text_structure.xml
108 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MarekBiernacki">Otwieram posiedzenie sejmowej Komisji Śledczej do zbadania prawidłowości działania organów administracji rządowej w sprawie postępowań karnych związanych z uprowadzeniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MarekBiernacki">Porządek tego posiedzenia to jest, tak jak mówiłem, przesłuchanie pana dyrektora Janusza Czerwińskiego, wezwanego w celu złożenia zeznań w sprawie badanej przez Komisję.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MarekBiernacki">Na wezwanie stawił się pan dyrektor Janusz Czerwiński.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#MarekBiernacki">Witam, panie dyrektorze.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#MarekBiernacki">Za chwilę rozpoczniemy przesłuchanie pana ministra Janusza Czerwińskiego, którego przebieg i w konsekwencji protokół będą jawne, mimo że posiedzenie będzie odbywało się w trybie zamkniętym. Tu chodzi o ochronę wizerunku, jest to naturalne.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#MarekBiernacki">Wszystkie, pojawiające się w trakcie tego przesłuchania kwestie, w stosunku do których świadek powoła się na obowiązek zachowania tajemnicy służbowej i państwowej, zostaną rozpatrzone na kolejnym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#MarekBiernacki">W lutym. Właśnie wystąpiliśmy do ministra spraw wewnętrznych i administracji o zwolnienie wszystkich szefów Centralnego Biura Śledczego, bo wtedy pan był szefem. Nie otrzymaliśmy jeszcze tego zwolnienia, ale te decyzje, wiem, że gdzieś chyba wędrują, bo tak samo było z panią Biskupską. Ja przyznaję, że chcieliśmy tak jako prezydium, jako Komisja to zrobić tak, żeby jednego dnia, ale, no, będzie pan musiał być jeszcze zaproszony raz na spotkanie z Komisją, podejrzewam, spotkamy się wtedy gdzieś w miesiącu lutym. Dlatego też te informacje, które pan będzie, nie mam nawet pewności, czy one są klauzulowane, czy nie, bo w tej sprawie część bardzo znaczna jest odtajniona: raz, że to zakończyło się prawomocnym wyrokiem, drugie, opracowanie operacyjne „Krzysztof”, które prowadziła grupa Remigiusza Mindy, jest też odtajnione, praktycznie całe, natomiast „Carlos” nie jest odtajniony.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#MarekBiernacki">Świadek Janusz Czerwiński.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#MarekBiernacki">W części.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#MarekBiernacki">Dlatego też, jak pan będzie się czuł w takich sytuacjach, których uzna pan, że nie do końca ta wiedza jest wiedzą, którą można na posiedzeniu jawnym, to wtedy proszę tylko dać znać i powiedzieć o tym, to później będziemy na ten temat rozmawiali.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#MarekBiernacki">Tak, żeby tutaj było i dla pana, też i dla przewodniczącego w jakiś sposób wygodne i bezpieczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanuszCzerwiński">Zrozumiałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarekBiernacki">Rozpoczynamy przesłuchanie.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MarekBiernacki">Zgodnie z treścią art. 11d ust. 1 ustawy o sejmowej Komisji Sledczej w związku z art. 233 § 2 Kodeksu karnego pouczam pana, iż zeznając przed sejmową Komisją Śledczą, jest pan zobowiązany mówić prawdę i tylko prawdę. Zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy powoduje odpowiedzialność karną na podstawie art. 233 § 1 Kodeksu karnego, który przewiduje sankcje w postaci pozbawienia wolności do lat trzech.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#MarekBiernacki">Wymogi proceduralne obligują mnie do zadania pytania: Czy zrozumiał pan treść pouczenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak, zrozumiałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MarekBiernacki">Zgodnie z treścią art. 11c ust. 1 i 2 oraz art. 17 ust. 1 ustawy o sejmowej Komisji Śledczej pouczam pana o następujących prawach, które panu przysługują: pierwsze, uchylenia się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli jej udzielenie mogłoby narazić pana lub osobę dla pana najbliższą w rozumieniu art. 115 § 11 Kodeksu karnego na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe; dwa, odmowy zeznań, gdy jest pan osobą podejrzaną o popełnienie przestępstwa pozostającego w ścisłym związku z czynem stanowiącym przedmiot postępowania albo gdy za to przestępstwo został pan skazany; trzy, żądania, aby przesłuchano pana na posiedzeniu zamkniętym, jeżeli treść zeznań mogłaby narazić na hańbę pana lub osobę dla pana najbliższą w rozumieniu art. 115 § 11 Kodeksu karnego; cztery, odmowy zeznań co do okoliczności, na które rozciąga się ciążący na panu obowiązek zachowania tajemnicy ustawowo chronionej w przypadkach określonych w przepisach ustawy o sejmowej Komisji Sledczej; pięć, zgłoszenia wniosku o zarządzenie przerwy w posiedzeniu Komisji; sześć, zwrócenia się z wnioskiem o uchylenie pytania, które w pana ocenie sugeruje mu treść odpowiedzi, jest nieistotne bądź niestosowne; siedem, złożenia wniosku o dokonanie czynności, które Komisja może albo ma obowiązek podejmować z urzędu; osiem, złożenia wniosku o wyłączenie członka Komisji w trybie art. 5 albo art. 6 ustawy o sejmowej Komisji Śledczej.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MarekBiernacki">Przypominam, że przebieg przesłuchania jest utrwalany za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk, o czym został pan uprzedzony w wezwaniu.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MarekBiernacki">W dalszej kolejności na podstawie art. 11b ustawy o sejmowej Komisji Śledczej zwracam się do pana z zapytaniem: Czy ustanowił pan pełnomocnika?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie, nie ustanawiałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MarekBiernacki">Proszę o podanie imion, nazwiska, wieku i zajęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanuszCzerwiński">Janusz Czerwiński, lat 45, funkcjonariusz Centralnego Biura Antykorupcyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MarekBiernacki">Oświadczam, że dane dotyczące miejsca zamieszkania znane są Komisji i znajdują się w aktach sprawy.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#MarekBiernacki">Czy był pan prawomocnie skazany za składanie fałszywych zeznań lub oskarżenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie byłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MarekBiernacki">Proszę wszystkich o powstanie.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#MarekBiernacki">Zgodnie z treścią art. 11d ustawy o sejmowej Komisji Śledczej nastąpi teraz odebranie od pana przyrzeczenia.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#MarekBiernacki">Proszę za mną powtarzać:</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#MarekBiernacki">Świadomy znaczenia moich słów...</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszCzerwiński">Świadomy znaczenia moich słów...</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarekBiernacki">...i odpowiedzialności przed prawem...</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanuszCzerwiński">...i odpowiedzialności przed prawem...</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekBiernacki">...przyrzekam uroczyście...</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanuszCzerwiński">...przyrzekam uroczyście...</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarekBiernacki">...że będę mówił szczerą prawdę...</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanuszCzerwiński">...że będę mówił szczerą prawdę...</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarekBiernacki">...niczego nie ukrywając z tego...</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanuszCzerwiński">...niczego nie ukrywając z tego...</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarekBiernacki">...co jest mi wiadome.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanuszCzerwiński">...co jest mi wiadome.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#MarekBiernacki">Zgodnie z art. 11i ustawy o sejmowej Komisji Śledczej w związku z art. 191 § 1 Kodeksu postępowania karnego może pan swobodnie wypowiedzieć się w sprawie będącej przedmiotem badań Komisji. Czy chce pan skorzystać z tego prawa?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MarekBiernacki">To przystępujemy do zadawania pytań.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#MarekBiernacki">Pytania rozpoczyna pan poseł Edward Wojtas.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#MarekBiernacki">Edward, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#EdwardWojtas">Tak. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#EdwardWojtas">Chciałem zapytać świadka, gdyby był uprzejmy przypomnieć Komisji, za jakie czynności był odpowiedzialny w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanuszCzerwiński">Pracując w Centralnym Biurze Śledczym, od marca 2004 r. pełniłem funkcję zastępcy dyrektora Centralnego Biura Śledczego, nadzorującego pion kryminalny, operacje specjalne oraz świadka koronnego. Latem 2004 r., decyzją komendanta głównego Policji, powstała grupa do wyjaśnienia sprawy uprowadzenia Krzysztofa Olewnika i z racji właśnie tych moich obowiązków, tzn. nadzoru nad pionem kryminalnym, zostałem wyznaczony przez pana komendanta głównego do nadzoru nad pracami grupy.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#EdwardWojtas">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#EdwardWojtas">Kolejne moje pytanie: Czy przy doborze grupy uczestniczył pan, czy zgłaszał pan propozycje, jak to, jak to, jaka była rola pana w tym?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanuszCzerwiński">Dokładnie nie pamiętam tej sytuacji, wiem, że w bliżej mi nieznanych okolicz... to znaczy, nie pamiętam dokładnie okoliczności, ale informowano mnie, kto będzie członkiem grupy. Znałem osobiście tylko kierownika grupy pana Grzegorza Korsana.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#EdwardWojtas">A jeśli chodzi o pracę grupy, jak często brał pan udział w spotkaniach, gdzie omawialiście po prostu postępy śledztwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanuszCzerwiński">W tej chwili dokładnie nie pamiętam, ale wydaje mi się, że w okresie, w okresach cotygodniowych lub co dwa tygodnie spotykałem się z kierownikiem grupy, który przynosił mi pisemne sprawozdania oraz plany czynności na okres następny.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#EdwardWojtas">Chciałem zapytać o wątek wycieku informacji. W związku z tym jeden z detektywów, pan Popowski, trafił na 9 miesięcy do aresztu. Czy zna pan szczegóły, powody tego aresztowania, jakie były główne powody?