text_structure.xml
25.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Były w nim zawarte dwa punkty. Dzisiaj pani poseł Beata Kempa z powodu natłoku prac w Sejmie, w których musi brać udział, zwróciła się do mnie z prośbą o przeniesienie na inny termin rozpatrzenia drugiego punktu naszego porządku dziennego, czyli o poselskim projekcie uchwały o rozszerzeniu kompetencji „komisji hazardowej”.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WojciechSzarama">Proponuję, aby Komisja uwzględniła wniosek pani poseł. Czy usłyszę sprzeciw? Sprzeciwu nie słyszę. Wobec tego pozostaje nam przyjęcie opinii w sprawach przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#WojciechSzarama">Czy do tego zmienionego porządku dziennego są uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Pierwsza sprawa przed Trybunałem Konstytucyjnym o sygn. akt P 14/10. Projekt stanowiska przedstawi pan poseł Grzegorz Karpiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#GrzegorzKarpiński">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, sprawa o sygn. akt P 14/10 jest sprawą z pytania prawnego Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum IX Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oraz kilku innych sądów i dotyczy uchwalonej w 2008 r. ustawy o postępowaniu kompensacyjnym w podmiotach o szczególnym znaczeniu dla polskiego przemysłu stoczniowego.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#GrzegorzKarpiński">Jak zapewne państwo pamiętają, w 2008 r. przyjęliśmy ustawę, która miała zapewnić rekompensaty i odszkodowania oraz szkolenia i miejsca pracy dla pracowników przemysłu stoczniowego w związku z likwidacją stoczni. W toku prac senackich została zgłoszona poprawka do ustawy, która ostatecznie przez Sejm została przyjęta. Przepis, będący efektem tej poprawki, został zakwestionowany przez pytające sądy.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#GrzegorzKarpiński">Przepis ten dotyczy oto takiej sytuacji. Ustawa przewidywała, iż osobom, które nabyły prawo do emerytury, nie przysługiwało jednorazowe odszkodowanie pieniężne z tytułu utraty pracy w stoczni. Poprawka Senatu wyeliminowała spośród podmiotów uprawnionych do tego jednorazowego odszkodowania tych pracowników, którzy nabyli prawa emerytalne albo osiągnęli wiek emerytalny zgodnie z ustawą o rentach i emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, czyli wynoszący 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#GrzegorzKarpiński">Upraszczając, poprawka senacka wprowadziła rozróżnienie na pracowników, którzy mają prawo do emerytury na podstawie przepisów o emeryturach wcześniejszych i na tych, którzy mają prawo do emerytury na podstawie przepisów powszechnych, czyli tych związanych z osiągnięciem wieku emerytalnego 65 i 60 lat.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#GrzegorzKarpiński">Sądy pytające zakwestionowały zgodność tego przepisu z zasadą równości wyrażoną w art. 32 konstytucji, z zasadą demokratycznego państwa prawa, w tym z zasadą sprawiedliwości społecznej, wyrażoną w art. 2 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#GrzegorzKarpiński">Trzeba się zgodzić ze stanowiskiem sądów pytających, bo rozróżnienie ze względu na wiek jest rozróżnieniem dyskryminującym. Można byłoby próbować bronić tego przepisu, ale tylko w brzmieniu, jakie przedstawił w swoim przedłożeniu rząd, gdzie osoby, które mają uprawnienia emerytalne, bez względu na to, jaka jest podstawa tego prawa – czy jest ona związana z wcześniejszą emeryturą, czy też z osiągnięciem wieku emerytalnego – nie uzyskują jednorazowego odszkodowania. Ale wprowadzenie rozróżnienia ze względu na wiek nie znajduje żadnego uzasadnienia w treści ustawy, w tym, co miało być osiągnięte przez ustawodawcę, i ma charakter dyskryminujący.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#GrzegorzKarpiński">Dlatego proponuję, aby Komisja zaproponowała marszałkowi stanowisko, w którym wnosimy o stwierdzenie, że art. 114 ust. 2 pkt 4 ustawy o postępowaniu kompensacyjnym w podmiotach o szczególnym znaczeniu dla polskiego przemysłu stoczniowego jest niezgodny z art. 32 ust. 1 i 2 konstytucji w zakresie, w jakim różnicuje pracowników posiadających prawomocne orzeczenie stwierdzające nabycie uprawnień do emerytury w zakresie prawa do uzyskania jednorazowego odszkodowania pieniężnego, o którym mowa w art. 118 ust. 2 tej ustawy, przyznając to prawo tylko tym pracownikom, którzy nie osiągnęli wieku emerytalnego wynoszącego 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 14/10 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Czy pan poseł chce reprezentować Sejm przed Trybunałem