text_structure.xml
38.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Otwieram kolejne posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Witam na posiedzeniu naszej Komisji pana ministra Macieja Granieckiego. Witam pozostałych gości.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselPawelLaczkowski">Dzisiejsze posiedzenie Komisji, zgodnie z zawiadomieniem, poświęcone jest rozpatrzeniu sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2000 r. Dziś będziemy rozpatrywali trzy części budżetu: budżet Kancelarii Sejmu, budżet Krajowego Biura Wyborczego oraz Rezerwy Celowe cz. 83. Myślę, że Komisja ma już wypracowane procedury związane z rozpatrywaniem sprawozdania z wykonania budżetu i w związku z tym chciałbym, abyśmy kontynuowali prace wykonywane w takim właśnie trybie w poprzednich przypadkach i latach.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselPawelLaczkowski">Poproszę o krótkie sprawozdanie posła sprawozdawcę. W odniesieniu do Kancelarii Sejmu jest to tradycyjnie już pani poseł Danuta Ciborowska, której w tym miejscu jeszcze raz pragnę podziękować za to, że przez całą kadencję przyjmowała ten trud na siebie. Następnie przejdziemy do pytań, uwag oraz wyjaśnienia wątpliwości przez Kancelarię Sejmu. Potem wysłuchamy wniosku pani poseł Danuty Ciborowskiej w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu państwa. Oczywiście poproszę także przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli o zabranie głosu i ewentualne ustosunkowanie się do przedłożonego sprawozdania. Czy są jakieś uwagi? Skoro nie ma, to bardzo proszę panią poseł o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoslankaDanutaCiborowska">Zabiorę głos bardzo krótko, chociażby z tego powodu, że Komisja, by dokonać analizy wykonania budżetu za rok 2000 Kancelarii Sejmu, dysponuje trzema dokumentami, w tym dwoma bardzo szczegółowymi. Pierwszy zatytułowany jest: "Kancelaria Sejmu - wykonanie budżetu za rok 2000". Drugi dokument, przygotowany niezwykle starannie i szczegółowo - podkreślam to jak zwykle - przez Najwyższą Izbę Kontroli, Departament Budżetu Państwa, dotyczy wykonania budżetu Kancelarii Sejmu. Trzecim dokumentem, którym członkowie Komisji dysponowali jest opinia dotycząca wykonania budżetu również w tej części, a przygotowana przez Wydział Studiów Budżetowych, Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Mając więc na względzie te trzy dokumenty w dosyć ogólnym zakresie pozwolę sobie przedstawić wykonanie budżetu Kancelarii Sejmu za rok 2000.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoslankaDanutaCiborowska">Ustawa budżetowa na ten rok przewidywała w przypadku Kancelarii Sejmu wydatki, które zostały zaplanowane i określone, na sumę 289 mln 308 tys. zł. Dochody Kancelarii Sejmu w minionym roku zostały zaplanowane na 1 mln 242 tys. zł. Ustalone ustawą budżetową wydatki nie były korygowane decyzjami ministra finansów, jednakże w trakcie realizacji roku budżetowego Kancelaria Sejmu w związku z potrzebami zgłosiła oraz uzasadniła wnioski i tym sposobem zostały dokonane przesunięcia środków między paragrafami klasyfikacji budżetowej. Nie miało to jednak wpływu na zmiany wysokości zarówno wydatków, jak i dochodów.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PoslankaDanutaCiborowska">Wydatki Kancelarii Sejmu w 2000 r. zostały zrealizowane w wysokości 268 mln 634 tys. zł, co procentowo stanowi wielkość 92,9 proc. Tak jak podkreślił pan przewodniczący już czwarty rok w tej kadencji oceniamy wykonanie budżetu i te tradycyjne wydatki, które za chwilę wymienię, powtarzają się w znacznym stopniu każdego roku z niewielkimi jedynie zmianami. I tak najwyższą grupę wydatków stanowią uposażenia poselskie i dodatki do uposażeń. Zgodnie z ustawą jest to 66 mln 700 tys. zł, a procentowo wynosi to 24,8 proc. Wydatki na biura poselskie, kluby, koła poselskich oraz posłów niezrzeszonych wynoszą 51 mln 100 tys. zł, co daje 19 proc. w stosunku do całości budżetu.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PoslankaDanutaCiborowska">Poselskie podróże krajowe i zagraniczne stanowią kwotę 11 mln 927 tys. zł, a procentowo wynosi to 4,4 proc. Wynagrodzenia pracowników Kancelarii Sejmu z pochodnymi, dodatkowe wynagrodzenia roczne to kwota 71 mln 765 tys. zł, co procentowo wynosi 26,7 proc. Remonty budynków i budowli wynoszą 4 mln 88 tys. zł, to jest 1,5 proc. w stosunku do całości budżetu. Dalsze wydatki to energia, inwestycje, które nie przekraczają w przypadku inwestycji 7,7 proc. w skali całego budżetu, a w przypadku energii czy też umów zlecenia, umów o dzieło 1,1 proc. czy też 1 proc.