text_structure.xml 129 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Otwieram posiedzenie Komisji wraz z najlepszymi życzeniami noworocznymi dla wszystkich, a przede wszystkim przedstawicieli Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, którzy w ramach dzisiejszego porządku obrad przedstawią nam informację o świadczeniach pomocy społecznej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselMariaSmereczynska">W związku z tym prosiłabym, żeby państwo sami się przedstawili, abyśmy wiedzieli kto i jakie urzędy państwowe reprezentuje. Bardzo proszę o przedstawienie się najpierw tych, którzy jako główni prelegenci będą występowali, a następnie pozostałych reprezentantów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WicedyrektorDepartamentuPomocySpolecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejKrzysztofMikulski">Na wstępie chciałem państwa przeprosić za nieobecność pana ministra Gałęziaka, który dzisiaj musi brać udział w kilku komisjach sejmowych z nakładającymi się terminami i w związku  z tym na początku będzie nieobecny, ale może w trakcie trwania spotkania uda mu się do nas dołączyć.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WicedyrektorDepartamentuPomocySpolecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejKrzysztofMikulski">Janina Szumlicz - główny specjalista w Departamencie Analiz i Prognoz Ekonomicznych Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WicedyrektorDepartamentuPomocySpolecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejKrzysztofMikulski">Elżbieta Jarmużewska - wicedyrektor w Urzędzie Pełnomocnika Rządu ds. Rodziny.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WicedyrektorDepartamentuPomocySpolecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejKrzysztofMikulski">Teodozja Musolf - starszy rzeczoznawca w Biurze Prawno-Ustrojowym Kancelarii Pre-zydenta.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WicedyrektorDepartamentuPomocySpolecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejKrzysztofMikulski">Alfreda Berger - wicedyrektor Departamentu Finansowania Sfery Budżetowej w Ministerstwie Finansów.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WicedyrektorDepartamentuPomocySpolecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejKrzysztofMikulski">Sławomir Kwiecień - starszy specjalista w Departamencie Rozwoju Społecznego Rzą-dowego Centrum Studiów Strategicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WicedyrektorDepartamentuPomocySpolecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejKrzysztofMikulski">Izabela Jaruga-Nowacka - przewodnicząca Ligi Kobiet Polskich.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WicedyrektorDepartamentuPomocySpolecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejKrzysztofMikulski">Ksiądz Andrzej Rębacz - dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodziny przy Komisji Episkopatu Polski.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WicedyrektorDepartamentuPomocySpolecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejKrzysztofMikulski">Ksiądz Andrzej Pryba - sekretarz Rady Episkopatu Polski ds. Rodziny.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#WicedyrektorDepartamentuPomocySpolecznejwMinisterstwiePracyiPolitykiSocjalnejKrzysztofMikulski">Witold Rekowski - dyrektor Departamentu Opieki Zdrowotnej w Ministerstwie Zdrowia i Opieki Społecznej</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Chciałabym, żebyśmy teraz przystąpili do realizacji porządku obrad. Mamy do omówienia jeden punkt, który będzie realizowany przez Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej, ale będzie też wystąpienie członka naszej Komisji pana posła Rulewskiego, który na ten temat również zabierze głos.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselMariaSmereczynska">Chcę zapytać czy jest potrzeba wprowadzenia jeszcze dodatkowego punktu na wolne wnioski? Rozumiem, że taki punkt wprowadzamy.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselMariaSmereczynska">Bardzo proszę przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej o przedstawienie swojej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Rodzina jest ukierunkowana na oddziaływanie pomocy społecznej przy użyciu różnych form i rodzaju świadczeń, które mają na celu stworzenie warunków i możliwości do samodzielnego jej funkcjonowania i egzystosowania w społeczeństwie, jak również stworzenia takich warunków, które dają szanse na godne życie.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jak z tego wynika i z celów samej ustawy o pomocy społecznej - pomoc społeczna adresuje swoje świadczenia do tej części społeczeństwa, czyli do rodzin i osób, które znajdują się w trudnej sytuacji życiowej.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">O tych rodzinach - mówiąc w wymiarze pomocy społecznej - generalnie mówić będziemy z tego względu, że ustawa o pomocy społecznej kierunkuje swoje działania na sytuacje trudne, spowodowane ubóstwem, bezdomnością, sieroctwem, czy też innymi trudnościami w życiu codziennym, przy jednocześnie trudnej sytuacji pod względem materialnym.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Te dwa czynniki powodują możliwość wejścia zespołu różnego rodzaju oddziaływań, realizowanych przez pracowników socjalnych ośrodków pomocy społecznej na rzecz rodziny w kierunku wzmacniania i tworzenia systemu oparcia społecznego, poprzez próbę podjęcia różnorakich działań mających na celu rozwiązywanie trudnych sytuacji zindywidualizowanym sposobem podejścia.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Mam tu na myśli cały zespół możliwości oddziaływania poprzez pracowników ośrodków pomocy społecznej i za pomocą całej gamy świadczeń, którymi są świadczenia finansowe, świadczenia mające charakter doradczy oraz świadczenia wynikające z samej metodologii pracy socjalnej. Zatem chodzi o zindywidualizowane oddziaływanie na poszczególnych członków rodziny bądź na całe rodziny i grupy rodzin. Inicjowanie różnego rodzaju ruchów samopomocowych, ruchów wspierających, jak również ruchów takich, które dają szansę w większym gronie na rozwiązywanie dużych problemów, mających większe znaczenie dla społeczności lokalnej, ale przyczyniające się też do rozwiązywania problemów konkretnych rodzin.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Cała gama świadczeń, o których mówię, z indywidualnym sposobem oddziaływania bądź też szerszym grupowym, ale mającym charakter wspierający i terapeutyczny - możemy określić mianem pracy socjalnej, ponieważ w tej metodologii te wszystkie sposoby oddziaływania się zawierają.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Pierwsze wejście i sposób informowania następuje poprzez diagnozowanie środowiska i rodziny za pomocą takiego podstawowego narzędzia badawczego, jakim jest wywiad rodzinny czy środowiskowy. Z samej nazwy określa on zainteresowanie się problemami rodziny. Pracownik socjalny w trakcie diagnozowania środowiska ustala problemy dotyczące rodziny i poszczególnych członków rodziny.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">W związku z tym, że ośrodków pomocy społecznej w naszym kraju jest tyle ile gmin, a zatem ok. 2,5 tys. można powiedzieć, że jest to służba socjalna, która ma szerokie możliwości oddziaływania i diagnozowania problemów rodzinnych, a zatem również problemów społecznych. Jest to zorganizowany system ponad 35 tys. pracowników tychże ośrodków pomocy społecznej, zatrudnionych na terenie kraju w każdej gminie, w bardzo różnych formach organizacyjnych, z różnymi możliwościami oddziaływania.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jak już powiedziałem, te możliwości oddziaływania stanowi wspieranie rodzin poprzez system finansowy, jak również poprzez system instytucjonalny i półinstytucjonalny, który daje szanse czasowego, stałego i całodobowego pobytu dla kobiet z małymi dziećmi i kobiet będących w ciąży.  Także poprzez ośrodki czasowego pobytu dla rozwiązania problemu swojego bądź rodziny.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Są to tzw. ośrodki interwencji kryzysowej, gdzie  w sytuacjach kryzysowych dla rodziny część rodziny, a zwykle jest to matka z dziećmi, może znaleźć schronienie, wsparcie i możliwość terapii, jak również pomoc w rozwiązywaniu swoich  problemów rodzinnych, czy też powrotu do normalnej sytuacji rodzinnej.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Te ośrodki interwencji kryzysowej, jak też domy samotnej matki, prowadzone są w ramach państwowych służb i w ramach organizacji państwowego systemu. Tych ośrodków jest jeszcze niewiele, ale ta sieć się rozwija i polityka resortu w najbliższych latach będzie zmierzała do rozwoju zwłaszcza tych ośrodków interwencji kryzysowej, jako że problemy rodzinne i związane również z pomocą w rodzinie i różnego rodzaju sytuacjami patologicznymi - będzie miało swój wyraz w budowie sieci właśnie takich ośrodków, w celu oddziaływania i reagowania na te problemy.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Poza tą siecią państwową, znajduje się cała sieć - choć niezależnie od siebie, niemniej jednak gdyby spojrzeć na całość, to na pewno jest to część infrastruktury socjalnej - prowadzona przez organizacje pozarządowe. Prowadzą one również domy samotnej matki całodobowego, okresowego bądź czasowego pobytu, jak również ośrodki interwencji kryzysowej i ośrodki doradcze.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">W dużej części te organizacje pozarządowe w tym kierunku działania wspiera organizacja rządowa. Mówiąc o Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej, chciałem zwrócić uwagę na jeden z punktów przedstawionego materiału mówiący, że na wsparcie organizacji pozarządowych w zakresie działań pomocy społecznej, przewidziana jest w projekcie budżetu odpowiednia kwota 7.192 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Może określenie "odpowiednia kwota" jest zbyt daleko idącym określeniem, niemniej jednak w części jest ona realizacją programu osłonowego, właśnie w tym wymiarze wspierania organizacji pozarządowych. Te organizacje realizują swoje zadania również na rzecz rodziny poprzez wykorzystanie swoich możliwości i tych środków, które w ramach przedstawio-nych przez Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej programów są realizowane w dalszym ciągu.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jeżeli chodzi o możliwości właściwego oddziaływania budżetu w sensie i wymiarze finansowym, co jest przedmiotem naszego dzisiejszego spotkania - to jest to część budżetu znajdującego się w części 85 - zbiorczego budżetu wojewodów. Przede wszystkim są tam środki przeznaczone na zasiłki i pomoc w naturze, z których 1.604.088 tys. zł projektuje się w roku przyszłym na zasiłki i pomoc w naturze.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jak powiedziałem na wstępie, wszelkiego rodzaju działania i świadczenia pomocy społecznej kierowane są i mają służyć rodzinie, przy czym w większości są to rodziny znajdujące się w sytuacjach kryzysowych. Ponadto projekt budżetu na przyszły rok obejmuje pozycję związaną z wypłatą zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych i wynosi to 138.285 tys. zł. Podkreślam, że są to pieniądze przeznaczone  na wypłatę dla osób zwykle korzystających ze świadczeń pomocy społecznej.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jak państwo wiedzą, ośrodek pomocy społecznej jest jednym z podmiotów wypłacających zasiłki rodzinne i pielęgnacyjne, poza takimi potentatami jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, urzędy pracy i zakłady pracy. Ci wszyscy, którzy w tym systemie czy w innej relacji, nie mogą tego typu świadczeń otrzymać, otrzymują je zwykle w ośrodku pomocy społecznej. Zatem jest to tylko część tego hasła, która jest wartościowo ujęta w budżecie państwa jako całość.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">W rezerwach celowych w ramach części 83 ujęte są tylko dwie pozycje. Na wspieranie rodziny również pośrednio poprzez wsparcie działań gmin w zakresie dożywiania dzieci w szkołach. Jest to zadanie, które od trzech lat realizowane jest przez ministra pracy i polityki socjalnej, w sensie organizacji tego zadania. Natomiast wykonują go bezpośrednio ośrodki pomocy społecznej gminne z udziałem gmin, gdzie nasze założenia ustalone wspólnie z Ministerstwem Edukacji Narodowej, przewidują propozycje 30% udziału gmin w realizacji tego zadania.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Naszym stałym problemem jest to, że środki z tej rezerwy w tej części i z tym przeznacze-niem z budżetu państwa są trochę późno uruchamiane w sensie roku kalendarzowego, bowiem dopiero po podpisaniu ustawy budżetowej jest możliwość na uruchomienie tych środków. W związku z tym, że ta możliwość następuje dopiero w okresie kwietnia - maja, bo tak to dotychczas bywało, to do tej pory gminy musiały realizować to zadanie w całości. Wobec tego ten udział gmin bywa bardzo różny, ponieważ do końca roku następuje rozliczanie, przyjmując ten 30-procentowy udział gmin i 70-procentowy udział budżetu państwa. To wszystko jest rozłożone w czasie.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Stąd też patrząc na poszczególne kwartały roku, te udziały różnie się kształtują, ale zwykle one są dyktowane możliwościami finansowymi gmin. Jest również przewidziana w części 83 - rezerwa na uzupełnienie wydatków związanych z  wypłatą zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych, czyli na uzupełnienie tej części, która znajduje się w budżetach wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Środki finansowe przeznaczone na zasiłki i pomoc w naturze stanowią 42,8% planowanych wydatków na pomoc społeczną i tu odnotowujemy wzrost w stosunku do ub.r. o 5,8%.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Chciałem jeszcze powiedzieć, że jak wszystkie świadczenia z pomocy społecznej dzielą się one na świadczenia o charakterze obligatoryjnym i fakultatywnym. Zwracam na to szczególną uwagę, ponieważ budżet państwa w większości i przede wszystkim finansuje świadczenia o charakterze obligatoryjnym. A zatem po spełnieniu odpowiednich kryteriów uruchamiane są środki i istnieje prawo do otrzymania tego świadczenia.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Natomiast świadczeniem obligatoryjnym, które jest niezwykle popularne, ponieważ ok. 700 tys. gospodarstw domowych korzysta z tego typu świadczenia - jest zasiłek okresowy, który ma charakter fakultatywny i jest wypłacany w różnej wysokości i w różnym przedziale czasowym. W związku z tym, że jest to świadczenie fakultatywne, dlatego jest możliwość bardziej elastycznego używania tego świadczenia dla okresowego wsparcia rodziny, której sytuacja została spowodowana różnymi trudnościami przejściowymi, jak długotrwała choroba czy też brak możliwości zatrudnienia i opieki nad niepełnosprawnym członkiem rodziny.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jest to ten możliwy, elastyczny i w najszerszym stopniu stosowany, jeżeli chodzi o liczbę osób i rodzin wspomaganych tą formą pomocy - rodzaj świadczenia pieniężnego. Obowiązek ten układa się w ten sposób, że najpierw świadczenie o charakterze obligatoryjnym i dopiero to, co pozostaje można rozkładać na świadczenia typu zasiłek okresowy, który jest właśnie tą najbardziej elastyczną formą pomocy.</u>
