text_structure.xml 92.7 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Witam państwa bardzo serdecznie na posiedzeniu Komisji Zdrowia. Witam serdecznie panie i panów posłów. Witam pana ministra, przedstawicieli Narodowego Funduszu Zdrowia, wszystkich współpracowników pana ministra, a także zaproszonych gości. Czy są uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Bardzo proszę, pani poseł Hrynkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełJózefaHrynkiewicz">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, zawsze staram się przygotować do posiedzeń Komisji i dlatego w piątek, czternastego, przyszłam do sekretariatu Komisji, żeby otrzymać materiały na dzisiejsze posiedzenie. Żadnych materiałów tam nie było. Kiedy dzisiaj poszłam o godzinie 11.15, to okazało się, że materiały gdzieś pojechały i też ich nie ma, więc odebrałam je przed chwilą. Ponieważ jest to materiał, który wymaga bardzo szczegółowej analizy, a także porównania tego, co jest w nim zawarte z poprzednimi regulacjami, które były używane, wydaje mi się – i taki składam wniosek – abyśmy odłożyli dzisiejsze procedowanie nad tym tematem do czasu, aż zapoznamy się z tymi materiałami i one będą nam znane. A mówiąc krótko, od chwili, kiedy wzięłam te materiały, do tej pory, zdążyłam przeczytać 7 stron, choć szybko czytam. Chciałabym więc prosić pana przewodniczącego Komisji o wyjaśnienie, jak to jest, że tak późno otrzymujemy materiały. Nie zwracałabym na to uwagi i nie składałabym takiego wniosku, gdyby nie to, że jest to praktyka powszechna w tej Komisji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo. Zanim oddam głos pani poseł przewodniczącej Beacie Małeckiej-Liberze, to służę wyjaśnieniem. Po pierwsze, po sytuacji, kiedy rzeczywiście materiały dotarły późno, przyjęliśmy zasadę w sekretariacie Komisji, że do piątku przed posiedzeniem Komisji jest czas na przesłanie materiałów. Podkreślam – do piątku włącznie. Z informacji, które przed chwilą uzyskałem – zresztą potwierdzam je na podstawie swoich doświadczeń – wynika, że materiały te otrzymaliśmy w piątek w wersji elektronicznej na tabletach. Ja czytałem te dokumenty właśnie w wersji elektronicznej. Dowiedziałem się, że do Biura Podawczego, w wersji papierowej, wpłynęły również w piątek. Natomiast – i to jest kwestia, w której ewentualnie mogę zwrócić się do pani marszałek – te dokumenty z Biura Podawczego do Komisji trafiły w poniedziałek. Nie wiem, jak to jest możliwe, że… Powiem inaczej, informacja, jaką mam od pań z sekretariatu Komisji, jest następująca. W poniedziałek dokumenty były do odbioru w wersji papierowej, od piątku były w wersji elektronicznej. Ja czytałem je w wersji elektronicznej, bo korzystałem z tabletu. Dopiero dzisiaj przejrzałem wersję papierową. Bardzo proszę, pani przewodnicząca Beata Małecka-Libera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełBeataMałeckaLibera">Ja chcę złożyć wniosek przeciwny do tego, który zgłosiła pani poseł, i to nie dlatego, że mam zastrzeżenia odnośnie do terminu składania wersji papierowej – bo rzeczywiście możemy mieć wątpliwości, czy odpowiednio wcześnie, czy nie – niemniej jednak informacja na tabletach była dostępna. Można było się z nią zapoznać już w piątek, więc termin, który ustaliliśmy, został dotrzymany. Chcę natomiast powiedzieć, że z tej racji, że jest tu również wielu gości, którzy zostali zaproszeni na dzisiejsze posiedzenie naszej Komisji, temat powinniśmy przynajmniej rozpocząć. A jeżeli będziemy mieć jeszcze wątpliwości, to możemy kontynuować na następnym posiedzeniu. Składam wniosek przeciwny. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo. W takim razie przejdziemy do głosowania tych dwóch przeciwstawnych wniosków. Rozumiem, że przyjęcie wniosku pani poseł Beaty Małeckiej-Libery będzie oznaczać przyjęcie porządku obrad. Tak to rozumiem, pani przewodnicząca. Proszę ewentualnie odnieść się do tego…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełBeataMałeckaLibera">Tak, zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Zatem, kto jest za wnioskiem… Nie wiem, który jest dalej idący, chyba o odrzucenie. W takim razie, kto jest za wnioskiem przedstawionym przez panią poseł Hrynkiewicz. Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">„Za” głosowało 4 posłów, „przeciw” 16, 3 osoby wstrzymały się od głosu. Zatem, jak rozumie, porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Bardzo proszę, panie ministrze. Oddaję panu głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaAleksanderSopliński">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo posłowie, szanowni państwo, tematem dzisiejszego posiedzenia Komisji Zdrowia jest informacja na temat zarządzenia Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie określenia warunków zawierania umów w rodzaju świadczenia pielęgnacyjne i opiekuńcze w ramach opieki długoterminowej, ze szczególnym uwzględnieniem zmian finansowania. Chciałbym powiedzieć i podkreślić, że świadczenia opieki zdrowotnej w rodzaju świadczenia pielęgnacyjne i opiekuńcze w ramach opieki długoterminowej mogą być udzielane, i są, w warunkach domowych. Jeżeli są realizowane w warunkach domowych, to we współpracy z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej, z pielęgniarką podstawowej opieki zdrowotnej oraz położną podstawowej opieki zdrowotnej. Natomiast, jeżeli chodzi o świadczenia pielęgnacyjno-opiekuńcze realizowane w warunkach stacjonarnych, są one świadczone w zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych czy też opiekuńczo-leczniczych. Pacjenci, którzy tam przebywają, wymagają całodobowych świadczeń pielęgnacyjnych, a także opiekuńczych, świadczeń rehabilitacyjnych. W tych zakładach kontynuowane jest też leczenie, które nie wymaga hospitalizacji. Najczęściej są to pacjenci, którzy w skali Barthel otrzymali 40 pkt. Zadaniem takiego zakładu opiekuńczego w okresie pobytu w nim pacjentów… Oczywiście świadczenia gwarantowane są zależne od stanu zdrowia danego pacjenta, z tego więc wynikają różnego rodzaju wymogi. Wymogi te dotyczą stałej kontroli lekarskiej, jak i profesjonalnej pielęgnacji i rehabilitacji. Poza tym część tych pacjentów wymaga odpowiedniego wyżywienia – dojelitowego lub pozajelitowego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaAleksanderSopliński">Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia określa warunki zawierania umów na realizację tych świadczeń, które przed chwila wymieniłem, czyli świadczeń pielęgnacyjnych i opiekuńczych w ramach opieki długoterminowej. Chciałbym podkreślić, że Minister Zdrowia bada uchwały przyjmowane przez Radę NFZ oraz decyzje podejmowane przez Prezesa NFZ, w tym zarządzenia, i stwierdza ważność lub nieważność uchwały lub decyzji w całości lub części. I tak, jeśli chodzi o opublikowany na stronie internetowej NFZ w listopadzie 2013 r. projekt warunków zawierania i realizacji umów w rodzaju świadczenia pielęgnacyjne i opiekuńcze w ramach opieki długoterminowej, rozporządzenie to – jak każde rozporządzenie – zostało skierowane do wyrażenia opinii na jego temat. Co to rozporządzenie zawierało? Kwalifikację do zakładów opiekuńczych – między innymi nowa grupa poszkodowanych weteranów. Uszczegółowiło też czynności wykonywane wyłącznie przez pielęgniarkę, to, jakie świadczenia zalicza się do świadczeń pielęgniarskich. W tym rozporządzeniu dodano również przepis określających zabiegi pielęgniarskie. Wyodrębniono również 4 jednostki rozliczeniowe. Określono pewne współczynniki korygujące odnośnie do tych pacjentów, w zależności od miejsca zamieszkania czy też wspólnego zamieszkiwania pod jednym adresem. Wyodrębniono również 4 nowe produkty rozliczeniowe, takie jak osobodzień zespołu długoterminowej opieki domowej dla pacjentów wentylowanych mechanicznie metodą inwazyjną i dla pacjentów wentylowanych mechanicznie, ale metodą nieinwazyjną – tu dodano współczynnik 06. Poza tym określono również osobodzień odnośnie do dzieci, które są wentylowane mechanicznie metodą inwazyjną i dla pacjentów wentylowanych mechanicznie metodą inwazyjną i nieinwazyjną, i też dodano współczynnik korygujący 06.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaAleksanderSopliński">Najbardziej newralgicznym elementem w tym rozporządzeniu, w projekcie, było to – zacytuję – że „w pielęgniarskiej opiece długoterminowej domowej pielęgniarka wykonuje czynności pielęgniarskie, tzn. takie, których nie może wykonać inna osoba, niż pielęgniarka z ważnym prawem wykonywania zawodu (np. iniekcje, cewnikowanie) oraz czynności pielęgnacyjne (opiekuńcze i higieniczne), które może wykonać inna osoba niż pielęgniarka, wynikające z ustalonego planu pielęgnacji;”. Czyli, rozdzielono te funkcje, które dotychczas są realizowane przez pielęgniarki opieki długoterminowej na funkcję pielęgnacyjną i drugą, stricte pielęgniarską, która miałaby dotyczyć iniekcji, cewnikowania czy innych zabiegów, typowych i charakterystycznych, do których upoważniona jest pielęgniarka w związku z prawem wykonywania zawodu. Ponieważ doszło do oprotestowania tego, mając w nadzorze Departament Pielęgniarek i Położnych, zaprosiłem do Ministerstwa Zdrowia w celu wyjaśnienia tej sprawy – zresztą, na wniosek samorządu pielęgniarskiego… W tym spotkaniu brali udział: pani prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, pani dr Mariola Rybka – konsultant krajowy w dziedzinie pielęgniarstwa przewlekle chorych i niepełnosprawnych, a także przedstawiciele świadczeniodawców realizujących świadczenia pielęgnacyjne i opiekuńcze oraz przedstawiciele Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego. Po tej konsultacji, zwróciliśmy się z interpretacją i opinią do Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. W grudniu 2013 r. swoje uwagi do tego projektu przedstawiła Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych. Było to skierowane również do pana prezesa Marcina Pakulskiego. W wyniku tej dyskusji został powołany zespół składających się z przedstawicieli NFZ, a także świadczeniodawców, którzy brali udział w tym spotkaniu, w celu powołania komisji do spraw kontraktowania świadczeń działającej przy Naczelnej Radzie Pielęgniarek i Położnych. Po dyskusji i opinii, podtrzymaliśmy, że przepis obecnie obowiązujący będzie obowiązywać do 1 stycznia 2015 r., natomiast w roku 2014, po dyskusji i rozmowach z NFZ, opracujemy zasady pracy pielęgniarki w opiece długoterminowej. Dlatego dzisiaj, kiedy spotykamy się na posiedzeniu Komisji, ta zasada obowiązuje, czyli funkcje pielęgnacyjne i pielęgniarskie wykonuje pielęgniarka opieki długoterminowej. Przed nami jest rok 2015. Odnośnie do dalszych decyzji i rozwiązań, jesteśmy otwarci… W tym celu została powołana komisja, która ma wypracować ewentualne zasady w zakresie pielęgniarstwa długoterminowego. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo. Pan prezes nic nie chce dodać do sprawy. W takim razie, otwieram dyskusję. Pierwszą osobą zapisaną do głosu jest pan poseł Chmielowski. Bardzo proszę. Widzę następne zgłoszenia, zaraz będę udzielać głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełPiotrChmielowski">Dziękuję. Panie przewodniczący, panie ministrze, zwracam się tutaj również do przedstawicieli Narodowego Funduszu Zdrowia. O przedstawionej przez pana ministra wizji można dyskutować, ale wydaje mi się, że nie ma to sensu, bo ponieważ w pewnym sensie jest autorska – pan będzie to realizować – to domyślam się, że dopełni pan wszystkich swoich obowiązków w tej kwestii. Natomiast, chciałbym poruszyć temat niezmiernie istotny, który wypływa właśnie dzisiaj, w zakresie działania NFZ, a mianowicie, na jakiej podstawie i w jaki sposób dzieje się to, że podmiot uzyskujący kontrakt – bo o tym dzisiaj mówimy – może być tego kontraktu pozbawiony bez podania przyczyny. Tego typu przypadki są nie nagminne, ale częste albo bardzo częste – jak bym powiedział – jeżeli chodzi, na przykład, o Oddział Wojewódzki w Katowicach. Przyznam szczerze, że właściwie, jeśli będziemy zajmować się kontraktacją, to od tego powinniśmy zacząć. Przecież nie może być tak, że podmiot, który – zgodnie ze słowami pana ministra – przystąpi do kontraktacji w tym zakresie, nie będzie wiedzieć, czy będzie mógł kontynuować swoje działania, a w tym wypadku leczenie – czy zainwestować, czy nie zainwestować. I to jest moje pytanie. Wydaje się, że na tym etapie, jeżeli chodzi o NFZ, jest ono zasadne, dlatego, że będziemy musie zastanowić się nad tym, czy rozwiązanie w tej formule, która jest dzisiaj dostępna na zasadzie, „bo mi się tak wydaje” albo „tak mi się chce” – i to ogłasza dyrektor, bo mu się tak chce – jest właściwą formą relacji pomiędzy świadczeniodawcą a jednostką ubezpieczającą. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pani poseł Zalewska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełAnnaZalewska">Dziękuję bardzo. Państwo przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie ministrze, szanowni goście, z dużym zdziwieniem czytam te informacje, dlatego, że, po pierwsze, są to informacje, że coś się zadzieje, a w tym roku będzie obowiązywać zasada, przeciwko której są protesty wynikające z niewłaściwej kalkulacji, braku możliwości zbilansowania tych usług – to słynne rozdzielenie usług pielęgniarskich na pielęgnacyjne, które są tu podważane. Jednak w roku 2014 zarządzenie cały czas będzie funkcjonować, nic się tu nie zmieni. Jeśli chodzi o radość wyrażaną z faktu, że może coś wydarzy się w 2015 r., powiedzmy, że nie przyjmiemy jej ze wzruszeniem ramion. Natomiast to, czego brakuje w projekcie zarządzenia i tej próbie dyskusji nad dosyć poważnym tematem w kontekście bardzo starzejącego się społeczeństwa i bardzo dużego zapotrzebowania na tego rodzaju usługi, które są niewłaściwie wyceniane, to konkretne liczby dotyczące wielkości tego typu zapotrzebowania, tego, co zgłaszają poszczególne instytucje, a także pieniędzy. Od tego powinniśmy zacząć, bo tutaj jest problem. Nie wystarczy podać współczynnika i powiedzieć, że w 2015 r. będzie inaczej, że właśnie się dogadaliśmy i wszystko jest w porządku. Jeszcze raz powtarzam – rok 2014 będzie tym rokiem, w którym większość podmiotów po prostu się nie zbilansuje, a rosną potrzeby, które bardzo trudno jest ustalić i zaprojektować ich realizację, bo wiemy, jak jest z opieką długoterminową.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PosełAnnaZalewska">Tak jak powiedziałam, chciałabym usłyszeć, czy możemy uznać, że pisemnie zostanie poszerzona informacja finansowa i w kontekście zapotrzebowania, a także, jak będzie wyglądać sytuacja finansowa tych wszystkich podmiotów w roku 2014. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję. Bardzo proszę, pan poseł Dziadzio.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełDariuszDziadzio">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowna Komisjo, zaproszeni goście, chciałbym odnieść się do dwóch spraw zawartych w tych informacjach, a także w otrzymanych informacjach. Pierwsza sprawa. Panie ministrze, dowiedziałem się, że pracuje się nad programem opieki geriatrycznej, niemniej jednak w tych pracach pomija się – a mówi tu pan o komisji, o współpracy – działanie i doświadczenia osób, które pracowały w opiece długoterminowej. Uważam, że kiedy społeczeństwo starzeje się, zasadne byłoby połączyć te doświadczenia, zwłaszcza, że środowisko samo wyrażało opinię, że jest otwarte na współpracę i chętne do pomocy i działań.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełDariuszDziadzio">I druga sprawa, bardzo ważna w opiece długoterminowej dla każdego pacjenta, ale nie tylko. Chodzi o to, jak ministerstwo planuje zagwarantować pacjentowi opiekę długoterminową w momencie, kiedy nastąpi zmiana kontraktu dla danego podmiotu. Czyli, czy jest takie zabezpieczenie, żeby, na przykład, kiedy pomiot A, który zajmował się pacjentem, wypada z kontraktowania i pracę podejmuje podmiot B, zapewnić pacjentowi dalszą opiekę długoterminową. Chodzi o to, żeby pacjent przez zmianę podmiotu nie wypadał z tej opieki i czekał w kolejce, tylko, żeby ta opieka była dalej stanowiona i funkcjonowała. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję uprzejmie. Panie ministrze, muszę odnieść się do pewnych kwestii związanych z dzisiejszym posiedzeniem Komisji, i jednak troszkę w innym kontekście niż to zostało na początku powiedziane przy okazji uchwalenia porządku obrad. Otóż, o ile te dokumenty, które państwo przygotowali, są satysfakcjonujące, o tyle nieporozumieniem jest dwustronicowa informacja, którą otrzymaliśmy z Narodowego Funduszu Zdrowia. Jednak to byłoby pół biedy. Proszę państwa, mamy do czynienia z sytuacją bezprecedensową – bo muszę przyznać, że sobie takiej nie przypominam zarówno w tej, jak i w poprzednich kadencjach, w których pracowałem – żeby na posiedzenie Komisji, z całym szacunkiem dla państwa – mam szacunek dla państwa wiedzy i kompetencji – nie przyszedł ani prezes, pełniący obowiązki prezesa, ani nikt z wiceprezesów, ani nawet nikt w randze dyrektora. Z całym szacunkiem, pan jest zastępcą dyrektora. Ja to traktuję jako jawne lekceważenie Komisji. Nie wiem, czy to jest związane z naciskami zarówno środowiska, jak i ministerstwa, żeby jednak tych propozycji rozporządzenia nie przyjmować na rok 2014, a dopiero ewentualnie na rok 2015, i – to już jest moje przypuszczenie – prezesowie się obrazili i nie przyszli.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">My, po pierwsze, uważamy tę sprawę za bardzo ważną – jak słyszę z głosów w dyskusji, jak słyszałem przy okazji uchwalenia porządku obrad, ale mogę też powiedzieć to w imieniu prezydium Komisji. Dlatego była między nami pełna zgoda, aby zająć się tą tematyką i to wcześnie. Mamy oczywiście nową sytuację. Cieszymy się z tego, że został powołany ten zespół. Dobrze byłoby, gdyby pan minister powiedział jeszcze coś na temat pierwszego spotkania, jeżeli do niego doszło, bo w materiałach państwo informują, że na 11 lutego było planowane pierwsze spotkanie zespołu. W związku z tym, chcielibyśmy się jeszcze czegoś dowiedzieć od pana, co na tym pierwszym spotkaniu było, bo chcemy posłuchać opinii zaproszonych gości. Miejmy nadzieję, że te opinie, które dzisiaj usłyszymy, będą dla pana ministra pomocne w pracach tego zespołu. Jednak, niestety, z racji chociażby tej sytuacji i podejścia Narodowego Funduszu Zdrowia – tak sądzę, i mam nadzieję, że wszyscy będziemy odnośnie do tego zgodni – nie zakończymy dzisiejszego posiedzenia żadną konkluzją. Zaczekamy, po pierwsze, na ustalenia wspomnianego zespołu, który pracuje w ministerstwie. Zakładam, że to nie będzie trwać zbyt długo, bo przecież nie można na ostatni moment przygotować rozporządzenia. Spotkamy się z kimś z kierownictwa NFZ i wtedy wrócimy do tematu.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Chodzi o to, żebyśmy wiedzieli, po pierwsze, jaka będzie sytuacja pacjentów, a po drugie, osób, które tymi pacjentami się zajmują. Myślę przede wszystkim o środowisku pielęgniarek, które te świadczenia wykonują, bo to zaniepokojenie, zresztą zgłaszane kilkukrotnie do mnie, a również – jak domyślam się – do koleżanek i kolegów z Komisji, a także do pana ministra, jest w pełni uzasadnione. Tylko ktoś, kto nie rozumie, na czym to polega, jaka jest specyfika pracy pielęgniarki, może dokonywać tego typu rozgraniczenia. Idąc dalej tym tokiem rozumowania, można by wprowadzić taką kategorię również w szpitalach i zastanawiać się, jakie świadczenie musi wykonać pielęgniarka, a jakie wykonuje niezasadnie, właściwie niewiadomo, dlaczego, ponieważ ten sam rozdział czynności jest również w szpitalu i ma to swoje głębokie uzasadnienie. Zresztą nie wątpię, że pan minister również jest tego zdania, bo jako lekarz dobrze to rozumie i zna choćby z własnej praktyki. Tego typu podziały, dopuszczanie niewiadomo jakich podmiotów do wykonywania świadczeń w domu może tylko spowodować, że, po pierwsze, ta opieka nie będzie świadczona w sposób właściwy. A po drugie, za chwilę okaże się, że jeżeli zostaniemy przy tych kosztach, przy tym kontrakcie, który na to jest, ale z podziałem, że po prostu znikną podmioty, które będą mogły wykonywać świadczenia, tym razem wyłącznie pielęgniarskie, bo to nie będzie się opłacać. Oczywiście, wszystko to będzie ze szkodą dla pacjenta.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Zatem, jeszcze raz podkreślę – dobrze, że ten zespół pracuje. Czekamy na jego ustalenia, natomiast nie pozwolimy sobie na to, żeby przyjmować jakiekolwiek uzgodnienia bez udziału zaproszonych przedstawicieli Narodowego Funduszu Zdrowia, z całym szacunkiem dla państwa. Bardzo proszę, pani przewodnicząca Beata Małecka-Libera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełBeataMałeckaLibera">Dziękuję bardzo. Kiedy składałam wniosek przeciwny, chciałam powiedzieć, że zależało mi na tym, żeby dzisiejsza dyskusja jednak się odbyła i żebyśmy wysłuchali środowisko pielęgniarek, które przyjechały na dzisiejsze spotkanie. Natomiast, rzeczywiście nie miałam tej świadomości, że nie ma nikogo z Narodowego Funduszu Zdrowia, a to do nich mamy wiele różnych pytań wynikających z wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełBeataMałeckaLibera">Na temat opieki długoterminowej spotykamy się po raz trzeci – jeśli dobrze pamiętam – i po raz trzeci nie możemy dowiedzieć się konkretów, które zostały wypracowane, ani nie możemy posunąć się do przodu z naszymi decyzjami. Dlatego będę tu wspierać stanowisko pana przewodniczącego. Będę też postulować, żebyśmy wysłuchali tych głosów, które za chwilę będą padać z sali, ale żebyśmy jednak do żadnych rozstrzygnięć i wniosków nie doszli i to posiedzenie Komisji przerwali. To pierwsza kwestia.