text_structure.xml 48 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JuliuszBraun">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Jak państwu doskonale wiadomo, Prezydium Sejmu skierowało do Komisji przedstawiony przez prezesa Rady Ministrów wniosek o udzielenie wotum zaufania Radzie Ministrów, w celu wyrażenia pisemnej opinii, czy minister kultury i sztuki zapewnia wykonanie przedstawionego Sejmowi programu działania rządu. Jedynym punktem porządku obrad jest więc wysłuchanie pana ministra, zadanie pytań i wyrażenie w głosowaniu opinii na temat sformułowany we wniosku Prezydium Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JuliuszBraun">Minister kultury i sztuki Zdzisław Podkański jest naszej Komisji doskonale znany. Na początku kadencji był wiceprzewodniczącym Komisji, a do 31 marca 1995 r. członkiem naszej Komisji. Po podjętych decyzjach, by osoby kierujące resortem nie pozostawały w składzie Komisji, która zajmuje się sferą związaną z działaniem resortu, poseł Z. Podkański zrezygnował z członkostwa w Komisji Kultury i Środków Przekazu.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JuliuszBraun">Nota biograficzna została państwu doręczona. Zdzisław Podkański urodził się w 1949 r. w woj. zamojskim. Jest żonaty, ma dwoje dzieci. Ukończył studia historyczne na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Początkowo pracował w Towarzystwie Wiedzy Powszechnej, a później w instancjach Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Od 1984 r. był dyrektorem w Zarządzie Głównym Stowarzyszenia Twórców Ludowych. W 1992 r. minister Siciński powołał Z. Podkańskiego na pełnomocnika ministra ds. kultury ludowej. Od 31 stycznia 1994 r. do 7 lutego 1996 r. Z. Podkański był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Kultury i Sztuki. Dnia 7 lutego br. został powołany na stanowisko ministra kultury i sztuki. Jest członkiem PSL, obecnie prezesem Zarządu Wojewódzkiego w Lublinie i członkiem Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego. Pozostałe informacje mają państwo na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JuliuszBraun">Proponuję, żeby pan minister zechciał ewentualnie uzupełnić podane przeze mnie dane biograficzne i powiedzieć o tym, jak wyobraża sobie prace na powierzonym mu przed kilkoma dniami stanowisku. Później przejdziemy do zadawania pytań. Jest dość późna pora, więc mam nadzieję, że uda nam się w miarę w niedługim czasie dojść do finału posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ZdzisławPodkański">Jeszcze parę istotnych momentów z mojego życia można odnotować. Wspomnę tylko o dwóch. Sporo czasu poświęciłem działalności w organizacjach młodzieżowych, w których pełniłem wiele funkcji. Byłem m.in. wiceprzewodniczącym Zarządu Wojewódzkie Związku Młodzieży Wiejskiej, gdzie do moich obowiązków należała sfera kultury. Inny bardzo istotny epizod w moim życiu, to działalność w radach narodowych. Pełniłem m.in. funkcję wiceprzewodniczącego Miejskiej Rady Narodowej w Lublinie, mieście ok. 400 tys. Tam również miałem powierzone obowiązki w dziedzinie kultury.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#ZdzisławPodkański">Jeśli można, to przeszedłbym teraz do krótkiego wprowadzenia, krótkiego ze względu na fakt, że miałem przyjemność z Komisją wielokrotnie dyskutować. Chciałbym, żeby to wprowadzenie oddało intencje, jakimi będę się kierował. Jeżeli zaistnieje potrzeba rozbudowania poszczególnych części wypowiedzi to będę zobowiązany za zadane pytania.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#ZdzisławPodkański">Doświadczenia historyczne, jak również współczesne uczą, że kultura nie lubi ingerencji, ale też nie może być osamotniona. Dlatego uważam, że konieczne jest sprawowanie nad nią mecenatu, zarówno prawnego, jak i ekonomicznego oraz organizacyjnego. Celowi temu musi służyć dobrze rozumiana polityka kulturalna, w której jest miejsce - na zasadach partnerskich - zarówno dla administracji państwowej, jak i samorządu, ale także partnerskie miejsce dla twórców, ich organizacji, towarzystw kulturalnych, związków zawodowych i stowarzyszeń twórczych, całego ruchu twórczego i społeczno-kulturalnego. Polityka ta musi dawać szanse wszystkim twórcom profesjonalnym, ludowym i amatorom, a także musi umożliwiać korzystanie z dóbr intelektualnych wszystkim środowiskom i odbiorcom. Musi ona charakteryzować się otwartością i równością szans.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#ZdzisławPodkański">Mecenat w aspekcie prawnym pojmuję jako obowiązek tworzenia dobrych i funkcjonalnych praw. Mając na uwadze stworzenie podstaw prawnych do sprawowania mecenatu widzę potrzebę pilnego dokończenia prac legislacyjnych związanych z nowelizacją ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, jak również potrzebę uchwalenia dwóch ustaw: o bibliotekach i o muzeach, które są już w Sejmie. Liczę bardzo na współpracę i deklaruję, że Ministerstwo Kultury i Sztuki będzie robiło wszystko, żeby wspomagać starania Komisji i parlamentarzystów, aby te akty prawne zostały jak najszybciej uchwalone.