text_structure.xml
52 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury poświęcone rozpatrzeniu sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia senackiego i poselskich projektów ustaw o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych – druki nr 2544, 2487 i 2573, poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo spółdzielcze, ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz ustawy o biegłych rewidentach i ich samorządzie – druk nr 2510 oraz poselskiego projektu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych – druk nr 3494.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Witam bardzo serdecznie pana ministra Piotra Stycznia wraz ze współpracownikami. Witam wszystkich naszych gości i oczywiście witam panie i panów posłów. Rozumiem, że do porządku obrad nie wnoszą państwo żadnych uwag? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek dzienny posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Kilka słów w sprawie porządkowej. Chciałbym poinformować państwa posłów i uzyskać od państwa formalną akceptację. Otrzymaliśmy przedłożenie dotyczące rządowego projektu ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych – druk nr 4167, z terminem rozpatrzenia tego projektu do 12 lipca br. Dlatego prosiłbym Komisję o wyrażenie zgody na to, abyśmy mogli w dniu 9 czerwca tego roku przeprowadzić pierwsze czytanie tego projektu. Rozumiem, że zakończy się ono powołanie podkomisji nadzwyczajnej do dalszych prac nad projektem, która przygotuje nam sprawozdanie, abyśmy mogli w wyznaczonym granicznym terminie zakończyć prace. Czy jest akceptacja Komisji dla tej propozycji? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#ZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam zatem, że Komisja przyjęła moją propozycję; bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#ZbigniewRynasiewicz">Czy pan przewodniczący Wiesław Szczepański ma uwagi dotyczące porządku obrad?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WiesławSzczepański">Nie, ale mam pytanie do pana przewodniczącego. Czy procedujemy dzisiaj tylko w gronie posłów, czy też z udziałem przedstawicieli środowiska społecznego? Widzę bowiem, że na sali obrad są obecni przedstawiciele tylko jednej grupy posłów. Chciałbym wiedzieć, jak wyglądało zaproszenie na dzisiejsze posiedzenie Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Część gości, pewnie nawet większość gości, którzy są obecni na sali, nie miała oficjalnego zaproszenia ze strony Komisji. Natomiast osoby te zostały zaproszone bezpośrednio przez niektórych posłów, na co wyraziłem zgodę. Sprawa wyglądała w następujący sposób, mianowicie sekretariat Komisji zaprosił tych państwa, którzy chcieli uczestniczyć w pracach Komisji po sprawdzeniu, że są miejsca na sali obrad. I na to była moja zgoda.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Rozumiem, że będziemy procedować dzisiaj w taki sposób, aby strona społeczna mogła się wsłuchiwać w nasze obrady. Myślę, że źle by się stało, gdyby osoby, które wykazały się dużą determinacją i dotarły na posiedzenie Komisji, zostały pod salą posiedzeń. Chyba nie ma z tym problemu. Panie przewodniczący Szczepański? Postaram się tak prowadzić obrady, żeby nie było podziału między zaproszonymi osobami. Proszę to zrozumieć. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przechodzimy do realizacji porządku dzisiejszego posiedzenia Komisji. Poproszę przewodniczącą podkomisji nadzwyczajnej, panią poseł Lidię Staroń, o złożenie sprawozdania podkomisji; proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#LidiaStaroń">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Podkomisja nadzwyczajna pracowała na wielu posiedzeniach nad przedłożeniami. Mieliśmy do opracowania nową ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych, ale także w druku nr 2510 mieliśmy zmianę prawa spółdzielczego. Wobec powyższego ze wszystkich przedłożeń, które znalazły się w podkomisji, powstał jeden nowy projekt ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych ze zmianami w ustawie – Prawo spółdzielcze.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#LidiaStaroń">Nie będę się rozwodziła nad samym projektem. Powiem tylko o kluczowych zmianach i o tych, które budzą najwięcej emocji. Postaram się przede wszystkim jednocześnie uzasadnić wypracowany projekt i stanowisko podkomisji nadzwyczajnej, które przyjęliśmy w trakcie prowadzonych prac. Podkomisja wzięła także pod uwagę stanowisko wszelkich środowisk spółdzielczych i stanowisko Krajowej Rady Spółdzielczej. Rada, na przykład, bardzo mocno była przeciwna związaniu członkostwa w spółdzielni z odrębną własnością lokalu czyli z prawem do odrębnej własności lokalu.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#LidiaStaroń">W wyniku tych wszystkich prac podkomisja wypracowała rozwiązanie, które jest rozwiązaniem najbardziej konstytucyjnym. Rozwiązanie takie funkcjonuje w obrocie prawnym już od prawie dwudziestu lat. Dzisiaj powiem o rozwiązaniu dotyczącym wspólnoty mieszkaniowej, w której występuje odrębna własność lokalu.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#LidiaStaroń">W obecnie obowiązujących przepisach wspólnota mieszkaniowa może powstać w dwóch przypadkach. Pierwszy, to powstanie wspólnoty z mocy prawa, kiedy wyodrębniona jest własność ostatniego lokalu. Drugi – w przypadku podjęcia uchwały o utworzeniu wspólnoty mieszkaniowej przez większość właścicieli lokali w obrębie danej nieruchomości. W innych sytuacjach wspólnota mieszkaniowa nie powstaje. Nie stosuje się wtedy przepisów ustawy o własności lokali o zarządzie nieruchomością wspólną, który z mocy prawa wykonuje spółdzielnia. Jest to tak zwany zarząd powierzony. Mówię teraz o obecnie obowiązujących przepisach.