text_structure.xml 51.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PawełŁączkowski">Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Otrzymaliście państwo porządek dzienny posiedzenia. Czy są jakieś uwagi do przedstawionego porządku posiedzenia? Nie widzę. A zatem przystępujemy do realizacji pierwszego punktu - rozpatrzenie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1999 roku wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli w części 11 - Kancelaria Sejmu RP. Bardzo proszę pana posła Piotra Miszczuka o przedstawienie uwag do tych materiałów, które stanowią podstawę pracy na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PiotrMiszczuk">Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu w części dotyczącej Kancelarii Senatu RP, nie stwierdzając nieprawidłowości. Dlatego bardzo krótko przedstawię uwagi, które mam do sprawozdania z wykonania budżetu za 1999 rok.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PiotrMiszczuk">W ustawie budżetowej przewidziano dochody w wysokości 50 tys. zł, podczas gdy faktycznie zrealizowane wyniosły 248 tys. zł. Podobnie zatem jak to miało miejsce w latach poprzednich dochody były kilkakrotnie wyższe. Ta znaczna rozbieżność między planem a wykonaniem spowodowana była nie planowanym zwrotem niewykorzystanych dotacji przez jednostki państwowe realizujące zadania zlecone w dziedzinie opieki na Polonią i Polakami za granicą. Chodzi tutaj głównie o odszkodowania ubezpieczeniowe i zwroty za niewykorzystane bilety. Uzyskane przychody zostały przekazane w całości na rachunek właściwego urzędu skarbowego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PiotrMiszczuk">Jeśli chodzi o wydatki, to ogółem plan na 1999 rok w części 11 - Kancelaria Senatu wynosił 101.387 tys. zł. Zrealizowane wydatki nominalnie łącznie wyniosły 95.549 tys. zł co stanowi 93,8% zaplanowanego budżetu. Były one wyższe o 19,4% w porównaniu z 1998 rokiem. Podobnie jak w poprzednich latach niższy był wskaźnik wykonania wydatków rozdziału 9111, wyniósł on 89,9%. Natomiast w przypadku rozdziału 9995 - Opieka nad Polonią wskaźnik wyniósł 99,8%.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PiotrMiszczuk">W 1999 roku dokonano jednego przesunięcia wydatków. Zmniejszono wydatki w par. 37 - Usługi niematerialne o kwotę 258 tys. zł. O tę kwotę zwiększono wydatki w par. 25 - Różne wydatki na rzecz osób fizycznych. Było to związane z finansowaniem diet senatorów za okres od stycznia do końca czerwca. Znacie państwo szczegóły tej sprawy, ponieważ długo nad tym problemem się zastanawialiśmy.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PiotrMiszczuk">W 1999 roku w Kancelarii Senatu w żadnym przypadku nie przekroczono zaplanowanych wydatków. A zatem można powiedzieć, że planowano rozsądnie lub Senat RP oszczędnie dysponował wszystkimi środkami.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PiotrMiszczuk">Podobnie jak w poprzednich latach wśród zadań inwestycyjnych 500 tys. zł przeznaczono na prace związane z rozpoczęciem budowy nowej siedziby Senatu RP. Ta kwota została wykorzystana na inny cel. Nie rozpoczęto żadnych prac projektowych. Ten temat był już poruszany na posiedzeniu Komisji podczas przyjmowania planów budżetowych w poprzednich latach.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PiotrMiszczuk">Według Najwyższej Izby Kontroli wydatkowanie środków budżetowych przeznaczonych na zakupy inwestycyjne odbywało się zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych. Nie stwierdzono tutaj żadnych nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PiotrMiszczuk">Jeśli chodzi o wydatki dotyczące rozdziału 9995 - pozostała działalność, Opieka nad Polonią i Polakami za granicą, to zostały one zaplanowane w wysokości 40.380 tys. zł w tym 22.830 tys. zł stanowiły dotacje dla jednostek niepaństwowych na zadania państwowe i 17.550 tys. zł dotacje na finansowanie inwestycji innych jednostek organizacyjnych. Jak już powiedziałem, wydano z tej kwoty 99,8%.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PiotrMiszczuk">Największym odbiorcą dotacji na wykonanie zadań programowych było Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. Środki zostały przeznaczone między innymi na:</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PiotrMiszczuk">- realizację programów oświatowo-kulturalnych,</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PiotrMiszczuk">- wspieranie kultury w polonijnych i polskich środowiskach,</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PiotrMiszczuk">- organizowanie pomocy socjalnej, szczególnie w Kazachstanie, na Syberii i Azji Środkowej,</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PiotrMiszczuk">- realizację programów sportowo-turystycznych i rekreacji,</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PiotrMiszczuk">- działalność Stowarzyszenia w zakresie informacji polonijnej.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PiotrMiszczuk">Działalność inwestycyjna koncentrowała się przede wszystkim na kontynuacji zadań rozpoczętych w ubiegłych latach. Chodzi tutaj oczywiście o budowę Domu Polskiego w Wilnie, oddanie Domu Polskiego w Żytomierzu oraz Szkoły Polskiej w Wołkowysku. Łącznie w 1999 roku zakończono 20 zadań inwestycyjno-remontowych.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PiotrMiszczuk">Najwyższa Izba Kontroli zwróciła jednak uwagę na pewne uchybienia polegające na tym, że Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” nie zwróciło niewykorzystanych środków przeznaczonych na zadania inwestycyjne w wysokości 1.417 tys. zł. Ta kwestia wynika ze sporów interpretacji ustawy o finansach publicznych. Istnieją opinie prawne, które kwestionują konieczność zwrócenia tych środków.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PiotrMiszczuk">Generalnie zasady zwrotu niewykorzystanej dotacji powinny być określone w umowie podpisywanej między dysponentem środków a jednostką, której udzielono dotacji. Problem polegał na tym, że dotacja została wykorzystana zgodnie z planem, ale nieco później. W jednej z opinii czytamy nawet, że „dysponent części budżetowej nie popełnia żadnego błędu pozwalając na wykorzystanie tej części dotacji w nowym roku budżetowym”.