text_structure.xml
77.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Proszę o zajmowanie miejsc, żebyśmy mogli rozpocząć wspólne posiedzenie Komisji. Myślę, że pan przewodniczący dołączy do nas i nie zostawi nas w obliczu tych trudnych problemów, które mamy rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Szanowni państwo, otwieram wspólne posiedzenie Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Stwierdzam, że jest kworum wymagane do prowadzenia posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">W projekcie porządku dzisiejszego posiedzenia mamy, po pierwsze, rozpatrzenie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 463) i, po drugie, rozpatrzenie poselskiego projektu ustaw o zmianie niektórych ustaw związanych z wprowadzaniem ulgi prorodzinnej (druk nr 1409).</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Czy są uwagi do proponowanego porządku posiedzenia? Nie słyszę. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia porządku posiedzenia w takim kształcie? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Stwierdzam, że Komisje przyjęły porządek posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Przystępujemy do realizacji porządku posiedzenia. W pkt 1 mamy rozpatrzenie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 463). Jak rozumiem, w imieniu wnioskodawców projekt ustawy przedstawi pan poseł Tadeusz Tomaszewski w miejsce pana posła Wojciecha Olejniczaka, który w międzyczasie został wybrany posłem do Parlamentu Europejskiego. Czy tak, panie pośle? Bardzo państwa proszę o wyciszenie rozmów, żeby pan poseł był w stanie przedstawić uzasadnienie projektu ustawy. Panie i panowie posłowie! Panie i panowie posłowie, jeżeli ktoś ma bardzo pilną potrzebę konwersowania, to bardzo proszę o przeniesienie tej dyskusji poza salę. Chodzi o to, żeby pan poseł mógł przedstawić uzasadnienie projektu ustawy. Panie pośle, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Panowie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, w dniu 8 lutego 2008 r. Klub Poselski „Lewica” złożył projekt nowelizacji ustawy. Od tamtej pory minęły dwa lata. W tym czasie odbyło się pierwsze czytanie tego projektu ustawy. Uzasadnienie, które zostało przedstawione w trakcie pierwszego czytania, nie jest już aktualne, ponieważ w międzyczasie sytuacja uległa zmianie. Opinia rządu w sprawie projektu ustawy zawiera kilka, naszym zdaniem, słusznych uwag. Kiedy składaliśmy projekt ustawy, nie były jeszcze znane dane za 2007 r., bo na początku 2008 r. takie dane nie były jeszcze dostępne. Wprowadzony od 2007 r. nowy system przekazywania 1% sprawdził się, jak wynika z analizy danych, ponieważ znacząco wzrosła liczba podatników przekazujących 1% podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego, a także wielkość środków finansowych przekazywanych w ten sposób.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Od decyzji Sejmu zależy, czy odpis ma wynosić 1%, jak dotychczas, czy 2%, jak zaproponowaliśmy. To jest decyzja polityczna, którą należy podjąć. Za 2008 r. podatnicy w liczbie ponad 7000 tys. przekazali ponad 380.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Projekt ustawy zawiera również propozycję przekazywania 1% w dwóch formach: po pierwsze, tak, jak to jest obecnie, czyli za pośrednictwem naczelnika urzędu skarbowego, i, po drugie, tak, jak to było przed 2007 r., kiedy podatnik sam przekazywał na konto wybranej organizacji pożytku publicznego środki finansowe. Skąd w ogóle pojawił się pomysł, żeby powrócić do starego rozwiązania obowiązującego przed 2007 r.? Z tego, między innymi, powodu, że przekazywane przez podatników w ten sposób środki finansowe trafiały na konta organizacji pożytku publicznego przez cały rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Panie pośle, przerwę panu, żeby otoczenie mogło dostosować się i wyciszyć dyskusję. Bardzo dziękuję wszystkim państwu za umożliwienie panu posłowi Tadeuszowi Tomaszewskiemu przedstawienie uzasadnienia projektu ustawy. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Dlatego pojawiła się propozycja powrotu do możliwości przekazywania 1% w ciągu roku, żeby te środki finansowe trafiały do organizacji pożytku publicznego wcześniej. Obecnie trafiają one na konta organizacji pożytku publicznego w drugiej połowie roku, począwszy od miesiąca września. Przed 2007 r. trafiały one na konto organizacji pożytku publicznego w pierwszej połowie roku.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Kolejna sprawa została w znacznej mierze już rozwiązana, ale pod wpływem opinii publicznej minister wydał instrukcję obiegową dotyczącą zawartości PIT. W PIT jest możliwość zawarcia informacji dodatkowych, takich, jak cel, przeznaczenie i dane osobowe beneficjenta, na rzecz którego podatnik przekazuje 1% podatku. W projekcie ustawy mowa jest o tym, żeby delegacja w tej sprawie była zawarta w ustawie. Stanowisko Ministra Pracy i Polityki Społecznej jest takie, że nie powinniśmy uzależniać celu i przeznaczenia 1% od decyzji podatnika przekazującego 1% podatku. To, na co należy przeznaczyć 1% podatku, powinno zależeć od decyzji organizacji pożytku publicznego.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Konkludując, chcę prosić o skierowanie tego projektu ustawy do podkomisji, aby, po pierwsze, uwzględnić zasadne wnioski sformułowane w stanowisku rządu, po drugie, rozważyć zwiększenie wysokości odpisu z 1% do 2% i, po trzecie, rozważyć możliwość przekazywania 1% przez płatników. Przypomnę, że w Sejmie czeka na rozpatrzenie rządowy projekt ustawy, który przewiduje, że podatnicy będą mogli za pośrednictwem płatników podatku, czyli pracodawców, przekazywać 1% podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. Chcę zwrócić uwagę na to, że około 6000 tys. podatników jest obecnie pozbawionych tej możliwości. Chodzi o tych podatników, dla których płatnikami podatku dochodowego są organy emerytalno-rentowe. Taki jest obszar spraw do rozpatrzenia na posiedzeniach podkomisji. Dziękuję uprzejmie za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję bardzo, panie pośle. Chcę państwa poinformować, że z tego, co udało nam się ustalić w prezydium, wynika, że zostanie zgłoszony wniosek o skierowanie projektu ustawy do podkomisji. Chcemy skierować ten projekt ustawy do podkomisji nadzwyczajnej powołanej przez Komisję Finansów Publicznych oraz Komisję Polityki Społecznej i Rodziny, która rozpatruje obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy podatku dochodowym od osób fizycznych (druk nr 2000). Tak się, rzecz jasna, stanie, jeżeli nie zostaną zgłoszone inne wnioski, które zostaną przyjęte. Bardzo proszę pana ministra Macieja Grabowskiego o przedstawienie stanowiska rządu w sprawie poselskiego projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówMaciejGrabowski">Panie przewodniczący, Wysokie Komisje, myślę, że, rzeczywiście, ten wniosek, żeby skierować projekt ustawy do podkomisji, zasługuje na uwzględnienie. Rząd opowiada się za przyjęciem tego wniosku. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję za wsparcie tej propozycji. Otwieram dyskusję. Kto z pań i panów posłów chce zabrać głos w dyskusji? Pan poseł Stanisław Stec, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełStanisławStec">Chcę wyrazić poparcie dla tego projektu ustawy, ponieważ organizacje pożytku publicznego, które wykorzystują 1% przekazywanego przez nas podatku, mają większe zapotrzebowanie w zakresie udzielania wsparcia osobom najuboższym oraz osobom poszkodowanym w życiu. W przekonaniu opinii publicznej, te środki finansowe są wykorzystywane w sposób bardzo efektywny. Każde zwiększenie wysokości przekazywanych w ten sposób środków dla organizacji pożytku publicznego jest naprawdę bardzo wskazane. Organizacje pożytku publicznego najlepiej wykorzystują środki przekazywane przez podatników. Liczę, panie przewodniczący, na to, że podkomisja nie zaprzestanie prac nad tym projektem ustawy, że ten projekt ustawy zostanie rozpatrzony przez podkomisję we właściwym czasie i że wkrótce na wspólnym posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny zostanie przedłożone sprawozdanie, żebyśmy jeszcze przed wakacjami byli w stanie uchwalić ustawę i przedłożyć ją do podpisu panu prezydentowi. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję. Czy ktoś z pań i panów posłów chce jeszcze zabrać głos w dyskusji? Nie słyszę zgłoszeń. Pozwolę sobie w takim razie włączyć się do tej dyskusji. W moim przekonaniu, problem jest znacznie szerszy niż te dwie propozycje, które są zawarte w poselskim projekcie ustawy, o czym, jak sądzę, pan poseł Tadeusz Tomaszewski, który jest przewodniczącym stałej podkomisji do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi, wie najlepiej. Duży wzrost wielkości środków przekazywanych na rzecz organizacji pożytku publicznego nastąpił po uproszczeniu procedury, czyli odtąd, odkąd podatnik w zeznaniu podatkowym miał tylko wskazywać w zeznaniu podatkowym, na rzecz jakiej organizacji pożytku publicznego przekazuje 1% podatku, a naczelnik urzędu skarbowego zrobić całą resztę. Pamiętamy, jak urzędy skarbowe oponowały przed przyjęciem takiego rozwiązania. W końcu jednak zgodziły się na to rozwiązanie i realizują ten obowiązek. Wzrost był ogromny, ponieważ wpływy wzrosły ze 100.000 tys. zł za 2007 r. do 380.000 tys. zł za rok 2008.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Jeżeli natomiast chodzi o wykorzystanie 1%, to chcę zwrócić uwagę na to, że pojawiają się jednak nie tylko pozytywne oceny. Mówię o tym w nawiązaniu do wypowiedzi pana posła Stanisława Steca. Chcę zwrócić uwagę na to, że 49 organizacji pożytku publicznego zebrało ponad 1000 tys. zł, kilka organizacji zebrało jeszcze większe kwoty, a największa organizacja - Fundacja „Zdążyć z Pomocą” - zebrała 62.000 tys. zł. Oznacza to, że pojawiają się ogromne różnice pomiędzy organizacjami pożytku publicznego w zakresie możliwości pozyskiwania w ten sposób środków finansowych z przeznaczeniem na ich działalność statutową. To, po pierwsze. Widzimy, że są organizacje pożytku publicznego, które bardzo skutecznie prowadzą działalność marketingową dzięki czemu przyciągają uwagę podatników, którzy przekazują na ich rzecz 1% podatku. Z jednej strony, to dobrze, bo dzięki temu pojawia się obywatelska rywalizacja. Być może, należałoby się jednak zastanowić nad rozwiązaniem, które byłoby podobne do rozwiązania obowiązującego w świecie partii politycznych. Trzeba się zastanowić nad tym, czy organizacje pożytku publicznego powinny mieć prawo do finansowania tych kampanii reklamowych z wpływów z 1% podatku przekazywanego przez podatników. Te kampanie reklamowe zachęcające do przekazywania 1% podatku na rzecz konkretnej organizacji pożytku publicznego są bardzo kosztowne. Spójrzcie państwo, jak liczne są billboardy zachęcające do tego. Czy powinniśmy akceptować to, że organizacje pożytku publicznego, zabiegające o przekazanie na ich rzecz 1% podatku, prowadzą tak kosztowne kampanie reklamowe? Czy o to chodzi w idei przekazywania 1% podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego?</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Po drugie, są takie organizacje pożytku publicznego, które wydają środki finansowe pochodzące z 1% na bieżącą działalność oraz na bieżącą pomoc osobom, które potrzebują wsparcia, ale są również takie organizacje, które z wpływów z 1% finansują budowę okazałych budynków. Czy rzeczywiście takie były intencje?</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Pojawił się w ogóle problem terminu realizacji wydatków przez organizacje pożytku publicznego, bo są takie organizacje, które realizują wydatki na bieżąco, jak, na przykład, Fundacja Aktywnej Rehabilitacji, która co roku organizuje kilkadziesiąt albo nawet kilkaset obozów, w trakcie których realizowana jest rehabilitacja małych dzieci dotkniętych niesprawnością ruchową. Są jednak takie organizacje, które chcą wybudować bardzo kosztowne ośrodki dla kilkudziesięciu osób. To przypomina budowanie wysp dobrobytu w morzu potrzeb. Jest również pytanie, czy powinniśmy to akceptować. Czy przypadkiem dzisiaj, widząc, jak się rozwija sytuacja, nie powinniśmy dokonać pewnych korekt?</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Są także takie organizacje, które wydają środki finansowe na bieżąco, ale są i takie organizacje, które trzymają środki finansowe na kontach. Czy powinniśmy akceptować to, że te środki finansowe przez wiele lat leżą na kontach? Przecież te środki finansowe wpłynęłyby na konto budżetu państwa i stanowiłyby źródło pokrycia bieżących wydatków. Te pytania są dość liczne. Jeżeli chodzi o potencjał kryjący się za przekazywaniem 1% podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego, to chcę o to zapytać pana ministra. Gdyby wszyscy podatnicy zdecydowali się przekazać 1% podatku za 2008 r., to jaka byłaby to kwota? Przypominam, że na konta organizacji pożytku publicznego wpłynęło 380.000 tys. zł. Jaka to część potencjalnych wpływów na rzecz organizacji pożytku publicznego z tytułu przekazywanego 1% podatku przez podatników?</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Takie są moje uwagi i wątpliwości, którymi chcę się podzielić z członkami podkomisji. Chodzi o to, żeby zaproponować i omówić takie rozwiązania, które nawet jeżeli nie zostaną przyjęte w tej konkretnej ustawie, to znajdą się w projektach ustaw, na którymi będą toczyć się prace w przyszłości. W 2010 r. przekazywanie 1% podatku już się rozpoczęło. Biorąc pod uwagę to, że nie można zmieniać reguł gry w trakcie gry, nic nie możemy zrobić. Być może jednak należy wprowadzić na przyszły rok takie rozwiązania, które będą lepiej służyły wykorzystaniu przez organizacje pożytku publicznego tych środków finansowych przekazanych na ich rzecz. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Jeszcze pan poseł Marek Plura, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełMarekPlura">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Jestem odrobinę zaskoczony…</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Tym bardziej proszę państwa posłów o to, żeby umożliwili panu posłowi Markowi Plurze wypowiedzenie się. Bardzo państwu dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełMarekPlura">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Szanowni panowie przewodniczący, Wysokie Komisje, jestem trochę zaskoczony, że wracamy do sprawy, która przecież nie tak dawno temu była omawiana, zwłaszcza na posiedzeniach Komisji Polityki Społecznej i Rodziny poświęconych projektowi nowelizacji ustawy regulującej w szerszym znaczeniu działalność organizacji pozarządowych. Myślę jednak, że ten powrót jest potrzebny. Dyskusja dotycząca przekazywania 1% podatku przez podatników została wprawdzie zamknięta, ale wszczynana jest na nowo zapewne dlatego, że środowiska są zaniepokojone brakiem zmian w tym obszarze. Ta sprawa, rzeczywiście, wymaga kilku nowych rozwiązań, niemniej chcę stanąć w obronie przynajmniej części obowiązujących przepisów, a zwłaszcza tych, które dają podatnikom możliwość wskazywania konkretnej osoby lub konkretnego działania, na rzecz którego 1% podatku ma zostać przeznaczony. Funkcjonujemy w takim obszarze społecznym, w którym widzę tysiące przykładów dowodzących, że możliwość wskazania przez podatników konkretnej osoby, do której ma być adresowana pomoc, ratuje jej życie, a przynajmniej zdrowie i daje szansę na edukację. Dlatego uważam, że należy zachować przepisy dające tę możliwość. Mam nadzieję, że będzie to przedmiotem szczegółowej dyskusji, również z moim udziałem, na posiedzeniu podkomisji nadzwyczajnej, do której Komisje zamierzają skierować projekt ustawy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z pań i panów posłów chce jeszcze zabrać głos w dyskusji? Nie słyszę zgłoszeń. W związku z tym proszę pana ministra Macieja Grabowskiego o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Dziękuję, panie przewodniczący. Rozumiem, że to pytanie zadane przez pana przewodniczącego dotyczyło zarówno spraw ogólnych, jak i spraw szczegółowych. Jeżeli chodzi o pytanie szczegółowe, to trzeba powiedzieć, że jeżeli wszyscy podatnicy zechcieliby przekazać 1% podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego, to łącznie na konta tych organizacji trafiłoby nieco ponad 610.000 tys. zł. Rocznie na rachunek budżetu państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego z tytułu podatku dochodowego trafia ponad 61.000.000 tys. zł. Tak ogólnie przedstawia się odpowiedź na to pytanie.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Jeżeli chodzi o pytanie szczegółowe dotyczące tego, w jaki sposób przekazywany jest 1% podatku, to chcę przypomnieć historię tych zmian. Na początku, kiedy podatnicy musieli samodzielnie realizować przelewy na rzecz organizacji pożytku publicznego, wpłat było stosunkowo mało. Odkąd urzędy skarbowe zaczęły realizować te przelewy, odtąd wpłaty…</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Szanowni państwo, później pojawiają się liczne pytania, które będą wynikać tylko z tego, że ktoś nie usłyszał wypowiedzi. Gorąco proszę o ciszę. Jeżeli będziemy ciszej, to szybciej i sprawniej zrealizujemy porządek obrad i będzie można kontynuować rozmowy. Pozwólmy panu ministrowi dokończyć wypowiedź. