text_structure.xml
31 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MirosławSekuła">Otwieram posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Tematem posiedzenia jest rozpatrzenie sprawozdania podkomisji o rządowym projekcie ustawy o cenach. Podkomisji przewodniczyła pani posłanka Ewa Mańkowska, którą proszę o omówienie sprawozdania oraz zwrócenie uwagi na te regulacje, które wzbudziły kontrowersje i są przedmiotem propozycji wariantowych. Także tym razem pracę nad projektem ustawy rozpoczniemy od rozstrzygnięcia, który wariant zyskuje akceptację Komisji, a później zajmiemy się pozostałymi projektowanymi przepisami.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszZieliński">Komisja Finansów Publicznych poprosiła Komisję Zdrowia o wyrażenie opinii o tych wątkach projektu ustawy, które dotyczą zagadnień związanych z lekami. Czuję się zobowiązany prosić Komisję Finansów Publicznych o zwłokę w rozpatrywaniu tych zagadnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MirosławSekuła">Jest mi bardzo przykro, że Komisja Zdrowia nie zdążyła przygotować opinii we właściwym czasie. Komisję Finansów Publicznych czeka bardzo intensywna i trudna praca, dlatego że niedługo trafi do nas pakiet projektów ustaw dotyczących podatków i obawiam się, że jeżeli dzisiaj zrezygnujemy z rozpatrywania sprawozdania podkomisji, to możemy mieć duże trudności z umieszczeniem tego tematu w harmonogramie naszych prac. W związku z tym proponuję, abyśmy procedowali nad projektem ustawy, a jeśli natrafimy na takie projektowane przepisy, w odniesieniu do których nie będziemy w stanie podjąć decyzji bez opinii Komisji Zdrowia, to ich rozpatrywanie odłożymy na późniejszy termin.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MirosławSekuła">Proszę panią posłankę Ewę Mańkowską o zreferowanie sprawozdania podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#EwaMańkowska">Podczas początkowych posiedzeń podkomisji projekt ustawy spotkał się z negatywną opinią. W związku z tym został on z powrotem przyjęty przez rząd, który przedłożył autopoprawkę, co było powodem kilkutygodniowej przerwy w pracy podkomisji. Podkomisja wznowiła prace po otrzymaniu autopoprawki i odbyła jeszcze 3 posiedzenia. W pracach podkomisji wzięli udział przedstawiciele zainteresowanych projektem środowisk. Korzystaliśmy z materiałów przygotowanych przez stronę rządową oraz ekspertów.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#EwaMańkowska">Przedłożone Komisji sprawozdanie uzyskało akceptację członków podkomisji, z tym że dwie regulacje przedstawiliśmy w ujęciu wariantowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MirosławSekuła">Czy ktoś z posłów chciałby się wypowiedzieć na temat spraw ogólnych stanowiących o treści sprawozdania podkomisji? Nikt się nie zgłosił. Proszę, aby pani posłanka poinformowała Komisję na czym polegają różnice pomiędzy wariantem I i II dwóch projektowanych przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#EwaMańkowska">Podkomisja przedstawiła dwa warianty art. 4 ust. 2. Wariant I jest zgodny z przedłożeniem rządowym, a jego treść jest następująca: „W wykazie, o którym mowa w ust. 1, Rada Ministrów uwzględni w szczególności towary lub usługi, mające podstawowe znaczenie dla kosztów utrzymania konsumentów oraz ustali okres stosowania cen urzędowych i marż handlowych urzędowych”. Według wariantu II, przepis ten nie zawiera wyrazów „w szczególności”.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#EwaMańkowska">Przytoczę argumenty, które przedstawiali zwolennicy wariantu I. Chodzi o to, aby Rada Ministrów mogła umieścić na liście towarów i usług mających podstawowe znaczenie dla kosztów utrzymania konsumentów, sprzedawanych i świadczonych po cenach urzędowych, również takie artykuły, które okażą się niezbędne w sytuacji szczególnej, czyli w sytuacji zagrożenia dla właściwego funkcjonowania gospodarki państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MirosławSekuła">Jakie jest stanowisko przedstawiciela rządu wobec tych rozwiązań wariantowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#DorotaSafjan">Rząd opowiada się za wariantem I ze względu na to, że w sytuacji szczególnego zagrożenia gospodarki może powstać potrzeba ustanowienia cen urzędowych także na towary, które nie mają podstawowego znaczenia dla kosztów utrzymania konsumentów. Jeśli np. jakiś obszar kraju będzie zagrożony powodzią i konieczne stanie się nabycie dużej liczby worków, aby można było zrobić wały przeciwpowodziowe, to trudno wykluczyć, że ceny worków wzrosną ponad rozsądny poziom i trzeba będzie wprowadzić cenę urzędową, a nie jest to towar mający podstawowe znaczenie dla kosztów utrzymania konsumentów.