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PiotrMiszczuk">Proponuję, aby Komisja przyjęła sprawozdanie z wykonania budżetu Kancelarii Senatu RP w 1999 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#PiotrMiszczuk">Na zakończenie chciałbym zapytać przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli o pewną kwestię. W „Informacji o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 1999 roku - Cześć 11 Kancelaria Senatu RP” na stronie 17 znajduje się informacja, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie pracowników Kancelarii Senatu wynosiło 3.958 zł a uposażenia senatorskie 8.888 zł. Skąd się wzięła taka kwota? Oznaczałoby to, że uposażenie senatora jest o ponad 1 tys. wyższe niż uposażenie poselskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PawełŁączkowski">Bardzo proszę pana posła Wita Majewskiego o zaprezentowanie opinii Komisji Łączności z Polakami za Granicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WitMajewski">Komisja Łączności z Polakami za Granicą zawsze na bieżąco śledzi realizację budżetu Kancelarii Senatu RP w sprawach wydatków polonijnych. Członkowie Komisji mają bezpośredni kontakt z odbiorcami pomocy i mogą zapoznawać się z procesem realizacji inwestycji. Chciałbym powiedzieć, że w pełni zgadzamy się z opinią Najwyższej Izby Kontroli. Właściwie nie mamy żadnych merytorycznych uwag. Wydatki były realizowane celowo, zgodnie z wcześniej przewidzianym harmonogramem wydawania tych środków. Zdarzały się pewne przesunięcia w trakcie roku, ale one często wynikają z tego, że władze jakiegoś kraju nie wyrażają zgody na rozpoczęcie pewnych inwestycji. Jednak te zmiany są zawsze opiniowane przez senacką Komisję i decyzjami Prezydium Senatu na wniosek zainteresowanych fundacji są realizowane.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WitMajewski">Jak powiedział pan poseł Piotr Miszczuk ok. 90% środków otrzymuje Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, które jest głównym podmiotem w zakresie pomocy Polakom za granicą. Mniej więcej 6% środków otrzymuje Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WitMajewski">Członkowie Komisji Łączności z Polakami za Granicą stwierdzili, że z merytorycznego punktu widzenia sprawy w 1999 roku przebiegały zgodnie z uchwalonym przez Parlament budżetem. Podzielamy stanowisko Najwyższej Izby Kontroli, że wydatki w tej części budżetu Kancelarii Senatu RP były realizowane dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PawełŁączkowski">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#GrzegorzCygonik">Chciałbym zapytać jak przebiega budowa Domu Polskiego w Wilnie. Jaki jest stan tej inwestycji? Myślę, że odpowiedź na to pytanie jest bardzo istotna dla tych wszystkich, którzy pracują co roku nad budżetem Kancelarii Senatu czyli nad wsparciem tej inwestycji tak ważnej dla Polaków w Wilnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PawełŁączkowski">Czy ktoś jeszcze chciałby zadać pytanie? Nie widzę. Bardzo proszę pana ministra Bogdana Skwarkę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BogdanSkwarka">Związek Polaków na Litwie podzielił się na dwie części i w związku z tym aktualnie nie ma podmiotu, któremu można by przekazać uprawnienia właścicielskie do Domu Polskiego. Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” przedstawiło dwie koncepcje rozwiązania tego problemu. Zwróciliśmy się do litewskich prawników o przedstawienie opinii w sprawie możliwości prawnego rozwiązania tej sytuacji. Dzierżawcą wieczystym tego gruntu jest Związek Polaków na Litwie, a ta organizacja się podzieliła. Żaden z odłamów nie chce oddać drugiemu dokumentów. Sytuacja jest bardzo trudna.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BogdanSkwarka">Jeszcze w tym tygodniu zbiera się Prezydium Senatu RP, które rozpatrzy dwie koncepcje zgłoszone przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. Jedna z nich polega na przekazaniu Domu Polskiego w Wilnie na własność skarbu państwa. Drugi sposób jest związany ze stworzeniem fundacji lub funduszu, który mógłby zarządzać Domem Polskim na Litwie. Sprawa jest o tyle pilna, że w sierpniu zakończą się ostatnie prace budowlane. Zgodnie z tamtejszym prawem wykonawca po zakończeniu prac musi komuś ten obiekt oddać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PawełŁączkowski">Pan poseł Piotr Miszczuk pytał o problem uposażeń senatorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BogdanSkwarka">Wydaje mi się, że to jest pomyłka. Być może policzono to uposażenie w jakiś inny sposób. Do właściwego uposażenia doliczono także kwotę, którą pobierają przewodniczący komisji. Na 100 senatorów jest 28 dodatków, ponieważ działa 14 komisji. W Sejmie wygląda to trochę inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekTrosiński">Dane, które cytował pan poseł Piotr Miszczuk wynikają z matematycznego wyliczenia średniej. Uposażenie senatorów włącznie z dodatkami przewodniczących i wiceprzewodniczących komisji średnio wynosi właśnie 8.888 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PiotrMiszczuk">Wysokość uposażenia jest znana. To jest równa kwota, mówi o tym ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora. W tej chwili wysokość tego uposażenia wynosi 7.823 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarekTrosiński">Średnia matematyczna nie przedstawia stanu faktycznego, a o tak wyliczonej średniej tutaj mówimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PawełŁączkowski">Sądzę, że mimo wszystko dla celów prezentacyjnych lepiej rozgraniczać te dwie rzeczy. Potem niepotrzebnie pojawiają się różne komentarze.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PawełŁączkowski">Chciałbym jeszcze wrócić do tego pierwszego wątku dotyczącego Domu Polskiego w Wilnie. Bardzo proszę, aby pan prof. Andrzej Stelmachowski zechciał uzupełnić wypowiedź pana ministra Bogdana Skwarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejStelmachowski">Właściwie budowa Domu Polskiego w Wilnie dobiegła końca, ale ze względu na zaistniałą sytuację staramy się sztucznie przedłużać moment oddania obiektu. Mamy czas do końca lipca, a potem jeszcze trzy tygodnie na dokonanie odbioru technicznego. Jednak podłączenie budynku do sieci energetycznej, wodnej i kanalizacyjnej może nastąpić tylko wtedy, kiedy będzie znany konkretny użytkownik. Takie jest prawo na Litwie.