text_structure.xml 32.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Witam serdecznie obecnych na kolejnym posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Porządek dzienny został państwu doręczony wraz z zawiadomieniem o terminie posiedzenia Komisji. Przypomnę, iż mamy do rozpatrzenia dwie konkretne sprawy, mianowicie ustalenie harmonogramu prac nad projektami zmian ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz harmonogramu prac nad uchwałą Regulamin Sejmu RP; ewentualnie sprawy różne, gdyby ktoś z państwa zgłaszał w tym zakresie jakieś wnioski. Czy są uwagi do porządku dziennego? Skoro nie ma, to przystępujemy do realizacji zaproponowanego porządku.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselPawelLaczkowski">Nie chciałbym wygłaszać zbyt długich przemówień, dlatego że dla nas wszystkich oczywista jest konieczność przyspieszenia prac nad tymi dwoma dokumentami, których przygotowanie w sposób zupełnie jednoznaczny należy do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Jak dobrze wiemy, prace nad pewnymi elementami ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora trwają od dłuższego czasu. Pan poseł P. Miszczuk również patrzy na ten problem całościowo. Podobnie jest z Regulaminem Sejmu RP. Ale pora byłaby wyznaczyć sobie jakieś konkretne daty, które jednak należałoby traktować nie tylko jako terminy instruktażowe, ale jako terminy nieprzekraczalne, dlatego że bardzo źle by było gdybyśmy wkraczali na przykład w nowy rok kalendarzowy z tą samą ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Mieliśmy ostatnio okazję przekonać się jakie problemy rodzi ustawa, a poza tym wiadomo, że do tej pory poczynione już rozeznanie przez pana posła P. Miszczuka wskazuje na cały szereg wątpliwości co do relacji ustawy obowiązującej z uchwaloną dwa lata temu Konstytucją RP. Najwyższa więc pora, żeby te wszystkie rozbieżności zostały zlikwidowane.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselPawelLaczkowski">Podobnie jest z Regulaminem Sejmu RP. Nie ma chyba w tym Sejmie posła, który uważałby, iż regulamin ten może funkcjonować dłużej. Tempo zmian tego regulaminu musi być też odpowiednio przyspieszone, z tym że proponowałbym, żebyśmy najpierw jednak starali się - przynajmniej w naszym gronie - zamknąć prace nad ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, jako że niektóre rozstrzygnięcia regulaminowe mogą być po prostu konsekwencją rozstrzygnięć przyjętych w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Chciałbym też przypomnieć, że w dotychczasowych dyskusjach w gronie Komisji przeważała opinia, iż ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora, jak i regulamin należałoby po prostu napisać od nowa, tak aby nie tkwić w tym kręgu wiecznych nowelizacji, które czynią te akty prawne całkowicie nieczytelnymi, przynajmniej ich fragmenty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselPawelLaczkowski">Biorąc to wszystko pod uwagę chciałbym zaproponować, żebyśmy dzisiaj zastanowili się nad takimi sprawami o charakterze w poważnym stopniu technicznymi, ale jednocześnie sprawami, które muszą być rozstrzygnięte w naszym gronie. Tu myślę, po pierwsze o organizacji pracy, zacznijmy od ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, a później o terminach. Chciałbym poddać pod dyskusję takie oto działanie, w którym całość materii ustawowej o wykonywaniu mandatu posła i senatora zostałaby podzielona na cztery części i poszczególne osoby, względnie pary osób zobowiązałyby się do przygotowania konkretnych propozycji. Myślę, że całością prac mógłby nadal kierować, gdyby zechciał, pan poseł P. Miszczuk, ale myślę też, iż wskazane byłoby, aby w te bezpośrednie prace zaangażowało się więcej osób niż do tej pory, tak żeby to przyjęte rozwiązanie nie zmuszało pana posła P. Miszczuka do takiej jednoosobowej działalności. Podobnie zresztą chciałbym zaproponować, żebyśmy pracowali nad regulaminem, zobowiązując się do przygotowania odpowiednich fragmentów.