text_structure.xml 55.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyGosiewski">Otwieram posiedzenie Komisji. W porządku dziennym dzisiejszego posiedzenia mamy: pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (druk nr 3367), następnie rozpatrzenie informacji o realizacji zadań Inspekcji Ochrony Środowiska w 2009 r. oraz sprawy bieżące.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JerzyGosiewski">Czy są uwagi do zaproponowanego porządku dziennego? Nie ma uwag. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JerzyGosiewski">Przystępujemy do realizacji pkt I, czyli pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JerzyGosiewski">Uzasadnia przedstawiciel wnioskodawców – poseł Andrzej Adamczyk. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejAdamczyk">Panie, panowie posłowie. Panowie ministrowie. Szanowni państwo.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejAdamczyk">Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości złożył do laski marszałkowskiej projekt ustawy nowelizujący ustawę o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejAdamczyk">Przypomnę, że w dniu 8 czerwca 2010 r. wykonujący obowiązki prezydenta podpisał ustawę z dnia 21 maja o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#AndrzejAdamczyk">Pragnę wyraźnie podkreślić, iż zmiany te w sposób drastyczny ograniczają działanie ustawy o szczególnych zadaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi z maja i czerwca bieżącego roku.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#AndrzejAdamczyk">Wprowadzony wówczas zapis – chodzi o ustawę o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji… – mówiący o tym, iż „wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach następuje także przed dokonaniem zgłoszenia budowy lub wykonania robót budowlanych oraz zgłoszenia zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części” powoduje, że niemożliwe stało się wykonanie budowy lub robót budowlanych w trybie zgłoszenia (procedura uproszczona) bez wcześniejszej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#AndrzejAdamczyk">Szanowni państwo, w praktyce zapis ten uniemożliwia remont oraz odbudowę infrastruktury komunikacyjnej, w tym szczególnie dróg, mostów, przepustów drogowych, sieci kanalizacyjnych, wodociągowych, warsztatów rzemieślniczych, małych i dużych zakładów wytwórczych czy fabryk, w systemie i w czasie, jaki byśmy uznali za bezwzględnie konieczny.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#AndrzejAdamczyk">Procedury administracyjne, które umożliwią uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, wydłużą przygotowanie tych prac i przedsięwzięć co najmniej od pięciu do kilkunastu miesięcy. To jest groźba absolutnie realna i o tym musimy wiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#AndrzejAdamczyk">To, z kolei, będzie oznaczało, że w 2010 r. i w roku następnym wiele tych przedsięwzięć, wiele tychże prac nie zostanie wykonanych z przyczyn biurokratycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#AndrzejAdamczyk">Odniosłem się do oddziaływania tych zmian na obszary szczególnie dotknięte skutkami powodzi, ale nie tylko i wyłącznie oddziaływanie tych zmian determinuje nas do wniesienia nowelizacji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#AndrzejAdamczyk">Szanowni państwo, ludzie dotknięci skutkami powodzi, osuwisk, zmagający się z tymi problemami zarządcy dróg gminnych, powiatowych, wojewódzkich czy krajowych, osoby odpowiedzialne za stan budowy hydrotechnicznych budowli zabezpieczających tereny przed powodzią, z nadzieją oczekują od państwa szybkich, radykalnych i zdecydowanych działań, w tym także działań niwelujących zbędną biurokrację. Tymczasem w tym wypadku, niestety, mamy do czynienia z procesem odwrotnym, bowiem zostaną uruchomione mechanizmy blokujące te przedsięwzięcia na wiele miesięcy. Tym samym zaprzecza to deklaracjom, iż w Sejmie będziemy robili wszystko, ażeby uprościć procedury budowlane – nie tylko w zakresie decyzji pozwoleń na budowę, ale także i w tych podstawowych przypadkach, które dotyczą chociażby art. 30 prawa budowlanego, czyli robót i budów wymagających tylko i wyłącznie zgłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#AndrzejAdamczyk">Dla przykładu mogę podać, że przed przystąpieniem do robót budowlanych objętych ustawowym obowiązkiem zgłoszenia, dotyczącym m.in. umocnień brzegów rzek i potoków górskich, przebudowy wałów przeciwpowodziowych, opasek brzegowych, wykonania urządzeń melioracji wodnej, przebudowy dróg kołowych torów i urządzeń kolejowych, remontów budynków i obiektów przemysłowych, będzie wymagana decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#AndrzejAdamczyk">Droga do uzyskania takiej decyzji obarczona jest koniecznością przygotowania przez zainteresowanego kosztownej dokumentacji, a z punktu widzenia urzędu będzie to czasochłonna procedura biurokratyczna.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#AndrzejAdamczyk">Dochodzimy tu do absurdu, bowiem absurdem jest zapis, który powoduje, że wymóg uzyskania decyzji środowiskowej w zgłoszeniu zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części jest bezwzględnie konieczny. Akurat to działanie w przypadku zmiany sposobu użytkowania obiektu lub jego części nie znajduje praktycznie żadnego uzasadnienia. Trudno sobie wyobrazić normalnemu człowiekowi, który zajmuje się przygotowaniem procesów inwestycyjnych oraz prostych prac budowlanych i prostych przedsięwzięć, że takie przepisy, które wymagają uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, mogłyby być czy też zostały wprowadzone.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#AndrzejAdamczyk">Stąd też proponujemy nowelizację polegającą na wykreśleniu w art. 72 ust. 1a.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#AndrzejAdamczyk">Szanowni państwo, jeżeli ktoś uznałby – a z takimi głosami się spotkałem – że nie ma nic bardziej prostszego niż wystąpienie o decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, to ja na przykładzie konkretnych robót wykażę, na ile jest to uciążliwe dla przeciętnego obywatela.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#AndrzejAdamczyk">Wyobraźmy sobie, że na skutek powodzi zamokła izolacja zewnętrzna w budynku stolarni czy też innego obiektu, który wpisany jest w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 9 listopada 2004 r.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#AndrzejAdamczyk">Otóż ocieplenie budynku wymaga zgłoszenia. Stolarnia jest wpisana jako budynek oddziaływujący znacznie na środowisko.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#AndrzejAdamczyk">Mamy następującą sytuację: właściciel stolarni – drobnego obiektu – składa wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach na realizację przedsięwzięcia.