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#DorotaSafjan">Szczerze mówiąc, rząd nie zamierza korzystać z przepisu art. 4, ale zamieścił go w projekcie ustawy ze względu na trudne do przewidzenia sytuacje. Proszę zauważyć, że treść rozporządzenia w sprawie cen urzędowych i marż handlowych na wybrane towary i usługi, będzie kształtowana przez radę Ministrów i ministra finansów, a więc decyzje w tej sprawie nie będą podejmowane lekkomyślnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MirosławSekuła">Kto z posłów chciałby się wypowiedzieć w sprawie tych wariantów?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WiesławSzweda">Pani minister ma rację, ale członkowie Komisji muszą mieć świadomość, że w razie przyjęcia wariantu I rząd będzie mógł ustalić cenę urzędową dla dowolnego towaru, jeśli uzna, że jest to konieczne ze względu na klęskę żywiołową lub z innego powodu. Skreślenie wyrazów „w szczególności” (wariant II) powoduje, że rząd będzie mógł ustalić ceny urzędowe tylko dla towarów, które mają podstawowe znaczenie dla kosztów utrzymania konsumentów.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#WiesławSzweda">Jeżeli - jak twierdzi pani minister - rząd nie zamierza zamieszczać w wykazie innych towarów, to tym bardziej nie ma potrzeby tworzenia przepisu, który w praktyce pozwoli Radzie Ministrów ustalać ceny urzędowe dla dowolnie wybranych towarów i usług.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MirosławSekuła">Rozumiem, że pan poseł opowiedział się za wariantem II.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarekOlewiński">Moje wątpliwości budzi treść ust. 1 tego artykułu, a to dlatego że sformułowanie „W razie szczególnych zagrożeń dla właściwego funkcjonowania gospodarki państwa” jest zbyt ogólne. Zwracam się do Biura Legislacyjnego z pytaniem, czy nie należałoby uściślić, co jest tym zagrożeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Według Biura Legislacyjnego, ten projektowany przepis jest poprawny pod względem legislacyjnym i merytorycznym. Rada Ministrów oceni, czy wystąpiły okoliczności zagrażające właściwemu funkcjonowaniu gospodarki państwa i czy wobec tego zachodzi konieczność ustalenia cen urzędowych na określone towary i usługi.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MirosławSekuła">Czy pani minister też chciałaby odpowiedzieć na pytanie pana posła Marka Olewińskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#DorotaSafjan">Chcę powiedzieć, że w porównaniu do obowiązującego przepisu, projektowany przepis jest bardziej szczegółowy. Tego rodzaju rozwiązania stosuje większość krajów europejskich. Rząd chciał odwołać się w art. 4 do przepisów definiujących sytuację kryzysową państwa, ale parlament jeszcze nie zakończył prac nad stosownym projektem ustawy. Byliśmy więc zmuszeni do zamieszczenia własnej definicji, która określałaby sytuacje nadzwyczajne. Można ją dowolnie uściślić, ale intencja rządu jest jasna.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#DorotaSafjan">Nie chodzi o wprowadzanie cen urzędowych w normalnej sytuacji, lecz w sytuacji szczególnego zagrożenia. Takimi sytuacjami nie jest np. wzrost wskaźnika inflacji, czy osłabienie wartości złotego w stosunku do walut obcych. Sytuacja nadzwyczajna wiąże się z pojęciem kryzysu, z tym że w polskim ustawodawstwie to pojęcie nie zostało zdefiniowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#EwaMańkowska">Dodam, że projektowany przepis art. 4 ust. 1 nie był kwestionowany podczas obrad podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarekOlewiński">Ten argument do mnie nie przemawia, zwłaszcza że nie byłem członkiem podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MirosławSekuła">Pani posłanka przekazała Komisji taką informację.