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Będę mówił bardzo krótko. Od tego czasu liczba wpłat zaczęła szybko rosnąć. Jest jeszcze kwestia terminu. Jest to istotny temat, który co często powraca. Obowiązujące przepisy, które obligują urzędy skarbowe do przekazania 1% podatku do dnia 30 sierpnia, wynikają z postulatów organizacji pożytku publicznego, które chciały, żeby również podatnicy, którzy składają korektę, mogli przekazywać 1% podatku na ich rzecz. Dlatego konieczne stało się wydłużenie tego terminu o czas potrzebny na złożenie korekty. Z punktu widzenia systemu można, rzecz jasna, powrócić do rozwiązania, które obowiązywało wcześniej. To spowoduje, że 1% podatku będzie przekazywany o 2 miesiące wcześniej niż obecnie. Myślę, że jeżeli chodzi o rozwiązania systemowe, to nie istnieją tutaj zasadnicze problemy. Wydaje się, że obecna praktyka ma swoje uzasadnienie. Jedyny problem dla Ministerstwa Finansów, który pojawił się, sprowadzał się do tego, że organizacje pożytku publicznego już w czerwcu pod*niosły larum, że nie otrzymały wszystkich środków, podczas, gdy, zgodnie z obowiązującymi przepisami, urzędy skarbowe mają czas do końca sierpnia na przekazanie tych środków. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję. Przedstawiciel wnioskodawców, pan poseł Tadeusz Tomaszewski, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Szanowni państwo, bardzo dziękuję stronie rządowej oraz paniom i panom posłom za to, że zgadzają się na to, żeby kontynuować pracę nad projektem ustawy. Chcę poinformować, że w trosce o przeznaczenie środków finansowych pochodzących z 1% podatku dokonaliśmy licznych zmian o charakterze systemowym w nowelizacji ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, która w dniu 10 lutego 2010 r. została podpisana przez Prezydenta RP. Ta nowelizacja przewiduje kilka mechanizmów, za pomocą których będzie następowała weryfikacja organizacji pożytku publicznego. Jeżeli organizacja w odpowiednim terminie nie złoży sprawozdania merytorycznego lub finansowego i nie rozliczy się ze zbiórki publicznej, prowadzi bez zezwolenia dom pomocy społecznej, to właściwy minister ma prawo wystąpić do Krajowego Rejestru Sądowego o skreślenie jej z listy organizacji pożytku publicznego, które mogą się starać o 1% podatku. Do tej pory takich mechanizmów nie było. W ustawie wprowadzono delegację do wydania rozporządzenia, którego osobna część będzie dotyczyła rozliczenia się z przychodów pochodzących z przekazywania 1% podatku przez podatników. Dzięki temu kontrola publiczna będzie zdecydowanie bardziej szeroka i wnikliwa. Dzięki temu będziemy mieli również większą wiedzę, na jaki cel 1% podatku przekazywanego przez podatników został przeznaczany w 2010 r. Myślę, że ta wiedza może nam się przydać w trakcie prac nad projektem ustawy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Stwierdzam, że wniosek o przeprowadzenie wysłuchania publicznego nie został zgłoszony. Proponuję w związku z tym, żeby projekt ustawy zawarty w druku nr 463 skierować do podkomisji nadzwyczajnej powołanej w dniu 24 września 2009 r. do rozpatrzenia obywatelskiego projektu ustawy zawartego w druku nr 2000. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Stwierdzam, że Komisje skierowały projekt ustawy do podkomisji nadzwyczajnej w celu rozpatrzenia.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Przypominam, że w skład podkomisji wchodzą: pan poseł Janusz Cichoń, który jest przewodniczącym podkomisji, pani poseł Beata Szydło, która jest wiceprzewodniczącą, pan poseł Marek Cebula, pan poseł Andrzej Pałys, pan poseł Piotr Stanke, pan poseł Stanisław Stec oraz pan poseł Jarosław Urbaniak. W imieniu Klub Parlamentarnego „Platforma Obywatelska” chcę zgłosić propozycję, żeby odwołać ze składu podkomisji posła Jarosława Urbaniaka i w jego miejsce powołać pana posła Jacka Brzezinkę. Czy jest sprzeciw wobec odwołania ze składu podkomisji pana posła Jarosława Urbaniaka? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Stwierdzam, że pan poseł Jarosław Urbaniak został odwołany ze składu podkomisji.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Czy jest sprzeciw wobec powołania do składu podkomisji pana posła Jacka Brzezinki? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Stwierdzam, że pan poseł Jacek Brzezinka został powołany do składu podkomisji nadzwyczajnej. W ten sposób dokonaliśmy zmian w składzie podkomisji nadzwyczajnej.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Przystępujemy do realizacji pkt 2 porządku dziennego. Sejm w dniu 6 marca 2009 r. skierował poselski projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw związanych z wprowadzaniem ulgi prorodzinnej (druk nr 1409) do Komisji Finansów Publicznych oraz do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Przedstawicielem wnioskodawców jest pani poseł Joanna Kluzik-Rostkowska. Pani poseł, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełJoannaKluzikRostkowska">Dzień dobry – witam bardzo serdecznie. Czy mogę prosić o chwilę uwagi? Proszę państwa, będę mówić krótko. Skąd wziął się pomysł, żeby rodzice, którzy są rolnikami, mogli korzystać z ulgi na dzieci? Kiedy wprowadzaliśmy ulgę prorodzinną – mam nadzieję, że wszyscy cieszyliśmy się z tego tak samo – pojawiły się głosy, że tylko niektórzy rodzice, którzy mają wystarczająco wysokie dochody, faktycznie będą mogli skorzystać z dobrodziejstwa tej ulgi. Pojawiały się pytania, co z pozostałymi rodzicami, którzy albo mają zbyt niskie dochody, żeby skorzystać z ulgi prorodzinnej, albo, na przykład, są rolnikami nie płacącymi podatku dochodowego od osób fizycznych. W związku z tym zaproponowaliśmy w projekcie ustawy cztery rozwiązania. Pierwsze rozwiązanie mówi o tym, żeby rolnicy, którzy nie płacą podatku dochodowego, lecz podatek rolny, mogli korzystać z ulgi na dzieci, pomniejszając odpowiednio zobowiązania wynikające z podatku rolnego. Ponieważ podatek rolny jest dochodem jednostek samorządu terytorialnego, budżet państwa musiałby pokrywać jednostkom samorządu terytorialnego te zmniejszone przychody.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PosełJoannaKluzikRostkowska">Drugie rozwiązanie, które się z tym wiąże, polega na umożliwieniu korzystania z ulgi prorodzinnej rodzinom zastępczym. To rozwiązanie znalazło się w naszym projekcie ustawy, który czekał na pierwsze czytanie i na rozpatrzenie na wspólnym posiedzeniu Komisji, co następuje dzisiaj, ale w międzyczasie rozwiązanie zaczęło już obowiązywać. Oznacza to, że tym rozwiązaniem nie musimy się już zajmować.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PosełJoannaKluzikRostkowska">Jeżeli chodzi o trzecie rozwiązanie, to, proszę państwa, czy przypominacie sobie sytuację, kiedy po raz pierwszy obowiązywała ulga prorodzinna? Wtedy okazało się, że rodzice, którzy korzystają z ustawy o świadczeniach rodzinnych i mają prawo do ulgi prorodzinnej, znaleźli się w bardzo dużym kłopocie, ponieważ dostęp do ulgi rodzinnej powodował zwiększenie ich dochodów. W związku z tym wszyscy ci, którzy byli na granicy 504 zł netto dochodu na osobę, musieli dokonać wyboru, czy bardziej opłaca się im skorzystać z ulgi prorodzinnej, czy raczej skorzystać ze świadczeń rodzinnych przysługujących im w określonej wysokości przez cały rok. Po to, żeby nie trzeba było rozpaczliwie zastanawiać się nad tym przy okazji składania deklaracji PIT, zaproponowaliśmy, żeby ulga prorodzinna nie była wliczana do dochodu, ponieważ wliczenie jej do dochodu powoduje, że liczne rodziny przekraczają niski skądinąd próg dochodu netto na członka rodziny uniemożliwiający skorzystanie ze świadczeń rodzinnych.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PosełJoannaKluzikRostkowska">Po czwarte, zaproponowaliśmy podniesienie podstawowej kwoty na dziecko w ramach świadczeń rodzinnych. Dzisiaj te kwoty są różne w zależności od wieku dzieci, ale, uśredniając, kwota ta wynosi około 60 zł. Zaproponowaliśmy podniesienie tej kwoty do 120 zł. Nasza propozycja nie jest przypadkowa. Nie było tak, że wymyśliliśmy sobie, że będzie doskonale, jeżeli kwota będzie dwa razy wyższa. Z poważnych obliczeń wyszło nam, że jeżeli ta podstawowa kwota będzie dwukrotnie wyższa i jeżeli podatnicy podatku rolnego mieliby prawo do skorzystania z ulgi prorodzinnej, to jakoś będzie to równoważyć brak dostępu do ulgi prorodzinnej, do której mają prawo podatnicy podatku dochodowego. Stąd propozycja zwiększenia tej kwoty do 120 zł.