text_structure.xml
66 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Rozpoczniemy posiedzenie od punktów rozpatrywanych wcześniej, to znaczy najpierw od punktu związanego z rozpatrzeniem odpowiedzi na dezyderat dotyczący zapytania w sprawie dalszego postępowania nad ustawą o regulacji rynku cukru, a więc na dezyderat, w którym prosiliśmy o stanowisko rządu w sprawie obrotu cukrem z zagranicą.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselJozefPilarczyk">Drugi punkt dotyczy rozpatrywanej przez nas odpowiedzi rządu na dezyderat w sprawie kredytowania i udzielania kredytów na skup buraków w tegorocznej kampanii buraczanej. Z powodu braku możliwości uzyskania pełnej informacji w punkcie pierwszym z poprzedniego posiedzenia, czyli w zakresie organizacji i zarządzania hodowlą, punkt ten przełożyliśmy na któreś z kolejnych posiedzeń.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselJozefPilarczyk">Chciałbym zapytać, czy do zaproponowanego porządku dziennego, czyli rozpatrzenia wniosków w sprawie odpowiedzi na dezyderaty i punktu dotyczącego nowelizacji ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich oraz zaopiniowania dla Komisji Finansów Publicznych projektu ustawy tzw. okołobudżetowej, między innymi Karty Nauczyciela i nowelizacji ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi skarbu państwa, są uwagi? Nie widzę, a więc najpierw powrócimy do punktu z poprzedniego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselJozefPilarczyk">Rozpatrując punkt związany z odpowiedzią na dezyderat w sprawie stanowiska rządu w kwestii koniecznego zakresu uregulowania obrotu cukrem z zagranicą nie padły odpowiedzi satysfakcjonujące Komisję. Chodzi o to, że pan minister Klimczak, który jest tu dziś obecny, nie był w stanie odpowiedzieć nam na podstawowe pytanie: czy Komisja ma zajmować się tym problemem, który przez kilkanaście miesięcy, by nie powiedzieć, że prawie przez dwa lata, hamował zakończenie prac nad nowelizacją ustawy o regulacji rynku cukru. Przypomnę, że tylko i wyłącznie brak stanowiska rządu w sprawie koniecznego zakresu uregulowania obrotu cukrem z zagranicą, hamuje zakończenie wspomnianych prac.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PoselJozefPilarczyk">Ponieważ pan minister udzielił odpowiedzi takiej, że rząd zgłosił do Sejmu inne projekty ustaw, które mają tę sprawę uregulować, ale nie przedstawił stanowiska konkretnie co do tego, czy zdaniem rządu komisja powinna w ustawie, którą nowelizujemy tym się zajmować, czy nie - sformułowałem wniosek o to, byśmy odpowiedzi na ten dezyderat nie przyjęli. Oczywiście oznacza to, że w dalszym ciągu będziemy oczekiwać tej odpowiedzi, że ponowimy prośbę o jej udzielenie. Dla nas jest to istotne, aby zakończyć prace nad tą ustawą. Czy w tej sprawie ktoś chciałby zadać jeszcze jakieś pytanie?</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PoselJozefPilarczyk">Poseł Ryszard Matusiak (niez.): Sądzę, że ważkość tematu regulacji rynku cukru, przy prywatyzacji i dalszych przekształceniach w sektorze cukrowniczym i w obrocie cukrem, jest na tyle istotna, że trzeba tę kwestię uregulować. Nie wolno tego dalej odkładać, nawet gdy się twierdzi, że taka regulacja nastąpi w innych ustawach. To daleko idące opóźnienie, które spowoduje bardzo negatywne skutki dla rolnictwa w przyszłym roku. Rolnicy muszą wiedzieć, co ma się stać, muszą otrzymać jasny i czytelny sygnał. To jedna sprawa. Poza tym nie odpowiada mi taki styl uprawiania polityki, że regulacja znajdzie się w jakichś innych ustawach. Po drugie, istnieje też inny problem, który pojawił się już dwa lata temu. Jest to problem sporu na temat tego, jak mają zostać uregulowane prawnie pewne kwestie dotyczące produkcji cukru. To są istotne sprawy, ważne sygnały nawet dla tych, którzy będą dokonywać prywatyzacji. Przecież te zakłady będą prywatyzowane. Musimy tę sprawę właściwie uregulować, nie może być tak, że limity będą dowolnie dzielone, to musi być jasno określone. Ta ustawa w jakiś sposób to załatwia. Poza tym, nawet zakładając, że odbędą się przekształcenia i dokona się prywatyzacja, przecież dla producentów cukru musi być sygnał, w jaki sposób surowiec będzie odbierany, żeby nie było w tej kwestii niedomówień. Nie może być tak, że nikt nie wie, co dalej będzie w sektorze cukrowniczym.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PoselJozefPilarczyk">Mam wrażenie, choć oczywiście nie chciałbym nikogo oskarżać, że wszystko dzieje się tak, jakby komuś na tym zależało, aby ta ustawa w ogóle nie weszła w życie. To widać wyraźnie; ciągle są odkładane prace. Podkomisja praktycznie zakończyła pracę, praktycznie pozostał tylko jeden punkt sporny. Jestem zwolennikiem uporządkowania spraw, ale ten temat jakoś tak dziwnie ucieka i nie można do końca sprawy załatwić. Uważam, że nie powinniśmy na nic czekać, lecz podjąć decyzję i sprawę dokończyć. I niech wówczas rząd się wypowie, będzie jeszcze możliwość w drugim czytaniu ustawy wrócić do tematu. Stawiam formalny wniosek o przystąpienie do dalszych prac.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#PoselJozefPilarczyk">Panie pośle, chciałbym zaznaczyć, że my dzisiaj rozpatrujemy odpowiedź na dezyderat. Oczywiście pańskie uwagi są bardzo słuszne. Chciałbym powiedzieć, że pismo Marszałka Sejmu do Prezesa Rady Ministrów zostało skierowane w tej sprawie 3 sierpnia br. Nie jesteśmy w stanie, na podstawie odpowiedzi, którą otrzymaliśmy, zająć stanowiska, skonkretyzować intencji rządu w zakresie obrotu cukrem z zagranicą.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#PoselJozefPilarczyk">Poseł Gabriel Janowski (niez.): Chciałbym wyrazić swoje zdziwienie tym, że rząd nie dąży do zakończenia prac nad tą ważną ustawą. To przedłużanie procedury ponad miarę zaczyna już szkodzić sprawie. Nie wiem, czy skierowanie kolejnego dezyderatu w tej kwestii cokolwiek załatwi. To znowu spowoduje oczekiwanie ponad sześciotygodniowe na odpowiedź, która może być tak samo niekonkretna, jak ta, którą już otrzymaliśmy i byłby to czas bezpowrotnie stracony. Dlatego proponuję, choć nie jest to przedmiotem w tej chwili naszej dyskusji, aby zakończyć prace nad tą ustawą i przesłać ją do drugiego czytania. Nie wiem, czy bez tej części dotyczącej regulacji obrotu z zagranicą, ta ustawa jest bezużyteczna, czy też nie. To się okaże podczas dyskusji w drugim czytaniu. Wówczas zobaczymy, kto za ten stan rzeczy ponosi odpowiedzialność. Inaczej mówiąc: jestem przeciwny składaniu kolejnego dezyderatu w tej sprawie i proszę, aby podkomisja przedstawiła nam sprawozdanie jak najszybciej. Chcielibyśmy w przyszłym tygodniu, zapewne w środę, zwołać posiedzenie poświęcone tej sprawie i zmierzać ku zakończeniu prac nad ustawą.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#PoselJozefPilarczyk">Sądzę, że taki scenariusz jest prawdopodobny, ale zgodnie z regulaminem, nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy, uznając odpowiedź za niewystarczającą, poprosili o ponowną odpowiedź na ten sam dezyderat.