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PoslankaDanutaCiborowska">Na moment zatrzymam się jeszcze przy wydatkach. Należy podkreślić, że przeciętne zatrudnienie w Kancelarii Sejmu w 2000 roku wyniosło 1.153,94 etatu, prawie 1.154 etaty i było wyższe od zatrudnienia w 1999 roku o 0,76 proc. Stan zatrudnienia na dzień 31 grudnia 2000 r. wyniósł 1.196 osób i w porównaniu do dnia 31 grudnia 1999 roku nie zmienił się.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PoslankaDanutaCiborowska">Pragnę przypomnieć i podkreślić, że ta liczba pracowników od kilku lat jest liczbą niezmienną mimo uruchomienia dodatkowych etatów dla najlepszych - o tym zawsze mówiliśmy - legislatorów.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PoslankaDanutaCiborowska">Jeżeli chodzi o dochody Kancelarii Sejmu, to w roku 2000 zostały one zaplanowane w ustawie budżetowej w wysokości 1 mln 242 tys. zł. Wykonanie jest znacznie wyższe, bo jest to 2 mln 8 tys. zł, co procentowo stanowi wielkość 161,7 proc. w stosunku do planu. Wyjaśnię krótko skąd to się wzięło. Otóż, jeżeli państwo zerknęliście do dokumentów, które mówią o wykonaniu budżetu Kancelarii Sejmu za rok 2000, to dochody wynikają również i z tego, że Senat dodatkową kwotą pieniędzy uzupełnił opłatę za noclegi senatorów w hotelu sejmowym. To nie było zaplanowane, ale nie można było tego nawet w stopniu bardzo dokładnym zaplanować. Złożyło się też na to kilka innych spraw, w tym odszkodowania wynikające z tytułu różnych kwestii, które też trudne były do zaplanowania, w którym momencie i w którym roku zostaną ostatecznie zrealizowane. Te i kilka innych przypadków spowodowały, że dochody zostały w takim stopniu wykonane; większe niż zakładała ustawa budżetowa.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#PoslankaDanutaCiborowska">W opinii Biura Studiów i Ekspertyz zawarta jest jednoznaczna konkluzja, którą państwu zacytuję: "Realizacja budżetu Kancelarii Sejmu w roku 2000, oceniana na podstawie materiałów Kancelarii i sprawozdania Rady Ministrów, nie budzi zastrzeżeń". Również taką samą konkluzję możemy przeczytać w informacji Najwyższej Izby Kontroli. Jednakże w ocenie Najwyższej Izby Kontroli przy badaniu wykonania budżetu Kancelarii Sejmu zostały stwierdzone uchybienia. Chodzi o te słynne bilety lotnicze na podróże zagraniczne. Wszyscy o tym na pewno wiemy, bo jest to jedyne uchybienie wykazane przez Najwyższą Izbę Kontroli. W związku z tym, że szef Kancelarii Sejmu zareagował w sposób natychmiastowy na to uchybienie, podjęte zostały stosowne w tym względzie decyzje, Najwyższa Izba Kontroli stwierdza, że wykonanie budżetu Kancelarii Sejmu za rok 2000 również nie budzi zastrzeżeń. Najwyższa Izba Kontroli nie zgłasza żadnych w tej kwestii wniosków, ale o tym na pewno bardziej szczegółowo będzie mówił przedstawiciel NIK.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#PoslankaDanutaCiborowska">Myślę, że na tych ogólnych stwierdzeniach powinnam w tym momencie zakończyć. Jeżeli będą pytania postaram się - jeżeli nie ja, to pan minister - na nie odpowiedzieć.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#PoslankaDanutaCiborowska">Biorąc pod uwagę dokumenty, którymi dysponujemy, proponuję Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich pozytywne zaopiniowanie wykonania budżetu Kancelarii Sejmu za rok 2000.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Czy są jakieś pytania, uwagi do zaprezentowanych państwu wcześniej materiałów, jak i do wypowiedzi pani poseł sprawozdawcy?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Solidaryzuję się w pełni z panią posłanką sprawozdawcą Danutą Ciborowską. Wykonanie budżetu w Kancelarii Sejmu na tle ogólnego wykonania budżetu i działania resortów - co prawdopodobnie potwierdzi obecny na posiedzeniu przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli - jest wykonywane najrzetelniej. Nie ma zastrzeżeń, jeżeli chodzi o sprawy trybu i przestrzegania przepisów.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Natomiast do wiadomości Komisji odnotowuję pewne ogólne spostrzeżenia dotyczące przebiegu wykonania. Mianowicie, zwróćmy uwagę, że o ponad 20 mln zł budżet został niewykonany. Jest to nawet 23 mln zł. Z czego połowa prawie to są świadczenia dla posłów, łącznie z ZUS, itd. To jest prawie 10 mln zł. Tutaj jest ta "poduszka", rodzaj amortyzatora, problem zarezerwowania wszystkich wynikających z przepisów środków. Jest to stały element planowania budżetowego. Natomiast w wypadku płac, odnotujmy zjawisko przykre, bo ten budżet był trudny, narobił nam kłopotów, również z planowaniem były duże problemy. Otóż, przypominam, że wynagrodzenia planowaliśmy w wysokości o 7,7 proc. wyższe niż w roku poprzednim, tzn. przyjęto ogólnie w budżecie wskaźnik 6,7, a my przyjęliśmy w kancelariach 7,7 zakładając potrzeby zatrudnienia pracowników wysoko kwalifikowanych, zwłaszcza legislatorów. Wykonanie było inne. Prawdopodobnie wynika ono, choć nie zdołam tego rachunkowo udowodnić, z innej bazy wyjściowej. Wzrost bowiem wyniósł nie 7,7 a 9,3, jak wynika ze sprawozdania Najwyższej Izby Kontroli. Jest on wyższy o 1,7 od założonego wskaźnika.