text_structure.xml
236 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
1259
1260
1261
1262
1263
1264
1265
1266
1267
1268
1269
1270
1271
1272
1273
1274
1275
1276
1277
1278
1279
1280
1281
1282
1283
1284
1285
1286
1287
1288
1289
1290
1291
1292
1293
1294
1295
1296
1297
1298
1299
1300
1301
1302
1303
1304
1305
1306
1307
1308
1309
1310
1311
1312
1313
1314
1315
1316
1317
1318
1319
1320
1321
1322
1323
1324
1325
1326
1327
1328
1329
1330
1331
1332
1333
1334
1335
1336
1337
1338
1339
1340
1341
1342
1343
1344
1345
1346
1347
1348
1349
1350
1351
1352
1353
1354
1355
1356
1357
1358
1359
1360
1361
1362
1363
1364
1365
1366
1367
1368
1369
1370
1371
1372
1373
1374
1375
1376
1377
1378
1379
1380
1381
1382
1383
1384
1385
1386
1387
1388
1389
1390
1391
1392
1393
1394
1395
1396
1397
1398
1399
1400
1401
1402
1403
1404
1405
1406
1407
1408
1409
1410
1411
1412
1413
1414
1415
1416
1417
1418
1419
1420
1421
1422
1423
1424
1425
1426
1427
1428
1429
1430
1431
1432
1433
1434
1435
1436
1437
1438
1439
1440
1441
1442
1443
1444
1445
1446
1447
1448
1449
1450
1451
1452
1453
1454
1455
1456
1457
1458
1459
1460
1461
1462
1463
1464
1465
1466
1467
1468
1469
1470
1471
1472
1473
1474
1475
1476
1477
1478
1479
1480
1481
1482
1483
1484
1485
1486
1487
1488
1489
1490
1491
1492
1493
1494
1495
1496
1497
1498
1499
1500
1501
1502
1503
1504
1505
1506
1507
1508
1509
1510
1511
1512
1513
1514
1515
1516
1517
1518
1519
1520
1521
1522
1523
1524
1525
1526
1527
1528
1529
1530
1531
1532
1533
1534
1535
1536
1537
1538
1539
1540
1541
1542
1543
1544
1545
1546
1547
1548
1549
1550
1551
1552
1553
1554
1555
1556
1557
1558
1559
1560
1561
1562
1563
1564
1565
1566
1567
1568
1569
1570
1571
1572
1573
1574
1575
1576
1577
1578
1579
1580
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanSzczepaniak">Tematem obrad jest poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Zgodnie z kierowaniem Prezydium Sejmu na forum połączonych Komisji ma odbyć się pierwsze czytanie tego projektu. Do jego reprezentowania został upoważniony przez wnioskodawców pan poseł Szatkowski.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanSzczepaniak">Zgodnie z regulaminem Sejmu, pierwsze czytanie poselskiego projektu polega na tym, że projekt przedstawia upoważniony przez wnioskodawców poseł sprawozdawca. Później poprosimy przedstawiciela rządu o wyrażenie stanowiska do tego projektu. Informuję, że upoważnionym do reprezentowania rządu jest minister skarbu państwa, a w jego imieniu występował będzie podsekretarz stanu pan Jarosław Wyszkowski.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanSzczepaniak">Czy jest zgoda na taki tryb procedowania? Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JanSzczepaniak">Przystępujemy do realizacji porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JanSzczepaniak">Głos ma pan poseł Sławomir Szatkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SławomirSzatkowski">Mam zaszczyt przedstawić w imieniu wnioskodawców projekt nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, która została uchwalona 30 sierpnia 1996 r. Przedkładana propozycja spowodowana jest koniecznością usunięcia dostrzeżonych w okresie vacatio legis nieścisłości utrudniających w sposób istotny jej funkcjonowanie przez brak możliwości wykonania przepisów ustawy w części dotyczącej nieodpłatnego zbywania akcji skarbu państwa osobom uprawnionym.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#SławomirSzatkowski">Dostrzeżone wady ustawy stały się przedmiotem licznych interwencji, zgłaszanych zarówno przez posłów i senatorów, jak i organy administracji rządowej, środowiska prawnicze oraz organizacje związkowe i pracodawców. Proponowane zmiany umożliwią precyzyjną identyfikację osób uprawnionych do nieodpłatnego nabywania akcji w procesie prywatyzacji bezpośredniej oraz korygują błędy, w wyniku których wystąpiły znaczne utrudnienia w zbywaniu akcji osobom uprawnionym oraz nie było możliwe dokonanie nieodpłatnego udostępnienia akcji w okresie przejściowym ze względu na upływ przed wejściem w życie ustawy terminów warunkujących nabycie tych uprawnień.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#SławomirSzatkowski">Za wprowadzeniem proponowanych zmian w niżej wskazanych przepisach ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych przemawiają następujące artykuły.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanSzczepaniak">Przepraszam, że przerywam pana wystąpienie, bowiem chcę prosić, aby pan nie omawiał poszczególnych zapisów, lecz przedstawił ogólną koncepcję tej ustawy. Wówczas, kiedy dojdziemy do szczegółowego procedowania, to poprosimy pana posła o wyjaśnienie proponowanych przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SławomirSzatkowski">Zasadnicza zmiana polega na ustanowieniu, że pracownicy, rolnicy i rybacy będą nabywać, nie 15 proc. akcji, lecz do 15 proc. akcji.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SławomirSzatkowski">Pozostałe zmiany też dotyczą akcji obejmowanych przez pracowników, rolników i rybaków, a mają one na celu m.in. precyzyjne i przejrzyste określenie osób uprawnionych do nieodpłatnego nabycia akcji skarbu państwa; wyeliminowanie istniejącej obecnie możliwości nieodpłatnego nabywania akcji przez osoby prawne prowadzące gospodarstwo rolne lub rybackie; równe potraktowanie wszystkich grup uprawnionych do nieodpłatnego nabycia akcji skarbu państwa określonych ustawą.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#SławomirSzatkowski">Uważam, że podstawowe sprawy, które chcemy załatwić, wymieniłem na wstępie, a teraz musiałbym się już szczegółowo ustosunkować do poszczególnych zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanSzczepaniak">Chodziło o ogólne wprowadzenie do dyskusji. Proszę, aby pan minister Wyszkowski zaprezentował stanowisko rządu w sprawie projektu poselskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JarosławWyszkowski">Popieramy inicjatywę poselską. Uważamy, że część wątpliwości interpretacyjnych można usunąć w drodze wykładni, czekając na rozstrzygnięcia sądu, ale część przepisów nie mogłaby być stosowana na takiej zasadzie. Dlatego pożądana jest pilna nowelizacja ustawy w tym zakresie, w jakim proponują posłowie, to jest w węższym zakresie niż będzie proponował rząd.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JarosławWyszkowski">Informuję, że rząd przygotowuje projekt nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, bowiem widzi potrzebę rozważenia zmian dalej idących. Należałoby jeszcze usunąć inne wątpliwości, które w projekcie poselskim nie znalazły odzwierciedlenia.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JarosławWyszkowski">Generalnie rząd popiera inicjatywę poselską i przygotowuje własną, która wykracza poza zakres tego projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanSzczepaniak">Otwieram dyskusję nad ogólną koncepcją projektu poselskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławBartoszek">Należy się zgodzić z posłem sprawozdawcą, że jest potrzebna nowelizacja ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Niestety już w czasie prac Komisji nad jej projektem, a później podczas drugiego czytania na plenarnym posiedzeniu Sejmu oraz w następnym etapie, gdy ustawa trafiła do Senatu, mówiliśmy o wadach prawnych ustawy, ale wówczas nas nie posłuchano. Nie będę mówił o nieobecnych, którzy już nie pracują w Ministerstwie Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StanisławBartoszek">Stało się tak przez upór tych osób, przez nastawienie do pewnych „twarzy” i gdy ktoś o takiej „twarzy” zgłaszał poprawkę, to z góry zakładano, że należy ją odrzucić. Odnosiłem wrażenie, że niektórym posłom odmawia się prawa do zgłaszania poprawek.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#StanisławBartoszek">Klub PSL poprze tę inicjatywę poselską, bo ona jest potrzebna. Jednak po wysłuchaniu wystąpienia pana ministra mam pewien dylemat. Stwierdził on bowiem, że rząd również przygotowuje dalej idącą nowelizację ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Tymczasem im więcej wprowadza się zmian do aktu prawnego, tym więcej można popełnić błędów. Nawet urządzenia techniczne mylą się, a tym bardziej myli się człowiek. Przede wszystkim częste zmiany ustawy łamią zasadę stabilności prawa.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#StanisławBartoszek">Faktem jest, że w ustawie jest wiele błędów, ale nie jest właściwe podejście polegające na tym, że trzeba coś zrobić, aby mogła ona wejść w życie w określonym czasie. Problem polega na tym, że pewne zaszłości, które już mają miejsce w ustawie, nie pozwalają na objęcie przez uprawnionych akcji, tych, które zostały przyrzeczone przez byłe kierownictwo Ministerstwa Przekształceń Własnościowych. Przyrzeczenia nie zostały dotrzymane, bo część przepisów ustawy weszła w życie w dniu 22 października 1996 r., część miała wejść w styczniu, ale przedłużone zostało vacatio legis do 8 kwietnia br., w sytuacji, gdy coś zostało przyrzeczone i ludzie na to czekają, zaś niedotrzymanie przyrzeczenia może grozić poważnymi konsekwencjami społecznymi, chcę prosić pana ministra o konkretną odpowiedź, kiedy rząd będzie miał gotowy projekt?</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#StanisławBartoszek">Pytam o to dlatego, że uważam, iż na dzisiejszym posiedzeniu należy powołać podkomisję składającą się z posłów, którzy podpisali się pod projektem ustawy nowelizacyjnej. Podkomisja ta otrzymałaby - tak moglibyśmy się umówić - od Ministerstwa Skarbu Państwa dodatkowe regulacje, które nie są ujęte w projekcie poselskim, a które są niezbędne do prawidłowego wdrożenia przepisów ustawy. Natomiast, gdyby okazało się, że ministerstwo ma koncepcje wykraczające poza sprawy dotyczące akcji pracowniczych, to nowelizację w tym zakresie można by pozostawić dla Sejmu nowej kadencji.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#StanisławBartoszek">Poza tym chcę podkreślić, że w projekcie poselskim jest kilka rozstrzygnięć o charakterze politycznym, usuwających pewne instytucje, które zafunkcjonowały już w świadomości społecznej.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#StanisławBartoszek">Co mam na myśli? W ustawie jest zapis o przedstawicielstwach rolników i rybaków, które proponuje się skreślić, a przede wszystkim te uprawnione grupy osób spodziewają się, że obejmą 15 proc. akcji, gdy tymczasem mogą objąć mniej akcji, jeśli zostanie zaakceptowana formuła „do 15 proc. akcji”.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#StanisławBartoszek">Jedną z kluczowych spraw ustawy, która będzie nowelizowana, jest zawarta w art. 38. Powinniśmy jasno określić datę wejścia w życie ustawy i wszystkie sprawy proceduralne, które będą z tego wynikać, aby każdy pracownik, rybak czy rolnik otrzymał to, co wynika z dotychczasowych przepisów ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PawełSaar">Rozumiem, że dyskutujemy nad ideą projektu poselskiego, a nie nad poszczególnymi propozycjami.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PawełSaar">Klub mój popiera projekt poselski, a także wniosek zgłoszony przez mojego przedmówcę w sprawie powołania podkomisji. Proponuję, aby podkomisję powołać na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PawełSaar">Zaskoczyło mnie stanowisko rządu, które wpłynęło do sekretariatu Sejmu w dniu dzisiejszym. Obawiam się, że zajęcie stanowiska polegającego na tym, iż popiera się projekt poselski, a jednocześnie zapowiada się zgłoszenie własnego projektu nowelizacji ustawy może wydłużyć prace, czego bym sobie nie życzył.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PawełSaar">W związku z tym mam pytanie do pana ministra, w jakim terminie rząd jest w stanie przedstawić nowelizację ustawy. Czy termin ten może być zbieżny z pracą podkomisji, gdyby taka została powołana?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BogdanPęk">Pan poseł Saar precyzyjnie ujął wątpliwość, która rodzi się w związku ze stanowiskiem rządu. Chcielibyśmy usłyszeć, kiedy rząd przygotuje nowelizację ustawy. W czasie debaty na forum Sejmu usłyszeliśmy, że taki projekt już został złożony do laski marszałkowskiej, a potem okazało się, że nic takiego nie miało miejsca.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#BogdanPęk">Ustawa ta jest jedną z kluczowych ustaw ustrojowych. Jej obecny kształt powoduje, że nie można dzisiaj nadać akcji ani pracownikom, ani plantatorom. Rodzi to zupełnie zbędne napięcia społeczne, które trzeba możliwie szybko wyeliminować, ale w taki sposób, aby nikt już nie miał wątpliwości, na czym polega mechanizm nadawania akcji, kto jest uprawniony do ich nabycia i w jakim czasie.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#BogdanPęk">Nie sądzę, aby na forum połączonych Komisji, w tak szerokim gremium można było dopracować się precyzyjnych przepisów, które usuną wadliwość ustawy. Powinna to zrobić w krótkim czasie podkomisja, której Komisje wyznaczą termin przedłożenia sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#BogdanPęk">Jednocześnie proponuję, abyśmy podjęli uchwałę zobowiązującą rząd do szybkiego przedstawienia własnego stanowiska, aby w trakcie drugiego czytania projektu poselskiego nie okazało się, że rząd ma stanowisko znacznie odbiegające od tego, co proponują posłowie.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#BogdanPęk">Aby nie zabierać więcej czasu, proszę, aby pan minister określił, kiedy wpłyną propozycje rządu do laski marszałkowskiej oraz aby zadeklarował obecność przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa na posiedzeniu podkomisji, by potem nie było niepotrzebnych napięć.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#BogdanPęk">Pan poseł Bartoszek ma rację, że przed uchwaleniem ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych można było ustrzec się błędów. Dzisiaj pijemy piwo, ale nie myśmy go nawarzyli.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanSzczepaniak">Stanowisko rządu otrzymaliśmy na piśmie, a także przedstawił je pan minister, natomiast nie ma projektu rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#BogdanPęk">Miałem na myśli projekt rządowy, czyli konkretne propozycje zmiany przepisów, które budzą kontrowersje lub są błędnie sformułowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanWyrowiński">Uważam, że trzeba działać szybko. Sądzę, że dzisiaj musimy przekazać bardzo czytelny sygnał tym, którzy czekają na rozwiązanie problemu nabywania akcji pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanWyrowiński">Pan minister powiedział, że rząd zaproponuje dalej idące rozwiązania. Czy mamy rozumieć, że chodzi także o akcje pracownicze, czy też rząd może dzisiaj powiedzieć, że propozycja grupy posłów jest zbieżna z propozycją rządu? Można dojść do takiego wniosku czytając poprzednie projekty rządowe.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JanWyrowiński">Czy rząd zgodziłby się na tego rodzaju scenariusz, że Komisje w możliwie krótkim czasie zakończą pierwsze czytanie projektu poselskiego, przedłożą Sejmowi sprawozdanie, zaś Sejm dokona nowelizacji ustawy. Natomiast propozycje, które przygotowuje rząd, ponieważ dotyczą innych spraw, będą przedmiotem odrębnej nowelizacji.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#JanWyrowiński">Sprzeciwiam się powołaniu podkomisji. Sądzę, że każdy z członków obu Komisji w ciągu 2 miesięcy mógł wyrobić sobie pogląd. Przed świętami dyskutowaliśmy nad pakietem rozwiązań rządowych, które są zbieżne z tym, co proponują wnioskodawcy. Odbyła się dyskusja przed odrzuceniem propozycji nowelizacji starej ustawy prywatyzacyjnej oraz ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych i ich prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#JanWyrowiński">Myślę, że wszyscy wiemy, o co chodzi, zaś proponowane przez grupę posłów rozwiązania są czytelne. Dlatego proponuję w dniu dzisiejszym rozpoznać wszystkie proponowane regulacje, zakończyć pierwsze czytanie projektu ustawy i zgłosić marszałkowi Sejmu, aby w jak najkrótszym terminie wniósł ten projekt do drugiego czytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarekOlewiński">W pełni popieram pana posła Wyrowińskiego, abyśmy na tym posiedzeniu procedowali nad nowelizacją ustawy. Chcę przypomnieć, że na nowelizację ustawy czeka wiele przedsiębiorstw i skierowanie projektu do podkomisji oddali w czasie spełnienie tych oczekiwań.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#MarekOlewiński">Kieruję pytanie do pana ministra. Czy zapisy zawarte w projekcie poselskim umożliwią Ministerstwu Skarbu Państwa realizację w pełni ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, przydział akcji pracowniczych w tych przedsiębiorstwach, które już zostały sprywatyzowane i w przedsiębiorstwach, które zostaną sprywatyzowane w najbliższej przyszłości?</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#MarekOlewiński">Jeżeli przyjmiemy nowelizację w zaproponowanym brzmieniu, to czy w ogóle - zdaniem rządu - będzie potrzebna dalsza nowelizacja przepisów tej ustawy? Tak się składa, że znam propozycje rządu i - moim zdaniem - nie jest potrzebna nowelizacja wykraczająca poza to, co zostało zawarte w projekcie poselskim.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#MarekOlewiński">Pozwoliłem sobie zaprosić na to posiedzenie ekspertów, aby przedstawili stanowisko do projektu poselskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#BogusławKaczmarek">Chcę zadać pytanie panu ministrowi, czego dotyczą wątpliwości rządu, jeśli chodzi o ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych? Rozumiem, że wątpliwości wykraczają poza uregulowania dotyczące pakietu pracowniczego.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#BogusławKaczmarek">Uważam, że postąpilibyśmy niepoważnie, gdybyśmy po uchwaleniu tej nowelizacji, za 2–3 miesiące ponownie, z inicjatywy rządu, zmieniali ustawę. Należy powołać podkomisję w niewielkim składzie, która by w ciągu tygodnia - moim zdaniem jest to możliwe - przygotowała propozycję dla połączonych Komisji. Uważam, że podkomisja może skorzystać z propozycji Ministerstwa Skarbu Państwa i wyczerpać potrzeby nowelizacyjne do końca.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanSzczepaniak">Obydwa tryby procedowania są dopuszczalne. Możemy zdecydować, że po uzyskaniu wyjaśnień od pana ministra przystąpimy do rozpatrzenia projektu poselskiego, lub powołać podkomisję. Ten wniosek poddam pod głosowanie w odpowiednim czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#RyszardZbrzyzny">Nie po to Prezydium Sejmu skierowało do połączonych Komisji projekt ustawy w celu odbycia pierwszego czytania, abyśmy dzisiaj powoływali podkomisję, która nie wiadomo w jakim czasie przygotuje sprawozdanie. Mamy niedobre doświadczenia z prac podkomisji nad projektem tej ustawy. Wszyscy dobrze znamy historię prac nad projektem ustawy. Sięga ona początku 1995 r. W zasadzie trzeci rok pracujemy nad tą ustawą i nadal nie jest ona czytelna, jednoznaczna i nie może być w całości zastosowana do prywatyzacji, które się pojawią w naszej gospodarce.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#RyszardZbrzyzny">Stan prawny przedstawia się w ten sposób, że funkcjonuje ustawa z 13 lipca 1990 r. i część ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, ale do tej części brakuje aktów wykonawczych. Można więc powiedzieć, że dziś nie funkcjonuje, a więc nie ma żadnych formalnych podstaw prawnych do prywatyzacji polskiej gospodarki.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#RyszardZbrzyzny">Poczekajmy jeszcze do 8 kwietnia br., a nie będzie już obowiązywała ustawa z 13 lipca 1990 r., i w to miejsce wejdą przepisy ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, niektóre błędnie sformułowane. Ponadto nie będziemy mieli aktów wykonawczych, które wydać ma minister skarbu państwa w odniesieniu do 15 przypadków - jeśli dobrze pamiętam.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#RyszardZbrzyzny">Bądźmy odpowiedzialni i podejmijmy pracę nad projektem poselskim już dzisiaj. Za chwilę okaże się, że inna grupa posłów złoży kolejny projekt. Nie mówmy o sprawach hipotetycznych, o tym co może być, lecz mówmy o tym, co mamy. Prezydium Sejmu skierowało do Komisji projekt nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, aby odbyło się pierwsze czytanie. Proponuję, abyśmy wykonali to, do czego zostaliśmy zobowiązani.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MarekOlewiński">Zarzut pana posła Zbrzyznego nie jest trafny, bowiem ani podkomisja, ani Komisje nie zawiniły temu, iż powstała niespójna ustawa. Przypomnę, że w ostatniej fazie procedowania, podczas plenarnego posiedzenia Sejmu zgłoszone zostały różne propozycje i to było powodem obecnego brzmienia ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WojciechBorowik">Wyrażam ubolewanie, że rząd zwlekał i zwleka do tej pory z nowelizacją ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Było dużo czasu, dużo doświadczeń, a także opinii w tej sprawie i można było wcześniej przedłożyć nowelizację, zamiast czekać na projekt poselski, a potem opiniować go w ten sposób: popieramy to, co zostało zaproponowane, ale my przedstawimy więcej.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WojciechBorowik">Namawiam do ostrożności przy przyspieszaniu prac nad nowelizacją ustawy, dlatego że bierzemy na siebie odpowiedzialność za coś, czego być może nie jesteśmy w stanie do końca przewidzieć. Nie sądzę, byśmy dzisiaj byli przygotowani do tego, aby odpowiedzialnie przyjąć ten projekt, kończąc tym samym pierwsze jego czytanie. Wymaga to jednak rozmowy z ekspertami, rozpoznania skutków, które wynikają z tej nowelizacji, a także uważam, że trzeba zaczekać na propozycje rządowe. Jeśli rząd jest w stanie przedłożyć je w ciągu tygodnia, to można je włączyć do projektu poselskiego i poważnie potraktować tę ustawę.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#WojciechBorowik">Prawdą jest, że prace nad tą ustawą trwają już kilka lat i ciągle nie może ona nabrać takiego kształtu, który mógłby być wdrożony w życie. Tygodniowa zwłoka niczego nie zmieni, natomiast może ocalić nas przed kompromitacją. Nie jest dopuszczalne nowelizowanie ustawy co dwa, trzy, cztery tygodnie. Natomiast w czasie prac nad projektem poselskim rząd może zgłaszać poprawki.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#WojciechBorowik">Nie kompromitujmy dalej tej ustawy. Powołajmy podkomisję i zróbmy wszystko, aby projekt nie budził wątpliwości podczas drugiego czytania, bo w przeciwnym razie trzeba będzie zacząć wszystko od początku. Obawiam się, że jeśli dzisiaj przystąpimy do pracy nad projektem poselskim, to przyjmiemy rozwiązania w takim czy innym kształcie, ale niekoniecznie będą to dobre rozwiązania. Przeznaczmy tydzień na przygotowanie dobrego projektu, który nie będzie budził wątpliwości podczas drugiego czytania i zakończmy sprawę, natomiast nie kompromitujmy dalej prac nad tym projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanWyrowiński">Nie widzę znamion kompromitacji w tym projekcie. Czytałem go dokładnie i śledzę te wszystkie sprawy i nie widzę znamion kompromitacji w tym, co przedkładają panowie posłowie.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JanWyrowiński">Kto jest winien temu, co już się stało, to jest to temat na dłuższą dyskusję. Są stenogramy i dokładnie można dowiedzieć się wszystkiego. Niewątpliwie wina rządu leży w tym, że nie kwapił się z nowelizacją ustawy, choć był świadomy od 30 sierpnia br., jak się mają sprawy. Wina jest ewidentna, podkreślali ją panowie posłowie, ale nie ma powodu, by tego jeszcze raz nie podkreślić.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JanWyrowiński">Natomiast państwo posłowie doskonale pamiętacie, że sprawa, która nas dzisiaj gromadzi, stanowiła przedmiot największych dyskusji, debat, emocji. Zgłoszono rekordową liczbę wniosków i sami do końca nie wiedzieliśmy, jakie będą skutki każdej z przyjętych poprawek. Spowodowało to w dużej mierze obecny stan prawny, jeśli chodzi o obejmowanie akcji pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JanWyrowiński">Sądzę, że jeśli chodzi o akcje pracownicze, to wiemy już wszystko i nie ma żadnych powodów, aby odwlekać rozstrzygnięcia w tej sprawie, tym bardziej że czekają plantatorzy tytoniu, załogi tych przedsiębiorstw, z którymi były minister przekształceń własnościowych zawarł pewien układ, o którym myśmy nie wiedzieli.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JanWyrowiński">Debatując nad tą ustawą nie wiedzieliśmy o tym, że są tego rodzaju zobowiązania. Być może, że zostali poinformowani posłowie z SLD, będący związkowcami, jak np. pan poseł Zbrzyzny, ale ja tego nie wiedziałem.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#JanWyrowiński">Sądzę, że trzeba zrobić wszystko, aby wreszcie zakończyły się wszelkie perturbacje z nabywaniem akcji pracowniczych. Propozycje, które przedstawiła grupa posłów, idą w dobrym kierunku i trzeba dzisiaj zakończyć pierwsze czytanie projektu poselskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WojciechBorowik">Chcę przypomnieć panu posłowi Wyrowińskiemu, że podpisałem się pod tym projektem, więc nie mam wątpliwości, że jest to słuszny projekt. Mówiłem, żebyśmy nie kompromitowali dalej prac nad ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekOlewiński">Również ja odniosę się do wypowiedzi pana posła Borowika. To nie jest kwestia najbliższego tygodnia, w którym podkomisja rozpatrzy projekt poselski oraz projekt rządowy. Myślę, że pan minister potwierdzi, że rząd jeszcze nie ma sformalizowanej propozycji. Ścieżka nadania propozycji rządu formalnego charakteru jest czasochłonna i nie możemy się spodziewać ich wcześniej niż za 1–1,5 miesiąca. Oznacza to odłożenie nowelizacji ustawy o kilka miesięcy.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MarekOlewiński">Tylko dlatego, że dzisiaj jest 13 lutego, a do 8 kwietnia jest niedaleko, uważam, że dzisiaj powinniśmy tak długo procedować, aż skończymy rozpatrywanie wszystkich przepisów zawartych w projekcie poselskim. Natomiast jeśli rząd dojdzie do wniosku, że trzeba inaczej uregulować inne sprawy, to wniesie następny projekt, ale - moim zdaniem - nie ma takiej potrzeby. Jeśli wprowadzimy do ustawy regulacje zawarte w projekcie poselskim, w pełnym brzmieniu lub z poprawkami, to będzie ona mogła być w pełni stosowana.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#MarekOlewiński">Odniosłem wrażenie, że pan poseł Borowik uważa, iż cała ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych jest beznadziejna. Ta ustawa jest dobra. Jest ona efektem wieloletnich doświadczeń. Ponieważ na sali sejmowej zaczął się festiwal wyborczy, znalazły się w niej nieścisłe, niespójne przepisy. Musimy to dzisiaj poprawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WojciechBorowik">Nie powiedziałem, że ustawa jest beznadziejna, natomiast pozwoliłem sobie stwierdzić, że beznadziejna jest historia prac nad tą ustawą i myślę, że pan przewodniczący zgodzi się z tą opinią.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#GrzegorzGruszka">Proponuję, aby pan przewodniczący poddał pod głosowanie oba wnioski, tzn. o skierowanie projektu poselskiego do podkomisji i drugi wniosek - o kontynuowanie prac na dzisiejszym posiedzeniu. Osobiście opowiadam się za drugim wnioskiem.