text_structure.xml 28.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanLitynski">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Rodziny oraz Komisji Polityki Społecznej. Porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1999 r. w zakresie planu finansowego Funduszu Alimentacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJanLitynski">Skoro nie ma uwag do zaprezentowanego porządku obrad, proszę przedstawiciela Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o wprowadzenie w tematykę posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiceprezesZakladuUbezpieczenSpolecznychIreneuszFafara">Szanowni państwo, swoje wystąpienie rozpocznę od przypomnienia, iż przy konstruowaniu planu finansowego Funduszu Alimentacyjnego przyjęte zostało założenie, iż od 1 stycznia 1999 r. wejdzie w życie ustawa, która uzależni wysokość wypłat z Funduszu Alimentacyjnego od dochodu przypadającego na jednego członka rodziny, co oznaczało możliwość poczynienia w stosunku do lat ubiegłych pewnych oszczędności.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WiceprezesZakladuUbezpieczenSpolecznychIreneuszFafara">Ustawa ta weszła jednak w życie 1 stycznia 2000 r. i w takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jako dysponent Funduszu Alimentacyjnego, podjął działania mające na celu przede wszystkim ograniczenie wydatków tego funduszu oraz zwiększenie dochodów, co zresztą było zgodne z zaleceniami Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WiceprezesZakladuUbezpieczenSpolecznychIreneuszFafara">W praktyce oznaczało to, że wewnętrzne służby Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zajmujące się przyznawaniem świadczeń zostały zobligowane do jak najbardziej rzetelnych działań, co pozwoliłoby na uniknięcie bezpodstawnego wypłacania świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WiceprezesZakladuUbezpieczenSpolecznychIreneuszFafara">Natomiast działania zewnętrzne miały zaowocować zwiększeniem wpływów do Funduszu Alimentacyjnego. A zatem były to przedsięwzięcia ukierunkowane na współpracę z komornikami sądowymi, z urzędami skarbowymi, Policją, a czasami nawet z urzędami paszportowymi, a także z Ministerstwem Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WiceprezesZakladuUbezpieczenSpolecznychIreneuszFafara">Po rocznych doświadczeniach okazało się, że nasze oczekiwania ziściły się tylko częściowo, przy czym musimy pamiętać, iż w roku ubiegłym FUS działał w zupełnie nowych warunkach. Jednak mimo określonych trudności, w roku ubiegłym odnotowaliśmy wpływy do FUS na kwotę 150 mln zł, co w stosunku do roku 1998 oznacza wzrost ściągalności zobowiązań o 28%. Wyjaśnić należy, iż były to kwoty uzyskane od osób zobowiązanych do alimentacji.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WiceprezesZakladuUbezpieczenSpolecznychIreneuszFafara">Aby zilustrować to zjawisko, trzeba odwołać się do stosownych danych. Otóż w roku 1998 wskaźnik pokrycia wydatków funduszu wpływami od osób zobowiązanych do alimentacji uległ podwyższeniu z 18,1% w roku 1998, do 18,2% w roku 1999.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WiceprezesZakladuUbezpieczenSpolecznychIreneuszFafara">Mimo tych działań wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych okazały się wyższe od planowanych, gdyż uregulowania prawne dotyczące funduszu weszły w życie z pewnym opóźnieniem. Tym samym niezbędne okazało się wystąpienie o dodatkową dotację budżetową w kwocie 66 mln zł. Dzięki temu można było wypłacić w terminie grudniowe świadczenia alimentacyjne.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WiceprezesZakladuUbezpieczenSpolecznychIreneuszFafara">Tak przedstawia się wykonanie planu finansowego Funduszu Alimentacyjnego w roku ubiegłym. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanLitynski">Dziękuję za tak syntetyczne przedstawienie problemu. Obecnie głos zabierze przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliStanislawCzuba">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie planu finansowego Funduszu Alimentacyjnego w roku 1999. Co prawda stwierdziliśmy, iż było kilka uchybień, jednak nie miały one istotnego wpływu na wykonanie ubiegłorocznego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanLitynski">Dziękuję bardzo. Obecnie poselskie wprowadzenie do dyskusji zaprezentuje pani posłanka Ewa Tomaszewska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Szanowni państwo, w realizacji ubiegłorocznego planu finansowego Funduszu Alimentacyjnego nie odnotowaliśmy jakichś istotnych uchybień. W wyniku podjętych działań w roku 1999 poprawiła się ściągalność należności wobec funduszu od osób zobowiązanych do alimentacji. Jednak stale jeszcze jest ona zbyt niska, a zatem podobne ubiegłoroczne działania winny być kontynuowane.  