text_structure.xml 20 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">[BIULETYN]</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">[INFORMACJE]</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">KOMISJA ZDROWIA I KULTURY FIZYCZNEJ (40)</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">[DATA]</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">21.06.1968 r.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">[SYGNATURA]</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">nr 610/IV kad.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">[TREŚĆ]</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#">Dnia 21 czerwca Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradująca pod przewodnictwem posła Alicji Musiałowej (PZPR), rozpatrzyła sprawozdanie Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej z wykonania planu i budżetu na 1967 r. w zakresie służby zdrowia oraz odpowiedzi na dezyderaty dotyczące ochrony zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej z Ministrem Jerzym Sztachelskim i dyrektorem generalnym — Romanem Secomskim, dyrektor zespołu NIK — Antoni Konaszyc oraz przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów i Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#">Posłowie otrzymali przed posiedzeniem obszerne materiały na piśmie opracowane przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej oraz Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#">Informację o wykonaniu planu i budżetu na rok 1967 w zakresie służby zdrowia przedstawił Minister Zdrowia i Opieki Społecznej — Jerzy Sztachelski (Streszczenie informacji podajemy na kartkach z numeracją rzymską).</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#">Koreferat podkomisji, w której skład wchodzili posłowie: Teodozja Borkowska (PZPR), Leon Budzynowski (PZPR), Marcin Ciężarek (ZSL) przedstawiła poseł Teodozja Borkowska.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#">Plan resortu zdrowia na rok 1967 był niewątpliwie mobilizujący. Jego wykonanie pozwoli na wzbogacenie stanu urządzeń, wzrost ilości kadr medycznych, na rozszerzenie świadczeń i działalności sanitarnej.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#">Zmniejszyła się ilość wypadków chorób zakaźnych. Plan działania stacji san-epid był bardzo szeroki, jednak nie wszystkie placówki właściwie i w pełni go realizowały. Niektóre z tych placówek kontrolowały przede wszystkim stan sanitarny w obiektach mających prawidłowe rozwiązania sanitarne, co wypaczało obraz ogólnego poziomu sanitarnego na danym terenie.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#">W roku 1967 osiągnięto dalszy postęp w zwalczaniu gruźlicy zwłaszcza wśród dzieci.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#">Plan przyrostu łóżek w lecznictwie zamkniętym nie został w ubiegłym roku wykonany.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#">Pozytywnym zjawiskiem jest wzrost ilości poradni zdrowia psychicznego, jak również rozwijanie pośrednich form opieki nad chorymi psychicznie przez zatrudnienie ich w zakładach z chronionymi stanowiskami pracy oraz w spółdzielczości inwalidzkiej. Obserwuje się też wzrost ilości kadr psychiatrycznych. Należy jednak zwrócić uwagę na konieczność położenia większego nacisku na tempo inwestycji w szpitalnictwie psychiatrycznym.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#">Zatrudnienie w przemyśle rośnie szybciej aniżeli ilość świadczeń w przemysłowej służby zdrowia. Podstawowym problemem jest zapewnienie tej służbie dopływu kadr, czego nie osiągnie się bez zapewnienia jej pracownikom mieszkań i odpowiednich warunków pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#">Poważne osiągnięcia ma resort w ochronie zdrowia matki i dziecka. Nastąpił wzrost ilości wizyt domowych w miastach; we wsiach nie zanotowano w tej dziedzinie znaczniejszej poprawy.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#">Obserwuje się wzrost zachorowań na choroby weneryczne. Należałoby podjąć generalną akcję propagandową i uświadamiającą.