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#GrzegorzGruszka">Przeczytałem w prasie, że rząd przyjął wczoraj projekt nowelizacji tej ustawy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wziął udział w pierwszym czytaniu projektu poselskiego. Projekt ten można jeszcze uzupełnić. Chodzi tylko o to, aby do 8 kwietnia br. sytuacja była jasna. Zakłady pracy od 2 lat czekają na nowelizację ustawy, w której jest wiele niejasnych przepisów. Obowiązkiem Komisji jest szybkie naprawienie błędów.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#BogdanPęk">Nie chcę wnosić wielu wątków politycznych, ale jeśli zajdzie potrzeba, to przypomnę przebieg pracy nad tą ustawą, poczynając od Komisji Nadzwyczajnej, której przewodniczyłem. Przypomnę, jaki był los tej ustawy, za czym głosowały poszczególne opcje polityczne.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#BogdanPęk">W tej chwili chodzi o to, aby rozwiązać problem. Widzimy wyraźnie, że niektórych zapisów w projekcie poselskim - nie wiem, kto w rzeczywistości ten projekt opracował - nie możemy zaakceptować. Czy mamy kłócić się na otwartym posiedzeniu, w jaki sposób plantatorzy mają nabywać akcje, dlaczego jest wniosek o skreślenie w art. 2 ust. 7, który precyzuje, na czym to polega, dlaczego przysługiwać będzie do 15 proc. akcji, a nie 15 proc. akcji?</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#BogdanPęk">Dlatego proponuję powołać podkomisję i rozwiązać problem w ciągu przyszłego tygodnia. W posiedzeniu Komisji wezmą udział eksperci, przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa, przedstawiciele rolników i plantatorów, a więc będzie można prowadzić merytoryczną dyskusję bez elementów politycznych. Nie opóźni to wejścia w życie znowelizowanej ustawy. Jesteśmy za tym, ażeby dokonało się to jak najszybciej, natomiast sprzeciwiam się, by na dzisiejszym posiedzeniu był rozpatrywany projekt poselski. Jeżeli nasza propozycja zostanie odrzucona, to będziemy pracować, ale spowoduje to niepotrzebne napięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanSzczepaniak">Podkreślam jeszcze raz, że wnioski formalne będą poddane pod głosowanie, ale nie w tej chwili, ponieważ pierwsze czytanie polega na omówieniu w ogólnych zarysach projektu ustawy. Gdy wszyscy posłowie wypowiedzą się w tej sprawie, poproszę o wypowiedź ekspertów i przedstawiciela rządu, bo pod jego adresem zostały zgłoszone pytania. Wówczas poddam pod głosowanie wniosek o powołanie podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MałgorzataOstrowska">Zwracam się z prośbą do wszystkich członków Komisji, by nie były powtarzane te same argumenty. Mam także prośbę do pana przewodniczącego, żeby zechciał już teraz udzielić głosu przedstawicielowi rządu, ponieważ dzięki temu pewne kwestie zostaną wyjaśnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanSzczepaniak">Zanim oddam głos przedstawicielowi rządu, wysłuchamy opinii eksperta.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#RafałKasterski">Z góry przepraszam za dygresję do wystąpienia pana posła Bartoszka. Mówił on o nieobecnych, którzy z założenia nie przyjmowali wniosków zgłaszanych przez posłów reprezentujących pewną opcję polityczną. Otóż moja obecność oraz pani Cetwińskiej na tej sali świadczy o tym, że przyjmujemy odpowiedzialność za brzmienie ustawy.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#RafałKasterski">Jeśli państwo zajrzą do projektu rządowego z 1995 r., że w art. 37, a także w art. 65 te kwestie, które dzisiaj budzą tak wiele dyskusji i wątpliwości, były uregulowane w sposób - być może - niedoskonały, ale na pewno tych wątpliwości nie budzący. Faktem jest, że dużo się od tego czasu zdarzyło, natomiast kto i jakie zgłaszał wnioski, w jakiej kolejności, to jest zadanie dla historyka parlamentaryzmu, który może sięgnąć do odpowiednich stenogramów.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#RafałKasterski">Otóż wydaje mi się, że należy powiedzieć, iż przepisy, do których zostały zgłoszone wątpliwości, można podzielić na takie, które powodują niemożność wdrożenia tej ustawy - niemożność jej realizacji, oraz na takie, które budzą wątpliwości, bo pewne sformułowania są niezręczne, jednak niemożliwości wdrożenia ustawy, same w sobie, nie powodują.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#RafałKasterski">Jeśli chodzi o kwestie akcji pracowniczych, to przyznam, że nie są to przepisy, których realizacja jest niemożliwa. W moim najgłębszym przekonaniu ich realizacja jest możliwa, aczkolwiek są one sformułowane dość niezręcznie i dlatego potrzebna jest stosowna interpretacja.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#RafałKasterski">Przypomnę, że gdyby w odniesieniu do ustawy z 1990 r., ówczesne Ministerstwo Przekształceń Własnościowych przejęło się interpretacjami, z których wynikało, że jest ona trudna do wykonania, a nawet niewykonalna, to prawdopodobnie do dzisiaj trwałby okres vacatio legis i tamta ustawa byłaby poprawiana, bowiem poprawiać przepisy, co państwo najlepiej wiedzą, można bez końca.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#RafałKasterski">Jednak „mleko się rozlało”, pewne fakty upubliczniły się, a także pewne opinie i sytuacja wygląda w ten sposób, że trzeba pewne kwestie przesądzić w ustawie w sposób jedno-znaczny, by nie pozostawiać je interpretacjom. Wiadomo, interpretacje mogą być różne i zależą wyłącznie od tego, kto ich dokonuje.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#RafałKasterski">Rozumiem, że takie jest uzasadnienie dla projektu poselskiego, nad którym dzisiaj dyskutujemy. Do sformułowań poszczególnych przepisów lub w sprawie potrzeby wprowadzenia ich do ustawy, można zgłaszać uwagi szczegółowe, ale na to przyjdzie czas podczas dalszej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#StanisławBartoszek">Po raz pierwszy spotykam się z sytuacją, że podczas pracy komisji sejmowej obraża się posłów. Pytam pana, kim pan jest, czy jest pan ministrem bądź urzędnikiem Ministerstwa Skarbu Państwa?</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#StanisławBartoszek">Odsyłam pana do stenogramów z posiedzeń Komisji. Jeszcze w Senacie chciałem naprawić pewne przepisy. Ja mam pamięć dobrą i proszę nie obrażać posłów. Ja sobie to wypraszam.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#StanisławBartoszek">Pan wie dobrze, kogo miałem na myśli mówiąc o „nieobecnych”, o którego chodziło mi ministra. Mam pamięć dobrą.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MarekOlewiński">Uważam, że pan Kasterski nikogo nie obraził, a szczególnie pana posła. Pan Kasterski jest ekspertem Komisji, powołanym przeze mnie i ma prawo wyrażać swoje stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JanWyrowiński">Mimo że jestem w opozycji, to podzielam opinię pana Kasterskiego, że w przedłożeniu rządowym pakiet dotyczący spraw pracowniczych był w miarę precyzyjny. Powiedziałem to z trybuny sejmowej w czasie debaty, kiedy odrzucaliśmy dwa projekty, które już przeszły do historii. To myśmy „zmasakrowali” ten pakiet w taki sposób, że dzisiaj musimy się zastanawiać, jak to wszystko zmienić.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanSzczepaniak">Apeluję, abyśmy nie zajmowali się historią, natomiast skupili się na projekcie poselskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#BogdanPęk">Jednak w tej sytuacji muszę zająć się historią. Za chwilę dowiemy się, że pan poseł Wyrowiński oraz cały Klub Parlamentarny Unii Wolności to jest ta opcja polityczna, która chciała dać pracownikom i plantatorom jak najwięcej. Oświadczam, jako przewodniczący Komisji Nadzwyczajnej, że panowie robiliście wszystko, aby nie dać nic, a jeśli dać, to jak najmniej.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#BogdanPęk">Potem był pomysł pana marszałka Borowskiego, który doprowadził do tego, że w miejsce zapisu o 15 procentach bez ograniczeń, wprowadzony został zapis o 15 procentach z ograniczeniami, przy poparciu posłów Unii Wolności. Sprawa została tak zagmatwana, że dzisiaj plantatorzy sądzą, iż za sprawą rządu koalicyjnego nie mogą dostać akcji.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#BogdanPęk">Mówić trzeba o tym, co było naprawdę, a dzisiaj sprawę załatwić, ale nie jesteśmy w stanie - moim zdaniem - na tym posiedzeniu dopracować się precyzyjnych przepisów. Już na pierwszy rzut oka mam wiele zastrzeżeń do zapisów, które mają regulować akcje dla plantatorów. Chcę wysłuchać ekspertów, a nie jednego eksperta o liberalnym nastawieniu. Jeśli znów przegłosujemy coś, czego nie jesteśmy pewni, to będziemy mieli powtórkę z historii.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanSzczepaniak">Wszyscy państwo twierdzą, że czas ucieka, że projekt jest pilny, a jednocześnie zabieramy sobie czas przypominając o historii tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanWyrowiński">Mimo wszystko chcę odnieść się do tego, o czym mówił pan poseł Pęk, a więc także sięgnę do historii.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#JanWyrowiński">Pan poseł doskonale pamięta, że Unia Wolności, przewidując los tej ustawy, w 1995 r. zgłosiła wniosek mniejszości, który w zasadzie rozwiązywał kwestie pracownicze. Wniosek ten nie został przyjęty przez izbę, gdyż sądzono, że sprawa zostanie zamknięta wcześniej, niż to się stało.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#GrzegorzGruszka">Z oburzeniem odbieram wystąpienie pana posła Pęka. To nie jest masówka przedwyborcza. Myślę, że czas pana publicznych wystąpień na forum tej Komisji - wystąpień bulwersujących, trochę minął. Gdy zobaczy pan kamerę i mikrofon, to panu głos podnosi się kilka decybeli wyżej.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#GrzegorzGruszka">Ta Komisja dobrze pracowała pod pana nieobecność. Wrócił pan i uprawia politykę. Nikt się nie nabierze na pana politykę. Niech pan dalej zajmuje się lustracją, a te problemy trzeba rozwiązywać w spokoju.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#GrzegorzGruszka">Niepotrzebnie pan burzy atmosferę. Projekt ustawy został podpisany przez posłów z PSL, pana klubowych kolegów, m.in. z kierownictwa NKW PSL. Skoro pan krytykuje niektóre rozwiązania, to proszę na forum klubu rozstrzygać te sprawy - waszego klubu, który ponoć jako jedyny dba o interesy pracowników, bo inni - pana zdaniem - o nie nie dbają. Niech pan nie odbiera innym prawa do zabierania głosu.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#GrzegorzGruszka">Ja sobie tego nie życzę, a także sądzę, że nie życzy sobie wielu innych posłów z SLD, posłów związkowców, którzy autentycznie walczyli o sprawy pracownicze, a nie pan poseł. Jawi się pan jako jedyny obrońca interesów uciśnionych. Jest to nieprawda.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#SławomirSzatkowski">Jako przedstawiciel wnioskodawców, zwracam się do członków obu Komisji, abyśmy jednak zdecydowali, czy przesyłamy projekt do podkomisji, czy rozpatrujemy go na dzisiejszym posiedzeniu. Uważam, że musimy dość szybko, ale też precyzyjnie pracować nad nowelizacją ustawy. Jeżeli będziemy w ten sposób procedować, jak do tej pory, to miesiącami będziemy zmieniać ustawę bez efektów.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#SławomirSzatkowski">Nie chcę sugerować, co Komisje mają zdecydować, bo propozycje były różne. Proszę natomiast pana przewodniczącego, aby poddał je pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JanSzczepaniak">Usilnie staram się doprowadzić do głosowania. Oczekuję wniosku w sprawie zakończenia tej dyskusji. Do głosu zapisało się jeszcze kilku posłów. W odpowiednim czasie wypowie się także pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MarekOlewiński">Odniosę się do wypowiedzi pana posła Pęka. To nie rząd koalicyjny przyjął tę ustawę, tylko Sejm zdecydowaną większością głosów 30 sierpnia 1996 r. Jeżeli mamy pretensje, to tylko do siebie, a nie do rządu. Projekt rządowy był zupełnie inny od przyjętej przez Sejm ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#MarekOlewiński">Resztę powiedział pan poseł Gruszka i nie będę tego samego powtarzał.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#BogdanPęk">Nie chcę czynić kłótni, ale jedno muszę powiedzieć. Prawdą jest, że Sejm podjął decyzję, ale za projektem ustawy, w części dotyczącej akcji pracowniczych, głosowali posłowie SLD i posłowie UW, natomiast PSL był przeciwny proponowanym rozwiązaniom.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#BogdanPęk">Ładnie jest mówić o tym, jak chce się dobrze zrobić, natomiast nie ma się odwagi przyznać do tego, za czym się głosowało.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#TadeuszSytek">Mam prośbę do pana przewodniczącego, aby nadał inny bieg dyskusji, bowiem wiemy o tym, że chodzi o jeden zapis. Pytanie sprowadza się do tego, czy rząd popiera formułę „do 15 proc.”, czy formułę „15 proc.”? Jest to istotna zmiana, bo może się okazać, że w danym zakładzie do objęcia przez pracowników, plantatorów lub rybaków będzie np. 5 proc. akcji.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#TadeuszSytek">Powtarzam pytanie - czy projekt rządowy zawiera formułę „do 15 proc.”? Jeśli tak, to nie jest potrzebne powoływanie podkomisji. Obradujmy 2–3 godziny i wyczerpmy wszystkie propozycje zgłoszone w projekcie poselskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WojciechBorowik">Krótko chcę przypomnieć historię. Posłowie z PSL i UP głosowali przeciwko rozwiązaniom, które teraz naprawiamy. Ku przestrodze: chcemy je tak naprawić, aby już nie było żadnej wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MarekOlewiński">Zgłaszam formalny wniosek o zamknięcie dyskusji nad ogólnym zarysem projektu poselskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu wniosku zgłoszonego przez pana posła Olewińskiego? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#JanSzczepaniak">Zakończyliśmy dyskusję. Pan minister będzie uprzejmy odpowiedzieć na pytania i za-prezentować koncepcję projektu rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JarosławWyszkowski">Stanowisko rządu wynika z troski o to, aby nowelizacja ustawy, w węższym zakresie, została przeprowadzona przed 8 kwietnia br. Odniosłem wrażenie na podstawie wypowiedzi posłów, że Komisje podzielają tę troskę.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JarosławWyszkowski">Dlatego rząd popiera w całości projekt poselski. Zawiera on najpilniejsze rozwiązania, dotyczące akcji pracowniczych. Również rząd jest zdania, że stosowanie ustawy w tym najważniejszym zakresie jest niemożliwe lub mogłoby być niezupełnie zgodne z intencją posłów przy uchwalaniu ustawy.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#JarosławWyszkowski">Jeszcze raz podkreślę, że rząd popiera w całości projekt poselski i uważa, że prace w niezbędnym zakresie powinny być prowadzone tak szybko, aby zdążyć z nowelizacją przed 8 kwietnia br. Wychodząc z tego założenia rząd tylko sygnalizuje, że widzi potrzebę dalszej nowelizacji ustawy. Oczywiście, państwo posłowie ocenią później, czy propozycje rządu są uzasadnione. Tylko od państwa zależy, czy zyskają one aprobatę. Rząd będzie robił wszystko, aby państwo mogli się zapoznać z tymi propozycjami w toku prac nad projektem poselskim.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#JarosławWyszkowski">Mogę powiedzieć tylko tyle, że projekt rządowy pokrywa się z projektem poselskim w zakresie regulacji dotyczących akcji pracowniczych. Innych pomysłów nie ma, natomiast są dodatkowe, dotyczące innego zakresu ustawy.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#JarosławWyszkowski">Projekt rządowy przeszedł już etap uzgodnień międzyresortowych. Jeżeli wszystko dobrze pójdzie, to jest wysoce prawdopodobne, że stanie on na posiedzeniu KERM w poniedziałek, a jeśli uzyska tam akceptację, to następnego dnia będzie przedmiotem posiedzenia Rady Ministrów. Jeśli zatem projekt rządowy zostanie przyjęty we wtorek, to natychmiast będzie go można przedłożyć Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#JarosławWyszkowski">Mogę powiedzieć o propozycjach rządowych, wykraczających poza zakres projektu poselskiego, ale w takim brzmieniu, jaki został przyjęty przez ministra skarbu państwa. Także w czasie prac nad projektem poselskim, jeżeli wcześniej nie otrzymacie państwo przedłożenia rządowego, będziemy zgłaszali swoje wątpliwości i uwagi.</u>
<u xml:id="u-46.6" who="#JarosławWyszkowski">Jeszcze raz powtórzę, iż mam nadzieję, że w poniedziałek projekt rządowy stanie na posiedzeniu KERM, we wtorek zostanie przyjęty przez Radę Ministrów i zdążymy w odpowiednim czasie przedstawić dalej idące propozycje izbie.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanWyrowiński">Pytałem pana ministra, czy w zakresie pakietu pracowniczego rząd zaproponuje dalej idące rozwiązania, czy też projekt poselski jest satysfakcjonujący dla rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JarosławWyszkowski">Projekt poselski pokrywa się z projektem rządowym w zakresie akcji pracowniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JanSzczepaniak">Musimy teraz rozstrzygnąć, czy powołujemy podkomisję, czy na dzisiejszym posiedzeniu odbędziemy pierwsze czytanie projektu poselskiego.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za powołaniem podkomisji i skierowaniem do niej projektu poselskiego?</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 8 - za, 9 - przeciw, 4 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#JanSzczepaniak">Przystępujemy do procedowania nad projektem ustawy nowelizującej ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#JanSzczepaniak">Czy są uwagi do tytułu ustawy: „Ustawa zmieniająca ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych”?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JarosławWyszkowski">Tytuł powinien brzmieć: „Ustawa o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanSzczepaniak">Czy tego samego zdania jest przedstawiciel Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś zgłasza uwagi do tytułu ustawy z poprawką zaproponowaną przez pana ministra? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#JanSzczepaniak">Przechodzimy do art. 1.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#JanSzczepaniak">Czy są uwagi do tego artykułu? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#JanSzczepaniak">Przechodzimy do zmiany nr 1 lit. a.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chcę zaproponować poprawkę redakcyjną. Gdy wymienia się kilka pozycji oznaczonych literami, to wówczas stosuje się zapis polegający na tym, że pomiędzy pierwszą i ostatnią literą stawia się myślnik. W tym przypadku zapis powinien brzmieć: „a) w pkt. 5 lit. a) - c) otrzymują brzmienie...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#JanSzczepaniak">Przyjmujemy tę poprawkę.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#JanSzczepaniak">Czy są uwagi do pkt. a)?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#StanisławBartoszek">Skoro w pkt. b) po wyrazie: „osoby” dodaje się wyraz: „fizyczne”, to dlaczego taka sama zmiana nie została wprowadzona do pkt. a)?</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#StanisławBartoszek">Moim zdaniem, pkt a) powinien brzmieć: „osoby fizyczne będące w dniu wykreślenia z rejestru komercjalizowanego przedsiębiorstwa państwowego pracownikami tego przedsiębiorstwa lub osoby fizyczne będące pracownikami przedsiębiorstwa państwowego w dniu zawarcia umowy rozporządzającej przedsiębiorstwem poprzez jego wniesienie do spółki”.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JanSzczepaniak">Na to pytanie powinien odpowiedzieć poseł sprawozdawca, ponieważ dotyczy ono projektu poselskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WitMajewski">W pkt. a) jest mowa o osobach będących pracownikami. Pracownikiem może być tylko osoba fizyczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#StanisławBartoszek">W pkt. b) jest też mowa o pracownikach.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JanWyrowiński">W pkt. b) dlatego jest mowa o osobach fizycznych, bowiem przepis w dotychczasowym brzmieniu stwarzał możliwość nabywania uprawnień, wynikających z posiadania akcji pracowniczych, osobom prawnym. Inaczej mówiąc, te osoby byłyby zaliczane do kategorii osób uprawnionych. Zapewne pan poseł wie, że zarząd może w jednoosobowej spółce skarbu państwa sprawować osoba prawna.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#StanisławBartoszek">Skoro w pkt. a) jest mowa o osobach będących w dniu wykreślenia z rejestru komercjalizowanego przedsiębiorstwa państwowego pracownikami, to przecież nie mogą nimi być osoby prawne. Skoro mamy postępować logicznie, to taki sam zapis jak w pkt. b), powinien znaleźć się w pkt. a), ażeby już nie było żadnej wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JanSzczepaniak">Proszę, aby w tej sprawie wypowiedział się przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Nie chcę dodać nic więcej ponad to, co powiedział pan poseł Majewski. Nie ma powodu, by pisać „osoba fizyczna”, skoro nie obejmuje to osób prawnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#WitMajewski">W pkt. b) jest mowa o innej sytuacji. Stroną umowy mogą być spółki pracownicze. Trzeba więc wyraźnie zaznaczyć, że nie chodzi o osoby prawne, lecz o osoby fizyczne. Natomiast w pkt. a) mówimy o pracownikach i nie ma żadnych wątpliwości, że mogą nimi być tylko osoby fizyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JolantaCetwińska">Popierając to, o czym mówił pan poseł Majewski, chcę dodać, że chodzi o taką sytuację, kiedy została zawarta umowa o zarządzanie przedsiębiorstwem, przewidziana w rozdziale 8a ustawy o przedsiębiorstwie państwowym. W tych przepisach przewiduje się, że stroną umowy o zarządzanie może być zarówno osoba fizyczna, jak i osoba prawna.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#JolantaCetwińska">Pkt b) dotyczy takiej sytuacji. Nie mamy do czynienia z pracownikiem, lecz z osobą sprawującą zarząd w przedsiębiorstwie. Dlatego też wyraz „osoba” należy opatrzeć przymiotnikiem „fizyczna”. Oznacza to, że tą nowelizacją z poprzedniej regulacji uchwalonej poprzez Sejm zostaną wyłączone te osoby, które zawarły umowę o sprawowaniu zarządu, a są osobami prawnymi.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#JolantaCetwińska">Nie ma takiej potrzeby w odniesieniu do pkt. a).</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JarosławWyszkowski">Ponieważ propozycja rządowa w tym zakresie jest identyczna, mogę tylko potwierdzić to, co przed chwilą powiedziała pani Cetwińska i podkreślić, że chodzi o uniemożliwienie powstania sytuacji, w której osoba prawna nabywa akcje przeznaczone dla pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#StanisławBartoszek">Czy chcemy się zrozumieć, czy tylko gramy pewne role?</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#StanisławBartoszek">Pytam się wszystkich obecnych: posłów, ekspertów, przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa, czy osoba prawna może być pracownikiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JanSzczepaniak">Odpowiedź już padła - pracownikiem nie może być osoba prawna.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WitMajewski">Niedawno uchwalaliśmy Kodeks pracy, w czym pan poseł aktywnie uczestniczył. Pamięta pan, że pracownikiem może być tylko osoba fizyczna, a w związku z tym w pkt. a) po wyrazie: „osoby” nie trzeba dodawać wyrazu: „fizyczne”, bo byłoby to „masło maślane”.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JanWyrowiński">Zostało już powiedziane, że gdybyśmy napisali w ten sposób, jak pan poseł proponuje, to wtenczas byłoby to „masło maślane”.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawie zapisu oznaczonego lit. a)?</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#JanSzczepaniak">Procedowanie polega m.in. na tym, że jeśli zapis budzi zastrzeżenia, to proponuje się jego zmianę. Czy mam domniemywać, że pan poseł Bartoszek zgłosił propozycję, by po wyrazie: „osoby” dopisać wyraz: „ fizyczne”?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#StanisławBartoszek">Taki jest mój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JanSzczepaniak">Poddaję pod głosowanie propozycję pana posła Bartoszka.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za dodaniem po wyrazie: „osoby”, który jest powtórzony dwukrotnie, wyrazu: „fizyczne”?</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 3 - za, 10 - przeciw, 5 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-73.3" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został odrzucony. Pan poseł i każdy poseł w takim przypadku ma dobre prawo złożenia do końca posiedzenia wniosku mniejszości.</u>
<u xml:id="u-73.4" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś sprzeciwia się pkt. a)? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-73.5" who="#JanSzczepaniak">Proszę zgłaszać uwagi i propozycje do zapisu oznaczonego lit. b).</u>
<u xml:id="u-73.6" who="#JanSzczepaniak">Nie widzę uwag.</u>
<u xml:id="u-73.7" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu pkt. b)? Sprzeciwu nie widzę.</u>
