text_structure.xml
112 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony. Czy ktoś z państwa ma jakieś uwagi do zaproponowanego porządku obrad?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełPiotrKrutul">Czy w punkcie „sprawy bieżące” będziemy omawiać harmonogram pracy Komisji? Niektóre komisje powołały już zespoły robocze. Mówię o tym w kontekście ostatnich wydarzeń związanych z negocjacjami z Unią Europejską. Myślę, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinna w tej sprawie wyrazić swoją opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Czy ktoś z państwa ma jeszcze inne uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełZbigniewKomorowski">Chciałbym, abyśmy na dzisiejszym posiedzeniu omówili problem wzajemnego zniesienia ceł na produkty rolne przetworzone. Prasa donosi, że polskie władze niedługo podpiszą w tej sprawie porozumienie z Unią Europejską. Myślę, że powinniśmy wiedzieć jakie produkty będą objęte tym porozumieniem. Sądzę, że te informacje leżą w obrębie zainteresowań Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Proponuję, aby nie zmieniać dzisiejszego porządku obrad. W końcowej części dzisiejszego posiedzenia, w punkcie „sprawy bieżące” zgłosicie państwo te problemy, które waszym zdaniem są najistotniejsze. Omówimy je na najbliższych posiedzeniach Komisji. Jeśli Komisja uzna, że dzisiaj trzeba będzie podjąć jakieś decyzje, to je podejmiemy. Jeśli chodzi o harmonogram pracy Komisji, to jest on w tej chwili opracowywany. Nie możemy jeszcze wyznaczyć daty następnego spotkania ponieważ marszałek Sejmu nie zdecydował, kiedy odbędzie się kolejne posiedzenie Sejmu. Bardzo państwa proszę o zastanowienie się nad tematami, które chcielibyście państwo omawiać. Pewne propozycje padły już podczas spotkania prezydium Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Chciałbym, aby na jednym z najbliższych posiedzeń Komisja omówiła problem importu, a wręcz przemytu. Otrzymuję sygnały, że na granicach znowu pojawiło się masło. Wiemy, jakie były konsekwencje importu na początku tego roku 30 tys. ton masła. Dlatego zwracam na ten problem szczególną uwagę. Pod koniec tego roku kontrola na granicach powinna być wzmożona. W przeciwnym wypadku Komisja może zajmować w tej sprawie stanowisko, ale i tak nie osiągniemy pożądanych skutków. Bardzo proszę, aby prezydium uwzględniło w planie pracy Komisji temat ochrony polskiego rynku.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Jak już powiedziałem, proponuję, aby nie zmieniać dzisiejszego porządku obrad. W tej chwili wysłuchamy informacji o realizacji ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o regulacji rynku cukru. To jest bardzo ważny i obszerny temat. Jeśli uznacie państwo, że powinniśmy podjąć jakieś decyzje w innych kwestiach, to proszę zgłosić propozycje w ostatnim punkcie porządku obrad „sprawy bieżące”. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła porządek obrad. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia pierwszego punktu porządku obrad. Informację o realizacji ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o regulacji rynku cukru i działaniach na rzecz powołania Krajowej Spółki Cukrowej SA przedstawi pan minister Piotr Czyżewski. O przebiegu kampanii cukrowniczej poinformuje nas pan minister Krzysztof Gutowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaPiotrCzyżewski">Minister skarbu państwa przedstawił państwu pisemną informację o realizacji ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o regulacji rynku cukru. Ten materiał zawiera wszystkie dane dotyczące kroków podjętych przez ministra w ostatnim czasie. Art. 20 wyżej wymienionej ustawy nakłada na ministra skarbu państwa obowiązek niezwłocznego połączenia spółek cukrowych oraz cukrowni spółek parterowych, gdzie Skarb Państwa i spółki cukrowe posiadają łącznie 100% akcji. Połączenie nastąpi w trybie art. 492 ust. 1 pkt 2 Kodeksu spółek handlowych poprzez zawiązanie nowej spółki - Krajowa Spółka Cukrowa SA.W celu realizacji zapisów ustawy, z inicjatywy ministra skarbu państwa w 39 spółkach przemysłu cukrowniczego, które na dzień wejścia w życie ustawy spełniały przesłanki określone w art. 20, odbyły się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenia, które podjęły uchwałę w sprawie działań na rzecz utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA. Uchwała zobowiązuje zarządy tych spółek do podjęcia bez zwłoki wszelkich działań przewidzianych w przepisach prawa, a szczególnie Kodeksu spółek handlowych celem dokonania ich połączenia w Krajową Spółkę Cukrową SA. W świetle opinii prawnych minister skarbu państwa wyczerpał możliwości działania dostępne na drodze cywilnoprawnej. Niemniej jednak sytuacja spółek cukrowych jest bardzo skomplikowana. Wynika to z decyzji, które podjęto wcześniej. Myślę tutaj o udostępnieniu akcji potencjalnym inwestorom. Zasadniczym problemem, który utrudnia, a nawet uniemożliwia rozpoczęcie procesu utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA są postanowienia sądów wobec Śląskiej Spółki Cukrowej oraz cukrowni grupy gdańskiej (Nowy Staw SA, Malbork SA i Pruszcz SA) o zabezpieczenie powództwa inwestora poprzez zakaz jakiegokolwiek rozporządzania akcjami przez ich dotychczasowych właścicieli. W dniu 15 listopada 2000 r. została podpisana umowa sprzedaży 95% akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA inwestorowi francuskiemu, firmie Saint Louis Sucre International S.A.S. Ta prywatyzacja wywołała wiele emocji. Utrudnia to w znacznym stopniu zrealizowanie zapisów ustawy o regulacji rynku cukru. Jednym z warunków zawieszających zamknięcie transakcji (wpłacenie przez inwestora ceny zakupu i przekazanie odcinka zbiorowego akcji) jest wydanie zezwolenia na nabycie akcji w związku z ustawą o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców. Minister spraw wewnętrznych i administracji decyzjami nr 2/01 z dnia 5 stycznia 2001 r. oraz 201/A/01 z dnia 16 lutego 2001 r. odmówił francuskiej spółce wydania zezwolenia. Jednocześnie zwrócił uwagę na konieczność złożenia przez francuskiego inwestora szesnastu wniosków na każdą z cukrowni wchodzących w skład Śląskiej Spółki Cukrowej SA, a nie jednego wniosku dotyczącego całego holdingu. Należy zaznaczyć, że Śląska Spółka Cukrowa SA ma typową strukturę holdingową. Jest właścicielem 51% akcji w kapitałach zakładowych szesnastu śląskich cukrowni. Spółka o takiej strukturze holdingowej została utworzona na podstawie przepisów ustawy z dnia 26 sierpnia 1994 r. o regulacji rynku cukru i przekształceniach w przemyśle cukrowniczym. Po uzyskaniu przez Saint Louis Sucre International S.A.S. dwóch odmownych decyzji ministra spraw wewnętrznych i administracji, inwestor w dniu 20 marca 2001 r. złożył skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ponadto w dniu 14 lipca 2001 r. firma wystąpiła do sądu z pozwem o nakazanie złożenia przez Skarb Państwa oświadczeń woli oraz o przeniesienie własności akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA. na rzecz Saint Louis Sucre International S.A.S. poprzez nakazanie wydania odcinka zbiorowego akcji wraz z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa. Sąd Okręgowy w Warszawie 20 sierpnia 2001 r. wydał postanowienie o zabezpieczeniu powództwa poprzez zakazanie Skarbowi Państwa rozporządzania i jakiegokolwiek dysponowania akcjami Śląskiej Spółki Cukrowej SA. Ministerstwo Skarbu Państwa 5 września 2001 r. wystąpiło z wnioskiem o zawieszenie postępowania do czasu rozpoznania przez Naczelny Sąd Administracyjny skargi Saint Louis Sucre International S.A.S. na decyzje ministra spraw wewnętrznych i administracji odmawiające wydania zezwolenia na nabycie akcji spółki w ramach przepisów ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców. Skarga francuskiego inwestora była początkowo rozpatrywana przez skład trzech sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy ze względu na skomplikowany charakter sprawy zdecydowali o skierowaniu zapytania do siedmioosobowego składu sędziowskiego. Siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego 24 września 2001 r. podjęło uchwałę stwierdzającą, że zezwolenie ministra spraw wewnętrznych i administracji nie jest wymagane w sytuacji nabywania przez cudzoziemca ponad 50% akcji w spółce handlowej z siedzibą na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. W dniu 7 listopada 2001 r. odbyła się ponowna rozprawa Naczelnego Sądu Administracyjnego w składzie trzech sędziów, którzy orzekli o uwzględnieniu skargi Saint Louis Sucre International S.A.S. i uchylili decyzje ministra spraw wewnętrznych i administracji jako wydane bez podstawy prawnej. Nie znamy jeszcze pisemnego uzasadnienia tego wyroku. Wiem, że otrzymał je wczoraj minister spraw wewnętrznych i administracji. Wszystkie okoliczności, o których przed chwilą mówiłem, stwarzają taką sytuację, w której Ministerstwo Skarbu Państwa musi rozpocząć pertraktacje z dotychczasowym inwestorem. W przypadku trzech cukrowni, to jest Cukrowni Gryfice SA, Cukrowni Kluczewo SA oraz Cukrowni Pruszcz SA, 51% akcji posiada Poznańsko-Pomorska Spółka Cukrowa S.A. Spółka Nordzucker AG uczestnicząca w procedurze wyboru nabywcy akcji, wniosła pozew przeciwko tej spółce, występując o jej zobowiązanie do przeniesienia na Nordzucker AG własności 51% akcji wyżej wymienionych cukrowni. Sąd Okręgowy w Poznaniu postanowieniem z 20 lipca 2001 r. zabezpieczył zgłoszone roszczenie poprzez zakazanie Spółce Cukrowej dokonywania rozporządzeń 51% akcji tych cukrowni. Postanowienie sądu nie jest prawomocne ze uwagi na wniesione przez Spółkę Cukrową zażalenie. Podobna sytuacja jest w dwóch cukrowniach Mazowiecko- Kujawskiej Spółki Cukrowej SA Chodzi o Cukrownię Malbork SA i Cukrownię Nowy Staw SA Spółka Nordzucker AG uczestnicząca w procedurze wyboru nabywcy akcji wniosła pozew przeciwko tej spółce o przeniesienie na Nordzucker AG własności 51% akcji w wyżej wymienionych cukrowniach.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaPiotrCzyżewski">Sąd Okręgowy w Toruniu postanowieniem z 24 maja 2001 r. zabezpieczył zgłoszone przez Nordzucker AG roszczenie poprzez zakazanie Mazowiecko-Kujawskiej Spółce Cukrowej SA dokonywania jakichkolwiek rozporządzeń przedmiotowymi akcjami, w szczególności poprzez zakaz nabywania i obciążania akcji do momentu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy. Postanowienie sądu jest prawomocne, co oznacza, że od momentu wydania wyroku Mazowiecko-Kujawska Spółka Cukrowa SA nie może rozporządzać zabezpieczonymi akcjami. W tej sytuacji istnieje realne zagrożenie, że włączenie do planu połączenia spółek, o których przed chwilą mówiłem, mogłoby spowodować odmowę rejestracji Krajowej Spółki Cukrowej SA. Z drugiej strony wstrzymanie rozpoczęcia procesu rejestracji do czasu rozstrzygnięcia sporów sądowych, ze względu na zbyt długi czas wydaje się rozwiązaniem bardzo niekorzystnym przede wszystkim dla branży cukrowniczej. W związku z tym minister skarbu państwa uznał, że najszybszym sposobem powołania Krajowej Spółki Cukrowej SA będzie nowelizacja ustawy z 21 czerwca 2001 r. o regulacji rynku cukru. W dniu 10 listopada 2001 r. poznaliśmy postanowienie sądu odnośnie akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA. Wtedy też podjęliśmy decyzję o wniesieniu poprawek do art. 20 ustawy o regulacji rynku cukru. Te zmiany umożliwią nam utworzenie Krajowej Spółki Cukrowej SA. Projekt ustawy jest obecnie obiektem uzgodnień międzyresortowych. Zmiany polegają na tym, że cukrownie zostaną połączone ze spółkami cukrowymi. Wszystkie cukrownie, w przypadku których sąd nie ograniczył prawa rozporządzania akcjami, zostaną wniesione do spółek cukrowych. Po zapisaniu tej operacji w rejestrach sądowych, minister skarbu państwa w drodze oferty publicznej zaproponuje zakup tych akcji pracownikom i plantatorom, którzy w procesie prywatyzacji nieodpłatnie otrzymają 30% akcji. Będą mogli nabyć dalsze 21%. Akcje nowej emisji będą mogły być objęte wyłącznie przez plantatorów i pracowników. Po sprzedaży akcji we wszystkich spółkach, gdzie udział Skarbu Państwa nie przekracza 50% zostaną zwołane Walne Zgromadzenia, po to aby podjąć uchwały o połączeniu tych podmiotów w Krajową Spółkę Cukrową SA. W spółkach, w których Skarb Państwa ma więcej niż 50% akcji, proces konsolidacji nie jest zagrożony. Problemem są te podmioty, w których Skarb Państwa ma mniejsze udziały. Właśnie dlatego potrzebna jest nowelizacja ustawy. To jest cały zestaw działań, które podejmiemy, aby rozwiązać ten problem. Sądzę, że w krótkim czasie uda się wprowadzić poprawki do ustawy. Jeśli te zmiany zostaną przyjęte, nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby uruchomić procedurę utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA. Cukrownie z pozostałych spółek cukrowych będą sukcesywnie włączane do holdingu w miarę rozstrzygania spraw przez sądy. Wszystkie zainteresowane resorty mają obowiązek zgłosić swoje uwagi do projektu nowelizacji ustawy o regulacji rynku cukru do 27 listopada 2001 r. Chcemy, aby projekt ustawy jak najszybciej trafił do parlamentu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiKrzysztofGutowski">Ustawa z dnia 21 czerwca 2001 r. o regulacji rynku cukru po nowelizacji z dnia 18 września 2001 r. nakłada na ministra rolnictwa i rozwoju wsi