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełBeataMałeckaLibera">Druga kwestia. Mam wątpliwości, odnośnie do tego, w jaki sposób ten zespół pracuje i czy aby na pewno dobrym miejscem do tego jest właśnie Narodowy Fundusz Zdrowia. Ja również z całym szacunkiem dla państwa, ale politykę zdrowotną, w szczególności związaną z opiekę długoterminową, w momencie, kiedy wiemy, że społeczeństwo się starzeje, że musimy przygotować całą strategię i mamy wiele wyzwań, powinien jednak określać Minister Zdrowia, a nie płatnik. Dlatego zespół, jeżeli działa, powinien działać przede wszystkim pod patronatem Ministerstwa Zdrowia, a do NFZ złożyć dopiero swoje wnioski i rekomendacje. Zatem materiał, który dostaliśmy od państwa, jest w większości materiałem NFZ. W związku z tym pytam, jaka jest strategia w tym kierunku i polityka zdrowotna Ministerstwa Zdrowia. To jest kolejny wątek.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PosełBeataMałeckaLibera">I wreszcie, trzeci. Pytanie już bardzo szczegółowe, na które pewnie też nie dostanę dzisiaj odpowiedzi, ale jednak je zadam. Otóż, pamiętam, że w poprzednich dyskusjach na temat opieki długoterminowej podnosiliśmy to, co może pielęgniarka, że może opiekun będzie wykonywać niektóre czynności. Mam duże wątpliwości odnośnie do tego, bo jeśli chodzi o to, czy pacjent ma mieć wykonywaną zmianę opatrunku, toaletę odleżyny i różne inne rzeczy, to chyba nikt nie ma wątpliwości, że ma to robić pielęgniarka. Jeżeli jednak pacjent jest dzisiaj w lepszym stanie, a jutro mu się pogorszy, to kto to oceni. Czy ten przyuczony opiekun, który przyjdzie? Wydaje mi się jednak, że te czynności pielęgnacyjne polegają nie tylko na podawaniu iniekcji. Chciałabym bardzo, żebyśmy wszyscy wspólnie spojrzeli na ten problem szeroko.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PosełBeataMałeckaLibera">I już ostatnie moje pytanie, dotyczące sprawy, która do mnie dotarła. Otóż, postulowaliśmy, żeby opieka nad osobami wentylowanymi odbywała się w osobno wydzielanych oddziałach wentylacji. One są tańsze. Tu mówimy wyłącznie o ekonomii, bo z reguły ci pacjenci zalegają na oddziałach intensywnej terapii, a wiadomo, że koszty tych oddziałów są bardzo wysokie. Otworzyliśmy więc furtkę do tego, żeby takie oddziały powstawały. Czyli, polityka i strategia były dobre, ale co zrobiono właśnie w Narodowym Funduszu Zdrowia – oddziały, które już mają łóżka wentylacji, wyceniono wyżej niż te, które mają do systemu wejść. Dostają dodatkowe punkty za tak zwaną ciągłość opieki. Zatem moje pytanie jest takie, jak nowe oddziały mogą wejść do kontraktowania i wejść w system skoro wiadomo, że te, które już istnieją na rynku, dostaną dodatkowe punkty za ciągłość opieki? W moim odczuciu – być może jestem w błędzie – jest to sprzeczność. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pani poseł Kłosin. Widzę państwa zgłoszenia – mówię o zaproszonych gościach – tylko jest taki zwyczaj, że najpierw pytania zadają posłowie, a później zaproszeni goście. Tak więc, bardzo proszę, pani poseł Kłosin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełKrystynaKłosin">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Panie ministrze, szanowni państwo, ja też mam kilka pytań. Zapoznałam się z tymi statystykami, które zostały przytoczone, i powiem szczerze, że zestawienie mówiące o liczbie osób oczekujących na leczenie w ramach OPD jest zatrważające. Chciałabym zapytać, czy Narodowy Fundusz Zdrowia… Bo tutaj zestawiono, jak to wygląda w poszczególnych województwach, ile jest tych osób. Skala jest bardzo różna, począwszy od województwa śląskiego, gdzie jest najwięcej osób oczekujących, po województwa, gdzie wygląda to średnio, nie najlepiej – jak bym powiedziała. Czy mamy dane, z jakiego powodu występują te dysproporcje w poszczególnych województwach i czy państwo analizują to, jak środki przeznaczone na OPD zostały podzielone, a następnie wykorzystane w poszczególnych województwach? Czy one były wykorzystane w całości, czy też następowały zwroty lub ich niewykorzystanie, a jeżeli tak, to z jakiego powodu? Jakie są więc szanse, po wprowadzeniu tych zmian, na zmianę tych proporcji i zmniejszenie liczby osób oczekujących na opiekę długoterminową?</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełKrystynaKłosin">W tym materiale państwo wskazują, że wpłynęło bardzo dużo uwag odnośnie do samego zarządzenia. Jest pytanie, jakie były najistotniejsze uwagi i w jakim zakresie one zostały uwzględnione w nowym zarządzeniu?</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełKrystynaKłosin">Mam jeszcze jedno pytanie. W ostatnim tygodniu miałam okazję być w jednym ze szpitali powiatowych, gdzie pokazywano mi pacjentów na oddziale tak zwanej interny. Wydawało mi się, że dzisiaj, kiedy stawiamy na specjalistykę, że nie ma tam tylu pacjentów. Okazuje się, że tam jest bardzo dużo pacjentów, którzy powinni być zaopatrywani przez zespoły opieki długoterminowej. Ci pacjenci z tego powodu, że nie mają tej opieki, leżą na oddziałach internistycznych. Bardzo często są to osoby powyżej 65. roku życia, z wieloma schorzeniami, ze skrajnym wyczerpaniem organizmu – z niedożywieniem, odwodnieniem, mnogimi odleżynami. Czy państwo analizują tę sytuację na oddziałach interny i czy jest rozważany projekt powołania oddziałów geriatrycznych, specjalistycznych, gdzie wycena świadczeń byłaby dostosowana do tego rodzaju pacjentów? Pielęgniarki pokazywały mi pacjentów, w przypadku których normy, które dzisiaj obowiązują, są absolutnie niewystarczające. One nie są w stanie prawidłowo zabezpieczyć i zaopatrzyć tych pacjentów przy istniejących stanach osobowych. I druga rzecz. Czy istnieją dane mówiące o tym, że są możliwości pozwalające tego pacjenta, którego wyprowadzi się z takiego stanu, przekazać pod odpowiednią opiekę długoterminową, do odpowiedniego zespołu pielęgniarek przygotowanych do świadczenia tego rodzaju usług? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo. Jeszcze chwileczkę. Jeszcze będą odpowiedzi na pytania. Pan przewodniczący Hoc, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełCzesławHoc">Dziękuję, panie przewodniczący. Już wiele kwestii zostało poruszonych, nie będę więc ich powtarzać, tylko generalnie ujmując rzecz, stwierdzę, że z pielęgniarską opieką długoterminową domową jest źle z uwagi na te zmiany finansowania. Pielęgniarki bardzo się skarżą. Pielęgniarki są bardzo obciążone tą pracą i tymi zależnościami finansowania. Myślę, że jest najwyższy czas na to, żeby, opierając się na opinii Towarzystwa Pielęgniarek oraz Naczelnej Rady Pielęgniarek Położnych, dojść jak najszybciej do porozumienia, bo rzeczywiście cierpi na tym pacjent, który najbardziej potrzebuje pomocy. Dlatego informacja dla pana przewodniczącego z Narodowego Funduszu Zdrowia jest tyle dziwna co niepokojąca, bowiem dopiero teraz, w lutym bieżącego roku – i dlatego będę mieć pytanie do pana przewodniczącego, a również do Naczelnej Rady Pielęgniarek Położnych, czy tak w istocie jest – planowane jest powołanie zespołu składającego się z przedstawicieli centrali NFZ, przedstawicieli Naczelnej Rady Pielęgniarek Położnych oraz Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego, którego zadaniem będzie opracowanie warunków zawierania i realizacji umów w przedmiotowym zakresie na rok 2015 i lata następne. Zatem, troszeczkę jak z PRL – co najpierw trzeba zbierać, ziemniaki czy buraki, jeśli będzie powódź. Najpierw zbiera się zespół albo egzekutywa. Podobnie teraz – dzieje się źle, a dopiero zbiera się zespół. Zespół będzie pracować wzorem poprzednich lat. I co? W każdym razie najważniejsze jest to, czy w ogóle jest ten zespół, czy już pracuje, czy panie pielęgniarki dostały wykaz… tu wyraźnie jest napisane, że w lutym. Luty jest teraz. Okazuje się, że już pracujecie, a prawdopodobnie jeszcze o tym nie wiecie. To jest naigrywanie się… A tam na dole, po wyjściu z tej sali cierpi ciężko chory pacjent. Stąd moja sugestia, ale też zawołanie do pana ministra i do pana prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia – pracujcie! Weźcie się do roboty i pracujcie, bo tam cierpi pacjent, a po drodze pielęgniarka, która jest tak obciążona – wiem to z prywatnych rozmów – że nie daje rady. To jest pierwsza kwestia, bardzo poważna. Proszę więc powiedzieć, czy ten zespół już powstał, czy pracuje i jakie wypracował warunki zawierania i realizacji umów w przedmiotowym zakresie, jeśli chodzi o opiekę długoterminową domową.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełCzesławHoc">I drugie pytanie, wynikające z własnych obserwacji, nie odnoszące się do opieki domowej. Chodzi o zakłady opiekuńczo-lecznicze. One kiedyś były w szpitalach, nawet dość dobrze prosperowały, ale powoli zaczęły znikać z uwagi na to, że Narodowy Fundusz Zdrowia finansował je w sposób niewystarczający więc trzeba było do nich dużo dokładać. Tak więc zaczęły znikać z wielu szpitali, natomiast z moich obserwacji lekarza praktyka, który tam często chodził na konsultacje, wynika to, że takie oddziały są naprawdę potrzebne. One są czasem warunkiem sine qua non poprawy i zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego tym bardzo chorym ludziom, którym w domu nie można pomóc, bo potrzebna jest im opieka w szpitalu, tam, gdzie jest pielęgniarka i całodobowa możliwość wezwania lekarza.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PosełCzesławHoc">Tylko te dwie kwestie. Miałbym jeszcze wiele pytań, ale były one już tu poruszane. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję. Myślę, że pan minister za moment szczegółowo odpowie. Będą jeszcze wypowiedzi zaproszonych gości, natomiast od razu wyjaśnię, że z tego, co mi wiadomo, po pierwsze, ten zespół został powołany. Nie wiem, czy było pierwsze spotkanie, czy nie – o to pytałem. Po drugie, został powołany na prośbę strony pielęgniarskiej – tak przynajmniej wynikało z rozmów z przedstawicielkami Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Wiem, że panie bardzo o to zabiegały, aby jednak zmienić ustalenia, które dotyczą tego rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Widzę jeszcze jedno zgłoszenie ze strony posłów. Pani poseł Hrynkiewicz. Przepraszam, widzę jeszcze kolejne. Tak więc, proszę, pani poseł, a później jeszcze zaproszeni goście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełJózefaHrynkiewicz">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, w tym materiale, przez który udało mi się przebrnąć, najciekawsze są strony przedostatnia i ostatnia. One pokazują rzecz niezwykle interesującą, że w Polsce nie prowadzi się absolutnie żadnej polityki, jeśli chodzi o opiekę długoterminową. Czym wytłumaczyć tak zróżnicowaną wartość kontraktów zawieranych w poszczególnych województwach, tak małą liczbę osób, którym udziela się opieki długoterminowej, jeżeli wiemy – a wiemy na pewno – że osób, które wymagają takiej opieki, jest znacznie więcej? Kiedy pracowaliśmy w zespole prof. Religi nad przygotowaniem ubezpieczenia pielęgnacyjnego, to osób niesamodzielnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji, w tym także osób, które wymagają takiej opieki, było wielokrotnie więcej niż państwo obejmuje opieką. Było ich o 10–15 razy więcej. Jeżeli więc tu widzimy, że jest 63.869 osób obejmowanych opieką, jeżeli różnica między Warszawą, województwem mazowieckim a śląskim i tymi wszystkim województwami i regionami, które mają duże miasta (wiadomo, że w tych miastach jest bardzo duża liczba osób wymagających opieki długoterminowej), to zdaje się, że jest tak, że kto dopadł do pieniędzy przeznaczonych na ten cel i kto sobie załatwił kontrakt, ten kontrakt dostał. A tam, gdzie nie dba o to oddział wojewódzki, który razem z Ministerstwem Zdrowia – jak rozumiem – i władzami danego województwa, powinien prowadzić jakąkolwiek politykę w zakresie dostarczenia takich usług, to tych usług nie ma. Z mojego wieloletniego doświadczenia wyniesionego z Warszawy wynika, że to jest najtrudniejsza sprawa, kiedy ktoś w rodzinie czy ze znajomych potrzebuje opieki długoterminowej. Chodzi o poszukiwanie i pieniędzy, i osoby, która podejmie się takiej opieki, i osób, które będą wspomagać tę osobę świadczącą fachową opiekę. Kiedy tu widzę, że jest 25 zł 37 gr za taką opiekę, to po prostu nie mogę wyjść z podziwu, bo znam cenę takiej opieki. Wiem, ile taka opieka kosztuje. Chciałabym, panie ministrze, żeby to państwo wyjaśnili, jak to jest możliwe, że w te sposób państwo zdają sprawozdanie, że tak jest sprawozdawany ten problem, i nikt nawet nie napisze dwóch zdań, że to jest to, co udało nam się załatwić za te pieniądze, które wyznaczyliśmy, i tyle będzie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełJózefaHrynkiewicz">A ostatnia strona jest jeszcze ciekawsza, bo z niej wynika, że takiej opieki potrzebują pojedyncze osoby. Osób, które potrzebują stałej i natychmiastowej opieki właściwie prawie nie ma. I jest tu ładne wyrażenie – proszę jeszcze dopisać do tego słowniczka – bo pacjenci zginęli, ale pojawiły się dwa produkty rozliczeniowe. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo. Proszę bardzo, pan poseł Ziętek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełJerzyZiętek">Dziękuję serdecznie. Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałbym tu poruszyć dwie sprawy, pierwszą związaną z tematem, a drugą zaraz wyjaśnię.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełJerzyZiętek">Rzeczywiście uwagę zwraca załącznik 6. Patrzę tu na moje województwo śląskie i faktycznie przypadków pilnych jest 130, a w przypadku osób oczekujących jest duża liczba – 1,5 tys. Przyznam szczerze, że chcę to przeanalizować u siebie w województwie bardziej szczegółowo. Ostatnia tabela określa liczbę komórek organizacyjnych, które przekazały informacje sprawozdawcze z zakresu list oczekujących, natomiast nie mamy wiadomości, ile faktycznie jest tych jednostek. W województwie śląskim 311 dały tę sprawozdawczość, ale to, ile jest ich faktycznie, byłoby dobre do porównania.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PosełJerzyZiętek">Druga sprawa. Korzystam z tej okazji – przepraszam pana przewodniczącego – bo generalnie rzecz biorąc mówimy o pielęgniarkach i położnych, więc chciałbym nawiązać do izb pielęgniarek i położnych i interwencji w moim biurze poselskim. Wiemy o tym, że ustawowo pielęgniarki i położne mają obowiązek dokształcania się. Są również odpowiednie regulacje, zgodnie z którymi nasze panie pielęgniarki i położne – a ja mam żonę położną – należą do izb pielęgniarek i położnych. W związku z tym nasze pielęgniarki i położne, tak jak lekarze, wpłacają składki na izby pielęgniarek i położnych. Jak to konweniuje? Jednocześnie izby pielęgniarek i położnych organizują bezpłatne kursy dokształcania. Niepokojący jest dla mnie fakt, że dostałem od izby skarbowej pewnego rodzaju interpretację, że te bezpłatne szkolenia, które są zapłacone ze składek pielęgniarek i położnych, są pewnego rodzaju korzyścią dla pielęgniarek i położnych, w związku z czym należałoby im wystawić PIT-8C. Korzystam więc z tej okazji, bo obecnie jest okres składania PIT-ów. Chciałbym, żeby Ministerstwo Zdrowia zainteresowało się tym, dlatego że jeżeli nasze dziewczyny będą jeszcze musiały zapłacić za ten bezpłatny kurs szkoleniowym, który mają w planach, bo muszą się szkolić, przy ich pensjach, to – przyznam szczerze – byłoby kuriozalne. Dodam, że takie zapytanie za chwilę składam – a poszło już e-mailowo do Ministra Finansów – ale prosiłbym też Ministerstwo Zdrowia, aby swoją drogą rozpatrzyło ten problem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję uprzejmie. Proszę bardzo, pan poseł Gos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełMarekGos">Panie przewodniczący, panie ministrze, panie i panowie posłowie, szanowni goście, bardzo krótko. Chcę tylko zwrócić uwagę na jedną kwestię, która już przez panie i panów posłów była poruszana. Mianowicie, chciałbym zapytać pana ministra, czy mamy w tej chwili jakąkolwiek strategię, jeżeli chodzi o lecznictwa długoterminowe. To przewijało się w państwa wypowiedziach, ale chcę jeszcze raz uwypuklić wagę sprawy. Czy mamy pomysł na to, żeby rozwijały się dotychczasowe zakłady opiekuńczo-lecznicze czy pielęgnacyjno-opiekuńcze, żeby przybywało miejsc lub żeby powstawały nowe? Czy mamy pomysł na to? Oczywiście, pod takim pytaniem kryje się pytanie wprost o to, czy rzeczywiście jest przyzwolenie na to, żeby zwiększyć poziom finansowania tych zakładów, bo jestem przekonany, że gdyby ten poziom wzrósł, to byłoby zainteresowanie tworzeniem nowych miejsc opieki długoterminowej ze strony zakładów świadczących opiekę w tym zakresie, a także powstaniem nowych zakładów. Mam świadomość tego, że niełatwo jest z kadrą, ale jeśli nie będzie w tym zakresie strategii i nakierowania polityki zdrowotnej na opiekę długoterminową, to i rozwój kadry w tym obszarze będzie bardzo trudny. Tyle z mojej strony. O tę kwestię chciałem zapytać. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo. Na tym wyczerpaliśmy zgłoszenia ze strony posłów. Oddaję głos zaproszonym gościom. Bardzo proszę, po kolei, może pani. Każdą z zabierających głos osób proszę o przedstawianie się do mikrofonu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczącaKomisjidosprawKontraktowaniaŚwiadczeńZdrowotnychprzyNaczelnejRadziePielęgniarekiPołożnychMariaMatusiak">Maria Matusiak – przedstawicielka Naczelnej Radzie Pielęgniarek i Położnych, przewodnicząca Komisji do spraw Kontraktowania Świadczeń Zdrowotnych przy Naczelnej Radzie. Szanowni państwo, samorząd od początku, kiedy powstał produkt opieki długoterminowej wnosił uwagi do tego produktu, ponieważ on nigdy nie był satysfakcjonujący dla pacjenta i dla naszego środowiska. Rzeczywiście z latami zaczęło się dziać coraz gorzej i dzisiaj mamy tę kuriozalną sytuację, że ten produkt – co przejawiało się w państwa wypowiedziach – za chwilę może z rynku zniknąć, chociażby z powodu braku chętnych do pracy w tym obszarze.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PrzewodniczącaKomisjidosprawKontraktowaniaŚwiadczeńZdrowotnychprzyNaczelnejRadziePielęgniarekiPołożnychMariaMatusiak">W minionym roku, dzięki wsparciu Ministerstwa Zdrowia i rozmowom w Narodowym Funduszu Zdrowia, doszło do tego, że propozycje prezesa NFZ zostały powstrzymane i rok 2014 w zasadach finansowania jest taki sam jak lata poprzednie. Jednakże wprowadzono katalog świadczeń, który zawiera produkty li tylko wykonywane na zlecenie lekarza. Czyli, na każdą czynność, która jest tam wykazywana, pielęgniarki musza mieć zlecenie lekarskie. W związku z tym powstał problem, bo lekarze muszą wypisywać zlecenia, a niekoniecznie chcę temu poświęcać czas. To zabiera im czas zupełnie niepotrzebnie. Pamiętajmy o tym, że pielęgniarki mają bardzo dużą samodzielność zawodową, poczynając od diagnostyki, poprzez terapię, rehabilitację, pielęgnowanie i edukację. Dlatego nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia ograniczanie nam pewnych kompetencji do wykonywania w pełni zawodu, po to, żeby pacjent rzeczywiście miał wykonane te świadczenia.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PrzewodniczącaKomisjidosprawKontraktowaniaŚwiadczeńZdrowotnychprzyNaczelnejRadziePielęgniarekiPołożnychMariaMatusiak">Od początku próbujemy pracować ze wszystkimi stronami, które mogą nam pomóc wypracować ten produkt, który będzie godny pacjenta ciężko chorego, któremu naprawdę chcemy służyć pomocą. Poprzez prawidłową opiekę będziemy obniżać globalne koszty świadczeń zdrowotnych, bo pacjent źle pielęgnowany będzie trafiać na oddziały, które są zdecydowanie droższe. Jeżeli myślimy o tym, żeby rzeczywiście zapewnić opiekę, i o środkach finansowanych, jakimi dysponujemy, to musi to być połączone. Inaczej się nie da. Naprawdę opieka na samym dole, w domu pacjenta, powinna być najważniejsza, tak jak jest z POZ. Mówi się, że lekarz POZ jest pierwszym ogniwem i dlatego tam idzie dużo środków. Tak samo jest tutaj. Dla pielęgniarek pracujących w domu pacjenta powinna być otwarta furtka. Rzeczywiście trzeba się zastanowić, na ile ją otworzyć, czy te skierowania powinny być, czy nie. Jest bardzo dużo rzeczy, które w tym obszarze trzeba zmienić. My nie ustajemy w tych działaniach przez wiele lat. Mam nadzieję – w związku z tym, co tu słyszę, pokładam wielką nadzieję w państwa wypowiedziach i działaniach – że może wspólnie uda nam się wreszcie wypracować taki produkt, który będzie służyć i państwu z pozycji ekonomicznej, i przede wszystkim pacjentowi. To pierwsza kwestia.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PrzewodniczącaKomisjidosprawKontraktowaniaŚwiadczeńZdrowotnychprzyNaczelnejRadziePielęgniarekiPołożnychMariaMatusiak">Myślę, że koleżanki będą się jeszcze wypowiadać w tym obszarze, ale chciałabym się odnieść do wypowiedzi pana posła dotyczącej PIT 8C. Niestety, z przykrością w tamtym roku o tym się dowiedzieliśmy, i jest to stanowisko Ministra Finansów. Naczelna Rada podjęła dalsze działania, żeby doprowadzić do wyeliminowania – nie chciałabym używać mocnego określenia – rzeczy, która nie jest poprawna. Jeżeli nakłada się na nas obowiązek kształcenia, i zawód tego wymaga – nie dość, że jest obowiązek, to są jeszcze wymogi, które mamy spełnić – to nie można nas za to karać. Nie dość, że wynagrodzenia są na bardzo niskim poziomie, to jeszcze od tych wynagrodzeń mamy płacić podatki należne państwu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję uprzejmie. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrezesZarząduGłównegoPolskiegoTowarzystwaPielęgniarskiegoGrażynaWójcik">Szanowni państwo, Grażyna Wójcik – Polskie Towarzystwo Pielęgniarskie, Warszawski Uniwersytet Medyczny. Bardzo dziękuję za uwagi pana przewodniczącego dotyczące ogólnej sytuacji, ogólnego braku odpowiedzialnego zainteresowania problematyką, bo tak naprawdę temat jest szerszy niż wydaje się w jednostkowych pismach i stanowiskach Ministerstwa Zdrowia i NFZ.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PrezesZarząduGłównegoPolskiegoTowarzystwaPielęgniarskiegoGrażynaWójcik">Pozwolę sobie odwołać się do przeszłości. Niestety – albo „stety” – od początku uczestniczę w tworzeniu opieki długoterminowej i w jej funkcjonowaniu. Proszę zwrócić uwagę na to, że to jest duży dział sektora usług zdrowotnych, które kontraktujemy od 15 lat, czyli realizujemy świadczenia i kontraktujemy. Tak naprawdę w zakresie legislacji, standaryzacji tych usług nie bardzo posunęliśmy się do przodu. Uczestniczyłam w pracach nad pierwszymi rozporządzeniami, dotyczącymi kwalifikacji warunków zawierania umów. W zasadzie od tych pierwszych lat do teraz były tylko drobne techniczne aneksy, modyfikacje dokumentów w sektorze, który konsumuje dużą część środków publicznych. Co więcej, gdy patrzymy na to, co nas czeka w Europie, jest to sektor, który konsumuje 1–2% Produktu Krajowego Brutto, czyli duże pieniądze. U nas dzisiaj 1 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PrezesZarząduGłównegoPolskiegoTowarzystwaPielęgniarskiegoGrażynaWójcik">Nie ma wypracowanych żadnych standardów, które by definiowały, co jest usługą, kto ją wykonuje, jakie są poziomy tej usługi. Jeśli czegoś nie ma, to urzędnik – czytaj Narodowy Fundusz Zdrowia – rozstrzyga to w sposób doraźny, przypadkowy, bo przychodzi proces kontraktowania, trzeba wydać zarządzenie. Dokładnym tego przykładem były działania i zdarzenia z końca ubiegłego roku. To nieporozumienie. Jeśli jednak tego nie mamy, to musimy zastanowić się, jak to rozwiązać. Myślę, że nie ma w tym wielkiej filozofii. Przecież za nami jest budowanie wielu dziedzin świadczeń zdrowotnych w Polsce, które przez lata świetnie zostały rozwinięte, tak jak kardiologia czy onkologia. To zawsze zaczynało się na poziomie Ministra Zdrowia. Najpierw był zespół, był program polityki zdrowotnej, który porządkował dziedzinę i według tego dopiero szło finansowanie. U nas jest odwrotnie. W zasadzie nie ma opisu, nie ma definicji, a jest finansowanie. Finansowanie zaś jest przypadkowe, chaotyczne, doraźne. To, żeby urzędnik definiował, co jest świadczeniem pielęgniarskim, dzisiaj, przy dużym dorobku merytorycznym, naukowym uczelni, nie jest najlepszym rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PrezesZarząduGłównegoPolskiegoTowarzystwaPielęgniarskiegoGrażynaWójcik">Dlatego ukłon w stronę pana ministra i zespołu, aby ten ciężar uporządkowania dziedziny przejął jednak resort, bo myślę, że jest tego ogromna potrzeba. Ja sobie nie wyobrażam procesu kontraktowania w połowie roku – bo formalnie stoimy przed tym procesem – kiedy kontraktujemy na pół roku na podstawie jednego rozporządzenia, a na kolejne lata na podstawie innego, bo zmieni się ono od grudnia. Przepraszam za dość jednoznaczne i wyraźne przedstawienie sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PrezesZarząduGłównegoPolskiegoTowarzystwaPielęgniarskiegoGrażynaWójcik">Były też pytania dotyczące zespołu, jego pracy i co się wydarzyło. Wiemy, że zespół rozpoczął prace. Przedstawiciele mojej organizacji w nich uczestniczyli. Cieszymy się, że ruszyły, pozwolę sobie jednak to powiedzieć – bo lepiej teraz niż żebyśmy spotykali się na ulicy za 3 miesiące – że osobiście przeprowadziłam kilka rozmów z dyrektorami centrali Narodowego Funduszu Zdrowia, w styczniu, prosząc, żebyśmy rozpoczęli pracę. Bardzo mnie zaniepokoiło, kiedy od ważnego dyrektora usłyszałam, że nie ma potrzeby, „zobowiązaliśmy się, więc ten zespół będzie, ale wszystko jest wypracowane”. Ja nie widzę tego, że wszystko jest wypracowane i źle widzę prace zespołu, jeżeli urzędnik mówi, że zespół powołano pro forma.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PrezesZarząduGłównegoPolskiegoTowarzystwaPielęgniarskiegoGrażynaWójcik">Już nie będę odnosić się do szczegółów, do tych tabelek, z którymi się zgadzam, dlatego że rozkład świadczeń jest bardzo nierównomierny, przypadkowy, historyczny. Jeśli nie ma świadczenia, to nie ma i kolejek. Popatrzmy na województwo pomorskie. Nie chcę już mówić o takich szczegółach, że od lat postulujemy wprowadzenie opieki poszpitalnej. Mamy pacjentów, którzy po ciężkich urazach, po ostrych stanach neurologicznych są wypisywani w nowym standardzie JGP-ów. Po dwóch tygodniach rodzina ich dostaje w piątek. Żadna opieka środowiskowa ani nocna ich nie obejmie. A jednocześnie mamy problem gospodarczy restrukturyzacji zatrudnienia w szpitalach powiatowych. Przecież te elementy można bardzo ładnie powiązać – produkt dla pacjentów dwutygodniowy, do miesiąca, który by coś zmieniał, merytorycznie posuwał do przodu. Dziękuję bardzo. Tylko tyle mogę powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję uprzejmie. Być może to, o czym pani powiedziała – ta opinia z NFZ – tłumaczy dzisiejszą nieobecność któregoś z wiceprezesów czy dyrektorów. Bardzo proszę, kolejna osoba, która się zgłaszała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrezesKrajowegoZwiązkuPracodawcówNiepublicznychZakładówOpiekiZdrowotnejPorozumienieŚląskieDorotaHorodyńska">Dorota Horodyńska – Krajowy Związek Pracodawców Niepublicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej – „Porozumienie Śląskie”. Panie przewodniczący, byłam wśród osób, które brały udział w grudniu w spotkaniu w Ministerstwie Zdrowia i w Narodowym Funduszu Zdrowia. Tak jak tu jesteśmy we cztery, uczestniczyłyśmy w tych spotkaniach. Nikt nas nie powiadomił o powstaniu jakiejkolwiek komisji, o pracach, które zaczynają się odbywać. Nie wiemy na ten temat absolutnie nic. Zwracałyśmy się z prośbą o wyjaśnienie nam tej sytuacji. Niestety, jest cisza. W związku z tym mamy ogromną prośbę, jeżeli można, żeby taka komisja powstała przy Ministerstwie Zdrowia, tak jak powiedziała moja przedmówczyni.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PrezesKrajowegoZwiązkuPracodawcówNiepublicznychZakładówOpiekiZdrowotnejPorozumienieŚląskieDorotaHorodyńska">Jeżeli chodzi o zlecenia lekarskie, chciałabym się do tego odnieść. My sami generujemy kolejki, dochodzi bowiem do sytuacji, że pielęgniarka lub rodzina idą do lekarza po to, żeby wydał on skierowanie na wykonanie opatrunku przy odleżynie, czy drenaż ułożeniowy. Zatem, ktoś stoi w kolejce. My je generujemy. Po co? Bardzo więc prosimy, żeby pochylić się nad ustawą mówiącą o zawodzie pielęgniarki i położnej i tym, do czego mamy kompetencje, bo nie dość, że nasz zawód bardzo się pogorszył pod względem finansowym, to widać, że nasze kompetencje nie wszystkim opowiadają.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PrezesKrajowegoZwiązkuPracodawcówNiepublicznychZakładówOpiekiZdrowotnejPorozumienieŚląskieDorotaHorodyńska">Proszę państwa, jeżeli chodzi o cenę, o te wyróżniki, które były przedstawione, cena 25 zł jest dobra. My mamy dużo niższe stawki. Stawki są od 20–21 zł. Jeżeli więc popatrzymy na te współczynniki, o których jest mowa w nowym zarządzeniu, okazuje się, że będziemy dostawać na pacjenta 10 zł, 12 zł. My mówimy o pracy pielęgniarki, jednym osobodniu. To jest za osobodzień, dlatego, że według nowego zarządzenia mamy płatne 07. Jedynka, to pacjent, u którego wykonujemy czynności pielęgniarskie – jak to jest określone – i jeszcze dajemy do tego sprzęt. Czyli za te 20 czy dwadzieścia kilka złotych mamy cały osobodzień. Nie ważne, ile razy pielęgniarka przychodzi do opieki. Proszę państwa, nieraz chodzimy do domów po dwa razy dziennie. W związku z tym, pytam, za jakie pieniądze pielęgniarka będzie pracować. Niedługo będziemy świadkami tego, że pielęgniarki wyjadą do pracy zagranicą, bo nikt nie przyjdzie do pracy za takie pieniądze. Za 10 zł za osobodzień – przepraszam, nikogo nie chcę obrazić – sprzątaczka nie pójdzie do pracy. Prosiłabym więc bardzo zwrócić na to uwagę, że ceny, współczynniki, muszą być wypracowane. My nie boimy się współczynników, tylko chcemy, żeby one były racjonalne w stosunku do tego, jakie są ceny, jakie obowiązują stawki. Najniższa krajowa stawka wzrasta, a nam w kontraktach idzie w dół. Tak jest cały czas.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PrezesKrajowegoZwiązkuPracodawcówNiepublicznychZakładówOpiekiZdrowotnejPorozumienieŚląskieDorotaHorodyńska">Jeżeli chodzi o nierównomierne rozłożenie tych świadczeń albo oczekujących w kolejce – jak państwo zauważyli – to my wykonujemy bardzo dużo nadwykonań. I te nadwykonania już nie są wykazane w kolejkach, bo my je zrealizowaliśmy – nieważne, za jakie stawki, bo albo otrzymamy zapłatę, albo nie, to jest już nasze ryzyko, które podejmujemy. W tym roku nadwykonania były w części płacone od 23% do 26% w niektórych województwach – z tego, co wiem na wczoraj – i w związku z tym nadwykonań jest bardzo dużo, te kolejki się zmniejszają. A to dlatego, że pacjenci są w tak poważnych i ciężkich stanach, że praktycznie każdy nadaje się do przyjęcia jako pilny. Ekonomia ekonomią, ale my mamy sumienia. Co mamy zrobić z takim pacjentem, który jest pozostawiony sam sobie? W związku z tym, pielęgniarki idą do nich i generujemy koszty firm. Wiem, że to jest zła ekonomia, ale tak jest. Dlatego liczba kontraktowanych świadczeń jest stanowczo za mała. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo. Proszę, kolejne głosy. Może teraz pan, bo zgłaszał się pan wcześniej. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#EkspertPracodawcówRPRobertMołdach">Robert Mołdach – Pracodawcy RP. Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo… Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej… Nie, nie Lewiatan. Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#EkspertPracodawcówRPRobertMołdach">Jestem zbudowany – myślę, że także państwo – zgodną troską na sali, dotyczącą kwestii opieki długoterminowej osób starszych, w ogóle osób przewlekle chorych. Natomiast druga emocja, która mnie trochę rozdziera, to – z całym szacunkiem dla pana ministra – jednak bezradność strony rządowej w kwestii opieki nad osobami starszymi. Pojawiło się to i w wystąpieniu pana przewodniczącego Hoca i pani przewodniczącej Małeckiej-Libery. To jest temat dużo szerszy i dużo poważniejszy niż tylko powołanie zespołu skądinąd zacnych ekspertów na poziomie Narodowego Funduszu Zdrowia. To jest kwestia koordynacji opieki medycznej, świadczeń opiekuńczych, środków na ten cel, potrzeb starzejącego się społeczeństwa, koordynacji nie tylko na poziomie Ministra Zdrowia, ale także pomiędzy Ministrem Zdrowia a Ministrem Pracy i Polityki Społecznej. To zaskoczenie, o którym mówię, wynika z tego, że o tym, iż będzie fala osób starszych, wiemy od 1945 r., czyli od momentu, kiedy był wyż narodzin. Wystarczy dodać 65 lat, żebyśmy wiedzieli, kiedy to będzie.