text_structure.xml
36.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Porządek dzienny przewiduje przyjęcie opinii dla Komisji Zdrowia dotyczącej uchwały Senatu RP w sprawie ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz o zmianie innych ustaw (druk 3313) oraz przyjęcie opinii Komisji w dwu sprawach, które nie były z racji terminów rozpoznawane przez podkomisję ds. Trybunału Konstytucyjnego - więc będzie to pierwsze zapoznanie się z tymi sprawami - i jednej sprawy, która dotyczy wniosku Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy o stwierdzenie niezgodności art. 54 ustawy z dnia 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym z art. 7 i 8 Konwencji nr 151 MOP oraz z art. 92 ust. 1, art. 216 ust. 1, art. 2 i 32 Konstytucji RP - tu sprawozdawcą jest poseł Tadeusz Zieliński i proponuję zacząć od tej sprawy. Sprzeciwu nie widzę.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełTadeuszZieliński">Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego o kontrolę konstytucyjności i legalności art. 54 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Jako wzorzec kontroli podał szereg przepisów konstytucji oraz Konwencję nr 151 Międzynarodowej Organizacji Pracy, dotyczącej ochrony prawa organizowania się i procedury określania warunku zatrudnienia w służbie publicznej.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełTadeuszZieliński">Już na początku chciałbym postawić tezę, iż wydaje się, że te zarzuty nie są zasadne - a więc art. 54 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym nie jest niezgodny z konstytucją, ani nie jest niezgodny z powołanym aktem prawa międzynarodowego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełTadeuszZieliński">Art. 54 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym dotyczy przeprowadzania konkursu ofert przed zawarciem umowy o udzielanie świadczeń zdrowotnych w kasach chorych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PosełTadeuszZieliński">W pierwszym rzędzie - jeśli weźmiemy pod uwagę przepisy Konwencji MOP - trzeba zwrócić uwagę na fakt, że zaskarżony przepis ma się nijak do rozstrzygnięć tej konwencji, bowiem dotyczy ona statusu osób zatrudnionych przez władze publiczne. Tymczasem kasy chorych w żaden sposób nie mogą być uznane za władzę publiczną, a ponadto lekarze nie są zatrudniani przez kasy chorych, tylko mogą być świadczeniodawcami, którzy otrzymują środki na świadczenie usług. Tak więc podmiot gospodarczy, jakim jest lekarz - jeśli prowadzi praktykę indywidualną lub grupową - otrzymuje środki na świadczenia i nie ma tu relacji zatrudnienia. Stąd też ten zarzut w tym względzie należy uznać za bezzasadny.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PosełTadeuszZieliński">Wnioskodawcy powołują się również na art. 216 ust. 1 Konstytucji RP, który mówi, że środki finansowe na cele publiczne są gromadzone i wydatkowane w sposób określony w ustawie.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PosełTadeuszZieliński">Moim zdaniem nie ulega wątpliwości, że środki, gromadzone jako składka na ubezpieczenie zdrowotne, są środkami publicznymi - aczkolwiek nie wynika to z przepisu expressis verbis, ale z orzecznictwa, z treści samej konstytucji. Natomiast spełnione jest w tym wypadku kryterium „gromadzenia i wydatkowania w sposób określony w ustawie”. Ten przepis konstytucji jest bowiem honorowany w art. 54 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PosełTadeuszZieliński">Pytanie - czy ta regulacja jest wystarczająco głęboka? Właśnie tej kwestii dotyczy wniosek, by skontrolować art. 54 w świetle art. 92 konstytucji, który dotyczy szczegółowych upoważnień do wydawania aktów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#PosełTadeuszZieliński">Otóż wydaje się, że wytyczne zawarte w ustawie o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym nie muszą być wyrażone wprost w danej jednostce redakcyjnej, ale mogą wynikać z treści całego tekstu ustawy. Podkreślić należy także, iż upoważnienie do wydania aktu wykonawczego zawiera zobowiązanie do zasięgania przed jego powzięciem opinii, w szczególności samorządów zawodowych. Zważywszy na powyższe można uznać, że art. 54 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym nie jest niezgodny z art. 92 ust. 1 konstytucji.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#PosełTadeuszZieliński">Kolejny wzorzec kontroli - wskazany przez wnioskodawcę - to art. 2 i art. 32 konstytucji mówiący m.in., iż wszyscy są wobec prawa równi i że wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Wnioskodawcy wskazują, że tryb konkursowy składania ofert jest jednak trybem powodującym jakieś zróżnicowanie.