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#">W lecznictwie stomatologicznym w dalszym ciągu występują duże dysproporcje między miastem i wsią. Liczba lekarzy dentystów zatrudnionych we wsiach stanowi 17,7 proc. ogólnej ich liczby. Niezadowalający jest również stan opieki dentystycznej nad dziećmi i młodzieżą szkolną.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#">Nie ulega znaczniejszej poprawie działalność stacji pogotowia ratunkowego. W dalszym ciągu mają miejsce opóźnienia w wyjazdach. Wyposażenie ambulatoriów, zestawów awaryjnych neseserów lekarskich i karetek sanitarnych odbiega często od normy.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#">Rozwój służby zdrowia w dużym stopniu uzależniony jest od inwestycji. Tymczasem limity inwestycyjne nie są wykorzystywane i sytuacja w tej dziedzinie z roku na rok nie ulega poprawie. Należałoby zatem spowodować zabezpieczenie mocy wykonawczej dla budownictwa służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#">Uwagi Zespołu NIK do wykonania planu i budżetu za rok 1967 w części dotyczącej Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej zreferował dyrektor Zespołu NIK — Antoni Konaszyc.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#">Analiza ustaleń kontroli nasuwa wniosek, że wiele tych nieprawidłowości w służbie zdrowia wynika z niewłaściwego stylu pracy i sposobu wykorzystania środków rzeczowych, finansowych i kadrowych. Wynika to z niedostatecznego częstokroć nadzoru sprawowanego przez kierowników placówek; brak dostatecznej aktywności w dziedzinie kontroli i oceny wykonywania obowiązków przez podległy im personel.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#">Dalsze usprawnianie działalności służby zdrowia zależy w głównej mierze od poprawy dyscypliny wykonywania obowiązków i stylu pracy oraz od konsekwentnego reagowania na wszelkie zaniedbania. Pogląd ten podziela resort i materiały z kontroli przekazywane resortowi są wykorzystywane z całą skrupulatnością.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełOlgaSzwałkiewicz">Obserwuje się pewien regres w dziedzinie opieki nad dzieckiem szkolnym. Jednym ze źródeł tego zjawiska jest brak lekarzy, który daje się odczuć również i w przemysłowej służbie zdrowia. Na niektórych terenach zostały zabezpieczone etaty dla lekarzy, nie ma jednak kim ich obsadzić. Wszystko to stwarza konieczność zrewidowania programu przygotowania kadr.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełOlgaSzwałkiewicz">Nikt nie neguje potrzeby zapewnienia ludności wiejskiej opieki lekarskiej; ścierają się jednak dwa poglądy: czy rozwiązywać tę sprawę drogą osadzania lekarzy bezpośrednio na wsi, czy też rozszerzyć zakres dojazdów lekarzy do wsi. Wydaje się, że na obecnym etapie, przy niedostatecznej jeszcze ilości lekarzy, to drugie rozwiązanie ma swoje dodatnie strony. Jest to jednak rozwiązanie doraźne. Pełną ilościowo i jakościowo opiekę może zapewnić tylko lekarz mieszkający na wsi; równocześnie wzrastać musi ilość lekarzy specjalistów w ośrodkach powiatowych. Preferowanie w niektórych środowiskach lekarskich koncepcji obsługi mieszkańców wsi przez lekarzy dojeżdżających powoduje w konsekwencji ujemne zjawiska, z jakimi na przykład można się spotkać w poznańskim, gdzie mimo dobrych warunków nie znajduje się lekarzy chętnych do osiedlania się na wsi.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełOlgaSzwałkiewicz">Postęp w pracy służby zdrowia następuje z roku na rok. Jednakże proces ten uległby znacznemu przyspieszeniu, gdyby wykorzystać rezerwy możliwe do osiągnięcia przy pogłębieniu integracji służby zdrowia i usprawnieniu zarządzania tą służbą. Tam, gdzie procesy integracyjne posunęły się głęboko — sukcesy są widoczne. Wysiłek w zakresie działalności leczniczej, profilaktycznej itp. wielu odrębnych placówek służby zdrowia scalonych w jednym zespole daje lepsze efekty. Proces integracji hamowany jest jednak wieloma przepisami budżetowymi i finansowymi. I tak np. przepisy nie pozwalają szpitalom na prowadzenie lecznictwa otwartego, mimo widocznych korzyści, jakie można by osiągnąć, organizując ten dział w oparciu o bazę szpitalną; w myśl zarządzenia resortu, dyrektor szpitala ma prawo oddelegować pracownika do pracy w lecznictwie otwartym na dwie godziny dziennie, tylko jeśli uzyska zgodę zainteresowanego; zgodę tę jednak niełatwo uzyskać.