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselPawelLaczkowski">Aby przedstawić państwu taką propozycję w miarę całościową, która mogłaby zostać poddana tutaj ocenie, chciałbym zaproponować wydzielenie czterech elementów w ustawie o wykonywaniu mandatu. Po pierwsze na część pierwszą składałyby się przepisy ogólne, plus problematyka immunitetowa. W tym dziale można by było umieścić jeszcze problem łączenia funkcji i działalności gospodarczej. A więc byłaby to pewna zmiana w stosunku do tej ustawy, która obecnie obowiązuje, ale jednocześnie w jednym miejscu byłoby to wszystko, co posłowi wolno i nie wolno poza parlamentem, co jest związane z samym statusem posła w państwie.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PoselPawelLaczkowski">Drugą część można byłoby nazwać umownie: poseł i senator w parlamencie; są to więc prawa i obowiązki posła wykonywane i realizowane na gruncie parlamentu. Tutaj byłaby rozstrzygnięta sprawa, która później musi znaleźć rozwinięcie w regulaminie, taka jak swoboda zrzeszania się w kołach, klubach, udział w komisjach, etc., a także uczestnictwo w pracach legislacyjnych i innych działaniach parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PoselPawelLaczkowski">Dział trzeci, przy takim podziale, obejmowałby warunki pracy posła poza parlamentem i to znowu całościowo, bez podziału, tak jak w tej chwili ma miejsce, a więc byłaby to sprawa biur, stosunków z władzami, wykonywania obowiązków wobec wyborców.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PoselPawelLaczkowski">Wreszcie dział czwarty dotyczyłby warunków materialnych, a więc regulowałby problem diet, uposażeń, bezpieczeństwa socjalnego. Tu są nowe elementy, które by musiały być rozpatrzone, chociażby te, które są związane ze zmianami w systemie ubezpieczeń, czy w organizacji służby zdrowia, itd.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PoselPawelLaczkowski">Może w tym miejscu zawiesiłbym głos i prosiłbym, żebyście państwo zechcieli się ustosunkować, czy ten sposób pracy jest do zaakceptowania. Rozumiem, że oczywiście koordynatorem całości - tu miałbym prośbę do pana posła P. Miszczuka - byłby nadal pan poseł, ale aby poszczególne osoby można było przyporządkować do prac nad poszczególnymi częściami.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PoselPawelLaczkowski">Jednocześnie trzeba byłoby sobie wyznaczyć jakiś termin. Sądzę, iż takim terminem, w którym powinny spłynąć poszczególne działy do pana posła P. Miszczuka - być może już nawet przedyskutowane na posiedzeniach naszej Komisji - powinien być koniec października. Należałoby się pogodzić z myślą o tym, że październik w tych warunkach byłby bardzo intensywnym czasem pracy Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Chodzi o to, żebyśmy mieli w październiku możliwość przekazania całości, dając panu posłowi P. Miszczukowi jakieś dwa tygodnie czasu na uporządkowanie tej całości, takie skoordynowanie i myślę, że trzeba by było mniej więcej się przymierzać na połowę listopada, jako terminu wprowadzenia ustawy pod obrady Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#PoselPawelLaczkowski">Prace nad Regulaminem Sejmu RP powinny postępować w poważnym stopniu równolegle. Nie ma przeszkód w paru częściach, żeby te prace tak właśnie postępowały. Na przykład dział dotyczący procedur legislacyjnych może być przygotowywany niezależnie; natomiast te pozostałe części to gdzieś tak z dwutygodniowym opóźnieniem, tak żeby regulamin mniej więcej można było wprowadzać pod obrady Sejmu na koniec listopada, najdalej początek grudnia.