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#PosełTadeuszZieliński">Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że ustawodawca uciekł się do takiego sposobu rozdziału środków publicznych, by właśnie respektować zasadę sprawiedliwości i optymalnego wydatkowania tych środków. Chcę też dodać, że w trakcie kiedy ten wniosek spoczywał w Trybunale Konstytucyjnym, ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym była nowelizowana i Sejm te kwestie, dotyczące podziału środków w kasach chorych, uszczegółowił. Tak więc niewątpliwie mamy do czynienia z polepszeniem sytuacji prawnej w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#PosełTadeuszZieliński">Konkludując można stwierdzić, iż żaden z zarzutów przedstawionych przez wnioskodawców nie jest zasadny i art. 54 ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym nie jest niezgodny ani z art. 7 i 8 Konwencji nr 1515 MOP, ani z art. 2, art. 32, art. 92 ust. 1 i art. 216 ust. 1 Konstytucji RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Rozumiem, że oznacza to negatywną opinię dla wniosku Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PosełMarekMarkiewicz">Czy ktoś jest przeciwnego zdania? Nie widzę. Zatem stwierdzam, że Komisja przyjęła opinię o negatywnej ocenie wniosku Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PosełMarekMarkiewicz">Proponuję, by w tej sprawie sprawozdawcą był poseł Tadeusz Zieliński. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#PosełMarekMarkiewicz">Przechodzimy do wniosku Rady Gminy w Połańcu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Tu jest ten sam problem, o którym wspominał poseł Tadeusz Zieliński. Gmina Połaniec kwestionuje zgodność z konstytucją przepisu delegacyjnego i zarzuca mu niezgodność z art. 92 konstytucji, jako że nie posiada on wytycznych.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W ocenie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego brak wytycznych wcale nie musi przesądzać o niekonstytucyjności upoważnienia, jeżeli kontekst normatywny całej ustawy pozwala na zrekonstruowanie pośrednio wytycznych do odpowiedniego sformułowania treści rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W tym konkretnym przypadku - art. 31 ustawy o statystyce publicznej - mówi się, że Prezes Rady Ministrów określi w drodze rozporządzenia: wzory formularzy sprawozdawczych, objaśnienia co do sposobu ich wypełniania, wzory kwestionariuszy i ankiet statystycznych, czyli jest w nim określone: co ma być. Natomiast to, jaka treść merytoryczna powinna znajdować się w tych formularzach jest dokładnie wymienione w artykule wcześniejszym, czyli w art. 30.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W związku z tym zarzut gminy m. Połaniec - jest bezzasadny.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Czy w tej sprawie są inne opinie? Nie widzę. Zatem stwierdzam, że Komisja przyjęła negatywną opinię dotyczącą wniosku Rady Gminy w Połańcu.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PosełMarekMarkiewicz">Proponuję, aby sprawozdawcą w tej sprawie pozostał poseł Tadeusz Zieliński. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PosełMarekMarkiewicz">Przechodzimy do pytania prawnego Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Naczelny Sąd Administracyjny przedstawił pytanie co do zgodności art. 55 ust. 1 zdanie drugie ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym, w części wyłączającej możliwość orzeczenia o zwrocie kosztów postępowania na rzecz skarżącego w razie umorzenia przez Naczelny Sąd Administracyjny postępowania sądowego, w przypadku uznania skargi przez organ administracji.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, iż istnieje prawdopodobieństwo, że taka procedura jest niezgodna z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 14 ust. 1 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, który stanowi o równości, przed organami władzy publicznej, wszystkich obywateli.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Kwestionowany przepis art. 55 ust. 1 zdanie drugie ustawy o NSA ma następującą treść: „W orzeczeniu uwzględniającym skargę sąd orzeknie zwrot kosztów na rzecz skarżącego organu, który wydał zaskarżony akt lub podjął zaskarżoną czynność albo dopuścił się bezczynności”.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W 1996 r. Naczelny Sąd Administracyjny, w składzie siedmiu sędziów, podjął uchwałę, że „W razie uwzględnienia skargi w całości przez organ zgodnie z art. 38 ust. 2 ustawy (...) o Naczelnym Sądzie Administracyjnym (...) sąd nie może orzec o zwrocie kosztów postępowania na rzecz skarżącego od organu (...)”