text_structure.xml
49.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Otwieram posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych. Witam gości oraz państwa posłów. Porządek naszego dzisiejszego posiedzenia przewiduje 3 punkty. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselCzeslawBielecki">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek. Proszę pana ministra o przedstawienie kandydatury pani Hanny Suchockiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MinistersprawzagranicznychWladyslawBartoszewski">Dzisiaj mamy omówić kandydatury na ambasadorów w trzech krajach. Dwa z tych krajów mają bardzo duże znaczenie dla Polski. Mój komentarz do kandydatury pani Hanny Suchockiej będzie skąpy ze względu na to, że posiedzenie jest otwarte. W Stolicy Apostolskiej toleruje się nieco dłuższe pozostawanie ambasadorów na stanowisku. Obecny ambasador rozpoczął siódmy rok kadencji. Moje nastawienie do obecnego ambasadora jest jak najlepsze, czego dowodem jest fakt, że to ja go zaproponowałem na to stanowisko w roku 1995. Był to dobry okres współpracy, ale nic nie trwa wiecznie. Podobnie myśli nuncjusz apostolski.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MinistersprawzagranicznychWladyslawBartoszewski">W przypadku Stolicy Apostolskiej ze względu na dość szczególne uwarunkowania psychologiczne i ze względu na to, że nuncjusz jest Polakiem, minister spraw zagranicznych ma możliwość przyjęcia, w drodze dyplomatycznych rozmów, procedury zapobieżenia nieporozumieniom i zapewnienia sobie dobrego i życzliwego stanowiska ze strony Stolicy Apostolskiej. Wszystkie warunki zostały spełnione.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MinistersprawzagranicznychWladyslawBartoszewski">Kandydatura pani Hanny Suchockiej wydaje się może trochę dziwna ze względu na płeć. Zasięgnąłem informacji w tej kwestii i uzyskałem odpowiedź, że w przypadku tej kandydatury nie ma żadnych zastrzeżeń ani do płci, ani do życiorysu. To brzmi trochę anegdotycznie, ale instytucja nie jest typowa. Kandydatura została ze wszystkich stron obadana. Wymagało to normalnej procedury, zgody wstępnej pana prezydenta i premiera. Obaj upewnili się, że nie zaniedbałem żadnych kroków.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MinistersprawzagranicznychWladyslawBartoszewski">Państwo dysponują życiorysem kandydatki. Pani Hanna Suchocka jest od 1994 roku profesorem Papieskiej Akademii Nauk Społecznych w Rzymie. Pełniła też wiele funkcji w kontaktach ze Stolicą Apostolską. Pani Hanna Suchocka była opiekunem kontradykcyjnego w polityce wewnętrznej kroku, czyli podpisania konkordatu. Kandydatka jest więc dobrze przyjmowana przez państwo odbierające. Myślę, że w tym gronie nie muszę nic więcej mówić na temat pani Hanny Suchockiej.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MinistersprawzagranicznychWladyslawBartoszewski">Jeśli chodzi o instytucję, to wbrew potocznej opinii zadaniem ambasadora nie jest chodzenie na śniadania do papieża. Zadaniem ambasadora jest orientacja w tym, co się dzieje w kraju przyjmującym oraz, co o tym kraju mówią Amerykanie, Brytyjczycy, Francuzi, czyli poważne państwa. Sprawa odczuć jest kwestią prywatną. To, czy ambasador bardziej czy mniej lubi Ojca Świętego, jest sprawą drugorzędną.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Proszę panią Hannę Suchocką o przedstawienie swojej misji w Stolicy Apostolskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KandydatkanastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPprzyStolicyApostolskiejHannaSuchocka">Dziękuję panu ministrowi za tak przychylne wprowadzenie. Jestem do dyspozycji państwa posłów.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#KandydatkanastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPprzyStolicyApostolskiejHannaSuchocka">Teraz chciałabym się skoncentrować na kilku zasadniczych punktach, które widzę jako najważniejsze w misji, którą ewentualnie będę pełnić. Przez 12 lat nieprzerwanie pełniłam funkcję posła. Propozycja ta wymagała ode mnie podjęcia zasadniczej decyzji. Przez kilka miesięcy zastanawiałam się nad tym i doszłam do wniosku, że będzie to dla mnie niezwykle ważne wyzwanie.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#KandydatkanastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPprzyStolicyApostolskiejHannaSuchocka">Ja również dokładnie sprawdziłam to, czy kobieta może być ambasadorem przy Stolicy Apostolskiej i oczywiście żadnych zastrzeżeń nie ma. Obecnie ok. 7 kobiet pełni tę funkcję. Nie jest to więc ewenement i nie jestem tu żadnym wyjątkiem. Chcę także przypomnieć, że kolejny ambasador, który będzie mianowany w tym roku, będzie trzecim ambasadorem w okresie powojennym, jeśli nie liczyć krótkiego, bo półrocznego okresu, kiedy minister pełnomocny w roku 1989 w związku z przyjazdem nuncjusza został podniesiony do rangi ambasadora. Zadania dwóch pierwszych ambasadorów były szczególne, albowiem musieli oni odtworzyć placówkę dyplomatyczną i kontakty dyplomatyczne między Polską a Stolicą Apostolską. Ważnym elementem był też konkordat. Każdy z tych ambasadorów wycisnął swoje indywidualne piętno na historii stosunków pomiędzy dwoma państwami.