Natomiast niewłaściwe było szacowanie wydatków w kontekście uregulowania ustawowego, które dopiero miało wejść w życie. Gdyby jednak wspomniane uregulowanie nie zostało przyjęte, co w praktyce jest zupełnie możliwe, to wówczas zachwiałaby się cała konstrukcja planowanych wydatków na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Ponieważ przepisy uzależniające wypłatę z Funduszu Alimentacyjnego od dochodu na jednego członka rodziny weszły w życie później niż pierwotnie zakładano, niezbędna była dodatkowa dotacja na wypłatę bieżących świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoslankaEwaTomaszewska">W przedstawionej sytuacji, mimo tego uchybienia, chciałam zaproponować przyjęcie przedłożonego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na jedną istotną sprawę. Otóż w roku ubiegłym popełniono wręcz znikomą liczbę błędów w kontekście przyznawania prawa do świadczeń oraz ich wysokości. Na kilka tysięcy wniosków odnotowano bowiem zaledwie sześć błędów decyzji wydanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJanLitynski">Dziękuję bardzo. Obecnie przystępujemy do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselAdamLozinski">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Najpierw chciałbym przypomnieć, iż na kilku posiedzeniach Komisji Rodziny, a także na posiedzeniach Komisji Polityki Społecznej, mówiliśmy o polityce prorodzinnej i socjalnej. Otóż w tym kontekście godzi się powiedzieć, iż w roku 1998, po walce stoczonej z resortem finansów na dodatki rodzinne przyznano pierwotnie kwotę w wysokości 190 mln zł, jednak następnie kwota ta została skorygowana i w efekcie na ten cel wydatkowano zaledwie 76 mln zł. Natomiast istotnie, bo o ponad 50 mln zł wzrosły nakłady na świadczenia wypłacane z Funduszu Alimentacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselAdamLozinski">W takiej sytuacji wypada się zapytać, czy prowadzona w ten sposób polityka wzmacnia rodzinę, czy też skłania do tego, aby korzystać ze świadczeń Funduszu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselAdamLozinski">O ile sobie przypominam, według szacunkowych danych w roku 1999 miało być 360 tys. świadczeniobiorców korzystających z Funduszu Alimentacyjnego, natomiast w rzeczywistości było ich o 30 tys. więcej. Myślę, że wypada się zastanowić, skąd wziął się tak znaczny wzrost liczby osób pobierających wypłaty z Funduszu.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselAdamLozinski">Odrębnym zagadnieniem jest ściągalność należności od osób zobowiązanych do alimentacji. W tym kontekście chciałbym się odnieść do opinii sporządzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli, dotyczącą wykonania planu finansowego Funduszu Alimentacyjnego w roku 1999. Otóż już od trzech lat czytam tego typu oceny i muszę przyznać, iż do tej pory zawsze były one bardzo dokładne i poparte wnikliwą analiżą, natomiast tegoroczny dokument jest suchy, skrótowy i w zasadzie nie opatrzony żadnymi uwagami. NIK stwierdza, że nie było żadnych większych uchybień, a realizacja planu finansowego przebiegała prawidłowo.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoselAdamLozinski">Nie mogę się zgodzić z taką opinią, zwłaszcza w odniesieniu do poziomu ściągalności należności alimentacyjnych, która zgodnie z planem miała w roku ubiegłym wynieść 8%, a osiągnęła 7,5%.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PoselAdamLozinski">Przypominam też, iż w roku 1997 Najwyższa Izba Kontroli sformułowała opinię, w której zapisano, iż stwierdza się znaczną liczbę bezpodstawnie wypłacanych świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego, co jest skutkiem niedopatrzeń pracowników oddziałów terenowych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PoselAdamLozinski">Z kolei w roku 1998 Najwyższa Izba Kontroli zobowiązała oddziały ZUS do skutecznej weryfikacji uprawnień posiadanych przez świadczeniobiorców, co pozwoliłoby na maksymalne ograniczenie nieprawnie wypłacanych świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego.  