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarekOlewiński">Uważam, że tak ogólnie sformułowany przepis nie może uprawniać Radę Ministrów do ustalania cen urzędowych. Rada Ministrów może uznać następnego dnia po wejściu w życie ustawy, że wystąpiły szczególne zagrożenia dla właściwego funkcjonowania gospodarki i w związku z tym trzeba ustalić ceny urzędowe dla niektórych towarów i usług.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#MarekOlewiński">Czy nie należałoby zamieścić w projekcie ustawy przepisu, że o tym decyduje Sejm, bo przecież sytuacja kryzysowa nie powstaje z dnia na dzień?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#DorotaSafjan">Gdyby miało to być uprawnienie Sejmu, to nie jest potrzebny stosowny przepis w ustawie.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#DorotaSafjan">Projektując przepis art. 4 mieliśmy na uwadze sytuacje nadzwyczajne, w których trzeba reagować bardzo szybko. Nie przypadkowo posłużyłam się przykładem powodzi, bo świeża jest pamięć o klęskach spowodowanych przez powódź, która miała miejsce w 1997 r. Nie wiem, czy gdyby wystąpiła powódź o większym zasięgu, niż prawie 4 lata temu, to byłby czas na uruchamianie procedury parlamentarnej, aby uchwalić ustawę stanowiącą o cenach urzędowych dla niektórych towarów i usług. W takiej sytuacji należałoby podjąć decyzję z dnia na dzień.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#DorotaSafjan">Proszę zauważyć, że uprawnienie Rady Ministrów nie będzie polegało na ustanowieniu cen urzędowych na trwale. Precyzyjnie wyrażamy nasze intencje wskazując, że ceny urzędowe będą obowiązywały w określonym przedziale czasowym. Granice tego przedziału muszą znajdować uzasadnienie w szczególnych zagrożeniach, o których mowa w ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chcę państwu przypomnieć, jaki konstytucja nakłada obowiązek na Radę Ministrów, gdy wystąpi stan zagrożenia. Zgodnie z art. 146 tylko Rada Ministrów i Prezydent RP ponoszą wówczas odpowiedzialność za politykę państwa. W jednym z punktów tego przepisu zostało powiedziane, że Rada Ministrów zapewnia bezpieczeństwo wewnętrzne państwa oraz porządek publiczny. Zatem to, co zostało zawarte w art. 4 ust. 1, leży w gestii Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekWagner">Przykład, którym posłużyła się pani minister, jest nietrafny. Nie wiem czy pani minister pamięta, że w lecie 1997 r. Sejm w bardzo krótkim czasie przyjął wiele ustaw w związku z powodzią, która wówczas wystąpiła w niektórych regionach Polski, a mógł to zrobić jeszcze szybciej. Sejm jest mobilny, bo to już nie są te czasy, kiedy zbierał się wiosną i jesienią.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MarekWagner">Wątpliwości pana posła Marka Olewińskiego są - moim zdaniem - uzasadnione, ale to za sprawą konstytucji Rada Ministrów jest władna decydować, co jest szczególnym przypadkiem, a co normalną sytuacją. Przypomniała mi się sprawa związana z pociągnięciem do odpowiedzialności pana premiera Jerzego Buzka, za niedotrzymanie konstytucyjnego terminu przedłożenia Sejmowi projektu budżetu. Eksperci przedstawili opinię, że rząd decyduje o tym, czy nastąpiły szczególne przypadki - taka sytuacja jest przewidziana w konstytucji - upoważniające rząd do przekroczenia tego terminu. Praktycznie Sejm jest „na przyczepkę”.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#MarekWagner">Działania rządu w stanie zagrożenia powinna poprzedzać ustawa lub uchwała Sejmu formalizująca taki stan, podjęta na podstawie przepisów prawa określających, co uznaje się za stan zagrożenia. W obecnej sytuacji prawnej nie będzie miało większego znaczenia uszczegółowienie regulacji zawartych w art. 4. Rząd będzie mógł ustalić ceny urzędowe nawet z powodów politycznych, np. przed wyborami - dla paliw. Czy ta ustawa to wykluczy?