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#AndrzejStelmachowski">Tymczasem w Związku Polaków na Litwie nastąpił rozłam. W kwietniu zawieszono prezesa Związku na mocy uchwały zarządu głównego na skutek politycznych zaszłości. Zwołano walne zebranie na 27 maja 2000 r. Odwołany prezes postanowił uprzedzić ten fakt i zwołał konkurencyjne posiedzenie na 14 maja 2000 r. Obydwa zjazdy wybrały dwóch różnych prezesów i dwa zarządy główne. W tej chwili istnieją dwa takie organy.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#AndrzejStelmachowski">Problem byłby znacznie mniejszy, gdyby ta organizacja podzieliła się na dwa związki. Niestety nadal formalnie istnieje jeden związek, którym kierują dwa zarządy. Już wcześniej podejrzewaliśmy, że mogą wystąpić takie problemy, dlatego przedstawiliśmy taki program użytkowania Domu Polskiego, który zakładał, że obiekt będzie służył wszystkim organizacjom polskim, które potrzebują siedziby. Dotyczy to 22 organizacji. Senacka komisja stwierdziła jednak, że zgodnie z pierwotną umową głównym użytkownikiem obiektu powinien być Związek Polaków. Ta uchwała zapadła tuż przed rozłamem. Rozłam spowodował nową sytuację.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#AndrzejStelmachowski">Proponujemy zatem dwa rozwiązania tego problemu. Tak jak już powiedział pan minister Bogdan Skwarka jedna koncepcja maksymalnie zabezpiecza interesy skarbu państwa. Pomysł polega na tym, że właścicielem obiektu zostaje polski skarb państwa, a w budynku działa również Instytut Polski. W tej chwili ten Instytut mieści się w wynajętym mieszkaniu co właściwie uniemożliwia mu podejmowanie pewnych działań. Ambasador RP w Wilnie popiera tę koncepcję. Ministerstwo Spraw Zagranicznych było innego zdania, ponieważ boi się kłopotów w związku z tą skomplikowaną sytuacją. Na takie rozwiązanie godzą się oba zwaśnione zarządy Związku Polaków na Litwie.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#AndrzejStelmachowski">Gdyby Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie wyraziło zgody na tę koncepcję, to myślimy o stworzeniu fundacji, która zgodnie z prawem litewskim nazywana byłaby funduszem. Takie instytucje mogą być tworzone przez jednostki zagraniczne i w przeciwieństwie do ustawy o fundacjach obowiązującej w Polsce, fundatorzy mają decydujący wpływ. Fundator lub rada fundatorów powołuje zarząd i dyrektora administracyjnego. Gdyby udało się uzyskać zgodne oświadczenie notarialne obu zarządów, to udałoby się to przeprowadzić. Jeżeli te organizacje nie dojdą do porozumienia, to sprawa znajdzie się w litewskim sądzie, co będzie bardzo żenujące.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#AndrzejStelmachowski">Tak ta sprawa wygląda dzisiaj. Ona jest bardzo trudna. Jeśli sprawa znajdzie się w sądzie, to możemy czekać na rozstrzygnięcie w nieskończoność. Dlatego próbujemy wywrzeć na obie zwaśnione strony nacisk. Powstrzymaliśmy na przykład dopływ dotacji na ich rzecz. Być może to przyspieszy rozstrzygniecie sprawy. Na razie sytuacja jest niezwykle trudna.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#AndrzejStelmachowski">Bardzo proszę o to, aby władze senackie rozstrzygnęły ten dylemat możliwie szybko. Musimy wiedzieć, jakie tu mamy perspektywy. Optymalna byłaby formuła, w której obiekt staje się własnością skarbu państwa. Apeluję zatem do Ministerstwa Spraw Za-granicznych, aby tym razem nie blokowało takiego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#AndrzejStelmachowski">Wydaje mi się, że nie możemy dopuścić do sytuacji, w której wykonawca obiektu 1 sierpnia 2000 r. dostarczy nam klucze bez podłączenia budynku do sieci wodnokanalizacyjnej i elektrycznej. To by pociągnęło za sobą dodatkowe koszty, a budynek stałby pusty przy ogromnych potrzebach miejscowych organizacji polskich.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#AndrzejStelmachowski">Nauczeni doświadczeniem nie będziemy darzyć w przyszłości naszych organizacji tak wielkim zaufaniem. Postaramy się stworzyć inne formuły prawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PawełŁączkowski">Rozumiem, że w tej chwili nie ma zagrożenia jakimiś stratami finansowymi. Wszystko zależy od szybkości działania oraz od decyzji Prezydium Senatu RP. Wydaje mi się, że wypowiedź pana ministra Bogdana Skwarki pozwala patrzeć optymistycznie na tę sytuację. Czy pan poseł Grzegorz Cygonik jest usatysfakcjonowany odpowiedzią?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#GrzegorzCygonik">Tak, dziękuję za tę wyczerpującą odpowiedź. Proszę Prezydium Senatu RP, aby decyzja jaka zapadnie w tej sprawie była zgodna z interesem skarbu państwa. Proszę o to, aby te pieniądze, które co roku przekazujemy na ten cel, nie zostały zmarnowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PawełŁączkowski">Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejStelmachowski">Mam jeszcze dwie uwagi.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#AndrzejStelmachowski">Jeżeli przedkłada się projekt ustawy, to do niego powinien być dołączony projekt aktów wykonawczych. Zapomniano o tej zasadzie przy przyjmowaniu ustawy o finansach publicznych w zakresie inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#AndrzejStelmachowski">Na tym tle Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” miało pewien kłopot. Na szczęście opinie prawników potwierdzały zasadność naszego postępowania. W pewnym momencie zwrócono się do nas o zwrócenie do budżetu 1.400 tys. zł. Wynikło to z raportu Najwyższej Izby Kontroli, która twierdziła, że fundusze inwestycyjne wygasają na koniec roku tak samo jak wszystkie inne. Było to dla nas ogromne zaskoczenie. Przecież umowy na prowadzone przez nas inwestycje są podpisywane na wiele lat. Nie można nagle zrezygnować z finansowania tych przedsięwzięć. O tym zresztą mówią umowy, również umowa trzyletnia podpisana przez nas z Senatem RP.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#AndrzejStelmachowski">Doszliśmy zatem do wniosku, że 1.400 tys. zł, które wydaliśmy w pierwszym kwartale tego roku zostały jednak rozliczone. Mam nadzieję, że ponownie nikt nie zażąda od nas zwrotu tej kwoty.