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Równocześnie odnotujmy i pamiętajmy, że inflacja wyniosła ponad 10 procent, czyli w tym wypadku, jeżeli chodzi o utrzymanie standardu naszych pracowników, to tutaj nawet troszeczkę było poniżej. Wprawdzie w innych resortach "pohulano" sobie dużo ostrzej, były wzrosty po 12 i po 13 procent, u nas jest bardzo skromnie i ledwie dochodziliśmy do inflacji. Są więc pewne odchylenia od założonego planowania.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PoselAndrzejWielowieyski">Mam jeszcze ostatnią uwagę, panie przewodniczący, jest to również moja uwaga pożegnalna, ponieważ prawdopodobnie w przyszłej kadencji nie będę się już zajmował tymi sprawami, jeżeli w ogóle cokolwiek będę robił w parlamencie i Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich może będzie miała większy spokój od strony Komisji Finansów Publicznych. Przypominam, że nasza metoda, którą - ośmielam się powiedzieć - wypracowaliśmy wspólnie z panem dyrektorem Edmundem Glazą, polegała na tym, by w ostatnim etapie planowania budżetowego, opierać się w precyzowaniu limitów na wykonaniu możliwie najpóźniejszym, uwzględniającym wszystko to, co się dzieje na jesieni, w przypadku tego zestawienia sprawdza się, jeżeli nie w 100 proc., to 70 lub 80 procentach. W pozycjach: podróże krajowe, materiały i wyposażenie, energia, usługi materialne i usługi niematerialne propozycje, które są zawarte w moich notatkach, przedłożonych zarówno Komisji jak i Komisji Finansów Publicznych, mniej więcej w tym zakresie przewidywałem niższe wydatki, co w niektórych przypadkach zostało, a w niektórych przypadkach nie zostało uwzględnione przez Komisję. Apeluję tylko, żeby brać pod uwagę tę metodę, bo wtedy możemy precyzyjniej planować.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Czy panowie z Najwyższej Izby Kontroli chcieliby zabrać głos? Mamy sprawozdanie, ale może coś panowie chcecie dorzucić?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#DyrektorDepartamentuBudzetuPanstwawNajwyzszejIzbieKontroliWaldemarDlugolecki">W zasadzie, panie przewodniczący, po tym co powiedzieli państwo posłowie, nie mam wiele do dodania. Chciałbym tylko podkreślić, że w przypadku biletów lotniczych, o których była mowa, Najwyższej Izbie Kontroli chodzi przede wszystkim o stworzenie pewnego systemu. Do czasu zakończenia kontroli naszemu kontrolerowi, pomimo zasięgania informacji w LOT, nie udało się rozliczyć do końca sprawy biletów. Pan minister już po zakończeniu kontroli poinformował, że zostało to zrobione. Podjęto również działania zmieniające sam system.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#DyrektorDepartamentuBudzetuPanstwawNajwyzszejIzbieKontroliWaldemarDlugolecki">Natomiast, jeżeli chodzi o wzrost wynagrodzeń, o których mówił pan poseł Andrzej Wielowieyski, to jest faktem, że ze względu na wyższy niż planowano wzrost cen, który wyniósł 10,1 a nie 5,7 jak to było w ustawie budżetowej - chodzi mi tutaj oczywiście o wskaźniki średnioroczne - to nastąpił stosunkowo niewielki, ale spadek płac realnych. Mogły mieć na to wpływ również inne elementy. Ten wskaźnik wzrostu wynagrodzeń był nieco wyższy niż to planowano w ustawie budżetowej, aczkolwiek Najwyższa Izba Kontroli nie podnosiła tej kwestii ani w wystąpieniu pokontrolnym do pana ministra Macieja Granieckiego, ani też w przedstawionej Komisji informacji, gdyż naszym zdaniem nie zostały naruszone w tym przypadku zasady gospodarowania środkami na wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#DyrektorDepartamentuBudzetuPanstwawNajwyzszejIzbieKontroliWaldemarDlugolecki">Zgodnie z obowiązującymi zasadami dysponenci części budżetowych, w przypadku wystąpienia oszczędności, mają prawo zaangażować te środki. A więc tutaj nie było krytycznej oceny ze strony NIK.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Czy pan minister chciałby zabrać głos wobec tych licznych pochwał?