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WiesławSzweda">Projektodawca wyraźnie zastrzegł, że chodzi o taką sytuację, w której występuje zagrożenie dla właściwego funkcjonowania gospodarki państwa. Tą sytuacją nie są wybory do parlamentu, więc niepotrzebnie dzieli się „włos na czworo”.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#WiesławSzweda">Projekt ustawy stwarza możliwość ustanawiania cen urzędowych w sytuacji, o której mówiłem przed chwilą oraz wprowadza ceny urzędowe i urzędowe marże hurtowe, a także detaliczne na środki farmaceutyczne i materiały medyczne. Ceny na pozostałe towary są wolne, kształtowane na zasadach rynkowych. Dyskusję można ograniczyć do pytania, czy opowiadamy się za tym, aby przyznać Radzie Ministrów uprawnienie do ustanawiania cen urzędowych, czy nie. Natomiast nie przywiązywałbym większej wagi do sformułowania „w razie szczególnych zagrożeń”, dlatego że swego czasu Prezydent RP wniósł do laski marszałkowskiej projekt ustawy i gdy zostanie ona uchwalona, to będzie wiadomo co jest stanem zagrożenia dla kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MarekOlewiński">Pan poseł stawiając takie pytanie rozszerzył temat dyskusji, gdyż dotychczas jej głównym wątkiem była próba określenia, co kryje się pod sformułowaniem „szczególne zagrożenia dla funkcjonowania gospodarki państwa”. Nie opowiadałem się za tym, aby nie przyznać Radzie Ministrów upoważnienia do ustalania cen urzędowych, lecz by określić w jakich sytuacjach mogłaby korzystać z tego upoważnienia, ponieważ treść projektowanego przepisu art. 4 ust. 1 jest zbyt ogólna. W dalszej części projektu ustawy jest mowa o cenach urzędowych na środki farmaceutyczne i materiały medyczne, ale Rada Ministrów, jeśli zajdzie taka potrzeba, to będzie mogła rozszerzyć wykaz medykamentów o inne towary. Pytam, kiedy, w jakich sytuacjach itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję panu posłowi Wiesławowi Szwedzie za dodatkowe wyjaśnienia. Pan poseł jest członkiem podkomisji, która pracowała nad tym projektem tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#DorotaSafjan">Pozwolę sobie podzielić się z państwem pewnymi faktami. Obowiązująca obecnie ustawa o cenach stwarza dużo większe możliwości manipulowania cenami przez Radę Ministrów. Przypomnę kiedy Rada Ministrów ostatnio skorzystała z uprawnienia do ustanawiania cen urzędowych. Otóż w 1993 r. ceny zostały zamrożone na 3 miesiące ze względu na wdrażanie podatku od towarów i usług.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MirosławSekuła">Dalsze prowadzenie posiedzenia Komisji przekazuję panu posłowi Mieczysławowi Czerniawskiemu, ponieważ muszę się udać na spotkanie z przedstawicielami parlamentu irańskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MieczysławCzerniawski">Pan przewodniczący przekazał mi w trudnym momencie prowadzenie posiedzenia. Co już zostało wyjaśnione? Biuro Legislacyjne stwierdziło, że treść art. 4 jest zgodna z konstytucją. Z kolei pani minister zwróciła uwagę na fakt, że proponowana regulacja, w porównaniu z obecnie obowiązującą, zawęża uprawnienia Rady Ministrów, natomiast nie jest przekonywujący argument, że taką samą regulację wprowadziły kraje członkowskie Unii Europejskiej, gdyż stosowane są tam różne rozwiązania. Z kolei pan poseł Wiesław Szweda słusznie zauważył, że gdyby została uchwalona ustawa, której projekt wniósł pan prezydent do laski marszałkowskiej 3 lata temu, to treść art. 4 nie budziłaby obaw, że Rada Ministrów może w zbyt szerokim zakresie skorzystać z uprawnienia do ustalania cen urzędowych.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#MieczysławCzerniawski">Czy po tej dyskusji możemy przejść do rozstrzygnięcia, który z dwóch wariantów zostanie zamieszczony w sprawozdaniu Komisji? Nikt nie zgłosił sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#MieczysławCzerniawski">Zarządzam głosowanie. Przypominam, że każdy z członków Komisji może opowiedzieć się tylko za jednym wariantem. Kto jest za przyjęciem wariantu I? Kto jest za przyjęciem wariantu II? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#MieczysławCzerniawski">Podaję wyniki głosowania. Wariant I poparło 5 posłów, wariant II - 6 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#MieczysławCzerniawski">Proszę, aby pani posłanka Ewa Mańkowska poinformowała Komisję na czym polegają różnice pomiędzy I i II wariantem art. 7 ust. 3 pkt 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#EwaMańkowska">W wariancie I jest zawarta propozycja utrzymania dotychczasowej wysokości marży hurtowej dla przedsiębiorcy prowadzącego obrót hurtowy środkami farmaceutycznymi i materiałami medycznymi. Według tego wariantu wysokość marży nadal wynosiłaby 9,91 proc. ceny hurtowej, natomiast w wariancie II jest mowa o 12,5 proc. i jest to propozycja przedsiębiorców, którą podkomisja zamieściła - można powiedzieć - grzecznościowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MieczysławCzerniawski">Proszę panią minister o przedstawienie stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#DorotaSafjan">Rząd zdecydowanie opowiada się za wariantem I. Marża w wysokości 9,91 proc. ceny hurtowej obowiązuje już ponad rok i nie spowodowała rażących zmian w zakresie obrotu hurtowego środkami farmaceutycznymi. Została ona obniżona z poziomu, który jest zaproponowany w wariancie II, czyli z 12,5 proc. do 9,91 proc. z tego powodu, że zmieniły się warunki ekonomiczne funkcjonowania przedsiębiorców prowadzący obrót hurtowy.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#DorotaSafjan">W 1993 r., kiedy marża została ustalona na poziomie 12,5 proc., koszt kredytu obrotowego, który jest jednym z najpoważniejszych czynników kosztów w przedsiębiorstwach hurtowych, sięgał 50 proc., ponadto mieliśmy do czynienia z wysokim wskaźnikiem inflacji, zatorami płatniczymi i z innymi niekorzystnymi warunkami, które dzisiaj już nie występują. Przywrócenie marży w wysokości 12,5 proc. nie znajduje uzasadnienia ekonomicznego. Chcę podkreślić, że ten poziom marży będzie się bezpośrednio przekładał na wzrost wydatków na leki, ponoszonych przez kasy chorych i ludność.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#DorotaSafjan">Proszę pamiętać, że urzędowa marża hurtowa obejmuje około 30 proc. całego obrotu środkami farmaceutycznymi i materiałami medycznymi. Chodzi o leki, które są zakwalifikowane do leków mających podstawowe znaczenie dla zdrowia ludności i które powinny być dostępne zarówno dla bezpośredniego konsumenta, jak i dla publicznego refundatora. Jednocześnie marże dla 70 proc. obrotu są kształtowane dowolnie przez przedsiębiorców prowadzących obrót hurtowy.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#DorotaSafjan">Chcę także podkreślić, że średnia marża hurtowa w innych przedsiębiorstwach hurtowych w Polsce, porównywalnych pod względem kapitałochłonności i procesu technologicznego, wynosi około 10 proc. Często szermuje się argumentem, że w krajach członkowskich Unii Europejskiej marże urzędowe przekraczają 9,91 proc. Otóż stosowane są tam różne sposoby liczenia marż. Sprowadziliśmy je do „wspólnego mianownika” i osiągnęliśmy wielkości, które zaprezentowaliśmy w piśmie skierowanym na ręce przewodniczącej podkomisji, pani posłanki Ewy Mańkowskiej.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#DorotaSafjan">Z naszego przeglądu wynika, że średni poziom marży nie odbiega od zaproponowanego w przedłożeniu rządowym, aczkolwiek składają się na niego zróżnicowane stawki marż i np. w Austrii marża wynosi 14,6 proc., we Włoszech - 11 proc., Francji - 10,7 proc. natomiast w Szwecji - 4,2 proc. W Polsce, kraju biednym o zubożałym społeczeństwie, nie powinniśmy wprowadzać wyższych marż kosztem społeczeństwa, gdyż skutkowałoby to zasadniczym wzrostem wydatków na leki. Przyjęcie wariantu II spowoduje, że kasy chorych będą musiały wydać na refundację zakupu leków więcej o około 200 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzKapera">Dlaczego w wariancie II została pogrubiona cyfra 12,5? Czy zostało to zrobione przypadkowo, a może specjalnie na wniosek zainteresowanych tą wysokością marży?