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#AndrzejAdamczyk">Załącznik do wniosku to karta informacyjna przedsięwzięcia – tu mam kartę informacyjną dotyczącą rozbudowy ubojni, w której ma być dobudowane pomieszczenie socjalne; najprawdopodobniej właściciel nie będzie w stanie sam wypełnić tej karty.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#AndrzejAdamczyk">Załącznik do wniosku, który jest kierowany do wójta, burmistrza, prezydenta miasta, winien jeszcze posiadać poświadczoną przez właściwy organ kopię mapy ewidencyjnej, wypis i wyrys miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, wypis ewidencji gruntów, pełnomocnictwo w oryginale, dowód zapłaty itd., itd.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#AndrzejAdamczyk">Wbrew temu, co się obiegowo w Sejmie twierdzi, uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach poprzedzone jest dosyć długim oczekiwaniem. Najpierw wniosek złożony jest do wójta, burmistrza, prezydenta miasta, potem wójt, burmistrz, prezydent miasta występuje do RDOŚ i do sanepidu o opinię czy konieczne jest przygotowanie raportu oddziaływania na środowisko.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#AndrzejAdamczyk">W wielu miejscach pytałem o średni czas potrzebny do wystawienia takiej opinii. Okazało się, że na taką opinię czeka się około pół roku.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#AndrzejAdamczyk">Co więc ma zrobić biedak, który musi wymienić docieplenie budynku, ponieważ prawo budowlane mówi wyraźnie, iż takie roboty wymagają zgłoszenia? Otóż czeka te 6 miesięcy, a w międzyczasie wójt, burmistrz, prezydent miasta powiadamia wszystkich sąsiadów o wszczęciu postępowania.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#AndrzejAdamczyk">Co dalej? Opiniodawcy powiadamiają, iż konieczny jest raport oddziaływania na środowisko. Raport oddziaływania na środowisko dla warsztatu samochodowego trzystanowiskowego na rynku kosztuje średnio 8 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#AndrzejAdamczyk">Pytam: co wynika z raportu oddziaływania na środowisko przy wymianie ocieplenia budynku? Jaka jest z tego wymierna korzyść?</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#AndrzejAdamczyk">Dalej. Jeżeli okazałoby się, że w przypadku innych prac, innych robót budowlanych, niewymagających decyzji o pozwoleniu na budowę, ale wymagających zgłoszenia, wójt, burmistrz, prezydent miasta odpowiada, iż raport oddziaływania na środowisko jest zbędny, to każda ze stron w postępowaniu może się odwołać od takiej decyzji. W takim wypadku wydłuża to cały proces nawet i do dwóch lat.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#AndrzejAdamczyk">Zwracam się do wysokich urzędników Ministerstwa Środowiska, do wszystkich biorących udział w stanowieniu prawa, aby dostrzegli te codzienne problemy wszystkich, którzy na co dzień administrują budynkami czy obiektami liniowymi.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#AndrzejAdamczyk">Szanowni państwo, przed wejściem na salę rozmawiałem z jednym z niewielu ekspertów, których stanowisko bardzo szanuję – ekspertem z dziedziny przygotowania raportów oddziaływania na środowisko, który podał mi jeszcze jeden przykład.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#AndrzejAdamczyk">Otóż może się tak stać, iż część drogi zabrana w wyniku powodzi czy innego kataklizmu, którą zarządca chce odbudować, może nigdy nie zostać odbudowana. Do tej pory mogło to być wykonane w oparciu o zgłoszenie robót. Teraz, kiedy będzie potrzebna decyzja o pozwoleniu na budowę, może się okazać, że ta droga nie spełnia parametrów technicznych, które pozwolą ją odbudować.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#AndrzejAdamczyk">Szanowni państwo. Myślę, że można byłoby jeszcze długo mówić, bo i ja, i moje koleżanki i koledzy poświęciliśmy godziny dyskusji na ten temat. Wydaje się, że sposób przeprowadzenia zmian w tej ustawie i skutki tych zmian kwalifikują jednoznacznie tę propozycję, której jestem orędownikiem i przedstawicielem grupy wnioskodawców, do zaakceptowania.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#AndrzejAdamczyk">Muszę państwu powiedzieć, że kiedy trwały prace nad ustawą, o której mówimy i która została przyjęta – przypomnę, że te prace rozpoczęły się 21 stycznia 2010 r. a zakończyły 8 czerwca 2010 r., kiedy to prezydent podpisał ustawę – w Sejmie nikt nie zasygnalizował konieczności wprowadzenia tego typu zmian. Dopiero w Senacie, podczas procedowania, pan senator Wojtczak przejął poprawkę zaproponowaną przez stronę rządową oraz poprawki Biura Legislacyjnego. Stąd ta zmiana budząca tak wielkie kontrowersje znalazła się w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#AndrzejAdamczyk">Dysponuję stenogramami z posiedzenia komisji senackiej. Prześledziłem cały proces legislacyjny i uważam, iż był to tylko i wyłącznie „wypadek”.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#AndrzejAdamczyk">Nie mnie zadawać pytanie, dlaczego akurat tak się stało, ale to pytanie paść musi: dlaczego przedstawiciele strony rządowej w taki sposób wprowadzili zmiany w tej ustawie?</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#AndrzejAdamczyk">Panie przewodniczący, szanowni państwo – dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyGosiewski">Dziękuję. Przed otwarciem dyskusji chciałbym jeszcze raz wszystkich przywitać, bo podwoiła nam się liczba gości. Witam obu panów ministrów, witam stypendystkę z Włoch, witam panie i panów.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyGosiewski">Otwieram dyskusję nad projektem ustawy z druku nr 3367. Jako pierwszy o głos poprosił pan minister Stanisław Gawłowski, który przedstawi stanowisko rządu do przedłożonego projektu ustawy. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławGawłowski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, to później poproszę jeszcze o uzasadnienie pana dyrektora Dziurę z Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Zanim to nastąpi – kilka prostych wyjaśnień z mojej strony.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławGawłowski">Łatwo czasami używa się słów i buduje zdania, a nie zawsze one muszą być prawdziwe. Otóż w prawie budowlanym – panie pośle – decyzje i raporty są wymagane tylko i wyłącznie wtedy, kiedy inwestycja znacząco oddziałuje na środowisko.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławGawłowski">Ja oczywiście znam praktyki stosowane w niektórych gminach, ale nie możemy mówić, że jeżeli w niektórych gminach są złe praktyki, to trzeba zmienić przepisy.