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#KandydatkanastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPprzyStolicyApostolskiejHannaSuchocka">Kolejny ambasador wchodzi w odbudowany i rozbudowany system stosunków dwustronnych, na który składa się przede wszystkim ratyfikowany konkordat, ale także wizyty Ojca Świętego w latach 1997 i 1999, ale również wizyty władz państwowych na najwyższym szczeblu w roku 2000. To wszystko stworzyło bardzo szerokie i zróżnicowane spektrum wzajemnych stosunków. Chcę podkreślić, że nie uwalnia to ambasadora od zabiegania o prezentowanie jak najlepszego wizerunku Rzeczypospolitej Polskiej w Watykanie. Nasze bogate stosunki nakładają istotne obowiązki na ambasadora. Jako Polska, przyzwyczailiśmy się do tego, że w związku z polskim pontyfikatem nasz kraj znajduje się w jakiejś szczególnej sytuacji. Można nawet czasami obserwować pewną próbę zawłaszczania pontyfikatu i wykorzystywania go dla celów partykularnych. To właśnie szczególność polskiej obecności wymaga niezwykle delikatnego działania w kręgach szerokiej kurii rzymskiej, prezentowania polskich spraw i budowania tam pozytywnego wizerunku Polski. Należy podtrzymywać w kurii rzymskiej wysoki stopień zainteresowania i życzliwości dla procesów, które zachodzą w Polsce. Uważam, to za niezwykłe pole działania dla ambasadora w najbliższych latach. Roli ambasadora w Stolicy Apostolskiej nie można sprowadzać do klasycznej roli ambasadora placówki bilateralnej. Watykan to miejsce koncentracji najbardziej palących problemów światowych. Szeroka aktywność międzynarodowa Ojca Świętego, jego autorytet i podejmowanie najbardziej aktualnych problemów politycznych nadają tej placówce wymiar placówki multilateralnej. Ostatnie wizyty Ojca Świętego koncentrują się w tych miejscach, które leżą w sferze szczególnego zainteresowania polskiej polityki zagranicznej. Można tu mówić o dialogu katolicko-prawosławnym i działaniach na rzecz kościoła greckokatolickiego. Obserwacja, analizowanie i informacja o rozwoju stosunków, także poprzez kontakty z kongregacją ds. kościołów wschodnich, to ważna sfera polskiego ambasadora, która wpisuje się w polską rację stanu.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#KandydatkanastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPprzyStolicyApostolskiejHannaSuchocka">Kolejną ważną sprawą jest wizyta na Ukrainie. Ta wizyta wpisuje się w kierunek polskiej polityki zagranicznej. Wnikliwej analizie należy poddać stosunki z innymi wschodnimi sąsiadami, zwłaszcza Rosją i Białorusią.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#KandydatkanastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPprzyStolicyApostolskiejHannaSuchocka">Stolica Apostolska przywiązuje dużą wagę do rozszerzenia UE o kraje Europy Środkowej. Wyrazem tego była wizyta wysłannika Watykanu w Brukseli. Polska jest krajem, który w tej wizji watykańskiej, zajmuje ważne miejsce. Jednym z pól do rozmowy na temat przyszłości UE i miejsca Polski jest dyskusja tocząca się wokół perspektyw Karty praw podstawowych, przyjętej w Nicei. Ważnym instrumentem działania ambasadora jest utrzymywanie żywych kontaktów z przedstawicielami innych krajów w Watykanie. Korpus dyplomatyczny liczy sobie 172 państwa. Ważny jest też list apostolski Ojca Świętego na zakończenie Wielkiego Jubileuszu. List ten, obok spraw duchowych, dotyka kwestii kluczowych dla współczesnego świata, czyli likwidacji zadłużenia i pomocy krajom najuboższym.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#KandydatkanastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPprzyStolicyApostolskiejHannaSuchocka">Ambasador utrzymuje też kontakty z organizacjami katolickimi, z przedstawicielami Polonii i tymi, którzy są zatrudnieni w Watykanie. Ambasador jest także reprezentantem Polski przy Zakonie Kawalerów Maltańskich. Zadaniem ambasadora jest podtrzymywanie kontaktów z Zakonem.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Dziękuję za zwięzłą i ciekawą wypowiedź. Proszę państwa posłów o zadawanie pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Pierwsze pytanie jest formalne. W materiałach na pierwszym miejscu wśród podstawowych zadań, wokół których powinna się skoncentrować polska ambasada, wymienia się podtrzymanie w Stolicy Apostolskiej życzliwego stosunku dla polskich dążeń do integracji z UE oraz umocnienie pozycji RP w strukturach NATO. Moim zdaniem uplasowanie tego zadania na pierwszym miejscu jest cokolwiek dziwne. Czy to jest rzeczywiście najważniejsze zadanie polskiego ambasadora? Chciałabym, aby pani premier wypowiedziała się na temat znaczenia znanego stanowiska Watykanu dotyczącego dialogu międzycywilizacyjnego i procesów globalizacji. Stanowisko to odbiega od standardowego podejścia świata zachodniego.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Proszę o odpowiedź. Jednakże pierwsze pytanie było raczej skierowane do pana ministra niż do kandydatki.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KandydatkaHannaSuchocka">Pozyskiwanie życzliwości dla procesów rozszerzania UE i dyskusja na temat różnych aspektów tego zjednoczenia jest rolą ambasadora. Kandydat na ambasadora nie może ponosić odpowiedzialności za materiały przygotowywane w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. W swoim wystąpieniu wyraźnie zaznaczyłam, które zadania ambasadora uważam za najważniejsze. Pan minister określa sfery działań ambasadora i w tej kwestii za chwilę się wypowie.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#KandydatkaHannaSuchocka">Jeśli chodzi o drugie pytanie pana posła, to starałam się dotknąć tego problemu, albowiem uważam, że stanowisko Stolicy Apostolskiej w sprawie problemów globalizacji jest zawarte w dokumencie wydanym na zakończenie Roku Jubileuszowego. Mówi się tam o rozszerzaniu się świata i o wyzwaniu dla krajów bogatych w związku z rozszerzającą się sferą biedy. Stąd został tam zawarty apel o redukcję zadłużenia. Polska również widzi szereg pozytywów i niebezpieczeństw wynikających z procesów globalizacyjnych. Mam wrażenie, że wymiana informacji, dokładne rozeznanie stanowiska i przedstawienie naszego stanowiska jest jedną z bardzo ważnych sfer działania ambasadora przy Stolicy Apostolskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Dziękuję. Rozumiem, że pan minister chciałby zabrać głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MinisterWladyslawBartoszewski">Kandydat otrzymał takie same materiały jak i posłowie. Nie podtrzymam tego zadania jako szczególnie ważnego. Moim zdaniem można to nazwać biurokratyczną przesadą MSZ. Jest powiązanie między tym, co powiedział papież w Sejmie i Senacie o miejscu Polski w UE i naszymi działaniami dyplomatycznymi w krajach katolickich, ale kwestia NATO jest uproszczona myślowo i stylistycznie. Kraje członkowskie NATO, mające swoje przedstawicielstwa w Watykanie, znajdują się w naszym kręgu zainteresowań. Wiadomo, że Watykan nie jest miejscem podejmowania działań w celu zakupu samolotów.