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#EkspertPracodawcówRPRobertMołdach">Tak naprawdę, bardzo doceniam wszystkie wysiłki i głosy, które tu padły, ale z drugiej strony widzę tę bezsilność, że w ramach bardzo ograniczonego budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia będziemy się starać znaleźć jakieś rozwiązanie, które – przynajmniej tak sądzę – i tak nie będzie satysfakcjonujące ze względu na ograniczoność środków. Jest potrzeba dużo szerszego spojrzenia również na połączone budżety Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, ograniczenie wyłączenia społecznego w zakresie pracy, szersza i bardziej skoordynowana opieka i działania nie na tym poziomie, o którym tutaj rozmawiamy. Oczywiście podkreślam, że doceniam ten wysiłek, ale oczekiwałbym czegoś znacznie bardziej szerszego, na znacznie bardziej skoordynowanym ze strony rządu poziomie zdrowia publicznego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję. Kolejny głos. Proszę uprzejmie, pani.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WiceprezesOgólnopolskiegoZwiązkuŚwiadczeniodawcówWentylacjiMechanicznejBeataDrzazga">Beata Drzazga – Związek Pracodawców Wentylacji Mechanicznej. Panie ministrze, mamy takie pytanie. Jak jest zapewniona polityka opieki nad osobami starszymi, jeżeli wiemy, że ich coraz więcej przybywa i nawet gdyby zaczęły być otwierane nowe ZOL-e i nowe zakłady wentylacji mechanicznej, to stawki ogłaszane w konkursach nadal są te same? Co pozostaje? Ciągłość również jest wpisana, czyli nowe zakłady nie mają nawet możliwości wejścia na rynek. Po drugie, ta sama ilość pieniędzy powoduje, że znowu zaczyna się walka cenowa i za te pieniądze też nie będzie mógł być utrzymany zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy ani normalne stawki dla pracowników. Czyli, znowu nie powstaną te ośrodki, a ci ludzie pozostaną w oddziałach lub w domach, bez opieki.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#WiceprezesOgólnopolskiegoZwiązkuŚwiadczeniodawcówWentylacjiMechanicznejBeataDrzazga">Następna sprawa odnośnie do wentylacji mechanicznej. Ona też jest w opiece długoterminowej. Niestety, nie udało się nam w porę porozmawiać z panem ministrem, żeby to chronić, żeby nie weszła stawka 07. Ona jednak weszła, proszę państwa, w wentylacji mechanicznej – to również jest opieka długoterminowa domowa. W tym zakresie, nawet przy spotkaniach z przedstawicielami NFZ nie mamy o czym rozmawiać, ponieważ odwołują się państwo do tego, że jest podział na pacjentów inwazyjnych i nieinwazyjnych w ministerstwie. I co nam pozostaje? Pracowanie na tych niskich stawkach przez 2014 r. Możemy ewentualnie wrócić do ministerstwa i ponownie zacząć dwuletnie rozmowy o tym, jak to podzielić, i żeby nie dzielić tych pacjentów na inwazyjnych i nieinwazyjnych.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#WiceprezesOgólnopolskiegoZwiązkuŚwiadczeniodawcówWentylacjiMechanicznejBeataDrzazga">Proszę państwa, jeżeli pacjent jest wentylowany, to w Europie mówi się, żeby jak najdłużej nie dawać mu rurki tracheotomijnej, żeby pacjent starał się nie oddychać respiratorem przez 24 godziny, tylko minimalnie. A tu podchodzi się do tego w ten sposób, że jeżeli pacjent mało używa respiratora, stara się oddychać normalnie, żeby mięśnie pracowały jak najdłużej, to dla niego stawkę się obniża i dlatego dzisiaj musimy już w zakładach zabierać tym ludziom rehabilitantów. Lekarze, którzy przychodzili raz w tygodniu, będą przychodzić minimalnie raz na 3 miesiące, pielęgniarki tak samo. Nawet jeśli mamy o tym rozmawiać, to cokolwiek może być zmienione dopiero na przyszły rok, a w tym roku tych pacjentów już to czeka. Jak więc mówi się o opiece nad tymi osobami? Ci pacjenci, którzy są w domach, nie zbuntują się. Oni nie mają nawet co powiedzieć. Z respiratorami tu nie przyjadą. Tak więc znowu czeka nas cały rok rozmów, począwszy od ministra, żeby – tu zgoda – może ulepszyć ten podział, może na nerwowo-mięśniowych, ale, niestety, Narodowy Fundusz Zdrowia już wprowadził stawkę 07. Teraz lekarze nie będą chcieli pracować za taką stawkę, rehabilitanci też nie. A w ogóle w tej grupie, tym ludziom zabrano rehabilitantów, lekarzy i pielęgniarki. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję. To był nowy głos w tej dyskusji, bardzo dziękuję. Proszę uprzejmie, kolejne zgłoszenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielkaNiepublicznegoZakładuOpiekiZdrowotnejDomowaOpiekaPielęgniarskawRzeszowieGrażynaAksamit">Grażyna Aksamit – przedstawicielka świadczeniodawców. Jestem również pielęgniarką, która świadczy usługi w zakresie w pielęgniarskiej opieki długoterminowej domowej.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PrzedstawicielkaNiepublicznegoZakładuOpiekiZdrowotnejDomowaOpiekaPielęgniarskawRzeszowieGrażynaAksamit">Mówiliśmy o kwalifikacjach. Mówiliśmy o stażu, o doświadczeniu. Otóż, my, jako świadczeniodawcy i pielęgniarki, musimy mieć naprawdę wysoko postawioną poprzeczkę, jeżeli chodzi o kwalifikacje i doświadczenie. Są to pacjenci ciężko chorzy, którzy wymagają często natychmiastowej decyzji. To, jakie musimy posiadać kwalifikacje, powiedzą koleżanki. Co chcemy powiedzieć? Ja też, jak koleżanka, byłam w zespole pielęgniarek, które uczestniczyły w rozmowach z ministerstwem i Narodowym Funduszem Zdrowia w grudniu ubiegłego roku. Stawki, które nam zaproponowano – obniżone o 40% – groziły tym, że dzisiaj zakłady byłyby już pozamykane. Mamy ustawę o zawodach pielęgniarki i położnej. Mamy rozporządzenie Ministra Zdrowia o działaniach, które pielęgniarka i położna mogą wykonywać samodzielnie. Jest to rozporządzenie z 2007 r. Proszę państwa, my jako pielęgniarki, które świadczą te usługi, nie chcemy nic więcej niż tylko to, żeby wszystkie świadczenia, które realizujemy na dzień dzisiejszy, zapisać w karcie czynności pielęgnacyjnych, tych, które są realizowane na dzień dzisiejszy. Drodzy państwo, o co chodzi. Karta czynności pielęgnacyjnych, czyli ta, w której pielęgniarka zaznacza, co zostało zrealizowane u pacjenta, zawiera 10 czynności. Koleżanka Grażyna Wójcik mówiła, że małymi kroczkami zmierzamy do góry. Ja stwierdzam, jako pielęgniarka, która świadczy usługi, że się kurczymy i cofamy. Na początku, w 2002 r., kiedy zaczynaliśmy świadczenia, zawierała 58 czynności. Później zawierała około 30 czynności, a dzisiaj zawiera 10 czynności, z tego dwie pozycje to wyszczególnienie pacjenta w skali Barthel od 0 do 15 pkt i pacjenta w skali Barthel od 15 pkt wzwyż. Można więc powiedzieć, że jest to 8 czynności.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PrzedstawicielkaNiepublicznegoZakładuOpiekiZdrowotnejDomowaOpiekaPielęgniarskawRzeszowieGrażynaAksamit">Proszę państwa, nie bójmy się współczynników. Jak powiedziała koleżanka, chcemy rzetelnie pracować. Chcemy, żeby – jeżeli rodzina podpisuje czynności, które wykonujemy u pacjenta – były to czynności rzetelnie wykonywane. Obecnie sytuacja jest taka, że my prosimy – i prosiliśmy na spotkaniach w ministerstwie, u pana ministra Soplińskiego, za co dziękujemy – żeby wrócić do tej karty czynności, która już została opracowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia zarządzeniem Prezesa Nr 84 z 2008 r. Karta w miarę obiektywnie, po dopracowaniu, zawiera ten katalog czynności, które określono w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 7 listopada 2007 r. w sprawie rodzaju i zakresu świadczeń zapobiegawczych, diagnostycznych, leczniczych i rehabilitacyjnych udzielanych przez pielęgniarki i położne samodzielnie, bez zlecenia lekarskiego. Oczywiście jest normalną rzeczą, że my, jako pielęgniarki, musimy się permanentnie kształcić i żeby pewne uprawnienia otrzymać do wykonywania tych zleceń samodzielnie musimy odbyć odpowiednie kursy, specjalizacje. To wszystko mamy. My chcemy pracować. Potwierdzam to, co powiedziała moja koleżanka, i moje koleżanki również, że nie ma na Podkarpaciu dużych kolejek – bo ja reprezentuję Rzeszów – dlatego że robimy bardzo dużo nadwykonań. Co mamy zrobić, jeżeli rodzina dzwoni, że pacjent po udarze, w siódmej dobie został wypisany ze szpitala? Przecież ja muszę pojechać dla swojego poczucia… Jestem człowiekiem, nie mogę oddzielić spraw zawodowych od spraw ludzkich. To jest mój obowiązek. Kocham to, co robię, chcę pracować dla pacjentów, tak jak moje koleżanki i uważam, że abym spała spokojnie, muszę pojechać i zobaczyć, co się dzieje z pacjentem. Muszę wspomóc tę rodzinę organizacyjnie, co trzeba zrobić, żeby tej rodzinie pomóc, żeby ci ludzie czuli się w miarę komfortowo. Są sytuacje takie, że nie zostawię pacjenta i jego rodziny. Musimy te świadczenia zrobić, i dlatego może te świadczenia są stosunkowo szerokie, bo jako świadczeniodawcy pracujemy z pacjentem. Pracujemy i chcemy pracować. Chcemy świadczyć te usługi i dzielić się widzą, doświadczeniem.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PrzedstawicielkaNiepublicznegoZakładuOpiekiZdrowotnejDomowaOpiekaPielęgniarskawRzeszowieGrażynaAksamit">Koleżanki powiedzą, jakie zostały wypracowane kryteria w zakresie karty czynności pielęgnacyjnych, o której powiedziałam. Są odpowiednie stawki. My już tych przeliczeń dokonałyśmy i chcemy się z państwem tym dzielić. Zgłosiłyśmy akces pracy. Przyjedziemy o każdej porze dnia i nocy. Dla nas nie ma sprawy. Chcemy po prostu, żeby te świadczenia były godziwie wyskalowane, jeżeli chodzi o płatności i żeby pielęgniarki, które u nas pracują, robiły to za godne pieniądze, bo to jest ciężka i odpowiedzialna praca. My nie mamy sprzętu wspomagającego, mamy ręce. Taka jest rzeczywistość. Pomaga nam często rodzina, mamy wypożyczalnie, z którymi współpracujemy, jeżeli chodzi o łóżka ortopedyczne. To jest naprawdę dobrze rozwinięte, i to chcemy robić. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję uprzejmie. Proszę, kolejna z pań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KierownikNiepublicznegoZakładuOpiekiZdrowotnejPomocnaDłońwJarosławiuRomanaBojarczuk">Romana Bojarczuk, powiat jarosławski, długoterminowa opieka domowa. Również jestem pielęgniarką, która posiada zakład i sama jestem pielęgniarką świadczącą usługi od 9 lat, jestem więc bardzo blisko pacjenta. Jeszcze raz chciałabym zwrócić uwagę na to, co powiedziała koleżanka – ja mam 20% nadwykonań, zero kolejek. Dlatego zawsze mówię, czy ja mam tych pacjentów wpisywać w kolejkę? Do kogo? Chyba tylko do góry, bo to są takie kolejki.