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanuszCzerwiński">Z tego, co mi wiadomo, to w trakcie pracy grupy uzyskaliśmy informacje, kierownik grupy poinformował mnie, iż pan Włodzimierz Olewnik zgłosił mu taką informację, że grupa jest niehermetyczna i z grupy wyciekają informacje. Ponieważ z wcześniejszych dokumentów wynikało, iż w sprawę całego zdarzenia uprowadzenia Krzysztofa Olewnika mogą być zamieszani funkcjonariusze Policji, osobiście kładłem szczególny nacisk na hermetyczność grupy, która rozpracowywała tę sprawę. Pamiętam, że spotkałem się wtedy z kierownikiem grupy, nie pamiętam, czy było też spotkanie z panem Włodzimierzem Olewnikiem, i poleciłem jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy. Po kilku tygodniach członkowie grupy poinformowali mnie, iż mają podejrzenia co do osób, które przekazują informacje na temat czynności operacyjnych grupy detektywowi, który współpracuje z panem Włodzimierzem Olewnikiem. Wtedy zostały podjęte czynności operacyjne, niejawne, łącznie, które pozwoliły na wytypowanie funkcjonariusza, który współpracuje i przekazuje panu detektywowi informacje. Wątek ten przejęło biuro spraw wewnętrznych i po zebraniu materiałów, z przyczyn od nas niezależnych trwało to wiele miesięcy, po zebraniu materiałów operacyjnych przekazaliśmy je prokuraturze i nastąpiły później zatrzymania i aresztowania, i funkcjonariusza, i pana detektywa Popowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#EdwardWojtas">Chodzi mi o taką kwestię, sprawę, chodzi mi o moment przejęcia sprawy, jak wyglądała sprawa, no, przekazania, przekazania dokumentów, czy wszystkie zostały przekazane, czy było to jakoś rozciągnięte w czasie, jak to wyglądało?</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#EdwardWojtas">Jeden z posłów:</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#EdwardWojtas">Z radomskiej grupy...</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#EdwardWojtas">Z Radomia, jak przejmowała grupa, którą pan nadzorował, akta?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanuszCzerwiński">Dokładnie tego nie pamiętam, ale grupa, którą nadzorowałem, powstała w krótkim czasie po kradzieży akt i samochodu policjantom na terenie Warszawy. Wówczas grupa miała na celu rozpoczęcie niejako od nowa czynności operacyjnych, bez analizowania, znaczy, może tak, grupa rozpoczęła pewne czynności operacyjne od początku. Widzieliśmy, że popełniono pewne błędy, nie chcieliśmy, żeby praca nowej grupy była obarczona pewnymi wnioskami grupy wcześniejszej, co mogłoby powodować, że nasze czynności mogłyby pójść może w złym kierunku, i z samych okoliczności przekazywania materiałów operacyjnych z poprzedniej grupy te okoliczności nie są mi znane.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#EdwardWojtas">Chciałem zapytać odnośnie sprawy przekazania do Olsztyna, czy w ogóle ktoś z panem na ten temat rozmawiał przed podjęciem decyzji?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JanuszCzerwiński">Przekazanie sprawy do Olsztyna nie było w żaden sposób ze mną omawiane, o fakcie tym dowiedziałem się od zastępcy prokuratora okręgowego w Olsztynie pana Kozłowskiego, który zwrócił się do mnie z prośbą, pełniłem wtedy funkcję dyrektora Centralnego Biura Śledczego, o umożliwienie włączenia do prac grupy jednego z funkcjonariuszy zarządu Centralnego Biura Śledczego w Białymstoku. I to natychmiast mu ułatwiłem, przeniesienie tego funkcjonariusza do Olsztyna, wtedy dowiedziałem się, że pan prokurator Kaczmarek podjął decyzję o przeniesieniu sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#EdwardWojtas">A czy informowano pana o tym, że w tej, w tym momencie poprzedzającym, w przeddzień zdarzenia miała miejsce, no, miało miejsce spotkanie towarzyskie w domu Krzysztofa, w którym uczestniczyli policjanci, i czy ten wątek znajdował się również w tych dokumentach, które przejęliście wraz z przejęciem sprawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JanuszCzerwiński">Wiedziałem, że dzień przed uprowa... to znaczy w noc uprowadzenia doszło do spotkania towarzyskiego, na którym były, na które byli zaproszeni funkcjonariusze Policji, nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie, czy te materiały, ale wydaje mi się, że znajdowały się w całości materiałów.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#EdwardWojtas">I to łącznie w tej sprawie był równolegle, razem, wątek policjantów prowadzony, czy pamięta pan, jak to było, czy był wyłączony do odrębnego postępowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie pamiętam w tej chwili.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#EdwardWojtas">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#EdwardWojtas">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, pan poseł Paweł Olszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PawełOlszewski">Panie dyrektorze, zapoznawał się pan z aktami sprawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JanuszCzerwiński">W okresie kiedy, kiedy, kiedy powstała grupa Centralnego Biura Śledczego, akt sprawy jako takich nie było, akta zostały skradzione, akta były odtwarzane przez prokuratora, dlatego moim zadaniem było organizowanie pracy grupy, pomoc prokuratorowi i organi... i czuwanie nad prawidłowym przebiegiem czynności operacyjnych i procesowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PawełOlszewski">A czy łączyli państwo zaginięcie akt wraz z radiowozem ze sprawą, która, no, została, że tak powiem kolokwialnie, skradziona?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak, łączyliśmy, była to jedna z wersji, gdzie założyliśmy, że to, że to sprawcy uprowadzenia mogli to, tego dokonać, jednak sprawę kradzieży samochodu, samochodu i akt prowadził, z tego, co wiem, wydział do zwalczania przestępczości samochodowej komendy stołecznej, bo to była wyspecjalizowana jednostka do zwalczania tego typu przestępczości.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PawełOlszewski">A nie zdziwiło pana, że sprawa została umorzona zaledwie chyba po niecałych dwóch miesiącach, trzech, i de facto w żaden sposób prokurator prowadzący, jak i policjanci, którzy prowadzili tą sprawę, nie powiązali tego z osobami, które, no, przewijały się w materiałach?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JanuszCzerwiński">Wiem, że mimo umorzenia sprawy prowadzone były czynności operacyjne i, z tego, co wiem, kierownik grupy kontaktował się z funkcjonariuszami z komendy stołecznej, przynajmniej takie informacje były mi przekazywane.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PawełOlszewski">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PawełOlszewski">A pamięta pan, jakie wersje śledcze na ówczesnym etapie były przyjmowane?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanuszCzerwiński">W sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PawełOlszewski">W sprawie uprowadzenia Krzysztofa.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JanuszCzerwiński">Dokładnie, jakie wersje, tego nie pamiętam, z tym że mogę założyć, jak w każdych innych sprawach o uprowadzenie, to znaczy może nie, bo to była szczególna sprawa, o wyjątkowym charakterze, takie, takie sprawy się nie zdarzały, na pewno, domyślam się, że chodzi panu też o wersję samouprowadzenia. Była na pewno wersja uprowadzenia, była wersja zabójstwa, była też wersja samouprowadzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PawełOlszewski">A czy pamięta pan w rozmowach, bowiem powiedział pan na początku, że co dwa tygodnie mniej więcej spotykał się pan w tym temacie z kierownikiem grupy, czy pamięta pan, jakie nastawienie odnośnie wersji dominującej miał kierownik grupy?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanuszCzerwiński">Wydaje mi się, że wersji dominującej jako takiej nie było. Pamiętam, że podczas spotkań z kierownikiem grupy, nawet jeżeli przedstawiał czynności w kierunku weryfikacji określonej wersji, przecież ja mu nie mogłem zabraniać wykonywania czynności w kierunku realizacji określonej wersji, musiał to weryfikować i w zasadzie przedstawiać w oparciu, o jakie informacje, o jakie źródła zdobywał informacje, które szły w określonym kierunku.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PawełOlszewski">Czyli nie odczuł pan w żaden sposób, aby którakolwiek z wersji była wersją wedle grupy dominującą, nadrzędną w stosunku do innych?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JanuszCzerwiński">Dominującą wersją, i ja to zakładałem, że jest, była taka, która wskazywała na to, że Krzysztof żyje, bo tylko ta wersja pozwalała na to, żeby czynności były wykonywane dynamicznie, bo przy założeniu i nastawieniu funkcjonariuszy, że Krzysztof nie żyje, to myślę, że czynności nie byłyby tak robione dynamicznie, w jaki sposób chcieliśmy, żeby były robione, zakładaliśmy, że Krzysztof żyje.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PawełOlszewski">Powiedział pan, że w poprzedniej grupie policyjnej popełniono liczne błędy. A czy mógłby pan powiedzieć, w jakich okolicznościach i dlaczego w tej nowej grupie uczestniczył również Henryk Straus, który odpowiadał za dowody rzeczowe w poprzedniej grupie, i popełnił w tym zakresie, w przekonaniu komisji, bardzo liczne i ważne błędy, i nie tylko komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#JanuszCzerwiński">Pamiętam, że pytając się, kto jest w grupie, poinformowano mnie, że jest jeden funkcjonariusz wykonujący czynności procesowe, który jest z Płocka, który wcześniej był w poprzedniej grupie. I z tego, co pamiętam, aczkolwiek nie jestem tego do końca pewien, była to sugestia prokuratora ówcześnie nadzorującego sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PawełOlszewski">A nie pamięta pan, jaka była argumentacja, żeby akurat tego funkcjonariusza powołać ponownie do grupy?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JanuszCzerwiński">To były argumenty takie, że jest to dobry funkcjonariusz i poza tym on zna sprawę. Pamiętam, że mówiono, że jest to dobry funkcjonariusz.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PawełOlszewski">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#PawełOlszewski">Czy miał pan jakieś kontakty z rodziną uprowadzonego, bezpośrednie?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak, miałem. O całej sprawie właśnie dowiedziałem się od pana Włodzimierza Olewnika i jego żony, ponieważ kiedyś, to było latem 2004 r., zadzwonił do mnie, było to w niedzielę, były zastępca, były komendant wojewódzki Policji w Olsztynie pan Jaroszewski i powiedział mi, że chciałby się ze mną spotkać. Wiedział już wtedy, byłem już wtedy zastępcą dyrektora Centralnego Biura Śledczego. Wyraziłem oczywiście chęć spotkania. Spotkaliśmy się w hotelu Kopernik w Olsztynie, w godzinach popołudniowych. Podczas tego spotkania przedstawił mi swoich gości, jak poznałem, był to pan Włodzimierz Olewnik i jego żona, i wtedy pan Włodzimierz opowiedział historię uprowadzenia swojego syna, no, wstrząsająca sprawa, i po całej opowieści pan Olewnik poprosił mnie, żebym zrobił cokolwiek, aby sprawę tą przejęło Centralne Biuro Śledcze. Cóż mogłem powiedzieć w takiej sytuacji? Powiedziałem, że, no, zobaczę, co się da zrobić. Następnie spotkałem się, jak już przyjechałem do pracy powiedziałem wszystko, tą całą historię opowiedziałem mojemu ówczesnemu przełożonemu panu Januszowi Gołębiewskiemu. Powiedział, że sprawa mu jest od kilku dni znana, ponieważ w tej samej sprawie już interweniował u komendanta głównego pan Adam Rapacki, ówczesny oficer łącznikowy, i że sprawą, sprawa jest tam analizowana, powiedzmy, przez przełożonych i prawdopodobnie zostanie przejęta przez Centralne Biuro Śledcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PawełOlszewski">Czyli fakt przejęcia przez CBŚ wynikał bezpośrednio z interwencji i zaangażowania rodziny, tak? Tak można to rozumieć? Inaczej, gdyby nie było takiego zaangażowania rodziny w tą sprawę odnośnie możliwości przejęcia sprawy, czy Centralne Biuro Śledcze samo z siebie podjęłoby decyzję o przejęciu tego?