text_structure.xml 18 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Otwieram posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Propozycja porządku obrad została państwu przedłożona na piśmie. Przypominam, że Komisja powinna przeprowadzić pierwsze czytanie dwóch senackich projektów ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o samorządzie województwa oraz ustawy o samorządzie powiatowym. Jeden projekt jest zawarty w druku nr 326, drugi w druku nr 336. Zostali wyznaczeni reprezentanci Senatu.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Czy macie państwo uwagi do przedstawionych propozycji? Rozumiem, że przyjęliśmy porządek obrad. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę państwa! Mam prośbę, abyśmy rozpoczęli od omówienia projektu z druku nr 336. Otrzymałem informację, że pan Krzysztof Kwiatkowski zbliża się do nas. Jeszcze nie dotarł, ale za moment powinien znaleźć się na posiedzeniu Komisji. Sugeruję, abyśmy nasze prace rozpoczęli od rozpatrzenia projektu z druku nr 336, ponieważ na sali jest obecny pan senator Janusz Sepioł. Poproszę go o przedstawienie przedłożenia senackiego. Proszę bardzo, panie senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanuszSepioł">Szanowni państwo!</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanuszSepioł">Senacka inicjatywa w zakresie zmiany ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o samorządzie województwa oraz ustawy o samorządzie powiatowym wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zapadł 2007 roku. Rzecz dotyczy dosyć dziwnego przypadku.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanuszSepioł">Jeden z radnych prowadził działalność gospodarczą na majątku gminy. Po wyborze, ponieważ nie zrezygnował z prowadzonej działalności, utracił mandat. W takim wypadku potrzebna jest autorytatywna decyzja rady gminy potwierdzająca fakt, iż radny utracił mandat z mocy prawa. Rada gminy nie podjęła takiej decyzji. Wkroczył wojewoda, który zarządzeniem nadzorczym pozbawił radnego mandatu. Ten postanowił się odwołać. Okazało się, że gdyby uchwałę podjęła rada gminy, radny miałby prawo składać skargę do sądu administracyjnego, natomiast w wypadku rozstrzygnięcia nadzorczego, jest to niemożliwe. Ustawodawca założył, że w przypadku rozstrzygnięć nadzorczych wojewody może to zrobić wyłącznie rada gminy.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanuszSepioł">Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że stanowi to naruszenie art. 105 Konstytucji RP, zakładającego równość i prawo do dobrego sądu. Sytuacja jest dokładnie taka sama i konsekwencje decyzji powinny być dokładnie takie same. Decyzje wydają różne organy. W jednym przypadku istnieje prawo do odwoływania się, w drugim – nie.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JanuszSepioł">Rzecz dotyczyła ustawy o samorządzie gminnym. Tylko w odniesieniu do tego przypadku Trybunał Konstytucyjny mógł wydać orzeczenie. Nasza inicjatywa powtarza to samo rozwiązanie i w ustawie o samorządzie powiatowym, i w ustawie o samorządzie województwa. Kiedy radny jest pozbawiany mandatu rozstrzygnięciem nadzorczym, ma prawo składać skargę do sądu administracyjnego. Na tym polega zmiana zaproponowana w naszym przedłożeniu.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JanuszSepioł">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Rzeczywiście i co do okoliczności prawnych, i co do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, mniej więcej jest tak, jak przedstawił to pan senator. Czy państwo macie jakieś pytania, uwagi?</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Pani poseł Jazłowiecka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#DanutaJazłowiecka">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#DanutaJazłowiecka">Nie mam uwag do proponowanej zmiany. W uzasadnieniu podano informację dotyczącą konsultacji. Czytamy, że zostały przeprowadzone konsultacje z różnymi organizacjami samorządowymi. Organizacje te zaopiniowały projekt pozytywnie albo nie zgłosiły uwag. Czy tylko dla zaspokojenia mojej ciekawości, pan senator może powiedzieć, które organizacje nie zgłosiły żadnych uwag, nie odpowiedziały na zadane pytania?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#DanutaJazłowiecka">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Czy w przedmiocie przedłożenia, które dzisiaj omawiamy, są jeszcze jakieś pytania do pana senatora?</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę, panie senatorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanuszSepioł">Nie jestem pewien na sto procent, ale wydaje mi się, że Związek Powiatów Polskich nie zgłosił uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Bez stuprocentowej pewności przyjmujemy tę informację do wiadomości.