text_structure.xml 115 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyCiemniewski">Otwieram posiedzenie Komisji. Przedmiotem naszego spotkania jest sprawozdanie podkomisji o dwóch projektach ustawy o ochronie danych osobowych. Czy do porządku posiedzenia są jakieś uwagi? Nie słyszę. Uważam porządek za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JerzyCiemniewski">Witam wszystkich posłów, przedstawicieli rządu i innych instytucji, a także ekspertów.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JerzyCiemniewski">Proszę o wprowadzenie do dyskusji przewodniczącego podkomisji pana posła Marka Lewandowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekLewandowski">Przedłożyliśmy państwu projekt ustawy będący wynikiem uzgodnień i prac podkomisji. Jest to projekt ustawy dotyczącej praw i wolności obywatelskich. Jej przyjęcie jest bardzo pożądane i umożliwi przyjęcie przez Polskę Konwencji nr 108. Ustawa jest rozwinięciem art. 51 Konstytucji RP. Wzbogaca i określa szczegóły segmentu praw i wolności obywatela.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarekLewandowski">W moim przekonaniu w nowym sprawozdaniu znalazły się wszystkie uwagi do poprzedniego projektu. Sądzę, że projekt odpowiada teraz wszystkim wymogom, jakie mu stawiano.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyCiemniewski">Przystępujemy do omówienia kolejnych przepisów projektu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tytułu ustawy? Nie słyszę. Komisje zdecydowały o przyjęciu tytułu.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa ma uwagi do treści art. 1? Nie słyszę. Komisje zaakceptowały art. 1 w proponowanej treści.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa zgłasza uwagi do art. 2? Nie słyszę. Artykuł 2 został przyjęty przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JerzyCiemniewski">Czy mają państwo uwagi do art. 3? Nie słyszę. Art. 3 został przyjęty w proponowanym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś ma uwagi do treści art. 4? Nie słyszę. Komisje zdecydowały przyjąć art. 4 w proponowanym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś zgłasza uwagi do art. 5 ustawy? Nie słyszę. Art. 5 został przez Komisje przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#JerzyCiemniewski">Czy art. 6 wzbudza państwa wątpliwości? Nie słyszę. Art. 6 został przyjęty przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 7 ustawy? Nie słyszę. Komisje zaakceptowały treść art. 7.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do omówienia rozdziału 2 - Organ ochrony danych osobowych.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa zgłasza uwagi do art. 8?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejGaberle">Mam wątpliwości dotyczące art. 8 ust. 8 pkt 3. Zapisano tam, iż Sejm odwołuje Generalnego Inspektora, jeżeli sprzeniewierzył się złożonemu ślubowaniu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#AndrzejGaberle">Nie ma żadnego trybu ustalania, czy Generalny Inspektor rzeczywiście sprzeniewierzył się ślubowaniu. Należałoby dodać przepis określający tryb lub warunki odwołania w takim przypadku. Ocenę można powierzyć komisji sejmowej lub innemu organowi, którzy przedstawiłby opinię na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#AndrzejGaberle">Nie przygotowałem propozycji zapisu, ponieważ uwaga ta przyszła mi do głowy w ostatniej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekLewandowski">Uwagi takie pojawiły się podczas prac podkomisji. Po długiej debacie podkomisja postanowiła pozostawić ust. 8 pkt 3 w obecnej formie, jednak część z posłów podzielała uwagi i obawy pana posła Gaberle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyCiemniewski">Jeżeli jest to tryb działania Sejmu, to miejscem regulacji zasad procedury jest regulamin Sejmu, a nie ta ustawa. Nie sądzę, aby tu potrzebne było uzupełnienie tekstu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejGaberle">Rozumiem argument pana przewodniczącego, ale podnoszę tę kwestię. Wymaga ona uregulowania, być może nie w ustawie, lecz w regulaminie Sejmu. Zwracam uwagę na tę sprawę. W przeciwnym razie przepis może być nadużywany lub w ogóle nie używany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyCiemniewski">Możemy o tym pamiętać, ale nie wiem, czy byłoby celowe w tej chwili występowanie z projektem zmian w regulaminie Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JerzyCiemniewski">Kiedy w ustawie mowa jest o trybie powoływania lub odwoływania przez Sejm, pozostawia się regulaminowi Sejmu określenie szczegółów, np. o trybie powoływania Krajowej Rady Sądownictwa ustawa w ogóle milczy i nie ma w niej określonego sposobu wyłaniania członków Rady z ramienia Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JerzyCiemniewski">Uważam, że tę kwestię można pozostawić poza regulacją ustawową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejGaberle">Zastanowimy się jeszcze nad tym problemem i ewentualną poprawkę zgłosimy w drugim czytaniu. Chodzi tu o bardzo istotną kwestię, o odwołanie Generalnego Inspektora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofBudnik">Podzielam wątpliwości zgłoszone przez posła Gaberle. Wydaje mi się, że należy zwrócić uwagę na tekst ślubowania zawarty w art. 9. Znajduje się w nim nie tylko zobowiązanie do wierności konstytucji i przepisom prawa, ale też przesłankę wypełnienia sumiennie i bezstronnie swoich obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KrzysztofBudnik">O ile przestrzeganie prawa jest jasną przesłanką, o tyle sumienność wykonywania zadań może być wykorzystana przy politycznej decyzji o odwołaniu Inspektora Generalnego.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#KrzysztofBudnik">Być może ust. 8 pkt 3 można byłoby uzupełnić wyrazami „przez naruszenie prawa” lub „poprzez rażące naruszenie prawa”.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#KrzysztofBudnik">Jeśli Komisje zaaprobują mój pomysł, można doprecyzować brzmienie pkt. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyCiemniewski">Proponuję, aby sprawę tę pozostawić do drugiego czytania. Nie mamy gotowej propozycji. Intencje są dla nas jasne, ale prosimy o przełożenie dyskusji na ten temat do momentu rozpatrywania propozycji zgłoszonych w drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 8? Nie słyszę. Rozumiem, że Komisje zdecydowały o przyjęciu art. 8 bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa chce zgłosić jakieś uwagi do art. 9?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrzysztofBudnik">Aprobując w pełni treść ślubowania wydaje się, że końcowa część, to znaczy wyrazy „kierując się przepisami prawa” jest niezręczna.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#KrzysztofBudnik">Myślę, że w żadnej innej formule ślubowania nie występują takie wyrazy. Proponuję je skreślić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, iż wniosek pana posła Budnika jest słuszny. Czy ktoś z państwa byłby przeciwny tej zmianie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#DariuszKupiecki">Formuła ta została zaczerpnięta częściowo ze ślubowania Rzecznika Praw Obywatelskich. W tamtym ślubowaniu znajduje się fraza o kierowaniu się przepisami prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#KrzysztofBudnik">Składałem wiele wniosków, z niektórych się wycofałem, ale tę kwestię omawialiśmy szczegółowo z panią poseł Lipowicz. Podtrzymuję swoją propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TeresaGórzyńska">Jeżeli ktoś będzie dochowywał wierności postanowieniom konstytucji, to nie ma żadnej możliwości, aby nie kierować się przepisami prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyCiemniewski">Zgadzam się z opinią pana posła Budnika. Taki tekst ślubowania nie jest zbyt elegancki. Czy ktoś z państwa jest przeciwko skreśleniu wyrazów „kierując się przepisami prawa”? Nie słyszę sprzeciwu. Wyrazy te zostały wykreślone z art. 9.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do treści art. 9? Nie słyszę. Art. 9 został przyjęty z poprawką.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 10?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszWierzbicki">Dlaczego w ust. 1 zawarto stwierdzenie „z wyjątkiem stanowiska profesora szkoły wyższej”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekLewandowski">Powszechnie przy tego typu stanowiskach na uczelniach można pełnić funkcję związaną ze społecznym zaufaniem. Przepis ten nie koliduje z innymi regulacjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyCiemniewski">W przypadkach innych stanowisk, gdzie określona jest niepołączalność stanowisk, zawsze wyłączeni są profesorowie szkół wyższych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JerzyCiemniewski">Pomiędzy tymi funkcjami nie ma kolizji. Byłoby dużą stratą, gdyby profesorowie nie mogli przekazywać swojej wiedzy studentom w okresie pełnienia funkcji publicznej. Nie mówimy tu o rektorze.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 10? Nie słyszę. Art. 10 został przyjęty w brzmieniu proponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 11? Nie słyszę. Komisje zdecydowały o przyjęciu art. 11 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 12 ustawy? Nie słyszę. Art. 12 został więc przyjęty przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 13 ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofBudnik">Chciałbym odnieść się do ust. 2. Słusznie zobowiązuje się w nim pracowników Biura do zachowania tajemnicy, z którą zetknęli się w toku kontroli przetwarzania danych.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#KrzysztofBudnik">Czy ten obowiązek, zgodny z innymi przepisami, oznacza także zachowanie tajemnicy po ustaniu zatrudnienia? Moim zdaniem tak powinno być. Jednak nie jestem pewien, czy kwestia jest wystarczająco uregulowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejGogolewski">Jest to dostatecznie uregulowane w ustawie o tajemnicy państwowej. Zachowanie tej tajemnicy obowiązuje również po ustaniu zatrudnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzyCiemniewski">Nie mamy wątpliwości, że zachowanie w tajemnicy informacji uzyskanych w związku z pełnieniem funkcji obowiązuje także po odejściu z tego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne wątpliwości do treści art. 13? Nie słyszę. Art. 13 został przyjęty przez Komisje.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 14?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym odnieść się do pkt. 2 w art. 14. Chodzi o uprawnienie Generalnego Inspektora do wzywania i przesłuchiwania osób. Czy takie uprawnienia quasi-procesowe powinny przysługiwać pracownikom Biura Generalnego Inspektora?</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W ustawie o NIK mówi się o przesłuchiwaniu świadków, tu mowa jest o osobach przesłuchiwanych w zakresie niezbędnym dla ustalenia stanu faktycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ZbigniewWrona">Uważamy, że to uprawnienie przysługuje Generalnemu Inspektorowi jako organowi bardzo wysokiej rangi, wyposażonemu w nie mniejsze niż NIK uprawnienia, a czasem nawet większe, ponieważ polegają na władczym kształtowaniu sytuacji prawnej podmiotów i osób fizycznych przez wydawanie decyzji administracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#ZbigniewWrona">Sprawę formy przesłuchania regulują przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyCiemniewski">Uważam, że tryb Kpa ma tutaj na pewno zastosowanie. Ustawa jest zresztą wystarczającym instrumentem określania władczych funkcji organów.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 14?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MieczysławPiecka">Zrozumiałbym zapis pkt. 2, gdyby chodziło tylko o Generalnego Inspektora. Jednak tu mówi się ogólnie też o inspektorach. Czy powinniśmy zostawić tu wyraz „wzywać”? Czy nie wystarczyłby tylko wyraz „przesłuchiwać”?</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#MieczysławPiecka">Jest to nie tylko ochrona, ale w tym przypadku ograniczanie ludzkich swobód. Proszę zastanowić się, czy zawsze obywatel musi być poddany wzywaniu? Czy inspektor nie może się zjawić sam u danej osoby?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JerzyCiemniewski">Myślę, że kompetencja ta nie wykracza poza uprawnienia każdego innego organu administracji w postępowaniu administracyjnym. Kodeks postępowania administracyjnego przewiduje, że w toku prowadzenia sprawy osoby uczestniczące w tym postępowaniu mogą być wzywane przez organ.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#KrzysztofBudnik">Proszę, aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego zwrócił uwagę na zły zapis oznaczeń punktów. Są zapisane jak ustępy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JerzyCiemniewski">Oczywiście, zostanie to poprawione.