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#MinisterWladyslawBartoszewski">Zgadzam się z panem posłem Tadeuszem Iwińskim, że nie jest to najważniejsze zadanie dla przyszłego ambasadora. Chcę też powiedzieć, że prezydent rozmawia z kandydatami o zadaniach w ramach podjętej misji. Myślę że będzie też rozmawiał z panią Hanną Suchocka i gdyby przejawiała zapędy militarne, to je utemperuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Czy są jeszcze jakieś pytania do pani Hanny Suchockiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselMarianPilka">Jak pani definiuje polskie interesy z Zakonem Maltańskim?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselLonginPastusiak">Wśród 17 zadań ambasadora jest zadanie: informowanie o przygotowaniach wizyty Jana Pawła II na Ukrainie. Rozumiem, że notatka była pisana jeszcze przed wizytą, ale chciałbym przy okazji zapytać panią premier o wizytę papieża na Białorusi. Czy pani widzi taką szansę, choćby z racji obecności Polaków na Białorusi.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PoselLonginPastusiak">Wśród zadań najczęściej pojawia się zadanie obserwowania, ale to tak na marginesie. Na terenie Watykanu przebywa wielu pielgrzymów i turystów z Polski, z czego mogą wyniknąć pewne konsularne problemy. Czy zadaniem polskiej ambasady są także obowiązki konsularne?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KandydatkaHannaSuchocka">Ambasador przy Zakonie Kawalerów Maltańskich to jest pewna zastana tradycja i mam wrażenie, że dobrze się stało, że jej nie przerwano. Uważam, że warto tę tradycję kontynuować. Zakon Kawalerów Maltańskich finansuje szpitale, hospicja, jednym słowem udziela się bardzo w kwestiach związanych z ochroną zdrowia. Rozumiem, że pan poseł Marian Piłka docenia wagę utrzymywania tych kontaktów.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#KandydatkaHannaSuchocka">Jeśli chodzi o pytanie pana posła Longina Pastusiaka, to zakładam, że wizyta Ojca Świętego na Białorusi nie jest wykluczona. Ojciec Święty stara się swoje posłannictwo przekazać wszędzie tam, gdzie jest trudno. Wychodzi naprzeciw wyzwaniom współczesnego świata. Muszą być spełnione pewne warunki, stąd tak trudno jest nawiązać Watykanowi stosunki z Chinami, gdzie nie przestrzega się praw człowieka. Nie mam szczegółowej wiedzy na ten temat, gdyż nie jestem jeszcze ambasadorem. Rozważa się też wizytę w Rosji, którą postawiłabym na pierwszym miejscu.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#KandydatkaHannaSuchocka">Placówka przy Stolicy Apostolskiej jest niezwykle skromna. Wiedzą o tym posłowie, wie o tym pan poseł Tadeusz Iwiński, który do poprzedniego ambasadora apelował o poszerzenie placówki. Wówczas pan minister Władysław Bartoszewski odpowiedział, że nie widzi takiej możliwości i obawiam się, że dzisiaj pan minister odpowiedziałby na to pytanie podobnie. Placówka przy Stolicy Apostolskiej składa się z ambasadora, radcy, sekretarki i kierowcy. Jest to jedna z najmniej personalnie obsadzonych placówek przy Watykanie. Obowiązki konsularne wykonuje ambasada przy Kwirynale.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Chciałbym jeszcze powiedzieć, że 8 kwietnia 2000 roku prezydent RP Aleksander Kwaśniewski z małżonką spotkali się z Wielkim Kanclerzem i Skarbnikiem Zakonu Maltańskiego. Może nastąpić rewizyta, a nowy ambasador Zakonu złożył listy uwierzytelniające 11 czerwca 2001. Moim zdaniem omówiliśmy już wnikliwie temat: Polska a Zakon Maltański.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PoselCzeslawBielecki">Proszę pana ministra o przedstawienie następnego kandydata, pana Stefana Mellera.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MinisterWladyslawBartoszewski">Moskwa należy do kilku najważniejszych misji dyplomatycznych na świecie. Istnieje niepisana zasada, że do Moskwy wysyła się znanych i uznanych dyplomatów. Rosja tego oczekuje. Jeśli strona wysyłająca ambasadora obniża poziom, to w odpowiedzi otrzymuje polityka mniejszego formatu. Polsce zależy na bardzo wysokim poziomie stosunków z Federacją Rosyjską, które z wielkim trudem zostały wypracowane.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MinisterWladyslawBartoszewski">Pan profesor Stefan Meller nie tylko był ambasadorem we Francji, ale jest również doświadczonym dyrektorem Departamentu Europy 1, któremu podlegała Federacja Rosyjska. Był też doradcą ministra i wiceministrem spraw zagranicznych w gabinecie Józefa Oleksego oraz w gabinecie Jerzego Buzka. Ma obycie w kontaktach politycznych. Jako wiceminister towarzyszył wielu mężom stanu, w tym prezydentowi RP.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MinisterWladyslawBartoszewski">Obecny ambasador jest w Moskwie już za długo i będzie użyty do innej pracy politycznej. Kandydatura pana Stefana Mellera jest rozumiana jako nowe otwarcie na nowym poziomie. Wiceminister spraw zagranicznych z doświadczeniem międzynarodowym, z profesurą i ze znajomością świata oraz języków jedzie do kraju, z którym utrzymywał stosunki w imieniu resortu. Muszę też powiedzieć, że ta kandydatura nie została wymyślona przez ministra spraw zagranicznych, tylko przez wyższe od niego instancje. Kandydatura ta została mi podana do rozważenia, zresztą bardzo taktownie i elegancko, przez prezydenta RP. Rozważyłem to i ponieważ nie mam innej kandydatury, która byłaby bardziej przekonująca i do przyjęcia dla prezydenta, premiera i parlamentu, postanowiłem ją państwu zaprezentować. Sam osobiście pracowałem z panem Stefanem Mellerem w dwóch rządach i współpracę oceniam pozytywnie. Zainicjowałem powołanie go na podsekretarza stanu po powrocie z Paryża.