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JanuszCzerwiński">Trudno mi powiedzieć, bo to się akurat zbiegło. Moi przełożeni analizowali tą sytuację, czy biuro ma przejąć sprawę, i akurat doszło do kradzieży, do kradzieży akt, i wiem, że ta sytuacja spowodowała wydanie polecenia przez pana ministra Kalisza natychmiastowego przejęcia tej sprawy przez biuro. Tak że, no, trudno mi się jest odnieść, ten nieprzyjemny zbieg okoliczności, akurat kradzieży akt. I jak pan minister Kalisz wydał takie polecenie, komendant główny wydał decyzję o powołaniu grupy, wówczas ja poinformowałem osobiście pana Włodzimierza Olewnika, że tą sprawę przejmujemy, i czułem się w obowiązku nadzorować tą sprawę, jakoś tak po tym spotkaniu z panem Olewnikiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PawełOlszewski">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#PawełOlszewski">I ostatnie pytanie, bowiem czas się kończy. Miał pan zastrzeżenia odnośnie pracy grupy tej już Korsana?</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie jestem w stanie w tej chwili tego ocenić, bo okoliczności były bardzo trudne, był to okres odtwarzania materiału procesowego, był to okres ponownego zbierania informacji operacyjnych, w tym billingów, i to się wszystko wydłużało. Trudno było w początkowym okresie oceniać, czy pracują właściwie, czy nie, aczkolwiek nie brakowało im zaangażowania. Pamiętam taką historię, kiedy musiała być przesłuchana siostra Krzysztofa Olewnika w celu zweryfikowania kwestii połączenia czy SMS-ów zaraz po porwaniu, wiem, że to wzbudziło dosyć duże emocje u rodziny państwa Olewników, ale to było weryfikowanie informacji pewnych na drodze procesowej, to pamiętam, że to wtedy były uwagi, uwagi do grupy, którą kierował pan Korsan. Pamiętam, że spotkałem się wówczas z panem Włodzimierzem Olewnikiem w komendzie głównej w obecności pana Korsana. Ustaliliśmy, że bez względu na wszystko pan Korsan będzie się, będzie przynajmniej raz w miesiącu przekazywał istotne informacje odnośnie postępów sprawy panu Włodzimierzowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PawełOlszewski">Czyli większych zastrzeżeń odnośnie tempa prac, zakresu czynności wykonywanych przez grupę pan osobiście nie miał do grupy?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JanuszCzerwiński">Starałem się egzekwować w miarę systematycznie w okresach co tydzień, lub co dwa tygodnie, to, co robią, i wiedziałem, że... dbałem o to, żeby nie wykonywali żadnych innych czynności i trudno mi jest określić, czy mogli to robić szybciej, czy nie, to są cechy indywidualne.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PawełOlszewski">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#PawełOlszewski">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#MarekBiernacki">Po raz pierwszy, czyli ze sprawą porwania Krzysztofa Olewnika, pan miał, powziął wiedzę, w ogóle zaznajomił się pan z tym, w 2004 r., tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MarekBiernacki">To wtedy, przepraszam bardzo, te spotkanie w Olsztynie, które zorganizował były zastępca komendanta...</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JanuszCzerwiński">Były komendant wojewódzki pan Olszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#MarekBiernacki">Tak jest.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#MarekBiernacki">Pan był wtedy zastępcą już szefa Centralnego Biura Śledczego, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JanuszCzerwiński">Od dwóch miesięcy, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#MarekBiernacki">Tak. Do kiedy był pan zastępcą i później szefem CBŚ?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JanuszCzerwiński">Zastępcą dyrektora Centralnego Biura Śledczego byłem do stycznia 2006 r., później od stycznia 2006 do stycznia 2007 byłem dyrektorem Centralnego Biura Śledczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#MarekBiernacki">A później?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JanuszCzerwiński">A później zostałem zdymisjonowany i przeniesiony, na moją prośbę, do Olsztyna, do mojego rodzinnego miasta na stanowisko zastępcy komendanta wojewódzkiego do spraw kryminalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MarekBiernacki">Wtedy pan też miał znowu z tą sprawą Olewnika do czynienia, czy już nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie miałem z tą sprawą do czynienia, bo nie miałem żadnego władztwa w stosunku do funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego od tej pory...</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MarekBiernacki">Nie, bo to jest też ważna sprawa, pan się tam pojawia...</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#JanuszCzerwiński">...i zastępcą komendanta byłem do maja 2007 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#MarekBiernacki">Tak, tak, tak, dalej to już jest... ten wątek drugi olsztyński, bo on się nie raz pojawiał...</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czyli jako zastępca...</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#MarekBiernacki">Tak, oczywiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czyli jako zastępca komendanta wojewódzkiego, to, że wtedy prokuratura olsztyńska prowadziła tą sprawę, w żaden sposób nie była łączona, nie prowadziliście żadnych czynności, żadnej wiedzy pan na ten temat nie miał?</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#JanuszCzerwiński">Żadnej wiedzy nie miałem.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#MarekBiernacki">Tak, tak, bo to... Centralne Biuro Śledcze, o to chodziło, chcieliśmy to wyjaśnić. Wiem, że często spotykał się pan z przedstawicielami grupy, to był szef grupy...</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#JanuszCzerwiński">Szef grupy i chyba analityk.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MarekBiernacki">I analityk, zawsze, pan Malinowski. Czy pani Biskupska na początku też uczestniczyła?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#MarekBiernacki">Później pan te informacje przekazywał też komendantowi generałowi Szczerbakowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#JanuszCzerwiński">Znaczy, osobiście z generałem Szczerbakiem nie spotykałem się, bo miałem swojego przełożonego Janusza Gołębiewskiego...</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#MarekBiernacki">Czyli informacja szła przez Janusza Gołębiewskiego, pan osobiście nie kontaktował się w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#JanuszCzerwiński">Osobiście nikomu nie przekazywałem informacji w tej sprawie, poza swoim szefem Januszem Gołębiewskim...</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MarekBiernacki">Aha, i to...</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#JanuszCzerwiński">...ani przełożonym służbowym, ani innym osobom.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#MarekBiernacki">Bo tu jest też, w tym jest sformułowanie takie, że nadzór, koordynację czynnościami operacyjnymi... powierzam podinspektorowi Januszowi Czerwińskiemu. Koordynator grupy raz w tygodniu, w każdy piątek, składa meldunek z realizacji sprawy bezpośrednio zastępcy komendanta głównego Policji nadinspektorowi Szczerbakowi...</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#JanuszCzerwiński">Był taki meldunek, z tym że przekazywany był drogą służbową.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#MarekBiernacki">Drogą służbową, ale, bo o to mi chodzi, przekazywaliście te informacje cały czas, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#JanuszCzerwiński">No, dokładnie tego nie pamiętam, ale skoro taki zapis jest, na pewno to tak było.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#MarekBiernacki">Pewnie tak do wyglądało, dobrze.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#MarekBiernacki">Dalej, chodzi o uzupełnienie do tych wersji, jakie one były na początku. Spotkałem się z taką wypowiedzią właśnie pana Janusza Kaczmarka, czy ona w ogóle miała miejsce, czy nie, jak to wyglądało: W tym czasie miałem też spotkanie... To był, ja tak próbowałem to zidentyfikować, kiedy to mogło być, to był chyba właśnie ten początek:</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#MarekBiernacki">W tym czasie miałem spotkanie też z ówczesnym dyrektorem Centralnego Biura Śledczego Januszem Czerwińskim. On również przedstawił mi wersję samouprowadzenia z uwagi na fakt, że Krzysztof Olewnik miał być widywany tu i ówdzie, a do tego w dobrym stanie zdrowia. Zaś ówczesny szef, naczelnik CBŚ w Gdańsku poinformował mnie, że właśnie w sprawie porwania Olewnika prawdopodobnie Gdańsk będzie miał swój udział, albowiem są dokumenty, które wskazują, że Krzysztof był widywany w Starogardzie Gdańskim na plebanii jednego z księży.</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#MarekBiernacki">Czy tak rozmawiał pan z Januszem Kaczmarkiem na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie spotykałem się oficjalnie w ogóle z panem Januszem Kaczmarkiem...</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#MarekBiernacki">Prywatnie?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JanuszCzerwiński">Prywatnie też nie. Nie byłem partnerem nigdy, pełniąc funkcję zastępcy czy nawet dyrektora Centralnego Biura Śledczego, do spotkań z panem Januszem Kaczmarkiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#MarekBiernacki">Czyli takiego spotkania nie było?</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#MarekBiernacki">No bo to jest właśnie informacja taka, którą on podaje...</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JanuszCzerwiński">Z panem Januszem Kaczmarkiem spotkałem się raz, przy okazji, to było w towarzystwie pana Wassermanna, na jakiejś oficjalnej uroczystości w jednej z ambasad, w której powiedział, że chciałby ze mną porozmawiać na tematy uprowadzeń. Powiedziałem, że jestem do dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#MarekBiernacki">...bo, ja wiem, pisał pracę. I tylko, tak to wyglądało tylko, i później już nie było kontynuacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie, bo to...</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#MarekBiernacki">...będziemy mieli pana Janusza Kaczmarka...</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#AndrzejMikołajDera">Tak, tak. Tylko ja też jeszcze chciałem się dopytać, czy, żeby już precyzując dokładnie, w kwietniu 2006 r. żadnego spotkania z panem prokuratorem krajowym Januszem Kaczmarkiem nie było?</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#MarekBiernacki">...nie był krajowym, był w Gdańsku, apelacyjnym...</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#AndrzejMikołajDera">...w kwietniu 2006... był krajowym, jeżeli dobrze przypominam, tak że spokojnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#MarekBiernacki">Bo ja myślałem, że chodzi o 2004.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#AndrzejMikołajDera">Nie, nie, dlatego precyzyjnie...</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#MarekBiernacki">Bo ja się pytam o 2004.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dlatego precyzyjnie mówię: kwiecień 2006. Czy było takie spotkanie z prokuratorem krajowym?</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie przypominam sobie, abym z panem Januszem Kaczmarkiem spotykał się i rozmawiał na temat sprawy uprowadzenia Krzysztofa Olewnika.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#AndrzejMikołajDera">A w takim razie w innych sprawach, tak żeby...</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#JanuszCzerwiński">Pamiętam...</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#AndrzejMikołajDera">Poza tym jednym, co pan pamięta teraz, w ambasadzie, czy w jakiś innych sprawach...