text_structure.xml
169 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 11 minut 07)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz oraz wicemarszałkowie Krzysztof Putra i Ryszard Legutko.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#BogdanBorusewicz">Otwieram drugie posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej szóstej kadencji.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#BogdanBorusewicz">Na sekretarzy wyznaczam senator Urszulę Gacek oraz senatora Waldemara Kraskę. Listę mówców prowadzić będzie senator Urszula Gacek. Państwo sekretarze zajęli już miejsce przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#BogdanBorusewicz">Informuję, że protokół pierwszego posiedzenia Senatu, zgodnie z art. 39 ust. 3 Regulaminu Senatu, jest przygotowany do udostępnienia senatorom. Jeżeli nikt z państwa senatorów nie zgłosi do niego zastrzeżeń, zostanie on przyjęty na kolejnym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#BogdanBorusewicz">Doręczony państwu senatorom projekt porządku obrad drugiego posiedzenia obejmuje:</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#BogdanBorusewicz">1. Drugie czytanie projektów uchwał w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#BogdanBorusewicz">2. Powołanie stałych komisji senackich.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#BogdanBorusewicz">3. Wybór przewodniczących stałych komisji senackich.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos w sprawie przedstawionego porządku obrad?</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, pan senator Mazurkiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejMazurkiewicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejMazurkiewicz">W związku z faktem, iż jesteśmy w przeddzień osiemdziesiątej siódmej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, chciałbym, zgodnie z art. 48 ust. 2 pkt 8 Regulaminu Senatu, złożyć wniosek o uzupełnienie porządku obrad o punkt: drugie czytanie projektu uchwały w sprawie uczczenia przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej Święta Niepodległości. Będzie to drugie czytanie, gdyż pierwsze, zgodnie z Regulaminem Senatu, musi się odbyć w komisji.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#AndrzejMazurkiewicz">Składam następujący projekt uchwały:</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#AndrzejMazurkiewicz">Uchwała w sprawie uczczenia przez Senat Rzeczypospolitej Polskiej Święta Niepodległości.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#AndrzejMazurkiewicz">Senat Rzeczypospolitej Polskiej, w osiemdziesiątą siódmą rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, składa hołd pokoleniu Polaków, które doprowadziło do odrodzenia się państwa polskiego.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#AndrzejMazurkiewicz">Droga prowadząca do odzyskania niepodległości po stu dwudziestu trzech latach niewoli wiodła przez konfederację barską, wojny napoleońskie, insurekcję kościuszkowską, powstania narodowe w 1830 i 1863 r. Jej zwieńczeniem była najwyższa ofiara złożona na ołtarzu ojczyzny w walkach toczonych w czasie I wojny światowej. Garstka patriotów, która wyruszyła w 1914 r. z Oleandrów, aby budzić Polskę do walki o wolność, jest dla nas wzorem, jak tak niewielu może uczynić tak wiele.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#AndrzejMazurkiewicz">Senat Rzeczypospolitej Polskiej wyraża głęboką wdzięczność za czyn zbrojny i przelaną krew w I wojnie światowej, powstaniach wielkopolskim i śląskim. Pamiętamy również o tych, którzy w wojnie polsko-bolszewickiej powstrzymali komunistyczną nawałę, grożącą unicestwieniem odrodzonej ojczyzny. Wyrażamy głęboką wdzięczność zarówno tym, którzy z orężem w ręku szli drogą prowadzącą do niepodległości, jak i tym, którzy poprzez działania dyplomatyczne doprowadzili do uznania bytu niepodległego państwa polskiego.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#AndrzejMazurkiewicz">Senat Rzeczypospolitej Polskiej stwierdza, iż pokolenie Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Ignacego Paderewskiego i setek tysięcy innych imiennych i bezimiennych bohaterów tamtych czasów dobrze zasłużyło się Polsce, dając wzór postępowania następnym pokoleniom, jak za ojczyznę walczyć, jak jej bronić i jak ją kochać.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#AndrzejMazurkiewicz">Panie Marszałku, zgodnie z art. 84 ust. 1 Regulaminu Senatu, ze względu na szczególny charakter tej uchwały, wnoszę o skrócenie terminów określonych w art. 80.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#BogdanBorusewicz">Czy ktoś chce w tej kwestii zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#BogdanBorusewicz">Wobec zgłoszenia przez senatora Mazurkiewicza wniosku o uzupełnienie porządku obrad o nowy punkt, pragnę zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zgłosić sprzeciw wobec tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#BogdanBorusewicz">Wobec braku głosu sprzeciwu, stwierdzam, że Senat przyjął wniosek senatora Mazurkiewicza o uzupełnienie porządku obrad o punkt: drugie czytanie projektu uchwały w sprawie uczczenia przez Senat Rzeczpospolitej Polskiej Święta Niepodległości.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#BogdanBorusewicz">Zarządzam przygotowanie przez komisję sprawozdania na dzień jutrzejszy, przez odpowiednią komisję, którą wybierzemy.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#BogdanBorusewicz">Stwierdzam, że Senat zatwierdził porządek obrad drugiego posiedzenia Senatu Rzeczpospolitej Polskiej szóstej kadencji.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#BogdanBorusewicz">Wysoki Senacie, chciałbym poinformować, że za chwilę przystąpimy do rozpatrzenia, zgodnie z wnioskami zgłoszonymi na pierwszym posiedzenia Senatu, punktu pierwszego porządku obrad: drugie czytanie projektów uchwał w sprawie Regulaminu Senatu. Jeżeli w trakcie debaty zostaną zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, zostanie zarządzona przerwa, w trakcie której komisja powinna przygotować dodatkowe sprawozdanie. Po przygotowaniu dodatkowego sprawozdania Senat będzie mógł przystąpić do trzeciego czytania projektów uchwał. Po przyjęciu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Senatu zarządzę przerwę, w trakcie której państwo senatorowie będą mogli zapisać się do komisji senackich. Chciałbym przypomnieć, że zgodnie z art. 20 ust. 2 Regulaminu Senatu, senator ma obowiązek zgłosić swoją kandydaturę do jednej komisji stałej i może być członkiem nie więcej niż dwóch komisji stałych.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#BogdanBorusewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: drugie czytanie projektów uchwał w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że projekty te zostały wniesione przez grupę senatorów i zawarte są w drukach senackich nr 10, 11 i 12.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#BogdanBorusewicz">Marszałek Senatu, zgodnie z art. 79 ust. 1 oraz art. 84 ust. 4 i 5 Regulaminu Senatu, skierował te projekty do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich: projekty zawarte w drukach nr 10 i 11 - w dniu 27 października 2005 r., a projekt zawarty w druku nr 12 - w dniu 3 listopada 2005 r. Pierwsze czytanie projektów uchwał zostało przeprowadzone, zgodnie z art. 80 ust. 1 i 2 oraz art. 84 ust. 4 Regulaminu Senatu, na posiedzeniu komisji w dniu 3 listopada 2005 r. Komisja, po rozpatrzeniu projektów uchwał, przygotowała sprawozdanie w tej sprawie. Jest ono zawarte w druku nr 10/11/12S.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam też, że zgodnie z art. 81 ust. 1 Regulaminu Senatu drugie czytanie projektu uchwały obejmuje: przedstawienie Senatowi sprawozdania komisji o projekcie uchwały oraz przeprowadzenie dyskusji i zgłaszanie wniosków.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#BogdanBorusewicz">Proszę sprawozdawcę Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, senatora Piotra Łukasza Andrzejewskiego, o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji o projektach uchwał.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PiotrAndrzejewski">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PiotrAndrzejewski">Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich przyjęła wnioski dotyczące zmodyfikowania i innego ukształtowania podstawowego artykułu regulaminu, który stanowi o konstrukcji pracy w Senacie, a mianowicie ustala liczbę komisji stałych i kompetencje tych komisji, czyli przedmiotowe zakresy ich działania, zamieszczone w załączniku do regulaminu.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PiotrAndrzejewski">Na wstępie trzeba powiedzieć, że wysłuchaliśmy senatorów wnioskodawców i po kolei rozpoznawaliśmy ich wnioski dotyczące ukształtowania w obecnej kadencji liczby i zakresu kompetencji komisji stałych Senatu. Najpierw poddaliśmy pod dyskusję druk nr 10, w którym senatorowie wnioskodawcy, reprezentowani przez senatora Roberta Smoktunowicza, wnoszą o przywrócenie w Senacie istniejącej przez cztery kadencje i wpisującej się już w historyczny kształt funkcjonowania Senatu Komisji Praw Człowieka i Praworządności. Komisja ta, podobnie jak Komisja Rodziny i Polityki Społecznej, została w poprzedniej kadencji zlikwidowana jako odrębna komisja stała, a to ze względu na taki, a nie inny charakter pracy Senatu i polityczne ukształtowanie działalności organów władzy państwowej, podyktowane ówczesnym układem politycznym. Po dyskusji przegłosowano przywrócenie tej komisji i dołączenie jej do trzynastu istniejących komisji.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PiotrAndrzejewski">Dyskusja toczyła się dalej wokół druku nr 11, gdzie do reprezentowania... Rozpoznaliśmy wtedy wnioski senatorów, którzy wnosili o wydzielenie następnej komisji, a mianowicie Komisji Sportu, jako komisji odrębnej. W czasie rozpoznawania tego zagadnienia powstał następujący problem: czy za punkt wyjścia uznać istniejący art. 15 regulaminu, czy też, w ramach restitutio in integrum ante, tradycję Senatu z poprzednich czterech kadencji, czyli sposób ukształtowania komisji w kadencji czwartej i praktykę czterech kadencji. Tak też zrobiliśmy. W związku z tym Komisja Sportu nie powinna być tworzona, zdaniem komisji regulaminowej, wyrażonym w głosowaniu. Komisja przywróciła za to Komisję Rodziny i Polityki Społecznej, wychodząc tym samym, taką uchwałą indykacyjną, naprzeciw wnioskowi senatorów zawartemu w druku nr 12. Za częściową zgodą przedstawiciela tych senatorów uznaliśmy po dyskusji, że Komisja Rodziny i Polityki Społecznej w takiej postaci, w jakiej została ukształtowana w czwartej kadencji, z takimi samymi kompetencjami winna istnieć również w tej kadencji.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PiotrAndrzejewski">Dalej senatorowie uznali, iż funkcjonująca poprzednio Komisja Gospodarki Narodowej winna być, tak jak uczyniono to w piątej kadencji, podzielona, ze względu na zakres tematyki, tak bardzo aktualnie ważnej, na Komisję Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Komisję Skarbu Państwa i Infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PiotrAndrzejewski">I w tej postaci otrzymujecie państwo sprawozdanie całościowe w druku nr 10/11/12S.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#PiotrAndrzejewski">A więc komisja regulaminowa zaproponowała utworzenie szesnastu komisji. Pokrótce ustosunkuję się do motywów, jakie o tym przesądziły w odniesieniu do każdej z tych komisji.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#PiotrAndrzejewski">Przypominam Wysokiemu Senatowi, że z każdą z komisji jest integralnie związany przedmiotowy zakres jej działania. Stoimy na stanowisku, że niezależnie od tego, czy komisji będzie dziesięć, czternaście, szesnaście czy jakakolwiek inna liczba, decydujący jest zakres przedmiotowy działania komisji senackich i działania Senatu, zwłaszcza wobec wyzwań i potrzeb, które dzisiaj stoją przed Polską, którym Senat będzie musiał sprostać zarówno w toku procesu legislacyjnego, jak i w wyniku nałożenia na niego ustawowych i konstytucyjnych kompetencji.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#PiotrAndrzejewski">Tak więc komisja proponuje, aby ukształtować komisje następująco.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#PiotrAndrzejewski">Komisja pierwsza, czyli Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych z przedmiotowym zakresem... Te zakresy przedmiotowe są ważne, dlatego pozwolę sobie zabrać państwu czas i je odczytać, bo nie wiem, czy każdy dokładnie przeanalizował, czy zakres jest wyczerpujący dla pracy danej komisji.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#PiotrAndrzejewski">Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych miałaby następujące kompetencje: bieżąca i perspektywiczna polityka gospodarcza państwa; restrukturyzacja gospodarki; system finansowy państwa, w tym polityka pieniężna, budżet, kredyty, bankowość, polityka podatkowa i celna, fundusze celowe. ubezpieczenia, działania antymonopolistyczne, rynek kapitałowy; stosunki gospodarcze z zagranicą; turystyka; geologia, górnictwo i energetyka.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#PiotrAndrzejewski">Komisja druga, czyli Komisja Kultury i Środków Przekazu. W jej przedmiotowy zakres wchodziłyby: kultura i sztuka; rozwój twórczości; upowszechnianie kultury; ochrona dziedzictwa kulturalnego; współpraca kulturalna z zagranicą; organizacja instytucji kulturalnych; polityka informacyjna państwa.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#PiotrAndrzejewski">Komisja trzecia, czyli Komisja Nauki i Edukacji Narodowej. W skład jej kompetencji wchodziłyby następujące przedmiotowe zadania: organizacja i rozwój badań naukowych; system kształcenia i wychowania; system doskonalenia zawodowego nauczycieli i kadry naukowej; opieka nad dziećmi i młodzieżą; organizacja instytucji naukowych i oświatowych; współpraca naukowa z zagranicą.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#PiotrAndrzejewski">Komisja czwarta, czyli Komisja Obrony Narodowej, w której przedmiotowym zakresie działania tradycyjnie jest obronność i bezpieczeństwo państwa; przemysł zbrojeniowy; działalność i funkcjonowanie sił zbrojnych.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#PiotrAndrzejewski">Piąta komisja, czyli Komisja Ochrony Środowiska. Też ukształtowana tradycyjnie w ten sposób, iż w zakres przedmiotowy jej działania wchodzą: ochrona i kształtowanie środowiska; ochrona zasobów naturalnych; gospodarka wodna; geologia; górnictwo i energetyka; leśnictwo i gospodarka leśna; łowiectwo; edukacja ekologiczna; gospodarka finansowa państwa w zakresie ochrony środowiska; atomistyka i ochrona radiologiczna; współpraca z zagranicą w zakresie ekologii.</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#PiotrAndrzejewski">Szósta komisja, czyli Komisja Praw Człowieka i Praworządności, również otrzymałaby swoje tradycyjne, ukształtowane w praktyce czterech kadencji Senatu, kompetencje w zakresie: praw i wolności obywatelskich i ich instytucjonalnych gwarancji - myślimy tutaj zwłaszcza o legislacji - sprawy związane z funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości i bezpieczeństwa publicznego; przestrzeganie prawa; przestrzeganie praw człowieka.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#PiotrAndrzejewski">Siódma komisja, ta którą mam zaszczyt z woli Wysokiego Senatu reprezentować, czyli Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich.</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#PiotrAndrzejewski">Przywróciliśmy nazwę z czterech poprzednich kadencji, zgodnie z tym co powiedziałem, jako że my, prawnicy, nie będziemy kształtować etyki, z wyjątkiem kształtowania własnej etyki indywidualnie, nie będziemy tworzyć kodeksów moralnych. Kodeksy etyczne są powszechne, oparte na Dekalogu, uczciwości, prawdzie i tych cechach, które nie tylko powinien mieć każdy obywatel, ale które zwłaszcza senator powinien reprezentować. Dlatego dalecy jesteśmy od tego, żeby przy pomocy komisji dzisiaj kształtować etykę. Etyki trzeba przestrzegać, trzeba jej pilnować, ale jej kształtowanie w ramach zakresu działania komisji regulaminowej jest ostatecznością, stosowaną wtedy, kiedy w ramach kompetencji tej komisji badamy naruszenia etyki, tej etyki, która obowiązuje przecież nie tylko senatorów. Przywróciliśmy zatem dawną nazwę: Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich, w skład kompetencji której wchodzi również ocena senatorów, w ramach postępowania wewnątrzsenackiego, w zakresie przestrzegania zasad regulaminowych i zasad etycznych.</u>
<u xml:id="u-5.18" who="#PiotrAndrzejewski">A więc Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich miałaby następujące kompetencje: rozpatrywanie wniosków o wyrażenie zgody przez Senat na pociągnięcie senatora do odpowiedzialności karnej, aresztowanie lub zatrzymanie; warunki wykonywania mandatu senatorskiego; wygaśnięcie mandatu; rozpatrywanie zarzutów niewykonywania przez senatora obowiązków senatorskich oraz zachowania nieodpowiadającego godności senatora; analizowanie oświadczeń senatorów o stanie majątkowym i przedstawianie wyników analizy Prezydium Senatu; działalność biur senatorskich; wyrażanie opinii w sprawach określonych w Regulaminie Senatu, dotyczących między innymi wykładni i stosowania regulaminu, dokonywanie analiz skarg i wniosków kierowanych do Senatu i jego organów oraz rozpatrywanie spraw wynikających z funkcjonowania Kancelarii Senatu. Jest to również rozszerzony zakres, jak widać, obejmujący kompetencje bardzo szerokie, które są kompetencjami nie tylko legislacyjnymi, ale także związanymi z pilnowaniem charakteru funkcjonowania Senatu i jego wysokich przedstawicieli.</u>
<u xml:id="u-5.19" who="#PiotrAndrzejewski">Ósma komisja, którą proponujemy zgodnie z tym, jak została ukształtowana w poprzednich kadencjach, z wyłączeniem ostatniej, to komisja, o której była już mowa, czyli Komisja Rodziny i Polityki Społecznej. Tej komisji przypisaliśmy ten zakres, jaki miała wtedy, kiedy następowała zmiana układu politycznego w Polsce i kiedy sytuacja rodziny uległa degradacji. Wracamy do pewnej polityki państwa polskiego i to znalazło wyraz w utworzeniu i kompetencjach Komisji Rodziny i Polityki Społecznej.</u>
<u xml:id="u-5.20" who="#PiotrAndrzejewski">Kompetencje te wyglądałyby następująco: prawna ochrona rodziny oraz problemy ekonomiczne, mieszkaniowe i wychowawczo-kulturowe rodziny; polityka socjalna państwa; prawo pracy; polityka zatrudnienia i walka z bezrobociem; system ubezpieczeń społecznych; ochrona pracowników, w tym bezpieczeństwo i higiena pracy, problemy osób niepełnosprawnych. Rozpatrywanie tych zagadnień w kontekście i polityki społecznej, i rodziny, z priorytetem i z akcentem położonym na rodzinę, wydaje się ze wszech miar celowe, i tego, wydaje mi się, dalej nie muszę uzasadniać, chyba że będą pytania w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-5.21" who="#PiotrAndrzejewski">Jako następna komisja, dziewiąta, pojawia się w sprawozdaniu Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Też jest to komisja ukształtowana tradycyjnie i kompetencje jej są przytoczone zgodnie z ukształtowaniem Senatu w jego czwartej kadencji. Brzmią one następująco: produkcja rolnicza; przetwórstwo artykułów rolnych; rynek rolny; restrukturyzacja oraz modernizacja rolnictwa i jego otoczenia; wielofunkcyjny rozwój wsi; infrastruktura terenów wiejskich; problemy finansowe rolnictwa oraz przemysłu przetwórczego i przemysłu pracującego na rzecz rolnictwa; handel zagraniczny artykułami rolnymi i żywnościowymi; kształtowanie własności rolniczej; problemy socjalne ludności rolniczej; organizacje i instytucje rolnicze; kreowanie rynku na nowe produkty i usługi rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-5.22" who="#PiotrAndrzejewski">Dziesiąta komisja to Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, również obarczona szczególną tradycją pracy Senatu, bo przypomnę, że to pierwszy Senat wtedy, kiedy jego kompetencje były dużo większe, jeżeli chodzi o wiodącą rolę wobec systemu prawa, ukształtował zręby samorządu terytorialnego i nowych zasad administracji państwowej. A więc Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej miałaby następujące kompetencje: organizacja i funkcjonowanie struktur samorządu terytorialnego; finanse gmin; gospodarka mieniem komunalnym; funkcjonowanie organów administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-5.23" who="#PiotrAndrzejewski">W zakresie działania komisji jedenastej, wydzielonej z woli komisji regulaminowej, czyli Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury, byłyby następujące kompetencje: sprawy skarbu państwa; zasady kształtowania stosunków własnościowych i przekształcenia własnościowe; działalność przedsiębiorstw państwowych; gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa; łączność, budownictwo, transport i gospodarka morska.</u>
