text_structure.xml 92.8 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BolesławPiecha">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Serdecznie witam panie i panów posłów, pana ministra i Głównego Inspektora Sanitarnego z zespołami oraz zaproszonych gości. W porządku naszego dzisiejszego posiedzenia są dwa punkty. Pierwszy dotyczy pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, zawartego w druku nr 1388, a drugi – rozpatrzenia uchwały Senatu o stanowisku w sprawie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, zawartego w druk nr 1381.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BolesławPiecha">Zanim rozpoczniemy procedowanie, chciałbym przedstawić komunikat, że jeżeli przez Senat zostaną zgłoszone poprawki do nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, w skrócie „podatku Religi”, będziemy mieć posiedzenie jutro o godzinie 11.00 w sali nr 14. Jeżeli do projektów ustaw dotyczących ratownictwa medycznego albo dotyczących substancji chemicznych, zostaną zgłoszone poprawki w drugim czytaniu w Sejmie lub odpowiednio w uchwale Senatu, wtedy odbędzie się drugie posiedzenie Komisji w dniu jutrzejszym o godzinie 20.15, w sali 24. Będziemy się komunikować drogą e-mailową i sms-ami, proszę więc państwa posłów z sejmowej Komisji Zdrowia o uwagę. Jak już powiedziałem, jeszcze nic nie jest przesądzone, ale takie dwa terminy na wszelki wypadek zarezerwowaliśmy. Dziękuję bardzo. Tyle tytułem komunikatu.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BolesławPiecha">Teraz przystępujemy do pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Projekt ten został państwu dostarczony 18 listopada br. w druku nr 1388 i sygnowany jest przez grupę posłów. Do reprezentowania wnioskodawców w pracach nad projektem ustawy została upoważniona pani poseł Elżbieta Łukacijewska.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#BolesławPiecha">Pani poseł, proszę o przedstawienie założeń projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze, panie i panowie posłowie, zaproszeni goście, szanowni państwo. Myślę, że ten poselski projekt ustawy wychodzi naprzeciw oczekiwaniom środowiska ratownictwa medycznego, a także uwagom i sugestiom zgłaszanym przez wojewodów. Projekt składa się z dwóch artykułów, a jego celem jest głównie wyrównanie dysproporcji finansowych pomiędzy województwami, które wynikają z liczby karetek.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#ElżbietaŁukacijewska">Propozycja zawarta w projekcie ustawy uwzględnia dwa nowe kryteria, to jest liczbę zespołów ratownictwa medycznego ustaloną w wojewódzkim planie działania systemu oraz proporcję średniego kosztu zespołu podstawowego do średniego kosztu zespołu specjalistycznego, równego 0,75. Uważamy, że rozwiązanie to stanowi dodatkowe uzależnienie wysokości środków przyznawanych poszczególnym województwom od proporcji stosunku wysokości stawki za dobokaretkę podstawową do stawki za dobokaretkę specjalistyczną oraz uwzględnia koszty funkcjonowania zespołu ratownictwa medycznego. To rozwiązanie przybliża kwotę przyznawaną każdemu województwu do faktycznych kosztów funkcjonowania systemu w danym województwie, różnicuje dysproporcje, jakie obecnie są. I tak w tym wstępie omówiłam art. 1. Natomiast art. 2 mówi o tym, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2009 r. Mam nadzieję, że ta ustawa nie wzbudza emocji wśród pan i panów posłów i bardzo proszę o przyjęcie jej zapisów. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Zanim otworzę dyskusję, poproszę o stanowisko rządu wobec poselskiego projektu nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarekTwardowski">Dziękuję. Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, szanowni goście. Chciałbym powiedzieć, że również jest to wyjście naprzeciw postulatom medycznych środowisk ratowniczych. Zajmował się tym zespół ekspertów. Były przedstawione różnego rodzaju propozycje dotyczące nowego algorytmu podziału tych środków – tamten został uznany za niedoskonały, wymagający poprawienia. Zawsze tak jest, nawet gdy się stworzy projekt, że wymaga on pewnych poprawek. Uważamy, że projekt poselski rzeczywiście wychodzi naprzeciw postulatom środowiska. Chciałbym również powiedzieć, że stosunku do planu roku 2008 na ratownictwo medyczne udało się dodatkowo pozyskać z rezerwy Ministra Finansów 130 mln zł, a na przyszły rok w budżecie jest zapisana kwota 1.730.500 zł, czyli jest to wzrost o dalsze 300 mln zł. Myślę, że rzeczywiście najbardziej sprawiedliwy jest podział według liczby karetek – liczba karetek zarówno specjalistycznych, jak i podstawowych, na podstawie wniosku wojewody odpowiednio uzasadnionego merytorycznie, według kryteriów, które mają państwo wymienione w uzasadnieniu, więc nie będę o tym mówić.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarekTwardowski">Cieszymy się, że to jest procedowane już w grudniu, ponieważ chcielibyśmy, żeby nowe środki, dzielone według tego algorytmu, zostały przekazane do kontraktowania od 1 stycznia 2009 r. W tej chwili procedura została już wszczęta w dziewięciu województwach, bo w siedmiu województwach umowy są zawarte na czas dłuższy. Tak więc rząd popiera tego typu rozwiązanie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Otwieram dyskusję. Oczywiście, będziemy mieć problemy, z którym na pewno wystąpi Biuro Legislacyjne, bo ja już na pierwszy rzut oka widzę, że coś tu jest nie tak, aczkolwiek zgadzam się, że doskonalenie algorytmu, czyli dodawanie precyzujących wskaźników czy kryteriów, jest zadaniem ustawodawcy.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos? Zgłaszają się panowie posłowie Sopliński i Racki. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AleksanderSopliński">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo. W wyniku przyjęcia art. 57a, w porównywaniu z aktualnie obowiązującym podziałem środków finansowych, wystąpią przede wszystkim negatywne skutki finansowe. I tak, w wyniku zmiany przepisów w zakresie podziału środków na zespoły ratownictwa medycznego bez zmiany liczby tych zespołów, województwo lubuskie przy najmniejszej liczbie mieszkańców otrzyma o 12.459.600 zł więcej niż wynikałoby to z dotychczasowego algorytmu, mimo że wskaźnik liczby zespołów przypadających na 10 tys. mieszkańców jest największy w kraju w województwie lubuskim, bo wynosi 0,51, a na przykład w województwie mazowieckim wynosi tylko 0,34. Straci na tym bardzo również województwo zachodniopomorskie, gdzie ta kwota in minus będzie wynosić odpowiednio ponad 7.960.000 zł, a wskaźnik wynosi 0,47. Określenie algorytmu według funkcjonujących i dodatkowych zespołów w 2009 jest niekorzystne, szczególnie dla tych województw, które zamieszkuje największa liczba mieszkańców, a mają w miarę racjonalny współczynnik liczby zespołów na 10 tys. mieszkańców. Przypomnę, jakie są to wskaźniki. Województwo małopolskie ma wskaźnik 0,33, województwo mazowieckie – 0,34, województwo wielkopolskie – 0,34, województwo dolnośląskie – 0,38 oraz województwo śląskie – 0,33 i największą liczbę mieszkańców.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AleksanderSopliński">Uważam, że miernikiem podziału środków w ogóle nie powinny być przeliczniki w stosunku do liczby zespołów. Zdaje się że jedynym rozwiązaniem w tym wypadku jest algorytm uwzględniający liczbę mieszkańców w danym województwie. Chciałbym to państwu przybliżyć. Tak więc, środki przeznaczone w ramach ratownictwa medycznego na jednego mieszkańca, po wprowadzeniu nowego algorytmu, będą wynosić: w województwie lubuskim 62,23 zł, w województwie zachodniopomorskim – 56,44 zł, w województwie warmińsko-mazurskim 55,81 zł, w województwie podlaskim – 55,08 zł, w województwie mazowieckim 45,65 zł, w województwie małopolskim 39 zł, w województwie śląskim 41 zł, w województwie wielkopolskim 42,30 zł. Zachodzi więc dość duża rozbieżność w wyniku proponowanego algorytmu.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#AleksanderSopliński">Z tego wynika moje pytanie do pana ministra. Dlaczego w wyniku tego projektu wystąpi taka rozbieżność, jeszcze większa niż w dotychczas obowiązującym algorytmie? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JózefRacki">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Jestem inżynierem, dlatego moja wypowiedź być może wzbudzi pewne zdziwienie tych, którzy nad tym projektem pracowali. Ten mechanizm, który jest zapisany w projekcie i o którym tutaj mówimy, dla mnie, jako inżyniera, w ogóle nie jest czytelny. Prosiłbym, żeby ministerstwo albo wnioskodawcy przemyśleli sprawę, aby ten algorytm był czytelnie zapisany. Tak, jak mówił mój przedmówca, chciałbym, aby wnioskodawcy wyjaśnili, jakie z tego algorytmu wynika wyliczenie dla Wielkopolski i województwa lubuskiego. Proszę o przykład wyliczenia. Dla mnie było by to jasne.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JózefRacki">Tak więc, moje zdanie jest takie, że powinny być prowadzone prace nad tym projektem – nie powinniśmy go dzisiaj przyjmować. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pan poseł Latos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TomaszLatos">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Na wstępie chciałbym zapytać o kwestię związaną z procedowaniem tego poselskiego projektu. Jak usłyszeliśmy, rząd nie tylko go popiera, ale – jak zrozumiałem – to rząd, a nie wnioskodawcy, uczestniczyli w konsultacjach. W związku z tym chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na temat trybu konsultacji, z kim były prowadzone i dlaczego w ich wyniku jest to projekt poselski, a nie rządowy. Co więcej, nikt z przedstawicieli ministerstwa w osobach ministra czy wiceministra nie jest podpisany pod tym projektem. Również nikt z członków Platformy Obywatelskiej zasiadających w prezydium Komisji nie jest podpisany pod tym projektem. Mamy więc następującą sytuację. Osoby, które w Platformie Obywatelskiej kreują politykę zdrowotną zasiadając w fotelach ministerialnych lub w prezydium Komisji, nie podpisują się pod projektem poselskim. W moim przekonaniu, nie jest to sytuacja zdrowa i normalna. Prosiłbym o wyjaśnienie tej kwestii. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, pan poseł Wrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WaldemarWrona">Panie przewodniczący, mam prośbę. Dajmy się może wypowiedzieć osobom, które są najbardziej zainteresowane zmianą tej ustawny, na przykład, przedstawicielom Polskiego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej, jakie jest ich stanowisko w kwestii tej ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Kto z pan i panów posłów chciałby jeszcze zabrać głos? Proszę bardzo, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BożenaSławiak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze, szanowni państwo. Pozwolę sobie nie zgodzić się z wypowiedzią mojego przedmówcy, pana posła Soplińskiego, ponieważ – moim zdaniem – w tym algorytmie nie może decydować tylko liczb ludności. Często jest to specyfika danego województwa. Na przykład, województwo lubuskie to w ponad 50% lasy. Miejscowości są od siebie znacznie oddalone, trzeba czasu, żeby tam dojechać. Nieraz potrzeba więcej zespołów. To, po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#BożenaSławiak">Po drugie, to województwo korzystało ze środków unijnych i prawie wszystkie powiaty mają centra powiadamiania ratunkowego przygotowane na poziomie europejskim. Postarano się w tym województwie o to, żeby mieć CPR-y i karetki. I co, teraz mamy je zlikwidować, bo nie będzie na to pieniędzy? To chyba dobrze, że ludzie mają takie możliwości, że mogą szybko i na czas dojechać do swoich miejscowości. Tak więc, często jest to też specyfika danego województwa. Nie tylko liczba ludności powinna decydować w tym algorytmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy jeszcze ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#BolesławPiecha">Proszę bardzo, pani przewodnicząca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ElżbietaStrekerDembińska">Szanowni państwo, zgodnie z uzasadnieniem tego dokumentu, dzisiaj nie mamy się zajmować rozwiązaniem wszystkich problemów ratownictwa medycznego. To jest bardzo wąski zakres regulacji dotyczący finansowania ratownictwa medycznego w roku 2009, przy czym pierwsze zdanie uzasadnienia mówi wyraźnie, że ten projekt ma na celu wyrównanie dysproporcji finansowych między województwami.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ElżbietaStrekerDembińska">Jakie te dysproporcje były? Mamy analizy z pierwszego półrocza, po drugie półrocze jest trudne do przeanalizowania z uwagi na dodatkowe środki, które zostały wprowadzone do systemu. Widzimy, że dla karetek odstawowych to zróżnicowanie było dość duże. Jest ono przedstawione graficznie. Dla karetek specjalistycznych różnice te były mniejsze. Rozumiem więc, że odejście od poprzedniego algorytmu jest czymś uzasadnione...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BolesławPiecha">Nie odchodzimy od algorytmu. Dodajemy tylko na rok 2009...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ElżbietaStrekerDembińska">Chwileczkę. Obowiązujące wytyczne do określenia algorytmu, to liczba ludności, gęstość zaludnienia, potrzeby nieprzekroczenia maksymalnego czasu dotarcia na miejsce zdarzenia itd. Natomiast wprowadzamy stosunek karetek specjalistycznych do karetek podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#ElżbietaStrekerDembińska">Podzielam zdanie mojego kolegi, Józefa Rackiego, że bardzo chętnie zobaczylibyśmy, jaki skutek ma przynieść ta zmiana w ustawie. Tak więc dobrze by nam było pokazać, w jaki sposób chcą państwo osiągnąć zamierzony cel, a więc wyrównanie dysproporcji. To, po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#ElżbietaStrekerDembińska">Po drugie, wiemy, że równocześnie toczą się rozmowy ze stroną społeczną. Pytam, jakie są wyniki tych rozmów i czy strona społeczna akceptuje tego typu rozwiązania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy jeszcze ktoś z pań i panów posłów chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#BolesławPiecha">Proszę, pani przewodnicząca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, szanowni państwo. Nie jestem podpisana pod tym projektem, w związku z tym mogę dopytywać. Chcę zapytać stronę rządową, pana ministra, czy dobrze rozumiemy proponowane zmiany.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#BeataMałeckaLibera">Otóż, odczytuję ten projekt w ten sposób że nastąpi dodatkowy przychód pieniędzy do każdego województwa, ponieważ ten algorytm, który dodajemy do poprzedniego, powoduje wyrównanie szans poprzez dodatkowe środki. Czy tak to należy rozumieć? Proszę o odpowiedź. To pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#BeataMałeckaLibera">Drugie pytanie. Prawdą jest, że najbardziej interesujące jest to, jak to się będzie mieć do liczby mieszkańców w poszczególnych województwach. Może rzeczywiście warto by było nam – posłom – zobrazować, jak będzie wyglądać finansowanie według nowego algorytmu na przykładzie dwóch, trzech województw, najbardziej i najmniej zaludnionych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#BolesławPiecha">Ja również chciałbym zabrać głos w tej sprawie. Myślę, że należy zacząć od spraw ogólnych i bardzo ważnych.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#BolesławPiecha">Zawsze byłem za tym, żeby doskonalić każdy algorytm, jednakże tu nie ma doskonalenia algorytmu, ponieważ algorytm definitywnie jest określony w art. 46 ust. 6, który nakłada na ministra zdrowia obowiązek wydania określonego dokumentu biorącego pod uwagę nie tylko liczbę ludności i gęstość zaludnienia, ale także parametr od zawsze postulowany przez środowiska związane z ratownictwem medycznym, czyli czas dojazdu. To on tu jest istotny. Nie jest istotne, ile jest ludzi i jaka jest gęstość zaludnienia. Istotne jest to, czy jesteśmy w stanie dojechać karetką w czasie 15–20 minut. To po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#BolesławPiecha">Po drugie. Moje zdziwienie budzi jednak tryb wprowadzenia tej nowelizacji. Jestem posłem – z całym szacunkiem – ale z poselskiego punktu widzenia tak karkołomnego zadania bym się nie podjął, ponieważ obliczanie algorytmu to są sprawy międzyresortowe i musi być ogólne porozumienie, chociażby Ministra Zdrowia z wojewodami – bo to oni dysponują planami zabezpieczenia ratowniczego na danym terenie – i Ministrem Finansów.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że do systemu ratownictwa medycznego nie wpłyną żadne dodatkowe pieniądze uruchomione przez tę nowelizację. Jest to opisane w ustawie budżetowej – 1,7. Koniec i kropka, chyba, że pan dyrektor Atlas mnie sprostuje – jest nowelizacja, że dokłada się tam 200–300 mln zł, ale ja w to raczej nie wierzę.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#BolesławPiecha">Rozumiem też, że jest to przepis przejściowy, bo nie przez przypadek znalazł się w rozdziale przepisy końcowe i przejściowe. W związku z tym powstaje pytanie, czy ten przepis ma działać jeden rok, czy ma być przepisem uniwersalnym, który będzie wyrównywać wszystkie te stany do kolejnej nowelizacji, bo dzisiaj podstawowym algorytmem jest wyprowadzony w rozporządzeniu Ministra Zdrowia, wynikający z art. 46. ust. 6, i go nikt nie zmieni? Prawda? Dodatkowo w przepisach przejściowych określa się, że w związku z tym, że istnieje dysproporcja, i to nie potrzeb zdrowotnych w zakresie ratownictwa medycznego, tylko zasobów, bo to jest typowe finansowanie zasobów, bo ja nie wiem, jaki plan zabezpieczenia ratunkowego ma wojewoda lubuski. To, że jest tam 50% lasów, to chwała Bogu. Ale takie województwa jak podkarpackie czy małopolskie mają 50% gór, proszę więc nie mówić o geografii.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#BolesławPiecha">W związku z tym pytam, czy Ministerstwo Zdrowia ma do tego aneksu, do tej przejściówki, konkretne przypisane sumy, o ile zwiększy się lub zmniejszy, w stosunku do algorytmu podstawowego zawartego w art. 46 ust. 6., finansowanie państwowego ratownictwa medycznego w województwach? To jest pierwsze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#BolesławPiecha">Drugie pytanie. Zapewne będzie duży spór legislacyjny o to, czy taki sposób wprowadzania i tak skonstruowany algorytm daje przeciętnemu odbiorcy prawa jasność odnośnie do kształtu przyszłego algorytmu, a co za tym idzie do rzeczy najbardziej emocjonującej, czyli pieniędzy, bo tu chodzi o pieniądze. I dlatego wiążą się z tym takie emocje.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#BolesławPiecha">Tę grupę pytań – pani przewodnicząca Łukacijewska pozwoli – skieruję do rządu. Panie ministrze, proszę o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MarekTwardowski">Panie przewodniczący, postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MarekTwardowski">Po pierwsze, pan poseł Latos źle zrozumiał. Projekt noweli ustawy jest poselski, natomiast jest rzeczą zrozumiałą, że koalicja rozmawia na ten temat z Ministrem Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#MarekTwardowski">Teraz odniosę się merytorycznie po kolei do wszystkiego. Proszę państwa, plan zabezpieczenia ratownictwa medycznego na danym terenie opracowuje wojewoda. To wojewoda jest odpowiedzialny za to, żeby ratownictwo działało prawidłowo. Wojewoda bierze pod uwagę to, co jest napisane w ustawie, a więc liczbę ludności, gęstość zaludnienia, potrzebę nieprzekroczenia maksymalnego czasu dotarcia do miejsca zdarzenia i liczbę zdarzeń powodujących stan nagłego zagrożenia zdrowotnego na terenie województwa. Analizując na tej podstawie, wojewoda występuje do ministra zdrowia, który również to analizuje z odpowiednim departamentem – Departamentem Polityki Zdrowotnej, naradza się z wojewodą i dyskutuje, czy to ma być zatwierdzone, czy nie.