text_structure.xml
36.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JózefDąbrowski">Rozpoczynamy posiedzenie Komisji Transportu i Łączności poświęcone pierwszemu czytaniu pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o warunkach wykonywania krajowego drogowego przewozu osób. Zmiany te są zawarte w druku nr 50. Uważam, że wszyscy członkowie Komisji posiadają ten tekst.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JózefDąbrowski">Chciałbym apelować do posłów, aby ograniczyli swoje wypowiedzi do spraw czysto merytorycznych, ponieważ o godz. 11oo mamy wspólne posiedzenie z Komisją Finansów Publicznych, poświęcone pierwszemu czytaniu pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JózefDąbrowski">Powracając do zmian w ustawie o warunkach wykonywania krajowego drogowego przewozu osób, to zapisy te są proste, jakkolwiek skutki tych zapisów mogą być dla różnych podmiotów różnie odczytywane.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JózefDąbrowski">Proszę pana ministra Tadeusza Szozdę o zreferowanie posłom celu i potrzeby tych zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszSzozda">Ustawa o warunkach wykonywania krajowego drogowego przewozu osób jest jedynym aktem prawnym regulującym strefę drogowego przewozu osób w kraju.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#TadeuszSzozda">Projekt tej ustawy powstał z inicjatywy poselskiej. Początkowo według projektu poselskiego zakładano, że działalność gospodarcza w zakresie krajowego drogowego przewozu osób będzie wymagała uzyskania koncesji.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#TadeuszSzozda">Przypomnieć tu należy, że poselski projekt ustawy powstał równolegle do projektu rządowego, który znajdował się wówczas - a było to w marcu 1997 r. - na ukończeniu. Ze względu na to, że regulacje obu tych projektów dotyczyły tej samej materii ustawowej, rząd, mając na uwadze możliwość szybszego uregulowania zagadnień z zakresu publicznego krajowego przewozu osób, istotny zarówno dla pasażerów, jak i przewoźników, odstąpił od dalszych prac nad projektem rządowym, popierając jednocześnie inicjatywę poselską.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#TadeuszSzozda">W stanowisku z 7 kwietnia br. rząd zaproponował, aby uwzględnić w projekcie poselskim rozwiązania, które zostały wypracowane w toku uzgodnień międzyresortowych i w konsultacjach z organizacjami przewoźników.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#TadeuszSzozda">Rząd wtedy opowiedział się za:</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#TadeuszSzozda">- zmianą systemu koncesjonowania, który był przewidziany w projekcie poselskim, na rzecz systemu udzielania zezwoleń;</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#TadeuszSzozda">- dokładnym określeniem konsekwencji dla podmiotów gospodarczych realizujących te przewozy niezgodnie z regulacjami tej ustawy;</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#TadeuszSzozda">- jednoznacznym określeniem obszaru, na którym udzielane będą przez odpowiednie organy zezwolenia na przewozy regularne, nieregularne i na przewozy taksówkowe;</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#TadeuszSzozda">- zrezygnowaniem zgodnie z postanowieniami układu europejskiego z warunku posiadania obywatelstwa polskiego przez podmioty gospodarcze i ich kierowców, wykonujących przewozy osób taksówkami.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#TadeuszSzozda">Rząd zaproponował również zmianę tytułu ustawy na: ustawa o warunkach wykonywania krajowego drogowego przewozu osób.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#TadeuszSzozda">W toku prac sejmowych znaczna część propozycji odnośnie do zmian zapisów w ustawie, złożonej przez ministra transportu i gospodarki morskiej jako przedstawiciela rządu, została uwzględniona.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#TadeuszSzozda">Z punktu widzenia przyszłych negocjacji z Unią Europejską ważne jest, że uregulowania przyjęte w tej ustawie są w znacznej części tożsame z rozwiązaniami przyjętymi przez tę organizację. Dotyczy to zwłaszcza warunków dostępu do rynku i do zawodu krajowego operatora transportu drogowego, które sprowadzają się do trzech kryteriów jakościowych:</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#TadeuszSzozda">- kryterium dobrej reputacji zawodowej,</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#TadeuszSzozda">- kryterium gwarancji finansowych,</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#TadeuszSzozda">- kryterium kwalifikacji zawodowych.