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselJanWyrowinski">Część posłów uczestniczyła w posiedzeniu podkomisji. Rozmawialiśmy bardzo długo na ten temat. Po pierwsze analizowaliśmy to, co się proponuje, czyli zmianę ustawy o utworzeniu Agencji Rynku Rolnego i ustawy o utworzeniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz zmiany kilku innych ustaw w kontekście sprawy regulacji rynku cukru. Doszliśmy do wniosku, że jeśli chodzi o sprawy udzielania zezwoleń, to ewentualnie można byłoby nie mieć zastrzeżeń, natomiast są pewne specyficzne kwestie, na przykład sprawa eksportu cukru, kwoty "B", który się powinien odbywać na zasadzie przetargów. Są też i inne sprawy. W związku z tym uznaliśmy, że dzisiaj, po tylu posiedzeniach, jeszcze raz spotka się zespół, szczególnie, że nie ma propozycji rządu - aby przygotować nasze propozycje i poddać je później osądowi. Ważna jest też inna kwestia. Ponieważ w tej propozycji, która zawarta jest w przedłożeniu będącym przedmiotem pracy Komisji Prawa Europejskiego stanowi się, że sprawa tego, na które towary trzeba wydawać zezwolenie, ma być przedmiotem rozporządzenia. Naszym zdaniem, powinno to być zawarte w ustawie. Są dwie możliwości: albo nic nie robić i zdać się wyłącznie na przepisy zewnętrzne, co, naszym zdaniem, nie jest chyba zbyt dobre, albo zaproponować takie rozwiązanie, które równocześnie będzie uwzględniało specyfikę handlu cukrem.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Taki scenariusz w tych kwestiach będzie zapewne zrealizowany, takie decyzje trzeba będzie prawdopodobnie podjąć. Oczekując co najmniej do przyszłego tygodnia na uzupełnienie stanowiska rządu, Komisja i podkomisja będą mogły bardziej precyzyjnie działać, a nie po omacku. Czy w sprawie samego stanowiska, co do jego przyjęcia lub odrzucenia, ktoś chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselSewerynKaczmarek">Chciałbym powiedzieć, że to już trzeci wiceminister rolnictwa, od kiedy pracuje się nad tą ustawą. Może pan minister nie wie, że oczekiwanie na stanowisko rządu powoduje, że tak długo trwają prace nad ustawą? Rządowy projekt został uznany za prowadzący, dlatego rozdział V powinien być propozycją rządu, jak to zapisać. Inaczej bowiem posiedzenie zespołu o 20. 00 w dniu dzisiejszym też nie będzie owocne. Dlatego proponuję, aby odrzucić stanowisko rządu i poprosić o nowe merytoryczne stanowisko po to, abyśmy znali pogląd rządu i mogli dokończyć pracę nad ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiFeliksKlimczak">Wedle mojej wiedzy rząd skierował do Sejmu projekt ustawy o regulacji rynku cukru. Do tego projektu, z inicjatywy poselskiej, powstał kontrprojekt, lub odwrotnie. W każdym razie, w efekcie, komisja sejmowa przejęła inicjatywę w pracy nad ustawą o regulacji rynku cukru. Ja rozumiem, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi oczekuje jakichś bardziej szczegółowych rozwiązań i propozycji ze strony rządu, ale trudno, by rząd w sytuacji, gdy projekt ustawy znajduje się rękach komisji parlamentarnej, proponował fragmenty zapisów dotyczących instrumentów regulacji rynku cukru. Gdyby był postulat Komisji, wniosek wycofujący ten projekt w tej chwili i żądający od rządu opracowania projektu ustawy o regulacji rynku cukru, to myślę, że rozpoczęlibyśmy nad nim prace w ministerstwie. Natomiast w obecnej sytuacji domyślam się, że raczej chodziłoby o stanowisko rządu do konkretnych rozwiązań w projekcie ustawy. Jednakże państwo oczekują od rządu konkretnych zapisów, konkretnych rozwiązań w poselskim projekcie ustawy, a nie stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Nie oczekiwaliśmy od rządu projektu zapisów do ustawy o regulacji rynku cukru, a odpowiedzi na pytanie, czy Komisja ma w ogóle zajmować się w tej ustawie regulacją obrotu cukru z zagranicą, czy też nie, chociażby w tym kontekście, że Komisja nie wie, jakie konkretne projekty ustaw przygotowuje rząd, a przygotowuje ich w ostatnim czasie dość dużo: o rynku rolnym, o agencji restrukturyzacji, słowem - nie wiadomo, ile jeszcze tych ustaw będzie. W związku z tym cały czas podkomisji i Komisji chodziło o wyrażenie przez rząd stanowiska, czy mamy kwestię obrotu cukru z zagranicą regulować, czy nie? Nie oczekujemy projektu zapisów. Stanowiska rządu wobec poszczególnych zapisów będziemy oczekiwać wówczas, gdy będziemy pracować w podkomisji i Komisji. Dziś chcemy odblokować pracę Komisji nad projektem ustawy o regulacji rynku cukru.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiFeliksKlimczak">Rząd nie pracuje nad projektem ustawy o regulacji rynku cukru, to fakt.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę, wobec tego przechodzimy do formalnego rozstrzygnięcia. Poddaję pod głosowanie wniosek, aby nie uznać odpowiedzi na nasz dezyderat nr 12 za wystarczający i zwrócić się do rządu o ponowne udzielenie odpowiedzi na ten dezyderat. Kto jest za przyjęciem takiego wniosku?</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoselJozefPilarczyk">Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy 4 przeciwnych i 3 wstrzymujących się przyjęła wniosek i tym samym uznała odpowiedź rządu na dezyderat nr 12 za niewystarczającą.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PoselJozefPilarczyk">Zwrócimy się do prezesa Rady Ministrów o ponowne udzielenie odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#PoselJozefPilarczyk">Przechodzimy do punktu drugiego z poprzedniego posiedzenia, odpowiedzi na dezyderat nr 13. W tym dezyderacie pytaliśmy prezesa Rady Ministrów o rozwiązania dotyczące kredytowania skupu buraków, konkretnie chodziło o możliwość przyśpieszenia prac nad uruchomieniem poręczeń Agencji Rynku Rolnego. Na ten dezyderat w dniu 3 listopada br. udzielił odpowiedzi pan minister Brzezik, ale po tej odpowiedzi, w dniu 14 listopada br. Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie, dające możliwość udzielania poręczeń przez Agencję Rynku Rolnego. Na poprzednim posiedzeniu dyskutowaliśmy, czy udzielanie tych poręczeń jest wystarczającym rozwiązaniem w sytuacji, gdy przepisy dotyczące udzielania kredytów skupowych wymagają od podmiotów pobierających kredyty - w tym wypadku cukrowni - obowiązku zapłaty za buraki w ciągu 14 dni od daty ostatniej dostawy buraków do cukrowni. Od pana ministra i od pani dyrektor Milewskiej z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa uzyskaliśmy odpowiedź, że co prawda obowiązuje przepis, że cukrownia powinna w ciągu 14 dni od daty ostatniej dostawy zapłacić za buraki, po to, by mogła skorzystać z kredytu, ale interpretacja Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest taka, że za ten termin ostatniej dostawy uważa się jednak termin dostawy zapisany w umowie kontraktacyjnej na buraki. Nie termin faktycznej dostawy, a zapisany w umowie. Dla mnie jest to mało przekonujące, ale pan minister i pani dyrektor Milewska potwierdzili, że taka jest interpretacja ministerstwa i nie ma powodów do obaw. Niektórzy rolnicy, którzy odstawili buraki na przykład w październiku, a cukrownia im w 14 dni nie zapłaciła - mają nadzieję, że zapłaci im ona po wzięciu kredytu z poręczenia Agencji Rynku Rolnego wraz z dopłatami z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Pani dyrektor Milewska twierdzi, że interpretacja ta wystarczy i kredyty cukrownie otrzymają. W związku z tym była propozycja, aby przyjąć tę odpowiedź za wystarczającą. Pan poseł Zarzycki, w tej chwili nieobecny, zgłosił wniosek o odrzucenie tej informacji. Wniosek ten poddam pod głosowanie, jeśli nie będzie wcześniej pytań dotyczących tej sprawy. Zgłoszeń nie widzę, wobec tego poddaję wniosek pana posła Zarzyckiego pod głosowanie. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za tym, aby odpowiedzi na dezyderat nr 13 nie uznać za wystarczającą?