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#PoselPawelLaczkowski">Taką propozycję chciałbym złożyć. Proszę bardzo otwieram dyskusję w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselPiotrMiszczuk">Sytuacja, jeśli chodzi o termin, jest faktycznie bardzo istotna, ponieważ - przynajmniej z naszych wstępnych dyskusji, o których mówiliśmy, oprócz pewnych spraw dotyczących aktualnie funkcjonujących posłów i senatorów - chcemy również w tych kwestiach dotyczących warunków materialnych, włożyć pewne sprawy dotyczące byłych posłów i senatorów. Termin jest o tyle istotny, że wiąże się to z pewnym określonym budżetem, a więc te sprawy muszą się znaleźć w ustawie budżetowej, żeby można je było zrealizować. Przy tych sprawach pośpiech jest wskazany.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselPiotrMiszczuk">Przechodząc do kwestii zasadniczej, to złożyłem propozycje, kilku bloków tematycznych, które muszą być w jakiś sposób rozstrzygnięte, ponieważ im bardziej wgłębiałem się w różnego rodzaju opinie i ekspertyzy, dotyczące pewnych działań związanych z tą ustawą i konstytucją, to co raz więcej miałem poważniejszych wątpliwości, nie mówiąc o tym, że były to zupełnie inne ekspertyzy na ten sam temat; trzy różne zdania. Jak mamy zapisać coś w ustawie, co ma być jasne i jednoznacznie traktowane, jeżeli fachowcy zupełnie inaczej wypowiadają się o tych sprawach.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselPiotrMiszczuk">Po drugie mamy pewne przepisy, w których trzeba brać pod uwagę konstytucję, ordynację wyborczą i jeszcze ustawę o partiach politycznych, ponieważ pewne rzeczy, dotyczące niektórych spraw, są tak pozapisywane.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoselPiotrMiszczuk">Kolejna sprawa to jest kwestia niepołączalności mandatu z różnymi sprawami, bo tutaj też nasuwa się cała masa wątpliwości jak traktować przepisy konstytucyjne; rozbieżności są duże, zwłaszcza przy sędziach, prokuratorach, wojskowych. Na ten temat mamy zupełnie różne opinie.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoselPiotrMiszczuk">Następne zagadnienie dotyczy tego, z czym my się borykamy i co jest przedmiotem częstych interwencji biura, etc.; jest to kwestia łączenia tego z działalnością gospodarczą. Jest to problem bardzo ważny i bez czytelnych zapisów nie będziemy w stanie realizować tej ustawy, jeżeli będzie ona od początku budziła wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoselPiotrMiszczuk">Jest jeszcze kwestia bardzo ważna i trudna do rozstrzygnięcia, bo tu decyzje będą musiały być polityczne; dotyczy ona możliwości działania posła, dostępu do informacji, czyli tego co mamy w dotychczasowych art. 16, 19 i 20, z tym co faktycznie mówi o tym konstytucja i ustawa o ochronie informacji niejawnych. Są tu już pewne określone różnice, zresztą bardzo istotne. Sugestie niektórych opinii szły właśnie w tym kierunku, aby wręcz ograniczyć możliwości dostępu posła do niektórych informacji i określonego działania.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoselPiotrMiszczuk">Z kolei inne jest odczucie tych, którzy do nas przychodzą, tzn. tych którzy nas wybierali. Oni żądają od nas różnych rzeczy, bo uważają, iż jesteśmy w stanie załatawić każdą sprawę. Tu krzyżują się więc dwie kwestie: sprawa prawna, czyli jak do tego podchodzić, z tym jakie są oczekiwania naszych wyborców.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PoselPiotrMiszczuk">Kolejna rzecz, o której już nie raz tutaj dyskutowaliśmy, to są te nasze oświadczenia, które składamy, a związane z wysokością naszych dochodów, stanu majątkowego, itd. Trzeba będzie też znaleźć jakieś rozwiązanie. Będzie nam potrzebna opinia Komisji Etyki Poselskiej, ponieważ oni zakończyli prace i wiem, że mają określone wnioski. Każdy z nas się z tym stykał: albo było wszystko w porządku, albo były jakieś luki, braki w tych naszych oświadczeniach.