text_structure.xml 16.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszBiliński">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Serdecznie witam wszystkich zaproszonych na dzisiejsze posiedzenie gości oraz panie i panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszBiliński">Z licznego grona profesorów obecnych na dzisiejszym posiedzeniu, chciałbym powitać pana prof. Leona Rowińskiego, który podjął się przedstawić dzisiaj swego rodzaju koreferatu. Będzie to stanowisko środowiska budowlanego wobec proponowanej reformy centrum.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszBiliński">14 listopada 1995 r. rząd przyjął pakiet projektów ustaw zmierzających do przeprowadzenia reformy administracyjnej i gospodarczej centrum. Od dwóch tygodni pakiet ten znajduje się już w Sejmie. W ten sposób został zakończony pierwszy etap reformy. Od samego początku kształtowania się koncepcji reformy było bardzo wiele kontrowersji do celów, zasady przeprowadzenia, jej zakresu, a także co do poszczególnych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszBiliński">Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej do tej pory nie podjęła tego tematu. Wydaje się, że jest na to już najwyższy czas, mimo nawet propozycji przesunięciu jutrzejszej generalnej debaty Sejmu, abyśmy rozważyli tę kwestię i abyśmy wypracowali swoje stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszBiliński">Mamy bardzo dużo opinii środowisk budowlanych do reformy centrum, na ogół bardzo krytycznych. Wydaje się, że dzisiaj będzie szansa zweryfikowania tych poglądów, na zaprezentowanie w terminie późniejszym stanowiska Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej w sprawie likwidacji Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa i przekazania części zakresu działania tego resortu do Ministerstwa Administracji Publicznej i Mieszkalnictwa oraz do Ministerstwa Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszBiliński">W programie dzisiejszego posiedzenia przewidziano dwie części. Pierwsza to podstawowe wystąpienia wprowadzające do dyskusji. Chciałbym zwrócić się do pana ministra Marka Pola, aby zechciał przedłożyć zasadnicze cele i uzasadnienie przeprowadzenia reformy centrum, ze szczególnym uwzględnieniem resortu gospodarki przestrzennej i budownictwa. Potem poproszę o głos panią minister Stanisławę Mizdrę. Jako trzeci wystąpi pan prof. Leon Rowiński.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#TadeuszBiliński">Po tych wystąpieniach przewidziana jest 10–15 min. przerwa, po której odbędzie się dyskusja.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#TadeuszBiliński">Na zakończenie posiedzenia Komisji poinformuję posłów o kilku sprawach różnych, ale nie związanych z głównym tematem posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#TadeuszBiliński">Czy są jakieś uwagi do zaproponowanego porządku naszych dzisiejszych obrad?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekPol">Mam apel do pana przewodniczącego oraz pań i panów posłów. Wydaje się, że stała się rzecz niedobra w praktyce parlamentarnej. Rząd przedłożył parlamentowi pakiet rozwiązań, do prac nad którym Sejm jeszcze nie przystąpił. Rząd desygnował do reprezentowania swego stanowiska w parlamencie dwóch ministrów: ministra - szefa Urzędu Rady Ministrów pana Marka Borowskiego - w zakresie czterech ustaw i mnie, pełnomocnika rządu do spraw centrum gospodarczego rządu - do prezentowania stanowiska w zakresie ośmiu projektów ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarekPol">Dotychczas parlament nie podjął jeszcze pracy nad tymi dokumentami. Byłoby rzeczą naturalną, gdyby pan prof. Biliński i osoby obecne na dzisiejszym posiedzeniu, z natury rzeczy zainteresowane problematyką budownictwa, zaprosiły mnie na nieformalne spotkanie wyjaśniające filozofię konstruowania dokumentów rządowych, ale w sposób nieoficjalny.