</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#JanuszCzerwiński">Pamiętam jeszcze jedno spotkanie w sprawie, to było spotkanie w obecności pana prokuratora apelacyjnego Luksa z Białegostoku, w sprawie dokładnie nie pamiętam której...</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#AndrzejMikołajDera">Zupełnie innej, nie, nie...</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#JanuszCzerwiński">Mógł być to właśnie kwiecień 2006 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#MarekBiernacki">A gdzie było spotkanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#JanuszCzerwiński">W gabinecie pana ministra Kaczmarka.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#MarekBiernacki">Dobrze, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#AndrzejMikołajDera">No, tyle...</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#MarekBiernacki">Dobrze. No, to istotna informacja dla nas troszeczkę.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#MarekBiernacki">Teraz chodzi właśnie o te wersje, już tak, żebyśmy... te wersje, samouprowadzenia i wersja porwania. Kiedy tak, według, pana zdaniem, nastąpił ten przełom? Czy te wersje były zawsze równoważne, czy jedna była dominująca? I jak już nastąpiła zmiana, czy kiedy nastąpił przełom w spojrzeniu na tą sprawę w pana ocenie, w pana ocenie... kiedy pan uważa, że to nastąpiło? Bo na pewno przejęliście sprawę, ja nie chcę sugerować, ale przejęliście sprawę, gdzie była, silna puenta była, że to jest samouprowadzenie, ze strony policji, tak, był taki materiał. No, taka jest ocena nasza, nie wiem, jaka jest pana ocena, jak przyjmowaliście...</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#JanuszCzerwiński">Panie przewodniczący, po przejęciu sprawy wątek samouprowadzenia był brany pod uwagę, m.in. wskazywały na to przynajmniej dwie okoliczności: jedna wynikająca, już nie pamiętam, czy to z protokołu oględzin, czy z opinii biegłego, wskazująca, iż ślady krwi na miejscu zdarzenia mają charakter statyczny, a druga przesłanka to była opinia, profil psychologiczny sporządzony w Instytucie Zena, dostarczony przez pana Włodzimierza Olewnika, gdzie biegły zasugerował, iż w początkowej fazie Krzysztof Olewnik mógł, mógł współpracować ze sprawcami. I wydaje mi się, że wersja samouprowadzenia była tak samo realizowana, jak inne wersje, ponieważ sprawy kryminalne mają to do siebie, to są zagadki, które, które, żeby rozwiązać, stawia się określone tezy. Przyjęto kilka wersji, które trzeba było jednakowo sprawdzać. Gdybyśmy... W zależności od napływających informacji, czy to też procesowych, czy operacyjnych, weryfikowaliśmy bardziej wersję tą lub inną. To weryfikowanie, w mojej ocenie, nie zależało od subiektywnego nastawienia funkcjonariuszy, tylko od informacji, które w danym momencie uzyskiwaliśmy. Taka jest moja ocena.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, pan przewodniczący Dera.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#AndrzejMikołajDera">Jakie informacje i skąd informacje spływały o tym, że jest to samouprowadzenie i że Krzysztof Olewnik żyje?</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#JanuszCzerwiński">Dokładnie nie pamiętam. Pamiętam, że jedną z takich informacji była też informacja od jasnowidza na przykład.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#AndrzejMikołajDera">To ciekawa wersja. A inne materiały źródłowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#JanuszCzerwiński">To były informacje zdobywane od informatorów, w tej chwili trudno mi jest to określić. Myślę, że w dokumentacji operacyjnej jest to wskazywane.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#AndrzejMikołajDera">W dokumentacji znajdujemy tylko wskazania policjantów, którzy piszą notatki służbowe, że był widziany. Dlatego się pytam, skąd były informacje źródłowe? Tylko i wyłącznie funkcjonariusze Policji pisali notatkę służbową, był widziany tu, był widziany tam, był widziany tu, i jeździliście wszędzie. Dlatego się pytam, skąd były informacje źródłowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#JanuszCzerwiński">Informacje źródłowe każdorazowo muszą być wskazywane w notatce...</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#AndrzejMikołajDera">Nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#JanuszCzerwiński">...jeżeli ich nie było, to znaczy, że policjant widział.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dlatego się pytam o informacje źródłowe. Notatka służbowa jest taka, że był widziany tam i tam, i nie ma wskazania źródła właśnie w notatkach służbowych, w tych, które są notatkami operacyjnym, nie ma wskazania źródła.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#JanuszCzerwiński">Trudno jest mi się odnieść w tej chwili do, do takiego pytania. Wydaje mi się, że trzeba je zadać funkcjonariuszowi, który sporządzał tą notatkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#AndrzejMikołajDera">No dobrze, ale pan nadzorował w tym momencie te czynności, były materiały i były informacje, które właśnie tak, a nie inaczej, wyglądały w tym czasie. Nie wzbudziło to zainteresowania państwa, że, no, skąd się biorą te informacje. I one się nigdy później nie potwierdzały, bo gdyby się jeszcze potwierdziły, to można by było mówić: Dobra, nieważne skąd, ważne, że złapaliśmy ślad. A tu pustka, pudło, pudło, pudło, pudło, a tych pudeł było kilkadziesiąt w międzyczasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#JanuszCzerwiński">Zgadzam się, sprawa była, to jest sprawa nierozwiązana, to była sprawa wówczas nierozwiązana i nie wiedzieliśmy, jak wygląda rozwiązanie, próbowaliśmy, łapaliśmy się każdego śladu.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#AndrzejMikołajDera">No, to rozumiem, tylko właśnie pytanie, czy nie interesowało państwa, skąd są te źródła, że on tu, tam był widziany, bo ilość tych informacji była, no, bardzo duża w tym czasie, no, to skądś musiało wynikać. Pisali różni funkcjonariusze, nie to, jeszcze jeden, to jeszcze byłoby łatwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#JanuszCzerwiński">Powiedziałem już na początku, starałem się analizować materiał, który był mi dostarczony raz w tygodniu czy raz na dwa tygodnie i nawet najbardziej niewiarygodne informacje, nie mógłbym powiedzieć, że tego nie robimy, robimy to, trzeba było wszystko weryfikować, było to weryfikowane. Nie można pozostawić bez biegu informacji, nawet jeżeli ona się wydaje niesamowitą informacją, trzeba ją zweryfikować.</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#JanuszCzerwiński">No, takie założenie przyjęliśmy, że weryfikujemy wszystko, bez względu na kierunek, jaki wskazuje ta informacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czy wydał pan polecenie, aby pan, członek tej grupy, pan Malinowski, analityk, zrobił analizę w związku właśnie z wersją samouprowadzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie przypominam sobie takiego polecenia. Analityk do grupy został wzięty, m.in. po to włączony do grupy, żeby w sposób bezwpływowy analizować wszystkie materiały, które grupa zbiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czyli, rozumiem, miał pozycję autonomiczną, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#AndrzejMikołajDera">Taką, gdzie po prostu spływające materiały podlegały jego analizie, sporządzał sobie jakieś wnioski, jakieś swoje ustalenia i przekazywał panu Korsanowi jako szefowi, i dalej panu jako swoją pracę?</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#AndrzejMikołajDera">Tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak, takie jest zadanie analityka.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#AndrzejMikołajDera">No, dobrze, to proszę mi wytłumaczyć, dlaczego właśnie w analizie dotyczącej, dotyczącej wersji samouprowadzenia napisał na końcu tej notatki służbowej, tej analizy, dokładnie, precyzyjnie tej analizy, że zrobił to na polecenie i z konkretnymi wskazaniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#JanuszCzerwiński">Musiałbym się zapoznać z tym dokumentem, żeby odnieść się do tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dlatego... Ja jestem w stanie panu pokazać, tylko najpierw się starałem spytać, czy pan wydawał takie polecenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#JanuszCzerwiński">Jeżeli jest to napisane, być może wydałem po to, żeby zweryfikować w sposób obiektywny. Po to, jeszcze raz powiem, analityk został włączony do grupy, żeby jak najbardziej wyłączyć element subiektywizmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#AndrzejMikołajDera">Ja się dlatego pytam, ponieważ w adnotacji jest, że wykonał to na polecenie pana Korsana, a pan Korsan zeznał, że dostał polecenie od pana, dlatego się pytam, czy pan wydawał takie polecenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie pamiętam tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#AndrzejMikołajDera">Nie pamięta pan tego. Bo sytuacja jest o tyle ciekawa, że wyraźnie się zdystansował w swoim ostatnim zdaniu, że analityk, że to robił właśnie na polecenie, a potem na bazie tego samego materiału sporządził bardzo porządną analizę i pięknie powiązał późniejszych sprawców tej sprawy, gdzie jasno z analizy pana Malinowskiego wynikało, kto jest sprawcą, dlaczego się znają. Bardzo rzetelna, solidna analiza była, ale właśnie w tamtej analizie nie było żadnego polecenia, tylko było, jego praca analityczna nad materiałem, który był zgromadzony, ale to nie był nowy materiał, tylko to był materiał, który już był w sprawie, wcześniej, tylko było wyraźnie ukierunkowane, że miał przedstawić analizę, z której wynikałoby, jaki jest związek z samouprowadzeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#JanuszCzerwiński">Analityk miał za zadanie przygotowywania informacji, analizy, nie wiem czy to na potrzeby komendanta głównego. Jeszcze raz powtórzę, analityk jest funkcjonariuszem, który ma w sposób bezwpływowy oceniać materiał.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#AndrzejMikołajDera">To jest bardzo, bardzo ważna informacja. Dobrze.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#AndrzejMikołajDera">To teraz przejdziemy do jeszcze momentu utworzenia tej grupy. Czy według pana wiedzy, kto z kierownictwa Komendy Głównej Policji zadecydował w tym wrześniu 2004 r. o powołaniu do sprawy tej grupy operacyjnej, operacyjno-śledczej pod kierownictwem Grzegorza Korsana? Czy pan ma taką wiedzę, czy pan nie ma takiej wiedzy?</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie mam tej wiedzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#AndrzejMikołajDera">Nie ma takiej wiedzy.</u>