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PoselPiotrMiszczuk">Jest jeszcze kwestia zupełnie nieruszona. Jest to sprawa art. 107 Konstytucji RP, czyli odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, za prowadzenie pewnej, określonej działalności gospodarczej. Z tym nie mieliśmy do czynienia.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PoselPiotrMiszczuk">Jeżeli chodzi natomiast o immunitet, to jeśli przyjmujemy taką zasadę, że nie zmieniamy Konstytucji RP, jesteśmy w stanie tę sprawę chyba najszybciej załatwić, bo praktycznie rzecz biorąc są tu dwie wersje i można to zrobić bardzo szybciutko, bez większych problemów.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PoselPiotrMiszczuk">Pozostały jeszcze kwestie statusu posła jako pracodawcy, bo to jest sprawa bardzo niejasna; raz to ma tak wyglądać, gdy chodzi o ZUS i urzędy skarbowe, a innym razem znowu inaczej. To wszystko "wisi" na naszych osobistych NIP-ach. Na tym samym NIP-ie mam wszystko to, co jest związane ze mną i prowadzeniem biura poselskiego. Wydaje mi się, że nie powinniśmy tych rzeczy łączyć, ale to będzie dość skomplikowane; przecież Kancelaria Sejmu w stosunku do nas też nie jest pracodawcą. Ona wypełnia tylko określone rzeczy, bo tak to zostało ustalone. My również nie mamy - nawet ci, którzy są zawodowymi posłami - statusu pełnego pracownika, tak jak wszyscy. To wymaga pewnych rozstrzygnięć politycznych; weszła ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, my swoje zdanie przedstawiliśmy, ale prawdopodobnie Senat ma inne zdanie na ten temat. W tym przypadku inaczej jest traktowany obywatel, który ma emeryturę i rentę, a inaczej poseł, ponieważ jemu się pewne rzeczy nie należą.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PoselPiotrMiszczuk">Pewne opinie będą więc niezbędne, żeby można było z niektórymi sprawami ruszyć. Wydaje mi się, że w zależności od tego kiedy otrzymamy te opinie, będzie można przystąpić do pisania tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Panie pośle, zapoznałem się z wszystkimi, przygotowanymi przez pana pytaniami i myślę, że jest to sprawa tylko jakiejś agregacji tych pytań i skierowania ich pod adresem właściwych ekspertów. Możemy to zrobić na dobrą sprawę jeszcze dzisiaj, tak żeby najdalej na koniec czerwca mieć te wszystkie opinie, w każdym razie jeszcze w czerwcu. To jest warunek numer jeden i to jest oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselPawelLaczkowski">Natomiast interesowałaby mnie pańska opinia co do podzielenia się pracą. Czy uważa pan, że lepiej to robić w ramach jednego zespołu, czy też wydzielić te cztery elementy i otrzymać takie segmenty, przynajmniej w stanie koncepcyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselPiotrMiszczuk">Panie przewodniczący, jak to się mówi: kij ma dwa końce. Jeżeli pracuje jeden zespół, to możemy brać pod uwagę jedną koncepcję i w ramach tej koncepcji się utrzymać. Natomiast, gdy będą pracowały cztery zespoły, to mogą powstać cztery zupełnie niespójne kawałki tej ustawy, chyba że założymy od razu, w jakim kierunku ma iść to działanie. Nawet przy takim podziale, jak pan przewodniczący zasugerował, musi być pewna określona jasność. Jeżeli pracowałoby się w czterech zespołach, to może byłoby szybciej, ale mam wątpliwości, czy byłoby to z korzyścią dla spójności tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Kierowałem się właśnie przesłanką tempa pracy, zostawiając panu rolę nadzorcy, czuwającego nad tym, żeby całość była koherentna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselPiotrMiszczuk">Panie przewodniczący, gdybyśmy w poszczególnych zespołach, wyznaczyli sobie pewne cechy zasadnicze dla tej ustawy, czyli w jakim kierunku chcielibyśmy, żeby była ona zrobiona, to myślę, że to naprawdę usprawniłoby nam pracę, gdybyśmy pracowali w czterech zespołach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJerzyMadej">Rozpoczynając