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#TadeuszSzozda">Do realizowania przyjętych przez resort transportu założeń i prawidłowego funkcjonowania rynku przewozowego znaczenia nabiera fakt, iż ustawa ta stanowi uzupełnienie ustawy o warunkach wykonywania międzynarodowego transportu drogowego. Dzięki temu całość transportu drogowego zarówno w części realizowanej wewnątrz kraju, jak i w ruchu międzynarodowym będzie posiadała wspólne regulacje prawne, stawiające przewoźnikowi identyczne wymogi.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#TadeuszSzozda">Prace parlamentarne nad tym aktem prawnym przebiegały bardzo szybko. Od pierwszego czytania ustawy w Komisji do jej uchwalenia w ostatecznym kształcie minęły niespełna 4 miesiące, wliczając w to miesięczną przerwę wakacyjną.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#TadeuszSzozda">Dla porównania można powiedzieć, że prace parlamentarne nad ustawą o warunkach wykonywania międzynarodowego transportu drogowego trwały ponad 18 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#TadeuszSzozda">Tak szybki tok prac ma niewątpliwie swoje mocne i słabe strony.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#TadeuszSzozda">Mocną stroną na pewno było współdziałanie wielu parlamentarzystów i przedstawicieli organizacji zrzeszających przewoźników. Współdziałanie to było możliwe dlatego, że wszyscy dostrzegli pilną potrzebę stworzenia regulacji prawnej, która byłaby podstawą dla prawidłowego funkcjonowania rynku krajowych przewozów drogowych osób. Rynku, do którego dostęp będzie jednakowy dla wszystkich przedsiębiorców, zarówno prywatnych, jak i państwowych.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#TadeuszSzozda">Do słabych stron takiego szybkiego trybu prac, niestety, zaliczyć można pewne niedoskonałości zapisów w przedmiotowej ustawie.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#TadeuszSzozda">Również wprowadzenie zbyt krótkiego vacatio legis, to znaczy od momentu opublikowania jej w Dzienniku Ustaw z 24 listopada 1997 r. do 1 stycznia 1998 r., a więc termin wejścia w życie ustawy jest nieco ponad miesiąc.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#TadeuszSzozda">Tak krótkie vacatio legis nie daje jakiejkolwiek możliwości prawidłowego przygotowania się organów odpowiedzialnych za wydawanie zezwoleń, to jest wójtów, burmistrzów, prezydentów miast czy też wojewodów - jeśli chodzi o podjęcie czynności wynikających z tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#TadeuszSzozda">Resort transportu otrzymuje szereg informacji ze strony organów samorządowych o braku pełnego przygotowania i o - powiedziałbym - chętnym przyjęciu informacji, że istnieje możliwość wydłużenia terminu wejścia w życie tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#TadeuszSzozda">Podkreślić również należy, że akty wykonawcze do tej ustawy - zostały co prawda opracowane przez resort - obecnie znajdują się w toku uzgodnień międzyresortowych, ale istnieją poważne obawy, czy wejdą one w życie z dniem 1 stycznia 1998 r., tak jak to przewidziano w ustawie.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#TadeuszSzozda">Chciałbym też powiedzieć o sprawie dalszej, a mianowicie - naszym zdaniem - należałoby się zastanowić ponownie nad regulacjami rozdziału III tej ustawy. Być może kierunek prac powinien być taki, aby ustawa dawała gminom możliwość wprowadzenia systemu zezwoleń na przewozy taksówkami, tak jak to dzieje się z cenami za przejazdy taksówką - ustawa o cenach daje samorządom możliwość wprowadzenia bądź nie tego systemu. Jest fakultatywność zawarta w tej ustawie.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#TadeuszSzozda">Wówczas, gdyby gmina kierując się warunkami miejscowymi wprowadziła ten system, czyli system zezwoleń na przewozy taksówkami, na swoim obszarze, obowiązywałaby w pełni ustawa, o której tutaj dzisiaj mówimy.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#TadeuszSzozda">Biorąc to wszystko pod uwagę rząd na posiedzeniu w dniu 25 listopada br. przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o warunkach wykonywania krajowego drogowego przewozu osób, który sprowadza się do wydłużenia okresu vacatio legis do dnia 1 lipca 1998 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JózefDąbrowski">Czy ktoś z posłów chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejSzarawarski">Zacznę od wniosku. Stawiam wniosek, aby odrzucić projekt ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AndrzejSzarawarski">Projekt tej ustawy nie jest niczym uzasadniony, poza wątpliwościami typu: czy merytorycznie wszystko jest w porządku i czy organa wykonawcze zdążą wdrożyć tę ustawę?