text_structure.xml
139 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TomaszWójcik">Otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji. Zgodnie z porządkiem obrad, w pierwszej kolejności rozpatrzymy informację Ministerstwa Skarbu Państwa o przekształceniach własnościowych w sektorze chemicznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Przepraszam za to, że państwo nie otrzymaliście od razu kompletnych materiałów. Pierwszy materiał został przesłany do Komisji 9 lutego br., a materiał uzupełniający 6 kwietnia br. Ponieważ od niedawna objęłam funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa i po raz pierwszy reprezentuję je na posiedzeniu komisji sejmowej, nie orientuję się czy państwo oczekujecie, iż zreferuję dokładnie oba materiały, czy może mam tylko je podsumować, aby nie tracić czasu na powtarzanie tych samych treści, z którymi państwo mieli okazję się już zapoznać.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TomaszWójcik">Materiały otrzymaliśmy kilka godzin temu i z tego względu byłoby wskazane, aby pani minister poinformowała Komisję w miarę dokładnie, jak przebiegają procesy przekształceń własnościowych w przemyśle chemicznym. Na pani życzenie informacje będą mogli uzupełnić towarzyszący pani urzędnicy ministerialni.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Podmioty sektora przemysłu chemicznego można podzielić na dwie grupy. W pierwszej grupie znajdują się 4 spółki, które już zostały poddane procesowi prywatyzacji. Tymi spółkami są: Inowrocławskie Zakłady Chemiczne Soda Mątwy SA, Janikowskie Zakłady Sodowe Janikosoda SA, Gdańskie Zakłady Nawozów Fosforowych Fosfory spółka z oo, Anwil Włocławek SA.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#BarbaraLitakZarębska">Drugą grupę tworzą jednoosobowe spółki skarbu państwa, które dopiero będą podejmowały działania prywatyzacyjne. W skład tej grupy wchodzą: Zakłady Azotowe Puławy SA, Zakłady Azotowe Kędzierzyn SA, Zakłady Azotowe Tarnów Mościce SA, Zakłady Chemiczne Police SA, Szczecińskie Zakłady Nawozów Fosforowych Superfosfat SA i Zakłady Chemiczne Rudniki SA.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#BarbaraLitakZarębska">Podjęte już zostały przygotowania do ich prywatyzacji, a mianowicie uzgadniana jest z Departamentem Prawnym Ministerstwa Skarbu Państwa treść specyfikacji, która stanowi podstawę do zlecenia prac doradcom prywatyzacyjnym, bowiem pewne wątpliwości zrodziły się w związku z ustawą o informacjach o szczególnym znaczeniu. Po wyjaśnieniu tej kwestii ukaże się w prasie ogłoszenie dotyczące wyboru doradcy prywatyzacyjnego i w ten sposób rozpoczniemy proces prywatyzacji jednoosobowych spółek skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#BarbaraLitakZarębska">Na przełomie III i IV kwartału br. zamierzamy podpisać umowę sprzedaży akcji Zakładów Chemicznych Rudniki SA i będzie to sfinalizowanie toczących się obecnie negocjacji z inwestorem. W br. ma być przyjęta strategia prywatyzacji Szczecińskich Zakładów Nawozów Fosforowych Superfosfat SA. Doradcy dla wszystkich firm nie sprywatyzowanych zostaną wybrani w II kwartale br. W materiale podaliśmy państwu informację, że ten etap zostanie zakończony w I kwartale br., ale nie zdążyliśmy w tym czasie uruchomić przetargu na wybór doradców prywatyzacyjnych.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#BarbaraLitakZarębska">Mamy nadzieję, że na przełomie III i IV kwartału br. zostanie przyjęta strategia prywatyzacji sektora chemii ciężkiej, opracowana na podstawie analiz doradców i ich propozycji, a jej realizacja będzie przebiegać głównie w 2000 r.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#BarbaraLitakZarębska">Uzupełniając informację, którą państwo otrzymali, chcę powiedzieć, że z wyprzedzeniem w stosunku do całego sektora będą musiały być podjęte działania prywatyzacyjne w Zakładach Azotowych Kędzierzyn SA ze względu na ich trudną sytuację ekonomiczną. W sprawie tej spółki kilkakrotnie spotkaliśmy się z przedstawicielami Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Finansów i z bankiem, który jest wierzycielem tych zakładów.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#BarbaraLitakZarębska">Na tym zakończę prezentację podjętych i planowanych działań dotyczących przekształceń własnościowych w przemyśle chemicznym, gdyż nie chciałabym państwu zabierać czasu mówiąc o tym, co stanowi ustawa, jakie będą wykonane analizy i opracowania, gdyż regulacje dotyczące tych kwestii są zawarte w przepisach prawnych, stosowanych wobec wszystkich firm. Poinformuję jeszcze tylko o fazach działań w procesie przekształceń własnościowych w sektorze chemii ciężkiej.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#BarbaraLitakZarębska">Każdy doradca prywatyzacyjny będzie musiał przygotować analizy przedprywatyzacyjne, zgodnie z przepisami rozporządzenia. Następnie opracują oni strategię przekształceń własnościowych dla każdej spółki i jeśli zajdzie potrzeba, to prowadzić będą działania przygotowawcze do prywatyzacji w zakresie restrukturyzacji. Każdy doradca powinien przedstawić propozycje, jeśli przed zbyciem akcji danej spółki konieczne jest jej dokapitalizowanie. Mam na myśli podwyższenie kapitału w spółce, bo oczywiście skarb państwa nie dysponuje środkami finansowymi, które mógłby wykorzystać do dokapitalizowania spółek sektora chemicznego, bądź jakiegokolwiek innego sektora, natomiast może wystąpić konieczność przeprowadzenia operacji podwyższenia kapitału, by spółki mogły doczekać do prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#BarbaraLitakZarębska">Ponieważ powstały różne pomysły na konsolidację podmiotów w tym sektorze, każdy doradca ma ocenić, czy ten proces jest zasadny w odniesieniu do konkretnych spółek. Ponadto doradcy określą kryteria, które powinien spełniać potencjalny inwestor strategiczny, ze względu na rodzaj produkcji danej spółki.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#BarbaraLitakZarębska">W drugiej fazie zostanie przygotowana informacja o spółce, która zostanie udostępniona potencjalnym inwestorom. Jeśli z opracowanej przez doradcę strategii prywatyzacji spółki wynikać będzie, iż jej akcje powinny zostać udostępnione w drodze oferty ogłoszonej publicznie, to będzie on musiał przygotować prospekt emisyjny. W przypadku, gdy prywatyzacja będzie dokonywania w trybie publicznego zaproszenia do rokowań, wówczas doradca będzie obsługiwał proces udostępnienia akcji spółki osobom trzecim. Zadaniem doradcy jest także uczestniczenie w przygotowaniu umowy kupna-sprzedaży akcji spółki.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#BarbaraLitakZarębska">Doradcy prywatyzacyjni będą cały czas ściśle współpracowali z ministrem skarbu państwa. Przygotowane przez nich strategie prywatyzacji jednoosobowych spółek skarbu państwa powinny zostać przyjęte na przełomie III i IV kwartału br., natomiast proces prywatyzacji tych spółek będzie realizowany w 2000 r., z wyjątkiem zakładów Azotowych Kędzierzyn SA, bowiem te muszą zostać wcześniej sprywatyzowane.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#BarbaraLitakZarębska">Uzupełniających informacji udzieli pan Karol Markiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KarolMarkiewicz">Prace Ministerstwa Skarbu Państwa koncentrują się na 5 jednoosobowych spółkach skarbu państwa, przy czym 4 z nich to są duże zakłady takie jak: Zakłady Chemiczne Police SA, Zakłady Azotowe Tarnów Mościce SA, Zakłady Azotowe Kędzierzyn SA oraz Zakłady Azotowe Puławy SA. Mniejszą pod względem skali produkcji i zatrudnienia jest spółka „Superfosfat” SA i w jej przypadku 26 marca br. zostało opublikowane ogłoszenie o przetargu na wybór firmy doradczej.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#KarolMarkiewicz">Ze względu na skalę problemów, na jakie napotkaliśmy przy podjęciu prywatyzacji 4 dużych firm, konieczna okazała się ścisła współpraca z Ministerstwem Gospodarki oraz z instytutami naukowymi, a także musi być przygotowana nietypowa dokumentacja przetargowa. Złożyło się na to kilka czynników:</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#KarolMarkiewicz">- trudna sytuacja ekonomiczna tych firm, a z prognoz wynika, iż może się ona jeszcze pogorszyć,</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#KarolMarkiewicz">- niekorzystne dla nich otoczenie, na które nie mamy wpływu,</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#KarolMarkiewicz">- skala zatrudnionych pracowników w tym przemyśle i jego znaczenie dla polskiej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#KarolMarkiewicz">Zakres prac opisanych w materiale, które wykonają doradcy, wskazuje na to, że po-wstanie niestandardowa dokumentacja. W zakresie tych prac mieści się m.in. analiza i ocena zasadności konsolidacji spółki z jednym lub kilkoma podmiotami sektora oraz zasadności dokapitalizowania spółki przed zbyciem akcji skarbu państwa osobom trzecim.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#KarolMarkiewicz">Ramy prawne, zakreślone dla ministra skarbu państwa, ograniczają nasze działania do zbycia akcji skarbu państwa, zgodnie z art. 33 ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, to znaczy udostępniamy akcje osobom trzecim poprzez giełdę, zaproszenie do rokowań lub przetarg. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w tym przypadku trzeba będzie sięgać po inne środki, które przewiduje np. Kodeks handlowy, co nie ułatwi działania ministrowi skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#KarolMarkiewicz">Oceniając sektor, trzeba spojrzeć, jakie pakiety akcji posiada skarb państwa i na wynikające z nich uprawnienia właścicielskie ministra skarbu państwa wobec poszczególnych spółek. W przypadku spółek, które znalazły się w trudnej sytuacji ekonomicznej nie można wykluczyć postępowań sądowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#TomaszWójcik">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KonstantyChmielewski">Pani minister wymieniła jedne z najważniejszych podmiotów, które należy sprywatyzować, ale nie tylko z nich składa się polski przemysł chemiczny. Jest jeszcze kilka działów tego przemysłu, w których procesy prywatyzacyjne są zaawansowane i należałoby także ocenić, jakie udało się osiągnąć rezultaty i co jeszcze należy zrobić. Mam na myśli zakłady produkujące, farby, lakiery, przemysł gumowy, chemię gospodarczą itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WiesławKaczmarek">Nie jest to pełna lista, gdyż zabrakło na niej przemysłu farmaceutycznego i wiele innych dziedzin.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#WiesławKaczmarek">Szacuje się, że 25–27% ujemnego salda w handlu zagranicznym przypada na produkty przemysłu chemicznego. Jest to jeden ze wskaźników, który powinien w jakiś sposób determinować proces prywatyzacji. Chcę także zwrócić uwagę na drugą przesłankę dla tego procesu. Przemysł chemiczny - szeroko rozumiany - jest jedną z dziedzin polskiej gospodarki, w której mieliśmy do czynienia nawet z przypadkami eksportu technologii. Ta dziedzina jest bogato wyposażona w instytuty i jednostki badawczo-rozwojowe. Należałoby więc zapytać, w jaki sposób w procesie prywatyzacji będzie uwzględniona przyszłość zaplecza badawczo-rozwojowego tego sektora? Nie jest bowiem wykluczony czarny scenariusz tego rodzaju, iż inwestorzy nie będą zainteresowani kooperacją z placówkami naukowo-badawczymi i wdrożeniowymi.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#WiesławKaczmarek">Dzisiaj jeszcze przedwczesna jest dyskusja nad wyborem ścieżek prywatyzacyjnych dla poszczególnych zakładów. Trzeba najpierw określić warunki brzegowe dla sektora przemysłu chemicznego, które zamierza się zachować i dobrać do nich takie metody prywatyzacji, aby osiągnąć przynajmniej sytuację stabilną w tym sektorze. Istotna jest więc informacja, czy bierze się pod uwagę tzw. projekty green fields, czego przykładem miało być konsorcjum utworzone w celu zbudowania elementów wielkiej syntezy chemicznej - petrochemii, a może nawet rafinerii - na południu Polski. Konsorcjum to już się rozwiązało, a zatem nie spełniło ono oczekiwań, iż zlikwidowane zostanie wąskie gardło polskiej chemii - zdaniem ekspertów - polegające na niewydolności niektórych instalacji Petrochemii Płock SA, co blokuje rozwój np. produkcji tworzyw sztucznych.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#WiesławKaczmarek">Dyskutując o prywatyzacji tego sektora, nie wolno także zapominać o przemyśle petrochemicznym, czyli o Rafinerii Gdańskiej SA, Petrochemii Płock SA oraz o Centrali Produktów Naftowych SA. Prywatyzacja Rafinerii Gdańskiej SA nie zakończyła się sukcesem i skarb państwa wycofał się z realizacji projektu, ze względu na jakość złożonej oferty, natomiast sfinalizowany został projekt wyboru zarządzającego dla spółki Petrochemia Płock - CPN, aczkolwiek ta spółka jeszcze nie powstała.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#WiesławKaczmarek">Na podstawie tych doświadczeń można sądzić, że możliwe byłoby osiągnięcie postępu w prywatyzacji przemysłu petrochemicznego wówczas, gdyby zostało zastosowane bardziej skuteczne rozwiązanie polegające na połączeniu Rafinerii Gdańskiej SA z CPN SA po to, aby podnieść wartość Rafinerii Gdańskiej SA, zaś Petrochemię Płock SA należałoby potraktować odrębnie, zwłaszcza że ta spółka zbudowała własną sieć stacji benzynowych. Wprawdzie byłaby to kolejna zmiana koncepcji prywatyzacji tych trzech największych podmiotów, ale być może tym razem wybrane zostałoby najlepsze rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#WiesławKaczmarek">Kolejna sprawa, której nie można pominąć, to polityka cen gazu ziemnego, która dotychczas nie została określona. Ponieważ produkcja firm takich jak: Zakłady Azotowe Puławy SA, Zakłady Azotowe Kędzierzyn SA i Zakłady Azotowe Tarnów Mościce SA, jest oparta na tym surowcu, więc każdy potencjalny inwestor zapyta, jak w przyszłości będą się kształtowały ceny gazu. Według raportu przedsiębiorstw, kupowanie gazu płynącego z kierunku wschodniego w relacji do cen, które uzyskują oni za swoje wyroby, w dłuższym horyzoncie czasowym może być ekonomicznie nieopłacalne.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#WiesławKaczmarek">Jest jeszcze wiele innych spraw, które należałoby wziąć pod uwagę przy prywatyzacji przemysłu chemicznego, gdyż bardzo często decyduje on o tzw. krwioobiegu gospodarki. Zwrócę uwagę tylko na producentów nawozów sztucznych. Upraszczając można powiedzieć, że zapotrzebowanie krajowego rynku na te nawozy, pokrywa 50% mocy produkcyjnych zainstalowanych u polskich producentów. Utrzymanie pozostałych 50% mocy produkcyjnych zależeć będzie od zdolności eksportowej firm, przy czym trzeba pamiętać o dość krótkich cyklach produkcyjnych.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#WiesławKaczmarek">Moim zdaniem, nie uda się sensownie sprywatyzować tych firm bez określenia, jak w przyszłości będzie się zazębiała produkcja nawozów sztucznych z polityką agrarną, a zwłaszcza chodzi o sposób finansowania zakupu tych nawozów przez rolników. Istotne znaczenie ma odpowiedź na pytanie, czy na rynku wewnętrznym będzie popyt na te wyroby.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#WiesławKaczmarek">Namawiam więc panią minister do zarysowania zewnętrznego otoczenia, które warunkuje prywatyzację przedsiębiorstw. Interesuje nas to bardziej niż wybór pomiędzy inwestorem a ofertą publiczną. W przypadku przemysłu chemicznego zastosowanie oferty publicznej jest w pewnym sensie aktem determinacji, bowiem jest to jedyna metoda, w której nie stawia się inwestorom żadnych warunków, ponieważ nie są prowadzone z nimi negocjacje.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#WiesławKaczmarek">Chciałbym się dowiedzieć, czy w strategii prywatyzacji przemysłu chemicznego dopuszcza się integrację tego sektora według struktury produktów? Zaletą, a zarazem wadą polskich przedsiębiorstw jest to, że łatwiej można znaleźć nabywców poszczególnych linii technologicznych, niż całego przedsiębiorstwa. Czy w Ministerstwie Skarbu Państwa jest prowadzona tego rodzaju analiza, aby można było sprywatyzować wiodące przedsiębiorstwa zupełnie inaczej, niż dotychczas było praktykowane.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#WiesławKaczmarek">Jeszcze raz wrócę do pytania, czy po doświadczeniach z prywatyzacją sektora petrochemicznego, Ministerstwo Skarbu Państwa zamierza zmienić strategię prywatyzacyjną wobec trzech największych podmiotów. Ponadto chciałbym się dowiedzieć, jakie są losy przemysłu farmaceutycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#EwaFreyberg">Korzystając z obecności przedstawicieli przemysłu chemicznego, chciałabym uzyskać informacje, których nie znalazłam w materiałach opracowanych przez Ministerstwo Skarbu Państwa. Chodzi o ocenę konkurencyjności polskiego przemysłu chemicznego na tle przemysłu europejskiego, w związku z bliskim terminem wejścia Polski do Unii Europejskiej. Od dawna już było wiadomo, że ten przemysł ma duży potencjał i może stać się bardzo ważną specjalnością polskiej gospodarki, ale pod warunkiem, że zostanie określona strategia wobec tego przemysłu.