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#LidiaStaroń">Natomiast co się dzieje wówczas, zresztą zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, kiedy właściciel, czyli ten podmiot, który ma ustanowioną odrębną własność, nie chce być członkiem spółdzielni mieszkaniowej. Mamy na ten temat kilka orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, w których Trybunał orzekł w jakim przypadku w świetle naszej konstytucji, właściciel nie musi być członkiem spółdzielni. Wówczas taki właściciel, a w dzisiaj obowiązujących przepisach jest to osoba nie będąca członkiem spółdzielni, tak naprawdę pozbawiona jest wszystkich praw. Osoba taka, mieszkająca w nieruchomości gdzie większość lokali posiada spółdzielnia mieszkaniowa, a więc są to zasoby spółdzielni, nie ma żadnego wpływy na swój własny majątek i na zarządzanie tym majątkiem. Osoba taka nie ma także wglądu do żadnych dokumentów spółdzielni, dlatego że nie jest jej członkiem. Ponadto z tych samych powodów taka osoba nie może być wybierana, ale też nie może sama wybierać do władz spółdzielni. Dzieje się tak pomimo tego, że zarząd nad nieruchomością sprawuje spółdzielnia i ona ma wpływ na wysokość ponoszonych opłat i na zarządzanie jego lokalem.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#LidiaStaroń">Dzisiaj taka osoba, pomimo tego, że płaci na działalność spółdzielni i składa się na majątek spółdzielni, nie ma z tego żadnych pożytków. Czyli tak naprawdę, osoba taka płaci więcej od członków spółdzielni. A więc według obecnie obowiązującego prawa osoba posiadająca odrębną własność, jest odrębnym właścicielem lokalu w budynku będącym w zasobach spółdzielni, wnosi większe opłaty do spółdzielni. Taka sytuacja w świetle unormowań konstytucyjnych jest niedopuszczalna.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#LidiaStaroń">W związku z powyższym mamy jedyne możliwe rozwiązanie, które istnieje i wobec którego też się wypowiedział Trybunał Konstytucyjny. Takie unormowanie mamy w art. 26 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Zgodnie z tym przepisem dana osoba może być we wspólnocie, a także może być w spółdzielni mieszkaniowej. Trybunał orzekł, że jest to przepis konstytucyjny. Podkomisja przyjęła w projekcie, który przedłożyliśmy dzisiaj Komisji w sprawozdaniu, podobne unormowanie. Unormowanie to zrównuje w prawach wszystkich właścicieli. Inaczej mówiąc wspólnota mieszkaniowa powstaje z chwilą wyodrębnienia własności pierwszego lokalu. Od tej chwili mają zastosowanie przepisy ustawy o własności lokali, według których spółdzielnia mieszkaniowa jest tak zwanym właścicielem dotychczasowym. Czyli spółdzielnia nadal dysponuje swoimi lokalami, nadal zarządza też nieruchomością. Dopiero wtedy, kiedy większość właścicieli będzie chciała innego zarządcę, będzie w stanie podjąć taką decyzję. Natomiast każdy właściciel wyodrębnionego lokalu, zresztą zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, ma prawo wyboru czy nadal chce być w spółdzielni, czy też nie chce w niej być.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#LidiaStaroń">To jest przepis rozwiązujący patologiczną sytuację, która istnieje dzisiaj; jest on jak najbardziej zgodny z konstytucją i z prawodawstwem, które zresztą już funkcjonuje od dziesiątków lat w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#LidiaStaroń">Kolejna istotna zamiana proponowana przez podkomisję w projekcie ustawy, to członkostwo w spółdzielni związane z prawem do lokalu. Mówimy tutaj tylko i wyłącznie o spółdzielczym prawie do lokalu. W tym przypadku też możemy mówić o konsekwencji wyroków Trybunału Konstytucyjnego, w których utraciła moc zasada związania spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu z członkostwem w spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#LidiaStaroń">Członkiem spółdzielni nie musi być ani właściciel lokalu, jak to wcześniej powiedziałam, ani osoba, której przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. W konsekwencji osoby nie będące członkami spółdzielni mieszkaniowej, tracą wszelkie prawa i nie mają żadnego wpływu na zarząd własnym lokalem i na wysokość ponoszonych opłat. Dlatego w projekcie proponujemy zasadę związania spółdzielczego lokatorskiego i własnościowego prawa do lokalu, z członkostwem w spółdzielni i zastępujemy odwrotną zasadą związania członkostwa w spółdzielni z prawem do lokalu.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#LidiaStaroń">Zastosowaliśmy tę zasadę tak, jak to zresztą wskazał Trybunał Konstytucyjny. Zasada ta nie jest sprzeczna z konstytucją, a przede wszystkim nie jest sprzeczna z wolnością zrzeszania się. Musimy wziąć pod uwagę, że spółdzielnia mieszkaniowa jest dobrowolnym zrzeszeniem. I tutaj nie ma takiej sytuacji, aby obligatoryjnie ktoś musiał być członkiem spółdzielni; istnieje pełna dobrowolność członkostwa w spółdzielni. Dalej mówimy o spółdzielczym prawie do lokalu; ta osoba będzie członkiem spółdzielni, która chce nim zostać. To jest taka sytuacja, kiedy wykonujemy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#LidiaStaroń">Jeśli chodzi o inne rozwiązania proponowane w projekcie ustawy, to jednym z ważniejszych jest przekształcenie spółdzielczych praw do lokali w prawo odrębnej własności. Prawo takie powstaje w chwili dokonania wpisu do księgi wieczystej. Chciałabym też powiedzieć, że to jest inna zasada czy też inna instytucja prawna. Mówi o niej Kodeks cywilny w przepisach dotyczących nabycia i zbycia majątku. Instytucję tę zatem reguluje Kodeks cywilny. Natomiast w projekcie naszej ustawy osoby, które mają prawo do lokalu, uzyskały je już dawno. Dlatego w projekcie mówimy tylko i wyłącznie o prawnym potwierdzeniu tego prawa. Osoby te w całości są zobowiązane pokryć pełne koszty budowy. Wobec tych osób za każdym razem musi zapaść uchwała dotycząca oznaczenia nieruchomości, ale także oznaczenia ich lokalu. A więc, aby ustanowić odrębną własność, trzeba będzie spełnić wszystkie przesłanki, które obowiązują dzisiaj.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#LidiaStaroń">Kolejną sprawą, także bardzo istotną z punktu widzenia sprawności funkcjonowania spółdzielni mieszkaniowych, jest prawo spółdzielni do gruntu. Z pewnością będzie później o niej mowa. Według art. 35 obecnie obowiązującej ustawy, spółdzielni mieszkaniowej przysługuje roszczenie o przeniesienie własności gruntu albo oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste. Dotyczy to tych przypadków, jeśli spółdzielnia była w dniu 5 grudnia 1990 roku posiadaczem gruntu i przed tym dniem wniosła, albo jej poprzednik prawny, budynki na tym gruncie. Spółdzielnia spełniająca te przesłanki, będąca posiadaczem gruntu, którego właściciel jest nieznany, nabywa własność tego gruntu przez zasiedzenie.