w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#GrzegorzKarpiński">Tak, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WojciechSzarama">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Uznaję, że Komisja rekomenduje marszałkowi posła Grzegorza Karpińskiego jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt P 21/10. Wystąpimy w takim razie do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do kolejnej sprawy. W sprawie o sygn. akt P 21/10 projekt stanowiska powinien przedstawiać poseł Andrzej Dera. Pan poseł jest dzisiaj nieobecny, więc proszę przedstawiciela Biura Analiz Sejmowych o omówienie sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejHerbet">Sprawa o sygn. akt P 21/10 jest sprawą z pytania prawnego Sądu Rejonowego w Grudziądzu Wydział I Cywilny, który na kanwie sprawy zawisłej przed nim, wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, czy art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali w zakresie, w jakim przewiduje uprawnienie wspólnoty mieszkaniowej do żądania w trybie procesu sprzedaży lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości z powodu długotrwałego zalegania przez właściciela z zapłatą należnych od niego opłat, jest zgodny z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#AndrzejHerbet">Pytanie ma charakter zakresowy. Przedmiotowy przepis, który jest skarżony, ma bowiem szerszą treść normatywną. Jest to przepis, zgodne z którym wspólnota mieszkaniowa może wystąpić z powództwem w trybie procesowym o nakazanie sprzedaży lokalu, należącego do jednego z jej członków, w trzech sytuacjach. Po pierwsze, jeżeli właściciel zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat, po drugie, jeżeli wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu, po trzecie, jeżeli przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#AndrzejHerbet">Wątpliwości pytającego sądu nie budzi sama możliwość żądania przez wspólnotę mieszkaniową sprzedaży lokalu jednego z jej członków, jednego z właścicieli, a jedynie ta sytuacja, kiedy podstawą wystąpienia z takim żądaniem jest długotrwałe zaleganie z opłatami.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#AndrzejHerbet">Rozumowanie pytającego sądu jest następujące. Pytający sąd uważa, że przesłanką wystąpienia z takim żądaniem jest status wspólnoty mieszkaniowej jako wierzyciela, a cała procedura ma doprowadzić do zaspokojenia istniejącej zaległości w zapłacie opłat.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#AndrzejHerbet">Istotnie, gdyby takie rozumowanie się sprawdziło, to zastrzeżenia pytającego sądu należałoby podzielić. Jednak naszym zdaniem, tak nie jest. Omawiany przepis, we wszystkich trzech przypadkach identycznie, należy traktować nie jako sposób zaspokojenia już istniejącej zaległości, ponieważ tego wspólnota może dochodzić w typowym postępowaniu w sprawie o zasądzenie, ale należy postrzegać jako specyficzną sankcję organizacyjną, z którą wspólnota może wystąpić przeciwko swojemu członkowi, którego zachowanie narusza podstawowe obowiązku związane z odrębną własnością lokalu i to w sposób, który jest kwalifikowany, albo przez czas trwania tego naruszenia, albo przez jego skutki.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#AndrzejHerbet">Naszym zdaniem, istotą tego mechanizmu nie jest dochodzenie przez wspólnotę mieszkaniową do zaspokojenia zaległości, która już istnieje, ale chodzi o uniknięcie sytuacji, w której pro futuro pozostali członkowie wspólnoty mieszkaniowej będą musieli, mówiąc wprost, kredytować funkcjonowanie wspólnoty mieszkaniowej w zakresie, w jakim jeden z właścicieli, będący w zwłoce i nieuiszczający terminowo opłat, tego nie czyni.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#AndrzejHerbet">Z tego względu proponujemy uznać, iż art. 16 ust. 1 ustawy o własności lokali w zakresie, w jakim przewiduje uprawnienie wspólnoty mieszkaniowej do żądania w trybie procesu sprzedaży lokalu w drodze licytacji z powodu długotrwałego zalegania przez właściciela z zapłatą należnych od niego opłat, jest zgodny z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#AndrzejHerbet">Co prawda pytający sąd stawia jeszcze pewne wątpliwości co do zgodności tego przepisu z zasadą proporcjonalności, ale naszym zdaniem, sama konstrukcja przepisu operującego zwrotem niedookreślonym o dość dużym poziomie ogólności, czyli „długotrwałe zaleganie z zapłatą należnych opłat” jest taka, że umożliwia sądowi orzekającemu w konkretnej sprawie stosowanie tej sankcji tylko w sytuacjach ostatecznych, czyli w sytuacjach, kiedy ta zaległość ma naprawdę charakter, który godzi w podstawy finansowe funkcjonowania wspólnoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi do przedstawionego stanowiska? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt P 21/10 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Sprawę reprezentowania Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym rozstrzygniemy w terminie późniejszym wspólnie z panem posłem Andrzejem Derą.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#WojciechSzarama">Przechodzimy do kolejnej sprawy. Projekt stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 4/10 pozwolę sobie ja zreferować.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#WojciechSzarama">Jest to skarga konstytucyjna komornika na przepisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji. Skarżący podnosi wątpliwość, co do zgodności art. 49 ust. 1 i 2 wspomnianej ustawy z art. 64 ust. 2 w związku z art. 2 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#WojciechSzarama">Trybunał Konstytucyjny zajmował się już tym przepisem. Może przypomnę tylko, że skarżony jest przepis w brzmieniu, które już nie obowiązuje, a mianowicie w brzmieniu: „W wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zmniejszyć wysokość opłaty, o której mowa w ust. 1”.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#WojciechSzarama">Ustalanie wysokości opłat egzekucyjnych określa ustawa. Generalnie mówi się tam o 15% od wartości egzekucji, natomiast w art. 49 ust. 2 ustawy był zawarty wyjątek, który mówił, że w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zmniejszyć wysokość opłaty.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#WojciechSzarama">Ten przepis był badany pod względem zgodności z art. 2 konstytucji i Trybunał orzekł wówczas, że jest on zgodny z przywołanym wzorcem konstytucji.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#WojciechSzarama">W omawianej skardze została poszerzona nieco baza naruszeń konstytucji i wniosek jest uzupełniony o stwierdzenie niezgodności art. 49 ustawy o komornikach sadowych i egzekucji z art. 64 ust. 2 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#WojciechSzarama">Wnosimy o uznanie, że art. 49 ustawy jest zgodny z art. 64 ust. 2 konstytucji, zaś w pozostałym zakresie o umorzenie postępowania ze względu na to, iż badanie tego przepisu z art. 2 konstytucji już się odbyło i w tej sprawie Trybunał Konstytucyjny już wydał wyrok.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#WojciechSzarama">Uznajemy także, że w tej części skargi, gdzie mówi się o niekonstytucyjności art. 49 ust. 1 ustawy, również powinno nastąpić umorzenie, ponieważ później w uzasadnieniu skargi pełnomocnik pana komornika nie wykazuje żadnych naruszeń. Mówi tylko, że nie zgadza się z tym sposobem naliczania opłaty egzekucyjnej, który jest zaprezentowany w ustawie.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#WojciechSzarama">Mam takie pytanie do pani mecenas. Czytając obecne brzmienie ustawy o komornikach sądowych, odnoszę wrażenie, że rolę przepisu zawartego w art. 49 ust. 2 ustawy spełnia teraz ust. 10 art. 49 w nowym brzmieniu. A więc przepis dający sądowi pewną możliwość miarkowania tej opłaty został zachowany? Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MarzenaLaskowska">Ten przepis nie został zachowany, tylko przywrócony ustawą nowelizującą uchwaloną w lutym tego roku. Przy czym został przywrócony mechanizm miarkowania, ale w nowym otoczeniu normatywnym. To znaczy, występują obecnie pewne różnice mechanizmu ustalania opłat egzekucyjnych w stosunku do tego mechanizmu, który jest przedmiotem sprawy, którą referuje pan przewodniczący. W związku z tym nie ma takiego idealnego przeniesienia argumentacji i wniosków co do konstytucyjności lub nie, jeśli chodzi o poprzedni i aktualny stan prawny.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WojciechSzarama">Tu jest napisane tak: „Po rozpoznaniu wniosku, o którym mowa w ust. 7” – czyli tego wniosku o obniżenie wysokości opłat – „sąd może, uwzględniając w szczególności nakład pracy komornika oraz sytuację majątkową wnioskodawcy oraz wysokość jego dochodów, obniżyć wysokość opłat, o których mowa w ust. 1 i ust. 2”, czyli 15% wyegzekwowanego świadczenia co do zasady. Są tu zakreślone granice, że nie może być mniej i nie może być więcej.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WojciechSzarama">Teraz ten przepis jest już nieco inaczej skonstruowany, bo znajdują się tu takie, można powiedzieć, wytyczne, czym powinien kierować się sąd, orzekając w zakresie wniosku. Natomiast poprzednio mieliśmy do czynienia z takim bardzo ogólnym przepisem.