text_structure.xml
95.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JerzyJaskiernia">Witam wszystkich przybyłych posłów i zaproszonych gości. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia Komisji został państwu dostarczony na piśmie. Czy są propozycje uzupełnienia przedłożonego porządku dziennego?</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JerzyJaskiernia">Nie widzę. Chciałem państwu tylko zasygnalizować prośbę pana posła M. Mazurkiewicza, który jest referentem kwestii odpowiedzi na dezyderat nr 1 z dnia 23 marca 1994 r., którą mamy rozpatrzyć w 5 punkcie porządku dziennego - o przesunięcie tego punktu obrad do rozpatrzenia tuż po rozpatrzeniu przez Komisję orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisja przyjęła tę propozycję.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JerzyJaskiernia">Sprzeciwu nie słyszę. Oznacza to, że Komisja przyjęła propozycję pana posła M. Mazurkiewicza.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JerzyJaskiernia">Przystępujemy do rozpatrzenia porządku dziennego. Najpierw rozpatrzymy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 marca 1994 r. (sygn. K. 13/93) dotyczącego ustawy o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania oraz niektórych innych ustaw (druk nr 335).</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JerzyJaskiernia">Proszę pana posła M. Mazurkiewicza o zwięzłe zreferowanie kwestii, a w szczególności o zaprezentowanie konkluzji jaką chciałby zarekomendować Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MarekMazurkiewicz">Sprawa jest powszechnie znana, gdyż została szeroko spopularyzowana przez mass media i dotyczy zamrożenia progów progresji w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Chcę przypomnieć, że Trybunał Konstytucyjny rozpatrując sprawę przesunięcia waloryzacji (gdyż tak to zrobiono nowelizując art. 27 ust. 3 pierwotnego brzmienia ustawy i wstawiając zamiast 1993 r.- rok następny) stwierdził, że ustawowe zamrożenie skal podatkowych nastąpiło praktycznie z czteromiesięcznym opóźnieniem, ponieważ ustawa weszła w życie w końcu kwietnia, z mocą wsteczną od 1 stycznia.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MarekMazurkiewicz">Trybunał Konstytucyjny stwierdził, iż nastąpiło naruszenie art. 1 Konstytucji przez złamanie zasady lex retro non agit, złamanie zaufania obywateli do ustawodawcy. W konsekwencji Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność tego przepisu z Konstytucją.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MarekMazurkiewicz">O ile na pierwszy rzut oka pod względem prawnym sprawa wydaje się oczywista i jednoznaczna, to jest ona niezwykle skomplikowana ze społeczno-ekonomicznego punktu widzenia. Konsekwencją uwzględnienia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego może być bowiem dodatkowe obciążenie budżetu państwa kwotą 7 do 9 bln zł (w ocenie Ministerstwa Finansów), a nawet kwotą ok. 10 bln zł zdaniem wicepremiera G. Kołodki.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MarekMazurkiewicz">Mówię o tym dlatego, gdyż do tej kwestii nawiązują także eksperci do których się zwrócono. Dwie ekspertyzy przygotowane przez Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, jak również niezależna, zewnętrzna ekspertyza członka Rady Legislacyjnej, znanego specjalisty prof. Mastalskiego, w swoich konkluzjach ostatecznych są jednoznaczne. Stwierdzają one ewidentne naruszenie Konstytucji i zasady lex retro non agit i nie pozostawiają pod tym względem żadnych wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MarekMazurkiewicz">Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia co robić dalej. Wprawdzie Komisja Ustawodawcza bezpośrednio tą sprawą się nie zajmuje, ale warto jak sądzę poświęcić jej chwilę uwagi. Wydaje się, że w chwili obecnej - w sytuacji ekonomicznego stanu wyższej konieczności - obciążanie budżetu tegorocznego wspomnianą kwotą byłoby rozwiązaniem niebezpiecznym dla stanu finansów państwa. Należy przy tym także rozważyć kwestie czysto techniczno-organizacyjne. Proszę zwrócić uwagę, że kwota 10 bln zł oznacza, że na jednego statystycznego podatnika przypada w wielkim uproszczeniu kwota ok. 40 tys. zł miesięcznie. Jeśli weźmiemy pod uwagę ogrom pracy niezbędnej dla zweryfikowania wszystkich zeznań podatkowych i ponownego naliczenia nowego podatku, koszt tej operacji zarówno ze strony pracodawców jak i ze strony samych podatników znacznie przekroczyłby kwotę, jaką należałoby zwrócić podatnikom.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#MarekMazurkiewicz">Myślę, że stąd bierze się zawarta w ekspertyzach sugestia (do której się osobiście przychylam), aby przy pozytywnym rozstrzygnięciu przez Komisję Ustawodawczą i Sejm pytania o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją art. 1 pkt. 18 lit. a i b ustawy o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania oraz niektórych innych ustaw, jednocześnie zasugerować rządowi aby przy przewidywanych propozycjach legislacyjnych dotyczących nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych uwzględnił rozłożenie w czasie skutków tego rozwiązania. To by pozwoliło na uniknięcie istotnego i z punktu widzenia realizacji innych celów budżetowych niesłychanie trudnego obciążenia budżetu państwa w 1995 r.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#MarekMazurkiewicz">W swoim dokumencie przygotowanym dla Rady Legislacyjnej, który w najbliższym czasie będzie opublikowany jako glosa do tego orzeczenia prof. Mastalski podniósł kwestię z którą jak sądzę Komisja powinna być zapoznana. Jego zdaniem tym przepisem została naruszona nie tylko zasada legalności formalnej (tj. uchwalenia i wprowadzenia w życie z mocą wsteczną tego przepisu) ale także - złamana została zasada praworządności materialnej, gdyż na rok 1994 waloryzując skalę progresji uwzględniono wzrost stopy inflacji, wzrost kosztów utrzymania za rok 1993, pozostawiając poza rozważaniami rządu i Sejmu inflację, która rzeczywiście miała miejsce w 1992 i 1993 r. W konsekwencji nastąpiło faktyczne podwyższenie opodatkowania już w 1994 r. przez zaostrzenie ciężaru podatku, poprzez wprowadzenie fałszywej zasady waloryzacji podatku.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#MarekMazurkiewicz">Mówię o tym dlatego, że tę sprawę rozważa także Rzecznik Praw Obywatelskich. Nie jest wykluczone, że w dyskusji nad zmianą skali podatkowej na 1995 r. powinniśmy - uprzedzając zarzuty Trybunału Konstytucyjnego - zastanowić się także nad tą sprawą.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#MarekMazurkiewicz">Stawiam wniosek o zaaprobowanie treści orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, gdyż co do legalności sprawa jest poza dyskusją. Jeśli chodzi o praktyczne rozwiązanie skutków finansowych przyjęcia tego orzeczenia, sugeruję, aby mogły być one rozłożone w czasie, bez włączania ich w ciężar budżetu 1994 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJaskiernia">Chcę podkreślić, że rola naszej Komisji sprowadza się do oceny orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z punktu widzenia stwierdzenia jego zgodności bądź niezgodności z Konstytucją. Proponuję abyśmy się skoncentrowali na tym fragmencie konkluzji pana posła M. Mazurkiewicza, w którym proponuje on aby uznać za zasadne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 29 marca 1994 r. dotyczącego ustawy o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś chciałby zabrać w tej sprawie głos? Czy ktoś ma w tej sprawie odmienne zdanie niż poseł sprawozdawca?</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JerzyJaskiernia">Nikt się nie zgłasza. W tej sytuacji uznaję, że Komisja jednomyślnie uznała za zasadne rozpatrywane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą Komisji był pan poseł M. Mazurkiewicz.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JerzyJaskiernia">Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja wybrała posła M. Mazurkiewicza na sprawozdawcę stanowiska Komisji w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do rozpatrzenia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 kwietnia 1994 r. dotyczącego ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 431).</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#JerzyJaskiernia">Proszę pana posła M. Mazurkiewicza o syntetyczne zreferowanie sprawy i przedstawienie propozycji konkluzji Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarekMazurkiewicz">Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 kwietnia 1994 r. również dotyczy norm ustawy z 6 marca 1993 r. o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania oraz niektórych innych ustaw, a bezpośrednio - ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Orzeczenie to dotyczy przepisu art. 6 pkt. 6 ograniczającego uprawnienia osób samotnie wychowujących dzieci do podziału podstawy ich opodatkowania analogicznie jak w przypadku małżeństw, jeśli dochody na jedna osobę przekraczały 2,5 mln zł miesięcznie.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MarekMazurkiewicz">W swoim orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny podniósł, iż ustawodawca ma prawo różnicować warunki określające zakres i ciężar opodatkowania uwzględniając określone przesłanki. Trybunał Konstytucyjny powołując się na swoje wcześniejsze orzeczenia podniósł jednak także, że takie postępowanie nie może naruszać zasady sprawiedliwości społecznej i zasady równości wobec prawa. Trybunał Konstytucyjny uznał, że różnicując sytuację podatników nie można przyjmować za przesłankę zróżnicowania okoliczności nie związanych bezpośrednio z kryteriami, które kształtują status podatnika.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MarekMazurkiewicz">Na tym tle Trybunał Konstytucyjny wykazał w sposób przekonujący, iż włączenie do odmiennego traktowania, analogicznego jak małżonków, osób samotnie wychowujących dzieci, w zależności od ich statusu majątkowego - jeżeli taki status majątkowy nie jest uwzględniany w stosunku do małżonków (tj. małżonka niepracującego) - narusza prawo i zasadę równości obywateli wobec prawa.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#MarekMazurkiewicz">Zwracam uwagę, że ten przepis wprowadzono w życie także z mocą wsteczną od 1 stycznia tj. z czteromiesięcznym opóźnieniem.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#MarekMazurkiewicz">Biorąc powyższe pod uwagę Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność tego rozwiązania z art. 79 Konstytucji.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#MarekMazurkiewicz">Biuro Studiów i Ekspertyz KS dla potrzeb postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym zleciło opracowanie i przedstawiło ekspertyzy, które w sposób jednoznaczny potwierdzają stanowisko Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#MarekMazurkiewicz">Na zakończenie chcę przypomnieć, że Sejm - uznając merytoryczną zasadność tego rozwiązania - w końcu ubiegłego roku dokonał nowelizacji ustawy uchylając przepis art. 6 pkt. 6 wprowadzający wspomniane ograniczenie w wysokości 2,5 mln zł, ale niestety tylko w odniesieniu do 1994 r.