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#AndrzejStelmachowski">Bardzo proszę, aby w procesie legislacyjnym bardziej rygorystycznie przestrzegać konieczności załączania do ustaw aktów wykonawczych. W przeciwnym wypadku mamy do czynienia z różnym interpretowaniem istniejącego prawa. Tak było również w tym przypadku. Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” twierdziło, że obowiązuje stare rozporządzenie w sprawie rozliczania inwestycji, natomiast niektórzy uważali, że ważne jest to, które się jeszcze nie ukazało, ponieważ to stare jest sprzeczne z treścią ustawy o finansach publicznych. To jest pewna luka prawna.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#AndrzejStelmachowski">Druga kwestia dotyczy rozpatrywania przyszłorocznego budżetu przeznaczonego na cele polonijne. Wydatki na te cele ciągle porównuje się z tymi, które były w poprzednim roku. Proszę zwrócić uwagę na to, że ponad 90% wydatków inwestycyjnych i ok. 50% funduszy programowych jest rozliczanych w walutach wymienialnych. A zatem przy obliczaniu wzrostu wydatków nie można stosować tego samego przelicznika, który służy do wyrównania stopy inflacji. Powinno się tutaj stosować przelicznik dewizowy. W tym roku kurs dolara amerykańskiego i innych walut wymienialnych bardzo się podniósł w stosunku do złotówki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PawełŁączkowski">Czy są jeszcze jakieś pytania do sprawozdania Senatu? Nie widzę. Proszę zatem pana posła Piotra Miszczuka o zaproponowanie treści uchwały Komisji w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PiotrMiszczuk">Proponuję następującą treść uchwały: „Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich na posiedzeniu w dniu 27 czerwca 2000 r. po rozpatrzeniu sprawozdania z wykonania budżetu Kancelarii Senatu RP w roku 1999 pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu państwa w części 11 - Kancelaria Senatu RP”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PawełŁączkowski">Czy nie należałoby uzupełnić tego tekstu o fragment poświęcony opinii Komisji Łączności z Polakami za Granicą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PiotrMiszczuk">Tak, rzeczywiście jest taka potrzeba. Tekst można uzupełnić o następujące sformułowanie: „Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich przyjęła pozytywną opinię Komisji Łączności z Polakami za Granicą w zakresie realizacji budżetu w części poświęconej opiece nad Polonią i Polakami za granicą”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PawełŁączkowski">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tak sformułowanej opinii? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła proponowany tekst uchwały. Sprzeciwu nie słyszę. Ogłaszam pięć minut przerwy.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PawełŁączkowski">Wznawiam posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Zanim przystąpimy do realizacji drugiego punktu posiedzenia, chciałbym państwu przedstawić pewien problem. Prezydium Sejmu podjęło inicjatywę zmiany Regulaminu Sejmu, polegającej na wprowadzeniu dodatkowego rozdziału I c, mówiącego o postępowaniu w przypadku projektów ustaw dostosowujących polskie ustawodawstwo do prawa Unii Europejskiej. Otrzymałem materiał, który jeszcze nie jest dopracowany i zawiera wiele wariantów tych zmian. Trudno w tej chwili powiedzieć, który z tych wariantów zostanie na jutrzejszym posiedzeniu Prezydium Sejmu przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PawełŁączkowski">Generalnie chodzi o to, aby można było powołać specjalną komisję, która ma się nazywać „Wielką Komisją Europejską”. Myślę, że przyczynimy się do zmiany tej nazwy. Zadaniem tej komisji byłoby przyspieszenie postępowania związanego z procesem dostosowawczym.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#PawełŁączkowski">Dzisiaj u marszałka Sejmu odbyło się spotkanie przedstawicieli wszystkich klubów parlamentarnych, na którym pan marszałek Maciej Płażyński zapoznał się ze stanowiskiem poszczególnych klubów w tej sprawie. W ciągu najbliższych dwóch dni kluby wypracują opinie w wewnętrznych gronie. Prawdopodobnie w piątek nastąpi pierwsze czytanie projektu. Projektem ustawy zajmą się Komisja Integracji Europejskiej oraz Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich. Wspólne posiedzenie obu Komisji mogłoby się odbyć 4 lipca 2000 r. o godz. 16.00. Bardzo proszę członków Komisji o potwierdzenie swojej obecności na tym posiedzeniu nawet kosztem przełożenia innych obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#PawełŁączkowski">Przystępujemy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku dziennego - sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 1999 roku wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli w części 10 - Kancelaria Sejmu RP. Serdecznie witam przedstawicieli Kancelarii Sejmu RP z panem ministrem Maciejem Granieckim. Bardzo proszę panią posłankę Danutę Ciborowską o przedstawienie uwag do sprawozdania z realizacji budżetu Kancelarii Sejmu RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#DanutaCiborowska">Dysponujemy czterema dokumentami dotyczącymi sprawozdania z wykonania budżetu w części 10 - Kancelaria Sejmu RP. Są to: „Sprawozdanie Kancelarii Sejmu w wykonania budżetu”, „Informacja o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 1999 roku, Część 10 - Kancelaria Sejmu RP”, opinia Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu RP oraz opinia prezesa Najwyższej Izby Kontroli do stanowiska Szefa Kancelarii Sejmu przedstawionego do informacji o wynikach kontroli budżetu państwa w 1999 roku. Dysponujemy również pismem pana ministra Macieja Granieckiego do prezesa Najwyższej Izby Kontroli dotyczącym tej kwestii. Te cztery dokumenty miały wpływ na opinię, którą przygotowałam i którą teraz państwu przedstawię.