text_structure.xml 101 KB

Edit Raw Blame History

<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Otwieram wyjazdowe posiedzenie Komisji Pracy. Zanim przystąpimy do wymaganych regulaminem procedur, oddam najpierw głos gospodarzowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Witam wszystkich na terenie cementowni Małogoszcz. Wspólnie z panią dyrektor do spraw pracowniczych Joanną Sienkiewicz postaramy się państwu przedstawić nasz zakład.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Witam wszystkich szanownych gości, przedstawicieli rządu, parlamentu i samorządu. Witam panią minister Bożenę Borys-Szopę, wojewodę pana Grzegorza Banasia, przedstawiciela Urzędu Marszałkowskiego pana Bernarda Antosa, starostę powiatu jędrzejowskiego pana Edmunda Kaczmarka oraz burmistrza miasta i gminy Małogoszcz pana Jana Głogowskiego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Chcę podziękować Komisji Pracy, że przyjęła zaproszenie do naszego zakładu. Witam serdecznie wszystkich parlamentarzystów i przewodniczącego Komisji posła Włodzimierza Stępnia. Jeszcze raz wszystkim dziękuję i proszę, aby państwo czuli się u nas, jak u siebie w domu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Zacznę od podziękowań za zaproszenie, za gościnę i, co nie mniej ważne, za możliwość zapoznania się ze specyfiką produkcji zakładu. Wszystkich tych, którzy nie wzięli udział w wędrówce po terenie zakładu produkcyjnego, chcę poinformować, że szczególną uwagę zwracaliśmy na problematykę bezpieczeństwa, higieny pracy i zabezpieczeń stosowanych w tutejszym, wzorcowym zakładzie. Zwróciliśmy także uwagę na sprawy związane z technologią i poziomem nowoczesności zakładu.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Bardzo dziękuję za to zaproszenie panu dyrektorowi, kierownictwu firmy i wszystkim osobom, które tak miło nas przyjęły.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Pan dyrektor przywitał już miłych gości, więc ja tylko wyrażę zadowolenie z faktu, że w dzisiejszym posiedzeniu wyjazdowym Komisji Pracy uczestniczą tak znakomici goście. Witam panią inspektor pracy Bożenę Borys-Szopę, która często gości na naszych posiedzeniach, z czego jesteśmy dumni. Zapowiedziała swój udział pani wiceminister Halina Olendzka. Nie wiem, z jakiego powodu jeszcze nie dotarła do nas, ale miejmy nadzieję, że już wkrótce do nas dołączy.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Serdecznie witam gospodarzy województwa świętokrzyskiego. Jest z nami pan wojewoda Grzegorz Banaś, a mamy zapewnienie, że pan marszałek dotrze nieco później.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Gospodarzowi – panu dyrektorowi Stanisławowi Sobczykowi – dziękuję za stworzenie nam warunków do pracy w dniu dzisiejszym. Pierwsza część wizyty była niezwykle interesująca, znakomicie wpisująca się w tematykę posiedzenia. Była zapowiedzią bardzo interesującego spotkania.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Kilka słów w imieniu członków Komisji, których nie muszę witać, bo są u siebie, mimo iż są w gościnie. Nasza Komisja liczy 17 osób. Jest to Komisja, jak na warunki sejmowe, niezbyt liczna, natomiast bardzo aktywna, wymagająca dyscypliny i wiedzy, wykorzystywania specyficznych umiejętności, że tak to nazwę w przenośni, bycia dobrym arbitrem. Członkowie naszej Komisji dbają o to, żeby tworzone prawo uwzględniało w równym stopniu interesy pracowników, jak i pracodawców, żeby tworzyć klimat do dobrego porozumiewania się najważniejszych partnerów społecznych przy tworzeniu ustaw, tworzeniu prawa w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Mało skromnie powiem, że się nam to chyba udaje, a przynajmniej udało się nam w kilku przypadkach, chociażby w przypadku ustawy o prowadzeniu konsultacji z pracownikami, ustawy, która leżała kilka lat, bo strony nie mogły się porozumieć. Sejm jako podmiot, który miał to prawo stworzyć poprzez swoją komisję, nie umiał znaleźć konsensusu. Nam się to udało i niezmiernie cieszymy się z tego powodu.