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#EwaFreyberg">Z materiałów opracowanych przez Ministerstwo Skarbu Państwa dowiedziałam się, że taka strategia będzie aktualizowana i realizowana w 2000 r., ale jednocześnie prowadzone są procedury prywatyzacyjne w poszczególnych zakładach. Może się okazać, że tej strategii nie uda się zrealizować, gdyż skarb państwa straci wpływ na to, co dziać się będzie w tym sektorze.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#EwaFreyberg">Od dłuższego czasu słyszymy o konsolidacji w przemyśle chemicznym. Okazuje się, że były prowadzone jakieś prace w tym zakresie, ale nie wiem, czy zostały one uznane za niedojrzałe czy niekompletne, bowiem nie zrodził się z nich żaden projekt konsolidacji. W związku z tym, kieruję do przedstawicieli przemysłu chemicznego następujące pytanie.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#EwaFreyberg">Z ekonomicznego punktu widzenia, konsolidacja jest potrzebna. Z porównania wielkości przeciętnego producenta produktów chemicznych w Polsce i w Europie wynika, że nasze przedsiębiorstwa są kilkakrotnie, jeśli nie kilkanaście razy mniejsze od producentów zagranicznych. W sytuacji, gdy konkurencja na rynku polskim nie będzie już niczym hamowana, podmiotom polskim będzie bardzo trudno jej sprostać. Chcę więc zapytać przedstawicieli przemysłu chemicznego zapytać, dlaczego nie zostały opracowane programy konsolidacji firm, choćby jako wspólna koncepcja tego środowiska i Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#EwaFreyberg">W rejestrze zadań, które otrzymają doradcy prywatyzacyjni znajduje się analiza i ocena zasadności ewentualnej konsolidacji spółki z jednym lub kilkoma podmiotami sektora. Zastanawiam się jednak, czy została obrana właściwa procedura. Jeśli każdy doradca, zajmując się prywatyzacją danej firmy ma myśleć o tym aspekcie strategii prywatyzacji przemysłu chemicznego, to jest mało prawdopodobne, że ich propozycje będą ze sobą spójne. Wobec tego trzeba przewidzieć następny etap, w którym Ministerstwo Skarbu Państwa oraz Ministerstwo Gospodarki muszą wykazać się energicznym działaniem, żeby doprowadzić do określenia strategii prywatyzacji przemysłu chemicznego.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#EwaFreyberg">Obecnie sytuacja wygląda w ten sposób. Otóż ze względu na duże opóźnienia w opracowaniu strategii prywatyzacji przemysłu chemicznego, panuje w nim niepewność, co ma wpływ na efektywność działań podejmowanych w przedsiębiorstwach i skutkiem tego dużo tracimy. Dlatego chciałabym prosić, aby przedstawiciele przemysłu chemicznego odnieśli się do tego problemu i powiedzieli, co można zrobić, aby przyspieszyć opracowanie jednolitej strategii dla całego sektora.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AdamBiela">Interesuje mnie związek pomiędzy programami prywatyzacji, a programem restrukturyzacji przemysłu chemicznego, a ten aspekt wystąpił w poprzednich wypowiedziach. Doradcy prywatyzacyjni, czy inni autorzy projektów prywatyzacyjnych muszą zadać sobie pytanie, czy prywatyzacja ma polegać tylko na szybkim sprzedaniu firm? Co ma z nich wynikać, jeśli chcemy zapewnić przemysłowi chemicznemu jakąś przyszłość? Niestety w materiałach nie znalazłem nawet cienia programu restrukturyzacji. Można zadać pytanie, dokąd nas zaprowadzi prywatyzacja bez restrukturyzacji?</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#AdamBiela">Bezsprzecznie na przeprowadzenie restrukturyzacji są potrzebne odpowiednie środki finansowe. Z dotychczas realizowanych programów prywatyzacyjnych wynika, że nie jesteśmy wcale silni, jeśli chodzi o stawianie inwestorom warunków dotyczących przeprowadzenia restrukturyzacji. Na ogół nie zobowiązuje się ich do ponoszenia nakładów inwestycyjnych na zrealizowanie tych procesów w prywatyzowanych firmach. Przy sporządzeniu umowy kupna-sprzedaży, zbywający akcje skarbu państwa nie zaprzątują sobie tym głowy.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#AdamBiela">Jeśli więc przy prywatyzacji kolejnych przedsiębiorstw nie zadbamy o ich restrukturyzację i o środki, które umożliwią jej realizację, to będzie ewidentne, że traktujemy prywatyzację jako pomysł na pozyskanie środków dla budżetu państwa, nie martwiąc się o przyszłość tego, co prywatyzujemy.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#AdamBiela">Chciałbym uzyskać odpowiedź na pytanie, czy w strategii prywatyzacyjnej przewiduje się pozyskanie środków inwestycyjnych na realizację restrukturyzacji. Taką szansą stracimy po sprywatyzowaniu przedsiębiorstw. Trudno sobie wyobrazić, by przemysł chemiczny zachował konkurencyjność, jeśli nie będą wprowadzane nowe technologie i różne inne przedsięwzięcia innowacyjne. Dlatego istotne jest pytanie, czy w przyszłych projektach prywatyzacyjnych jest miejsce dla instytutów naukowo-badawczych, jako zaplecza rozwoju poszczególnych dziedzin przemysłu chemicznego? Ciekaw jestem, czy autorzy projektów zadali sobie takie pytanie i czy są w stanie udzielić na nie odpowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MariaKleitzŻółtowska">W planie pracy Komisji przewidzieliśmy posiedzenie poświęcone ocenie przekształceń własnościowych w przemyśle petrochemicznym. Dlatego chcę zadać pani minister krótkie pytanie, nawiązując do wypowiedzi pana posła Wiesława Kaczmarka. Czy w przyjętej strategii prywatyzacji Petrochemii Płock SA nastąpią jakieś zmiany?</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#MariaKleitzŻółtowska">W wielu umowach kupna-sprzedaży akcji skarbu państwa są zawarte zobowiązania dotyczące nakładów inwestycyjnych, które ponieść powinni inwestorzy, ale w wielu przypadkach zobowiązania te nie są realizowane. Czy Ministerstwo Skarbu Państwa, w ramach swojego departamentu zastępstwa procesowego, podejmuje działania w celu egzekucji tych zobowiązań inwestycyjnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarekOlewiński">Z materiałów opracowanych przez Ministerstwo Skarbu Państwa, które oceniam jako bardzo słabe, wynika, że od wiosny ub.r. niewiele uczyniono w zakresie przekształceń własnościowych przemysłu chemicznego. Przede wszystkim nie została opracowana koncepcja prywatyzacji tego sektora. W związku z tym pan minister napisał: „W związku z powyższym, zdecydowałem o rozpoczęciu procedury zmierzającej do uruchomienia procesu prywatyzacji, w tym sporządzenia wymaganych prawem analiz przedprywatyzacyjnych”. Należy przez to rozumieć, że zostaną wybrani doradcy prywatyzacyjni, a z dalszej części materiału wynika, że zostaną oni zobowiązani do przedstawienia koncepcji prywatyzacji tego sektora.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#MarekOlewiński">Czytając materiał, nasunęło mi się pytanie i chciałbym, aby odpowiedzi udzieliła bądź pani minister, bądź przedstawiciele przemysłu chemicznego. Kto inspiruje podjęcie procesów prywatyzacyjnych, czy Ministerstwo Skarbu Państwa, czy poszczególne spółki? W materiale są podane ich wyniki ekonomiczne za 1997 r. Jest to skandaliczne, bowiem rozpoczął się II kwartał 1999 r. i można było podać przynajmniej szacunkowe dane dotyczące sytuacji ekonomicznej firm pod koniec 1998 r. Chciałbym więc wiedzieć, czy wyniki ekonomiczne są takie same, jakie były w 1997 r., bo jeśli się nie zmieniły, to można domniemywać, iż zarządy spółek nie są zbytnio zainteresowane ich prywatyzacją. Nie raz mogliśmy się przekonać o tym, że jednoosobowa spółka skarbu państwa, jeśli uzyskuje pozytywne wyniki, jest najlepszym tworem dla zarządu i dąży on do zachowania status quo.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#MarekOlewiński">Dlatego interesuje mnie, czy zarządy spółek podejmują działania zmierzające do przyspieszenia procesów prywatyzacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#EwaFreyberg">Pan poseł Adam Biela bardzo mile mnie zaskoczył, gdyż nie mówił o prywatyzacji w kontekście powszechnego uwłaszczenia, lecz o silnym związku prywatyzacji z restrukturyzacją, ale też sprowokował mnie do zadania dodatkowego pytania, które kieruję do przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa i przedsiębiorstw przemysłu chemicznego.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#EwaFreyberg">Skoro potrzebna jest restrukturyzacja, a także wydaje się być celowa konsolidacja podmiotów tego sektora, a jednocześnie brakuje strategii prywatyzacyjnej przemysłu chemicznego, to dlaczego została odrzucona ustawa o funduszach przemysłowych? Gdyby ta ustawa była realizowana od czasu, gdy weszła ona w życie, to dzisiaj znajdowalibyśmy się w innym etapie prywatyzacji tego sektora. Zamiast tego mamy rządowy projekt o uchyleniu ustawy o funduszach przemysłowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania. Strategia prywatyzacji przemysłu petrochemicznego realizowana jest według przyjętej przez rząd koncepcji, a zatem nie została ona zmieniona. Wiem, że na jednym z kolejnych posiedzeń Komisji mamy omawiać informacje dotyczące prywatyzacji tego sektora, więc uważam za bezprzedmiotową szczegółową ich prezentację na dzisiejszym posiedzeniu. W każdym razie informuję, że przyjęty program jest realizowany.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#BarbaraLitakZarębska">Chcę państwa przeprosić za zbyt wąskie potraktowanie przemysłu chemicznego i w związku z tym ograniczenie informacji do zagadnień, będących w kompetencji podlegającego mi pionu organizacyjnego ministerstwa. W pewnym sensie usprawiedliwia mnie krótki okres pełnienia funkcji podsekretarza stanu.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#BarbaraLitakZarębska">Przekażę państwu jeszcze jedną informację. Ministerstwo Gospodarki aktualizuje program sektorowy wielkiej syntezy chemicznej, który obejmuje lata 1998–2010. Program ten został opracowany w 1997 r. i był prezentowany na posiedzeniu Rady Ministrów, ale wówczas nie został on zaakceptowany. Sądzę, że Ministerstwo Gospodarki we współpracy z Ministerstwem Skarbu Państwa jeszcze w tym miesiącu zakończy prace nad programem i zostanie on przedstawiony Radzie Ministrów. Liczę na to, że w ramach tego programu zostanie opracowana polityka gospodarcza wobec sektora wielkiej syntezy chemicznej, którą będziemy mogli uwzględnić przy prywatyzacji podmiotów tego sektora.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#BarbaraLitakZarębska">Odpowiem najpierw na łatwiejsze pytania. Pytania dotyczące restrukturyzacji podmiotów wiążą się z poruszoną także kwestią zobowiązań inwestycyjnych, jako elementu umów kupna sprzedaży akcji skarbu państwa. Wiemy wszyscy o tym, że na restrukturyzację potrzebne są środki finansowe, których nie posiadają spółki, ani też budżet państwa i z tego względu muszą one zostać pozyskane z zewnątrz. Zewnętrznym źródłem finansowania restrukturyzacji podmiotów może być kapitał wnoszony przez inwestorów.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#BarbaraLitakZarębska">Nie wiem skąd wzięły się opinie, iż inwestorzy nie realizują zobowiązań inwestycyjnych, a także opinie, że takie zobowiązania są rzadko zamieszczane w umowach kupna-sprzedaży akcji skarbu państwa. Prywatyzacją zawodowo zajmuję się od 1991 r. i przynajmniej ja nie napotkałam na umowy, w których nie byłoby takich zobowiązań. Spółka musi być w wyjątkowo dobrej sytuacji, aby w umowie prywatyzacyjnej mogły być pominięte zobowiązania inwestycyjne. W większości umów inwestorzy zostali zobowiązani do poniesienia nakładów inwestycyjnych. Ministerstwo Skarbu Państwa nadzoruje realizację tych zobowiązań. Wywiązują się z nich zwłaszcza inwestorzy, którzy nabyli duże pakiety akcji.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#BarbaraLitakZarębska">Oceniamy, że z reguły nakłady inwestycyjne są realizowane. Jeśli stwierdzimy, że jest inaczej, a do tego w umowie kupna-sprzedaży jest zawarte zastrzeżenie, że w przypadku nie zrealizowania zobowiązań inwestycyjnych podjęte zostaną działania egzekucyjne, to ministerstwo realizuje takie działania.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#BarbaraLitakZarębska">Z mojej wiedzy wynika, że jeśli w spółce nie występuje dramatyczna sytuacja, to proces prywatyzacyjny inicjuje Ministerstwo Skarbu Państwa. Natomiast do tego ministerstwa napływają sygnały wówczas, jeśli spółka znajduje się w trudnej sytuacji ekonomicznej.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#BarbaraLitakZarębska">Przepraszam, że podałam wyniki ekonomiczne spółek za 1997 r. Wynika to z faktu, że nie we wszystkich spółkach odbyły się walne zgromadzenia, na których zostały przyjęte sprawozdania finansowe. Nie mieliśmy więc zweryfikowanych w ten sposób danych za 1998 r.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#BarbaraLitakZarębska">Nie potrafię przedstawić, jakie w ciągu ostatnich lat były propozycje konsolidacji podmiotów. Sądzę, że także na podstawie doświadczeń innych sektorów, możemy ocenić efektywność tego procesu. Ponieważ konsolidacja nie poprawiła kondycji ekonomicznej podmiotów, więc nie sądzę, aby skonsolidowanie kilku firm chemicznych, z których każda znajduje się w trudnej sytuacji finansowej, doprowadziło do utworzenia silnego ekonomicznie podmiotu.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#BarbaraLitakZarębska">Rozważana jest kwestia uwzględnienia konsolidacji produktowej w procesie prywatyzacji sektora - zwrócił na to uwagę pan poseł Wiesław Kaczmarek. Z informacji przekazanych przez doradców, którzy w poprzednich latach zajmowali się analizą sektorową oraz z rozmów z potencjalnymi doradcami wynika, że ta metoda przynieść może największe szanse rozwoju sektora, a jeszcze wcześniej pozwoli ona na przeprowadzenie najskuteczniejszej z możliwych prywatyzacji w wymiarze finansowym. Chodzi także o efekty restrukturyzacyjne, gdyż inwestor mógłby się skupić na określonych rodzajach produktów.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#BarbaraLitakZarębska">Mamy jednak wątpliwości, czy uda się przeprowadzić tego typu prywatyzację z dwóch względów. Po pierwsze możemy napotkać na opór samych spółek. Po drugie, z ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych znikły przepisy dotyczące prywatyzacji zorganizowanych części przedsiębiorstwa. Z tego względu próba zrealizowania prywatyzacji według słusznej idei integracji produktowej może napotkać na barierę prawną. Jej usunięcie wymaga czasu, a ten sektor nie może czekać długo na dopływ środków finansowych.</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#BarbaraLitakZarębska">Cena gazu jest dużym problemem dla przemysłu chemicznego. Mamy sygnały od wszystkich firm, dla których gaz jest surowcem, że obecny poziom cen gazu powoduje, iż ich produkty przestają być konkurencyjne pod względem cenowym. Równocześnie mamy problem z firmą, która sprzedaje gaz. Znajduje się ona w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Wiemy, że stara się pomagać firmom chemicznym ustalając dla nich dogodny sposób realizowania należności, aby ułatwić im przetrwanie na rynku. Jednak nie można doprowadzać do tego, aby kosztem tej firmy były ratowane firmy chemiczne. Problem cen gazu chcemy rozwiązać poprzez bardzo szybką restrukturyzację firmy sprzedającej gaz, a głównie chodzi o to, aby doprowadzić do obniżenia jej kosztów.</u>
<u xml:id="u-14.12" who="#BarbaraLitakZarębska">Nie mogę odnieść się do kwestii dotyczącej nie realizowania ustawy o funduszach przemysłowych.</u>
