gospodarstw władania publicznego pozwoli na dostarczenie na rynek trzech zbóż chlebowych w ilości 270.000 ton, ziemniaków 300.000 ton, buraków cukrowych około 700.000 ton.</u>
          <u xml:id="u-8.129" who="#Komentarz">W ten sposób państwowa gospodarka rolna stanie się poważnym instrumentem w kształtowaniu obrotu artykułami rolnymi.</u>
          <u xml:id="u-8.130" who="#Komentarz">Dla podniesienia produkcji będą stosowane w państwowych gospodarstwach rolnych normy wydajności pracy, będzie prowadzona dalsza akcja szkolenia i dokształcania pracowników oraz stworzone warunki współzawodnictwa zarówno indywidualnego jak i w obrębie zespołów pracowniczych i poszczególnych obiektów rolnych.</u>
          <u xml:id="u-8.131" who="#Komentarz">Zaprowadzenie jednolitych form rachunkowości, sprawozdawczości i statystyki dla wszystkich gospodarstw władania publicznego pozwoli na uzyskanie elementów planowania gospodarczego i kontroli wykonania planu.</u>
          <u xml:id="u-8.132" who="#Komentarz">Wartość ogólna wytwórczości leśnej wyniesie około 15,1 miliarda zł obiegowych. Zostanie rozpoczęta przebudowa systemu zagospodarowania lasów drogą stopniowego zaniechania zrębów zupełnych i zastąpienia ich systemem przerębowym.</u>
          <u xml:id="u-8.133" who="#Komentarz">W lasach państwowych zostaną przeprowadzone zalesienia na powierzchni około 122.090 ha, co stanowa wzrost o 39% w stosunku do 1948 r.</u>
          <u xml:id="u-8.134" who="#Komentarz">Plan na 1949 r. przewiduje znaczny postęp na odcinku transportu, komunikacji i łączności.</u>
          <u xml:id="u-8.135" who="#Komentarz">W zakresie komunikacji kolejowej plan przewiduje przewóz 130 milionów ton towarów (15% powyżej wykonania w 1948 r.) i wykonanie 32,7 miliarda tono/km, (16% więcej niż w 1948 r.). Planowany wzrost o 18,8% tonokilometrażu przewozów netto, przypadającego na pracownika eksploatacyjnego PKP, zakłada poważne zwiększenie wydajności pracy. Postępująca odbudowa warsztatów oraz doskonalenie metod naprawczych pozwoli osiągnąć blisko 30%-owy wzrost ilości napraw głównych parowozów oraz skrócenie czasu tych napraw o 5%.</u>
          <u xml:id="u-8.136" who="#Komentarz">W porównaniu z 1938 r. przewozy towarowe wykażą wzrost o około 72%.</u>
          <u xml:id="u-8.137" who="#Komentarz">W 1949 r. koleje przewiozą 390 milionów pasażerów, co stanowi wzrost o 72% w stosunku do planu na 1948 r., a o 33% w stosunku do okresu przedwojennego. Ulegną też poprawie warunki podróżowania, dzięki zwiększeniu szybkości handlowej pociągów o 8,6% w stosunku do 1948 r. przy zmniejszeniu przeciętnego zapełnienia wagonu o 8,3%.</u>
          <u xml:id="u-8.138" who="#Komentarz">W komunikacji samochodowej plan przewiduje wzrost prze wozów osobowych ogółem ó 16%, w tym przedsiębiorstw państwowych o ca 40% oraz wzrost taboru autobusowego PKS o 400 wozów. Wzrost przewozów towarowych wynieść ma ogółem 213%, w tym przedsiębiorstwa państwowe — 412%.</u>
          <u xml:id="u-8.139" who="#Komentarz">Przewozy towarowe w żegludze śródlądowej wzrosną prawie dwukrotnie w stosunku do 1948 r.</u>
          <u xml:id="u-8.140" who="#Komentarz">W żegludze morskiej zwiększona zostanie znacznie zdolność przewozowa statków przeznaczonych dla obsługi linii regularnych ze względu na konieczność powiązania portów polskich z zagranicznymi. Ma to zasadniczy wpływ na rozwój sprawnej obsługi polskiego handlu zagranicznego oraz tranzytu przede wszystkim w komunikacji z Czechosłowacją.</u>
          <u xml:id="u-8.141" who="#Komentarz">Porty morskie przeładować mają 19,25 miliona ton towarów, co stanowi w stosunku do 1948 r. wzrost o 17,7%, a w porównaniu z okresem przedwojennym o 19%. Położony został szczególny nacisk na rozwój szczecińskiego zespołu portowego, dla którego przewidziano wzrost przeładunku o około 87%. zaś wzrost zdolności przeładunkowej o 69%.</u>
          <u xml:id="u-8.142" who="#Komentarz">W zakresie poczty i telekomunikacji plan zwraca specjalną uwagę na obsługę wsi. Przewidziane jest zwiększenie ilości listonoszy wiejskich do 7.500. Ilość ta w znacznym stopniu przekroczy stan z 1938 r. (około 5.800 listonoszy). Ponadto podjęta zostanie akcja telefonizacji wsi, w ramach której w 1949 r. będzie włączone do sieci telefonicznej około 650 wsi.</u>
          <u xml:id="u-8.143" who="#Komentarz">Przechodząc do zagadnień związanych z obrotem towarowym należy podkreślić, że jakkolwiek zmiany przeprowadzone w tym zakresie w latach 1947 i 1948 dały na odcinku hurtu znaczne rezultaty, to na odcinku detalu mimo energicznej akcji, datującej się od lata 1947 r., wiele jeszcze pozostało do zrobienia.</u>
          <u xml:id="u-8.144" who="#Komentarz">Wobec likwidacji sieci stołówek pracowniczych — celem zaopatrzenia człowieka pracy w posiłki po cenach mieszczących się w ramach jego budżetu — w planie na 1949 r. postawione zostało zadanie zapoczątkowania szeroko zakrojonej akcji uruchomienia sieci uspołecznionych zakładów gastronomicznych.</u>
          <u xml:id="u-8.145" who="#Komentarz">Plan obejmuje masę towarową artykułów produkowanych przez przemysł państwowy i spółdzielczy oraz masę towarową artykułów produkcji rolniczej skupioną w ramach aparatu uspołecznionego.</u>
          <u xml:id="u-8.146" who="#Komentarz">Na szczeblu zbytu plan obejmuje masę towarową wartości 1.447 miliardów zł. Na szczeblu hurtu (w cenach sprzedaży hurtu) wartość masy wynosi w aparacie państwowym 499 miliardów zł w aparacie spółdzielczym 473 miliardy zł. Detal państwowy (w cenach detalicznych) rozprowadzi masę towarową wartości 152 miliardy zł, w tym powszechne domy towarowe 39 miliardów zł, detal spółdzielczy zaś 425 miliardów zł.</u>
          <u xml:id="u-8.147" who="#Komentarz">Bilanse materiałowe w planie na 1949 r. nie ograniczają się do ujęcia tylko masy towarowej, lecz są również sprawdzianem, czy plan obrotu i zaopatrzenia a wraz z nimi cały plan posiadają realne pokrycie materiałowe, określają wysokość zużycia poszczególnych artykułów na poszczególne cele, stanowią podstawę rozdzielnictwa artykułów deficytowych i wyznaczają postulaty importowe oraz nadwyżki eksportowe.</u>
          <u xml:id="u-8.148" who="#Komentarz">W handlu zagranicznym szczególny nacisk mamy zamiar położyć na zwiększenie wymiany towarowej ze Związkiem Radzieckim i krajami demokracji ludowej. Plan zakłada, że ponad 40% naszych obrotów zagranicznych przypadnie na Związek Radziecki i kraje demokracji ludowej. Globalna wartość naszych obrotów z zagranicą wzrośnie w porównaniu z 1948 r. o około 15%. Na odcinku przywozu udział artykułów inwestycyjnych wzrośnie z 19 do 22% całości obrotów importowych, przy równoczesnym spadku artykułów konsumpcyjnych z 23% w 1947 r. i 19% w 1948 r. na 10% w 1949 r.</u>
          <u xml:id="u-8.149" who="#Komentarz">W wywozie, który wzrośnie silniej aniżeli przywóz (o 19%), założone jest dalsze rozszerzenie wachlarza towarów eksportowanych. Dzięki temu udział węgla i koksu w całości naszego eksportu spadnie poniżej 50% przy równoczesnym wzroście udziału artykułów spożywczo-rolniczych do około 18% w całości wywozu. Licząc na głowę ludności obroty naszego handlu zagranicznego wzrosną o 87% w porównaniu z 1938 r.</u>
          <u xml:id="u-8.150" who="#Komentarz">W budownictwie rok 1949 przyniesie prawie dwukrotny wzrost ogólnego ruchu budownictwa w stosunku do 1947 r. Suma nakładów na budownictwo w 1949 r. wyniesie 161,7 miliarda zł bieżących, t. j. wzrośnie o 30% w stosunku do roku poprzedniego. W ogólnym wzroście budownictwa charakterystyczny jest szybki wzrost budownictwa na potrzeby inwestycyjne gospodarki uspołecznionej, którego wskaźnik w stosunku do 1947 r. przyjętego za 100, wyniesie w 1949 r. 262 wobec 182 w 1948 r.</u>
          <u xml:id="u-8.151" who="#Komentarz">Plan przewiduje dalszy wzrost działalności uspołecznionych przedsiębiorstw budowlanych, które w 1949 r. wraz z robotami wykony w mymi sposobem gospodarczym obejmą około 70% całości budownictwa wobec 57% w 1948 r.</u>
          <u xml:id="u-8.152" who="#Komentarz">Zasadniczą tendencją planów budownictwa jest zwiększenie budownictwa mieszkaniowego, szczególnie dla robotników przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-8.153" who="#Komentarz">Jak będzie kształtować się wielkość dochodu narodowego?</u>
          <u xml:id="u-8.154" who="#Komentarz">W wyniku wzrostu produkcji materialnej we wszystkich dziedzinach oraz wzmożonej oszczędności w zużyciu surowców i środków produkcji dochód narodowy osiągnie w 1949 r. ok. 20,6 miliarda zł przedwojennych, co stanowi wzrost o około 14% w stosunku do 1948 r.</u>
          <u xml:id="u-8.155" who="#Komentarz">Dochód narodowy w 1938 r. szacowany jest na około 18 miliardów zł. Wzrost dochodu narodowego w 1949 r. w stosunku do tej sumy wynosi około 15%. Jeśli jednak uwzględnimy, że przed wojną do dochodu narodowego doliczano błędnie usługi niematerialne, to wzrost ten w istocie będzie znacznie wyższy.</u>
          <u xml:id="u-8.156" who="#Komentarz">Udział gospodarki uspołecznionej w realizacji dochodu narodowego stanowić będzie w 1949 r. około 66%, podczas gdy w 1947 r. stanowił 56%, a w 1948 r. niecałych 61%.</u>
          <u xml:id="u-8.157" who="#Komentarz">Wraz ze wzrostem całości dochodu narodowego wzrośnie w wydatkach ta jego część, którą przeznacza się na cele socjalne i kulturalne. Rok 1949 przyniesie dalszy rozwój nauki, kultury i urządzeń socjalnych oraz ochrony zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-8.158" who="#Komentarz">Przeciętny stan zatrudnienia w 1949 r. w gospodarce uspołecznionej wyniesie 3.646.000 osób, t. j. wzrośnie o 10,6% w stosunku do 1948 r. Zatrudnienie w gospodarce państwowej wzrośnie o 9,4, w spółdzielczej o 28,1% i samorządowej o 10,1%.</u>
          <u xml:id="u-8.159" who="#Komentarz">Rozszerzający się ruch współzawodnictwa pracy oraz racjonalizacja procesów wytwórczych przyniesie w 1949 r. znaczny wzrost wydajności pracy. Wartość produkcji przemysłu państwowego na 1 robotniko-godzinę robotnika produkcyjnego wy każe w stosunku do 1948 r. wzrost o 3,3% w przemyśle węglowym, do 45,5% w stoczniach.</u>
          <u xml:id="u-8.160" who="#Komentarz">Wzrost wydajności pracy przyczyni się do dalszej poprawy bytu pracowników.</u>
          <u xml:id="u-8.161" who="#Komentarz">Wprowadzona obecnie regulacja płac połączona ze zniesieniem zaopatrzenia reglamentowanego stworzy warunki dalszego podniesienia stopy życiowej mas pracujących.</u>
          <u xml:id="u-8.162" who="#Komentarz">Warto podkreślić, że podniesienie stopy życiowej klasy robotniczej w 1949 r. dokona się równolegle z bardzo znacznym podniesieniem wydatków inwestycyjnych.</u>
          <u xml:id="u-8.163" who="#Komentarz">Plan inwestycyjny na 1949 r. zamyka się sumą 309 miliardów bieżących, z czego 267 miliardów zł przypada na środki bezzwrotne, 23 miliardy zł na środki zwrotne, a 19 miliardów na środki nielimitowane własne inwestorów. W stosunku do 1948 r. stanowi to w sumie wzrost o 31%.</u>
          <u xml:id="u-8.164" who="#Komentarz">Państwowym planem inwestycyjnym objęta jest znakomita większość inwestycji, jakie dokonane zostaną w Polsce w 1949 r., co wynika ze zwiększenia roli sektora uspołecznionego w gospodarce narodowej. Sektor kapitalistyczny planem tym nie jest objęty i w ramach tego planu przez Państwo finansowany nie będzie. Przebieg akcji inwestycyjnej sektora kapitalistycznego świadczy zresztą o tym, że sektor ten stronił od angażowania kapitału w inwestycje i że wkład jego w dzieło odbudowy był znikomy. Wzrośnie natomiast pomoc inwestycyjna dla gospodarki drobnotowarowej.</u>
          <u xml:id="u-8.165" who="#Komentarz">Zgodnie z założeniami programowymi w zakresie przekształcenia Polski w kraj przemysłowo-rolniczy na pierwsze miejsce pod względem nakładów wysuwa się przemysł. Absorbuje on w 1949 r. — 40,3% całości nakładów ze środków limitowanych, co odpowiada wzrostowi nakładów z tych środków o około 47%.</u>
          <u xml:id="u-8.166" who="#Komentarz">Również stosunkowo silnie, bo o 29,8% wzrastają nakłady w rolnictwie w związku z zadaniami, które stoją przed produkcją rolną w 1949 r. Należy też podkreślić silny wzrost nakładów na budownictwo mieszkaniowe, urządzenia użyteczności publicznej, oświatę, kulturę, zdrowie i opiekę społeczną.</u>
          <u xml:id="u-8.167" who="#Komentarz">W przeliczeniu na złote przedwojenne suma planu inwestycyjnego wyniesie w 1949 r. 3,1 miliarda zł t. j. o 63% więcej niż cały akumulowany dochód Polski w 1938 r., a w przeliczeniu na jednego mieszkańca inwestycje będą blisko 2,4 razy większe niż w 1938 r.</u>
          <u xml:id="u-8.168" who="#Komentarz">Świadczy to, iż na odcinku inwestycyjnym dokonaliśmy zasadniczo przełomu, że masy pracujące, że Polska ludowa zadaje śmiertelny cios zacofaniu gospodarczemu i kulturalnemu, otrzymanym w spadku po ustroju kapitalistycznym.</u>
          <u xml:id="u-8.169" who="#Komentarz">Jakim czynnikom zawdzięczamy te szybkie postępy w nakładach inwestycyjnych?</u>
          <u xml:id="u-8.170" who="#Komentarz">Są to wyniki usilnej bohaterskiej pracy, wzrostu jej wydajności, współzawodnictwa, postępującej naprzód organizacji i racjonalizacji procesów technicznych.</u>
          <u xml:id="u-8.171" who="#Komentarz">Obok tego wyniki te zawdzięczamy trwałej i uporządkowanej walucie, rozsądnej i przewidującej polityce finansowej oraz stale pogłębiającemu się procesowi oszczędności, wzmaganiu rentowności przedsiębiorstw uspołecznionych.</u>
          <u xml:id="u-8.172" who="#Komentarz">W 1949 r. nie będziemy operować w planie inwestycyjnym pojęciami kredytów skarbowych i bankowych. Zastępujemy je pojęciami środków bezzwrotnych i zwrotnych. Z ogólnej sumy środków limitowanych 290 miliardów zł na środki bezzwrotne przypada 267 miliardów, t. j. 92%.</u>
          <u xml:id="u-8.173" who="#Komentarz">W ten sposób zrywamy z procesem kredytowania bankowego przedsiębiorstw i instytucji, które nie mogą i nie powinny być alimentowane zwrotnymi środkami finansowymi, w których planach finansowych obsługa kredytów zaciemnia wyniki bilansowe i utrudnia wydzielenie gospodarki eksploatacyjnej od majątkowej. Jest to poważny postęp w dziedzinie finansowania inwestycji, przy tym podbudowany nową strukturą bankową i elastycznymi zasadami postępowania w dziedzinie finansowania inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-8.174" who="#Komentarz">Tej akcji towarzyszy akcja wprowadzenia jednolitego systemu finansowego w przedsiębiorstwach państwowych, samorządowych i spółdzielczych. Fragmentem tej akcji są prace nad reformą jednolitego planu kont i dostosowaniem go do potrzeb gospodarki planowej oraz do socjalistycznej metody badań dochodu narodowego.</u>
          <u xml:id="u-8.175" who="#Komentarz">System racjonalizacji i oszczędności, zapoczątkowany wielkimi akcjami 1948 r., będzie utrwalony.</u>
          <u xml:id="u-8.176" who="#Komentarz">Ustawa o planie narodowym kładzie wielki nacisk na tę akcję i daje konkretne dyrektywy w dziedzinie obniżenia kosztu własnego.</u>
          <u xml:id="u-8.177" who="#Komentarz">Osiągnięcia dotychczasowe świadczą, że postawione zadania mogą być osiągnięte. Planowanie gospodarcze nie tylko obejmuje coraz szerszy zakres, ale postępuje naprzód zarówno w dziedzinie metodologii, jak i form organizacyjnych i prawnych, jak wreszcie w dziedzinie techniki i sprawności działania.</u>
          <u xml:id="u-8.178" who="#Komentarz">Równocześnie rozrasta się i potężnieje proces mobilizowania coraz szerszych mas społeczeństwa do wykonywania i przekraczania zadań planu. Rosnący udział rad zakładowych w pracach nad układaniem planu w poszczególnych fabrykach i zakładach oraz ogromny wysiłek mas pracujących z klasą robotniczą na czele, któremu zawdzięczamy wyniki produkcyjne i realizację zadań dwu pierwszych planów rocznych planu 3-letniego — są najlepszą rękojmią przyszłych postępów planowej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-8.179" who="#Komentarz">Wykonanie i przekroczenie planu dwu pierwszych lat planu 3-letniego daje gwarancję, że plan na 1949 r. zostanie zwycięsko wykonany, a cały plan 3-letni wykonany przed terminem.</u>
          <u xml:id="u-8.180" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-8.181" who="#Komentarz">W ten sposób osiągnięta zostanie baza materialna dla rozpoczęcia realizacji planu 6-letniego — planu budowy podstaw socjalizmu w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-8.182" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WładysławKowalski">Rozprawa nad wygłoszonymi tutaj przemówieniami Prezesa Rady Ministrów, Ministra Skarbu i Prezesa Centralnego Urzędu Planowania odbędzie się jutro.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WładysławKowalski">Odraczam posiedzenie do jutra do godz. 10. rano.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#komentarz">(Zakończenie obrad o godz. 14 min. 30.)</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#komentarz">(Początek obrad w dniu 11 stycznia o godz. 10 min. 15.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WładysławKowalski">Wznawiam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WładysławKowalski">Zgodnie z decyzją Konwentu Seniorów przystępujemy do łącznej rozprawy nad expose Prezesa Rady Ministrów i Ministra Skarbu oraz nad przemówieniem Prezesa Centralnego Urzędu Planowania.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Lange.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełLange">Zabieram głos w imieniu klubu poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, aby ustosunkować się do expose Prezesa Rady Ministrów oraz do wypowiedzi Ministra Skarbu i Prezesa Centralnego Urzędu Planowania. Przemawiam w imieniu nowego klubu, który dzisiaj po raz pierwszy występuje w dyskusji na terenie Sejmu. Dlatego chciałbym powiedzieć słów kilka o powstaniu naszego klubu i o tym wielkim wydarzeniu historycznym, które leży u jego podłoża.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełLange">Klub nasz powstał w wyniku zjednoczenia dwóch partii robotniczych, które w dniu 15 grudnia 1948 r. utworzyły Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą. Klub nasz reprezentuje tę partię na terenie Sejmu i będzie realizował jej politykę.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PosełLange">Zjednoczenie polskiego ruchu robotniczego w ramach jednej partii politycznej, Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, jest czymś więcej niż prostym połączeniem się dwóch stronnictw. Jest to akt o przełomowym znaczeniu historycznym w życiu nie tylko polskiej klasy robotniczej, ale całego narodu. Jest to wykładnik nowego etapu, etapu historycznego, w który wchodzi nasz kraj, nasz naród i nasze Państwo. Etap ten — to budownictwo podstaw ustroju socjalistycznego w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PosełLange">Socjalizm — oto cel, jaki partia nasza postawiła przed polską klasą robotniczą i przed całym narodem. Do tego celu dążyć będziemy niezłomnie i nieugięcie, będziemy go realizować w walce z wrogimi siłami klasowymi, z wszelkimi przeciwnościami i oporami, które będą stawały na naszej drodze, będziemy go realizowali w niestrudzonych wysiłkach i w żmudnej codziennej pracy. Zjednoczenie polskiego ruchu robotniczego w ramach jednej partii politycznej przyczyni się do pogłębienia demokracji ludowej, do budowy podwalin socjalistycznego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PosełLange">Budowa socjalizmu — to urzeczywistnienie ideału klasy robotniczej, o który walczyli i za który ginęli najlepsi jej synowe, to mobilizacja wszystkich sił twórczych w narodzie, mobilizacja klasy robotniczej, chłopów i inteligencji pracującej, aby raz na zawsze wyrwać nasz kraj z zastoju i zacofania, jakie były naszym udziałem od kilku stuleci, aby wytężoną pracą wielokrotnie pomnażać nasze bogactwa, aby budować Polskę nowoczesną, silną, zajmującą przodujące stanowisko w gospodarczym, kulturalnym i politycznych życiu narodów. Socjalizm — to industrializacja i modernizacja naszego kraju. Socjalizm to wyrównanie opóźnienia kulturalnego i aktywizacja kulturalna, społeczna i polityczna najszerszych mas. Socjalizm — to zniesienie wyzysku człowieka przez człowieka, urzeczywistnienie sprawiedliwości społecznej. Socjalizm — to zniesienie antagonizmów klasowych i zjednoczenie całego narodu w jedną moralno-polityczną wspólnotę.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PosełLange">Ten cel, jaki staje dzisiaj przed całym naszym narodem, zrealizować jednak można tylko drogą zespolenia sił naszych z siłami tych krajów i narodów, które już socjalizm urzeczywistniły, albo które, tak jak my, są na drodze do jego realizacji.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PosełLange">Są nimi Związek Radziecki i kraje demokracji ludowej.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#PosełLange">Opierać się również musimy o siły, które walczą o wyzwolenie społeczne i narodowe w krajach, opanowanych przez kapitalizm i imperializm, to jest o rewolucyjny ruch robotniczy i narodowo-wyzwoleńcze ruchy antyimperialistyczne. Tylko w oparciu się o te siły, a przede wszystkim o Związek Radziecki, którego siła i potęga jest najskuteczniejszą gwarancją pokoju światowego i naszego własnego bezpieczeństwa, potrafimy wykonać nasz program szybkiego rozwoju kraju i budowy podstaw socjalizmu. Taki socjalistyczny internacjonalizm stanowi podstawę i fundament urzeczywistnienia socjalizmu w Polsce, jest on warunkiem urzeczywistnienia ustroju, który jedyny potrafi zapewnić realizację naszych społecznych celów i rozwój naszego kraju. Socjalistyczny internacjonalizm jest warunkiem skutecznej i efektywnej realizacji nierozłącznie z przebudową społeczną związanych naszych wielkich narodowych celów.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#PosełLange">Budownictwo ustroju socjalistycznego nie jest procesem automatycznym, żywiołowym. Wymaga ono twórczego wysiłku milionów ludzi. Wymaga ono również świadomego i celowego kierownictwa. Liczymy na udział w tym wysiłku wszystkich ludzi pracy w Polsce i wszystkich Polaków, którzy interes narodu stawiają ponad interes zachowania przywilejów społecznych, pozostałych po uprzednim ustroju. Liczymy przede wszystkim na udział tych wszystkich, dla których budowa nowego ustroju jest powiązana z urzeczywistnieniem ich bezpośredniego społecznego interesu. Liczymy więc na pełne poparcie wysiłków klasy robotniczej przez mało i średniorolnych chłopów, inteligencję pracującą, jak również przez rzemieślników i pracujące drobne mieszczaństwo. Wszystkie te warstwy uważamy za naszych sojuszników w budowie nowego ustroju. Klasa robotnicza, która pierwsza sformułowała socjalistyczne ideały, dla której realizacja tych ideałów jest warunkiem wyzwolenia społecznego, przoduje w realizacji tych dążeń, przoduje w wysiłku i ponoszeniu ciężarów budowy naszego kraju i Państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#PosełLange">Dzisiaj polska klasa robotnicza występuje zorganizowana w jednej partii politycznej, partii, która będzie spełniała rolę awangardy, która w sposób jasny i konsekwentny formułuje cele i drogi rozwoju naszej gospodarki i państwa ludowego, partii która myśl swoją i działalność opiera na wielkich doświadczeniach historycznych, skrystalizowanych w nauce marksizmu-leninizmu. Tę partię na terenie Sejmu reprezentować będzie klub poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Tak jak partia, którą tutaj reprezentuję, klub nasz służyć będzie sprawie torowania drogi Polsce socjalistycznej, Polsce nowoczesnej i postępowej, Polsce sprawiedliwej, Polsce zajmującej należne jej miejsce na arenie życia międzynarodowego. W realizacji zadań Sejmu Ustawodawczego apelujemy do wszystkich innych klubów poselskich o najbardziej. przyjazną współpracę i współdziałanie.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#PosełLange">W tym doniosłym dla nas okresie jest rzeczą właściwą rzucić okiem wstecz, podsumować osiągnięcia i zanalizować doświadczenia i nauki płynące z dopiero co minionej przeszłości. Obszernego materiału dostarczyły nam przemówienia Prezesa Rady Ministrów, Ministra Skarbu i Prezesa Centralnego Urzędu Planowania. Wszyscy trzej mówcy przedstawili nam wyczerpujący obraz osiągnięć minionego okresu, obraz szczegółowo udokumentowany faktami i cyframi statystycznymi. Jest to obraz wielkich osiągnięć, obraz kraju zniszczonego i zdezorganizowanego przez wojnę i okupację, który ciężkim wysiłkiem swojej ludności pracującej odbudowuje się i przekracza swój przedwojenny poziom gospodarczy. Cyfry takie, jak to, że produkcja przemysłowa w listopadzie 1948 r. przewyższała o 50% produkcję przemysłową z listopada 1937 r., że zlikwidowaliśmy ponad 6 milionów ha odłogów i osiągnęliśmy samowystarczalność zbożową, że zagospodarowaliśmy ziemie odzyskane, osiedlając tam ponad 5 milionów Polaków i inwestując ponad 150 miliardów złotych, że nasz handel zagraniczny przekroczył wydatnie poziom przedwojenny, że nasz dochód narodowy przekroczył poziom przedwojenny i że w ciągu ostatniego roku wzrósł o 22% — mówią same za siebie.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#PosełLange">Nie będę wchodził w szczegóły, ale uwypuklę pewne podstawowe przemiany, jakie się dokonały w strukturze gospodarczej i społecznej Polski. A więc:</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#PosełLange">Po pierwsze: Nacjonalizacja wielkiego i średniego przemysłu stworzyła warunki dla jego szybkiego rozwoju, dla uprzemysłowienia kraju. Wzrósł udział przemysłu w naszym życiu gospodarczym. Podczas gdy w 1938 r., przemysł wytwarzał 32% całkowitego dochodu narodowego, w 1948 r. udział ten wynosi 44%. Świadczy to o przekształcaniu się Polski z kraju rolniczo-przemysłowego w kierunku kraju przemysłowo-rolniczego.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#PosełLange">Po drugie: Odbudowaliśmy rolnictwo na podstawie reformy rolnej, która dokonała gruntownej przemiany w strukturze naszej wsi, rozdzielając blisko 6 milionów ha ziemi między około 1 milion rodzin chłopskich. Dokonane w ten sposób usunięcie feudalnych elementów w strukturze naszej wsi przyniosło wyzwolenie drobno i średniorolnego chłopstwa z wyzysku i ucisku obszarniczego i stworzyło podstawę dla rozwoju gospodarstw chłopskich do wyższych form gospodarki rolnej.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#PosełLange">Po trzecie: Zagospodarowanie ziem odzyskanych, całkowite zespolenie tej części Polski z Macierzą, stworzyło odpowiednią bazę geograficzną dla naszego gospodarstwa narodowego. Bogactwa naturalne, przemysł i rolnictwo ziem odzyskanych przyczyniły się do przyśpieszenia procesu naszej odbudowy i rozbudowy gospodarczej. Wykorzystujemy gospodarczo nasz długi brzeg morski, jego porty oraz przebiegającą przez samo serce Europy arterię komunikacyjną, jaką jest rzeka Odra.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#PosełLange">Po czwarte: Wzrosła liczebność klasy robotniczej. W 1948 r. zatrudnienie pracowników najemnych poza rolnictwem wynosiło około 3.700.000 osób, czyli 35% więcej niż przed wojną. Wobec tego, że ludność naszego Państwa silnie się zmniejszyła, wynika stąd wybitne zwiększenie się znaczenia klasy robotniczej w jego strukturze społecznej. Dodać należy, że podczas, gdy w 1937 r. około 13% robotników było bezrobotnych, obecnie bezrobocie jako zjawisko społeczne całkowicie przestało istnieć.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#PosełLange">Po piąte: Wzrasta stale udział sektora uspołecznionego w naszym życiu gospodarczym. Upaństwowienie wielkiego i średniego przemysłu, banków, transportu i komunikacji, rozwój gospodarki społecznej, spółdzielczej i samorządowej usunęło na zawsze panowanie wielkiego kapitału i stworzyło silny sektor uspołeczniony w naszej gospodarce narodowej. Znaczenie tego sektora wzrasta. Według oświadczenia Prezesa Centralnego Urzędu Planowania sektor uspołeczniony wytwarzał w 1947 r. 56%, a w 1948 r. ponad 60% naszego dochodu narodowego. Podczas gdy wzrost całkowitego dochodu narodowego w 1948 r. wynosił, jak już wspominałem, 22%, to dochód wytwarzany przez sektor uspołeczniony wzrósł o 32%, a dochód wytwarzany przez gospodarkę prywatną tylko o 10%. Świadczy to zarówno o zwiększeniu się relatywnego udziału sektora uspołecznionego w naszej gospodarce jak również o wzrastającej jego wydajności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#PosełLange">Po szóste: Nowy stosunek do pracy, objawiający się we współzawodnictwie pracy. Ostatnim objawem tego stosunku był „czyn kongresowy”, który dał nam dodatkową produkcję przemysłową wartości około 6 miliardów zł oraz przekroczenie o 13,5% planu produkcyjnego przemysłu na 1948 r., które pozwoli na przedterminowe wykonanie planu 3-letniego.</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#PosełLange">Oto najważniejsze przemiany w strukturze gospodarczej i społecznej naszego kraju. Wraz z odbudową gospodarczą i rozwojem produkcji pozwoliły one na podniesienie poziomu życiowego mas. Miesięczny dochód na głowę, jeśli chodzi o klasę robotniczą, przekroczył pod koniec 1948 r. poziom przedwojenny, wzrósł dochód średnio i małorolnego chłopstwa, wzrosło na ogół spożycie na głowę ludności. Przemiany te dają nam punkt wyjścia dla dalszej przebudowy i odbudowy naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#PosełLange">Szczególnie ważny był 1948 r. W roku tym skrystalizowały się doświadczenia naszej odbudowy gospodarczej i przebudowy społecznej. W roku tym skrystalizowały się również tendencje rozwojowe na arenie międzynarodowej, które odsłoniły uformowanie się obozu imperialistycznego pod przewodem Stanów Zjednoczonych, któremu przeciwstawia się obóz pokoju ze Związkiem Radzieckim na czele. Z doświadczeń tych wypływa szereg wniosków, na które chciałbym zwrócić uwagę.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#PosełLange">Wniosek pierwszy: Oparcie naszej odbudowy i rozbudowy gospodarczej, oparcie naszego bezpieczeństwa zarówno o własne siły jak i o pomoc Związku Radzieckiego i współpracę z krajami demokracji ludowej.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#PosełLange">Zapoczątkowany przez Stany Zjednoczone t. zw. plan Marshalla stawiał odbudowę Niemiec przed odbudową krajów zniszczonych przez Niemców oraz — jak późniejsze doświadczenie w pełni potwierdziło — był narzędziem politycznego i gospodarczego opanowania Europy. Dążąc do podporządkowania Polski planom imperialistycznym, zastosowano do nas dyskryminacyjną politykę kredytową i licencyjną. Politykę taką zastosował nawet Międzynarodowy Bank Odbudowy, który formalnie jest organizacją pracującą pod egidą Narodów Zjednoczonych. Kierując się słusznymi założeniami naszej polityki i trafną oceną sytuacji, twardo staliśmy na straży naszej suwerenności gospodarczej i politycznej.</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#PosełLange">Doświadczenie ubiegłego roku w pełni po-, twierdziło słuszność naszej polityki. Nieprzystąpienie do planu Marshalla nie tylko gospodarczo nam nie zaszkodziło, ale wręcz wzmocniło podstawę naszej gospodarki narodowej. Porównanie żywotności i dynamizmu naszego rozwoju gospodarczego ze stagnacją i trudnościami gospodarczymi krajów objętych planem Marshalla jest dostatecznym tego dowodem. Potrafiliśmy obejść się bez pomocy marshallowskiej i okazuje się, że dobrze na tym wyszliśmy.</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#PosełLange">Należy jednakże podkreślić, że w krytycznym momencie w 1947 r. przyszedł nam z pomocą Związek Radziecki. Umożliwił on nam wyrównanie naszego deficytu zbożowego oraz nabycie szeregu niezbędnych artykułów, a zwłaszcza surowców. W 1948 r. zawarliśmy umowę, w której Związek Radziecki udziela nam kredytu w wysokości 450 milionów dolarów na cele industrializacji naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-11.24" who="#PosełLange">Ważnym ogniwem w naszym rozwoju gospodarczym jest nasz sojusz gospodarczy z Czechosłowacją i płodne są jego wyniki dla obydwu krajów.</u>
          <u xml:id="u-11.25" who="#PosełLange">Tak więc znów znalazła praktyczne potwierdzenie polityka przyjaźni i braterstwa z wielkim krajem socjalizmu i krajami demokracji ludowej. Potrafiliśmy znaleźć sobie w pomocy i współpracy ze Związkiem Radzieckim i we współpracy z krajami demokracji ludowej międzynarodową bazę dla przeprowadzenia naszych planów. Nie znaczy to, żebyśmy nie chcieli utrzymywać ścisłych stosunków handlowych z resztą świata. Stosunki takie utrzymujemy i chcemy je rozwinąć i pogłębić, aby ożywić wymianę międzynarodową i wzmocnić nasze gospodarstwo narodowe. Uważamy, że obopólnie korzystne stosunki handlowe mogą i powinny rozwijać się miedzy krajami niezależnie od ich ustroju gospodarczo-społecznego. Ale liczymy przede wszystkim na własne siły i na współdziałanie z krajem socjalizmu i z krajami demokracji ludowej.</u>
          <u xml:id="u-11.26" who="#PosełLange">Wniosek drugi: Sektor kapitalistyczny w naszej gospodarce, o ile nie jest poddany odpowiedniej kontroli, ma tendencje do rozrastania się i do podważania gospodarki planowej. Tendencje takie wynikają również z wyrastania elementów kapitalistycznych w sektorze drobno-towarowym. Stąd konieczność aktywnej polityki państwa ludowego, zmierzającej do zahamowania i odwrócenia tych tendencji, do rozbudowy sektora uspołecznionego, do ochrony sektora drobno-towarowego przed opanowaniem go przez elementy kapitalistyczne i do jego dobrowolnego i stopniowego uspołecznienia na drodze spółdzielczej. Jednym słowem, konieczność przejścia do aktywnej polityki podstaw socjalistycznego ustroju.</u>
          <u xml:id="u-11.27" who="#PosełLange">Polityka taka jednak musi natrafić na opór elementów kapitalistycznych w mieście i na wsi. Stąd konieczność przełamania tego oporu, a w tym celu zmobilizowania klasy robotniczej, drobno i średniorolnego chłopstwa, inteligencji pracującej dla przeprowadzenia walki klasowej przeciw elementom kapitalistycznym, stającym w poprzek naszym wysiłkom budowania socjalistycznego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-11.28" who="#PosełLange">A teraz wniosek trzeci: Potrzeba zwrócenia szczególnej uwagi na wieś, a to z dwóch powodów. Jak Prezes Rady Ministrów zaznaczył w swoim expose, rolnictwo w swoim rozwoju nie nadąża jeszcze za tempem rozwoju przemysłu. O ile w przemyśle przekroczyliśmy produkcję przedwojenną o około 50%, to rolnictwo pozostaje daleko w tyle poza produkcją przedwojenną. Równocześnie rolnictwo jest tą dziedziną, w której szczególnie silne jest niebezpieczeństwo wyrastania nowych elementów kapitalistycznych. W przemyśle 94% produkcji pochodzi z sektora uspołecznionego. Rolnictwo zaś ma strukturę przeważnie drobnotowarową.</u>
          <u xml:id="u-11.29" who="#PosełLange">Zarówno opanowanie tendencji kapitalistycznych jak również podciągnięcie rolnictwa do ogólnego tempa rozwoju gospodarczego naszego kraju wymaga jego modernizacji technicznej i organizacyjnej. Modernizacja rolnictwa jest dla nas zadaniem równie ważnym, jak uprzemysłowienie kraju, jest ona zresztą ściśle związana z uprzemysłowieniem. Jedynie uprzemysłowienie bowiem potrafi dostarczyć zmodernizowanemu rolnictwu narzędzi, maszyn i nawozów. Tylko zmodernizowanie rolnictwa potrafi dostarczyć taką obfitość produktów, ażeby wyżywić wzrastającą liczbę ludności zatrudnionej w przemyśle.</u>
          <u xml:id="u-11.30" who="#PosełLange">Środkiem tej modernizacji będzie spółdzielczość wytwórcza, wprowadzana stopniowo i na podstawie ściśle dobrowolnej. Obecnie zaś dążyć musimy do maksymalnego powiększenia produkcji gospodarki rolnej drobno i średniorolnej dla zwiększenia wymiany między miastem a wsią.</u>
          <u xml:id="u-11.31" who="#PosełLange">Teraz wniosek czwarty: Konieczność ześrodkowania dyspozycji gospodarczej w ręku organów Państwa ludowego. Tylko w ten sposób można skutecznie bronić interesów ludności pracującej przed zakusami elementów kapitalistycznych i zabezpieczyć socjalistyczną przebudowę naszej struktury gospodarczej i społecznej.</u>
          <u xml:id="u-11.32" who="#PosełLange">Wszystkie części naszego gospodarstwa narodowego muszą być skutecznie podporządkowane planowi gospodarczemu. Decydującą rolę mają tu handel państwowy i spółdzielczość. Jeżeli idzie o spółdzielczość, musieliśmy jednakowoż przezwyciężyć błędne poglądy, przeciwstawiające spółdzielczość gospodarce państwowej, chcące zapewnić jej rolę autonomiczną, nie podporządkowaną planowej gospodarce. Dopiero przezwyciężenie tej koncepcji pozwoliło na pełne włączenie spółdzielczości w nasze planowanie gospodarcze i nadało jej charakter socjalistyczny.</u>
          <u xml:id="u-11.33" who="#PosełLange">Wniosek piąty: Potrzeba jasnej marksistowskiej, koncepcji planowania gospodarczego. Plan gospodarczy nie może być sformułowany w oderwaniu od warunków społecznych i politycznych. Musi on uwzględnić strukturę klasową naszego społeczeństwa. Zadaniem planu gospodarczego nie jest stabilizacja i harmonizowanie trzech sektorów gospodarstwa narodowego; plan gospodarczy musi być narzędziem walki klasowej, narzędziem wypierania elementów kapitalistycznych, narzędziem przeobrażenia gospodarki drobnotowarowej w gospodarkę uspołecznioną, narzędziem rozbudowy sektora uspołecznionego, jednym słowem musi być planem budowania podstaw socjalistycznego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-11.34" who="#PosełLange">Takie są wnioski, do których prowadzą nas doświadczenia naszej demokracji ludowej. Rok 1948 był rokiem, w którym wnioski te zostały ostatecznie skrystalizowane i w którym tym samym skrystalizowała się wyraźnie nasza perspektywa drogi do Polski socjalistycznej. Wizję takiej Polski dają wytyczne dla planu 6-letniego, uchwalonego przez Kongres Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Jest to wizja Polski uprzemysłowionej, zmodernizowanej. Polski nowoczesnej, pełnej dynamiki sił twórczych. Jest to wizja twórczego dzieła milionów ludzi pracy, którzy wysiłkiem mięśni i mózgów w ciągu 6 lat powiększą produkcję przemysłową od 85% do 95%, produkcję rolniczą od 35% do 45%, wizja budowy 350 nowych większych zakładów przemysłowych i powiększenia o 1.200.000 osób ludności zatrudnionej w przemyśle i innych zajęciach pozarolniczych. przeszkolenia w zawodach nierolniczych od 800 do 900 tysięcy robotników, wykształcenia od 80 do 100 tysięcy techników, około 24 tysiące inżynierów, około 7 tysięcy nowych lekarzy.</u>
          <u xml:id="u-11.35" who="#PosełLange">W ten sposób Polska Zjednoczona Partia Robotnicza przedkłada narodowi wielki plan dźwignięcia i rozbudowy naszego kraju, plan, który zapewni wydatne podniesienie stopy życiowej, szerokie możliwości awansu społecznego, plan, który znajdzie zastosowanie dla zdolności twórczych każdego obywatela, plan, który postawi Polskę w przodującym rzędzie krajów postępu ekonomicznego, społecznego i kulturalnego. Z takim planem partia nasza idzie do narodu, wytycza cele i perspektywę historyczną naszej dzisiejszej działalności.</u>
