text_structure.xml 51.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanLitynski">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących problematyki ubezpieczeń społecznych. Witam posłów oraz przybyłych gości. Porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 2099). Czy są uwagi do porządku dziennego? Skoro nie ma, przystępujemy do realizacji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJanLitynski">Przypominam, że pracujemy dziś do godziny 16, a także jutro od godz. 14 i mam nadzieję, że uda się nam zakończyć pracę i przekazać projekt ustawy do drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselJanLitynski">Proszę przewodniczącego podkomisji o krótką relację na temat tego co zawiera sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselJanWyrowinski">Podkomisja zebrała się sześć razy. W pracach pomagały nam bardzo aktywnie wszystkie zainteresowane strony. W pięciu miejscach ustawy członkowie podkomisji mieli odmienne zdania i dlatego tam proponowane są rozwiązania wariantowe. Nie do końca też zamknięta została jedna sprawa, a mianowicie konsekwencji wydłużenia okresu przekazywania składek do otwartych funduszy emerytalnych z dwóch dni do dni dziesięciu. Była tu rozbieżność co do sposobu wyliczania i choć nie zostało to zapisane w postaci propozycji wariantowych, to jednak sprawa ta musi powrócić pod obrady całej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoselJanWyrowinski">Wśród kwestii, gdzie proponujemy rozwiązanie wariantowe, najistotniejsze znaczenie ma sprawa zapisu art. 8 zawierającego zobowiązanie do przekazywania zainteresowanym informacji dotyczącej zaewidencjonowanej składki na koncie ubezpieczonego. Jeden wariant podtrzymuje znowelizowaną propozycję rządową, aby się to rozpoczęło 1 września roku 2001 a zakończyło do 31 grudnia tegoż roku, drugi zaś mówi, aby informacja ta przekazywana była do dnia 31 marca 2001 r. w takim trybie, jaki wynika z ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoselJanWyrowinski">Podkomisja bardzo rzetelnie podchodziła do całego przedłożenia rządowego. Doko-naliśmy wielu zmian, zarówno porządkowych jak i merytorycznych. Myślę, że w trakcie dzisiejszego posiedzenia, jeśli będzie taka potrzeba, wskażemy również na szczegółowe rozwiązania, które są naszym dorobkiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanLitynski">Rozumiem, że proponuje pan, aby rozpocząć rozpatrywanie kolejnych zmian, chyba że są jeszcze uwagi ogólne. Zaczynamy od zmiany 1 dotyczącej art. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselJanWyrowinski">Jest to propozycja wariantowa polegająca na tym, aby skreślić to wszystko co wiąże się z nowym obowiązkiem nałożonym na płatnika, który ma obliczać również składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe osobom pobierającym zasiłek macierzyński i wychowawczy. W tej chwili ten obowiązek nie ciąży na płatniku, choć to on ma pełną informację o tym co dotyczy tych osób. One zaś nie do końca znają procedurę i bywa niekiedy, że po prostu nie wiedzą, iż same muszą te składki obliczać. Poseł Maciej Manicki zgłosił wniosek, aby skreślić zapis mówiący o tym obowiązku. Większość członków podkomisji uważa jednak, że akurat w tym przypadku, gdy płatnik ma pełną informację o tej osobie, nie będzie zbytnim wysiłkiem, aby miesięczne raporty uzupełnić właśnie o te dane.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselJanWyrowinski">Ta zmiana ma oczywiście konsekwencje w innych zapisach, co zostało zaznaczone w sprawozdaniu. Głosując zatem za propozycją zawartą w zmianie 1 głosujemy jednocześnie nad całością rozwiązań, które dotyczą tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselMaciejManicki">Uważam, że jest już wystarczająca pora, aby zacząć poważnie traktować rządowe zapowiedzi dotyczące odbiurokratyzowania gospodarki i dlatego nie znajduję żadnych przyczyn, aby w zakresie dotyczącym relacji pracownik a Zakład Ubezpieczeń Społecznych, tak wielkim problem było samodzielne skontaktowanie się i załatwienie spraw związanych z pobieraniem zasiłku wychowawczego. W końcu przeciętna pracownica jest na urlopie wychowawczym nie więcej jak dwa, trzy razy w życiu. W tym czasie nie pracuje, a więc tak naprawdę nie jest dla niej wielkim problemem dotarcie do ZUS.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselMaciejManicki">Nie mamy zupełnie takich skrupułów gdy odsyłamy do Urzędu Pracy bezrobotnego, który jest byłym płatnikiem, podczas gdy mamy dziwne i zupełnie niewytłumaczalne obiekcje w przypadku pracownic będących na urlopie wychowawczym. Obciążamy tym obowiązkiem często pracodawcę tak małego, że musi on poświęcać na ten cel inne, ważniejsze dla funkcjonowania firmy sprawy i innych pracowników. Dlatego też proponuję nie obciążać pracodawcy tego typu obowiązkami. Choć zapewne w moich ustach brzmi to dziwnie, zachęcam jednak posłów do podzielenia mojego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejEwaLewicka">Chciałabym zwrócić uwagę państwa na fakt, że kiedy rozpatrywana była ocena NIK m.in. realizacji budżetu i planu finansowego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, to ta sprawa została wskazana wyraźnie, jako wymagająca rozwiązania, albo poprzez zmianę ustawy, albo w jakiś inny sposób. ZUS nie jest gotów technicznie do tego, aby w sposób automatyczny wychwycić osoby nie zgłaszające się, a będące na urlopach macierzyńskich czy wychowawczych. Jedynym rozwiązaniem, jakie możemy zaproponować w tej sytuacji jest to właśnie, które znalazło się w nowelizacji ustawy. Inaczej ZUS nie będzie co roku notował składki tych ubezpieczonych, zarówno w pierwszym filarze, jak i nie będzie jej przesyłał do drugiego. Takie są konsekwencje, a to oznacza nie wywiązywanie się z obowiązku ustawowego, na co zwracała uwagę NIK zarówno posłom, jak i rządowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ElzbietaLozinska">Pozwolę sobie wyjaśnić, że nie chodzi tu o nałożenie na pracodawców nowych obowiązków. Jeśli chodzi o małe firmy zatrudniające do 20 osób, to zasiłki macierzyńskie i wychowawcze wypłaca tam obecnie ZUS, a więc pozostanie on nadal płatnikiem składek. Te zakłady nie będą więc obciążone. Zakłady większe natomiast w chwili obecnej również przekazują do ZUS miesięczne raporty imienne o ubezpieczonych. Nie ma tam jedynie kwot składek. Nie jest to więc nowy obowiązek, a tylko uzupełnienie tej powinności, która już jest. Oczywiście może to być odebrane jako swego rodzaju dodatkowa uciążliwość, ale nie jest to nowy zupełnie obowiązek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJanLitynski">Jeśli nie ma już głosów w dyskusji, przechodzimy do głosowania. Kto jest za propozycją podkomisji?