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Nie chciałbym czynić wrażenia, bo tak odebrałem niektóre wystąpienia państwa, jakby pożegnalne, więc chciałbym też zacząć od tego i pożegnalnie powiedzieć, iż przyjmujemy uwagę pana posła Andrzeja Wielowieyskiego. Staraliśmy się chociażby w budżecie na ten rok przyjąć już tę najlepszą z metod, jeśli tak można ją nazwać, planowania według maksymalnie późnego wykonania.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Przy czym mam obawy, że przyjmując te wskaźniki - ale to już będzie kwestia zdawania sprawy w przyszłym roku - trochę przeholowaliśmy w niektórych obszarach, stąd mamy teraz duże trudności, panie pośle, w niektórych materiałach jak benzyna, papier, itd. Ale to nie jest tylko kwestia planowania, ale również chyba racjonalizowania wykorzystania materiałów czy gospodarki materiałowej w Kancelarii Sejmu. Jest to temat, który wymagać będzie zapewne współpracy Komisji, gdy chodzi o pewne systemowe rozwiązania. Mam tu na myśli przede wszystkim sprawy związane z dystrybucją druków sejmowych, drukowaniem wszelkiego rodzaju materiałów, które jak państwo wiecie już czynimy w ograniczonej liczbie, ale jednak cały czas obciąża nas to znacznie.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Chciałbym jednocześnie powiedzieć, że gdy chodzi o bilety lotnicze, to jest to wielka zadra w moim sercu, ale i moich kolegów. Dziękuję, że pan dyrektor wyeksponował tę kwestię jako rzecz, która polega bardziej na pewnym uchybieniu w zarządzaniu, a nie w gospodarce finansowej sensu stricto. Rzecz polega na tym, że dokończyliśmy kontrolę NIK w tej mierze za rok 2000 i mamy pełne rozliczenie tych biletów.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Proszę państwa, rzecz skończyła się jakby sama z siebie, ponieważ LOT wypowiedział wszystkim podmiotom administracji państwowej umowy na podróże zagraniczne, umowy, które były preferencyjne, które dawały duże bonifikaty w rozliczaniu się z LOT i w tej chwili z tego punktu widzenia już nie ma problemu.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Państwo niestety odczują to w najbliższym czasie, czy już odczuwają, poprzez zmianę chociażby komfortu przelotów na liniach zagranicznych, ponieważ korzystanie z business class jest już bardzo ograniczone. LOT, a obecnie Swiss Air wycofali wszystkie bonusy. W tej chwili negocjujemy nową umowę i w związku z czym rzecz będzie wyglądała inaczej.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Bardzo dziękuję za państwa, jak dotąd przynajmniej, wstrzemięźliwe odniesienie się do tej uwagi i chciałbym powiedzieć na czym to polegało.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Przykładaliśmy się więcej do efektywności i sprawności działania, aniżeli do pewnego porządku elementarnego, stąd wyszły te kwestie. Nie chcę zagłębiać się zanadto w szczegóły, ale ponieważ posłowie, zwłaszcza posłowie, bardzo często zmieniają terminy wylotu, odwołują, a jest to ponad tysiąc przelotów w ciągu roku, to można powiedzieć w dużym cudzysłowiu, iż jest to niezłe "biuro podróży" w sensie technologii, operacji biletami. Stąd nasi koledzy, korzystając z takiej elastyczności LOT, przebukowywali bilety, nie ewidencjonując tego, jakby przyjmując do wiadomości, że poseł odwołuje przelot, jeden, drugi, trzeci i że ma w pamięci, iż na ten przelot przysługuje nam bilet jakby już za darmo, bo jest zapłacony przy innej okazji. To nawarstwiło pewnego rodzaju wrażenie przede wszystkim nierzetelności finansowej. Mówię o wrażeniu, bo po sprawdzeniu okazało się, że brak rozliczenia za 7 biletów wynikał z tego, iż ewidencji, tych przebukowywanych, zmienianych, odwoływanych nieprowadzono w sposób profesjonalny, tak jak to powinno być robione, bardziej przedkładając przesłankę sprawności i szybkości reagowania na różne postulaty i sytuacje, aniżeli nad dobrą, urzędniczą, rzetelną pracę. Stąd zarządziliśmy kontrolę i w tej chwili skończyła się ona również za 1999 rok, żeby sprawdzić czy tam też nie było uchybień, jakiejś nieprawidłowości. Również nie stwierdziliśmy tego typu przypadków. Słowem, to nie jest pocieszające, może dla mnie zwłaszcza, niemniej jednak konkluzja, że chodzi o ewidencje i uporządkowanie technologii zakupu i rozliczania, polega tylko na tym. W tej chwili kończymy już systemowe rozwiązania, które pozwolą na to, że będziemy mogli bezpośrednio, on line, poprzez komputer rezerwować bilety wspólnie z przewoźnikiem i rozliczać się również w sposób bardzo ściśle ewidencjonowany. Wyrażam jeszcze raz żal z tego powodu, zresztą te wyrazy szczerego żalu złożyłem również na ręce pana marszałka i Prezydium Sejmu.