text_structure.xml
45 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MariaSmereczyńska">Plan dzisiejszego posiedzenia Komisji obejmuje dwa punkty. Jeden to opinia Rządowego Centrum Studiów Strategicznych na temat kierunków działań zmierzających do zmian prorodzinnych w podatku dochodowym od osób fizycznych. Drugi - rozpatrzenie projektu uzasadnienia wniosku Komisji w sprawie zwrócenia odpowiedzi ministra pracy i polityki socjalnej na dezyderat nr 7 Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MariaSmereczyńska">Proponuję, abyśmy jako pierwszy, omówili punkt drugi.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MariaSmereczyńska">Czy przyjmujemy projekt uzasadnienia wniosku Komisji Rodziny w sprawie zwrócenia odpowiedzi na dezyderat nr 7?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AnnaSobecka">Uważam, że uzasadnienie jest bardzo ugrzecznione. A przecież minister finansów uchyla się od spotkania z naszą Komisją. Jednak projekt ten można przyjąć, zmieniając ostatnie zdanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanRulewski">Końcowe stwierdzenie jest zarzutem wobec przedstawiciela Ministerstwa Finansów. Kwestię tę powinien rozstrzygnąć rząd i wyjaśnić nieobecność ministra finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JadwigaKozłowska">Przekażę ministrowi uwagi zgłoszone przez Komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MariaSmereczyńska">Od-powiedź na uzasadnienie wniosku w sprawie zwrócenia dezyderatu przyjmujemy i prześlemy do premiera.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ZbigniewGałęziak">Zgodnie z deklaracją, jaką złożyłem Komisji dotyczącą znalezienia 150 mln zł na świadczenia obligatoryjne i fakultatywne w zakresie pomocy społecznej, chciałbym poinformować, że minister finansów decyzją z dnia 21 lipca zmienił sumę z 86 mln zł na 150 mln zł na wspomniane świadczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MariaSmereczyńska">Informacja ta jest dla nas bardzo satysfakcjonująca.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AntoniSzymański">Czy te pieniądze zapełnią lukę finansową w budżecie Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewGałęziak">Kwota 150 mln zł wypełnia lukę powstałą na początku roku, chociaż - trzeba dodać - na najbardziej podstawowym poziomie.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MariaSmereczyńska">Poproszę o zabranie głosu przedstawiciela Rządowego Centrum Studiów Strategicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewStrzelecki">Zgodnie z prośbą sformułowaną pod naszym adresem 2 czerwca, zostały wykonane obliczenia, będące konsekwencją wyboru przez Komisję piątego wariantu podatku z uwzględnieniem ilorazu. O wykonanie obliczeń zwróciliśmy się do prof. Marka Wiśniewskiego. Rachunek symulacyjny wykonywany był od strony budżetu gospodarstw domowych, co było niezwykle trudne do obliczenia. Chodziło o uwzględnienie skutków finansowych w skali makro, czyli zmniejszenie dodatkowych wpływów do budżetu państwa oraz w skali mikro, czyli od strony gospodarstwa domowego i rodziny.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarekWiśniewski">Wariant piąty polega na uldze podatkowej na każde dziecko. Przy trzecim dziecku ulga ta osiąga maksymalną wysokość. Przy czwartym i piątym - ulga albo utrzymuje się, na stałej wysokości, albo maleje. Ten wariant kosztowałby ok. 1 mld 300 mln zł w warunkach roku obecnego. W roku następnym kwota ta prawdopodobnie wzrosłaby o 15%. Dochody symulowane dla bieżącego roku są lekko niedoszacowane, co jednak nie powinno wpłynąć na niedoszacowanie skutków finansowych. Wariant pełny ilorazu rodzinnego taki, w którym zmieniona byłaby także skala podatkowa dla rodziny, kosztowałby o pół miliarda drożej. Korzysta z niego niewielka liczba gospodarstw. Dla 80% osób warianty te niczym się nie różnią, ponieważ są tu gospodarstwa, które mieszczą się w podstawowej skali podatkowej. Realizują one ulgę przez wprowadzenie dodatkowego przeliczeniowego podatnika. Chodzi nie tylko o rodziny posiadające liczne potomstwo, ale także z jednym lub dwojgiem dzieci. Ponad połowa pieniędzy trafia do mniej zamożnych rodzin, ale druga połowa do rodzin bardziej zamożnych, a 200 mln zł dociera do 20% gospodarstw najbardziej zamożnych. Warto zwrócić uwagę na to, że ulgę będą mogły wykorzystać nie wszystkie gospodarstwa, bowiem płacą zbyt małe podatki, aby było od czego odpisać. W dużym stopniu dotyczy to gospodarstw, gdzie znaczący udział w dochodach stanowi działalność rolnicza, a tylko znikoma część dochodów to dochody podlegające podatkowi dochodowemu. 170 mln zł nie jest skonsumowane, właśnie ze względu na zbyt niskie podatki, dotyczące rodzin ubogich.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MariaSmereczyńska">Wcześniej mówiono o tym, że będzie znana szacunkowa wartość zysków, jakie przyniesie wniosek o przesunięcia w tych skalach. Czy cokolwiek na ten temat można usłyszeć, czy jest jeszcze za wcześnie?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ZbigniewStrzelecki">Na ten miesiąc mogliśmy tylko wykonać szacunki rachunkowe Ministerstwa Finansów. Odpowiedź na pytanie pani przewodniczącej jest dość złożona i wymagająca o wiele więcej czasu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MariaSmereczyńska">Czy są już ramy czasowe tego projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewStrzelecki">Konsultacja nie pozwala nam na określenie terminu. Od 2 czerwca myślimy o tym często, aczkolwiek prace nad projektem jeszcze się nie zaczęły.