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselJanLitynski">Stwierdzam, że Komisja 5 głosami, przy 1 przeciwnym i braku wstrzymujących się, propozycję podkomisji przyjęła. Tym samym propozycja wariantowa nie zostanie uwzględniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJanWyrowinski">Ponieważ na posiedzeniach podkomisji reprezentowane były wszystkie kluby poselskie i zainteresowane środowiska, proponuję, abyśmy najpierw odnieśli się do propozycji wariantowych, następnie zapytali o ewentualne uwagi do pozostałych zmian jakie proponuje podkomisja, a na końcu zajęli się dodatkowymi poprawkami, jakie wpłyną w czasie dyskusji. W ten sposób bardzo byśmy przyspieszyli procedowanie pozostawiając posłom możliwość wniesienia jeszcze poprawek w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanLitynski">Czy są inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMaciejManicki">Generalnie popieram tę propozycję, aby zająć się tylko wariantami oraz wnioskami jakie dziś zostaną złożone, bo takiej możliwości posłom odebrać nie mamy prawa.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoselMaciejManicki">Przypominam tu, że sygnalizowałem właśnie zgłoszenie pewnych zmian związanych z terminami udostępniania danych na kontach osób ubezpieczonych. Uzależniam jednak ten wniosek od rozstrzygnięcia samej kwestii tych terminów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJanLitynski">Skoro nie ma innych propozycji, przyjmujemy wniosek posła Jana Wyrowińskiego i rozpatrujemy najpierw propozycje wariantowe, w drugiej zaś kolejności zgłoszone dziś wnioski posłów.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselJanLitynski">Pierwszą propozycję wariantową już przyjęliśmy. Następna to zmiana 17 dotycząca art. 47 ust. 4b ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJanWyrowinski">Tu rząd zaproponował, aby płatnik zobowiązany został do opłacania składek w formie bezgotówkowej w drodze obciążenia jego rachunku bankowego. Dokonaliśmy tu pewnej korekty samego zapisu, tak aby miał on lepsze brzmienie, ale jednocześnie grupa posłów wniosła, aby to obciążenie mogło dotyczyć nie tylko rachunku bankowego, ale również w spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselJanWyrowinski">W tej sprawie zwróciłem się o opinię do prezes Narodowego Banku Polskiego, a także do Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego. Opinia NBP jest zdecydowanie negatywna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Ponieważ jestem współautorką tego wariantu chcę powiedzieć, że wspólnie z posłem Stanisławem Grzonkowskim przygotowaliśmy propozycję dalszych poprawek, tak aby złagodzić niektóre argumenty banku. Wobec przyjętego dziś trybu pracy boję się, że zgłoszenie ich zablokuje rozstrzygnięcie zmiany 17. Uważam, że w tej sytuacji lepiej będzie jeśli wniesiemy je w drugim czytaniu, chyba że pan przewodniczący uzna, iż lepiej byłoby procedować od razu nad całością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJanLitynski">Ja tu nic nie mogę uznać. Jeśli pani zgłosi poprawki, to będziemy je rozpatrywać. Innej możliwości nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Ja bym nie chciała blokować prac Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJanWyrowinski">Sytuacja formalna jest taka, że podkomisja przedstawia wariant w stosunku do propozycji rządowej rozszerzający możliwość dokonywania rozliczeń bezgotówkowych również poprzez spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Chcę tu wyjaśnić, że poprawka nie zmienia naszego stanowiska, w którym opowiadamy się za rozszerzeniem uprawnień na te kasy. Stawiamy im tylko pewne wymagania typowe dla rozliczeń bankowych, co być może zmieni lub usunie zastrzeżenia ze strony banków. Ponieważ jednak teraz trudno jest na gorąco dyskutować ten problem, wniesiemy tę poprawkę przy drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJanLitynski">Czy w tej sytuacji musimy głosować wariant II w zmianie 17?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJanWyrowinski">Nie, bo decyzję pani posłanki należy traktować jako  wycofanie się z tego wariantu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#SekretarzstanuwMPiPSEwaLewicka">Jeżeli mamy potem oceniać ten poprawiony wariant, wniesiony jako poprawka poselska, to byłoby dobrze już dziś się z nim zapoznać. Myślę, że również NBP chciałby się z nim zapoznać, bo przecież wniósł wiele zastrzeżeń do pierwotnej wersji propozycji poselskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJanLitynski">Jego jeszcze nie ma. Pani posłanka nic nie zgłosiła. My przegłosujemy teraz to co zaproponowała podkomisja w swoim sprawozdaniu, i jeżeli wariant I uzyska akceptację, to dopiero wtedy pani posłanka Ewa Tomaszewska zgłosi zmodyfikowany wariant II jako wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Ja nie wycofuję wariantu II w zamianie 17, ale, tak jak mówi pan przewodniczący, uzupełnię go w ramach poprawki zgłoszonej przy drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanLitynski">Pani nie ma obowiązku prezentowania teraz swojego uzupełnienia do wariantu II, ale ponieważ nie zgadza się pani z wariantem I, on będzie głosowany, bo to umożliwi pani zgłoszenie wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Muszę tu przyznać rację pani minister. Jeżeli bowiem pozostają dwa warianty, to dlaczego nie mamy wykorzystać obecności przedstawicieli banku i wysłuchać ich opinii? Dlaczego, zdaniem NBP, wariant II jest zły?