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#ZdzisławPodkański">Istnieje również potrzeba opracowania i uchwalenia innych aktów prawnych. Powiem o tych najważniejszych, ponieważ pozostają jeszcze różne rozporządzenia i zarządzenia wykonawcze. Mówiąc o aktach prawnych mam na myśli ustawę o urzędzie Ministra Kultury i Sztuki i ustawę o ochronie dóbr kultury. Poprzednia została podzielona na dwie części. Wyłączona została część dotycząca zabytków ruchomych (muzealnictwo), a druga obejmująca dobra kultury regulowana jest zgodnie z dotychczasowym stanem prawnym. Mam na myśli również ustawę o kinematografii. Chcę od razu poinformować, że ustawa o kinematografii była przewidywana do rozpatrzenia w późniejszym terminie, ale po rozmowach w Komitecie Kinematografii i z twórcami podjąłem już pierwszą decyzję. Zwróciłem się do prezesa Rady Ministrów z prośbą o uwzględnienie tej ustawy w pracach rządu w I półroczu br. i wprowadzenie jej do harmonogramu prac Rady Ministrów. Najprawdopodobniej będzie to daleko idąca nowelizacja dotychczasowej ustawy. Czwarta ustawa, o której ciągle się dyskutuje i nad którą prace zostały już rozpoczęte, jest o ochronie języka polskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#ZdzisławPodkański">Mecenat ekonomiczny. W ostatnich latach tak się układało, że ciężar związany z transformacją ustrojową spowodował znaczny spadek wydatków na kulturę. Dla przykładu podam, że w 1989 r. udział kultury w wydatkach centralnych wynosił 2,16% , a aktualnie wynosi 0,72% . Uważamy, że na pewno jest to udział wysoce za niski. Będziemy dokładali starań, by w najbliższym okresie osiągnąć wzrost skokowy. W ostatnich latach wzrost ten kształtował się w granicach 2-3% , a dlaczegoż by nie kilkanaście procent. Należałoby osiągnąć poziom wydatków na kulturę w granicach 1% . Osiągnięcie udziału kultury w wysokości 1% budżetu centralnego byłoby budżetem stagnacji, zaspokojenia najbardziej palących potrzeb. Nie byłby to jeszcze budżet rozwoju. Jeżeli dobrze poprowadzilibyśmy współpracę z samorządem terytorialnym, jak również z ruchem społeczno-kulturalnym i twórczym, to byłaby to już znaczna pomoc. Można byłoby mówić o spodziewanych efektach.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#ZdzisławPodkański">Ponadto będziemy dążyć do przyznania różnych ulg i udogodnień przy korzystaniu z dóbr kultury. Cały czas trwa dyskusja na temat odliczania od podstawy opodatkowania z dochodów osobistych różnych wydatków. Będziemy dążyć do zwolnienia placówek kultury z podatku od nieruchomości i zmiany systemu ekonomicznego. Chodzi mi zwłaszcza o wynagrodzenia pracowników instytucji kultury, ponieważ praktycznie rzecz biorąc pracownicy placówek samorządowych nie podlegają mechanizmom stosowanym w budżetówce. Mimo że jeszcze nie tak dawno mieli oni wyższe wynagrodzenia od pracowników w instytucjach budżetowych, to dzisiaj w wielu ośrodkach widać dysproporcję w przeciwnym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#ZdzisławPodkański">Brak środków finansowych powoduje konieczność ustalenia priorytetów, a więc zadań, które minister kultury i sztuki będzie widział jako zadania pierwszoplanowe. Nie ma w tej dziedzinie żadnej rewolucji. Tak jak dotychczas za zadanie priorytetowe będziemy uznawali ochronę dziedzictwa narodowego, nie tylko dziedzictwa materialnego, ale i całej sfery duchowej, bo czasem zapominamy, że naszym dziedzictwem są nie tylko obiekty i zespoły obiektów architektonicznych, zabytki ruchome. Zapominamy, że dziedzictwem jest także nazwa ulicy, herbarz i inne charakterystyczne dla naszej tradycji i historii nazwy placów itp.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#ZdzisławPodkański">Drugim priorytetem będzie książka i czytelnictwo. Minister kultury i sztuki nadal będzie wspierał - jak dotychczas - ok. 60 tytułów różnych czasopism. Chcę zaznaczyć, że 1/3 ze wspieranych tytułów jest prasą kulturalną mniejszości narodowych.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#ZdzisławPodkański">Trzecim priorytetem jest edukacja kulturalna. Ministerstwo zmieni zasady dofinansowywania inicjatyw kulturalnych. Zamierzamy przejść z tzw. rozdawnictwa na planowe i długofalowe przedsięwzięcia finansowe. Mam przede wszystkim na myśli to, że opracujemy względnie wdrożymy już opracowane programy, jak również będziemy wspierali niektóre zadania specjalne. Nie sposób dzisiaj wszystkich wymienić, zwłaszcza że część z nich będzie dopiero opracowana, jest w sferze idei. Może podam tylko niektóre z tych zadań. Korespondują one z naszymi priorytetami. Należeć będą do nich:</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#ZdzisławPodkański">- ochrona i konserwacja zabytkowych obiektów drewnianych, bo płoną jak pochodnie;</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#ZdzisławPodkański">- zabezpieczenie zabytkowych dworków i zespołów pałacowych (mamy problem z tzw. mieniem po PGR);</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#ZdzisławPodkański">- ratowanie historycznych miast (jest ich ok. 1200, dzisiaj zostało włączonych do programu 6 i jest potrzeba włączenia ok. 10);</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#ZdzisławPodkański">- zabezpieczenie zabytków techniki znajdujących się dziś w prywatyzowanych przedsiębiorstwach państwowych (zapominamy o tym, że często są to unikalne narzędzia i maszyny);</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#ZdzisławPodkański">- ochrona i konserwacja zabytkowego krajobrazu (nie muszę tego tłumaczyć, zwłaszcza że nasza kultura wyrasta z tego krajobrazu);</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#ZdzisławPodkański">- konserwacja zabytków ruchomych;</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#ZdzisławPodkański">- ratowanie ginących zawodów, folkloru czy tradycyjnej sztuki wyobrażeniowej;</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#ZdzisławPodkański">- 1000-lecie zjazdu gnieźnieńskiego, 1000-lecie Gdańska i wreszcie program związany z integracją europejską „Kraków 2000”.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#ZdzisławPodkański">Z czasem dojdą nowe programy, chociażby wspomniany dzisiaj przez premiera Włodzimierza Cimoszewicza międzyresortowy program edukacji kulturalnej. Ministerstwo opracowało założenia do tego programu, które niedawno przyjął Komitet Społeczno-Polityczny Rady Ministrów. Fakt zamieszczenia tego zadania w exposé świadczy o tym, że możemy liczyć na koordynację i szybsze opracowanie tego programu.