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#MinisterWladyslawBartoszewski">Jeśli chodzi o stronę merytoryczną kandydata, to pan Stefan Meller był wykładowcą historii na Uniwersytetach Francji, Holandii i USA. Jest również historykiem dyplomacji i autorem prac z tego zakresu. Zna rosyjski, francuski, angielski i niemiecki. Uważam, że jest godnym dla Moskwy partnerem. Kandydat jest doświadczonym politykiem, znanym wśród ludzi zajmujących się polityką zagraniczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Proszę pana Stefana Mellera o krótką prezentację. Chciałbym tylko powiedzieć, że mój partner w Kaliningradzie, który mówił po angielsku, francusku, hiszpańsku i włosku w pewnym momencie przeszedł na rosyjski, bo tylko ten język pozwolił mu utrudnić i spowolnić negocjacje, które trwały cztery godziny, a dotyczyły 8 zdań.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwFederacjiRosyjskiejStefanMeller">W moim poprzednim wcieleniu, przedparyskim, zajmowałem się stosunkami bilateralnymi, Europą i krajami powstałymi po upadku Związku Radzieckiego. Obecnie zajmuję się problematyką bezpieczeństwa i stosunkami bilateralnymi, miedzy innymi ze Stanami Zjednoczonymi. Mówię o tym, by przybliżyć stosunki Polski z państwem, które prowadzi politykę globalną.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwFederacjiRosyjskiejStefanMeller">Rozważania na temat Rosji w tym gronie nie mają większego sensu. Wszyscy państwo jesteście świetnie poinformowani. Moi dwaj poprzednicy licząc od przełomu w 1989 roku zrobili bardzo wiele dla normowania stosunków polsko-rosyjskich w sytuacji rozpadu Związku Radzieckiego i transformacji w Polsce. Pan ambasador Stanisław Ciosek był w szczególnej sytuacji, był wysłannikiem pana prezydenta Lecha Wałęsy, a jednocześnie uczestnikiem okrągłego stołu ze strony poprzednich władz polskich.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwFederacjiRosyjskiejStefanMeller">Po długim okresie budowy stosunków dwustronnych, leczenia ran i urazów po obu stronach, po olbrzymiej pracy wykonanej w ciągu minionego dziesięciolecia, swoją misję widzę jako misję zawodowego dyplomaty. Obecnie nasze stosunki są unormowane. To, co można przeczytać w notatce na temat stosunków polsko-rosyjskich, szczególnie na temat pamięci zbiorowej, jest łatwiejsze do załatwienia po tym, gdy zostało zrobione najważniejsze.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwFederacjiRosyjskiejStefanMeller">W tej perspektywie chcę powiedzieć, że jestem zdania, że działalność i aktywność ambasadora i ambasady powinna w sposób zdecydowany stać się dwustronna i paralelna w stosunku do kilku zjawisk. Na plan pierwszy wysuwam stosunki polsko-rosyjskie. Niemniej nie zamierzam zapomnieć o tym, że Polska od dwóch lat jest państwem członkowskim NATO i że ambasador RP w Moskwie jest ważną ambasadą NATO. Będę zmierzał do tego, żeby w ramach obecności ambasad europejskich w Moskwie i biorąc pod uwagę przyszłe członkostwo Polski w UE, by ambasada stała się szczególnym miejscem. Tradycje historyczne pozwalają na to, by polska ambasada zajęła szczególne miejsce w obrębie pozostałych ambasad natowsko-unijnych.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwFederacjiRosyjskiejStefanMeller">Chciałbym teraz kilka słów powiedzieć na temat problemów, które dostrzegam. Rosja przeżywa obecnie szczególny okres. Jest krajem, który się staje i autodefiniuje, a jednocześnie jest mocarstwem globalnym. Polska, w mniemaniu zachodnich państw, posiada szczególną wiedzę na temat intencji rosyjskich i powinna być z tego powodu bardzo aktywna w obserwowaniu ewolucji polityki tego wielkiego kraju.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwFederacjiRosyjskiejStefanMeller">Działalność polskiej ambasady powinna być odpowiedzią na nowe definicje rosyjskiej polityki zagranicznej np. na zmieniający się sposób postrzegania państw Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski. Ta ewolucja jest bardzo interesująca i pozwala nam na prowadzenie bardziej aktywnej polityki.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwFederacjiRosyjskiejStefanMeller">Na zakończenie chciałbym powiedzieć, by dla partnerów ambasady polskiej w Moskwie było rzeczą jednoznaczną, że Polska jest krajem przyjaznym i szanującym Rosję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Proszę o pytania pod adresem kandydata.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselMiroslawStyczen">Chciałbym zapytać pana ministra o krótką definicję najważniejszych problemów, które pojawią się w stosunkach polsko-rosyjskich w ciągu najbliższych czterech lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselMarianPilka">Chciałbym zapytać kandydata o możliwość zwiększenia połączeń z innymi miastami rosyjskimi. Obecnie są połączenia z Moskwą i Petersburgiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Czy są jeszcze jakieś pytania do pana ministra Stefana Mellera.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KandydatStefanMeller">Jeśli chodzi o stosunki bilateralne, to jest sporo spraw nierozwiązanych w sensie prawnym. Chodzi tu o kwestię katyńską i problem odzyskania dóbr kultury. Lista ta jest bogata.