          <u xml:id="u-4.24" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">W ub.r  jedna z kolejnych zmian ustawy o pomocy społecznej wprowadziła tzw. zasiłek specjalny. Jest to zasiłek celowy i zasiłek okresowy. Są to dwa świadczenia, choć podobnie nazwane i jeden jest wypłacany jednorazowo, a drugi w pewnym przedziale czasowym. Niemniej jednak jest to taka furtka stworzona przez ustawodawcę, a mianowicie te zasiłki można przyznać niezależnie od poziomu dochodu w rodzinie.</u>
          <u xml:id="u-4.25" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Na początku swojego wystąpienia mówiłem, że należy spełnić dwa kryteria określone w ustawie o pomocy społecznej. A więc jest to pewien rodzaj jakby sytuacji kłopotliwej czy dysfunkcji, natomiast z drugiej strony problem kryterium dochodowego. W ustawie jest ono określone kwotowo dla każdego typu rodziny, ponieważ jest zastosowana skala ekwiwalen-tności i w zależności od liczby członków rodziny w różnym wieku, ten dochód dla danego typu rodziny rozkłada się różnie.</u>
          <u xml:id="u-4.26" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Te zasiłki natomiast zostały wprowadzone po to, aby mimo przekroczenia tego dochodu można było i także istniała możliwość udzielenia wsparcia finansowego dla konkretnej rodziny. Muszę przyznać, że z tym świadczeniem bardzo delikatnie wychodzą ośrodki pomocy społecznej. Przede wszystkim z tego względu, że jest to świadczenie nowe i nie wymaga zachowania kryteriów, a zwykle jest taka sytuacja, że na te świadczenia o charakterze fakultatywnym, czyli zasiłki okresowe - ilość pieniędzy jest niewystarczająca.</u>
          <u xml:id="u-4.27" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">W związku z tym tak to zostało przewidziane i projektowane przez ustawodawcę, że wyjątkowe przypadki są załatwiane właśnie w ten sposób po to, żeby nie pozostały bez załatwienia, zwłaszcza jeśli chodzi o sytuacje trudne i kryzysowe dla rodziny.</u>
          <u xml:id="u-4.28" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">To tyle uzupełnienia do przedstawionego materiału, a jeżeli będą pytania, do bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanRulewski">Stanąłem przed niezmiernie trudnym zadaniem po pierwsze dlatego, że takie ujmowanie zagadnienia jak rodzina w ustawie o pomocy społecznej jest nowum. Wprawdzie znowelizowana ustawa wprowadza pojęcie rodziny, przy czym według mnie, niekorzystnie określa formy pomocy dla tak zdefiniowanej rodziny, to jednak jest to określenie niewystarczające.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselJanRulewski">Drugą przeszkodą jest fakt, że informacja, którą przedstawił przedstawiciel ministerstwa - jak zrozumiałem w zastępstwie - jest mało wyczerpująca. Sprowadza się do niepełnych danych, nie zawiera treści analitycznych, a jedynie informacyjną, ogólnie znaną. Zwłaszcza pierwsza część tej informacji jest przepisaniem niektórych stwierdzeń z ustawy o pomocy społecznej. Druga część zawiera tylko parę liczb i tylko niektóre ujmuje analitycznie.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PoselJanRulewski">Zaznaczam, że moje wystąpienie nie ma charakteru koreferatu, to jedynie są pewne uwagi czynione na marginesie wystąpienia przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej. Kiedy w prezydium Komisji proponowałem ten temat, to sądziłem, że on zostanie ujęty szeroko, tak jak uważaliśmy, że sprawa polityki rodzinnej będzie w tej kadencji omawiana. Oznacza to, że będzie ujmowała zagadnienia zawarte w prawie wszystkich normach prawnych. Zagadnienia rodziny we wszystkich normach prawnych występują w 30 miejscach, jeśli chodzi o pomoc finansową.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PoselJanRulewski">Natomiast jeśli chodzi o pomoc prawną, to liczba nie jest tak wielka, ale obejmuje takie zagadnienia jak Kodeks rodzinny, fundusz alimentacyjny, a nawet fundusz kombatantów. Jeżeli chodzi o usługi świadczone na rzecz rodziny, to one są świadczone nie tylko przez Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej, ale także przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej i Ministerstwo Edukacji Narodowej. Jeszcze w większym zakresie robią to gminy.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PoselJanRulewski">Z tych względów byłem przygotowany na tego rodzaju wystąpienie, które będzie pewną syntezą polityki państwa w zakresie pomocy prawnej, instytucjonalnej i finansowej rodzinie. Tymczasem to wystąpienie tego nie zawierało, może dlatego, że było pierwsze; pozostają jeszcze przedstawiciele Ministerstwa Finansów i Rządowego Centrum Studiów Strategicznych, których wystąpienie będzie uzupełnieniem. Dlatego nie uprzedzając tego, co wywołani przedstawiciele powiedzą, ograniczę się tylko do uwag dotyczących zagadnień budżetu, przedstawionych przez przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PoselJanRulewski">Generalnie, jeśli chodzi o liczby, to one wzrastają ponadinflacyjnie, z wyjątkiem środków przeznaczonych na zasiłki stałe i okresowe. Ta największa pozycja w budżecie i największy przejaw działalności ustawowej i instytucjonalnej władz państwowych i samorządowych - wzrasta zaledwie na poziomie inflacji, czyli właściwie jest powtórzeniem budżetu z ub.r.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PoselJanRulewski">W moim przekonaniu ta kwota budzi zastrzeżenie nie tylko co do wysokości, bo jest waloryzowana tylko o wskaźnik inflacji, ale dlatego, że ta kwota jest ustalana w stosunku do wykonania planu z ub.r., a nie do planu, który był wyższy i nie został zrealizowany.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PoselJanRulewski">Na to zwrócili też uwagę niektórzy posłowie z Komisji Polityki Społecznej i w zapytaniach indagowali poprzedni i obecny rząd, że ustawa w zarysie miała charakter eksperymentalny i niewątpliwie jest restrykcyjna w zakresie świadczeń zasiłków. Niestety, to nie znalazło pozytywnej odpowiedzi w projekcie budżetu. Wzrost jest zaledwie na poziomie 5,5%, a więc na poziomie planowanej inflacji.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#PoselJanRulewski">W odniesieniu do innych pozycji inflacja wygląda już lepiej, bardziej optymistycznie. Jedna z ważnych pozycji, zasiłki rodzinne i pielęgnacyjne wzrastają o 22,6%, ale ten optymizm trzeba by zabarwić nieco dziegciem z uwagi na fakt, że ustawa od 1 stycznia wprowadza zróżnicowaną wysokość zasiłków, powiększonych na trzecie i czwarte dziecko. Wątpliwości może budzić fakt - co już sygnalizują wojewódzkie i gminne ośrodki pomocy społecznej - że kwota ta będzie niedostateczna. Moja próba zanalizowania tego na progu wejścia zapisu ustawowego okazała się chybiona i tu jest zarzut wobec ministerstwa, gdyż nie został wdrożony i nie jest zauważalny program komputerowy, który powiedziałby nam, ile dzieci skorzysta z tego zróżnicowanego, zwiększonego zasiłku.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#PoselJanRulewski">Wiadomo, że komputery są, ale nie ma programów, co jest dość częstą praktyką w Polsce. To zagadnienie nie dotyczy tylko komputeryzacji zasiłków, ale tej liczby 300-400 tys. petentów, których obejmują wszystkie ośrodki pomocy społecznej w kraju. A więc na wzrost można by liczyć, gdyby m.in. uwzględniono postulat Komisji Polityki Społecznej dotyczący zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych. Gdyby nasza Komisja przyjęła ten postulat, aby stworzono pewną rezerwę na gwarancje dla zróżnicowanego zasiłku, to myślę, że co do tego problemu moglibyśmy być spokojni.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#PoselJanRulewski">Zastanawia również to, co jest istotnym elementem bezpośredniej pomocy rodzinie, to znaczy wypłaty alimentacyjne. Wzrastają one - jak przewidywano - o 26,8%, ale zostały zmniejszone w trakcie różnych prac o 100 tys. zł, czyli ta kwota będzie mniejsza. Jest to bardzo istotne, bo w ostatnim okresie wartości wypłat alimentacyjnych już malały. Jest nadzieja, że teraz po raz pierwszy zostanie zahamowana tendencja malejąca tych zasiłków alimentacyjnych i ich wysokość utrzyma się na poziomie ok. 1 mln starych zł. Kwota bardzo mała, ale stanowiąca jednak pewne uzupełnienie budżetów rodzin, tych najbardziej potrzebujących.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#PoselJanRulewski">Wzrastają również w pewnym stopniu, większym niż inflacja, a nawet w pewnej korzystnej relacji w stosunku do liczby rodzin, zasiłki macierzyńskie. Wiadomo, że następuje regres w zakresie nowych urodzeń, spadek w kolejnym już roku, a jednak rząd w swoim budżecie przewidział wzrost zasiłków macierzyńskich i opiekuńczych o 12%.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#PoselJanRulewski">To są te informacje, prawie że optymistyczne i niekiedy kontrargumentowane brakiem precyzyjnych danych i pilotażowością pewnych rozwiązań. Dalej to już można mówić o dużym regresie i braku środków, zwłaszcza na realizację ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, która po znowelizowaniu w ub.r. nakłada na instytucje pomocy społecznej zwiększone zadania. Chodzi tu o zakres przygotowania merytorycznego tych służb, bo przecież wchodzimy w zakres pomocy paramedycznej lub prawie medycznej. Tymczasem nie wiem, czy została przeszkolona odpowiednia ilość służb do obsługi i pracy z bardzo trudnymi podopiecznymi. Obowiązek ten istnieje już od 1 stycznia tego roku i jest wprawdzie rozłożony na lata, ale przygotowanie zwłaszcza na starcie powinno być dobre.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#PoselJanRulewski">Następne zastrzeżenie co do braku środków budzi niedobór środków na inwestycje. Na domy pomocy społecznej, środki zaplanowano znowu w stosunku do wykonania, a wiemy z praktyki, że wiele inwestycji było wstrzymywanych z powodu braku środków, bądź różnych opóźnień technicznych. Zwracam na to uwagę, choć nie jest to wielka kwota, ponieważ przeciąganie tych inwestycji wywoła dodatkowe straty w wysokości 28% z tytułu kar umownych i niezamortyzowanych środków.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#PoselJanRulewski">Chciałbym też zapytać przedstawiciela ministerstwa, czy zgodnie z nowelizowaną ustawą o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, mocą której część osób i rodzin, zwłaszcza tych, posiadających na utrzymaniu dzieci, stanie się podopiecznymi pomocy społecznej i czy zagwarantowano właściwe i dostateczne środki. Właściwe chociażby w dwóch wymiarach zasiłków gwarantowanych, a ten zasiłek na starcie będzie największy, bo później maleje.</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#PoselJanRulewski">Wreszcie świadczenia na rzecz ZUS, to jest opłaty składki na ZUS dla tych osób w wysokości bodajże 31%. Muszę powiedzieć, że moje próby niewielkiej konsultacji, potwierdzały obawy, że nie ma dostatecznych środków dla tego rodzaju zasiłków, a liczba tych podopiecz-nych będzie jednak wzrastała.</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#PoselJanRulewski">Dalej sygnalizuje się braki środków pieniężnych na zasiłki stałe dla matek wychowujących dzieci specjalnej troski. To zostało też wprowadzone mocą znowelizowanej ustawy. Na razie te zasiłki wynoszą 250 zł, ale należy się liczyć, że nowa reforma to zmieni i tu nie chodzi tylko o koszt wprowadzenia tego, ale przede wszystkim znowu możliwość popełnienia błędu. W związku z tym byłby znowu postulat o kolejną rezerwę w budżecie państwa, która nie musi być przecież wykorzystana, jeżeli po pewnym okresie obowiązywania ustawy okaże się chybiona.</u>
          <u xml:id="u-5.17" who="#PoselJanRulewski">To tyle uwag dotyczących braków, przy czym można by tu jeszcze mówić o brakach wynikających z pewnych zobowiązań ustawowych, czy z pewnych dezyderatów. Na przykład na rządzie ciąży obowiązek przeglądu po roku stosowania ustawy o pomocy społecznej, zwłaszcza w zakresie stosowanych kryteriów. Wspominałem już, że ta ustawa zrównała pewne bilanse w zakresie pomocy społecznej, ale przy założeniu, że była bardzo restrykcyjna i to zwłaszcza dla rodzin wielodzietnych. Przyjmowała, że na jedno dorosłe dziecko może być udzielany zasiłek okresowy w kwocie 150 zł. Spotykałem się w praktyce z rodzinami 4-, 5-osobowymi, chętnymi do podjęcia pracy, której jednak brakowało, musiało im starczyć na czynsze, utrzymanie, odzież - kwota 500 zł. To już nie jest poniżej minimum egzystencjalnego, to już jest żadne minimum.</u>
          <u xml:id="u-5.18" who="#PoselJanRulewski">Tu właśnie powstaje pytanie do rządu, kiedy zostanie przedstawiona, najpierw Komisji Rodziny, a później Sejmowi, analiza stosowania tej ustawy. Także budzi zastrzeżenia to, co jest umieszczone w planach Komisji Rodziny, sprawa funkcjonowania funduszu alimentacyjne-go. Mówię tylko sygnalnie, że fundusz ten nie spełnia pokładanych w nim nadziei i z funduszu alimentacyjnego i subsydiującego ojca stał się funduszem zaopatrzeniowym.</u>
          <u xml:id="u-5.19" who="#PoselJanRulewski">Trzecie zagadnienie, które nadal będzie jeszcze funkcjonowało, to problem bezrobocia występujący zwłaszcza w małych miejscowościach i na obszarach wiejskich i przede wszystkim wśród młodzieży. Z tym wiąże się pytanie, czy rząd ma jakąś propozycję ożywienia zapisu w ustawie, zapisu martwego od wielu lat i co prawda przypisanego gminom, ale nie realizowanego z braku środków.</u>
