text_structure.xml 18.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WładysławJasiński">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WładysławJasiński">Witam przybyłych gości oraz posłów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WładysławJasiński">Zgodnie z rozesłanym państwu porządkiem obrad proponuję, żebyśmy rozpoczęli dyskusję od punktu pierwszego - przyjęcia dezyderatu w sprawie edukacji ekologicznej. Rozumiem, że wszyscy zapoznali się z proponowaną treścią dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#WładysławJasiński">Przystępujemy do rozpatrzenia uwag i opinii. Proszę, żebyście państwo składali konkretne propozycje poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JózefZegar">Uważam, że dezyderat jest celowy, natomiast skróćmy termin. Z całą pewnością dobrze jest zażądać przygotowania Narodowego Programu Edukacji Ekologicznej, natomiast nie wiem czy dobry jest termin do końca sierpnia br., ponieważ obecny parlament będzie kończył swoją działalność, a nowego jeszcze nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JózefZegar">Nie wiem czy odpowiedzialne będzie skracanie tego terminu. Nie wiem, jaki jest stan zaawansowania prac nad tym programem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MariaZajączkowska">Trwa to już 4 lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JózefZegar">Wobec tego proponuję termin do końca czerwca br., żeby jeszcze obecna Komisja mogła wyrazić swoją opinię w tej sprawie i przedyskutować to w lipcu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JózefZegar">Poza tym proponowałbym, żeby w dezyderacie nie wskazywać na to, jakie elementy powinny być w programie. Rząd przygotowuje program i jest zobowiązany przygotować dobry program, który ma określoną strukturę, cele etc. Nie mamy takich kompetencji, żeby mówić, że powinien w programie znajdować się taki lub inny element. Wymaga to z całą pewnością różnych analiz, a my nie powinniśmy się w to wtrącać. Natomiast oczekujemy, że będzie to dobry program.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JózefZegar">W dezyderacie powinno znaleźć się stwierdzenie, że Komisja oczekuje wskazania na sposoby i terminy wdrażania programu, jeżeli zostanie on uznany za dobry. Sądzę, że na tym moglibyśmy poprzestać, gdyż nie wiem czy jest dobrym pomysłem uruchomienie Krajowego Biura Informacyjnego Centrum Edukacji Ekologicznej. Takie centra są. Na pewno będzie potrzebne Krajowe Centrum Edukacji Ekologicznej, ale czy potrzebne będzie Krajowe Biuro Informacyjne Centrów Edukacji Ekologicznej, nie wiem.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JózefZegar">Konkludując, ograniczyłbym dezyderat do zobowiązania do przygotowania Narodowego Programu Edukacji Ekologicznej do końca czerwca br. oraz do przygotowania i zaprezentowania sposobów i harmonogramu wdrażania tego programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MariaZajączkowska">Jeżeli chodzi o zmianę terminu do końca czerwca br., jestem za tym. Jeśli rząd zdąży przygotować program do końca czerwca, to bardzo dobrze.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MariaZajączkowska">Panie pośle, ta wyliczanka nieprzypadkowo znalazła się w dezyderacie, ponieważ w trakcie naszej kadencji otrzymywaliśmy wiele materiałów dotyczących założeń do programu, strategii, ale nie było w nich tego, co najważniejsze. Ma pan rację, że nie powinniśmy wskazywać dokładnie co powinno się tam znaleźć, ale dodałabym wyrazy: „między innymi”. Zdanie brzmiałoby wówczas: „...w którym uwzględnione zostaną m.in. następujące elementy:”. Zatem rząd miałby swobodę w ustaleniu programu, natomiast elementy musiałyby się w nim znaleźć.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#MariaZajączkowska">W innym przypadku nie będziemy mieli już możliwości powiedzenia, że jest to złe i nie będziemy mieli możliwości wyegzekwowania poprawek. Dlatego zamieściliśmy tę wyliczankę. Zgadzam się z uwagami pana posła, ale w naszej sytuacji wolałabym, żebyśmy mieli dobry program, dzięki któremu nasi następcy mogliby się szybko zabrać do pracy.