<u xml:id="u-169.1" who="#AndrzejMikołajDera">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-169.2" who="#AndrzejMikołajDera">W jaki sposób, poza tym, jak pan dzisiaj już zeznał, że raz w tygodniu żądał, czy tam raz na dwa tygodnie żądał pan pisemnych, rozumiem, sprawozdań pana Grzegorza Korsana, w jaki inny jeszcze sposób nadzorował pan tą sprawę, poza żądaniem tych pisemnych notatek?</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#JanuszCzerwiński">Spotykałem się... Moim zadaniem było zorganizowanie pracy grupy w taki sposób, aby bez przeszkód mogli realizować czynności, czyli zadbałem o to, moim zadaniem było to, żeby nie byli angażowani do innych prac, bo to byli funkcjonariusze...</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czyli to jest kwestia organizacyjna, rozumiem, tak? A w sensie merytorycznego nadzoru nad sprawą, czy był to nadzór szczególny, czy to był nadzór ogólny, jak by pan tutaj....</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#JanuszCzerwiński">To był nadzór ogólny.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#AndrzejMikołajDera">Nadzór ogólny, szczególnego pan nie miał, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie...</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#AndrzejMikołajDera">I na czym, poza tymi żądaniami pisemnych informacji ten nadzór jeszcze polegał, ale już nie mówię o organizacji, tylko chodzi mi o merytorykę, to, co się działo w grupie, jakie były działania podejmowane, w jaki sposób pan to nadzorował?</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#JanuszCzerwiński">Poprzez spotkania i wymianę informacji z grupą, i rozmawianiu...</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czyli przepływ informacji, rozmowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#AndrzejMikołajDera">Podejmowanie jakichś wspólnych ustaleń, kierunków, akceptowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#JanuszCzerwiński">Akceptowanie kierunków, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#AndrzejMikołajDera">Akceptowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#JanuszCzerwiński">Z reguły to już przynoszono mi, znaczy, określone, w zależności od poziomu kompetencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#AndrzejMikołajDera">Jasne. Czyli dobrze, to już wiem.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#AndrzejMikołajDera">Teraz tak, kolejne pytanie: Czy zapoznał się pan z materiałami operacyjnymi, tymi przejętymi przez, przez was z Radomia, czyli, krótko mówiąc, rozpracowaniem operacyjnym „Krzysiek”?</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#AndrzejMikołajDera">Nie zapoznawał pan się z tym?</u>
<u xml:id="u-185.1" who="#AndrzejMikołajDera">Czy pan ma wiedzę na ten temat, czy w trakcie przejmowania, tak, bo mamy grupę radomską, od pewnego momentu jest, nazwijmy to, grupa warszawska czy grupa CBŚ, czy było takie przejęcie rozpracowań operacyjnych, ale chodzi mi już o konkretne osoby, że np. grupa radomska prowadzi obserwację, tak, jest jakiś tam figurant, nad którym się toczy praca operacyjna, czy w tym momencie było przekazanie, czy był taki fakt, że było spotkanie, było przekazanie, mamy w trakcie rozpracowania Kowalskiego, Nowaka, Malinowskiego, przykładowo mówię, z informacjami, co zrobiliśmy do dalszej jakby kontynuacji tych działań operacyjnych? Czy taki fakt miał miejsce, czy nie było takiego faktu? Czy ma pan wiedzę?</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie, nie mam wiedzy na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#AndrzejMikołajDera">A gdyby takie coś było, powinien pan wiedzieć, że przyjmujecie w toku jakiegoś tam figuranta, prawda, gdzie były działania operacyjne w stosunku do niego i powinniście je dalej kontynuować, czy pan powinien wówczas wiedzieć o takiej sytuacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#JanuszCzerwiński">No, to już są indywidualne sytuacje, trudno mi powiedzieć, ale generalnie...</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#AndrzejMikołajDera">No, ale indywidualna sytuacja, no, pan nadzoruje, jest taka sytuacja, bo to jest właśnie na styku dwóch różnych, no, jednostek, tak, bo najpierw robiła to komenda mazowiecka w Radomiu, przejmuje to CBŚ, prowadzi konkretne działania i jest konieczność kontynuowania, przynajmniej... Ze strony Radomia, mówią: tak, jesteśmy, my przekazujemy w takim stanie, i teraz decyzja: czy kontynuujemy, czy zostawiamy. Czy powinien pan o takiej sytuacji wiedzieć, jeżeli była, czy powinien pan wiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#JanuszCzerwiński">Wydaje mi się, że powinienem wiedzieć, ale nie przypominam sobie tej sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czy pan wiedział, może jeszcze najpierw tak, czy ma pan wiedzę na temat spotkania z prokuratorem Wasilewskim, z prokuratorem Florkiewiczem, jeżeli się nie mylę to z prokuratorem Kozłowskim, na którym zapadła decyzja, że jakby zajęcia się konkretnie wątkiem kryminalnym, że następuje taka to oto jakościowa zmiana, notatka, polecenie, wprost powiem, prokuratora Wasilewskiego, aby zająć się wątkiem kryminalnym i zostawić kwestię samouprowadzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie pamiętam tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#AndrzejMikołajDera">Nie informowano pana o tym, czy, czy...</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie pamiętam tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#AndrzejMikołajDera">Nie pamięta pan tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie wiem, czy mnie informowano, nie pamiętam tego elementu.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#AndrzejMikołajDera">A to trochę zaskakuje, że pan nie pamięta, bo to jest taka jakościowa zmiana, przełom nawet bym powiedział...</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#MarekBiernacki">Ale nie możesz sugerować, świadek...</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#AndrzejMikołajDera">Ale ja nic nie sugeruję, tylko się zastanawiam...</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#MarekBiernacki">...mówi, że nie pamięta, nie możesz sugerować.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dobrze, jak świadek nie pamięta, to dalej nie będę o tym mówił.</u>
<u xml:id="u-201.1" who="#AndrzejMikołajDera">Czy wiedział pan o spotkaniach kierownika grupy pana Korsana z prokuratorem krajowym panem Olejnikiem? Czy miał pan wiedzę na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#JanuszCzerwiński">Też tego w tej chwili nie pamiętam, może poproszę o sprecyzowanie okresu.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#AndrzejMikołajDera">No, okresu, kiedy był kierownikiem grupy, a pan nadzorował tą grupę.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#JanuszCzerwiński">W okresie, kiedy byłem kierownikiem tej grupy...</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#AndrzejMikołajDera">Nadzorował pan....</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#MarekBiernacki">Koordynatorem grupy.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#JanuszCzerwiński">...koordynatorem grupy, był też taki okres, kiedy byłem przez trzy miesiące na szkoleniu, oddelegowany, ale jeśli chodzi o kontakty z panem Olejnikiem, wiem, że one odbywały się bezpośrednio przez pana dyrektora Janusza Gołębiewskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#AndrzejMikołajDera">To pan wie.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#JanuszCzerwiński">Znaczy, ja się z panem prokuratorem Olejnikiem nie spotykałem w sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#AndrzejMikołajDera">Nie, nie o to pytam, ja się konkretnie pytam, czy miał pan wiedzę, że o spotkaniach pana, kierownika grupy pana Korsana z prokuratorem krajowym, miał pan wiedzę, czy nie miał pan wiedzy?</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie pamiętam.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#AndrzejMikołajDera">W sytuacji, kiedy do takich spotkań by dochodziło, powinien pana poinformować, że spotyka się z prokuratorem krajowym jako szef grupy, a pan nadzoruje?</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak, i jeżeli do takich spotkań dochodziło, to na pewno byłem informowany, ale w tej chwili tego nie pamiętam.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czy przypomina pan sobie już w swojej działalności związanej z Centralnym Biurem Śledczym, aby kierownicy grup spotykali się z prokuratorem krajowym w innych sprawach, niekoniecznie w sprawie Krzysztofa Olewnika? Czy dochodziło, ma pan wiedzę, że dochodziło do takich spotkań prokuratora krajowego z kierownikiem grupy dochodzeniowo-śledczej?</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie mam takiej wiedzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-216.1" who="#AndrzejMikołajDera">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, pan Mariusz Kamiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#MariuszKamiński">Czy podtrzymuje pan swoje oświadczenie, iż nigdy nie spotykał się pan z prokuratorem Kazimierzem Olejnikiem w związku ze sprawą Krzysztofa Olewnika i nigdy nie udzielał mu informacji na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#JanuszCzerwiński">Z tego, co pamiętam, to podtrzymuję takie swoje stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#MariuszKamiński">Aha.</u>
<u xml:id="u-220.1" who="#MariuszKamiński">Czy zna pan zeznania pana prokuratora Olejnika przed Komisją Śledczą?</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#MariuszKamiński">Tak… Jak pan wydał to oświadczenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#JanuszCzerwiński">Proszę?</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#MariuszKamiński">Bo po tych zeznaniach wydał pan oświadczenie takie, to myślałem, że pan się z tymi zeznaniami zapoznał.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie, nie wydawałem oświadczenia. Wydałem oświadczenie, że nie rozmawiałem z panem Olejnikiem, po artykule w „Rzeczpospolitej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#MariuszKamiński">Przepraszam, przepraszam, moja pomyłka oczywiście, ale to zbieżność jest…</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#MarekBiernacki">Dotyczy innej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#MariuszKamiński">Dotyczy innej sprawy.</u>
<u xml:id="u-228.1" who="#MariuszKamiński">Chciałem natomiast pana zapytać o następującą rzecz: Czy…, dzisiaj pan Gołębiewski zeznał, iż dochodziło do dwóch spotkań. Pierwsze to było takie spotkanie ogólne, zorganizowane przez członków całej grupy z panem prokuratorem Olejnikiem, w którym każdy z członków grupy referował swój zakres i swoje różne tezy na temat tego uprowadzenia. Czy pan w takim spotkaniu uczestniczył?</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie, nie uczestniczyłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#MariuszKamiński">Natomiast również pan Gołębiewski zeznał dzisiaj, iż było drugie spotkanie. Pan prokurator Olejnik zadzwonił do niego, poprosił go o spotkanie, o przedstawienie, w jakim kierunku idzie to śledztwo. I razem z panem udaliście się do gabinetu pana prokuratora Olejnika, i tam przedstawiał pan sprawę. Czy takie spotkanie miało miejsce?</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#JanuszCzerwiński">Z tego, co pamiętam, raz byłem na spotkaniu z panem prokuratorem Olejnikiem w towarzystwie pana Janusza Gołębiewskiego, ówczesnego dyrektora i naczelnika zarządu z Olsztyna. I spotkanie, w mojej ocenie, dotyczyło zupełnie innej sprawy. Tak to pamiętam.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#MariuszKamiński">Nie była w ogóle referowana kwestia śledztwa dotycząca uprowadzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#JanuszCzerwiński">Być może, ale to była rozmowa pomiędzy panem Gołębiewskim i panem Olejnikiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#MariuszKamiński">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-234.1" who="#MariuszKamiński">Pytam o tą zbieżność, bo były bardzo jasne zeznania pana Gołębiewskiego, że dostał telefon, po tym telefonie razem z panem udaliście się właśnie w tej konkretnej sprawie.</u>