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WojciechSzarama">W tej sprawie komornik domaga się wynagrodzenia około 50 tys. złotych, a sąd mu przyznał wynagrodzenie w wysokości 1200 złotych.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#WojciechSzarama">Proszę mi powiedzieć, co byłoby, gdyby sąd przyznał mu wynagrodzenie w wysokości 10 złotych?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarzenaLaskowska">Wynagrodzenie w wysokości 10 złotych byłoby poniżej minimum, które przewidywała ustawa o komornikach sądowych i egzekucji. Mechanizm, do którego odnosimy się w stanowisku, przewidywał, że opłaty egzekucyjne ustalane są procentowo i wynoszą 15% egzekwowanej należności, ale istnieje pewien próg minimalnej i maksymalnej opłaty egzekucyjnej. Wynosił on wówczas jedną dziesiątą przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego i sąd, który rozstrzygał sprawę komornika, będącego skarżącym, utrzymał się w tych granicach. Nie mogła to być kwota wynosząca 10 złotych. Zamysł ustawodawcy był bowiem taki, że minimalne opłaty egzekucyjne wynikające z ustawy zapewnią możliwość funkcjonowania kancelariom komorniczym.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#MarzenaLaskowska">Chcę dodać, że w skardze konstytucyjnej argumentacja została skonstruowana w ten sposób, żeby pokazać, że zaledwie jakiś promil początkowo ustalonej przez komornika należności został ostatecznie przyznany przez sąd. Natomiast analiza akt sądowych wskazuje na to, że jedyną czynnością, jaką komornik wykonał w sprawie leżącej u podstaw niniejszej skargi konstytucyjnej, było zajęcie rachunku bankowego, co ograniczyło się do wysłania dwóch pism. W związku z czym sąd zarówno pierwszej, jak i drugiej instancji wskazał, że nakład pracy komornika był niewspółmierny w stosunku do wartości opłat egzekucyjnych ustalonych przez niego. Co więcej, z uzasadnienia wyroku drugiej instancji wynikało, że w apelacji komornik nie kwestionował tego, że jego wysiłek i nakład pracy był nieduży, tylko formułował zarzuty na tle formalnoprawnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WojciechSzarama">Podzielam to stanowisko, tym bardziej, że stan faktyczny tej sprawy był taki a nie inny. Dobrze, że w obecnie obowiązujących przepisach mamy konkretyzację przesłanek, którymi sąd powinien się kierować.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#WojciechSzarama">Czy są jakieś pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#StanisławRydzoń">Panie przewodniczący, proponuję panu, aby pan sięgnął do prac nad ostatnią zmianą, kiedy to o opus moderandi sądu sporo mówiliśmy. Proponuję też zapoznać się z poprawkami Senatu, choć Sejm je odrzucił ostatecznie. Ale tam było dalsze wskazanie znamion, którymi sąd powinien się kierować. Baliśmy się jednak, że nastąpi zalew spraw. Tam było takie ograniczenie, żeby tych spraw nie było za dużo. Odnoszę wrażenie, że może paść takie pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WojciechSzarama">Czy są jeszcze jakieś pytania lub uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarzenaLaskowska">Chcę dodać jeszcze, że skarga o takim samym zakresie zaskarżenia, o takich samych wzorcach, o sygn. akt SK 34/09 została wcześniej złożona w Trybunale Konstytucyjnym i Komisja zajęła w stosunku do niej stanowisko analogiczne, co do konkluzji we wrześniu minionego roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyKozdroń">Ale nie została jeszcze rozpoznana?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MarzenaLaskowska">Nie, nie została.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WojciechSzarama">W uzasadnieniu piszemy, że teoretycznie rzecz biorąc, Trybunał Konstytucyjny powinien umorzyć postępowanie w tej sprawie. Czy uważa pani, że Trybunał powinien raczej rozpatrzyć niezgodność art. 49 ustawy o komornikach z art. 64 konstytucji?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MarzenaLaskowska">Art. 64 ust. 2 konstytucji stanowi nową jakość, jeżeli chodzi o wzorce kontroli w stosunku do tych, które były przedmiotem rozpoznania w uprzednio rozstrzygniętej przez Trybunał Konstytucyjny sprawie o sygn. akt P 18/05. Ja nie wykluczam, że Trybunał uzna, że istota zarzutów w niniejszej skardze skonsumowana została przez Trybunał Konstytucyjny poprzednim rozstrzygnięciem. Ale prezentujemy stanowisko, które w sposób wyczerpujący, również zabezpieczający pozycję Sejmu jako uczestnika postępowania, będzie prowadziło do wniosku o zgodności.