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#StanisławGawłowski">Termomodernizacja – czy, jak pan powiedział, ocieplanie ścian budynku – tak naprawdę raportów środowiskowych nie wymaga. To działanie poprawia stan środowiska naturalnego, a nie pogarsza. Tak więc jeżeli tego typu praktyka jest, to jest ona naganna i nie powinna mieć zastosowania.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#StanisławGawłowski">Podkreślam – przepis prawa tego nie wymaga. Prawo należy w tym obszarze tylko i wyłącznie stosować.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#StanisławGawłowski">Podobnie zresztą w tej części dotyczącej dróg. Ten obszar tak naprawdę regulują inne przepisy niż w prawie budowlanym.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#StanisławGawłowski">Jesteśmy na posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska i powiem rzecz, która jest absolutnym truizmem: z punktu widzenia inwestora działanie na rzecz środowiska jest zawsze uciążliwe. Inwestor najchętniej w ogóle nie budowałby oczyszczalni ścieków, nie budowałby instalacji do zmniejszania emisji różnego rodzaju pyłów i gazów, bo jest to kosztowne, uciążliwe, wydłuża proces inwestycyjny. Mam świadomość, że to jest truizm. Mam też świadomość, że obszar dotyczący ochrony środowiska jest, z punktu widzenia inwestora, w jakimś sensie kłopotliwy. Jednak z punktu widzenia społecznego jest poza dyskusją, jest potrzebny i przez nikogo na tej sali – mam nadzieję – nie jest to kwestionowane.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#StanisławGawłowski">Stanowisko rządu dla tej regulacji jest negatywne dlatego, że w ocenie rządu ta zmiana narusza przepisy prawa unijnego. W tej kwestii różnimy się w ocenie z Biurem Analiz Sejmowych. Naszym zdaniem tego typu komplikacja istnieje i zaraz poproszę pana dyrektora Dziurę, aby szczegółowo wyjaśnił wszystkie zagrożenia.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#StanisławGawłowski">Ze swej strony dodam – aby nie było absolutnie żadnych wątpliwości – iż przepisy, dotyczące ocen oddziaływania na środowisko, Polska raz już dostosowała przed przystąpieniem do Unii Europejskiej i 1 maja 2004 r. mieliśmy zgodne prawo polskie z prawem europejskim. Nie będę mówił, który to rząd – dla jasności nie był to rząd poprzedni – starał się uprościć przepisy. Efekt tych uproszczeń był taki, że przepisy dotyczące ocen oddziaływania na środowisko były niezgodne z prawem europejskim i wszyscy pamiętamy różnego rodzaju awantury – choćby tę najsłynniejszą, związaną z obwodnicą dla Augustowa, czyli z tzw. przejściem przez Rospudę.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#StanisławGawłowski">Wykazywanie najróżniejszych błędów w naruszeniu prawa europejskiego w tym przypadku jest dość łatwe i możliwe. Ja przestrzegam przed takim upraszczaniem, bo w tamtym przypadku efekt końcowy dla Polski był bardzo daleko idący i uciążliwy.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#StanisławGawłowski">Dzisiaj już nikt nie mówi, że środowisko blokuje inwestycje drogowe, bo wszystkie inwestycje drogowe są, na szczęście, w Polsce realizowane bez nadzwyczajnych problemów środowiskowych. Bo jeżeli już jakieś problemy są, to one nie wynikają z problemów środowiskowych.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#StanisławGawłowski">Panie przewodniczący, uprzejmie proszę, aby pan dyrektor mógł udzielić szczegółowych wyjaśnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JerzyGosiewski">Dziękuję. Teraz głos zabierze pan dyrektor – bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejDziura">Szanowny panie przewodniczący, szanowna Komisjo.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AndrzejDziura">Chciałbym zwrócić uwagę na treść art. 72 ust. 1a. Nie jest to przepis, który nakłada obowiązek uzyskiwania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, nie odsyłając do żadnych przepisów. Ten przepis konkretnie odsyła do ustawy – Prawo budowlane. Chodzi o art. 29 ust. 3, który mówi, że przedsięwzięcia mogące znacząco oddziaływać na środowisko lub mogące potencjalnie znacząco oddziaływać na obszar Natura 2000 wymagają pozwolenia na budowę.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#AndrzejDziura">Dotyczy to każdego przypadku, kiedy takie przedsięwzięcie byłoby w normalnych warunkach realizowane na podstawie zgłoszenia budowy, zgłoszenia robót budowlanych czy też zmiany sposobu użytkowania.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#AndrzejDziura">Generalizowanie, iż art. 72 ust. 1a dotyczy każdego przedsięwzięcia, jest jakby niekompleksową analizą prawną i oceną stanu prawnego ograniczoną tylko i wyłącznie do tego art. 72 ust. 1a ustawy o ocenach, zapominając o przepisach innych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#AndrzejDziura">Chcę zauważyć, iż art. 29 ust 3 ustawy – Prawo budowlane jest przepisem, który obowiązuje od 15 listopada 2008 r. i już przed wprowadzeniem art. 72 ust. 1a na podstawie ustawy – Prawo budowlane istniał obowiązek uzyskiwania pozwolenia na budowę, z czym wiązała się konieczność uzyskiwania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach w przypadku realizacji przedsięwzięć, mogących znacząco oddziaływać na środowisko, ale nie wszystkich przedsięwzięć.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#AndrzejDziura">To, o czym mówił pan poseł, czyli np. realizowanie przedsięwzięcia z decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach i z oceną oddziaływania na środowisko w przypadku ocieplenia, jest zwyczajną patologią, a nie prawidłowym stosowaniem przepisów prawa. To nie ten przepis generuje takie przypadki tylko – niestety – niewłaściwa praktyka urzędnicza.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#AndrzejDziura">Chciałbym zauważyć, że art. 72 ust. 1a wskazuje moment, kiedy należy uzyskać decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach w przypadku zgłoszenia, odsyłając właśnie do prawa budowlanego. Podkreślam – to nie jest każdy przypadek.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#AndrzejDziura">Gdyby art. 72 ust. 1a został uchylony, to taki obowiązek istniałby na podstawie art. 29 ust. 3 ustawy – Prawo budowlane. Proszę jednak zauważyć, że moment, kiedy należy uzyskać tę decyzję, nie byłby wówczas precyzyjnie określony, co mogłoby powodować po stronie organów administracji publicznej problemy z zastosowaniem tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#AndrzejDziura">Tak naprawdę ten przepis konkretyzował moment, a nie obowiązek, bo obowiązek wynika z art. 29 ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#AndrzejDziura">Ten przepis daje tak naprawdę możliwość ubiegania się o dofinansowanie, bo dzięki temu przepisowi, w przypadku przedsięwzięć mogących znacząco działać na środowisko, jest szansa na to, że będzie uzyskana decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach, która potwierdza stosowną ocenę w zakresie oceny oddziaływania na środowisko i umożliwia dofinansowanie ze środków pomocowych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JerzyGosiewski">Dziękuję. Czy ktoś chciałby zabrać głos? Zgłasza się pan poseł Andrzej Adamczyk – bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejAdamczyk">Nie chciałbym generować polemiki, bo zdaję sobie sprawę, że stanowiska są mocno spolaryzowane.