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarekPol">Natomiast chciałem zwrócić uwagę, że w tej chwili mamy do czynienia z oficjalnym, regularnym posiedzeniem komisji sejmowej, wyprzedzającym pierwsze czytanie pakietu projektów ustaw w Sejmie. Odnoszę wrażenie, że Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej zebrała się po to, aby wypracować sobie stanowisko w sprawie reformy centrum.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MarekPol">Krótko mówiąc, wyprzedzamy tok prac parlamentarnych w sposób nieszczęśliwy. To jest pierwsze moje spostrzeżenie. Sprawa reformy centrum nie stanęła jeszcze w Sejmie, w związku z tym punktu widzenia procedury parlamentarnej póki co dla Komisji jej jeszcze nie ma. Oczywiście istnieje ona dla każdego z nas. Każdy z nas jest posłem, który otrzymał pewne dokumenty rządowe.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MarekPol">Natomiast jest niezręczną sytuacją, że odbywamy na ten temat oficjalne posiedzenie komisji sejmowej, na którym ja oficjalnie reprezentuję stanowisko, którego to stanowiska nie mieli okazji wysłuchać pozostali posłowie na posiedzeniu plenarnym.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MarekPol">Chciałbym również przedstawić drugi dylemat, który może się tutaj pojawić. Otóż fakt zwołania oficjalnego posiedzenia Komisji powoduje następującą sytuację: w problematyce, którą ma prezentować rząd moimi ustami, państwo z Ministerstwa Budownictwa mają swoje poglądy.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MarekPol">Chciałbym, żeby sprawa była jasna. Osoby te są związane procedurami, a więc mogą mnie tylko popierać albo milczeć. Takie są zasady pracy w parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MarekPol">Sądzę, że rozbieżności, które były w toku prac rządu w tej sprawie, nie będą miały miejsca na tej sali. To są sprawy wewnątrzrządowe.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MarekPol">Rozumiem, że zebraliśmy się w gronie, które z całą pewnością zainteresowane jest bardzo problematyką reformy centrum. Bardzo się cieszę, kiedy mam okazję spotkania się z posłami. Natomiast martwię się wtedy, kiedy łamię procedury. Pierwszy z brzegu poseł opozycyjny czy koalicyjny może mi zarzucić, że prezentacja pakietu reform, w szczególności w jednym tylko fragmencie, odbyła się wcześniej na posiedzeniu jednej z komisji, a dopiero potem w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MarekPol">Jest jeszcze jeden aspekt sprawy. Proszę zważyć, że jest to dokument rządu Rzeczypospolitej Polskiej, a nie dokument Marka Pola. Chcę państwa zaręczyć, że gdyby to był wyłącznie mój dokument, to byłby on inny. Natomiast jest zasadą, zwłaszcza przy dużych, pakietowych regulacjach, a do takich zaliczamy reformę centrum gospodarczego rządu, że jest to pewna suma kompromisów mieszcząca się w pewnej logice legislacyjnej. W związku z tym, przyznam uczciwie, mam pewien problem.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#MarekPol">Spróbujemy go jakoś rozwiązać. W związku z wystąpieniem pana ministra Marka Pola czuję się zobowiązany złożyć wyjaśnienie.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#MarekPol">Nasza Komisja zamierzała podjąć problem reformy centrum znacznie wcześniej, ale wydawało nam się właściwe, że do momentu przygotowania pakietu ustaw Komisja nie powinna podejmować tego problemu, aby nie wnikać w kształtowanie polityki rządu. Ale z chwilą, kiedy już jest pakiet do naszej dyspozycji, takie uprawnienia posiadamy.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#MarekPol">Kiedy podjęliśmy decyzję o zwołaniu posiedzenia Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej zwróciliśmy się z odpowiednim programem do pana ministra. Do dzisiejszego dnia nie otrzymaliśmy żadnego stanowiska. Bo rzeczywiście można było uznać, że nasze posiedzenie jest przedwczesne.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#MarekPol">Trzeci problem: wyraźnie odczuwamy niedosyt, nie jesteśmy przekonani do wszystkich propozycji reformy centrum. Komisja otrzymała w tej sprawie bardzo wiele, na ogół bardzo kontrowersyjnych opinii. Wielu z nas zamierza wystąpić podczas plenarnego posiedzenia Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#MarekPol">Dzisiaj miała nastąpić, może przedwczesna, swego rodzaju konfrontacja stanowisk. Dla dobra sprawy, a nie dla jakiegoś odmiennego całkowicie prezentowania stanowisk.