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Ale może o tym porozmawiamy sobie w drugiej, już mniej formalnej części spotkania. Teraz podkreślę tylko, że nasza Komisja stara się być tym podmiotem, który, traktując strony jednakowo, dokonuje wyboru takich przepisów, które służą i jednym i drugim. W sprawie walki z bezrobociem, która jeszcze rok temu była, wydawałoby się, nie do rozstrzygnięcia, albo groziła wieloletnią zapaścią, staraliśmy się cały czas i dalej staramy się wszystkim zainteresowanym oraz wszystkim partnerom społecznym przekazywać podstawowe przesłanie naszej Komisji, że z bezrobociem nie walczy się w powiatowych urzędach pracy, tylko w parlamencie, tworząc mądre, symetryczne, progospodarcze prawo.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Dzisiaj zadania Komisji zmieniają się z miesiąca na miesiąc, ponieważ na naszych oczach rynek pracy z rynku pracodawcy staje się rynkiem pracownika. Dlatego teraz staramy się przekazywać partnerom społecznym zupełnie nowe inspiracje w zakresie zwiększania mobilności pracowników, przy czym mobilności rozumianej jako zdolność do zmiany miejsca pracy, ale również nieco szerzej, jako zdolności do zmiany zawodu, do kształcenia ustawicznego. Pamiętamy także o wszelkich implikacjach dla samorządu i dla rządu związanych z kreowaniem polityki edukacji zawodowej.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Chcę przez to powiedzieć, że Komisja ma co robić i będzie miała co robić w tej kadencji i w następnej, mimo zachodzących zmian, mimo spadku bezrobocia. Te zadania cały czas będą równie ważne.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Wyrażam zadowolenie, że spotkaliśmy się w Kielcach, stolicy województwa świętokrzyskiego. Że spotkaliśmy się w Małogoszczy, że jesteśmy w cementowni Lafarge Cement w Małogoszczy. W cementowni, która słynie z troski o pracownika, z takiego ustawienia procesu technologicznego, żeby wielkość produkcji czy też szeroko rozumiany zysk nie był jedynym kryterium, co, niestety, zdarza się jeszcze w myśleniu niektórych pracodawców czy podmiotów. Znamy szczególne osiągnięcia cementowni.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Wybór miejsca na to posiedzenie nie jest przypadkowy. Przypomnę, że będziemy dzisiaj mówić na temat bezpieczeństwa i higieny pracy w przemyśle materiałów budowlanych na przykładzie cementowni Lafarge Cement w Małogoszczy. Województwo świętokrzyskie jest zapleczem materiałów i surowców dla budownictwa, stąd wybór nasz padł właśnie na to województwo. Cementownia to specyficzny zakład produkcyjny, trudny, więc i ten wybór nie jest przypadkowy. A to, że spotykamy się tu, w cementowni Małogoszcz, jest dowodem uznania osiągnięć kierownictwa tego zakładu, o których, mam nadzieję, usłyszymy jeszcze.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Proponuję, żeby dzisiejsze posiedzenie przebiegło w następujący sposób. Najpierw poproszę przedstawicieli Państwowej Inspekcji Pracy o omówienie danych, potem poproszę o pochwalenie się swoimi osiągnięciami pana dyrektora. Później odbędzie się dyskusja.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Mamy świadomość, że temat dzisiejszego posiedzenia nie jest związany z koniecznością podejmowania decyzji, co jest podstawowym zadaniem Komisji. Wydaje się jednak, że przygotowane prezentacje dobrze zilustrują temat posiedzenia, który został zaplanowany w planie półrocznym pracy Komisji, jak również, czego nie ukrywam, mają dla nas edukacyjno-inspiracyjne znaczenie. Dobrze jest bowiem poznać osiągnięcia, dobre metody, dobre sposoby pracy po to, żeby później na co dzień spotykając się z problematyką bezpieczeństwa i higieny pracy, być partnerem, który ma punkt odniesienia, który może powiedzieć, że wie o tym, bo sam widział, że w takim to a takim zakładzie rozwiązano ten problem w ten sposób.