Zobowiązano również dyrektorów oddziałów ZUS do podjęcia ścisłej współpracy z komornikami sądowymi w celu zwiększenia skuteczności egzekucji. Natomiast w tym roku Najwyższa Izba Kontroli nie miała jakichś zasadniczych uwag ani zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#PoselAdamLozinski">W zilustrowanej sytuacji chciałbym się dowiedzieć, czy tegoroczna, pozytywna opinia Izby oznacza, iż rzeczywiście poprawiła się ściągalność alimentów oraz jakość pracy urzędników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych?</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#PoselAdamLozinski">Przy okazji chciałbym wspomnieć, iż w roku ubiegłym płace w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych wzrosły o ponad 40%. A jeśli tak, to uważam, że powinności pracowników powinny być wypełniane ze wszech miar starannie. Czy jednak tak jest w istocie, nie jestem co do tego w pełni przekonany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJanLitynski">Ocenę funkcjonowania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych będziemy prowadzić na kolejnym posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej, które odbędzie się dzisiaj w późniejszych godzinach, a zatem myślę, iż nie ma potrzeby, aby obecnie koncentrować się na zagadnieniach dotyczących działania tej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselJanLitynski">Natomiast chciałbym powiedzieć, że chyba pan poseł Adam Łoziński ma niewłaściwe informacje na temat wzrostu płac w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Myślę, że do kwestii tej powrócimy jeszcze w dalszej części obrad.Obecnie głos zabierze przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielNIKStanislawCzuba">Proszę państwa, opinia przygotowana przez Najwyższą Izbę Kontroli w kontekście wykonania planu finansowego Funduszu Alimentacyjnego za rok 1999 jest opinią pozytywną. Przy czym trzeba jeszcze dodać, iż sporządzając tę opinię uwzględniono również realizację wniosków sformułowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli po ubiegłorocznej kontroli tegoż funduszu. Zatem, odpowiadając na wątpliwości przedstawione przez pana posła Adama Łozińskiego, chciałbym odwołać się do naszej informacji, w której czytamy, iż w roku 1999 liczba nieprawnie pobranych świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego wyniosła 6380, co pochłonęło kwotę ponad 5 mln zł, następnie w roku ubiegłym w stosunku do roku 1998, liczba tych świadczeń zmalała o 5,6%. Co prawda w roku 1999 na wypłaty z Funduszu Alimentacyjnego mimo spadku liczby nieprawnie pobranych świadczeń, wydatkowano większe kwoty niż w roku 1998, ale spowodowane to było warunkami ekonomicznymi.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PrzedstawicielNIKStanislawCzuba">Myślę, że nasza opinia przygotowana została w sposób prawidłowy, gdyż bez zastrzeżeń została zaakceptowana przez kierownictwo Najwyższej Izby Kontroli. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJanLitynski">Dziękuję bardzo. Obecnie głos zabierze pan poseł Jan Rulewski.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselJanLitynski">Poseł Jan Rulewski /niez./: Otóż na wstępie muszę powiedzieć, iż nie podzielam optymizmu przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, gdyż odnoszę wrażenie, iż zdecydowana większość ważnych wskaźników, uwidocznionych w przedłożonym posłom materiale, ma jednak wymogę negatywną.Mogę tak powiedzieć, gdyż wzrasta wysokość dotacji budżetowej dla Funduszu Alimentacyjnego, natomiast ściągalność należności wzrosła o zgoła matematyczny ułamek, tj. o 0,1% i myślę, że jest to raczej skutek działania nowych uregulowań prawnych niż poprawy funkcjonowania Funduszu Alimentacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PoselJanLitynski">Bardzo natomiast wzrastają zaległości wobec Funduszu, idące w chwili obecnej w miliardy złotych. Jest to nader niepokojące, gdyż w dostępnych nam materiałach nie znalazłem choćby sugestii jakiegoś rozwiązania tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PoselJanLitynski">Najbardziej jednak uderza mnie fakt, iż Zakład Ubezpieczeń Społecznych jako dysponent funduszu celowego, nie zrealizował uchwały sejmowej, w myśl której został zoboaiwązany do rozwiązania coraz bardziej narastającego problemu zrzucania obowiązków rodzicielskich na państwową instytcuję, jaką jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Niepokojąco wobec tego wzrasta liczba świadczeń wypłacanych z Funduszu Alimentacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PoselJanLitynski">Wiceprezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który wystąpił na początku posiedzenia, stwierdził, iż podjęto działania mające na celu zwiększenie wpływów do Funduszu Alimentacyjnego, polegające na podjęciu ścisłej współpracy z komornikami sądowymi, urzędami skarbowymi, Policją, urzędami paszportowymi, a nawet z Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Jednak według mnie tych poczynań nie można nazwać działaniami, a tylko prowadzeniem korespondencji, której koszt liczyć można w milionach złotych.