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#MarekTwardowski">Powiem państwu, że na dzisiaj, jeśli chodzi o te 16 województw, jest zatwierdzonych 1440 zespołów wyjazdowych. Niektóre województwa zakończyły procedurę zatwierdzania, a niektóre jeszcze przysłały, więc w tej chwili rozpatrujemy, jaka będzie ostateczna liczba zespołów wyjazdowych. W związku z tym to nie Minister Zdrowia narzuca wojewodzie, ile tych zespołów ma mieć, ale wojewoda odpowiedzialny na swoim terenie decyduje w dużej części o tym, ile takich zespołów chce posiadać. Oczywiście, my to analizujemy pod tym kątem, aby to było w miarę sprawiedliwie podzielone i na podstawie tych czterech kryteriów opisanych w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#MarekTwardowski">Padło tutaj pytanie, proszę państwa, czy którekolwiek województwo otrzyma mniej środków. Odpowiadam, że żadne województwo, również według tego algorytmu, o którym tutaj dzisiaj mówimy, nie otrzyma mniej środków. W stosunku do roku 2008 jest to wzrost – bez tych 130 mln zł – o 400 mln zł, a odejmując 130 mln zł, które zostały przekazane dla ratownictwa, będzie to wzrost o 300 mln zł. W związku z tym, patrząc na poszczególne województwa, nie ma takiej możliwości, żeby którekolwiek województwo otrzymało procentowo, środki finansowe takie, jak w roku 2008. Każde otrzyma więcej środków finansowych w przedziale od 15% do 25%, a nawet więcej. Czyli, jeżeliby ktoś porównywał tylko według liczby ludności – na czym głównie jest oparty ten algorytm obowiązujący w dniu dzisiejszym – i sobie to policzył, to, być może, w niektórych województwach tych środków było więcej, ale to, że my o tym dzisiaj rozmawiamy i że posłowie wnieśli to jako projekt poselski, bo jest taka potrzeba, wynika z tego, że środowiska ratowników zgłaszały, iż podział w tej chwili funkcjonujący jest niesprawiedliwy. W związku z tym była dyskusja na ten temat i były rozpatrywane różne warianty.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#MarekTwardowski">Przede wszystkim powiem, że zespół powołany przez ministra zdrowia pracuje teraz w Ministerstwie Zdrowia nad nowelizacją ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Członkowie tego zespołu rozważali, między innymi, w jaki sposób ten algorytm ma funkcjonować. Prace nad tym się toczą i w roku przyszłym będzie nowelizowana ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Ponieważ te prace nie zostały jeszcze zakończone, nie mogę powiedzieć, co dokładnie będzie tam zapisane, ale myślę, że będzie tam również zapisany sposób podziału środków na lata następne. Sądzę więc, że ten algorytm to jest ten, który obowiązywałby w roku 2009, bo na pewno ustawa będzie się do tego odnosić.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#MarekTwardowski">Myślę, że podzielenie tych środków według liczby zespołów wyjazdowych typu „S” i typu „P” jest dobrym rozwiązaniem, natomiast rozumiem, że jeżeli w ogóle tworzy się algorytmy, to zawsze ktoś będzie z tego bardziej, a ktoś mniej zadowolony. Nie ma tutaj idealnego podziału, bo zawsze przedstawiciele większego województwa powiedzą, że jemu się więcej należy, a mniejszego, że ono właśnie zostało pokrzywdzone. Tak to funkcjonuje w tej chwili. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, rozumiem, że pan dysponuje odpowiednimi tabelami i że algorytm zawsze dzieli na tych, którzy czują się pokrzywdzeni i na tych, którzy czują się beneficjantami. Czy mógłby pan wymienić te województwa, które będą się czuć pokrzywdzone i te, które zyskają? Ja rozumiem, że zyskają wszystkie, bo jest to dodatkowe 300 mln zł, ale niektóre dostaną proporcjonalnie więcej, i temu służy ta nowelizacja. Gdyby jej nie było, wszyscy dostaliby środki dzielone według dawnego rozporządzenia. Które województwa ten wyrównawczy mechanizm procentowo bardziej dofinansuje, i czy poza uzasadnieniem liczby zespołów, czyli finansowaniem bazy, będziemy finansować liczbę wyjazdów, czyli zadanie? Bo ja rozumiem, że budżet państwa i budżety poszczególnych resortów są dzisiaj nastawione na zadanie, a nie na finansowanie bazy, mamy bowiem tysiąc karetek, które musimy sfinansować. Czy można usłyszeć, które województwa dostaną proporcjonalnie więcej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MarekTwardowski">Dziękuję, panie przewodniczący. Przede wszystkim odpowiem na pytanie, które zadał pan najpierw, czyli czy to będzie przełożone na ilość wyjazdów. Nie, panie przewodniczący, bo ilość zespołów zależy też od tego, ile będzie wyjazdów. W związku z tym to już zostało skalkulowane. Gdyby więc ten algorytm miał być przez państwa posłów przyjęty i uchwalony przez parlament, patrząc na to, że w tej chwili mamy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BolesławPiecha">Proszę o ciszę, bo to, co w tej chwili pan minister mówi, to chyba najistotniejsze dane w tej nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarekTwardowski">Wyraźnie jeszcze komuś przeszkadzam. Komórki mamy wszyscy, ale to przeszkadza. Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, proszę kontynuować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MarekTwardowski">W tej chwili jest zatwierdzonych 1440 zespołów. Wpływają jeszcze wnioski z niektórych województw. Będzie to rozpatrywane, więc ta suma może się jeszcze zwiększyć. Natomiast, przybliżając procentowo, mogę powiedzieć, że w stosunku do roku 2008 województwa, według nowego algorytmu – jak policzyliśmy – otrzymałyby o tyle więcej: województwo dolnośląskie o około 27%, województwo kujawsko-pomorskie o około 47%, województwo lubelskie o około 25%, województwo lubuskie ponad 40%, województwo łódzkie ponad 25%, województwo małopolskie o 24%, województwo mazowieckie o 26%, województwo opolskie o 29%, województwo podkarpackie o 29%, województwo podlaskie o 33%, województwo pomorskie o 30%, województwo śląskie o 20%, województwo o świętokrzyskie o 14%, województwo warmińsko-mazurskie o 50%, województwo wielkopolskie o 21%, województwo zachodniopomorskie o 38%. W związku z tym we wszystkich województwach te kwoty znacznie wzrastają bezwzględnie i względnie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JarosławKatulski">Mam pytanie, na które pan minister, być może, nie będzie w stanie odpowiedzieć. Jak algorytm, jeśli byśmy go przyjęli, przełoży się w skrajnych województwach na stawkę aktualnie płaconą za dobokaretkę specjalistyczną i podstawową? Chodzi mi o to, czy będą województwa, które będą mogły znacznie podnieść tę stawkę i takie, które będą zmuszone do jej obniżenia, jeżeli przyjmiemy ten algorytm, a będą musiały zrealizować plan zabezpieczenia ratunkowego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, czy jest pan przygotowany do udzielenia odpowiedzi na to pytanie? Tu chodzi o koszt dobokaretki, a to jest przecież istota zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarekTwardowski">Mogę podać, że, według aktualnych symulacji, zespół...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#BolesławPiecha">Przepraszam, panie ministrze, mam jeszcze jedno pytanie. Rozumiem, że to są symulacje po uwzględnieniu nowelizacji ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MarekTwardowski">Tak, panie przewodniczący. Według nas, zespół specjalistyczny byłby finansowany w kwocie około 3830 zł, a zespół podstawowy w kwocie około 2780 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#BolesławPiecha">Każda karetka w Polsce tak samo? Czy są różnice w poszczególnych regionach, bo jak widzimy, algorytm jest różny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MarekTwardowski">Każda karetka w Polsce byłaby tak samo opłacana, dlatego, że liczba karetek zależy od tych czterech kryteriów. Według tych kryteriów wojewodowie decydują o liczbie tych karetek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#BolesławPiecha">Ale wiemy, że, na przykład, w województwie lubuskim karetek na głowę mieszkańca jest więcej niż w województwie śląskim. W związku z tym zadanie będzie realizowane za te same pieniądze, ale fizycznie będzie wykonanych mniej wyjazdów, mniej interwencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MarekTwardowski">Panie przewodniczący, jeżeli chodzi o zabezpieczenie ratownictwa medycznego, na danym terenie decyduje wojewoda. On również uzgadnia na podstawie czterech kryteriów ustawowych, ile tych zespołów ma mieć. My, w Ministerstwie Zdrowia, nie zatwierdzamy lekką ręką tylko „chciejstwa”. Jest to naprawdę analizowane, żeby nie było dysproporcji, bo musi się to opierać również na liczbie zdarzeń, czasie dotarcia itd. W związku z tym zostały stworzone takie kryteria. Liczba karetek nie wzrosła w sposób drastyczny. Natomiast musi być takie zabezpieczenie, żeby czas dotarcia do pacjenta był czasem wymaganym. Proszę państwa, na danym terenie, który, na przykład, nie jest rozległy, też musi być dużo zespołów, jeśli jest dużo wypadków, bo tak jest usytuowane województwo, ma autostrady czy drogi krajowe itd. Wszystko to jest brane pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Poprosiłbym jeszcze ewentualnie o drugą turę pytań. Proponowałbym – oczywiście, panie i panowie posłowie zawsze mają pierwszeństwo – żeby na ten temat wypowiedzieli się również goście. Proszę uprzejmie. I proszę się przedstawiać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#StanisławKłodziński">Moje nazwisko Kłodziński. Występuję w imieniu Polskiego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej, a konkretnie pana prof. Jakubaszki.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#StanisławKłodziński">Z tym projektem ustawy zapoznaliśmy się wczoraj. Pan profesor prosił, żeby przekazać państwu, iż mamy duże wątpliwości odnośnie do tej ustawy. Chodzi o dysproporcje elementów systemu ratownictwa medycznego. Tu jest mowa wyłącznie o zespołach wyjazdowych, a oprócz tego są jeszcze szpitalne oddziały ratunkowe i cała logistyka łączności. Na ten temat nic tu nie ma, a przecież stanowi to spójną całość. Jeżeli mówimy o medycynie ratunkowej i o systemie medycyny ratunkowej, to musimy brać pod uwagę te wszystkie elementy razem. Zwłaszcza, że w przypadku zespołów podstawowych, ci ratownicy, którzy jeżdżą, wielokrotnie pytają się lekarza SOR-u, czy mogą podać dany lek, czy inny, co mają zrobić z konkretnym pacjentem. Jeżeli my będziemy finansować wyłącznie karetki, a nie będziemy finansować SOR-ów, tego drugiego elementu, to ten system nie będzie działać w sposób właściwy.