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#ZdzisławPodkański">Mecenat organizacyjny. Dotychczas nie mówiliśmy o takiej formie mecenatu, ograniczaliśmy się w zasadzie tylko do mecenatu prawnego i ekonomicznego. Mam tutaj na myśli szersze otwarcie się Ministerstwa Kultury i Sztuki na twórców i środowiska oraz cały ruch społeczno-kulturalny. Polityka kulturalna nie może być tylko polityką rządu czy resortu. Musi być naszą wspólną polityką. Żeby to osiągnąć każdy musi być dowartościowany. Należy korzystać z rad i współpracy nie tylko ośrodków, instytutów i placówek kultury podległych ministerstwu, ale także twórców profesjonalnych i organizacji ruchu społeczno-kulturalnego.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#ZdzisławPodkański">Mówiąc o działaniach organizacyjnych mam na myśli pewne przewartościowania w pracy naszych placówek, a więc podległych bezpośrednio Ministerstwu Kultury i Sztuki, jak i placówek podległych wojewodom, razem z placówkami wspólnymi i podległymi samorządom. Dotyczyć to będzie przede wszystkim działalności instruktażowo-metodycznej, promocyjnej, czy wdrażania osiągnięć techniki. Praktycznie rzecz biorąc cała informatyka w kulturze jest zagadnieniem dotychczas niedocenianym, a przecież bez wprowadzenia systemu informatycznego, chociażby w bibliotekach i muzeach nie jesteśmy w stanie nie tylko udostępnić dóbr intelektualnych, ale także korzystać z dóbr innych narodów.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#ZdzisławPodkański">Będziemy prowadzili politykę inwestycyjną. Chciałbym, żeby ograniczyła się ona do kilku inwestycji centralnych, ale żeby była otwarta także na potrzeby poszczególnych regionów i większych środowisk. Chciałbym żebyśmy dotrzymali do 19 listopada br. terminu oddania do użytku Teatru Narodowego w Warszawie. Przyspieszenia wymaga tempo prac na budowie Muzeum Narodowego w Poznaniu. W tym roku przewiduje się na ten cel ok. 100 mld starych zł. Za konieczne uznajemy rozpoczęcie drugiego etapu rozbudowy Biblioteki Narodowej. Chodzi o postawienie drugiego magazynu. Zakończenie dwóch pierwszych inwestycji powinno spowodować rozpoczęcie kolejnych. Za konieczne uznajemy rozpoczęcie remontu i rozbudowy Muzeum Narodowego w Warszawie oraz dokończenie rozbudowy Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#ZdzisławPodkański">Zamierzamy wspomagać wojewodów w ich działaniach w tej dziedzinie. Na szczęście schodzą nam w tej chwili zadania inwestycyjne w Kielcach, ale pozostają w innych miejscowościach. Problem ten podnosili na posiedzeniach Komisji posłowie J. Wuttke i R. Zając. Chodzi o Bibliotekę Śląską w Katowicach, Operę Nową w Bydgoszczy, Teatr i Filharmonię w Lublinie. Nie może być dalej takiej sytuacji, jaka jest w Lublinie. Filharmonia musi tam koncertować, więc koncerty odbywają się w sali nie oddanej do użytku z narażeniem na konsekwencje w przypadku gdyby cokolwiek się stało. Nie zamykam naszej otwartości na inne zadania inwestycyjne. Razem z Komisją będziemy dyskutować na ten temat i starać się wprowadzić je do planu.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#ZdzisławPodkański">Kolejna część mojej wypowiedzi będzie dotyczyła stosunku do obszarów kultury i twórczości. Nadal na uwadze będziemy mieli kulturę tradycyjną i jej twórców, ale w większym stopniu ministerstwo otworzy się na potrzeby ruchów kulturalnych, a także twórców profesjonalnych. Twórcy muszą mieć stworzone odpowiednie warunki do rozwoju talentu, po to jest ministerstwo, to po łączą się twórcy w stowarzyszenia i związki, by osiągnąć ten podstawowy cel.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#ZdzisławPodkański">Z innych zadań chciałbym zasygnalizować sprawę szkolnictwa artystycznego. Dzisiaj spotkałem się z przewodniczącym Rady Wyższego Szkolnictwa Artystycznego prof. Zielińskim. Mam na myśli tutaj nie tylko wyższe uczelnie, ale i szkolnictwo I i II stopnia.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#ZdzisławPodkański">Problemem bardzo złożonym i wymagającym sporo wysiłku są sprawy naszej kinematografii. Po dzisiejszych dyskusjach z przedstawicielami Komitetu Kinematografii i naszymi wspaniałymi twórcami z tego obszaru, m. in. z panem Andrzejem Wajdą, jestem przekonany, że powinniśmy utrzymać poziom produkcji filmów fabularnych i niefabularnych. Należy bliżej przyjrzeć się programowi restrukturyzacji Centrum w Łodzi i kilku innym zadaniom. Jeżeli będą pytania, to przedstawię szczegóły, a jeśli ich nie będzie, to może innym razem porozmawiamy na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#ZdzisławPodkański">Sygnalnie tylko podam, bo sporo czasu już zająłem, że współpraca z zagranicą i Polonią polegać będzie na kontynuowaniu dotychczasowej polityki, to jest na wymianie międzynarodowej, szerokiej wymianie programowej, a także na wzmocnieniu współpracy z Polonią i Polakami za granicą, wspomaganiu działalności kulturalnej mniejszości narodowych, upowszechnianiu wartości polskiej kultury we współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i mediami. Będziemy dbać o polskie dziedzictwo kulturalne za granicą. Funkcjonuje biuro pełnomocnika ds. polskiego dziedzictwa kulturalnego za granicą. Posiadamy niezły bank danych, ale też mamy wiele niewiadomych i potrzeb wymagających zespolenia wysiłków nie tylko Ministerstwa Kultury i Sztuki, ale przede wszystkim Ministerstwa Spraw Zagranicznych i naszych służb dyplomatycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#ZdzisławPodkański">Gdybyście państwo pozwolili, to na tym sygnalnym wprowadzeniu zakończyłbym swoją wypowiedź. Będę zobowiązany za pytania i dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#ZdzisławPodkański">Jeżeli to były tylko sygnały, panie ministrze, to znaczy, że program rzeczywisty jest znacznie dłuższy.