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 14? Nie słyszę. Art. 14 został przyjęty przez Komisje.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 15?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Na końcu proponuję zmienić powołanie z „ust. 1 i 4” na „ust. 1–4”. Nie wiem, jakie były powody wyodrębnienia tych dwóch punktów z uprawnień zawartych w art. 14.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JerzyCiemniewski">Można odesłać do całego art. 14.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#KrzysztofBudnik">O ile pamiętam, to świadomie odwołano się tylko do pkt. 1 i 4. Trudno byłoby tu zapisać pkt 5 z art. 14, w którym jest mowa o zlecaniu sporządzania ekspertyz i opinii.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#KrzysztofBudnik">Czynności te nie wymagają współpracy ze strony kontrolowanego. Jestem zdania, że należy pozostawić pkt. 1 i 4 z art. 14, które zostaną powołane w art. 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że pan poseł Budnik ma rację. Przecież w niektórych punktach art. 14 mowa jest o żądaniu okazania dokumentów lub złożenia pisemnych wyjaśnień. Nie może się to odnosić do art. 15. Formuła powołania na art. 14 pkt. 1 i 4 jest właściwa.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że nieporozumienie budzi się w momencie, gdy ktoś czyta ten przepis jako czynności inspektora, a nie kontrolowanego podmiotu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zrozumiałem, że chodzi o umożliwienie inspektorowi wykonania czynności przez okazanie dokumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejGaberle">Uważam, że w art. 15 jest błąd. Powinno być tam napisane „kontrolowana osoba fizyczna będąca administratorem”. Jeżeli zapis miał być odniesiony do kierownika jednostki i osoby fizycznej, to wystarczyłoby powiedzieć „administrator danych osobowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JerzyCiemniewski">Ja rozumiem, że wyraz „będący” odnosi się do obu wymienionych podmiotów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejGaberle">Po co więc pisać tyle wyrazów, skoro można było napisać tylko „administrator danych osobowych”. Zrozumiałem, że może być kierownik pewnej jednostki, która jest kontrolowana, ale ten kierownik nie jest administratorem danych osobowych. W danej jednostce istnieje podzespół, gdzie pracuje administrator danych osobowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ZbigniewWrona">Administrator danych, według str. 7 to organ, instytucja, jednostka organizacyjna, podmiot lub osoba decydująca o celach i środkach przetwarzania danych.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#ZbigniewWrona">Kierownik jednostki nie jest administratorem, to jednostka jest administratorem. Uwaga pana posła jest więc słuszna. Należy jednak pamiętać, że administratorem mogą być też inne podmioty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JerzyCiemniewski">Jeśli zlikwidowaliśmy pierwszą część zdania, a pozostawiliśmy tylko „administrator danych osobowych”, to mógłby się pojawić problem, kto ma być w danej jednostce organizacyjnej odpowiedzialny za umożliwienie kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejGaberle">Uważam, że moja pierwsza propozycja zmiany tekstu art. 15 była najlepsza. Zobowiązaliśmy wtedy kierownika jednostki i administratora danych do umożliwienia prowadzenia kontroli.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli tak by się złożyło, że kierownik jednostki byłby zarazem administratorem danych osobowych, to jest też osobą fizyczną będącą administratorem. Proszę o rozpatrzenie tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZbigniewWrona">Formuła zaproponowana przez pana posła jest - naszym zdaniem - najlepsza. Obejmuje wszystkie kategorie, o które nam tu chodziło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JerzyCiemniewski">Art. 15 otrzymałby następującą treść: „Kierownik kontrolowanej jednostki organizacyjnej oraz kontrolowana osoba fizyczna będąca administratorem danych osobowych są obowiązani umożliwić inspektorowi przeprowadzenie kontroli, a w szczególności umożliwić dokonanie czynności, o, których mowa w art. 14 pkt. 1 i 4”.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 15? Nie słyszę. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu art. 15 w przedstawionym przed chwilą brzmieniu? Nie słyszę sprzeciwu. Art. 15 został zaaprobowany przez Komisje.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 16? Nie słyszę. Art. 16 został przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 17?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejGaberle">Ust. 2 proponuję uzupełnić o wyrazy „wszczęcia”. Brzmiałby on następująco: „Na podstawie ustaleń kontroli inspektor może żądać wszczęcia postępowania dyscyplinarnego lub innego przewidzianego prawem postępowania przeciwko osobom winnym dopuszczenia do uchybień i poinformowania go, w określonym terminie, o wynikach tego postępowania i podjętych działań”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś ma uwagi do tej propozycji uzupełnienia art. 17? Nie słyszę. Czy są inne uwagi do tego przepisu? Nie słyszę. Art. 17 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 18? Nie słyszę. Art. 18 został przyjęty w wersji przedłożonej przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#JerzyCiemniewski">Art. 19 został skreślony. Czy ktoś jest przeciwko takiej decyzji podkomisji? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 120? Nie słyszę. Art. 20 został przyjęty bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 21?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofBudnik">W innych ustawach wskazywało się termin składania sprawozdania, np. do 31 marca. Czy tutaj nie będziemy wprowadzać żadnej daty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JerzyCiemniewski">Praktyka jest bardzo różna. Nie ma jednolitości w przepisach ustawowych w tym względzie. Nie widzę potrzeby określania terminu.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 21? Nie słyszę. Art. 21 przyjęliśmy w obecnej wersji.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 22?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#AndrzejGaberle">Zgłaszałem już uwagi do tego artykułu. Być może postępowanie administracyjne ma swoją specyfikę, więc proszę o wyjaśnienia i być może dyskusję na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#AndrzejGaberle">Nie mam natomiast wątpliwości co do tego, iż w jednym artykule nie powinno regulować się spraw dwóch instytucji. Zgodnie z wyjaśnieniami są to różne instytucje, niezależne od siebie.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#AndrzejGaberle">Proponuję rozdzielić art. 20 na dwa artykuły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzyCiemniewski">Proszę więc o wyrażenie zdania w tej sprawie inne osoby. Słyszę, że przedstawiciel Biura Legislacyjnego nie ma nic przeciwko przyjęciu takiej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#TeresaGórzyńska">Byłabym przeciwna podzieleniu materii art. 22 na dwa osobne artykuły. Art. 22 jest jednorodny. Projekt ustawy odwołuje się tylko w tym jednym miejscu do Kodeksu postępowania administracyjnego. Jest tu mowa o dwóch różnych instytucjach, ale jednak ze sobą związanych. Jest o nich mowa w art. 127 Kpa.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#TeresaGórzyńska">Skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego jest uprawnioną instytucją, ponieważ istnieje właśnie możliwość ponownego rozpatrzenia sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że ponowne rozpatrzenie sprawy czyni decyzję prawomocną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#TeresaGórzyńska">Nie, jest to analogiczne do decyzji podejmowanej przez ministra. Wprawdzie Generalny Inspektor nie jest naczelnym organem administracji, ale sytuacja jest analogiczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#KrzysztofBudnik">Na wstępie oświadczam, że popieram poprawkę pana posła Gaberle. Ust. 1 jest instytucją wprowadzoną w związku z brakiem możliwości odwołania. Nie istnieje bowiem organ drugiej instancji. Strona nie musi skorzystać z możliwości złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie. Może od razu, niezadowolona z ostatniej decyzji, złożyć skargę do NSA.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#KrzysztofBudnik">Są to więc dwie instytucje, dwa różne etapy postępowania. W ust. 1 mowa jest o postępowaniu administracyjnym, w ust. 2 - o postępowaniu sądowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#LucynaPietrzyk">Proszę, aby państwo spojrzeli na treść art. 22 w kontekście poprzednich przepisów. Tak naprawdę nie wiemy, strona jakiego postępowania może zwrócić się o ponowne rozpatrzenie sprawy.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#LucynaPietrzyk">Patrząc na art. 20 można zadać pytanie, czy strona może zwrócić się do Generalnego Inspektora o ponowne rozpatrzenie sprawy dotyczącej ścigania przestępstw i zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#LucynaPietrzyk">Art. 21 mówi natomiast, że Generalny Inspektor składa Sejmowi sprawozdanie zawierające wnioski dotyczące stanu przestrzegania przepisów o ochronie danych osobowych. Czy ta skarga może dotyczyć art. 21, a może art. 18?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JerzyCiemniewski">Proszę, aby odpowiedzi na takie pytanie udzielił przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#SławomirGalej">Najpierw odniosę się do wypowiedzi pana posła Budnika. Dopóki nie weszła w życie ustawa o NSA, strony miały możliwość wyboru wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy lub też bezpośredniej skargi do sądu. W grudniu 1996 r. Sąd Najwyższy w składzie 7 sędziów podjął uchwałę, która będzie wiązać wszystkie składy sądowe. Zapisano w niej, że skargę można wnieść dopiero po ponownym rozpatrzeniu sprawy.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#SławomirGalej">Nie sądzę, aby w art. 22 pojawiły się jakiekolwiek wątpliwości co do przedmiotu po-stępowania. Wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy jest instytucją Kodeksu postępowania administracyjnego; tylko w sprawach określonych tym Kodeksem strona może zwrócić się z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#SławomirGalej">W prawie karnym istnieją inne instytucje, a brak sprawozdania rocznego nie jest opisany w przepisach Kpa.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#SławomirGalej">Decyzję w sprawie ewentualnego podziału art. 22 na dwa oddzielne artykuły pozostawiam państwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#AndrzejGaberle">Nie mogę zgodzić się z poglądem wyrażonym przez mojego przedmówcę, iż uchwała organu sądowego, nawet Sądu Najwyższego ma jakąkolwiek moc prawotwórczą. Organem tworzącym prawo jest Sejm i nikt inny nie może tworzyć norm powszechnie obowiązujących. Uchwała może obowiązywać jedynie sądy.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#AndrzejGaberle">Możliwe jest wprowadzenie odrębnej regulacji prawnej, którą NSA będzie związany. Przepisy ustawy będą miały pierwszeństwo przed wszelkimi uchwałami. Dyskusja utwierdza mnie w przekonaniu, że te przepisy są złe. Budzą i będą budzić nieporozumienia. Składałem już propozycję zmiany treści tych przepisów, jednak w tej chwili nie mam przygotowanej konkretnej poprawki. Zgłoszę ją w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JacekTaylor">Pan poseł Geberle ma zapewne rację mówiąc, że pomieszczenie w jednym przepisie dwóch instytucji prawnych jest niezgodne z zasadami legislacji, ale trzeba zastanowić się nad intencjami ustawodawcy. Odczytuję je inaczej - nie chodzi o dwie różne instytucje, lecz o ich zależność. Chodzi o to, aby od decyzji Generalnego Inspektora dotyczącej wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy przysługiwała skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JacekTaylor">W ust. 2 użyto liczby pojedynczej, to znaczy zapisano „na decyzję”. Jeżeli nie rozdzielimy art. 22, błędnie zostaną odczytane intencje ustawodawcy. Ust. 2 nie będzie odczytywany jako wprowadzenie instytucji skargi do NSA na wszystkie decyzje, lecz jako zawarowanie trybu odwoławczego tylko dla sprawy opisanej w ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że rozdzielenie ustępów art. 22 na dwa odrębne przepisy będzie służyć większej przejrzystości ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ZbigniewWrona">Wątpliwości interpretacyjne dotyczące wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy i późniejszego skierowania skargi do NSA nie są błędami tej ustawy. Wynikają one z niejasności stanu prawnego związanej z wejściem w życie ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#ZbigniewWrona">Nie rozstrzygniemy w tej chwili wszystkich problemów, ponieważ procedura administracyjna stanęła przed koniecznością zdecydowania, jakie znaczenie ma art. 128 Kpa w kontekście nowej ustawy o NSA.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#ZbigniewWrona">Uwaga pana posła Gaberle jest zasadna. Skarga do NSA i wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy to dwie różne instytucje. Obie instytucje prawne należą do wspólnej kategorii środków zaskarżenia, ale po rozdzieleniu art. 22 wzmocnią się wątpliwości przedstawione przez panią poseł Pietrzyk. Pojawi się niejasność, czy sprawa, o której mówi art. 22, dotyczy kwestii administracyjnej w rozumieniu Kpa.</u>