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PoselJanLitynski">Wobec tego chciałbym, aby przedstawiciel ZUS powiedział mi, czy to budżet państwa ma płacić za wszystkie te pisma tak olbrzymie pieniądze?</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PoselJanLitynski">O ile dobrze się orientuję, działalność Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, prowadzona w kontekście Funduszu Alimentacyjnego sprowadza się do księgowania i wysyłania korespondencji.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#PoselJanLitynski">Prosiłbym też o wyjaśnienie, czy prawdą jest, że skuteczność działania komorników w zakresie ściągania należności alimentacyjnych wynosi 4%, przy czym w owych czterech procentach lwią część stanowią te kwoty, które zostały odzyskane dzięki działaniom urzędów skarbowych, które w pierwszym rzędzie ściągają należności tego typu.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#PoselJanLitynski">Interesuje mnie też, jakie przedsięwzięcia podejmuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych w tym celu, aby wreszcie mógł rozpocząć rzeczywiste gospodarowanie środkami finansowymi. To jest bardzo ważna sprawa, gdyż z powodu reguł gry, jakie stosuje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, budżet państwa ponosi olbrzymie wydatki. Wystarczy powiedzieć tylko tyle, że ściągnięcie każdego świadczenia alimentacyjnego wynosi 5% jego wartości.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#PoselJanLitynski">Mam też sugestię, aby jednak przywołać ZUS do realizowania postanowień tej uchwały, która nakazuje gospodarowanie środkami, a nie tylko administrowania nim. Zakład Ubezpieczeń Społecznych musi też wreszcie podjąć jakieś rozstrzygnięcie w kontekście zaległości, które przekroczyły już kwotę 2 mld zł. Zdaję sobie sprawę, iż nierealne jest stuprocentowe ściągnięcie zaległych alimentów. Jednak może udałoby się powstrzymać dalszy proces powodujący narastanie zaległości i uzyskać choć częściowy zwrot należnych kwot.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#PoselJanLitynski">Dziękuję za uwagę i sugestie. Obecnie głos zabierze pan poseł Antoni Szymański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselAntoniSzymanski">Panie przewodniczący, oczywiście nie kwestionuję wniosku przedstawionego przez panią posłankę Ewę Tomaszewską, gdyż uważam, że jest on słuszny. Muszę również stwierdzić, iż w kontekście wykonania ubiegłorocznego planu finansowego można mówić o prawidłowym rozdysponowaniu środków Funduszu Alimentacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselAntoniSzymanski">Mam jednak pewne uwagi, niejako dotyczące trzech pierwszych wypowiedzi. Otóż we wszystkich tych wypowiedziach pobrzmiewał ton zadowolenia z faktu, iż w roku 1999, w stosunku do roku 1999, ściągalność świadczeń alimentacyjnych wzrosła o 0,1%. Oczywiście, mając na uwadze, iż we wcześniejszych latach obserwowaliśmy spadek ściągalności zaległych alimentów, można być usatysfakcjonowanym z tego powodu, że tendencja ta została wreszcie zahamowana. Jednak nie jestem pewien, czy tak nieznaczna poprawa może być powodem do zadowolenia.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#PoselAntoniSzymanski">Natomiast z punktu widzenia pewnych oczekiwań, artykułowanych bardzo wyraźnie zarówno w sejmowej uchwale, o której już dzisiaj była mowa, jak i w dezyderacie przygotowanym przez Komisję Rodziny, tak niewielka poprawa jednak nie cieszy. Przypominam, iż w roku ubiegłym ściągalność zaległości świadczeń alimentacyjnych wyniosła zaledwie 18,2%.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#PoselAntoniSzymanski">Po zilustrowaniu tego problemu chciałbym się dowiedzieć, jakie działania podejmuje obecnie Zakład Ubezpieczeń Społecznych, aby osoby zobowiązane do alimentacji nakłonić do płacenia świadczeń. Ponadto chciałbym nawiązać do wypowiedzi pana posła Jana Rulewskiego, który przypomniał, że zaległość z tytułu niewpłaconych alimentów przekroczyły już kwotę 2 mld zł. Ponieważ jest to już kwota bardzo znaczna, prosiłbym o informację co zamierza czynić Zakład Ubezpieczeń Społecznych, aby zapobiec dalszemu narastaniu zaległości. Jest dla mnie wielce niepokojące, iż co pewien czas dowiaduję się o umorzeniu zaległości, co chyba nie może być rozwiązaniem stosowanym na dłuższą metę.