<u xml:id="u-234.2" who="#MariuszKamiński">Kolejna kwestia, którą chciałem... A nie, jeszcze wrócę na chwilę do tego wątku tego pierwszego spotkania. A czy pan wiedział, że takie spotkanie z panem prokuratorem Olejnikiem miało miejsce, w którym wszyscy członkowie grupy razem z panem Gołębiewskim spotkali się i referowali, jaki jest stan śledztwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#JanuszCzerwiński">No, w tej chwili dokładnie tego nie pamiętam.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#MariuszKamiński">Kolejna kwestia przeniesienia sprawy do Olsztyna. Ale nie chodzi mi o te późniejsze przeniesienie sprawy, tylko to pierwsze, bowiem pan Mirosław Gruszeczka zeznał, iż kiedy sprawa już miała trafić do Centralnego Biura Śledczego, on dostał od swojego przełożonego pana Murawskiego lub innej osoby, która go zastępuje, polecenie sporządzenia analizy, i tutaj cytuję: żebym, żebym sporządził taką analizę z tych mate... które znajdują się… z tych materiałów, ponieważ jest zapotrzebowanie na taki dokument, ponieważ sprawa ma być przekazana do Olsztyna i komendant główny potrzebuje, krótko mówiąc, podkładki. Potem mówił jeszcze, zacytuję: weź coś napisz, jest nam potrzebna podkładka. Czy pan wiedział o tym, że jak… że sprawa, która ostatecznie była w CBŚ w Warszawie, jednak trafi... miała wcześniej trafić do Olsztyna?</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#JanuszCzerwiński">Wiedziałem, że są naciski pana Włodzimierza Olewnika, żeby sprawę przenieść do Olsztyna, ponieważ miał uwagi co do pracy prokuratury okręgowej warszawskiej. Nie wiedziałem, na jakim etapie są czynione prace. W każdym bądź razie jeżeli analiza, jeżeli by było polecenie zrobienia takiej analizy, było to na polecenie bądź mojego szefa Janusza Gołębiewskiego, bądź też komendanta nadzorującego generała Szczerbaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#MariuszKamiński">A czy pan z kimkolwiek rozmawiał czy też sugerował, że warto sprawę przenieść do Olsztyna?</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#MariuszKamiński">A czy na tym spotkaniu, o którym pan mówił, w Olsztynie razem z panem Jaroszewskim i z panem Włodzimierzem Olejnikiem był poruszany temat właśnie przeniesienia sprawy do Olsztyna?</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#JanuszCzerwiński">Wtedy był poruszany temat przeniesienia sprawy do Centralnego Biura Śledczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#MariuszKamiński">Kolejna kwestia. Bo pan od 2000 do 2004 r. był naczelnikiem wydziału kryminalnego w Olsztynie, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#MariuszKamiński">Czy prowadził również pan wtedy śledztwa dotyczące uprowadzeń?</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#JanuszCzerwiński">Nadzorowałem czynności operacyjne związane z uprowadzeniami osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#MariuszKamiński">Bo pojawia się również tutaj, w pracach komisji, wątek Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia na Rzecz Bezpieczeństwa. Czy pan miał jakąś styczność z członkami tego stowarzyszenia albo uczestniczył w jakichkolwiek imprezach organizowanych przez to stowarzyszenie? Był pan, nie wiem, członkiem czy jakąkolwiek styczność z tym stowarzyszeniem?</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#JanuszCzerwiński">Wiem, że członkowie stowarzyszenia… stowarzyszenie powstało w wyniku kilku uprowadzeń, które miały miejsce na terenie woj. warmińsko-mazurskiego, i członkowie stowarzyszenia utrzymywali kontakt z komendantem wojewódzkim. Z tego, co pamiętam, chyba zostałem wytypowany do kontaktu z tym stowarzyszeniem przez pana komendanta wojewódzkiego jako naczelnik wydziału kryminalnego, w przypadku, gdyby były jakieś obawy czy były pogróżki w stosunku do członków stowarzyszenia. Obawy w sensie takim, że ktoś by się obawiał uprowadzenia. To były takie, takie… Tak mi się wydaje, z tego, co pamiętam.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#MariuszKamiński">I były te kontakty to w jakiś, w jakikolwiek sposób, czy to tylko były takie formalne polecenia, że później nie miał pan styczności żadnej z tym stowarzyszeniem? Czy zna pan kogoś z tego stowarzyszenia bliżej?</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#JanuszCzerwiński">Znam z tego stowarzyszenia pana… chwileczkę, muszę sobie przypomnieć, byłego komendanta miejskiego z Olsztyna, który… w zasadzie kontakty z tym stowarzyszeniem utrzymywałem poprzez tego pana. Wiem, że w 2004 r. zadzwonił do mnie i poprosił, żebym wziął udział w organizowanej przez stowarzyszenie konferencji na temat uprowadzeń osób, a ponieważ już wtedy słyszałem, że pan prokurator apelacyjny z Gdańska jest autorytetem w tej dziedzinie, pozwoliłem sobie przekazać mu telefon pana Janusza Kaczmarka. I wtedy zaproszono pana Janusza Kaczmarka na tą… na to spotkanie. A w okresie pracy w Olsztynie to miałem za pośrednictwem przedstawiciela… znam tam jeszcze jednego pana Jacka Kicermana.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#MariuszKamiński">A czy po tym, jak przestał pan już pracować w Centralnym Biurze Śledczym i przeszedł pan z powrotem do Olsztyna, miał pan jakiś kontakt z tym stowarzyszeniem?</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#MariuszKamiński">A czy słyszał pan, aby ktokolwiek z członków tego stowarzyszenia naciskał na przeniesienie sprawy do Olsztyna albo sugerował?</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#JanuszCzerwiński">Jeżeli już, to tylko z informacji medialnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#MariuszKamiński">I ostatni wątek, który chciałbym poruszyć, który też już był tutaj omawiany: kwestia samouprowadzenia. Czy... A nie, przepraszam, jeszcze wcześniej chciałbym, aby również pan się odniósł do dzisiejszych zeznań pana Gołębiewskiego, który powiedział, iż… Bo pan przedstawił sprawę następująco: że raz w tygodniu, mniej więcej raz na dwa tygodnie spotykał pan się z panem Korsanem, on przekazywał panu informacje na temat śledztwa. Natomiast dzisiaj pan Gołębiewski – ale to też we wcześniejszych zeznaniach członków grupy się pojawiało, choć może nie tak dosłownie – mówił, że spotykaliście się praktycznie codziennie. Tutaj zapisałem sobie nawet taki cytat: z Korsan… że pan z Korsanem siedzieliście do późnych godzin wieczornych bardzo często, więc jak gdyby sugeruje tutaj pan Gołębiewski, że ta wiedza pana na temat samego śledztwa, intensywności pana działań, była o wiele większa. Czy mógłby pan się odnieść do tego?</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#JanuszCzerwiński">To znaczy, generalnie praca w Centralnym Biurze Śledczym moja wyglądała tak, że ja tam pracowałem od rana do nocy, od wczesnych godzin rannych do późnych godzin nocnych. I spraw, które tam jest… tam jest, no, setki spraw codziennie się przewija przez ręce dyrektora, zastępców dyrektora. Sprawa uprowadzenia Krzysztofa Olewnika była wyjątkową sprawą, tu nie można było sobie poświecić na spotkanie dziesięcio– czy piętnastominutowe, tylko każdy dokument, który był przynoszony, był omawiany. Na pewno w pierwszym okresie, kiedy grupa się zawiązywała i wypracowywano, jak się w ogóle zabrać do roboty, od czego zacząć, spotykaliśmy się codziennie i siedzieliśmy po nocach. Ja mówię o spotkaniach już takich, gdzie, gdzie, no, już po roku – o tych spotkaniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#MariuszKamiński">Bo chciałbym tutaj właśnie poruszyć kwestię lansowania tego samouprowadzenia. Nie ma, czy nie ma pan takiego wrażenia, mimo wszystko, iż… Ja rozumiem ten pierwszy etap śledztwa, kiedy korzystano tak naprawdę z materiałów zgromadzonych przez pierwszą grupę policjantów z komendy mazowieckiej, którzy prowadzili to śledztwo. Tam mogło z nich wynikać, oni jasno lansowali tezę o samouprowadzeniu, ale zaskakujące jest dla mnie to, iż później, praktycznie przez rok czasu od chwili przejęcia śledztwa przez Centralne Biuro Śledcze, ta teza nadal była uporczywie, uporczywie… ona była dominującą, i to zdecydowanie. Jeżeli spojrzeć… Jestem, niedawno jestem członkiem tej komisji, jestem jak gdyby na świeżo po analizie akt sprawy, i wyraźnie widać, że czynności podejmowane w stosunku do tej tezy o samouprowadzeniu zdecydowanie dominują nad tym wątkiem samym kryminalnym, czyli uprowadzenia przez sprawców, którzy zresztą potem zostali znalezieni.</u>
<u xml:id="u-256.1" who="#MariuszKamiński">Czy nie ma pan takiego wrażenia, że tak naprawdę stracono rok czasu na lansowanie tej tezy o samouprowadzeniu, wykonaniu, często dziesiątków, czynności, natomiast znacznie, podkreślam: w znacznie mniejszym stopniu koncentrowano się na tym wątku kryminalnym?</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#JanuszCzerwiński">Panie pośle, kiedy mamy do czynienia z zagadką kryminalną, sprawą nierozwiązaną, staramy się weryfikować w sposoby obiektywne wszystko, co mamy. Jeżeli ocena komisji jest taka, że była w okresie pierwszego roku forsowana wersja samouprowadzenia, widocznie w tym okresie najwięcej informacji, czy to potwierdzonych, czy niepotwierdzonych, było takich, które wskazywały na ten kierunek działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#MariuszKamiński">No ale sama nawet kwestia tej analizy sporządzonej przez analityka, który miał wyraźne sugestie, że ma sporządzić w kontekście samouprowadzenia, a na podstawie później tych samych materiałów, które miał, to było już chyba po tym spotk… po tej...</u>
<u xml:id="u-258.1" who="#MariuszKamiński">Jeden z posłów:</u>
<u xml:id="u-258.2" who="#MariuszKamiński">Po decyzji.</u>
<u xml:id="u-258.3" who="#MariuszKamiński">...decyzji prokuratora Wasilewskiego, że ma być wątek kryminalny przede wszystkim badany, a nie samouprowadzenie, na podstawie tych samych materiałów sporządza analizę, która tak naprawdę wskazuje bezpośrednich sprawców. No, czyli nie stracono jednak tego roku. Czy pan, z punktu widzenia osoby, która koordynowała, nadzorowała te prace, tak nie odczuwa? Czy uważa pan, że akurat tak powinno się to śledztwo toczyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#JanuszCzerwiński">Policjanci powinni weryfikować wszystkie – jeszcze raz powtarzam: wszystkie – materiały. Trudno w sytuacji, kiedy sprawa jest… Ta sprawa była szczególną sprawą. Nie wiedzieliśmy zupełnie, jaki był jej przebieg. Wszyscy naprawdę mieliśmy nadzieję, że Krzysztof żyje. Trudno było przyjąć taki kierunek działań, który pozwoli nam w ciągu miesiąca rozwiązać i uwolnić Krzysztofa. Jeżeli było polecenie analizy, jeżeli było polecenie wykonania analizy w kierunku wątku… zweryfikowania wątku samouprowadzenia, to właśnie być może po to, żeby zweryfikować, czy to się trzyma kupy, czy nie. Tak to w tej chwili odbieram.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#MariuszKamiński">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-261.1" who="#MarekBiernacki">Proszę bardzo, pan poseł Edward Wojtas.</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#EdwardWojtas">Chciałem zapytać świadka o taką kwestię: Czy pamięta pan, jakie działania zostały podjęte w celu wyjaśnienia spraw pogróżek, jakie dwóch świadków, którzy zeznawali w Centralnym Biurze Śledczym w tej sprawie, pan Skwarski i pan Kleniewski, otrzymywali pogróżki, jeden przez telefon, drugi osobiście przez nieznajomego mężczyznę, który wraz z kilkoma innymi podjechał samochodem pod jego dom? Czy pamięta pan, jakie działania… Czy w ogóle pamięta pan ten fakt? I jeśli tak, to jakie działania zostały podjęte celem wyjaśnienia tych spraw?</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie przypominam sobie tej sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#EdwardWojtas">Rozumiem.</u>
