text_structure.xml 81.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Otwieram posiedzenie Komisji Rodziny. Witam posłów, zaproszonych gości i przedstawicieli mediów. Porządek dzienny jest państwu znany. Czy są jakieś uwagi do porządku dziennego? Nie ma uwag, uznaję więc, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselAntoniSzymanski">Przystępujemy do realizacji punktu pierwszego. Pozwolę sobie na kilka słów wstępu i na pewne przypomnienie. W ub.r. opinia publiczna była alarmowana rozmaitymi zdarzeniami, często tragicznymi, takimi jak morderstwa dokonane przez satanistów. Formułowano oczekiwania pod adresem Komisji Rodziny, żeby zajęła się tym problemem. Komisja postanowiła zająć się tym zagadnieniem w szerszym aspekcie. Odbyło się posiedzenie Komisji poświęcone problematyce sekt, a także spotkanie z panem Alainem Vivienem, który jest przewodniczącym Międzyresortowego Zespołu do Walki z sektami w Kancelarii Premiera Republiki Francuskiej. Dostępny jest stenogram z tego spotkania.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselAntoniSzymanski">Komisja Rodziny powołała podkomisję nadzwyczajną do spraw grup psychomanipulacyjnych. Jej pracami kierował poseł Tadeusz Cymański. Dzisiaj mamy okazję wysłuchać tego, o czym podkomisja rozmawiała i jaki materiał wypracowała dla całej Komisji. Podkreślam, że działania zostały podjęte w ub.r. One miały bardzo szeroki zasięg. W wyniku prac doszliśmy do wniosku, że centrum naszego zainteresowania stanowi problematyka grup psychomanipulacyjnych, które definiowaliśmy w następujący sposób.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselAntoniSzymanski">"Grupa psychomanipulacyjna to grupa ludzi o charakterze totalitarnym, naruszająca podstawowe prawa człowieka lub zasady współżycia społecznego, która poprzez stosowanie technik psychologicznych i socjologicznych, wykorzystanie fizyczne, psychiczne lub materialne, powoduje uzależnienie osoby od tej grupy lub jej przywódcy, a jej wpływ na jednostkę, rodzinę lub społeczeństwo ma charakter destrukcyjny".</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselAntoniSzymanski">Taka sama definicja został przyjęta przez Międzyresortowy Zespół do Spraw Nowych Ruchów Religijnych i znajduje się w projekcie raportu. Raport w większym stopniu zajmuje się problematyką sekt, które definiuje w następujący sposób:</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PoselAntoniSzymanski">"Za sektę można uznać każdą grupę, która posiadając silnie rozwiniętą strukturę władzy, jednocześnie charakteryzuje się znaczną rozbieżnością celów deklarowanych i realizowanych oraz ukrywaniem norm, w sposób istotny regulujących życie członków, która narusza podstawowe prawa człowieka i zasady współżycia społecznego, a jej wpływ na członków, sympatyków, rodziny i społeczeństwo ma charakter destrukcyjny". W takim rozumieniu używane jest pojęcie sekty w niniejszym raporcie.  Proszę pana Krzysztofa Wiktora z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o zaprezentowanie projektu raportu. Raport nie został jeszcze przyjęty przez rząd, ale w najbliższym tygodniu będzie rozpatrywany na posiedzeniu Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Przygotowany przez Międzyresortowy Zespół do Spraw Nowych Ruchów Religijnych projekt "Raportu o niektórych zjawiskach związanych z działalnością sekt w Polsce" jest pierwszą próbą całościowego ujęcia problematyki działalności sekt w Polsce. Co prawda, w opublikowanym w 1995 r. przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego "Raporcie o stanie bezpieczeństwa państwa" poświęcono jeden z rozdziałów sektom i niektórym związkom wyznaniowym, jednak dokument ten należy traktować jako ważny sygnał do właściwego zajęcia się tą problematyką.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Raport międzyresortowego zespołu jest wstępną odpowiedzią na tamto wezwanie. Podstawowym celem raportu jest ukazanie najważniejszych zjawisk społecznych, mających związek z aktywnością grup nazywanych sektami. Raport analizuje te zjawiska z punktu widzenia praw i wolności obywatelskich, które są zagrożone i często naruszane przez sekty z punktu widzenia państwa i jego organów jako odpowiedzialnych za przestrzeganie prawa i porządku publicznego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Celem raportu nie jest ukazanie i napiętnowanie działalności konkretnych sekt i zagrożeń z nimi związanych, lecz pokazanie mechanizmów społecznych, psychologicznych i prawnych, powodujących rozwój sekt, struktury sekty jako grupy społecznej, przyczyn przynależności do sekt i skutków uczestnictwa w tego typu grupach.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Raport poświęca dużo miejsca na szczegółowe omówienie przyczyn leżących u podstaw atrakcyjności i swobodnej aktywności sekt oraz ich metod działania. Omówiono również niektóre patologie społeczne związane z działalnością sekt, w wymiarze indywidualnym i grupowym, w tym ujawnione przypadki naruszania praw. Przedstawiono także działania organów państwa w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Raport podejmuje także kontrowersyjną kwestię nazewnictwa tego typu grup, proponując własną, roboczą definicję sekty. Raport w syntetycznej formie pokazuje niektóre zjawiska patologiczne związane z działalnością sekt. Według zebranych informacji w latach 1992-1999 prowadzonych było przez jednostki prokuratury na terenie całego kraju 49 postępowań w sprawach związanych z sektami. Niemal w 1/3 spraw doszło do skazania członków sekt za czyny pozostające bezpośrednio lub pośrednio w związku z ich uczestnictwem w sekcie.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Można zatem stwierdzić, że ujawniona przestępczość sekt w Polsce w wymiarze sta-tystycznym nie stanowi większego zagrożenia dla społeczeństwa. Członkowie sekt najczęściej dopuszczali się czynów polegających na fałszowaniu dokumentów, m.in. służących rejestracji związku wyznaniowego, czy uzyskaniu dostępu do ulg i przywilejów, jakie pociąga za sobą rejestracja, uprowadzeniu nieletnich, stawianiu czynnego oporu, czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych. Nielegalne posiadanie broni, składanie fałszywych zeznań, groźba karalna, kradzież, bezprawne udzielanie świadczeń lekarskich, czy obcowanie płciowe z osobą poniżej 15 roku życia, stanowią jednostkowe przypadki stwierdzonych prawomocnymi wyrokami sądu naruszeń prawa.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Szczególne zaniepokojenie budzi uaktywnienie się środowisk satanistycznych. Tylko w 1999 r. odnotowano 9 przypadków rytuałów satanistycznych, z którymi związane były takie czyny, jak: dewastacja cmentarzy, kościołów, kradzieże krzyży i ozdób z grobów, zabijanie zwierząt, handel narkotykami, a nawet morderstwa.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Ideologia niektórych sekt doprowadza też ich członków lub sympatyków do prób samobójczych. W latach 1995-1999 zakwalifikowano 8 samobójstw jako mających związek przyczynowy z wyznawaną doktryną, przede wszystkim doktryną satanistyczną.  Ponadto w latach 1994-1999 prowadzone były 52 postępowania w sprawach dotyczących władzy rodzicielskiej, stosunków między małżonkami, o ubezwłasnowolnienie i innych, których tłem było uczestnictwo w sektach. Prawie w 2/3 spraw sądy wydały orzeczenia pozytywne, to znaczy orzekły o pozbawieniu władzy rodzicielskiej, jej ograniczeniu, czy rozwodzie. Należy zaznaczyć, że 1/4 spraw dotyczyła zastąpienia braku zgody rodziców lub prawnych opiekunów na zabieg leczniczy w postaci transfuzji krwi orzeczeniem sądu.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Warto podkreślić znaczące zwiększenie liczby spraw związanych z demoralizacją nieletnich należących do grup satanistycznych, z 1 sprawy w 1998 r. do 6 przypadków w 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Oprócz łamania prawa karnego lub rodzinnego, członkowie niektórych sekt dopuszczają się także naruszania innych przepisów prawa, w tym w szczególności przepisów celnych, poprzez wyłudzanie ulg celnych, a także przepisów meldunkowych, podatkowych, oświatowych, np. agitacje na terenie placówek oświatowo-wychowawczych, budowlanych - samowola budowlana. W latach 90. ujawniono kilkadziesiąt czynów tego rodzaju, związanych z działalnością sekt.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Należy jednak bardzo wyraźnie podkreślić, że jest niedopuszczalnym uproszczeniem określenie mianem sekty każdego nowego ruchu religijnego lub grupy religijnej wpisanej do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych, grupy ubiegającej się o taki wpis lub grupy działającej nieformalnie. Nie można również a priori takich cech przypisać każdemu ugrupowaniu zaliczanemu do nowych ruchów religijnych, a zarejestrowanemu w innej formie prawnej.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Każdy przypadek naruszenia prawa wymaga odrębnego zbadania i dopiero na tej podstawie można wyrokować o destrukcyjnym charakterze grupy. Z drugiej jednak strony status prawny kościoła, czy związku wyznaniowego, lub stowarzyszenia nie chroni ich członków i działaczy przed odpowiedzialnością za popełnione czyny. Nie powinno się więc usprawiedliwiać destrukcyjnej działalności sekty przyjętą przez nią formą prawną.