          <u xml:id="u-11.36" who="#PosełLange">Dzisiaj mamy przed sobą zadania na 1949 r. Rok ten będzie niejako pomostem między osiągnięciami odbudowy lat ubiegłych i rozpoczęciem wielkiego planu, o którym mówiłem. W tym roku musimy zakończyć plan 3-letni i kierowani wielką wizją przyszłości, w codziennym żmudnym i znojnym wysiłku musimy wykonywać tegoroczne zadania.</u>
          <u xml:id="u-11.37" who="#PosełLange">Minister Skarbu j Prezes Centralnego Urzędu Planowania przedstawili nam szczegóły tegorocznych zadań. Nie będę w nie wchodził, chcę tylko uczynić kilka uwag.</u>
          <u xml:id="u-11.38" who="#PosełLange">Przede wszystkim z zadowoleniem stwierdzamy postępy w technice planowania. Wyciągnięto nauki z doświadczeń przeszłości, a włączenie planu inwestycyjnego do ustawy skarbowej jest poważnym krokiem w kierunku jedności dyspozycji finansowej naszego gospodarstwa narodowego. Z zadowoleniem przyjęliśmy do wiadomości oświadczenie przewodniczącego Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów i Ministra Skarbu o stabilizacji cen i płac, jak również i o tym, że budżet będzie zrównoważony i że zadania finansowe będą osiągnięte przy pogłębianiu oszczędności i bez rozpisania nowej pożyczki wewnętrznej. Do stabilizacji cen przywiązujemy szczególną wagę i nie wątpimy, że Rząd posiada wszelkie dane, aby zasadę tę skutecznie przeprowadzić.</u>
          <u xml:id="u-11.39" who="#PosełLange">Witamy z zadowoleniem reformę płac i zniesienie systemu kartkowego. Reforma plac ma doniosłe znaczenie dla klasy robotniczej i całego świata pracy. Doniosłość jej wypływa z następujących powodów:</u>
          <u xml:id="u-11.40" who="#PosełLange">1. Reforma płac podnosi realną wartość zarobków o około 10%.</u>
          <u xml:id="u-11.41" who="#PosełLange">2. Reforma plac stwarza w zasadzie prawidłową strukturę zarobków i uposażeń.</u>
          <u xml:id="u-11.42" who="#PosełLange">3. Reforma płac przez ujednolicenie i usprawnienie norm podnosi wydajność pracy, a tym samym dobrobyt mas pracujących.</u>
          <u xml:id="u-11.43" who="#PosełLange">Oceniając to w pełni, podkreślamy równocześnie, że reforma płac, będąc wielkim krokiem naprzód, nie likwiduje wszystkich dysproporcji, ani też nie usuwa wszystkich błędów nagromadzonych w ciągu wielu lat w rozmaitych gałęziach gospodarki przy stosowaniu różnych, często ze sobą sprzecznych, systemów plac i norm. Klub poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wyraża nadzieję, że nowo zawarte umowy, nakładając na aparat państwowy i związki zawodowe dyscyplinę i obowiązek wzajemnego przestrzegania zawartych postanowień, stworzą tym samym przesłanki dla stałego usuwania błędów i niedociągnięć i stworzenia w przyszłości właściwych podstaw dla wprowadzenia sprawiedliwego systemu plac.</u>
          <u xml:id="u-11.44" who="#PosełLange">W zniesieniu Systemu kartkowego widzimy objaw normalizacji naszego życia gospodarczego, efektywne stwierdzenie, że odeszliśmy od warunków wojennych i powojennych i że wchodzimy w okres normalnego pokojowego życia. Likwidacja systemu kartkowego stwarza normalne warunki wymiany towarowej w ustroju demokracji ludowej.</u>
          <u xml:id="u-11.45" who="#PosełLange">Podkreślając doniosłe znaczenie zniesienia systemu kartkowego, nie wolno nam jednak zamykać oczu na fakt, że niektóre ogniwa społecznego aparatu handlowego niedostatecznie do tych zmian się przygotowały. Skutkiem tego w niektórych ośrodkach przemysłowych, np. na Śląsku i w Warszawie, powstały pewne zakłócenia w normalnym zaopatrzeniu ludności w niektóre artykuły spożywcze, zakłócenia spotęgowane dodatkowo i wykorzystywane przez elementy spekulanckie i przez reakcję. Klub poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej liczy, że Rząd przedsięweźmie środki dla ukrócenia elementów spekulanckich i usprawnienia działalności uspołecznionego aparatu handlowego.</u>
          <u xml:id="u-11.46" who="#PosełLange">Te doniosłe osiągnięcia, dokonane na przełomie roku, staną się niewątpliwie bodźcem dla zwycięskiego zakończenia planu 3-letniego, dla poprawy bytu ludzi pracy i znacznego wzrostu wydajności pracy. Wiemy, że wykonanie tegorocznych zadań wymagać będzie wielkiego wysiłku. Partia nasza udzieli Rządowi wszelkiego poparcia w wykonaniu tych zadań, będzie mobilizowała klasę robotniczą i cały naród do skutecznej walki o wykonanie planu. Na tym odcinku dwa zadania wysuwają się na czoło. Przeprowadzenie oszczędności w administracji i w przemyśle, obniżka kosztów produkcji i zwiększenie wydajności pracy. Zadaniom tym poświęcimy szczególną uwagę i dążyć będziemy do tego, aby klasa robotnicza skorygowała plany rządowe w tym sensie, że wytworzy więcej produktów i tańszym kosztem niż przewidziano w planie, że wykona plan przed terminem, stwarzając w ten sposób lepszy start dla rozpoczęcia planu 6-letniego.</u>
          <u xml:id="u-11.47" who="#PosełLange">Mówiłem o osiągnięciach przeszłości i zadaniach na przyszłość. Obraz nie byłby pełny, gdybym nie wspomniał również o brakach i niedomaganiach.</u>
          <u xml:id="u-11.48" who="#PosełLange">Mówiłem już o tym, że rolnictwo pozostaje w tyle za tempem rozwoju przemysłu i o potrzebie specjalnego zajęcia się problemami wsi. W szczególności trzeba się zająć, jako sprawą najpilniejszą, zagadnieniem intensyfikacji hodowli bydła i nierogacizny. Mamy wszelkie dane po temu, aby zrealizować długofalowy plan przebudowy rolnictwa, ale — co niemniej ważne — mamy wszelkie warunki po temu, aby znacznie zwiększyć produkcję zwierzęcą jeszcze w tym roku. W tej sprawie liczymy na poparcie obecnych na tej sali przedstawicieli stronnictw ludowych, aby współdziałali w budzeniu wśród chłopów rozumienia dla proponowanych kroków w' dziedzinie polityki rolne!. Wszak kroki te są w interesie mało i średniorolnego chłopa, który stanowi 90% ludności chłopskiej. Są one również w interesie całego narodu. Współpraca stronnictw ludowych może odegrać wielką rolę w gospodarczym podciągnięciu i rozwoju naszego rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-11.49" who="#PosełLange">Sprawą dużej wagi jest usprawnienie aparatu dystrybucyjnego i walka z aspołecznymi elementami w naszym handlu, które prowadzą podjazdową dywersyjną walkę przeciwko polityce naszego Państwa ludowego. Jak już wspomniałem, elementy te wykorzystały obecnie nieprzygotowanie pewnej części uspołecznionego aparatu handlowego do zadań, wynikających z reformy płac i zniesienia systemu kartkowego.</u>
          <u xml:id="u-11.50" who="#PosełLange">W tej dziedzinie potrzebne jest nie tylko zwiększenie uspołecznionego aparatu dystrybucyjnego, spółdzielczego i państwowego, który może zadecydować o sytuacji na rynku i tą drogą zapewnić ludności łatwe i szybkie zaopatrzenie się w produkty i utrzymać stałość cen detalicznych, odbierając grunt spod nóg spekulacji. Należy również oczekiwać, że lojalne elementy w handlu prywatnym podchwycą słowa Premiera i nie ominą okazji, aby przez sumienne wykonywanie swych funkcyj zapewnić sobie egzystencję.</u>
          <u xml:id="u-11.51" who="#PosełLange">Deklaracja ideowa Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej mówi wyraźnie i śmiało o brakach, niedociągnięciach i trudnościach istniejących w naszym kraju. O niektórych z nich już mówiłem. Są jeszcze inne, o których mówi deklaracja ideowa i na które tutaj chciałem zwrócić uwagę. Jest wśród nich wymieniony: „wciąż jeszcze niezadowalający poziom życia mas ludowych”. Przyczyny tego stanu rzeczy są znane i cała działalność naszego Rządu jest zwrócona ku ich usunięciu. Podstawą ich usunięcia jest zwiększenie produkcji, które z kolei oparte musi być na zwiększeniu wydajności pracy. Tego nic zastąpić nie zdoła, prawdziwe zwiększenie dobrobytu może być rezultatem tylko wytężonej pracy, wielkiego wysiłku kierowanego przez nasz plan rozbudowy gospodarczej kraju.</u>
          <u xml:id="u-11.52" who="#PosełLange">Niemniej jednak są pewne rzeczy, które robić można natychmiast, nawet w ramach istniejącej produkcji i istniejącej wydajności pracy. W związku z reformą płac mówiłem już o błędach i dysproporcjach, które nagromadziły się w strukturze płac. Trzeba będzie pilnować, aby wszelkie niedociągnięcia w tej dziedzinie były stale i systematycznie usuwane, aby reforma płac dała w pełni pozytywne rezultaty. Sektor kapitalistyczny przychwytuje część produktu dodatkowego, wytworzonego w naszym gospodarstwie narodowym. Wiemy dobrze, że pełną sprawiedliwość społeczną osiągnąć dopiero można w ustroju socjalistycznym, ale musimy dołożyć wszelkich starań, aby stopa życiowa ludności pracującej odpowiadała w pełni możliwościom, istniejącym na danym etapie rozwoju wydajności pracy i organizacji życia gospodarczego. Organizacje klasy robotniczej muszą wykazywać w tej dziedzinie nieustanną czujność.</u>
          <u xml:id="u-11.53" who="#PosełLange">Wiąże się to z innym niedomaganiem, a nawet niebezpieczeństwem, o którym mówi deklaracja ideowa naszej partia, mianowicie „z istnieniem w naszym aparacie państwowym elementów biurokratycznych”. Elementy takie istnieją nie tylko w administracji państwowej. Istnieją w aparacie samorządowym, spółdzielczym, w przemyśle i w handlu uspołecznionym. Podwyższają koszty produkcji i — co najważniejsze — prowadzą do niewłaściwego traktowania obywatela przez ludzi, którym się Wydaje, że stanowisko urzędowe lub kierownicze wynosi ich ponad szeregi przeciętnego obywatela, że stanowisko takie jest źródłem przywilejów i władzy. W państwie ludowym stanowiska takie są służbą społeczną, są posterunkiem służby dla ludu pracującego miast i wsi. Partia nasza pilnować będzie tutaj i w terenie, aby nasz aparat państwowy i gospodarczy jak również aparat instytucji społecznych odpowiadał ludowemu charakterowi naszego Państwa, aby był aparatem w służbie człowieka i obywatela.</u>
          <u xml:id="u-11.54" who="#PosełLange">Deklaracja ideowa naszej partii mówi również o „zacofaniu kulturalnym znacznej części mas ludowych, pozostawionych nam w dziedzictwie przez rządy kapitalistów i obszarników”. To zacofanie kulturalne jest smutną spuścizną, jaką przeszłość zostawiła naszemu narodowi. Walka z nim to część nieodłączna naszej walki o modernizację i podniesienie naszego kraju, wielki nasz program gospodarczy, program wielkiej bogatej Polski, Polski uprzemysłowionej i nowoczesnej, zajmującej przodownicze miejsce w wyścigu narodów, nie jest wykonalny, jeżeli znaczna część naszej ludności pozostawać będzie w ciemnocie, zacofaniu i zabobonach. Wymaga ona zaznajomienia ludności z duchem i światopoglądem nowoczesnej nauki, z nowymi metodami i osiągnięciami w dziedzinie nauk przyrodniczych i społecznych, wymaga ona opanowania zdobyczy nowoczesnej techniki przemysłowej i rolniczej, opanowania i upowszechnienia nowoczesnych metod w medycynie i higienie, w wychowaniu, w pracy społecznej itd.</u>
          <u xml:id="u-11.55" who="#PosełLange">Szkolnictwo nasze, nasz aparat wychowawczy, cała nasza polityka kulturalna rządowa i społeczna musi być dostosowana do tych zadań. Musimy śmiało i odważnie przezwyciężyć nawyki przeszłości, uczyć się od najbardziej postępowych narodów, a zwłaszcza uczyć się tam, gdzie po raz pierwszy został zrealizowany socjalizm i gdzie po raz pierwszy nauka i jej zdobycze zostały w pełni oddane w służbę społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-11.56" who="#PosełLange">Solidaryzujemy się całkowicie z oświadczeniem Prezesa Rady Ministrów w sprawie stosunku do kleru i religii. Partia nasza stoi i stać będzie na płaszczyźnie pełnej wolności religii, lecz równie konsekwentnie bronić będzie wolności sumienia. Jest obowiązkiem państwa ludowego wolność tę szanować i chronić. Nie możemy się natomiast zgodzić, aby pod płaszczykiem religii prowadzono podjazdową walkę z wielkimi celami naszej przebudowy społecznej, z wielkim programem unowocześnienia naszego kraju, aby pod płaszczykiem religii apelowano do instynktów i przesądów, które nic wspólnego z religią nie mają. Chcemy wierzyć, że większość duchowieństwa wyrażę dosyć realizmu, aby uniknąć awanturnictwa i spekulowania ha ciemnocie i przesądach, aby odwrócić się od wszelkich wichrzeń przeciw państwu ludowemu i w ten sposób zapewnić sobie należyte miejsce w nowej rzeczywistości.</u>
          <u xml:id="u-11.57" who="#PosełLange">Wymieniłem tylko, kilka najważniejszych spośród braków i niedomagań, jakie ciążą na naszym życiu. Nie zamykajmy oczu na wszystkie inne braki i bolączki, które dają się jeszcze we znaki ludziom pracy.</u>
          <u xml:id="u-11.58" who="#PosełLange">Chcemy, aby Rząd i wszystkie organy naszego Państwa śmiało im spoglądały w oczy, jak śmiało im w oczy spogląda nasza partia. Braków nie wolno ukrywać, ale nie wolno również, aby stały się one tylko przedmiotem jałowego bezcelowego narzekania, nie wolno też dopuścić do tego, aby zostały one wykorzystane przez elementy reakcyjne i wsteczne dla celów wrogich Polsce ludowej. Braki trzeba poznać, zrozumieć ich przyczyny i zabrać się do ich usunięcia. Przykłady takiego postępowania chcemy dawać na każdym kroku.</u>
          <u xml:id="u-11.59" who="#PosełLange">Praca nasza, praca nad budową nowego ustroju, nad warunkami szczęśliwego życia dla szerokich mas naszego narodu wymaga pokoju. Dlatego, miejsce Polski jest w obozie pokoju i postępu społecznego, w obozie walki z międzynarodową reakcją i imperializmem. Od początku swego powstania Polska ludowa stanęła stanowczo i nieodwołalnie w tym obozie. Kamieniem węgielnym naszej pozycji w obozie pokoju i postępu jest nasz sojusz ze Związkiem Radzieckim i współpraca z państwami demokracji ludowej. O współpracy tej, a w szczególności o aktywnej roli Polski w walce o pokój i o wolność narodów mówił wczoraj w swoim expose Prezes Rady Ministrów. Nie będę więc wchodził w szczegóły i ograniczę się do zaznaczenia stanowiska naszego klubu w szeregu podstawowych zagadnień.</u>
          <u xml:id="u-11.60" who="#PosełLange">Związek Radziecki jest awangardą w walce o pokój, a dla nas, Polaków, sojusz ze Związkiem Radzieckim jest gwarancją naszej niepodległości i całości terytorialnej naszego Państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.61" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-11.62" who="#PosełLange">W czasach, w których jak dzisiaj szczególnie ostre są ataki imperializmu, w których prowadzona jest polityka podminowywania międzynarodowej współpracy, polityka sabotażu i zrywania ustalonych porozumień międzynarodowych, polityka dyskryminacji gospodarczej przeciw krajom demokracji ludowej, w czasach, w których podminowuje się autorytet Organizacji Narodów Zjednoczonych, aby z niej uczynić powolne narzędzie imperialistycznej polityki, w czasach, w których podżegana jest niemiecka propaganda rewizjonistyczna, w czasach takich nasz sojusz ze Związkiem Radzieckim i z państwami demokracja ludowej ma szczególne znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-11.63" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-11.64" who="#PosełLange">Jest on podstawą naszego narodowego bezpieczeństwa, gwarantem realizacji naszych planów gospodarczej, społecznej i politycznej rozbudowy naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-11.65" who="#PosełLange">Czujemy się również solidami ze wszystkimi, którzy walczą o pokój i postęp społeczny, o społeczne i narodowe wyzwolenie. W szczególności myśli nasze biegną dzisiaj ku walczącej demokracji greckiej, ku antyfaszystowskim bojownikom Hiszpanii, ku szczerze demokratycznym siłom Izraela, ku walczącemu o wolność i budującemu zręby państwa ludowego narodowi Korei. Witamy zwycięską armię ludową Chin i przewidujemy, że 1949 r. stać będzie pod znakiem załamania się panowania imperializmu w Azji.</u>
          <u xml:id="u-11.66" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-11.67" who="#PosełLange">Przesyłamy pozdrowienia walczącemu ludowi Indonezji i piętnujemy agresję holenderską, będącą wyraźnym pogwałceniem zasady wolności narodów i wiążącej decyzji Organizacji Narodów Zjednoczonych, jak również i umów, podpisanych przez sam rząd holenderski. Łączymy się z klasą robotniczą Europy zachodniej w jej walce o polepszenie warunków bytu i o przywrócenie pełnej niezależności politycznej swoich narodów.</u>
          <u xml:id="u-11.68" who="#PosełLange">Siła i potęga Związku Radzieckiego, wielkie sukcesy demokracji ludowych, sukcesy sił anty-imperialistycznych i postępowych w Azji i w Europie zachodniej udaremnią imperialistyczne plany wywołania nowego konfliktu międzynarodowego i zapewnią trwały pokój.</u>
          <u xml:id="u-11.69" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-11.70" who="#PosełLange">Polska ludowa jest ważnym i aktywnym czynnikiem w obozie pokoju, w obozie, który zwycięży i do którego należy przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-11.71" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-11.72" who="#PosełLange">Takie jest stanowisko klubu poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Rządowi udzielamy poparcia w wykonaniu jego wielkich planów, będziemy mobilizować masy do czynnego i twórczego udziału w ich przeprowadzeniu. Brakom i niedomaganiom będziemy śmiało spoglądać w oczy i przyczynimy się do szybkiego i sprawnego ich usuwania. Pracę naszą opierać będziemy na zasadach socjalistycznego internacjonalizmu w przeświadczeniu, że taka internacjonalizm jest najlepszym sposobem zapewnienia skutecznego przeprowadzenia naszych narodowych celów i skutecznego zabezpieczenia naszych narodowych i społecznych interesów.</u>
          <u xml:id="u-11.73" who="#PosełLange">Na tej podstawie apelujemy o współpracę i poparcie do wszystkich klubów poselskich, o współpracę w wielkim dziele budowy ludowej Polski, silnej i bogatej, zajmującej przednie stanowisko wśród postępowych narodów świata, Polski, w której panować będzie dobrobyt i sprawiedliwość społeczna.</u>
          <u xml:id="u-11.74" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Juszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełJuszkiewicz">Wysoka Izbo! W imieniu klubu poselskiego Stronnictwa Ludowego wyrażani pozytywny stosunek do polityki Rządu, której osiągnięcia i wytyczne przedstawili Izbie w swych wczorajszych expose Premier Józef Cyrankiewicz oraz Minister Skarbu Dąbrowski i Prezes CUP Dietrich.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełJuszkiewicz">Popieramy tę politykę i bierzemy za nią pełną współodpowiedzialność, dlatego że jest ona najwłaściwszym wyrazem dążeń i interesów polskich mas ludowych oraz najbardziej sprzyja rozwojowi Polski. Stronnictwo nasze, organizując podstawowe masy chłopskie, współdziałając konsekwentnie w sojuszu z klasą robotniczą wniosło swój wkład zarówno w latach walki z okupantem hitlerowskim, jak i w okresie wytężonej pracy nad odbudową kraju od pierwszych dni wyzwolenia.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełJuszkiewicz">Wielkie reformy społeczne i gospodarcze zostały zrealizowane w Polsce ludowej pod przewodnictwem klasy robotniczej z wydatnym udziałem naszego stronnictwa.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PosełJuszkiewicz">Dalszy rozwój Polski ludowej stawia przed nami nowe poważne zadania urzeczywistnienia pełnej sprawiedliwości społecznej dla ludzi pracy na wsi i w mieście, w których realizacji weźmiemy udział z niesłabnącą energią.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PosełJuszkiewicz">Wysoka Izbo! Jeśli kraj nasz w poczuciu bezpieczeństwa i spokoju mógł poświęcić się twórczej działalności w zakresie odbudowy i dalszego rozwoju wszystkich dziedzin naszego życia państwowego, gospodarczego, społecznego i kulturalnego, to jest to rezultatem polskiej polityki zagranicznej, wiernej zasadom sojuszu, przyjaźni i współpracy z potężnym Związkiem Radzieckim, twierdzą pokoju i postępu światowego, i z krajami demokracji ludowej.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PosełJuszkiewicz">Dziś, gdy na całym świecie widzimy ożywioną działalność sił reakcyjnych pod komendą anglo-amerykańskich imperialistów, gdy płynie krew w Grecji, Hiszpanii, Palestynie, Indonezji, Vietnamie i w innych krajach, gdzie uciskane ludy walczą o swoją wolność i sprawiedliwe warunki bytu — narody Związku Radzieckiego i narody krajów demokracji ludowej przy wytężonej konstruktywnej pracy budują trwały pokój i lepsze jutro dla siebie i swych dzieci.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PosełJuszkiewicz">Polska, która przeżyła wszystkie okropności najazdu hitlerowskiego, bacznie obserwuje i przeciwdziała wszelkim próbom odrodzenia faszyzmu i rewizjonizmu niemieckiego, będącego dziś pod pieczołowitą opieką zblokowanych imperialistycznych państw zachodnich, które w tym celu złamały zasady pokojowych układów, zawartych w Jałcie i Poczdamie.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PosełJuszkiewicz">Wierzymy, że wszelkie próby odbudowy militaryzmu niemieckiego zostaną pokrzyżowane, że jak pod uderzeniami chińskiej armii ludowej pęka i rozpada się skorumpowany reżim Czang-Kai-Szeka, tak będzie się stopniowo kruszył każdy system kapitalistyczny w świecie pod ciężarem własnych wewnętrznych sprzeczności i w wyniku wzrostu świadomości mas ludowych, dążących do wyzwolenia spod kapitalistycznego wyzysku.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#PosełJuszkiewicz">Podżegacze wojenni nie zdołają ani groźbami, ani zaostrzonym uciskiem świata pracy, ani propagandą wojenną odwrócić uwagi mas ludowych od ciężkich warunków ich bytu i groźby nadchodzącego kryzysu, potęgującego bezrobocie.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#PosełJuszkiewicz">Histeria zwolenników polityki atomowej i krecia robota ich agentów, działających na zlecenie swych imperialistycznych mocodawców nie zdoła osłabić naszej spokojnej, lecz zdecydowanej postawy i nie zaważy na tempie pracy i rozwoju naszego kraju, w którym siły obozu demokratycznego nieustannie rosną.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#PosełJuszkiewicz">Obok dalszego wzmocnienia autorytetu Polski na arenie międzynarodowej, rok miniony 1948 przyniósł nam także dalszą stabilizację życia wewnętrznego i wzmocnienie organów władzy ludowej pomimo nieustannych prób przeciwdziałania i sabotowania w różnej formie naszej twórczej pracy ze strony reakcji krajowej i międzynarodowej.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#PosełJuszkiewicz">Wyrazem postępującej konsolidacji wewnętrznej i stałego wzrostu sił obozu demokracji ludowej było przede wszystkim zjednoczenie klasy robotniczej, dokonane na wielkim grudniowym kongresie.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#PosełJuszkiewicz">Stronnictwo Ludowe powitało z prawdziwą radością powstanie PZPR, wyrosłej na proletariackim gruncie, z najszlachetniejszych tradycji walk o wyzwolenie społeczne i narodowe, widząc w tym zjednoczeniu dalsze wzmocnienie sojuszu chłopsko-robotniczego, potęgującego siły całej polskiej demokracji.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#PosełJuszkiewicz">Również za doniosłe osiągnięcia uznajemy zjednoczenie organizacji młodzieżowych we wspólnym Związku Młodzieży Polskiej, który w oparciu o radykalne tradycje ruchów młodzieży chłopskiej i robotniczej wychowuje młode pokolenie w duchu postępu na światłych budowniczych Polski.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#PosełJuszkiewicz">Ruch ludowy, znajdujący się w fazie coraz szerszego i głębszego współdziałania, obu bratnich stronnictw na platformie pogłębiającego się radykalizmu chłopskiego, zmierza do organicznego zjednoczenia, stojąc twardo na gruncie wspólnoty interesów chłopsko-robotniczych.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#PosełJuszkiewicz">Wysoka Izbo! Przechodząc do zagadnień gospodarczych, muszę stwierdzić, że rok ubiegły przyniósł wykonanie planu gospodarczego z nadwyżką, mimo że warunki jego wykonania nie były łatwe tak dla rolnictwa, jak i dla przemysłu. Osiągnięto znaczny wzrost zaopatrzenia wsi w sprzyjające podniesieniu produkcji rolnej środki inwestycyjne, o czym świadczą poniższe dane: w pierwszym półroczu 1948 r. w porównaniu do pierwszego półrocza 1947 r. produkcja maszyn i narzędzi rolniczych wzrosła o 34%, azotniaku o 45%, superfosfatu o 48% i saletrzaku o 147%.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#PosełJuszkiewicz">Wykonanie planu gospodarki rolnej zawdzięczamy przede wszystkim ofiarnej pracy chłopa polskiego, który swym mozolnym wysiłkiem zaorał pola i przyczynił się do intensywnej likwidacji odłogów., dzięki czemu powierzchnia zasiewów w ubiegłym roku osiągnęła 14.300.000 ha, co stanowi znaczne przekroczenie planu.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#PosełJuszkiewicz">Zbiory zbóż chlebowych i roślin przemysłowych przekroczyły nasze oczekiwania a mniejsze stosunkowo zbiory ziemniaków w województwach południowych zostały wyrównane przez bardzo znaczne powiększenie powierzchni uprawy ziemniaków w województwach północnych.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#PosełJuszkiewicz">Mimo niedostatecznego jeszcze stanu hodowla zarówno bydła jak i trzody chlewnej, jesteśmy jednym z niewielu krajów, który w produkcji podstawowych środków żywności osiągnął już samowystarczalność, co pozwoliło nam dokonać eksportu niektórych artykułów rolnych na sumę przeszło 80 milionów dolarów i w ten sposób wyrównać wydatki importowe na konie, traktory i maszyny rolnicze.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#PosełJuszkiewicz">Ważnym dla wsi osiągnięciem było stworzenie w 1948 r. przeszło 1.500 ośrodków maszynowych, dysponujących coraz większą ilością maszyn i narzędzi rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-13.20" who="#PosełJuszkiewicz">Do dalszego rozwoju i wszechstronnego zaopatrzenia tych ośrodków w maszyny rolnicze Stronnictwo Ludowe przywiązuje należytą wagę, gdyż umożliwiają one skuteczną walkę mało i średniorolnych chłopów z wyzyskiem na wsi, oraz przyśpieszają opóźniony postęp techniczny w zakresie mechanizacji rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-13.21" who="#PosełJuszkiewicz">Nastąpiła również poprawa w sile pociągowej, której brak jest jednym z poważnych czynników hamujących produkcję rolną. Dzięki importowi koni oraz stałemu zwiększeniu liczby traktorów w 1948 r. liczba jednostek pociągowych na 100 ha została prawie podwojona w porównaniu z 1945 r.</u>
          <u xml:id="u-13.22" who="#PosełJuszkiewicz">Do tych pomyślnych wyników na odcinku rolnictwa, prócz wydatniejszej niż w reku zeszłym pomocy Państwa dla wsi i sprzyjających warunków atmosferycznych, przyczynia się w dużym stopniu rosnąca aktywność polityczna, społeczna i gospodarcza chłopów, którzy wyzwalając się spod wpływów wszelkiego rodzaju wstecznictwa, usiłującego zepchnąć ich na pozycję bezpłodnej negacji, coraz masowiej i szerzej uczestniczącą w życiu Państwa. Aktywność ta wyrażała się w rozwijającym się ruchu współzawodnictwa pracy, w zabiegach o wzrost wydajności gleby, likwidacji odłogów — zwalczaniu szkodników, a także w walce o właściwy kierunek rozwoju spółdzielczości w Związku Samopomocy Chłopskiej.</u>
          <u xml:id="u-13.23" who="#PosełJuszkiewicz">Wieś przekonywa się z każdym z dniem, że wzrost produkcji przemysłowej i rolnej wzbogaca gospodarkę narodową, która służy wspólnemu dobru chłopów i robotnikowi Te pomyślne wyniki nie świadczą jeszcze o tym, że wszystko już na odcinku rolnictwa zostało zrobione. Walka ze szkodnikami i chorobami roślin i zwierząt, która dała dotychczas pożyteczne dla wsi rezultaty, musi być wydatnie w tym roku zwiększona.</u>
          <u xml:id="u-13.24" who="#PosełJuszkiewicz">Należy podnieść jakość maszyn i narzędzi rolniczych, która — jak wykazało doświadczenie z terenu — dużo jeszcze pozostawia do życzenia.</u>
          <u xml:id="u-13.25" who="#PosełJuszkiewicz">Należy większą opieką otoczyć hodowlę bydła i trzody chlewnej, która jest głównym źródłem dobrobytu mało i średniorolnych mas chłopskich i poważnym źródłem zaopatrzenia w żywność miast.</u>
          <u xml:id="u-13.26" who="#PosełJuszkiewicz">Większej pomocy oczekujemy również od Rządu na odcinku zwiększenia ilości pasz, zwłaszcza treściwych, oraz zaopatrzenia gospodarstw chłopskich w kwalifikowane ziarno siewne i sadzeniaki. Z zadowoleniem stwierdzamy, że nadużycia związane z kontraktowaniem, a zwłaszcza odbiorem kontraktowanych roślin przemysłowych, które zdarzały się w terenie, np. przy kontraktacji i odbiorze buraka cukrowego w woj. śląskim czy odbiorze lnu kontraktowanego w woj. warszawskim, były z wielką surowością tępione przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu. Zwracamy na te rzeczy uwagę dlatego, że należyte wywiązywanie się przy kontraktach ma wielkie znaczenie dla ugruntowania ścisłej współpracy rolnictwa z przemysłem i rozwoju planowej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-13.27" who="#PosełJuszkiewicz">Ważną jest akcja ostatecznej likwidacji odłogów oraz dalszego podniesienia hodowli przez umasowienie kontraktacji żywca, jak też dalsze rozszerzenie powierzchni kontraktowanych roślin przemysłowych, a także jęczmienia i pszenicy, przy jednoczesnym szerokim stosowaniu ulg podatkowych dla mało i średniorolnych chłopów oraz dalszego zwiększenia kredytów inwestycyjnych i hodowlanych dla biedniejszych chłopów. Ułatwienie w uzyskiwaniu kredytu widzimy głównie przez masowe zakładanie gminnych kas spółdzielczych, do których rozwoju stronnictwo nasze przywiązuje wielką wagę. Szybki rozwój ośrodków maszynowych, uaktywnienie i spotęgowanie pracy aparatu agronomii społecznej przy Ministerstwie Rolnictwa i Reform Rolnych oraz zrzeszeń branżowych, dalszy rozwój oświaty rolniczej, rozszerzenie akcji współzawodnictwa pracy w rolnictwie na wszystkie gospodarstwa mało i średniorolne, pełniejsze wykorzystanie pomocy sąsiedzkiej i pomocy przy odbudowie wsi — oto najpilniejsze zadania na 1949 r. na odcinku wiejskim.</u>
          <u xml:id="u-13.28" who="#PosełJuszkiewicz">Zdając sobie sprawę, że w okresie odbudowy zniszczeń wojennych trudno jest domagać się przeprowadzenia w całym kraju podstawowych melioracji rolnych, niemniej jednak stwierdzamy konieczność systematycznego zwiększania nakładów na meliorację, zwłaszcza łąk i pastwisk, których ulepszenie obok wydatnego zwiększenia powierzchni uprawy roślin pastewnych umożliwi nam szybszy rozwój hodowli w latach następnych.</u>
          <u xml:id="u-13.29" who="#PosełJuszkiewicz">Osobne miejsce należy poświęcić spółdzielczości produkcyjnej. Nadchodzące z różnych stroni kraju zgłoszenia poszczególnych wsi świadczą o tym, że już wyraźnie budzi się zrozumienie potrzeby unowocześnienia i dźwignięcia naszego rolnictwa z gospodarstwa zacofanego na gospodarkę nowoczesną.</u>
          <u xml:id="u-13.30" who="#PosełJuszkiewicz">Rząd winien iść na spotkanie oddolnej inicjatywy chłopów, otoczyć powstające na zasadzie dobrowolnych zgłoszeń spółdzielnie produkcyjne opieką i pomocą przez obniżenie podatków, zawieszenie opłat za ziemię, udostępnienie kredytów, zaopatrzenie w maszyny i inne pomoce.</u>
          <u xml:id="u-13.31" who="#PosełJuszkiewicz">Rząd winien przyczynić się do tego, aby spółdzielnie produkcyjne, które powstaną w 1949 r., choć jeszcze nieliczne, odegrały swą pozytywną rolę na wsi jako gospodarstwa przodujące.</u>
          <u xml:id="u-13.32" who="#PosełJuszkiewicz">Pomyślna sytuacja w rolnictwie rozwija się pod wpływem skutecznych wysiłków Rządu w kierunku stabilizacji cen. Utrzymanie cen zboża, żywca, jaj i mleka oraz innych podstawowych artykułów rolnych na stałym korzystnym dla rolnictwa poziomie w 1948 r. miało wpływ na rozwój produkcji rolnej i poprawę sytuacji materialnej wsi.</u>
          <u xml:id="u-13.33" who="#PosełJuszkiewicz">Dokonana w roku zeszłym zmiana strukturalna spółdzielczości, powstanie Centrali Rolniczej „Samopomoc Chłopska” i szeregu central branżowych, przy jednoczesnych wysiłkach, zmierzających do oczyszczenia spółdzielczości z elementów spekulancko-kapitalistycznych, przyczyniło się w dużym stopniu do uzdrowienia i unowocześnienia handlu na wsi.</u>
          <u xml:id="u-13.34" who="#PosełJuszkiewicz">Z zadowoleniem musimy podkreślić poważny rozwój spółdzielczości wiejskiej, a zwłaszcza jej podstawowych komórek — spółdzielni gminnych Samopomocy Chłopskiej, których obroty w pierwszym półroczu przekroczyły 40 miliardów złotych. Oznacza to trzykrotny wzrost w porównaniu z podobnym okresem w 1947 r.</u>
          <u xml:id="u-13.35" who="#PosełJuszkiewicz">Należy podkreślić, że rozwój ten przede wszystkim zawdzięcza spółdzielczość wiejska stałemu wzrostowi handlu państwowego, a zwłaszcza rozwojowi jego hurtowni, oraz bliższemu powiązaniu się handlu państwowego ze wsią, co z jednej strony przyczyniło się do lepszego niż w 1947 r. zaopatrzenia wsi, a z drugiej strony obniżyło koszty pośrednictwa, opanowanego jeszcze do niedawna przez elementy spekulanckie żerujące na wsi.</u>
          <u xml:id="u-13.36" who="#PosełJuszkiewicz">W związku z tym uważamy za celowe zwrócić uwagę na potrzebę bardziej masowego szkolenia pracowników spółdzielni wiejskich, jak również na pilną potrzebę uzupełnienia sieci magazynów dla podstawowych artykułów rolnych. Brak tych magazynów oraz chłodni tak w powiatowym związku gminnych spółdzielni jak i w samych gminnych spółdzielniach Samopomocy Chłopskiej oraz spółdzielniach branżowych, mięsnych, jajczarsko-mleczarskich, ogrodniczych itp. poważnie utrudnia, a czasem wprost uniemożliwia racjonalny obrót artykułami rolnymi, jak również artykułami takimi, jak: nawozy sztuczne, cement, materiały budowlane, węgiel itp. i jest palącą przeszkodą na drodze usprawnienia obrotów między wsią i miastem.</u>
          <u xml:id="u-13.37" who="#PosełJuszkiewicz">Akcja odbudowy wsi, która objęła w roku zeszłym przeszło 2.000 budynków społecznych i 51.000 zagród chłopskich, powinna być w 1949 r. utrzymana i rozszerzona, zwłaszcza w dziedzinie masowego szkolenia młodzieży chłopskiej do zawodów budowlanych i dostarczenia bezpośrednio potrzebnych materiałów budowlanych oraz niezbędnych kredytów.</u>
          <u xml:id="u-13.38" who="#PosełJuszkiewicz">Uważamy za stosowne przy tej sposobności nadmienić, że pomimo poważnej pomocy i wysiłków Rządu, istnieją znaczne jeszcze niedostatki w zakresie odbudowy niektórych terenów zniszczonych podczas działań wojennych, gdzie do dzisiaj część ludzi mieszka w ziemiankach. Należy tym ludziom jak najszybciej przyjść z pomocą.</u>
          <u xml:id="u-13.39" who="#PosełJuszkiewicz">Należy wziąć pod uwagę konieczność dalszej pomocy w usprawnieniu powszechnej służby zdrowia, szczególnie w bardziej odległych od centrów połaciach kraju, gdzie do dziś jeszcze opieka lekarska nie jest zapewniona.</u>
          <u xml:id="u-13.40" who="#PosełJuszkiewicz">W dziedzinie finansów Rząd posiada niemałe osiągnięcia. Utrzymanie stałości waluty, wyrażające się w stabilizacji cen, stałe od 1947 r. nadwyżki budżetowe, pełne pokrycie planów inwestycyjnych i kredytowych bez większych zakłóceń i nadmiernej emisji, przy polityce rosnących realnych płac pracowniczych — oto sukcesy niewątpliwe, jakimi nie może poszczycić się żaden kraj kapitalistyczny, z których żaden w tym stopniu nie był zniszczony co Polska.</u>
          <u xml:id="u-13.41" who="#PosełJuszkiewicz">Stwierdzamy znaczne uporządkowanie zagadnień podatkowych przy współudziale czynnika społecznego, dzięki czemu podział dochodu narodowego przesuwa się stale na korzyść świata pracy, chłopów i robotników. Mimo to uważamy za konieczne dalsze zrewidowanie systemu podatkowego w kierunku szerszego stosowania ulg dla gospodarstw mało i średniorolnych.</u>
          <u xml:id="u-13.42" who="#PosełJuszkiewicz">Niezupełnie zadowalająco przedstawia się również sytuacja wielu gospodarstw drobnych w województwach szczecińskim, olsztyńskim oraz w Ziemi Lubuskiej. Pewne ulgi dla tych terenów są najzupełniej uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-13.43" who="#PosełJuszkiewicz">Stawiamy jako postulat konieczność scalenia zadłużenia rolników na ziemiach zachodnich.</u>
          <u xml:id="u-13.44" who="#PosełJuszkiewicz">Pewne wysiłki osiągnęliśmy w zakresie usprawnienia działalności rad narodowych na skutek ich głębszego zdemokratyzowania i jeszcze ściślejszego powiązania z codziennymi potrzebami mas pracujących.</u>
          <u xml:id="u-13.45" who="#PosełJuszkiewicz">Również znacznemu uporządkowaniu i urealnieniu uległa gospodarka finansowa rad narodowych, chociaż wiele jeszcze pozostaje do zrobienia w tym zakresie, szczególnie na odcinku gmin wiejskich.</u>
          <u xml:id="u-13.46" who="#PosełJuszkiewicz">Stronnictwo Ludowe wielkie znaczenie przywiązuje do właściwej działalności rad narodowych i dalszego wzmacniania ich autorytetu, uznając za konieczne ściślejsze powiązanie gospodarki samorządów z całokształtem planowania państwowego.</u>
          <u xml:id="u-13.47" who="#PosełJuszkiewicz">Jeśli chodzi o dalsze usprawnienie działalności naszej administracji, zachodzi konieczność zmiany stylu pracy u pewnej części zbiurokratyzowanych urzędników i ich stosunku do interesantów w szczególności do chłopów na prowincji, których nieraz traktują po dawnemu „z łaski”, a nierzadko pogardliwie.</u>
          <u xml:id="u-13.48" who="#PosełJuszkiewicz">Wysoka Izbo! Imieniem klubu poselskiego Stronnictwa Ludowego pragnę ustosunkować się do działalności reakcyjnej części kleru. Stronnictwo Ludowe reprezentujące żywe tradycje radykalnego ruchu ludowego, tego ruchu, który na przestrzeni swej długiej działalności był zwalczany przez reakcyjną część kleru, ściśle związaną z obszarnictwem we wspólnym froncie wyzysku mas chłopskich, stwierdza, że po dziś dzień, mimo że władza ludowa usunęła od wpływu obszarników i kapitalistów, ta sama reakcyjna część kleru nadal prowadzi antyludową działalność.</u>
          <u xml:id="u-13.49" who="#PosełJuszkiewicz">Zawsze byliśmy i jesteśmy za całkowitą wolnością sumienia i wyznań religijnych. Historię ruchu ludowego upiększa wiele wspaniałych postaci ze sfer kapłańskich, którzy szli z ludem, przez lud i dla ludu, wystarczy wspomnieć choćby ks. Ściegiennego, ks. Szafranka, ks. Borowca i wielu innych. Zdajemy sobie całkowicie sprawę z tego, że dziś moralnie stoi po naszej stronie wielu księży, którzy z cicha w rozmowach z nami udzielają nam poparcia, lecz żelazna dyscyplina hierarchii kościelnej oddziela tych kapłanów chińskim murem karności od ludu i dlatego tym bardziej domagać się będziemy od Rządu odpowiedniej ingerencji władz w celu ukrócenia agresywnej i antydemokratycznej postawy politykującego kleru,...</u>