          <u xml:id="u-60.3" who="#ZbigniewWrona">Chcemy zaproponować ponowne ocenianie naszej propozycji zapisu ust. 1: „strona niezadowolona z decyzji może się zwrócić do Generalnego Inspektora z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy”.</u>
          <u xml:id="u-60.4" who="#ZbigniewWrona">Zapis taki funkcjonuje już w innych ustawach. W tym kontekście pominięcie fragmentu zdania „niezadowolona z decyzji” może budzić wątpliwości co do rozumienia pojęcia „sprawa”.</u>
          <u xml:id="u-60.5" who="#ZbigniewWrona">Proponujemy rozdzielić akapit 22 i dodać w pierwszym z artykułów wyrazy „niezadowolona z decyzji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JacekTaylor">W tej chwili art. 22 mówi, że można zwrócić się o ponowne rozpatrzenie i złożyć skargę do NSA. W następnym artykule zapisano, że postępowanie w tej ustawie reguluje Kpa. O ile pamiętam, w Kpa mowa jest o trybie odwoławczym, który można zastosować nawet w sytuacji, gdy strona jest zadowolona z werdyktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KrzysztofBudnik">Sądzę, że powinniśmy pozostać przy obecnym brzmieniu art. 22. Wątpliwości podniesione przez panią poseł Pietrzyk nie są zasadne, ponieważ Kpa dokładnie reguluje status strony, kiedy jest wymagana forma decyzji administracyjnej i co to jest sprawa administracyjna.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#KrzysztofBudnik">Po wyodrębnieniu ust. 2 z art. 22 należy zamienić wyraz „decyzję” na wyraz „decyzje”. Wówczas nie będzie wątpliwości, że chodzi o skargę do NSA na decyzje administracyjne. Jeśli ustawa postanowi co innego, a wydaje mi się, że nie stanowi, to wtedy można prowadzić rozważania na temat wątpliwości pani poseł Pietrzyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JerzyCiemniewski">Liczba pojedyncza użyta w ust. 2 jest pewną konwencją legislacyjną. Jeżeli jest to możliwe, wszędzie posługujemy się liczbą pojedynczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Na wszystkich posiedzeniach podkomisji zgłaszałem wniosek o skreślenie ust. 2. Jest on zbędny, ponieważ ustawa o NSA stanowi, że sąd rozstrzyga w sprawie skarg na decyzje administracyjne. Dotyczy to również decyzji Generalnego Inspektora.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Przepis ust. 2 miałby rację bytu, gdyby zapisano w tym, że na decyzję Generalnego Inspektora nie przysługuje skarga do NSA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#LucynaPietrzyk">Pojęcie strony figuruje nie tylko w postępowaniu administracyjnym, ale także w postępowaniu karnym i cywilnym.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#LucynaPietrzyk">Jestem za umieszczeniem w art. 22 pojęcia „strona niezadowolona z decyzji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#SławomirGalej">Chciałbym się odnieść do wypowiedzi przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Nie na każdą decyzję przysługuje skarga do NSA, ponieważ najpierw musi być wyczerpany tok odwoławczy. Jest to podstawowa przesłanka do skarżenia. Może być skarżona tylko decyzja ostateczna.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#SławomirGalej">Ust. 2 daje nam sygnał, że decyzja Generalnego Inspektora jest decyzją ostateczną. Apeluję o pozostawienie przepisów korelacyjnych z Kpa. Jeżeli zapiszemy tu odrębne uregulowania, to spowoduje zamieszanie ze szkodą dla obywateli.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#SławomirGalej">Chcąc uniknąć nieporozumień, można dopisać w art. 22 ust. 1 „niezadowolona z decyzji”. Taki zapis funkcjonuje w Kpa w art. 127.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#SławomirGalej">Po wysłuchaniu dyskusji przekonałem się do propozycji rozdzielenia art. 22 na dwa odrębne. Jeżeli zostawimy dwa przepisy w jednym artykule, może się okazać, że w przypadku gdy sąd w składzie pełnej izby podejmie uchwałę odmienną, dającą możliwość wyboru, to my zamkniemy możliwość wyboru takim przepisem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że przeważa stanowisko, iż należy rozdzielić art. 22. Ust. 1 stanie się art. 22, zaś ust. 2 - art. 22a. Proszę jeszcze o podjęcie decyzji w sprawie uzupełnienia art. 22 o wyrazy „niezadowolona z decyzji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AndrzejGaberle">Byłem rzecznikiem wykreślenie tych wyrazów i będę bronić mojego stanowiska. Jest to dodatek, którzy czyni ten przepis śmieszny. Przepis stanie się też biurokratycznym tworem wymagającym dodatkowych działań. Niezadowolenie strony stanie się przesłanką procesową dopuszczalności złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Organ prowadzący postępowanie ma obowiązek rozpatrzyć wszystkie przesłanki. Jeżeli nie są spełnione przesłanki dopuszczalności, to nie jest możliwy do przyjęcia dany środek. Organ ma obowiązek ustalić, czy strona jest zadowolona, czy też nie.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#AndrzejGaberle">Fakt, że ktoś kiedyś zapisał sobie taki śmieszny przepis, nie oznacza, iż my mamy go powielać. Jestem przeciwny wprowadzeniu takiej śmieszności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JacekTaylor">Powołanie na Kpa wcale nie usprawiedliwia zapisania takiego zwrotu. W Kpa raz napisano taką zabawność i w innych procedurach nikt tego nie przepisywał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JerzyCiemniewski">Nie będziemy kruszyć kopii o dwa wyrazy. Kto z państwa jest za uzupełnieniem art. 22 wyrazami „niezadowolona z decyzji”?</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#JerzyCiemniewski">W głosowaniu wniosek nie uzyskał poparcia większości posłów.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#JerzyCiemniewski">Przepis zostaje bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa jest przeciwko podzieleniu art. 22 na dwa odrębne przepisy? Nie słyszę sprzeciwu. Art. 22 został podzielony na str. 22 i art. 22a.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa zgłasza uwagi do art. 23?Nie słyszę. Art. 23 został przyjęty przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-70.5" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozdziału 3 - Zasady przetwarzania danych osobowych.</u>
          <u xml:id="u-70.6" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do treści art. 24? Nie słyszę. Art. 24 został zaakceptowany w obecnej formie.</u>
          <u xml:id="u-70.7" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa zgłasza uwagi do art. 25? Nie słyszę. Art. 25 został przyjęty przez Komisje.</u>
          <u xml:id="u-70.8" who="#JerzyCiemniewski">Czy są jakieś uwagi do treści art. 26?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponuję zmianę brzmienia ust. 1 pkt. 5 na następujące: „uprawnieniach wynikających z art. 33 ust. 1 pkt. 7 i 8”.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W obecnej treści mowa jest o sprzeciwie, a sprzeciw jest określony tylko w jednym punkcie art. 33.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś jest przeciwny zmianie treści ust. 1 pkt 5? Nie słyszę sprzeciwu. Pkt 5 otrzymał nowe brzmienie.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 26? Nie słyszę. Art. 26 został zaakceptowany przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 27?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#KrzysztofBudnik">Zgadzając się z merytoryczną stroną rozstrzygnięcia w ust. 2 pkt 2, mam poważne wątpliwości co do przejrzystości takiego zapisu. Czy dla przeciętnego czytelnika ten przepis będzie zrozumiały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Można zmienić ten punkt następująco: „z zachowaniem przepisów art. 24 i art. 26”. Wprawdzie art. 26 nie byłby rozumiany wprost, ale jednak obowiązuje w tej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś jest przeciwny tej zmianie w ust. 2 pkt 2? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 27? Nie słyszę. Art. 27 został zaakceptowany przez Komisje.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 28?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#AndrzejGaberle">Proponuję uzupełnić treść art. 28 ust. 1 w następujący sposób: „Zabrania się przetwarzania danych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność partyjną lub związkową, jak również danych o kodzie genetycznym, stanie zdrowia, nałogach lub życiu seksualnym”.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#AndrzejGaberle">Chodzi o zapisanie tu zakazu ujawniania kodu genetycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#DanutaSola">Jest to zapis uszczegółowiający stan zdrowia. Każdy człowiek posiada swój kod genetyczny, a czasami kod może wpływać na stan zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#RyszardGrodzicki">Co rozumie się tu pod pojęciem „pochodzenie etniczne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JerzyCiemniewski">W naszym prawie istnieje kategoria grup etnicznych, które nie są grupami narodowymi. Są to np. Kaszubi, Łemkowie itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#RyszardGrodzicki">Mam wątpliwości co do zasadności wprowadzeniu tu takiego elementu. Jeśli chcemy prowadzić sensowną politykę w stosunku do mniejszości narodowych, etnicznych, to nieuwzględnianie ich jest wątpliwe.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#RyszardGrodzicki">Ust. 2 nie rozwiązuje problemu. Może powstać pytanie dotyczące potrzeby uruchomienia rozgłośni posługującej się dialektem etnicznym. Trzeba bazować na statystyce. Ustawa o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji nie daje podstaw do prowadzenia takiej statystyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#AndrzejGogolewski">Zapis ten miał chronić prawa osób i został zaczerpnięty z Konwencji Praw Człowieka.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#AndrzejGogolewski">Ogólna zasada określa zakaz zbierania tego typu danych, zaś mogą być od tego wyjątki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#RyszardGrodzicki">W konstytucji zdarzyła się już pewna niekonsekwencja. zapisano w niej, że nie można zmusić do ujawnienia przynależności do religii. Tymczasem jeśli chce się wiedzieć przy planowaniu gospodarki przestrzennej, ile kościołów będzie budowanych, to taka informacja jest potrzebna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#ArwidMednis">Rozumiejąc uwagi pana posła Grodzickiego należy pamiętać, że zawsze istnieje kwestia wyboru interesu. Zapis taki znajduje się we wszystkich europejskich przepisach, także w Konwencji nr 108 i dyrektywie Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#ArwidMednis">Należy chronić tzw. informacje wrażliwe, które mogą daną osobę dyskryminować lub poniżać.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#ArwidMednis">Dużo wyłączeń przewidzianych w ust. 2 można zastosować w podanym przez pana posła przykładzie. Może to być np. pkt 3 mówiący o żywotnych interesach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że pan poseł nie zgłosił konkretnej poprawki. Natomiast pan poseł Gaberle zaproponował uzupełnienie ust. 1 o wyrazy „kodzie genetycznym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#AndrzejGaberle">Zmienię tylko kolejność. Ostatnia linia brzmiałaby: „danych o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś jest przeciwny takiemu uzupełnieniu ust. 1? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 28?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#KrzysztofBudnik">Proponuję uzupełnić ust. 1 o jeszcze jedną kategorię. Po wyrazie „przynależności” proponuję dodać wyraz „wyznaniowej”. Przekonanie religijne a przynależność do związku wyznaniowego to dwa różne pojęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JerzyCiemniewski">Poddaję pod głosowanie wniosek pana posła Budnika. Kto z państwa jest za uzupełnieniem ust. 1 o przynależność wyznaniową?</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#JerzyCiemniewski">W głosowaniu wiosek został przyjęty większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 28?