text_structure.xml 18.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyJaskiernia">W imieniu Komisji Transportu i Łączności, Handlu i Usług, Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Ustawodawczej otwieram wspólne posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JerzyJaskiernia">Porządek obrad został państwu dostarczony na piśmie. Zapytuję, czy ktoś ma uwagi do proponowanego porządku obrad? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JerzyJaskiernia">Chciałbym powitać panie i panów posłów, witam przedstawicieli rządu z panem ministrem M. Rusinem oraz grupą ekspertów, a także przedstawicieli innych instytucji, którzy zechcieli przyjąć zaproszenie na dzisiejsze spotkanie.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JerzyJaskiernia">Mamy rozpatrzyć projekt ustawy z druku nr 646. Jest to projekt pilny. W gronie prezydiów komisji zrodziła się jednak refleksja, że jest to projekt dość złożony z punktu widzenia poruszanej problematyki. Napłynęły też uwagi ze środowisk. W tej sytuacji proponujemy rozważenie propozycji powołania podkomisji, która mogłaby spokojnie ten projekt przeanalizować, jako że wymaga on analizy.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JerzyJaskiernia">Chciałbym zapytać, czy w sprawie powołania podkomisji ktoś z państwa miałby uwagi lub byłby odmiennego zdania. Nie ma. W związku z tym stwierdzam, że jest wolą komisji powołanie podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JerzyJaskiernia">Proponujemy, aby udział w pracach podkomisji wzięły po trzy osoby z każdej komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JerzyJaskiernia">Zapytuję, kogo mogliby państwo zgłosić z Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług? Czy są państwo gotowi do zgłaszania kandydatur?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PawełSaar">Tak. Niestety nie widzę w tej chwili na sali pana posła Jana Króla (UW), ale wyraził on zgodę na uczestnictwo w pracach podkomisji. Pan poseł Jan Wołek (PSL) jest drugim kandydatem.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PawełSaar">Przyznam się, że uzgodniliśmy sprawę tylko z dwoma kandydatami. Czy ktoś z członków Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług chciałby zgłosić się do prac w tej podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyJaskiernia">Dziękuję. Może wysłuchajmy najpierw propozycji Komisji Kultury i Środków Przekazu. Czy pan przewodniczący J. Braun jest gotowy do przedstawienia kandydatur?</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyJaskiernia">Kandydatami z Komisji Kultury i Środków Przekazu jest pan poseł Zdobysław Milewski (UW), oraz pan poseł Konrad Napierała (UP).</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JerzyJaskiernia">Mamy więc w tej chwili po dwie osoby z obu komisji. Oczywiście możemy przyjąć po dwie osoby do składu podkomisji. Pan poseł Tadeusz Moszyński zgłasza się z Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JerzyJaskiernia">Z Komisji Ustawodawczej zgłaszamy kandydatury pana posła Włodzimierza Nieporęta (SLD), pana posła Tadeusza Zielińskiego (UW) i pana posła Eugeniusza Januła (UP).</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JerzyJaskiernia">Przydałby się jeszcze jeden kandydat z Komisji Kultury i Środków Przekazu. Pan poseł J. Byra. Aha, pan poseł J. Byra nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#JerzyJaskiernia">Czy z Komisji Kultury i Środków Przekazu ktoś jeszcze chciałby wziąć udział w pracach podkomisji? Czy mógłby to być pan poseł Ryszard Ulicki? Tak, nie ma go, ale pan poseł R. Ulicki jest bardzo aktywny i z pewnością włączy się do pracy nad tymi problemami.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#JerzyJaskiernia">Proszę państwa, mamy już po trzy osoby z poszczególnych komisji. Czy są dalsze zgłoszenia do składu podkomisji? Czy ktoś z państwa nie wyraża zgody? Był taki moment, kiedy wydawało się, że podkomisja ulegnie zasadniczemu wzmocnieniu, ale okazało się to tylko chwilowym złudzeniem.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#JerzyJaskiernia">Czy są dalsze uwagi do składu podkomisji? Kto z państwa jest za powołaniem podkomisji w odczytanym przed chwilą składzie? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#JerzyJaskiernia">Stwierdzam, że przy jednym głosie wstrzymującym się Komisja Transportu, Łączności, Handlu i Usług, Komisja Kultury i Środków Przekazu oraz Komisja Ustawodawcza powołały podkomisję w zgłoszonym składzie.