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełOlgaSzwałkiewicz">W roku bieżącym, w stosunku do lat ubiegłych, poprawiły się normy rzeczowe w szpitalnictwie. Obserwuje się jednak, że te nowe, wyższe normy, zadowalające stare szpitale, są niedostateczne dla szpitali nowych. Nowe szpitale są bowiem w stosunku do starych znacznie mniej zagęszczone, proporcjonalnie mniejsza jest w nich ilość łóżek, natomiast pomieszczenia pomocnicze, lecznicze itp. mają znacznie większą powierzchnię. Norma obliczana jest w stosunku do ilości łóżek.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełOlgaSzwałkiewicz">Resort opracował program rozwoju reanimacji i przekazał go do województw. Jednakże w województwach występują istotne trudności w uruchamianiu wydziałów reanimacji, gdyż wysokie koszty pracy na tych wydziałach nie są uwzględniane w budżetach szpitali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJerzyHagmajer">Realizacja inwestycji służby zdrowia budzi stale uzasadniony niepokój. Wziąć trzeba pod uwagę, że zapotrzebowanie społeczne na usługi lekarskie będzie w najbliższej przyszłości wzrastać, gdyż pokolenie wyżu demograficznego wchodzi w wiek, w którym kontakty z lekarzem są coraz częstsze. Nieuwzględnienie tego zjawiska może w krótkim okresie spowodować trudne spiętrzenia zadań.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełJerzyHagmajer">Powszechnie wiadomo, że czynnikiem hamującym realizację inwestycji są niedostateczne moce przerobowe. Sytuacja w tej dziedzinie musi ulec zmianie. Mimo wielokrotnego podnoszenia tego problemu, dotychczas nieuregulowana również została sprawa zabezpieczenia mocy wykonawczej biur projektowych opracowujących dokumentację dla inwestycji służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PosełJerzyHagmajer">Poziom sanitarny kraju budzi, w świetle materiałów Najwyższej Izby Kontroli, zastrzeżenia. Nie wydaje się jednak słuszne przypisywanie wyłącznej winy za ten stan Ministerstwu Zdrowia. Na poziom sanitarny wpływ ma nie tylko praca służby sanitarno-epidemiologicznej, a przede wszystkim prawidłowe rozbudowanie sieci urządzeń wodociągowych, kanalizacyjnych itp.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PosełJerzyHagmajer">Polityka ograniczania naboru do Akademii Medycznych wymaga analizy. Zapotrzebowanie na kadry lekarskie rośnie. Obserwuje się ponadto nadmierną feminizację tych studiów. W tym świetle wydaje się konieczne zwiększenie ilości kształconych kadr.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełStanisławSzyndlar">Szereg zjawisk wiążących się ze stanem sanitarnym kraju budzi niepokój: dotyczy to m.in. ilości urządzeń dostarczających wsi wodę zdatną do użytku, ilości obiektów nauczania i wychowania nieposiadających urządzeń wodnych, gospodarki wodno-ściekowej w niektórych placówkach służby zdrowia. Trudno wytłumaczyć sobie wysoki stopień umarzania spraw kierowanych do sądów przez organa inspekcji sanitarno-epidemiologicznej.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełStanisławSzyndlar">W dalszym ciągu utrzymuje się duża dysproporcja między opieką lekarską nad dziećmi wiejskimi i miejskimi. Wobec bardzo złego stanu opieki stomatologicznej na wsi, trudno zrozumieć tendencję zmierzającą do ograniczenia działalności ruchomych ambulansów dentystycznych.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PosełStanisławSzyndlar">Wąskim gardłem inwestycji służby zdrowia jest praca biur projektowych. Z zasady cykl przygotowania dokumentacji przekracza ustalone terminy.