text_structure.xml 50.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. W dniu dzisiejszym mamy do rozpatrzenia trzy punkty porządku dziennego. Proponuję, abyśmy dwa ostatnie punkty przenieśli na następne posiedzenie. Czy ktoś z państwa jest przeciwny mojej propozycji? Nie widzę, w związku z tym uznaję, że porządek dzienny został przyjęty. Przechodzimy do procedowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrezesZakladuUbezpieczenSpolecznychIreneuszFafara">Zakład Ubezpieczeń Społecznych otrzymuje środki na sfinansowanie budżetu w części 73. Jest to związane z ochroną zdrowia, opieką społeczną oraz ubezpieczeniami społecznymi. W 2002 r. ZUS otrzymał 34.500 mln zł. Środki te przeznaczono na: składki na ubezpieczenia zdrowotne osób przebywających na urlopach wychowawczych w wysokości 4885 mln zł oraz pobierających renty na podstawie przepisów o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych w wysokości 136 mln zł. Dotacja na ubezpieczenia społeczne wyniosła 29.510 mln zł, z tego na Fundusz Alimentacyjny wydatkowano 1316 mln zł. Składki na ubezpieczenia społeczne dla osób przebywających na urlopach wychowawczych - 1102 mln zł. Renty odszkodowawcze - 600 tys. zł. Fundusz Ubezpieczeń Społecznych stanowi największą pozycję w części 83. Łączne przychody były niższe o 2%. Podstawową przyczyną obniżenia przychodów było zmniejszenie należnych składek na ubezpieczenie społeczne w stosunku do zaplanowanych o 3%. Główną przyczyną była zmiana sytuacji makroekonomicznej w stosunku do tej, którą zaplanowano w 2001 r. Środki uzyskane ze składek wyniosły  67.600 mln zł. Łączne skutki makroekonomiczne, które spowodowały obniżenie przychodów w stosunku do planów wyniosły 2400 mln zł. Koszty FUS w stosunku do planu spadły w mniejszym stopniu niż jego przychody. Największy spadek w ujęciu kwotowym miał miejsce w przypadku świadczeń pieniężnych wypłacanych z funduszu i wyniósł około 1 mld zł. Przyczyną tego spadku było zmniejszenie liczby osób pobierających świadczenia emerytalno-rentowe oraz sytuacja gospodarcza. Część wypłat z FUS jest skorelowana z wysokością średniego wynagrodzenia. Ukształtowanie wynagrodzeń poniżej planu spowodowało, że część świadczeń miała niższy wymiar pieniężny. Największy spadek procentowy odnotowano w przypadku kosztów obsługi kredytów komercyjnych. Tak pozytywny rezultat udało się osiągnąć dzięki niższym stopom procentowym oraz polityce zakładu nastawionej na wykorzystanie kredytów rewolwingowych. Kredyty te umożliwiają spłatę zadłużenia w przypadku pojawienia się nowych środków finansowych. W 2002 r. podejmowano działania zmierzające do utrzymania wysokiej ściągalności składek na ubezpieczenia społeczne. Mimo to, ze względu na sytuację ekonomiczną oraz zmiany prawa, które miały miejsce w 2002 r., ściągalność była niższa od założonej. Dwa powody doprowadziły do tej sytuacji. Pierwszy to sytuacja makroekonomiczna oraz kłopoty płynnościowe w przedsiębiorstwach. Drugi powód to przepisy prawne. Zgodnie z ustawą o restrukturyzacji niektórych zobowiązań publiczno-prawnych z chwilą złożenia wniosku o restrukturyzację zostały zawieszone postępowania egzekucyjne. Największą część kosztów wypłacanych z FUS stanowią emerytury i renty, których wartość wynosi 87.313 mln zł. Wypłaty te były niższe od zaplanowanych o 631 mln zł. Powodem było zmniejszenie liczby świadczeń o 0,9%. Wzrost przeciętnej wysokości był wyższy o 0,2% od planowanego i wyniósł 7,1%, w stosunku do 2001 r., głównie z powodu skutków przeprowadzenia w 2001 r. waloryzacji świadczeń wskaźnikiem 112,7%. W przypadku pozostałych świadczeń wypłacanych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w 2002 r. sytuacja gospodarcza spowodowała zmniejszenie wypłat w stosunku do planu. Najważniejszymi czynnikami były niższe od planowanych wynagrodzenia oraz zatrudnienie w gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PrezesZakladuUbezpieczenSpolecznychIreneuszFafara">Zobowiązania Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na koniec roku osiągnęły kwotę  21.600 mln zł. Jest to bardzo istotne, ponieważ część prasy uznała to za zadłużenie, a jest to poważny błąd metodologiczny. Największą ich część stanowiły pożyczki z budżetu państwa wraz z odsetkami, które zgodnie z umową zawartą z Ministerstwem Finansów nie były spłacane na bieżąco, lecz były odkładane do czasu spłaty całości zadłużenia. Następnego dnia po sporządzeniu sprawozdania finansowego zadłużenie to zostało umorzone. Drugą istotną pozycją są zobowiązania wobec funduszy emerytalnych. Wynoszą one około 6600 mln zł. Pozostałe zobowiązania wynikały także z tego, że w 2002 r. był niekorzystny układ kalendarza. Świadczenia z 1 i 5 stycznia 2003 r. musieliśmy wysłać jeszcze w 2002 r. W ten sposób pojawiło się zobowiązanie wobec budżetu z tytułu dotacji z roku przyszłego. Taka sytuacja była w 2001 r., tak więc zobowiązania wobec budżetu wzrosły o 1300 mln zł. Taka dotacja już następnego dnia nie była zobowiązaniem. Pozostały wzrost zobowiązań wynikał ze wzrostu trzech rzeczy. Pierwsze to memoriałowy wzrost rezerw, które nie mają charakteru pieniężnego. Dwa pozostałe zobowiązania wyniknęły z tytułu podatku należnego od świadczeń emerytalno-rentowych i składki zdrowotnej od tych świadczeń. To zobowiązanie musi się pojawiać w księgach w ostatnim dniu roku. Kolejna pozycja to Fundusz Alimentacyjny. Działalność tego funduszu dotyczy najsłabszych ekonomicznie grup ludności, których najbardziej dotyka spowolnienie gospodarcze. Świadczenia z tego funduszu wypłacane są w przypadku, gdy osoby zobowiązane do alimentacji nie wywiązują się ze swego obowiązku. W sytuacji rosnącego bezrobocia coraz więcej zobowiązanych nie jest w stanie płacić alimentów powodując zwiększenie liczby osób korzystających ze świadczeń. Tutaj istotne są dwie uwagi. Pierwsza - Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jako dysponent nie ma wpływu na przyznanie świadczeń. Druga uwaga - ZUS nie dokonuje egzekucji składek świadczeń, ponieważ czynią to komornicy. ZUS jest egzekutorem tylko w części wypłat. To uprawnienie przysługuje od dwóch lat. Wobec tych faktów