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#ZbigniewStrzelecki">Nie mamy jeszcze własnej bazy danych. Korzystamy z bazy danych prof. Marka Wiśniewskiego, co wymaga określonych kosztów. Dlatego konsultacja z zespołem w tej chwili nie jest możliwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanRulewski">Umowa koalicyjna przewidywała, że w ciągu 6 miesięcy rząd przedstawi społeczeństwu propozycję dotyczącą prorodzinnego budżetu. Ministerstwo Finansów przygotowuje założenie do projektu budżetu na 1998 r. Rada Ministrów zapewne zatwierdzi ten projekt, ewentualnie korygując niektóre sekwencje.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JanRulewski">Czy mogłaby przedstawicielka Ministerstwa Finansów nam to przybliżyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JadwigaKozłowska">W Ministerstwie Finansów trwają intensywne prace nad wypracowaniem nowych zasad systemu podatkowego, w tym podatku do-chodowego od osób fizycznych. Główne założenie tych zmian to dążenie do tego, aby podwyższyć wysokość dochodów ludności, głównie poprzez rozwój gospodarczy. System podatkowy ma mobilizować do zwiększenia liczby miejsc pracy, a w ten sposób umożliwić wzrost dochodów najuboższych grup gospodarstw, a także podnosić status rodziny oraz poszczególnych jej członków, np. podczas podejmowania pracy przez osoby bezrobotne, jak również zahamowanie procesów inflacyjnych dotykających uboższe grupy społeczne. Podstawowym celem programu gospodarczego na lata 1999–2001 jest założenie wzrostu PKB nie mniejszego niż 6% rocznie, co powinno być połączone z szybszym tworzeniem miejsc pracy. Gdyby taki wzrost został zrealizowany, to należy liczyć, że będzie możliwe stałe podnoszenie standardów życia, redukcja bezrobocia i zbliżenie się do przeciętnego rozwoju cywilizacyjnego państw Unii Europejskiej. Wszystko to wymaga zmian w finansach. Należy uzdrowić finanse publiczne. Realizacji tych celów służą prace nad docelowym modelem systemu podatkowego. Dzięki rozwiązaniom, jakie zostaną wprowadzone ludziom powinno bardziej się opłacać lepiej pracować, a dzięki temu mieć więcej dochodu. Głównie chodzi o to, aby od przyrostu dochodu nie płacić procentowo coraz większego podatku.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JadwigaKozłowska">W celu zachęcania do tworzenia nowych miejsc pracy, opracowywane są pewne instrumenty, które pozwolą przedsiębiorcom na uzyskanie odpowiedniego dochodu, który z kolei będą mogli zainwestować w swoje przedsiębiorstwa i przez to tworzyć nowe miejsca pracy. Dla grupy podatników powyżej miliona proponuje się utrzymać zryczałtowane formy opodatkowania i podnieść je do rangi ustawowej. Zmniejszenie stopnia fiskalizmu stworzy bodźce do prowadzenia legalnej działalności gospodarczej, poprawi efektywność gospodarstw domowych. Dokonaliśmy pewnych analiz dotyczących wprowadzania ulg w podatku dochodowym. Z naszych szacunków wynika, że obecnie stosowane preferencje podatkowe o charakterze prorodzinnym zmniejszają wpływy podatkowe o ok. 8,3 mld zł. Wprowadzenie łagodniejszego opodatkowania musi być powiązane z ograniczeniem ulg podatkowych. Przyjmowanie rozwiązań o rozszerzaniu ulg podatkowych może wpływać na niemożność zrealizowania tych założeń. Jednak w Ministerstwie Finansów trwają nadal prace nad wypracowaniem koncepcji, która byłaby choć w części możliwa do zaakceptowania przez budżet, aby spadek dochodu budżetu nie był tak wysoki, jak proponowane rozwiązanie dotyczące ulg w podatku dochodowym. Według szacunków Ministerstwa Finansów kształtują się one w wysokości od 2 do 2,5 mld zł. Są to bardzo wysokie koszty. Jednocześnie wdrażanych jest kilka bardzo ważnych reform, które mają bezpośredni związek z podatkiem dochodowym od osób fizycznych.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JadwigaKozłowska">Niedługo będzie wdrażana ustawa o ubezpieczeniach zdrowotnych. Całość składki będzie odliczana od podatku dochodowego. Należy znaleźć pieniądze na finansowanie samorządów. Podatki samorządowe, które stanowią integralną część podatku dochodowego też są bardzo wysokie.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JadwigaKozłowska">Komisja Rodziny złożyła do nas dezyderat. Ministerstwo Finansów uprzejmie prosiło o przedłużenia terminu odpowiedzi na ten dezyderat. Do 15 sierpnia zostaną zakończone prace nad projektami ustaw o podatku dochodowym. Projekty te są na etapie dyskusji w KERM i niedługo zostaną przedłożone Radzie Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanRulewski">Moje pytanie nie było kierowane do grupy posłów, a do rządu, kiedy przedstawi rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JanRulewski">Nasza Komisja zajmuje się dochodami rodzin, pani natomiast mówiła o zwiększeniu dochodów w gospodarce narodowej. Może być wysoka dochodowość w danym podmiocie gospodarczym, tylko znaczna część zysku jest transportowana do właściciela, a nie musi się to przenosić na płace zatrudnionych pracowników. Zwiększone dochody mogą wpływać znacznie na wzrost inwestycji, które nie będą oddziaływały na płace. Ministerstwo Finansów ma odejść od ulg, co budzi aprobatę. Ale przecież Ministerstwo Finansów chce przywrócić jedną z największych ulg w historii podatków, jaką jest tzw. duża ulga na nakłady mieszkaniowe. Jak to się dzieje, że z jednej strony resort nie widzi środków na ulgi prorodzinne, a z drugiej strony uruchamia olbrzymie ulgi na wydatki mieszkaniowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JadwigaKozłowska">Gdyby została przyjęta koncepcja znacznego obniżenia w wysokości podatku dochodowego od osób fizycznych, to trudno byłoby mówić o utrzymaniu jakichkolwiek ulg podatkowych, w tym również ulgi budowlanej. Trwają obliczenia, aby zobaczyć, ile będzie to kosztowało, a w związku z tym, czy można wyjść z takim projektem.