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#AndrzejAdamczyk">Panie ministrze, zdaję sobie sprawę, że jesteśmy na posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska, a nie Komisji Infrastruktury. Jednak, kiedy pan mówi, że inwestor starałby się zrobić wszystko, żeby pomniejszyć koszty przedsięwzięcia i kłopoty związane z przygotowaniem procedur kosztem ochrony środowiska, to ja absolutnie nie mogę się z tym zgodzić.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#AndrzejAdamczyk">W przypadku tych zmian podam skrajnie odmienny przykład – odniosę się do przedsięwzięcia liniowego.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#AndrzejAdamczyk">Otóż, kiedy administrator drogi pragnie polepszyć jej stan, chce odbudować pobocza i udrożnić system odwodnienia tej drogi, to zapewne zgodzi się pan, iż są to działania proekologiczne. To nie ulega żadnej wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#AndrzejAdamczyk">W obecnym stanie prawnym nie wystarczy w tym przypadku zgłoszenie robót, które było wystarczające przed bodajże 20 lipca bieżącego roku. W chwili obecnej musi on uzyskać decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, musi spełnić wszystkie warunki wynikające z tej ustawy, czyli musi tracić drogocenny czas. A dla nas, panie ministrze, czas jest priorytetem.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#AndrzejAdamczyk">Dlatego zarzut kierowany pod adresem inwestorów jest absolutnie nietrafiony i nieuzasadniony, panie ministrze. Natomiast co do innych kwestii, to myślę, że strony pozostają przy swoim. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyGosiewski">Ja również dziękuję. Zgłasza się pan przewodniczący Jan Rzymełka – bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanRzymełka">Proszę państwa, zadano mi kilka pytań niezwiązanych z treścią tego projektu, bo za chwilę powołamy podkomisję, żeby ta sprawa została bardzo rzetelnie przedyskutowana i opracowana.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanRzymełka">Otóż chciałbym państwu przedstawić stypendystkę z Włoch – panią Stefanię Riccardo, która pochodzi z Bari i jest po studiach licencjackich polonistyki, a obecnie odbywa praktykę w Sejmie i będzie towarzyszyła pracom tej Komisji do końca roku. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyGosiewski">Głos chce zabrać pan minister Gawłowski – bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławGawłowski">Panie pośle, w życiu nie pozwoliłbym sobie, żeby cokolwiek złego powiedzieć o inwestorach. Ja mówię tylko o pewnym doświadczeniu wynikającym nie tylko z mego obecnego miejsca pracy, ale również z wcześniejszych miejsc. Gdyby przepisy nie regulowały dość jednoznacznie tych spraw, to wielu inwestorów unikałoby inwestycji związanych z ochroną środowiska. Nie mówię, że wszyscy – nie chcę tu generalizować.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#StanisławGawłowski">Co do przykładu, o którym pan mówił, działania związane z bieżącym utrzymaniem drogi – a to, które pan wymieniał ma taki charakter – nie wymagają decyzji środowiskowych. Natomiast wszystkie te działania, które wymagają zmiany parametrów drogi, przebudowy, uzyskania większych przepustowości – oczywiście tak, bo zmiana parametrów drogi ma bezpośredni związek z oddziaływaniem na środowisko.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#StanisławGawłowski">To są takie rzeczy, które – myślę – w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad są już dzisiaj oczywiste i tam naprawdę nie ma już problemu z rozumieniem tego obszaru.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#StanisławGawłowski">Być może w niektórych gminach, powiatach czy województwach jeszcze te problemy są. To przyznaję. Ale, jak powiedziałem wcześniej, problem sprowadza się nie do tego, czy te przepisy są złe, czy dobre, lecz do tego, jak należy je stosować.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#StanisławGawłowski">Pan dyrektor użył wcześniej bardzo ostrego słowa „patologia” – rzeczywiście czasami te przepisy są wykorzystywane „na wyrost”, co jest zupełnie niepotrzebne. Oczywiście to jest problem – ja nie mówię, że nie. Jednak to wcale nie oznacza, że trzeba podejmować działania dotyczące zmiany przepisów prawa – zwłaszcza, że w tym przypadku będzie to absolutnie nieskuteczne. Podkreślam – ta regulacja w tym przypadku nie będzie skuteczna.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#StanisławGawłowski">Potrzebne jest raczej szkolenie – i to Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska już realizuje – osób pracujących w administracji samorządowej na poziomie gmin, powiatów i województw, a także w administracji rządowej terenowej.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#StanisławGawłowski">Te ewidentne przykłady, o których pan mówił, złego stosowania przepisów znam i mógłbym je wymieniać w dużo większej skali niż pan to zrobił, ale – jak powiedziałem – to nie oznacza, że potrzebna jest zmiana przepisów, tylko potrzebna jest edukacja administracji w tym obszarze. A ten proces już realizujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyGosiewski">Dziękuję. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Pani poseł Mirosława Masłowska – bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MirosławaMasłowska">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Jeżeli faktycznie te przepisy dają możliwość nadinterpretacji – tak bowiem wynika ze słów pana ministra – to znaczy, że one nie są jednoznaczne.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#MirosławaMasłowska">Mam pytanie do pana posła: czy ten projekt był opiniowany przez Komisję „Przyjazne Państwo”? Czy w ogóle ta Komisja jeszcze istnieje, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#MirosławaMasłowska">Pytam o to, by wydaje się, że akurat w tej sprawie pierwsze kroki powinny być zrobione właśnie w Komisji „Przyjazne Państwo”.