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#MarekMazurkiewicz">W odniesieniu do 1993 r. sprawa pozostała sporną.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#MarekMazurkiewicz">Wnoszę o aprobatę orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 kwietnia 1994 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy w tej sprawie ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Czy ktoś ma odmienne zdanie niż poseł referent?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JerzyJaskiernia">Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja jednomyślnie uznała za zasadne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 kwietnia 1994 r. dotyczące ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję, aby posłem sprawozdawcą w tej sprawie był pan poseł M. Mazurkiewicz.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#JerzyJaskiernia">Czy są inne kandydatury? Nie widzę, stwierdzam, że poseł M. Mazurkiewicz został wybrany na sprawozdawcę Komisji w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do rozpatrzenia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 24 maja 1994 r. dotyczącego ustawy o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania oraz niektórych innych ustaw (druk nr 496).</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#JerzyJaskiernia">Proszę pana posła M. Mazurkiewicza o syntetyczne zreferowanie sprawy i przedłożenie propozycji konkluzji Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarekMazurkiewicz">Ta sprawa wiąże się ściśle z rozpatrywanym i zaaprobowanym przez Sejm orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego oznaczonym symbolem K. 8/93, które stwierdzało niekonstytucyjność wprowadzenia w życie z mocą wsteczną zmiany w zakresie zwolnienia z opodatkowania dochodów pochodzących z obrotu papierami wartościowymi, ograniczając wówczas to zwolnienie do dochodów pochodzących z obrotu publicznego papierami wartościowymi.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MarekMazurkiewicz">Orzeczenie, które dzisiaj mamy rozpatrywać ściśle wiąże się z tą materią. Rzecznik Praw Obywatelskich zakwestionował, a Trybunał Konstytucyjny zaaprobował stanowisko rzecznika, stwierdzając naruszenie art. 1 Konstytucji tj. zasady demokratycznego państwa prawnego przez to, iż z mocą wsteczną wprowadzono w życie przepis art. 1 pkt. 13 lit. f ustawy. Przepis ten dotyczył wprowadzenia w życie przepisu uchylającego obowiązującego w pierwotnej wersji ustawy zapisu, który zwalniał od podatku dochodowego dochody spółek przeznaczone na zwiększenie kapitału zakładowego poprzez zakup akcji.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MarekMazurkiewicz">W stosunku do poprzedniego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego K. 8/93 Ministerstwo Finansów w porę się zreflektowało i odstąpiono od naliczania podatku do 30 kwietnia, niwelując skutki błędnego rozstrzygnięcia. W stosunku do omawianego przepisu art. 1 pkt. 13 lit. f - tego rodzaju zaniechania wymiaru i poboru podatku nie zastosowano, wprowadzając w to miejsce inny przepis, który pozwolił wyłączyć z podstawy opodatkowania część dochodów nie przekraczającą czterokrotnej średniej płacy, przeznaczoną na zakup akcji spółek w publicznym obrocie papierami wartościowymi, obligacji skarbu państwa, a także spółek tworzonych w trybie prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#MarekMazurkiewicz">To nie jest to samo i dla pewnej kategorii podatników takie rozwiązanie nie jest korzystne. Mamy tu do czynienia z ewidentnym naruszeniem Konstytucji.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#MarekMazurkiewicz">Zgodnie z wcześniejszymi orzeczeniami, które były szeroko dyskutowane podczas rozprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym i opiniami ekspertów, wnoszę o uznanie zasadności orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 maja 1994 r. o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania oraz niektórych innych ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy w tej sprawie ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Czy ktoś ma odmienne zdanie niż poseł referent?</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JerzyJaskiernia">Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja Ustawodawcza jednomyślnie uznała za zasadne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego oznaczone symbolem K. 1/94 z dnia 24 maja 1994 r. dotyczące ustawy o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania oraz niektórych innych ustaw (druk nr 496).</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję, aby sprawozdawcą Komisji w tej sprawie był pan poseł M. Mazurkiewicz. Czy są inne kandydatury?</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#JerzyJaskiernia">Nie widzę. Stwierdzam, że pan poseł M. Mazurkiewicz został wybrany sprawozdawcą Komisji i przedstawi nasze stanowisko w tej sprawie na posiedzeniu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#JerzyJaskiernia">W związku z prośbą pana posła M. Mazurkiewicza, który będzie musiał nas opuścić przystępujemy teraz do rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat nr 1 Komisji Ustawodawczej z dnia 23 marca 1994 r. Proszę pana posła o zwięzłe przedstawienie tej odpowiedzi i zasygnalizowanie naszego wobec niej stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MarekMazurkiewicz">Przypomnę, czego ten dezyderat dotyczył. Został on sformułowany w wyniku wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich do przewodniczącego Komisji Ustawodawczej i związany był z podjęciem przez Sejm lub rząd obsługi przedwojennych papierów wartościowych emitowanych lub gwarantowanych przez państwo i samorząd terytorialny przed dniem 1 września 1993 r.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#MarekMazurkiewicz">Przypominam, że sprawa wyniknęła nie z działań sprzecznych z prawem czy pozaprawnych. Zarówno wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich jak i dezyderat Komisji Ustawodawczej do prezesa Rady Ministrów wiązały się z normami dekretu z 27 czerwca 1949 r. o zaciąganiu nowych i określaniu wysokości nie umorzonych zobowiązań pieniężnych, które zostały po II wojnie światowej uznane przez rząd polski. W tym dekrecie sformułowano zasadę, że rodzaj papierów wartościowych i formy realizacji roszczeń z tego tytułu miały być określone przepisami wykonawczymi rządu. Do chwili obecnej tych przepisów wykonawczych nie ogłoszono.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#MarekMazurkiewicz">Sprawa jest ważna. Rząd w piśmie podpisanym przez wicepremiera G. Kołodkę w gruncie rzeczy w żaden sposób nie odnosi się do warstwy prawnej przyjętych po II wojnie światowej przez państwo polskie zobowiązań obligujących rząd do podjęcia określonego zadania. W tym piśmie rząd wskazuje jedynie na - skądinąd zasadne od strony ekonomicznej - trudności związane z ustaleniem wielkości tego długu, który mógłby wynosić ok. 65 bln złotych. Rząd w konsekwencji wskazuje na niemożność zrealizowania tych zobowiązań.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#MarekMazurkiewicz">Wspomniane trudności są znane i oczywiste. Nie wydaje się jednak możliwe aby można przyjąć stanowisko rządu zawarte w pierwszym zdaniu tej opinii, które brzmi: „Począwszy od 1990 r. Ministerstwo Finansów i rząd konsekwentnie prezentowały stanowisko, iż nie należy podejmować obsługi zobowiązań zawartych w przedwojennych papierach wartościowych”. Takie rozstrzygnięcie wydaje się nader arbitralne. Można wskazać, że w świetle art. 1 Konstytucji taka argumentacja wydaje się wątpliwa.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#MarekMazurkiewicz">Wydaje się, że bardziej trafnym rozwiązaniem byłoby przyjęcie przez rząd zobowiązania rozważenia tej materii i podjęcie próby poszukiwania właściwych rozwiązań poprzez odpowiednie regulacje prawne. Arbitralne odrzucenie tej sprawy budzi wątpliwości. Sądzę, że Komisja może zająć polemiczne stanowisko w stosunku do rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że pan poseł sugeruje, aby Komisja Ustawodawcza uznała za niewystarczającą odpowiedź na dezyderat nr 1 skierowany do prezesa Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarekMazurkiewicz">Uważam, że Komisja ponownie powinna skierować ten dezyderat z sugestią potrzeby poszukiwania rozwiązań ustawowych w związku z problemem rekompensat za działania zaistniałe w Polsce bezpośrednio po wojnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JerzyJaskiernia">Jest propozycja aby Komisja po zapoznaniu się z odpowiedzią na dezyderat nr 1 nie uznała jej za w pełni satysfakcjonującą. Jeśli taka będzie opinia Komisji to upoważnimy pana posła M. Mazurkiewicza do przygotowania dodatkowego wystąpienia w tej sprawie, które moglibyśmy rozpatrzyć na kolejnym posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WitMajewski">Mam pytanie do pana posła M. Mazurkiewicza. Rozumiem, że rząd zajął stanowisko, iż zajmie się tym problemem przy ustawie reprywatyzacyjnej, która ma być niebawem przedstawiona Sejmowi. Czy wobec tego konieczne jest powtórne kierowanie dezyderatu, skoro rząd deklaruje pewne kierunki prac w tym zakresie w przyszłości. Rozumiem, że chodzi tutaj o przyszłość niezbyt odległą.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że sugestia pana posła W. Majewskiego zmierza do tego, że rząd zamierza podjąć pewne działania w tej sprawie, co można potraktować jako odpowiedź na nasz dezyderat.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarekMazurkiewicz">Rozumiem obiekcje pana posła W. Majewskiego. Obawiam się jednak, że zdanie stwierdzające, iż rząd wyraża pogląd, że w istniejącym stanie prawnym upoważnienia dla rządu i ministra finansów do działania w tym przedmiocie nie znajdują podstaw ustawowych i można by tę sprawę rozważać przy rozwiązaniach ustawowych dotyczących reprywatyzacji w powiązaniu ze zdaniem pierwszym w tej opinii, które stwierdza jednoznacznie, iż rząd jednoznacznie prezentuje stanowisko, że nie należy podejmować obsługi długów - sprawia, że zasadne wydaje się zwrócenie się do rządu o jednoznaczne stanowisko w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy w tej sprawie ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WitMajewski">Ja nie będę głosował za ponownym skierowaniem dezyderatu do rządu w tej sprawie. Uważam, że skoro rząd deklaruje rozwiązanie tej kwestii w najbliższym czasie, to dopiero po tym fakcie powinniśmy rozważyć, na ile podjęte działania zgodne będą z naszymi oczekiwaniami.