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#KierownikNiepublicznegoZakładuOpiekiZdrowotnejPomocnaDłońwJarosławiuRomanaBojarczuk">Proszę państwa, chciałybyśmy, żeby to, co kiedyś zostało wypracowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, zostało teraz wykorzystane. Gdy była wprowadzana tak zwana opieka zadaniowa, w zasadzie podobna do opieki długoterminowej, został określony katalog świadczeń pielęgniarskich. Prawdopodobnie zespół przy NFZ zrobił wycenę punktową każdego świadczenia, a więc my już mamy materiał, na którym NFZ i ministerstwo, mogą pracować. Wycena świadczeń, które pielęgniarka wykonuje u pacjenta. Bardzo byśmy chciały – i bardzo o to prosimy – żeby to zostało wykonane. My się nie boimy wyceny punktowej, współczynników punktowych, tylko – tak jak koleżanka powiedziała – żeby karta czynności pielęgniarskich zawierała to co robimy u pacjenta, do czego mamy uprawnienia, i żeby zostało to wyliczone na takiej zasadzie, jak te świadczenia są punktowo wycenione w katalogu.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#KierownikNiepublicznegoZakładuOpiekiZdrowotnejPomocnaDłońwJarosławiuRomanaBojarczuk">Zrobiłam bardzo krótką, pobieżną symulację, zaniżając koszty. Na podstawie tych katalogów świadczeń nasz osobodzień powinien być wyceniony minimum na poziomie 110 zł. Jeszcze raz powtarzam, to nie były ceny wzięte z kosmosu, to były ceny, które opracował NFZ w 2008 r. W związku z tym – koleżanka już to powiedziała – jesteśmy gotowe. Chcemy współpracować. Jesteśmy pielęgniarkami pracującymi na dole, z pacjentem, znamy te wszystkie problemy. Dlatego bardzo prosimy o wykorzystanie naszej wiedzy, naszego doświadczenia i włączenia nas do pracy nad tym zarządzeniem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo. Kolejne zgłoszenia. Widzę tylko jedno. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ZastępcadyrektoraBiuraZwiązkuPowiatówPolskichMarekWójcik">Marek Wójcik – Związek Powiatów Polskich. Ja wszystkim dziękuję. Chcę podziękować panu przewodniczącemu za zainteresowanie problematyką i chcę podziękować paniom pielęgniarkom za to, co robią w opiece długoterminowej. Obserwuje to od wielu lat, pełniąc różne funkcje i chylę czoło przed paniami. Natomiast chcę państwu wyjaśnić także, że rzeczywiście panie pielęgniarki przeżyły juz jeden raz pogorszenie warunków realizacji świadczeń – wtedy, kiedy zostały zwiększone limity osób objętych opieką z 5 i 10 na 6 do 12. Absolutnie potwierdzam, że nadlimity w wielkości około 25% są niemal standardem. W mojej działalności jako samorządowiec spotykam przypadki, w których świadczenia nadlimitowe są znacznie większe i panie bardzo często wykonują również pracę – powiedzmy to otwarcie – pracowników socjalnych. Tak więc chapeau bas! Natomiast chcę powiedzieć, że rozmawiamy o tym zarządzeniu, a tak naprawdę najistotniejsze jest inne zarządzenie, które już weszło w życie 23 stycznia – zarządzenie nr 3 – które określa warunki realizacji konkursów przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Ono już obowiązuje i tak naprawdę wszystkie prace dotyczące tego rozporządzenia, które jest przedmiotem dzisiejszych prac, powinny być prowadzone odpowiednio szybko po to, żeby nałożyły się na przepisy zarządzenia z 23 stycznia, które – w moim mniemaniu – przesądzi o tym, że w konkursach wygrają bardzo duże podmioty lecznicze prowadzące OPD, ewentualnie panie pielęgniarki, które prowadzą działalność wieloosobowo. Pojedyncze, jedno-dwuosobowe podmioty – moim zdaniem – szans mieć nie będą. Potwierdzam także, że bardzo dobra była karta czynności z 2008 r. Mówię to z perspektywy samorządu terytorialnego i naszych kontaktów z odbiorcami usług, czyli pacjentami i realizującymi pielęgniarkami. To była dobra karta.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#ZastępcadyrektoraBiuraZwiązkuPowiatówPolskichMarekWójcik">Wrócę do tego, o czym mówił pan poseł Dziadzio, a mianowicie do kwestii kontynuacji opieki. Drodzy państwa, w tej sprawie pacjent objęty opieką – przypominam w skali Barthela od 0 do 40 pkt – nie ma żadnych gwarancji kontynuacji świadczeń. Pojawia się nowy kontrakt, nowy konkurs, nowy świadczeniodawca i on nie ma żadnego obowiązku zajmowania się tymi osobami w przyszłości. A ponieważ jest tak, że w skali powiatu bardzo często mamy do czynienia z jednym-dwoma świadczeniodawcami, to w ich interesie ekonomicznym jest objęcie opieką osób w jak najbliższym otoczeniu. Jeżeli pechem tych pacjentów jest to, że mieszkają w innej części powiatu, to, niestety, objęci opieką nie będą.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#ZastępcadyrektoraBiuraZwiązkuPowiatówPolskichMarekWójcik">Druga kwestia odnośnie do konkursów dotyczy konkursów w DPS-ach i tak zwanych pacjentów w opiece mieszkających indywidualnie. Trzeba by zastanowić się też nad tym, jak organizować konkursy, bowiem w różnych województwach bywa tak, że szczęście mają albo wyłącznie pacjenci DPS-ów, albo odwrotnie. W związku z tym warto by się nad tym zastanowić. Byłbym wdzięczny, gdyby przedstawiciele Funduszu odnieśli się do tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#ZastępcadyrektoraBiuraZwiązkuPowiatówPolskichMarekWójcik">Różnicowanie terytorialne. Rzeczywiście ta tabela na końcu poraża. Widzę województwo pomorskie, które ma 2,3 mln zł i ponad 900 osób objętych opieką, a w innym województwie 1-milionowym, jak Opolszczyzna, jest 3,6 tys. objętych opieką. W województwie pomorskim Fundusz wysupłał 3 mln zł z okładem na opiekę długoterminową domową, a na Opolszczyźnie 18,2 mln zł. Nie ma żadnego uzasadnienia do takiego różnicowania. To świadczy tylko o różnym patrzeniu na zarządzanie funduszem poszczególnych dyrektorów oddziałów wojewódzkich.</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#ZastępcadyrektoraBiuraZwiązkuPowiatówPolskichMarekWójcik">I kończąc, żeby nie przedłużać, chcę jeszcze dotknąć sprawy wentylacji. Państwo mówili tu o potrzebie uruchamiania oddziałów z wentylacją, ale ja chciałbym prosić państwa z Funduszu o to, aby przesunąć akcent na kontraktowanie wentylacji w warunkach domowych, bo ona jest o wiele tańsza nie tylko od tej w ZOL-ach, ale i od tej, które w tej chwili jest dominująca, a więc na OIOM-ach. Pacjenci leżą nie tygodniami, ale miesiącami na OIOM-ie tylko po to, żeby być wentylowanym mechanicznie. To jest absolutnie nieefektywne. Bardzo dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo. Jeszcze raz udzielę pani głosu, ale na bardzo krótko. Dwa zdania, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KontraktowaniaŚwiadczeńZdrowotnychprzyNRPiPMariaMatusiak">Maria Matusiak – Naczelna Rada. Chciałabym się jeszcze odnieść do kwestii zespołu. Niestety, z przykrością muszę stwierdzić, że to spotkanie, które odbyło się 11 lutego, praktycznie nie było poświęcone problematyce, o której była mowa i trudno mówić o powołaniu zespołu. Nie ma żadnego formalnego dokumentu informującego o tym. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję. W takim razie zaraz będziemy pytać o to pana ministra. Bardzo proszę, pani poseł Skowrońska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Poprosiłam teraz o możliwość zabrania głosu, panie przewodniczący, ponieważ wcześniej miałam inne ważne obowiązki. W związku z tą dyskusją, przynajmniej w końcowym jej etapie bardzo szczegółową, chciałabym panu ministrowi zadać bardzo precyzyjne pytania.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Otrzymaliśmy materiał na ten temat przedstawiony przez prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Chciałabym zapytać pana ministra, jak pan minister ten materiał ocenia i czy on odpowiada na potrzeby strategiczne długookresowego planowania tego, co ma się stać w opiece długoterminowej, w tym pielęgniarskiej opiece długoterminowej sprawowanej w domu. W jaki sposób było konsultowane rozporządzenie Prezesa NFZ w sprawie tej opieki? Jakie są rzeczywiste potrzeby w zakresie opieki długoterminowej?</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Ja nie będę mówić o punktach, o tym, jak przeszacowano. Chciałabym zapytać globalnie, jakie kierunki strategiczne planuje się przy tworzeniu planu Narodowego Funduszu Zdrowia w związku z wydłużaniem się wieku. Wiadomo jest, że opieka domowa jest tańsza niż opieka szpitalna lub w zakładach opiekuńczo-leczniczych. To jest moje pytanie. Chciałabym też zapytać o kolejne kontraktowanie w zakresie opieki długoterminowej domowej, bo w oddziałach jest różnie. I moje uwagi. Zaskakujące jest to, że ten materiał zawiera informacje – o czym mówił mój przedmówca – dotyczące osób, które… Jakie jest rzeczywiste zapotrzebowanie regionów w stosunku do liczby ludności albo do liczby podmiotów, które wykonują takie świadczenia? Jest to różnie traktowane w różnych województwach. I jak pan minister ocenia brak na dzisiejszym spotkaniu prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo wszystkim państwu za bardzo merytoryczne głosy w dyskusji i pełną zgodę, niezależnie od tego, czy to dotyczy posłów, czy zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Panie ministrze, ja też jeszcze dopytam. Jak to jest z tym zespołem? Proszę powiedzieć. Powiem w ten sposób. Proszę też wziąć odpowiedzialność, bo jednak – co zresztą przewijało się w głosach w dyskusji parlamentarzystów z różnych klubów i zaproszonych gości – minister zdrowia musi być tą osobą, która koordynuje i pilnuje prac tego zespołu. Nie może być tak, że te ustalenia będą podejmowane gdzieś w Narodowym Funduszu Zdrowia, który na dodatek jest przekonany do swoich racji. Proszę bardzo, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Dziękuję bardzo. Bardzo dziękuję za tę troskę i te pytania. Postaram się w miarę moich możliwości na nie odpowiedzieć, jednak gros pytań było do Narodowego Funduszu Zdrowia. Natomiast, jeśli chodzi o strategię, to pytanie do ministra zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Wracając do ostatniego pytania, które zadała pani poseł Skowrońska, jeśli chodzi o opiekę długoterminową, to ten materiał dotyczy głównie opieki pielęgniarskiej. On jest częściowy, bo nie obejmuje finansowania i całej opieki długoterminowej. Jeżeli chodzi o kierunki prac Ministerstwa Zdrowia, to właśnie idziemy w kierunku zwiększenia opieki i zwiększenia finansowania opieki długoterminowej.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Była tutaj poruszona sprawa wentylacji mechanicznej. Jutro odbędzie się spotkanie w Ministerstwie Zdrowia z panem prezesem. Będziemy dyskutować na temat wentylacji mechanicznej, bo – jak tu było mówione – jest to bardzo istotny i ważny problem.