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Pojawia się jeszcze jedna okoliczność, sygnalizowana przez NIK i chciałbym, żeby państwo wiedzieli na czym rzecz polega. Chodzi o pewne niedobory magazynowe, które sami stwierdziliśmy. Zameldowaliśmy również, jak to wygląda, Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Wprowadziliśmy bowiem nowy system administracyjny, informatyczny. Służby magazynowe troszkę może z ambicji, może z braku odwagi, nie wiem jak to nazwać, ale przypuszczam, że jest to rzecz w sferze psychologicznej, gdy system był wdrażany, zamiast powiedzieć, że nie są w stanie podołać z różnych względów, braku dostatecznego przeszkolenia czy jakichś umiejętności bardzo subiektywnych, to trzymali dobrą twarz do tej gry. Dopiero po jakimś czasie okazało się, że dokonując obrotu magazynowego ex-post wystawiali dokumenty potwierdzające ewidencję magazynową. Zorientowaliśmy się po trzech, czterech czy pięciu miesiącach, że coś jest nie tak, ponieważ obrót jest normalny, natomiast w ewidencji czy inwentaryzacji nie ma tzw. RW.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Zarządziliśmy sprawdzenie i stąd trzeba było peregrynować po Kancelarii, to wszystko wynotować, odnotować. W tej chwili z tej kwoty, która pierwotnie wyglądała na trzydzieściparę tysięcy, to jest kwota już zamknięta: 1.500 zł. Zostali nią obciążeni pracownicy. Można powiedzieć - aczkolwiek czynię to bez satysfakcji - że jest to jakiś margines, aczkolwiek nawet i w takiej skali nie powinien występować. Nie jest to również pocieszające, że z kierownikiem magazynu rozstaliśmy się w szybkim trybie, obciążając go również tym zobowiązaniem.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">To jest akurat pewnego rodzaju uchybienie, które powstało w związku z nowym systemem, który miał nam ułatwić administrowanie w Kancelarii Sejmu gospodarką finansową. Jest to jakiś koszt czy wypadek przy pracy, jeśli można tak powiedzieć, za który też czuję się zobowiązany powiedzieć państwu, że bardzo tego żałuję. Kolejne inwentaryzacje, w innych obszarach naszej aktywności wskazują, iż nie ma tego typu - przynajmniej według naszej wiedzy - zjawisk.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Gdy chodzi o wynagrodzenia chciałbym wyjaśnić, tak jak pan dyrektor podkreślił, że nie ma nieprawidłowości w wykorzystywaniu oszczędności funduszu płac. Te oszczędności biorą się z dwóch źródeł. Po pierwsze mamy limit etatowy: 1170, w związku z czym różnie to można oceniać. Niemniej jednak te kilka etatów daje możliwość wygospodarowania większej kwoty wynagrodzeń na mniejszą liczbę osób. Po drugie były odprawy emerytalne, różne innego rodzaju świadczenia związane z pracownikami, którzy mieli odchodzić. Sygnalizowali to, a my planowaliśmy i okazało się, że tak się nie stało. Stąd wykorzystanie swoistych oszczędności miało tutaj miejsce.</u>
<u xml:id="u-8.12" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Poza tym jest pewna przesłanka obiektywna. Otóż, liczba nadgodzin w Kancelarii Sejmu jest znacząca. Państwo doskonale wiecie, że każdy dodatkowy dzień posiedzenia, to jest "x" nadgodzin dla służb obsługi, tych, które są wynagradzane w takim systemie, że nadgodziny się należą i stąd na średnią, która potem z tego wychodzi, nie mamy większego wpływu. Większego, co nie znaczy, że w ogóle nie mamy. Stąd może powstawać wrażenie z tego źródła podwyższonych wskaźników wynagrodzeń. Kończąc - chciałbym powiedzieć, iż biorąc pod uwagę całą średnią w administracji państwowej, czyli rządowej i innych podmiotów administracji, plasujemy się w środku tabeli, gdzieś na 10 czy 11 miejscu. Stąd stricte patrząc, to może te 4.300 zł z groszami średniej jest to za wysoko, ale z kolei nasi niektórzy koledzy patrzą na mnie innym wzrokiem, zakładając, że dlaczego jesteśmy aż na 10 czy 11 pozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Dziękuję bardzo, panu ministrowi. Czy są jeszcze, po tym wystąpieniu, jakieś pytanie, uwagi?</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PoselPawelLaczkowski">Skoro nie, to bardzo proszę panią poseł Danutę Ciborowską o przedstawienie propozycji opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoslankaDanutaCiborowska">Proponuję, by Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich pozytywnie zaopiniowała wykonanie budżetu Kancelarii Sejmu za rok 2000.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Czy ktoś z państwa ma zdanie odmienne w tej sprawie? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PoselPawelLaczkowski">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem przez Komisję tego rodzaju opinii?