text_structure.xml
305 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
1259
1260
1261
1262
1263
1264
1265
1266
1267
1268
1269
1270
1271
1272
1273
1274
1275
1276
1277
1278
1279
1280
1281
1282
1283
1284
1285
1286
1287
1288
1289
1290
1291
1292
1293
1294
1295
1296
1297
1298
1299
1300
1301
1302
1303
1304
1305
1306
1307
1308
1309
1310
1311
1312
1313
1314
1315
1316
1317
1318
1319
1320
1321
1322
1323
1324
1325
1326
1327
1328
1329
1330
1331
1332
1333
1334
1335
1336
1337
1338
1339
1340
1341
1342
1343
1344
1345
1346
1347
1348
1349
1350
1351
1352
1353
1354
1355
1356
1357
1358
1359
1360
1361
1362
1363
1364
1365
1366
1367
1368
1369
1370
1371
1372
1373
1374
1375
1376
1377
1378
1379
1380
1381
1382
1383
1384
1385
1386
1387
1388
1389
1390
1391
1392
1393
1394
1395
1396
1397
1398
1399
1400
1401
1402
1403
1404
1405
1406
1407
1408
1409
1410
1411
1412
1413
1414
1415
1416
1417
1418
1419
1420
1421
1422
1423
1424
1425
1426
1427
1428
1429
1430
1431
1432
1433
1434
1435
1436
1437
1438
1439
1440
1441
1442
1443
1444
1445
1446
1447
1448
1449
1450
1451
1452
1453
1454
1455
1456
1457
1458
1459
1460
1461
1462
1463
1464
1465
1466
1467
1468
1469
1470
1471
1472
1473
1474
1475
1476
1477
1478
1479
1480
1481
1482
1483
1484
1485
1486
1487
1488
1489
1490
1491
1492
1493
1494
1495
1496
1497
1498
1499
1500
1501
1502
1503
1504
1505
1506
1507
1508
1509
1510
1511
1512
1513
1514
1515
1516
1517
1518
1519
1520
1521
1522
1523
1524
1525
1526
1527
1528
1529
1530
1531
1532
1533
1534
1535
1536
1537
1538
1539
1540
1541
1542
1543
1544
1545
1546
1547
1548
1549
1550
1551
1552
1553
1554
1555
1556
1557
1558
1559
1560
1561
1562
1563
1564
1565
1566
1567
1568
1569
1570
1571
1572
1573
1574
1575
1576
1577
1578
1579
1580
1581
1582
1583
1584
1585
1586
1587
1588
1589
1590
1591
1592
1593
1594
1595
1596
1597
1598
1599
1600
1601
1602
1603
1604
1605
1606
1607
1608
1609
1610
1611
1612
1613
1614
1615
1616
1617
1618
1619
1620
1621
1622
1623
1624
1625
1626
1627
1628
1629
1630
1631
1632
1633
1634
1635
1636
1637
1638
1639
1640
1641
1642
1643
1644
1645
1646
1647
1648
1649
1650
1651
1652
1653
1654
1655
1656
1657
1658
1659
1660
1661
1662
1663
1664
1665
1666
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#EwaKopacz">Wznawiam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#EwaKopacz">Na sekretarzy dzisiejszych obrad powołuję posłów Iwonę Guzowską oraz Jarosława Górczyńskiego.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#EwaKopacz">Protokół i listę mówców prowadzić będzie poseł Jarosław Górczyński.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#EwaKopacz">Proszę posła sekretarza o odczytanie komunikatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JarosławGórczyński">Informuję, że w dniu dzisiejszym odbędzie się posiedzenie Komisji Finansów Publicznych - 15 minut po zakończeniu głosowań, ok. godz. 11.15. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#EwaKopacz">Wysoka Izbo! W dniu 24 lipca 2012 r. zmarł Andrzej Terlecki - polityk, działacz opozycji, poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej I kadencji.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#EwaKopacz">Uczcijmy jego pamięć chwilą ciszy.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#komentarz">(Zebrani wstają, chwila ciszy)</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#EwaKopacz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 16. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez panią poseł Krystynę Kłosin oraz przeprowadził dyskusję, w trakcie której zgłoszono poprawkę.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#EwaKopacz">W związku z tym Sejm ponownie skierował projekt ustawy do komisji w celu jej rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#EwaKopacz">Pan przewodniczący Kopyciński z wnioskiem formalnym.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#EwaKopacz">Proszę o ciszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SławomirKopyciński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SławomirKopyciński">Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! W związku z dość dynamiczną sytuacją w resorcie rolnictwa i planami pana premiera dotyczącymi powołania nowego ministra rolnictwa w imieniu klubu Ruchu Palikota wnioskuję o przerwę i zwołanie Konwentu Seniorów celem rozpatrzenia wniosku naszego klubu poselskiego o uzupełnienie porządku obrad o punkt: informacja prezesa Rady Ministrów dotycząca nieprawidłowości w resorcie rolnictwa i planu naprawczego.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#SławomirKopyciński">Wyrażamy przekonanie, że tego typu debata skutecznie przekonałaby pana premiera do niepowoływania na urząd ministra rolnictwa kolejnego działacza Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#SławomirKopyciński">Chcę wyjaśnić, że nie jest to żaden personalny atak na pana przewodniczącego Kalembę. Wszyscy żywimy do niego wielki szacunek, doceniamy jego pracę parlamentarną. Problem tkwi nie w panu przewodniczącym Kalembie, lecz w Polskim Stronnictwie Ludowym.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#SławomirKopyciński">Szanowni Państwo! Po ujawnieniu taśm Serafina takie słowa jak korupcja, nepotyzm, kolesiostwo przylgnęły do Polskiego Stronnictwa Ludowego. Myślę, że w interesie nas wszystkich, a zwłaszcza w interesie rządu i pana premiera leży unormowanie tej sytuacji, doprowadzenie...</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#SławomirKopyciński">... do stanu, w którym te słowa i te zjawiska już nigdy więcej w polskiej polityce nie wystąpią.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#EwaKopacz">Czas minął, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SławomirKopyciński">Już, pani marszałek, ostatnie zdanie.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#SławomirKopyciński">Jestem przekonany, że do takiego stanowiska będziemy w stanie przekonać również Polskie Stronnictwo Ludowe. Wybór na stanowisko ministra rolnictwa osoby niezwiązanej z Polskim Stronnictwem Ludowym, prawdziwego fachowca, da wam szansę na to, aby pokazać, że jesteście w polskim Sejmie dla Polski...</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#EwaKopacz">Panie przewodniczący, czas minął.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SławomirKopyciński">...dla Polaków...</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#SławomirKopyciński">...dla spraw polskiej wsi...</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#EwaKopacz">Bardzo dziękuję, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#SławomirKopyciński">...a nie dla synekur i stanowisk, co wam być może niesłusznie się zarzuca. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#EwaKopacz">Panie pośle, panie przewodniczący, członku Konwentu, przypominam art. 184. Naprawdę polecam lekturę regulaminu Sejmu. Pozwolę sobie odczytać ust. 2 tego artykułu: Wnioski formalne mogą dotyczyć wyłącznie spraw będących przedmiotem porządku dziennego i przebiegu posiedzenia. W związku z tym nie poddaję tego wniosku pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#komentarz">(Poseł Romuald Ajchler: Pani marszałek...)</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#komentarz">(Poseł Romuald Ajchler: Chciałbym złożyć wniosek.)</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#EwaKopacz">Wniosek formalny?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#RomualdAjchler">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Skoro pani marszałek nie poddaje wniosku pod głosowanie, to chciałbym zgłosić wniosek przeciwny. Otóż tak się składa, że jesteśmy w okresie żniw i warto by było, aby ugrupowanie Palikota pojechało na żniwa, a nie prowadziło dalszej debaty. A jeśli chodzi, panie pośle Kopyciński, o...</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#EwaKopacz">Do rzeczy, panie pośle. Do rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RomualdAjchler">Pan powinien pojechać...</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#EwaKopacz">Proszę złożyć wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RomualdAjchler">Już, już.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#RomualdAjchler">Pan powinien pojechać, bo nie wiem, czy nie macie trudności z odróżnieniem żyta od pszenicy. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 16. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez panią poseł Krystynę Kłosin oraz przeprowadził dyskusję, w trakcie której zgłoszono poprawkę.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#EwaKopacz">W związku z tym Sejm ponownie skierował projekt ustawy do komisji w celu jej rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#EwaKopacz">Dodatkowe sprawozdanie komisji zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 600-A.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji panią poseł Krystynę Kłosin.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KrystynaKłosin">Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić dodatkowe sprawozdanie Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#KrystynaKłosin">W czasie drugiego czytania na posiedzeniu w dniu 25 lipca została zgłoszona jedna poprawka. Komisja Zdrowia po rozpatrzeniu tej poprawki na posiedzeniu w dniu 26 lipca rekomenduje Wysokiej Izbie tę poprawkę odrzucić. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Brawo!)</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu w druku nr 600.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#EwaKopacz">Komisja przedstawia również wniosek mniejszości i poprawkę, nad którymi głosować będziemy w pierwszej kolejności.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#EwaKopacz">W poprawce do art. 1 projektu ustawy nowelizującej zawierającego zmiany do ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych wnioskodawcy w art. 50 ust. 2 pkt 1 proponują, aby świadczeniobiorca w wieku poniżej 18 lat mógł potwierdzić tożsamość innym dokumentem niż wymienione w przepisie, a nie, jak proponuje komisja, okazując legitymację szkolną.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#EwaKopacz">Głosowało 438 posłów. Za oddało głos 212 posłów, przeciwnego zdania było 226 posłów, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę odrzucił.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#EwaKopacz">We wniosku mniejszości wnioskodawcy proponują skreślić art. 5 w projekcie ustawy nowelizującej.</u>
<u xml:id="u-21.12" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu pana posła Marka Balta, Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
<u xml:id="u-21.13" who="#EwaKopacz">Ustalam czas zadania pytania na 1 minutę.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekBalt">Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Złożyliśmy wniosek mniejszości o skreślenie art. 5 w tej ustawie, bo ten projekt ustawy zakłada wzrost w administracji o 120 etatów. W urzędach skarbowych etaty mają kosztować ponad 8 tys. zł brutto.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MarekBalt">Mam pytanie do pana ministra Rostowskiego, bo pan minister Boni powiedział, że było to konsultowane z pana resortem i że pan nie jest w stanie zrealizować założeń tej ustawy bez 22 etatów. A NFZ nie jest w stanie zrealizować założeń tej ustawy bez 90 etatów, przy blisko 5-tysięcznej armii urzędników.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#MarekBalt">Panie premierze, obiecywał pan tanie państwo, redukcję w administracji, a tu mamy kolejny wzrost administracji, który będzie kosztował podatników ponad 77 mln zł. Czy nie jest pan w stanie ograniczać swoich wydatków, tylko ogranicza pan wydatki innych?</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu pana posła Bolesława Piechę.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BolesławGrzegorzPiecha">Dziękuję bardzo, pani marszałek.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#BolesławGrzegorzPiecha">Mam pytanie do ministra zdrowia. Otóż w medycynie znane są sytuacje, gdzie mówimy o psychozie reaktywnej. Tutaj mamy do czynienia z legislacją reaktywną, bo jest to po prostu prosty plaster na to, co działo się w sytuacji protestów pieczątkowych. I dobrze. Tylko, panie ministrze, pan pewnie wie, że pan nadzoruje Narodowy Fundusz Zdrowia, to z jakiej racji dał pan sobie narzucić, że między wódkę a zakąskę wchodzi pan minister Boni i ustawia panu wszystkie reguły, za które pan odpowiada? To jest pierwsze pytanie.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#BolesławGrzegorzPiecha">Drugie pytanie jest jeszcze ważniejsze. W wypadku art. 6 ust. 2 pan zgodził się z propozycją ministra Boniego i rządu, żeby ustalić limity wydatków, które będą kreowane w Narodowym Funduszu Zdrowia, żeby wprowadzić ten system. Pan zna, pani marszałek również, ja też, krnąbrność prezesów Narodowego Funduszu Zdrowia. Co się stanie, jak prezes nie usłucha i przekroczy ten limit o 0,5 tys. zł?</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#BolesławGrzegorzPiecha">Czy pan jest gotów stanąć przed Trybunałem Stanu za złamanie ustawy? Za te błędy, na które pan nie ma wpływu? To jedna sprawa.</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#BolesławGrzegorzPiecha">Ostatnia, oczywiście bardzo ważna rzecz. Skoro zgadza się pan stanąć przed Trybunałem Stanu, to sądzę, że to wotum nieufności, które dziś stawiają panu pana koledzy za pana nieudolność, jest tylko potwierdzeniem...</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#EwaKopacz">Czas minął.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#BolesławGrzegorzPiecha">...tego wotum nieufności, które składaliśmy...</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#EwaKopacz">Czas minął, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BolesławGrzegorzPiecha">...kilka...</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#BolesławGrzegorzPiecha">...tygodni temu. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#EwaKopacz">Proszę o udzielenie odpowiedzi ministra administracji i cyfryzacji pana Michała Boniego.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MichałBoni">Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Po pierwsze, chcę poinformować, że projekt powstawał we współdziałaniu ministra administracji i cyfryzacji i ministra zdrowia. Istotą tego projektu jest wprowadzenie rozwiązań, które pozwolą droga elektroniczna potwierdzać uprawnienie do świadczeń zdrowotnych. Interfejsy pomiędzy Centralnym Wykazem Ubezpieczonych, uprawnionych a KRUS-em oraz ZUS-em przyspieszą te procesy i zostawiając dzisiejsze rozwiązania potwierdzające te uprawnienia, będzie można wprowadzić nowe. Nie widzę żadnego powodu, dla którego, w dobrej wierze współpracując ze sobą, ministrowie zdrowia oraz administracji i cyfryzacji, nie mogliby takiego projektu przeprowadzić. Zresztą przeprowadzaliśmy go wspólnie, także na posiedzeniach komisji sejmowej.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MichałBoni">Po drugie, chcę powiedzieć, że ta niechęć do art. 5 bierze się z niechęci, jak rozumiem, do ustawy o finansach publicznych, która to ustawa o finansach zakłada i zobowiązuje we wszystkich projektach do przedstawiania kosztów związanych z regułą wydatkową. Te 77 mln zł to jest koszt prowadzenia tego rozwiązania w ciągu 10 lat, bardzo mocno chcę to podkreślić.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#MichałBoni">Chcę zaznaczyć, że dzisiaj obowiązek dokładnego sprawdzania, czy ktoś ma uprawnienie czy nie, trudnych relacji z pacjentami w tych sytuacjach, a w momentach, kiedy nie ma jasności, czy uprawniony jest rzeczywiście uprawniony, zadanie sprawdzania finansowego oraz windykacji środków należy do szpitali i jednostek służby zdrowia. Około 1 tys. osób zatrudnionych w systemie ochrony zdrowia zajmuje się tą sprawą. Jeśli w zamian za to mamy wzrost zatrudnienia o ok. sto osób z kosztami 77 mln na te dziesięć lat, to wydaje się, że jest to dobre rozwiązanie z punktu widzenia sprawności funkcjonowania systemu ochrony zdrowia. Proszę zwrócić uwagę, że te koszty z roku na rok, tak jak są przedstawiane w tym artykule, maleją. To oznacza, że system będzie działał jeszcze bardziej efektywnie. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#komentarz">(Poseł Bolesław Grzegorz Piecha: Sprostowanie.)</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#EwaKopacz">Sprostowanie?</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#BolesławGrzegorzPiecha">Pani Marszałek! Panie Ministrze! Nie mówiłem o art. 5 tylko o art. 6, to pierwsza sprawa. A druga sprawa, w uzasadnieniu czytamy, że ma to być system, który będzie funkcjonował przez trzy lata, do czasu wejścia ustawy o informatyzacji w systemach opieki zdrowotnej. To dlaczego preliminat kosztów jest na dziesięć lat? Proszę mi na to odpowiedzieć. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku mniejszości, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#EwaKopacz">Głosowało 441 posłów. Za oddało głos 213 posłów, przeciwnego zdania było 228, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm wniosek mniejszości odrzucił.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#EwaKopacz">O głos poprosili pan poseł Dariusz Cezar Dziadzio, Ruch Palikota, a następnie pan poseł Dariusz Piontkowski z PiS. W tej kolejności.</u>
<u xml:id="u-35.9" who="#EwaKopacz">Więcej zgłoszeń nie mam.</u>
<u xml:id="u-35.10" who="#EwaKopacz">Czas na zadanie pytania - 1 minuta.</u>
<u xml:id="u-35.11" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#DariuszCezarDziadzio">Pani Marszałkini! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Komu auto, komu chatę, komu awansować tatę - to słowa piosenki, które bardzo dobrze wpisują się w działania rządu, jak również w prace przy wspomnianej ustawie. Z jednej strony zakłada ona bardzo fajne rozwiązanie polegające na potwierdzaniu elektronicznym, natomiast z drugiej, biorąc pod uwagę fakt, że ze stworzeniem elektronicznego dowodu osobistego oraz karty ubezpieczenia zdrowotnego już od 10 lat są problemy, można postawić tezę, że wydatki, które zostaną poniesione, są nieracjonalne. Jeżeli chodzi o koszty projektu, jest to 77 mln zł, co każe postawić pytanie, czy nie jest to kolejne działanie zmierzające w stronę zatrudniania znajomych i nepotyzmu.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#DariuszCezarDziadzio">Panie ministrze zdrowia, od 10 lat czekamy na kartę ubezpieczenia zdrowotnego. Czy jest pan na tyle konsekwentny, że dopilnuje, aby wspomniany system zaczął działać, a żeby nie było tak, jak to się stało w przypadku profilaktyki raka piersi, gdzie piąty rok z rzędu rusza ona z wielomiesięcznym opóźnieniem i jest realizowana przez trzy miesiące w każdym roku? Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#EwaKopacz">Pan poseł Piontkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#DariuszPiontkowski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mamy do czynienia z kolejnym tymczasowym projektem, który ma kosztować około 100 mln zł. Pan minister Boni wspominał o tym, że będzie zysk, bo zamiast tysiąca osób, które podobno się tym dzisiaj zajmują, będzie zatrudnionych stu urzędników, głównie w NFZ. Ale z informacji, które mamy, wynika, że w większości szpitali nie ma ani jednej osoby, która zajmowałaby się windykacją należności od osób nieubezpieczonych. W związku z tym tak naprawdę pan minister proponuje dodatkowe zatrudnienie 100 osób. Po drugie, tak naprawdę nie wiemy, czy kolejny system bazy danych o pacjentach będzie kompatybilny z tymi, które funkcjonują obok, chodzi głównie o systemy związane z indywidualną kartą ubezpieczonego. I trzeci element, który się pojawił. Młodzież i dzieci są ubezpieczone z mocy ustawy, mogą korzystać z bezpłatnych świadczeń, a tu wprowadza się dodatkowe dokumenty, które powodują, że nie wiadomo, czy taki młodzieniec rzeczywiście będzie mógł skorzystać z bezpłatnego świadczenia. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#EwaKopacz">Pan poseł Marek Balt, również celem zadania pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MarekBalt">Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Mam pytanie, czy pan minister Rostowski udzieli odpowiedzi, czy jest w stanie bez 22 etatów zrealizować założenia ustawy, przy wykorzystaniu wszystkich pracowników swojej administracji, czy nie jest w stanie tego zrobić. Proszę o odpowiedź na to pytanie.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#EwaKopacz">Odpowiedzi udzieli minister administracji i cyfryzacji Michał Boni.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#MichałBoni">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Jedno dodatkowe wyjaśnienie. Mówimy o 30 tys. jednostek służby zdrowia oraz o 730 szpitalach. Jeszcze raz powiem, że bilans zatrudnienia w sektorze obsługującym pacjentów i w NFZ jest pozytywny. Zmniejsza się zatrudnienie poświęcone tej jednej sprawie.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#MichałBoni">Chcę też rozwiać wszelkie wątpliwości - chociaż robiliśmy to już wielokrotnie podczas posiedzeń komisji - czy ustawa w jakikolwiek sposób nie ograniczy dostępu do świadczeń zdrowotnych. Jeśli, spełniając wymogi konstytucyjne, osoby do 18. roku życia na pewno mogą korzystać ze świadczeń zdrowotnych, to ta informacja, o którą prosimy, związana ze sprawdzeniem, zarejestrowaniem jest potrzebna po to, aby Narodowy Fundusz Zdrowia wiedział, czy dana osoba jest w wykazie uprawnionych i ubezpieczonych, czy nie, i czy w związku z tym jej świadczenia są finansowane z tych środków Narodowego Funduszu Zdrowia, które pochodzą ze składek, czy z tych środków, które pochodzą z budżetu państwa, bo jest inne finansowanie wtedy, kiedy nie ma tego uprawnienia. I z punktu widzenia przejrzystości zarządzania płynnością i środkami Narodowego Funduszu Zdrowia to rozróżnienie jest bardzo potrzebne. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Zdrowia, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#EwaKopacz">Głosowało 444 posłów. Za oddało głos 233 posłów, przeciwnego zdania było 40, 171 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-43.6" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.</u>
<u xml:id="u-43.7" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 9. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2011 r. wraz z przedstawioną przez Najwyższą Izbę Kontroli analizą wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 2011 r. oraz komisyjnym projektem uchwały w przedmiocie absolutorium.</u>
<u xml:id="u-43.8" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał pana posła Dariusza Rosatiego, który przedstawił sprawozdanie komisji o sprawozdaniu z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2011 r. oraz projekt uchwały w sprawie absolutorium dla Rady Ministrów, oraz prezesa Najwyższej Izby Kontroli pana Jacka Jezierskiego, który przedstawił analizę wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 2011 r., a także przeprowadził dyskusję.</u>
<u xml:id="u-43.9" who="#EwaKopacz">W dyskusji zgłoszono poprawkę do projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-43.10" who="#EwaKopacz">Dodatkowe sprawozdanie komisji zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 590-A.</u>
<u xml:id="u-43.11" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Dariusza Rosatiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#DariuszRosati">Pani Marszałek! Panie Premierze! Szanowni Państwo! Do komisji wpłynął wniosek Ruchu Palikota o poprawkę w projekcie uchwały. Wnioskodawcy wnoszą o to, aby rządowi nie udzielić absolutorium i nie przyjąć sprawozdania finansowego. Komisja rozpatrzyła ten wniosek na wczorajszym posiedzeniu. Mieliśmy pewien kłopot, ponieważ nie pojawił się na posiedzeniu żaden z wnioskodawców. Rozumiem, że byli zajęci wykonywaniem ważnych obowiązków poselskich gdzie indziej, niemniej stanowiło to pewien kłopot w dyskusji, ponieważ nie było uzasadnienia. Komisja w głosowaniu odrzuciła ten wniosek. Chcę Wysoką Izbę poinformować, że za wnioskiem nie padł ani jeden głos. W związku z tym w imieniu komisji proszę Wysoką Izbę o odrzucenie tej poprawki. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#EwaKopacz">Przechodzimy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o uchwalenie projektu uchwały zawartego w sprawozdaniu w druku nr 590.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#EwaKopacz">Komisja jednocześnie przedstawia poprawkę, nad którą głosować będziemy w pierwszej kolejności.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#EwaKopacz">W jedynej poprawce polegającej na nadaniu nowego brzmienia projektowi uchwały wnioskodawcy proponują, aby Sejm Rzeczypospolitej Polskiej nie przyjął sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia 2011 r. oraz aby Sejm Rzeczypospolitej Polskiej nie udzielił Radzie Ministrów absolutorium za okres od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia 2011 r.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-45.6" who="#EwaKopacz">Konsekwencją przyjęcia poprawki będzie bezprzedmiotowość projektu uchwały w brzmieniu proponowanym przez komisję.</u>
<u xml:id="u-45.7" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-45.8" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki, a więc za przyjęciem projektu uchwały w brzmieniu proponowanym przez wnioskodawców, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-45.9" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-45.10" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-45.11" who="#EwaKopacz">Głosowało 444 posłów. Za oddało głos 204 posłów, przeciwnego zdania było 230 posłów, wstrzymało się od głosu 10 posłów.</u>
<u xml:id="u-45.12" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę odrzucił.</u>
<u xml:id="u-45.13" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-45.14" who="#EwaKopacz">O głos celem zadania pytania poprosił pan poseł Andrzej Romanek.</u>
<u xml:id="u-45.15" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-45.16" who="#EwaKopacz">Przypominam o limicie czasu - 1 minuta.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#AndrzejRomanek">Pani Marszałek! Panie Premierze! Panie i Panowie Ministrowie! Wysoka Izbo! Sprawozdanie z wykonania budżetu i rok 2011 można określić trzema zdaniami: pasywny rząd, pasywny budżet i pasywne wykonanie. Jeżeli państwo będziecie głosować za absolutorium dla rządu, to będzie to legitymizacja jego działań. Jak one wyglądają, to państwu powiem. Wykonanie środków europejskich - 70% zaplanowanych, płatności - 28% na 2012 r. Proszę państwa, to jest poziom nieudolności tego rządu. Jesteśmy przed Bułgarią i Rumunią. Ale w jednej dziedzinie, proszę państwa, ten rząd powinien uzyskać absolutorium, mianowicie w dziedzinie politycznego nepotyzmu i kolesiostwa.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#komentarz">(Głos z sali: No nie.)</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#AndrzejRomanek">Proszę państwa, to są fakty.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#AndrzejRomanek">Panie premierze, w imię politycznego nepotyzmu i kolesiostwa pan jest głuchy i ślepy, ale ta pana polityczna głuchota i pana polityczna ślepota na to, co dzieje się w spółkach i w agencjach, jest celowa i wyrachowana. Celowa i wyrachowana, panie premierze, dlatego że to, co się stało w 2012 r. - pana kolega, minister Aleksander Grad, za 110 tys. zł, jak donoszą media, objął urząd prezesa w dwóch spółkach - tego dowodzi.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#EwaKopacz">Panie pośle, czas minął.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejRomanek">To, co się dzieje, to jest polityczna gangrena i tę polityczną gangrenę trzeba amputować...</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#EwaKopacz">Czas minął, panie pośle, i nie zdążył pan zadać pytania. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#AndrzejRomanek">...odsunąć rząd Platformy Obywatelskiej i PSL od władzy, amputować PSL i Platformę Obywatelską.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu panią poseł Beatę Szydło.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#BeataSzydło">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 2011 zostanie przez klub Prawo i Sprawiedliwość odrzucone. Czym charakteryzowało się wykonanie budżetu w roku 2011, ale też mamy realizację tej polityki w pierwszym półroczu tego roku: podniesione podatki, zabieracie ulgę prorodzinną, ceny rosną, rośnie bezrobocie. Czy zatem, panie premierze, realizując budżet roku 2011, rząd kierował się maksymą wygłoszoną kiedyś przez pana premiera z tej mównicy do Polaków, która brzmiała mniej więcej w ten sposób: uważajcie, państwo, bo naprawdę poważna ekipa zabiera się za wasze portfele? Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Nieprawda.)</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Ryszarda Zbrzyznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#RyszardZbrzyzny">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Chciałbym zapytać pana ministra finansów o metodologię liczenia długu publicznego, bowiem w zależności od tego, jaka metodologia będzie tą, która powinna obowiązywać, taki będziemy mieli budżet czy projekt budżetu państwa na rok 2013, bowiem z mediów dowiedzieliśmy się - nie wiem, czy to prawda, a więc proszę o potwierdzenie albo zaprzeczenie - że Komisja Europejska poczyniła wytyk panu ministrowi co do metodologii liczenia długu publicznego, wskazując na to, że to nie jest poziom ośmiuset kilkudziesięciu miliardów złotych, tylko ponad 900 mld zł. To jest zasadnicza różnica, bowiem wtedy proporcja długu publicznego do produktu krajowego brutto zmienia się z 53,5% na koniec roku 2011 do ponad 56%. A wiemy, co oznacza przekroczenie długu publicznego do PKB powyżej 55%. A więc proszę o informację, czego dotyczył wytyk Komisji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, odpowiedzi udzieli pan minister Jan Vincent-Rostowski.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#komentarz">(Głosy z sali: Ooo...)</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JanVincentRostowski">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Dziękuję za merytoryczne pytanie posła Romanka. Chciałbym tylko powiedzieć tak: rok 2011 był to rok, który cechował się największym zmniejszeniem deficytu sektora finansów publicznych w relacji do PKB.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#JanVincentRostowski">Zmniejszyliśmy deficyt całego sektora publicznego o 48 mld zł i zrobiliśmy to bez wyhamowania wzrostu, bez zwiększenia w 2011 r. bezrobocia, co więcej, bez jakichkolwiek znaczących podwyżek podatków. Można powiedzieć jasno i niedwuznacznie, że z tego zmniejszenia deficytu sektora finansów publicznych 2/3 odbyło się po stronie wydatków i tylko 1/3 po stronie wzrostu dochodów. Co więcej, ten wzrost dochodów wynikał głównie ze zmian statystycznych, które wynikały ze zmniejszenia składki na NFZ, wobec tego w żaden sposób nie zwiększyły obciążenia polskich obywateli.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#JanVincentRostowski">Kwestia pytania pana posła Zbrzyznego. Pan poseł Zbrzyzny wie, że od zawsze, od momentu kiedy Polska przystąpiła do Unii Europejskiej, istnieją dwie definicje długu publicznego. Jest państwowy dług publiczny, który stosujemy do polskich ustaw, czyli do ustawy o finansach publicznych, i do obliczenia progów, które decydują o tym, czy pewne działania sanacyjne lub ostrożnościowe są podejmowane. Druga definicja, Unii Europejskiej, Eurostatu, jest zupełnie niezależna od tej pierwszej, zresztą jest często zmieniana przez urzędników średniego szczebla w Eurostacie w Luksemburgu. Nie możemy mieć takiej sytuacji, w której polska polityka ekonomiczna będzie zmieniana w sposób raptowny, nagły, dlatego że jakieś definicje są zmieniane przez statystyków i urzędników średniego szczebla w Eurostacie w Luksemburgu. Jesteśmy jednym z nielicznych krajów, które mają takie ostre wymogi prawne dotyczące działań w przypadku, gdy pewne progi relacji długu do PKB są przekraczane. Wobec tego musimy mieć jasną definicję długu publicznego w prawie polskim i tej definicji nie zmieniamy. To jest odpowiedź na pana pytanie.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#JanVincentRostowski">Jeśli chodzi o pozostałe pytania, to chyba już w pierwszej części na nie odpowiedziałem. Nasza konsolidacja finansów publicznych była jedną z najszybszych w całej Unii Europejskiej w 2011 r. i, jak już powiedziałem, niezmiernie skuteczna, bez negatywnego wpływu na tempo wzrostu gospodarki polskiej. Myślę, że wszyscy tutaj, w Sejmie, skoro ten Sejm, ta Izba przyjęła budżet na 2011 r., mogą być dumni ze skutków tego budżetu i z polityki gospodarczej rządu w 2011 r. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-56.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-56.6" who="#komentarz">(Poseł Arkadiusz Mularczyk: A co z tym Gradem?)</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#EwaKopacz">Pan poseł w jakim trybie?</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#komentarz">(Poseł Andrzej Romanek: W trybie sprostowania.)</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#EwaKopacz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejRomanek">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Szkoda, że nie było pana podczas przedstawiania sprawozdania, wtedy padło wiele pytań, na które nie udzielono mi odpowiedzi. Dobrze byłoby, żeby się pan zapoznał z nimi w sprawozdaniu z obrad. Być może pan, panie ministrze, dowiedziałby się czegoś i czegoś by się nauczył od skromnego posła, będącego pierwszą kadencję w tym Sejmie, Andrzeja Romanka. To pierwsza sprawa, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#AndrzejRomanek">Druga sprawa. Pytanie było takie: Kiedy ta polityczna gangrena się skończy? Panie premierze, to było pytanie do pana. Podnieśliście składkę rentową, podnieśliście podatki i pan pyta o pytanie? Pytanie nasuwa się samo. Tych pytań jest mnóstwo, ale w minutę nie da się ich zadać. Szkoda, że pana nie było podczas debaty. Te pytania powinny się zrodzić w pana głowie, one nie muszą padać z tej mównicy, ale w pana głowie niestety się nie rodzą. Wielka szkoda. Proszę poczytać sprawozdanie, może pan się czegoś nauczy. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#EwaKopacz">Pan poseł Zbrzyzny i pani poseł, jak rozumiem, w trybie sprostowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#RyszardZbrzyzny">Tak, tak, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#RyszardZbrzyzny">Ja, panie ministrze, pytałem o wystąpienie Komisji Europejskiej skierowane do pana ministra, czy ono miało miejsce, czy zamierza pan odpowiedzieć i jaka będzie treść tej odpowiedzi. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#RyszardZbrzyzny">Po drugie, gdyby pan założył w budżecie państwa deficyt 300 mld, to dzisiaj mógłby się pan pochwalić tym, że zaoszczędził pan 250. Ale fakt jest faktem, że w roku 2011 dług publiczny wzrósł o 67 mld zł. I to są fakty. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#EwaKopacz">Pani poseł Szydło.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#EwaKopacz">W trybie sprostowania?</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#komentarz">(Poseł Beata Szydło: Wniosek formalny.)</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#EwaKopacz">Wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#BeataSzydło">Pani Marszałek! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość składam wniosek formalny z prośbą o zwołanie Konwentu Seniorów, żeby pan minister, pan premier miał możliwość wyjaśnienia, jak rzeczywiście przebiegała realizacja budżetu w roku 2011 i co zawarte jest w sprawozdaniu.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#komentarz">(Poseł Rafał Grupiński: NIK to sprawdziła.)</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#BeataSzydło">Ponieważ pan minister z tej mównicy powiedział o tym, że nie było podniesienia podatków, a przecież było podniesienie podatku VAT. Było podniesienie akcyzy. Chcę również, żeby pan minister wyjaśnił, co miał na myśli, mówiąc, że zmieniono składkę do NFZ-u. Bo z tego, co my wiemy, o czym debatowano w tej Izbie, były zmieniane składki do OFE, natomiast Wysoka Izba nie wie nic o NFZ. Tak więc proszę wyjaśnić, jaka jest rzeczywiście prawda.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#EwaKopacz">Ponieważ wniosek formalny był o zwołanie Konwentu Seniorów, a to leży w gestii marszałka, odrzucam go.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Odpowiedz.)</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-63.5" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem...</u>