<u xml:id="u-5.24" who="#PiotrAndrzejewski">Następna komisja, którą proponujemy, to komisja równie ważna dla Senatu, ważna w jego tradycji, w ukształtowaniu jego kompetencji od pierwszej kadencji, jak Komisja Praw Człowieka i Praworządności, a mianowicie Komisja Spraw Emigracji i Polaków za Granicą. Dlaczego tak ważna jest ta komisja? Dlatego, że po pierwszej kadencji Senat objął patronat nad Wspólnotą Polską i finanse Senatu są sprzężone z łącznością z Polakami za granicą. Kształtujemy te finanse między innymi dla Wspólnoty Polskiej - jest to wspólność budżetowa. Stąd wzięła się łączność pierwszego marszałka Senatu, profesora Stelmachowskiego, z prezesurą Wspólnoty Polskiej. Ten stan rzeczy, patronat Senatu nad Polonią i emigracją polską, zarówno dobrowolną, jak i przymusową, datuje się od pierwszych chwil istnienia Senatu i ma szczególne znaczenie w ramach jego kompetencji ustawowych i także już zwyczajowych. Przypomnę, że w czwartej kadencji była to nie tylko łączność z Polakami za granicą, co jest w gestii Wspólnoty Polskiej, ale zwłaszcza kształtowanie prawa w zakresie praw Polaków za granicą, praw do repatriacji, Karty Polaka czy obywatelstwa polskiego. Nie wszystkie te inicjatywy zostały do końca kadencji rozpoznane przez Sejm, niemniej jednak wydaje mi się, że w tej kadencji będą właściwie kontynuowane.</u>
<u xml:id="u-5.25" who="#PiotrAndrzejewski">Stąd Komisja Spraw Emigracji i Polaków za Granicą ma następujące zadania: więź z krajem Polaków i osób polskiego pochodzenia zamieszkałych za granicą i ich sytuacja prawna, która może być i powinna być kształtowana tutaj w drodze legislacji; inicjowanie i koordynacja współpracy środowisk polonijnych; ochrona dziedzictwa polskiej kultury i historii za granicą oraz opiniowanie dla Prezydium Senatu planu i wykonania zadań zleconych przez Prezydium Senatu w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą.</u>
<u xml:id="u-5.26" who="#PiotrAndrzejewski">Komisja trzynasta to komisja nowa, wydzielona w poprzedniej kadencji z Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, czyli Komisja Spraw Unii Europejskiej. Ona jest sprzężona i trzeba ją łącznie rozpatrywać z komisją czternastą, Komisją Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, ukształtowaną i bardzo aktywną w czwartej kadencji. A dlaczego? Komisja regulaminowa przedstawia Wysokiemu Senatowi te zagadnienia, które być może są dyskusyjne, ale tak je widzieliśmy i radzi bylibyśmy, gdyby Senat zajął stanowisko w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-5.27" who="#PiotrAndrzejewski">Był projekt, żeby skreślić z nazwy komisji czternastej integrację europejską i zostawić tylko Komisję Spraw Unii Europejskiej. Ale przypomnę, bo wydaje mi się, że dzisiaj do tego dojrzewamy, że oznaczałoby to ograniczenie integracji europejskiej tylko do przedmiotowej działalności wspólnot państw, a taką wspólnotą jest Unia Europejska, która nie posiada osobowości prawnej i która jest incydentalnym przedsięwzięciem gospodarczo-integracyjnym w porównaniu do tak tradycyjnego podmiotu prawa międzynarodowego jak Rada Europy i Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy. W Komisji Spraw Unii Europejskiej nie ma miejsca, jak sama nazwa wskazuje, na problemy związane z integracją europejską w szerszym znaczeniu niż to tylko, które wynika z traktatów międzynarodowych kształtujących wspólne przedsięwzięcie państw i wspólnot jako podmiotów, jakim jest Unia Europejska. Niecelowe byłoby, zdaniem komisji, zawężanie integracji europejskiej tylko do problematyki Unii Europejskiej. Dlatego potraktowaliśmy jednak sprawę Unii Europejskiej jako priorytetową w polityce polskiej i kształtowaniu prawa. Jak wszyscy wiemy, istnieje proprio vigore przełożenie prawa unijnego, i to nie tylko pierwotnego, traktatowego, ale i wtórnego, czyli wszystkich dyrektyw, postanowień, na polski system prawny z zachowaniem pewnych priorytetów, które wynikają z konstytucji. I aczkolwiek nie możemy mówić w tej chwili, że Polska może scedować na rzecz Unii Europejskiej jakiekolwiek uprawnienia władzy, bo Unia Europejska nie jest podmiotem prawa międzynarodowego ani organizacją międzynarodową, to jednak może je scedować na wspólnoty z racji prawa traktatowego i na podmioty, które ustanowiły przedsięwzięcie, jakim jest Unia Europejska. Czyli pośrednio, per analogiam, funkcjonuje już dzisiaj ta bezpośrednia zależność polskiego systemu prawnego od całego systemu prawnego kształtowanego w obrębie Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-5.28" who="#PiotrAndrzejewski">Dlaczego tak długo się nad tym rozwodzę? Dlatego, że było przedmiotem dyskusji i będzie przedmiotem dyskusji to, czy integrację europejską ograniczyć tylko do Unii Europejskiej, czy też utrzymać, jak to było w kadencji czwartej, Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Jest to problem dla Wysokiego Senatu.</u>
<u xml:id="u-5.29" who="#PiotrAndrzejewski">Dalej postanowiliśmy, zgodnie z projektem przedstawionym przez senatorów reprezentowanych przez pana senatora Roberta Smoktunowicza, w tradycyjnej już Komisji Ustawodawczej Senatu wypunktować jeszcze regulacje kodeksowe jako szczególnie ważne w działalności Senatu ze względu na integrację systemową. Proszę pamiętać, że mamy system, w którym pisze się na sali sądowej...</u>
<u xml:id="u-5.30" who="#PiotrAndrzejewski">Przepraszam, to zawodowa przypadłość. Proszę mi wybaczyć, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-5.31" who="#PiotrAndrzejewski">Proszę pamiętać, że często mamy do czynienia z kompleksowymi zagadnieniami kodeksu cywilnego, kodeksu handlowego, kodeksów karnych i innych uregulowań kodeksowych, które są doraźnie kształtowane w toku pracy nad nimi w Sejmie. Nie będę się rozwodził nad tym trybem pracy, nad jego plusami i minusami, ale powiem, że wtedy, kiedy taka kodyfikacja przychodzi do Senatu, Senat szczególnie dba o spójność obowiązującego systemu prawnego, o takie jego cechy, które tu niejednokrotnie w Senacie akcentowaliśmy, jak komplementarność, zupełność i niesprzeczność. I to jest między innymi zadanie drugiej izby parlamentu, jaką jest Senat. Po to być może zakres działania Komisji Ustawodawczej został jeszcze uzupełniony tym sformułowaniem „regulacji kodeksowych”, żeby wyakcentować te zadania Senatu.</u>
<u xml:id="u-5.32" who="#PiotrAndrzejewski">Wreszcie komisja szesnasta. Tutaj nie został uwzględniony wniosek senatorów, być może będzie jeszcze poprawka w tym zakresie. Myślę, że będzie, dlatego że duża liczba senatorów, reprezentowana przez senatora Romana Ludwiczuka, wnosiła o to, żeby oddzielić Komisję Zdrowia od Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Stanęliśmy na stanowisku, że te dwa zagadnienia mogą funkcjonować wspólnie i że można albo wydzielić zespoły, albo uzupełnić regulamin o możliwość powoływania podkomisji, jeżeli będzie taka potrzeba. I wtedy można rozpatrywać te sprawy w ramach tej jednej komisji.</u>
<u xml:id="u-5.33" who="#PiotrAndrzejewski">Jestem jeszcze winien Senatowi przytoczenie - czego nie zrobiłem mówiąc o podziale tematycznym tych ostatnich komisji - przedmiotowego zakresu działania tych komisji senackich.</u>
<u xml:id="u-5.34" who="#PiotrAndrzejewski">A mianowicie w przypadku Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej dotyczyłoby to całości polityki zagranicznej państwa, kontaktów międzyparlamentarnych, integracji europejskiej w szerszym znaczeniu niż tylko Unia Europejska i międzynarodowych stosunków gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-5.35" who="#PiotrAndrzejewski">Zakres Komisji Spraw Unii Europejskiej związany byłby z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w przedsięwzięciu, jakim jest Unia Europejska, a w szczególności byłoby to zajmowanie stanowiska i wyrażanie opinii na temat projektów aktów prawnych Unii Europejskiej, projektów umów międzynarodowych, których stroną mają być Unia Europejska, Wspólnoty Europejskie lub ich państwa członkowskie oraz planów pracy Rady Unii Europejskiej, rocznych planów legislacyjnych Komisji Europejskiej oraz rozpatrywanie informacji i innych dokumentów przedkładanych przez Radę Ministrów. Jak widać, jest to komisja sięgająca bardzo głęboko w prace samej Unii Europejskiej. Jej celem ma być jednocześnie łączność z naszymi eurodeputowanymi. I wydaje mi się, że na tym polu, ponieważ w tej chwili jest taka dodatkowa konieczność, Senat będzie rozwijał właściwą działalność.</u>
<u xml:id="u-5.36" who="#PiotrAndrzejewski">Komisja Ustawodawcza i Regulacji Kodeksowych ma tutaj nieco uzupełniony zakres kompetencji w porównaniu z czwartą kadencją. Należy do niej ogólna problematyka legislacyjna i jednolitości prawa, koordynacja prac ustawodawczych Senatu, rozpatrywanie ustaw uchwalonych przez Sejm i inicjatyw ustawodawczych Senatu, a w szczególności problematyka regulacji kodeksowych oraz analiza - to jest novum - orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego i podejmowanie działań ustawodawczych mających na celu wykonanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Niezależnie od kompetencji komisji w czwartej kadencji - trudno mi o tym powiedzieć, czy w piątej - formułowano inicjatywy ustawodawcze i już zaistniała taka praktyka na bazie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-5.37" who="#PiotrAndrzejewski">Wreszcie Komisja Zdrowia, Kultury Fizycznej i Sportu. Zakres jej kompetencji został określony najbardziej ogólnie - to ochrona zdrowia, upowszechnianie kultury fizycznej, turystyki i sportu. Taka jest propozycja komisji regulaminowej, propozycja, którą państwo macie w druku nr 10/11/12S. Proszę o odpowiednie potraktowanie tej propozycji i ewentualnie wyjście z własnymi propozycjami do czasu następnego czytania przez komisję regulaminową.</u>
<u xml:id="u-5.38" who="#PiotrAndrzejewski">Zarazem na podstawie art. 81 ust. 4 składam również wniosek do pana marszałka o wyznaczenie skróconego terminu na przygotowanie sprawozdania po dyskusji i złożenie ewentualnych poprawek w ramach drugiego czytania. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-5.39" who="#PiotrAndrzejewski">A, przepraszam bardzo, jeszcze pytania mogą być.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#BogdanBorusewicz">Zgodnie z art. 81 ust. 2 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce skierować trwające nie dłużej niż minutę zapytania w związku z przedstawionym sprawozdaniem do sprawozdawcy komisji oraz upoważnionych przedstawicieli wnioskodawców.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam, że do reprezentowania wnioskodawców upoważnieni zostali: senator Robert Smoktunowicz, reprezentujący wnioskodawców projektu uchwały z druku nr 10, senator Roman Ludwiczuk, reprezentujący wnioskodawców projektu uchwały z druku nr 11 i senator Antoni Szymański, reprezentujący wnioskodawców projektu uchwały z druku nr 12.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#BogdanBorusewicz">I po tych pytaniach, ewentualnych pytaniach, przejdziemy do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Krzysztof Piesiewicz, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofPiesiewicz">Panie Senatorze, ja oczywiście podzielam tutaj koncepcję tego rozwiązania będącego powrotem do Komisji Praw Człowieka i Praworządności oraz komisji ustawodawczej z dodatkiem tych regulacji kodeksowych. Ale, o ile sobie dobrze przypominam z tradycji funkcjonowania Senatu, problem komisji ustawodawczej polegał na tym, że z uwagi na zapis przedmiotowy działalności tej komisji marszałek był zobligowany, że się wyrażę tak w skrócie, lapidarnie, do pakowania wszystkich ustaw do tej komisji. I niestety odbijało to się na pracy merytorycznej. Również tutaj zapis dotyczący zakresu przedmiotowego działania komisji, który jest w naszym druku, w kontekście Komisji Ustawodawczej i Regulacji Kodeksowych... Podkreślam, uważam, że te regulacje kodeksowe są istotne, ponieważ w praktyce było zawsze tak, iż Senat nie mógł nadążyć za opracowywaniem regulacji kodeksowych, systemowych, a to było bardzo ważne. Ale czy pan nie uważa, Panie Senatorze, że wystarczyłoby wykreślić jedno sformułowanie, żeby uniknąć tej wpadki dotyczącej przerostu zakresu kompetencji tej komisji, zobligowania marszałka do wysyłania wszystkich ustaw do tej komisji? Bo tak to z jednego passusu „rozpatrywanie ustaw uchwalonych przez Sejm”... I po co tutaj jest ten zapis pktu 15? Po co są te cztery słowa? Po wykreśleniu mielibyśmy jasność.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Mam odpowiedzieć, tak?)</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz: Tak.)</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Panie Senatorze...)</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#KrzysztofPiesiewicz">Jeszcze coś dodam.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#KrzysztofPiesiewicz">Tym bardziej, że wiemy o tym, iż każdy przewodniczący komisji może zwrócić się do marszałka z prośbą o przejęcie danej ustawy do rozpatrywania.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PiotrAndrzejewski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PiotrAndrzejewski">Panie Senatorze, mam nadzieję... Jestem sprawozdawcą całej komisji regulaminowej, proszę ewentualnie mnie poprawiać. Komisja mnie poprawi, członkowie komisji, jeżeli moja odpowiedź będzie wykraczała poza problematykę poruszaną w toku naszych obrad, których wynikiem jest ten druk. Ale wydaje mi się, że w tym zakresie mamy jednomyślność, natomiast dane i przesłanki, które pan poruszył, winny być rzeczywiście wyjaśnione na forum Senatu. Tradycyjnie było to rozpoznawanie ustaw uchwalanych przez Sejm i inicjatyw ustawodawczych Senatu. Dawniej ta komisja się nazywała „Komisja Inicjatyw i Prac Ustawodawczych”. Inicjatyw senackich, chodziło o inicjatywy legislacyjne Senatu, które obligatoryjnie przechodziły przez tę komisję. Później, już w czwartej kadencji, przekształcono to... Bo przez pierwsze dwie kadencje to była komisja to inicjatyw ustawodawczych, ustawodawstwa, później przekształcono ją w Komisję Ustawodawczą. To, co dotyczy kodeksów, dotyczy też każdej innej ustawy, nie tylko w zakresie kompetencji poszczególnych komisji, ale i spójności systemowej obowiązującego w Polsce systemu prawnego. W sytuacjach, kiedy nie kierowano... A trudno było zawsze to robić, bo rzeczywiście była to najbardziej obciążona komisja w poprzednich kadencjach, tych przed piątą, nie wiem nic o piątej. A więc w tamtych kadencjach, pierwszej, drugiej, trzeciej i czwartej, zwłaszcza w czwartej, nie wszystkie ustawy były kierowane do tej komisji. I wówczas, kiedy nie były kierowane do tej komisji, okazało się, że nie jest to najlepsze rozwiązanie systemowe. Było to tylko rozwiązanie incydentalne, bo w tej komisji kształtuje się również wizja tego systemu prawa, o którym mówiłem, że musi być zupełny, komplementarny i niesprzeczny jako system, a nie jako jedna ustawa.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PiotrAndrzejewski">W ostatnich czasach, jak wszyscy doświadczamy, mamy inflację prawa, które załatwia jakiś doraźny problem, a tymczasem norma prawna funkcjonuje w systemie i nie zawsze trzeba wszystko, każdą dziedzinę, regulować tak dokładnie jak w dyrektywach unijnych. Nie powiem już o zakresie i o przykładach tego, które czasem mają charakter zupełnie absurdalny. A wystarczy prawidłowo ukształtować normę w systemie i dać władzy wykonawczej czy organom stosującym prawo odpowiedni margines konkretyzacji tej normy prawnej. Stąd Komisja Ustawodawcza miała takie kompetencje. Być może należałoby, oczywiście przy pomocy... I tu trzeba bardzo podziękować biuru prawnemu, które w tym zakresie pełni rolę nie tylko służebną, ale i dzwonka alarmowego, jeżeli między komisjami istnieje nieporozumienie albo jest niezgodność systemowa w tym, co poszczególne komisje proponują do aktów legislacyjnych. Oczywiście jest to tylko sygnał. To Wysoki Senat zdecyduje o tym, jakie poprawki i w jakim zakresie należy sformułować. Stąd wniosek, że komisja o takich kompetencjach powinna zostać zachowana, rzeczą marszałka jest natomiast - bo nie można tu pominąć roli marszałka - kierowanie do określonych komisji. I może on na przykład, tak jak było to w poprzednich kadencjach, nie skierować aktu prawnego do komisji ustawodawczej. Jest to pewne imperium marszałka. Nie jest jednak zapisane w kompetencjach, że komisja ustawodawcza rozpoznaje wszystkie ustawy. Bo gdyby było, że komisja ustawodawcza rozpatruje wszystkie ustawy uchwalone przez Sejm, inicjatywy ustawodawcze Senatu... Ale tak nie ma. Jest napisane wyraźnie: rozpatruje ustawy uchwalone przez Sejm. Nie jest napisane, że wszystkie, jest to zależne od marszałka. Mieliśmy takie sytuacje w poprzednich kadencjach, proszę państwa, że przewodniczący komisji szli do marszałka i wręcz prosili o skierowanie do ich komisji poszczególnych aktów prawnych. Bo zakres regulacji mógł wchodzić w kompetencje trzech komisji, a nawet czterech, i zdarzało się to. Sam prowadziłem takie posiedzenia jako przewodniczący Komisji Ustawodawczej czwartej kadencji, i nie tylko ja, bo także przewodniczący innych komisji przewodniczyli tym wspólnym posiedzeniom. Bardzo często z senatorem Romaszewskim prowadziliśmy takie posiedzenia Komisji Ustawodawczej i Komisji Praw Człowieka i Praworządności, także komisji samorządowej i wielu innych komisji, również komisji spraw zagranicznych. Na zmianę z profesorem Bartoszewskim prowadziliśmy wspólne procedowanie nad aktami prawnymi czy inicjatywami w ramach naszych komisji. Dlatego jest tu zapisana ta kompetencja, która w pewnym sensie jest kompetencją, bo musi być na zasadzie legalizmu zapisana, ale wykorzystywana jest fakultatywnie, w zależności od zdania marszałka Senatu.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PiotrAndrzejewski">Tak by to wyglądało. Myślę, że to, co powiedziałem, jest zgodne z tym, co miała na myśli komisja regulaminowa, sytuując takie kompetencje Komisji Ustawodawczą i Regulacji Kodeksowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#BogdanBorusewicz">Panie i Panowie Senatorowie, dyskusja będzie za chwilę.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Jeszcze pan senator Robert Smoktunowicz.)</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#BogdanBorusewicz">Tak, tak, pamiętam.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam tylko, że ta część jest w formie pytań ograniczonych do jednej minuty, tyle to pytanie powinno trwać, a potem jeszcze przejdziemy do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, pan senator Robert Smoktunowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#RobertSmoktunowicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#RobertSmoktunowicz">Oczywiście zabieram głos w trybie pytań, bo innego trybu tu nie ma, ale proszę mi pozwolić na minimalne przekroczenie tej minuty z uwagi na to, że w gruncie rzeczy to ja jestem winowajcą.