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselJanLitynski">Możemy w tej chwili przegłosować obydwa warianty, bo pani posłanka Ewa Tomaszewska nie zgłasza żadnych innych wniosków. Zapowiada jedynie, że być może rozbuduje swój wniosek mniejszości. Nie można wymagać, aby go rozbudowała już w tej chwili.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselJanLitynski">Jeśli zaś chodzi o opinię banku, to mamy ją na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselMaciejManicki">Odnoszę wrażenie, że pani Ewa Tomaszewska powinna jednak przedstawić swoją propozycję, abyśmy wiedzieli jak daleko mają iść poprawki zgłaszane jako wniosek mniejszości. Tak naprawdę to wnioskiem mniejszości jest to co nie zostało przyjęte przez Komisję, a tymczasem tu mogą być dopisane bardzo różne rzeczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Ja dokładnie tak chcę zrobić. Wariant II został przedstawiony podkomisji i przez nią przyjęty, natomiast ja chcę go rozbudować dodając nowe przepisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielNarodowegoBankuPolskiegoAdamTochmanski">Nie chcę tu przytaczać całej argumentacji zawartej zarówno w piśmie pani prezes po posiedzeniu komisji nadzoru bankowego, jak i zarządu NBP. Dobrze byłoby jednak poznać propozycję pani posłanki, bo być może są tam propozycje nie tylko wobec kas spółdzielczych, ale również wobec NBP, innych banków oraz ZUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselJanLitynski">Nie możemy zmusić pani posłanki, aby przedstawiła wniosek, którego nie chce przedstawić, choć go zapowiada. Jest to pełne prawo posła, aby taką zapowiedź zgłosić.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselJanLitynski">Przechodzimy więc do głosowania. Kto z posłów opowiada się za przyjęciem wariantu I? Stwierdzam, że za tym wariantem opowiedziało się 5 posłów.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoselJanLitynski">Kto jest za przyjęciem wariantu II? Stwierdzam, że za przyjęciem wariantu II opowiedziało się 2 posłów.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PoselJanLitynski">W wyniku głosowania, Komisja przyjęła wariant I. Jest też zapowiedź wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJanWyrowinski">Kolejna sprawa, która nie uzyskała jednomyślnej akceptacji członków podkomisji dotyczy również art. 47 ustawy, a więc zmiany 17 pkt 4d.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselJanLitynski">Wariant II tej zmiany jest jednak konsekwencją wariantu II zmiany poprzedniej, a ponieważ przyjęliśmy tam wariant I, wobec tego i w tej zmianie musimy przyjąć wariant I.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Myślę, że pan przewodniczący trochę za bardzo sprawę uprościł. Przy wariancie I, przyjętym w poprzedniej zmianie, teoretycznie mógłby tu być przyjęty wariant II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJanLitynski">Ale taka sytuacja będzie bardziej czytelna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Oczywiście, tak też możemy przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselJanWyrowinski">Kolejna propozycja wariantowa dotyczy również art. 47 ust. 10h. Chodzi tu o sytuację, gdy z powodu błędu płatnika, nastąpiło opóźnienie w przekazaniu składki osoby ubezpieczonej, która jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselJanWyrowinski">W wersji rządowej proponuje się, aby dodatkowa opłata jaką pobiera wówczas ZUS, była przekazywana również na rachunek funduszu, w jakim ta osoba jest ubezpieczona. Ta kwota ma być jednak pobierana do wysokości określonej przepisami Kodeksu cywilnego, czyli obecnie 30 proc.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselJanWyrowinski">W wariancie II proponuje się, aby cała dodatkowa opłata była przekazywana do funduszu na rachunek ubezpieczonego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Rozumiem, że ta dodatkowa opłata może zawierać w sobie nie tylko odsetki, regulowane Kodeksem, ale jeszcze dodatkowe sankcje, które i dziś ZUS może stosować za nieterminowe płatności. Na czym więc polega różnica w stosunku do obecnych przepisów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielkaZUSElzbietaLozinska">Dzisiejsze przepisy rzeczywiście przewidują dodatkowe opłaty za błędy w dokumentach, powodujące opóźnienie w przekazywaniu składek. Ta opłata może być jednak do wysokości odsetek przewidzianych w Kodeksie cywilnym, natomiast zmiana polega na tym, że ZUS będzie mógł wymierzać tę opłatę do wysokości odsetek podatkowych, czyli aktualnie do 46 proc.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PrzedstawicielkaZUSElzbietaLozinska">Wariant rządowy zakłada, że jeśli dana osoba jest członkiem ofe, to przy opóźnieniu ze strony płatnika, ZUS przekazuje do tego funduszu składkę z dodatkową opłatą do wysokości odsetek zapisanych w Kodeksie, czyli do 30 proc. Reszta pozostaje w ZUS, jako jego przychód, bowiem musi on prowadzić kosztowne i czasochłonne postępowanie wyjaśniające. Ta różnica ma zrekompensować ZUS poniesione koszty.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PrzedstawicielkaZUSElzbietaLozinska">Wariant II, czyli propozycja podkomisji zakłada natomiast, że cała dodatkowa opłata, czyli do 46 proc., przekazywana jest do otwartego funduszu emerytalnego.