text_structure.xml
31.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselMarekSawicki">Otwieram posiedzenie Komisji Ochrony Konkurencji i Konsumentów poświęcone rozpatrzeniu projektu ustawy budżetowej na rok 2000. Osobą referującą będzie wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - pani Elżbieta Ostrowska, którą witam serdecznie. Witam także pana Andrzeja Królikowskiego - Głównego Inspektora Inspekcji Handlowej, jak również witam wiceprzewodniczącego Rady Krajowej Federacji Konsumentów - pana Sławomira Wymysłowskiego oraz pozostałych gości, a także panie posłanki i panów posłów. Zapytuję, czy są uwagi do porządku dziennego? Nie ma uwag, w związku z tym przystępujemy do realizacji naszego programu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Projekt budżetu na rok 2000, który przedkładamy, jest, jeśli można tak powiedzieć, finansową projekcją zadań ustawowych, których realizacji ma służyć. Zadania te wynikają z ustaw już obowiązujących. Przypomnę, że już od początku tego roku zarówno Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jak i Inspekcja Handlowa realizują pewne dodatkowe zadania przede wszystkim w obszarze ochrony konkurencji i konsumentów, zadania, które wynikają z nowelizacji przepisów z początku tego roku. Rok 2000 zapewne spowoduje dalsze rozszerzenie kompetencji zarówno Urzędu, jak i Inspekcji. Wiąże się to z projektami regulacji, które w tej chwili są w parlamencie. Myślę tu między innymi o ustawie o dopuszczalności i monitorowaniu pomocy publicznej, o projekcie ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktu, a także o ustawie o języku polskim, która również nakłada pewne nowe obowiązki na Urząd i Inspekcję.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Budżet Urzędu zamknięty jest w trzech działach: w dziale 91 - jest to administracja państwowa i samorządowa - tutaj skupione są środki przewidziane na realizację zadań przez Urząd, jego centralę i 9 delegatur terenowych, w dziale 65 - Handel wewnętrzny, gdzie ujęty jest Główny Inspektorat Inspekcji Handlowej i wreszcie w dziale 89 - Różna działalność. Tutaj usytuowane są przychody i wydatki Gospodarstwa Pomocniczego Urzędu.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Jeśli chodzi o dochody, to po tej stronie mamy tylko jedną pozycję. Jest to 1 milion złotych z tytułu najmu powierzchni biurowej przy placu Powstańców 1, którego Urząd jest zarządcą. Kwota ta jest nieznacznie mniejsza niż planowana w roku bieżącym. Wynika to ze zmniejszenia się wynajmowanej powierzchni. Pozwolę sobie zwrócić uwagę na to, że w projekcie budżetu na rok 2000 rezygnujemy z planowania po stronie dochodów kar nakładanych przez Urząd z tytułu niewypełniania przepisów ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym i ochronie konsumentów. Wynika to z faktu, że poziom tych kar, jaki obserwujemy w roku bieżącym, istotnie zmniejszył się w stosunku do lat minionych. Od stycznia bieżącego roku obowiązuje nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym, która poważnie zliberalizowała zasadę kontroli łączeń. Poza tym te regulacje są już na tyle znane przedsiębiorcom, że ich nieprzestrzeganie występuje coraz rzadziej. Dlatego też zrezygnowaliśmy z umieszczania tej pozycji po stronie dochodów.