.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego w składzie przedstawiającym pytanie prawne „tego rodzaju rozwiązanie prawne narusza art. 32 ust. 1 Konstytucji RP wyrażający zasadę równości wobec prawa oraz prawo do równego traktowania wszystkich przez władze publiczne, a także art. 14 ust. 1 zdanie pierwsze Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych (...) wyrażający zasadę, że wszystkie osoby są równe przed sądami i trybunałami”.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W uzasadnieniu tego stanowiska Naczelny Sąd Administracyjny wskazuje, że to, iż organ administracji uzna skargę, to nie znaczy, że nie toczy się postępowanie sądowe. Bowiem po pierwsze Naczelny Sąd Administracyjny przeprowadza szereg czynności sądowych - począwszy od sprawdzenia skargi, od kwestii czy skarga została uznana, czy też wydanie orzeczenia o umorzeniu postępowania. Stąd też Naczelny Sąd Administracyjny wskazał również, że jedyna różnica pomiędzy tym trybem, w którym uznaje skargę Naczelny Sąd Administracyjny a trybem, w którym uznaje skargę organ administracji jest taka, że nie przeprowadza się - w tym drugim przypadku - rozprawy sądowej.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje się, że przepis art. 55 ust. 1 w tej części, w której wyłącza możliwość egzekwowania kosztów od organu - w przypadku uznania tej skargi - jest niekonstytucyjny. Wydaje się bowiem nietrafne - w omawianym przypadku - wyłączenie stosowania zasady odpowiedzialności za wynik postępowania, określony w art. 98 par. 1 kpc, w przypadku uwzględnienia skargi przez organ administracji i umorzenia postępowania przez sąd.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Obarczanie znacznymi kosztami skarżącego tylko i wyłącznie w tym przypadku, gdy w dwóch instancjach organ administracji wyda nietrafne decyzje - do których sam się przyznaje, później uznając tę skargę w całości - wydaje się być niekonstytucyjne.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Ponadto kolejnym argumentem jest to, że organ administracji podejmuje działania naprawcze dopiero w ostatnim stadium postępowania administracyjnego - przed Naczelnym Sądem Administracyjnym - uznając nietrafność swoich poprzednich orzeczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Rozumiem, że wątpliwości NSA, wyrażone potem w uchwale składu siedmiu sędziów, dotyczą tego sformułowania: „W orzeczeniu uwzględniającym skargę...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W 1996 r. tego typu sprawy zdarzały się bardzo często. W związku z tym zaistniała potrzeba dokonania tego typu wykładni w zakresie postępowania dalszego. Chodziło przede wszystkim o honorarium dla pełnomocnika, tu nawet nie chodziło o sprawę zwrotu wpisów, bo one były już dokonywane.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Czy jednak nie jest tak, że uchwała składu siedmiu sędziów szła dalej, niż intencje ustawodawcy, którą dałoby się wyprowadzić z art. 55?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje się, że tak jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Właśnie tu jest problem. Tu w zasadzie jest pytanie o wykładnię prawa, a nie o stwierdzenie niekonstytucyjności.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Z drugiej strony również o jakości przepisu świadczy jego wykonywanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">To nie jest wcale taka oczywista historia. Ten przepis wcale nie musi prowadzić do takich wniosków jak uchwała.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W praktyce zdarzały się zwroty wpisów. Natomiast jeśli chodzi o honorarium dla pełnomocnika, według wiedzy Biura Legislacyjnego, nic takiego się nie zdarzyło.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Rozumiem, że dla nas nie jest sporne to, że ten przepis powinien prowadzić do zwrotu kosztów. Pytanie tylko - czy drogą uznania niekonstytucyjności przepisu?</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PosełMarekMarkiewicz">Sprawa nie jest taka, żeby od razu przesądzić o niekonstytucyjności. A na kanwie jakiej sprawy Naczelny Sąd Administracyjny zwrócił się z pytaniem prawnym? Czy tu nie grozi nam, że Trybunał Konstytucyjny uzna, że nie ma związku z rozstrzygnięciem?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Nie. Od treści odpowiedzi na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie w sprawie o wymiar cła.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W dwóch instancjach organy celne wydały decyzje, natomiast tuż przed wyznaczeniem rozprawy sądowej NSA została ta skarga uznana.