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Wszystkie przedstawione w projekcie raportu fakty i opinie świadczą o tym, iż sekty to problem niezwykle skomplikowany, niejednorodny, wielopłaszczyznowy, a przez to trudny do całościowej oceny, począwszy od olbrzymiego wachlarza terminologicznego, którym posługują się z jednej strony sekty, a z drugiej - osoby i instytucje badające ich zachowania, poprzez formy prawne aktywności sekt oraz rzeczywisty zakres ich działalności, aż do tego, co wzbudza największe kontrowersje i obawy społeczne, a co wiąże się ze szkodliwą, destrukcyjną, a czasami wręcz nielegalną działalnością sekt. Mając za zadanie charakterystykę zjawiska sekt, niemożliwe było skupienie się wyłącznie na jednym z jego wątków.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Szkodliwość społeczna, bezprawne i niejednokrotnie kryminalne zachowania członków i sympatyków sekt znajdują swoje odzwierciedlenia w poczuciu zagrożenia przejawianym przez polskie społeczeństwo. Świadczą o tym wyniki przeprowadzonych badań opinii publicznej. Poczucie to wzmocnione jest przez brak informacji i często bezradność organów ścigania. Nie oznacza to jednak, że organy państwa nie dostrzegają zagrożeń związanych z działalnością sekt i nie podejmują żadnych kroków, aby im przeciwdziałać.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Organy państwa w żaden sposób nie naruszają konstytucyjnych gwarancji wolności sumienia i religii. W szczególności działania państwa nie mają na celu ocenę prawdziwości czy słuszności głoszonych przekonań religijnych lub światopoglądowych. Ta sfera pozostaje całkowicie poza zainteresowaniem służb państwowych. Państwo w sprawach przekonań religijnych i światopoglądowych swoich obywateli pozostaje bezstronne. Organy administracji zobowiązane są do zapewnienia przestrzegania porządku prawnego w państwie prawa, jakim jest Rzeczpospolita Polska. Sekty, będące zagrożeniem dla obywateli, podejmują działania łamiące podstawowe normy tego porządku. Wobec powyższego państwo poczuwa się do obowiązku ochrony swoich obywateli przed tymi zagrożeniami. Działania organów państwa w zakresie problematyki sekt można podzielić na 4 kategorie.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Po pierwsze - są to działania w zakresie diagnozy zagrożeń ze strony sekt i skutków ich działania. To przede wszystkim obszar działań Międzyresortowego Zespołu do Spraw Nowych Ruchów Religijnych.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Po drugie - są to działania w zakresie pomocy ofiarom sekt i ich rodzinom. Jest to pomoc psychiatryczna w ramach dostępności sieci usług psychiatrycznych, a więc głównie rozbudowanej sieci poradni zdrowia psychicznego oraz innej formy pomocy tego typu.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Po trzecie - w zakresie zwalczania przestępczej, bezprawnej i szkodliwej działalności sekt, to skuteczniejsze i bardziej zdecydowane wykorzystanie istniejącego prawa oraz rozważenie możliwości zmiany prawa.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Po czwarte - w zakresie prewencji, są to działania głównie w sektorze oświaty. Dotychczasowa analiza prowadzi do wniosku, iż możliwe są skuteczniejsze działania organów państwa w zakresie przeciwdziałania zagrożeniom ze strony sekt. Można tu wymienić włączenie do składu międzyresortowego zespołu przedstawicieli Komendy Głównej Policji, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny oraz Głównego Urzędu Ceł.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Inne działania, które powinny być rozważone, to:</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">- utworzenie bazy danych o sektach w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji,</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">- ścisła współpraca z ośrodkami naukowymi oraz organizacjami pozarządowymi zajmującymi się sektami,</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">- utworzenie specjalnych publicznych ośrodków terapeutycznych dla ofiar sekt i ich rodzin oraz wspieranie finansowe utworzenia i działalności ośrodków prowadzonych przez organizacje pozarządowe oferujące tzw. terapię wyjścia,</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">- uznanie przez organy ochrony zdrowia syndromu sekty za jeden z wymagających leczenia skutków uczestnictwa w sekcie,</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">- wprowadzenie profilaktyki uzależnienia od sekty oraz syndromu sekty do nauczania na studiach medycznych,</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">- skuteczniejsze i bardziej zdecydowane wykorzystywanie obecnych instrumentów prawnych do zwalczania nielegalnej działalności sekt,</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">- rozważenie możliwości wystąpienia z inicjatywą legislacyjną w zakresie wprowadzenia do Kodeksu karnego przestępstwa psychomanipulacji,</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">- wyposażenie sędziów, prokuratorów i policjantów w wiedzę umożliwiającą im skuteczne zwalczanie patologii sekt,</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">- podjęcie działań kontrolnych w zakresie przestrzegania przez osoby prawne tworzone przez sekty oraz przywódców sekt w szczególności przepisów podatkowych, celnych i oświatowych,</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">- włączenie problematyki zagrożeń ze strony sekt do programów szkolnych i wy-chowawczych,</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">- przeprowadzenie akcji informacyjnej dla uczniów i rodziców, z włączeniem do niej mediów,</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">- uruchomienie cyklu szkoleń o sektach dla osób stykających się z tym problemem, głównie nauczycieli i wychowawców.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Ponadto za konieczne należy uznać:</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">1/ opracowanie programu spójnej polityki państwa w zakresie przeciwdziałania zagrożeniom ze strony sekt,</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">2/ właściwą i ścisłą koordynację działań organów państwa, również we współpracy z samorządami lokalnymi, organizacjami pozarządowymi oraz placówkami naukowymi,</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">3/ podjęcie intensywnych działań w tym zakresie na poziomie międzynarodowym, w ramach instytucji europejskich i w ramach porozumień z rządami innych państw, w szczególności tych, które posiadają zorganizowane struktury działające w przedmiotowym zakresie. Chodzi o takie państwa jak Francja, Belgia i Austria.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Projekt raportu nie wyczerpuje w całości tak złożonego zjawiska, jakim są sekty. Przede wszystkim nie dokonano w nim próby oceny liczby sekt działających w Polsce i skali zagrożenia z nimi związanego. Mimo pojawiających się głosów podających różne liczby sekt, nie sposób rzetelnie podać ich liczby.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Dzieje się tak z powodu nie do końca zakreślonego zakresu przedmiotowego zjawiska, a co za tym idzie braku możliwości jednoznacznego zakwalifikowania określonych grup do kategorii sekty i przeprowadzenia odpowiednich badań. W konsekwencji niemożliwe jest według aktualnej wiedzy podanie konkretnej liczby sekt działających w Polsce, w rozumieniu sekty przedstawionym w tym dokumencie.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Projekt "Raportu o niektórych zjawiskach związanych z działalnością sekt w Polsce" został przygotowany na podstawie danych i informacji przekazanych przez poszczególne resorty wchodzące w skład zespołu oraz inne organy, do których zwrócono się z prośbą o pomoc. Wykorzystano również opinie ekspertów opracowane na zlecenie zespołu oraz ogólnodostępną literaturę przedmiotu.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#SekretarzMiedzyresortowegoZespoludoSprawNowychRuchowReligijnychMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiKrzysztofWiktor">Ostateczny kształt przedstawionego projektu raportu uzgodniony zostanie przez członków zespołu na posiedzeniu, które odbędzie się 15 maja 2000 r. Ze względu na niezwykle szeroki zakres problematyki związanej z działalnością sekt międzyresortowy zespół będzie prowadził dalsze prace nad tym tematem, czego zwieńczeniem będzie całościowy raport o sektach w Polsce, który zostanie opracowany do końca 2000 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Proponuję, żeby dyskusja nad tym materiałem odbyła się po wysłuchaniu wystąpienia posła Tadeusza Cymańskiego, który przedstawi efekt prac podkomisji nadzwyczajnej do spraw grup psychomanipulacyjnych. Proszę posła Tadeusza Cymańskiego o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Chciałbym odnieść się do wystąpienia mojego przedmówcy. Uwagi końcowe, które usłyszeliśmy, są w dużym stopniu zbieżne z naszymi przemyśleniami. Sądzę, że nie jest to zbieżność przypadkowa. Nie chciałbym powtarzać niektórych uwag i stwierdzeń, przedstawię kilka kwestii ogólnych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselTadeuszCymanski">Podkomisja nadzwyczajna do spraw grup psychomanipulacyjnych jest skromna liczebnie. W jej skład wchodzi 6 osób. Podkomisja podjęła prace od podstaw. Już pierwsze nasze posiedzenia wykazały, że zagadnienie, które chcemy poznawać, jest bardzo skom-plikowane i należy je badać w sposób profesjonalny. W swoich pracach napotykaliśmy na wiele trudności.