od spraw technicznych, to praktyka już dawno potwierdziła, iż odpowiedzialna musi być jedna osoba, a nie zespół. Jeżeli bowiem zespół jest odpowiedzialny, to znaczy, że nikt nie jest odpowiedzialny. Natomiast oczywiście podział pracy, ten o którym w tej chwili pan mówi, na pewnym etapie przyspiesza pracę. Przy czym mogę państwu powiedzieć, z moich doświadczeń w pracach nad Konstytucją RP, gdzie też były podkomisje, które przygotowywały poszczególne działy Konstytucji RP, iż była komisja redakcyjna, która to wszystko zbierała, a i tak potem Komisja Konstytucyjna od nowa tę konstytucję napisała. Mimo że były ustalone pewne zasady, które zostały przyjęte na jednym z pierwszych posiedzeń Komisji Konstytucyjnej, te generalne rozwiązania, to i tak potem w samej komisji zostało to wszystko pozmieniane. Obawiam się, że podobnie będzie tutaj.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselJerzyMadej">Niemniej trzeba zrobić tak, jak pan przewodniczący powiedział, czyli jak najszybciej przygotować tekst, na którym mogłaby pracować cała Komisja, ponieważ ona będzie nad tym tekstem pracować najdłużej. Tego nie da się załatwić na jednym ani na dwóch posiedzeniach. Może być taki system pracy jaki pan przewodniczący proponuje, a z czym się zgadza pan poseł P. Miszczuk, czyli że dwuosobowe zespoły mogą przygotować te cztery tematyczne działy. Potem z tego trzeba zrobić jedną całość, a Komisja będzie i tak musiała nad tym pracować, żeby uzgodnić ten ostateczny tekst. To dotyczy metody pracy. Czy można mówić na temat regulaminu, czy teraz mówimy tylko o ustawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselPawelLaczkowski">To są dwie przenikające się rzeczy, ale może najpierw skończmy sprawę ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJerzyMadej">Jest oczywiście ten problem, o którym mówił pan poseł P. Miszczuk i który był również w Komisji Konstytucyjnej, czyli że były opinie ekspertów na jeden temat, a które były zupełnie różne. Oczywiście, to Komisja musi wybrać rozwiązanie, ale wybiera rozwiązanie o charakterze politycznym albo o charakterze merytorycznym czy legislacyjnym, tylko jest to ograniczenie, że ono musi być zgodne z Konstytucją i innymi ustawami. Jeżeli eksperci dają nam trzy różne opinie, to w tym momencie zachodzi pytanie, którą ekspertyzę uznamy nie za najlepszą, tylko za zgodną z Konstytucją, bo to jest w końcu ten wymóg i przed tym dylematem będziemy stali.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselJerzyMadej">Jest jeszcze trzecia sprawa, o której pan przewodniczący już wspomniał, a mianowicie chodzi o stanowisko Senatu. W zasadzie Senat należałoby wcześniej wciągnąć do tych prac, bo znowu przygotujemy ustawę, a ustawa pójdzie do Senatu i Senat będzie się nad nią znęcał przez następne dwa miesiące, dlatego że senatorowie będą mieli jakieś inne koncepcje w takiej, czy innej sprawie. Tutaj należałoby, oczywiście w taki nieformalny sposób, wykorzystać praktykę, która funkcjonowała w pierwszej kadencji tzn. w latach 1989-91; wówczas senatorowie brali udział w pracach komisji sejmowej po to, by w Senacie te ustawy szybciej przechodziły. Proponowałbym, żeby się nad tym zastanowić, by w jakiś sposób Senat już wcześniej wciągnąć do prac nad tą ustawą, bo oczywiście nad regulaminem nie ma potrzeby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Proszę państwa, myślę, że z tych wypowiedzi wyłania się taki oto obraz, iż lepiej za dużo tu nie kombinować. Natomiast, czy możemy się umówić, że to pierwsze posiedzenie Komisji po 17 czerwca br., gdzieś ok. 20 czerwca - nie mam niestety przed sobą kalendarza - poświęcone będzie po pierwsze prezentacji ekspertyz. Na ten termin wyznaczylibyśmy sobie datę dostarczania wszystkich eskpertyz, zgodnie z tymi pytaniami, które pan poseł P. Miszczuk przygotował.