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#LidiaStaroń">Przepisy te w ciągu wielu ostatnich lat ich obowiązywania okazały się nieskuteczne i w konsekwencji nie doprowadziły do uregulowania sytuacji prawnej tych spółdzielni, które wniosły budynki, a nawet czasami całe osiedla, na cudzych gruntach.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#LidiaStaroń">Jaką dzisiaj mamy sytuację? Otóż przez 40, 30 czy 20 lat ludzie posiadają lokale mieszkalne w budynkach, do których ich spółdzielnia mieszkaniowa nie ma prawa. Należy podkreślić, że budynki te zostały wybudowane legalnie, spółdzielnie posiadały pozwolenie na ich budowę i spełniły wszelkie formalności z tym związane. Osoby mieszkające w tych zasobach spółdzielczych do dnia dzisiejszego nie mają, tak naprawdę, normalnego prawa do lokalu i nigdy nie będą mogły ustanowić odrębnej własności, nigdy nie będą mogły być prawowitymi właścicielami tych lokali.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#LidiaStaroń">I tę sytuację chcemy zmienić w przepisach przejściowych i końcowych, a konkretnie w art. 46 projektu ustawy. W tym momencie chciałabym wskazać na pewne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który podkreślił, że tak naprawdę może dojść do takiej sytuacji, że ponieważ spółdzielnia nie miała prawa do tego gruntu, ich tak zwane przydziały na lokale mogą być obarczone nieważnością. I nad tą kwestią też warto się pochylić przy rozpatrywaniu sprawozdania podkomisji.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#LidiaStaroń">W związku z powyższym tę sprawę też trzeba uregulować w tej ustawie. Odniósł się do niej Trybunał Konstytucyjny w ostatnim orzeczeniu dotyczącym art. 35 ust. 4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Przepis ten Trybunał uchylił ze względów typowo formalnych. Dlatego w art. 46 ust. 1 piszemy: „Spółdzielnia, która na gruncie będącym w dniu 5 grudnia 1990 r. w jej posiadaniu i stanowiącym własność Skarbu Państwa albo jednostki samorządu terytorialnego lub związku takich jednostek wybudowała sama lub wybudował jej poprzednik prawny budynki lub inne urządzenia trwale związane z gruntem, nabywa, po upływie 12 miesięcy od dnia wejścia ustawy w życie, własność tego gruntu przez zasiedzenie w takim zakresie, w jakim grunt ten jest niezbędny do prawidłowego korzystania z budynków i innych urządzeń”.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#LidiaStaroń">Jak widać, aby uniknąć zarzutów natury konstytucyjnej, dajemy rok na dokonanie tego zasiedzenia od dnia wejścia w życie przepisów tej ustawy. Inaczej mówiąc, właściciel gruntu będzie mógł przez rok ujawnić się i wystąpić z roszczeniem. Dlatego, w naszym przekonaniu, ten przepis jest przepisem, który spełni zadanie, którego nie udało się spełnić przez dziesiątki ostatnich lat. Mamy w efekcie sytuację patologiczną, chociaż sprawy gruntowe we wszystkich innych obszarach zostały uregulowane; spółdzielnie mieszkaniowe zostały pominięte.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#LidiaStaroń">Kolejną ważną zmianą proponowaną przez podkomisję w projekcie ustawy, sprawą naprawdę bardzo istotną, jest lustracja spółdzielni mieszkaniowych. Każda spółdzielnia, mówi o tym art. 91 par. 1, jest zobowiązana przynajmniej raz na trzy lata, a spółdzielnia w likwidacji corocznie, poddać się lustracyjnemu badaniu legalności, gospodarności i rzetelności całości jej działalności. Dzisiaj mówi o tym art. 93 ustawy – Prawo spółdzielcze; dotyczy on nadzoru i lustracji.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#LidiaStaroń">Ponieważ, jak wcześniej powiedziałam, w przedłożeniach znalazł się także projekt ustawy zawarty w druku sejmowym nr 2510 zawierający zmiany dotyczące lustracji spółdzielni, w związku z powyższym takie unormowania i takie zmiany znalazły się w prawie spółdzielczym. Czyli w zasadzie lustracje pozostają te same. Chodzi o nadzór oraz o kontrolę spółdzielni. Mamy doświadczenia wielu, wielu lat, że lustracja dokonywana obecnie, nie spełnia swojego zadania. Można powiedzieć o niej, że jest czasami, czy nawet najczęściej, lustracją wirtualną nie kontrolującą tego, co się dzieje w spółdzielniach mieszkaniowych. Dziesiątki spraw, które trafiają do Rzecznika Praw Obywatelskich, do biur poselskich i do Ministerstwa Infrastruktury, wskazały nam, że tę sytuację trzeba zmienić. I to robimy poprzez nowe regulacje w projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#LidiaStaroń">I tak proponujemy powołanie przez ministra właściwego do spraw instytucji finansowych Państwowej Komisji Kwalifikacyjnej i Odpowiedzialności Zawodowej w składzie 21 członków. Komisja ma nadawać uprawnienia lustracyjne w formie świadectwa uprawnień lustracyjnych. Także Minister Finansów ma prowadzić centralny rejestr lustratorów spółdzielni, którzy będą dokonywali lustracji. Lustrator będzie wskazywany przez spółdzielnię spośród osób znajdujących się w centralnym rejestrze lustratorów spółdzielni.</u>
<u xml:id="u-4.21" who="#LidiaStaroń">Ponieważ część lustratorów znajdzie się na liście tych lustratorów, którzy już nabyli takie uprawnienia, zawarliśmy w projekcie ustawy przepis, że członkowie organów spółdzielni, a więc członkowie zarządu, rad nadzorczych czy pełnomocnicy lub prokurenci spółdzielni, nie będą mogli pełnić obowiązków lustratora.</u>