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#ZdzisławPodkański">Chciałbym zadać jedno pytanie. Myślę, że odpowiedź na to pytanie będzie istotna dla dalszych dyskutantów. Chciałbym powtórzyć pytanie, które z tego miejsca już raz zadawałem. Jak pan minister widzi swoją współpracę z Komisją? Czy możemy liczyć na osobisty udział pana ministra w pracach Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZdzisławPodkański">Na drugim posiedzeniu Rady Ministrów zgłosiłem prośbę do premiera W. Cimoszewicza, żeby zgrać terminy posiedzeń Komisji i Rady Ministrów. Dotychczas tak się układało, że posiedzenia Rady Ministrów odbywały się we wtorki, podobnie jak posiedzenia Komisji sejmowej. Motywowałem to tym, że chciałbym na bieżąco współpracować z Komisją. Inni ministrowie byli podobnego zdania. Premier W. Cimoszewicz zapewnił, że podejmie odpowiednie uzgodnienia i znajdzie rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony. Zapewniam, że jeżeli nie będzie żadnych przeciwwskazań natury wykraczającej poza moje możliwości, to będę uczestniczył w każdym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AleksanderKrawczuk">Moje pytanie będzie bardzo krótkie i zwięzłe. Wśród zadań priorytetowych wspomniał pan minister o opiece nad książką. Jest sprawą naturalną, że jako przedstawiciel Związku Literatów Polskich tym tematem szczególnie się interesuję. Pan minister stwierdził, że będą dotowane czasopisma. Rozumiem, że będą dalej dotacje przedmiotowe na poszczególne tytuły. Chodzi mi o sprawę znacznie szerszą. Polska książka, nie w Polsce drukowana, ale przez polskich twórców pisana jest szczególnie zagrożona. Wystarczy wstąpić do jakiejkolwiek księgarni. Widać, że literatura polska, także poezja jest gdzieś spychana. Moim zdaniem, wymaga to reform, wręcz rewolucyjnych posunięć, bo tego problemu nie załatwi się tylko dotowaniem. Wiele obowiązków będzie spoczywało na Departamencie Książki Ministerstwa Kultury i Sztuki. Czy pan minister ma pomysły w tym zakresie i jak zamierza chronić polską książkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszSamborski">Ten rzeczowo i klarownie przedstawiony, bogaty program działań ministerstwa jest bardzo ambitny i wielopłaszczyznowy. Wymaga on współdziałania wielu instytucji, które bądź bezpośrednio związane są z resortem, bądź z nim współpracują. Pragnę zapytać pana ministra, jaką rolę przewiduje pan dla takich instytucji, jak Instytut Kultury czy Centrum Animacji Kulturalnej? Jakie zmiany uważa pan za niezbędne, aby te instytucje skutecznie wspomagały przedstawiony program?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#TadeuszSamborski">Mówił pan minister o kontynuowaniu tego, co zostało zrobione w dziedzinie współpracy zagranicznej i wymienił pan kierunki aktywności międzynarodowej resortu. Należy zgodzić się z opinią, że w większości są one godne kontynuacji, ale mam nadzieję, że deklaracja o chęci kontynuacji nie dotyczy jednego punktu, a mianowicie - upowszechniania polskiej kultury we współpracy z MSZ. Jeżeli za kontynuację mielibyśmy uznać zachowanie dotychczasowego poziomu i jakości tej współpracy, to byłoby to wysoce naganne lub niepokojące. Czy zamierza pan minister tolerować taki stan rzeczy w zakresie promocji polskiej kultury za granicą? Osiągamy rezultaty w tej dziedzinie bardzo nikłe. Obszar działalności nazywany promocją polskiej kultury jest przedmiotem koteryjnych gier. Przez kilka miesięcy nie obsadza się stanowisk dyrektorów ośrodków kultury, a często obsadza się te stanowiska z pominięciem stosownych przepisów. Trafiają tam ludzie niewłaściwi. Instytuty kultury często są przystanią w podróżach ludzi spragnionych przygód. Czy będą to nadal jakieś dziwne autorskie programy, czy też będą to programy uwzględniające interes państwa i promocję polskiej kultury?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JuliuszBraun">Mam prośbę, by zechcieli państwo w miarę możliwości ograniczać się do zadawania pytań, natomiast opinie pozostawiać na inne okazje, skoro pan minister zadeklarował, że będą one dość często występowały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyWenderlich">Szkoda, że pan przewodniczący apelu o formułowanie krótszych pytań nie zgłosił wcześniej. Nie zdążyłem się przygotować do krótkiego pytania. Myślę, że ta rada obowiązywać będzie dopiero następnego mówcę.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JerzyWenderlich">Przyznam się szczerze, że moja wypowiedź byłaby dłuższa, a pytań więcej, gdyby pan minister Z. Podkański nie zarysował wielu kwestii, o które chciałem zapytać. Chciałem zwłaszcza spytać, czy mieszczą się one w planie kierowania resortem. Zamierzałem przede wszystkim mocno drążyć temat mecenatu, ale w zasadzie pan minister postawią na to zagadnienie mocny akcent, więc nie będę dopytywał się o szczegóły. Dziękuję za to, że ten mecenat tak mocno pan minister zaakcentował. Cieszę się ze stwierdzenia pana ministra, że lepsze funkcjonowanie prawa, więcej ustaw dotykających kultury, jest mecenatem najbardziej merytorycznym, bo z płomiennych deklaracji na temat mecenatu niezbyt wiele wynika.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JerzyWenderlich">Przechodzę do zadania pytań. Mówił pan o zabezpieczeniu dworków, o płonących jak pochodnie drewnianych zabytkach. Rozumiem, że podejmie pan w tej dziedzinie odpowiednie działania. Wiele bezcennych skarbów kultury narodowej bezpowrotnie ginie ze względu na niefrasobliwość niektórych księży, źle zabezpieczających obiekty sakralne. Jakie w tej dziedzinie zamierza podjąć pan minister działania?</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JerzyWenderlich">Często ministrowie kultury i sztuki popełniają błąd, polegający na angażowaniu się przede wszystkim w wysublimowaną kulturę. Ona jest bardzo cenna i ważna, ale skupia zainteresowanie małych grup ludności. Czy kultura masowa również mieści się w tym, co pan minister chciałby ofensywnie objąć mecenatem?