<u xml:id="u-63.6" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
<u xml:id="u-63.7" who="#EwaKopacz">Proszę się skoncentrować na głosowaniu.</u>
<u xml:id="u-63.8" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu uchwały w sprawie przyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia 2011 r. oraz w sprawie absolutorium dla Rady Ministrów, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Finansów Publicznych, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-63.9" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-63.10" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-63.11" who="#EwaKopacz">Głosowało 443 posłów. Za oddało głos 228 posłów, przeciwnego zdania było 215 posłów, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-63.12" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie przyjęcia sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od dnia 1 stycznia do dnia 31 grudnia 2011 r. oraz w sprawie absolutorium dla Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-63.13" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 2. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-63.14" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez panią poseł Annę Paluch oraz przeprowadził dyskusję.</u>
<u xml:id="u-63.15" who="#EwaKopacz">W dyskusji nie zgłoszono poprawek.</u>
<u xml:id="u-63.16" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-63.17" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu w druku nr 572.</u>
<u xml:id="u-63.18" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-63.19" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Infrastruktury, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-63.20" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-63.21" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-63.22" who="#EwaKopacz">Głosowało 436 posłów. Za oddało głos 433 posłów, przeciwnego zdania było 2 posłów, przy 1 głosie wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-63.23" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-63.24" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 3. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy o Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich.</u>
<u xml:id="u-63.25" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Krzysztofa Tchórzewskiego oraz przeprowadził dyskusję.</u>
<u xml:id="u-63.26" who="#EwaKopacz">W dyskusji nie zgłoszono poprawek.</u>
<u xml:id="u-63.27" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-63.28" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu w druku nr 588.</u>
<u xml:id="u-63.29" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-63.30" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Infrastruktury, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-63.31" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-63.32" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-63.33" who="#EwaKopacz">Głosowało 439 posłów. Za oddało głos 439 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-63.34" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o Państwowej Komisji Badania Wypadków Morskich.</u>
<u xml:id="u-63.35" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 4. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks morski oraz ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej.</u>
<u xml:id="u-63.36" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Stanisława Lamczyka oraz przeprowadził dyskusję.</u>
<u xml:id="u-63.37" who="#EwaKopacz">W dyskusji nie zgłoszono poprawek.</u>
<u xml:id="u-63.38" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-63.39" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu w druku nr 587.</u>
<u xml:id="u-63.40" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-63.41" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks morski oraz ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Infrastruktury, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-63.42" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-63.43" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-63.44" who="#EwaKopacz">Głosowało 439 posłów. Za oddało głos 320 posłów, przy braku głosów przeciwnych i 119 głosach wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-63.45" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy Kodeks morski oraz ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej.</u>
<u xml:id="u-63.46" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 5. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych.</u>
<u xml:id="u-63.47" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Stanisława Huskowskiego oraz przeprowadził dyskusję, w trakcie której zgłoszono poprawkę.</u>
<u xml:id="u-63.48" who="#EwaKopacz">W związku z tym Sejm skierował ponownie projekt ustawy do komisji w celu jej rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-63.49" who="#EwaKopacz">Dodatkowe sprawozdanie komisji zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 585-A.</u>
<u xml:id="u-63.50" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-63.51" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Stanisława Huskowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#StanisławHuskowski">Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Podczas drugiego czytania wpłynęła jedna poprawka, którą Komisja Infrastruktury rozpatrzyła 25 lipca i rekomenduje Wysokiej Izbie jej odrzucenie. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#EwaKopacz">Przechodzimy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu w druku nr 585.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#EwaKopacz">Komisja w dodatkowym sprawozdaniu przedstawia jednocześnie poprawkę, nad którą głosować będziemy w pierwszej kolejności.</u>
<u xml:id="u-65.4" who="#EwaKopacz">W jedynej poprawce do art. 43a ust. 3 ustawy o drogach publicznych wnioskodawcy proponują, aby minister właściwy do spraw transportu określał, w drodze rozporządzenia, szczegółowe wymagania techniczne lub operacyjne dla aplikacji ITS i usług ITS oraz sposoby ich wdrażania.</u>
<u xml:id="u-65.5" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-65.6" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-65.7" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-65.8" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-65.9" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-65.10" who="#EwaKopacz">Głosowało 445 posłów. Za poprawką oddało głos 221 posłów, przeciwnego zdania było 223 posłów, przy 1 głosie wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-65.11" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę odrzucił.</u>
<u xml:id="u-65.12" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-65.13" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o drogach publicznych, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Infrastruktury, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-65.14" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-65.15" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-65.16" who="#EwaKopacz">Głosowało 441 posłów. Za oddało głos 310 posłów, przy 1 głosie przeciwnym i 130 głosach wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-65.17" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o drogach publicznych.</u>
<u xml:id="u-65.18" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 6. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży o rządowym projekcie ustawy o nadaniu nowej nazwy Politechnice Radomskiej im. Kazimierza Pułaskiego.</u>
<u xml:id="u-65.19" who="#EwaKopacz">Witam przybyłego na nasze obrady prof. Zbigniewa Łukasika, rektora Politechniki Radomskiej.</u>
<u xml:id="u-65.20" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-65.21" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez panią poseł Aleksandrę Trybuś oraz przeprowadził dyskusję.</u>
<u xml:id="u-65.22" who="#EwaKopacz">W dyskusji nie zgłoszono poprawek.</u>
<u xml:id="u-65.23" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-65.24" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu w druku nr 558.</u>
<u xml:id="u-65.25" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-65.26" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o nadaniu nowej nazwy Politechnice Radomskiej im. Kazimierza Pułaskiego, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-65.27" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-65.28" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-65.29" who="#EwaKopacz">Głosowało 444 posłów. Za oddało głos 442 posłów, przy 1 głosie przeciwnym i 1 głosie wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-65.30" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o nadaniu Politechnice Radomskiej im. Kazimierza Pułaskiego nazwy „Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu”.</u>
<u xml:id="u-65.31" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 7. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo prasowe.</u>
<u xml:id="u-65.32" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez panią poseł Bożenę Kamińską oraz przeprowadził dyskusję, w trakcie której zgłoszono poprawki.</u>
<u xml:id="u-65.33" who="#EwaKopacz">W związku z tym Sejm skierował ponownie projekt ustawy do komisji w celu ich rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-65.34" who="#EwaKopacz">Dodatkowe sprawozdanie komisji zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 579-A.</u>
<u xml:id="u-65.35" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-65.36" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji panią poseł Bożenę Kamińską.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#BożenaKamińska">Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić w imieniu Komisji Kultury i Środków Przekazu opinię, sprawozdanie w sprawie senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo prasowe, druki nr 463, 579 i 579-A. Posiedzenie komisji odbyło się 25 lipca 2012 r.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#BożenaKamińska">W trakcie czytania senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo prasowe zostały zgłoszone 4 poprawki i jeden wniosek mniejszości. Komisja Kultury i Środków Przekazu po rozpatrzeniu poprawek na posiedzeniu 25 lipca 2012 r. wnosi: Wysoki Sejm raczy 1. poprawkę przyjąć, 2. poprawkę przyjąć, 3. poprawkę przyjąć, a 4. poprawkę odrzucić. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#EwaKopacz">Przechodzimy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy zawartego z sprawozdaniu w druku nr 579.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#EwaKopacz">Komisja w dodatkowym sprawozdaniu przedstawia jednocześnie wniosek mniejszości oraz poprawki, nad którymi głosować będziemy w pierwszej kolejności.</u>
<u xml:id="u-67.4" who="#EwaKopacz">Wszystkie poprawki oraz wniosek mniejszości zgłoszono do art. 1 projektu ustawy nowelizującej zawierającego zmiany do ustawy Prawo prasowe.</u>
<u xml:id="u-67.5" who="#EwaKopacz">W 1. poprawce do art. 31a ust. 3 wnioskodawcy proponują, aby sprostowanie było nadawane w placówce pocztowej operatora pocztowego lub składane w siedzibie odpowiedniej redakcji na piśmie w terminie nie dłuższym niż 21 dni od dnia opublikowania materiału prasowego.</u>
<u xml:id="u-67.6" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-67.7" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-67.8" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 1. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-67.9" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-67.10" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-67.11" who="#EwaKopacz">Głosowało 443 posłów. Za oddało swój głos 302 posłów, przeciwnego zdania było 140 posłów, przy 1 głosie wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-67.12" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
<u xml:id="u-67.13" who="#EwaKopacz">W 2. poprawce do art. 31a ust. 4 wnioskodawcy proponują zmiany o charakterze redakcyjno-legislacyjnym.</u>
<u xml:id="u-67.14" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-67.15" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-67.16" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 2. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-67.17" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-67.18" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-67.19" who="#EwaKopacz">Głosowało 436 posłów. Za oddało swój głos 433 posłów, przeciwnego zdania było 3 posłów, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-67.20" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
<u xml:id="u-67.21" who="#EwaKopacz">We wniosku mniejszości do art. 32 ust. 1 pkt 1 wnioskodawcy proponują, aby redaktor naczelny miał obowiązek opublikować sprostowanie, o którym mowa w tym przepisie, w terminie 3 dni roboczych.</u>
<u xml:id="u-67.22" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-67.23" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku mniejszości, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-67.24" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-67.25" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-67.26" who="#EwaKopacz">Głosowało 444 posłów. Za oddało swój głos 308 posłów, przeciwnego zdania było 136 posłów, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-67.27" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm wniosek mniejszości przyjął.</u>
<u xml:id="u-67.28" who="#EwaKopacz">W 3. poprawce do art. 32 ust. 4 wnioskodawcy proponują, aby sprostowanie w drukach periodycznych było opublikowane w tym samym dziale co materiał prasowy, którego dotyczy, czcionką standardową dla danego tytułu i umieszczone pod widocznym tytułem „Sprostowanie”.</u>
<u xml:id="u-67.29" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-67.30" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-67.31" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 3. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-67.32" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-67.33" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-67.34" who="#EwaKopacz">Głosowało 444 posłów. Za oddało swój głos 312 posłów, przeciwnego zdania było 132 posłów, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-67.35" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
<u xml:id="u-67.36" who="#EwaKopacz">W 4. poprawce do art. 52 w dodawanym ust. 2 wnioskodawcy proponują, aby od pozwu o opublikowanie sprostowania była pobierana opłata stała w kwocie 100 zł.</u>
<u xml:id="u-67.37" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-67.38" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-67.39" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 4. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-67.40" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-67.41" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-67.42" who="#EwaKopacz">Głosowało 445 posłów. Za poprawką oddało swój głos 142 posłów, przeciwnego zdania było 303 posłów, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-67.43" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę odrzucił.</u>
<u xml:id="u-67.44" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-67.45" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo prasowe, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Kultury i Środków Przekazu, wraz z przyjętymi poprawkami, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-67.46" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-67.47" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-67.48" who="#EwaKopacz">Głosowało 444 posłów. Za oddało głos 308 posłów, żaden poseł nie był przeciwnego zdania, wstrzymało się od głosu 136 posłów.</u>
<u xml:id="u-67.49" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy Prawo prasowe.</u>
<u xml:id="u-67.50" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 8. porządku dziennego: Przedstawiony przez Radę Ministrów dokument: „Informacja o realizacji ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych. Stan na 31 grudnia 2011 r.” wraz ze stanowiskiem Komisji Gospodarki.</u>
<u xml:id="u-67.51" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał informacji przedstawionej przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki panią Ilonę Antoniszyn-Klik oraz sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Krzysztofa Gadowskiego i przeprowadził dyskusję.</u>
<u xml:id="u-67.52" who="#EwaKopacz">W dyskusji zgłoszono wniosek o odrzucenie przedstawionej informacji.</u>
<u xml:id="u-67.53" who="#EwaKopacz">Poddam ten wniosek pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-67.54" who="#EwaKopacz">Jego odrzucenie będzie oznaczało, że Sejm przyjął informację do wiadomości.</u>
<u xml:id="u-67.55" who="#EwaKopacz">Przypominam, że komisja wnosi o przyjęcie informacji.</u>
<u xml:id="u-67.56" who="#EwaKopacz">O głos poprosił pan Jerzy Borkowski.</u>
<u xml:id="u-67.57" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-67.58" who="#EwaKopacz">Czas na zadania pytania to 1 minuta.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JerzyBorkowski">Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Rak polityczny toczy polską politykę.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#komentarz">(Poruszenie na sali, oklaski)</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#JerzyBorkowski">Specjalne strefy ekonomiczne to kolejny Elewarr. W raporcie mamy zestawienie różnego rodzaju tabelek. Też sobie takie tabelki zrobiłem, tylko w moim zestawieniu są pracownicy, którzy pracują we wszystkich tych strefach z nadania politycznego. Na 14 stref w 9 przypadkach z nadania politycznego pracują przedstawiciele PSL, w 4 przypadkach - z Platformy Obywatelskiej.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
<u xml:id="u-68.4" who="#JerzyBorkowski">Przypominam, że pracują oni na najwyższych stanowiskach, są prezesami rady nadzorczej, prezesami spółek.</u>
<u xml:id="u-68.5" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie pracują.)</u>
<u xml:id="u-68.6" who="#JerzyBorkowski">Według doniesień prasowych w nominacji w jednej ze stref, w strefie wałbrzyskiej, brał udział sam pan minister gospodarki premier Waldemar Pawlak.</u>
<u xml:id="u-68.7" who="#komentarz">(Poruszenie na sali, oklaski)</u>
<u xml:id="u-68.8" who="#komentarz">(Głos z sali: Ooo...)</u>
<u xml:id="u-68.9" who="#JerzyBorkowski">Wiele razy stchórzyliście. Ostatnio przy głosowaniu na temat ustawy o związkach partnerskich.</u>
<u xml:id="u-68.10" who="#komentarz">(Głos z sali: Czyżby?)</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#EwaKopacz">Nie zdążył pan zadać pytania.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#EwaKopacz">Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JerzyBorkowski">Proszę jeszcze raz, zagłosujcie za tym. Dziękujemy tym, którzy...</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję, panie pośle. Limit czasu jest jednakowy dla wszystkich.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-71.4" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest...</u>
<u xml:id="u-71.5" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, panie premierze.</u>
<u xml:id="u-71.6" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
<u xml:id="u-71.7" who="#EwaKopacz">Proszę salę o ciszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#WaldemarPawlak">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Premierze! Uprzejmie informuję, że większość osób w zarządach specjalnych stref ekonomicznych to ludzie, którzy pracują tam od lat przy zmieniających się koalicjach, różnych politycznych relacjach w rządzie...</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#WaldemarPawlak">Pracują bardzo dobrze, kreując warunki do tego, żeby inwestycje w Polsce przyczyniały się do tworzenia miejsc pracy.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#WaldemarPawlak">Natomiast panu posłowi z Ruchu Palikota powiem, że jeden z pana kolegów molestował mnie w sprawie...</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#WaldemarPawlak">... odwołania...</u>
<u xml:id="u-72.6" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-72.7" who="#komentarz">(Poseł Marek Suski: Do prokuratury!)</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#EwaKopacz">Proszę o ciszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#WaldemarPawlak">Zaraz, chwilę, nie w takim sensie, do tego jeszcze nie doszło.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#WaldemarPawlak">...w sprawie jednej ze specjalnych stref ekonomicznych. Chcę poinformować, że jeżeli są jakiekolwiek zarzuty, to proszę z takimi zarzutami maszerować do prokuratury, a nie próbować wymuszać zmiany o charakterze politycznym.</u>
<u xml:id="u-74.3" who="#komentarz">(Poseł Jakub Szulc: I to jest to.)</u>
<u xml:id="u-74.4" who="#WaldemarPawlak">Natomiast przy okazji powiem panu posłowi Kopycińskiemu, że rozmowa dwóch renegatów, którzy opuścili swoje środowiska polityczne, a coś pan na ten temat chyba wie,...</u>
<u xml:id="u-74.5" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
<u xml:id="u-74.6" who="#WaldemarPawlak">... jest dla mnie wielką nauką, że trzeba z dużą ostrożnością podejmować współpracę z osobami, które pracowały w innych formacjach politycznych. Bo pan Serafin rzeczywiście jest w PSL, natomiast pan Łukasik nigdy w PSL nie był. Panu przewodniczącemu Palikotowi radzę po koleżeńsku, żeby zwracał uwagę na renegatów.</u>
<u xml:id="u-74.7" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie „Informacji o realizacji ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych. Stan na 31 grudnia 2011 r.”...</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#komentarz">(Poseł Sławomir Kopyciński: Proszę o głos.)</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#EwaKopacz">Jesteśmy w trakcie głosowania.</u>
<u xml:id="u-75.5" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-75.6" who="#EwaKopacz">...zawartej w druku nr 446, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-75.7" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-75.8" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-75.9" who="#EwaKopacz">Głosowało 440 posłów. Za oddało głos 43 posłów, przeciwnego zdania było 259 posłów, wstrzymało się od głosu 138 posłów.</u>
<u xml:id="u-75.10" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm wniosek odrzucił, a tym samym przyjął informację do wiadomości.</u>
<u xml:id="u-75.11" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 13. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o pilnym rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o systemie informacji oświatowej oraz ustawy o systemie oświaty.</u>
<u xml:id="u-75.12" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Adama Żylińskiego oraz przeprowadził dyskusję, w trakcie której zgłoszono poprawki.</u>
<u xml:id="u-75.13" who="#EwaKopacz">W związku z tym Sejm ponownie skierował projekt ustawy do komisji w celu ich rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-75.14" who="#EwaKopacz">Dodatkowe sprawozdanie zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 597-A.</u>
<u xml:id="u-75.15" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-75.16" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Adama Żylińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#AdamŻyliński">Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoki Sejmie! W trakcie drugiego czytania zgłoszono 5 poprawek. W dniu wczorajszym połączone komisje samorządu i edukacji wszystkie zgłoszone poprawki odrzuciły.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#EwaKopacz">Przechodzimy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#EwaKopacz">Komisje wnoszą o uchwalenie projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu w druku nr 597.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#EwaKopacz">Komisje w dodatkowym sprawozdaniu przedstawiają również poprawki, nad którymi głosować będziemy w pierwszej kolejności.</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#EwaKopacz">Wszystkie poprawki zgłoszone zostały do art. 1 projektu ustawy zawierającego zmiany do ustawy o systemie informacji oświatowej.</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#EwaKopacz">W 1. poprawce do art. 3 ust. 2 wnioskodawcy proponują, aby w systemie informacji oświatowej gromadzone i przetwarzane były dane liczbowe dotyczące osób, o których mowa w tym przepisie.</u>
<u xml:id="u-77.6" who="#EwaKopacz">Z poprawką tą łączą się poprawki od 2. do 5.</u>
<u xml:id="u-77.7" who="#EwaKopacz">Nad tymi poprawkami głosować będziemy łącznie.</u>
<u xml:id="u-77.8" who="#EwaKopacz">Komisje wnoszą o ich odrzucenie.</u>
<u xml:id="u-77.9" who="#EwaKopacz">O głos celem zadania pytania poprosiła pani poseł Maria Nowak.</u>
<u xml:id="u-77.10" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, pani poseł.</u>
<u xml:id="u-77.11" who="#EwaKopacz">Przypominam o limicie czasowym - jedna minuta.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#MariaNowak">Dziękuję, pani marszałek.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#MariaNowak">Otóż przed rokiem, kiedy pracowaliśmy nad ustawą o systemie informacji oświatowej, klub parlamentarny zgłosił wiele uwag i poprawek. Niestety wszystkie one zostały odrzucone. Dzisiejsza nowelizacja rządowa częściowo pokrywa się z naszymi poprawkami i oczywiście tę zmianę popieramy. Natomiast mam pytanie do pani minister: Dlaczego tylko taka wąska nowelizacja, która tylko w pewnym zakresie poprawia te błędy zawarte w ustawie o systemie informacji oświatowej? Co się stało, że po roku pani minister zgodziła się z naszymi uwagami, z naszymi poprawkami - z częścią tych poprawek - na które przed rokiem była zupełnie głucha? Kiedy będzie następna nowelizacja, która będzie poprawiała kolejne błędy, które są jeszcze w tej ustawie? Bo nadal ta ustawa...</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#MariaNowak">... ogranicza prawa obywatelskie, nadal w tej ustawie bardzo szeroko ogranicza się prawo do prywatności...</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#MariaNowak">...a to prawo gwarantuje nam konstytucja Rzeczypospolitej. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#EwaKopacz">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu pana posła Artura Bramorę.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#ArturBramora">Pani Marszałkini! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Mam ogromny zaszczyt prezentować państwu kolejną perłę polskiej legislacji autorstwa ministerstwa edukacji. Dlaczego perła? Tryb pracy pilny, opinia merytoryczna BAS, jedno zdanie: W związku z krótkim czasem sporządzenia opinii nie była możliwa szczegółowa analiza licznych rozwiązań, które projektodawca przedstawia. Zgłoszone poprawki za moment zostaną odrzucone. Dowiedzieliśmy się dzisiaj ponadto, że posłowie molestują pana premiera, usiłują pracować. Prośba: umożliwcie nam państwo tylko tę pracę, a wtedy wszyscy będziemy z tego zadowoleni. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#komentarz">(Poseł Teresa Piotrowska: To miało być pytanie.)</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#EwaKopacz">Proszę o udzielenie odpowiedzi minister edukacji narodowej panią Krystynę Szumilas.</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, pani minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#KrystynaSzumilas">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Tryb pilny jest spowodowany tym, że od 1 stycznia 2013 r. nowa ustawa będzie zbierać dane, a więc trzeba jeszcze szybko przygotować rozporządzenia. Natomiast wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym, ustawa ta przewiduje większą anonimizację danych. Pamiętajmy też o tym, że część rodziców protestuje przeciwko takiej anonimizacji, ponieważ ta ustawa pozwala na naliczanie większych wag subwencji dla dzieci niepełnosprawnych i ulepszanie kształcenia dla tej grupy dzieci.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#KrystynaSzumilas">Apeluję też do państwa posłów o nieprzyjęcie poprawki, która za chwileczkę będzie poddana pod głosowanie, ponieważ uniemożliwia ona naliczanie większych środków dla samorządów na kształcenie dzieci np. niedowidzących czy niedosłyszących. Obecnie, przy kwocie 4,9 tys. na jedno dziecko, przyjęcie tej poprawki skutkowałoby zmniejszeniem kwoty na subwencję oświatową dla dzieci niepełnosprawnych, niedowidzących i niedosłyszących o kwotę ponad 10 tys. zł. Dlatego proszę Wysoką Izbę o odrzucenie tej poprawki i zagłosowanie za projektem ustawy. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, pani minister.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#EwaKopacz">Pani poseł w trybie sprostowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MariaNowak">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#MariaNowak">Postaram się to bardzo krótko sprostować, bo nie ma czasu na to, żeby bardzo dokładnie to tłumaczyć. Pani minister, niech pani nie wprowadza Wysokiej Izby w błąd, bo przecież dzieci specjalnej troski, dzieci niepełnosprawne dostają dotacje. Pani mówi o jakichś tam nieprawidłowościach. Należy prostować, śledzić nieprawidłowości i wyciągać konsekwencje. Nie można nagle ograniczać praw obywatelskich, bo coś wam nie wychodzi. Rzeczywiście rodzice dzieci niepełnosprawnych zwracają uwagę na to, że system pomocy dzieciom niepełnosprawnym nie działa. To system trzeba naprawiać, a nie zbierać dane, bo czy statystyka pomoże dzieciom niepełnosprawnym? W żaden sposób. To jest pewna fikcja, którą pani z uporem maniaka nadal forsuje.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-86.3" who="#MariaNowak">Myślę, że po jakimś czasie będzie trzeba to zmienić, będzie pani musiała przyznać nam rację.</u>
<u xml:id="u-86.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, pani poseł.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawek od 1. do 5., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-87.4" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-87.5" who="#EwaKopacz">Głosowało 441 posłów. Za oddało głos 215 posłów, przeciwnego zdania było 226 posłów, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-87.6" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawki odrzucił.</u>
<u xml:id="u-87.7" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-87.8" who="#EwaKopacz">O głos poprosił pan poseł Sławomir Kłosowski.</u>
<u xml:id="u-87.9" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#SławomirKłosowski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Pani Minister! Panie Premierze! Właściwie z tymi ostatnimi uwagami pani minister typu: ustawa zbiera dane, ustawa wpłynie na zwiększenie wag subwencji oświatowej, wypada mi pozostawić panią minister samej sobie, ze stenogramem z dzisiejszego posiedzenia. Może wtedy pani minister zrozumie, co miała na myśli, zgłaszając tego typu uwagi jako pierwszy nauczyciel Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#SławomirKłosowski">Ustawa zbiera dane, panie premierze. Natomiast mówiąc już o konkretach dotyczących tej nowelizacji, panie premierze, to jest fatalna ustawa - ustawa przypominająca swoim duchem czasy inwigilacyjne stalinizmu. Nowelizacja, którą państwo zgłaszacie, dotycząca tej ustawy, właściwie niczego nie robi, niczego nie zmienia. BAS nie zostawił na niej suchej nitki.</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#SławomirKłosowski">Przed chwilą odrzuciliście poprawkę zgłoszoną przez klub Prawa i Sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-88.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-88.4" who="#SławomirKłosowski">Zgłosiliśmy wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, ażeby tę ustawę po prostu wyrzucić do kosza.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#EwaKopacz">Panie pośle, czas minął.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#SławomirKłosowski">W związku z tym wstrzymamy się z poparciem tej ustawy. Właściwie zasługuje ona na to, ażeby wyrzucić ją w całości do kosza.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#EwaKopacz">O zabranie głosu proszę pana posła Artura Ostrowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#ArturOstrowski">Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoki Sejmie! Pytania kieruję do pani minister Szumilas. Pierwsze pytanie, które wynika z pani wypowiedzi: W jaki sposób ta ustawa będzie zbierać dane? Bo ja rozumiem, że te dane będą zbierane przez system, a nie przez ustawę, bo ustawa danych zbierać nie może.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Brawo.)</u>