<u xml:id="u-4.22" who="#LidiaStaroń">Kolejną, bardzo istotną zmianą, jest wprowadzenie tak zwanej umowy deweloperskiej. Jest to zmiana proponowana w ustawie o własności lokali. Umowa deweloperska jest umową, która powstała w ślad za sygnalizacją Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał ten w sygnalizacji z sierpnia 2010 roku wskazał, że klienci firm deweloperskich są traktowani nierówno, czyli nie zachodzi wymóg równości wobec prawa. Trybunał Konstytucyjny wskazał, że…</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Prosimy o skrócenie prezentacji sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LidiaStaroń">Staram się przedstawić bardzo krótko najważniejsze proponowane zmiany; już będę kończyła. Starałam się wyjaśnić kwestie najbardziej istotne. Trybunał Konstytucyjny wskazał, że jest taka sytuacja, iż gorsza kondycja dewelopera lub jego upadłość, powoduje, że klient tej firmy może stracić i pieniądze i lokal. Dzieje się tak, dlatego iż zawierając z deweloperem tak zwaną zwykłą umowę czy przedwstępną, wtedy tak naprawdę nie ma obowiązku przeniesienia własności. I czasami deweloper-oszust albo jego gorsza kondycja lub wręcz upadłość, powodują, że ludzie tracą i mieszkania i swoje pieniądze.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#LidiaStaroń">Dlatego w ślad za orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego wprowadzamy do ustawy bardzo dobre rozwiązanie wskazane właśnie przez Trybunał w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych. Chodziło o budowę lokalu. Analogiczne rozwiązanie wprowadzamy w ustawie o własności lokali. Tym samym osoba zawierająca umowę z deweloperem nawet nie w formie aktu notarialnego, ale jako umowę o budowę lokalu, ma roszczenie czyli tak zwaną ekspektatywę przeniesienia własności tego lokalu. W ten sposób chronimy klientów firm deweloperskich przed negatywnymi skutkami.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#LidiaStaroń">Jest jeszcze wiele istotnych regulacji, które proponuje podkomisja w sprawozdaniu. Jeśli zajdzie taka potrzeba, będę o nich mówiła w trakcie rozpatrywania poszczególnych zmian. Kończąc – projektowana ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych zapewnia przede wszystkim członkom spółdzielni większe prawa i właściwą ochronę tych praw. Ustawa zawiera także wystarczające instrumenty prawne w zakresie uregulowania praw spółdzielni mieszkaniowych do gruntów. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Zanim oddam głos panu posłowi Józefowi Rackiemu, który się zgłasza, chciałbym zaproponować, abyśmy procedowali w sposób następujący. Mianowicie przy zgłaszanych poprawkach proponuję jeden głos za przyjęciem poprawki i jeden głos przeciwny. Oczywiście, poprosimy również przedstawicieli strony rządowej o stanowisko do zmian proponowanych przez podkomisję. Wtedy również poznamy stanowisko rządu do poszczególnych artykułów.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Takie mamy uzgodnienie w gronie członków prezydium i taka też jest nasza propozycja procedowania sprawozdania podkomisji. Jeżeli są inne propozycje, proszę bardzo je przedstawić. Natomiast jako pierwszy zgłaszał się do głosu pan poseł Józef Racki, więc jemu oddaję głos; proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JózefRacki">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie. W dniu 28 lutego 2011 roku otrzymaliśmy opinię Biura Analiz Sejmowych, bardzo krytyczną wobec projektu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych zawarty w druku sejmowym nr 3494. Mało z tych uwag zostało uwzględnione przez podkomisję nadzwyczajną w sprawozdaniu przedłożonym dzisiaj Komisji.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JózefRacki">Będę skracał swoją wypowiedź i przytoczę tylko pewne fragmenty tej opinii. Podkomisja nadzwyczajna do spraw zmian kodyfikacyjnych po rozpatrzeniu w dniach 17 marca i 27 kwietnia 2011 roku poselskiego projektu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych – druk nr 3494 – wyraża negatywną opinię o materii przedstawionej w projektowanej ustawie. Dnia 11 maja 2011 roku Ministerstwo Finansów w notatce w sprawie prac nad poselskim projektem ustawy dotyczącej spółdzielni, w tym spółdzielni mieszkaniowych, zwraca uwagę na niezgodność procedowanego projektu ze stanowiskiem rządu, w tym wprowadzenie w zakresie wszystkich spółdzielni elementów nadzoru nad spółdzielniami ze strony administracji rządowej.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JózefRacki">Biuro Legislacyjne zwracało się również do pani przewodniczącej podkomisji nadzwyczajnej o skierowanie tak zwanego urobku podkomisji do Krajowej Rady Notarialnej, Sądowniczej i do Krajowej Rady Spółdzielczej, a także do Ministra Finansów i do Ministra Sprawiedliwości. W trakcie prac podkomisji propozycja ta nie uzyskała również akceptującej zgody.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JózefRacki">Ponieważ mój wniosek nie został zaakceptowany przez podkomisję nadzwyczajną, zgłosiłem inny wniosek formalny o skierowanie całego urobku podkomisji do Biura Analiz Sejmowych, w celu wydania opinii co do poprawności procedowanego projektu z ustawą zasadniczą. Wniosek ten został odrzucony.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JózefRacki">Będąc przekonany, że projekt ustawy nie uwzględnia uwag zawartych w opiniach, zwróciłem się do Biura Analiz Sejmowych o wykonanie ekspertyzy w zakresie zgodności z konstytucją nie wszystkich, ale niektórych zapisów urobku podkomisji nadzwyczajnej. Opinie z dnia 26 maja i 6 czerwca br. potwierdzają moje przypuszczenia. Ponieważ opinia sporządzona na moje zamówienie nie odnosi się do całości ustawy, a jedynie do niektórych jej przepisów, wnoszę, aby przed rozpoczęciem dzisiejszego procedowania nad sprawozdaniem podkomisji, Komisja uzyskała niezależną ekspertyzę o zgodności przepisów ustawy z konstytucją oraz opinie Biura Analiz Sejmowych i Komisji Ustawodawczej.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JózefRacki">Ponadto uważam, że niezbędne jest również uzyskanie oficjalnego stanowiska ministrów sprawiedliwości, finansów i infrastruktury lub rządu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan poseł Jerzy Polaczek; proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JerzyPolaczek">Panie przewodniczący. Dla pewnej przejrzystości naszych prac nad sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej w dniu dzisiejszym, zgłaszam formalny wniosek, aby przedstawiciel rządu odniósł się do generaliów zawartych w projekcie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Chodzi przede wszystkim o zwrócenie uwagi na takie rozwiązania zawarte w projekcie ustawy, które wymagałyby jeszcze jakiegoś szczególnego potraktowania i oceny.