</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#JerzyWenderlich">W jaki sposób zamierza pan minister włączać wybitnych twórców w obszar oddziaływania Ministerstwa Kultury i Sztuki? Mówił pan już o kilku spotkaniach. Co dalej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JuliuszBraun">Od tego momentu będzie obowiązywała moja prośba dotycząca zwięzłości przy zadawaniu pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanBudkiewicz">Mam trzy pytania, jedno ogólne i dwa szczegółowe. Pierwsze jest powtórzeniem pytania, jakie w ub.r. zadałem podczas przesłuchania ministra Kazimierza Dejmka. Brzmiało ono: czy resort będzie programował i realizował swoje zadania na kolanach, czy z energią i siłą równą znaczeniu kultury?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanBudkiewicz">Pytanie drugie. Czy pan, jako minister kultury i prominentny działacz Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie orędownikiem poselsko-komisyjnej inicjatywy ustawodawczej dotyczącej zerowej stawki VAT na książki i prasę?</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JanBudkiewicz">Pytanie trzecie. Czy będzie pan aktywnym partnerem związków zawodowych, w tym Federacji Związków Zawodowych Pracowników Kultury i Sztuki i „Solidarności” w opracowaniu i podpisaniu ponadzakładowych układów zbiorowych bibliotekarzy, muzealników i pracowników domów kultury? Od wielu miesięcy ta sprawa jest niezałatwiona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyWuttke">Cieszę się z deklaracji pana ministra dotyczącej dokończenia modernizacji Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Przy tej okazji pragnę przypomnieć, że jest filia ASP w Katowicach. Równie pozytywnie odbieram zapewnienie pana ministra co do życzliwości dla Biblioteki Śląskiej w Katowicach. Faktem jest, że kiedy toczyliśmy o to boje, pan minister jeszcze jako poseł i członek Komisji bardzo nam pomógł. Może zadam pytanie retoryczne, ale nie pierwszy raz uczestniczę w przesłuchaniu ministra kultury i sztuki. Jak będzie pan bronił swojej pozycji w rządzie, mając ambitne i słuszne zamierzenia dotyczące zmiany wielkości udziału środków na kulturę w budżecie państwa? Czy jest pan zdecydowany nie godzić się na marginalizację roli resortu w rządzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AdamHalber">Być może słaby wzrok pana przewodniczącego wpłynął na wydłużenie dzisiejszego posiedzenia, gdyż jako inżynier chciałem zaproponować kolegom- humanistom pewien wzorzec lakonicznego pytania. Gdyby zdarzyło się to wcześniej, to być może wcześniej skończylibyśmy posiedzenie. Oto ten wzorzec.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AdamHalber">Po pierwsze, czym pańskie sprawowanie urzędu będzie się różniło od sprawowania urzędu przez pańskiego poprzednika? Jest to pytanie neutralne, bez żadnego osobistego podtekstu.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#AdamHalber">Pytanie drugie. Znany jest pański dorobek w dziedzinie propagowania i dbania o kulturę ludową. Czy przewiduje pan, a jeśli tak to jaki, spektakularny gest wobec twórców profesjonalnych, który miałby ich przekonać do tego, że i oni są panu bliscy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KonradNapierała">Zamierzam nawiązać do wzorca tutaj zaproponowanego, chociaż mnie dziwi, że posłowie koalicji mają tyle pytań i wątpliwości już po nominacji pana ministra. Wydaje mi się, że to posłowie opozycji powinni dzisiaj szczególnie wnikliwie pytać.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#KonradNapierała">Przechodzę do rzeczy. Czy zna pan minister sytuację ekonomiczną i szerzej - w odbiorze społecznym, czytelniczym - „Wiadomości Kulturalnych”? Czy ma pan w tej sprawie jakiś pomysł? Myślę o tym w kontekście istniejącego deficytu pisma. Wstępne założenia ministra K. Dejmka - o ile mnie pamięć nie myli - opiewały na dofinansowanie kwotą 20 mld starych zł. Później tygodnik powinien funkcjonować na zasadzie samofinansowania. Jeżeli ten plan nie będzie możliwy do zrealizowania, to czy nadal będzie pan dokładał do „Wiadomości Kulturalnych”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZdzisławPodkański">Serdecznie dziękuję za te pytania. Postaram się odpowiedzieć krótko, po inżyniersku. Gdyby wystąpiła taka sytuacja, że odpowiedź będzie niesatysfakcjonująca, to po drugiej turze pytań przedstawię szczegółowe wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#ZdzisławPodkański">Pytanie posła A. Krawczuka dotyczyło troski o książkę. W pełni podzielam tę troskę. Sądzę, że nie wykorzystaliśmy prostego mechanizmu w gospodarce rynkowej, jakim jest promocja książki, zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Dotychczas nie podjęliśmy szerszej współpracy z ludźmi pióra, z twórcami, z pracownikami nauki. Nie mam zamiaru recenzować poszczególnych pozycji, ale wydaje mi się, że Departament Książki MKiS, który dwoi się i troi potrzebuje wsparcia w niewielkim, ale dobrze osadzonym organie konsultacyjnym. Będę zmierzał w kierunku promocji i pewnej otwartości na dyskusje.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#ZdzisławPodkański">Pytanie posła T. Samborskiego dotyczyło roli Instytutu Kultury i Centrum Animacji Kulturalnej. Minister kultury i sztuki ma w swoim obszarze zainteresowań dwa instytuty: Instytut Kultury i Historyczny Instytut Żydowski, a także Centrum Animacji Kulturalnej. Obydwa instytuty znajdują się w trudnej sytuacji, zarówno finansowej jak i kadrowej. Bierze się ona z poważnego niedoboru środków, a także ze stosowanej do dzisiaj zasady w funkcjonowaniu tych instytutów. Mogą one pozyskiwać środki z Komitetu Badań Naukowych na poszczególne zadania. Dotychczas minister kultury i sztuki wydatnie nie wspierał tych instytutów. Instytut Kultury spadł, niestety, o kategorię niżej, z kategorii „b” do „c”. Spowodowało to poważne rozmowy z Radą Naukową, jak również z dyrekcją instytutu. Odszedł pan dyrektor Mrozowski, na razie dobrze prowadzi Instytut Kultury pełniąca obowiązki dyrektora pani prof. Kostyrkowa. Pierwsze ruchy są znaczące. Nastąpiło przyspieszenie opracowania projektów badawczych, a to jest podstawą prowadzenia jakichkolwiek rozmów na temat pozyskania dodatkowych środków.