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#MarekPol">Ostatnia sprawa. Rzeczywiście przewidziane jest dzisiaj wystąpienie pani minister Stanisławy Mizdry, ale tak jak ustaliliśmy, miało to być jedynie drobne uzupełnienie wypowiedzi pana ministra Marka Pola, przekazujące pewne szczegóły dotyczące np. ulokowania instytutów naukowo-badawczych, bardzo specjalistycznych. Może to nie mieścić się w generalnej polityce reformy centrum, a jednak dla budownictwa ma spore znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#MarekPol">Zdajemy sobie sprawę, że wystąpienie pani minister Mizdry jest bardzo ograniczone i nie może odbiegać w żadnym przypadku od wystąpienia pana ministra Pola.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#MarekPol">Kończąc swoją wypowiedź, chciałbym, w imieniu pani minister Barbary Blidy, przeprosić wszystkich obecnych. Pani minister nie może być obecna na posiedzeniu Komisji, ponieważ w tym samym czasie odbywa się posiedzenie rządu.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#MarekPol">Pozostaje zatem do rozstrzygnięcia, czy ewentualne odbycie dzisiejszego posiedzenia Komisji celem weryfikacji stanowisk, bez prezentowania oficjalnego stanowiska, byłoby błędem, czy też nie. Powinniśmy to rozstrzygnąć.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#MarekPol">Jeśli bowiem debatowanie byłoby błędem i mogłoby skomplikować obrady Sejmu, a także ograniczyć możliwości wystąpienia Komisji z określonym stanowiskiem, to należałoby się zastanowić, czy kontynuować nasze dzisiejsze obrady.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#MarekPol">W związku z tym przed rozpoczęciem części merytorycznej posiedzenia, jeśli taka miałaby mieć miejsce, uprzejmie proszę o wypowiedzi posłów, jak z tej sytuacji wybrnąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJankowski">Proponuję, abyśmy rozważyli następującą koncepcję, że oficjalnie zamykamy posiedzenie Komisji, żeby nie było tego, o czym mówił pan minister Pol, a więc tej niezręczności. Natomiast dalej możemy już nieoficjalnie poświęcić czas na dyskusję panelową polegającą na wymianie myśli. Miałoby to już charakter niezobowiązujący i nie możemy wówczas powiedzieć, że pan minister Pol, czy też posłowie postawieni zostali w niezręcznej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarekPol">Jestem absolutnie przeciwny rozwiązaniu tego posiedzenia, bo w tak sympatycznym gronie szybko się chyba nie spotkamy. Zastanawiałem się nad znalezieniem wyjścia z sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarekPol">Otóż kiedyś zaprosiła mnie senacka komisja do spraw polityki zagranicznej, aby dowiedzieć się, o co chodzi w przeobrażeniach centrum w części dotyczącej problematyki zagranicznej. Spotkanie odbyło się w ten sposób, że ja po prostu przekazałem informacje, po czym padły pytania, na które udzieliłem odpowiedzi. Sądzę, że również w omawianej dzisiaj sprawie byłoby najlepiej - tu zwracam się do pana przewodniczącego Komisji - odbyć nasze spotkanie w takiej właśnie formie.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarekPol">Moja informacja wyczerpywałaby w dużej części to, co normalny przebieg posiedzenia Komisji przewiduje. Informacja zawsze bowiem budzi jakieś pytania i wywołuje dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MarekPol">Natomiast proponuję, żeby zaraz po pierwszym czytaniu pakietu ustaw - nawet w trakcie obrad Sejmu - odbyć krótkie spotkanie, ażeby wymienić dodatkowe poglądy. Sądzę, że Komisja może wyartykułować swoje stanowisko, jeśli zechce, w odniesieniu do całego pakietu rządowego lub w odniesieniu do problematyki budownictwa, mieszkalnictwa, gospodarki przestrzennej, geodezji, kartografii itp.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#MarekPol">Wydaje mi się, że w tej sytuacji po prostu takie stanowisko byłoby przedmiotem dalszych prac komisji nadzwyczajnej, bo jest sugestia, aby przyjąć właśnie taki tryb prac nad pakietem ustaw.