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Przechodzimy do formalnego trybu. Stwierdzam kworum. Porządek dzienny posłowie otrzymali na piśmie. Czy są do niego uwagi? Nie słyszę. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Oddaję głos głównemu inspektorowi pracy pani Bożenie Borys-Szopie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#GlownyinspektorpracyBozenaBorysSzopa">Zacznę od stwierdzenia, że praca z parlamentarzystami i z Komisją Pracy jest dla Państwowej Inspekcji Pracy nie tylko obowiązkiem, ale również przyjemnością, za co serdecznie dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#GlownyinspektorpracyBozenaBorysSzopa">Produkcją materiałów budowlanych zajmują się bardzo zróżnicowane pod względem wielkości zakłady pracy od mikroprzedsiębiorstw przez małe i średnie firmy do dużych wyspecjalizowanych podmiotów gospodarczych. Niezwykle różnorodna jest też gama produkcji obejmująca wytwarzanie dla budownictwa rozmaitych wyrobów betonowych, gipsowych, ceramicznych, ogniotrwałych, wyrobów ze szkła oraz ze skał i kamieni, wyrobów tartacznych, stolarskich, ciesielskich, by wymienić tylko niektóre.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#GlownyinspektorpracyBozenaBorysSzopa">Takiej różnorodności firm i produkcji towarzyszy jednak, niestety, różnorodność zagrożeń zawodowych charakteryzujących się ponadto zmiennością występowania z uwagi na sezonową produkcję wyrobów lub potrzebę dostosowania się do konkretnego zamówienia klienta.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#GlownyinspektorpracyBozenaBorysSzopa">Najczęściej pracownicy tych zakładów narażeni są na hałas, niejednokrotnie przekraczający od kilku do kilkunastu razy wartość najwyższych dopuszczalnych natężeń, a ponadto na czynniki chemiczne, pyły zwłókniające, drgania mechaniczne, a także na ciężki wysiłek fizyczny i inne czynniki niebezpieczne jak ostre krawędzie, nierówne powierzchnie, ruchome części maszyn, prąd elektryczny. Skutkiem są wypadki przy pracy często o bardzo poważnych konsekwencjach, które w tym dziale gospodarki nie należą do rzadkości.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#GlownyinspektorpracyBozenaBorysSzopa">W ubiegłym roku w zakładach zajmujących się produkcją materiałów budowlanych 16 osób straciło życie, 73 osoby odniosły ciężkie obrażenia ciała. Dla porównania w całej gospodarce narodowej w 2006 r. w wypadkach przy pracy śmierć poniosły 493 osoby, a ciężkie obrażenia ciała odniosło 987 pracowników. Zarówno do wypadków śmiertelnych, jak i ciężkich najczęściej dochodziło w zakładach zajmujących się produkcją wyrobów tartacznych i impregnacją drewna oraz wyrobów stolarskich i ciesielskich dla budownictwa, a także produkcją betonowych wyrobów budowlanych oraz cięciem, formowaniem i wykańczaniem kamienia ozdobnego i kamienia dla budownictwa.