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#ZdzisławPodkański">Obowiązki dyrektora Historycznego Instytutu Żydowskiego po pewnych kłopotach kadrowych pełni w tej chwili prof. Tych. Po zamknięciu procedury związanej z wyłanianiem rządu odbędziemy kolejne spotkanie.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#ZdzisławPodkański">Znacznemu przewartościowaniu uległa działalność Centrum Animacji Kulturalnej. Jestem przekonany, że Centrum zmierza w dobrym kierunku, z tym że musi bardziej pójść w kierunku działalności instruktażowo-metodycznej, a mniej wchodzić w różnego rodzaju przedsięwzięcia imprezowe, bo widać takie tendencje. Tyle w telegraficznym skrócie na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#ZdzisławPodkański">Współpraca z Ministerstwem Spraw Zagranicznych i sprawa programów autorskich. Rozumiem, że chodzi tu o nasze instytutu poza granicami kraju. Podejmę rozmowy z nowym ministrem. Nie może utrzymywać się taki stan rzeczy, nie może trwać dalej taka sytuacja, że mamy Polskę resortową. Niektóre zadania są wspólne, po to jest rząd i ministrowie, by w jednej Radzie Ministrów porozumiewać się i uzupełniać działania.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#ZdzisławPodkański">Pytanie posła J. Wenderlicha dotyczyło ginących bezpowrotnie z winy księży skarbów kultury. W różnych obszarach pracują rozmaici ludzie. Mamy księży, którzy nie dbają o dobra kultury, ale są księża, których można pokazywać jako wzór dbałości o nasze zabytki. Proporcje rozkładają się w takich granicach, w jakich kształtuje się układ własnościowy. W granicach 27% chodzi tu o mienie wyznaniowe, podobna część jest mieniem skarbu państwa i komunalnym, a resztę stanowią zabytki prywatne. Możemy pomóc poprzez, po pierwsze, zwiększenie środków, ale musimy razem je pozyskać z budżetu centralnego. W tym roku będzie już zwiększona kwota na ochronę zabytków. Po drugie, możemy pomóc poprzez właściwy nadzór konserwatorski. Jeżeli chodzi o środki, to będziemy stosowali zasadę otwartości, a więc przeznaczali je nie tylko na obiekty będące własnością skarbu państwa czy komunalne, ale również osób prywatnych, które wykażą się dbałością o zabytki i zagwarantują troskę o obiekty zabytkowe, które będą również służyły sprawom publicznym.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#ZdzisławPodkański">Czy kultura masowa mieści się w mecenacie? Tak. Mnie najbardziej podoba się ciągła krytyka, że zajmuję się obszarem ruchu społeczno-kulturalnego, kultury ludowej, a co najgorsze, jeszcze na tym się znam. Nie widzę w tym żadnej ujmy dla siebie. Jestem nawet zobowiązany, bo jeżeli twierdzi się, że jestem specjalistą i znawców kultury większości narodu (43% mamy ludności wiejskiej, 27% rolników, a większość mieszkańców miast wychowana jest na bazie kultury tradycyjnej), to jest to dla mnie komplement, a nie żadna ujma.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#ZdzisławPodkański">Boli mnie fakt zagubienia wychowania dla kultury. Jeżeli dzisiaj nie będziemy wspierali ruchu społeczno-kulturalnego, np. teatralnego, a mamy jeszcze ok. 4 tys. teatrów, to nie będziemy prowadzić wychowania dla teatru. Dzisiaj nie ma środków na to, żeby profesjonalny twórca, np. aktor pojechał do szkoły lub klubu i zachęcił do korzystania z dóbr tworzonych przez twórców profesjonalnych. Nie ma pieniędzy na to, żeby dziecko zawieźć do teatru. Jeżeli dalej będziemy prowadzić taką politykę, to jej efektem muszą być puste sale, nie dlatego że ludzie nie chcą uczestniczyć w spektaklach, nie dlatego że mamy złych twórców, nie dlatego że mamy złych reżyserów, organizatorów i menedżerów, tylko dlatego że powstała pewna luka. Najkrócej mówiąc widzę także ten obszar.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#ZdzisławPodkański">Jak włączę w działania resortu wybitnych twórców? Mam na myśli przede wszystkim konsultacje i rozmowy, i to nie tylko na temat ustaw, bo obowiązek konsultacji wynika z samej procedury, ale przede wszystkim w sprawie różnego rodzaju programów. Chciałbym twórców zaprosić do wspólnego programowania. Mówiłem, że chcemy przejść z rozdawnictwa na opracowanie konkretnych programów i kierowanie na ten obszar środków z myślą o ich maksymalnym wykorzystaniu. Dlaczego na tym mi zależy? Dlatego że jeżeli jest program i środki, które kierujemy do określonego środowiska twórczego, to wywołujemy również aktywność. Twórcy wkładają nie tylko wiedzę i umiejętności, ale często skromne swoje grosze, pozyskują prywatnych sponsorów, samorządy i nie tylko, bo mamy również środki pochodzenia zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#ZdzisławPodkański">Poseł A. Halber pytał, czym będzie różniło się sprawowanie przeze mnie urzędu od poprzednika? Obejmuję resort w dość trudnej sytuacji. Do tej pory wszyscy przyzwyczaili się, że minister kultury i sztuki musi być profesorem, wielkim artystą, a nie może być działaczem kultury. Ja zaliczam się do grupy działaczy kultury i nie mam zamiaru konkurować z posłem Aleksandrem Krawczukiem, profesorem Markiem Rostworowskim, ministrem Kazimierzem Dejmkiem, czy ministrem Izabellą Cywińską. Uważam, że swoje wieloletnie doświadczenie bezpośrednio w kulturze lub na jej rzecz, a to jest w sumie ponad ćwierć wieku, mogę spożytkować jako organizator i człowiek, który daje szansę, by ludzie się spełnili, by swoją wiedzę i umiejętności wykorzystali na rzecz całej kultury narodowej.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#ZdzisławPodkański">W związku z tym będę, po pierwsze, uczestniczył w posiedzeniach Komisji, po drugie, będę częściej spotykał się ze środowiskami i na ile czas pozwoli zapraszał ich przedstawicieli do resortu. W czasie tych spotkań na pewno zrodzą się nowe, ciekawe formy działania i współpracy oraz nowe koncepcje.