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#JerzyJaskiernia">Proszę członków podkomisji o pozostanie na sali po zakończeniu obrad trzech połączonych komisji, celem ukonstytuowania się.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#JerzyJaskiernia">Proponuję, żebyśmy upoważnili pana posła Juliusza Brauna do wzięcia udziału w posiedzeniu podkomisji celem doprowadzenia do ukonstytuowania.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#JerzyJaskiernia">Czy pan poseł J. Braun wyraża zgodę? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa chciałby przemówić w sprawach różnych? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#JerzyJaskiernia">Informuję, że sprawozdanie z dzisiejszego posiedzenia będzie dostępne w Biurze Komisji Sejmowych Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#JerzyJaskiernia">W związku z wyczerpaniem porządku obrad... Przepraszam, głos ma pan poseł P. Saar.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PawełSaar">Chodzi o to, że projekt ustawy skierowany jest do rozpatrzenia w trybie pilnym. Prezydium Sejmu ustaliło obligatoryjny termin przygotowania sprawozdania trzech połączonych komisji do dnia 26 listopada. Jest to bardzo krótki okres, więc może dobrze byłoby już dziś ustalić termin następnego posiedzenia Komisji. Jak wiemy w przyszłym tygodniu posiedzenia plenarnego Sejmu nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyJaskiernia">Jest wstępna propozycja, abyśmy spotkali się jako trzy połączone komisje - przy założeniu, że podkomisja przystąpi do natychmiastowej, intensywnej pracy - w dniu 22 listopada o godzinie 16. To jest wtorek. Czy ten termin by państwu odpowiadał? Nie będzie posiedzenia Sejm, więc podkomisja miałaby kilka dni czasu, mogłaby się jeszcze we wtorek do południa spotkać, aby dopracować sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JerzyJaskiernia">Jest to termin, który uzgadnialiśmy już wcześniej. Tryb pilny powoduje pewną specyfikę postępowania i gdyby państwo wyrazili zgodę, to sprawozdanie zostanie państwu rozdane przed rozpoczęciem posiedzenia, ponieważ nie będzie możliwości rozesłania go drogą pocztową. Ale niestety, tryb pilny zmusza nas do pewnych szczególnych kroków. Jest to ustawa bardzo specyficzna. Sądzę, że podkomisja dokładnie ją przeanalizuje.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JerzyJaskiernia">Czy państwo wyraziliby zgodę na to, żeby sprawozdanie zostało państwu udostępnione przed rozpoczęciem posiedzenia, które odbyłoby się w dniu 22 listopada o godzinie 16. Numer sali będzie podany jeszcze być może w trakcie tego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JerzyJaskiernia">Zawiadomienia będą włożone do skrytek jeszcze w trakcie tego posiedzenia, oczywiście bez sprawozdania. Czy do tak postawionej propozycji pana posła P. Saara i sposobu jej rozwiązania są uwagi? Dziękuję. Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#JerzyJaskiernia">Czy pan minister M. Rusin chciałby coś powiedzieć przy okazji połączonego posiedzenia niezależnie od tego, że w trakcie prac podkomisji będzie szczegółowa okazja dla przedstawicieli rządu do zajęcia stanowiska. Ale gdyby pan minister chciał skorzystać z okazji udziału w posiedzeniu trzech połączonych komisji to bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarekRusin">W tej chwili nie, dziękuję. Prosiłbym tylko o jak najszybsze rozpatrzenie tego projektu. Szczegóły wyjaśnię podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Ostatnio coraz częściej zdarza się, że sprawy, jak wydawałoby się na pierwszy rzut oka, niezbyt skomplikowane kierujemy do rozpatrywania przez podkomisje. Chciałbym jednak usłyszeć z ust osoby kompetentnej, na czym polega ta perturbacja prawna z tą akurat ustawą. Dlaczego nie możemy zastanowić się nad nią w trybie normalnym?