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#GlownyinspektorpracyBozenaBorysSzopa">Państwowa Inspekcja Pracy w 2006 r. skontrolowała 2131 zakładów zajmujących się produkcją materiałów budowlanych. W wyniku kontroli inspektorzy wydali 18.310 decyzji, do pracodawców skierowali 1645 wystąpień zawierających 8905 wniosków. Osoby odpowiedzialne za wykroczenia przeciwko prawom pracownika ukarali 784 mandatami, o podejrzeniu popełnienia przestępstwa prokuraturę zawiadomili w 28 przypadkach. Do sądu skierowaliśmy 83 wnioski, zastosowaliśmy także 70 środków wychowawczych. Należy podkreślić, że w małych zakładach odsetek nieprawidłowości istotnych dla bezpieczeństwa pracy i ochrony zdrowia jest znacznie większy niż w dużych podmiotach gospodarczych. Bardzo istotnym problemem, na który zwracają uwagę inspektorzy pracy podczas kontroli jest nieidentyfikowanie zagrożeń zwłaszcza tych powodowanych pracą maszyn i urządzeń technicznych oraz wynikających z właściwości niebezpiecznych substancji i preparatów chemicznych. Brak świadomości zarówno wśród pracodawców, jak i pracowników skutków zdrowotnych związanych z oddziaływaniem czynników szkodliwych, uciążliwych i niebezpiecznych występujących w środowisku pracy generuje kolejne nieprawidłowości. Powierzchowna i nieadekwatna do rzeczywistych warunków pracy ocena ryzyka zawodowego sprawia, że działania zapobiegawcze nie są podejmowane lub podejmowane są w sposób niekompleksowy, często bez analizy sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#GlownyinspektorpracyBozenaBorysSzopa">Jeśli dodamy jeszcze nadmierny pośpiech i świadome nieprzestrzeganie przepisów i zasad bhp w okresach sezonowego spiętrzenia prac, co z kolei wiąże się z zatrudnianiem pracowników o niskich kwalifikacjach i nie identyfikujących się z zakładem, przestaje dziwić nie zadawalający stan bezpieczeństwa pracy w zakładach produkujących materiały budowlane.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#GlownyinspektorpracyBozenaBorysSzopa">Pragnę podkreślić, że Państwowa Inspekcja Pracy obok działalności kontrolnej szczególną wagę przywiązuje do różnorodnych form działań prewencyjnych oraz promocyjno-edukacyjnych. Bez podwyższania poziomu świadomości pracodawców oraz pracowników nie uda się bowiem osiągnąć radykalnej poprawy warunków i bezpieczeństwa pracy w tym dziale gospodarki.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#GlownyinspektorpracyBozenaBorysSzopa">Stan bezpieczeństwa i higieny pracy w przemyśle materiałów budowlanych na terenie województwa świętokrzyskiego w świetle naszych kontroli przedstawi pani Jadwiga Pechta, okręgowy inspektor pracy w Kielcach, której oddaję mikrofon.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Dziękuję za zaproszenie na dzisiejsze posiedzenie. Zaszczytem jest uczestnictwo w posiedzeniu sejmowej Komisji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Prezentacja, którą przygotowaliśmy, obrazuje warunki województwa świętokrzyskiego i przemysłu materiałów budowlanych na terenie województwa.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Na terenie województwa świętokrzyskiego działa 116.475 zakładów pracy, z czego zakłady produkujące materiały budowlane stanowią tylko 1,2 %. Są to zakłady, które zostały wybrane według polskiej klasyfikacji działalności. Najwięcej z nich zajmuje się cięciem, formowaniem i wykańczaniem kamienia ozdobnego, kamieni dla budownictwa, produkcją betonowych wyrobów budowlanych, produkcją szkła gospodarczego, produkcją ceramiki budowlanej, produkcją wapna, produkcją masy betonowej, produkcją wyrobów żwirowo-cementowych i podobnych, produkcją gipsu i produkcją cementu, który produkowany jest w trzech, a można powiedzieć aż trzech, cementowniach na terenie województwa.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Mówiąc o przemyśle materiałów budowlanych, trzeba powiedzieć o zagrożeniach, jakie występują w tym przemyśle, i z czym one są związane. A związane są z warunkami pracy, które, jak pani minister powiedziała, nie należą do najłatwiejszych.