</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#AndrzejSzarawarski">Ta ustawa zrodziła się przede wszystkim pod naciskiem środowisk zajmujących się przewozami pasażerskimi. Od pięciu lat trwały dyskusje, w jaki sposób wprowadzić regulacje na rynku przewozów autobusowych, który w Polsce jest rynkiem „dzikim”. Dziki do tego stopnia, że nierzadko występują na przystankach bójki, przebijanie opon, rozbijanie szyb itp.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#AndrzejSzarawarski">Dla uczciwie wykonujących ten zawód przedsiębiorców przewozowych dzika konkurencja, która istnieje, powoduje ogromne straty materialne. Wiele przedsiębiorstw w tym PKS-y, przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej, jak i również przedsiębiorstwa prywatne, wykonujące przewozy według rozkładu jazdy, są pozbawione swoich dochodów przez dzikich przewoźników podjeżdżających 5 minut wcześniej pod pełen ludzi przystanek i zabierające ich. Ci przewoźnicy nie wydają biletów, nie posiadają ubezpieczeń komunikacyjnych, a jeżdżą sprzętem, który nie jest normalnie przeglądany, normalnie obsługiwany.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#AndrzejSzarawarski">Tak więc, jeśli chodzi o kwestię porządku na rynku, jak i bezpieczeństwo pasażerów, ta ustawa wprowadza określone regulacje, których w polskim prawie brak.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#AndrzejSzarawarski">Dostosowanie się do wymogów tej ustawy trwa pół roku, a więc od 1 stycznia do końca czerwca. Jeśli przesuniemy to o pół roku, pozwolimy, aby taki stan, jaki trwa obecnie, trwał cały 1998 r.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#AndrzejSzarawarski">Pytanie - komu na tym zależy? Na pewno nie przewoźnikom, których wszystkie organizacje zawodowe i związki pracodawców, i izby gospodarcze, jak i związki zawodowe „Solidarność” i OPZZ głęboko protestują przeciwko przedłużaniu wdrażania tej ustawy w życie.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#AndrzejSzarawarski">Ustawa ta również jest w interesie pasażerów, którzy powinni być normalnie obsługiwani i powinni mieć gwarancję, że wsiadając do środka transportu, wsiadają w pojazd, który ma ubezpieczenie komunikacyjne, jest po przeglądzie technicznym i posiada również wszystkie inne ubezpieczenia i zabezpieczenia wynikające z obowiązków przewoźnika.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#AndrzejSzarawarski">Zanotowaliśmy w Polsce bardzo wiele przypadków, kiedy to pasażerowie, dochodząc swoich roszczeń powypadkowych praktycznie zostawali na lodzie, bo okazywało się, że nie było tych wszystkich obowiązkowych ubezpieczeń i zabezpieczeń.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#AndrzejSzarawarski">Mamy świadomość, że w tej ustawie jest szereg spraw, które można dyskutować, i o wiele łatwiej byłoby pracować nad nowelizacją tej ustawy niż wstrzymywać jej wdrażanie w życie. Stąd stawiam wniosek o odrzucenie projektów ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KarolDziałoszyński">Chciałem zabrać głos ad vocem do tego, co powiedział poseł Szarawarski.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#KarolDziałoszyński">Razem pracowaliśmy w ciągu ostatniej kadencji Sejmu nad tą ustawą i wiemy, ile ona budziła kontrowersji. Unia zawsze stała na stanowisku takim, że nie można za niedociągnięcia różnych stron nakładać restrykcji na wszystkich uczestników tego rynku.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#KarolDziałoszyński">Jest to jeden z tych rynków, który miał się „budzić” i rozwijać samoistnie i tak się dzieje w wielu rejonach kraju.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#KarolDziałoszyński">Te materiały, które otrzymaliśmy, są materiałami tylko Polskiej Izby Gospodarczej Transportu Samochodowego i Spedycji. Rozumiem, że Izba jest zainteresowana tym, aby ta ustawa jak najszybciej weszła w życie, bo to jest naturalny interes Izby.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#KarolDziałoszyński">Natomiast naturalny interes małych społeczności w różnych rejonach Polski jest różny. Stąd, ponieważ ta ustawa nastręczała wiele trudności, w ostatniej chwili - jak pamięta pan przewodniczący - została ona „dopchnięta kolanem”.