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JadwigaKozłowska">Gdyby nie wprowadzać obniżenia podatków, to ulgi są konieczne. Ulga budowlana ma jak najbardziej charakter prorodzinny, bowiem sprzyja powstawaniu zasobów mieszkaniowych - co jest najważniejsze dla rodzin. Wszystkie rozwiązania dotyczące opodatkowania, w tym również kwestie o charakterze prorodzinnym będą zawsze w projektach ustaw o podatkach.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JadwigaKozłowska">Resort finansów widzi znacznie szerzej podatkową politykę prorodzinną niż tylko ulgi podatkowe. Za tę politykę prorodzinną stara się uznać poprawę zamożności rodzin, zwiększenie liczby miejsc pracy.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JadwigaKozłowska">Zastanawiamy się również nad wprowadzeniem ulg dla rodzin wielodzietnych w formie odliczenia pewnej części od dochodu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MariaSmereczyńska">Kombinacji w ministerstwie jest wiele, jednak żadna z nich nie przystaje do tego, co powinno być rzeczywiście prorodzinną polityką finansową, czyli samodzielność ekonomiczna rodziny. Mówiąc o ulgach mieszkaniowych i innych, trzeba wspomnieć o pieniądzach, które najpierw należy korzystnie zainwestować.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#AntoniSzymański">Od wielu miesięcy w Klubie AWS postulujemy, aby uwzględniono liczbę osób w rodzinie.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#AntoniSzymański">Ministerstwo Finansów będzie gotowe do przedstawienia projektu do 15 sierpnia. Później otrzymamy odpowiedź na dezyderat, który przesłaliśmy wiele miesięcy temu. Obawiam się, że wówczas może się okazać, że nasz dezyderat i nasze opinie są bardzo spóźnione, a Ministerstwo Finansów zwlekało dopóki nie zaproponowało rewolucyjnych zmian dotyczących podatku liniowego. Czy w tej kwestii są rozwiązania?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JadwigaKozłowska">Wszystko zależy od tego, jaki zostanie przyjęty kierunek reformy systemu podatkowego. Jeżeli będą to niskie podatki, to system musi być bez ulg. Jeżeli podatki będą względnie wysokie, to można wprowadzić ulgi, ale trzeba się liczyć z możliwościami budżetowymi. Rozważana jest propozycja dotycząca ewentualnego wprowadzenia ulg o charakterze rodzinnym, czyli rozszerzenie katalogu ulg podatkowych o wprowadzenie ulgi, polegającej na możliwości odliczania od dochodu np. dochodu, który odpowiada połowie kwoty odliczanej od podatku. Powyższe projekty są zbliżone do propozycji zgłaszanej przy ilorazie rodzinnym, ale skutki finansowe nie byłyby takie wysokie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MirosławSwoszowski">Kilka miesięcy temu nasza Komisja wystąpiła do Ministerstwa Finansów z projektem podatków prorodzinnych. To, co dzisiaj usłyszeliśmy od pani dyrektor Jadwigi Kozłowskiej było powtórzeniem wypowiedzi przedstawiciela Ministerstwa Finansów sprzed kilku miesięcy. Albo pani dyrektor Jadwiga Kozłowska nie zapoznała się z wystąpieniem swego poprzednika, albo nasza Komisja jest lekceważona.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#MirosławSwoszowski">Wciąż otrzymujemy te same odpowiedzi, które rozmijają się z naszym rozumieniem polityki prorodzinnej. Pytałem wówczas przedstawiciela Ministerstwa Finansów, czy resort finansów wprowadzi własną politykę wbrew umowie koalicyjnej UW z AWS? Z wypowiedzi pani dyrektor wnoszę, że tak. Ministerstwo Finansów proponowało nam odpisy od dochodu, począwszy od czwartego dziecka, była to kwota 70 tys. zł. Jest to absurd.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#MirosławSwoszowski">Znając argumenty, że budżet jest mały, że wdrażane są kosztowne reformy, zaproponowaliśmy taki system podatkowy, który zbytnio nie obciążałby budżetu, a znacząco wpłynął na dochody rodzin. Rządowe Centrum Studiów Strategicznych przygotowało symulacje i rozwiązanie, które przyjęliśmy kierunkowo na poprzednim posiedzeniu Komisji. Liczyłem, że Ministerstwo Finansów na dzisiejszym posiedzeniu Komisji odniesie się do tej ekspertyzy. Tymczasem odnośnie do tego projektu nic się nie mówi, natomiast słyszymy to, co 4 miesiące temu słyszeliśmy.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#MirosławSwoszowski">Czy Ministerstwo Finansów zdaje sobie sprawę z tego, że od kilkunastu lat przeważa niż demograficzny? Dochodzimy do braku zastępowalności pokoleń. Każde państwo w trosce o swój naród wprowadza takie instrumenty, które by temu zapobiegły. Czy Ministerstwo Finansów przygotowało się na dzisiejsze posiedzenie w sprawie konkretnych uwag do projektu rozwiązań podatkowych - prorodzinnych i do ekspertyzy na temat efektów prorodzinnych zmian w podatku dochodowym?