          <u xml:id="u-5.20" who="#PoselJanRulewski">Dotyczy to głównej potrzeby, jaką narzuca ustawa, potrzeby usamodzielnienia się rodzin dotkniętych bezrobociem, ubóstwem, brakiem wiedzy czy też innymi klęskami. Ta pozycja, która powinna być wiodąca w ustawie, w gruncie rzeczy jest martwa, bo - jak mówiłem - gminy nie posiadają odpowiednich środków, żeby te 70 tys. stałych podopiecznych pomocy społecznej objąć jakąkolwiek pomocą lub chociażby propozycją wyjścia z sytuacji, w której od lat się znajdują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Otwieram dyskusję na ten temat, w ramach przedstawionych dwóch wystąpień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jeśli można, to na początek chciałbym zwrócić uwagę, że intencją mojego wystąpienia ani ministra pracy i polityki socjalnej, nie było przedstawienie polityki rządu wobec rodziny, a tylko informacji na temat świadczeń w zakresie pomocy społecznej, ujętej w tegorocznym budżecie. Takie właśnie zadania ma minister pracy i polityki socjalnej przypisane.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Nie chciałbym się odnosić i trudno byłoby mi ustosunkować się do funduszu alimentacyjnego, czy innych funduszów, które bezpośrednio w gestii ministra pracy i polityki socjalnej nie są i dlatego też nie chciałbym zabierać głosu na temat zagrożeń czy sytuacji projektowanych w budżecie. Natomiast jeżeli mogę w dalszym ciągu powiedzieć to, co odnosi się do zakresu pomocy społecznej, to chciałbym ustosunkować się do wypowiedzi pana posła Rulewskiego.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Mianowicie program komputerowy, o którym była mowa, jako nie wprowadzony do ośrodków pomocy społecznej, nie daje możliwości określenia potrzeb w zakresie środków na zasiłki rodzinne i pielęgnacyjne. Te wysokości i te możliwości obliczaliśmy w inny sposób, ale jeszcze raz podkreślam, że tylko w odniesieniu do tego, co wypłaca pomoc społeczna, jako jeden z podmiotów realizujących ustawę o zasiłkach rodzinnych i pielęgnacyjnych. Natomiast znakomita część tego funduszu jest w dyspozycji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, zakładów pracy, Krajowego Urzędu Pracy i ośrodków pomocy społecznej. Zatem jest to tylko ta część, w odniesieniu do osób, które z pomocy społecznej mają jakąkolwiek korzyść.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Moją informację należało w ten sposób odczytywać, ponieważ pomoc społeczna infor-muje o osobach i skutkach praktycznych, poza tą częścią prowadzonej działalności w sensie profilaktycznym, czy prewencyjnym. Głównie jednak, jeżeli mówimy o danych, to mówimy o tych rodzinach i osobach, które miały kontakt z ośrodkami pomocy społecznej z bardzo różnych względów. A więc wyliczanie skutków finansowych dla osób, które nie mają żadnego kontaktu z pomocą społeczną, jest po prostu trudne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJanRulewski">Przepraszam, ale pan chyba źle słuchał, bo ja mówiłem wyraźnie tylko o komputeryzacji ośrodków pomocy społecznej, w których są już osoby zarejestrowane i co do tych mogą już być prowadzone doświadczenia komputerowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Tak panie pośle i co do tych osób jesteśmy w stanie obliczyć szacunki i potrzeby, jakie w tym zakresie istnieją. Stąd też są odpowiednie kwoty w budżecie wojewodów, jak również istnieje ta kwota, o której mówiłem w części 83 budżetu państwa, jako rezerwa celowa na uzupełnienie tej części wydatków.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Natomiast nie jesteśmy w stanie określić tych potrzeb w stosunku do innych realizatorów tego typu świadczenia w odniesieniu do rodzin.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jeżeli chodzi o realizację ustawy o ochronie zdrowia psychicznego, to praktycznie ten cykl szkoleń pracowników kadry pomocy społecznej zaczął się od 21 stycznia 1995 r., kiedy weszła w życie ustawa o ochronie zdrowia psychicznego. W tej chwili nie mam tu dokładnych danych, precyzujących liczbę pracowników pomocy społecznej, przeszkolonych w zakresie możliwości i umiejętności prowadzenia  indywidualnych kontraktów, jak również oddziaływania o charakterze terapeutycznym dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Tu należy zaliczyć osoby chore psychicznie, upośledzone umysłowo, jak również te, które mają trudności w realizacji zadań życia społecznego, pod kątem psychologicznym.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Niemniej jednak istnieje zainteresowanie rozwojem stacjonarnej sieci pomocy dla tych osób. Ta sieć powoli jest tworzona, zgodnie z określoną przez ministra pracy i polityki socjalnej oraz przez ministra zdrowia i opieki społecznej - jako docelową siecią rozwoju domów pomocy społecznej dla osób chorych psychicznie i środowiskowych domów samopomocy. Rozwój tej sieci określony został na 10 lat, zgodnie z art. 55 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego i te zadania, w miarę możliwości budżetu są realizowane. Powstają tego typu ośrodki i placówki dla osób chorych psychicznie.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Natomiast znaczny rozwój odnotowujemy w rozwoju sieci środowiskowych domów samopomocy, czyli tych stacjonarnych, do których można przyjść, uczestniczyć w terapii różnego rodzaju, która daje możliwość okresowego pobytu całodobowego w postaci tzw. hostelu, w sytuacji remisji choroby lub trudnej sytuacji rodzinnej. Jest to pobyt całodobowy, ale okresowy dla tej grupy osób.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Nowym świadczeniem, które pojawiło się w ustawie o pomocy społecznej, jest świadczenie tzw. specjalistycznych usług opiekuńczych. Usługi te są skierowane również do osób z upośledzeniem umysłowym i w tym zakresie kwalifikacje dla tych osób określił minister pracy i polityki socjalnej. Określił również zasady odpłatności w stosunku do tej grupy osób.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Natomiast w stosunku do innej grupy osób, o innym rodzaju schorzeń, tam gdzie również potrzebne są specjalistyczne kwalifikacje, bo tak określamy świadczenia usług specjalistycznych - określane są przez gminy. To jest takie zadanie w części państwowe, bo w części realizowane przez administrację rządową i finansowane z budżetu państwa, a w części przez gminy, ale w odniesieniu do innych grup osób, poza osobami z zaburzeniami psychicznymi.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">W związku z tym, że mówimy o potrzebie kadry specjalistycznej, to ta kadra jest przygotowywana i to od kilku lat. W niektórych województwach już działa, pracuje i rozwija się ta sieć usług. Ona jest świadczona na bazie dziennych placówek, ale również świadczona jest w miejscu zamieszkania w postaci indywidualnej asysty dla osób z upośledzeniem umysłowym, bądź z chorobą psychiczną, dającą szansę i możliwość uczestniczenia w normalnym życiu w sensie pójścia do teatru, kina, zrobienia zakupów itd.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Muszę powiedzieć, że po pierwsze - konieczność przygotowania kadry - to się już dzieje, po drugie - wykorzystanie możliwości takiego środowiskowego domu pomocy społecznej, po prostu trwa. Osoba chora psychicznie lub upośledzona umysłowo zachowuje niezwykły dystans do tych, którzy po raz pierwszy chcą z nimi podejmować różne kontakty. W związku z czym, namówienie takiej osoby do uczestniczenia w życiu tej społeczności, która przychodzi do środowiskowego domu - po prostu musi być rozłożone w czasie.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Następna sprawa to niedobór na inwestycje w domach pomocy społecznej. Istotnie, w poprzednich latach projektowane były środki na tę formę pomocy, chociażby nawet rezerwa związana z rozwojem sieci domów pomocy społecznej, o której mówiłem, ale również dla innych typów domów pomocy. W tym roku nie wystarczyło środków z tej rezerwy i dlatego tej pozycji nie ma. Pozostają tylko te środki na realizację tego zadania, które są ujęte w budżetach wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">W związku z tym, że coraz częściej zarówno konwent wojewodów, jak i różne głosy w dyskusji dochodzą do wniosku, że praktycznie to wojewoda jest gospodarzem budżetu i on również projektuje budżet na pomoc społeczną - to powinien też przewidzieć, że będzie chciał w tym roku budować dom pomocy społecznej, albo go zakończyć. Minister pracy i polityki socjalnej, bądź budżet państwa powinien dysponować taką rezerwą na cele nieprzewidziane i na cele takie, które mają swoje uzasadnienie dla tworzenia podobnej rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Natomiast to, o czym była mowa, rozumieć należy, że to są działania długoplanowe. To nie jest tak, że przez tydzień czy pół roku powstaje dom pomocy, to są działania, które wojewoda powinien kontynuować. A zatem jeżeli one nie są nowe ani przypadkowe, powinny znaleźć odzwierciedlenie w budżecie wojewodów. Takie też podejście funkcjonowało w tym roku przy tworzeniu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jeżeli chodzi o zasiłki dla kobiet samotnie wychowujących dzieci, przypomnę, że są to zasiłki stałe dla dzieci specjalnej troski, dla dzieci niepełnosprawnych i jako takie mają charakter obligatoryjny. W związku z czym wszelkie przypadki, które spełniają kryteria i wymogi formalne w tym zakresie, muszą być spełniane przez ośrodki pomocy społecznej. Nie możemy mówić na wstępie żadnego roku, że brakuje środków na tego typu świadczenie. Owszem, wynikiem realizacji zwiększonych potrzeb może być, i zwykle jest, zwiększenie liczby osób objętych formą zasiłków okresowych.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Zwracałem już uwagę, że zawsze najpierw jest realizacja zadań obligatoryjnych, a to, co zostanie ma charakter fakultatywny. A są to zasiłki okresowe, które obejmują ok. 700 tys. rodzin, z czego ok. 70% są to rodziny osób bezrobotnych, korzystających z tej formy pomocy. W związku z tym, że ośrodek takie świadczenie musi realizować, wypłaci mniej zasiłków okresowych. Taka jest drastyczna prawda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselUrszulaWachowska">Chciałabym zapytać przedstawiciela ministerstwa pracy i polityki socjalnej, w jakiej wysokości są wypłacane zasiłki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Zasiłki są dosyć zróżnicowane, ale na ogół jest to w granicach 300 zł i jest to uzależnione od różnych kryteriów i różnego dochodu w rodzinie. Ta skala wprowadzanej ekwiwalentności daje mały obraz w sensie prostej odpowiedzi na takie pytanie. Natomiast w sensie konkretnego przypadku, zawsze dokładnie można to określić i tak to się dzieje.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Taki sam charakter ma zasiłek okresowy gwarantowany. Jak sama nazwa wskazuje, realizuje się go po spełnieniu pewnych wymogów i kryteriów, przy czym tam są różne ograniczenia, jak wymóg np. 30 dni itd.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Chcę powiedzieć, że tak jak szacowaliśmy w ub.r., główne zgłaszanie się osób bezrobotnych tracących prawo do zasiłku dla bezrobotnych, a wychowujących samotnie dzieci do lat 15, nastąpi od 1 lipca 1997 r. i w istocie to nastąpiło. Nieliczne przypadki występowały też w okresie od stycznia do czerwca. Natomiast to wydłużone zakończenie pobierania zasiłków dla osób bezrobotnych następowało generalnie 31 lipca.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Tak jak zgodnie z naszymi szacunkami przyjmowaliśmy ok. 90 tys. wypłat tego rodzaju świadczenia, to na przełomie października i listopada wypłaciliśmy tych świadczeń 45-50 tys. Zatem nie była to tak duża liczba, jak przewidywaliśmy w swoich kalkulacjach po-czątkowych. Nastąpiło to z różnych przyczyn, chociażby z takich, że osoba bezrobotna na podstawie innego kryterium pobiera zasiłek dla bezrobotnych, natomiast w pomocy społecznej musi spełnić dodatkowe kryteria. W związku z czym wszyscy, którzy przestali brać tamte zasiłki, nie otrzymywali tych zasiłków w ośrodku pomocy społecznej. Poza tym trzeba było być osobą samotną, która wychowuje samotnie dziecko do lat 15 i to spowodowało ograniczenie tych osób.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Te środki w budżecie na przyszły rok są przewidziane dla tej grupy osób, łącznie z 32% składki na tego typu świadczenia, od momentu jego wypłaty w porozumieniu z ZUS, po naliczeniu okresu składkowego bądź nie składkowego. To w drodze rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej dotyczącego trybu i zasady obejmowania ubezpieczeniem społecznym - zrealizujemy w najbliższym czasie. Akt ten już jest gotowy i po uzgodnieniach międzyresortowych przedstawimy projekt rozporządzenia w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jeżeli chodzi o kryterium, na które pan poseł zwrócił uwagę, to faktycznie jest to nowe kryterium, niedawno wprowadzone, przy okazji ostatnich nowel ustawowych. W związku z czym także ustawodawca, poza ministrem pracy i polityki socjalnej przewidział konieczność zanalizowania i wprowadzenia nowych kryteriów opracowanych na podstawie dochodu minimalnego, jak również minimum socjalnego. Niewątpliwie pan poseł też to pamięta, bo to nastąpiło przy nowelizacji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Wobec tego typu działania i zadania zostały zlecone Instytutowi Pracy i Polityki Socjalnej. Ustawodawca przewidział czas do września tego roku, ale chcemy to zrobić dużo wcześniej i przed zakończeniem I kwartału powinniśmy już mieć raport w tej sprawie, który będzie dostępny nie tylko dla ministra pracy i polityki socjalnej.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Ponadto chcę zwrócić uwagę, że corocznie minister pracy i polityki socjalnej składa sprawozdanie z wykonania swoich zadań przed parlamentem i przed komisjami problemowymi, dokładnie są omawiane te wszystkie zadania, które zostały wykonane.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Problem, na który pan poseł zwrócił uwagę wymaga dłuższej dyskusji i analiz i dzisiaj nie chciałbym rozwijać tego wątku bardzo dokładnie, natomiast jest jeszcze inny problem, godny również zwrócenia uwagi. Mianowicie chodzi o osoby długotrwale bezrobotne, osoby uzależnione od systemu pomocy społecznej oraz przyjęcie kierunku na usa-modzielnienie się i możliwość skorzystania z tego systemu. Przyznam, że jest to problem, który dostrzegamy od dłuższego czasu. Stąd podejmowane są różnorakie próby przez ośrodki pomocy społecznej, bądź też przez ministra pracy i polityki socjalnej.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Pragnę zwrócić uwagę, że co najmniej od 4 lat realizowany jest program, który ma za zadanie usamodzielnienie rodzin byłych pracowników z PGR. Na początku były to województwa: koszalińskie, słupskie i północne pilskie, a zatem niecałe trzy województwa. W tej chwili jest już 12 województw, objętych tym programem, realizowanym poprzez organizacje pozarządowe w porozumieniu z samorządem, Agencją Rynku Rolnego i wszystkimi służbami rolnymi, które służą doradztwem i pomocą w postaci możliwości odtworzenia gospodarstwa domowego na potrzeby własne i rodziny, a potem być może otrzymywania również zysków z produkcji.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Przyznaję, że jest wiele sukcesów w tym zakresie i czasem zdarza się tak, że ludzie indywidualnie z tamtego regionu, zamiast dzwonić do ośrodka i tam się kontaktować, dzwonią do ministerstwa, żeby zostać wpisanym w ten program. Świadczy to o tym, że niektóre osoby dostrzegają pewną efektywność prowadzonych działań. Przypomnę, że są to działania zintegrowane, nakierowane na rodzinę, nie dające pieniędzy, ale dające możliwość ich uzyskania. Może to być materiał siewny, hodowlany, środki produkcji, maszyny, urządzenia itp. To się odbywa pod kontrolą i przy okazji również szkolenia i instruktarzu na bieżąco.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Wychodziliśmy z założenia, że te osoby, które mają niski poziom wykształcenia - a jest to stosunkowo duża liczba - i wykonywały pracę jednorodną przez bardzo długi okres, nie mają dużych możliwości i umiejętności zagospodarowania środków finansowych. Stąd tego typu nasze podejście.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jest to jeden z przykładów, które możemy mnożyć. Ten problem został jednak podjęty, ale nie jest rozwiązany, bo to jest niezwykle trudne ze względów czasowych i konieczności angażowania służb w sposób bardziej zindywidualizowany. Niemniej jednak tego typu działania są podejmowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselAntoniSzymanski">W ramach ustawy o pomocy społecznej realizowana jest pomoc dla kobiet ciężarnych i matek samotnie wychowujących dzieci. Ta pomoc była zainicjowana wówczas, kiedy pojawiła się ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunków dopuszczalności przerywania ciąży. Kilka miesięcy po jej wprowadzeniu w życie, przygotowano również projekt rozporządzenia w tej sprawie i wprowadzono go na krótki okres w pierwotnej wersji.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselAntoniSzymanski">Ta pomoc była bardzo istotna, jeżeli chodzi o wartość kwotową udzielanej pomocy, jak również o czasokres. Były podawane różne motywy, dlaczego tak bardzo szybko, bo po okresie półrocznym, wycofano się z udzielania takiej pomocy kobietom ciężarnym. W tej chwili ta pomoc jest bardzo ograniczona.