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Warunki pracy związane są z procesem technologicznym, a bardzo często procesy technologiczne stosowane w tym przemyśle są złożone. W cementowniach występuje kilka różnych procesów technologicznych, a warunki pracy związane są z wydobyciem surowca kamiennego, gliny, piasku, kruszeniem i rozdrabnianiem w kruszarkach i młynach kulowych, wypalaniem klinkieru, wapna i wyrobów ceramicznych, transportem surowca, transportem półfabrykatów, produktów sypkich, gotowych wyrobów ceramicznych i pakowaniem wyrobów gotowych.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Wiadomo, że z obsługą poszczególnych maszyn i urządzeń wiążą się zagrożenia wypadkowe. W tym przemyśle zagrożenia wypadkowe wiążą się z obsługą urządzeń do transportu ciągłego, pochodzą od elementów obrotowych urządzeń i maszyn w produkcji i w zapleczu pomocniczym, a także związane są z obsługą urządzeń i instalacji elektrycznych. Oczywiście są to podstawowe grupy zagrożeń, bo nie sposób w szczegółach przedstawić wszystkich maszyn czy urządzeń występujących w tym przemyśle.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">To, co ma wpływ na środowisko pracy, to, co oddziałuje na pracownika, to są czynniki szkodliwe w procesie pracy i o tym mogliśmy się przekonać, będąc na terenie zakładu. Na pewno czynnikiem szkodliwym jest hałas, zapylenie, w tym pyły zwłókniające, które zawierają krzemionkę, bardzo groźny czynnik mogący doprowadzić do chorób rakotwórczych, pyły cementu, pyły wapna, wibracja, niedostateczne oświetlenie stanowisk pracy i niedoceniany jeszcze do niedawna czynnik, jakim jest wydatek energetyczny. Od jakiegoś czasu jest to już wartość, którą się mierzy i na którą należy zwracać uwagę.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Na terenie województwa świętokrzyskiego w 2006 r. przeprowadziliśmy 70 kontroli w zakładach przemysłu materiałów budowlanych. W kontrolowanych zakładach było zatrudnionych 9650 osób, z tego w 3 cementowniach – 950 osób.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Główne nieprawidłowości, jakie zostały stwierdzone podczas kontroli, to nieprawidłowości związane z ogólnie nazywanym stosunkiem pracy (15,6%). Pod tym pojęciem rozumiemy wszystko to, co wiąże się z zatrudnieniem pracownika, czyli począwszy od zawarcia z nim umowy o pracę, potwierdzenia jej na piśmie, poprzez założenie akt osobowych, poprzez gromadzenie wszystkich informacji niezbędnych, a wynikających z prawa pracy, prowadzenie całej dokumentacji pracowniczej, kończąc na rozwiązywaniu umów o pracę, wydawaniu świadectw pracy. Inaczej mówiąc, cała dokumentacja związana z zawieraniem i rozwiązywaniem umów z pracownikami.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Na drugim miejscu znalazły się nieprawidłowości dotyczące organizacji służby BHP, wyposażania pracowników w odzież i obuwie robocze oraz oceny ryzyka zawodowego. To jest właśnie to, o czym mówiła pani minister, że ocena ryzyka zawodowego jest zaniedbana w tych zakładach. Te nieprawidłowości w większości zdarzały się w zakładach małych, na pewno nie były to zakłady typu cementownia czy zakłady przemysłu wapienniczego, które mają bardzo dobrze zorganizowane służby specjalistyczne.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Trzecie miejsce zajmują nieprawidłowości związane z urządzeniami instalacji energetycznej, następnie przygotowaniem pracowników do pracy, czyli szkolenie pracowników z zakresu BHP, badania lekarskie pracowników i niezbędne kwalifikacje do obsługi maszyn i urządzeń. Jako kolejne wymienię nieprawidłowości związane z narażeniem i zagrożeniem czynnikami szkodliwymi, czyli brak pomiarów czynników szkodliwych, brak wyposażenia pracowników w sprzęt ochrony osobistej, następnie z wynagrodzeniami za pracę i innymi świadczeniami dla pracowników.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Ostatnie z tych największych nieprawidłowości, bo tych pomniejszych nie będę wymieniać, to nieprawidłowości związane z przepisami o czasie pracy.