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PosełStanisławSzyndlar">W 1967 roku nie wykorzystano poważnych kwot na inwestycje służby zdrowia. Równocześnie narastają tendencje budowy ośrodków zdrowia w czynie społecznym. Na spotkaniach poselskich trudno przekonać, że te niewykorzystane środki nie mogą być użyte na poparcie czynów społecznych, zwłaszcza, że ludność deklaruje pomoc w formie dostaw materiałów ściennych miejscowej produkcji.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PosełStanisławSzyndlar">Obserwuje się wzrost wydatków na leki dla uprawnionych do korzystania z recept ulgowych bądź bezpłatnych, równocześnie występuje też duża rozrzutność leków. Gospodarka lekami nie ulegnie poprawie, dopóki nie zostanie ujednolicona dokumentacja lekarska. Wydaje się niezbędne wprowadzenie książeczek lekarskich, w których ewidencjonowane byłyby wszystkie porady, aby każdy lekarz, który ich udziela, mógł zorientować się w dotychczasowym przebiegu kuracji.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PosełStanisławSzyndlar">Brak jest koordynacji działania pogotowia ratunkowego z innymi placówkami służby zdrowia. Komisja wielokrotnie zwracała uwagę na potrzebę integracji tego pionu. Reorganizacja pogotowia zapowiadana była już dość dawno. Nic się jednak dotąd nie zmieniło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJerzyPryma">Oceniając działalność resortu zdrowia w 1967 r., widzieć trzeba poważny postęp, jaki w wielu dziedzinach tej działalności został osiągnięty. Potrzeby rosną jednak znacznie szybciej niż możliwości ich zaspokojenia.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełJerzyPryma">Za stan sanitarny kraju, poza Ministerstwem Zdrowia, odpowiedzialność ponoszą i inne resorty. Jednakże resort zdrowia sprawując nadzór nad inspekcją sanitarną powinien wpływać, by działalność tej służby stała się bardziej rygorystyczna.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełJerzyPryma">Na prawidłowy przebieg wykonawstwa inwestycyjnego w terenie bardzo poważny wpływ mogą mieć wydziały zdrowia. Od ich inicjatywy, energii, śmiałości i decydowania zależy wiele. Resort powinien wzmocnić tylko nadzór i kontrolę.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełJerzyPryma">Szczególny niepokój budzi realizacja założeń 5-latki w dziedzinie budownictwa szpitali. Zaległości są coraz większe. Trudno będzie uzyskać poprawę w ostatnich dwóch latach bieżącego planu 5-letniego z uwagi na bardzo poważne spiętrzenie zadań inwestycyjnych, nie tylko zresztą resortu zdrowia. Komisja Planowania za mało uwagi zwraca na wykonawstwo inwestycji służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PosełJerzyPryma">Dodatkowych wyjaśnień na pytania posłów udzielił Minister Zdrowia i Opieki Społecznej — Jerzy Sztachelski.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PosełJerzyPryma">Komisja przyjęła sprawozdanie Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej z wykonania planu i budżetu za 1967 r. i zleciła podkomisji przygotowanie — w oparciu o przebieg obrad — uwag dla Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PosełJerzyPryma">W kolejnym punkcie porządku obrad Komisja rozpatrzyła odpowiedzi na dezyderaty dotyczące służby zdrowia. Sprawozdawcą była poseł Henryka Gwiazda-Pietrasz (bezp.):</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PosełJerzyPryma">Komisja uchwaliła 50 dezyderatów z zakresu ochrony zdrowia, 14 dezyderatów dotyczyło działalności inwestycyjnej, 36 dezyderatów — działalności organizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#PosełJerzyPryma">Dezyderaty te w liczbie 33 skierowane były do Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej. 4 dezyderaty skierowano do Prezesa Rady Ministrów, 5 do Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, 4 do Ministerstwa Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, 2 do Ministerstwa Rolnictwa, 1 do Ministerstwa Gospodarki Komunalnej oraz 1 do Przewodniczącego Rady Państwa.