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#DanutaCiborowska">Zgodnie z ustawą budżetową wydatki Kancelarii Sejmu zostały zaplanowane w wysokości 265.021 tys. zł. Dochody miały sięgnąć kwoty 3.875 tys. zł. W 1999 roku wydatki określone w ustawie budżetowej nie były korygowane decyzjami Ministerstwa Finansów, jednak Szef Kancelarii Sejmu zgodnie z obowiązującym prawem (art.96 ust. 1 ustawy z 26 listopada 1998 r.) dokonał przesunięć środków między paragrafami poszczególnych klasyfikacji budżetowych na łączną kwotę 2.486 tys. zł. Zmiany dotyczyły dostosowania planu wydatków do potrzeb wynikających z bieżącej działalności. Nie miało to żadnego wpływu na zmianę ogólnej kwoty zaplanowanych wydatków w 1999 roku.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#DanutaCiborowska">Po uwzględnieniu tych wewnętrznych korekt wydatki zrealizowano w 93,2%. Do grupy najważniejszych wydatków należały:</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#DanutaCiborowska">- uposażenia poselskie i dodatki w wysokości 25%,</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#DanutaCiborowska">- wydatki na biura poselskie oraz biura klubów parlamentarnych i kół poselskich 18,8%,</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#DanutaCiborowska">- podróże krajowe i zagraniczne 3,8%,</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#DanutaCiborowska">- wynagrodzenia pracowników Kancelarii Sejmu z pochodnymi oraz dodatkowe wynagrodzenia roczne 26,8%,</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#DanutaCiborowska">- remonty 2,1%,</u>
          <u xml:id="u-25.8" who="#DanutaCiborowska">- energia (cieplna, elektryczna, gazowa, woda) 1,1%,</u>
          <u xml:id="u-25.9" who="#DanutaCiborowska">- inwestycje 7,6%,</u>
          <u xml:id="u-25.10" who="#DanutaCiborowska">- umowy zlecenia i umowy o dzieło 1,2%.</u>
          <u xml:id="u-25.11" who="#DanutaCiborowska">Dochody zaplanowano w wysokości 3.875 tys. złotych. W trakcie roku ten plan nie uległ zmianie. Wykonanie planu wyniosło 3.828 tys. zł, to jest 98,8%. Oprócz działalności bieżącej Kancelarii Sejmu RP należy zwrócić uwagę na szereg wydarzeń, którymi się w ubiegłym roku ten podmiot zajmował.</u>
          <u xml:id="u-25.12" who="#DanutaCiborowska">Najważniejszym zadaniem było zorganizowanie wizyty Ojca Świętego, Papieża Jana Pawła II w Parlamencie 11 czerwca 1999 roku. Ocenialiśmy tę wizytę na odrębnym posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Przypominam, że posłowie nie mieli żadnych zastrzeżeń do organizacji tego wydarzenia oraz dostrzegli ogrom pracy włożony w sprawne przygotowanie pobytu Ojca Świętego w polskim Parlamencie.</u>
          <u xml:id="u-25.13" who="#DanutaCiborowska">Drugim niezwykle istotnym wydarzeniem była Sesja Zgromadzenia Północnoatlantyckiego. Należy również zwrócić uwagę na:</u>
          <u xml:id="u-25.14" who="#DanutaCiborowska">- prace związane z uzyskaniem statusu pełnoprawnego członka Zgromadzenia Parlamentarnego NATO,</u>
          <u xml:id="u-25.15" who="#DanutaCiborowska">- X Sesję Zgromadzenia Poselskiego Sejmu RP i Sejmu Republiki Litewskiej w Wilnie,</u>
          <u xml:id="u-25.16" who="#DanutaCiborowska">- wdrożenie zintegrowanego systemu informatycznego.</u>
          <u xml:id="u-25.17" who="#DanutaCiborowska">Było jeszcze wiele innych zadań. Nie będę wszystkich wymieniała.</u>
          <u xml:id="u-25.18" who="#DanutaCiborowska">W „Informacji o wynikach kontroli wykonania budżetu państwa w 1999 roku, Część 10 - Kancelaria Sejmu RP” czytamy: „Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu państwa za 1999 rok w części 10 - Kancelaria Sejmu stwierdzając jedynie nieznaczne uchybienia nie mające istotnego wpływu na wykonanie budżetu”. O tych uchybieniach na pewno poinformuje państwa przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli. Myślę, że do tej opinii ustosunkuje się również pan minister Maciej Graniecki.</u>
          <u xml:id="u-25.19" who="#DanutaCiborowska">W opinii Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu również nie znajduję żadnych zastrzeżeń. W tym dokumencie szczegółowo porównuje się wydatki Kancelarii Sejmu w 1999 roku z rokiem poprzednim. Biuro zwraca uwagę na to, że znacząco wzrosły wydatki na podróże krajowe, bo prawie o 47% w stosunku do 1998 roku. Wzrosły zwłaszcza wydatki za korzystanie z usług PLL LOT. W 1998 roku wydano na ten cel 1.910 tys. a w 1999 roku 2.993 tys. zł. Jest to wzrost o 56,7%. Na przekazy PKP wydano odpowiednio 639 tys. w 1998 roku i 959 tys. zł w 1999 r. Wydatki te wzrosły średnio o 50%.</u>
          <u xml:id="u-25.20" who="#DanutaCiborowska">Przypominam sobie dyskusję na posiedzeniu Komisji poświęconym rozpatrzeniu projektu budżetu Kancelarii Sejmu na 2000 r. Wahaliśmy się, czy należy zapisywać kwoty w takiej wysokości. Okazuje się, że to nie jest od nas zależne. Ceny przejazdów są kształtowane przez te instytucje i my musimy się do tego dostosować.</u>
          <u xml:id="u-25.21" who="#DanutaCiborowska">Jak już mówiłam, o 40,6% wzrosły również wydatki na podróże zagraniczne. To nie jest duży wzrost biorąc pod uwagę istotne zadania, które w ubiegłym roku musieliśmy wykonać. Myślę tutaj między innymi o pracach nad dostosowaniem polskiego prawa do wymogów Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-25.22" who="#DanutaCiborowska">W 1998 roku Komisja miała sporo zastrzeżeń do wydatków inwestycyjnych. Przyznaliśmy wtedy pewne kwoty, których Kancelarii Sejmu z różnych powodów nie udało się zrealizować. Przyczyną nie wykorzystania funduszu inwestycyjnego była ustawa o zamówieniach publicznych. W 1999 roku wydatki na inwestycje były większe.</u>
          <u xml:id="u-25.23" who="#DanutaCiborowska">Pragnę państwa poinformować, że jutro o godz. 11.00 zbierze się zespół posłów, który oceniał inwestycje zrealizowane w Kancelarii Prezydenta RP. Jutro zajmiemy się oceną inwestycji dokonanych przez Kancelarię Sejmu RP. Już w tej chwili mogę powiedzieć, że w tej kwestii zrobiono bardzo wiele. Początkowo chcieliśmy zorganizować to spotkanie dzisiaj przed posiedzeniem Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, ale przeszkodziła nam organizowana w Sejmie konferencja.</u>
          <u xml:id="u-25.24" who="#DanutaCiborowska">Podkreślam, że sprawozdanie z wykonania budżetu za 1999 rok w części 10 - Kancelaria Sejmu jest niezwykle przejrzyste. Wydatki podzielone są na dwie części. Jedna dotyczy jednostek statutowych Kancelarii Sejmu, a druga wydatków poselskich. Tak przygotowane sprawozdanie daje możliwość dokonania obiektywnej oceny wykonania budżetu. Żałuję, że podobnego kształtu nie ma sprawozdanie Kancelarii Senatu, choć prosiliśmy o to w ubiegłym roku.</u>