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JerzyPolaczek">Prosiłbym również o rozwinięcie stanowiska zajętego przez Ministra Finansów, zawartego w piśmie z dnia 3 czerwca br. do przewodniczącej podkomisji nadzwyczajnej, pani poseł Lidii Staroń. Chodzi przede wszystkim o ostateczne stanowisko rządu co do projektu ustawy, nad którym mamy dzisiaj procedować i podejmować decyzje w głosowaniach. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Do wypowiedzi zgłaszał się jeszcze pan przewodniczący Krzysztof Tchórzewski; proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Ponieważ z kilku projektów powstał wspólny projekt ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, który był w jakiś sposób procedowany podczas posiedzeń podkomisji nadzwyczajnej, chciałbym zapytać czy do projektu przedstawionego przez panią poseł Lidię Staroń mamy stanowisko Rady Ministrów? Chodzi o stanowisko rządu. Dlatego, że jednocześnie mamy przedłożone odrębne stanowisko Ministra Finansów, o które pytał pan poseł Jerzy Polaczek, który do wielu przepisów ustawy zgłasza zastrzeżenia. Z drugiej strony mamy w projekcie proponowane przepisy, do których nawet mam przygotowaną poprawkę i które przy ustanawianiu odrębnej własności lokalu jakby bokiem omijają ustawę o spadkach i darowiznach. Projekt wprowadza bowiem możliwość uzyskania dużej darowizny w formie mieszkania wydzielonego jako mieszkanie spółdzielcze. I dotyczy to osób, które zgodnie z ustawą o spadkach i darowiznach, nie są ze sobą spokrewnione.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Omijanie przepisów już obowiązujących skłania do zadania pytania skąd się biorą takie przepisy w projekcie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, które mogą tak negatywnie oddziaływać na Skarb Państwa? W piśmie Ministra Finansów do przewodniczącej podkomisji nadzwyczajnej nie ma odniesienia do tej kwestii, ale spotkałem się z takimi uwagami ekspertów finansowych. Na temat projektu omawianej dzisiaj ustawy rozmawiałem z nimi kilka dni wcześniej.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#KrzysztofTchórzewski">Dlatego potrzebna jest dogłębna analiza ustawy i odpowiedź, czy Rada Ministrów przeanalizowała wszystkie zawarte w niej przepisy. Bo tam są specjaliści, tam jest Zespół Legislacyjny, w którym pracuje nie jedna ani dwie osoby, ale cały zespół specjalistów. Dotyczy to chociażby Centrum Legislacyjnego Rządu, które dokonuje oceny tego rodzaju projektów ustaw. Dlatego też bardzo ważną sprawą jest odpowiedź na pytanie o stanowisko Rady Ministrów do tego projektu ustawy. Bo to jest całkiem nowa ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan przewodniczący Wiesław Szczepański; proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WiesławSzczepański">Przychylając się do wniosku pana posła Jerzego Polaczka, wnoszę jednak, abyśmy przed głosowaniem wniosku formalnego pana posła Józefa Rackiego usłyszeli, jakie jest stanowisko rządu, czyli również stanowisko Ministra Infrastruktury. Rozumiem bowiem, że być może nie ma jeszcze stanowiska rządu do rozpatrywanego dzisiaj sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej. W tej sytuacji byłoby dobrze usłyszeć, jakie jest stanowisko wspomnianego ministra lub Ministra Finansów albo ewentualnie, Ministra Sprawiedliwości. Chyba, że we wszystkich kwestiach prawnych i konstytucyjnych, a także finansowych, będzie mógł zająć stanowisko i nam je dzisiaj przedstawić, pan minister Piotr Styczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan minister Piotr Styczeń, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący. Wysoka Komisjo. Szanowni państwo. Rząd przyjął stanowisko do druku sejmowego nr 3494.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JerzyPolaczek">Można bliżej mikrofon, panie ministrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PiotrStyczeń">Bardzo proszę. Rząd przyjął stanowisko do poselskiego projektu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych zawarty w druku sejmowym nr 3494 w kształcie, w jakim dla oceny dokonanej przez rząd został przesłany najpierw oczywiście do Ministra Infrastruktury, który koordynował prace związane z uzyskaniem ostatecznego tekstu takiego stanowiska. Stanowisko to przedstawiałem już państwa podczas posiedzenia podkomisji nadzwyczajnej.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PiotrStyczeń">Konkluzja zawarta w tym stanowisku odnosząca się do tekstu, który został dostarczony rządowi, była następująca; Rada Ministrów pozytywnie opiniuje poselski projekt ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych – druk sejmowy nr 3494 i opowiada się za jego skierowaniem do dalszych prac legislacyjnych, z zastrzeżeniem możliwości zgłaszania uwag na etapie dalszych prac parlamentarnych.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PiotrStyczeń">W trakcie prac parlamentarnych, czyli kiedy Wysoka Komisja powołała podkomisję nadzwyczajną, uwagi takie oczywiście były przez nas zgłaszane. Ostateczny tekst, z którym mamy dzisiaj do czynienia, jest tekstem będącym wynikiem pracy podkomisji oraz pracowników poszczególnych ministerstw uczestniczących w pracach tej podkomisji.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PiotrStyczeń">Oczywiście, podkomisja miała pełną autonomię w zakresie przyjmowania wielu rozwiązań. Część tych rozwiązań, w ocenie Ministra Infrastruktury, mogłaby być jeszcze poddana dyskusji. Mamy także kwestie dotyczące odrębnych relacji do projektu ustawy, wynikające z udziału w pracach podkomisji przedstawicieli ministerstw zainteresowanych ostatecznym kształtem ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. A to oznacza, panie przewodniczący i Wysoka Komisjo, że Minister Infrastruktury w niektórych kwestiach występuje wyłącznie w roli koordynatora. Do oceny merytorycznej poszczególnych rozwiązań są przywoływani przedstawiciele konkretnych ministerstw.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PiotrStyczeń">Na dzień dzisiejszy jest taka sytuacja, że mamy do czynienia z przedłożeniem będącym wynikiem prac podkomisji oraz udziału w tych pracach przedstawicieli ministerstw, których obszar działania tej ustawy w jakimś sensie dotyka, bo trudno mi w tej chwili mówić o konkretnych przepisach. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pani poseł Beata Mazurek, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BeataMazurek">Panie przewodniczący. Szanowni państwo. Panie ministrze. Ze zdumieniem wysłuchałam tego, co powiedział nam pan minister i mam następujące pytanie. Minister Finansów, w mojej ocenie, też jest przedstawicielem rządu. W związku z czym proszę mi wyjaśnić dlaczego w piśmie, które otrzymaliśmy od Ministerstwa Finansów, jest napisane, cytuję: „tego typu zmiany, o których dzisiaj mówimy, nie były przedmiotem opinii ze strony rządu, a ich wprowadzenie w ramach podkomisji zajmującej się spółdzielniami mieszkaniowymi, było dokonywane bezpośrednio w trakcie posiedzeń, bez możliwości analizy czy też konsultacji.”.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#BeataMazurek">Pan minister Styczeń powiedział dzisiaj, że taka opinia była. W mojej ocenie, tak naprawdę ten projekt ustawy nie ma ani opinii rządowej, ani nie przeprowadzono wiarygodnych jego konsultacji takiego brzmienia projektu, który nam dzisiaj przedstawiła przewodnicząca podkomisji, pani poseł Lidia Staroń. Jeśli zdaniem pana ministra wszystko odbyło się zgodnie z prawem i taka też była opinia o projekcie, to proszę pana ministra o odpowiedź na pytania, które zawarł wiceminister finansów pan Dominik Radziwiłł w tymże piśmie, o którym powiedziałam.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#BeataMazurek">Pytania te dotyczą tego, cytuję, „projekt przewiduje, że procedura nadawania uprawnień w trybie egzaminu będzie pokrywana z opłaty egzaminacyjnej. Jednakże w zasadzie projekt nie normuje sposobu pokrywania kosztów postępowania dyscyplinarnego (przykładowo postępowania wyjaśniającego, kosztów ekspertyz, opinii, delegacji, obrońcy z urzędu itp.), jak również w jaki sposób będzie prowadzona obsługa Komisji Kwalifikacyjnej.”.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#BeataMazurek">Dalej wiceminister finansów pisze: „projekt w ograniczonym i fragmentarycznym zakresie normuje problematykę dotyczącą nadawania uprawnień lustracyjnych, czy też postępowania dyscyplinarnego, odsyłając w tych sprawach do aktów wykonawczych zawierających bardzo ogólne wytyczne, do wydania których ma być zobligowany minister właściwy do spraw instytucji finansowych;</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#BeataMazurek">– projekt nie normuje spraw związanych z odpowiedzialnością cywilną z tytułu wykonywania lustracji;</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#BeataMazurek">– projekt pomija konsekwencje wynikające z proponowanych zmian dla jednostek spółdzielczych.”.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#BeataMazurek">Czy państwo to akceptujecie i jakie jest w takim razie zdanie pana ministra na ten temat? Odczytałam tylko fragmenty pisma wiceministra finansów, pana Dominika Radziwiłła. Mam nadzieję, że pan minister Piotr Styczeń posiada opinie Ministra Finansów i odniesie się pan do całości jego pisma do przewodniczącej podkomisji nadzwyczajnej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Proszę o zgłoszenia. Pan poseł Jerzy Polaczek chciałby jeszcze raz się wypowiedzieć; proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JerzyPolaczek">Tytułem uzupełnienia poprzedniej wypowiedzi; chodzi o zasadę, mam pytanie do przedstawiciela rządu związane ze stanowiskiem Krajowej Rady Notarialnej. Myślę, że uwagi tej Rady w odniesieniu do art. 22 ust. 5, do art. 37 rozdział 3 czy art. 34 i 35, są na tyle ustrojowe, że powinniśmy usłyszeć jasne stanowisko przedstawiciela rządu w tych kwestiach. Jakby nie było, sprawy te dotyczą milionów członków spółdzielni mieszkaniowych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję. Pani poseł Lidia Staroń.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#LidiaStaroń">Jeszcze gwoli uzupełnienia chciałabym dodać, że to czym mówiła pani poseł Beata Mazurek, czyli zmiany w prawie spółdzielczym, dotyczy projektu opiniowanego wcześniej. Chodzi o projekt zgłoszony przez grupę posłów Prawa i Sprawiedliwości z druku sejmowego nr 1510 dotyczący lustracji. Projekt ten, jak powiedziałam, był wcześniej opiniowany, a także znalazł się w przedłożeniu podkomisji i podlegał pracom legislacyjnym. W związku z powyższym projekt ten w tej materii zmienił prawo spółdzielcze. Tak jak powiedziałam na wstępie, w przedłożeniu było kilka projektów ustaw i w oparciu o wszystkie projekty został przez podkomisję nadzwyczajną wypracowany jeden projekt.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#LidiaStaroń">Jeśli natomiast chodzi o stanowisko Krajowej Rady Notarialnej, to już nie będę się do niego odnosiła od strony merytorycznej. Ale na przykład Rada twierdzi, iż istnieje możliwość ustanawiania spółdzielczych własnościowych praw do lokali. Wydaje mi się, że członkowie Rady chyba niezbyt dokładnie zapoznali się z projektem ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, dlatego że nie ma takiej możliwości. Nie wiem skąd biorą się takie unormowania.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#LidiaStaroń">Jeszcze co do wystąpienia pana posła Krzysztofa Tchórzewskiego, to chciałam powiedzieć, że takie unormowania już istnieją w naszym prawodawstwie. Proszę państwa, dwie trzecie unormowań funkcjonuje już w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych od lat i sprawdza się w praktyce. Rozwiązania, o których mówił między innymi pan poseł Tchórzewski, od lat funkcjonują i nigdy nikt ich nie podważał. A więc to nie jest tak, że wszystko jest w naszej ustawie nowe. Powiedziałam we wprowadzeniu tylko o tych najważniejszych rozwiązaniach, które rzeczywiście są nowe. Natomiast inne rozwiązania, które się sprawdziły w praktyce, zostały przejęte do naszej ustawy z rozwiązań już funkcjonujących.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#LidiaStaroń">Kończąc odniosę się do opinii, o której wspominał pan poseł Józef Racki. Po pierwsze, nie będę próbowała polemizować z opiniami, bo każdy prawnik ma inną wizję spółdzielczości. Pani Bednarek ma inną wizję spółdzielczości zatopionej głęboko w czasach, nie chcę powiedzieć w czasach PRL-u, ale w czasach odległych o 20–30 lat. Wtedy państwo rozdawało mieszkania, dysponowało nimi i zarządzało i tak naprawdę tylko państwo miało coś do powiedzenia w sprawach gospodarki mieszkaniowej.