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#MirosławaMasłowska">Natomiast z punktu widzenia ochrony środowiska i naszej Komisji, to wiele przepisów jest niejednoznacznych i dają one pole do powstawania takich sytuacji, o jakich wspominał pan poseł. Stąd nie da się ukryć, że to, co przedstawił, jest logiczne, bo z takimi sytuacjami spotykamy się na co dzień, panie ministrze. Gdyby tak nie było, to nie byłoby potrzeby poprawiania tego przepisu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyGosiewski">Dziękuję serdecznie. Więcej chętnych do zabrania głosu nie ma. Zamykam pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JerzyGosiewski">Prezydium Komisji proponuje powołanie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia ww. projektu ustawy. Wprawdzie projekt jest optycznie mały, ale dotyka wielu wątków i budzi kontrowersje, stąd uważamy, że w trakcie prac podkomisji wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#JerzyGosiewski">Oczekuję na zgłoszenia do pracy w podkomisji – proszę o podniesienie ręki. Zgłaszają się następujący posłowie: Piotr Cybulski, Jerzy Gosiewski, Adam Krzyśków, Władysław Szkop, Krzysztof Tyszkiewicz, Henryk Milcarz. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#JerzyGosiewski">Czy jest zgoda Komisji na powołanie podkomisji nadzwyczajnej w ww. składzie? Jest zgoda. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#JerzyGosiewski">O głos prosi jeszcze pan poseł Andrzej Adamczyk, który oczywiście będzie uczestniczył w pracach podkomisji, ale nie może być jej członkiem, bowiem nie zasiada w naszej Komisji. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AndrzejAdamczyk">Panie przewodniczący, panowie ministrowie, panie, panowie posłowie, szanowni państwo.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AndrzejAdamczyk">Bardzo dziękuję za wysłuchanie i mam nadzieję, że będzie okazja w normalnej atmosferze, w normalnym trybie debatować i dyskutować nad skutkami tego projektu, o którym dzisiaj mówimy. Jeszcze raz dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyGosiewski">Ja również serdecznie dziękuję. Zamykam pkt I porządku dziennego. Przechodzimy do pkt II, czyli rozpatrzenia informacji o realizacji zadań Inspekcji Ochrony Środowiska w 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JerzyGosiewski">Informację przedstawi główny inspektor ochrony środowiska – Andrzej Jagusiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejJagusiewicz">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo. Mam przyjemność po raz kolejny – już trzeci – przedstawić sprawozdanie z działalności Inspekcji Ochrony Środowiska. Tym razem za rok 2009.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejJagusiewicz">Na początku chciałbym państwu powiedzieć, jakie były nasze priorytety działania w minionym roku. Otóż przede wszystkim zaczęliśmy wdrażać na bieżąco doświadczenia z projektu o współpracy polsko-norweskiej, którego celem jest zwiększenie efektywności działalności Inspekcji Ochrony Środowiska, w oparciu o doświadczenia norweskie.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#AndrzejJagusiewicz">Przypomnę, że mamy 2 pilotażowe województwa (podkarpackie i mazowieckie) i staraliśmy się na bieżąco poszerzać doświadczenia z tych województw na pozostałe czternaście.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#AndrzejJagusiewicz">Następnie zwiększaliśmy skuteczność działania wszystkich służb zaangażowanych przede wszystkim w kontrole transgranicznego przemieszczania odpadów.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#AndrzejJagusiewicz">Tu dodam, że do naszych tradycyjnych partnerów, jak Policja, Straż Graniczna, służba celna, Inspekcja Transportu Drogowego, dodaliśmy – poprzez porozumienie – Urząd Transportu Kolejowego, a zatem grupa, którą roboczo nazywaliśmy Grupą G-5, stała się Grupą G-6.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#AndrzejJagusiewicz">Dodam też, iż umocniliśmy nasze więzy partnerskie z innymi inspekcjami i zawarliśmy porozumienia z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#AndrzejJagusiewicz">Z satysfakcją powiem, iż zajęliśmy się pełnym przeglądem przestrzegania warunków pozwoleń zintegrowanych w wybranych branżach i dzięki tym działaniom praktycznie zamknęliśmy cykl wydawania pozwoleń zintegrowanych dla polskiej gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#AndrzejJagusiewicz">Staraliśmy się zapewnić wysoką jakość danych oraz ocen dla potrzeb operacyjnego zarządzania środowiskiem, w tym głównie skoncentrowaliśmy się na modernizacji naszych laboratoriów i sieci pomiarowych – a zatem elementów Państwowego Monitoringu Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#AndrzejJagusiewicz">Bardzo istotnym, ambitnym zadaniem było wykorzystanie możliwie efektywnie i szybko 54 mln zł, które dostaliśmy jako pierwszy beneficjent Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, właśnie na unowocześnienie naszych laboratoriów.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#AndrzejJagusiewicz">Dalej chcę powiedzieć, iż po raz drugi wykonaliśmy pewnego rodzaju narzędzie, które nazywa się Rejestr Uwalniania i Transfer Zanieczyszczeń, który obejmuje najbardziej uciążliwe czy też najbardziej korzystające ze środowiska podmioty gospodarcze. Ten rejestr został uznany za dobre narzędzie do weryfikacji systemu opłatowego.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#AndrzejJagusiewicz">Teraz, jeśli szanowna Komisja pozwoli, chciałbym omówić naszą działalność kontrolną w zakresie transgranicznego przemieszczania odpadów, przeciwdziałania poważnym awariom i monitoringu. Następnie króciutko nakreślę nasz udział w procesach legislacyjnych i szkoleniowych oraz współpracy międzynarodowej, a na koniec krótko scharakteryzuję zagadnienia kadrowe i ekonomiczno-finansowe Inspekcji Ochrony Środowiska, jako całości.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#AndrzejJagusiewicz">Jeżeli chodzi o działalność kontrolną, to w sumie przeprowadziliśmy ponad 30 tysięcy kontroli w 2009 r. i odnotowaliśmy naruszenia przepisów ochrony środowiska w ponad 1/3 przypadków. Jest to zdecydowanie mniej niż w minionych latach.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#AndrzejJagusiewicz">Otwarcie powiem, że dzieje się to dzięki pewnemu racjonalnemu podejściu do tych naruszeń, bo trudno porównywać naruszenie, które skutkuje szkodą w środowisku z naruszeniem, które jest zaniedbaniem w dokumentach czy błędem w dokumentacji.</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#AndrzejJagusiewicz">A zatem „odsialiśmy ziarna od plew” i to, co było szkodą w środowisku, pozostało szkodą, a to, co było mniejszym błędem, klasyfikowaliśmy łagodniej.</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#AndrzejJagusiewicz">Przeprowadziliśmy cykle kontrolne ogólnokrajowe w odniesieniu do istotnych obiektów czy też istotnych sektorów naszej gospodarki, a mianowicie w odniesieniu do instalacji energetycznego spalania paliw, co jest „na celowniku” Komisji Europejskiej – z uwagi na zanieczyszczenie powietrza.</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#AndrzejJagusiewicz">Przeprowadziliśmy taki cykl w odniesieniu do produkcji klinkieru cementowego i instalacji do intensywnego chowu więcej niż 2 tysiące miejsc dla tuczników oraz więcej niż 750 macior.</u>