</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#MirosławSwoszowski">Mówienie o tym, że 15 sierpnia zostaną zakończone prace na forum rządu nad projektem podatku, a my otrzymamy odpowiedź na dezyderat w późniejszym terminie, czyli we wrześniu, to jest naigrywanie się z Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JadwigaKozłowska">Nie podzielam poglądów poprzednika, że Ministerstwo Finansów prowadzi własną politykę, nie licząc się z umową koalicyjną. Ministerstwo nie odniosło się do ekspertyzy przedłożonej przez Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, bowiem otrzymało ją tuż przed rozpoczęciem dzisiejszych obrad Komisji. Ministerstwo Finansów dostało pierwsze skrócone ekspertyzy i przygotowuje odpowiedź. Odpowiedź na dezyderat ma być udzielona nie do 15 sierpnia, tylko do końca tego miesiąca. W ministerstwie dużo uwagi poświęcamy problemom rodziny. Robimy analizy możliwości wprowadzenia takich rozwiązań, które nie powodują szczególnego uszczerbku dla budżetu, a jednocześnie nie niszcząc generalnej koncepcji polityki podatkowej i gospodarczej, pozwoliłyby pomóc rodzinom pozostającym w ciężkiej sytuacji podatkowej.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#JadwigaKozłowska">Według ekspertów najuboższe rodziny to rodziny posiadające trójkę potomstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MariaSmereczyńska">Czyli nadal funkcjonuje system opiekuńczy, a nie samopomocowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MirosławSwoszowski">Jeżeli Ministerstwo Finansów prowadzi takie badania, to dlaczego nic nie przedstawiło Komisji Rodziny, aby się z tym zapoznała i wydała swoją opinię na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JadwigaKozłowska">Wszelkie zmiany w zasadach opodatkowania muszą być wnoszone do Sejmu przez rząd. Projekty ustaw i dyskusje nad systemem opodatkowania toczą się na posiedzeniu KERM i niedługo znajdą się w Radzie Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MariaSmereczyńska">Na pewnych etapach prac pytamy o wyjaśnienia właściwe ministerstwa i takie wyjaśnienia są nam udzielane. Do Ministerstwa Finansów dawno temu złożyliśmy prośbę o wyjaśnienie. Nasza Komisja ma prawo wiedzieć, co się dzieje na różnych etapach prac odbywających się w ministerstwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszCymański">Nie jest prawdą, że polityka jest realizowana przez ministra. Są 3 miesiące, gdzie zapadają kluczowe decyzje: urna wyborcza, Sejm i Belweder. Sukcesem ministra Leszka Balcerowicza jest to, że ma taki wpływ na decyzje. A również dzięki niemu roczne działania Komisji Rodziny są bardzo skromne.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#TadeuszCymański">Pani dyrektor Jadwiga Kozłowska stwierdziła, że ministerstwo bardzo wgłębia się w politykę prorodzinną. Czy to oznacza, że Komisja Rodziny widzi ją płytko? Komisja Rodziny chce dla polskich rodzin ulg, chce pomagać im finansowo, natomiast Ministerstwo Finansów myśli głębiej, stwarzając tym ludziom nowe miejsce pracy, mieszkania kredytowe, które będą musieli spłacać przez 40 lat. Istnieje zasadniczy spór.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#TadeuszCymański">W chwili obecnej trwa debata na temat wprowadzenia podatku liniowego. Argumentem, który jest wielokrotnie w mediach przedkładany na rzecz wprowadzenia podatku liniowego jest teza, że rzeczywiste podatki są na pułapie bliskim zasadniczemu. Dzieje się tak, dlatego że to bogaci potrafią i mogą korzystać z szerokiego systemu ulg podatkowych. Minister Leszek Balcerowicz twierdzi, że wprowadzenie podatku liniowego nie zburzy budżetu państwa. Będą oszczędności polegające na oszczędności w aparacie fiskalnym, a ponadto będzie to stymulacja do większych dochodów. Osoba dużo zarabiająca, zarobi jeszcze więcej, ponieważ znajduje możliwość takiej ulgi, aby odprowadzić niski podatek.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#TadeuszCymański">Skoncentrować się i podjąć wyraźny wniosek. Opowiadam się za ulgą na dziecko, niezależnie od tego, czy będzie to progowy, czy liniowy system podatkowy. Koszt wynosi ponad 1 mld zł. Jeżeli nie będzie projektów ustaw i konkretnych rozwiązań prorodzinnych, to nasz wielki wysiłek pójdzie na marne. Struktura polskich rodzin, jeśli chodzi o dzietność i dochodowość jest taka, że nie ma możliwości, która mogłaby być ukierunkowana tylko na rodziny o dużej liczbie dzieci i niskich dochodach. Między Komisją Zdrowia, a politykami i przedstawicielami Ministerstwa Finansów jest pewne niezrozumienie. Chodzi o rodzinę nie tylko biedną czy bogatą, ale o rodzinę w ogóle. Chcielibyśmy pokazać, że państwo polskie w swojej polityce finansowej, podatkowej kieruje rodziną i zwraca uwagę także na dziecko.