obowiązek przygotowania następujących dokumentów:1. Projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie kwot produkcji cukru, izoglukozy i syropu inulinowego. Rada Ministrów w dniu 12 listopada 2001 r. określiła na pierwszy rok rozliczeniowy to jest od 1 października 2002 r. do 30 czerwca 2003 r.:- kwotę A w wysokości 1540 tys. ton cukru buraczanego i 40 tys. ton izoglukozy (w przeliczeniu na suchą substancję zawartą w 42% roztworze fruktozy),- kwotę B w wysokości 50 tys. ton cukru buraczanego i 2,2 tys. ton izoglukozy (w przeliczeniu na suchą substancję zawartą w 42% roztworze fruktozy), która realizowana będzie od 1 stycznia 2003 r. do 30 czerwca 2003 r.2. Projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia wysokości ceny interwencyjnej cukru białego i ceny podstawowej buraków cukrowych. Na podstawie prognoz dotyczących zużycia cukru na rynku krajowym, jego eksportu oraz potencjalnego importu Rada Ministrów 12 listopada 2001 r. ustaliła na rok rozliczeniowy 2002/2003 cenę interwencyjną cukru białego w wysokości 1,80 zł za kg bez VAT. Podstawowa cena buraków cukrowych w tym samym roku została określona na poziomie 115 zł za tonę bez VAT.3. Rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie określenia wzorów oraz terminów składania wniosków o przyznanie limitów A i B cukru, A i B izoglukozy oraz sprawozdań z produkcji i obrotu cukrem buraczanym. Rozporządzenie obowiązuje od 3 października 2001 r. Na podstawie tego aktu prawnego wszyscy producenci cukru oraz producent izoglukozy złożyli wnioski do ministra rolnictwa i rozwoju wsi, które będą podstawą do wydania decyzji w sprawie limitów A i B cukru oraz A i B izoglukozy. Termin wydania decyzji upływa 30 listopada 2001 r.4. Projektu rozporządzenia prezesa Rady Ministrów w sprawie regulaminu działania Komisji Porozumiewawczych do Spraw Cukru (ustawa nie określa terminu wydania tego rozporządzenia).Projekt rozporządzenia jest w tej chwili po uzgodnieniach międzyresortowych i ze związkami zawodowymi. Sądzę, że w najbliższych dniach rozporządzenie zostanie podpisane przez prezesa Rady Ministrów. Na mocy ustawy oraz rozporządzenia tworzy się Komisję Porozumiewawczą do Spraw Cukru składającą się z dwunastu członków, która jest reprezentantem zarówno przez producentów buraków cukrowych jak również producentów cukru. Dlatego zasiądzie w niej po sześciu przedstawicieli obu stron. Komisja Porozumiewawcza do Spraw Cukru powstaje w celu:- opiniowania szczegółowych zasad współpracy między producentami cukru i plantatorami buraków cukrowych,- reprezentowania interesów plantatorów i producentów cukru wobec ministra rolnictwa i rozwoju wsi, Agencji Rynku Rolnego i innych instytucji administracji państwowej, a w szczególności opiniowania propozycji ceny interwencyjnej cukru i ceny podstawowej buraków cukrowych oraz cen minimalnych buraków cukrowych,- opiniowana sprawozdań prezesa Agencji Rynku Rolnego dotyczących kosztów dopłat do eksportu,- opiniowania trybu i terminów pobierania opłat cukrowych,- opiniowania ustalanej corocznie przez Radę Ministrów na wniosek ministra właściwego do spraw rynków rolnych, kwoty A i B produkcji cukru oraz kwoty produkcji izoglukozy i syropu inulinowego,- określania zakresu działania i trybu powoływania komisji mieszanej, działającej przy producencie cukru, w skład której wchodzą w równej liczbie przedstawiciele plantatorów buraków cukrowych i przedstawiciele właściwego producenta cukru.5. Rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie ustalenia cen minimalnych buraków A i B (ustawa nie określa terminu wydania tego rozporządzenia).Ten akt prawny zostanie przyjęty po opublikowaniu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie określenia wysokości ceny interwencyjnej cukru białego i ceny podstawowej buraków cukrowych. Minister rolnictwa i rozwoju wsi jest zobligowany ustawowo do ustalenia cen minimalnych buraków A i B wraz z dopłatami i opustami określonymi w zależności od odchyleń od jakości standardowej. Wprowadzenie tych cen wiąże się bezpośrednio z przejmowaniem mechanizmów obowiązujących w krajach Unii Europejskiej oraz procesem dostosowania polskiego prawodawstwa do wymogów Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiKrzysztofGutowski">Przy zakupie buraków cukrowych przeznaczonych do przetworzenia na cukier w ramach limitów A i B producenci cukru mają obowiązek płacić cenę minimalną uregulowaną poprzez zastosowanie dopłat lub opustów, odpowiadającą różnicom jakości w stosunku do jakości standardowej. Jakość i w konsekwencji wartość buraków cukrowych zależą głównie od zawartości cukru w burakach. Za buraki standardowe uważa się te o zawartości 16% cukru. W celu ustalenia ceny buraków, których jakość odbiega od jakości standardowej wprowadzono skalę dopłat lub opustów wyrażonych procentową częścią ceny minimalnej. Podstawą do określenia ceny buraków cukrowych będzie średnia zawartość cukru we wszystkich dostarczonych przez plantatora burakach (średnia ważona zawartości cukru dla wszystkich transportów). Przy odbiorze buraków cukrowych według tonażu cena podstawowa buraków kształtuje się tak samo jak przy odbiorze, według zawartości cukru. Podstawą obniżek lub zniżek ceny jest średnia polaryzacja jaką uzyskała cukrownia w danej kampanii skupu, do której plantator dostarczył buraki cukrowe, stosując odpowiedni procent obniżek oraz dodatków cenowych.6. Rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie szczegółowych zasad współpracy między producentami cukru i plantatorami buraków cukrowych (ustawa nie określa terminu wydania tego rozporządzenia). 7. Projektu rozporządzenia został zaakceptowany przez kierownictwo resortu i jest obecnie analizowany przez Biuro Prawne. Projekt rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie trybu i terminów pobierania opłat cukrowych (ustawa nie określa terminu wydania tego rozporządzenia). Projekt po zaakceptowaniu przez kierownictwo resortu, w najbliższych dniach zostanie przekazany do uzgodnień międzyresortowych, jak również do zaopiniowania przez związki zawodowe rolników, społeczno-zawodowe organizacje rolników oraz przez producentów cukru. Chciałbym również powiedzieć, że szczegółowa analiza ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o regulacji rynku cukru budzi poważne wątpliwości odnośnie interpretacji niektórych przepisów w zakresie działań przewidzianych dla ministra rolnictwa i rozwoju wsi, jak również dla Agencji Rynku Rolnego, w tym przede wszystkim:- braku podstawy pobierania opłat cukrowych w okresie od 1 stycznia do 30 września 2002 r.,- trybu i terminów realizacji dopłat do eksportu cukru, izoglukozy, syropu inulinowego oraz cukru przetwarzanego na cele niespożywcze,- wykonania zadań nałożonych na Agencję Rynku Rolnego dotyczących monitoringu rynku cukru w oparciu o roczne sprawozdania z produkcji i obrotu cukrem (brak sprawozdań odnośnie izoglukozy oraz informacji miesięcznych dotyczących obrotu cukrem i izoglukozą),- pojawiającej się luki w bezpośrednim zaopatrzeniu rynku przez producentów cukru w trzecim kwartale każdego roku,- sprawozdawczości z wykonania kontraktacji buraków cukrowych przez producentów cukru,- uściślenia sposobu i trybu dokumentowania eksportu cukru B i C, izoglukozy B i C oraz syropu inulinowego B i C,- braku wskazania kompetentnej instytucji do określania wysokości opłat cukrowych w odniesieniu do cukru B.Wyżej wymienione uchybienia wymagają wszczęcia pilnego postępowania legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiKrzysztofGutowski">Prace nad nowelizacją ustawy już trwają. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zgłosi swoje uwagi do projektu nowelizacji ustawy. Jeśli chodzi o przebieg kampanii cukrowniczej, to z informacji przekazanych nam przez Cukrowniczą Izbę Gospodarczą wynika, że powierzchnia uprawy buraków cukrowych wynosi 314 tys. ha. Przewiduje się, że średni plon osiągnie pułap 370 q/ha. Przy planowanym zbiorze buraków cukrowych w wysokości 11.600 tys. ton i przy wydatku 13,5% (w tym roku ze względu gorsze warunki pogodowe oraz choroby wydatek cukru jest niższy - w ubiegłym roku wynosił 15,38%) produkcja cukru powinna kształtować się na poziomie 1560 tys. ton. A zatem wykonano by kwotę A i około 20 tys. ton kwoty B. Szczegółowych danych jeszcze nie możemy podać, ponieważ kampania cukrownicza jeszcze trwa. Niektóre cukrownie wkrótce ją zakończą. Wtedy też przekażemy szczegółowe informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełZbigniewKomorowski">Mam pytanie do przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa. Jakie są powody uniemożliwiające tworzenie Krajowej Spółki Cukrowej SA? Dlaczego potrzebna jest zmiana ustawy? Bardzo proszę o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełStanisławKalemba">Ustawa o regulacji rynku cukru weszła w życie 25 października 2001 r. Ustawa nakazuje włączenie do Krajowej Spółki Cukrowej SA wszystkich niesprywatyzowanych cukrowni oraz udziałów w pozostałych cukrowniach będących w posiadaniu Skarbu Państwa. Jakie są powody nieutworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA skoro cukrownie ze Śląskiej Spółki Cukrowej SA nie zostały do dzisiaj sprywatyzowane?Uważam, że nie ma żadnych przeszkód, aby konsolidować poszczególne spółki cukrowe. Wiadomo, jaka jest sytuacja finansowa tych podmiotów. Konsolidując te spółki możemy zapobiec sytuacji, w której rolnicy nie otrzymają zapłaty za dostarczone buraki cukrowe. Na przykład Poznańsko-Pomorska Spółka Cukrowa SA jest w dobrej sytuacji finansowej. bez specjalnych dotacji budżetowych można tam rozwiązywać problemy plantatorów, myśleć o procesie restrukturyzacji i zadbać o program osłonowy dla załóg. Jednocześnie należy się ustrzec wyprzedaży zapasów cukru po obniżonych cenach. Jeszcze raz powtarzam, że z ustawy o regulacji rynku cukru wynika, że z niesprywatyzowanych cukrowni należy utworzyć Krajową Spółkę Cukrową SA. Nie wiem, dlaczego Ministerstwo Skarbu Państwa już na tym etapie ma wątpliwości, że sąd nie zarejestruje takiej spółki. Być może należy znowelizować tę ustawę. Zgadzam się z opinią, że nie jest ona doskonała. Jednak z doświadczenia wiemy, jak długo trwa proces nowelizacji ustawy. Prace nad tym aktem prawnym trwały dwa i pół roku. Każdy miesiąc opóźnienia w realizacji tej ustawy jest odczytywany w sposób jednoznaczny jako uniemożliwianie powołania spółki, która mogłaby już dzisiaj funkcjonować. To jest niezrozumiałe. Nie widzę żadnych przeszkód, aby utworzyć Krajową Spółkę Cukrową SA. Obowiązek utworzenia tego podmiotu wynika z ustawy. W tym kontekście chciałbym zadać jeszcze jedno pytanie. Czy cukrownie wchodzące w skład Śląskiej Spółki Cukrowej SA zostały sprywatyzowane? Jeśli nie, to należy postępować zgodnie z zapisami ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełWojciechZarzycki">Jak długo minister skarbu państwa będzie tolerował działania zarządu Śląskiej Spółki Cukrowej SA, która namawia załogę do poparcia działań zmierzających do szybkiej jej sprzedaży? Jak długo minister skarbu państwa będzie tolerował działania, które szkodzą Śląskiej Spółce Cukrowej SA? Myślę tutaj o sprzedaży cukru poniżej ceny minimalnej. Były takie przypadki w niedalekiej przeszłości. Potwierdzają to raporty Najwyższej Izby Kontroli. Sprzedawano cukier po 0,74 zł za kg, podczas gdy cena minimalna wynosiła 1,71 zł. Czy umowa z francuskim koncernem Saint Louis Sucre International S.A.S. nadal obowiązuje? Otrzymałem informację, że nie jest już ona ważna. Czy w tym dokumencie jest zapis, który stanowi, że umowa z Saint Louis Sucre International S.A.S. a de facto z Sudzucker wygasła?Pan minister Piotr Czyżewski zapowiada energiczne działania w tej sprawie. Minął już miesiąc odkąd Ministerstwo Skarbu Państwa jest kierowane przez nowego ministra. Myślę, że najwyższy czas przerwać tę farsę. To jest farsa. Myślę, że Ministerstwo Skarbu Państwa nie dopuści do sprzedaży akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA i stosunkowo szybko zostanie utworzona Krajowa Spółka Cukrowa SA Jeśli jednak akcje zostaną sprzedane, to należy sporządzić nową wycenę cukrowni należących do Śląskiej Spółki Cukrowej SA. Przecież sytuacja się zmieniła. Nie może być tak, że nadal będą obowiązywały pierwsze zapisy umowy, które mówiły o tym, że spółka zostanie sprzedana za 250 mln zł. Prasa donosiła, że tyle jest warta ziemia, na której znajduje się jedna tylko cukrownia. Pan minister Piotr Czyżewski mówił także, że konieczna jest nowelizacja ustawy o regulacji rynku cukru. Jeśli tak, to trzeba tego dokonać szybko, w ciągu jednego posiedzenia Sejmu. Te sprawy są przecież ważne dla rządu i dla obywateli. Z materiału dostarczonego nam przez Ministerstwo Skarbu Państwa wynika, że Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że zezwolenie ministra spraw wewnętrznych i administracji nie jest wymagane w sytuacji nabywania przez cudzoziemca ponad 50% akcji w spółce handlowej z siedzibą na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. Myślę, że ta decyzja sądu kłóci się z ustawą dotyczącą nabywania ziemi przez cudzoziemców.