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełZbigniewWawak">Sądzę, że są podstawy, mimo wątpliwości podniesionych przez pana przewodniczącego, do zajęcia stanowiska, że w takim zakresie, w jakim ten przepis wyłącza możliwość zwrotu kosztów postępowania - jest on niezgodny z konstytucją. Taka jest rzeczywistość prawna, w jakiej żyjemy. Możemy sobie domniemywać, że on mógłby być inaczej interpretowany, ale jest interpretowany właśnie tak - i to nie tylko w tej jednej sprawie. Ten problem pojawia się wielokrotnie. Nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia dla pozbawiania zwrotu kosztów tylko dlatego, że organ się ugiął wobec skargi do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">To jest poza sporem. Jest tylko pytanie - czy przywołanie art. 32 konstytucji i art. 14 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych świadczy o niekonstytucyjności tego przepisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym zwrócić uwagę na jedno bardzo nieszczęśliwe sformułowanie w tym przepisie: „w orzeczeniu uwzględniającym skargę sąd orzeknie”. Takie sformułowanie powoduje, że to orzeczenie może być wydane w chwili, kiedy sąd uwzględnia skargę, a nie kiedy organ uwzględnia skargę.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełWitMajewski">Ja rozumiem, że kiedy następuje uznanie sprawy to sąd podejmuje orzeczeniem, iż umarza sprawę w związku z tym i może zasądzić zwrot kosztów.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełZbigniewWawak">Umorzenie postępowania nie jest uwzględnieniem skargi.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PosełZbigniewWawak">Ja podtrzymuję swój pogląd, iż ten przepis jest niezgodny z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Rozumiem, że jest zgoda na to, że powinny być te koszty zwracane. Jest tylko pytanie - czy ten przepis, w zakresie wskazanym przez NSA, jest sprzeczny z konstytucją i jak do tego podejść?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Istotą pytania jest uznanie, że są wątpliwości i że jest możliwa taka wykładnia, która doprowadzi do tego, iż przepis musiałby być uznany za niekonstytucyjny.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Moim zdaniem tutaj są poważne wątpliwości, dotyczące konstytucyjnych praw obywatela - bo to się mieści w szeroko rozumianym prawie do sądu: kwestia kosztów, opłat i zwrotów. Dlatego uważam, że to pytanie jest zasadne. To znaczy są wątpliwości, jest obawa, że ten przepis jest niekonstytucyjny i powinniśmy uznać zasadność pytania NSA.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełZbigniewWawak">Przytoczę ten przepis: „Art. 55. 1. Orzeczenie powinno zawierać również rozstrzygnięcie w sprawie kosztów postępowania. W orzeczeniu uwzględniającym skargę sąd orzeknie zwrot kosztów na rzecz skarżącego od organu, który wydał zaskarżony akt lub podjął zaskarżoną czynność albo dopuścił się bezczynności”.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PosełZbigniewWawak">Gdyby przepis ten był sformułowany następująco: w orzeczeniu tym sąd orzeknie zwrot kosztów - to nie byłoby wątpliwości. Natomiast uważam, że sformułowanie „w orzeczeniu uwzględniającym skargę” można przyjąć jako sprzeczne z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Uważam, że treść tego przepisu dotyczy nie istoty zwrotu kosztów, ale zwrotu kosztów od strony, która dopuściła się bezczynności albo wydała akt bezprawnie. To na to ustawodawca kładł nacisk. Oczywiście nie wyłączając samej istoty zwrotu kosztów - bo to wynika z przepisów ogólnych.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PosełMarekMarkiewicz">To, że powinniśmy poprzeć Naczelny Sąd Administracyjny - że w tych sprawach zwrot się należy - jest poza dyskusją. Pytanie tylko - czy powinniśmy się wpędzać w argumentację, że akurat ten przepis jest sprzeczny z zasadą równości zagwarantowanej w konstytucji?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełZbigniewWawak">Uważam, że tak. Napisane jest bowiem: „w orzeczeniu uwzględniającym skargę”. A dlaczego w orzeczeniu odrzucającym skargę - nie? To tu jest właśnie ta nierówność.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Ale czy to jest jedyny przepis o kosztach w kpa? Nie, nie jedyny. I na tym polega problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełWitMajewski">Czytajmy przepis w całości. W pierwszym zdaniu przepis mówi, że orzeczenie powinno zawierać rozstrzygnięcie w sprawie kosztów postępowania. A więc dotyczy to każdego orzeczenia. Natomiast tylko w przypadku orzeczenia uwzględniającego skargę sąd orzeknie zwrot kosztów od organu. Tak więc to drugie zdanie przepisu - to jest tylko ilustracja dla orzeczenia uwzględniającego skargę, a pierwsze zdanie jest regulacją.