<u xml:id="u-73.8" who="#JanSzczepaniak">Proszę zgłaszać uwagi i propozycje do pkt. c).</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Proponuję poprawkę redakcyjną polegającą na tym, by wyrazy: „co najmniej 10 lat” umieścić po wyrazach: „które przepracowały”. Odczytam brzmienie tego zapisu: „osoby, które przepracowały co najmniej 10 lat w komercjalizowanym przedsiębiorstwie państwowym lub w przedsiębiorstwie, które zostało sprywatyzowane poprzez wniesienie do spółki, a rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło wskutek przejścia na emeryturę lub rentę (...)”.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#JanSzczepaniak">Czy jest zgoda na przestawienie szyku wyrazów w zapisie opatrzonym lit. c)? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu pkt. c) w brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawców wraz z tą poprawką? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#JanSzczepaniak">Następny zapis znowu jest oznaczony lit. b), aczkolwiek jest to zmiana dotycząca art. 2 pkt. 6 i polega ona na zastąpieniu wyrazów: „rolników lub rybaków prowadzących” wyrazami: „osoby fizyczne prowadzące”.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#JanSzczepaniak">Trzeba przyznać, że oznaczenia kolejnych zmian nie są czytelne.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Oznaczenia są zgodne z praktyką legislacyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#StanisławBartoszek">Chcę zapytać o wykładnię pkt. b).</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#StanisławBartoszek">Ponadto chcę zgłosić wniosek, aby tę definicję poszerzyć o następców prawnych rolników. Nie chcąc być posądzonym o to, że jest to nasz wymysł, powołam się na tzw. ustawę cukrową. Za chwilę znajdę odpowiedni przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#MałgorzataOstrowska">Mam prośbę do pana przewodniczącego, by w sytuacji, gdy zachodzi potrzeba wyjaśnienia propozycji zawartej w poselskim wniosku, udzielił pan głosu posłowi upoważnionemu przez wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#StanisławBartoszek">W tzw. ustawie cukrowej z listopada 1996 r., w art. 1a w pkt. 4 jest zapis wyjaśniający, co należy rozumieć przez plantatorów buraka cukrowego. Otóż są to rolnicy i ich następcy prawni oraz podmioty gospodarcze, którzy przed wykreśleniem przedsiębiorstwa nabyli uprawnienia.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#StanisławBartoszek">Jest to istotna sprawa w związku ze zmianami pokoleniowymi, które zachodzą na wsiach. Jeśli nie dopiszemy w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, że uprawnienia przysługują również następcom prawnym, to wyeliminujemy grupę rolników, którym przekazano gospodarstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JanSzczepaniak">Proszę zaproponować konkretny zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#StanisławBartoszek">Art. 2 pkt 6 otrzymuje brzmienie: „rolnikach lub rybakach - rozumie się przez to osoby fizyczne prowadzące gospodarstwo rolne lub rybackie, a także ich następców prawnych, z którego w okresie 5 lat przed wykreśleniem przedsiębiorstwa państwowego z rejestru przedsiębiorstw państwowych, dostarczono bezpośrednio lub pośrednio do tego przedsiębiorstwa surowce o wartości co najmniej 0,5 q żyta według cen przyjmowanych do obliczenia podatku rolnego w ostatnim roku przed wykreśleniem przedsiębiorstwa państwowego z rejestru przedsiębiorstw państwowych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#JanWyrowiński">Ten zapis uprawnia do nabycia akcji następcę prawnego, który nie prowadzi gospodarstwa rolnego. Proponuję, aby wyraźnie powiedzieć, że chodzi o osoby fizyczne oraz następców prawnych, którzy prowadzą gospodarstwa rolne.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#StanisławBartoszek">W mojej poprawce jest mowa o rolnikach prowadzących gospodarstwa rolne i następcach prawnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#JanWyrowiński">Następcy prawni też powinni prowadzić gospodarstwa rolne.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JanSzczepaniak">Gdyby pan Bartoszek zgodził się na poprawkę pana posła Wyrowińskiego, to pkt 6 otrzymałby brzmienie: „rolnikach lub rybakach - rozumie się przez to osoby fizyczne i ich następców prawnych prowadzących gospodarstwo rolne lub rybackie (...)”.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#RafałKasterski">Ten problem nie istnieje z tej przyczyny, że według obecnie obowiązującego pkt. 6 istotne jest, by rolnik lub rybak prowadził gospodarstwo rolne, z którego w okresie 5 lat przed wykreśleniem przedsiębiorstwa państwowego z rejestru przedsiębiorstw dostarczono surowce itd.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#RafałKasterski">Innymi słowy, nie jest ważne czy dana osoba prowadzi gospodarstwo pół roku, rok, 5 lat czy 50 lat. Ważne jest, aby z tego gospodarstwa były dostarczane surowce do przedsiębiorstwa przez 5 lat. Natomiast czy to gospodarstwo będzie prowadzone najpierw przez ojca, a potem przez syna, to jest bez znaczenia. Ważne jest, że gospodarstwo prowadzone było przez 5 lat przez osobę fizyczną i z tego gospodarstwa były dostarczane surowce w tym czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#BogdanPęk">Proszę powiedzieć co stanie się w sytuacji, gdy rolnik przez 5 lat prowadził gospodarstwo i dostarczał surowce do przedsiębiorstwa, a więc nabył uprawnienia do objęcia akcji i potem zdarzył się nieszczęśliwy wypadek, zaś jego następcy prawni nie prowadzą gospodarstwa?</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#BogdanPęk">Właściwie powinienem zapytać, dlaczego mają przepadać uprawnienia do objęcia akcji, skoro mogłyby one przejść na spadkobiercę rolnika, chociaż nie prowadzi on gospodarstwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#RafałKasterski">Sytuacja jest taka sama jak w przypadku, gdy pracownik przedsiębiorstwa państwowego nabył uprawnienia do objęcia akcji nieodpłatnie, a następnie zmarł. Jego zstępni tych akcji nie dostają. Jest to dokładnie ta sama sytuacja.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#RafałKasterski">Zwrócę uwagę na jeszcze jedną sprawę. Kiedy państwo mówicie o następcach prawnych, to nie do końca jest oczywiste, czy państwo mówicie o spadkobiercach, którzy odziedziczyli gospodarstwo, czy także o osobach, które przejęły gospodarstwo od rolnika żyjącego. Są to również następcy prawni, ale na podstawie stosownej umowy. Uważam, że należy pozostawić zapis w brzmieniu proponowanym przez wnioskodawców, bo kwestie są regulowane tak, jak w przypadku pracowników i w sposÓb nie budzący wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#KrzysztofGłogowski">Dodam jeszcze jeden argument przemawiający za niewprowadzaniem zmiany zaproponowanej przez pana posła Bartoszka.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#KrzysztofGłogowski">Następcą prawnym gospodarstwa rolnego może być osoba prawna, czyli przyjmując poprawkę możemy wprowadzić tę osobę prawną jako uprawnionego do nabycia akcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#JanSzczepaniak">Czy pan poseł Bartoszek podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#StanisławBartoszek">Podtrzymuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#JanSzczepaniak">Przystępujemy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#BogdanPęk">Chcę się upewnić, jaki wniosek poddaje pan przewodniczący pod głosowanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#JanSzczepaniak">Poddaję pod głosowanie następujący zapis: „osoby fizyczne i następcy prawni prowadzący”.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem takiej poprawki do art. 2 pkt 6?</u>
<u xml:id="u-94.2" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 3 - za, 6 - przeciw, 5 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-94.3" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu pkt. b) w brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawców? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-94.4" who="#JanSzczepaniak">Czy są uwagi do pkt. c)?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#MarekOlewiński">Mam pytanie do posłów wnioskodawców. Dlaczego proponują państwo skreślenie pkt. 7?</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#SławomirSzatkowski">W przepisach ustawy brak jest jakiejkolwiek regulacji dotyczącej kompetencji przedstawicielstwa rolników i dlatego też trzeba skreślić ten punkt.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#JanSzczepaniak">Czy rząd popiera tę poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JarosławWyszkowski">Popieramy. Zamieszczenie definicji przedstawicielstwa rolników ma sens tylko w sytuacji, gdy definiowana kategoria powtarza się w ustawie, czyli zgodnie z brzmieniem art. 2: „ilekroć w ustawie jest mowa”. Tymczasem kategoria ta występuje w ustawie tylko raz, w kontekście art. 37 ust. 6, gdzie jest delegacja dla Rady Ministrów do określenia sposobu wyłaniania przedstawicielstwa rolników lub rybaków uprawnionych do podejmowania czynności, o których mowa w ustawie. Ustawa jednak nie przewiduje żadnych kompetencji dla przedstawicielstwa rolników lub rybaków i w ogóle nie przewiduje takiej sytuacji, w której te przedstawicielstwa miałyby coś do zrobienia.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#JarosławWyszkowski">Sądzę, że to jest jakaś pozostałość po poprzednich projektach ustawy, którą należałoby usunąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#BogdanPęk">Zgłaszam wniosek o utrzymanie pkt. 7. Posłużę się konkretnym przykładem wziętym z życia. Plantatorzy tytoniu, uprawnieni do nabywania akcji prywatyzowanych zakładów tytoniowych, mają swój związek, który ich reprezentuje. Tak samo plantatorzy buraka cukrowego mają swoje przedstawicielstwo. Tego typu organizacje mogą posłużyć do rozwiązywania wszystkich problemów spornych wewnątrz układu.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#BogdanPęk">Jeśli skreślimy pkt 7, to każdy z kilkudziesięciu tysięcy uprawnionych plantatorów musi indywidualnie ubiegać się o nabycie praw do akcji. Myślę, że jest to rozwiązanie niedobre. Jeśli będą robić to za pośrednictwem związku, to takie rozwiązanie jest znacznie lepsze. Każdy ze związków ma rejestr plantatorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JarosławWyszkowski">Ustawa w obecnym brzmieniu nie zakłada, iż będzie możliwa działalność poprzez przedstawicielstwo, aby uprawnieni mogli nabyć akcje. Nie widzę takich rozwiązań i nie sądzę, aby były one potrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#SławomirSzatkowski">Może w tej sytuacji należałoby wprowadzić do ustawy zapisy dające uprawnienia przedstawicielstwom takie, o jakich była przed chwilą mowa. Oczywiście, wówczas należałoby utrzymać pkt 7.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#TadeuszGajda">Wyjątkowo chciałbym poprzeć wniosek pana posła Pęka. Podam prosty przykład, ponieważ prawo najlepiej sprawdza się w życiu. Jeden ze związków zrzesza 3 tys. plantatorów. Przedstawiciele tego związku występują na walnym zgromadzeniu. Nie wyobrażam sobie, w jaki sposób można rozmawiać po kolei z 3 tys. pracowników. Trzeba do tej sprawy podejść praktycznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#WitMajewski">Mam pytanie do wnioskodawców. Czy plantatorzy muszą należeć do któregoś ze związków? Jeśli nie, to samo umocowanie związku w ustawie nie jest wystarczające.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#TadeuszGajda">Przynależność do związku jest obligatoryjna od 10–15 lat. Każdy członek zrzeszenia może być plantatorem i z nim zakład przed przekształceniem podpisał wieloletnią umowę.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#JanWyrowiński">Chcę przypomnieć, że na ten temat rozmawialiśmy bardzo długo. Dziwię, że posłowie z PSL, którzy podpisali się pod projektem nowelizującym ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, wystąpili z tego rodzaju wnioskiem. Naprawdę budzi to moje ogromne zdziwienie.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#JanWyrowiński">Chciałbym usłyszeć z ust pana posła Szatkowskiego, jakie są racjonalne powody, które sprawiły, że on, jako poseł PSL, wnioskuje o skreślenie w ustawie przedstawicielstwa rolników.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#SławomirSzatkowski">Nie tylko ja pracowałem nad tym projektem. Taką propozycję złożyli koledzy, do których mam zaufanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JarosławWyszkowski">Pozwolę sobie jeszcze raz zabrać głos, bo wydaje mi się, że wkradło się jakieś nieporozumienie. Jeżeli funkcjonuje przedstawicielstwo i przynależność do niego jest obligatoryjna, to rozumiem, że nie działo się to na podstawie tej ustawy, lecz dlatego, że utworzeniem takiego przedstawicielstwa byli zainteresowani plantatorzy. W procesie prywatyzacyjnym, niezależnie od tego, jaki to będzie etap, współpraca z tym przedstawicielstwem ułatwi wdrażanie procesu zbycia akcji.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#JarosławWyszkowski">Z punktu widzenia tej ustawy problem polega na tym, że nie stwarza ona dla przedstawicielstwa pola działania. Nie ma w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych żadnych przepisów, poza delegacją dla Rady Ministrów, które określałyby, co to przedstawicielstwo ma zrobić. Mogłoby ono być obecne i pomagać w technicznej fazie prywatyzacji. Potem następuje faza udostępnienia akcji i każdy z zainteresowanych, w trybie przewidzianym w tej ustawie, musi się zgłosić w określonym terminie, oświadczyć on, a nie przedstawicielstwo, że chce objąć akcje, a następnie objąć je skutecznie.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#JarosławWyszkowski">Ustawa nie przewiduje w zakresie nabywania akcji przez uprawnionych pośrednictwa przedstawicielstwa, a więc jest ono zbędne. Oczywiście, jeśli przedstawicielstwo istnieje, to może ono pomóc w pierwszej fazie, o której przed chwilą mówiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#JanWyrowiński">Sięgnąłem pamięcią wstecz i przypomniałem sobie, skąd wziął się pkt 7 definiujący przedstawicielstwo rolników lub rybaków. Pamiętam, że pan poseł Bartoszek wnosił o to, aby przedstawiciele rolników i rybaków mieli uprawnienia podobne do tych, które ma rada pracownicza. Między innymi proponował pan, aby również ci przedstawiciele mogli występować z wnioskiem o skomercjalizowanie przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#JanWyrowiński">Ponieważ wnioski pana posła Bartoszka nie uzyskały akceptacji, w związku z tym została definicja przedstawicielstwa i art. 36, który w zasadzie też nic nie oznacza. W artykule tym jest delegacja dla Rady Ministrów, by w drodze rozporządzenia określiła sposób wyłaniania przedstawicieli rolników i rybaków. Natomiast w ustawie nie ma ani jednego słowa o tym, co przedstawicielstwo może robić.</u>
<u xml:id="u-108.2" who="#JanWyrowiński">Tę lukę uzupełniały wnioski pana posła Bartoszka, ale zostały one odrzucone. Mamy więc sytuację, że definiuje się instytucję, ale nie daje się jej żadnych uprawnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#StanisławBartoszek">Dziękuję panu posłowi za wsparcie. Na pewno ponownie zgłoszę swoje wnioski i dlatego proponuję, by na obecnym etapie dyskusji nie rozstrzygać, czy wykreślimy pkt 7, czy też go podtrzymamy. Jest oczywiste, że skoro mam zamiar zgłosić uzupełniające poprawki, to jestem przeciwny usunięciu z ustawy definicji przedstawicielstwa rolników lub rybaków.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#BogdanPęk">Jest jeszcze jeden element, który - moim zdaniem - mógłby mieć pozytywne znaczenie, pod warunkiem że utrzymany zostanie pkt 7 oraz umocowane w ustawie te kompetencje, o których była poprzednio mowa.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#BogdanPęk">W przemyśle tytoniowym przedstawiciele plantatorów uznali, że lepszym rozwiązaniem jest uchwalenie regulaminu nadawania akcji przez związek plantatorów. W ten sposób można uniknąć nadawania akcji według nieokreślonego układu, np. niezależnie od tego, ile plantator dostarczył tytoniu w ciągu kilku lat.</u>
<u xml:id="u-110.2" who="#BogdanPęk">Jeżeli przyjmiemy założenie, że przedstawicielstwa mają sens, to należy utrzymać pkt 7. Ponadto powinny zostać zgłoszone wnioski określające kompetencje przedstawicielstwa rolników lub rybaków.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JanWyrowiński">Jeżeli posłowie z PSL, którzy nie podpisali się pod projektem poselskim, chcą złożyć wnioski dotyczące umocowania przedstawicielstwa, nadania mu pewnych praw, to proponuję, abyśmy wstrzymali się z głosowaniem nad pkt. c) do momentu, kiedy będzie znany los tych wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#JanSzczepaniak">Czy pan poseł Szatkowski, w imieniu wnioskodawców, podtrzymuje propozycję skreślenia pkt. 7?</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#SławomirSzatkowski">Nie podtrzymuję i popieram propozycję przedłożoną przez pana posła Wyrowińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#TadeuszSytek">Musimy jednak procedować na bazie projektu ustawy. Nie możemy mylić pewnych funkcji. Rola związków plantatorskich polega na reprezentowaniu interesów plantatorów w procesie kontraktacji. Związki te nie mają żadnych funkcji władczych.</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#TadeuszSytek">Jeżeli w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych ustanowimy jakieś funkcje władcze i prawne dla związków plantatorów, to okaże się to tak trudnym zadaniem, że na pewno nie zakończymy pierwszego czytania projektu ustawy w ciągu najbliższego tygodnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#JanSzczepaniak">Przede wszystkim wnioskodawcy powinni wziąć pod uwagę to, co pan poseł powiedział. Prowadzę dyskusję zgodnie z przyjętymi procedurami i dlatego zapytałem, czy wnioskodawcy rezygnują ze skreślenia pkt. 7 w art. 2. Otrzymałem odpowiedź twierdzącą, a ponadto pan poseł Pęk zgłosił wniosek o utrzymanie pkt. 7 w dotychczasowym brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#JanSzczepaniak">Przechodzimy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-115.2" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za utrzymaniem pkt. 7 w art. 2?</u>
<u xml:id="u-115.3" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 4 - za, 8 - przeciw, 5 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
<u xml:id="u-115.4" who="#JanSzczepaniak">Tym samym skreślony został pkt 7 w art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#BogusławKaczmarek">Zgłaszam wniosek o rozszerzenie nowelizacji. Intencją mojej poprawki jest utrwalenie stosunków partnerskich w przedsiębiorstwach, które powstały z przekształcenia przedsiębiorstw państwowych. Chodzi o art. 16, który mówi o wyborze przez pracowników członka zarządu w firmach, które zatrudniają ponad 500 osób. Uważamy, że członka zarządu powinni wybierać pracownicy również w takich firmach, w których skarb państwa pozbył się większości akcji lub udziałów.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#BogusławKaczmarek">Proponujemy, aby art. 16 otrzymał następujące brzmienie: „W spółkach powstałych w drodze komercjalizacji, a także po zbyciu przez skarb państwa ponad połowę akcji spółki, pracownicy wybierają jednego członka zarządu, jeżeli średnioroczne zatrudnienie w spółce wynosi powyżej 500 osób. Zasady oraz tryb wyboru i odwołania przez pracowników członka zarządu określa statut”.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#BogusławKaczmarek">Ponadto proponujemy, aby w ust. 2 dopisać kolejne zdanie w brzmieniu: „Wynik wyborów jest wiążący dla walnego zgromadzenia”.</u>
<u xml:id="u-116.3" who="#BogusławKaczmarek">Jeśli ta poprawka zostanie przyjęta, to niektóre z dalszych artykułów będą wymagały korekty.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#JanSzczepaniak">Pan poseł będzie uprzejmy przedstawić swoją poprawkę na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#WitMajewski">Popieram ten wniosek, bo taka była idea paktu o przedsiębiorstwie, bowiem w skomercjalizowanych przedsiębiorstwach nadal miały obowiązywać reguły o udziale przedstawicieli załogi w zarządzie spółki.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#JanWyrowiński">Wracamy do historii, gdyż taki wniosek już był złożony. Opowiadam się za jego odrzuceniem z powodów, o których wielokrotnie już mówiono. Moim zdaniem, jest to zmiana nie do przyjęcia. Właścicielowi narzuca się, kto ma zasiadać we władzach spółki.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#RyszardZbrzyzny">Popieram wniosek z dwóch względów. Art. 16 w dotychczasowym brzmieniu nie jest czytelny i nie koresponduje z żadną definicją zawartą we wcześniejszych artykułach, choćby z artykułami regulującymi uprawnienia pracownicze do partycypacji w radach nadzorczych.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#RyszardZbrzyzny">Kolejny argument przemawiający za wnioskiem: dokładnie koresponduje on z art. 14 ustawy, który stanowi o uprawnieniach pracowniczych w sytuacji, kiedy skarb państwa traci 50-procentowy pakiet akcji, a załogi utrzymują swoje uprawnienia do wybierania przedstawicieli do rad nadzorczych.</u>
<u xml:id="u-120.2" who="#RyszardZbrzyzny">Zapis, który zaproponował pan poseł Kaczmarek, porządkuje ustawę. Sprawia, że jest ona bardziej logiczna, bo przez całą ustawę przewija się ta sama idea.</u>
<u xml:id="u-120.3" who="#RyszardZbrzyzny">Z tych względów proponuję przyjąć poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#WojciechBorowik">Rzeczywiście historia tego zapisu jest bardzo długa i nie znalazła odzwierciedlenia w ustawie. Ze zdziwieniem wysłuchałem wystąpienia pana posła Wyrowińskiego, bowiem wywodzi się on z ugrupowania, które kiedyś inicjowało pakt o przedsiębiorstwie państwowym. Idea zawarta we wniosku była jednym z fundamentalnych elementów tego paktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#KrzysztofGłogowski">Wniosek należy uznać za bezprzedmiotowy, bo sprawa, której on dotyczy, jest już załatwiona w ustawie. Art. 16 mówi o prawie wyboru jednego członka zarządu przez pracowników w spółce powstałej w wyniku komercjalizacji. Nie jest wyłączone to prawo po zbyciu przez skarb państwa 100 proc. akcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#RafałKasterski">Potwierdzam to, co powiedział pan Głogowski. Panowie posłowie staracie się „wyważyć otwarte drzwi”. Uregulowane jest, tak jak sobie tego życzycie. Dlatego właśnie zostało użyte inne sformułowanie niż w art. 13 czy 14, aby miało to zastosowanie również do sytuacji po prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#JanWyrowiński">Ponieważ pan poseł Borowik przypomniał pakt o przedsiębiorstwie państwowym, zgłaszam wniosek, aby liczbę 500 zamienić na liczbę 2000, bo o takiej była w tym pakcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#BogusławKaczmarek">Członkowie Komisji zostali wprowadzeni w błąd. Art. 14 dotyczy wyboru przedstawicieli załogi do rady nadzorczej, a art. 16 dotyczy wyboru członka zarządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#JanSzczepaniak">Odłożymy głosowanie do czasu, aż wszyscy członkowie Komisji otrzymają poprawkę, zgłoszoną przez pana posła Kaczmarka, na piśmie.</u>
<u xml:id="u-126.2" who="#JanSzczepaniak">Przechodzimy do pkt. 2, dotyczącego art. 36.</u>
<u xml:id="u-126.3" who="#JanSzczepaniak">Pierwsza zmiana jest oznaczona lit. a). Wnioskodawcy proponują, aby nadać nowe brzmienie ust. 1.</u>
<u xml:id="u-126.4" who="#JanSzczepaniak">Kto z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
<u xml:id="u-126.5" who="#JanSzczepaniak">Nikt się nie zgłasza. Czy mam rozumieć, że wszyscy zgadzają się przyjąć ten zapis? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-126.6" who="#JanSzczepaniak">Zapis oznaczony lit. a) został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-126.7" who="#JanSzczepaniak">Przechodzimy do zmiany oznaczonej lit. b).</u>
<u xml:id="u-126.8" who="#JanSzczepaniak">Wnioskodawcy proponują, aby w ust. 2 wyrazy: „w którym następuje nabycie tych akcji przez pracowników” zastąpić wyrazami: „w których Skarb Państwa przystąpił do zbycia pierwszych akcji na zasadach ogólnych”.</u>
<u xml:id="u-126.9" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś ma pytania do tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#TadeuszGajda">Przepraszam, że dopiero w tym momencie zgłaszam swoje zastrzeżenie do zmiany oznaczonej lit. a). Zasadza się ona na zmianie formuły. Rezygnuje się z objęcia przez pracowników 15 proc. akcji na rzecz objęcia do 15 proc. akcji. Taka zmiana może spowodować, że do dyspozycji pracowników zostanie postawionych 3 proc. lub 5 proc. akcji.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#TadeuszGajda">Uważam, że należy utrzymać formułę „15 proc.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Taka formuła jest w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#TadeuszGajda">Jeżeli w ustawie jest taka formuła, to wycofuję swoją wątpliwość.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#JanSzczepaniak">Nastąpiło nieporozumienie. Rozumiem, że podtrzymana jest decyzja o przyjęciu zapisu opatrzonego lit. a).</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#JanSzczepaniak">Jeszcze raz pytam, czy ktoś ma uwagi do zapisu oznaczonego lit. b)?</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#WojciechBorowik">Chcę zadać pytanie ekspertom, bo myślę, że sprawa jest ważna i warto ją do końca wyjaśnić. Czy zapis proponowany przez wnioskodawców oraz zapis w dotychczasowym brzmieniu różnią się pod względem redakcyjnym, czy merytorycznym?</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#WojciechBorowik">Moim zdaniem, zaproponowana przez wnioskodawców poprawka niczego nowego nie wnosi pod względem merytorycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#JanSzczepaniak">Kto chce odpowiedzieć na to pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#SławomirSzatkowski">Formuła „do 15 proc.” została zaproponowana dlatego, że w przeciwnym razie konieczne byłoby dostosowanie kapitału akcyjnego do wartości nominalnej akcji pracowniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#JanWyrowiński">Zapis precyzuje, że pula akcji, którą otrzymują pracownicy liczy się od kapitału, który był według stanu z dnia poprzedzającego zbycie pierwszych akcji. Rozwiane są wątpliwości, które towarzyszyły interpretacji tego artykułu.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#JanWyrowiński">Gdyby chodziło tylko o prywatyzację małych przedsiębiorstw, to można byłoby przyjąć formułę „15 proc. akcji”. Czy pan poseł Gajda ma świadomość tego, ile to jest 15 proc. w przypadku prywatyzacji Banku Handlowego?</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#JanWyrowiński">Jest to kolejny powód - o charakterze sprawiedliwości społecznej - dla wprowadzenia tego rodzaju ograniczenia.</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#JanWyrowiński">Ponadto, gdybyśmy przyjęli formułę „15 proc.”, to ograniczenia dotyczące łącznej wartości nominalnej akcji dla pracowników byłyby niepotrzebne.</u>
<u xml:id="u-134.4" who="#JanWyrowiński">Na ten temat dyskutowaliśmy bardzo długo. Ta sprawa była przedmiotem rozlicznych kontrowersji. Nie ma więc sensu powtarzać argumentów i powinniśmy przystąpić do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#JanSzczepaniak">Wróciliśmy do ust. 1 w proponowanym brzmieniu. Przypominam, że ten zapis został przyjęty, a państwo rozpoczęliście od nowa dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#WitMajewski">Zwracam uwagę na fakt, że w dotychczasowej ustawie ust. 1 nie koresponduje z ust. 2. Dlatego musi być przyjęta formuła „do 15 proc.”, bo inaczej ta ustawa nie ma sensu. W ust. 2 jest zawarte ograniczenie, iż wartość akcji dla pracowników nie może przekroczyć 18 lub 24 pensji, a w ust. 1 stwierdza się, że pracownicy muszą objąć 15 proc. akcji. W związku z tym albo trzeba skreślić ust. 2, albo przyjąć formułę „do 15 proc.”. Natomiast oba te ustępy w dotychczasowym brzmieniu nie mogą istnieć obok siebie.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#JanSzczepaniak">Pan poseł Gajda, który wznowił tę sprawę, wycofał swoje zastrzeżenia i zaakceptował formułę „do 15 proc.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#TadeuszGajda">Można uznać, że tak było. Wycofuję swój wniosek i przychylam się do wniosku o wprowadzenie formuły „do 15 proc.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#JanSzczepaniak">Nie wiem, po co wywołaliśmy te emocje.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#GrzegorzGruszka">Projekt został przedstawiony przez posłów z PSL. Teraz wnioskodawcy albo jakiś zapis wycofują, albo zastanawiają się, czy mieli rację. Pod projektem podpisały się osoby z kierownictwa Klubu Parlamentarnego PSL, m.in. pan Pawlak i pan Bentkowski. Pan poseł Pęk, który przynależy do tego samego klubu, zgłasza wnioski przeciwne.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#GrzegorzGruszka">Proszę, abyśmy przyspieszyli pracę nad projektem ustawy, bo jak dotychczas dyskutuje sześciu posłów z tego samego klubu, bowiem nie wszyscy są tego samego zdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#JanSzczepaniak">Proszę, aby panowie nie upolityczniali prac nad projektem poselskim.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#JanSzczepaniak">Pytam po raz ostatni, czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu ust. 1 w brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawców?</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#JanWyrowiński">Chcę zgłosić jeszcze jedną wątpliwość. Ze względu na zapis „według stanu z dnia poprzedzającego zbycie pierwszych akcji na zasadach ogólnych”. Otóż przed samym zbyciem może nastąpić podwyższenie kapitału i wtedy pracownicy otrzymają mniejszą pulę akcji.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#JanWyrowiński">W związku z tym proponuję następującą poprawkę: „według stanu sprzed zbycia pierwszych akcji na zasadach ogólnych”. CHodzi o ten moment, kiedy następuje zbycie.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś chce wypowiedzieć się w sprawie tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#BogdanPęk">Jest to słuszny wniosek, bo rzeczywiście istnieje takie niebezpieczeństwo, o którym mówił pan poseł Wyrowiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#JanSzczepaniak">Czy jest zgoda na przyjęcie poprawki zaproponowanej przez pana posła Wyrowińskiego? Nie widzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#StanisławBartoszek">Sprzeciwiam się przyjęciu ust. 1 w takim brzmieniu, jaki został zaproponowany w projekcie poselskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#JanSzczepaniak">Przed chwilą pytałem, czy ktoś nie zgadza się byśmy przyjęli ust. 1. Wówczas nikt się nie zgłosił.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#StanisławBartoszek">Ograniczę swoją wypowiedź do względów czysto formalnych. Mam prawo być przeciw proponowanej zmianie, bo jest to bardzo duża zmiana, gdy formułę „15 proc.” zastępuje się formułą „do 15 proc.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#JanSzczepaniak">Przepis ten zapis został już przyjęty. Zwracam się do posłów, którzy zgłaszają wnioski, zwłaszcza do posłów z mojego klubu, by zdecydowali się przyjąć jakieś określone stanowisko.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#JanSzczepaniak">Poddaję pod głosowanie ust. 1, bo w zasadzie nie mam innego wyjścia.</u>