          <u xml:id="u-13.50" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-13.51" who="#PosełJuszkiewicz">... nadużywającego ambon, zrzeszeń religijnych, listów pasterskich, a nawet konfesjonałów dla siania zamieszania w naszym społeczeństwie w celach politycznych.</u>
          <u xml:id="u-13.52" who="#PosełJuszkiewicz">Wierni zasadom radykalizmu chłopskiego będziemy stanowczo dążyli w interesie mas ludowych, aby Kościół w Polsce służył wyłącznie sprawom religijnym, a nie był miejscem dla uprawiania wrogiej ludowi propagandy.</u>
          <u xml:id="u-13.53" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-13.54" who="#PosełJuszkiewicz">Wysoka Izbo! Jeśli chodzi o oświatę, stwierdzamy fakt dalszego urealnienia możliwości awansu społecznego, jaki przed młodzieżą chłopsko-robotniczą otworzyła Polska ludowa. Już dziś uczy się 3,5 miliona dzieci w szkołach podstawowych, 520.009 młodzieży w szkołach rolniczych, przeszło 350.000 w szkołach przemysłowych i handlowych oraz 300.000 w szkołach średnich ogólnokształcących i 83.000 w szkołach wyższych, co jest dowodem wielkiej troski Rządu o młode pokolenie. Mimo to dziś wiele zdolnych dzieci chłopów mało i średniorolnych nie zostało objętych nauką z braku burs i stypendiów. Musimy uporczywie dążyć do dalszej rozbudowy sieci burs, by wyjść na spotkanie dzieciom chłopów biednych, pragnących nauki. Stronnictwo ludowe ze szczególnym zadowoleniem wita zapowiedzianą przez Rząd generalną walkę z analfabetyzmem wśród dorosłych, jednocześnie zwracamy uwagę na konieczność dalszej likwidacji obwodów bezszkolnych oraz podniesienia stopnia organizacyjnego szkół podstawowych na wsi.</u>
          <u xml:id="u-13.55" who="#PosełJuszkiewicz">Z uznaniem witamy podwyżkę uposażeń nauczycielskich, która dodatnio wpłynie na rozwój szkolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-13.56" who="#PosełJuszkiewicz">Większą uwagę w ramach upowszechnienia kultury z przeznaczeniem odpowiednich środków materialnych należy zwrócić na podniesienie czytelnictwa na wsi poprzez rozszerzenie sieci stałych i ruchomych bibliotek oraz akcji świetlicowej, w której ramach prowadzone są różne formy pracy kulturalno-oświatowej, szczególnie popularnej na wsi, jak chóry, orkiestry, teatry amatorskie, odczyty, pogadanki, zespołowe czytanie pism, książek itp.</u>
          <u xml:id="u-13.57" who="#PosełJuszkiewicz">Wysoka Izbo! Całkowita likwidacja zniszczeń wojennych i odrobienie poważnego zapóźnienia rozwojowego Polski wymaga ogromnego zbiorowego i twórczego wysiłku naszego narodu. Osiągnięte wyniki pracy minionych lat, jak również wytyczenie przez obóz demokracji polskiej jasnej perspektywy rozwojowej naszego kraju, dopomogą nam w realizacji zamierzonych planów na drodze ostatecznej likwidacji wszelkiego wyzysku i podniesienia ogólnego dobrobytu mas pracujących na wsi i w mieście.</u>
          <u xml:id="u-13.58" who="#PosełJuszkiewicz">Masy chłopskie na czele z klasą robotniczą codzienną wzmożoną pracą na roli będą wnosiły coraz większy wkład w dzieło odbudowy. Stojąc na tym stanowisku i w uznaniu dużego dorobku Rządu klub poselski Stronnictwa Ludowego wyraża zaufanie i udziela pełnego poparcia Rządowi.</u>
          <u xml:id="u-13.59" who="#komentarz">(Huczne oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WładysławKowalski">Zarządzam 10-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 11 min. 55 do godz. 12 min. 12.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WładysławKowalski">Wznawiam posiedzenie. Głos ma poseł Chajn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełChajn">Wysoka Izbo! Właściwa, obiektywna ocena działalności Rządu, jego umiejętności w realizowaniu głoszonego programu jest dla nas, posłów ze Stronnictwa Demokratycznego, niepotrzebna dla spełnienia tradycyjnego parlamentarnego porządku. Jeśli z trybuny sejmowej zajmujemy się tą oceną, stosując jak najbardziej surowy osąd, właściwy jedynie dla narodu, to czynimy to dla pobudzenia jeszcze większej aktywności, jeszcze większej świadomości i rozeznania szerokich mas ludowych, a nie dla dodania jeszcze jednej laurki Rządowi, który uważamy za swój rząd, za który ponosimy wraz z partią robotniczą i ugrupowaniami ludowymi współodpowiedzialność.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełChajn">Są u nas w kraju rozbrojeni wrogowie, tradycyjni malkontenci, są obcy przybysze z zagranicy, dziennikarze, reprezentujący mit „zachodniej demokracji”, którzy, nie mogąc negować naszych sukcesów na polu odbudowy i przebudowy, usiłują te sukcesy tłumaczyć jakąś narodową psychiką Polaków, specjalną mentalnością polskich ludzi. Nie widzą oni i nie chcą widzieć, że u źródeł tych sukcesów i osiągnięć leży siła rozpędowa nowego ustroju Polski, jedynego ustroju zdolnego zmobilizować olbrzymie pokłady energii narodowej i entuzjazmu pracy.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełChajn">Słuchając słów expose Premiera Cyrankiewicza o dokonanych osiągnięciach i ambitnych planach, słuchaliśmy rytmu pracy naszych kopalń, fabryk i hut, naszych pól i warsztatów, kolei i portów. Kwitując z zadowoleniem osiągnięcia Rządu, kwitowaliśmy osiągnięć ja górników z kopalni Zabrze-Wschód, robotników trasy W-Z, tych cudownych wskrzesicieli naszej bohaterskiej stolicy, zryw produkcyjny świata pracy na kongres zjednoczeniowy, najlepszych repolonizatorów ziem odzyskanych robotników z wrocławskiej Pa-Fa-Wag, lekarzy i nauczycieli, ofiarujących swe wolne niedziele dla pracy zawodowej. Kwitowaliśmy osiągnięcia ludu polskiego, kroczącego na drodze do Polski socjalistycznej, ludu, któremu przewidzi nasz Rząd.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PosełChajn">I mówiąc dziś o pracach Rządu chcemy stwierdzić, że po raz pierwszy w dziejach naszego kraju Rząd jest prawdziwym przewodnikiem narodu, wyłonionym przez ten naród, a największą jego zasługą jest to, że jest razem z narodem, że konsekwentnie i twardo, nie zbaczając z wytkniętej a wyboistej drogi, prowadzi naród do dobrobytu i wolności.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PosełChajn">Jedynie taki rząd potrafił umiejętnie pobudzić i wykorzystać talenty organizacyjne, wytrwałość pracy, uzdolnienia techniczne, możliwości twórcze, głęboko tkwiące w naszym ludzie, a marnowane i trwonione przez długie lata minionych pokoleń rządów obszarniczych i kapitalistycznych. Gdy do władzy przyszedł lud polski, gdy wcieleniem tej władzy stał się rząd ludowy, doszedł do głosu polityczny rozum, który zwielokrotnił i upowszechnił bohaterstwo polskiej pracy, święcącej dziś takie triumfy. Dlatego wierzymy, że w 1949 r. nasz dochód narodowy wzrośnie o dalszych 14%, a produkcja w przemyśle o 17%, w rolnictwie o 8%, w komunikacji i łączności o 13%.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PosełChajn">Expose Premiera zamyka niejako pewien okres sprawozdawczy w pracach naszego Państwa i rzutuje perspektywy przyszłości. Nie poraź pierwszy po wyzwoleniu kraju słuchamy tych sprawozdań i programów. Każde z tych przemówień niesie w sobie zarodek nowego życia i zapowiedź dalszego rozkwitu. Jakże brzemienne są te okresy sprawozdawcze i jak głęboko rzutują swoimi skutkami na całą naszą przyszłość, stanowiąc fundament do dalszego umocnienia naszego bytu narodowego. Jakżeż głęboko i rażąco różnią się one od beztreściowych i bezpłodnych programów i sprawozdań słuchanych w parlamentach zachodnich!</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PosełChajn">Reprezentuję z tej trybuny sejmowej Stronnictwo Demokratyczne i jego werbunkową bazę społeczną, która wolniej i odporniej niż robotnik i chłop wyzbywała się złudzeń i sentymentów dla kapitalistycznej dyktatury, zawoalowanej w formy „zachodniej demokracji”.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#PosełChajn">Inteligencja i mieszczaństwo wbrew swoim historycznym interesom rozwojowym w okresie przedwojennym i wojennym słabo zdawały sobie sprawę, że już wtedy zwycięstwo ruchu robotniczego i tego, co on reprezentuje, leżało w interesie ogólnonarodowym, w interesie wszystkich warstw społecznych. Postęp społeczny i przeciwstawianie się wielkiemu kapitałowi i obszarnictwu było w interesie robotnika i inteligenta. Rozwój potencjału gospodarczego, zabezpieczenie od bezrobocia, zdrowy rozwój wsi polskiej; walka z awanturnictwem antyradzieckim Piłsudskich i Becków, przeciwstawianie się wyprzedawaniu Polski i obcym koncernom i monopolom, to, o co walczył polski robotnik i chłop, było w interesie polskiego inteligenta i rzemieślnika, w interesie całego narodu. Nie zawsze rozumiał to ujarzmiany, skorumpowany przez rządy sanacyjne inteligent i obałamucony drobny wytwórca. Nie zdając sobie sprawy z ogólnonarodowej roli klasy robotniczej, odnosił się obojętnie lub niechętnie do ruchu robotniczego.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#PosełChajn">Dopiero ostatnia wojna j okres powojenny unaoczniły znacznej części inteligencji i mieszczaństwa istotną brutalną rzeczywistość ustroju kapitalistycznego i pchnęły ją na drogę współpracy z robotnikiem i chłopem. Zbudowanie w Polsce ustroju demokracji ludowej, przetrącenie grzbietu rodzimego i obcego kapitału wyzwoliło znaczne odłamy polskiej inteligencji i postępowego mieszczaństwa od obcej ideologii i uświadomiło jej w pełni jedność interesów i dążeń z ruchem robotniczym chłopskim.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#PosełChajn">Ta jedność interesów i dążeń pokrywa się w pełni z dążeniami naszej podstawowej bazy społecznej zbudowania w Polsce ustroju, w którym inteligent pracujący nie będzie „przeklętą nadprodukcją”, w którym architekt będzie planowo budował, nie napotykając na przeszkody przywileju własności, w którym dzieło artysty stanie się echem mas ludowych, a twórczość pisarza będzie twórczością narodu, w którym rozwój nauki nie będzie uzależniony od prawa popytu i podaży; ustroju, w którym inteligent przestanie spełniać rolę Stańczyka na dworze szlacheckim, ustroju, w którym technika i maszyny przyniosą bogactwo i dobrobyt, a nie bezlitosną konkurencję i nędzę dla rzemieślnika czy drobnego wytwórcy, ustroju humanizmu, w którym miłość ojczyzny, ludu i wiedzy — stanie się źródłem skupienia energii narodowej i promotorem budowy.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#PosełChajn">Dopatrując się w perspektywie socjalistycznej Polski podwalin jej pełnej suwerenności państwowej oraz warunków do jej ekonomicznego, politycznego, socjalnego i kulturalnego postępu — Stronnictwo Demokratyczne towarzyszy masom pracującym w tym marszu ku socjalizmowi.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#PosełChajn">W historycznym akcie zjednoczenia polskiej klasy robotniczej Stronnictwo Demokratyczne stwierdza spotęgowanie się sił, zdolnych do pokonania wspólnego nam wroga kapitalizmu, który skazywał świat pracy na nędzę, a cały naród na ekonomiczne i kulturalne zacofanie, wroga, który jest zawsze gotów zdradzić sprawę narodu i państwa w obronie swoich egoistycznych, klasowych interesów.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#PosełChajn">Działalność Rządu w okresie sprawozdawczym i jego program na przyszłość oceniamy pod kątem tempa rozwoju ustroju demokracji ludowej ku wyższym formom, ku socjalizmowi.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#PosełChajn">Na wstępie pragnę z zadowoleniem podkreślić zasadniczą strukturę wydatkową naszego budżetu. Przy wzroście tegorocznego preliminarza budżetowego w części wydatków bieżących o 18% w porównaniu z budżetem roku ubiegłego mamy wzrost wydatków bieżących na potrzeby człowieka, t. j. oświatę, zdrowie, kulturę i sztukę, opiekę społeczną, młodzież, emerytury o 51,5 miliarda zł, czyli wzrost o 106%.</u>
          <u xml:id="u-16.14" who="#PosełChajn">Oznaczać to będzie zatrudnienie dalszych 10.000 sił pedagogicznych, objęcie akcją szkolną dziesiątków tysięcy młodzieży i dorosłych, 3.600.000 uczniów w szkołach podstawowych, 251.000 młodzieży w średnim szkolnictwie zawodowym, 95.000 młodzieży w szkołach wyższych, oznaczać to będzie powstanie nowych szkół, bibliotek i przedszkoli.</u>
          <u xml:id="u-16.15" who="#PosełChajn">Porównując ilość sił pedagogicznych, przypadającą na ludność Polski przedwojennej z liczbą ludności Polski ludowej, stwierdzamy podwojenie liczby nauczycieli na wszystkich szczeblach nauczania.</u>
          <u xml:id="u-16.16" who="#PosełChajn">Stronnictwo Demokratyczne entuzjastycznie podejmuje inicjatywę Rządu pełnej likwidacji analfabetyzmu w 1950 r. i deklaruje wszystkie swe siły dla osiągnięcia tego szczytnego zadania.</u>
          <u xml:id="u-16.17" who="#PosełChajn">Oddzielnym zagadnieniem jest sprawa wydatnego podniesienia płac nauczycielstwa, do czego jeszcze wrócę.</u>
          <u xml:id="u-16.18" who="#PosełChajn">Gdy mówimy o oświacie, podkreślić należy rozwój prac rządowych w kierunku upowszechnienia sztuki dla mas ludowych przez stworzenie nowych ośrodków szkoleniowych, teatru, muzyki, malarstwa. Wzrost budżetu Ministerstwa Kultury i Sztuki o ponad 2 miliardy zł, t.j. o 105%, świadczy dobitnie o tendencjach naszego ustroju podniesienia poziomu kulturalnego szerokich mas. Na odcinku tym oczekujemy skrystalizowania koncepcji ideowo-artystycznych, odpowiadających tendencjom rozwojowym Polski ludowej.</u>
          <u xml:id="u-16.19" who="#PosełChajn">W dziedzinie podniesienia zdrowotności mas po ciężkim okresie wojennym i okupacyjnym mamy do zanotowania wielkie osiągnięcia. Z satysfakcją możemy stwierdzić już dziś całkowite niemal opanowanie tak wielkiej powojennej plagi społecznej, jak choroby weneryczne. Duże sukcesy możemy odnotować w dziedzinie masowego zwalczania i leczenia gruźlicy. Obok utworzenia sieci poradni, obok masowej akcji szczepień przeciwgruźliczych, która w tej chwili objęła całą Polskę, dochodząc do miliona dzieci, wzrosła 4-krotnie w porównaniu ze stanem przedwojennym liczba łóżek w szpitalach i sanatoriach przeciwgruźliczych, osiągając cyfrę około 17.000. Dla charakterystyki warto przypomnieć, że sumy wydatkowane tylko przez Ministerstwo Zdrowia na walkę z gruźlicą w roku bieżącym osiągną wysokość 1,5 miliarda zł w porównaniu z 700 milionami zł w roku ubiegłym. Zmieniający się z roku na rok profil społeczny kuracjuszów i wczasowiczów w naszych uzdrowiskach, które osiągną roczną przelotność 600.000 osób, coraz szersze udostępnienie wypoczynku i lecznictwa również i chłopom świadczy o słusznych tendencjach polityki zdrowia w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-16.20" who="#PosełChajn">Zwracamy szczególną uwagę na znaczny wzrost budownictwa izb mieszkalnych dla świata pracy, który w 1949 r. uzyska nowych 61.000 izb. Wysiłki naszego klubu zmierzać będą do intensyfikacji tego procesu.</u>
          <u xml:id="u-16.21" who="#PosełChajn">Kontynuowanie przez Rząd polityki stabilizacji naszej waluty, czego najlepszym wyrazem jest stałe zrównoważenie budżetu, musi spotkać się z najwyższą pochwałą każdego pracującego obywatela. Z tym większą satysfakcją notujemy powolny, lecz stały i oparty na zdrowych podstawach wzrost urealnienia płac pracowniczych. Wydatne podniesienie płac nauczycielskich i pracowników nauki jasno wykreśla linię kierunkową programu rządowego na tym odcinku. Oczekujemy, że w ślad za polityką płac na odcinku nauczycielskim w niedalekiej przyszłości nastąpi pełne urealnienie płac wszystkich kategorii pracowników umysłowych w takich rozmiarach, jakie osiągnięto już W dziedzinie płac robotniczych. Jeśli praca umysłowa stanowi pewien szczebel awansu społecznego dla pracy fizycznej, to nie może ona w sensie bytu materialnego zajmować pozycji niedorównującej pracy fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-16.22" who="#PosełChajn">Witając z uznaniem ostatnie pociągnięcia Rządu w zakresie obniżki cen, wzywamy Rząd do wydatniejszego zahamowania drożyzny niektórych artykułów spożywczych, szczególnie tłuszczu i mięsa, gdzie spekulacja usiłuje wykorzystać nasze trudności, będące jeszcze w dużej mierze wynikiem wojennego wyniszczenia pogłowia bydła.</u>
          <u xml:id="u-16.23" who="#PosełChajn">Wysoka Izbo! Jedną z podstawowych cech ustrojowych demokracji ludowej jest stopniowe wypieranie i likwidacja elementów kapitalistycznych, a zarazem rozwijanie i umacnianie podstaw przyszłej gospodarki socjalistycznej. Stronnictwo Demokratyczne, uznając wyższość ustroju socjalistycznego nad ustrojem kapitalistycznym oraz błędność teorii o zamrażaniu czy balsamowaniu form życia społecznego, zadeklarowało swą czynną, planową i celową współpracę z obozem robotniczym na rzecz rozwoju i postępu form ustrojowych od demokracji ludowej do socjalizmu.</u>
          <u xml:id="u-16.24" who="#PosełChajn">Stronnictwo nasze obok swej podstawowej bazy społecznej inteligencji pracującej reprezentuje także część sektora gospodarki prywatnej — rzemieślnika, drobnego wytwórcę i drobnego kupca. Te warstwy społeczne, doznające w ustroju kapitalistycznym stałego ucisku, szybkiego obniżania się stopy życiowej i ruiny, odgrywały i odgrywają jeszcze w Polsce poważną rolę w życiu gospodarczym. Działo się to i dzieje jeszcze dlatego, że nad rozwojem życia gospodarczego Polski zaciążyła jej historia, w szczególności rozwój polskiego kapitalizmu w warunkach niewoli politycznej, co spowodowało wielki udział w Polsce eksploatatorskiego kapitału, zacofanie gospodarcze, ubóstwo środków wytwórczych, niski poziom dochodu narodowego, ubóstwo społeczeństwa itd.</u>
          <u xml:id="u-16.25" who="#PosełChajn">O ile zwycięstwo nad wielkim i scentralizowanym kapitałem jest w Polsce poza nami — to zwycięstwo nad rzeszą drobnych wytwórców i kupców jest zadaniem, stojącym przed obozem polskiej demokracji. Zwycięstwo to winno następować innymi metodami i środkami, aniżeli zwycięstwo nad wielkim kapitałem. Trzeba tutaj szukać możliwości współżycia z tymi masami i przez powolną i ostrożną pracę przerobić i wychować je dla nowego ustroju. Nasze czynniki rządowe w pełni doceniają to zagadnienie i wskazywały niejednokrotnie na potrzebę unikania awanturnictwa na tej drodze. Ob. Premier i Minister Skarbu wczoraj jeszcze raz. stwierdzili to w sposób dobitny.</u>
          <u xml:id="u-16.26" who="#PosełChajn">Pragnąłbym zwrócić uwagę ob. Ministra Skarbu, którego rola w sprawiedliwym podziale dochodu społecznego, jest ogromna, na szereg awanturniczych i szkodliwych posunięć jego aparatu na szczeblu dołowym. Pragniemy pokreślić z naciskiem, że uznajemy w pełni duże osiągnięcia organów skarbowych, wiemy też, że istnieją jeszcze w Polsce zatajone rezerwy podatkowe, do których aparat Ministerstwa Skarbu mimo wielkich wysiłków jeszcze nie dotarł. Wiemy też z wczorajszego expose Ministra Skarbu, że udział sektora prywatnego w podatkach dochodowym i obrotowym w 1948 r. wyniósł 43%, a w kwotach absolutnych wzrósł znacznie w porównaniu z rokiem ubiegłym i dlatego trudno jest nam się pogodzić z praktyką niektórych organów skarbowych na odcinku t. zw. domiarów podatkowych. Poruszę tutaj dwa tylko problemy.</u>
          <u xml:id="u-16.27" who="#PosełChajn">Uznając jako podstawę domiarową ust. 2 art. 89 dekretu o prawie podatkowym urzędy skarbowe z zasady nie dają podatnikowi możliwości usunięcia wątpliwości urzędu skarbowego, ale też nie wskazują sprzeczności wewnętrznych poszczególnych elementów działalności podatnika. Druga sprawa — to domiary o charakterze branżowym, obejmujące wszystkich podatników danej branży, którzy są oceniani w zakresie wysokości obrotu i dochodu z zupełnym pominięciem ksiąg, natomiast na podstawę t. zw. „metody porównawczej”.</u>
          <u xml:id="u-16.28" who="#PosełChajn">Tego rodzaju praktyki uniemożliwiają często sektorowi prywatnemu zadokumentowanie uczciwego stosunku do obowiązków podatkowych, o który słusznie dopomina się ob. Minister Skarbu, a przy działaniu jeszcze u nas dywersyjnej i wrogiej plotki powodują tu i ówdzie objawy samolikwidacji sektora gospodarki prywatnej ze szkodą dla interesu publicznego.</u>
          <u xml:id="u-16.29" who="#PosełChajn">Jeśli z tej trybuny sejmowej podnosimy te sprawy, to nie ze względu na interes osób zatrudnionych w tym sektorze, lecz ze względu na dobro całego społeczeństwa, ponieważ program naszego stronnictwa nigdy nie był i nie jest związany z ustrojem kapitalistycznym, ponieważ stosunki własnościowe, obejmujące interes grupy ludzi — nie mogą nam przesłaniać zasadniczego celu, jakim jest maksymalny rozwój sił wytwórczych i stałe podnoszenie stopy życiowej każdego człowieka w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-16.30" who="#PosełChajn">Ze struktury naszego budżetu, wskazującej na pierwszoplanowe zadania na odcinku potrzeb człowieka i rozwoju życia gospodarczego, wymagającego odbudowy i przebudowy, wynika także pokojowy charakter naszego Państwa. Wzrost wydatków na obronę narodową czy bezpieczeństwo publiczne nie pozostaje w żadnej proporcji do wzrostu wydatków na cele oświatowe czy gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-16.31" who="#PosełChajn">Budżet Rzeczypospolitej ludowej jest świadectwem wiary w pokój i w te siły światowe, które w codziennej bohaterskiej pracy pokojowej niweczą i udaremniają wysiłki anglo-amerykańskich podżegaczy wojennych.</u>
          <u xml:id="u-16.32" who="#PosełChajn">Nasze osiągnięcia gospodarcze, kulturalne i polityczne na ziemiach odzyskanych, starcie germanizacyjnego nalotu i pełne zespolenie tych ziem z resztą Polski wyłaniają w Trizonii histeryczne ataki wczorajszych hitlerowców, używających dziś zachodnio-demokratycznej frazeologii. Dzieje się to nie tylko przy pobłażliwości, lecz i wyraźnej zachęcie ze strony ich amerykańskich mocodawców. Głosy te zostały zagłuszone nowymi zwałami węgla kopalni Zabrze-Wschód, stukiem młotów w Pa-Fa-Wagu, gwarem uczącej się młodzieży szkół i uniwersytetów Wrocławia i Szczecina.</u>
          <u xml:id="u-16.33" who="#PosełChajn">Jeśli dziś bilansując miniony okres i rzutując realne programy na przyszłość, z zadowoleniem stwierdzamy ogrom naszych osiągnięć dzięki przemianom ustrojowym w naszym kraju, to tym samym czynnikom zawdzięczamy nasze sukcesy w polityce zagranicznej, która umożliwiła Polsce zajęcie pozycji w świecie międzynarodowym, odpowiadającym jej roli w Europie. Znalazło to swój szczególny wyraz m. in. w czasie obrad ostatniej sesji Organizacji Narodów Zjednoczonych w Paryżu.</u>
          <u xml:id="u-16.34" who="#PosełChajn">Trwały i oparty na zasadach wspólnoty interesów sojusz ze Związkiem Radzieckim, oraz krajami demokracji ludowej umożliwi nam budowę naszego bytu państwowego na zasadach pełnej suwerenności politycznej i gospodarczej i ocalił nas przed skutkami ujarzmienia przez imperializm.</u>
          <u xml:id="u-16.35" who="#PosełChajn">Stronnictwo Demokratyczne, biorąc konstruktywny udział w walce i pracy Rządu Polski ludowej, prowadzącego masy ludowe do odbudowy i przebudowy kraju, do dobrobytu i kultury, do ustroju sprawiedliwości społecznej i pokoju, ustosunkowuje się pozytywnie do oceny dotychczasowej działalności i poczynań na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-16.36" who="#PosełChajn">Klub poselski Stronnictwa Demokratycznego udziela swego pełnego zaufania i poparcia Rządowi, a przedłożony preliminarz budżetowy na 1949 r. w zasadzie poprze w całej rozciągłości.</u>
          <u xml:id="u-16.37" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Groszyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełGroszyński">Wysoka Izbo! Zabierając głos w imieniu klubu poselskiego Stronnictwa Pracy w dyskusji łącznej nad expose ob. Premiera nad ustawą skarbową i planem gospodarczym na 1949 r. zdaję sobie sprawę, że nie jest to zwykła dyskusja, że są oczywiste powody, dla których, przemawiając imieniem stronnictwa trzeba sięgnąć dalej i głębiej niż po krytyczną ocenę kolejnych osiągnięć, czy też przejściowych kłopotów Rządu, że trzeba przystosować przemówienia do charakteru wypowiedzi, omawianych w dyskusji. Zarówno bowiem w expose ob. Premiera jak i w obu dalszych przemówieniach spotykamy w treści i w układzie światło dwu potężnych reflektorów, które jasnymi promieniami oświetliły gościńce dalszego rozwoju naszego Państwa.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełGroszyński">Wypowiedź Rządu stoi pod znakiem wytycznych ideowych kongresu Zjednoczonej Partii Robotniczej oraz przedłożonych tam wytycznych 6-letniego planu rozbudowy gospodarstwa narodowego.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełGroszyński">Do tych faktów musi podejść oficjalna wypowiedź mojego stronnictwa z trybuny sejmowej. Przedstawione nam liczby osiągnięć, liczby wypełnienia i przekroczenia planu inwestycyjnego i planu gospodarczego, zrównoważone pozycje budżetu, wzrost bezpieczeństwa publicznego, reforma płac, stabilizacja cen, przejście do zaopatrzenia niereglamentowanego, osiągnięcia w oświacie i życiu kulturalnym itd., to są już prawidłowe skutki polityczne i gospodarcze słusznej i jedynej koncepcji ustrojowej, przez którą realizuje się władza demokracji ludowej, wyrażona w koalicji stronnictw demokratycznych pod przewodnictwem partii klasy robotniczej. Koalicja ta jest wyrazem sojuszu i sprzymierzenia klasy robotniczej z całą ludnością pracującą w mieście i na wsi, a osiągnięcia Rządu są osiągnięciami całej Polski pracującej.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PosełGroszyński">Oto dlaczego przedmiotem mojego przemówienia będzie nie sama ocena poszczególnych, oderwanych, choć ważnych faktów, które słyszeliśmy, ale określenie naszego stosunku i możliwości naszego wkładu do dalszego budowania nowego etapu, do czego wezwał nas ob. Premier, formułując skład koalicji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PosełGroszyński">30 października 1947 r. w dyskusji nad expose Premiera mówiliśmy z tej trybuny:</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PosełGroszyński">„Polska w obliczu zniszczeń wojny i okupacji stanęła wobec zadania wielkiej odbudowy. Pod grozą chaosu i nędzy kraj nasz musiał sięgnąć po awangardowe formy ustrojowe w swojej pracy produkcyjnej. Bez nich nie byłoby ani dobrobytu mas, ani suwerenności, ani siły Państwa.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PosełGroszyński">Polska nie mogłaby pokusić się o podjęcie dzieła odbudowy bez znalezienia takich warunków politycznych, które włączają najszersze masy w procesy produkcji, w pełnię życia kulturalnego i politycznego. Takie warunki Stronnictwo Pracy widzi w formach demokracji ludowej”.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PosełGroszyński">My wiemy, że nie tylko realizować, ale nawet postawić tak sprawy nie mógł kapitalizm ani klasa kapitalistów. Mogła to zrobić tylko ideologia i praktyka polityczna klasy robotniczej.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#PosełGroszyński">Na drodze do realizacji tych zadań stanął ustrój, który należało obalić. W toku walki rewolucyjnej z ustrojem kapitalistycznym wyrósł pod przewodnictwem klasy robotniczej szeroki front mas pracujących na wsi i w mieście. W toku tej walki wykształciła się więc nowa swoista forma władzy, t. j. władza demokracji ludowej.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#PosełGroszyński">Wiemy i rozumiemy, że nie ma tutaj żadnej analogii do form burżuazyjnej demokracji parlamentarnej. Albowiem w układzie stronnictw demokracji ludowej wyraża się stały ruch sił społecznych ku postępowi i jedności całego narodu, wyraża się każdorazowo wachlarz sojuszów klasy robotniczej i zakres frontu mas pracujących w mieście i na wsi.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#PosełGroszyński">Nasze stronnictwo, Stronnictwo Pracy, stanowi od pierwszych miesięcy po wyzwoleniu istotny składnik polskiej demokracji ludowej. Jakie siły społeczne wyrażamy w tym układzie? W polskiej demokracji ludowej reprezentujemy szeroką, bo przeszło pół milionową bazę ludzi miejskiej gospodarki drobnotowarowej. Reprezentujemy rzemieślników i chałupników, indywidualnych właścicieli małych zakładów usługowych oraz warstwy pośrednie i półproletariackie: ludzi, żyjących nie z wyzysku, lecz z własnej pracy.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#PosełGroszyński">O tej formie władzy ludowej członek biura politycznego PZPR, Minister Berman, powiedział: „Dziś po 55 miesiącach możemy powiedzieć z głębokim przekonaniem: Demokracja ludowa zdała egzamin”. Bez wątpienia tak. Polska demokracja ludowa zdała ten egzamin, a Premier jej Rządu mógł nam przedstawić taki bilans osiągnięć przede wszystkim dlatego, że jej trzon polityczny, partia klasy robotniczej potrafiła zrealizować sojusz klasy robotniczej z półproletariackimi elementami wsi i miast.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#PosełGroszyński">Ale egzamin ten zdała demokracja ludowa między innymi także i dlatego, że w oparciu o ten sojusz Stronnictwo Pracy odwiodło w poważnym stopniu warstwy poślednie — drobno-towarowców miejskich od ciążenia ku burżuazji kapitalistycznej, że potrafiło skutecznie i cierpliwie wyjaśniać im prawdziwy ich interes własny i interes ogólny całego narodu. Toteż na 29 posiedzeniu Sejmu w październiku 1947 r. mogliśmy w dyskusji nad expose ob. Premiera zasygnalizować z całym przeświadczeniem następującą sytuację na naszej bazie społecznej:</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#PosełGroszyński">„Rzemiosło, drobna wytwórczość i detaliści prywatni zdobywają sobie powoli w warunkach ustrojowych Polski ludowej jasny i pozytywny stosunek do naszego nowego ustroju. Przestają oni dostrzegać swój interes ekonomiczny w związku z ustrojem kapitalistycznym, w panowaniu trustów, karteli i monopolów. Rzemieślnik, chałupnik, drobny sklepikarz pamięta wstrząsy kryzysów i fale bezrobocia, które wnosiły nieubłaganie w ściany jego warsztatu pracy nędzę i bankructwo. Pamięta czarną dolę bez perspektyw chałupnika, wyzyskiwanego bezlitośnie przez przewagę konkurencyjną wielkiego kapitału, pamięta widmo nadprodukcji i nieustające wahania siły nabywczej mas robotniczych”.</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#PosełGroszyński">Mogliśmy mieć te pozytywne osiągnięcia na swojej bazie społecznej dlatego, że stronnictwo ma tradycje robotnicze, że w stronnictwie byli i są robotnicy, którzy wiążą warstwy pośrednie, dzisiaj główny trzon stronnictwa, z dążeniami całej zjednoczonej klasy robotniczej, że nasi odpowiedzialni działacze wyrośli z walk wyzwoleńczych tej klasy. Mogliśmy mieć osiągnięcia dlatego, że broniliśmy i bronimy interesów rzemieślnika, chałupnika i drobnego usługowca w rządzie, w Sejmie, w radach, zawsze i wszędzie i w każdym przypadku, kiedy interes ten nie stawał na poprzek Polsce ludowej, gdzie nie zrastał się z interesem kapitalistów. Mogliśmy bronić naszych zwolenników tym wyraźniej i tym skuteczniej, że niektóre dobre tradycje Stronnictwa Pracy nawiązują do współpracy z rewolucyjną partią klasy robotniczej jeszcze w dobie frontów ludowych, w dobie najwyższego wzrostu fali faszystowskiej w Europie i w Polsce, że dzięki temu waga naszej argumentacji miała swój ciężar.</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#PosełGroszyński">Przełamywaliśmy wahania warstw pośrednich dlatego, że na licznych zebraniach, na przykładach realnych wyjaśnialiśmy i wyjaśniamy nieustannie tę prawdę, że koncentracje kapitałowe w imperialistycznej fazie kapitalizmu w krajach kapitalistycznych doszczętnie proletaryzują właśnie drobnotowarowca, właśnie rzemieślnika, spychając go na dno nędzy chałupniczej, pozostawiając i przejmując do ciebie najdokładniej wyzute z jakichkolwiek skrupułów spekulanckie i cyniczne elementy tej warstwy. Przypominamy im, że w kraju zacofanym, w kraju zapóźnionego kapitalizmu, jakim jest Polska, sprawa ta wyglądała jeszcze tragiczniej: kapitaliści zagraniczni wespół z wierzchołkami polskiego kapitału monopolistycznego, np. w 1936 r. wprowadzili do Polski 164,8 milionów zł, a wyprowadzili za granicę około 450 milionów zł. Kto tracił? Tracił polski robotnik, chłop i drobny wytwórca, tracił i likwidował się rzemieślnik, skazany przez to samo na naturalny sojusz z robotnikiem. Rzemieślnicy szczególnie dobrze pamiętają nakładców kapitalistycznych, którzy wyzyskiwali ich w nieprawdopodobny sposób. Wyjaśniliśmy, że produkt dodatkowy pracy drobnotowarowca w ustroju kapitalistycznym przywłaszczany jest przez kapitalistę również bezceremonialnie jak produkt dodatkowy robotnika. Ten sam produkt dodatkowy w ustroju ludowym wraca w postaci ogólnych inwestycji, podnoszących dobrobyt jego wytwórców.</u>
          <u xml:id="u-18.16" who="#PosełGroszyński">Ob. Premier podkreślił w expose ważny fakt, że w 1948 r. nastąpił przełom na wsi w rezultacie wzrastającej świadomości klasowej biednych i średnich chłopów. Ale my ze swej strony sygnalizujemy, że przełom ten dotyczy także miasta, że drobnotowarowcy miejscy, że rzemieślnicy oddzielają się od burżuazji mieszczańskiej i kapitalistów.</u>
          <u xml:id="u-18.17" who="#PosełGroszyński">Stwierdzamy, że tylko w warunkach demokracji ludowej warstwy pośrednie mogły oderwać się od agentów kapitalizmu, którzy chcieli nimi kierować. Tylko w warunkach demokracji ludowej może dojrzewać jedność moralno-polityczna wszystkich pracujących w mieście i na wsi.</u>
          <u xml:id="u-18.18" who="#PosełGroszyński">Zamykając więc jeden etap rozwoju naszej ludowej Ojczyzny, zamykając 1948 r. możemy zapisać sobie po stronie aktywu:</u>
          <u xml:id="u-18.19" who="#PosełGroszyński">Przeszkodziliśmy w sposób istotny burżuazji i wyzyskiwaczom w mobilizowaniu po swojej stronie tak bardzo wahającej się warstwy średniej. Uczyniliśmy to w jej własnym interesie. Obok wkładu w konkretną pracę państwową, obok aktywnego udziału w liczbach osiągnięć uważamy fakt ten za nasz wkład polityczny jako stronnictwa w utrzymanie i utrwalenie władzy ludowej w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-18.20" who="#PosełGroszyński">Ob. Premier scharakteryzował linię Rządu w 1949 r., określił rok ten jako rok nowych zadań. Co wyznaczą zadania, stojące przed demokracją ludową w ogóle, a przed nami jako Stronnictwem Pracy w szczególności? Wyznacza je fakt jedności klasy robotniczej.</u>
          <u xml:id="u-18.21" who="#PosełGroszyński">Ob. Prezydent Bierut mówi: „Zjednoczenie partii robotniczej stwarza nową podstawę konsolidacji wszystkich stronnictw obozu demokratycznego i całego narodu na podstawie budownictwa ustroju pełnej sprawiedliwości społecznej — ustroju socjalistycznego”. Program wytyczający drogi do Polski socjalistycznej wyznacza „jako wrogów klasowych istniejących kapitalistów miejskich i wiejskich, a jako sojuszników milionowe rzesze drobnotowarowych wytwórców w mieście i na wsi”.</u>
          <u xml:id="u-18.22" who="#PosełGroszyński">Potwierdził to w dzisiejszym przemówieniu prezes klubu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, ob. poseł Lange.</u>
          <u xml:id="u-18.23" who="#PosełGroszyński">Reprezentując rzesze drobnotowatrowców miejskich, pozostajemy zatem konsekwentnie na nowym etapie w układzie stronnictw demokracji ludowej jako sojusznicy partii klasy robotniczej w jej walce z kapitalistami. Pozostajemy dlatego, że „najistotniejszym warunkiem likwidowania elementów kapitalistycznych drogą ich uprzedniego izolowania jest przezwyciężenie wahań średniego chłopa i drobnomieszczaństwa”. Ale przezwyciężanie tych wahań odbywa się już w nowych warunkach i w innym niż dotychczas klimacie. Na czym polega ta zmiana? Wiemy, że indywidualna gospodarka drobnotowarowa nie jest czymś ustabilizowanym. Wiemy i obserwujemy to w praktyce, że „drobne gospodarstwo indywidualne rodzi kapitalizm i burżuazję stale, codziennie, co chwila, żywiołowo i w skali masowej”.</u>
          <u xml:id="u-18.24" who="#PosełGroszyński">W słowach ob. Premiera o „czynnej roli państwa ludowego” należy rozumieć popieranie procesu przekształcania się przeważającej części gospodarki drobnotowarowej w gospodarkę o charakterze spółdzielczo-socjalistycznym.</u>
          <u xml:id="u-18.25" who="#PosełGroszyński">Skoro już tak jest, że gospodarstwo drobno-towarowe musi grawitować nieubłaganie bądź ku formom kapitalistycznym, bądź ku socjalistycznym, zapytujemy siebie sami, czy stojąc przed takim wyborem chcemy j możemy wybrać dla drobnotowarowca drogę na kapitalizm? Ani nie chcemy, ani nie możemy tego uczynić. Nie chcemy dlatego, że w dobrych tradycjach Stronnictwa Pracy leży wkład w walkę z kapitalizmem, w walkę o sprawiedliwość społeczną i wyższe formy produkcji. Nie chcemy dlatego, że drobny rzemieślnik czy chałupnik kapitalistą ani wyzyskiwaczem nie był, nie jest i nie chce być, bo różni się od kapitalisty tym, że choć posiada własny warsztat pracy, wkłada weń pracę własną, pracę swojej rodziny i własnego przygotowania fachowego. Rzemieślnik rozumie już, że powiększenie wydajności pracy osiągnie w nowoczesnym warsztacie i w zespołowej pracy.</u>
          <u xml:id="u-18.26" who="#PosełGroszyński">Nie możemy drobnotowarowcom wskazywać kursu na kapitalizm dlatego, że wszyscy dobrze już wiemy, że koła rozwoju społecznego w Polsce i na świecie ani zatrzymać, ani obrócić nikt nie jest w stanie. Proces likwidacji kapitalizmu w sikali światowej dla krajów kapitalistycznych jest nieuchronny, a dla krajów demokracji ludowej nieodwracalny. Rzemieślnik chce mieć indywidualny warsztat pracy, chce produkować i świadczyć swoją pracą klasie robotniczej, rozumie też konieczność kooperacji dla rozszerzenia bazy surowcowej, i organizacji zbytu.</u>
          <u xml:id="u-18.27" who="#PosełGroszyński">Z tych, a nie innych powodów w toku dyskusji nad projektem ustawy o Centralnym Związku Spółdzielczym i o centralach spółdzielczych mówca z ramienia naszego klubu mógł w oparciu o przeświadczenie rzesz drobnotowarowych oświadczyć, co następuje: Stronnictwo Pracy uważa za swoje zadanie włączenie rzemiosła i drobnego kupiectwa w nowe formy kooperacji. Zgodnie z tym stronnictwo powzięło w dniu 12 września ub. r. uchwałę o wejściu rzemiosła i drobnych usług na drogę spółdzielczości zarówno w zaopatrzeniu, zbycie jak i produkcji. Zdajemy sobie sprawę, że uchwałą tą włączyliśmy się w układ sił demokracji ludowej na nowym etapie, że weszliśmy tym samym mocną nogą na wspólną drogę budowania fundamentów socjalizmu w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-18.28" who="#PosełGroszyński">Gdzie jest miejsce nasze na tej wspólnej drodze? Ażeby odpowiedzieć na to pytanie, rozejrzeliśmy się w zasięgu naszej bazy społecznej i sytuacji tych ludzi. Analiza wyznacza nam z miejsca zadania polityczne, absolutnie niezbędne i Państwu i socjalizmowi i ludziom gospodarki drobnotowarowej.</u>