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Jeśli chodzi o wydatki, to pozwoliliśmy sobie zestawić je w odniesieniu do Urzędu, następnie Głównego Inspektoratu i pozostałych obszarów działalności. Projekt wydatków Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na rok 2000 zamyka się kwotą 10 mln 335 tysięcy zł. Na kwotę tę w układzie działowym składają się trzy pozycje: 10 mln 69 tys. zł - to działalność statutowa Urzędu, 140 tys. zł - to integracja europejska, przede wszystkim koszty związane z tłumaczeniami i wyjazdami. Jest to nowa pozycja w budżecie, zaś 126 tys. zł przeznaczono na współpracę naukowo-techniczną z zagranicą, obejmującą przede wszystkim wyjazdy i inne formy kontaktu z organizacjami rządowymi i pozarządowymi, funkcjonującymi w sferze ochrony konkurencji i konsumentów. Całość budżetu utrzymana jest po stronie wydatków praktycznie na poziomie planu roku 1999, co oznacza brak wzrostu w poszczególnych działach.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">W układzie rodzajowym na kwotę 10 mln 335 tys. zł składają się następujące pozycje: blisko 5,5 mln zł - to wynagrodzenia. Przypomnę, że Urząd dysponuje wedle planu na rok 2000 liczbą 197 etatów, w tym 3 etaty - to tzw. "erka", czyli kierownicze stanowiska państwowe. Wynagrodzenia, łącznie z pochodnymi, stanowią ponad 67% budżetu Urzędu. Jest to ta sztywna część wydatków, w ramach której możliwość manewru praktycznie nie istnieje. Chcę powiedzieć, że przy tej wysokości kwot planowanych na wynagrodzenia i przy planowanej liczbie etatów, średnie wynagrodzenie w Urzędzie wynosi 2330 zł. Jest to kwota, która, nie ukrywam, utrudnia nam pozyskiwanie i utrzymywanie wartościowych i wysoko kompetentnych pracowników, czyli takich, jakich Urząd potrzebuje.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Ponad 2 mln 400 tys. zł stanowią bieżące wydatki rzeczowe. W tej pozycji mieści się wymieniona już wcześniej współpraca z zagranicą, integracja europejska, delegacje krajowe, a także usługi materialne i niematerialne.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">I wreszcie 800 tys. zł - to kwoty przewidziane na inwestycje. Przewidujemy tutaj, poza odtworzeniem parku samochodowego, przede wszystkim zasilenie w sprzęt komputerowy, system informatyczny, który jest niezbędny w pracy Urzędu.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Całość budżetu Urzędu na rok 2000 jest utrzymana na poziomie planu roku 1999.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Po stronie Głównego Inspektoratu Inspekcji Handlowej, który jest wykazany w dziale 61 - Handel wewnętrzny, wydatki zamykają się kwotą 2 mln 502 tys. zł. Z tego najpokaźniejszą część, bo ponad 80%, stanowią wynagrodzenia i pochodne od nich. Główny Inspektorat dysponuje, zgodnie z planem, liczbą 63 etatów, zaś przeciętne wynagrodzenie kształtuje się na poziomie 2100 zł. Ponadto, w budżecie Głównego Inspektoratu kwota 375 tys. zł - to bieżące wydatki rzeczowe związane z funkcjonowaniem Inspektoratu, a suma 12 tys. zł - to inwestycje. Zwracam uwagę, iż są to wyłącznie inwestycje Głównego Inspektoratu. Niezależnie od tej kwoty, w rezerwie celowej ujęta jest kwota 2 mln 100 tys. zł, jako rezerwa na inwestycje dla Inspekcji Handlowej. W ramach tej kwoty przewiduje się przede wszystkim doposażenie laboratoriów, rozwój bazy laboratoryjnej i przygotowanie tych laboratoriów do akredytacji.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Jeśli chodzi o dochody, to budżet Głównego Inspektoratu wykazuje wzrost w stosunku do planu przed korektą, natomiast po uwzględnieniu kwoty związanej z rezerwą celową, jest to 84% planu 1999 r., po zmianie. Ta wielkość procentowa może wydawać się szokująca, jednak wynika ona z faktu, że w planie 1999 r. uwzględniony jest 1 mln zł rezerwy, której odpowiednik, czyli 2 mln 100 tys. zł, ujęte zostało w pozycji rezerw celowych.