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#RobertSmoktunowicz">Panie Senatorze Przewodniczący, w pana sprawozdanie wkradł się pewien błąd. Otóż ja nie proponowałem powrotu do sytuacji czwartej kadencji. Tak nie było. Ja proponowałem, aby istniejącą w piątej kadencji Komisję Ustawodawstwa i Praworządności - która bynajmniej, jak pan senator Romaszewski pamięta, nie była tym workiem bez dna; mimo że była komisją ustawodawczą, nie była tym workiem, gdzie kierowano wszystkie ustawy - podzielić na dwie różne komisje, nie przywracając bynajmniej stanu czwartej kadencji. Otóż ja proponowałem, aby podzielić ją na dwie: na Komisję Praworządności i Praw Człowieka i taką, którą ja nazwałem, wbrew temu, co ostatecznie znalazło się w sprawozdaniu, Komisją Ustawodawstwa i Wymiaru Sprawiedliwości. Tak więc to nie była moja idea. Oczywiście podzielam głos pana senatora, że jeżeli stworzymy specjalną komisję do spraw najpoważniejszej natury, czyli regulacji kodeksowych, choćby kodeksu karnego, a jednocześnie ta komisja będzie codziennie dwanaście godzin obradować nad każdą ustawą przesyłaną przez Senat, to tak naprawdę istnienie tej komisji nie ma sensu. Tak mi się wydaje. Te słowa mówiące o rozpatrywaniu ustaw uchwalanych przez Sejm są rzeczywiście zbędne.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#RobertSmoktunowicz">Ale jakie zadaję pytanie? Otóż oczywiście przede wszystkim powtarzam pytanie, które sformułował senator Piesiewicz. Rozumiem, że to zależy od marszałka, ale użyte sformułowanie narzuca w naturalny sposób myśl, że skoro komisja ma rozpatrywać ustawy uchwalone przez Sejm, to ta komisja ma prawo spodziewać się ustaw, które nie mają nic wspólnego ani z kodeksami, ani z wymiarem sprawiedliwości, również ustaw dotyczących rolnictwa, zdrowia itd., itd.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#RobertSmoktunowicz">Jeszcze jedno pytanie. Wbrew mojemu wnioskowi przy szóstej komisji znalazło się sformułowanie dotyczące funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Czy mam przez to rozumieć, że komisja numer piętnaście, czyli komisja nazwana w sprawozdaniu Komisją Ustawodawczą i Regulacji Kodeksowych, z natury rzeczy nie będzie zajmowała się regulacjami ustawowymi, które nie są w randze kodeksu - o tym doskonale wiemy jako adwokaci - ale dotyczącymi struktury wymiaru sprawiedliwości, czyli ustawy o sądach powszechnych, prokuraturze, korporacjach itd.? Która z tych komisji będzie bardziej właściwa do rozpatrywania spraw dotyczących wymiaru sprawiedliwości w sensie legislacyjnym? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PiotrAndrzejewski">Zacznę od ostatniego pytania. Te kompetencje się nie pokrywają. Jeżeli chodzi o Komisję Ustawodawczą i Regulacji Kodeksowych, to zajmuje się ona regulacjami ustawowymi. Z kolei Komisja Praw Człowieka i Praworządności ma w tych regulacjach pilnować gwarancji przestrzegania praw człowieka nie tylko na bazie konwencji międzynarodowych, ale i praktyki orzeczniczej, uregulowania tego, żeby na przykład w kodeksie postępowania karnego znalazły się określone prawa zagwarantowane przez prawo międzynarodowe w paktach praw człowieka i orzecznictwo strasburskie; poza tym komisja kontroluje funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Wyraźnie jest powiedziane, że Komisja Praw Człowieka i Praworządności ma kompetencje związane z funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości, a nie z kształtowaniem. A jeżeli chodzi o kształtowanie, to tej kompetencji nie zapisaliśmy, bo ona implicite wynika z zakresu pilnowania w każdym akcie prawnym przestrzegania tych gwarancji praw człowieka. To tyle, jeżeli chodzi o ostatnie pytanie.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PiotrAndrzejewski">Środkowa część pana wypowiedzi była raczej głosem w dyskusji. Odnośnie do pierwszego zastrzeżenia powiem, że radzę sięgnąć do stenogramu, bo być może nieuważnie pan słuchał, Panie Senatorze, albo uznał pan pewien skrót za potraktowanie pana wniosku w innym aspekcie. Najpierw zrelacjonowałem pana wniosek, a później powiedziałem, że w wyniku jego rozpoznania, zresztą to zdanie podzielił senator Romaszewski, który też wnosił na forum komisji o powrót do restitutio integrum ante, podczas gdy pan wnosił o wydzielenie Komisji Praw Człowieka i Praworządności, sztucznie podzielonej, podjęliśmy uchwałę indykacyjną - proszę sięgnąć do protokołu sprawozdania z pracy komisji regulaminowej - o tym, żeby jako punkt wyjścia kształtowania komisji, już po rozpoznaniu pana wniosku, powrócić do ukształtowania składu komisji i kompetencji z czwartej kadencji. I wtedy była rzeczywiście Komisja Ustawodawcza, pan natomiast proponował inną nazwę: Komisja Ustawodawstwa i Wymiaru Sprawiedliwości. Tym samym odrzuciliśmy nazwę, którą pan proponował, akceptując na wstępie wniosku podział na dwie komisje i powrót do dawnej nazwy. Tak to wyglądało. Odsyłam pana do stenogramu, zarówno dzisiejszego mojego wystąpienia, jak i do stenogramu komisji regulaminowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BogdanBorusewicz">Poproszę o zadanie pytania pana senatora Zbigniewa Szaleńca.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewSzaleniec">Panie Senatorze, pan bardzo krótko omówił powody i argumenty, dla których komisja odrzuciła wniosek o wydzielenie odrębnej komisji kultury fizycznej i sportu. Ja bym chciał bardzo prosić pana senatora, aby to poszerzył, aby nieco szerzej omówił te argumenty, które zdecydowały o tym. Szanowni Państwo, od wielu lat kulturę fizyczną i sport dorzuca się a to do oświaty, a to do zdrowia, a to do kultury. Zazwyczaj kończyło się to tym, że sport i kultura jest zepchnięta gdzieś na boczne tor. Teraz sprawy zdrowia będą niezwykle istotne przy jakichś próbach restrukturyzacji i obawiam się, że podobnie może zdarzyć się tym razem. Dlatego prosiłbym, aby pan senator nieco szerzej omówił argumenty, które zdecydowały o odrzuceniu tego wniosku. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: O odrzuceniu... Można?)</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Można?)</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#BogdanBorusewicz">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PiotrAndrzejewski">Dziękuję i przepraszam.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PiotrAndrzejewski">...zostały przedstawione... Trzeba powiedzieć, że sprawa jest dyskusyjna. Pan senator Roman Ludwiczuk przedstawił argumenty, które, wydaje mi się, podzielamy, co do rangi, charakteru i zakresu sportu. Komisja tylko zastanawiała się, czy jest konieczne wydzielenie tych zagadnień do osobnej komisji, z całym jej składem i całym sztafażem komisyjnym, czy nie mogą one być rozpatrywane łącznie z zagadnieniami zdrowia, tak jak to było w czwartej kadencji. Były też i głosy, że może to być w komisji edukacji, ale komisja regulaminowa, jak to zwykle bywa, w drodze głosowania rozstrzygnęła to tak, a nie inaczej. Zatem podzielamy pana argumentację co do rangi i zakresu tej tematyki, ale uznaliśmy, że ewentualnie dalsza nowelizacja regulaminu, zmierzająca do umożliwienia wydzielania podkomisji, mogłaby załatwić ten problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#BogdanBorusewicz">Jeszcze pan senator...</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#komentarz">(Senator Jerzy Szymura: Szymura.)</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JerzySzymura">Panie Senatorze, chciałbym zapytać, czy w komisji dokonano analizy procesów decyzyjnych, jakie mają miejsce w pracach Senatu, czy też strumieni informacji, które przetwarzane są przez komisje senackie. Bo analizując materiały, które przygotowała Kancelaria Senatu, Biuro Prac Senackich, nie znalazłem w nich żadnego śladu, aby taka analiza była dokonana. A myślę, że ona ma fundamentalne znaczenie dla ukształtowania struktury organizacyjnej Senatu, w ramach której będziemy pracować przez wiele lat. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PiotrAndrzejewski">Panie Senatorze, o ile dobrze zrozumiałem pana wypowiedź, chodzi o to, czy struktura obiegu dokumentów, funkcjonowanie Senatu i pozostałe sprawy spoza art. 15 regulaminu były przedmiotem obrad komisji. Nie, nie były. Tym przedmiotem był tylko ten zakres, którego dotyczyły skierowane przez pana marszałka wnioski senatorów, rozszerzony o sprawę całościowego ukształtowania art. 15, który, no, na wstępie musi zostać ukształtowany po to, żeby powstały komisje stałe i Senat rozpoczął już pracę w komisjach. W związku z tym ograniczyliśmy się tylko do art. 15, tak jak mówiłem. Ta kwestia, o której pan mówi, jest przedmiotem bieżącego monitoringu. Komisja regulaminowa będzie się tym zajmować na bieżąco, a w tych wypadkach, w których wymaga to nowego ukształtowania, innego niż zastane przez nas, będziemy podejmować stosowne decyzje. Ale bardzo chciałbym najpierw poznać zdanie pana marszałka, który jest, no, niejako szefem całej struktury organizacyjnej, i nie chciałbym tego kształtować na podstawie naszych poglądów, zanim nie usłyszymy zdania pana marszałka co do ukształtowania struktury Senatu i charakteru jego pracy w tej kadencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Władysław Sidorowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WładysławSidorowicz">Chciałbym zadać pytanie dotyczące tej szesnastej komisji, w której do zdrowia dodano kulturę fizyczną i sport, czyli złączono te dwa obszary. Z tego, co mi wiadomo, w sporcie i kulturze fizycznej zasadnicze elementy to boiska szkolne, sale gimnastyczne w szkołach, upowszechnianie modelu aktywnego życia, coś, co do tej pory zwykle było łączone z edukacją. Pytanie: czy wobec tego najwłaściwsze jest dołączanie tej problematyki do zdrowia?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PiotrAndrzejewski">Znowu...</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PiotrAndrzejewski">Można, Panie Marszałku?</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz: Tak.)</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#PiotrAndrzejewski">...będę musiał wyrażać swój pogląd, nieskonsultowany i niebędący wynikiem rozważania tego przez komisję regulaminową. Uznaliśmy w każdym razie, tak jak to pan senator Ludwiczuk to przedstawił, że tak zasadniczą problematykę kultury fizycznej i sportu... W zasadzie podzielamy pogląd, że powinna ona być wydzielona do podkomisji. Czy powinna ona być przy edukacji? Musiałbym wyrazić swój pogląd, a nie komisji. Komisja wróciła... Bo identyczna dyskusja była na początku czwartej kadencji: czy edukacja, czy zdrowie, czy odrębna komisja? I tak wtedy Senat, po bardzo długiej dyskusji, zadecydował. Proszę pamiętać również, że Senat w przeciwieństwie do Sejmu nie kontroluje resortów czy działów administracji rządowej, tylko kontroluje zakres legislacyjny. Czy zakres legislacyjny edukacji łączy się z zakresem legislacyjnym kultury i sportu, kiedy mamy zupełnie inne ustawy w tych sprawach? Wydaje mi się, że może to być zarówno przy zdrowiu, jak i przy edukacji, bo jest to wyodrębniony dział. On jest połączony ze względów funkcjonalnych, a nie ze względów merytorycznych, tak bym to określił. I tak to przegłosowaliśmy, czyli wróciliśmy do tego, co było w czwartej kadencji.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#PiotrAndrzejewski">Myślę, że odpowiedziałem. Reszta to byłyby moje dywagacje czy moje opinie, co wykracza poza zakres mojej roli jako sprawozdawcy komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Tomasz Misiak zada pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#TomaszMisiak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#TomaszMisiak">Ja myślę, że należałoby powiedzieć o jednej ważnej rzeczy, z której tutaj na sali wszyscy, jak sądzę, zdajemy sobie sprawę. Otóż po zakończeniu prac komisji regulaminowej powstała nowa koncepcja polityczna ukształtowania tych komisji. I niezależnie od tego, jakiebyśmy teraz zadawali pytania, i tak za chwilę pan przewodniczący będzie odpowiadał na te pytania w nowych wersjach, ponieważ z tego, co się orientuję, na posiedzeniu Konwentu była przedstawiana jednak wersja powołania czternastu komisji. W związku z tym może szkoda naszego czasu, może nie warto, żebyśmy w tej chwili pytali o wszystko pana przewodniczącego, bo za pięć minut będziemy pytać o kompletnie inną konstrukcję, i proponowałbym, żebyśmy tę serię pytań dotyczącą tej wersji zakończyli, zrobili ewentualnie przerwę i dali czas na zgłoszenie alternatywnych propozycji. Bo chyba pan przewodniczący zgodzi się ze mną, że jest już inna wersja powołania komisji niż ta, którą w tej chwili prezentujemy, tak?</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Czy mam zająć stanowisko, Panie Marszałku? Bo to raczej było zdanie.)</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#komentarz">(Senator Krzysztof Putra: To było stwierdzenie.)</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#BogdanBorusewicz">Nie, no, nie ma innej wersji powołania komisji. Jeżeli zostanie zgłoszony wniosek, to oczywiście komisja będzie obradować.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#BogdanBorusewicz">Czy są jeszcze jakieś inne pytania?</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie ma.)</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#BogdanBorusewicz">Nie ma.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#BogdanBorusewicz">To otwieram dyskusję...</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#komentarz">(Senator Stefan Niesiołowski: Można?)</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Czy ja już mogę...)</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#komentarz">(Senator Stefan Niesiołowski: Wniosek formalny.)</u>
<u xml:id="u-26.8" who="#BogdanBorusewicz">Wniosek formalny, proszę...</u>
<u xml:id="u-26.9" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Panie Marszałku, czy ja już jestem zwolniony z funkcji sprawozdawcy?)</u>
<u xml:id="u-26.10" who="#BogdanBorusewicz">Jeżeli nie ma innych pytań do pana, to oczywiście tak.</u>
<u xml:id="u-26.11" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Pozwoli pan marszałek, że zajmę swoje miejsce. Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-26.12" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-26.13" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Niesiołowski, proszę bardzo, wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StefanNiesiołowski">Ja zgodnie z sugestią, którą tu wyraził pan senator Misiak, chciałbym, Panie Marszałku, Wysoka Izbo, w tej sytuacji prosić o przerwę, no, myślę, że godzinną, żebyśmy mogli przed dyskusją zgłosić wnioski legislacyjne i żeby te wnioski były dyskutowane. Dlatego pozwalam sobie o taką przerwę w imieniu senatorów Platformy Obywatelskiej do pana marszałka się zwrócić.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, pan marszałek Putra.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KrzysztofPutra">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ja mam wniosek przeciwny. Myślę, że najpierw powinna się odbyć dyskusja, następnie można ogłosić przerwę, bo pewnie w tej dyskusji pojawią się wszelkie propozycje, a potem będziemy mogli dalej procedować. Tak więc byłaby przerwa, ale...</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#BogdanBorusewicz">Pan senator Niesiołowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#StefanNiesiołowski">Nie chcę się upierać, ale proszę nas zrozumieć, no, my chcemy zgłosić poprawki, swoje uwagi. Jeżeli dyskusja się odbędzie, to po co jeszcze raz tę dyskusję prowadzić? Lepsza byłaby, jak sądzę, dyskusja łączna. Przecież to nie jest... To jest wyłącznie kwestia techniczna, proszę państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#BogdanBorusewicz">Panie Senatorze, w sytuacji, gdy jest sprzeciw wobec wniosku o ogłoszenie przerwy, będę musiał poddać ten wniosek pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#BogdanBorusewicz">Tak, tak, jest sprzeciw wobec tego wniosku o ogłoszenie przerwy.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KrzysztofPutra">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Faktycznie ten wniosek jest wnioskiem o przerwę dla klubu, ale my nie wyczerpaliśmy tego punktu. Punkt będzie wyczerpany, ale na razie było tylko sprawozdanie szefa komisji z jej prac, zgodnie z regulaminem, były pytania, a teraz ma się odbyć debata i w debacie możemy zgłosić wszystkie wnioski, potem może być zaś przerwa. No, ja proszę o to, żeby procedować i nie wydłużać dzisiejszego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#BogdanBorusewicz">Panie Senatorze, czy pan podtrzymuje ten wniosek? Bo przecież możemy tę przerwę ogłosić nieco później.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#StefanNiesiołowski">Mój wniosek służy skróceniu, a nie wydłużeniu obrad...</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz: No, ale...)</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#StefanNiesiołowski">...temu, żeby była łączna dyskusja, a nie dwie dyskusje. I tylko temu on służy.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#komentarz">(Senator Krzysztof Putra: To jest łączna dyskusja.)</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#komentarz">(Senator Ryszard Bender: To głosujemy.)</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#BogdanBorusewicz">Rozumiem. Czyli pan podtrzymuje ten wniosek, tak?</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WłodzimierzŁyczywek">Proszę państwa, zdaje mi się, że wniosek o ogłoszenie przerwy jest dobrym prawem klubu. Jeżeli pan marszałek będzie poddawał pod głosowanie każdy złożony wniosek o ogłoszenie przerwy inny niż wniosek PiS, to wiadomo, że zawsze przegramy. No chyba to jest bez sensu. Wydaje mi się, że stawianie sprawy na ostrzu noża, w ten sposób, że nie mamy prawa prosić o przerwę w sytuacji, kiedy jej chcemy... No, to byłoby zaprzeczeniem zwyczajów parlamentarnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#BogdanBorusewicz">Pan marszałek Putra.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#KrzysztofPutra">Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Tu nie o to chodzi. Ja absolutnie jestem za tym, żeby klub platformy, skoro chce przerwy...</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: Chce, chce.)</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#KrzysztofPutra">...mógł uzyskać zgodę na tę przerwę. Mówię o czymś innym...</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Łaskawca.)</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#KrzysztofPutra">Przepraszam bardzo, możemy się spierać, czy ktoś jest łaskawcą, czy nie, ale ja panom senatorom nie przerywałem, jak panowie przemawialiście. Bardzo bym prosił o umożliwienie mi przemawiania.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#komentarz">(Marszałek Bogdan Borusewicz: Bardzo proszę, Panie Senatorze.)</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#KrzysztofPutra">Mówię o tym, że jest procedura i tej procedury nie zakończyliśmy, a państwo w trakcie tej procedury prosicie o przerwę. Jeśli już ma być przerwa, to moim zdaniem wystarczy piętnastominutowa, nie musi być godzinna.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#BogdanBorusewicz">Dobrze, podejmuję decyzję: półgodzinna przerwa.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 12 minut 11 do godziny 12 minut 43)</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#BogdanBorusewicz">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#BogdanBorusewicz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#BogdanBorusewicz">Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówień senatorów w dyskusji, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#BogdanBorusewicz">Proszę o zabranie głosu senatora Jana Szafrańca.