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#KrzysztofBudnik">W ust. 2 pkt 3 mówimy o ochronie żywotnych interesów osoby. Tymczasem w art. 24 ust. 3 mówimy o zabezpieczeniu żywotnych interesów. Może powinniśmy ujednolicić tekst ustawy i w pkt. 3 napisać „niezbędne dla zabezpieczenia żywotnych interesów osoby”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JerzyCiemniewski">Proszę o ustosunkowanie się przedstawiciela rządu do tej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#ZbigniewWrona">W tym kontekście jest to tylko zmiana języka. Wyraz „ochrona” wydaje nam się bardziej zręczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#KrzysztofBudnik">W takim razie proszę o ujednolicenie tekstu i zapisanie wszędzie wyrazu „ochrona”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#JerzyCiemniewski">Proszę o wniesienie poprawek przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy do art. 28 są jeszcze jakieś uwagi? Nie słyszę. Rozumiem, że Komisje zdecydowały o przyjęciu art. 28 z dwoma zmianami w ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 29?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#AndrzejGaberle">W ust. 2 zawarta jest pewna deklaracja, która w takiej postaci nie ma większego znaczenia. Sądzę, że deklarację tę należy uzupełnić o wyraz „tylko”. Ust. 2 brzmiałby więc „Numery porządkowe stosowane w ewidencji ludności mogą zawierać tylko oznaczenie płci, daty urodzenia oraz numer nadania”.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli nie dodamy tego wyrazu, norma nie pełni żadnej funkcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#RyszardGrodzicki">Ostatnia cyfra w numerze PESEL nie mieści się np. w tej formule. Nie jest to numer nadania.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#RyszardGrodzicki">Wyraz „tylko” przeszkadzałby w ust. 2. Ust. 3 zabezpiecza przed dodaniem ukrytych znaczeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#DariuszKupiecki">Dobrze byłoby dołożyć jeszcze kod kontrolny, ponieważ wolelibyśmy go mieć i móc dzięki niemu sprawdzać, że dany numer jest poprawnie zbudowany. Dlatego wyraz „tylko” ograniczy zapis. Jeśli ma się on znaleźć w ust. 2, to proszę dodać na końcu kod kontrolny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Może lepiej zapisać „kolejność zewidencjonowania”. Pojęcie „numer nadania” jest niejasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JerzyCiemniewski">Koledzy mówią, że jest to norma przyjęta w informatyce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#KrzysztofBudnik">Proponuję zamiast wyrazu „tylko” napisać wyraz „wyłącznie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#RyszardGrodzicki">W numerze PESEL występuje ukryte znaczenie pewnej cyfry, która w zależności, czy jest parzysta, czy też nieparzysta oznacza płeć. Czy płeć musi więc być odrębnie oznaczona?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#ArwidMednis">Mam uwagę do ust. 4, gdzie zapisano zakaz nadawania ukrytych znaczeń elementom numeru, a dalej jest uszczegółowienie tego zakazu. Sądzę, że jedno z drugim jest sprzeczne. Przy generalnym zakazie nie powinno się pisać, że coś jest zakazane w szczególności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy Komisje zgadzają się, aby ust. 3 brzmiał: „Zabronione jest nadawanie poszczególnym elementom numeru porządkowego każdego systemu ewidencyjnego ukrytych znaczeń”? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 29? Nie słyszę. Rozumiem, że art. 29 został przyjęty ze zmianami.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 30?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#AndrzejGaberle">W ust. 2 napisano na końcu „ich udostępnienie nie naruszy praw i podstawowych wolności osób, których dane dotyczą”.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#AndrzejGaberle">Wiem, że jest to zapis zaczerpnięty z przepisów międzynarodowych, ale uważam, że nie jest celowe używanie tego określenia w omawianej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#AndrzejGaberle">Proponuję wykreślić wyraz „podstawowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że nie będzie sprzeciwu wobec takiej propozycji. Wyraz „podstawowych” został skreślony w ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 30? Nie słyszę. Art. 30 został przyjęty przez Komisje.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 31? Nie słyszę. Komisje zaakceptowały art. 31 w zaproponowanym przez podkomisję kształcie. Czy ktoś zgłasza uwagi do art. 32? Nie słyszę. Art. 32 został przyjęty przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-104.3" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozdziału 4 - Prawa osoby, której dane dotyczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#KrzysztofBudnik">Przepraszam, ale dopiero teraz zauważyłem, że w art. 28 ust. 2 pkt 4 po wyrazie „zadań” należałoby wymienić kościoły i inne związki wyznaniowe. Przypominam, że ust. 1 został uzupełniony o zakaz przetwarzania danych o przynależności wyznaniowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że pkt 4 wyczerpuje zakres zadań organizacji. Czy pan poseł składa wniosek w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#TadeuszZieliński">W świetle zmiany do ust. 1, która zabraniała ujawniania danych o przynależności wyznaniowej, trzeba przyznać kościołom wyraźną gwarancję dokonywania przetwarzania danych w niezbędnym zakresie. W przeciwnym razie pojawią się z ich strony pretensje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś jest przeciwny uzupełnieniu art. 28 ust. 2 pkt 4 o wyrazy „Kościołów i innych związków wyznaniowych”? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#DariuszKupiecki">W innych miejscach, gdzie zapisaliśmy kościoły i inne związki wyznaniowe, precyzowaliśmy, że są to podmioty o uregulowanej sytuacji prawnej. Czy tutaj nie powinniśmy wprowadzić takiego uszczegółowienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#TadeuszZieliński">Moim zdaniem, nie jest potrzebne takie zawężenie. Uprawnienie do prowadzenia tych zbiorów wynika z określenia instytucji o celach religijnych, również kościołów, które nie mają uregulowanej sytuacji prawnej. Dopiero w dalszych przepisach pojawi się konieczność zawężenia tej kategorii, ponieważ zwolnienie z obowiązku rejestracji zbioru będzie przysługiwać tylko kościołom i związkom o uregulowanej sytuacji prawnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Czy nie jest niezręczne napisanie, że kościoły mają statutowe zadania? Może jednak dalej dopisać kościoły, np. po wykazach „filozoficznych lub związkowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#TadeuszZieliński">Kościoły mają swoje zadania i cele statutowe. Ustawa o gwarancjach wolności sumienia i wyznania posługuje się takim określeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że przyjęliśmy uzupełnienie pkt. 4 w ust. 2 art. 28.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#JerzyCiemniewski">Powracamy do rozdziału 4 - Prawa osoby, której dane dotyczą.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 33? Nie słyszę. Komisje zdecydowały o przyjęciu art. 33 w proponowanej formie.</u>
          <u xml:id="u-113.3" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwag i do art. 34? Nie słyszę. Art. 34 został przyjęty przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-113.4" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 35? Nie słyszę. Komisje zdecydowały o przyjęciu art. 35 w zaproponowanym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-113.5" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 36? Nie słyszę. Komisje zdecydowały o przyjęciu art. 36 w zaproponowanym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-113.6" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozdziału 5 - Zabezpieczenie zbiorów danych osobowych.</u>
          <u xml:id="u-113.7" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 37? Nie słyszę. Art. 37 został zaakceptowany przez połączone Komisje. Czy są uwagi do art. 38?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że zakres ustawy jest tak szeroki, że dotyczy różnego rodzaju stowarzyszeń, jeśli posiadają one zbiory ewidencyjne. Jest tam jednak przyjęta nieco inna procedura. Osoby działające społecznie wypełniają pewne funkcje, często rotacyjnie. Przy tak szerokim zakresie możemy nadmiernie wyregulować, wiele z tych ewidencji ma charakter wtórny.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#RyszardGrodzicki">Dotyczy to też kolejnych artykułów, gdzie ewidencja stowarzyszenia liczy 100 czy 200 członków. Można zapisać ograniczenie ilościowe mówiące, że przepisy obejmują podmiot powyżej 200 czy 600 osób.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#RyszardGrodzicki">Proszę rząd o odpowiedź na moją wątpliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#DariuszKupiecki">Ewidencja osób, które mają dostęp do systemu, jest traktowana jako swego rodzaju zabezpieczenie, ochronę, aby można było stwierdzić, w przypadku skarg i obywatela, kto miał dostęp do danych osobowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ma pan orientację, ile protestów było w tej sprawie? Nie słyszałem o takich przypadkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#AndrzejGogolewski">Ten wniosek rozumiem jako próbę wyłączenia pewnej grupy z ustawy. Nie potrafimy logicznie zdefiniować, kiedy te dane są małe, a kiedy duże. Tego nie można zapisać. Przepis ma charakter ogólny, stwierdzający mechanizm i zasady działania. To nie jest nasza zła wola. Pojęcia wielkości zbiorów, a tym bardziej wagi zbioru nie da się zdefiniować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#RyszardGrodzicki">Nie będę teraz wymyślać propozycji zapisu. Sądzę jednak, że w kontekście art. 52 przepis art. 38 jest niedobry. Oznacza on, że możemy mieć niepotrzebne penalizacje bez konkretnej przyczyny.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#RyszardGrodzicki">W II czytaniu zgłoszę propozycję zmiany tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 38? Nie słyszę. Art. 38 przyjęliśmy, choć z zapowiedzią zgłoszenia poprawki w II czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 39? Nie słyszę. Komisje zdecydowały o przyjęciu art. 39 w proponowanej przez podkomisję formie.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 40? Nie słyszę. Art. 40 został przyjęty w proponowanym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#JerzyCiemniewski">Ogłaszam krótką przerwę.</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-119.5" who="#JerzyCiemniewski">W czasie przerwy pojawił się problem związany z art. 40. Pan poseł Grodzicki podniósł bowiem problem określenia charakteru tajemnicy dotyczącej osób, które mają dostęp do danych osobowych. Czy jest to tajemnica zawodowa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#ZbigniewWrona">Nie jest to tajemnica zawodowa, ponieważ nie ma takiego zawodu. Jednak jest to tajemnica związana ze sprawowaniem pewnej funkcji. W Kodeksie postępowania karnego istnieją pojęcia tajemnicy zawodowej i tajemnicy związanej z pełnieniem funkcji.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#ZbigniewWrona">W dyskusji na posiedzeniu podkomisji pojawiły się nawet propozycje, aby w art. 1 zapisać obowiązek zachowania w tajemnicy danych osobowych. Złagodzono zapis na „obowiązek ochrony danych”.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#ZbigniewWrona">Chyba nie budzie wątpliwości zapis dotyczący obowiązku zachowania tajemnicy. Możliwość wyjawienia tajemnicy jest dozwolona tylko w określonych prawem przypadkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że drugie zdanie brzmiące „Obowiązek ten istnieje również po ustaniu zatrudnienia” wyjaśnia charakter tajemnicy.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są konkretne propozycje zmian? Nie słyszę. Art. 40 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozdziału 6 - Rejestracja zbiorów danych osobowych.</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 41? Nie słyszę. Art. 41 został zaakceptowany przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-121.4" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 42?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W ust. 1 pkt 4 proponujemy wyrazy „zakres i”. W pkt. 3 jest już mowa o zakresie przetwarzania danych.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Pkt 4 brzmiałby po zmianie następująco: „sposób zbierania oraz udostępniania danych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#DariuszKupiecki">Chciałbym wyjaśnić, jakie było przeznaczenie wyrazu „zakres” w pkt. 3 i 4.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#DariuszKupiecki">W pkt. 3 mamy na uwadze model danych, a więc jakie dane zbiera się do danego zbioru danych osobowych. W pkt. 4 chodzi np. o zakres terytorialny, a więc czy zbieramy dane z obszaru całego kraju, czy tylko z jakiegoś terytorium.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#DariuszKupiecki">Jeśli ma to być jednak zapis mylący, możemy skreślić w pkt. 4 wyraz „zakres”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś jest przeciwny skreśleniu w ust. 1 pkt 4 wyrazów „zakres i”? Nie słyszę sprzeciwu. Zmiana została zaakceptowana.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 42? Nie słyszę. Rozumiem, że Komisje zdecydowały o przyjęciu art. 42.</u>