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselTadeuszCymanski">Zagadnienie psychomanipulacji wymaga zarówno w zakresie diagnostyki jak i przeciwdziałania wysokiej wiedzy profesjonalnej. Dyskusje, które prowadziliśmy, również o tym świadczą. Na pierwszym etapie musieliśmy odpowiedzieć na pytanie, o czym chcemy mówić, a więc sformułować definicję grupy psychomanipulacyjnej. Już w tej fazie pojawiały się ogromne problemy, które właściwie nie zostały rozwiązane do dnia dzisiejszego. Pojawiały się pytania, co to jest psychomanipulacja i manipulacja psychologiczna.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselTadeuszCymanski">Posłowie, członkowie podkomisji starali się korzystać z pomocy ekspertów, a także stowarzyszeń i organizacji pozarządowych zajmujących się tą problematyką. Jeśli chodzi o ekspertów, byli to pracownicy uniwersyteccy, a także praktycy i autorytety prawnicze. Ludzie ci przygotowali dla nas ekspertyzy. Korzystaliśmy także z ekspertyzy wykonanej przez Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Jesteśmy w posiadaniu kilkunastu tego typu opracowań.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PoselTadeuszCymanski">W posiedzeniach podkomisji uczestniczyli przedstawiciele ministerstw zaangażowanych w tę problematykę. Mam na myśli Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej. Cieszę się, że w naszych spotkaniach uczestniczyli przedstawiciele wielu organizacji pozarządowych, organizacji kościelnych. Są to wolontariusze, którzy przed kilku laty rozpoczęli działalność w zakresie przeciwdziałania sektom. Wkład, jaki wniosły te organizacje w prace podkomisji, jest niezwykle cenny. Ludzie ci uwiarygadniają fakt istnienia poważnego problemu społecznego. Osoby te na co dzień stykają się z tym problemem. Prowadzą zarówno działalność profilaktyczną, jak i terapeutyczną wobec ofiar działania grup psychomanipulacyjnych. Po kilku miesiącach działania podkomisji zmierzaliśmy do opracowania wniosków. Sądzę, że prace podkomisji wpłynęły stymulująco na działania Międzyresortowego Zespołu do Spraw Nowych Ruchów Religijnych. Pełniliśmy rolę organu, który zachęcał, prosił, nalegał. Cieszymy się, że mamy przed sobą projekt raportu przygotowany przez ten zespół.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PoselTadeuszCymanski">Propozycja sformułowana przez podkomisję jest może skromna, ale odzwierciedla podstawowe kierunki naszych prac i działań. Chcielibyśmy, aby przyjęła ona formę opinii bądź dezyderatu. Ważna wydaje nam się zwłaszcza propozycja legislacyjna. Naszym głównym zadaniem jest tworzenie prawa. W dyskusji formułowane były różne propozycje legislacyjne, niekiedy wręcz rewolucyjne. Mam na myśli np. propozycję zmian w Kodeksie karnym, łącznie z wprowadzeniem osobnego rozdziału, który mógłby być poświęcony tej problematyce. Eksperci prawni wyrażali pogląd, że obecny Kodeks karny daje możliwości skutecznej walki z grupami psychomanipulacyjnymi, nie rozwiązany pozostaje natomiast problem praktyki sądowniczej. Przedstawiamy państwu skromną propozycję. Chcemy, aby zagadnienie grup psychomanipulacyjnych zostało włączone w prace nad całościową nowelizacją Kodeksu karnego. Sądzę, że w nowym Kodeksie karnym efekt naszych prac musi się pojawić. Trudno dziś określić, jaką to przybierze formę. W odrębnym wystąpieniu do pani minister Hanny Suchockiej zaproponujemy nowelizację Kodeksu karnego. Chodzi o art. 191.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PoselTadeuszCymanski">Drugi ważny obszar zagadnień dotyczy prewencji. Nie łudzimy się, że można znaleźć panaceum na działalność grup psychomanipulacyjnych. Można mówić jedynie o ograniczeniu ich działań, o zwalczaniu skrajnych działań. Musimy jeszcze wiele zrobić, żeby uświadomić zarówno społeczeństwu jak i elicie politycznej powagę tego zagadnienia. Statystyki nie powinny nikogo uspokajać.  Sądzimy, że skuteczną metodą przeciwdziałania szkodliwej działalności sekt jest edukacja, informowanie, uświadamianie.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PoselTadeuszCymanski">Trzecim obszarem naszych zainteresowań było zagadnienie pomocy dla ofiar i rodziców. Jest to sfera działania organizacji pozarządowych. Podkomisja pragnie zasugerować rządowi i tym, którzy dysponują funduszami, aby współpraca z organizacjami pozarządowymi była znacznie bardziej efektywna. Mam na myśli również udzielanie pomocy materialnej tym organizacjom. Jeśli chodzi o działania państwa, bardzo ważna w zwalczaniu przestępczej działalności sekt jest działalność policji. Mamy nadzieję, że efektem pracy podkomisji i naszych wystąpień do organów państwa będzie stworzenie systemu rozwiązań organizacyjnych, które byłyby w stanie spełnić minimum naszych oczekiwań co do przeciwdziałania psychomanipulacji. Uważamy, że działalność podkomisji powinna być kontynuowana. Nie można uznać prac podkomisji za zakończone.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#PoselTadeuszCymanski">Zagadnienie psychomanipulacji w krajach mających duże tradycje demokratyczne nie jest traktowane marginesowo. Jesteśmy pod tym względem dość daleko w tyle. Kraje, których obywatele cieszą się dużym zakresem swobody, mają ustawodawstwo, które traktuje o psychomanipulacji. Praktyka prawna bardzo chroni dobro państwa i obywateli. Są kraje, w których pracują stałe komisje parlamentarne, zajmujące się problematyką psy-chomanipulacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Zanim rozpoczniemy dyskusję pozwolę sobie na pewną sugestię. Podkomisja zaproponowała projekt dezyderatu nr 15, którego treść mają państwo przed sobą. Podkomisja zaproponowała również nowelizację jednego z artykułów Kodeksu karnego. Posłowie otrzymali projekt na piśmie. Mają państwo przed sobą również projekt raportu, w którym na str. 54-57 przedstawione są wnioski sformułowane przez Międzyresortowy Zespół do Spraw Nowych Ruchów Religijnych. Proponowałbym, żeby uczestnicy dyskusji odnosili się do sformułowanych propozycji. Chciałbym także, aby rozważyli państwo możliwość zorganizowania przez Komisję Rodziny konferencji na ten temat. Byłoby to ważne dla integracji środowisk zajmujących się tym problemem.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselAntoniSzymanski">Dezyderat nr 15, który zawiera kilka punktów, jest tylko projektem. Możliwe są jego zmiany, rozszerzenie, zawężenie. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselTadeuszLewandowski">W projekcie raportu, po analizie przestępczości członków sekt, znajduje się następujące zdanie: "Analizując wyżej wymienione fakty można stwierdzić, że ujawniona przestępczość sekt w Polsce nie stanowi większego zagrożenia dla społeczeństwa". Sądzę, że zdanie to znalazło się w tekście jako efekt prostej analizy działalności sądów związanej z przestępstwami grup psychomanipulacyjnych. Ponieważ kwestia ta wiąże się z propozycją podkomisji dotyczącą nowelizacji Kodeksu karnego, chciałbym odwołać się do stenogramu z 9 września 1999 r., kiedy to odbyło się posiedzenie podkomisji z udziałem pana Alaina Viviena. Prokurator Prokuratury Krajowej w Ministerstwie Sprawiedliwości Stanisław Momot zapytał pana Alaina Viviena jak ocenia efektywność wykorzystania Prawa karnego do przeciwdziałania destrukcyjnej aktywności sekt.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselTadeuszLewandowski">Pan Alain Vivien wspomniał, że 15 lat temu we Francji było tylko 15 spraw przeciwko sektom wniesionym do sądów, aktualnie jest ich ok. 260, co nie oznacza, że zwiększyła się liczba sekt we Francji. Sądzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji. Fakt, że nie ma spraw, nie oznacza, że nie ma działalności destrukcyjnej sekt.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselTadeuszLewandowski">Drugie pytanie prokuratora Stanisława Momota dotyczyły podejmowania działań z urzędu. Jest to interesujące także z naszego punktu widzenia. Pan Alain Vivien stwierdził, że często osoby poszkodowane nie wnoszą oskarżenia przeciwko sekcie, ponieważ pomiędzy sektą i jej ofiarą jest duża dysproporcja środków. Sekta czy grupa psychomanipulacyjna często dysponuje znacznie większymi środkami niż osoby poszkodowane.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselTadeuszLewandowski">We Francji dokonuje się systematycznej kontroli np. szkół prowadzonych przez sekty. Przy każdym sądzie apelacyjnym wprowadzono stanowisko prawnika, który tymi kwestiami się zajmuje. Zwrócono się także do prefektów w celu utworzenia struktury zajmującej się stałym nadzorem nad działalnością sekt. Pytanie, czy można efektywnie wykorzystać istniejący Kodeks karny, jest nadal aktualne. Międzyresortowy Zespół do Spraw Nowych Ruchów Religijnych również sugeruje możliwość wprowadzenia pojęcia psychomanipulacji czy manipulacji psychologicznej do Kodeksu karnego. Mogłoby to pomóc sędziom czy prokuratorom w podejmowaniu tych spraw z urzędu.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PoselTadeuszLewandowski">Chciałbym odwołać się do wczorajszego wystąpienia przedstawiciela Policji. W komendach wojewódzkich nie ma żadnych struktur, które zajmowałyby się problematyką działalności sekt. Przedstawiciel Policji nie sugerował, że powinna zostać powołana struktura zajmująca się wyłącznie działalnością grup psychomanipulacyjnych. Mogłaby to być jed-nostka organizacyjna, zajmująca się patologiami społecznymi. Sami pracownicy policji dostrzegają brak takich jednostek.