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#KarolDziałoszyński">Przy przeglądzie projektu ustaw w warunkach tworzenia nowej koalicji rządowej ta ustawa została dołączona do pakietu tych spraw, które powinny być jeszcze raz przejrzane.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#KarolDziałoszyński">Wydaje mi się, że lepiej zastosować ten wariant, który proponuje rząd w tej chwili niż przystępować potem do nowelizacji ustawy. Naszym zdaniem - gorzej zmienia się złe prawo niż wcześniej je modyfikuje.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#KarolDziałoszyński">Ponieważ nie ma kontrwniosku, proponuję przystąpić do głosowania nad wnioskiem posła Szarawarskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Chciałbym poprzeć wniosek mego przedmówcy.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Zwracam się do posłów z AWS i Unii Wolności. Gdy negocjowaliśmy nasze porozumienie, w tym punkcie wystąpiły kontrowersje, wiele zapisów tej ustawy popierała AWS, przyznając jednak słuszność niektórym wnioskom Unii Wolności. Stąd kompromisowa propozycja, żeby wprowadzenie w życie ustawy przesunąć o pół roku, poświęcając czas na merytoryczną analizę. Uznano, że takie wyjście jest dużo lepsze niż poprawianie ustawy, którą wdroży się w życie i po dwóch miesiącach będzie nowelizować. Odbiór społeczny takiej nowelizacji byłby bardzo zły.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszChwastek">Rozumiem moich przedmówców, posłów Unii Wolności, którzy od siedmiu lat toczą boje o to, aby ta ustawa nie zaistniała. Żadnego przepychania kolanem tej ustawy nie było.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszChwastek">Był to projekt poselski, a więc posłowie Unii Wolności mogli pracować nad tą ustawą.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#TadeuszChwastek">Chcę oświadczyć, że na ostatnim prezydium Komisji Krajowej - na którym byłem - zbulwersowała mnie wypowiedź posłów Unii Wolności. Posłowie ci jeszcze przed podpisaniem umowy koalicyjnej rozpowszechniali w środkach masowego przekazu, że Polska się „przewróci”, jeśli tej ustawy się nie wyeliminuje.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#TadeuszChwastek">Chcę państwu powiedzieć, że skala problemów jest ogromna i ktoś chce tutaj „włożyć” bombę zegarową panu premierowi Buzkowi. Nie jest nam potrzebna ustawa za rok, bo przedsiębiorstwa PKS doprowadzone do dekapitalizacji majątku upadną, a wszystko to będzie się działo przez dziką, nieuczciwą konkurencję.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#TadeuszChwastek">Odpowiedzialny za to jest poprzedni rząd, odpowiedzialny jest były minister transportu. Od siedmiu już lat zabiegamy o normalną sprawę, o to, aby wprowadzić prawo, którego wszyscy będą przestrzegać.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#TadeuszChwastek">Proszę państwa, pracownicy PKS nie są ludźmi drugiej kategorii. Mają oni zagwarantowane równe prawa i obowiązki takie, jak inni pracownicy przy wykonywaniu swojej pracy.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#TadeuszChwastek">Chcę powiedzieć, że przewozimy 1,5 mld pasażerów i musicie państwo zrozumieć jedną sprawę: posłowie z Unii Wolności walczą o panów, którzy jeżdżą na liniach najbardziej rentownych, ale my obsługujemy 80% linii lokalnych, do których trzeba dopłacać.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#TadeuszChwastek">Zgodnie z regułami gry rynkowej te przedsiębiorstwa muszą upaść, a więc rodzi się pytanie - kto będzie woził 6 mln pasażerów, którym parlament dał prawo do bezpłatnych lub ulgowych przejazdów? Kto będzie dowoził dzieci do szkół w najdalszych zakątkach kraju? Kto będzie woził ludzi z biletami miesięcznymi? Nad tym możecie się państwo zastanowić.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#TadeuszChwastek">Panie przewodniczący, każdy człowiek ma instynkt samozachowawczy. Pracownicy PKS też go mają.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#TadeuszChwastek">Poprzedni rząd nie chciał przyjmować argumentów „Solidarności” i innych central związkowych, które dopominały się o jedną sprawę, o uregulowanie zasad funkcjonowania tych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#TadeuszChwastek">Nam nie chodzi o rugowanie jakiegokolwiek przewoźnika, ale ustawa musi stanowić jednakowe prawa dla wszystkich podmiotów działających na tym rynku. Chodzi również o zapewnienie bezpieczeństwa przewożonych pasażerów.