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełPiotrKrutul">Proszę, aby przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa wyjaśnił, jak będzie wyglądała procedura oferty zbycia akcji pracownikom i plantatorom. Czy sprzedaż akcji pracownikom i plantatorom będzie prowadzona na zasadach preferencyjnych?Chciałbym przypomnieć w jaki sposób sprzedaje się akcje przedsiębiorstwa mięsnego w Białymstoku. Tam również powstała spółka, ale przyjęto takie kryteria, że pracownicy i hodowcy nie mogli objąć akcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosłankaZofiaGrzebiszNowicka">Kolejny raz zajmujemy się sprawami związanymi z regulacją rynku cukru. W Sejmie poprzedniej kadencji poświęciliśmy temu tematowi wiele czasu. Dlatego z prawdziwą goryczą muszę przyznać, że ten cukier jest szczególnie gorzki dla posłów, którzy prowadzili działania, konsultacje w terenie i podejmowali wysiłek, aby powstała ustawa, która pozwoli polskim producentom a także konsumentom korzystać z taniej i dobrej produkcji. Niestety realizacja tego celu przypomina drogę przez mękę. Kiedy zostanie dokonany przegląd wszystkich podpisanych umów związanych z prywatyzacją polskich cukrowni pod kątem zgodności z prawem? Chodzi również o to, czy inwestor zagraniczny dotrzymał ustnych i pisemnych zobowiązań złożonych Skarbowi Państwa oraz pracownikom, plantatorom i wierzycielom. Należy sprawdzić, czy istnieje możliwość wyegzekwowania tych zobowiązań na drodze sądowej. Mówię o tym dlatego, że te umowy są łamane. Bardzo proszę pana ministra Piotra Czyżewskiego, aby zechciał sprawdzić, w jaki sposób umowy są wykonywane przez inwestorów strategicznych. Istnieje również konieczność natychmiastowej weryfikacji członków rad nadzorczych oraz zarządów holdingów cukrowniczych i cukrowni. Należy tam wprowadzić osoby, które gwarantują realizację zadań Skarbu Państwa. Odnoszę wrażenie, że w tych organach zasiadają ludzie, którzy mimo iż pobierają wysokie uposażenia, służą kapitałowi zagranicznemu a nie Polsce. To powinno się wreszcie skończyć. W Sejmie poprzedniej kadencji dwukrotnie składałam interpelacje w tej sprawie. Zawsze otrzymywałam wymijające odpowiedzi. Zrezygnowałam z dochodzenia prawdy, ponieważ czas tamtego Sejmu już się kończył. Obecnie jest rząd lewicowy. W związku z tym myślę, że nasze oczekiwania będą zrealizowane. Proponuję, aby na jednym z najbliższych posiedzeń, Komisja otrzymała informacje w tej sprawie. Chciałabym jeszcze wrócić do ceny cukru. Cena interwencyjna została ustalona na poziomie 1,80 zł. Podczas konsultacji wszystkie związki rolnicze udowodniły, że cena powinna się kształtować na poziomie 2 zł za kg. Wiem, że ta decyzja jest już podjęta i obowiązuje, ale chciałabym wiedzieć, jaka była podstawa do ustalenia tej ceny. Dlaczego zwiększono kwotę produkcji izoglukozy do 42 tys. ton?Jestem przeciwna nowelizacji ustawy o regulacji rynku cukru. Uważam, że Krajową Spółkę Cukrową SA można powołać w oparciu o dotychczasową ustawę. Jeśli jednak trzeba zmienić jakiś zapis, to dlaczego tych działań nie prowadzi się w trybie pilnym. Wiadomo, że konsultacje międzyresortowe będą trwały bardzo długo. Pan minister Piotr Czyżewski powiedział, że resorty maja zgłosić swoje uwagi do 27 listopada 2001 r. Potem trzeba jeszcze skonsultować ten projekt ze związkami zawodowymi. A zatem jeśli te zmiany będą dokonywane w normalnym trybie, to nowelizacja ustawy zostanie przeprowadzona najwcześniej za rok. Tak dalej być nie może. Do tego czasu nie będzie już co prywatyzować. Jaka jest sytuacja ekonomiczno-finansowa polskich cukrowni? Kiedy zostanie powołana Komisja Porozumiewawcza do Spraw Cukru? Czy, aby powołać tę Komisję również należy nowelizować ustawę?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#GośćKomisjiRolnictwaiRozwojuWsiElżbietaBarys">Chciałabym oświadczyć, że wszystko to, o czym będę za chwilę mówiła, znajduje potwierdzenie w dokumentach, z którymi możecie się państwo zapoznać po posiedzeniu Komisji. Są to między innymi umowy dotyczące sprzedaży Śląskiej Spółki Cukrowej SAPan minister Piotr Czyżewski stwierdził, że kwestia zabezpieczenia roszczeń uniemożliwia włączenie do Krajowej Spółki Cukrowej SA cukrowni należących do Śląskiej Spółki Cukrowej SA. Postępowanie zabezpieczające polega na tym, że wystarczy tylko uprawdopodobnić roszczenie, natomiast podczas procesu należy wykazać faktyczne istnienie roszczenia. Zgodnie z par. 1 umowy sprzedaży akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA takie roszczenia nie ciążą na niej ani na Skarbie Państwa. W przypadku nieziszczenia się któregokolwiek z warunków do zamknięcia transakcji, to jest między innymi uzyskania zgody ministra spraw wewnętrznych i administracji, Skarb Państwa zobowiązał się do anulowania kar naliczonych przez kontrolę skarbową. W świetle ustawy o finansach publicznych takie działanie jest zabronione. A zatem Skarb Państwa zobowiązał się w tej umowie, że będzie wszelkimi środkami dążył do tego, aby kary po przejęciu akcji przez spółkę Saint Louis Sucre International SAS. zostały umorzone. Brzmienie tego zapisu jest następujące: „w terminie sześciu miesięcy od dnia podpisania niniejszej umowy i niespełnienia warunków wskazanych w par. 1 ust. 3 pkt. „c” niniejszego artykułu, strony spotkają się w celu przedyskutowania zaistniałej sytuacji. Jeżeli strony nie znajdą rozwiązania uwzględniającego nowe okoliczności w terminie 60 dni wówczas niniejsza umowa ulegnie samoistnemu rozwiązaniu bez prawa żądania odszkodowania przez żadną ze stron, chyba że strony niniejszej umowy uzgodniły co innego na piśmie”. Strony umowy nic innego nie uzgodniły i 15 lipca 2001 r. umowa wygasła. Zatem prowadzenie jakichkolwiek rozmów na podstawie tej umowy nie ma żadnych podstaw prawnych. Do przeprowadzenia tych uzgodnień trzeba by zawrzeć nową umowę sprzedaży akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA.W tym dokumencie są jeszcze inne ważne zapisy, które powinniście państwo poznać. „Strony jednoznacznie postanawiają, że sprzedającemu nie będą przysługiwać względem kupującego jakiekolwiek roszczenia o zapłatę kar umownych lub inne roszczenia z tytułu nieprzestrzegania przez kupującego umowy o pakiet socjalny oraz nieprzestrzegania zobowiązań dotyczących pakietu plantatorskiego ". Akcje Śląskiej Spółki Cukrowej SA sprzedawano podobno ze względu na obiecane inwestycje. Co o tej sprawie mówi się w umowie? „Realizacja inwestycji gwarantowanych uzależniona jest od prawnej możliwości wdrożenia przez kupującego programu rozwoju i restrukturyzacji. Jeżeli ustawodawstwo w tym zakresie, a zwłaszcza przepisy ustawy o regulacji rynku cukru nie ulegną zmianom umożliwiającym wdrożenie tego programu, ulegnie on opóźnieniu, a zakres rzeczowy ulegnie odpowiednim zmianom”. Obecna ustawa nie jest korzystna dla inwestora, w związku z tym każdy argument byłby dobry, aby nie realizować obiecanych inwestycji. Powtarzam po raz kolejny, że jakiekolwiek rozmowy prowadzone na podstawie tej umowy byłyby absurdalne.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#GośćKomisjiRolnictwaiRozwojuWsiElżbietaBarys">W ten sposób wywiera się nacisk na organ ustawodawczy, aby uchwalił takie prawo, jakiego życzy sobie inwestor. Inwestor i tak może powiedzieć, że przyjęta ustawa nie jest wystarczająco dobra i zażądać dalszych zmian. We wszystkich przypadkach, w których sąd podjął decyzje o zabezpieczeniu akcji, nie będzie procesu o odszkodowanie. W żadnym z tych przypadków nie przysługuje roszczenie o odszkodowanie. To wynika z regulaminu przetargu. A zatem najpierw trzeba doprowadzić do procesów cywilnych, w których sądy oddalą skargi, ponieważ nie ma podstaw prawnych do tych roszczeń. Trzeba będzie tylko zwrócić wadium i można spokojnie włączyć te cukrownie do Krajowej Spółki Cukrowej S.A.Chciałabym również powiedzieć, że w sprawie sprzedaży pięciu cukrowni z grupy kalisko-konińskiej toczy się postępowanie karne w prokuraturze rejonowej w Poznaniu. Jestem świadkiem oskarżenia. Na tej podstawie widać, w jaki sposób sprzedawaliśmy mienie należące do Skarbu Państwa. Cała spółka została sprzedana za 98 mln zł. Inwestor zobowiązał się tylko do zabezpieczenia wierzytelności na poziomie 50 mln zł. Wcześniej zarówno minister skarbu państwa Aldona Kamela Sowińska jak i przedstawiciel inwestora strategicznego oświadczali, że firma kupująca przejmie wszystkie długi. W „Rzeczpospolitej” z 16 lipca 2001 r. czytamy: „Ta prywatyzacja - mówi pani minister - musiała się odbyć, uratowała bowiem pięć dużych cukrowni przed likwidacją. Wyjaśniła też, że niemiecki inwestor spłacił długi przejętych cukrowni”. W „Pulsie Biznesu” z 30 sierpnia 2001 r. czytamy: „Pfeifer und Langen przejął na siebie spłatę 235 mln zł długu cukrowni”. W dzienniku „Życie” z 30 sierpnia 2001 r. czytamy: „Janusz Pierun oświadcza, że inwestor przejął na siebie zadłużenie tych cukrowni i zobowiązał się do zainwestowania 75 mln zł”. Ponownie w „Rzeczpospolitej” z 20 sierpnia czytamy, że „koncern przejął na siebie zadłużenie 235 mln zł”.Ten sygnał dotarł do wierzycieli. Nikt z nich nie znał faktycznych zapisów umowy. Tylko Cukrownia Gniezno SA ma 150 wierzycieli. Jeżeli inwestor zobowiązał się spłacić zadłużenie, to po co trwa postępowanie układowe w ramach spłaty długów. Koncern proponuje spłatę 60% długów w dwunastu ratach. Raty będą wypłacane co pół roku. A zatem inwestor przez sześć lat będzie spłacał zadłużenie cukrowniom, plantatorom, kopalniom, producentom wapna i innym firmom. Wśród wierzycieli są też spółki Skarbu Państwa takie jak Telekomunikacja Polska SA i instytucje takie jak ZOZ. Te wszystkie podmioty tracą zdolność kredytową i być może przestaną funkcjonować. Do tej pory nie spłacono żadnych długów. Gdyby nie działanie szefa holdingu przy sprzedaży akcji nie byłyby zabezpieczone roszczenia Poznańsko-Pomorskiej Spółki Cukrowej SA. Dopiero dodatkowe porozumienie sprawiło, że do umowy dołączono aneks, w którym występują długi względem tej spółki. Chciałabym jeszcze powiedzieć, jakie są skutki sprzedaży tych cukrowni. Inwestor podczas tej kampanii cukrowniczej przekazał limity z czterech cukrowni (Cukrownia Gniezno SA, Cukrownia Bielsko SA, Cukrownia Witaszyce SA, Cukrownia Zduny SA) swoim cukrowniom w Gosławicach i Środzie Wielkopolskiej. W ten sposób inwestor pozbawia cukrownie możliwości spłaty wierzytelności. Przecież jedyny zysk tych podmiotów pochodzi ze sprzedaży cukru. Ponadto w wyniku takich działań zostaje obniżona wartość akcji Skarbu Państwa. Ograniczona zostaje również działalność statutowa tych spółek, choć inwestor zobowiązał się w umowie, że nie będzie tego robił. W wyniku sprzedaży tych pięciu cukrowni pracownicy i plantatorzy utracili prawo do nabycia mieszkań pracowniczych na warunkach preferencyjnych.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#GośćKomisjiRolnictwaiRozwojuWsiElżbietaBarys">Taką możliwość dawała im przedtem ustawa z 15 grudnia 2000 r. o zasadach zbywania mieszkań będących własnością przedsiębiorstw państwowych oraz niektórych spółek z udziałem Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych oraz niektórych mieszkań będących własnością Skarbu Państwa na warunkach preferencyjnych. Pracownicy tych cukrowni wystąpili do ministra skarbu państwa z wnioskiem o przywrócenie im praw, ale odpowiedź była odmowna. W tej chwili decyzja Ministerstwa Skarbu Państwa zostanie zaskarżona do Naczelnego Sądu Administracyjnego. A zatem w wyniku tej sprzedaży Skarb Państwa otrzymał 98 mln zł, a cztery cukrownie faktycznie nie regulują swoich zobowiązań, ponieważ umowa nie nakazuje inwestorowi spłaty tego zadłużenia. Gdyby te cukrownie należały dzisiaj do Poznańsko-Pomorskiej Spółki Cukrowej SA wywiązywałyby się ze swoich zobowiązań. Taki jest skutek prywatyzacji. Wydaje mi się, że należy zapytać, czy celem nowelizacji ustawy o regulacji rynku cukru jest ponowne rozpraszanie majątku? Pamiętamy, że głównym powodem uchwalenia tej ustawy była konsolidacja majątku. Chodziło o to, aby powstała silna firma, która rozwinęłaby swoją działalność również za granicą. Dzisiaj Ministerstwo Skarbu Państwa proponuje ponowne rozproszenie majątku, czyli włączenie cukrowni tylko do holdingu. Chciałabym powiedzieć, że ta procedura jest bardzo kosztowna. Najpierw ma się odbyć łączenie cukrowni w holding, a potem nastąpi zamiana akcji i utworzenie Krajowej Spółki Cukrowej SA. Takie działanie nie ma sensu. W materiale przygotowanym przez Ministerstwo Skarbu Państwa wskazuje się na art. 492 ust. 2 Kodeksu spółek handlowych. Ten zapis stanowi, że zawiązana spółka kapitałowa przejmuje majątek wszystkich łączących się spółek. Jest to „sukcesja uniwersalna”. W ten sposób Krajowa Spółka Cukrowa SA przejmuje cały majątek i musi się wywiązywać ze zobowiązań. Tego, że będzie się ona wywiązywać ze zobowiązań, dowodzi opracowanie, którego przygotowanie zlecił minister skarbu państwa. Z tej analizy wynika, że środków będzie tyle, że wystarczy na spłatę zobowiązań, na restrukturyzację oraz na zwrot do Skarbu Państwa. Dlatego nie bardzo rozumiem, jaki jest cel nowelizacji tej ustawy. Jeżeli chodzi o dopłaty do eksportu, to cała procedura jest rozpisana w art. 16. Te dopłaty nie będą przysługiwać eksporterom, ale producentom. Chodzi o to, aby producenci dysponowali kapitałem, a nie spółki pośredniczące.