          <u xml:id="u-25.25" who="#DanutaCiborowska">Po przeanalizowaniu tych wszystkich dokumentów proponuję Komisji pozytywne zaopiniowanie wykonania budżetu Kancelarii Sejmu za rok 1999.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarekTrosiński">Uzupełniając wypowiedź posła sprawozdawcy, chciałbym zwrócić uwagę na to, że wprawdzie w informacji przedstawionej przez Najwyższą Izbę Kontroli jest mowa o uchybieniach, to jednak w rzeczywistości można mówić tylko o jednym uchybieniu. Dotyczy to nieutworzenia odrębnego rozdziału klasyfikacji budżetowej w związku z wydatkami na zadania związane z integracją europejską.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#MarekTrosiński">Wskazując na to uchybienie Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod uwagę to, że zadania te były ujęte w Narodowym Planie Przygotowań do Członkostwa. Zdaję sobie sprawę z tego, że niewyodrębnienie takiego rozdziału nie pozwala ustalić rzeczywistych kosztów integracji.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#MarekTrosiński">Chciałbym również zwrócić uwagę na to, że dysponenci środków budżetowych mieli uzasadnione wątpliwości odnośnie sposobu ujmowania tych kwot, ponieważ brakuje jednolitych zasad klasyfikacji tych wydatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PawełŁączkowski">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa ma jakieś pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PiotrMiszczuk">Rozumiem skąd się wzięły oszczędności w par. 41 - Składki na ubezpieczenia społeczne. Ale z czego wynikają oszczędności w par. 37 - Usługi niematerialne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PawełŁączkowski">Kto z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PawełŁączkowski">Zanim oddam głos panu ministrowi Maciejowi Granieckiemu, chciałbym poruszyć pewną kwestię. Jak to się stało, że posłowie wchodząc do hotelu poselskiego są poddawani kontroli? Rozumiem, że organizowana w Sejmie konferencja powoduje, że wprowadzono dodatkowe wymogi bezpieczeństwa, ale wydaje mi się, że jest to nawiązanie do niesławnej tradycji łańcuchów na drzwiach do sal Sejmu. Wtedy ograniczono swobodę poruszania się byłym posłom, natomiast teraz wprowadza się utrudnienia dla obecnych posłów. Jestem posłem i wydaje mi się, że nie powinniśmy być kontrolowani przez strażników. To niesie ze sobą koszty oraz jest pewną stratą czasu.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PawełŁączkowski">Chciałbym jednocześnie powiedzieć, że nie sprzeciwiam się idei, która towarzyszy tej konferencji, ale to nie może się odbywać kosztem funkcjonowania Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MaciejGraniecki">Jeśli chodzi o sprawę kontrolowania posłów podczas tej konferencji organizowanej w Sejmie, to taką decyzję wydał pan marszałek Maciej Płażyński. Pan marszałek skierował do wszystkich klubów i Komisji pismo, w którym przeprosił za wszystkie utrudnienia oraz za wszystkie kolizyjne sytuacje, których państwo w tym czasie będąc w Sejmie doświadczyli.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#MaciejGraniecki">Pan marszałek prosił także o powstrzymanie się od pewnej aktywności w tym czasie na terenie Sejmu. Podejmując taką decyzję pan marszałek miał na względzie to, że w tych dniach przyjmujemy w Sejmie na konferencji dotyczącej przyszłości demokracji ponad 100 ministrów spraw zagranicznych z całego świata. Takiemu wydarzeniu mogą towarzyszyć różne sytuacje, w których mogą się znaleźć również posłowie. Reżim bezpieczeństwa musi dotyczyć wszystkich.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#MaciejGraniecki">W tej chwili mogę tylko przeprosić pana posła Pawła Łączkowskiego za poczucie dyskomfortu. Niestety takie są wymogi bezpieczeństwa, którym się wszyscy musimy poddać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PawełŁączkowski">Z okazji wizyty papieskiej czy w przypadku konferencji natowskiej nikt mnie nie rewidował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MaciejGraniecki">W przypadku tej konferencji do Sejmu przybyła ogromna społeczność międzynarodowa. Wtedy tempo prac nie pozwala nam na selekcję osób, które podlegają lub nie podlegają kontroli przy wejściu do gmachu Sejmu. Taka jest zasada, że wszyscy muszą się poddać kontroli. Jeżeli pan doznał rewizji, to za to przepraszam. To nie chodziło o rewizję, ale o przejście przez bramkę pirotechniczną i zbadanie, czy czegoś się nie przenosi.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#MaciejGraniecki">Oczywiście ktoś może powiedzieć, że poseł jest osobą zaufania publicznego i jest u siebie, a zatem nie powinien być sprawdzany. Bywały już jednak takie przypadki, że poseł mógł być wykorzystany jako nieświadomy bądź świadomy, ale działający pod presją, „nosiciel” czegoś. To wszystko trzeba brać pod uwagę. Proszę to traktować tylko jako przykład pewnego nietypowego zdarzenia, ale to dawniej się wydarzyło. Jest mi wyjątkowo niezręcznie o tym mówić, ale w takiej sytuacji musimy wszyscy poddać się jednemu reżimowi. Formalnie pan marszałek ma takie uprawnienia, ale korzysta z nich niezwykle rzadko.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#MaciejGraniecki">Miło jest wiedzieć, że Sejm jest dobrym miejscem do zorganizowania tego typu konferencji. Z drugiej strony nie jestem entuzjastą tego typu zdarzeń. Kiedy prof. Bronisław Geremek sugerował, aby ta konferencja odbyła się w Sejmie, to zapytałem dlaczego to musi być zorganizowane właśnie tutaj. Okazało się, że w Warszawie nie ma odpowiednich obiektów. Myślę, że również nasze zaplecze jest bardzo dobre. Czym innym jest organizowanie takiej imprezy przy nieznanym zapleczu, a czym innym zrobienie tego w Sejmie przy pomocy naszych doświadczonych pracowników. To wszystko powoduje, że istnieje pewna skłonność do tego, aby tak wielkie imprezy odbywały się w budynkach Parlamentu.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#MaciejGraniecki">Rozumiem, że te działania wywołały pewien dyskomfort u posłów, ale względy bezpieczeństwa zadecydowały, że tak musi być.