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#MariaZajączkowska">Punkt trzeci nieprzypadkowo znalazł się w dezyderacie, ponieważ rozmowy na temat powołania Krajowego Biura Informacyjnego Centrów Edukacji Ekologicznej trwają od sierpnia ub.r. Minister złożył już pisemne deklaracje, że coś takiego zaistnieje. Myślę, że rok na podjęcie takiej decyzji, to zbyt długo. Chodzi o to, żeby podjąć decyzję i zacząć to organizować. Przecież pan poseł to doskonale wie, gdyż to w pańskiej instytucji upatruje się adresata i umiejscowienie tego biura.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#MariaZajączkowska">Gdy rozmawiam z osobami odpowiedzialnymi za edukację ekologiczną, to słyszę, że dopóki pan minister nie uruchomi całej procedury, to my nic nie będziemy robić.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#MariaZajączkowska">Nie chciałam w dezyderacie napisać, że pan minister ma podjąć decyzję i wydać stosowne polecenia. Napisałam tylko o powołaniu Krajowego Biura, ale uważam, że podejmowanie decyzji przez rok powinno wystarczyć. Od sierpnia rozmawiamy o powołaniu biura, a są tylko obiecanki i deklaracje...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JózefZegar">Ad vocem. Rozumiem, że skoro nie mamy przygotowanego Narodowego Programu Edukacji Ekologicznej, to nie mamy również określonych instytucji, które będą służyć realizacji tego programu. Jedną z takich instytucji może być Krajowe Biuro Informacyjne lub Krajowe Centrum Edukacji Ekologicznej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JózefZegar">Wiem, że centrum takie było. Jednak to, że coś było, a teraz tego nie ma nie oznacza, że było to złe. Wobec tego mam pytanie do pani poseł, czy my w tej chwili wiemy, jakie funkcje miałoby spełniać Krajowe Biuro Informacyjne, skoro nie mamy jeszcze Narodowego Programu Edukacji Ekologicznej. Chodzi o to, żebyśmy działali w sposób systematyczny. Najpierw program, a potem instytucje, które w tym celu powinny być utworzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofWolfram">Proponuję wprowadzenie dwóch poprawek. Jeżeli chodzi o punkt pierwszy, w którym określamy termin przygotowania programu, uważam, że należy utrzymać termin do końca sierpnia. Termin do końca czerwca jest nierealny.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#KrzysztofWolfram">Poza tym w zdaniu tym proponuję dopisanie po wyrazach: „w którym uwzględnione zostaną” - „między innymi”, a potem „następujące elementy”. Następnie w wyliczance w trzecim zdaniu proponowałbym zmianę wyrazu „przygotowania” na „doskonalenia”. Zdanie brzmiałoby wówczas: „sposoby doskonalenia metodologii edukacji ekologicznej”. Wyraz „przygotowania” dotyczy określonego czasu, a wyraz „doskonalenia” dotyczy procesu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#KrzysztofWolfram">Aczkolwiek w zdaniu piątym mówi się o wskazaniu terminów realizacji oraz źródeł finansowania, proponowałbym, żebyśmy zaanonsowali potrzebę zaczepienia się o przyszłoroczny budżet. Spróbujmy to rozważyć. Rozumiem, że zanim powstanie Narodowy Program, to powinniśmy uwzględnić to w przyszłorocznym budżecie - na rok 1998. Jest to tylko kierunkowe wskazanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WładysławTomaszewski">Dobrze, że nasza Komisja pomyślała o potrzebie profesjonalnego podejścia do edukacji ekologicznej.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WładysławTomaszewski">Jeżeli chodzi o uruchomienie Krajowego Biura Informacyjnego Centrów Edukacji Ekologicznej uważam, że jest to bardzo dobry pomysł, ale najważniejsze jest, żeby edukacja ta nie kończyła się tylko w szkole. Narodowy Program musi być na tyle szeroki, z elementami zachęt ekonomicznych, żeby trafił wszędzie i do jak największej liczby osób. Wówczas wszystko będzie dobrze funkcjonować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AdamMierzwiński">Solidaryzuję się z tym co powiedział pan poseł Wolfram oraz z proponowanymi przez niego poprawkami. Myślę, że będziemy w stanie wykonać to, co zostało zapisane w dezyderacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MariaZajączkowska">Zwracam się do pana posła Zegara. Nie możemy myśleć w ten sposób, że jeżeli nie mamy Narodowego Programu Edukacji Ekologicznej, to nie będziemy nic przez ten czas robić. Przecież jeżeli program ten będzie przedłożony w sierpniu, to i tak zostanie rozpatrzony przez następny Sejm, a więc za co najmniej pół roku. Czy przez ten czas nic nie będziemy robić? Właśnie dzięki takim zawirowaniom padło Krajowe Centrum.