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Bardzo państwa proszę o zwięzłe wypowiedzi. Właściwie czekamy na konkretne pytania, na które będzie mógł odpowiedzieć pan minister Piotr Czyżewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#CzłonekRadyNadzorczejCukrowniStrzelinSAAlfredWłodarski">Chciałbym zapytać przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa, kiedy przyjęto rozporządzenie dotyczące wydawania akcji cukrowni. Na jakiej podstawie sprzedawano akcje Śląskiej Spółki Cukrowej SA? Czy prezesi cukrowni należących do Śląskiej Spółki Cukrowej SA zwoływali radę nadzorczą bez powiadomienia przedstawiciela plantatorów? Kilka posiedzeń rady nadzorczej Śląskiej Spółki Cukrowej SA odbyło się bez powiadomienia przedstawiciela plantatorów. Ponadto przedstawiciel plantatorów zasiadał w dwóch radach nadzorczych jednocześnie. Myślę tutaj o radach nadzorczych Cukrowni Wrocław SA oraz Śląskiej Spółki Cukrowej SA. Ta osoba w obu spółkach pobierała wynagrodzenie. Obecny na tym posiedzeniu Komisji pan dyrektor Krzysztof Jeznach zna tę sprawę. Podczas gdy posłowie pobierali uposażenie w wysokości 7 tys. zł miesięcznie, prezesi spółek cukrowych otrzymywali wynagrodzenie w wysokości około 25 tys. zł i doprowadzali te podmioty do ruiny. Dysponujemy dokumentami, z których wynika, że Skarb Państwa umarzał kary nałożone na cukrownie. Nie możemy pozwalać na to, aby prezesi rad nadzorczych działali na szkodę cukrowni poprzez eliminowanie dotychczasowych akcjonariuszy. Dobrym przykładem będzie tutaj sytuacja w Cukrowni Strzelin SA. W ubiegłym roku ta cukrownia miała limit produkcji w wysokości 156 tys. ton. W tym roku jest to 157,5 tys. ton. Tymczasem małym plantatorom zabrano od 10 do 15% limitu produkcji buraka cukrowego. Czy to nie jest korupcja? W ten sposób okrada się tych ludzi, którzy mają prawo do objęcia akcji.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#CzłonekRadyNadzorczejCukrowniStrzelinSAAlfredWłodarski">Przedstawicielka komitetu strajkowego w Łosiowie Janina Piekarz : Komitet strajkowy od 18 lutego 2000 r walczył w obronie Śląskiej Spółki Cukrowej SA. W proteście uczestniczyli: Związek „Samoobrona”, NSZZ RI „Solidarność”, Związek Kółek i Organizacji Rolniczych, wszystkie związki plantatorskie przy wsparciu izb rolnych. Do dzisiaj komitet nie został rozwiązany. Czekamy na realizację ustawy i powołanie Krajowej Spółki Cukrowej SA.Chciałabym również powiedzieć przedstawicielowi Ministerstwa Skarbu Państwa, że nasza cierpliwość się kończy. Nie interesują nas wyniki procesów sądowych. Jak już mówiła pani Elżbieta Barys, umowa sprzedaży akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA wygasła 15 lipca 2001 r. Żądamy zatem natychmiastowego utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA ze wszystkich niesprywatyzowanych cukrowni. Tych cukrowni jest w tej chwili 49. Uważamy, że sprzedaż cukrowni w Poznaniu również była nielegalna. A zatem cukrownie wchodzące w skład Śląskiej Spółki Cukrowej SA powinny zostać przyłączone do Krajowej Spółki Cukrowej SA.W tej chwili limit produkcji jest przypisany do plantatora. Niektórym bardzo to przeszkadza. Dziękujemy prezydentowi za podpisanie ustawy o regulacji rynku cukru. Prezydent Aleksander Kwaśniewski wywodzi się z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Przypuszczam, że obecny rząd nie będzie działał przeciwko „swojemu” prezydentowi, który wreszcie zapewnił coś polskim chłopom. Rozumiem, że minister skarbu państwa wspólnie z ministrem rolnictwa i rozwoju wsi, przy udziale plantatorów i pracowników w krótkim czasie powoła Krajową Spółkę Cukrową SA. Pan minister Piotr Czyżewski mówił tutaj o procesach toczących się w sądach i o orzeczeniach Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jeśli dalej tak będziecie państwo postępować, to złożymy skargę do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Ministerstwo Skarbu Państwa ma obowiązek wykonać ustawę. Walczyliśmy z poprzednim rządem. Mieliśmy nadzieję, że obecny rząd wykona postanowienia tej ustawy i powoła Krajową Spółkę Cukrową SA. Dzisiaj się mówi o nowelizacji. Czy minister skarbu państwa zamierza natychmiast powołać Krajową Spółkę Cukrową SA? Czy jest taka wola, czy nie? To, o czym pan minister mówił przed chwilą, jest dla nas nie do przyjęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Ponownie państwa proszę o zwięzłe wypowiedzi. Ponadto chciałbym zauważyć, że niektóre kwestie są poruszane wielokrotnie. Proszę zwracać na to uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#SekretarzprezydiumRadyKrajowejNSZZRISolidarnośćJerzyChróścikowski">Dlaczego Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie konsultuje ze związkami zawodowymi projektów aktów prawnych? Myślę tutaj między innymi o rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie określenia wysokości ceny interwencyjnej cukru białego i ceny podstawowej buraków cukrowych oraz rozporządzeniu dotyczącym kwot produkcji cukru, izoglukozy i syropu inulinowego. To jest oburzająca praktyka. Myślę, że takie działanie będzie zaprzestane i powrócimy do rozwiązań, które powinny obowiązywać w państwie prawa. Kolejna kwestia dotyczy ustawy o regulacji rynku cukru. Naszym zdaniem ten akt prawny jest dobry, został podpisany przez prezydenta i powinien być realizowany. Jeśli chodzi o art. 20 ustawy, to jako senator w poprzedniej kadencji zgłaszałem poprawki do tego przepisu i zostały one przyjęte przy akceptacji rządu przez Senat i Sejm. W moim przekonaniu nie ma dzisiaj podstaw do tego, aby nowelizować tę ustawę. Oczekuję, że rząd natychmiast utworzy Krajową Spółkę Cukrową SA. Moim zdaniem wszelkie propozycje zmierzające do nowelizacji ustawy, prowadzenia długich konsultacji etc., mają na celu niepowołanie Krajowej Spółki Cukrowej SA.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełAdamOłdakowski">Chciałbym zadać pytanie przedstawicielowi Ministerstwa Skarbu Państwa. Komu zależy na tym, aby jak najdłużej wstrzymywać powstanie Krajowej Spółki Cukrowej SA? Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że cukrownie będą w coraz gorszym stanie. Potem państwo powiecie, że w proces ratowania tych zakładów trzeba zaangażować dużo środków. Chciałbym również wiedzieć, kto ustalił cenę minimalną za kg cukru na poziomie 1,80 zł? W ten sposób wracamy do stawek z poprzednich lat. Czy z ceną buraka cukrowego będzie podobnie? Czy zaproponujecie państwo cenę z poprzedniego roku? Jeżeli weźmiemy pod uwagę niższą zawartość cukru w burakach w tym roku, to w jakiej sytuacji zostały postawione cukrownie, które znowu nie wypracują zysku i nie będą miały środków na inwestycje. Kolejna kwestia dotyczy prywatyzacji Cukrowni Kętrzyn SA. To jest jedyna cukrownia na Warmii i Mazurach. Do następnej cukrowni jest prawie 200 km. Teoretycznie ta cukrownia działa, ale w rzeczywistości limit produkcji jest wykorzystywany w innym miejscu. Sądzę, że po jakimś czasie ta cukrownia zostanie całkowicie zlikwidowana. Wówczas nie będziemy mieli żadnej pewności, że produkcja buraka cukrowego będzie na tym terenie opłacalna. Wiadomo przecież, że koszty transportu są coraz większe. Jak już powiedziałem nowy właściciel, firma British Sugar zapewne zrezygnuje z naszej produkcji. Jeśli Ministerstwo Skarbu Państwa prywatyzuje jakąś cukrownie, to powinno zadbać o zabezpieczenia, aby po jakimś czasie ta cukrownia nie zamieniała się w hurtownię.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełLeszekKorzeniowski">Jestem producentem buraków cukrowych. W tym roku sprzedałem Śląskiej Spółce Cukrowej SA 20 tys. ton buraków. Chciałbym się dowiedzieć, kto mi za te buraki zapłaci, kiedy i w jakich transzach? Media informują, że wszystkie cukrownie mają otrzymać kredyty. W rzeczywistości wiele cukrowni tych kredytów nie otrzyma. Tak będzie na przykład w przypadku Cukrowni Wieluń SA.Jeśli chodzi o sytuację Śląskiej Spółki Cukrowej SA, to cukrownie wchodzące w skład tej spółki od czasów wojny nie podejmowały żadnych inwestycji. Jeśli budowano nowe cukrownie, to powstawały one na „ścianie wschodniej”. Tylko Cukrownia Malczyce SA ma szanse konkurować z tymi gigantami. Obawiam się, że Śląska Spółka Cukrowa SA padnie ofiarą tego stanu rzeczy. Tym cukrowniom przyznano bardzo małe limity produkcji. W tych okolicznościach o dalszym istnieniu tych zakładów zadecydują koszty stałe. Uważam, że na te sprawy należy patrzeć realnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrezesKrajowegoZwiązkuPlantatorówRoślinOkopowychStanisławBarnaś">Chciałbym wrócić do sposobu ustalania ceny buraka cukrowego. Nie wiem, w jaki sposób rząd obliczył cenę podstawową buraka cukrowego. Być może przyjęto, że średnia produkcja wynosi 50 ton podczas, gdy naprawdę ta średnia wynosi 34 tony. A zatem przy tej cenie podstawowej buraka cukrowego nie można nawet myśleć o pokryciu kosztów. Jeśli chodzi o kwotę produkcji izoglukozy, to moim zdaniem w przeliczeniu na suchą substancję przy 42% roztworze fruktozy uzyskamy 160 tys. ton izoglukozy, a nie 40 tys. ton jak twierdzi pan minister Krzysztof Gutowski. Proszę o wyjaśnienie tych rozbieżności. Chciałbym również stwierdzić, że Krajowy Związek Plantatorów Roślin Okopowych opowiada się za realizacją ustawy o regulacji rynku cukru w dotychczasowej wersji. Należy utworzyć Krajową Spółkę Cukrową SA i dopiero potem nowelizować ustawę, jeśli jest taka potrzeba.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#GośćKomisjiRolnictwaiRozwojuWsiKrzysztofKnobloch">Chciałbym się odnieść do wypowiedzi pana posła Leszka Korzeniowskiego. Pan poseł mówił o trudnej sytuacji ekonomicznej cukrowni wchodzących w skład Śląskiej Spółki Cukrowej SA.Moim zdaniem przed utworzeniem Krajowej Spółki Cukrowej SA należy skonsolidować cukrownie zgrupowane w spółkach cukrowych. Można to przeprowadzić na podstawie art. 516 Kodeksu spółek handlowych, a zatem w trybie uproszczonym. Chodzi o czas procedury. W przypadku procedury wynikającej z art. 492 należy spełnić szereg warunków. Art. 516 daje inne możliwości, ale musi być spełniony jeden warunek - spółka cukrowa powinna posiadać przynajmniej 90% akcji cukrowni. A zatem najpierw minister skarbu państwa powinien uzupełnić ilość posiadanych przez holding akcji w danej cukrowni do poziomu 90%. Potem zostanie podjęta uchwała o konsolidacji. W ten sposób pierwszy etap restrukturyzacji odbędzie się jeszcze przed powołaniem Krajowej Spółki Cukrowej SA. Podmioty zostaną przygotowane do dalszej konsolidacji. Tylko tak duży podmiot jest w stanie wypełniać zobowiązania, które powstały w obrębie tych spółek. Na pewno nie dokona tego pojedyncza cukrownia. Wszelkie dotychczasowe działania były obciążone poważnym błędem. Założono, że przemysł może jeszcze funkcjonować bez restrukturyzacji. To było możliwe w krótkim czasie. Prędzej czy później proces restrukturyzacji musi być zapoczątkowany. Byłoby dobrze, gdyby rozpoczęto restrukturyzację przemysłu cukrowego jeszcze przed utworzeniem Krajowej Spółki Cukrowej SA. Chodzi o to, aby zapobiec upadłościom. Proszę pana ministra Piotra Czyżewskiego, aby rozważył możliwość zastosowania wariantu pośredniego w procesie tworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA, poprzez wcześniejszą konsolidację cukrowni z holdingami i samych holdingów. Na przykład połączenie Poznańsko-Pomorskiej Spółki Cukrowej SA, będącej w dosyć dobrej sytuacji finansowej, ze Śląską Spółką Cukrową SA spowoduje, że te środki zostaną zagospodarowane przez niedochodowe cukrownie działające na Śląsku. Ten solidaryzm, który tutaj proponujemy, wynika z ducha ustawy. Organizacja ma być silna w wyniku złączenia wszystkich czynników. Natomiast w tej chwili proponuje się wydzielenie ok. 20 zakładów. Pozostałe cukrownie znajdą się w szarej strefie. To jest najgorsze rozwiązanie z możliwych. Powtórzy się sytuacja grupy konińsko-kaliskiej, gdzie pracownicy i plantatorzy żądali prywatyzacji, ponieważ uważali, że tylko w ten sposób zapewnią sobie jakąś egzystencję. Istotne jest w tym przypadku uzdrowienie całej grupy, a nie sanacja poszczególnych cukrowni. Mówię o tym dlatego, że dzisiaj zakup cukrowni praktycznie wiąże się tylko z zapewnieniem pracownikom pakietu socjalnego. Wydaje mi się, że twórcy Krajowej Spółki Cukrowej SA powinni stwierdzić, że również są w stanie zapewnić pakiety socjalne pracownikom i plantatorom. Jednak, aby to było możliwe, powinien zostać powołany pełnomocnik do tworzenie struktury spółki. Czy minister skarbu państwa powoła pełnomocnika do utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA? Art. 492 Kodeksu spółek handlowych stanowi, że konsolidacja następuje po utworzeniu nowego podmiotu.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#GośćKomisjiRolnictwaiRozwojuWsiKrzysztofKnobloch">Aby taki podmiot mógł powstać, muszą zostać spełnione liczne warunki. Wydaje mi się, że pełnomocnik ministra skarbu państwa spowodowałby przyspieszenie działań. Z analizy sytuacji wynika, że trudności pojawiają się tylko w Śląskiej Spółce Cukrowej SA. Pozostałe holdingi są raczej w dobre sytuacji. W związku z tym można przypuszczać, że zarząd Śląskiej Spółki Cukrowej SA nie jest zainteresowany zmianą tego stanu rzeczy. Te trudności mają dowodzić, że prywatyzacja cukrowni jest konieczna. Chciałbym powiedzieć, że do wyjścia z zapaści finansowej tym cukrowniom prywatyzacja nie jest potrzebna. Jeśli państwo chcecie, mogę to udowodnić. Podam państwu wszelkie szczegółowe informacje, jeśli będzie taka potrzeba.