<u xml:id="u-92.3" who="#ArturOstrowski">To po pierwsze. Po drugie, obecnie funkcjonuje system informacji oświatowej, który został przyjęty przez rząd Leszka Millera, rząd SLD, i do tego systemu nikt nie zgłaszał uwag, nie było takich wątpliwości, jakie są do projektu, który pilotuje pani Szumilas.</u>
<u xml:id="u-92.4" who="#ArturOstrowski">W poprzedniej kadencji pani Szumilas była wiceministrem edukacji. Zapewniała nas z tej mównicy, że system przygotowany przez rząd jest szczelny i żadne dane wrażliwe z tego systemu nie będą wypływać. Okazuje się, że w czasie wakacji jest inny tryb i nasze uwagi zostały przyjęte, że jednak my mieliśmy rację, uważając, że ta ustawa nie jest do końca przygotowana.</u>
<u xml:id="u-92.5" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-92.6" who="#ArturOstrowski">Panie premierze, koszty tej ustawy, tego systemu, to 16 mln zł. Rząd SLD przygotował...</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#EwaKopacz">Dziękuje bardzo. Panie pośle, czas minął.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#ArturOstrowski">...system, który nie kosztował tak olbrzymiej...</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#ArturOstrowski">...kwoty pieniędzy, a pieniądze są...</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#EwaKopacz">Panie pośle, dziękuję panu bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#ArturOstrowski">...również z Unii Europejskiej. Na co wydano te pieniądze, pani minister?</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Brawo.)</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie informacji oświatowej oraz ustawy o systemie oświaty, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-99.4" who="#EwaKopacz">Głosowało 443 posłów. Za oddało głos 292 posłów, przeciwnego zdania było 31 posłów, wstrzymało się od głosu 120 posłów.</u>
<u xml:id="u-99.5" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o systemie informacji oświatowej oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-99.6" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 14. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-99.7" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Wiesława Suchowiejkę oraz przeprowadził dyskusję.</u>
<u xml:id="u-99.8" who="#EwaKopacz">W związku z tym, że w dyskusji zgłoszono poprawki, Sejm skierował przedłożony projekt ustawy ponownie do komisji w celu ich rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-99.9" who="#EwaKopacz">Dodatkowe sprawozdanie komisji zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 598-A.</u>
<u xml:id="u-99.10" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-99.11" who="#EwaKopacz">Proszę pana posła Wiesława Suchowiejkę o zabranie głosu w celu przedstawienia dodatkowego sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#WiesławSuchowiejko">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Podczas drugiego czytania zgłoszono pięć poprawek, ale zanim się do nich odniosę, proszę jeszcze o pozwolenie na wyjaśnienie pewnych kwestii związanych z tzw. prawem autorskim.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#WiesławSuchowiejko">Otóż trzecia poprawka jest tak naprawdę autorstwa pana posła Lecha Sprawki, a została zgłoszona przez klub Platforma Obywatelska, tak to określę, w wyniku pewnych zawirowań związanych z dość szybkim trybem procedowania nad tym projektem, a także w wyniku braku mojego i pana posła Lucjana Pietrzczyka doświadczenia legislacyjnego. W imieniu swoim i pana posła Pietrzczyka kieruję wyrazy ubolewania pod adresem pana posła Lecha Sprawki. Proszę o ich przyjęcie.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#WiesławSuchowiejko">W imieniu komisji proszę Wysoką Izbę o przyjęcie poprawek 1., 3. i 5. i odrzucenie 2. i 4. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-100.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#EwaKopacz">Przechodzimy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#EwaKopacz">Komisje wnoszą o uchwalenie projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu w druku nr 598.</u>
<u xml:id="u-101.3" who="#EwaKopacz">Komisje w dodatkowym sprawozdaniu przedstawiają poprawki, nad którymi głosować będziemy w pierwszej kolejności.</u>
<u xml:id="u-101.4" who="#EwaKopacz">Zawarty w sprawozdaniu komisji wniosek mniejszości został wycofany.</u>
<u xml:id="u-101.5" who="#EwaKopacz">W poprawce 1. wnioskodawcy proponują zmianę tytułu ustawy.</u>
<u xml:id="u-101.6" who="#EwaKopacz">Komisje wnoszą o przyjęcie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-101.7" who="#EwaKopacz">Pan poseł Piotr Paweł Bauć, Ruch Palikota, poprosił o głos celem zadania pytania.</u>
<u xml:id="u-101.8" who="#EwaKopacz">Przypominam, panie pośle, czas - 1 minuta.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PiotrPawełBauć">Pani Marszałkini! Wysoka Izbo! Z ogromnym smutkiem muszę niestety poinformować, o czym nie powiedział pan poseł sprawozdawca, że podczas wczorajszego procedowania na posiedzeniach dwóch komisji doszło do skandalicznego złamania prawa.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#PiotrPawełBauć">Poseł przewodniczący dokonał reasumpcji. Nie wyjaśnił, na jakiej podstawie dokonał reasumpcji głosowania właśnie tych dwóch punktów - 2. i 4. Przytoczę tutaj deskrypcję zapisu, który można zobaczyć na sejmowej stronie. Godz. 10.17 od sekundy 11. do 13. Głos przewodniczącego po usłyszeniu wyniku: Coś mi się...</u>
<u xml:id="u-102.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-102.4" who="#PiotrPawełBauć">... nie zgadza.</u>
<u xml:id="u-102.5" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PiotrPawełBauć">Mam pytanie.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#komentarz">(Poseł Rafał Grupiński: Jakie pytanie?)</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#EwaKopacz">Mnie też coś się nie zgadza, bo miał pan...</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PiotrPawełBauć">Panie przewodniczący...</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#EwaKopacz">...zadawać pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PiotrPawełBauć">...proszę o podanie...</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PiotrPawełBauć">...podstawy prawnej reasumpcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#EwaKopacz">Panie pośle, czas minął.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PiotrPawełBauć">Pan przewodniczący mówi: Według...</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PiotrPawełBauć">...mojej wizualizacji...</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#komentarz">(Poseł przemawia przy wyłączonym mikrofonie, wesołość na sali, oklaski)</u>
<u xml:id="u-114.2" who="#komentarz">(Głosy z sali: Ooo!)</u>
<u xml:id="u-114.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Schodzi już.)</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#EwaKopacz">W poprawce 1. wnioskodawcy proponują zmianę tytułu ustawy.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#EwaKopacz">Komisje wnoszą o przyjęcie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-115.2" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-115.3" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 1. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-115.4" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-115.5" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-115.6" who="#EwaKopacz">Głosowało 442 posłów. Za poprawką oddało głos 441 posłów, przy braku głosów przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-115.7" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
<u xml:id="u-115.8" who="#EwaKopacz">W poprawce 2. do art. 90 ust. 2a ustawy o systemie oświaty wnioskodawcy proponują dodać przepis, że w przypadku szkoły niepublicznej, powstałej w wyniku likwidacji szkoły publicznej i utworzenia w jej miejsce nowej placówki prowadzonej przez podmiot niebędący jednostką samorządu terytorialnego, termin podania informacji o planowanej liczbie uczniów ustala się na 30. dzień przed rozpoczęciem pierwszego roku funkcjonowania takiej placówki.</u>
<u xml:id="u-115.9" who="#EwaKopacz">Z poprawką tą łączy się poprawka 4.</u>
<u xml:id="u-115.10" who="#EwaKopacz">Nad tymi poprawkami głosować będziemy łącznie.</u>
<u xml:id="u-115.11" who="#EwaKopacz">Komisje wnoszą o ich odrzucenie.</u>
<u xml:id="u-115.12" who="#EwaKopacz">Proszę bardzo o zabranie głosu pana posła Dariusza Piontkowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#DariuszPiontkowski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Rzadko się zdarza w tym Sejmie i na posiedzeniach komisji, aby posłom udało się pracować ponad podziałami partyjnymi. Tym razem wyjątkowo tak było.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#DariuszPiontkowski">Wydawało się także, że i poprawka klubu Prawo i Sprawiedliwość, która zmierzała ku temu, aby małym, lokalnym społecznościom umożliwić uzyskanie pomocy finansowej, gdy próbują utrzymać szkołę likwidowaną w danej miejscowości, zyska poparcie wszystkich posłów. Widzieliśmy zresztą potakujące miny posłów Platformy Obywatelskiej. Jakie więc było nasze zdziwienie, gdy doszło do głosowania, o którym przed chwilą pan poseł mówił, i na rozkaz dowódców Platformy Obywatelskiej posłowie PO zagłosowali przeciw, chociaż wskazywali, że poprawka jest sensowna.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#DariuszPiontkowski">Stąd pytanie do posłów Platformy Obywatelskiej: Czy w ogóle jeszcze myślicie samodzielnie? Czy chociaż czasami czujecie przynajmniej dyskomfort z powodu tego, że wykonując rozkaz, działacie wbrew interesom polskich obywateli?</u>
<u xml:id="u-116.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu pana posła Artura Pawła Baucia.</u>
<u xml:id="u-117.2" who="#EwaKopacz">Informuję, panie pośle - 1 minuta.</u>
<u xml:id="u-117.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Piotra.)</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PiotrPawełBauć">Kontynuując...</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-118.2" who="#PiotrPawełBauć">...łacińską sentencją: finis coronat opus...</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#EwaKopacz">Panie pośle...</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PiotrPawełBauć">Godz. 10.34...</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#EwaKopacz">Panie pośle...</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PiotrPawełBauć">Będę miał pytanie, pani marszałek.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#EwaKopacz">Proszę się odwrócić. To jest czas na zadanie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PiotrPawełBauć">Tak, będę pytał.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Proszę nie przeszkadzać.)</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#EwaKopacz">Dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PiotrPawełBauć">Godz. 10.34 i 55 sek. do godz. 10.35 i 4 sek. pan poseł przewodniczący mówi: Nim zakończę posiedzenie, proszę pozostałych członków komisji samorządu terytorialnego z klubu Platformy na 5 minut, dobrze?</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#PiotrPawełBauć">Bardzo dobrze, szczególnie że widziałem w ręku podłużny przedmiot.</u>
<u xml:id="u-126.2" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-126.3" who="#PiotrPawełBauć">Pewnie będzie wychowawcze: podaj łapę.</u>
<u xml:id="u-126.4" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
<u xml:id="u-126.5" who="#PiotrPawełBauć">Mam w związku z tym pytanie: Czy moralnie państwo czujecie się dobrze i komfortowo, że łamane jest prawo?</u>
<u xml:id="u-126.6" who="#komentarz">(Poseł Teresa Piotrowska: Jakie prawo? Co ty gadasz?)</u>
<u xml:id="u-126.7" who="#PiotrPawełBauć">Czy w takim razie powinniśmy...</u>
<u xml:id="u-126.8" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-126.9" who="#PiotrPawełBauć">... debatować nad tymi dwoma punktami, skoro są tego typu wątpliwości?</u>
<u xml:id="u-126.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-126.11" who="#komentarz">(Głos z sali: Brawo!)</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę o zabranie głosu celem udzielenia odpowiedzi przedstawiciela Ministerstwa Edukacji Narodowej, sekretarza stanu pana ministra Tadeusza Sławeckiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#TadeuszSławecki">Pani Marszałek! Panowie Premierzy! Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Jeśli chodzi o tę poprawkę, nie było tutaj najmniejszego podtekstu ani politycznego, ani partyjnego. Ona po prostu została, mówiąc delikatnie, niestarannie przygotowana. Państwo tak się powołujecie na BAS, na Biuro Legislacyjne, a w tej poprawce używacie naprzemiennie pojęć: raz „szkoła”, „raz placówka”. Tymczasem w świetle art. 3 pkt 1 ustawy o systemie oświaty są to pojęcia oznaczające różne jednostki systemu oświaty. Dlatego też dałem tylko jeden przykład nieścisłości w tej poprawce. Problem widzimy, problem chcemy uregulować, ale nie można tego zrobić w sposób chaotyczny i używając różnych określeń. Większy byłby galimatias, gdyby ta poprawka została przyjęta, aniżeli gdyby została odrzucona, o co proszę. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-129.2" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawek 2. i 4., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-129.3" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-129.4" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-129.5" who="#EwaKopacz">Głosowało 444 posłów. Za oddało głos 215 posłów, przeciwnego zdania było 228 posłów, przy 1 głosie wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-129.6" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawki odrzucił.</u>
<u xml:id="u-129.7" who="#EwaKopacz">W poprawce 3. do art. 90 ustawy o systemie oświaty wnioskodawcy proponują, aby skreślić dodawany ust. 3j.</u>
<u xml:id="u-129.8" who="#EwaKopacz">Komisje wnoszą o przyjęcie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-129.9" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-129.10" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 3. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-129.11" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-129.12" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-129.13" who="#EwaKopacz">Głosowało 442 posłów. Za oddało głos 296 posłów, przeciwnego zdania był 1 poseł, przy 145 głosach wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-129.14" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
<u xml:id="u-129.15" who="#EwaKopacz">Poprawkę 4. już rozpatrzyliśmy.</u>
<u xml:id="u-129.16" who="#EwaKopacz">W poprawce 5. do art. 4 projektu ustawy wnioskodawcy proponują, aby ustawa, z wyjątkiem określonych przepisów, weszła w życie z dniem 31 sierpnia 2012 r.</u>
<u xml:id="u-129.17" who="#EwaKopacz">Komisje wnoszą o przyjęcie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-129.18" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-129.19" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 5. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-129.20" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-129.21" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-129.22" who="#EwaKopacz">Głosowało 440 posłów. Za poprawką oddało głos 439 posłów, przy 1 głosie przeciwnym i braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-129.23" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
<u xml:id="u-129.24" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy...</u>
<u xml:id="u-129.25" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu pana posła Lecha Sprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#LechSprawka">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mimo nieprzyjęcia naszej poprawki klub Prawa i Sprawiedliwości zagłosuje za całością ustawy. Ale zadaję pani minister pytanie: Dlaczego tak późno i w takim trybie procedujemy tę ustawę? Kiedy zakończy się strajk włoski kierownictwa MEN w zakresie rozwiązywania pilnych bieżących i systemowych problemów oświaty? Poddawany pod głosowanie poselski projekt to klasyczny przykład inercji kierownictwa MEN i rządu. Od 3 miesięcy wiele szkół niepublicznych nie otrzymuje dotacji z powodu chaosu i opieszałości MEN. Od roku, od kontroli NIK, problem był znany. Wiele interpelacji posłów Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej, jak również wniosek o wotum nieufności zawierały zarzut bezczynności w zakresie rozwiązania tego problemu. I co? Trzeba było inicjatywy posłów, żeby rozwiązać ten problem, a o zaangażowaniu MEN świadczy fakt, że stanowisko rządu poznaliśmy przedwczoraj o godz. 22.</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-130.2" who="#LechSprawka">Inne przykłady: 100 mln niewykorzystanych środków na stypendia, zakup podręczników...</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo, panie pośle. Czas minął.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#LechSprawka">...w zamrażarce podkomisji sprawa dotycząca dotacji do przedszkoli.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#LechSprawka">Panie premierze, czy...</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#EwaKopacz">Czas minął, panie pośle. Dziękuję serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#LechSprawka">...przy alei Szucha zarządził pan remont?</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#EwaKopacz">Proszę bardzo o udzielenie odpowiedzi przedstawiciela Ministerstwa Edukacji Narodowej sekretarza stanu pana ministra Tadeusza Sławeckiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#TadeuszSławecki">Pani Marszałek! Panie Posłanki! Panowie Posłowie! Jeśli chodzi o remont, to na Szucha jest bardzo ładnie. Ten piękny budynek dzisiaj jest restaurowany. Zapraszamy do odwiedzenia go jako jednej z pięknych pereł, które ostały się w Warszawie. Natomiast, panie pośle, do tego oświadczenia politycznego nie będę się odnosił. Pan doskonale wie, że ta nowelizacja była potrzebna, wszystkie kluby zadeklarowały chęć jej poparcia, ale problem był od kilkunastu lat. To źle, że dzisiaj posłowie we współpracy z ministerstwem edukacji chcą ten problem uregulować i uregulują? Pan wie, że to była bardzo trudna materia. Było wiele interpelacji na ten temat. Dzisiaj po prostu chcemy ten problem rozwiązać, nieważne jakim projektem, przez kogo zgłoszonym, i wszyscy możemy to potraktować jako sukces. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-137.2" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
<u xml:id="u-137.3" who="#komentarz">(Poseł Lech Sprawka: Proszę o głos.)</u>
<u xml:id="u-137.4" who="#EwaKopacz">W jakim trybie?</u>
<u xml:id="u-137.5" who="#komentarz">(Poseł Lech Sprawka: W trybie sprostowania.)</u>
<u xml:id="u-137.6" who="#EwaKopacz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#LechSprawka">Panie Ministrze! Pan mnie nie zrozumiał. Stawiałem zarzut polegający na tym, że od 8 sierpnia 2011 r. doskonale państwo znaliście ten problem. A o tym, że to było problemem, świadczy fakt, że minister kultury nie dotował za okres wakacji szkół niepublicznych. Tak że to nie jest tylko problem kontroli NIK, orzeczeń kolegiów RIO. Nic nie stało na przeszkodzie, żebyście państwo w lutym bądź w marcu zgłosili prostą nowelizację tej ustawy, tak żeby od 1 maja nie było szkół niepublicznych, które nie otrzymują dotacji. A teraz jest taka sytuacja, że w wielu samorządach od 3 miesięcy organizacje pozarządowe nie otrzymują dotacji. I to jest problem. Prosta nowelizacja. Nie powinniście państwo czekać na inicjatywę posłów, to powinien zrobić MEN.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, wraz z przyjętymi poprawkami, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-139.3" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-139.4" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-139.5" who="#EwaKopacz">Głosowało 446 posłów. Za oddało głos 443 posłów, przeciwnego zdania był 1 poseł, przy 2 głosach wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-139.6" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-139.7" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 15. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego.</u>
<u xml:id="u-139.8" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Jerzego Kozdronia oraz przeprowadził dyskusję.</u>
<u xml:id="u-139.9" who="#EwaKopacz">W dyskusji nie zgłoszono poprawek.</u>
<u xml:id="u-139.10" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-139.11" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu w druku nr 596.</u>
<u xml:id="u-139.12" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-139.13" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-139.14" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-139.15" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-139.16" who="#EwaKopacz">Głosowało 443 posłów. Za oddało głos 443 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-139.17" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego.</u>
<u xml:id="u-139.18" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 17. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy Prawo celne.</u>
<u xml:id="u-139.19" who="#EwaKopacz">Sejm wsłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Jana Łopatę oraz przeprowadził dyskusję.</u>
<u xml:id="u-139.20" who="#EwaKopacz">W dyskusji nie zgłoszono poprawek.</u>
<u xml:id="u-139.21" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-139.22" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy w brzmieniu przedłożenia zawartego w druku nr 494.</u>
<u xml:id="u-139.23" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-139.24" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo celne, w brzmieniu przedłożenia zawartego w druku nr 494, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-139.25" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-139.26" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-139.27" who="#EwaKopacz">Głosowało 444 posłów. Za oddało głos 444 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-139.28" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy Prawo celne.</u>
<u xml:id="u-139.29" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 20. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o przygotowaniu finałowego turnieju Mistrzostw Europy w piłce nożnej UEFA EURO 2012.</u>
<u xml:id="u-139.30" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Ireneusza Rasia oraz przeprowadził dyskusję, w trakcie której zgłoszono poprawki.</u>
<u xml:id="u-139.31" who="#EwaKopacz">W związku z tym Sejm ponownie skierował projekt ustawy do komisji w celu ich rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-139.32" who="#EwaKopacz">Dodatkowe sprawozdanie komisji zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 615-A.</u>
<u xml:id="u-139.33" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do trzeciego czytania.</u>
<u xml:id="u-139.34" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Ireneusza Rasia.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#IreneuszRaś">Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoki Sejmie! W czasie drugiego czytania zostały zgłoszone dwie poprawki. Komisja wczoraj je rozpatrzyła i poleca Wysokiej Izbie odrzucić je. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#EwaKopacz">Przechodzimy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu w druku nr 615.</u>
<u xml:id="u-141.3" who="#EwaKopacz">Komisja przedstawia również poprawki, nad którymi głosować będziemy w pierwszej kolejności.</u>
<u xml:id="u-141.4" who="#EwaKopacz">W 1. poprawce do art. 1 ust. 2a wnioskodawcy proponują, aby przepisy ustawy stosować także do przedsięwzięć Euro 2012, które spełniają łącznie katalog warunków określonych w tym przepisie.</u>
<u xml:id="u-141.5" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-141.6" who="#EwaKopacz">Proszę bardzo o zabranie głosu pana posła Grzegorza Schreibera.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#GrzegorzSchreiber">Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Aby ustrzec samorządy przed dowolnością działań rządu, przygotowaliśmy poprawki określające warunki, jakie mają spełniać inwestycje, które mogłyby być kontynuowane na mocy specustawy już po zakończeniu mistrzostw Europy.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#GrzegorzSchreiber">Mam w związku z tym pytanie do posła sprawozdawcy, do posła przedstawiciela wnioskodawców. Który z tych warunków, jakie określiliśmy w poprawce, jest nie do przyjęcia? Czy ten, który ogranicza rząd, jeśli chodzi o dowolne kreowanie listy przedsięwzięć inwestycji Euro, czy może solą w oku jest ten warunek, który nie pozwala rządowi manipulować przy określaniu, która inwestycja, czy dana inwestycja jest inwestycją rozpoczętą, czy też nie została jeszcze rozpoczęta? Bo to są tego typu podstawowe warunki, które określiliśmy w poprawce. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-142.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu sekretarza stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej pana ministra Tadeusza Jarmuziewicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#TadeuszJarmuziewicz">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Cała ustawa obliczona jest na to, że część przedsięwzięć została już rozpoczęta w trybie prawnym, który dyktowała ustawa o przygotowaniu warunków do Euro 2012. Ja sobie nie wyobrażam, żeby szczególnie te przedsięwzięcia, które prowadzą samorządowcy, dzisiaj miały zmienić bieg prawny z tego tytułu, że zmieniamy prawo.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Nieprawda.)</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#TadeuszJarmuziewicz">Dajmy im szansę dokończyć te inwestycje w takim trybie, w jakim je zaczęli.</u>
<u xml:id="u-144.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Niektóre nie są zaczęte.)</u>
<u xml:id="u-144.4" who="#TadeuszJarmuziewicz">Do tego sprowadza się cała inicjatywa. Jeżeli państwo chcecie utrudnić przeprowadzenie inwestycji samorządowcom z tego względu, że da się radę przeszkodzić im prawnie, to naprawdę się państwu dziwię. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-144.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-144.6" who="#komentarz">(Głos z sali: To jest nieprawda.)</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-145.2" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 1. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-145.3" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-145.4" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-145.5" who="#EwaKopacz">Głosowało 446 posłów. Za oddało głos 216 posłów, przeciwnego zdania było 228 posłów, przy 2 głosach wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-145.6" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę odrzucił.</u>
<u xml:id="u-145.7" who="#EwaKopacz">W 2. poprawce do art. 6 ust. 1 i 2 wnioskodawcy proponują, aby minister właściwy do spraw kultury fizycznej oraz minister właściwy do spraw transportu, budownictwa i gospodarki morskiej przedstawiali sprawozdania z realizacji przedsięwzięć Euro 2012 Radzie Ministrów dwa razy w roku, do dnia 31 stycznia i 31 lipca, oraz Sejmowi raz w roku, do dnia 30 marca każdego roku.</u>
<u xml:id="u-145.8" who="#EwaKopacz">Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-145.9" who="#EwaKopacz">Pan poseł Grzegorz Schreiber.</u>
<u xml:id="u-145.10" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-145.11" who="#EwaKopacz">Uprzedzam, że czas to 1 minuta.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#GrzegorzSchreiber">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Chciałbym zadać pytanie posłowi sprawozdawcy. Dlaczego tą poprawką postanowiliście państwo pozbawić ministra sportu możliwości złożenia sprawozdania z realizacji przedsięwzięć Euro, i to w roku, w którym się odbywały mistrzostwa Europy? Ponieważ w wyniku nieprzyjęcia tej poprawki minister sportu w roku odbywania mistrzostw Europy nie złoży przed Wysoką Izbą sprawozdania z działalności, z realizacji przedsięwzięć Euro.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi posła sprawozdawcę pana Ireneusza Rasia.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#IreneuszRaś">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! W toku prac w komisji przyjęliśmy poprawkę, zresztą pana posła Kłopotka, aby w tym czasie, kiedy już nie minister sportu realizuje przedsięwzięcia Euro 2012, ale w czasie kiedy kończą się realizacje inwestycji infrastrukturalnych, te kwestie i tę sprawozdawczość wobec parlamentu wykonywał minister właściwy do spraw transportu. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-149.2" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 2. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-149.3" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-149.4" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-149.5" who="#EwaKopacz">Głosowało 441 posłów. Za poprawką oddało głos 191 posłów, przeciwnego zdania było 250 posłów, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-149.6" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm poprawkę odrzucił.</u>
<u xml:id="u-149.7" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-149.8" who="#EwaKopacz">O głos poprosiła pani poseł Krystyna Pawłowicz.</u>
<u xml:id="u-149.9" who="#komentarz">(Głosy z sali: Ooo...)</u>
<u xml:id="u-149.10" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#KrystynaPawłowicz">Pani Marszałek! Specustawy, w tym ustawa Euro 2012, są dowodem klęski państwa, które nie potrafi przeprowadzić żadnego większego przedsięwzięcia bez odstępstw od powszechnych, równych dla wszystkich reguł prawnych. Ustawa Euro 2012, w zamiarze jednorazowego użytku, tworzy poważne wyłomy od powszechnej procedury administracyjnej, sądowo-administracyjnej, Kodeksu spółek handlowych, planowania zagospodarowania przestrzennego, ustawy kominowej, narusza poważnie własność, dyskryminuje innych przedsiębiorców, tworzy niekontrolowane przywileje i podmioty gospodarcze.</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#KrystynaPawłowicz">Mam pytanie: Piłka się skończyła, więc w czyim interesie Platforma chce, by Euro 2012 w biznesie trwało, też co do inwestycji praktycznie jeszcze nierozpoczętych, tym bardziej że projekt nie wskazuje terminu zakończenia funkcjonowania tej ustawy oraz nie zawiera listy inwestycji, które miałyby być wedle tych reguł, panie Jarmuziewicz, kończone?</u>
<u xml:id="u-150.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-151.2" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o przygotowaniu finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-151.3" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-151.4" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-151.5" who="#EwaKopacz">Głosowało 445 posłów. Za oddało głos 229 posłów, przeciwnego zdania było 135 posłów, od głosu wstrzymało się 81 posłów.</u>
<u xml:id="u-151.6" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o przygotowaniu finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012.</u>
<u xml:id="u-151.7" who="#EwaKopacz">Powracamy do rozpatrzenia punktu 21. porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.</u>
<u xml:id="u-151.8" who="#EwaKopacz">Sejm wysłuchał uzasadnienia projektu ustawy przedstawionego przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów pana Macieja Grabowskiego oraz przeprowadził dyskusję.</u>
<u xml:id="u-151.9" who="#EwaKopacz">W dyskusji zgłoszono wnioski o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu oraz o skierowanie projektu ustawy dodatkowo do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.</u>
<u xml:id="u-151.10" who="#EwaKopacz">W pierwszej kolejności poddam pod głosowanie wniosek o odrzucenie projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-151.11" who="#EwaKopacz">W przypadku odrzucenia wniosku o odrzucenie rozstrzygniemy sprawę skierowania tego projektu ustawy do komisji.</u>
<u xml:id="u-151.12" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Dariusza Jońskiego.</u>
<u xml:id="u-151.13" who="#EwaKopacz">Panie pośle, czas na zadanie pytania - 1 minuta.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#DariuszJoński">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Zmiana ustawy o podatku dochodowym dotycząca zmiany ulgi na dzieci miała być przede wszystkim skierowana do rodzin wielodzietnych. Miała być, a jest dokładnie odwrotnie. Główny Urząd Statystyczny podaje, że 50% rodzin z czwórką dzieci jest na skraju ubóstwa, 50%. Dochody tych rodzin nie przekraczają 2,5 tys. zł brutto. Mówię o tym dlatego, bo państwo żyjecie na zielonej wyspie. Jak mają te rodziny skorzystać? Otóż nie będą mogły skorzystać z tej ulgi, panie premierze.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#DariuszJoński">Do pana ministra Rostowskiego mam pytanie. Nie chce mi się wierzyć, że napisał pan tę ustawę dla pracowników ELEWARR-u, pracowników agencji rolnych i spółek Skarbu Państwa. Niech pan powie, dla kogo pan napisał tę ustawę i dlaczego znowu kosztem najuboższych? Bo bogaci będą mogli skorzystać, panie ministrze, ale biedni z trójką i czwórką dzieci - tylko w 50%. Niech pan powie, dla kogo pan napisał tę ustawę. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-152.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-152.3" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk)</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#CezaryGrabarczyk">Dziękuję panu posłowi.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#CezaryGrabarczyk">Pytanie zada pan poseł Wincenty Elsner, Ruch Palikota.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#WincentyElsner">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Czy pan zna ten szokujący World Internet Raport 2011? Na czterech emerytów tylko jeden ma dzisiaj Internet w domu, na pięciu bezrobotnych - tylko dwóch. Minister finansów rzecze: ulga na Internet jest niepotrzebna. Pełna zgoda, wszyscy na tej sali damy sobie radę bez niej, pan premier też, bo te 760 zł ciułają emeryci, renciści, bezrobotni i studenci.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#WincentyElsner">Dla wielu z nich te zaoszczędzone sto kilkadziesiąt złotych to naprawdę duże pieniądze, i to dla nich jest ta ulga.</u>