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#TadeuszChwastek">Dopiero blokada Warszawy autobusami należącymi do przedsiębiorstwa PKS zmusiła poprzedni rząd do przyspieszenia prac nad projektem ustawy. Dziś próbuje się za wszelką cenę tę ustawę obalić.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#TadeuszChwastek">Mogę oświadczyć w imieniu wszystkich pracowników Państwowej Komunikacji Samochodowej, że nie pozwolimy się zmieść bezkarnie z rynku przewozowego. Jesteśmy ludźmi i pracownikami, tak jak wszyscy w tym kraju. Nie chcemy żadnych przywilejów, ale chcemy równych praw i obowiązków dla wszystkich przewoźników.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#TadeuszChwastek">Panie przewodniczący, przekażę panu oświadczenie wszystkich central związkowych, które porusza problem, o jakim teraz mówimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#HenrykDługosz">Nawiązując do tego, co powiedział pan poseł z Unii Wolności, prosiłbym pana posła, aby wymienił poglądy z posłem Juliuszem Braunem z Unii Wolności, aby on przekazał mu, jaka dyskusja toczyła się w Kielcach i jak to wygląda konkretnie w dużym mieście.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#HenrykDługosz">W Kielcach dyskusja na temat tej ustawy toczyła się przez około osiem miesięcy. Muszę powiedzieć, że są miejscowości i szpitale, gdzie odbywa się horror transportowy.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#HenrykDługosz">Tam za transport biorą się przewoźnicy samochodami, które nie wiadomo jakim cudem zostały dopuszczone do ruchu. Są sytuacje, kiedy mieszkańcy okolicznych gmin błagają wręcz o przywrócenie linii MZK, ponieważ transport prywatny praktycznie wykonuje te usługi bez żadnych ograniczeń i jak chce. Jest tam typowy dyktat dotyczący czasu, terminu i ceny przejazdu. Płaci się kiedy i ile przewoźnik chce. Przewoźnicy stają gdzie chcą i na jak długo chcą.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#HenrykDługosz">Jeżeli dzisiaj mówimy o przesunięciu wprowadzenia ustawy o pół roku, to bardzo bym prosił, abyśmy to precyzowali i mówili, że ustawa zostanie wprowadzona za rok.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#HenrykDługosz">Umówmy się, rząd i ta koalicja chce, aby dalej ten proceder - przynajmniej przez rok - jeszcze trwał.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarianOsuch">Chciałem przyłączyć się do głosu przedstawiciela związków zawodowych, ponieważ tak się składa, że wiele nas dzieli, ale przy tworzeniu tej ustawy od siedmiu lat wiele nas łączy. Braliśmy bardzo czynny udział nad przygotowaniem kilku wersji tej ustawy i ostatnia wersja, która pod presją została przyjęta przez parlament i podpisana przez pana prezydenta, jest bardzo oczekiwana przez wszystkich przewoźników.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MarianOsuch">Chciałbym powiedzieć, że przedsiębiorstwa Państwowej Komunikacji Samochodowej zatrudniają blisko 80 tys. ludzi i nie dzieje się tak, że można tę ustawę znieść, a w przedsiębiorstwach zamiast przewozów pasażerskich, będzie się produkować zabawki dla dzieci. Przedsiębiorstwa PKS dostosowały się do dzisiejszego rynku i prowadzą różnoraką działalność, aby sprostać dzisiejszym wymaganiom przewozowym, a także bardzo niskiej rentowności tych przewozów. Dlatego tylko też potrafią jeszcze na tym rynku funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#MarianOsuch">Chcę także powiedzieć, iż nie jest tak, że my występujemy w roli monopolisty, nie dopuszczając nikogo innego na rynek. Wręcz przeciwnie, na dzisiejszym rynku przewozowym funkcjonuje ogromna ilość przewoźników prywatnych, którzy działają w sposób „cywilizowany”. Przewoźnicy ci uczestniczą w konferencjach rozkładu jazdy, oznakowują autobusy tabliczkami itp. I o taką regulację rynku przewozowego nam chodzi.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#MarianOsuch">My zwalczamy dzikich przewoźników, którzy bez zapowiedzi podjeżdżają na przystanki autobusowe i zbierają ludzi na przestrzeni 50–60 km. Pamiętajmy, że te autobusy nie są przepełnione, a zbierają tylko ludzi, czyli jeżdżą w godzinach szczytu, które są najbardziej rentowne dla przewoźników obsługujących cały dzień daną linię. Pamiętajmy, że przewoźnik publiczny z racji swojego charakteru ma wypełnić na rynku przewozowym wszystkie potrzeby, a więc i obsłużyć wieczorowe kursy, które są mało dochodowe, jak i dowieźć dzieci do i ze szkoły i być wszędzie tam, gdzie nie opłaca się dojeżdżać przewoźnikom prywatnym.