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejUrbańczyk">Oczywiście proszę o krótkie wyjaśnienie. Ja nie chciałbym forsować innego zdania, tylko chciałbym mieć rozwiane wszelkie wątpliwości, czy postępujemy słusznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyJaskiernia">Przed rozpoczęciem obrad pan przewodniczący J. Braun poinformował przewodniczących pozostałych Komisji, że wpłynął kilkustronicowy dokument pochodzący od osoby posiadającej rekomendację pana posła J. Kuronia, którego traktujemy jako bardzo poważną postać naszego parlamentu. Jest to dokument wielostronicowy, zawierający szereg różnych uwag. W tej chwili trudno by było, ale podkreślam, że jeśli państwo dojdziecie do wniosku, że jest możliwość rozpatrzenia tego, czy że rząd stwierdzi na pierwszy rzut oka, że są to uwagi niepoważne a nikt z członków Komisji nie będzie miał co do tego zasadniczych wątpliwości, to możemy przystąpić natychmiast do rozpatrywania projektu. To jest jednak projekt liczący kilkanaście artykułów. Doświadczenie uczy, że rozpatrywanie projektu w pierwszym podejściu, bez szczegółowej analizy przez podkomisję, gdzie są eksperci - pan minister M. Rusin jest dzisiaj w towarzystwie kilku znanych ekspertów, którzy będą na pewno chcieli poszczególne kwestie analizować - grozi pomyłką. A zwracam uwagę, że w II czytaniu projektu pilnego Izba nie ma możliwości zgłaszania poprawek. Taka jest olbrzymia odpowiedzialność podkomisji za doskonałość projektu, który później rozpatrzymy.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JerzyJaskiernia">Ale wszystko jest otwarte. Co prawda podjęliśmy już tu jakieś decyzje, ale rozumiem, że pan poseł A. Urbańczyk zachęca nas do ich przemyślenia. Zapytam więc może pana ministra, czy pan ocenia na podstawie tego dokumentu, który z rekomendacji pana posła J. Kuronia wpłynął, że są to uwagi na tyle poważne, bądź że mogą być inne poważne uwagi, które wymagają spokojnej pracy podkomisji i podjęcia decyzji dopiero we wtorek. Czy też w ocenie rządu jest to projekt oczywisty, bezdyskusyjny, który może być niejako z marszu przedyskutowany i poddany pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekRusin">Wokół tego projektu narosło wiele mitów, wynikających z tego, że wielu redaktorów, którzy kreowali opinię publiczną, tego dokumentu nie zna lub go nie czytało. Dokument jest bardzo spokojny, wyważony i służy tylko uporządkowaniu istniejącego stanu prawnego. Chcę wyraźnie stwierdzić, że do tej pory, przez trzy lata pracy nad odbudową, nie spotkaliśmy się z kłopotami ze strony ludzi, lecz tylko ze strony prawa. Prawo jest po prostu nieuporządkowane, a uporządkowane być może tylko na drodze ustawowej. Jest tam kilka regulacji prawnych, które muszą zostać dokonane, aby ta inwestycja mogła być wykonana w określonym czasie i za określoną sumę pieniędzy. I to jest tylko tyle.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MarekRusin">Sama ustawa jest stosunkowo prosta. Narasta wokół niej wiele mitów, że jest to zezwolenie na budowę, że wprowadzane są tu jakieś rewelacyjne zmiany. Tutaj nie ma żadnych zmian. Tryb pracy nad budową jest ustalony przez ustawę i tego trybu zasadniczo się nie narusza. Natomiast precyzuje się pewne pojęcia, które do dziś w ustawodawstwie nie są wykonane, a wykonanie ich normalną drogą ustawową przez właściwe ustawy może zająć jeszcze lata. Na przykład określenie dopuszczalności natężeń powinno być uregulowane inną ustawą, ale to musi być załatwione dla wszystkich rodzajów skażeń środowiska i wymaga to zupełnie innej ustawy, w innym trybie, znaczy dłużej funkcjonującej.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#MarekRusin">Mnie się wydaje, że jeśli chodzi o stronę prawną tego dokumentu, to nie jest on ani skomplikowany, ani trudny do stwierdzenia w kilku wyrazach. Natomiast niewątpliwie trzeba zwrócić uwagę na pewne fakty. Dlaczego między innymi uzasadniliśmy tryb pilny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyJaskiernia">Przepraszam bardzo panie ministrze. Co do trybu pilnego, to on jest już faktem. Tak, że w tej chwili nikt już nie kwestionuje tego trybu. Tylko chciałbym się upewnić, czy na tle analizy tego dokumentu, który pan minister przed chwilą otrzymał - przepraszam, że w takiej formie, ale wpłynął on do nas poprzez telefax z biura poselsko-senatorskiego UD, Unii Wolności, jak rozumiem. Jest tu wiele pytań, wiele wątpliwości. Czy to są - na pierwszy rzut oka -na tyle istotne sprawy, że należałoby ten dokument powielić, rozdać członkom podkomisji, przeanalizować, czy też możemy przejść nad tym do porządku, oprócz tego dokumentu, który nam z inspiracji posła J. Kuronia przysłano.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JerzyJaskiernia">O to chciałbym zapytać, bo to jest w zasadzie jedyny poważny dokument jaki do nas wpłynął i to w jakimś sensie spowodowało tę procedurę. Zapytuję pana ministra, jaka jest pańska ocena wyjściowa? Czy możemy zlekceważyć ten dokument, czy należałoby stworzyć szansę aby podkomisja go przeanalizowała?