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PosełJoannaKluzikRostkowska">Proszę państwa, minęło bardzo dużo czasu odkąd zgłosiliśmy projekt ustawy i zmieniły się przepisy prawa podatkowego, ale mam wrażenie, że problem wciąż istnieje. Nie ukrywam, że będzie nam bardzo miło, jeżeli będziemy mogli rozpocząć prace nad projektem ustawy w podkomisji. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę pana ministra Macieja Grabowskiego o przedstawienie stanowiska rządu w sprawie projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Panie przewodniczący, Wysokie Komisje, przedstawiliśmy stanowisko rządu w dokumencie, który został przesłany Wysokim Komisjom. Chcę przytoczyć kilka uwag, które są zawarte w tym stanowisku, a także nieco uaktualnić to stanowisko, ponieważ ono również się zestarzało. To stanowisko ma już ponad rok.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Po pierwsze, jeżeli chodzi o umożliwienie płatnikom podatku rolnego korzystanie z ulgi prorodzinnej, to chcę zauważyć, że z takiego dobrodziejstwa w pełni mogliby skorzystać wyłącznie ci rolnicy, którzy posiadają gospodarstwa o powierzchni 13 ha i większe, i to przy założeniu, że wychowują jedno dziecko. Myślę, że struktura agrarna gospodarstw rolnych w Polsce jest znana państwu posłom. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że zdecydowana większość gospodarstw rolnych w Polsce ma powierzchnię mniejszą niż 5 ha. To nie jest w związku z tym rozwiązanie adresowane do szerokiej grupy rolników. W pełnym zakresie z tego rozwiązania korzystaliby wyłącznie ci rolnicy, którzy posiadają gospodarstwa o dużej powierzchni. Jeżeliby przyjąć to rozwiązanie, to ponad 90% rolników nie odprowadzałoby żadnego podatku rolnego. Podkreślam, że chodzi o 90% rolników. Wydaje mi się w związku z tym, że trafna jest uwaga, którą zgłosił również Narodowy Bank Polski, mówiąca o tym, że najlepszym rozwiązaniem jest objęcie rolników uzyskujących dochody z rolnictwa podatkiem dochodowym. To spowoduje, że rolnicy będą mogli być objęci ulgą prorodzinną. W związku ze strukturą agrarną gospodarstw, a także w związku z tym, że podatek rolny ma przede wszystkim charakter podatku majątkowego, a nie podatku dochodowego, objęcie podatników podatku rolnego ulgą prorodzinną jest niewłaściwe.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Jeżeli chodzi o podatki dochodowe i rozwiązania zaproponowane przez wnioskodawcę, to zostały one w międzyczasie wprowadzone.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Jeżeli chodzi o zwiększenie kwoty zasiłku rodzinnego, to chcę przypomnieć, że po czterech albo nawet trzech latach wysokość tego zasiłku wzrosła w dniu 1 listopada 2009 r. o 40%. Nie wydaje mi się, żeby w sytuacji, w której znajdują się finanse publiczne, było możliwe podniesienie wysokości tych świadczeń o 40%. Przypominam jeszcze raz, że wysokość tych świadczeń wzrosła w dniu 1 listopada 2009 r. o 40%. W związku z tym podtrzymujemy stanowisko, które zostało zawarte w stanowisku rządu w sprawie projektu ustawy. Zabiegamy o to, żeby ten projekt ustawy nie znalazł uznania w oczach Wysokich Komisji. Uważamy, że propozycje rozwiązań zawarte w tym projekcie ustawy są niewłaściwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Otwieram dyskusję. Pani poseł Aleksandra Natalli-Świat, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełAleksandraNatalliŚwiat">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo, mamy w Polsce taką sytuację, że nie trzeba chyba nikogo przekonywać do tego, że należy wspierać rodziny, że należy ułatwiać rodzinom wychowanie dzieci, że powinno się rodzić jak najwięcej dzieci i że należy zachęcać do rodzenia dzieci. Mamy tymczasem taką oto sytuację, że od ponad roku na rozpatrzenie czeka poselski projekt ustawy, który usuwa wady, na które wskazywano przy okazji uchwalania poprzednich rozwiązań. Pan minister mówi, że dobrodziejstwem ulgi w podatku rolnym zostaliby objęci tylko niektórzy rolnicy, ale w następnym zdaniu mówi, że 90% rolników w związku ulgą prorodzinną przestanie płacić podatek rolny. Przepraszam, czy tylko niektórzy, czy 90% rolników? Te dwa stwierdzenia są ze sobą sprzeczne. Idąc tropem rozumowania pana ministra, właśnie dlatego, że zarówno ulga prorodzinna dla podatników podatku dochodowego… Szanowni państwo, sądzę, że kwestia rodziny jest na tyle istotna, że chyba możemy poświęcić 10 minut na dyskusję. Widzę, że niektórzy z państwa sądzą, że ta sprawa nie jest istotna.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Pani poseł, zazwyczaj jest tak, że ci, którzy potrzebują ciszy, przez chwilę zachowują ciszę, by za chwilę sami zacząć rozmowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełAleksandraNatalliŚwiat">Zapewne tak też bywa, panie przewodniczący. Chcę powiedzieć, że ulga w podatku dochodowym od osób fizycznych, ulga w podatku rolnym i ulga w jakimkolwiek innym podatku zawsze obejmować będzie tylko tych, którzy mają do zapłaty podatek w określonej wysokości, bo taka jest konstrukcja ulg w podatkach dochodowych i majątkowych, że aby można było coś odliczyć, musi być podatek do zapłaty. Dlatego w tym projekcie ustawy jest rozwiązanie, o którym mówiła pani przewodnicząca Joanna Kluzik-Rostkowska, dotyczące świadczeń rodzinnych, żeby zrównać sytuację wszystkich rodzin, tych rodzin, które mogą skorzystać z odliczenia od podatku, oraz tych rodzin, które nie mogą tego zrobić, ponieważ nie płacą podatku wcale, jeżeli ich wynagrodzenie jest zbyt niskie, albo płacą za niski podatek, żeby skorzystać z ulgi. Jest to próba rozszerzenia instrumentu wsparcia rodzin na wszystkie rodziny, a nie tylko na te, które odprowadzają podatek dochodowy w odpowiedniej wysokości. Myślę, że przy wszystkich wadach tego projektu naprawdę warto pochylić się nad zawartymi w nim propozycjami rozwiązań. Te wady wynikają również z tego, że jest on w pewnej części zdezaktualizowany, ponieważ w międzyczasie znowelizowano niektóre przepisy, ale to nie nasza wina, że tak dużo czasu upłynęło zanim zaczęliśmy rozpatrywać projekt ustawy. Uważam, że jest możliwe wypracowanie rozwiązań, które obejmą podatników innych niż podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych, oraz tych podatników, którzy płacą podatek w takiej wysokości, która nie pozwala w pełni skorzystać ulgi. Myślę, że naprawdę sytuacja polskich rodzin, a zwłaszcza rodzin wielodzietnych, jest taka, że warto nad tym się zastanowić, a nie wprowadzać takie rozwiązania, że w Polsce pracownicy opieki społecznej będą mieli prawo zabierać rodzicom dzieci. Warto popracować nad rozwiązaniami, które spowodują, że te dzieci będą wychowywane w rodzinach.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję bardzo, pani poseł. Chcę poinformować, że również w przypadku tego projektu ustawy jest wniosek o skierowanie do podkomisji nadzwyczajnej, której przewodniczy pan poseł Janusz Cichoń. Pani poseł Anna Bańkowska, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełAnnaBańkowska">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, omawiamy dzisiaj niezmiernie ważny problem. Z jednej strony, obowiązujące rozwiązania prawne dają rodzinom wsparcie finansowe z tytułu wychowywania dzieci w postaci ulgi w podatku dochodowym od osób fizycznych, ale pragnę zauważyć, że z tej ulgi nie korzystają zarówno rodziny rolnicze, które nie płacą podatku dochodowego, jak i rodziny, które są tak biedne, że albo płacą zbyt niski podatek dochodowy, żeby skorzystać z ulgi, albo nie płacą wcale podatku dochodowego. W związku z tym problem dotyczy wszystkich dzieci rolników oraz 3500 tys. dzieci nie będących dziećmi rolników, które żyją w najuboższych rodzinach, w rodzinach, w których dochód jest na tyle niski, że podatek od tego dochodu jest niższy niż 1145 zł, bo tyle wynosi ulga prorodzinna.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PosełAnnaBańkowska">Zgadzam się, żeby projekt ustawy zgłoszony przez Klub Parlamentarny „Prawo i Sprawiedliwość”…</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Oczekujemy chyba na chwilę ciszy, bo inaczej nie sposób wypowiadać się.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełAnnaBańkowska">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Po pierwsze, chcę powiedzieć, że to dobrze, że jest wniosek o skierowanie projektu ustawy do podkomisji, ale chcę państwu powiedzieć, że po raz kolejny jesteśmy w takim dość dziwnym klinczu, jeżeli chodzi o rozpatrywanie projektów ustaw w Sejmie tej kadencji. Chcę przypomnieć, że 27 listopada dwutysięcznego - podkreślam - siódmego roku Sojusz Lewicy Demokratycznej zgłosił projekt ustawy rozwiązujący ten problem. Proponowaliśmy wtedy, żeby do ustawy o świadczeniach rodzinnych wprowadzić… Nie umiem głośniej mówić, bo przestaję myśleć, kiedy tak wrzeszczę. To, co mówię, nie jest czytane z kartki, ponieważ mówię od serca.