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#MarianOsuch">Również jestem za tym, aby ustawa, zgodnie z zapowiedzią, weszła w życie z dniem 1 stycznia 1998 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#LeszekPodżorski">Najpierw chciałbym się odnieść do meritum dzisiejszego tematu.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#LeszekPodżorski">Polska Izba Gospodarcza Transportu Samochodwego i Spedycji skupia - wbrew temu, co pan poseł Działoszyński powiedział - 170 państwowych przewoźników i 112 prywatnych przewoźników. Izba dlatego występuje z sugestią, aby jednak nie przesuwać terminu wprowadzenia tej ustawy, bowiem znając problematykę transportową, znając potrzeby na rynku przewozowym uważa, że jest zobowiązana do występowania w interesie wszystkich przewoźników, którzy w sposób cywilizowany chcą prowadzić tę komunikację.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#LeszekPodżorski">Przykro mi, że muszę to powiedzieć, ale uczestniczyłem w posiedzeniach komisji sejmowej poprzedniej kadencji i jakoś nie przypominam sobie, abyśmy się przy dyskusji nad tą ustawą spotykali z posłem Działoszyńskim. Wobec powyższego dziwi mnie dzisiaj prezentowanie przez niego tego typu stanowiska.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#LeszekPodżorski">Wydaje mi się, że jeżeli Izba, która jest organem samorządowym, reprezentuje przewoźników, którzy dobrowolnie do tej organizacji przystąpili, to nie można jej posądzać o roszczenie do uprawnień, których po prostu nie ma. Izba występuje jako organ samorządowy i działa tylko w zakresie kompetencji, jakie członkowie jej przydzielili.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#LeszekPodżorski">Jeśli państwo będziecie proponowali przesunięcie tego terminu, to chciałem powiedzieć, że przesunięcie to pogłębi regres na rynku transportowym, a skutki tego mogą być naprawdę duże.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#LeszekPodżorski">My, analizując sytuację na rynku transportowym na podstawie materiałów z innych krajów, wiemy, że nawet taki kraj, który wzorował się na transporcie polskim, jak Republika Słowacji od roku ma wprowadzone tego typu regulacje i one znakomicie unormowały rynek transportowy. Tak więc apeluję do państwa, abyście zdroworozsądkowo potraktowali ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JózefDąbrowski">Czy ktoś z posłów chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KarolDziałoszyński">Muszę się ustosunkować do wypowiedzi kolejnych mówców.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#KarolDziałoszyński">Na koniec chciałem powiedzieć państwu tylko o dwóch sprawach. Gdyby nie te narzekania, o których teraz panowie mówicie, to nie byłoby konkurencji dla PKS. I tak jak jeden z panów tu powiedział, PKS nie musiałaby się reformować, szukać nowych rozwiązań i walczyć o rynek, bo wszystko byłoby jak dawniej. Istniałby PKS, który by jeździł jak chce i który jako monopolista dyktowałby swoje warunki.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#KarolDziałoszyński">Ostatnio oglądałem w telewizji program o tym, jak w Bieszczadach PKS „pięknie” dowoził dzieci do szkoły mimo umowy z gminą.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#KarolDziałoszyński">Proszę pana, nie ma idealnej sytuacji - mówię to do wszystkich przedstawicieli związków - albo my zakładamy, że ten moloch, który się jeszcze reformuje, ma jeszcze czas na to, aby tych małych przewoźników, którzy też chcą być równouprawnieni, wyeliminować.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#KarolDziałoszyński">Wiecie panowie, jak wygląda konferencja rozkładu jazdy i że mały przewoźnik w gminie nie dostosuje się do tego, bo panowie narzucicie mu swoje prawa. To musi ulec pewnemu przemodelowaniu.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#KarolDziałoszyński">Nie mówię, że jestem przeciwko tej ustawie, i nie powiedziałem tego nigdy, proszę więc „nie malować mnie” w takim świetle. To są dwie różne sprawy. Chodzi o dopracowanie tej ustawy tak, aby zadowalała ona wszystkich, nie tylko tych, którzy są w tej chwili zrzeszeni.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#KarolDziałoszyński">Powołujecie się panowie na samorząd gospodarczy, a my przez siedem lat nie możemy w Polsce uregulować sprawy samorządu gospodarczego, bo jest to trudno definiowalne, kto w danej chwili ma prawo przyjść do Sejmu i powiedzieć: ja reprezentuję samorząd gospodarczy. Tej sprawy nie rozstrzygnęliśmy, a więc proszę się na to nie powoływać.