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosełZbigniewWawak">Ale można interpretować, że jeżeli sąd nie uwzględni skargi to wtedy nie może orzec kosztów.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełWitMajewski">Jeżeli nie uwzględnia skargi - to mówi o tym pierwsze zdanie przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełJerzyWierchowicz">Ale jak umarza - to właśnie nie uwzględnia. Orzeczenie umarzające nie jest uwzględniające.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełWitMajewski">Oczywiście. Ale tu są dwie normy. W zdaniu pierwszym jest norma, że każde orzeczenie powinno zawierać rozstrzygniecie w sprawie kosztów.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosełZbigniewWawak">To tym bardziej jest skarga konstytucyjna, bo są dwie sprzeczne normy w jednym przepisie.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełWitMajewski">Nie są sprzeczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Jeżeli jest taka praktyka, a sądy nie chcą działać przeciwko uchwale siedmiu sędziów NSA, to naszym obowiązkiem jest to poprzeć. Chodzi tylko o to, by zrobić to bardziej „miękko” poprzez uchwałę, niż wykazując oczywistą sprzeczność z konstytucją, która wcale taka oczywista może nie być.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PosełMarekMarkiewicz">Dlatego proponowałbym, aby przyjąć zasadność pytania, ale iść tu raczej w kierunku uchwały i tego co z niej wynikało.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosełWitMajewski">Ja wyraźnie twierdzę, że przepis jest zgodny z konstytucją.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Zwracam uwagę na to co powiedziała posłanka Teresa Liszcz.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PosełMarekMarkiewicz">Uważam, że powinniśmy Naczelny Sąd Administracyjny poprzeć. Trzeba tylko wskazać te wątpliwości, o których tu mówiliśmy, że ten przepis można by też interpretować zgodnie z interesem stron. Ponieważ jednak sądy są związane od pięciu lat uchwałą - to po prostu tego się nie przerwie.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PosełMarekMarkiewicz">Czy jest sprzeciw wobec takiej opinii? Nie widzę. Zatem stwierdzam, że Komisja przyjęła opinię, w której uznajemy zasadność stanowiska NSA, ale jednocześnie wskazujemy na pewne wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#PosełMarekMarkiewicz">Kto przedstawi opinię Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Zgłaszam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Sprawozdawcą w tej sprawie będzie posłanka Teresa Liszcz.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PosełMarekMarkiewicz">Przechodzimy do opinii dla Komisji Zdrowia, dotyczącej uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz o zmianie innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#PosełMarekMarkiewicz">Poprawki Senatu dotyczą opisania działań Krajowego Biura do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii, zwanego dalej „Biurem”.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaKrzysztofTronczyński">Poprawka 1, która dotyczy dodania pkt 6 w art. 1 ustawy - mówię tu o ustawie zasadniczej, nie o nowelizującej - została zgłoszona w tym brzmieniu tylko w innym miejscu ustawy w czasie obrad Sejmu przez posła Ryszarda Ulickiego. Z tego powodu, że była zgłoszona w złym miejscu - gdzie nie była spójna legislacyjnie - nie mogła być wówczas przyjęta. Mówię o tym dlatego, by zwrócić uwagę, iż ta materia była rozpatrywana przez Sejm.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaKrzysztofTronczyński">Rząd popiera poprawkę 1. Uważamy, że dobrze by się stało, gdyby wpisało się tę zmianę.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaKrzysztofTronczyński">Jeśli chodzi o poprawkę 2 wypływa ona z tego, że wymagania unijne nakładają na nas obowiązek mocniejszego ustanowienia jednostki, która i tak już w naszej rzeczywistości funkcjonuje - chodzi o Krajowe Biuro do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaKrzysztofTronczyński">Otóż Biuro takie istnieje już jako jednostka budżetowa ministra zdrowia, ale jest powołane do życia zarządzeniem ministra zdrowia. Oczywiście minister zdrowia ma prawo, by powoływać jednostki, które finansuje z własnego budżetu, tym niemniej wydawało się - i taka była inicjatywa Senatu - że lepiej będzie, aby w negocjacjach z Unią nie było takiej sytuacji, z którą zetknęliśmy się w roku bieżącym, kiedy pytano nas: a co będzie w sytuacji, kiedy przyjdzie nowy minister zdrowia i jednym zarządzeniem zlikwiduje takie Biuro? Co wtedy będzie z całym systemem monitorowania narkotyków i narkomanii?