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselPawelLaczkowski">Byłby to też termin złożenia różnych takich autorskich pomysłów, rozwiązań. Tu apelowałbym do pana posła, przewodniczącego W. Frasyniuka, żeby zechciał liczyć się z tym, że koło 20 czerwca br. będzie się wypowiadał na temat działalności gospodarczej posłów i uregulowania tego problemu w ustawie o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Tu oczywiście, pan poseł W. Frasyniuk ma możność skorzystania również i zamówienia dodatkowych ekspertyz. To by była pomoc dla pana posła P. Miszczuka w postaci takiego oświetlenia reflektorem punktowym jakiegoś zagadnienia, które tu może być bardzo istotne.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselPawelLaczkowski">Miałbym też prośbę do pani poseł D. Ciborowskiej, żeby zechciała przygotować jakieś własne rozwiązanie dotyczące problemów związanych z bezpieczeństwem socjalnym, warunkami materialnymi.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PoselPawelLaczkowski">Pana posła J. Rybickiego, myślę, że moglibyśmy prosić, żeby w podsumowaniu niejako pracy Zespołu, który zajmował się do tej pory immunitetem, przedstawił dorobek tego Zespołu, odniósł się także do tych ekspertyz, które wpłynęły i wydobył z nich to rozwiązanie, które byłoby najtrafniejsze przy założeniu, że nie ruszamy w tej chwili Konstytucji RP. Może poproszę pana posła P. Miszczuka o stwierdzenie, gdzie panu brakuje ewentualnie takiego szczegółowego opracowania? Rozumiem, że to nie chodzi o nadanie tym wypowiedziom kształtu normy, tylko chodzi o wyłożenie pewnych założeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselPiotrMiszczuk">Jest jeszcze istotna kwestia dotycząca art. 34 naszej ustawy dotyczącej działalności gospodarczej oraz art. 107 Konstytucji RP o odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. Te sprawy nie były ruszone do tej pory, a więc mnie jako nieprawnikowi trudno spojrzeć na te kwestie dotyczące właśnie Trybunału Stanu. W tych sprawach potrzebna byłaby mi jakaś opinia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Wydaje mi się, że to by się mieściło w zakresie wypowiedzi pana przewodniczącego W. Frasyniuka. Czy coś jeszcze mielibyśmy do zrobienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselPiotrMiszczuk">Jest jeszcze kwestia zgłaszana przez pana posła W. Adamskiego - szkoda, że go teraz nie ma. Rozmawiałem z przewodniczącym senackiej komisji regulaminowej, panem senatorem I. Zarzyckim i z panią dyr. E. Polkowską. Oni rzeczywiście chcą się zaangażować od początku w pracę nad tą ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Chciałbym zaproponować to właśnie rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselPiotrMiszczuk">W rozmowie tej była podnoszona kwestia, żebyśmy przygotowali pewne materiały dotyczące warunków egzystencji byłych parlamentarzystów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Myślę, że jeżeli chodzi o współpracę z Senatem, to chciałem zaproponować rozwiązanie następujące, iż by na te posiedzenia Komisji, na których będzie omawiana ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora, po prostu zapraszać przedstawicieli senackiej komisji. To jest możliwe. Wtedy przez cały czas uczestniczyliby przedstawiciele Senatu, którzy mogliby przenosić uwagi, pojawiające się w naszym gronie, na teren komisji senackiej. Nie powinno to być jakimś nadzwyczajnym utrudnieniem w pracy. Czy państwo macie coś przeciwko temu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJerzyMadej">Wręcz przeciwnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Tego rodzaju rozwiązania były już stosowane w paru innych przypadkach i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby w ten sposób właśnie postępować. Czy wobec tego możemy odnotować, że w ostatniej dekadzie czerwca odbywa się takie posiedzenie przeglądowe? Bardzo bym prosił, żebyście państwo zarezerwowali sobie wtedy troszeczkę więcej czasu na to posiedzenie, bo z natury rzeczy będzie to musiało być nieco dłuższe posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselPawelLaczkowski">Przyjmujemy, iż naszym zamiarem jest przygotowanie gotowego projektu ustawy tak, aby mogła ona trafić pod obrady Sejmu na koniec października.