<u xml:id="u-149.2" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem nowego brzmienia ust. 1 w art. 36, z uzupełnieniem zaproponowanym przez pana posła Wyrowińskiego, a polega ono na zastąpieniu wyrazów „z dnia poprzedzającego” wyrazami „sprzed zbycia”?</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#JarosławWyszkowski">Proszę mi pozwolić zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#JanSzczepaniak">Jeśli pan minister miał zastrzeżenia, to należało je zgłosić przed zarządzeniem głosowania. Wyrażam ubolewanie z powodu „kulejącej” pracy nad tym projektem. Nie wiem, czy celowo, czy przez roztargnienie zgłaszane są uwagi i zastrzeżenia oraz nowe propozycje już po przyjęciu danej zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#JarosławWyszkowski">Przepraszam, że zabrałem głos po zarządzeniu głosowania, ale czasami trudno jest od razu wyrobić sobie pogląd. Zmiana została zaproponowana dopiero przed chwilą i proponuję, abyśmy się nad nią wszyscy zastanowili.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#JarosławWyszkowski">Jeżeli zapiszemy tak, jak zaproponował pan poseł Wyrowiński, to znaczy „według stanu sprzed zbycia pierwszych akcji”, to rozciągnie nam się termin. Nie wiadomo, co to znaczy „sprzed”. Czy chodzi o jeden dzień, dwa dni, tydzień przed zbyciem pierwszych akcji?</u>
<u xml:id="u-152.2" who="#JarosławWyszkowski">W związku z tą wątpliwością pojawi się problem obliczenia wartości akcji według 18 miesięcy i 24 miesięcy. Intencją zaproponowanej zmiany było precyzyjne określenie momentu, od którego liczymy średnią płacę.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#JanSzczepaniak">Jest to cenna uwaga. Mam tylko prośbę do pana ministra, aby tego rodzaju uwagi zgłaszał w odpowiednim czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#RafałKasterski">Sądzę, że chodzi o dwie odrębne kwestie. Jedna jest związana z zasadami obliczania wartości akcji dla pracowników i ta sprawa jest uregulowana w ust. 2. Można tylko zapytać, czy ten przepis jest precyzyjny.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#RafałKasterski">Teraz nas interesuje, czy precyzyjne jest sformułowanie „według stanu z dnia poprzedzającego zbycie pierwszych akcji na zasadach ogólnych”. Przypomnę, że zgodnie z obecnie obowiązującym od lat siedmiu art. 24 ustawy prywatyzacyjnej, pracownikom przedsiębiorstwa państwowego przysługuje prawo zakupu do 20 proc. ogólnej liczby akcji spółki należącej do skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-154.2" who="#RafałKasterski">Prywatyzacje były dokonywane i nikt do tej pory nie miał tego typu wątpliwości, które by spowodowały postawienie tezy, że prywatyzacja jest niemożliwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#JanSzczepaniak">Czy pan poseł Wyrowiński podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#JanWyrowiński">Dla dobra sprawy wycofam wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#WitMajewski">Rozumiem, że wielkość 18 średnich pensji ustalana będzie na podstawie ust. 2, a nie ust. 1, gdzie wyraźnie jest powiedziane, że chodzi o miesiąc, w którym następuje nabycie akcji przez pracowników. Przepis ust. 1 nie odnosi się do ustalenia tej wielkości, o której mowa w ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#JarosławWyszkowski">Przepraszam, że wprowadziłem zamieszanie. Podzieliłem się swoją wątpliwością, ale zostałem przekonany, że nie miałem racji.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#WitMajewski">Poprawka pana posła Wyrowińskiego jest zasadna.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#JanSzczepaniak">Czy pan poseł Wyrowiński zmienił zdanie po wystąpieniu pana ministra?</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#JanWyrowiński">Zgłaszając poprawkę kierowałem się intuicją, bowiem chodzi o sprawę zbyt skomplikowaną, aby można było ją rozpoznać na pierwszy rzut oka. Okazuje się, że poprawka idzie we właściwym kierunku i nie będzie ona budzić żadnych wątpliwości, bowiem tak sformułowany termin nie pociąga za sobą żadnych innych konsekwencji. Natomiast chodzi o to, aby nie były możliwe żadne fikcyjne operacje na kapitale po to, aby obniżyć pulę akcję dla pracowników.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#JanWyrowiński">Podtrzymuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#JanSzczepaniak">Odnotowuję, że pan poseł Wyrowiński zgłosił poprawkę do ust. 1 w proponowanym przez wnioskodawców brzmieniu.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#JanSzczepaniak">Czy są jeszcze inne uwagi do nowego brzmienia ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#BogdanPęk">Mam pytanie do pana ministra. Czy tak zapisany ust. 1 nie będzie budził wątpliwości, od czego należy naliczać wartość akcji pracowniczych, to znaczy czy od całego kapitału spółki akcyjnej, czy od tego, co zostało po udostępnieniu inwestorowi strategicznemu?</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#BogdanPęk">Moim zdaniem, ta sprawa nie jest jednoznacznie rozstrzygnięta w ustawie. Czy nie należałoby wprowadzić jakiegoś zapisu, który by tę kwestię jednoznacznie rozstrzygał? Wątpliwość jest zasadnicza, bo czym innym jest kapitał akcyjny spółki, liczony za 100 proc., a czym innym to, co zostało po udostępnieniu inwestorowi strategicznemu czy inwestorowi pasywnemu. W tym drugim przypadku pula akcji przekazanych pracownikom czy plantatorom byłaby odpowiednio mniejsza.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#JanSzczepaniak">Proszę, aby pan minister odpowiedział na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#JarosławWyszkowski">Moim zdaniem, na tle zaproponowanego przepisu ust. 1, nie ma takich wątpliwości. Wyraźnie bowiem zostało napisane, że chodzi o stan z dnia poprzedzającego zbycie pierwszych akcji. Także poprawka wprowadzona przez pana posła Wyrowińskiego nie stanowi o tym, że najpierw komuś będą udostępniane akcje, a potem nastąpi określenie wartości akcji dla pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#JanWyrowiński">Na tle dotychczasowego przepisu ust. 1 w art. 36 mogły być wątpliwości. Natomiast teraz zostało wyraźnie zapisane, czego ja w swojej poprawce nie zmieniłem, że akcje dla pracowników będą określane według stanu sprzed zbycia pierwszych akcji - podkreślam, pierwszych akcji. Nie mówi się, komu nastąpi zbycie, natomiast przywołuje się rozdział 1 dział IV, a to oznacza, że zbycie akcji nastąpi na rzecz inwestora strategicznego albo poprzez ofertę publiczną, albo poprzez zaproszenie do rokowań.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś jeszcze chce przemówić w sprawie tego zapisu? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#JanSzczepaniak">Poddaję pod głosowanie poprawkę zgłoszoną przez pana posła Wyrowińskiego, który proponuje, by wyrazy „z dnia poprzedzającego zbycie pierwszych akcji” zastąpić wyrazami „sprzed zbycia pierwszych akcji”.</u>
<u xml:id="u-167.2" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
<u xml:id="u-167.3" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został przyjęty 8 głosami, przy braku głosów przeciwnych, 4 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-167.4" who="#JanSzczepaniak">Ponieważ pan poseł Bartoszek sprzeciwił się przyjęciu ust. 1, a w zasadzie sprzeciwił się przyjęciu proponowanej formuły „do 15 proc.”, poddaję pod głosowanie cały zapis proponowanego ust. 1.</u>
<u xml:id="u-167.5" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem formuły „do 15 proc.”?</u>
<u xml:id="u-167.6" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został przyjęty 12 głosami, przy 2 głosach przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-167.7" who="#JanSzczepaniak">Przechodzimy do propozycji oznaczonej lit. b).</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#StanisławBartoszek">Chcę zapytać, czy proponowany zapis różni się znacznie pod względem merytorycznym od dotychczasowego brzmienia ust. 2?</u>
<u xml:id="u-168.1" who="#StanisławBartoszek">Moim zdaniem, różnica jest kolosalna. W ust. 2 w dotychczasowym brzmieniu przyjmuje się za bazę wynagrodzenie - 18 średniorocznych wynagrodzeń z okresu 6 miesięcy, poprzedzających miesiąc, w którym następuje nabycie akcji przez pracowników. Jeśli np. nabycie nastąpiło w lutym, to pobory liczy się od stycznia wstecz 6 miesięcy.</u>
<u xml:id="u-168.2" who="#StanisławBartoszek">Natomiast według propozycji wnioskodawców, pobory będą liczone w momencie zbycia pierwszych akcji na zasadach ogólnych, czyli w tym momencie, kiedy przedsiębiorstwo zostało sprywatyzowane, inwestor strategiczny lub pasywny kupił pewną liczbę akcji, a mogło to być dwa, trzy, a nawet cztery lata temu. W tej sytuacji pracownicy będą mieli liczone pobory, np. z 1990 r., jako bazę do określenia wartości nabywanych przez nich akcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#SławomirSzatkowski">Uważam, że jest to błędne rozumowanie. Wartość nominalna akcji będzie określona w tym czasie, kiedy będzie określana także wysokość zarobków.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#JanWyrowiński">Proponowany zapis jest dobry. W ustawie prywatyzacyjnej data wpisu spółki do rejestru wyznaczała datę, od której rozpoczynało się liczenie wynagrodzeń pracowników. Często zdarzało się tak, że spółka została utworzona, a udostępnienie akcji następowało po dwóch, trzech latach, a w związku z tym średnie wynagrodzenie było relatywnie niższe, choćby ze względu na inflację. Była propozycja, aby datę, od której liczy się nominalną wartość akcji, uzależnić od samego faktu prywatyzacji, czyli od zbycia akcji. Ta propozycja została zaakceptowana i znalazła się w ustawie.</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#JanWyrowiński">Chcę zauważyć, że na skutek tego powstała tego rodzaju sytuacja, iż wyznacza się ten termin w odniesieniu do momentu, w którym pracownicy nabywają swoje akcje. Inaczej mówiąc, dopiero w momencie nabywania akcji można by liczyć tę wartość.</u>
<u xml:id="u-170.2" who="#JanWyrowiński">Wnioskodawcy proponują precyzyjny termin, który jest początkiem prywatyzacji, ale jest on niezależny od ciągu zdarzeń polegającego na konieczności wyliczenia łącznej wartości nominalnej akcji. Jest to więc niezależny od tego termin, ale związany z prywatyzacją.</u>
<u xml:id="u-170.3" who="#JanWyrowiński">Trudno sobie wyobrazić wyliczenie nominalnej wartości akcji według przepisu w dotychczasowym brzmieniu, bowiem mogłoby ono następować dopiero w momencie udostępnienia akcji pracowniczych. Dlatego proponowany zapis jest rozsądny.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#KrzysztofGłogowski">Pan poseł Wyrowiński wyraził bardzo słuszny pogląd. Regulacja zawarta w obecnym przepisie powoduje, iż nie można dokonać operacji nieodpłatnego zbycia akcji. Liczbę akcji udostępnionych nieodpłatnie pracownikom, według obecnej wersji ustawy, ma ustalać statut spółki, czyli powinna ona być znana przed rozpoczęciem operacji, a znana być nie może, gdyż ustalenie liczby jest przywiązane do daty nabycia akcji przez pracowników.</u>
<u xml:id="u-171.1" who="#KrzysztofGłogowski">Ponieważ pracownicy mają prawo skorzystać ze swojego uprawnienia w ciągu 6 miesięcy od daty udostępnienia im pierwszych akcji, to praktycznie rzecz biorąc w każdym miesiącu, w którym następuje nieodpłatne udostępnianie akcji, należałoby odrębnie obliczać liczbę akcji.</u>
<u xml:id="u-171.2" who="#KrzysztofGłogowski">Ten argument przemawia za tym, aby data była jedna i w sposób nie budzący wątpliwości pozwalała ustalić liczbę akcji przed rozpoczęciem operacji odpłatnego ich udostępniania.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#RafałKasterski">Jeśli chodzi o sprawę związaną ze statutem, to jest ona uregulowana w ust. 4, który jest przewidziany do skreślenia. W związku z tym ten problem nie istnieje.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#RafałKasterski">Natomiast inną jest kwestią data, na którą ustalana jest wartość akcji pracowniczych. Chcę państwu przypomnieć, że odbyła się już dyskusja, w którym momencie następuje przystąpienie do prywatyzacji. Czy wówczas, gdy zostają udostępnione pierwsze akcje na zasadach ogólnych, czy wówczas, gdy zlecone zostało wykonanie analiz itd.</u>
<u xml:id="u-172.2" who="#RafałKasterski">Proponuję przyjąć poprawkę z pełną świadomością, że pomiędzy chwilą ustalenia wartości akcji pracowniczych a chwilą wydania pracownikom akcji jest pewien przedział czasowy, ale krótszy niż był do tej pory. Idąc w tym kierunku należałoby datę sprecyzować. Być może należałoby użyć sformułowania „na dzień zbycia pierwszych akcji na zasadach ogólnych”, co jest stanem odmiennym od stanu przystąpienia do zbycia.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#JolantaCetwińska">W proponowanym zapisie jest sformułowanie „w którym Skarb Państwa przystąpił do zbycia”. Powstanie wątpliwość, co oznacza przystąpienie do zbycia. Proponuję, aby zrezygnować z wyrazów „przystąpił do”, a więc poprawka otrzymałaby brzmienie: „w którym Skarb Państwa zbył pierwsze akcje na zasadach ogólnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#JanSzczepaniak">Jeśli ktoś z posłów chciałby przejąć tę propozycję, to proszę to wyrazić.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#WitMajewski">Mam pytanie do wnioskodawców i pana ministra. Czy zaproponowana do ust. 2 zmiana powoduje, że ten przepis będzie skorelowany z przepisem ust. 1?</u>
<u xml:id="u-175.1" who="#WitMajewski">Według ust. 1 liczona jest pula akcji pracowniczych na moment sprzed zbycia pierwszych akcji na zasadach ogólnych. Rozumiem, że wartość akcji dla pracowników byłaby obliczana na ten sam moment. Czy dobrze rozumiem, że inflacja nie będzie obniżała wartości akcji pracowniczych?</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#JanWyrowiński">Przejmuję propozycję pana Kasterskiego. Uważam, że zaproponował on bardziej precyzyjny zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś chciałby zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-177.1" who="#JanSzczepaniak">Odnotowałem tylko jedną poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#JanWyrowiński">Mam pytanie do pana ministra, które wiąże się ze strajkiem pracowników CPN SA.</u>
<u xml:id="u-178.1" who="#JanWyrowiński">Czy przez zbycie pierwszych akcji na zasadach ogólnych rozumie się również wniesienie akcji przez jeden podmiot państwowy do drugiego podmiotu państwowego?</u>
<u xml:id="u-178.2" who="#JanWyrowiński">Moim zdaniem, zapis ust. 1 przewiduje taką sytuację, dlatego w rozdziale 1 działu IV daje się rządowi prawo do tego, aby dysponował akcjami w taki sposób, jaki uzna za stosowny. Jeżeli rząd na mocy rozporządzenia wnosi np. akcje CPN SA do „Nafty Polskiej” SA, to chyba należy traktować to również jako udostępnienie na zasadach ogólnych. W związku z tym pracownicy zakładów, które są jednoosobowymi spółkami skarbu państwa, a część akcji tych spółek zostaje wniesiona do innych podmiotów państwowych, nabywają w tym momencie prawo do otrzymania swoich akcji.</u>
<u xml:id="u-178.3" who="#JanWyrowiński">Czy pan minister może to potwierdzić?</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#JarosławWyszkowski">Taki sygnał może już iść w świat.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#GrzegorzGruszka">Słyszałem już wiele informacji, które „poszły w świat”, a potem okazały się one nieprawdziwe albo budziły duże wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#GrzegorzGruszka">Pan poseł Wyrowiński też nie bez powodu zapytał, czy wniesienie akcji podmiotu państwowego do drugiego podmiotu o tym samym statusie jest formą prywatyzacji, czy nie jest. Jeśli zgadzamy się, że także w tym przypadku możemy mówić o zbyciu pierwszych akcji na zasadach ogólnych, to dla uniknięcia ewentualnych ekspertyz i oficjalnych wykładni, proponuję napisać to wprost w ustawie. Obawiam się, że jeśli tego nie zrobimy, to pojawią się jakieś opinie prawne, podważające, iż formą prywatyzacji - formą zbycia akcji na zasadach ogólnych jest wniesienie akcji podmiotu państwowego do drugiego podmiotu państwowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#WojciechBorowik">Podążając tym samym tropem co pan poseł Wyrowiński, chcę zadać oto takie szczegółowe pytanie. Jeżeli akcje Petrochemii Płockiej SA zostały wniesione do „Nafty Polskiej” SA, to czy pracownicy Petrochemii Płockiej SA nabywają prawa do bezpłatnych akcji?</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#KrzysztofGłogowski">W ustawie jest zapis, który stanowi, że w sprawach nie uregulowanych w ustawie, stosuje się przepis Kodeksu handlowego do spółki powstałej w wyniku komercjalizacji. Oprócz tego stosuje się inne przepisy należące do systemu prawa. Ta ustawa nie jest wyjęta poza system prawa.</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#KrzysztofGłogowski">Jeżeli popatrzymy na przepisu rozdziału 1 działu IV, to zobaczymy, że mówi się tam o zbywaniu akcji, a nie o sprzedaży. Zbywanie jest pojęciem szerszym niż sama sprzedaż i obejmuje również wyzbycie się tytułu własności przez wniesienie wkładu majątkowego do innego podmiotu w zamian za tytuł uczestnictwa.</u>
<u xml:id="u-182.2" who="#KrzysztofGłogowski">Ustawa taką sytuację przewiduje. Jeżeli ma być sprzedaż inna, niż odbywająca się w trybie publicznym (w trybie przetargu, zaproszenia do rokowań, oferty ogłoszonej publicznie), to jest objęta wymogiem uzyskania zgody Rady Ministrów. To oznacza, że ustawa uwzględnia takie sytuacje, o jakich mówili panowie posłowie: Jan Wyrowiński i Wojciech Borowik, ale reglamentuje je obowiązkiem uzyskania zgody Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#JanWyrowiński">Z przepisów ustawy, którą uchwaliliśmy 30 sierpnia 1996 r., nie wynikało to jasno. Sądzę, że wniesiona poprawka usuwa wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#BogdanPęk">Chcę zapytać pana ministra, czy pan przypuszcza, czy wie na pewno? Przed głosowaniem w tak poważnej sprawie, musimy wiedzieć, jakie zajmuje stanowisko przedstawiciel rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#JarosławWyszkowski">Myślę, że wszystko zostało wyjaśnione. W ust. 1 jest odesłanie do rozdziału 1 działu IV, który zawiera art. 33. Artykuł ten został tu przytoczony i z tego przepisu wynika to, co przed chwilą powiedział pan Głogowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#JanSzczepaniak">Pan poseł Wyrowiński przejął propozycję, by w ust. 2 skreślić wyrazy: „przystąpił do”.</u>
<u xml:id="u-186.1" who="#JanSzczepaniak">Poddaję pod głosowanie brzmienie poprawki oznaczonej lit. b), z uwzględnieniem tej propozycji.</u>
<u xml:id="u-186.2" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem zmiany oznaczonej lit. b)?</u>
<u xml:id="u-186.3" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został przyjęty 13 głosami, przy 1 głosie przeciwnym, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-186.4" who="#JanSzczepaniak">Przechodzimy do poprawki oznaczonej lit. c), która polega na skreśleniu ust. 4.</u>
<u xml:id="u-186.5" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#MarekOlewiński">Proszę, aby pan poseł Szatkowski uzasadnił tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#SławomirSzatkowski">Zasady podziału akcji przeznaczonych do nieodpłatnego nabycia przez grupy uprawnionych nie stanowią materii cywilnoprawnej, tylko normatywną. Dlatego też nie powinny być regulowane w statucie spółki, lecz w akcie powszechnie obowiązującym.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#MarekOlewiński">Propozycja skreślenia ust. 4 oraz propozycja znowelizowania ust. 5 są bardzo ważnymi propozycjami i należy na nie zwrócić uwagę. Przesuwa się bowiem uprawnienie, które ma być zawarte w statucie spółki i na podstawie którego zostanie określona liczba akcji nieodpłatnie udostępnianych pracownikom, podzielonym na grupy, do kompetencji ministra skarbu państwa, który ma to wykonywać w drodze rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-189.1" who="#MarekOlewiński">W związku z tym jestem przeciwny temu zapisowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#JanWyrowiński">Mam pytanie do pana ministra. Czy te dwie zmiany oznaczają, że dla każdej spółki, w której udostępniane będą akcje pracownicze, minister skarbu państwa będzie musiał wydawać odrębne rozporządzenie?</u>
<u xml:id="u-190.1" who="#JanWyrowiński">Pomijam intencje, ale jeśli uzyskałbym od pana ministra odpowiedź pozytywną, to będzie ona oznaczała rozciągnięcie w czasie udostępniania akcji pracownikom.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#JarosławWyszkowski">Poinformuję państwa, o jakiej zmianie myślimy, czemu daliśmy wyraz w projekcie rządowym.</u>
<u xml:id="u-191.1" who="#JarosławWyszkowski">Otóż nie mamy wątpliwości, że należy skreślić ust. 4. Natomiast rozważamy, czy nie należałoby w miejsce tego ustępu wprowadzić innego przepisu, który zacytuję: „Akcje zbywa się nieodpłatnie w grupach wyodrębnionych ze względu na okres zatrudnienia uprawnionych pracowników w skomercjalizowanym przedsiębiorstwie państwowym”.</u>
<u xml:id="u-191.2" who="#JarosławWyszkowski">Zacznę od tego, co jest już napisane w ustawie. Ust. 4 brzmi: „Liczbę akcji nieodpłatnie udostępnionych uprawnionym grupom pracowników określa statut spółki”. Na tym tle ukształtowała się pewna praktyka. Otóż różnicuje się pracowników - tworzy grupy w zależności od okresu zatrudnienia. Wiemy, że taka jest praktyka, ale nie ma ona umocowania w ustawie.</u>
<u xml:id="u-191.3" who="#JarosławWyszkowski">Ze względu na obecne brzmienie ust. 4 pojawił się zarzut, że uprawnienia, jakie się daje pracownikom, określane są na podstawie statutu spółki i jest to nieprawidłowe. Powinna być norma prawna, która określałaby przynajmniej podstawowe zasady przydziału akcji. Mówiąc inaczej, w ustawie powinno zostać określone kryterium, np. kryterium zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-191.4" who="#JarosławWyszkowski">Ministerstwo Skarbu Państwa podziela ten pogląd i przedkładamy Radzie Ministrów taki projekt, iż akcje zbywa się nieodpłatnie w grupach wyodrębnionych ze względu na okres zatrudnienia pracowników w skomercjalizowanym przedsiębiorstwie państwowym.</u>
<u xml:id="u-191.5" who="#JarosławWyszkowski">Ten przepis współgra z ust. 5, gdyż minister skarbu państwa określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady podziału uprawnionych pracowników na grupy, bo podstawowe kryterium byłoby umocowane w ustawie. Ponadto minister skarbu państwa ustali liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz tryb nabywania akcji przez uprawnionych pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#JanWyrowiński">Pytałem pana ministra o to, czy ta nowelizacja pokrywa się w całości z tym, co rząd proponuje. Teraz okazuje się, że są różnice, ponieważ jest pomysł na to, aby w miejsce dotychczasowego brzmienia ust. 4 wprowadzić nowy przepis.</u>
<u xml:id="u-192.1" who="#JanWyrowiński">Rozumiem, że sytuacja jest następująca. Brzmienie ust. 5, zaproponowane przez wnioskodawców, jest po państwa myśli, natomiast ust. 4 powinien mieć takie brzmienie, jakie przed chwilą pan podał.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#JarosławWyszkowski">Brzmienie ust. 5 w pełni nam odpowiada, natomiast nie wiem, czy stałoby się nieszczęście, gdyby propozycja rządu w odniesieniu do ust. 4 nie zostałaby zaakceptowana. Natomiast mógłby się pojawić zarzut, że brak jest ustawowego zawieszenia kryterium wyodrębniania grup pracowników. Uważam, że dla wyeliminowania tego typu zarzutu należałoby kryterium wprowadzić do ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#JanWyrowiński">Zgłaszam taki wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#MarekOlewiński">Pan poseł Wyrowiński zadał poprzednio bardzo ważne pytanie, czy rozporządzenie ma być ogólne, czyli dotyczące wszystkich spółek, czy dla każdego przedsiębiorstwa będzie wydawane odrębne rozporządzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#JarosławWyszkowski">Zaszło nieporozumienie. Ust. 5 według projektu poselskiego stanowi, że minister skarbu państwa określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady podziału uprawnionych pracowników na grupy i ustalenia liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz tryb nabywania akcji przez uprawnionych pracowników.</u>
<u xml:id="u-196.1" who="#JarosławWyszkowski">Wszyscy wiemy, że te grupy będą wyodrębniane - tak się już dzieje w praktyce - ze względu na kryterium zatrudnienia. Natomiast to podstawowe kryterium nie zostało umocowane w ustawie. Dlatego rząd będzie proponował, aby w ust. 4 zapisać, iż akcje zbywa się nieodpłatnie w grupach wyodrębnionych ze względu na okres zatrudnienia uprawnionych.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#JanSzczepaniak">Rozumiem, że pan minister opowiada się za skreśleniem ust. 4, ale w to miejsce w projekcie rządowym będzie wprowadzony nowy przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#JanWyrowiński">Proponowany zapis ust. 4 brzmi rozsądnie i warto go zgłosić jako wniosek poselski. Chcę jednak zwrócić uwagę, że ten przepis rodzi wątpliwość, bowiem nie wiadomo, kto będzie ustalał regulamin. Chyba że w rozporządzeniu ministra skarbu państwa zostanie zapisane, że regulamin uchwala rada nadzorcza. W tym momencie umyka nam ciało, które ostatecznie ustali regulamin.</u>
<u xml:id="u-198.1" who="#JanWyrowiński">W starej ustawie prywatyzacyjnej liczbę akcji sprzedawanych na zasadach preferencyjnych, podział pracowników na grupy itd. określał statut spółki. Ta sama regulacja została przeniesiona do ust. 4, który proponuje się skreślić, natomiast w propozycji rządowej nie mówi się o statucie spółki.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#JarosławWyszkowski">Spróbujmy to rozstrzygnąć razem. Nic się nie zmienia, jeśli chodzi o pulę akcji pracowniczych. Mówimy o tym, jak je podzielić.</u>