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PrzedstawicielkaZUSElzbietaLozinska">Chciałam tu zwrócić uwagę, że generalna zasada przekazywania tych składek, w przypadku opóźnień, jest taka, że opóźnienia rekompensuje się odsetkami cywilnymi. Pro-ponowane zmiany nie odbywają się więc kosztem członków ofe, bo ich sytuacja nie ulega zmianie w stosunku do tego, co obowiązuje w dniu dzisiejszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#SekretarzstanuwMPiPSEwaLewicka">Opłata pobierana jest taka sama, niezależnie od tego, czy ktoś jest członkiem funduszu emerytalnego czy nie. Ona jest karą za to, że błąd powstał na zewnątrz ZUS, a więc osoby ubezpieczone nie ponoszą tu odpowiedzialności i nie są karane. Jednocześnie zaś ZUS traktuje wszystkich jednakowo, bez względu na to czy ktoś korzysta z drugiego filara czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJanLitynski">Tłumaczenie, że ubezpieczeni są jednakowo traktowani nie jest przekonujące, bo oni są w zupełnie innej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselMaciejManicki">Ja zgłosiłem zapis wariantu II bo uważam, że to co proponuje rząd jest swego rodzaju paserstwem. Nie może być tak, że ktoś, niejako z mocy prawa, zbiera różnicę między dwoma rodzajami odsetek i to jeszcze w taki sposób, że kiedy sam stwierdzi powstanie błędu, może dowolnie długo czekać, aby te odsetki rosły. Do czego może doprowadzić takie postępowanie?</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoselMaciejManicki">ZUS jest instytucją państwową, która ma działać w interesie osób ubezpieczonych, nie zaś prowadzić hohsztaplerkę, i to jeszcze w oparciu o przepisy, które proponuje nam do zatwierdzenia. Można tu zastosować np. opłatę manipulacyjną, ale nie tego typu opłaty, które rosną w miarę upływu czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielkaZUSElzbietaLozinska">Proszę zwrócić uwagę, że w naszej propozycji, nie jest tak jak to przedstawia pan poseł. Dodatkowa opłata, o której mówimy nie będzie bowiem rosła w miarę upływu czasu i ZUS nie będzie miał interesu w przeciąganiu sprawy ostatecznego rozliczenia.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PrzedstawicielkaZUSElzbietaLozinska">My mówimy, że ZUS nalicza tę opłatę do wysokości odsetek, czyli 46 proc. od kwoty...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJanLitynski">To wyjaśnienie nie jest jednak przekonujące, podobnie jak poprzednie, o równości traktowania ubezpieczonych. Oczywistą jest rzeczą, że ZUS bierze większy procent od osób, które nie są w otwartym funduszu emerytalnym. Dlaczego więc uczestnik ofe nie traktowany jest tak samo? Przecież w tym momencie on ma taką samą stratę jak ZUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselMaciejManicki">Jeśli to jest 46 proc. bez względu na okres, to nie rozumiem co oznacza zapis "46 proc. w stosunku rocznym". To oznacza, że bez względu na to czy opóźnienie wpłaty składki jest jeden dzień, miesiąc czy rok, to opłata jest ustalana w stosunku rocznym. Jeśli tak, to jest to chory pomysł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselJanWyrowinski">Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że ZUS ponosi pewne koszty związane z opóźnieniami wpłaty składek. W związku z tym jakaś rekompensata mu się należy. Jest tylko kwestia wysokości. Pan poseł proponuje, aby to co jest kosztem ZUS szło także na rachunek ubezpieczonego.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PoselJanWyrowinski">W art. 23 ust. 1, na który się tu powołujemy zapisane jest, że:" od nie opłaconych w terminie składek należne są od płatnika składek odsetki za zwłokę na zasadach i w wysokości określonych w ustawie Ordynacja podatkowa".</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PoselJanWyrowinski">Ta dodatkowa opłata, która jest elementem nowelizacji ustawy oraz to, w jaki sposób została skonstruowana, zapisane zostało w art. 47 ust. 10d nowelizowanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielIzbyGospodarczejTowarzystwEmerytalnychKrzysztofTelega">Chciałbym zwrócić uwagę członkom Komisji, że ZUS już obecnie także pobiera opłatę od towarzystw emerytalnych. Jest to opłata z tytułu poboru i przekazywania składek do ofe. Odnoszę wrażenie, że po nowelizacji, ZUS będzie dwukrotnie wynagradzany za tę samą czynność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#SekretarzstanuwMPiPSEwaLewicka">Myślę, że w tym sporze na temat tego, kto ma czerpać korzyści, zapomnieliśmy o celu, dla którego już wcześniej w ogóle wprowadzono tę opłatę. Otóż stan był następujący: kiedy z winy ZUS nie wpłynęła składka do otwartego funduszu emerytalnego, to odsetki zawsze płacił ZUS. Stwierdzono jednak, że w tym procesie błędy popełniają zarówno płatnicy składek, jak i banki. Aby przeciwdziałać pewnej łatwości popełniania tych błędów, zadecydowano, żeby wprowadzić opłaty, które staną się rodzajem kary. Nie bardzo jednak można je zróżnicować w zależności od tego, czy ktoś jest członkiem drugiego filara, czy nie. Dlatego też wcześniej już mówiłam o pewnej równości traktowania podmiotów, w tym właśnie aspekcie, że opłata dotyczy wszystkich, którzy popełnili błąd i narazili ZUS na dodatkowe koszty. Ma ona być rekompensatą za te właśnie koszty związane z procedurą dochodzenia, gdzie błąd powstał i wyjaśniania na czym on polega.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#SekretarzstanuwMPiPSEwaLewicka">Różnica między wariantem I i II polega na tym, czy pełne korzyści, wraz z rekompensatą kosztów ZUS mają popłynąć na konto w drugim filarze, czy też nie. Uczestnik pierwszego filara nie otrzymuje takich korzyści, bo jemu się nie posyła niczego z odsetkami. Jego korzyścią jest to, że błąd został znaleziony, naprawiony i na jego koncie zaewidencjonowana została składka oraz informacja o jej wpływie. Taka korzyść powstaje dzięki wysiłkowi ZUS, ale także dlatego, że istnieje pewna sankcja w postaci dodatkowej opłaty pobieranej od płatnika składek. Spieramy się więc o korzyść finansową, a ona nie jest najważniejszym elementem w całej tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Ponieważ nie wszyscy członkowie Komisji pracowali w podkomisji, pewne sprawy nie dla wszystkich są jasne. Wyjaśnijmy więc sobie, że, po pierwsze, za nieterminowe opłacenie składki płatnik obowiązany jest uiścić odsetki. Oprócz tego ZUS ma prawo pobrać opłatę dodatkową do 100 proc. wysokości składki. Ta zasada już od dawna funkcjonowała, ale teraz próbuje się wprowadzić czynnik czasu, od którego będzie uzależniona wysokość tej dodatkowej opłaty.