          <u xml:id="u-18.29" who="#PosełGroszyński">Wnikając w liczby, określające plany i zamierzenia Rządu, widzimy, że problem bazy społecznej gospodarki drobnotowarowej w Państwie nie jest prosty, a realizacja jej przekształcania na wyższy poziom wytwórczości i usług — winna być rozłożona w czasie. Mówi o tym przekonywująco Minister Minc: „W pełni przekształcić gospodarkę drobnotowarową na gospodarkę socjalistyczną nie jest ani możliwe, ani realne w ciągu 6 lat... To wymaga pieniędzy, czasu i kadr i dlatego może się odbywać tylko stopniowo, systematycznie i w miarę narastania warunków... Tej polityki nie rozumieją niektórzy ludzie w terenie, którym się zdaje, że zasłużą się wielce, jeżeli będą mechanicznie likwidować te czy inne przedsiębiorstwa prywatne, pozostawiając na ich miejsce pustkę i niezadowolenie konsumenta, względnie budując za drogie pieniądze małowartościowe i nieopłacalne, zacofane jednostki państwowe czy spółdzielcze”. „Ostrzeżenie przed awanturnictwem pozostaje w całej pełni”. Twierdzimy, że awanturnictwem, załamaniem drogi wiodącej ku socjalizmowi byłoby „nie wykorzystywać wszechstronnie tkwiących w gospodarce rzemieślniczej wszelkich rezerw produkcyjnych”. Wiemy, że wartość produkcji tych warsztatów sięga 150 miliardów zł.</u>
          <u xml:id="u-18.30" who="#PosełGroszyński">Fakty te w pełni docenia Prezes Centralnego Urzędu Planowania, jak to wynika z planu, gdzie ruch wprzód już tutaj skoordynowany z całością gospodarki narodowej. Atoli pragnęlibyśmy, aby nie tylko Centralny Urząd Planowania, ale i ob. Minister Skarbu wyciągnął konsekwencje z powyższych prawd płynące, tym bardziej że wzywają nas wszystkich do tego słowa Ob. Prezydenta Bieruta, który mówi: „Na leży odróżnić pożyteczną dla ogółu działalność drobnych rzemieślników i indywidualnych właścicieli zakładów usługowych, nie żyjących z wyzysku, lecz z pracy, od tych, którzy żerują tylko na trudnościach życia gospodarczego. Państwo pierwszym powinno przychodzić z pomocą, działalność drugich ograniczać lub usuwać”.</u>
          <u xml:id="u-18.31" who="#PosełGroszyński">Jak ma im Państwo przychodzić z pomocą? Tutaj stajemy wobec własnego specyficznego zadania w układzie stronnictw demokracji ludowej. To nikt inny jak my, reprezentujący te warstwy, winniśmy wskazywać i partii przodującej i Rządowi istotną sytuację tych ludzi, co więcej twórczo współdziałać w jej przekształceniu, jako powołani do regulowania tempa i przebiegu tych przemian w interesie obustronnym: państwa ludowego i tej warstwy społecznej. Takie też zadanie wyznaczyliśmy tym naszym działaczom, którzy zajmują kierownicze stanowiska w spółdzielczości i w samorządzie rzemieślniczym.</u>
          <u xml:id="u-18.32" who="#PosełGroszyński">Przyjrzyjmy się z kolei sytuacji drobnotowarowców i rzemieślników, jakie tam panują nastroje? Oto skarżą się na brak surowców, na podatki, na domiary. Są jednak zdecydowani na spółdzielczość, kłopot z tym, że spółdzielczość się jeszcze na nich nie zdecydowała.</u>
          <u xml:id="u-18.33" who="#PosełGroszyński">Sekretariaty nasze są nieustannie i lawinowo nagabywane o porady typu założycielskiego, finansowego itp. Pojmujemy istotę tego zjawiska. Fachowcy — rzemieślnicy stoją wobec innych problemów niż wyzyskiwacze kapitaliści i spekulanci. Skoro rzemieślnikowi nie opłaca się praca na własnym warsztacie, skoro nie ma z czego produkować, decyduje się więc na tę samą pracę w warunkach opłacalności, którą spodziewa się znaleźć w spółdzielczości.</u>
          <u xml:id="u-18.34" who="#PosełGroszyński">To jest zrozumiałe i zdrowe, ale jako zjawisko żywiołowe jest naszym zdaniem szkodliwe i niepożądane.</u>
          <u xml:id="u-18.35" who="#PosełGroszyński">Procesy, które muszą przebiegać planowe, nie mogą być realizowane przez malkontentów, gdyż wyniknie z tego tylko szkoda dla Państwa, dla produkcji, dla samych rzemieślników i obsługiwanej przez nich klasy robotniczej, a w ostatecznym rezultacie dla prawidłowości drogi do socjalizmu.</u>
          <u xml:id="u-18.36" who="#PosełGroszyński">Uważamy na tym etapie co najmniej za przedwczesny wzmożony kurs na spółdzielczość pracy i spółdzielczość produkcyjną we wszystkich działach rzemiosła. Obawiamy się, aby nie zabrakło rzemieślników w indywidualnych warsztatach jeszcze zanim powstaną spółdzielnie wydajnie pracujące i sprawnie usługujące. Rzemieślnicy znacznie bardziej skłaniają się do spółdzielczości t. zw. cechowej, czyli pomocniczej.</u>
          <u xml:id="u-18.37" who="#PosełGroszyński">Polityka surowcowa stanowi tutaj specjalne zagadnienie. W pełnym zrozumieniu planowej gospodarki produkcja naszych wytwórczych warsztatów rzemieślniczych nie była jeszcze w całości objęta planem gospodarczym Państwa. Ogromna część rzemieślników nabywała potrzebny do produkcji surowiec z różnych źródeł i po rozmaitych cenach. Braki w zespoleniu planowej gospodarki na odcinku rzemieślniczym doprowadziły do tego, że warsztaty dublowały często produkcję przemysłu uspołecznionego, państwowego w szczególności, zamiast ją uzupełniać. Nie było również całkowitego wykorzystania pełnych zdolności produkcyjnych posiadanych przez rzemieślnika maszyn itp.</u>
          <u xml:id="u-18.38" who="#PosełGroszyński">Rzemieślnicy chcą otrzymywać od spółdzielni cechowych niezbędny surowiec, którego dotkliwie nieraz brak i potrzebne dodatki, a także mieć zapewniony zbyt na gotowe wyroby. Jeżeli Państwowa Centrala Spółdzielni Cechowych wykona postawione jej w planie gospodarczym zadania, a nie mamy żadnych podstaw przypuszczać, że będzie inaczej, to całość produkcji wiązanych zostanie rozprowadzona przez sieć Powszechnych Domów Towarowych, gminne spółdzielnie Samopomocy Chłopskiej i spółdzielnie spożywców „Społem” do rąk świata pracy. Na tej drodze najlepiej spełni nasz rzemieślnik swoje określone w planie zadanie jako ceniony człon uzupełniający uspołecznioną produkcję krajową.</u>
          <u xml:id="u-18.39" who="#PosełGroszyński">Po tym, co powiedzieliśmy, jasnym się staje, że nie ma sprzeczności między uczciwym a prostym marszem stronnictwa po linii nowych zadań demokracji ludowej w Polsce, a równie uczciwym wypełnieniem mandatu społecznego dla warstwy społecznej, która nam zaufała i którą reprezentujemy w Rządzie, w Sejmie, radach i spółdzielczości.</u>
          <u xml:id="u-18.40" who="#PosełGroszyński">Przemówienie moje nie byłoby pełne, gdybym nie nawiązał do niektórych problemów silnie podkreślonych w expose ob. Premiera. Nie możemy powiedzieć, ażeby reprezentowane przez nas warstwy były zupełnie niewrażliwe na nieustanną propagandę wojenną, płynącą z krajów imperialistycznych, tym bardziej że propaganda ta celuje specjalnie w gusta tych kół i czyha na ich nerwowość. Ale warstwy pośrednie nie są pozbawione trzeźwości i realizmu, dlatego nie mogą zrozumieć, jakimi siłami ludzkimi imperialiści chcieliby prowadzić wojnę. Wszystko wokół wskazuje na szybkie narastanie sił pokoju i postępu na świecie i wewnątrz krajów kapitalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-18.41" who="#PosełGroszyński">Widoczny jest szybki wzrost autorytetu Związku Radzieckiego, wokół którego w ścisłym sojuszu i przyjaźni skupiają się narody, zdążające do postępu i pragnące pokoju dla rozbudowy swojego gospodarstwa i podniesienia ogólnego dobrobytu. Stosunek do Związku Radzieckiego, krajów demokracji ludowej i klasy robotniczej wszystkich krajów jest dziś dla nas wszystkich w Polsce miernikiem prawdziwego i uczciwego patriotyzmu, woli suwerenności w rozbudowie przemysłu, stosunku do granicy na Odrze i Nysie, konsekwentnej demokracji, pokoju i okiełzania niemieckiego rewizjonizmu.</u>
          <u xml:id="u-18.42" who="#PosełGroszyński">Ob. Premier określił w swoim przemówieniu jasno stanowisko Rządu wobec części hierarchii kościelnej.</u>
          <u xml:id="u-18.43" who="#PosełGroszyński">W dobrych tradycjach Stronnictwa Pracy, w programach i statutach b. Narodowej Partii Robotniczej widnieje postulat swobody religijnej i wolności sumienia dla każdego obywatela, widnieje wyraźnie rozróżnienie Kościoła i polityki — stanowisko wspólne wczoraj i dzisiaj całemu obozowi demokratycznemu w Polsce, wszystkim jego partiom i zaakcentowane dzisiaj bardzo silnie przez ob. Premiera.</u>
          <u xml:id="u-18.44" who="#PosełGroszyński">Niefortunny mariaż Narodowej Partii Robotniczej z Chrześcijańską Demokracją zabarwił automatycznie tradycje powstałego tą drogą Stronnictwa Pracy swoistym kolorytem. Stąd jest faktem, że stronnictwo ma tradycje katolickie, co więcej, obok uczciwie postawionej problematyki ekonomicznej ta tradycja sprawia żywiołową sympatię rzesz rzemieślniczych właśnie do Stronnictwa Pracy, wyznaczając je na aktualną miejską bazę tej warstwy w układzie władzy demokracji ludowej. To też zawsze na przestrzeni nowej historii władzy ludowej w Polsce upatrywaliśmy swój obowiązek polityczny w łagodzeniu przeciwieństw mogących narastać zawsze między Kościołem a każdą władzą państwową, a więc i władzą ludową.</u>
          <u xml:id="u-18.45" who="#PosełGroszyński">Wysoko ocenialiśmy każdy przejaw i podejmowaliśmy każdą próbę pozytywnej współpracy duchowieństwa z obozem demokracji w Polsce. Ale jeżeli władza ludowa — jak słyszeliśmy to wyraźnie z ust. ob. Premiera i jak o tym mamy możność co krok się przekonać — natrafia na nieprzejednany opór części hierarchii kościelnej w realizacji swoich słusznych celów politycznych, jeśli hierarchia kościelna usiłowałaby wprząc Polskę do rydwanu wstecznictwa imperialistycznego i nowej wojny, to oświadczamy, że miejsce nasze, tak jak dotychczas, było, jest i będzie w obozie postępu i pokoju, to jest nie przeciw Polsce, a razem z Polską.</u>
          <u xml:id="u-18.46" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-18.47" who="#PosełGroszyński">Ob. Premier podkreślił pozytywny stosunek do władzy ludowej części duchowieństwa. Tak też jest niewątpliwie. Ale zapytujemy się tutaj ob. Premiera, co Rząd zamierza zrobić i jakie stworzyć perspektywy przed tymi postępowymi księżmi, którzy często i gęsto padają ofiarą represji swojej hierarchii właśnie za ten pozytywny stosunek? Nam się zdaje, że ten problem narasta.</u>
          <u xml:id="u-18.48" who="#PosełGroszyński">Ob. Premier określił Rząd 1949 r. jako rząd odbudowy, rząd produkcja, rząd czynnej walki i pracy, rząd siły i dobrobytu Polski, rząd ścisłego sojuszu ze Związkiem Radzieckim i krajami demokracji ludowej. Takim go widzimy i chcemy go widzieć.</u>
          <u xml:id="u-18.49" who="#PosełGroszyński">Nowe wielkie wyniki, które osiągnie Rząd 1949 r., będą wsparte o jedność klasy robotniczej, klasy przodującej w wielkim sojuszu całej Polski pracującej.</u>
          <u xml:id="u-18.50" who="#PosełGroszyński">Jesteśmy dumni, że do takiego Rządu możemy wnieść również swój wkład.</u>
          <u xml:id="u-18.51" who="#PosełGroszyński">Klub poselski Stronnictwa Pracy ustosunkowuje się pozytywnie do expose ob. Premiera i do wypowiedzi ob. Ministra Skarbu i Prezesa Centralnego Urzędu Planowania.</u>
          <u xml:id="u-18.52" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WładysławKowalski">Głos ma poseł Banach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełBanach">Wysoka Izbo! Zabierając głos imieniem posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego w dyskusji nad oświadczeniem ob. Premiera i przedłożeniami Rządu na 1949 r., chcę przede wszystkim powitać imieniem naszych chłopskich szeregów wielki, historyczny akt zjednoczenia polskiej klasy robotniczej — przodowniczej siły mas pracujących miast i wsi.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełBanach">Witamy ten akt jako wspaniałe zwycięstwo ideologii i programu, na których oparło się dzieło naszego wyzwolenia, na którym ugruntował się byt i ustrój naszego Państwa ludowego, na których budować będziemy lepszą przyszłość mas pracujących, lepszą przyszłość Polski ludowej.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełBanach">To wielkie osiągnięcia już dziś wywiera decydujący, twórczy i pomyślny wpływ na całokształt stosunków w Polsce ludowej. Leży ono również u podstaw programu, który nakreślił Premier w swoim expose. Wyzwala ono siły, które program ten czynią realnym.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PosełBanach">Na czele tych sił kroczy Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, którą z tej trybuny pragnę zapewnić o naszej z nią solidarności, pełnej i trwałej w walce o umocnienie państwa demokracji ludowej, o ugruntowanie niepodległości Polski, o złamanie oporu wrogich ludowi sił, wspieranych przez obcy imperializm.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PosełBanach">Platforma, na której zjednoczyła się polska klasa robotnicza, oznacza zwycięstwo ideologii i programu sojuszu robotniczo-chłopskiego.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PosełBanach">Chłopi pracujący, chłopi drobno i średniorolni mają poważne powody do zadowolenia z takiego stanu rzeczy. Ciężkie doświadczenia wsi w walce o dobrobyt, kulturę i postęp dowiodły niezbicie, że walki tej wieś pracująca wygrać nie mogła w ramach starego ustroju, że wszyscy obrońcy starego ustroju, rzecznicy trzeciej siły zmierzają do poderwania władzy robotników i chłopów na rzecz reakcji, na rzecz odbudowy ustroju obszarniczo-kapitalistycznego.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PosełBanach">Na tym to właśnie gruncie wyrosła zdradziecka działalność Mikołajczyka, montującego w oparciu i na zlecenie obcego imperializmu blok całej reakcji do walki o władzę. U podstaw tych zdradzieckich knowań leżały rachuby na separatyzm chłopski i ugodowość w ruchu robotniczym, jako środki rozbicia klasy robotniczej. We wsi bogacze wiejscy, i reakcyjny kler i podziemie, w ruchu robotniczym elementy WRN-owskie — oto siły, przy których pomocy zadanie to miało być wykonane. Sojusz robotniczo-chłopski oznacza klęskę i izolację tych elementów, oznacza wzmocnienie opartej na nim władzy ludowej, grzebie ostatecznie wszelkie nadzieje na odbudowę obszarniczo-kapitalistycznego ustroju.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#PosełBanach">Takie są podstawowe powody, dla których wieś pracująca wita jedność klasy robotniczej jako zwycięstwo ideologii i programu sojuszu robotniczo-chłopskiego i opartej na nim władzy mas pracujących Kładziemy w Polsce fundamenty ustroju, w którym zniknie wyzysk człowieka przez człowieka, w którym zdołamy wytwarzać coraz więcej, coraz taniej i coraz lepiej, a więc stale podnosić dobrobyt mas pracujących.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#PosełBanach">Jesteśmy zdecydowani brać czynny udział w tej pracy. Znajdziemy przy tym dla tego stanowiska poparcie we wsi i poparcie to będzie coraz szersze, bowiem coraz szerzej rozprzestrzenia się we wsi pracującej świadomość, że socjalizm to walka z wyzyskiem, nędzą i wojną, że socjalizm to pokój i wolność, sprawiedliwość i dobrobyt; to braterska przyjaźń narodów, zdolna zwycięsko przeciwstawić się imperialistycznym podżegaczom wojennym.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#PosełBanach">Wśród założeń ideologicznych i programowych, na których opiera się przedstawiona przez Premiera praca Rządu, szczególnego podkreślenia wymaga zasada niezłomnego, czynnego i pełnego sojuszu ze Związkiem Radzieckim i bratnimi państwami ludowymi, oraz zasada naszej solidarności międzynarodowej z masami pracującymi całego świata w ich walce przeciw imperializmowi o wolność, sprawiedliwość, pokój i postęp.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#PosełBanach">Ten sojusz, którego wyrazem w naszym życiu wewnętrznym jest wykorzystanie doświadczeń i osiągnięć Związku Radzieckiego, zaś w życiu międzynarodowym nasz czynny udział w kierowanej przez ZSRR walce z imperializmem, stanowi obecnie jedyny skuteczny środek walki w obronie praw i wolności każdego narodu, a w szczególności naszego narodu i naszego Państwa. Jest ten sojusz i ta międzynarodowa solidarność w obronie ogólnoludzkich ideałów najlepszą służbą naszej Ojczyźnie.</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#PosełBanach">Niszczycielska siła imperializmu kapitalistycznego i szowinizmu narodowego godzi w ludzkość, godzi w całe narody, w każdym kraju godzi w jego podstawowe masy, w masy pracujące, jest więc w całej pełni antynarodowa.</u>
          <u xml:id="u-20.12" who="#PosełBanach">Międzynarodowa solidarność przeciw kapitalistycznemu wyzyskowi, przeciw imperializmowi i niezłomny sojusz z pierwszym państwem robotników i chłopów, z potężnym państwem zwycięskiego socjalizmu, z kierującym tą walką Związkiem Radzieckim, staje się w tej epoce dla wszystkich ludów, a w szczególności dla naszego narodu, podstawowym nakazem patriotyzmu.</u>
          <u xml:id="u-20.13" who="#PosełBanach">Nie jest rzeczą przypadku, że u nas w Polsce walka przeciw demokracji ludowej, walka przeciw nowemu ustrojowi na rzecz starego, obszarniczo-kapitalistycznego ustroju, splotła się w jeden węzeł zdradzieckich knowań przeciw sojuszowi naszemu z ZSRR, knowań dokonywanych na zlecenie tych kół imperialistycznych, które atakują nasze granice i gotują przeciwko nam i całej Europie zbrodnicze narzędzie w postaci odbudowywanej przez nie kuźni niemieckiego faszyzmu i imperializmu.</u>
          <u xml:id="u-20.14" who="#PosełBanach">Nasz naród potrafi również wyciągnąć wnioski z tego faktu, że wysokie i najwyższe czynniki wśród kleru międzynarodowego i polskiego, wdając się w całkiem świeckie i dalekie od spraw wiary kwestie polityczne, jednocześnie biorą w obronę zarówno kapitalizm jak i wymierzone przeciwko naszemu narodowi odwetowe dążenia niemieckiego faszyzmu. Przeciwko wykorzystywaniu ambony i konfesjonału do propagandy wrogiej Polsce ludowej, w myśl podszeptów wrogich Polsce kół zorganizowanych w imię interesów obcego imperializmu i krajowego wstecznictwa, nie mających nic wspólnego ze sprawami wiary, będziemy występowali zdecydowanie i potrafimy to zrobić skutecznie bez obrażania uczuć religijnych, a właśnie w imię ich obrony przed nieprzyzwoitym nadużywaniem dla celów zgoła przyziemnych albo wręcz występnych.</u>
          <u xml:id="u-20.15" who="#PosełBanach">Nie odstraszą nas od tego trudności, jest to bowiem nakaz sumienia polskiego j chłopskiego. Istnieją zaś we wsi stare i zdrowe tradycje walki z kapitalizmem jako dążeniem reakcyjnej części kleru do wykorzystywania swej pozycji w politycznej walce w interesie krajowej i międzynarodowej reakcji. Prowadząc tę walkę nie będziemy obrażać czyichkolwiek uczuć religijnych, ale będziemy ich bronić przed nadużywaniem.</u>
          <u xml:id="u-20.16" who="#PosełBanach">Po tych uwagach, dotyczących jednej z przykrzejszych spraw zwłaszcza w życiu wsi, powracam do określenia naszego stosunku do zasadniczych założeń, na których opiera się program naszego robotniczo-chłopskiego Rządu.</u>
          <u xml:id="u-20.17" who="#PosełBanach">Program ten przewiduje w naszej gospodarce narodowej dalszy rozwój uspołecznionych form, w szczególności usprawnienia i rozszerzenia spółdzielczości we wsi. Jest to właściwa droga obrony przed wciąż odradzającym się spekulanctwem, dążącym do wyzucia chłopa pracującego z owoców jego pracy.</u>
          <u xml:id="u-20.18" who="#PosełBanach">Podstawowym przejawem tych dążeń na przestrzeni ostatnich lat była jaskrawa nierównomierność w procesie odbudowy i rozwoju gospodarki nielicznej grupy bogaczy wiejskich i olbrzymiej masy drobno i średniorolnych. To właśnie zjawisko reakcja pragnęła wykorzystać dla zdyskredytowania we wsi władzy ludowej, dla osłabienia więzów sojuszu robotniczo-chłopskiego.</u>
          <u xml:id="u-20.19" who="#PosełBanach">Tymczasem u podstaw tego zjawiska leżał i leży wyzysk stosowany przez nielicznych bogaczy. Ponieważ wroga propaganda wytęża wszystkie siły, aby nie dopuścić do świadomości mas chłopów pracujących prawdy o ich krzywdzie, należy na tę sprawę położyć szczególny nacisk.</u>
          <u xml:id="u-20.20" who="#PosełBanach">Wciąż jeszcze krzywda ta we wsi występuje we wszystkich trzech podstawowych formach. Po pierwsze przez oddziaływanie bogaczy i spekulantów na rynek i powodowanie sezamowego wahania cen. Wiadomo, kto zboże sprzedaje po żniwach a kupuje na przednówku, to znaczy kto w poprzednich latach sprzedawać musiał tanio a kupować drogo — oczywiście chłop biedny. Wiadomo też, kto może postępować odwrotnie i ciągnąć zyski z różnicy cen. A różnica ta wyrażała się jeszcze dwa lata temu paroma tysiącami złotych na cenie metra żyta. Stanowiło to setki milionów, jeśli nie miliardy, które od biednego chłopa przeszły do kieszeni bogaczy i spekulantów. W tym roku po raz pierwszy ceny żyta dzięki akcji Rządu są sztywne, to jest poważny krok na drodze do obrony drobno i średniorolnych przed formą wyzysku, stosowaną przez bogaczy i spekulantów. Trzeba by tę metodę rozciągnąć na inne dziedziny, przede wszystkim na hodowlę. Przecież co rok drobny hodowca na wiosnę jest bity w cenie żywca.</u>
          <u xml:id="u-20.21" who="#PosełBanach">Dalsza forma wyzysku to stare tradycyjne patronactwo bogaczy w gromadzie, ich niedawny monopol na pracę w samorządzie, spółdzielczości, a nawet w pracy politycznej. Kosztowne to było patronactwo i polegało na przechwytywaniu pomocy państwa w zakresie podniesienia produkcji i dochodowości; na niesprawiedliwym rozmieszczeniu zasobów niby to lepszych, bo w bogatszych gospodarstwach; na niesprawiedliwościach i nadużyciach podatkowych, w dziedzinie szarwarku, pomocy sąsiedzkiej, korzystania z lasu. Odpychało się przy tym biedotę wiejską od niektórych korzystniejszych kontraktacji branżowych spółdzielń itp. Inny przejaw tej samej formy wyzysku to wielkie pensje i wielkie koszty własne w niektórych spółdzielniach oraz elitarny charakter niektórych zrzeszeń plantatorów i hodowców.</u>
          <u xml:id="u-20.22" who="#PosełBanach">Aby usunąć te wszystkie zjawiska uczestniczymy i nadal będziemy uczestniczyć w oczyszczaniu ruchu politycznego rad narodowych, administracji, spółdzielczości i Związku Samopomocy Chłopskiej z bogaczy i spekulantów i oddawaniu tych placówek w ręce chłopów pracujących. Stwierdzamy jednak, że w tej dziedzinie nie zawsze i nie wszędzie osiągnięto właściwe wyniki.</u>
          <u xml:id="u-20.23" who="#PosełBanach">Progresja podatku gruntowego, zniesienie żyra, zawieszenie dochodzenia przedwojennych należności a zapowiedziana polityka kredytów, kontraktacji oraz umasowienia zrzeszeń wśród drobno i średniorolnych powinna dać odpowiednie wyniki. Wyniki te spotęguje przewidziany system aktywizacji gospodarczej drobno i średniorolnych, zwłaszcza w dziedzinie hodowli i upraw specjalnych, który jednak wymaga jeszcze bardziej operatywnego opracowania z punktu widzenia podniesienia towarowości tej kategorii gospodarstw. Będzie to jeden z ważniejszych frontów walki klasowej we wsi — front walki o produkcję.</u>
          <u xml:id="u-20.24" who="#PosełBanach">Wreszcie poważny zasięg we wsi ma wciąż jeszcze wyzysk bezpośredni, zakorzeniony od wieków, jeszcze z czasów pańszczyźnianych, w postaci lichwy przy pożyczkach, głównie w naturaliach, przy wszelkich odrobkach za najem maszyn, koni, mieszkań, wreszcie wprost za pracę. Znane są fakty pobierania za nędzną izdebkę i sionkę komornego w postaci 6–8 dniówek pracy miesięcznie, co stanowi kwotę 3–4 tysięcy zł. Wreszcie sprawa wyzysku robotników najemnych, sprawa opłakanego położenia wielkiej masy parobków.</u>
          <u xml:id="u-20.25" who="#PosełBanach">Wszystkie te postacie i przejawy walki klasowej i wiele innych wciąż jeszcze istniejących we wsi, wymagają przeciwstawiania im konsekwentnego systemu pomocy drobno i średniorolnym, oraz ścisłego i bezpośredniego sprzymierzenia się z nimi organizacji robotniczych, związków zawodowych i poparcia ich wysiłków produkcyjnych przez Państwowe Nieruchomości Ziemskie.</u>
          <u xml:id="u-20.26" who="#PosełBanach">Zdajemy sofcie sprawę z tego, że tylko w twardej walce z wyzyskiem możemy istotnie wznosić fundamenty nowego ustroju.</u>
          <u xml:id="u-20.27" who="#PosełBanach">Ograniczenie możliwości stosowania wyzysku iść musi w parze z aktywizacją gospodarczą drobno i średniorolnych. Nowe kadry i nowe zasady organizacji i pracy spółdzielczości, rad narodowych, aparatu rządowego i samorządowego częściowo już osiągnięte, muszą być dalej opracowywane i wcielone w życie. Przypominamy o tych sprawach jako niezmiernie pilnych, a wciąż jeszcze w wielu dziedzinach, np. w pracy rad i samorządu, niedostatecznie posuniętych naprzód.</u>
          <u xml:id="u-20.28" who="#PosełBanach">Witamy z uznaniem zapowiedź dalszego wielkiego wysiłku w dziedzinie rozbudowy przemysłu, w dziedzinie osiągnięcia dalszej przewagi produkcji przemysłowej nad rolnictwem, przy jednoczesnym zwiększaniu tempa rozwoju jednej i drugiej. Jest to proces o znaczeniu podstawowym.</u>
          <u xml:id="u-20.29" who="#PosełBanach">Jest to zasadniczy i właściwy, środek zlikwidowania naszego zacofania gospodarczego, które leży u podstaw krzywdy kulturalnej i gospodarczej wsi pracującej, i ciężką kłodą kładzie się w poprzek naszej drogi do dobrobytu i sprawiedliwości społecznej. Toteż uzna jemy za fakt wielkiej wagi to, że już w 1948 r. wartość naszej produkcji przemysłowej jest o 1,5 razy większa, niż w 1937 r., a w przeliczeniu na jednego mieszkańca nawet 2 razy większa. Oznacza to poważny krok na drodze do likwidacji naszego zacofania gospodarczego, które wyrażało się przed wojną przewagą produkcji rolnej nad przemysłową, podczas gdy obecnie produkcja przemysłowa stanowi 64% całości naszej produkcji.</u>
          <u xml:id="u-20.30" who="#PosełBanach">Rosną przy tym możliwości zaspokojenia potrzeb wsi tak w dziedzinie pracy wytwórczej, jak i stopy życiowej. Jeżeli już w 1949 r. wyprodukujemy w kraju 2.000 traktorów, a w 1955 r. nasza produkcja roczna wyniesie 12.000 traktorów, jeżeli poczynając od 1950 r. będziemy elektryfikowali 1.500 wsi rocznie, wobec 50 elektryfikowanych przed wojną, co nam da w końcu 6-lecia 25% zelektryfikowanych gromad, to zdajemy sobie sprawę, że oznaczać to będzie przełom w całej naszej gospodarce, a w szczególności w gospodarce i kulturze wsi, przełom, o którym w ustroju kapitalistycznym nie mogliśmy nawet marzyć, przełom, który wyprowadzi nas zdecydowanie z szeregów państw zacofanych i zbliży ku państwom przodującym. Tylko władza ludowa zdolna była stworzyć warunki takiego przełomu. Zmieni on zdecydowanie na lepsze położenie chłopskich mas pracujących, które potrafią należycie ocenić ofiarny trud klasy robotniczej w tym dziele i pomnożyć go własnym wysiłkiem. Podkreślamy to z tego miejsca i podkreślać będziemy w naszej pracy na wsi, że troska o jej potrzeby przewija się przez całość tego imponującego programu, że 20-krotny w porównaniu z okresem przedwojennym wzrost przemysłu maszynowego, że wspaniały rozwój przemysłu chemicznego da rolnictwu dziesiątki tysięcy traktorów, 5-krotnie zwiększy w końcu planu 6-letniego ilość sztucznych nawozów, zwiększy nasze spożycie do poziomu, a często i ponad przedwojenny poziom wielu bogatych krajów.</u>
          <u xml:id="u-20.31" who="#PosełBanach">Ta olbrzymia fala środków produkcji i dóbr spożycia trafi na wsi dzięki sojuszowi robotniczo-chłopskiemu do mas drobno-i średniorolnych, stworzy podstawy do niespotykanego w historii naszego rolnictwa zwiększenia jego produkcji o około 40%.</u>
          <u xml:id="u-20.32" who="#PosełBanach">Rok 1949, ostatni rok 3-letniego planu, winien zaznaczyć się znacznym zwiększeniem wysiłków wsi pracującej, przede wszystkim w dziedzinie hodowli, dla której już dziś kształtują się szczególnie korzystne warunki, zwłaszcza w gospodarstwach drobno i średniorolnych dzięki poważnym zasobom pasz i korzystnej relacji cen oraz systemowi kontraktacji. Wszystkie te warunki oraz 5,5 miliardowy kredyt na popieranie hodowli, z czego prawie połowa dla gospodarstw chłopskich, stanowią podstawę nie tylko do osiągnięcia, ale i do przekroczenia planu produkcyjnego w dziedzinie hodowli na 1949 r. Możliwości i potrzeby w tej dziedzinie wymagają koordynowania oddolnie akcji zaopatrzenia w materiał hodowlany, pasze i kredyt z akcją kontraktacji i instruktażu. Wymagają rozwinięcia i oparcia o konkretne formy współzawodnictwa pracy.</u>
          <u xml:id="u-20.33" who="#PosełBanach">Wszystko to ma znaczenie na poziomie organizacji i sprawności wyższym od dotychczas osiągniętego przy współpracy Państwowych Nieruchomości Ziemskich z gospodarstwami chłopskimi, przy poważnej aktywizacji spółdzielczości, zrzeszeń branżowych i związków robotników rolnych.</u>
          <u xml:id="u-20.34" who="#PosełBanach">Druga podstawowa dziedzina — to sprawa ośrodków maszynowych, gdzie pomoc robotniczych związków zawodowych już dziś daje dobre wyniki. Praca we wszystkich tych dziedzinach wymaga aktywności i czujności ściśle ze sobą współpracujących zespołów politycznych jako najbardziej czynnych i świadomych, a zarazem w największym stopniu odpowiedzialnych za wyniki.</u>
          <u xml:id="u-20.35" who="#PosełBanach">Na horyzoncie przyszłości zarysowuje się obraz rolnictwa polskiego, zorganizowanego na zasadach spółdzielczości produkcyjnej. Pierwsze próby będą podjęte już w tym roku w rozmiarach wskazujących wyraźnie na to, że nie o ilość tu chodzi, ale o jakość.</u>
          <u xml:id="u-20.36" who="#PosełBanach">Uczepiła się tej sprawy reakcja, bo czepia się ona każdego kroku, który Polska ludowa stawia na drodze swego rozwoju, straszy przymusem i gwałtem, życiem w barakach i żywieniem z kotła. Wszystko to już od 4 lat znamy, i wszystkiemu temu życie zadawało i zadawać będzie kłam. Temu straszakowi najsilniejszy cios zadadzą przede wszystkim same spółdzielnie produkcyjne, które powstawać będą wyłącznie na zasadach pełnej dobrowolności, na podstawie technicznej, zapewniającej wzrost dochodowości, wzrost stopy życiowej uczestników. Demokracja ludowa postawiła to zagadnienie przed wsią już dziś w pełnym poczuciu odpowiedzialności za losy wsi, nie tylko za jej dziś, ale i za jej jutro. Nic tak nie jest obce kapitalizmowi, jak tego rodzaju troska i tego rodzaju poczucie odpowiedzialności. Kapitalizm dawno już doszedł do wniosku, że drobna i coraz bardziej rozdrabniająca się własność chłopska to ruina rolnictwa i ruina chłopa, ale kapitalizmowi troska o los chłopa jest obca, tak jak obca i wroga mu jest zasada sprawiedliwości społecznej. Milion małych farm zlikwidowanych w Stanach Zjednoczonych w ciągu paru lat, milion rodzin chłopskich zamienionych w półproletariuszy — to nie kłopot, to zysk dla kapitału.</u>
          <u xml:id="u-20.37" who="#PosełBanach">Inaczej do tych spraw podchodzi demokracja ludowa. Muszą być znalezione środki dla zapobieżenia skutkom zahamowania, a nawet cofania się rolnictwa w wyniku rozpylania gospodarstw dla zapobieżenia rosnącej nędzy, a jednocześnie odradzania się kapitalizmu. Zostawić te sprawy własnemu biegowi znaczyłoby to zamienić olbrzymią większość wsi w bezrobotnych albo parobków garstki bogaczy.</u>
          <u xml:id="u-20.38" who="#PosełBanach">W Polsce doszliśmy już do tego stanu, że w ciągu 150 lat ilość ziemi, przypadająca na gospodarstwo, 4-krotnie się zmniejszyła, przy czym proces ten stawał się coraz, szybszy. To niebezpieczeństwo musiało być przed chłopami postawione jako niebezpieczeństwo ruiny dla wsi, dla całej naszej gospodarki narodowej, a jednocześnie niebezpieczeństwo odbudowy drugiej linii kapitalizmu na wsi.</u>
          <u xml:id="u-20.39" who="#PosełBanach">Postawione jednocześnie zostały środki rozwiązania w postaci rozbudowy przemysłu i spółdzielczości produkcyjnej jako podstawy nowego ustroju rolnego. Trzeba o tych rzeczach mówić jeszcze więcej. Dobrowolność, prawo własności do ziemi, wniesionej do spółdzielni, odpłatność za. wniesiony inwentarz żywy i martwy, własna gospodarką, obejmująca nie tylko dom i działkę ziemi, ale również hodowlę nierogacizny, bydła rogatego i to w takich ilościach, do jakich jeszcze daleko nam w gospodarstwach drobno, a nawet i średniorolnych — wszystkie te sprawy należy przedstawiać obok takich, jak organizacja i zasady podziału osiągniętych w spółdzielni produkcyjnej wyników. Najsilniej przemówi jednak przykład dobrze zorganizowanych spółdzielni. Stawiając w ten sposób już dziś sprawę musimy podkreślić decydującą nadal rolę indywidualnych gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-20.40" who="#PosełBanach">Dwa podstawowe warunki decydują o pomyślnym rozwoju naszej gospodarki narodowej: skuteczna walka z wyzyskiem drobno i średniorolnych oraz walka o lepsze pilony, lepsze wyniki hodowli, o jak najlepsze kierunki i organizację naszej gospodarki rolnej.</u>
          <u xml:id="u-20.41" who="#PosełBanach">Nic dziwnego, że te właśnie dwa odcinki są najsilniej atakowane przez reakcję.</u>
          <u xml:id="u-20.42" who="#PosełBanach">Rozstrzygające znaczenie dla odparcia tych dwóch ataków, dla pomyślnego budowania dobrobytu i postępu ma moralne, polityczne i zawodowe przygotowanie mas ludzkich. Sprzyja temu polityka płac, cen i polityka pomocy wytwórczej dla chłopów pracujących, znaczny wzrost budżetu oświaty, krok naprzód w dziedzinie uporządkowania i poszerzenia służby zdrowia, zapowiedź skoordynowania i rozszerzenia akcji upowszechnienia kultury.</u>
          <u xml:id="u-20.43" who="#PosełBanach">Tak my, Polskie Stronnictwo Ludowe, widzimy drogę Polski ludowej. Zdajemy sobie sprawę z tego, że podstawową gwarancją postępu na tej drodze jest nasz sojusz ze Związkiem Radzieckim i międzynarodowa solidarność całego świata pracy w walce z imperializmem oraz nasz własny wkład do tej walki. Dlatego umacniamy świadomość tych spraw w masach chłopskich — świadomość sił obozu antyimperialistycznego oraz zbrodniczych intencji imperialistów.</u>
          <u xml:id="u-20.44" who="#PosełBanach">Dlatego z radością witamy Chiny wśród wolnych ludów świata, dlatego solidaryzujemy się z walczącą Grecją, z wolnymi Hiszpanami, z walczącymi chłopami i robotnikami Włoch, z górnikami Francji, dlatego nade wszystko solidaryzujemy się ze Związkiem Radzieckim. Te sprawy są żywe i stają się coraz żywsze we wsi, gdzie odpowiednio nasilona akcja w zakresie międzynarodowej solidarności mas pracujących napotyka na podatny grunt.</u>
          <u xml:id="u-20.45" who="#PosełBanach">Tak my, Polskie Stronnictwo Ludowe, widzimy cele i wiodące do nich drogi, którymi iść pragniemy w sojuszu robotniczo-chłopskim.</u>
          <u xml:id="u-20.46" who="#PosełBanach">Zdajemy sobie sprawę z wielkiego opóźnienia, z jakim reprezentowana przez nas część ruchu ludowego włączyła się do tego dzieła. Z tej trybuny mówiliśmy już nieraz o tej sprawie i nie byliśmy wtedy wyrozumiali i pobłażliwi nie tylko dla zdrajców, którzy byli w naszych szeregach, ale i dla nas samych. Zdajemy sobie sprawę z naszych błędów, których korzenie tkwiły w przeszłości ruchu.</u>
          <u xml:id="u-20.47" who="#PosełBanach">Idealistyczne, antyrewolucyjne podstawy, na których opierał się pozorny solidaryzm chłopki, maskujący obszarniczo-plebański i bogacko-chłopski patronat nad wsią pracującą, przyniosły niemało szkód wspólnej sprawie mas pracujących miast i wsi. Rozbijały i osłabiały ich sojusz na rzecz separatyzmu chłopskiego, popartego przez fałszywą mieszczańsko-reakcyjną teorię agraryzmu, wykorzystaną dziś przez najbardziej reakcyjne ośrodki imperializmu do walki z demokracjami ludowymi. W okresie dowojennym na tym tle stały się możliwe sojusze z prawicą, tą drogą między innymi szukała dostępu do wsi sanacja.</u>
          <u xml:id="u-20.48" who="#PosełBanach">Innym przejawem tych ideologicznych błędów było skrzywianie rewolucyjnego nurtu i odciąganie młodych rewolucyjnych elementów od celu głównego na idealistyczne manowce.</u>
          <u xml:id="u-20.49" who="#PosełBanach">Najcięższą klęską, wynikłą z tych wykrzywień był nasz udział w próbach odbudowania kapitalistycznego państwa, które pod pozorem walki niepodległościowej podjęły reakcyjne elementy rodzimego faszyzmu, endecji sanacji WRN w ramach londyńskiej delegatury rządu i AK.</u>
          <u xml:id="u-20.50" who="#PosełBanach">Stąd rodowód okresu mikołajczykowskiego, który piętnem zdrady zaciążył na pierwszych latach po wyzwoleniu. Nie czas tu na wyczerpywanie tej sprawy, trzeba jednak, aby było wiadomym w najszerszych masach pracujących, że my jako ich część składowa, przystępując do wspólnego dzieła, mamy pełną świadomość i najsurowszą ocenę tych win i błędów. Mamy też wielkie i piękne rewolucyjne tradycje — nieustępliwej i bohaterskiej walki. Te tradycje i dorobek, powstały z przezwyciężenia błędów, chcemy wnieść do zjednoczonego ruchu ludowego, do zjednoczenia PSL i SL. Wnosimy do tego zjednoczenia wkład naszej ostrej bezkompromisowej walki z reakcją w ostatnich latach, tym ostrzej, że wiązała ona z PSL niegdyś swoje nadzieje.</u>
          <u xml:id="u-20.51" who="#PosełBanach">Zdajemy sobie sprawę z ogromu zadań, stojących przed Polską ludową. Zdajemy sobie sprawę, że tu nie chodzi o jedną bitwę, ale o długotrwałą walkę. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w toku tej walki rozszerzać się będzie zasięg sojuszu robotniczo-chłopskiego i będą przezwyciężane i likwidowane wrogie wpływy i wahania.</u>
          <u xml:id="u-20.52" who="#PosełBanach">Polityka popierania drobno i średniorolnych, polityka ich obrony przeciwko kapitalistycznemu wyzyskowi, polityka likwidacji wiekowej krzywdy kulturalnego i gospodarczego upośledzenia mas chłopskich, która znalazła wyraz w przedstawionych Sejmowi przedłożeniach, wskazuje na to, że klasa robotnicza, że rząd robotniczo-chłopski stoi zdecydowanie po stronie drobnego chłopa. W pracy Rządu znajduje w ten sposób praktyczny wyraz sojusz robotniczo - chłopski, sojusz, którego wstecznictwo bało się zawsze jak ognia, a w którym wieś pracująca widziała zawsze swoją lepszą przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-20.53" who="#PosełBanach">Polskie Stronnictwo Ludowe reprezentujące 'poważny odłam tej wsi, darzy zaufaniem Rząd sojuszu robotniczo-chłopskiego i poprze program i działalność tego Rządu.</u>