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PawełŁączkowski">Chciałbym wyjaśnić, dlaczego poruszyłem ten problem podczas debaty budżetowej. Otóż rozumiem, że mieliśmy pewien dyskomfort i wiem do kogo się w tej sprawie zwrócić, ponieważ pokazano mi zarządzenie podpisane przez pana marszałka, zmuszające strażników do przeprowadzania kontroli. Mówimy o budżecie Kancelarii Sejmu, wobec tego chciałbym zapytać, jakie skutki finansowe dla Kancelarii niesie ze sobą ta konferencja? Nie zapominajmy, że żyjemy w kraju demokratycznym, a główną zasadą demokracji jest rozdział władz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MaciejGraniecki">Konferencja nie rodzi żadnych poważnych skutków dla budżetu Kancelarii Sejmu. Impreza została całkowicie sfinansowana przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Domyślam się, że pieniądze pochodziły ze specjalnej rezerwy budżetowej Rady Ministrów. Wszyscy pracownicy i służby techniczne są wynagradzani przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych jeśli pracują w godzinach ponadnormatywnych.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#MaciejGraniecki">Jeśli chodzi o koszty przeprowadzania kontroli, to one również nie występują, ponieważ tym zajmują się funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu w ramach swojej służby. My zapewniamy im jedynie posiłki.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#MaciejGraniecki">Przykro jest mi wyjaśniać takie sprawy. Wiem, że temu towarzyszy pewne zamieszanie i dyskomfort. Sam to przeżywam. Proszę jednak wziąć pod uwagę okoliczności całej tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#MaciejGraniecki">Odpowiadając na pytanie pana posła Piotra Miszczuka chciałbym powiedzieć, że to stosunkowo niższe wykonanie par. 37 wynika z tego, że zmieniły się reguły związane z opłacaniem składek od umów zlecenia. W ubiegłym roku radykalnie ograniczyliśmy możliwości zawieranie tego typu umów. Drugą przyczyną są oszczędności związane z konferencją natowską. Myślę, że to jest pozytywny przykład działania ustawy o zamówieniach publicznych. Niekiedy okazuje się, że koszty są o wiele mniejsze niż to planowano.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#MaciejGraniecki">Mniejsze wykonanie budżetu w stosunku do planów wiąże się przede wszystkim z tym, że staramy się w optymalny sposób planować świadczenia poselskie. Jeśli te wydatki nie są wykorzystane w 100%, to zwracamy pieniądze do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#MaciejGraniecki">Na zakończenie chciałbym poruszyć najbardziej bolesną dla mnie sprawę. Uważam, że Najwyższa Izba Kontroli jest instytucją niezwykle poważną i odpowiedzialną. Nie mogę się jednak zgodzić z konkluzją umieszczoną w informacji o wykonaniu budżetu Kancelarii Sejmu. Uważam, że jest ona obraźliwa.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#MaciejGraniecki">Nie można postępować w taki sposób, że najpierw w materiale stwierdza się nieznaczne uchybienia, a dzisiaj na posiedzeniu Komisji twierdzić, że jest to lapsus językowy i że uchybienie jest tylko jedno. To ma dla mnie znaczenie zasadnicze.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#MaciejGraniecki">Sprawdziłem, które instytucje i jednostki mają w klasyfikacji budżetowej wyodrębnioną pozycję „Unia Europejska”. Jest ich bardzo niewiele. Są to przede wszystkim jednostki rządowe. Na przykład Kancelaria Senatu RP nie ma tego typu pozycji, a prawdopodobnie wykonuje takie zadania. W tym przypadku Najwyższa Izba Kontroli nie stwierdziła żadnych uchybień.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#MaciejGraniecki">Można z tego wyciągnąć różne wnioski. Albo jest to niechlujstwo, albo brak dobrej woli, zwłaszcza że złożyłem stosowne demarche na ręce pana prezesa. Odpowiedź na moje pismo otrzymałem dopiero na tym posiedzeniu Komisji od przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#MaciejGraniecki">Chciałbym powiedzieć, że nadal będę się domagał sprostowania ustaleń zapisanych w informacji przedstawionej przez Najwyższą Izbę Kontroli. Być może narażam przez to Kancelarię na wzmożoną kontrolę w przyszłym roku, ale nie mamy nic do ukrycia. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że chociaż Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie ocenia wykonanie budżetu, to jednak stwierdza nieznaczne uchybienia.</u>
          <u xml:id="u-34.10" who="#MaciejGraniecki">Osobiście w ogóle nie widzę żadnych uchybień. Rozmawiałem na ten temat z panią inspektor, która przeprowadzała kontrolę i pani inspektor w wystąpieniu pokontrolnym, które podpisał wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli, napisała, że to nie jest uchybienie oraz że przyjmuje do wiadomości nasze działania w tej mierze i nie stwierdza żadnych nieprawidłowości. Po miesiącu prezes i drugi wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli uznali, że jest to jednak uchybienie i zapisano to w informacji w liczbie mnogiej jako „uchybienia”. Oczekuję, że przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli wskaże inne uchybienia w wykonaniu budżetu, o którym teraz mówimy.</u>
          <u xml:id="u-34.11" who="#MaciejGraniecki">W ubiegłym roku miałem świadomość, że wystąpiły pewne uchybienia. Każdy taki przypadek traktuję bardzo poważnie. W moim przekonaniu nie ma uchybień znaczących bądź mniej znaczących, chociaż ich skutki mogą być różne. A zatem taką samą konkluzją kończyła się opinia Najwyższej Izby Kontroli w poprzednim roku, kiedy mieliśmy do czynienia z dwoma uchybieniami w sferze zamówień publicznych. Jedno z nich zakończone było postępowaniem dyscyplinarnym wobec pracownika Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-34.12" who="#MaciejGraniecki">Automatyczne powielenie tego stanowiska również na ten rok jest krzywdzące i nie-rzetelne. Uważam, że działanie Najwyższej Izby Kontroli było tutaj nieprecyzyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PawełŁączkowski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PawełŁączkowski">Chciałbym przyłączyć się do prośby pana ministra Macieja Granieckiego o wyjaśnienie tej kwestii. Proszę, aby odpowiedź w tej sprawie prezes Najwyższej Izby Kontroli zechciał skierować również do Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MarekTrosiński">Chciałbym wyjaśnić sprawę użycia słowa „uchybienia”. To jest określenie, które funkcjonuje jako standard ocen już od kilku lat. Mówimy o uchybieniach, nieprawidłowościach bądź negatywnej ocenie. W opinii użyliśmy zatem słowa „uchybienia” zaznaczając jednocześnie, że był to pojedynczy przypadek dotyczący niewyodrębnienia rozdziału.