</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#KazimierzKapera">Chcę zwrócić uwagę na tabelę zamieszczoną w ust. 3 pkt 6, w której są podane stawki marż detalicznych przypisanych do cen hurtowych w określonych przedziałach. Moim zdaniem, w siódmej pozycji został ustalony zbyt szeroki przedział od 17,51 zł do 100 zł. Ponadto marże przypisane do tego przedziału i przedziału od 9,76–14 zł są za wysokie.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MieczysławCzerniawski">Proszę, abyśmy skupili się na dwóch wariantach ust. 3 pkt 5, natomiast pan poseł rozpoczął dyskusję nad następnym punktem.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MarekWagner">Zdecydowanie popieram wysokość marży, o której mowa w wariancie I. Natomiast zastanawiam się, dlaczego podkomisja nie przedstawiła także marż detalicznych w ujęciu wariantowym. Stawki marż są zbyt mało zróżnicowane, a ostatnia stawka 16 proc. od ceny hurtowej 100 zł i powyżej tej kwoty jest za wysoka. Sądzę, że w handlu detalicznym nie ma takich marż.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MarekOlewiński">Znaczna część projektu zawiera regulacje dotyczące cen urzędowych leków, których refundacja stanowi duże obciążenie dla środków publicznych. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że w grę wchodzą miliardy złotych.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#MarekOlewiński">Na początku posiedzenia pan poseł Marek Zieliński prosił Komisję, aby poczekała do jutra na opinię Komisji Zdrowia w sprawie projektowanych przepisów dotyczących cen leków, a mówiąc inaczej, dotyczących milionów Polaków. W związku z tym stawiam formalny wniosek o przerwanie posiedzenia i wznowienie go wówczas, gdy będziemy dysponowali opinią Komisji Zdrowia. Za mało znam się na tej problematyce, abym mógł bez opinii fachowców podejmować decyzje.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MieczysławCzerniawski">Poddam pod głosowanie wniosek pana posła, ale chcę przypomnieć, że Komisja przyjęła propozycję pana przewodniczącego Mirosława Sekuły, aby przełożyć rozpatrywanie tylko tych proponowanych rozwiązań, co do których trudno będzie dokonać rozstrzygnięć bez opinii Komisji Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WiesławSzweda">Zapisałem się do głosu jeszcze przed zgłoszeniem wniosku o przerwanie posiedzenia, aby powiedzieć, że rozpoczęliśmy dyskusję, którą przeprowadziliśmy na posiedzeniu podkomisji nie dochodząc do konsensu. Ministerstwo Finansów przedstawiało swoje racje przemawiające za utrzymaniem marży hurtowej na poziomie 9,91 proc., natomiast przedstawiciele przedsiębiorców zajmujących się obrotem hurtowym i detalicznym środków farmaceutycznych wykazywali, że ponoszą straty na sprzedaży leków refundowanych i te straty muszą pokrywać z przychodów uzyskiwanych ze sprzedaży środków farmaceutycznych nie objętych cenami i marżami urzędowymi. W sumie prowadzi to do obniżenia ich przychodów. Dlatego obstawali oni przy stawce 12,5 proc., która - ich zdaniem - pozwoli im na niewielki dochód ze sprzedaży leków refundowanych.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#WiesławSzweda">Nie udało nam się wypracować wspólnego stanowiska i na mój wniosek podkomisja wystąpiła do Komisji, aby ta przedstawiła swoją opinię, a także na mój wniosek Ministerstwo Finansów przygotowało informację o skutkach obu wariantów dla finansów publicznych, która nam została dzisiaj dostarczona.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#WiesławSzweda">Uważam, że podejmując decyzję w sprawie wysokości urzędowej marży hurtowej i urzędowych marż detalicznych, powinniśmy znać opinię Komisji Zdrowia, zwłaszcza że - moim zdaniem - także na forum Komisji nie uda się pogodzić stanowisk Ministerstwa Finansów oraz przedsiębiorców stosujących te marże. Musimy mieć także na uwadze skutki finansowe obu wariantów, które obliczyło Ministerstwo Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#MieczysławCzerniawski">Chciałbym się upewnić, czy pan poseł Marek Olewiński zgłosił wniosek o przerwanie posiedzenia Komisji, czy o odłożenie rozpatrywania regulacji dotyczących urzędowych marż stosowanych przy obrocie hurtowym