doszło do obniżenia współczynnika ściągalności do 12% wobec założonych 13%. Jest to istotne, ponieważ od lat ten współczynnik maleje. W 1999 r. współczynnik ten wynosił 18%. Najwyższa Izba Kontroli zauważyła w swoim raporcie, że rosną działania ZUS oraz komorników sądowych związane z egzekucją tych składek. Jednak w niewielkim stopniu przekładają się one na osiągane efekty. W 2002 r. przeciętna miesięczna liczba świadczeń wypłaconych z Funduszu Alimentacyjnego dotyczyła 496.500 osób i wzrosła w stosunku do 2001 r. o 6,1%. Przeciętna miesięczna wysokość świadczenia wyniosła 224,89 zł, czyli o 9,2% więcej niż rok wcześniej. Trzecim funduszem jest Fundusz Rezerwy Demograficznej. Po raz pierwszy został stworzony w 2002 r. Wynosi on 234 mln zł. Jego istotna rola wynika z faktu, że wobec spodziewanego zmniejszenia przychodów funduszu emerytalnego po 2010 r. i jednoczesnego zwiększenia liczby świadczeniobiorców związanego z wyżem demograficznym, dojdzie do istotnego deficytu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W związku z powyższym stworzono fundusz rezerwowy, który gromadzi środki do końca 2008 r. W ten sposób będzie można pokryć deficyt po 2009 r. W 2002 r. podstawą utworzenia funduszu była 0,1% podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne. Planowaliśmy, że będzie to 241 mln zł. Czynniki makroekonomiczne spowodowały, że wysokość przychodów wyniosła 234 mln zł. Zgodnie ze statutem i rozporządzeniem w 2002 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych mógł zarządzać tym funduszem. Obecnie przygotowujemy procedurę wyboru podmiotów zewnętrznych. Planujemy, że będą to towarzystwa funduszy inwestycyjnych. W 2002 r. stopa zwrotu wyniosła 17%. Jeżeli porównamy to z wynikami tych funduszy, to osiągnęliśmy czwarte miejsce w efektywności zarządzania środkami.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PrezesZakladuUbezpieczenSpolecznychIreneuszFafara">Środki te lokowaliśmy w dłużne papiery Skarbu Państwa, bony skarbowe oraz obligacje. Jeżeli chodzi o prace zlecone, to gromadziliśmy i rozliczaliśmy składki na Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. W 2002 r. do Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej przekazano środki w wysokości 5330 mln zł na Fundusz Pracy oraz kwotę 118.700 tys. zł do Krajowego Biura Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Jeżeli chodzi o składki na ubezpieczenia zdrowotne, to w 2002 r. wpływy na wyodrębniony i scentralizowany rachunek bankowy służący do wpłat składek wyniosły 24134 mln zł. Ta kwota została przekazana do kas chorych. W 2002 r. zakład dokonał przypisu składek na otwarte fundusze emerytalne w kwocie  9490 mln zł oraz naliczył odsetki za opóźnienie w przekazaniu składek w wysokości 56 mln zł. Po potrąceniu należnych kosztów poboru i dochodzenia składek zakład przekazał w 2002 r. do otwartych funduszy emerytalnych kwotę 9471 mln zł. W porównaniu do 2001 r. wzrósł udział kwot przekazanych do otwartych funduszy emerytalnych we wpłatach na rachunek ubezpieczenia społecznego, a w 2002 r. wyniósł 13,4%, czyli o 1,4% więcej niż rok wcześniej. Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest jednostką organizacyjną powołaną do realizacji zadań z tytułu ubezpieczeń społecznych. Jednostka ta także prowadzi zlecenia złożone przez inne instytucje, takie jak budżet państwa. Przychody ZUS wyniosły 3361 mln zł. Największym źródłem przychodów był odpis z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Pozostałe przychody pochodziły głównie z realizacji zadań zleconych. W tym samym okresie koszty działalności zakładu wynosiły 4382 mln zł. Koszty memoriałowe wyniosły 4381 mln zł. Wynika to z konieczności tworzenia rezerw na odsetki z nieprzekazanych składek na otwarte fundusze emerytalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacaRadyNadzorczejZakladuUbezpieczenSpolecznychEugeniaTymieniecka">Rada nadzorcza na jutrzejszym posiedzeniu będzie opiniowała wykonanie tych zadań. Niezwłocznie zostaną przekazane państwu te uchwały. Mam przy sobie projekty tych uchwał i mogę je zaprezentować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Myślałam, że jest już po całej procedurze. Dla nas interesujące są końcowe rezultaty, a nie projekty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacaRNZUSEugeniaTymieniecka">Posiedzenie Rady zostało zaplanowane dwa tygodnie temu, natomiast kilka dni temu otrzymaliśmy informację o posiedzeniu Komisji i nie mogliśmy już niczego przyspieszyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Wnioski będę przedstawiać po każdej z części mojej wypowiedzi. Pierwsza część to Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Ta część dotyczy dotacji budżetowych do zadań ZUS. Dział 753 to ubezpieczenia społeczne. Tutaj zostały zapisane dotacje do FUS, Funduszu Alimentacyjnego, składek na ubezpieczenie społeczne przebywających na urlopach wychowawczych i rent odszkodowawczych. W dziale 851 - ochrona zdrowia jest mowa o dotacjach do składek na ubezpieczenie zdrowotne oraz świadczenia wychowawcze i renty inwalidów wojennych i wojskowych. W dziale 853 jest mowa o zasiłkach rodzinnych, pielęgnacyjnych i wychowawczych oraz refundacja ulg dla inwalidów wojennych i wojskowych. Plan wykonano w 120%. W stosunku do pierwotnej wersji budżetu w 101%, a po zmianach w 100%. Nastąpiły przesunięcia, to znaczy powiększono część 73 o kwotę 561.342 tys. zł oraz z działu 75-309 przesunięto kwotę 60.530 tys. zł na rozdział 75-304. Ja jednocześnie omawiam rezerwę, ponieważ część 83 dział 758 rozdział 75-818 jest przeznaczona na zwiększenie części 73. Uważam, że wszystkie przesunięcia były prawidłowe. Jednak chciałabym zwrócić uwagę, że nieterminowo przekazano do budżetu niewykorzystaną dotację w wysokości 124.841 tys. zł oraz roczne sprawozdania finansowe. Mimo tych usterek nie wnoszę większych uwag. W związku z tym, proponuję, że "Komisja pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu w części 73 - Zakład Ubezpieczeń Społecznych, w tym zmiany dokonane w ustawie budżetowej w działach 753, 851, 853 skutkujące zwiększeniem budżetu w części 73 o kwotę 561.342 tys. zł oraz przesunięcie 60.530 tys. zł z rozdziału 75-309 do rozdziału 75-304. Komisja zwraca uwagę na nieprawidłowości wykazane przez Najwyższą Izbę Kontroli dotyczące nieterminowo przekazanej do budżetu kwoty w wysokości 120.841 tys. zł oraz nieterminowego przekazania do Ministerstwa Finansów rocznych sprawozdań finansowych".