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MariaZajączkowska">Pan mówi, że Krajowe Centrum nie było takim złym pomysłem. Nie chcę analizować czy był to dobry pomysł, czy nie, bo nie jest to temat na dzisiejszą dyskusję. Od roku dyskutujemy w tej sprawie. Jest zgoda ministra na to, żeby uruchomić Biuro Informacyjne.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#MariaZajączkowska">Odbyły się rozmowy między zainteresowanymi, jakie miałyby być działania tego biura, jaki miałby być profil. Przecież nawet, jeśli nie jest to dokładnie określone, to nie my będziemy mówić jaki ma być profil. Należy rozpocząć prace i ci, którzy się tym zajmą ukształtują ten profil.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#MariaZajączkowska">Z jednej strony centra edukacji ekologicznej chcą mieć pewną swobodę działania. Z drugiej strony jest pilna potrzeba stworzenia takiego miejsca, z którego można by uzyskiwać niezbędne informacje. Nie jest to skomplikowana struktura.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#MariaZajączkowska">Nie możemy mówić w ten sposób, że jeżeli nie ma Narodowego Programu, to nie można nic zrobić w sprawie edukacji ekologicznej. Zaznaczam, że nazwa Krajowego Biura Informacyjnego Centrów Edukacji Ekologicznej została uzgodniona po dyskusjach w ministerstwie z Regionalnymi Centrami Edukacji Ekologicznej oraz z zespołem edukacji ekologicznej naszej Komisji, w którym uczestniczy całe prezydium naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#MariaZajączkowska">Wypracowano, że będzie to Krajowe Biuro Informacyjne, a nie Krajowe Centrum. W ten sposób zostały spointowane dotychczasowe prace, o czym była mowa na posiedzeniach Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JózefZegar">Chciałbym nawiązać do trzech spraw, o których mówiła pani poseł Zajączkowska.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JózefZegar">Po pierwsze. Niezależnie od tego czy jest Narodowy Program, czy niewiele dzieje się w sprawie edukacji ekologicznej, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w istocie ponosi główny ciężar w zakresie edukacji ekologicznej, finansując m.in. Regionalne Centra Edukacji Ekologicznej, a także programy służące temu celowi. Generalnie wszystkie te działania mieszczą się w ramach edukacji ekologicznej bez sformalizowanego programu.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JózefZegar">Po drugie. Dlaczego uznałem, że termin sierpniowy nie jest dobry? Otóż dlatego, że obecny parlament kończy swoją pracę w sierpniu, a nowy parlament praktycznie rozpocznie działalność w listopadzie. Wobec tego możemy dać więcej czasu rządowi - do końca listopada. Wówczas prace nad programem będzie kontynuowała nowa Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JózefZegar">Po trzecie. Właściwie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pełni funkcję Krajowego Biura Informacyjnego, chociażby z tej racji, że finansuje wiele programów oraz central edukacji ekologicznej.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JózefZegar">Nie wiem natomiast czy jest to dobra droga, że tworzymy Biuro Informacyjne nie mając jeszcze określonych funkcji tego biura, to jest moja wątpliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WładysławJasiński">Rozumiem, że mamy dwa stanowiska w sprawie dezyderatu. Pierwsze - pana posła Zegara - dotyczy zmiany terminu przygotowania Narodowego Programu Edukacji Ekologicznej oraz zrezygnowania ze szczegółowego rozpisania programu, a ograniczenia się do wskazania sposobów i terminów realizacji.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WładysławJasiński">Drugie stanowisko - modyfikujące zaproponowaną treść dezyderatu - odpowiada ministerstwu. Panie ministrze, czy sierpniowy termin jest odpowiednim terminem do przyjęcia go przez resort?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AdamMierzwiński">Termin sierpniowy jest na pewno lepszym terminem niż czerwcowy. Nie chciałbym wypowiadać się na temat możliwych zawirowań, które mogą zaistnieć na styku dwóch parlamentów, natomiast prace merytoryczne będą musiały być zakończone do 15 lipca i pozostałaby tylko redakcja. Do końca sierpnia będzie nam trudno zakończyć prace, ale jeżeli nie możemy uzyskać późniejszego terminu, będziemy musieli spróbować zakończyć prace do końca sierpnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WładysławJasiński">Kieruję pytanie do pana posła Zegara. Czy pan poseł podtrzymuje propozycję zmiany terminu do końca czerwca br.