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Myślę, że pora zakończyć tę walkę. Należy podjąć decyzje. Jeśli osoba odpowiedzialna za działania w tym zakresie popełniała lub popełni błędy, zastanowimy się nad skierowaniem sprawy do Trybunału Stanu. Zrobimy to niezależnie od tego, który rząd ta osoba reprezentowała. Nie można tolerować takich błędów.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaPiotrCzyżewski">Chciałbym podziękować państwu za tę dyskusję. Uwypuklono tutaj wiele problemów, które wiążą się z materią utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA. Pragnę państwa zapewnić, że intencją rządu jest utworzenie Krajowej Spółki Cukrowej SA. Co do tego faktu nie ma sporu. Chcemy, aby ta spółka powstała jak najszybciej. Dostrzegamy złożoność sytuacji w wielu cukrowniach. Wiemy, że niektóre z nich są w trudnej sytuacji finansowej. A zatem powtarzam po raz kolejny, że w tej sprawie jesteśmy zgodni. Ministerstwo Skarbu Państwa chce jak najszybciej doprowadzić do utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA. Pani posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka pytała o przegląd podpisanych umów prywatyzacyjnych. Ministerstwo Skarbu Państwa rozpoczęło przegląd wszystkich umów prywatyzacyjnych. Niezależnie od tego odpowiednie komórki resortu monitorują na bieżąco sposób wykonywania tych umów i wywiązywania się inwestorów ze zobowiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosłankaZofiaGrzebiszNowicka">Kiedy te prace zostaną zakończone?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaPiotrCzyżewski">Myślę, że w ciągu miesiąca Komisja otrzyma pisemne informacje w tej sprawie. Rozpoczęliśmy także weryfikację kadr w spółkach cukrowych. Chodzi oczywiście o członków zarządów i rad nadzorczych. Nie chcę podawać tutaj konkretnych nazwisk, ale podjęliśmy już decyzję o odwołaniu zarządu jednej ze spółek cukrowych. W najbliższym czasie zostanie powołany nowy zarząd. Nie ukrywam, że szczególnie dokładnie analizujemy umowę sprzedaży akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA. Chciałbym powiedzieć, że wprawdzie pan minister Wiesław Kaczmarek chciałby jak najszybciej utworzyć Krajową Spółkę Cukrową SA, ale nie może tego robić łamiąc obowiązujące prawo. Gdybyśmy dzisiaj chcieli wykonać zalecenia ustawy, to nie moglibyśmy włączyć akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA do Krajowej Spółki Cukrowej SA. Departament prawny w Ministerstwie Skarbu Państwa uważa, że nie są jasne konsekwencje wynikające z umowy sprzedaży akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA.Jak już mówiłem, otrzymałem informację, że jest już pisemne uzasadnienie do orzeczenia Naczelnego Sadu Administracyjnego w tej sprawie. Rano rozmawiałem o tym z przedstawicielem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Z uzasadnienia orzeczenia wynika, że polskie prawo jest ułomne. Jeżeli podmiot zagraniczny utworzy podwójną spółkę, to może kupić nieruchomość bez konieczności ubiegania się o zgodę ministra spraw wewnętrznych i administracji. Taka jest konsekwencja orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego. W związku z tym być może trzeba będzie znowelizować również ustawę dotyczącą zakupu nieruchomości przez cudzoziemców. Wracam do kwestii Śląskiej Spółki Cukrowej SA. W wielu wypowiedziach pojawiały się sugestie odnośnie podpisanej umowy. Właśnie ze względu na zapisy tej umowy, minister skarbu państwa proponuje pośrednią metodą tworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA. Nie możemy wykonywać ustawy o regulacji rynku cukru w jej obecnym brzmieniu. Dlatego uznaliśmy, że należy znowelizować tę ustawę. Być może projekt nowelizacji mógłby zostać szybciej uchwalony, gdyby przybrał postać projektu poselskiego. Oczywiście możemy też nie robić nic i uznać, że umowa sprzedaży akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA nadal obowiązuje. Jednak oznacza to konieczność oczekiwania na decyzję sądu cywilnego, co może na długo zablokować wszelkie działania. Przypominam tutaj przypadek spółki Ruch SA. Sześć lat temu sąd w Warszawie zablokował akcje tej spółki. 27 listopada 2001 r. te akcje mają zostać odblokowane. Jednak proszę zwrócić uwagę na to, jak długo trwał ten proces. Wiele osób domagało się od Ministerstwa Skarbu Państwa natychmiastowego wykonania zapisów ustawy o regulacji rynku cukru. Niestety w obecnej sytuacji prawnej tego zrobić nie możemy. Minister skarbu państwa musi brać pod uwagę wymiar prawny swoich działań. Minister skarbu państwa nie złamie prawa dla tworzenia nowego podmiotu.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosełZbigniewKomorowski">Proszę w takim razie wyjaśnić, jaką pośrednią drogę proponuje Ministerstwo Skarbu Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaPiotrCzyżewski">Jak już powiedziałem, konieczna jest nowelizacja ustawy o regulacji rynku cukru, aby minister skarbu państwa mógł utworzyć Krajową Spółkę Cukrową SA. To jest mniej więcej ten scenariusz, który przedstawił przed chwilą pan Krzysztof Knobloch. Chodzi o to, aby minister mógł przekazywać akcje zakładów spółkom cukrowym. W ten sposób nie będzie pojedynczych cukrowni funkcjonujących na zasadzie spółek akcyjnych. Zostaną tylko holdingi. W drugim etapie rozpocznie się proces udostępniania akcji, prywatyzacji i sprzedaż akcji plantatorom. Trzeci etap wiąże się już z utworzeniem Krajowej Spółki Cukrowej SA poprzez połączenie holdingów. Jeśli chodzi o kwestię przeglądu umów i egzekucję zobowiązań inwestorów, to przedstawią państwu informację na piśmie. Trudno mi się wypowiadać w sprawie zwoływania posiedzeń rady nadzorczej jednej ze spółek cukrowych bez powiadamiania przedstawiciela plantatorów. Jest to ewidentne złamania Kodeksu handlowego. W takich przypadkach będziemy wyciągać konsekwencje. Nic nie wiem o przypadku Cukrowni Kętrzyn SA. Ta prywatyzacja była przeprowadzana przez wojewodę. Możemy poprosić wojewodę o przesłanie dokumentów i wtedy sprawdzimy przebieg tej prywatyzacji i skutek realizowania umowy. Rozważymy propozycję powołania pełnomocnika Ministerstwa Skarbu Państwa do spraw utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA. Byłoby to zasadne, gdyby usprawniłoby to proces utworzenia tej spółki. Na zakończenie chciałbym powiedzieć, że obecny minister skarbu państwa porusza się w obszarze zastanych rozwiązań. Obecna sytuacja powstała w wyniku działań poprzedniego rządu i kolejnych ministrów skarbu państwa. Musimy respektować obecną sytuację prawną. Będziemy oczywiście to prawo poprawiać, natomiast nie możemy się z nim nie liczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#DyrektorDepartamentuwMinisterstwieSkarbuPaństwaKrzysztofJeznach">Pan poseł Piotr Krutul prosił, abym wyjaśnił, jak będzie wyglądała procedura oferty zbycia akcji pracownikom i plantatorom. Pan poseł pytał także, czy sprzedaż akcji pracownikom i plantatorom będzie prowadzona na zasadach preferencyjnych. Akcje zostaną zaproponowane pracownikom i plantatorom w trybie oferty. To oznacza, że w prasie o zasięgu ogólnopolskim ukaże się odpowiednie ogłoszenie. Będzie to oferta ogłoszona publicznie. Zakres oferty reguluje rozporządzenie Rady Ministrów. Pan Alfred Włodarski mówił o przypadku zasiadania w radach nadzorczych Cukrowni Wrocław SA oraz Śląskiej Spółki Cukrowej SA tej samej osoby. Bardzo proszę o przekazanie nam dokumentów w tej sprawie. Pan Alfred Włodarski mówi o tym przypadku już od półtora roku, ale nigdy nie przedstawił na to dowodów. Jeżeli statut spółki jest łamany, to my się tym zajmiemy, ale prosimy o przekazanie nam dokumentacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełZbigniewKomorowski">Po wysłuchaniu wypowiedzi pana ministra Piotra Czyżewskiego odnoszę wrażenie, że Ministerstwo Skarbu Państwa nie jest właścicielem tych spółek. Jestem przerażony atmosferą, która panuje w tym ministerstwie. Wydaje mi się, że do tej pory zmieniło się tylko kierownictwo resortu, natomiast nadal pracują tam ci sami urzędnicy. Ze słów pana ministra wynika, że w Ministerstwie Skarbu Państwa panuje totalna niemoc. Nas to przeraża. Nie przyszliśmy tutaj, aby słuchać urzędnika, który twierdzi, że nic nie może w tej sprawie zrobić. Oczekujemy, że pan minister przedstawi nam harmonogram konkretnych działań zmierzających do utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA. Nie interesuje nas, jaką sytuację zastał nowy minister skarbu państwa. Proszę się wziąć wreszcie do roboty. Proszę się zająć urzędnikami, którzy spowodowali ten cały bałagan. Proszę nie mówić, że minister skarbu państwa musi zajmować takie stanowisko, jakie mu dyktuje departament prawny. Powstaje pytanie, kto kieruje tym ministerstwem, minister czy departament prawny? Co jeszcze trzeba zrobić, żeby Ministerstwo Skarbu Państwa utworzyło wreszcie Krajową Spółkę Cukrową SA? Dzisiaj można połączyć nawet dwie cukrownie i w ten sposób utworzyć ten podmiot. Jeśli w przypadku innych cukrowni trzeba rozwiązać jakieś problemy prawne, to trzeba je po kolei rozwiązywać i dołączać te cukrownie do spółki. Państwa stanowisko w tej sprawie jest przerażające. Przepraszam bardzo za styl wypowiedzi, ale jestem właścicielem dużych firm i gdybym tak działał jak minister skarbu państwa, to już dawno bym nie istniał, tak jak niedługo państwo polskie nie będzie istniało.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosełLeszekKorzeniowski">Zgadzam się z opinią wygłoszoną przez pana posła Zbigniewa Komorowskiego. Chciałbym także powiedzieć, że nie uzyskałem odpowiedzi odnośnie kredytów dla cukrowni. Pytałem, czy otrzymają one kredyty i kiedy to nastąpi. Te środki pozwoliłyby cukrowniom zapłacić za dostarczony surowiec.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełGabrielJanowski">Zgadzam się z wypowiedzią pana posła Zbigniewa Komorowskiego. Nie może być tak, że właściciel ogromnego majątku pozostaje bierny wobec ewidentnych działań hochsztaplerskich niedoszłych kontrahentów. Mam tu na myśli takie firmy jak Saint Louis Sucre International S.A.S., Sudzucker AG, Nordzucker AG itd., które chcą nas uwikłać w długoletnie procesy. Zanim doczekamy się jakiegoś rozstrzygnięcia, te cukrownie ogłoszą upadłość. Uważam, że nie można takich działań tolerować. W Ministerstwie Skarbu Państwa należy zatrudnić takich prawników, którzy umożliwią wygranie tych procesów. Nie możemy pozostawać bierni, kiedy rozmaite podmioty zagraniczne w naszym własnym kraju zaciskają nam pętle na szyi. Poprzedni rząd nie potrafił poradzić sobie z tą sytuacją przez cztery lata. Panowie dostaniecie cztery miesiące czasu. Na pewno naród nie będzie tolerował już takiego działania w polskiej gospodarce. Czy pan minister ma tego świadomość? Zapewniam pana, że nie będziemy czekać kolejne cztery lata na jakieś rozstrzygnięcia. Doprowadzimy do pewnego przesilenia. To nie dotyczy tylko cukrowni, ale wielu innych dziedzin. Wczoraj byłem w Krakowie, gdzie oddaje się wielki rynek handlu detalicznego spółkom zagranicznym. Znowu następuje zawłaszczenie ważnej dziedziny gospodarki przez obcy kapitał. Dlatego pytam, czy nowy rząd będzie tolerował takie działania? Mam nadzieję, że nie. W przeciwnym razie nasza cierpliwość się skończy. Wzywam ministra skarbu państwa, aby wykazał troskę o powierzone mu mienie. Wymagamy od Ministerstwa Skarbu Państwa zdecydowanych i szybkich działań. Niechaj pani Aldona Kamela Sowińska nie będzie dla państwa przykładem.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PosełAndrzejAumiller">Sprawa utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA jest bardzo pilna i dlatego postanowiliśmy omówić ten temat na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Według wygłoszonych tutaj opinii, taka spółka może powstać natychmiast. Pan poseł Leszek Korzeniowski pytał, skąd cukrownie wchodzące w skład Śląskiej Spółki Cukrowej SA mają wziąć środki na uregulowanie należności. Na to pytanie pośrednio odpowiedział pan Krzysztof Knobloch. Po utworzeniu Krajowej Spółki Cukrowej znajdą się środki na spłatę zadłużenia, ponieważ silne podmioty będą wspierać mniej dochodowe cukrownie. Przysłuchiwałem się tej dyskusji i mam wrażenie, że przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa nie bardzo przejmują się obecną sytuacją. Tymczasem pani Elżbieta Barys nakreśliła główne warunki umowy, którą podpisał poprzedni minister skarbu państwa. W umowie jest powiedziane, że inwestor musi uzyskać zgodę ministra spraw wewnętrznych i administracji na zakup akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA. Inwestor zgodził się na ten warunek, a teraz twierdzi, że tej zgody uzyskać nie musiał. Termin upłynął i umowa nie jest ważna. Proszę zatem utworzyć Krajową Spółkę Cukrową SA i nie zasłaniać się skomplikowaną sytuacją prawną i procesami sądowymi. Komu podlegają sądy w Polsce? Czy nie można uruchomić szybkiej ścieżki rozpatrywania tych spraw? Czy gdyby pan premier lub pan minister poprosił sąd o szybsze rozpatrzenie sprawy, to byłoby to niemożliwe? Nie rozumiem, dlaczego w tej chwili tak istotne jest orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie zgody ministra spraw wewnętrznych i administracji odnośnie zakupu nieruchomości przez cudzoziemców. W umowie strony zgodziły się co do tego, że inwestor musi tę zgodę uzyskać. Pan minister Piotr Czyżewski twierdzi, że konieczna jest nowelizacja ustawy o regulacji rynku cukru. Za chwilę firma Saint Louis Sucre International S.A.S. stwierdzi, że prawo nie działa wstecz. Po co zatem zmieniać ustawę, jeśli Francuzi i tak to prawo zaskarżą do sądu. Takie działanie sprawi, że powstaną pojedyncze cukrownie, które nie będą miały żadnych szans na zaistnienie na rynku. Tylko utworzenie Krajowej Spółki Cukrowej SA gwarantuje uzyskanie środków na inwestycje i spłatę należności względem wierzycieli. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwróci się do Ministerstwa Skarbu Państwa o natychmiastowe powołanie pełnomocnika do spraw realizacji ustawy o regulacji rynku cukru. Będziemy także nalegali, aby kierownictwo resortu dokonało przeglądu kadr wewnątrz Ministerstwa Skarbu Państwa. Ci, którzy sprzeciwiają się realizacji tej ustawy, nie mogą tam dalej pracować. Czy w Ministerstwie Skarbu Państwa rządzą prawnicy? Czy oni są zweryfikowani? Czy oni pracują w interesie Skarbu Państwa? To są podstawowe pytania. Nie wiemy, co o tej sprawie sądzi przedstawiciel Krajowego Związku Plantatorów Roślin Okopowych. Nie słyszałem jego odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrezesKrajowegoZwiązkuPlantatorówRoślinOkopowychStanisławBarnaś">Pan poseł nie wsłuchiwał się w dyskusję zbyt uważnie. Wyraźnie powiedziałem, że Krajowy Związek Plantatorów Roślin Okopowych jest przeciwny nowelizacji ustawy o regulacji rynku cukru.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#CzłonekRadyNadzorczejCukrowniStrzelinSAAlfredWłodarski">Chciałbym powiedzieć, że moim zdaniem w Ministerstwie Skarbu Państwa panuje totalny chaos. Przykładem może być tutaj sprzedaż akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA. Firma Sudzucker AG kupiła udziały we francuskiej firmie Saint Louis Sucre International S.A.S. Za 99,7% akcji, przy produkcji 1.300 tys. ton, zapłacono 1.600 mln euro. Czy państwo myślicie, że my nie potrafimy liczyć? To daje kwotę 320 mln euro za Śląską Spółkę Cukrową SA. Przeliczając to na złote po dzisiejszym kursie uzyskamy ponad 1 mld zł. Tymczasem Skarb Państwa chciał otrzymać w ramach tej prywatyzacji 250 mln zł. Na jakie konta miała zostać przelana pozostała kwota?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełEdwardBrzostowski">Z ogromną uwagą przysłuchiwałem się tej dyskusji. Rząd Leszka Millera zapowiedział szybkie wdrożenie rozwiązań, które mają służyć rozwojowi kraju. Mam wątpliwości, czy pan minister Piotr Czyżewski reprezentuje właśnie taki punkt widzenia. Wydaje mi się, że nie. Uczestniczyłem kiedyś w spotkaniu, na których trzech dyrektorów departamentów Ministerstwa Skarbu Państwa opowiadało się przeciwko utworzeniu spółki pracowniczej w zakładach mięsnych w Dębicy. Wówczas zapytał kogo reprezentują ci urzędnicy, kupującego, czy Skarb Państwa. Patrzę na takie postawy z przerażeniem. Skończmy wreszcie tę farsę. Znam się trochę na prawie i wiem, w jaki sposób można łączyć podmioty i tworzyć holdingi. Niech pan minister nie mówi, że w utworzeniu Krajowej Spółki Cukrowej SA przeszkadza prawo. Należy utworzyć tę spółkę, a dopiero potem czekać na rozstrzygnięcia prawne w zakresie akcji Śląskiej Spółki Cukrowej SA. Zakończmy tę farsę. Wstyd nam będzie przed wyborcami, że rząd zapowiedział reformy i ich nie przeprowadził, ponieważ są ludzie, którzy te reformy torpedują ulegając prawnikom. Prawników można zmienić. Być może oni rzeczywiście realizują politykę poprzedniego ministra skarbu państwa. Jeśli pan minister ulegnie tym osobom, to będzie pan ubezwłasnowolniony. Nie chcielibyśmy, aby minister skarbu państwa ulegał wstecznym tendencjom, które zrodziły się w poprzednim rządzie. Oczekuję, że pan minister Piotr Czyżewski stwierdzi na zakończenie dzisiejszego spotkania, że Ministerstwo Skarbu Państwa utworzy Krajową Spółkę Cukrową SA, powoła pełnomocnika do spraw realizacji ustawy o regulacji rynku cukru i podejmie wszelkie działania w kierunku rozwiązania na drodze prawnej sprawy Śląskiej Spółki Cukrowej SA.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełMichałKamiński">Obserwuję tę sprawę od dłuższego czasu i mam wrażenie, że Ministerstwo Skarbu Państwa zarówno teraz jak i w poprzednim okresie zajmuje stanowisko arbitra. Z jednej strony mamy grupę cukrowni i zapalczywych polityków, którzy chcą powołać Krajową Spółkę Cukrową SA, z drugiej strony są firmy zagraniczne, które ze zrozumiałych względów nie chcą utworzenia tego podmiotu. Tymczasem Ministerstwo Skarbu Państwa zastanawia się, kto ma rację. To jest kompletne pomieszanie pojęć. Niezależnie od tego, czy w Polsce rządzi lewica, czy prawica Ministerstwo Skarbu Państwa powinno być stroną w tym sporze. Oczywiste jest to, że resort ma być po polskiej stronie. Chciałbym, abyście się państwo zastanowili nad potrzebą powołania stałej podkomisji, która dzień po dniu monitorowałaby to, co się w tej sprawie dzieje. To nie jest wniosek formalny, a jedynie pomysł do dyskusji. Pan poseł Gabriel Janowski podczas Sejmu poprzedniej kadencji okupował gabinet ministra skarbu państwa. Możemy zrobić to samo, ale w legalny sposób. Powołajmy podkomisję, która na bieżąco będzie monitorować działania Ministerstwa Skarbu Państwa w tym zakresie. Taka podkomisja raz w tygodniu składałaby raport przed Komisją Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ta sprawa jest zbyt istotna, abyśmy ją tak pozostawili. Jeszcze raz powtarzam, że to nie jest wniosek formalny. To jest tylko propozycją, którą Komisja powinna rozważyć. Wydaje mi się, że chęć powołania takiej podkomisji jest ponadpartyjna. To nie jest źródło politycznego sporu. Reprezentujemy różne opcje polityczne, ale w tej sprawie jesteśmy chyba zgodni.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosełEdwardBrzostowski">Proponuję, aby Najwyższa Izba Kontroli zbadała wszystkie poruszone tutaj kwestie. Być może dowiemy się wówczas, dlaczego tak długo nie można powołać Krajowej Spółki Cukrowej SA.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WicedyrektorDepartamentuŚrodowiskaRolnictwaiZagospodarowaniaPrzestrzennegowNajwyższejIzbieKontroliWaldemarWojnicz">Chciałbym państwa poinformować, że jesienią 2000 r zgodnie z wolą poprzedniej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę realizacji poprzedniej ustawy dotyczącej regulacji rynku cukru. Raport został przedłożony poprzedniej Komisji. Jeśli państwo sobie życzycie, dostarczymy ten materiał obecnym członkom Komisji. Raport dotyczy okresu wcześniejszego i kończy się na roku 1999. Natomiast wszystkie istotne dla rynku cukru wydarzenia miały miejsce w roku 2000. Jeżeli Komisja przyjmie stosowny wniosek w tej sprawie, Najwyższa Izba Kontroli przystąpi do jego realizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Chciałbym powiedzieć, że nie sprzeciwiam się powoływaniu podkomisji, ale w sprawie Krajowej Spółki Cukrowej SA mamy bardzo mało czasu. Powoływanie kolejnych zespołów oddala rozwiązanie problemu. Wydaje mi się, że dysponujemy innymi środkami nacisku. Kluby parlamentarne i posłowie mogą zgłaszać interpelacje do ministra skarbu państwa oraz do ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Praktycznie podczas każdego posiedzenia Sejmu możemy interweniować w tej sprawie. A zatem nie powołujmy podkomisji. Jeśli dwóch lub trzech posłów chciałoby się zająć tymi kwestiami, to chętnie ich do tego upoważnimy. Chciałbym powiedzieć, że mnie ta sytuacja również przeraża. Mimo wszelkich dostępnych środków nie możemy sobie z tą sprawą poradzić. Przecież za te wadliwe przepisy ktoś musi odpowiadać. Politycy ponoszą odpowiedzialność podczas wyborów. Mogą nie zostać wybrani do Sejmu następnej kadencji. Jeśli pani minister skarbu państwa Aldona Kamela Sowińska popełniła jakieś błędy, to są odpowiednie sposoby, aby wyciągnąć wobec niej konsekwencje. Musimy to tylko przeanalizować pod względem prawnym. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi wystąpi do ministra skarbu państwa o przedstawienie harmonogramu działań i będzie oczekiwać szybkich decyzji w tej sprawie. Powstaje pytanie, dlaczego urzędnicy tak bardzo boją się, że obcy kapitał skieruje sprawę do sądu. Niezależnie od tych obaw trzeba walczyć. Nigdy nie wolno zakładać, że sprawa jest przegrana.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PosełZbigniewKomorowski">Proponuję, aby podczas następnego posiedzenia Komisji minister skarbu państwa przedstawił harmonogram konkretnych działań w sprawie utworzenia Śląskiej Spółki Cukrowej SA. Ponadto proponuję, aby na każdym posiedzeniu Komisji kilkanaście minut poświęcać tej sprawie. Uważam, że to jest najlepsze rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosełMichałKamiński">Popieram ten wniosek. Na każdym posiedzeniu Komisji będziemy się chcieli dowiedzieć, co się zmieniło od poprzedniego spotkania. W ten sposób dowiemy się również, czy Ministerstwo Skarbu Państwa w ogóle prowadzi jakieś działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">A zatem na każdym posiedzeniu Komisji będziemy chcieli uzyskać taką informację. Oczywiście o terminach spotkań zawiadomimy również stronę związkową, ale myślę, że po dzisiejszej dyskusji widać, że nasze poglądy w tej sprawie są podobne. Jak państwo widzicie, będziemy dbali o to, aby ustawa o regulacji rynku cukru została zrealizowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełGabrielJanowski">Chciałbym, aby pan minister Piotr Czyżewski stwierdził jeszcze podczas dzisiejszego spotkania, że Ministerstwo Skarbu Państwa rozpocznie tworzenie Krajowej Spółki Cukrowej SA na podstawie obecnie obowiązującej ustawy. Jeżeli Ministerstwo Skarbu Państwa będzie się odwoływało do nieistniejącej ustawy, to proces tworzenia tej spółki znacznie się wydłuży.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosłankaZofiaGrzebiszNowicka">Chciałabym powiedzieć, że nie otrzymałam odpowiedzi na moje pytania odnośnie ceny cukru oraz kwot produkcji cukru i izoglukozy.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Na te pytania będzie odpowiadał pan minister Krzysztof Gutowski. W tej chwili mówimy o utworzeniu Krajowej Spółki Cukrowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaPiotrCzyżewski">Trudno mi się odnosić do tak ogólnie sformułowanych zarzutów. Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że dla Ministerstwa Skarbu Państwa sprawa utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA jest priorytetowa. Proszę zwrócić uwagę na to, że nowelizacja ustawy została przygotowana w ciągu 12 dni. Pan minister Wiesław Kaczmarek zapozna się z przebiegiem tej dyskusji i z państwa wnioskami. Wszystkie państwa uwagi zostaną mu przekazane. Jeszcze raz sprawdzimy, czy istnieje możliwość utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA w oparciu o obowiązującą ustawę. Proszę mi wierzyć, że będziemy szukać najszybszej drogi do utworzenia tego podmiotu. Nie ma tutaj żadnej chęci opóźnienia tego procesu. Jeżeli znajdziemy możliwość, aby na podstawie obecnie obowiązującej ustawy utworzyć tę spółkę, to oczywiście to zrobimy. Chciałbym również powiedzieć, że w Ministerstwie Skarbu Państwa można zatrudnić innych prawników, ale nie wpłynie to na zmianę prawa. My także życzylibyśmy sobie zmiany kadr w ministerstwie i wymiany pracowników na takich, którzy będą pracowali lepiej i szybciej. Proszę jednak sobie przypomnieć jaka jest procedura odwołania pracownika służby cywilnej. To nie jest tak, że minister dzień po objęciu stanowiska może współpracować z ludźmi, których sobie sam wybierze. Mimo wszystko proponuję, abyśmy nie rozumowali w takich kategoriach. Chciałbym wyraźnie powiedzieć, że w gronie osób, z którymi pracuję, nie zauważam działań zmierzających do zablokowania utworzenia Krajowej Spółki Cukrowej SA. Takich działań nie ma i być nie może. Jeżeli ktokolwiek z państwa dostrzeże symptomy takich działań, to na pewno wyciągniemy wobec tych osób konsekwencje. Proszę jednak przyjąć do wiadomości, że minister skarbu państwa uznał realizację ustawy o regulacji rynku cukru i utworzenie Krajowej Spółki Cukrowej SA za priorytetowe. Cieszę się, że Komisja upoważni kilku posłów do współdziałania z Ministerstwem Skarbu Państwa w tej sprawie. Z przyjemnością będę ich informował o podejmowanych działaniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Wkrótce poinformujemy Ministerstwo Skarbu Państwa, z którymi posłami należy się w tej sprawie kontaktować. Nie powołamy podkomisji. To będzie grupa osób, które chcą zrobić więcej niż Komisja. Bardzo proszę pana ministra Krzysztofa Gutowskiego o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania odnośnie kwot produkcji i cen cukru.