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#MarzenaLaskowska">Można wskazać w sprawach napływających do Trybunału Konstytucyjnego skargę, której odmówiono nadania dalszego biegu. Zostało wniesione zażalenie, które zostało odrzucone przez trzyosobowy skład sędziów Trybunału Konstytucyjnego, w której również wśród wzorców wskazany był art. 64 konstytucji. Z tym, że wówczas uzasadnienie o nienadawaniu dalszego biegu skardze konstytucyjnej było wieloskładnikowe, a zasada ne bis in idem, mówiąca o tym, że sprawa była już rozstrzygnięta, było jednym z elementów rozumowania Trybunału Konstytucyjnego. Stąd nie możemy wykluczyć, że wyłącznie ten argument byłby przesądzający.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#MarzenaLaskowska">Z ostrożności procesowej rozważamy sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WojciechSzarama">W swoich rozważaniach w uzasadnieniu pisze pani o składach Trybunału i o tym, że może być taka sytuacja, iż skład, który badał jako pierwszy ten wniosek, uznał, że sprawa może być rozpatrzona merytorycznie, natomiast skład właściwy – pięcioosobowy – uzna, że sprawa nadaje się do umorzenia. Prawda?</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WojciechSzarama">W tym przypadku został wskazany dodatkowy, nowy przepis Konstytucji RP, który został naruszony, natomiast nie zostały podane żadne nowe argumenty w porównaniu ze sprawą poprzednią. Na pytanie, czy uważa pan, że ta sprawa powinna być umorzona, należy raczej udzielić odpowiedzi ogólnej. Prawda?</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#WojciechSzarama">Czy ma pani jakąś koncepcję? Bo ja się poważnie nad tym zastanawiam.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarzenaLaskowska">Jest pewna trudność, jeżeli chodzi o procedurę postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, wynikająca z tego, że skargi konstytucyjne poddawane są wstępnej kontroli, podczas której jednoosobowo zapada postanowienie, a następnie ewentualnie w wyniku wniesionego zażalenia jest ono weryfikowane przez skład trzyosobowy.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MarzenaLaskowska">Te rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego mają charakter postanowień i nie są przez cały Trybunał Konstytucyjny traktowane jako orzeczenia w rozumieniu konstytucyjnym jako powszechnie obowiązujące i mające ostateczny charakter. Trybunał może w dalszym postępowaniu, kiedy skarga przekazywana jest do merytorycznego rozpoznania, zmienić to stanowisko. Mogą ujawnić się nowe okoliczności przesądzające o konieczności umorzenia sprawy.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#MarzenaLaskowska">Niemniej Trybunał Konstytucyjny jest również świadom tego, że jeśli w postępowaniu wstępnym, tym kontrolnym, skargi konstytucyjnej nie zwróci uwagi na pewne aspekty, na przykład na niedostatek argumentacyjny skargi, to skarżący nie będzie miał w związku z tym możliwości uzupełnienia skargi w trybie usuwania braków formalnych w ciągu siedmiu dni, więc wyciągnięcie takiego argumentu na etapie postępowania merytorycznego, stawia skarżącego pod ścianą. To znaczy skarżący nie ma możliwości poprawienia skargi w żaden sposób, bo upłynęły już wszystkie możliwe terminy.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#MarzenaLaskowska">W związku z tym w niektórych sprawach, wychodząc naprzeciw potrzebom skargi konstytucyjnej jako instytucji mającej chronić prawa i wolności konstytucyjnych jednostek, składy Trybunału są przychylne skarżącym w tym sensie, że nawet jeśli argumentacja jest niedostateczna czy nie zawiera pierwiastka nowatorskiego w stosunku do wcześniej rozpoznawanej prawy, to rozstrzygają tę wątpliwość na rzecz skarżącego i skargi, czyli podejmują decyzję o rozpoznania sprawy co do meritum po to, aby nie zamykać możliwości skarżącemu na tak dalekim etapie postępowania związanego z rozpoznaniem skargi.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#MarzenaLaskowska">My, można powiedzieć, dostosowujemy się do tej praktyki Trybunału Konstytucyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WojciechSzarama">Czy są pytania lub uwagi? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WojciechSzarama">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt SK 4/10 zgodnie z przedstawioną opinią?</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#WojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje stanowisko jednogłośnie. Chcę reprezentować Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej sprawie. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#WojciechSzarama">Uznaję, że Komisja rekomenduje mnie marszałkowi jako reprezentanta Sejmu przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie o sygn. akt SK 4/10. Dziękuję za udzieloną rekomendację.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#WojciechSzarama">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>