</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaKrzysztofTronczyński">Stąd właśnie ta idea, którą Senat przedstawia w formie poprawki Komisji i Sejmowi.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaKrzysztofTronczyński">Jeśli chodzi o zadania Biura to właściwie są one przepisane z obecnego zarządzenia. Z jednym wyjątkiem - w pkt 3 wprowadzamy to, czego wymaga od nas Unia.</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaKrzysztofTronczyński">Otóż Unia każe prowadzić Centrum Informacji o Narkotykach i Narkomanii, ponieważ takie Centrum ma być częścią ogólnoświatowej sieci.</u>
<u xml:id="u-40.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaKrzysztofTronczyński">Sprawa jest ogromnie ważna, bowiem dotyczy m.in. tego, że przez Polskę idą ogromne szlaki narkotyczne. Takie Centrum istnieć musi i ono będzie współpracować ze wszystkimi innymi ogniwami.</u>
<u xml:id="u-40.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaKrzysztofTronczyński">Posadowienie go w Biurze i umiejscowienie w ustawie da nam mocniejsze stanowisko w naszych negocjacjach z Unią.</u>
<u xml:id="u-40.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaKrzysztofTronczyński">Poprawka 3 sprowadza się do tego, by dotychczasowe Krajowe Biuro do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii, działające na podstawie zarządzenia ministra zdrowia, nadal istniało jako to Biuro, które powołujemy tą ustawą.</u>
<u xml:id="u-40.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaKrzysztofTronczyński">Tu dodam, że i ta propozycja pojawiła się w czasie obrad parlamentu. Przedstawił ją również poseł Ryszard Ulicki, ale przedstawił ją znowu nie w tym miejscu, gdzie mogłaby być przyjęta. W związku z tym Komisja Zdrowia, która obradowała jeszcze raz nad ustawą przed odesłaniem jej do Senatu, nie mogła jej przyjąć, ani też rząd nie mógł się do niej odnieść.</u>
<u xml:id="u-40.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaKrzysztofTronczyński">Poprawki zgłoszone przez Komisję senacką i przyjęte przez Senat są zgodne z naszą polityką i są popierane przez rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Czy ktoś w tej sprawie chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełJerzyWierchowicz">Czy Senat tworzy nową instytucję?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Nie. To jest przekształcenie istniejącego już Krajowego Biura do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii w Biuro, które podlega ministrowi zdrowia. Nie powstaje tu żaden nowy byt i żadne nowe etaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofTronczyński">Nie powoduje to żadnych skutków finansowych. To jest tylko kwestia ustanowienia Biura w ustawie, a nie w zarządzeniu ministra zdrowia. Unia Europejska chce od nas, żeby Biuro było umocowane ustawowo i żeby parlament decydował o tym, czy będziemy monitorować narkomanię czy nie.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofTronczyński">Jeszcze raz przypominam - ta poprawka została zgłoszona na posiedzeniu Sejmu, tylko została zgłoszona nie w tym miejscu w ustawie, w którym mogłaby być przyjęta. W związku z tym - mimo że została zgłoszona na posiedzeniu plenarnym Sejmu - Komisja Zdrowia nie była w stanie zaakceptować tej poprawki - akceptując ją merytorycznie i zgadzając się z nią - bowiem autopoprawkę na tym poziomie mógł wnieść tylko wnioskodawca, który nie stawił się na posiedzenie Komisji, a nie jest członkiem Komisji Zdrowia. Stąd właśnie to Senat przejął tę inicjatywę.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofTronczyński">Podkreślam - to Krajowe Biuro do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii funkcjonuje w ramach budżetu ministra zdrowia. Ono jest tu tworzone ustawowo, ale de facto funkcjonowało już jako instytucja, a więc kosztów dodatkowych z tego tytułu nie będzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Przypominam, że pracujemy nad opinią dla Komisji Zdrowia i to ona będzie decydowała ostatecznie o tych poprawkach.