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WitMajewski">Kierowanie przez Komisję dezyderatów do rządu jest oczywiście prawnie dopuszczalne, ale wydaje mi się, że skoro rząd w swojej odpowiedzi zawarł sugestię jak zamierza rozwiązać ten problem, to trzeba poczekać na ustawę reprywatyzacyjną i dopiero wówczas skierować nowy dezyderat, jeśli w przyjętych rozwiązaniach nie dostrzeglibyśmy możliwości rozwiązania kwestii, które stanowiły przedmiot dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JerzyJaskiernia">Pan poseł W. Majewski proponuje, abyśmy zapowiedź zawartą w odpowiedzi na nasz dezyderat potraktowali jako próbę rozwiązania sytuacji, a do sprawy powrócili wówczas, gdyby się okazało, że w projekcie ustawy reprywatyzacyjnej sprawa ta nie zostanie podjęta. Rozumiem, że pan poseł M. Mazurkiewicz aprobuje taką propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MarekMazurkiewicz">Myślę, że można przyjąć tę sugestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś ma inną opinię w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JerzyJaskiernia">Nie widzę. Przyjmujemy zatem propozycję pana posła W. Majewskiego i w ten sposób zamykamy sprawę odpowiedzi na dezyderat nr 1.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy teraz do rozpatrzenia w trybie art. 31 ust. 6 Regulaminu Sejmu trzech projektów, które skierowało do nas Prezydium Sejmu. Proszę pana posła R. Grodzickiego o przypomnienie treści art. 31 ust. 6 Regulaminu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RyszardGrodzicki">Art. 31 ust. 6 Regulaminu Sejmu przewiduje, że w wypadku gdy Prezydium Sejmu podejmie wątpliwość, czy projekty uchwał bądź ustaw nie są sprzeczne z prawem, wówczas może skierować do Komisji Ustawodawczej taki projekt w celu wyrażenia opinii, czy ten projekt jest dopuszczalny. Komisja Ustawodawcza podejmuje w tej sprawie decyzję w większości 3/5 głosów.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy zatem do rozpatrzenia w tym trybie poselskiego projektu rezolucji zobowiązującej rząd do opracowania nowelizacji budżetu państwa w części 35, dział 85 - Ochrona zdrowia. Treść tego projektu jest państwu znana. Proponuję, abyśmy rozważyli pytanie o dopuszczalności prawnej tego projektu. Jeżeli w tej sprawie Komisja przyjmie w drodze głosowania jednoznaczne stanowisko to sprawa będzie zamknięta. Jeśli pojawią się istotne rozbieżności i zaistnieje potrzeba sporządzenia dodatkowych ekspertyz, to wówczas powołamy posła sprawozdawcę, który przygotuje nam ten temat na kolejne posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa chciałby zaprezentować propozycję stanowiska Komisji w sprawie poselskiego projektu rezolucji zobowiązującej rząd do opracowania nowelizacji budżetu państwa w części 35 dział 85 - Ochrona zdrowia? Przypomnę, że badamy tylko aspekt prawny dopuszczalności tego typu inicjatywy.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WitMajewski">O ile mi wiadomo dzisiaj rząd zajmuje się tą problematyką. Może przedstawiciel rządu mógłby nam udzielić w tej sprawie pewnych wyjaśnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JerzyJaskiernia">Pan poseł W. Majewski sygnalizuje, że być może ta sprawa jest bezprzedmiotowa wobec faktu, że rząd już ją rozpatrzył. Czy na sali jest obecna osoba która byłaby upoważniona do wypowiadania się w tej sprawie w imieniu rządu lub Urzędu Rady Ministrów?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JerzyCiemniewski">W tej fazie debaty merytoryczna treść tej rezolucji nie ma znaczenia. Rozpatrujemy przecież kwestie, czy tego rodzaju rezolucja jest zgodna z prawem. Tylko do takiego działania zostaliśmy zobowiązani przez Prezydium Sejmu. Merytoryczną treścią rezolucji powinny się zająć właściwe Komisje sejmowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JerzyJaskiernia">Myślę, że pan poseł W. Majewski swoją wątpliwość zgłosił w tym rozumieniu, że gdyby się okazało, że sprawa jest już rozwiązana to być może cała inicjatywa jest bezprzedmiotowa. Rozumiem, że ten aspekt w tej chwili nas nie interesuje, gdyż zadaniem Komisji jest tylko udzielenie odpowiedzi czy zgłoszona inicjatywa jest zgodna z prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KazimierzPańtak">Na temat rezolucji wypowiada się art. 55 Regulaminu Sejmu, który przewiduje, że Sejm może podejmować rezolucje zawierające wezwanie określonego organu państwowego do podjęcia wskazanego w rezolucji jednorazowego działania. W przedłożonym projekcie rezolucji nie widzę sprzeczności z tym zapisem. Jest to prawnie dopuszczalne wezwanie rządu do przygotowania projektu nowelizacji ustawy. Oczywiście rząd nie musi uwzględnić tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JerzyCiemniewski">Mam wątpliwości co do użytego w projekcie rezolucji sformułowania „zobowiązuje rząd”. Myślę, że to sformułowanie pozostaje w sprzeczności z treścią art. 31 ust. 6 Regulaminu Sejmu. Myślę, że prawidłowo należy użyć w tym miejscu sformułowania „wzywa rząd”. Wyraz „zobowiązuje” wykracza poza treść przepisu regulaminowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WitMajewski">Oczywiście można mieć wątpliwości co do merytorycznej treści przedłożonej rezolucji. Rozpatrujemy jednak tylko tę kwestię, czy ta rezolucja jest prawnie dopuszczalna. Tylko w przypadku jeśli uznamy, że jest ona dopuszczalna, rezolucja zostanie skierowana do właściwych komisji, będzie można zgłaszać poprawki itd.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#WitMajewski">Chcę zapytać wobec tego czy ktoś podważa samą zasadność tego typu rezolucji? Czy Prezydium Sejmu w swoim piśmie skierowanym do Komisji poinformowało dlaczego uważa, że tego typu rezolucje nie mogą być kierowane do rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy pan dyrektor R. Pietrzak zna motywy, które skłoniły Prezydium Sejmu do skierowania tego projektu do naszej Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#RobertPietrzak">Myślę, że argumentem podstawowym jest argument przedstawiony przez pana posła J. Ciemniewskiego. Między określeniem „zobowiązuje rząd” a określeniem „wzywa rząd” istnieje daleko idąca różnica.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#RobertPietrzak">Argumentem może być też zasada trójpodziału władzy zawarta w małej konstytucji. Zobowiązanie rządu do pewnych działań, które leżą w sferze domeny rządu (a jak wiadomo wnoszenie projektu ustaw budżetowych - zgodnie z Prawem budżetowym - i nowelizacji tych ustaw należy do kompetencji rządu), być może nasunęło Prezydium Sejmu wątpliwość co do zgodności z prawem tej rezolucji.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#RobertPietrzak">Drugi argument ma charakter bardziej merytoryczny. Jeśli pominiemy uzasadnienie to z treści rezolucji nie wynika w jakim kierunku ma iść nowelizacja tej ustawy budżetowej. Jeśli Sejm przyjmie w tej sprawie uchwałę w proponowanej postaci, to bez uzasadnienia nie będzie wiadomo w jakim kierunku rząd ma znowelizować ustawę budżetową w omawianej części.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że są dwa potencjalne zarzuty, które mogą być brane pod uwagę przy ocenianiu dopuszczalności prawnej tego typu projektu. Po pierwsze, chodzi o użycie wyrazu „zobowiązuje”, co może naruszać zasadę trójpodziału władzy przewidzianą w małej konstytucji. Po drugie zaś, nie jest znany przedmiot tego zobowiązania, ponieważ autorzy projektu nie wskazują proponowanego kierunku działania. To jest poważny zarzut, który może się pojawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JacekUczkiewicz">Mam drobną wątpliwość związaną z pytaniem na ile Sejm może zobowiązywać rząd do opracowania nowelizacji budżetu, na ile zaś do opracowania projektu nowelizacji. Z projektu rezolucji wynika, że wzywa ona rząd do nowelizacji budżetu. Chyba jednak chodzi tutaj o projekt nowelizacji. Jeśli zaś mamy na myśli projekt to powstaje pytanie w jakim kierunku?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#CezaryMiżejewski">Jestem przedstawicielem wnioskodawców projektu drugiej rezolucji, ale tam także pojawia się kwestia użycia sformułowania „zobowiązuje rząd”.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#CezaryMiżejewski">Nie wiem na czym polegają zastrzeżenia. Przypomnę rezolucję Sejmu z dnia 9 grudnia 1993 r. w sprawie finansowania z budżetu państwa wydatków na organizację i obsługę Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. W tej rezolucji znajdujemy stwierdzenie: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zobowiązuje Radę Ministrów do uwzględnienia w projekcie ustawy budżetowej...”. Myślę więc, że użycie w rozpatrywanych dzisiaj projektach sformułowania „zobowiązuje rząd” jest dopuszczalne skoro Sejm w ubiegłym roku uchwalił rezolucję zawierającą tego typu sformułowanie i nikt nie wniósł w tej sprawie zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JerzyJaskiernia">Sprawa ta również wówczas wzbudzała zastrzeżenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KazimierzPańtak">Myślę, że dzisiaj możemy się tylko wypowiadać w kwestii dopuszczalności prawnej tego typu rezolucji. Po to mamy w Sejmie dwa czytania, abyśmy mogli wnosić ewentualne poprawki przed ostatecznym przyjęciem projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JerzyJaskiernia">Poseł C. Miżejewski w pewnym stopniu polemicznie nawiązuje do argumentu podniesionego przez pana posła J. Ciemniewskiego i pana dyrektora R. Pietrzaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KazimierzPańtak">Może w takim razie przypomnę treść art. 55 Regulaminu Sejmu: „W trybie przewidzianym dla uchwał Sejm może podejmować: 1) rezolucje - zawierające wezwanie określonego organu państwowego do podjęcia wskazanego w rezolucji jednorazowego działania”.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JerzyJaskiernia">Jest tutaj zatem argument formalny, który jako Komisja Ustawodawcza musimy uwzględnić. Regulamin nie przewiduje „zobowiązania” tylko „wezwanie” rządu do podjęcia wskazanego działania.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JerzyJaskiernia">Są więc dwa argumenty, które mogą przemawiać za uznaniem tej rezolucji za niezgodną z prawem.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś chciałby sformułować tego rodzaju wniosek? Przypomnę, że pan poseł J. Ciemniewski jako pierwszy zgłosił argument wskazujący na pewną wadliwość tego dokumentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JerzyCiemniewski">Ja nie będę formułował takiego wniosku gdyż uważam, że tę sprawę można rozstrzygnąć w toku prac nad treścią tej rezolucji.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#JerzyCiemniewski">Powinniśmy raczej zastanowić się czy materia sprawy nadaje się do rezolucji. Uważam, że nie jesteśmy zobligowani do stwierdzenia w trybie art. 31 ust. 6 Regulaminu Sejmu, że te rezolucje są niezgodne z prawem. Materia sprawy może podlegać uregulowaniom w drodze rezolucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy inni posłowie, którzy podnosili argumenty, które mogą rzutować na stwierdzenie niedopuszczalności prawnej tego typu rezolucji chcieliby zgłosić wniosek, że w świetle art. 31 ust. 6 ten dokument jest niedopuszczalny?</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#JerzyJaskiernia">Ponieważ nikt się nie zgłasza rozumiem, że Komisja uznała, że nie widzi podstaw do uznania w trybie art. 31 ust. 6 poselskiego projektu rezolucji zobowiązującej rząd do opracowania nowelizacji budżetu państwa w części 35, dział 85 - Ochrona zdrowia za niezgodny z prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#KazimierzPańtak">W kwestii formalnej chciałbym zapytać czy reprezentant wnioskodawców był zaproszony na posiedzenie Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JerzyJaskiernia">Sekretariat Komisji potwierdza, że na dzisiejsze posiedzenie byli zaproszeni reprezentanci wszystkich zgłoszonych projektów, które miały być rozpatrzone przez Komisje. Zwracam uwagę, że ich obecność nie jest niezbędna z formalnego punktu widzenia.