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PoslankaAnnaBankowska">Odsetki jakie pobrano od płatnika za nieterminową wpłatę, bez względu na przyczynę opóźnienia, idą na konto ubezpieczonego do otwartych funduszy emerytalnych.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PoslankaAnnaBankowska">Dodatkowa opłata jest natomiast iloczynem stawki odsetek za zwłokę, ustalonych w stosunku rocznym, czyli 46 proc., i kwoty składek jakie zostały złożone po określonym terminie. O wysokości tej opłaty decyduje więc kwota owych zaległych składek. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielkaZUSElzbietaLozinska">Te opłaty dotyczą sytuacji, gdy płatnik dokonał wpłaty w terminie, ale złożył błędne dokumenty. Nie płaci on karnych odsetek za nieterminową wpłatę, ale ponieważ dostarczył błędne dokumenty, składka nie została przekazana do otwartego funduszu emerytalnego, bo nie było wiadomo kogo dotyczy miesięczny raport dostarczony przez płatnika. I za takie błędy chcemy obciążać płatnika opłatą dodatkową do wysokości odsetek podatkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Czyli pieniądze zostały wpłacone, ale dokument był błędny lub dostarczony po terminie. W takiej sytuacji płatnik nie musi płacić odsetek za nieterminowe płatności, ale karę, zwaną tutaj "opłatą dodatkową" za błędy w papierach. Ta kara zaś obliczana jest w ten sposób, że bierze się kwotę składek wynikającą z błędnie wypełnionego dokumentu i mnoży przez odsetki w stosunku rocznym, czyli 46 proc. Tak to wynika z proponowanego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielkaZUSElzbietaLozinska">Założenie było takie, że opłaty te będą wymierzane od kwoty błędnego dokumentu do wysokości owych odsetek, czyli 46 proc., niezależnie od okresu trwania postępowania wyjaśniającego. Ponieważ to nie dotyczy pieniędzy przekazywanych po terminie, wysokość tej opłaty nie będzie rosła w zależności od tego, jak długo będzie trwało postępowanie wyjaśniające.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">A więc jeśli będziecie zwlekać 5 miesięcy z wyjaśnieniem, to jak ta kwota będzie naliczona? Czy można to podać na przykładzie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielkaZUSElzbietaLozinska">Jeśli z błędnego raportu wynika, że dotyczył on kwoty 1 tys. zł to, niezależnie od tego jak długo będzie trwało postępowanie wyjaśniające, ZUS będzie mógł pobrać maksymalną opłatę do wysokości 46 razy 1 tys. zł. Oczywiście ZUS będzie tu decydował w zależności od rodzaju popełnionego błędu. Ta dodatkowa opłata będzie też wymierzona w drodze decyzji, a więc będzie to podlegało kontroli sądowej. Trudno więc zakładać zupełną dowolność ze strony ZUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselJanLitynski">Ale jak będą koszty sadowe, to ZUS będzie raczej wymierzał górne granice.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">O ile wiem, dawniej opłata dodatkowa dotyczyła sytuacji, gdy płatnik nie płacił składek  i wówczas były protesty, dlaczego ZUS stosuje odsetki takie, jak w odniesieniu do budżetu. W tym momencie odsetki karne mają być nadkładane za błąd w zapisie dokumentacyjnym. Nie wiem więc, czy to nie jest przesada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzedstawicielkaZUSElzbietaLozinska">Ale taki przepis już funkcjonuje, tylko obciążenie jest do wysokości odsetek cywilnych i w tych przypadkach, gdy błąd spowodował nieterminowe przekazanie składki do ofe. Teraz jest tylko modyfikacja tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Ale teraz mówimy, że składka poszła, a błąd jest tylko w dokumentacji. Myślę, że jest to przesada, choć nie mam gotowej recepty na inne rozwiązanie. Pomijając już fakt, czy całość tej dodatkowej opłaty ma iść na konto ubezpieczonego w ofe, czy nie, to coś tu jednak nie jest w porządku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Mamy więc taką sytuację, że wszystkie pieniądze są na koncie ZUS, a opłata jaką chcemy nałożyć na płatnika dotyczy kosztów pracy polegającej na znalezieniu błędu w jego dokumentacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Bez względu na to, czy  na deklaracji płatnika kwota wynosi 1 tys. zł czy 1 mln zł, to dla ZUS praca przy znalezieniu błędu będzie taka sama. Ale za podstawę naliczenia kary bierzemy właśnie wartość zadeklarowanych składek, mimo, iż te składki zostały wpłacone. To oznacza, że firma, która płaci do ZUS duże pieniądze, może przy takim błędzie wyjść tragicznie. Jeszcze raz twierdzę więc, że to jest przesada i apeluję do członków podkomisji o inne rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselJanLitynski">Dyskusja wskazuje na dużą słabość tego rozwiązania więc może rząd by wypracował jakieś inne rozwiązanie. Może przyjąć tu karę umowną. Jeśli pieniądze nie zostały przekazane na konto uczestnika otwartego funduszu, to kara powinna przejść na jego konto. Ja nie zgadzam się z opinią, że to jest paserstwo, ale uważam, że jest to rodzaj opłaty paskarskiej skoro pobiera się 46 proc., z czego 30 proc. przesuwa się na konto uczestnika , jako wyrównanie, a połowę tej kwoty ZUS bierze jako opłatę manipulacyjną, za dokonanie czynności wyjaśniających. To jest opłata bardzo duża, stąd też proponowane przez rząd rozwiązanie jest niedoskonałe. Stwarza ono ZUS ogromną możliwość manipulowania tymi pieniędzmi, które są własnością uczestnika funduszy. Dlaczego