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiKrzysztofGutowski">Pani posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka pytała, dlaczego na tak niskim poziomie ustalono cenę interwencyjną cukru. Wydaje mi się, że zaszło tutaj pewne nieporozumienie. Często myli się cenę interwencyjną z ceną minimalną, która wynosi w tym roku 2 zł za kg. Jeśli cukrownie nie sprzedadzą cukru, to Agencja Rynku Rolnego będzie miała obowiązek wykupić ten cukier właśnie po cenie interwencyjnej. A zatem jest to rozwiązanie ostateczne dla cukrowni. Cena została określona na takim poziomie, aby Agencja Rynku Rolnego miała możliwość skupu nadwyżek cukru. Ta cena nie może być zbyt wysoka, ponieważ mogłoby to mieć wpływ na wzrost importu cukru do Polski. Jeśli chodzi o cenę podstawową buraków cukrowych, to ustalono ją na poziomie 115 zł za tonę. Cena minimalna buraków kwot A i B będzie ustalana na podstawie ceny podstawowej. W tym roku średnia cena skupu buraków wynosi 111 zł. Cukrownie będą mogły wyznaczać wyższą cenę skupu buraków. Ta cena nie może być jednak zbyt wysoka, ponieważ spowoduje to wzrost kosztów samych cukrowni. Pani posłanka Zofia Grzebisz-Nowicka pytała również, kiedy zostanie powołana Komisja Porozumiewawcza. Jak już powiedziałem projekt rozporządzenia w tej sprawie jest już po uzgodnieniach międzyresortowych oraz po konsultacjach ze związkami zawodowymi i w najbliższych dniach zostanie podpisany przez prezesa Rady Ministrów. Zaraz po przyjęciu regulaminu powołamy Komisję Porozumiewawczą. Oczywiście organizacje plantatorów i producentów cukru muszą zgłosić swoich kandydatów. Wyboru członków Komisji Porozumiewawczej dokona minister rolnictwa i rozwoju wsi. Kolejna kwestia dotyczy limitu produkcji izoglukozy. Ustalenie kwoty produkcji izoglukozy na poziomie 40 tys. ton jest kompromisem. Podczas konsultacji treści rozporządzenia Rady Ministrów z przedstawicielami producentów w sprawie kwot produkcji cukru, izoglukozy i syropu inulinowego, zgłaszano wartości, które mieściły się w przedziale od 0 do 120 tys. ton. Przyjęto, że kwota produkcji izoglukozy wyniesie 40 tys. ton. Podobna ilość tego produktu została wyprodukowana w tym roku. A zatem nie zwiększamy tego limitu. Chciałbym również powiedzieć, że te 40 tys. ton izoglukozy uzyskuję się z około 230 tys. ton pszenicy. A zatem około 5 tys. dostawców z województwa wrocławskiego i opolskiego może sprzedać wyprodukowaną przez siebie pszenicę. Pan prezes Stanisław Barnaś miał wątpliwości, czy dobrze przeliczono 40 tys. ton izoglukozy na suchą substancję. Jak już mówiłem, w przeliczeniu na suchą substancję zawartą w 42% roztworze fruktozy stosunek zawartości cukru wynosi 1:1.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrezesKrajowegoZwiązkuPlantatorówRoślinOkopowychStanisławBarnaś">Nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytanie. W ustawie jest mowa o 10% roztworze. Tymczasem pan minister Krzysztof Gutowski mówi o 42% roztworze fruktozy. Chciałbym się również wypowiedzieć w kwestii ceny podstawowej buraka cukrowego. W cukrowniach cena minimalna wynosiła średnio 124 zł. W tym roku ma być to 112, 70 zł. Mówię tutaj o kwotach A, B i C. W mojej cukrowni średnia cena ustaliła się na poziomie 118 zł. Tak dalej nie można postępować. Czy mamy przyjechać pod budynek ministerstwa i powybijać szyby? Nie chcemy tego robić. Wolimy się porozumieć. Przy takich cenach cukrownie wytrzymają na rynku, ale plantatorzy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosełMichałKamiński">Chciałbym zadać pytanie odnośnie kwoty produkcji izoglukozy. Pan minister Krzysztof Gutowski twierdzi, że limit 40 tys. ton wyznaczono w drodze kompromisu. Proszę powiedzieć, jakie są na przykład limity produkcji w Niemczech? Z informacji, które posiadam, wynika, że Polska ma większy limit produkcji izoglukozy niż Niemcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PosełAdamOłdakowski">Jeszcze raz chciałbym zapytać o cenę podstawową buraka cukrowego. Jest ona od lat na tym samym poziomie. Przecież w tym okresie była jakaś inflacja. Ta produkcja nie przynosi nam już przychodu. Wydaje mi się, że należy ustalić średnią cenę buraka cukrowego w całym kraju i na tej podstawie określić cenę minimalną. W przeciwnym wypadku cukrownie nie będą chciały zapłacić nam więcej i pozostaniemy przy dotychczasowej cenie. Ponadto pan minister Krzysztof Gutowski stwierdził, że cena minimalna cukru nie może być wyższa, ponieważ wtedy nasili się import. Przecież Polskie Stronnictwo Ludowe chce wprowadzić podatek importowy. Myślę, że to będzie wystarczające zabezpieczenie. Można reagować na takie zagrożenia, podnosząc cła. Jeśli cena cukru nieznacznie wzrośnie, to konsument tego nie odczuje. Czy jeśli cukier będzie kosztować 2,50 lub 3 zł, to państwo to zauważycie?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Myślę, że te kwestie powinny być uzgodnione pomiędzy rządem i związkami zawodowymi. Jeśli tam nie dojdzie do porozumienia, to wtedy Komisja rozpatrzy problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PosełLeszekKorzeniowski">Chciałbym jeszcze wrócić do kwestii limitu produkcji izoglukozy. Proszę tak łatwo nie potępiać produkcji izoglukozy. Niemcy wytwarzają jej około 160 tys. ton rocznie. Pamiętajmy, że izoglukoza produkowana koło Wrocławia powstaje z pszenicy. To jest alternatywa dla producentów pszenicy. Pszenica, która nie jest odpowiedniej jakości, może być przerobiona na izoglukozę. Można powiedzieć, że to jest pewnego rodzaju utylizacja 230 tys. ton pszenicy. Jeśli już musimy wprowadzać ograniczenia, to dopilnujmy raczej, aby CARGIL nie przetwarzał pszenicy z importu. W tym zakresie należy wprowadzać ograniczenia. Natomiast nie likwidujmy produkcji izoglukozy, ponieważ to przetwórstwo jest dobrodziejstwem dla znacznej części rolników z Dolnego Śląska i Opolszczyzny.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#CzłonekRadyNadzorczejCukrowniStrzelinSAAlfredWłodarski">W rozporządzeniu limit produkcji cukru pozostał na tym samym poziomie co w tym roku, natomiast zwiększono kwotę produkcji izoglukozy. W ubiegłym roku rynek musiał wchłonąć nadwyżkę produkcji cukru. Ile cukrowni trzeba będzie zamknąć, aby tę nadwyżkę zlikwidować?Chciałbym również powiedzieć, że zapisy dotyczące ceny podstawowej na buraki cukrowe są bardzo niejasne. Obawiam się, że powtórzy się sytuacja, gdy polskie cukrownie płaciły 110–116 zł za tonę. W tym czasie firma, która przejęła Cukrownię Głogów SA płaciła rolnikom 86 zł za tonę. Takie enigmatyczne zapisy stwarzają możliwość dowolnej interpretacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#SekretarzprezydiumRadyKrajowejNSZZRISolidarnośćJerzyChróścikowski">Chciałbym prosić rząd, aby zmienił rozporządzenie w sprawie określenia wysokości ceny interwencyjnej cukru białego i ceny podstawowej buraków cukrowych. Treść tego aktu prawnego nie została skonsultowana ze związkami zawodowymi. Przyjęte rozwiązania muszą być renegocjowane. Nie może być tak, że prawo stanowi się bez konsultacji ze związkami zawodowymi. Domagam się renegocjacji i zmiany cen zapisanych w rozporządzeniu. Jeśli chodzi o izoglukozę, to pamiętam kiedy w Senacie firma CARGIL spowodowała, że zwiększono limit zapisany w ustawie z 20 do 40 tys. ton. To jest niedopuszczalne i ja przeciwko temu protestuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PrezesKrajowegoZwiązkuPlantatorówRoślinOkopowychStanisławBarnaś">Chciałbym tylko powiedzieć, że przyznanie takiej kwoty produkcji izoglukozy oznacza, że zmniejszą się limity produkcji buraków cukrowych. Proszę to wytłumaczyć plantatorom w całej Polsce. Chyba, że zamknie się kilka cukrowni na Dolnym Śląsku.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PosełZbigniewKomorowski">Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że w przemyśle rolno-przetwórczym następuje postęp technologiczny. W wielu miejscach, szczególnie tam, gdzie do produkcji używa się dodatków w płynie, potrzebna jest izoglukoza. Jeżeli utylizując 240 lub 250 tys. ton pszenicy wyprodukujemy tę izoglukozę w kraju, nie będzie potrzeby jej importować. Duże koncerny takie jak Coca-Cola czy producenci soków używają do produkcji izoglukozy i jeśli jej nie wytworzymy w kraju, będą ją importować. Apeluję o rozważne spojrzenie na ten problem. Wydaje mi się, że decyzja rządu w tym względzie jest wyważona. Takie rozwiązanie leży w interesie rolników z Dolnego Śląska oraz w interesie postępu technologicznego w przetwórstwie. Nie można zahamować postępu. Musimy iść w tym kierunku, w którym zmierza świat.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#GośćKomisjiRolnictwaiRozwojuWsiKrzysztofKnobloch">Chciałbym się jeszcze wypowiedzieć w kwestii izoglukozy. Izoglukozę zaczęto produkować w Stanach Zjednoczonych po kryzysie kubańskim. Wówczas Stany Zjednoczone zostały pozbawione możliwości importu cukru z Kuby. Potrzebna była jakaś alternatywa i wykorzystano nadwyżkę w produkcji kukurydzy i pszenicy. Moim zdaniem w Polsce produkcja izoglukozy jest zupełnie niepotrzebna. Alternatywą dla tego surowca jest przecież cukier w płynie, który możemy wytwarzać i dostarczać, jeżeli tego życzy sobie producent przetworów. Producent przetworów o to nie zabiega, ponieważ występuje wyraźna różnica cenowa. W interesie polskiego rolnictwa leży zaprzestanie produkcji izoglukozy. Pszenicę można zużyć w inny sposób. Zawsze można ją wykorzystać jako paszę. Natomiast burak cukrowy nie może być inaczej wykorzystany. Ze względów strategicznym więcej pożytku mamy z produkcji buraka cukrowego niż z przetwarzania pszenicy na izoglukozę. Gdyby w Polsce istniała nadprodukcja zboża, to wtedy takie działanie byłoby racjonalne. Jednak taka nadprodukcja w kraju nie występuje. Wszyscy wiemy, jakie są wahania na rynku zbożowym. Na zakończenie chciałbym wyjaśnić, dlaczego przyjęto cenę 1,80 zł za kg cukru. Taka cena została wprowadzona, ponieważ w ustawie dotyczącej regulacji rynku cukru był zapis o obligatoryjnym wykupywaniu przez Agencję Rynku Rolnego nadwyżki cukru. Skup nadwyżki produkcji cukru zostanie dokonany po cenie 1,80 zł. W ten sposób nie narażamy budżetu państwa na nadmierne wydatki. Natomiast w tej chwili ten obowiązek skupu został zlikwidowany. Agencja Rynku Rolnego może skupować cukier dobrowolnie. W związku z tym należy powrócić do formuły ceny minimalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Zamykam dyskusję. Nawiązując do wypowiedzi pana posła Leszka Korzeniowskiego, chciałbym powiedzieć, że najgorzej będzie, jeśli izoglukoza będzie produkowana z importowanej pszenicy. Musimy na te kwestie patrzeć kompleksowo. W niektórych rejonach Polski nie można uprawiać buraków cukrowych. W innych miejscach nie ma możliwości kontraktacji. Wobec tego część rolników zaczęła uprawiać kukurydzę bądź pszenicę. Moim zdaniem technologia upraw ciągle się poprawia i produkcja zboża będzie wyższa niż do tej pory. To jest kwestia kilku najbliższych lat. Wkrótce wyprodukujemy więcej zboża niż wynoszą potrzeby konsumpcyjne. Zgadzam się z opinią pana posła Zbigniewa Komorowskiego, że jeżeli w przetwórstwie izoglukoza jest potrzebna, to powinniśmy ją wytwarzać w Polsce z naszej pszenicy. Mam tylko obawy, czy w tej produkcji nie będzie się używać importowanego zboża. Dlatego Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz inne powołane do tego służby powinny dopilnować, aby w fabryce koło Wrocławia w procesie produkcji izoglukozy używano wyłącznie polskiego zboża.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiKrzysztofGutowski">W ustawie o regulacji rynku cukru jest wyraźnie napisane, że izoglukoza może być wytwarzana wyłącznie z surowca krajowego. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi będzie sprawdzać, czy ta zasada jest przestrzegana. Odpowiednie zastrzeżenie znajdzie się także w decyzji o przyznanie kwoty A. Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że cena podstawowa buraka cukrowego jest stosowana jako cena minimalna. Producenci cukru oraz plantatorzy ustalają cenę skupu w umowach kontraktacyjnych. Ta cena nie może być niższa od ceny podstawowej. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby ta cena była wyższa. Pan Alfred Włodarski powiedział, że jedna cukrownia płaciła plantatorom 86 zł za tonę. Po przyjęciu tego rozporządzenia to nie jest możliwe. Cukrownie muszą zapłacić przynajmniej cenę minimalną równą 98% od 115 zł. Cena może być wyższa, ale to zależy od porozumienia stron.