</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#PoselJozefPilarczyk">Stwierdzam, że Komisja przy braku głosów za, 8 głosach przeciwnych i 10 wstrzymujących się odrzuciła wniosek, a więc odpowiedź na dezyderat została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#PoselJozefPilarczyk">Mamy prośbę do pana ministra, aby udało się w dniu jutrzejszym przesłać na ręce przewodniczącego Komisji obowiązujące rozporządzenie lub uchwałę Rady Ministrów, w zależności co to jest oraz interpretację dotyczącą owych 14 dni.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#PoselJozefPilarczyk">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie punktów z poprzedniego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#PoselJozefPilarczyk">Przechodzimy do pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich oraz o obrocie tymi wyrobami.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Projekt ustawy o zmianie ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich oraz obrocie tymi wyrobami podyktowany jest w zasadzie jednym warunkiem, zawartym w ustawie o działalności gospodarczej, która została uchwalona w roku 1999. Art. 96 tej ustawy stanowi, że wykonywanie działalności gospodarczej, która przed dniem wejścia w życie ustawy Prawo działalności gospodarczej podlegała koncesjonowaniu, z dniem wejścia w życie tejże ustawy staje się działalnością objętą zezwoleniem. Artykuł 98 ust. 2 ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich określa jednocześnie, że jeśli nie będą wydane dodatkowe przepisy określające zakres i warunki wykonywania działalności i jeśli nie zostaną określone i wskazane informacje i dokumenty wymagane do złożenia wniosku o wydanie zezwolenia, z mocy prawa wygaśnie obowiązek uzyskania zezwolenia. Rząd stoi na stanowisku, że ta działalność w zakresie wyrobów winiarskich i obrotu tymi wyrobami nadal powinna podlegać uzyskaniu zezwolenia. Stąd też opracowany został projekt ustawy zmieniający poprzednio obowiązującą ustawę i treść tej zmiany dotyczy w zasadzie tylko i wyłącznie warunków, jakie są obowiązani spełniać przedsiębiorcy ubiegający się o wydanie zezwolenia, warunki wykonywania działalności gospodarczej objętej zezwoleniem. Zmiana ta precyzuje rownież zakres informacji i dokumentów, jakie należy dołączyć do wniosku o wydanie zezwolenia. W uzasadnieniu do projektu ustawy jest także przekazana krótka opinia na temat zgodności z prawem unijnym.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">W ustawie, która obowiązuje do dnia dzisiejszego oraz w projekcie nowej ustawy zaproponowaliśmy rzecz, która jest nie do końca zgodna z prawem unijnym, a dotyczy obowiązku przestrzegania polskich norm przez wytwórców wyrobów winiarskich. Z tej racji, że polskie normy dotyczą jakości, na dzień dzisiejszy są one do obowiązkowego stosowania. Chcąc uchronić konsumentów przed produktami złej jakości nadal podtrzymujemy ten warunek, że produkcja w zakresie wyrobów winiarskich powinna być zgodna z polskimi normami. Organem właściwym do udzielania zezwoleń na prowadzenie tej działalności jest minister właściwy do spraw rynków rolnych. Do wniosku, który będzie się składało do ministra, oprócz tych dokumentów, które są wprost wymienione w ustawie Prawo działalności gospodarczej w art. 17, powinien być dołączony szereg innych dokumentów i informacji. Mają one wskazać i udowodnić, że przedsiębiorca ubiegający się o wydanie zezwolenia jest podmiotem wiarygodnym, że będzie właściwie prowadził swoją działalność gospodarczą, że nie zalega z płatnościami na rzecz skarbu państwa, ani na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Jest jeszcze jedna kwestia, na którą pragnę zwrócić uwagę: ta ustawa powinna zostać uchwalona do końca bieżącego roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Rozumiem, że do tej pory wyroby winiarskie nie były objęte zezwoleniami. Do tej pory były koncesje. Teraz są tylko zezwolenia, tak jak to przewiduje Prawo działalności gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselStanislawPawlak">Akurat na zakończenie swego wystąpienia pani dyrektor wspomniała, że ustawa powinna wejść w życie od 1 stycznia 2001 r., czyli za 30 dni. Mam pytanie, raczej do pana ministra. Jak pan minister wyobraża sobie uchwalenie tej ustawy, aby zachować cały proces legislacyjny, w tym stanowisko Senatu i podpis prezydenta, zgodnie z regulaminem Sejmu i Senatu, jaki w tej kwestii obowiązuje? To pytanie aż się ciśnie na usta. W uzasadnieniu do nowelizacji napisano, że opierają się państwo na ustawie Prawo działalności gospodarczej z 19 listopada 1999 r. W innym miejscu powołują się państwo na tę samą ustawę pisząc, że została wydana 21 października 1999 r. Dobrze byłoby jednak zdecydować się co do tego, który termin jest właściwy. Jeśli ustawa była uchwalona w roku 1999, to dlaczego, równolegle z ustawą o działalności gospodarczej, nie wprowadzono zmiany tej ustawy, która nie jest przecież taka obszerna, ale jednak wywołuje konieczność przeprowadzenia jej przez parlament, zgodnie z regulaminem. Jak to więc jest, że na 30 dni przed końcem roku uchwalamy ustawę, która w swoich skutkach będzie obowiązywała za 30 dni? Jako poseł już drugiej kadencji nie rozumiem i nie mogę tolerować takiego zjawiska. Pomijam już nawet tę ustawę, ale ustawy podatkowe też leżą jeszcze w ogóle nie ruszone, a mają wejść w życie 1 stycznia 2001 r., i będą miały skutki dla budżetów samorządów, które swoje projekty budżetów już dawno złożyły.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PoselStanislawPawlak">Ten projekt też wywołuje skutki dla firm, które prowadzą tę działalność. Przydałoby się trochę rozsądku i powagi w tym, co robimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Teoretycznie jest możliwość uchwalenia tej ustawy, ale praktycznie nie wiadomo, jak to będzie. Jak merytorycznie ustosunkujemy się do tego projektu? Proszę o głosy w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselJanWyrowinski">Mam pytanie. W tej chwili wyroby winiarskie są produkowane na podstawie koncesji. Czy wejście w życie tej ustawy wymusi to, że trzeba będzie ubiegać się o to zezwolenie, że wszyscy, którzy tę działalność prowadzą, będą to musieli zrobić? Gdyby było tak jak przypuszczam, to powinien być jakiś przepis przejściowy, który dawałby jakąś szansę tym, którzy prowadzą taką działalność, aby mogli się o to zezwolenie ubiegać, chyba że jest jeszcze inaczej, czyli tak, że ci, którzy mają koncesję, nie muszą się już starać o zezwolenie, a tylko rozpoczynający muszą o nie się starać. Jednakże nawet gdyby w grę wchodziła ta ostatnia możliwość, to mimo wszystko powinien być przepis jasno stwierdzający, że zakłady, które produkują na podstawie koncesji, działają tak jakby uzyskały zezwolenie. Powinien to być przepis własny ustawy nowelizującej.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselCzeslawPogoda">Chodzi mi o art.11 ust. 2, i gdzie wymienia się dokumenty, które należy dołączyć do wniosku o wydanie zezwolenia. W pkt 3 jest następujący zapis: "Zaświadczenie o niekaralności osób kierujących działalnością przedsiębiorcy ubiegającego się o zezwolenie, za przestępstwa przeciwko mieniu i wiarygodności dokumentów". Należy to chyba rozumieć w ten sposób, że przedsiębiorca może mieć spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością i choć sam będzie karany na przykład za przemyt wina lub papierosów, to jeśli zarząd kierujący przedsiębiorstwem w jego imieniu będzie się składał z osób niekaranych - spełni wymogi ustawy.