          <u xml:id="u-18.16" who="#AndrzejJagusiewicz">Chcę przypomnieć, że na początku, kiedy obejmowałem urząd, mieliśmy duże problemy właśnie z tym sektorem. Teraz ten sektor wygląda dużo korzystniej – wręcz dobrze.</u>
          <u xml:id="u-18.17" who="#AndrzejJagusiewicz">Wspomniane kontrole wykazały zadowalającą sytuację we wszystkich tych sektorach.</u>
          <u xml:id="u-18.18" who="#AndrzejJagusiewicz">Generalnie kontrole Inspekcji wykazały niezadowalający stan realizacji zadań w obszarach należących do zadań własnych gmin, tj. Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych i Krajowego Planu Gospodarki Odpadami, gdzie były pewne przesunięcia w realizacji, w związku z tym trochę opóźniony był efekt ekologiczny.</u>
          <u xml:id="u-18.19" who="#AndrzejJagusiewicz">Stwierdzono niewystarczającą pojemność składowisk na odpady zawierające azbest w zestawieniu z ilością tych odpadów, jakie mamy do usunięcia w ramach programu krajowego pilotowanego przez Ministerstwo Gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-18.20" who="#AndrzejJagusiewicz">Generalnie kontrole były prowadzone w oparciu o 32 dyrektywy i rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady. Dodam, że w stosunku do naszych działań, kiedy przystępowaliśmy do Unii Europejskiej, ilość naszych zadań wzrosła trzykrotnie.</u>
          <u xml:id="u-18.21" who="#AndrzejJagusiewicz">Warto też powiedzieć, iż prowadziliśmy kontrole podmiotów prowadzących recykling pojazdów wycofanych z eksploatacji, recykling zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Priorytetem dla nas była tu pomoc statutowym organom państwa w likwidacji czy też zwalczaniu szarej strefy.</u>
          <u xml:id="u-18.22" who="#AndrzejJagusiewicz">Krótko powiem, iż w wyniku przeprowadzonych kontroli wydaliśmy ponad 700 decyzji, w których wymierzyliśmy kary pieniężne na łączną kwotę ponad 66 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-18.23" who="#AndrzejJagusiewicz">Przykładowo nałożyliśmy ponad 2,5 tysiąca mandatów na kwotę prawie 800 tys. zł. Udzieliliśmy też odpowiedzi na 60 interpelacji i zapytań parlamentarzystów.</u>
          <u xml:id="u-18.24" who="#AndrzejJagusiewicz">Kilka słów na temat transgranicznego przemieszczania odpadów. W 2009 r. wydaliśmy 450 decyzji, które regulują transport odpadów do Polski, z Polski i przez Polskę.</u>
          <u xml:id="u-18.25" who="#AndrzejJagusiewicz">Z satysfakcją chcę powiedzieć, że pięciokrotnie więcej było zgód na przywóz do Polski takich odpadów, po to żeby były zagospodarowane w polskich instalacjach – co świadczy o tym, iż nasz potencjał w tym zakresie się zwiększa – a wywóz cennych surowców zawartych w odpadach niebezpiecznych jest powstrzymany. A zatem korzysta na tym polska gospodarka i polskie przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-18.26" who="#AndrzejJagusiewicz">Liczba wykrytych przypadków nielegalnego międzynarodowego przemieszczania odpadów zmniejszyła się – mówię to z ogromną satysfakcją – o około 50%, w porównaniu z 2008 r. Stało się tak dzięki temu, iż mamy tu porozumienie w ramach Grupy G-6.</u>
          <u xml:id="u-18.27" who="#AndrzejJagusiewicz">Pozytywnym trendem jest fakt, że nie stwierdzono przywozu do Polski ładunków odpadów komunalnych czy pozostałości z sortowania odpadów komunalnych, co było istotnym problemem w poprzednich latach.</u>
          <u xml:id="u-18.28" who="#AndrzejJagusiewicz">Zauważalny jest wzrost liczby decyzji karnych wydanych przez wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska w zakresie transgranicznego przemieszczania odpadów. O ile w 2008 r. było ich 23 na łączną kwotę niecałych 2 mln zł, to w 2009 r. były już 43 decyzje na łączną kwotę ponad 3 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-18.29" who="#AndrzejJagusiewicz">Tu przypomnę, że szanowna Komisja dopominała się zaostrzenia karania właśnie w tym segmencie.</u>
          <u xml:id="u-18.30" who="#AndrzejJagusiewicz">Jeśli chodzi o przeciwdziałanie poważnym awariom, to tu również są informacje uspokajające.</u>
          <u xml:id="u-18.31" who="#AndrzejJagusiewicz">W ramach rejestru potencjalnych sprawców poważnych awarii mamy 167 zakładów dużego ryzyka, 193 zakłady zwiększonego ryzyka oraz 827 pozostałych. W sumie jest to prawie 1200 zakładów, które są objęte naszą kontrolą. W zakładach tych odnotowaliśmy 143 zdarzenia, które mają znamiona poważnej awarii, ale z satysfakcją dodam, iż nie były to awarie, które skutkowały raportowaniem do Komisji Europejskiej w ramach Dyrektywy Seveso II, czyli do Konwencji ONZ, z uwagi na to, że nie było ofiar wśród ludzi.</u>
          <u xml:id="u-18.32" who="#AndrzejJagusiewicz">Z ulgą też powiem, iż przeprowadziliśmy kontrolę problemową na terenie sześciu województw, z uwagi na to, iż w grudniu 2007 r. nastąpiło rozszczelnienie należącego do PERN-u rurociągu „Przyjaźń” w województwie kujawsko-pomorskim w miejscowości Kawka na Wiśle. Z tego też względu zleciłem i przejąłem bezpośredni nadzór nad kontrolą problemową wszystkich odnóg rurociągu naftowego „Przyjaźń”.</u>
          <u xml:id="u-18.33" who="#AndrzejJagusiewicz">Rozpoczęliśmy realizację drugiego bardzo ważnego projektu, jaki dostaliśmy w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, a mianowicie programu związanego z wyposażeniem jednostek Inspekcji Ochrony Środowiska i Państwowej Straży Pożarnej w sprzęt do szybkiej oceny ryzyka, w przypadku wystąpienia poważnych awarii.</u>
          <u xml:id="u-18.34" who="#AndrzejJagusiewicz">Trzeci blok spraw, którymi zajmowała się Inspekcja Ochrony Środowiska, to monitoring środowiska i raportowanie o stanie środowiska do instancji unijnych, w ramach konwencji międzynarodowych.</u>
          <u xml:id="u-18.35" who="#AndrzejJagusiewicz">Głównym zadaniem, jakie było wykonane w 2009 r., było przygotowanie Państwowego Monitoringu Środowiska na kolejny trzyletni cykl, czyli na lata 2010–2012.</u>