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanSzafraniec">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JanSzafraniec">W związku z tym, że na posiedzeniu Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich zgłosiłem projekt uchwały Senatu dotyczący powołania komisji rodziny jako odrębnego senackiego podmiotu, pragnę teraz przedstawić Wysokiej Izbie motywy, jakimi się kierowałem zgłaszając ten projekt. Chcę powiedzieć, że co prawda projekt jest mojego autorstwa, ale został poparty przez grupę senatorów reprezentujących Ligę Polskich Rodzin.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#JanSzafraniec">Dokładnie w dniu 24 października 2001 r., na pierwszym posiedzeniu Senatu Rzeczypospolitej piątej kadencji Wysoka Izba, podobnie jak dzisiaj, zajmowała się zmianą Regulaminu Senatu. I wówczas postanowiono zlikwidować senacką Komisję Rodziny i Polityki Społecznej, uzasadniając ten krok takim enigmatycznym motywem jak przyporządkowanie zadań komisji działom administracji rządowej. Przypomniałem wówczas senatorom, że komisja ta została powołana na drugim posiedzeniu Senatu czwartej kadencji i uzasadniono jej powołanie wolą objęcia problematyki rodziny szczególną uwagą Senatu. I wówczas w swoim wystąpieniu powiedziałem, że wprowadzenie problematyki rodzinnej do Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia raczej zmarginalizuje niż wzmocni rodzinę. Uzasadniając swoją poprawkę posłużyłem się doniesieniem trzech ekonomistów amerykańskich, którzy w niezależnych od siebie badaniach, z użyciem ścisłych metod badawczych, stwierdzili, że rodzina jest najbardziej ekonomiczną jednostką gospodarczą i jest jednocześnie źródłem ludzkiego kapitału, który stanowi 80% ogólnego bogactwa narodowego. Niestety, przy politycznym wówczas przepychu SLD - siedemdziesięciu pięciu senatorów, poprawkę mówiącą o utrzymaniu komisji rodziny poparło zaledwie szesnastu senatorów, siedemdziesięciu ośmiu było przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#JanSzafraniec">Następnie, z siłą lawiny, posypały się propozycje legislacyjne, dotyczące bezpośrednio lub pośrednio rodziny, które likwidowały, obniżały, pozbawiały, zamrażały, ograniczały, zmniejszały, zaostrzały, znosiły w obrębie dotychczasowych dochodów rodzin. I tym sposobem w czasie kolejnych posiedzeń Wysokiej Izby zlikwidowano dodatek dla kobiet w ciąży i zasiłek porodowy, obniżono wielkość zasiłku chorobowego i świadczenia emerytalnego, pozbawiono prawa do zasiłku chorobowego, a także dodatku kombatanckiego, zamrożono wynagrodzenia dla pracowników służby zdrowia i oświaty, ograniczono prawa do świadczeń dla bezrobotnych, zmniejszono wielkość zasiłku przedemerytalnego, a także ulgi na przejazdy PKP i PKS dla emerytów i studentów, zaostrzono warunki uzyskiwania emerytur, zniesiono ulgi dla pracodawców zatrudniających studentów, a także podatek VAT na zabawki i sprzęt sportowy. Na szóstym posiedzeniu Senatu skrócono długość urlopu macierzyńskiego.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#JanSzafraniec">Lewicowa ofensywa wzmogła swoje działania. Przyjęty przez lewicowy rząd Krajowy Program Działań na rzecz Kobiet w latach 2003–2005, zresztą projekt społecznie niekonsultowany, przyjęty w zaciszu ministerialnych gabinetów, zapowiedział i realizował bezpardonową walkę z ugruntowanym od wieków w naszym kraju tradycyjnym modelem rodziny. Lewicowy rząd położył szczególny nacisk na dynamiczny rozwój instytucjonalnej opieki nad małymi dziećmi, poprzez rozbudowę żłobków, przedszkoli, świetlic, zorganizowany wypoczynek, a to w tym celu, aby uwolnić, w cudzysłowie, kobietę matkę od stereotypu płci, konserwatywnych wzorców kulturowych i tradycyjnego obrazu rodziny, który - ten model właśnie - promuje niepracujące zawodowo matki, promuje wyłącznie rodziny pełne i jest daleki od tak zwanego układu partnerskiego.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#JanSzafraniec">Rząd premiera Belki uzasadniając swoje działania na rzecz realizacji, między innymi, partnerskiego modelu rodziny, powołał się na zalecenia unijne. Przytaczam to zalecenie: „państwa strony podejmą wszelkie środki, aby zmienić społeczne i kulturowe wzorce zachowań mężczyzn i kobiet w celu likwidacji przesądów i zwyczajów oraz wszelkich innych praktyk, które opierają się [...] na stereotypach ról mężczyzn i kobiet”. Koniec.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#JanSzafraniec">I żeby zburzyć ten tradycyjny model rodziny, pełnomocnik rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn zapowiedział ingerencję państwa w dziedzinę wychowania rodzinnego, między innymi poprzez skierowane do kobiet zachęty, aby podejmowały się kariery w nietradycyjnych zawodach, zapewniając im jednocześnie instytucjonalną opiekę nad ich dziećmi. Skąd my to znamy? Rodziców zaś nienawykłych do realizacji partnerskiego modelu rodziny pani Środa uznała za nic nierozumiejących, nie dość dojrzałych i wręcz prymitywnych. I w tych przypadkach powinności wychowawcze, jej zdaniem, powinny przejąć pozarodzinne podmioty, takie jak władza i szkoła, przez stosowną edukację, a prymitywnych rodziców należy poddać kampanii podnoszącej świadomość nowoczesnego wychowania. Tyle pani Środa.</u>
<u xml:id="u-42.7" who="#JanSzafraniec">W roku 2003 minister edukacji narodowej poddała weryfikacji podręczniki do wychowania w rodzinie. Takie podręczniki jak „Zanim wybierzesz... przygotowanie do życia w rodzinie”, „Wędrując ku dorosłości” czy „Wychowanie do życia w rodzinie” zostały poddane miażdżącej krytyce ówczesnych rzeczoznawców Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jeden z nich, profesor doktor habilitowany Andrzej Jaczewski - warto to nazwisko zapamiętać - zarzucił autorowi podręcznika „Wędrując ku dorosłości”, że proponuje wprowadzenie do nauczania wychowania rodzinnego w szkole pojęcia higieny duchowej. Duchowość bowiem, zdaniem profesora, pasuje do katechezy, a nie do realizacji edukacji seksualnej, zaś rozważania o rodzinie i opowieści o pięknie życia rodzinnego mogą być dla młodych ludzi po prostu szkodliwe.</u>
<u xml:id="u-42.8" who="#JanSzafraniec">To wszystko jest przecież chore i to właśnie jest objawem ideologicznego zaczadzenia i złonośnej indoktrynacji, która w tak krótkim czasie poczyniła tak duże krzywdy.</u>
<u xml:id="u-42.9" who="#JanSzafraniec">Stąd też pragnę w tym miejscu wyrazić uznanie dla premiera Kazimierza Marcinkiewicza, że podjął decyzję o likwidacji urzędu Pełnomocnika Rządu do spraw Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn, urzędu, który w osobach dotychczasowych pełnomocników wyrządził tyle destrukcji i zła polskim rodzinom.</u>
<u xml:id="u-42.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-42.11" who="#JanSzafraniec">Na miarę swoich możliwości będę wspomagał rząd w jego poczynaniach na rzecz poprawy kondycji materialnej, duchowej i moralnej polskiej rodziny. Ja nie ponowię dzisiaj wniosku o powołanie specjalnej komisji do spraw rodziny. Ufam, że powołana dzisiaj senacka Komisja Rodziny i Polityki Społecznej nie będzie marginalizować problemów, które zaledwie zasygnalizowałem w swoim wystąpieniu, ale zajmie się naprawą wyrządzonych polskiej rodzinie krzywd - krzywd poczynionych przez lewicowe rządy. Dziękuję za uwagę, Panie Marszałku. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-42.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę pana marszałka Krzysztofa Putrę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofPutra">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#KrzysztofPutra">W imieniu senatorów z klubu „Prawo i Sprawiedliwość” chciałbym złożyć wniosek do projektu uchwały w sprawie zmian Regulaminu Senatu. Nasz klub gruntownie przedyskutował sprawę. Szanujemy i doceniamy dorobek Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, ale nasze propozycje będą odmienne od tych, które są w sprawozdaniu komisji, przedstawionym przez pana przewodniczącego, senatora Andrzejewskiego.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#KrzysztofPutra">Generalnie proponujemy, żeby w Senacie było czternaście komisji. Jest to spowodowane po pierwsze tym, że poważnie podchodzimy do spraw oszczędności, a po drugie tym, że bardzo chcemy, aby tradycja Senatu została utrzymana, a od pierwszej kadencji Senatu komisji było nie więcej niż czternaście.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#KrzysztofPutra">I tak proponujemy, w art. 1 lit. a skreślenie pktu 1.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#KrzysztofPutra">W pkcie 2 wyrazy „Komisji Spraw Emigracji i Polaków za Granicą” zastępuje się wyrazami „Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą”.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#KrzysztofPutra">W pkcie 3, w art. 15 ust. 1 otrzymuje brzmienie: ustanawia się następujące komisje stałe. I teraz przeczytam państwu naszą pełną propozycję wszystkich komisji: Komisja Gospodarki Narodowej, Komisja Kultury i Środków Przekazu, Komisja Nauki, Edukacji i Sportu, Komisja Obrony Narodowej, Komisja Praw Człowieka i Praworządności, Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich, Komisja Rodziny i Polityki Społecznej, Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska, Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, Komisja Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, Komisja Spraw Unii Europejskiej, Komisja Spraw Zagranicznych, Komisja Ustawodawcza i Komisja Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#KrzysztofPutra">W pkcie 4 skreśla się wyrazy „i Regulacji Kodeksowych”, czyli zostaje tylko sama Komisja Ustawodawcza, bez tego drugiego członu - Regulacji Kodeksowych.</u>
<u xml:id="u-44.7" who="#KrzysztofPutra">A w pkcie 4a, w art. 73 ust. 2 wyrazy „Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych” zastępuje się wyrazami „Komisji Gospodarki Narodowej”.</u>
<u xml:id="u-44.8" who="#KrzysztofPutra">W art. 73 ust. 3 wyrazy „Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych” zastępuje się wyrazami „Komisji Gospodarki Narodowej”.</u>
<u xml:id="u-44.9" who="#KrzysztofPutra">W pkcie 5, załącznik do uchwały otrzymuje następujące brzmienie. To jest już szczegółowy zakres działania poszczególnych komisji, który teraz Wysokiej Izbie przedstawię.</u>
<u xml:id="u-44.10" who="#KrzysztofPutra">I tak Komisja Gospodarki Narodowej - bieżąca i perspektywiczna polityka gospodarcza państwa, zasady kształtowania stosunków własnościowych i przekształcenia własnościowe, restrukturyzacja gospodarki, system finansowy państwa, w tym polityka pieniężna, budżet, kredyty, bankowość, polityka podatkowa i celna, fundusze celowe, ubezpieczenia, działania antymonopolistyczne, rynek kapitałowy, sprawy Skarbu Państwa, działalność przedsiębiorstw państwowych, gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa, łączność, budownictwo, transport i gospodarka morska, górnictwo i energetyka, turystyka i stosunki gospodarcze z zagranicą.</u>
<u xml:id="u-44.11" who="#KrzysztofPutra">Komisja Kultury i Środków Przekazu - kultura i sztuka, rozwój twórczości, upowszechnianie kultury, ochrona dziedzictwa kulturalnego, współpraca kulturalna z zagranicą, organizacja instytucji kulturalnych, polityka informacyjna państwa.</u>
<u xml:id="u-44.12" who="#KrzysztofPutra">Komisja Nauki, Edukacji i Sportu - organizacja i rozwój badań naukowych, system kształcenia i wychowania, system doskonalenia zawodowego nauczycieli i kadry naukowej, opieka nad dziećmi i młodzieżą, kultura fizyczna i sport, organizacja instytucji naukowych i oświatowych, współpraca naukowa z zagranicą.</u>
<u xml:id="u-44.13" who="#KrzysztofPutra">Komisja Obrony Narodowej - obronność i bezpieczeństwo państwa, przemysł zbrojeniowy, działalność i funkcjonowania sił zbrojnych.</u>
<u xml:id="u-44.14" who="#KrzysztofPutra">Komisja Praw Człowieka i Praworządności - prawa i wolności obywatelskie i ich instytucjonalne gwarancje, sprawy związane z funkcjonowaniem wymiaru sprawiedliwości i bezpieczeństwa publicznego, przestrzeganie prawa, przestrzeganie praw człowieka.</u>
<u xml:id="u-44.15" who="#KrzysztofPutra">Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich - rozpatrywanie wniosków dotyczących immunitetu parlamentarnego, czynności związane z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej senatora przed Trybunałem Stanu, warunki wykonywania mandatu senatorskiego, wygaśnięcie mandatu, rozpatrywanie zarzutów niewykonywania przez senatora obowiązków senatorskich oraz zachowania nieodpowiadającego godności senatora oraz innych spraw z zakresu etyki senatorskiej, analizowanie oświadczeń senatorów o stanie majątkowym i przedstawianie wyników analizy Prezydium Senatu, działalność biur senatorskich, wyrażanie opinii w sprawach określonych w Regulaminie Senatu dotyczących w szczególności wykładni i stosowania regulaminu, dokonywanie analiz skarg i wniosków kierowanych do Senatu i jego organów oraz rozpatrywanie spraw wynikających z funkcjonowania Kancelarii Senatu.</u>
<u xml:id="u-44.16" who="#KrzysztofPutra">Komisja Rodziny i Polityki Społecznej - prawna ochrona rodziny oraz problemy ekonomiczne, mieszkaniowe i wychowawczo-kulturalne rodziny, polityka socjalna państwa, prawo pracy, polityka zatrudnienia i walka z bezrobociem, system ubezpieczeń społecznych, ochrona pracowników, w tym bezpieczeństwo i higiena pracy, problemy osób niepełnosprawnych.</u>
<u xml:id="u-44.17" who="#KrzysztofPutra">Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska - produkcja rolnicza, przetwórstwo artykułów rolnych, rynek rolny, restrukturyzacja oraz modernizacja rolnictwa i jego otoczenia, wielofunkcyjny rozwój wsi, infrastruktura terenów wiejskich, problemy finansowe rolnictwa oraz przemysłu przetwórczego i przemysłu pracującego na rzecz rolnictwa, handel zagraniczny artykułami rolnymi i żywnościowymi, kształtowanie własności rolniczej, problemy socjalne ludności rolniczej, organizacje i instytucje rolnicze, kreowanie rynku na nowe produkty i usługi rolnictwa, ochrona i kształtowanie środowiska, ochrona zasobów naturalnych, gospodarka wodna, geologia, leśnictwo i gospodarka leśna, łowiectwo, edukacja ekologiczna, gospodarka finansowa państwa w zakresie ochrony środowiska, atomistyka i ochrona radiologiczna, współpraca z zagranicą w zakresie ekologii.</u>
<u xml:id="u-44.18" who="#KrzysztofPutra">Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej - organizacja i funkcjonowanie struktur samorządu terytorialnego, rozwój regionalny, finanse samorządu terytorialnego, gospodarka mieniem komunalnym, funkcjonowanie organów administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-44.19" who="#KrzysztofPutra">Komisja Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą - więzi z krajem Polaków i osób polskiego pochodzenia zamieszkałych za granicą i ich sytuacja prawna, inicjowanie i koordynacja współpracy środowisk polonijnych, ochrona dziedzictwa polskiej kultury i historii za granicą oraz opiniowanie dla Prezydium Senatu planu i wykonania zadań zleconych przez Prezydium Senatu w zakresie opieki nad Polonią i Polakami za granicą.</u>
<u xml:id="u-44.20" who="#KrzysztofPutra">Komisja Spraw Unii Europejskiej - sprawy związane z członkostwem Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej, w szczególności zajmowanie stanowisk i wyrażanie opinii na temat projektów aktów prawnych Unii Europejskiej, projektów umów międzynarodowych, w których stroną mają być Unia Europejska, Wspólnoty Europejskie lub ich państwa członkowskie oraz planów pracy Rady Unii Europejskiej, rocznych planów legislacyjnych Komisji Europejskiej, rozpatrywanie informacji i innych dokumentów przedkładanych przez Radę Ministrów.</u>
<u xml:id="u-44.21" who="#KrzysztofPutra">Komisja Spraw Zagranicznych - polityka zagraniczna państwa, kontakty międzyparlamentarne i międzynarodowe stosunki gospodarcze.</u>
<u xml:id="u-44.22" who="#KrzysztofPutra">Komisja Ustawodawcza - ogólna problematyka legislacyjna i jednolitości prawa, koordynacja prac ustawodawczych Senatu, rozpatrywanie ustaw uchwalonych przez Sejm i inicjatyw ustawodawczych Senatu, w szczególności problematyka regulacji kodeksowych, analiza orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego i podejmowanie działań ustawodawczych mających na celu wykonanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego.</u>
<u xml:id="u-44.23" who="#KrzysztofPutra">I ostatnia komisja, Komisja Zdrowia - jej zakresem ma być ochrona zdrowia, szeroko rozumiana.</u>
<u xml:id="u-44.24" who="#KrzysztofPutra">Podsumowując, chcę jeszcze raz podkreślić: z jednej strony kierujemy się tutaj zasadą podtrzymania tradycji Senatu, z drugiej strony chcemy, aby nie mnożyć kosztów. Ponadto przedstawione w naszej propozycji przesunięcie spraw sportu w kierunku nauki i edukacji uważamy za bardziej zasadne niż gdyby były one razem ze sprawami zdrowia.</u>
<u xml:id="u-44.25" who="#KrzysztofPutra">Zaproponowaliśmy też połączenie dwóch komisji gospodarczych. Uważamy, że Senat nie nadzoruje bezpośrednio resortów, ponadto gdybyśmy mogli komplementarnie dyskutować o gospodarce narodowej, to byłoby to z dużym pożytkiem. Na wypadek gdyby była potrzeba bardzo konkretnych działań, takich jak w tych komisjach, regulamin stwarza możliwości powoływania podkomisji, które mogłyby się zająć konkretnymi sprawami.</u>
<u xml:id="u-44.26" who="#KrzysztofPutra">Najdalej idącą propozycją z naszej strony jest połączenie spraw rolnictwa i ochrony środowiska. Myślimy jednak, że nie będzie w niczym żadną przeszkodą to, jeśli te zagadnienia połączymy.</u>