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoselAntoniSzymanski">Myślę, że są poważne powody, żeby Komisja Rodziny wnioskowała o przywrócenie w podobnej formie tej pomocy dla kobiet ciężarnych i matek samotnie wychowujących dzieci. Po pierwsze - jeżeli patrzymy na budżet, który wszyscy określają jako trudny, to również uwidaczniają się sytuacje trudne, co powinno nas motywować do tego, żeby zabezpieczać osoby, które znajdują się w trudnej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PoselAntoniSzymanski">Po drugie - jeżeli chcemy wykonywać ustawę o planowaniu rodziny w sposób prawidłowy, a wydaje się, że chcemy wykonywać bardzo literalnie, na co wskazuje m.in. weto pana prezydenta dotyczące kwestii edukacji seksualnej - to w tej ustawie również pisze się o tym, że ta pomoc ma być efektywna. Powinna zabezpieczać przed takim myśleniem i takimi decyzjami kobiet, które znalazły się w nieplanowanej ciąży i należy im udzielać jak najszybciej pomocy. W tej chwili ta pomoc jest udzielana bodaj od 8 miesiąca ciąży, czy tuż przed rozwiązaniem. A więc można powiedzieć, że z punktu widzenia ustawy jest to zbyt późno i taka pomoc warunków ustawowych nie spełnia.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PoselAntoniSzymanski">Wobec tego mój wniosek jest taki, żeby przywrócić pomoc, chociaż nie wiem, czy dokładnie w takiej formie, w jakiej ona była, ale wniosek wydaje się ze wszech miar uzasadniony. Wczoraj otrzymaliśmy informację o zapaści demograficznej kraju i to też może stanowić kolejny argument, chociaż może nie najważniejszy.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#PoselAntoniSzymanski">Ponadto w dyskusji w parlamencie na temat edukacji seksualnej, wszystkie strony mówiły o tym, że bardzo ważną sprawą jest pozytywna odpowiedź na zadany temat, czyli różnego rodzaju pomoc materialna i prawna. Była tu również mowa o domach samotnych matek, tak żeby wszelkie potrzeby w tym zakresie były zabezpieczone. Wydaje się więc, że jest tu szeroka zgoda i również zgoda społeczna na to, żeby w tych trudnych sytuacjach to zabezpieczenie materialne miało również miejsce.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#PoselAntoniSzymanski">W związku z tym chciałbym zaproponować wniosek Komisji Rodziny, o przygotowanie projektu zmiany ustawy z października 1993 r. o pomocy społecznej w kierunku przywrócenia pomocy dla kobiet ciężarnych i matek samotnie wychowujących dzieci. W ramach tego wniosku, Komisja Rodziny wymagałaby również przygotowania oceny, jak wiele kobiet w skali kraju takiej pomocy potrzebowałoby i jakie koszty to poniosłoby. Myślę, że gdyby resort pomocy społecznej przygotował taki materiał, jak również rozwiązania alternatywne, to byłoby bardzo zasadne i do tego sprowadza się mój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJacekKasprzyk">Jestem trochę zdziwiony wypowiedzią przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, bo jeżeli pan tak podchodzi do tematu, to równie dobrze na te pytania mógł odpowiedzieć minister finansów lub jego przedstawiciel.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselJacekKasprzyk">Myślę, że bardzo modne jest mówienie w ogóle o wrażliwości społecznej i pomocy społecznej, ale często jest to tylko zawarte w zapisach i w różnych dokumentach. Natomiast na co dzień, to można by tak określić, że polityka społeczna zawiera się w trzech kryteriach: ukrywanie, że nędza gdzieś istnieje, drugi element, to że coś się robi doraźnie i na miarę swoich możliwości, a trzeci to łudzenie ludzi, że będzie lepiej. Wokół takich trzech elementów, często ta polityka społeczna się ukazuje. Z jednej strony pan zastępca przewodniczącego Komisji narzeka, że jest zbyt mała kwota na wypłatę zasiłków alimentacyjnych, a na ostatnim posiedzeniu Komisji sami chcieliśmy tę kwotę zmniejszyć i z taką inicjatywą wyszliśmy przy funduszu alimentacyjnym do Komisji Finansów Publicznych. W związku z tym mam pytanie do przedstawiciela rządu, czy mając na uwadze wolę skuteczności ściągania alimentów - ma jakąś propozycję i konkretne rozwiązanie, aby od tych, którzy nie chcą, bądź nie mogą alimentów płacić, można było to wyegzekwować, żeby te alimenty trafiały do matek.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PoselJacekKasprzyk">Drugi element - uważam, że łatwo się opowiada o całym systemie pomocy społecznej, dopóki nie zacznie się z niego korzystać lub nie przyjrzy się dokładnie, jak to wygląda. My bardzo kochamy przekazywać pomoc społeczną od góry i od góry ustalać kryteria. Natomiast coraz więcej zadań z zakresu pomocy społecznej przekazujemy gminom.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PoselJacekKasprzyk">Mam więc następne pytanie do przedstawiciela rządu, który na pewno będzie chciał zmieniać cały system polityki społecznej w państwie, czy rząd zamierza w najbliższym czasie, a przynajmniej w tej kadencji, tak pokierować swoimi działaniami, aby rzeczywiste formy określania zasad przyznawania pomocy społecznej - bardzo różne - stały się nie tylko kompetencjami gmin, ale również jej uprawnieniami. Chodzi o to, żeby one te kryteria mogły zastosować i wprowadzać w życie. Mówię o tym dlatego, bo jeżeli przyjrzeć się jak funkcjonują zasady, to dzisiaj wystarczy mieć dobre zaświadczenia, żeby być uprawnionym do korzystania z różnego rodzaju form pomocy społecznej. Gminy często wypłacają wiedząc nawet, że ta forma pomocy się nie należy lub miałyby w wielu przypadkach propozycję innego rozwiązania. Czy państwo takie rozwiązania przewidujecie?</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PoselJacekKasprzyk">Pytanie trzecie - w związku z tym, że państwo jako nowy układ koalicyjny chcielibyście wiele zmienić w zakresie polityki społecznej, czy przewiduje w ogóle jakieś nowe rozwiązania, które do tej pory nie były stosowane. Patrząc na ten układ budżetowy i propozycję rozwiązań, to tutaj nic nowego się nie wprowadza, a jedynie finansowo się zabezpiecza to, co było do tej pory zrobione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselPiotrIkonowicz">Chcę powiedzieć, że z dużą uwagą wysłuchałem tego, co mówił pan przedstawiciel ministra pracy i polityki socjalnej, bo zgłosiłem swój akces do Komisji Rodziny, kierowany bardzo dużą ciekawością, czemu właśnie ta Komisja ma służyć. W jaki istotny sposób jej zakres zadań, działań i propozycji miałby ją wyróżniać od Komisji Polityki Społecznej. Przysłuchując się temu, co pan mówił i obradom Komisji dochodzę do wniosku, że mamy tu do czynienia z powieleniem prac Komisji Polityki Społecznej, ale sprawa jest jeszcze do uratowania. Może się okazać, że pieniądze podatnika wydane na istnienie tej Komisji nie będą zmarnowane. Jeżeli stanie się to, o czym przed chwilą mówił poseł Kasprzyk, mianowicie zostanie zaprezentowana jakaś koncepcja prorodzinnej polityki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselPiotrIkonowicz">W wypowiedzi pana przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej takiej propozycji nie było, natomiast było bardzo znamienne stwierdzenie. Otóż przedstawiciel ministerstwa powiedział, że on nie będzie mówił o polityce resortu w stosunku do rodziny, tylko będzie mówił o ustawodawstwie i o budżecie.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselPiotrIkonowicz">Po pierwsze - wydaje mi się nieporozumieniem, że poświęca się ponad godzinę czasu na to, żeby przedstawiciel ministerstwa wyjaśniał posłom ustawodawstwo dotyczące polityki społecznej, elementarne ustawodawstwo, ze znajomością którego powinniśmy tutaj przychodzić, bo bierzemy nie zasiłki z pomocy społecznej, tylko bardzo wysokie diety za to, żeby po odpowiednim przeszkoleniu przeczytać ustawę.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselPiotrIkonowicz">Jedyne co się należy posłom, to wykaz ustaw, a następnie trzeba pójść do biblioteki i przeczytać odpowiednią ustawę. Natomiast nie powinno tutaj mieć miejsca prowadzenie szkolenia w ramach ustawicznego kształcenia dorosłych, które nie ma nic wspólnego z debatą na poziomie parlamentarnym.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PoselPiotrIkonowicz">Jednocześnie nie bardzo sobie wyobrażam, jaką pan i pański resort zamierza prowadzić politykę społeczną w stosunku do rodziny, która miałaby wykraczać poza ramy tego, co jest - jak pan słusznie zauważył - ujęte w budżecie, a co, jak niesłusznie zauważył poseł Rulewski, jest nie tylko utrzymaniem dotychczasowych wielkości, ale jest realnym spadkiem i to na dwóch poziomach.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PoselPiotrIkonowicz">Jeżeli obecna koalicja szła do władzy pod hasłem, że polskie rodziny znajdują się w sytuacji biedy, mizerii, złej kondycji, a jednocześnie ta sama koalicja ustala podstawowe świadczenie pomocy społecznej, a więc świadczenie dla najuboższych na poziomie nie planowanych wydatków, ale wydatków wykonanych - to musiałoby oznaczać nieprawdopodobny komplement pod adresem swoich poprzedników.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#PoselPiotrIkonowicz">Jeżeli ustalacie na tym poziomie - kieruję to pytanie do przedstawiciela ministerstwa - na poziomie wykonania planowane wydatki na ten rok, to przyznajecie bardzo na wyrost, że poprzednia koalicja i poprzedni rząd wydał tyle ile należało i zostały w pełni zaspokojone potrzeby polskich rodzin w zakresie pomocy społecznej. Mogę powiedzieć wiele dobrego o rządach koalicji SLD - PSL, ale zawsze krytykowałem niedostateczne wykonanie i niedostateczne planowanie wydatków na zasiłki okresowe, stałe itp.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#PoselPiotrIkonowicz">Nie chciałbym tu ograniczyć się do krytyki, ale poseł Rulewski powiedział, że ustalenie wzrostu tych świadczeń na poziomie 5,8% jest zgodne z inflacją. Przypominam taki oczywisty fakt, że premier Balcerowicz planuje inflację na poziomie 9,5%, a nie 5,8% i robi to za pomocą urzędowego podnoszenia cen, co jest bardzo oryginalną walką z inflacją.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#PoselPiotrIkonowicz">Chciałbym jednak przejść do pytań, bo może dojdziemy do jakiejś koncepcji polityki prorodzinnej. Chcę postawić sprawę o znaczeniu kapitalnym w ogóle dla polityki społecznej w naszym kraju. Takim podstawowym, europejskim standardem polityki społecznej jest ustanowienie pewnego dochodu minimalnego, dochodu gwarantowanego przez państwo, który ma właśnie charakter obligatoryjny, a nie fakultatywny.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#PoselPiotrIkonowicz">W poprzedniej kadencji z inicjatywy rządu próbowano wprowadzić w przedłożeniu rządowym do ustawy o pomocy społecznej i do zasiłku okresowego pewną część obligatoryjną. To na skutek protestów Unii Wolności zostało wycofane, ale ówczesna koalicja obiecywała, że wprowadzi taki minimalny dochód, gwarantowany przez państwo. A więc jakaś suma pieniędzy, która się należy każdemu, żeby po prostu nie umarł z głosu i to do ustawy właśnie o pomocy rodzinie.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#PoselPiotrIkonowicz">Nie chciałbym, żebyśmy sobie opowiadali dalej, jakie są ustawy i jaki jest budżet, bo to powinniśmy wiedzieć i nie tracić na to czasu - ale apeluję do przedstawiciela ministerstwa, żeby odpowiedział, czy jakakolwiek forma minimalnego dochodu gwarantowanego, w jakiejkolwiek ustawie, mająca ulżyć polskiej rodzinie, jest przez pański resort planowana.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#PoselPiotrIkonowicz">Chcę też ponowić apel o to, żebyśmy poprzez wykorzystanie pańskiej obecności tutaj mogli się dowiedzieć czegokolwiek o tym, w jaki sposób - nie zmieniając niczego, a jeżeli to zaniżając środki budżetowe na pomoc społeczną - wasz resort i wasz rząd zamierza ulżyć sytuacji polskich rodzin, która jest oczywiście bardzo zła.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#PoselPiotrIkonowicz">Jest też oczywistym faktem, że poza tą salą w Polsce jest  wiele biedy, o której skali i rozmiarach jakoś na tej sali nic się nie mówi. A więc trochę żyjemy w jakichś oparach absurdu i abstrakcji i apeluję abyśmy z tego wyszli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczacaLigiKobietPolskichIzabelaJarugaNowacka">Chciałabym przede wszystkim podziękować za możliwość przedstawiania także przez organizacje pozarządowe, które działają w tym obszarze, swoich opinii i uczestniczenia w dyskusji, mam nadzieję nad pewnymi, również konkretnymi rozwiązaniami.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczacaLigiKobietPolskichIzabelaJarugaNowacka">Chcę powiedzieć, że myśmy przyjęli z ogromną nadzieją fakt powstania Komisji Rodziny, ponieważ polityki prorodzinnej w Polsce ewidentnie brakuje. Sytuacja wygląda tak, że początkowo do 1989 r. państwo ingerowało niemal we wszystkie działania każdego z członków rodziny i rodziny w całości, po czym zostawiono ją w warunkach trudnej sytuacji rynkowej, w warunkach kryzysu ekonomicznego - samej sobie. Właściwie poza pewnymi takimi świadczeniami, które próbują taki stan biedy utrzymać, to niewiele się dzieje.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PrzewodniczacaLigiKobietPolskichIzabelaJarugaNowacka">Muszę powiedzieć, że to nie tak, jak pan poseł powiedział, że jest moda na wrażliwość społeczną, tylko po prostu wiele osób nie może nie mówić o potrzebach rodziny, o biedzie, która, niestety, w Polsce szerzy się wyraźnie, ponieważ ta bieda rzuca się w oczy i łapie za rękę. Myślę, że potrzeba dyskusji na temat tej sytuacji jest ogromna, ale potrzeba działań nie mniejsza.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PrzewodniczacaLigiKobietPolskichIzabelaJarugaNowacka">AWS doszło do władzy pod hasłami "zawsze rodzina", mówiąc, że będzie prowadziło politykę prorodzinną. Przedstawiciel Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej powiedział, że on tylko referuje to, co jest w tym budżecie. Nie bardzo można się z tym zgodzić. Budżet jest najlepszym narzędziem polityki prowadzonej przez rząd.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PrzewodniczacaLigiKobietPolskichIzabelaJarugaNowacka">Chcielibyśmy dowiedzieć się, co poza tym, że właściwie jest to budżet na tym samym poziomie lub z lekkim spadkiem, o czym mówił pan poseł Ikonowicz - jak państwo rozłożyliście te akcenty. Mnie się wydaje, że skoro ok. 40% polskich rodzin żyje w obszarze niskich dochodów, a z tego ok. 20% w obszarze ubóstwa - to chciałabym spytać, czy uważacie państwo, że dotychczasowy sposób świadczenia pomocy społecznej jest efektywny?</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PrzewodniczacaLigiKobietPolskichIzabelaJarugaNowacka">W moim przekonaniu - nie, w związku z tym należałoby zapytać, jakie działania podejmie rząd, żeby ta bieda w Polsce nie rosła, a raczej malała.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PrzewodniczacaLigiKobietPolskichIzabelaJarugaNowacka">Tymczasem istnieje poważne podejrzenie - i to jest moje konkretne pytanie do przedstawiciela Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej - czy w świetle podwyżek energii i centralnego ogrzewania i innych podwyżek, które przede wszystkim uderzają w te rodziny biedne i o niskich dochodach, czy nie sądzicie państwo, że liczba tych korzystających z pomocy społecznej, wzrośnie?</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#PrzewodniczacaLigiKobietPolskichIzabelaJarugaNowacka">Czy istnieje możliwość doczekania takiej sytuacji, że rodzina przestanie być obiektem różnych działań resortowych, tylko właśnie w tej Komisji sejmowej powstanie taka sytuacja, że będzie ona obiektem zainteresowania całego rządu i być może pełnomocnika rządu ds. rodziny, który przedstawiłby całościowo te priorytety względem rodziny i działania, które mają zapobiec dalszej degradacji tak znacznej części polskiego społeczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Czy są jeszcze dalsze pytania, czy będzie ewentualnie komentarz do tych pytań? Czy przedstawiciel ministerstwa do tych pytań teraz się ustosunkuje, czy za chwilę? Chcielibyśmy też coś jeszcze usłyszeć o programie osłon, bo taki temat został tu wywołany. Rozumiem, że pan teraz zabierze głos, a dalsze pytania mogą być zgłaszane po pana wystąpieniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Chciałbym jeszcze raz podkreślić, uczyniłem to już na wstępie dzisiejszej debaty, że nie przedstawiam stanowiska rządu, ale stanowisko ministra pracy i polityki socjalnej.