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PoselTadeuszLewandowski">Biorąc pod uwagę doświadczenia francuskie, sensowne wydaje się rozważenie możliwości zwrócenia się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z sugestią utworzenia w Policji takich struktur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselAntoniSzymanski">W kontekście wypowiedzi posła Tadeusza Lewandowskiego, który powoływał się na doświadczenia francuskie, chciałbym powiedzieć, że w dniu dzisiejszym otrzymałem od pana Grzegorza Mikruta z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji dwa dokumenty, po jego wizycie we Francji. Pierwszy to raport o sektach we Francji, który ukazał się w br. Drugi zawiera propozycje prawnych rozwiązań w tym zakresie, które są przygotowywane przez grupę parlamentarzystów francuskich. Będziemy starać się przetransponować to, co uznamy za właściwe, na polski grunt.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselAntoniSzymanski">Jeśli chodzi o propozycję podkomisji dotyczącą nowelizacji Kodeksu karnego, chcemy przekazać ją Komisji do Spraw Kodyfikacji, która kończy prace. Nasza propozycja jest cząstkową nowelizacją. Sądzimy, że powinna być uwzględniona w dużej nowelizacji Kodeksu karnego.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PoselAntoniSzymanski">Liczymy na to, że wybitni fachowcy prawa karnego, którzy pracują w ramach tej Komisji, znajdą jeszcze lepsze rozwiązania tego problemu. Nasza propozycja wraz ze wszystkimi opiniami biegłych w tej sprawie, byłaby przekazana rządowemu zespołowi przygotowu-jącemu zmiany w Prawie karnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoslankaUrszulaWachowska">Chciałabym odnieść się do projektu dezyderatu. Wydaje mi się, że jest on niesłychanie delikatny. Poseł sprawozdawca podkomisji zwracał uwagę, że w innych krajach prowadzone są takie rozwiązania prawne, które zwiększają ochronę obywateli przed zgubnym działaniem sekt. W Polsce nie dość, że nie mamy takiego ustawodawstwa, to w projekcie dezyderatu nie upominamy się o zmiany, które zapewniłyby ochronę ludzi przed sektami.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoslankaUrszulaWachowska">Chciałabym poprzeć wypowiedź posła Tadeusza Lewandowskiego i jego sugestię, aby w policji zostały utworzone odpowiednie jednostki organizacyjne, których zadaniem byłoby ściganie przestępstw rodzących się w wyniku działania sekt. Są kraje, które już zdelegalizowały niektóre sekty. Moglibyśmy sięgnąć do tych doświadczeń i wprowadzić je do polskiego prawa. Nieustannie podkreślamy, że chcielibyśmy pod wieloma względami mieć ustawodawstwo zgodne z ustawodawstwem Unii Europejskiej, a w tej dziedzinie jesteśmy niesłychanie zapóźnieni. Skutki tego, co dzieje się w sektach, są straszne. Do mojego biura poselskiego wpływają skargi bezsilnych rodziców, nie mających gdzie szukać pomocy. Prosiłabym, żebyśmy w dezyderacie zawarli nasze oczekiwanie, iż nastąpią zasadnicze zmiany w ustawodawstwie, które pozwolą zdelegalizować niektóre sekty i ścigać przestępstwa związane z działalnością sekt.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoslankaUrszulaWachowska">Powinniśmy także sformułować postulat, żeby zostały utworzone odpowiednie struktury w Policji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Prosiłbym panią posłankę o sformułowanie swoich propozycji na piśmie. Mam także prośbę do pana Krzysztofa Wiktora o udzielenie informacji, jakie zmiany nastąpiły w ostatnim czasie w kwestii rejestracji nowych związków religijnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#SekretarzKrzysztofWiktor">Jeśli chodzi o rejestrację nowych związków religijnych, stan prawny obowiązuje od prawie dwóch lat. Trudno mówić o zmianach, jakie nastąpiły w ostatnim czasie. Obowiązujący stan prawny jest szczegółowo omówiony w projekcie raportu. Precyzyjnie informujemy, jakie są obecnie warunki rejestracji związków religijnych, jakie są warunki wyrejestrowania tych związków religijnych.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#SekretarzKrzysztofWiktor">Obecnie do zarejestrowania nowego związku wyznaniowego wymaganych jest 100 osób i ich podpisy muszą być notarialnie poświadczone. Kryteria są zdecydowanie zaostrzone. W ciągu ostatnich dwóch lat zostały zarejestrowane tylko 2 związki wyznaniowe. Jeden z nich to Gmina Żydowska w Gdańsku, drugi został zarejestrowany w Warszawie, a wywodzi się z tradycyjnego protestantyzmu. Wydaje się, że obowiązujący stan prawny spełnia oczekiwania w odniesieniu do kryteriów rejestracji nowych ruchów religijnych. Kwestia pozbawiania osobowości prawnej związków wyznaniowych już zarejestrowanych, jest problemem znacznie poważniejszym. Takie możliwości prawne istnieją. Zgodnie z ustawą o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, minister spraw wewnętrznych i administracji lub prokurator mogą się zwrócić do sądu o stwierdzenie, czy działalność danego związku wyznaniowego jest zgodna z prawem.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#SekretarzKrzysztofWiktor">W przypadku stwierdzenia prawomocnym wyrokiem, że działalność jest niezgodna z prawem, związek ten podlega wykreśleniu z rejestru kościołów i związków wyznaniowych, co oznacza, że zostaje pozbawiony osobowości prawnej, natomiast nie zostaje zakazana działalność tego związku wyznaniowego. Nie ma prawnych możliwości zakazania działalności jakiegokolwiek ruchu religijnego działającego na terenie Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Podzielam opinię posłanki Urszuli Wachowskiej, że propozycje podkomisji zawarte w dezyderacie są bardzo ostrożne. Na pewno moglibyśmy zaproponować bardziej radykalne zapisy. Obawiamy się jednak, że spotkamy się z zarzutem ograniczania wolności i swobód obywatelskich. Jeden z uczestników dyskusji w trakcie prac podkomisji proponował wprowadzenie zakazu działalności sekt w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselTadeuszCymanski">Zaznaczam, że nasza propozycja dopiero rozpoczyna działania na rzecz zapobiegania szkodliwym skutkom sekt. Nie mamy wątpliwości, że musimy podejmować działania w tym zakresie. Pozytywnym sygnałem jest to, że w mediach pojawia się wiele materiałów informacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselTadeuszCymanski">Na wczorajszym posiedzeniu podkomisji przedstawiciel Policji wystąpił z wnioskiem o zapewnienie środków oraz utworzenie jednostek organizacyjnych, które miałyby za zadanie monitoring działalności sekt i przeciwdziałanie ich szkodliwym skutkom. Myślę, że moglibyśmy tę propozycję uwzględnić w dezyderacie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Przygotowaliśmy projekt dezyderatu, który mają państwo przed sobą. Jeśli Komisja zaakceptuje go, przekażemy go i będziemy monitorować prace nad Kodeksem karnym. Jest propozycja, żeby podkomisja działała dalej i wypracowywała kolejne rozwiązania, być może na bazie propozycji francuskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoslankaBarbaraFraczek">Chciałam zapytać przedstawiciela Międzyresortowego Zespołu do Spraw Nowych Ruchów Religijnych o zasady rejestracji związków wyz-naniowych w innych krajach. Z moich informacji wynika, że wymagana w Polsce liczba 100 osób do zarejestrowania związku wyznaniowego jest najmniejsza w Europie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#SekretarzKrzysztofWiktor">Sytuacja jest bardzo zróżnicowana. Im dalej na Wschód od Polski, tym bardziej liberalne są zasady rejestrowania nowych związków religijnych. Jeśli chodzi o Europę Zachodnią, kwestie te regulowane są bardzo różnie, ponieważ różne są systemy stosunków między państwem a kościołem, a w tym kontekście ta sprawa jest oceniana.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#SekretarzKrzysztofWiktor">We Francji państwo w ogóle nie rejestruje kościołów, państwo rejestruje stowarzyszenia o charakterze wyznaniowym. Jeżeli stowarzyszenie nie posiada osobowości prawnej, wystarczą dwie osoby, by zarejestrować takie stowarzyszenie. Aby zarejestrować stowarzyszenie z osobowością prawną, potrzebnych jest 15 osób. Na Węgrzech koniecznych jest 1 tys. osób. Generalnie system rejestracji uzależniony jest od stosunków między państwem a kościołami i związkami wyznaniowymi.Podam przykład. Szwecja, która odeszła od modelu państwa wyznaniowego, od 1 stycznia br. wprowadziła możliwość swobodnej rejestracji każdego nowego związku religijnego, który wykaże się 100 członkami. Na tej podstawie zarejestrowano kościół scjentologiczny, który w systemie państwa wyznaniowego, jaki obowiązywał w Szwecji przez ostatnich kilkaset lat, nie mógłby być zarejestrowany, ponieważ nie zgodziłby się na to kościół luterański. Obecnie, w systemie rozdziału kościoła od państwa, władze państwowe bez żadnych problemów zarejestrowały kościół scjentologiczny.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#SekretarzKrzysztofWiktor">Reasumując, te systemy są bardzo różne, uzależnione od stosunków państwa z kościołami. Uważam, że polski system rejestracji nowych związków wyznaniowych można uznać za średni w skali od bardzo liberalnych do bardzo restrykcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#SekretarzKrzysztofWiktor">Poseł Jan Rulewski /niez./: Z wystąpienia pana Krzysztofa Wiktora wynika, że zagadnienie sekt nie jest dostatecznie rozpoznane. Nie można podać precyzyjnej liczby sekt i charakterystyki środowisk, które one obejmują. Pan przewodniczący prosi nas, abyśmy odnosili się do propozycji dezyderatu. Jeśli nie mamy rozeznania, to błądzimy, koncentrując się w naszych rozważaniach na środowisku młodzieży. Działanie zwane manipulacją psychologiczną jest najbardziej groźne dla dzieci i młodzieży. Trzeba jednak pamiętać, że działalność sekt ma szerszy charakter, obejmuje szersze kręgi społeczne. Niektóre dane wskazują, że manipulacja psychologiczna jest stosowana również wobec dojrzałych ludzi.