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselCzeslawPogoda">Uważam, że zapis ten powinien zostać sformułowany identycznie, jak poprawka zaproponowana przez Senat do ustawy odnoszącej się do niektórych rynków rolnych, konkretnie do tytoniu. Sejm zresztą tę poprawkę przyjął. Nasz zapis w tej ustawie mógłby być dokładnie taki sam, odnosiłby się i do osób wykonujących działalność gospodarczą i do zarządów, które w ich imieniu wykonują działalność gospodarczą, formułując wobec nich wymóg niekaralności.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselHenrykWujec">Jeżeli zdążymy tę ustawę przeprowadzić przez cały proces legislacyjny, to rozumiem, że wówczas każdy nowy podmiot, który zechce otrzymać zezwolenie, będzie miał określony tryb składania wniosku i będzie musiał spełnić wymagania. Moje pytanie związane jest z tym, czy podmioty, które w tej chwili mają koncesję na taką działalność też muszą składać wnioski o zezwolenie?</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PoselHenrykWujec">I kolejna kwestia. Gdybyśmy nie zdążyli przeprowadzić procesu legislacyjnego do końca na czas, to czy nie będzie tak, że wówczas, z dniem 1 stycznia 2001 r. każdy, kto będzie chciał prowadzić taką działalność gospodarczą, automatycznie ją może rozpocząć, nie starając się o takie zezwolenie? Wtedy mielibyśmy sytuację, która może być katastrofalna. W związku z tym w interesie narodowym byłoby, aby zdążyć z zakończeniem tego procesu legislacyjnego. Jest problem jakości tej ustawy. Nie wiem, czy mamy ekspertyzę z Biura Studiów i Ekspertyz, na ile ustawa jest dobra jakościowo. Jeśli taka ekspertyza by była, to proponuję, abyśmy kończyli całą sprawę szybko. Mój wniosek jest więc taki, aby starać się ze wszech miar zdążyć z tą ustawą, aby nie było zarzutu, że z powodu złej działalności nie udało się sprawy dokończyć. Oczywiście wiem, że rząd tu ma swoje winy z tego tytułu, ale - jak powiadam - w interesie narodowym leży, abyśmy z tą ustawą zdążyli.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopczyna">Chciałabym poznać różnice, jakie wystąpią w procesie dochodzenia do stanu uprawnienia prowadzenia działalności, o której mowa w tej ustawie w stosunku do sytuacji obecnej. Czym różni się koncesja od zezwolenia, czym to będzie owocowało dla osob, które zechcą podjąć się tego rodzaju pracy?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Na pierwsze pytanie dotyczące przedsiębiorców, którzy mają zezwolenie, odpowiem w ten sposób, że reguluje te kwestie ustawa Prawo działalności gospodarczej. W art. 98 w ust. 3 jest zapis, że koncesje i zezwolenia wydane przed wejściem w życie niniejszej ustawy na podstawie odrębnych ustaw w dziedzinach, w których się je utrzymuje, zachowują swoją ważność. Tak więc, te przedsiębiorstwa, które mają na dzień dzisiejszy zezwolenie, to zezwolenie posiadają, natomiast nowi przedsiębiorcy, chcąc prowadzić działalność w zakresie objętym zezwoleniem, muszą o takie zezwolenie zwrócić się do ministra, jeśli ta ustawa zostanie uchwalona.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Odpowiadając na pytanie czym się różni koncesja od zezwolenia, wyjaśniam, że sprawa udzielania koncesji jest też uregulowana w ustawie Prawo działalności gospodarczej. Z 22 typów działalności, które do niedawna podlegały koncesjonowaniu, obowiązek taki ograniczono do 8 typów działalności, a cała różnica polega na tym, że jeśli przedsiębiorca spełnia warunki określone w tym projekcie i w ustawie Prawo działalności gospodarczej, to nie ma możliwości odmówienia mu wydania zezwolenia. Jeśli więc wszystkie dokumenty są przedstawione zgodnie z wymogami prawa, organ koncesyjny nie może odmówić udzielenia zezwolenia. Mówię cały czas o ustawie Prawo działalności gospodarczej z 19 listopada 1999 r. Jeśli w tekście uzasadnienia do ustawy znajdują się różne daty, to jest to typowy błąd maszynowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopczyna">Chciałabym w dalszym ciągu drążyć ten sam temat. Jeśli koncesja i zezwolenie różnią się w sposób zasadniczy od siebie, to dlaczego ustawa jest przez państwa proponowana, do jakiego stanu chcą państwo dojść i czy prawdą jest, że w tej sytuacji, każdy, kto będzie chciał, spełniając te warunki, także obcokrajowiec, będzie mógł podjąć produkcję wina na terenie Polski?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselHenrykWujec">Stanowisko Komitetu Integracji Europejskiej jest podpisane przez pana ministra Jacka Saryusza-Wolskiego. Zgodnie ze stanowiskiem negocjacyjnym, do dnia akcesji Polska wdroży aquis communotaire w zakresie wspólnego rynku wina i nie będzie się domagała okresów przejściowych w zakresie tych przepisów. Musimy to zrobić do końca 2002 roku. Chciałem zapytać, jak zaawansowane są prace nad tym, chodzi mi o to, by zdążyć na czas, by nie powstała taka sytuacja, jak obecnie, że w ostatniej chwili się coś robi.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Rozumiem, że w tej chwili chodzi o dostosowanie omawianej dziś ustawy do Prawa działalności gospodarczej, natomiast odrębną sprawą jest dostosowanie do prawa Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Odpowiadając na pytanie pana posła Wujca pragnę poinformować, że przygotowane zostały już w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi projekty ustaw, które będą dotyczyły zarówno wyrobów winiarskich, jak i wyrobów spirytusowych. W tej chwili są te projekty już po uzgodnieniach pomiędzy departamentami i zgodnie z harmonogramem prac przyjętym przez Komitet Integracji Europejskiej w przyszłym roku muszą być przekazane pod obrady Komitetu i Rady Ministrów. Pierwsza ustawa będzie omawiana w pierwszym kwartale, a druga w drugim kwartale 2001 r.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Jeśli chodzi o podjęcie działalności przez obcokrajowców w zakresie produkcji wyrobów winiarskich, to chciałabym powiedzieć, że te sprawy szczegółowo reguluje ustawa Prawo działalności gospodarczej. Jeśli podmiot jest zarejestrowany i prowadzi działalność na terenie Polski, to wszystkie przepisy, które dotyczą podmiotów, tak samo dotyczą podmiotów zagranicznych, które są u nas zarejestrowane. Są takie przypadki, że niektóre firmy winiarskie zostały sprywatyzowane z udziałem kapitału zagranicznego. Jeżeli stało się to w oparciu o ustawę, która na dzień dzisiejszy obowiązuje z 1997 r. to również musiały uzyskać odpowiednie zezwolenia i nie było problemów ani z dokumentami o niekaralności, ani z niczym innym. Firmy te muszą przedstawić odpowiednie wnioski. Dotyczy to nie tylko produkcji, ale i rozlewu wina.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopczyna">Nie otrzymałam odpowiedzi na moje pytanie, chyba że wyjaśnienia pana posła Wujca traktować jako odpowiedź. Chodzi mi o skutki dla budżetu z wprowadzenia tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Po pierwsze, jest to wynik przyjętej ustawy Prawo działalności gospodarczej. Po drugie, rząd stoi na stanowisku, że ta działalność, w zakresie wyrobu win, które są towarem szczególnym i podlegają szczególnemu nadzorowi podatkowemu, ta działalność powinna być szczególnie kontrolowana i powinna podlegać zezwoleniom. Jeśli chodzi o skutki dla budżetu państwa z wprowadzenia tej ustawy, to takich skutków nie będzie. Jeśli chodzi o samą branżę, to po prostu ją to uwiarygodni i da możliwość prowadzenia działalności gospodarczej podmiotom, które, po pierwsze, mają odpowiednie warunki techniczno - technologiczne do prowadzenia takiej działalności, a po drugie, będą spełniały warunki jakości tych produktów. Dlatego też wydaje nam się, że taki projekt ustawy powinien zostać przyjęty i powinien obowiązywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jeśli chodzi o przepisy przejściowe, to nie należy ich wprowadzać, bo są one zawarte w ustawie Prawo działalności gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselCzeslawPogoda">Zrozumiałem, że poprawka, która dotyczy art. 11, ust. 2 pkt 3, zasugerowana przez mnie, zostanie przyjęta?