<u xml:id="u-264.1" who="#EdwardWojtas">A czy pamięta pan, jak się układała współpraca grupy z prokuraturą? Czy informowano pana o jakichś problemach w związku z tym?</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#JanuszCzerwiński">W mojej ocenie pozytywnie układała się współpraca ani nie informowano mnie o żadnych problemach współpracy z prokuraturą.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#EdwardWojtas">A czy pamięta pan, czy analizy, które… jakakolwiek analiza, która była sporządzana przez grupę, wskazywała na możliwość powiązania ze sprawcami pana Jacka Krupińskiego? Jeśli tak, to czy podejmowano działania, żeby tą kwestię wyjaśnić?</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#JanuszCzerwiński">Już w tej chwili takich szczegółów to nie pamiętam, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#EdwardWojtas">Tu było wymienionych kilka osób, które po prostu w tej sprawie się kontaktowały, a czy w ogóle jacyś politycy do pana docierali, po prostu dopytywali się, ponaglali?</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#EdwardWojtas">Nie było takiej sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie miałem kontaktu z żadnymi politykami.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#EdwardWojtas">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-273.1" who="#AndrzejMikołajDera">Proszę, pan poseł Grzegorz Karpiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#GrzegorzKarpiński">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-274.1" who="#GrzegorzKarpiński">Chciałem zapytać pana o taką rzecz: Czy mieliście problem z prowadzeniem technik operacyjnych wobec jakiegokolwiek z figurantów, jakiekolwiek problemy dotyczące jakiejkolwiek techniki? Tak ogólnie zapytam na razie, czy pan będzie cokolwiek pamiętał na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie przypominam sobie, żeby problemy były.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#GrzegorzKarpiński">A pamięta pan, czy miała miejsce taka okoliczność, że któryś z figurantów objęty był działaniami operacyjnymi innej jednostki Policji?</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie przypominam sobie tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#GrzegorzKarpiński">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#AndrzejMikołajDera">To ja chciałbym teraz tak: najpierw tą kwestię wyjaśnić, bo ona jest opisywana w różnych miejscach tej informacji. Czy… Reasumując, pan nie przekazywał panu prokuratorowi krajowemu Januszowi Kaczmarkowi informacji, że Krzysztof Olewnik żyje. Pan takiej wiedzy nie miał i do takiego zdarzenia… takie zdarzenie nigdy nie miało miejsca. Chcę się tylko upewnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie przypominam sobie, abym się spotykał z panem Kaczmarkiem i rozmawiał na temat uprowadzenia Krzysztofa Olewnika.</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-281.1" who="#AndrzejMikołajDera">Czy zapoznawał pan się z aktami operacyjnymi rozpracowania operacyjnego „Carlos”?</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#JanuszCzerwiński">Byłem zapoznawany z tygodniowymi czy dwutygodniowymi...</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#AndrzejMikołajDera">Nie, nie, nie chodzi mi o informacje, co się dzieje, tylko chodzi mi o konkretną czynność: czy pan, jako osoba nadzorująca, zetknął się konkretnie z aktami. Czy w tym momencie zapoznawał się pan z takimi aktami?</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie pamiętam, chyba nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-285.1" who="#AndrzejMikołajDera">To ja mam takie pytanie: To skąd, np. w jaki sposób był pan w stanie wyciągać wnioski co do kierunków działania grupy, skoro tak naprawdę akt sprawy pan nie znał, pan tylko znał z przekazów, jakie panu przekazywali, przynajmniej szef grupy, no bo to już mamy ustalone?</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#JanuszCzerwiński">W oparciu o pisemne dokumenty przekazy… opracowywane przez analityka grupy i przedstawiane mi na spotkaniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czyli tak: z analiz, których dokonywał pan Malinowski, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#AndrzejMikołajDera">Żebyśmy to uściślili. Były dwie analizy. Pierwsza była dotycząca wersji samouprowadzenia i po niecałym roku była druga wersja, która pokazywała już konkretnych sprawców, i z informacji, które przekazywał panu szef grupy Korsan, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#JanuszCzerwiński">Pisemnych informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#AndrzejMikołajDera">Pisemnych informacji.</u>
<u xml:id="u-291.1" who="#AndrzejMikołajDera">Czy poza Korsanem jeszcze jakiś, jakąś inną wiedzę pan miał na temat tej sprawy? Od Korsana, tak. Czy poza Korsanem pan też jeszcze miał jakieś kontakty, wiedzę? I poza Malinowskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie. Z grupą utrzymywałem kontakt...</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#AndrzejMikołajDera">Tylko w ten sposób?</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#JanuszCzerwiński">Jakoś tak. Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-295.1" who="#AndrzejMikołajDera">Czy pan przypomina sobie to spotkanie pierwsze, znaczy, w ogóle następne też, ale szczególnie pierwsze mnie interesuje, z rodziną Olewników? Czy pan sobie przypomina ten kontakt, bo pan już tu o tym mówił, ale w jaki sposób doszło do tego spotkania?</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#JanuszCzerwiński">Już udzielałem odpowiedzi. Miałem telefon od komendanta wojewódzkiego...</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#MarekBiernacki">Świadek na ten temat mówił…</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#AndrzejMikołajDera">To było to pierwsze spotkanie, a następne? Czyli potem już był kontakt, mieliście między sobą, że jak potrzebowali spotkań czy ktoś organizował, ktoś organizował to, takie spotkania. Bo tak jak w przypadku…</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#JanuszCzerwiński">Jeżeli pan Olewnik oczekiwał spotkania...</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#AndrzejMikołajDera">Tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#JanuszCzerwiński">...spotykaliśmy się u mnie w gabinecie w komendzie głównej.</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#AndrzejMikołajDera">Ale to już był kontakt bezpośredni, bez pośredników, rozumiem, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#JanuszCzerwiński">Bez pośredników.</u>
</div>
<div xml:id="div-304">
<u xml:id="u-304.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czyli telefon.</u>
</div>
<div xml:id="div-305">
<u xml:id="u-305.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak, telefon, że ma jakieś wątpliwości. Zapraszałem lub też to było przez kierownika grupy lub panią Biskupską, nie pamiętam.</u>
</div>
<div xml:id="div-306">
<u xml:id="u-306.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czy często dochodziło do takich spotkań, często rozmawialiście na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-307">
<u xml:id="u-307.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie pamiętam. Po powołaniu grupy doszło chyba do dwóch spotkań czy trzech. Ostatnie, jedno z ostatnich spotkań to było właśnie to wywołane pewnym konfliktem między rodziną a nami, wynikającym z zeznań składanych przez panią Olewnik odnośnie billingu. I po tym spotkaniu poprosiłem, ponieważ pan Olewnik uważał, że ma za mało informacji na temat tego, co robi w tej chwili Centralne Biuro Śledcze, wtedy umówiliśmy się, wydałem w obecności pana Olewnika polecenie panu Grzegorzowi Korsanowi spotykania się i systematycznego przekazywania wiedzy, telefonicznie lub osobiście. Głównie chodziło o to, że pan Olewnik też chciał przekazywać nam pewne swoje spostrzeżenia i wiedzieć, jak one są weryfikowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-308">
<u xml:id="u-308.0" who="#AndrzejMikołajDera">Jak by pan ocenił, jak zachowywała się wtedy rodzina? Bo rozumiem, pan Włodzimierz. Czy z kimś jeszcze, przypomina pan sobie, z rodziny? Bo pan raz powiedział, że z żoną, tak, ale...</u>
</div>
<div xml:id="div-309">
<u xml:id="u-309.0" who="#JanuszCzerwiński">Pierwszy raz spotkanie było z żoną, później...</u>
</div>
<div xml:id="div-310">
<u xml:id="u-310.0" who="#AndrzejMikołajDera">Z żoną, a potem?</u>
</div>
<div xml:id="div-311">
<u xml:id="u-311.0" who="#JanuszCzerwiński">Później sam przychodził.</u>
</div>
<div xml:id="div-312">
<u xml:id="u-312.0" who="#AndrzejMikołajDera">Sam przychodził, już były spotkania takie sam na sam z panem Włodzimierzem.</u>
<u xml:id="u-312.1" who="#AndrzejMikołajDera">Jakie w ogóle wrażenie, jak by pan mógł ocenić, wynikało z tych spotkań co do rodziny Olewników?</u>
</div>
<div xml:id="div-313">
<u xml:id="u-313.0" who="#JanuszCzerwiński">Wydaje mi się, że ci ludzie...</u>
</div>
<div xml:id="div-314">
<u xml:id="u-314.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czy budzili zaufanie, czy wprost przeciwnie?</u>
</div>
<div xml:id="div-315">
<u xml:id="u-315.0" who="#JanuszCzerwiński">Oczywiście budzili zaufanie, najbardziej była dostrzegalna ich bezsilność w walce o poczucie sprawiedliwości, o to, żeby ktoś w końcu rozwikłał zagadkę i doprowadził do uwolnienia ich syna.</u>
</div>
<div xml:id="div-316">
<u xml:id="u-316.0" who="#AndrzejMikołajDera">Czyli pan powiedział, że budzili zaufanie, mieli wiarygodność...</u>
</div>
<div xml:id="div-317">
<u xml:id="u-317.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-318">
<u xml:id="u-318.0" who="#AndrzejMikołajDera">...i to już wynikało po tym pierwszym spotkaniu, gdzie się pan spotkał?</u>
</div>
<div xml:id="div-319">
<u xml:id="u-319.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-320">
<u xml:id="u-320.0" who="#AndrzejMikołajDera">A pan pamięta ten czas? Bo ja nie odnotowałem, czy była mowa, pytanie, w jakim czasie to było. Mniej więcej pan pamięta?</u>
</div>
<div xml:id="div-321">
<u xml:id="u-321.0" who="#JanuszCzerwiński">To było mniej więcej, to było lato 2004 r., około miesiąc lub kilka tygodni przed…</u>
</div>
<div xml:id="div-322">
<u xml:id="u-322.0" who="#AndrzejMikołajDera">Po… przed…</u>
</div>
<div xml:id="div-323">
<u xml:id="u-323.0" who="#JanuszCzerwiński">…przed kradzieżą samochodu z aktami.</u>
</div>
<div xml:id="div-324">
<u xml:id="u-324.0" who="#AndrzejMikołajDera">Aha, czyli jeszcze przed nubirą to było, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-325">
<u xml:id="u-325.0" who="#JanuszCzerwiński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-326">
<u xml:id="u-326.0" who="#AndrzejMikołajDera">Bo mnie to zastanawia, bo pan odniósł takie wrażenie, że to są ludzie godni zaufania, wiarygodni, a ta wersja cały czas mi chodzi po głowie z tym samouprowadzeniem, no bo w tym momencie związek rodziny, prawda, jest ewidentny, bo jak jest samouprowadzenie, to musi być kontakt z rodziną, rodzina musi wiedzieć. Jak to pogodzić z tym, że z jednej strony mamy właśnie taki obraz, bo to wszyscy prawie świadkowie mówią, że jest obraz osób takich zagubionych, takich żądających: pomóżcie, tak, nie widać po nich jakiegoś tam kręcenia, chachmęcenia, prawda, bo to też się wyczuwa, jak się spotyka z ludźmi, a z drugiej strony ta wersja gdzieś lansowana, nie mówię, że pan ją lansował, ale gdzieś lansowana od tych dołów policyjnych, że jest ta wersja samouprowadzenia, a związek wtedy przy samouprowadzeniu między Krzysztofem a rodzicami, no, musiałby być ewidentny. Trudno sobie przewidzieć wersję samouprowadzenia bez wiedzy rodziny w tym wypadku. Jak to pogodzić w tym momencie? O to się pytam. Czy to nie była jakaś sprzeczność, czy to nie był jakiś sygnał ostrzegawczy, że coś tu chyba z tą wersją samouprowadzenia nie gra?</u>