<u xml:id="u-14.13" who="#BarbaraLitakZarębska">Sądzę, że odpowiedziałam na wszystkie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MirosławKalinowski">Stanowisko prezesa zarządu pełnię od siedmiu lat i w tym czasie podejmowanych było kilka prób opracowania polityki dla chemii ciężkiej, ale żadna nie zaowocowała spójnym dla tej branży programem. Wprawdzie powstał taki program w 1997 r., ale został on przyjęty tylko przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów i nie trafił pod obrady Rady Ministrów z różnych powodów. Głównym powodem jest skala problemów, które występują w tym przemyśle. Oprócz problemów, tkwią w nim także pewne szanse i one też powinny być tłem dzisiejszych obrad Komisji.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MirosławKalinowski">Sądzę, że w Niemczech podchodzi się do przemysłu chemicznego mając na uwadze te dwa aspekty - problemy i szanse. Docenia się jego rangę i dlatego przemysł chemiczny w Niemczech jest subwencjonowany z funduszy poszczególnych landów oraz z funduszu federalnego. Od 1990 r. na wsparcie projektów inwestycyjnych wydanych zostało kilkanaście miliardów marek. W Polsce, ze względu na to, że dokonywana jest przełomowa transformacja gospodarki, przemysł chemiczny nie mógł oczekiwać na tego rodzaju pomoc finansową. W tym zasadza się odpowiedź na pytanie, dlaczego dotąd nie została opracowana polityka wobec tego sektora. Skoro nie ma środków finansowych, to trudno jest skonstruować całościową politykę wobec danego sektora.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MirosławKalinowski">Występujący na świecie kryzys dotknął także polski przemysł chemiczny. Wystąpiło w nim bardzo widoczne załamanie, bowiem światowego kryzysu gospodarczego nie mogliśmy odpowiednio zamortyzować ze względu na brak kapitału. Nasze firmy kapitałowo nie są porównywalne nawet ze średniej wielkości przedsiębiorstwami przemysłu chemicznego na Zachodzie. Cała branża chemii masowej po skonsolidowaniu bilansów plasuje się w przedziale od 20 do 30 miejsca na liście europejskich firm chemicznych. Małe zasoby kapitałowe powodują, że jesteśmy bardzo podatni na cykliczność koniunkturalną, która zwłaszcza w chemii masowej jest widoczna od wielu lat. Trwająca obecnie dekoniunktura spowodowała sytuację, o której już dzisiaj była mowa.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#MirosławKalinowski">Czy polski przemysł chemiczny jest konkurencyjny? Była już dzisiaj mowa o tym, że przemysł ten eksportuje technologie do krajów na całym świecie, a jest to swego rodzaju weryfikacja na rynku międzynarodowym. Był taki okres, że technologie chemiczne stanowiły ponad 30% eksportu know how. Prowadzimy teraz rozmowy z Zakładami Azotowymi Tarnów Mościce SA, chcąc dostarczyć jedną z polskich technologii dla dużego projektu chemicznego w Niemczech. Pod tym względem będziemy rywalizowali z czołowymi firmami na świecie.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#MirosławKalinowski">Nawiasem mówiąc, budżet tego projektu chemicznego wynosi 500 mln marek, z czego 375 mln marek to są subsydia. Ma powstać kolejny zakład chemiczny typu green field, bowiem Niemcy wiedzą o tym, że pieniądze włożone w przemysł chemiczny, to gwarantowane miejsca pracy przez wiele lat, dochody z podatków pośrednich i bezpośrednich oraz inne rozliczne korzyści.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#MirosławKalinowski">Konkurencyjność polskiej chemii urzeczywistniana jest poprzez eksport technologii. Była ona weryfikowana przez niezależnych ekspertów w 1993 r. Okazało się wówczas, że technologie w każdej z branż sektora zostały ocenione na poziomie średnim europejskim - bliżej technologii najlepszych. Jest to obiektywna miara. Taką miarą jest również eksport polskich wyrobów w zasadzie do wszystkich rozwiniętych państw na świecie oraz państw rozwijających się, a konkurencje wygrywamy nie tyle pod względem cenowym, co pod względem jakości produktów i jakości dostaw.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#MirosławKalinowski">Technicznie i technologicznie przemysł chemiczny jest na przyzwoitym poziomie i to jest jego szansa, która nie może zostać stłumiona przez to, co zagraża temu przemysłowi. Była już dzisiaj mowa o cenie gazu, która jest szczególnie istotna dla przemysłu nawozowego. Może ona spowodować mniejsze zainteresowanie inwestorów prywatyzacją tego przemysłu. Warto także pamiętać o wysokim w Polsce fiskalizmie ekologicznym oraz o innych rozwiązaniach fiskalnych. Powołam się choćby na słynną rozmowę o średniej płacy, bowiem przez to, że ona jest istotna, a nie wysokość środków na wynagrodzenia w kosztach ogółem, nie ma motywacji do zmniejszenia zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#MirosławKalinowski">Nie można oczekiwać, że w miarę szybko zostanie opracowana spójna polityka wobec sektora przemysłu chemicznego. Przemysł ten już teraz potrzebuje zasilenia finansowego, a jedynym dostępnym źródłem jest prywatyzacja. Można powiedzieć, że byliśmy liderami w restrukturyzacji, która polegała na wydzieleniu spółek serwisowych, współpracy kooperacyjnej, tworzeniu wspólnych sieci dystrybucyjnych, niestandardowych rozwiązaniach finansowych. Przedsiębiorstwa przemysłu chemicznego, jako jedne z pierwszych, skorzystały ze specjalnych linii kredytowych, które docierały do Polski.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#MirosławKalinowski">W wyniku działań restrukturyzacyjnych zatrudnienie zostało zmniejszone o ok. 30%, a także o ponad 30% zmniejszone zostało zużycie energii do celów technologicznych. Proste rezerwy już zostały wykorzystane. Wyczerpaliśmy także możliwości zasilania zewnętrznego poprzez zaciąganie kredytów w bankach. Struktura naszych bilansów wskazuje na to, że w ten sposób nie możemy już finansować modernizacji naszych przedsiębiorstw i musimy sięgnąć po środki inwestorów.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#MirosławKalinowski">Sądzę, że wspólna jest dążność do prywatyzacji zarówno Ministerstwa Skarbu Państwa, jak i przedsiębiorstw, aczkolwiek objawia się ona wyraźniej, gdy zaczyna nam doskwierać bieda. Mamy świadomość, że nie zostało wiele rezerw, a także obawiamy się, że dyskusja na temat całościowej polityki wobec sektora przemysłu chemicznego, nie zaowocuje szybko programem, gdyż spychani będziemy na dalsze miejsca przez inne sektory, w których zatrudnionych jest znacznie więcej pracowników.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#MirosławKalinowski">Optujemy więc za przyspieszeniem prywatyzacji. W materiałach opracowanych przez Ministerstwo Skarbu Państwa dostrzegamy sygnały, iż ten proces już został podjęty. Sądzę, że wyrażam opinię całego środowiska, mówiąc, iż prywatyzacja jest konieczna i należy ją podjąć nawet w obecnie niesprzyjających warunkach rynkowych. Procedury prywatyzacyjne trwają jakiś czas, a ponieważ pomału wychodzimy ze spadku koniunktury dla chemikaliów, zatem sprzedaż akcji może się zbiec ze zwiększonym popytem na produkty chemiczne.</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#MirosławKalinowski">Wypowiedź swoją zakończę stwierdzeniem, że spółkom potrzebne są przychody z prywatyzacji w nie mniejszej mierze, niż budżetowi państwa. Nie wiem, jak ten dylemat można rozwiązać. Na pewno potrzebne jest jakieś rozwiązanie kompromisowe, bowiem spółki odnoszą się do prywatyzacji jako do źródła pozyskania środków na restrukturyzację.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławSzwed">Usłyszeliśmy, że branżę chemii masowej można porównać z firmą zachodnią plasującą się w trzeciej dziesiątce na liście takich firm. Czy wobec tego nie należałoby połączyć prywatyzacji z konsolidacją zamiast prywatyzować poszczególne firmy?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#BarbaraLitakZarębska">W tej chwili trwają przygotowania do prywatyzacji poszczególnych podmiotów sektora z uwagi na to, że nie ma takiej koncepcji konsolidacji, która wskazywałaby na efekty ekonomiczne dla skonsolidowanych podmiotów. Inaczej mówiąc, nie ma analiz uzasadniających, iż ten proces jest racjonalny. Natomiast odwlekanie prywatyzacji do czasu, aż wypracujemy jakąś koncepcję konsolidacji, nie jest celowe z uwagi na sytuację ekonomiczną firm.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#BarbaraLitakZarębska">Dlatego rozpoczęliśmy procedury przygotowawcze do prywatyzacji. Chcemy uzyskać dokumentację umożliwiającą podjęcie decyzji prywatyzacyjnych w odniesieniu do po-szczególnych spółek, natomiast nie mogę jeszcze powiedzieć jakie to będą decyzje, gdyż nie pozwala na to obecny stan dokumentacji przedprywatyzacyjnej.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#BarbaraLitakZarębska">Korzystając z tego, że jestem przy głosie uzupełnię odpowiedzi na pytania, bowiem zauważyłam, iż kilka z nich pominęłam. Jedno z tych pytań dotyczyło uwzględnienia w procesie prywatyzacji zaplecza naukowo-badawczego tego sektora. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy i w jaki sposób zostanie ono uwzględnione, natomiast zanotowałam sobie, że podczas formułowania umów kupna-sprzedaży akcji skarbu państwa, należałoby zobowiązać inwestora do współpracy z tymi instytucjami. Tę kwestię będziemy podejmowali w procesie prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#BarbaraLitakZarębska">Nie odpowiedziałam także na pytanie dotyczące prywatyzacji przedsiębiorstw farmaceutycznych. Otóż sprywatyzowane zostały już trzy firmy, trwa proces prywatyzacji dwóch kolejnych firm oraz przygotowania do prywatyzacji pozostałych firm. Także w tym sektorze pewna dekoniunktura powoduje, że mamy trudności z pozyskaniem inwestorów, bowiem ci, którzy się zgłosili złożyli oferty, które nie mogą być poważnie potraktowane. Niemniej jednak cały czas pracuje firma doradcza - dla jednych firm przygotowywana jest dokumentacja, dla innych poszukiwany jest inwestor. Można powiedzieć, że prywatyzacja tego sektora nie leży odłogiem, aczkolwiek nie myślę optymistycznie o efektach ze względu na zupełny brak potencjalnych inwestorów, którzy byliby zainteresowani kupnem akcji przedsiębiorstw farmaceutycznych.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#BarbaraLitakZarębska">Nie czuję się kompetentna, by zająć stanowisko w sprawie sprzedaży nawozów sztucznych w kontekście polityki rolnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#TomaszWójcik">Ponieważ pani minister debiutuje w roli przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa, wyjaśniam na wstępie, że uwagi, które zaraz poczynię, kieruję do ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#TomaszWójcik">Powinniśmy ustalić, że nie będziemy kontynuowali pracy Komisji, jeśli otrzymamy z ministerstwa dokumenty na niskim poziomie. Na podstawie dokumentów, które zostały złożone w ostatniej chwili, Komisja nie może mieć wyobrażenia jak przebiega proces prywatyzacji w sektorze przemysłu chemicznego, jakie zamierza się osiągnąć cele, co ma być efektem tego procesu.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#TomaszWójcik">Czy ministerstwo ma być tylko sklepem, w którym sprzedaje się przedsiębiorstwa, nie myśląc o tym, jak mają być realizowane strategiczne cele państwa? Czy prywatyzacja jest celem samym w sobie, czy instrumentem realizacji określonego celu?</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#TomaszWójcik">Odpowiedzi na te pytania nie wynikają z materiałów opracowanych przez Ministerstwo Skarbu Państwa. W przyszłości Komisja będzie egzekwować jakość przedstawianych dokumentów. Proszę, aby kierownictwo ministerstwa ustaliło z prezydium Komisji standard dokumentów, które będą przekazywane członkom Komisji.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#TomaszWójcik">Zaniepokoiła mnie wypowiedź pani minister, iż brak wiedzy na temat efektów konsolidacji jest argumentem przemawiającym na korzyść sprzedaży pojedynczych przedsiębiorstw. Takie podejście jest nielogiczne i nakazuje od razu zrewidować podstawę podjęcia decyzji w sprawie prywatyzacji podmiotów sektora przemysłu chemicznego. Czy mam rozumieć, że nas nie interesuje, jaki jest efekt ekonomiczny konsolidacji tylko dlatego, że jest presja na prywatyzację? Może ta presja jest spowodowana przez zainteresowanych? Może ktoś z zewnątrz jest osobiście zainteresowany tym, aby prywatyzowane były pojedyncze przedsiębiorstwa?</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#TomaszWójcik">Tłumaczenie wszystkich niepowodzeń recesją jest niedopuszczalne. Idąc tym tokiem myślenia, usprawiedliwiamy niedowład jakiegokolwiek elementu życia gospodarczego w Polsce. Dojdziemy do przekonania, że niczego nie można zrobić, bo jest recesja, co oczywiście jest nieprawdą. Równocześnie usłyszeliśmy informacje, że technologie polskiego przemysłu chemicznego są chętnie kupowane za granicą i z powodzeniem konkurują one z technologiami oferowanymi przez poważne międzynarodowe firmy. Przemawia to na korzyść koncepcji konsolidacji podmiotów sektora przemysłu chemicznego i zaprzecza racjonalności sprzedawania odrębnych podmiotów, bez zastanowienia się, czy nie należałoby wykorzystać, poprzez konsolidację, polskich technologii dla podwyższenia wartości firm.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#TomaszWójcik">Jeśli chodzi o kontrolę realizacji zobowiązań inwestycyjnych, wynikających z umów kupna-sprzedaży akcji skarbu państwa, to być może Ministerstwo Skarbu Państwa ma takie informacje, ale Komisja nimi nie dysponuje. Uważam, że byłoby niezwykle pożyteczne, gdyby ministerstwo przedstawiło syntetyczną informację dotyczącą realizacji zobowiązań inwestycyjnych. Nie chodzi nam jednak o wybrane przykłady, lecz o ujęcie całościowe tego zagadnienia, na podstawie którego można by dowiedzieć się, które umowy prywatyzacyjne zawierały zobowiązania inwestycyjne, w jakiej wysokości i jak zostały zrealizowane.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#TomaszWójcik">Sądzę, że członkowie Komisji mogliby podać kilka przykładów nie realizowanych zobowiązań inwestycyjnych. Powstaje więc pytanie, czy taka jest rzeczywistość, ale nie możemy na nie odpowiedzieć bez właściwej dokumentacji. Chciałbym również otrzymać wyjaśnienie, co oznacza użyte przez pana naczelnika Karola Markiewicza sformułowanie „niekorzystne otoczenie przemysłu chemicznego”. Czy chodzi o niekorzystny rynek zbytu, czy o niekorzystne zaopatrzenie lub o coś jeszcze innego?</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#TomaszWójcik">Pan prezes Mirosław Kalinowski zwrócił uwagę, iż w efekcie przeprowadzonej restrukturyzacji zatrudnienie zmniejszyło się o 30%. Z informacji podanej przez ministerstwo wynika, że w tym przemyśle jest zatrudnionych ok. 18 tys. osób. Pytam, czy jest to już docelowy stan zatrudnienia? Czy przewidywane są dalsze zwolnienia pracowników? Do jakiego poziomu ma być doprowadzone zatrudnienie w tym przemyśle?</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#TomaszWójcik">Chciałbym się także dowiedzieć, jaką część przemysłu chemicznego stanowią wymienione w materiale zakłady chemiczne?</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#TomaszWójcik">Powrócę do strategii prywatyzacyjnej po to, aby zadać pytanie, czy dla Ministerstwa Skarbu Państwa jest obojętne, kto kupi daną spółkę? Wiele przykładów dowodzi, że głównym celem inwestora było zdobycie polskiego rynku, a nie nabycie zakładu po to, aby w nim prowadzić produkcję. Takie działania inwestorów są szkodliwe dla polskiej gospodarki, bowiem z zamknięciem zakładu wiążą się problemy socjalne, a także budżet państwa traci dochody z podatków bezpośrednich i pośrednich, które wynikają z działalności firmy.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#TomaszWójcik">Czy Ministerstwo Skarbu Państwa ma rozeznanie, w jakim kierunku powinny zmierzać procesy prywatyzacyjne, z uwzględnieniem potencjalnych zamiarów inwestorów? Sądzę, że te kwestie można przewidzieć, a także można je stymulować.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WiesławKaczmarek">Pozwolę sobie bronić ministra skarbu państwa, ponieważ bardzo słuszna idea zawarta w pytaniach pana przewodniczącego nazywa się polityką przemysłową. Moim zdaniem, nie można oczekiwać od ministra skarbu państwa, iż sformułuje politykę przemysłową, wyręczając w tym rząd. Rząd takiej polityki nie chce, czemu pan premier Leszek Balcerowicz kilkakrotnie dawał wyraz publicznie.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WiesławKaczmarek">Po to, aby odpowiedzieć na pytania zadane przez pana przewodniczącego, najpierw trzeba byłoby zajrzeć do dokumentu traktującego o polityce przemysłowej. Z tego dokumentu mogłoby np. wynikać, że przemysł chemiczny jest bardzo ważnym fragmentem polskiej gospodarki i w odniesieniu do niego stosowane będą specyficzne metody, zaś prywatyzacja zostanie wykorzystana dla jego rozwoju, a nie wyłącznie dla osiągnięcia dochodów dla budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#WiesławKaczmarek">Minister skarbu państwa nie jest w stanie określić takiego programu, z tego prostego powodu, że nie jest także w stanie wyręczyć w tym cały rząd. Mówię to także na podstawie własnego doświadczenia. Dzisiaj wielokrotnie słyszymy, że z prywatyzacji należy osiągnąć dochody w wysokości 15 mld zł, aby tymi środkami zasilić budżet państwa. Podaje się publicznie nieprawdziwą informację, bo nie chodzi o taką kwotę, ale najważniejsze jest to, że nikt nie mówi, iż prywatyzacja ma ochronić czy zwiększyć konkurencyjność np. polskich przedsiębiorstw chemicznych. Dlatego minister skarbu państwa jest zmuszony, pod presją budżetowo-fiskalną, patrzeć na prywatyzację jako na źródło dochodów, a nie jako na instrument realizacji polityki przemysłowej, bo taka nie została przyjęta jako oficjalny dokument rządowy.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#WiesławKaczmarek">W poprzednim swoim wystąpieniu wspomniałem o warunkach brzegowych dla przemysłu chemicznego, które powinny wyznaczać zakres polityki przemysłowej, zaś prywatyzacja powinna być narzędziem służącym do realizacji tej polityki, a nie celem samym w sobie. Takiego podejścia nie wypracuje ani minister Emil Wąsacz, ani też żadna inna osoba, która byłaby na tym stanowisku, jeżeli nie zmieni się stanowisko rządu i nie pojawi się polityka przemysłowa.