          <u xml:id="u-18.36" who="#AndrzejJagusiewicz">Przygotowywaliśmy się do uruchomienia monitoringu cząsteczek pyłu PM2,5, które są największym zabójcą, obok dymu czy tytoniu, w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-18.37" who="#AndrzejJagusiewicz">Przypomnę, że jeszcze w 2000 r. umarło przedwcześnie, wdychając ten pył prawie 400 tysięcy osób w całej Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-18.38" who="#AndrzejJagusiewicz">W tej chwili jesteśmy już przygotowani i możemy to monitorować zgodnie z dyrektywą CAFE, czyli dyrektywą w sprawie czystszego powietrza dla Europy.</u>
          <u xml:id="u-18.39" who="#AndrzejJagusiewicz">Dokończyliśmy proces – od strony prawnej – w zakresie monitoringu wód, według Ramowej Dyrektywy Wodnej.</u>
          <u xml:id="u-18.40" who="#AndrzejJagusiewicz">W monitoringu hałasu po raz pierwszy wykorzystaliśmy dane z map akustycznych przygotowanych dla dużych miast powyżej 250 tysięcy mieszkańców, po to żeby urzędy marszałkowskie mogły przygotowywać tzw. programy naprawcze.</u>
          <u xml:id="u-18.41" who="#AndrzejJagusiewicz">Rozwijaliśmy również monitoring przyrody, poprzez specjalne obszary ochronne ptaków w ramach sieci Natura 2000 i monitoring siedlisk przyrodniczych – również w ramach obszarów Natura 2000.</u>
          <u xml:id="u-18.42" who="#AndrzejJagusiewicz">Teraz kilka słów na temat współpracy międzynarodowej. Otóż Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, zgodnie z ustawą, jest odpowiedzialny za współpracę Polski z Europejską Agencją Środowiska. Mam zaszczyt zasiadać we władzach Agencji – jestem wiceprzewodniczącym Zarządu Głównego EEA.</u>
          <u xml:id="u-18.43" who="#AndrzejJagusiewicz">Mieliśmy bardzo dużo spotkań, kontaktów – jest to nasz obowiązek i z satysfakcją chcę powiedzieć, iż ten obowiązek jest dobrze wykonywany i cieszymy się dobrymi opiniami ze strony naszych kolegów i partnerów unijnych.</u>
          <u xml:id="u-18.44" who="#AndrzejJagusiewicz">Dodam, iż intensywnie pracowaliśmy również w ramach struktury Europejskiej Sieci Wdrażania i Egzekucji Prawa Ochrony Środowiska. W przypadku transgranicznego przemieszczania odpadów jesteśmy najbardziej aktywnym państwem wśród wszystkich państw unijnych.</u>
          <u xml:id="u-18.45" who="#AndrzejJagusiewicz">W 2009 r. mieliśmy bardzo przyjemną uroczystość, bo nasi partnerzy norwescy są zadowoleni ze współpracy z nami. Dlatego postanowiliśmy przedłużyć tę współprace o kolejne 10 lat i w maju 2009 r. podpisaliśmy porozumienie z Norweską Agencją Zanieczyszczeń i Klimatu na kolejne 10 lat, czyli po horyzont 2020 r.</u>
          <u xml:id="u-18.46" who="#AndrzejJagusiewicz">Kilka słów na temat działań legislacyjnych. Otóż opiniowaliśmy prawie 750 różnych projektów ustaw i rozporządzeń. Sami przygotowaliśmy 5 aktów wykonawczych Ministra Środowiska. Rozpoczęliśmy też prace nad trzema innymi.</u>
          <u xml:id="u-18.47" who="#AndrzejJagusiewicz">Zorganizowaliśmy szereg szkoleń – kilkadziesiąt – dla pracowników zajmujących się ochroną środowiska, a zwłaszcza dla naszych pracowników. Dodam, że jest ich 2,5 tysiąca, a przeszkoliliśmy przeszło 1450 osób.</u>
          <u xml:id="u-18.48" who="#AndrzejJagusiewicz">Na zakończenie krótka wizytówka kadrowa. W 2009 r. Inspekcja liczyła 2,5 tysiąca etatów, przy czym w Głównym Inspektoracie 140 etatów, co stanowiło 5% całkowitego zatrudnienia w Inspekcji.</u>
          <u xml:id="u-18.49" who="#AndrzejJagusiewicz">Jeśli chodzi o budżet Inspekcji, jako całości, to wynosił on 172 mln zł, przy czym jego 70% pochodziło z budżetu państwa, a 30% pochodziło z różnego rodzaju funduszy czy też ze środków pozyskiwanych np. z Norweskiego Mechanizmu Finansowego.</u>
          <u xml:id="u-18.50" who="#AndrzejJagusiewicz">Dodam, iż 10% naszego budżetu – z tych 172 mln zł – to były dochody własne oparte o pracę dodatkową naszych laboratoriów.</u>
          <u xml:id="u-18.51" who="#AndrzejJagusiewicz">W porównaniu z 2008 r. nasz budżet zwiększył się o 11 mln zł. Trudno mi powiedzieć, czy był on większy, czy nie – z uwagi na inflację. W każdym razie odnotowuję to z satysfakcją, że poszedł w górę, a nie w dół.</u>
          <u xml:id="u-18.52" who="#AndrzejJagusiewicz">Z Norweskiego Mechanizmu Finansowego, poza zwiększaniem efektywności działania Inspekcji, jako całości, doposażyliśmy w aparaturę 2 laboratoria: małopolskie i wielkopolskie, na łączną kwotę prawie 3 mln euro. Tak więc są to pieniądze niebagatelne.</u>
          <u xml:id="u-18.53" who="#AndrzejJagusiewicz">Powtarzam – fundusze do 20% naszego budżetu. Zawsze mówię o tym obrazowo i dzisiaj też powtórzę – dziękując i Narodowemu Funduszowi, i wojewódzkim funduszom – że dzięki temu możemy „zgasić światło i zamknąć drzwi” na przełomie września i października. Dzięki tym środkom podtrzymujemy monitoring środowiska w takim kształcie, w jakim jest zapisywany w kolejnych edycjach Państwowego Monitoringu Środowiska.</u>
          <u xml:id="u-18.54" who="#AndrzejJagusiewicz">Kończąc, chcę powiedzieć z satysfakcją, iż postanowiliśmy się unowocześnić. Stąd przedstawiam państwu raport w nowej szacie graficznej. Mam nadzieję, że ta informacja jest bardziej zwarta, bardziej czytelna, bardziej atrakcyjna. Dlatego tych z państwa, którzy jeszcze nie zapoznali się z tym materiałem, serdecznie zachęcam do lektury.</u>
          <u xml:id="u-18.55" who="#AndrzejJagusiewicz">Dziękuję za uwagę i proszę o ewentualne pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyGosiewski">Dziękuję serdecznie. Otwieram dyskusję. Kto z pań i panów posłów chciałby zabrać głos? Pan poseł Adam Krzyśków – bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AdamKrzyśków">Panowie ministrowie, panie przewodniczący. Trzeba tutaj powiedzieć z uznaniem o tej zmianie i poniesionym wysiłku, że nadano właśnie taką formę redakcyjną temu raportowi. Jest on rzeczywiście przystępny i w sposób syntetyczny przedstawia zakres prac Inspekcji Ochrony Środowiska. Dzięki temu bardzo szybko można przeanalizować zadania, którymi zajmuje się Inspekcja.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#AdamKrzyśków">I tu nasuwa się pytanie: czy te działania nie powinny być skoncentrowane na konkretnych, ściślej związanych zadaniach z samą Inspekcją? Przypominam, że w tym roku pracowaliśmy nad ustawą o Inspekcji Ochrony Środowiska, która doprecyzowała zakres zadań stawianych Inspekcji i rzeczywiście jest ich dużo.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#AdamKrzyśków">Z uznaniem trzeba powiedzieć, że również czas na przygotowanie tej informacji skrócił się – teraz otrzymujemy dane w miarę aktualne.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#AdamKrzyśków">Trzeba jednak jeszcze popracować nad jakością, bo np. na str. 90 jest klasyfikacja stanu ekologicznego wód rzek i naprawdę trudno na tej mapce rozróżnić klasyfikacje stanu bardzo dobrego od stanu złego. Tu trzeba rzeczywiście „detektywistycznego oka”, żeby to rozróżnić. Być może są to techniczne uchybienia, ale jeśli ten materiał ma być przekonujący, to powinno to być czytelne.