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PawełŁączkowski">Czym pan w takim razie uzasadni to, że w odniesieniu do Kancelarii Senatu RP Najwyższa Izba Kontroli nie zwraca na to uwagi, a w przypadku Kancelarii Sejmu RP jest to potraktowane jako uchybienie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MarekTrosiński">Sejm i jego organy są ujęte w Narodowym Planie Przygotowań do Członkostwa oraz wykonują czynności, które są związane z integracją. W Kancelarii Senatu RP takich wydatków nie stwierdziliśmy. Jednocześnie zwracamy uwagę na to, że istnieją wątpliwości odnośnie zasad kwalifikowania dochodów, dlatego że stosowne rozporządzenie nie określa jednoznacznych kryteriów zaliczania poszczególnych wydatków. Jednak te wydatki, które wskazujemy w informacji, mają ścisły związek z integracją europejską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PawełŁączkowski">W opinii wskazuje się przede wszystkim na podróże służbowe i koszty opracowania programu szkolenia w zakresie integracji europejskiej. O ile mi wiadomo, to podróże senatorów związane z integracją europejską również mają miejsce. Trudno mi się wypowiadać na temat kosztów programów i szkoleń, ale sądzę, że również w tym przypadku Senat ponosi pewne wydatki. Wydaje mi się, że jeżeli zwracacie państwo uwagę na to, że pominięcie klasyfikacji dochodów uniemożliwia ustalenie rzeczywistych kosztów integracji, to także pominięcie tego elementu w przypadku Kancelarii Senatu RP niesie ze sobą podobne konsekwencje. Podzielam opinię pana ministra Macieja Granieckiego, że mamy tu do czynienia z podwójnym traktowaniem jednostek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekTrosiński">Podstawowym kryterium wyodrębniania tego typu wydatków były zadania związane z integracją ujęte w Narodowym Planie Przygotowań do Członkostwa. W ramach tego dokumentu Ministerstwo Finansów miało oszacować koszty związane z integracją. Resorty objęte tym Planem miały obowiązek utworzenie i kwalifikowania kosztów związanych z integracją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PawełŁączkowski">Wydaje mi się, że to jest nader formalistyczne podejście. Wygląda na to, że należało zabiegać o to, aby nie być ujętym w planie, wtedy jednostka nie musiała osobno rozliczać kosztów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarekTrosiński">Biorąc pod uwagę fakt, że rozporządzenie bardzo ogólnie definiuje zadania i ich ujmowanie w odrębnym rozdziale, musieliśmy przyjąć jakieś jednoznaczne kryteria dla określania jednostek, które powinny takie zadania wydzielać. Za podstawowe kryterium przyjęliśmy Narodowy Plan Przygotowań do Członkostwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MaciejGraniecki">Nie chciałbym kontynuować tej polemiki, ale przypominam, że Najwyższa Izba Kontroli wydała opinię, z której wynika, że całe rozporządzenie wydane przez ministra finansów jest nieprecyzyjne i niewykonalne. Uważam, że jeżeli NIK pisze, że brak jednolitych zasad klasyfikowania wydatków budżetowych związanych z integracją europejską powoduje, że część jednostek wykonujących budżet zalicza te wydatki w dowolny sposób, a inne w ogóle tego nie robią, to państwo krytykujecie tego co wydał takie rozporządzenie, a nie tych którzy uznali, że nie należy sztucznie czegoś konstruować.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#MaciejGraniecki">Jest tak, tym bardziej że w Narodowym Planie Przygotowań do Członkostwa Sejm występuje, mimo że nie jest resortem, ale podmiotem, który ma wykonywać pewne zadania w skali uniwersalnej. To nie jest jakieś ministerstwo, które posiada cały departament, który zajmuje się działaniami związanymi z integracją europejską.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#MaciejGraniecki">W przyszłym roku przepisy ulegną zmianie i będziemy się musieli zastanowić nad tym, jak temu zaradzić. Chociaż trudno jest rozgraniczyć, czy jakiś poseł wyjeżdża do Brukseli w sprawie integracji czy też w związku z posiedzeniem Rady Europy.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#MaciejGraniecki">Uważam, że ocena wydana przez Najwyższą Izbę Kontroli jest nierzetelna i krzywdząca dla Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PawełŁączkowski">Wiemy już, na czym polega ten problem. Mam nadzieję, że Najwyższa Izba Kontroli zechce doprowadzić tę sprawę do końca w sposób satysfakcjonujący dla wszystkich stron. Jeśli nie ma innych uwag, bardzo proszę panią posłankę Danutę Ciborowską o zaproponowanie treści uchwały Komisji w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#DanutaCiborowska">Proponuję przyjęcie opinii o następującej treści: „Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich na posiedzeniu w dniu 27 czerwca 2000 r. pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu państwa za rok 1999 w części 10 - Kancelaria Sejmu RP”.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#DanutaCiborowska">Na marginesie chciałabym zaznaczyć, że zgadzam się z wypowiedzią pana ministra Macieja Granieckiego w kwestii oceny NIK. Przyznaję, że czytając materiał przygotowany przez NIK potraktowałam ten zapis jak ubiegłoroczny. Taka ocena była w zeszłym roku, kiedy pojawiły się zastrzeżenia do zamówień publicznych. Zresztą w tej informacji znajduje się wyjaśnienie tej kwestii. W związku z tym bardzo proszę przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, aby ten temat bardzo szczegółowo i rzetelnie ponownie poddano analizie, tak by Kancelaria Sejmu nie miała takiej opinii tylko z tego błahego powodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PawełŁączkowski">Czy ktoś z państwa ma uwagi do projektu uchwały, przedstawionego przez panią posłankę Danutę Ciborowską. Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła opinię w proponowanym brzmieniu. Sprzeciwu nie słyszę. Zamykam posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>