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#LidiaStaroń">Natomiast, jak powiedział pan minister Piotr Styczeń, wszystkie uwagi, które rzeczywiście budziły obawy czy to konstytucyjne, czy każde inne, podkomisja wzięła pod uwagę w swoich pracach. Ostatecznie projekt ustawy wypracowany przez podkomisję z uwagami wszystkich ministerstw, jest dzisiaj przedłożony państwu do procedowania. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję. Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PiotrStyczeń">Dziękuję, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo. Odpowiadając pani poseł odnośnie do stanowiska rządu chcę przypomnieć, że użyłem wyrazów „ówczesny tekst”, czyli ten tekst projektu ustawy, który był tekstem pierwotnym przesłanym do Ministra Infrastruktury i do rządu do zaopiniowania. Treść opinii, którą przedłożyłem, dotyczy tamtego tekstu. Z kolei tekst projektu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, który dzisiaj mam przed sobą, o którym mówiłem, różni się od przedłożenia pierwotnego i jest wynikiem prac podkomisji nadzwyczajnej oraz przedstawicieli poszczególnych ministerstw biorących udział w pracach podkomisji.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PiotrStyczeń">Podkomisja nie była w stanie przymusu przyjmować wszystkich uwag ministrów i ministerstw oraz pracowników ministerstw. Efekt w postaci projektu ustawy, który dzisiaj państwo mają przed sobą, jest wynikiem pracy podkomisji nadzwyczajnej jako takiej, ciała niezależnego. Nasza wola wyrażana w trakcie posiedzeń podkomisji nie musiała być, powtórzę to raz jeszcze, przyjmowana.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PiotrStyczeń">Użyłem także sformułowania, że dzisiejszy tekst projektu ustawy również wymaga pewnych korekt. To znaczy, że pewne zawarte w projekcie rozwiązania są nadal dyskusyjne. I w tych kategoriach należy teraz ocenić moją wypowiedź dotycząca uchwały nr 7/48/2011 Krajowej Rady Notarialnej z dnia 4 czerwca 2011 roku. Ta uchwała, nie rozbierając jej na poszczególne składniki, również wpisuje się w część dyskusyjną dotyczącą tego projektu. Między innymi, żeby nie być gołosłownym, przytoczę fragment dotyczący sposobu powstania odrębnej własności lokali, w postaci uchwały zarządu spółdzielni lub uchwały rady nadzorczej spółdzielni. To także było przedmiotem dyskusji podczas posiedzenia podkomisji nadzwyczajnej. Rozwiązanie przyjęte przez państwa posłów, członków podkomisji, jest w tej chwili w dyspozycji Wysokiej Komisji.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PiotrStyczeń">Jeżeli natomiast chodzi o kwestie samego stanowiska rządu do tekstu, który ma datę 25 maja 2011 roku, to do tego tekstu oczywiście stanowiska rządu nie ma i nie może być, ponieważ nie było wystąpienia o takie stanowisko. Teraz od państwa woli zależeć będzie oczywiście konkretny krok legislacyjny czy też uruchomienie procedur, które będą wyczerpywały wnioski posłów pracujących na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Do realizacji takich wniosków mogę się oczywiście zobowiązać.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#PiotrStyczeń">Jeszcze kwestia oddzielnych stanowisk, czy też oddzielnych opinii poszczególnych ministerstw. Proszę państwa. W momencie kiedy powstał tekst, nosi on datę, jeszcze raz powtórzę, 25 maja 2011 roku, a nie jest to ten sam tekst, który był opiniowany przez rząd, czyli tak zwany tekst pierwotny, mamy do czynienia z sytuacją, w której poszczególni ministrowie mają prawo wnosić uwagi czy też tekst opinii do rozwiązań, które bezpośrednio dotyczą konkretnego resortu.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#PiotrStyczeń">Pozwolą państwo, że uchylę się od zobowiązania do oceny stanowiska konkretnego ministra, dlatego że to jest jego prawo i z tego uprawnienia konkretny minister korzysta. Minister Infrastruktury nie zastępuje innych ministrów w zakresie wyrażania woli i opinii dotyczących tego projektu ustawy, woli wyrażanej oczywiście w sposób autonomiczny. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Pan przewodniczący Krzysztof Tchórzewski; proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofTchórzewski">Panie przewodniczący, panie ministrze. Dzisiaj obradujemy nad sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej. Rozumiem, że pan minister Piotr Styczeń reprezentuje rząd na tym posiedzeniu i posiada takie pełnomocnictwa. Bo tak to musi się odbywać. Jeżeli tak jest i reprezentuje pan rząd, to potrzebujemy pańskiego stanowiska w imieniu rządu do przedłożonego nam dzisiaj projektu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Jeżeli w tym projekcie znajdują się przepisy, które już wzbudzają kontrowersje poszczególnych resortów, to czy ma pan minister poprawki przygotowane do tego projektu? Chodzi oczywiście o poprawki zgłaszane do projektu ustawy przez stronę rządową.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#KrzysztofTchórzewski">Bo jak inaczej mamy dzisiaj procedować nad tym projektem ustawy? Bo trudno wymagać, aby każdy z nas posłów, członków Komisji, był specjalistą od spraw szeroko rozumianego nie tylko prawa spółdzielczego, ale również innych ustaw. Projekt zawiera bowiem rozwiązania dotyczące także innych spraw związanych z funkcjonowaniem spółdzielni mieszkaniowych. A więc wchodzimy w kompetencje przynajmniej kilku resortów. Z pewnością jest to resort finansów czy resort sprawiedliwości. Dlatego jest to kwestia tego typu. Bo pan minister powiedział wyraźnie, że w trakcie prac podkomisji nadzwyczajnej nad sprawozdaniem nie było zgody poszczególnych przedstawicieli resortów do wielu przepisów przyjętych przez podkomisję. Nie mamy dzisiaj informacji o tym, do których przepisów nie było zgody przedstawicieli resortów i dlaczego. A takie informacje powinniśmy otrzymać przed rozpoczęciem rozpatrywania sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#KrzysztofTchórzewski">I albo rząd przyjmuje i akceptuje sprawozdanie podkomisji, albo rząd lub przedstawiciele poszczególnych resortów, zgłaszają do niego uwagi na dzisiejszym posiedzeniu. W innym przypadku zwołanie dzisiejszego posiedzenia Komisji, głównym zawsze organie opiniodawczym pracy rządu, stawia pod znakiem zapytania wiele przepisów tej ustawy. Czy po prostu rząd od tego się uchyla? Jeśli tak jest, to także powinniśmy poznać takie stanowisko rządu.