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Pani poseł, z całą sympatią, ale wydaje się, że trzeba pracować w takich warunkach, jakie są, ponieważ oczekiwanie na ciszę może być oczekiwaniem w nieskończoność.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełAnnaBańkowska">Wiem, panie przewodniczący, ale, być może, należałoby prosić niektórych posłów z imienia i nazwiska, żeby wyszli, bo taka dyskusja nie ma sensu. Damy tym posłom znać, żeby z powrotem przyszli na głosowanie. Chcę powiedzieć, że - biorąc pod uwagę to, że propozycja zawarta w poselskim projekcie ustawy nie rozwiązuje problemu, ponieważ dotyczy tylko dzieci rolników - zaproponowaliśmy wprowadzenie do ustawy o świadczeniach rodzinnych nowego świadczenia w wysokości równej wysokości ulgi w podatku dochodowym dla tych rodzin, które z tej ulgi korzystać nie mogą. Co się stało ze zgłoszonym przez nas projektem? Nasz projekt dotyczący tej samej kwestii czekał przez półtora roku na rozpatrzenie przez Komisję Polityki Społecznej i Rodziny. Przepraszam, czekał na rozpatrzenie pół roku. W dniu 23 lipca 2008 r. projekt ustawy został przez Komisję zaopiniowany negatywnie, jednak do tej pory Sejm nie zdecydował o losach projektu ustawy. Oznacza to, że projekt ustawy leży w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, a stanowisko Komisji nie ujrzało światła dziennego. Oznacza to, że ludzie nie wiedzą, że były podejmowane próby rozwiązania tego problemu, ale nie udały się, bo w sprawie projektu ustawy stanowisko rządu i większości w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny jest negatywne. Dlatego, po pierwsze, mam apel do wnioskodawców i autorów tej ustawy, czyli pani poseł Joanny Kluzik-Rostkowskiej i innych członków tej podkomisji, o to, żeby równolegle przejrzeli te nasze propozycje. To, po pierwsze. Po drugie, mam pytanie do przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, pana Sławomira Piechoty, o to, kiedy zgłoszony przez nas projekt ustawy zakończy swój żywot na plenarnym posiedzeniu Sejmu i jaki to będzie miało skutek. Chciałabym bardzo, żeby prezydium Komisji Polityki Społecznej i Rodziny na najbliższym posiedzeniu albo obydwa prezydia wyraziły swoje negatywne stanowisko i przekazały je marszałkowi Sejmu wobec tego, że jeden z dwóch typopodobnych albo prawie tożsamych projektów - bo też mieliśmy do czynienia z takimi sytuacjami, że przypomnę obniżenie wysokości składki do OFE z 7% do 3,5% - kieruje się do jednej komisji sejmowej, a inny projekt ustawy - do tej samej komisji, poszerzonej o Komisję Finansów Publicznych. Przez to kolejny projekt ustawy zgłoszony przez Klub Poselski „Lewica” jest, że tak powiem, utajniony, ponieważ leży gdzieś i nie wiadomo, na co czeka, podczas gdy inne projekty trafiają na szybką ścieżkę legislacyjną. Jest to specyficzna polityka Prezydium Sejmu, która charakteryzuje się zupełnie niesprawiedliwym traktowaniem poszczególnych projektów ustaw. Wskutek tego nie możemy wymienić na roboczo poglądów w trakcie posiedzenia podkomisji i nie możemy scalić tych dwóch projektów, ponieważ jeden z nich leży odłożony ad calendas graecas i nie wiadomo, na co czeka, chociaż został negatywnie zaopiniowany przez Komisję Polityki Społecznej i Rodziny, a drugi będzie dopiero rozpatrywany. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Pani przewodnicząca, nic nie jest utajniane, bo całe postępowanie w Sejmie jest w pełni jawne, ponieważ ścieżka legislacyjna jest przecież całkowicie jawna i dostępna dla każdego. Trudno sobie w związku z tym w ogóle wyobrażać, w jaki sposób coś miałoby być utajnione. Jak sama pani przewodnicząca odpowiedziała na swoje pytanie, o porządku plenarnych posiedzeń Sejmu decyduje Prezydium Sejmu. Komisja wykonała pracę, która do niej należała. Jak rozumiem, decyzja Komisji w sprawie projektu ustawy czeka na potwierdzenie na posiedzeniu plenarnym Sejmu. Pani poseł Izabela Jaruga-Nowacka, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełIzabelaJarugaNowacka">Dziękuję bardzo. Ja również chcę wyrazić poparcie dla wniosku o skierowanie projektu ustawy zawartego w druku nr 1409 do podkomisji. Mam tylko wątpliwości, czy należy kierować ten projekt ustawy do tej właśnie podkomisji, ponieważ projekt ustawy, o którym mówiła pani przewodnicząca Anna Bańkowska, był rozpatrywany w podkomisji stałej do spraw rodziny i praw kobiet. Nie jestem pewna, czy dobrze jest, jeżeli projekty ustaw dotyczące tej samej materii rozpatrywane są przez różne podkomisje. To jest pierwsza uwaga, którą chcę się z państwem podzielić.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PosełIzabelaJarugaNowacka">Druga uwaga jest taka, że cztery lata temu niekorzystnie zróżnicowaliśmy sytuację polskich rodzin wychowujących dzieci. Posłowie próbują w jakiś sposób rozwiązać problem wynikający z tego niekorzystnego zróżnicowania. Chcą tę sytuację naprawić, żeby nie było tak, że rodziny względnie dobrze sytuowane mogą korzystać z ulgi prorodzinnej, a inne rodziny wychowujące dzieci nie mogą liczyć na żadne wsparcie. Rząd nie może w sprawie tych wszystkich poselskich projektów ustaw prezentować negatywnych stanowisk, sam nie przedkładając żadnych projektów ustaw w tym zakresie. Zwracam uwagę na to, że minęły już cztery lata, odkąd wprowadzono to niedobre zróżnicowanie. Chcę powiedzieć, że jest ono również niezgodne z Konstytucją RP, która zobowiązuje do tego, żeby rodzinom narażonym na ubóstwo, czyli przede wszystkim rodzinom wielodzietnym, ale także rodzicom samotnie wychowującym dzieci, przyznawać w pierwszej kolejności tego rodzaju świadczenia.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PosełIzabelaJarugaNowacka">Opowiadam się za skierowaniem projektu ustawy do podkomisji. Chcę natomiast zapytać pana przewodniczącego, dlaczego jest wniosek o skierowanie projektu ustawy do tej akurat podkomisji, a nie do podkomisji rozpatrującej projekt ustawy zgłoszony przez Klub Poselski „Lewica”, zawarty w druku nr 130, który merytorycznie był tożsamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Problem ma, oczywiście, charakter proceduralny. Dyskutowaliśmy na ten temat już wcześniej. Tamten projekt ustawy został skierowany do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, a ten – do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz do Komisji Finansów Publicznych. …Nie, pani poseł, nie wszczynajmy dyskusji na temat procedury. Dyskutujemy nad konkretnym projektem ustawy. Jest zamiar skierowania projektu ustawy do podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosełAnnaBańkowska">Ale ja chcę zgłosić wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Bardzo proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełAnnaBańkowska">Zgłaszam wniosek, żeby powołać podkomisję, w której skład wejdą członkowie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz dodatkowo - członkowie Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Ale ta podkomisja, do której chcemy skierować projekt ustawy, ma taki skład, jak pani poseł postuluje. W skład podkomisji w połowie wchodzą członkowie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny i w połowie członkowie Komisji Finansów Publicznych. Jest pytanie, czy chcemy dokonać jeszcze dalej idących podziałów. Czy rzeczywiście chcemy, żeby w gronie tych samych posłów rozstrzygane były podobne problemy? Proszę o rozważenie tego wniosku. Jeżeli pani poseł podtrzyma zgłoszony wniosek, to poddam go pod głosowanie. Pani przewodnicząca Krystyna Skowrońska, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Panowie przewodniczący, panie i panowie posłowie, zupełnie niedawno zakończyliśmy na plenarnym posiedzeniu Sejmu debatę w sprawie ustawy budżetowej na 2010 r. Przypominam sobie głosy mówiące o deficycie budżetowym. Chcę zadać pytanie panu ministrowi. W tym tygodniu Komisja Finansów Publicznych oraz Komisja Polityki Społecznej i Rodziny wspólnie rozpatruje liczne projekty ustaw. Nawet przed chwilą rozpatrywaliśmy projekt ustawy zawierający propozycję pewnych ułatwień w zakresie przekazywania 1% podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego oraz propozycję zwiększenia odpisu z 1% do 2%. Jeżeli ta propozycja zostanie przyjęta, to wydatki budżetu państwa na ten cel wzrosną do 1.220.000 tys. zł rocznie. Chcę zapytać pana ministra o to, jaki będzie koszt wejścia w życie ustawy, jeżeli zostanie ona uchwalona w brzmieniu przedłożenia. Chcę zadać panu ministrowi jeszcze jedno pytanie. W tym tygodniu będziemy rozpatrywać poselski projekt ustawy dotyczący okresowego dodatku dla emerytów, którego koszt określa się w kwocie od 4.000.000 