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselPiotrMiszczuk">To już najpóźniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Tak, to już trzeba traktować jako termin nieprzekraczalny. Proszę państwa, teraz przechodzimy do spraw dotyczących Regulaminu Sejmu RP. Tu chciałbym prosić o zabranie głosu pana posła J. Madeja, który wcześniej poświęcił już swój czas na te problemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJerzyMadej">Przypomnę, że właściwie na początku kadencji, wtedy kiedy była najpierw ta pierwsza zmiana regulaminu, dopasowująca tak z grubsza regulamin do nowej konstytucji, zakładaliśmy już, że musimy rzeczywiście ten regulamin w zasadzie napisać od nowa. Ale zaznaczam, iż zakładaliśmy, bo takiej decyzji nie podjęliśmy do końca. Potem okazało się, jak państwo pamiętają, że mniej więcej co kilka tygodni wpływały kolejne propozycje nowelizacji regulaminu. Jedne były bardzo pilne, drugie pilne i właściwie cały ten dotychczasowy okres zszedł nam właśnie na tych wszystkich, kolejnych nowelizacjach; w większości, może nie wszystkie, ale w większości były one niezbędne do wprowadzenia do regulaminu. Natomiast prace nad całością zostały przez to w pewnym sensie przyhamowane.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselJerzyMadej">Przypominam, że jeszcze na początku kadencji zastawialiśmy się, czy ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora tylko gruntownie znowelizować, czy napisać ją na nowo. W tej chwili jest już decyzja, że piszemy na nowo.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselJerzyMadej">Jeżeli uznamy - to jest oczywiście nasza decyzja -  że podobnie postąpimy z regulaminem, to należałoby stworzyć zespół ekspertów lub wybrać dwóch ekspertów i poprosić ich o opinię, jak powinien być napisany ten nowy regulamin. Mniej więcej wiemy, tzn. ja mogę powiedzieć o sobie, że mam jakąś koncepcję tego regulaminu, ale te moje koncepcje nie zawsze zgadzają się z koncepcjami innych lub z koncepcjami ekspertów i w tej chwili należałoby od tego całą tę sprawę zacząć.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PoselJerzyMadej">Natomiast całą pracę organizacyjną należy zrobić podobnie - tak, jak pan przewodniczący proponował w odniesieniu do ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, ponieważ w regulaminie mamy też kilka rozdziałów, które - można by powiedzieć - stanowią odrębną całość, a więc mogłyby być one przez takie mini zespoły opracowywane. Potem należałoby to oczywiście też taką samą metodą złożyć w całość, przedyskutować i obrobić na posiedzeniu Komisji. Przy czym, jak powiedziałem, w stosunku do ustawy, to regulamin jest na pewno w tyle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Proszę państwa, pytanie na które musimy sobie dzisiaj odpowiedzieć, jest właściwie jedyne. W tym wypadku termin, na przykład zmiana roku budżetowego, nie jest terminem istotnym. Pytanie brzmi tak, czy podejmujemy się napisania tego regulaminu od nowa? W zasadzie to pytanie znalazło już odpowiedź, tak mi się wydaje. Pan poseł przywrócił je dzisiaj, ale na wszelki wypadek je ponawiam.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselPawelLaczkowski">Jeśli zdecydowalibyśmy się na to, wówczas rodzi się kolejne pytanie, mianowicie, kiedy byłoby możliwe przedstawienie takiego pomysłu autorskiego na cały regulamin, tak, żebyśmy jednak wcześniej dostali jakieś tezy, aby można było nad nimi przeprowadzić wstępną dyskusję; nad tym, co w ogóle powinno być materią Regulaminu Sejmu RP. Wydaje mi się, że w niektórych momentach ten dokument, z którym mamy do czynienia w tej chwili jest wyraźnie niewystarczający.