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#KrzysztofTchórzewski">Tak rozumiem wypowiedź pana ministra Stycznia; miałem pewne zastrzeżenia do niektórych rozwiązań, inne resorty także miały pewne zastrzeżenia, ale podkomisja nadzwyczajna przyjęła sprawozdanie. Dzisiaj jestem obecny na posiedzeniu Komisji, ale właściwie nie zajmuję stanowiska i pozwólcie państwo, że nie wypowiem się na temat opinii innych resortów itd. Jeśli takie jest pańskie zdanie, panie ministrze, to niech pan minister wyznaczy osobę z zebranych na sali przedstawicieli ministerstw, która by wypowiedziała się na temat opinii innych resortów i przedstawiła propozycje zmian i jakie zapisy widzi dany resort w tej ustawie.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#KrzysztofTchórzewski">W sytuacji, kiedy przedstawiciel rządu stwierdza, że się nie zgadza, ale nie zgadza się ogólnie, to w takiej sytuacji nie możemy procedować panie przewodniczący nad sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej. Bo jesteśmy w sytuacji bardzo niekomfortowej, tak to określę. Także w stosunku do regulaminu Sejmu, bo jednak przedstawiciel rządu powinien zająć jakieś stanowisko do sprawozdania podkomisji. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Trudno ze strony opozycji oczekiwać, że będzie zgodność projektu ustawy ze stanowiskiem rządu. Natomiast panie ministrze; poprosimy już tylko o krótką odpowiedź na zadane pytania. Rozumiem, że pan minister na dzisiejszym posiedzeniu reprezentuje rząd i że w trakcie dalszych prac nad projektem, jeśli zajdzie taka potrzeba, będzie pan wyrażał stanowisko rządu do poszczególnych przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WiesławSzczepański">Ale były zadane pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Jeżeli pan przewodniczący Szczepański pozwoli, pan minister sam udzieli odpowiedzi. Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PiotrStyczeń">Panie przewodniczący. Wysoka Komisjo. Jesteśmy przygotowani do pracy merytorycznej nad poszczególnymi przepisami projektu ustawy zawartymi w sprawozdaniu podkomisji nadzwyczajnej. Mamy także przygotowanych wiele poprawek do projektu; będziemy je dyskutować w trakcie prac merytorycznych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że otrzymaliśmy jasną odpowiedź. Wcześniej przez pana posła Józefa Rackiego został zgłoszony bardzo precyzyjny wniosek. Panie pośle, proszę go jeszcze raz przedstawić dla przypomnienia; później będziemy pana wniosek głosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JózefRacki">Ponieważ opinia sporządzona na moje zamówienie nie odnosi się do całości ustawy, a jedynie do niektórych jej przepisów, zgłaszam wniosek, aby przed rozpatrzeniem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej uzyskać opinię niezależnych ekspertów, co do zgodności z konstytucją oraz opinię Biura Analiz Sejmowych i Komisji Ustawodawczej. Niezbędne jest również uzyskanie oficjalnego stanowiska ministrów sprawiedliwości, finansów i infrastruktury lub rządu do projektu zawartego w sprawozdaniu podkomisji. Chodzi o to, aby nie było tak, że na posiedzeniu podkomisji nadzwyczajnej przedstawiciele każdego resortu mówili co innego, a myśmy i tak szli do przodu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Przystępujemy do głosowania wniosku pana posła Józefa Rackiego. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#ZbigniewRynasiewicz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek pana posła Józefa Rackiego, przy 18 głosach za, 17 przeciw i braku wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#ZbigniewRynasiewicz">Na tym kończymy prace nad sprawozdaniem podkomisji w dniu dzisiejszym. Pan poseł Racki? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JózefRacki">Panie przewodniczący. Szanowni państwo. Nie chciałbym, aby moje stanowisko dotyczące zasięgnięcia opinii rozumiane było w taki sposób, że przewodnicząca podkomisji, pani poseł Lidia Staroń, nie ma wiedzy o sprawach spółdzielczych. Uważam, że jest ona dobrym ekspertem, jest dobrym prawnikiem i wiem, że chyba nikt z nas nie ma jej wiedzy na temat spółdzielczości.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#JózefRacki">Natomiast cały czas twierdziłem, że istnieje niekonstytucyjność niektórych przepisów zawartych w projekcie ustawy. A wiedziałem co mówię, ponieważ w gospodarce nieruchomościami przepracowałem swoje całe życie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#LidiaStaroń">Na koniec powiem tylko kilka zdań, panie przewodniczący. Proszę państwa. Chciałam tylko powiedzieć, że dzisiejsze głosowanie było tylko po to, żeby odwlec wejście w życie nowej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, albo najlepiej żeby w ogóle nie weszła w życie. Po prostu dzisiaj zwyciężyli tutaj ci, którzy nie powinni zwyciężyć. Niestety, zwyciężyli prezesi spółdzielni, a nie członkowie spółdzielni. Bo ta ustawa zwiększa ich prawa i rzeczywiście gwarantuje im te prawa.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#LidiaStaroń">A pan poseł Józef Racki, który uczestniczył w posiedzeniach podkomisji nadzwyczajnej, wielokrotnie takie wnioski zgłaszał. Dzisiaj przyłączyli się do niego posłowie PiS, chociaż podczas posiedzeń podkomisji cały czas przyjmowane były wszystkie poprawki zgłaszane przez posłów PiS i wspólnie były procedowane. Dzisiaj się to odmieniło.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#ZbigniewRynasiewicz">Dziękuję bardzo. Na tym kończymy posiedzenie Komisji. Prosiłbym bardzo, aby osoby, które nie uzyskały zgody, nie nagrywały przebiegu dzisiejszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#ZbigniewRynasiewicz">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>