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#KandydatStefanMeller">Jeśli chodzi o sprawy międzynarodowe, to w najbliższym czasie w okolicach szczytu w Pradze problemem będzie kwestia rozszerzenia NATO o kraje bałtyckie. Trudno powiedzieć, co będzie się działo w ciągu czterech lat. Ostatnio pojawił się nowy klimat dla rozwiązywania tych problemów. Będę dbał o to, by ten klimat pogłębiać. Mam pełną świadomość, że Federacja Rosyjska to nie tylko Moskwa i Petersburg. Kraj jest bardzo zróżnicowany, także pod względem administracyjnym. Będę zabiegał, by Polska była obecna w 7 wielkich regionach. Rosja to jest 7 regionów i 89 podmiotów państwowych. W tej chwili ma miejsce przebudowa państwa rosyjskiego. Ambasada powinna być obecna także na prowincji. Tam będę się dokonywać rozstrzygające dla przyszłości Rosji wydarzenia, które zdecydują o kształcie tego państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Proszę pana ministra o przedstawienie trzeciego kandydata, pana Radosława Sikorskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MinisterWladyslawBartoszewski">Posiadają państwo dane formalne. Powiem więc o okolicznościach towarzyszących. Pan Radosław Sikorski jest jednym z podsekretarzy stanu. Kiedy przyszedłem do ministerstw, nie znałem pana Radosława Sikorskiego bliżej. Moje obserwacje dotyczące jego nadzoru nad polską służbą konsularną i relacjami z Polonią na całym świecie pozwoliły mi wyrobić sobie pogląd, że pomimo młodego wieku kandydat jest obyty i zorientowany. Niektóre zadania nałożył na niego mój poprzednik, ja nałożyłem następne i wyniosłem pozytywne wrażenie ze sposobu ich wykonania.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MinisterWladyslawBartoszewski">Chciałbym zwrócić uwagę obecnych, że mamy trzy ambasady w Belgii: ambasadę przy NATO, ambasadę przy UE, którą objął pan Iwo Byczewski i ambasadę, której ambasadorem miałby zostać pan Radosław Sikorski. Mówiąc między nami, ta placówka ma najmniejsze znaczenie. Belgia jest małym państwem, które lubimy i szanujemy. Mamy wspólną historię. Nie ma tam konfliktów i napięć. Nie jest to więc placówka trudna. Obecny ambasador nie zostanie odwołany jesienią, po upływie swojej kadencji, tylko pozostanie do końca roku. Jest to spowodowane prezydencją Belgii w UE. Po zakończeniu ambasador wróci do centrali i zostanie wykorzystany przez przyszłego ministra spraw zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#MinisterWladyslawBartoszewski">Następcą ma być pan Radosław Sikorski, który w lepszym stopniu zna język angielski niż francuski. Jednakże bilateralne problemy przy dworze Królestwa Belgii będzie godnie wypełniał. Chciałbym też powiedzieć, że ostatnio belgijskie MSZ rozesłało notę, by nie urzędować po francusku, tylko po flamandzku lub walońsku. Większe od nas kraje nie mają dyplomatów mówiących po flamandzku i walońsku. Zastosowaliśmy więc ten sam unik, który stosują inne ambasady, a mianowicie urzędujemy po angielsku. Język ten nie uraża ich flamandzko-walońskiej wrażliwości. Francuski jest wykorzystywany w miarę potrzeb. Belgowie prosili, by głównym językiem urzędowania nie był francuski, to wpłynęło także na wybór kandydata.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Proszę kandydata o krótką prezentację.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwKrolestwieBelgiiRadoslawSikorski">Belgia jest krajem małym, ale zamożnym i nieproporcjonalnie ważnym politycznie. Nasze losy splotły się z belgijskimi już u zarania tego kraju w 1830 roku. Belgia była neutralna w obu wojnach światowych i może dlatego dzisiaj jest entuzjastycznym członkiem NATO i UE. Bruksela to stolica polityczna Europy i Kwatera Główna NATO. Ambasador przy Królestwie Belgii ma rolę koordynującą wobec stałych przedstawicielstw w Brukseli.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwKrolestwieBelgiiRadoslawSikorski">Belgia jest monarchią konstytucyjną, państwem federalnym, w którym rolę odgrywają także regiony oraz wspólnoty językowe. W tej chwili rządzi tam koalicja 6 partii. Belgia ma tylko 10 mln mieszkańców, ale dochód narodowy w wysokości 260 mld USD, tzn. ok. 25 tys. USD na głowę mieszkańca. Stosunki polityczne polsko-belgijskie są doskonałe. Mamy intensywny dialog na wszystkich szczeblach. W ostatnich latach temperaturę stosunków mierzymy intensywnością poparcia Belgii dla rozszerzenia UE. Intensywność poparcia w sferze werbalnej jest mocna, ale nie sposób zauważyć, że na liście priorytetów prezydencji belgijskiej, która właśnie się zaczęła, rozszerzenie UE zajmuje jedno z ostatnich miejsc. Dobrym sygnałem jest dla nas to, że premier Belgii po raz pierwszy włączył Polaka do grupy, która ma przygotować dokument Laeken mający być planem rozwoju UE na następne dziesięciolecia. Nie sposób też pominąć faktu, że podczas negocjacji traktatu w Nicei premier Belgii udzielił nam pomocy, gdy podejmowano decyzję, ile głosów będzie miała Polska w przyszłej Radzie Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwKrolestwieBelgiiRadoslawSikorski">Stosunki gospodarcze są również intensywne. Mamy 2,2 mld USD rocznego obrotu. Z naszym deficytem handlowym w wysokości ok. 330 mln USD nie jest źle, gdyż tendencja jest malejąca. Belgia dużo inwestuje w Polsce. Te inwestycje wzrosły w ostatnich 5 latach dwunastokrotnie, w tym podwoiły się w roku ubiegłym. Gorzej jest z możliwościami polskich firm w działaniu na terytorium Belgii. Są kłopoty ze zezwoleniami na pracę i kłopoty w świadczeniu usług. Jeśli zostanę ambasadorem, zamierzam pomagać naszym firmom.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwKrolestwieBelgiiRadoslawSikorski">Największym wydarzeniem kulturalnym ostatnich lat będą Europalia tej jesieni. Jest to cykl wielu imprez we wszystkich branżach sztuki. Jest to też doskonała promocja naszego kraju w Brukseli. Będzie to na pewno wielki festiwal Polski.