tys zł do 5.000.000 tys. zł. Jeżeli policzymy koszty wejścia w życie rozwiązań, o których dyskutujemy w tym tygodniu, to wyjdzie nam kwota około 8.000.000 tys. zł. Chcę zaapelować do pań i panów posłów - zwłaszcza do tych, którzy mówili o tempie wzrostu deficytu budżetowego oraz skutkach tego zjawiska - o rozwagę, ponieważ państwo proponujecie zwiększenie deficytu budżetowego o około 15% w porównaniu do deficytu budżetowego założonego w ustawie budżetowej na 2010 r. Chcę w związku z tym zapytać pana ministra, jaki jest ogólny koszt wejścia w życie rozwiązań zawartych w poselskim projekcie ustawy. To jest najważniejsze pytanie. W uzasadnieniu projektu ustawy nie udało mi się znaleźć informacji na temat finansowych skutków wejścia w życie regulacji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Pan poseł Marek Skorupa, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełAleksanderMarekSkorupa">Panie przewodniczący, szanowni państwo, jako członek Komisji Finansów Publicznych z natury jestem przeciwny takiej konstrukcji, która zakłada wprowadzenie ulgi podatkowej tam, gdzie nie ma zobowiązań podatkowych, i takiej konstrukcji, która zakłada, że ulga podatkowa, nad którą Sejm debatuje, dotyczy podatku, który stanowi dochód jednostek samorządu terytorialnego, a nie budżetu państwa. Idąc za rozumowaniem wnioskodawców – mówię to poważnie – zakładając, że, tak naprawdę, w istocie rzeczy chodzi o pomoc dla każdego dziecka, niezależnie od rodzaju i wielkości dochodów osiąganych przez rodziców, bo rozumiem, że propozycja jest wyrazem polityki prorodzinnej, proponuję uprościć system, bo nie ma potrzeby dalszego komplikowania spraw. Możemy wprowadzić, nazwijmy to, dzieciowe w wysokości 1200 zł rocznie na jedno dziecko, ponieważ wydaje mi się, że w istocie wnioskodawcy właśnie do tego zmierzają. Jest, oczywiście, wątpliwość, czy budżet państwa będzie na to stać, niemniej wydaje mi się, że jeżeli chodzi o intencje wnioskodawców, to ta propozycja zaspokaja je najlepiej. Żeby pokazać tę propozycję lepiej, powiem, że swego czasu, kiedy mój kolega, który ma troje dzieci, dowiedział się, że w domu dziecka miesięczny koszt utrzymania dziecka przekracza 3 tys. zł, doszedł do wniosku, że miesięcznie państwo jest mu winne 9 tys. zł. Może takie rozumienie sprawia wrażenie absurdalnego, albo raczej szokującego, ale proszę zwrócić uwagę na to, że w dalszym ciągu nie potrafimy uporać się z finansowaniem rodzin zastępczych. Uważam, że rodzina zastępcza powinna otrzymywać tyle samo środków finansowych na dziecko, ile otrzymuje dom dziecka. Z jednej strony, mówimy o słusznych intencjach, ale jeżeli zderzamy się z realiami finansowymi, to, że się tak wyrażę, wymiękamy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję. Pan przewodniczący Stanisław Szwed, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosełStanisławSzwed">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Nie chcę się odnosić do toczącej się dyskusji na temat ogólnych problemów budżetu państwa oraz polityki społecznej, ponieważ zawsze można prowadzić spór o to, czy z budżetu państwa przeznacza się wystarczające środki finansowe, czy nie. Chcę zapytać pana ministra o zmianę dotyczącą art. 3. Pan minister wprawdzie przedstawił negatywne stanowisko w sprawie całego projektu ustawy, ale chcę zwrócić uwagę na to, że bardzo często wskazuje się na problem wliczania ulgi prorodzinnej do dochodu, przez co rodziny nie spełniają kryterium dochodowego dającego prawo do ubiegania się o zasiłek rodzinny. Jest pytanie o to, czy stanowisko rządu w sprawie tej propozycji jest również negatywne. Ta propozycja jest jak najbardziej uzasadniona, bo chodzi o to, żeby nie karać tych rodzin, które korzystają z ulgi prorodzinnej. Jeszcze raz zwracam uwagę na to, że ulga prorodzinna wpływa na zwiększenie dochodów rodzin i powoduje, że przestają one spełniać kryterium dochodowe na osobę i nie mogą się ubiegać o zasiłek rodzinny.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję. Jeszcze raz pani poseł Aleksandra Natalli-Świat, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełAleksandraNatalliŚwiat">Chcę odnieść się tylko do jednej kwestii, a mianowicie do kwestii czysto finansowej. Bardzo proszę, żeby nie mówić tutaj o budżecie państwa ani o tym, czy są środki finansowe, czy ich nie ma, chociażby z tego powodu, że budżet państwa jest przygotowany na założeniu, że wzrost gospodarczy w 2010 r. wyniesie w Polsce 1,2%, a rząd twierdzi w ostatnich dokumentach, jak, na przykład, w aktualizacji programu konwergencji, że wzrost gospodarczy w 2010 r. wyniesie 3%. Sądzę w związku z tym, że nawiązania do ustawy budżetowej na 2010 r. są raczej nietrafione, bo w ogóle nie wiem, jak traktować ustawę budżetową na 2010 r. w świetle innych dokumentów, pod którymi podpisał się skądinąd ten sam rząd. To, po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PosełAleksandraNatalliŚwiat">Po drugie, jest kolejny argument, który ma charakter wybitnie finansowy. Jeżeli dzisiaj będziemy oszczędzać na dzieciach i na tym, żeby w Polsce rodziło się więcej dzieci, to za kilka lat w ogóle nie wiadomo, o jakim budżecie będziemy rozmawiać. Zamiast płakać, że przychody do budżetu państwa będą się zmniejszać, i zamiast płakać, że za jakiś czas załamie się system emerytalny, trzeba dzisiaj pomyśleć o tym, żeby polskie rodziny mogły wychowywać dzieci w Polsce, a nie musiały wyjeżdżać za granicę, bo dopiero wtedy będziemy mieli środki finansowe na to, żeby w Polsce mogły funkcjonować różne systemy. Niestety, dzisiaj należy przeznaczyć środki po to, żeby jutro coś z tego mogło być.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Mogę jedynie wyrazić nadzieję, że dyskusja w podkomisji będzie bardziej na temat, a nie na takim poziomie ogólności. Pani poseł Elżbieta Rafalska, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełElżbietaRafalska">Panie przewodniczący, do tego rodzaju odpowiedzi zostaliśmy sprowokowani przez przedmówców. Niestety, jest to polemika sprowokowana. Odpowiem na pytania pani poseł Krystyny Skowrońskiej, która tak bardzo martwi się o stan finansów publicznych. Może warto, żeby Komisja Finansów Publicznych zadała sobie któregoś dnia trud i policzyła skutki finansowe, które spowodowane są wejściem w życie kolejnych nowelizacji ustaw podatkowych, które przygotowywane są przez Komisję „Przyjazne Państwo”. Proszę policzyć skutki finansowe dla budżetu państwa wszystkich tak zwanych palikotówek. Tam, pani poseł, kryją się niezłe pieniądze.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PosełElżbietaRafalska">Jeżeli chodzi o kolejny pomysł dotyczący dzieciowego, to trzeba powiedzieć, że nie jest on potrzebny, ponieważ wystarczy, żeby od 1 listopada 2009 r. wprowadzono nowe kryterium dochodowe dla świadczeń rodzinnych, bo od 5 lat ono się nie zmieniło. To by wystarczyło, bo mielibyśmy świetny instrument bezpośredniej pomocy rodzinom, w tym rodzinom wielodzietnym. Kryterium dochodowe spowodowało, że z systemu świadczeń rodzinnych wypadło ponad 2000 tys. uprawnionych dzieci. To kryterium dochodowe powoduje, że, tak naprawdę, świadczenia rodzinne, których wysokość od dnia 1 listopada 2009 r. rzeczywiście zwiększyła się, są coraz trudniej dostępne dla obywateli, bo niedługo z ich dobrodziejstwa będą mogły korzystać tylko rodziny bezrobotnych. Z należytą powagą należałoby się zastanowić nad zaproponowanym rozwiązaniem, które jest skierowane do rodzin wiejskich, znajdujących się w zdecydowanie gorszej sytuacji niż rodziny miejskie i wielkomiejskie i do tej pory nie mogących skorzystać z dobrodziejstwa ulgi prorodzinnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Pan poseł Bogusław Stec, proszę bardzo. Przepraszam, pan poseł Stanisław Stec.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosełStanisławStec">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, mam do pana pytanie jako do przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Czy Komisja Polityki Społecznej i Rodziny dokonywała oceny efektywności ulgi prorodzinnej w podatku dochodowym od osób fizycznych, ponieważ prawo do tej ulgi mają, na przykład, prezesi banków, których wynagrodzenie wynosi, na przykład, 500 tys. zł miesięcznie, a nie mają prawa do tej ulgi ci, którzy nie płacą podatku dochodowego od osób fizycznych, albo ci, których dochód jest tak niski, że podatek dochodowy w całości idzie na pokrycie składki zdrowotnej? Drugie pytanie kieruję do wnioskodawców. Dlaczego państwo zakładacie, że należy z budżetu państwa refundować ulgę w podatku rolnym jednostkom samorządu terytorialnego, skoro wiadomo, że jednostki samorządu terytorialnego są zainteresowane tym, żeby każda rodzina w na wsi i w mieście dobrze wychowywała swoje dzieci i miała do tego dobre warunki? Ponieważ podatek rolny stanowi dochód samorządów, nie należy obciążać z tego tytułu budżetu państwa. Mam apel do członków podkomisji, żeby analizując ten projekt ustawy uwzględnili to, o czym mówiła pani poseł Anna Bańkowska, że są osoby nie będące rolnikami, które ze względu na niskie dochody - na przykład, bezrobotni - nie otrzymują żadnego wsparcia w związku z tym, że wychowują dzieci. Te osoby powinny być szczególnie uwzględnione, ponieważ ich potrzeby są w tym przypadku najważniejsze. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Odpowiem panu posłowi krótko na pytanie. Niedawno na posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej i Rodziny ekspert OECD prezentował raport na temat systemów wspierania rodzin wychowujących dzieci. Na tym tle ekspert przedstawiał rekomendację dla Polski. Szerzej na temat wsparcia za pomocą instrumentów podatkowych wypowie się później pani przewodnicząca Joanna Kluzik-Rostowska. Jest kolejne zgłoszenie. Pani poseł Marzenna Drab, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PosełMarzennaDrab">Dziękuję bardzo. Przysłuchiwałam się tej dyskusji, a zwłaszcza stanowisku rządu, i zastanawiam się, czy polski rząd ma w ogóle program wsparcia dla rodzin. Czy polski rząd ma w ogóle pomysł, jak zająć się tą sprawą? Przypominam, że dopiero co w ustawie okołobudżetowej zmniejszyliśmy wydatki na wsparcie osób niepełnosprawnych o 200.000 tys. zł. Teraz okazuje się, że nie będzie wsparcia dla rodzin wychowujących dzieci. Czego my tak naprawdę oczekujemy? Gdyby chcieć szukać pieniędzy, to myślę, że jest już najwyższy czas na to, żeby zacząć zastanawiać się nad przeprowadzeniem poważnej reformy finansów publicznych. Jeszcze dzisiaj na plenarnym posiedzeniu Sejmu na moje pytanie, czy jest prawdą, że zobowiązania wobec Skarbu Państwa sięgają 20.000.000 tys. zł, powtarzam, 20.000.000 tys. zł, otrzymałam odpowiedź, że tak. Obserwacje i badania, które rząd poczynił, wskazują jedynie na to, że to zadłużenie przestało rosnąć w galopującym tempie, bo jego wzrost został opanowany i jest mniejszy. Proszę państwa, może należałoby skupić się na tym, żeby poprawić ściągalność? Myślę, są to pieniądze, które powinny trafiać właśnie do rodzin potrzebujących, bo jeżeli chcemy, żebyśmy my przynajmniej w przyszłości mieli emerytury, to ktoś chyba musi pracować i wspierać ten system. Podnoszenie argumentu, że są pieniądze albo ich nie ma, jest, moim zdaniem, co najmniej śmieszne. Jak powiedziałam, jest 20.000.000 tys. zł, po które należy sięgnąć. Należy stworzyć takie warunki, żeby urzędy skarbowe mogły ściągnąć te zobowiązania. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Szanowni państwo, otrzymałem informację, że realizacja porządku obrad plenarnego posiedzenia Sejmu przyspieszyła. Za chwilę rozpatrywany będzie bardzo ważny projekt ustawy, nad którym pracowała nasza Komisja. Dlatego namawiam, żeby ograniczyć wystąpienia. Mówię o tym, ponieważ niektórzy z nas będą musieli uczestniczyć w pracach na plenarnym posiedzeniu Sejmu. Pani poseł Anita Błochowiak, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PosełAnitaBłochowiak">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Chcę zabrać głos w dwóch sprawach. Pierwsza uwaga dotyczy wypowiedzi pani poseł Krystyny Skowrońskiej, która prosiła o przedstawienie kosztów wejścia w życie tych dwóch ustaw, które dzisiaj omawiamy. Pani poseł zastanawia się, jak bardzo ich wejście w życie zrujnuje budżet. Pragnę, pani poseł, zauważyć, że jeden projekt ustawy został zgłoszony do laski marszałkowskiej dwa lata temu. Koleżanko Krysiu, mówię właśnie do ciebie, Krysiu. Panie przewodniczący, właśnie mówię do pani poseł Krystyny Skowrońskiej, a ona tymczasem skutecznie przeszkadza.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Ależ, pani przewodnicząca, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PosełAnitaBłochowiak">Drugi projekt ustawy zgłoszony został półtora roku temu. Wnioskodawcy, przygotowując te projekty ustaw, które są uzasadnione, bo chyba wszyscy zgadzamy się z tym, że są one ważne, odnosili się do zupełnie innych realiów i do zupełnie innych ustaw budżetowych. Nikt nie przypuszczał, że tak długo Marszałek Sejmu będzie trzymał te projekty ustaw i że dopiero dzisiaj będziemy mogli merytorycznie o nich rozmawiać. To jest pierwsza kwestia.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PosełAnitaBłochowiak">Druga kwestia dotyczy tego, o czym mówiła pani poseł Anna Bańkowska, że w podkomisji, do której, jak zadecydowało Prezydium, ma zostać skierowany projekt ustawy, jest 5 członków Komisji Finansów Publicznych i 2 członków Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. To chyba nie są właściwe proporcje, biorąc pod uwagę materię projektu ustawy. Jeżeli nie ma takiej woli, żeby powołać nową podkomisję, to chcę poprosić, żeby przewodniczący podkomisji, pan poseł Janusz Cichoń, który również jest członkiem Komisji Finansów Publicznych, zechciał zaprosić na posiedzenie tej podkomisji przynajmniej osoby, które były wnioskodawcami innych projektów ustaw. Zwracam uwagę na to, że nie mówiliśmy jeszcze o druku nr 2021, który także dotyczy tego problemu, ale mówi o dodatkach, a nie o ulgach w podatku rolnym. Ten projekt ustawy również został przygotowany przez Klub Poselski „Lewica”. Chodzi o to, żeby wnioskodawcy, którzy włożyli pracę w przygotowanie tych projektów ustaw i znają się na tym temacie, mogli merytorycznie uczestniczyć w posiedzeniu Komisji i przedstawiać swoje poglądy w sprawie poszczególnych rozwiązań. Przypuszczam, że podkomisja, tak naprawdę, zajmie się pisaniem nowego projektu ustawy. Nie jestem o tym przekonana, ale jeżeli intencją Sejmu jest wsparcie rodzin rolników w wychowaniu dzieci i rzetelne przygotowanie projektu ustawy, to może Ministerstwo Finansów zechce służyć pomocą i analizami, a nie ograniczać się tylko do przedstawiania stanowiska na piśmie, że nie, bo nie? To pozwoliłoby nam wypracować właściwy pogląd na sprawę.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#PosełAnitaBłochowiak">Mówię o tym, panie ministrze, również dlatego, że inny projekt ustawy, dotyczący zwolnienia z podatku VAT wiadomości sms, z których dochód przeznaczany jest na cele charytatywne, przygotowany również przez Klub Poselski „Lewica”, czeka od ponad dwóch lat na rozpatrzenie w Komisji Ustawodawczej. Jest to dowodem na bardzo złą organizację pracy Sejmu. Teraz usłyszałam, że rząd ma pomysł na to, jak ten problem rozwiązać. Chcę w związku z tym powiedzieć, że pomysł pojawił się już dawno temu, ale zabrakło woli politycznej, żeby pracować i debatować nad nim. Byłoby lepiej, gdyby Ministerstwo Finansów skupiło się na tym, jak pomóc posłom, a nie ograniczało się do formułowania negatywnego stanowiska, żeby kilkanaście albo kilkadziesiąt miesięcy później przedstawiać identyczne projekty ustaw. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję. Pani poseł, tutaj naprawdę nie trzeba wyważać otwartych drzwi. Wszyscy chyba posłowie znają regulamin Sejmu. Pani przewodnicząca, każdy poseł może uczestniczyć w posiedzeniu podkomisji. Pani poseł, nie są tutaj potrzebne żadne dodatkowe ogłoszenia, zaproszenia i zawiadomienia. Ogłoszenia o zwołaniu posiedzenia podkomisji są publikowane na stronach internetowych Sejmu. Każdy, kto jest zainteresowany, może śledzić te informacje. Jeżeli chodzi o posiedzenia podkomisji powołanych przez Komisję Polityki Społecznej i Rodziny, to…</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PosełAnitaBłochowiak">Terminy posiedzeń podkomisji nie są podawane do publicznej wiadomości.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dobrze, w związku z tym jest apel do przewodniczącego podkomisji…</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PosełAnitaBłochowiak">Okazuje się, panie przewodniczący, że trzeba jednak wyważyć drzwi.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">…żeby ogłaszał terminy zwoływania posiedzeń podkomisji. Chodzi o to, żeby każdy, kto jest zainteresowany pracami tej podkomisji, mógł uczestniczyć w jej posiedzeniu i przedstawiać swoje propozycje. Pan poseł Edward Wojtas, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PosełEdwardWojtas">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, szanowni państwo, zgadzam się z tymi przedmówcami, którzy powiedzieli, że wsparcie powinno trafiać do najbardziej potrzebujących. Bardzo często o tym mówimy, ale obowiązujące rozwiązania prawne idą w innym kierunku, bo czy rzeczywiście dzisiaj wspieramy tych, którzy tego najbardziej potrzebują? Może zamiast zastanawiać się nad tworzeniem nowych wydatków, należałoby zastanowić się nad tym, jak w sposób bardziej racjonalny realizować te wydatki, które już mamy? Może należałoby zastanowić się nad zmianą tego systemu, bo przecież są liczne rodziny, które bez tej ulgi prorodzinnej z powodzeniem mogłyby się obejść. Mówię o tych, którzy naprawdę osiągają duże dochody i ulga prorodzinna jest dla nich zbędna. Myślę, że w trakcie posiedzeń podkomisji warto się nad tym zastanowić. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">To, oczywiście, wymaga odpowiedzi na pytanie, na ile ulgi podatkowe stanowią instrument wsparcia z zakresu pomocy społecznej, a na ile instrument wsparcia z zakresu polityki prorodzinnej, bo, w moim pojęciu, należy rozróżniać te dwie polityki. Jest to dylemat, który bardzo często powraca. Nie widzę innych zgłoszeń. Proszę panią przewodniczącą Joannę Kluzik-Rostkowską o odniesienie się do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PosełJoannaKluzikRostkowska">Proszę państwa, dziękuję bardzo za wszystkie głosy. Jeżeli mówimy o polityce rodzinnej i problemie pomocy tym rodzinom, które tej pomocy potrzebują, to, rzeczywiście, bardzo często mówimy o dwóch różnych sprawach. Czymś oczywistym jest, że rodzina powinna liczyć na różnorakie wsparcie ze strony państwa, zwłaszcza taka rodzina, która sobie nie radzi, i od tego wsparcia zależy, czy dzieci będą miały dobry czy zły start. To jest jedna sprawa. Chcę jednak powiedzieć, że przygotowując program polityki rodzinnej bardzo dokładnie analizowaliśmy przyczyny, dla których w Polsce rodzi się dzisiaj mniej dzieci niż Polacy deklarują, że chcieliby mieć. Sięgaliśmy w związku z tym po takie instrumenty, które mogłyby to zmienić. Proszę państwa, przed wprowadzeniem ulgi prorodzinnej z tytułu wychowywania dzieci Polska była jednym z nielicznych państw cywilizowanego świata, które w ogóle nie widziało dzieci w systemie podatkowym. Tu nie chodzi o jakiś specjalny gest, ale o to, żeby wyrównać sytuacje. Ludzie, którzy mają dzieci, odprowadzają więcej podatków pośrednich niż ludzie, którzy dzieci nie mają. Proszę również zwrócić uwagę na to, że te dzieci w przyszłości będą pracowały na emerytury zarówno tych osób, które mają dzieci, jak i tych, które są bezdzietne. Tutaj chodziło tylko o wyrównanie pewnych dysproporcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Przepraszam, bardzo gorąco proszę państwa posłów siedzących pod ścianą, zwłaszcza siedzących przy ostatnich stołach, o wyciszenie rozmów, bo nie jest możliwe kontynuowanie posiedzenia. Bardzo gorąco również proszę pana posła Marka Zielińskiego. Panie pośle, gorąco proszę. Jeszcze chwila cierpliwości, naprawdę. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PosełJoannaKluzikRostkowska">Ten projekt ustawy był próbą odpowiedzi na zarzuty, że jedni mogą korzystać z ulgi prorodzinnej, a inni - z różnych powodów: bo mają niskie dochody albo nie płacą podatku dochodowego od osób fizycznych - nie. Mam głęboką nadzieję, że uda nam się pracować na ten temat w podkomisji, ponieważ jest to realny problem. Te znaki zapytania będą się pojawiały. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Czy pan minister Maciej Grabowski chce jeszcze zabrać głos, czy raczej woli przedstawić stanowisko na posiedzeniu podkomisji? Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Zostało zadanych kilka bardzo szczegółowych pytań. Oszacowaliśmy skutki finansowe wejścia w życie rozwiązań dotyczących zmiany wysokości zasiłku rodzinnego. Z naszych szacunków wynika, że chodzi o kwotę w wysokości 4.214.000 zł. Jeżeli chodzi o ulgę prorodzinną w podatku rolnym, to skutki finansowe wyniosą 170.000 tys. zł. Jak widać, te szacunki bardzo różnią się od szacunków przedstawionych przez wnioskodawców. Jeżeli chodzi o pytanie, czy rząd realizuje politykę wsparcia rodzin, to chcę przypomnieć, że w trudnym 2009 r., kiedy nastąpił spadek aktywności gospodarczej, rząd zdecydował się podnieść o 40% wysokość zasiłków rodzinnych, która nie była w ogóle zmieniana przez cztery lata. To jest najkrótsza odpowiedź na pytanie, czy rząd jest zainteresowany wspieraniem polskich rodzin.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#PodsekretarzstanuwMFMaciejGrabowski">Było jeszcze szczegółowe pytanie dotyczące art. 3. Naszym zdaniem, ulga prorodzinna powinna być traktowana tak samo, jak ulga rehabilitacyjna, internetowa czy odsetkowa. Nie należy zmieniać tych reguł. Podatnik może wybrać sobie formę wsparcia. Proponujemy, żeby tego rozwiązania również nie przyjmować. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Czy pani poseł Anna Bańkowska podtrzymuje wniosek o powołanie nowej podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia tego projektu ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PosełAnnaBańkowska">Nie wiem, czy mam siłę, żeby dalej walczyć, bo usłyszałam, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Pani przewodnicząca, powołaliśmy podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia bardzo podobnego projektu ustawy. Kluby zgłaszały kandydatów na członków tej podkomisji. Możemy zapytać kluby, czy nie chcą przypadkiem dokonać zmian w składzie podkomisji, bo, tak naprawdę, to kluby kierowały do składu podkomisji. Proponuję również, żebyśmy przyjęli takie założenie, że przewodniczący podkomisji będzie za każdym razem zawiadamiał za pośrednictwem sekretariatów obu Komisji wszystkich posłów o terminie posiedzenia podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PosełAnnaBańkowska">Panie przewodniczący…</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Chodzi o to, żeby wszyscy zainteresowani posłowie mogli uczestniczyć w posiedzeniu podkomisji. Bardzo proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PosełAnnaBańkowska">Panie przewodniczący, chodziło mi o to, żeby w skład tej podkomisji weszli członkowie podkomisji do spraw rodziny i praw kobiet oraz ci członkowie Komisji Finansów Publicznych, którzy tę problematykę już przerabiali - z zachowaniem, rzecz jasna, parytetów. Widzę, że nie ma odpowiedniego klimatu dla takiej propozycji. Jeżeli Klub Parlamentarny „Platforma Obywatelska” nie popiera tej propozycji, to nie ma sensu nawet zgłaszać wniosku, bo tylko niepotrzebnie przedłuża się posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Proponuję w związku z tym, żeby rozszerzyć zakres działania podkomisji nadzwyczajnej, powołanej w dniu 24 września 2009 r. do rozpatrzenia obywatelskiego projektu ustawy zawartego w druku nr 2000, i skierować do szczegółowego rozpatrzenia przez tę podkomisję nadzwyczajną projekt ustawy zawarty w druku nr 1409. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia takiej propozycji? Za chwilę będziemy dyskutować na temat zmiany składu podkomisji. Jeszcze raz pytam, czy jest sprzeciw? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja podjęła decyzję o skierowaniu projektu ustawy do podkomisji nadzwyczajnej.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Rozumiem, że Klub Parlamentarny „Prawo i Sprawiedliwość” proponuje zmianę w składzie podkomisji nadzwyczajnej. Bardzo proszę o przedstawienie tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PosełBeataSzydło">Proponujemy, żeby w moje miejsce, czyli Beaty Szydło, w skład podkomisji weszła pani poseł Elżbieta Rafalska.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tej propozycji? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Stwierdzam, że Komisje odwołały panią poseł Beatę Szydło ze składu podkomisji i w jej miejsce powołały panią poseł Elżbietę Rafalską.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">To wszystko, jeżeli chodzi o porządek obrad. Przewodniczący Komisji Finansów Publicznych chce przedstawić komunikat dla członków Komisji Finansów Publicznych. Panie przewodniczący, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PosełPawełArndt">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Proszę państwa, informuję członków Komisji Finansów Publicznych, że w drugim czytaniu zostały zgłoszone poprawki do rządowego projektu ustawy o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2011 r. oraz do projektu ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. W związku z tym na jutro zostały zwołane posiedzenia Komisji. Pierwsze posiedzenie odbędzie się o godzinie 10.00 w sali nr 217 w gmachu Senatu, a drugie - o 14.45 w sali nr 118. Zawiadomienia o posiedzeniach oraz zestawienia poprawek zostaną włożone do skrytek w dolnej palarni.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad - zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>