<u xml:id="u-154.2" who="#WincentyElsner">Internet to szansa na indywidualizację i prawdziwą wolność w obszarze kultury, informacji i wiedzy. I naprawdę warto dać tę szansę wszystkim Polakom. To pana słowa, panie premierze, z exposé z 2007 r. Dzisiaj pan tę szansę odbiera, nie wszystkim Polakom, tylko tym najbiedniejszym. To jest prawdziwa wrażliwość społeczna rządzących.</u>
<u xml:id="u-154.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-154.4" who="#WincentyElsner">Prawda, panie premierze?</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#CezaryGrabarczyk">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#WincentyElsner">Przekazuję ten raport oparty na kluczu Word Internet Project 2011. Jest tam również drugi raport...</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#CezaryGrabarczyk">Proszę kończyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#WincentyElsner">...Innovation Union Scoreboard 2011, dotyczący ostatnich miejsc polskiej innowacyjności. To tak à propos sięgania do kieszeni polskich twórców i wynalazców.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#CezaryGrabarczyk">Panie pośle, czas minął.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#CezaryGrabarczyk">Głos ma pan poseł Przemysław Wipler, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#PrzemysławWipler">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Mam kilka pytań. Pierwsze. Kto powiedział: naczelną zasadą polityki finansowej mojego rządu będzie stopniowe obniżanie podatków i innych danin publicznych?</u>
<u xml:id="u-160.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: Premier Tusk.)</u>
<u xml:id="u-160.2" who="#PrzemysławWipler">Od początku tej kadencji podnieśliście siedem danin publicznych, siedem podatków, bądź wprowadziliście nowe - na łączną kwotę na sam ten rok 12 670 mln. Teraz chcecie wyjąć kilka kolejnych miliardów z kieszeni podatników, zabierając im ulgę na pierwsze dziecko, ulgę na Internet, zabierając koszta uzyskania przychodów twórcom i naukowcom.</u>
<u xml:id="u-160.3" who="#PrzemysławWipler">Pytanie drugie. Panie premierze, dlaczego sięga pan do kieszeni polskiej klasy średniej, do kieszeni osób, które dbają o innowacyjność?</u>
<u xml:id="u-160.4" who="#PrzemysławWipler">Pytanie trzecie. Dlaczego likwiduje pan ulgę internetową? Czy w ten sposób chce pan podziękować internautom za protesty w sprawie ACTA?</u>
<u xml:id="u-160.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-160.6" who="#PrzemysławWipler">I czwarte pytanie, panie premierze. Dlaczego robi pan, co może, żeby prawdą stało się hasło: nie kradnij, rząd nie znosi konkurencji?</u>
<u xml:id="u-160.7" who="#komentarz">(Oklaski, wesołość na sali)</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#CezaryGrabarczyk">Głos ma pan poseł Patryk Jaki, Solidarna Polska.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#PatrykJaki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Premierze! Wielokrotnie zobowiązywał się pan dbać o polskich internautów. Jak rozumiem, w związku z tym najpierw próbował pan ocenzurować Internet, wprowadzając ACTA, potem próbował pan wsadzić do więzienia osobę, która prowadziła krytyczną wobec Platformy Obywatelskiej stronę internetową, a teraz zabiera pan ulgę internetową.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#PatrykJaki">Po drugie, panie premierze, obiecał pan dbać o polską rodzinę. I w ramach tego najpierw podniósł pan podatki dla przeciętnej polskiej rodziny, a teraz odbiera pan pomoc finansową rodzinom, które posiadają jedno dziecko i może chciałyby mieć drugie, ale sytuacja ekonomiczna, finansowa im na to nie pozwala.</u>
<u xml:id="u-162.2" who="#PatrykJaki">Panie premierze, zamiast wprowadzać program „Żłobek w każdej gminie” wprowadza pan program...</u>
<u xml:id="u-162.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-162.4" who="#PatrykJaki">... „Elewarr w każdej gminie”. W związku z tym mam pytanie, panie premierze. Wielokrotnie mówił pan...</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#CezaryGrabarczyk">Proszę kończyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#PatrykJaki">Już kończę, panie marszałku.</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#PatrykJaki">Wielokrotnie mówił pan o przyzwoitości w polskiej polityce. Czy prawdą jest, że przeciętny dochód polskiej rodziny spada, a pana kolega Aleksander Grad będzie zarabiał 110 tys. w państwowej spółce? Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-164.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#CezaryGrabarczyk">Odpowiedzi udzieli podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów pan minister Maciej Grabowski.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Pytania były do premiera.)</u>
<u xml:id="u-165.2" who="#komentarz">(Poseł Marek Suski: Ale nie umie odpowiedzieć.)</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#MaciejGrabowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jak widzę, ci sami posłowie zadają dzisiaj pytania, na które dostali wczoraj odpowiedź, ale widocznie jeszcze raz trzeba powtórzyć niektóre informacje.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#MaciejGrabowski">Po pierwsze, ulga na Internet została wprowadzona w momencie, kiedy podwyższona została stawka VAT na te usługi w związku z wejściem Polski do Unii Europejskiej. Od tego czasu cena tej usługi spadła o 70%. Nie o 7, lecz o 70%. Z drugiej strony rząd cały czas inwestuje w rozwój tych usług. Choćby w tym budżecie, jak państwo doskonale wiedzą, na cyfrową szkołę przeznaczył 50 mln zł. W okresie 2007–2014 w ramach programów operacyjnych, m.in. PO „Rozwój Polski Wschodniej”, to jest suma prawie 6 mld zł na rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej, a więc związanej z dostępem do Internetu. Jednak przede wszystkim działania były związane z tym, żeby wprowadzić jak najwięcej konkurencji na rynku usług internetowych. W związku z tym biznes zaczął znacznie bardziej inwestować w tę infrastrukturę. To są kwoty rzędu 7–8 mld rocznie. I dlatego właśnie te ceny tak spadły. To dzięki polityce rządu, która wymusiła konkurencję na tym rynku, te ceny tak dramatycznie spadły. To są liczby, które pokazują, jak dalece rząd przywiązuje wagę do rozwoju Internetu i dostępu do niego.</u>
<u xml:id="u-166.2" who="#MaciejGrabowski">Jeśli chodzi o ulgę na dzieci, znowu muszę przypomnieć państwu, że nie dalej jak dwa tygodnie temu rozmawialiśmy tu o projekcie zmiany w systemie podatkowym, zgłoszonym przez klub Prawo i Sprawiedliwość. Wówczas państwo z PiS-u chcieliście zwiększyć ulgę na dzieci dla rodzin wielodzietnych nie dwukrotnie, ale nawet trzykrotnie. I wówczas nie było takiego problemu, że nie wystarczy dochodu na to, żeby skorzystać w pełni z tej ulgi. W tej chwili, jeżeli ta propozycja by przeszła, to żeby skorzystać w pełni z ulgi na pierwsze, drugie, trzecie i czwarte dziecko, każdy z rodziców musiałby zarabiać 3631 zł, a więc poniżej średniej, która w tej chwili w kraju występuje. Tak więc to nie są jakieś dramatycznie wysokie wynagrodzenia, które umożliwią skorzystanie z tej ulgi. Kolejna kwestia - my nie proponujemy likwidacji ulgi na pierwsze dziecko. To jest likwidacja ulgi na pierwsze dziecko w przypadku rodzin, które naprawdę mają znaczne zasoby i wysokie wynagrodzenia. To jest ta propozycja, to jest jej sedno.</u>
<u xml:id="u-166.3" who="#MaciejGrabowski">Podobnie jest z twórcami. My nie proponujemy, tak jak kilka lat temu proponowała pani minister Gilowska, żeby zlikwidować w całości ten przywilej dotyczący 50% kosztów uzyskania przychodów. To jest propozycja, żeby ograniczyć ten przywilej do tych twórców, którzy...</u>
<u xml:id="u-166.4" who="#komentarz">(Poseł Krystyna Łybacka: Unormowanie, a nie przywilej.)</u>
<u xml:id="u-166.5" who="#MaciejGrabowski">...zarabiają do 85 tys. zł i w takiej kwocie sprzedają swoje prawa autorskie. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-166.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-166.7" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje marszałek Sejmu Ewa Kopacz)</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem o odrzucenie projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-167.2" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zawartego w druku nr 591, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-167.3" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-167.4" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-167.5" who="#EwaKopacz">Głosowało 443 posłów. Za oddało swój głos 214 posłów, przeciwnego zdania było 229 posłów, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-167.6" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm wniosek odrzucił.</u>
<u xml:id="u-167.7" who="#EwaKopacz">Przystąpimy obecnie do rozstrzygnięcia sprawy skierowania projektu ustawy do komisji.</u>
<u xml:id="u-167.8" who="#EwaKopacz">Propozycją zaopiniowaną przez Prezydium Sejmu jest, aby Sejm skierował ten projekt ustawy do Komisji Finansów Publicznych w celu rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-167.9" who="#EwaKopacz">W dyskusji zgłoszono wniosek o skierowanie projektu ustawy dodatkowo do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.</u>
<u xml:id="u-167.10" who="#EwaKopacz">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważała, że Sejm przyjął propozycję zaopiniowaną przez Prezydium Sejmu, a wniosek o dodatkowe skierowanie tego projektu ustawy poddam pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-167.11" who="#EwaKopacz">Sprzeciwu nie słyszę...</u>
<u xml:id="u-167.12" who="#komentarz">(Poseł Przemysław Wipler: Sprzeciw!)</u>
<u xml:id="u-167.13" who="#EwaKopacz">Jest sprzeciw.</u>
<u xml:id="u-167.14" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, panie pośle, żeby wyjaśnić, w jakiej sprawie pan zgłasza ten sprzeciw. Chodzi o skierowanie do Komisji Finansów Publicznych?</u>
<u xml:id="u-167.15" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
<u xml:id="u-167.16" who="#komentarz">(Głos z sali: Dla zasady.)</u>
<u xml:id="u-167.17" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#PrzemysławWipler">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Ta sprawa, ta kwestia jest tak ważna, dotyczy spraw polskich rodzin, dlatego wnioskowaliśmy, żeby nie tylko Komisja Finansów Publicznych debatowała nad tym projektem, aby również komisja do spraw...</u>
<u xml:id="u-168.1" who="#komentarz">(Poseł Anna Bańkowska: No właśnie...)</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#EwaKopacz">Panie pośle...</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#PrzemysławWipler">I w tym momencie nie rozumiemy, dlaczego państwo chcecie zawężać krąg osób, które mają debatować, tak jak nie rozumiemy, dlaczego...</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#komentarz">(Poseł Tadeusz Iwiński: Ale o czym pan mówi?)</u>
<u xml:id="u-170.2" who="#PrzemysławWipler">...chcecie kazać nam debatować nad tym projektem zaraz po zakończeniu tych głosowań. Stąd sprzeciw wobec takiego procedowania i skierowania tego projektu tylko do Komisji Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-170.3" who="#komentarz">(Poseł Anna Bańkowska: Ale pani mówi przecież: do komisji polityki społecznej...)</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#EwaKopacz">Ale, panie pośle, za chwilę będziemy dopiero głosować, czy będzie skierowany do komisji polityki.</u>
<u xml:id="u-171.1" who="#EwaKopacz">Pan poseł Jaki?</u>
<u xml:id="u-171.2" who="#EwaKopacz">Za moment.</u>
<u xml:id="u-171.3" who="#EwaKopacz">Tak?</u>
<u xml:id="u-171.4" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
<u xml:id="u-171.5" who="#EwaKopacz">Rozumiem, że wycofał ten sprzeciw?</u>
<u xml:id="u-171.6" who="#komentarz">(Poseł Przemysław Wipler: Tak.)</u>
<u xml:id="u-171.7" who="#komentarz">(Głos z sali: Głosujemy!)</u>
<u xml:id="u-171.8" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem o dodatkowe skierowanie projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-171.9" who="#EwaKopacz">I teraz dopuszczam pytania, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-171.10" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, pan poseł Mariusz Orion Jędrysek.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#MariuszOrionJędrysek">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Premierze!</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: Ooo!...)</u>
<u xml:id="u-172.2" who="#MariuszOrionJędrysek">Ja wielokrotnie pytałem już o to. Szukacie pieniędzy...</u>
<u xml:id="u-172.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-172.4" who="#MariuszOrionJędrysek">... w różnych miejscach. Tu milion, tam miliard. Panie premierze, oddał pan złoża - same koncesje na gazłupkach to 100 mld zł strat, tyle Polska straciła i to się da udokumentować. Dlaczego pan się nie ustosunkuje do tego? Zacznijmy razem działać po to, żeby wreszcie ratować polskie złoża. To samo dotyczy wszelkich innych najważniejszych kopalin. Nie mamy nad tym żadnej kontroli, nad handlem.</u>
<u xml:id="u-172.5" who="#komentarz">(Głos z sali: Do rzeczy!)</u>
<u xml:id="u-172.6" who="#MariuszOrionJędrysek">I proszę - tu ogromne pieniądze wychodzą, nie wiadomo do kogo nawet, a pan sięga do kieszeni Polaków. Tak się nie robi, nie o to chodzi. Trzeba być gospodarzem we własnym kraju, a nie petentem, jeśli chodzi o złoża. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-172.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-173.1" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu pana posła Piotra Pawła Baucia.</u>
<u xml:id="u-173.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Jeszcze lepszy będzie.)</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#PiotrPawełBauć">Panie Ministrze Finansów! Panie Ministrze Rostowski! Kilkanaście minut temu na tej sali zdradził nam pan eliksir tworzenia budżetu. 1/3 przy zmniejszaniu deficytu przychodowa, 2/3 wydatkowa. Co to znaczy? Że mniej wydajemy na to, co jest istotne, mniej na oświatę, mniej na naukę. A co znaczy przychodowa? Że więcej zabieramy. Pan jak ten czarownik Gargamel tak miesza...</u>
<u xml:id="u-174.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-174.2" who="#PiotrPawełBauć">... i tak pisze w tych tabelkach, za tymi smerfami niebieskimi biega, żeby tu zabrać...</u>
<u xml:id="u-174.3" who="#komentarz">(Głos z sali: A gdzie smerfetka?)</u>
<u xml:id="u-174.4" who="#PiotrPawełBauć">...i żeby tu jeszcze więcej wziąć. Zwracamy się do pana ministra, żeby zmienić i zdynamizować stronę przychodową, ale nie na zasadzie: nie dać i zabrać, i zwiększyć wydatki tam, gdzie są potrzebne. Przypominam panu premierowi,...</u>
<u xml:id="u-174.5" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-174.6" who="#PiotrPawełBauć">... że czekamy na podwyższenie progów dla świadczeń. To nam pan obiecał.</u>
<u xml:id="u-174.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-174.8" who="#komentarz">(Poseł Maciej Małecki: Jeszcze jedno pytanie.)</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę o zabranie głosu pana posła Macieja Małeckiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#MaciejMałecki">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Rząd chce zabrać 1112 zł ulgi na pierwsze dziecko, w zamian obiecuje korzyści dla rodzin z większą liczbą dzieci. Gdzie jest podstęp? Policzmy. W ostatnich latach Polacy odliczyli średnio tylko 904 zł na dziecko. Zarabiają zbyt mało, aby odliczyć więcej. A teraz zabieracie nawet i to, czarując korzyściami dla rodzin wielodzietnych, a wiadomo, że rodzina z trójką, czwórką dzieci ma radykalnie mniejszy dochód. Jak więc odliczy obiecaną ulgę?</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#komentarz">(Poseł Teresa Piotrowska: Ale co to ma do pytania o komisję?)</u>
<u xml:id="u-176.2" who="#MaciejMałecki">Panie ministrze, proszę zejść na ziemię. Nie każdy pracuje w Elewarrze. Zabieracie tym, którzy mogą skorzystać, a obiecujecie tym, których na to nie stać.</u>
<u xml:id="u-176.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-176.4" who="#MaciejMałecki">Czy pan to policzył? Jeżeli tak, to proszę pokazać, ile rodzin...</u>
<u xml:id="u-176.5" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-176.6" who="#MaciejMałecki">... skorzysta z pańskiej propozycji, a ile na tym straci? I ile muszą zarobić rodzice trójki i czwórki dzieci, żeby mieć tę ulgę?</u>
<u xml:id="u-176.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-177.1" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów pana ministra Macieja Grabowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#MaciejGrabowski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Tak, policzyliśmy to bardzo dokładnie. Ograniczenie co do możliwości skorzystania z ulgi na pierwsze dziecko dotyczące rodzin, które uzyskują wynagrodzenia roczne powyżej 112 tys. zł, dotknie 159 tys. dzieci, natomiast zwiększoną ulgą będzie objętych 355 tys. dzieci.</u>
<u xml:id="u-178.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Ale kto odpisze?)</u>
<u xml:id="u-178.2" who="#komentarz">(Poseł Bolesław Grzegorz Piecha: Nie da się odliczyć.)</u>
<u xml:id="u-178.3" who="#MaciejGrabowski">W sensie finansowym wygląda to w ten sposób, że dołożymy, jeśli chodzi o rodziny wielodzietne, 170 mln zł...</u>
<u xml:id="u-178.4" who="#komentarz">(Poseł Bolesław Grzegorz Piecha: Dołożycie?)</u>
<u xml:id="u-178.5" who="#MaciejGrabowski">...a zaoszczędzimy dzięki limitowi ulgi dla tych bogatych rodzin, które mają jedno dziecko, 167 mln zł. Dołożymy więc z budżetu 3 mln zł.</u>
<u xml:id="u-178.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-178.7" who="#komentarz">(Poseł Bolesław Grzegorz Piecha: Jak dołoży, to i zabierze.)</u>
<u xml:id="u-178.8" who="#komentarz">(Głos z sali: O Jezu.)</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-179.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem o dodatkowe skierowanie projektu ustawy...</u>
<u xml:id="u-179.2" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
<u xml:id="u-179.3" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, pan minister Vincent-Rostowski.</u>
<u xml:id="u-179.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Ooo...)</u>
<u xml:id="u-179.5" who="#EwaKopacz">Proszę o ciszę.</u>
<u xml:id="u-179.6" who="#EwaKopacz">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#JanVincentRostowski">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! W odpowiedzi na pytanie posła Baucia. Mówiłem oczywiście o dostosowaniach po stronie wydatkowej i dochodowej w relacji do PKB. Same wydatki, oczywiście w ujęciu realnym w budżecie na 2011 r., jeśli chodzi o wydatki całego sektora finansów publicznych, wzrosły. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-181.1" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem o dodatkowe skierowanie projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-181.2" who="#EwaKopacz">Kto z pań i panów posłów jest za skierowaniem rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zawartego w druku nr 591, dodatkowo do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
<u xml:id="u-181.3" who="#EwaKopacz">Kto jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-181.4" who="#EwaKopacz">Kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-181.5" who="#EwaKopacz">Głosowało 444 posłów. Za oddało głos 213 posłów, przeciwnego zdania było 231 posłów, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-181.6" who="#EwaKopacz">Stwierdzam, że Sejm wniosek odrzucił.</u>
<u xml:id="u-181.7" who="#EwaKopacz">Na tym, Wysoka Izbo, zakończyliśmy głosowania.</u>
<u xml:id="u-181.8" who="#EwaKopacz">Zapowiadane zmiany w składzie osobowym komisji sejmowych przeprowadzimy na następnym posiedzeniu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-181.9" who="#EwaKopacz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-181.10" who="#EwaKopacz">Ogłaszam 5 minut przerwy.</u>
<u xml:id="u-181.11" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 10 min 51 do godz. 10 min 58)</u>
<u xml:id="u-181.12" who="#EwaKopacz">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-181.13" who="#EwaKopacz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 25. porządku dziennego: Informacja o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2011 roku (druk nr 365) wraz ze stanowiskiem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej (druk nr 544).</u>
<u xml:id="u-181.14" who="#EwaKopacz">Proszę o zabranie głosu prezesa Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego w celu przedstawienia informacji.</u>
<u xml:id="u-181.15" who="#EwaKopacz">Panie prezesie, uprzejmie proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#AndrzejRzepliński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jako prezes Trybunału Konstytucyjnego chcę przedstawić państwu problemy, zagadnienia, także wyzwania, jakie wynikają z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, sądu prawa. I o prawie tu będę mówił, bo zresztą o czym może mówić prezes Trybunału Konstytucyjnego. Tak jak Brytyjczyk, kiedy chce opowiedzieć coś o Brytanii, zaczyna od stwierdzenia, że Brytania jest wyspą, tak prezes Trybunału Konstytucyjnego zaczyna od stwierdzenia, że Trybunał Konstytucyjny jest sądem prawa, podobnie zresztą jak jego odpowiedniki w innych państwach, zwłaszcza państwach unijnych.</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#AndrzejRzepliński">Z racji wielowątkowości oraz obszerności dokumentu, który przygotowaliśmy dla Wysokiej Izby, gdzie zawarte są także szczegółowe informacje, ograniczę się do kwestii najbardziej istotnych. W dużej mierze wiązać się one będą z podstawową rolą Trybunału Konstytucyjnego, która polega na weryfikowaniu konstytucyjnej poprawności rozwiązań legislacyjnych. To jednak nie jest jedyna sfera działania Trybunału Konstytucyjnego jako negatywnego ustawodawcy, a więc tego organu konstytucyjnego, który ostatecznie i powszechnie rozstrzyga o konstytucyjności prawa w Polsce. Trybunał nierzadko realizuje i realizował na przestrzeni ostatniego prawie ćwierćwiecza funkcje swoistego prawodawcy pozytywnego, w szczególności ustalając treść przepisów konstytucyjnych, a w tym wyznaczając standardy poszczególnych dziedzin prawa. To orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego nadało w dużej mierze kształt dzisiejszemu prawu parlamentarnemu, prawu wyborczemu czy prawu represyjnemu.</u>
<u xml:id="u-182.2" who="#AndrzejRzepliński">Kreatywną rolę Trybunał Konstytucyjny odgrywa ponadto przy ustalaniu treści norm kompetencyjnych, gdzie rozstrzyga na przykład spór kompetencyjny między centralnymi konstytucyjnymi organami państwa. Kontrolując zgodność z ustawą zasadniczą celów i działalności partii politycznej, wyznacza zaś standardy współczesnej demokracji, a partie polityczne są solą demokracji, demokracji parlamentarnej. Oczywiście uznanie Trybunału Konstytucyjnego za swoistego prawodawcę pozytywnego nie oznacza, że przypisuje on sobie jakiekolwiek funkcje zastrzeżone dla innych instytucji władzy publicznej. Przy realizacji przypisanych mu zadań Trybunał Konstytucyjny za podstawowy cel przyjmuje obowiązek strzeżenia ładu konstytucyjnego, co z klei oznacza dbałość o zapewnienie sprawności naszego państwa oraz gwarancji bezpieczeństwa prawnego dla naszych obywateli. Ze względu na szczególnie bliskie relacje ustrojowe między Wysoką Izbą a Trybunałem Konstytucyjnym Sejm pozostaje głównym partnerem trybunału w podejmowaniu działań na rzecz ustawicznego podwyższania jakości naszego prawa oraz dopasowywania go do ewoluujących standardów konstytucyjnych i międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-182.3" who="#AndrzejRzepliński">Swoje wystąpienie chciałbym rozpocząć od przedstawienia podstawowych danych statystycznych dotyczących działalności Trybunału Konstytucyjnego. W 2011 r. odnotowaliśmy wzrost liczby spraw o około 7%, w tym roku ten wzrost jeszcze jest wyższy. W zeszłym roku w sumie wpłynęło do Trybunału Konstytucyjnego 487 spraw, z tego znakomitą większość - 90% - stanowiły skargi konstytucyjne podmiotów prywatnych oraz pytania kierowane do Trybunału Konstytucyjnego przez sądy powszechne, sądy administracyjne. Szczególnie aktywnymi inicjatorami postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym pozostają niezmiennie rzecznik praw obywatelskich i prokurator generalny. A jeżeli chodzi o prokuratora generalnego, można mówić o tym, że tych spraw inicjowanych przez prokuratora generalnego po rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego jest znacznie więcej. Naturalnie pojawiają się też sprawy, które są inicjowane przez grupy parlamentarzystów, grupy posłów oraz grupy senatorów.</u>
<u xml:id="u-182.4" who="#AndrzejRzepliński">W zeszłym roku posłowie skierowali 10 wniosków, jednak w związku z zakończeniem kadencji parlamentu część postępowań wszczętych na podstawie wniosków poselskich musiała ulec umorzeniu ze względu na wygaśnięcie mandatów posłów na Sejm VI kadencji, a w konsekwencji - na utratę przez nich legitymacji procesowej w postępowaniu przed trybunałem. Grupa posłów czy grupa senatorów może walidować taki wniosek. Zdarzyło się to w przypadku grupy senatorów, którzy przedstawili trybunałowi do rozstrzygnięcia kwestię konstytucyjności ustawy znoszącej możliwość jednoczesnego pobierania emerytury i wynagrodzenia za pracę.</u>
<u xml:id="u-182.5" who="#AndrzejRzepliński">Trybunał, nie licząc postanowień wydanych na etapie kontroli wstępnej, wydał w zeszłym roku 114 orzeczeń, w tym 59 wyroków. O niezgodności badanej regulacji orzekał w 25 sprawach, zaś w 34 potwierdził w całości zgodność przedmiotu kontroli ze standardami konstytucyjnymi lub międzynarodowymi. W przypadku tych spraw, w których orzekał o derogacji, nie zawsze były to wyroki, w których trybunał orzekał o niekonstytucyjności wszystkich kwestionowanych przepisów. Wyroki o zgodności zapadały częściej, co mogłoby świadczyć o stopniowej poprawie jakości legislacji.</u>
<u xml:id="u-182.6" who="#AndrzejRzepliński">W 2011 r. wydłużył się, niestety, średni czas rozpoznawania spraw. Obecnie wynosi on 24 miesiące i jest o 3 miesiące dłuższy od średniego czasu wyliczonego dla roku poprzedniego. Przyczyniło się do tego kilka osobnych czynników. Po pierwsze, na wydłużenie średniego czasu rozpoznawania spraw miał wpływ systematyczny wzrost liczby wszczynanych postępowań. Po drugie, co szczególnie istotne, na zeszły rok przypadł okres, w którym w obowiązki sędziowskie dopiero wdrażała się piątka sędziów z piętnastu, a więc co trzeci sędzia trybunału w zeszłym roku rozpoczynał swoją służbę sędziowską. W grudniu 2010 r. Sejm powołał trzech nowych sędziów, zaś w styczniu i w maju 2011 r. - dwóch. Praktyka pokazuje, że nowy sędzia trybunału jest w pełni gotowy do wydawania orzeczeń w sprawach, które ma w swoim referacie, mniej więcej po roku. Po trzecie, duża część nowych spraw charakteryzowała się wysokim stopniem zawiłości. W zeszłym roku wydaliśmy 10 wyroków w pełnym składzie.</u>
<u xml:id="u-182.7" who="#AndrzejRzepliński">Jakie działania podjąłem jako prezes trybunału, aby przyspieszyć czas rozpoznawania spraw? Podjąłem decyzję o priorytetowym traktowaniu spraw najdłużej oczekujących na rozstrzygnięcie. Zresztą paradoksalnie przyczyniło się to do wydłużenia owej średniej, bo te najdłużej załatwiane sprawy oczywiście wpłynęły także na średni czas załatwiania spraw. Wydałem również zarządzenie wewnętrzne, które ma przyspieszyć załatwianie spraw w fazie ich wstępnego rozpoznania oraz przygotowania do rozprawy. Raz na 3 miesiące sędzia ma otrzymywać rozliczenie swoich spraw. Jako prezes trybunału regularnie monitoruję tempo prac nad wnioskami. W mojej ocenie wprowadzone zmiany mogą przyspieszyć o ok. 6 miesięcy rozpoznawanie spraw, zwłaszcza skargowych, i w tym obszarze obserwujemy już realny postęp. Tylko w półroczu tego roku sędziowie załatwili więcej spraw w tym trybie wstępnej kontroli skarg, niż zdarzało się to załatwiać w ciągu całego roku w poprzednich latach. Może się jednak okazać, że zmiany te będą niewystarczające, co by kazało zastanowić się nad całościową reformą przepisów o postępowaniu przed trybunałem.</u>
<u xml:id="u-182.8" who="#AndrzejRzepliński">Rok 2011 był bogaty w rozstrzygnięcia, które w istotny sposób rozbudowały doktrynę orzeczniczą polskiego sądu konstytucyjnego. Nie sposób zaprezentować nawet podstawowych tez wszystkich orzeczeń merytorycznych. Część z nich była komentowana nie tylko w kraju, ale także za granicą.</u>
<u xml:id="u-182.9" who="#AndrzejRzepliński">Chciałbym w szczególności zwrócić uwagę na kilka najbardziej istotnych. Przede wszystkim z zainteresowaniem opinia publiczna przyjęła wyrok, który zapadł w pełnym składzie przy okazji rozpoznawania skargi konstytucyjnej na rozporządzenie Unii Europejskiej w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych. Trybunał uznał w tym wyroku swoją kompetencję do badania zgodności aktów prawa pochodnego Unii z polską konstytucją. Jak do tej pory jest to jedyny obok niemieckiego sąd konstytucyjny, który podjął w tym zakresie taką decyzję. Nasz trybunał stwierdził, że ustawa zasadnicza daje w art. 79 ust. 1 podstawę prawną, aby objąć konstytucyjne prawa i wolności jednostek ochroną także w stosunku do aktów normatywnych wydawanych przez organizacje międzynarodowe, na rzecz których Rzeczpospolita scedowała część swojej suwerenności. Trybunał potwierdził tym samym najwyższą moc prawną konstytucji w polskim systemie prawnym, co uczynił już w swoim wyroku, w którym orzekał o konstytucyjności traktatu akcesyjnego. Kompetencja polskiego sądu konstytucyjnego do badania konstytucyjności prawa pochodnego Unii ograniczona jest jednak wyłącznie do postępowań wszczętych z inicjatywy jednostek na podstawie wniesionych przez nie skarg konstytucyjnych. Co więcej, skarżący musi wykazać, że prawo pochodne unijne zapewnia niższy standard ochrony niż polska konstytucja, co w praktyce byłoby niezwykle trudne, jako że Polska w momencie przyjmowania jej do grona członków Unii Europejskiej właśnie była uważnie monitorowana, jeżeli chodzi o jakość naszego prawa i jego zgodność ze standardami unijnymi, i te standardy są podobne - co nie znaczy, że są identyczne, i co nie znaczy, że muszą być identyczne, bo taka jest natura rzeczy. Nawiązując do niemieckiej koncepcji solange (czyli: tak długo jak), trybunał niemiecki w dwóch orzeczeniach, w 1974 r. i 1985 r., orzekał, że najwyższym prawem, jeżeli chodzi o prawa podstawowe w Niemczech, jest prawo traktatowe unijne, jednakże - stwierdził trybunał - jeżeliby Komisja Europejska czy Europejski Trybunał Sprawiedliwości wykroczyły poza przyznane im kompetencje, a więc gdyby rozszerzyły swoje kompetencje poza prawo traktatowe, to trybunał niemiecki rezerwuje sobie prawo stwierdzenia, że będzie to niezgodne z niemiecką ustawą zasadniczą, która w takim momencie jest rozstrzygająca i która jest najwyższym aktem prawa obowiązującym na terenie republiki federalnej. Takie samo jest podejście polskiego sądu konstytucyjnego. Najwyższym organem mającym wyłączność kontrolowania prawa unijnego jest naturalnie Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu. Nie byłoby Unii, gdyby jeden sąd autorytatywnie nie rozstrzygał o zgodności prawa wtórnego, czyli na przykład rozporządzeń unijnych, z prawem pierwotnym, czyli z prawem traktatowym Unii Europejskiej. Ale wtedy, kiedy pojawiłyby się problemy, czy te kompetencje przypisane poszczególnym instytucjom europejskim wykraczają czy nie wykraczają poza prawo traktatowe, ostatecznie przysługuje to sądom konstytucyjnym. Dodam od razu, że nie zdarzyło się w dotychczasowej historii Unii Europejskiej - i mam nadzieję, że nigdy się nie zdarzy, chociaż „nigdy” tu nie jest dobrym słowem - aby jakikolwiek sąd państwa unijnego orzekł o tym, iż kompetencje, jakie przypisane są w prawie traktatowym Unii Europejskiej, zostały przekroczone w praktyce czy w orzecznictwie. A więc w tym zakresie można powiedzieć, że Unia funkcjonuje prawidłowo.</u>
<u xml:id="u-182.10" who="#AndrzejRzepliński">Istotny z punktu widzenia ochrony praw jednostki był również wyrok w sprawie wniosku prezydenta Rzeczypospolitej wniesionego w 2009 r. w trybie tzw. kontroli prewencyjnej. Ten wniosek został rozpatrzony w wyroku z 20 kwietnia 2011 r. Prezydent kwestionował w nim nowelizację ustawy Prawo budowlane, która znosiła tryb uzyskiwania pozwolenia na budowę oraz przewidywała wprowadzenie w to miejsce uproszczonej procedury polegającej na zgłoszeniu zamierzonej budowy. Gdyby ta nowelizacja weszła w życie, doprowadziłoby to do pozbawienia właścicieli sąsiednich nieruchomości jakiejkolwiek publicznoprawnej ochrony, którą dotychczas zapewniały przepisy prawa związane ze statusem strony w postępowaniu administracyjnym o wydanie pozwolenia na budowę, takie jak prawo do zapoznania się z dokumentacją, do zgłaszania zastrzeżeń, do przedkładania dowodów, a w ostateczności - do uruchomienia kontroli przed sądem administracyjnym. Zwiększyłoby to bez wątpienia liczbę przypadków samowoli budowlanej, a pośrednio, ale w sposób dojmujący, przyczyniłoby się do psucia naszego krajobrazu, chociaż obowiązujące Prawo budowlane, jak wiemy, specjalnie nie przyczynia się do tego, by Polska piękniała dzięki nowym inwestycjom budowlanym.</u>
<u xml:id="u-182.11" who="#AndrzejRzepliński">Ważnym zagadnieniem problemowym w zeszłorocznym orzecznictwie był wątek związany z koniecznością dokonywania reorganizacji struktur administracji państwowej. Wyroki trybunału z 2011 r. wyznaczyły w tej sferze standardy, które muszą być uwzględnione. Wygaszanie stosunku pracy lub zmiana warunków pracy nie mogą być dla urzędników państwowych pułapką. Zresztą, jak wiemy z praktyki, zakładanie pułapek na własnych urzędników zawsze odbija się i urzędom, i wszystkim obywatelom, i państwu czkawką.</u>