<u xml:id="u-44.27" who="#KrzysztofPutra">Bardzo dziękuję. Liczę na wsparcie przez państwa senatorów naszej propozycji. Będzie ona jeszcze przedmiotem prac Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#BogdanBorusewicz">Teraz poproszę o zabranie głosu pana senatora Adama Bielę.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#AdamBiela">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#AdamBiela">Chciałbym zaproponować poprawkę dotyczącą przedmiotowego zakresu działania komisji senackiej, która w obecnie przedłożonym dokumencie sprawozdania nosi nazwę „Komisja Nauki i Edukacji Narodowej”. Przed chwilą została zgłoszona propozycja zmiany nazwy tej komisji na „Komisja Nauki, Edukacji i Sportu”. Jakakolwiek byłaby oficjalna nazwa tej komisji, proponuję w odpowiednim punkcie określającym zakres przedmiotowy tej komisji dodać słowa: „poradnictwo zawodowe dla młodzieży oraz zatrudnianie absolwentów szkół średnich i wyższych”.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#AdamBiela">Pozwolę sobie na jakieś szersze uzasadnienie tej propozycji. Jakkolwiek dramatycznie przeżywane byłyby stresy związane z bezrobociem przez osoby, które utraciły pracę w wieku dojrzałości zawodowej czy też przez osoby będące u schyłku pracy zawodowej, to jednak problemy te przyćmiewa rozmiar frustracji i deprawacji, na jakie narażona jest młodzież kończąca szkołę średnią lub wyższą i niekontynuująca dalszej nauki, a nie będąca w stanie, pomimo aktywnych poszukiwań, znaleźć stałej pracy zarobkowej. Problemy te można skrótowo określić jako bezrobocie młodzieży w wieku lat osiemnastu - dwudziestu pięciu. Istota tych problemów polega na tym, że młodzież bezrobotna po ukończeniu szkoły nie ma w Polsce możliwości nauczyć się żadnych akceptowanych społecznie nawyków zawodowych, standardów czy wzorców behawioralnych związanych z regularną i stałą pracą. Zamiast tego młodzież ta uczy się nawyków związanych z tymczasowością, niestabilnością, pozoranctwem i wchodzi przez to coraz bardziej w obszar patologii i deprawacji społecznej.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#AdamBiela">Niestety, problem bezrobocia młodzieży w Polsce nie jest marginalny. Obejmuje on, według oficjalnych statystyk Eurostat za rok 2004, aż 43%. Przykładowo we Francji, w której takie wskaźniki też są wysokie, wynosi on 17%. W Hiszpanii, która kiedyś też miała wysokie bezrobocie wśród młodzieży, po wprowadzeniu określonych programów osiągnęło w tej kwestii pułap 8–9%. Proszę więc zauważyć, jaka to jest po prostu skala różnicy! Oznacza to, że 43% polskiej młodzieży, która nie uczęszcza już do szkół - to znaczy jest albo po szkole średniej, zawodowej lub wyższej - nie znajduje nigdzie stałego zatrudnienia zarobkowego.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#AdamBiela">Skala problemu bezrobocia polskiej młodzieży jest na tyle poważna, iż sytuację obecną należy uznać za sygnalizującą najwyższe zagrożenie dla stabilności, bezpieczeństwa społecznego i gospodarczego, a nawet dla ciągłości pokoleniowej państwa.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#AdamBiela">Dlatego też pozwoliłem sobie na takie szersze uzasadnienie tego wniosku, wskazując, iż należy te sprawy potraktować systemowo, a to właśnie edukacja, czyli szkoły czy uczelnie wyższe powinny się o to zatroszczyć, tak jak jest to w innych krajach. Jest skala porównawcza - gdzie indziej wprowadzono określone programy dotyczące poradnictwa zawodowego, rozwoju kariery, u nas zaś jest to w powijakach, nie ma to żadnego instytucjonalnego ani prawnego zakotwiczenia. Wróciłem niedawno z Francji, gdzie wprawdzie skala problemów społecznych z innego powodu jest poważna, ale jeśli chodzi o poradnictwo zawodowe, to wzory francuskie mogłyby być u nas uznane za godne co najmniej naśladowania. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#BogdanBorusewicz">Proszę o zabranie głosu pana senatora Krzysztofa Piesiewicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#KrzysztofPiesiewicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#KrzysztofPiesiewicz">Ja zabieram głos może nie w takich bardzo poważnych i wielkich jak do tej pory omawiane sprawach, ale w sprawach czysto organizacyjnych, które wbrew pozorom mogą mieć wpływ na merytoryczną pracę Senatu - i mówię to z punktu widzenia swojego wieloletniego doświadczenia. Chcę powiedzieć, że zapewne między mną, moją wypowiedzią, a Prawem i Sprawiedliwością i ich stanowiskiem nie ma sporu co do istoty, niemniej jednak wydaje mi się, że jest tu pewne nieporozumienie, prosiłbym więc, aby klub Prawa i Sprawiedliwości jako większość to rozważył, bo, doprawdy, wydaje mi się, że chodzi o trzy słowa, które mogą bardzo skomplikować merytoryczną pracę dwóch komisji, a być może nawet sparaliżować w ogóle pracę jednej komisji.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#KrzysztofPiesiewicz">Cały czas wracam do problematyki słusznego rozdzielenia Komisji Praw Człowieka i Praworządności i Komisji Ustawodawczej; według propozycji komisji regulaminowej jest to Komisja Ustawodawcza i Regulacji Kodeksowych. Powiadam: tu nie ma żadnego znaczenia to, czy to będzie nazwa „Komisja Ustawodawcza”, czy też będzie to nazwa „Komisja Ustawodawcza i Regulacji Kodeksowych”. To nie jest żaden problem. No, być może jaśniej, czyściej i dobitniej byłoby, gdyby napisać: „Komisja Ustawodawcza”. No dobrze. Ale istota zagadnienia sprowadza się do zapisu o przedmiotowym zakresie działalności Komisji Ustawodawczej.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#KrzysztofPiesiewicz">Myślę, że Komisja Praw Człowieka i Praworządności w tym zapisie, jaki jest, pod względem przedmiotowym została dobrze określona; myślę, że to jest bardzo ważna komisja, in statu nascendi, teraz w Polsce, w związku z tym, co prawdopodobnie, z uwagi na program rządu, będzie się działo. A więc dobrze, że ta komisja jest. Ona musi bardzo intensywnie pracować. Zapewne będzie miała bardzo dużo pracy, bo jej działanie obejmuje zakres wszystkich resortów związanych z tak zwanym wymiarem sprawiedliwości, szeroko pojętym, a więc chodzi i o sądownictwo, i o prokuraturę, i adwokaturę, i o radców prawnych, i o korporacje zawodowe, i o policję, i o służby itd., itd.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#KrzysztofPiesiewicz">Jeżeli jednak chodzi o Komisję Ustawodawczą, to jeszcze raz prosiłbym państwa senatorów, aby zważyli na to, iż utrzymanie w pkcie 15, tak jak to jest w propozycji komisji i w propozycji PiS... To nie chodzi o nazwę tej komisji - ona może nazywać się „Ustawodawcza” - tylko o to, że zapis przedmiotowy jest obligacją dla marszałka. Ten zapis przedmiotowy jest obligacją dla marszałka! To znaczy, że marszałek musi wykonać ten zapis regulaminowy. Skoro w pkcie 15 i w propozycji, którą zgłosił przewodniczący klubu, są następujące określenia: „rozpatrywanie ustaw uchwalonych przez Sejm”, to znaczy to, że marszałek Senatu będzie musiał - nie „będzie mógł”, ale będzie musiał - wysłać do Komisji Ustawodawczej każdą ustawę. Każdą ustawę! To nie będzie kwestia woli marszałka, ale obowiązku marszałka. W związku z tym będziemy mieli na każdym posiedzeniu Senatu dwa sprawozdania: sprawozdanie komisji branżowej - tak ją nazwijmy - i sprawozdanie Komisji Ustawodawczej. Proszę mi wierzyć, gdyby nawet ta komisja zatrudniała piętnastu prawników i miała trzydziestu członków, to nie będzie ona w stanie merytorycznie pracować w sposób, nazwijmy to, skrupulatny, tylko będzie musiała to robić po łebkach.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#KrzysztofPiesiewicz">Dlatego proponuję wykreślić te wymienione słowa i taką też będę składał poprawkę. Pamiętajmy też o tym - i to jest zastrzeżenie - iż każdą ustawę marszałek może, na wniosek Komisji Ustawodawczej, przekazać tej komisji. Notabene każda komisja senacka może wystąpić, za pośrednictwem przewodniczącego, o rozpatrywanie każdej ustawy, jeżeli oczywiście nie będzie to absurdalne, prawda, na przykład jak to, że komisja do spraw zdrowia będzie chciała zajmować się problematyką budownictwa... No, chociaż może być też tak, że chodziłoby o budownictwo szpitali. W związku z tym proponowałbym jednak, dla dobra pracy Senatu, dla dobrej pracy merytorycznej, w celu zlikwidowania wszystkiego, co jest pozorną pracą, a nie faktyczną pracą, aby te... raz, dwa, trzy, cztery... pięć słów wykreślić i żeby w zapisach o przedmiotowym zakresie działania Komisji Ustawodawczej - niech ona się tak nazywa - wprowadzić następujące zmiany: wyrazy „ustaw uchwalonych przez Sejm” zastępuje się wyrazami „regulacji kodeksowych” oraz skreśla się wyrazy „w szczególności problematyka regulacji kodeksowych”. I to jest jasne.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#komentarz">(Senator Krzysztof Putra: Zgoda, Panie Senatorze.)</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#KrzysztofPiesiewicz">To jest jasne. Jeżeli jest zgoda, to dziękuję bardzo. Skracam wystąpienie. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#BogdanBorusewicz">Poproszę o zabranie głosu pana senatora Roberta Smoktunowicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#RobertSmoktunowicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#RobertSmoktunowicz">Jeżeli ja dobrze usłyszałem... Właściwie chciałem potraktować swoje wystąpienie, bardzo, bardzo krótkie, wyłącznie jak uzupełnienie wystąpienia senatora Piesiewicza, z którym całkowicie się zgadzam. Otóż jeżeli ja dobrze usłyszałem, to większość Prawa i Sprawiedliwości zgadza się z tą zaproponowaną poprawką, a więc być może mój głos jest już niepotrzebny.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#RobertSmoktunowicz">Ja tylko chciałbym przypomnieć, proszę państwa, jedno. Czuję się do tego zobligowany. Moją intencją nie było jakiekolwiek okrajanie Komisji Ustawodawczej. Uważam, że jest to komisja szalenie potrzebna i ma dość kompetencji. Uznałem jednak - i był to jedyny i wyłączny motyw mojego działania, mojego wniosku - pamiętając praktykę, którą pamięta też pan senator Romaszewski, praktykę działania Komisji Ustawodawstwa i Praworządności z poprzedniej kadencji, iż nie da się bardzo wielu ustaw, również inicjatyw ustawodawczych Senatu, połączyć z olbrzymią, ciężką, czasami całonocną pracą dotyczącą regulacji kodeksowych. Dlatego też proponowałbym, żebyśmy wykreślili te słowa związane z rozpatrywaniem ustaw uchwalonych przez Sejm. No, proszę państwa, po to przecież uchwalamy czternaście czy piętnaście - ja już nie wiem w tej chwili, ile - komisji resortowych, żeby one, dzięki gronu fachowców, tymi sprawami się rzeczywiście zajęły.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#RobertSmoktunowicz">Ja chcę państwu przypomnieć jeszcze jedno. Ja rozumiem, że każdy jest w jakiś specjalny sposób przywiązany do pewnych spraw ze swojego życia, do zasiadania w parlamencie, ale... Skoro w pewnych rozmowach, które prowadziłem, słyszałem argumenty i powoływanie się na trzecią, czwartą kadencję, to ja powołuję się na tę, w której byłem, czyli tę poprzednią. Otóż, proszę państwa, w poprzedniej kadencji istniała Komisja Ustawodawstwa i Praworządności, tylko że w żaden sposób - i mam na to jeszcze jednego świadka, panią senator Kurską, z którą znakomicie mi się współpracowało - nie znajdziecie państwo w kompetencjach tejże komisji słów „rozpatrywanie ustaw uchwalonych przez Sejm”. Bo coś takiego jest po prostu niemożliwe. Bo, proszę państwa, co to znaczy „rozpatrzenie ustawy”? Rozpatrzenie ustawy tak naprawdę przez komisję - bo myślę, że dość istotnym gronem byłoby tu grono prawnicze zajmujące się sprawami budownictwa, służby zdrowia, rolnictwa - to jest debata z przedstawicielami rządu, to jest zajęcie merytorycznego stanowiska. I to jest po prostu niemożliwe. Co więcej, jeżeli ta komisja ma się zająć spodziewanymi kodeksami, ja się tu powołuję na doniesienia prasowe dotyczące tego, co resort sprawiedliwości zamierza uchwalić, a przy okazji rozpatrywać setki ustaw, i tu potwierdzam słowa pana senatora, że jest to obligacja dla pana marszałka, gdyby taki zapis rzeczywiście miał się tu znaleźć, obligacja do kierowania wszelkich ustaw, wszelkich ustaw, bo tu nie jest napisane: niektórych ustaw, tu jest napisane tylko: rozpatrywanie ustaw, czyli rozumiemy przez to, że wszystkich, to tak naprawdę ta komisja nie będzie w stanie wykonać swego zadania i jest po prostu niepotrzebna.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#RobertSmoktunowicz">A więc może wróćmy, jeżeli tutaj propozycja pana senatora Piesiewicza nie znajdzie uznania, do tej poprzedniej komisji z piątej kadencji, która zajmie się wszystkim. Z tym że, powtarzam, w regulaminie, który zmieniamy, w regulaminie piątej kadencji, w Komisji Ustawodawstwa i Praworządności nie było takich słów, jak rozpatrywanie ustaw uchwalanych przez Sejm. Jest to pewna nowość, która pochodzi z czwartej kadencji. Nie to było moją intencją. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#BogdanBorusewicz">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#BogdanBorusewicz">Poproszę o zabranie głosu pana senatora Ryszarda Bendera.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#RyszardBender">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#RyszardBender">Ja chcę wyrazić wdzięczność Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, która pod prezydencją pana senatora Piotra Łukasza Andrzejewskiego wniosła taki duży wkład do naszych spraw związanych ze stałymi komisjami senackimi.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#RyszardBender">Tych komisji, według propozycji przedstawionych przez Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich, byłoby szesnaście. A więc wchodzimy w taki bieg spraw, że z każdą kadencją zwiększa się liczba komisji. Czy musimy być tymi, którzy w tym biegu uczestniczą? Czy rzeczywiście nie przychylić się do propozycji pana senatora Krzysztofa Putry, do propozycji Prawa i Sprawiedliwości, żeby jednak poprzestać na tych czternastu komisjach? Ci, którzy interesują się filozofią średniowiecza, wiedzą, co to brzytwa Ockhama: ciąć te byty niekonieczne. Może to jest potrzebne, żeby ich było szesnaście, ale w naszej sytuacji tyle komisji chyba nie byłoby konieczne, choć rzeczywiście niektóre kwestie wymagają... W naszym gronie, gronie członków Porozumienia Ludowo-Narodowego, też zastanawialiśmy się, dlaczego sport nie miałby być razem ze zdrowiem. Pan senator Szafraniec przed chwilą wyłożył nam, jak ważna jest sprawa rodziny, i ile głupstw, żeby nie powiedzieć draństw nawet, popełniono wcześniej, przy innym spojrzeniu ówczesnego Senatu na sprawy rodziny. Ileż to bolesnych sytuacji przedstawił. Wiem, chociaż tutaj tego nie dopowiedział, troszkę tylko napomknął, że zgadza się, aby to była Komisja Rodziny i Polityki Społecznej, chociaż byłoby bardziej efektywne w działaniu i bardziej zrozumiałe, gdyby to była wyłącznie Komisja Rodziny.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#RyszardBender">Ale skoro trzeba, żeby tych bytów nie mnożyć, wiem, że i senator, i nasze Porozumienie Ludowo-Narodowe do tego się przychylają, to miałbym właśnie do pań i panów senatorów taką prośbę, żeby jednak nie upierać się przy tych szesnastu komisjach, które przedstawiła nam komisja regulaminowa, i jeśli to możliwe, przyjąć te czternaście komisji, które Prawo i Sprawiedliwość, poprzez wniosek pana senatora Krzysztofa Putry, zgłosiło Wysokiemu Senatowi. Skończyłem.</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#komentarz">(Przewodnictwo obrad obejmuje wicemarszałek Krzysztof Putra)</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#KrzysztofPutra">Głos zabierze pan senator Zbigniew Romaszewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#ZbigniewRomaszewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#ZbigniewRomaszewski">Ja nie będę ukrywał, że jednak jestem zwolennikiem szesnastu komisji. To się nam bardzo dobrze podzieliło i może tylko nie wiedzieliśmy, co zrobić z tym sportem, gdzie go przylepić. Został przylepiony do zdrowia. Ja myślę, że chyba lepiej będzie się czuł w oświacie. Takie jest moje zdanie. No, nie bardzo sobie wyobrażam, żeby przy tej sytuacji, która panuje w tej chwili w służbie zdrowia, minister mógł się zajmować problemami sportu. To już jakieś zupełne nieporozumienie. Chyba lepiej byłoby, żeby ten sport wszedł do szkół i tam funkcjonował.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#ZbigniewRomaszewski">Proszę państwa, niewątpliwie podział, którego dokonaliśmy, był, powiedziałbym, dobry. Dobry, adekwatny do pracy. No, problem jest tylko jeden: istnieją pewne przesłanki materialne, których przeskoczyć po prostu nie można. Ja nie wiem, czy gdyby postawić administracji Kancelarii Senatu takie zadanie, to tych szesnastu komisji nie udałoby się jednak utrzymać. Ja, proszę państwa, nie wierzę, że to w jakikolwiek sposób może wpływać na koszty. Powstają po prostu pewne problemy, przy czym niektóre są rozwiązywalne, a niektóre są trudne do rozwiązania. No, na przykład, jeżeli mówimy o Komisji Gospodarki, to będzie to komisja moloch. Ja państwa bardzo zachęcam, żebyście się państwo do prac tej komisji włączyli, bo jak tam nie będzie trzydziestu ludzi, to ja nie wiem, czy ta komisja w ogóle da radę ruszyć, bo ona ma właściwie wszystko...</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Dwudziestu pięciu, Panie Senatorze.)</u>
<u xml:id="u-54.4" who="#ZbigniewRomaszewski">Dwudziestu pięciu, no, o czymś takim można mówić, w tym momencie ona może zacząć pracować.</u>
<u xml:id="u-54.5" who="#ZbigniewRomaszewski">Proszę państwa, art. 64 pozwala na powołanie podkomisji i te podkomisje oczywiście zostaną powołane, bo nie sposób będzie po prostu pracować nad wszystkim. W związku z tym te podkomisje będą musiały mieć sekretarzy, bo tych dwóch sekretarzy w takiej komisji to oszaleje, gdyby oni mieli nad tym pracować. A więc tutaj tych wielkich oszczędności to nie zrobimy, ale tu widzę, jak to może funkcjonować. W podziale na podkomisje, przy zatrudnieniu odpowiedniej liczy pracowników, to może funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-54.6" who="#ZbigniewRomaszewski">Największe moje obawy, proszę państwa, budzi łączenie komisji rolnictwa i komisji środowiska. A z jakiego powodu? No, przede wszystkim ze względu na charakter tych komisji. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi kojarzy się nam jakoś bardzo, że tak powiem, sielsko. I w związku z tym, jak do rolnictwa i wsi dołączymy środowisko, to środowisko to też będzie takie dosyć sielskie, sprowadzające się do lasów, parków narodowych itd., itd. I może się okazać, że w tej komisji w gruncie rzeczy nie będzie ludzi, którzy potrafiliby się zajmować geologią, górnictwem i energetyką, atomistyką i ochroną radiologiczną. A to, proszę państwa, są w tej chwili najpoważniejsze, w gruncie rzeczy, problemy ekologiczne. I tu, jeżeli my tak decydujemy, to ja bym po prostu chciał zwrócić państwa uwagę na to, że Komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska to wcale nie będzie komisja sielska, że w jakiś sposób ona się tutaj znowu podzieli. Niezależnie od tego, jak ważne są problemy wsi, nastąpi pewne przesunięcie w kierunku ochrony środowiska, i niezależnie od tego, jak ważne są problemy środowiska, zostaną one przesunięte w kierunku wsi. A więc to jest pewne niebezpieczeństwo, przed którym ja ostrzegam, a przede wszystkim apeluję do państwa senatorów o to, żeby jednak pamiętali, że jest to komisja Rolnictwa i Ochrony Środowiska i wobec tego żeby ludzie, którzy nie są specjalnie zainteresowani rolnictwem, nie są z nim związani, do tego się włączyli, bo inaczej te przemysłowe molochy rzeczywiście mogą nam kompletnie zniszczyć środowisko. I to jest ten problem, to niebezpieczeństwo, które tutaj powstaje. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#KrzysztofPutra">Głos zabierze pan senator Mariusz Witczak.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#MariuszWitczak">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#MariuszWitczak">Mnie bardzo ucieszył głos mojego zacnego poprzednika, pana senatora Romaszewskiego, bo w tym wystąpieniu chciałbym skoncentrować się właśnie na propozycji Klubu „Prawo i Sprawiedliwość”, która dotyczy utworzenia megakomisji. Ja bym nawet określił tę komisję nie tyle mianem molocha, ile megakomisją, ze względu na cztery istotne i bardzo bogate w merytoryczną aktywność obszary. Tak sobie myślę, proszę państwa, że tego typu komisja, właśnie obszar gospodarczy, będzie tym obszarem, na którym musi się w jakimś sensie walczyć z bezrobociem poprzez dobre, mądre koncepcje wspierania małej i średniej przedsiębiorczości, a to jest ponad dziewięćdziesiąt siedem, czyli prawie sto procent przedsiębiorstw, że to są wreszcie finanse publiczne, to jest budżet. Fakt, że w Senacie sprawy budżetowe rozpatrywane są w dwadzieścia, trzydzieści dni, ale jednak są. Nie wspomnę tu już, proszę państwa, o Skarbie Państwa, o wspieraniu pewnych mądrych prywatyzacji czy koncepcji prywatyzacyjnych i oczywiście o jakiejś współpracy w obszarze tych firm, które prywatyzowane nie będą. No i wreszcie, proszę państwa, infrastruktura. No to jest już przebogata dziedzina. I tak szczerze mówiąc, to ja trochę dziwię się Klubowi „Prawo i Sprawiedliwość”. W świetle bowiem tych ambitnych planów budowy trzech milionów mieszkań w tej kadencji, nawet jeśli abstrahować od tego, że komisja nie ma funkcji kontrolnej wobec rządu, to i tak wytężenie umysłów będzie musiało przechodzić wszelkie pojęcie.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#MariuszWitczak">Kumulowanie zatem tak aktywnych i tak bogatych obszarów, proszę państwa, może dobre w jakichś innych obszarach, co również pan senator sygnalizował, a ja się z tym głęboko zgadzam, tutaj w jakimś momencie może okazać się bardzo niefunkcjonalne. Szczególnie wtedy, kiedy będziemy zajmować się budżetem. To wówczas, ja nie wiem, ta komisja będzie chyba permanentnie pracować. Bo jak nałożą się na to i inne problemy, i jeszcze sprawy budżetowe, to rzeczywiście w świetle tych faktów jest to chyba nieracjonalna propozycja. Ja bym zachęcał... Oczywiście nie składam tutaj wniosku natury legislacyjnej, klub senatorów Platformy Obywatelskiej zgadza się bowiem z propozycją zawartą w druku nr 10, aby pozostawić Komisję Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Komisję Skarbu Państwa i Infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#MariuszWitczak">I kończąc, powiem, teraz trochę chcę się narazić panu senatorowi Romaszewskiemu, że jeżeli chcemy utrzymać jak najmniejszą liczbę komisji, co jest zasadne, my jesteśmy za tym, żeby nie mnożyć zbędnych bytów, to z dwojga złego ja wolę, Panie Senatorze, połączyć obszar rolnictwa i ochrony środowiska, bo myślę, że to będzie mniej kolizyjne i nie będzie wpływało na taką afunkcjonalność, jak łączenie tych bardzo bogatych obszarów. Dziękuję serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#KrzysztofPutra">Głos zabierze pan senator Kazimierz Wiatr.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#KazimierzWiatr">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#KazimierzWiatr">Po przeanalizowaniu zapisu w art. 15 naszego regulaminu chciałbym poprzeć, w dużej mierze, wniosek zaprezentowany w imieniu klubu przez pana marszałka Putrę.</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#KazimierzWiatr">Otóż ja byłbym daleki od tego, żeby mierzyć aktywność Senatu liczbą komisji senackich. Wiadomo, że liczba senatorów jest stała i to właśnie wyznacza, ile mamy czasu i ile pracy możemy wykonać. Ja rozumiem, że to liczba komisji decyduje o równomierności rozłożenia pewnych zadań i jest rzeczywiście ważne, żeby jedne komisje nie były przeciążone, a inne nie były niedociążone. A zatem powinniśmy się, jak się zdaje, bardziej skoncentrować na tym, jak poszczególne komisje będą obciążone poszczególnymi zadaniami, niż na przesadnym mnożeniu komisji. Można sobie oczywiście wyobrazić taką sytuację, że jak jest więcej komisji, to poszczególne zagadnienia można bardziej szczegółowo omówić. Ale wtedy czas pracy komisji ulega skróceniu w związku z tym, iż jest tych komisji więcej. To jest poparcie dla tego wniosku, by jednak liczby tych komisji nie zwiększać.</u>