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#AdamKrzyśków">I kolejna rzecz. Z jednej strony wypadałoby się cieszyć, że Inspekcji udało się uzyskać 24% środków zewnętrznych, ale z drugiej strony zastanawiam się, czy to jest właściwe dla instytucji – bądź co bądź – rządowej, która jest strażnikiem jakości i stanu środowiska w kraju. Powtarzam – jest to instytucja państwowa i autorytet naszego państwa nie może być uzależniony od funkcjonowania funduszy czy od uznaniowości tego czy innego funduszu. Myślę, że tu w 100% należy zagwarantować Inspekcji środki.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#AdamKrzyśków">Poza tym odnoszę wrażenie, że Inspekcja jest „ministerstwem spraw zagranicznych” Ministerstwa Środowiska, bo ta ilość informacji i inicjatyw zagranicznych jest imponująca. Myślę jednak, że środowisko nie zna granic i dlatego to jest też kierunek zasługujący na uznanie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyGosiewski">Dziękuję. Teraz głos zabierze pan poseł Jan Szyszko – bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanSzyszko">Panie przewodniczący, panowie ministrowie, Wysoka Komisjo.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JanSzyszko">Chciałbym powiedzieć, że mam podobną opinię, jak pan poseł Krzyśków. Rzeczywiście materiał jest dobrze przygotowany. Zauważam również to, że współpraca międzynarodowa jest przedstawiona na dwudziestu stronach. Dokładnie dowiadujemy się, gdzie i kiedy przedstawiciele Inspekcji byli, jakie tematy zostały poruszone.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JanSzyszko">Natomiast jest jedna sprawa, która jakby wiąże się z poprzednim tematem – generalnie jest paraliż inwestycyjny. Można powiedzieć, że adoptowaliśmy nasze prawo do prawa Unii Europejskiej, do prawa państw, gdzie totalnie zniszczono zasoby przyrodnicze. Dlatego te ustawy, który przyjęliśmy, funkcjonują tam, ale nie u nas. U nas jest zupełnie inna sytuacja.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#JanSzyszko">Mam pytanie odnośnie monitoringu przyrody, któremu poświęcono tylko pięć stron materiału.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#JanSzyszko">Jak wygląda stan środowiska przyrodniczego, mierzony właśnie gatunkami naturowymi? Czy sytuacja się poprawiła, czy pogorszyła? Chodzi mi szczególnie o układ obszarów Natura 2000 pod kątem monitoringu ptaków. Czy jest lepiej, gorzej, czy tak samo? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzyGosiewski">Dziękuję. Nie ma więcej głosów w dyskusji, a zatem proszę pana inspektora o odniesienie się do tych dwóch wypowiedzi. Bardzo proszę, panie inspektorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AndrzejJagusiewicz">Dziękuję panom posłom za zadane pytania, za pozytywną ocenę raportu.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#AndrzejJagusiewicz">Jeśli chodzi o uwagę pana posła Krzyśkowa, to powiem tak: to jest pierwszy raport w tej nowej formule, więc „pierwsze koty za płoty”. Oczywiście postaramy się bardziej wyostrzyć kontrasty – bo o to chodzi – a wtedy będzie bardziej widoczna różnica. Będziemy nad tym pracować już przy następnej edycji.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#AndrzejJagusiewicz">Co do tego „gaszenia światła i zamykania drzwi”, to faktycznie żyjemy dzięki Norweskiemu Mechanizmowi Finansowemu, dzięki funduszom. Dlatego – m.in. – prowadzimy z Norwegami ten projekt, aby koncentrować się na zadaniach, które mogą szkodzić środowisku. Nie stać nas bowiem na wykonywanie w 100% zadań, jakie są na nas nałożone, jako na kraj unijny i na Inspekcję, która jest właściwie jedyną instytucją zajmującą się kontrolą wykonywania zadań z zakresu ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#AndrzejJagusiewicz">Co do spraw związanych z ustawą, to powiem, że „piłka jest w grze”. Natomiast wierzę, że ten proces legislacyjny skończy się dobrą decyzją i Inspekcja wyjdzie z tego wzmocniona.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#AndrzejJagusiewicz">Jeśli chodzi o odpowiedzi dla pana prof. Szyszko, to chcę powiedzieć, że my koncentrujemy się na wybranych elementach monitoringu środowiska przyrodniczego. Kontrolujemy głównie siedliska, obszary lęgowe ptaków – do czego zmusza na Dyrektywa Ptasia i Dyrektywa Siedliskowa. Natomiast pana pytanie jest znacznie szersze, bo pyta pan o stan gatunków chronionych. To Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przygotowuje listy gatunków zagrożonych, chronionych. Tak więc jest to w zasadzie pytanie do nich, bo tego typu materiałów w naszym raporcie pan profesor nie znajdzie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JerzyGosiewski">Serdecznie dziękuję. Czy są jakieś uwagi, wnioski? Jeżeli nie, to uznaję, że Komisja przyjęła informację o realizacji zadań Inspekcji Ochrony Środowiska w 2009 r. Na tym zamykam pkt II porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JerzyGosiewski">Przechodzimy do pkt III, czyli do spraw bieżących. W sprawach bieżących chciałby głos zabrać pan prof. Tomasz Winnicki. Bardzo proszę, panie profesorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#TomaszWinnicki">Panie przewodniczący, szanowni państwo posłowie. Mam bardzo krótką informację …</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JerzyGosiewski">Najmocniej przepraszam panie profesorze – przypominam, że po wyczerpaniu porządku obrad członkowie nowopowołanej podkomisji nadzwyczajnej proszeni są o zebranie się przy stole prezydialnym w celu ukonstytuowania podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JerzyGosiewski">Proszę kontynuować panie profesorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#TomaszWinnicki">Najpierw może się przedstawię. Jestem przewodniczącym Państwowej Rady Ochrony Środowiska, która w 2006 r. organizowała europejski szczyt takich rad – jest ich około 40 w Europie.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#TomaszWinnicki">Na sobotnim szczycie, który odbył się w Brugii, z okazji obecnej prezydencji Belgii, uzyskaliśmy w dość bliskim czasie – bo w 2011 r. – organizację tego typu szczytu, w związku z naszą prezydencją.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#TomaszWinnicki">Trzydniowe obrady odbędą się we Wrocławiu, między 14 a 17 września 2011 r., o czym z niejaką dumą informuję Wysoką Komisję. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JerzyGosiewski">Bardzo serdecznie dziękuję. Czy są jeszcze jakieś bieżące sprawy? Nie ma zgłoszeń. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#JerzyGosiewski">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>