<u xml:id="u-182.12" who="#AndrzejRzepliński">Ustawodawca powinien dać urzędnikom objętym reformą szansę na przeorganizowanie swojej sytuacji zawodowej. Szczególną konstytucyjną ochroną objęci są w naszym państwie członkowie służby cywilnej - formacji, której ustawa zasadnicza powierza realizację zadań państwa w sposób zawodowy, rzetelny, bezstronny i apolityczny, jak mówi konstytucja. Redukcja zatrudnienia w tej formacji nie jest bezwzględnie niedopuszczalna, stwierdził trybunał w wyroku w sprawie Kp 1/11, czyli w sprawie wniosku wniesionego przez prezydenta w trybie kontroli prewencyjnej. Powtarzam, redukcja zatrudnienia w tej formacji, formacji służby cywilnej, nie jest bezwzględnie niedopuszczalna. Jednak jej wdrożenie może odbyć się wyłącznie przy użyciu środków zapewniających poszanowanie solidnego minimum niezależności, a więc przede wszystkim apolityczność i uwolnienie od nepotycznych zależności szczególnej klasy urzędników polskich, jakimi muszą być urzędnicy służby cywilnej. Takie ograniczenie uprawnień urzędników służby cywilnej musi znaleźć uzasadnienie w rzeczywistej konieczności zapewnienia oszczędności finansowych i zachowania równowagi budżetowej państwa. Dopracowanie się warstwy bardzo solidnych urzędników państwowych, jak doskonale wiemy, to długotrwały i nigdy tak naprawdę niekończący się proces. Zawsze musimy dbać o selekcję najlepszych kandydatów, ich odpowiednie, długie przygotowanie, a potem takie oprzyrządowanie, aby mogli pełnić swoją służbę w sposób zawodowy, rzetelny, bezstronny i apolityczny.</u>
<u xml:id="u-182.13" who="#AndrzejRzepliński">W kontekście tej sprawy, na co chciałbym zwrócić uwagę Wysokiej Izby, trybunał sformułował ważne tezy tyczące nie tylko kwestii urzędników służby cywilnej, ale tyczące konstytucyjności regulacji prawnych zmierzających do konsolidacji finansów publicznych, w tym w szczególności redukcji deficytu budżetowego oraz kontroli długu publicznego.</u>
<u xml:id="u-182.14" who="#AndrzejRzepliński">W doktrynie orzeczniczej trybunału dopuszcza się nowelizacje ustaw prowadzące do pogorszenia sytuacji prawnej jednostek w warunkach kryzysu gospodarczego i związanego z tym faktem złego stanu finansów publicznych. Wartością konstytucyjną mogącą uzasadniać ograniczenie praw jednostek w sferze zabezpieczenia społecznego jest również konieczność zachowania równowagi budżetowej i zapobiegania nadmiernemu zadłużaniu się państwa, co - jak wiemy z praktyki - może prowadzić do wręcz mechanicznego zwiększania się długu publicznego przez wzrost kosztów obsługi długu publicznego, obligacji państwowych. Choćby 1% wzrostu oprocentowania może dzisiaj spowodować przekroczenie konstytucyjnego progu długu publicznego. Jest to wspólna odpowiedzialność, oczywiście, przede wszystkim władz wykonawczych, ustawodawczych, ale także Trybunału Konstytucyjnego, aby do tego nie doprowadzić.</u>
<u xml:id="u-182.15" who="#AndrzejRzepliński">Funkcja gwarancyjna określonych przepisów jest zakotwiczona w samej konstytucji, w jej rozdz. X, w art. 216 oraz 220, a zwłaszcza w ust. 5 art. 216, jak również w art. 1 konstytucji, który mówi, że Rzeczpospolita jest naszym wspólnym dobrem. Funkcja gwarancyjna określonych uregulowań, w tym także przepisów przesądzających o stabilności stosunku pracy pewnej kategorii urzędników, co szczególnie tu istotne i z reguły dla ustawodawcy bolesne przy zmianach w prawie zabezpieczenia społecznego, nie może z natury rzeczy prowadzić do sytuacji, w której osoby dotknięte tymi rozstrzygnięciami ustawodawczymi, związanymi z potrzebą kontroli deficytu budżetowego oraz długu publicznego, będą ponosiły wszystkie koszty niepowodzeń ekonomicznych państwa. Ale to jednocześnie nie oznacza zwolnienia tych osób, i w ogóle każdego z nas, z ponoszenia skutków ekonomicznego kryzysu.</u>
<u xml:id="u-182.16" who="#AndrzejRzepliński">Trybunał stwierdził w wyroku w sprawie Kp 1/11, że zdolność państwa do działania i wypełniania różnorodnych zadań uzależniona jest ściśle od zapewnienia niezbędnej równowagi finansów publicznych. W rezultacie należy przyjąć, że zmiana sytuacji gospodarczej oraz związane z tym pogorszenie kondycji finansowej państwa mogą uzasadniać modyfikację dotychczasowych warunków pracy i płacy urzędników służby publicznej, w tym także urzędników służby cywilnej. Naszym wspólnym zadaniem jest stworzenie takiego prawa, które będzie służyło temu, abyśmy się nie znaleźli w sytuacji bardzo wielu państw unijnych, czy państw strefy basenu Morza Śródziemnego, czy państw bałkańskich, takich jak: Bułgaria, Rumunia czy Węgry, czy państw bałtyckich, które redukowały uposażenia urzędników publicznych o 30%, a emerytury i renty o 50%. Wtedy także sądy konstytucyjne pozostają bezsilne wobec wymowy liczb. Ważne jest, aby nie dopuścić do takiej sytuacji. A to oznacza, że potrzeba wprowadzenia rozwiązań o charakterze oszczędnościowym, związana m.in. w dużej mierze przede wszystkim z niebezpieczeństwem przekroczenia konstytucyjnego progu relacji państwowego długu publicznego do wartości rocznego produktu krajowego brutto, nie może całkowicie pomijać sfery stosunków prawnych pracowników państwowych czy samorządowych, jak również świadczeniobiorców rent i emerytur.</u>
<u xml:id="u-182.17" who="#AndrzejRzepliński">Kontrolując konstytucyjność kwestionowanych ustaw, trybunał w każdej takiej sprawie waży dobra konstytucyjnie chronione, a porównanie odnosi się do dóbr o zbliżonym charakterze, pozostających na podobnym poziomie w hierarchii. I oczywiście to wynika bezpośrednio z naszego orzecznictwa. Jest to najpierw zadanie parlamentu, zadanie Sejmu, aby ważyć dobra konstytucyjnie chronione, bo stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny, że owego ważenia zabrakło, prowadzi do uznania ustawy, nawet istotnej, za niekonstytucyjną. To musi być szczególnie istotne, bo ten test proporcjonalności, który trybunał przeprowadza, często decyduje o tym, czy ustawa jest, czy nie jest konstytucyjna.</u>
<u xml:id="u-182.18" who="#AndrzejRzepliński">W tej sprawie Kp 1/11 trybunał stwierdził, z jednej strony, konieczność istnienia sprawnych i trwałych mechanizmów efektywnej pracy urzędników korpusu służby cywilnej w sferze kluczowych funkcji państwa wyznaczonych w art. 153 ust. 1 konstytucji, z drugiej zaś - potrzebę utrzymania równowagi finansów publicznych oraz dążenia do zwiększenia efektywności funkcjonowania administracji publicznej. Tego testu, który trybunał przeprowadził w tej sprawie, zakwestionowana przez prezydenta przed podpisaniem ustawa nie zdała. Chodzi o ustawę z 16 grudnia 2010 r. o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych i niektórych innych jednostkach sektora finansów publicznych w latach 2011–2013. Mam tu na myśli zakres - w którym trybunał orzekał - w jakim ustawa dopuszczała wypowiedzenie stosunków pracy urzędnikom zatrudnionym na podstawie mianowania. Ustawodawca nie sprecyzował bowiem jasnych, merytorycznych kryteriów selekcji funkcjonariuszy podlegających redukcji, co rodziło ryzyko podejmowania w tym zakresie decyzji o charakterze arbitralnym, zwłaszcza wobec tej części korpusu urzędniczego, korpusu służby cywilnej, który właśnie ma funkcjonować jako osoby działające fachowo, zgodnie z prawem i apolitycznie. Ustawodawca nie przewidział również instrumentów, które gwarantowałyby trwałe osiągnięcie celów redukcji, to jest trwałego zmniejszenia zatrudnienia oraz trwałego ograniczenia wydatków na pensje urzędnicze. Po zakończeniu procedury przewidzianej w ustawie nie byłoby bowiem prawnych przeszkód do ponownego rozbudowywania zasobów kadrowych.</u>
<u xml:id="u-182.19" who="#AndrzejRzepliński">Do szczególnie istotnych wyroków w roku 2011 należy zaliczyć wyrok pełnego składu trybunału w sprawie Kodeksu wyborczego, a więc najważniejszej ustawy politycznej w każdej demokracji parlamentarnej. Trybunał dokonał w uzasadnieniu tego orzeczenia oceny nowych form partycypacji w procesie głosowania, a tym samym ponownie dookreślił konstytucyjne standardy prawa wyborczego. Uznał dopuszczalność nowych form udziału w wyborach, to jest głosowania korespondencyjnego oraz głosowania przez pełnomocnika. W ocenie trybunału środki te nie tylko nie naruszają konstytucyjnych zasad bezpośredniości i równości wyborów, co wręcz są z punktu widzenia zasad konstytucyjnych pożądane, stwarzają bowiem możliwości wyborcy, zwłaszcza współczesnemu, polskiemu wyborcy. Jak wiadomo, wielu z naszych rodaków pracuje w różnych krajach, w szczególności europejskich, ale również na kontynencie północnoamerykańskim, i z ich punktu widzenia tak długo, jak długo czują bezpośrednią więź z ojczyzną i są obywatelami Rzeczypospolitej, powinni mieć możliwość partycypacji w podjęciu tej najbardziej istotnej decyzji, jaką mamy co 4 lata.</u>
<u xml:id="u-182.20" who="#AndrzejRzepliński">Trybunał potwierdził również zgodność wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych do Senatu. Uznał jednak za sprzeczną z wyraźnym brzmieniem przepisów konstytucyjnych, które mówią w liczbie pojedynczej o dniu wyborów, możliwość zarządzenia dwudniowych wyborów parlamentarnych oraz prezydenckich. Ze względu na lakoniczność czy wręcz brak regulacji konstytucyjnych dotyczących wyborów lokalnych i do Parlamentu Europejskiego dopuszczalne byłoby zatem co do zasady, zresztą tak rozstrzyga to obowiązujące prawo, uregulowanie długości tych wyborów także w taki sposób, aby można było przeprowadzić głosowanie w ciągu dwóch dni. W każdym jednak przypadku ta decyzja musi być przesądzona przez ustawodawcę w ustawie, a nie pozostawiona prezydentowi, jak to było do tej pory, który w zależności od różnych okoliczności w danym przypadku podejmowałby decyzję, co narażałoby wybory na zarzut nieprzeprowadzenia ich w sposób równy dla wszystkich komitetów wyborczych.</u>
<u xml:id="u-182.21" who="#AndrzejRzepliński">Nadal w orzecznictwie konstytucyjnym ujawniają się mankamenty regulacji dotyczących rozliczenia z poprzednim okresem Polski Ludowej, uporządkowania spuścizny komunistycznej oraz zadośćuczynienia ofiarom reżimu. Praktycznie nie ma dnia, żeby media nie przynosiły informacji związanych np. z tzw. dekretem Bieruta. Ten akt prawny ciągle tkwi w polskim prawie, a Sejm nie podejmuje decyzji do niego tylko należącej, co uczynić z tym dekretem, który jak garota dusi rozwój miasta stołecznego Warszawy. Trybunał w tym zakresie orzekał także w zeszłym roku, ale oczywiście jego orzeczenia z natury rzeczy mają charakter cząstkowy, a ponadto to ostatnie orzeczenie, które przywróciło równość wobec prawa, jeśli chodzi o tych, którym ustawa o gospodarce nieruchomościami umożliwiała roszczenia o zwrot nieruchomości przejętych dekretem Bieruta tylko wówczas, gdy oni bądź ich spadkodawcy wnieśli w stosownym krótkim czasie po wejściu w życie dekretu zastrzeżenia. Pozostali tej możliwości składania roszczeń windykacyjnych byli pozbawieni. Trybunał Konstytucyjny swoim orzeczeniem przywrócił tutaj niezbędną równość konstytucyjną. Siłą rzeczy, ponieważ sądy w Warszawie rozstrzygają o kompensacie w 100% wartości przejętych dekretem nieruchomości, a więc na podstawie aktu wydanego zgodnie z ówczesnymi przepisami konstytucyjnymi, to nie sąd konstytucyjny, nie sądy powszechne i sądy administracyjne mogą podjąć decyzję, która ostatecznie z tym dziedzictwem dałaby sobie radę. Powtarzam, że podjęcie decyzji co do adekwatnych regulacji sanujących szkody i krzywdy doznane przez Polaków w okresie Polski Ludowej ciąży na parlamencie.</u>
<u xml:id="u-182.22" who="#AndrzejRzepliński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Problematyka, na którą szczególnie chciałbym zwrócić uwagę Wysokiej Izby, bo jest szczególnie ważna także w bieżącym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, jest związana z dziedziną zabezpieczenia społecznego, o czym już na marginesie wspominałem. Na przestrzeni ostatnich lat powtarzają się bowiem sprawy dotyczące kwestii waloryzacji emerytur i rent, emerytur pomostowych, emerytur branżowych, w szczególności tzw. emerytur policyjnych, ale także wojskowych, czy finansowania ubezpieczenia zdrowotnego rolników. Z orzecznictwa trybunału jasno wynika, że to na ustawodawcy spoczywa podstawowa odpowiedzialność za zapewnienie jednostkom odpowiedniego wsparcia w finansowaniu ich potrzeb bytowych, przy czym, jak wiemy, art. 67 gwarantuje te uprawnienia do zabezpieczenia społecznego na zasadach ryzyka, czasami brutalnego, bo z emerytury możemy skorzystać dopiero wtedy, kiedy do niej dożyjemy, a nie wszyscy, niestety, dożywają wieku emerytalnego.</u>
<u xml:id="u-182.23" who="#AndrzejRzepliński">Ustawodawca w granicach przysługującej mu swobody decyzyjnej, a wynika to wprost z treści art. 67 ust. 1 zdanie drugie, ma dużą swobodę, bo ustrojodawca pozostawił parlamentowi decyzję co do tego, jak będzie kształtowany system zabezpieczeń społecznych. Jeśli porównujemy nasze prawo przedwojenne czy także powojenne, kiedy w sumie wystarczyły dwie, trzy ustawy, aby te kwestie uregulować, to dzisiaj w jednej ze spraw, którą trybunał obecnie rozstrzyga, zmiana przyjęta ustawą sejmową dotyczy naraz aż 15 ustaw. Każda z nich reguluje kwestie czasami niezwykle wrażliwe ze względu na osobistą sytuację grup obywateli.</u>
<u xml:id="u-182.24" who="#AndrzejRzepliński">Ustawodawca, jak powiedziałem, ma przysługującą mu swobodę decyzyjną i nikt jej nie może pozbawić, ale on sam też nie może się pozbawić czy unikać tego obowiązku, odpowiedniego, zgodnego ze standardami konstytucyjnymi, a więc także ze standardem zapewnienia stabilności wydatków publicznych. Kiedy mówimy o modyfikacji przepisów zabezpieczenia społecznego, oczywiście mamy na myśli przede wszystkim redukcję wydatków w tym obszarze - tak jak w przypadku redukcji zatrudnienia w administracji publicznej czy przepisów dopuszczających grupowe zwolnienia też się nie mówi o zwolnieniach, tylko mówi się o racjonalizacji zatrudnienia - modyfikacji wysokości czy rodzaju świadczeń, w tym kontekście rzadko i dzisiaj, i myślę, że w przyszłości, przez wiele kolejnych lat, ustawodawca będzie miał wiele bardzo dobrych informacji dla obywateli.</u>
<u xml:id="u-182.25" who="#AndrzejRzepliński">Ale zmiany, które są podejmowane, muszą mieścić się w granicach konstytucyjnych. W okresie recesji gospodarczej lub w związku z niekorzystnymi trendami demograficznymi możliwości finansowe państwa uległy i będą ulegały ograniczeniu. Zatem każdy obywatel, każdy z nas musi liczyć się z potencjalną zmianą zasad udzielania wsparcia społecznego na jej niekorzyść. Powtarzam: w zakresie zabezpieczenia społecznego, mówimy o różnego typu rentach i ryzyku związanym z wysokością, w jakiej ta renta będzie świadczona, co wynika z różnego typu czynników, jakie ustawodawca musi wziąć pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-182.26" who="#AndrzejRzepliński">Konstytucja oraz orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego wyznaczają ustawodawcy standardy realizacji prawa jednostek do zabezpieczenia społecznego. Podstawowe znaczenie ma bezwzględny nakaz zapewnienia istoty prawa do zabezpieczenia społecznego, przy czym trybunał tutaj nie stawia wygórowanych wymagań. Orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego jest stabilne, można powiedzieć, od samego początku, zwłaszcza w pierwszej połowie lat 90., kiedy to na tych, którzy byli świadczeniobiorcami emerytur i rent, w dużej mierze spoczywały koszty transformacji gospodarczej. Później sytuacja ulegała poprawie, co było związane z tym, że pieniądze uzyskiwane z prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych były w dużej mierze przeznaczane na finansowanie emerytur i rent. To źródło finansowania oczywiście wygasło, a sama prywatyzacja nie pozwoliła stworzyć strategicznego funduszu publicznego, zarówno na badania innowacyjne w przemyśle, jak i na czas, kiedy taki fundusz może się przydać do wspomagania równowagi budżetu, ale taka była wówczas potrzeba.</u>
<u xml:id="u-182.27" who="#AndrzejRzepliński">Wykreowanie koszyka świadczeń oraz dokonywanie zmian w tym poprzez ograniczanie już przyznanych świadczeń nie może w sferze zabezpieczenia społecznego prowadzić do sytuacji, w której jednostka zostanie pozbawiona tego, co się określa w nauce, w doktrynie prawa, zabezpieczenia społecznego, minimum socjalnym, to jest możliwości finansowego zapewnienia realizacji swoich podstawowych potrzeb życiowych.</u>
<u xml:id="u-182.28" who="#AndrzejRzepliński">Trzeba też pamiętać, że jesteśmy państwem unijnym, a więc musimy również przymierzać nasze standardy dotyczące minimum socjalnego do standardów państwa unijnego, bo decyzje, które podejmują obywatele każdego państwa, przekładają się na życie dwóch, trzech pokoleń.</u>
<u xml:id="u-182.29" who="#AndrzejRzepliński">Dzisiaj czytałem wywiad z premierem Włoch Montim, który mówił o obecnym pokoleniu dwudziesto-, trzydziestolatków we Włoszech jako o pokoleniu straconym, mającym bardzo mierne perspektywy rozwoju. Część z tych ludzi podejmie decyzję o emigracji z tej racji właśnie, ale emigrując na stałe, oczywiście uciekają oni od współponoszenia kosztów finansowania bieżących, jak również przyszłych emerytur. I te decyzje także podejmowane są w kontekście tego, co dzisiaj możemy ludziom zapewnić i co może im gwarantować prawo.</u>
<u xml:id="u-182.30" who="#AndrzejRzepliński">W kontekście tych zasad, o których mówię, gdyby spojrzeć na polskie orzecznictwo konstytucyjne z perspektywy lat, i to więcej niż 15 lat, bo wiele orzeczeń, na które powołujemy się dzisiaj, to orzeczenia, które trybunał przyjął w pierwszej połowie lat 90., czy, szerzej, do 1997 r., do przyjęcia obecnej konstytucji, to widać, że w tych orzeczeniach możemy odnotować z jednej strony powtarzające się rozstrzygnięcia dezaprobujące nieracjonalne odrębności w zakresie zasad przechodzenia na emeryturę poszczególnych grup zawodowych, w szczególności dezaprobujące nieusprawiedliwione uprzywilejowanie niektórych branż oraz rodzajów wykonywanej pracy, a z drugiej strony rozstrzygnięcia przychylne takim działaniom prawodawcy, które zmierzają do ujednolicenia prawa do emerytury wszystkich ubezpieczonych.</u>
<u xml:id="u-182.31" who="#AndrzejRzepliński">W jednym z wyroków trybunału z 2011 r. - to był wyrok z 3 marca 2011 r. w sprawie K 23/09 - potwierdzona została linia orzecznicza zapoczątkowana w 2010 r., a dotycząca konstytucyjności zawężania katalogów podmiotów nabywających uprawnienie do emerytury w wieku niższym niż powszechny wiek emerytalny. Był to, można powiedzieć, jeden z pierwszych kroków w ramach generalnej przebudowy systemu zabezpieczenia społecznego w Polsce. To bardzo trudne, a przecież to panie i panowie posłowie obecni na tej sali, którzy byli również posłami Sejmu poprzedniej kadencji, tę trudną decyzję w kwestii emerytur pomostowych podejmowali, a my, sędziowie, rozstrzygając w trzech sprawach - jednej z wniosku związku zawodowego „Solidarność”, drugiej - OPZZ, trzeciej - federacji związków zawodowych - musieliśmy w nich, ogłaszając publicznie wyrok, wykazywać, czy i na ile te przepisy są zgodne z konstytucją, a bardzo trudno było rozdzielić dwa bardzo podobne zawody, z których jeden w dalszym ciągu kwalifikował osoby go wykonujące do korzystania z emerytury pomostowej, a drugi już nie. Przed wejściem w życie ustawy o emeryturach pomostowych nie doszło do skonkretyzowania, a tym bardziej nabycia prawa do emerytury pomostowej, a nawet ekspektatywy maksymalnie ukształtowanej, i to głównie leżało u podstaw tego, że trybunał w tych trzech sprawach wnoszonych przez trzy centrale związkowe orzekł o zgodności zmian w zakresie emerytur pomostowych z ustawą zasadniczą.</u>
<u xml:id="u-182.32" who="#AndrzejRzepliński">W toku prac legislacyjnych opinia publiczna informowana była o konieczności weryfikacji liczby uprawnionych do wcześniejszej emerytury. Osoby zainteresowane nie mogły zatem oczekiwać, że wykonywanie dotychczasowej pracy pozwoli im zachować prawo do emerytury na szczególnych, uprzywilejowanych warunkach. W naturalny sposób trybunał nie może być i nie będzie tym organem konstytucyjnym, który by przyczynił się do betonowania systemu zabezpieczenia społecznego. Tak że prawo parlamentu do kształtowania tego systemu w ramach dość szerokiej swobody, ale w granicach konstytucyjnych, znajduje potwierdzenie w rozstrzygnięciach trybunału.</u>
<u xml:id="u-182.33" who="#AndrzejRzepliński">Kilka uwag chciałbym poświęcić procesowi legislacyjnemu oraz jakości legislacji. Od stopnia poprawności przepisów prawa zależy bowiem zaufanie obywateli do państwa i do prawa, które ono stanowi. Prawo nie może być redagowane w taki sposób, aby stanowiło dla obywateli pułapkę. Tę tezę, sformułowaną w wyroku w 1994 r., trybunał ustawicznie powtarza.</u>
<u xml:id="u-182.34" who="#AndrzejRzepliński">Najbardziej palącym problemem polskiej legislacji nadal pozostaje nadmierna niedookreśloność przepisów. Poprawie, co stwierdzam tutaj z przyjemnością, uległ poziom precyzji regulacji karnych, jakkolwiek oczywiście zdarzają się tutaj jakieś problemy, ale generalnie rzecz biorąc, zmiany, jakie były wprowadzane na przestrzeni ostatnich 5–6 lat w ustawie karnej, począwszy od 2007 r., dobrze służą stabilizacji prawa karnego czy też, szerzej biorąc, prawa represyjnego, co ma szczególne znaczenie dla poczucia pewności prawa obowiązującego w Polsce.</u>
<u xml:id="u-182.35" who="#AndrzejRzepliński">Równie ważne znaczenie jak stabilność prawa, jasność prawa, precyzja prawa represyjnego dla każdego z nas ma prawo daninowe, zwłaszcza prawo podatkowe. Z tym dalej są problemy. Być może mówię o tych problemach dlatego, że wcześniej tak często do trybunału sprawy z tego zakresu nie trafiały. Obecnie trafiają i stwierdzamy nadmierną niedookreśloność, która oczywiście przekłada się na to, o czym wiemy - w poszczególnych okręgach urzędów skarbowych, praktycznie rzecz biorąc, obowiązuje nieco inne prawo, jakkolwiek to nie granica poszczególnych okręgów powinna decydować, jakie prawo daninowe, podatkowe, szczególnie akcyzowe, obowiązuje.</u>
<u xml:id="u-182.36" who="#AndrzejRzepliński">Trybunał zwrócił na to uwagę m.in. przy okazji kontroli regulacji określającej warunki uiszczania tzw. opłaty eksploatacyjnej. Jest to bardzo ważne w tych okręgach, które mają szczęście posiadać na swoim terytorium kopaliny. Jak wiemy, są to najbogatsze gminy w Polsce. Te opłaty eksploatacyjne naturalnie rodzą różnego typu konflikty, także jeżeli chodzi o podstawy prawne naliczania i uiszczania owych opłat eksploatacyjnych.</u>
<u xml:id="u-182.37" who="#AndrzejRzepliński">Ostatecznie tutaj trybunał nie stwierdził niekonstytucyjności przepisów, ale nie dlatego że przepisy Prawa geologicznego i górniczego były przez ustawodawcę zredagowane z pełnym poszanowaniem zasad przyzwoitej legislacji, lecz dlatego że ustabilizowana prokonstytucyjna linia orzecznicza sądów administracyjnych, które zdaniem Trybunału Konstytucyjnego w sposób bardzo przyzwoity dają sobie radę ze stosowaniem przepisów Prawa geologicznego i górniczego, pozwoliła na przyjęcie spójnej wykładni, która gwarantuje jednostkom dostateczny poziom pewności co do prawa.</u>
<u xml:id="u-182.38" who="#AndrzejRzepliński">Podobny problem powstał na gruncie ustawy o podatkach lokalnych, też związanych z prawem górniczym, zgodnie z którą w celu ustalenia, czy powstaje obowiązek uiszczenia daniny, trzeba było sięgnąć do terminologii ustawy Prawo budowlane. To pokazuje zresztą silne związki między różnymi ustawami, które ustawodawca też powinien mieć na względzie. Z tego punktu widzenia obserwujemy też istotną jakościową poprawę, także dzięki temu, że jakość służb prawnych w Sejmie jest, można nawet powiedzieć, godna pozazdroszczenia.</u>
<u xml:id="u-182.39" who="#AndrzejRzepliński">Takie odesłanie do Prawa budowlanego w sprawie dotyczącej uiszczenia daniny spowodowało jednak, że powstała niejasność, czy jako budowlę należy traktować samo wyrobisko górnicze i czy w związku z tym zachodzi konieczność zapłacenia podatku lokalnego. Trybunał, kierując się znowu zasadą powściągliwości orzeczniczej, także w tym przypadku wydał wyrok o zgodności badanych przepisów z konstytucją. Wyrok ten przyjął jednak formę tzw. wyroku interpretacyjnego, co dla trybunału ma tutaj istotne znaczenie. Przyjmujemy, że wyroki interpretacyjne tak dalece, jak to jest możliwe...</u>
<u xml:id="u-182.40" who="#AndrzejRzepliński">Trybunał zresztą bardzo ostrożnie ucieka się do tej formuły. Ale wtedy, kiedy wystarczy wyrok interpretacyjny, nie trzeba derogować całego przepisu czy ustawy, bowiem, jak wiemy, interwencja ustawodawcy jest bardziej kosztowna, odłożona w czasie, a chodzi o to, aby przepis kwestionowany konstytucyjnie był podejmowany w praktyce.</u>
<u xml:id="u-182.41" who="#AndrzejRzepliński">Otóż trybunał w sprawie, w której wyrok zapadł we wrześniu zeszłego roku, sprawa P 33/09, stwierdził konstytucyjność tylko pod warunkiem, że badane przepisy rozumiane będą w taki sposób, iż nie odnoszą się do podziemnych wyrobisk górniczych oraz mogą się odnosić do obiektów i urządzeń zlokalizowanych w tych wyrobiskach. Jednocześnie przypomniał o konstytucyjnej zasadzie wykładni niejasnych przepisów podatkowych zawsze na korzyść obciążanego daniną oraz o konieczności zachowania wyższych standardów precyzji przy konstruowaniu przepisów prawa daninowego, wyższych i równych precyzji przepisów prawa represyjnego.</u>
<u xml:id="u-182.42" who="#AndrzejRzepliński">Wiele problemów sprawia ustawodawcy określenie terminu wejścia w życie nowych regulacji oraz pozostawienie odpowiedniej vacatio legis. Jeśli chodzi o pierwsze zagadnienie, wadliwie została ustalona data dzienna wejścia w życie ustawy o racjonalizacji zatrudnienia w administracji powszechnej. Kieruję gorący apel do Wysokiej Izby, aby w ustawie nie określać w przepisach przejściowych i końcowych konkretnej daty wejścia w życie, np. 20 listopada 2012 r., bo nie wiadomo, czy prezydent - a tak się zdarzało - nie skorzysta ze swojego uprawnienia konstytucyjnego i nie przedłoży trybunałowi tej sprawy w trybie kontroli prewencyjnej, co, jeżeli weźmiemy pod uwagę czas przeprowadzenia kontroli przez trybunał, niemal zawsze, można powiedzieć nawet, że w stu procentach, prowadzi do sytuacji, w której kontrolowana ustawa nie zostanie podpisana przez prezydenta, bo będzie kontrolowana przez trybunał, więc nie wejdzie w życie, i przepis, który ma znaczenie dla całej legislacji, stanowiący, że jakaś instytucja prawna wejdzie w życie 20 listopada 2012 r., również nie wejdzie w życie, może trzeba będzie naliczyć jakieś opłaty. W każdym razie terminy te mają kapitalne znaczenie dla interesów prawnych obywateli. Więc zawsze lepiej operować w takim przypadku innym sformułowaniem, że jakaś instytucja zacznie funkcjonować np. 9 czy 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy czy nowelizacji.</u>
<u xml:id="u-182.43" who="#AndrzejRzepliński">W efekcie wyrok trybunału zapadł długo po terminie, w którym wspomniana ustawa miała wchodzić w życie, wobec tego obowiązki adresatów wynikające z jej nakazów są bezprzedmiotowe, co dodatkowo komplikuje sytuację, bo wówczas trybunał, choćby był przekonany, że przepisy skarżone przez prezydenta w trybie kontroli prewencyjnej są konstytucyjne, musi z tej racji orzec o niekonstytucyjności przepisów przejściowych.</u>
<u xml:id="u-182.44" who="#AndrzejRzepliński">Trybunał stwierdził naruszenie reguł odpowiedniej vacatio legis, badając Kodeks wyborczy. Przypomnę, że na przestrzeni ostatnich lat swoistym kanonem orzecznictwa trybunału jest to, że ustawodawca nie ma żadnego - powtarzam: żadnego - luzu, jeśli chodzi o zmienianie przepisów prawa wyborczego, a więc najważniejszego prawa politycznego, w ciągu co najmniej sześciu miesięcy od dnia wyborów, a to dlatego, że zwłaszcza wyborcy, ale przecież musimy pamiętać również o komitetach wyborczych partii politycznych, muszą mieć wystarczająco dużo czasu, aby przyjęte istotne zmiany... Zmiany mogą być jakieś drobne, techniczne, wtedy nie będzie z tym problemów, ale znowu, jak uczy życie, i państwo wiedzą to lepiej ode mnie, jeżeli zabieramy się do drobnej poprawki, to potem kusi nas, żeby coś jeszcze zmienić, poprawić. Często to dążenie do tego, aby zamienić dobre na lepsze, kończy się niedobrze w Trybunale Konstytucyjnym. W tym przypadku tylko dlatego, że naruszony jest okres ciszy ustawodawczej. Musimy to sobie wszyscy zagwarantować. Prawo wyborcze wymaga co najmniej pół roku przed wyborami spokoju i ciszy, aby było odpowiednio stosowane i służyło temu, abyśmy byli przekonani, że wybory parlamentarne, prezydenckie, samorządowe czy europejskie były wolne i uczciwe.</u>
<u xml:id="u-182.45" who="#AndrzejRzepliński">Na zakończenie chciałbym, panie marszałku, Wysoka Izbo, wspomnieć w kilku słowach o pozaorzeczniczym aspekcie działalności naszego sądu konstytucyjnego. W tym zakresie szczególną uwagę poświęcamy działalności edukacyjnej oraz informacyjnej. Cyklicznie organizowane są wykłady i dyskusje naukowe, a także konferencje tematyczne dla mediów z udziałem prezesa oraz wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego oraz sędziów szczególnie zainteresowanych tematyką danej gałęzi prawa. Regularnie odbywają się spotkania naukowe z grupami studentów. W ramach działalności edukacyjnej Biuro Trybunału Konstytucyjnego wydaje zeszyty naukowe.</u>
<u xml:id="u-182.46" who="#AndrzejRzepliński">W ramach powszechnej dostępności Trybunału Konstytucyjnego dla obywateli od września zeszłego roku przebieg rozpraw, podobnie jak obrady plenarne Wysokiej Izby, jest bezpośrednio transmitowany w Internecie. Według danych, jakie otrzymałem od naszych informatyków, w zależności od rozprawy obserwuje ją od 30 do 3200 internautów. Gdyby nawet jeden internauta oglądał rozprawę przez Internet, to dla tego jednego obywatela warto to uruchomić po to, żeby gdzieś tam daleko od miasta stołecznego obywatel mógł zobaczyć, jak funkcjonuje kontrola konstytucyjności prawa w Polsce z udziałem najwyższych reprezentantów tego państwa, czyli Sejmu, prokuratury generalnej, bardzo często przedstawicieli prezesa Rady Ministrów, przedstawicieli prezydenta, sędziów sądów, które przedłożyły nam pytanie, czy wreszcie zwykłych ludzi, którzy złożyli skargę konstytucyjną na polskie prawo i, można powiedzieć, procesują się z państwem polskim jak równy z równym. To uczy konstytucyjności prawa, uczy przekonania, że konstytucja jest naszym prawem najwyższym.</u>
<u xml:id="u-182.47" who="#AndrzejRzepliński">Wreszcie warto wspomnieć, że orzeczenia, które uznajemy za najbardziej istotne, są tłumaczone na język angielski, a niektóre z nich, które budzą, można powiedzieć, powszechne zainteresowanie specjalistów i innych sądów konstytucyjnych, są tłumaczone także na inne języki kongresowe.</u>
<u xml:id="u-182.48" who="#AndrzejRzepliński">Kończąc, chciałbym jeszcze podkreślić, że nasz Trybunał Konstytucyjny jest traktowany jako jeden z najważniejszych trybunałów, sądów konstytucyjnych w państwach europejskich. Jesteśmy partnerem najistotniejszych sądów, które w wielu kwestiach istotnych i dla spraw ustrojowych, i dla spraw dotyczących praw podstawowych obywateli wyznaczają standardy na dzisiaj i na jutro. Przyjmujemy także delegacje sądów konstytucyjnych. Ostatnią, która gościła w Polsce, była delegacja sędziów niemieckiego Federalnego Sądu Konstytucyjnego z jego prezesem, wiceprezesem i dwoma sędziami. W przyszłym roku, w styczniu bądź w lutym, przygotowujemy wizytę sędziów naszego Trybunału Konstytucyjnego w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości w Luksemburgu. Bardzo dziękuję za uwagę, panie marszałku, Wysoka Izbo.</u>
<u xml:id="u-182.49" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#JerzyWenderlich">I ja dziękuję bardzo panu prezesowi.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#komentarz">(Poseł Ryszard Kalisz: Rzęsiste oklaski, do protokołu.)</u>
<u xml:id="u-183.2" who="#JerzyWenderlich">Pan poseł przewodniczący Ryszard Kalisz kazał podkreślić, że oklaski były rzęsiste. Ja ich nie przerwałem żadnym komentarzem, żeby właściwie wybrzmiały.</u>
<u xml:id="u-183.3" who="#komentarz">(Poseł Ryszard Kalisz: Zawsze musi skomentować.)</u>
<u xml:id="u-183.4" who="#JerzyWenderlich">Sejm ustalił... zanim powiem o tych oświadczeniach w imieniu klubów, oczywiście jest jeszcze pan poseł Jerzy Kozdroń, którego proszę o zabranie głosu w celu przedstawienia sprawozdania komisji.</u>
<u xml:id="u-183.5" who="#JerzyWenderlich">Pan poseł Jerzy Kozdroń.</u>
<u xml:id="u-183.6" who="#komentarz">(Poseł Ryszard Kalisz: Jurek, pamiętaj, co ci mówiłem dwa dni temu wieczorem.)</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#JerzyKozdroń">Tak jest.</u>
<u xml:id="u-184.1" who="#JerzyKozdroń">Panie Marszałku! Panie Prezesie! Chciałbym od razu, na wstępie powiedzieć, że biorę poważnie pod uwagę pouczenia pana przewodniczącego Kalisza i będę mówił krótko.</u>
<u xml:id="u-184.2" who="#JerzyKozdroń">Mam niewątpliwy zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w sprawie informacji o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2011 r. (druk sejmowy nr 365).</u>
<u xml:id="u-184.3" who="#JerzyKozdroń">Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zapoznały się z informacją o działalności i orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego w 2011 r. przedstawioną przez pana prezesa trybunału na wspólnym posiedzeniu w dniu 12 lipca 2012 r. Po tej informacji przedłożonej przez prezesa wywiązała się dyskusja. Posłowie obu komisji mieli do pana prezesa pytania, na które pan prezes udzielił wszechstronnej, wyczerpującej odpowiedzi. Tyle w imieniu obu komisji: ustawodawczej i sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-184.4" who="#JerzyKozdroń">Chciałbym zwrócić uwagę Wysokiej Izby na to, że Trybunał Konstytucyjny to jest szczególny sąd, o szczególnej randze w konstytucji Rzeczypospolitej. Z tej racji, że jest organem niezależnym od władzy ustawodawczej i wykonawczej, nie podlega w ogóle jakiemukolwiek opiniowaniu i ocenie. Dlatego komisje nie oceniają pozytywnie czy negatywnie, tylko przyjmują do wiadomości informację. Jest to władza niezależna, co chciałbym mocno podkreślić. Jest to też szczególny sąd, jest to sąd prawa, sąd, który w swojej działalności orzeczniczej bada zgodność hierarchiczną aktów normatywnych z aktami wyższego rzędu, głównie chodzi tutaj o akt zasadniczy, jakim jest konstytucja.</u>
<u xml:id="u-184.5" who="#JerzyKozdroń">Dlaczego tak istotna jest działalność Trybunału Konstytucyjnego dla Sejmu Rzeczypospolitej? Ponieważ orzecznictwo trybunału ma bezpośredni wpływ na naszą pracę ustawodawczą. To tam jak nigdzie indziej wychodzą na wierzch wszystkie ułomności ustaw przez nas uchwalonych. To tam jak nigdzie indziej wychodzą na wierzch wszelkie pospiesznie, na bieżąco przedkładane projekty, bez głębszego przemyślenia. I to Trybunał Konstytucyjny potem nam w swoich orzeczeniach wytyka, stwierdzając, że są niezgodne z przywołanymi wzorcami konstytucyjnymi najczęściej.</u>