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">W dziale 61 ujęta jest również pozycja "dotacje i subwencje". Jest to kwota 2 mln 300 tys. zł, przeznaczona na zlecanie zadań państwowych z zakresu ochrony konsumenta. Jest ona utrzymana również na poziomie kwot tegorocznych. W roku 2000, podobnie jak w latach poprzednich, przewidujemy finansowanie z tych środków przede wszystkim bezpłatnego poradnictwa prawnego dla konsumentów, prowadzonego przez kluby Federacji Konsumentów, a także, w niewielkim zakresie, przez Stowarzyszenie Konsumentów Polskich. Przewidujemy ponadto finansowanie konsumenckich testów towarów i usług, prowadzenie działalności edukacyjnej poprzez broszury i ulotki, a także poprzez zlecanie przygotowywania programów edukacyjnych dla dzieci i młodzieży i prowadzenie szkoleń z zakresu wiedzy konsumenckiej dla powiatowych rzeczników konsumentów.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Ostatnia pozycja, o której chciałabym wspomnieć, to gospodarstwo pozabudżetowe. Jest to dział 89. W roku 1997 powierzono Urzędowi zarząd budynkiem przy placu Powstańców. Do końca ubiegłego roku zarząd ten prowadzony był w postaci środka specjalnego, od stycznia bieżącego roku, decyzją prezesa Urzędu, zostało powołane gospodarstwo pomocnicze, pracujące bezdochodowo - stąd w budżecie tego gospodarstwa, zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków, jest kwota 4 mln 800 tys. zł. Po stronie przychodów są to przede wszystkim wpływy z wynajmu pomieszczeń biurowych, po stronie wydatków wynagrodzenia zatrudnionych pracowników, koszty zakupu usług i koszty materiałowe, a także dochody z najmu dla budżetu.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Projekt budżetu zarówno Urzędu, jak i Głównego Inspektoratu na rok 2000 jest projektem trudnym. Jest to raczej projekt będący wyrazem możliwości finansowych budżetu państwa niż potrzeb Urzędu. Nie należy ukrywać, że budżet w tym kształcie nie będzie nam ułatwiał wykonywania, zwłaszcza nowych zadań, które nakładają na Urząd przygotowywane w tej chwili regulacje prawne, niemniej jednak będziemy się starali w ramach tych kwot, które zostaną nam przyznane, jak najlepiej spełniać statutowe, ustawowe zadania naszego Urzędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzyKoralewski">To, że jest to budżet zerowy - tak bym to nazwał - to jest oczywiste. Gdyby ktoś z nas miał wnosić, najpierw na poziomie Komisji Finansów, a potem w Sejmie, o zmianę tych parytetów, musiałby dysponować argumentami dość znaczącymi, w porównaniu z innymi, które na pewno się pojawią ze strony różnych branż. Moje pytanie dotyczy dwóch spraw. Wedle mojej oceny najłatwiejszą formą pomocy instytucji państwowej jest operowanie ilością zatrudnionych, oczywiście o ile byłoby to silnie uzasadnione. Jeśli takich argumentów nie ma, to szansa zwiększenia wymienionych tu kwot do poziomu powyżej inflacji, jest moim zdaniem znikoma.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PoselJerzyKoralewski">Druga kwestia jest następująca. Czy realizacja środków, które idą na instytucje pozarządowe, wskazuje na pełne wykorzystanie tych środków i czy tu można byłoby wyartykułować potrzeby, które dałyby się zawrzeć w stanowisku Komisji? Propozycje te musiałyby być również bardzo rzeczowo sformułowane i musiałyby się opierać na wielkości tych środków, które w tym roku wydaliśmy lub których brakowało.