</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PoselPawelLaczkowski">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, pozytywnie zaopiniowała sprawozdanie Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#SzefKancelariiSejmuMaciejGraniecki">Chciałem państwu bardzo podziękować. To może ma taki ton pożegnalny - przepraszam - ale ośmielałbym się państwu podziękować za 4-letnią współpracę budżetową, która dla mnie była źródłem satysfakcji w tym znaczeniu również i państwa życzliwość, ale przede wszystkim konstruktywne podejście, co wydaje mi się, w naszej pracy ma szczególne znaczenie. Wiecie państwo doskonale, jak łatwo niekiedy tak dla popularności ciąć i krytykować, a państwo byli łaskawi zawsze oceniać nas surowo, ale konstruktywnie, za co chciałbym panu przewodniczącemu i państwu bardzo podziękować.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Dziękujemy panu ministrowi za tę wypowiedź. Dodam tylko skromniutko, że jeśli chodzi o tę konstruktywną krytykę, to zawsze bardzo wiele wnosił do niej nasz gość, przewodniczący Andrzej Wielowieyski. A więc bardzo dziękujemy również panu przewodniczącemu Andrzejowi Wielowieyskiemu.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PoselPawelLaczkowski">Zamykam ten punkt porządku dziennego. Proszę państwa, zanim przejdziemy do drugiego punktu, a więc do rozpatrzenia sprawozdania Krajowego Biura Wyborczego, chciałbym nadrobić pewien brak, który pojawił się w mojej pracy, chciałbym powitać w naszym gronie pana posła Marcina Libickiego, który dzisiaj pierwszy raz jest na posiedzeniu naszej Komisji. Witam, pana posła i bardzo się cieszymy z takiego właśnie uzupełnienia składu Komisji.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PoselPawelLaczkowski">Proszę państwa, posłem sprawozdawcą w części 11 Krajowe Biuro Wyborcze jest również tradycyjnie pan poseł Grzegorz Cygonik. Poproszę pana posła o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselGrzegorzCygonik">Muszę zacząć podobnie jak pani poseł Danuta Ciborowska oceniając na samym początku wykonanie budżetu przez Kancelarię Sejmu. Sprawozdanie z wykonania budżetu przez Krajowe Biuro Wyborcze w 2000 roku jest przygotowane bardzo dobrze, bardzo czytelnie i przejrzyście. Wszystkie wpływy, wydatki, dochody są podane racjonalnie i z takim uzasadnieniem, że ciężko znaleźć cokolwiek.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselGrzegorzCygonik">Omawiając w kilku zdaniach wykonanie budżetu Krajowego Biura Wyborczego, który został zatwierdzony ustawą budżetową na rok 2000 z dnia 21 stycznia 2000 roku, pragnę poinformować, że wynosił on po stronie dochodu 70 tys. zł i po stronie wydatków 26 mln 636 tys. zł. Zaplanowane dochody w ustawie budżetowej na 2000 rok w porównaniu do wykonania 1999 roku były wyższe o 27,3 procenta, a w stosunku do wydatków ten budżet wzrósł o 10 procent.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PoselGrzegorzCygonik">W ciągu roku budżetowego minister finansów uwzględnił wnioski kierownika Krajowego Biura Wyborczego i przyznał z rezerwy celowej budżetu państwa, zapisanej w ustawie budżetowej na 2000 rok, w poz. 50 dodatkowe wydatki w wysokości 78 mln 64 tys. zł, które przeznaczono na sfinansowanie kosztów związanych z przygotowaniem i przeprowadzeniem wyborów uzupełniających do Senatu, wyborów Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, wyborów uzupełniających i ponownych do organów samorządu terytorialnego, włączając w to przedterminowe wybory do rady gminy Warszawa Centrum.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PoselGrzegorzCygonik">W roku 2000 kierownik Krajowego Biura Wyborczego wprowadził także dwie zmiany w planie wydatków w części 11. Pierwsza dotyczyła zwiększenia wydatków w paragrafie 84 o kwotę 10 tys. zł i w paragrafie 43 o kwotę 4 tys. zł. Wydatki na fundusz dyspozycyjny były zaplanowane bardzo oszczędnie, poniżej wskaźnika wzrostu cen towarów i usług, które zaplanowano na poziomie 103,9 procenta, a wskaźnik w 2000 r. wyniósł 105,7 procenta.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PoselGrzegorzCygonik">W związku z organizacją konferencji Stowarzyszenia Urzędników Wyborczych Centralnej i Wschodniej Europy wydatki okazały się większe i potrzebna była konieczność zwiększenia planów w wykonaniu tej imprezy. Korekta planu w paragrafie 43 wynikała z wyższego przeciętnego wynagrodzenia w drugim półroczu 1999 roku od prognozowanego.