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AnnaSobecka">Chciałabym odnieść się do stwierdzenia pani dyrektor Jadwigi Kozłowskiej, że rodzinie z trojgiem dzieci żyje się biednie. Jest to nieprawda. Przy założeniu, że dwoje rodziców pracuje i zarabia wystarczająco, to wówczas rodzina ta może tylko odczuć niedostatek. Gdy jednak jedno z rodziców pracuje lub oboje są na zasiłku, to nie można tego generalizować powyższym stwierdzeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AntoniSzymański">Proponowałbym przejść do projektu uchwały Komisji Rodziny, dla Sejmu, który jest związany poniekąd z tym, co przygotowało Rządowe Centrum Studiów Strategicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#BernardMarguerittee">Mówiło się tutaj o ilorazie podatkowym, inni mówili o ulgach podatkowych. O ile dobrze zrozumiałem, iloraz jest wyrazem sprawiedliwości społecznej. Nie ma to nic wspólnego z ulgami. Jeżeli podatek ma być uzależniony od poziomu życia rodziny, a nie od poziomu życia poszczególnych ludzi, to nazwałbym to raczej wyrazem sprawiedliwości społecznej. Wydaje mi się, że taka debata powinna się odbywać między rządem a opozycją. Zdziwiony jestem dyskusją tylko wewnątrzrządową.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#BernardMarguerittee">Wszystko zależy od tego, ile cała operacja będzie kosztowała, czy będzie to trwało krótko, czy długo. W latach 1945–1946 we Francji również odbywała się wielka debata nad polityką prorodzinną i czy wprowadzić iloraz rodzinny. Ekonomiści powiedzieli, że Francji na to nie stać, a budżet państwa nie wytrzyma. Na szczęście jeden człowiek powiedział, że musimy to zrobić. Był to generał Charles de Gaulle. Uznał rodzinę i edukację za priorytet.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#BernardMarguerittee">W pierwszych latach po wojnie było bardzo ciężko, ale już po 3,4 nastąpił rozwój ekonomiczny. Po 30 latach ekonomiści zastanawiali się, jak to się mogło udać. Doszli do wniosku, że źródłem rozwoju Francji była polityka prorodzinna, proedukacyjna zapoczątkowana przez de Gaulla.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#BernardMarguerittee">Polacy muszą zdecydować, czy chcą rozwoju za 10, 15 lub 20 lat, czy też sztucznie utrzymywać niewielki wzrost dochodu narodowego przez 4 lata. Mam nadzieję, że się znajdzie polski de Gaulle, który postawi na politykę prorodzinną.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanRulewski">Uważam, że uchwałę należy podjąć. Stwierdzamy, że są rozbieżne kierunki dotyczące generalnych zasad polityki podatkowej. Ministerstwo Finansów generuje prostą formę podatku liniowego. Koalicja zaś podtrzymuje stanowisko dotyczące prorodzinnego systemu podatkowego. Pojawiają się też ważne inicjatywy poselskie dotyczące tych rozwiązań. Komisja Rodziny nie może się uchylać od zajęcia stanowiska w momencie pojawienia się wielu inicjatyw. Powstały już założenia do projektu budżetu na przyszły rok, a w nich brak jakiejkolwiek wzmianki o jednej z części umów koalicyjnych.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#JanRulewski">Jako Komisja mamy prawo domagać się przedstawienia założeń do ustaw. Powinniśmy je kontrolować. Oczywiście najważniejsza przesłanka to sytuacja polskich rodzin. Zgodnie z powyższymi spostrzeżeniami należałoby podjąć uchwałę.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#JanRulewski">Proponuję następujący projekt: „Mając na uwadze przesłanki art. 71 konstytucji oraz uwzględniając zapisy umowy koalicyjnej w części dotyczącej polityki na rzecz rodzin Sejm RP wzywa rząd do:</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#JanRulewski">1. Uwzględnienia w założeniach do projektu budżetu państwa na 1999 r. środków finansowych niezbędnych do sfinansowania ulg w podatku od osób fizycznych i innych dla rodzin utrzymujących dzieci i uczącą się młodzież.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#JanRulewski">2. Przedstawienia projektów ustaw okołobudżetowych podatkowych, zawierających udogodnienia dla rodzin jak wyżej.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#JanRulewski">3. Objęcia zwiększoną pomocą zasiłkową bądź stypendialną rodziny z dziećmi nie będące płatnikami podatku dochodowego od osób fizycznych.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#JanRulewski">Uzasadnienie jest znacznie dłuższe, jest dyskusją z posłami, którzy mają odmienne zdanie. Odmienne zdanie ma rząd, gdy chce uruchomić system ulg dotyczących rodzin posiadających ponad troje dzieci. Należy dbać o wszystkie polskie rodziny. Jako Komisja dostrzegamy, że następuje zjawisko autoredukcji rodziny, której przejawami jest spadek wskaźnika dzietności poniżej odtwarzalności pokoleń. Dotyczy to w szczególności rodzin będących w fazie rozwoju naturalnego. Zmniejsza się liczba zawieranych małżeństw przez osoby między 20–30 rokiem życia. Następuje spadek dzietności rodzin o korzystnych cechach rozwojowych - wykształcenie, zamieszkanie.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#JanRulewski">Zgodny jest pogląd, że główną przeszkodą w samorealizacji rodzin jest zła sytuacja materialna oraz brak dostatecznych środków osłonowych i ochronnych dla rodzin dzietnych.</u>
<u xml:id="u-34.8" who="#JanRulewski">Deficyt mieszkań, koszty edukacji młodzieży, mała liczba placówek wychowawczo-opiekuńczych, wreszcie brak pomocy zewnętrznej zmuszający młode rodziny do ograniczania potomstwa, a nawet całkowitej rezygnacji z niego. Dane te potwierdzają raporty o stanie polskiej rodziny z 1993 r. i 1998 r.</u>
<u xml:id="u-34.9" who="#JanRulewski">Wydaje się zatem konieczne przerwanie tych niekorzystnych tendencji przez wielość działań prawnych, instytucjonalnych, a przede wszystkim materialnych. Powyższe czynności powinny odnosić się do wszystkich rodzin i posiadać stabilny charakter.</u>