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Zamykam dyskusję w tej sprawie. Przystępujemy do rozpatrzenia kolejnego punktu porządku dziennego - sprawy bieżące. W tym punkcie chcielibyśmy poruszyć temat, który pojawił się w związku z dyskusją dotyczącą reformy edukacji. Chodzi o informację na temat przebiegu Walnego Zgromadzenia Stowarzyszenia Dyrektorów Szkół Rolniczych i Leśnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PrzedstawicielkaStowarzyszeniaDyrektorówSzkółRolniczychiLeśnychJadwigaBachanek">Dziękuję za zaproszenie na dzisiejsze posiedzenie Komisji. To oznacza, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest zainteresowana procesem kształcenia następców właścicieli gospodarstw rolniczych. W 1999 r. szkoły rolnicze znalazły się w gestii samorządów powiatowych. Przez trzy lata zmiana organu prowadzącego doprowadziła do tego, że większość szkół rolniczych znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Powiaty, nie mając środków na funkcjonowanie, sięgnęły po majątek tych szkół. Ten majątek łatwo można było zagospodarować, a czasami po prostu go sprzedawano. Pierwsze ofiarą tych działań padły gospodarstwa pomocnicze. Do końca 1998 roku istniało około 150 takich gospodarstw. Nie wiem, ile ich pozostało do dzisiaj. Zostały one zrestrukturyzowane, a w bardzo wielu przypadkach zmieniły właściciela. Podobnie dzieje się z niektórymi szkołami. Sytuacja jeszcze się pogorszy, gdy powiaty będą tworzyć sieć szkół ponadgimnazjalnych. Wtedy szkoły rolnicze zostaną przekształcone w placówki o zupełnie innym profilu nauczania. Za kilka lat może się okazać, że w tych szkołach nie będzie się kształcić rolników. W krajach Unii Europejskiej wszystkie szkoły rolnicze znajdują się w gestii samorządu rolniczego lub administracji państwowej, której podlega całe rolnictwo. W tej sprawie porozumiały się następujące organizacje: Stowarzyszenie Dyrektorów Szkół Rolniczych i Leśnych, Stowarzyszenie Doradców, Stowarzyszenie Dyrektorów Centrów Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego, Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Krajowa Rada Izb Rolniczych. Chcielibyśmy państwa prosić o wprowadzenie takich zmian w ustawie dotyczącej systemu oświaty, które umożliwią jak najszybsze przywrócenie nadzoru merytorycznego i powołanie organu prowadzącego dla tych szkół w postaci Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Sprawa jest naprawdę bardzo pilna. Jeśli te zmiany nie zostaną przeprowadzone teraz, prawdopodobnie po 1 stycznia 2002 r. nie będzie już co ratować. Nazwy szkół zostaną zmienione, a majątek zabrany. Od 1992 r. do 1998 roku, kiedy organem prowadzącym dla szkół rolniczych był resort rolnictwa, szkoły rolnicze kształciły dobrze i były dobrze wyposażone. Pomagała nam w tym Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zgromadzono znaczny majątek. W tej chwili likwiduje się internaty i gospodarstwa pomocnicze. Za chwilę zostaną zmienione kierunki kształcenia i nie będzie już miejsca, w którym młodzi rolnicy będą mogli korzystać z edukacji rolniczej. W kontekście restrukturyzacji polskiego rolnictwa i przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, wkrótce będziemy potrzebowali wykształconych ludzi na wsi. Trzeba będzie też kształcić rolników już teraz prowadzących gospodarstwa. W związku z tym bardzo prosimy o zainteresowanie się tym problemem. Myślę, że sprawy oświaty rolnej wielu z państwa są bliskie. Jeszcze raz proszę o poparcie tych zmian w ustawie dotyczącej systemu oświaty, które przywrócą Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi nadzór nad szkołami rolniczymi. Chciałabym dodać, że nasze stanowisko w tej sprawie poparła Krajowa Rada Izb Rolniczych.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#PrzedstawicielkaStowarzyszeniaDyrektorówSzkółRolniczychiLeśnychJadwigaBachanek">A zatem producenci rozumieją, jak ważną sprawą jest edukacja rolnicza. Otrzymaliśmy także poparcie Związku Nauczycielstwa Polskiego i wielu innych organizacji o zasięgu ogólnopolskim. Mam nadzieję, że uzyskamy również poparcie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PosełStanisławKopeć">Jaki jest stan oświaty po dwóch i pół roku funkcjonowania w obecnym systemie zarządzania, wszyscy wiedzą. Mam przed sobą dokument pod nazwą: „Informacja Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli funkcjonowania systemu kształcenia dla potrzeb rolnictwa i obszarów wiejskich”. Ten dokument dopiero co powstał i nie był jeszcze przedmiotem analizy Komisji. Raport Najwyższej Izby Kontroli w dużej części potwierdza obawy przedstawione przez panią Jadwigę Bachanek. Wśród wniosków końcowych, dwa są najbardziej interesujące:- uaktywnienie podjętej wcześniej inicjatywy legislacyjnej zmierzającej do zwiększenia uprawnień ministra rolnictwa i rozwoju wsi w zakresie kształcenia dla potrzeb rolnictwa i obszarów wiejskich,- przekazanie do Ministerstwa Edukacji Narodowej, zgodnie z obowiązującymi przepisami, Krajowego Centrum Oświaty Rolniczej w Brwinowie lub podjęcie inicjatywy legislacyjnej zmierzającej do dokonania stosownych zmian w sprawie. Dokument ten Najwyższa Izba Kontroli sporządziła na zlecenie poprzedniej Komisji. Niestety raport jest gotowy dopiero teraz. Krajowa Rada Izb Rolniczych przekazała swoje stanowisko w tej sprawie Ministerstwu Edukacji Narodowej. To stanowisko znane jest także Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W tej sprawie prowadzimy działania w dwóch etapach. Pierwszy etap miał miejsce wczoraj i mam nadzieję, że Senat tego rozwiązania nie zmieni. Przywróciliśmy instytucję techników. Sejm zdecydował, że będą istniały technika czteroletnie oraz technika trzyletnie dla absolwentów zasadniczych szkół zawodowych. Możemy zatem mówić o powrocie do tej formy kształcenia. Te zmiany zostały wprowadzone w ramach pilnego rządowego projektu ustawy. Dlatego nie mogliśmy wyjść poza tę materię i zaproponować własnych rozwiązań w tym, zakresie. Mimo to, jest już przygotowany odpowiedni projekt ustawy w dwóch wariantach. Pierwszy wariant zakłada przywrócenie wszystkich szkół rolniczych. Drugie rozwiązanie obejmuje tylko szkoły unikalne oraz centra kształcenia praktycznego i ustawicznego. Są dwie możliwości przyjęcia tych zmian. Byłoby dobrze, gdyby minister rolnictwa i rozwoju wsi oraz minister środowiska przekonali ministra edukacji narodowej do przyjęcia tych rozwiązań. Gdyby rząd skierował w tej sprawie pilny projekt do Sejmu, byłaby szansa wprowadzenia tych zmian przed 1 styczniem 2002 r. W przeciwnym wypadku trzeba będzie złożyć poselski projekt ustawy. Jesteśmy przygotowani do takich działań. Projekt ustawy może również złożyć Komisja, jeśli uznacie państwo, że jest to potrzebne. Niestety w przypadku tych dwóch ostatnich trybów działania, nie mogę zagwarantować, że uda się przeprowadzić te zmiany przed 1 styczniem 2002 r.W załączniku do projektu ustawy znajduje się lista osiemdziesięciu unikalnych szkół, w przypadku, gdyby zdecydowano o przyjęciu tego drugiego wariantu.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#WicedyrektorDepartamentuŚrodowiskaRolnictwaiZagospodarowaniaPrzestrzennegowNajwyższejIzbieKontroliWaldemarWojnicz">Pan poseł Stanisław Kopeć zasygnalizował już, że informacja o wynikach kontroli funkcjonowania systemu kształcenia dla potrzeb rolnictwa i obszarów wiejskich zostanie państwu przedstawiona w najbliższych dniach. Opóźnienie w opracowaniu tego raportu wynika z tego, że minister rolnictwa i rozwoju wsi przedłożył w tej sprawie swoje stanowisko, do czego ma prawo w świetle art. 64 ust. 2 ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli. Wczoraj pan prezes Mirosław Sekuła podpisał opinię i po opracowaniu technicznym materiał będzie dostępny już wkrótce.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Chciałbym powiedzieć, że dzisiaj tylko sygnalizujemy ten problem. Ta sprawa będzie jeszcze przedmiotem pracy Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WiceprezesKrajowejRadyIzbRolniczychWiktorSzmulewicz">Chciałbym powiedzieć, że Krajowa Rada Izb Rolniczych w pełni popiera wniosek złożony przez przedstawicielkę Stowarzyszenia Dyrektorów Szkół Rolniczych. Od dawna twierdziliśmy, iż źle się stało, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie jest już organem prowadzącym dla szkół rolniczych. Oświata rolnicza jest bardzo ważna. Podobnie jest z doradztwem. W tej chwili instytucje doradztwa rolniczego są bardzo rozproszone i trudno nad nimi zapanować. Uważam, że część ich zadań powinny przejąć izby rolnicze. Jesteśmy do tego przygotowani.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Jak już powiedziałem, Komisja będzie się jeszcze zajmować szkołami rolniczymi. Bez edukacji rolniczej polska wieś nie ma szans. Sam chodziłem do takiej szkoły. Obecnie chodzi do niej mój syn i nie wyobrażam sobie, aby ta szkoła została zlikwidowana. Uważam, że powiaty nie są w stanie kreować polityki oświatowej. Chciałbym także powiedzieć, że dyrektorzy szkół nie powinni pozwalać na ingerencję żadnej opcji politycznej w funkcjonowanie szkoły. Znam przypadek, gdy dyrektor nie wpuścił na teren szkoły pewnej wysoko postawionej pani i obecnie jest odwołany. Dlatego bardzo państwa proszę, aby tego nie robić. Proszę to powtórzyć na posiedzeniach klubów parlamentarnych. Sieć szkół rolniczych daje jedyną szansę edukacji w tej trudnej sytuacji ekonomicznej. Do takiej szkoły można dojść pieszo lub dojechać na rowerze. Zlikwidowanie tych szkół często będzie oznaczać pozbawienie młodzieży jakiejkolwiek edukacji. Rozmawiałem o tym problemie z ministrem edukacji narodowej. Powstał nowy pomysł, aby Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi współfinansowało funkcjonowanie tych szkół. Chodzi przede wszystkim o to, aby nie zostały zlikwidowane gospodarstwa pomocnicze. Szkoła rolnicza nie może kształcić w sposób pełnowartościowy bez gospodarstwa pomocniczego. Kolejny temat w tym punkcie porządku obrad dotyczy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Oczekujemy informacji na temat przełożenia spłat kredytów produkcyjnych rolnikom, którzy zostali dotknięci klęską żywiołową i nie zdołali zebrać zbóż. W niektórych rejonach panuje bardzo trudna sytuacja. Rolnicy nie domagają się umorzenia długów. Proszą tylko o przesunięcie spłat, tak aby nie naliczano im karnych odsetek.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PrezesAgencjiRestrukturyzacjiiModernizacjiRolnictwaAndrzejŚmietanko">Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa działa na podstawie rocznego programu, co wiąże się z określonym budżetem. Jeśli mamy podjąć działania w związku z klęską żywiołową, która dotknęła rolników, to wcześniej decyzję w tej sprawie muszą podjąć minister rolnictwa i rozwoju wsi oraz minister finansów. Do tej pory nie było takich działań, a zatem nie mamy podstaw do wygenerowania takiej linii kredytowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Bardzo proszę pana ministra Krzysztofa Gutowskiego, aby zwrócił uwagę na ten problem. Myślę, że pan wicepremier Jarosław Kalinowski podejmie w tej sprawie właściwą decyzję. Przystępujemy do omówienia spraw organizacyjnych. Bardzo proszę panów posłów, którzy nie złożyli jeszcze ankiet w sekretariacie Komisji, aby to niezwłocznie uczynili. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w tym punkcie porządku posiedzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PosełJanAntochowski">Chciałbym, aby na jednym z najbliższych posiedzeń Komisji zająć się tematem biopaliw. Wystąpiłem do pana ministra Marka Belki z prośbą o stanowisko Ministerstwa Finansów odnośnie podatku VAT i akcyzę. Otrzymałem szczegółową odpowiedź. Minister finansów twierdzi, że zgodnie z przepisami obowiązującymi w Unii Europejskiej nie ma możliwości odejścia od podatku VAT w tym przypadku. Jeśli chodzi o akcyzę, to możliwe są pewne działania. Na terenie Warmii i Mazur wskaźnik bezrobocia sięga 30%. Wiele ziem leży tam odłogiem i dlatego warto się zająć tym tematem. Proponuję, aby zaprosić na posiedzenie Komisji, poświęcone temu tematowi, przedstawicieli Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Gospodarki oraz oczywiście Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Dziękuję za przypomnienie tego problemu. Prezydium Komisji planowało omówienie tego tematu na jednym z najbliższych posiedzeń Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PosełZbigniewKomorowski">Chciałbym jeszcze raz przypomnieć o problemie wzajemnego zniesienia ceł na produkty rolne przetworzone. Bardzo istotne jest uzyskanie informacji na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PosełPiotrKrutul">Czy jest już ustalony harmonogram pracy Komisji? Uważam, że omówienia wymaga temat negocjacji o członkostwo Polski w Unii Europejskiej. Jest to potrzebne również ze względu na ostatnie wypowiedzi pana ministra Włodzimierza Cimoszewicza w Brukseli. Równie istotna jest sprawa systemu IACS. Byłoby dobrze, gdyby pan prezes Andrzej Śmietanko poinformował nas o postępach w tej kwestii. Zgadzam się z panem posłem Janem Antochowskim, że powinniśmy się również zająć tematem produkcji biopaliw, zwłaszcza w kontekście budżetu państwa na rok 2002.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PosełLeszekKorzeniowski">W kwietniu zaczyna się okres, od którego Polska będzie miała obliczaną kwotę produkcji mleka. Problem polega na tym, że na skutek zamknięcia granic, nie można sprowadzać dobrego materiału do hodowli. Jedynym krajem, z którego można sprowadzać bydło jest Austria, ale tam nie ma już w czym wybierać. Nie mówię już o wyśrubowanych cenach. Taka sytuacja powoduje, że kiedy zakończy się okres obliczeniowy, kwota produkcji mleka dla Polski będzie bardzo niska. W krajach Unii Europejskiej obrót zwierzętami hodowlanymi odbywa się bez przeszkód. Kiedy zostaną otworzone nasze granice, abyśmy mogli sprowadzić dobry materiał hodowlany? Do kwietnia pozostało niewiele czasu. Ponadto trzeba pamiętać, że BSE nie jest chorobą zakaźną.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Myślę, że prezydium Komisji wystąpi do premiera rządu, aby ten informował Komisję o szczegółach odnośnie negocjacji z Unią Europejską w zakresie spraw wsi. Chcemy otrzymywać te informacje zanim ukażą się one w prasie. Chcemy mieć możliwość wyrażania własnej opinii. Komisja powinna brać czynny udział w procesach integracyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PosełStanisławKopeć">Chciałbym przypomnieć, że minął już termin, do którego można było składać propozycje tematów do planu pracy Komisji na okres do lipca przyszłego roku. Do tej pory swoje propozycje zgłosiło tylko dwóch posłów. Proszę się zatem nie dziwić, że harmonogram pracy Komisji nie jest jeszcze gotowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PosełWojciechMojzesowicz">Chciałbym jeszcze powiedzieć, że na każdym posiedzeniu Komisji jeden punkt porządku dziennego będzie poświęcony na omówienie najbardziej pilnych tematów. Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>