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#WiesławKaczmarek">Sądzę, że pan poseł Janusz Lewandowski potwierdzi, że wówczas kiedy pogarszają się warunki gospodarcze w kraju - nie mówię, że jest recesja, ale z pewnością perspektywa jest nieco inna od zakładanej - bardzo trudno jest sprzedać przedsiębiorstwa. Inwestorzy zajmują się własnymi strategiami i rzadko który myśli o ekspansji, chyba że dysponuje takim zasobem kapitałowym, że stać go na inwestycje, które dopiero za 10–15 lat przynosić będą zyski.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#WiesławKaczmarek">W fazie depresji, przedsiębiorstwa są sprzedawane taniej i na gorszych warunkach. My działamy pod presją konieczności zdobycia dodatkowych środków finansowych, zaś inwestorzy rewidują swoje programy strategiczne. Dlatego nie należy zbyt wiele spodziewać się po prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#TomaszWójcik">Dziękuję panu posłowi za tę odpowiedź, ale ja swoje pytania kierowałem do pani minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#EwaFreyberg">Z kolei ja muszę wziąć w obronę pana przewodniczącego, bowiem pan minister Emil Wąsacz na jednym z pierwszych posiedzeń Komisji obecnej kadencji Sejmu zapowiedział, że nastąpi zasadnicza zmiana polityki prywatyzacyjnej, bowiem wszyscy pracownicy Ministerstwa Skarbu Państwa będą pracowali nad programami sektorowymi, a także procesy prywatyzacyjne zostaną przyspieszone. Nie powstał ani jeden program sektorowy, a także wszyscy wiemy, jak jest realizowana druga zapowiedź.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#EwaFreyberg">Ponieważ w planie pracy przewidzieliśmy kilka posiedzeń na temat restrukturyzacji innych sektorów przemysłu, proponuję, aby na te posiedzenia byli zapraszani przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki, którzy zajmują się tymi sektorami.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Próbujemy jednak prywatyzować całe sektory, czego przykładem jest przemysł cukrowniczy i przemysł spirytusowy.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#BarbaraLitakZarębska">Pan przewodniczący pyta, czy Ministerstwo Skarbu Państwa orientuje się, jakie są intencje potencjalnych inwestorów. Myślę, że najlepszą odpowiedzią są umowy prywatyzacyjne, ponieważ w nich określane są warunki stawiane inwestorom tego rodzaju, iż nie mogą oni zamknąć firmy, zmienić jej profilu produkcji, przemienić firmy na paczkowarnie itp.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#BarbaraLitakZarębska">Chcę się upewnić, czy informacja o zobowiązaniach inwestycyjnych, realizowanych lub zrealizowanych przez inwestorów, ma dotyczyć wszystkich prywatyzowanych przedsiębiorstw drogą pośrednią i bezpośrednią?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#TomaszWójcik">Jeśli mamy mówić o zjawisku, to musimy wiedzieć, jak ono wygląda, chyba że ministerstwo nie posiada o nim pełnych informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Ministerstwo posiada informacje i dlatego pytam, czy chodzi o dokonane prywatyzacje zarówno drogą pośrednią jak i bezpośrednią.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#TomaszWójcik">Sądzę, że powinniśmy otrzymać dane dotyczące prywatyzacji pośredniej i bezpośredniej ujęte w dwie odrębne grupy. Są to szczegółowe kwestie dotyczące standardu informacji i w tej chwili nie powinniśmy ich uzgadniać.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#TomaszWójcik">Pozwoliłem sobie zauważyć, że materiały, które otrzymujemy od Ministerstwa Skarbu Państwa w sprawie prywatyzacji, są materiałami niezwykle ubogimi w informacje. Na ich podstawie nie potrafimy odpowiedzieć na pytanie, jak rzeczywiście wygląda proces prywatyzacji. Liczba pytań wskazuje na to, że dopiero w trakcie posiedzenia Komisji posłowie dowiadują się tego, co powinni wynieść z dostarczonych materiałów.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Zrozumiałam, że dostaniemy od pana przewodniczącego wezwanie do przedłożenia informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#TomaszWójcik">Proponowałem, aby kierownictwo ministerstwa ustaliło z prezydium Komisji standard przedkładanych informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Odnoszę wrażenie, iż powstał błędny osąd, że działamy pod presją potencjalnych inwestorów, którzy namawiają nas do szybkiego prywatyzowania pojedynczych przedsiębiorstw przemysłu chemicznego. Faktycznie działamy pod jedną presją, a mianowicie pod presją ekonomiczną, w jakiej znalazły się te przedsiębiorstwa. Nie działamy po to, aby sprawić grzeczność jakimś inwestorom, natomiast chodzi tylko o to, aby nie doprowadzić do dalszego spadku wartości spółek.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#BarbaraLitakZarębska">Chcę również wyjaśnić, że nie miałam na myśli braku analiz dotyczących konsolidacji. Z dotychczasowego doświadczenia oraz z ogólnej wiedzy ekonomicznej i prawnej wynika, że żadna z firm nie dysponuje takim potencjałem, który gwarantowałby, iż połączenie firm spowoduje ich uratowanie. Mówiąc o braku analiz chodziło mi o to, że brakuje dostatecznych dowodów na to, iż konsolidacja jest racjonalnym rozwiązaniem. Wystarczy przyjrzeć się holdingom cukrowym, które nie uratowały sektora przemysłu cukrowniczego. Konsolidowanie podmiotów sektora przemysłu chemicznego, z uwagi na ich słabą kondycję ekonomiczną, nie niesie żadnych przesłanek, że znajdą się rezerwy finansowe, które umożliwią przeprowadzenie procesów restrukturyzacyjnych.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#BarbaraLitakZarębska">Oczywiście dobrze byłoby, gdyby podmioty sektora przemysłu chemicznego nie konkurowały ze sobą, nie niszczyły się wzajemnie na rynku, ale ta kwestia jest w rękach menedżerów firm i prowadzonej przez nich polityki gospodarczej wobec tych podmiotów, a nie w rękach administracji państwowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#LesławPodkański">Z dużą uwagą przysłuchuję się tej dyskusji i zastanawiam się, czy powinniśmy ją kontynuować ze względu na taki minimalny poziom powagi, z jaką ministerstwo podeszło do tego zagadnienia. Nie chcę dalej snuć wątku krytycznego i dlatego zgłaszam formalny wniosek o odrzucenie informacji przedstawionej przez Ministerstwo Skarbu Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WładysławFrasyniuk">Ze zdziwieniem przysłuchuję się tej debacie z tego względu, że członkami Komisji są nie tylko osoby, które mają niewielką wiedzę o prywatyzacji. Takie pytania, jakie przed chwilą zostały postawione, można było zadać w 1989 r. lub w 1990 r., natomiast nie rozumiem, jak można teraz pytać, w jakim celu prywatyzowane są podmioty, które mają poważne problemy finansowe. Takie pytania kompromitują posłów, a nie Ministerstwo Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#WładysławFrasyniuk">Współczuję pani minister, bowiem brakuje pani doświadczenia politycznego. Drugą wypowiedź należało zacząć od stwierdzenia, że cukrownie zostały skonsolidowane i od tego czasu sytuacja w tym sektorze do tego stopnia się pogorszyła, że teraz sprzedajemy de facto holdingi, które są bankrutami. Powiedzmy sobie uczciwie, że polityka prywatyzacji sektorów nie zawsze dawała dobre rezultaty.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#WładysławFrasyniuk">Mam pretensje do pana posła Wiesława Kaczmarka, który wprawdzie słusznie stwierdził, że polityka przemysłowa nie jest w gestii ministra skarbu państwa, ale też nie jest w gestii wicepremiera Leszka Balcerowicza.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#WładysławFrasyniuk">Nie jest także prawdą to, co powiedział pan poseł Wiesław Kaczmarek, że przedsiębiorstwa sektora chemicznego sprzedawane są tylko po to, aby pozyskać dochody dla budżetu państwa. Szczerze powiedziawszy, nie chcę na ten temat więcej mówić, ponieważ na sali są praktycy i oni powinni powiedzieć, do czego potrzebna jest im prywatyzacja. Z wypowiedzi pana prezesa Mirosława Kalinowskiego można wnioskować, że przemysł chemiczny oczekuje, iż skarb państwa podzieli się z nim wpływami z prywatyzacji, bowiem przedsiębiorstwom potrzebny jest kapitał, aby mogły uruchomić procesy restrukturyzacyjne. Dotychczas restrukturyzacja sprowadzała się do wykorzystania prostych rezerw, jakim są obniżenie kosztów produkcji, czy redukcja zatrudnienia. Dalsza restrukturyzacja wiąże się z poniesieniem ogromnych nakładów na modernizacje i nowe inwestycje.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#WładysławFrasyniuk">Pytam więc przedstawicieli przemysłu chemicznego, czego panowie oczekują od prywatyzacji? Jaka to jest szansa dla polskiej chemii? Panowie powinni odpowiedzieć na te pytania, zaś do Ministerstwa Skarbu Państwa należy przygotowanie odpowiednich procedur prywatyzacyjnych. Mam nadzieję, że te procedury zostaną wypracowane w porozumieniu z zainteresowanymi podmiotami, ale to menedżment powinien stanąć w obronie prywatyzacji, albo podważyć jej zasadność.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JózefSebesta">Najlepszy okres mamy już za sobą z punktu widzenia dochodów z prywatyzacji podmiotów tego sektora. Przypadał on na lata 1995–1996, kiedy wszystkie zakłady chemiczne osiągały bardzo dobre wyniki ekonomiczne. Gdyby wówczas te zakłady były prywatyzowane, to budżet państwa osiągnąłby znaczące dochody z tego tytułu. Diametralnie różna sytuacja zaczęła się kształtować od 1997 r. Każda z firm chemicznych musiała ograniczyć eksport ze względu na kryzys dalekowschodni. Trzeba sobie powiedzieć także otwarcie, że opłacalności eksportu nie sprzyjała aprecjacja złotego.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JózefSebesta">Fakt, na który zwrócił uwagę pan poseł Wiesław Kaczmarek, iż 25–27% ujemnego salda bilansu handlowego przypada na import produktów chemicznych, świadczy równocześnie o atrakcyjności rynku wewnętrznego. Ten przedział procentowy nie jest pokryty produkcją krajową. Jeśli nawet obecnie sektor przemysłu chemicznego przeżywa trudny okres, to właśnie prywatyzacja jest sposobem na przeżycie, by w dalszej perspektywie można było wykorzystać tę niezagospodarowaną przestrzeń na rynku wewnętrznym, a wcześniej przeprowadzić restrukturyzację i unowocześnić polskie hutnictwo. W umowach prywatyzacyjnych trzeba więc położyć nacisk na zobowiązania prywatyzacyjne.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#JózefSebesta">Twierdzę, że rynek polski jest interesujący dla inwestorów, nawet rynek nawozowy, gdyż zużycie nawozów sztucznych na 1 ha w Polsce jest prawie o połowę mniejsze niż w krajach Unii Europejskiej. Dostrzegają to wielkie koncerny nawozowe i ktoś może zainwestować w polskie firmy po to, aby za 5–10 lat wykorzystać ten potencjał. Rynek polski może być atutem w procesie prywatyzacji, natomiast firmom potrzebny jest kapitał i oczekują one, że skarb państwa zrezygnuje przynajmniej z części wpływów z prywatyzacji na ich rzecz.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#BogusławKról">Część z przedsiębiorstw hutniczych, które zostały wniesione do narodowych funduszy inwestycyjnych została przez nie sprywatyzowana. Naszym zdaniem - wykonano to źle, ale minister skarbu państwa nic nie robi, aby pomóc tym przedsiębiorstwom. Nie są realizowane odpowiednie przepisy ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#BogusławKról">Chcę więc zapytać panią minister, dlaczego Ministerstwo Skarbu Państwa jest bierne wobec tych zjawisk?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Jeszcze raz przepraszam za to, że informacje podane w materiale nie dotyczą całego przemysłu chemicznego, w tym spółek wniesionych do narodowych funduszy inwestycyjnych. Przypomnę, że istotą programu NFI jest pasywna rola skarbu państwa, natomiast ustawowym obowiązkiem funduszy inwestycyjnych jest przeprowadzenie restrukturyzacji spółek objętych tym programem.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#BarbaraLitakZarębska">Nie wiem, na jaki pan powołał się przepis ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji, uważając, że Ministerstwo Skarbu państwa jest zobowiązane do udzielenia pomocy tym spółkom.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#BogusławKról">Chodzi mi o kontrolę i pod tym względem ustawa nie jest realizowana. Mogę podać przykład Zakładów Chemicznych w Dąbrowie Górniczej, których sytuacja jest tragiczna. Dziesiąty Narodowy Fundusz Inwestycyjny nic nie robi, aby ją poprawić, a Ministerstwo Skarbu Państwa biernie się temu przygląda.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Jeśli chodzi o spółki objęte programem NFI, to oprócz regulacji ustawowych, nakładających na fundusze obowiązek zrestrukturyzowania tych spółek, do nich ma także zastosowanie Kodeks handlowy. Skarb państwa posiada w tych spółkach mniejszościowe pakiety akcji. W prawie polskim nie została przewidziana sytuacja tego rodzaju, że jeden akcjonariusz może kontrolować innego akcjonariusza. Skarb państwa wyraża swoje stanowisko wobec określonych programów i działalności podejmowanej przez zarządy jedynie poprzez głosowanie na walnych zgromadzeniach. Natomiast nie może on kontrolować pozostałych akcjonariuszy.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#BarbaraLitakZarębska">Zatem żądanie, aby Ministerstwo Skarbu Państwa pomagało spółkom objętym programem NFI, wykracza poza możliwości wynikające z tego programu.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WładysławFrasyniuk">Proponuję, aby Komisja podtrzymała dobre tradycje pozyskiwania z różnych źródeł materiałów, które stanowią podstawę do dyskusji na jej posiedzeniach. Kiedyś dostawaliśmy także informacje od samych przedsiębiorstw, lub instytucji, które je reprezentują. Informacje te mogliśmy skonfrontować z informacjami opracowanymi przez ministerstwo i w ten sposób uzyskiwaliśmy wszechstronną wiedzę.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#WładysławFrasyniuk">Dlatego proponuję, aby przed następnym posiedzeniem, na którym - zgodnie z planem - mamy analizować prywatyzację któregoś z sektorów, prezydium Komisji zwróciło się z pytaniami do ministerstwa i firm.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#FranciszekSzelwicki">Pani minister oględnie odpowiedziała na pytanie dotyczące cen gazu. Jest to ważne pytanie, bowiem gaz jest podstawowym surowcem do produkcji nawozów sztucznych. Zapytam więc jeszcze raz, kiedy ceny gazu zostaną jakoś uregulowane?</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#FranciszekSzelwicki">Jeśli zaś chodzi o narodowe fundusze inwestycyjne, to nie sądzę, aby pani minister mogła podać przykład wykonanej przez nie inwestycji w spółkach parterowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Bez sięgania do dokumentów mogłabym podać liczne przykłady działań restrukturyzacyjnych wykonanych przez narodowe fundusze inwestycyjne, a także przykłady przeprowadzonych przez nie procesów prywatyzacyjnych w spółkach parterowych, zakończonych pozytywnymi efektami dla tych spółek.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#BarbaraLitakZarębska">Nie ustosunkuję się do kwestii regulacji cen gazu, gdyż wykracza ona poza kompetencje ministra skarbu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#TomaszWójcik">Proszę, aby zabierający głos w dyskusji nie rozszerzali tematu dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#TomaszWójcik">Pan poseł Lesław Podkański zgłosił formalny wniosek o odrzucenie informacji w sprawie prywatyzacji sektora przemysłu chemicznego. Proponuję, aby ten wniosek został rozpatrzony po zakończeniu drugiej części posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#TomaszWójcik">Czy są jeszcze pytania lub uwagi dotyczące prywatyzacji przemysłu chemicznego?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KonstantyChmielewski">Nawiązując do propozycji pana posła Władysława Frasyniuka, chcę powiedzieć, że już „wyprodukowaliśmy” stos papierów z wyrazami kończącymi się na „cja”. Odczuwamy już pewne zniechęcenie, gdyż papiery te skierowane tam gdzie trzeba, grzęzną na rok lub dwa. Tak nie można pracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WładysławFrasyniuk">Sądzę, że panowie prezesi, choć zorientowali się jaki klimat panuje w Komisji, to jednak zabrakło panom odwagi. Pan prezes Konstanty Chmielewski powiedział pośrednio, że opóźnienie prywatyzacji kosztuje przemysł i zatrudnione w nim osoby, a także kosztuje państwo, czyli obywateli. Moim zdaniem, panowie powinni wspierać tych członków Komisji, którzy opowiadają się za przyspieszeniem prywatyzacji nie ze względów ideologicznych, lecz aby poprawić kondycję polskiej gospodarki.