ZUS chce pobierać tak wysokie opłaty? Czy te czynności wyjaśniające są aż tak drogie? W tym momencie jest to rozwiązanie, które nie przekonuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Z tego wynika, że im gorzej w dokumentach, tym lepiej będzie miał ZUS, bo ZUS już ma te pieniądze, a jeszcze będzie zarabiał na błędach w dokumentacji płatników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselMaciejManicki">Akurat nie było mnie na posiedzeniu podkomisji, bo uczestniczyłem w posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, gdy został przyjęty przepis ust. 10h. Jedyne więc co mogłem zrobić to zgłosić wariant II do tego fragmentu, który jeszcze nie był przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselMaciejManicki">Od samego początku sprzeciwiałem się temu, a teraz okazuje się, że stwierdzenie "ustalonej w stosunku rocznym" oznaczają w dość pokrętny sposób, że to ma być właśnie 46 proc. Gdybyśmy chcieli nawet, aby taka wysokość została przyjęta, to trzeba to inaczej zapisać, bo interpretacja sądu będzie tu zupełnie inna.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PoselMaciejManicki">Chcę też zwrócić uwagę, że wprawdzie mówimy o sytuacji, gdy pieniądze zostały przekazane, a błąd jest w dokumentacji, ale weźmy pod uwagę sytuację, gdy i pieniądze, i dokumenty dotarły do ZUS z opóźnieniem. Wówczas płatnik otrzymuje karę i za jedno i za drugie, swoimi ścieżkami. Te kary się sumują i skala procentowa urasta do blisko 92 proc., bo płaci się nie tylko za błędy w dokumentach, ale także za spóźnienie w przesłaniu pieniędzy. Za pieniądze 46 proc. i według ilości dni opóźnienia, a za dokumenty również 46 proc. bez względu jednak na to, jak długie będzie opóźnienie. To jest po prostu paranoja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselJanWyrowinski">Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że w obecnie obo-wiązujących przepisach również funkcjonuje dodatkowa opłata, tyle, że jest ona mniej precyzyjnie zapisana. Czytamy tu bowiem, że "w przypadku nie przekazania w terminie składki do otwartego funduszu emerytalnego z powodu błędu w dokumencie płatniczym, imiennym raporcie miesięcznym lub deklaracji rozliczeniowej, popełnionego przez instytucje obsługującą lub płatnika składek, należna jest dodatkowa opłata."</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PoselJanWyrowinski">Uwzględnione są więc obydwie sytuacje, i to, że się przesłało pieniądze po terminie, i także to, że w dokumentach stwierdzono błąd. W dalszej części tego zapisu mówi się, że wysokość tej dodatkowej opłaty ustala się w wysokości odsetek ustalonych przepisami Kodeksu cywilnego. Te zapisy nie precyzują jednak sposobu określania tej opłaty i dlatego, jak rozumiem, w ZUS były problemy. Stąd też propozycja nowego, precyzyjnego zapisu, a przy okazji, zwiększenia dotychczas pobieranej opłaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselJanLitynski">Odnoszę wrażenie, że dziś nie rozwiążemy tego problemu. Ponieważ spotykamy się również jutro, proponuję, aby ZUS przedstawił nam na przykładzie, jak wygląda naliczanie tej dodatkowej opłaty i ile ona wynosi w zależności od okresu w jakim się ją nalicza. Pracując na konkretnych przykładach, łatwiej będziemy mogli podjąć decyzję. Nie zamyka to oczywiście dzisiejszej dyskusji, choć proponuję, aby zmierzała ona do końca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzedstawicielkaZUSElzbietaLozinska">Pan poseł Maciej Manicki podnosił, że dodatkowa opłata, niezależnie od okresu opóźnienia, wynosić ma 46 proc. Otóż, chcę zwrócić uwagę, że pojęcie dodatkowej opłaty mieści się już w obecnym zapisie ustawowym art. 24 gdzie także ją się przewiduje. Dotyczy to takich sytuacji, gdy składki zostały zapłacone po terminie. Płatnik płaci wówczas odsetki podatkowe, do wysokości 46 proc., a niezależnie od tego ZUS może naliczyć opłatę dodatkową do wysokości 100 proc. kwoty nieopłaconych składek, bez względu na to jakiego okresu dotyczy to opóźnienie. Może się więc okazać, że dodatkowa opłata będzie wyższa niż odsetki.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PrzedstawicielkaZUSElzbietaLozinska">Dzisiejsza słabość tego przepisu polega na tym, że aby wymierzyć tę opłatę, my musimy przeprowadzić całe postępowanie wyjaśniające, które trwa czasem kilka miesięcy. Celem wprowadzanej zmiany jest natomiast to, aby kara wymierzana była zaraz po stwierdzeniu błędu lub opóźnienia. I stąd przyjęta została taka konstrukcja, że jest ona niezależna od okresu opóźnienia. Nie oddala się też w czasie jej wymierzenia, co także sprawia, iż staje się ona jakby bardziej dotkliwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PrzedstawicielIzbyGospodarczejTowarzystwEmerytalnychKrzysztofTelega">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę, że przy błędzie płatnika, ponieważ jego pieniądze nie zostały zidentyfikowane, członek otwartego funduszu emerytalnego nie dostaje ani złotówki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Ja myślę, że jeśli pieniądze były w ZUS, a na skutek błędu są one przekazywane do funduszy z opóźnieniem, to muszą być przekazywane z odsetkami. Mam nadzieję, że tak właśnie jest, bo inaczej być nie może. Nie kierujmy się jednak w naszych rozważaniach tym, że w dotychczasowej ustawie już jest zapis o dodatkowej opłacie, bo wiemy, że ona była robiona w specyficznych warunkach i pewnie dowiemy się o jeszcze wielu jej mankamentach. Sam zapis w ustawie nie powinien więc stanowić kryterium dla oceny sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#PoslankaAnnaBankowska">W moim przekonaniu, na jutro trzeba przygotować nie tylko przykłady obecnego funkcjonowania przepisów i sposobu naliczania dodatkowej opłaty. Sytuacja ZUS uległa ogromnej zmianie w stosunku do tej, w jakiej ta instytucja pracowała, gdy przyjmowaliśmy poprzednie zapisy. Nie może być tak, żeby płatnik, który opóźnił wpłatę, karany był tak samo jak ten, co pieniądze wpłacił w terminie, ale miał błąd w dokumentacji. On co prawda nie płaci karnych odsetek, ale opłata dodatkowa musi być także zróżnicowana. Powinna też ona mieć charakter dopingujący do szybkiego wyjaśniania sprawy przez ZUS.