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwKrolestwieBelgiiRadoslawSikorski">Przez ostatnie cztery lata nadzorowałem relacje z polską diasporą na całym świecie. W Belgii mieszka ok. 60 tys. osób osiadłych na stałe w Belgii oraz 40 tys. osób przebywających czasowo, z których ok. 1200 złożyło podanie o legalizację swego pobytu. Podlegający ambasadzie Konsulat Generalny ma także dodatkowe zadania związane z tym, że niedawno zlikwidowaliśmy w ramach oszczędności nasz Konsulat w Antwerpii.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#KandydatnastanowiskoAmbasadoraNadzwyczajnegoiPelnomocnegoRPwKrolestwieBelgiiRadoslawSikorski">Krajem akredytacji ambasadora przy Królestwie Belgii jest także Luksemburg. Kraj mały, ale członek UE. Będziemy dążyli do stworzenia tam stałej polskiej ambasady. Ambasador przy Królestwie Belgii jest szefem zespołu do spraw integracji europejskiej. Będę kontynuował pracę obecnego ambasadora. Wszystko, co się powie dobrego o Belgii, odbija się echem. Chciałbym promować nasz kraj w Belgii i w całej UE.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Proszę państwa posłów o zadawanie pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselTadeuszIwinski">Mamy obecnie Europejski Rok Języków, więc chciałbym sprostować, że nie ma języka walońskiego, ale waloński dialekt języka francuskiego. Nie wyobrażam sobie funkcjonowania polskiego ambasadora w Belgii, który nie zna francuskiego.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PoselTadeuszIwinski">Chciałbym kandydata zapytać o trzy pozornie drobne, ale konkretne sprawy. Jak ocenia sytuację w Sabenie i jej wpływ na funkcjonowanie LOT. Co mógłby pan powiedzieć na temat zjawiska kluczowego dla Belgii, które się nazywa niepewnością językową i wpływu tego zjawiska na położenie polskiej diaspory w Belgii. Jak ocenia pan afrykańską politykę Belgii wobec Zairu, Rwandy i Burundii, która budzi ogromne kontrowersje w społeczności międzynarodowej?</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PoselTadeuszIwinski">Na koniec chciałbym zapytać albo kandydata, albo pana ministra o notatkę biograficzną pana Radosława Sikorskiego. Notatka jest wyjątkowo uboga w sensie informacji. Przy innych kandydatach w przypadku wykształcenia jest napisane wyższe. Chciałbym się dowiedzieć, jakie kierunki studiów kandydat skończył i jakie ma dyplomy?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Rozumiem, że pan minister podzieli się z panem Radosławem Sikorskim odpowiedzią na te pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MinisterWladyslawBartoszewski">Wszystkie pytania dotyczyły kandydata.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KandydatRadoslawSikorski">Zacznę od końca. Pan poseł Tadeusz Iwiński spytał mnie o moje wykształcenie. Jestem absolwentem Uniwersytetu Oksfordzkiego z tytułem bakałarza nauk i mistrza nauk. Studiowałem nauki polityczne, ekonomię i filozofię w latach 1983-1986. Myślę, że to się kwalifikuje jako wykształcenie wyższe.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#KandydatRadoslawSikorski">Jeśli chodzi o niepewność językową, to jest to problem i polityczny, i konstytucyjny. Potwierdzam, że waloński jest dialektem, natomiast językiem większości 58% mieszkańców jest język niderlandzki, flamandzki. Jest to odmiana języka holenderskiego. W ostatnich dekadach, to Flandria kosztem Walonii nabiera znaczenia gospodarczego, a co za tym idzie politycznego. Tradycyjnie językiem elit politycznych jest francuski. Jest to kwestia wrażliwa, do tego stopnia, że poważne partie polityczne są rozdzielne: francuskojęzyczne i holenderskojęzyczne. Stąd 6 partii w koalicji obecnego rządu.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#KandydatRadoslawSikorski">Problem regionalizacji Europy będzie miał wpływ na naszych rodaków w tych krajach na wielu płaszczyznach. Państwa narodowe, szczególnie monarchie, umożliwiają pewne poczucie zakorzenienia, nawet jeśli nie jest się członkiem grupy etnicznej czy grupy językowej. Podobnie jest w Wielkiej Brytanii. Wyłanianie się zwartych grup językowych i etnicznych może powodować pewną dozę dyskomfortu dla naszych rodaków. Jednakże w ramach jednoczenia się Europy Belgia może służyć za przykład dla innych. Ma dorobek konstytucyjny i polityczny.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#KandydatRadoslawSikorski">Polityka afrykańska Belgii jest naznaczona przeszłością kolonialną. To o Kongu pisał między innymi Józef Conrad. Trudno, żeby ta polityka nie wzbudzała emocji. Zawsze w Europie będziemy mieli różne perspektywy pomiędzy krajami, które miały kolonie i podtrzymują związki z byłymi koloniami i takimi krajami jak Polska, która żadnych interesów nie posiada.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#KandydatRadoslawSikorski">Jeśli chodzi o Sabenę, to mamy przy ambasadzie Wydział Ekonomiczny. Nie chciałbym zastępować go w tej roli. Naturalnie będę nadzorował tę sferę, by interesy polskich przewoźników były przestrzegane. Niedawno zostało uruchomione bezpośrednie połączenie z Brukseli do Poznania. Musimy pamiętać o tym, że definicja przewoźników narodowych się zmienia. Do przewoźników narodowych wchodzi obcy kapitał. To się odbywa zarówno w Polsce, jak i w krajach Europy Zachodniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselAntoniKobielusz">Rozumiem, że priorytetem na najbliższy okres będzie poparcie dla naszego członkostwa w UE. Polityka zagraniczna powinna też służyć interesom ekonomicznym naszego kraju. Czy pan widzi możliwość zmiany naszego niekorzystnego bilansu w obrocie z Belgią? Jakie możliwości zwiększenia eksportu pan przewiduje?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#KandydatRadoslawSikorski">Bilans jest niekorzystny, ale jak już wspomniałem w swojej prezentacji, trend jest właściwy. Jeżeli będziemy kontynuować dotychczasowe działania, to deficyt się zmniejszy. W tej chwili są organizowane seminaria, spotkania izb gospodarczych, prezentacje polskich możliwości eksportowych i polskiej myśli technicznej. Mamy podpisane umowy dotyczące ochrony i pomocy w inwestowaniu. Myślę, że mamy szansę na zmienienie tej niekorzystnej sytuacji. Zwłaszcza że polskie przedsiębiorstwa nieźle sobie radzą.