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#TomaszWójcik">Zamykam tę część posiedzenia i proszę, aby pani minister przedstawiła informacje o prywatyzacji przemysłu hutniczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Proces prywatyzacji tego sektora jest realizowany na podstawie dokumentu noszącego tytuł „Program restrukturyzacji przemysłu hutnictwa żelaza i stali w Polsce”, który został opracowany przez Ministerstwo Go-spodarki, a następnie przyjęty przez Radę Ministrów. Program ten dotyczy 25 hut wchodzących w skład sektora hutnictwa żelaza i stali. Określone w nim zostały cele strategiczne do 2005 r., które powinny doprowadzić do zwiększenia efektywności ekonomicznej poszczególnych hut oraz do osiągnięcia przez nie konkurencyjności na międzynarodowym rynku poprzez poprawienie jakości i struktury produkcji. Obecna struktura własnościowa hut powinna zostać przekształcona we własność prywatną.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#BarbaraLitakZarębska">Spośród 25 hut funkcjonujących w polskiej gospodarce, 9 podmiotów ma status jednoosobowych spółek skarbu państwa, w 2 podmiotach skarb państwa ma większościowe udziały, w 7 podmiotach jest on mniejszościowym udziałowcem, 5 spółek znajduje się w strukturze narodowych funduszy inwestycyjnych. Ponadto 1 podmiot ma status przedsiębiorstwa państwowego i 1 znajduje się w strukturze Huty Katowice SA. Zatem w 14 hutach skarb państwa nie jest już właścicielem 100% kapitału akcyjnego,</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#BarbaraLitakZarębska">Poinformuję państwa, jak przebiega prywatyzacja największych podmiotów. Huta Katowice ma już swojego doradcę prywatyzacyjnego, z którym została podpisana umowa dla Huty im. T. Sendzimira SA, Huty Cedlera SA i Huty Florian SA zostanie wybrany jeden doradca spośród kandydatów, którzy odpowiedzą na ogłoszenie zamieszczone w prasie.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#BarbaraLitakZarębska">Zakładamy, że prywatyzacja Huty im. T. Sendzimira SA i Huty Katowice SA zostanie przeprowadzona w br. Istotną kwestią w prywatyzacji tych największych hut była sprawa osiągnięcia przez nie porozumienia, iż nie będą konkurować na rynku wewnętrznym, produkując te same wyroby. Były to te okoliczności, które z powrotem zintensyfikowały proces prywatyzacji Huty im. T. Sendzimira SA.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#BarbaraLitakZarębska">Ponieważ dyskusja z reguły bywa znacznie bogatsza, więc nie chciałabym państwa zanudzać szczegółami.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#TomaszWójcik">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#FranciszekSzelwicki">Zapewne pani minister znana jest sprawa Huty Andrzeja SA. Wiem, że dawno już został przygotowany kontrakt menedżerski, w związku z tym chcę zapytać czy 30 marca br. zapadła w tej sprawie ostateczna decyzja?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Szczegółowej odpowiedzi udzieli pan dyrektor Krzysztof Jezna.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#BarbaraLitakZarębska">Zapoznałam się z projektem kontraktu menedżerskiego dotyczącego Huty Andrzej SA. Zostały w nim stwierdzone pewne błędy formalno-prawne, które powodowały istotne zmiany w przyjętej koncepcji. Stąd bierze się opóźnienie w zawarciu kontraktu menedżerskiego z podmiotem, który będzie zarządzał tą hutą.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#KrzysztofJezna">Ponownie została zlecona wycena wartości Huty Andrzej SA, bowiem - zdaniem Ministerstwa Skarbu Państwa cena za jedną akcję została zaniżona. Firma, która wykonała poprzednio analizy ma do 15 kwietnia br. zweryfikować wycenę wartości spółki i prawdopodobnie po tym dniu zostanie zawarta umowa o zarządzanie.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#KrzysztofJezna">Nawiązując do wyjaśnień pani minister chcę dodać, że Departament Prawny Ministerstwa Skarbu Państwa zgłosił zastrzeżenia do projektu umowy, ale wszystkie wątpliwości zostały już wyjaśnione i niektóre zapisy w tej umowie zostaną zmienione. Mam nadzieję, że kontrakt zostanie zawarty przed końcem tego miesiąca.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#WładysławKielian">Pani minister podczas tego debiutu przypadła niewdzięczna rola reprezentowania Ministerstwa Skarbu Państwa, które także tym razem przygotowało informacje pozostawiające wiele do życzenia. Pozwolę sobie zgłosić kilka uwag i mam nadzieję, że pani przekaże je panu ministrowi Emilowi Wąsaczowi.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#WładysławKielian">Restrukturyzacja hut rozpoczęła się w 1991 r. Wówczas te podmioty zainicjowały procesy modernizacyjne, redukcję zatrudnienia, wydzielały z przedsiębiorstwa majątek nie-produkcyjny i na jego bazie tworzyły spółki. Procesy te finansowały z własnych środków.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#WładysławKielian">Dzisiaj szukamy odpowiedzi na pytanie, co dalej mamy robić, ponieważ wszystkie rezerwy proste zostały już wykorzystane. Z hutnictwa musi odejść ok. 40 tys. osób. Dotychczas redukcja zatrudnienia przebiegała bez zwolnień grupowych, ale zatrudnienie ogółem w tym sektorze niewiele się zmieniło, gdyż część pracowników została przeniesiona do nowoutworzonych spółek, pracujących na rzecz hut. Taki model zmian organizacyjnych, a przy okazji restrukturyzacji zatrudnienia był powielany od czasów, gdy funkcję ministra przekształceń własnościowych pełnił pan Janusz Lewandowski.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#WładysławKielian">Huty wyczerpały swoje możliwości finansowania procesów modernizacyjnych. Realizowały je cały czas bez pomocy państwa. Można powiedzieć, że biednego państwa nie stać było na udzielenie takiej pomocy.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#WładysławKielian">Pytanie, co dalej mamy robić, jest tym bardziej dramatyczne, że zadajemy je wówczas, gdy huty znalazły się w trudnej sytuacji ekonomicznej. Właściwie jest to pytanie o to, czy możemy coś zrobić, aby zachować hutnictwo w Polsce, bo raczej już nie należy liczyć na to, że będzie to polskie hutnictwo. Jeśli nie zrobimy zdecydowanego kroku w kierunku prywatyzacji, to za kilka lat ta branża zniknie z mapy gospodarczej Polski.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#WładysławKielian">Dlatego usilnie zabiegałem, aby w planie pracy Komisji przewidziana została prywatyzacja sektora hutniczego. Chodziło mi o to, aby członkowie Komisji usłyszeli w jakim stanie jest polskie hutnictwo i dlaczego domagamy się, aby było ono prywatyzowane.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#WładysławKielian">Kapitał, którym dysponowały huty został wykorzystany na taką modernizację, jaką dotychczas wykonano. Nie sądzę, abym się mylił, że huty są zmodernizowane w 50%, a na dalszą modernizację nie mają już środków. Ponieważ straciły one zdolność kredytową, nie mogą pozyskiwać pieniędzy z banków. Pozostał już tylko jedyny sposób na zdobycie środków finansowych, czyli prywatyzacja. Tylko w ten sposób huty będą mogły dokończyć modernizację i skutecznie konkurować na rynku.</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#WładysławKielian">Wprawdzie wykroczę poza temat prywatyzacji, ale muszę powiedzieć, że ze względu na brak osłon na polski rynek wchodzą konkurenci, którzy mogą zaoferować lepszy produkt. Cieszy to zapewne nabywców importowanych wyrobów hutniczych, ale trzeba także wziąć pod uwagę, że nasze huty nie miały dostatecznie dużo czasu na zmodernizowanie produkcji. Sądzę, że można było zadbać np. o to, aby inwestorzy, którzy otrzymali zezwolenie na prowadzenie działalności handlowej w tzw. supermarketach, budowali je z produktów polskiego hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-48.8" who="#WładysławKielian">Wspomnę także o braku rozporządzenia, jako aktu wykonawczego do hutniczego pakietu osłon socjalnych, co utrudnia restrukturyzację zatrudnienia. Sądzę, że jest to spowodowane brakiem pieniędzy w budżecie państwa.</u>
<u xml:id="u-48.9" who="#WładysławKielian">Jeśli chodzi o jakość materiałów opracowanych przez Ministerstwo Skarbu Państwa, to powinienem zgłosić wniosek o ich odrzucenie. Dotyczy to zwłaszcza pierwszego materiału, w którym zawarte są nieaktualne informacje. Z informacji, które ja posiadam wynika, że od czasu, w którym został opracowany materiał, wiele spraw już się zmieniło. Dobrze, że został opracowany drugi materiał, który nieco aktualizuje obraz przekształceń własnościowych w sektorze hutniczym, niemniej jednak pewne informacje powtarzają się w nim, co sugeruje, że był on opracowywany nie przez jedną osobę. Materiał został podpisany przez ministra Emila Wąsacza i uważam, że powinien był on wcześniej go przeczytać.</u>
<u xml:id="u-48.10" who="#WładysławKielian">Jeden z fragmentów materiału budzi moje wątpliwości. Otóż przeczytałem, że Ministerstwo Skarbu Państwa, jako walne zgromadzenie akcjonariuszy, cytuję „zatwierdza wypracowane porozumienie”. Chodzi o to, że Huta im. T. Sendzimira SA prowadziła rozmowy z inwestorem, który był zainteresowany utworzeniem spółki, przy czym huta ta miała wnieść zorganizowaną część mienia. Chcę zapytać panią minister, czy minister skarbu państwa będzie formalnie zatwierdzał tego rodzaju umowy z inwestorami, czy też może sprzeciwić się ich zatwierdzeniu?</u>
<u xml:id="u-48.11" who="#WładysławKielian">Mając na uwadze obecną sytuację hut, chcę się dowiedzieć, czy minister skarbu państwa jest zdecydowany na prywatyzowanie hut, czy tylko będą to pozorowane działania?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#FranciszekSzelwicki">Huta Mała Panew SA została zakwalifikowana do Programu Stabilizacji, Restrukturyzacji i Prywatyzacji. Obecnie prezesem tej spółki jest były wiceminister gospodarki pan Seroka, który restrukturyzację spółki sprowadza do redukcji zatrudnienia, a ponieważ nie weszło w życie jeszcze zarządzenie dotyczące osłon socjalnych, więc odchodzący z huty ludzie ich nie dostają.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#FranciszekSzelwicki">Czy minister skarbu państwa ma zamiar zmienić prezesa zarządu tej huty?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JanuszLewandowski">W strukturze podmiotowej sektora jest 25 hut, ale największe znaczenie ma prywatyzacja dwóch gigantów, czyli Huty im. T. Sendzimira SA i Huty Katowice SA. Nie tylko nas interesuje, co się dziać będzie z tymi hutami, ale także zainteresowana jest tym Bruksela. To, co się stało w 1998 r. oceniam jako jedno z trzech największych niepowodzeń prywatyzacyjnych.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#JanuszLewandowski">Niepowodzeniem zakończyła się prywatyzacja Rafinerii Gdańskiej SA z tej przyczyny, że wystawiona została na sprzedaż już w nienajlepszym dla niej okresie. Firma pod nazwą Pątnów-Adamów Konin została teraz sprywatyzowana, ale nie udało się tego zrobić w ub.r. z różnych przyczyn. Natomiast najbardziej kosztownym dla całej gospodarki jest niepowodzenie z jakim zakończyła się próba prywatyzacji Huty im. T. Sendzimira SA i Huty Katowice SA.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#JanuszLewandowski">Trzeba to w dużej mierze przypisać niejasnym sygnałom, które otrzymywali potencjalni inwestorzy w sprawie strategii obu hut. Raz brany był pod uwagę wariant konsolidacji, a innym razem podtrzymywano koncepcję odrębnej prywatyzacji Huty im. T. Sendzimira SA i Huty Katowice SA. Ponadto inwestorzy otrzymywali różne informacje, jeśli chodzi o grę tych hut na rynku europejskim. Uważam, że w tym przypadku Ministerstwo Skarbu Państwa powinno wziąć na siebie część winy.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#JanuszLewandowski">Porażka jest tym bardziej dotkliwa, że zwłaszcza Huta im. T. Sendzimira SA od 1991 r. wykonywała maksimum tego, co można było osiągnąć własnymi środkami finansowymi w zakresie restrukturyzacji. Zarządowi huty w dużej mierze pomagała bardzo odpowiedzialna organizacja związkowa. Uważam, że powinienem wykorzystać okazję i pochwalić pana posła Władysława Kieliana, bowiem mając takiego partnera, zarządowi łatwiej było uzyskać zgodę związków zawodowych na niepopularne przedsięwzięcia restrukturyzacyjne.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#JanuszLewandowski">Jeszcze z jednego powodu nazywam dotkliwą porażką fiasko, jakim zakończyła się próba prywatyzacji dwóch największych hut w Polsce. Otóż sektor hutniczy powinien być pod osobistą pieczą pana ministra Emila Wąsacza - swego rodzaju hobby - ze względu na jego zawodową karierę.</u>
<u xml:id="u-50.5" who="#JanuszLewandowski">Uważam, że grudzień 1999 r. należy traktować jako nieprzekraczalną datę dla przeprowadzenia procesów prywatyzacyjnych, ale równocześnie chcę zauważyć, że rozpoczął się już III kwartał tego roku i dotąd nie ma przesłanek, które dawałyby taką nadzieję. Być może zmiana na stanowisku podsekretarza stanu i powierzenie tej funkcji osobie, która jest mi znana jako jeden z najlepszych szefów delegatur ministerstwa, gwarantuje lepsze kontakty ze wszystkimi hutami, ale przede wszystkim z dwoma, których prywatyzacja zakończyła się fiaskiem w 1998 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WładysławFrasyniuk">Też jestem zdania, że strategiczne znaczenie ma prywatyzacja Huty Katowice SA i Huty im. T. Sendzimira SA. Chcę więc wprost zapytać, czy potencjalni inwestorzy zagraniczni oczekują konsolidacji tych hut? Donosiła o tym prasa, natomiast w materiale opracowanym przez Ministerstwo Skarbu Państwa jest mowa tylko o konsolidacji mniejszych hut z tymi dwoma gigantami.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#WładysławFrasyniuk">Jak ukształtuje się struktura podmiotowa sektora hutniczego po jego prywatyzacji? Czy nie jest tak, że w tej strukturze nie będzie miejsca dla małych hut?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#BogdanPęk">Podobno minister Emil Wąsacz jest specjalistą w zakresie hutnictwa, ale ministerstwo pod jego kierownictwem nie osiągnęło zbyt dużych sukcesów w tej dziedzinie gospodarki.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#BogdanPęk">Proszę, aby pan przewodniczący udzielił głosu prezesom zarządów Huty Katowice SA i Huty im. T. Sendzimira SA, zanim przejdziemy do poważnej dyskusji. Chciałbym, aby panowie powiedzieli, jaka strategia prywatyzacyjna im odpowiada. Nie chodzi bowiem o to, aby za wszelką cenę prywatyzować szybko, lecz o to, co przez prywatyzację zamierza się osiągnąć, czyli jak ukształtuje się struktura tego sektora w wyniku prywatyzacji Huty Katowice SA i Huty im. T. Sendzimira SA, lub prywatyzacji tych podmiotów po ich skonsolidowaniu.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#BogdanPęk">Ministerstwo Skarbu Państwa nie po raz pierwszy przedstawiło materiał, w którym temat obrad Komisji został potraktowany pobieżnie, ale posłowie, którzy to zauważyli uchylają się od zgłoszenia wniosku o odrzucenie prezentowanych informacji, podczas gdy służby ministerialne należałoby przywołać do porządku. Materiały nie zawierają informacji, z których wynikałaby przynajmniej ogólna ocena danej sytuacji i na ogół nie ma w nich mowy o strategicznych zamierzeniach. Skutkiem tego członkowie Komisji nie są w stanie zająć jakiegokolwiek stanowiska wobec omawianego zagadnienia.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#BogdanPęk">Sądzę, że prezydium Komisji będzie musiało zwrócić się do ministra skarbu państwa, aby taka sytuacja już się nie powtórzyła, jeśli mamy odpowiedzialnie rozmawiać o bardzo poważnych sprawach.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Zanim odpowiem na pytania, podam państwu jeszcze jedną informację. Otóż obecna sytuacja hutnictwa wpływa na kondycję ekonomiczną banków, które są wierzycielami hut. Gdyby nie udało się ich zrestrukturyzować i poprawić wyników ekonomicznych sektora, to banki będą miały problemy ze ściągnięciem swoich wierzytelności.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#BarbaraLitakZarębska">Prawdą jest, że Unia Europejska bardzo interesuje się, jak przebiegają zmiany w polskim przemyśle hutniczym i być może uda nam się od niej uzyskać środki na osłony socjalne dla zwalnianych hutników.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#BarbaraLitakZarębska">Jeden z panów posłów zapytał mnie, czy działania Ministerstwa Skarbu Państwa na rzecz restrukturyzacji i modernizacji hutnictwa będą faktyczne, czy tylko pozorowane. Twierdzę, że ministerstwo jest zdecydowane działać stanowczo i podejmuje konkretne przedsięwzięcia, aby doprowadzić do prywatyzacji sektora przemysłu. Prywatyzacja i restrukturyzacja hutnictwa jest pod osobistą pieczą pana ministra Emila Wąsacza.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#BarbaraLitakZarębska">Głównym powodem, dla którego inwestorzy zagraniczni odstąpili od dalszych negocjacji w sprawie prywatyzacji dwóch największych polskich hut, nie były sprzeczne informacje w sprawie ich konsolidacji i planów produkcyjnych, lecz pogarszająca się kondycja finansowa tych inwestorów, na skutek dekoniunktury na rynku wyrobów hutniczych.</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#BarbaraLitakZarębska">Cytowany przez pana posła Władysława Kieliana fragment materiału dotyczy porozumienia, które zawarły ze sobą Huta Katowice SA i Huta im. T. Sendzimira SA. Natomiast w przypadku, gdy prywatyzowana jest wydzielona część majątku huty, to wówczas ona sama zawiera transakcje z inwestorem, ale zgodę na jej zawarcie musi wyrazić minister skarbu państwa, jako walne zgromadzenie akcjonariuszy.</u>