<u xml:id="u-58.3" who="#KazimierzWiatr">Jestem natomiast przekonany, że równie ważny jak liczba komisji i ich nazwy jest zakres przedmiotowy działania komisji. Dlatego chciałbym zgłosić pewne uzupełnienia do tego przedmiotowego zakresu działania komisji senackich.</u>
<u xml:id="u-58.4" who="#KazimierzWiatr">Nawiązując do moich przedmówców, którzy mówili tutaj o rodzinie, powiem, że polityka prorodzinna wydaje mi się najlepszym programem społecznym i że łączenie jej z polityką społeczną ma sens. Często traktuje się to jako jakiś pomysł wyborczy, a tymczasem warto się nad tym pochylić, a więc dobrze, że tu zostały przywołane prace wybitnych zachodnich naukowców, także i laureatów nagrody Nobla, związane z tym potencjałem ludzkim, który ma przełożenie i na gospodarkę, i na kondycję społeczną.</u>
<u xml:id="u-58.5" who="#KazimierzWiatr">Ważnym fragmentem funkcjonowania społeczeństwa i rodziny są sprawy młodzieży. Ja muszę powiedzieć, że byłem przy tej młodzieży przez ostatnie lata i mam poczucie, że niewiele dla niej zrobiono po 1989 r. Sama młodzież może dla siebie zrobiła więcej, natomiast z punktu widzenia państwa, organów państwa, za mało, jak się wydaje, pochylano się nad tymi sprawami. Dużo jest piętnowania zła i agresji, a zbyt mało konstatacji, że młodzież sama w sobie, w swojej istocie, jest dobra i że należy jej pomóc jak najdłużej to dobro zachować, przenieść je do dorosłego społeczeństwa. Najlepszym tego dowodem jest trzykrotny wzrost liczby studiujących przez te piętnaście lat. A zatem młodzi ludzie czegoś chcą i trzeba im pomóc. I to co pan senator mówił o bezrobociu wśród młodzieży, to jest rzeczywiście ważny problem.</u>
<u xml:id="u-58.6" who="#KazimierzWiatr">Analizując sprawy młodzieży, czy też dzieci i młodzieży, muszę powiedzieć, że największy problem, który od piętnastu lat pozostaje nierozwiązany, to pilnie potrzebna społeczna zgoda na dobre wychowanie młodego pokolenia. Jeżeli nawet udaje się rozwiązać jakiś fragment spraw dzieci czy młodzieży, to wszystko to niknie, bo nie ma społecznej zgody, że jest to ważne, że potrzeba tutaj wspólnych wysiłków wielu podmiotów. Wydaje się, że taka społeczna zgoda na dobre wychowanie istniała w dwudziestoleciu międzywojennym. Jak wiemy, zaowocowało to i Polskim Państwem Podziemnym, i tym wszystkim, co znamy, niektórzy z nas z autopsji, a większość z literatury. Wydaje się, że istotna mogłaby tu być rola Senatu jako pewnego katalizatora. To nie są proste sprawy, mam tego świadomość. Dlatego chciałbym, przechodząc do szczegółów, powiedzieć tak: jeśli chodzi o wychowanie młodzieży, to przede wszystkim jest to sprawa rodziny, ale także przecież i szkoły, i zajęć pozaszkolnych, których ostatnio jest tak mało, i zajęć sportowych. A jeśli chodzi o szkołę, to jest to nie tylko kwestia kształcenia i edukacji, ale też wychowania, współpracy z rodzicami, i formacji, także etycznej, samych nauczycieli.</u>
<u xml:id="u-58.7" who="#KazimierzWiatr">Moje dwa wnioski są następujące.</u>
<u xml:id="u-58.8" who="#KazimierzWiatr">Chciałbym, aby w załączniku do uchwały Senatu w przedmiotowym zakresie działania komisji w pkcie 3 słowa „opieka nad dziećmi i młodzieżą” zastąpić sformułowaniem „sprawy dzieci i młodzieży”. Myślę, że to jest pojęcie szersze, że komisja zajmie się tymi sprawami w miarę swoich możliwości, a tu będzie to wskazanie, że nie tylko opieka nad dziećmi i młodzieżą jest ważna. Wydaje się, że pozostawienie tego obszaru działań przy edukacji jest dobre, ponieważ wiemy, że wiele tych spraw wiąże się ze szkołą, z edukacją, a więc takie umiejscowienie jest jak najbardziej uzasadnione. To jest także kwestia współpracy ze stowarzyszeniami wychowawczymi, które przecież działają w dużej mierze na terenie szkoły.</u>
<u xml:id="u-58.9" who="#KazimierzWiatr">Kolejne moje uzupełnienie dotyczy czegoś innego, a mianowicie pktu 2, czyli Komisji Kultury i Środków Przekazu. Otóż chciałbym, żeby po trzech wyrazach, które dotyczą tych środków przekazu, „polityka informacyjna państwa”, po przecinku dopisać jeszcze dwa słowa: etyka mediów. Wydaje się, że potrzeby w tym zakresie są ogromne. Ja wielokrotnie uczestniczyłem w posiedzeniach komisji senackich i sejmowych na temat mediów i obserwowałem zachwyt osób związanych z mediami, że wprowadzono trójkąciki i kółeczka, że zrobiono już wszystko. A w zasadzie zrobiono niewiele, to był pierwszy krok i myślę, że tu jest naprawdę dużo do zrobienia. Jeśli mówimy o przyszłości naszego społeczeństwa, jeśli mówimy o rodzinie, o młodzieży, to jest to bardzo ważne. Dlatego bardzo proszę o te uzupełnienia. Dziękuję państwu za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#KrzysztofPutra">Głos zabierze pan senator Dariusz Bachalski.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#DariuszBachalski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#DariuszBachalski">Postaram się mówić zwięźlej niż wcześniej koledzy. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że pomysł na komisje i zakres ich kompetencji, szczególnie niektórych komisji, tak jakby nie nadąża za życiem. Chciałbym państwa przekonać do tego - nie jest jeszcze za późno - żeby pewne rzeczy skojarzyć z pracą w parlamencie.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#DariuszBachalski">Chciałbym mianowicie odnieść się do pomysłu PiS na gospodarkę, konkretnie do pomysłu premiera Marcinkiewicza, który zapowiada w gospodarce wiele zmian. Dla nas, parlamentarzystów, czyli również senatorów, będą one oznaczać ekstra godziny pracy, będą oznaczać wiele nowych poprawek do ustaw już istniejących czy też zniesienie starych ustaw i tworzenie nowych. W kontekście tego planu, który jest planem rządu mniejszościowego - choć premier Marcinkiewicz zapewne w niego wierzy - i w kontekście tych zapowiadanych zmian łączenie w jednej komisji tak ogromnych obszarów jak infrastruktura, finanse, skarb państwa i gospodarka będzie oznaczać po prostu albo powolną pracę i brak progresji, albo może nawet, jak powiedzieliby prawnicy, nienależyte dochowanie staranności.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#DariuszBachalski">W związku z tym chciałbym państwa prosić, jako przedsiębiorca, jako człowiek, którego gospodarka dotyczy na co dzień, a także jako były poseł, o przemyślenie tej decyzji. Nie ukrywam, że z pomysłu na tworzenie hiperkomisji wysnuwam wniosek, iż kryje się za tym jakby chęć przywłaszczenia sobie tych obszarów przez dominującą większość, czyli przedstawicieli jednej partii - partii PiS.</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#DariuszBachalski">Ja wiem, że wiele spraw, takich jak kwestie infrastruktury, sprawy finansowe czy chociażby sprawy budżetowe, nie musi mieć bezpośrednio tak wielkiego przełożenia na gospodarkę i można by je rozpatrywać w oddzielnych komisjach. Już nie wspomnę o potrzebnym czasie ani o niezbędnej liczbie osób w tejże komisji, żeby w ogóle coś się w niej działo. Chodzi o to, żeby nie było tak, że po prostu każdy będzie w stanie zainteresować się jedynie paroma procentami tej materii, bo przecież będzie jej bardzo dużo. To mój pierwszy wniosek.</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#DariuszBachalski">I kolejna sprawa. Skoro już inicjatorzy tej zmiany, czyli łączenia tych komisji, chcieliby zamknąć sprawy gospodarcze w jedną wielką komisję, którą nazywają Komisją Gospodarki Narodowej, to żeby zachować konsekwencję, należałoby również dostrzec takie obszary życia gospodarczego jak chociażby produkcja rolna, przetwórstwo artykułów rolnych, rynek rolny, restrukturyzacja czy modernizacja rolnictwa. To są rzeczy, które w dzisiejszym świecie są już ściśle związane z biznesem i gospodarką. Wydzielanie tej tematyki z owej hiperkomisji jest nie tylko niekonsekwencją, ale moim zdaniem jest dowodem na to, że po prostu nie nadążamy za czasami. Przecież mamy świadomość tego, co się będzie działo w dziedzinie rolnictwa w Europie. Na pewno będzie ono coraz bardziej urynkowione. Gospodarki narodowe będą się coraz bardziej otwierać i prędzej czy później rolnictwo będzie się musiało stać działem gospodarki. Łączenie teraz tej tematyki z ochroną środowiska jest, moim zdaniem, po prostu krokiem wstecz. Mamy czas na to, żeby jeszcze się nad tym zastanowić, dlatego proszę, żeby państwo przemyśleli ten mój postulat.</u>
<u xml:id="u-60.6" who="#DariuszBachalski">Na koniec chcę dodać, że byłoby chyba mądrze oddzielić w Polsce również politykę gospodarczą od polityki społecznej. Ja wiem, że to jest trudne do wykonania, bo jesteśmy przywiązani historycznie do tego, że i w Sejmie, i w Senacie komisja polityki społecznej - my mamy mieć Komisję Rodziny i Polityki Społecznej - zajmuje się problemem, powiedzmy, zatrudnienia czy bezrobocia. Ale żeby działać skutecznie, Szanowni Państwo - mówię to również jako praktyk - pomysły na likwidację bezrobocia muszą być raczej częścią polityki gospodarczej. Ja nie wierzę w to, że fachowcy, którzy będą członkami Komisji Rodziny i Polityki Społecznej, będą czuli gospodarkę na tyle, żeby wypracować pomysły na walkę z bezrobociem. Jeżeli więc znowu chcemy być tak bardzo konsekwentni, to przenieśmy akurat ten zakres przedmiotowy do tej wielkiej komisji - Komisji Gospodarki Narodowej. Bo ja widzę tu wielkie niekonsekwencje.</u>
<u xml:id="u-60.7" who="#DariuszBachalski">To są moje uwagi. Nie zdążyłem przygotować na piśmie poprawek, chciałbym jednak te kwestie poddać państwu pod rozwagę. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#KrzysztofPutra">Rozumiem, że skonkretyzowanych wniosków pan senator nie składa?</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#komentarz">(Senator Dariusz Bachalski: Jeśli zdążę, to złożę je na piśmie.)</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#KrzysztofPutra">Dobrze, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#KrzysztofPutra">Głos zabierze teraz pan senator Władysław Sidorowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WładysławSidorowicz">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#WładysławSidorowicz">Chcę zabrać głos w sprawie zakresu działań komisji zdrowia, chociaż wniosłem już na piśmie poprawkę do propozycji przedłożonej nam w druku nr 10/11/12S.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#WładysławSidorowicz">Dzisiejsza sytuacja służby zdrowia powoduje, że w gruncie rzeczy patrzymy na ten obszar pod kątem dramatu organizacyjnego. Tymczasem w tej komisji - oprócz tego, że będziemy się w niej zajmować organizacją ochrony zdrowia - powinniśmy rzucić sobie pewne kotwice w celu poszerzenia problematyki o promocję zdrowia, profilaktykę, bezpieczeństwo zdrowotne i współpracę z zagranicą. Jeśli tych kotwic nie rzucimy, to zostaniemy zepchnięci do narożnika, którym jest tylko i wyłącznie sprawa złego systemu funkcjonowania służby zdrowia. Tymczasem już od roku 1974 wiemy, że opieka medyczna to zaledwie fragment problematyki zdrowotnej, a takie kwestie jak styl życia, środowisko, genetyka odgrywają dominującą rolę w organizacji opieki medycznej, są wręcz najważniejsze. Świadomość społeczna jest pod tym względem ciągle niezbyt duża, a niedofinansowanie sektora powoduje, że przechylamy się w naszym myśleniu o zdrowiu w kierunku wyłącznie medycznym. Tymczasem szalenie ważne jest to, żebyśmy umieli mocniej zaznaczyć w naszych działaniach to, co rzeczywiście decyduje o zdrowiu publicznym.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#WładysławSidorowicz">Stąd moja propozycja poprawki, którą wniosłem na piśmie. Dziękuję bardzo państwu za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#KrzysztofPutra">Głos zabierze pan senator Piotr Andrzejewski.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PiotrAndrzejewski">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#PiotrAndrzejewski">Proponuję, aby do tego, co jest najistotniejsze - bo przecież nie chodzi tylko o nazwy komisji, ale głównie o przedmiotowy zakres ich działania - dopisać element, który rzeczywistość narzuciła nam jako nasz chleb codzienny. Chodzi mianowicie o subsydiarność państwa w stosunku do samorządów, instytucji społeczeństwa obywatelskiego i organizacji pozarządowych, w tym związków zawodowych. Myślę, że jest to kompetencja, która nie powinna ujść z pola widzenia Senatu w kształtowaniu przedmiotowego zakresu jego działania, zwłaszcza w legislacji. Dlatego też proponuję, aby do kompetencji Komisji Praw Człowieka i Praworządności dopisać na końcu instytucje społeczeństwa obywatelskiego i organizacje pozarządowe, jako mieszczące się w zakresie kontaktów i konsultacji legislacyjnych w każdym akcie prawnym. Oczywiście mam tu na myśli również związki zawodowe.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#PiotrAndrzejewski">Łączy się to zarazem z programem PiS, które widzi, jak ogromną, pozytywną rolę w kształtowaniu prawa i funkcjonowaniu prawa odgrywa konsensus społeczny, osiągany poprzez umowy społeczne. Przypomnę, że to właśnie złamanie umowy społecznej, jaką był „Pakt o przedsiębiorstwie”, zaowocowało swego czasu stanowiskiem komisji krajowej, która postawiła - ustami pana posła Pietrzyka - wotum nieufności rządowi Suchockiej, dlatego że łamano umowę społeczną zawartą w „Pakcie o przedsiębiorstwie”.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#PiotrAndrzejewski">Wydaje mi się, że dzisiaj dbanie o kontakt z instytucjami, które powinny zastępować państwo w jego działaniu, w ramach programu „Tanie państwo” i zasady subsydiarności - im mniej państwa, tym lepiej dla społeczeństwa - warunkuje postawienie takiego zadania Senatowi, a najwłaściwszą komisją do realizacji tego zadania byłaby Komisja Praw Człowieka i Praworządności. I taki wniosek pozwalam sobie złożyć na ręce pana marszałka.</u>
<u xml:id="u-64.4" who="#PiotrAndrzejewski">Teraz jeszcze dwa słowa polemiki. Dosyć rewolucyjnie zabrzmiały tutaj propozycje pana senatora Piesiewicza i pana Smoktunowicza, którzy usiłują wywrócić pewną praktykę. Mam za sobą przynajmniej jedenaście lat praktyki w komisji ustawodawczej i mogę powiedzieć, że tylko przez cztery lata obowiązywał taki zapis, który stanowił, że komisja ustawodawcza jest powołana - nie wyłącznie, ale ma takie kompetencje - do rozpoznawania uchwalonych przez Sejm ustaw i inicjatyw ustawodawczych Senatu. Owszem, każda komisja ma taką kompetencję, ale nie w każdej jest to tak wyraźnie, priorytetowo traktowane. Nie ma tu nigdzie słowa o tym - ja się go nie doszukałem i państwo też go nie znajdziecie - że chodzi o wyłączność. Nie ma wyłączności, a to co nie jest napisane, nie może być domniemywane ponad tekst prawa.</u>
<u xml:id="u-64.5" who="#PiotrAndrzejewski">Przypomnę raz jeszcze, że w zakresie legalizmu leży... Chyba zdajemy sobie z tego wszyscy sprawę, ale chciałbym przypomnieć kolegom, że jest to uprawnienie. Organy władzy państwowej - w przeciwieństwie do obywateli, którzy mogą robić wszystko, z wyjątkiem tego, czego prawo im zabrania - mogą działać tylko w zakresie przypisanych im kompetencji, co nie oznacza, jeżeli prawo tego nie precyzuje, że te kompetencje należą do ich wyłącznej właściwości. Praktyka czterech lat być może wypaczyła zdanie kolegów - mam na myśli tę ostatnią kadencję, w której uczestniczyli. Widzę, że ona wywarła zgubny wpływ chyba również na to, czego przez cztery lata dopracował się Senat, jakich kompetencji i co wynika z przepisów.</u>
<u xml:id="u-64.6" who="#PiotrAndrzejewski">Moja jedenastoletnia praktyka wskazuje na odmienne doświadczenia, ale być może teraz będzie trzeba zmienić te poglądy, więc z całą pokorą podejdę do takiego zdania i będę starał się te doświadczenia skonfrontować. Być może to ja jestem w błędzie. Myślę, że w toku pracy komisji i w toku dalszych debat będziemy te kwestie rozpatrywać, bo dotyczą one zasadniczych kwestii, między innymi tego, jak należy interpretować prawo i na czym polega zasada legalizmu. Wróciliśmy więc do elementarza prawnego, co ma również jakiś charakter edukacyjny. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#KrzysztofPutra">Głos zabierze teraz pani senator Ewa Tomaszewska.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#EwaTomaszewska">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#EwaTomaszewska">Chciałabym wypowiedzieć się w sprawie, a raczej na rzecz podzielenia dawnej Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia na Komisję Rodziny i Polityki Społecznej oraz Komisję Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#EwaTomaszewska">Otóż w sytuacji, w której bezpieczeństwo zdrowotne narodu zostało naruszone, to zagrożenie, powstałe w wyniku różnych działań w czasie poprzedniej kadencji, trzeba dziś usunąć. Trzeba podejmować bardzo poważne działania na rzecz wydobycia się z tej zapaści. Oznacza to, że bardzo poważne zadania staną przed tymi, którzy będą się zajmować w szczególności sprawą ochrony zdrowia.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#EwaTomaszewska">Z drugiej strony mamy też zapaść demograficzną w kraju, od trzech lat spada liczba ludności Polski i nawet ci, którzy dawniej wypowiadali się przeciw zabieganiu o prawa rodziny i zajmowaniu się tym, jak ta rodzina się rozwija, którzy nie zważali na to, że należy ją wspierać, dziś zmieniają zdanie, ponieważ nastąpił moment, kiedy zagrożone jest bezpieczeństwo bytu narodu. Zarazem kontynuowana jest bardzo poważna i zamierzona na dziesięciolecia reforma systemu ubezpieczeń społecznych, co oznacza w budżecie każdego roku kilkanaście miliardów złotych wydatków, jeszcze przez lata. Potrzeba tych środków coraz mniej, niedługo będzie widoczny ten spadek, ale będzie to trwało lata.</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#EwaTomaszewska">Są to ogromne problemy i dlatego połączenie tego w jednej komisji może być trudne, może nie pozwolić nam racjonalnie tych problemów rozwiązywać. Dlatego też rozumiem i podzielam niepokój kolegów, którzy wypowiadali się na temat szans pracy komisji gospodarki, która jest bardzo przeciążona zadaniami, a także tych, którzy mówili o trudnościach z rozwiązywaniem w jednej komisji problemów rolnictwa i ochrony środowiska, albowiem czasem bywają tam interesy sprzeczne i takie usytuowanie może spowodować zaniedbania ochrony środowiska na obszarach miejskich, co też jest groźne.</u>