          <u xml:id="u-20.54" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WładysławKowalski">Zarządzam przerwę do godz. 16.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 13 min. 45 do godz. 16 min. 10.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WicemarszałekBarcikowski">Wznawiam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#WicemarszałekBarcikowski">Udzielam głosu posłowi Bocheńskiemu,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełBocheński">Wysoka Izbo! Uwagi moje na marginesie wczorajszego przemówienia Pana Premiera podzielę na trzy części. W pierwszej poruszę pewne zagadnienia gospodarcze, w drugiej — politykę wewnętrzną, w trzeciej powiem zwięźle parę zdań na temat polityki zagranicznej.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PosełBocheński">Obiektywizm każe przyznać, że rok ubiegły, oceniając sumarycznie i ogólnie, przyniósł wcale poważne osiągnięcia i sukcesy w dziedzinie gospodarczej. Zarówno część widzialna i dotykalna już przez szerokie masy czyli konsumpcja, jak i część jeszcze niewidzialna przez ogół — inwestycje dla przyszłych konsumpcji, doznały w 1948 r. znacznego rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PosełBocheński">Jakie są przyczyny tej relatywnej pomyślności, tak jak my je widzimy?</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PosełBocheński">Na pierwszym miejscu oczywiście jest to zasługą ludzi, tj. kierownictwa (wielkiego zespołu) i wykonawców (masy robotniczej). Praca w ramach systemu planowania jest, rzecz prosta, podstawowym elementem naszych osiągnięć. Praca dokonywana często w ciężkich warunkach, przy ustawicznie wzrastającej świadomości ogólnego celu, dla którego każdy pracuje, przy silnym bodźcu współzawodnictwa, przy znajomości i ukochaniu swego warsztatu, swojej fabryki przez każdego pracownika — element, o którym mało się mówi, ale który stanowi przecież poważny kapitał i czynnik pomyślnego wytwarzania — oto jest, rzecz prosta, podstawowy warunek pomyślności i przyczyna pomyślności.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#PosełBocheński">Ale zaraz obok wymienię słusznie obraną i wykonywaną politykę pieniężną. System łagodnego wzrostu emisji w proporcji do powiększania produkcji, system manipulowanych cen i płac — oto co jest nadzwyczaj istotnym warunkiem osiągnięć. Jakiekolwiek odchylenia w stronę bądź to deflacji, bądź niekontrolowanej emisji musiały by przynieść załamanie naszego obecnego stanu dobrobytu. Specjalnie wysoko cenię wczorajsze oświadczenie Ministra Skarbu, stwierdzające, że nie będzie żadnych eksperymentów techniczno-walutowych, żadnej zmiany waluty.</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#PosełBocheński">Następnie po zasługach człowieka, kierownictwa i mas pracujących wymienię jako trzeci czynnik powodzenia wzrost obrotów zagranicznych. Przeszło miliard dolarów obrotu przy naszej skromnej, bo tak dotkliwie zniszczonej powojennej gospodarce, to mimo spadku wartości dolara nader poważny czynnik dla poprawy położenia gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#PosełBocheński">Czwarty czynnik naszych osiągnięć — nie tyle ostatni, co na końcu wymieniony dlatego, że o nim głośno już u nas — to prymat, który Rząd nadał zagadnieniom produkcyjnym. Znowu nie we wszystkich dziedzinach tak się stało i nie we wszystkich tak się dzieje, ale tam, gdzie ten prymat został ustalony, to jest w dziedzinie przemysłu, wszystko co potem nastąpiło jest niewątpliwie zbudowane na podłożu tego założenia i jemu swój rozwój zawdzięcza. Dlatego pominąć go nie można, gdy się wymienia momenty pozytywne w naszej gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-23.7" who="#PosełBocheński">Przechodzę do momentów krytycznych.</u>
          <u xml:id="u-23.8" who="#PosełBocheński">Pomijam problem szczupłości środków. Poruszam niemniej ważny dla przyszłości problem jakości produktów wyrabianych w gospodarce planowej. Gdy dwa lata temu mówiłem o tym na Komisji Budżetowej, spotkał mnie zarzut, jakobym dowodził, że gospodarka planowa nigdy nie będzie w stanie dorównać jakością wyrobom gospodarki liberalno-kapitalistycznej. Zarzut ten był niesłuszny i sposób podejścia do mojej krytyki był nieporozumieniem. Nigdy, jakkolwiek byłoby źle w naszej gospodarce planowej, nie możemy przyjąć założenia, że nie dościgniemy i nie prześcigniemy osiągnięć kapitalizmu. Skoro Polska od 4 lat weszła na drogę socjalizmu, to jest to przymus nieodwracalny i nieunikniony zarówno dla tych, którzy kraj prowadzą po tej drodze, jak i dla reszty społeczeństwa, nie zorganizowanej w partiach rządzących, która jest prowadzona i raz z niepokojem, raz z nadzieją, zawsze z poczuciem obowiązku i dyscypliny postępuje po wytyczanym dopiero szlaku — jest przymus doścignięcia wzorów innych krajów. Tym niemniej jest rzeczą jasną, że system handlu wolnorynkowego eliminował nieraz wyroby gorsze i zmuszał automatycznie producenta do polepszenia jakości wyrobów. System nasz, tak jak dotąd jest prowadzony, eliminuje przede wszystkim warsztaty nierentowne, a przy sprzedażach planowanych drogą kontyngentów w poszczególnych centralach handlowych, może się zdarzyć, iż mimo większego popytu na dany towar, warsztat, który go produkuje, zostanie właśnie wyeliminowany na korzyść innego zakładu gorzej jakościowo, lecz taniej produkującego. Czy normowanie jest wystarczającym lekarstwem na to niebezpieczeństwo? Nie wiem i muszę przyznać, że wołałbym, aby wysiłek naszej wyobraźni szedł w kierunku jakiegoś powiązania popytu, który jest najwłaściwszym miernikiem jakości, ze zwiększeniem lub ograniczeniem produkcji. Uważam, że jest obowiązkiem zarówno naszych czynników partyjnych, jak i bezpartyjnych uczynić wysiłek wyobraźni i intelektu, by na tym odcinku położenie poprawić.</u>
          <u xml:id="u-23.9" who="#PosełBocheński">Problem drugi — również na marginesie produkcji przemysłowej — to terminowość dostaw. Wydaje mi się, że na tym punkcie jest jeszcze wiele do zrobienia. Jeżeli w dziale inwestycji jedna dostawa się spóźni, czekać muszą z kolei wszyscy odbiorcy, dla produktu których ta dostawa była konieczna. W systemie gospodarki planowej, to zjawisko fragmentaryczne może się przemieniać w bardzo poważne zagadnienie. Zastanawiam się nieraz czy nie należałoby radykalnie zwalczyć tę bolączkę za pomocą kar konwencjonalnych i czy one dopiero nie rozwiązałby pozytywnie tego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-23.10" who="#PosełBocheński">Dalszy problem, o którym była tu mowa wczoraj i dzisiaj, to niedomoga naszego rolnictwa. Nie chcę specjalnie rozwodzić się nad sprawą mięsa i tłuszczu. To tylko jedna z konsekwencji tej niedomogi. Jest to sprawa zbyt poważna, bym się starał ją w paru zdaniach rozstrzygnąć. Nie przekonały mnie jednak zdania, jakoby problem ten zależał wyłącznie od lepszego czy gorszego funkcjonowania aparatu dystrybucyjnego. Należałoby może zbadać do głębi, jak pracuje nasza statystyka rolna, jak są kontrolowane w terenie ceny i zbiory pasz, na których się opierają kalkulacje hodowlane, jak wreszcie fachowo jest prowadzone planowanie na odcinku rolniczym. Rozdrobnienie produkcji, właściwe gospodarce drobno-towarowej, nie usprawiedliwia niespodzianek, jakie spotykamy czasem na tym odcinku. Przeglądając pobieżnie doręczoną nam wczoraj ustawę o planie gospodarczym, muszę przyznać obiektywnie, że dział rolny jest ujęty znacznie lepiej niż w ustawie zeszłorocznej. A jednak nie mogę się oprzeć wrażeniu, że wie je jeszcze z tego planowania rolniczego biurokracją i zbyt małą kompetencją.</u>
          <u xml:id="u-23.11" who="#PosełBocheński">Postanowiłem nie poruszać spraw innych jak ogólne, ale tu nie mogę się powstrzymać od podkreślenia jednej sprawy szczególnej, tj. sprawy dodatków rodzinnych dla pracowników rolnych. Pracownikom przemysłowym już trzykrotnie podwyższono dodatki rodzinne, podczas gdy pracownicy rolni w ogóle żadnych dodatków nie pobierają.</u>
          <u xml:id="u-23.12" who="#PosełBocheński">Przecież ci ludzie mają liczne rodziny. Jest zrozumiałe, że chcemy wyciągnąć więcej sił do przemysłu, że przemysł musi być uprzywilejowany, ale tu jest no prostu problem wyżywienia, gdy rodzina składająca się z wielu, nierzadko 10 osób, otrzymuje jedną i tę samą zapłatę, jak rodziny złożone z trzech osób.</u>
          <u xml:id="u-23.13" who="#PosełBocheński">Ostatni problem, który pozwolę sobie poddać rozważaniom Wysokiej Izby, to masowe i notoryczne domiary podatków dla drobnej inicjatywy prywatnej. Czytałem pilnie „Nowe Drogi” nr 11 i wydawało mi się, że słyszę tam requiem dla wszelkiej inicjatywy prywatnej. Tymczasem z niedawnych przemówień osób kompetentnych dowiadujemy się, że solidnie pracujący i kalkulujący rzemieślnik i kupiec będzie miał prawo bytu. Zjawiska rynkowe zdają się potwierdzać tę potrzebę istnienia prywatnego kupca i rzemieślnika.</u>
          <u xml:id="u-23.14" who="#PosełBocheński">W tych warunkach problem wygląda jak następuje: czy domiary, będące obciążeniem kosztów zupełnie niemożliwym do przewidywania pod względem wysokości, nie zdemoralizują kupców, czy nie zmuszą ich do kalkulacji podwójnej, uwzględniającej ten niespodziewany dodatek do podatku? Czy nie lepiej podnieść stawki podatków stałych i w ten sposób ustalić mniejszą, ale pewną marżę zarobków handlu prywatnego?</u>
          <u xml:id="u-23.15" who="#PosełBocheński">Ilekroć myślę o handlu prywatnym, wydaje mi się, że powinniśmy dążyć do tego, żeby zysk handlarzy traktować jako premię za wydajność. Przy ustalonych cenach hurtowych, przy stałym cenniku sprzedaży i marży zarobkowej wynik zależy już tylko od większej lub mniejszej pracy przedsiębiorcy i choć nie może być wygórowany, powinien być jednak zapewniony w tym znaczeniu, że kupiec pracujący solidnie i uczciwie nie może się nagle ujrzeć pozbawiony całego zysku przez dowolny domiar władzy podatkowej.</u>
          <u xml:id="u-23.16" who="#PosełBocheński">Oto parę problemów do rozważenia i apel do szukania nowych szlaków, do wysiłku intelektu dla znalezienia rady na trudności, które w tej rzeczywistości, krystalizującej się dopiero, poraź pierwszy stają przed nami.</u>
          <u xml:id="u-23.17" who="#PosełBocheński">Przechodzę do polityki wewnętrznej. Najpoważniejszym wydarzeniem w ostatnim okresie było zjednoczenie partii robotniczych. Po raz pierwszy przemawiając z tej trybuny widzę kolegów posłów z dawnego PPR i PPS, zasiadających na wspólnych już teraz ławach. Niech mi będzie wolno skorzystać z tej chwili, by złożyć nowej partii imieniem naszego szczupłego klubu, naszych sympatyków niezrzeszonych w żadnej organizacji politycznej oraz moim własnym najlepsze życzenia owocnej, korzystnej dla Polski i dla sprawy pokoju pracy, byście potrafili zdobyć zaufanie szerokich mas katolickich, byście potrafili znaleźć metody, które zaufanie to w coraz większej mierze zdobędą i rozszerzą. Klub nasz z wdzięcznością przyjmuje apel prezesa Langego i będziemy zawsze współpracować z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą zajmując stanowisko pełne szczerego i rzeczowego obiektywizmu.</u>
          <u xml:id="u-23.18" who="#PosełBocheński">Ale nie spełniłbym mego obowiązku posła niezwiązanego z żadnym stronnictwem, gdybym nie dorzucił do tych życzeń, które wypowiedziałem przed chwilą, paru słów, być może przedwczesnego żalu. Żałuję, Panowie Posłowie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, że fakt o znaczeniu historycznym, którego właśnie ta doniosłość było tak silnie i tak udatnie podkreślana przez sposób organizacji, przez oddźwięk w całym kraju, przez prasę i przez wasze własne przemówienia, że fakt ten nie został przez Was wykorzystany, dla złożenia Panu Prezydentowi prośby o amnestię, by Waszych dawnych przeciwników zjednać dla Waszych celów i przywrócić pracującemu społeczeństwu.</u>
          <u xml:id="u-23.19" who="#PosełBocheński">Nie mogę zataić, że ostatnie miesiące przyniosły wiele ciemnych chmur na horyzoncie stosunków Państwa z Kościołem. Klub nasz nie ma ani prawa, ani mandatu przemawiania w imieniu duchowieństwa czy episkopatu polskiego. Ale każdy katolik, bez względu na szczebel, jaki zajmuje w hierarchii doskonałości i uświęcenia, ma obowiązek dokładać sił, aby zapewnić swobodny rozwój religii, poszanowanie kleru i religijne wychowanie dzieci. Rzeczy te mają istotną wagę dla katolickiego społeczeństwa i jestem przekonany, że one to nie zaś żadne sprawy polityczne czy ustrojowe decydują o stanowisku Kościoła wobec Rządu. Z drugiej strony nie wierzę i nigdy nie uwierzę, aby nie było możliwe znaleźć drogę wspólnej pracy i współżycia pomiędzy ustrojem, który jako cel zakłada sprawiedliwość społeczną, a religią naszą, która jest oparta na zasadzie miłości bliźniego i miłosierdzia chrześcijańskiego.</u>
          <u xml:id="u-23.20" who="#PosełBocheński">Największym niepokojem przejmują mnie zagadnienia nauczania religii w szkołach. Usunięcie wykładów religii byłoby odczute przez szerokie rzesze rodziców katolickich jako bardzo poważne i niezrozumiałe pociągnięcie ze strony Rządu. Powiem w tej chwili rzecz nader przykrą, powiem ją już nie jako katolik, ale jako obywatel, zastanawiający się nad przyszłością dzisiejszego państwa i jutrzejszego państwa. Nie podważajcie, Panowie, autorytetu duchowieństwa wśród młodzieży, nie usuwajcie nauki absolutnych przykazań etycznych, póki nie sformułujecie równie prostych i jasnych nakazów i wskazań własnych. Ale choćby nie wiem jak długo myśleć i formułować zasady nowej etyki, to jeżeli ma ona wychować społeczeństwo zdyscyplinowane i wartościowe, nie może zawierać :nic innego, jak ten sam dekalog, który parę tysięcy lat temu przyniósł Mojżesz z góry Synai: nie kradnij, nie zabijaj, nie mów fałszywego świadectwa.</u>
          <u xml:id="u-23.21" who="#PosełBocheński">Również z wielkim niepokojem usłyszałem zapowiedź Pana Premiera o projekcie zmiany procedury sądowej. Procedura sądowa taka, jaką ją wiek XX odziedziczył po wieku XIX, jest jednym ze szczytowych osiągnięć cywilizacji. Nie widzę powodów dla przyśpieszenia wyrokowania, chyba tylko w interesie oskarżonych. Oskarżeni jednak wolą, żeby procedura była dłuższa, a dawała mniej okazji do pomyłek i zaniedbań przy przesłuchiwaniu świadków odwodowych.</u>
          <u xml:id="u-23.22" who="#PosełBocheński">Zapytuję, jaką odniesie korzyść wymiar sprawiedliwości w zależności od tego, czy rozprawa lub jej przygotowanie będzie krócej czy dłużej trwało?</u>
          <u xml:id="u-23.23" who="#PosełBocheński">Liczne problemy, dotyczące oświaty, kultury i sztuki, zdrowia, skarbowości, leśnictwa, komunikacji, odbudowy i innych resortów będę miał zaszczyt omówić w komisji.</u>
          <u xml:id="u-23.24" who="#PosełBocheński">W dziedzinie polityki zagranicznej to, co powiedział wczoraj p. Premier, znajduje i nasze pełne uznanie. Wszyscy Polacy są głęboko przekonani, że jedynie polityka pokoju i ścisłego sojuszu z państwami słowiańskimi a przede wszystkim Związkiem Radzieckim da nam możność rozwoju państwowego i narodowego. Wszelkie inne koncepcje są zwykłym szaleństwem i nawet w naszym niezbyt wyrobionym politycznie społeczeństwie nie mają prawa obywatelstwa.</u>
          <u xml:id="u-23.25" who="#PosełBocheński">Na zakończenie parę słów o repatriacji — tej ze wschodu i z zachodu. Pan Premier nie wspomniał ani słowem o tych ważnych problemach, a szkoda, bo dotykają one zarówno wielu interesów ogólno-państwowych, jak też osobiście losów tysięcy rodzin. Dwa lata temu Premier złożył nam obietnicę repatriacji Polaków, wywiezionych do Związku Radzieckiego podczas działań wojennych. Rzeczywiście, sporo wywiezionych powróciło, jednakże powrót ten zdaje się przebiegać nader wolno.</u>
          <u xml:id="u-23.26" who="#PosełBocheński">Drugi problem, repatriacja z zachodu. Tu pragnę się zwrócić w paru słowach do przywódców naszej emigracji t. zw. wojennej, na zachodzie. Nie idzie o tych przywódców, gdyż gdziekolwiek się oni znajdują przy tym stopniu orientacji politycznej, jaki wykazali w ostatnim dziesięcioleciu, wszędzie ich działalność będzie na pewno szkodliwą. Ale dlaczego przeszkadzają wciąż powrócić dziesiątkom tysięcy zwykłych bezpartyjnych Polaków do kraju? Czytałem w jednym piśmie emigracyjnym, że na zabawie polskich dzieci poniżej lat 6 w Londynie, pokazało się, że wszystkie mówią między sobą po angielsku. Po raz pierwszy odebraliście nam młodzież hasłem walki na dwa fronty, co sprowadziło liczne i niepotrzebne ofiary. Po raz drugi przez wynaradawianie dzieci pozbawiacie naród tego co ma najwartościowszego — jego przyszłych obywateli. Nie widzę absolutnie żadnego powodu, któryby usprawiedliwiał pozostawanie tak długo poza granicami.</u>
          <u xml:id="u-23.27" who="#PosełBocheński">Głosowanie nasze nad budżetem uzależnimy od tego, co przy szczegółowej dyskusji nad budżetem oświaty powie nam p. Minister Skrzeszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WicemarszałekBarcikowski">Głos ma poseł Rataj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełRataj">Wysoka Izbo! Przemawiając z ramienia klubów poselskich Stronnictwa Ludowego i Polskiego Stronnictwa Ludowego, pragną zatrzymać się nad kilkoma zasadniczymi problemami, jakie wynikły ze słów ob. Premiera i dalszych przemówień. Chcę podkreślić wielką doniosłość ustrojową, wielką doniosłość historyczną tych problemów i procesów gospodarczych, jakie zachodzą obecnie i jakie dzieją się na naszych oczach. Nie zatrzymując się nad szczegółami, chciałbym wymienić kilka z tych zagadnień.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PosełRataj">A więc — obserwujemy teraz proces przemiany struktury gospodarczej kraju z rolniczej na przemysłowo-rolniczą. Do czasu wojny należeliśmy do krajów rolniczych, do prawie najbardziej zacofanych krajów rolniczych Europy. Obecnie w naszym planie 3-letnim, a tym bardziej jeszcze w następującym po nim. planie 6-letnim, uwydatnia się wyraźnie droga, która zrywa ostatecznie z zacofaniem gospodarczym naszego kraju, która prowadzi nas konsekwentnie i pewnie do nowej struktury, struktury wysokiego rozwoju gospodarczego, jaką będzie struktura przemysłowo-rolnicza.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PosełRataj">Istotne fakty, które świadczą o tym, są następujące: w ciągu całego 3-letniego planu gospodarczego obserwowaliśmy wzrost udziału produkcji przemysłowej w ogólnej wartości dochodu narodowego. Gdy porównamy czasy przedwojenne z obecnym okresem, to zobaczymy znaczną różnicę. Mianowicie, o ile przed wojną udział przemysłu w dochodzie narodowym sięgał zaledwie 32%, to w 1948 r. osiągnął 44%. To jest ten skok gospodarczy, którym dobiliśmy się zdecydowanie od tego stanu, jaki istniał do czasu wojny. Przez to stworzyliśmy podstawy do szerokiego rozwoju produkcji nie tylko przemysłowej, ale do rozwoju produkcji wszelkich dziedzin życia gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PosełRataj">Przejdę teraz do przemian, dotyczących dotychczasowej struktury zatrudnienia w Polsce. Widzimy tu duży wzrost liczby pracowników najemnych poza rolnictwem, która w 1948 r. doszła do cyfry 3.700.000 pracowników zatrudnionych poza zawodem rolniczym. W stosunku do 1938 r. jest to wzrost o 38% — jest to realizacja postulatów postępu społecznego, jest to realizacja haseł radykalnego ruchu ludowego przedwojennego, który widział wielkie przeludnienie wsi. Widzimy więc tu, że rozpoczął się proces zdejmowania nadwyżek zbędnej ludności na wsi i kierowania tej ludności do innych zawodów pozarolniczych.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PosełRataj">Drugim problemem, o którym chciałbym powiedzieć, to problem zdecydowanego przejścia z procesu odbudowy do procesu rozbudowy gospodarczej kraju. Wystarczy wymienić jeden fakt, mianowicie, że produkcja środków wytwórczych w państwowym przemyśle sięga 61% ogólnej wartości produkcji przemysłowej. Jest to produkcja tych właśnie środków, które rzekomo są niewidzialne, ale ja twierdzę, że są bardzo widzialne, bo jeżeli stoimy przed nową trasowaną linią wysokiego napięcia, gdy patrzymy na nowy gmach fabryczny, to wydaje mi się, że trudno o mocniejszy i bardziej' budujący widok. Myślę, że u mojego przedmówcy posła Bocheńskiego nastąpiło przejęzyczenie, że chodziło mu o bezpośrednią odczuwalność zwiększenia produkcji i dóbr wytwórczych, które są w ostatecznym rezultacie narzędziem, ułatwiającym życie ludzkie i że w ostatecznym rezultacie produkcja dóbr wytwórczych również służy spożyciu. W tym wielkim udziale produkcji dóbr wytwórczych w ogólnej produkcji przemysłowej trzeba widzieć pełne podstawy pod rozbudowę przemysłu, rolnictwa, i innych gałęzi życia gospodarczego. Bo bez rozbudowy produkcji środków wytwórczych nie moglibyśmy oglądać równomiernego rozwoju całości życia gospodarczego. Te środki wytwórcze są podstawowym elementem rozwoju wszelkich dziedzin życia gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PosełRataj">Następnie widzimy wielki postęp w planowaniu gospodarczym, widzimy to chociażby w połączeniu budżetu z planem inwestycyjnym. Osiągamy przez to powiązanie planu finansowego z planami produkcji, czego dotychczas brakło w pewnym stopniu. W ten sposób mamy dziś plan finansowy, mamy uporządkowanie gospodarki finansowej, jak to widać z cyfr obiegu pieniężnego, który jest zharmonizowany z procesami produkcji. Nasze Ministerstwo Skarbu w łączności z Narodowym Bankiem Polskim i z całym upaństwowionym systemem bankowym staje się jednolitym kierownictwem finansów Państwa. To jest oznaka unowocześnienia naszego życia gospodarczego. Planowość staje się niejako prawem rozwojowym naszej gospodarki. Jeszcze nigdy, i śmiem tak twierdzić żadne expose, żadne zasadnicze przemówienie Rządu na temat budżetu, żadne podstawowe przemówienie na temat rozpoczynającego się roku gospodarczego, na temat sytuacji politycznej, nie miało tak przeważającego charakteru ekonomicznego. To jest cecha zmienna, że nie tylko my, ale cały kraj żyje procesami odbudowy i Rozbudowy gospodarczej, że zagadnienia ekonomiczne stały się podstawowymi zagadnieniami dla kształtowania oblicza społecznego, kulturalnego i politycznego naszego kraju i że postulaty polityczne oddziaływują na życie gospodarcze naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#PosełRataj">To jest styl, to jest nasz język, który nam towarzyszy przy wszelkich rozważaniach zarówno natury politycznej jak społecznej i kulturalnej.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#PosełRataj">W związku z podkreśleniem przeze mnie problemu rozbudowy gospodarczej kraju chciałbym zwrócić uwagę na bardzo istotne czynniki, które tkwią w tym problemie, mianowicie w problemie modernizacji produkcji, unowocześnienia wytwórczości. Nie wystarczy bowiem tylko uruchamiać zakłady, doprowadzać je do stanu produkcyjności, ale konieczne jest unowocześnienie ich w kierunku mechanizacji, wprowadzania do nich postępu technicznego. Właśnie od stopnia rozwoju gospodarczego każdego kraju zależy unowocześnienie aparatu wytwórczego do maksymalnego uwielokrotnienia sił wytwórczych, poprzez nowoczesne urządzenia produkcyjne. Widzimy, że ten proces, to zagadnienie jest uwzględnione w planie 3-letnim, w planie na 1949 r. i w planie 6-letnim.</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#PosełRataj">Mamy tutaj smutną spuściznę przedwojenną, bo wiemy wszyscy dobrze o zgubnej roli kapitału zagranicznego, jaki rządził naszym życiem gospodarczym, a w szczególności naszym przemysłem. Kapitał obcy nie miał nigdy interesu w postępie ogólnym, nie był zainteresowany w unowocześnieniu całego aparatu produkcyjnego, i teraz dopiero w okresie planu 3-letniego, rozpoczętego od 1947 r. rozpoczęliśmy proces modernizacji produkcji przemysłowej przez unowocześnianie techniczne zakładów, przez komasację starych, drobnych zakładów, przez likwidację zakładów o zacofanym wyposażeniu, przez budowę całkiem nowych zakładów, korzystających z dobrodziejstw nowoczesnego aparatu technicznego.</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#PosełRataj">Z problemem modernizacji przemysłu rozpoczętej już w planie odbudowy, w planie 3-letnim, łączy się konieczność modernizacji, drugiej podstawowej gałęzi naszego życia gospodarczego, tj. rolnictwa. Obserwujemy, że tempo przyrostu produkcji rolniczej pozostaje w tyle i to znacznie za tempem wzrostu produkcji przemysłowej. Jednak gdy zestawimy te dwa problemy to widzimy niedwuznaczne, że problem rozbudowy i unowocześnienia przemysłu łączy się i wpływa w prostym stosunku na modernizację rolnictwa. Widzimy duże i rosnące nakłady na gałęzie przemysłu bezpośrednio wyposażającego rolnictwo, przede wszystkim w środki produkcji, widzimy znakomity rozwój produkcji nawozów sztucznych, których zużycie w 1949 r. więc w trzecim roku planu 3-letniego będzie większe o 80% niż przed wojną. Chodzi również o wyposażenie rolnictwa w największą możliwie ilość nowoczesnych maszyn i narzędzi pracy. Jest to jedna z najważniejszych dźwigni unowocześnienia produkcji rolnej, wprowadzenia tam postępu.</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#PosełRataj">Następny problem, który się łączy ze sprawą modernizacji rolnictwa, to potrzeba unowocześnienia obrotów między miastem i wsią przez odpowiednie nakłady na spółdzielczość rolniczą poprzez budowę składów, magazynów itp., dalej w kierunku związania wymiany spółdzielczej z handlem państwowym, przybliżenia i związania obrotów spółdzielczych 2 wytwórczością przemysłu państwowego, który pracuje w bardzo dużej mierze na potrzeby wsi. Bardzo ważną rzeczą jest sprawa przeobrażenia charakteru obrotów handlowych między miastem a wsią. Chodzi o doprowadzenie do tego, ażeby w obrocie spółdzielczym i w obrocie handlu państwowego uczestniczyły rzeczywiście podstawowe masy ludności, masy pracujące wsi i miast, żeby obrót nie charakteryzował się tylko wysokością kwot pieniężnych, ale żeby był wykładnikiem udziału świata pracy w tych obrotach, tych dwóch środowisk społecznych. Wówczas będzie on odpowiadał demokratycznej polityce naszego Rządu, demokratycznemu ustrojowi naszego Państwa. Wysiłki i akcję w tym kierunku widzimy w przeobrażeniach samych spółdzielni, wprowadzeniu tam drobnych i średnich rolników, w oczyszczaniu aparatu spółdzielczego z wyzyskiwaczy, kombinatorów i wrogów ludu.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#PosełRataj">Chcę wskazać na niektóre z zasadniczych problemów, które na pewno już dziś dojrzały do rozwiązania i wiążą się z modernizacją rolnictwa, z podniesieniem gospodarczym i kulturalnym wsi.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#PosełRataj">Mianowicie, już dziś stoi przed nami postulat jedności organicznej szeregu instytucji, związków i zrzeszeń działających na wsi. Mam na myśli instytucie Związku Samopomocy Chłopskiej, zrzeszeń branżowych spółdzielczości rolniczej. Uporządkowanie tych stosunków, które dzisiaj już dojrzały do rozwiązania jest koniecznością, która — jak zresztą wiemy — jest poważnie rozważana tak, że niewątpliwie doprowadzimy w niedługim czasie do ujednolicenia życia organizacyjnego i gospodarczego wsi polskiej.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#PosełRataj">Dalej chciałbym wskazać na duże potrzeby, istniejące w dziedzinie reorganizacji przemysłu rolnego tak pod względem struktury organizacyjnej jak i techniki produkcji. Jest tu bardzo duże pole do działania. Wiemy dobrze, że przemysł rolny, który więcej może niż inne gałęzie przemysłu, jest stosunkowo zacofany i znajduje się w pełnym rozproszeniu organizacyjnym. Ze względu na wspólność surowca można było by zastanowić się nad tym, czy przemysłu gorzelnianego i innego przetwórstwa ziemniaka, jako podstawowego surowca, nie należałoby ująć w ramy jednolitej organizacji produkcyjnej. Tak samo chodziłoby o likwidację zacofanych i przestarzałych zakładów i tworzenie bardziej nowoczesnych, bardziej zmechanizowanych zakładów przemysłu rolnego. W wyniku — otrzymalibyśmy jednolite kierownictwo gospodarcze i planowanie, uproszczenie finansowania przemysłu rolnego, następnie jednolity instruktaż techniczny i jednolite kierowanie problemem szkolenia fachowego.</u>
          <u xml:id="u-25.14" who="#PosełRataj">Również doprasza się rozwiązanie problem organizacji budownictwa wiejskiego. Podczas gdy budownictwo w miastach jest ujęte w wysoko stojące formy organizacyjne i w każdym razie dokonał się tu duży postęp, to budownictwo wiejskie nie stoi jeszcze dzisiaj na należytym poziomie. Brak mu jest właściwych form organizacyjnych, brak po prostu bliższego związania problemów budownictwa wiejskiego z produkcją przemysłową Państwa. Brak jest odpowiednio zorganizowanych przedsiębiorstw wykonujących odbudowę wsi.</u>
          <u xml:id="u-25.15" who="#PosełRataj">Mówiąc o planowej gospodarce, o pomocy Państwa, konieczne jest podkreślić sprawę aktywizacji podstawowych mas chłopskich, drobnego i średniego rolnika, w duchu postępu społecznego. Konieczne jest, aby naprzeciw procesom rozbudowy gospodarczej, naprzeciw coraz szerszym strumieniem płynących dóbr przemysłowych na wieś, stanęło środowisko wiejskie zaktywizowane i uświadomione, aby wzorem i przykładem wielkich wyników osiąganych we współzawodnictwie pracy w przemyśle, rozwinęło się i współzawodnictwo pracy w rolnictwie. I tu chcę podkreślić dużą rolę stronnictw ludowych, zarówno Stronnictwa Ludowego jak i Polskiego Stronnictwa Ludowego, aby w tej aktywizacji — aktywizacji gospodarczej i politycznej środowisko wiejskie wzięło jak najżywszy udział.</u>
          <u xml:id="u-25.16" who="#PosełRataj">Zdajemy sobie sprawę, że zasadniczą drogą unowocześnienia i postępu rolnictwa jest droga spółdzielni produkcyjnych. Jest to zgodne z radykalną ideologią Stronnictwa Ludowego, odpowiada to wielu postulatom wysuwanym jeszcze w czasie przedwojennym przez radykalny ruch ludowy. Wiemy dobrze, że z dwóch dróg rozwoju rolnictwa, a więc z drogi rozwoju socjalistycznego i rozwoju kapitalistycznego możemy wybrać tylko jedną drogę — drogę rozwoju socjalistycznego. Bo cóż oznacza droga rozwoju kapitalistycznego? Oznacza ona dalsze rozdrabnianie się średnich i drobnych gospodarstw rolnych, dalsze ubożenie ogromnych, przeważających mas chłopstwa, proletaryzowanie tych mas chłopskich z jednej strony a z drugiej strony wzrost niewielkiej grupy bogatych gospodarstw chłopskich. Ten proces wyzucia ziemi, proces pauperyzacji w rolnictwie widzimy w krajach kapitalistycznych zachodu. Wiemy, że w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej przeszło 2,5 miliona drobnych farmerów zostało pozbawionych ziem. I tam w tych, ogólnie biorąc pod względem gospodarczym, wysoko rozwiniętych Stanach Zjednoczonych mechanizacja rolnictwa stała się udziałem tylko wielkich latyfundiów rolniczych. Drobne rolnictwo nie korzysta tam z dobrodziejstw techniki. W ten sposób widzimy, że droga uspołecznionej produkcji rolnej to jest jedyna droga postępu, jedyna droga, która zmierza w krótkim trybie do podniesienia gospodarczego i kulturalnego chłopów pracujących. Jest to droga nie tylko do postępu gospodarczego, ale i do postępu kulturalnego, bo przez mechanizację produkcji rolnej w dużych jednostkach produkcyjnych, przez lepszą, sprawniejszą organizację pracy i mniejsze koszty otrzymamy skrócony czas pracy, tak bardzo potrzebny w problematyce rozwoju kultury.</u>
          <u xml:id="u-25.17" who="#PosełRataj">Myślę, że podstawową rolą obu stronnictw chłopskich — Stronnictwa Ludowego i Polskiego Stronnictwa Ludowego winno być zwiększenie wysiłków w kierunku aktywizacji gospodarczej wsi, w kierunku uczynienia każdego z członków naszej organizacji świadomym działaczem, działaczem rozumiejącym dobrze procesy rozwojowe całej gospodarki narodowej. Potrzeba związania postulatów politycznych z postulatami gospodarczymi jest dzisiaj koniecznością i winna stać się udziałem świadomości społecznej najszerszych mas środowiska wiejskiego.</u>
          <u xml:id="u-25.18" who="#PosełRataj">W imieniu obu stronnictw chłopskich — Stronnictwa Ludowego i Polskiego Stronnictwa Ludowego pragnę wyrazić całkowite poparcie dla wielkiej akcji gospodarczej odbudowy i rozbudowy kraju, tej akcji, która wyraża się zarówno w trzecim i ostatnim roku planu 3-letniego, jak też i w potężnym, następującym po planie 3-letnim, planie 6-letnim rozwoju gospodarczego Polski.</u>
          <u xml:id="u-25.19" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#WicemarszałekBarcikowski">Głos ma poseł Albrecht.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełAlbrecht">Wysoka Izbo! Nasze obecne posiedzenie Sejmu, poświęcone debacie nad expose Premiera i przedłożeniem budżetowym Rządu, koncentruje się na podstawowych zagadnieniach naszego życia państwowego, dokonuje bilansu osiągnięć 1948 r. i nakreśla główne zadania stojące przed nami w roku bieżącym. Wśród tych podstawowych zagadnień zasługują na szczególną uwagę problemy, na których skupiać się dzisiaj winna troska naszego ludowego Państwa. Są nimi zagadnienia naszej oświaty i kultury. Tym właśnie zagadnieniom pragnę poświęcić kilka uwag imieniem klubu poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i skupić na nich uwagę Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PosełAlbrecht">Istota naszego ludowego Państwa, które służy interesom najszerszych mas ludowych, istota naszych przemian ustrojowych, wiodących od demokracji ludowej do socjalizmu, zawiera w sobie postulat wszechstronnego i pełnego rozwoju materialnego i kulturalnego najszerszych mas. Zagadnienie upowszechnienia oświaty i kultury, sprawa likwidacji upośledzenia kulturalnego szerokich mas, odziedziczonego po ustroju obszarniczo-kapitalistycznym i pogłębionego okresem wojennych materialnych i moralnych zniszczeń, jest podstawowym zadaniem na obecnym etapie rozwoju naszej ludowej rzeczywistości.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PosełAlbrecht">Ale nasza oświata i kultura, jak żadna inna zresztą, nie jest i nie może być zawieszona w próżni, nie może być oderwana od istotnych i podstawowych przemian ustrojowych, które zaszły i zachodzą w naszym kraju. Musi być ona funkcją i wyrazem tych przemian, musi służyć interesom naszej rzeczywistości, służyć potrzebom najszerszych mas ludowych w Polsce. Dlatego też obok wielkiego zadania upowszechnienia oświaty i kultury stoi przed nami niemniej ważne zadanie nasycenia jej właściwą treścią ideologiczną, odpowiadającą etapowi naszych przemian społeczno-politycznych.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#PosełAlbrecht">Waga zagadnień naszego frontu oświaty i kultury, waga, jaką przywiązuje do tego odcinka naszego życia Polska Zjednoczona Partia Robotnicza, polega właśnie na tym, że mimo niemałych osiągnięć, jakie mamy w dziedzinie udostępnienia najszerszym masom oświaty i upowszechnienia kultury, mimo poważnych przeobrażeń ideologicznych, które niemal co dzień zachodzą na tym froncie mamy zarówno w pierwszej, jak i drugiej dziedzinie poważne braki i niedomagania i olbrzymie zadania do wykonania.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PosełAlbrecht">Nasz ustrój, nasza rzeczywistość dały wielki przełom, jakim jest nigdy dotąd niespotykany w Polsce pęd mas robotniczych i chłopskich do oświaty, do wiedzy i kultury. Przełom, którego dopiero musimy dokonać, polega na tym, aby te dążenia i aspiracje najszerszych mas w pełni zaspokoić.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#PosełAlbrecht">Nasze osiągnięcia w dziedzinie oświaty i kultury są poważne i znalazły one swój wyraz w expose Premiera. Słusznie możemy być dumni z naszych osiągnięć w dziedzinie odbudowy i upowszechnienia szkolnictwa w Polsce. W ciągu 4 lat nie tylko odbudowaliśmy nasze szkolnictwo, ale znacznie przekroczyliśmy jego stan przedwojenny. Mamy w stosunku do liczby mieszkańców więcej niż przed wojną dzieci i młodzieży w przedszkolach, w szkołach ogólno-kształcących i zawodowych; liczba słuchaczy w szkołach wyższych wzrosła 3-krotnie w porównaniu ze stanem przedwojennym.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#PosełAlbrecht">Niemniej ważnym osiągnięciem niż odbudowa i rozbudowa szkolnictwa jest zmiana struktury społecznej młodzieży szkół średnich i wyższych. Niemałym osiągnięciem jest fakt, że w 1947 r. przyjęto na pierwszy rok studiów 42% młodzieży robotniczej i chłopskiej, zaś w 1948 r. młodzież ta stanowi przeszło 50% słuchaczy pierwszego roku studiów. Możemy śmiało powiedzieć, że szkoła polska przestała już być monopolem warstw posiadających i staje się własnością szerokich mas ludowych, które w naszej rzeczywistości znalazły właściwą drogę do awansu społecznego.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#PosełAlbrecht">Mimo tych niewątpliwych osiągnięć w dziedzinie odbudowy, upowszechnienia i udostępnienia szkolnictwa dzieciom robotników i chłopów stoją przed nami w dziedzinie oświaty w dalszym ciągu bardzo poważne zadania.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#PosełAlbrecht">Na drodze upowszechnienia oświaty stoi zagadnienie takiej rozbudowy sieci szkół, aby zniknęły do końca punkty bezszkolne, aby szkolnictwo powszechne objęło wszystkie dzieci w wieku szkolnym, aby w naszych wsiach zamiast jednoklasówek powstały w najbliższym czasie co najmniej dwu i trzyklasowe szkoły. Stoi wreszcie zadanie, by w wyniku naszego 6-letniego planu cała młodzież objęta została pełną podstawową szkołą 7-klasową.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#PosełAlbrecht">Musimy do końca zlikwidować przegrody, które dzielą jeszcze ciągle młodzież robotniczą i chłopską w ich dostępie do szkolnictwa średniego i wyższego. Szkoła średnia i wyższa musi stać się istotnie własnością dzieci robotników i chłopów muszą w niej w podstawowej, znacznie szerszej niż dotąd masie wychowywać się kadry naszej przyszłej ludowej inteligencji.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#PosełAlbrecht">Realizację tego postulatu umożliwia bardzo wydatne, sięgające 116%, podniesienie kredytów na stypendia, bursy i domy akademickie przewidziane w budżecie Ministerstwa Oświaty na 1949 r.</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#PosełAlbrecht">Ze szczególną ostrością rysują się przed nami zadania w dziedzinie właściwej organizacji, umasowienia i przyśpieszenia szkolenia zawodowego i technicznego młodzieży. Wykonanie zamierzeń pletniu 6-letniego uwarunkowane jest dostarczeniem naszemu przemysłowi dziesiątek tysięcy inżynierów, techników, setek tysięcy wykwalifikowanych i przyuczonych robotników. Kadry techniczne decydować będą o wykonaniu naszego wielkiego 6-letniego planu budowy podstaw socjalizmu w Polsce. Dla sprostania zadaniu w dziedzinie szybkiego i masowego szkolenia kadr technicznych dla naszego przemysłu i rolnictwa podjąć trzeba specjalną akcję organizacji i rozbudowy naszego szkolnictwa zawodowego.</u>
          <u xml:id="u-27.12" who="#PosełAlbrecht">Nasze szkolnictwo zawodowe, prowadzone przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu, przez Ministerstwo Oświaty i inne resorty państwowe, posiada niemałe osiągnięcia, nie stoją one jednak w żadnej proporcji do potrzeb, jakie w tej dziedzinie stawia przed nami plan 6-letni.</u>
          <u xml:id="u-27.13" who="#PosełAlbrecht">Wydaje się nieodzowne centralne ujęcie i organizacja takiego systemu szkolnictwa zawodowego, który zapewniałby masową rekrutację młodzieży chłopskiej i robotniczej do szkół, zabezpieczał jej mieszkanie, utrzymanie i warunki nauki i wiązał proces nauki z odpowiednią gałęzią produkcji.</u>