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Do tej pory było tak, że wśród dokumentów, które musi złożyć przedsiębiorca chcący uzyskać zezwolenie, było też zaświadczenie o niekaralności. Każda spółka ma statut. W rejestrze handlowym musi być uwidocznione, kto jest upoważniony do reprezentowania spółki i jakie dokumenty są przez nas żądane. W związku z tym, jeżeli jest zarząd spółki, to musi złożyć również stosowne zaświadczenie wszystkich członków zarządu o niekaralności. Jeśli jest pełnomocnik - to również musi to zaświadczenie złożyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Czy właściciel może być osobą karaną i prowadzić mimo to taką działalność? Pani dyrektor zajęła stanowisko w kwestii członków zarządu i pełnomocników, a pan poseł Pogoda pyta o to, czy zaświadczenie o karalności ma być także wymagane od właściciela firmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Osoba kierująca zakładem i odpowiadająca za jego funkcjonowanie ma złożyć taki dokument. Jeżeli jest to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, to rozumiem, że właścicielami tej spółki są udziałowcy tej spółki, którzy wybierają zarząd i dają mu możliwość zarządzania spółką.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Panu posłowi Pogodzie chodzi o taką sytuację, gdy właścicielem firmy jest osoba x, którą ściga policja, ale powołała ona sobie zarząd, który prowadzi jej tę firmę. Zarząd jest "czysty", ale właściciela ściga prawo. W związku z tym, czy taka firma, której właścicielem jest osoba ścigana przez organa policji, może dostać zezwolenie na prowadzenie działalności?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Nie wiem, czy moja odpowiedź zadowoli pana posła Pogodę. Podstawowym dokumentem jest tytuł prawny do nieruchomości, w której ma być prowadzona działalność gospodarcza. Jeśli właścicielem okaże się przykładowo pan Kowalski, to musi on również przedstawić zaświadczenie o niekaralności. To wynika z rozporządzenia, które dotyczy dokumentów niezbędnych do ubiegania się o zezwolenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoselCzeslawPogoda">Dokładnie taki sam zapis jest w ustawie o rynkach rolnych w części V, dotyczącej tytoniu. Chodzi mi o ujednolicenie tych zapisów, żeby w omawianej dziś ustawie był taki sam precyzyjny zapis. Myśmy poprawkę Senatu, o której wcześniej wspominałem, dzisiaj w Sejmie przyjęli. Dlaczego więc zostawić tu zapis, który jest mniej precyzyjny, pozostawia pewną furtkę? Ja mogę zgłosić tę poprawkę, tylko muszę ją przynieść tu do sali.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Czy pan poseł sformułuje propozycję poprawki. Nasza procedura może być taka: jeśli będą poprawki łatwe do przyjęcia, to je przyjmiemy dziś, sporządzimy sprawozdanie i skierujemy je do drugiego czytania na plenarne posiedzenie. Jeśli zaś nie - to będziemy musieli powołać podkomisję. Jeśli pan poseł w tej chwili jest w stanie z przedstawicielem rządu uzgodnić bez zastrzeżeń treść tej poprawki - to proszę bardzo. Jeśli to niemożliwe - będziemy powoływać podkomisję lub będziemy zgłaszać poprawki w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselCzeslawPogoda">Panie przewodniczący, moja poprawka będzie związana z tym, że wymóg przedstawienia zaświadczenia o niekaralności będzie dotyczył i członków zarządu spółek i właściciela.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Ale czy jest w tej chwili sformułowana przez pana posła ta poprawka?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Właścicielami spółki są albo akcjonariusze, albo udziałowcy i stąd nie rozumiem, jak jeszcze można do tej kwestii odnieść się inaczej?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Czy pani dyrektor słyszała, jakim majątkiem dysponują członkowie mafii pruszkowskiej, wołomińskiej i innych? A te osoby nie wykazują żadnego majątku. No, może w tym przypadku przeholowałem. Są jednakże osoby, które mają zarejestrowane przedsiębiorstwa, jako ich właściciele, i zarząd w tych przedsiębiorstwach, zgodnie z przepisami, jest sprawdzany, a właściciel nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselJanWyrowinski">Proponuję, byśmy uporządkowali sprawy formalne - przechodzimy do pracy nad projektem, kończymy pierwsze czytanie i podejmujemy decyzję, czy kierujemy projekt ustawy do podkomisji, czy też procedujemy. Jeśli procedujemy, to kontynuujmy to działanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Najpierw się odbywa debata, kończy się pierwsze czytanie, a potem przystępujemy do pracy nad ustawą, bądź powołujemy podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselJanWyrowinski">Rozumiem panie przewodniczący, że debatę już skończyliśmy i przechodzimy do konkluzji, przy czym, pan poseł Pogoda zgłosił w tym momencie poprawkę. Nie zauważyłem tego, że pani dyrektor nie odpowiedziała na pytanie pana posła Pogody.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PoselJanWyrowinski">Poseł Gabriel Janowski (niez.): Wśród nas gościmy przedstawicieli Krajowej Rady Winiarstwa. Chcielibyśmy od nich usłyszeć opinię na temat ustawy i na temat sytuacji na tym rynku.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#DyrektorBiuraKrajowejRadyWiniarstwaElzbietaPawlowska">Zaproponowane zmiany w ustawie były konsultowane z Krajową Radą Winiarstwa. Myśmy przyjęli propozycję tych zmian, gdyż uważamy, że w momencie ograniczenia koncesji nie może powstać taka sytuacja, by nie było zezwoleń i panowała zupełna dowolność i by każdy mógł bez spełnienia określonych wymagań rozpocząć produkcję winiarską.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#DyrektorBiuraKrajowejRadyWiniarstwaElzbietaPawlowska">Jeśli chodzi o zaświadczenie o niekaralności, to w naszym rozumieniu, jeśli to firma prywatna, dotyczy to właściciela. Jeśli pan poseł uważa, że to powinno być trochę inaczej sprecyzowane, to nie wnosimy tu zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiFeliksKlimczak">Przede wszystkim chciałbym usłyszeć od przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu odpowiedź na pytanie, czy jest możliwość, aby główny udziałowiec, właściciel firmy, której zarząd spełnia warunki, o których tu mowa, musiał przedstawiać zaświadczenie o niekaralności? Przyznam się, że nie bardzo rozumiem sens tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#DyrektorDepartamentuRolnictwawMinisterstwieFinansowJerzyIndra">Sądzę, że dyskusja w tej sprawie jest dość jałowa. Nasze prawo rozróżnia, że podmiot, osoba fizyczna, sama prowadzi działalność i wówczas automatycznie musi spełniać warunki tejże ustawy, a więc także warunek niekaralności. Jest też druga możliwość - działa spółka osobowa i w tym przypadku również wszyscy udziałowcy muszą się wykazać niekaralnością. Jedyny przypadek spółek kapitałowych: spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i spółki akcyjne, otóż w tych dwóch przypadkach może wystąpić sytuacja, co do której miał wątpliwości pan poseł Pogoda. Tylko proszę pamiętać, że w takich razach występuje oddzielenie właściciela od kapitału. W tych przypadkach będzie bardzo trudno, z uwagi na wielu właścicieli - a niekiedy są ich przecież tysiące - sprawdzić wszystkich, czy byli karani. Jest też pytanie, czy istnieje taka potrzeba, skoro ma miejsce oddzielenie kapitału od zarządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Chciałbym tylko potwierdzić słowa pana dyrektora Indry. Rzeczywiście tak jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Mamy więc wyjaśnienie, że jeśli w grę wchodzi spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i spółka akcyjna - wymogom niekaralności musi odpowiadać tylko zarząd lub pełnomocnicy. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiFeliksKlimczak">Mam prośbę, aby po tych wyjaśnieniach, pan poseł ewentualnie wycofał swoją poprawkę i wówczas zostałby do przegłosowania projekt w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Czy jeszcze w kwestiach merytorycznych ktoś chciałby się wypowiedzieć? Nie widzę. W takim razie formalnie zamykam pierwsze czytanie projektu ustawy. Przechodzimy do zgłaszania poprawek. Czy panie i panowie posłowie zgłaszają poprawki do tekstu ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselCzeslawPogoda">Chciałbym zgłosić następującą poprawkę do art. 11 ust. 2 pkt 3: "Zaświadczenie o niekaralności przedsiębiorcy lub członków zarządu osoby prawnej za przestępstwa przeciwko mieniu i przeciwko wiarygodności dokumentów".</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Prawdę mówiąc nie widzę różnicy pomiędzy sformułowaniem zaproponowanym w projekcie ustawy, a propozycją pana posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiFeliksKlimczak">Proponowana poprawka nie zmiania projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Jak brzmi sformułowanie ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Proszę uprzejmie, cytuję: "Zaświadczenie o niekaralności osób kierujących działalnością przedsiębiorcy ubiegającego się o zezwolenie, za przestępstwa przeciwko mieniu i wiarygodności dokumentów".</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselCzeslawPogoda">Jest tu podstawowa różnica. W omawianej ustawie mówimy o członkach zarządu firmy, a nie mówimy o właścicielu firmy. Natomiast w proponowanej przeze mnie poprawce jest mowa o przedsiębiorcy lub członku zarządu osoby prawnej i to wszystko.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Przed chwilą wysłuchaliśmy wydaje mi się, że przekonującego wyjaśnienia pana dyrektora Indry, że w przypadku spółek prawa handlowego jest oddzielenie kapitału od zarządu i w związku z tym nie ma potrzeby takiego wyszczególniania.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselCzeslawPogoda">W dalszym ciągu z pełną konsekwencją będę podtrzymywał swoje stanowisko. Jak już wspomniałem wcześniej, nie dalej jak wczoraj rozpatrywaliśmy taką samą sytuację i dziś nad nią głosowaliśmy. Była to poprawka Senatu, którą jako pierwszą przyjęliśmy. Koordynowałem tę sprawę w imieniu mojego klubu. Chodzi mi o ujednolicenie zapisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiFeliksKlimczak">Chciałbym podnieść aspekt czasowy całej sprawy, o czym już wcześniej mówiliśmy. Natomiast co do poprawki powtarzam, że propozycja pana posła nie zmienia, w sensie jakości rozwiązań prawnych, projektu tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Popieram stanowisko rządu, ponieważ jeśli mowa jest o niekaralności przedsiębiorcy, to przez przedsiębiorcę rozumie się także spółki kapitałowe, o których wcześniej mówiono, że jest tam oddzielenie kapitału od zarządzania. Nie można składać zaświadczenia o niekaralności osób prawnych, a jedynie osób fizycznych, a więc zapis może odnosić się tylko do członków zarządu lub osób kierujących działalnością danego przedsiębiorcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PoslankaElzbietaBarys">W pojęciu przedsiębiorca, które proponuje pan poseł, mieści się pojęcie zarówno zarządu jak i właściciela, czyli kierującego. Takiego zapisu nie możemy tu wprowadzić, bo to pojęcie obejmuje oba typy podmiotów. Jeśli więc ma być jakaś nowa propozycja, to trzeba w niej wskazać, o co chodzi. W pojęciu przedsiębiorca mieści się ten, kto ma na własność przedsiębiorstwo i nim kieruje, jak również zarząd tego przedsiębiorstwa. Wystąpi tu więc niewątpliwa trudność interpretacyjna.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Mam prośbę. Może więc, panie pośle, zostawmy tę kwestię do drugiego czytania i ewentualnie je wyjaśnimy? Faktycznie, określenie przedsiębiorca nie precyzuje, czy chodzi o właściciela czy o zarząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Gdyby przyjąć poprawkę pana posła, to powstałyby dwie definicje przedsiębiorcy. Chciałabym tu przytoczyć definicję przedsiębiorcy z ustawy o działalności gospodarczej:" jest to osoba fizyczna, osoba prawna oraz nie mająca osobowości prawnej spółka prawa handlowego, która zawodowo, we własnym imieniu podejmuje i wykonuje działalność o której mowa"... itd, itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Proponuję poprawkę do poprawki pana posła Pogody, która odpowiadałaby intencjom: "Zaświadczenie o niekaralności przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną lub członków zarządu przedsiębiorcy ubiegającego się o zezwolenie, za przestępstwa przeciwko mieniu i wiarygodności dokumentów".</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">A jeśli to będzie spółka cywilna, składająca się z trzech osób? W przypadku obecnego zapisu, jeśli chodziłoby o spółkę cywilną, składającą się z dwóch czy trzech osób, każdy z tych trzech członków spółki musi składać zaświadczenie o niekaralności. Jeśli natomiast przyjęlibyśmy zapis proponowany przez pana posła, to spółki cywilne pozostałyby poza uregulowaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#DyrektorDepartamentuRolnictwawMinisterstwieFinansowJerzyIndra">Wykładnia do tego przepisu, który zaproponował pan poseł, jest dość jednoznaczna. Przedsiębiorca będzie tu rozumiany jako osoba zarządzająca firmą. Jest bowiem napisane: "przedsiębiorca lub członkowie zarządu". Tak więc przedsiębiorca będzie tu oznaczał osobę prowadząca działalność, a nie przedsiębiorcę w rozumieniu ustawy o działalności gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PoselJanWyrowinski">W takiej sytuacji trzeba w tej ustawie albo zdefiniować przedsiębiorcę, albo odwołać się do ustawy o działalności gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Jeżeli rozumiemy definicję przedsiębiorcy, tak jak w ustawie o działalności gospodarczej, to sytuacja następująca: jeśli coś nie jest uregulowane w ustawie specjalnej, to jest odniesienie wprost do ustawy o działalności gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Proponuję, by przyjąć, że ta poprawka, skoro wiemy, jaka jest jej intencja, przed zakończeniem pracy nad sprawozdaniem zostanie uzgodniona pomiędzy panem posłem Pogodą, przedstawicielami Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Biurem Legislacyjnym Kancelarii Sejmu i przedstawiona do zapisania w sprawozdaniu. Wiemy o co chodzi, więc tylko jest problem poprawności zapisu. Czy możemy przyjąć takie rozwiązanie? Nie widzę sprzeciwu. Czy są inne poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Są bardzo drobne poprawki. W art. 11, w ust. 1 w pkt.1 należałoby po sformułowaniu "zdolności produkcyjnych" dodać słowo "wnioskodawcę". Całość zapisu brzmiałaby wówczas w ten sposób: "Zdolności produkcyjnych posiadanych przez wnioskodawcę urządzeń technicznych w skali roku".