text_structure.xml
10.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyGwiżdż">Witam wszystkich państwa. Otwieram posiedzenie Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej i informuję, że protokół z poprzedniego naszego posiedzenia znajduje się do wglądu w sekretariacie Komisji. Nikt nie wniósł pod jego adresem żadnych uwag.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JerzyGwiżdż">W imieniu prezydium pragnę przedstawić jednopunktowy porządek dzisiejszego posiedzenia, czyli podjęcie decyzji w sprawie odpowiedzialności konstytucyjnej pana Włodzimierza Cimoszewicza, byłego prezesa Rady Ministrów, i pana Marka Belki, byłego wiceprezesa Rady Ministrów oraz byłego ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JerzyGwiżdż">Czy do porządku obrad ktoś chciałby zgłosić uwagi bądź też wnioski? Nie ma chętnych, a zatem przechodzimy do realizowania przedstawionego porządku posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JerzyGwiżdż">Przypomnę, że Rada Ministrów kierowana przez pana Włodzimierza Cimoszewicza - o czym czytamy we wniosku - funkcjonująca do dnia 17 października 1997 r., działająca na podstawie ustawy konstytucyjnej 17 października 1992 r. nie przedłożyła Sejmowi projektu ustawy budżetowej w trybie przewidzianym w ustawie konstytucyjnej oraz w ustawie - Prawo budżetowe, a minister finansów, wbrew obowiązkowi ustawowemu, nie przedłożył Radzie Ministrów projektu ustawy budżetowej ani też projektu ustawy o prowizorium budżetowym.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JerzyGwiżdż">Tak właśnie brzmi zarzut, w związku z którym wnioskodawcy żądają pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej wymienionych osób. Nasza Komisja zajmowała się tą sprawą już dwukrotnie, podobnie jak dwukrotnie prezydium - z upoważnienia Komisji - spotykało się z ekspertami. Warto dodać, że eksperci owi pod przewodnictwem dra Wiesława Staśkiewicza, dyrektora Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, przedstawili swe opinie i ekspertyzy odnoszące się do wniosku będącego przedmiotem dzisiejszego naszego posiedzenia. A oto autorzy wspomnianych ekspertyz: prof. Paweł Sarnecki z Uniwersytetu Jagiellońskiego, prof. Mirosław Granat z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, dr Beata Szepietowska z Uniwersytetu Warszawskiego, dr Janusz Mordwiłko z Uniwersytetu Warszawskiego, mgr Marek Zubik z Biura Studiów i Ekspertyz oraz mgr Wojciech Odrowąż-Sypniewski również z Biura Studiów i Ekspertyz.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#JerzyGwiżdż">Wymienieni eksperci uczestniczyli także w spotkaniach z Komisją, jak też obradowali z prezydium Komisji. W rozmowach tych brał również udział prof. Cezary Kosikowski z Uniwersytetu Łódzkiego oraz prof. Andrzej Szmyt z Uniwersytetu Gdańskiego.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#JerzyGwiżdż">Jak państwo zapewne pamiętają, Komisja postawiła ekspertom dwa pytania. W pierwszym dotyczyło tego, jaki termin złożenia projektu budżetu państwa obowiązywał w roku 1997. W pytaniu drugim prosiliśmy o wyjaśnienie, czy w roku 1997 projekt budżetu państwa został złożony w terminie. Nie ma potrzeby, abym przytaczał teraz treść otrzymanych przez nas opinii, ponieważ są one dobrze znane wszystkim członkom Komisji. Ograniczę się zatem do przypomnienia, iż eksperci stwierdzili, że projekt budżetu państwa został przyjęty przez nową Radę Ministrów i w termie właściwym skierowany do Sejmu. Dodać należy, iż dr Wiesław Staśkiewicz powiedział podczas obrad Komisji, iż terminy zostały dotrzymane, a opinię swą oparł - podobnie jak i pozostali eksperci - na dokumentach, o które zwróciliśmy się do Kancelarii Sejmu, Kancelarii Prezydenta oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#JerzyGwiżdż">Stan rzeczy na dziś wygląda zatem tak, jak to pokrótce przedstawiłem, przy czym czuję się zobowiązany dodać, że problem, z którym mamy się zmierzyć, został wnikliwie i dogłębnie przeanalizowany zarówno przez prezydium Komisji, jak i pełny jej skład. Czy przedstawiciel wnioskodawców chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#DariuszWójcik">Nie ukrywam, że od początku zdawaliśmy sobie sprawę, iż może powstać problem, wynikający ze zbiegu przepisów starej konstytucji i konstytucji nowej. Zdawaliśmy sobie również sprawę, że Komisja podejmie stosowną decyzję po zasięgnięciu opinii ekspertów. Gdyby jednak przyjąć nawet - w myśl sugestii niektórych ekspertów - argument, że projekt budżetu przedłożony został w terminie, to i tak pozostaje do rozstrzygnięcia kolejny problem. Otóż nie istnieje żaden dowód w postaci dokumentu mówiącego o tym, iż Radzie Ministrów projekt ów przedłożono w terminie wynikającym z ustawy - Prawo budżetowe, w związku z czym widzimy tu ewidentną niezgodność z ustawą.