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#ZdzisławPodkański">Jaki wykonam gest wobec twórców profesjonalnych? Myślę, że nie potrzeba gestów. Istnieje potrzeba otwarcia się na człowieka, jestem naprawdę zadowolony z rozmów z twórcami. W najbliższym okresie chcę odbyć kolejne rozmowy, m.in. z Komitetem Porozumiewawczym Stowarzyszeń Twórczych, ZASP itd. To jest chyba droga, a nie gest. Traktuję to jako swoją powinność i obowiązek. Minister kultury i sztuki jest po to, by był organizatorem, a nie osobą odcinającą się od tych środowisk.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#ZdzisławPodkański">Po pierwsze, mam zamiar nie przeszkadzać. Po drugie, na ile to będzie możliwe - pomagać.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#ZdzisławPodkański">Pytanie posła J. Budkiewicza dotyczyło tego, czy resort będzie programował na kolanach, czy też będzie pracował z siłą i energią, tak jak powinien w tym trudnym okresie. Przejmuję jeszcze jeden skarb. Mamy różnego rodzaju koncepcje i założenia programowe, w tym zadania Ministerstwa Kultury i Sztuki na lata 1995–1997. Tymi zadaniami i wiedzą musimy się podzielić. Musimy podejmować konsultacje ze środowiskami, bo na pewno one wzbogacą to, co jest owocem pracy dotychczasowego kierownictwa, z którym oczywiście się identyfikuję. Jak już powiedziałem, odnoszę się z wielkim szacunkiem do ministra K. Dejmka. Chciałbym przyspieszyć niektóre prace na tyle, na ile jest to możliwe.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#ZdzisławPodkański">W Sejmie mamy ok. 180 projektów ustaw, a Izba jest w stanie rocznie uchwalić ok. 100 ustaw. Praktycznie zagwarantowana jest praca parlamentu na dwa lata, a kadencja jest trochę krótsza. Ponadto wpłyną nowe projekty. Istnieje potrzeba przyspieszenia prac przygotowawczych związanych z wyjściowym procesem legislacyjnym. Ministerstwo powinno wykazać się w tej dziedzinie, jak również w dokończeniu kilku programów. Pan przewodniczący był uprzejmy powiedzieć, że na następnych posiedzeniach Komisji będę się mógł jeszcze wykazać. Kilka programów już rozpoczęliśmy, a kilka krąży w naszych głowach.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#ZdzisławPodkański">Czy będę orędownikiem zerowej stawki VAT na książki i prasę? Tak. Wypowiedziałem swoje zdanie publicznie na temat „Programu 2000”, w którym te kwestie były proponowane nie po naszej myśli.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#ZdzisławPodkański">Następne pytanie dotyczyło sfery działalności posła J. Budkiewicza, a więc federacji, związków zawodowych i układu zbiorowego. Będę robił wszystko co jest możliwe, by spełnić te oczekiwania, tym bardziej że naprawdę jestem pod wrażeniem wielu dyskusji, rzeczowości pana posła i członków poszczególnych komisji, jak i działaczy związkowych. Jak dotychczas w obszarze mi powierzonym nie miałem żadnych konfliktów i problemów ze związkami zawodowymi, chociaż rozmowy były często trudne i twarde. Uważam, że w tych ośrodkach, w których - jak się mówi - wystąpią napięcia i konflikty i nie dogadamy się, coś takiego nie wystąpi. Rozumiem, że ktoś musi pisać, bo z czegoś musi żyć. Nie mam o to pretensji.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#ZdzisławPodkański">Poseł J. Wuttke pytał, jak będę bronił pozycji w rządzie. Czy jestem zdeterminowany i zdecydowany? Tak. Przyszedłem do pracy w Warszawie nie w ramach kariery i zmiany miejsca pobytu. Moja rodzina i dom jest w Lublinie. Skończę swoje zadanie i rolę czy sam dojdę do wniosku, że już wyczerpałem możliwości działania, czy państwo ze mnie zrezygnujecie, to wracam do Lublina. Nie jestem związany w ten sposób, że muszę tutaj być i trwać. Tak samo jak panie posłanki i panowie posłowie mam pewną powinność wobec narodu, którą trzeba wypełnić z odwagą i determinacją.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#ZdzisławPodkański">Czy znam sytuację ekonomiczną „Wiadomości Kulturalnych”? Tak, orientuję się, chociaż nie do końca w szczegółach, bo wiadomo, że redakcja też ma swoje prawa. Wiem, że zostały w tym roku podjęte decyzje o przyznaniu dodatkowych środków „Wiadomościom Kulturalnym” przez ministra K. Dejmka. Wiem, że podpisano umowę i przekazano określoną kwotę. Taka jest zastana sytuacja. W ramach ciągłości władzy chciałbym kierować się zasadną, że prawo nie działa wstecz. Nie będę zaczynał - tak jak to często bywało - od krytyki poprzednika. Zapadły decyzje i umowa została zawarta. Początkowo kwota ta miała wynosić 22 mld starych zł. W tym roku „Wiadomości Kulturalne” zwróciły się o pomoc, którą otrzymały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#RyszardZając">Czy uznaje pan minister za prawidłowy obecny model finansowania kultury. Czy widzi pan potrzebę zwiększenia środków niepublicznych w ogólnej strukturze wydatków na kulturę? Jeśli tak, to w jaki sposób chce pan doprowadzić do tego zwiększenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WiesławGołębiewski">Resort, na czele którego pan stoi jest resortem dużej wrażliwości społecznej. Na tej sali, w tej Komisji mieliśmy wiele przejawów działania powodującego nadwątlenie tej wrażliwości. Jak pan zamierza realizując powinności państwa spełniać oczekiwania społeczne w sprawie dostępu obywateli do dóbr kultury, aby nie było sytuacji paradoksalnej w tej dziedzinie, że o sprawach nie wymagających przekonywania, przekonywujemy się w nieskończoność, a decyzji nie ma?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WiesławGołębiewski">Pan minister dużo już na ten temat mówił, ale ja chcę doprecyzować ten problem i zwrócić się do pana ministra o podanie konkretów. Na jakie dodatkowe wsparcie finansowe mogą liczyć twórcy, środowiska kulturalne, amatorski ruch artystyczny? Czy jest pan w stanie wyasygnować w wyniku korekty budżetu dodatkowe niewielkie kwoty, które zasiliłyby budżet wojewodów przeznaczony na tę działalność w granicach 0,5–1 mln zł na województwo?