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JerzyJaskiernia">Przystępujemy teraz do rozpatrzenia w trybie art. 31 ust. 6 Regulaminu Sejmu poselskiego projektu rezolucji w sprawie zobowiązania rządu do zwiększenia wydatków budżetowych na pomoc społeczną. W imieniu wnioskodawców udział w posiedzeniu bierze pan poseł C. Miżejewski.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#JerzyJaskiernia">Na wstępie chciałbym zapytać czy ktoś z państwa dostrzega możliwość uznania tego dokumentu za niezgodny z prawem w trybie art. 31 ust. 6 Regulaminu Sejmu?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JerzyCiemniewski">W celu uniknięcia zbędnych komplikacji chciałbym zwrócić się do wnioskodawców o dokonanie autopoprawki i zastąpienie sformułowania „zobowiązuje rząd” innym, które nie wzbudzi uwag ze strony Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JerzyJaskiernia">Ja proponuję rozszerzyć wniosek pana posła J. Ciemniewskiego. W odpowiedzi do Prezydium Sejmu, w której będziemy prezentowali stanowisko Komisji proponuję zawrzeć stwierdzenie, że Komisja uznała, że użycie sformułowania „zobowiązuje” jest niewłaściwe i sprzeczne z art. 55 ust. 1 pkt. 1 Regulaminu Sejmu. Komisja uważa jednak, że tę wadliwość można usunąć w toku postępowania nad projektem i z tego względu zdaniem Komisji uznanie projektu za sprzeczny z prawem w trybie art. 31 ust. 6 Regulaminu Sejmu byłoby zbyt daleko idące. Pan poseł C. Miżejewski miał możliwość zapoznania się z uwagą pana posła J. Ciemniewskiego i myślę, że autorzy wniosku zechcą uwzględnić tę uwagę w dalszych pracach.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy teraz do rozpatrzenia w trybie art. 31 ust. 6 Regulaminu Sejmu poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#JerzyJaskiernia">Widzę, że na sali obecny jest poseł reprezentujący wnioskodawców.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#JerzyJaskiernia">Czy analiza przedłożonego projektu ustawy skłania kogoś z posłów do zgłoszenia wniosku, że projekt ten jest niezgodny z prawem? Czy ktoś ma tego typu propozycję i chciałby ją uzasadnić?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WitMajewski">Chcę zapytać, czy ten projekt był opiniowany przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy są inne pytania w tej sprawie? Jeśli nie to proszę przedstawiciela wnioskodawców o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ArturSmółko">Ten projekt nie ma oficjalnej opinii Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Myślę jednak, że to nie zmienia faktu, iż grupa posłów ma prawo wnieść projekt ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#ArturSmółko">Chcę poinformować, że w trakcie prac nad tym projektem ustawy wnioskodawcy konsultowali się z członkami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Powtarzam jednak, że oficjalnego stanowiska Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w sprawie tego projektu nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#WitMajewski">Uważam, że w tym stanie rzeczy projekt ten nie może być wniesiony. Ustawa wymaga przecież aby tego rodzaju projekty były opiniowane przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Nie jest tutaj spełniony wymóg prawny. Dopiero wówczas kiedy będzie ta opinia, projekt będzie mógł być zgłoszony.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że pan poseł W. Majewski zgłasza wniosek, iż Komisja stwierdza niedopuszczalność prawną przedłożonego projektu ze względu na brak jego zaopiniowania przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, co jest wymogiem ustawowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#KazimierzPańtak">Proszę aby pan poseł W. Majewski odczytał odpowiedni przepis prawny.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę pana posła W. Majewskiego o przytoczenie podstawy prawnej, w oparciu o którą formułuje swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#WitMajewski">Nie mam przy sobie ustawy o radiofonii i telewizji. Pragnę jednak poinformować, że podobny przypadek mieliśmy na posiedzeniu Komisji Łączności z Polakami z Zagranicy i dotyczył on nowelizacji ustawy w sprawie telewizji dla Polaków za granicą. Zanim skierowaliśmy nasz projekt do marszałka Sejmu zgodnie z ustawą wystąpiliśmy do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z prośbą o opinię. Powinniśmy szanować prawo, które sami uchwalamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JerzyJaskiernia">Nikt nie kwestionował konkluzji, mieliśmy tylko prośbę o podanie podstawy prawnej. Za chwilę Biuro Legislacyjne KS dostarczy nam tekst ustawy i będziemy mogli wyjaśnić powstałą kontrowersję.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy w tej sprawie ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Gdyby się okazało, że wniosek pana posła W. Majewskiego jest oparty o faktyczną podstawę prawną tzn. że rzeczywiście taki wymóg podstawowy istnieje, to będzie to podstawa do uznania przez Komisję niedopuszczalności prawnej tego projektu ze względu na niespełnienie wymogu ustawowego.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś chciałby zaprezentować w tej sprawie jakieś dodatkowe argumenty lub zająć inne stanowisko?</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#JerzyJaskiernia">Nie widzę. Rozumiem, że w przypadku stwierdzenia prawdziwości powołania się przez pana posła W. Majewskiego na wymóg ustawowy Komisja podejmie stosowną uchwałę.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#RyszardGrodzicki">Celowo nie zabierałem głosu do momentu przedstawienia tekstu ustawy. Można tutaj intuicyjnie przewidywać...</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję zawiesić rozpatrywanie tego punktu do czasu otrzymania tekstu ustawy. Nie możemy naszej debaty opierać na spekulacjach dotyczących treści ustawy. Kiedy będziemy mieli tekst ustawy powrócimy do tej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#JerzyJaskiernia">Do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji powrócimy niezwłocznie po otrzymaniu tekstu ustawy.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do rozpatrzenia kolejnego punktu porządku dziennego tj. przygotowania stanowiska Komisji Ustawodawczej dotyczącego postępowania ustawodawczego w sprawie pilnego projektu ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#JerzyJaskiernia">Proszę pana dyrektor R. Pietrzaka o poinformowanie nas w jakim trybie Komisja ma zająć w tej sprawie stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#RobertPietrzak">Ta sprawa powstała na tle wniesienia klauzuli pilności do projektu ustawy o regulacji rynku cukru i przekształceniach własnościowych w przemyśle cukrowniczym już po wniesieniu tego projektu do Sejmu. Powstał więc problem nadania klauzuli pilności w stosunku do już wniesionego projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#RobertPietrzak">Prezydium Sejmu zwróciło się w tej sprawie do Biura Legislacyjnego KS i Biura Studiów i Ekspertyz KS o opinię. Chciałbym państwu przedstawić opinię, którą przygotowało w tej sprawie Biuro Legislacyjne KS. Chcę także przedstawić państwu argumenty, które legły u podstaw naszego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#RobertPietrzak">Biuro Legislacyjne KS uznało, że tego rodzaju tryb postępowania jest niewłaściwy. Za takim stanowiskiem biura przemawiał generalny argument stwierdzający, że tryb pilny w swoim zakresie ogranicza działalność władzy ustawodawczej w procesie legislacyjnym. Rozpatrywanie takiego projektu ogranicza się do dwóch czytań i brak możliwości zgłaszania przez posłów poprawek w drugim czytaniu, jeżeli nie zostały one wcześniej zgłoszone na piśmie. Jest to istotne ograniczenie władzy ustawodawczej.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#RobertPietrzak">Uznajemy, że władza ta jeszcze bardziej może być ograniczona poprzez nadawanie trybu pilnego projektom już po wniesieniu ich do Sejmu. W żadnym przepisie nie jest określony moment graniczny, do którego można projektowi nadać klauzulę pilności. W naszym przekonaniu proponowana procedura grozi dalszym ograniczaniem władzy ustawodawczej w zakresie postępowania z projektami ustaw i uchwał.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#RobertPietrzak">Mała konstytucja określając prawo Rady Ministrów do wniesienia ustawy w trybie pilnym odsyła w tym zakresie do szczegółowego uregulowania w Regulaminie Sejmu. Regulamin Sejmu w zasadzie do tego problemu się nie odnosi. Z odpowiednich przepisów wynika, że dotyczą one projektów uchwał i ustaw, którym klauzulę pilności nadano już w momencie wnoszenia ich do laski marszałkowskiej.</u>
<u xml:id="u-56.5" who="#RobertPietrzak">Innym istotnym argumentem było to, że Regulamin Sejmu dość wyraźnie określa kiedy można wycofać klauzulę pilności, nie określa natomiast kiedy można tę klauzulę wnieść. Można domniemywać, że intencją takiej regulacji było to, aby klauzuli pilności nie nadawać później niż w momencie wnoszenia projektu do laski marszałkowskiej.</u>
<u xml:id="u-56.6" who="#RobertPietrzak">Argumentacja, że klauzulę pilności można wnosić czy to do zakończenia pierwszego czytania projektu, czy do zakończenia drugiego czytania - moim zdaniem prowadzi do interpretacji prawotwórczej tj. sytuacji kiedy wprowadzamy interpretację na mocy której tworzymy prawo. W tym przypadku określamy termin wnoszenia klauzuli pilności, który w żadnych przepisach nie jest określony.</u>
<u xml:id="u-56.7" who="#RobertPietrzak">Można wskazać jeszcze inne argumenty. Mała konstytucja w art. 16 używa trybu dokonanego. Uważamy, że nie można tutaj zastosować innego trybu. Wnoszony projekt nie może mieć klauzuli pilności. O skutkach pilności można mówić dopiero w stosunku do projektu wniesionego. Musi więc tutaj być użyty tryb dokonany.</u>
<u xml:id="u-56.8" who="#RobertPietrzak">Powiada się także, że Rada Ministrów mogłaby wycofać projekt, który został wniesiony, a następnie wnieść go ponownie z klauzulą pilności. W tym przypadku od samego początku, tj. od momentu wniesienia projektu, mamy do czynienia z projektem pilnym. Prezydium Sejmu określa kalendarz postępowania z takim projektem mając świadomość, że mamy do czynienia z projektem opatrzonym klauzulą pilności.</u>