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#PoslankaAnnaBankowska">Dodam jeszcze, że ubezpieczony w tym czasie traci, bo nie zawsze odsetki cywilne są takie same jak zysk, który by miał, gdyby te pieniądze leżały na koncie otwartego funduszu emerytalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Rozumiem, że do jutra ZUS przygotuje nam dwa przykłady, jeden mówiący o tym co się dzieje, gdy pieniądze nie zostały wpłacone w terminie, a drugi, gdy nie ma właściwego dokumentu, choć pieniądze zostały przekazane. Jakie są skutki tych sytuacji. Po zanalizowaniu tych przykładów, jutro rozważymy sens proponowanych zapisów w nowelizowanej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselMaciejManicki">Mam sugestię, aby ZUS, niezależnie od tego, że przygotuje nam przykłady, przemyślał jeszcze całą tę koncepcję. Chcę bowiem zwrócić uwagę, że w wariancie I zapisane jest "do wysokości odsetek określonych przepisami". Co to znaczy? Czy to należy rozumieć, że ZUS będzie sam określał, czy to ma być 30 proc., czy np. tylko 1 proc.?</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#PoselMaciejManicki">Jeśli zaś dalej powiedziane jest, że to ma być naliczane w stosunku rocznym, to znaczy, że np. za trzy dni naliczone będzie tylko tyle ile można, ale od 1 proc., bo ZUS ma takie widzi mi się. Tak nie wolno pisać prawa!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Mam również sugestię, aby rząd przygotował ewentualne rozwiązanie alternatywne do przedstawionej propozycji. Jak widać, jest w stosunku do niej tyle wątpliwości, że jest bardzo prawdopodobne, iż nie zostanie przyjęta. Przekładamy zatem na jutro cały ten fragment ustawy, wraz z zapisami poprzedzającymi propozycje wariantowe i przechodzimy do kolejnego fragmentu, w którym podkomisja proponuje rozwiązania wariantowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselJanWyrowinski">Jest to zapis art. 8 mówiący o terminie, w jakim ubezpieczeni maja otrzymać pierwszą informację o wysokości składek zaewidencjonowanych na ich koncie.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PoselJanWyrowinski">Wariant I stanowi skorygowaną propozycję rządową, w której zakłada się, żeby ta operacja rozpoczęła się nie później niż od dnia 1 września 2001 r. i zakończyła do dnia 31 grudnia 2001 r., z zastrzeżeniami wynikającymi z ust. 2 i 3 tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#PoselJanWyrowinski">Przypomnę, że generalnie sprawę przekazywania tych informacji określają przepisy art. 50, które w ust. 1 mówią, że w terminie do dnia 31 sierpnia każdego roku ZUS zobowiązany jest przesłać ubezpieczonemu informację dotyczącą kwoty zgromadzonej na koncie ubezpieczonego, a w szczególności o wysokości zaewidencjonowanych na jego koncie, zwaloryzowanych kwot na dzień 31 grudnia poprzedniego roku kalendarzowego.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#PoselJanWyrowinski">Wariant II, który jest propozycją posła Macieja Manickiego, zawiera propozycję, aby ta informacja, o której mówiłem, przekazana została w terminie do dnia 31 marca 2001 r. Określa się więc termin końcowy, nie mówiąc o tym, kiedy akcja informacyjna ma się rozpocząć.</u>
          <u xml:id="u-71.4" who="#PoselJanWyrowinski">Kwestia owych terminów budziła wiele kontrowersji. W czasie prac podkomisji pytaliśmy jeszcze dodatkowo, czy są to terminy realne. Z informacji jakie uzyskaliśmy, wynika, że tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselMaciejManicki">Ja mogę tylko poinformować Komisję, że projekt przepisu jaki jest w wariancie II art. 8 jest nie tyle moim projektem, co raczej przywróceniem brzmienia propozycji rządowej, zmodyfikowanym odpowiednio do innych zapisów nowelizujących.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PoselMaciejManicki">Dlaczego uważam, że ta wersja jest lepsza? Po pierwsze dlatego, że rząd do tej pory nie przedstawił autopoprawki do swojego projektu, w którym jest zapisana data 31 marca. Jak rozumiem, nie ma żadnych przeszkód, aby ten termin był dotrzymany. Słyszałem o tym od prezesa ZUS i prezesa PROKOM, choć nie od pani minister. To natomiast co proponuje się w wariancie I, jest, według mnie, bezczelnością. Mówi on bowiem, że akcja informowania osób ubezpieczonych ma się rozpocząć w momencie przypadającym na zmianę ekipy rządowej. Wystarczy więc, że stara ekipa obwieści, iż taką akcję rozpoczęła i wyśle informacje do dwóch ubezpieczonych, natomiast nowa ekipa będzie ją musiała zakończyć w terminie do 31 grudnia 2001 r. nie mając nawet czasu na dokonanie zmiany tego terminu w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#PoselMaciejManicki">Przyszły Sejm zbierze się na pierwszym me-rytorycznym posiedzeniu prawdopodobnie na przełomie listopada i grudnia 2001 r. Jest to więc propozycja skandaliczna politycznie i być może zostanie ona w obecnym Sejmie przyjęta. Ja tego nie wykluczam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#SekretarzstanuwMPiPSEwaLewicka">Nazywając propozycję wariantu I skandaliczną, miał pan, jak zwykle, wystąpienie polityczne. Ale ja również nazwę skandaliczną propozycję wariantu II, bo nie jest to wcale propozycja rządowa. Kierując ten projekt do Sejmu, w lipcu br. rząd proponował wariant, w którym pośrednikami całego procesu informacyjnego byli płatnicy składek. W tym natomiast co pan proponuje, nie ma ani słowa o tym pośrednictwie.