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselKosmaZlotowski">W Belgii są dwa rodzaje polskiej emigracji. Jest emigracja zasiedziała i ta młoda, z którą miewamy kłopoty. Czy widzi pan jakiś sposób na związanie emigracji ekonomicznej z krajem?</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PoselKosmaZlotowski">Belgia oficjalnie deklaruje poparcie dla rozszerzenia UE, ale nieoficjalnie wolałaby, by rozszerzenie nie postępowało zbyt szybko. Czy można jakoś zmienić to stanowisko?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#KandydatRadoslawSikorski">Belgowie, jako elita polityczna i kraj, są bardzo pragmatyczni. Trzeba przede wszystkim pokazywać nasze przygotowanie do członkostwa. W odróżnieniu od krajów, które kiedyś przystępowały do struktur europejskich, Polska musi przyjąć acquis communautaire jeszcze przed przystąpieniem do UE. Polska intensywnie pracuje i wydaje mi się, że pokazywanie faktów jest najlepszą metodą na zmianę tego nieoficjalnego stanowiska. Na Belgach zawsze zrobi wrażenie polska wizja ostatecznej architektury Europy. Możemy wnieść świeżość polskiego spojrzenia. Ważne jest to, że Polak został zaproszony do grupy opracowującej dokument mający być sztandarowym dokumentem prezydencji belgijskiej.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#KandydatRadoslawSikorski">Jeśli chodzi o mniej sformalizowaną część Polonii w Belgii, to przez to, że jest ona właśnie mniej sformalizowana, nie utrzymuje bliskich kontaktów z Konsulatem Generalnym. Wydaje mi się, że problem ulegnie samorozwiązaniu za parę lat, po naszym wejściu do UE.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselLonginPastusiak">W Brukseli będzie pan jednym z trzech polskich ambasadorów. Przy trzech równorzędnych polskich placówkach powstaje problem koordynacji. Czy pańskim zdaniem ambasada w kraju, przy którym są jeszcze dwie polskie ambasady, powinna odgrywać rolę koordynatora? Jak jest pańska wizja roli ambasady bilateralnej przy tych placówkach?</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PoselLonginPastusiak">Pamiętam, kiedyś w Sejmie zadano panu pytanie dotyczące podwójnego obywatelstwa. Pan wtedy uchylił się od udzielenia odpowiedzi. Czy mógłby pan teraz odpowiedzieć na to pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselRadoslawSikorski">Jeśli chodzi o relacje i rolę między placówkami, to jeśli zostanę ambasadorem, będę kontynuował obecną praktykę, tzn. okresowych narad ambasadorów i stałych przedstawicieli pod przewodnictwem ambasadora w Królestwie Belgii. Uważam bowiem, że ambasador powinien koordynować działalność wszystkich podmiotów państwa polskiego na terytorium państwa przyjmującego.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PoselRadoslawSikorski">Waga gatunkowa stałego przedstawiciela przy NATO czy UE jest tak duża, że nie można sobie wyobrazić merytorycznego współzawodnictwa. To powinna być koleżeńska współpraca.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#PoselRadoslawSikorski">Pytanie dotyczące obywatelstwa stawiano mi już wtedy, gdy zostawałem wiceministrem obrony narodowej w 1992 roku, a także gdy przyjmowałem nominację na wiceministra spraw zagranicznych. Jestem Polakiem i mam obywatelstwo polskie. Zgodnie z konstytucją i ustawą o obywatelstwie z 1963 roku Polska nie uznaje innych obywatelstw. Nie zabrania ich, ale ich nie przyjmuje do wiadomości. Było to przedmiotem dyskusji w trakcie rozmów o nowej ustawie o obywatelstwie. Presja Polonii, jak najbardziej zrozumiała, zmierza w tym kierunku, by osoby, które nabyły obywatelstwo podczas emigracji, nie były dyskryminowane. Byłoby to niezgodne z konstytucją. Myślę, że drugie obywatelstwo państwa sojuszniczego, członka UE, nie powinno budzić emocji w sytuacji, gdy mamy precedensy w naszej historii, np. przedwojenni prezydenci. Osobiście posiadam pięcioletnie certyfikaty, zarówno polskie, jak i natowskie, dopuszczenia do tajemnicy państwowej na wysokim poziomie. Uważam w swoim subiektywnym mniemaniu, że udowodniłem swój patriotyzm.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Na tym kończymy fazę przesłuchań, w której uczestniczą kandydaci i media.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PoselCzeslawBielecki">[Po przerwie]</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PoselCzeslawBielecki">Gratuluję wszystkim kandydatom.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#PoselCzeslawBielecki">Przechodzimy do punktu drugiego naszego porządku dziennego. Proszę o zabranie głosu panią minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychGrazynaBernatowicz">Podpisana 25 sierpnia 1993 roku umowa między rządem RP a rządem Federacji Rosyjskiej o współpracy w dziedzinie zapobiegania awariom przemysłowym, klęskom żywiołowym i likwidacji ich skutków jest jedną z pierwszych tego typu umów, jakie państwo polskie zawarło z krajem sąsiadującym po uzyskaniu suwerenności. Wzajemne powiązanie systemów ekologicznych Polski i Rosji wymaga od nas ścisłego współdziałania podczas klęsk żywiołowych i awarii przemysłowych, gdyż te klęski katastrofy stanowią poważne zagrożenie dla życia i zdrowia obywateli i powodują niekiedy utratę majątku o znacznej wartości. Niebezpieczeństwa te mogą nadejść również z terytorium państwa sąsiedniego lub powstać w Polsce, a następnie przekroczyć jej granice.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychGrazynaBernatowicz">Skutki klęsk żywiołowych i awarii przemysłowych nie zawsze mogą być usunięte przez jedno państwo, przy braku współpracy mogą się one rozprzestrzeniać i stwarzać poważne szkody. Współpraca ta wymaga wspólnej i skoordynowanej działalności w celu zapobiegania tragicznym skutkom.