<u xml:id="u-66.5" who="#EwaTomaszewska">Konkludując, powiem, że dla mnie jest niezmiernie przykre to, że musimy o tych sprawach rozmawiać w taki sposób, że względy lokalowe, niemożność wygospodarowania pokoju na ulokowanie sekretariatu komisji, przeważają nad względami merytorycznymi i chęcią wykonywania dobrej pracy.</u>
<u xml:id="u-66.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-66.7" who="#EwaTomaszewska">Bo można wprawdzie zaoszczędzić parę złotych na jednym etacie sekretarki, a stracić bardzo wiele przez to, że nie dość rozważnie będzie się prowadzić te prace. Mówię to, zachowując ogromny szacunek dla pracy sekretariatów, właśnie ze względu na zaufanie do nich, przekonanie, że bardzo nam pomogą w tych pracach. Wydaje mi się, że to nie jest dobry początek prac Senatu, jeżeli ta presja zwycięża. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo, Pani Senator.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#KrzysztofPutra">Głos zabierze pan senator Krzysztof Piesiewicz.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#KrzysztofPiesiewicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#KrzysztofPiesiewicz">Drugi raz zabieram głos, zgodnie z regulaminem, polemicznie, a może nawet niepolemicznie, tylko doprecyzowująco.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#KrzysztofPiesiewicz">Ja nie wiem, czy pan senator Andrzejewski był obecny w czasie mojego wystąpienia...</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-68.4" who="#KrzysztofPiesiewicz">...ponieważ nie bardzo rozumiem, o czym mówił. Ja nigdy nie kwestionowałem tego, że komisja ustawodawcza w dużej części zajmuje się tym wszystkim, co zawiera w sobie pojęcie inicjatywy ustawodawczej. Oczywiście, że tak. Oczywiście. Myślę jednak, że w tym wystąpieniu zostało powiedziane o jedno zdanie za dużo, zdecydowanie za dużo. Zostało powiedziane to, że moja obecność w ostatniej kadencji spowodowała wypaczenie mojego punktu widzenia.</u>
<u xml:id="u-68.5" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: To pan tak uważa.)</u>
<u xml:id="u-68.6" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-68.7" who="#KrzysztofPiesiewicz">Nie.</u>
<u xml:id="u-68.8" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Pan senator tak uważa.)</u>
<u xml:id="u-68.9" who="#KrzysztofPiesiewicz">Nie, tak to zostało powiedziane.</u>
<u xml:id="u-68.10" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Nie.)</u>
<u xml:id="u-68.11" who="#KrzysztofPiesiewicz">Ja mogę powiedzieć, że czasami nieobecność powoduje też wypaczenie spojrzenia na to, co powinno być, co jest logiczne, co jest nielogiczne i jak powinien pracować parlament. Ja muszę powiedzieć, że z różnych powodów w czwartej kadencji było nas tylko piętnastu w opozycji. Dlatego trzeba myśleć logicznie, precyzyjnie i dla dobra parlamentu. Nie ma innej możliwości odczytania słów „rozpatrywanie ustaw uchwalonych przez Sejm”, jak tylko taka, że marszałek Senatu będzie musiał przesłać każdą ustawę do komisji ustawodawczej. To jest język polski - logiczny, konkretny i precyzyjnie sformułowany.</u>
<u xml:id="u-68.12" who="#KrzysztofPiesiewicz">W związku z tym, Szanowni Państwo, jeżeli godzimy się na to, żeby w komisji ustawodawczej była rozpatrywana każda ustawa, dotycząca każdego problemu naszego kraju, jeżeli zatem godzimy się na to, żeby do każdej ustawy były sporządzane dwa sprawozdania, komisji ustawodawczej i odpowiedniej komisji resortowej, to uchwalmy to. Jeśli chcemy zamulić prace tej komisji, która będzie miała mniej możliwości badania inicjatyw ustawodawczych, mniej możliwości badania kodeksów, mniej możliwości normalnej pracy, związanej przecież z orzeczeniami trybunału, to zróbmy to, proszę bardzo. Ja tylko ostrzegam, że to ograniczy energię merytoryczną tej komisji.</u>
<u xml:id="u-68.13" who="#KrzysztofPiesiewicz">Myślę też, że czasami, obradując wspólnie, dla dobra tej Izby nie powinniśmy nadużywać pewnych zdań i sugerować pewnych rzeczy, bo akurat dla tych piętnastu osób, które reprezentowały opozycję w poprzedniej kadencji, była to bardzo trudna kadencja. Między innymi dlatego, że w poprzedniej kadencji ktoś działał w taki sposób, iż było nas tylko piętnastu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o zabranie głosu pana senatora Stanisława Koguta.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#StanisławKogut">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#StanisławKogut">Wydaje mi się, że przede wszystkim sami, wszyscy senatorzy powinniśmy sobie powiedzieć, iż my po prostu przyszliśmy tutaj, aby służyć wyborcom, służyć Polsce, dla dobra naszej ojczyzny. Ja bardzo popieram przedstawioną przez Prawo i Sprawiedliwość propozycję ograniczania pewnych kosztów. Bardzo spodobały mi się wypowiedzi pana profesora Bieli, pana profesora Wiatra, którzy bardzo mocno zwracali uwagę na temat młodzieży. Jan Paweł II jasno powiedział, że młodzież jest skarbem naszej ojczyzny i świata. Jednak, Drodzy Państwo, nie możemy zapominać o jednym. My wszyscy pięknie mówimy o polityce prorodzinnej, o wielu innych sprawach, mówimy o nauce, o edukacji, to bardzo dobrze, ale trzeba także pamiętać o kulturze fizycznej i sporcie. 80% młodzieży w naszym kraju ma skoliozę. Będziemy zatem musieli zmierzyć się z bardzo trudnym problemem, czy cztery godziny wychowania fizycznego w szkole to faktycznie wystarczająco dużo, czy mamy wystarczającą liczbę sal gimnastycznych, a także z wieloma innymi problemami.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#StanisławKogut">Sprawa następna. Ja się całkowicie zgadzam ze zdaniem na temat sportu kwalifikowanego, że to jest ogromny biznes, ale jako senatorzy, wybrańcy narodu nie możemy patrzeć na totalne klęski naszych sportowców, na układy korupcyjne, na to, co ostatnio miało miejsce w Polskim Związku Narciarskim, na to, że sprawy kierowane są do prokuratora. Ja apelowałbym i prosił, żeby faktycznie nie zapominać również o tych sprawach, bo to jest walka z patologiami społecznymi, takimi, jakimi są narkomania, nikotynizm, alkoholizm. Gdy ktoś uprawia sport, także wyczynowo, to tym się zajmuje, a nie rozróbami.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#StanisławKogut">Drodzy Państwo, w związku z tym ja naprawdę proszę i apeluję, żeby traktować to jako służbę, a nie prezentować populistyczne wypowiedzi, bo przez cztery lata będziemy zdani jedni na drugich, tak, jedni na drugich. Ja słuchałem i podczas pierwszego posiedzenia, i podczas drugiego, i czasem... Drodzy Państwo, nie ośmieszajmy się. Gdy po pierwszym posiedzeniu przyjechałem do domu, to nawet żona do mnie powiedziała tak: Drodzy Państwo, wy jesteście wybrani przez naród i nie ośmieszajcie się.</u>
<u xml:id="u-70.4" who="#StanisławKogut">Ja naprawdę jestem za oszczędnym państwem. Tylko że jedna strona, jak jej pasuje, to gdy jest powoływany następny wicemarszałek, atakuje to, bo to są koszty, ale gdy faktycznie mówi się o funkcjonowaniu naszego Senatu, to wielu nie patrzy na koszty, a tymczasem czternaście komisji to są naprawdę oszczędności. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#KrzysztofPutra">Głos zabierze teraz pan senator Mieczysław Augustyn.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#MieczysławAugustyn">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#MieczysławAugustyn">Rzeczywiście trzeba się sprzeciwiać marnotrawstwu, zwłaszcza marnotrawstwu energii i marnotrawstwu czasu, dlatego od razu na początku zaproponuję: gdy Prawo i Sprawiedliwość ma coś przemyśleć, to niech przemyśli to do końca i wprowadzi pod obrady komisji wtedy, kiedy jest na to czas, a wówczas wiele zaoszczędzimy.</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#MieczysławAugustyn">Jeśli chodzi zaś o prace komisji, to napracowaliśmy się. Dziękuję za te głosy, które chwaliły nas za tę robotę. Praca w Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich doprowadziła do określonych rezultatów, popartych przez większość tej komisji z PiS. Zatem trzymajmy się czegoś. My tam pod okiem pana przewodniczącego naprawdę bardzo zważaliśmy na to, ażeby cały zakres tego, co mamy do rozpatrzenia, był rzeczywiście do strawienia, biorąc pod uwagę także plany, które przedstawiane były przez premiera podczas jego różnych wystąpień. Nie kierowaliśmy się tu żadnymi innymi względami oprócz merytorycznych. To państwu przedłożyliśmy i do przyjęcia tego zachęcamy. Cieszę się, że także senatorowie z PiS, przynajmniej niektórzy, podtrzymują takie stanowisko, bo, Drogi Kolego Przedmówco, Drogi Senatorze, skoro mówimy o kosztach, to koszty nieprzemyślanych decyzji parlamentu to są dopiero prawdziwe koszty.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#KrzysztofPutra">Bardzo serdecznie dziękuję panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#komentarz">(Senator Stanisław Kogut: Mniej złośliwości, Panie Senatorze.)</u>
<u xml:id="u-73.3" who="#KrzysztofPutra">Sam również chciałbym zabrać głos, zgodnie z procedurą.</u>
<u xml:id="u-73.4" who="#KrzysztofPutra">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-73.5" who="#KrzysztofPutra">Bardzo cieszą mnie dzisiejsze postawy przedstawicieli Platformy Obywatelskiej, bardzo cieszy mnie to, że teraz państwo tak bardzo interesujecie się Senatem. I bardzo mnie cieszy także ta ostatnia wypowiedź, aby nie marnować energii ani Senatu, ani społeczeństwa. Przypomnę, że to Platforma Obywatelska wezwała do likwidacji Senatu, a dziś wzywa do tego, żeby mnożyć byty w Senacie. Cieszę się, że tacy dzisiaj jesteście.</u>
<u xml:id="u-73.6" who="#komentarz">(Głos z sali: To komisja...)</u>
<u xml:id="u-73.7" who="#KrzysztofPutra">To pierwsza sprawa. Te uszczypliwości... Panie Senatorze, to są uszczypliwości, nazwijmy to po imieniu.</u>
<u xml:id="u-73.8" who="#KrzysztofPutra">Do czego zmierzam? Otóż zmierzam do tego - klub Prawa i Sprawiedliwości dyskutował wczoraj o tej sprawie ponad trzy godziny, do godziny 1.00 w nocy, różne były zdania w tym zakresie - że jest jednak taka propozycja, aby koncentrować się na utrzymaniu pewnej tradycji polskiego Senatu.</u>
<u xml:id="u-73.9" who="#KrzysztofPutra">Skoro dziś panowie mówicie, że nie zapanuje się nad gospodarką, to przypomnę, że w pierwszej kadencji Senatu była Komisja Gospodarki Narodowej, a gospodarka leżała w gruzach, powtarzam: w gruzach, nie było żadnej gospodarki, i Senat tamtej kadencji poradził sobie z tym, nie mnożąc bytów. Te byty pojawiły się w poprzedniej, w piątej kadencji, kiedy senatorowie z SLD, którzy zdominowali tę Izbę, zaproponowali podział tej komisji na dwie, dlatego że nie mogły zostać zaspokojone aspiracje personalne. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Mnożenie komisji przypomina mi trochę dawne czasy peerelowskie: gdy pojawia się problem, powołajmy następną komisję. Gospodarka musi działać komplementarnie i najważniejsza jest tu rola Rady Ministrów, odpowiednich ministerstw i komisji sejmowych, które nadzorują poszczególne resorty. Senat musi inicjować wiele działań, które wspomagałyby Radę Ministrów i Sejm. Tu nie ma sytuacji, w której Senat może na przykład kontrolować, współpracować z kimś w jakiś sposób czy nadzorować Najwyższą Izbę Kontroli bądź poszczególnych ministrów. Dlatego generalnie się z tym nie zgadzam.</u>
<u xml:id="u-73.10" who="#KrzysztofPutra">Oczywiście, byłoby lepiej, i to też podkreślę, gdyby komisji było więcej, ale dzisiaj funkcjonujemy w jasno określonej strukturze parlamentarnej, w jasno określonych uwarunkowaniach ekonomicznych i również tych, które można zaliczyć do technicznych. I nie wierzę w to, nie zgodzę się z żadną wypowiedzią zawierającą stwierdzenie, że to ilość będzie decydowała o jakości. Jakość będzie wynikiem dobrej pracy poszczególnych senatorów, pań senator i panów senatorów, a nie będzie zależała od liczby komisji. Tak naprawdę ważne są zakresy kompetencji i zgadzam się z każdą wypowiedzią przedstawioną z tej mównicy, która doprecyzowywała zakres działalności komisji, nie zgadzam się natomiast z tym, że można powiedzieć, iż mnożenie komisji przyniesie nam efekty.</u>
<u xml:id="u-73.11" who="#KrzysztofPutra">Jeszcze raz zwracam się do koleżanek i kolegów z Platformy Obywatelskiej: chodzi mi o utrzymanie tej waszej linii, o której mówili najmocniej, najbardziej dobitnie wasz szef Donald Tusk i Jan Maria Rokita, którzy wzywali do referendum i zebrali osiemset tysięcy podpisów pod tym, żeby zlikwidować Izbę. My tej likwidacji nigdy nie popieraliśmy i nie będziemy popierali, ale nie jesteśmy też zwolennikami mnożenia kosztów. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-73.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-73.13" who="#KrzysztofPutra">Czy ktoś z państwa chce jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-73.14" who="#KrzysztofPutra">Lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-73.15" who="#KrzysztofPutra">Ponieważ podczas drugiego czytania zostały złożone wnioski o charakterze legislacyjnym, zgodnie z art. 81 ust. 3 Regulaminu Senatu kieruję przedstawiony projekt uchwały do Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich w celu ustosunkowania się do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków.</u>
<u xml:id="u-73.16" who="#KrzysztofPutra">Przypominam, że pan senator Piotr Łukasz Juliusz Andrzejewski zgłosił wniosek o wyznaczenie komisji terminu przygotowania dodatkowego sprawozdania tak, aby trzecie czytanie projektu uchwały zostało przeprowadzone jeszcze na tym posiedzeniu, w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-73.17" who="#KrzysztofPutra">Jeżeli nie usłyszę głosów sprzeciwu, uznam, że Senat przyjął przedstawiony wniosek. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-73.18" who="#KrzysztofPutra">Stwierdzam, że Senat wyznaczył komisji termin przedstawienia dodatkowego sprawozdania i zobowiązał ją, aby przygotowała to sprawozdanie jeszcze w trakcie odbywającego się posiedzenia tak, aby trzecie czytanie projektu uchwały mogło się odbyć jeszcze na tym posiedzeniu Senatu.</u>
<u xml:id="u-73.19" who="#KrzysztofPutra">Przed zarządzeniem przerwy proszę o przeczytanie komunikatów.</u>
<u xml:id="u-73.20" who="#KrzysztofPutra">Ale przed odczytaniem komunikatów muszę jeszcze stwierdzić, zgodnie z regulaminem - po raz pierwszy prowadzę posiedzenie - zamknięcie dyskusji w tym punkcie obrad.</u>
<u xml:id="u-73.21" who="#KrzysztofPutra">Bardzo proszę o przedstawienie komunikatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#WaldemarKraska">Panie i Panowie Senatorowie! Są dwa komunikaty.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#WaldemarKraska">Uprzejmie informuję, iż marszałek Senatu zwołuje posiedzenie Prezydium Senatu w dniu dzisiejszym bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#WaldemarKraska">I drugi komunikat. Uprzejmie informuję, że posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich odbędzie się pół godziny po ogłoszeniu przerwy w obradach. Porządek obrad obejmuje rozpatrzenie wniosków zgłoszonych w toku dyskusji w drugim czytaniu do projektów uchwał Senatu w sprawie zmiany Regulaminu Senatu, druk senacki nr 10/11/12S. Przewodniczącym komisji jest Piotr Andrzejewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#KrzysztofPutra">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#KrzysztofPutra">Ogłaszam przerwę w obradach do godziny 16.45.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 14 minut 12 do godziny 16 minut 46)</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#RyszardLegutko">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#RyszardLegutko">Powracamy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: drugie czytanie projektów uchwał w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#RyszardLegutko">Przypominam, że Senat po przeprowadzeniu drugiego czytania skierował projekt do Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich oraz zobowiązał komisję do przedstawienia jeszcze na obecnym posiedzeniu Senatu dodatkowego sprawozdania. Komisja w przerwie w obradach ustosunkowała się do zgłoszonych w toku dyskusji wniosków i przygotowała dodatkowe sprawozdanie.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#RyszardLegutko">Przypominam, że sprawozdanie to zawarte jest w druku nr 10/11/12X.</u>
<u xml:id="u-76.4" who="#RyszardLegutko">Wobec przygotowania przez komisję dodatkowego sprawozdania Senat może przystąpić do trzeciego czytania projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-76.5" who="#RyszardLegutko">Przystępujemy więc do trzeciego czytania projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.</u>
<u xml:id="u-76.6" who="#RyszardLegutko">Przypominam, że zgodnie z art. 82 ust. 1 Regulaminu Senatu trzecie czytanie projektu uchwały obejmuje: po pierwsze, przedstawienie Senatowi dodatkowego sprawozdania komisji o projekcie uchwały i, po drugie, głosowanie.</u>
<u xml:id="u-76.7" who="#RyszardLegutko">Proszę sprawozdawcę Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, pana senatora Piotra Łukasza Andrzejewskiego, o zabranie głosu i przedstawienie dodatkowego sprawozdania komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PiotrAndrzejewski">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#PiotrAndrzejewski">Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich po przeanalizowaniu tych poprawek, kierując się dobrze pojętym poczuciem spójności merytorycznej i politycznej, wszystkie je przegłosowała pozytywnie. W związku z tym macie państwo porządek... I rekomenduje ich przyjęcie Wysokiemu Senatowi. Porządek głosowań był taki, że zaczęliśmy od poprawek incydentalnych, a skończyliśmy na poprawce generalnej pana marszałka Putry, uzupełnionej o te poprawki poprzednio przegłosowane pozytywnie. Sprawozdanie macie państwo w druku nr 10/11/12X i tam są pokazane skutki głosowania. Przyjęcie którejkolwiek z poprawek od pierwszej do siódmej powoduje odpowiednią modyfikację poprawki ósmej, a poprawka ósma to jest ta generalna, całościowa poprawka marszałka Putry.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#PiotrAndrzejewski">To tyle. Dziękuję, Panie Marszałku, dziękuję państwu za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#RyszardLegutko">Dziękuję panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#RyszardLegutko">Przypominam, że zgodnie z art. 82 ust. 2 w związku z art. 52 ust. 6 po przerwie głos mogą zabrać sprawozdawcy i wnioskodawcy.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#RyszardLegutko">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#RyszardLegutko">Pan senator Edmund Wittbrodt?</u>
<u xml:id="u-78.4" who="#komentarz">(Senator Edmund Wittbrodt: Nie, dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-78.5" who="#RyszardLegutko">Pan senator Kazimierz Wiatr?</u>
<u xml:id="u-78.6" who="#komentarz">(Senator Kazimierz Wiatr: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-78.7" who="#RyszardLegutko">Pan senator Adam Biela?</u>
<u xml:id="u-78.8" who="#komentarz">(Senator Adam Biela: Też dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-78.9" who="#RyszardLegutko">Pan senator Piotr Łukasz Andrzejewski?</u>
<u xml:id="u-78.10" who="#komentarz">(Senator Piotr Andrzejewski: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-78.11" who="#RyszardLegutko">Pan senator Krzysztof Piesiewicz?</u>