          <u xml:id="u-124.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 43? Nie słyszę. Komisje zdecydowały o przyjęciu art. 43 w proponowanym przez podkomisję kształcie.</u>
          <u xml:id="u-124.3" who="#JerzyCiemniewski">W art. 44 mamy zapisane dwie propozycje zapisu ust. 2 i dodanie ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#Ryszardgrodzicki">Mam uwagę do ust. 1 pkt 3. Mowa jest tu o danych osób korzystających z usług adwokata, radcy prawnego lub notariusza.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#Ryszardgrodzicki">Z ustawy wynika, że np. sąd będzie musiał zarejestrować u Generalnego Inspektora zbiór danych dotyczących osób wnoszących sprawy do sądu. Taką ewidencję prowadzi każdy wydział sądu.</u>
          <u xml:id="u-125.2" who="#Ryszardgrodzicki">Tutaj okazuje się, że adwokat nie musi już rejestrować danych. Nie powinno być takiego rozdźwięku. Należy zachować jakąś proporcję.</u>
          <u xml:id="u-125.3" who="#Ryszardgrodzicki">Sądzę też, że pkt 3 należy rozdzielić i korzystających z usług adwokata, radcy i notariusza wyodrębnić. W pierwszej chwili zastanawiałem się bowiem, czy można się leczyć u adwokata? Generalnie zasadne byłoby też wyłączenie spod przepisów władzy sądowniczej. Może też prokuratury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#DariuszKupiecki">Zapis o zwolnieniu z obowiązku rejestracji usług adwokata, radcy i notariusza został wpisany do ustawy w ostatniej fazie prac podkomisji na wniosek pani poseł Lipowicz. Prosiłbym więc raczej, aby wnioskodawcy skomentowali uwagi pana posła Grodzickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest to przede wszystkim problem sądów. Nie widzę powodów, dla których sądy miałyby rejestrować zbiory danych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#ArwidMednis">Fakt, iż sądy będą rejestrować dane, nie oznacza, że niezawisłe organy będą w jakikolwiek sposób zależne od Generalnego Inspektora.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#ArwidMednis">Rejestracja zbioru danych nie ogranicza niezawisłości sądów. Chodzi o kontrolę, czy dane są zbierane i przechowywane zgodnie z prawem. Nie jest to jednak kontrola sposobu pracy sądu.</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#ArwidMednis">Jestem podobnego zdania, że pkt 4 można byłoby rozdzielić na dwa punkty. Mam jednak wątpliwość co do osób leczonych. Rozumiem, iż intencją było wyłączenie niewielkich zbiorów danych. Jednak osoby mogą być leczone w dużym szpitalu i może się pojawić zagrożenie dla prywatności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś zgłasza propozycję konkretnej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#RyszardGrodzicki">Proponuję rozdzielić pkt 4 na dwa odrębne w następujący sposób. Po wyrazach „uczących się” proponuję postawić przecinek, zaś pozostałą część zdania zapisać w następnym punkcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#AndrzejGaberle">Przecież u lekarza mogę się poddać tylko badaniom, nie muszę być tam leczony. Kategoria osób leczonych jest więc chyba zbyt wąska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W pkt. 3a można napisać „osób korzystających z usług lekarza, adwokata, radcy prawnego lub notariusza”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#JerzyCiemniewski">W takim razie w pkt. 3 należałoby skreślić kategorię osób leczonych. Pkt 3 brzmiałby więc następująco: „dotyczących osób u nich zatrudnionych, zrzeszonych lub uczących się”.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#JerzyCiemniewski">Pkt 3a brzmiałby zaś: „dotyczących osób korzystających z usług lekarza, adwokata, radcy prawnego lub notariusza”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#ZbigniewWrona">Przy takim zapisie nie wskazujemy, że administrator jest tożsamy z podmiotem świadczącym usługi. Może być tak, że ktoś uzyska zbiór danych osób korzystających z usług lekarza lub adwokata, a nie będzie szpitalem ani kancelarią prawną.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#ZbigniewWrona">Naszym celem było zapisanie, iż chodzi o administratora świadczącego usługi i zbiór jego klientów. Z zaproponowanego sformułowania to nie wynika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#AndrzejGaberle">To istotna uwaga, ale wskazuje ona na błąd, który już tkwił w art. 44, a dopiero teraz został zauważony.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#AndrzejGaberle">Przy zaproponowanym w tekście zapisie ta wątpliwość jest także aktualna. Jest słuszna, ale nie dotyczy zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#ZbigniewWrona">Dla mnie zabezpieczeniem były wyrazy „u nich”. Chodziło więc o osoby korzystające z tych administratorów i ich usług.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#TadeuszZieliński">Czy dobrze rozumiem, że podmioty, które nie są wymienione w katalogu art. 44, bez względu na fakt, ile informacji zbiorą, będą zobowiązane do rejestracji zbiorów? Czy dotyczy to też sklepikarza w małej miejscowości, którzy prowadzi listę swoich dłużników? Czy będzie musiał zgłaszać tę listę do Generalnego Inspektora? Sklepikarz prowadzi zeszyt z nazwiskami, nie wystawia faktur ani rachunków.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#TadeuszZieliński">Takich przykładów można podać wiele. W ustawodawstwach innych krajów podany jest tu minimalny pułap liczby zebranych danych, np. poniżej 100 osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#ArwidMednis">Nie znam takiego ustawodawstwa, które określałoby pułap ilościowy.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#ArwidMednis">Mamy na uwadze zagrożenia prywatności, które nie są zależne od liczby osób w zbiorze. Może być tam informacja o dwóch osobach, a będą to tak drażliwe informacje, że ich ujawnienie będzie większym zagrożeniem dla prywatności niż w przypadku zbioru danych o 100 osobach. Nie można kierować się ilością danych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#RyszardGrodzicki">Informacje tego typu są istotne, jeżeli mają znaczenie dla Generalnego Inspektora. Jeśli będzie on miał zarejestrowane 2–3 mln rejestrów, to wartość tego będzie żadna. Nie będzie on w stanie przejrzeć w ciągu roku nawet 1/10 zbiorów, aby sprawdzić, co się w nich mieści.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#RyszardGrodzicki">Powinniśmy więc skoncentrować się na najistotniejszych zbiorach. Nie możemy stworzyć systemu, który okaże się „martwy” ze względu na brak możliwości sensownego przerobienia informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#KrzysztofBudnik">Mam również wątpliwość do istnienia generalnego obowiązku rejestracji zbiorów, bez względu na ilość danych. Pan poseł Zieliński podał trafny przykład sklepikarza w małej miejscowości, który nie będzie nawet wiedział, że ciąży na nim obowiązek zgłoszenia zbioru danych.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#KrzysztofBudnik">Nie możemy na wstępie zgadzać się na fikcję. Inspektorzy nie będą w ogóle egzekwować spełnienia obowiązku rejestracji danych w takich drobnych przypadkach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#AndrzejGogolewski">Wiedząc o tych kłopotach, stworzyliśmy pkt 7, który mówi o zwolnieniu z obowiązku rejestracji zbiorów powszechnie dostępnych.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#AndrzejGogolewski">Firmy mają obowiązek publikowania swoich danych, nazwy, siedziby itp. Zbiór firm jest więc zbiorem powszechnie dostępnym. To samo dotyczy zbioru dłużników u wymienionego sklepikarza.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#AndrzejGogolewski">Prawdopodobnie należy zastanowić się nad zakresem powszechności danych i zbiorów.</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#AndrzejGogolewski">Jestem podobnego zdania, co pan Mednic, że nie da się stworzyć kategorii ilościowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#ArwidMednis">Z punktu widzenia ochrony prywatności ilość danych nie jest żadnym kryterium. Rzeczywiście, w przypadku tego sklepikarza pojawi się element funkcji, ale z drugiej strony, ja jako klient chciałbym wiedzieć, że w ogóle istnieje taki zbiór osób. Może się bowiem zdarzyć, że sklepikarz sprzeda taki zbiór jakiejś firmie marketingowej, która będzie mi przysyłać stosy korespondencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#AndrzejGaberle">Mam poważne wątpliwości, czy do tego typu przypadków będzie się stosować ta ustawa. Jest przecież art. 3 ust. 4, gdzie napisano, że ustawy nie stosuje się do osób fizycznych, które przetwarzają dane wyłącznie w celach osobistych lub domowych.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#AndrzejGaberle">Sądzę, że ustawa nie będzie stosować się do listy dłużników w małym sklepiku.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli jest to firma mająca katalog swoich klientów, to sytuacja jest odmienna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#DariuszKupiecki">Sformułowanie „w celach osobistych lub domowych” dotyczyło raczej sytuacji, gdy nie chodzi o cele zarobkowe. Pojawiała się nawet propozycja, aby w art. 3 ust. 4 dopisać, że chodzi o cele niezarobkowe. Zrezygnowaliśmy z takiego zapisu, ponieważ uznaliśmy, że wystarczy określenie „cele osobiste”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa zgłasza konkretną propozycję zmian?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#AndrzejWiśniewski">Proponuję następująco sformułować zapis obecnego pkt. 3:</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#AndrzejWiśniewski">„3) dotyczących osób u nich zatrudnionych, zrzeszonych lub uczących się,</u>
          <u xml:id="u-146.2" who="#AndrzejWiśniewski">3a) dotyczących osób korzystających u nich z usług medycznych, adwokackich, radcowskich lub notarialnych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#JerzyCiemniewski">W takim zapisie rozwiązujemy problem dużych instytucji leczniczych, które posiadają wielkie zbiory danych.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy takie sformułowanie zyskało państwa aprobatę? Nie słyszę odmiennych opinii. Ko-misje postanowiły o rozdzieleniu pkt. 3 na dwa odrębne przepisy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#KrzysztofBudnik">Chcę wrócić jeszcze na chwilę do przykładu drobnego sklepikarza. Czy nie można sformułować w tym ustępie ogólnej klauzuli, iż nie dotyczy to przypadków zwyczajowo przyjętych na danym terenie.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#KrzysztofBudnik">Podobne klauzule istnieją w innych regulacjach. Nie potrafię potrafię podać w tej chwili konkretnego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#TadeuszZieliński">Mam jeszcze uwagę do ust. 1 pkt 2. Napisano tam „dotyczących członków własnego kościoła lub związku wyznaniowego, o uregulowanej sytuacji prawnej”. Wynika z tego, że kościół jest czyjąś własnością.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#TadeuszZieliński">Proponuję zapisać „członków kościoła lub innego związku wyznaniowego” albo „członków danego kościoła lub związku wyznaniowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#JacekTaylor">Wracając do pomysłu pana posła Budnika, Kodeks cywilny używa pojęcia „drobnych spraw życia codziennego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że byłby to nowy pkt 9? Konkretnie pkt 9 brzmiałby: „przetwarzanych w zakresie drobnych spraw życia codziennego”.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa jest przeciwny przyjęciu nowego pkt. 9 w ust. 1 o przedstawionej treści? Nie słyszę sprzeciwu. Pkt 9 został dodany do tekstu art. 44.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#AndrzejGaberle">Chciałbym, nawiązując do uwagi pana posła Grodzickiego, umieścić w art. 44 kwestie związane z rejestracją sądową.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#AndrzejGaberle">Mógłby to być np. pkt 1a o następującej treści: „przetwarzanych dla potrzeb postępowania sądowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#AndrzejGogolewski">Nie mamy nic przeciwko takiemu zapisowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że nowy pkt 1a został przez nas za-akceptowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#ZbigniewWrona">Mam drobną wątpliwość do propozycji pana posła Gaberle. Czy nie należałoby zapisać „przetwarzanych przez właściwe organy dla potrzeb postępowania sądowego”?</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#ZbigniewWrona">Chcemy uniknąć sytuacji, gdy np. detektyw zbiera informacje dla własnych potrzeb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#JerzyCiemniewski">Uwaga jest słuszna. Przyjmujemy pkt 1a w takiej właśnie formie.</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#JerzyCiemniewski">Dalsza część art. 44 przedstawiona jest w dwóch wariantach. Proszę pana przewodniczącego o zapoznanie nas ze specyfiką obu wariantów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#MarekLewandowski">Sądzę, że wszyscy otrzymali dodatkowy druk, na którym opisano skutki przyjęcia każdego z wariantów.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#MarekLewandowski">Jeśli w trakcie dyskusji pojawią się jakieś pytania, postaram się na nie odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chcę w porozumieniu z wnioskodawcami poprawić brzmienie ust. 3 w wariancie II. Ust. 3 brzmiałby tu następująco: „Jeżeli w wyniku ustaleń kontroli zbiorów, o których mowa w ust. 1 pkt 1, stwierdzono naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych Generalny Inspektor może wystąpić do sejmowej Komisji do spraw Służb Specjalnych o wszczęcie postępowania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#JerzyCiemniewski">Nie wiem, jakie postępowanie może wszczynać sejmowa Komisja, a ta Komisja w szczególności?</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#JerzyCiemniewski">Mam do tego zapisu zasadnicze zastrzeżenia w świetle znanych mi funkcji Komisji do spraw Służb Specjalnych. Nie zajmuje się ona niczym innym, jak tylko kontrolą parlamentarną działania administracji w sferze niejawnej. Nie ma ona nadzwyczajnych uprawnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#AndrzejGaberle">Nie podejmując się obrony tego wariantu, chciałbym wyjaśnić genezę tego przepisu. Narodził się on w wyniku debaty nad realnością uprawnień Generalnego Inspektora do dokonywania pewnych kontroli, zwłaszcza kontroli zbiorów, o których mowa w ust. 1 pkt 1.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli Generalnemu Inspektorowi nie da się możliwości kontroli tych danych, to w tym zakresie jego uprawnienie do kontroli jest czystą fikcją.</u>