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#PosełJerzyPryma">Niemal na wszystkie dezyderaty Komisja otrzymała wyczerpujące odpowiedzi informujące o krokach podjętych dla realizacji wysuniętych przez Komisję wniosków. Nie można uznać za w pełni zadowalającą odpowiedź Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej na dezyderat w sprawie opieki nad ludźmi starymi. W odpowiedzi tej nie podano konkretnych terminów powołania komisji i opracowania projektu organizacji opieki nad ludźmi starymi. Podobnie odpowiedź na dezyderat w sprawie zapewnienia środków lokomocji dla lekarzy wiejskich zawiera tylko postanowienia o ułatwieniach dla lekarzy wiejskich przy nabywaniu samochodów, ale nie precyzuje rozwiązań komunikacyjnych w wypadku, gdy lekarz nie posiada własnego samochodu.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#PosełJerzyPryma">WYKONANIE PLANU I BUDŻETU ZA ROK 1967 W ZAKRESIE SŁUŻBY ZDROWIA</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#PosełJerzyPryma">Streszczenie informacji Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej — Jerzego Sztachelskiego złożonej na posiedzeniu Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej w dniu 21 czerwca 1968 r.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#PosełJerzyPryma">Stań urządzeń służby zdrowia i opieki społecznej uległ w 1967 r. dalszej poprawie. Wzrosła również ilość kadr medycznych, co pozwoliło na dalsze rozszerzenie świadczeń leczniczych oraz poprawę ich jakości. Wskaźnik ilości porad przypadających na 1 mieszkańca świadczonych przez poradnie wzrósł z 4,01 w 1966 r. do 4,09 w roku 1967.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#PosełJerzyPryma">Zasięg rejonów w miastach zbliża się do wielkości normatywnej. Najmniej korzystną sytuację obserwuje się w tym zakresie w województwach: bydgoskim, kieleckim, łódzkim, zielonogórskim, rzeszowskim i we Wrocławiu, gdzie na jeden rejon przypada średnio ponad 6 tys. mieszkańców.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#PosełJerzyPryma">W roku 1967 rozwinęła się sieć poradni specjalistycznych; przychodnie przyszpitalne coraz szerzej włączają się do sieci otwartej opieki leczniczej.</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#PosełJerzyPryma">W zakładach dla nerwowo i psychicznie chorych przybyło 1.001 łóżek, głównie w wyniku działalności inwestycyjnej. Powstały 33 nowe poradnie zdrowia psychicznego; sytuacji w zakresie lecznictwa psychiatrycznego nadal nie można uznać za zadowalającą.</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#PosełJerzyPryma">Plan inwestycyjny wykonany został w 80,6 proc. Najwyższy wskaźnik wykonania planu uzyskał Wrocław — 101,2 proc., województwo łódzkie — 99,1 proc., najsłabsze wyniki województwa: olsztyńskie — 56,1 proc., kieleckie — 68,3 proc., białostockie — 72 proc. Ogółem w roku 1967 oddano do użytku 2.087 łóżek. Z ważniejszych obiektów sanitarnych należy wymienić: szpital zakaźny w Gdańsku, szpitale powiatowe w Skierniewicach, w Busku i Pyrzycach, pawilon główny szpitala powiatowego w Proszowicach, szpitale rejonowe w Bogatyni i Pokoju.</u>
          <u xml:id="u-5.17" who="#PosełJerzyPryma">W 1967 r. oddano do użytku 94 ośrodki zdrowia na wsi; najwięcej, bo 25 w woj. bydgoskim, w warszawskim — 11, w katowickim — 10.</u>
          <u xml:id="u-5.18" who="#PosełJerzyPryma">Na niepełne wykonanie planowych zadań inwestycyjnych w decydującej mierze rzutowało niedostateczne tempo budownictwa. Z tego powodu w ciągu ostatnich 3 lat nie wykorzystano 761 mln złotych przeznaczonych na inwestycje. Jeżeli nie nastąpi radykalna poprawa w budownictwie, wykonanie robót w ciągu 5 lat nie przekroczy poziomu planowanego na pierwsze 4 lata pięciolatki.</u>
          <u xml:id="u-5.19" who="#PosełJerzyPryma">W roku 1967 przybyło 56 aptek. Zadania planowe w zakresie sprzedaży leków zostały wykonane w 102 proc.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>