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Czy państwo macie jeszcze jakieś pytania, uwagi? Nie widzę. Czy pan minister ma jakieś uwagi? Czy rząd w ogóle ma zdanie na ten temat, czy popiera projekt, czy jest mu przeciwny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TomaszSiemoniak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#TomaszSiemoniak">W Senacie miałem przyjemność już o tym mówić. Nie ma w tym zakresie stanowiska rządu. Stanowisko Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji jest pozytywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Rozumiem, że w tej sprawie nikt więcej nie chce zabierać głosu. Zanim zakończę pierwsze czytanie projektu, chciałbym zwrócić uwagę, że mamy też drugi projekt nowelizacji dotyczący tych samych ustaw: ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o samorządzie województwa oraz ustawy o samorządzie powiatowym. Zgodnie z procedurą, zakończymy pierwsze czytanie rozpatrywanego projektu, ale nie rozpoczniemy dalej idących działań.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Czy jest przedstawiciel Senatu, który byłby w stanie przedstawić nam treść drugiego przedłożenia. Czy dotarł do nas pan senator Kwiatkowski? Ma dotrzeć o godz. 17.15. Czy pan senator Sepioł chciałby popisać się wiedzą o drugim przedłożeniu? Nie, pan senator nie ma do tego upoważnienia.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Skoro pięć minut oczekiwania wystarczy, możemy zrobić krótką przerwę. Czy jest na to zgoda? Ogłaszam pięć minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę państwa, wszyscy już są.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o samorządzie województwa oraz ustawy o samorządzie powiatowym. Prawdę mówiąc, powinna być nieco inna kolejność.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Jest już pan senator reprezentujący Senat. Poprosimy pana senatora Kwiatkowskiego o przedstawienie intencji wnioskodawców. Następnie przystąpimy do wymiany poglądów nad treścią przedłożenia.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę bardzo, pan senator Krzysztof Kwiatkowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofKwiatkowski">Na początku chciałbym państwa przeprosić za lekkie opóźnienie, ale w dniu dzisiejszym jestem senatorem sprawozdawcą trzech projektów. Bardzo państwa przepraszam. Spełniam misję Komisji Ustawodawczej realizującej wyroki Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KrzysztofKwiatkowski">Projekt ustawy dotyczy materii, która jest państwu doskonale znana. Chodzi o konsekwencje wynikające z nieterminowego złożenia oświadczenia majątkowego przez samorządowca lub oświadczenia składanego w imieniu współmałżonka. Realizując wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który w swoim orzeczeniu stwierdził, że sankcja w postaci utraty mandatu jest sankcją nieproporcjonalną, zbyt daleko idącą, proponujemy przywrócenie starej sankcji finansowej. Jest to wstrzymanie wypłaty diety w przypadku radnego lub wynagrodzenia w przypadku samorządowca, który wykonuje swoją funkcję w organach władzy wykonawczej. Proponujemy też ujednolicenie terminu, żeby nie było takich sytuacji, jaka zdarzyła się w ubiegłym roku, chociażby w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#KrzysztofKwiatkowski">Zdaję sobie sprawę – zawsze to podkreślam na posiedzeniach komisji sejmowych – że Senat, realizując swój obowiązek wynikający z wyroków Trybunału Konstytucyjnego, ściśle trzyma się orzeczeń Trybunału, nie rozszerza, dosyć wąsko je wypełnia. Przedstawiam państwu propozycję zawartą w projekcie ustawy. Liczę się z tym, że państwo będą chcieli zapisać to w inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#KrzysztofKwiatkowski">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">U podstaw inicjatywy senackiej legł znany zwłaszcza samorządowcom, ale myślę, że posłom i senatorom również, kazus Hanny Gronkiewicz-Waltz i jej współmałżonka.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Mam pewną propozycję. W poprzedniej kadencji podjęto inicjatywę legislacyjną w zakresie projektu ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Projekt ten zamieszczony w druku nr 1677 obejmował wszystkie konsekwencje związane z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W moim przekonaniu, warto by było rozważyć nieco inny tryb procedowania. Zanim zaproponuję rozwiązanie, które wstępnie przynajmniej w gronie Prezydium Komisji zostało omówione i uzgodnione, chciałbym poprosić przedstawicieli Biura Legislacyjnego o krótką wypowiedź dotyczącą przedłożenia, z którym póki co mamy do czynienia. Potem przedstawię propozycję, która być może znajdzie akceptację członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WandaSokolewicz">Możemy ogólnie się wypowiedzieć. Senat, wykonując wyrok Trybunału Konstytucyjnego, zajął się przygotowaniem propozycji zmian. Trybunał Konstytucyjny wydał tzw. orzeczenie zakresowe w stosunku do innych artykułów ustawy o samorządzie gminnym i konsekwentnie ustawy o samorządzie powiatowym. Czy wszystkich do tej pory nie zrealizowanych wyroków Trybunału nie można by było przy tej okazji wykonać?</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WandaSokolewicz">Druga sprawa, która ogólnie się nam tu zarysowała, dotyczy ustawy o samorządzie powiatowym. W ustawie o samorządzie gminnym zostaje tylko powołanie i zatrudnienie. Natomiast w ustawie o samorządzie powiatowym zostaje wybór, powołanie lub zatrudnienie. O co chodzi? Radny będący członkiem zarządu musiałby dwukrotnie składać oświadczenie, raz przy ślubowaniu, drugi raz przy wyborze na członka zarządu. W przypadku samorządu powiatowego jest widoczne wyraźne nieporozumienie.