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PoselGrzegorzCygonik">Druga zmiana obejmowała wydatki bieżące w paragrafach i podyktowana była potrzebami wynikającymi z realizacji zadań przez zespoły i delegatury. Wobec oszczędności wydatków w związku z tym, że była tylko jedna tura wyborów prezydenckich, kierownik Krajowego Biura Wyborczego zgłosił oszczędności do ministra finansów i zwrócił się z prośbą o korektę planu na 2000 rok. Minister finansów pismem z dnia 11 listopada 2000 roku powiadomił Krajowe Biuro Wyborcze o niezmniejszaniu planu wydatków z jednoczesną sugestią zablokowania planu nadmiernych wydatków. Decyzją kierownika Krajowego Biura Wyborczego została dokonana blokada nadwyżki wydatków, w kwocie 11 mln 620 tys. zł o czym poinformowano ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#PoselGrzegorzCygonik">Jeżeli chodzi o dochody budżetowe, to plan dochodów na rok 2000 wg ustawy budżetowej wynosił 70 tys. zł. W okresie sprawozdawczym, czyli w 2000 roku, Krajowe Biuro Wyborcze uzyskało dochody łącznie w wysokości 29 tys. zł, to jest tylko 41,4 procenta planu. Te niższe dochody wiążą się z tym, że nie osiągnięto szacowanych wyższych wpływów ze sprzedaży publikacji z wynikami wyborów. Poniżej planu wpłynęły także dochody z tytułu zwrotu niewykorzystanej dotacji przez gminy; wykonanie 67,6 procenta przyjętego planu.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#PoselGrzegorzCygonik">Najwyższa Izba Kontroli oceniła wykonanie budżetu Krajowego Biura Wyborczego pozytywnie, nie stwierdzając nieprawidłowości. Zgłoszono dwa wnioski. Myślę, że one zostaną przez KBW wyjaśnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselPawelLaczkowski">W tym roku nie było wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselGrzegorzCygonik">Tak, przepraszam bardzo, ale sprawdzono także wykonanie wniosku z 1999 roku i okazuje się, że Krajowe Biuro Wyborcze wszystkie wnioski wypełniło pozytywnie, a wykonanie budżetu w 2000 roku zostało ocenione - jak powiedziałem - pozytywnie.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PoselGrzegorzCygonik">Sejmowe Biuro Studiów i Ekspertyz w uwagach końcowych zwróciło uwagę na przyczyny poważnego wzrostu wydatków na podróże krajowe, usługi niematerialne oraz fundusz dyspozycyjny, nie stwierdzając jednocześnie żadnych nieprawidłowości. Troszeczkę mnie dziwi uwaga końcowa Biura Studiów i Ekspertyz, ponieważ w swoim sprawozdaniu Krajowe Biuro Wyborcze dokładnie wyjaśniło na co zostały wydane większe fundusze pieniężne. Przeznaczone były one na konieczne remonty, wzrosty czynszów w utrzymaniu delegatur i zespołów.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PoselGrzegorzCygonik">Wszystko, wydaje mi się, jest uzasadnione i dlatego już w tej chwili mogę zaproponować Komisji przyjęcie sprawozdania złożonego przez Krajowe Biuro Wyborcze, dotyczącego wykonania budżetu w 2000 roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ZastepcakierownikaKrajowegoBiuraWyborczegoBohdanSzczesniak">Jestem w dość komfortowej sytuacji, ponieważ praktycznie nie ma istotniejszych zarzutów w stosunku do wykonania budżetu przez Krajowe Biuro Wyborcze. Ocena wykonania budżetu ze strony Najwyższej Izby Kontroli była w formie pochwały. Natomiast chciałbym się odnieść do uwag, o charakterze lekko negatywnym, które zostały zawarte w stanowisku Biura Studiów i Ekspertyz.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#ZastepcakierownikaKrajowegoBiuraWyborczegoBohdanSzczesniak">Kwestia niewykonania planu dochodów jest zupełnie drobną sprawą z tego względu, że plan dochodów jest kwotowo niewielki. W okresie sprawozdawczym KBW uzyskało dochody łącznie w wysokości 29 tys. zł, a plan dochodów na rok 2000 wg ustawy budżetowej wynosił 70 tys. zł. Przy czym wykonanie tego planu jest całkowicie niezależne od Biura. Plan ten został w tej wysokości jaki został przyjęty, określony nie na wniosek Biura, a ustalony przez Komisję Finansów Publicznych. Mogliśmy tylko sprzedawać te publikacje, które mamy oraz materiały wyborcze w formie informacji na dyskietkach o wynikach wyborów. Takie jakie jest zapotrzebowanie, to z tego wynikają dochody i żadnego wpływu na zwiększenie ich mieć nie możemy.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#ZastepcakierownikaKrajowegoBiuraWyborczegoBohdanSzczesniak">Natomiast, jeśli idzie o inne stwierdzenia dotyczące wykonania budżetu przez Krajowe Biuro Wyborcze, to chciałbym odnieść się do tego, iż duża była dynamika wzrostu wydatków w paragrafie 84. W rzeczywistości w kwocie bezwzględnej było to zaledwie 10 tys. zł, a więc różnica w stosunku do roku poprzedniego była niewielka. Ten istotny wzrost wydatków w podróżach krajowych wyniósł raptem w kwocie bezwzględnej 35 tys. zł. Uwzględniając, że mamy 49 delegatur, a delegatury nie dysponują żadnymi własnymi środkami lokomocji, organizowane są wybory uzupełniające w gminach, referenda lokalne, których przybyło znacznie, to wzrost wydatków średnio licząc na jedną gminę 1 tysiąc zł na podróże, jest rzeczywiście symbolicznym wzrostem i w pełni uzasadnionym zadaniami, jakie wzrastają w związku z większą ilością referendów lokalnych, a także innych zadań wyborczych.