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#StanisławKłodziński">Druga sprawa, która się nasuwa, to kwestia wskaźników 0,75 i 1. To jest wyłącznie mechaniczny podział – 4 osoby na jedną karetkę albo 3 osoby. A przecież karetka to nie tylko załoga i jej płace, ale jest jeszcze paliwo i wiele innych czynników, które nie wiem, czy są tu uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#StanisławKłodziński">Trzecia sprawa – stosunek liczby karetek specjalistycznych do liczby karetek podstawowych. Naszym dążeniem byłoby, żeby do był stosunek 1:1, ale nam nie chodzi o mechaniczne stwierdzenie, że jest karetka z obojętne jakim lekarzem, tylko o stwierdzenie, że z lekarzem systemu, a więc kształcącym się w zakresie medycyny ratunkowej. Podobnie odnośnie do ratowników, chodzi nam o to, żeby przynajmniej jeden ratownik był licencjonowany. Oprócz tego jest zupełnie niewykorzystana grupa zawodowa jeżdżąca w karetkach – pielęgniarki – bardzo doświadczona. Przeważnie są to pielęgniarki, które pracowały na salach operacyjnych, przeszły do karetek i świetnie sobie dają radę, na przykład, przy intubacji. To jest bardzo istotna sprawa. Wreszcie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#BolesławPiecha">Panie doktorze, mam prośbę, bo my dzisiaj mamy do omówienia konkretny projekt, a pan się wymknął na wyżyny założeń nowej ustawy o ratownictwie. Proszę więc odnieść się do tej nowelizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławKłodziński">Jeszcze tylko kilka zdań o turystyce, panie przewodniczący. Są w Polsce rejony, takie jak Zakopane, gdzie w okresie świąteczno-sylwestrowym jest pół miliona ludzi, a karetek jest taka sama liczba, bo przypadają na 30–40 tys. stałych mieszkańców. Trzeba by to uwzględnić.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#StanisławKłodziński">I jeżeli już mówimy o karetkach, jest to kwestia wymiany taboru, bo rzeczywiście mamy ich dużo, ale są one bardzo stare i wymagają wymiany. Karetka nie powinna jeździć więcej niż 100–150 tys. km. Co więcej, powinna to być karetka na bazie mikrobusu, a nie furgonu do przewozu ziemniaków, jak jest w tej chwili. Niestety, tak to smutnie wygląda. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#BolesławPiecha">Jeszcze raz nawołuję do koncentrowania się na noweli, którą mamy przed sobą, bo ministerstwo zapowiedziało gruntowną nowelizację ustawy o ratownictwie medycznym, gdzie będzie właściwe miejsce na te wszystkie uwagi.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#BolesławPiecha">Pan Krzysztof Filip, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofFilip">Dziękuję, panie przewodniczący. Chciałbym podkreślić zasadniczą rzecz, a więc to, że pierwszy raz mówi się o tym, iż ten system podziału pieniędzy, który został ustalony, ma swoje mankamenty. „Solidarność” wielokrotnie to zgłaszała. Nasi przedstawiciele z ramienia Krajowej Sekcji Pracowników Pogotowia Ratunkowego od wielu miesięcy uczestniczyli w rozmowach w Ministerstwie Zdrowia i – jak rozumiem – z zaczynu tych rozmów wyłoniła się, między innymi, nowelizacja, która – w przekonaniu Krajowej Sekcji – idzie w dobrym kierunku, przede wszystkim niwelacji różnic za dobokaretkę. Jeśliby pan przewodniczący widział taką konieczność i pozwolił na to – jak państwo widzą, w rogu sali w charakterystycznych mundurkach są przedstawiciele tej Sekcji – jej przewodniczący mógłby przybliżyć te aspekty, które wpływały na decyzje o tej regulacji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że pan pisał ten projekt z grupą posłów. Czy się mylę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofFilip">Panie przewodniczący, Krajowa Sekcja – jak już powiedziałem – uczestniczyła w pracach tego zespołu. Nic poza tym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BolesławPiecha">Dobrze, rozumiem. Dziękuję bardzo. Kto następny do głosu? Pan dyrektor Gałązkowski.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#BolesławPiecha">Zgodnie z sugestią pana przewodniczącego Filipa, osobom, które się zgłoszą, oddam głos. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#RobertGałązkowski">Bardzo dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo. Brałem udział w pisaniu tej i poprzedniej ustawy. Tak jak pan przewodniczący spointował wypowiedź przedstawiciela Polskiego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej, przedmiotem dzisiejszego spotkania nie jest analiza merytorycznej strony ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, a mianowicie wykorzystania czy niewykorzystania lekarza systemu, pielęgniarki ratunkowej czy zakupu karetek. Na pewno celem tej nowelizacji ustawy jest wyrównanie poziomu – mówmy wprost – zarobków ratowników, lekarzy i pielęgniarek w całym kraju. Dzisiejsze dysproporcje uniemożliwiają obok, w województwach, zatrudnienie lekarzy, bo dysponenta zespołów ratownictwa medycznego po prostu na to nie stać. Ta nowelizacja idzie w kierunku dania szansy dysponentom na podniesienie jakości funkcjonowania systemu ratownictwa medycznego poprzez pozyskanie środków na zatrudnienie wykwalifikowanej kadry.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#RobertGałązkowski">Chciałbym również wyrazić swoje zdanie w kontekście poprzedniego algorytmu, który zdecydowanie różnicował wysokość kontraktowania zespołów ratownictwa medycznego. Rzeczywiście, tak jak powiedział pan minister Twardowski, żaden algorytm nie jest doskonały i zawsze będzie kogoś krzywdzić, ale uważam, że aby podnosić poziom funkcjonowania systemu ratownictwa medycznego, tę nowelizację trzeba przyjąć i dalej próbować stworzyć taki algorytm, który weźmie pod uwagę wszystkie elementy – populację, obszar, liczbę zespołów – bo to nie jest doskonały algorytm, ale on daje szansę na podnoszenie poziomu funkcjonowania systemu ratownictwa medycznego. A widzieliśmy, co w ostatnich miesiącach w Polsce się działo i jak to się przekładało na funkcjonowanie pomocy doraźnej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Jeśli wymienieni przez pana przewodniczącego Filipa chcą jeszcze zabrać głos, to proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JacekSzarek">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Nazywam się Jacek Szarek i jestem przewodniczącym Krajowej Sekcji Pogotowia Ratunkowego i Ratownictwa Medycznego NSZZ „Solidarność”.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#JacekSzarek">Tak jak mój kolega Filip słusznie zauważył, od samego początku zwracaliśmy się do Ministerstwa Zdrowia wyrażając wolę zmiany algorytmu obecnie obowiązującego w przepisach ustawy, który ze wszech miar krzywdzi wiele województw. Jak powiedział pan dr Gałązkowski, naszym celem wiodącym było podniesienie płac zespołów zatrudnionych w ambulansach i karetkach wyjazdowych na terenie całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#JacekSzarek">Większość z państwa podnosiła kwestię płatności za te ambulanse. W związku z tym muszę państwu powiedzieć, że nasz kraj można podzielić na bogatych, biednych i bardzo biednych. W zeszłym roku, między innymi, właśnie województwo lubuskie miało problem z karetkami – trzeba było wyasygnować dodatkowe pieniądze. Nowelizacja tego przepisu daje możliwość ujednolicenia stawki w całym kraju. Jest to jakby wyjście naprzeciw środowisku ratownictwa medycznego. Ja wiem, że to nie jest doskonałe, ale jest to jakiś początek. I my, jako Krajowa Sekcja Pogotowia Ratunkowego i Ratownictwa Medycznego NSZZ „Solidarność”, zdecydowanie podpisujemy się pod tym projektem nowelizacji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#BolesławPiecha">Czy jeszcze ktoś chce zabrać głos w tej sprawie? Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#RobertSzulc">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Robert Szulc, przewodniczący Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#RobertSzulc">Ja również jestem członkiem tego zespołu nowelizacyjnego, który ma przed sobą dwa ostatnie spotkania – jutro i 18 grudnia. Zapoznaliśmy się z projektem zmiany ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. W związku z tym zastanawia mnie jedna, zaskakująca rzecz. W dniu 20 listopada podczas prac zespołu nowelizującego – na których, z całym szacunkiem, pana ministra Twardowskiego nie było – zaczęliśmy przerabiać art. 46 dotyczący finansowania ratownictwa medycznego. Została poruszona kwestia nowego algorytmu. Pani dyrektor prowadząca to spotkanie bardzo chciała, abyśmy przyjęli projektowany wskaźnik 0,75. Natomiast mnie zastanawia, jak to jest możliwe, że projekt poselski trafia do laski marszałkowskiej, a jest pomijany w pracach zespołu nowelizacyjnego, który teoretycznie powinien o tym wiedzieć. Nawet nas nikt nie poinformował na spotkaniu tego zespołu 20 listopada, że taki projekt wpłynął do Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#RobertSzulc">My, jako Krajowy Związek Zawodowy Pracowników Ratownictwa Medycznego, nie mówimy temu algorytmowi „nie”. Rzeczywiście, prawda jest taka, że dysproporcje pomiędzy poszczególnymi województwami są w tej chwili bardzo duże. Powiem tylko, że między województwami lubuskim a świętokrzyskim różnica w przypadku dobokaretki wynosi 1000 zł. Tak więc to wyrównanie powinno nastąpić. Natomiast, mimo wielu próśb, nie przedstawiono nam 20 listopada podczas prac zespołu, czy ten algorytm faktycznie spowoduje takie wyrównanie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#BolesławPiecha">Bardzo dziękuję za te wyjaśnienia. Projekt był poselski, ale prace były rządowe. Tak to już w polskim Sejmie bywa.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#BolesławPiecha">Czy pan minister chciałby jeszcze zabrać głos? Pytam, bo chciałbym zakończyć pierwsze czytanie i przystąpić do procedowania. Jeśli nie, stwierdzam, że przeprowadzono pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#BolesławPiecha">Czy chce pan coś powiedzieć, panie ministrze? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MarekTwardowski">Dziękuję, panie przewodniczący. Chciałbym w związku z tym rozróżnić dwie sprawy. Praca, która się toczy nad ustawą, będzie polegać na tym, że zostanie przedstawiony odpowiedni rządowy akt prawny. Natomiast to, co wnieśli teraz posłowie, to projekt poselski. A jeśli chodzi o to, że na ten temat były rozmowy ze środowiskiem ratowników, jest oczywiste, że były, i miały prawo być. Jest to nowelizacja na wniosek tego środowiska. Myślę, że to środowisko będzie z tego zadowolone.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#MarekTwardowski">Natomiast obecnie mamy wyłącznie taką alternatywę. Jest grudzień, albo więc obowiązuje stary algorytm, który – moim zdaniem – jest mniej sprawiedliwy, żeby nie powiedzieć, że jest niesprawiedliwy w stosunku do nowego algorytmu, albo ten, który wychodzi naprzeciw postulatom środowiska, przy czym – jak rozumiem – będą jeszcze trwać prace, aby go jeszcze udoskonalić. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Jeszcze pani przewodnicząca Łukacijewska chciała zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Coraz bardziej podoba mi się specyficzne poczucie humoru pana przewodniczącego – już do niego przywykłam. Natomiast chcę powiedzieć, że posłowie to nie są ograniczone osoby, które nie wiedzą, co się w Polsce dzieje. Z nami także spotykali się przedstawiciele środowisk medycznych. Mieliśmy również sygnały od wojewodów. W ten sposób powstał ten projekt ustawy. Prosiłabym więc, aby nic nie sugerować.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#ElżbietaŁukacijewska">Natomiast bardzo się cieszę, że Ministerstwo Zdrowia pracuje nad nowelizacją całej ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym i na pewno wszystko to, co było tu dzisiaj przez państwa podnoszone, zostanie zawarte w projekcie rządowym. Przypominam też, że wczoraj rozmawialiśmy o podziale środków Narodowego Funduszu Zdrowia. Wtedy również dotykałam kwestii algorytmu podziału środków na poszczególne oddziały Narodowego Funduszu Zdrowia. Głos pana przewodniczącego szedł w tym kierunku, że nie ma idealnego algorytmu. Myślę jednak, proszę państwa, że przy tej zmianie ustawy posuwamy się o krok w kierunku uzyskania jak najlepszego rozwiązania. Myślę więc, że najważniejsze jest to, aby ci, którzy ratują nam życie, byli coraz bardziej zadowoleni i wynagradzani. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Pani przewodnicząca, nie śmiałbym sugerować, że pani tego nie konsultowała i że pani nie ma pojęcia – jak to pani stwierdziła. Jest pani osobą kompetentną i zapewne będzie tę ustawę prowadzić.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#BolesławPiecha">Mam jeszcze jedno pytanie przed zamknięciem dyskusji. Rozumiem, że to są przepisy przejściowe i obowiązują tylko w 2009 r. Czy się mylę? To niewiele zmienia w algorytmie, ale jest to przejściówka, która jest odzwierciedleniem „ustawy wedlowskiej” w polski prawie, gdzie też kierowano pewne strumienie środków finansowych do określonej grupy zawodowej.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, czy to jest przejściowy przepis tylko na 2009 r., czy jego fragmenty pozostaną w ustawodawstwie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MarekTwardowski">Wydaje mi się, że to jest przepis przejściowy, natomiast nie psuje on systemu, panie przewodniczący, tylko go naprawia, co z mocą chciałbym podkreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#BolesławPiecha">Dobrze, przyjmuję tę argumentację, chociaż niekoniecznie muszę się z tym zgadzać.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#BolesławPiecha">W związku z tym stwierdzam, że Komisja Zdrowia przeprowadziła pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym i przeprowadziła dyskusję. Zatem, jeśli nie usłyszę sprzeciwu, niezwłocznie przystąpimy do procedowania tego projektu ustawy zawartego w przedłożeniu poselskim. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do procedowania.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#BolesławPiecha">Zaczynamy od tytułu ustawy: „Ustawa o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym”. Czy są jakieś uwagi w tym zakresie? Nie ma uwag. Ponieważ nie słyszę sprzeciwu, uważam tytuł ustawy za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#BolesławPiecha">Art. 1. Czy pani przewodnicząca Łukacijewska, jako upoważniona, mogłaby krótko powiedzieć, co zawiera ten artykuł? Potem będziemy szczegółowo omawiać zawartość tego artykułu. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Panie przewodniczący, jak wspomniałam na wstępie, art. 1 uwzględnia dwa nowe kryteria, czyli liczbę zespołów ratownictwa medycznego ustaloną w wojewódzkim palnie oraz proporcję średniego wzrostu kosztów utrzymania zespołu do średniego kosztu utrzymania zespołu specjalistycznego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że w art. 57a, w ust. 2 pkt 1 obejmuje te zasady, które będą wyrównywane odnośnie do algorytmu istniejącego w rozporządzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Każdy z nas ma przed sobą projekt ustawy, nie chciałbym więc czytać tego, co zawiera pkt 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. W związku z tym zapytam panie i panów posłów, czy są jakieś zdania na tego artykułu. Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#BolesławPiecha">Czy rząd popiera takie brzmienie art. 57a?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MarekTwardowski">Tak, popieramy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#BolesławPiecha">Rząd popiera takie brzmienie art. 57a. Legislatorzy – proszę o uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PrzemysławSadłoń">Panie przewodniczący, szanowni państwo, w pierwszym rzędzie chciałbym zaproponować inne oznaczenie przedmiotowej regulacji. Państwo posłowie zaproponowali, aby ten artykuł znalazł się w przepisach przejściowych jako art. 57a. Wydaje się to miejscem niezbyt fortunnym. W moim przekonaniu, lepsze byłoby umieszczenie tego przepisu na początku rozdziału „Przepisy przejściowe, dostosowujące i końcowe” oraz oznaczenie tego artykułu jako 56a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#BolesławPiecha">Proste pytanie, panie mecenasie. W rozdziale 8 „Przepisy przejściowe, dostosowujące i końcowe” dokładamy art. 56a, a nie, jak proponują posłowie, po art. 57 art. 57a.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#BolesławPiecha">Pani poseł wnioskodawca, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Ja właśnie sięgam do źródła, czyli ustawy i porównuję...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#BolesławPiecha">Pani poseł, będzie to w rozdziale 8 „Przepisy przejściowe, dostosowujące i końcowe”. Chodzi tylko o to, żeby art. 57 był poprzedzony artykułem w tym brzmieniu, który pani zaproponowała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Myślę, że nie byłoby problemu, żeby w rozdziale 8, przed art. 57, był art. 56a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Rząd, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarekTwardowski">Zgadzamy się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#BolesławPiecha">Tak więc, rozstrzygnęliśmy pierwszą kwestię, dotyczącą tego, że art. 57a z przedłożenia poselskiego będzie mieć numerację 56a.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#BolesławPiecha">Proszę legislatorów o dalsze uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzemysławSadłoń">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, w poszczególnych uwagach będę się odnosić do kolejnych ustępów tego artykułu. I tak, jeżeli chodzi o ust. 1 w tej propozycji, mam sugestię redakcyjną. Proponowałbym, aby przepis ten w warstwie redakcyjnej uczynić bardziej spójnym z odpowiadającym mu merytorycznie przepisem art. 46 ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#BolesławPiecha">Proszę o krótkie objaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzemysławSadłoń">Tak, jak wspomniałem, moje uwagi mają charakter wyłącznie redakcyjny i zbliżają ten przepis, a mówiąc kolokwialnie, jego melodykę, do art. 46 ust. 4. Może przeczytam tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#BolesławPiecha">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PrzemysławSadłoń">„W 2009 r., na podstawie założeń, o których mowa w art. 46 ust 3, minister właściwy do spraw zdrowia, do dnia 15 stycznia 2009 r. przedstawia ministrowi właściwemu do spraw finansów publicznych wysokość środków na finansowanie zadań, o których mowa w art. 46 ust. 1, wraz z podziałem tych środków pomiędzy poszczególne województwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#BolesławPiecha">Czy rząd ma na piśmie te propozycje? To ważne, żeby je mieć na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MarekTwardowski">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#BolesławPiecha">Dobrze. Reasumując, chodzi o inne brzmienie ust. 1 w art. 56a – zdaniem legislatorów, bardziej jednoznaczne i doprecyzowujące. Pewnie pani poseł wnioskodawca do tego się odniesie. To jest konsumpcja tego, co jest dzisiaj zawarte w art. 57a ust. 1 przedłożenia.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#BolesławPiecha">Pytam więc, czy pani poseł ma jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Mam tylko wątpliwość, że w zmianie proponowanej przez grupę posłów jest jeszcze zapis: „...podziałem tych środków na województwa, dokonanym zgodnie z mechanizmem podziału środków, o którym mowa w ust. 2”, natomiast w przypadku zaproponowanym prze Biuro Legislacyjne nic się nie mówi o tym mechanizmie. Tego dotyczą moje wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Myślę, że legislatorzy to wyjaśnią, bo to jest cały ciąg poprawek redakcyjno-legislacyjnych. Sądzę, panie mecenasie, że one nie zmieniają istoty całej poprawki. Proszę się do tego odnieść. Chodzi głównie o zdanie: „zgodnie z mechanizmem podziału środków, o którym mowa w ust. 2”. Proszę, panie mecenasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzemysławSadłoń">Na samym początku powinienem był uprzedzić, że kolejne uwagi zgłaszane z naszej strony będą konsumowany tę wątpliwość, którą pani poseł wyraziła. Zresztą była o tym mowa w kolejnych propozycjach podczas pierwszego czytania. Ust. 2 tego artykułu budzi pewne wątpliwości odnośnie do jego jasności i precyzji. W związku z tym w kolejnych propozycjach, które Biuro będzie chciało przedstawić, zaproponujemy od strony legislacyjnej inne ujęcie ust. 2. W związku z tym to doprecyzowanie, o którym teraz jest mowa w ust. 1, będzie zbędne. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Proszę o wypowiedź przedstawicieli rządu. Rozumiem, że pani poseł musi się z tym zapoznać. Myślę, że tu się niczego nie pomija, aczkolwiek – tak jak powiedziałem – musi się wypowiedzieć rząd, bo to on trzyma kasę, i legislatorzy, by dołożyć starać, aby czytelny był przepis dotyczący podziału tych środków.