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełWitMajewski">Zwracam jednak uwagę, że rząd nie wnosił o ustanowienie tego Biura, Sejm nie uchwalił Biura, a więc Senat nie powinien zabierać głosu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">To jest ustawa nowelizująca ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Materialnie delegacja do wydania zarządzenia powołującego takie Biuro - jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełWitMajewski">Tworzymy jednak ustawowo organ, który pewnie potem będzie „obrastał”. Poza tym nie wiadomo, czy takie Biuro powinno być u ministra zdrowia, czy u ministra spraw wewnętrznych. Tu jest cały szereg wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że my - jako Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka - nie rozstrzygamy o potrzebie powołania takiego Biura, ale opiniujemy poprawki Senatu dla Komisji Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosełWitMajewski">Jeżeli nie było takiego przepisu w projekcie ustawy, ani w uchwalonym tekście sejmowym - Senat nie ma prawa wnosić takich poprawek. Poprawki są nielegalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosełZbigniewWawak">My jednak nie jesteśmy powołani do opiniowania prawidłowości ścieżki legislacyjnej w Senacie. Nie mamy takich kompetencji. Rozumiem, że opinia dotyczy merytorycznej treści poprawki związanej z zakresem prac Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, ponieważ te poprawki dotyczą praw człowieka. Nikt nas nie pyta i Komisja sejmowa nie ma takiej kompetencji, aby oceniać kwestie związane z prawidłowością zgłoszenia poprawek w Senacie.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#PosełZbigniewWawak">Jeżeli są takie wątpliwości, to są inne fora do zgłaszania ich.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Sprzeciw posła Wita Majewskiego stawia nas w dosyć kłopotliwej sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Chciałabym zaapelować do posła Wita Majewskiego - jako że jest człowiekiem spolegliwym i zawsze kierującym się dobrem sprawy, a nie uprzedzeniami - by jednak wziął pod uwagę, że chodzi tu o bardzo ważną sprawę. Nikt nie ma wątpliwości, że zwalczanie narkomanii jest dzisiaj problemem równie ważnym - a kto wie, czy nie większym - niż zwalczanie alkoholizmu. Dlatego musi być taki organ jak Krajowe Biuro do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii. I to nie dlatego, że Unia tego wymaga, ale przede wszystkim dlatego, że jest potrzebny, a w dodatku Unia też tego chce.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PosłankaTeresaLiszcz">W dodatku nie tworzymy czegoś nowego, tylko to jest coś, co już funkcjonuje, a tylko chcemy mu nadać właściwą rangę i podstawę prawną. Nie chciałabym, aby ktoś kiedyś nas oskarżył, że nie wykorzystaliśmy szansy, aby poprawić możliwości walki z narkomanią.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#PosłankaTeresaLiszcz">To, że Biuro umiejscowione jest przy ministrze zdrowia - jest słuszne. Mamy tu bowiem przede wszystkim do czynienia z chorobą, a nie z przestępstwem.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Dlatego prosiłabym, aby pan poseł wycofał swój sprzeciw, abyśmy zaopiniowali poprawki pozytywnie i umożliwili głosowanie nad nimi.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PosełWitMajewski">Nie mogę wycofać sprzeciwu. Jeśli bowiem wymaga tego Unia to jest od tego rząd i Sejm. To musi być prawidłowo wniesione.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PosełWitMajewski">Ja nie jestem przeciwko tworzeniu Biura. Musi być jednak zachowana właściwa ścieżka legislacyjna. Takich poprawek nie można wprowadzać „tylnymi drzwiami” - kiedy koszty są nieobliczone, kiedy sprawa nie była w ogóle w projekcie i kiedy rząd się na ten temat nie wypowiadał.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosełZbigniewWawak">Przedstawiciel rządu przed chwilą powiedział, że koszty są obliczone i wynoszą „0”.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Informacyjnie tylko podam, że Komisja Zdrowia ma zaplanowane posiedzenia na godz. 13.00, więc wyznaczenie nowego terminu dla naszej Komisji jest technicznie niewykonalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PosłankaTeresaLiszcz">Proponuję, abyśmy przyjęli pozytywną opinię dla poprawek 2 i 3 przy jednym głosie sprzeciwu.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Czy pan poseł wyraża zgodę, abyśmy poprawki 2 i 3 zaopiniowali pozytywnie większością głosów?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełWitMajewski">Nie zgadzam się.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PosełMarekMarkiewicz">Zatem odnotowany zostanie pana sprzeciw.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#PosełMarekMarkiewicz">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie zaopiniowała pozytywnie poprawkę 1, natomiast poprawkę 2 i 3 również pozytywnie, ale przy jednym głosie sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#PosełMarekMarkiewicz">Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>