<u xml:id="u-78.12" who="#komentarz">(Senator Krzysztof Piesiewicz: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-78.13" who="#RyszardLegutko">Pan senator Ryszard Górecki?</u>
<u xml:id="u-78.14" who="#komentarz">(Senator Ryszard Górecki: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-78.15" who="#RyszardLegutko">Pan senator Robert Smoktunowicz?</u>
<u xml:id="u-78.16" who="#komentarz">(Senator Robert Smoktunowicz: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-78.17" who="#RyszardLegutko">Pan senator Andrzej Owczarek?</u>
<u xml:id="u-78.18" who="#komentarz">(Senator Andrzej Owczarek: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-78.19" who="#RyszardLegutko">Pan senator Marek Ziółkowski?</u>
<u xml:id="u-78.20" who="#komentarz">(Senator Marek Ziółkowski: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-78.21" who="#RyszardLegutko">Pani senator Urszula Gacek?</u>
<u xml:id="u-78.22" who="#komentarz">(Senator Urszula Gacek: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-78.23" who="#RyszardLegutko">Pan senator Andrzej Łuczycki?</u>
<u xml:id="u-78.24" who="#komentarz">(Senator Andrzej Łuczycki: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-78.25" who="#RyszardLegutko">Pan senator Roman Ludwiczuk?</u>
<u xml:id="u-78.26" who="#komentarz">(Senator Roman Ludwiczuk: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-78.27" who="#RyszardLegutko">Pan senator Włodzimierz Łyczywek?</u>
<u xml:id="u-78.28" who="#komentarz">(Senator Włodzimierz Łyczywek: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-78.29" who="#RyszardLegutko">Pan senator Piotr Wach?</u>
<u xml:id="u-78.30" who="#komentarz">(Senator Piotr Wach: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-78.31" who="#RyszardLegutko">Pan senator Przemysław Berent?</u>
<u xml:id="u-78.32" who="#komentarz">(Senator Przemysław Berent: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-78.33" who="#RyszardLegutko">Pan senator Władysław Sidorowicz?</u>
<u xml:id="u-78.34" who="#komentarz">(Senator Władysław Sidorowicz: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-78.35" who="#RyszardLegutko">Pan senator Krzysztof Putra?</u>
<u xml:id="u-78.36" who="#komentarz">(Senator Krzysztof Putra: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-78.37" who="#RyszardLegutko">Zgodnie z art. 82 ust. 3 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do głosowania senatorowie mogą zgłaszać trwające nie dłużej niż minutę zapytania do sprawozdawców i wnioskodawców w związku z przedstawionym dodatkowym sprawozdaniem. Przypominam: trwające nie dłużej niż minutę zapytania do sprawozdawców i wnioskodawców w związku z przedstawionym dodatkowym sprawozdaniem.</u>
<u xml:id="u-78.38" who="#RyszardLegutko">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zgłosić takie zapytania?</u>
<u xml:id="u-78.39" who="#RyszardLegutko">Proszę bardzo, pan senator Szymański.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#AntoniSzymański">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#AntoniSzymański">Chodzi mi o poprawkę zgłoszoną przez pana senatora Sidorowicza, popartą zresztą przez komisję. Proponuje się w niej zastąpić bardzo ogólne sformułowanie „ochrona zdrowia” wyrazami „promocja zdrowia, profilaktyka, system organizacji ochrony zdrowia, bezpieczeństwo zdrowotne i współpraca z zagranicą w zakresie zdrowia”.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#AntoniSzymański">Wszystko jest dobrze, ale to miało być rozszerzenie problematyki - jak zrozumiałem z argumentacji, która była wskazana - a faktycznie jest to jej zawężenie. Bo gdyby to brzmiało: „ochrona zdrowia oraz”, to mielibyśmy rozszerzenie, które jest zasadne. A w tej sytuacji nie mamy tego ogólnego sformułowania „ochrona zdrowia” i mamy zawężenie tematyki, co prawdopodobnie jest sprzeczne z intencją pana senatora Sidorowicza.</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#AntoniSzymański">Wobec tego możemy ewentualnie przyjąć albo odrzucić tę poprawkę bądź zapytać pana senatora, czy ją wycofuje. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#RyszardLegutko">To jest, jak rozumiem, pytanie do pana senatora Sidorowicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#WładysławSidorowicz">Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#WładysławSidorowicz">W zapisie... Panie Marszałku i Wysoki Senacie, nie podzielam opinii mojego przedmówcy, że problematyka, którą zawarłem w poprawce, zawęża zapis ogólny „ochrona zdrowia”, bo tak naprawdę w tym ogólnym zapisie... Zadajmy sobie pytanie: co składa się na ochronę zdrowia? Na ochronę zdrowia składają się: promocja zdrowia, profilaktyka, bezpieczeństwo zdrowotne, system świadczeń zdrowotnych.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#WładysławSidorowicz">Proszę zwrócić uwagę, że w rozwinięciu wszystkie te elementy są. Można jeszcze, jeśli chcielibyśmy być bardzo dokładni, napisać „polityka zdrowotna”, ale wtedy byśmy troszeczkę powtarzali te elementy, które wynikają z profilaktyki i promocji zdrowia.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#WładysławSidorowicz">Chciałbym zwrócić uwagę, że w mojej poprawce mówiłem o współpracy zagranicznej w zakresie ochrony zdrowia. Nie wiem, czemu gdzieś to umknęło państwa uwadze...</u>
<u xml:id="u-81.4" who="#komentarz">(Głosy z sali: Jest.)</u>
<u xml:id="u-81.5" who="#WładysławSidorowicz">A, jest. Dobrze.</u>
<u xml:id="u-81.6" who="#WładysławSidorowicz">Krótko mówiąc: od wielu lat zajmuję się tą branżą i boję się tego, że zapis „ochrona zdrowia” może być właśnie nazbyt ogólnikowy. Odwracając to pytanie, chciałbym zapytać, jakiejż to problematyki z zakresu ochrony zdrowia w tym moim zapisie nie uwzględniam. Bo jeśli państwo uważają, że coś pomijam, to proponowałbym dodać to, czego państwu brakuje, a nie wycofywać się z czegoś, co nawet w encyklopedii sześciotomowej - mówię o haśle „promocja zdrowia” - zostało zamieszczone dopiero w siódmym tomie, w aneksie.</u>
<u xml:id="u-81.7" who="#WładysławSidorowicz">Dlatego obawiam się, że promocja zdrowia i profilaktyka ciągle będą gdzieś dopisywane do czegoś, co tak czy inaczej jest obecnie przesunięte w kierunku dramatycznej sytuacji służby zdrowia. Ja jestem lekarzem, to, co mówię, nie jest próbą zaprzeczenia randze sytuacji służby zdrowia. Chciałbym jednak, abyśmy dobrze rozumieli, że próbowałem państwu dać w bloku to, co wyczerpuje tę definicję. Jeśli czegoś zabrakło, to proponowałbym to dodać, poszerzyć ten zapis, ale nie zawężać tego tylko do ochrony zdrowia. Konkludując: nie wycofuję się z poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#RyszardLegutko">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#RyszardLegutko">Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#RyszardLegutko">Zgodnie z art. 82 ust. 1 pkt 2 Regulaminu Senatu przystępujemy do głosowania w sprawie projektów uchwał w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.</u>
<u xml:id="u-82.3" who="#RyszardLegutko">Informuję, że zgodnie z art. 82 ust. 6 Regulaminu Senatu w pierwszej kolejności przeprowadzimy głosowania nad poprawkami do poszczególnych artykułów według kolejności przepisów projektu, druk nr 10/11/12X, a następnie nad przyjęciem projektu w całości, w brzmieniu zaproponowanym przez komisję, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-82.4" who="#RyszardLegutko">Przystępujemy do głosowania nad przedstawionymi przez senatorów wnioskodawców wnioskami o wprowadzenie poprawek do projektów uchwał, druk nr 10/11/12X.</u>
<u xml:id="u-82.5" who="#RyszardLegutko">Poprawka pierwsza, senatora Wittbrodta, poparta przez komisję, ma na celu zmianę nazwy i przedmiotowego zakresu działania Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-82.6" who="#RyszardLegutko">Proszę państwa senatorów o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-82.7" who="#komentarz">(Senator Andrzej Mazurkiewicz: Panie Marszałku, w kwestii formalnej. Można?)</u>
<u xml:id="u-82.8" who="#RyszardLegutko">Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#AndrzejMazurkiewicz">Panie Marszałku, mam taką propozycję, aby zgodnie z art. 54 jako pierwszą poddać pod głosowanie poprawkę pana senatora Putry, która jest poprawką najdalej idącą i która wykluczy głosowanie, oczywiście w wypadku jej przyjęcia, nad pozostałymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: Nie, nie.)</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#RyszardLegutko">Proponuję, żeby nie zmieniać porządku ustalonego przez komisję, bo to nam wywróci różne rzeczy i skomplikuje całą sprawę. To znaczy, być może jest to pewne przedłużenie. Jeśli pan senator nie będzie nalegał, proponuję, żebyśmy procedowali według ustalonego porządku.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Głosujemy.)</u>
<u xml:id="u-84.3" who="#RyszardLegutko">Kto jest za...</u>
<u xml:id="u-84.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Ale coś jest z urządzeniami...)</u>
<u xml:id="u-84.5" who="#komentarz">(Głos z sali: Aparatura nie działa.)</u>
<u xml:id="u-84.6" who="#komentarz">(Głos z sali: Już działa.)</u>
<u xml:id="u-84.7" who="#komentarz">(Głos z sali: Już jest w porządku.)</u>
<u xml:id="u-84.8" who="#komentarz">(Głos z sali: To trzeba dobrze włożyć.)</u>
<u xml:id="u-84.9" who="#RyszardLegutko">Kto jest za, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.10" who="#RyszardLegutko">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.11" who="#RyszardLegutko">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.12" who="#RyszardLegutko">Proszę o podanie wyników.</u>
<u xml:id="u-84.13" who="#RyszardLegutko">Na 89 obecnych senatorów 89 głosowało za, nikt nie był przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-84.14" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-84.15" who="#komentarz">(Głos z sali: Poczekajmy do końca.)</u>
<u xml:id="u-84.16" who="#komentarz">(Głos z sali: Do końca kadencji)</u>
<u xml:id="u-84.17" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-84.18" who="#RyszardLegutko">Czy jest tu prasa?</u>
<u xml:id="u-84.19" who="#RyszardLegutko">Poprawka druga, wniesiona przez senatora Wiatra i poparta przez komisję, ma na celu uzupełnienie przedmiotowego zakresu działania Komisji Kultury i Środków Przekazu o sprawy związane z etyką mediów.</u>
<u xml:id="u-84.20" who="#RyszardLegutko">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-84.21" who="#RyszardLegutko">Kto jest za, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.22" who="#RyszardLegutko">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie odpowiedniego przycisku i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.23" who="#RyszardLegutko">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.24" who="#RyszardLegutko">Proszę o podanie wyników.</u>
<u xml:id="u-84.25" who="#RyszardLegutko">Na 91 obecnych senatorów 90 głosowało za, 1 - przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-84.26" who="#RyszardLegutko">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-84.27" who="#RyszardLegutko">Poprawka trzecia, senatora Bieli, poparta przez komisję, uzupełnia przedmiotowy zakres działania Komisji Nauki i Edukacji Narodowej o poradnictwo zawodowe dla młodzieży oraz przygotowanie absolwentów szkół średnich i wyższych do zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-84.28" who="#RyszardLegutko">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-84.29" who="#RyszardLegutko">Kto jest za, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.30" who="#RyszardLegutko">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.31" who="#RyszardLegutko">Kto się wstrzymał, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.32" who="#RyszardLegutko">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-84.33" who="#RyszardLegutko">Na 92 obecnych senatorów 87 było za, 5 wstrzymało się od głosu, nikt nie głosował przeciw.</u>
<u xml:id="u-84.34" who="#RyszardLegutko">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-84.35" who="#RyszardLegutko">Poprawka czwarta, senatora Wiatra, poparta przez komisję, zmienia przedmiotowy zakres Komisji Nauki i Edukacji Narodowej w ten sposób, że w miejsce słów „opieka nad dziećmi i młodzieżą” wprowadza słowa „sprawy dzieci i młodzieży”.</u>
<u xml:id="u-84.36" who="#RyszardLegutko">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-84.37" who="#RyszardLegutko">Kto jest za, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.38" who="#RyszardLegutko">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.39" who="#RyszardLegutko">Kto się wstrzymał, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.40" who="#RyszardLegutko">Proszę o podanie wyników.</u>
<u xml:id="u-84.41" who="#RyszardLegutko">Na 92 obecnych senatorów 91 głosowało za, 1 wstrzymał się od głosu, nikt nie głosował przeciw.</u>
<u xml:id="u-84.42" who="#RyszardLegutko">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-84.43" who="#RyszardLegutko">Poprawka piąta, senatora Andrzejewskiego, poparta przez komisję, uzupełnia przedmiotowy zakres działania Komisji Praw Człowieka i Praworządności o problematykę instytucji społeczeństwa obywatelskiego i organizacji pozarządowych.</u>
<u xml:id="u-84.44" who="#RyszardLegutko">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-84.45" who="#RyszardLegutko">Kto jest za, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.46" who="#RyszardLegutko">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.47" who="#RyszardLegutko">Kto się wstrzymał, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.48" who="#RyszardLegutko">Proszę o podanie wyników.</u>
<u xml:id="u-84.49" who="#RyszardLegutko">Na 92 senatorów 90 głosowało za, 2 wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciw.</u>
<u xml:id="u-84.50" who="#RyszardLegutko">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-84.51" who="#RyszardLegutko">Poprawka szósta to poprawka senatorów: Piesiewicza, Góreckiego, Smoktunowicza, Owczarka, Ziółkowskiego, Gacek, Łuczyckiego, Ludwiczuka, Łyczywka, Wacha, Berenta, poparta przez komisję. Poprawka ta modyfikuje przedmiotowy zakres działania Komisji Ustawodawczej w ten sposób, że w miejsce rozpatrywania ustaw uchwalonych przez Sejm wprowadza rozpatrywanie regulacji kodeksowych.</u>
<u xml:id="u-84.52" who="#RyszardLegutko">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-84.53" who="#RyszardLegutko">Kto jest za, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.54" who="#RyszardLegutko">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.55" who="#RyszardLegutko">Kto się wstrzymał, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.56" who="#RyszardLegutko">Dziękuję. Proszę o podanie wyników.</u>
<u xml:id="u-84.57" who="#RyszardLegutko">Na 92 obecnych senatorów 62 głosowało za, 9 - przeciw, 21 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-84.58" who="#RyszardLegutko">Poprawka siódma, poprawka senatora Sidorowicza, poparta przez komisję, uszczegółowia przedmiotowy zakres działania Komisji Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-84.59" who="#RyszardLegutko">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-84.60" who="#RyszardLegutko">Kto jest za, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.61" who="#RyszardLegutko">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.62" who="#RyszardLegutko">Kto się wstrzymał, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.63" who="#RyszardLegutko">Proszę o podanie wyników.</u>
<u xml:id="u-84.64" who="#RyszardLegutko">Na 92 obecnych senatorów 88 głosowało za, nikt nie był przeciw, 4 senatorów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-84.65" who="#RyszardLegutko">Poprawki ósma i dziewiąta, nad którymi należy głosować łącznie, poprawki senatora Putry, poparte przez komisję, zmniejszają liczbę komisji z szesnastu do czternastu i modyfikują ich nazwy oraz przedmiotowy zakres ich działania.</u>
<u xml:id="u-84.66" who="#RyszardLegutko">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-84.67" who="#RyszardLegutko">Kto jest za, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.68" who="#RyszardLegutko">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.69" who="#RyszardLegutko">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.70" who="#RyszardLegutko">Proszę o wyniki.</u>
<u xml:id="u-84.71" who="#RyszardLegutko">Na 92 obecnych senatorów 62 głosowało za, 29 - przeciw, 1 senator wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-84.72" who="#RyszardLegutko">Poprawki przeszły.</u>
<u xml:id="u-84.73" who="#RyszardLegutko">Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Senatu w całości, ze zmianami wynikającymi z przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-84.74" who="#RyszardLegutko">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-84.75" who="#RyszardLegutko">Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego projektu, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.76" who="#RyszardLegutko">Kto jest przeciwko, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.77" who="#RyszardLegutko">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-84.78" who="#RyszardLegutko">Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-84.79" who="#RyszardLegutko">Na 92 obecnych senatorów 91 głosowało za, nikt nie głosował przeciw, 1 senator wstrzymał się od głosu.</u>
<u xml:id="u-84.80" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-84.81" who="#RyszardLegutko">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie zmiany Regulaminu Senatu.</u>
<u xml:id="u-84.82" who="#RyszardLegutko">Wysoki Senacie, chciałbym teraz poinformować, że za chwilę zostanie zarządzona przerwa, w trakcie której państwo senatorowie będą mogli zapisywać się do komisji senackich.</u>
<u xml:id="u-84.83" who="#RyszardLegutko">Chciałbym przypomnieć...</u>
<u xml:id="u-84.84" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-84.85" who="#RyszardLegutko">Chciałbym przypomnieć...</u>
<u xml:id="u-84.86" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-84.87" who="#RyszardLegutko">Nadal chciałbym przypomnieć, że zgodnie z art. 20 ust. 2 Regulaminu Senatu senator ma obowiązek zgłosić swoją kandydaturę do jednej komisji stałej i może być członkiem nie więcej niż dwóch komisji stałych.</u>
<u xml:id="u-84.88" who="#RyszardLegutko">Odpowiednie formularze zostały państwu senatorom dostarczone na ławy senatorskie. Uprzejmie proszę o oddawanie wypełnionych formularzy pracownikom Biura Prac Senackich, którzy będą przebywać poza salą obrad Senatu. Wypełnione formularze proszę składać do godziny 18.10.</u>
<u xml:id="u-84.89" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-84.90" who="#RyszardLegutko">Nie, wypełnione formularze należy składać do godziny 18.10.</u>
<u xml:id="u-84.91" who="#RyszardLegutko">Zarządzam przerwę w obradach do dnia 10 listopada, do godziny 10.00 rano.</u>
<u xml:id="u-84.92" who="#RyszardLegutko">Aha, jeszcze jeden komunikat, przepraszam bardzo.</u>
<u xml:id="u-84.93" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-84.94" who="#RyszardLegutko">Przepraszam bardzo, jeszcze jeden komunikat.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#WaldemarKraska">Uprzejmie informuję, że posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich odbędzie się dzisiaj o godzinie 20.30, w sali nr 182. Porządek obrad: przygotowanie projektu uchwały w sprawie powołania i ustalenia składów komisji senackich.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#komentarz">(Dla tych, którzy nie słyszeli: komisja regulaminowa, godzina 20.30. Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-85.2" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godzinie 17 minut 11)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>