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#ZastepcakierownikaKrajowegoBiuraWyborczegoBohdanSzczesniak">Natomiast rzeczywiście duży wzrost w paragrafie 37: usługi niematerialne był wzrostem wynikającym z zaplanowanej wcześniej konferencji międzynarodowej urzędników wyborczych. Krajowe Biuro Wyborcze jest członkiem stowarzyszenia takich urzędników. Raz na kilka lat każdy z członków stowarzyszenia jest obowiązany do zorganizowania takiej konferencji u siebie. W zeszłym roku taką konferencję zorganizowaliśmy i takie były koszty tej konferencji. Powtórzy się ona za kilka lat. Stąd w stosunku do roku poprzedniego był to wzrost duży, ale w pełni uzasadniony i nie stanowiący niczego nadzwyczajnego.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#ZastepcakierownikaKrajowegoBiuraWyborczegoBohdanSzczesniak">Chciałbym się również odnieść do stwierdzenia o relatywnie wysokich wynagrodzeniach w Krajowym Biurze Wyborczym. Przeciętne wynagrodzenie wyniosło 3 tys. 500 zł, jest wyższe o 283 zł od porównywalnego w roku 1999 i przekracza średnie wynagrodzenie w innych jednostkach budżetowych.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#ZastepcakierownikaKrajowegoBiuraWyborczegoBohdanSzczesniak">Reprezentuję pogląd, że Krajowe Biuro Wyborcze ma relatywnie niskie wynagrodzenia. Wynika to z następującej przyczyny. Krajowe Biuro Wyborcze nie zatrudnia pracowników pomocniczych. Na 250 kilku pracowników jest zaledwie jeden kierowca i jedna woźna. W delegaturach nie ma pracowników pomocniczych, a w centrali - tak jak powiedziałem - jest jeden kierowca i jedna woźna. Wszystkie instytucje mają znaczną liczbę pracowników pomocniczych i niskie wynagrodzenia w tej grupie zatrudnienia powodują obniżenie średniej. My tej średniej nie możemy obniżyć. A więc nasza średnia jest średnią pracowników merytorycznych. Gdy porównamy ją z wynagrodzeniem w innych instytucjach okaże się, że ta średnia jest niska, a nawet tak liczona średnia plasuje nas gdzieś na 30 pozycji. Trudno więc mówić o wysokich wynagrodzeniach, tym bardziej przy tej specyficznej dla Krajowego Biura Wyborczego strukturze. I to w zasadzie wszystko co mógłbym powiedzieć, bo więcej uwag krytycznych już nie zauważyłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Nie potrafię się powstrzymać od komentarza, że plan dochodów z wydawnictw będzie łatwiej państwu zrealizować wtedy, kiedy wynik wyborów będzie sensacyjny w stosunku do sondaży i tego państwu życzę.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PoselPawelLaczkowski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Skoro nie, to poproszę pana posła Grzegorza Cygonika o zaproponowanie treści opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselGrzegorzCygonik">Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich pozytywnie ocenia wykonanie budżetu państwa w cz. 11 Krajowe Biuro Wyborcze w roku 2000.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Czy ktoś z państwa jest zdania odmiennego? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem tego rodzaju opinii?</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PoselPawelLaczkowski">Stwierdzam, że posłowie jednogłośnie przyjęli treść powyższej opinii.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PoselPawelLaczkowski">Przepraszam pana dyrektora Waldemara Długołęckiego, ale wobec tak jednoznacznej opinii NIK to już nawet nie miałem odwagi zadawać tego pytania. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PoselPawelLaczkowski">Proszę państwa, w ten sposób wyczerpaliśmy dzisiejszy porządek obrad. Czekają nas w tym tygodniu jeszcze dwa posiedzenia Komisji. Jutro równie przyjemne, bo będziemy zajmowali się znowu cudzymi finansami, czyli Kancelarii Prezydenta i Kancelarii Senatu. Zapraszamy pana przewodniczącego Andrzeja Wielowieyskiego. Natomiast później mamy posiedzenie merytoryczne związane ze zleceniami przekazanymi nam przez pana marszałka Sejmu. Myślę, że będzie to trochę trudniejsze posiedzenie niż mówienie o pieniądzach.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#PoselPawelLaczkowski">Dziękuję państwu, naszym gościom, zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>