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#BolesławPiecha">Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarekTwardowski">Te poprawki legislacyjne nie wypaczają sensu przepisu. W związku z tym myślę, że można je przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#BolesławPiecha">Czy pani przewodniczącą ma jeszcze w związku z tym jakieś uwagi? Nie. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że przyjmujemy ust. 1 w tym brzmieniu, oczywiście, z zastrzeżeniem, że jeżeli przyjmujemy ust. 1, to w zasadzie jesteśmy zobligowani przyjąć ust. 2 i dwa kolejne, które konsumują redakcyjno-legislacyjny sens całej poprawki. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#BolesławPiecha">Panie mecenasie, jakby brzmiał ust. 2 art. 56a?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzemysławSadłoń">W ust. 2 pierwsza propozycja dotyczyłaby odejścia od sformułowania „Mechanizmy podziału środków” na rzecz mówienia wprost o podziale środków pomiędzy poszczególne województwa. W związku z tym – jak mówiłem wcześniej – zasadne byłoby wykreślenie z ust. 1 tych wyrazów, które poprzednio w nim się znajdowały. Tak więc wprowadzenie do wyliczenia w ust. 2 – bo do tego zmierza ta poprawka – miałoby następujące brzmienie: „W celu ustalenia wysokości środków na finansowanie zespołów ratownictwa medycznego pomiędzy poszczególne województwa należy kolejno obliczyć:”. Już wyjaśniam, z czego wynika ta zmiana i propozycja takiej korekty.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#PrzemysławSadłoń">Zgodnie z tym, co pojawiało się w głosach w trakcie pierwszego czytania, zawarty w propozycji ust. 2 i jego kolejne punkty budzą wątpliwości odnośnie do sposobu obliczania. Są tam wymienione pewne składniki tych wyliczeń, natomiast – w naszym przekonaniu – nie wynika z tego jasno ani kolejność tych kroków, bo punkty nie determinują tego, w jaki sposób ma to być określone, ani zależność pomiędzy tymi punktami. Dlatego, aby nie było żadnych wątpliwości, proponujemy podkreślić że te wyliczenia mają być dokonywane kolejno i dotyczyć tych poszczególnych rzeczy, a więc w pkt 1 – sumy dla każdego z województw, w pkt 2 – sumy unormowanej liczby zespołów, a w pkt 3 – udziału procentowego. To była pierwsza uwaga do ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#PrzemysławSadłoń">Druga uwaga, również o charakterze redakcyjnym i legislacyjnym – bo one wszystkie mają taki walor – odnosi się do pkt 1 w tym ustępie, do zdania końcowego zawartego po dwóch literach a) i b). W projekcie wprowadza się skrót „unormowana liczba zespołów w danym województwie”. Jeśli przyjrzą się państwo projektowi, taki skrót w takiej konfiguracji więcej już w projekcie nie występuje. Mówi się jedynie o unormowanej liczbie zespołów. W związku z tym jest propozycja takiego właśnie brzmienia tego skrótu, a więc wykreślenia wyrazów „w danym województwie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#BolesławPiecha">Jeśli chodzi o ust. 2, mamy jeszcze pkt 2 i 3. Przypomnę, że w propozycji poprawki pkt 4 jest kolejnym ustępem, a ust. 3 zmienia swoją numerację.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, proszę odnieść się do sformułowania sposobu ustalenia wysokości środków, bo musimy pamiętać, że chodzi o 2009 r. – my ten rok musimy w sposób szczegółowy obliczyć, jakie środki mają być przekazane poszczególnym województwom – zgodnie z propozycją Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#MarekTwardowski">Nie zgłaszamy sprzeciwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#BolesławPiecha">Pani przewodnicząca, proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Ja też, analizując propozycje Biura Legislacyjnego, uważam, że są one właściwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy są jeszcze uwagi do ust. 2? Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PrzemysławSadłoń">W zasadzie kluczowa propozycja w celu uczynienia tego ustępu bardziej przejrzystym. Wyjęcie z tego ust. 2 pkt 4, oznaczenie go jako odrębny ustęp – na roboczo można go oznaczyć jako ust. 2a. Mówi on o obliczaniu wysokości środków dla danego województwa. Jest to kluczowe z punktu widzenia ust. 1, bowiem minister ma przedstawiać środki finansowe wraz z ich podziałem na poszczególne województwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. W związku z tym zrekapituluję.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#BolesławPiecha">Będziemy teraz przyjmować ust. 2, który jest poprawionym ust. 2 zawartym w projekcie ustawy, z tym, że ten ust. 2 w poprawce proponowanej przez legislatorów nie będzie 4-punktowy, tylko 3-punktowy w brzmieniu, które przedstawił pan mecenas. Rozumiem, że wtedy pkt 4, który jest kluczowy, bo daje ministrowi dokładne wskazówki, będzie kolejnym ustępem. Dla porządku legislacyjnego jest to lepsze rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MarekTwardowski">Tak, zgadzamy się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że ust. 2 w brzmieniu zaproponowanym przez Biuro Legislacyjne jest przyjęty. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że ust. 2 został przyjęty. Rozumiem, że pkt 4 z ust. 2 będzie teraz nowym ustępem. Pan mecenas zaproponował, żeby to był ust. 2a. Proszę o jego przedstawienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PrzemysławSadłoń">Brzmienie ust. 2a byłoby zbieżne z pkt 4 zawartym w projekcie. Tak więc ust. 2a brzmiały następująco: „wysokość środków na finansowanie zespołów ratownictwa medycznego dla danego województwa stanowi iloczyn środków ustalonych w ustawie budżetowej, z przeznaczeniem na finansowanie zadań zespołów ratownictwa medycznego i udziału procentowego, o którym mowa w ust. 2 pkt 3” – zmieniłoby się tylko odesłanie, w związku z wyjęciem tego fragmentu ust. 2 i uczynienie go odrębnym ustępem. Jest w tej chwili mowa o ust. 2 pkt 3, a nie – jak wcześniej – tylko o pkt 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Pani poseł, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#BolesławPiecha">Rząd, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#MarekTwardowski">Też się zgadzamy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#BolesławPiecha">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła ust. 2a – na roboczo – w treści zaproponowanej przez Biuro Legislacyjne, z istotną zmianą dotyczącą przywołania w ostatnim zdaniu. Zamiast sformułowania „o którym mowa w pkt 3”proponuje się przywołanie „o którym mowa w ust. 2 pkt 3”. Sprawa jest ta sama, a chodzi o inny podział na ustępy. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła ust. 2a.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#BolesławPiecha">Kolejna sprawa dotyczy ust. 3 z projektu ustawy. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PrzemysławSadłoń">W istocie, sprawa dotyczy dwóch ustępów – 3 i 4. Proszę zauważyć, że brzmienie ust. 3 i 4 pozostaje w logicznej sprzeczności, bowiem w ust. 3 mówi się: „Liczby zespołów, o których mowa w ust. 2 pkt 1, są ustalone na podstawie planów...”, co mogłoby świadczyć o stanie faktycznym, zastanym, natomiast w ust. 4 mówi się: „Przy ustaleniu liczby zespołów uwzględnia się...”, niejako wychodząc w przyszłość, co powoduje pewną niejasność i ewentualne wątpliwości przy interpretacji tych przepisów. Propozycja z naszej strony jest taka, aby połączyć brzmienie tych ustępów. Byłoby ono następujące: „ W 2009 r...” – dla podkreślenia, że ta sytuacja dotyczy tylko tego roku – „liczby zespołów, o których mowa w ust. 2 pkt 1, ustala się na podstawie planów, o których mowa w art. 21, uwzględniając współczynniki stanowiące stosunek okresu funkcjonowania zespołów ratownictwa medycznego wdanym roku do całego roku”. Propozycja jest wyłącznie legislacyjna. Unika się w ten sposób niezręczności, która wcześniej była zawarta w projekcie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Pani poseł wnioskodawca, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">W tym przypadku chciałbym usłyszeć zdanie rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#BolesławPiecha">Prosimy o zdanie rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#MarekTwardowski">Prosiłbym o rozważenie pewnej poprawki. Ponieważ dotyczy to całego planu na rok 2009, proponowałbym ewentualnie zapisać „Na rok 2009” zamiast „W roku 2009”, żeby było doprecyzowane, że dotyczy to całego roku 2009.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#BolesławPiecha">To jest typowa sprawa legislacyjna. Nie wiem, czy ma być „Na rok”, czy „W roku”. To jest różnica merytoryczna. Ja jej nie wyczuwam. To jest jednak problem legislacyjny.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#BolesławPiecha">Musimy mówić o poprawnej legislacji. Rozumiemy, że sprawa dotyczy roku 2009. Jak lepiej to ująć? Panie mecenasie, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PrzemysławSadłoń">W moim przekonaniu, rozróżnienie nie ma tutaj większego znaczenia. Zwracam tylko państwu uwagę na to, że w ust. 1 mówiliśmy „W roku 2009”. Myślę, że z punktu widzenia wykładni funkcjonalnej nie będzie to powodować żadnych wątpliwości interpretacyjnych, natomiast pozostawiam to do decyzji Wysokiej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem. Jeszcze raz chciałbym usłyszeć zdanie rządu, bo albo będziemy głosować, albo to przyjmiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#MarekTwardowski">Proponowałby jednak to inaczej zapisać niż w ust. 1, ponieważ chodzi o to, aby nie było wrażenia, że już w trakcie trwania roku 2009 będziemy jeszcze zmieniać...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że pan mecenas przyjmuje tę uwagę. Tak więc ta poprawka brzmiałaby tak, jak zaproponowali sejmowi legislatorzy, z wyjątkiem pierwszych trzech wyrazów „Na rok 2009”. Czy ktoś z państwa wnosi jakieś uwagi w tym zakresie? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#BolesławPiecha">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła tę poprawkę. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawka została przyjęta. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#BolesławPiecha">Przystępujemy do przyjęcia całości art. 1. Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu art. 1 w brzmieniu zaproponowanym w przedłożeniu, z poprawkami przyjętym na wniosek pani poseł wnioskodawczyni i Biura Legislacyjnego? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że art. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-113.3" who="#BolesławPiecha">Art. 2. Pani poseł, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Art. 2: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2009 r.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#BolesławPiecha">Jest to, oczywiście, sprawa dość trudna, ponieważ mamy ogromny niedoczas, jeśli chodzi o tę sytuację legislacyjną. Przykro mi, ale są pewne procedury. Nawet sam zgłosiłem wniosek, aby to było rozpatrywane już na tym posiedzeniu Sejmu, bo przecież początkowo nie było to przewidziane. Rozumiem, że jest to ważne.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, jesteśmy w stanie to utrzymać, a wy będziecie musieli później to liczyć. Nie wiem, jaka tam jest data, ale rozdział środków będzie musiał być wykonany na podstawie starego algorytmu, z uwzględnieniem tych przejściowych wyrównań dotyczących roku 2009. Jeżeli ustawa będzie uchwalona i podpisana 30 grudnia, to zdążycie? Tak.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#BolesławPiecha">Czy są inne propozycje daty? Nie ma zgłoszeń. Czy ktoś z państwa posłów jest przeciwny przyjęciu art. 2 określającego datę wejścia w życie tej ustawy na 1 stycznia 2009 r? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że art. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-115.3" who="#BolesławPiecha">Przystępujemy do przyjęcia całości nowelizacji. Czy ktoś z pan i panów posłów jest przeciwny przyjęciu całości nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, zawartej w druku nr 1388, z uwzględnieniem poprawek Komisji?</u>
          <u xml:id="u-115.4" who="#BolesławPiecha">Czy pan minister chce jeszcze zabrać głos w tej materii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#MarekTwardowski">Chciałbym podziękować panu przewodniczącemu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#BolesławPiecha">Jeszcze tego nie przegłosowaliśmy. Jeszcze może być sprzeciw. Niemniej dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś jest przeciwny przejęciu całości ustawy? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że nowelizacja została przez Komisję przyjęta i rekomendowana Wysokiej Izbie do szybkiego uchwalenia.</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#BolesławPiecha">Dziękuję, panie ministrze, za podziękowania. Czy pani poseł Łukacijewska zechciałaby być sprawozdawcą tej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#ElżbietaŁukacijewska">Jeśli Komisja nie wnosi sprzeciwu, to z przyjemnością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#BolesławPiecha">Czy jest sprzeciw? Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#BolesławPiecha">Ponieważ jest to ustawa, która może być objęta regulacją europejską, muszę wyznaczyć termin na wydanie opinii przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej. UKIE powinno się wypowiedzieć jutro do godziny 9.00, ponieważ – jak myślimy – jutro będzie dyskutowany projekt ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#BolesławPiecha">Ogłaszam przerwę.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#BolesławPiecha">Przystępujemy do rozpatrzenia uchwały Senatu w sprawie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.</u>
          <u xml:id="u-119.5" who="#BolesławPiecha">Proszę państwa, do uchwalonej przez Sejm ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, Senat, uchwałą z dnia 20 listopada 2008 r., zgłosił 8 poprawek. Komisja dysponuje opinią KIE stanowiącą, że poprawki Senatu nie są objęte zakresem prawa Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-119.6" who="#BolesławPiecha">Posłem sprawozdawcą tej ustawy był pan poseł Aleksander Sopliński. Czy jest przedstawiciel Senatu? Nie. Panie pośle, pan godnie zastąpi senatorów i krótko omówi poprawki proponowane przez Senat w uchwale.</u>
          <u xml:id="u-119.7" who="#BolesławPiecha">Rozpoczynamy procedowanie. Panie pośle, poprawka nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#AleksanderSopliński">Poprawka nr 1 dotyczy art. 3 ust. 4. W art. 3 ust. 4 pkt 1 po wyrazach „choroby zakaźnej” dodaje się wyrazy „w tym choroby szczególnie niebezpiecznej i wysoce zakaźnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z pań i panów posłów lub zaproszonych gości chciałby zabrać głos w tej sprawie? Jeśli nie, mam pytanie do rządu, ponieważ projekt był rządowy. Jak należy rozumieć tę definicję? Czy ona gdziekolwiek w ustawie ma swoje uzasadnienie – choroba szczególnie niebezpieczna i wysoce zakaźna? Jeżeli nie, pytam, czy w literaturze taka definicja jest używana?</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#BolesławPiecha">Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#AndrzejWojtyła">Dziękuję, panie przewodniczący. Chciałbym powiedzieć, że to jest poprawka, która nie zmienia sensu merytorycznego ustawy. Senat zwrócił uwagę na to, że takie doprecyzowanie musi się znaleźć w ustawie. My się z tym zgadzamy. W słowniczku jest definicja choroby szczególnie niebezpiecznej i wysoce zakaźnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa jest przeciwnego zdania? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawka nr 1 uzyskała akceptację Komisji i jest rekomendowana Wysokiej Izbie do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#BolesławPiecha">Poprawka nr 2, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#AleksanderSopliński">Poprawka nr 2 dotyczy art. 5 ust. 7 pkt 1, który otrzymuje brzmienie: „udzielanie informacji oraz niezbędnych danych podmiotom sprawującym nadzór epidemiologiczny”. Natomiast do Senatu trafił przepis w brzmieniu: „udzielanie informacji podmiotom sprawującym nadzór epidemiologiczny”. Tak więc w poprawce Senatu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#BolesławPiecha">Senat dodał wyrazy: „oraz niezbędnych danych”. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#AleksanderSopliński">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#BolesławPiecha">Rząd, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#AndrzejWojtyła">Popieramy tę poprawkę. Ona doprecyzowuje merytorycznie sens tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z pan i panów posłów jest przeciwny przyjęciu poprawki nr 2? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że poprawka nr 2 zyskała rekomendację Komisji i zostanie przedstawiona wysokiej Izbie z pozytywną opinią.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#BolesławPiecha">Poprawka nr 3, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#AleksanderSopliński">Poprawka nr 3 dotyczy art. 15 ust. 1, pkt 1, 2 i 3. Pierwotnie ust. 1 brzmiał – może przeczytam – „W skład zespołu kontroli zakażeń szpitalnych wchodzą:”, a pkt 1: „przewodniczący zespołu będący lekarzem”. Senat proponuje brzmienie pkt 1: „lekarz jako przewodniczący zespołu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#BolesławPiecha">Czy to jest jedyna różnica?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#AleksanderSopliński">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#BolesławPiecha">Pytam, bo tu jest przytoczone całe brzmienie ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#AleksanderSopliński">Tyle, jeśli chodzi o pkt 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#BolesławPiecha">To proszę omówić całość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#AleksanderSopliński">Pkt 2 w pierwotnym zapisie brzmiał: „specjalista do spraw epidemiologii lub higieny i epidemiologii w liczbie nie mniejszej niż 1 na 200 łóżek szpitalnych, będący pielęgniarką lub położną”. Senat proponuje brzmienie pkt 2: „pielęgniarka lub położna jako specjalista do spraw epidemiologii lub higieny i epidemiologii w liczbie nie mniejszej niż 1 na 200 łóżek szpitalnych”.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#AleksanderSopliński">Pkt 3 w pierwotnym zapisie: „specjalista do spraw mikrobiologii, będący diagnostą laboratoryjnym, jeżeli lekarz wymieniony w pkt 1 nie posiada specjalizacji z dziedziny mikrobiologii lekarskiej” zastąpiono brzmieniem: „diagnosta laboratoryjny jako specjalista do spraw mikrobiologii, jeżeli lekarz wymieniony w pkt 1 nie posiada specjalizacji z dziedziny mikrobiologii lekarskiej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Oczywiście, muszę o to zapytać legislatorów i rząd, ponieważ jest to zmiana merytoryczna, zwłaszcza w pkt 3, jeśli chodzi o diagnostę laboratoryjnego, i tylko w przypadku, kiedy lekarz wymieniony w pkt 1, czyli przewodniczący zespołu, nie jest mikrobiologiem.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#BolesławPiecha">Najpierw zwrócę się do legislatorów. Panie mecenasie, czy są jakieś zastrzeżenia do konstrukcji poprawki nr 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PrzemysławSadłoń">Panie przewodniczący, ta poprawka – jak pan powiedział – ma charakter merytoryczny. Z legislacyjnego punktu widzenia nie zgłaszamy zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#BolesławPiecha">Rząd, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#AndrzejWojtyła">Panie przewodniczący, tutaj jest jedna poprawka merytoryczna, która mówi o tym, że w zespole niekoniecznie muszą być pracownicy szpitala zatrudnieni na etatach. Tak się często dzieje, ponieważ lekarze i pielęgniarki są zatrudnieni na kontraktach. Senat wprowadził taką merytoryczną zmianę, a my się z tym zgadzamy, ponieważ dostosowuje ona te zapisy do realiów.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#AndrzejWojtyła">Pozostałe poprawki mają charakter redakcyjny, stylistyczny. Biuro Prawne Senatu argumentowało, że są to poprawki stylistyczne, więc Senat wprowadził je dla czystości języka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Nie będziemy dyskutować nad czystością języka proponowaną przez Senat. Przyjmujemy, że jest tutaj zdecydowana przewaga Senatu nad izbą niższą, czyli Sejmem. Rozumiem, że to nie muszą być sensu stricte pracownicy szpitala zatrudnieni na umowę o pracę, Mogą być również zatrudnieni na kontraktach.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś z państwa ma uwagę w tym zakresie? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#BolesławPiecha">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zaproponuje Wysokiej Izbie przyjęcie poprawki nr 3.</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#BolesławPiecha">Poprawka nr 4. Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#AleksanderSopliński">Poprawka nr 4. W art. 21, w ust. 1 wyrazy „15 dni” zastępuje się wyrazami „24 godzin”. W pierwotnym zapisie – może odczytam – było: „Lekarz lub felczer, który podejrzewa lub rozpoznaje wystąpienie niepożądanego odczynu poszczepiennego, ma obowiązek w ciągu 15 dni od powzięcia podejrzenia jego wystąpienia zgłoszenia takiego przypadku”. Senat proponuje zastąpienie wyrazów „15 dni” wyrazami „24 godzin”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Ta poprawka bezwzględnie jest merytoryczna.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#BolesławPiecha">Rząd, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#AndrzejWojtyła">Panie przewodniczący, zgadzamy się z tą poprawką Senatu, zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach. Lekarze zgłaszają nam o niepożądanych odczynach poszczepiennych, jesteśmy więc zmuszeni wycofywać poszczególne serie szczepionek. Zgadzamy się więc z Senatem, że to zgłoszenie powinno być niezwłoczne, w ciągu 24 godzin, żeby móc, na przykład, wycofać szczepionkę. Na razie nie było sytuacji, żeby całkowicie wycofać szczepionkę – po przebadaniu okazało się, że te niepożądane odczyny nie były spowodowane szczepieniami. Jednak, żeby nie zaburzyć ciągłości szczepień, jesteśmy za tym, żeby lekarze zgłaszali te przypadki w ciągu 24 godzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#BolesławPiecha">Powiem szczerze, że tak sformułowany przepis będzie bardzo trudny do realizacji. Lepszy byłby zapis „niezwłocznie”. Niestety, nie jesteśmy w stanie dokonać żadnej poprawki w tekście uchwały Senatu.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#BolesławPiecha">Według mnie, zapis „24 godzin” nakłada sztywny gorset. Może to być trudne do interpretacji. A co będzie, jeśli to nastąpi w 25 godzinie? Czy to już będzie sankcjonowane, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#BolesławPiecha">Czy są jeszcze głosy w dyskusji, jeśli chodzi o tę poprawkę? Rząd zdecydowanie uważa, że 15 dni to za długi okres.</u>
          <u xml:id="u-145.3" who="#BolesławPiecha">Czy wobec tego ktoś jest przeciwny poprawce nr 4 w uchwale Senatu? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie tej poprawki, aczkolwiek – jak powiedziałem – te 24 godziny nie są najbardziej fortunnym rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-145.4" who="#BolesławPiecha">Proszę, panie pośle. Poprawka nr 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#AleksanderSopliński">Poprawka nr 5 dotyczy art. 26 ust. 1 mówiącego o podejrzewaniu lub rozpoznawaniu zakażenia. Tak więc, wyrazy „lub położna” z pierwotnego brzmienia „lekarz, felczer, pielęgniarka lub położna” zastąpiono wyrazami „położna lub osoba wykonująca inny zawód medyczny”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że tutaj został rozszerzony katalog. Jest to poprawka merytoryczna.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#BolesławPiecha">Rząd, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#AndrzejWojtyła">Panie przewodniczący, chodzi o to, żeby dopuścić innych pracowników medycznych, na przykład, ratowników medycznych, którzy w pierwotnej propozycji nie byli uwzględnieni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z pań i panów posłów ma inne zdanie niż stanowisko rządu w zakresie proponowanej poprawki? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#BolesławPiecha">W związku z tym, jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła poprawkę nr 5 i rekomenduje ją Wysokiej Izbie.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#BolesławPiecha">Poprawka nr 6, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#AleksanderSopliński">Poprawka nr 6 dotyczy art. 30.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#BolesławPiecha">Rozumiem, że jest to poprawka redakcyjna – dodano przywołanie. Musimy jednak zwrócić się do legislatorów.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#BolesławPiecha">Panie mecenasie, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PrzemysławSadłoń">Istotnie, Senat zaproponował poprawkę redakcyjno-legislacyjną, wprowadzając pewne doprecyzowanie, gdyż poszczególne ustępy w ramach art. 30 były niespójne. W kilku miejscach przytaczało się nazwę rejestru w pełnym brzmieniu, a w tym miejscu mówiło się tylko o rejestrze. Natomiast chciałbym państwu zwrócić uwagę na to, że poprawka Senatu tej niespójności nie eliminuje, ponieważ dalej, w ust. 1 i 2, będzie przytoczona cała nazwa rejestru, w ust. 3 Senat proponuje poprawkę, aby mówić o rejestrze, o którym mowa w ust. 1, a w ust. 5 znowu mamy do czynienia z pełną nazwą tego rejestru. Tak więc, ta poprawka nie stanowi poprawki tej niespójności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#BolesławPiecha">Będzie to tylko inne spojrzenie na ten sam błąd legislacyjny, który popełniła Wysoka Izba nie ujednolicając nazewnictwa. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu tego rozwiązania zaproponowanego przez Senat? Jest sprzeciw.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#BolesławPiecha">W związku z tym przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za tym, żeby przyjąć poprawkę nr 6 Senatu w zaproponowanym brzmieniu? Proszę o podniesienie ręki. Kto jest przeciwny? Dziękuję. Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję bardzo. Proszę o wynik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#EwaGast">Zero głosów za, 3 przeciw i 13 wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#BolesławPiecha">Stwierdzam, że poprawka nr 6 nie uzyskała rekomendacji Komisji. Rozumiem, że ta sprawa wymagałaby doprecyzowania, ale musiałaby to być nowelizacja ustawy.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#BolesławPiecha">Panie pośle, poprawka nr 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#AleksanderSopliński">Poprawka nr 7 również dotyczy art. 30 i polega w lit. a) na skreśleniu pkt 1 w ust. 5. W lit. b) Senat proponuje skreślić w pkt 2 wyrazy „rejestrów zakażeń i zachorowań na chorobę zakaźną, zgonów z powodu zakażenia lub choroby zakaźnej, i ich podejrzeń oraz przypadków stwierdzenia dodatniego wyniku laboratoryjnego i”. Natomiast pkt 3 Senat proponuje oznaczyć jako pkt 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Najpierw zapytam rząd, czy to stwarza jakiekolwiek wątpliwości merytoryczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#AndrzejWojtyła">Jest to powtórzenie pkt 1 i 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#BolesławPiecha">Merytorycznie nie ma to znaczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#AndrzejWojtyła">To jest zmiana, którą proponujemy przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#BolesławPiecha">Panie mecenasie – zwracam się do przedstawiciela Biura Legislacyjnego – czy propozycja Senatu jest bardziej czytelna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#PrzemysławSadłoń">Ta poprawka jest jak najbardziej zasadna. Proszę zwrócić uwagę na to, że zakres pojęciowy pkt 1 i 3 jest w zasadzie zbieżny. Natomiast ten fragment, który jest wykreślany z pkt 2, jest tam zbędny. Tak więc, cała poprawka jest zasadna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że rząd przychyla się do stanowiska Senatu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#BolesławPiecha">Czy ktoś z pań i panów posłów chciałby zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie poprawki nr 7. Sprzeciwu nie słyszę. Rekomendacja jest pozytywna.</u>
          <u xml:id="u-163.2" who="#BolesławPiecha">Poprawka nr 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#AleksanderSopliński">Poprawka nr 8 dotyczy art. 41 ust. 4 i 5, gdzie wyrazy „wirusem nabytego niedoboru odporności” zmienia się na wyrazy „ludzkim wirusem niedoboru odporności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#BolesławPiecha">To już jest pytanie do specjalistów, czy jest wirus nabytego niedoboru odporności czy wirus niedoboru odporności – w jednym przypadku wirus ludzki, a w drugim nie.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#BolesławPiecha">Panie ministrze, proszę o wyjaśnienie, jaka jest poprawna nazwa wirusa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#AndrzejWojtyła">Panie przewodniczący, poprawna nazwa brzmi tak, jak proponuje Senat. Jest ona zbieżna z załącznikiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#BolesławPiecha">Dziękuję bardzo. Czy ktoś ma uwagi w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#AleksanderSopliński">Myślę, że jest pewna rozbieżność, ponieważ pani dyrektor Marzec, która była obecna, kiedy redagowaliśmy tę poprawkę, sugerowała, żeby pisać „wirusem nabytego niedoboru odporności HIV”. To była redakcja pani dyrektor Marzec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#BolesławPiecha">Tego tutaj nie rozstrzygniemy. Musimy przytoczyć właściwe nazewnictwo i nomenklaturę, która obowiązuje nie tylko w Polsce i jest zrozumiała. Panie pośle, nie jestem specjalistą, nie rozstrzygnę tego.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#BolesławPiecha">Panie mecenasie, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#PrzemysławSadłoń">Ja też nie będę rozstrzygać, która nazwa jest poprawna. Natomiast zwracam państwa uwagę na to, że w załączniku do ustawy, w pkt 55, w przypadku HIV jest mowa o zakażeniu „ludzkim wirusem niedoboru odporności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#BolesławPiecha">Mamy więc odnośnik do załącznika i w zasadzie ta nazwa nie powoduje zmiany myślenia. Myśli się o tym samym problemie. Tak to rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#BolesławPiecha">Kto z państwa ma inne zdanie w tym zakresie, bo, że pani dyrektor Marzec, to wiemy? Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#BolesławPiecha">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja rekomenduje Wysokiej Izbie poprawkę nr 8 do przyjęcia. Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-171.3" who="#BolesławPiecha">Sprawozdawcą Komisji będzie pan poseł Aleksander Sopliński, jeżeli wyrazi na to zgodę. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-171.4" who="#BolesławPiecha">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>