<u xml:id="u-34.10" who="#JanRulewski">Jednym z rozwiązań może być prorodzinny podatek dochodowy od osób fizycznych. Obecne rozwiązania podatkowe tylko w nikłym stopniu uwzględniają stan rodziny, abstrahując od stanu i liczby dzieci.</u>
<u xml:id="u-34.11" who="#JanRulewski">System podatkowy obejmuje osoby, a nie gospodarstwa domowe. Dla rodzin obdarzonych 2–3 dzieci wydaje się nawet niesprawiedliwy, takie same podatki przy mniejszych dochodach do podziału. W niektórych krajach OECD istnieją rozwiązania podatkowe sankcjonujące wydatki materialne, edukacyjne, zdrowotne, a nawet losowe rodzin, w tym obdarzonych potomstwem.</u>
<u xml:id="u-34.12" who="#JanRulewski">Prawodawstwo polskie przewiduje wiele rozwiązań pomocniczych - zasiłki, renty, stypendia, urlopy wychowawcze, bezpłatna edukacja i opieka medyczna. System jednak nie jest spójny, cierpi na ustawiczny deficyt środków i nakierowany jest przede wszystkim na rodziny dotknięte klęskami losowymi lub patologicznymi.</u>
<u xml:id="u-34.13" who="#JanRulewski">Polityka państwa wobec pozostałych rodzin jest jednak neutralna.</u>
<u xml:id="u-34.14" who="#JanRulewski">W świetle powyższego rodzi się potrzeba rozwiązań stabilnych, obejmujących wszystkie lub większość polskich rodzin. Takim może się stać stabilny i czytelny system podatkowy, w którym łączny dochód będzie dzielony na wszystkich członków rodziny i stosownie do tego, iloraz rodzinny, ustalona będzie wysokość podatków.</u>
<u xml:id="u-34.15" who="#JanRulewski">W stosunku do rodzin wiejskich, podopiecznych pomocy społecznej, poszukujących pracy przewiduje się wyrównania szans przez dowartościowanie systemu zasiłków, stypendiów lub równoważnych form pomocy materialnej.</u>
<u xml:id="u-34.16" who="#JanRulewski">Umowa koalicyjna zakłada, że w okresie 6 miesięcy od jej podpisania rząd przedstawi propozycję rozwiązań korzystnych dla rodzin zmian w podatku dochodowym.</u>
<u xml:id="u-34.17" who="#JanRulewski">Czas budowania założeń do budżetu, wreszcie konstrukcja ustaw okołobudżetowych, zdaniem autorów projektu uchwały, jest terminem ostatecznym.</u>
<u xml:id="u-34.18" who="#JanRulewski">Mając na uwadze wiele problemów, w tym budżetowych, przewidujemy kilkuetapową realizację uchwały z terminem początku jej wdrożenia 1 stycznia 1999 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MariaSmereczyńska">Chciałabym zaproponować zmiany w pkt. 1 i 2 projektu.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#MariaSmereczyńska">„1. Uwzględnia w założeniach do projektu budżetu państwa na 1999 r. środki finansowe niezbędne do finansowania rozwiązań w podatku od osób fizycznych wspierających rodziny utrzymujące dzieci i uczącą się młodzież.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#MariaSmereczyńska">2. Przedstawienia projektów ustaw okołobudżetowych podatków, zawierających rozwiązania dla rodzin zmierzające do samodzielności ekonomicznej rodziny, uwzględniające liczbę dzieci w rodzinie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#TadeuszCymański">Myślę, że w ten sposób formułując uchwałę, możemy narazić się na stwierdzenie, że to wszystko już rząd realizuje. Należy bardzo precyzyjnie napisać, o co nam chodzi. Proponuję, abyśmy w uchwale powiedzieli wprost o za-planowaniu w ustawie budżetowej państwa środków niezbędnych do sfinansowania pomocy dla rodzin, w tym również zawartych w innych projektach ustaw. Wszystko rozegra się w debacie budżetowej. Rząd, który proponuje założenia, powinien przygotować pewną pulę finansową.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MariaSmereczyńska">Myślę, że o tych innych projektach ustaw można napisać w pkt. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MirosławSwoszowski">Trudno jednak mówić o samodzielności rodzin w przypadku rodzin ubogich. Ulga 350 zł na jedno dziecko dla takiej rodziny to jest bardzo dużo. Sądzę, że termin „samodzielność rodziny” jest w tym przypadku terminem zbyt mocnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MariaSmereczyńska">W swojej propozycji chciałam powiedzieć o pewnym procesie zmierzającym do samodzielności ekonomicznej. Osiągnięcie samodzielności ekonomicznej może nastąpić w wyniku dłuższego procesu w przypadku rodzin niezamożnych. Założyłam pewną sytuację docelową, optymalną, do której powinniśmy zmierzać.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#MariaSmereczyńska">Na pewno ulgi, które przyznamy rodzinom, nie od razu dadzą im samodzielność ekonomiczną. Ogólny wzrost PKB da zwiększony dochód tym, którzy dużo zarabiają, na pewno przybędzie nowych miejsc pracy, ale ludzie pracujący u bogatego pracodawcy nadal będą w tej samej sytuacji finansowej. Dlatego w proponowanym zapisie chciałam szczególnie podkreślić samodzielność ekonomiczną rodzin.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KrzysztofAnuszkiewicz">Ponieważ proponowany tekst uchwały jest tekstem o dość dużym stopniu ogólności, sądzę, że więcej szczegółów nie możemy w nim zamieścić. Jeśli chodzi o projekty ustaw, o których mówił pan poseł Swoszowski, nie powinniśmy ich tu zapisywać, gdyż tych druków jest dużo i należałoby je wszystkie wymienić.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#KrzysztofAnuszkiewicz">Przypominam, że jest to uchwała Sejmu, a nie tylko naszej Komisji. Celem tej uchwały jest zasygnalizowanie rządowi, że posłowie widzą nieco inaczej politykę prorodzinną.