</div>
<div xml:id="div-327">
<u xml:id="u-327.0" who="#JanuszCzerwiński">Panie pośle, doświadczenie w rozwiązywaniu spraw o uprowadzenia wskazuje, że sprawcy uprowadzeń mają zawsze jakiś kontakt z rodziną, tzn. osoba z najbliższego otoczenia rodziny zna lub współpracuje ze sprawcami, i to też trzeba było wyjaśnić. Nikt nie lansował tezy, że to rodzice pomogli uprowadzić Krzysztofa, bo wydawało się to nielogiczne. To nie ma żadnego związku, jednak nie chcieliśmy układać całego postępowania pod, w naszej ocenie wtedy, subiektywne wskazania państwa Olewników. Chcieliśmy jak najbardziej obiektywnie wyjaśnić wszystkie okoliczności. Dlatego… a ponieważ była głęboka wiara w to, co przekazują nam państwo Olewnikowie, były spotkania z nimi i pani Biskupska z panem Korsanem jeździli do Płocka, spotykali się, odbierali informacje, sugestie odnośnie pewnych ustaleń. Nie widzę tutaj sprzeczności, przynajmniej tak mi się wydaje.</u>
</div>
<div xml:id="div-328">
<u xml:id="u-328.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-328.1" who="#AndrzejMikołajDera">Bo ja zmierzam też do tego konfliktu, o którym pan mówił, że był ten moment, że w momencie, kiedy się przesłuchuje córkę, tak, w takim kontekście związku z… no, następuje jakaś tu reakcja, i czy tu właśnie nawet reakcja na to czy nie dała też wam coś do myślenia, że właśnie… a nawet taka reakcja, jak w tym momencie, rodziny na to, że jak to możliwe, że w tą stronę się idzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-329">
<u xml:id="u-329.0" who="#JanuszCzerwiński">No, zdecydowanie tak. W ówczesnym, ówcześnie wydawało mi się, że to taka była, no, lekka niestosowność w takim kontekście przesłuchiwania siostry uprowadzonego, ale staraliśmy się w jakiś sposób weryfikować wszystko.</u>
</div>
<div xml:id="div-330">
<u xml:id="u-330.0" who="#AndrzejMikołajDera">Jeszcze interesuje mnie teraz ten wątek pewnych przecieków, bo w czasach, w czasie, kiedy sprawa była prowadzona przez Centralne Biuro Śledcze w Warszawie, były zeznania takiego kluczowego świadka Piotra Skwarskiego. Czy pan kojarzy… rozmawialiście na ten temat, ma pan wiedzę o tym, że nagle się okazuje… świadek, który zaczyna mówić, zaczynacie jako grupa łączyć pewne fakty?</u>
</div>
<div xml:id="div-331">
<u xml:id="u-331.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie pamiętam przecieków i…</u>
</div>
<div xml:id="div-332">
<u xml:id="u-332.0" who="#AndrzejMikołajDera">Ale nie, nie, ja na razie mówię o świadku. Czy pan kojarzy takiego kluczowego świadka w sprawie, jakim był Piotr Skwarski? Czy panu coś się obiło o uszy, czy pan ma jakąś wiedzę na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-333">
<u xml:id="u-333.0" who="#JanuszCzerwiński">Pamiętam kluczowego świadka, nie pamiętam jego nazwiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-334">
<u xml:id="u-334.0" who="#AndrzejMikołajDera">No to załóżmy, że był to, bo to jest ten świadek, który zaczął zeznawać, i tam chodzi o dwie rzeczy. Dlaczego się pytam? Bo tam był taki wątek gróźb w stosunku do tego świadka i były prowadzone działania również przez prokuraturę, skoro przez prokuraturę, rozumiem, również przez Centralne Biuro Śledcze, dotyczące gróźb w stosunku m.in. do świadka Skwarskiego. Tam było konkretne postępowanie toczone. Czy pan ma wiedzę na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-335">
<u xml:id="u-335.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie przypominam sobie.</u>
</div>
<div xml:id="div-336">
<u xml:id="u-336.0" who="#AndrzejMikołajDera">A zeznania, że w Płocku jest policjant, też tego świadka, który współpracował z tamtą grupą, już tą Franiewskiego i innych. Ma pan wiedzę na ten temat? Ktoś panu przekazywał taką wiedzę?</u>
</div>
<div xml:id="div-337">
<u xml:id="u-337.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie pamiętam tak dokładnie, mam tylko ogólną wiedzę, że tam jakiś policjant był, który przekazywał informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-338">
<u xml:id="u-338.0" who="#AndrzejMikołajDera">Ale nie mówimy tu o Gruszeczce, żeby tu sprawa była jasna.</u>
</div>
<div xml:id="div-339">
<u xml:id="u-339.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie, nie, z Płocka, o policji z Płocka.</u>
</div>
<div xml:id="div-340">
<u xml:id="u-340.0" who="#AndrzejMikołajDera">No właśnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-341">
<u xml:id="u-341.0" who="#JanuszCzerwiński">Miałem ogólną wiedzę. Dokładnie w tej chwili nie pamiętam.</u>
</div>
<div xml:id="div-342">
<u xml:id="u-342.0" who="#AndrzejMikołajDera">Nie pamiętam.</u>
<u xml:id="u-342.1" who="#AndrzejMikołajDera">A czy przypomina pan sobie, czy w związku z tym było jakieś polecenie, jakaś decyzja, że coś z tą sprawą trzeba zrobić, że jest w Policji… świadek zeznaje, że… a świadek o tyle ważny, bo na bazie jego zeznań, no, naprawdę grupę rozpracowano, że coś trzeba zrobić, żeby dojść, kto mógł być tym funkcjonariuszem Policji w Płocku, który miał kontakt z grupą przestępczą?</u>
</div>
<div xml:id="div-343">
<u xml:id="u-343.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie pamiętam tego wątku, ale chyba to było weryfikowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-344">
<u xml:id="u-344.0" who="#AndrzejMikołajDera">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-344.1" who="#AndrzejMikołajDera">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-345">
<u xml:id="u-345.0" who="#MarekBiernacki">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-345.1" who="#MarekBiernacki">Czy były pytania…</u>
<u xml:id="u-345.2" who="#MarekBiernacki">Chciałem się spytać, jakie relacje miał pan z prokuratorami? Z prokuratorami…</u>
<u xml:id="u-345.3" who="#MarekBiernacki">Tak, to było?</u>
</div>
<div xml:id="div-346">
<u xml:id="u-346.0" who="#AndrzejMikołajDera">Tylko była ogólna taka informacja co do pracy, ale konkretnie...</u>
</div>
<div xml:id="div-347">
<u xml:id="u-347.0" who="#MarekBiernacki">Ale mi chodzi, jakie były relacje z prokuratorem Kozłowskim. Czy często spotykaliście się panowie w tej sprawie, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-348">
<u xml:id="u-348.0" who="#JanuszCzerwiński">Z prokuratorem Kozłowskim nie spotykałem się w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-349">
<u xml:id="u-349.0" who="#MarekBiernacki">Ani razu, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-350">
<u xml:id="u-350.0" who="#JanuszCzerwiński">Miałem dwukrotnie kontakt z prokuratorem Kozłowskim w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-351">
<u xml:id="u-351.0" who="#MarekBiernacki">Tylko dwukrotnie, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-352">
<u xml:id="u-352.0" who="#JanuszCzerwiński">Z Olsztyna. Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-353">
<u xml:id="u-353.0" who="#MarekBiernacki">Tak, ale to w Olsztynie czy jak jeszcze była sprawa u was?</u>
</div>
<div xml:id="div-354">
<u xml:id="u-354.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie. Jak byłem dyrektorem Centralnego Biura Śledczego, raz zadzwonił do mnie w sprawie przeniesienia funkcjonariusza z Białegostoku do Olsztyna… a drugi raz jak już odnaleziono zwłoki…</u>
</div>
<div xml:id="div-355">
<u xml:id="u-355.0" who="#MarekBiernacki">Aha, tylko wtedy, tak.</u>
<u xml:id="u-355.1" who="#MarekBiernacki">A z panem prokuratorem Florkiewiczem?</u>
</div>
<div xml:id="div-356">
<u xml:id="u-356.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie, nie miałem kontaktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-357">
<u xml:id="u-357.0" who="#MarekBiernacki">A z prokuratorem Wasilewskim?</u>
</div>
<div xml:id="div-358">
<u xml:id="u-358.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie, nie miałem kontaktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-359">
<u xml:id="u-359.0" who="#MarekBiernacki">Czyli tego nie było, dobrze.</u>
<u xml:id="u-359.1" who="#MarekBiernacki">Odnośnie właśnie tego Skwarskiego, właśnie to jest tego świadka kluczowego, który… tutaj nastąpił pewien przełom. Czy wie pan, że w Olsztynie, zeznając przed oficerami, prokuraturą i oficerami Centralnego Biura Śledczego, jeszcze mówił, olsztyńskimi, że w Warszawie do końca nie wierzono w tą wersję porwania, tylko w wersję samouprowadzenia, i mówiono, że jego zeznania mijają się z prawdą? Czy zna pan ten fakt?</u>
</div>
<div xml:id="div-360">
<u xml:id="u-360.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie, nie znam.</u>
</div>
<div xml:id="div-361">
<u xml:id="u-361.0" who="#MarekBiernacki">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-361.1" who="#MarekBiernacki">Czy sprawę zastrzeżonych banknotów, które pojawiły się, z okupu, czy one były zabezpieczone, słyszał pan o tej sprawie? Czy to pana… z panem rozmawiał pan Gołębiewski?</u>
</div>
<div xml:id="div-362">
<u xml:id="u-362.0" who="#JanuszCzerwiński">To znaczy, wiem, że dopiero w okresie, kiedy sprawa przeszła do Centralnego Biura Śledczego, zastrzegliśmy te banknoty na terenie Europy.</u>
</div>
<div xml:id="div-363">
<u xml:id="u-363.0" who="#MarekBiernacki">Jak to wyglądało wtedy, pamięta pan, od kogo pan dostał tą informację?</u>
</div>
<div xml:id="div-364">
<u xml:id="u-364.0" who="#JanuszCzerwiński">Chyba od Korsana, to zostało wysłane pismo do Interpolu czy… Trudno mi powiedzieć, jak to technicznie zostało zrobione.</u>
</div>
<div xml:id="div-365">
<u xml:id="u-365.0" who="#MarekBiernacki">Czyli to dowiedział się pan od grupy, nie od szefa Gołębiewskiego, dyrektora Gołębiewskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-366">
<u xml:id="u-366.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie pamiętam.</u>
</div>
<div xml:id="div-367">
<u xml:id="u-367.0" who="#MarekBiernacki">Nie pamięta pan.</u>
<u xml:id="u-367.1" who="#MarekBiernacki">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-367.2" who="#MarekBiernacki">Są jeszcze pytania?</u>
<u xml:id="u-367.3" who="#MarekBiernacki">Jeden z posłów:</u>
<u xml:id="u-367.4" who="#MarekBiernacki">Nie, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-367.5" who="#MarekBiernacki">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-367.6" who="#MarekBiernacki">Czy chciałby się pan jeszcze wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-368">
<u xml:id="u-368.0" who="#JanuszCzerwiński">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-369">
<u xml:id="u-369.0" who="#MarekBiernacki">Panie ministrze, dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-369.1" who="#MarekBiernacki">Po sporządzeniu protokołu przesłuchania poinformujemy pana o terminie, w którym będzie pan mógł go podpisać.</u>
<u xml:id="u-369.2" who="#MarekBiernacki">Na tym kończymy ten punkt porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-369.3" who="#MarekBiernacki">Na tym wyczerpaliśmy porządek obrad.</u>
<u xml:id="u-369.4" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-369.5" who="#MarekBiernacki">Zamykam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-369.6" who="#MarekBiernacki">Nie musimy się spotykać jeszcze raz na posiedzeniu niejawnym, mam nadzieję, oczywiście jak nie wyjdą jakieś inne sprawy.</u>
<u xml:id="u-369.7" who="#MarekBiernacki">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-370">
<u xml:id="u-370.0" who="#JanuszCzerwiński">Dziękuję.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>