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Postawiono pytanie, czy istnieje zamierzenie przekazywania gminom uprawnień do ustalania zasad udzielania pomocy społecznej. Faktem jest, że od roku 1990, gdy został dokonany wstępny podział środków na zadania administracji rządowej i samorządowej, w tym również te o charakterze obligatoryjnym, do której zobowiązana jest gmina, został także przyjęty kierunek postępowania na dwóch szczeblach.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Udział gmin w wydatkach na pomoc społeczną od 1990 roku początkowo kształtował się na poziomie 23%, a obecnie doszedł do 27% w stosunku do 73% z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Na przestrzeni 7-8 lat była dokonywana obserwacja i można określić, jakie realne możliwości finansowe mają gminy. Widać, iż jest to proces postępujący, tyle że z pewnymi oporami, wobec powyższego nakładanie na gminy kolejnych zadań musi być spowolnione i powinno odbywać się w ściśle określonej kolejności. W ślad za tym powinno pójść udzielenie gminom możliwości ustalania zasad przyznawania świadczeń, szczególnie tych, które są finansowane z budżetów gmin. Mniej więcej 3/4 zadań jest finansowanych z budżetu państwa i w związku z tym państwo określa zasady ich realizacji. W znacznej części jednak, w ramach zadań własnych i również po określeniu minimum ustawowego decyzja o sposobie realizacji należy do gmin. Gminy co roku same określają sposób realizacji swojego budżetu i kierunek działania, a także formy, które będą preferowane. Ustalają one również zasady odpłatności za niektóre świadczenia, w tym także zasady przyznawania tych świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Ten kierunek działania jest realizowany już od lat i sądzę, że będzie realizowany w latach następnych, z tym że dynamika wzrostu pokazuje, że musi to być proces rozłożony w czasie.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jeżeli chodzi o politykę resortu w stosunku do rodziny, to pragnę przypomnieć, że pomoc społeczna jest to kwestia, która dotyczy Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej, ale nie tylko, ponieważ tymi problemami zajmują się także inne podmioty. One również realizują politykę rządu w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Wydaje się, że obecnie będzie kontynuowana współpraca i pewne formy koordynacji z urzędem pełnomocnika rządu do spraw problemów rodziny w zakresach, które są realizowane przez poszczególne resorty i ich szefów. Wydaje się, że ten kierunek działań jest właściwy, zresztą takie są zadania tego pełnomocnika. W tej części, w jakiej mogę mówić o polityce realizowanej w kwestii rodziny przez ministra pracy i polityki socjalnej i mając na uwadze wszystkie działania związane z realizacją świadczeń nie tylko ustawowych, ale i pozaustawowych, np. budowanie systemu osłon, reagowanie na wszystkie trudne sytuacje społeczne, które pojawiają się przy ograniczonych możliwościach działania ministra, należy sobie zdawać sprawę, że z jednej strony mamy problem, z drugiej strony nieraz niezwykle nikłą możliwość jego rozwiązania. Wynikają z tego określone koszta i trudności.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Pewna wypadkowa tych uwarunkowań zawsze będzie zmierzała, zgodnie z naszymi najlepszymi chęciami, do rozwiązywania problemów rodziny.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Pojawiła się kwestia minimalnego gwarantowanego dochodu. W poprzednich propozycjach 50% zasiłku okresowego miało charakter dochodu gwarantowanego i było ustawione na stosunkowo niskim poziomie, aczkolwiek posiadało gwarancje dochodowe. W trakcie prac legislacyjnych projekt ten nie zyskał akceptacji i nastąpił nawrót do kierunkowania działań związanych z tworzeniem systemu pewnych gwarancji. Działania te szły w kierunku stworzenia i rozwoju form obligatoryjnych, jeżeli chodzi o świadczenia w zakresie pomocy społecznej. Chodziło o to, żeby określone grupy społeczne obejmować określonym rodzajem świadczenia.</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jeżeli mówimy o obligatoryjnym charakterze zasiłku stałego dla tych wszystkich, którzy nie mają zabezpieczenia poza systemem pomocy społecznej, oznacza to, że przyznajemy tego typu zasiłek np. osobom samotnym rezygnującym z pracy z powodu wychowywania dziecka niepełnosprawnego. Została również wprowadzona forma renty socjalnej dla osób, które są inwalidami od dzieciństwa lub zostały nimi przed ukończeniem 18. roku życia. Świadczenie to również ma charakter obligatoryjny i jest nawet niezależne od dochodów rodziny. Może to być świadczenie towarzyszące innym świadczeniom z ubez-pieczenia społecznego. Jest to forma obligatoryjna, co oznacza, że kolejna grupa została objęta tego typu świadczeniem.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Odbywa się zatem rozszerzanie na nowe grupy społeczne przyznawania świadczeń o charakterze obligatoryjnym, czyli posiadających znamiona dochodu gwarantowanego i jest to kierunek, który został świadomie przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-17.11" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Dotychczasowy sposób działania pomocy społecznej, został przez pana posła Ikonowicza uznany za nieefektywny. Gdyby podzielić ten pogląd, to rzeczywiście należałoby wiele w tym zakresie zmienić.</u>
          <u xml:id="u-17.12" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Muszę jednak stwierdzić, że w ostatnim czasie podjęto projektowanie dosyć szerokich działań związanych z dyskusją na temat efektywności pomocy społecznej. Poza informacjami i analizami, które przeprowadza Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej, odbędzie się także debata poświęcona jakości i efektywności oraz określania różnego rodzaju form pomocy społecznej, wraz z przyjęciem nowych metod.</u>
          <u xml:id="u-17.13" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Niezależnie od tego niektóre ustalenia i doświadczenia, które do tej pory zostały zebrane są wpisane w cały zakres prac projektowych, które zmierzają w kierunku tworzenia nowych rozwiązań. W ostatnim okresie nie mieliśmy najlepszych doświadczeń, jeżeli chodzi o nowelę ustawy o pomocy społecznej. Stało się tak, bo nowel tych było zbyt wiele i następowały w zbyt szybkim tempie. Wiąże się z tym fakt, że nie udało się wprowadzić do tej ustawy wielu systemowych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-17.14" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Aktualnie dokonujemy bardzo dokładnego przeglądu ustawy. Przypomnę, że prace legislacyjne zostały zakończone całkiem niedawno. Trwają czynności dotyczące wprowadzenia w życie wszystkich szczegółowych rozwiązań, które są zawarte w rozporządzeniach Rady Ministrów lub ministra pracy i polityki socjalnej.</u>
          <u xml:id="u-17.15" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Mam nadzieję, że doświadczenia zebrane w ostatnich miesiącach pozwolą na skuteczne korygowanie pewnych już wprowadzonych rozwiązań oraz wprowadzenie nowych. Po to jednak, by móc to uczynić trzeba uzyskać szansę na określenie szczegółów. Szanse te powstają dzięki różnego rodzaju delegacjom zawartym w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-17.16" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Oznacza to, że delegacje ustawowe istotnie dają możliwość innego ukierunkowania, wydaje się jednak, że dopóki nie zostanie zaproponowana nowa treść ustawy o pomocy społecznej niewiele będzie można zrobić w tym względzie.</u>
          <u xml:id="u-17.17" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Okres przed wprowadzeniem tej ustawy potrzebny jest do dokonania analizy i jak już mówiłem Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej zleciło instytutowi opracowanie raportu na temat stosowanych kryteriów i zasad przyznawania pomocy społecznej. Chodzi o kryteria, które będą mogły być weryfikowalne w stosunku do określonego minimum socjalnego lub minimum egzystencji.</u>
          <u xml:id="u-17.18" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Chcemy dysponować punktami odniesienia i możliwością ustalenia właściwych poziomów tak wysokości świadczeń przyznawanych w zakresie pomocy społecznej, jak i kryteriów przyznawania tego typu świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-17.19" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Związany z tym raport i wspólne działanie z wyspecjalizowanymi komórkami lub instytutami jest tym kierunkiem działań, który będzie w najbliższym czasie realizowany. Wiąże się to praktycznie z pogłębieniem analiz, którymi dotychczas dysponuje Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej. Chodzi tu między innymi o wyrysowanie dokładnej mapy ubóstwa w naszym kraju, o tym zresztą mówiła pani poseł, szczególnie o rozkładaniu się dochodów w zakresie budżetów rodzinnych.</u>
          <u xml:id="u-17.20" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Konieczna jest taka próba kierowania środków i rozwój pomocy, by realne było przeciwdziałanie biedzie i skuteczne reagowanie w tych rejonach, gdzie poziom ubóstwa stwarza największe problemy społeczne.</u>
          <u xml:id="u-17.21" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Chcę uzmysłowić państwu, że nie jest to w całości możliwe do wykonania przez ministra pracy i polityki socjalnej, jakkolwiek może on kierunkować działania w tym zakresie, ponieważ środki finansowe są umieszczone w zbiorczym budżecie wojewodów. Każdy wojewoda ustala wysokość tych środków bezpośrednio z ministrem finansów, nadając swoim działaniom kierunek zgodny z własnymi priorytetami, mimo wyznaczenia ogólnych kierunków działań przez ministra pracy i polityki socjalnej.</u>
          <u xml:id="u-17.22" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Sądzę, że efektywność działań w zakresie pomocy społecznej jest spora i nie podzielam poglądu pana posła Ikonowicza. Gdy spojrzymy na liczbę osób i gospodarstw domowych, którymi zajmuje się w bardzo różny sposób pomoc społeczna, to widać, że jest to liczba ogromna. Pomoc społeczna jest tak zorganizowana i oddziaływuje w tak dużej skali, że gdyby patrzeć tylko na przejawy nieefektywności z pewnością można się ich doszukać.</u>
          <u xml:id="u-17.23" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jeżeli chodzi o projektowane podwyżki oraz związane z nimi działania osłonowe, to nie powiem nic nowego poza tym, co było już wyrażane przez panów ministrów Komołowskiego i Gałęziaka w wystąpieniach publicznych. Bez wątpienia przyjęty kierunek działania wiąże się z rozwojem możliwości uzyskania i zwiększenia środków na dodatki mieszkaniowe, które funkcjonują obecnie jako program osłonowy i są wynikiem realizacji ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-17.24" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Z drugiej strony zwiększa się możliwość oddziaływania pomocy społecznej na kształ-towanie budżetów domowych poszczególnych rodzin. Zasiłki okresowe i zasiłki specjalne powinny być tym narzędziem, które da szansę i możliwości rodzinom, które znajdą się w trudnej sytuacji spowodowanej uwolnieniem cen, na uratowanie ich budżetów domowych.</u>
          <u xml:id="u-17.25" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Wynikają z tego zalecenia dotyczące zwiększenia pomocy społecznej tam, gdzie kryteria ustawy o pomocy społecznej nie są spełniane, ale sytuacja materialna uległa pogorszeniu. Chodzi o wykorzystywanie zasiłków specjalnych w stopniu większym niż to dotychczas czyniono. Przypomnę, że zasiłki te są udzielane z budżetu państwa i chodzi zarówno o zasiłek celowy, jak i zasiłek specjalny okresowy. Gdy powiążemy te dwa elementy, czyli dwie formy wspierania rodzin i gospodarstw domowych, musimy zauważyć, że znaczna część spośród tych osób korzysta z pomocy zarówno w systemie dodatków mieszkaniowych, jak i w systemie świadczeń pomocy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Chciałbym nawiązać do wypowiedzi przedmówców i stwierdzić, że są one dosyć niepokojące. Sądzę, że nie przyszliśmy na posiedzenie tej Komisji wyłącznie z ciekawości i by zobaczyć jak ona pracuje w porównaniu z Komisją Polityki Społecznej. Sądzę, że nasza Komisja jest dosyć nietypowa i że obawa o to, iż duża część naszej działalności będzie się dublować z pracami innych Komisji może wynikać z tego, że zagadnienia socjalne są tak ważne i bolesne dla polskiej rodziny. Uważamy, że zagadnienia związane z rodziną tak ściśle wiążą się z różnymi sferami życia, że nie zabraknie dla nas tematów i problemów. Naszym zadaniem powinno być także wspieranie decyzji w obszarach, gdzie będzie toczyła się walka o poprawę materialnego i niematerialnego bytu polskich rodzin.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselTadeuszCymanski">Chciałbym zaapelować, byśmy w miarę skromnych możliwości starali się o to, by dyskusja na posiedzeniach Komisji Rodziny była w jak największym stopniu wolna od sytuacji implikowanych podziałami politycznymi. Rozumiem, że można różnie oceniać tak poprzednią, jak i obecną koalicję, ale przecież wszyscy sobie doskonale zdajemy sprawę, że nie będzie żadnych znacząco większych środków finansowych, które mogłyby zostać przeznaczone na pomoc społeczną.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselTadeuszCymanski">Jeżeli mówimy o budżecie państwa, musimy mieć świadomość, mówię to zgodnie z moim ośmioletnim doświadczeniem zdobytym na stanowisku burmistrza 40-tysięcznego miasta, że budowanie sztywnego budżetu wydatków jest to sprawa niezwykle trudna. Skoro mówimy o akcentach, to oczywiście wystarczy spojrzeć na budżet wydatków, gdzie są położone mocne akcenty na niektóre zagadnienia. Nie chcę rozwijać tego tematu, ale sądzę, że zadaniem dla nas jest podejmowanie walki i jeżeli uda się zwiększyć te środki, to będzie to nasz wspólny sukces.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PoselTadeuszCymanski">Jeżeli mówimy o polityce socjalnej w kontekście środków, to byłoby mało realistyczne, gdybyśmy sądzili, że uda nam się dokonać jakiejkolwiek rewolucji w tym względzie.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PoselTadeuszCymanski">Posłużę się przykładem prorodzinnego systemu podatkowego, czy systemu francuskiego,  o którym mówiła moja koleżanka klubowa podając przy tym wyliczenie kosztów dla budżetu państwa. Otóż obydwa systemy byłyby ciosem, po którym budżet pada jak domek z kart. Jeżeli przyjmiemy perspektywę czteroletnią i uda nam się stworzyć fundamenty tego systemu, to będzie to ogromny sukces zarówno Komisji Polityki Społecznej oraz Komisji Rodziny.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PoselTadeuszCymanski">W kwestii efektywności chcę stwierdzić, że w moim 40 tysięcznym mieście z pomocy społecznej korzysta 2 tys. rodzin. Jest to województwo elbląskie, w którym bezrobocie jest niezwykle wysokie. Chcę powiedzieć, że nie jest łatwe prowadzenie działań związanych z pomocą społeczną szczególnie w polskich warunkach.