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#PoselAntoniSzymanski">Myślę też, że jako ustawodawcy powinniśmy raz jeszcze bacznie przyjrzeć się funkcjonowaniu Funduszu Alimentacyjnego, odnoszę bowiem wrażenie, że ubiegłoroczne zmiany ustawowe są jednak zbyt płytkie, a tym samym mało skuteczne, gdyż z budżetu państwa na Fundusz nadal wydatkowane są bardzo duże kwoty. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJanLitynski">Dziękuję panu posłowi Antoniemu Szymańskiemu. Oddaję głos pani posłance Ewie Tomaszewskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Chciałabym zwrócić uwagę na cztery kwestie poruszone w poselskich wypowiedziach. Otóż, jak to dane nam było usłyszeć przed chwilą, pewien niepokój wywołała ubiegłoroczna podwyżka wynagrodzeń pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Pan poseł Adam Łoziński stwierdził nawet, iż płace w ZUS wzrosły o ponad 40%. Zatem czuję się w obowiązku wyjaśnić, iż w roku ubiegłym dokonano ubruttowienia wynagrodzeń, co związane było z reformą systemu ubezpieczeń, a zatem element ten również trzeba brać pod uwagę przy rozpatrywaniu skali podwyżek płac w Zakładzie ubezpieczeń Społecznych.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Natomiast podzielam niepokój pana posła Adama Łozińskiego dotyczący sposobu realizacji polityki prorodzinnej. Otóż z tej racji, że łatwiej jest uzyskać świadczenie alimentacyjne niż zasiłek rodzinny lub świadczenie z pomocy społecznej, w sposób formalny, nie faktyczny rozpadają się rodziny, gdyż alimenty poprawiają ich sytuację ekonomiczną. Myślę, że jest to problem, który powinien być również przedmiotem zainteresowania parlamentu, gdyż niektóre z ustawowych uregulowań nie przynoszą oczekiwanych efektów. Jednak te problemy, do których przed chwilą nawiązałam, nie mogą decydować o zaakceptowaniu lub odrzuceniu przedłożonego sprawozdania z wykonania zeszłorocznego budżetu, gdyż nie wiążą się one bezpośrednio z przedmiotem naszych dzisiejszych obrad. Dobrze jednak, że zastanawiamy się nad tym, co wynika z danych zawartych w sprawozdaniu, z liczb w nim zawartych i porównań, gdyż takie refleksje pozwalają wybiec w przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Obecnie chciałabym zabrać głos na temat umorzeń należności alimentów, o czym przed chwilą mówił pan poseł Antoni Szymański. Otóż chcę wyjaśnić, iż umorzenia stosowane były tylko w dwóch przypadkach, to jest w przypadku śmierci osoby zobowiązanej do alimentacji oraz szczególnego ubóstwa osoby obciążonej przez sąd powinnością wnoszenia alimentów. Jest to dla mnie w pełni zrozumiałe i dlatego właśnie kwestii tej nie ujęłam we wcześniejszym wprowadzeniu do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Posłowie w swoich wypowiedziach nader krytycznie ustosunkowali się do sposobu ściągania od dłużników należności alimentacyjnych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W tym kontekście chcę przypomnieć, iż wśród zeszłorocznych zaleceń pokontrolnych, przygotowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli, dwa dotyczyły właśnie środków na Fundusz Alimentacyjny.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Obydwa te zalecenia, jedno w części, drugie zaś w całości, zostały wykonane, o czym Najwyższa Izba Kontroli pisze w swoim sprawozdaniu. Warto przypomnieć, iż NIK zalecała zaktywizowanie kontaktów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z komornikami oraz z resortem sprawiedliwości. A zatem nie można powiedzieć, iż Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie podjął realnych działań na rzecz poprawy ściągalności zaległych alimentów. Oczywiście wzrost ściągalności nie jest imponujący, ale podjęte zostały aktywne działania, co - mam nadzieję - da w przyszłości oczekiwane rezultaty. Myślę, że najważniejszą z poruszonych kwestii jest zastanowienie się nad polityką prorodzinną oraz nad funkcją Funduszu Alimentacyjnego. Jest to zadanie, które rysuje się nie tylko przed obradującymi właśnie połączonymi Komisjami, ale także przed całym parlamentem.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Kończąc, raz jeszcze przypominam, iż podtrzymuję wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania planu finansowego Funduszu Alimentacyjnego. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJanLitynski">Chciałem wnieść tylko dwie krótkie uwagi. Otóż wbrew sugestiom poselskim, wzrost wynagrodzeń pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie był aż tak znaczny, jakby to wynikało z przytoczonych opinii. Ponadto trzeba pamiętać o tym, iż rok 1999 dla zatrudnionych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych był rokiem szczególnie trudnym, wymagającym wielkiego wkładu pracy. Proszę, aby obecnie głos zabrał przedstawiciel Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WiceprezesZUSIreneuszFafara">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, być może moja poprzednia wypowiedź była niedostatecznie jasna, co spowodowało kilka nieporozumień. W takim stanie rzeczy postaram się raz jeszcze zilustrować tę samą kwestię. Otóż w roku 1999 planowane było wejście w życie ustawy, uzależniającej wypłatę świadczenia alimentacyjnego od dochodu przypadającego na jednego członka rodziny. Jednak ustawa ta weszła w życie dopiero w roku 2000, stąd też wydatki okazały się wyższe, niż pierwotnie planowano. Tyle chciałem wnieść tytułem wyjaśnienia.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WiceprezesZUSIreneuszFafara">Chciałbym też odnieść się do poselskich wypowiedzi, gdyż mają one fundamentalne znaczenie dla funkcjonowania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jako egzekutora składek na Fundusz Alimentacyjny. Rzeczywiście, zgodnie z tym, co przed chwilą zostało powiedziane, koszty ponoszone przez Fundusz Alimentacyjny z racji wypłaty świadczeń są dość wysokie, ale nie są to koszty mające charakter dochodów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, natomiast są to koszty głównie opłat pocztowych i bankowych ponoszone z tytułu przesyłania świadczeń do uprawnionych. A zatem na 67 mln zł, które widnieją w tabeli na str. 30 sprawozdania z wykonania budżetu Funduszu Alimentacyjnego, składają się głównie opłaty pocztowe i bankowe.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#WiceprezesZUSIreneuszFafara">Muszę też wyjaśnić, iż Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie ma żadnego wpływu na wysokość wypłacanych alimentów, gdyż leży to w gestii sądów, nie możemy też ograniczać pułapu tych świadczeń. Możemy natomiast i - powinniśmy - eliminować przypadki bezpodstawnego pobierania wypłat z Funduszu Alimentacyjnego. Jest paradoksem, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych, będąc egzekutorem należności, w sumie ma bardzo niewielkie możliwości ściągania tych właśnie składek. Musimy bowiem pamiętać, że należności egzekwowane są przez komorników sądowych. Ponieważ jedyną możliwością ściągania należności jest egzekucja komornicza, staramy się zintensyfikować kontakty z komornikami. Ponadto od stycznia tego roku należności wobec Funduszu Alimentacyjnego możemy ściągać z emerytur i rent oraz zasiłków dłużników, z czego korzystamy w ramach nakreślonych prawem. Mamy nadzieję, że możliwość ta przyczyni się do większej niż dotychczas ściągalności zasądzonych alimentów.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#WiceprezesZUSIreneuszFafara">Myślę, że powinienem także uzupełnić sekwencję wypowiedzi pani posłanki Ewy Tomaszewskiej, dotyczącą umarzania należności. Otóż poza wymienionymi okolicznościami należności umarzane są też z racji przedawnienia. Muszę wnieść jeszcze jedną nader istotną uwagę. Otóż myślę, że nie możemy spodziewać się radykalnej poprawy wskaźnika ściągalności składek alimentacyjnych, gdyż od stycznia tego roku obowiązują przepisy, w myśl których w razie śmierci osoby zobowiązanej do alimentacji zobowiązanie to przejmuje na siebie Fundusz. Natomiast do stycznia tego roku prawo do świadczenia wygasało wraz ze śmiercią tejże osoby. A zatem w obecnym stanie prawnym przybędzie nowa kategoria uprawnionych do pobierania alimentów z Funduszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJanLitynski">Ponieważ nie ma dalszych zgłoszeń do dyskusji, przystępujemy do podejmowania decyzji.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselJanLitynski">Przypominam, że pani posłanka Ewa Tomaszewska zgłosiła wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania planu finansowego Funduszu Alimentacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PoselJanLitynski">Czy ktoś zgłasza wniosek przeciwny? Nie ma zgłoszeń, wobec tego przyjmujemy przedłożone posłom sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PoselJanLitynski">Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji Polityki Społecznej oraz  Komisji Rodziny.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>