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#SekretarzstanuwMPiPSEwaLewicka">Zacytuje naszą propozycję: "Zakład przekazuje informacje ubezpieczonemu za po-średnictwem płatnika składek, zobowiązanego do rozliczania za niego składek w dniu przygotowania informacji". Ten artykuł zawierał wiele ustępów, które powodowały, że w bardzo trudnych i napiętych warunkach, przy udziale płatnika następowała informacja. Nie było tam mowy o bezpośrednim informowaniu każdego ubezpieczonego z osobna o stanie jego konta, bo to by musiało dotyczyć kilku milionów osób, którym na adresy domowe trzeba byłoby taką informację wysłać. Zatem rząd nie proponował takiego wariantu, jaki proponuje pan poseł.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#SekretarzstanuwMPiPSEwaLewicka">W trakcie prac, zarówno podkomisji jak i Komisji, rząd wielokrotnie opowiadał się za tym rozwiązaniem, które zawarte jest w wariancie I. Rząd także miał wątpliwości, czy pracodawca powinien być tu pośrednikiem. Wątpliwości zgłaszali także sami pracodawcy i dlatego złożona została propozycja przeniesienia tego procesu na ostatni kwartał przyszłego roku. Realność tego terminu w dużym stopniu zależy od tego, kiedy zaczną działać mechanizmy, które ta ustawa przynosi. Ona nie zawiera samych zmian terminów, bo gdyby tak było, to byłaby zupełnie inną ustawą. Ona zawiera także wiele mechanizmów ra-cjonalizujących, i one muszą zacząć działać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselMaciejManicki">Proszę o sprawdzenie kworum. Ponieważ na sali nie ma wystarczającej liczby posłów, aby można było podejmować decyzje, proszę wyciągnąć wnioski, co do naszej dalszej pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Rozumiem, że nie będziemy już dziś głosować i wkrótce zakończymy posiedzenie, dlatego chcę zwrócić uwagę na zapis, który powinniśmy do jutra przemyśleć. Otóż w pkt 25 sprawozdania podkomisji jest kwestia dotycząca środków na prewencję rentową. Każdego roku Sejm "uzurpuje sobie" prawo do określania tej kwoty, a mnie interesuje sprawa corocznych przetargów na świadczenie usług, bowiem ZUS dofinansowuje ze swoich środków ośrodki rehabilitacyjne, aby one mogły zakupić odpowiedni sprzęt. Zdarza się, że ośrodki otrzymują np. w grudniu dość znaczne pieniądze z ZUS, a na początku roku dowiadują się, że już nie prowadzą działalności prewencyjnej, bo przetargi nie gwarantują kontynuacji, nawet w przypadku, gdy są to poważni i wyspecjalizowani kontrahenci. Chciałabym, abyśmy jutro zastanowili się, czy nie należałoby np. pewne kwoty zapisywać w tej ustawie, zaś w ustawie budżetowej jeszcze kwoty dodatkowe przeznaczone na ten sam cel. Chodzi bowiem o to, aby była jakaś logiczna ciągłość działań.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#PoslankaAnnaBankowska">Chciałabym także złożyć, na ręce przewod-niczącego podkomisji, propozycję zmiany związaną z art. 3.  Chodzi tam o przekazywanie środków zgromadzonych na rachunku otwartego funduszu emerytalnego w przypadku śmierci osoby ubezpieczonej. Zachodzi tu mianowicie różnica w wysokości podatku od spadku i podatku od kwot wypłacanych wskazanym przez członka funduszu osobom, które nie są członkami najbliższej rodziny. W pierwszym przypadku wchodzi w grę podatek od osób fizycznych i oprocentowanie wynosi 20 proc., natomiast w drugim jest zupełnie inna wysokość. Ja zaproponuję jutro swoją wersję, a dziś tylko wskazuję na konieczność zastanowienia się jeszcze nad tym przepisem, aby nie było gorszego traktowania spadkobierców w pierwszej linii od osób nie będących w tej grupie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Dziękuję za te wnioski, bo w ten sposób rząd przygotuje na jutro odpowiednie materiały.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Wracając do art. 8, w sprawie którego padły już argumenty z obu stron, proponuję, aby głosowanie przenieść na dzień jutrzejszy. W tej chwili natomiast możemy przejść do tej części naszego posiedzenia, która dotyczy pozostałych punktów sprawozdania podkomisji, a nie tylko wariantowych. Osoby, które nie uczestniczyły w pracach podkomisji mają tu okazję zgłosić własne wnioski i zastrzeżenia, które jutro rozstrzygniemy ostatecznie, w głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselMaciejManicki">Zgłaszając wariant II art. 8 nie miałem zamiaru wypaczać intencji przedłożenia rządowego. W obecnej sytuacji wycofuję swoją propozycję i zgłaszam jednocześnie wniosek o zamkniecie posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselJanWyrowinski">Odnosząc się do wypowiedzi posłanki Anny Bańkowskiej, chcę powiedzieć, że bardzo długo dyskutowaliśmy ten problem przychylając się do wniosku zgłoszonego w tej sprawie przez posłankę Małgorzatę Ostrowską. W ustawie obowiązującej obecnie jest tak, że art. 57 jest bardzo enigmatyczny i mówi tylko o corocznym określaniu w ustawie budżetowej kwoty wydatków na prewencję rentową.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PoselJanWyrowinski">My proponujemy, aby ustalić próg tych wydatków. Myślę, że byłoby dobrze, aby panie posłanki porozumiały się ze sobą w tej sprawie, bo być może zgłoszona już propozycja jest właśnie tym, czego oczekuje posłanka Anna Bańkowska, tym bardziej że poczy-niliśmy również pewne zmiany w brzmieniu art. 69, który określa co ZUS może robić w ramach prewencji rentowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Rozumiem, że nie ma już innych wniosków do dyskutowanych dziś zapisów, ani też wniosków do pozostałych zapisów. W tej sytuacji przenosimy dyskusję oraz głosowania na dzień jutrzejszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselMaciejManicki">Chcę tylko powiedzieć, że nie zgłaszam sygnalizowanych wcześniej wniosków, bowiem nie ma sensu rozpatrywać ich dzisiaj. Zgłoszę je jutro. Myślę też, że w zaistniałej sytuacji możemy zakończyć posiedzenie, aby wszyscy mogli sobie przemyśleć, co robią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoslankaEwaTomaszewska">Dziękuję wszystkim za udział. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>