<u xml:id="u-199.1" who="#JarosławWyszkowski">Pracownicy uważają, na co wskazuje praktyka, że dzielić należy ze względu na okres zatrudnienia. Z tego względu najprawdopodobniej w obecnej ustawie jest mowa o liczbie akcji nieodpłatnie udostępnianych uprawnionym grupom. Zakładało się, że są takie grupy. Regulował to statut.</u>
<u xml:id="u-199.2" who="#JarosławWyszkowski">Powstaje zarzut, że delegowanie tak ważnej sprawy do statutu jest nielegalne, bo powinna rozstrzygać norma prawna, gdyż chodzi o uprawnienia pracowników. W związku z tym kryterium podziału na grupy powinno być określone w ustawie. Dlatego mówimy, że akcje zbywa się nieodpłatnie w grupach wyodrębnionych ze względu na okres zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-199.3" who="#JarosławWyszkowski">Natomiast szczegółowe zasady podziału uprawnionych pracowników na grupy i ustalania liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz tryb nabywania akcji przez uprawnionych pracowników określi rozporządzenie ministra skarbu państwa. Mogą powstawać regulaminy wewnętrzne, ale jako akt pomocniczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#WitMajewski">O jakich grupach jest mowa? Nie możemy napisać, że minister skarbu państwa, w drodze rozporządzenia, określi podział pracowników na grupy, bo powstaje pytanie: na jakich zasadach? W ustawie powinno być wskazane jakieś kryterium.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#MarekOlewiński">Pan minister zgłosił nowe brzmienie ust. 4: „Akcje zbywa się nieodpłatnie w grupach wyodrębnionych ze względu na okres zatrudnienia uprawnionych pracowników w komercjalizowanym przedsiębiorstwie państwowym”. Kryterium jest okres zatrudnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#WitMajewski">Rozumiem, że ust. 4 nie ulega skreśleniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#MarekOlewiński">Ustęp ten otrzymuje nowe brzmienie, a także ust. 5, ale według projektu poselskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#MarekZieliński">Popieram tę propozycję, ponieważ skreślenie ust. 4 spowoduje konieczność wydania bardzo szczegółowego rozporządzenia. Pomijam fakt, że objęcie wszystkich przypadków jest bardzo trudne, bowiem najważniejszy jest czas. Najprawdopodobniej takie rozporządzenie będzie długo konsultowane i jeszcze przez ten czas pracownicy nie będą mogli objąć akcji.</u>
<u xml:id="u-204.1" who="#MarekZieliński">Wobec tego albo należałoby przyjąć rozwiązanie zaproponowane przez pana ministra, czyli kryterium zatrudnienia umieścić w ustawie, a resztę scedować na rozporządzenie albo poprawić ust. 4, zostawiając jego zasadniczy trzon, czyli statut spółki.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#MarekOlewiński">Rodzi się jeszcze jedno pytanie. Gdybyśmy przyjęli ust. 4 w brzmieniu zaproponowanym przez pana ministra, to można się obawiać, że naruszymy tzw. swobodę spółek w określeniu kryterium. Wprowadzamy tylko jedno kryterium, którym jest okres zatrudnienia, a gdy spółka chciałaby przyjąć kryterium wydajności, to ustawowo jej tego zabraniamy. Nie wiem, czy wyznaczanie tylko jednego kryterium jest działaniem prawidłowym, nie zawężającym samodzielności spółek.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#RafałKasterski">Od 1995 r. występuje ten sam problem, a mianowicie konstytucyjność tej ustawy. Przypomnę, że w projekcie rządowym z 1995 r. był przepis, który stanowił, że o zróżnicowaniu uprawnień poszczególnych pracowników może decydować wyłącznie okres zatrudnienia w przedsiębiorstwie, czyli wracamy do punktu wyjścia.</u>
<u xml:id="u-206.1" who="#RafałKasterski">To postanowienie zostało zakwestionowane, przy czym nie pamiętam, czy przez Trybunał Konstytucyjny, czy przez Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Natomiast dobrze pamiętam, że Komisje zrezygnowały z zapisu z przyczyn konstytucyjnych.</u>
<u xml:id="u-206.2" who="#RafałKasterski">Do czego zmierzam? Utrzymanie podziału uprawnionych pracowników na grupy może się ostać wówczas, jeżeli kryterium podziału zostanie określone w ustawie, czyli należałoby przyjąć propozycje pana ministra. Nie ma jednak pewności, czy nie znajdzie się ktoś taki, kto nie będzie kwestionował tego przepisu na podstawie konstytucji.</u>
<u xml:id="u-206.3" who="#RafałKasterski">Powiem szczerze, że jeśli chodzi o kryterium podziału akcji pomiędzy uprawnionych, to najbardziej podoba mi się brzmienie art. 37 ust. 3, które wprowadza bardzo proste kryterium, a mianowicie „wszystkim po równo”. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to problem natury materialno-politycznej i nie mnie, prawnikowi, w tej sprawie się wypowiadać.</u>
<u xml:id="u-206.4" who="#RafałKasterski">Jeżeli grupy pracowników będą tworzone ze względu na staż pracy, zaś minister skarbu państwa ureguluje to kryterium szczegółowo w rozporządzeniu, to proszę zauważyć, że musi ono przewidywać różne sytuacje, np. gdy jest nowo utworzone przedsiębiorstwo, gdy przedsiębiorstwa się łączą, kiedy nikt nie ma wątpliwości, że Kowalski w zakładzie pracuje najdłużej, ale ten zakład od 2 lat już inaczej się nazywa itd. W tym przypadku staż pracy w przedsiębiorstwie, które zostało przekształcone w spółkę, jest tutaj bez znaczenia, bo staż tego pracownika w zakładzie jest dłuższy.</u>
<u xml:id="u-206.5" who="#RafałKasterski">Rozporządzeniem trzeba objąć banki i to, co się zdarzyło w bankach w ostatnich latach.</u>
<u xml:id="u-206.6" who="#RafałKasterski">Problemów przy sporządzeniu takiego rozporządzenia będzie wiele, ale jeśli ustawa wprowadziłaby jakieś kryterium, to rozporządzenie będzie elementem koniecznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#MarekOlewiński">Proszę, aby pan podsumował swoje wystąpienie. Czy opowiada się pan za nowym brzmieniem ust. 4 i ust. 5, czy uważa pan, że należy poprzestać na tym, co już jest uregulowane w ustawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#RafałKasterski">Mam świadomość roli, w której występuję na tym posiedzeniu. Mogę powiedzieć w ten sposób: propozycja nowelizacji ust. 5 jeśli zostanie uzupełniona ust. 4 w brzmieniu zaproponowanym przez pana ministra, to będzie kompletna, aczkolwiek rodzi poważne trudności, gdy przyjdzie do opracowania rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-208.1" who="#RafałKasterski">Tych trudności nie byłoby, gdyby została podjęta decyzja o wprowadzeniu zasady „każdemu po równo”, ale ja takiej propozycji zgłosić nie mogę.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#WojciechBorowik">Chcę wnieść sprostowanie, bowiem zapis nie był zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny, ani też przez Biuro Studiów i Ekspertyz KS. Zapis został zgłoszony przez pana posła Zbrzyznego i powstał on po długiej dyskusji na forum Komisji.</u>
<u xml:id="u-209.1" who="#WojciechBorowik">Skąd wziął się taki zapis? Wówczas odeszliśmy od zasady, że jedynym kryterium jest okres zatrudnienia, choćby ze względu na to, że są różne warunki zatrudnienia. Pan poseł Zbrzyzny podał przykład zakładu, w którym pracuje, a mianowicie KGHM „Polska Miedź” SA. Przekonał nas, że nie tylko należy brać pod uwagę okres zatrudnienia, ale również stanowisko, na którym wykonywana była praca. Są jeszcze inne kryteria, np. praca szkodliwa dla zdrowia, praca w szczególnych warunkach itd.</u>
<u xml:id="u-209.2" who="#WojciechBorowik">Uważam, że należy połączyć ze sobą trzy elementy.</u>
<u xml:id="u-209.3" who="#WojciechBorowik">Po pierwsze, powinna być ogólna deklaracja w ustawie, aby wyeliminować pełną dowolność. Załóżmy, że rada nadzorcza ustanawia dla Banku Śląskiego takie zasady, które potem będą bulwersować opinię publiczną, czyli muszą w ustawie być jakieś ogólne dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-209.4" who="#WojciechBorowik">Po drugie, powinno być rozporządzenie, które tym ogólnym dyrektywom nada pewne ramy. Kolejnym elementem jest statut, który doreguluje ustalenia dla konkretnego przedsiębiorstwa. Moim zdaniem, w ustawie powinna znaleźć się tego typu hierarchia, ale to z kolei powinno stać się przedmiotem pracy podkomisji, abyśmy nie zrobili błędu.</u>
<u xml:id="u-209.5" who="#WojciechBorowik">Żałuję, że nie posłuchano głosów posłów z Unii Pracy i PSL, gdyż nie mieliśmy wątpliwości, że pewne przepisy okażą się kontrowersyjne, a więc lepiej byłoby, gdyby były one przedmiotem pracy podkomisji razem z ekspertami i z przedstawicielami rządu. Wówczas szybciej doszlibyśmy do ustaleń i byłyby to ustalenia nie budzące wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#MarekOlewiński">Komisje zadecydowały inaczej, stosując demokratyczną procedurę.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#RyszardZbrzyzny">Mój przedmówca w dużej mierze wyczerpał to, co chciałem powiedzieć. Rzeczywiście treść art. 36 ust. 4 jest mojego autorstwa. Toczyła się długo dyskusja na forum połączonych Komisji nad kryteriami wyodrębniania grup pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-211.1" who="#RyszardZbrzyzny">Pan Kasterski nietrafnie powołał się na art. 37 ust. 3 - „każdemu po równo”, bowiem rolnicy i rybacy to monolityczna grupa pod względem zawodowym, która będzie partycypować w podziale akcji, ale o takim monolicie nie możemy mówić w przypadku przedsiębiorstw państwowych. Gdybyśmy zastosowali taką samą zasadę, to myślę, że nie byłaby to zasada sprawiedliwa.</u>
<u xml:id="u-211.2" who="#RyszardZbrzyzny">Nie chcę się upierać przy tym, że obecna treść ust. 4 jest najlepsza. Gdyby nie było sytuacji przejściowej, polegającej na tym, że firmy prywatyzowano na podstawie ustawy z 1990 r., a udostępnianie akcji będzie się odbywać na zasadach ustawy z 1996 r., to byłbym innego zdania. Nie wyobrażam sobie, by można było wpisać do statutu spółki kryteria podziału akcji pracowniczych, gdy w tej spółce skarb państwa ma tzw. resztówkę. Praktycznie jest to niewykonalne, bo w grę wchodzi dobra wola właściciela spółki.</u>
<u xml:id="u-211.3" who="#RyszardZbrzyzny">W związku z tym uważam, że trzeba znowelizować ust. 4, szczególnie ze względu na stan przejściowy, o którym przed chwilą mówiłem. Natomiast nie ma problemu, jeśli chodzi o spółki, które dopiero będą zarejestrowane.</u>
<u xml:id="u-211.4" who="#RyszardZbrzyzny">Popieram treść ust. 5, zaproponowaną przez wnioskodawców, natomiast treść ust. 4 w brzmieniu zaproponowanym przez pana ministra, proponuję rozbudować o jeden element - warunki zatrudnienia, wychodząc w ten sposób naprzeciw sprawiedliwości społecznej. Ust. 4 otrzymałby brzmienie: „Akcje zbywa się nieodpłatnie w grupach wyodrębnionych ze względu na okres i warunki zatrudnienia uprawnionych pracowników”.</u>
<u xml:id="u-211.5" who="#RyszardZbrzyzny">Co kryje się za warunkami? Taka sytuacja, jaka ma miejsce np. w moim przedsiębiorstwie, które nie jest przedsiębiorstwem monolitycznym. Pracuje w nim kilkanaście tysięcy górników, kilka tysięcy hutników, kilkuset pracowników transportu, służb pomocniczych itd. Gdybyśmy zastosowali kryterium okresu zatrudnienia, to najmniejszymi udziałowcami tej firmy byliby górnicy, bo po 25 latach przechodzą na emeryturę. Byłoby to niesprawiedliwe, bo przecież na nich stoi przemysł miedziowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#JanWyrowiński">Sądzę, że propozycja pana posła Zbrzyznego jest dość sensowna, bo rzeczywiście oprócz zatrudnienia powinno być jeszcze jakieś kryterium.</u>
<u xml:id="u-212.1" who="#JanWyrowiński">Jeśli chodzi o statut, to jest tak, jak mówił pan poseł. W spółkach, w których skarb państwa ma kilkanaście procent, trudno sobie wyobrazić, aby teraz został zmieniony statut. Warto więc ustawą wprowadzić kryterium ogólne, natomiast niewątpliwie Ministerstwo Skarbu Państwa musi mieć gotowe rozporządzenie na dzień 7 kwietnia br. Jest to absolutnie niezbędne.</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#MarekOlewiński">Jest to pytanie do pana ministra. Gdybyśmy przyjęli nowelizację ust. 4, w brzmieniu zaproponowanym przez pana ministra i z korektą zaproponowaną przez pana posła Zbrzyznego, a także ust. 5 o treści zgodnej z propozycją wnioskodawców, to czy Ministerstwo Skarbu Państwa jest w stanie przygotować rozporządzenie w tym samym terminie, w którym ustawa wejdzie w życie?</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#JarosławWyszkowski">Uważam, że musi to zrobić. Byłoby to prawdziwe nieszczęście, gdyby ustawa weszła w życie, a akt wykonawczy, który umożliwia objęcie akcji przez pracowników, nie ukazałby się z jakichś powodów.</u>
<u xml:id="u-214.1" who="#JarosławWyszkowski">Dodanie wyrazu „warunki” budzi moją wątpliwość. Jeżeli dla jednej grupy pracowników będą stosowane różne kryteria, przy czym niektóre z nich dość „mgliste”, które muszą zostać doprecyzowane w zarządzeniu, to obawiam się, że znajdzie się ktoś taki, kto będzie kwestionował konstytucyjność przepisu, bo różnicujemy osoby z tego samego kręgu uprawnionych.</u>
<u xml:id="u-214.2" who="#JarosławWyszkowski">Możemy próbować, ale z tą świadomością, że w tej materii będzie się wypowiadał Trybunał Konstytucyjny. Pan poseł Zbrzyzny wytłumaczył nam, dlaczego należy różnicować uprawnienia pracowników KGHM „Polska Miedź” SA nie tylko ze względu na okres zatrudnienia, ale taka sama sytuacja nie wystąpi w innym zakładzie. Dojdzie do tego, że jakaś grupa pracowników poczuje się pokrzywdzona i zakwestionuje konstytucyjność rozporządzenia. Tego się obawiam.</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#BogdanPęk">Mieliśmy rację, że nie można „na kolanie” poprawiać przepisów tej ustawy. Pan minister dzieli się z nami swoimi wątpliwościami, a my bez ekspertyzy mamy tu i teraz formułować zapis. Potem okaże się, że posłowie zawinili.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#RyszardZbrzyzny">Rozumiem, że pan poseł Pęk chce dać zarobić ekspertom. Mamy tony takich ekspertyz, bo na temat tej ustawy debatujemy już 3 lata, a temu przepisowi poświęciliśmy wiele godzin.</u>
<u xml:id="u-216.1" who="#RyszardZbrzyzny">Uważam, że propozycja pana ministra, uzupełniona przez moją skromną osobę, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom. Szczegółowe zasady zostaną określone w rozporządzeniu ministra skarbu państwa - mam nadzieję, że ukaże się ono w odpowiednim terminie - zaś firmy w swoich regulaminach dostosują te zasady do swoich specyficznych sytuacji.</u>
<u xml:id="u-216.2" who="#RyszardZbrzyzny">Pracowników można w bardzo prosty sposób podzielić na grupy. Na przykład w KGHM „Polska Miedź” SA jest grupa pracowników dołowych, grupa zatrudniona w pierwszej kategorii i grupa pozostałych pracowników. Niepotrzebna jest więc „wielka filozofia”, a rolnicy pracują w takich samych warunkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#WojciechBorowik">Chcę państwa przestrzec przed takim entuzjazmem, jaki zademonstrował pan poseł Zbrzyzny. Przypomnę, że Komisja Nadzwyczajna, która pracowała nad rządowym projektem ustawy bardzo długo i wytrwale, nie ustrzegła się błędów, co spowodowało, że ustawa nie weszła w życie. Powinniśmy mieć tego świadomość i świadomość odpowiedzialności, która na nas ciąży. Przez nasze pośpieszne działanie spowodowaliśmy opóźnienie wejścia w życie ustawy.</u>
<u xml:id="u-217.1" who="#WojciechBorowik">Tym bardziej powinniśmy być teraz ostrożni, formułując przepisy delikatnej natury, by nie przekroczyć granicy kompetencji przepisu. Gdyby ustawa została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego, to my będziemy odpowiedzialni za to, że pracownicy nie mogą objąć akcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#RafałKasterski">Muszę poprzeć pana posła Borowika.</u>
<u xml:id="u-218.1" who="#RafałKasterski">Postawię się w sytuacji osoby, która mniej więcej wie, jak należałoby napisać tego typu rozporządzenie. Jeśli kryterium, ustalonym w ustawie, będzie okres zatrudnienia, to w praktyce pojawią się te wątpliwości, o których wspomniałem, a mianowicie czy chodzi o czas zatrudnienia w konkretnym przedsiębiorstwie, czy w konkretnym przedsiębiorstwie, które uległo przekształceniu, czy do stażu pracy zalicza się urlopy itd. Niemniej jednak jakoś można sobie poradzić z tymi pytaniami.</u>
<u xml:id="u-218.2" who="#RafałKasterski">Natomiast jeśli w ustawie zostanie napisane, że rozporządzenie ma szczegółowo określić, w jaki sposób podzielić akcje pracownikom ze względu na warunki ich pracy, to to kryterium może być rozpisane np. w ten sposób: gdy ktoś ma lekkie warunki pracy, to dostaje np. 5 proc. akcji, a gdy ma ciężkie - 10 proc. akcji, albo będzie to kryterium rozpisane jeszcze bardziej szczegółowo i np. pracownicy dołowi będą dostawali 5 proc. akcji, ale pod warunkiem, że to będzie górnictwo siarki, zaś pracownicy umysłowi otrzymają jeszcze coś innego, bo każdy ma jakieś warunki pracy.</u>
<u xml:id="u-218.3" who="#RafałKasterski">Zważcie państwo ryzyko, jakie z tym się wiąże. Jeżeli znajdą się pracownicy, którzy będą uważali, że ich warunki pracy są porównywalne np. z warunkami pracy górnika dołowego i powinni dostać proporcjonalnie tyle samo, to będą pisali skargi do Rzecznika Praw Obywatelskich, czy do innych instytucji. Gdy Trybunał Konstytucyjny podzieli ich wątpliwości, a jest to bardzo prawdopodobne, bo nic go nie będzie kosztować stwierdzenie, że nie traktuje się równo obywateli, to znowu nie będzie można wydawać akcji pracowniczych, bo nie będzie rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#MarekOlewiński">Sytuacja jest następująca. W projekcie poselskim jest propozycja skreślenia ust. 4. Pan minister Wyszkowski podał nam brzmienie tego ustępu zgodne z projektem rządowym. Tę propozycję przejął pan poseł Wyrowiński, zaś pan poseł Zbrzyzny złożył wniosek, aby rozszerzyć zapis ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#RyszardZbrzyzny">Wycofuję ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#MarekOlewiński">Chciałem zaproponować panu posłowi złożenie wniosku mniejszości, ale w tej sytuacji nie ma już takiej potrzeby.</u>
<u xml:id="u-221.1" who="#MarekOlewiński">Możemy głosować nad wersją ust. 4 zgodną z propozycją rządową oraz proponowanym przez wnioskodawców zapisem ust. 5.</u>
<u xml:id="u-221.2" who="#MarekOlewiński">Czy są wątpliwości, czego będzie dotyczyć głosowanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#BogdanPęk">Proszę, aby pan przewodniczący odczytał pełny tekst ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#MarekOlewiński">Ust. 4 otrzymałby brzmienie: „Akcje zbywa się nieodpłatnie w grupach wyodrębnionych ze względu na okres zatrudnienia uprawnionych pracowników w komercjalizowanym przedsiębiorstwie państwowym”.</u>
<u xml:id="u-223.1" who="#MarekOlewiński">Aby nie było wątpliwości, odczytam także treść ust. 5.</u>
<u xml:id="u-223.2" who="#MarekOlewiński">„Minister Skarbu Państwa określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady podziału uprawnionych pracowników na grupy i ustalenia liczby akcji przypadających na każdą z tych grup oraz tryb nabywania akcji przez uprawnionych pracowników”.</u>
<u xml:id="u-223.3" who="#MarekOlewiński">Kto jest za przyjęciem ust. 4 i ust. 5 w wersji, którą przed chwilą przedstawiłem?</u>
<u xml:id="u-223.4" who="#MarekOlewiński">Wniosek został przyjęty 9 głosami, przy braku głosów przeciwnych, 4 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#BogusławKaczmarek">Zgłaszam wniosek, abyśmy powrócili do art. 16 w zaproponowanym przeze mnie brzmieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#MarekOlewiński">Sądzę, że wszyscy zapoznaliśmy się z propozycją pana posła i możemy przystąpić do głosowania.</u>
<u xml:id="u-225.1" who="#MarekOlewiński">Kto jest za przyjęciem art. 16 w brzmieniu zaproponowanym przez pana posła Kaczmarka?</u>
<u xml:id="u-225.2" who="#MarekOlewiński">Wniosek został przyjęty 9 głosami, przy 4 głosach przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#JanWyrowiński">Przypominam, że zgłosiłem wniosek, aby liczbę 500 zastąpić liczbą 2000.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#MarekOlewiński">Kto jest za przyjęciem wniosku, aby w art. 16 liczbę 500 zastąpić liczbą 2000?</u>
<u xml:id="u-227.1" who="#MarekOlewiński">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 4 - za, 9 - przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#SławomirSzatkowski">Zgłaszam formalny wniosek o sprawdzenie kworum.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#MarekOlewiński">Za chwilę to sprawdzimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#JanWyrowiński">Zgłaszam wniosek mniejszości do art. 16.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#MarekOlewiński">Ponieważ nie ma kworum, ogłaszam przerwę.</u>
<u xml:id="u-231.1" who="#komentarz">(Po przerwie.)</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#JanSzczepaniak">Przechodzimy do zmiany nr 3, która dotyczy art. 37. Pod lit. a) jest zmiana polegająca na nadaniu ust. 1 nowego brzmienia.</u>
<u xml:id="u-232.1" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś zgłasza uwagi do tej zmiany lub ma nowe propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#StanisławBartoszek">Mam te same zastrzeżenia co w przypadku art. 36, bowiem proponuje się zmniejszyć ilość nabywanych akcji poprzez zmianę formuły. Dotychczas była mowa o 15 proc. akcji, a teraz proponuje się formułę „do 15 proc.” akcji spółki należącej do skarbu państwa według stanu z dnia poprzedzającego zbycie pierwszej akcji na zasadach ogólnych.</u>
<u xml:id="u-233.1" who="#StanisławBartoszek">Co to znaczy „według stanu z dnia poprzedzającego”? Czy to, co spółka miała, zanim sprzedała inwestorowi, będzie liczone za 100 proc. kapitału, czy to, co zostawił sobie skarb państwa, będzie liczone za 100 proc.? Czy nominalna wartość akcji pracowniczych będzie obliczana w odniesieniu do całości kapitału, czy w odniesieniu do akcji skarbu państwa?</u>
<u xml:id="u-233.2" who="#StanisławBartoszek">Odniosę się do ostatniego zdania w ust. 1 w brzmieniu: „Przepisy art. 36 ust. 2 lub 3 stosuje się odpowiednio”. Jeszcze raz powtórzę, że proponowany zapis art. 36 ust. 2 jest mniej korzystny. Dotąd była mowa o nominalnej wartości akcji pracowniczych równoważnej 18 średnim wynagrodzeniom przed miesiącem, w którym rolnikom zostają udostępnione akcje. W to miejsce wchodzi zapis o okresie, w którym dana spółka sprzedała akcje na zasadach ogólnych. Jest to zapis krzywdzący zarówno pracowników, jak i rolników i rybaków. Proszę, aby państwo zwrócili na to uwagę.</u>
<u xml:id="u-233.3" who="#StanisławBartoszek">Poza tym mam pytanie w związku ze zmianą oznaczoną lit. b). Pan poseł Wyrowiński i eksperci mówili, że ustawa nie daje uprawnień przedstawicielstwom rolników i rybaków. Art. 37 ust. 6, który proponuje się skreślić, stanowi, iż Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, sposób wyłaniania przedstawicielstwa rolników lub rybaków uprawnionego do podejmowania czynności, o których mowa w ustawie. Ten przepis odnosi się do art. 2 pkt. 7. Komisje postanowiły, że ten punkt zostaje skreślony, ale ta decyzja została podjęta, choć nie przesądzony został zapis art. 37 ust. 6.</u>
<u xml:id="u-233.4" who="#StanisławBartoszek">Wnioskodawcy proponują, aby ust. 5 w art. 37 nadać następujące brzmienie: „Minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej określi, w drodze rozporządzenia sposób wykazania przez uprawnionych rolników i rybaków okoliczności, o których mowa w art. 2 pkt 6, oraz szczegółowy tryb nabywania przez nich akcji”.</u>
<u xml:id="u-233.5" who="#StanisławBartoszek">Chcę zwrócić uwagę na to, że w art. 2 pkt 6 zdefiniowaliśmy, kto będzie uprawniony do otrzymania akcji, natomiast w art. 37 ust. 5 zamieszczamy delegacje dla ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, by określił sposób weryfikacji uprawnień.</u>
<u xml:id="u-233.6" who="#StanisławBartoszek">W związku z tym mam wątpliwości, bo np. może okazać się, że rolnikowi uprawnionemu do objęcia akcji na podstawie art. 2 pkt 6 nie przysługuje to uprawnienie na podstawie rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#JanWyrowiński">Proponowane zmiany w art. 37, jeśli chodzi o zasadę, są identyczne z tymi, które już przyjęliśmy w odniesieniu do art. 36. Właśnie one rozwiewają wszelkie wątpliwości, od jakiego kapitału powinna być liczona nominalna wartość akcji dla pracowników.</u>
<u xml:id="u-234.1" who="#JanWyrowiński">W tym miejscu wnoszę taką samą poprawkę do ust. 1, jaką zgłosiłem do ust. 1 w art. 36, tzn. by wyrazy: „z dnia poprzedzającego zbycie” zastąpić wyrazami: „sprzed zbycia”.</u>
<u xml:id="u-234.2" who="#JanWyrowiński">Niezależnie od tego, na jakich zasadach nastąpiło zbycie, jeśli jest to pierwsze zbycie, to nominalna wartość akcji pracowniczych liczona jest od kapitału przed pierwszym zbyciem. Taka regulacja nie powinna budzić wątpliwości, natomiast budził je dotychczasowy przepis.</u>
<u xml:id="u-234.3" who="#JanWyrowiński">Proponuję, abyśmy przystąpili do rozstrzygnięć, bo na ten temat już wszystko sobie powiedzieliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#BogdanPęk">Podzielam pogląd pana posła Wyrowińskiego, że proponowana poprawka rozwieje wątpliwości, od jakiego kapitału liczona będzie nominalna wartość akcji pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-235.1" who="#BogdanPęk">Mam pytanie do pana ministra. Od jakiej daty będzie liczonych 18 średnich pensji?</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#JarosławWyszkowski">W art. 37 ust. 1 jest odesłanie do art. 36 ust. 2 i 3, czyli tak samo jak w przypadku pracowników uprawnionych. Mogę przytoczyć przepis art. 36 ust. 1 z przyjętą poprawką: „Łączna wartość (...) obliczanych z okresu 6 miesięcy poprzedzających miesiąc, w którym Skarb Państwa zbył pierwsze akcje na zasadach publicznych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#JanSzczepaniak">Pan poseł Wyrowiński zaproponował, aby w art. 37 ust. 1 wyrazy: „z dnia poprzedzającego zbycie” zastąpić wyrazami: „sprzed zbycia pierwszych akcji”.</u>
<u xml:id="u-237.1" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
<u xml:id="u-237.2" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został przyjęty jednomyślnie - głosowało 15 posłów.</u>
<u xml:id="u-237.3" who="#JanSzczepaniak">Czy są uwagi do ust. 1? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-237.4" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu tego ustępu w brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawców, skorygowanym przez wniosek pana posła Wyrowińskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#BogdanPęk">Podtrzymuję wniosek pana posła Bartoszka, by utrzymać formułę „15 proc.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem wniosku, aby w art. 37 ust. 1 skreślić wyraz „do”?</u>
<u xml:id="u-239.1" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 3 - za, 10 - przeciw, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-239.2" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu ust. 1 w nowym brzmieniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#StanisławBartoszek">Sprzeciwiam się przyjęciu tego zapisu ze względu na niekorzystne określanie wartości akcji. Taki sam sprzeciw zgłosiłem w odniesieniu do art. 36 ust. 1, który dotyczy akcji nabywanych przez pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#JanSzczepaniak">W tej sytuacji poddaję pod głosowanie ust. 1.</u>