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PoselJerzyKoralewski">Chciałbym też poruszyć sprawę pozornie tylko nie związaną z tymi dokumentami. Ocena kilku członków Komisji Finansów Publicznych, w tym ubolewam, że również z mojego Klubu Parlamentarnego, w stosunku do pewnego wyjaśnienia, które złożył szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, była wyjątkowo negatywna i jedna z osób z tej Komisji, mam nadzieję, że żartując, poinformowała, że wniesie o obcięcie środków przeznaczonych na działalność Urzędu o połowę. Powtarzam, że mam nadzieje, iż to był żart. Jednakże boję się, że w ferworze "obcinań" mogłoby to znaleźć jakiś poklask w Komisji Finansów Publicznych. Jeśli chodzi o Urząd, to jest oczywiste, że sposób udzielania odpowiedzi na pytania był, powiedzmy oględnie, mało wnikliwy. Jest bardzo istotne nie tylko dla wysokości uzyskanych środków budżetowych, ale także dla pracy Komisji i Sejmu, aby taka odpowiedź była daleko bardziej strawna i daleko bardziej wnikliwa, idąca w tym kierunku, by stać się pomocą dla Komisji Finansów Publicznych. Chodzi o to, by Komisja była z tej odpowiedzi w miarę zadowolona i mogła się nią posłużyć, a nie odłożyć ją, jako formalną, zbywającą odpowiedź, a niestety tak ją mogę określić. Zwracam się natomiast z sugestią do wszystkich członków naszej Komisji, aby zaapelowali do członków Komisji Finansów Publicznych swoich klubów parlamentarnych o to, by ten wniosek mojej koleżanki, o obcięcie środków na Urząd o połowę, został potraktowany jako żart. Nie wyobrażam sobie bowiem tego, aby urząd, który jest powołany ustawą, który ma określone ustawowo kompetencje można było w ten sposób potraktować. Oczywiście można mieć uwagi co do takiej czy innej korespondencji lub stanowiska, ale to nie może sprowadzać się do odbierania szans na wywiązywanie się tego urzędu z jego obowiązków. Poruszę jeszcze ten temat na Komisji Finansów Publicznych podczas posiedzenia. Boję się bowiem, by zmęczona Komisja Finansów nie potraktowała czasami poważnie tego niefortunnego wniosku.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PoselJerzyKoralewski">Wracając do meritum; czytając dokument nie natknąłem się na argumenty, które wystarczyłyby do tego, aby serio wystąpić o zwiększenie srodków. Los takich wniosków jest znany, przypomnę, że przez kolejne dwa budżety udało nam się nieco te środki powiększyć. Mniemam, że trzeci raz może się nam to nie udać, chociażby z uwagi na tę nie najlepszą atmosferę związaną ze wspomnianą przeze mnie korespondencją.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Chciałabym ustosunkować się do tej ostatniej kwestii, która została tu poruszona, to znaczy do sprawy atmosfery w Komisji Finansów Publicznych. Oczywiście bardzo źle się stało dla Urzędu, że taka atmosfera w Komisji powstała. Być może odpowiedź pisemna, której udzieliliśmy, nie była wyczerpująca. Źle się stało, że nie było przedstawiciela Urzędu, który mógłby tę wypowiedź rozwinąć i ustosunkować się do bardziej szczegółowych pytań lub wniosków Komisji. Mam nadzieję, że będzie możliwe wyjaśnienie tego nieporozumienia i, tak jak powiedział pan poseł, da się potraktować propozycję obcięcia srodków w kategoriach ponurego żartu, a nie faktu.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Jeśli chodzi o sprawę związaną z wykorzystaniem środków na organizacje pozarządowe, to pozwolę sobie przypomnieć, że w tym roku nastąpiła bardzo istotna zmiana zasad zlecania tego typu opracowań. Do roku 1997 włącznie były to kwoty na zadania państwowe, zlecane jednostkom niepaństwowym w trybie umów zawieranych pomiędzy Urzędem, a poszczególnymi organizacjami. W tym roku, na mocy ustawy o finansach publicznych, tryb zlecania tych zadań został podporządkowany ustawie o zamówieniach publicznych, co niesłychanie zbiurokratyzowało, skomplikowało i wydłużyło procedurę uzgadniania tych umów i ich zawierania. Na dzień dzisiejszy zostało wykorzystanych - w sensie zawartych umów - około 75% środków. Jeśli chodzi o pozostałe kwoty, to wystąpiliśmy, zresztą po raz kolejny, do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych wnioskiem o zwolnienie ich z trybu wynikającego z ustawy. Czekamy w tej chwili