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Pracujemy również nad nowelizacją ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej. Ta nowelizacja ma iść głównie w kierunku zwiększenia jeszcze bardziej kompetencji pielęgniarek i położnych, jeżeli chodzi o przewlekle chorych, zaopatrzenie w leki czy w wyroby medyczne. W tym kierunku idziemy, ale to wymaga zmian ustawowych. Dlatego pewne zmiany ustawowe… Przy Ministrze Zdrowia był powołany zespół, który opracowywał pewne zmiany ustawowe w zawodach pielęgniarki i położnej. Wstrzymałem te prace dlatego, że dochodzą nowe zadania i nowe rozszerzone kompetencje pielęgniarek i położnych. To jest pierwsza sprawa.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Druga sprawa. Było wiele pytań. Pan poseł Chmielowski pytał o to, że może być zerwany lub nieprzedłużony kontrakt. Chciałbym podkreślić, że jeśli chodzi o opiekę długoterminową, dotychczas żaden kontrakt nie został zerwany. Wszystkie te kontrakty były kontynuowane. W strategii Ministerstwa Zdrowia również idziemy w kierunku wydłużenia kontraktów, nie tylko w opiece długoterminowej, ale i w POZ czy ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, żeby one były jak najdłuższe, żeby zmiany nie zaskakiwały pacjentów.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Następna sprawa. Jeżeli chodzi o ten zespół, który był powołany i odbyło się pierwsze posiedzenie 11 lutego, a do którego były pewne zastrzeżenia, to zobowiązuję się – dlatego prowadziłem już wstępną rozmowę z przewodniczącą samorządu pielęgniarek i położnych – że spotkamy się i opracujemy cały skład tego zespołu, żeby odzwierciedlał różnego rodzaju formy pracy w pielęgniarstwie, w opiece długoterminowej.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Jeżeli chodzi o sprawy finansowania, to oczywiście mamy ograniczoną ilość środków, ale kierunek jest taki, żeby zwiększać środki na opiekę długoterminową. Była tu poruszana sprawa zróżnicowana między poszczególnymi województwami, a także sprawa wyceny. Muszę powiedzieć, że to jest procedura przetargowa. I to powinni powiedzieć przedstawiciele Narodowego Funduszu Zdrowia, że taką małą, a nie inną cenę dają oferenci. Po prostu oferenci schodzą z ceną (to jest olbrzymi problem) żeby dostać kontrakt. Dlatego mamy trudny problem. Na pewno przedstawiciele NFZ poświadczą, że taka jest sytuacja.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Jeżeli chodzi o sprawy rozdziału kontraktów na poszczególne województwa, to dajemy pewną samodzielność oddziałom wojewódzkim. Jest pula pieniędzy i centrala Narodowego Funduszu Zdrowia. Dajemy pewną swobodę rozdziału pod potrzeby, jakie są w danym województwie. Dlatego, jeżeli chodzi o ten problem, to „pilnych” pacjentów w skali kraju jest około 480–500, a w stanach przewlekłych jest o wiele więcej.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Oczywiście ważną rzeczą jest kompleksowość opieki długoterminowej, o której było tu mówione. To jest nie tylko sprawa Ministra Zdrowia, ale także Ministra Pracy i Polityki Społecznej. Te prace muszą być skorelowane. Nawet dzisiaj jest wspólne posiedzenie, między innymi na temat opieki długoterminowej, ze strony Ministra Pracy i Polityki Społecznej i Ministra Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Jeżeli chodzi sprawy związane z opodatkowaniem, PIT-ami, o których mówił pan poseł Ziętek, to w tym zakresie wymagana jest zmiana ustawowa ze strony państwa posłów, dlatego że tym procedurom podlegają również prawnicy i inne zawody, tak zwane regulowane. Chciałbym jednak powiedzieć, że jako Ministerstwo Zdrowia zgłosiliśmy tę sprawę do Ministra Finansów, żeby wycofać się z tego opodatkowania, żeby jeśli chodzi o PIT-8C, jaki wypełniają panie pielęgniarki, a także inne zawody tak zwane regulowane, Minister Finansów z tego się wycofał.</u>
          <u xml:id="u-48.10" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Jeżeli chodzi o liczbę świadczeniodawców, to muszę powiedzieć, że ona rośnie. Do 2013 r., przez 4 lata, jeżeli chodzi o opiekę długoterminową, ta liczba wzrosła nam o ponad 100.</u>
          <u xml:id="u-48.11" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Najistotniejszą rzeczą jest to, żeby zespół, który został powołany, związany nie tylko z finansowaniem opieki długoterminowej, ale i z zakresem opieki długoterminowej, był…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Panie ministrze, nie chciałem panu przerywać, ale proszę doprecyzować. W takim razie, został powołany, czy nie został powołany, bo…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Zespół został powołany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">…bo przedtem wyglądało na to, że został powołany, później pan mówił, że będzie się kształtował, że będzie porozumienie odnośnie do składu tego zespołu, a teraz znowu pan mówi, że został powołany. Jak jest więc sytuacja? Bardzo bym prosił o wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Panie przewodniczący, zespół został powołany, ale są uwagi ze strony pielęgniarek odnośnie do składu osobowego tego zespołu. Dlatego też, po rozmowie z Naczelną Izbą Pielęgniarek i Położnych postanowiliśmy, że skład osobowy tego zespołu uzupełnimy, a następne spotkanie tego zespołu jest przewidywane pod koniec lutego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dobrze. Dziękuję bardzo. Panie ministrze, nie odniósł się pan do kwestii nieobecności pana prezesa lub wiceprezesa NFZ. Jest to dla mnie jednoznaczne, ale może jest pan w stanie – czy ktoś z państwa – chociaż wyjaśnić powody nieobecności prezesa, tym bardziej, że – jak słyszę – jutro będzie brać udział w spotkaniu w ministerstwie. Jeżeli więc jutro pan prezes będzie mógł brać udział w tym spotkaniu, to nie rozumiem, z jakiego powodu nie może dzisiaj brać udziału w posiedzeniu Komisji Zdrowia, którego tematyka dotyczy ściśle decyzji podejmowanych przez NFZ. Są przecież czasami posiedzenia Komisji, gdzie zapraszany jest pan prezes, ale rzeczywiście jego obecność i opinie są dodatkowe, a tu – jak się wydaje – są szczególnej wagi. Prosiłbym więc o jakąś informację w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Informuję wszystkich państwa, członków Komisji, że w tej sprawie wystąpię do pani marszałek Sejmu z informacją na temat lekceważenia Komisji przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Czy w tej sprawie ma pan coś jeszcze do dodania, panie ministrze? Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Panie przewodniczący, nie mam nic do dodania z tego względu, że być może bardzo ważne sprawy uniemożliwiły…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Przepraszam bardzo, panie ministrze, nie ma ważniejszych spraw niż organ kontrolny, jakim jest parlament polski. Przepraszam bardzo…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Panie przewodniczący…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">…nie ma ważniejszego ciała w Polsce niż polski Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PodsekretarzstanuwMZAleksanderSopliński">Panie przewodniczący, z całym szacunkiem do Komisji, do Sejmu. Wiem, ale są czasem sprawy nagłe, natychmiastowe, które uniemożliwiają obecność pana prezesa… Nie chcę usprawiedliwiać pana prezesa, bo nie znam powodu jego nieobecności, ale na pewno bardzo istotne sprawy spowodowały, że nie ma tu dzisiaj pana prezesa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dobrze. Jak powiedziałem, wystąpię w tej sprawie do pani marszałek.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Szanowni państwo, mam taką propozycję. Odpowiedzi na zadane pytania poprosimy na piśmie. Jak rozumiem, będzie to mieć większą wagę – z całym szacunkiem dla naszych gości z Narodowego Funduszu Zdrowia – jeśli pod tą odpowiedzią podpisze się prezes lub ktoś z wiceprezesów. Tak więc, poprosimy o odpowiedzi na piśmie na dzisiaj zadane pytania. To, po pierwsze.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Po drugie, myślę, że jest zgoda odnośnie do tego – był konsens w obrębie prezydium, ale w wyniku dyskusji zakładam taką zgodę powszechną… Zatem, jeszcze zapytam, czy ktoś jest przeciwny, abyśmy – jak powiedziałem wcześniej – przerwali procedowanie Komisji i zaczekali, po pierwsze, na wnioski, które będą wypracowane na spotkaniach zespołu. Spotkamy się wówczas ponownie, dysponując już wnioskami wypracowanymi na posiedzeniach zespołu odnośnie do nowego rozporządzenia, i oczywiście w obecności prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Panie ministrze, bardzo bym prosił, gdyby pan był uprzejmy mnie jeszcze posłuchać… Ja, w imieniu swoim i członków Komisji, zgłaszam akces. Nie twierdzimy, że mamy być członkami tego zespołu, ale będzie to właściwe – w moim przekonaniu – jeżeli na końcowe posiedzenia ktoś z przedstawicieli Komisji będzie zaproszony, aby już na tym etapie móc poznać opinię w tej sprawie i to, co państwo tam uzgodnią. Tyle z mojej strony.</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Czy są głosy przeciwne odnośnie do zaproponowanego postępowania? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-59.5" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Nie wiem, czy jeszcze w tej sprawie, czy w innej, zgłasza się pan przewodniczący Hoc. Czy może to, co powiedziałem, już konsumuje to, co chciał pan przewodniczący powiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełCzesławHoc">Oczywiście konsumuje, bo chciałem zgłosić wniosek formalny, żebyśmy nie przyjęli tej informacji z uwagi na dość lekceważący, a nawet nonszalancki sposób… Podejrzewam, że być może jest to celowa strategia, bo na dzisiejszym posiedzeniu nie ma przedstawicieli Narodowego Funduszu Zdrowia, na następnym nie będzie kogoś z Ministerstwa Zdrowia i tak będziemy się „bujać”, za przeproszeniem.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PosełCzesławHoc">Natomiast z drugiej strony, panie ministrze – skoro już jestem przy głosie – zespół, który został powołany, a którego nie ma, to jedna sprawa. Ministerstwo chce, ale oferenci obniżają ceny, czyli praktycznie winne są pielęgniarki. To jest bardzo przykre i nieładne postępowanie. Szczerze mówiąc, nie życzylibyśmy sobie następnym razem takich sformułowań. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję bardzo. W takim razie rozumiem, że przyjmujemy rozwiązanie, które zaproponowałem. Nie ma głosów przeciwnych. Odnośnie do wniosków, czy będziemy przyjmować czy odrzucać materiał, będzie ponownie okazja na naszym kolejnym spotkaniu w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PrzewodniczącyposełTomaszLatos">Dziękuję. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>