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Proszę przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli o przedstawienie swojej opinii. Prosiłabym o uwzględnienie pisma ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej Jerzego Hausnera oraz pisma prezesa ZUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WicedyrektorwNajwyzszejIzbieKontroliStanislawCzuba">Mam przyjemność przedstawić wyniki kontroli z wykonania budżetu w 2002 r. w częściach dotyczących Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i Funduszu Alimentacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Przepraszam, że przerywam, lecz omówiłam tylko jedną część. Czy mam kontynuować swoją wypowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoslankaAlicjaMurynowicz">Oczywiście, że tak. Nie ma sensu tego dzielić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaAnnaFilek">Następny dział to Fundusz Alimentacyjny. Stan funduszu na początku roku wynosił 4.637.315 tys. zł. Można powiedzieć, że ta wielkość jest "wirtualna", ponieważ kwota 4.625.774 tys. zł jest należnością od zobowiązanych do alimentacji. Te zobowiązania pozostają co roku, ponieważ udaje się ściągnąć od 3-8%. W ostatnim roku ściągnięto 3,7%, co stanowi kwotę 169.564 tys. zł. Praktycznie wypłata świadczeń alimentacyjnych następuje z dotacji budżetowej, która w zeszłym roku wyniosła 1.316.421 tys. zł. W porównaniu do 2001 r. była ona większa o 11,8% oraz od planowanej o 8,7%. Na świadczenia wydatkowano 1.417.316 tys. zł. Jest to więcej o 16,1% aniżeli w 2001 r. oraz więcej o 8,2% od planu. Jeżeli chodzi o Fundusz Alimentacyjny to nie zgłaszam zastrzeżeń. Faktem jest mała ściągalność, lecz osoby, które nie płacą są osobami bezrobotnymi. Teraz omówię problem związany z funduszami w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. ZUS głównie utrzymuje się z dotacji budżetowej. Chodzi tutaj o obsługę Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W tym roku dotacja wynosiła 2.784.710 tys. zł. Następnie na obsługę Funduszu Alimentacyjnego potrącono 75.500 tys. zł. Koszty obsługi deputatów węglowych wyniosły 2% wypłaconej kwoty, czyli 1424 tys. zł. Obsługa otwartych funduszy emerytalnych wyniosły 0,8% przypisu składek, czyli 75.734 tys. zł. Składki na zdrowie - 51.890 tys. złotych. Koszty Funduszu Pracy to 26.650 tys. złotych. Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych - 590 tys. złotych. Obsługa wypłacanych zasiłków to 1/2 wydatków, co stanowiło kwotę 58.622 tys. złotych. Okazuje się, że tegoroczne wydatki ZUS są wyższe aniżeli jego koszty. Nie mogłam się nigdzie doczytać, skąd uzupełniono braki. O ile mi wiadomo, to ZUS nie może zaciągać kredytów. Chciałam zwrócić uwagę, że jeżeli chodzi o gospodarkę ZUS, to w 2002 r. zatrudniono 1167 osób, natomiast w 2001 r. zatrudniono 2741 osób. Oczywiście, nie zwiększono funduszu na ten cel. Jednak nie widać zwiększenia jakości obsługi mimo wzrastającej liczby pracowników. Kolejna kwestia to Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Od dłuższego czasu są z nim duże trudności. Upatruję ich we wprowadzeniu reformy bez przygotowania i przetestowania systemu informatycznego oraz systemu ewidencji kont. Zrobiono to bardzo szybko. Na nic nie było czasu. Z tego powodu do dnia dzisiejszego nie posiadamy pełnej ewidencji wpłat dokonywanych przez płatników. Nadal nie został do końca rozszyfrowany 1999 r. Można spotkać się z tym, że bieżące wpłaty nie są w pełni identyfikowalne. Tak więc ten system nadal nie został w pełni uruchomiony. Taki stan pozostanie do 2005 r. Uważam, że jest to brak rozeznania. Kolejnym powodem jest brak pieniędzy. Zaproponowano reformę, której założeniem była dotacja budżetowa. W momencie zatwierdzania tej reformy apelowałam o wpisanie, że dochody z prywatyzacji będą przeznaczane na reformę. Niestety, pani minister Alicja Kornasiewicz sprzeciwiła się takiemu zapisowi. Mamy tego skutki. Są one długofalowe, ponieważ jeszcze z budżetu państwa będą opłacane emerytury z wyżu demograficznego i za kilka lat będziemy mieli problem dotyczący bieżącej realizacji wypłaty tych świadczeń.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PoslankaAnnaFilek">Jaki był sens mojej poprawki? Nie chodziło mi o to, żeby to był jeden z nieobligatoryjnych dochodów Funduszu Rezerwy Demograficznej. Chciałam, aby od dnia wejścia w życie tej reformy wszystkie dochody prywatyzacyjne zostały obligatoryjnie odprowadzone na ten fundusz. Nie ukrywam, że wystąpię z wnioskiem o przyjęcie tego funduszu. Uważam, że trudno obciążać obecnych wykonawców zaszłościami, które powstały wiele lat wcześniej. Zwracam uwagę, że nastąpił wzrost zobowiązań FUS i wynosi on 26,6% w stosunku do 2001 r., a w stosunku do planu 12,5%. Zmniejszyły się wpływy ze składek na ubezpieczenia społeczne o 2,9% w stosunku do 2001 r. i 4% w stosunku do planu. Prezes Ireneusz Fąfara mówił, że przyczyny tkwią w załamaniu gospodarczym. Jednak moja opinia jest odmienna. Nastąpiło zmniejszenie współczynnika ściągalności składek o 1,5%, czyli do 96,6%. Jeżeli jest pewne załamanie, to zmniejsza się przypis i ściągalność składek powinna być taka sama albo większa. W związku z tym, nie do końca przyjmuję wyjaśnienie prezesa Ireneusza Fąfary. Z winy pracowników ZUS zwiększyła się wysokość nadpłaconych świadczeń o 31, 3%. Liczba niedopłaconych świadczeń wzrosła o 24,9%. To pociągnęło za sobą stratę o 5842 tys. zł z tytułu odsetek. Najwyższa Izba Kontroli ocenia to jako naruszenie dyscypliny finansów publicznych w myśl art. 138 ust. 1 pkt. 11 ustawy o finansach publicznych. Zmniejszyły się wpływy z egzekucji. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wykazał aktywność, jeżeli chodzi o kierowanie spraw do egzekucji, lecz jej wyniki były gorsze o 31,4% w stosunku do 2001 r. O 40% zwiększył się także koszt obsługi kredytów w bankach komercyjnych. Nie wykorzystano całej zaplanowanej sumy. Łączna kwota zobowiązań z tytułu kredytów bankowych na koniec 2002 r. wyniosła 2.395.662 tys. zł. Stanowi to 80% planowanego zadłużenia. Mimo wszystko nie jest najgorzej. Chciałabym powiedzieć o zobowiązaniach ZUS. Wszystko to, co jest winien Zakład Ubezpieczeń Społecznych, jest szacunkowe, ponieważ nie znamy jeszcze dokładnych danych. Jednak to, co zostało obliczone, wynosi 6.582.750 tys. złotych. Pragnę powiedzieć, że szczegółowo zbadałam wzrost tych zobowiązań. Uważam, że nie jest najgorzej, ponieważ umorzono odsetki i kredyty Skarbu Państwa, które stanowiły dużą kwotę. Teraz mamy ustawę, która ma rozwiązać problem zadłużenia wobec otwartych funduszy emerytalnych. Wnioski przedstawię na końcu posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WicedyrektorwNIKStanislawCzuba">Będę kontynuował swoją wypowiedź. Przejdę do wyników przeprowadzonej kontroli. Najwyższa Izba Kontroli oceniła pozytywnie wykonania budżetu za 2002 r. w części 73 wraz z nieprawidłowościami. Nie będę jej powtarzał, gdyż została ona zawarta w materiale. Niestety NIK negatywnie oceniła wykonanie planu finansowego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych za 2002 r. Powyższa ocena jest uzasadniona wynikami przeprowadzonej kontroli. Przytoczę trzy argumenty. Pierwszy to opóźnienie we wdrażaniu kompleksowego systemu informatycznego, w tym aplikacji systemu ewidencji kont i funduszy. Uniemożliwia to realizację w pełnym zakresie zadań ustawowych. W szczególności niemożliwe jest ustalanie i monitorowanie należnych składek na ubezpieczenie społeczne, ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Tym samym egzekucja należności nie obejmuje wszystkich zadłużeń płatników. Drugi to brak rzetelnej wiedzy w ZUS o rzeczywistym zadłużeniu płatników z tytułu składek za okres od stycznia 1999 r. do chwili obecnej. Szacunkowe zadłużenie z tego tytułu na koniec 2002 r. wynosiło 8.436.913 tys. zł. Trzeci to brak ujęcia w planie finansowym FUS na 2002 r. środków na pokrycie zobowiązań FUS z tytułu zaległych składek do otwartych funduszy emerytalnych za lata 1999-2001. W informacji podaliśmy dwanaście punktów. Do niektórych prezes ZUS wyraził swoje stanowisko. Kolejna ocena dotyczyła wykonania planu finansowego Funduszu Alimentacyjnego za 2002 r. NIK uznał, że plan został wykonany pozytywnie z uchybieniami. Po zakończonej kontroli Najwyższa Izba Kontroli sprecyzowała wnioski pokontrolne. Zostały one wymienione na str. 11. Do naszej informacji została zgłoszona opinia pani prezes Aleksandry Wiktorow, która jest państwu znana. Pismo to zostało poprzedzone informacją ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej pana Jerzego Hausnera, który zaznacza, że w pełni akceptuje wyżej wymienione stanowisko. Prezes ZUS nie zgodziła się ze stwierdzeniem pokontrolnym o niezrealizowaniu wniosku NIK z ubiegłorocznej kontroli dotyczącego eliminowania opóźnień w ustalaniu prawa do świadczeń i wypłatach z winy pracowników ZUS. Najwyższa Izba Kontroli przyjmuje wyrażoną argumentację, a jednocześnie zauważa, iż nie odniesiono się wprost do ustaleń kontroli, z której wynikało, że w 2002 r. z winy pracowników wysokość nadpłaconych świadczeń emerytalno-rentowych wynosiła 11.759 tys. zł. W porównaniu z poprzednim rokiem jest to wzrost o 31%. Wysokość niedopłaconych świadczeń wynosiła 9630 tys. zł, co stanowiło wzrost o 25%. Te dane były główną przesłanką do uznania, że wniosek nie został zrealizowany i NIK nadal podtrzymuje swoją ocenę. Drugie zastrzeżenie dotyczy uchwały nr 46/2001 wydanej przez Kolegium Najwyższej Izby Kontroli z dnia 12 września 2001 r. Tutaj zakwestionowano kwalifikację prawną oraz jej ocenę zawartą na str. 9 przedstawionej informacji. Najwyższa Izba Kontroli nie podziela stanowiska prezes ZUS. Nie kwestionuje także słuszności stwierdzeń, które zostały wyjęte z kontekstu uzasadnienia do uchwały zawartym w stanowisku. Uchwała nr 46/2001 dotyczyła ustaleń jednostkowej kontroli przeprowadzonej w oddziale ZUS w Kielcach.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WicedyrektorwNIKStanislawCzuba">Zastrzeżenia dotyczą następującego zapisu: "Kierownictwo oddziału ZUS nie wyciągnęło konsekwencji służbowych w stosunku do pracowników winnych tego stanu oraz nie zawiadomiło rzecznika finansów publicznych o ujawnionym naruszeniu finansów publicznych. W ten sposób naruszony został art. 138 ust. 1 pkt 15 w ustawie o finansach publicznych". Zarzut Najwyższej Izby Kontroli dotyczył braku powiadomienia o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych. Uważamy, że niesłuszny jest zarzut ZUS dotyczący rozbieżności ocen w kontekście przytoczonej uchwały. Informacja ta jest mało rzetelna. Przedmiotem oceny krytycznej były tylko te działania ZUS, których siła sprawcza spoczywała po stronie zakładu. Bezpodstawna jest teza, że Najwyższa Izba Kontroli stoi na stanowisku, iż wypłata odsetek wyczerpuje znamiona naruszenia dyscypliny finansów publicznych wskazanych w art. 138 ust. 1 pkt 11 ustawy o finansach publicznych. Najwyższa Izba Kontroli przypomina, że również w jej informacji dotyczącej wykonania budżetu państwa w części 73 za 2001 r. oceniono te działania jako naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie wnosił wtedy żadnych zastrzeżeń. Pozostałe uwagi dotyczą str. 7 pkt 6 i pkt 7, 8 pkt 9 i pkt 10 oraz pkt 12. Pierwsza uwaga dotyczy zapisu zawartego na str. 7 pkt 6. Pozwolę sobie zacytować stwierdzenie prezes ZUS: "Pozostawienie środków w wysokości 10% jednego terminu wypłaty świadczeń nie spowodowało zagrożenia płynności FUS. Wydatki na emerytury są dotowane i gwarantowane przez budżet państwa, który przekazuje dotację na wypłaty świadczeń nie wcześniej niż jest ona niezbędna. Nie ma powodów, by w dniu 31 grudnia utrzymywać wysokie środki, które będą potrzebne dopiero po kilku dniach. Dodatkowo, płynność FUS jest zabezpieczana poprzez przewidzianą w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych możliwością zaciągania kredytów. Zdaniem ZUS pozostawienie na