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PoselTadeuszCymanski">Bywamy za granicą i możemy dzięki temu porównać sytuację Polski i innych państw. Chodzi nie tylko o dochód narodowy i wysokość środków, jakimi dysponuje pomoc społeczna w tych krajach, ale o to, że gdy przełożymy to na naszą rzeczywistość sprawy się komplikują. Sprawa kryteriów jest niewątpliwie kwestią dosyć złożoną. Znam sytuację wielu osób, których życie specjalnie nie rozpieszcza i wiem z własnej praktyki, że system dzielenia środków wtedy, gdy otrzymuje je rodzina jako całość bywa często dosyć niekorzystny i nie ma na to recepty.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PoselTadeuszCymanski">Ustawodawca przyjął teoretycznie, że gdy rodzina mieszka razem jest to jednoznaczne z prowadzeniem wspólnego gospodarstwa, tymczasem wewnątrz rodzin mają miejsce konflikty i w praktyce przyczyniają się one do nieefektywności pomocy społecznej.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#PoselTadeuszCymanski">Jeżeli chodzi o wykorzystywanie środków, to uciekamy się do różnych sposobów na przykład dajemy pieniądze wprost do sklepów, a węgiel przywozimy wprost do piwnicy, tylko że ten węgiel jest potem wynoszony wiaderkami.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#PoselTadeuszCymanski">Problemem jest ilość pracowników socjalnych na 100 osób objętych pomocą społeczną, a także kwestia osób, które są niepełnosprawne nie w sensie prostej definicji, ale są inwalidami socjalnymi, którzy uciekają od podjęcia pracy. Sądzę, że jest to temat na osobną dyskusję. Być może zbyt mocne akcenty zostały przez pana postawione w kwestii różnych rodzajów niepełnosprawności. Jest to bardzo istotne, ale my mówimy o pewnym standardzie i jakie pytanie, taka odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#PoselTadeuszCymanski">Dzisiaj mieliśmy się zajmować problemem, jak w budżecie na rok 1998 przedstawia się sam termin. Sądzę, że jeżeli będziemy próbowali mówić o wszystkim, to skończy się na rozmowie o niczym. Sugerowałbym byśmy postawili tematy, którymi zajęlibyśmy się w konkretny sposób i doprowadzili do jasnych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#PoselTadeuszCymanski">Proponowałbym zatem zająć się kwestią podręczników szkolnych. Być może nam jako Komisji Rodziny potrzebny jest niewielki, spektakularny sukces, byśmy pokazali, że podjęliśmy temat, który dla polskich rodzin jest niezwykle istotny. Nie chodzi wprost o pieniądze, bowiem, gdybyśmy je nawet wywalczyli, to nie byłby wielki sukces, a przecież w obecnej sytuacji byłoby to niezwykle trudne.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#PoselTadeuszCymanski">Na koniec chcę odnieść się do kwestii tych podwyżek i stwierdzić, że uderzają one przede wszystkim w średnio zarabiających. Mówię to na podstawie symulacji, którą robiłem w gminie analizując jak to wygląda w dodatkach i w opiece społecznej.</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#PoselTadeuszCymanski">Postuluję wystąpienie do Ministerstwa Edukacji Narodowej o podanie wykazu podręczników w zakresie szkoły podstawowej, które są dopuszczone do obiegu i zatwierdzone decyzją ministra. Rozmawiałem z bardzo wieloma ludźmi i z rozmów tych wynika, że gdy przychodzi wrzesień, polskie rodziny są drenowane finansowo koniecznością zakupu coraz to innych podręczników. Nie trzeba podkreślać, że szczególnie pokrzywdzeni są najbiedniejsi, w tym również inwalidzi. Podejmuję ten temat wiedząc, że jest on trudny do rozwiązania i nie oczekuję cudu, ale chciałbym, aby zjawisko tego drenażu zostało przynajmniej ograniczone. Jeżeli załatwimy tę kwestię zostanie to docenione przez znaczną część społeczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Mam prośbę, byśmy podobne zagadnienia i konkretne propozycje ich dotyczące zgłaszali w części posiedzenia przeznaczonej na składanie wolnych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#PoselMariaSmereczynska">Nie kontynuujmy w tej chwili dyskusji czym ma być Komisja Rodziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Chciałbym odnieść się do kilku kwestii.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Po pierwsze, jestem trochę zdziwiony postacią materiału, który został nam przekazany. Jest w nim zawarte kilka ogólników i kilka liczb i wydaje mi się, że dla powagi tematu i dla Komisji, która ma nie tylko podyskutować, ale także wypracować konkretne rozwiązania, taki materiał jest nie do przyjęcia. Pierwszy lepszy materiał, który napłynąłby z województwa lub gminy i zawierałby jakieś konkretne zestawienie za jakiś okres, dawałby nam wielokrotnie większą możliwość rozeznania tego tematu.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Po drugie, chcę powiedzieć, że kryteria przyznawania pomocy społecznej są kompletnie zaniżone. Jeżeli otrzymanie jakiegokolwiek zasiłku okresowego lub stałego jest po ubiegłorocznej nowelizacji warunkowane tym, że dochód na dziecko nie może być wyższy niż 125 zł, na samotną osobę dorosłą 250 zł, na drugą dorosłą osobę w rodzinie, o ile dobrze pamiętam 220 zł, a na dziecko powyżej 18 lat chyba 170 zł, to rodzina, która składa się z rodziców i dwójki dzieci musi mieć poniżej 700 zł, by móc w ogóle cokolwiek otrzymać z pomocy społecznej. Gdy weźmiemy pod uwagę, ile z tego zostaje po uiszczeniu wszystkich opłat, to musimy się zgodzić, że rodzina ta żyje w nędzy.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PoselMiroslawSwoszowski">O ile rodzina taka może w ogóle dostać jakiś zasiłek, to będzie to jedynie wyrównanie różnicy pomiędzy kwotą, która przypada na daną osobę, a kwotą zapisaną w ustawie. Na dodatek w ostatniej nowelizacji wpisano, że dodatki mieszkaniowe wlicza się do dochodu rodzin. Spowodowało to, że bardzo duża liczba gospodarstw domowych straciła zasiłki lub zostały one w sposób zasadniczy obniżone.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Obawiam się, że jeżeli nie zmienimy tego zapisu, to przy znacznym zwiększeniu dodatków osłonowych związanych z podwyżkami cen, po wliczeniu do dochodu rodziny dodatków mieszkaniowych prawie nikt nie otrzyma zasiłku z pomocy społecznej.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Dochodzi zatem do sytuacji, że pozostają nie wykorzystane środki na pomoc społeczną, z tym że nie jest to kwestia tego, że ludzie nie potrzebują wsparcia. Z kolei pańskie stwierdzenie, że jest to tak olbrzymia liczba wynika z faktu, że w Polsce po prostu mieszka bardzo dużo biednych rodzin.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PoselMiroslawSwoszowski">To, że zostają pieniądze jest to skandal, zwłaszcza że są one ludziom potrzebne. Z moich doświadczeń, które zebrałem w gminie w latach poprzednich wynika, że część tych pieniędzy nie mogła być wydatkowana ze względu na opóźnienie w ich przekazywaniu z ministerstwa do wojewody, które to opóźnienie sięgało kilku miesięcy. Powodowało to, że środki, które były przeznaczone na cały rok trzeba było rozdysponować na przykład w ciągu 8 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Jeżeli ktoś mówi, że gmina miałaby mieć możliwość ustalania kryterium przydzielania środków, to reakcja rządu lub gminy musi być natychmiastowa. W przypadku, gdy gmina rozdziela pomoc i okazuje się, że przy ustalonych kryteriach zostają środki, to jeżeli gmina mogłaby mieć możliwość zwiększenia pułapów, np. z 125 zł na 130 zł dałoby to skutek objęcia pomocą społeczną większej liczby rodzin lub zwiększenia tych zasiłków. Inna możliwość, to reagowanie odgórne. Chodzi generalnie o to, że pieniądze nie powinny zostać nie wykorzystane.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Sądzę, że należy dokonać głębokiej analizy wydatkowania pieniędzy i ewentualnie zmienić kryteria, tak by całość tych środków mogła być wykorzystana.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Kolejna sprawa dotyczy wypowiedzi kogoś z państwa. Otóż osoba ta stwierdziła, że można otrzymać zasiłek na podstawie jakiegoś jednego zaświadczenia. Chcę zaoponować, ponieważ w rzeczywistości prowadzony jest głęboki wywiad społeczny dotyczący rodzin, które ewentualnie mają otrzymać zasiłek i dochodzi do sytuacji, że część osób rezygnuje z ubiegania się o pomoc społeczną, gdyż uważają, że ingerencja w ich prywatność związana z wywiadem społecznym jest zbyt daleko idąca.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Są oczywiście rodziny, którym należy dać pieniądze, natomiast wśród różnorodnych sy-tuacji mogą się trafić i takie, że dana rodzina po prostu nie może otrzymać pieniędzy, by ich nie przepić. W takich przypadkach należy udzielać pomocy rzeczowej. Rola pracowników pomocy społecznej i wywiadów środowiskowych, które przeprowadzają polega właśnie na rozpoznawaniu tych sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Zgadzam się z wypowiedzią mojego przedmówcy, że powinniśmy skupić się na standardzie. Mówienie o innych formach pomocy społecznej jest niezwykle potrzebne, by wspomnieć chociażby kwestię domów dziennego pobytu dla chorych psychicznie. Jest to temat, o którym zaczęto mówić ponad rok temu i uruchomiono pewne środki, z tym że są one mizerne i wymagają olbrzymich nakładów ze strony gminy, co powoduje, że często gminy nie są w stanie podjąć się takiego zadania, nawet przy udziale środków ministerstwa. Taki dom musi spełniać określone warunki i nie jest to zwykły dom pomocy społecznej. Z powyższych przyczyn stwierdzenie, że następuje znaczący rozwój ośrodków jest dla mnie rodzajem nowomowy i pustym sloganem. W ten sposób do żadnych konkretów nie dojdziemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselJanRulewski">Zostałem chyba niewłaściwie zrozumiany przez panów posłów Kasprzyka i Ikonowicza. Główny zarzut tego drugiego posła dotyczył niespójności mojego wystąpienia oraz niebezpieczeństwa powiększenia inflacji, co rzekomo miały nieść moje propozycje. Otóż przynajmniej częściowo sprawę tę wyjaśnił pan poseł Swoszowski, który dowiódł, że w rzeczywistości ludzi, którzy powinni otrzymywać pomoc będzie przybywać, natomiast zgodnie z literą ustawy będzie ich przybywać. Chodzi oczywiście o ustawę, którą poprzednia koalicja zgodnie uchwaliła.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselJanRulewski">Rzeczywiście jest tak, że ten plan jest większy, natomiast nie ma ustawowych tytułów do wypłaty zasiłków. Mimo to spróbuję połączyć we wnioskach moje oraz pańskie zgodne zastrzeżenia.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselJanRulewski">W istocie głosowałem przeciwko środkom na zwiększenie, czy też zachowanie Funduszu Alimentacyjnego, ponieważ tytuły ustawowe ograniczają możliwość wydatkowania pieniędzy. Wyrok sądu może uniemożliwić wypłatę wyższego świadczenia, a wyrok taki może pochodzić z 1960 r. i może on dotyczyć kwoty 5 zł. W takim wypadku Fundusz Alimentacyjny nie może przekroczyć tej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PoselJanRulewski">Tego rodzaju kwestie zawarłem w pytaniu do rządu, na które nie otrzymałem odpowiedzi i sądzę, że trzeba to zmienić. Nie widzę zatem niespójności swoich wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJacekKasprzyk">Chciałbym panu posłowi powiedzieć, jak to się konkretnie załatwia. Otóż w sektorze prywatnym są dwa rodzaje zaświadczeń. Jedno z nich to zaświadczenie o pańskim dochodzie i na jego podstawie korzysta pan z wszelkich uprawnień, natomiast przynajmniej połowa wynagrodzenia nie jest w takim zaświadczeniu umieszczana. Właśnie taką sytuację miałem na myśli i jeżeli pan się ze mną nie zgadza, to żyje pan daleko od życia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Doskonale wiem, jak to wygląda i sądzę, że insynuacja, iż jakoby żyję z daleka od życia, jest zupełnie niepotrzebna. Natomiast faktem jest, że dobrze funkcjonujący pracownicy pomocy społecznej są w stanie tak dalece rozeznać standard życia rodziny i jej potrzeby, iż może to wpływać na decyzję o przyznaniu zasiłku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Obydwaj panowie mają rację, tyle że trzeba rozróżnić, kiedy chodzi o zasiłki uznaniowe, czyli kiedy pracownik pomocy społecznej idzie i ocenia zastaną sytuację, a kiedy komuś przysługuje obligatoryjna pomoc społeczna na odpowiedniej podstawie i ten ktoś podjeżdża mercedesem i bierze zasiłek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#RodzinyElzbietaJarmuzewska">Chciałabym zwrócić się do przedstawiciela ministra pracy i polityki socjalnej z prośbą o ściślejsze sprecyzowanie kwestii zasiłków okresowych. Na str. 4 jest napisane, że zasiłki okresowe będą mogły być przeznaczone na objęcie pomocą finansową około 733 tys. najbardziej potrzebujących osób. W informacji tej jest wyraźnie napisane "osób", natomiast przedstawiciel ministra w swoich wypowiedziach używał wyrazu "rodzin". Prosiłabym o wyjaśnienie tej kwestii, ponieważ jest zasadnicza różnica pomiędzy osobami i rodzinami.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#RodzinyElzbietaJarmuzewska">Prosiłabym również o odpowiedź na pytanie, czy w ministerstwie przewidują państwo przeprowadzenie szczegółowych, analitycznych badań dotyczących rozeznania liczby osób i w jakich środowiskach one żyją, wymagających pomocy. Może dojść do sytuacji, że będzie następował wzrost liczby tych osób i chodzi o to, by odpowiednie badania sygna-lizowały ewentualne sytuacje, które by mogły nas zaskoczyć.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#RodzinyElzbietaJarmuzewska">Pragnęłabym podziękować przedstawicielowi ministra za to, że resort skierował do Instytutu Pracy i Polityki Społecznej zlecenie na przeprowadzenie badań dotyczących nowych kryteriów przyznawania pomocy, a także kwestii minimum socjalnego. Chcę jednocześnie podziękować panu posłowi Rulewskiemu za informacje o tym, co dzieje się w terenie, gdyż takie szczegółowe rozeznanie, zwłaszcza gdy chodzi o liczbę osób, które przypuszczalnie miałyby skorzystać z pomocy społecznej.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#RodzinyElzbietaJarmuzewska">Jeżeli chodzi o kwestię komputeryzacji ośrodków pomocy społecznej, wiadomo że są to wielkie wydatki i nie będzie łatwo rozwinąć tej kwestii od strony technologicznej.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#RodzinyElzbietaJarmuzewska">Dobrze by było prowadzić jakieś badania statystyczne tradycyjnego typu, skoro na razie nie dysponujemy nowoczesnym sprzętem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselPiotrIkonowicz">Uważam, że dyskusja nasza zaczęła się w połowie, ponieważ cały jej początek był właściwie niepotrzebny, jako że wszyscy wiedzieliśmy, że budżet przeznaczony na pomoc społeczną jest niewystarczający. Ktoś go słusznie nazwał trudnym budżetem, trudnym szczególnie dla polskich rodzin. W tych kwestiach jesteśmy zgodni.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselPiotrIkonowicz">Sądzę, że dyskusja ta powinna się odbyć przed uchwaleniem budżetu, ale była to decyzja polityczna, która prawie od nikogo na tej sali nie zależała. Tak przynajmniej rozumiem stanowisko większości osób obecnych na tym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PoselPiotrIkonowicz">Postanowiono zatem nie dyskutować tej sprawy. Nie możemy jednak uciec od odpowiedzi na pytanie, co dzieje się w związku z tą decyzją? Otóż dzieje się to, że prowadzimy dyskusję akademicką. Doszliśmy już do konkluzji, pod którą się podpisuję i zgadzam się z podejściem obu panów posłów. Panowie, macie doświadczenie samorządowe. To się czuje i jest to bardzo potrzebne, a jako takie jest dowodem dojrzewania naszej demokracji. Jest to prawidłowy mechanizm, gdy doświadczeni samorządowcy zostają posłami.