<u xml:id="u-184.6" who="#JerzyKozdroń">Trybunał Konstytucyjny sprawuje kontrolę hierarchiczną ustaw, jego orzeczenia mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Od orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego nie przysługuje już żadne odwołanie. W związku z tym Sejm, jeśli trybunał orzeknie niezgodność określonych aktów normatywnych, ma jedynie za zadanie wykonać to orzeczenie, a więc poprawić poprzez własną inicjatywę ustawodawczą ten akt normatywny będący przedmiotem kontroli, tak ażeby był on zgodny z konstytucją.</u>
<u xml:id="u-184.7" who="#JerzyKozdroń">Największa liczba spraw, jaką trybunał rozpoznaje w ramach kontroli konkretnej, dotyczy skarg konstytucyjnych i pytań prawnych sądów powszechnych i sądów administracyjnych. Z tej liczby spraw, o której mówił pan prezes, czyli 487 spraw w 2011 r., w istocie rzeczy przypada przeciętnie 30 spraw na każdego sędziego. Piętnastu sędziów musi to rozpatrzyć, ten wpływ, jeśli chodzi o te sprawy. To dosyć istotne. Przy czym Trybunał Konstytucyjny ma taką kontrolę wstępną, dopuszczenia do rozpoznania. Z tych 487 do merytorycznego rozpoznania przekazano 131, przy czym są takie sprawy jak pytania sądu, które kontroli wstępnej nie podlegają.</u>
<u xml:id="u-184.8" who="#JerzyKozdroń">Pan prezes Trybunału Konstytucyjnego wymienił, w jego ocenie, najważniejsze orzeczenia, które zapadły, które miały charakter precedensowy. W mojej ocenie są jeszcze inne, bo każdy z nas jakoś to ocenia. W związku z analizą tej informacji i faktem, że przecież pracuję w Komisji Ustawodawczej, gdzie zajmujemy się przygotowywaniem projektów, stanowisk Sejmu, chciałbym powiedzieć, że oprócz tych wymienionych przez pana prezesa wyroków, orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego są jeszcze inne, istotne, które też należałoby wskazać...</u>
<u xml:id="u-184.9" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka)</u>
<u xml:id="u-184.10" who="#komentarz">(Poseł Ryszard Kalisz: Jurek, prosiłem...)</u>
<u xml:id="u-184.11" who="#JerzyKozdroń">No dobrze, to już w ogóle mam nie mówić? No panie przewodniczący, pani marszałek...</u>
<u xml:id="u-184.12" who="#komentarz">(Poseł Ryszard Kalisz: Wszyscy to wiedzą, bo to jest konstytucja, to jest napisane w konstytucji.)</u>
<u xml:id="u-184.13" who="#komentarz">(Poseł Robert Biedroń: Niech pan przewodniczący mówi...)</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#WandaNowicka">Panie pośle Kalisz, jeśli pan poseł umożliwi kontynuowanie panu posłowi Kozdroniowi, będę niezmiernie wdzięczna.</u>
<u xml:id="u-185.1" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę kontynuować, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#JerzyKozdroń">Chciałbym tutaj wymienić wyrok z 16 marca 2011 r., który zapadł na wniosek rzecznika praw obywatelskich, a dotyczył dekretu z 12 grudnia 1981 r., w którym to Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że dekret o stanie wojennym jest niezgodny z art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 31 ust. 1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. O co tutaj chodzi? Do tej pory z reguły Trybunał Konstytucyjny zajmuje się aktualnie obowiązującym prawem, ale tutaj mamy akt prawa, który jest uchylony. Trybunał Konstytucyjny zajął się również uchylonym dekretem o stanie wojennym z uwagi na to, że z bodajże art. 39 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wynika, że Trybunał Konstytucyjny zajmuje się tym w sytuacjach, kiedy to dotyczy wolności praw, kiedy to uchylony akt prawny skutkuje, ma wpływ na wolności i prawa obywatelskie. Dlatego też ten dekret, mimo iż formalnie uchylony, był przedmiotem rozpoznawania przez Trybunał Konstytucyjny.</u>
<u xml:id="u-186.1" who="#JerzyKozdroń">Innym orzeczeniem, które w mojej ocenie będzie miało istotny wpływ na działalność sędziów, na działalność władzy ustawodawczej i gospodarkę, przede wszystkim na działalność bankową, jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 15 marca 2011 r. Chodzi bowiem o to, że Trybunał Konstytucyjny w składzie 5 sędziów orzekł w sprawie art. 95 ust 1 Prawa bankowego, w którym stwierdza się, że wyciągi z ksiąg bankowych nie mają rangi dokumentu urzędowego w sprawach dotyczących konsumentów, czyli dotyczących kredytów konsumenckich, siłą rzeczy. Natomiast wydaje mi się, że w krótkim czasie, jeżeli ktoś zaskarży w ogóle, nie tylko konsument, wyciągi ksiąg bankowych, przyznanie tej rangi dokumentu urzędowego tym wyciągom ksiąg bankowych może zostać za uznane za niekonstytucyjne. Nie dość tego, inne strony będą się powoływały, że przecież jest tutaj zasada równości. Dla jednych to jest dokument urzędowy, dla innych nie. W związku z tym może być praca dla Izby ustawodawczej w tym zakresie. Chodzi o to, żeby się ponownie pochylić nad wyciągami z ksiąg bankowych, nad rangą dokumentów urzędowych. Co za tym idzie, przecież na podstawie tych dokumentów urzędowych wystawia się bankowe tytuły egzekucyjne, i tu jest problem, czy będzie istniała możliwości wystawiania bankowych tytułów egzekucyjnych w sytuacji, kiedy wyciągi z ksiąg bankowych nie będą dokumentem urzędowym.</u>
<u xml:id="u-186.2" who="#JerzyKozdroń">Chciałbym jeszcze jedną rzecz powiedzieć, ponieważ pan przewodniczący mi tutaj cały czas wskazuje taki ruch, że Izba ustawodawcza, parlament szeroko rozumiany, stara się, jak może, wykonywać orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Chciałbym w tym miejscu podkreślić wielką rolę Senatu, który przedkłada bardzo dużo inicjatyw ustawodawczych mających na celu wykonanie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Rok 2011 może był słabszym rokiem pod tym względem, ale to tylko ze względu na to, panie prezesie, że był to rok wyborczy. W związku z tym w istocie rzeczy w drugiej połowie roku 2011 posłowie i senatorzy byli zajęci czym innym aniżeli pracami parlamentarnymi. Natomiast już w obecnym roku widzę, że bardzo dużo wpłynęło projektów ustaw wykonujących wyroki Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi mi tu głównie o przepisy dotyczące Kodeksu postępowania karnego. W kilku orzeczeniach Trybunał Konstytucyjny stwierdził niekonstytucyjność przepisów dotyczących kosztów postępowania. Między innymi chodzi o ten słynny dekret bierutowski o należnościach świadków i stron. Też został przez Senat wniosek w tym zakresie skierowany. Sejm troszeczkę przemodelował ten projekt i ta ustawa w tym zakresie już została uchwalona.</u>
<u xml:id="u-186.3" who="#JerzyKozdroń">Chciałbym się odnieść do jednej rzeczy. Pan prezes mówił, że nieprawidłową praktyką jest wprowadzanie w przepisach ustawy daty jednoznacznie oznaczonej, od kiedy obowiązuje przepis prawa. My mamy takie oto sytuacje. Ja co do zasady się z tym zgadzam, ale mamy jeszcze kwestię implementacji prawa unijnego. Na przykład w ostatnim okresie implementowaliśmy decyzje ramowe. Dzisiaj Sejm przyjmował ustawę o zmianie Kodeksu postępowania karnego w sprawie współpracy między organami sądowymi i prokuratorskimi krajów członków Unii Europejskiej. W decyzji ramowej określa się dokładny termin, w którym mają wejść w życie implementowane przepisy, bo te przepisy mają zafunkcjonować we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej. W związku z tym na przykład taki przepis w tej nowelizacji wprowadziliśmy, z datą obowiązywania jednoznacznie oznaczoną. Bo są sytuacje, kiedy nie możemy od tego odejść. Moglibyśmy dzisiaj uchwalić 3 miesiące, 2 tygodnie, ale wtedy to wejdzie wcześniej, aniżeli w decyzji ramowej to określono. A jeżeli, nie daj Boże, wejdzie później, to wtedy będziemy mieli jeszcze większy kłopot.</u>
<u xml:id="u-186.4" who="#JerzyKozdroń">Tak jak powiedziałem, nie mamy prawa oceniać Trybunału Konstytucyjnego, ale jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym powiedzieć, że w powszechnej ocenie członków Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Trybunał Konstytucyjny dobrze służy Rzeczypospolitej. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-186.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#WandaNowicka">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-187.1" who="#WandaNowicka">Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym...</u>
<u xml:id="u-187.2" who="#komentarz">(Poseł Ryszard Kalisz: Jurek, nie pobiłeś swojego rekordu.)</u>
<u xml:id="u-187.3" who="#WandaNowicka">...punktem porządku dziennego wysłucha 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów.</u>
<u xml:id="u-187.4" who="#WandaNowicka">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-187.5" who="#WandaNowicka">Jako pierwsza głos zabierze pani posłanka Renata Butryn z Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska.</u>
<u xml:id="u-187.6" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, pani posłanko.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#RenataButryn">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska wobec informacji o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2011 r.</u>
<u xml:id="u-188.1" who="#RenataButryn">W opracowaniach na temat zasad podziału władz wszyscy autorzy zgodnie podkreślają, że dynamika przekształceń państwa implikuje zmiany formuły funkcjonowania instytucji prawnych w zakresie podziału władzy. Jednak zasadniczy cel tego podziału w państwie demokratycznym pozostaje fundamentalny i niezmienny. Jest nim obrona wolności. Niezwykle ważną rolę w tym podziale władzy pełni Trybunał Konstytucyjny. Jest gwarancją praworządności, chroni prawa jednostki, współtworzy prawo, rozstrzyga spory kompetencyjne. Jednym słowem Trybunał Konstytucyjny stoi na straży konstytucyjności porządku prawnego w Polsce. Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z zasady mieć muszą charakter głęboko merytoryczny, bo społeczeństwo pokłada przede wszystkim właśnie w tej instytucji nadzieję na to, że jest ona niezłomnym strażnikiem państwa prawa, państwa sprawiedliwego, państwa, jak to określił pan prezes w Komisji Ustawodawczej w swoim wystąpieniu, które jest przyjazne ludziom, ich prawom i wolnościom. To jest jedno z tych określeń, które pozwolę sobie zapamiętać na zawsze, bo uważam, że oddaje istotę tego, czego oczekuje obywatel od instytucji prawnych, a szczególnie od Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-188.2" who="#RenataButryn">Trybunał Konstytucyjny nie zawsze rozstrzyga, jak my - jako posłowie - byśmy oczekiwali, pozytywnie dla Sejmu, dla ustawodawcy, jednak 55% rozpatrywanych merytorycznie spraw kończy się pomyślnie, tzn. wyrokiem, że kontrolowane przepisy były zgodne z ustawą zasadniczą. Rozstrzygnięcia przeciwne, iż były niezgodne, uczą nas, posłów, większej ostrożności, czujności, a przede wszystkim zmuszają do namysłu nad skutkami prawnymi i społecznymi procedowanych ustaw. Jednym słowem zmuszają do większej staranności w procesie legislacyjnym.</u>
<u xml:id="u-188.3" who="#RenataButryn">W 2011 r. Trybunał Konstytucyjny, jak wynika z informacji, rozpoznał 487 spraw merytorycznych. Z informacji wynika również, że aktywnymi inicjatorami abstrakcyjnej kontroli byli: rzecznik praw obywatelskich - 10 nowych wniosków, prokurator generalny - 7 nowych spraw. Ponadto obie te instytucje, rzecznik i prokurator generalny, z dużą intensywnością działają w zakresie kontroli konstytucyjności prawa policyjnego w kontekście praw podstawowych, przede wszystkim prawa do prywatności. Trybunał Konstytucyjny rozstrzygał także w ważnej sprawie, wciąż ważnej dla nas, Polaków, a mianowicie o możliwości kontrolowania zgodności z konstytucją wtórnego prawa europejskiego, o czym pan prezes wspominał. Rzeczywiście to rozstrzygnięcie, podjęte w myśl zasady, że najwyższym prawem Rzeczypospolitej jest konstytucja, cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. To postanowienie rozwiało wszelkie wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-188.4" who="#RenataButryn">Trybunał rozstrzygał także w sprawie zawisłej z wniosku prezydenta RP wniesionego w trybie tzw. kontroli prewencyjnej, w której została zakwestionowana nowelizacja ustawy Prawo budowlane, o czym pan prezes przed chwilą wspomniał. Rzeczywiście intencje ustawodawcy były dobre. Chcieliśmy przyspieszyć i uprościć pewne procedury, ale skutki tego uderzały w inną grupę obywateli, dlatego też trudno nie zgodzić się z uzasadnieniem Trybunału Konstytucyjnego. Na pewno należy nad tym prawem jeszcze popracować.</u>
<u xml:id="u-188.5" who="#RenataButryn">W informacji Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę na ważne problemy, nierozstrzygnięte do końca przez Sejm i Senat, dotyczące odszkodowań za skutki bezprawia, które dotykały obywateli w okresie Polski Ludowej, w zakresie przede wszystkim szkód niemajątkowych oraz problemów związanych z wywłaszczeniem. Dla osądu stanu wojennego ważne było dla nas, posłów, orzeczenie trybunału, o którym wspomniał już mój przedmówca, podjęte przez pełny skład obradującego Trybunału Konstytucyjnego, w którym właściwie została stwierdzona niekonstytucyjność dwóch dekretów stanu wojennego, zwłaszcza dekretu o stanie wojennym. Były one nieważne w odczuciu społecznym, obywatelskim od samego początku. Naruszały konstytucyjne prawa i wolności jednostek. To orzeczenie oczywiście jest ważne, jeśli chodzi o orzekanie przez Sąd Najwyższy, ale ważne jest też w wymiarze symbolicznym dla wszystkich tych, którzy przeżyli stan wojenny i którzy odczuli stan wojenny jako gwałt własnego państwa na podstawowych wolnościach obywatelskich. Dlatego w imieniu wielu posłów pragnę podziękować za to orzeczenie właśnie Trybunałowi Konstytucyjnemu.</u>
<u xml:id="u-188.6" who="#RenataButryn">W informacji Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że ustawodawca musi zadbać o jakość stanowionego prawa, o jego jasność, przejrzystość. W praktyce bowiem zdarza się tak, że ci, którzy je stosują - chodzi o funkcjonariuszy administracji - nie mają poczucia pewności co do jego treści. Prawo jest zbyt często niezrozumiałe także dla obywateli. Niedookreśloność przepisów, na co zwracał uwagę pan prezes, rodzi poczucie niepewności, co jest zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, zresztą słusznie, zjawiskiem niebezpiecznym dla gospodarki, ponieważ poważni inwestorzy nie będą chcieli inwestować. Jest to również niebezpieczne dla stabilności państwa, dla poczucia pewności obywateli co do tego, że żyją w państwie sprawiedliwym.</u>
<u xml:id="u-188.7" who="#RenataButryn">Trudno nie zgodzić się z tymi argumentami, przy czym, tak jak zaznaczył tutaj pan prezes, prawo karne tworzone jest na dobrym poziomie, ale jakość prawa daninowego pozostawia wiele do życzenia i zapewne Sejm będzie musiał dołożyć większych starań w zakresie stanowionego prawa daninowego.</u>
<u xml:id="u-188.8" who="#RenataButryn">Oczywiście problemem jest także to, o czym wspominał również poseł sprawozdawca, czyli właśnie określenie terminu wejścia w życie nowych regulacji i ustalenie vacatio legis. Jest to trudne z różnych względów, np. dlatego że akurat instytucje, których dotyczy to prawo, czy grupy obywateli domagają się konkretnej daty, od kiedy wchodzi prawo, po to żeby się przygotować. Jest więc to problem rzeczywiście trudny do rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-188.9" who="#RenataButryn">W informacji znajdujemy także część poświęconą działalności edukacyjnej Trybunału Konstytucyjnego, która odgrywa ważną rolę w budowaniu państwa prawa, a przede wszystkim w podnoszeniu poziomu szeroko rozumianej kultury prawnej. Trybunał organizuje konferencje naukowe, wykłady, dyskusje naukowe. Odbywają się także spotkania naukowe ze studentami, co jest bardzo istotne, i z licealistami. W tym młodym pokoleniu buduje się takie poczucie, że żyjemy w państwie prawa, że ono żyje w państwie prawa. To prawo jest oczywiście bliższe obywatelom, jest czytelniejsze.</u>
<u xml:id="u-188.10" who="#RenataButryn">Wydawane są także zeszyty i czasopisma naukowe. Rozprawy toczące się przed Trybunałem Konstytucyjnym są transmitowane w Internecie. Każdy obywatel może znaleźć na stronach internetowych regularnie publikowane komunikaty dotyczące treści wniosków, pytań, skarg, stanowisk parlamentu, prokuratora generalnego itd. Trybunał Konstytucyjny regularnie publikuje także wszystkie orzeczenia, więc zainteresowani prawnicy, studenci, a także grupy obywateli mogą zapoznać się z tymi orzeczeniami.</u>
<u xml:id="u-188.11" who="#RenataButryn">Z analizy wynika, że - tak jak w poprzednich latach - wśród wyroków przeważały sprawy rozstrzygnięte w trybie kontroli konkretnej: pytania prawne, skargi konstytucyjne. Informacja Trybunału Konstytucyjnego jest kompleksowa, wyczerpująca. Zostały dołączone wykresy, które w przejrzysty sposób ilustrują analizę wpływu i dynamikę rozpatrywanych spraw. Należy podkreślić, że w sprawozdaniu znalazły się także dane dotyczące realizacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego przez Sejm i inne podmioty.</u>
<u xml:id="u-188.12" who="#RenataButryn">Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska wysoko ocenia informację o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2011 r. i oczywiście dziękuje za rzetelną pracę. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-188.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#WandaNowicka">Dziękuję bardzo, pani posłanko.</u>
<u xml:id="u-189.1" who="#WandaNowicka">Głos zabierze pan poseł Wojciech Szarama reprezentujący Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość.</u>
<u xml:id="u-189.2" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#WojciechSzarama">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość dziękuję za przedstawione sprawozdanie, które w sposób obszerny, wyczerpujący informuje Wysoką Izbę o tym, w jaki sposób trybunał pracował w 2011 r.</u>
<u xml:id="u-190.1" who="#WojciechSzarama">Szczegóły tej pracy, statystyka zostały omówione zarówno przez pana prezesa, jak i przez moich poprzedników, panią poseł i pana posła. Chciałbym skupić się na niektórych elementach pracy trybunału. Jest to szalenie trudne, dlatego że wyroki trybunału są ostateczne, w ich wyniku czasami krytycznej ocenie poddana jest praca Sejmu, ustawy, które obowiązują. W wyniku orzeczeń trybunału przestają obowiązywać przepisy. Natomiast trudno z orzeczeniami trybunału w jakiś sposób polemizować, przynajmniej tutaj, na tej sali. Można napisać jakąś glosę, ale to już jest zupełnie odrębna sprawa.</u>
<u xml:id="u-190.2" who="#WojciechSzarama">Pozwolę sobie wrócić do jednego wyroku, ośmielony tym, że pan prezes powiedział, iż trzeba również szczególnie brać pod uwagę stan finansów państwa, możliwości finansowe państwa, i że równowaga budżetowa jest także jednym z tych elementów, który Trybunał Konstytucyjny bierze pod uwagę przy wyrokowaniu. Otóż w jednym z wyroków Trybunału Konstytucyjnego uznano, że z wnioskami o upadłość można również złożyć wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych. Tam jest obowiązkowy wpis - tysiąc złotych. Trybunał uznał, że - tak samo jak w innych wypadkach - upadający również może skorzystać z tego dobrodziejstwa. W ustawie było napisane, iż mamy do czynienia z taką sytuacją, w której zwolnienie z kosztów postępowania wnioskodawcy nie przysługuje. Tutaj doszło do pewnego sporu, czy wniosek o złożenie upadłości jest uprawnieniem upadającego, czy jego obowiązkiem. Z ustawy wprost wynika, że jest to obowiązek, a nie uprawnienie. Teraz skutkiem najprawdopodobniej właśnie takiej dyspozycji będzie to, iż zdecydowana większość upadających złoży wnioski o zwolnienie z kosztów sądowych. Bo przyczyną złożenia takiego wniosku są kłopoty finansowe - niewypłacalność, brak płynności finansowej danej firmy. A więc taki wniosek będzie jak najbardziej zasadny. Sąd to będzie badał, w moim odczuciu wykonując czynności, które powinien wykonywać dopiero w drugiej kolejności, badając sam wniosek o upadłość. Przypominam, że sąd może się do tego wniosku nie przychylić, jeśli stwierdzi, że majątek upadającego nie wystarczy na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego. To wzbudziło moje wątpliwości, stąd ta moja uwaga.</u>
<u xml:id="u-190.3" who="#WojciechSzarama">Pani Marszałek! Panie Prezesie! Szanowni Państwo! Wyrok w sprawie wyborów, Kodeksu wyborczego rzeczywiście był bardzo ważny. Pokazał Sejmowi, większości sejmowej, że nie można zmieniać prawa wyborczego w zbyt krótkim odstępie czasu od wyborów, że powinien być zachowany co najmniej półroczny okres. Mało tego, powinien on być maksymalnie wydłużony. A więc zmiany w Kodeksie wyborczym powinny zapadać w połowie kadencji, a nie pod koniec.</u>
<u xml:id="u-190.4" who="#WojciechSzarama">Chciałbym zwrócić uwagę na jeden z aspektów, który pan prezes również poruszył. Trybunał Konstytucyjny uznał, że wybory do Senatu mogą się odbywać w okręgach jednomandatowych. Trudno z tym polemizować. Chciałbym zwrócić uwagę na jeden aspekt. Otóż bardzo wielu zwolenników takiego rozwiązania - a być może był to również argument dla części sędziów Trybunału Konstytucyjnego - podnosiło, że wybory w okręgach jednomandatowych będą bardziej demokratyczne i pozwolą dostać się do Sejmu senatorom, nie osobom związanym z największymi formacjami politycznymi, ale osobom, które są znane w swoich okręgach, swoich miastach, które są społecznikami, są cenione przez lokalną społeczność, a nie przez kierownictwo poszczególnych partii. Szanowni państwo, i nic takiego się nie stało. Wprost przeciwnie, jedynie w dwóch wypadkach zostały wybrane osoby z komitetów, które nie były komitetami czterech największych partii politycznych.</u>
<u xml:id="u-190.5" who="#WojciechSzarama">Obecnie, w dobie, kiedy telewizja zaczyna współdecydować o wyniku wyborów, bardzo ważną rzeczą jest, aby zachować w Kodeksie wyborczym przepis, który mówi o tym, że wybory przeprowadza się w ciągu jednego dnia. Najpoważniejsze stacje telewizyjne, przy pomocy biur badania opinii publicznej, monitorują przebieg wyborów od początku, od pierwszej minuty tych wyborów, aż do samego końca. Są zbierane ankiety od osób, które wychodzą, i na podstawie tych ankiet - oczywiście to nie jest w trakcie dnia upubliczniane - można mniej więcej przewidzieć, jak przedstawia się wynik wyborów. W tym stanie rzeczy uważam, że rozciągnięcie wyborów na okres 2 dni może doprowadzić do takiej sytuacji, w której wynik wyborczy zostanie wypaczony. Oczywiście to jest przesłanka funkcjonalna, bo przesłanką podstawową jest przesłanka merytoryczna, która jest zapisana w konstytucji, zgodnie z którą wybory przeprowadza się jednego dnia.</u>
<u xml:id="u-190.6" who="#WojciechSzarama">Pan poseł Kozdroń mówił o tym, że często w wyrokach Trybunału Konstytucyjnego są uchylane przepisy, które były stanowione w wyniku pewnego pośpiechu, które są niezbyt dokładnie, precyzyjnie sformułowane, co powoduje wątpliwości nie tylko Trybunału Konstytucyjnego, ale i obywateli przede wszystkim, bo to jest źródłem skarg i pytań ze strony sądów. Natomiast ja chciałbym zwrócić uwagę na to, że są również bardzo często poddawane ocenie Trybunału Konstytucyjnego, ale również i uchylane, przepisy Kodeksu postępowania karnego. Szczególnie rzecznik praw obywatelskich jest w tym zakresie aktywny. Ocenie tej są poddawane przepisy, które obowiązują już lat kilkadziesiąt. Rzecznik praw obywatelskich niezmiennie dąży do liberalizacji przepisów Kodeksu postępowania karnego, jednakże czasami czyni to z uporem godnym lepszej sprawy, jak na przykład w kwestii możliwości rozmowy, kontaktowania się przez osobę podejrzaną ze swoim pełnomocnikiem bez obecności osoby wyznaczonej przez prokuraturę.</u>
<u xml:id="u-190.7" who="#WojciechSzarama">W polskim prawie od dawna obowiązywał przepis stanowiący, że przez okres 2 tygodni prokurator może wnieść zastrzeżenia i prosić o to, żeby w takim spotkaniu uczestniczyła osoba wyznaczona przez prokuratora dla dobra tego postępowania. Rzecznik praw obywatelskich skarży ten przepis w ogóle, że on jest niekonstytucyjny. Kiedy Trybunał Konstytucyjny uznaje, że ten przepis jest zgodny z przywołanymi wzorcami konstytucji, to pojawia się drugi wniosek rzecznika praw obywatelskich uznający, że te przepisy w sposób niewystarczający określają sytuacje, w jakich prokurator może postąpić w ten sposób. Wydaje mi się, że w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego - bo zupełnie inną sprawą jest kwestia wyboru tematów, które będą wnoszone do Trybunału Konstytucyjnego przez rzecznika praw obywatelskich - powinny być uwzględnione nie tylko sprawy przestrzegania praw osoby,...</u>
<u xml:id="u-190.8" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-190.9" who="#WojciechSzarama">... która jest osobą podejrzaną, ale również sprawy dotyczące dbania o interes tych, którzy są pokrzywdzeni. Oczywiście, jeśli prawo jest złe i trzeba dokonać zmiany przepisu, to należy to uczynić. Jednakże pamiętajmy o tym, że podmiotami, które są uprawnione do wniesienia skargi do Trybunału Konstytucyjnego, są głównie osoby, przeciwko którym toczy się postępowanie karne, natomiast nie są uprawnione do wnoszenia tego typu skarg osoby, które np. zostały pokrzywdzone w wyniku popełnionego przestępstwa.</u>
<u xml:id="u-190.10" who="#WojciechSzarama">Jeszcze jedna uwaga dotycząca sądów. Odnoszę wrażenie, że czasami sądy, pytając, odwlekają termin wydania orzeczenia w danej sprawie. O ile w poprzedniej kadencji przy omawianiu poprzednich informacji Trybunału Konstytucyjnego podnoszono, że bardzo pozytywne jest to, iż sądy zadają tak wiele pytań prawnych, o tyle tutaj, w tej informacji z taką oceną się nie spotkałem. Wydaje mi się, że dobrze, dlatego że sądy, powiem w skrócie, bo czas mija, nie są od stanowienia prawa, tylko są od wykonywania prawa, wykonywania przepisów zgodnie ze swoją wiedzą i z intencją danego przepisu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#WandaNowicka">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-191.1" who="#WandaNowicka">Udzielam głosu panu posłowi Robertowi Biedroniowi, by przedstawił stanowisko Klubu Poselskiego Ruch Palikota.</u>
<u xml:id="u-191.2" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#RobertBiedroń">Pani Marszałkini! Wysoka Izbo! Panie Prezesie! W imieniu Klubu Poselskiego Ruch Palikota mam przyjemność przedstawić stanowisko w sprawie informacji o funkcjonowaniu Trybunału Konstytucyjnego w 2011 r.</u>
<u xml:id="u-192.1" who="#RobertBiedroń">Niezależna i autonomiczna sądowa kontrola zgodności ustaw z konstytucją w nowoczesnych i dojrzałych ustrojach państwowych jest jedną z podstawowych gwarancji ładu demokratycznego. Bywa często ostatnią deską ratunku dla przywrócenia standardów demokratycznego państwa prawnego.</u>
<u xml:id="u-192.2" who="#RobertBiedroń">Przypomnijmy, Trybunał Konstytucyjny jako samodzielny organ konstytucyjny bada zgodność ustaw i umów międzynarodowych, rozpoznaje skargi konstytucyjne, rozstrzyga spory kompetencyjne pomiędzy centralnymi konstytucyjnymi organami państwa, wreszcie bada zgodność z konstytucją celów i działalności partii politycznych.</u>
<u xml:id="u-192.3" who="#RobertBiedroń">Trudno więc wyobrazić sobie funkcjonowanie Rzeczypospolitej Polskiej bez Trybunału Konstytucyjnego. Warto także docenić rolę trybunału w kontekście ochrony praw podstawowych. Niech za przykład, jakże bieżący i aktualny, służy orzeczenie trybunału z 18 stycznia 2006 r. dotyczące przepisu ustawy Prawo o ruchu drogowym, który uzależniał możliwość zorganizowania zgromadzenia publicznego od uzyskania zezwolenia na jego przeprowadzenie. Trybunał uznał ten przepis za niezgodny ze standardami polskiej ustawy zasadniczej. Trybunał Konstytucyjny stanął wtedy na stanowisku, że wolność zgromadzeń jest szczególną polityczną wolnością jednostki, podlegającą przez to szczególnej ochronie konstytucyjnej, stanowi podstawowe i fundamentalne prawo człowieka. Oznacza to, że władza publiczna jest zobowiązana do gwarantowania realizacji tej wolności niezależnie od wyznawanych przekonań partyjno-politycznych. Wolność zgromadzeń jest bowiem wartością konstytucyjną, a nie wartością określaną przez demokratycznie legitymowaną, w danym momencie sprawującą władzę większość polityczną. Gwarancje konstytucyjne realizacji i ochrony wolności zgromadzeń dotyczą zgromadzeń o charakterze pokojowym odbywających się zarówno na otwartej, jak i zamkniętej przestrzeni.</u>
<u xml:id="u-192.4" who="#RobertBiedroń">Trybunał Konstytucyjny stwierdził wówczas, że niedopuszczalna konstytucyjnie jest taka regulacja prawna, która poprzez pozostawienie nadmiernego luzu decyzyjnego organom administracji publicznej powoduje obniżenie na mocy regulacji ustawowej konstytucyjnego standardu wolności zgromadzeń. Dziś nie trzeba się wysilać, żeby dostrzec aktualność tego orzeczenia. W tej Izbie procedowany był niedawno projekt wniesiony przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a poparty przez Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska, który w sposób rażący narusza te standardy. Obawiam się, że Trybunał Konstytucyjny znów stanie przez problemem dotyczącym naruszenia tej ważnej wolności obywatelskiej.</u>
<u xml:id="u-192.5" who="#RobertBiedroń">Docenić należy także otwartość Trybunału Konstytucyjnego na dialog z organizacjami pozarządowymi specjalizującymi się w ochronie praw człowieka poprzez umożliwianie tym podmiotom składania do postępowań eksperckich opinii, czyli tzw. opinii przyjaciela sądu. Rekomendować należy dalsze rozwijanie tej praktyki i prowadzenie na szerszą skalę działań podnoszących wiedzę obywateli na temat tej możliwości.</u>
<u xml:id="u-192.6" who="#RobertBiedroń">Powaga kompetencji przypisanych w polskim porządku prawnym Trybunałowi Konstytucyjnemu jest niepodważalna, wobec czego należy stworzyć dla jego funkcjonowania ramy prawne, wobec których nie będzie można skierować zarzutów o ich nietransparentność. Mam tu na myśli chociażby sposób wyboru sędziów trybunału, który w jego obecnym kształcie można określić jako nieprzejrzysty. W praktyce kandydatów na sędziów wskazuje się na chwilę przed głosowaniem w Sejmie, przez co społeczeństwo ma bardzo ograniczone możliwości w zakresie zapoznania się z sylwetką kandydata. Przesłuchanie przed Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka ostatnio zaproponowanego kandydata do trybunału odbyło się na kilkadziesiąt godzin przed głosowaniem. To praktyka co najmniej niewłaściwa. Podobnie było z konsultacjami obywatelskimi. W ten sposób posłowie w sposób znaczący ograniczyli umożliwienie publicznej debaty nad kandydatami, zanim zostaną formalnie zgłoszeni. Brak też tradycji czy mechanizmu konsultacji kandydatur ze środowiskami prawniczymi, a przecież wielka wiedza i odpowiedzialność sędziów nadaje właśnie tej instytucji, Trybunałowi Konstytucyjnemu, odpowiednią powagę i fachowość.</u>
<u xml:id="u-192.7" who="#RobertBiedroń">Utrudnione jest przeprowadzanie przesłuchań obywatelskich. Część z niedawno wybranych sędziów odmówiła poddania się kontroli społeczeństwa. Upolitycznienie mechanizmu wyboru sędziów sprawia, że ci często nie muszą specjalnie ze sobą konkurować. Dyscyplina partyjna obowiązuje więc nie tylko w głosowaniu nad kandydatem na sędziego, ale i przy udzielaniu poparcia dla danej kandydatury. Ostatnio, mimo że można poprzeć dowolną liczbę kandydatów, Klubowi Poselskiemu Ruch Palikota nie udało się namówić żadnego posła czy posłanki z pozostałych klubów do poparcia niekontrowersyjnej i z pewnością godnej kandydatury prof. Romana Wieruszewskiego, wybitnego eksperta z Polskiej Akademii Nauk, wieloletniego członka Komitetu Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych.</u>
<u xml:id="u-192.8" who="#RobertBiedroń">Kontrowersje budzą także wybory polityków na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Bezstronność zależy oczywiście przede wszystkim od charakteru człowieka, ale jak napisała redaktor Ewa Siedlecka z „Gazety Wyborczej” po ostatnich wyborach sędziego: okulary polityka, przez które się patrzy na świat, to nie kapelusz, który można z dnia na dzień zamienić na inny. Warto więc rozważyć ewentualny okres karencji.</u>
<u xml:id="u-192.9" who="#RobertBiedroń">W naszej praktyce życia publicznego daje się zauważyć bardzo widoczny problem braku równowagi pomiędzy siłą instytucji Kościoła katolickiego a bezstronnością władz publicznych w sprawach sumienia i wyznania. Dbałość o bardziej zrównoważony skład sądu konstytucyjnego byłby dobrą tradycją.</u>
<u xml:id="u-192.10" who="#RobertBiedroń">W Sejmie były już omawiane projekty zmian w zakresie prawa dotyczącego wyborów do Trybunału Konstytucyjnego. Warto przypomnieć w skrócie ich założenia. Jeden z nich wprowadził zasadę, że kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego wyłania kolegium elektorów składające się m.in. z przedstawicieli sędziów Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa, akademickich wydziałów prawa, Komitetu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk. Drugi zmieniał regulamin Sejmu w ten sposób, by sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka mogła badać kompetencje kandydatów m.in. przez żądanie dokumentów i opinii. Niestety żaden z tych projektów nie został przyjęty przez Wysoką Izbę.</u>
<u xml:id="u-192.11" who="#RobertBiedroń">Organizacje pozarządowe od 2006 r. prowadzące obywatelski monitoring kandydatów na sędziów, m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Polska Sekcja Międzynarodowej Komisji Prawników i Instytut Prawa i Społeczeństwa, od dawna są zaniepokojone procesem wyboru nowych sędziów do trybunału.</u>
<u xml:id="u-192.12" who="#RobertBiedroń">Cieszy jednak w tym kontekście możliwość śledzenia prac trybunału, cieszą wspomniane przez pana prezesa Andrzeja Rzeplińskiego prezentacje, transmisje orzeczeń trybunału online.</u>
<u xml:id="u-192.13" who="#RobertBiedroń">Chciałbym także podziękować panu prezesowi Trybunału Konstytucyjnego za upowszechnianie orzeczeń trybunału w Internecie. Wszystkie aktualne orzeczenia można z łatwością odnaleźć. Jest to rozwiązanie zasługujące na aprobatę, ponieważ stanowi pełną realizację zasady jawności wymiaru sprawiedliwości, a także umożliwia obywatelom realny dostęp do rozstrzygnięć trybunału.</u>