<u xml:id="u-56.9" who="#RobertPietrzak">Takie argumenty legły u podstaw naszego stanowiska, które w pierwszej fazie podzieliło Prezydium Sejmu i wyraziło w stanowisku przekazanym rządowi zastrzeżenia wobec nadawania klauzuli pilności projektom uchwał i ustaw już wniesionych do Sejmu. Prezydium Sejmu postanowiło jednak zwrócić się dodatkowo do Komisji Ustawodawczej, aby ostatecznie tę kwestię rozstrzygnąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy tutaj chodzi o rozstrzygnięcie ad hoc tylko tej konkretnej sprawy, czy też od Komisji Ustawodawczej oczekuje się aby wypowiedziała się w sposób kompleksowy w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#RobertPietrzak">Myślę, że chodzi o to aby w sposób kompleksowy Komisja Ustawodawcza ustosunkowała się do problemu nadawania klauzuli pilności po wniesieniu projektu do Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#KazimierzPańtak">W jakim trybie ma być wyrażone stanowisko naszej Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#RobertPietrzak">Sądzę, że chodzi tu o art. 18 ust. 1 pkt. 2 Regulaminu Sejmu, który przewiduje, że komisje sejmowe są organami powołanymi do wyrażania opinii w sprawach przekazanych pod ich obrady przez Sejm lub Prezydium Sejmu. Myślę, że w tym trybie Prezydium Sejmu mogło skierować do Komisji tę sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#JerzyJaskiernia">Zapoznaliśmy się z opinią ekspertów i opinią dyrektora Biura Legislacyjnego KS. Myślę, że sprawa ta wymaga teraz spokojnego przeanalizowania. Nie chodzi tu przecież o jakąś doraźną kwestię w której waży argument czasu lecz chodzi o przekazanie wyważonego stanowiska naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#JerzyJaskiernia">Chcę zaproponować, aby Komisja upoważniła pana posła J. Ciemniewskiego, wiceprzewodniczącego Komisji do przeanalizowania przedstawionej argumentacji w tej sprawie i przygotowania projektu stanowiska Komisji, który rozpatrzymy na jednym z najbliższych posiedzeń. Nasze najbliższe posiedzenie będzie poświęcone debacie z udziałem pana wicepremiera G. Kołodki na temat propozycji działań legislacyjnych w związku z programem „Strategia dla Polski”.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#JerzyJaskiernia">Czy w tej sprawie ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę. Wobec tego prosimy pana posła J. Ciemniewskiego o przygotowanie projektu stanowiska Komisji w tym zakresie. Rozumiem, że na tle przypadku ustawy cukrowniczej projekt ten będzie dotyczył kompleksowego postępowania z projektami pilnymi.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#JerzyJaskiernia">Dysponujemy już tekstem ustawy o radiofonii i telewizji. Argument, który miał na uwadze pan poseł W. Majewski dotyczy, jak sądzę, art. 6 ustawy. W ust. 2 stwierdza się, że do zadań Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji należy w szczególności opiniowanie projektów aktów ustawodawczych. Chcę zapytać pana posła W. Majewskiego czy miał na myśli właśnie ten przepis ustawy zgłaszając swoją uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WitMajewski">Prezydium Sejmu oczywiście może przyjąć projekt i następnie skierować go do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z prośbą o opinię. Wydaje mi się jednak, że jest to obowiązek wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#ArturSmółko">Mamy do czynienia z dość dziwną sytuacją. W istocie jest to uprawnienie Krajowej Rady. Z tego obowiązku Rada może się wywiązać w trakcie pierwszego czytania projektu. Nic nie stoi na przeszkodzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#KazimierzPańtak">Wydaje mi się, że interpretacja pana posła W. Majewskiego nie jest właściwa. Przepis mówi o opiniowaniu aktów ustawodawczych. Czyli wszystkie akty przed wniesieniem powinny być przekazane do Komisji. Myślę, że chodzi tylko o te projekty, które dotyczą zakresu działania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Rozumiem, że takie opinie należy zgłaszać w trakcie procesu procedowania, a nie przed wniesieniem projektu do laski marszałkowskiej.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#KazimierzPańtak">Uważam, że brak takiej opinii nie może być przeszkodą w przyjęciu projektu ustawy do laski marszałkowskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JerzyJaskiernia">Na tle dotychczasowej dyskusji można zasygnalizować następujące stanowisko Komisji Ustawodawczej: Komisja nie widzi podstawy do uznania projektu za niezgodny z prawem w trybie art. 31 ust. 6. Podniesiony przez pana posła W. Majewskiego argument, że istnieje wymóg opiniowania nie może być tutaj wzięty pod uwagę ponieważ jest to jedynie kompetencja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji do opiniowania projektów aktów ustawodawczych. Przepis ten nie stanowi, że warunkiem ważności postępowania jest aprioryczna opinia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, tak jak to ma miejsce np. w przypadku ustawy o związkach zawodowych, które mają ustawowe prawo opiniowania zanim projekt trafi do Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#WitMajewski">Chciałbym wyjaśnić panu posłowi K. Pańtakowi, że cytowany przez pana przewodniczącego przepis dotyczy projektów oczywiście związanych tylko z radiofonią i telewizją.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#WitMajewski">Art. 31 Regulaminu Sejmu mówi natomiast, że do projektu dołącza się wymagane opinie, a uzasadnienie powinno zawierać dyskusję z opiniami, które są wymagane prawnie. Art. 31 ust. 3 Regulaminu Sejmu stwierdza, że uzasadnienie powinno przedstawiać również wyniki przeprowadzonych konsultacji i dyskusji publicznych oraz informować o przedstawionych wariantach i opiniach, w szczególności jeżeli obowiązek zasięgania takich opinii wynikał z przepisów ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JerzyJaskiernia">Argument ten pojawia się wówczas, kiedy istnieje ustawowy obowiązek zasięgnięcia opinii.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#JerzyJaskiernia">Zdaniem wnioskodawców i niektórych członków Komisji, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma prawo opiniowania projektów. Nie jest nigdzie natomiast powiedziane, że warunkiem ważności inicjatywy ustawodawczej jest w tym zakresie aprioryczna opinia.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#JerzyJaskiernia">Chcę zaproponować, że Komisja w tej sprawie przyjmuje, iż nie ma tutaj niezgodności z prawem.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#JerzyJaskiernia">Zapytuję, czy ktoś z posłów chciałby zgłosić wniosek stwierdzający, że ma tutaj miejsce niezgodność projektu z prawem w trybie art. 31 ust. 6?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#WitMajewski">Nie mogę się zgodzić z takim stanowiskiem. Skoro z ustawy wynika obowiązek zasięgania opinii to mamy tu do czynienia z klasycznym casusem art. 31. Projekt jest po prostu niekompletny i musi być odesłany wnioskodawcy do uzupełnienia. Jeśli Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przedłoży swoją opinię do tego wniosku, to być może wnioskodawcy wycofają się z wielu proponowanych rozwiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JerzyJaskiernia">Stanowisko pana posła W. Majewskiego jest klarowne. Głosy odmienne zostały także wyartykułowane. Rozumiem, że pan poseł składa wniosek o uznanie projektu za niezgodny z prawem w trybie art. 31 ust. 6 Regulaminu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś ma jeszcze inne argumenty?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#KazimierzPańtak">Nie zgadzam się z opinią, że ustawa nakłada obowiązek zasięgania informacji w tej sprawie. Nawet gdyby tak było, to w tym parlamencie był podobny zwyczaj, który został usankcjonowany. Chodziło o obowiązkowe konsultacje ze związkami zawodowymi ustaw. Jeżeli projekt ustawy został wniesiony do laski marszałkowskiej i jednocześnie został skierowany do związków zawodowych, to wyczerpywało to znamiona konsultacji. Taka praktyka została usankcjonowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JerzyJaskiernia">Nie powinniśmy jednak rozszerzać zakresu naszej debaty. Czym innym jest wymóg konsultacji ze związkami zawodowymi wówczas rząd ma obowiązek konsultowania swych projektów i jest tutaj zupełnie inny typ argumentacji.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#JerzyJaskiernia">W tym przypadku nie jest nigdzie powiedziane, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma tego typu roszczenie. Ona ma tylko prawo do opiniowania projektów. Jeśli zatem wpłynie poselski projekt, to Rada ma pełne prawo taki projekt zaopiniować, przesłać swoją opinię do Sejmu itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#KrzysztofBudnik">Ta sprawa przypomina kwestię, która już stawała na forum naszej Komisji przy okazji nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych. Krajowa Rada Sądownictwa ma zagwarantowane w ustawie prawo do opiniowania projektów ustaw dotyczących w szczególności ustroju sądów.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#KrzysztofBudnik">Wówczas w trakcie dyskusji uznaliśmy, że skorzystamy z takiej opinii już podczas trwania procesu legislacyjnego. Bardzo przyspieszony tryb pracy nad tą ustawą spowodował jednak, że takiej opinii nie zasięgnęliśmy.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#KrzysztofBudnik">W kontekście tamtej sprawy, to jest sytuacji opiniowania projektów ustaw przez organy inne niż parlament chciałbym nieco inaczej spojrzeć na usytuowanie praw tych innych organów. To prawda, że w ustawie o radiofonii i telewizji a także w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa nie ma zapisu, że projekt ustawy wymaga uzyskania opinii tych organów. Możemy jednak na tę kwestię spojrzeć z punktu widzenia praw tych innych organów zewnętrznych...</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JerzyJaskiernia">Nas interesuje etap prawny dopuszczalności projektu poselskiego. Oczywiście, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma prawo do formułowania opinii w tej sprawie. Problem polega jednak na czymś innym.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#JerzyJaskiernia">Pytanie brzmi: czy możemy uznać za bezprawny projekt poselski, który nie zawiera apriorycznej opinii Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w trybie art. 6 ust. 2. Poseł W. Majewski twierdzi, że taki projekt jest bezprawny, a część członków Komisji uważa inaczej.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#JerzyJaskiernia">Wydaje mi się, że argumentacja zwolenników obu stanowisk została już wyczerpana. Rozumiem, że pan poseł W. Majewski podtrzymuje swój wniosek. Przypominam, że aby uznać projekt za bezprawny Komisja musi podjąć taką uchwałę większością 3/5 głosów.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#WitMajewski">Ja nie uważam tego projektu za bezprawny, tylko za niekompletny. Taki zaś projekt Prezydium Sejmu powinno odesłać wnioskodawcom do uzupełnienia.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#WitMajewski">Dla mnie sytuacja, że w tym parlamencie wbrew prawu, czasami bez opinii przechodzą niektóre projekty, oceniana jest przez Trybunał Konstytucyjny jednoznacznie negatywnie i może być przyczyną uznania ustawy za nie konstytucyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#JerzyJaskiernia">Mamy już klarowny obraz zagadnienia. Nikt nie kwestionuje tego czy opinie mogą być dołączone czy nie. Sprawa polega na tym czy w trybie art. 31 ust. 6 Regulaminu Sejmu Komisja Ustawodawcza ma stwierdzić niedopuszczalność prawną projektu. Rozumiem, że pan poseł W. Majewski formułuje taki wniosek wraz z przytoczoną argumentacją. Ten wniosek poddam pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#JerzyJaskiernia">Kto z państwa jest za uznaniem trafności wniosku pana posła W. Majewskiego?