koniec roku środków w wysokości 10% jednego terminu wypłaty świadczeń nie jest przesłanką do negatywnej oceny wykonania planu finansowego, w szczególności iż plan zakładał niższy od wykonanego stan środków na koniec roku". Z naszych ustaleń wynikało, że niektóre transze dotacji budżetowej na 2002 r. były przekazywane z opóźnieniem. Ponadto stan zadłużenia w bankach komercyjnych na dzień 31 grudnia 2002 r. wyniósł 2395 mln zł i był większy od zeszłorocznego o 690 mln zł. W tej sytuacji Najwyższa Izba Kontroli uznała, że pozostawienie na koncie środków w wysokości jednego terminu wypłaty stwarza zagrożenie płynności finansowej. Piszemy o tym na str. 42 i 43. Drugie zastrzeżenie dotyczyło funduszy rezerwowych. Przytoczę zapis: "W 2002 r. fundusze rezerwowe faktycznie nie funkcjonowały /oprócz FRD/ jednak, wbrew temu, co napisał NIK, nie stanowi to naruszenia ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Nie wystąpiły bowiem zawarte w ustawie przesłanki do przekazania na nie środków, na co zresztą niekonsekwentnie NIK zwraca uwagę na str. 45. Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych precyzyjnie określa, w art. 56 ust. 1, katalog środków, z których tworzy się fundusze rezerwowe. Tym samym, utworzenie funduszy z innych środków stanowiłoby naruszenie ustawy systemowej.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#WicedyrektorwNIKStanislawCzuba">NIK jednoznacznie stwierdził /str. 33/, że: "FUS finansowany z bieżących składek, nie posiada aktywów wystarczających na pokrycie bieżących i przyszłych zobowiązań. Środki pozostające na rachunku FUS na początek i koniec roku stanowią jedynie około 10% jednego terminu płatności emerytur i rent". Tymczasem, ustawa zezwala na utworzenie funduszy rezerwowych dopiero po zabezpieczeniu wszystkich miesięcznych terminów płatności /ZUS wypłaca świadczenia emerytalno-rentowe w 6 terminach płatności/. W związku z powyższym, w świetle przytoczonych ustaleń Najwyższej Izby Kontroli, powyższy zapis należy uznać za nieuzasadniony. Można przyjąć, że to stanowisko jest uzasadnione, ponieważ na str. 45 zapisano, iż Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie dysponował środkami na utworzenie funduszy rezerwowych w ramach FUS na dzień 31 grudnia 2002 r. oraz w latach wcześniejszych. Mimo to zakład nie utworzył takiego funduszu, co w przyszłości może skutkować brakiem środków na uzupełnienie niedoborów funduszy: wypadkowego, rezerwowego czy wypadkowego. Trzecia wątpliwość dotyczyła wzrostu zadłużenia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz braku przesłanek do sformułowania negatywnej oceny z wykonania planu finansowego. Przyczyny wzrostu zadłużenia nie zależą od ZUS. To jest także zaznaczone w materiale Najwyższej Izby Kontroli na str. 33: "Zdaniem NIK stan finansów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie jest uzależniony wyłącznie od działań zakładu, lecz zależy on także od stanu finansów państwa i polityki w zakresie ubezpieczeń społecznych. Ponadto, w związku z działaniami podjętymi przez ZUS, koszt obsługi kredytów i pożyczek był znacząco niższy od planowanego - wykonanie planu 41,3%". Najwyższa Izba Kontroli zgadza się z tym twierdzeniem. Niemniej jest zdania, że zjawisko zadłużenia i mogące wyniknąć z tego tytułu zagrożenia są istotne przy jego ocenie. Czwarte zastrzeżenie dotyczy tego, że zakład przygotował i przekazał w terminie ustawowym Ministerstwu Finansów projekt planu finansowego FRD i tym samym wywiązał się z nałożonych na niego obowiązków w tym zakresie. Faktem jest, że nikt nie kwestionował braku planu finansowego Funduszu Rezerw Demograficznych. NIK stwierdził, że "nieokreślenie w projekcie ustawy budżetowej planu finansowego FRD...". Rodzi się tutaj pytanie, w jaki sposób ZUS będzie realizował wykonanie planu finansowego, skoro nie zamieszczono go w ustawie budżetowej. Piąte zastrzeżenie dotyczyło zarzutu złego wydatkowania środków. Przytoczę zapis: "Zarzut wydatkowania niezgodnie z prawem środków FUS w zakresie odsetek do otwartych funduszy emerytalnych za nieterminowe przekazanie składek jest nieuzasadniony. Koszty tych odsetek są w planie finansowym zakładu jako osoby prawnej i nie dotyczą FUS. Zatem wykazana kwota 61.885,7 tys. zł powinna być pomniejszona o kwotę 56.043 tys. zł, to jest 0,06% /a nie 0,6%/ wydatków FUS ogółem". W ocenie Najwyższej Izby Kontroli wymieniona kwota 61.885,7 tys. zł stanowi w ujęciu księgowym koszty finansowe zakładu. Jednak koszt ten nie wynikał z obowiązku zapłacenia odsetek do otwartych funduszy emerytalnych za nieterminowe przekazanie składek. W przychodach zakładu 82% stanowi odpis na działalność Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dokonywany ze środków FUS. Najwyższa Izba Kontroli nie kwestionowała podstawy prawnej do wypłaty odsetek tylko kwalifikowała to jako fakt naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Zgodnie z art. 64 ust. 2 prezes Najwyższej Izby Kontroli odstąpił od wyrażenia opinii od tego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#WicedyrektorwNIKStanislawCzuba">Ocena, którą zaprezentowałem została uchwalona przez kierownictwo i kolegium. Najwyższa Izba Kontroli nie stwierdza, aby wykonanie rocznego planu za 2002 r. wskazywało na poprawę sytuacji. W ramach dyskusji zwracano uwagę na tendencje, które występują od kilku lat. Tak więc stan funduszu od kilku lat ulegał zmniejszeniu. Największy spadek stanu funduszu był w 1999 r. o około 12.000 mln zł. W 2000 r. 5400 mln zł, w 2001 r. - 4100 mln zł, natomiast w 2002 r. - 4200 mln zł. Wpływy ze składek w 1999 r. wynosiły 63.700 mln zł, w 2000 r. 65.000 mln zł, w 2001r. - 69.700 mln zł, natomiast w 2002 r. jest spadek do 67.800 mln zł. Stan zaległości na składki FUS wynosił w 1999 r. - 10.300 mln zł, w 2000 r. - 10.200 mln zł, w 2001 r. - 10.200 mln zł, natomiast w 2002 r. - 11.400 mln zł. Stan należności na składki Funduszu Pracy oraz Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych powiększał się i w 2002 r. wynosił 1400 mln zł. Wpływy z egzekucji wykazują tendencje zniżkowe. Biorąc to wszystko pod uwagę Najwyższa Izba Kontroli stoi na stanowisku, że wykonanie budżetu państwa w 2002 r. z części Fundusz Ubezpieczeń Społecznych należy ocenić negatywnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Byłam nieobecna podczas wypowiedzi pana Ireneusza Fąfary, lecz wydaje mi się, że tutaj dochodzi do dwóch zasadniczo odmiennych ocen zaistniałych zjawisk. Nasze skomplikowane myślenie wyręczyła posłanka Anna Filek. Musimy zachować neutralność. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest "bezludną wyspą". W tej instytucji odbijają się zjawiska ogólnokrajowe natury gospodarczej. To, co się dzieje złego w gospodarce, ma wpływ na składki ubezpieczeniowe. Oczywiście, ważna jest ściągalność ZUS, lecz istnieją przesłanki obiektywne. To wszystko musimy brać pod uwagę. Oczywiście, Najwyższa Izba Kontroli nie musi się tym kierować, ponieważ ona ocenia kontekst zjawiska. Przeglądałam materiały. Zastanawiałam się komu należy się ta negatywna opinia czy Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, czy Sejmowi, czy może budżetowi państwa. Przechodzimy do fazy pytań. Proszę o wypowiedź pana Ireneusza Fąfary, by przypomniał nam, jaka była planowana dotacja, a jaka rzeczywiście wpłynęła. Jakie były planowane wydatki, a jakie poniósł Zakład Ubezpieczeń Społecznych? Czy zdarzyły się w ZUS nieterminowe wypłaty świadczeń? Jeżeli takich wypadków nie było, to była to jedyna instytucja, która płaciła wszystko w terminie. Od kilku lat nurtuje mnie kilka problemów. Niepokoi mnie fakt, że w ZUS przestano ewidencjonować dokumenty księgowe, czyli przestała obowiązywać ustawa o rachunkowości. Powstawały ewidentne opóźnienia, a nawet niemoc w pełnym spełnieniu wymogów ustawowych. NIK także na to wskazywał. Czy jest już poprawa? Czy nadal tkwicie w takim marazmie? Kolejna sprawa. Zakład Ubezpieczeń Społecznych cały czas mówi, że poprzez wprowadzanie Systemu Ewidencji Kont i Funduszy chce naprawiać błędy z 1999 r. przy systemie informatycznym, który odizolował oddziały od inspektoratu i podstawowej wiedzy o płatnikach. Uważam, że jest to jedna z niezbędnych form umożliwienia tej instytucji na bieżące orientowanie się o informacjach. Chciałabym się dowiedzieć, co się dzieje z tym systemem. Czy oddłużenie ZUS względem otwartych systemów emerytalnych proponowane przez rząd spowoduje istotne złagodzenie problemów? Czy inspektoraty i oddziały posiadają bieżącą informację o dłużnikach i mogą egzekwować należności? Chodzi mi o to, czy jest lepiej aniżeli w 2001 r. Czy ZUS może w wiarygodny sposób ocenić stan swojego zadłużenia? Czy podane dane są wyliczone, czy tylko szacunkowe? Niepokoją mnie nadpłaty, ponieważ ta suma wynosi 11.800 tys. zł oraz niedopłaty - 9600 tys. zł. Moje ostatnie pytanie kieruję do pani Eugenii Tymienieckiej. Dlaczego Rada Nadzorcza dopiero jutro odbędzie spotkanie? Czy nie można było tego zrobić wcześniej? Bardzo chcielibyśmy wysłuchać tej opinii, ponieważ chcemy traktować Radę Nadzorczą, jako naturalnego partnera podczas oceniania zjawisk zachodzących w ZUS. Jeszcze jedna sprawa. Najwyższa Izba Kontroli oceniła pismo Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w którym ten ostatni nie zgadza się z wynikami kontroli. Rozumiem, że NIK nie daje stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WicedyrektorwNIKStanislawCzuba">Prezes odstąpił od stanowiska, ponieważ nie jest ono obligatoryjne. Uznaliśmy, ze większość podniesionych problemów jest słusznych, lecz nie jest to powód do złagodzenia naszej oceny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Rozumiem, że gdyby nie dzisiejsze posiedzenie, to pani prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie miałaby szansy poznania tej opinii. Tak można to podsumować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WicedyrektorwNIKStanislawCzuba">Na pewno prezes ZUS zostałaby poinformowana w inny sposób o naszym stanowisku. Prezes NIK odstąpił od wyrażenia opinii do stanowiska, natomiast departament prowadzący kontrolę w porozumieniu z wiceprezesem analizował te uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WiceprezeswZUSIreneuszFafara">Dotacja budżetowa do FUS wyniosła 27279 mln zł, natomiast wykonanie - 26.987 mln zł. Wydatki, czyli świadczenia pieniężne według planu wynosiły 96.373 mln zł, natomiast wykonanie 95.417 mln zł, czyli 99%. W 2002 r. nie doszło z winy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do wypłaty świadczeń. Jeden jedyny raz - w maju - doszło w Limanowej do takiej sytuacji, że emeryci nie otrzymali świadczenia pierwszą sesją. Pieniądze zostały wysłane ELIKSIREM. Dopiero druga sesja po godz. 12.00 była właściwa. Okazało się, że zawinił bank pośredniczący. Napisano o tym artykuł, w którym bank przyznał się, że popełnił błąd. Innych takich sytuacji nie było. W tym roku były także takie sytuacje, że część świadczeń nie docierała do odbiorców, tylko powracała do ZUS. Bierze się do z faktu, że banki przeszły na nowy standard NRB. Niektóre oddziały są zobligowane do przyjmowania wpłat na stare numery, lecz nie wszystkie to robią. Reasumując stwierdzam, że w ubiegłym roku nie doszło do opóźnienia w wypłacie świadczeń. Problem, który omawia w swoim materiale Najwyższa Izba Kontroli dotyczący nieterminowego księgowania dokumentów rachunkowych, brał się z faktu, iż ustawa narzuciła obowiązek prowadzenia innej sprawozdawczości od 1 stycznia 2002 r. Spowodowało to, że część dokumentów czekała na ustalenia dotyczące kont oraz sposobu ich ewidencjonowania. Doszło nawet do incydentu, że jeden dokument czekał trzy miesiące na zaksięgowanie. Ta sytuacja została naprawiona w lipcu. Nie ma już żadnych opóźnień w księgowaniu. Teraz chciałbym powiedzieć kilka słów o systemie komputerowym. Aneks 2 do umowy spowodował, że filozofia polegała na automatyzacji procesu obsługi dokumentów. Dokumenty płatników były zbierane w trzydziestu miejscach w kraju, a nie w inspektoratach. W wyniku tych przetworzeń miało dojść do ewidencji stanu kont ubezpieczonych i płatników. Ta wiedza miała być dostępna dla oddziałów i inspektoratów. Tam też miało dochodzić do kontaktu z klientem. Okazało się, że koncepcja automatyzacji była