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#SekretarzKrzysztofWiktor">Prosiłbym przewodniczącego podkomisji, posła Tadeusza Cymańskiego, żeby wyjaśnił pojęcie manipulacji psychologicznej. Poprzez umieszczenie tego terminu w Kodeksie karnym, nadajemy mu charakter poważnego przestępstwa, zagrożonego karą więzienia. Moim zdaniem, manipulacja psychologiczna to zamierzone działanie w celu osiągnięcia różnego rodzaju korzyści, zarówno związanych z władzą, jak i materialnych.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#SekretarzKrzysztofWiktor">Pan Krzysztof Wiktor przedstawił liczbę postępowań, uwzględniając również te, zakończone wyrokami. Na podstawie moich kontaktów z Policją mogę stwierdzić, że niekiedy dane są nieprawdziwe. Za czynami zwanymi satanistycznymi kryją się czasami zwykli pijaczkowie na cmentarzach, którzy niszczą i kradną, ale dla odwrócenia uwagi organów ścigania, umieszczają znaki satanistyczne. Jest to dodatkowy problem.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#SekretarzKrzysztofWiktor">Nie da się wykluczyć, że przestępstwa celne, o których mówił pan Krzysztof Wiktor, są nie tyle przejawem działań kultowych, co sposobem na obchodzenie prawa.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#SekretarzKrzysztofWiktor">Czy kwestia manipulacji psychologicznej jest przedmiotem badań placówek naukowych? Czy bada się środowiska sekt? Ważne byłoby dowiedzieć się, jakie są odczucia uczestników ruchu kultowego i jego ofiar. Nie da się wykluczyć, że wiele działań nie ma podłoża kryminalnego, lecz ma charakter dezercji od normalnego społeczeństwa i wiąże się to z autentyczną wiarą zarówno przywódcy jak i szeregowych członków.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#SekretarzKrzysztofWiktor">Wielu młodych ludzi uczestniczy w różnego rodzaju działaniach nieformalnych, co wiąże się z naruszaniem istniejącego porządku. Niekoniecznie jest to oparte na manipulacji. Czy prowadzone są badania, które pomogłyby sądom i nam wszystkim w dokładnym opisaniu i zdefiniowaniu zjawiska manipulacji psychologicznej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselWojciechHausner">Mam pewne wątpliwości dotyczące projektu raportu, który stanowi punkt wyjścia opracowywania rozwiązań legislacyjnych. Należy się cieszyć, że raport został przygotowany. Poprzedni raport z 1995 r. jedynie dotykał tej problematyki, a potem długo była cisza.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselWojciechHausner">Po pierwsze - w raporcie jest bardzo rozbudowana część teoretyczna. Dobrze, że tak się stało, bo daje to podstawę wiedzy o interesującym nas problemie. Jeśli chodzi o sformułowane propozycje, nie można ich ocenić jednoznacznie pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselWojciechHausner">W dyskusji przewijał się wątek związków wyznaniowych, nowych ruchów religijnych i ich rejestracji. Należy sobie uświadomić, że problem sekt zagrażających jednostkom i ro-dzinom wiąże się przede wszystkim ze stowarzyszeniami, które realizują cele inne niż deklarowane. Bardzo trudno dotrzeć do tej istoty działalności danego stowarzyszenia. Trudno jest przedstawić dane statystyczne i charakterystykę sekt, ponieważ brak jest informacji.  Nie wiadomo, ile jest nie zgłaszanych sytuacji zagrożeń ze strony sekt. Podam przykład z ostatnich miesięcy dotyczący intensywnej działalności werbowników jednego z kościołów działających na terenie Polski w związku z wyjazdem do Korei. W Krakowie tylko dzięki aktywności jednego z dziennikarzy udało się zlokalizować punkt werbunkowy, dzięki czemu zamiast kilkudziesięciu osób do Korei wyjechało kilka osób.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PoselWojciechHausner">Musimy zdawać sobie sprawę z zagrożeń, jakie mogą pojawić się za kilka lat. Powinniśmy skoncentrować się na działaniach prewencyjnych w systemie edukacji i wychowania. Z tego punktu widzenia trochę niepokoi mnie stwierdzenie, znajdujące się na str. 54 raportu: "W celach prewencyjnych w niektórych kuratoriach oświaty /w ramach wydziałów lub zespołów ds. profilaktyki/ podjęto działania...". Oznaczałoby to, że wynikało to z inicjatywy własnej kuratorów, a nie z pewnego spójnego programu działania w tym obszarze. Z niepokojem trzeba stwierdzić, że nie ma spójnego programu działania w obszarze zagrożenia ze strony grup psychomanipulacyjnych, realizowanego przez instytucje państwowe.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PoselWojciechHausner">W raporcie enigmatycznie pisze się, że kuratoria oświaty nawiązały współpracę z organizacjami pozarządowymi. W materiale powinien znaleźć się większy fragment dotyczący sojuszników w walce z sektami. Powinny być wymienione nazwy organizacji, na które można liczyć. Uważam, że bez sfery aktywności społecznej ludzi skupionych w stowarzyszeniach, działania prewencyjne będą znacznie ograniczone w swojej skuteczności.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PoselWojciechHausner">Ostatni problem dotyczy kwestii legislacyjnej. Brak jest analizy skuteczności działania prawa, nie tylko w sferze rejestracji, ale całego systemu prawnego. Warto byłoby dowiedzieć się, na ile poszczególne przepisy sprzyjają ograniczeniu zjawiska, a w których obszarach są pewne braki w systemie i należałoby go uszczelnić.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PoselWojciechHausner">Sejm powinien poszukać luk w prawie i zaproponować nowe regulacje, które uszczelnią system prawny. Oczywiście konieczna jest pewna konsekwencja - odpowiednie wsparcie policji, zapewnienie środków finansowych. Trzeba stworzyć infrastrukturę, która pomagałaby w monitorowaniu zjawiska.  Konieczne jest dotarcie do środowisk i obserwacja tego, co się dzieje. Podam przykład - problem satanizmu nie sprowadza się wyłącznie do umieszczania znaków satanistycznych, poważniejsze konsekwencje to tortury i morderstwa. Jest to zjawisko, które nie jest rejestrowane. Nie jest ważne, czy przywódca grupy satanistycznej w to wierzy, czy nie; ważny jest skutek. Jeśli skutkiem jest śmierć człowieka, nie ma się nad czym zastanawiać. Należy tak uszczelnić prawo, żeby można było temu przeciwdziałać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselJanChmielewski">Na jednej z konferencji "Polityka prorodzinna samorządu terytorialnego" podjęto problem zagrożeń wynikających z działalności sekt, ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla rodziny. Zaprosiliśmy Ojców Dominikanów, którzy szeroko omówili tę problematykę. Nasi goście podkreślali na podstawie własnych doświadczeń, że podstawowym narzędziem prewencji jest informacja.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselJanChmielewski">Uważam, że do powiatowych centrów pomocy rodzinie powinny dotrzeć informacje, kto może pomóc rodzinie w rozwiązaniu tego problemu. Nie jest możliwe, aby w każdym powiatowym centrum pomocy rodzinie był zatrudniony człowiek, który jest specjalistą od problematyki sekt. Powinny one jednak dysponować informacją, do kogo można zwrócić się o pomoc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Prosiłbym pana posła o przedstawienie swojej propozycji na piśmie. To usprawni prace Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselTadeuszLewandowski">Chciałbym ustosunkować się do projektu dezyderatu i zaproponować jego rozszerzenie. Po wstępie stwierdzającym, że Komisja Rodziny po zapoznaniu się z informacją o dotychczasowej pracy podkomisji oraz z projektem raportu Międzyresortowego Zespołu do Spraw Nowych Ruchów Religijnych, widzi potrzebę podjęcia pewnych działań, proponuję, aby w jednym z akapitów zawrzeć następujące stwierdzenie:  "- rozważenia przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji propozycji utworzenia w ramach struktur organizacyjnych komend wojewódzkich policji komórki do spraw monitorowania i przeciwdziałania patologiom społecznym, w tym działalności grup psychomanipulacyjnych".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielkaStowarzyszeniaPsychologowChrzescijanskichHannaOstaszewska">Miałam okazję przeczytać materiały przygotowane na dzisiejsze posiedzenie. Trafna wydaje mi się definicja sekty zaproponowana przez autorów, zwłaszcza zwrócenie uwagi na rozbieżność celów deklarowanych i realizowanych. Spotkałam się już z nadużywaniem tego terminu i z określaniem mianem sekty konkretnych grup religijnych w Kościele katolickim i protestanckim. Brak informacji i dobrej definicji powoduje zamazywanie problemu.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PrzedstawicielkaStowarzyszeniaPsychologowChrzescijanskichHannaOstaszewska">Chciałam zwrócić państwa uwagę na różnice między pojęciami manipulacja czy psy-chomanipulacja a wywieranie wpływu. Wszyscy ludzie wywierają wpływ i ulegają wpływom. Wywieranie wpływu dokonuje się w sposób jawny. Osoba wie, że wywiera się na nią wpływ. Ma możliwość odmowy i poznania prawdy na temat różnych okoliczności wy-wierania wpływu.