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PoselPiotrIkonowicz">Chcę jednak uzmysłowić panom, że już nie jesteście radnymi i to, co było pewnym sztywnym gorsetem, programem działania i polityką resortu, rządu i państwa już was nie wiąże. To wy teraz stanowicie prawo i decydujecie o tym, jaka ta polityka i ten gorset będzie. Powinniście zmienić punkt widzenia.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PoselPiotrIkonowicz">Nie jest wcale tak jak wtedy, kiedy kierował pan 40 tysięcznym miastem, że nie ma pan wpływu na to, by zmienić te kryteria. My, posłowie, jesteśmy właśnie od zmieniania tych kryteriów.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PoselPiotrIkonowicz">Oczywiście, jeżeli najpierw uchwala się budżet, a potem zaczynamy się zastanawiać, jaką koncepcję polityki prorodzinnej lub społecznej należy prowadzić, to jest to dyskusja nad rozlanym mlekiem.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#PoselPiotrIkonowicz">Proponuję, byśmy się w jakiejś mierze pogodzili z tym, że cała nasza dyskusja jest akademicka i możemy tylko ponarzekać, jak bardzo biedne są polskie rodziny. Poza narzekaniem możemy się również zastanawiać, jakie zapisy legislacyjne należy przygotować na przyszły rok. Na to nie trzeba dodatkowych pieniędzy, ponieważ jest naszym obowiązkiem pracowanie w komisjach i otrzymujemy za to wynagrodzenie. Możemy zatem tworzyć ustawy, które wcielą jakąś koncepcję polityki prorodzinnej.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#PoselPiotrIkonowicz">Bardzo słuszna uwaga o zmianie kryteriów w istocie zmierza do tego samego, co miałem na myśli mówiąc o minimalnym dochodzie gwarantowanym. Chodzi o to, by jakiś minimalny standard egzystencji został polskim rodzinom zapewniony.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#PoselPiotrIkonowicz">Realia jednak są takie, że na nasze posiedzenie przybył pan dyrektor Mikulski, który bardzo nie lubi zmian. Reprezentuje on aparat urzędniczy, który narzeka, gdy jest poprawiana ustawa o pomocy społecznej, ponieważ wtedy gorzej się urzęduje.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#PoselPiotrIkonowicz">Jeżeli uznamy, że ta Komisja jest trzeciorzędna, to do końca kadencji będziemy skazani na pana dyrektora Mikulskiego, ale mam nadzieję, że zaszczyci nas swoją obecnością pan minister Komołowski i wyjaśni, jaka jest koncepcja polityki społecznej i prorodzinnej jego rządu. Wtedy - być może - dyskusja wzniesie się na minimalne choćby wyżyny.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#PoselPiotrIkonowicz">Na ten moment mamy do czynienia z kategorycznym odrzuceniem koncepcji minimalnego dochodu gwarantowanego i mydleniem nam oczu, że są pewne kategorie, którym się należy, co oznacza, że każdy biedny człowiek, gdyby sobie odrąbał kończyny - wtedy pomoc społeczna z pewnością mu się należy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Uprzejmie proszę pana posła o używanie nieco mniej agresywnego tonu i sprowadzenie pańskiej wypowiedzi do konkretów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselPiotrIkonowicz">Uważam że merytorycznie mam rację i racja ta może panią denerwować. Jestem posłem na Sejm. Używam wyrażeń cenzuralnych, natomiast fakt, że to co mówię boli oznacza tylko tyle, że musimy się postarać usunąć przyczyny tego bólu.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselPiotrIkonowicz">Jeżeli państwo mówicie, by oceniać koncepcje, to stwierdzam, że jestem tu właśnie po to, by oceniać i poprawiać, a nie ze złośliwości. Chodzi o to, że chciałbym mieć co oceniać i dlatego upominam się o jakiś program, a także dyskusję, która zmierzałaby do konstruktywnych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PoselPiotrIkonowicz">Kończąc chcę stwierdzić, że trzeba zmienić kryteria, a na to są potrzebne pieniądze. Tak się składa, że akurat w dziedzinie polityki społecznej pan Balcerowicz poczyni znaczne oszczędności. W związku z tym dzisiaj realizacja jakiejkolwiek koncepcji prorodzinnej stała się materialnie niemożliwa. Nie znaczy to wcale, że ugrupowanie, które weszło do Sejmu pod hasłem "zawsze rodzina" nie powinno i nie ma moralnego i politycznego obowiązku przedstawić koncepcji polityki społecznej i prorodzinnej nawet, gdyby miałoby się to łączyć z ogłoszeniem, że z powodu dawnych pomysłów i decyzji Balcerowicza jest to dzisiaj koncepcja materialnie niewykonalna.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PoselPiotrIkonowicz">Jeżeli nasza Komisja ma uzasadnić swoje istnienie, to taka koncepcja powinna pojawić się jak najszybciej. W przeciwnym przypadku dojdzie do blamażu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Chciałabym przypomnieć panu posłowi, że zgłaszanie pomysłów do planu pracy Komisji Rodziny miało miejsce dwa miesiące temu. Jak na razie nie wpłynął żaden pański wniosek, w związku z czym sądzę, że nie pora ku temu, by zgłaszał pan propozycje do planu pracy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselUrszulaWachowska">Dzisiaj mówimy o czym innym i prosiłabym o trzymanie się tematu. Natomiast koncepcja pracy Komisji została już - moim zdaniem - zasygnalizowana w materiałach, którymi dysponujemy. Mnie te materiały satysfakcjonują.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselUrszulaWachowska">Z kolei faktem jest, że pan poseł Ikonowicz spóźnił się o kilka lat ze swoimi reformatorskimi poczynaniami, jest już od dawna posłem, natomiast my, jesteśmy - niestety - uwiązani ustawami, które zostały uchwalone w poprzedniej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoselUrszulaWachowska">Z jednej strony jest tak, że koncepcja pracy tej Komisji jest realna i konkretna, natomiast dzisiaj po prostu mówimy o czym innym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Chciałem przejść od razu do wniosku, ale myślę, że w kontekście dyskusji, która została wywołana należy dopowiedzieć kilka uwag.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselAntoniSzymanski">Spotykamy się jako Komisja Rodziny lub jako samo jej prezydium już nie po raz pierwszy. Pan poseł Ikonowicz przybył do nas dopiero dzisiaj i stąd - być może - pewne niezrozumienie tego, jaki jest tok pracy tej Komisji. Stąd zapewne pochodzi także sugestia, że my politykę prorodzinną rozumiemy jako pomoc społeczną i zasiłki. Otóż tak nie jest. Na poprzednich posiedzeniach bardzo jednoznacznie i wspólnie stwierdzaliśmy jak wyobrażamy sobie politykę społeczną państwa.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PoselAntoniSzymanski">Może to jest za późno, ale jeszcze w tym miesiącu odbędzie się spotkanie z pełnomocnikiem rządu do spraw rodziny, który jak sądzę, przedstawi nam koncepcję polityki rodzinnej i zada nam pewną pracę. Na tym polega działalność Komisji, że rząd proponuje pewne rzeczy, a my je weryfikujemy, sprawdzamy itd.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PoselAntoniSzymanski">Wracając do wniosku, który chciałem zaproponować chcę stwierdzić, iż jest on związany z tym, co koalicja zrobiła w ciągu ubiegłych lat. Najpierw powiedziałem o zasiłkach dla kobiet brzemiennych i matek wychowujących dzieci. Nie wypominając była to pierwsza decyzja pana Millera jako ministra pracy i polityki socjalnej i dotyczyła ona drastycznego zmniejszenia tych zasiłków.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PoselAntoniSzymanski">O drugiej sprawie mówił między innymi poseł Swoszowski wspominając zmianę progów dochodowych, która odbyła się 1,5 roku temu i spowodowała, że na przykład w woj. gdańskim 1/4 rodzin, które dotychczas korzystały z pomocy społecznej straciła te upraw-nienia.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PoselAntoniSzymanski">Pracownicy pomocy społecznej z całego kraju protestowali przeciwko tym decyzjom i były to protesty uzasadnione i słuszne, przynajmniej, jeżeli chodzi o woj. gdańskie, którego sytuacja jest mi bardzo dobrze znana.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#PoselAntoniSzymanski">Wszystko to wydarzyło się w okresie, o którym mówi pan poseł jako o tym, kiedy rzekomo dbano o te sprawy. Otóż nie dbano i teraz my, w ramach działalności Komisji Rodziny próbujemy podejmować ten temat.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#PoselAntoniSzymanski">Chciałbym skonkretyzować co mówił pan poseł Swoszowski nadając temu postać wniosku komisji sejmowej. Mógłby on brzmieć następująco:</u>
          <u xml:id="u-31.8" who="#PoselAntoniSzymanski">"Sejmowa Komisja Rodziny stawia wniosek do Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej o przygotowanie do dnia 15 marca projektu zmian progów dochodowych uprawniających do uzyskania pomocy materialnej, w kierunku zwiększenia możliwości wspierania rodzin, szczególnie wielodzietnych".</u>
          <u xml:id="u-31.9" who="#PoselAntoniSzymanski">Wniosek ten składam, ponieważ musimy jakoś wyjść z tej sytuacji. Było to niemożliwe, ponieważ budżet został przedstawiony bardzo późno, rząd funkcjonuje dopiero od dwóch miesięcy, ale okres naszych rządów dopiero się rozpoczął. Chodzi o to, by rządzić dobrze, sprawnie i szybko, w związku z czym trzeba jak najszybciej przygotować projekty, by poprawić to, co było złe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselWaclawOlak">W uzupełnieniu złożonego wniosku chcę powiedzieć, że dyskutujemy o najgorszym sposobie zabezpieczenia rodziny, czyli o pomocy społecznej. Jest ona koniecznością wynikającą z zupełnie innych przyczyn w związku z tym chcę uzupełnić ten wniosek o prośbę, by ministerstwo przedstawiło program pomocy społecznej w zakresie zmniejszenia bezrobocia i zwiększenia dochodów szczególnie rodzin wielodzietnych i mieszkających w regionach upośledzonych pod względem możliwości podjęcia pracy.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselWaclawOlak">Pomoc społeczna jest to smutna i ostateczna konieczność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Prosiłabym o sformułowanie wniosku, który mogli-byśmy przekazać jako Komisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselPiotrIkonowicz">Chcę odpowiedzieć panu posłowi Szymańskiemu, że nie mówię bez pokrycia, ponieważ w 1994 r. byłem jednym z czterech posłów Klubu SLD, który głosował przeciwko budżetowi. Stało się tak, gdyż środki na pomoc społeczną znajdujące się w tym budżecie były niewystarczające.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoselPiotrIkonowicz">Jeżeli mam jakieś oczekiwania wobec rządzącej koalicji, a przede wszystkim wobec Akcji Wyborczej "Solidarność", na którą głosowało bardzo wielu biednych ludzi w nadziei, że ich sytuacja się poprawi, to dotyczą one tego, by właśnie te ustawy, kryteria i standardy zostały poprawione. Jeżeli państwo zechciecie zmierzać w tym kierunku, możecie liczyć na moją pełną współpracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselJanRulewski">Mam cztery wnioski i w stosunku do jednego z nich prosiłbym o krótką wypowiedź przedstawiciela ministerstwa, ponieważ nie znalazłem odpowiedzi na jeden z moich postulatów i nie jestem w stanie ustalić, jaki jest stan faktyczny.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoselJanRulewski">Pierwszy wniosek brzmi: "Dodaje się rezerwę celową na zasiłki z pomocy społecznej równą 120 mln zł". Uzasadniam ten wniosek przede wszystkim przebiegiem dyskusji, a także przewidywanymi zmianami sytuacji rodzin związanymi ze wzrostem cen energii.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PoselJanRulewski">Myślę, że jest coś takiego jak nie pisana zgoda, że ustawa ta będzie przeznaczona do poprawki, o ile nie do zmiany. Chodzi oczywiście o progi podatkowe. Powstanie w związku z tym zapotrzebowanie na pulę finansową, wprawdzie nie w cyklu rocznym, ale - być może - pod koniec roku. Stąd tak poważna kwota 120 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PoselJanRulewski">Drugi mój wniosek brzmi: "Dodaje się środki w budżecie wojewodów na realizację inwestycji, zwłaszcza związanych z ustawą o ochronie zdrowia psychicznego". Nie chciałem tu wchodzić w szczegóły, ale pan poseł Swoszowski wspominał, że uruchomienie tych wszystkich placówek jest to olbrzymie zadanie.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PoselJanRulewski">Sądzę poza tym, że jest to inwestycja, która przyniesie szybkie efekty. Obecnie prawie 40% pacjentów przebywa w normalnych szpitalach, wobec których jest świadczona niezwykle kosztowna pomoc medyczna, tymczasem dzięki zastosowaniu środków technicznych, o których mówił pan dyrektor oraz inni dyskutanci będzie możliwe efektywne przesuwanie środków w stronę tych specjalistycznych ośrodków w poszczególnych gminach.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#PoselJanRulewski">Cięcia budżetowe, czy też brak dostatecznych środków uważam za nieuzasadnione i powodujące dodatkowe straty.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#PoselJanRulewski">W kwestii mojego trzeciego wniosku, prosiłbym właśnie o komentarz pana dyrektora. Wniosek ten brzmi: "Dodaje się środki w budżecie Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej na dokończenie komputeryzacji /oprogramowania/ ośrodków pomocy społecznej, w wysokości 4 mln zł". Żeby coś zmieniać trzeba wiedzieć na czym się stoi. Wiemy, że komputery są, ale nie ma dla nich oprogramowania. Są przeszkoleni pracownicy, zresztą być może kwestia oprogramowania została już w planie ujęta.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#PoselJanRulewski">Czwarty wniosek nieco koresponduje z tym, co mówili moi koledzy. Brzmi on: "Rząd przedstawi Sejmowi w pierwszej połowie 1998 r. analizę funkcjonowania znowelizowanej ustawy o pomocy społecznej wraz ze skutkami finansowymi". Będzie to oczywiście dotyczyło wszystkich zagadnień, następnie Sejm zadecyduje o tym, o co tak bardzo dopominał się pan poseł Ikonowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselMiroslawSwoszowski">W kontekście tego, co już mówiłem, chciałbym złożyć wniosek, aby nie wliczać dodatków mieszkaniowych do dochodów, które są brane pod uwagę w wypadku przyznawania zasiłku. Dodatek mieszkaniowy jest już pewną formą pomocy, którą udziela się w wypadku uzyskiwania niskich dochodów. W przeciwnym razie tworzy się błędne koło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselPiotrIkonowicz">Chciałbym gorąco poprzeć wniosek mojego przedmówcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Uśmiech kolegi Ikonowicza jest niezwykle wymowny. Musimy pamiętać o tym, że wszystkie propozycje, które składamy muszą być rozpa-trywane w kontekście symulacji i skutków finansowych. Zaproponować jest najłatwiej. Robiłem taką analizę w gminie i wiem, o jak wielkie kwoty tu chodzi. Budżet tego nie wytrzyma. Może dlatego poseł Ikonowicz tak się uśmiecha. Tak. Ten uśmiech mi wszystko tłumaczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Chcę poinformować, że jeżeli chodzi o wnioski, które zaproponowałem, to oczywiście konieczne jest dokonanie analizy potrzeb i skutków finansowych. Jest oczywiste, że wnioski bez analizy skutków finansowych i społecznych nie mają racji bytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Chcę stwierdzić, że wniosek, który zgłosiłem, nie jest do zrealizowania od jutra, tylko do prac nad nowelizacją ustawy. Nowela ta weszła bodajże na wiosnę ubiegłego roku i nie sądzę, by spowodowała aż taką katastrofę finansową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Chciałbym wypowiedzieć się á propos wniosków dotyczących kryteriów i zmian kryteriów ustawy o pomocy społecznej. Otóż dotychczasowy zapis znowelizowanej ustawy przewiduje i nakłada na Radę Ministrów obowiązek opracowania i ogłoszenia nowych kryteriów przyjętych w ustawie o pomocy społecznej, opracowanych na podstawie i z uwzględnieniem minimum socjalnego i minimum egzystencji.