błędna, ponieważ nie przynosiła ona żadnego rezultatu. W latach 1999-2000 jednostki były pozbawione podstawowej wiedzy o płatniku i działały na ślepo. Dochodziło do takich sytuacji, że jeżeli ktoś chciał otrzymać zaświadczenie o niezaleganiu w płaceniu, to musiał przynieść wszystkie dokumenty od początku wprowadzenia reformy. Filozofia zmieniła się przed ponad rokiem. Przejście do pierwotnej koncepcji oraz zdecentralizowanie systemu nie byłoby racjonalne. Wprowadzenie nowego systemu SEKiF i innych aplikacji będzie skuteczniejsze, ponieważ inspektoraty i oddziały powinny wiedzieć, jaki jest stan rozliczeń płatnika. Teraz wprowadzamy taką filozofię. Do końca roku przejdziemy na nią całkowicie. W tej chwili nie mamy interakcji, która pozwalałaby w inspektoratach na dokładne rozliczenie konta ubezpieczonego. Rejestr płatników oraz ubezpieczonych jest dostępny, natomiast brakuje rejestru rozliczeń ubezpieczonych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Aneks 2 jest systemem komputerowym wprowadzonym w 1998 r. przez prezesa Stanisława Alota. Prezes Ireneusz Fąfara twierdzi, że jest on niemożliwy do realizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WiceprezeswZUSIreneuszFafara">Powiem teraz o oddłużeniu. To są szacunki na podstawie obliczeń. Ten paradoks bierze się stąd, że przychodząc w poprzednich latach mówiłem, iż zaległości otwartych funduszy emerytalnych były opracowywane na podstawie szacunkowej liczby osób, które zapisały się do otwartych funduszy emerytalnych oraz o szacunkową składkę. W tym roku przetworzyliśmy dokumenty wszystkich ubezpieczonych pod kątem należności do otwartych funduszy emerytalnych, to znaczy, skojarzyliśmy wszystkie dokumenty z rejestrem członków funduszy oraz z wiekiem ubezpieczonego. Jeżeli ktoś nie zapisał się do funduszu, a nie ma jeszcze trzydziestu lat, to traktowaliśmy go jako potencjalnego członka. Na podstawie tego przetworzenia stworzyliśmy dwie bazy. Pierwsza baza dotyczy przetworzonych dokumentów i przekazanej składki, natomiast druga mówi o nieprzetworzonych dokumentach oraz nieprzekazanej składce. Z tych nieprzetworzonych dokumentów wyliczyliśmy podstawę wymiaru składki i z tego policzyliśmy szacunkowe zobowiązania. Powiedziałem "szacunkowe", ponieważ, gdyby rejestr był prawidłowy, to moglibyśmy powiedzieć o prawidłowych wyliczeniach. Rejestr otwartych funduszy emerytalnych mamy uzgodniony w 94%, czyli zachodzi 6% skala błędu. Tutaj jest zupełnie inna filozofia. Kolejny problem to nadpłaty i niedopłaty. Niestety muszę polemizować w dwóch punktach z oceną Najwyższej Izby Kontroli. Pierwszy punkt dotyczy pierwszego sformułowania zawartego w piśmie prezes ZUS skierowanym do pana ministra Jerzego Hausnera dotyczącego niezrealizowania wniosku pokontrolnego z wykonania budżetu państwa. Cytuję NIK: "Kontynuowanie działań organizacyjnych w celu wyeliminowaniu opóźnień w ustalaniu prawa do świadczeń i ich wypłat oraz niedopłat i nadpłat z winy pracowników ZUS...". Zrozumieliśmy ten wniosek w taki sposób, że powinniśmy kontynuować działania do tego, aby było jak najmniej nadpłat i niedopłat. Dokładnie wzięliśmy się do pracy w 2002 r. Przejrzeliśmy prawie wszystkie świadczenia emerytalno-rentowe, w których mogło nastąpić jedno ze zdarzeń. Nastąpił spadek liczby niedopłat i nadpłat o 5%. Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę, że nastąpił procentowy wzrost nadpłat o 31%, a niedopłat - 24%. Ten paradoks bierze się z tego powodu, że nadpłaty i niedopłaty należy rozpatrywać od momentu wydania decyzji. Jeżeli w 2003 r. znaleźliśmy przyczynę niedopłaty wywodzącą się z waloryzacji w 1991 r., to wtedy musimy ją policzyć przez okres dwunastu lat. Kontynuując nasze działania spowodowaliśmy wzrost niedopłat i nadpłat. Im bardziej zwiększaliśmy działania, tym bardziej zwiększały się skutki. Druga kwestia dotyczy uchwały Kolegium Najwyższej Izby Kontroli. Mam ją przed sobą, lecz czytam ją zupełnie inaczej. Tutaj zostało zapisane, że powstały o nadpłaty z winy pracowników ZUS. Powiem państwu, o co tutaj chodzi. Zgodnie z ustawą emerytalną Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma trzydzieści dni na ustalenie i wypłacenie świadczenia. Mamy taką sytuację, że przedstawione przez ubezpieczonego dokumenty budzą nasze wątpliwości. Często nie uznajemy tych dokumentów lub prosimy o wyjaśnienia. Ubezpieczeni zgadzają się z naszą opinią lub idą do sądu.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WiceprezeswZUSIreneuszFafara">W wielu przypadkach przegrywamy te sprawy w sądach i musimy uregulować odsetki od daty nieprzyznania tego świadczenia. W naszym rozumieniu jest to działanie wynikające z troski o finanse publiczne. Byłoby wszystko w porządku, gdybyśmy wszystkim wypłacili z punktu widzenia takiego zastrzeżenia, lecz nie byłoby to słuszne z punktu widzenia finansów publicznych, ponieważ moglibyśmy wypłacać świadczenia niesłusznie przyznane na podstawie sfałszowanych dokumentów. Taką argumentację przedstawiałem na posiedzeniu Kolegium Najwyższej Izby Kontroli. Mam przed sobą jej uchwałę, w której zapisano, że "powyższe okoliczności wyłączają stosowanie przepisu art. 138 ust. 1 pkt 11 ustawy o finansach publicznych". Opisane działania nie mogą stanowić czynu naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Wypłaty odsetek niezawinionych przez ZUS za nieterminowe wypłacanie i ustalanie świadczeń powinna być przedmiotem oceny pracowników ZUS z tytułu ich odpowiedzialności służbowej za nierzetelne i nieterminowe wypełnianie obowiązków". Potrzymamy naszą filozofię i będziemy wymagali od naszych pracowników, aby bardzo wnikliwie i dokładnie analizowali dokumenty. Czasami może dochodzić do pomyłek i trzeba będzie wypłacić odsetki. W takim przypadku finanse publiczne poniosą mniejsze straty, aniżeli gdybyśmy wszystkim wypłacali w terminie trzydziestodniowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacaRNZUSEugeniaTymieniecka">Chciałam powiedzieć, że nie ma jeszcze opinii, ponieważ posiedzenie Rady Nadzorczej zostało ustalone dwa tygodnie temu, natomiast zawiadomienie o posiedzeniu Komisji otrzymaliśmy kilka dni