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#WandaSokolewicz">W przypadku ustawy o samorządzie województwa problem jest trochę inny, dlatego że tu członkami zarządu mogą być również osoby spoza składu rady. Wówczas nie ma kolizji.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#WandaSokolewicz">W przypadku ustawy o samorządzie powiatowym niewątpliwie zostało to niefortunnie sformułowane.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#WandaSokolewicz">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Zanim przejdziemy do dyskusji – o ile uznacie państwo, że w ogóle będzie ona potrzebna – chciałbym zaproponować rozwiązanie, które wstępnie omówiliśmy na posiedzeniu Prezydium Komisji. Do czego miałoby się ono sprowadzać? Jak już wspomniałem, w poprzedniej kadencji Sejmu mieliśmy od czynienia z projektem, który przeszedł pierwsze czytanie, ale ze względu na decyzję Sejmu o samorozwiązaniu ścieżka legislacyjna nie dobiegła końca. Ustawa nie została uchwalona. Tym niemniej projekt zawiera rozstrzygnięcia, o których mówiła pani mecenas. Są w nim propozycje symetrycznych zmian we wszystkich trzech ustawach samorządowych, a oprócz tego w ustawie o pracownikach samorządowych, co jest konieczne, w ustawie o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej, tzw. ustawie warszawskiej, Ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, a także w ustawie o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W przekonaniu moim oraz kolegów, z którymi dzisiaj rozmawiałem, jest to kompletna propozycja, która zawiera symetryczne rozwiązania w stosunku do tego, co stało się po wydaniu orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny. Mam w związku z tym pewną propozycję. Tekst, o którym mówię, jest państwu nieznany. Dopiero dzisiaj wyciągnąłem go z archiwum. Spowodowalibyśmy, żeby został on w odpowiedniej liczbie egzemplarzy powielony, a następnie dostarczony każdemu z państwa.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">W dniu dzisiejszym przerwalibyśmy pierwsze czytanie projektu z drugiego druku. Kontynuowalibyśmy je na następnym posiedzeniu Komisji. Po zakończeniu pierwszego czytania byłoby nam łatwiej zdecydować, w jaki sposób dalej procedować. Pozostaje do rozstrzygnięcia kwestia połączenia pracy nad obydwoma projektami. W moim przekonaniu, nie ma sensu kontynuowanie odrębnych czytań w stosunku do dwóch projektów, które dotyczą zmian w tych samych aktach prawnych.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Czy państwo aprobujecie takie rozwiązanie? Nie usiłuję prezentować tego, co jest we wspomnianym przez mnie projekcie. Miałby on charakter poprawki w stosunku do tego, co zaproponował Senat. W moim przekonaniu, konsumuje ona wszystkie oczekiwania związane z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, z tym, o czym przed chwilą mówili przedstawiciele Biura Legislacyjnego, a być może także z pewnymi innymi okolicznościami, które też są istotne.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MagdalenaKochan">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#MagdalenaKochan">Nie chodzi o to, że nie zgadzam się z ideą rozwiązania, które pan proponuje. Mam jedynie wątpliwości, czy Komisja do projektów senackich może dołączyć projekt poselski z poprzedniej kadencji parlamentu, czy może dokonywać tego typu poprawek. Mam wątpliwość natury proceduralnej. Będę wdzięczna, jeżeli zechce pan to wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę państwa! Po złożeniu do Sejmu uchwały Senatu w sprawie projektu ustawy Sejm staje się jego właścicielem. Do zakończenia drugiego czytania Sejm ma prawo dokonywać wszelkich możliwych zmian w projekcie, który został mu przedłożony przez każdego, kto przejawia inicjatywę legislacyjną.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Tutaj nie będzie żadnych przeszkód. Przypuszczam, że Senat zaaprobuje naszą propozycję, gdyż w moim przekonaniu wypełnia ona dużej lepiej także oczekiwania wnioskodawcy. Jest to rozwiązanie, które nie powoduje żadnej kolizji. Może być przyjęte. Wydaje się, że dzięki niemu osiągniemy dużo lepszy efekt.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#DanutaJazłowiecka">Dziękuję, panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#DanutaJazłowiecka">Oznacza to, że po przerwie otrzymamy konkretne poprawki, nie skopiowane materiały, które były złożone w poprzedniej kadencji Sejmu, ale konkretne poprawki do zaproponowanych przepisów. Czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Proszę państwa! Tekst, który będzie stanowił poprawkę, państwo otrzymacie wcześniej. Oficjalnie na posiedzeniu Komisji, po rozpoczęciu drugiego czytania zostanie zgłoszona poprawka tej samej treści. Chodzi o to, abyście państwo mieli czas na zapoznanie się z treścią poprawki. Czy jest zgoda na takie rozwiązanie? Jeżeli tak, dziękuję za dzisiejsze spotkanie. Termin następnego spotkania zostanie wyznaczony za dwa tygodnie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WitoldGintowtDziewałtowski">Zamykam posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>