<u xml:id="u-53.5" who="#BarbaraLitakZarębska">Czy inwestorzy zagraniczni oczekują konsolidacji dwóch największych hut w Polsce? Dowiemy się tego dopiero wówczas, gdy złożą oni oferty, bowiem ich deklaracje składane podczas rozmów, mogą być mylące. Z punktu widzenia programu rządowego, dopuszczalna jest zarówno prywatyzacja każdej z tych hut, jak i prywatyzacja po ich skonsolidowaniu. Jedna z tych koncepcji zostanie wybrana po przeprowadzeniu analiz prywatyzacyjnych.</u>
<u xml:id="u-53.6" who="#BarbaraLitakZarębska">Obecnie Ministerstwo Skarbu Państwa nie ma określonych preferencji, a zatem nie stoi na stanowisku, że koniecznie należy skonsolidować obie huty, albo że pożądana jest konsolidacja jednej z tych hut z małymi hutami. Mówimy tylko o możliwych wariantach, a potem zobaczymy, co zawierać będą oferty potencjalnych inwestorów i wybierzemy naj-korzystniejszą z nich.</u>
<u xml:id="u-53.7" who="#BarbaraLitakZarębska">Nie należy się obawiać, że po sprywatyzowaniu Huty Katowice SA i Huty im. T. Sendzimira SA upadną małe huty, gdyż produkują one inny asortyment wyrobów hutniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#WładysławKielian">Nie zadowala mnie wyjaśnienie pani minister i albo ja nie zrozumiałem zacytowanego fragmentu materiału, albo pani je źle interpretuje. Jeszcze raz zacytuję ten fragment: „Na spotkaniu z Thyssen Krupp Stahl AG, które odbyło się w dniu 15 marca 1999 r. poinformowałem stronę niemiecką o zamierzeniach prywatyzacyjnych w stosunku do Huty im. T. Sendzimira S.A., polegającym na wydzieleniu zorganizowanej części mienia huty i wniesienia do wspólnie utworzonej z inwestorem strategicznym spółki, zaznaczając jednocześnie, iż proces ten jest przedmiotem negocjacji prowadzonych przez Zarząd HTS, a MSP jako Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy zatwierdza wypracowane porozumienie”.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#WładysławKielian">Gdy zarząd huty chce utworzyć z inwestorem strategicznym spółkę, do której ma zamiar wnieść zorganizowaną część majątku huty, to czy minister skarbu państwa może nie zatwierdzić takiego porozumienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Jeśli pan poseł pyta o to, czy minister skarbu państwa wyraził już zgodę, to informuję, że jeszcze tego nie uczynił. W materiale opisaliśmy tylko tryb, w jakim może być zawarta tego rodzaju transakcja.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#TomaszWójcik">Zgodnie z sugestią pana posła Bogdana Pęka proszę, aby panowie prezesi przedstawili, jak z ich punktu widzenia powinna przebiegać prywatyzacja obu hut.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JerzyKnapik">Historycznie rzecz ujmując, interesy obu hut nie kolidowały ze sobą aż do czasu, gdy Huta Katowice SA wytyczyła sobie drogę rozwoju. W swoim programie uwzględniła ona produkcję wyrobów płaskich, czyli blach gorącowalcowanych, które z natury rzeczy będą konkurencyjne w stosunku do produkowanych przez Hutę im. T. Sendzimira SA.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#JerzyKnapik">Gdy zaistniała możliwość pojawienia się konkurencji na rynku polskim, wówczas inwestorzy z dużą ostrożnością podeszli do prywatyzacji Huty im. T. Sendzimira SA. Dwa lata temu ogłosiliśmy ofertę dotyczącą prywatyzacji części stalowej starego kombinatu metalurgicznego. Ta nazwa jest istotna, gdyż my odróżniamy kombinat metalurgiczny od huty stali. Na kombinat metalurgiczny składają się różne elementy uboczne w stosunku do produkcji stali, m.in. gospodarstwo rolne. Mówimy o prywatyzacji huty stali i według naszej koncepcji miałaby ona stać się spółką córką Huty im. T. Sendzimira SA. Podobnie jak dotychczas, HTS SA pozostałaby holdingiem i jednym z jego elementów byłaby spółka HTS Stal.</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#JerzyKnapik">Do udziału w takim interesie zaprosiliśmy inwestorów. Na nasze ogłoszenie odpowiedziało 4 inwestorów, z których wybraliśmy dwóch, przy czym jednemu z nich, a mianowicie Konsorcjum Voest-Alpine Stahl AG/Koninklijke Hoogovens NV daliśmy wyłączność w rozmowach w ciągu 13 tygodni.</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#JerzyKnapik">Trafiliśmy na fatalny okres, bowiem prywatyzacja w okresie kryzysu na rynku stalowym jest najgorszym momentem, jaki można sobie wyobrazić. Inwestor zapytał nas wprost, co dziać się będzie u naszych sąsiadów mieszczących się 60 km od Krakowa, czyli w Hucie Katowice SA? Na to pytanie nie można było udzielić precyzyjnej odpowiedzi. Skutkiem tego inwestor najpierw przerwał rozmowy, a później wycofał się z negocjacji, bowiem nie da się skonstruować racjonalnego biznesplanu bez znajomości konkurencji w najbliższym otoczeniu.</u>
<u xml:id="u-57.4" who="#JerzyKnapik">Drugi koncern Thyssen Krupp Stahl AG przeżywa obecnie okres konsolidacji i upłynie 4–5 miesięcy, zanim Thyssen i Krupp znajdą formułę współpracy. Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że będzie to Deutsche Stahl.</u>
<u xml:id="u-57.5" who="#JerzyKnapik">Koncern zaproponował koncepcję, która wprawdzie odpowiada Hucie im. T. Sendzimira SA, ale w żadnej mierze nie jest zbieżna z koncepcją Huty Katowice SA, a ten aspekt musimy brać pod uwagę, uwzględniając polski interes. Skutkiem tego koncepcja nie jest przedmiotem negocjacji, choć nie wykluczam, że w przyszłości może stać się ona aktualna.</u>
<u xml:id="u-57.6" who="#JerzyKnapik">Podstawowe pytanie brzmi: jaki będzie kształt hutnictwa polskiego po modernizacji i restrukturyzacji? Czy program restrukturyzacji zatwierdzony przez Radę Ministrów jest programem wiążącym, czy fakultatywnym?</u>
<u xml:id="u-57.7" who="#JerzyKnapik">Musimy uzyskać odpowiedzi na te pytania, ponieważ zawarliśmy porozumienie z panem prezesem Mirosławem Wróblem, które narusza istotę programu restrukturyzacji metalurgii polskiej. Unia Europejska ten program traktuje bardzo poważnie i stawia sprawę w ten sposób: jeżeli przedstawiliście nam program restrukturyzacji hutnictwa polskiego, w którym zostały określone poszczególne elementy inwestycyjne, to trzeba wyjaśnić, co oznacza porozumienie dwóch największych hut. Czy to jest weryfikacja programu? Weryfikacji programu może dokonać tylko Rada Ministrów.</u>
<u xml:id="u-57.8" who="#JerzyKnapik">Z porozumienia korzystnego dla obu hut, ale także dla całego hutnictwa polskiego, które osiągnęliśmy - nie ukrywam - po trudnych negocjacjach, wynikają dalsze konsekwencje. Głównym odbiorcą produkowanej przez Hutę im. T. Sendzimira SA blachy zimnowalcowanej jest Huta Florian SA. Zatem istota sprawy tkwi w tym, aby prywatyzacja polegała na czymś w rodzaju sprzedaży wiązanej. Nie mogę pozwolić sobie na utracenie odbiorcy 200–250 tys. ton blachy zimnowalcowanej, a zatem Hutę Florian SA i i Hutę T. Sendzimira SA należy potraktować jako całość i powinniśmy znaleźć sposób na powiązanie tych dwóch podmiotów.</u>
<u xml:id="u-57.9" who="#JerzyKnapik">Unia Europejska zarzuca nam, że popełniliśmy błąd w założeniu. Chcemy produkować 13,5 mln ton stali i 85% wyrobów hutniczych sprzedawać na rynku wewnętrznym. Unia Europejska uważa, że nie ma na świecie kraju, w którym popyt na wyroby hutnicze jest zaspokajany w 85% własną produkcją. W związku z tym pytają nas, ile chcemy produkować stali, a z tego wynikają dalsze konsekwencje techniczne.</u>
<u xml:id="u-57.10" who="#JerzyKnapik">Chcę także poruszyć sprawę zatrudnienia. My mówimy o zatrudnieniu w kombinatach metalurgicznych, natomiast nie mówimy o zatrudnieniu w hutach. W kombinatach mieliśmy ogromne przerosty zatrudnienia, które redukowaliśmy przesuwając pracowników do spółek utworzonych na bazie majątku huty. Zadaniem tych spółek było pozyskanie innych niż huta odbiorców towarów i usług. Obecnie spółki 53% swoich usług i towarów lokują na rynku zewnętrznym i nie jest to kres ich możliwości.</u>
<u xml:id="u-57.11" who="#JerzyKnapik">Z kolei huty stali też nie są jednakowo zorganizowane, gdyż znam huty zatrudniające 3 tys. pracowników i 10 tys. pracowników, choć wielkość produkcji jest w obu przypadkach taka sama. Liczba zatrudnionych pracowników zależy od liczby komórek serwisowych.</u>
<u xml:id="u-57.12" who="#JerzyKnapik">Pierwsze posunięcie powinno polegać na korekcie programu restrukturyzacji hutnictwa polskiego, aby po dokonanych uzgodnieniach pomiędzy dwoma hutami zachować twarz przed Brukselą. Po drugie - mówmy o czymś konkretnym, to znaczy co prywatyzujemy. Czy sprzedajemy akcje całej spółki, tak jak zamierza to zrobić Huta Katowice SA, czy idziemy ścieżką Huty im. T. Sendzimira, tworząc joint venture, czyli doinwestowując hutę stali. Możliwa jest także prywatyzacja HTS SA w kolejnym etapie.</u>
<u xml:id="u-57.13" who="#JerzyKnapik">Najważniejszą sprawą jest pozyskanie inwestora. Obawiam się, że jeżeli nadal będzie to przebiegać w dotychczasowym tempie, to prędzej ogłosimy upadłość, niż znajdziemy inwestora. Najłatwiej sprzedać jest masę upadłościową.</u>
<u xml:id="u-57.14" who="#JerzyKnapik">Kryzys na rynku światowym spowodował, że w Polsce zapotrzebowanie na najbardziej potrzebne wyroby hutnicze zmalało o ok. 40%. Ochrona rynku polskiego w praktyce jest pozorowana. Jeśli nawet określimy limity dla importerów wyrobów hutniczych, produkowanych w Rosji czy na Ukrainie, to ta sama ilość stali zostanie sprowadzona na nasz rynek przez Łotwę czy Litwę i będzie sprzedawana po cenach dumpingowych. Wystarczy powiedzieć, że relacja rubla do dolara jest obecnie 5-krotnie wyższa, niż była w połowie 1998 r. Za 1 dolara trzeba zapłacić 35 rubli, a kosztował on 5 rubli. W jaki sposób możemy sprostać takiej konkurencji? Na dodatek jesteśmy w połowie fazy procesu modernizacji technicznej. Musimy wydać miliardy dolarów, aby zakończyć ten proces.</u>
<u xml:id="u-57.15" who="#JerzyKnapik">Pytam, co będzie z restrukturyzacją zadłużenia i kiedy zostanie zrealizowany pakiet socjalny? Pomimo obietnic, pakiet socjalny nie znalazł swojego odbicia w formie aktów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-57.16" who="#JerzyKnapik">Mam pojechać do Brukseli, by wygłosić tam referat na temat restrukturyzacji Huty im. T. Sendzimira. Oczywiście zrobię to, ale należy oczekiwać, że w związku z tym coś się zmieni, bowiem pieniądze otrzymamy wtedy, kiedy Bruksela oceni, że mamy racjonalny projekt restrukturyzacji całego sektora przemysłu hutniczego i racjonalny projekt redukcji zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-57.17" who="#JerzyKnapik">Nie chciałbym, aby budżet państwa musiał sfinansować restrukturyzację hutnictwa, tak jak w przypadku górnictwa. Hutnicy, to jest twardy naród i sobie poradzi, ale dajcie nam szansę.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#MirosławWróbel">Postaram się przedstawić własne zdanie na temat prywatyzacji i zdolności do rozwoju polskiego hutnictwa. Podstawową sprawą jest zdolność do konkurencji polskich hut. Stanowi ona o ich atrakcyjności, a także określa, czy warto angażować kapitał, czy nie warto. Wiąże się to głównie z produktem wytwarzanym przez huty i kosztami produkcji.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#MirosławWróbel">W przypadku Huty Katowice SA, zdolność produkcyjna wynosi 5 mln ton w ciągu roku, a w przypadku Huty im. T. Sendzimira - 2,4 mln ton rocznie. Huta Katowice SA wykorzystuje połowę zdolności produkcyjnych na produkcję wyrobów gotowych, a połowę na produkcję półwyrobów. Obniża to jej zdolność do konkurencji w warunkach wolnego rynku, lecz żeby tak się nie działo, nie można zamknąć części wytwarzającej, dlatego że koszty stałe w części surowcowej są ogromne i rzutują na koszty części wytwórczej. Jedynym sensownym rozwiązaniem jest sprzedaż wyrobów gotowych.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#MirosławWróbel">Gdyby były to wyroby długie, to zdolność do konkurowania na rynku polskim i rynkach obcych zmalałaby ze względu na ilość asortymentu. Huta Katowice SA przegrałaby na rzecz hut, które wytwarzają wyroby długie w piecach elektrycznych. Stąd zrodził się pomysł wybudowania walcowni gorącej blach, aby można było uczynić hutę zdolną do konkurencji i równocześnie ta blacha mogłaby być wsadem dla Huty im. T. Sendzimira SA.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#MirosławWróbel">Na tym polega istota porozumienia zawartego pomiędzy tymi dwoma hutami. Pan prezes Jerzy Knapik nie powiedział o tym, że prezesi Hoogovens NV i Voest-Alpin stwierdzili, że odstępują od prywatyzacji Huty im. T. Sendzimira SA dlatego, że koszt wytworzenia stali oraz blachy gorącowalcowanej jest zbyt wysoki, aby zwróciły im się zainwestowane pieniądze w część przetwórczą. Powrót inwestora do Huty im. T. Sendzimira SA będzie możliwy, jeśli obie huty tak podzielą między siebie rynek, aby zwrot z kapitału zainwestowanego był jak najatrakcyjniejszy.</u>
<u xml:id="u-58.4" who="#MirosławWróbel">Nie ulega wątpliwości, że obie huty potrzebują kapitału finansowego od inwestorów, gdyż utraciły zdolność kredytową i nie są w stanie same sfinansować dalszej modernizacji. Jeśli nie przeprowadzą tej modernizacji, to nie mają szans skutecznie konkurować na wolnym rynku i w ten sposób zamyka się cały tok rozumowania.</u>
<u xml:id="u-58.5" who="#MirosławWróbel">Co oznacza dla Huty Katowice SA presja czasu? Prywatyzacja obu hut miała polegać na utworzeniu spółek z majątkiem hut. W ub.r. ukazały się ogłoszenia zapraszające inwestorów zarówno do Huty im. T. Sendzimira SA, jak i do Huty Katowice SA. Huta ta powiadomiła inwestorów, że nie będzie preferowała oferty inwestora, który decyduje się na sprywatyzowanie obu hut i zostaną także rozpatrzone oferty, dotyczące Huty Katowice SA. Skutkiem tego zjawili się tacy partnerzy jak np. British Steel, który jeszcze przed inwestorem austriackim analizował, jakie są możliwości inwestowania w Hutę im. T. Sendzimira SA. Przedstawiciele British Steel powiedzieli mi, że zrezygnowali z zaangażowania swojego kapitału w tamtą hutę ze względu na zbyt wysoki koszt wytwarzania stali i blachy gorącowalcowanej.</u>
<u xml:id="u-58.6" who="#MirosławWróbel">Koszt wytwarzania stali w Hucie Katowice SA jest bardzo konkurencyjny i atrakcyjny dla inwestorów. Funkcje prezesa zarządu objąłem w marcu ub.r. Wówczas huta miała stratę bilansową za 1997 r. w wysokości minus 385 mln zł, natomiast za 1998 r. miała zysk bilansowy w wysokości 20 mln zł. Pod koniec 1997 r. deficyt płatniczy wynosił 729 mln zł, a w tej chwili jest bliski zera. Natomiast niezdolność do konkurowania z producentami półwyrobów na rynkach światowych powoduje, że zaczynamy tracić to, co osiągnęliśmy w ub.r. na skutek spadku cen na półwyroby, które stanowią połowę produkcji Huty Katowice SA. Zaczyna się ponawiać sytuacja sprzed roku, ale nie z powodu niesprawnego funkcjonowania huty, a na skutek presji rynku i cen.</u>
<u xml:id="u-58.7" who="#MirosławWróbel">Nie mogę zgodzić się z wypowiedzią pana posła Władysława Kieliana, że zostały wykorzystane rezerwy proste. W ub.r. wykorzystując te rezerwy zaoszczędziliśmy 98 mln zł. W tym roku, aby sprostać sytuacji rynkowej, musimy zaoszczędzić obniżając koszty o 300 mln zł i jest to możliwe.</u>
<u xml:id="u-58.8" who="#MirosławWróbel">Huta Katowice SA zatrudniając 23,5 tys. osób produkowała 5 mln ton stali rocznie. W wyniku wydzielenia służby utrzymania ruchu i koksowni, na koniec roku zatrudnionych będzie ponad 7 tys. osób, przy czym produkcję stali utrzymamy na tym samym poziomie. W Hucie im. T. Sendzimira SA jest zatrudnionych 17,5 tys. pracowników i produkuje ona 2,4 mln ton stali rocznie.</u>
<u xml:id="u-58.9" who="#MirosławWróbel">Dlaczego zawarte porozumienie między tymi hutami było ważne? Dlatego, że stworzyło ono szanse na ponowne podjęcie rozmów z inwestorami. Moim zdaniem, to porozumienie nie narusza programu rządowego dlatego, że nie wychodzi poza jego ramy. Porozumienie nie spowoduje zwiększenia ilości produkowanej stali w Polsce, ani też zmiany struktury produkowanych wyrobów. Wyraźnie napisaliśmy, że Huta Katowice SA staje się producentem wyrobów płaskich gorącowalcowanych, natomiast Huta im. T. Sendzimira SA skupia się na przetwarzaniu blach, czyli produkuje głównie blachę zimnowalcowaną. Takie same ustalenia są zawarte w programie restrukturyzacji hutnictwa żelaza i stali, który rząd uchwalił 30 czerwca 1998 r.</u>