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychGrazynaBernatowicz">Umowa podpisana z Federacją Rosyjską stanowi dopełnienie traktatu podpisanego między Polską a Rosją o przyjaźni i dobrosąsiedzkiej współpracy, czyli z traktatu z 1992 roku. Koszty tej umowy będą pokrywane z budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji i w ramach środków przeznaczonych na ochronę przeciwpożarową. Przyjęte w umowie rozwiązania w żaden sposób nie naruszają ustawodawstwa wewnętrznego, są zgodne z jego postanowieniami. Umowa ta jest adresowana do organów państwowych, czyli do rządu, ministra spraw wewnętrznych i administracji, komendanta głównego straży pożarnej, szefa ochrony cywilnej kraju, a także jednostek, które są im podporządkowane. Umowa nie dotyczy więc osób fizycznych i prawnych. Zawarcie tego typu umowy odpowiada zadaniom Państwowej Straży Pożarnej, a zwłaszcza zadaniom krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawZagranicznychGrazynaBernatowicz">Opóźnienie związane z wejściem w życie tej ustawy spowodowane zostało między innymi bardzo szeroką dyskusją, która dotyczyła prawidłowości trybu związania się umową. Pierwotny zamiar związania się umową poprzez zatwierdzenie został zmieniony i w wyniku prac analitycznych podjęto decyzję o przyjęciu trybu tzw. małej ratyfikacji. Ponadto wejście w życie nowych przepisów prawnych dotyczących zawierania umów międzynarodowych również spowodowało opóźnienie. Umowa powyższa nie wywołuje skutków bezpośrednich, nie tworzy też powszechnych praw i obowiązków dla obywateli egzekwowanych w prawie krajowym. Nie zawiera także norm samowykonalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Proszę o konkluzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PodsekretarzstanuGrazynaBernatowicz">Proszę Wysoką Komisję o akceptację trybu związania się Rzeczypospolitej powyższą umową w trybie art. 89 ust. 2 Konstytucji RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Czy są jakieś pytania?</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PoselCzeslawBielecki">Poseł Longin Pastusiak/ SLD/: Czy ta umowa pociąga za sobą skutki budżetowe?</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#PoselCzeslawBielecki">Czy pani minister sama odpowie, czy któryś z pani współpracowników?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielKomendyGlownejPanstwowejStrazyPozarnejPawelKoprowski">Koszty w wypadku, o którym wspominał pan poseł, czyli nadzwyczajnego zdarzenia, mają być pokryte z budżetu państwa, a dokładnie z części przeznaczonej na ochronę przeciwpożarową i zapobieganie sytuacjom kryzysowym.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PrzedstawicielKomendyGlownejPanstwowejStrazyPozarnejPawelKoprowski">Trzeba też zwrócić uwagę na to, że nie będą to wyłącznie straty, ale i korzyści, gdy otrzymamy pomoc ze strony rosyjskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselCzeslawBielecki">To bardziej dotyczy współpracy stron niż sposobu, w jaki ta ustawa jest budżetowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PodsekretarzstanuGrazynaBernatowicz">Ustawa mówi o tym, w jaki sposób koszty są dzielone. Jest bardzo wyraźnie powiedziane, która strona za co odpowiada. Koszty nie będą większe niż przy działaniach związanych z klęskami żywiołowymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Nikt z posłów nie zgłosił zastrzeżeń co do trybu ratyfikacji i opinia eksperta sejmowego nie kwestionowała przyjętego trybu, więc proponuję, by Komisja przyjęła sprawozdanie o niezgłaszaniu zastrzeżeń co do trybu ratyfikacji umowy z druku nr 3131. Głosu sprzeciwu nie słyszę, więc Komisja przyjęła sprawozdanie.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PoselCzeslawBielecki">Przechodzimy do punktu 3 naszego porządku dnia. Proszę panią minister o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PodsekretarzstanuGrazynaBernatowicz">Umowa ta wprowadza zmiany w dwóch artykułach. Jedno to jest zastąpienie dotychczasowego wyrazu "gmina" wyrazem "powiat", co umożliwi zwiększenie liczby osób, które korzystają z uproszczonego trybu przekroczenia granicy.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PodsekretarzstanuGrazynaBernatowicz">Kolejna zmiana dotyczy umożliwienia dokonania zmian w wykazie gmin wpisanych w obszar pasa małego ruchu granicznego.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#PodsekretarzstanuGrazynaBernatowicz">Trzecia to jest umożliwienie obywatelom obydwu państw przekraczania granicy nie tylko na podstawie dowodu, ale i paszportu.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#PodsekretarzstanuGrazynaBernatowicz">Czwarta dotyczy grup zbiorowych.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#PodsekretarzstanuGrazynaBernatowicz">Umowa ta nie dotyczy ani sojuszów, ani wolności, praw i obowiązków, członkostwa RP w organizacji międzynarodowej. Nie stanowi też finansowego obciążenia dla państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselCzeslawBielecki">Czy są jakieś pytania?</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PoselCzeslawBielecki">Nikt z posłów nie zgłosił zastrzeżeń co do trybu ratyfikacji i opinia eksperta sejmowego nie kwestionowała przyjętego trybu, więc proponuję, by Komisja przyjęła sprawozdanie bez zgłaszania zastrzeżeń co do trybu ratyfikacji umowy z druku nr 3132. Głosu sprzeciwu nie słyszę, więc Komisja przyjęła sprawozdanie.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#PoselCzeslawBielecki">Wyczerpaliśmy porządek dzienny. Dziękuję za udział w posiedzeniu naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#PoselCzeslawBielecki">Zamykam posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>