na decyzje. Zwracaliśmy się sukcesywnie o takie zwolnienie i takie zgody uzyskiwaliśmy. Ostatnie nasze wystąpienia dotyczą możliwości zlecenia szkoleń dla rzeczników, a także wydawania niekomercyjnej literatury edukacyjnej dla konsumentów. Biorąc pod uwagę dotychczasową współpracę z Urzędem spodziewam się, że taką zgodę otrzymamy. Niemniej przepisy ustawy, tak jak wspomniałam, skomplikowały procedurę i wpłynęły na efektywność i tempo wykorzystywania tych środków. Sądzę, że mimo to, całość środków będzie wykorzystana do końca roku zgodnie z ich przeznaczeniem.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">W dwóch ubiegłych latach, na wniosek Komisji, przy bardzo dużym osobistym zaangażowaniu pana posła Koralewskiego, środki na zlecanie zadań z zakresu ochrony konsumenta organizacjom pozarządowym były rzeczywiście zwiększane. Myśmy w projekcie budżetu ujęli je na poziomie roku bieżącego, kierując się między innymi tym, że z dniem 1 stycznia br. została powołana nowa instytucja - powiatowych rzeczników konsumenta. Nie we wszystkich powiatach, nawet jeszcze nie w ich większości, ta instytucja działa, niemniej jednak proces powoływania i konstytuowania się rzeczników trwa. W naturalny sposób mogą oni przejąć część zadań, które poprzednio, z braku takiej instytucji, pełniły organizacje konsumenckie. Oczywiście bylibyśmy bardzo zainteresowani zwiększeniem tej kwoty, o której dziś mówimy, ale trzeba z tego typu argumentacją się liczyć, że czynnik, o którym teraz powiedziałam, może być przeciwwskazaniem dla zwiększenia środków. Natomiast oczywiście każde zwiększenie kwoty byłoby niesłychanie pożądane z punktu widzenia aktywizacji wykonywania zadań w zakresie ochrony konsumenta i pełnego wykorzystania potencjału organizacji konsumenckich w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Jesli chodzi o zatrudnienie, to 197 etatów, które są ujęte w projekcie budżetu na rok 2000, jest to liczba etatów odnosząca się do obecnych zadań Urzędu, chociaż w naszej ocenie, nawet w stosunku do obecnych, jest to ilość niewystarczająca. Nie uwzględnia też ona nowych zadań, jakie zapewne w ciągu roku 2000 zostaną nałożone na Urząd, a które wiążą się z owymi regulacjami, o których wcześniej wspominałam. Przede wszystkich chodzi o monitorowanie pomocy publicznej, a także nadzór nad bezpieczeństwem rynku. Sądzę, że to są te główne argumenty, które można byłoby podnosić w związku z dyskusją nad projektem budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselJerzyKoralewski">Może byśmy spróbowali, aczkolwiek mało wierzę w skuteczność tego zabiegu, wnieść, jako Komisja, o zwiększenie środków wyłącznie w dziedzinie finansowania działalności instytucji pozarządowych wykonujących zadania rządowe? Oczywiście byłoby tu trochę zamieszania, bo rzecznicy powiatowi do tej grupy nie należą. Czy nie są to w istocie urzędnicy samorządowi? Być może powstałby problem formalny uniemożliwiający finansowanie z tych środków szkoleń lub udzielania rzecznikom pomocy w innej formie. Chciałbym też zapytać, czy pani prezes mogłaby, oczywiście tylko w pewnym przybliżeniu, powiedzieć, jak się rozłożą na koniec roku środki przeznaczone na działalność instytucji pozarządowych? Chodzi mi o ich adresowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WiceprzewodniczacyRadyKrajowejFederacjiKonsumentowSlawomirWymyslowski">Chciałbym zwrócić się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w imieniu Federacji Konsumentów o zwiększenie środków, które Urząd, jako wnioskodawca, dla nas przewiduje. Motywuję mój wniosek między innymi tym, o czym już pan poseł Koralewski był uprzejmy powiedzieć, a mianowicie skalą działań. Jeśli chodzi o