<u xml:id="u-58.10" who="#MirosławWróbel">Oferty inwestorów zainteresowanych Hutą Katowice SA nie dotyczyły początkowo prywatyzacji całej huty. Otrzymaliśmy propozycję utworzenia spółki z majątkiem huty, tak jak w przypadku Huty im. T. Sendzimira SA. Spółka ta miała produkować blachę gorącowalcowaną. Inwestorzy ci zrobili szczegółowe badania i wówczas okazało się, że nie są już zainteresowani wyłącznie utworzeniem spółki, lecz zakupem całego majątku huty. Ponieważ zostały złożone takie oferty, a nie mogły być one rozpatrzone przez zarząd huty, gdyż ten zakres prywatyzacji wykracza poza nasze kompetencje, zarząd przesłał je do ministra skarbu państwa w październiku ub.r. Procedura prywatyzacji Huty Katowice SA została rozpoczęta i od przyszłego tygodnia pracować będziemy z doradcą prywatyzacyjnym.</u>
<u xml:id="u-58.11" who="#MirosławWróbel">Co może się stać w najbliższym czasie? Inwestorzy nadal oceniają, jaką otrzymaliby stopę zwrotu od kapitału. Ponieważ koszt wytwarzania w Hucie Katowice SA jest najniższy w Polsce, to takie huty jak: „Cedler”, „Andrzej”, „Pokój”, „Batory” uzyskałyby pozycje konkurencyjne, przetwarzając półwyroby produkowane przez Hutę Katowice SA. Także Huta im. T. Sendzimira SA, jeśli oprze swoją produkcję na wsadzie z Huty Katowice SA, uzyska lepszą pozycję konkurencyjną, oczywiście rozwijając część produkcyjną, w której wytwarzać będzie blachę zimnowalcowaną. Wraz z nią lepszą pozycję konkurencyjną uzyska także Huta Florian SA. Jest to podstawa do tego, aby z nadzieją myśleć o wejściu kapitału zagranicznego.</u>
<u xml:id="u-58.12" who="#MirosławWróbel">Czyj to powinien być kapitał? Zarząd Huty Katowice SA rekomendował ministrowi skarbu państwa British Steel, gdyż koncern ten zajmuje czwarte miejsce na świecie, produkuje i sprzedaje 17 mln ton wyrobów stalowych w ciągu roku. Licząc się z dalszą globalizacją rynku, byłby on partnerem, który zapewniłby hucie szansę rozwoju. Natomiast Voest-Alpine produkuje 4,5 mln ton wyrobów stalowych razem z Hoogovens NV i zdaniem zarządu Huty Katowice SA nie ma ona takiego potencjału, który gwarantowałby rozwój polskiego hutnictwa.</u>
<u xml:id="u-58.13" who="#MirosławWróbel">W harmonogramie prywatyzacji Huty Katowice SA przewidzieliśmy, iż rozmowy z potencjalnymi inwestorami, czyli z British Steel, Voest-Alpine Stahl oraz z Konsorcjum banków amerykańskich powinno zakończyć się w 1999 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#BogdanPęk">Pytanie kieruję do pana prezesa Jerzego Knapika. Co stanie się z COS, gdyż na tę instalację zostały wydane dość duże pieniądze?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JerzyKnapik">Gdyby chodziło tylko o pieniądze wydane na COS, to nie byłoby żadnej sprawy, gdyż ta inwestycja kosztowała raptem 170 mln dolarów. Powiedziałem „raptem”, gdyż kwota ta nie jest porównywalna z wydatkami poniesionymi na uruchomioną parę dni temu baterię wielkokomorową. Skończyliśmy tę inwestycję po 17 latach, w tym było 12 lat przerwy. Wybudowanie tej baterii kosztowałoby nas o połowę taniej, gdyby była realizowana bez tej przerwy.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#JerzyKnapik">COS ma swoje miejsce w dalszych planach. Podpisując porozumienie z panem prezesem Mirosławem Wróblem, wzięliśmy pod uwagę, że ta instalacja może przerobić 2 mln ton stali rocznie i mieści się to w granicach zdrowego rozsądku. Przynajmniej w dającej się przewidzieć perspektywie w hucie zachowany zostanie pewien cykl produkcyjny i m.in. powodem tego jest to, iż wyremontowaliśmy wielki piec, który teraz jest ekologicznie czysty. Można powiedzieć, że jest to piec na miarę XXI wieku i trzeba policzyć, jak przekłada się to na koszt wytwarzania stali.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#JerzyKnapik">Problem nie tkwi w poniesionych już nakładach, bo tego już się nie da odtworzyć, lecz w nakładach, które trzeba będzie ponieść. Te nakłady składają się z trzech elementów:</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#JerzyKnapik">- modernizacja techniczna, umożliwiająca rozwój produkcji rynkowej i będziemy ją przeprowadzali stopniowo,</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#JerzyKnapik">- restrukturyzacja zadłużenia, którą koniecznie trzeba przeprowadzić przed prywatyzacją, aby nie sprzedać huty za symboliczną złotówkę,</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#JerzyKnapik">- koszty społeczne restrukturyzacji.</u>
<u xml:id="u-60.6" who="#JerzyKnapik">Uważam, że trzeci element jest najważniejszy. Mogę wydzielić utrzymanie ruchu już jutro, ale będzie rewolucja w hucie. Przede wszystkim taka reorganizacja niczego nie zmienia, bowiem ta struktura będzie nadal integralną częścią przedsiębiorstwa. Utworzenie spółki na majątku huty ma tylko wówczas sens, jeżeli swoje produkty lub usługi kieruje ona na rynek zewnętrzny, w stosunku do huty. Na tej zasadzie mogliśmy wydzielić z huty i usamodzielnić kilka potężnych zakładów i dotychczasowi pracownicy huty otrzymali nowe legitymacje pracowników spółek akcyjnych. Utworzyliśmy - jeśli się nie mylę - 26 spółek, które 53% swoich towarów i usług kierują na rynek zewnętrzny.</u>
<u xml:id="u-60.7" who="#JerzyKnapik">Chcę powiedzieć panu posłowi Bogdanowi Pękowi, ale także innym posłom, że narasta problem bezrobocia w regionie krakowskim. Ostatnio spotkałem się z przedstawicielami wszystkich firm, które wykonywały remonty i inwestycje w Hucie im. T. Sendzimira SA, a które już nie dostaną zleceń. Za chwilę do pana posła Bogdana Pęka zgłosi się kilka tysięcy osób z pytaniem, dlaczego huta nie daje zleceń Hutniczemu Przedsiębiorstwu Remontowemu, firmie „Mostostal” i firmie „Elektromontaż”.</u>
<u xml:id="u-60.8" who="#JerzyKnapik">Krótko mówiąc, wyciszony problem bezrobocia w okresie, kiedy w Hucie im. T. Sendzimira realizowane były inwestycje, w tej chwili nabrzmiał i jest on bardzo niebezpieczny z punktu widzenia społecznego. Rozmawiałem z wojewodą Masłowskim, marszałkiem Nawarą oraz z prezydentem miasta Krakowa, bowiem z faktu, że w Hucie im. T. Sendzimira nie będą już w najbliższym czasie wykonywane prace przez firmy zewnętrzne, wynikają reperkusje dla całego regionu małopolskiego, w którym nie ma innego przemysłu, oprócz zakładów tytoniowych.</u>
<u xml:id="u-60.9" who="#JerzyKnapik">Przyciągając inwestorów zagranicznych, musimy znaleźć sposób na to, aby inne firmy zostały zaangażowane do wykonywania przedsięwzięć modernizacyjnych i inwestycyjnych w Hucie im. T. Sendzimira.</u>
<u xml:id="u-60.10" who="#JerzyKnapik">Dodam jeszcze, że COS zostanie całkowicie spłacony do 2005 r. w wyniku amortyzacji. Jest to jedna z najlepszych inwestycji pod względem stopy zwrotu od zainwestowanego kapitału. Nie można więc powiedzieć, że popełniliśmy błąd, decydując się na budowę linii ciągłego odlewania. W tej chwili musimy zmienić kierunek inwestowania i do tego prowadzi porozumienie, które zawarliśmy z Hutą Katowice SA. Jednak nie będziemy mogli inwestować, jeśli nie będziemy mieli pieniędzy. Nie pozyskamy ich inaczej, niż przez prywatyzację, a z kolei inwestora pozyskamy tylko wtedy, jeśli przedłożymy racjonalny program.</u>
<u xml:id="u-60.11" who="#JerzyKnapik">Nasze nieszczęście polega na tym, że proces prywatyzacji nałożył się na kryzys ekonomiczny wraz z zasadniczą degradacją rynku stalowego, począwszy od Dalekiego Wschodu, poprzez Europę, a skończywszy na Ameryce Południowej. W tej chwili inwestorzy dopatrują się różnych nieścisłości w naszych biznesplanach, programach itp., i pod tym pretekstem wycofują się z negocjacji, ale istota tkwi w degradacji rynku stalowego, spowodowanej nadprodukcją. Musimy jasno zdać sobie z tego sprawę. Nie wolno w żadnym przypadku dopuścić do tego, że Polska nie będzie miała metalurgii lub nie będzie jej w Polsce, przy czym nie chodzi o względy merkantylne czy nawet społeczne, lecz o względy strategiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WładysławFrasyniuk">Z trwogą wysłuchałem tej części pana wypowiedzi, w której apelował pan do sumień i portfeli posłów krakowskich. Problem bezrobocia nie dotyczy tylko Huty im. T. Sendzimira i obszaru krakowskiego. Trudno będzie panu zaapelować do mojego sumienia, abym poparł redukcję zadłużenia huty tylko po to, aby ona przetrwała. Nie jest to moja pierwsza kadencja, jako posła i pamiętam, że budowa linii ciągłego odlewania budziła wątpliwości. Toczył się spór, w jakiej części kredyt zaciągnięty na budowę tej linii powinien być objęty gwarancją skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#WładysławFrasyniuk">Muszę powiedzieć, że nie bardzo rozumiem, na czym ma polegać „skok do przodu” Huty im. T. Sendzimira. Pan prezes Mirosław Kalinowski przedstawił spójną koncepcję dla sektora przemysłu hutniczego oraz rolę, jaką ma odegrać w niej Huta Katowice SA. Zrozumiałem, że pewne inwestycje poczynione w tej hucie mogą być pomocne dla małych hut, a także dla Huty im. T. Sendzimira SA i Huty Florian SA, natomiast nie zrozumiałem, na czym ma polegać koncepcja drugiej największej huty w Polsce.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#WładysławFrasyniuk">Chciałbym się więc dowiedzieć, jakie są potrzebne nakłady i co z nich ma wynikać oraz jak to się ma do koncepcji, którą przedstawił pan prezes Mirosław Kalinowski?</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#WładysławFrasyniuk">Mówiąc krótko, prywatyzacja ma polegać na tym, aby zyskała zarówno Huta Katowice SA, jak i Huta im. T. Sendzimira SA oraz mniejsze huty, które kooperują z tymi dwoma hutami. W tym kontekście pytam, na czym polega apel pana prezesa Jerzego Knapika do naszych sumień, a zwłaszcza portfeli? Jakie Huta im. T. Sendzimira SA zamierza poczynić inwestycje i w jakiej mierze są one spójne z koncepcją, którą przedstawił pan prezes Mirosław Kalinowski?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JerzyKnapik">Nie apelowałem do portfeli posłów.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#JerzyKnapik">Inwestowaliśmy w proces produkcyjny stali, począwszy od koksowni, poprzez wielki piec, aglomerownie itd., aż do walcowni gorącej blach. Zostanie ona zmodernizowana, gdyż - niestety - w Polsce jest potrzebna jedna taka walcownia ze względów technicznych. Najwyższą wartość dodaną uzyskuje się produkując blachę np. na karoserię samochodów, pralki, lodówki, telewizory itp. W liniach przetwórczych nie mamy możliwości rozwinięcia mocy produkcyjnych. Zostały one zainstalowane w połowie lat 70.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#JerzyKnapik">Chcąc być konkurencyjnym na rynku, musimy mieć tanią stal oraz głęboko przetworzony wyrób. Porozumienie zawarte z Hutą Katowice SA ma na celu wykorzystanie części stali surowej w postaci kręgu gorącowalcowanego do produkcji blach zimnowalcowanych - ta stal jeszcze się nie nadaje na blachy karoseryjne.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#JerzyKnapik">Nie zamierzamy sięgać po pieniądze budżetu państwa. W tym miejscu powiem, że w żadnym kraju przedsiębiorstwo, które realizowało procesy restrukturyzacyjne, nie zapłaciło takiej kwoty z tytułu podatków, jaką my odprowadziliśmy do budżetu. Nie mamy wobec budżetu żadnych zaległości. Chcąc zastosować najnowszą technologię, której nie ma w Polsce, musimy pozyskać inwestora, ale z dotychczasowych doświadczeń wynika, że chętniej zainwestuje on w część przetwórczą, niż w produkcję stali surowej. Na tę produkcję składa się wielki piec i konwertor, natomiast inwestora interesuje głębokie przetwórstwo.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#JerzyKnapik">Porozumienie z Hutą Katowice SA polega na tym, że część stali, którą ta huta będzie produkowała, zostanie wykorzystana przez Hutę im. T. Sendzimira, natomiast zrealizowane już w tej hucie inwestycje mają pewną przyszłość. Są to opłacalne inwestycje.</u>
<u xml:id="u-62.5" who="#JerzyKnapik">My nie zdołamy być omnibusami. Thyssen Krupp Stahl AG, British Steel, czy Hoogovens NV mają technologie na miarę XXI wieku. Chcemy mieć transfer takiej technologii. Pieniądze można pozyskać na takich, czy innych zasadach, natomiast nie jest prostą sprawą transfer technologii.</u>
<u xml:id="u-62.6" who="#JerzyKnapik">W sumie oceniam, że nie ma sprzeczności kolizji interesów, gdyż nie można zbudować linii mniejszej od takiej, która produkuje 2,2 mln ton, a my możemy zużyć w granicach 600–700 tys. ton.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#AdamBiela">Z zainteresowaniem wysłuchałem bardziej szczegółowych informacji na temat restrukturyzacji hutnictwa, od tych, które zostały podane wówczas, gdy omawialiśmy prywatyzację przemysłu chemicznego. Restrukturyzacja musi być punktem wyjścia do wszelkich dyskusji o prywatyzacji. Jeśli dobrze zrozumiałem, to jestem usatysfakcjonowany z tego powodu, że program restrukturyzacji ma na celu zwiększanie wartości dodanej, czyli zmieniany będzie asortyment wyrobów na rzecz wyżej przetworzonych.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#AdamBiela">W związku z tym chcę zapytać, czy w sytuacji nadprodukcji na rynku stalowym w programach restrukturyzacji obu największych hut bierze się pod uwagę te segmenty rynku, na których popyt nie jest jeszcze równoważony podażą? Jeśli tak, to czy wybór inwestora strategicznego - szerzej - strategii prywatyzacyjnej, jest w jakiejś mierze uwarunkowany transferem technologii, która umożliwiłaby zagospodarowanie tych segmentów rynku? Nie znam się na nazewnictwie stosowanym w hutnictwie, ale sądzę, że chodzi o jakiegoś szczególnego rodzaju stopy stali - stal uszlachetnioną, na którą jest większe zapotrzebowanie na rynkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#BogdanPęk">Wchodzimy w coraz większe szczegóły techniczne i chyba niepotrzebnie. Pozostańmy raczej przy programie restrukturyzacji i prywatyzacji sektora. Z dotychczasowych wypowiedzi jawi się taka oto sytuacja. Rząd - jak zwykle - nie ma koncepcji, albo jest jakaś tam koncepcja, ale rząd jej nie realizuje. Szefowie dwóch największych w Polsce hut, przedstawili dwie różne koncepcje. Tymczasem rozpoczęcie procesu prywatyzacji zależeć będzie od tego, czy te dwie koncepcje zostaną ze sobą skoordynowane. Bez pozyskania inwestorów, nie jest możliwa dalsza modernizacja hut, transfer technologii, czyli nie jest możliwe utrzymanie się tych hut na rynku. Nikt nie powinien mieć wątpliwości, że w Polsce musi być przemysł metalurgiczny.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#BogdanPęk">Jaka jest w takim razie koncepcja rządu? Czy należy przenieść przetwórstwo do Huty im. T. Sendzimira SA, zaś Huta Katowice SA będzie produkowała surówkę lub odwrotnie - przetwórstwo do Huty Katowice SA? Może należy utrzymać dwa zespoły, które będą kooperowały z mniejszymi hutami?</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#BogdanPęk">Kiedy zapadną decyzje, bo może będziemy jeszcze rozmawiali na ten temat kilka lat i skończy się na tym, że jedna firma padnie, a druga będzie na tyle osłabiona, iż zostanie sprzedana za bezcen?</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#BogdanPęk">Formalnie właścicielem jest minister skarbu państwa. Dziwię się, że na posiedzeniu nie jest obecny pan minister Emil Wąsacz, natomiast oddelegowana została pani minister, która od niedawna pełni funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-64.4" who="#BogdanPęk">Usłyszeliśmy dzisiaj, że program został uchwalony przez Radę Ministrów w ub.r., ale jest on sprzeczny z niektórymi tezami menedżerów przemysłu. W tej sytuacji pytam, co Komisja ma uchwalić?</u>