          <u xml:id="u-27.14" who="#PosełAlbrecht">W trosce o szkolenie wysoko kwalifikowanych kadr technicznych wprowadzona została w roku bieżącym reforma wyższych studiów technicznych i rolniczych, polegająca na dwustopniowym systemie studiów, umożliwiającym otrzymanie tytułu inżyniera po trzech latach nauki, a po dalszych dwóch tytułu inżyniera magistra. Reforma ta zapewni dopływ młodych inżynierów do produkcji przemysłowej już w 1951 r., tj. w drugim roku realizacji planu 6-letniego. Ta istotna reforma, przyśpieszająca proces szkolenia naszej inteligencji technicznej, wymaga konsekwentnej realizacji i szczegółowego opracowania nowych programów studiów.</u>
          <u xml:id="u-27.15" who="#PosełAlbrecht">Wysoka Izbo! Równolegle z poważnymi zadaniami, jakie stoją przed nami w dziedzinie upowszechnienia oświaty, na szczególną uwagę i troskę zasługuje problem ideowego oblicza naszych szkół i naszych uczelni, ideowej treści nauczania. Ta bowiem ideologiczna treść nauczania decyduje dopiero o faktycznej roli szkoły, o tym, czy wypełnia ona zadania wychowywania naszej młodzieży na dzielnych budowniczych naszego ludowego Państwa, na przyszłych budowniczych socjalizmu w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-27.16" who="#PosełAlbrecht">Szkoła naszej rzeczywistości musi służyć interesom ludu i nie może być, jak często dotąd, wykorzystywana przez elementy wrogo ustosunkowane do naszej rzeczywistości, w szczególności przez reakcyjne elementy kleru.</u>
          <u xml:id="u-27.17" who="#PosełAlbrecht">Dlatego stojąc niezmiennie na stanowisku poszanowania uczuć religijnych i wolności sumienia, przeciwdziałać będziemy równocześnie z całą stanowczością wszelkim przejawom wrogiego oddziaływania reakcyjnych elementów kleru na świadomość naszej młodzieży i czynić to będziemy niezależnie od tego, czy poseł Bocheński będzie to miał nam za złe. Chcę przy tej okazji stwierdzić, że wyrażone tu „trwożliwe obawy” posła Bocheńskiego co do rzekomych zamiarów zniesienia nauki religii w szkole, nie znajdują uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-27.18" who="#PosełAlbrecht">Podstawy do takich „obaw” ze strony posła Bocheńskiego nie daje ani stanowisko Rządu, wyrażone w expose Premiera, ani stanowisko, któremu dawała i daje wyraz Polska Zjednoczona Partia Robotnicza.</u>
          <u xml:id="u-27.19" who="#PosełAlbrecht">Wyrażając takie „obawy” poseł Bocheński jest zwykłą tubą tych reakcyjnych plotek i reakcyjnej propagandy, szerzonej właśnie przez reakcyjne elementy kleru, dla wiadomych jej i wrogich naszej rzeczywistości celów. I wydaje się, co gorsze, że poseł Bocheński zdaje sobie sprawę z roli tej tuby, jakiej się podjął.</u>
          <u xml:id="u-27.20" who="#PosełAlbrecht">Pełnej realizacji domaga się również zasada, aby wychowanie przedszkolne i opieka nad dzieckiem i młodzieżą znalazła się całkowicie w rękach Państwa ludowego i postępowych instytucji społecznych.</u>
          <u xml:id="u-27.21" who="#PosełAlbrecht">Wielkie zadania stoją przed nami w dziedzinie walki o postępową marksistowską treść naszej oświaty, o szerokie uwzględnienie w naszym szkolnictwie nauk przyrodniczych w materialistycznym ujęciu. W szczególności dbać winniśmy o to, by młodzież w naszych szkołach uczyła się prawdziwej, niekłamanej historii naszego kraju, nawiązującej do postępowych tradycji naszego narodu, by pogłębiała wiadomości o Polsce i świecie współczesnym, by wychowywała się w duchu prawdziwej miłości do naszej ludowej ojczyzny, w duchu prawdziwego patriotyzmu, który swe najżywotniejsze soki czerpie z poczucia internacjonalizmu, z poczucia solidarności z czołową siłą postępu — Związkiem Radzieckim, z naszymi ludowymi sojusznikami i międzynarodowym siłami pokoju i postępu na całym świecie. W tej akcji nasycania naszej oświaty postępową treścią ideologiczną dokonać należy wielkiej pracy w dziedzinie przebudowy programów szkolnych i opracowania nowych podręczników, jak również rozwijanie postępowej, socjalistycznej myśli i nauki pedagogicznej. W tej dziedzinie nasze szkolnictwo może i powinno w pełni korzystać z bogatych doświadczeń i zdobyczy oświaty i pedagogiki radzieckiej.</u>
          <u xml:id="u-27.22" who="#PosełAlbrecht">Zasadniczym przeobrażeniom ulec musi również treść i atmosfera nauczania na naszych wyższych uczelniach, w szczególności w zakresie dyscyplin ekonomicznych i humanistycznych. Nie możemy pogodzić się z tym, by z katedr naszych wyższych uczelni głoszone były — jak za dawnych przedwrześniowych czasów — pseudonaukowe doktryny ekonomii burżuazyjnej i rzekomo „wieczyste prawdy” burżuazyjnej nauki, gdy nasza ludowa rzeczywistość jest tych „wieczystych prawd” jawnym i oczywistym zaprzeczeniem. Często dotąd zatęchła atmosfera naszych audytoriów uniwersyteckich musi ulec ożywczemu prądowi postępowej myśli naukowej, której nasza rzeczywistość stwarza nieznane dotąd w Polsce a bujne pole rozkwitu. Oparcie naszych wyższych uczelni o nowoczesne zdobycze badan naukowych, o wspaniałe osiągnięcia przodującej na całym świecie nauki radzieckiej, o ideologiczne podstawy nauki marksistowskiej, zdemokratyzowanie kadr wykładowców, skupienie postępowych sił naukowych — to najpilniejsze zadania, które stoją przed nami na odcinku wyższych uczelni w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-27.23" who="#PosełAlbrecht">Ogromne znaczenie dla kształtowania się oblicza ideowego szkoły ma postawa ideologiczna nauczycielstwa, ono bowiem oddziaływuje w pierwszym rzędzie na świadomość młodzieży. Trzeba stwierdzić, że w szerokich rzeszach nauczycielstwa polskiego dokonywa się poważny przełom ideologiczny, ze coraz szersze rzesze nauczycielstwa stają się świadome zadań i odpowiedzialności, jaka ciąży na nauczycielu — wychowawcy młodego pokolenia, które ma on przygotować do zadań budownictwa przyszłości socjalistycznej naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-27.24" who="#PosełAlbrecht">Należy oczekiwać, że ten przełom w świadomości politycznej mas nauczycielskich będzie się coraz mocniej pogłębiał, że nauczycielstwo nasze z coraz większym zrozumieniem swojej roli i zadań i z coraz większym entuzjazmem wiązać się będzie z ideologią klasy robotniczej i walką mas ludowych o świetną przyszłość naszej ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-27.25" who="#PosełAlbrecht">W tych przeobrażeniach świadomości politycznej rzesz nauczycielskich odgrywać winna ogromną rolę akcja szkolenia ideologicznego i zawodowego nauczycieli, prowadzona przez Ministerstwo Oświaty. W większej niż dotąd skali winna być prowadzona akcja szkolenia nowych młodych kadr nauczycielskich, najściślej z masami ludowymi związanych.</u>
          <u xml:id="u-27.26" who="#PosełAlbrecht">Państwo ludowe docenia w pełni wkład nauczycielstwa polskiego w dzieło odbudowy naszego szkolnictwa i pragnie mu zapewnić autorytet i właściwą pozycję w społeczeństwie. Odnosi się ono z troską i zrozumieniem trudności materialnego bytu nauczyciela. Znalazło to swój pełny wyraz w ostatnio przeprowadzonej regulacji i bardzo wydatnej, sięgającej 22–40%, realnej podwyżce płac nauczycielskich. Ta poważna realna podwyżka płac jest wielkim osiągnięciem szerokich rzesz nauczycielstwa. Pozwala ona całkowicie uniezależnić się nauczycielowi od upokarzających dopłat ze strony rodziców, wyzwala go ona z częstej dotychczas zależności ekonomicznej i moralnej od bogacza wiejskiego i spekulanta w mieście, uwalnia go w znacznym stopniu od dotkliwych bolączek materialnych i ułatwi niewątpliwie pełnienie jego odpowiedzialnego zawodu.</u>
          <u xml:id="u-27.27" who="#PosełAlbrecht">Wysoka Izbo! Docenianie przez nasz Rząd ludowy ogromu zadań, które stają przed nami w dziedzinie upowszechnienia oświaty w Polsce, znajduje swój najpełniejszy wyraz w sumach przyznanych na cele oświaty w budżecie na r. Dość powiedzieć, że Budżet Ministerstwa oświaty wzrasta w r. w stosunku do 1948 o 92,8%, przy wzroście całego budżetu Państwa o 11,2%. Procentowy udział budżetu Ministerstwa Oświaty w preliminowanych wydatkach Państwa w 1949 r. wynosi 16,4%, gdy w 1948 r. wynosił 9,7%. Jeśli uwzględnić wydatki na oświatę w budżetach wszystkich ministerstw, to sięgają one 22,8% ogólnych wydatków Państwa w porównaniu z 12,7% w 1948 r. Wzrost preliminowanych wydatków rzeczowych ministerstwa Oświaty sięga 60,7% w stosunku do roku ubiegłego. To wydatne zwiększenie sum na cele oświaty w tegorocznym budżecie Państwa ułatwia realizację poważnych zadań, jakie stoją przed nami na odcinku oświaty.</u>
          <u xml:id="u-27.28" who="#PosełAlbrecht">Wysoka Izbo! Pragnę przejść do omówienia kliku zagadnień związanych z problemami naszego frontu kulturalnego i zadań, które stoją przed nami w dziedzinie upowszechnienia kultury i związania jej z życiem i dążeniami mas ludowych. Nasza rzeczywistość postawiła przed nami ogromne zadania likwidacji wielowiekowego zacofania i upośledzenia mas pracujących. Trzeba stwierdzić, że na odcinku odbudowy naszego życia kulturalnego i udostępnienia go szerokim rzeszom ludu pracującego mamy niemałe osiągnięcia.</u>
          <u xml:id="u-27.29" who="#PosełAlbrecht">W zakresie rozbudowy instytucji kulturalno-artystycznych przekroczyliśmy znacznie przedwojenny stan posiadania, w szczególności na odcinku teatru i muzyki. Mamy niemałe osiągnięcia w zakresie najbardziej masowych form krzewienia kultury, jakimi są radio i film. Możemy zanotować poważne wyniki w zakresie rozszerzenia radiofonizacji kraju. W 1948 r. założono 182 nowych radiowęzłów, zradiofonizowano 1488 wsi i 3200 szkół, w 1949 r. przewidziana jest dalsza szeroka radiofonizacja kraju, w szczególności ośrodków robotniczych i wiejskich. Plan 1949 r. przewiduje radiofonizację nowych 1500 wsi. Te poważne osiągnięcia i perspektywy w dziedzinie rozpowszechnienia radia stwarzają olbrzymie możliwości krzewienia kultury artystycznej wśród najszerszych mas. Stwarzają one równocześnie możliwości stosowania nowych masowych form upowszechnienia oświaty. W tej dziedzinie dużą rolę odegrać może zorganizowana przez Polskie Radio „wszechnica radiowa”, której zadaniem jest wszczepianie szerokim rzeszom radiosłuchaczy naukowego światopoglądu w dziedzinie nauk społecznych i przyrodniczych.</u>
          <u xml:id="u-27.30" who="#PosełAlbrecht">Mamy również do zanotowania osiągnięcia W dziedzinie twórczości i upowszechnienia filmów zarówno fabularnych jak dokumentalnych i oświatowych. W 1948 r. obsłużono filmami oświatowymi 3.500 szkół. W 1949 r. akcja ta objąć ma 6.000 szkół i około milion uczniów. Podstawowym zagadnieniem w dziedzinie upowszechnienia filmów w szczególności na wsi jest sieć kin objazdowych. W 1948 r. ilość kin objazdowych osiągnęła liczbę 174. Dzięki skonstruowaniu nowego projektora wąskotaśmowego polskiej produkcji, ilość kin objazdowych w 1949 r. wzrośnie do 624, co umożliwi obsłużenie nimi setek świetlic robotniczych i chłopskich.</u>
          <u xml:id="u-27.31" who="#PosełAlbrecht">Trzeba podkreślić niemałe osiągnięcia w dziedzinie upowszechnienia widowni teatralnych, kinowych i muzycznych dla szerokich rzesz pracujących, gdzie ilość rozprowadzonych biletów ulgowych przez związki zawodowe przekroczyła znacznie 60% ogólnej ilości miejsc.</u>
          <u xml:id="u-27.32" who="#PosełAlbrecht">Wyrazem upowszechnienia kultury i oświaty w naszym ludowym Państwie są takie przejawy, jak masowy wzrost nakładów książek, jak 4-krotny wzrost w stosunku do lat przedwojennych nakładów czasopism i 30-krotny wzrost nakładów periodyków.</u>
          <u xml:id="u-27.33" who="#PosełAlbrecht">Trzeba sobie jednak mimo zanotowania tych poważnych osiągnięć powiedzieć jasno, że formy upowszechniania kultury, udostępniania jej najszerszym masom nie stoją w dostatecznej proporcji do tego żywiołowego pędu mas ludowych do kultury, który mamy w naszym kraju, że nie zaspokajają dostatecznie olbrzymiego,. nie notowanego dotąd w naszych dziejach odbioru twórczości artystycznej, że nie zaspokajają tego, cośmy zwykli nazywać „zamówieniem społecznym” w dziedzinie kultury. Nie zaspokajają w dostatecznej mierze „zamówienia” zarówno odnośnie formy dotarcia twórczości kulturalno-artystycznej do najszerszych mas, jak odnośnie treści ideowej tej twórczości. Ta właśnie treść ideowa twórczości kulturalno-artystycznej jest zagadnieniem centralnym naszego obecnego etapu procesów i przemian kulturalnych. Idzie o to, aby nasza twórczość artystyczna i kulturalna bardziej niż dotąd była związana z życiem szerokich mas ludowych, by bardziej wiązała się z problematyką naszej rzeczywistości, by była wyrazem walki, dążeń i aspiracji szerokich mas; chodzi o to, by bardziej niż dotąd była dla nich dostępna zarówno w swej treści jak i formie, by wyzwoliła się z poważnych jeszcze obciążeń elitaryzmu, obciążeń burżuazyjnej i drobnomieszczańskiej ideologii. Chodzi o to, aby na przesłankach trwałej więzi z naszą rzeczywistością i procesami jej przemian oprzeć naszą twórczość artystyczną i kulturalną.</u>
          <u xml:id="u-27.34" who="#PosełAlbrecht">Czy mimo braków i zapóźnień w tej dziedzinie mamy w naszej twórczości kulturalnej dążenie do znalezienia właściwego wyrazu artystycznego naszej rzeczywistości i jej problematyki? Niewątpliwie dążenia takie mamy. Poza wieloma osiągnięciami naszej inteligencji twórczej w tej dziedzinie, naszych literatów i artystów, najbardziej choćby symbolicznym tego wyrazem jest fakt, że w tym roku pierwsze państwowe nagrody: literacką, teatralną, plastyczną i muzyczną przyznano tego właśnie typu twórcom, którzy swe tworzywo artystyczne starają się wiązać z żywą treścią naszych przeobrażeń społecznych.</u>
          <u xml:id="u-27.35" who="#PosełAlbrecht">Mamy wszystkie dane oczekiwać, by w procesie naszych przeobrażeń kulturalnych najwyższym pragnieniem i dążeniem znakomitej większości naszych artystów i twórców w dziedzinie kultury stało się dążenie właśnie do tego, aby ich twórczość była uznana przez misy za swoją, by była przez nie rozumiana i kochana, by stała się wyrazem myśli, uczuć i dążeń najszerszych mas.</u>
          <u xml:id="u-27.36" who="#PosełAlbrecht">Wysoka Izbo! Wyrazem oddolnych dążeń mas do oświaty i kultury, a równocześnie niezwykle ważnym czynnikiem ich upowszechnienia jest masowy ruch świetlicowy i artystyczno-kulturalny, rozwijający się na terenie robotniczym i chłopskim. Osiągnięcia w tej dziedzinie są niewątpliwe. Wyrazem tego były zarówno festiwale zespołów artystycznych związków zawodowych, jak i wrocławski zjazd kierowników świetlic robotniczych. Poważne osiągnięcia, jakie w dziedzinie kulturalno-artystycznej mają świetlice związków zawodowych, stają się również udziałem świetlic Związku Samopomocy Chłopskiej. Na fali tego majowego ruchu kulturalnego wyrosły spośród robotników i chłopów tysiące ofiarnych, rozmiłowanych w swej pracy działaczy kulturalnych, kierowników i pracowników świetlic, tysiące samorodnych talentów artystycznych. Ten olbrzymi, żywiołowy ruch artystyczno-kulturalny, rozwijający się na bazie akcji świetlicowej, wymagał koordynacji, jasnego organizacyjnego ujęcia i sprecyzowania form pracy kulturalno-oświatowej.</u>
          <u xml:id="u-27.37" who="#PosełAlbrecht">Dla koordynacji i czuwania nad organizacyjnym ładem w dziedzinie pracy kulturalno-oświatowej masowych organizacji społecznych powstała przy Komitecie Ministrów do Spraw Kultury Główna Komisja dla Spraw Kultury jako społeczno-państwowy koordynator akcji. Nakreślone zostały trzy główne formy pracy świetlicowej, jaką jest akcja biblioteczna, oświatowa i kulturalno-artystyczna. Zreorganizowane dawne Towarzystwo Uniwersytetów Robotniczych i Towarzystwo Uniwersytetów Ludowych jednoczy się jako wspólny społeczny ośrodek oświaty dla dorosłych, którego zadaniem będzie szkolenie kadr wychowawców i działaczy kulturalno-oświatowych dla masowych organizacji miasta i wsi. To wspólne ideowe i fachowe szkolenie działaczy kulturalno-oświatowych dla terenu robotniczego i chłopskiego winno stać się istotnym czynnikiem obalenia sztucznych przegród i fałszywych teorii o rzekomej przeciwstawności i odrębności kultury wsi i miasta i stanie się niewątpliwie jednym z ogniw umacniających sojusz robotniczo-chłopski na odcinku upowszechnienia kultury.</u>
          <u xml:id="u-27.38" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-27.39" who="#PosełAlbrecht">Masowa akcja świetlicowo-kulturalna prowadzona będzie odtąd po dwóch głównych torach działalności związków zawodowych i Samopomocy Chłopskiej.</u>
          <u xml:id="u-27.40" who="#PosełAlbrecht">Masowy ruch świetlicowy i kulturalno-artystyczny domaga się właściwych programów zajęć świetlicowych i stojącego na wysokim poziomie ideologicznym i artystycznym repertuaru. Domaga się masowych kadr pracowników kulturalno-oświatowych, których szkolenie stać się musi poważnym zadaniem Ministerstw Oświaty oraz Kultury i Sztuki.</u>
          <u xml:id="u-27.41" who="#PosełAlbrecht">Wysoka Izbo! Jest rzeczą niezmiernie charakterystyczną i istotną, że masowy żywiołowy pęd do oświaty i kultury wśród klasy robotniczej spotęgował się w ciągu 1948 r. równolegle z żywiołowym, spontanicznym ruchem współzawodnictwa pracy.</u>
          <u xml:id="u-27.42" who="#PosełAlbrecht">O czym świadczą te dwa fakty? Jest między nimi niewątpliwą więź wewnętrzna, więź i współzależność. Świadczą one o tym, ze w naszym ustroju wyzwalają się wszechstronnie siny twórcze klasy robotniczej, że w szerokich masach dojrzała świadomość o ich twórczej roli w budownictwie i rozwoju wszystkich podstawowych dziedzin naszego życia. Jest rzeczą niewątpliwą, że wraz z rozwijającą się świadomością klasy robotniczej, jej aktywną rolą w budownictwie podstaw gospodarki socjalistycznej w naszym kraju, wraz z dalszym rozwojem ruchu współzawodnictwa pracy, który jest i będzie jednym z najistotniejszych wyników tego budownictwa, rosnąć będzie równocześnie oddziaływując i potęgując się nawzajem aktywność klasy robotniczej w dziedzinie kultury, w dziedzinie budowy kultury socjalistycznej, rozwijać się będzie masowy ruch kulturalno-artystyczny w klasie robotniczej i szerokich warstwach ludowych.</u>
          <u xml:id="u-27.43" who="#PosełAlbrecht">Wysoka Izbo! Chcę na zakończenie poświęcić kilka słów zagadnieniu, które zajmuje szczególne miejsce w dziedzinie upowszechnienia oświaty i kultury, w dziele dźwignięcia kulturalnego naszego kraju, zagadnieniu, do którego Polska Zjednoczona Partia Robotnicza przywiązuje szczególną wagę. Sprawą tą jest zagadnienie walki o pełną likwidację analfabetyzmu w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-27.44" who="#PosełAlbrecht">Analfabetyzm jest straszliwą spuścizną, pozostawioną nam przez ustrój obszarniczo-kapitalistyczny, jest najcięższą przegrodą dzielącą masy, w szczególności masy chłopstwa, od zdobyczy wiedzy i kultury. Ciemnota, zacofanie i analfabetyzm, jako ich jaskrawy wyraz, były najskuteczniejszą bronią w ręku klas posiadających, były dla nich skutecznym narzędziem ucisku mas ludowych. W szczególności były one skutecznym narzędziem izolacji wsi, utrzymywania szerokich mas pracujących chłopstwa w uległości wobec wyzysku obszarnika i bogacza wiejskiego. Dziś analfabetyzm, ta straszliwa spuścizna przeszłości, jest wrogiem naszego ustroju, jest wrogiem i hamulcem postępu w szczególności na wsi i musi być przez nas do końca przełamany.</u>
          <u xml:id="u-27.45" who="#PosełAlbrecht">W Polsce przedwrześniowej w 1931 r. liczba analfabetów sięgała blisko 7 milionów ludzi, dziś ta smutna spuścizna przeszłości mierzy się liczbą przybliżoną, uwzględniając wszelkie formy analfabetyzmu, około 2–3 milionów.</u>
          <u xml:id="u-27.46" who="#PosełAlbrecht">W walce z analfabetyzmem nasze Państwo ludowe dokonało już niemało. Poważne wyniki daje na tym odcinku systematycznie przez Ministerstwo Oświaty przeprowadzona akcja, wsparta o czynnik społecznych rad do walki z analfabetyzmem. Pewne osiągnięcia notujemy również w akcji, prowadzonej przez związki zawodowe na terenie ośrodków miejskich. W 1949 r. Ministerstwo Oświaty zamierza wzmóc wysiłki na tym odcinku, preliminując w budżecie na akcję walki z analfabetyzmem 250 milionów zł. Jest rzeczą niewątpliwą, że jesteśmy w stanie uwielokrotnić i przyśpieszyć dotychczasową akcję walki z tym strasznym obciążeniem przeszłości. W pełni dojrzały warunki do tego, aby zgodnie z hasłem wysuniętym w expose Premiera akcję walki z analfabetyzmem podjąć jako wielkie bojowe zadanie, jako wielką masową akcję społeczną, która przyśpieszy wszelkie zamierzone terminy likwidacji analfabetyzmu, która pozwoli skuteczniej wykorzystać i pomnożyć środki materialne, przeznaczone na ten cel. Tak pomyślana akcja wymaga najszerszej mobilizacji naszej inteligencji, naszej młodzieży zorganizowanej w Związku Młodzieży Polskiej, szerokich mas uczniów i studentów, nauczycieli i najszerszych rzesz klasy robotniczej. Dla zapewnienia powodzenia ich akcji trzeba niezwłocznie przystąpić do jej przygotowania, do masowej rejestracji analfabetów, do przygotowania kadr szkoleniowych, mobilizacji podręczników i pomocy naukowych. Szeroka akcja społeczna walki z analfabetyzmem w szczególności na wsi, aktywny w niej udział szerokich mas robotniczych stanowić będzie wspaniały wkład w dzieło sojuszu robotniczo-chłopskiego.</u>
          <u xml:id="u-27.47" who="#PosełAlbrecht">Szeroka masowa akcja likwidacji analfabetyzmu będzie podstawowym czynnikiem realizacji naszych zamierzeń w dziedzinie rozwoju i upowszechnienia kultury i oświaty, którego chcemy w ramach naszego planu 6-letniego.</u>
          <u xml:id="u-27.48" who="#PosełAlbrecht">Likwidacja analfabetyzmu to zniesienie wielkiej przegrody, która dzieli masy od tych zdobyczy wiedzy i kultury, które pragniemy osiągnąć w ciągu naszego 6-letniego planu. Będzie to wielki wstępny wkład kulturalno-oświatowy do naszego 6-letniego planu. Do tego poważnego zadania warto i trzeba zmobilizować ofiarne siły naszej klasy robotniczej, inteligencji i młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-27.49" who="#PosełAlbrecht">Wysoka Izbo! Stoją przed nami wielkie zadania na odcinku oświaty i kultury na froncie jej upowszechnienia wśród najszerszych mas, na odcinku jej ideologicznych przeobrażeń, zgodnych z perspektywą rozwoju naszego kraju do socjalizmu. Polska Zjednoczona Partia Robotnicza dołoży wszelkich wysiłków i starań, by zadania te wypełnić zgodnie z interesami klasy robotniczej i mas ludowych Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WicemarszałekBarcikowski">Głos ma poseł Stefański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełStefański">Wysoka Izbo! Podstawowe zagadnienie budżetowania to zadanie takiego użycia rozporządzalnych środków materialnych, by nimi jako narzędziem gospodarczym stworzyć nie tylko wartości do utrzymania i podtrzymania istniejącego stanu gospodarki i aparatu państwowego i społecznego, ale również w swoim wyniku uzyskać nowe wartości celem ustawicznego powiększania dobrobytu narodowego. Zadaniem w inwestycyjnej części budżetu jest stworzenie tych nowych możliwości rozwojowych, nowej treści do dalszej realizacji programowych form ustrojowych.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PosełStefański">Nasz ustrój społeczny w swym pochodzie do socjalizmu tworzy przebieg procesów produkcyjnych docelowych, które na zawsze utwierdzają i w swoim rozwoju umacniają pozycję klasy robotniczej jako przewodnika kierującego władzą polityczną. Budżet jest zatem punktem węzłowym działalności naszego Państwa, punktem niesłychanie istotnym dla organizacji planowego i harmonijnego życia narodu.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PosełStefański">Stwierdzam w imieniu klubu posłów Stronnictwa Demokratycznego, że Rząd Polski ludowej wykonuje prace budżetowe w coraz większej skali, z coraz większą odpowiedzialnością i z widomym z roku na rok postępem.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PosełStefański">Rząd pragnie zapewne od Sejmu opinii zupełne obiektywnej, wypowiedzianej zgodnie z założeniami politycznymi i społecznymi w sposób jasny i wyraźny, bo gdyby inaczej to rozumieć, byłoby to dublowaniem ról.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PosełStefański">Charakterystyką główną przedstawionego budżetu jest koordynacja wysiłków wszystkich niemal resortów, stąd też niemal jednolita opinia prawie wszystkich klubów w stosunku do sprecyzowanych i zaplanowanych zamierzeń Rządu.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#PosełStefański">Dorobkiem obecnej sesji sejmowej jest powszechne przez wszystkich tu obecnych na sali i nieobecnych na sali posłów zrozumienie rzeczy, zdawałoby się prostej samej przez się, ale do której nie łatwo było dojść, mianowicie zrozumienie, że rozwój sił duchowych, a zatem zagadnienia kultury, oświaty i zdrowia, wymagają jako swej podstawy dalszego rozwoju sił materialnych przez zwiększenie uprzemysłowienia kraju i współczesną, racjonalną intensyfikację rolnictwa. Otóż my w trzecim roku naszego narodowego planu odbudowy gospodarczej przyjęliśmy to już jako aksjomat, jako pewnik, a doszliśmy do tego drogą analizy naszej gospodarki z lat poprzednich metodą porównawczą, metodą prostego rozumowania.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#PosełStefański">Przyjmując pewnik ten rozumowo, żeby stworzyć dla niego żywe odczucie w całym narodzie, trzeba oddziałać nie tylko na rozum, trzeba oddziałać na wyobraźnię. Aby oddziałać na wyobraźnię, trzeba niekiedy oderwać się od życia codziennego, w którym wrażliwość nasza na wiele zjawisk się stępia. Przemysł w najszerszym pojęciu, handel, rzemiosło, gospodarstwo rolne, to wszystko w życiu codziennym często nie przemawia do naszej wyobraźni, bo to jest zdawałoby się zbyt powszednie, bo na to ciągle patrzymy. Dlatego też te zjawiska, które ustawicznie mamy przed oczami, przechodzą niekiedy niepostrzeżenie, starzeją się czy słabną niepostrzeżenie, a niektórym się zdaje, że one ciągle trwają niezmiennie.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#PosełStefański">Pragnę najplastyczniej dla przykładu uwidocznić nasze osiągnięcia na odcinku kolejnictwa. Pamiętamy 1945 r. — katastrofalne zniszczenia, zniszczony tabor kolejowy, pozostawiony przez ludobójcę niemieckiego, zerwane mosty. Sytuacja była ciężka i bardzo poważna. Minister Komunikacji miał trudne zadanie, jego aparat administracyjny i pracowniczy był w fazie organizacji. a jednak koleje poszły, wagony woziły. Spójrzmy na 1948 r. Jakaż przemiana! Żywa sieć nerwów Rzeczypospolitej, jaka jest komunikacja, działa sprawnie. Przywrócono jej w krótkim czasie siły, które są imponujące. Wszak z ust Premiera słyszeliśmy, że produkujemy lokomotyw osiem razy tyle, co przed wojną, a wagonów 40 razy tyle, co jest zasługą naszego przemysłu. To są fakty, które przekonywują.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#PosełStefański">I w naszym całym życiu gospodarczym, w przemyśle i handlu było to samo.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#PosełStefański">Spójrzmy na Warszawę, stolicę naszą. Przypominamy sobie jej stan z 1945 r. i stan dnia dzisiejszego.</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#PosełStefański">Wzrasta i wzrastać będzie z miesiąca na miesiąc prężność gospodarcza, nowe formy gospodarcze, formy uspołecznione, a zanika i zanikać będzie butwiejący, zmurszały stary ustrój, reprezentujący resztki przeszłości kapitalistycznej.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#PosełStefański">Wzrasta ona zgodnie z rozumną polityką Rządu. Nikt nie ma prawa na własną rękę i to na ryzyko Państwa społeczeństwa sztucznie przyśpieszać procesu rozwojowego, nawet poseł Bocheński, który pragnie przerzucić represje podatkowe, stosowane wobec nieuczciwych kupców i rzemieślników, na cały sektor prywatny. Dla rzetelnych ludzi z gospodarki drobnotowarowej winny się znaleźć ustalone warunki opieki nie tylko moralnej, ale nawet i ściśle określonej materialnej (kredyt) ze strony resortów gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#PosełStefański">Pragniemy, by między uroczystymi deklaracjami a codziennym życiem, szczególnie w dalekim terenie, nie było różnicy.</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#PosełStefański">Pragniemy, by ton nadawany polityce miał właściwy rezonans w terenie.</u>
          <u xml:id="u-29.14" who="#PosełStefański">Wielkim mankamentem w pracy naszej administracji państwowej mimo wielkich wysiłków Rządu a także w administracji gospodarczej jest bakcyl biurokracji. W naszym Państwie ludowym nie wszędzie urzędują właściwi ludzie a winni tam być ludzie, którzy z biurokracją nic wspólnego nie mają.</u>
          <u xml:id="u-29.15" who="#PosełStefański">Wszyscy ci, którzy wykonują t. zw. papierową robotę, przysparzając obywatelowi mnóstwo kłopotów w uzyskiwaniu papierków, świadectw, zaświadczeń, legalizacji, uwierzytelnień, poświadczeń, a następnie cyferek kancelisty, referendarza, referenta i kierownika aż do dyrektora włącznie, winni przestawić wreszcie swoją mentalność, dostosować się do wymogów Państwa ludowego; uczynić to powinni jak najszybciej. Byłaby to nowa akcja współzawodnictwa oszczędności czasu.</u>
          <u xml:id="u-29.16" who="#PosełStefański">Więcej poczucia odpowiedzialności, przeświadczenia o celowości pracy, więcej przekonania, że służą swoim współobywatelom, że władza ludowa powierzyła im te stanowiska, a wtedy znajdą i zadowolenie z pracy i uznanie w społeczeństwie.</u>
          <u xml:id="u-29.17" who="#PosełStefański">Niektórzy biurokraci, ci zwykli „skarbożercy”, żerujący na pensji skarbowej, tłumaczą się, że ta papierowa robota jest niezbędna celem wzmocnienia kontroli i podziału kompetencji. Praktyka jednak stwierdziła i stwierdzą, że te wymyślne i skomplikowane czynności nie wzmacniają kontroli, a zaciemniają ją i utrudniają, nie precyzują odpowiedzialności, a rozpylają ją na x osób i urzędów.</u>
          <u xml:id="u-29.18" who="#PosełStefański">Pragnę zwrócić uwagę Wysokiej Izby na pewne fakty, które ulec powinny zmianom. Chodzi o tzw. współzależność planowanych zamierzeń, przedstawianych limitów i otrzymanych kredytów. Zamierzenia np. Gdańska w dziedzinie remontów domów mieszkalnych stanowiły ca 750 milionów zł. Uzyskano limity, z których przeznaczono aż 30 milionów zł na te remonty, a kredyty ostateczne skrócono do połowy, t.j. ca 15 milionów zł czy nawet mniej. A więc z jednej strony 750 milionów zł potrzeb, z drugiej 15 milionów zł kredytów. Tu również zawinił bakcyl biurokracji — poszło dużo papieru na tę długą procedurę, a wynik jest taki, że samorządy Gdańska, Gdyni i innych miast głowią się nad rozwiązaniem tych trudności. Wierzymy, że Rząd wniknie w te sprawę, a może już wniknął przez Fundusz Gospodarki Mieszkaniowej.</u>
          <u xml:id="u-29.19" who="#PosełStefański">Oto jeszcze jeden kwiatek z dziedziny biurokracji.</u>
          <u xml:id="u-29.20" who="#PosełStefański">Dziedzina dystrybucji materiałów budowlanych. Zjednoczenie fabryk izolacji i papy dachowej jest podobno na Śląsku, w woj. gdańskim są również fabryki papy dachowej, należące do tego zjednoczenia. Zapotrzebowanie z Gdańska wędruje przez oddział gdański zjednoczenia lub Centralę Handlową Przemysłu Budowlanego na Śląsk do centrali na Śląsku i papa nadchodzi z Dolnego Śląska — a czy nie można było wydać papy z przepełnionych magazynów fabryki gdańskiej?</u>
          <u xml:id="u-29.21" who="#PosełStefański">Oto są chwasty, które winny być z korzeniami wyrywane. Wiemy, że Rząd weźmie poruszone momenty pod uwagę i przystąpi do generalnego tępienia biurokratycznego myślenia i działania.</u>
          <u xml:id="u-29.22" who="#PosełStefański">Poruszając te cienie odcinków naszego życia, pragniemy poruszyć i blaski. Wyrażamy zadowolenie z posunięć Rządu, które przyczyniły się już częściowo do usprawnienia pewnych dziedzin naszego życia przez pozbawienie ich formalistyki i biurokracji. Fakt utworzenia Banku Inwestycyjnego uprości procedurę inwestycji i przyczyni się do wzmożenia pracy na tym odcinku. Cieszy nas utworzenie Komitetu Ministrów dla spraw społecznych, co usprawni i skoordynuje działalność wielu resortów. Szczególnie cieszy nas energiczna, niebiurokratyczna jesienna akcja Rady Państwa, mająca na celu poprawę bytu klasy robotniczej w osiedlach miejskich, a ostatnio zapowiedziane stworzenie specjalnego urzędu komisarza rządowego do wyplenienia analfabetyzmu — napawa nas otuchą, że problem ten zgodnie z hasłem „ani jednego analfabety w Polsce” w latach pięćdziesiątych będzie rozwiązany.</u>
          <u xml:id="u-29.23" who="#PosełStefański">Martwi nas natomiast kosztowna, biurokratyczna administracja ubezpieczalni społecznych, która winna ulec reorganizacji.</u>
          <u xml:id="u-29.24" who="#PosełStefański">Za szczególne sukcesy Rządu w jego polityce gospodarczej ostatniego kresu uważamy zniesienie kartek żywnościowych i niedawno przeprowadzoną reformę płac, stanowiącą poważne osiągnięcia na drodze do polepszenia warunków życia szerokiej masy ludności pracującej.</u>
          <u xml:id="u-29.25" who="#PosełStefański">Mimo tysiącznych przeszkód życia powojennego, mimo niesłychanych w dziejach naszego narodu zniszczeń, mimo trudności spowodowanych przez obumierającą warstwę kapitalistyczną, walczącą kulą i sabotażem gospodarczym, księga budżetowa przedstawiona przez Ministra Skarbu stanowi poważne osiągnięcie, jest nowym programem zadań, które mamy zrealizować.</u>
          <u xml:id="u-29.26" who="#PosełStefański">Podkreślić musimy mocne, przekonywujące nas oświadczenie Ministra Skarbu, iż Rząd nie zamierza się uciekać w bieżącym roku do pożyczki wewnętrznej i do nowych podatków.</u>
          <u xml:id="u-29.27" who="#PosełStefański">Oto mocne słowa, które wskazują, jakim silnym elementem gospodarczym jest nasz pieniądz, nasza ustabilizowana waluta w gospodarce narodowej.</u>
          <u xml:id="u-29.28" who="#PosełStefański">W tej wielkiej, bogatej w przemiany epoce Sejm nasz ma do wykonania poważne zadania, którym winien sprostać. Przedstawiony budżet oparty jest na różnych pozycjach dochodowych, a przede wszystkim na podatkach bezpośrednich. Pragnąłbym zatrzymać się na podatkach ciążących na gospodarce drobnotowarowej.</u>
          <u xml:id="u-29.29" who="#PosełStefański">Znana jest wszystkim wielokrotnie z tej trybuny poruszana sprawa tzw. domiarów podatkowych. Jest to poważny problem finansowo-gospodarczy dla licznych placówek sektora drobno-towarowego. Nie chodzi nam o tych, którzy należą do kapitalistycznej części gospodarki prywatnej, której broni p. Bocheński, chodzi nam o inną kategorię ludzi, którzy są ludźmi pracy — od drobnego warsztatu rzemieślniczego j drobnego warsztatu handlowego, sami pracujący w swoich przedsiębiorstwach, borykający się z poważnymi trudnościami, trudniący się dystrybucją artykułów spożywczych w wielu tysiącach miejscowości. Ci — pełniący nie tylko funkcje gospodarczą, ale i społeczną — ludzie często bez złej woli popadają w konflikt z urzędami skarbowymi, z aparatem urzędniczym Ministerstwa Skarbu czy to z tytułu nieformalnego sporządzania remanentu, czy też niedokładnych, nieformalnych zapisów książkowych. Ludzie ci nie mogą zatrudniać buchalterów, nie są w stanie ich opłacić, a poza tym gdyby nawet już chcieli, to takiej ilości księgowych nie posiadamy, by byli w stanie wszystkich tych drobnych przedsiębiorców obsłużyć. Ludzie ci każdej chwili włączą się do gospodarki uspołecznionej. gdy nadejdzie właściwa pora. Zagadnienie to jest palące i wymaga poważnego i szybkiego ustosunkowania się.</u>
          <u xml:id="u-29.30" who="#PosełStefański">Reasumując stwierdzamy — patrząc z perspektywy ogólnej — zsynchronizowane obciążeń z polityka cen i marż, jak również usunięcie przerostów w zakresie fiskalizmu nie ze strony doświadczonych chirurgów, a mało wykształconych felczerów — oraz usuniecie niedociągnięć w zakresie postępowania władz administracyjnych, przyczyniających się w decydującym stopniu do przyśpieszenia procesów likwidacyjnych wśród drobnych placówek gospodarczych. Zatem zależnie od polityki skarbowej proces ten ulegnie bądź dalszemu przyśpieszeniu, bądź też zahamowaniu.</u>
          <u xml:id="u-29.31" who="#PosełStefański">Ponieważ polityka skarbowa nie ma na celu likwidacji przedsiębiorczości prywatnej, przeto winno to znaleźć wyraz w odpowiednich zarządzeniach, jakie powinny zostać wydane i ogłoszone możliwie rychło.</u>
          <u xml:id="u-29.32" who="#PosełStefański">Zarządzenia te powinny objąć:</u>
          <u xml:id="u-29.33" who="#PosełStefański">— po pierwsze — dostosowanie obciążeń z tytułu wpłat na fundusz A Społecznego Funduszu Oszczędnościowego do realnych możliwości płatniczych osób zobowiązanych;</u>
          <u xml:id="u-29.34" who="#PosełStefański">— po drugie — zsynchronizowanie obciążeń publicznych z polityką marż i cen.</u>
          <u xml:id="u-29.35" who="#PosełStefański">Wśród wielu zagadnień gospodarczych, poruszonych tu dzisiaj, pragnę poświęcić kilka słów sprawie doinwestowania środków produkcji w przedsiębiorstwach, mających wypełnić pewne zaplanowane zadania produkcji. Spotykamy się z tym, że instytucjom produkcyjnym skreśla się cześć kredytów na inwestycje środków produkcji, a zwiększa się zadania wynikowe masy produkcyjnej. Widać w tym pewien brak koordynacji, który może spowodować niedociągnięcia w wykonaniu planu. Wraz ze zwiększeniem planu produkcji należy się liczyć z powiększeniem kredytów na inwestycje środków wytwórczych.</u>
          <u xml:id="u-29.36" who="#PosełStefański">Na odcinku problematyki mieszkaniowej, szczególnie na odcinku budowy mieszkań dla świata pracy i coraz intensywniejszego przeznaczania kredytów na te cele, zdaniem naszym należałoby bardzo, poważnie poprzeć akcję zaprojektowaną przez Centralę Spółdzielni Mieszkaniowych, której nastawienie idzie po linii tworzenia spółdzielczych osiedli własnościowych, domków indywidualnych. Cel, jak i mobilizacja środków pozwoli na wprzęgnięcie w gospodarkę budownictwa mieszkaniowego środków finansowych, materiałowych i sił roboczych, nie biorących dotychczas udziału w procesach gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-29.37" who="#PosełStefański">Po szczęśliwym zakończeniu ostatniej wojny utarło się powiedzenie, że „transport wygrał wojnę”. Wierzę, że nasz narodowy plan gospodarczy wygra dobrobyt, szczęście i pokój nowej Polski.</u>
          <u xml:id="u-29.38" who="#PosełStefański">Ze stanowiskiem Rządu w sprawie religii i kleru całkowicie się solidaryzujemy. Nie zastraszyły nas obawy posła Bocheńskiego o braku własnego dekalogu, który by zastąpił religię i Kościół. Naszym podstawowym nakazem etycznym jest wiara w lud pracujący Polski, służba w jego interesie i umiłowanie Ojczyzny.</u>
          <u xml:id="u-29.39" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-29.40" who="#PosełStefański">Dowodem prawdziwej etyki są wartości twórcze, wartości doskonalące się realne, uchwytne nie zaś obracające się w sferze metafizyki i mistyki — pojęć nieuchwytnych i tajemniczych, którymi operuje poseł Bocheński.</u>