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PoselPawelLaczkowski">Na przykład procedury legislacyjne, w moim przekonaniu, są niedostatecznie uporządkowane. Pojawiają się takie problemy chociażby, jak problem pierwszego czytania w komisji. To jest jeden z takich drobnych przykładów, z którymi ostatnio mieliśmy do czynienia. Natomiast są też takie elementy, które są wyraźnie elementami przegadanymi. Nie ma też takich procedur, które by gwarantowały posłowi dochodzenia własnych racji. Na przykład dla mnie są nie do utrzymania sytuacje, w których zgłaszane wątpliwości pod adresem postępowania na przykład Prezydium Sejmu nie mogą mieć dalszego ciągu, bo one właściwie nigdzie nie są skodyfikowane. Tak więc, trzeba by było zastanowić się nad zasięgiem tematycznym, nad działami i nad kierunkiem w jakim przekształcalibyśmy ten regulamin. Czy w tej sprawie ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselJerzyMadej">Jeśli można, to chciałbym się wypowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Chciałem właśnie pana prosić, żeby to pan był tym, który zreferuje nam tę kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselJerzyMadej">Chciałbym zabrać głos, panie przewodniczący, w sprawach merytorycznych.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselJerzyMadej">Jak sama nazwa wskazuje - w moim przekonaniu - regulamin powinien być opisem wszystkich procedur, jakie są w Sejmie; tak, żeby nie budziły one żadnych wątpliwości, na co słusznie pan przewodniczący zwrócił uwagę. Wiem, że wszystkiego się nie przewidzi, ale generalnie przeważająca większość powinna być rozpisana w taki sposób, żeby jak najmniej było miejsca na wszystkie wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PoselJerzyMadej">Może tak na marginesie tylko powiem, że na przykład w Zgromadzeniu Narodowym we Francji regulamin jest tak szczegółowy, że wybór przewodniczącego komisji opisany jest z drobiazgami, jacy są kandydaci, jaka jest procedura, pierwsza tura głosowania, druga tura głosowania; wszystko to jest rozpisane. Nie ma więc żadnych możliwości, żeby przyjąć jakąś dowolną interpretację tego regulaminu. Podobny jest regulamin parlamentu szwedzkiego, który zresztą ma rangę ustawy i to ustawy konstytucyjnej. Tam regulaminu nie zmienia się z posiedzenia na posiedzenie, tylko jest to ustawa i to jedna z trzech ustaw konstytucyjnych.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PoselJerzyMadej">U nas regulamin nie jest ustawą, tylko jest to uchwała Sejmu, niemniej wszystkie sprawy, szczególnie sprawy proceduralne, powinny być rozpisane szczegółowo. Natomiast część spraw, też się z panem przewodniczącym zgadzam, które powtarza się w regulaminie reguluje Konstytucja RP lub powinna uregulować ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Nie ma więc sensu powtarzać tego w tym regulaminie, bo są to sprawy ustawowe lub konstytucyjne, a nie sprawy rangi regulaminowej, dlatego tak bym widział ten regulamin, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Proszę państwa, czy wobec tego wyrażacie państwo zgodę, a pan poseł J. Madej w szczególności akceptuje takie rozwiązanie, żeby ostatnie posiedzenie czerwcowe Komisji było poświęcone prezentacji takich założeń do Regulaminu Sejmu RP? Czy jest to możliwe?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJerzyMadej">Panie przewodniczący, to może jednak zróbmy to na początku lipca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselPawelLaczkowski">Dobrze, akceptujemy tę propozyję. Gdyby można było prosić wcześniej o tezy, to myślę, iż byłoby to z korzyścią dla nas wszystkich. Dziękuję państwu. Zamykam dzisiejsze posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>