rzeczników, których jest teraz 75, jest to liczba niewielka stosunku do ich całkowitej ich liczby, jaka jest przewidziana. Po 10 miesiącach doświadczeń trzeba powiedzieć, że ich działalność nie wpływa na ubywanie naszej klienteli. Mimo powołania rzeczników następuje wzrost zainteresowania naszą działalnością. Dzieje się tak także dlatego, że część powołanych rzeczników piastuje stanowiska radnych w starostwach i ich czas urzędowania, który przeznaczają na przyjmowanie konsumentów i załatwianie ich spraw, jest bardzo często mocno ograniczony i sprowadza się do dwóch dni w tygodniu po dwie godziny. Nierzadkie są przypadki, że rzecznicy ci, nie mając jeszcze ukonstytuowanego aparatu, i sami dopiero od niedawna spotykając się z tą problematyką, podczas godzin swego urzędowania przede wszystkim kierują konsumentów do klubów Federacji Konsumentów. W związku z tym liczba osób zgłaszających się do nas po porady prawne wcale nie maleje, a wręcz przeciwnie - wzrasta. Spodziewamy się, że skala tego zjawiska będzie się zwiększać. Pozwolę sobie jeszcze powiedzieć o kolejnej sprawie. Niewielka, co prawda, ale jednak, była pomoc ze strony gmin na rzecz klubów Federacji Konsumentów. Nie wszystkie gminy świadczyły tę pomoc, ale jednak było to jakieś skromne wsparcie, na przykład w postaci opłacania czynszu za dzierżawione przez nas lokale, opłaty za media. W tej chwili, praktycznie biorąc, wszystkie wspierające nas dotychczas nawet w tym skromnym zakresie podmioty wskazują rzeczników konsumentów i starostwa, jako na adresatów naszych monitów o pomoc. W związku z tym, w tym roku skala pomocy uległa ograniczeniu prawie do zera, w przyszłym roku zapewne to źródło wyschnie zupełnie. Mając na uwadze fakt, że z jednej strony zwiększa się zapotrzebowanie na naszą działalność, z drugiej zaś kurczą posiadane przez nas środki, a przez to możliwości działania, wnoszę o zwiększenie środków na nasz przyszłoroczny budżet. Jest to po prostu niezbędne.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">W tym roku beneficjantami środków państwowych na zadania z zakresu ochrony konsumenta było pięć organizacji konsumenckich: Federacja Konsumentów, Stowarzyszenie Konsumentów Polskich, Związek Ochrony Konsumentów Łodzi, Polskie Towarzystwo Ekonomiki Gospodarstwa Domowego i Konsumencki Instytut Jakości. Adresatem największej ilości środków jest Federacja Konsumentów, której zlecaliśmy prowadzenie bezpłatnego poradnictwa prawnego na terenie całego kraju, a także zadania w zakresie edukacji informacyjnej. Chciałabym zaznaczyć, że liczby, które w tej chwili podam, pewnie są troszkę orientacyjne, bo nie mam dokładnego rozeznania. Około 72% środków tegorocznych było kierowanych do Federacji. Na drugim miejscu wymieniłam Stowarzyszenie Konsumentów Polskich, które prowadzi przede wszystkim zleconą przez nas działalność o charakterze edukacyjnym, to znaczy przygotowuje ulotki i inne materiały o charakterze informacyjnym i edukacyjnym i rozprowadza je nieodpłatnie wśród konsumentów. W całości środków udział Stowarzyszenia jest mniej więcej dziesięcioprocentowy. Następne dwie organizacje, które wykonują konsumenckie testy towarów i usług, to Konsumencki Instytut Jakości i Polskie Towarzystwo Ekonomiki Gospodarstwa Domowego. Łącznie obie te organizacje partycypują w granicach 10, może 15%. W tym roku niewielka kwota była skierowana do Związku Ochrony Konsumentów w Łodzi. Najprawdopodobniej tam finansowanie zostanie przerwane z uwagi na poważne nieprawidłowości, które stwierdziliśmy w rozdysponowaniu i wykorzystaniu tych środków. Tak wygląda więc ten podział, o który pytał pan poseł. Dokładne rozliczenie, ze wskazaniem, które z organizacji w jakim stopniu partycypowały, będzie możliwe do przedstawienia w końcu roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselMarekSawicki">Czy jest jeszcze ktoś chętny do zabrania głosu? Jeśli nie, to chciałbym zapytać, jakie są konkretne propozycje odnośnie do zwiększenia środków i o ile? Z tego, co tu widzę, to byłby to dział 61 poz. 36. W tej chwili figuruje tam kwota 2 mln 300 tys. zł, z tego na bezpłatne poradnictwo konsumenckie - 1 mln 800 tys. zł. O jaką kwotę byśmy wnosili?