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#PrzedstawicielkaStowarzyszeniaPsychologowChrzescijanskichHannaOstaszewska">W przypadku manipulacji, psychomanipulacji ukrywany jest faktyczny cel. Występuje rozbieżność między celem faktycznym i deklarowanym, czyli kłamstwo. Mamy do czynienia z intencyjnym odebraniem wolności osobie, na którą wywiera się wpływ i z zamiarem wprowadzenia w błąd. Osoba nie ma możliwości poznania prawdy o danej sytuacji. Można przypuszczać, że gdyby znała prawdę, nie zgodziłaby się na udział w realizacji celów grupy.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#PrzedstawicielkaStowarzyszeniaPsychologowChrzescijanskichHannaOstaszewska">Ważne wydaje się stworzenie możliwości, żeby przestępstwa dokonywane przez sekty mogły być ścigane z urzędu, ze względu na trudność składania takich skarg przez osoby poszkodowane. Jest to możliwe, jeżeli wzięlibyśmy pod uwagę skutki przestępcze faktyczne bądź zamierzone, także dotyczące destrukcji życia jednostki i rodziny. Gdyby ktoś dawał drugiemu człowiekowi lekarstwa, które powoli niszczą jego życie, można by go oskarżyć o przestępstwo. W przypadku sekt mamy do czynienia z oddziaływaniem, które powoli niszczy życie jednostki bądź rodziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielkaEuropejskiejFederacjiStowarzyszenBadaniaPsychomanipulacjiorazKrajowegoOsrodkaBadaniProfilaktykiwobecPsychomanipulacjiJolantaSocha">Jako przedstawicielka centralnego ośrodka, bo usytuowanego w Łodzi, a zarazem współpracującego z analogicznymi instytucjami w Europie, muszę stwierdzić, że nie stwarza nam większego kłopotu kontakt z ofiarą. Analiza przypadków sprowadziła się do statystyki 80-90 przypadków tygodniowo. Nie mamy kłopotów ze zdiagnozowaniem problemu. Nie mamy problemów z rozpoznawaniem skutków, z identyfikacją i lokalizacją grupy.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PrzedstawicielkaEuropejskiejFederacjiStowarzyszenBadaniaPsychomanipulacjiorazKrajowegoOsrodkaBadaniProfilaktykiwobecPsychomanipulacjiJolantaSocha">Nie mamy również trudności w zgłaszaniu określonych przestępstw, których dopuszczają się osoby pozostające pod wpływem grupy. Według naszego rozpoznania psychotechniki skutkują uzależnieniem środowiskowym. W efekcie tego uzależnienia osoba dokonuje czynów nagannych.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PrzedstawicielkaEuropejskiejFederacjiStowarzyszenBadaniaPsychomanipulacjiorazKrajowegoOsrodkaBadaniProfilaktykiwobecPsychomanipulacjiJolantaSocha">Istnieją stowarzyszenia i organizacje parawanowe. Nikt prawdopodobnie nie podejrzewał, że przed wejściem na rynek Europy Środkowej i Wschodniej sekty najpierw utworzą ośrodki informacji i dokumentacji o sektach i nowych ruchach religijnych. Dzięki temu łatwo przystąpiły do realizacji programów edukacyjnych, promocji zdrowia, prewencji. Są obecne we wszystkich resortach, które są dla nich kluczowe. Jeśli poszukujemy osób zaginionych, policja jest bezradna i nie potrafi pomóc. My wiemy, w jakiej grupie w poszukiwaniu pracy zaginęła matka dwojga lub trojga dzieci. Jednego tylko nam brak - środków. Do tej pory organizacje samorządowe, pozarządowe są dofinansowywane na dużą skalę. Bolejemy nad tym, że funkcjonując 5 lat, nie doczekaliśmy się żadnych środków, które na pewno skutkowałyby prewencją.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PrzedstawicielkaEuropejskiejFederacjiStowarzyszenBadaniaPsychomanipulacjiorazKrajowegoOsrodkaBadaniProfilaktykiwobecPsychomanipulacjiJolantaSocha">Przygotowujemy raport na temat działalności sekt w Polsce. Zakończyliśmy już pierwszy etap prac. W następnej fazie chcielibyśmy zdiagnozować obszary porażenia społecznego. Potrzebujemy środków i wsparcia, żeby tego dokonać.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PrzedstawicielkaEuropejskiejFederacjiStowarzyszenBadaniaPsychomanipulacjiorazKrajowegoOsrodkaBadaniProfilaktykiwobecPsychomanipulacjiJolantaSocha">Poszkodowani liczą na to, że Komisja Rodziny, zdając sobie sprawę z istniejących patologii społecznych, ekonomicznych i politycznych, uzna, iż jest to odzwierciedlenie wpływu różnych grup parawanowych. Dziesięciokrotny wzrost liczby rozwodów w ciągu 5 lat w Polsce jest efektem działalności tych grup. Musimy myśleć nie tylko o prewencji, lecz o ratowaniu rodzin.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PrzedstawicielkaEuropejskiejFederacjiStowarzyszenBadaniaPsychomanipulacjiorazKrajowegoOsrodkaBadaniProfilaktykiwobecPsychomanipulacjiJolantaSocha">Sądzę, że stowarzyszenia, które powstały, aby nieść pomoc ofiarom, doczekają się zrozumienia i środków. Na pewno zaowocuje to zakończeniem badań naukowych, które wesprą dalsze działania w zakresie polityki rządu w tym kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielkaOgolnopolskiegoStowarzyszeniaRuchObronyRodzinyiJednostkiAnnaLobaczewska">Stowarzyszenie ofiar sekt wyraża uznanie i podziękowanie, że raport powstał po 4 latach funkcjonowania Międzyresortowego Zespołu do Spraw Nowych Ruchów Religijnych. Jest to ważne, ponieważ powstanie oficjalny dokument, na który będzie się można powoływać. Książka wydana przez stowarzyszenie czy organizacje nie jest dokumentem, którym można się posłużyć w sądzie. Raport ma swoje słabe strony. Podkreśla zwłaszcza skutki psychologiczne, natomiast pomija skutki społeczne, takie jak: bezdomność, brak pracy, zwiększenie liczby ludzi opuszczonych, ludzi leczonych w szpitalach psychiatrycznych. Tego rodzaju skutki najboleśniej dotykają rodziny, które muszą zajmować się ofiarami sekt.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrzedstawicielkaOgolnopolskiegoStowarzyszeniaRuchObronyRodzinyiJednostkiAnnaLobaczewska">Chciałabym nawiązać do propozycji zmian w Kodeksie karnym. Byliśmy bardzo zainteresowani zmianami w Kodeksie karnym, które umożliwiałyby ściganie przestępstw sekt z mocy prawa. Uważamy jednak, że propozycja podkomisji w tym zakresie jest bardzo skromna. Dodatkowe utrudnienie stwarza fakt, iż nie ma jednoznacznej definicji manipulacji psychologicznej.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PrzedstawicielkaOgolnopolskiegoStowarzyszeniaRuchObronyRodzinyiJednostkiAnnaLobaczewska">Różne ośrodki uniwersyteckie analizują, w co wierzą członkowie sekt, a nie badają skutków przynależności do tych grup. Wypowiadają się więc pozytywnie o organizacjach, które - naszym zdaniem - są destrukcyjne. Wiem o tym, że sekty pilnie śledzą nasze poczynania. Same wypracowują różne definicje na własny użytek. Sąd, który nie będzie zorientowany, a z takim miałam kiedyś do czynienia, może sięgnąć do różnych definicji. Ograniczenie się do tak skromnego zapisu po półrocznej pracy podkomisji jest dla nas niesatysfakcjonujące.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PrzedstawicielkaOgolnopolskiegoStowarzyszeniaRuchObronyRodzinyiJednostkiAnnaLobaczewska">Chciałabym zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Na str. 5 projektu raportu autorzy powołują się na fakt samobójstwa członkini sekty "Niebo". Tak się składa, że bardzo dobrze znam tę sprawę. W materiale jest napisane, że przyczyną samobójstwa kobiety były nieporozumienia małżeńskie z innym członkiem sekty. Była to oczywiście przyczyna powierzchowna.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PrzedstawicielkaOgolnopolskiegoStowarzyszeniaRuchObronyRodzinyiJednostkiAnnaLobaczewska">Prawdziwą przyczyną jest przynależność tej osoby przez 7 lat do sekty, gdzie ją niszczono nie tylko psychicznie, ale i fizycznie, gdzie była bita i maltretowana. Niestety, sprawa ta nie ujrzała światła dziennego w sądzie. Matka nie może dochodzić praw. To ilustruje, jak trudne do uchwycenia są to zjawiska. Nawet w raporcie przedstawiona jest tylko przyczyna powierzchowna. Główną przyczyną samobójstwa kobiety było jej zniszczenie przez sektę. Jeszcze raz podkreślam, że propozycja zmiany w Kodeksie karnym jest dla naszego stowarzyszenia nie do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoslankaBarbaraFraczek">Na sali obecni są przedstawiciele różnych resortów. Chciałabym dowiedzieć się, w ilu przypadkach w okresie ostatniego roku udzieliliście państwo pomocy finansowej organizacjom pozarządowym, zajmującym się tym problemem. Sugerowałabym, aby w dezyderacie stanowczo zobowiązać resorty do wspierania organizacji pozarządowych, głównie w formie materialnej. Problemy finansowe poważnie ograniczają możliwość podejmowania konstruktywnych działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoslankaUrszulaWachowska">Prosiłabym o potraktowanie postulatu przedstawiciela Policji jako moją propozycję.  Cieszę się, że jedna z moich przedmówczyń zwróciła uwagę na bardzo niebezpieczne zjawisko polegające na tym, iż przedstawiciele różnych parawanowych organizacji wchodzą bez przeszkód do szkół i agitują młodych ludzi do uczestnictwa w tych organizacjach.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoslankaUrszulaWachowska">Powinniśmy sformułować prośbę pod adresem ministra edukacji narodowej, żeby poprzez rozporządzenie wskazał te organizacje, które mają prawo wstępu do szkół, albo zalecił dyrektorom szczególną czujność, jeśli chodzi o obecność różnego typu organizacji na terenie szkoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrawnikwOgolnopolskimStowarzyszeniuRuchObronyRodzinyiJednostkiJanuszPolanowski">Dlaczego propozycja legislacyjna podkomisji jest nie do zaakceptowania? Otóż zapis ten może być elementem psychomanipulacji ofiarami różnych destrukcyjnych działań ze strony sekt.