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Podczas kontroli w 2006 r. inspektorzy pracy stwierdzili 56 wykroczeń, w 2005 r. były to 72 wykroczenia. Oddzielną statystykę stanowią kontrole wypadkowe. Musimy zdawać sobie sprawę, z tego, że w statystyce ujmujemy tylko te wypadki, które charakteryzują się tymi największymi, najcięższymi skutkami, wypadki, które są zgłaszane do Państwowej Inspekcji Pracy i badane przez inspektorów pracy. Należy stwierdzić, że ogólna liczba wypadków ma tendencję malejącą i taka sama tendencja została zaobserwowana w zakładach przemysłu materiałów budowlanych. W 2005 r. odnotowaliśmy 5 wypadków, a w 2006 r. tylko 2 wypadki, co stanowiło 9% z ogółu zgłoszonych w 2005 r. i 4% w 2006 r. Liczba poszkodowanych była prawie identyczna, bo 5 osób w 2005 r., 3 osoby w 2006 r., ponieważ jeden z wypadków był wypadkiem zbiorowym, w którym 2 osoby uległy wypadkowi.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Nie sposób też nie powiedzieć o kontrolach skargowych, kiedy to sami pracownicy czy byli pracownicy informują o tym, co się dzieje w zakładzie. Jeżeli chodzi o skargi dotyczące omawianego przemysłu, to było ich niewiele, bo niespełna 2,5% w 2006 r., chociaż można powiedzieć, że o te 2,5% za dużo. Głównie skargi te dotyczyły problematyki wynagradzania za pracę, wypłaty wynagrodzenia za pracę i przestrzegania przepisów o czasie pracy.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Teraz powiem kilka słów na temat cementowni, bo na terenie naszego województwa funkcjonują trzy duże cementownie. Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła analizę tych zakładów począwszy od lat dziewięćdziesiątych i mogę powiedzieć, że cementownie, w związku z tym, iż występuje w nich szczególne nasilenie zagrożeń zawodowych, zostały wpisane na listę tzw. zakładów pod szczególnym nadzorem. Jest to lista utworzona przez Państwową Inspekcję Pracy. Polega to na tym, że inspektorzy sprawują szczególny nadzór nad zakładami, które umieszczone są na tej liście, czyli przeprowadzają co najmniej dwie kontrole w roku kalendarzowym i włączeni są w działania prewencyjne oraz doradztwo dla tych zakładów. Należy podkreślić, że cementownia Małogoszcz nigdy nie znalazła się na tej liście, co świadczy o warunkach pracy, jakie występowały i występują w tej cementowni.</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Na terenie województwa świętokrzyskiego Państwowa Inspekcja Pracy oprócz nadzoru, kontroli i doradztwa realizowała w cementowniach program ochrony słuchu. Program ten prowadzony był przez pięć lat. Wspólnie z inspekcją sanitarną, Wojewódzkim Ośrodkiem Medycyny Pracy i odpowiednimi służbami cementowni wdrażaliśmy programy, które w konsekwencji miały doprowadzić do ograniczenia narażenia na hałas w cementowni. Mogę powiedzieć, że założone efekty zostały osiągnięte dzięki nadzorowi i kontroli, jak również dzięki działaniom własnym służb cementowni. Dzięki realizacji programów własnych cementowni doprowadzono do poprawy warunków pracy. Programy te dotyczyły przede wszystkim hermetyzacji układów urządzeń transportu ciągłego, modernizacji urządzeń odpylających, wymiany elektrofiltrów, montażu kabin dźwiękoszczelnych, a także pyłoszczelnych. Były wśród nich również zadania wynikające z realizacji programu ochrony słuchu.</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Te przedsięwzięcia pozwoliły na ograniczenie zapylenia, wyeliminowanie narażenia na hałas przekraczający normy, zmniejszenie liczby wypadków i chorób zawodowych. Muszę tu dodać, że liczba chorób zawodowych notowanych corocznie jako skutki wcześniejszych zagrożeń wyraźnie maleje, a ta tendencja spadkowa utrzymuje się już od 1993 r.</u>