</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#JerzyJaskiernia">Stwierdzam, że w głosowaniu za wnioskiem głosowało 5 posłów, przeciwko - 7, a jeden poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#JerzyJaskiernia">Komisja Ustawodawcza zajęła stanowisko, że nie widzi przyczyny, aby projekt ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji został uznany za niedopuszczalny prawnie w trybie art. 31 ust. 6 Regulaminu Sejmu. Proszę aby w naszej odpowiedzi do Prezydium Sejmu była przytoczona argumentacja z dzisiejszej debaty.</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że taka była przyczyna skierowania do nas przez Prezydium Sejmu tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-75.5" who="#JerzyJaskiernia">Chcę zaproponować abyśmy wystąpili z prośbą, aby Prezydium Sejmu kierując do nas wnioski przynajmniej wstępnie określało potencjalną przyczynę. Obecnie musimy zgadywać co było przyczyną skierowania do nas danej sprawy. Być może jednak są inne przyczyny o których nie wiemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JerzyCiemniewski">W świetle przepisów konstytucyjnych dotyczących tej ustawy mamy odesłanie do regulacji ustawowych w tej materii.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#JerzyJaskiernia">Komisja zajęła stanowisko w tej sprawie. Jednocześnie kierujemy do Prezydium Sejmu prośbę, aby przy przekazywaniu do rozpatrzenia przez Komisję Ustawodawczą tego rodzaju spraw sygnalizowano jaki typ wątpliwości Prezydium Sejmu ma na myśli przekazując nam dany projekt.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do pierwszego czytania poselskiego czytania projektu uchwały w sprawie 75-rocznicy Pierwszego Powstania Śląskiego (druk nr 538).</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#JerzyJaskiernia">Proszę przedstawiciela wnioskodawców o krótkie przedstawienie projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#StanisławKowolik">75 lat temu, 16 sierpnia 1919 r. wybuchło I Powstanie Śląskie. Było to pierwsze z trzech powstań ludu śląskiego, wyraz jego dążeń do przynależności do narodu polskiego. Myślę, że nikogo nie trzeba przekonywać o wadze tego wydarzenia dla Polski.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#StanisławKowolik">W imieniu grupy posłów wnioskodawców składam projekt uchwały Sejmu w sprawie 75 rocznicy I Powstania Śląskiego o następującej treści: „Pierwsze Powstanie Śląskie było jednym z ważniejszych kroków na drodze powrotu Górnego Śląska w granice niepodległej Rzeczypospolitej. Pomimo poniesionej klęski militarnej urosło ono do miary symbolu, dowiodło determinacji ludu śląskiego w walce o suwerenne prawa narodowe. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 75-rocznicę I Powstania Śląskiego oddaje jego uczestnikom należne honory, cześć i szacunek”.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#StanisławKowolik">Wnioskodawcy proponują, aby rozpatrzenie tego projektu uchwały odbyło się podczas pierwszego po wakacyjnej przerwie posiedzenia Sejmu. Chciałbym państwa poinformować, że wczoraj premier W. Pawlak złożył kwiaty pod pamiątkowa tablicą w Mysłowicach. Podczas tych uroczystości pana prezydenta L. Wałęsę reprezentował minister L. Falandysz.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy do przedstawiciela wnioskodawców są jakieś pytania lub uwagi ze strony posłów?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#KrzysztofBudnik">Mam wątpliwości co do użytego w projekcie sformułowania „klęska militarna”...</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#JerzyJaskiernia">W tym momencie prosiłbym o zgłaszanie pytań o charakterze generalnym. W drugiej fazie debaty przystąpimy do pytań i uwag bardziej szczegółowych i do formułowania ostatecznego tekstu projektu. Rozumiem, że panu posłowi chodzi już o zaproponowanie konkretnych poprawek do tekstu.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś zgłasza uwagi lub pytania o charakterze generalnym? Nie widzę, przechodzimy zatem do rozpatrywania projektu. Czy do tytułu projektu uchwały są jakieś uwagi? Przypomnę, że brzmi on: „Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie 75-rocznicy wybuchu I Powstania Śląskiego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#KazimierzPańtak">Chciałbym prosić o uściślenie, czy chodzi o 75-rocznicę I Powstania Śląskiego, czy też o rocznicę jego wybuchu?</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JerzyJaskiernia">W tekście projektu jakim dysponuję, napisane jest: „w sprawie 75-rocznicy wybuchu I Powstania Śląskiego”. Rzeczywiście mamy tu do czynienia z rozbieżnością pomiędzy zapowiedzią na stronie wyjściowej gdzie mówi się o „75-rocznicy I Powstania Śląskiego” a tekstem projektu uchwały, gdzie pojawia się wyraz „wybuchu”.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#JerzyJaskiernia">W jednym przypadku oznacza się to powstanie słownie „pierwszego”, a w drugim - przy pomocy oznaczenia rzymską cyfrą „I”. Czy te zmiany mają jakieś znaczenie merytoryczne?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#StanisławKowolik">Myślę, że trafniejsze jest sformułowanie zawarte w tekście podpisanym przez marszałka Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JerzyJaskiernia">Dla Komisji dokumentem wiążącym jest projekt uchwały. Wszystkie inne elementy to pisma przewodnie. Czy mógłby pan poseł określić jaki tytuł najbardziej odzwierciedla intencję wnioskodawców?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#StanisławKowolik">Myślę, że powinniśmy trzymać się tekstu projektu uchwały, który brzmi: „w sprawie 75-rocznicy wybuchu I Powstania Śląskiego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy do tytułu projektu uchwały ktoś jeszcze zgłasza uwagi lub pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#KazimierzPańtak">Nie powinniśmy się trzymać zbyt ściśle konkretnych dni, gdyż nie wiadomo kiedy projekt zostanie przez Sejm przyjęty. Przecież liczy się dla nas całe powstanie a nie tylko moment jego wybuchu. Uważam, że wyraz „wybuchu” można w tym dokumencie pominąć, o co apeluję do wnioskodawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem, że jest to sugestia, aby powrócić do formuły, która zawarta jest w tekście podpisanym przez marszałka Sejmu, tj. „w sprawie 75-rocznicy I Powstania Śląskiego”. Takie sformułowanie znajdujemy także w tytule projektu uchwały przesłanego nam przez wnioskodawców. Wyraz „wybuchu” pojawia się dopiero w tekście projektu.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#JerzyJaskiernia">Chcę zapytać, która forma jest bardziej właściwa do zastosowania: użycie wyrazu „pierwszego”, czy też użycie oznaczenia cyfrowego „I”?</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#RobertPietrzak">Historycznie wydarzenia te określa się jako „I Powstanie Śląskie”. Myślę, że takie oznaczenie jest właściwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#JerzyJaskiernia">Jest propozycja aby tytuł uchwały brzmiał: „W sprawie 75-rocznicy I Powstania Śląskiego”. Zwracam uwagę, że w tej formule rezygnujemy z użycia wyrazu „wybuchu”.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy jest zgoda na taką propozycję?</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#JerzyJaskiernia">Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-91.3" who="#JerzyJaskiernia">Chcę teraz zapytać, czy są jakieś uwagi lub propozycje do pierwszego zdania projektu uchwały które brzmi: „I Powstanie Śląskie było jednym z najważniejszych kroków na drodze powrotu Górnego Śląska w granice niepodległej Rzeczypospolitej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#EugeniuszJanuła">Osobiście sądzę, że treść pierwszego zdania projektu jest zbyt szczegółowa. Proponuję rozważenie możliwości uwzględnienia w projekcie zdania o następującej treści: „I Powstanie Śląskie było początkiem ciągu wydarzeń na drodze powrotu Górnego Śląska w granice niepodległej Rzeczypospolitej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy można prosić o komentarz w tej sprawie przedstawiciela wnioskodawców?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#StanisławKowolik">Chciałbym ustosunkować się do wszystkich zgłoszonych uwag i propozycji w dalszej części posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#KrzysztofBudnik">Kiedy w tekście piszemy, że coś było „początkiem”, ryzykujemy zawsze, że pominiemy inne ważne wydarzenia. Proponuję zatem powstrzymanie się od użycia tego wyrazu.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś ma uwagi do tej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#JerzyCiemniewski">Proponuję następujące brzmienie tego zdania: „I Powstanie Śląskie było ważnym wydarzeniem na drodze powrotu Górnego Śląska w granice niepodległej Rzeczypospolitej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JerzyJaskiernia">Poseł J. Ciemniewski proponuje, aby pierwsze zdanie w proponowanej uchwale brzmiało: „I Powstanie Śląskie było ważnym wydarzeniem na drodze powrotu Górnego Śląska w granice niepodległej Rzeczypospolitej”.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy możemy przyjąć zdanie w tym brzmieniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#MieczysławPiecka">Proponuję zamianę sformułowania „było jednym z ważniejszych kroków” na sformułowanie: „było bardzo ważnym wydarzeniem”. Chodzi mi o użycie określenia „bardzo ważnym” i podkreślenie szczególności tego wydarzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JerzyJaskiernia">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o odczytanie dotychczas uzgodnionego tekstu projektu uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">„I Powstanie Śląskie było ważnym wydarzeniem na drodze powrotu Górnego Śląska w granice niepodległej Rzeczypospolitej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JerzyJaskiernia">Myślę, że to jest dobry tekst i niepotrzebne są dodatkowe przymiotniki. Czy są uwagi do drugiego akapitu projektu uchwały?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#EugeniuszJanuła">Proponuję usunięcie z tego akapitu określenia mówiącego o klęsce militarnej. Zależy nam przecież na podkreśleniu innych aspektów I Powstania Śląskiego. Było ono przede wszystkim symbolem determinacji walki ludu śląskiego o polskość tych ziem.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JerzyJaskiernia">Pan poseł wnosi o przyjęcie zdania w brzmieniu: „było ono symbolem determinacji ludu śląskiego w walce o suwerenne prawa narodowe”. Chodzi w tej propozycji głównie o zrezygnowanie z użycia określenia „klęska militarna”. Rzeczywiście eksponowanie klęski militarnej nie wydaje się tu właściwe.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy możemy przyjąć to zdanie w proponowanym brzmieniu? Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do rozpatrzenia trzeciego zdania projektu: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 75-rocznicę I Powstania Śląskiego oddaje jego uczestnikom należne honory, cześć i szacunek”.</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Określenie "należne honory" można chyba pominąć.)</u>