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PrawnikwOgolnopolskimStowarzyszeniuRuchObronyRodzinyiJednostkiJanuszPolanowski">Aronson w swojej książce "Człowiek istota społeczna" podaje, że w wyniku jednej audycji radiowej, w której wspomniano, że ofiary gwałtów prowokują sprawców i że nie powinny tego zgłaszać na policję, bo trudno jest dowieść gwałtu, zmniejszyła się liczba zgłaszanych gwałtów. Ten projekt pozbawiony definicji legalnej psychomanipulacji spowoduje dwa poważne skutki. Po pierwsze - przeciwnicy stwierdzą, że żadne dalsze kroki nie są potrzebne, że skoro wprowadzony został przepis prawny, trzeba go stosować. Prawo będzie bezskuteczne, ludzie się o tym przekonają i nie będą zgłaszać tych przestępstw.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PrawnikwOgolnopolskimStowarzyszeniuRuchObronyRodzinyiJednostkiJanuszPolanowski">Po drugie - pojawia się wątpliwość, czy projekt, bardzo lakoniczny nie jest elementem zakrojonej na szerszą skalę - nawet nieświadomie - psychomanipulacji ofiarami. Może się okazać, że liczba zgłaszanych przestępstw będzie jeszcze niższa, ponieważ ludzie będą przekonani o nieskuteczności prawa.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PrawnikwOgolnopolskimStowarzyszeniuRuchObronyRodzinyiJednostkiJanuszPolanowski">Rolą prawa jest także wychowanie człowieka. Czyny zakazane prawem uznane są za złe. Policja i prokuratorzy boją się podejmować pewne działania, żeby nie zostać posądzonymi o naruszenie praw obywatelskich. Jeżeli istnieje podejrzenie popełnienia czynu zabronionego, czynu karalnego, można podjąć pewne czynności operacyjne. Organizacje oskarżają policję o prześladowanie, mogą zażądać odszkodowania i kar dyscyplinarnych. Są już pewne przepisy, które okazały się nieskuteczne. Zdarzają się w Polsce orzeczenia sądu, na mocy których rodzice dorosłych dzieci 18-20-letnich, które wstąpiły do sekt, płacą alimenty tym dzieciom. Chociaż w Kodeksie cywilny jest art. 5, mówiący o tym, że wykonywanie prawa sprzeczne z zasadami współżycia społecznego nie zasługuje na ochronę prawną, sądy nie biorą tego pod uwagę i zasądzają alimenty. Można stwierdzić, że sekta otrzymuje prowizję, którą płacą rodzice.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PrawnikwOgolnopolskimStowarzyszeniuRuchObronyRodzinyiJednostkiJanuszPolanowski">W Polsce sądy pozwalają sobie na cenzurowanie książek, w których opisane są destrukcyjne praktyki związane z sektami. Kilka godzin temu widziałem książkę za symboliczną kratą. Książka pozostanie w magazynie, została wycofana z księgarń.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PrawnikwOgolnopolskimStowarzyszeniuRuchObronyRodzinyiJednostkiJanuszPolanowski">Projekt, który nie zawiera definicji psychomanipulacji jest zaprzepaszczeniem pracy podkomisji. Żeby napisać zdanie, które zostało zaproponowane, nie trzeba podkomisji i Międzyresortowego Zespołu do Spraw Nowych Ruchów Religijnych. Nie trzeba nawet być studentem prawa.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#PrawnikwOgolnopolskimStowarzyszeniuRuchObronyRodzinyiJednostkiJanuszPolanowski">Na przedostatnim posiedzeniu podkomisji przewodniczący Tadeusz Cymański zlecił Biuru Legislacyjnemu Kancelarii Sejmu, żeby propozycje, które zostały zgłoszone, były nie tylko ocenione ogólnie, lecz uzgodnione z innymi projektami zmian w Kodeksie karnym. Biuro Legislacyjne przedstawiło ogólną, bardzo krytyczną ocenę bez konstruktywnych propozycji zmian. Nie otrzymaliśmy żadnego zestawienia z innymi projektami ustaw, które mają zmienić Kodeks karny.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#PrawnikwOgolnopolskimStowarzyszeniuRuchObronyRodzinyiJednostkiJanuszPolanowski">Sądzę, że trzeba zaangażować więcej osób do realizacji tego zadania, ponieważ jest ono trudne. Ktoś postronny, analizując dorobek podkomisji, może sobie zadać pytanie, czy sensowne jest kontynuowanie prac podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Niestety, zadaniem Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu nie jest pisanie projektów, ponieważ Biuro Legislacyjne nie jest podmiotem uprawnionym do inicjatywy ustawodawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Musimy mieć świadomość rzeczywistych ograniczeń. Wprowadzenie do Kodeksu karnego na pozór drobnej zmiany może okazać się większym sukcesem niż przygotowanie wielkiego projektu, który przecież może zostać odrzucony przez Sejm. Jedną z moich największych porażek jako posła jest to, że przegrywamy sprawy, które wydają się oczywiste. Przygotowuję się do debaty na temat przemocy i okrucieństwa w mediach. Raport Senatu sprzed 5 lat jest nadal aktualny, a telewizja w owym czasie przedstawiała mniej przemocy niż obecnie. Możemy powołać się na odpowiednie zapisy konstytucyjne i wykorzystać fakt, iż mamy większość w parlamencie. Mamy także prezydenta. Zgadzam się z opiniami, że propozycja, którą przedstawia podkomisja, jest skromna. Od czegoś jednak trzeba zacząć. Bardzo szanuję opinie przedstawicieli organizacji pozarządowych i prosiłbym, żeby mieli państwo do nas minimum zaufania. Nie jest tak, że propozycja, którą przedstawiamy, jest efektem działania jakichś tajnych sił.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselTadeuszCymanski">Zdają państwo sobie sprawę z tego, do jakich bojów niekiedy dochodzi w związku z propozycją wprowadzenia jakichś zapisów ustawowych. Skoro nie można wygrać tak oczywistej sprawy jak walka z przemocą w telewizji, należy postępować ostrożnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Uczestnicy dyskusji prosili o wyjaśnienie terminu "manipulacja psychologiczna".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Chciałbym zaznaczyć, że poświęciliśmy kilka posiedzeń naszej podkomisji na przeanalizowanie tej kwestii. Nie jesteśmy specjalistami w dziedzinie psychologii, musieliśmy więc skorzystać z pomocy ekspertów. Nie byli oni w stanie wypracować jednej wspólnej definicji. Wybitni prawnicy twierdzili, że nie są w stanie wprowadzić jednej definicji.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselTadeuszCymanski">Doszliśmy do wniosku, że problem nie tkwi w sformułowaniu definicji, problemem jest to, że stosuje się techniki psychologiczne i socjologiczne, a sądy rozpatrując poszczególne sprawy, mają do czynienia z efektami oddziaływania tych technik. Chodzi o sytuacje, w których wykorzystano ludzi fizycznie, moralnie, materialnie, stosując pewne metody oddziaływania. Długo dyskutowaliśmy problem możliwości ścigania tych przestępstw z urzędu. Nie chciałbym powtarzać przytaczanej w czasie naszych posiedzeń argumentacji. Nie jest powiedziane, że nasza skromna propozycja nie zaowocuje w przyszłości znaczącymi skutkami. Chciałbym prosić państwa, jeśli nie o akceptację, to przynajmniej o zrozumienie przyczyn, dla których podkomisja wybrała taki, a nie inny wariant. Cenne wydają się dzisiejsze propozycje, zwłaszcza te dotyczące rozwiązań organizacyjnych w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji i w podległych resortowi jednostkach policji. Zależy nam na utrzymaniu z państwem kontaktów. Poseł Jan Rulewski zwrócił uwagę na to, że zawężamy krąg zainteresowań do środowiska dzieci i młodzieży. Zgadzam się, że przedmiotem naszych zainteresowań były zwłaszcza dzieci i młodzież. Są to grupy szczególnie zagrożone ze względu na niewielki zasób doświadczeń i mały krytycyzm.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PoselTadeuszCymanski">Jeśli chodzi o diagnozę sytuacji, trzeba mieć świadomość, że zjawisko jest znacznie powszechniejsze, niż by to wynikało z oficjalnych statystyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoslankaUrszulaWachowska">Chciałam zgłosić wniosek formalny o przyjęcie dezyderatu nie w jego obecnej formie, lecz rozszerzonej. Proponuję, żebyśmy wstrzymali się z propozycją zmiany Kodeksu karnego. Sądzę, że proponowany zapis jest absolutnie niewystarczający.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoslankaGrazynaLangowska">Jestem członkiem Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Sądzę, że dezyderat musi być pogłębiony i nie jest to trudne. Miałam okazję zapoznać się z materiałem przygotowanym przez Międzyresortowy Zespół do Spraw Nowych Ruchów Religijnych. Sądzę, że jest on zbyt słabo wykorzystany w dezyderacie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoslankaGrazynaLangowska">Kierunki działań, przedstawione w projekcie raportu, są właściwie wskazane. Konieczne jest określenie zadań dla poszczególnych resortów. Celowe byłoby określenie terminów realizacji tych zadań. Gdyby tak się stało, można by zainteresować inne komisje sejmowe tą problematyką i zaprosić je do współpracy. Komisje dopingowałyby właściwe resorty, aby te wywiązywały się z wyznaczonych im zadań i terminów. Wówczas nasza działalność będzie znacznie skuteczniejsza.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoslankaGrazynaLangowska">Te kwestie powinny znaleźć się w dezyderacie Komisji Rodziny. Nieszczęścia związane z przynależnością do sekt dotykają dzieci, młodzież, rodziców i szeroko pojętą rodzinę. Dlatego też inicjatywa przedsięwzięć w tym zakresie należy do Komisji Rodziny.