          <u xml:id="u-29.41" who="#PosełStefański">Przebywające jeszcze w Anglii polskie dzieci, nad których losem roni krokodyle łzy poseł Bocheński, wrócą do kraju, bo wierzymy, że dzieci te bardziej kochają ojczyznę, w której będzie rządził lud polski, aniżeli taką ojczyznę, którą wymarzył poseł Bocheński: z wizją wszechwładnego i nieomylnego panowania Watykanu.</u>
          <u xml:id="u-29.42" who="#PosełStefański">Wyrażamy pogląd nie tylko ludzi, związanych z naszym tj. Stronnictwa Demokratycznego ruchem. Wyrażamy troskę i radość, bolączki i sukcesy milionów związanych z postępowym ruchem społecznym ludu, patrzących na rzeczywistość jako na twardy szlak, po którym maszerują ludzie rzetelni, ludzie pracy. Nie obiecujemy — jak to niektórzy na tej trybunie usiłowali uczynić — raju w niebie, nie odwracamy się w przeszłość, idziemy naprzód razem z najbardziej czołowymi, najbardziej postępowymi ludźmi nowej Polski, tej Polski, którą sobie wywalczyliśmy i dla której pracujemy wykuwając jej szczęśliwą przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-29.43" who="#PosełStefański">W imieniu klubu poselskiego Stronnictwa Demokratycznego aprobujemy politykę Rządu.</u>
          <u xml:id="u-29.44" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WicemarszałekBarcikowski">Głos ma poseł Chełchowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełChełchowski">Wysoka Izbo! Zabierając głos w dyskusji nad expose Premiera i Ministra Skarbu oraz nad referatem Prezesa CUP o narodowym planie gospodarczym na 1949 r., chciałbym zatrzymać się nad tą częścią, która dotyczy zagadnień wsi i gospodarki rolnej.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PosełChełchowski">Jak wynika z faktów i cyfr, mamy na tym odcinku do czynienia z całym szeregiem niewątpliwych osiągnięć, a nawet poważnych sukcesów, jeśli uwzględnić poziom wyjściowy produkcji rolniczej w Polsce ludowej.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PosełChełchowski">W 1946 r. mieliśmy jeszcze około 6 milionów ha odłogów. W ciągu dwóch lat dzięki intensywnej akcji likwidacji odłogów przy wydatnej pomocy Państwa powiększyliśmy powierzchnię zasiewów z 10 milionów ha na blisko 14,5 miliona ha, a więc o 4,5 miliona ha.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PosełChełchowski">Przeciętny urodzaj zbóż chlebowych wynosił w 1945 r. około 6 q z 1 ha. W 1948 r. wynosi około 12,4 q z 1 ha, przekraczając nie tylko poziom z 1945 r., ale nawet średni poziom z lat 1934–38 wynoszący 12,1 q z 1 ha.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PosełChełchowski">Wzrost powierzchni zasiewów oraz wzrost urodzajności dał w wyniku poważne zwiększenie globalnej produkcji roślin. I tak: produkcja trzech zbóż chlebowych, wynosząca w 1935 r. 163,4 kg. na głowę ludności, wzrosła do 378,3 kg w 1948 r., czyli przeszło dwukrotnie, przekraczając nawet poważnie poziom z 1939 r., wynoszący 309 kg na głowę. Produkcja ziemniaków wynosiła na głowę ludności w 1938 r. 991 kg, w 1945 r. 627 kg. a w 1948 r. 1082 kg. Produkcja cukru wynosiła na głowę ludności w 1938 r. 14 kg, w 1945 r. 7 kg, a w 1948 r. 23,9 kg. Powierzchnia pod burakiem cukrowym wynosiła 223.500 ha, podczas gdy w latach 1934–38 wynosiła zaledwie 130.000 ha. Cyfry powyższe świadczą o tym, że na odcinku produkcji rolniczej w wielu dziedzinach nie tylko. osiągnęliśmy, ale znacznie przekroczyliśmy poziom przedwojenny, nie tylko osiągnęliśmy samowystarczalność w podstawowych produktach roślinnych, ale także jesteśmy w stanie eksportować pewne nadwyżki.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PosełChełchowski">Czemu należy przypisać te poważne osiągnięcia? Niewątpliwie mieliśmy W ostatnim roku sprzyjające warunki atmosferyczne, szczególnie jeśli chodzi o produkcję zbóż, jednakże nie one stanowiły czynnik decydujący, zadecydował ofiarny wysiłek szerokich mas pracujących wsi, zadecydowały wielkie osiągnięcia klasy robotniczej na odcinku zaopatrzenia wsi w podstawowe środki produkcji, jak maszyny, nawozy sztuczne itp., zadecydowała wreszcie ogromna pomoc ze strony władzy ludowej, ze strony robotniczo-chłopskiego Rządu. Zaopatrzenie rolnictwa w nawozy sztuczne wzrosło za okres od 1945 r. do 1948 r. przeszło dwukrotnie, a więc przypada dzisiaj na 1 ha zasiewów o 70% więcej nawozów sztucznych niż w ostatnich 4 latach przed wojną. Wartość produkcji maszyn rolniczych wynosi u nas prawie 3-krotnie tyle, co w 1938 r. Rozwijająca się sieć ośrodków maszynowych dociera już obecnie do prawie połowy gmin w Polsce, udostępniając chłopom korzystanie z traktorów i szeregu innych maszyn, o których przed wojną biedny i średniorolny chłop mógł tylko marzyć. Majątki państwowe dostarczyły chłopom w ciągu 1948 r. około 50.000 ton nasion kwalifikowanych i około 10.000 ton sadzeniaków kartofli. Państwowe i spółdzielcze organa skupu ziemiopłodów potrafiły zabezpieczyć i zapobiec spekulacyjnej zniżce cen, pokrzyżować plany spekulantów miejskich i wiejskich, którzy widząc bujnie wschodzące zboże zacierali już ręce na myśl o tym, jak będą łupić po żniwach masy chłopów małorolnych i średniorolnych. Dzięki istnieniu władzy ludowej, dzięki polityce tej władzy, a w pierwszym rzędzie sprawiedliwej polityce w dziedzinie podatków i cen nie ma w Polsce i nie będzie tak osławionej przed wojną „klęski urodzaju”.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#PosełChełchowski">Obywatele Posłowie! Nasze sukcesy nie znaczą, że osiągnęliśmy wszystko, co można było i co należy osiągnąć.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#PosełChełchowski">Rok 1948 jest tym, w którym znojny trud naszego rolnika, wspomagany przez państwo robotniczo-chłopskie, pozwolił Polsce uzyskać samowystarczalność zbożową. Rok 1949 i lata następne muszą dać umocnienie naszych pozycji, zdobytych na tym odcinku.</u>
          <u xml:id="u-31.8" who="#PosełChełchowski">Trzeba osiągnąć to, aby i przy niesprzyjającej pogodzie naród polski miał dosyć własnego chleba. Należy zwiększyć ogólny obszar zasiewów, likwidując pozostałe jeszcze odłogi i równocześnie pomagając gospodarstwom bezkonnym oraz w ogóle słabszym gospodarczo przez dostarczanie środków obróbki ziemi i odpowiedniego ziarna siewnego, aby podnieść ich wydajność z hektara.</u>
          <u xml:id="u-31.9" who="#PosełChełchowski">Odłogi można szybko likwidować na podstawie ostatniego zarządzenia Ministra Rolnictwa w drodze powierzenia ich gminnym spółdzielniom na wspólną obróbkę, jak i indywidualnym gospodarstwom mało i średniorolnym w bezpłatną 3-letnią dzierżawę, oraz poprzez administrację gminną.</u>
          <u xml:id="u-31.10" who="#PosełChełchowski">Pomoc gospodarstwom bezsprzężajowym lub mało zasobnym w sprzężajność winna nieść racjonalnie zorganizowana i rzetelna pomoc sąsiedzka. Poważną rolę przy uzyskaniu większego obszaru zasiewów, jak i przy powiększeniu plonów z hektara odgrywają ośrodki maszynowe przy gminnych spółdzielniach Samopomocy Chłopskiej. Dlatego należy ośrodki maszynowe otoczyć troskliwą opieką i podnieść je na wyższy poziom, uzupełniając je traktorami tam, gdzie ośrodek pracował dotąd bez traktora, a wykazał się dobrą gospodarką i właściwym stosunkiem do chłopów mało i średniorolnych. Trzeba będzie też dążyć do tego, aby w ośrodkach, mających małą ilość traktorów, powiększyć tę ilość i tworzyć filie ośrodka gminnego dla obsługi wsi bardziej odległych.</u>
          <u xml:id="u-31.11" who="#PosełChełchowski">Kierownictwa spółdzielczych ośrodków, jak i komitety członkowskie, powołane dla ich kontroli, powinny zadbać o lepszą niż dotychczas obsługę gospodarstw chłopskich, o lepsze wykorzystanie każdej maszyny ośrodka, przez co obniży się cena orki, młocki i innych robót, o lepszą konserwację maszyn i przeprowadzenia na czas remontów. Trzeba dbać o oszczędną gospodarkę paliwem i smarami, słowem o wszystko, co wpływa na taniość pracy ośrodka, co pozwala uczynić z ośrodka oręż walki przeciwko wyzyskowi drobnego i średniego chłopa.</u>
          <u xml:id="u-31.12" who="#PosełChełchowski">Obywatele Posłowie! My powiedzieliśmy jasno, że jesteśmy zwolennikami spółdzielczości produkcyjnej, jesteśmy przekonani, że co roku będzie w Polsce coraz większa ilość chłopów, którzy będą w tej sprawie tego samego zdania, co i my. Ale chcemy i musimy już dziś zanim jeszcze powezmą decyzję o wstąpieniu do takiego typu spółdzielni produkcyjnej, jaki sobie obiorą, dopomóc milionom chłopów w podniesieniu ich indywidualnej gospodarki, w udostępnieniu maszyn i należytej uprawy gruntu, głębokiej orki siewu rzędowego, umiejętnego stosowania nawozów sztucznych, w podnoszeniu wydajności z hektara. Tą drogą chcemy w jak największym możliwie stopniu podnosić zamożność wsi i zaopatrzenie w chleb klasy robotniczej. I dlatego naszym hasłem winno być: w każdej gminie ośrodek maszynowy spółdzielczy bądź państwowy, w każdej większej wsi filia ośrodka maszynowego. Realizacja tego hasła wymagać będzie szeregu lat, lecz już rok bieżący powinien być wielkim krokiem naprzód w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-31.13" who="#PosełChełchowski">Wzrost wydajności naszych pól z hektara łączy się ściśle ze sprawą powiększenia naszej hodowli zarówno w gospodarstwach chłopskich jak i w państwowych. Jeśli na odcinku zbożowym zdobyliśmy w roku ubiegłym samowystarczalność, to na odcinku produkcji mięsa, tłuszczu i mleka pozostajemy jeszcze daleko w tyle. Jeszcze miliony gospodarstw chłopskich nie mają dość potrzebnego inwentarza żywego, tego tak ważnego źródła dochodów i podpory gospodarki roślinnej. Jeszcze nie zdołały się one podnieść ze zniszczeń, spowodowanych wojną i okupacją. Braki te zauważamy w gospodarstwach parcelantów, osadników, chłopów małorolnych a często i średniorolnych, przez co też ludność pracująca w miastach, a nieraz i na wsi odczuwa poważny brak mięsa, tłuszczu i nabiału.</u>
          <u xml:id="u-31.14" who="#PosełChełchowski">Rok 1949 musi być rokiem przełomowym w tej sprawie. Tysiące chłopów, którzy są jeszcze bez krowy, muszą mieć pierwszeństwo w uzyskaniu kredytów niezbędnych na to, aby oni i ich dzieci nie łaknęły mleka, aby ich gospodarka mogła się należycie podnieść.</u>
          <u xml:id="u-31.15" who="#PosełChełchowski">Wrogowie i spekulanci, bogacący się na nielegalnym handlu mięsem kosztem chłopów, szerzą pilotki, że każdy chłop, posiadający 1 lub 2 krowy, będzie zaliczony do kapitalistów, jeśli wychowa sobie trzecią krowę. Musimy napiętnować te kłamliwe plotki. Chłop, który z własnej pracy, a nie z wyzysku, powiększa swój dobytek, może być pewny jutra, będzie korzystać tylko z pomocy i poparcia ze strony Państwa.</u>
          <u xml:id="u-31.16" who="#PosełChełchowski">Chcemy, aby hodowlą świń w jak największym zakresie zajmowali się wszyscy chłopi, a w szczególności chłopi biedni i średniorolni, których należy specjalnie uwzględnić przy kontraktowaniu trzody chlewnej, udzielaniu kredytów, pomocy w paszach, ulgowym lub bezpłatnym szczepieniu itd. Pragniemy, aby każdy chłop tuczył jak najwięcej świń nie tylko na sprzedaż, lecz również i dla własnego spożycia.</u>
          <u xml:id="u-31.17" who="#PosełChełchowski">Trzeba na każdym kroku tępić spekulację, obdzierającą chłopa z owoców jego pracy i podrywającą w chłopie zaufanie do opłacalności hodowli bydła i trzody. Chłop musi wiedzieć, że państwo demokracji ludowej stoi na stanowisku podnoszenia i popierania hodowli w gospodarstwach chłopskich. Chłop musi wiedzieć, że nie jesteśmy krajem kapitalistycznym, który stale żyje pod grozą kryzysów, że na odwrót, nasz przemysł rośnie i będzie rósł z roku na rok, że zatem z każdym rokiem będzie się dalej podnosił dobrobyt w mieście i na wsi, że w kraju wzrasta i wzrastać będzie coraz bardziej spożycie i popyt na mięso, tłuszcz i mleko, że zbyt na jego produkty jest zapewniony i będzie się stale rozszerzał.</u>
          <u xml:id="u-31.18" who="#PosełChełchowski">Trzeba, by Państwo wydało szereg zarządzeń, które jeszcze bardziej zwiększą zainteresowanie chłopa gospodarką hodowlaną i nauczą go racjonalnie żywić zwierzęta, zapewnią mu pomoc weterynaryjną itd. Zarazem trzeba wydać ostrą walkę spekulantom, którzy przez ubój potajemny niszczą podstawę dochodu chłopów hodowców i podstawę wyżywienia kraju, zarzynają krowy mleczne i cielęta, nadające się do chowu. Trzeba też ograniczyć ubój bydła chudego i zorganizować w większym rozmiarze opas bydła przeznaczonego na ubój.</u>
          <u xml:id="u-31.19" who="#PosełChełchowski">Dla podniesienia hodowli w chłopskich gospodarstwach koniecznym jest zaopatrzyć je w rasowe bydło i trzodę chlewną. To zadanie powinny na siebie wziąć państwowe gospodarstwa rolne. Należy dążyć do tego, aby państwowe gospodarstwa rolne już w 1949 r. przystąpiły do zaopatrywania chłopów mało i średniorolnych w rasowy inwentarz, aby podnosiły hodowlę przez rozbudowę stacji kopulacyjnych, zaopatrywanie rolników w wysokokwalifikowane rozpłodniki, dając zarazem okolicznym wsiom przykład wzorowej i dochodowej hodowli.</u>
          <u xml:id="u-31.20" who="#PosełChełchowski">Państwowe gospodarstwa rolne, które już w tym roku dały krajowi 180.009 ton ziarna towarowego, winny dążyć do szybkiego wzrostu własnej produkcji towarowej, a zarazem stać się dźwignią dla podnoszenia wydajności chłopskich gospodarstw.</u>
          <u xml:id="u-31.21" who="#PosełChełchowski">W 1949 r. państwowe gospodarstwa rolne winny co najmniej o 60% powiększyć ilość ziarna selekcyjnego dostarczanego chłopom i o 40% ilość zboża dostarczanego na rynek.</u>
          <u xml:id="u-31.22" who="#PosełChełchowski">Wiemy, że znaczna część majątków państwowych nie stoi jeszcze na wysokości zadania, że w szeregu z nich brak siły pociągowej, niedostateczne jest wykorzystanie mechanizacji, brak nowych kadr fachowych, że trzeba wielu wysiłków, aby zadania postawione majątkom państwowym w dziedzinie produkcji roślinnej i zwierzęcej zostały wypełnione.</u>
          <u xml:id="u-31.23" who="#PosełChełchowski">Zadania te majątki państwowe wypełnią tylko wówczas, kiedy w większym niż dotychczas stopniu zainteresują produkcją robotników rolnych, zwłaszcza przez odpowiedni system płac oraz przez wysuwanie zdolniejszych spośród nich na odpowiedzialne stanowiska karbowych, rządców, administratorów, gdy spośród służby folwarcznej będzie się szkolić nowe kadry traktorzystów, mechaników, buchalterów i wszelkich fachowców. Tylko wtedy gdy śmielej będziemy wydobywać te kadry spośród robotników rolnych, gdy rozwinie się szeroko współzawodnictwo na bazie jasnych i racjonalnych norm pracy, tylko wówczas wzrośnie należycie produkcja i podniosą się zarobki pracowników majątków państwowych.</u>
          <u xml:id="u-31.24" who="#PosełChełchowski">P. poseł Bocheński okazał troskę o robotników rolnych w majątkach państwowych. Radziłbym mu, aby przed tym porozumiał się z nimi i z ich kierownictwem, którym jest Związek Zawodowy Robotników i Pracowników Rolnych, ponieważ wysuwany przez posła Bocheńskiego wniosek, oznaczający zastosowanie systemu płac dla robotników rolnych takiego, jaki jest dla robotników w przemyśle, robi im niedźwiedzią przysługę, ponieważ robotnicy rolni nie chcą rezygnować z zapłaty w zbożu, z działki pod kartofle, z chowu krów, świń i drobiu oraz z dużo wyższej emerytury.</u>
          <u xml:id="u-31.25" who="#PosełChełchowski">Co się tyczy dopłat na dzieci, to każdy robotnik rolny otrzymuje miesięcznie 100 zł na każde dziecko, jeśli posiada więcej jak dwoje dzieci. Nie można przecież utożsamiać warunków robotników rolnych z warunkami robotników w przemyśle. Fornal posiadający rodzinę już w płacy zasadniczej otrzymuje wynagrodzenie uwzględniające członków jego rodziny, jak mieszkanie, opał, ordynaria i inne. Jego dzieci, czy chcemy czy nie chcemy, w okresie letnim pracują dorywczo przy lżejszych pracach zarobkowych w majątkach albo pomagają w pracy swojej rodzinie, w obróbce działki z kartoflami i przy inwentarzu żywym. Robotnicy rolni nie chcą się pozbyć tej formy płac, ale będą jej bronić, jeśliby ktoś im próbował zalecić inny system wynagrodzeń, jak to czynił poseł Bocheński.</u>
          <u xml:id="u-31.26" who="#PosełChełchowski">Tylko poprzez podniesienie ich świadomości politycznej, ich kultury i ich wiedzy fachowej uczynimy naszych robotników rolnych prawdziwymi gospodarzami na odcinku, który im powierzyło nasze Państwo ludowe. Tylko wówczas majątki państwowe przyczynią się swoim przykładem i swoją pomocą dla chłopa do zbudowania zrobów głównej formy gospodarki socjalistycznej na wsi, t. zn. spółdzielczości produkcyjnej.</u>
          <u xml:id="u-31.27" who="#PosełChełchowski">Zdajemy sobie sprawę, że zaszczepienie i rozwój spółdzielczości produkcyjnej na wsi wymaga jeszcze szeregu lat cierpliwej pracy.</u>
          <u xml:id="u-31.28" who="#PosełChełchowski">My nie śpieszymy się, mamy czas i pragniemy, aby chłopi z całej Polski przekonali się na doświadczeniu tych chłopów, którzy świadomie i dobrowolnie przystępują pierwsi do tworzenia spółdzielni produkcyjnych. Będziemy czekać cierpliwie, aż chłopi ze wszystkich województw jeszcze raz przekonają się naocznie o tym, ile fałszu i obłudy jest w plotkach, rozsiewanych przez reakcję za pośrednictwem wiejskich wyzyskiwaczy, aż chłopi sami przekonają się, że spółdzielnia produkcyjna jest wyższą formą gospodarki rolnej, gdyż pozwala im lepiej wykorzystać nowoczesną technikę rolniczą, posługiwać się maszynami, produkować taniej i zarabiać więcej, a zarazem usuwać na swoim terenie wszelki wyzysk człowieka przez człowieka.</u>
          <u xml:id="u-31.29" who="#PosełChełchowski">Będziemy organizowali spółdzielnie produkcyjne różnych typów w zależności od tego, jaki typ będzie najbardziej w danej wsi odpowiadał chłopom.</u>
          <u xml:id="u-31.30" who="#PosełChełchowski">Będziemy organizowali takie spółdzielnie produkcyjne, których podstawą będzie tylko wspólna uprawa gruntów rolnych i wspólne korzystanie z pastwisk, wspólny płodozmian — przy zachowaniu indywidualnych działek i. indywidualnego zbioru każdego gospodarza ze swej działki, przy czym wszelkie inne grunty oraz cały inwentarz żywy i martwy pozostają w indywidualnym gospodarstwie chłopa bez zmiany.</u>
          <u xml:id="u-31.31" who="#PosełChełchowski">Będziemy też organizowali, drugi typ spółdzielni produkcyjnej, gdzie chłopi uprawiają grunt, sieją i zbierają wspólnie, zaś dochód tej wspólnej gospodarki dzieli się między członków spółdzielni, częściowo według włożonego gruntu i kapitału inwentarza, częściowo według pracy włożonej przez każdego.</u>
          <u xml:id="u-31.32" who="#PosełChełchowski">Będziemy też organizować trzeci typ spółdzielni produkcyjnej, której członkowie, prowadząc gospodarkę wspólną, dzielą dochody tej gospodarki według pracy wykonanej przez każdego, zaś inwentarz, który przekazali do spółdzielni, zostaje im spłacony lub zapisany jako wkład zwrotny każdemu w chwili jego wystąpienia ze spółdzielni. W takiej spółdzielni każdy chłop będzie miał prawo zachować dla siebie zagrodę, tj. budynki z podwórzem oraz działkę roli przyzagrodową, której wielkość określi ogólne zebranie członków spółdzielni, jak również 2 krowy z przychówkiem oraz wszelki inny inwentarz żywy bez ograniczenia.</u>
          <u xml:id="u-31.33" who="#PosełChełchowski">To samo odnosi się do spółdzielni typu poprzedniego, o której mówiłem przed chwilą.</u>
          <u xml:id="u-31.34" who="#PosełChełchowski">We wszystkich trzech rodzajach spółdzielni chłop pozostaje właścicielem gruntu i w razie wystąpienia ma prawo do zwrotu gruntu oraz innych swoich wkładów do spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-31.35" who="#PosełChełchowski">Niewątpliwie w pierwszych latach przewidujemy mały procent utworzonych spółdzielni, ponieważ to jest rzecz nowa, a chłop lubi się dłużej namyślać, przyjrzeć, rozważyć, a my mu tego nie bronimy. Za powolnym tempem tworzenia spółdzielni produkcyjnych przemawiają też inne względy, jak konieczność uprzedniej rozbudowy przemysłu maszyn rolniczych, a zwłaszcza traktorów, młocarni i innych większych maszyn. Lecz z każdym następnym rokiem niewątpliwie będzie rósł procent chłopów chcących wstępować do spółdzielni produkcyjnych i będą wzrastały możliwości pomocy tym spółdzielniom ze strony Państwa.</u>
          <u xml:id="u-31.36" who="#PosełChełchowski">I tylko tak a nie inaczej organizować będziemy w Polsce spółdzielnie produkcyjne. Tylko tak a nie inaczej budować będziemy podstawy socjalizmu na wsi. To jest: budować go będziemy dla mas chłopskich i z masami chłopskimi, w oparciu o pomoc klasy robotniczej i naszego Państwa ludowego.</u>
          <u xml:id="u-31.37" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-31.38" who="#PosełChełchowski">Wysoka Izbo! Doświadczenia dawniejszej i bliższej przeszłości uczą nas, że każdy nowy krok w kierunku ulżenia masom chłopów najbardziej potrzebujących pomocy, każde nasze dążenie do podniesienia na wyższy poziom życia chłopów mało i średniorolnych spotyka się ze wściekłym atakiem wrogich ludowi elementów rodzimej reakcji i zagranicznych agentów. Elementy te przy pomocy szerzonej kłamliwej plotki zniekształcają nasz program i nasze wskazania dla chłopów, napychają głowy łatwowiernych niestworzonymi głupstwami. A gdy forma walki przeciwko nam nie daje rezultatu, bo chłop koniec końców rozumie, że jesteśmy po jego stronie, wówczas te wrogie, kapitalistyczne elementy w mieście i na wsi chwytają się terroru w stosunku do samych chłopów.</u>
          <u xml:id="u-31.39" who="#PosełChełchowski">Spotykaliśmy się z ich plotką i sabotażem i terrorem przeciwko chłopom wówczas, gdy chłop brał ziemię obszarniczą na podstawie reformy rolnej. Spotykaliśmy się z ich terrorem i pospolitym rabunkiem, gdy wieś z mozołem stawiała swoje spółdzielnie gminne. I spotykamy się z tą samą nienawiścią wroga, gdy wieś zaczyna przemyśliwać o spółdzielniach produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-31.40" who="#PosełChełchowski">Kłamliwa plotka, puszczana przez tych, dla których nędza chłopska była zawsze źródłem własnego bogactwa — t. zn. przez wiejskich i miejskich kapitalistów, usiłuje przypisać nam dążenie do tego, co właśnie my chcemy raz na zawsze zlikwidować. I dlatego pragnę z tej trybuny powiedzieć chłopom ze wszystkich zakątków Polski:</u>
          <u xml:id="u-31.41" who="#PosełChełchowski">Kłamią ci, którzy wam szepczą, że pragniemy nędzy chłopskiej, bo właśnie naszym celem jest usunięcie wszelkich śladów tej nędzy i wszelkiej możliwości wyzysku pracy jednego człowieka przez drugiego.</u>
          <u xml:id="u-31.42" who="#PosełChełchowski">Kłamią ci, którzy wam szepczą, że spółdzielczość produkcyjna naruszyłaby w czymkolwiek wasze prawa rodzinne; naszym celem jest uczynić życie każdej rodziny chłopskiej dostatniejszym, bardziej kulturalnym i zgodnym, a przez to i podnieść moralny poziom życia rodzinnego.</u>
          <u xml:id="u-31.43" who="#PosełChełchowski">Kłamią ci, którzy wam szepczą, że przez utworzenie spółdzielni produkcyjnej ktokolwiek przystępujący do niej będzie wyzuty z własności, a szczególnie z własności swojej ziemi.</u>
          <u xml:id="u-31.44" who="#PosełChełchowski">Kłamią, kiedy wam szepczą, że ktokolwiek może być gwałtem wciągnięty do spółdzielni produkcyjnej, gdyż partia nasza i Państwo Polskie stoi zdecydowanie na gruncie swobody decyzji dla chłopów, to znaczy wolnej woli każdego.</u>
          <u xml:id="u-31.45" who="#PosełChełchowski">Obywatele Posłowie! W zakończeniu swej wypowiedzi chcę zwrócić uwagę Waszą i chłopów, że główne zadania, jakie stawia nam na odcinku rolnym nasz plan gospodarczy, to wszechstronna pomoc dla milionów indywidualnych gospodarstw małorolnych i średniorolnych, to zwiększenie obszaru upraw roślinnych i podniesienie wydajności z hektara, to podniesienie naszej gospodarki hodowlanej ze szczególnym rozwojem jej w gospodarstwach mało i średniorolnych. To ogólny wysiłek rolnictwa w kierunku zaspokojenia potrzeb przemysłu w dziedzinie surowca i zagwarantowania dopływu potrzeb przemysłu w dziedzinie surowca i zagwarantowania dopływu artykułów spożywczych na wciąż podnoszące się na nie zapotrzebowanie w miastach.</u>
          <u xml:id="u-31.46" who="#PosełChełchowski">Klub poselski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej widzi wykonanie tych zadań tylko w ścisłej współpracy z ruchem ludowym i ugruntowaniu sojuszu robotniczo-chłopskiego, który jest najtrwalszą podstawą władzy ludu i jego rosnącego dobrobytu.</u>
          <u xml:id="u-31.47" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WicemarszałekBarcikowski">Do głosu nikt więcej nie jest zapisany. Zamykam rozprawę.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#WicemarszałekBarcikowski">Dla złożenia oświadczenia głos ma poseł Bocheński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełBocheński">W swoim doskonałym i tak pięknie wypowiedzianym przemówieniu poseł Chełchowski dopuścił się drobnego przeoczenia w związku z ustępem mojej mowy w sprawie pracowników rolnych. Nie mówiłem nigdy o płacy robotników rolnych, lecz tylko o dodatkach rodzinnych. Poseł Chełchowski miał rację, że płace w naturze w majątkach rolnych są stosowniejsze dla pracujących, że nie życzyliby sobie oni płacy pieniężnej. Ale fakt pozostanie faktem, że rodziny pracowników złożone z trzech czy dziesięciu osób otrzymują jedną i tę samą sumę poborów.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PosełBocheński">Paru innych posłów zaatakowało moje przemówienie w sposób dość niewybredny. Zastanawiając się nad tym, jaką rolę spełniają posłowie w Izbie, którzy zamiast polemiki używają epitetów, przyszedł mi na myśl dwuwiersz Mickiewicza, który może tłumaczyć ich obecność:</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PosełBocheński">„...I głupi się zdadzą,</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PosełBocheński">Byle tylko poczciwi i pod mądrych władzą”.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#PosełBocheński">Poczciwości może polemistom nie brak, tylko nie wiem, jak tam jest z tą władzą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#WicemarszałekBarcikowski">Rządowy projekt ustawy o narodowym planie gospodarczym na 1949 r. odsyłam do Komisji Planu Gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#WicemarszałekBarcikowski">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o uposażeniu żołnierzy (druk nr 407).</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#WicemarszałekBarcikowski">Czy kto pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#WicemarszałekBarcikowski">Projekt ustawy odsyłam do Komisji Skarbowo-Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#WicemarszałekBarcikowski">Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o podatku od wynagrodzeń (druk nr 408).</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#WicemarszałekBarcikowski">Czy zgłasza się kto do głosu w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#WicemarszałekBarcikowski">Projekt ustawy odsyłam do Komisji Skarbowo-Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#WicemarszałekBarcikowski">Przystępujemy do punktu 6 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 30 stycznia 1948 r. o obowiązku społecznego oszczędzana (druk nr 409).</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#WicemarszałekBarcikowski">Czy w tej sprawie pragnie kto zabrać głos? Nikt głosu nie zabiera.</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#WicemarszałekBarcikowski">Projekt ustawy odsyłam do Komisji Skarbowo-Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-34.10" who="#WicemarszałekBarcikowski">Przystępujemy do punktu 7 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych przepisów o ubezpieczeniach społecznych (druk nr 410).</u>
          <u xml:id="u-34.11" who="#WicemarszałekBarcikowski">Czy pragnie kto zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-34.12" who="#WicemarszałekBarcikowski">Projekt ustawy odsyłam do Komisji Pracy i Opieki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-34.13" who="#WicemarszałekBarcikowski">Przystępujemy do punktu 8 porządku dziennego: Pierwsze czytane rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 2 czerwca 1947 r. o zezwoleniach na prowadzenie przedsiębiorstw handlowych i zawodowe wykonywanie czynności handlowych (druk nr 411).</u>
          <u xml:id="u-34.14" who="#WicemarszałekBarcikowski">W tej sprawie nikt się do głosu nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-34.15" who="#WicemarszałekBarcikowski">Projekt ustawy odsyłam do Komisji Przemysłu i Handlu.</u>
          <u xml:id="u-34.16" who="#WicemarszałekBarcikowski">Przystępujemy do punktu 9 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o ratyfikacji międzynarodowej konwencji telekomunikacyjnej, podpisanej w Atlantic City dnia 2 października 1947 r. (druk nr 393).</u>
          <u xml:id="u-34.17" who="#WicemarszałekBarcikowski">Czy kto pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-34.18" who="#WicemarszałekBarcikowski">Projekt ustawy odsyłam do Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-34.19" who="#WicemarszałekBarcikowski">Punkt 10 porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o uposażeniu pracowników państwowych i samorządowych oraz przewodniczących organów wykonawczych gmin miejskich i wiejskich (druk nr 413).</u>
          <u xml:id="u-34.20" who="#WicemarszałekBarcikowski">Kto pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-34.21" who="#WicemarszałekBarcikowski">Projekt ustawy odsyłam do Komisji Skarbowo-Budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-34.22" who="#WicemarszałekBarcikowski">Punkt 11 porządku dziennego: Zmiana składu osobowego niektórych komisji stałych Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-34.23" who="#WicemarszałekBarcikowski">Na zasadzie art. 61 ust. 2 regulaminu Sejmu Ustawodawczego zgłaszam wniosek o zmianę składu jednej ze stałych komisji Sejmu, a mianowicie:</u>
          <u xml:id="u-34.24" who="#WicemarszałekBarcikowski">Proponuję wprowadzenie do Komisji Skarbowo-Budżetowej z klubu poselskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej posła Jana Rusteckiego jako zastępcy członka.</u>
          <u xml:id="u-34.25" who="#WicemarszałekBarcikowski">Ozy pragnie kto zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-34.26" who="#WicemarszałekBarcikowski">Wniosek powyższy uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-34.27" who="#WicemarszałekBarcikowski">Punkt 12 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Pracy i Opieki Społecznej o dekretach Rządu Rzeczypospolitej Polskiej:</u>
          <u xml:id="u-34.28" who="#WicemarszałekBarcikowski">a) z dnia 22 lipca 1948 r. o zmianie ustawy z dnia 16 -maja 1922 r. o urlopach dla pracowników zatrudnionych w przemyśle i handlu (Dz. U. R. P. nr 36, poz. 258),</u>
          <u xml:id="u-34.29" who="#WicemarszałekBarcikowski">b) z dnia 6 października 1948 r. w sprawie zmiany dekretu z dnia 19 września 1943 r. o zmianie ustawy o czasie pracy w przemyśle i handlu (Dz. U. R. P. nr 49, poz. 372),</u>
          <u xml:id="u-34.30" who="#WicemarszałekBarcikowski">c) z dnia 25 października 1948 r. o zmianie ustawy z dnia 17 marca 1932 r. o zaopatrzeniu inwalidzkim (Dz. U. R. P. nr 50, poz. 387) (druk nr 391).</u>
          <u xml:id="u-34.31" who="#WicemarszałekBarcikowski">Głos ma sprawozdawca poseł Beluch-Beloński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełBeluchBeloński">Dekret z dnia 28 lipca 1948 r. o zmianie ustawy z dnia 16 maja 1922 r. o urlopach dla pracowników zatrudnionych w przemyśle i handlu wprowadza trzy zmiany:</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełBeluchBeloński">Pierwsza zmiana dotyczy skreślenia przepisu w ust. 2 art. 1, który ograniczał prawo do urlopów pracowników przemysłowych zakładów rzemieślniczych, zatrudniających 4 lub mniej pracowników. Obecna zmiana uprawnia wszystkich pracowników do korzystania co rok z płatnego urlopu.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PosełBeluchBeloński">Druga zmiana ma duże znaczenie dla młodocianych, terminatorów i uczniów. Na podstawie ust. 3 art. 2 otrzymują pracownicy młodociani poniżej lat 18 po półrocznej nieprzerwanej pracy 7 dni urlopu, a po rocznej pracy 14 dni urlopu, zamiast 14 dni dopiero po roku pracy. Ustawa wyraźnie podkreśla, że z urlopów tych korzystają również terminatorzy i uczniowie. Jest to duży postęp w ustawodawstwie socjalnym, jaki w stosunkowo krótkim czasie wprowadzamy w życie po ugruntowaniu się w Polsce władzy ludu pracującego.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PosełBeluchBeloński">Trzecia zmiana dotyczy zakazu udzielania urlopów na miesiące marzec i listopad, chyba że pracownik zgłosi życzenie skorzystania z urlopu w tych właśnie miesiącach. Idzie tu o zapewnienie pracownikowi wykorzystania urlopu w domach wypoczynkowych, które w wymienionych miesiącach są przeważnie nieczynne, a tym samym i urlop otrzymany mógłby być nienależycie wykorzystany.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PosełBeluchBeloński">Dekret z dnia 6 października 1948 r. w sprawie zmiany dekretu z dnia 19 września 1946 r. o zmianie ustawy o czasie pracy w przemyśle i handlu wprowadza w ust. 2 art. 2 następujące brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#PosełBeluchBeloński">„Rada Ministrów w drodze rozporządzeń, wydanych z ważnością na jeden rok, może przedłużać wspomniany czasokres do dnia 17 października 1950 r., o ile względy gospodarcze Państwa będą tego wymagały”. Przepis ten odnosi się do pracowników w kopalniach węgla, zatrudnionych na powierzchni. Na mocy dekretu Rada Ministrów może przedłużyć im tydzień pracy z 46 na 48 godzin z tym, że za dwie godziny dodatkowo przepracowane otrzymają wynagrodzenie zgodnie z przepisami o pracy w godzinach nadliczbowych. Zarządzenie przedłużenia może być wydawane z ważnością na jeden rok i nie może trwać dłużej jak do 17 marca 1950 r.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#PosełBeluchBeloński">Dekret z dnia 25 października 1948 r. zmienia ustawę z dnia 17 marca 1932 r. o zaopatrzeniu inwalidzkim. Ma on doniosłe znaczenie dla rzesz inwalidzkich, gdyż jest dalszym krokiem do poprawy ich bytu, unowocześnienia ustawy i dostosowania jej do nowych warunków demokracji ludowej, do struktury politycznej Państwa.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#PosełBeluchBeloński">Wprowadza on kilka zasadniczych zmian w przyznawaniu wysokości rent oraz obejmuje zaopatrzeniem inwalidzkim nowe kategorie osób. W szczególności podkreślić tutaj należy objęcie zmienioną ustawą 5–6 tysięcy osób służby bezpieczeństwa publicznego. Jest to wyraz uznania dla tych, którzy w najcięższych warunkach, z największym poświęceniem i ofiarami ugruntowali spokój i bezpieczeństwo kraju. Należą do nich funkcjonariusze służby Bezpieczeństwa Publicznego, Milicji Obywatelskiej, ORMO i straży więziennej.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#PosełBeluchBeloński">Godnym podkreślenia jest i to, że ustawa obejmuje autochtonów ziem odzyskanych, którzy byli uprawnieni do pobierania zaopatrzenia inwalidzkiego od władz niemieckich. Obecnie są oni obywatelami polskimi i utracili uprawnienia do pobierania zaopatrzenia od tamtych władz. Dalej ustawa obejmuje obywateli polskich, mieszkańców ziem przyłączonych w czasie wojny do Rzeszy, którzy stali się inwalidami na skutek służby w armii niemieckiej, a obecnie zostali zrehabilitowani. Wreszcie obejmuje ona repatriantów, którzy byli uprawnieni do zaopatrzenia inwalidzkiego w państwie, w którym przebywali, a obecnie prawo to utracili; łącznie jest ich około 10.009 osób.</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#PosełBeluchBeloński">Wprowadzono szereg innych zmian do ustawy o zaopatrzeniu inwalidzkim a mianowicie: przyznano Ministrowi Pracy i Opieki Społecznej prawo do przyznania na wniosek Ministra Obrony Narodowej za zgodą Ministra Skarbu prawa do zaopatrzenia w przypadkach niemożności udowodnienia lub nieustalenia związku przyczynowego między śmiercią lub uszkodzeniem zdrowia a służbą wojskową, jeżeli nastąpiło to w czasie czynnej służby w odrodzonym Wojsku Polskim i spowodowało utratę zdolności zarobkowej co najmniej w 65%, a szczególne względy przemawiają za przyznaniem zaopatrzenia. (Art. 1 pkt. 1).</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#PosełBeluchBeloński">Uprawniono do zaopatrzenia jako osobę pozostałą po poległym lub zmarłym inwalidzie — jeżeli nie pozostawił on wdowy — osobę, z którą pozostawał ostatnio w faktycznej wspólnocie małżeńskiej, oraz zrównano z uprawnieniami dzieci inwalidy sieroty — ofiary wojny, przyjęte przez niego na wychowanie (Art. 1 pkt. 2).</u>
          <u xml:id="u-35.11" who="#PosełBeluchBeloński">Uprawniono do zaopatrzenia osoby, pozostałe po zmarłych inwalidach — uczestnikach ruchu podziemnego i partyzanckiego, które przez przeoczenie względnie wadliwe zredagowanie odpowiedniego przepisu ustawy z dnia 23 lipca 1945 r. (Dz. U. R. P. nr 30, poz. 181) dotychczas prawa tego nie posiadały.</u>
          <u xml:id="u-35.12" who="#PosełBeluchBeloński">Uchylono przedwojenny przepis wysoce krzywdzący, bo ograniczający prawo do dodatku rodzinnego do czworga dzieci najwyżej. Dziś prawie wszystkie dzieci będą ten dodatek otrzymywały.</u>
          <u xml:id="u-35.13" who="#PosełBeluchBeloński">Wprowadzono przepis, zezwalający inwalidzie na pobieranie dwóch zaopatrzeń ze Skarbu Państwa, np. renty inwalidzkiej i emerytury, które łącznie nie mogą przekraczać renty zasadniczej zupełnego inwalidy wojennego. Równocześnie upoważniono Ministra Skarbu do udzielania zezwoleń w przypadkach szczególnych na pobieranie dwóch zaopatrzeń ponad powyższą granicę. Uchylono przepisy, przewidujące zawieszenie renty inwalidom, przebywającym w szpitalach i zakładach szkoleniowych, tak że obecnie inwalidzi ci będą pobierali rentę w pełnej należnej im wysokości. Pozwoli to na skuteczniejsze leczenie i szkolenie się, ponieważ pozbędą się oni w pewnej mierze troski o byt w rodzinie.</u>
          <u xml:id="u-35.14" who="#PosełBeluchBeloński">Podniesiono kary za nieprzestrzeganie przepisów obowiązku zatrudnienia inwalidów do 100.000 zł. Dotychczas kary wynosiły od 200 do 2.000 zł. Pozwoli to na skuteczniejsze wykonywanie ustawy i zmuszenie pracodawcy do zatrudniania inwalidów.</u>
          <u xml:id="u-35.15" who="#PosełBeluchBeloński">Przywrócono prawo do zaopatrzenia osobom, pozostałym po inwalidach, które w chwili śmierci inwalidy nie pobierały zaopatrzenia pieniężnego z powodu jego przejściowego zawieszenia w 1934 r.</u>
          <u xml:id="u-35.16" who="#PosełBeluchBeloński">Nadano uprawnień a inwalidzkie nielicznej grupie, bo liczącej około 900 inwalidów b. państw zaborczych sprzed 1914 r., którym dotychczas wypłacano w drodze zarządzenia Ministra Skarbu renty, przyznane im przez b. państwa zaborcze. Koszty wypłaty tych rent, które wynosiły najwyżej kilkadziesiąt złotych, niejednokrotnie przewyższały wysokość samych rent. Te anomalie zostały usunięte i tej nielicznej grupie inwalidów przyznano renty, które pozwolą im na utrzymanie do końca życia.</u>