<u xml:id="u-104.4" who="#JerzyJaskiernia">Rzeczywiście jest to określenie raczej o charakterze wojskowym. Wobec tego zdanie to przybiera postać: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 75-rocznicę I Powstania Śląskiego oddaje jego uczestnikom cześć i szacunek”.</u>
<u xml:id="u-104.5" who="#JerzyJaskiernia">Czy oprócz tych zmian ktoś chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#KazimierzPańtak">Mnie osobiście wyrażenie „należne honory” pasuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JerzyJaskiernia">Pan poseł K. Pańtak uważa, że określenie „należne honory” jest tutaj właściwe. Czy ktoś chciałby w tej sprawie zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JerzyCiemniewski">Myślę, że Sejm nie ma uprawnień do zajmowania się „czynnościami wojskowymi”.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy pan poseł K. Pańtak podtrzymuje swoje stanowisko w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#KazimierzPańtak">Jeśli nie ma zgody na tę propozycję to ja się nie będę upierał.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#JerzyJaskiernia">Dziękuję za tę deklarację. Czy są jakieś inne uwagi do tego tekstu?</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#JerzyJaskiernia">Nie widzę. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o odczytanie dotychczas uzgodnionego tekstu projektu uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przyjęty tekst brzmi: „I Powstanie Śląskie było ważnym wydarzeniem na drodze powrotu Górnego Śląska w granice niepodległej Rzeczypospolitej. Było ono symbolem determinacji ludu śląskiego w walce o suwerenne prawa narodowe. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 75-rocznicę I Powstania Śląskiego oddaje jego uczestnikom cześć i szacunek”.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję, aby użyte w tekście określenie „ludu śląskiego” napisać dużymi literami.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#JerzyJaskiernia">Czy przedstawiciel wnioskodawców zgłasza jakieś uwagi do przyjętego tekstu projektu?</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#StanisławKowolik">Nie wnoszę uwag. Mam nadzieję, że Komisja poprze sugestię wnioskodawców, aby rozpatrzenie tego projektu nastąpiło na najbliższym posiedzeniu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#JerzyJaskiernia">Myślę, że Komisja podziela ten pogląd. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu tej uchwały? Nie widzę. Uważam, że Komisja jednomyślnie rekomenduje Sejmowi tekst uchwały w sprawie 75-rocznicy I Powstania Śląskiego z prośbą aby ją rozpatrzyć na najbliższym posiedzeniu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#JerzyJaskiernia">Pozostaje do rozstrzygnięcia kwestia sprawozdawcy Komisji w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#JerzyCiemniewski">Może pan poseł T. Zieliński zgodzi się przedstawić Sejmowi ten projekt?</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#JerzyJaskiernia">Pan poseł T. Zieliński jest ze Śląska. Czy są inne kandydatury? Czy są uwagi do zgłoszonej kandydatury? Nie widzę. Uważam, że pan poseł T. Zieliński został wybrany na sprawozdawcę Komisji.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do rozpatrzenia ostatniego punktu porządku dziennego czyli odpowiedzi na dezyderaty. Nie ma pana posła J. Szymańskiego, w związku z tym rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat nr 2 i dezyderat nr 3 przenosimy na kolejne posiedzenie Komisji. Na początku posiedzenia Komisja rozpatrzyła już odpowiedź na dezyderat nr 1 z dnia 23 marca 1994 r.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#JerzyJaskiernia">Przystępujemy do rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat nr 5 z dnia 31 maja 1994 r. Proszę pana posła K. Budnika o zwięzłe zreferowanie tego zagadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#KrzysztofBudnik">W imieniu prezesa Rady Ministrów odpowiedzi na ten dezyderat udzieliła pani minister gospodarki przestrzennej i budownictwa sygnalizując, że odpowiedni projekt jest już opracowany. W najbliższym czasie ma być on poddany pod obrady Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#KrzysztofBudnik">Zwraca się uwagę, że po zmianie ustawy nowe regulacje prawne zaczną obowiązywać od 1 stycznia 1995 r. Jest już czas aby w związku z tym projekt odpowiedniej noweli wpłynął do Sejmu. Nie ma co czekać na nową kompleksową ustawę o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości.</u>
<u xml:id="u-117.2" who="#KrzysztofBudnik">Należy sądzić, że nowelizacja zmierza w kierunku przyjęcia pełnej konstrukcji o charakterze cywilnoprawnym, chociaż szczegółów jeszcze nie znamy.</u>
<u xml:id="u-117.3" who="#KrzysztofBudnik">Wydaje mi się, że Komisja Ustawodawcza może poprzestać na wyjaśnieniach zawartych w odpowiedzi. Teraz możemy już tylko oczekiwać podjęcia faktycznych działań ze strony rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#KazimierzPańtak">Przepraszam, ale muszę powrócić do poprzedniego punktu porządku obrad. W projekcie porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu jakim dysponuję nie przewiduje się rozpatrzenia uchwały w sprawie 75-rocznicy I Powstania Śląskiego. Proszę więc aby uprawnione podmioty spowodowały włączenie tego punktu do porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#JerzyJaskiernia">My o tym wiemy. Jako Komisja wyraziliśmy tylko nasze intencje. Teraz inicjatorzy powinni ustaloną procedurą podjąć właściwe działania. Komisja swoje prace zakończyła i druk będzie gotowy za kilka godzin. W obecności dyrektora Biura Legislacyjnego KS Komisja wyraziła swą wolę, aby tę uchwałę Sejm rozpatrzył jak najszybciej ze względu na zaistniałe okoliczności historyczne. Rozumiem, że pan poseł i inni inicjatorzy tej uchwały zadbają o to, aby tak się stało.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#JerzyJaskiernia">Przechodząc do odpowiedzi na dezyderat nr 5 w związku z tym, że mamy tutaj zapowiedź podjęcia przez rząd odpowiednich działań Komisja przyjmuje przekazaną nam odpowiedź i oczekuje podjęcia wspomnianych działań.</u>
<u xml:id="u-119.2" who="#JerzyJaskiernia">Przechodzimy do rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat nr 6 z dnia 31 maja 1994 r. Proszę pana posła W. Opęchowskiego o krótkie zreferowanie tego zagadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#WiesławOpęchowski">Dezyderat ten związany był z wnioskiem Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej w celu uregulowania wszelkich spraw związanych z nacjonalizacją, z naruszaniem prawa własności.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#WiesławOpęchowski">Rząd za pośrednictwem ministra W. Kaczmarka w odpowiedzi na nasz dezyderat poinformował, że podjął już odpowiednią inicjatywę ustawodawczą i we wrześniu br. wpłynie stosowny wniosek dotyczący rekompensat.</u>
<u xml:id="u-120.2" who="#WiesławOpęchowski">Wnoszę o przyjęcie nadesłanej odpowiedzi jako zadowalającej.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#JerzyJaskiernia">Czy w tej sprawie ktoś chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">W imieniu Rzecznika Praw Obywatelskich chciałbym zwrócić się do Komisji Ustawodawczej o rozważenie możliwości ponownego rozpatrzenia wniosku zgłoszonego przez rzecznika, gdyż jak sądzę nastąpiło pewne niedomówienie dotyczące problematyki zgłoszonego przez rzecznika wniosku.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Chciałbym zauważyć, że w lutym 1988 r. wystąpił w sprawie gruntów warszawskich i w wyniku tego wystąpienia Komisje sejmowe wystąpiły o uregulowanie tego problemu z dezyderatem nr 10/3/15 w 1988 r.</u>
<u xml:id="u-122.2" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Rząd zobowiązywał się do uporządkowania stanu prawnego nieruchomości warszawskich. Mimo zgłoszenia od tego momentu wielu projektów rządowych i poselskich do tej pory sprawa nie jest rozpatrzona.</u>
<u xml:id="u-122.3" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Przedmiotem wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich do marszałka Sejmu z 23 lutego 1994 r. było rozszerzenie zakresu możliwości zwrotu nieruchomości, które są przedmiotem artykułu 69 obowiązującej aktualnie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości. Przypomnę, że rzecznik występował w tej sprawie wielokrotnie m.in. do prezesa Rady Ministrów (w lutym 1991 r.) i do marszałka Sejmu (w styczniu i listopadzie 1992 r).</u>
<u xml:id="u-122.4" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">W odpowiedzi na wystąpienie z 1992 r. rzecznik otrzymał informację o przekazaniu wniosku do sejmowej Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. W 1994 r. stosowny wniosek wpłynął także do Komisji Ustawodawczej.</u>
<u xml:id="u-122.5" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Przedmiotem wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich były 4 grupy nieruchomości. Chodziło o rozszerzenie zakresu art. 69 o nieruchomościach przejętych na podstawie ustawy z 25 czerwca 1948 r. o podziale nieruchomości na obszarach miast i osiedli. Ustawa ta została uchylona w 1972 r.</u>
<u xml:id="u-122.6" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Kolejna grupa to nieruchomości przejęte na podstawie ustawy z 22 maja 1958 r. jako tereny dla budownictwa domów jednorodzinnych w miastach i osiedlach. Ta ustawa także została uchylona w 1972 r.</u>
<u xml:id="u-122.7" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Chodziło także o nieruchomości przejęte na tzw. obszarach urbanizacyjnych w Warszawie i Poznaniu, które zostały wyznaczone na podstawie art. 22 ustawy z 1961 r. o gospodarce terenami w miastach i osiedlach. Również ta ustawa została uchylona w 1985 r.</u>
<u xml:id="u-122.8" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Kolejną grupę stanowiły nieruchomości położone na przedwojennym obszarze miasta Warszawy objęte działaniem dekretu o komunalizacji gruntów w Warszawie. Na tych gruntach odmawiano zezwoleń na inwestycje w związku z ich odmiennym przeznaczeniem według planu zabudowy. Obecnie plany te nie zostały zrealizowane i często te nieruchomości znajdują się we władaniu byłych właścicieli, ale brak jest formalnej możliwości zwrotu takich nieruchomości.</u>
<u xml:id="u-122.9" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">W wystąpieniu Rzecznika Praw Obywatelskich do marszałka Sejmu stwierdzono, że terminy przyjęcia ustawy o gruntach warszawskich przesuwają się. W związku z brakiem odpowiednich przepisów proponuje się aktualnie nabycie nieruchomości stanowiących byłą własność byłym właścicielom po aktualnych cenach rynkowych, podczas gdy nieruchomości te zostały przejęte bez odszkodowania i dotychczas takie odszkodowanie nie zostało wypłacone. Mamy konkretne przykłady odnoszące się do wszystkich wymienionych 4 grup nieruchomości. W każdym z nich istnieje możliwość realnego zwrotu tych nieruchomości w trybie przewidzianym w art. 69 ustawy o gospodarce gruntami.</u>