</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WiesławGołębiewski">Jakie są szanse wyjścia na prostą Łódzkiego Centrum Filmowego? Obecnie problem ten jest jakby na uboczu zainteresowań ministerstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZdzisławPodkański">Zgodnie z prośbą pana przewodniczącego i przyjętą dzisiaj zasadą postaram się krótko odpowiedzieć na zadane pytania.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ZdzisławPodkański">Model finansowania kultury. Model ten jest już wypracowany, tylko istnieją trudności w jego realizacji. Uważam, że niezbędny jest mecenat państwa, a więc wyasygnowanie środków z budżetu państwa, z podziałem ich na środki ministra kultury i sztuki oraz wojewodów, a także zasilanie tych gmin, które przejęły placówki kultury. Nadal będziemy czynili zabiegi i prowadzili rozmowy zmierzające do większego wyasygnowania środków przez samorząd terytorialny. Kwoty wzrosły, ale procentowy udział wydatków na kulturę gmin spadł z 3,8% trzy lata temu do 3,3% obecnie. Nie wiem, jakie będą wyniki tego roku, ale biorąc pod uwagę fakt, że z dniem 1 stycznia 1996 r. gminy przejęły szkolnictwo podstawowe, należy liczyć się z jeszcze bardziej niekorzystnymi proporcjami.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#ZdzisławPodkański">Będziemy starali się wspierać i rozwijać różnego rodzaju mecenat prywatny i organizacji twórczych. Przy omawianiu polityki ekonomicznej poruszyłem m.in. problem zwolnienia od podatku od nieruchomości, jak również kwestię wprowadzenia innych mechanizmów, które umożliwiłyby realizację takiej zasady. Jeżeli się nie pomaga, to przynajmniej nie należy zabierać. Przepraszam, że mówię na skróty, ale mam nadzieję, że się rozumiemy. Chodzi również o zaangażowanie środków niepublicznych. Problem dotyczy także różnego rodzaju ulg podatkowych, które powinny być rozwijane. Mam na myśli także odpisy od dochodów osobistych. Jeżeli rodzina będzie miała do wyboru kupić dziecku książkę, czy dać na bilet do teatru, opery czy filharmonii i jutro odliczyć ten wydatek od podstawy opodatkowania, albo odprowadzić te środki do budżetu, to chętniej da swojemu dziecku. Myślę, że ta zasada jest warta uwagi i trzeba zabiegać o wprowadzenia jej konkretnymi decyzjami.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#ZdzisławPodkański">Wrażliwość społeczna na dobra kultury. Na ten temat musiałbym mówić parę minut. Gdyby pan poseł darował mi to pytanie, to byłbym zobowiązany.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#ZdzisławPodkański">Na jakie wsparcie finansowe mogą liczyć twórcy kultury? Rozpocząłem rozmowy i zamierzam w ciągu 3–4 tygodni przeprowadzić dalsze konsultacje ze wszystkimi kierownictwami organizacji reprezentujących wszystkie środowiska twórcze. Wtedy dopiero będę się martwił, jak przesunąć środki w ramach budżetu, by zaspokoić najbardziej palące potrzeby. Krótko mówiąc, trzeba będzie gdzieś ująć, tam gdzie można jeszcze trochę poczekać, żeby ratować to, co jest zagrożone. Wiadomo, że wszystkich nie zadowolę.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#ZdzisławPodkański">Czy zasilę budżet wojewodów? Nie. Będę się starał wspomagać każdego wojewodę w zabiegach o pozyskanie dodatkowych środków. Budżet, jak państwo wiecie, to jest 7,87 bln starych zł, dzieli się w części na budżet wojewodów i budżet ministra kultury i sztuki. Wojewodowie już otrzymali większą część, a minister - 3,287 bln starych zł. W tym roku środki zostały przesunięte już w znacznej części do dyspozycji wojewodów. Jeżeli chcielibyśmy zrezygnować z pewnych kwot, to trzeba byłoby zgłosić do ministra finansów wolne środki z prośbą o ich przesunięcie na zasilenie budżetów wojewodów. Myślę, że nie ma takiej konieczności. Nigdzie nie ma za dużo pieniędzy, również w Ministerstwie Kultury i Sztuki.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#ZdzisławPodkański">Łódzkie Centrum Filmowe. Jest to złożony problem. Z tego co wiem, istnieje projekt restrukturyzacji w czterech wariantach. Dzisiaj rozmawiałem z panem przewodniczącym Ściborem-Rylskim, który ma zapoznać się dokładnie z koncepcją i przedyskutować jej założenia z wojewodą łódzkim i prezydentem miasta Łodzi. Kiedy będzie gotów do rozmów i sam będzie miał sprecyzowane stanowisko, to wrócimy do tematu. Nie chciałbym przedwcześnie określić, jaki wariant będzie wdrożony, zwłaszcza że nie znamy stanowiska miejscowych władz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Nie widzę dalszych zgłoszeń do dyskusji. Chciałbym więc zaproponować przystąpienie do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#AndrzejUrbańczyk">Czy posłowie są gotowi do głosowania? Jeśli tak, to proszę odpowiedzieć na pytanie: czy Komisja Kultury i Środków Przekazu pozytywnie opiniuje pana Zdzisława Podkańskiego na funkcję ministra kultury i sztuki w rządzie Rzeczypospolitej Polskiej? Kto jest za pozytywną opinią?</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#AndrzejUrbańczyk">Za wnioskiem głosowało 15 posłów, przeciw - 3, a 1 wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#AndrzejUrbańczyk">Dziękuję bardzo. Panie ministrze, mam zaszczyt powiedzieć panu, że Komisja Kultury i Środków Przekazu w głosowaniu udzieliła panu poparcia na stanowisku ministra kultury i sztuki.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#AndrzejUrbańczyk">Proszę przyjąć moje gratulacje. Gratuluję także panu jako koledze posłowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZdzisławPodkański">Dziękuję bardzo. Wynik głosowania traktuję jako zobowiązanie do większego wysiłku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Na tym zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>