<u xml:id="u-64.5" who="#BogdanPęk">Czy mamy powiedzieć, że dyskusja jest niekompletna i z tego względu nie jesteśmy w stanie zająć stanowiska? Jeżeli nie usłyszymy, jak rząd zamierza wybrnąć z zaistniałych rozbieżności, to powinniśmy zakończyć dyskusję i następne posiedzenie zwołać w trybie pilnym. Mam nadzieję, że następnym razem rząd przyjdzie odpowiednio przygotowany i przedstawi koncepcję wmontowaną w cykl rozwoju polskiej gospodarki, mającą na celu utrzymanie polskiej metalurgii i jej unowocześnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#StanisławSzwed">Nie mogę zgodzić się z wypowiedzią pana posła Bogdana Pęka, gdyż rząd w ub.r. zatwierdził program restrukturyzacji przemysłu hutnictwa żelaza i stali. Dyskusję zdominowały problemy dwóch hut, natomiast najważniejszą sprawą jest to, czy ten program jest realizowany, czy zostanie on zmieniony, a jeśli tak, to na czym będzie to polegać oraz w jaki sposób jest zabezpieczona jego część socjalna.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#StanisławSzwed">Doceniam troskę pana posła Bogdana Pęka o los Huty im. T. Sendzimira, gdyż jest ona ważnym pracodawcą w regionie małopolskim, ale nie możemy zapominać, że w dawnym woj. katowickim w hutnictwie jest zatrudnionych 43 tys. osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Być może pan poseł Bogdan Pęk nie był obecny na początku drugiej części posiedzenia, kiedy wyjaśniałam podstawowe założenia programu restrukturyzacji przemysłu hutniczego. Program ten jest realizowany przy współudziale kilku resortów. Można powiedzieć, że współpraca między resortami jest wręcz wzorowa. Należy pamiętać o tym, że politykę w określonych obszarach prowadzą resortowe ministerstwa, zaś minister skarbu państwa prowadzi politykę właścicielską.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#BarbaraLitakZarębska">W procesie prywatyzacji tego sektora przewidziane są procesy restrukturyzacyjne i Ministerstwo Gospodarki opracowało program w tym zakresie, natomiast do Ministerstwa Skarbu Państwa należy określenie procedur prywatyzacyjnych, co już zostało zrobione i ma ono także plany działań. Nie ma więc wątpliwości, że rząd posiada koncepcję prywatyzacji i restrukturyzacji tego sektora.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#BogdanPęk">Program rządowy, który pani minister eksponuje w swoich wypowiedziach różni się od koncepcji rozwoju sektora, które dzisiaj przedstawili prezesi dwóch największych hut w Polsce. Usłyszeliśmy także, iż prywatyzacja tego sektora zbiegła się z nadprodukcją wyrobów hutniczych na rynkach światowych i stąd wynikają znaczne trudności w pozyskaniu inwestorów zagranicznych, a ci, którzy się już zgłosili rewidują swoje poprzednie propozycje i zgłaszają nowe oferty.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#BogdanPęk">Powstały zatem nowe problemy i nie wiem, czy rząd zamierza odpowiednio skorygować program restrukturyzacji przemysłu hutniczego, a wobec tego nie wiem także, jakie stanowisko powinna zająć Komisja sejmowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#WiktorŁaszczyk">Pod koniec ub.r. w Ministerstwie Gospodarki został utworzony Departament Restrukturyzacji Przemysłu, który nadzoruje realizację przyjętych przez rząd programów restrukturyzacji branż. Jestem jednym z autorów programu restrukturyzacji przemysłu hutnictwa żelaza i stali i nie mogę zgodzić się z opinią pana prezesa Jerzego Knapika, że umowa zawarta pomiędzy Hutą Katowice SA i Hutą im. T. Sendzimira SA 17 lutego br., narusza założenia tego programu.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#WiktorŁaszczyk">Ten program, podobnie jak wszystkie, które były tworzone od 1991 r., jest elastyczny w tym sensie, że możliwa jest jego modyfikacja w zależności od sytuacji na rynku, dokonanych postępów w prywatyzacji, pojawienia się nowych możliwości itd. Elementem dostosowawczym jest porozumienie dwóch hut, ale rację ma pan prezes Mirosław Wróbel, że nie narusza ono żadnych założeń programu.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#WiktorŁaszczyk">Program został uzgodniony z Komisją Europejską. Wysiłek ministra gospodarki, ale też hutniczej izby gospodarczej, Ministerstwa Skarbu Państwa oraz Ministerstwa Finansów, zaowocował tym, że udało nam się, pomimo uwag krytycznych Komisji Europejskiej, zachować substancję hutniczą w Polsce. Obecna zdolność produkcyjna hut wynosi 13,5 mln ton stali surowej i przekonaliśmy Unię Europejską, że powinniśmy ją utrzymać co najmniej do 2005 r. Podkreślam, że 13,5 mln ton stali surowej, to jest zdolność produkcyjna, której nie można utożsamiać z ilością wyprodukowanej stali.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#WiktorŁaszczyk">W programie są przewidziane różne scenariusze rozwoju. W optymalnym scenariuszu założony został wzrost produkcji blachy taśmowej o prawie 2.700 tys. ton, co spotkało się z ogromną krytyką Unii Europejskiej, która uważa, że nie mamy szans na efektywną sprzedaż tych wyrobów na rynku wewnętrznym i rynkach krajów Unii Europejskiej, chyba, że zderzymy się z jej wyrobami na rynkach trzecich. Ten element musimy dzisiaj wziąć pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-68.4" who="#WiktorŁaszczyk">W materiale są podane 4 przypadki odejścia hut od programu optymalnego. Dotyczy to: Huty Batory SA, Huty Jedność SA, Huty Stalowa Wola SA oraz Huty im. T. Sendzimira SA. Swego czasu zarząd ostatniej z wymienionych hut miał zamiar produkować stan na poziomie 3 mln ton, przy mocy produkcyjnej walcowni 2.600 tys. ton. Wymagało to modernizacji COS, albo zainstalowania drugiej takiej instalacji, co w efekcie podwyższyłoby koszty produkcji.</u>
<u xml:id="u-68.5" who="#WiktorŁaszczyk">Obecnie, spadła sprzedaż wyrobów krajowego hutnictwa, Huta im. T. Sendzimira SA stanęła wobec dylematu, czy ma modernizować następne wielkie piece, czy pozostać przy tym, co w tej chwili posiada.</u>
<u xml:id="u-68.6" who="#WiktorŁaszczyk">Drugi wariant oznacza, że COS zostanie wykorzystany w 100% bez dalszych inwestycji i będzie mogło zostać zrealizowane porozumienie zawarte 17 lutego br., czyli walcownia gorąca zostanie zasilona wsadem z zewnątrz.</u>
<u xml:id="u-68.7" who="#WiktorŁaszczyk">Jeżeli odejdziemy od scenariusza, który zamierzały realizować 4 wymienione przeze mnie wcześniej huty, to zaoszczędzimy na nakładach inwestycyjnych 670 mln zł. W sytuacji gdy brakuje środków, warto więc przyjąć koncepcję, nad którą obecnie pracuje Ministerstwo Skarbu Państwa, przy czym nie burzy to wcale założeń programu.</u>
<u xml:id="u-68.8" who="#WiktorŁaszczyk">Dla mnie jest oczywiste, że bezwzględnie należy zrealizować ten element restrukturyzacji, który stwarza Hucie Katowice SA możliwość produkowania wyrobów o wysokiej wartości dodanej. Obecnie połowa produkcji tej huty ma bardzo niską wartość dodaną. Przyjęcie propozycji niektórych inwestorów strategicznych, jacy zgłosili się do Huty Katowice - m.in. mam na myśli propozycje Thyssen Krupp Stahl AG - oznacza uczynienie z tej huty przedsiębiorstwa trwale nieefektywnego.</u>
<u xml:id="u-68.9" who="#WiktorŁaszczyk">Moim zdaniem, jeśli ten inwestor nie zmieni oferty, to nie powinien być brany pod uwagę. Może być on atrakcyjny dla Huty im. T. Sendzimira SA, ale pod warunkiem, że instalacje, które zamierza wnieść w formie aportu, będą na miarę XXI wieku. Wiemy jednak, że zamierza on wnieść stare instalacje o poziomie technicznym zbliżonym do tego, co aktualnie posiada Huta im. T. Sendzimira SA.</u>
<u xml:id="u-68.10" who="#WiktorŁaszczyk">Potwierdzam to, co powiedziała pani minister, iż program jest realizowany i będziemy go modyfikowali. Porozumienie zawarte 17 lutego br. spotkało się z zainteresowaniem Komisji Europejskiej. Zaprezentujemy je na podczas seminarium, które odbędzie się w dniach 23–24 bm. Zakładamy, że 29 kwietnia br. komitet stowarzyszeniowy przyjmie tę propozycję. Podkreślam jeszcze raz, że porozumienie nie powoduje zmiany strategii. Oznacza ono tylko tyle, że wprowadzone zostaną pewne elementy racjonalizujące pomysły, które zrodziły się rok temu.</u>
<u xml:id="u-68.11" who="#WiktorŁaszczyk">Program zakłada, że jednym z podstawowych instrumentów restrukturyzacji jest prywatyzacja. Wiemy, że potencjalni inwestorzy strategiczni prowadzą między sobą rozmowy o konsolidacji Huty im. T. Sendzimira SA z Hutą Katowice SA, jako o następnym etapie. Chciałbym przestrzec przed konsolidacją tych hut, zanim rozpoczną się procesy prywatyzacyjne, powołując się na jedną, ale za to znamienną wypowiedź. Otóż minister Janusz Steinhoff rozmawiał z poprzednim szefem British Steel, który powiedział, że dzisiaj w Europie nie ma inwestora posiadającego taki kapitał, który pozwoliłby mu kupić obie huty, chyba że chcemy je sprzedać za cenę jednej huty.</u>
<u xml:id="u-68.12" who="#WiktorŁaszczyk">Zgłaszają się do Ministerstwa Skarbu Państwa inwestorzy zainteresowani kupnem hut, związanych technologicznie z dwiema największymi hutami. Przedstawiane przez nich propozycje są tak atrakcyjne, że - moim zdaniem - nie należałoby odrzucać możliwości prywatyzacji tych hut w oderwaniu od Huty im. T. Sendzimira SA i Huty Katowice SA.</u>
<u xml:id="u-68.13" who="#WiktorŁaszczyk">Chciałbym się także odnieść do kilku wątków dyskusji. Pan prezes Seroka nigdy nie był wiceministrem gospodarki. Swego czasu piastował on urząd wiceministra przemysłu i handlu.</u>
<u xml:id="u-68.14" who="#WiktorŁaszczyk">Jeśli chodzi o sprawy socjalne, to w programie restrukturyzacji jest zapis o 800 mln zł - 1 mld zł na osłony socjalne, realizowane w ciągu 5 lat. Skala redukcji zatrudnienia przypadająca na ten rok, wymaga zaangażowania 200 mln zł. Na tę kwotę składają się środki z funduszu PHARE i w tej sprawie zostało już podpisane memorandum między rządem polskim a Komisją Europejską. Największy udział w finansowaniu osłon socjalnych ma budżet państwa, bowiem w grę wchodzi blisko 110 mln zł, z czego 40 mln zł wyasygnuje minister gospodarki ze swoich środków budżetowych i ok. 70 mln zł będzie pochodziło z Funduszu Pracy na świadczenia przedemerytalne. Pozwoli to na zmniejszenie zatrudnienia w br. o ok. 9 tys. osób.</u>
<u xml:id="u-68.15" who="#WiktorŁaszczyk">Realizacja porozumienia zawartego pomiędzy rządem, związkami zawodowymi i pracodawcami, które znalazło odbicie w tzw. pakiecie hutniczym, zasadza się na dwóch rozporządzeniach. Jedno rozporządzenie zostało przyjęte w ub. tygodniu przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów. Zawiera ono elementy dotyczące świadczeń przedemerytalnych. Rozporządzenie ministra gospodarki w sprawie wykorzystania środków z jego budżetu zostało przesłane do Biura Legislacyjnego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Według naszych informacji, posiedzenie Rady Ministrów jest zaplanowane na 19 kwietnia br. i w związku z tym minister gospodarki wystąpił do ministra Jerzego Widzyka z prośbą o przyspieszenie zakończenia procesu uzgodnień, abyśmy mogli przedłożyć rozporządzenie przed tym terminem, bowiem chodzi o pewną wiarygodność ministra gospodarki wobec związków zawodowych.</u>
<u xml:id="u-68.16" who="#WiktorŁaszczyk">W dyskusji przewijał się także wątek ochrony polskiego rynku. Minister gospodarki rozpoczął postępowania w odniesieniu do trzech wyrobów, a mianowicie chodzi o blachy powlekane, blachy ocynkowane i blachy gorącowalcowane. Mamy sygnały, że wpłyną jeszcze dwa wnioski dotyczące stali budowlanej. Chcę jednak powiedzieć wyraźnie, że minister gospodarki jest zdeterminowany wdrażać wszelkie procesy osłonowe, ale do tego potrzebna jest współpraca przemysłu. Jeżeli nie będzie konkretnego wniosku określającego, co chcemy chronić, to minister gospodarki z urzędu nie będzie mógł rozpocząć postępowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WładysławKielian">Sądzę, że nie były nam potrzebne szczegółowe informacje dotyczące technicznych efektów restrukturyzacji, gdyż wielu członków Komisji nie zna aż tak dokładnie tej dziedziny gospodarki. Niejako podsumowując dyskusję, chcę powiedzieć, dlaczego ważna jest prywatyzacja Huty im. T. Sendzimira SA i Huty Katowice SA.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#WładysławKielian">Na te huty przypada 60% stali produkowanej w Polsce, przy czym wytwarzany przez nie asortyment nie jest powielany przez inne huty i np. Huta Lucchini produkuje wyroby wysokojakościowe, Huta Częstochowa SA - rury i stal nierdzewną. Obie huty nie mają już własnego kapitału finansowego, potrzebnego do realizowania nowych inwestycji. Wykonały one już wszystko to, co można było sfinansować ze środków własnych i z zaciągniętych kredytów. Potrzebne im są dodatkowe środki na dalsze prace modernizacyjne, aby mogły utrzymać się na rynku. Jeśli nie będą realizowane nowe inwestycje w odpowiednim czasie, to już dziś można powiedzieć, że zmarnowane zostanie wszystko to, co do tej pory było zrobione, m.in. pieniądze wydane na budowę COS.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#WładysławKielian">Kiedyś m.in. pan poseł Władysław Frasyniuk mówił, że Hutę im. T. Sendzimira trzeba zaorać, dzisiaj huta udowodniła, że były to bezpodstawne opinie. 90% stali surowej jest produkowane w technologii CON, czyli mamy standard taki, jaki mają huty w krajach Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-69.3" who="#WładysławKielian">Huta Katowice SA połowę swego potencjału produkcyjnego wykorzystuje na produkcję wyrobów. Ponieważ jest to produkcja nieopłacalna, huta ta musi inwestować, aby mogła produkować wyroby o znacznie większej wartości dodanej. Stąd wzięła się koncepcja produkcji blach gorącowalcowych w instalacji ZOWB, ale zostanie ona wybudowana dopiero, gdy znajdzie się inwestor, który wyłoży na to własne pieniądze. Można założyć, że ta walcownia zostanie wybudowana za 3 lata, lecz aby Huta im. T. Sendzimira SA mogła przetrwać ten okres, już teraz musi zmodernizować walcownię gorącą, która będzie produkowała wyroby o lepszej jakości.</u>
<u xml:id="u-69.4" who="#WładysławKielian">Ostatnią uwagę kieruję pod adresem Ministerstwa Skarbu Państwa i pani minister może ją przekazać panu ministrowi Emilowi Wąsaczowi. Ostrzegam, że jeśli prywatyzacja dwóch największych hut nie zostanie skoordynowana, nie będzie przebiegać w tym samym czasie i sprawdzą się podejrzenia związków zawodowych w Hucie im. T. Sendzimira SA, że minister skarbu państwa robi wszystko, żeby opóźnić jej prywatyzację na rzecz prywatyzacji Huty Katowice SA, to pan minister może liczyć na to, że będzie miał ze mną do czynienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#TomaszWójcik">Pan poseł dokonał już pewnego podsumowania informacji dotyczących prywatyzacji i restrukturyzacji przemysłu hutniczego. Należy także zauważyć, że w tym przypadku materiały opracowane przez Ministerstwo Skarbu Państwa są na wyższym poziomie, w stosunku do materiałów, które omawialiśmy w pierwszej części posiedzenia. Nie jest także sporną kwestią to, czy rząd ma program restrukturyzacji przemysłu hutnictwa żelaza i stali. Otrzymaliśmy informacje w jakim stopniu jest on obecnie realizowany i jakie są zagrożenia związane z brakiem lub z opóźnieniem realizacji inwestycji w przemyśle hutniczym.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#TomaszWójcik">Dzisiaj mówiliśmy głównie o przemyśle stalowym. Może byłoby dobrze, gdyby pan minister Emil Wąsacz zechciał przygotować materiał uzupełniający, dotyczący przekształceń własnościowych w hutnictwie nieżelaznym.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#TomaszWójcik">Pan poseł Lesław Podkański zgłosił wniosek formalny, by Komisja nie przyjęła informacji dotyczących przekształceń własnościowych w przemyśle chemicznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#BogdanPęk">Ponieważ wnioskodawca jest nieobecny, podtrzymuję ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#TomaszWójcik">W tej sytuacji poddam ten wniosek pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#TomaszWójcik">Kto jest za nie przyjęciem informacji dotyczącej przekształceń własnościowych w przemyśle chemicznym?</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#TomaszWójcik">Wniosek został odrzucony, ponieważ nie uzyskał on większości głosów. Za wnioskiem głosowało 3 posłów, przeciw 3 posłów i 5 wstrzymało się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#BarbaraLitakZarębska">Nie wiem kto i dlaczego szerzy informacje, że Ministerstwo Skarbu Państwa próbuje w różnym czasie prywatyzować Hutę im. T. Sendzimira SA i Hutę Katowice SA. Oświadczam, że ministerstwo nie ma takich intencji. Fakt, że nie został jeszcze wybrany doradca prywatyzacyjny dla Huty im. T. Sendzimira SA, podczas gdy ma go już druga największa huta, wynika tylko z przyczyn proceduralnych i technicznych, a nie z jakichkolwiek innych względów. W przyszłym tygodniu zamieścimy w prasie stosowne ogłoszenie wyboru doradcy prywatyzacyjnego.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#BarbaraLitakZarębska">Opinia części członków Komisji, że rząd nie ma koncepcji prywatyzacji sektorów, które były przedmiotem dzisiejszego posiedzenia, wynika najprawdopodobniej z braku kompletnych informacji w materiałach opracowanych przez ministerstwo. Oświadczam, że wiemy, co mamy robić i podejmujemy zdecydowane działania. Na pewno rząd nie działa w tym względzie chaotycznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#WładysławFrasyniuk">W związku z tym, że w Hucie Katowice SA mam wielu przyjaciół, z którymi przesiedziałem swoje barwne lata w więzieniu, więc gwoli sprawiedliwości historycznej chcę powiedzieć, że nigdy nie występowałem o zaoranie Huty im. T. Sendzimira SA. Kilka lat temu toczyła się bardzo poważna debata, czy należy kontynuować inwestycje w Hucie Katowice SA, czy rozpocząć nową inwestycję w Hucie T. Sendzimira SA. Zdania w tej sprawie były podzielone. Pamiętam dobrze tę dyskusję i mogę nawet podać nazwiska osób, które zadecydowały o budowie COS w Hucie im. T. Sendzimira.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#WładysławKielian">Linie ciągłego odlewania w obu hutach produkują inny rodzaj asortymentu. Nie było kiedyś mowy o tym, że należy się zdecydować na jedną inwestycję, bądź w Hucie im. T. Sendzimira SA, bądź w Hucie Katowice SA.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#WładysławKielian">Chcę jeszcze życzyć pani minister, aby udało jej się zrealizować taki program, jaki - jej zdaniem - jest najlepszy dla hutnictwa polskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#TomaszWójcik">Dziękuję za udział w dyskusji, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>