          <u xml:id="u-160.2" who="#AndrzejGaberle">W tej sprawie byliśmy chyba zgodni. Spór pojawił się na innym tle, czy Generalny Inspektor może podejmować decyzje, które mu przysługują w stosunku do administratorów innych zbiorów. Chodzi o zbiory objęte tajemnicą państwową, tajne zbiory operacyjne.</u>
          <u xml:id="u-160.3" who="#AndrzejGaberle">Zastanawialiśmy się, jaki organ mógłby podjąć stosowne kroki. Jedynym organem, który przyszedł mi do głowy, była Komisja do spraw Służb Specjalnych. Rozumiem rozmaite zastrzeżenia z tym związane, nie jestem szczególnie przywiązany do tej propozycji. Chciałbym jednak, aby istniała jakaś możliwość kontroli przez Generalnego Inspektora również w stosunku do tych zbiorów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#RyszardGrodzicki">Na podstawie aktualnego regulaminu Sejmu ta Komisja może rozpatrywać skargi wpływające na służby specjalne podległe premierowi i ministrowi obrony narodowej. Mogłaby ona podejmować jakieś postępowanie w odniesieniu do tych służb.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#RyszardGrodzicki">Możemy jednak rozszerzyć ten zakres. W jednej z ustaw w tym roku Komisję do spraw Służb Specjalnych już wprowadziliśmy i jest tam powołana. Jednak zakres jej działania w dalszym ciągu określa regulamin Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-161.2" who="#RyszardGrodzicki">Z punktu widzenia regulaminu przestrzeganie tajemnicy państwowej znajduje się w kompetencjach Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Żadna z tych komisji nie może jednak wszcząć postępowania, może tylko uchwalić dezyderat do ministra lub do rządu albo wyrazić swoją opinię w danej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-161.3" who="#RyszardGrodzicki">Może pomyśleć w tym przypadku o Prokuraturze Generalnym, ale chyba i bez przepisu może on to czynić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#JerzyCiemniewski">Ewentualnie można przewidzieć obowiązek informowania Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#KrzysztofBudnik">Proponuję, abyśmy najpierw rozsądzili, czy przyjmujemy wariant I czy II. Później zastanowimy się nad zapisami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#AndrzejGaberle">Teraz sam mam już wątpliwości co do zapisu ust. 3. Nie wiem, jak miałyby wyglądać decyzje Komisji ds. Służb Specjalnych. Nie sposób tu przewidzieć trybu odwoławczego.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#AndrzejGaberle">Być może należy tu przewidzieć wystąpienie do właściwych organów, które sprawowałyby nadzór. Na pewno nie byłoby najlepszym rozwiązaniem, gdyby wyłączyć możliwość realnej kontroli Generalnego Inspektora nad tymi szczególnymi zbiorami.</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#AndrzejGaberle">Opowiadam się za wariantem II.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#KrzysztofBudnik">Na mocy tej ustawy utworzyliśmy organ Generalnego Inspektora, który czuwa nad realizacją ustawy. Zajmuje się też wykrywaniem wszystkich patologicznych sytuacji w przypisanym mu zakresie.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#KrzysztofBudnik">Mamy też przepisy karne, ponieważ przewidujemy, że może następować naruszenie dóbr osobistych, co podlega sankcji karnej. Mam w związku z tym pytanie do przedstawiciela rządu. Wydaje mi się, że tam gdzie następuje naruszenie prawa w stopniu rodzącym odpowiedzialność karną, to wówczas nie tylko Generalny Inspektor jest uprawniony do aktywności, ale i odpowiednie organy ścigania bez ograniczeń. Jeżeli jest tak, to ograniczenie wariantu I jest kwestią wyboru bez takiego zagrożenia, o jakim mówił mój przedmówca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#ZbigniewWrona">Rzeczywiście wariant II wydaje się być bardziej zharmonizowane z ideą całej ustawy. Mieliśmy zamiast uregulować problem kompleksowo, bez wyłączeń enklaw niedostępnych dla kontroli.</u>
          <u xml:id="u-166.1" who="#ZbigniewWrona">Przepisy karne nie są remedium na wszystkie przypadki naruszenia tej ustawy. Najbardziej drastyczne przykłady naruszenia są „wyciągnięte przed nawias”. Chodzi o reagowanie na nieprawidłowości administracji w tym zakresie. Tu instrumentarium Generalnego Inspektora stanowią decyzje administracyjne uregulowane we wcześniejszych przepisach. Trudno przyznać Inspektorowi prawo władczego rozstrzygania o tym, czy należy sprostować lub skasować jakieś dane zawarte w zbiorach objętych tajemnicą państwową.</u>
          <u xml:id="u-166.2" who="#ZbigniewWrona">Wydaje się, że najwłaściwszym rozwiązaniem byłoby zwrócenie się do właściwych organów nadzoru. Zgadzamy się z propozycją pana posła Gaberle, aby na podstawie ustaleń kontroli Generalny Inspektor występował do właściwych organów nadzoru. Może należy też wprowadzić obowiązek ustosunkowania się tych organów do sprawy w określonym terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#KrzysztofBudnik">Sporną kwestią jest ustalenie jakiegoś organu do wszczęcia postępowania w sprawach związanych z tajemnicą państwową, ale problemem spornym jest też kwestia zakresu wyłączenia, to znaczy pkt 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#MarekLewandowski">Mają państwo świadomość faktu, że w obu wariantach inaczej są traktowane kościoły i inne związki wyznaniowe.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#MarekLewandowski">W wariancie II wobec kościołów i innych związków wyznaniowych o uregulowanej sytuacji prawnej Generalny Inspektor będzie mieć pełen zakres uprawnień. W wariancie I tak nie jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#AndrzejGogolewski">Różnica między wariantami dotyczy także uprawnień Inspektora. W wariancie II ma on prawo do żądania złożenia wyjaśnień, przesłuchiwania osób i żądania okazania dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#AndrzejGogolewski">Chcąc zachować logikę, należy liczbę osób z uprawnieniami dostępu ograniczyć do minimum. Komisja do spraw Służb Specjalnych ma takie uprawnienie i rząd nie widzi powodu, aby kolejnym organom udostępniać te dane i materiały operacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#JerzyCiemniewski">Komisja może jednak działać tylko wtedy, gdy otrzyma informacje o nieprawidłowościach. Sama nie jest organem władzy. Jeżeli Generalny Inspektor nie da sygnału o nieprawidłowościach, to Komisja nie ma szans na podjęcie kroków. Rozumiem, że pan dyrektor Wrona optował w swojej wypowiedzi za organami nadzoru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#ZbigniewWrona">Mówiłem o właściwych organach państwa. Nie musi to być UOP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#AndrzejGaberle">Kwestia zwrócenia się do innych organów jest chyba dobrym rozwiązaniem, z jednym dodatkiem. Trzeba zapisać, co mają zrobić te organy, do czego są zobowiązane. Ta regulacja ustawowa nie ma na celu zezwolenia dla Inspektora do zwrócenia się do organów, bo to może zrobić zawsze. Jest ona przepisem, który powinien pokazać sposób zachowania właściwych organów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#DariuszKupiecki">Proszę pamiętać, że cały czas mówimy o zakresie działań służb specjalnych. Tymczasem naruszony został problem kościołów i związków wyznaniowych. Nie ma tu żadnych organów nadzoru.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#DariuszKupiecki">Powinniśmy rozdzielić dyskusję nad tymi dwiema kwestiami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#KrzysztofBudnik">Składam formalny wniosek, aby w wariancie II znalazło się także wyłączenie zbiorów danych o członkach kościołów i związków wyznaniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#JacekPawlicki">Popieram wariant II, ale również opowiadam się za poszerzeniem tego zapisu. W ust. 2 należy wyłączyć ust. 1 pkt. 1 i 2. Jestem zdania, że należy dodać tu również sądy, a więc dopisany pkt 1a, i zakłady karne, a więc pkt 5.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#JacekPawlicki">Nadzór nad wykonywaniem kary pozbawienia wolności sprawują sądy penitencjarne i, mając większy aparat kontroli niż Generalny Inspektor, obejmują swoją kontrolą sprawy związane z karami pozbawienia wolności.</u>
          <u xml:id="u-175.2" who="#JacekPawlicki">Niektóre rejestry, np. skazanych niebezpiecznych, są tam rejestrami tajnymi i sądowy nadzór tu wystarczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#AndrzejGaberle">Zgadzam się z ideą wyłączenia spod kontroli zbiorów kościelnych i związków wyznaniowych. Natomiast mam istotne zastrzeżenia do dołączenia tu sądów i służb więziennych.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#AndrzejGaberle">Ograniczanie nawet skromnych możliwości kontrolnych nie jest wskazane. Może się zdarzyć, że pojawi się sygnał o jakichś nieprawidłowościach.</u>
          <u xml:id="u-176.2" who="#AndrzejGaberle">Danie Generalnemu Inspektorowi uprawnień w stosunku do zbiorów prowadzonych przez służby specjalne może budzić wątpliwości. Jednak w stosunku do zbiorów służb więziennych, o ile nie są objęte tajemnicą państwową, ograniczenie uprawnień Generalnego Inspektora budzi mój sprzeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#ArwidMednic">Chciałbym przyłączyć się do pana posła Gaberle. Informacje o skazaniach są traktowane wszędzie jako informacje drażliwe. Jeżeli ograniczymy tu kompetencje kontrolne, wykroczymy poza standardy europejskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#JanByrcak">Nie wypowiadam się po żadnej ze stron. Chcę tylko powiedzieć, że pewnym logicznym uzasadnieniem dla propozycji pana posła Pawlickiego byłby fakt, iż część danych dotyczących osób pozbawionych wolności mieści się w kryterium, o którym mowa w art. 44 ust. 1 pkt 1. Są one objęte tajemnicą z uwagi na bezpieczeństwo i porządek publiczny.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#JanByrcak">Zapenienie porządku i bezpieczeństwa w zakładach karnych jest powinnością służby więziennej z ustawy o tej służbie wywiedzioną. Istnieją więc racje przemawiające za tym, aby nie prowadzić dwóch zbiorów w różny sposób chronionych, a taka byłaby konsekwencja niezaakceptowania propozycji pana posła Pawlickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że powinniśmy rozstrzygnąć najpierw, który wariant połączone Komisje wybierając. Kto jest za przyjęciem wariantu I?</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#JerzyCiemniewski">W głosowaniu Komisje zdecydowały o wyborze wariantu II.</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#JerzyCiemniewski">Będziemy więc pracować nad wariantem II, który już jest modyfikowany przez posłów. Proszę jednak o konkretne propozycje legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#AndrzejGogolewski">Chcielibyśmy, aby z wariantu I pozostało w ust. 2 powołanie na ust. 1 pkt. 1 i 2.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#AndrzejGogolewski">Jest to nadanie uprawnień do żądania okazania dokumentów, przesłuchiwania osób itd., a z drugiej strony jest to technicznie niewykonalne.</u>