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekRusin">Ja odpowiem tak. Tam postawiono wiele pytań. Na te pytania trzeba udzielić odpowiedzi. Ja jestem gotów udzielić odpowiedzi. Ja jestem gotów udzielić tych odpowiedzi niezwłocznie, od ręki, ale byłoby dobrze, żeby wszyscy się z tymi pytaniami zapoznali. Żeby wszyscy tu obecni mieli przekonanie, że Sejm nie ma służyć jako zasłona na jakieś szwindle.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MarekRusin">Kiedy na te wszystkie pytania udzielę odpowiedzi będziecie państwo mieli jasność i czyste sumienie, że chodzi tu o normalną czynność ustawodawczą, a nie o jakieś ekstrawaganckie działanie, bo trzeba coś zrobić w tej sprawie. Ja bym sugerował, aby wszyscy się z tymi pytaniami zapoznali, a ja na te pytania odpowiem. Nie ma tam dla mnie nic zaskakującego. Mam nadzieję, że na wszystko rzeczowo i wyczerpująco odpowiem. A dobrze, żeby nie było nic do ukrycia, żeby wszyscy mieli spokojne sumienie, że nie jest nic robione pod płaszczykiem. Takie jest moje zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Nie było moją intencją podważenie decyzji, którą parę minut wcześniej podjęliśmy - o powołaniu podkomisji. Natomiast wydaje mi się rzeczą wątpliwą, może jeszcze nie naganną, ale co najmniej wątpliwą, że na podstawie zjawiającego się w ostatniej chwili na biurku prezydium jednego listu, jednego dokumentu, bez wcześniejszej analizy panowie przewodniczący sugerują takie rozwiązanie. Myślę, że nie jest to właściwa metoda kierowania pracami połączonych komisji, że pojawia się jeden ekspert, jeden głos, jeden list i on powoduje aż takie perturbacje w sposobie układania pracy naszej komisji. Ale nie ponawiam, czy nie zgłaszam wniosku o obalenie naszych wcześniejszych decyzji. Wyjaśnienia, które uzyskałem są wystarczające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyJaskiernia">My nie możemy przyjąć tej krytyki, ponieważ padło pytanie, był postawiony problem, czy powołać podkomisję? Była oferta powołania podkomisji, która jest rutynową ofertą przy rozpatrywaniu ustawy. Wyjątkowa jest sytuacja, w której nie powołuje się podkomisji. To się może zdarzyć talko przy projekcie zawierającym 3 artykuły, który nie wzbudza żadnych, najmniejszych nawet wątpliwości. W związku z tym każdy z posłów miał szansę wypowiedzenia się przeciwko propozycji powołania podkomisji. Nie padł żaden głos przeciwko, w związku z czym podkomisję powołaliśmy. Nie rozumiem więc, dlaczego pan poseł ma jakieś obiekcje. Posłowie nie muszą uzasadniać, dlaczego są za powołaniem podkomisji. To jest zwykła procedura obowiązująca w Sejmie. Jest rzeczą raczej nadzwyczajną niepowołanie podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JerzyJaskiernia">A to, że dokumenty pan przewodniczący przekazał mi w tym momencie wynika z faktu, że wpłynęły one w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JerzyJaskiernia">Wiecie państwo, że są różne sposoby kontaktowania się posłów z wyborcami i dlatego też nie mieliśmy na to wpływu, że dotarły one dopiero w dniu dzisiejszym. To co powiedział minister M. Rusin wskazuje na to, że są to na tyle poważne pytania, że przynajmniej warto na nie odpowiedzieć. One nie są ani zaskakujące, ani wyważające projektu.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#JerzyJaskiernia">Rozumiem jednak wystąpienie ministra M. Rusina w ten sposób, że wymagają one jednak publicznej odpowiedzi. Dlatego proponuję, aby sekretariat powielił ten dokument dla członków podkomisji i ewentualnie informacyjnie dla wszystkich członków komisji, którzy będą zaproszeni na posiedzenie. Prosiłbym, aby pan minister M. Rusin na forum podkomisji odpowiednich informacji udzielił.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#JerzyJaskiernia">Gdyby zaszła taka potrzeba, to powrócimy również do pewnych spraw na forum 3 połączonych komisji. Takie decyzje podjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#JerzyJaskiernia">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w sprawach różnych? Nie.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#JerzyJaskiernia">Przypominam członkom Komisji Ustawodawczej, że kolejne posiedzenie odbędzie się o godzinie 15 w sali nr 22. Obecnie prosimy podkomisję o podejście celem ukonstytuowania się. Na tym zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>