<u xml:id="u-192.14" who="#RobertBiedroń">Szkoda, że nie jest to powszechna praktyka wszystkich instytucji sądowniczych w Polsce. Powiedziałem to już wczoraj podczas dyskusji o funkcjonowaniu Sądu Najwyższego i powtórzę to dzisiaj. Obywatele demokratycznego państwa prawa, a Polska takim państwem z pewnością jest, z uwagi na zasadę jawności wymiaru sprawiedliwości powinni mieć realną możliwość poznania zarówno treści, jak i uzasadnień rozstrzygnięć zapadających w sądach.</u>
<u xml:id="u-192.15" who="#RobertBiedroń">Chciałbym serdecznie podziękować prezesowi Trybunału Konstytucyjnego panu prof. Andrzejowi Rzeplińskiemu za bardzo trudną, ale jakże owocną pracę w Trybunale Konstytucyjnym i życzyć wielu sukcesów w kolejnych latach pracy trybunału. Serdecznie dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#WandaNowicka">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-193.1" who="#WandaNowicka">Wystąpi teraz pan poseł Ryszard Kalisz reprezentujący Klub Poselski Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
<u xml:id="u-193.2" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#RyszardKalisz">Szanowna Pani Marszałkini! Wysoka Izbo! Szanowny Panie Prezesie Trybunału Konstytucyjnego! To nie jest tak, jak powiedział sprawozdawca Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka pan poseł Jerzy Kozdroń, że z niezależności Trybunału Konstytucyjnego wynika również wyłączenie od oceny przez inne organy władzy publicznej czy przez społeczeństwo bądź organizacje pozarządowe. Trybunał Konstytucyjny podlega ocenie. Podlega ocenie zarówno tu, w parlamencie, w trakcie takiej debaty jak ta, którą w tej chwili prowadzimy, jak i ocenie przez obywateli i obywatelskie społeczeństwo.</u>
<u xml:id="u-194.1" who="#RyszardKalisz">Trybunał Konstytucyjny w 2011 r. po raz kolejny kontynuował działalność bez podstawy prawnej. W ubiegłym roku, roku 2011 zakończył pracę Sejm VI kadencji, rozpoczął pracę Sejm VII kadencji. Ja wielokrotnie o tym mówiłem i powtórzę to jeszcze raz: nie ma podstawy prawnej zarówno w konstytucji, jak i w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym, jak i nie można w żaden sposób, stosując odpowiednio przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, wywieść zasady dyskontynuacji spraw w Trybunale Konstytucyjnym zawisłych w wyniku wniosku poselskiego. Tego nie ma, a trybunał mocą uzusu, pewnego zwyczaju po raz kolejny przy zakończeniu VI kadencji zastosował do spraw, które zostały wniesione przez grupę posłów, zasadę dyskontynuacji. To jest zupełnie inna sytuacja niż zmiana wnioskodawcy w postępowaniu nieprocesowym w ramach K.p.c. czy wstąpienie w miejsce wnioskodawcy, również inna sytuacja niż zmiany po stronie powodowej. Nie można tego stosować. Ja jeszcze raz apeluję, panie prezesie, w tej sprawie. Mamy dwa wyjścia: pierwsze, które uważam za niewłaściwe, to zmienić tak ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, żeby to wprost wynikało z ustawy, albo, drugie wyjście, nie stosować tego rodzaju decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Miałem w tyle głowy trochę inne słowo, ale powiedziałem: decyzji. To pierwsza sprawa.</u>
<u xml:id="u-194.2" who="#RyszardKalisz">I druga sprawa. W roku 2011 miała też miejsce niezwykle dla mnie niepokojąca sytuacja, która wzburzyła dużą część opinii publicznej, tj. sytuacja dotycząca badania ustawy z 1989 r. o stosunku państwa do Kościoła w kontekście funkcjonowania komisji regulacyjnej. Jak Wysoka Izba pamięta, pan prezes również, Sejm dopiero pod wpływem tego wniosku - może i dobrze, bardzo dobrze - zmienił ustawę i zakończył z dniem 28 lutego działalność komisji regulacyjnej. Rozprawa odbyła się pod koniec stycznia, bodajże 30 stycznia.</u>
<u xml:id="u-194.3" who="#RyszardKalisz">Wtedy na wniosek marszałka Sejmu sąd to odroczył i już po utracie mocy obowiązującej przez ten przepis, czyli wtedy kiedy komisja regulacyjna nie miała podstaw, po prostu umorzył. Prawa do 40 ha gdzieś tam w Warszawie po stronie praskiej, nie mówiąc o innych nieruchomościach w skali całej Polski, jakby zostały już spetryfikowane, a na podstawie art. 190 ust. 4 bodajże konstytucji nie ma możliwości wznowienia postępowania, bo to było postanowienie formalne. A gdzie prawa właścicieli? Ale jest również to, o czym trybunał wielokrotnie mówił w innych orzeczeniach - środek zaskarżenia musi być suspensywny i dewolutywny. Przecież tego w komisji regulacyjnej nie było. Ale trybunał się tym nie zajął. I wychodzi na to, że wszystkie decyzje komisji regulacyjnej zostały zatwierdzone przez takie działania trybunału na wieczność.</u>
<u xml:id="u-194.4" who="#RyszardKalisz">Ale muszę też powiedzieć wiele dobrego, bo widzę, że już jest połowa wypowiedzi o trybunale, wiele, wiele dobrego. Po pierwsze, 2011 r...</u>
<u xml:id="u-194.5" who="#komentarz">(Poseł Wojciech Szarama: Dobrze o trybunale mówił już poseł Kozdroń.)</u>
<u xml:id="u-194.6" who="#RyszardKalisz">Aha. To według posła Szaramy już nie będę mówił dobrze.</u>
<u xml:id="u-194.7" who="#RyszardKalisz">Znasz, drogi panie pośle przewodniczący, mój pogląd na sprawy europejskie, i muszę powiedzieć, że w roku 2011, który w całości był pierwszym rokiem, kiedy obowiązywał traktat lizboński, Trybunał Konstytucyjny wydał naprawdę kilka wyroków w tym kontekście niezwykle mnie cieszących, podkreślających niezależność Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i polskiego Trybunału Konstytucyjnego, ale jednocześnie ich subsydiarność. A to znaczy, że Europejski Trybunał Praw Człowieka orzeka o zgodności prawa pochodnego Unii Europejskiej z traktatami, z traktatem lizbońskim w szczególności, ale i z poprzednimi, bo wiemy, że traktat lizboński nie obejmuje całego obszaru spraw, jednak trybunał polski ma prawo orzekać, i orzekał, o zgodności prawa europejskiego z polskim prawem. I to bardzo dobrze, że tak trybunał powiedział.</u>
<u xml:id="u-194.8" who="#komentarz">(Poseł Jerzy Kozdroń: Nudzi pan, panie przewodniczący. O tym już mówiono.)</u>
<u xml:id="u-194.9" who="#komentarz">(Poseł Renata Butryn: Tak, mówiliśmy o tym.)</u>
<u xml:id="u-194.10" who="#RyszardKalisz">Bardzo dobrze. Wprawdzie posłowie Platformy o tym mówili, ale ja to jeszcze raz podkreślę. Niezwykle ważne też jest wskazanie, że źródłem praw człowieka przy orzecznictwie trybunału - nie wiem, czy to nie pomyłka, ale z tego się bardzo ucieszyłem - jest zarówno polska konstytucja, jak i Karta Praw Podstawowych.</u>
<u xml:id="u-194.11" who="#komentarz">(Poseł Jerzy Kozdroń: Nie, nie pomyłka.)</u>
<u xml:id="u-194.12" who="#komentarz">(Poseł Robert Biedroń: Bardzo dobrze.)</u>
<u xml:id="u-194.13" who="#RyszardKalisz">W informacji nie było zastrzeżenia związanego z protokołem brytyjskim. Tak że dla mojego serca to było naprawdę miłe stwierdzenie, chociaż mam świadomość, że w rzeczywistości jest inaczej i Trybunał Konstytucyjny jako organ Rzeczypospolitej Polskiej musi brać pod uwagę również wszystkie akty w zakresie prawa wewnątrzeuropejskiego, w tym i protokół brytyjski. Ale też bardzo istotne jest to, że rozumiemy, że cały dorobek prawa europejskiego w zakresie ochrony praw człowieka jest tutaj niezwykle ważny.</u>
<u xml:id="u-194.14" who="#RyszardKalisz">I na koniec - pan poseł Szarama prosił mnie, ale to jest tylko pytanie i prośba, a ja ostatnio, już po orzeczeniu w sprawie ogródków działkowych, chciałem zaraz, kilka dni po tym orzeczeniu zobaczyć na stronie internetowej trybunału, jaki był skład. Oczywiście skład był pełen, tylko byłem ciekawy w kategorii konkretnych osób. Szczerze mówiąc, ani w informacji, ani w tej wokandzie...</u>
<u xml:id="u-194.15" who="#komentarz">(Poseł Robert Biedroń: Trzeba było śledzić on-line.)</u>
<u xml:id="u-194.16" who="#RyszardKalisz">Dobrze, ale już nie śledziłem.</u>
<u xml:id="u-194.17" who="#komentarz">(Poseł Renata Butryn: To niedobrze.)</u>
<u xml:id="u-194.18" who="#RyszardKalisz">W żadnej informacji post przez kilka dni nie były wyliczone osoby, które orzekały w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-194.19" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-194.20" who="#RyszardKalisz">Dopiero jak orzeczenie zostało promulgowane w Dzienniku Ustaw, był tam podany pełny skład.</u>
<u xml:id="u-194.21" who="#RyszardKalisz">Panie prezesie, uważam, mówiąc krótko, że osoby, które orzekały w pełnym składzie, bo wiadomo, że pełny skład nie jest zawsze pełny, powinny być natychmiast przedstawiane. Dla mnie to było bardzo interesujące.</u>
<u xml:id="u-194.22" who="#RyszardKalisz">I bardzo proszę o zwrócenie uwagi na bardzo dobrą stronę internetową, ale jeszcze, jakby to powiedzieć, nieidealną.</u>
<u xml:id="u-194.23" who="#RyszardKalisz">Dziękuję bardzo i dziękuję również panu prezesowi Andrzejowi Rzeplińskiemu i całemu Trybunałowi Konstytucyjnemu za niezwykle duży wkład w zasady demokratycznego państwa prawnego i standardy obywatelskie w Rzeczypospolitej. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-194.24" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#WandaNowicka">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-195.1" who="#WandaNowicka">Pan poseł Kalisz zakończył wystąpienia klubowe.</u>
<u xml:id="u-195.2" who="#WandaNowicka">Przystępujemy teraz do pytań.</u>
<u xml:id="u-195.3" who="#WandaNowicka">Czy wszystkie panie posłanki i wszyscy panowie posłowie, którzy chcieliby zabrać głos w tym punkcie porządku dziennego, zapisali się już do głosu?</u>
<u xml:id="u-195.4" who="#WandaNowicka">Jeśli tak, to zamykam listę i ustalam...</u>
<u xml:id="u-195.5" who="#komentarz">(Poseł Wojciech Szarama: Jeszcze ja.)</u>
<u xml:id="u-195.6" who="#WandaNowicka">Jeszcze pan poseł? Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-195.7" who="#WandaNowicka">...czas na pytanie na 1,5 minuty.</u>
<u xml:id="u-195.8" who="#komentarz">(Poseł Renata Butryn: 2 minuty.)</u>
<u xml:id="u-195.9" who="#WandaNowicka">2 minuty? Dobrze, mamy mało zgłoszeń, tak że oczywiście. W takim razie 2 minuty.</u>
<u xml:id="u-195.10" who="#WandaNowicka">Pierwszy zabierze głos pan poseł Zbigniew Kuźmiuk z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.</u>
<u xml:id="u-195.11" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#ZbigniewKuźmiuk">Pani Marszałek! Panie Prezesie! Proszę nie przeszkadzać, panie pośle, panu prezesowi. Panie prezesie, chciałbym zadać panu pytanie może mniej dotyczące sprawozdania, które przed chwileczką pan przedstawił, a bardziej przyszłości. Coraz częściej w parlamencie mamy do czynienia z sytuacją, że rząd forsuje ratyfikacje niektórych porozumień zawartych w ramach Unii Europejskiej - tak to najogólniej nazwę - zwykłą większością głosów, podczas gdy naszym zdaniem powinien to robić większością 2/3, czyli według art. 90.</u>
<u xml:id="u-196.1" who="#ZbigniewKuźmiuk">Taki przypadek już mieliśmy przed miesiącem. Chodziło o Europejski Mechanizm Stabilności. On został przeforsowany zwykłą większością głosów, a ponieważ naszym zdaniem zmienia on warunki naszego członkostwa w Unii Europejskiej, chociażby proporcje w Radzie i proporcje w parlamencie, złożyliśmy już do trybunału skargę w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-196.2" who="#ZbigniewKuźmiuk">Najprawdopodobniej podobny tryb rząd zastosuje w sprawie paktu fiskalnego, a także w sprawie członkostwa Chorwacji w Unii Europejskiej. Żeby było jasne: przeciwko członkostwu Chorwacji nie mamy nic, natomiast właśnie ze względu na zmianę naszych warunków członkostwa, bo jak wspominałem, te proporcje ulegają zmianie, najprawdopodobniej będziemy domagali się także ratyfikacji większością 2/3.</u>
<u xml:id="u-196.3" who="#ZbigniewKuźmiuk">Panie prezesie, wiem, że państwo bardzo ostrożnie podchodzicie do skarg w tym zakresie, długo czekają one na rozpatrzenie przez Trybunał Konstytucyjny, więc chciałbym zapytać o przyszłość i chciałbym zapytać pana także o to, czy państwo nie chcielibyście wziąć wzoru z trybunału niemieckiego. Choćby to ostatnie rozstrzygnięcie w sprawie paktu fiskalnego i właśnie Europejskiego Mechanizmu Stabilności. Mimo że te kolejne porozumienia dają Niemcom...</u>
<u xml:id="u-196.4" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
<u xml:id="u-196.5" who="#ZbigniewKuźmiuk">Pani marszałek, tylko dokończę tę myśl.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#ZbigniewKuźmiuk">...w zasadzie dominację w Unii Europejskiej, niemiecki trybunał konstytucyjny swoim rozstrzygnięciem zablokował przyjęcie czy podpisanie przez prezydenta Niemiec stosownych ustaw aż do 12 września, chcąc przyjrzeć się dokładnie 6 skargom, które złożyli parlamentarzyści niemieccy.</u>
<u xml:id="u-198.1" who="#ZbigniewKuźmiuk">Jak państwo będziecie reagować? Rozumiem, że pan prezes nie odpowie mi, jakie będą rozstrzygnięcia w tej sprawie, to oczywiste, ale czy państwo rzeczywiście będziecie reagować na te skargi stosunkowo szybko, czy one nie będą czekały miesiącami na rozstrzygnięcie? I wreszcie: Czy sprawa zmiany warunków naszego członkostwa w Unii będzie przez państwa pilnowana? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#WandaNowicka">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-199.1" who="#WandaNowicka">Głos zabierze pani posłanka Gabriela Masłowska reprezentująca Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość.</u>
<u xml:id="u-199.2" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, pani posłanko.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#GabrielaMasłowska">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-200.1" who="#GabrielaMasłowska">Panie prezesie, w marcu 2009 r. pojawiła się na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” informacja, że: „Resort finansów otrzymał ekspertyzy konstytucjonalistów, z których wynika, że wprowadzenie unijnej waluty może się odbyć bez zmiany konstytucji”. Z kolei na str. 47 raportu o konwergencji, sporządzonego przez Europejski Bank Centralny w 2004 r., czytamy: „Po przyjęciu euro polska konstytucja będzie wymagała dostosowania”.</u>
<u xml:id="u-200.2" who="#GabrielaMasłowska">Jestem tym wszystkim bardzo zaniepokojona. Dochodzę bowiem do wniosku, że działa jakieś wpływowe środowisko...</u>
<u xml:id="u-200.3" who="#komentarz">(Poseł Robert Biedroń: Masoni.)</u>
<u xml:id="u-200.4" who="#GabrielaMasłowska">...któremu zależy na tym, aby zachęcić organy polskiej władzy państwowej do tego, aby złamały literę i ducha polskiej konstytucji i doprowadziły do wejścia Polski do strefy euro bez uprzedniej, powtarzam, bez uprzedniej zmiany naszej konstytucji.</u>
<u xml:id="u-200.5" who="#GabrielaMasłowska">W tej sytuacji chcę pana jako prezesa Trybunału Konstytucyjnego zapytać: Czy jest pan gotów jasno zadeklarować, że wejście Polski do strefy euro bez uprzedniej zmiany polskiej konstytucji jest absolutnie niedopuszczalne? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-200.6" who="#GabrielaMasłowska">Ja panu nie przeszkadzam, panie pośle, kiedy pan zabiera głos, i proszę nie dopowiadać, nie podpowiadać.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#WandaNowicka">Dziękuję bardzo, pani posłanko.</u>
<u xml:id="u-201.1" who="#WandaNowicka">Głos zabierze pani posłanka Renata Butryn z Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska.</u>
<u xml:id="u-201.2" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, pani posłanko.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#RenataButryn">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Przede wszystkim, zanim zadam pytanie, chciałabym się odnieść do trybu wybierania, powoływania sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Jako poseł uważam, że jest przejrzysty, brane są pod uwagę kompetencje sędziów. Mało tego, chciałabym posła poinformować, że w poprzedniej kadencji była taka sytuacja, że poseł rekomendowany przez jeden z klubów koalicyjnych nie został zatwierdzony przez Wysoką Izbę, również przez posłów, którzy byli w tym klubie. Braliśmy pod uwagę właśnie całokształt osiągnięć. Dlatego też z głębokim szacunkiem odnoszę się jako poseł do wszystkich tych sędziów, którzy zostają powołani w skład Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-202.1" who="#RenataButryn">Panie prezesie, chciałabym zadać pytanie, bo to wszystkich dręczy. Czy nowela ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, która nie jest jeszcze upubliczniona, przewiduje między innymi zmianę trybu powoływania sędziów? Takie dyskusje toczą się w kuluarach sejmowych, nie ukrywam.</u>
<u xml:id="u-202.2" who="#RenataButryn">Druga sprawa. Chodzi o skład orzekający. Czy dla składów trzyosobowych zostaną zwiększone kompetencje na mocy tej noweli, żeby praca trybunału była sprawniejsza, a sprawy rozstrzygane były może w krótszym terminie niż 24 miesiące? Ze sprawozdania wynika, że taka jest mniej więcej długość tych spraw. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#WandaNowicka">Dziękuję bardzo, pani posłanko.</u>
<u xml:id="u-203.1" who="#WandaNowicka">Kolejne, a zarazem ostatnie pytanie zada pan poseł Wojciech Szarama z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.</u>
<u xml:id="u-203.2" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#WojciechSzarama">Pani Marszałek! Panie Prezesie! Szanowni Państwo! Zadaję pytanie w związku z wypowiedzią pana posła Kalisza, bo w pewnym momencie, jak on zaczął mówić o polskiej konstytucji, to już się szykowałem do braw, i nagle jakoś to wszystko się zamieszało. A więc pytanie do pana prezesa: Czy Trybunał Konstytucyjny uznał jednak nadrzędność polskiej konstytucji nad aktami prawa międzynarodowego i czy uznał, iż te akty prawa międzynarodowego, które mają obowiązywać w Polsce, mogą być poddane kontroli zgodności z polską konstytucją? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-204.1" who="#komentarz">(Poseł Renata Butryn: Oczywiście, ja to mówiłam.)</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#WandaNowicka">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-205.1" who="#WandaNowicka">Jak już wspomniałam, lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-205.2" who="#WandaNowicka">Udzielam głosu prezesowi Trybunału Konstytucyjnego panu Andrzejowi Rzeplińskiemu w celu udzielenia odpowiedzi na zadane pytania.</u>
<u xml:id="u-205.3" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#AndrzejRzepliński">Pani Marszałek! Panie i Panowie Posłowie! Bardzo dziękuję zarówno za wypowiedzi, jak i za pytania. Jeżeli chodzi o pytanie pana posła Kuźmiuka, wiem z prasy, bo jeszcze na moje biurko nie dotarł wniosek grupy posłów, że taki wniosek do trybunału został skierowany.</u>
<u xml:id="u-206.1" who="#komentarz">(Poseł Zbigniew Kuźmiuk: Wniosek został złożony.)</u>
<u xml:id="u-206.2" who="#AndrzejRzepliński">Będzie on oczywiście procedowany, ze względu na przedmiot tej sprawy oczywiście będzie procedowany szybko. Jest oczywiście problem wakacji trybunalskich. Zgodnie z moim zarządzeniem od 1 sierpnia do 10 września co roku są wakacje. W tym czasie, obojętnie, czy sędzia korzysta z urlopu, czy nie, zalicza mu się to w poczet dni urlopowych, co z wielu względów racjonalizuje pracę w trybunale. Ale oczywiście na początku września prace nad tym ruszą, z tym że z chwilą, kiedy ten wniosek dotrze do mnie, zgodnie z procedurą zostanie wyznaczony sędzia sprawozdawca, który niezależnie od tego, czy będzie na urlopie, czy nie, otrzyma wniosek i wszystkie dokumenty związane ze sprawą, bo na pewno to jest ważna sprawa.</u>
<u xml:id="u-206.3" who="#AndrzejRzepliński">Pytanie, czy chcemy się wzorować na Federalnym Trybunale Konstytucyjnym? Będziemy się wzorować przede wszystkim na polskim Trybunale Konstytucyjnym i jego podejściu, ale podobnie jak w innych sprawach, na pewno jestem dobrym tego przykładem, rozpatrując sprawy, także w przypadku ogródków działkowych, uważnie przyglądałem się temu, jak w państwach ościennych, sąsiednich sprawy te w prawie i orzecznictwie były regulowane. Bierzemy to pod uwagę, ale ostatecznie to trybunał suwerennie podejmuje decyzje.</u>
<u xml:id="u-206.4" who="#AndrzejRzepliński">Co do kwestii procedury przyjmowania takich aktów prawa unijnego, jak pakt fiskalny czy pakt stabilizacyjny, to będzie zależało też od treści zakwestionowania tej procedury przez grupę posłów.</u>
<u xml:id="u-206.5" who="#AndrzejRzepliński">Jeżeli chodzi o pytanie pani poseł Masłowskiej, na pewno nie sposób odpowiedzieć na to pytanie, bo rozumiem, że nie ma takiego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, bo nie ma też aktu prawnego, który można, jak rozumiem, byłoby kwestionować co do trybu przyjęcia przez władze Polski decyzji o wprowadzeniu waluty euro w naszym kraju. Jak taki akt się pojawi... Oczywiście jest kwestia też prawa prezydenta Rzeczypospolitej do przedstawienia w trybie kontroli prewencyjnej, a potem też w zwykłym trybie, trybie kontroli następczej, przez uprawnione podmioty sprawy dotyczącej procedury przyjęcia euro w naszym kraju, o ile to nastąpi, bo mówimy w tym momencie o zdarzeniu przyszłym i jeszcze niepewnym.</u>
<u xml:id="u-206.6" who="#AndrzejRzepliński">Jeżeli chodzi o pytanie pani poseł Butryn, kończymy w trybunale prace nad założeniami prawa, które regulowałoby funkcjonowanie Trybunału Konstytucyjnego, 15 lat od wejścia w życie konstytucji i ustawy, która została uchwalona niemal dokładnie 15 lat temu, bo 1 sierpnia 1997 r. Pojawiły się nowe problemy, nowe wyzwania i, naszym zdaniem, taki akt prawny jest konieczny do tego, aby trybunał odpowiednio mógł funkcjonować. Musimy brać również pod uwagę - co jest istotnym czynnikiem skłaniającym do tego, aby ta decyzja o takim kompleksowym uregulowaniu tej kwestii była podjęta przez Wysoką Izbę - to, że w 2001 r., 4 lata po wejściu w życie konstytucji, kompleksowych uregulowań w oparciu o konstytucję doczekał się Sąd Najwyższy, sądy powszechne, a w 2002 r. Naczelny Sąd Administracyjny i sądy administracyjne. Nie wiem, którzy z państwa byli posłami, którzy z państwa są jednocześnie ustrojodawcami, czyli tymi, którzy głosowali na Zgromadzeniu Narodowym nad przyjęciem konstytucji z 2 kwietnia 1997 r., ale niezależnie od tego, jak było, to wiemy, że na gruncie już przyjętej konstytucji, ale jeszcze bez doświadczeń, trudno było wszystkie kwestie w ustawie z 1 sierpnia o Trybunale Konstytucyjnym uwzględnić. Tak więc również z tej racji Trybunał Konstytucyjny jako organ sądowniczy zupełnie odrębny, o zupełnie innych zadaniach i funkcjach niż Sąd Najwyższy, sądy powszechne, sądy administracyjne, które mają swoje odrębne ustawy, w oparciu o funkcjonowanie Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r., w cudzysłowie powiem, zasługuje na taką ustawę. Ona jest po prostu konieczna. Jesteśmy zbyt istotnym organem władz publicznych w Polsce.</u>
<u xml:id="u-206.7" who="#AndrzejRzepliński">Jeżeli chodzi o pytanie pana posła... Acha, jeszcze co do takich spraw bardziej technicznych, oczywiście kwestia wyboru sędziów czy składów orzekających i tego, w jakich przypadkach trzyosobowe składy orzekające powinny rozpatrywać sprawy, powinna być rozważona w takim kompleksowym rozstrzygnięciu. I właśnie w ramach tych prac, które prowadzimy, które kończymy w trybunale, te kwestie również są szczególnie istotne.</u>
<u xml:id="u-206.8" who="#AndrzejRzepliński">Jeżeli chodzi o nadrzędność, o pytanie pana posła Szaramy, który miał wątpliwości, czy trybunał uznaje nadrzędność konstytucji nad prawem międzynarodowym, panie pośle, to pytanie retoryczne. Dlatego że oczywiście...</u>
<u xml:id="u-206.9" who="#komentarz">(Poseł Wojciech Szarama: Ono wynikało z wypowiedzi pana posła Kalisza, a nie z praktyki trybunału...)</u>
<u xml:id="u-206.10" who="#AndrzejRzepliński">Ja rozumiem, że pan poseł Kalisz też na koniec wyraźnie powiedział, że bardzo go cieszy, że konstytucja jest aktem prawnym najwyższym w Polsce. Ale jeżeli chodzi o trybunał, to od wyroku w sprawie traktatu akcesyjnego po dzień dzisiejszy i po dzień jutrzejszy w ogóle nie ma co do tego wątpliwości. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-206.11" who="#komentarz">(Poseł Renata Butryn: On tak zamącił.)</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#WandaNowicka">Dziękuję bardzo, panie prezesie.</u>
<u xml:id="u-207.1" who="#WandaNowicka">Udzielam głosu sprawozdawcy komisji panu posłowi Jerzemu Kozdroniowi.</u>
<u xml:id="u-207.2" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#JerzyKozdroń">Pani Marszałek! Panie Prezesie! Chciałbym wszystkim uczestnikom tej debaty na temat informacji Trybunału Konstytucyjnego serdecznie podziękować za udział, za zadane pytania. Jednocześnie rozumiem, że pan prezes trybunału nie może odpowiedzieć na pewne pytania. Chciałbym powiedzieć taką rzecz na temat wątpliwości pana posła Biedronia, które zgłosił odnośnie do sposobu wyboru sędziów trybunału. Wątpię, bardzo wątpię, żeby Sejm Rzeczypospolitej Polskiej dał sobie wydrzeć tę suwerenną władzę w sprawie wyboru sędziów trybunału. Na pewno nie będziemy zgadzać się na to, żeby kandydatów zgłaszały i aprobowały te kandydatury wszelkiego rodzaju organizacje pozarządowe, a nam tylko przedkładały je do głosowania. Jest to suwerenne prawo Sejmu i wynika to z art. 194 konstytucji. Tutaj organizacje pozarządowe nie będą mogły wpływać.</u>
<u xml:id="u-208.1" who="#komentarz">(Poseł Robert Biedroń: Nikt tego nie zgłaszał.)</u>
<u xml:id="u-208.2" who="#JerzyKozdroń">Panie pośle, zgłaszał pan, bo twierdził pan, że organizacje miały lepszego kandydata od wybranego i rekomendowanego przez komisję sprawiedliwości. To jest jedna sprawa.</u>
<u xml:id="u-208.3" who="#JerzyKozdroń">Druga sprawa. Nie ma pana posła Kalisza, a chciałbym odpowiedzieć na pytanie na temat Komisji Majątkowej i ustawy o stosunku państwa do Kościoła katolickiego. Dziwię się temu jego wielkiemu wzburzeniu dotyczącemu tej ustawy. Przecież tę ustawę uchwalano w innej rzeczywistości, w 1989 r. Nikomu ta ustawa przez ten czas nie przeszkadzała. Nie dość tego, powiedzmy to uczciwie wprost, że najwięcej mienia Komisja Majątkowa rozdysponowała w czasach, kiedy Sojusz Lewicy Demokratycznej sprawował rządy. To w poprzedniej kadencji, nawet przed zmianą ustawy, kiedy jeszcze nie zmieniono ustawy, w istocie rzeczy Komisja Majątkowa przestała pracować. Dzisiaj takie święte oburzenie jest po prostu oburzeniem fałszywym. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#WandaNowicka">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-209.1" who="#WandaNowicka">Rzeczywiście szkoda, że nie ma pana posła Kalisza, bo na pewno by na to zareagował.</u>
<u xml:id="u-209.2" who="#WandaNowicka">Na tym zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-209.3" who="#WandaNowicka">Stwierdzam, że Sejm zapoznał się z informacją o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w roku 2011.</u>
<u xml:id="u-209.4" who="#WandaNowicka">Jednocześnie ze swej strony serdecznie gratuluję panu prezesowi dotychczasowych sukcesów i życzę następnych.</u>
<u xml:id="u-209.5" who="#WandaNowicka">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny 19. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-209.6" who="#WandaNowicka">Informuję, że zgłosili się posłowie w celu wygłoszenia oświadczeń poselskich.</u>
<u xml:id="u-209.7" who="#WandaNowicka">Czy ktoś z pań posłanek bądź panów posłów chciałby jeszcze zapisać się do wygłoszenia oświadczenia?</u>
<u xml:id="u-209.8" who="#WandaNowicka">Jeśli nie, uważam listę za zamkniętą.</u>
<u xml:id="u-209.9" who="#WandaNowicka">Udzielam głosu panu posłowi Waldemarowi Andzelowi z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość w celu wygłoszenia oświadczenia.</u>
<u xml:id="u-209.10" who="#WandaNowicka">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#WaldemarAndzel">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W ostatnich dniach światło dzienne ujrzały nagrania, na których czołowi działacze ruchu ludowego związani bezpośrednio z Polskim Stronnictwem Ludowym omawiają sytuację w nadzorowanej przez resort rolnictwa spółce Elewarr. Z ujawnionych nagrań dowiadujemy się, jaki mechanizm obsadzania stanowisk funkcjonuje w spółkach Skarbu Państwa pod rządami Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
<u xml:id="u-210.1" who="#WaldemarAndzel">Otóż okazuje się, iż obecna władza w celu uzyskania dla swoich popleczników astronomicznie wysokich wynagrodzeń jest w stanie posunąć się do tworzenia fikcyjnych stanowisk oraz konstruowania struktury zatrudnienia w spółkach tak, aby ominąć tzw. ustawę kominową wyznaczającą maksymalną wysokość wynagrodzeń dla osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie.</u>
<u xml:id="u-210.2" who="#WaldemarAndzel">Z ujawnionych na taśmach wypowiedzi wynika, iż Andrzej Śmietanko zarabiał na stanowisku dyrektora generalnego spółki Elewarr po kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Dodatkowo jego kontrakt skonstruowano tak, iż otrzymywał kwotę 3% zysku spółki oraz wyjeżdżał na jej koszt wraz z rodziną na bardzo drogie i ekskluzywne wakacje. Po przeprowadzonej przez posłów Prawa i Sprawiedliwości kontroli w spółce okazało się również, iż zatrudnienie w niej znaleźli członkowie rodzin kilku posłów PSL, m.in. syn posła Stanisława Żelichowskiego, brat posła Eugeniusza Kłopotka, a w spółce córce Elewarru - brat posła Jarosława Kalinowskiego, którzy otrzymują bardzo wysokie wynagrodzenia za sprawowane funkcje. Dzięki dziennikarskim śledztwom niemal codziennie opinia publiczna dowiaduje się, iż podobne sytuacje jak w spółce Elewarr nie są odosobnione, a jedynie jest to wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o skalę nadużyć i nepotyzmu w spółkach Skarbu Państwa pod obecnymi rządami. Niemal w każdej państwowej agencji, spółce, przedsiębiorstwie czołowe funkcje sprawują osoby powoływane z tzw. klucza partyjnego, a nie specjaliści wybrani w drodze otwartego konkursu. Podstawowym kryterium zatrudnienia stały się w Polsce rządzonej przez PO i PSL nie doświadczenie i kompetencja, ale legitymacja partyjna. W sytuacji, kiedy bezrobocie w Polsce wynosi niemal 13%, prawie 2 mln osób pozostaje bez pracy, rodziny i znajomi polityków PO oraz PSL, niezależnie od wykształcenia i posiadanej wiedzy, bez problemu znajdują zatrudnienie. Sytuacja ta jest niedopuszczalna w demokratycznym państwie prawa szczycącym się członkostwem w Unii Europejskiej i aspirującym do roli lidera Europy Środkowej. Warto w tym miejscu się zastanowić, gdzie w tej sytuacji są służby odpowiedzialne za kontrolę nadużyć na szczytach władzy, gdzie Centralne Biuro Antykorupcyjne będące służbą powołaną typowo do ścigania takich przestępstw.</u>
<u xml:id="u-210.3" who="#WaldemarAndzel">Wysoki Sejmie, myślę, iż w obecnej sytuacji jedynym rozsądnym rozwiązaniem będzie powołanie sejmowej komisji śledczej, która bliżej się przyjrzy opisanej powyżej sprawie oraz prześwietli inne podejrzane mechanizmy zatrudniania osób w spółkach Skarbu Państwa. Wyrażam głębokie przekonanie, iż obecnie występująca patologiczna sytuacja w tym zakresie wraz z dojściem do władzy Prawa i Sprawiedliwości szybko się skończy. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-210.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#WandaNowicka">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-211.1" who="#WandaNowicka">Na tym zakończyliśmy oświadczenia poselskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#BożenaKamińska">Pani Marszałek! Panie i Panowie Posłowie! Moje oświadczenie chciałabym poświecić sprawie zwiększenia subwencji oświatowej dla Liceum Ogólnokształcącego z Litewskim Językiem Nauczania im. 11 Marca w Puńsku.</u>
<u xml:id="u-212.1" who="#BożenaKamińska">Popieram stanowisko władz Starostwa Powiatowego w Sejnach, że potrzebne jest wprowadzenie dodatkowej wagi bądź zwiększenie obowiązującej do naliczania subwencji oświatowej dla szkół mniejszości narodowej. Działalność litewskiej szkoły ponadgimnazjalnej w Puńsku kosztuje powiat sejneński ok. 300 tys. zł rocznie. Powiat sejneński ma zbyt niskie dochody własne i nie jest w stanie finansować w dalszym ciągu tej szkoły w takim samym zakresie jak dotychczas.</u>
<u xml:id="u-212.2" who="#BożenaKamińska">Powiat sejneński został reaktywowany w 1999 r. w ramach reformy administracyjnej. Jego siedzibą jest miasto Sejny. Jest to najmniej zaludniony powiat w Polsce. Dlatego chciałabym zwrócić się z tego miejsca do pani Krystyny Szumilas, minister edukacji narodowej, o wprowadzenie dodatkowej wagi bądź zwiększenie obowiązującej do naliczania subwencji oświatowej dla szkół mniejszości narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#EwaKołodziej">Szanowna Pani Marszałek! Drogie Koleżanki i Koledzy Posłowie! 21 lipca 1995 r. przy nowelizacji ustawy o Policji Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił Święto Policji obchodzone 24 lipca. To właśnie tego dnia powołana została Policja Państwowa.</u>
<u xml:id="u-213.1" who="#EwaKołodziej">Co roku z okazji Święta Policji odbywają się uroczystości, podczas których wręczane zostają odznaczenia, akty mianowania, wyróżnienia, m.in. takie jak: Medal za Zasługi dla Policji, Medal za Długoletnią Służbę, Krzyż Zasługi za Dzielność czy odznaki „Zasłużony Policjant”.</u>
<u xml:id="u-213.2" who="#EwaKołodziej">Służba w Policji to bardzo ciężka, odpowiedzialna za bezpieczeństwo innych misja. Z tego miejsca pragnę skierować słowa do wszystkich funkcjonariuszy Policji z okazji ich święta, które obchodzimy w tym tygodniu.</u>
<u xml:id="u-213.3" who="#EwaKołodziej">Drodzy Policjanci! Jestem pełna uznania za codzienny trud, za waszą ofiarną i pełną poświęcenia pracę, za wasz wysiłek i zaangażowanie. Wypełniając swoje codzienne obowiązki, spotykacie się niejednokrotnie z narażeniem swojego życia, ale również jesteście świadkami ludzkich dramatów, o których często nie sposób zapomnieć. Przyjmijcie zatem moje podziękowania za pełną poświęcenia, rzetelną pracę, profesjonalizm, wytrwałość i odpowiedzialność. Nie sposób również nie wspomnieć, że spisaliście się na medal podczas organizowanego w tym roku Euro 2012. To właśnie od waszej pracy w dużej mierze zależała świetna opinia wśród rodaków oraz wszystkich gości, którzy odwiedzili nasz kraj.</u>
<u xml:id="u-213.4" who="#EwaKołodziej">Korzystając z okazji, składam wszystkim policjantom najserdeczniejsze życzenia spokojnej, dającej pełną satysfakcję służby, by wykonywany zawód był źródłem dumy, a Wasza praca cieszyła się zaufaniem publicznym. Życzę dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności w życiu osobistym.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#MarekKrząkała">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dwa dni temu podczas obecnego posiedzenia Sejmu odbyła się debata poświęcona dokumentowi przedstawionemu przez Radę Ministrów: „Informacja o realizacji ustawy o specjalnych strefach ekonomicznych. Stan na 31 grudnia 2011 r.”, druk nr 446, wraz ze stanowiskiem Komisji Gospodarki. Niestety ze względu na inne obowiązki służbowe nie mogłem wziąć udziału w dyskusji, zatem w niniejszym oświadczeniu pozwolę sobie nakreślić najistotniejsze problemy dotyczące stref ekonomicznych w Polsce.</u>