          <u xml:id="u-180.2" who="#AndrzejGogolewski">Jeżeli z obowiązku rejestracji zbiorów zwolnione są zbiory objęte tajemnicą państwową, a inspektor nie będzie mieć możliwości kontroli urządzeń itp., to - niezależnie od naszych zapisów - nie jest w stanie bez uprawnień śledczych przeprowadzić kontroli danych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#JacekPawlicki">Taką propozycję zgłaszali też posłowie Gaberle i Budnik.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#JacekPawlicki">Ja zaproponowałem, aby w ust. 2 odnieść się do zbiorów zawartych w ust. 1 w pkt. 1, 1a, 2 i 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozstrzygniemy tę kwestię w głosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#JerzyCiemniewski">Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku pana posła Pawlickiego, a więc rozszerzenie ust. 2 kategorii na ust. 1 pkt. 1, 1a, 2 i 5?</u>
          <u xml:id="u-182.2" who="#JerzyCiemniewski">W głosowaniu wniosek został odrzucony większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-182.3" who="#JerzyCiemniewski">Komisje zdecydowały, że ust. 2 zostanie przyjęty w formie zaproponowanej przez rząd, a więc z kategoriami ust. 1 pkt. 1 i 2.</u>
          <u xml:id="u-182.4" who="#JerzyCiemniewski">Pozostała nam do rozstrzygnięcia sprawa zapisu ust. 3. W takiej formule nie może on być przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-182.5" who="#JerzyCiemniewski">Proponuję, aby w art. 44 pozostały na razie dwa ustępy, zaś pan poseł Gaberle we współpracy z rządem opracują treść ust. 3, który zostanie przedstawiony w trakcie drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-182.6" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś jest przeciwny takiemu rozwiązaniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#DariuszKupiecki">Chcielibyśmy jeszcze wrócić do ust. 2 w art. 44. Tym razem chodzi o tekst w drugiej linii ust. 2, to znaczy fragment „uprawnienia określone w art. 12 pkt 2. art. 14 pkt, 1, 4 i 5, artykułach 15, 16, 17 i 18”.</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#DariuszKupiecki">Z art. 14 wymieniono pkt. 1, 4 i 5. Chcielibyśmy dodać do tych wyłączeń pkt 3 z art. 14, który mówi o okazaniu dokumentów i wszelkich danych mających związek z problematyką kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#JerzyCiemniewski">Ust. 2 po autopoprawce rządowej brzmiałby więc następująco: „W odniesieniu do zbiorów, o których mowa w ust. 1 pkt. 1 i 2, Generalnemu Inspektorowi nie przysługują uprawnienia określone w art. 12 pkt 2, art. 14 pkt. 1 i 3–5 oraz art. 15–18. Pozostałe uprawnienia przysługują Generalnemu Inspektorowi bez możliwości powierzenia ich inspektorom”.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do takiej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#AndrzejGaberle">Mam do tego zastrzeżenia. Po długiej debacie doszliśmy do wniosku, że pkt 3 ma bardzo istotne znaczenie i wcale nie oznacza pełnego dostępu do zbiorów. Jeżeli uprawnienia Generalnego Inspektora miałyby polegać tylko na prawie zadania złożenia pisemnych lub ustnych wyjaśnień, nie byłoby żadnych możliwości sprawowania w miarę rzetelnej kontroli.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#AndrzejGaberle">Pkt 3 jest - moim zdaniem - bardzo istotny. Generalny Inspektor musi mieć możliwość dotarcia do danych, które budzą wątpliwości. Pamiętajmy cały czas, że Generalny Inspektor jest związany tajemnicą państwową, jest to organ wysokiej rangi, przed którym nie należy się bronić w sytuacjach szczególnych. Tutaj chodzi o działanie w sprawach wyjątkowych. Generalny Inspektor nie będzie przecież nękał służb specjalnych ciągłymi kontrolami.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#AndrzejGaberle">Zaczynam mieć wątpliwości, czy taka obrona nie jest rzeczywiście uzasadniona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#AndrzejGogolewski">Ideą nie było uniemożliwienie dostępu. Generalny Inspektor ma raczej za zadanie stwierdzić, co się przetwarza, a więc badać strukturę danych, a nie ich zawartość. Nie będzie on badać dokładnie rejestru podatników, lecz stwierdzi, co w danym rejestrze się przechowuje.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#AndrzejGogolewski">Nie chcemy zapisać, aby inspektor nie mógł stwierdzić, jakie dane się przechowuje, natomiast nie chcielibyśmy, aby dane operacyjne były przekazywane dalej niepotrzebnie. Nie ma potrzeby przekazywania zawartości danych, lecz tylko struktury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#AndrzejGaberle">Tego właśnie bez uzyskania dokumentów się nie ustali. W trakcie ustnych wyjaśnień można uzyskać różne oświadczenia. Dobrze byłoby mieć możliwość skonfrontowania tych oświadczeń z jakąś dokumentacją. Bez tej możliwości, cały zapis zmierza w stronę fikcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#MarekLewandowski">Myślę, że projektowany ust. 3 w art. 44 dałby możliwość. Mówimy tam o wystąpieniu do organów nadzoru i byłoby to logicznym uzupełnieniem.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#MarekLewandowski">Chcę zaznaczyć, że Generalny Inspektor będzie wybierany przez większość sejmową. Trudno powiedzieć, czy będzie to osoba apolityczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#JerzyCiemniewski">Jeżeli Generalny Inspektor nie będzie mieć dostępu do dokumentów, wszystko staje się fikcją. Rozstrzygnijmy najpierw, czy ktoś przyjmuje wniosek ministerstwa?</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#JerzyCiemniewski">Słyszę, że tak. Poddaję więc wniosek o uzupełnienie ust. 2 o powołanie także na art. 14 pkt 3. Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku?</u>
          <u xml:id="u-189.2" who="#JerzyCiemniewski">W głosowaniu wniosek został przyjęty większością głosów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#KrzysztofBudnik">W takiej sytuacji chcę zwrócić uwagę na fakt, że w przyjętym ust. 2 zdanie drugie jest już zbędne. Jeżeli już tak ograniczyliśmy uprawnienia Generalnego Inspektora, to nie ma uzasadnienia do ograniczania tych uprawnień wyłącznie do osoby samego Generalnego Inspektora. Skoro chodzi o ogólny ogląd, niech ma on możliwość upoważnienia zatrudnionego inspektora do takiej kontroli. Wtedy ogólny ogląd będzie choć realny w praktyce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś jest przeciwny takiej propozycji? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#JerzyCiemniewski">Komisje zdecydowały o przyjęciu ust. 2 z wariantu II bez drugiego zdania i z dodaniem w dwóch miejscach powołania na dodatkowe punkty. Ust. 3 w art. 44 zostanie przedstawiony w trakcie II czytania.</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 44?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#ArwidMednic">Myślę, że umknęła naszej uwagi jedna drobna, ale istotna kwestia. W art. 31 wyłączyliśmy możliwość ujawniania informacji osobie zainteresowanej o danych, które znajdują się np. w rejestrze służb specjalnych. Jednak ta osoba, która może figurować w takim rejestrze zwraca się do Generalnego Inspektora i ten, przy pomocy ubogich środków, które posiada, taki rejestr sprawdza.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#ArwidMednic">Jeśli jestem taką osobą zainteresowaną, to - zgodnie z przepisami Kpa - mam prawo do uzyskania mojego dosier tej sprawy, którą prowadzi Generalny Inspektor. Zmierzam do tego, aby powiedzieć, że chociaż nie mogę uzyskać informacji od samego administratora, to w tej sytuacji nic nie wyłącza możliwości poinformowania mnie o stanie mojej sprawy, a co za tym idzie - o danych mnie dotyczących poprzez postępowanie u Generalnego Inspektora.</u>
          <u xml:id="u-192.2" who="#ArwidMednic">Przekazałem państwu przykłady rozwiązań w ustawie francuskiej, które wyłączają możliwość informowania osoby zainteresowanej w takich sytuacjach. Ustawa francuska odwołuje się do danych związanych z bezpieczeństwem państwa, obronnością i bezpieczeństwem publicznym. Informacja dla tej osoby ogranicza się tylko do wiadomości, że przystąpiono do kontroli, a nie mówi się nic o wynikach kontroli.</u>
          <u xml:id="u-192.3" who="#ArwidMednic">W ustawie niemieckiej jest wyraźnie powiedziane, że można odmówić tej osobie takiej informacji. W par. 19 pkt 6 ustawa ta mówi:</u>
          <u xml:id="u-192.4" who="#ArwidMednic">„Powiadomienie zainteresowanego przez pełnomocnika federalnego nie może dopuszczać możliwości wnioskowania co do stanu wiedzy instytucji przechowującej, o ile ta nie wyraża zgody na dokładniejszą informację”.</u>
          <u xml:id="u-192.5" who="#ArwidMednic">Może więc z uwagi na charakter rejestrów służb specjalnych wyłączyć możliwość otrzymywania przez osobę zainteresowaną dokładniejszych informacji co do stanu wiedzy o osobie zainteresowanej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#JerzyCiemniewski">Oczekujemy konkretnych propozycji zapisów. Jeśli takich nie ma, nie będziemy otwierać dyskusji nad kształtem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do art. 45. Czy są uwagi do jego treści? Nie słyszę. Art. 45 został przyjęty przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-193.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 46?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#RyszardGrodzicki">Dlaczego tu daje się Radzie Ministrów prawo do określenia w rozporządzeniach wymienionych zagadnień?</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#RyszardGrodzicki">Na ogół w przypadku organów powołanych przez Sejm uciekamy od tego typu podległości. Kierujemy takie uprawnienie do prezydenta lub do tej pory robił to marszałek. Na podstawie nowej konstytucji pozostaje takie uprawnienie prezydentowi.</u>
          <u xml:id="u-194.2" who="#RyszardGrodzicki">Może też ostatnie punkty przekazać do uprawnień ministra spraw wewnętrznych i administracji. Wzór wniosku, zgłoszenia lub upoważnienia i legitymacji służbowej, to chyba za dużo nawet na Radę Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnego">Chciałem podnieść tę samą kwestię. Sądzę, że Rada Ministrów nie ma nawet odpowiedniego działu, który zajmowałby się takimi sprawami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#JerzyCiemniewski">W czasie innych prac legislacyjnych przedstawiciel Kancelarii Prezydenta prosił, aby nie obciążać ich takimi technicznymi kwestiami. Należy zachować trochę szacunku dla tej instytucji.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że wzory upoważnień i zgłoszeń nie są materią do regulacji przez prezydenta. Administracji jest jednak łatwiej określić podstawowe warunki techniczne i organizacyjne systemów informatycznych niż prezydentowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#RyszardGrodzicki">A może jest to objęte polskimi normami i czy nie robi tego Polski Komitet Normalizacyjny? Czy nie mamy tu standardów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#JerzyCiemniewski">Uważam, że w tym przypadku świetnie pasowałoby rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji. To jest administrowanie państwem.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś z państwa jest przeciwny zamianie Rady Ministrów na ministra spraw wewnętrznych i administracji w art. 46? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-198.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 46? Nie słyszę. Art. 46 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-198.3" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 47? Nie słyszę. Art. 47 został przyjęty przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-198.4" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozdziału 7 - Przekazywanie danych osobowych za granicę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#RyszardGrodzicki">Mam ogólne pytanie do rozdziału 7. Jest w nim mowa o przekazaniu danych za granicę. A co się dzieje z danymi przekazanymi z zagranicy o obywatelach polskich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#ArwidMednis">Celem przepisów w rozdziale 7 jest zapewnienie właściwej ochrony danych za granicą. Zapewniamy, że zadbamy o te dane poza granicą kraju. Należy upewnić się, że za granicą zostanie zapewniony odpowiedni poziom ochrony danych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#JerzyCiemniewski">Pan poseł Grodzicki pyta o kontrolę napływających do Polski danych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#RyszardGrodzicki">Mogę sobie wyobrazić sytuację, w której zakładam sobie za granicą zbiór danych o polskich obywatelach, który jest legalny tam, ale nielegalny u nas.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#RyszardGrodzicki">Mogę z tego zbioru przekazywać dane do kraju. Czy nie powinien pojawić się u nas przepis, który będzie zabraniał przejmowania tutaj tego typu danych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#JerzyCiemniewski">W Polsce administratorem przyjętych danych i zbiorów staje się funkcjonujący organ. Kontrolę nad tym sprawuje Generalnego Inspektora.</u>