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PoslankaGrazynaLangowska">W dezyderacie formułujemy nasze oczekiwania pod adresem rządu. Chcemy, aby rząd poprzez swoje resorty i poszczególne agendy podjął konkretne działania. Wiele do zrobienia w tym zakresie ma resort sprawiedliwości. Resort powinien przewidzieć odpowiednie szkolenia w tej dziedzinie. Jeżeli w projekcie raportu pisze się, że sądy są zbyt liberalne, to znaczy, że nadzór ministra sprawiedliwości nad tymi sprawami jest niewystarczający.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PoslankaGrazynaLangowska">Musimy sformułować konkretne oczekiwania pod adresem poszczególnych resortów. Można w tym celu wykorzystać konkluzje zawarte w projekcie raportu. W przedłożonym projekcie dezyderatu nie zostały one uwzględnione, dlatego sądzę, że dezyderat powinien być rozbudowany i adresowany do konkretnych agend rządu.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PoslankaGrazynaLangowska">Projekt rozszerzonego dezyderatu mógłby być poddany pod rozwagę Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Wspólne wystąpienie obu Komisji na pewno będzie bardziej skuteczne. Władza wykonawcza będzie musiała wywiązać się z naszych postulatów. Jeśli jasno nie sformułujemy postulatów, sprawa się rozmyje i nic nie osiągniemy. Może warto by zorganizować dużą konferencję na ten temat i zainteresować nią dziennikarzy. Trzeba te kwestie upublicznić. Sądzę, że można by się zwrócić z prośbą do marszałka Sejmu o możliwość zorganizowania takiej konferencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Chciałbym podsumować wypowiedź pani posłanki. Pani posłanka uważa, iż powinniśmy skorzystać z wniosków, które zostały przedstawione w projekcie raportu i zawrzeć je w dezyderacie w formie konkretnych postulatów skierowanych do poszczególnych resortów. Takie było moje zamierzenie, kiedy na początku dyskusji prosiłem o to, aby jej uczestnicy odnosili się do konkretnych dokumentów, jakie zostały dostarczone. Jednym z wniosków podkomisji jest to, aby zorganizować poważną konferencję na terenie Sejmu, poświęconą tej problematyce. Wniosek podkomisji jest więc zbieżny z pani propozycją. Zależy nam na tym, żeby problem upublicznić i poszerzyć wiedzę na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselAntoniSzymanski">Doradca wojewody warmińsko-mazurskiego do spraw patologii społecznych Marek Płodowski: Niestety, projekt raportu otrzymaliśmy w ostatniej chwili i nie mieliśmy możliwości uważnie się z nim zapoznać. Sądzę, że raport ma wiele braków, choć trzeba docenić fakt, że w ogóle powstał. Jedną z usterek jest podanie liczby członków sekt w Polsce. Specjaliści oceniają, że do sekt przynależy ok. 300 tys. osób, a liczba osób dotkniętych tym problemem np. poprzez uczestnictwo w sekcie jednego z członków rodziny, jest znacznie większa.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PoselAntoniSzymanski">Poważnym brakiem jest także nieuwzględnienie roli organizacji pozarządowych. Warto byłoby wspomnieć o tych działaniach, które już zostały podjęte. Proponowałbym, żeby raport nie był przedkładany rządowi w obecnej formie, lecz żeby można było go uzupełnić. Projekt raportu nie jest całościowy i konieczne jest uzupełnienie go o niektóre ważne kwestie. Sugerowałbym również zmianę nazwy zespołu, który zajmuje się problematyką sekt. Chodzi o Międzyresortowy Zespół do Spraw Nowych Ruchów Religijnych. Nazwa zespołu sugeruje, iż koncentruje się on wyłącznie na obserwacji nowych ruchów religijnych. Mógłby zostać wysunięty zarzut, iż ten zespół walczy z innymi religiami. Proponowałbym nazwę - zespół do spraw grup psychomanipulacyjnych czy subkultur.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PoselAntoniSzymanski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaEdukacjiNarodowejMagdalenaWardynska">Chciałabym odpowiedzieć na pytania, które zostały skierowane pod adresem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Rozumiem, że w projekcie raportu nie ma informacji na temat stowarzyszeń, z którymi współpracuje resort edukacji narodowej. Ta informacja zawarta jest w materiale, który na zlecenie Komisji Rodziny przygotowywał nasz resort.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaEdukacjiNarodowejMagdalenaWardynska">W dyskusji sformułowano wniosek dotyczący finansowania pewnych programów. W Ministerstwie Edukacji Narodowej obowiązuje regulamin i trzeba spełnić pewne kryteria, żeby otrzymać środki finansowe. Przede wszystkim trzeba składać wnioski i przejść całą procedurę. Informacje na ten temat są przekazywane przez media. Jest to konkurs ofert. Otrzymaliśmy prawie 1000 wniosków na zadania zlecone. Oczywiste jest, że nie jesteśmy w stanie sfinansować wszystkiego, lecz tylko najlepsze inicjatywy.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaEdukacjiNarodowejMagdalenaWardynska">W dyskusji zwrócono uwagę na fakt, że grupy psychomanipulacyjne prowadzą działalność parawanową. Obawiamy się, iż możemy spotkać się z zarzutem, że sfinansowaliśmy działania tego typu organizacji.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaEdukacjiNarodowejMagdalenaWardynska">Poruszyli państwo problem różnych osób i organizacji wchodzących na teren szkoły. Sądzę, że wymóg tworzenia programu wychowawczego szkoły wspiera działalność mającą na celu wyeliminowanie różnych przypadkowych osób znajdujących się na terenie szkoły. To głównie wychowawca odpowiada za to, co będzie się działo w klasie i kto będzie z klasą pracował.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaEdukacjiNarodowejMagdalenaWardynska">W szkołach istnieją procedury, które pozwalają na to, żeby społeczność szkolna, a więc nauczyciele i rodzice, podejmowali decyzje kto, kiedy i po co tam się pojawia. Te procedury mają być zapisane w dokumencie, jakim jest statut szkoły. Zaplanowaliśmy badanie na próbach losowych zapisów w tych statutach. Chcemy przyjrzeć się głównie procedurom, jakie funkcjonują w szkołach.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaEdukacjiNarodowejMagdalenaWardynska">Z pewnością nie pojawi się lista, która będzie wykluczała pewne osoby i organizacje i zakazywała im wstępu na teren szkół. Zamierzamy edukować, poszerzać wiedzę. Mamy zagwarantowane środki finansowe na ten cel. Nie możemy odbierać autonomii szkołom i dyrektorom. Ponadto tego typu działanie byłoby niezgodne z prawem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoslankaUrszulaWachowska">Czy to znaczy, że przedstawiciele grupy satanistycznej mogą dostać się na teren szkoły i agitować dzieci i młodzież do przystąpienia do niej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielkaMENMagdalenaWardynska">Nie. Istnieje program wychowawczy szkoły, ustalany przez radę pedagogiczną i rodziców. Dyrektor szkoły musiałby być człowiekiem zupełnie nieodpowiedzialnym, gdyby zezwolił grupie satanistycznej wejście na teren szkoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Dyrektor działa na podstawie ustawy o szkolnictwie, w której zapisane są jego obowiązki związane z tym, jak ma kształtować szkołę, o jakie wartości dbać. Minister edukacji narodowej nie może zlecić konkretnemu dyrektorowi szkoły, aby nie wpuszczał na teren szkoły danej organizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielkaMENMagdalenaWardynska">Dyrektor jest odpowiedzialny za to, co się dzieje na terenie szkoły. Musi dobrać sobie odpowiednich doradców, sojuszników, wyedukowaną radę pedagogiczną i współpracować z rodzicami. Powinien stworzyć takie bariery, które pozwolą eliminować osoby nieodpowiedzialne. Ministerstwo Edukacji Narodowej nie może przygotować listy organizacji, które nie powinny być wpuszczane na teren szkoły. Jeśli resort podjąłby takie działania, sprawa skończyłaby się w sądzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Postaram się podsumować naszą dzisiejszą dyskusję. Jeśli chodzi o dezyderat Komisji, naszym zamiarem było przedyskutowanie przedłożonego państwu projektu i uzupełnienie go o państwa propozycje. Prosiłbym podkomisję do spraw grup psychomanipulacyjnych o przygotowanie nowego projektu dezyderatu, uwzględniającego zgłoszone w toku dyskusji uwagi. Byłoby wskazane, żebyśmy przegłosowali go na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselAntoniSzymanski">Podkomisja wnioskuje o to, aby mogła kontynuować swoje prace. Drugi wniosek dotyczył zorganizowania konferencji na terenie Sejmu, poświęconej tej problematyce.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PoselAntoniSzymanski">Jeśli chodzi o zmianę w Kodeksie karnym, nikt nie twierdził, że jest ona wystarczająca. Podkomisja uważa, iż jest to początek działań. Nie widzę powodu, dla którego nie mielibyśmy przekazać naszej propozycji do Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego, która wkrótce przedłoży Sejmowi nowelizację Kodeksu karnego. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy w następnych etapach zgłaszali kolejne zmiany do Kodeksu karnego.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PoselAntoniSzymanski">Mamy świadomość, że sformułowana przez nas propozycja jest niewystarczająca. Nie ma powodu, żeby nie zaangażować do pracy kompetentnego grona i nie zainteresować go omawianą dziś problematyką. Oczywiście nie zwalnia to nas z dalszej pracy.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PoselAntoniSzymanski">Wnioski, które przedstawiłem, poddam pod głosowanie na następnym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PoselAntoniSzymanski">Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>