<u xml:id="u-241.1" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem treści ust. 1 w brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawców z poprawką przyjętą przez Komisje?</u>
<u xml:id="u-241.2" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został przyjęty stosunkiem głosów: 15 - za, 2 - przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-241.3" who="#JanSzczepaniak">Zmiana oznaczona lit. b) polega na skreśleniu w art. 37 ust. 2 i ust. 6.</u>
<u xml:id="u-241.4" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś w tej sprawie chce zabrać głos? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-241.5" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu zmiany oznaczonej lit. b)? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-241.6" who="#JanSzczepaniak">Zmiana oznaczona lit. c) polega na nadaniu ust. 5 nowego brzmienia.</u>
<u xml:id="u-241.7" who="#JanSzczepaniak">Kto z państwa chce zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#WojciechGrabałowski">Do tego ustępu odnosiła się ostatnia uwaga pana posła Bartoszka. Nie wiem, czy usunę wątpliwości pana posła twierdząc, że minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej nie może wydać rozporządzenia sprzecznego z zapisami ustawy. Obawa pana posła - moim zdaniem - jest bezpodstawna.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Moje wątpliwości budzi charakter tej delegacji ze względu na zapis zobowiązujący ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej do określenia sposobu wykazywania przez uprawnionych rolników i rybaków okoliczności, o których mowa w art. 2 pkt 6. W przepisie delegacyjnym nie należy powoływać się na inny przepis.</u>
<u xml:id="u-243.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Wadę tę można usunąć, jeśli na ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej zostanie nałożony obowiązek określenia trybu nabywania uprawnień. W tym zawarte są wszystkie czynności, które rolnik lub rybak musi wykonać, żeby uprawdopodobnić swoje prawo do objęcia akcji, a także inne czynności niezbędne do przeprowadzenia takiej operacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#JanSzczepaniak">Proponuje pan, by wyrazy: „sposób wykazania przez uprawnionych rolników i rybaków okoliczności, o których mowa w art. 2 pkt 6 oraz szczegółowy tryb nabywania przez nich akcji” zastąpić wyrazami: „sposób wykazania przez uprawnionych rolników i rybaków okoliczności oraz trybu nabywania przez nich akcji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#JarosławWyszkowski">Faktycznie ta delegacja jest nieelegancka, ponieważ odsyła do przepisów. Rzeczywiście tego się nie stosuje, ale jeśli usuniemy tę wadę, to trzeba powtórzyć treść art. 2 pkt 6. Natomiast nie popieram poprawki zgłoszonej przez Biuro Legislacyjne KS.</u>
<u xml:id="u-245.1" who="#JarosławWyszkowski">Tryb to jest procedura postępowania, gdy tymczasem podstawowa kwestia sprowadza się do pytania, czym rolnik ma wykazać, że przez 5 lat dostarczał surowce do zakładu. Nie wiem, co minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej uzna za dowód wystarczający. Chodzi o to, jak rolnik ma wykazać, że rzeczywiście ta przesłanka została spełniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#JanSzczepaniak">Czy wystarczy, jeśli napiszemy, że chodzi o warunki i tryb?</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#KrzysztofGłogowski">Ta propozycja doprowadziłaby do umieszczenia w ustawie przepisu niezgodnego z konstytucją. Nie można w aktach wykonawczych do ustawy określać warunków. Musi je określać sama ustawa. Natomiast zasadne jest określenie „sposób wykonania” z tego powodu, że warunki określone w art. 2 pkt 6 będą powodowały bardzo konkretne problemy, bowiem w tym punkcie jest mowa o dostarczaniu surowców do produkcji z gospodarstwa rolnego bezpośrednio bądź pośrednio. Przy udokumentowaniu pośredniego dostarczania surowców będą konkretne problemy.</u>
<u xml:id="u-247.1" who="#KrzysztofGłogowski">Kluczem do rozwiązania tego problemu nie jest tryb, gdyż odnosi się on do osób uprawnionych, a my musimy wiedzieć, kto jest uprawniony.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią, ponieważ w aktach niższego rzędu nie zamieszcza się zasad. W tym przypadku zasada została określona w ustawie. Został określony krąg uprawnionych i to są warunki, a sposób, w jaki dana osoba wykaże, czy jest uprawniona, czy nie, trudno określić w ustawie.</u>
<u xml:id="u-248.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Nie obawiam się użyć określeń „warunki” i „tryb”, gdyż nie były do tej pory kwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny. Kwestionowane były rozporządzenia, które określały zasady.</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#RafałKasterski">Na czym polega problem? Rolnik ma wykazać, że dostarczał do danego przedsiębiorstwa surowce nie tylko bezpośrednio, ale także pośrednio, czyli za pośrednictwem instytucji lub osób fizycznych. Pamiętam, że gdy tylko zaczęły się prace nad tą ustawą, zawsze pojawiało się pytanie, co to znaczy pośrednio? W jaki sposób rolnik będzie to wykazywał?</u>
<u xml:id="u-249.1" who="#RafałKasterski">Jeżeli delegacja do wydania rozporządzenia będzie przewidywała, że mają zostać określone warunki wydawania akcji, to minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej może tylko napisać w rozporządzeniu, iż rolnik ma uprawdopodobnić, że dostarczał i od tego, kto będzie przyjmował jego oświadczenie, będzie zależało, czy uzna to za prawdopodobne, czy nie.</u>
<u xml:id="u-249.2" who="#RafałKasterski">Natomiast, jeśli w ustawie zapisze się, że w rozporządzeniu należy zdefiniować, w jaki sposób rolnicy mają uprawdopodobnić swoje uprawnienia, to wówczas w tym rozporządzeniu trzeba określić, co jest dowodem. Tymczasem nikt nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, co może być przyjęte za dowód pośredniego dostarczania surowców do zakładu. Kiedy pracowaliśmy nad tą ustawą rok lub 2 lata temu, to minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej sam nie umiał powiedzieć, co przyjąłby on za dowód pośredniego dostarczania surowców do zakładu.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#JolantaCetwińska">Ze względu na konstrukcję art. 2 pkt 6, określającego, którzy rybacy i rolnicy są uprawnieni do objęcia akcji oraz ze względu na proponowaną treść ust. 5 w art. 37 można przypuszczać, że nastąpi zawężenie kręgu osób uprawnionych poprzez sposób dokumentowania uprawnień. Jeżeli rolnik dostarczał surowce, a nie jest w stanie wykazać tego w sposób, który zostanie określony w rozporządzeniu, to mimo że nabył uprawnienia z art. 2 pkt 6, nie będzie mógł objąć akcji.</u>
<u xml:id="u-250.1" who="#JolantaCetwińska">Z tego względu trzeba się liczyć z zakwestionowaniem rozporządzenia przez Trybunał Konstytucyjny. Bo z jednej strony będą uprawnieni na mocy ustawy, a z drugiej strony wystąpi ograniczenie wynikające z rozporządzenia. Oczywiście, pierwszeństwo będzie miało uprawnienie z ustawy, które w wyniku odpowiednio ukształtowanej treści rozporządzenia może nie być skutecznie zrealizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#JarosławWyszkowski">Wynika z tego, że zgodnie z logiką należałoby zrezygnować z delegacji ustawowej, ale nie sądzę, by wystarczyło samo oświadczenie rolnika, że w ciągu 5 lat sprzedawał zakładowi surowce.</u>
<u xml:id="u-251.1" who="#JarosławWyszkowski">Co mamy na myśli mówiąc o warunkach? Sposób udowodnienia, przy czym nie określamy go, ale przekazujemy tę sprawę w gestię ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej. Pod wyrazem „warunki” ukrywamy de facto potrzebę zamieszczenia w rozporządzeniu kryteriów, według których rolnik musi wykazać, że nabył uprawnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#KrzysztofGłogowski">Wypo-wiedź pani Cetwińskiej utwierdza mnie w przekonaniu, że w ustawie powinna być zawarta delegacja. Jeśli ustawa precyzuje kryteria nabycia uprawnień, a nie mówi nic na temat sposobu wykazywania, to panuje pełna dowolność w ocenie, czy rolnik jest rolnikiem uprawnionym, czy nie jest. Decyduje o tym ten, kto zbywa nieodpłatnie akcje. Kryteria są ustalone w ustawie i on ma prawo badania, czy rolnik nabył uprawnienia, czy ich nie nabył. Delegacja dla organu rządowego do określenia sposobu wykazania istnienia uprawnień, tę sytuację poprawia, bo definiuje woluntaryzm organu, który ma przyznać nieodpłatnie akcje.</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#BogdanPęk">Z naszego punktu widzenia jest to zasadnicza sprawa. Obecnie sytuacja wygląda w ten sposób, że kilka tysięcy plantatorów tytoniu z rejonu Biłgoraja, którzy dostarczali tytoń do zakładu za pośrednictwem firmy, na mocy dotychczasowych zapisów nie miała prawa do nabycia akcji, co wyjaśniono mi w dawnym Ministerstwie Przekształceń Własnościowych.</u>
<u xml:id="u-253.1" who="#BogdanPęk">Ponieważ Komisje zdecydowały, że przedstawicielstwa plantatorów nie mają nic do powiedzenia, pytam więc, kto będzie decydował o tym, czy ci plantatorzy nabyli uprawnienia.</u>
<u xml:id="u-253.2" who="#BogdanPęk">Zanim będę głosował, muszę znać odpowiedź na to pytanie. Nie może być żadnej wątpliwości, czy ktoś będzie uwiarygadniał uprawnienia rolników na zasadzie własnego widzimisię. Mechanizm uwiarygadniania uprawnień musi być nam znany.</u>
<u xml:id="u-253.3" who="#BogdanPęk">Najprawdopodobniej nie zawsze rolnicy będą w stanie zaświadczać dokumentami, będącymi potwierdzeniami dostaw z tzw. trwałego związku, który jest wymieniony w ustawie. Ponieważ istnieje sprzeczność interesów pomiędzy nowymi właścicielami spółek a plantatorami, potencjalnymi nabywcami akcji, to ci właściciele, którzy dysponują dokumentami, nie będą ich udostępniać. Nie są oni zainteresowani tym, aby duża liczba rolników nabyła akcje, nosząc się z zamiarem wykupienia akcji od rolników.</u>
<u xml:id="u-253.4" who="#BogdanPęk">Uważam, że powinniśmy mieć absolutną pewność, jak to będzie rozwiązane i czy rozporządzenie może być zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego, bo jeśli wchodzi to w grę, to cała nasza praca może okazać się daremna.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#WojciechGrabałowski">Mam podobne wątpliwości. Uważam, że cała dyskusja traci sens, jeśli nie rozstrzygniemy, czy ust. 5 w brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawców, czy z poprawką wniesioną przez Biuro Legislacyjne KS, rodzi możliwość zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-254.1" who="#WojciechGrabałowski">Proszę, aby pan minister jasno wypowiedział się w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#JanWyrowiński">Okoliczności, ze względu na które rolnik nabywa uprawnienia, nie budzą wątpliwości, gdyż są one zapisane w ustawie. Natomiast sposób udowodnienia uprawnień może być problematyczny, ale sądzę, że tego nie określimy w ustawie, bo przerasta to nasze możliwości.</u>
<u xml:id="u-255.1" who="#JanWyrowiński">Przychylam się do tekstu zaproponowanego przez grupę posłów, bo sądzę, że jest to obecnie najlepsze rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#MarekOlewiński">Podzielam ten pogląd, bo nie może być tak, że uprawniony rolnik składa oświadczenie i na tej podstawie uwiarygadnia swoje uprawnienia do objęcia akcji. Musi być jakiś sposób, który on udowodni, że tak, jak zostało zapisane w art. 2 pkt 6, w określonym przedziale czasowym dostarczał surowce do zakładu pośrednio lub bezpośrednio.</u>
<u xml:id="u-256.1" who="#MarekOlewiński">Proponuję, aby przyjąć ust. 5 w brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#BogdanPęk">Chcę zapytać pana ministra, czy proponowany zapis upoważnia do objęcia akcji przez plantatorów, którzy dostarczali surowce pośrednio?</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#JarosławWyszkowski">Oczywiście, gdyż nie zmieniamy art. 2 pkt 6, który przywołany jest w ust. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#SławomirSzatkowski">Różne przedsiębiorstwa różnie współpracowały z rolnikami. Niektórzy rolnicy mają książeczki plantatorów, przy pomocy których mogą udowodnić, iż nabyli uprawnienia do objęcia akcji.</u>
<u xml:id="u-259.1" who="#SławomirSzatkowski">Trzeba więc upoważnić ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej, by rozeznał, jak był dokumentowany zakup surowców od plantatorów. Sami niczego nie rozstrzygniemy, gdyż musielibyśmy mieć dane z całego kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#BogdanPęk">Pan minister rozwiał moje wątpliwości, ale mam następne pytanie: czy wystarczy przepis delegacyjny?</u>
<u xml:id="u-260.1" who="#BogdanPęk">Podam następujący przykład. „Uniwersal” kupował tytoń od plantatorów, a ponieważ nie jest zainteresowany tym, aby nie wykazać wszystkich rolników, którzy dostarczali tytoń, z pewnością udostępni odpowiednią dokumentację. Inwestorzy strategiczni, którzy nabyli zakłady tytoniowe - można sądzić, że tak nie postąpią.</u>
<u xml:id="u-260.2" who="#BogdanPęk">Czy wobec tego nie należałoby nakazać przepisem ustawowym spółkom, które są dziś we władaniu inwestorów strategicznych, aby na podstawie własnych dokumentów potwierdzały uprawnienia plantatorów? W wielu przypadkach będzie to jedyna możliwość udowodnienia dokonanych dostaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#RafałKasterski">Pozwolę sobie na dygresję. W historii prawa procesowego był taki okres, kiedy proces opierał się na tzw. formalnej teorii dowodów. Oznaczało to, że dane zdarzenie można było udowodnić, posługując się wyłącznie określonymi środkami dowodowymi.</u>
<u xml:id="u-261.1" who="#RafałKasterski">Praktycy odeszli od tej koncepcji i przeszli na tzw. swobodną ocenę dowodów. Stworzono organowi stosującemu prawo możliwość oceny dowodów przedstawianych przez osobę, która chce coś udowodnić, i stwierdzenia, czy te dowody uprawdopodobniają, czy też nie uprawdopodobniają określonego zdarzenia.</u>
<u xml:id="u-261.2" who="#RafałKasterski">Państwo, proponując wydanie rozporządzenia, które określałoby sposób wykazywania przez uprawnionych rolników okoliczności, o których mowa jest w ustawie, powracacie do formalnej teorii dowodów, czyli do sytuacji, kiedy nie liczy się to, czy rolnik dostarczał surowce, czy nie dostarczał, natomiast liczy się to, czy dowody, które może przedstawić, zostały wymienione w rozporządzeniu.</u>
<u xml:id="u-261.3" who="#RafałKasterski">Sami państwo mówicie, że sytuacje były bardzo różne. Nie wiem czy minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej zna wszystkie przypadki i sytuacje w taki sposób i na tyle szczegółowo, by mógł być w stanie wydać tego typu rozporządzenie. Później mogą pojawić się rolnicy, którzy dostarczali surowce i co do tego nikt nie będzie miał wątpliwości, tylko nie będą mieli środka, za pomocą którego będą mogli to udowodnić.</u>
<u xml:id="u-261.4" who="#RafałKasterski">Jeżeli państwo uznacie, że ustawodawca sam musi zdecydować, w jaki sposób nabycie uprawnień ma być udowadniane, to znaczy czy rolnik w sposób pośredni lub bezpośredni dostarczał surowce do zakładu, wówczas proponowałbym zmianę pkt. 6 w art. 2, gdzie definiuje się uprawnionego rolnika lub rybaka. Należałoby powiedzieć w ten sposób, że uprawniony rybak lub rolnik to jest taki, który dostarczał i wykazał to w sposób określony w rozporządzeniu. Ten, który dostarczał, ale tego nie wykazał, nic nie dostaje.</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#WojciechGrabałowski">Nie sądzę, aby minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej był w stanie określić precyzyjnie wszystkie przypadki, aby nie było wątpliwości. Należy założyć, że część spraw trafi do sądów.</u>
<u xml:id="u-262.1" who="#WojciechGrabałowski">Poza tym nie można abstrahować od faktu, że część przedsiębiorstw już nie istnieje i nie ma żadnych dokumentów ani innego śladu, że rolnicy dostarczali tam surowce. Być może, że propozycja, którą pan podał, jest warta rozważenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#JanWyrowiński">Uważam, że nie powinniśmy wracać do art. 2 pkt. 6. Sprawa już jest przesądzona w myśl tego, jak sobie życzyli panowie posłowie.</u>
<u xml:id="u-263.1" who="#JanWyrowiński">Podzielam obawy, które przedstawił pan Kasterski, ale rozporządzenie powinno być na tyle pojemne, aby objęło wszystkie możliwości, także oświadczenia np. dwóch sąsiadów plantatora. Wierzę w mądrość ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej i sądzę, że nie dopuści on do procesów sądowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#SławomirSzatkowski">Popieram to, co mówił pan poseł Wyrowiński. Dla udowodnienia, że rolnicy odstawiali surowce, będzie można się posłużyć różnego rodzaju dokumentami. W pewnym okresie plantatorzy otrzymywali z banków spółdzielczych książeczki do ubezpieczenia społecznego rolników. Przy pomocy takiego dokumentu mogą uwiarygodnić uprawnienia do objęcia akcji.</u>
<u xml:id="u-264.1" who="#SławomirSzatkowski">Jest wiele innych sposobów i dlatego minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej powinien je określić.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#JarosławWyszkowski">Nie mogę się zgodzić z tym, co powiedział pan Rafał Kasterski. Nieprawda, że my wracamy do jakiejś formalnej teorii dowodów. Nie wiem dlaczego pan tak to odczytuje. W wielu ustawach jest tak, że jeżeli norma przyznaje uprawnienie, uzależnione od jakichś okoliczności, to zawsze określa sposób, w jaki uprawniony ma się wykazać. Tak jest np. w ustawach podatkowych.</u>
<u xml:id="u-265.1" who="#JarosławWyszkowski">W Kodeksie postępowania cywilnego jest powiedziane, co jest środkiem dowodowym. Ponadto sąd ma swobodę w ocenie dowodów, a nie urzędnik wykonujący uprawnienia z tytułu nadanego mu przez skarb państwa.</u>
<u xml:id="u-265.2" who="#JarosławWyszkowski">Idąc tokiem pana myślenia zrzucamy na tego urzędnika odpowiedzialność, bowiem powiada-my mu: jeśli rolnik oświadcza ci, że sprzedał, to przyjmij, że sprzedał, a jeśli się pomyliłeś, bo się okaże, że nie sprzedał, to należy cię pociągnąć do odpowiedzialności, bo nie dołożyłeś należytej staranności, aby akcje, które są udostępniane nieodpłatnie, nie dostały się w ręce nieuprawnionej osoby.</u>
<u xml:id="u-265.3" who="#JarosławWyszkowski">Nie można stawiać osoby przed dylematem, według jakich zasad ma ocenić, czy rolnik jest de facto uprawniony. To nie sąd będzie swobodnie oceniał, ale ktoś wykonujący uprawnienia w spółce w imieniu skarbu państwa. Należy mu powiedzieć, jakie dowody są wystarczające. Nie wiem, co minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej wymyśli. Jeśli uzna, że wystarczy oświadczenie organizacji, która skupia uprawnionych, to taki dowód będzie dopuszczony.</u>
<u xml:id="u-265.4" who="#JarosławWyszkowski">Minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej zapewne zasięgnie opinii związków plantatorów i innych tego typu stowarzyszeń. Podpowiedzą mu, jak należy sformułować rozporządzenie w sposób tak ogólny, aby zmieściły się wszystkie przypadki. Jeśli się okaże, że tego nie będzie można zrobić, to minister dopuści zeznania ze świadków.</u>
<u xml:id="u-265.5" who="#JarosławWyszkowski">Nie widzę innej możliwości, natomiast absolutnie nie można pozostawić osobie działającej w imieniu skarbu państwa dowolności w ocenie dowodów.</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#KrzysztofGłogowski">Zgadzam się z tym, co powiedział pan minister. Dodam jeszcze, że nie należy mylić instytucji swobodnej oceny dowodów z dopuszczalnymi środkami dowodowymi.</u>
<u xml:id="u-266.1" who="#KrzysztofGłogowski">W obowiązującym prawie istnieją już podobne rozwiązania. Powołam się na ustawę o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości, w której też jest zawarta delegacja dla organu rządowego, który w drodze rozporządzenia określił sposób wykazania, że państwowej osobie prawnej służył zarząd w stosunku do nieruchomości.</u>
<u xml:id="u-266.2" who="#KrzysztofGłogowski">Istnieją więc analogiczne rozwiązania w obowiązującym prawie. Wydaje mi się, że jest to argument przemawiający, aby także w tym przypadku zastosować podobne rozwiązanie, jeśli przemawiają za tym racje merytoryczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#WojciechGrabałowski">Chciałbym uzyskać odpowiedź na poprzednie moje pytanie. Powtórzę je: czy proponowany zapis ust. 5 może stanowić podstawę do wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#JarosławWyszkowski">To upoważnienie w żadnym przypadku nie może stanowić podstawy do zaskarżenia przepisu ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Dopiero gdyby rozporządzenie ministra rolnictwa i gospodarki żywnościowej zawierało rozwiązanie wy-raźnie wykraczające poza tę delegację, to wtedy byłoby ono kwestionowane jako niezgodne z ustawą.</u>
<u xml:id="u-268.1" who="#JarosławWyszkowski">Sam zapis, że istnieje potrzeba wykazania okoliczności określonych w ustawie, sprzeczny z konstytucją być nie może.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#JanSzczepaniak">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-269.1" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem ust. 5 w brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawców?</u>
<u xml:id="u-269.2" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został przyjęty jednogłośnie - głosowało 16 posłów.</u>
<u xml:id="u-269.3" who="#JanSzczepaniak">Przechodzimy do zmiany nr 4 dotyczącej art. 38.</u>
<u xml:id="u-269.4" who="#JanSzczepaniak">Wnioskodawcy proponują nowe brzmienie tego artykułu.</u>
<u xml:id="u-269.5" who="#JanSzczepaniak">Czy są uwagi do ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#StanisławBartoszek">Jest to - moim zdaniem - kluczowy artykuł w tej ustawie, gdyż stanowi on, że uprawnieni pracownicy oraz rolnicy lub rybacy mogą skorzystać z prawa do nabycia akcji nieodpłatnie, o ile w ciągu 6 miesięcy od dnia wpisania spółki do rejestru złożą pisemne oświadczenie o zamiarze nabycia akcji.</u>
<u xml:id="u-270.1" who="#StanisławBartoszek">Mówiliśmy już o tym, że wiele spółek zostało skomercjalizowanych i sprywatyzowanych w 1990 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#JanWyrowiński">Wiemy, jaki pan poseł chce postawić zarzut i dlatego odsyłam pana posła do art. 38 ust. 5 w projekcie poselskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#StanisławBartoszek">Ten przepis niczego nie przesądza, bowiem są trzy terminy wejścia w życie ustawy, niektóre przepisy weszły w życie 22 października 1996 r., a pozostała część ustawy wejdzie w życie 8 kwietnia 1997 r. Ponadto nie znana jest data wejścia w życie tej ustawy nowelizującej, ustawy, która częściowo funkcjonuje, a częściowo będzie funkcjonowała.</u>
<u xml:id="u-272.1" who="#StanisławBartoszek">Pytam, co to będzie oznaczać w kontekście ust. 2, gdzie wyraźnie stwierdza się: „Prawo do nieodpłatnego nabycia akcji powstaje po upływie 3 miesięcy od dnia zbycia przez Skarb Państwa pierwszych akcji na zasadach ogólnych i wygasa z upływem 6 miesięcy od dnia powstania tego prawa. Jeżeli zbycie akcji Skarbu Państwa na zasadach ogólnych nastąpiło w okresie, o którym mowa w ust. 1, prawo do nieodpłatnego nabycia akcji powstaje po trzech miesiącach od upływu terminu na złożenie oświadczenia o zamiarze nabycia akcji”.</u>
<u xml:id="u-272.2" who="#StanisławBartoszek">Art. 38 ust. 5 koresponduje z art. 63 ust. 5, który stanowi: „Bieg terminu, o którym mowa w art. 38 ust. 1 rozpoczyna się z dniem wejścia w życie ustawy. Pozostałe terminy określone w przepisach rozdziału 2 działu IV oblicza się odpowiednio”.</u>
<u xml:id="u-272.3" who="#StanisławBartoszek">Proszę mi powiedzieć, którą datę wejścia w życie ustawy będziemy brali pod uwagę, czy 22 października 1996 r., czy 8 kwietnia 1997 r., czy może 1 kwietnia 1997 r., kiedy przypada prima aprilis.</u>
<u xml:id="u-272.4" who="#StanisławBartoszek">Pan poseł Wyrowiński odesłał mnie do ust. 5. Ta dyspozycja odnosi się do pierwszego członu art. 38, czyli do ust. 1. Nie mówi się nic o ust. 2.</u>
<u xml:id="u-272.5" who="#StanisławBartoszek">W związku z tym proponuję, aby napisać, że ust. 5 w art. 63 odnosi się tylko do ust. 1 w art. 38, zaś w ust. 2 w art. 38 skreślić sformułowanie „i wygasa z upływem 6 miesięcy od dnia powstania tego prawa” lub skreślić cały ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#JarosławWyszkowski">Nie wiem, czy zrozumiałem wszystkie wątpliwości, które zgłosił pan poseł Bartoszek. Zacznę od tego, że w art. 38 mówimy o tym, co się dopiero będzie działo, natomiast w art. 63 regulujemy to, co jest tzw. przepisem przejściowym, czyli stany zastane. Połączenie tego w jednym artykule nie jest możliwe. Nie wiem, czy taka była intencja pana posła, bo nie do końca zrozumiałem pana wypowiedź.</u>
<u xml:id="u-273.1" who="#JarosławWyszkowski">Rozumiem, że najważniejszą sprawą jest data, od której biegną terminy. Jeżeli weźmiemy pod uwagę art. 63, który stanowi o tym, że bieg terminu, o którym mowa w art. 38 ust. 1 rozpoczyna się z dniem wejścia w życie ustawy, to w tym przypadku chodzi o wejście w życie znowelizowanej ustawy.</u>
<u xml:id="u-273.2" who="#JarosławWyszkowski">Jest to zasadnicza sprawa, jaką powinniśmy załatwić, bo bez tego przepisu część uprawnionych będzie pokrzywdzona, gdyż terminy przewidziane prawem materialnym, które są w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, z różnych przyczyn upłynęły. Trzeba więc „otworzyć furtkę” w przepisie przejściowym, czyli powiedzieć, że bieg terminów liczy się od dnia wejścia w życie ustawy.</u>
<u xml:id="u-273.3" who="#JarosławWyszkowski">Odpowiedź jest następująca: art. 63 ust. 5 - z chwilą wejścia w życie tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#WojciechGrabałowski">Nie mogę zgodzić się z panem ministrem. Art. 63 ust. 5 rozpoczyna się w ten sposób: „Bieg terminu, o którym mowa w art. 38 ust. 1 (...)”. Przypomnę, że mowa jest o terminie 6 miesięcy od dnia wpisania spółki do rejestru, w którym to terminie rolnicy i rybacy muszą złożyć pisemne oświadczenia o zamiarze nabycia akcji.</u>
<u xml:id="u-274.1" who="#WojciechGrabałowski">Jeśli chodzi o zgłoszenie zamiaru nabycia akcji, to sprawa jest oczywista, bo nie można obdarowywać tych, którzy nie chcą być obdarowani. Natomiast chcę zauważyć, że może zdarzyć się tak, iż minie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, natomiast spółka zostanie wpisana do rejestru w następnym miesiącu.</u>