<u xml:id="u-214.1" who="#MarekKrząkała">Efekty osiągnięte w ciągu 15 lat funkcjonowania stref ekonomicznych wskazują, że jest to skuteczny instrument wsparcia i powinien dalej pełnić funkcję zachęty inwestycyjnej. Na dzień dzisiejszy najważniejszym problemem ograniczającym atrakcyjność inwestowania w strefach jest okres ich działania, który mija w 2020 r. W odpowiedzi na złożoną kilka miesięcy temu interpelację Ministerstwo Gospodarki informowało, iż zostały przygotowane zmiany w prawie, dzięki którym okres ten ma być wydłużony. Mam nadzieję, że uda się je wprowadzić do końca obecnego roku. W tym kontekście nie mniej istotne jest rozważenie w ogóle zniesienia ostatecznego terminu istnienia stref.</u>
<u xml:id="u-214.2" who="#MarekKrząkała">Ulgi strefowe to jedna z ostatnich możliwości uzyskania wsparcia dla inwestycji. Kończą się budżety programów z UE, a nowe konkursy ruszą nie wcześniej niż w latach 2014–2015. Rośnie więc znaczenie specjalnych stref ekonomicznych, które nie tylko są miejscem lokowania inwestycji, ale też ułatwiają tworzenie nowoczesnych parków przemysłowych czy klastrów. Dlatego ważnym wyzwaniem dla Ministerstwa Gospodarki jest przyspieszenie procesów integrujących przedsiębiorców strefowych wokół wspólnych działań, w szczególności ukierunkowanych na rozwój sieci powiązań i klastrów, a przy tym określenie roli, jaką będą pełnić zarządy stref. Należy podkreślić, że najbardziej zaawansowana w procesie tworzenia klastra motoryzacyjnego jest Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna.</u>
<u xml:id="u-214.3" who="#MarekKrząkała">Chciałbym jeszcze poruszyć inny istotny problem. Na pierwszy rzut oka mechanizm ustalania kwoty zwolnienia podatkowego przysługującego z tytułu działalności w SSE jest jasny: ulga w podatku dochodowym sięga 40% zainwestowanego kapitału przy minimalnej kwocie 100 tys. euro, konieczność utrzymania działalności przez pięć lat i zatrudnienia przez trzy lata. Jednak inwestorzy w strefach mają problemy - podobnie jak wszyscy inni przedsiębiorcy - z kwalifikacją kosztów i przychodów do celów podatkowych. Te trudności z interpretacją przepisów prowadzą do niepełnego wykorzystania pomocy publicznej, a poszczególne urzędy skarbowe wydają rozbieżne decyzje. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#JózefLassota">8 lipca 1914 r. Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii, 1 sierpnia Niemcy - Rosji, 3 sierpnia Niemcy - Francji, a Austro-Węgry - Rosji. Rozpoczęła się I wojna światowa.</u>
<u xml:id="u-215.1" who="#JózefLassota">29 i 30 lipca Józef Piłsudski zarządził częściową mobilizację i koncentrację strzelców. Dzień później podporządkował sobie Polskie Drużyny Strzeleckie, a 2 sierpnia, za zgodą władz austriackich, rozpoczął mobilizację i koncentrację wszystkich drużyn z Galicji. Tego samego dnia na dowódcę kompanii wyznaczył Tadeusza Kasprzyckiego „Zbigniewa”.</u>
<u xml:id="u-215.2" who="#JózefLassota">3 sierpnia 1914 r. w krakowskich Oleandrach zorganizowana została I Kompania Kadrowa jako pododdział piechoty z połączenia członków „Strzelca” i Polskich Drużyn Strzeleckich. W przemówieniu wygłoszonym do I Kompanii Piłsudski mówił: „Odtąd nie ma ani Strzelców, ani Drużyniaków. Wszyscy, co tu jesteście zebrani, jesteście żołnierzami polskimi. Znoszę wszelkie odznaki specjalnych grup. Jedynym waszym znakiem jest odtąd orzeł biały. (...)</u>
<u xml:id="u-215.3" who="#JózefLassota">Żołnierze!... Spotkał was ten zaszczyt niezmierny, że pierwsi pójdziecie do Królestwa i przestąpicie granicę rosyjskiego zaboru jako czołowa kolumna wojska polskiego idącego walczyć za oswobodzenie ojczyzny. Wszyscy jesteście równi wobec ofiar, jakie ponieść macie. Wszyscy jesteście żołnierzami. Nie naznaczam szarż, każę tylko doświadczeńszym wśród was pełnić funkcje dowódców. Szarże uzyskacie w bitwach. Każdy z was może zostać oficerem, jak również każdy oficer może znów zejść do szeregowców, czego oby nie było... Patrzę na was jako na kadry, z których rozwinąć się ma przyszła armia polska, i pozdrawiam was jako pierwszą kadrową kompanię”.</u>
<u xml:id="u-215.4" who="#JózefLassota">Kompania wymaszerowała 6 sierpnia o godz. 2.42 w stronę Miechowa. W Michałowicach obaliła rosyjskie słupy graniczne. I Kompania Kadrowa, idąc przez Miechów i Jędrzejów, 12 sierpnia wkroczyła do Kielc. Po zajęciu Kielc i bezskutecznej próbie przebicia się do Warszawy w celu wywołania powstania powróciła do Krakowa, stając się zalążkiem Legionów Polskich.</u>
<u xml:id="u-215.5" who="#JózefLassota">Dla uczczenia tego pierwszego czynu zbrojnego w 10. rocznicę wymarszu „Kadrówki” został zorganizowany przez legionistów w 1924 r. marsz szlakiem „Kadrówki”. Jego uczestnikami byli członkowie Związku Strzeleckiego i żołnierze Wojska Polskiego. W okresie II Rzeczypospolitej marsz był największym przedsięwzięciem organizowanym przez Związek Strzelecki. Rozpoczynał się 6 sierpnia i trwał trzy dni. Marsz miał charakter zawodów sportowo-paramilitarnych. W każdym roku brało w nim udział kilkaset osób. W 1926 r. na mecie w Kielcach z uczestnikami marszu spotkał się Józef Piłsudski. W okresie międzywojennym odbyło się 15 marszów.</u>
<u xml:id="u-215.6" who="#JózefLassota">W okresie powojennym marsze były zakazane. Dopiero na fali wydarzeń początku lat 80., z inicjatywy środowisk niepodległościowych ziemi krakowskiej i kieleckiej, powrócono do idei marszu. Pierwszy powojenny marsz odbył się w sierpniu 1981 r., a jego komendantem był pułkownik Józef Teliga, oficer AK i działacz „Solidarności”. Mimo represji ze strony władz komunistycznych marsze odbywały się nieprzerwanie do 1989 r. Miały charakter demonstracji patriotycznej i niepodległościowej. Uczestniczyło w nich od kilkunastu (w stanie wojennym w 1982 r.) do kilkudziesięciu osób. W 1984 r. wszyscy uczestnicy marszu - blisko 80 osób - zostali aresztowani przez SB pod Jędrzejowem.</u>
<u xml:id="u-215.7" who="#JózefLassota">Po 1989 r. marsz powrócił do formuły przedwojennej. Bierze w nim udział ponad 400 osób. Uczestnicy pochodzą z różnych środowisk, są to m.in. członkowie Związku Piłsudczyków, organizacji strzeleckich, harcerze, młodzież ze szkół noszących imię Józefa Piłsudskiego, a także żołnierze WP z jednostek dziedziczących tradycje legionowe oraz młodzież z Wileńszczyzny i Podola, a także oficerowie 1. Korpusu Niemiecko-Holenderskiego z Munster. Marsz ma formułę zawodów sportowo-paramilitarnych.</u>
<u xml:id="u-215.8" who="#JózefLassota">Za 10 dni, w 98. rocznicę wymarszu „Kadrówki”, kolejny raz z krakowskich Oleandrów wyrusza marsz szlakiem I Kompanii Kadrowej. Zapraszam państwa posłów chociaż do częściowego uczestnictwa w tym marszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#ZofiaŁawrynowicz">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Na przełomie czerwca i lipca tego roku w miejscowości Barlinek w województwie zachodniopomorskim odbył się obóz edukacyjny pn. „Język polski i zabawa to fajna sprawa”. Projekt został zrealizowany przez Szczecińską Fundację Talent - Promocja - Postęp i był w większości współfinansowany ze środków finansowych otrzymanych od Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację zadania „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą”. W obozie uczestniczyło 44 uczniów z Litwy (w tym pobyt czworgu dzieci sfinansowała fundacja).</u>
<u xml:id="u-216.1" who="#ZofiaŁawrynowicz">Głównym celem ww. projektu było nabycie przez polskie dzieci z Litwy lepszej umiejętności posługiwania się językiem polskim, poznanie wybranych regionów kraju pod kątem walorów krajoznawczo-turystycznych. Dzieciom stworzono warunki atrakcyjnego pobytu wraz z nauką języka polskiego, żeglowania, zajęć turystycznych, sportowych, z plastyki i tańca.</u>
<u xml:id="u-216.2" who="#ZofiaŁawrynowicz">Lekcje języka polskiego odbywały się pod hasłem: „14 dni w Polsce i po Polsce”. Dzieci każdego dnia uczestniczyły w zajęciach tematycznych, np. „Po Warszawie króla Stasia”, „Wielkimi Polakami Kraków stoi”, „Szczecińskie pejzaże”, „Morze i plaża w Świnoujściu”, „Gdańsk na jantarowym szlaku” itp.</u>
<u xml:id="u-216.3" who="#ZofiaŁawrynowicz">W trakcie obozu odbyły się wycieczki edukacyjne do Szczecina, Świnoujścia, Poznania, Sypniewa, Biskupina, Rogowa i Gniezna.</u>
<u xml:id="u-216.4" who="#ZofiaŁawrynowicz">Uczestnicy obozu poznali historię Pomorza Zachodniego (również na lekcji języka polskiego), odbyli wycieczkę na Jasne Błonia, do katedry, Zamku Książąt Pomorskich i na Wały Chrobrego. Spotkali się z prezydentem Szczecina i wojewodą zachodniopomorskim. W nawiązaniu do Euro 2012 został rozegrany mecz pomiędzy uczestnikami obozu a uczniami gimnazjum nr 10 w Szczecinie. W Świnoujściu nawet na plaży, podczas zabaw, odbyła się lekcja języka polskiego.</u>
<u xml:id="u-216.5" who="#ZofiaŁawrynowicz">W ramach projektu dzieci otrzymały pakiety edukacyjne, wiele nagród (piłki, badmintony, książki).</u>
<u xml:id="u-216.6" who="#ZofiaŁawrynowicz">Ponadto dzieci dostały upominki od prezydenta Szczecina, wojewody zachodniopomorskiego, zachodniopomorskiego kuratora oświaty (patronat projektu) oraz od włodarzy Barlinka i Świnoujścia.</u>
<u xml:id="u-216.7" who="#ZofiaŁawrynowicz">Szczecińska Fundacja Talent - Promocja - Postęp dołożyła wszelkich starań, by pobyt dzieci był atrakcyjny. Cel projektu został zrealizowany w znacznie większym zakresie niż założono. Dzieci nabyły nowych umiejętności językowych, poznały najbardziej odległą od granicy polsko-litewskiej część kraju i jego historię. Wszyscy uczestnicy obozu byli w Zachodniopomorskiem po raz pierwszy.</u>
<u xml:id="u-216.8" who="#ZofiaŁawrynowicz">Zdaniem zarządu fundacji wskazana jest realizacja podobnych przedsięwzięć w województwie zachodniopomorskim, nie tylko ze względu na jego atrakcyjność, ale przede wszystkim na możliwość poznania przez dzieci Polonii litewskiej, białoruskiej czy ukraińskiej tej części naszego kraju, która ze względu na położenie jest im najmniej znana.</u>
<u xml:id="u-216.9" who="#ZofiaŁawrynowicz">Na podkreślanie zasługuje też fakt, że na tych terenach mieszka wiele osób, których korzenie sięgają wymienionych krajów.</u>
<u xml:id="u-216.10" who="#ZofiaŁawrynowicz">Dzięki wymianie informacji przez stronę internetową obóz stał się bardzo popularny w Wilnie i na całej Litwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#JózefRojek">Często porównuję Polskę okresu międzywojennego do czasów współczesnych. To porównanie z bardzo wielu powodów wypada niekorzystnie dla państwa, które zostało zbudowane w ciągu minionego dwudziestolecia. Jednym z nich są nasze elity. Te z dwudziestolecia międzywojennego mogą służyć współczesnym decydentom za wzór do naśladowania, jednak wiele wskazuje na to, że niedościgły.</u>
<u xml:id="u-217.1" who="#JózefRojek">Gdy tamta Polska traciła niepodległość we wrześniu 1939 r., dowódca obrony wybrzeża pułkownik Dąbek w dniu kapitulacji popełnił samobójstwo. W czasie kampanii wrześniowej poległ także m.in. generał Stanisław Skotnicki „Grzmot”. Został śmiertelnie ranny, prowadząc do kontrataku swoich ostatnich żołnierzy. Wrzesień 1939 r. to początek wielkiej historii bohaterstwa narodu i jego elit. To m.in. bohaterstwo, wytrwałość, poczucie obowiązku oraz ofiarność dowódców i żołnierzy zatrzymywały armię niemiecką przez miesiąc. Zajmowanie znacznie silniejszej militarnie Francji trwało niewiele dłużej.</u>
<u xml:id="u-217.2" who="#JózefRojek">Katastrofa smoleńska postawiła przed naszymi elitami nowe niełatwe wyzwania. To właśnie wtedy, po tych tragicznych wydarzeniach, mogliśmy najlepiej zobaczyć, czy mamy do czynienia z autentycznym dowódcą lub urzędnikiem, czy też po prostu ludzie ci otrzymali swoje stanowiska w wyniku jakiegoś horrendalnego nieporozumienia. Bynajmniej nie oczekiwałem i nie oczekuję, że po katastrofie w naszym kraju powinna się zacząć prawdziwa epidemia samobójstw ludzi odpowiedzialnych za złą organizację tego tragicznego lotu, ale jakieś honorowe rezygnacje z zajmowanych stanowisk bardzo by się zdały. Niestety, rezygnacji i dymisji nie było, lecz trwał w najlepsze festiwal odznaczania i awansowania.</u>
<u xml:id="u-217.3" who="#JózefRojek">W rezultacie na przykład szef BOR, instytucji, która tamtego pamiętnego dnia zawiodła na całej linii, oprócz medalu otrzymał już drugą generalską gwiazdkę. Dopiero nie tak dawno dowiedzieliśmy się, że oto ten rzekomo zasłużony funkcjonariusz dopuścił się zaniedbań. Powstaje pytanie: Za co został odznaczony i awansowany szef BOR? Czy za wskazany przez prokuraturę brak rozpoznania pirotechnicznego na lotnisku w Smoleńsku czy nieprzeprowadzenie na nim rekonesansu? Czy może za bezpodstawne zaniżenie stopnia zagrożenia każdej z obu wizyt? Czy ten człowiek, mając świadomość skali swoich zaniedbań, zamiast przyjmować nagrody i awanse, nie powinien się czasem podać do dymisji? Dymisji jak na razie nie było, co tylko dowodzi, że nie każdy, kto nosi generalskie lampasy, jest prawdziwym generałem, a chwilowy najemca ministerialnego gabinetu - autentycznym ministrem Rzeczypospolitej Polskiej. Jakże dobrze to widać w kraju ogarniętym kryzysem po katastrofie smoleńskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#PiotrSzeliga">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Media informują o licznych likwidacjach i przekształceniach szkół. Chodzi o szkoły podstawowe, szkoły filialne oraz gimnazja i szkoły średnie. Dotyczy to zarówno miast, jak i wsi.</u>
<u xml:id="u-218.1" who="#PiotrSzeliga">Koszty funkcjonowania szkół stale rosną, a nie ma to niestety przełożenia na wysokość subwencji oświatowej. Powoduje to problemy samorządów z utrzymaniem szkół. Niestety, w niektórych przypadkach nieodpowiedzialne władze samorządowe likwidują szkoły. Przeciwko takiej sytuacji protestują nauczyciele i pracownicy oświaty razem z uczniami i ich rodzicami. Małe szkoły wiejskie pełnią także rolę ośrodków kultury, gdzie skupia się całe życie kulturalne i sportowe danej miejscowości. Niestety, protesty te będą w większości nieskuteczne, jeśli rząd RP nie pomoże samorządom i nie zwiększy środków na oświatę. Władze gmin o niskich budżetach nie mają możliwości coraz większego dotowania oświaty. Często też samorządy podejmują uchwały o likwidacji szkoły, aby oddać prowadzenie szkoły innemu podmiotowi, który będzie zatrudniał nauczycieli na innych zasadach, bez stosowania Karty Nauczyciela. Dobrzy i wykwalifikowani pedagodzy opuszczają takie placówki, co powoduje obniżenie poziomu nauczania w tych szkołach.</u>
<u xml:id="u-218.2" who="#PiotrSzeliga">Ministerstwo argumentuje konieczność likwidacji szkół zbyt małą liczbą uczniów oraz kłopotami finansowymi związanymi z utrzymaniem niektórych placówek. Należy jednak wziąć pod uwagę kłopoty, które będą wiązały się z przeniesieniem uczniów do nowych placówek. Efektem likwidacji będzie zdecydowany wzrost liczby uczniów w szkołach, które pozostaną po reorganizacji, co oczywiście również będzie się wiązało ze zwiększeniem kosztów ich funkcjonowania, a także obniżeniem bezpieczeństwa i poziomu nauczania. W takich sytuacjach szczególnie rodzice, lecz również nauczyciele kierujący się troską o dobro swoich uczniów uważają, że kolejne eksperymenty w oświacie wyrządzają więcej szkody niż pożytku.</u>
<u xml:id="u-218.3" who="#PiotrSzeliga">Dlatego apeluję do Pani minister edukacji o to, aby wnioskowała Pani do ministra finansów o zwiększenie subwencji oświatowej w przyszłorocznym budżecie. Pani minister, powinna Pani ratować polskie szkoły przed likwidacją!</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#AndrzejSzlachta">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W Rzeszowie rozpoczął się XXI Festiwal Muzyczny „Wieczory Muzyki Organowej i Kameralnej w Katedrze i Kościołach Rzeszowa” organizowany od 1992 r. przez katedrę rzeszowską przy współudziale urzędu miasta i Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego. Pomysłodawcą i wieloletnim organizatorem tego festiwalu jest ks. infułat Stanisław Mac, proboszcz parafii katedralnej w Rzeszowie. Od pierwszego festiwalu jego dyrektorem artystycznym jest dr Marek Stefański, znany polski organista, były dyrektor Filharmonii Rzeszowskiej. Patronat honorowy nad festiwalem objął ks. bp Kazimierz Górny, ordynariusz rzeszowski. W ciągu minionych 20 lat wystąpiło na festiwalu w Rzeszowie 83 organistów, 17 zespołów chóralnych i 13 orkiestr.</u>
<u xml:id="u-219.1" who="#AndrzejSzlachta">Nowością obecnej edycji festiwalu będzie cykl trzech koncertów w Jarosławiu pod nazwą „Muzyka organowa w opactwie”. Opactwo sióstr benedyktynek i kościół św. Mikołaja będący obecnie Ośrodkiem Kultury i Formacji Chrześcijańskiej są godnym miejscem dla koncertów organowych. Pierwszym koncertem z tego cyklu był koncert organowy Marka Stefańskiego i Tomasza Ślusarczyka (trąbka piccolo). 1 września wystąpi tam Roman Perucki (organy) i Maria Perucka (skrzypce).</u>
<u xml:id="u-219.2" who="#AndrzejSzlachta">W najbliższą niedzielę w rzeszowskiej katedrze wystąpią niemiecki organista Tomasz Glanc i aktor Andrzej Róg w programie „Z kazaniem Piotra Skargi”. 15 sierpnia w kościele na Zalesiu w Rzeszowie wystąpi włoski organista Marco di Lenola, tenor Rafał Kobyliński i Tomasz Jarosz (bas).</u>
<u xml:id="u-219.3" who="#AndrzejSzlachta">XXI Festiwal Muzyczny „Wieczory Muzyki Organowej i Kameralnej w Katedrze i Kościołach Rzeszowa” zakończy koncert finałowy w dniu 19 sierpnia w rzeszowskiej katedrze, na którym wystąpi znany polski organista Józef Serafin oraz Podkarpacki Kwintet Akordeonowy „Ambitus V”.</u>
<u xml:id="u-219.4" who="#AndrzejSzlachta">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pragnę w gmachu polskiego Sejmu złożyć gratulacje i podziękowania głównym twórcom tego ważnego letniego festiwalu muzycznego w Polsce, ks. infułatowi Stanisławowi Macowi i dyrektorowi artystycznemu dr. Markowi Stefańskiemu, z którymi jako prezydent Rzeszowa miałem honor i przyjemność współpracować w zakresie wsparcia tego wyjątkowego festiwalu.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#JanWarzecha">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Kontrola NIK wykazała, że Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, wydał 45 decyzji o rozłożeniu na raty opłat za koncesję w łącznej kwocie 64 mln zł. Uwagę kontrolerów zwróciły trzy decyzje na blisko 29 mln zł dotyczące spółek, które niedawno otrzymały miejsce na multipleksie cyfrowym. Przecież według zapewnień KRRiT spółki te miały być w doskonałej kondycji finansowej, miały gwarantować powodzenie przedsięwzięcia i wpłacić jednorazową opłatę koncesyjną. Ich oferta była najlepsza, tak stwierdził publicznie przewodniczący Dworak.</u>
<u xml:id="u-220.1" who="#JanWarzecha">Telewizja Polska według ostatnich informacji może zamknąć ten rok stratą w wysokości 60 mln zł. Czy można w tej sytuacji rozłożyć na 114 rat na blisko 10 lat opłaty koncesyjne dla spółki Stavka i spółce Lemon Records? Gdzie jest gospodarność i odpowiedzialność rady i przewodniczącego pana Dworaka rozkładających na 93 raty kwotę 7,3 mln zł opłaty koncesyjnej spółce Eska? Czy nie mamy tutaj do czynienia z jawną arogancją władzy? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#ŁukaszZbonikowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pragnę wygłosić oświadczenie w sprawie dramatycznego wzrostu liczby zabójstw dzieci.</u>
<u xml:id="u-221.1" who="#ŁukaszZbonikowski">W ostatnim czasie jesteśmy świadkami fali makabrycznego zjawiska, jakim jest wzrost liczby zabójstw popełnianych przez rodziców na własnych dzieciach. Głośne zbrodnie zostały zapoczątkowane przez śmierć sześciomiesięcznej Madzi z Sosnowca. Po tym wydarzeniu media systematycznie donoszą o kolejnych wstrząsających wydarzeniach tego typu. Przerażająca jest nie tylko eskalacja zjawiska, ale także przeraża stopień okrucieństwa, jakiego dopuszczają się zwyrodniali rodzice, oraz ich niezwykła podstępność, poprzez którą próbują uniknąć kary za popełnione zbrodnie. Na krytykę zasługuje również postępowanie wymiaru sprawiedliwości, bowiem wielu rodziców odpowiedzialnych za śmierć swoich dzieci nadal bezkarnie funkcjonuje w społeczeństwie i najwyraźniej nie przejawia jakiejkolwiek skruchy w związku z popełnionymi czynami. Zatrważający jest również fakt, iż nie dość, że zdegenerowani rodzice nie są rozliczani ze swojego postępowania, to jeszcze część z nich staje się swego rodzaju celebrytami.</u>
<u xml:id="u-221.2" who="#ŁukaszZbonikowski">Szereg tych koszmarnych wydarzeń zmusza do zadania pytania: W jakim kierunku zmierza społeczeństwo? Czy lansowanie liberalnego podejścia do życia, konsumpcjonizmu, wszechobecnego luzactwa, braku poszanowania dla ludzkiej egzystencji, jak również idei „Róbta, co chceta” skazuje nas na zmierzenie się ze spowszednieniem tego rodzaju zbrodni? Czy bezbronne dzieci mają coraz częściej cierpieć z powodu niedoli, jaką fundują im ich rodzice? Przy tej okazji należy zastanowić się, jakie działania podejmują instytucje państwowe celem wyeliminowania tego typu wydarzeń. Na szczególną uwagę zasługują zwłaszcza zbyt niskie kary dla oprawców dzieci lub, jak pokazują doświadczenia ostatnich miesięcy, całkowity ich brak. Problem stanowi także niedostatek odpowiedniej opieki psychologicznej, która powinna być dostępna już w szpitalu, gdzie stan psychiczny matki nowo narodzonego dziecka powinien zostać poddany konsultacji specjalisty, co pomogłoby zwrócić uwagę na kobiety wykazujące cechy stanowiące potencjalne zagrożenie dla ich dzieci. Wątpliwości budzi także funkcjonowanie opieki społecznej i medycznej. Pokazują to wydarzenia, jakie miały miejsce w Będzinie, gdzie martwe dziecko było zastępowane innym podczas wizyt w placówkach medycznych.</u>
<u xml:id="u-221.3" who="#ŁukaszZbonikowski">Podsumowując, przytoczone zbrodnie nigdy nie powinny były mieć miejsca i należy poczynić wszelkie kroki, aby do tego rodzaju zdarzeń nie dochodziło w przyszłości. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#JanZiobro">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie i Panowie Ministrowie! Chciałbym zabrać głos w sprawie polityki prorodzinnej w Polsce, a w zasadzie braku tej polityki.</u>
<u xml:id="u-222.1" who="#JanZiobro">Rodzina jest podstawową komórką społeczną, w której wychowuje się każdy człowiek. To w rodzinie odbywa się socjalizacja każdego dziecka od samych narodzin. Rodzina kształtuje i uczy człowieka. Bez istnienia rodziny nie byłoby ludzkości. Nasz kraj stoi jednak przed wielkim zagrożeniem. Grozi nam dzisiaj upadek tradycyjnej rodziny. Głównym zagrożeniem jest ujemny przyrost naturalny. Współczynniki dzietności Polek są z roku na rok coraz niższe i wszyscy specjaliści prognozują, iż liczba obywateli naszej ojczyzny będzie się stale zmniejszała. W Polsce ww. współczynnik wynosi obecnie l.31 dziecka na jedną kobietę. Zajmujemy 209. miejsce na 222 państwa, w których prowadzi się statystyki dotyczące współczynnika dzietności. Te dane są wręcz przerażające. Polska jest jednym z krajów, który wyludnia się najszybciej na świecie.</u>
<u xml:id="u-222.2" who="#JanZiobro">Polityka prorodzinna, którą prowadzi w obecnej chwili rząd premiera Donalda Tuska, jest całkowicie niewystarczająca i bez wątpienia przyczynia się do kurczenia naszego społeczeństwa. Warto dodać, iż Polska na politykę prorodzinną przeznacza najmniejszą część PKB w całej Unii Europejskiej. Według oficjalnych statystyk, co trzecie polskie dziecko żyje poniżej lub blisko ustawowego progu ubóstwa. Jest to powód do wstydu.</u>
<u xml:id="u-222.3" who="#JanZiobro">Solidarna Polska jako jedyna partia w Polsce przedstawiła w tym momencie projekty, które mają spowodować odwrócenie niekorzystnego trendu demograficznego. Jest rzeczą oczywistą, iż Polacy nie mają dzieci, gdyż ich na to nie stać. Obciążenia, które państwo nakłada na obywateli, powodują, iż ludzie żyją coraz bardziej skromnie. Ceny towarów i usług w czasie rządów koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego wzrosły o ponad 18%. W tym samym czasie ulgi dla rodzin wielodzietnych stały praktycznie w miejscu. Nie wprowadzono żadnego nowego programu pomocowego. W Polsce nie opłaca się mieć dzieci, gdyż państwo w ogóle nie pomaga rodzinie, a bardzo często przeszkadza, np. podwyższając podatek VAT na różne towary, w tym m.in. na książki. Utrzymanie w takiej sytuacji kilkorga dzieci wymaga od rodziców cudów zaradności.</u>
<u xml:id="u-222.4" who="#JanZiobro">Solidarna Polska w swych projektach dotyczących polityki prorodzinnej wskazuje, iż każda rodzina w Polsce, która zdecyduje się mieć dzieci, musi odczuć konkretną pomoc od państwa. Nie może istnieć sytuacja, gdzie w rodzinie panuje bieda tylko dlatego, że w domu jest dużo dzieci. Nie może dochodzić do tego, że rodziców nie stać na opłacenie rachunków, zakup odzieży i wyżywienie swoich dzieci. Dzisiaj łatwo sobie policzyć, że jeżeli w domu jest np. pięcioro dzieci, to w sytuacji, gdy wszystkie będą chciały studiować, zdecydowanej większości Polaków nie będzie na to stać. Polskie państwo powinno zaangażować wszelkie siły i środki, by pomóc polskim rodzinom, które muszą mieć poczucie bezpieczeństwa, aby chciały mieć dzieci.</u>
<u xml:id="u-222.5" who="#JanZiobro">Polska rodzina, która ma dzieci, potrzebuje wsparcia państwa. Potrzeba ta istnieje już dzisiaj i nie możemy jej odkładać w czasie, gdyż może się okazać, że będzie już na nią za późno. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#JarosławŻaczek">Kilkanaście dni temu zostaliśmy zawiadomieni przez ministra skarbu państwa pana Mikołaja Budzanowskiego, iż główny podmiot ciężkiej syntezy chemicznej - firma Azoty Tarnów SA, posiadający w chwili obecnej pakiety większościowe Zakładów Azotowych Kędzierzyn SA (99,83%) i Zakładów Chemicznych Police SA (66%), jest obiektem tzw. wrogiego przejęcia przez nienazwaną firmę będącą własnością niejakiego Wiaczesława Władimirowicza Kantora, obywatela Rosji, Szwajcarii i Izraela. Minister oświadczył też, że rząd jest stanowczo przeciwny ww. wrogiemu przejęciu i wezwał prywatnych akcjonariuszy do niereagowania na wezwanie. Według komunikatów Azoty Tarnów SA firma Norica Holding z siedzibą w Luksemburgu zdołała do dnia dzisiejszego skupić od prywatnych akcjonariuszy ok. 12% akcji holdingu i według informacji giełdowych - skupuje dalej.</u>
<u xml:id="u-223.1" who="#JarosławŻaczek">Jednocześnie prezes Azotów Tarnów Jerzy Marciniak ogłosił wolę bliżej nieokreślonych większościowych akcjonariuszy (Skarb Państwa od 2011 r. posiada tylko 32% akcji Azotów Tarnów) przejęcia pakietu większościowego Zakładów Azotowych Puławy SA w Puławach na zasadzie „wymiany akcji między podmiotami”. Jako proponowaną relację wymiany podaje się 2,5 akcji Azotów Tarnów na l akcję ZA Puławy SA.</u>
<u xml:id="u-223.2" who="#JarosławŻaczek">Analiza działań władz MSP w latach 2010–2011 w odniesieniu do zakładów tzw. wielkiej syntezy chemicznej pokazuje, iż tzw. wrogie przejęcie tej branży przez Wiaczesława Władimirowicza Kantora było i jest nadal możliwe jako wynik serii błędnych i szkodliwych dla Skarbu Państwa i obywateli decyzji, a w szczególności:</u>
<u xml:id="u-223.3" who="#JarosławŻaczek">- sposobu zarządzania zakładami ciężkiej syntezy chemicznej w ostatnich latach przez spółkę Nafta Polska SA, która dopuściła do błędnych inwestycji i nadmiernego zadłużenia w trzech zakładach ciężkiej syntezy chemicznej: ZA Tarnów SA, ZA Kędzierzyn SA, ZCh Police SA;</u>
<u xml:id="u-223.4" who="#JarosławŻaczek">- doprowadzenia do „oddłużenia” ZA Kędzierzyn SA i ZCh Police SA poprzez procedurę przejmowania pakietów większościowych akcji przez Azoty Tarnów SA, które na podstawie decyzji głównego akcjonariusza, tj. Skarbu Państwa, dwukrotnie podniosły swój kapitał poprzez emisję pakietów akcji, zmniejszając tym samym udział Skarbu Państwa do 32% w całej tej grupie.</u>
<u xml:id="u-223.5" who="#JarosławŻaczek">W efekcie Skarb Państwa pozbył się długów zaciągniętych przez branżę za swoją zgodą lub nawet na swoje polecenie, za co zapłacili wyłącznie pracownicy tych spółek, wyrzucani z pracy w ramach tzw. restrukturyzacji i cięcia kosztów, oraz Skarb Państwa (czyli wszyscy podatnicy), który pozwolił na przejęcie przez Azoty Tarnów 66% akcji ZCh Police za 602 mln PLN (co daje ok. l mld PLN za całość, czyli jakieś 30% wartości odtworzeniowej) i przejęcie ok. 90% akcji ZA Kędzierzyn SA w dwóch transzach za kwotę ok. 350 mln PLN, w sytuacji gdy wartość tylko jednej instalacji ZA Kędzierzyn - kwasu azotowego, budowanej w latach 2010–2011 wyniosła ok. 250 mln PLN.</u>
<u xml:id="u-223.6" who="#JarosławŻaczek">Jednocześnie dowiadujemy się, że zdaniem MSP jedynym narzędziem mającym uchronić ciężką syntezę chemiczną przed wrogim przejęciem ma być przejęcie ZA Puławy SA przez Azoty Tarnów, nazywane „konsolidacją”, na zasadach zastosowanych w roku ubiegłym w stosunku do ZCh Police.</u>
<u xml:id="u-223.7" who="#JarosławŻaczek">Zatem tym razem Skarb Państwa zamierza pozbyć się pakietu większościowego w najlepszej firmie tej branży - Zakładach Azotowych Puławy SA - jedynie dla tymczasowego i niepewnego sposobu rozwiązania problemu, który sam swoimi działaniami stworzył.</u>
<u xml:id="u-223.8" who="#JarosławŻaczek">Biorąc pod uwagę, iż, jak zwykle dotychczas, cały „projekt” przedstawia i komentuje prezes ZA Tarnów SA pan Jerzy Majchrzak, bliski współpracownik w niedawnej przeszłości pana ministra Grada, mamy wątpliwości, czy MSP kieruje się jedynie przesłankami wynikającymi z rachunku ekonomicznego lub czy w ogóle ma zamiar bronić ciężkiej syntezy chemicznej, skoro owa „zamiana akcji na akcje” ma spowodować podwyższenie udziału Skarbu Państwa jako akcjonariusza w Azotach Tarnów z poziomu ok. 32% do poziomu ok. 40%. A bronić interesu SP w tych spółkach przed wrogim przejęciem można jedynie, posiadając większościowy pakiet.</u>
<u xml:id="u-223.9" who="#JarosławŻaczek">Zwracamy się więc ze stanowczym żądaniem do Pana Premiera, aby kierowany przez niego rząd niezwłocznie podjął działania mające na celu realną, a nie fikcyjną obronę branży przed wrogim przejęciem przez np. Wiaczesława Władimirowicza Moshe Kantora, w tym np. konsolidację ciężkiej syntezy chemicznej wokół firmy (firm), które są w stanie zwiększyć pakiet akcji Skarbu Państwa z 32% do ponad 50% w kapitale Azoty Tarnów, czyli wokół ZA Puławy SA. Robienie bowiem „prezentów” z przekazywania aktualnym akcjonariuszom Azoty Tarnów aktywów ZA Puławy dramatycznie poniżej ich faktycznej wartości naszym zdaniem spowoduje kolejną wielką szkodę w majątku Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-223.10" who="#JarosławŻaczek">Mając na uwadze uzyskaną dotychczas wiedzę o niektórych aspektach związanych z „konsolidowaniem” ZA Kędzierzyn SA i ZCh Police SA wokół Azoty Tarnów oraz niezwykle niepokojące informacje o źródłach szybkiego wzbogacenia się pana Kantora na początku lat 90. na „tanich przejęciach” zakładów nawozowych w Rosji i jego szerokie i wysokie kontakty „towarzyskie” w Polsce w ostatniej dekadzie, zdecydowałem się przekazać w najbliższym czasie do Najwyższej Izby Kontroli wniosek o wszczęcie kontroli w sprawie niektórych aspektów zarządzania i tzw. konsolidowania podmiotów ciężkiej syntezy chemicznej w ostatnich latach oraz na temat działań, jakie rząd do tej pory podjął w celu realnego zapobieżenia wrogiemu przejęciu tych zakładów przez jakikolwiek podmiot.</u>
<u xml:id="u-223.11" who="#JarosławŻaczek">Wiem, że zarówno znakomita większość pracowników ZA Puławy SA, jak i mieszkańców północnej Lubelszczyzny i miasta Puławy jest zdecydowanie przeciwna owej „konsolidacji” ZA Puławy SA przez Azoty Tarnów SA i całkowicie się z tym stanowiskiem zgadzam.</u>
<u xml:id="u-223.12" who="#JarosławŻaczek">MSP nie podał do dnia dzisiejszego żadnej konkretnej informacji, jak zamierza zapewnić większościowy pakiet akcji Skarbowi Państwa w Azoty Tarnów SA, co jako jedyne mogłoby być skuteczną barierą przeciwko tzw. wrogim przejęciom.</u>
<u xml:id="u-223.13" who="#JarosławŻaczek">Mam nadzieję, że publiczne „propozycje pracy” składane przez pana prezesa Jerzego Marciniaka z Azoty Tarnów panu prezesowi ZA Puławy SA (podobno jako wiceprezesa, czy też członka zarządu grupy Tarnów) nie są potwierdzeniem naszych przypuszczeń, że MSP już podjęło decyzję w sprawie przejęcia ZA Puławy SA przez Azoty Tarnów SA i jest skłonne zgodzić się na utratę większościowego pakietu akcji w ostatnim dużym zakładzie nawozowym bez gwarancji, że to pozwoli zachować branżę w bezpiecznych rękach z punktu widzenia interesów państwa polskiego, np. w kwestii blokowania wydobycia gazu łupkowego.</u>
<u xml:id="u-223.14" who="#JarosławŻaczek">Liczne komentarze medialne dotyczące tzw. rosyjskiego inwestora, którego jakoby boją się niektórzy „nieracjonalnie”, wskazują na uruchomienie długofalowego lobbingu w tej sprawie ze strony „zainteresowanych inwestorów”. Nie mamy problemu z zaakceptowaniem uczciwego rosyjskiego czy jakiegokolwiek kapitału inwestującego w Polsce. Nie akceptujemy natomiast jakiegokolwiek kapitału wyłaniającego się u nas z rajów podatkowych, z niejasną historią pochodzenia lub bez udokumentowanej historii uczciwego pochodzenia, zwłaszcza gdy mamy podstawy do przypuszczenia, że samo przejęcie branży nawozowej jest jedynie środkiem do celu, np. możliwości wpływania na decyzje rządu RP.</u>
<u xml:id="u-223.15" who="#JarosławŻaczek">Oświadczenie to składam w imieniu wszystkich, którzy w tej chwili bronią przyszłości Azotów w Puławach.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#WandaNowicka">Informacja o wpływie interpelacji i zapytań oraz odpowiedzi na nie zostanie paniom i panom posłom doręczona w druku nr 599.</u>
<u xml:id="u-224.1" who="#WandaNowicka">Na tym kończymy 19. posiedzenie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-224.2" who="#WandaNowicka">Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Sekretariacie Posiedzeń Sejmu.</u>
<u xml:id="u-224.3" who="#WandaNowicka">Porządek dzienny 20. posiedzenia Sejmu, zwołanego na dni 29 i 30 sierpnia 2012 r., został paniom posłankom i panom posłom doręczony.</u>
<u xml:id="u-224.4" who="#WandaNowicka">Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>