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#MarekPol">Tego typu problemów, które będziemy przedstawiali i dyskutowali dzisiaj, starczy - lekko licząc - dla 9 komisji sejmowych. Każda z nich miałaby właściwie powód do tego, żeby podjąć dyskusję, co przekracza możliwości strony rządowej. Tak się składa, że nad reformą centrum pracuje stosunkowo wąskie grono ludzi, a trudno jest zobowiązywać do uczestnictwa w tych dyskusjach osoby, które nie pracowały nad przygotowaniem pakietu ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszBiliński">W świetle dotychczasowych wypowiedzi wydaje się celowe uniknięcie jakichkolwiek niezręczności i zamknięcie posiedzenia Komisji, a otwarcie swego rodzaju nieoficjalnego spotkania dla wymiany poglądów na ten sam temat.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#TadeuszBiliński">Proszę posłów o akceptację następującego rozwiązania: bezpośrednio po posiedzeniu Sejmu, poświęconego reformie centrum, Komisja zbierze się celem podsumowania naszej dzisiejszej dyskusji i zaprezentowania swego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#TadeuszBiliński">Uprzejmie proszę także, abym teraz mógł przedstawić posłom sprawy różne. Są to dwie krótkie informacje, po ich przedstawieniu zakończymy obrady Komisji.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#TadeuszBiliński">Czy panie i panowie posłowie akceptują moje propozycje? Nie słyszę sprzeciwów, co przyjmuję za akceptację. Zatem ustaliliśmy, że kolejne posiedzenie naszej Komisji poświęcone problematyce reformy centrum, odbędzie się po debacie generalnej w Sejmie. Na posiedzeniu zaprezentujemy stanowisko, które następnie przekażemy prawdopodobnie komisji nadzwyczajnej.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#TadeuszBiliński">Przystępuję do omówienia spraw różnych: są to dwie inicjatywy poselskie. Proszę o głos pana posła K. Szczygielskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KazimierzSzczygielski">Ponieważ Senat odrzucił nowelizację specustawy, w związku z tym wystąpimy z inicjatywą, która spróbuje skonsumować treść art. 10 dawnej specustawy. Być może uda się na najbliższe posiedzenie Komisji przygotować projekt odpowiedniej ustawy. Będzie to krótki projekt, umożliwiający jednak wykorzystanie dotacji budżetowych przez gminy na prace związane z przygotowaniem terenów pod budownictwo mieszkaniowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszBiliński">Druga informacja dotyczy projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. W 1982 r. przeprowadzono nowelizację tej ustawy, w wyniku czego wszystkie grunty, które były odrolnione lub odleśnione, nie podlegały jakimkolwiek opłatom w przypadku ich wykorzystania na cele budownictwa mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszBiliński">Niestety, w 1992 r. nastąpiła kolejna zmiana tej ustawy i nie wiadomo dlaczego pominięto te uprawnienia dla budownictwa. W efekcie opłaty za odrolnienie i odlesienie gruntów przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową są bardzo wysokie. Dlatego wydaje się właściwe wystąpienie z inicjatywą Komisji, która doprowadziłaby do zmiany art. 13a i uwzględniła specyfikę budownictwa mieszkaniowego.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#TadeuszBiliński">Ponieważ jedna i druga sprawa wymaga zastanowienia, dlatego prezydium uznało za zasadne zwołanie posiedzenia Komisji w czwartek w przerwie obiadowej, aby rozpatrzyć obywa projekty nowelizacji ustaw. Będzie to inicjatywa ustawodawcza naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#TadeuszBiliński">Czy posłowie akceptują taką propozycję? Nie widzę sprzeciwu, a zatem spotykamy się już w najbliższy czwartek na specjalnym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#TadeuszBiliński">Czy są jeszcze jakieś inne ważne sprawy, które posłowie chcieliby dzisiaj omówić? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#TadeuszBiliński">A zatem, w związku z wyczerpaniem programu dzisiejszego posiedzenia Komisji, uważam je za zakończone.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>