i detalicznym środkami farmaceutycznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MarekOlewiński">Zgłosiłem wniosek o przerwanie posiedzenia Komisji, ale nie po to, żeby utrudniać prace, lecz z uwagi na to, iż mamy podjąć decyzje w bardzo ważnych sprawach. Źle się stało, że projekt ustawy nie został skierowany do połączonych Komisji Finansów Publicznych i Zdrowia, bo gdyby podkomisja została wyłoniona spośród członków tych Komisji, to prawdopodobnie nie byłoby już spornych spraw. Tak się nie stało i dlatego powinniśmy poczekać na opinię Komisji Zdrowia. Nic się nie stanie złego, gdy rozpatrywanie tego projektu zakończymy jutro lub pojutrze. Dlatego podtrzymuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#DorotaSafjan">Proszę jeszcze wziąć pod uwagę, że jeśli dzisiaj Komisja dokona rozstrzygnięć, to posłowie będą mogli wnieść poprawki podczas drugiego czytania projektu ustawy. Obawiamy się, że ustawa ta może nie zostać uchwalona w odpowiednim czasie, gdy tymczasem orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie marż handlowych postawiło nas przed trudną sytuacją, a ponieważ te same zarzuty można postawić cenom urzędowym, więc w niedługim czasie przestaną obowiązywać urzędowe ceny leków oraz urzędowe marże. Skutkiem tego kasy chorych nie zrealizują swoich podstawowych obowiązków wobec osób ubezpieczonych.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#DorotaSafjan">Proszę więc, aby Komisja zrobiła wszystko, by nie przedłużać prac nad tym projektem ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WładysławSzkop">Rozporządzenie, które zakwestionował Trybunał Konstytucyjny, było poddane przez Komisję Zdrowia bardzo ostrej krytyce, ale rząd obstawał przy swoim stanowisku, nie licząc się z konsekwencjami. Dzisiaj mówi, że pojawiło się zagrożenie, że kasy chorych nie będą mogły refundować zakupu leków.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#WładysławSzkop">Jeżeli zostanie przyjęty wniosek o przerwanie posiedzenia, to proszę, aby Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Zdrowia przygotowały na jutrzejsze posiedzenie Komisji Zdrowia informację o strukturze wydatków na leki według proponowanych marż, bowiem na razie opinie o tym, że któraś z marż jest za wysoka lub zbyt niska, są gołosłowne. Moim zdaniem, Komisja Finansów Publicznych powinna zapoznać się ze wszystkimi dokumentami, które otrzymała podkomisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KrzysztofTronczyński">Ministerstwo nie jest w stanie w ciągu kilku godzin przygotować szczegółowe informacje, których życzy sobie pan poseł Władysław Szkop, przy czym nie wiemy jeszcze dokładnie czego one mają dotyczyć.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#KrzysztofTronczyński">Wydaje się, że opłata, a w tym przypadku marża hurtowa i marża detaliczna, jest instrumentem finansowym, a zatem regulacje dotyczące tej sfery powinny być rozpatrywane przez Komisję Finansów Publicznych, natomiast Komisja Zdrowia powinna zastanowić się nad pierwszymi czterema punktami art. 7 ust. 3, w których jest mowa o kryteriach kształtowania cen urzędowych środków farmaceutycznych i materiałów medycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MieczysławCzerniawski">Pan poseł Władysław Szkop jest członkiem Komisji Zdrowia i prosił o przygotowanie dla niej informacji, a zatem nie mogę zająć stanowiska w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#MieczysławCzerniawski">Poddaję pod głosowanie wniosek o przerwanie pracy Komisji i wznowienie posiedzenia po otrzymaniu opinii Komisji Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#MieczysławCzerniawski">Kto jest za przyjęciem tego wniosku? Kto jest przeciw? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#MieczysławCzerniawski">Stwierdzam, że za wnioskiem głosowało 5 posłów, przeciw 5,1 poseł wstrzymał się od głosu, a w takiej sytuacji głosem przesądzającym jest głos przewodniczącego Komisji.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#MieczysławCzerniawski">Ogłaszam zamknięcie posiedzenia Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>