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanRulewski">Niewątpliwie jest to problem każdej Komisji, która konstruuje uchwałę. Uwidaczniają się zawsze dwie tendencje - jedna, która chce oddać intencje w sposób jak najbardziej szczegółowy, druga - mówiąca, że szczegóły należą do władzy wykonawczej, zgodnie z konstytucją.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#JanRulewski">Sądzę, że ta uchwała jest dość konkretna, gdyż mówi się jawnie o ulgach dla rodzin utrzymujących dzieci i uczącą się młodzież. Tego obecnie nie ma w systemie podatkowym.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#JanRulewski">Musimy tylko zdecydować, czy tymi ulgami powinniśmy objąć wszystkie rodziny. Zastanawiam się też, czy konieczny jest w uchwale pkt 3. Czy ci, którzy nie płacą podatków, mieliby być objęci tym systemem ulg. Czy też odwrotnie. Skoro podatki są tylko dla płatników, to powinniśmy reformować system podatkowy. Musimy jednak pamiętać, że nie możemy naruszyć zasady sprawiedliwości społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#TadeuszCymański">Mam wątpliwości do samego ustępu uchwały, tzn. do zapisu: „uwzględniając zapisy umowy koalicyjnej”. Wydaje mi się, że o tym możemy sobie powiedzieć na spotkaniu partyjnym między AWS a UW. Tu należy powiedzieć: „mając na uwadze żywotne interesy”, czy „długofalowe interesy narodowe, które wyrażają się w potrzebie wsparcia polskiej rodziny; Sejm apeluje i wzywa rząd”.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#TadeuszCymański">W debacie sejmowej na ten temat okaże się, jak kto rozumie interes i oczekiwania polskiej rodziny, zwłaszcza tej rodziny, która ponosi ogromne koszty związane z utrzymaniem dzieci. Ten, kto ma dziecko wie, ile ono kosztuje. A co robi państwo w tym kierunku? Nic. Widzę to jaskrawo w swoim życiu - remontuję łazienkę - dostaję ulgę, ale gdy urodzi mi się dziecko nie dostaję nic, ponoszę same koszty. W tej sytuacji państwo jest nieobecne.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MariaSmereczyńska">Poproszę o propozycję konkretnego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JanRulewski">Art. 71 konstytucji mówi: „Państwo w swojej polityce społecznej i gospodarczej uwzględnia dobro rodziny. Rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji materialno-społecznej, zwłaszcza wielodzietne mają prawo do szczególnej pomocy ze strony państwa”. A więc konstytucja mówi wyraźnie, że państwo w swojej polityce społecznej i gospodarczej musi uwzględniać dobro rodziny.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#TadeuszCymański">Może zapiszmy w ten sposób: „Mając na uwadze przesłanki art. 71 konstytucji, wyrażające potrzebę ochrony przez państwo żywotnych interesów polskiej rodziny”.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#KazimierzJaniak">Umowa koalicyjna nie jest dokumentem skrywanym gdzieś w szufladzie, jest dokumentem jawnym, podpisanym oficjalnie przez dwa ugrupowania tworzące koalicję. Z realizacji tej umowy zarówno AWS, jak i UW będą rozliczane. Ponieważ uchwała Sejmu jest skierowana do rządu, który został powołany na podstawie umowy koalicyjnej, nie widzę w dyskutowanym zapisie żadnej sprzeczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#KrzysztofAnuszkiewicz">Jednak poseł opozycji może powiedzieć, co mnie obchodzi umowa koalicyjna. Dlaczego zobowiązywać rząd do prowadzenia polityki prorodzinnej za pośrednictwem Sejmu, dlaczego nie mogą tego zrobić partie koalicyjne? Myślę, że możemy się narazić na śmieszność.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#KazimierzJaniak">Myślę, że każdy poseł zarówno z prawicy, jak i lewicy, dostał umowę koalicyjną. Nasza uchwała ma charakter upomnienia „żółtej kartki” dla rządu, ażeby zaczął realizować zapisy z umowy koalicyjnej, wynikające z konstytucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AntoniSzymański">Umowa koalicyjna to nie jest dokument wewnętrzny dwóch ugrupowań, które w tej chwili tworzą rząd. AWS i UW podpisały tę umowę, aby ją respektować i realizować w polityce rządowej.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#AntoniSzymański">Nawet pani poseł Jolanta Banach z opozycji, kiedy konstruowaliśmy inną uchwałę, powoływała się na umowę koalicyjną i proponowała ją zapisać w tekście. A zatem druga strona, która nie uczestniczy w rządzeniu, postrzega umowę koalicyjną jako dokument, który powinien być wykonywany i na jego podstawie odnieść się krytycznie do działań rządu.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#AntoniSzymański">Jestem zdania, że nie powinniśmy uciekać od dokumentu, który stanowi podstawę działania rządu.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#AntoniSzymański">Natomiast jeśli chodzi już o samą uchwałę, to sądzę, że ona powinna zawierać pewien stopień ogólności, choć zgadzam się z uzupełnieniem pani przewodniczącej.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#AntoniSzymański">W uzasadnieniu zaś umieściłbym zdanie, które nasza Komisja wypracowała wspólnie z Rządowym Centrum Studiów Strategicznych dotyczącym projektu.</u>