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszChwastek">Może będę niegrzeczny, ale zaproponuję panu posłowi, aby zmienił Komisję, bo wykazuje całkowity brak znajomości transportu.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#TadeuszChwastek">Chcę jeszcze powiedzieć, że Unia Wolności cały czas nie chce dopuścić do tego, aby zaistniało uregulowanie prawne dla funkcjonowania transportu pasażerskiego. Przyjęto inną taktykę, przyjęto taktykę rozbicia tej ustawy i niedopuszczenia do jej wejścia w życie.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#TadeuszChwastek">Protestuję również przeciw nazywaniu tego przedsiębiorstwa molochem. Proszę państwa, to są 174 przedsiębiorstwa między sobą konkurujące o pasażerów.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#TadeuszChwastek">Jednocześnie chcę panu przewodniczącemu powiedzieć, że oprócz Państwowej Komunikacji Samochodowej w Izbie Gospodarczej funkcjonuje 112 różnych podmiotów prywatnych, w tym podmiotów o 100% kapitału zachodniego.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#TadeuszChwastek">Robi się krzywdę temu przedsiębiorstwu, zapisując w ustawie budżetowej, że jest to dotacja dla przedsiębiorstwa PKS. To jest kłamstwo, ponieważ my przewozimy 6 mln ludzi, którzy posiadają ulgi. Mając kasy fiskalne wiemy, że mamy częściowy zwrot z tytułu poniesionych strat, to jest zaledwie 47,5%. Tak więc nie mamy nawet całkowitego zwrotu poniesionych kosztów z tego tytułu. W ustawie się mówi, że dotuje się przedmiotowo PKS, że dotuje się zakup taboru - to jest całkowita nieprawda.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#TadeuszChwastek">Gdzie zatem są środki zwrotu kosztów poniesionych z tytułu przewożonych pasażerów, którym parlament dał prawo do bezpłatnych lub ulgowych przejazdów.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JacekPiechota">Myślę, że warto zwrócić uwagę na to, że w poczcie, którą otrzymaliśmy - co prawda w ostatniej chwili - mamy wystąpienia nie tylko dużych organizacji i związków zawodowych PKS, ale również wystąpienia małych przedsiębiorstw przewozowych.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JacekPiechota">Przewoźnik ten też zwraca naszą uwagę na dotychczasowy rynek i tu zacytuję urywek jego opinii: „(...) dotychczasowy brak odpowiednich unormowań prawnych doprowadził jedynie do ukształtowania się pseudorynkowych praktyk różnych dzikich przewoźników, dla których oczekiwany zysk jest ważniejszy nawet od bezpieczeństwa podróżnych (...)”.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JacekPiechota">To nie jest opinia Izby Gospodarczej, to jest opinia małego przewoźnika, na które to opinie powoływał się tak chętnie pan poseł Działoszyński. Owszem, jest ten przewoźnik członkiem Izby Gospodarczej, ale z tego tytułu, że ktoś do tej Izby przystąpił, nie wolno mu odmawiać prawa do wyrażania swoich poglądów - to po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JacekPiechota">Po drugie - jestem zwolennikiem absolutnie zdrowej konkurencji i takich zasad, które nakładają na wszystkich te same obowiązki, dając te same prawa.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JacekPiechota">Przypomnę tylko panu posłowi Działoszyńskiemu, że kiedy pracowaliśmy nad ustawą o Poczcie Polskiej, też umieszczaliśmy tam zapisy, które dawały Poczcie Polskiej rekompensatę z budżetu państwa, z tytułu nałożonego na nią obowiązku świadczenia usług o charakterze powszechnym.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#JacekPiechota">PKS taki obowiązek świadczenia usług o charakterze powszechnym też ma, w związku z tym nie można traktować dotacji z budżetu, jako dotacji do molocha, który z gruntu rzeczy musi być przedsiębiorstwem nierentownym.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#JacekPiechota">Tak więc nie dyskredytowałbym wiele miesięcy pracy nad tą ustawą, jako że wszystkie kwestie były uzgodnione z przedstawicielami wielu środowisk przewoźników. Myślę, że prostszym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę to, że ta ustawa ma półroczny okres vacatio legis, byłoby nie przesuwanie terminu wejścia w życie ustawy, a wykorzystanie tego okresu na ewentualne dokonanie nowelizacji tych zapisów, które budzą tak wielki i zdecydowany sprzeciw posłów Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#GerardDziwoki">Reprezentuję około 50 tys. przewoźników prywatnych z terenu całego kraju.