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JózefZegar">Nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WładysławJasiński">Rozumiem, że wszyscy optujemy za utrzymaniem terminu do końca sierpnia, żeby obecna Komisja miała jeszcze możliwość zapoznania się z programem.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WładysławJasiński">Jeżeli chodzi o wyliczankę, żeby nie brzmiała ona obligatoryjnie przyjmujemy zamiast wyrazu „przygotowania” wyraz „doskonalenia”. Czy są inne szczegółowe propozycje zmian do tego projektu? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#WładysławJasiński">Kto z państwa jest za przyjęciem treści dezyderatu z zaproponowanymi poprawkami?</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#WładysławJasiński">W głosowaniu za przyjęciem dezyderatu z zaproponowanymi poprawkami jednomyślnie opowiedzieli się wszyscy posłowie.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#WładysławJasiński">Zakończyliśmy procedowanie nad punktem pierwszym porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#WładysławJasiński">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku obrad - sprawy różne.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#WładysławJasiński">Pierwsza sprawa - Prezydium Sejmu zwraca się do Komisji o zaproponowanie nowego kandydata do składu Rady Ekofunduszu w związku z rezygnacją z działalności parlamentarnej posła Jana Komornickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JózefZegar">Czy wynika to z jakichś przepisów, że komisja sejmowa ma dokonać takiego wyboru?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzKomisji">Sejm ma swojego reprezentanta w Ekofunduszu, bo - zgodnie z regulaminem - jest to fundacja ministra finansów. Tradycyjnie już marszałek Sejmu ceduje ten obowiązek na reprezentanta Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Zwyczajowo do tej pory funkcję tę pełnił przewodniczący Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JózefZegar">Jeżeli jest taki zwyczaj, to należy go utrzymać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RadosławGawlik">Jest propozycja, żeby delegatem do Ekofunduszu był pan przewodniczący Władysław Jasiński.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#RadosławGawlik">Czy pan przewodniczący wyraża zgodę na pełnienie tej funkcji? Tak.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#RadosławGawlik">Czy są inne kandydatury? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#RadosławGawlik">Kto z państwa jest za przyjęciem kandydatury pana przewodniczącego do reprezentowania Sejmu w Radzie Ekofunduszu?</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#RadosławGawlik">W głosowaniu wszyscy posłowie jednomyślnie opowiedzieli się za przyjęciem zaproponowanej kandydatury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WładysławJasiński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WładysławJasiński">Przed nami jeszcze jedna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#WładysławJasiński">W dniach 27–28 maja mamy zaplanowane posiedzenie wyjazdowe Komisji na Ziemi Suwalskiej. Temat - „Zielone Płuca Polski” na przykładzie woj. suwalskiego. Zaplanowany wyjazd sprzed gmachu Sejmu 26 maja o godz. 16.00.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#WładysławJasiński">Proszę o zabranie głosu pana posła Bogdana, który będzie naszym gospodarzem podczas tego wyjazdu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#HenrykBogdan">Bardzo serdecznie zapraszam państwa na Suwalszczyznę. Mazury tym razem pominiemy. Nie chciałbym wypowiadać się w sprawie „Zielonych Płuc Polski”. Wyjazd na Suwalszczyznę odkładaliśmy już wielokrotnie. Jedyny aktualny termin przypada na dni 27–28 maja. Musimy liczyć ok. 4 godziny na dojazd do Suwałk. Gdyby wyjazd z Warszawy opóźnił się, ok. godz. 21.00 można byłoby państwa powitać w ośrodku Kukle. Kukle to miejscowość w gminie Giby w Puszczy Augustowskiej nad jeziorem Pomorze - bardzo ładne miejsce.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#HenrykBogdan">Głównym celem naszego wyjazdu byłoby pokazanie państwu stanu Puszczy Augustowskiej po inwazji kornika oraz szkód wyrządzonych przez bobry. Serdecznie zapraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WładysławJasiński">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>