<u xml:id="u-49.5" who="#AntoniSzymański">Proponowałbym już w samym tekście uzgadniania zamienić sformułowanie: „mała ilość placówek wychowawczo-opiekuńczych” na inne, ponieważ właśnie rząd zmierza do ograniczenia tych placówek, aby stworzyć system rodzin zastępczych, adopcyjnych, kontaktowych. Rozumiem, że wnioskodawcy chodziło o sieć świetlic, żłobków i przedszkoli.</u>
<u xml:id="u-49.6" who="#AntoniSzymański">Myślę, że moglibyśmy przyjąć taki tok pracy, aby posłowie zgłosili do prezydium swoje uwagi na piśmie. Po rozpatrzeniu i analizie wszystkich wniosków prezydium sformułowałoby ostateczną wersję uchwały i na najbliższym posiedzeniu przyjęlibyśmy tekst.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MariaSmereczyńska">Przypominam, że w czasie tego posiedzenia Sejmu, musimy przyjąć plan pracy Komisji na następne półrocze. Dlatego dobrze stałoby się, gdybyśmy w najbliższych dniach spotkali się jeszcze raz. W takim razie poproszę o wszystkie uwagi do dnia jutrzejszego. Teraz poproszę o zabranie głosu pana ministra Kazimierza Kaperę, który przybywa do nas prosto z posiedzenia Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#KazimierzKapera">Chciałbym oficjalnie poinformować, że Rada Ministrów przyjęła raport o sytuacji polskich rodzin. Potrzeba nam kilka dni, ażeby uzupełnić tekst o uwagi rządu, które zostały zgłoszone. Sądzę, że w piątek rano moglibyśmy udostępnić ten dokument Komisji.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#KazimierzKapera">Chciałbym jednocześnie poinformować, że pan premier Jerzy Buzek powoła zespół międzyresortowy nie czekając na prace właściwego programu polityki prorodzinnej. Ten program jest w tej chwili przygotowywany.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#KazimierzKapera">Spowolnienie naszych działań było spowodowane pracami nad raportem. Teraz ze zdwojoną siłą podejmiemy się opracowania programu prorodzinnego. Przypominam jednak, że musi się odbyć jeszcze wiele konsultacji nie tylko międzyresortowych, ale również ze związkami zawodowymi i innymi uprawnionymi jednostkami. Myślę, że ostateczny koniec prac nad programem będzie możliwy we wrześniu. Na początku sierpnia powinniśmy już mieć założenia polityki prorodzinnej.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#KazimierzKapera">Chciałbym jeszcze wyjaśnić, że prace nad dokumentem trochę się przedłużały, ale proszę zwrócić uwagę, że wszystkie resorty brały udział w jego opracowaniu. Uwagi wpływały cały czas, a naszym zadaniem było uzupełnianie materiału. Dzisiaj praktycznie jednogłośnie dokument został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#AntoniSzymański">Chciałbym pogratulować panu ministrowi. Na ten dokument czekaliśmy długo. Jest on bardzo ważny. Cieszę się, że jesteśmy jako pierwsi informowani o przyjęciu go przez Radę Ministrów.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#AntoniSzymański">Jednocześnie proszę, abyśmy w możliwe szybkim terminie mogli na forum Komisji rozpatrzeć dokument.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#AntoniSzymański">Jest to kolejna dobra informacja w dniu dzisiejszym dla naszej Komisji. Na początku posiedzenia pan minister Zbigniew Gałęziak powiedział nam, że resort pracy i polityki socjalnej uzyskał decyzję o przyznaniu 150 mln zł na pokrycie braków tego resortu. Była to dla nas równie satysfakcjonująca i ważna informacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszCymański">Czy pan minister spytał swojego kolegę w rządzie, ministra finansów o to, czy jest skłonny w swoich projektach ustawy budżetowej, zapewnić środki na realizację przynajmniej jednej z naszych kluczowych ustaw?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#KazimierzKapera">Projekt ustawy o zmianie podatku dochodowego został przesłany do ministra finansów ok. 10 dni temu i oczekuję na odpowiedź. W najbliższy piątek odbędzie się specjalne, nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów, na którym będą omawiane wstępne założenia do projektu budżetu państwa na 1999 r. Konsultowałem się też z innymi resortami w sprawie wypracowania ostatecznej strategii, która mogłaby przekonać ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#KazimierzKapera">Według mojej opinii nie mamy innej alternatywy niż ta, która została przez państwa przyjęta. Tej propozycji będę do końca bronił. Nie możemy przyjąć żadnego połowicznego rozwiązania, gdyż one nie niosą pozytywnego społecznego odbioru. Nie można rodzin traktować wybiórczo i mówić, że rodzina z dwojgiem dzieci jest gorsza, a rodzina z trojgiem jest lepsza. System musi być powszechny.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#KazimierzKapera">Ze swojej strony chciałbym podziękować członkom Komisji za wkład w działania przyspieszające przyjęcie raportu przez rząd. Jest to już namacalny dowód na realizację zapisów umowy koalicyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MariaSmereczyńska">Pytanie o pieniądze należy raczej skierować do ministra finansów, który unika spotkania z naszą Komisją. Do jutra prezydium czeka na uwagi państwa do tekstu uchwały, a po południu przyjmiemy ten dokument.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#MariaSmereczyńska">Proszę też o propozycje planu pracy na następne półrocze.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#MariaSmereczyńska">Dziękuję państwu, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>