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#GerardDziwoki">W pełni popieramy stanowisko pana posła z Unii Wolności, gdyż:</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#GerardDziwoki">- brak jest w tej chwili rozporządzeń wykonawczych. Organy administracji samorządowej, organy administracji rządowej, które mają wydawać koncesje, zwracają się do nas z pytaniem - co dalej? Ustawa wchodzi w życie od 1 stycznia 1998 r., a przewoźnik ma trzy miesiące czasu na spełnienie wymogów tej ustawy. Biorąc pod uwagę tylko jeden element, a mianowicie spływ wniosków do Centralnego Rejestru Skazanych o wydanie świadectwa o niekaralności - jest nierealny. Pamiętajmy, że jest przynajmniej 200 tys. tego typu podmiotów, które wystąpią o takie zaświadczenie;</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#GerardDziwoki">- brak projektu rozporządzeń wykonawczych spowoduje duży chaos w postępowaniu administracyjnym, jest jeszcze cały szereg niejasności prawnych i interpretacyjnych.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#GerardDziwoki">Uważam, że ustawa jest niedopracowana i wprowadzenie jej spowoduje duży chaos prawny, o ile nie zostanie wcześniej zaskarżona przez Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#GerardDziwoki">Nie chcę polemizować, ale chciałbym panom z PKS powiedzieć, że istnieje ustawa o zamówieniach publicznych i każdy ma prawo wybrać dla siebie najkorzystniejszego przewoźnika, niekoniecznie musi to być Państwowa Komunikacja Samochodowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZdzisławDenysiuk">Projekt, który rozpatrujemy, jest to projekt ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu krajowego drogowego przewozu osób i powinniśmy się tylko na tym skupić. Natomiast my, panie przewodniczący, za chwilę zaczniemy omawiać warunki funkcjonowania PKS, funkcjonowania każdej małej firmy przewozowej i dokąd my dojdziemy?</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#ZdzisławDenysiuk">Stawiam wniosek o zamknięcie dyskusji i zaczęcie procedury normalnego postępowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JózefDąbrowski">Ponieważ pan poseł Szarawarski przedstawił najdalej idący wniosek, który dotyczy odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu, przystąpimy do głosowania nad tym wnioskiem. Mieliśmy okazję wysłuchać różnych opinii na ten temat, a więc nie musimy przedłużać dyskusji.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JózefDąbrowski">Kto z posłów jest za przyjęciem wniosku pana posła Andrzeja Szarawarskiego?</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JózefDąbrowski">Za wnioskiem głosowało 10 posłów, 12 było przeciwnych i 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#JózefDąbrowski">Wniosek pana posła Szarawarskiego został odrzucony.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejSzarawarski">Ponieważ będzie to sprawozdanie Komisji do drugiego czytania, wnoszę w takim razie wniosek mniejszości o odrzucenie niniejszego projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JózefDąbrowski">Musimy, proszę państwa, przegłosować jeszcze propozycję zmiany ustawy o warunkach wykonywania krajowego drogowego przewozu osób.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JózefDąbrowski">Kto z posłów jest za przyjęciem poprawki do ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o warunkach wykonywania krajowego drogowego przewozu osób w brzmieniu proponowanym przez rząd?</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JózefDąbrowski">Za poprawką głosowało 13 posłów, przeciwnych było 12, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#JózefDąbrowski">W sprawozdaniu do drugiego czytania Komisja poprze wniosek strony rządowej o zmianie ustawy o warunkach wykonywania krajowego drogowego przewozu osób.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#JózefDąbrowski">Na posła sprawozdawcę proponuję pana posła Karola Działoszyńskiego. Czy pan poseł się zgadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KarolDziałoszyński">Tak, zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JózefDąbrowski">Posłem sprawozdawcą zostaje pan poseł Karol Działoszyński.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JózefDąbrowski">Dziękuję za udział w pracy Komisji wszystkim zaproszonym gościom oraz posłom. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>