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#DariuszWójcik">Niezłożenie projektu Radzie Ministrów spowodowało sytuację, w której projekt budżetu był projektem autorskim ministra finansów. Nowy rząd zaś, wobec konieczności dotrzymania terminów przedłożenia projektu budżetu Sejmowi, musiał ów autorski projekt budżetu przekazać marszałkowi Sejmu. W tej sytuacji w imieniu wnioskodawców podtrzymuję wniosek. Możemy natomiast zgodzić się z sugestią wynikającą z opinii ekspertów, a dotyczącą pewnych zwyczajów parlamentarnych zachowywanych w okolicznościach zmiany rządu. Przyjmiemy więc każdą decyzję Komisji, a nasze poglądy czy argumenty zaprezentujemy w debacie sejmowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyGwiżdż">Czy w tej sprawie ktoś chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#GrzegorzKurczuk">Proszę o wyjaśnienie, czy prezydium przygotowując dzisiejsze posiedzenie przygotowało zarazem konkretną propozycję w przedmiotowej sprawie, czy też nie? Gdyby się okazało, że nie ma żadnej propozycji, zgłosiłbym własną. Dlatego też proszę o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BogdanLewandowski">Jak wspomniał już poseł Jerzy Gwiżdż, Komisja wnikliwie bada sprawę stanowiącą przedmiot dzisiejszego posiedzenia. Muszę też stwierdzić, iż rzadko się zdarza, by poproszeni o opinię eksperci prezentowali tak jednomyślne stanowisko, jak w omawianej sprawie. Nie jest bowiem tak, że „niektórzy eksperci” doszli do generalnej konkluzji, iż nie istnieją racjonalne podstawy do wszczęcia postępowania. Jest to stanowisko wszystkich ekspertów. Dlatego też w imieniu prezydium Komisji składam wniosek o umorzenie postępowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JerzyGwiżdż">Czy są jeszcze kwestie wymagające wyjaśnień? Nie ma, a zatem możemy przejść do głosowania. Kto opowiada się za przyjęciem wniosku o umorzenie postępowania? Kto jest temu przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JerzyGwiżdż">Stwierdzam, że stosunkiem głosów: za - 9, przeciw - 1, przy 3 wstrzymujących się od głosu, Komisja podjęła decyzję o zarekomendowaniu Sejmowi umorzenia postępowania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JerzyGwiżdż">Proszę o informację, czy w związku z powyższym wynikiem głosowania będzie zgłoszony wniosek mniejszości. Nie będzie takiego wniosku.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#JerzyGwiżdż">Pozostaje nam jeszcze wybór posła sprawozdawcy. Proszę o zgłoszenie kandydatur. Czy poseł Marek Mazurkiewicz wyraża zgodę na pełnienie tej funkcji? Pan poseł zgadza się.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#JerzyGwiżdż">Kto opowiada się za przyjęciem tej kandydatury? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#JerzyGwiżdż">Stwierdzam, że Komisja jednomyślnie zaaprobowała kandydaturę posła Marka Mazurkiewicza na posła sprawozdawcę. Proszę zatem, aby pan poseł zechciał w pierwszym posiedzeniu poświątecznym przedłożyć Komisji projekt sprawozdania, a następnie zaprezentowania owego sprawozdania wraz z wnioskiem Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#JerzyGwiżdż">Wyczerpaliśmy w ten sposób pisemny porządek posiedzenia, ale pozostała nam do załatwienia jeszcze jedna sprawa. Chodzi o to, że nie z własnej woli ani też z własnej winy znaleźliśmy się w sytuacji, w której musimy prowadzić nieustającą niemal korespondencję z organami Urzędu Ochrony Państwa w kontekście zezwoleń na wgląd w dokumenty tajne specjalnego znaczenia.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#JerzyGwiżdż">Przypominam w związku z tym, że weszła w życie nowa ustawa, w związku z czym rozdamy zaraz państwu załącznik, którego wypełnienie jest we wspomnianej sytuacji niezbędne. Prosimy o wypełnienie wszystkich rubryk w takim terminie, by możliwe było zebranie tych załączników na posiedzeniu poświątecznym. Dodam, że prezydium zamierza odbyć na ten temat spotkania z marszałkiem Sejmu, ponieważ sytuacja wygląda w tej chwili tak, że nie uda nam się rozpoznać żadnej sprawy, z którą wiązać się będzie choćby jeden dokument opatrzony klauzulą „tajne, specjalnego znaczenia” czy też „ściśle tajne”. Wystarczy bowiem wymiana choćby jednego tylko posła z naszego grona, by doszło do sparaliżowania pracy Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#JerzyGwiżdż">Zmuszony jestem do rozdania państwu tego druku, ponieważ 29 marca Kancelaria Sejmu przysłała na moje ręce pismo - pochodzące z Biura Prawno-Organizacyjnego, z pionu ochrony - w którym zawarte jest żądanie wypełnienia tych dokumentów o przedłożenia ich. Dodano też, że w razie jakichś wątpliwości w tymże pionie ochrony będzie można uzyskać informacje odnoszące się do sposobu podawania danych, o których mowa w dokumencie.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#JerzyGwiżdż">Dziękuję państwu za udział. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>