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WiceprzewodniczacyRadyKrajowejFederacjiKonsumentowSlawomirWymyslowski">Jeśli można, to chciałbym prosić o 200 tys. zł na bezpłatne poradnictwo. Umożliwiłoby to nam odpowiedź na szereg inicjatyw, jakie padają z terenu i dotyczą postulatu rozwinięcia sieci naszych klubów, a także pozwoliłoby doprowadzić do zwiększenia ilości godzin przyjęć konsumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WiceprezesUrzeduOchronyKonkurencjiiKonsumentowElzbietaOstrowska">Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że w projekcie budżetu nie ujmuje się kwot adresowanych do poszczególnych organizacji czy kwot przeznaczonych na konkretne zadania. Jest to generalna kwota i zwiększenie dotyczy całości tego tak formułowanego zadania.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselJerzyKoralewski">Sądzę, że tę propozycję weźmiemy na siebie i powiększymy tę kwotę do 2 mln 500 tys. zł. Postąpimy wzorem lat ubiegłych, jeśli chodzi o wskazanie źródeł.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyZajac">Nie dyskutowaliśmy dzisiaj o budżecie zbiorczym wojewodów. Przed wejściem na salę informowałem pana inspektora Królikowskiego o dość dramatycznej sprawie, ale ponieważ nie omawiamy zbiorczego budżetu wojewodów, to chciałbym zapytać, jak wygląda sprawa finansowania Inspekcji w przyszłym roku, w części um-ieszczonej w budżecie wojewodów. Czy jest to stabilizacja na poziomie de facto braku pieniędzy, czy też jest chociaż minimalny wzrost?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#GlownyInspektorInspekcjiHandlowejAndrzejKrolikowski">Generalnie rzecz biorąc do wojewódzkich inspektoratów ma zastosowanie to, co powiedziała pani prezes Ostrowska, referując projekt budżetu na rok 2000 Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i Głównego Inspektoratu. Jest oczywiście pewien przyrost, zgodny ze wskaźnikami Ministerstwa Finansów, wynoszący ogólnie około 7%. Jednakże można powiedzieć, że obie opinie, które komisja przyjęła w 1998 i w 1999 r. dotyczące oceny sytuacji finansowej Inspekcji Handlowej, będą w pełni aktualne w roku 2000. To nie ulega wątpliwości. Budżet wrasta z 33,5 mln zł do 36 mln zł. Jeżeli chodzi o wojewódzkie inspektoraty, to jest to wzrost o 7%. Planowana przyszłoroczna średnia płaca w wojewódzkich inspektoratach, to 1403 zł, przy średniej płacy miesięcznej, ogłoszonej przez GUS za dwa kwartały 1999 r. - 1659 zł. A więc jesteśmy już w tym momencie w planie bardzo, bardzo daleko nawet w stosunku do tego, co jest, jako wykonanie na drugi kwartał bieżącego roku. W wydatkach rzeczowych może sytuacja będzie o tyle inna w stosunku do roku 1999, że może już nie będziemy mieli dyspozycji wojewodów co do zmiany siedzib niektórych delegatur. Jak do tej pory nie zostało to zrefundowane przez ministra finansów i najprawdopobniej nie zostanie, a to w niektórych wojewódzkich inspektoratach rzutowało bardzo negatywnie na możliwości działania. To się zresztą przekłada na pismo, które pan poseł Zając mi pokazywał przed wejściem na salę. Dotyczyło ono jednego z inspektoratów dotkniętych przeprowadzkami i zupełnie nie planowanymi wydatkami z tym związanymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselMarekSawicki">Czy wyjaśnienia uznał pan poseł Zając za wystarczające? Jeszcze chciał zabrać głos poseł Koralewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselJerzyKoralewski">Jeśli państwo pozwolą, chciałbym wrócić jeszcze do innego aspektu budżetu. Wynagrodzenie w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów w rankingu urzędów państwowych wynosi 41%, czyli mniej, niż połowę tego, co w innych urzędach, i plasuje się na końcu tabeli. Jest to wynagrodzenie, które wyklucza nabór nowych ludzi. Sądzę, że państwo, którzy tam pracują, działają w poczuciu misji, a nie zarabiania na chleb, tak bym to ujął. Boję się, że nie jesteśmy w tej chwili przygotowani na ustalenie kwoty, więc gdyby państwo reprezentujący Urząd pozwolili, to byśmy opracowali także i ten wniosek, dotyczący wynagrodzeń. Wówczas można byłoby te kwestie podnieść na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych - oczywiście za zgodą naszej Komisji. Nie będzie to celowanie w 100%, bo to byłby absurd, ale gdybyśmy myśleli chociażby o umieszczeniu w systemie rankingu na poziomie 50%. Trzeba byłoby to z państwa pomocą przeliczyć i gdyby była akceptacja dla takiego rozwiązania, to na przykład ja bym to wniósł pod obrady Komisji Finansów po prostu z przyzwoitości - tak bym to nazwał - mając nadzieję, że to wywrze jakiś skutek, zwłaszcza, gdybym Komisji zademonstrował ten dziwny ranking. Jeśli byłaby zgoda w tej sprawie, to byśmy dokonali uzupełnienia i o taki wniosek. Jednakże z "ostrożności procesowej" zgłosić by go należało odrębnie, chodzi bowiem o to, że nie zawsze można wygrać wszystko. Dlatego oba wnioski powinny być zgłoszone osobno. Czasu mamy bardzo mało, trzeba te wnioski przygotować jutro. Jeśli państwo z Urzędu nam zaufają, to my w prezydium opracujemy odpowiedni dokument. Państwo oczywiście zaraz też go otrzymają. Byłoby to moim zdaniem racjonalne. Jeśli byłaby akceptacja dla tego pomysłu, to wniósłbym o milczącą zgodę na to rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselMarekSawicki">Ostateczna wersja opinii naszej Komisji dla Komisji Finansów Publicznych pozostaje do zredagowania i opracowania dla prezydium Komisji. Taką delegację mamy i jutro prezydium zredaguje opinię i prześle zgodnie z wymogami. Wracając zaś do wcześniejszych ustaleń - była propozycja, by w treści opinii do projektu budżetu zapisać, że Komisja wnosi o podniesienie kwoty wydatków w dziale 61 poz. 36 o kwotę 200 tys. zł do kwoty 2 mln 500 tys. zł. Źródłem pokrycia byłyby rezerwy celowe. Ustaliliśmy też z panem przewodniczącym, że gdyby pojawiły się jakieś inne środki - może Ministerstwo Finansów zwiększy dochody - wówczas nie byłoby trzeba sięgać po rezerwy celowe, tylko będą to większe dochody. Pozostaje nam kwestia ustalenia referenta na Komisję Finansów Publicznych. Proponuję, aby tradycyjnie był nim pan poseł Koralewski. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja propozycję przyjmuje. Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję bardzo, na tym wyczerpaliśmy pierwszy punkt naszego posiedzenia. W punkcie drugim - sprawy różne - informuję, że w najbliższym tygodniu, jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, mamy w dniach 27-29 października wyjazdowe posiedzenie Komisji, na które jeszcze raz serdecznie wszystkich zapraszam. Przypominam także, że w dniach 15-16 listopada mamy kolejne wyjazdowe posiedzenie Komisji do Janowa Lubelskiego. Na to posiedzenie jeszcze nie mamy zamkniętej listy chętnych i proszę o zgłaszanie się. Czy są jeszcze jakieś pytania lub uwagi? Nie widzę. Na tym kończę punkt drugi i zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>