<u xml:id="u-274.2" who="#WojciechGrabałowski">Czy nie zachodzi tu jakaś kolizja?</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#JarosławWyszkowski">Nie zachodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#WojciechGrabałowski">Nie jestem tego pewien. Art. 63 ust. 5 stanowi, że bieg terminu, o którym mowa w art. 38 ust. 1 rozpoczyna się z dniem wejścia w życie ustawy. Tym samym 6 miesięcy należy odliczać od dnia wejścia w życie ustawy, natomiast spółka zostanie wpisana do rejestru w następnym miesiącu.</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#JanWyrowiński">Pan poseł mówi o nowych spółkach. Natomiast dla już funkcjonujących spółek bieg terminu rozpoczyna się od dnia wejścia w życie tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#WojciechGrabałowski">Nie chodzi o spółki, które zostaną zarejestrowane po wejściu w życie tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#JanSzczepaniak">Wówczas będzie miał zastosowanie art. 38.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#RyszardZbrzyzny">Proponuję, abyśmy się skupili na art. 38. Poprawki wniesione do tego art. są konsekwencją wcześniej przyjętych ustaleń. Dlatego uważam, że powinniśmy go przyjąć w brzmieniu przedłożonym przez wnioskodawców. Natomiast art. 63 wymaga odmiennej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#MarekOlewiński">Tak i nie, ponieważ w art. 63 ust. 5 jest powołanie na art. 38. Pytanie pana posła Bartoszka o datę, od której biegną terminy, jest zasadne, gdyż mamy już dwa terminy wejścia w życie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Część przepisów już weszła w życie, a część wejdzie 8 kwietnia br. Jeśli przyjmiemy ustawę nowelizującą ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, to termin zawarty w art. 38 będzie biegł od dnia wejścia w życie tej ustawy. Być może będzie to 1 kwietnia br., czyli - jak powiedział pan poseł Bartoszek - na prima aprilis. W każdym razie będzie to trzeci termin dla pewnej części artykułów, które już weszły w życie.</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#KrzysztofGłogowski">Zabieram głos w celu uporządkowania tych terminów. Intencją - tak sądzę - tej nowelizacji jest to, aby znowelizowany art. 63 wszedł w życie w tym samym terminie, w którym wejdą w życie wszystkie przepisy ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Tylko wtedy ta nowelizacja ma sens.</u>
<u xml:id="u-282.1" who="#KrzysztofGłogowski">Czy zachodzi jakaś kolizja ze względu na datę 22 października 1996 r.? Nie zachodzi, ponieważ ustawa, nawet w obecnym brzmieniu, konsekwentnie uzależnia stosowanie pewnych instytucji od daty wejścia w życie ustawy.</u>
<u xml:id="u-282.2" who="#KrzysztofGłogowski">Wejście w życie niektórych przepisów ustawy nie może być interpretowane jako wejście w życie ustawy. Ustawa nie wchodzi w życie częściowo, a tylko niektóre jej przepisy są stosowane od wcześniejszej daty, bo tak zadecydował ustawodawca. Natomiast nie można do terminu wejścia w życie niektórych przepisów przywiązywać skutków wejścia w życie ustawy.</u>
<u xml:id="u-282.3" who="#KrzysztofGłogowski">Wszystkie skutki wejścia w życie ustawy, określone w art. 63, zaistnieją od daty 8 kwietnia br., z którą to datą ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych w całości wejdzie do obrotu prawnego.</u>
<u xml:id="u-282.4" who="#KrzysztofGłogowski">Myślę, że w ten sposób tę ustawę i te przepisy należy interpretować, bo w przeciwnym razie powstanie nieprawdopodobny galimatias w zastosowaniu instytucji określonej w tej ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#JanWyrowiński">Sądzę, że zapis art. 63 ust. 5 jest jasny. Dla spółek, które już funkcjonują, wszystko zaczyna się od daty wejścia w życie tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#BogdanPęk">Wolę jednak się upewnić i dlatego chciałbym usłyszeć, jakie jest zdanie przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS. Czy pan podziela interpretację pana Głogowskiego? Czy czegoś nie należałoby doprecyzować?</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Podzielam w całej rozciągłości wypowiedź pana Głogowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#JanSzczepaniak">Poddaję pod głosowanie zmianę nr 4, czyli cały art. 38 w brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawców.</u>
<u xml:id="u-286.1" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem zmiany nr 4?</u>
<u xml:id="u-286.2" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został przyjęty 15 głosami, przy braku głosów przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-286.3" who="#JanSzczepaniak">Przechodzimy do zmiany nr 5, która dotyczy art. 49.</u>
<u xml:id="u-286.4" who="#JanSzczepaniak">Pod lit. a) jest zmiana wprowadzona do ust. 3. Polega ona na tym, że kropkę zastępuje się przecinkiem i dodaje wyrazy: „o ile nie narusza to przyznanego akcjonariuszom prawa pierwokupu”.</u>
<u xml:id="u-286.5" who="#JanSzczepaniak">Kto z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-286.6" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu zmiany wprowadzonej do ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#BogdanPęk">Chciałbym, aby pan minister wyjaśnił sens tej zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#JarosławWyszkowski">Art. 49 dotyczy wniesienia przedsiębiorstwa do spółki. Przypomnę, jak brzmi ust. 1 tego artykułu: „Wniesienie przedsiębiorstwa do spółki następuje w trybie rokowań podjętych na podstawie publicznego zaproszenia”.</u>
<u xml:id="u-288.1" who="#JarosławWyszkowski">W wielu przypadkach wnoszenia przez skarb państwa przedsiębiorstwa do spółki zawierane są jednocześnie opcje przewidujące, że ten, kto nabywa akcje, ma uprawnienia do nabycia kolejnych akcji. Takie umowy już zostały pozawierane.</u>
<u xml:id="u-288.2" who="#JarosławWyszkowski">Intencją przepisu w art. 49 ust. 3 jest tylko wskazanie na tę okoliczność. Brzmienie tego ustępu jest następujące: „Zbycie akcji należących do Skarbu Państwa spółce, o której mowa w ust. 1, następuje w sposób określony w art. 33”. Jest pewien wyjątek. Jeżeli wcześniej została zawarta opcja nabycia akcji przez akcjonariusza, to należy to honorować.</u>
<u xml:id="u-288.3" who="#JarosławWyszkowski">Dlatego w zmianie oznaczonej lit. a) znalazła się propozycja, żeby na końcu ust. 3 dodać wyrazy „o ile nie narusza to przyznanego akcjonariuszom prawa pierwokupu”.</u>
<u xml:id="u-288.4" who="#JarosławWyszkowski">W projekcie rządowym nie używa się zwrotu „prawa pierwokupu”, tylko „pierwszeństwa nabycia”, bo tego właśnie dotyczą umowy z opcją. Kiedy mówimy o prawie pierwokupu? Gdy coś sprzedajemy i komuś przysługuje prawo pierwokupu, to jednostronnym oświadczeniem woli może zrealizować to prawo, przy czym kupuje za cenę ustaloną.</u>
<u xml:id="u-288.5" who="#JarosławWyszkowski">Jeśli przeniesiemy to na akcje, to prawo pierwokupu może być stosowane. Załóżmy następującą sytuację. Jeżeli w umowie lub w statucie zostanie stwierdzone, że określonemu akcjonariuszowi przysługuje prawo pierwokupu, to nie jest potrzebne żadne zastrzeżenie. Wtedy należy w sposób publiczny zaoferować akcje do zbycia, natomiast uprawniony zrealizuje prawo pierwokupu, ale po tej cenie, po jakiej zostały zaoferowane akcje.</u>
<u xml:id="u-288.6" who="#JarosławWyszkowski">Czym innym jest pierwszeństwo nabycia. Skoro w umowie jest opcja, lub w statucie, co oznacza, że akcjonariuszowi przysługuje pierwszeństwo nabycia, to nie możemy jednocześnie stosować trybu publicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#RafałKasterski">Wyjaśnienia pana ministra usunęły moją zasadniczą wątpliwość, że w tym przepisie nie może chodzić o prawo pierwokupu. Okazuje się, że chodzi o prawo pierwszeństwa.</u>
<u xml:id="u-289.1" who="#RafałKasterski">Pozostaje jeszcze jedna wątpliwość, czy zastrzeżenie w umowie, do zawarcia której doszło w trybie publicznym, ale przedmiotem umowy jest utworzenie spółki (wniesienie przedsiębiorstwa do spółki) - zastrzeżenie prawa pierwszeństwa do nabywania akcji od skarbu państwa, przy założeniu, że ta spółka może być mniejszościowym udziałem wspólnika, natomiast prawo pierwszeństwa dotyczyłoby pakietu większościowego, uzasadnia generalne odchodzenie od trybu publicznego.</u>
<u xml:id="u-289.2" who="#RafałKasterski">Aby uprościć, powiem w ten sposób: czy ma być tak, że wystarczy wnieść przedsiębiorstwo do spółki i zastrzec sobie w umowie spółki lub w odrębnym porozumieniu, że wspólnikowi będzie przysługiwało prawo pierwszeństwa w nabyciu akcji lub udziałów od skarbu państwa, czy takie zastrzeżenie wystarczy, aby odstąpić od publicznego trybu zbywania tych akcji?</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#BogdanPęk">Zgłaszam wniosek o skreślenie zmiany oznaczonej lit. a). Przyjęcie tej zmiany oznaczać będzie, że prawo pierwokupu wykorzystają akcjonariusze, z którymi jeden z ministrów zawarł umowę, w ten sposób, że tylko im będą mogli sprzedać swoje akcje pracownicy, tracąc na tym.</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#KrzysztofGłogowski">Wprowadzenie zaproponowanej poprawki do ustawy jest konieczne ze względu na istniejącą praktykę, a także ze względu na racje skarbu państwa. Kontrakty opcyjne były zawierane i wiele z nich ma być realizowanych po wejściu w życie ustawy.</u>
<u xml:id="u-291.1" who="#KrzysztofGłogowski">Pierwszy argument - utrzymanie ust. 3 w obecnym brzmieniu powodowałoby niemożność wywiązania się z obowiązku zawartego w umowie z inwestorem. Oczywiście, ten argument może być nie uznany.</u>
<u xml:id="u-291.2" who="#KrzysztofGłogowski">Ważny jest inny argument. Kontrakty opcyjne są jednym z najbardziej efektywnych sposobów wyegzekwowania od inwestorów zobowiązań, związanych z pakietem socjalnym i pakietem inwestycyjnym. Nie ma bardziej skutecznego instrumentu niż strach przed wprowadzeniem konkurencji do zrealizowanej transakcji.</u>
<u xml:id="u-291.3" who="#KrzysztofGłogowski">Jeżeli inwestor strategiczny, w szczególności inwestor zagraniczny, wchodzi w niewielką część akcji spółki, nabytych w procesie prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego skomercjalizowanego i ma przyrzeczone nabycie pakietu strategicznego, ale po wykonaniu zobowiązań - obietnicę, która przestaje działać w momencie, kiedy tych zobowiązań nie wykona w terminie i na warunkach określonych w kontrakcie, to musi się liczyć z tym, że jego inwestycja będzie inwestycją chybioną. Skarb państwa sprzeda bowiem akcje konkurentowi.</u>
<u xml:id="u-291.4" who="#KrzysztofGłogowski">Wydaje się, że ten argument merytoryczny powinien przesądzać o możliwości zawierania kontraktów opcyjnych. Jeszcze raz chcę podkreślić, że jest to jeden z najbardziej efektywnych instrumentów zabezpieczenia wykonania zobowiązań przez inwestorów w procesie prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#BogdanPęk">Nie rozumiem, czy pan jest za, czy przeciw utrzymaniu propozycji uzupełnienia ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#KrzysztofGłogowski">Opowiadam się za przyjęciem proponowanej nowelizacji ust. 3, przy czym proponuję, aby wyrazy „prawa pierwokupu” zastąpić wyrazami „prawa pierwszeństwa nabycia”, gdyż o to w istocie chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#JanWyrowiński">Przejmuję ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w sprawie ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#BogdanPęk">Podtrzymuję wniosek o skreślenie zmiany oznaczonej lit. a).</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#JolantaCetwińska">Mówimy o transakcji, której elementem są opcje. Jeżeli inwestor umawia się z reprezentantem skarbu państwa, że w późniejszym terminie będzie nabywał opcje, zaś wybór nastąpił w trybie publicznym, to po zrealizowaniu zobowiązań będzie nabywał kolejne transze akcji i nie widzę problemu, aby zbywanie tych akcji nie odbyło się w trybie publicznym.</u>
<u xml:id="u-297.1" who="#JolantaCetwińska">Wybierając publicznie inwestora, w trybie wymaganym przez ustawę, umawialiśmy się z nim, że on kupuje 10 proc. akcji i przez 3 lata wykonuje zobowiązania, a po ich wykonaniu kupuje 50 proc. akcji. Zatem na początku już umówiliśmy się, że za 3 lata sprzedamy mu 50 proc. akcji i zrobiliśmy to w trybie publicznym. Dlatego nie do końca jest dla mnie zrozumiałe, czemu służy zastrzeżenie „o ile nie narusza to”, gdyż inwestor będzie realizował opcje z kontraktu, który został zawarty prawidłowo, czyli w trybie publicznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#RafałKasterski">Ten przepis ma zastosowanie do prywatyzacji bezpośredniej. Wniesienie akcji do spółki (wyłonienie inwestora) nastąpiło w trybie publicznym, natomiast teraz mówimy o sprzedaży akcji skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-298.1" who="#RafałKasterski">W obowiązującej ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych jest wprowadzony tryb publiczny, czyli nie można się umówić co do opcji przy samym wniesieniu, bo jest to inna operacja niż zbycie akcji. Dlatego to zastrzeżenie jest zasadne.</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#JanSzczepaniak">Poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Pęka o skreślenie zmiany oznaczonej lit. a).</u>
<u xml:id="u-299.1" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za skreśleniem tej zmiany?</u>
<u xml:id="u-299.2" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 2 - za, 7 - przeciw, 3 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-299.3" who="#JanSzczepaniak">Poddaję pod głosowanie poprawkę przejętą przez pana posła Wyrowińskiego, która polega na zastąpieniu wyrazów „prawa pierwokupu” wyrazami „prawa pierwszeństwa nabycia”.</u>
<u xml:id="u-299.4" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
<u xml:id="u-299.5" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został przyjęty stosunkiem głosów: 12 - za, 2 - przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-299.6" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia zmianie oznaczonej lit. a) z przegłosowaną przed chwilą poprawką? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-299.7" who="#JanSzczepaniak">Zmiana oznaczona lit. b) polega na nadaniu ust. 4 nowego brzmienia. Czy są uwagi do tej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#BogdanPęk">Proszę o wyjaśnienie tego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#JanSzczepaniak">Przedstawiciel wnioskodawców może to uczynić.</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#SławomirSzatkowski">Nadanie nowego brzmienia ust. 4 wynika ze zmian wprowadzonych w art. 2 pkt 5 oraz art.art. 36–38.</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#BogdanPęk">Proszę, aby pan minister uzupełnił to wyjaśnienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-304">
<u xml:id="u-304.0" who="#JanWyrowiński">Jest to bardzo precyzyjny zapis. Warto także zauważyć, że uwzględnia on rolników i rybaków, a więc dziwię się, że posłowie z PSL wcześniej to przeoczyli. Ponadto ustawa precyzyjnie określa stan, do którego relacjonuje się nominalną wartość akcji dla pracowników, rybaków i rolników. Leży to w interesie tych osób.</u>
<u xml:id="u-304.1" who="#JanWyrowiński">Sądzę, że wszyscy powinni głosować za przyjęciem tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-305">
<u xml:id="u-305.0" who="#BogdanPęk">Wolałbym, aby pan minister w tej sprawie się wypowiedział. Mam ograniczone zaufanie do wykładni przepisów poczynionej przez pana posła Wyrowińskiego.</u>
<u xml:id="u-305.1" who="#BogdanPęk">Zgłaszam także wniosek o skreślenie wyrazu „do”, bowiem konsekwentnie opowiadam się za formułą „15 proc.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-306">
<u xml:id="u-306.0" who="#JarosławWyszkowski">Mogę tylko powtórzyć to, co powiedział pan poseł Wyrowiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-307">
<u xml:id="u-307.0" who="#JanSzczepaniak">Poddaję pod głosowanie poprawkę pana posła Pęka do ust. 4, która polega na skreśleniu wyrazu „do” w drugim wierszu tego ustępu.</u>
<u xml:id="u-307.1" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-307.2" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 4 - za, 8 - przeciw, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-307.3" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu ust. 4 w brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawców? Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-307.4" who="#JanSzczepaniak">Zmiana nr 6 dotyczy art. 63. W zmianie oznaczonej lit. a) wnioskodawcy proponują, aby znowelizować ust. 1 przez zastąpienie wyrazów: „pracowników oraz rolników lub rybaków” wyrazami: „pracowników przedsiębiorstwa przekształconego w spółkę oraz przez producentów rolnych na trwałe związanych z przedsiębiorstwem poprzez kontraktację lub kooperację”.</u>
<u xml:id="u-307.5" who="#JanSzczepaniak">Czy są uwagi do tej zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-308">
<u xml:id="u-308.0" who="#StanisławBartoszek">Jeśli w początkowych artykułach ustawy wyjaśniamy, co należy rozumieć przez pracowników, rolników oraz rybaków, to dlaczego w art. 63 używamy innego określenia, a mianowicie: „pracownicy przedsiębiorstwa przekształconego w spółkę oraz producenci rolni na trwale związani z przedsiębiorstwem poprzez kontraktację lub kooperację”</u>
<u xml:id="u-308.1" who="#StanisławBartoszek">Na jakiej podstawie będzie to rozstrzygane, skoro określenie nie pokrywa się z tzw. słowniczkiem zamieszczonym w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-309">
<u xml:id="u-309.0" who="#JanWyrowiński">Ten przepis dotyczy sytuacji, kiedy już rozpoczęto udostępnianie akcji na mocy ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, czyli na takich zasadach i takim osobom, jakie są opisane w starej ustawie. W związku z tym w tym przepisie należy powołać się na tzw. słowniczek zamieszczony w tamtej ustawie, a nie w tej ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-310">
<u xml:id="u-310.0" who="#StanisławBartoszek">Mam kolejne pytanie. W końcowych artykułach ustawy wprowadzamy nowy termin. Jeśli ten termin nie znajdzie się w słowniczku tej ustawy, to będę głosował za odrzuceniem poprawki wprowadzonej do art. 63 ust. 1.</u>
<u xml:id="u-310.1" who="#StanisławBartoszek">Proszę mi powiedzieć na podstawie przepisów ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, kto, będąc producentem na trwale związanym z przedsiębiorstwem, jest uprawniony do nabycia nieodpłatnie akcji tego przedsiębiorstwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-311">
<u xml:id="u-311.0" who="#BogdanPęk">Nie bardzo rozumiem, do czego ta poprawka jest potrzebna. Przed chwilą pół godziny dyskutowaliśmy o tym, czy minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej jest w stanie ująć w rozporządzeniu wszystkie relacje, jakie zachodziły pomiędzy dostawcami surowców a przedsiębiorstwami.</u>
<u xml:id="u-311.1" who="#BogdanPęk">Pytam więc przedstawiciela Biura Legislacyjnego, czy minister ten, wydając rozporządzenie, będzie musiał uwzględnić producentów rolnych inaczej zdefiniowanych w art. 63 ust. 1 niż w całej ustawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-312">
<u xml:id="u-312.0" who="#JanWyrowiński">Jeśli w spółkach, które uprzednio zostały sprywatyzowane, nie rozpoczęto udostępniania akcji pracownikom, to tej sytuacji dotyczy dotychczas obowiązująca ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Natomiast tam, gdzie już rozpoczęto ten proces, to nie można zmieniać reguł gry.</u>
</div>
<div xml:id="div-313">
<u xml:id="u-313.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Przychylam się do tej interpretacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-314">
<u xml:id="u-314.0" who="#JanSzczepaniak">Czy są dalsze uwagi? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-314.1" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu zmiany oznaczonej lit. a)?</u>
</div>
<div xml:id="div-315">
<u xml:id="u-315.0" who="#BogdanPęk">Zgłaszam sprzeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-316">
<u xml:id="u-316.0" who="#JanSzczepaniak">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-316.1" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem zmiany oznaczonej lit. a) dotyczącej art. 63 ust. 1?</u>
<u xml:id="u-316.2" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został przyjęty stosunkiem głosów: 11 - za, 2 - przeciw, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-316.3" who="#JanSzczepaniak">Zmiana oznaczona lit. b) dotyczy ust. 2 w art. 63.</u>
<u xml:id="u-316.4" who="#JanSzczepaniak">Czy są uwagi do tej propozycji? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-316.5" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu zmiany oznaczonej lit. b)? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-316.6" who="#JanSzczepaniak">Zmiana oznaczona lit. c) dotyczy ust. 3, któremu wnioskodawcy nadają nowe brzmienie.</u>
<u xml:id="u-316.7" who="#JanSzczepaniak">Czy są uwagi do tego zapisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-317">
<u xml:id="u-317.0" who="#BogdanPęk">Jaki jest sens tego zapisu? Proponuję, aby wyjaśnił to pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-318">
<u xml:id="u-318.0" who="#JanSzczepaniak">Mogę się zgodzić, ale w zasadzie projekt ustawy wyjaśnia przedstawiciel wnioskodawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-319">
<u xml:id="u-319.0" who="#JarosławWyszkowski">Jest to jeden z przepisów, który leży w interesie uprawnionych. Przytoczę treść tego przepisu, gdyż nie wiem, w którym miejscu budzi on wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-319.1" who="#JarosławWyszkowski">„Uprawnionym pracownikom zatrudnionym w przedsiębiorstwie w dniu zawarcia umowy rozporządzającej, na podstawie której Skarb Państwa wniósł to przedsiębiorstwo lub zorganizowaną część jego mienia do spółki według dotychczasowych zasad (czyli według ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych), przysługuje uprawnienie do nieodpłatnego nabycia do 15 proc. akcji stanowiących własność Skarbu Państwa według stanu na dzień wejścia ustawy w życie (Skarb Państwa mógł zbyć część akcji). Przepisy art. 36 i 38 stosuje się odpowiednio”. Terminy określone w art. 36 i 38 już omawialiśmy. Chodzi o to, od kiedy biegnie termin złożenia oświadczenia, nabycia uprawnień i wygaśnięcia tych uprawnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-320">
<u xml:id="u-320.0" who="#BogdanPęk">Czy dobrze rozumiem, że w firmach, które zostały sprywatyzowane na podstawie ustawy z 1990 r., utworzył się określony układ akcji, w tym pracownicy otrzymali na zasadach preferencyjnych część akcji?</u>
<u xml:id="u-320.1" who="#BogdanPęk">Czy w takich firmach przysługuje dodatkowe uprawnienie dla pracowników, rolników lub rybaków do nabycia nieodpłatnie akcji według formuły „do 15 proc.”, ale liczonej w relacji do akcji, które są w rękach skarbu państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-321">
<u xml:id="u-321.0" who="#KrzysztofGłogowski">Ten przepis dotyczy procesów prywatyzacji bezpośredniej. Według dotychczasowych przepisów nie były udostępniane pracownikom, rolnikom lub rybakom akcje na zasadach preferencyjnych. Art. 63 przyznaje to uprawnienie, jeśli skarb państwa, dysponuje jeszcze jakimiś akcjami w wydanej spółce.</u>
<u xml:id="u-321.1" who="#KrzysztofGłogowski">Odniesienie akcji dla pracowników, rolników lub rybaków do akcji, które posiada skarb państwa jest racjonalne, gdyż do czasu wejścia w życie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw skarbowych mógł on zbyć część akcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-322">
<u xml:id="u-322.0" who="#BogdanPęk">Czy mogą być takie przypadki, iż skarb państwa nie będzie dysponował akcjami danej spółki?</u>
</div>
<div xml:id="div-323">
<u xml:id="u-323.0" who="#KrzysztofGłogowski">Mogą wystąpić i tam, gdzie skarb państwa zbył wszystkie akcje, to uprawnienie z tego przepisu nie będzie działało.</u>
</div>
<div xml:id="div-324">
<u xml:id="u-324.0" who="#JanSzczepaniak">Czy są dalsze uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-325">
<u xml:id="u-325.0" who="#StanisławBartoszek">Nie mogę się zgodzić z dyspozycją zawartą w następnym ustępie. Proszę posłuchać: „Rolnikom lub rybakom przysługuje uprawnienie do nieodpłatnego nabycia do 15 proc. akcji stanowiących własność Skarbu Państwa, według stanu na dzień wejścia w życie ustawy (...)”, czyli na dzień 8 kwietnia br. Zaprzeczamy temu, co wcześniej uchwaliliśmy, gdyż w art. 36 wskazuje się na stan sprzed zbycia akcji na zasadach ogólnych.</u>
<u xml:id="u-325.1" who="#StanisławBartoszek">Tymczasem z omawianego przepisu wynika, że jeśli skarb państwa sprzedał 70, 80, 95 proc. akcji i dysponuje 5 procentami, to rolnicy i rybacy otrzymają do 15 proc. z tej puli akcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-326">
<u xml:id="u-326.0" who="#JanWyrowiński">Coś jednak otrzymają, natomiast na podstawie obecnych przepisów nic im nie przysługiwało. Nie można oczekiwać, że skarb państwa odkupi czy odbierze akcje, które uprzednio zbył.</u>
</div>
<div xml:id="div-327">
<u xml:id="u-327.0" who="#JanSzczepaniak">Jeżeli skarb państwa na dany dzień nie ma więcej niż kilkanaście procent akcji, to skąd ma je wziąć?</u>
</div>
<div xml:id="div-328">
<u xml:id="u-328.0" who="#BogdanPęk">Rozumiem to, ale proszę, aby pan minister potwierdził, że przepis ust. 4 dotyczy tylko tych przedsiębiorstw, które były prywatyzowane według ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych z 1990 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-329">
<u xml:id="u-329.0" who="#JarosławWyszkowski">W ust. 3 zawarte jest sformułowanie: „według dotychczasowych zasad”, czyli według tych zasad, które w ogóle nie dawały praw do nabycia akcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-330">
<u xml:id="u-330.0" who="#StanisławBartoszek">Proszę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego wyraził swoje stanowisko, gdyż moim zdaniem, zapis ust. 4 zaprzecza temu, co wcześniej uchwaliliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-331">
<u xml:id="u-331.0" who="#JanWyrowiński">Nie zaprzecza, gdyż przepis odnosi się do pewnych stanów, które miały miejsce przed wejściem w życie przepisów ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Podam jeden przykład. Otóż cukrownie w Unisławiu i w Ostrowicach zostały wniesione do spółki utworzonej z angielskim inwestorem. Skarb państwa zatrzymał 15 lub 20 proc. akcji - nie jestem tego pewien. Rolnicy chcieliby mieć udział, chociażby w tej puli akcji i ta ustawa daje im takie możliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-332">
<u xml:id="u-332.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Potwierdzam to.</u>
</div>
<div xml:id="div-333">
<u xml:id="u-333.0" who="#StanisławBartoszek">Albo my sobie żartujemy, albo mówimy poważnie. Wówczas, kiedy obowiązywała ustawa o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, inwestorom sprzedawano nie więcej niż 70 proc. akcji danej spółki, bowiem uchwała Rady Ministrów stanowiła, że skarb państwa zatrzymuje: 5 proc. akcji na reprywatyzację i 20 proc. akcji dla pracowników.</u>
<u xml:id="u-333.1" who="#StanisławBartoszek">Proszę mi nie udowadniać, że skarb państwa zbył 90 proc. lub 100 proc. akcji danej spółki.</u>
</div>
<div xml:id="div-334">
<u xml:id="u-334.0" who="#JanSzczepaniak">Czy pan poseł zgłasza konkretną propozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-335">
<u xml:id="u-335.0" who="#StanisławBartoszek">Wnoszę o skreślenie ust. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-336">
<u xml:id="u-336.0" who="#JanSzczepaniak">Do ust. 3 nie było uwag.</u>
<u xml:id="u-336.1" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu tego ustępu?</u>
</div>
<div xml:id="div-337">
<u xml:id="u-337.0" who="#BogdanPęk">Nie zgadzam się na formułę „do 15 proc.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-338">
<u xml:id="u-338.0" who="#JanSzczepaniak">Jest to wniosek o skreślenie w ust. 3 w piątym wierszu wyrazu „do”.</u>
<u xml:id="u-338.1" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-338.2" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 2 - za, 9 - przeciw, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-338.3" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu ust. 3 w brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawców? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-338.4" who="#JanSzczepaniak">Pan poseł Bartoszek zgłosił wniosek o skreślenie ust. 4.</u>