          <u xml:id="u-203.1" who="#JerzyCiemniewski">Słyszę, że pan poseł nie proponuje żadnego zapisu.</u>
          <u xml:id="u-203.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 48? Nie słyszę. Komisje zdecydowały o przyjęciu art. 48 w proponowanej wersji.</u>
          <u xml:id="u-203.3" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 49? Nie słyszę. Art. 49 został przyjęty w proponowanej wersji.</u>
          <u xml:id="u-203.4" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozdziału 8 - Przepisy karne.</u>
          <u xml:id="u-203.5" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 50?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#KrzysztofBudnik">W ust. 2 w drugim wierszu proponuję konsekwentnie dodać po wyrazie „przynależność” wyraz „wyznaniową”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś jest przeciwny tej propozycji? Nie słyszę sprzeciwu. Uzupełnienie art. 50 przyjmujemy. Czy są inne uwagi do art. 50?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam uwagę do wszystkich artykułów karnych. Proponuję, aby zmienić w nich zapis na analogiczny do zapisów Kodeksu karnego. Chodzi mi o fragment „podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”, który powinien brzmieć „podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że nie będzie sprzeciwu wobec tej propozycji.</u>
          <u xml:id="u-207.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 50? Nie słyszę. Art. 50 został przyjęty przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-207.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 51? Nie słyszę. Art. 51 został zaakceptowany przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-207.3" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 52? Nie słyszę. Komisje przyjęły art. 52 w proponowanym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-207.4" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 53?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zamiast wyrazów „przed zabraniem w celu przywłaszczenia” proponuję zapis „przed kradzieżą, przywłaszczeniem”.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zabranie w celu przywłaszczenia to po prostu kradzież.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy są jakieś zastrzeżenia do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#SławomirGalej">Proponuję pozostać przy obecnym zapisie „zabranie w celu przywłaszczenia”, ponieważ określenie „kradzież” jest pojęciem potocznym. W Kodeksie karnym zapisano „kto zabiera w celu przywłaszczenia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#KrzysztofBudnik">Podzielam opinię przedstawiciela resortu sprawiedliwości. Jeżeli zapiszemy tu wyraz „kradzież”, to dojdzie nam jeszcze jedna przesłanka konieczności działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Nam chodzi o szerszy zakres ochrony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Pojęcie kradzieży występuje w nowym Kodeksie karnym. Mam wątpliwości, czy zabranie w celu przywłaszczenia obejmuje samo przywłaszczenie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#AndrzejGaberle">Istotnym argumentem posłużył się pan poseł Budnik. Kradzież to zabranie cudzego mienia ruchomego w celu przywłaszczenia. Pojęcie kradzieży jest używane w różnych przepisach, ale głównie w języku prawniczym, a nie prawnym.</u>
          <u xml:id="u-213.1" who="#AndrzejGaberle">W tej ustawie nie chodzi o mienie w pełnym tego słowa znaczeniu. Informacja nie musi być traktowana jako mienie. Zgadzam się natomiast z przedstawicielem Biura Legislacyjnego, że zapis art. 53 nie obejmuje teraz przywłaszczenia.</u>
          <u xml:id="u-213.2" who="#AndrzejGaberle">Mam pewne wątpliwości w stosunku do wszystkich przepisów karnych. Nie przygotowałem jeszcze konkretnych wniosków, muszę się nad nimi poważnie zastanowić. Myślę, że zgłoszę je w trakcie drugiego czytania w Sejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#JerzyCiemniewski">Sądzę, że powinniśmy pozostawić zapis art. 53 w tym brzmieniu, ale uzupełnimy go później o przywłaszczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#AndrzejGaberle">Mam poważną wątpliwość, czy należy zapisać „przed zabraniem w celu przywłaszczenia”, ponieważ ktoś może zabrać zbiór danych na chwilę w celu wykorzystania go, a nie przywłaszczenia.</u>
          <u xml:id="u-215.1" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli miałbym teraz sformułować jakiś wniosek, to sądzę, że zapis „przed zabraniem przez osobę nieuprawnioną, uszkodzeniem lub zniszczeniem”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#JerzyCiemniewski">Jednak dotychczas nie mieliśmy przestępstwa zabrania, lecz zabrania w celu przywłaszczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#AndrzejGaberle">Mam właśnie wątpliwość, czy mamy nawiązywać w tym przepisie do przestępstwa kradzieży lub przywłaszczenia. Sytuacja jest specyficzna. Chodzi o to, aby zabezpieczyć dane przed wykorzystaniem w sposób sprzeczny z przeznaczeniem. Może należy zapisać „przed zabraniem lub wykorzystaniem przez osobę nieuprawnioną”. Trzeba się jeszcze zastanowić nad tym zapisem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#ZbigniewWrona">Pan poseł ma rację. Dane nie są mieniem ruchomym. Odpowiedni przepis Kodeksu karnego mówi o uzyskaniu programu komputerowego przez osobę nieuprawnioną. Zabranie w celu przywłaszczenia oznacza, że osoba, której coś zabrałem, nie może już z tego korzystać. Przedmiotem ochrony powinno być uzyskanie danych przez osobę nieuprawnioną. Dane mogą pozostawać nadal w komputerze, ale pozyska je ktoś nieuprawniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#JerzyCiemniewski">Wiemy już, w jakim kierunku powinna pójść zmiana art. 53. Czy ktoś zaproponuje odpowiedni przepis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#AndrzejGaberle">A może nawiązalibyśmy do nomenklatury tej ustawy? Można więc zapisać „Kto administrując narusza choćby nieumyślnie obowiązek zabezpieczenia ich przed przetworzeniem przez osobę nieuprawnioną, uszkodzeniem lub zniszczeniem, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.</u>
          <u xml:id="u-220.1" who="#AndrzejGaberle">Pojęcie „przetworzenie” jest dobrze zdefiniowane w tej ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#DariuszKupiecki">Należy tu rozróżnić dwie sytuacje - kiedy osoba nieuprawniona uzyskuje dane i może je przetwarzać, ale administrator nadal te dane posiada. Przypadek ten mamy opisany w art. 52 ust. 1. Druga sytuacja jest opisana w art. 53 i chodzi o to, że osoba nieupoważniona zabiera nośnik z danymi, a więc pozbawia administratora danych w ogóle, nie może on już z nich korzystać.</u>
          <u xml:id="u-221.1" who="#DariuszKupiecki">Taka była intencja stworzenia art. 53. Przypadek, o którym państwo dyskutują, jest opisany w art. 52 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#KrzysztofBudnik">Uważam, że w art. 53 przedmiotem ochrony jest wykonywanie przez administratora obowiązku odpowiedniego zabezpieczenia. Nie interesujemy się tutaj osobą, która jako nieuprawniona przetwarzała dane, lecz administratorem, na którym ciąży obowiązek zabezpieczenia danych.</u>
          <u xml:id="u-222.1" who="#KrzysztofBudnik">Sądzę, że kierunek zaproponowany przez pana posła Gaberle jest słuszny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#JerzyCiemniewski">Ja zrozumiałem, że w art. 53 chroni się fizyczne przedmioty, które służą przechowywaniu danych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#AndrzejGaberle">Po tych wyjaśnieniach proponuję zapisać w art. 53 „przed zabraniem przez osobę nieuprawnioną”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy na tym etapie dyskusji są jeszcze jakieś uwagi do art. 53? Nie słyszę. Art. 53 został zaakceptowany w zmienionej formie.</u>
          <u xml:id="u-225.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 54? Nie słyszę. Art. 54 został przyjęty przez połączone Komisje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#RyszardGrodzicki">W całej ustawie mowa jest o danych osób żyjących. Czy oznacza to, że dane osób zmarłych nie są poddane żadnej ochronie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#ArwidMednis">Jest to poważny problem. Dyskutowaliśmy nad nim długo. W prawodawstwie europejskim są różne regulacje tej kwestii. Ustawa brytyjska dotyczy tylko osób żyjących. Ustawę belgijską stosuje się też do osób zmarłych, ale pojawia się problem, jak daleko mamy iść w przeszłość z ochroną danych?</u>
          <u xml:id="u-227.1" who="#ArwidMednis">Polska ustawa dotyczy rzeczywiście osób żyjących, choć nie zapisano tego wprost. Trudno było określić cezurę czasową w stosunku do osób zmarłych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że w tej chwili nie ma możliwości rozszerzyć ustawy na osoby zmarłe. Nie wystarczy teraz dodać jeden przepis.</u>
          <u xml:id="u-228.1" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozdziału 9 - Zmiany w przepisach obowiązujących, przepisy przejściowe i końcowe.</u>
          <u xml:id="u-228.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do artykułów: 55, 56, 57, 58, 59 i 60? Nie słyszę. Artykuły zostały przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-228.3" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 61?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#RyszardGrodzicki">Mam wątpliwości, czy taki zapis rzeczywiście legalizuje funkcjonowanie zbiorów już istniejących w momencie wejścia w życie ustawy. Napisano, że trzeba je zarejestrować. Trzeba zapisać wprost, że podmioty, które mogą prowadzić zbiory danych, mają obowiązek w danym terminie dostosować je do parametrów technicznych, o których mowa w rozporządzeniu i zarejestrować te zbiory.</u>
          <u xml:id="u-229.1" who="#RyszardGrodzicki">Parametry techniczne i organizacyjne będą nowe, jest okres dostosowawczy, a dopiero potem rejestracja. Należy powiedzieć, że można prowadzić zbiory danych w jakimś terminie bez spełnienia wymogów technicznych. Teraz nie wynika to z art. 61.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#JerzyCiemniewski">Proszę zaproponować brzmienie art. 61.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#RyszardGrodzicki">Proponuję dodać ust. 2 w brzmieniu: „Do czasu rejestracji zbioru podmioty, o których mowa w ust. 1 mogą prowadzić zbiory na zasadach dotychczasowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że w odniesieniu do sposobu prowadzenia zbiorów obowiązuje czas do 6 miesięcy od dnia ogłoszenia. Obowiązek rejestracji powstaje zaś w ciągu 18 miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#RyszardGrodzicki">Czytając art. 61 zrozumiałem, że ten dłuższy okres jest wyznaczony na dostosowanie parametrów zbioru. Przecież proces rejestracji trwa krótko. Długo trwa natomiast proces dostosowania parametrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#JerzyCiemniewski">Proponuję nie rozpoczynać w tej chwili dyskusji nad tym tematem. Komisje przyjmują pana propozycję dodania ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-234.1" who="#JerzyCiemniewski">Czy są inne uwagi do art. 61? Nie słyszę. Art. 61 został przyjęty z uwzględnieniem propozycji pana posła Grodzickiego.</u>
          <u xml:id="u-234.2" who="#JerzyCiemniewski">Czy są uwagi do art. 62?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#HieronimCichoń">Prosimy o dopisanie wśród wymienionych tu artykułów wchodzących w życie po upływie 14 dni również artykułów 55, 56, 57, 58 i 59.</u>
          <u xml:id="u-235.1" who="#HieronimCichoń">W art. 8 powołuje się Generalnego Inspektora i jego biuro, zaś nie zostaje stworzona możliwość finansowania tych działań.</u>
          <u xml:id="u-235.2" who="#HieronimCichoń">Jeśli dodamy tu artykuły 55, 56, 57, 58 i 59, jest możliwość pozyskania takich środków i zapisania ich w budżecie na przyszły rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu tej propozycji? Nie słyszę. Czy są inne uwagi do art. 62? Nie słyszę. Rozumiem, że art. 62 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-236.1" who="#JerzyCiemniewski">Zakończyliśmy pracę nad projektem ustawy o ochronie danych osobowych.</u>
          <u xml:id="u-236.2" who="#JerzyCiemniewski">Proponuję, aby sprawozdawcą połączonych Komisji został pan poseł Marek Lewandowski. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-236.3" who="#JerzyCiemniewski">Czy ktoś jest przeciwny wyborowi pana posła Lewandowskiego na sprawozdawcę w drugim czytaniu? Nie słyszę sprzeciwu. Pan poseł Lewandowski został sprawozdawcą Komisji.</u>
          <u xml:id="u-236.4" who="#JerzyCiemniewski">Dziękuję za przybycie na dzisiejsze posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-236.5" who="#JerzyCiemniewski">Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>