temu. Członkowie Rady Nadzorczej znajdują się na delegacjach i nie można było przesunąć terminu posiedzenia. Z zadowoleniem przyjmuję współpracę z Komisją. Sądzę, że nasze materiały będą podstawą pracy posiedzeń Komisji, tym bardziej że na następnym posiedzeniu będziemy omawiać strategię ZUS na lata 2003-2005. Pozwolę sobie na przesłanie tych materiałów oraz na ich omówienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Sądzę, że jedno z posiedzeń poświęcimy zagadnieniom i informatyzacji tej strategii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpolecznejKrzysztofPater">Chciałem zwrócić uwagę na cztery elementy. Pierwszy - uwagi przedstawione przez Najwyższą Izbę Kontroli są podobne do sytuacji jaką mieliśmy w latach 1998-1999. Wtedy też wdrażano reformę w sytuacji, kiedy zakład nie był do niej przygotowany. Drugi element. Mówił o nim pan Ireneusz Fąfara. W ramach procesu naprawczego Zakład Ubezpieczeń Społecznych powraca do rozwiązań, które były zakładane w 1997 r. w swojej koncepcji wewnętrznej informatyczno-organizacyjnej. Oczywiście, nie można przyjąć wszystkiego co było wtedy planowane. Jest to naprawa "jeżdżącego samochodu". Niestety błąd, który znalazł się w aneksie 2 i w dacie wdrożenia reformy będzie odczuwalny przez szereg lat. Tutaj można zwrócić się do Najwyższej Izby Kontroli, by przedstawiała także pewną dynamikę zjawiska. Myślę, że w latach 2003-2004 nastąpi istotna poprawa. Trzeci element. Chciałbym zwrócić uwagę na pewne elementy z otoczenia zewnętrznego, które miały miejsce w ubiegłym roku. Niezależnie od sytuacji gospodarczej została przyjęta ustawa o restrukturyzacji. Spowodowała ona umorzenie części zobowiązań. Tak więc egzekucja zaległości musiała osłabnąć. Parlament przyjął takie rozwiązanie po to, by ratować wiele firm oraz stworzyć warunki do ożywienia gospodarczego. Gdyby ZUS postępował w sposób bezwzględny, to zaobserwowano by inne negatywne zjawiska, na przykład w Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Czwarty element. Sprawozdanie finansowe jest wizytówką. Tak się złożyło, że w ostatnich dniach prasa powiązała zobowiązania wobec otwartych funduszy emerytalnych z bezpieczeństwem. Należy bardzo uważać przy kwestiach bezpieczeństwa wypłaty świadczeń. Prezes Ireneusz Fąfara podał tylko jeden przykład opóźnienia. Mogę tylko dodać, że w przyszłym roku gwałtownie obniży się suma 21.600 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoslankaAnnaBankowska">Teraz przyjmiemy wnioski. Proponuję skrótowe ich przedstawienie, ponieważ liczby później wstawi posłanka Anna Filek. Takie powinna otrzymać od nas upoważnienie. Pierwszy wniosek dotyczy części 73. "Komisja pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu w części 73 - Zakład Ubezpieczeń Społecznych, w tym zmiany dokonane w ustawie budżetowej w działach 753, 851, 853 skutkujące zwiększeniem ogółem budżetu oraz przesunięciem kwoty... Również Komisja zwraca uwagę na nieprawidłowości wykazane przez Najwyższą Izbę Kontroli dotyczące nieterminowego przekazania do budżetu kwoty 102 mln zł niewykorzystanej dotacji oraz nieterminowego przekazania do Ministerstwa Finansów rocznych sprawozdań finansowych". Teraz Fundusz Alimentacyjny. "Komisja pozytywnie opiniuje wykonanie budżetu Funduszu Alimentacyjnego zwracając uwagę na nierealność ściągnięcia przez ZUS większości należności od zobowiązanych do alimentacji z przyczyn niezależnych od zakładu. Działania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mogą zwiększyć przychody, lecz nie rozwiążą problemu". Fundusz Ubezpieczeń Społecznych - "Komisja wnioskuje przyjęcie wykonania budżetu FUS za 2002 r. Równocześnie Komisja zwraca uwagę na...". Tutaj wymienione są uwagi zawarte w materiale. Chodzi tutaj o wzrost zobowiązań ZUS, zmniejszenie się wpływu ze składek i wskaźnika ściągalności oraz wzrost nadpłat i niedopłat, a także wzrost kredytów bankowych. "Komisja stwierdza, że większość wykonanych wyżej nieprawidłowości w znacznym stopniu wynika z błędów popełnionych podczas wprowadzania reformy w latach 1999-2000. Do błędów tych należy wprowadzenie reformy bez przygotowania i kompleksowego przetestowania systemu informatycznego, w tym aplikacji SETiF, który to system, mimo postępów w jego uruchamianiu nie został wdrożony w całości, co nie będzie miało miejsca przed 2005 r. W konsekwencji uniemożliwia to ZUS pełne ustalanie, monitorowanie i egzekucję należnych składek na ubezpieczenia zdrowotne, Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Wprowadzając reformę nie zadbano o zabezpieczenie wpływów z prywatyzacji majątku publicznego na cele reformy, to jest na uzupełnienie ubytków wpływów z tytułu ograniczenia rocznej składki na ubezpieczenia społeczne do wysokości 30-krotnego średniego wynagrodzenia oraz ubytku składki przekazywanej do otwartych funduszy emerytalnych". Czy są uwagi? Nie widzę. Rozumiem, że wnioski zostały przyjęte. Przechodzimy do głosowania nad poszczególnymi częściami z wykonania budżetu. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem wykonania budżetu za 2002 r. w części 73 - Zakład Ubezpieczeń Społecznych? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami za, przy 5 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła przyjąć wykonanie budżetu w części 73. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem wykonania planu finansowego Funduszu Alimentacyjnego? Stwierdzam, że Komisja 13 głosami za, przy braku przeciwnych i 7 wstrzymujących się, postanowiła przyjąć wykonania planu finansowego Funduszu Alimentacyjnego. Kto z państwa opowiada się za przyjęciem wykonania planu finansowego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych? Stwierdzam, że Komisja 14 głosami za, przy 5 przeciwnych i braku wstrzymujących się, postanowiła przyjąć wykonanie planu finansowego Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Chciałabym podziękować Najwyższej Izbie Kontroli za wnioski. Niestety, nie podzieliliśmy ich, lecz zdajemy sobie sprawę z ich wagi.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoslankaAnnaBankowska">Zamykam posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>