</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Nie zgłaszam sprzeciwu do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Warto byłoby dokonać jeszcze jednej zmiany w tej ustawie. W ustawie - matce, w art. 15 w pkt. 1 jest powołanie się na art. 13 w przepisie karnym, który został zmieniony. Należałoby zmienić odwołanie do art. 14 ust. 1 pkt3 i do art. 14 ust. 2, bo wyczerpuje te same przesłanki.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WicedyrektorDepartamentuRynkowRolnychwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiBogumilaKasperowicz">Nie zgłaszam sprzeciwu także do tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie widzę. Wobec tego przejdziemy do głosowania nad całością sprawozdania, z zastrzeżeniem, że poprawka pana posła Pogody zostanie uzgodniona z rządem oraz Biurem Legislacyjnym Sejmu i przyjęta do sprawozdania. Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem sprawozdania?</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#PoselJozefPilarczyk">Stwierdzam, że Komisja 4 głosami, przy braku głosów przeciwnych i 4 wstrzymujących się przyjęła sprawozdanie projektu ustawy o zmianie ustawy o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich oraz obrocie tymi wyrobami.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#PoselJozefPilarczyk">Kto będzie posłem prawodawcą? Proszę o propozycje. Ze swej strony proponuję, aby to był pan poseł Pogoda. Czy pan poseł się zgadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PoselCzeslawPogoda">Zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Czy jest sprzeciw wobec zgłoszonej propozycji? Też nie widzę. Wobec tego posłem sprawozdawcą będzie pan poseł Czesław Pogoda. Pozostał nam do ustalenia termin dla Komitetu Integracji Europejskiej. Proponuję, aby ten termin wyznaczyć do 5 grudnia br.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#PoselJozefPilarczyk">Przechodzimy do punktu dotyczącego zaopiniowania tzw. ustawy okołobudżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#DyrektorDepartamentuRolnictwawMinisterstwieFinansowJerzyIndra">Rozumiem, że Komisja jest głównie zainteresowana art. 2 tej ustawy, który reguluje problematykę nowelizacji ustawy o gospodarce nieruchomościami rolnymi skarbu państwa. Propozycja nowelizacji ma na celu przyśpieszenie spłat zobowiązań ciążących na Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa z tytułu obligacji restrukturyzacyjnych, które zostały przekazane przez skarb państwa Bankowi Gospodarki Żywnościowej w zamian za zobowiązania jednostek tworzących zasób Agencji.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#DyrektorDepartamentuRolnictwawMinisterstwieFinansowJerzyIndra">Jeśli chodzi o zmianę, to ma ona na celu, według dotychczasowego art. 20, który jest nowelizowany oraz 20 "a", aby Agencja była zobowiązana do regulacji swoich zobowiązań wobec skarbu państwa z tego tytułu. Z uwagi na to, że w początkowym okresie trudna sytuacja Agencji nie pozwalała na obsługę tych obligacji, postanowiono w ustawie dać pewien okres, pięcioletni, licząc od daty przekazania obligacji Bankowi Gospodarki Żywnościowej, w którym wpłaty do budżetu z tytułu obsługi tych obligacji byłyby uzależnione od wypracowania nadwyżki przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa. Propozycja rządu zmierza do tego, aby ten okres pięcioletni skrócić o jeden rok. Wcześniej przyjęto, że Agencja od 2002 r. wpłacałaby według dotychczasowych zasad 30% wpływów pieniężnych, określonych w art. 20 tej ustawy. Propozycja jest taka, że będzie ona to robić już w 2001 r. czyli w piątym roku. Jak się szacuje, wpływy wyniosą około 300 mln zł. Jest to uzgodnione z Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa. Agencję stać na wcześniejsze uruchomienie tych środków. Łączne zadłużenie Agencji wobec budżetu z tytułu wyemitowanych obligacji wynosi około 900 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Czy chcemy w opinii zawrzeć także nasz stosunek do Karty Nauczyciela? Ja sądzę, że tylko w odniesieniu do Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Czy są pytania?</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#PoselJozefPilarczyk">Poseł Gabriel Janowski (niez.): Chciałbym zapytać, jakie racje przemawiają za proponowanym rozwiązaniem?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#DyrektorDepartamentuRolnictwawMinisterstwieFinansowJerzyIndra">Sytuacja finansowa Agencji jest bardzo dobra. W 1996 r. przy uruchamianiu obligacji oceniano, że Agencja dopiero po dłuższym okresie będzie w stanie wygospodarować nadwyżkę. Okazało się, że sytuacja jest na tyle dobra, że możemy o rok przyśpieszyć obsługę obligacji. Chciałbym zaznaczyć, że do tej pory Agencja, w trybie art. 20 "a" ust. 4 wpłaciła do budżetu 50 mln zł. Tak więc, to nie jest sprawa zupełnie nowa, chcemy tylko przyśpieszyć realizację ust. 1 art. 20, zgodnie z którym Agencja wpłaca do budżetu 30% nadwyżki. Chcemy przyspieszyć termin tej spłaty o jeden rok. Od roku 2002 Agencja bez tej nowelizacji wpłacałaby tę nadwyżkę.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#DyrektorDepartamentuRolnictwawMinisterstwieFinansowJerzyIndra">Poseł Gabriel Janowski (niez.): A czy to przyśpieszenie nie odbije się na innych zadaniach, które powinna realizować Agencja? Sądzę, że to też jest trochę przejaw pewnej polityki stosowanej przez Agencję, polegającej na bezwzględnym ściąganiu, nie chciałbym tu użyć słowa - haraczu. Bo to jest ciągle fiskalizm. Nie ma tu gospodarskiego podejścia do zadań, które powinna wykonywać Agencja, nie ma większej przychylności wobec dzierżawców i innych osób mających związki z Agencją. Tu jest ta moja wątpliwość. Rozumiem, że szukacie państwo pieniędzy za wszelką cenę.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#DyrektorDepartamentuRolnictwawMinisterstwieFinansowJerzyIndra">Minister skarbu państwa, który sprawuje funkcje właścicielskie w stosunku do Agencji nie widzi takich zagrożeń, o których mówił pan poseł. Sytuacja Agencji jest na tyle dobra, że może ona odprowadzić wcześniej o rok te środki do budżetu.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#DyrektorDepartamentuRolnictwawMinisterstwieFinansowJerzyIndra">Poseł Gabriel Janowski (niez.): Jakie są koszta osobowe Agencji?</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#DyrektorDepartamentuRolnictwawMinisterstwieFinansowJerzyIndra">Na to pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć, gdyż minister finansów obecnie już nie otrzymuje sprawozdań Agencji z jej działalności. Otrzymuje je minister skarbu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PoselStanislawPawlak">Chciałbym zapytać, czy na dzisiejsze posiedzenie został zaproszony przedstawiciel Agencji, ponieważ pan dyrektor powołuje się na to, że prezes Agencji zgłosił możliwość wcześniejszej wpłaty. To samo stwierdzenie znajduje się w uzasadnieniu. Kierując się przesłaniem pana przewodniczącego Janowskiego uważam, że dobrze byłoby, aby prezes Agencji wyraził swoje zdanie. Mówię o tym dlatego, że popieram myślenie pana posła Janowskiego w tej sprawie co do tego, że Agencja ma szereg zadań do wypełnienia oraz do zrealizowania szereg podpisanych porozumień, na przykład z ministrem pracy w sprawach takich, jak likwidacja skutków bezrobocia w obszarach popegeerowskich, z Głównym Inspektorem Pracy w sprawie poprawy warunków i bezpieczeństwa pracy w gospodarstwach administrowanych przez Agencję i będących spółkami skarbu państwa. Jak stwierdzam w terenie i w oparciu o sprawozdania otrzymywane z Agencji, nie są prawie wcale realizowane. Agencja podpisała także szereg umów, na przykład w sprawie stypendiów dla dzieci z miejscowości popegeerowskich, które nie są wcale realizowane. A tu dowiadujemy się, że kondycja finansowa Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa jest bardzo dobra. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, że im gorsza sytuacja w rolnictwie, tym lepsza kondycja Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Według mnie nie idzie to w parze.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#PoselStanislawPawlak">Po drugie, pan dyrektor stwierdził, że Agencja już wpłaca pieniądze, dlatego pytam, co przeszkadza, aby Agencja, z własnej inicjatywy, a nie pod przymusem ustawowym, realizowała wpływy, jeśli uzyskuje takie dochody. Sądzę, że odpowiedź na to pytanie rozjaśni nam kwestię, czy trzeba nowelizować ustawę, mówiącą o tym, że zmuszamy Agencję do wcześniejszych spłat.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#PoselStanislawPawlak">Trzecia sprawa, nie mniej istotna; przychodzą do mnie dzierżawcy żalący się na Agencję, że nie mogą uzyskać odroczeń przesunięć terminu spłaty, bo Agencja wymaga pieniędzy. Czytamy i słyszymy, że Agencja jest w bardzo dobrej kondycji finansowej. Wobec tego chciałbym poszerzyć pytanie skierowane do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o to, jaka jest polityka w tym zakresie ministra rolnictwa, który powinien dbać o rolników, skoro sytuacja jest tak dobra, jak słyszymy.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#PoselStanislawPawlak">Przy tej zmianie ustawy, ta kwota 900 zł w jakim terminie zostanie rozliczona ostatecznie? Czy ten termin ogólny zostanie skrócony, czy też ostateczny, docelowy termin, wcześniej przyjęty, zostanie zachowany?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Chciałbym poinformować, że Agencja nie była zapraszana z tej racji, że jest to projekt rządowy. W rządzie Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa reprezentował minister skarbu i nie sądzę, aby prezes agencji, podległej ministrowi skarbu miał inne zdanie, niż minister skarbu. Jeśli prezes Agencji na dzisiejszym posiedzeniu wyraziłby inną opinię, niż rząd oznaczałoby to, że mielibyśmy pewno niedługo nowego prezesa Agencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#DyrektorDepartamentuRolnictwawMinisterstwieFinansowJerzyIndra">Chciałem wyjaśnić, że pakt dla rolnictwa, który również został zatwierdzony przez rząd, zawiera zapis, w którym Agencja w sekwencji III, jeśli chodzi edukację, walkę z bezrobociem itp. proponowała wyasygnowanie na te cele znacznych środków finansowych, rządu ćwierć miliarda zł. Agencja będzie te cele realizować i nie ma to związku z zamiarem wpłacenia przez nią tych 300 mln zł. Jeśli chodzi o obsługę obligacji, to mówiłem o kwocie w przybliżeniu, gdyż sama obsługa zależy od kształtowania się stopy redyskontowej. Jeśli stopa będzie wyższa, automatycznie łączne rozliczenie Agencji będzie wzrastać. W rozporządzeniu, które zostało wydane w oparciu o ustawę o gospodarce nieruchomościami rolnymi skarbu państwa, przewiduje się cały tryb rozliczenia. I tu Agencja naprawdę nie zostanie pokrzywdzona, ani o złotówkę. Tyle odprowadzi, ile będzie wynosiła wartość kapitału plus odsetki od obligacji. Jeśli Agencja w tym roku i w roku przyszłym wpłaci 300 mln zł - w następnych latach odpowiednio mniej, do wysokości maksymalnie 30% wygospodarowanej nadwyżki.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Użalając się nawet nad trudną sytuacją dzierżawców, jak i pozostałych rolników nie sądzę, ażebyśmy mogli wyegzekwować jakiekolwiek środki, które są w dyspozycji Agencji na inne cele, niż są zapisane w ustawach. To zobowiązanie, o którym mówimy, Agencja ma wobec skarbu państwa, z tym, że jest ono oddalone w czasie.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#PoselJozefPilarczyk">Sytuacja finansowa Agencji jest niezła. Ja to sobie tłumaczę tym, że sprzedała ona 700 lub 800 tys. ha ziemi w Polsce za gotówkę. To jest w kasie Agencji. Częściowo, w dużej mierze także poprzez restrukturyzację zadłużenia Banku Gospodarki Żywnościowej, o którym mówimy, Agencja praktycznie, można powiedzieć, że wyszła na zero ze spłatą, jak podkreśla, dawnych, peerelowskich długów. A więc wszystkie dochody Agencji, a końcu dzierżawi ona też około 3,5 mln ha, są spore. Jest problemem, jaką rolę powinna Agencja odgrywać w przyszłości. Ten problem nie jest jeszcze rozstrzygnięty. Z tego, co wiem, rząd zarezerwował 2 mln ha ziemi z Agencji dla reprywatyzacji. Być może, po uchwaleniu ustawy reprywatyzacyjnej, czynsz z tych 2 mln ha będzie wpływał nie do Agencji tylko do podmiotów, które staną się właścicielami w ramach przepisów ustawy reprywatyzacyjnej. Mnie ta dobra sytuacja Agencji nie dziwi. Gdybyśmy się nawet sprzeciwili temu projektowi, to jednak tych pieniędzy na nic innego nie da się wykorzystać. Sam problem roli, jaką ta instytucja powinna odgrywać w przyszłości, jest bardzo ciekawy. Byłby to dobry temat na jedno z naszych posiedzeń. Ta rola Agencji w najbliższym czasie zacznie się diametralnie zmieniać.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#PoselJozefPilarczyk">Kto jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę. Czy ktoś chciałby sformułować inną opinię, niż ta, która pozwala pozytywnie zaopiniować wcześniejsze o rok przekazanie przez Agencję kwoty 300 mln zł do skarbu państwa? Nie widzę innej propozycji. W związku z tym uznaję, że opinia jest pozytywna dla tego artykułu ustawy okołobudżetowej. Pozostaje kwestia, kto będzie przedstawiał naszą opinię w Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Proszę o formalne zgłoszenie kandydata. Proponowałbym, aby był to ktoś z pań i panów posłów obecnych na posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PoselMarianDembinski">Proponuję, aby został tym przedstawicielem pan poseł Rynasiewicz, członek Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Komisji Finansów Publicznych. Niestety, nie jest obecny na tym posiedzeniu, ale to nie jest przeszkoda, prawda? Najrozsądniej byłoby, aby nasze stanowisko prezentował ktoś, kto jest członkiem obu komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Problem polega na tym, że prezentować to stanowisko powinien ktoś, kto jednak uczestniczył w posiedzeniu, zna argumenty, przebieg dyskusji, wyjaśnienia. Nie powinien on bowiem improwizować.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#PoselJozefPilarczyk">Poseł Gabriel Janowski (niez.): Proponuję osobę pana przewodniczącego Pilarczyka. Pan poseł sprawnie prowadził posiedzenie, konkretnie sprawę podsumował i to on powinien w naszym imieniu zreferować ją na obradach Komisji Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#PoselJozefPilarczyk">Czy są inne propozycje? Nie widzę. W takim razie dziękuję za zaufanie i zgadzam się przedstawić stanowisko naszej Komisji na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Dziękuję wszystkim obecnym i zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>