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Jednym z naszych działań jest opracowywanie raportu w tym zakresie z uwzględnieniem kształtowania się dochodów rodzin. Jest on wykonywany przez Instytut Pracy i Polityki Socjalnej i przewiduje się jego zakończenie do dnia 30 marca br. Natomiast wprowadzenie nowych kryteriów przewiduje się do września br. Są to zobowiązania nałożone przez ustawodawcę na Radę Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">W związku z tą sytuacją chcę prosić, by wniosek zgłoszony przez posła Szymańskiego dał ministrowi pracy i polityki socjalnej szansę przedstawienia informacji na temat przebiegu prac nad wprowadzaniem nowych kryteriów. W przeciwnym razie znaleźlibyśmy się w trudnej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Proszę państwa. Mamy cztery wnioski. Dwa są adresowane do ministra pracy i polityki socjalnej. Mam sugestię, byśmy wszystkie te wnioski zebrali razem i przedstawili jako dezyderat do ministra pracy i polityki socjalnej. Uwaga ta jest skierowana przede wszystkim do wnioskodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJanRulewski">Jeżeli mamy mieć jakikolwiek wpływ na budżet, to musimy sobie uświadomić, że dezyderaty są rozpatrywane przez rząd ze skutkiem niegwa-rantowanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Byłbym bardzo szczęśliwy, gdybyśmy mogli takiej zmiany dokonać, ale po pierwsze, jesteśmy w sytuacji, w której zupełnie nie znamy liczby potrzebujących i kosztów, ponieważ nie ma żadnych symulacji. Jesteśmy na początku drogi, która wiedzie w kierunku zwiększenia pomocy dla kobiet brzemiennych i zmiany progów. W tej chwili kończą się w Komisji Finansów Publicznych prace nad budżetem i osobiście nie widzę żadnych możliwości dokonania tych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselJanRulewski">Jak pamiętam z prac prezydium, chodziło o to, by Komisja miała możliwość wyrażenia opinii. W moim przekonaniu jest ona zawarta w wielu wypowiedziach i próbowałem ująć w moich wnioskach, tylko niektóre z nich. Może zatem wystarczyłoby zmienić wnioski na opinię. Ta formuła powinna chyba zostać zmieniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselWaclawOlak">Nie możemy opiniować czegoś, co trudno jest przeanalizować. Dysponujemy tylko wyciągami z budżetu, natomiast nie dysponujemy danymi na temat liczby osób lub rodzin, którym należy się pomoc. W wypadku zasiłków okresowych udało mi się obliczyć, że będzie to 733 tys. osób lub rodzin, tego dokładnie nie wiem. Otrzymują one zasiłki okresowe w kwocie 638.333 tys. zł, co daje 72 zł i 57 groszy. Można dyskutować czy jest to mało, czy dużo, natomiast wszystkie pozostałe kwoty są wyciągnięte z budżetu i nie odniesione do realnych warunków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselJanRulewski">Jeżeli wszyscy członkowie Komisji uważają inaczej, to nie wypada mi narzucać swojego zdania. Wobec tego nieaktualne są trzy pierwsze wnioski i pozostaje czwarty, który może być ujęty w dezyderacie wobec rządu, by przedstawił on w pierwszej połowie 1998 roku, czyli najdalej do 30 czerwca analizę funkcjonowania całej znowelizowanej ustawy wraz ze skutkami finansowymi.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PoselJanRulewski">Analiza ta pozwoli i rządowi i nam przedstawiać projekty ustaw, które będą skutkowały dopiero w 1999 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselPiotrIkonowicz">Rozumiem, że pan poseł Sworzewski wycofał swój wniosek. Czy tak? Chodzi o wniosek, by te osłony mieszkaniowe nie były wliczane do kryteriów przyznawania środków z pomocy społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Nie wycofałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselPiotrIkonowicz">Tak więc pozostaje ten wniosek dezyderatem Komisji, który jeżeli wzbudza wątpliwości, to możemy go przegłosować. Przecież mogą się znaleźć środki na to w rezerwie budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Prosiłabym, by pan poseł Swoszowski przedstawił jeszcze raz cały ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Zgłosiłem wniosek, by przy nowelizacji ustawy wycofać z niej kwestię wliczania do dochodów rodzin starających się o zasiłki dodatku mieszkaniowego, który otrzymali z tytułu, że mają niskie dochody.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Zmiana ta znajdowała się w nowelizacji ustawy z roku 1997 i spowodowała ona dalsze obniżenie zasiłków i ilości rodzin z nich korzystających. Wniosek ten należałoby uwzględnić podczas prac nad nowelizacją ustawy, oczywiście po dyskusji i symulacji skutków finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselJanRulewski">W moim przekonaniu jest to świadczenie socjalne, tyle że ze względu na pewne tarcia między ministrem budownictwa a polityką społeczną ta forma pomocy nie została umieszczona w pomocy społecznej. Powstaje zatem pytanie do ministra pracy i polityki socjalnej, czy przewiduje się w pracach rządu to, co było projektowane, czyli scalanie w jednej ustawie wszelkiego rodzaju świadczeń społecznych. Świadczenia te są dzisiaj rozrzucone w Funduszu Alimentacyjnym, w dodatkach mieszkaniowych i w innych funduszach socjalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Owszem, planuje się takie scalanie i został opracowany projekt ustawy o świadczeniach na rzecz rodziny. Myślę, że będzie on przedmiotem dalszych renegocjacji i nowych ustaleń dokonywanych pod kątem projektowanych rozwiązań, tych, które w tej chwili uwzględnia się w daleko idących reformach administracyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselUrszulaWachowska">Byłabym za takim sformułowaniem naszego dezyderatu, by wszystkie nowele, jakie ma zamiar prowadzić ministerstwo zgodnie ze świadczeniami na rzecz rodziny, zostały ukończone w określonym terminie - takim, by np. od drugiego półrocza można było wprowadzić w tym budżecie prawdziwą politykę prorodzinną. Można by tego dokonać po nowelizacji budżetu, przecież jest on zawsze nowelizowalny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselBarbaraFraczek">Jestem nowym posłem jakkolwiek byłam już w składzie Sejmu I kadencji i widzę, że członkowie innych komisji chcieliby poprzez działalność naszej Komisji pewne rzeczy wesprzeć lub niektóre sprawy nam, że się tak wyrażę, podrzucić.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#PoselBarbaraFraczek">Jestem za tym, byśmy pracowali w sposób składny i zgodny z planem. Chciałabym prosić pana posła Ikonowicza, by był dla nas wyrozumiały, jako dla posłów, którzy dwa miesiące temu rozpoczęli pracę w Sejmie. Dzisiejsze spotkanie jest jakby bazą wyjściową dla naszej przyszłej działalności, powinno zostać przez niego potraktowane z pewną wyrozumiałością, ponieważ musimy znać stan faktyczny, by móc pracować nad zagadnieniami, które przyniesie przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#PoselBarbaraFraczek">Stawiam formalny wniosek, żebyśmy przyjęli obydwa wnioski, które zgłosią pan poseł Szymański. Są to wnioski sensowne i wynikają z potrzeby wpływania na przyszłoroczny budżet.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#PoselBarbaraFraczek">Wszystko co dotyczy bieżącego budżetu, niestety, zostało postanowione bez naszego udziału, ponieważ nie byliśmy formalnie jako Komisja Rodziny zaangażowani do prac nad tym budżetem i w związku z tym nie powinniśmy tegorocznym budżetem w ogóle się zajmować, o ile nie chcemy zajmować się jedynie pobożnymi życzeniami.</u>
          <u xml:id="u-56.4" who="#PoselBarbaraFraczek">Nie zajmujmy się fikcją, ale konkretnymi sprawami, które mają jeszcze szansę realizacji. Składam formalny wniosek o przegłosowanie wniosków złożonych przez posła Szy-mańskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Chciałabym po pierwsze, zapytać, czy ktoś ma jakieś uwagi do wniosku formalnego?  Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PoselMariaSmereczynska">Proszę zatem pana posła Szymańskiego o odczytanie obydwu wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Pierwszy wniosek brzmi: "Sejmowa Komisja Rodziny dostrzega pilną potrzebę rozszerzenia pomocy kobietom ciężarnym, w kierunku przywrócenia pomocy przewidzianej w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 5 października 1993 r. Sejmowa Komisja Rodziny zwraca się do ministra pracy i polityki socjalnej o przygotowanie do dnia 30 marca 1998 r. projektu rozszerzenia pomocy kobietom ciężarnym wraz z informacją dotyczącą liczby potrzebujących i kosztów niezbędnych na ten cel".</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#PoselAntoniSzymanski">Drugi mój wniosek brzmi: "Sejmowa Komisja Rodziny składa wniosek do Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej o przygotowanie do dnia 30 marca 1998 r. projektu zmian progów dochodowych uprawniających do uzyskania pomocy materialnej w kierunku zwiększenia możliwości wspierania rodzin, szczególnie wielodzietnych".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PoselMariaSmereczynska">Zapytuję zatem, kto z państwa jest za przyjęciem wniosków przedstawionych przez pana posła Szymańskiego?</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PoselMariaSmereczynska">W głosowaniu za wnioskami opowiedziało się 15 posłów, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#PoselMariaSmereczynska">Stwierdzam, że wnioski zostały przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#PoselMariaSmereczynska">Przechodzimy do wolnych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-59.5" who="#PoselMariaSmereczynska">Czy ktoś chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselPiotrIkonowicz">Chciałbym, żebyśmy na następnym posiedzeniu zajęli się problemem poruszonym przez posła Sworzewskiego. Poparłem ten wniosek, ponieważ nie chodzi tylko o to, co sugerował poseł Rulewski, żeby uznać, że nie jest to świadczenie i by inaczej je potraktować. Chodzi także o to, że osłony mieszkaniowe mają być używane jako właściwie jedyny środek osłonowy przeciwko wzrostowi kosztów utrzymania polskich rodzin, który będzie miał miejsce w wyniku planowanych podwyżek.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoselPiotrIkonowicz">W tym momencie przedstawienie Komisji wiarygodnej analizy skutków finansowych tych podwyżek i pokazanie, jak wiele osób wypadnie poza te kryteria, czy też może jak to jedną ręką daje się pieniądze, a drugą ręką się zabierze utrzymując tym samym albo w pogłębionym stanie wiedzy, jest konieczne.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#PoselPiotrIkonowicz">Być może ten wniosek był przedwczesny, ale nie możemy nie zastanawiać się nad tym bardzo ważnym problemem, o który ludzie ciągle pytają. Paradoks tego rozwiązania polega na tym, że w wyniku działań osłonowych rządu niektórzy mogą otrzymać od pomocy społecznej mniej pieniędzy niż dotychczas. Taki jest mój wniosek dotyczący porządku następnego posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselBarbaraFraczek">Składam wniosek o specjalną taryfę dla pana posła Ikonowicza, by mógł on wnieść do dnia 15 stycznia propozycję do planu pracy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Po pierwsze, chcę stwierdzić, że nazywam się Swoszowski, a nie Sworzewski.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselMiroslawSwoszowski">Po drugie, chcę stwierdzić, że mój wniosek dotyczący niewliczania dodatków mieszkaniowych do dochodów będących podstawą kryteriów przyznawania zasiłków z pomocy społecznej zawiera się w drugim wniosku posła Szymańskiego, który będzie w ogólności dotyczył kryteriów przyznawania pomocy. W związku z tym uważam, że wniosek ten został skonsumowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Być może przegapiłem tę kwestię, ale zwracałem uwagę na sprawę zobowiązania Rady Ministrów do wydania nowych kryteriów przez ustawodawcę do 30 września br. Jest to termin wyznaczony ustawą i do tego czasu Rada Ministrów jest zobowiązana ustalić nowe kryteria. Proponowałem zapis drugiego wniosku pana posła w takim układzie, by minister pracy i polityki socjalnej mógł w czasie przedstawić informację na temat prowadzonych prac w tym zakresie. Istnieje możliwość, że propozycje Instytutu będą nieco odmienne, w związku z tym wniosek ma brzmienie, jakby był projektem zmian już gotowych do realizacji.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#WicedyrektorKrzysztofMikulski">Chcę przypomnieć, że jest to kwestia, która ma być opracowana na podstawie kryteriów minimum socjalnego i kryterium egzystencji. Mają być przeprowadzone prace badawcze i są one zaprojektowane do września br. w związku z czym w dniu 30 marca minister mógłby przedstawić jedynie informacje na temat prac prowadzonych w zakresie zmian kryteriów ustawowych. Proszę o taką korektę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Zrozumiałem pańską propozycję, natomiast jedno drugiego nie wyklucza. Chcę również przypomnieć, że jesteśmy zobowiązani do wykonywania ustawy o planowaniu rodziny. Ustawa ta w zakresie pomocy dla kobiet ciężarnych jest wykonywana źle... Przepraszam, słyszę że chodzi o drugi wniosek, czyli o progi dochodowe.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PoselAntoniSzymanski">Myślę, że zaproponowane przez nas sformułowanie projektu zmian wiąże się ze zrozumieniem, że konieczna jest do wykonania pewna praca nad tym i że jest ona już wykonywana. Pragnę dodać, że chcemy jak najprędzej wziąć udział w tej pracy. Sądzę zatem, że mogłoby pozostać tak jak jest zapisane w tym wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselPiotrIkonowicz">Przepraszam bardzo, ale muszę zareagować, ponieważ pan dyrektor kilkakrotnie użył sformułowania "minimum socjalne" odrzucając jednocześnie na tej sali koncepcję minimalnego gwarantowanego dochodu, który jest tylko pierwszym nieśmiałym krokiem w kierunku minimum socjalnego.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PoselPiotrIkonowicz">Chcę stwierdzić, że używanie pojęcia "minimum socjalne" przez przedstawiciela ministra pracy i polityki socjalnej podczas posiedzenia komisji sejmowej jest nieuprawnione, chyba że pan dyrektor się przejęzyczył, lub użył go w znaczeniu potocznym. W takim wypadku proszę zawsze to zaznaczać.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#PoselPiotrIkonowicz">Jednym z głównych celów ugrupowania, które reprezentuję jest wprowadzenie w Polsce instytucji minimum socjalnego i dlatego leży mi na sercu, byśmy wyrażali się w sposób precyzyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselTadeuszCymanski">Składam wniosek, by zwrócić się z zapytaniem do Ministerstwa Edukacji Narodowej o kwestię związaną z podręcznikami szkolnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselMariaSmereczynska">Panie pośle, to zostało zanotowane i zostanie wysłane jako pismo Komisji. Następne posiedzenie naszej Komisji odbędzie się w dniach, w których będzie obradował Sejm. Dokładna data zostanie niebawem wyznaczona i podana do wiadomości posłów. Tematem następnego posiedzenia będzie zgodnie z planem półrocznym prac Komisji rozpatrzenie planu pracy pełnomocnika ds. Rodziny.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PoselMariaSmereczynska">Dziękuję bardzo, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>