<u xml:id="u-122.10" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Mam przy sobie konkretne przykłady nieruchomości, które spełniają warunki do zwrotu czyli nie zostały oddane w użytkowanie wieczyste na rzecz innych osób i znajdują się w tej chwili w dyspozycji organów administracji rządowej albo organów administracji samorządowej. Jedyną przyczyną dla której te nieruchomości nie są zwracane jest brak przepisów i brak realizacji wniosków w sprawie rozszerzenia zakresu art. 69, mimo że postulat taki zawarty był w kilku wystąpieniach Rzecznika Praw Obywatelskich i znajduje poparcie w stanowisku Rady Legislacyjnej przy prezesie Rady Ministrów, które rzecznik powołał w swoim wystąpieniu z 1992 r.</u>
<u xml:id="u-122.11" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Są dwie możliwości: albo rozszerzenie zakresu zwrotów, które są przewidziane w art. 69 ust. 4 (poprzez dopisanie odpowiednich przepisów, na podstawie których te nieruchomości zostały przejęte), albo poprzez bardziej ogólne sformułowanie art. 69, ust. 4, za czym opowiadała się Rada Legislacyjna przy prezesie Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-122.12" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Chciałbym uświadomić Komisji, że dezyderat 6 odnosi się tylko do gruntów warszawskich, natomiast zupełnie pomijam problematykę pozostałych grup nieruchomości, o których mówiłem. Być może jest to świadome stanowisko Komisji Ustawodawczej a być może jest to tylko przeoczenie wynikające z lektury tekstów wystąpień rzecznika.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy pan poseł W. Opęchowski chciałby ustosunkować się do tej wypowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#WiesławOpęchowski">Wydaje mi się, że Komisja Ustawodawcza w swoim dezyderacie świadomie pominęła sprawy związane z naruszeniem prawa własności przy szeroko rozumianym planowaniu przestrzennym. Nowa ustawa o prawie przestrzennym reguluje wiele spraw związanych z przestrzeganiem prawa własności.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#WiesławOpęchowski">Nasz dezyderat dotyczył wszystkich przypadków, w których mienie zostało znacjonalizowane z naruszeniem prawa. W odpowiedzi na nasz dezyderat minister przekształceń własnościowych pisze: „Zakres przedmiotowy projektu ustawy uwzględnia sytuację gdy przejęcia nieruchomości dokonano z naruszeniem prawa obowiązującego w chwili przejęcia, a także gdy nie wypłacono odszkodowań przewidzianych przepisami na mocy których dokonano przejęcia”. Regulacje te mają objąć okres 1944–1958 r., tj. wszystkie akty nacjonalizacyjne tego okresu.</u>
<u xml:id="u-124.2" who="#WiesławOpęchowski">Minister przekształceń własnościowych w swojej odpowiedzi, informuje, że we wrześniu br. odpowiedni projekt powinien trafić do laski marszałkowskiej. Zasadne jak sądzę będzie poczekanie z zajęciem ostatecznego stanowiska przez Komisję do chwili otrzymania i rozpatrzenia tego projektu. Jeśli ten projekt nie będzie uwzględniał wszystkich sytuacji to Komisja będzie mogła podjąć odpowiednie działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy w tej sprawie ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Chciałbym w tym momencie wyjaśnić dwie sprawy.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Po pierwsze, nowa ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym do tej materii nic nie wnosi. Po drugie, projekt ustawy o reprywatyzacji nie obejmował jak dotychczas tych zwrotów, które obejmuje ustawa o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że jeżeli będzie zmiana ustawy o gospodarce gruntami, to w ramach prac nad projektem tej ustawy będziemy mogli i tę sprawę rozwiązać. Będziemy uczestnikami tego procesu legislacyjnego i możemy starać się uwzględnić wskazania Rzecznika Praw Obywtelskich.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#JerzyCiemniewski">Podejmowanie natomiast w tej chwili inicjatywy ustawodawczej w sytuacji, kiedy we wrześniu br. wpłynie projekt nowej ustawy nie wydaje się działaniem racjonalnym. Rozumiem, że postulaty Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczą aktualnego sformułowania art. 69 ust. 4. Będziemy mieli możliwość wprowadzić odpowiednie zapisy do nowej ustawy. Myślę, że to jest najbardziej racjonalne postępowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Rzecznik Praw Obywatelskich uznał, że - na takim etapie naszej świadomości, kiedy wiemy, że dezyderat Komisji obejmuje tylko sprawę gruntów warszawskich - trzeba Komisję Ustawodawczą o tym poinformować.</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Jeżeli sytuacja jest taka, że wkrótce przewidziana jest nowelizacja ustawy to być może ta problematyka rzeczywiście znajdzie odbicie w tej nowelizacji. Zwracam jednak uwagę, że Rzecznik Praw Obywatelskich występuje z tą sprawą już od 1991 roku. Brak włączenia tych nieruchomości do ustawy powoduje, że dzisiaj - ponieważ nie ma tego rodzaju rozwiązania prawnego - proponuje się w Warszawie nabycie za setki milionów złotych komuś nieruchomości, która kiedyś stanowiła jego własność, mimo że państwo nie wywiązało się w żadnym stopniu z podjętych zobowiązań dotyczących wypłaty temu człowiekowi odszkodowania za tę nieruchomość.</u>
<u xml:id="u-128.2" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Rzecznik Praw Obywatelskich uznał, że trzeba powiadomić o tym Komisję Ustawodawczą. Złożony przez Komisję dezyderat dotyczy tylko jednej kwestii, a jak już mówiłem można mówić przynajmniej o 4 grupach problemów. Informujemy zatem sejmową Komisję o stanie prawa i skutkach jakie ten stan wywołuje. Być może we wrześniu br. w projekcie ustawy takie rozwiązanie rzeczywiście się znajdzie i sądzę, że właściwe byłoby poparcie Komisji dla takich rozwiązań. Dobrze byłoby gdyby Komisja zajęła dzisiaj stanowisko wobec tej grupy nieruchomości.</u>
<u xml:id="u-128.3" who="#AndrzejPoczobuttOdlanicki">Rzecznik na bieżąco udziela informacji wszystkim zainteresowanym osobom. Ostatnia informacja zawiera sformułowania, że rzecznik wystąpił z tym problemem do Sejmu i jak dotąd nie otrzymał w tej sprawie odpowiedzi. Chcemy mieć ze strony Sejmu jakieś wyjaśnienia, które pozwolą nam udzielić zainteresowanym właściwej informacji. Zwracam uwagę, że problem jest ponawiany od 1991 r. i dotychczas nie możemy powiedzieć jakie jest w tej sprawie stanowisko Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że w tej chwili przyjmujemy do wiadomości informację przedstawioną Komisji przez przedstawiciela Rzecznika Praw Obywatelskich. W ramach prac legislacyjnych Komisja zwróci uwagę także na te zagadnienia.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są jeszcze jakieś uwagi do tego punktu porządku dziennego? Jeżeli nie to przechodzimy do rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat nr 7.</u>
<u xml:id="u-129.2" who="#JerzyCiemniewski">Proszę pana posła W. Majewskiego o krótkie zreferowanie tego zagadnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#WitMajewski">W dezyderacie nr 7 Komisja zwracała się do rządu w dwóch sprawach na podstawie wystąpienia Rzecznika Praw Obywatelskich. Chodziło o rozważenie możliwości cofnięcia ograniczeń dla emerytów polegających na zawieszaniu bądź częściowym zmniejszaniu świadczeń, w przypadku kiedy świadczeniobiorcy podejmują pracę.</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#WitMajewski">Uznaliśmy, że w przypadku, gdyby rząd był zdania, że pełna swoboda zatrudniania emerytów i rencistów jest trudna do zrealizowania wraz z utrzymaniem świadczeń w pełnej wysokości - należy rozważyć możliwość zastosowania pewnych ulg w przypadku określonych zawodów lub terenów, gdzie zatrudnianie emerytów jest szczególnie pożądane.</u>
<u xml:id="u-130.2" who="#WitMajewski">Obecnie sytuacja jest taka, że niskie progi zarobkowe powodują, że wysokiej klasy specjaliści-emeryci otrzymują ekwiwalent, który nie jest równoważny ze świadczoną przez nich pracą.</u>
<u xml:id="u-130.3" who="#WitMajewski">Rząd uznał, że w aktualnej sytuacji nie jest skłonny wystąpić z jakąkolwiek korektą dotychczasowej praktyki, uważając, że sytuacja na rynku zatrudnienia, a zwłaszcza wielka armia bezrobotnych wymusza określone zachowania w stosunku do emerytów i rencistów. W tym stanie rzeczy rząd uznał, że nie może zaproponować korekt, które satysfakcjonowałyby rencistów i emerytów, którzy występowali w tej sprawie do Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
<u xml:id="u-130.4" who="#WitMajewski">Myślę, że odpowiedź jaką otrzymaliśmy nie jest satysfakcjonująca i nie uwzględnia ani argumentów rzecznika, które podzieliła Komisja, ani argumentów emerytów. Myślę, że kolejne interpelowanie rządu w tej sprawie byłoby mało przekonujące. Uważam, że w tej sprawie powinniśmy odbyć wspólne posiedzenie z Komisją Polityki Społecznej. Zmiany w ustawie emerytalnej leżą w gestii Sejmu. Jeżeli uznamy wspólnie, że argumenty rządu nie są przekonujące to Sejm będzie mógł dokonać odpowiednich zmian w ustawach.</u>
<u xml:id="u-130.5" who="#WitMajewski">Rozpatrując wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich uznaliśmy, że przynajmniej w jednej kwestii takie wspólne posiedzenie obu Komisji byłoby celowe. Chodziło o ponowne naliczanie emerytur w przypadku kiedy emeryt podejmie pracę. Takie wspólne posiedzenie było planowane jeszcze przed wakacjami, ale z różnych powodów nie doszło do skutku i musimy do niego przystąpić.</u>
<u xml:id="u-130.6" who="#WitMajewski">Proponujemy zatem, abyśmy odpowiedź na nasz dezyderat rozpatrzyli na wspólnym posiedzeniu naszej Komisji z Komisją Polityki Społecznej. Wnoszę więc o odbycie wspólnego posiedzenia Komisji Ustawodawczej z Komisją Polityki Społecznej w celu rozpatrzenia między innymi odpowiedzi na dezyderat nr 7.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa chciałby w tej sprawie zabrać głos? Czy są inne wnioski w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#JerzyCiemniewski">Jeżeli nie, to rozumiem, że pan poseł W. Majewski przygotuje we wrześniu br. wspólne posiedzenie obu Komisji i będzie referował wówczas tę sprawę.</u>
<u xml:id="u-131.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy teraz do rozpatrzenia sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli za 1993 r. Czy w tej sprawie ktoś chciałby zabrać głos? Właściwie nasza Komisja nie ma bezpośredniego związku z działaniami Najwyższej Izby Kontroli. Być może są jednak jakieś uwagi lub pytania do przedłożonego sprawozdania?</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#WitMajewski">Chciałbym zaapelować do prezydium Komisji Ustawodawczej aby przyspieszyć rozpatrzenie projektu ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Apeluję o przyspieszenie tych prac i zwracam uwagę, że upłynęło już ponad pół roku a efektów nie widać.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że jest to uwaga na marginesie, nie związana bezpośrednio z przedłożonym sprawozdaniem. Czy do sprawozdania z działalności NIK za 1993 r. są jakieś uwagi? Jeżeli nie to przechodzimy do rozpatrzenia ostatniego punktu porządku dziennego - sprawy różne. Kto chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#JerzyCiemniewski">Nie widzę. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>