<u xml:id="u-338.5" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-338.6" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 1 - za, 12 - przeciw, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-338.7" who="#JanSzczepaniak">Przechodzimy do ust. 5. Na temat treści tego ustępu już rozmawialiśmy.</u>
<u xml:id="u-338.8" who="#JanSzczepaniak">Czy są jeszcze uwagi? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-338.9" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu ust. 5 w brzmieniu zaproponowanym przez wnioskodawców? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-338.10" who="#JanSzczepaniak">Zmiana nr 7 dotyczy art. 64. Wnioskodawcy proponują, aby nadać ust. 1 nowe brzmienie. Jest to zmiana oznaczona lit. a).</u>
<u xml:id="u-338.11" who="#JanSzczepaniak">Czy są uwagi do tej propozycji? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-338.12" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś się sprzeciwia przyjęciu zmiany oznaczonej lit. a)? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-338.13" who="#JanSzczepaniak">Zmiana oznaczona lit. b) polega na dodaniu ust. 1a.</u>
<u xml:id="u-338.14" who="#JanSzczepaniak">Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-339">
<u xml:id="u-339.0" who="#JolantaCetwińska">Uważam, że trzeba zasygnalizować wątpliwości, jakie budzi ten przepis. Art. 77 określa, w jaki sposób ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych wchodzi w życie. Co ma się zmienić w stosunku do regulacji zawartej w art. 77?</u>
<u xml:id="u-339.1" who="#JolantaCetwińska">Jest oczywiste, że przepis art. 64 ust. 1a ma zastosowanie do tych przypadków prywatyzacyjnych, które zajdą po wejściu w życie przepisów art. 39 oraz 48–50. Ustawodawca na ogół wskazuje w przepisie stanowiącym o dacie wejścia w życie ustawy te artykuły, które mają obowiązywać wstecz. Natomiast jeśli nie pisze nic, tak jak to zrobił w art. 77 uchwalonej ustawy, to jest oczywiste, że przepisy art. 39 oraz 48–50 weszły w życie zgodnie z datą określoną w art. 77 i mają zastosowanie do przypadków, które zdarzą się po wejściu tych przepisów w życie. Natomiast w tym artykule ustawodawca jakby potwierdza to, co już uchwalił.</u>
</div>
<div xml:id="div-340">
<u xml:id="u-340.0" who="#JanSzczepaniak">Czy w tej sprawie chciałby się wypowiedzieć przedstawiciel Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-341">
<u xml:id="u-341.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Przepis ten nie jest potrzebny.</u>
</div>
<div xml:id="div-342">
<u xml:id="u-342.0" who="#JarosławWyszkowski">Sprawa jest niezmiernie skomplikowana. Data wejścia w życie ustawy została określona w art. 77. Przypomnę, że art. 39 oraz art.art. 48–50 dotyczą prywatyzacji bezpośredniej. Jaka wytworzyła się sytuacja?</u>
<u xml:id="u-342.1" who="#JarosławWyszkowski">Ustawa wprowadziła w życie przepisy, które określiły kryteria dla przedsiębiorstw, poddawanych prywatyzacji bezpośredniej, natomiast nie weszła w życie procedura tej ścieżki prywatyzacyjnej. Na tym tle powstała wątpliwość, czy stosuje się art. 39 i w jakim zakresie. Chodzi o interpretację, co to znaczy wszczęcie postępowania prywatyzacyjnego.</u>
<u xml:id="u-342.2" who="#JarosławWyszkowski">Jeżeli wszczęte zostało postępowanie według przepisów dotychczasowych, czyli na podstawie ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych i osiągnięto pewien etap, np. wydano zarządzenie o postawieniu przedsiębiorstwa w stan likwidacji, a nie spełniało ono kryteriów z art. 39, to czy należy kończyć prywatyzację według nowej procedury, czy powiedzieć: przepraszamy, ale art. 39 wszedł w życie i to, co do tej pory się stało, uważamy za niebyłe?</u>
<u xml:id="u-342.3" who="#JarosławWyszkowski">Aby te wątpliwości przeciąć na zawsze, to należało powiedzieć wyraźnie, że art. 39 powinien być interpretowany w ten sposób, że stosuje się on do postępowań, które zostały wszczęte po wejściu w życie tego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-343">
<u xml:id="u-343.0" who="#KrzysztofGłogowski">Ktoś mógłby powiedzieć, że zostały pogwałcone zasady techniki prawodawczej, bowiem antycypujemy stan prawny, który zaistniał. Ten argument można zbić kontrargumentem. W ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych już zostały pogwałcone zasady techniki prawodawczej.</u>
<u xml:id="u-343.1" who="#KrzysztofGłogowski">Powstaje pytanie, co jest lepszym rozwiązaniem, czy naprawienie tego, co zostało już pogwałcone przez wcześniejsze wejście w życie niektórych przepisów ustawy, ujednoznaczniając stan prawny od dnia 22 października 1996 r., czy tego nie robić?</u>
<u xml:id="u-343.2" who="#KrzysztofGłogowski">W naszym przekonaniu należy to ujednoznacznić, dlatego że wejście w życie art. 39 w dniu 22 października 1996 r. powoduje bardzo poważne komplikacje w toczących się procesach prywatyzacyjnych. Art. 39 nie uwzględnia czegoś takiego jak postępowanie w sprawie likwidacji przedsiębiorstwa, jako ścieżki prywatyzacyjnej, sprzedaży przedsiębiorstwa, oddanie majątku przedsiębiorstwa do odpłatnego korzystania.</u>
<u xml:id="u-343.3" who="#KrzysztofGłogowski">Wejście w życie art. 48–50 podczas trwającego postępowania likwidacyjnego, przed dokonaną sprzedażą, powoduje konieczność renegocjacji umów z inwestorami, aby można było dostosować umowę sprzedaży do wymogów wynikających z tych artykułów. Prywatyzacja bezpośrednia, to sprzedaż przedsiębiorstwa, natomiast trzeba brać pod uwagę również i to, że postępowanie likwidacyjne jest wszczynane na podstawie art. 37 ust. 2 obowiązującej ustawy. Art. 39 określa, co jest prywatyzacją bezpośrednią i warunki dopuszczalności prywatyzacji bezpośredniej, a art. 64, który wejdzie w życie 8 kwietnia br. nakazuje do procesów wszczętych na podstawie przepisów rozdziału 4, obowiązującego do 8 kwietnia br., stosować przepisy dotychczasowe. Jest to legislacyjna „kasza”.</u>
<u xml:id="u-343.4" who="#KrzysztofGłogowski">Wydaje się, że ta nowelizacja, aczkolwiek odbywa się to z pogwałceniem kardynalnych zasad techniki prawodawczej, ma głębokie uzasadnienie merytoryczne. Pozwala zachować zasadę pewności obrotu i wyeliminować kolizję norm w czasie, która w tej chwili istnieje.</u>
<u xml:id="u-343.5" who="#KrzysztofGłogowski">Przy okazji podam przykłady pogwałcenia zasad techniki legislacyjnej. Art. 57, który wejdzie w życie 8 kwietnia br., zakazuje ministrowi skarbu państwa podejmowania inicjatyw w zakresie komercjalizacji przedsiębiorstwa państwowego przez okres 6 miesięcy od daty wejścia w życie ustawy, a art. 4 wszedł już w życie. Zgodnie z art. 4 minister skarbu państwa może wszcząć proces komercjalizacyjny z własnej inicjatywy, a więc uprawnienie, które mu służy od 22 października br., przestanie mu służyć od 8 kwietnia br. na czas 6 miesięcy od daty wejścia w życie ustawy komercjalizacyjnej.</u>
<u xml:id="u-343.6" who="#KrzysztofGłogowski">Drugi przykład. Można się upierać, że art. 77 nie wszedł w życie, ale weszły w życie przepisy, które są w nim wymienione z dniem 22 października 1996 r.</u>
<u xml:id="u-343.7" who="#KrzysztofGłogowski">Mówię to po to, aby pokazać, iż argument o pogwałceniu zasad techniki prawodawczej nie powinien być traktowany jako argument zasadniczy i przesądzający o odrzuceniu propozycji poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-344">
<u xml:id="u-344.0" who="#JolantaCetwińska">Sądzę, że wprowadzenie ust. 1a do ustawy będzie odczytywane w ten sposób, że ustawodawca początkowo zakładał, iż art. 39 będzie działał wstecz. Zmienił zdanie i teraz pisze, że artykuł ten nie działa wstecz.</u>
<u xml:id="u-344.1" who="#JolantaCetwińska">Nie chciałabym podnosić argumentów dotyczących zasad techniki prawodawczej, bo można podać różne przykłady pogwałcenia tych zasad. Nie w tym rzecz.</u>
<u xml:id="u-344.2" who="#JolantaCetwińska">W demokratycznym państwie prawnym prawo nie działa wstecz. Odstąpienie od tej zasady jest możliwe tylko wówczas, gdy istnieją uzasadnione powody i gdy ustawodawca wyraźnie to zapisze. Inaczej będzie to uznane za rozwiązanie niekonstytucyjne i niezgodne z zasadami praworządności w demokratycznym państwie prawa.</u>
<u xml:id="u-344.3" who="#JolantaCetwińska">W związku z tym było oczywiste dla ustawodawcy, że art. 39 wejdzie w życie w ten dzień, który wynikał z art. 77 i oczywiście będzie miał zastosowanie do przypadków, które zdarzą się po wejściu w życie tego artykułu. Dzisiaj powracanie do tej regulacji niczym nie jest uzasadnione. Natomiast mogą rodzić się obawy, że ustawodawca początkowo chciał, aby przepis ten działał wstecz.</u>
</div>
<div xml:id="div-345">
<u xml:id="u-345.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Podzielam pogląd pani Cetwińskiej. Polemizując z panem Głogowskim chcę powiedzieć, że z treści ust. 1a wynika wprost, że przepisy art. 39 i art. 48–50 stosuje się do postępowań prywatyzacyjnych wszczętych po wejściu tych przepisów w życie, a zatem nie burzą one, nawet uwzględniając brzmienie art. 77, żadnych postępowań, które na mocy uprzednich przepisów zostały wszczęte. Tego argumentu proszę nie używać.</u>
<u xml:id="u-345.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Natomiast w całej rozciągłości popieram argumentację ekspertów. Podtrzymuję pogląd, że przepis 1a może wyrządzić więcej szkody niż pożytku.</u>
</div>
<div xml:id="div-346">
<u xml:id="u-346.0" who="#JarosławWyszkowski">Nie bardzo zrozumiałem pana wywód. Cała sprawa tkwi w sformułowaniu „stosuje się do postępowań prywatyzacyjnych wszczętych po wejściu w życie tych przepisów”.</u>
<u xml:id="u-346.1" who="#JarosławWyszkowski">Rodzi się pytanie, a jeśli zostały wszczęte wcześniej i nie zostały zakończone, to co w tej sytuacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-347">
<u xml:id="u-347.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Art. 39 nie dotyczy takiego stanu.</u>
</div>
<div xml:id="div-348">
<u xml:id="u-348.0" who="#JarosławWyszkowski">Dlaczego nie? Jeśli weszły w życie przepisy art. 39 oraz art. 48–50, to czy można sprzedać przedsiębiorstwo, co do którego wszczęte zostało postępowanie likwidacyjne na podstawie ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, a ono nie spełnia kryteriów z art. 39, zaś transakcja nie została dokonana przed wejściem w życie art. 39?</u>
<u xml:id="u-348.1" who="#JarosławWyszkowski">Budzi to wątpliwości, czego dowodem są liczne listy adresowane do ministerstwa. Zasięgaliśmy opinii Departamentu Legislacyjnego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i otrzymaliśmy opinię, że sprawa nie jest jasna.</u>
<u xml:id="u-348.2" who="#JarosławWyszkowski">Podkreślam, że chodzi tu o kwestię fundamentalną. Przy prywatyzacji bezpośredniej mamy po raz pierwszy do czynienia z sukcesją generalną. Jeśli wszczęto postępowanie prywatyzacyjne dotyczące jakiejś firmy, gdzie nie ma sukcesji generalnej, a następnie wchodzi w życie przepis art. 39 oraz przepisy przewidujące tę sukcesję, to czy sytuacja ulega zmianie, czy nie ulega?</u>
<u xml:id="u-348.3" who="#JarosławWyszkowski">Sądzę, że pan podziela intencję, ale uważa pan, że przepis jest zbędny. Mogę powiedzieć w ten sposób, jeżeli wszyscy podzielą pana zdanie, to my też nie będziemy upierać się przy pozostawieniu ust. 1a. Obawiam się jednak, że nie wszyscy są tego zdania, być może nie na tej sali, ale w pismach wyrażane są inne poglądy.</u>
</div>
<div xml:id="div-349">
<u xml:id="u-349.0" who="#JolantaCetwińska">Odniosę się do argumentu, iż przepis art. 39 nałożyłby się na wszczęte wcześniej i nie zakończone procesy prywatyzacyjne, Chcę przypomnieć, że przed chwilą Komisje przyjęły art. 64 ust. 1, gdzie kwestie procesów wszczętych pod rządami przepisów ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych zostały rozstrzygnięte zgodnie z propozycją projektu poselskiego.</u>
<u xml:id="u-349.1" who="#JolantaCetwińska">Zacytuję ten przepis: „W sprawach wszczętych na podstawie przepisów rozdziału 4 ustawy, o której mowa w art. 74, stosuje się przepisy dotychczasowe”.</u>
<u xml:id="u-349.2" who="#JolantaCetwińska">Stosuje się tylko przepisy dotychczasowe. Nie ma więc żadnych zaburzeń w związku ze zderzeniem dwóch regulacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-350">
<u xml:id="u-350.0" who="#JanSzczepaniak">Poddaję pod głosowanie zmianę oznaczoną lit. b), dotyczącą art. 64 ust.1a.</u>
<u xml:id="u-350.1" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem tej zmiany?</u>
<u xml:id="u-350.2" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: nikt nie głosował za, 7 - przeciw, 8 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-351">
<u xml:id="u-351.0" who="#JanWyrowiński">Zgłaszam poprawkę, która dotyczy bardzo specyficznej sytuacji, a mianowicie pracowników tych firm, które podlegają przepisom ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, ale nigdy nie były przedsiębiorstwami państwowymi. Pracownicy tych firm nie są ujęci w tzw. słowniczku, bowiem nie są oni pracownikami firm, które powstały na skutek skomercjalizowania przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-351.1" who="#JanWyrowiński">Proponuję, aby art. 69b, który określa, że zasady zawarte w tej ustawie stosują się do zbywania przez skarb państwa akcji we wszelkich spółkach, uzupełnić przyznając pracownikom tych praw, z których korzystają pracownicy spółek, które kiedyś były przedsiębiorstwami państwowymi. Dotyczyć to będzie takich firm jak Bank PKO SA i Bank Handlowy, które nigdy nie miały statusu przedsiębiorstwa państwowego.</u>
<u xml:id="u-351.2" who="#JanWyrowiński">Uzupełniający zapis brzmi: „Do zbycia przez Skarb Państwa akcji w spółkach, których jest on jedynym akcjonariuszem i które powstały w innym trybie niż przewidzianym w niniejszej ustawie, stosuje się odpowiednio przepisy art. 36–38, z tym że uprawnionym pracownikiem jest osoba zatrudniona w spółce w dniu zbycia przez Skarb Państwa pierwszych akcji na zasadach ogólnych, emeryci i renciści oraz osoby, które przepracowały w spółce co najmniej 10 lat, a rozwiązanie pracy nastąpiło...” itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-352">
<u xml:id="u-352.0" who="#JanSzczepaniak">Czy jest nowy ustęp w art. 69b?</u>
</div>
<div xml:id="div-353">
<u xml:id="u-353.0" who="#JanWyrowiński">Proponuję wprowadzić do art. 69b ust. 2. Artykuł ten określa, że zasady opisane w ustawie stosuje się do zbycia przez skarb państwa akcji we wszystkich spółkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-354">
<u xml:id="u-354.0" who="#MarekOlewiński">Przypomnę treść art. 69b: „Do zbycia należących do Skarbu Państwa wszelkich akcji w spółkach mają zastosowanie przepisy art. 33”.</u>
<u xml:id="u-354.1" who="#MarekOlewiński">Czy nie należy rozumieć, że chodzi też o spółki, które poprzednio nie były przedsiębiorstwami państwowymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-355">
<u xml:id="u-355.0" who="#WojciechGóralczyk">Art. 69b, który został dodany do ustawy, rozciąga na spółki, które nigdy nie były przedsiębiorstwami państwowymi, stosowanie art. 33, czyli stanowi, że trzeba stosować publiczny tryb zbycia akcji.</u>
<u xml:id="u-355.1" who="#WojciechGóralczyk">Ustawodawca zatrzymał się w pół kroku, bo nie powiedział nic na temat uprawnień pracowniczych w takiej sytuacji. Stąd bierze się propozycja dodania ust. 2 w art. 69b, który dookreśla uprawnienia pracownicze na zasadach stosowanych wobec innych pracowników.</u>
<u xml:id="u-355.2" who="#WojciechGóralczyk">Trudność polega jedynie na tym, że skoro nie było przekształcenia, to trzeba sztucznie wprowadzić datę, od której liczy się uprawnienie do nabycia nieodpłatnie akcji. Pan poseł Wyrowiński zaproponował, aby była to data pierwszego zbycia akcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-356">
<u xml:id="u-356.0" who="#JolantaCetwińska">Rzeczywiście, ustawodawca zrobił jeden krok, ale nie zrobił drugiego. Powstaje jednak pytanie, czy ten pierwszy krok został zrobiony we właściwym miejscu?</u>
<u xml:id="u-356.1" who="#JolantaCetwińska">Na pewno jest zasadne uzupełnienie przepisu art. 69b, bo uregulowanie kwestii zbywania akcji należących do skarbu państwa w trybie publicznym, to jest jeden wątek, a pozostaje wątek, o którym powiedział pan prof. Góralczyk, czyli usytuowanie pracowników tych podmiotów, które nie były nigdy przedsiębiorstwami państwowymi, jeśli chodzi o nabywanie przez pracowników akcji nieodpłatnie. Niewątpliwie z przywołanego art. 33 wynika tylko tyle, że akcje skarbu państwa będzie się zbywać w trybie publicznym.</u>
<u xml:id="u-356.2" who="#JolantaCetwińska">Powstaje pytanie, czy ustawę należy rozbudowywać w tym kierunku i czy mamy pewność, że uregulowanie nieodpłatnego nabywania akcji przez pracowników dwóch banków wyczerpuje wszystkie przypadki?</u>
</div>
<div xml:id="div-357">
<u xml:id="u-357.0" who="#MarekOlewiński">Gdybyśmy przyjęli propozycję pana posła Wyrowińskiego to musimy zmienić tytuł ustawy, gdyż odnosi się on wyłącznie do przedsiębiorstw państwowych, natomiast nie mowy o spółkach prawa handlowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-358">
<u xml:id="u-358.0" who="#WitMajewski">Może przesądzimy, czy jest wola dokonywania zmiany w tym kierunku. Po co mamy kruszyć kopie, skoro jest to obrazek z innej bajki.</u>
</div>
<div xml:id="div-359">
<u xml:id="u-359.0" who="#BogdanPęk">Chciałbym się zrewanżować panu posłowi Wyrowińskiemu za kilka dobrych rad. Będzie lepiej, jeśli pan poseł zgłosi ten wniosek podczas drugiego czytania tego projektu. W tej chwili trudno nam jest zająć stanowisko i prawdopodobnie w głosowaniu wyrazimy sprzeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-360">
<u xml:id="u-360.0" who="#WojciechBorowik">Jestem tego samego zdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-361">
<u xml:id="u-361.0" who="#JanWyrowiński">Chcę rozwiać wątpliwości pana posła Wyrowińskiego. W art. 69b została rozstrzygnięta kwestia, co się dzieje z akcjami skarbu państwa, które nie należą do przedsiębiorstw skomercjalizowanych, czyli generalnie wszystkie akcje skarbu państwa, także te, które są w Banku Handlowym, muszą być zbywane w trybie publicznym. Tym samym przepis ten wychodzi poza zakres, który wynika z tytułu ustawy.</u>
<u xml:id="u-361.1" who="#JanWyrowiński">Posłowie z Unii Pracy zawsze mówią o sprawiedliwości społecznej. Sądzę, że te zasada powinna być rozciągnięta również na pracowników tych firm, które nie były przedsiębiorstwami państwowymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-362">
<u xml:id="u-362.0" who="#JanSzczepaniak">Przestrzegam przed wchodzeniem na śliską ścieżkę politycznych argumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-363">
<u xml:id="u-363.0" who="#JolantaCetwińska">Po wejściu w życie ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych z 13 lipca 1990 r. zaistniała potrzeba sprawiedliwego uregulowania kwestii takich podmiotów, które nie kwalifikowały się do tych przywilejów, jakie wynikały z tej ustawy. Mam na myśli spółki, które powstały w trybie art. 29a ustawy o przedsiębiorstwie państwowym.</u>
<u xml:id="u-363.1" who="#JolantaCetwińska">Wtedy został zgłoszony projekt ustawy, uchwalony następnie przez parlament, rozszerzający przepisy ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych na spółki powstałe w innym trybie, przy czym ustawodawca określił pewne warunki. Powiedział, że w ciągu 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy spółki te mają prawo wystąpić z wnioskiem do reprezentanta skarbu państwa, zmienić statut itd.</u>
<u xml:id="u-363.2" who="#JolantaCetwińska">Jeżeli problem podniesiony przez pana posła Wyrowińskiego ma szerszy zasięg i wymagałby szczegółowego uregulowania, to być może należałoby przygotować nową ustawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-364">
<u xml:id="u-364.0" who="#WojciechBorowik">Ponieważ pan poseł Wyrowiński wezwał posłów Unii Pracy do poparcia jego wniosku, to chcę potwierdzić, że jestem za tym, aby sprawiedliwość społeczna była zasadą, która obowiązuje wszystkich, a szczególnie Unię Wolności. Nie tylko Bank Handlowy i Bank PKO SA ma ten kłopot, bo funkcjonować będą przedsiębiorstwa na stałe skomercjalizowane, których pracownicy nie otrzymają akcji. Pomijam sferę budżetową, o którą pan poseł poseł Wyrowiński tak dzielnie walczy.</u>
<u xml:id="u-364.1" who="#WojciechBorowik">Jeżeli kierować się będziemy zasadą sprawiedliwości społecznej, to dajmy wszystkim, także tym, którzy nie są prywatyzowani. Niech specjalna ustawa reguluje tego typu sytuacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-365">
<u xml:id="u-365.0" who="#WojciechGóralczyk">Pani Cetwińska zgłosiła propozycję stworzenia nowej ustawy i odwoływała się do pewnych argumentów historycznych. Ponieważ brałem udział przy opracowywaniu ustawy o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, chcę przypomnieć pewne fakty. W rządowym projekcie uwzględniono skomercjalizowane przedsiębiorstwa i przywileje, jeśli chodzi o nabywanie akcji, dla pracowników takich przedsiębiorstw. Te uregulowania zostały skreślone przez Komisje. Jako ciekawostkę podam, że posiedzenie odbywało się po północy, zaś sprawę rozstrzygnięto przewagą 1 głosu.</u>
<u xml:id="u-365.1" who="#WojciechGóralczyk">To spowodowało konieczność wydania odrębnej ustawy, ale sytuacja była zgoła inna niż ta, która jest obecnie, bowiem ustawodawca w art. 69b zrobił krok poza ustawę i objął już Bank Handlowy i Bank PKO SA przepisami tej ustawy. Chodzi tylko o to, aby przepisami ustawy objąć nie tylko publiczny tryb zbycia akcji, ale także drugi element - udostępnienie akcji pracownikom.</u>
<u xml:id="u-365.2" who="#WojciechGóralczyk">Wydaje mi się, że w tej sytuacji odrębna ustawa byłaby sztucznym rozwiązaniem. Sądzę też, że argument, którym posłużył się pan poseł Borowik byłby zasadny, gdyby Bank Handlowy i Bank PKO SA nie podlegały prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-366">
<u xml:id="u-366.0" who="#KrzysztofGłogowski">Nie chcę wpływać na decyzje państwa posłów, ale sądzę, że należy rozważyć zakres przedmiotowy wniosku pana posła Wyrowińskiego. Takie szerokie odwołanie się do spółek, niezależnie od trybu ich powstania, oznacza, że zasadą nieodpłatnego nabycia akcji zostaliby objęci np. pracownicy narodowych funduszy inwestycyjnych. Powstaje pytanie, czy byłoby to zasadne.</u>
<u xml:id="u-366.1" who="#KrzysztofGłogowski">Może zaistnieć określona grupa przypadków, które zmieściłyby się w dyspozycji za-proponowanego przepisu w sposób dość nieoczekiwany.</u>
<u xml:id="u-366.2" who="#KrzysztofGłogowski">Warto by rozważyć zakres przedmiotowy, czy w grę wchodzą tylko banki i towarzystwa ubezpieczeniowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-367">
<u xml:id="u-367.0" who="#JarosławWyszkowski">Zakres przedmiotowy proponowanego przepisu nie jest nam w tej chwili znany. Chcielibyśmy mieć trochę czasu, aby się do niego ustosunkować.</u>
</div>
<div xml:id="div-368">
<u xml:id="u-368.0" who="#RafałKasterski">Jeśli chodzi o banki, które zostały wydzielone z Narodowego Banku Polskiego, to uprawnienia do nabywania akcji mają tylko ci pracownicy, którzy pracowali w tych bankach od chwili ich utworzenia. Stwarza to ciekawą sytuację, polegającą na tym, że znakomita większość menedżmentu polskich banków nie ma prawa do akcji pracowniczych, w przeciwieństwie do spółek, które powstały z przekształcenia przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-368.1" who="#RafałKasterski">Myślę, że przyjęcie takie rozwiązania w stosunku do Banku Handlowego nie byłoby dobre, gdyż powstał on 128 lat temu.</u>
</div>
<div xml:id="div-369">
<u xml:id="u-369.0" who="#JanWyrowiński">Uważam, że wniosek mój jest zasadny, bowiem występuje problem, co na pewno potwierdzi pan minister. Sądzę, że pan minister doskonale wie, że w czerwcu br. ma być emisja publiczna akcji Banku Handlowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-370">
<u xml:id="u-370.0" who="#WojciechBorowik">Jeżeli pan poseł Wyrowiński powołuje się na dwie spółki, które są ważne z punktu widzenia interesu państwa, to przypomnę, że jest jeszcze inny tryb, którym można tego typu sprawy uregulować.</u>
</div>
<div xml:id="div-371">
<u xml:id="u-371.0" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Wyrowińskiego?</u>
<u xml:id="u-371.1" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów 3 - za, 10 - przeciw, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-371.2" who="#JanSzczepaniak">Przechodzimy do art. 2 w brzmieniu: „Ustawa wchodzi w życie z dniem...”.</u>
<u xml:id="u-371.3" who="#JanSzczepaniak">Oczekuję propozycji daty wejścia w życie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-372">
<u xml:id="u-372.0" who="#JarosławWyszkowski">Proszę, by państwo zgodzili się na wprowadzenie daty 8 kwietnia 1997 r. Ta ustawa powinna wejść w życie w dniu wejścia w życie ustawy zasadniczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-373">
<u xml:id="u-373.0" who="#RyszardZbrzyzny">Proponuję zaakceptować sugestię pana ministra, aby wdrażanie w życie ustawy nie było bardziej jeszcze skomplikowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-374">
<u xml:id="u-374.0" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za tym, aby zapis art. 2 brzmiał: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 8 kwietnia 1997 r.”.</u>
<u xml:id="u-374.1" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został przyjęty jednogłośnie - głosowało 11 posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-375">
<u xml:id="u-375.0" who="#MarekZieliński">Uważam, że należałoby zobowiązać ministra skarbu państwa do opublikowania jednolitego tekstu ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-376">
<u xml:id="u-376.0" who="#JanSzczepaniak">Zapiszemy tę propozycję w protokole z posiedzenia Komisji.</u>
<u xml:id="u-376.1" who="#JanSzczepaniak">Przystępujemy do głosowania nad całością ustawy.</u>
<u xml:id="u-376.2" who="#JanSzczepaniak">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy wraz z wprowadzonymi poprawkami?</u>
<u xml:id="u-376.3" who="#JanSzczepaniak">Wniosek został przyjęty stosunkiem głosów: 12 - za, 1 - przeciw, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-376.4" who="#JanSzczepaniak">Stwierdzam, że Komisje będą rekomendowały Sejmowi projekt poselski do drugiego czytania.</u>
<u xml:id="u-376.5" who="#JanSzczepaniak">Proszę zgłaszać kandydatów na posła sprawozdawcę.</u>
<u xml:id="u-376.6" who="#JanSzczepaniak">Słyszę, że powtarzają się dwa nazwiska - pana posła Szatkowskiego i pana posła Zbrzyznego.</u>
<u xml:id="u-376.7" who="#JanSzczepaniak">Czy pan poseł Szatkowski wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-377">
<u xml:id="u-377.0" who="#SławomirSzatkowski">Scedowuję swoją kandydaturę na pana posła Zbrzyznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-378">
<u xml:id="u-378.0" who="#JanSzczepaniak">Czy pan poseł Zbrzyzny wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-379">
<u xml:id="u-379.0" who="#RyszardZbrzyzny">Wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-380">
<u xml:id="u-380.0" who="#JanSzczepaniak">Czy ktoś sprzeciwia się temu, abyśmy funkcję posła sprawozdawcy powierzyli panu posłowi Zbrzyznemu? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-380.1" who="#JanSzczepaniak">Zakończyliśmy prace nad projektem ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-380.2" who="#JanSzczepaniak">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>