          <u xml:id="u-35.17" who="#PosełBeluchBeloński">Poza tym: uregulowano ścisłe terminy zgłaszania roszczeń do zaopatrzenia inwalidzkiego, a końcowy termin do zgłaszania tych roszczeń ustalono na dzień 31 grudnia 1950 r.; sprecyzowano jaśniej przepisy, których dotychczasowa redakcja wzbudzała wątpliwości interpretacyjne; wprowadzono zmiany, wynikające z zespolenia urzędów inwalidzkich z władzami administracji ogólnej.</u>
          <u xml:id="u-35.18" who="#PosełBeluchBeloński">Wprowadza się do ustawy nowy przepis, na podstawie którego powołuje się Państwową Radę Inwalidzką, która będzie organem doradczym i opiniodawczym Ministra Pracy i Opieki Społecznej we wszystkich sprawach dotyczących zaopatrzenia inwalidzkiego oraz opieki nad uprawnionymi do zaopatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-35.19" who="#PosełBeluchBeloński">Państwowa Rada Inwalidzka składać się będzie z delegatów zainteresowanych ministerstw, Komisji Centralnej Związków Zawodowych, Związku Inwalidów, Związku Samopomocy Chłopskiej, Polskiego Czerwonego Krzyża, Towarzystwa Przyjaciół Żołnierza, Polskiego Związku b. Więźniów Politycznych, Hitlerowskich Więźniów i Obozów Koncentracyjnych, Związku Uczestników Walki Zbrojnej o Niepodległość i Demokrację oraz 6 osób powołanych przez Ministra Pracy i Opieki Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-35.20" who="#PosełBeluchBeloński">Dodatkowe wydatki wskutek rozszerzenia uprawnień inwalidzkich będą przedstawiały się według danych Ministerstwa Pracy i Opieki Społecznej w sumie 73 milionów zł rocznie, nie obejmując funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa publicznego, którzy w razie korzystania z zaopatrzenia inwalidzkiego nie będą mogli korzystać z zaopatrzenia emerytalnego.</u>
          <u xml:id="u-35.21" who="#PosełBeluchBeloński">W imieniu Komisji Pracy i Opieki Społecznej wnoszę:</u>
          <u xml:id="u-35.22" who="#PosełBeluchBeloński">Wysoki Sejm raczy zatwierdzić wszystkie trzy dekrety w brzmieniu, przedłożonym przez Komisję Pracy i Opieki Społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WicemarszałekBarcikowski">Czy kto pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza. Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#WicemarszałekBarcikowski">Kto jest za zatwierdzeniem dekretów, zawartych w druku nr 391, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt się nie sprzeciwia.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#WicemarszałekBarcikowski">Stwierdzam, że dekrety te jednomyślnie zostały przez Sejm zatwierdzone.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#WicemarszałekBarcikowski">Przystępujemy do punktu 13 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Przemysłu i Handlu o dekrecie Rządu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 25 października 1949 r. o tworzeniu głównych instytutów naukowo-badawczych przemysłu (Dz. U. R. P. nr 50, poz. 388) — (druk nr 392).</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#WicemarszałekBarcikowski">Głos ma sprawozdawca poseł Kuczewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełKuczewski">Wysoki Sejmie! Z ramienia Komisji Przemysłu i Handlu mam zaszczyt złożyć Wysokiemu Sejmowi sprawozdanie o dekrecie z dnia 25 października 1948 r. o tworzeniu głównych instytutów naukowo-badawczych przemysłu (Dz. U. R. P. nr 50, poz. 388).</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PosełKuczewski">Od chwili rozbrojenia Niemiec hitlerowskich Rząd Rzeczypospolitej przy uruchamianiu i odbudowie życia gospodarczego kraju czynił starania, aby procesy produkcyjne w uspołecznionych zakładach prący odbywały się nie tylko planowo, ale też racjonalnie, zgodnie z wymogami współczesnej wiedzy technicznej, a w zadanych warunkach produkcyjnych jak najekonomiczniej. Usprawnienie i podnoszenie produkcji krajowej stało się więc podstawą i regułą działalności naszych resortów gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PosełKuczewski">Ministerstwo Przemysłu poza laboratoriami przy poszczególnych zakładach pracy, służącymi do bieżącej kontroli produkcji, dla celów usprawnienia i rozwoju produkcji przemysłowej powołało do życia w latach 1945–1948 następujące, obejmujące poszczególne gałęzie przemysłu, placówki naukowo-badawcze:</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PosełKuczewski">1) przy Centralnym Zarządzie Przemysłu Energetycznego — Państwowy Instytut Elektrotechniczny w Warszawie z oddziałami: maszyn elektrycznych, wysokich napięć, miernictwa elektrycznego, grzejnictwa elektrycznego i materiałoznawstwa elektrycznego,</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PosełKuczewski">2) przy Centralnym Zarządzie Przemysłu Węglowego — Instytut Naukowo-Badawczy Przemysłu Węglowego w Katowicach,</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PosełKuczewski">3) przy Centralnym Zarządzie Przemysłu Paliw Płynnych — Instytut Naftowy w Krośnie,</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#PosełKuczewski">4) przy Centralnym Zarządzie Przemysłu Hutniczego — Hutniczy Instytut Badawczy imienia St. Staszyca w Gliwicach,</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#PosełKuczewski">5) przy Centralnym Zarządzie Przemysłu Metalowego — Instytut Odlewnictwa w Krakowie, Instytut Chłodnictwa w Warszawie, Instytut Spawalnictwa w Katowicach, Instytut Metaloznawstwa w Warszawie, Instytut Obróbki Metali w Warszawie,</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#PosełKuczewski">6) przy Centralnym Zarządzie Przemysłu Chemicznego — Instytut Przemysłu Chemicznego w Warszawie na Żoliborzu, Oddział Państwowego Instytutu Chemicznego z siedzibą w Gliwicach, Instytut Nawozowy, Instytut Farmaceutyczny z siedzibą w Łodzi,</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#PosełKuczewski">7) przy Centralnym Zarządzie Przemysłu Włókienniczego — Instytut Włókienniczy w Łodzi,</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#PosełKuczewski">8) przy Centralnym Zarządzie Przemysłu Skórzanego — Instytut Badawczy w Poznaniu,</u>
          <u xml:id="u-37.11" who="#PosełKuczewski">9) przy Centralnym Zarządzie Przemysłu Materiałów Budowlanych — Centralne Laboratorium Chemiczne przy Zjednoczeniu Fabryk Cementu w Sosnowcu.</u>
          <u xml:id="u-37.12" who="#PosełKuczewski">Poza tym w 1948 r. Centrala Ministerstwa Przemysłu i Handlu wspólnie z Ministerstwem Komunikacji i Obrony Narodowej zamierzała korzystać z usług Centralnego Zakładu Techniczno-Badawczego w zakresie metaloznawstwa i chemii, uzbrojenia lotnictwa i motoryzacji, lecz z tego zamierzenia — z powodu uporządkowania sprawy na terenie centralnych zarządów przemysłu i powołania do życia głównych instytutów badawczych, podporządkowanych bezpośrednio centrali Ministerstwa Przemyślu i Handlu — ta ostatnia skorzystała tylko w niedużym stopniu.</u>
          <u xml:id="u-37.13" who="#PosełKuczewski">W dniu 1 kwietnia 1948 r. zarządzeniem Ministra Przemysłu i Handlu zostały powołane do życia następujące główne instytuty naukowo-badawcze przemysłu:</u>
          <u xml:id="u-37.14" who="#PosełKuczewski">1) Główny Instytut Metalurgii i Odlewnictwa w Gliwicach,</u>
          <u xml:id="u-37.15" who="#PosełKuczewski">2) Główny Instytut Mechaniki w Warszawie,</u>
          <u xml:id="u-37.16" who="#PosełKuczewski">3) Główny Instytut Paliw Naturalnych w Katowicach,</u>
          <u xml:id="u-37.17" who="#PosełKuczewski">4) Główny Instytut Elektrotechniki w Warszawie,</u>
          <u xml:id="u-37.18" who="#PosełKuczewski">5) Główny Instytut Włókiennictwa w Łodzi,</u>
          <u xml:id="u-37.19" who="#PosełKuczewski">6) Główny Instytut Chemii Przemysłowej w Warszawie,</u>
          <u xml:id="u-37.20" who="#PosełKuczewski">7) Główny Instytut Lotnictwa w Warszawie,</u>
          <u xml:id="u-37.21" who="#PosełKuczewski">8) Główny Instytut Pracy w Warszawie. Projektuje się powołanie do życia Głównego Instytutu Fizyki Stosowanej w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-37.22" who="#PosełKuczewski">Od nowa został zorganizowany w 1948 r. Główny Instytut Pracy, resztę zaś głównych instytutów utworzono drogą łączenia dawnych instytutów badawczych, powstałych w latach 1945–1948 na terenie centralnych zarządów przemysłu, w większe jednostki prawa publicznego, o których mowa w dekrecie z dnia 25 października 1948 r. o stworzeniu głównych instytutów naukowo-badawczych przemysłu. Zamiast wymienionych wyżej 18 instytutów badawczych Ministerstwo Przemysłu i Handlu zarządza dziś 8 głównymi instytutami, posiadającymi osobowość prawną i planowo wykonującymi powierzone im zadania.</u>
          <u xml:id="u-37.23" who="#PosełKuczewski">Art. 1 referowanego dekretu dotyczy tworzenia i zadań głównych instytutów.</u>
          <u xml:id="u-37.24" who="#PosełKuczewski">Art. 2 nadaje im osobowość prawną po ogłoszeniu zarządzenia w „Monitorze Polskim”.</u>
          <u xml:id="u-37.25" who="#PosełKuczewski">Art. 3 i 4 mówią o statutach i o trybie nadawania statutów instytutom przez Ministra Przemysłu i Handlu.</u>
          <u xml:id="u-37.26" who="#PosełKuczewski">Art. 5 reguluje sprawy majątkowe instytutów, przekazując im ruchomości na własność, nieruchomości zaś w użytkowanie bezpłatne.</u>
          <u xml:id="u-37.27" who="#PosełKuczewski">Art. 6, 7, 8 i 9 ustanawiają władzę instytutów — dyrekcje i rady naukowe.</u>
          <u xml:id="u-37.28" who="#PosełKuczewski">Art. 10 zwalnia główne instytuty od wszelkich podatków i danin publicznych.</u>
          <u xml:id="u-37.29" who="#PosełKuczewski">Art. 11 zalicza pracowników głównych instytutów w poczet pracowników państwowych.</u>
          <u xml:id="u-37.30" who="#PosełKuczewski">Art. 12 reguluje sprawy likwidacji głównych instytutów.</u>
          <u xml:id="u-37.31" who="#PosełKuczewski">Art. 13 dotyczy Głównej Rady Naukowej Przemysłu jako opiniodawczego organu Ministra Przemysłu i Handlu Art. 14 reguluje wysokość wynagrodzenia członków tej rady.</u>
          <u xml:id="u-37.32" who="#PosełKuczewski">Art. 15 i 16 są o charakterze formalnym.</u>
          <u xml:id="u-37.33" who="#PosełKuczewski">Dekret ten ustala podstawy prawne istniejących już od trzech lat instytutów, których struktura, zasięg i metody pracy po większej części skrystalizowały się i zostały wypróbowane w praktyce. Dekret pozwoli na tworzenie nowych instytutów dla tych gałęzi przemysłu, które odczuwają brak placówek, prowadzących zlecone im specjalne prace naukowo-badawcze.</u>
          <u xml:id="u-37.34" who="#PosełKuczewski">Komisja Przemysłu i Handlu wnosi: Wysoki Sejm raczy powziąć następującą uchwałę:</u>
          <u xml:id="u-37.35" who="#PosełKuczewski">Sejm Ustawodawczy zatwierdza dekret o tworzeniu głównych instytutów naukowo-badawczym przemysłu, ogłoszony w Dzienniku Ustaw nr 50, pod poz. 388.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WicemarszałekBarcikowski">Czy kto pragnie zabrać głos? Nikt głosu nie zabiera. Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#WicemarszałekBarcikowski">Kto jest za zatwierdzeniem powyższego dekretu, zechce wstać? Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#WicemarszałekBarcikowski">Stwierdzam, że dekret został jednomyślnie przez Sejm zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#WicemarszałekBarcikowski">Przystępujemy do punktu 14 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Administracji i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Ziem Odzyskanych o rządowym projekcie ustawy o scaleniu zarządu ziem odzyskanych z ogólną administracją państwową (druki nr 406 i 444).</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#WicemarszałekBarcikowski">Głos ma sprawozdawca poseł Dura.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełDura">Wysoka Izbo! Wniesiony przez Rząd projekt ustawy o scaleniu zarządu ziem odzyskanych jest momentem zakończenia wielkich prac zagospodarowania i zasiedlenia tych ziem.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PosełDura">Powrót ziem odzyskanych do Polski postawił przed Państwem szereg zadań, których wykonanie wymagało powołania specjalnego aparatu o szerszych uprawnieniach i większych możliwościach koncentracji wysiłków i koordynacji prac całej administracji państwowej. Zadania te obejmowały:</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PosełDura">1) planowe zasiedlenie Polaków na ziemiach odzyskanych,</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PosełDura">2) zorganizowanie pomocy Państwa przy zagospodarowaniu tych ziem,</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#PosełDura">3) stworzenie sprawnego aparatu administracyjnego, który mógł by sprostać tym zadaniom,</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#PosełDura">4) planową repatriacją Niemców.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#PosełDura">Dla realizacji tych celów dekretem z dnia 13 listopada 1945 r. zostało powołane Ministerstwo Ziem Odzyskanych.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#PosełDura">Demokracja ludowa w Polsce wyzwoliła w masach olbrzymie siły twórcze, których dynamika wymagała zaplanowania zadań — realizacja tych zadań następowała spontanicznie na skutek działania rewolucyjnych sił narodu. Tak było z realizacją reformy rolnej, tak było i jest z planową odbudową i przebudową przemysłu po upaństwowieniu kluczowych jego gałęzi; tak było, jest i będzie z budową nowych form ustrojowych Polski ludowej. Najlepszym zaś tego zadokumentowaniem jest realizacja niezwykle trudnego zadania zagospodarowania ziem odzyskanych.</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#PosełDura">Jaki był przebieg tej akcji od momentu wyzwalania tych ziem?</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#PosełDura">Jeszcze trwały walki, jeszcze ziemia nasiąkała krwią bohaterów wyzwoleńczej armii czerwonej i wojska polskiego, a już w lutym i marcu 1945 r. ruszyły pierwsze ekipy t. zw. „przemysłowe grupy operacyjne” na ziemie wyzwalane Już w lutym 1945 r. ciągnęły pierwsze rodziny chłopskie na Warmię i Mazury, aby tam się osiedlać, a robotnicy, wywiezieni przez Niemców na przymusowe roboty rolne, pozostawali na poniemieckich gospodarstwach i kontynuowali pracę w nieprawdopodobnie ciężkich warunkach.</u>
          <u xml:id="u-39.10" who="#PosełDura">Na skutek działań wojennych i celowych zniszczeń, dokonywanych przez odstępującą w rozsypce armię niemiecką, ziemie odzyskane, a szczególnie ich północne obszary: Gdańsk, Warmia i Mazury, Pomorze szczecińskie, Ziemia Lubuska, były wyludnione i zniszczone.</u>
          <u xml:id="u-39.11" who="#PosełDura">W miastach brak było najprymitywniejszych urządzeń: oświetlenia, wody i całkowity brak zaopatrzenia ludności. Pierwsi osiedleńcy przybyli na ziemie odzyskane byli pozostawieni własnym siłom, a mimo tych, jakże ciężkich warunków, życie odradzało się żywiołowo.</u>
          <u xml:id="u-39.12" who="#PosełDura">Przykładowo przytoczę szacunek zniszczeń w niektórych gałęziach przemysłu: np. w przemyśle hutniczym zastaliśmy walcownie zniszczone w 100% ich wartości kapitałowej i zdolności produkcyjnej, wielkie piece w 90%, przemysł metalowy w 62%, włókienniczy w 59%, elektrownie i sieci elektryczne w 65%, przemysł drzewny w 63%, papierniczy w 60%.</u>
          <u xml:id="u-39.13" who="#PosełDura">Ziemie odzyskane stanowiły wówczas kraj ruin, zgliszcz i mogił.</u>
          <u xml:id="u-39.14" who="#PosełDura">A już w 1947 r. produkcja odbudowanego dzięki nadludzkim wysiłkom polskich robotników i inżynierów przemysłu w niektórych gałęziach wyniosła w odsetkach wartości brutto ogólnopolskiej produkcji następujące wartości:</u>
          <u xml:id="u-39.15" who="#PosełDura">— w przemyśle hutniczym 12%,</u>
          <u xml:id="u-39.16" who="#PosełDura">— w metalowym 22,4%,</u>
          <u xml:id="u-39.17" who="#PosełDura">— w energii elektrycznej 30%,</u>
          <u xml:id="u-39.18" who="#PosełDura">— w przemyśle drzewnym 43,9%,</u>
          <u xml:id="u-39.19" who="#PosełDura">— w papierniczym 26,4%,</u>
          <u xml:id="u-39.20" who="#PosełDura">— włókienniczym 19,6%.</u>
          <u xml:id="u-39.21" who="#PosełDura">Wysiłek klasy robotniczej, świadomej celów i odpowiedzialności za losy narodu i Państwa, uruchomił szereg nowych zakładów chemicznych i przemysłu elektrotechnicznego.</u>
          <u xml:id="u-39.22" who="#PosełDura">Jedynie na ziemiach odzyskanych produkowaliśmy w 1947 r., wagony-cysterny, szkło optyczne, liczniki, lampy elektronowe itp. Z przemysłu drzewnego wyroby bednarskie wyniosły w produkcji ogólnopolskiej 98%, a tokarskie 53%. Przykładów takich można by przytaczać długą listę.</u>
          <u xml:id="u-39.23" who="#PosełDura">W chwili obecnej przemysł na ziemiach odzyskanych zatrudnia ponad półmilionową rzeszę robotników, którzy znaleźli tam właściwe warunki pracy i zajmują niejednokrotnie czołowe miejsce we współzawodnictwie pracy.</u>
          <u xml:id="u-39.24" who="#PosełDura">Tak jak w przemyśle wysiłek robotników z ruin wydźwignął przemysł, tak też twarda praca chłopa, pomimo wielkich braków w sprzężaju, sile pociągowej, inwentarzu żywym i niedostatku zdatnych do użytku narzędzi pracy — zdołała zlikwidować odłogi i stworzyć silne podstawy gospodarcze dla wyżywienia kraju.</u>
          <u xml:id="u-39.25" who="#PosełDura">Ci, co znają ziemie odzyskane z 1945 r., pamiętają, jak chłop z braku siły pociągowej, wprzęgał siebie i rodzinę do pługa czy brony, by swe poletko uprawić.</u>
          <u xml:id="u-39.26" who="#PosełDura">A oto rezultaty wysiłku chłopskiego popartego zorganizowaną pomocą Państwa: W roku gospodarczym 1945/46 obszar zasiewów wynosił 2.334.800 ha, odłogów 2.562.000 ha; w roku gospodarczym 1946/47 obszar zasiewów — 3.220.900 ha, odłogów 1.676.500 ha; w roku gospodarczym 1947/48 obszar zasiewów wyniósł powyżej 4.000.000 ha. Stosunkowo niewielka ilość pozostałych odłogów zostanie zlikwidowana w roku gospodarczym 1948/49.</u>
          <u xml:id="u-39.27" who="#PosełDura">Te porównania świadczą dobitnie o niezwykłej dynamice sił ludowych, wyzwolonych dzięki rewolucyjnym przemianom dokonanym i dokonywującym się w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-39.28" who="#PosełDura">W chwili obecnej na ziemiach odzyskanych pracuje i znajduje coraz lepsze warunki bytowania około 6 milionów Polaków, w tym około 1 miliona ludności rdzennie polskiej.</u>
          <u xml:id="u-39.29" who="#PosełDura">Przesiedlenie ponad 5 milionów ludzi na ziemie odzyskane stanowi niespotykane zjawisko w dziejach ludzkości, świadczące o wielkich zdolnościach organizacyjnych narodu, jego harcie i wyjątkowo silnej woli w wykonaniu zadania, które historia przed narodem postawiła.</u>
          <u xml:id="u-39.30" who="#PosełDura">W tym czasie wysiedliliśmy z ziem odzyskanych około 2 milionów Niemców.</u>
          <u xml:id="u-39.31" who="#PosełDura">Repatriacja Niemców przeprowadzana była z uwzględnieniem wszelkich wymogów humanitaryzmu. Nie zapominajmy, że tę repatriację realizowali ludzie, świeżo mający w pamięci akcję wysiedlania Polaków i Żydów z terenów Polski włączonych do Rzeszy. Niewiele czasu upłynęło, gdy byli oni świadkami koszmarnych scen wysiedlania dzieci Zamojszczyzny. Widzieli transporty Żydów „wysiedlane” do Treblinki, Bełżca, i Ściboru. W świeżej pamięci mieli ci ludzie dymy krematoriów Oświęcimia i Majdanka, a znaczna ich część posiadała wytatuowany na przedramieniu numer — znak męczeństwa Polaków.</u>
          <u xml:id="u-39.32" who="#PosełDura">Mogli oni zachować w sercu myśl odwetu, a jednak z dumą stwierdzić możemy, że w akcji repatriacji Niemców nie było wypadku rabunku transportu czy morderstwa, nie było ani jednego wypadku śmierci z braku pomocy lekarskiej, nie było wypadku wycieńczenia z głodu lub pragnienia.</u>
          <u xml:id="u-39.33" who="#PosełDura">Akcja repatriacji Niemców stała na wysokim poziomie pełnej opieki nad repatriantem. A jeśli zdarzył się pojedyńczy wypadek brutalnego potraktowania repatrianta przez obsługujących transport, był on surowo karany przez władze.</u>
          <u xml:id="u-39.34" who="#PosełDura">W tym miejscu z ubolewaniem muszę podkreślić, że dotychczas nie usłyszeliśmy głosu potępienia zbrodni niemieckiej w Polsce, płynącego od Niemców z terenów okupowanych przez Anglosasów. Przeciwnie słyszymy stamtąd coraz silniejsze wrzaski rewizjonistyczne.</u>
          <u xml:id="u-39.35" who="#PosełDura">Niemcy zostali repatriowani, na ziemiach odzyskanych pozostali tylko Polacy, trzy grupy Polaków: repatrianci zza Buga, przesiedleńcy z województw centralnych i autochtoni.</u>
          <u xml:id="u-39.36" who="#PosełDura">Grupy te różne wychowaniem, tradycjami, warunkami dotychczasowego bytowania, szybko zżywały się z sobą w walce i pracy. Naturalne i zrozumiałe różnice w sposobie bycia początkowo wywoływały nieporozumienia i tarcia pomiędzy trzema grupami mieszkańców ziem odzyskanych. Zrozumienie jednak potrzeb narodu i Państwa rychło wyrównało różnice. A oto dowód: już w dniu 9 czerwca 1946 r. olsztyńska wojewódzka rada narodowa, złożona z przedstawicieli wspomnianych trzech grup mieszkańców Warmii i Mazur, uroczyście proklamowała jedność narodową ziemi warmińsko-mazurskiej W proklamacji tej czytamy:</u>
          <u xml:id="u-39.37" who="#PosełDura">„Bezpowrotnie minął czas, gdy chłop orząc te ziemie, plony zbierał dla junkrów pruskich.</u>
          <u xml:id="u-39.38" who="#PosełDura">Naród polski jako jedyny władca tej ziemi zapewnia wszystkim: chłopom, robotnikom i inteligencji pracującej swobodę materialnego i kulturalnego rozwoju, nie czyniąc różnic wyznaniowych, ani płynących z pochodzenia, wykształcenia lub wykonywanego zawodu.</u>
          <u xml:id="u-39.39" who="#PosełDura">Ziemia warmińsko-mazurska jest zamieszkała przez starodawny szczep polski, który na skutek długiej niewoli germańskiej nieco odmiennych nabrał obyczajów, jednak wiernie trwał przy kulturze i mowie polskiej.</u>
          <u xml:id="u-39.40" who="#PosełDura">Polska ludowa zapewnia wszystkim: Warmiakom i Mazurom, Polakom zza Buga i przesiedleńcom z innych województw osiągnięcie dobrobytu przez pracę”. I dalej proklamacja mówi:</u>
          <u xml:id="u-39.41" who="#PosełDura">„Nie ma obywateli różnych kategoryj. Jedynie pozytywna praca dla Narodu i Państwa Polskiego jest miernikiem wartości obywatela”. To głębokie zrozumienie podstaw współżycia narodowego szybko doprowadziło do zespolenia wysiłków w odbudowie tak bardzo zniszczonych ziem odzyskanych.</u>
          <u xml:id="u-39.42" who="#PosełDura">Istotnie nie ma różnicy pomiędzy Polakami pracującymi na ziemiach odzyskanych czy gdzie indziej. Ożywia nas wszystkich wspólna chęć i wola budowania dobrobytu, wolności i pokoju ludzi pracy, budowania Polski sprawiedliwości społecznej.</u>
          <u xml:id="u-39.43" who="#PosełDura">Chłopi masowo osiedli na ziemiach odzyskanych posiadają pewność, że ziemia, na której pracują, stanowi ich bezsporną własność.</u>
          <u xml:id="u-39.44" who="#PosełDura">Komisje osadnictwa rolnego wydały większości osadników ostateczne orzeczenia. Takimi orzeczeniami objęte jest 82,5% gospodarstw chłopskich.</u>
          <u xml:id="u-39.45" who="#PosełDura">Specjalne warunki osadnictwa rolnego na ziemiach odzyskanych, istnienie wielkich dóbr rycerskich, junkierskich i wielkopańskich latyfundiów przy braku zabudowań gospodarskich na potrzeby osadnictwa wiejskiego wprowadziły w życie odrębny typ zespołowego osadnictwa.</u>
          <u xml:id="u-39.46" who="#PosełDura">Na ziemiach odzyskanych powstały liczne spółdzielnie parcelacyjno-osadnicze i grupy parcelacyjne. Spółdzielczość tego typu objęła 22.467 rodzin, a obszar w ten sposób zasiedlony wynosi 461.268 ha.</u>
          <u xml:id="u-39.47" who="#PosełDura">A oto jak się przedstawia zagospodarzenie rolnicze ziem odzyskanych i ich zaopatrzenie w inwentarz żywy i martwy? Na dzień 1 października 1948 r. było koni na ziemiach odzyskanych ponad 457.000, wołów 24.000, ta siła pociągowa uzupełniona jest przez 81,500 traktorów. Bydła rogatego było powyżej 1 miliona sztuk, w tym krów mlecznych około 665.000, reszta młodzież, trzody chlewnej około miliona, owiec powyżej 1/4 miliona. Z inwentarza martwego było w tym czasie na ziemiach odzyskanych około 120.000 młocarni, ponad 1300 lokomobil, 63.000 żniwiarek i ponad 82.000 siewników.</u>
          <u xml:id="u-39.48" who="#PosełDura">Jak z tego widać, ziemie odzyskane zostały wysiłkiem mas robotniczych i chłopskich, przy wielkiej organizacyjnej i materialnej pomocy Państwa, zasiedlone i zagospodarowane.</u>
          <u xml:id="u-39.49" who="#PosełDura">Tego zwycięskiego obrazu marszu robotników i chłopów, którzy w ścisłym sojuszu zdobyli raz jeszcze te ziemie dla Polski ludowej, nie zaciemnią ani najazdy szabrowników na te ziemie, ani zjawiska sabotażu gospodarczego, ani błędy administracji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-39.50" who="#PosełDura">Walka zwycięska o zespolenie ziem odzyskanych z macierzą odbywała się w warunkach wielkich przeciwności stawianych narodowi przez wstecznictwo światowe.</u>
          <u xml:id="u-39.51" who="#PosełDura">Reakcja polska, czerpiąc natchnienie z rewizjonizmu niemieckiego, z wrogiej nam propagandy podżegaczy wojennych, czyniła wszystko, aby dynamizm pracy ludu polskiego osłabić. W tej niecnej robocie otrzymywała poparcie obcych agentów w Polsce z Mikołajczykiem na czele, dawały jej broń wypowiedzi polityków anglosaskich, wysługujących się międzynarodowemu kapitałowi, ba, nawet Stolica Apostolska rzuciła swój głos w liście papieskim do biskupów niemieckich.</u>
          <u xml:id="u-39.52" who="#PosełDura">Ten koncentryczny atak imperializmu światowego nie zdołał jednak załamać woli robotnika i chłopa polskiego. Osadnicy słuchali powtarzających się stale wrzasków wojennych i pracowali z najwyższym wysiłkiem nadal, nie okazując nawet zniecierpliwienia. Uspokajał ich głos wielkiego naszego sojusznika — Związku Radzieckiego, który z całą stanowczością mówił:</u>
          <u xml:id="u-39.53" who="#PosełDura">„Granica Polski na Odrze, Nysie Łużyckiej i Bałtyku, to granica pokoju i bezpieczeństwa całej słowiańszczyzny”. Ten głos wzmagał entuzjazm pracy i dynamizm osadnika polskiego na ziemiach odzyskanych, ten głos dopomógł nam do ostatecznego zespolenia ziem odzyskanych z macierzą.</u>
          <u xml:id="u-39.54" who="#PosełDura">Lud polski głosu tego nigdy nie zapomni.</u>
          <u xml:id="u-39.55" who="#PosełDura">Wobec zakończenia specjalnych prac, przewidzianych w art. 2 dekretu z dnia 13 listopada 1945 r. o zarządzie ziem odzyskanych, a związanych z osiedleniem i zagospodarowaniem tych ziem, Ministerstwo Ziem Odzyskanych przestaje istnieć. Spełniło dobrze swoje zadanie.</u>
          <u xml:id="u-39.56" who="#PosełDura">Równocześnie i problem ziem odzyskanych jako odrębne zagadnienie w Polsce ludowej przestał istnieć.</u>
          <u xml:id="u-39.57" who="#PosełDura">W imieniu Komisyj Administracji i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Ziem Odzyskanych wnoszę:</u>
          <u xml:id="u-39.58" who="#PosełDura">Wysoki Sejm uchwalić raczy przedłożony projekt rządowy o scaleniu zarządu ziem odzyskanych z ogólną administracją państwową (druk sejmowy nr 496, z poprawkami komisji podanymi w druku nr 414). Poprawki Komisyj Administracji i Bezpieczeństwa Publicznego oraz Ziem Odzyskanych noszą raczej charakter redakcyjny.</u>
          <u xml:id="u-39.59" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WicemarszałekBarcikowski">Udzielam głosu posłowi Kulczyńskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełKulczyński">Wysoka Izbo! Rządowy projekt ustawy o scaleniu ziem odzyskanych z ogólną administracją państwową uzasadnia potrzebę publicznego podsumowania osiągniętych w ciągu czterech lat wyników. Sprawozdanie rządowe mówi o 150 miliardach zł, włożonych przez ludową Rzeczypospolitą w odbudowę ziem zachodnich. Mówi ono o wynikach pracy kopalni, kolejnictwa, portów i fabryk. Mówi o tym, że 25% uspołecznionej produkcji kraju wnoszą dziś w życie polskie ziemie odzyskane. Sprawozdanie rządowe nie mówi jednak siłą rzeczy o procesach oddolnych, o wysiłku pracy obywateli, robotników, chłopów, inteligentów, włożonej w proces odbudowy i scalenia ziem odzyskanych z macierzą.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PosełKulczyński">Sprawozdanie rządowe nie mówi o tym krwawym wysiłku pracy rąk i mózgu i o tym entuzjazmie, jaki w ostatecznym efekcie sprawił, że ziemie odzyskane, wydarte z rąk wroga w stanie podobnym do warszawskiej ruiny, partycypują dzisiaj w 25% w ogólnej produkcji kraju i tętnią życiem polskim, które niczym się nie różni od życia Warszawy, Krakowa i Poznania.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PosełKulczyński">Procesu scalenia ziem odzyskanych z macierzą dokonał człowiek, a ponieważ człowiekiem tym był nie kapitalistyczny eksplorator, a robotnik, chłop i inteligent pracujący, reprezentujący siłę i masę narodu, owianą jedną ideą, proces zrastania się narodu z ziemia dokonał się na odcinku każdej zagrody chłopskiej, każdego warsztatu pracy fabrycznej, każdego warsztatu pracy kulturalnej z tą szybkością, która budzi podziw, i z tą trwałością, która niepokoi naszych wrogów.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PosełKulczyński">Miałem, Wysoka Izbo, to niewymowne szczęście, że brałem udział w tym procesie i w tej pracy od samego jej początku na terenie stolicy Śląska — Wrocławia. Przybyłem tam jako pełnomocnik Ministra Oświaty w drugim dniu po kapitulacji, gdy armia czerwona likwidowała resztki oporu w mieście.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#PosełKulczyński">Godzi się w momencie, gdy oddajemy ziemie zachodnie z rąk Ministra Ziem Odzyskanych w ręce ogólnej administracji państwowej, przypomnieć stan, w jakim obejmowaliśmy te ziemie w 1945 r. Odcinek moich obserwacji jest wąski, obejmuje on instytucje nauki i kultury. Ale stan podobny zastał każdy chłop obejmujący gospodarstwo i każdy robotnik uruchamiający fabryki. Bibliotekę uniwersytetu zastaliśmy w płomieniach. Dwa tygodnie płonął ten księgozbiór, liczący 400.000 tomów podpalony zbrodniczymi rękami — otrzymaliśmy w spadku popiół. Biblioteki zakładów i instytutów naukowych, stare rękopisy i druki zastaliśmy ułożone w barykady uliczne, zjedzone przez pleśń i zniszczone przez wilgoć.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#PosełKulczyński">Muzea zastaliśmy w gruzach nie dopuszczających nawet myśli o odbudowie. Archiwum zrównane z ziemią pod budowę lotnisk bojowych.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#PosełKulczyński">Budynki uniwersytetu i politechniki zostały zniszczone w 60%. Piwnice założone bronią i materiałami wybuchowymi. Przyrządy precyzyjne zniszczone pod zawalonymi stropami klinik i zakładów naukowych. Lampy rentgenowskie posiekane seriami karabinów maszynowych. Wszystko, co kruche, zniszczone, wszystko, co metalowe, zżarte przez rdzę. Aby uruchomić uczelnie, musieliśmy usunąć nieprawdopodobną ilość gruzu, rozminować budynki, usunąć z górą 350 ton materiałów wybuchowych, pokryć 36.090 m2 dachów, wstawić 20.000 m2 szyb. Dokonać tego trzeba było pracą własnych rąk i własnym przemysłem organizacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#PosełKulczyński">Organizować trzeba było własnym przemysłem nie tylko pracę, pomieszczenie i wyżywienie, ale i bezpieczeństwo-przed dywersją niedobitków hitleryzmu.</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#PosełKulczyński">Jeżeli grupa naukowa, licząca 27 osób, ma w bilansie pracy pionierskiej 3 rannych od kuli i od broni kłutej, interesującym byłoby poznać statystykę podobną na odcinku pracy robotnika i chłopa, obejmującego fabryki i rozminowującego pola orne.</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#PosełKulczyński">Pracę pionierską we Wrocławiu dokonała czołowa grupa ludzi przybyłych z kraju, wsparta pomocą Polaków, więźniów politycznych uwolnionych z obozów koncentracyjnych wrocławskich.</u>
          <u xml:id="u-41.10" who="#PosełKulczyński">Pionierów pracy polskiej na ziemiach odzyskanych przyprowadzili tam tylko częściowo pełnomocnicy Rządu. Większość ich przyprowadzili tam sami Niemcy, osadzając w obozach pracy na ziemiach odzyskanych ludność Warszawy i setki tysięcy ludzi miast i wsi polskich.</u>
          <u xml:id="u-41.11" who="#PosełKulczyński">Taki był stan rzeczy, gdy obejmowaliśmy ziemie zachodnie.</u>
          <u xml:id="u-41.12" who="#PosełKulczyński">Jaki jest stan dzisiejszy?</u>
          <u xml:id="u-41.13" who="#PosełKulczyński">Uczelnie akademickie Wrocławia liczą dzisiaj 14.000 młodzieży, studiującej na 11 wydziałach uniwersytetu i politechniki — jest to trzy razy więcej niż kształcili Niemcy.</u>
          <u xml:id="u-41.14" who="#PosełKulczyński">Otwarte są muzea polskie.</u>
          <u xml:id="u-41.15" who="#PosełKulczyński">Czynny jest uniwersytet powszechny, promieniujący na całą prowincję śląska. W samym Wrocławiu pracuje 13 towarzystw naukowych. Większość z nich wydaje własne czasopisma naukowe. Niektóre z tych czasopism, jak np. matematyczne, zdobyły sobie już rynek światowy.</u>
          <u xml:id="u-41.16" who="#PosełKulczyński">Dorobek naukowy uniwersytetu i politechniki wyraża się sumą przekraczającą 1.000 publikacji naukowych. Dorobek samego Wrocławskiego Towarzystwa Naukowego przekracza 250.000 arkuszy druku. Kartografia wrocławska jest przodującą w Polsce. Drukarstwo naukowe pokrywa potrzeby miejscowe i stanowi poważny sukurs dla Warszawy i Krakowa. Wrocław stał się ośrodkiem polskiej humanistyki. Zakład Narodowy im. Ossolińskich zgromadził druki i rękopisy polskie, które są podstawą do studiów polskiej literatury. Rękopis „Pana Tadeusza” spoczywa w skarbcu „Ossolineum”. Dorobek wydawniczy „Ossolineum” w roku ubiegłym wyraża się cyfrą 27 tomów publikacji. Ziemie odzyskane włączone zostały w proces krążenia ruchów naukowych polskich. Wrocław był w roku zeszłym miastem kilkunastu ogólnopolskich zjazdów naukowych, lekarskich, humanistycznych i przyrodniczych.</u>
          <u xml:id="u-41.17" who="#PosełKulczyński">Wrocław gościł w swoich murach zjazd międzynarodowy intelektualistów dla spraw pokoju.</u>
          <u xml:id="u-41.18" who="#PosełKulczyński">W życiu kulturalnym Polski Wrocław i ziemie odzyskane odgrywają rolę podobną jak w życiu gospodarczym. Rolę tę zilustrowała przed narodem wystawa ziem odzyskanych.</u>
          <u xml:id="u-41.19" who="#PosełKulczyński">Ten dorobek gospodarczy i kulturalny jest naszym i wyłącznie naszej polskiej pracy wynikiem. Krzywa rozwoju gospodarczego i kulturalnego ziem odzyskanych idzie ku górze. We Wrocławiu nie ma spadku po Niemcach, jest spadek po naszej dawnej przeszłości, po naszej dawnej kulturze i nowy dorobek pracy, który jest dziełem polskiego ludu i polskiego wysiłku.</u>
          <u xml:id="u-41.20" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-41.21" who="#PosełKulczyński">Nie ma dzisiaj różnicy między Warszawą i Wrocławiem, Szczecinem i Poznaniem. Jest jedna ludowa Polska, tętniąca pracą i kulturalnym życiem od Odry po Bug, wykuwana potem i pracą polskiego ludu. Nie ma powodu, ażeby utrzymywać nadal podział administracyjny na ziemie odzyskane i ziemie macierzyste.</u>
          <u xml:id="u-41.22" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#WicemarszałekBarcikowski">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#WicemarszałekBarcikowski">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy w brzmieniu, zaproponowanym przez komisje, zechce wstać. Dziękuję. Kto jest przeciw? Nikt się nie sprzeciwia.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#WicemarszałekBarcikowski">Projekt ustawy został w drugim czytaniu uchwalony.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#WicemarszałekBarcikowski">Ponieważ w drugim czytaniu nie zostały przyjęte żadne poprawki, proponuję przystąpienie do trzeciego czytania. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#WicemarszałekBarcikowski">Przystępujemy do trzeciego czytania projektu ustawy o scaleniu zarządu ziem odzyskanych z ogólną administracją państwową.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#WicemarszałekBarcikowski">Czy kto pragnie zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#WicemarszałekBarcikowski">Kto jest za przyjęciem powyższego projektu ustawy, zechce wstać.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-42.9" who="#WicemarszałekBarcikowski">Dziękuję. Kto jest przeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-42.10" who="#WicemarszałekBarcikowski">Stwierdzam, że Sejm ustawę jednomyślnie uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-42.11" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-42.12" who="#WicemarszałekBarcikowski">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-42.13" who="#WicemarszałekBarcikowski">Przyjąłem trzy interpelacje posła Putka:</u>
          <u xml:id="u-42.14" who="#WicemarszałekBarcikowski">1) w sprawie elektryfikacji wsi,</u>
          <u xml:id="u-42.15" who="#WicemarszałekBarcikowski">2) w sprawie zmiany prawa łowieckiego,</u>
          <u xml:id="u-42.16" who="#WicemarszałekBarcikowski">3) w sprawie tegorocznego zbioru lnu.</u>
          <u xml:id="u-42.17" who="#WicemarszałekBarcikowski">Interpelacje te zostaną przesłane Prezesowi Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-42.18" who="#WicemarszałekBarcikowski">Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Kancelarii Sejmu Ustawodawczego.</u>
          <u xml:id="u-42.19" who="#WicemarszałekBarcikowski">O terminie i porządku dziennym następnego posiedzenia zostaną Obywatele Posłowie zawiadomieni na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-42.20" who="#WicemarszałekBarcikowski">Obecnie zostanie odczytany komunikat:</u>
          <u xml:id="u-42.21" who="#WicemarszałekBarcikowski">„1. Wspólne posiedzenie Komisyj Zdrowia oraz Pracy i Opieki Społecznej, które miało się odbyć w dniu dzisiejszym o godz. 10, zostało przełożone i odbędzie się bezpośrednio po zakończeniu posiedzenia Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-42.22" who="#WicemarszałekBarcikowski">2. Posiedzenie Komisji Pracy i Opieki Społecznej odbędzie się jutro, t. j. we środę 12 stycznia 1949 r. o godz. 9 min. 30”.</u>
          <u xml:id="u-42.23" who="#WicemarszałekBarcikowski">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-42.24" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 19 min. 35.)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>