          <u xml:id="u-5.17" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Pomimo wyraźnej tendencji malejącej, wypadki w zakładach przemysłu materiałów budowlanych zdarzają się. Wyniki przeprowadzonej analizy od 1993 r. wskazują, że wśród przyczyn wypadków, jakie określiliśmy po analizie okoliczności i przyczyn wypadków, na pierwszym miejscu znalazł się czynnik ludzki, bo stanowi on przyczynę 60% wypadków. Równo rozłożyły się przyczyny dotyczące czynnika technicznego i czynnika związanego z organizacją pracy, bo po 20%.</u>
          <u xml:id="u-5.18" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Muszę wyjaśnić, że w latach 1993-1996 liczone są wypadki przy pracy w czterech cementowniach, ponieważ wtedy byliśmy jeszcze przed reorganizacją administracyjną kraju i na terenie okręgu kieleckiego był jeszcze jeden zakład o tym profilu – cementownia Wierzbica. W 1993 r. odnotowaliśmy 80 wypadków, a w 1996 r. – niewiele ponad 60. W 2001 r. wypadków było 12, ale już tylko w trzech cementowniach, bo odeszła cementownia Wierzbica. W 2002 r. nastąpił niewielki wzrost, a potem było ich coraz mniej. Liczba wypadków maleje nie dlatego, że odeszła cementownia Wierzbica, tylko dlatego, że poprawiły się warunki pracy w cementowniach.</u>
          <u xml:id="u-5.19" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Liczba osób zagrożonych czynnikami szkodliwymi, czyli osób, które pracują w narażeniu, co oznacza warunki przekroczenia dopuszczalnych norm, w 1993 r. wynosiła niemal 2000, w 1996 r. zmniejszyła się do ponad 800 i stopniowo zmniejszała się. W 2001 r., kiedy mówimy tylko o trzech cementowniach, nastąpił wzrost do 100 osób, co wynikało z racji zwiększenia produkcji w jednej z cementowni, ale w 2006 r. nastąpił spadek do niewiele ponad 20.</u>
          <u xml:id="u-5.20" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Liczba chorób zawodowych. W 2001 r. odnotowaliśmy cztery choroby zawodowe, w 2002 r. żadnej, w 2003 r. jedną i od 2004 r. nie notujemy chorób zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-5.21" who="#OkregowyinspektorpracywKielcachJadwigaPechta">Od 2000 r. przeprowadziliśmy w cementowni Małogoszcz 10 kontroli, w trakcie których wydano 21 decyzji – 10 decyzji pisemnych, 11 decyzji ustnych, które zostały wykonane w trakcie pobytu inspektorów w zakładzie – 5 wystąpień zawierających 18 wniosków. Stwierdzone uchybienia to brak lub niewłaściwe urządzenia ochronne, dodam, że te uchybienia głównie dotyczyły środków transportu, następnie niewłaściwe oznakowanie dróg transportowych i drobne nieprawidłowości przy procesach technologicznych, również przy urządzeniach do transportu. W 1999 r. w cementowni Małogoszcz było 9 wypadków przy pracy, w 2002 r. tylko kilka. Sądzę, że pan dyrektor powie nam, jakimi sposobami cementowania osiągnęła taki wynik. Muszę także powiedzieć o chorobach zawodowych w cementowni Małogoszcz, bo ktoś mógłby zarzucić nam, że przeprowadziliśmy tylko 10 kontroli w ciągu siedmiu lat. To właśnie dlatego tylko 10 tych kontroli przeprowadziliśmy, ponieważ warunki pracy w cementowni są takie, że mierniki, jakim jest liczba wypadków przy pracy czy liczba chorób zawodowych, są bardzo niewielkie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Cementownia powstała w 1974 r., czyli dokładnie 33 lata temu. Wiele podstawowych urządzeń pochodzi jeszcze z lat powstania zakładu, ale praktycznie jest to już inna cementownia. Ja jestem dyrektorem od dwóch lat, pierwszym w historii, który zaczął tu pracę jako stażysta. Pracę w cementowni podjąłem w 1983 r., czyli 24 lata temu.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Naszym symbolem jest kask i serce. Jest to nowe logo i przesłanie całej grupy Lafarge. Kask symbolizuje bezpieczeństwo, a serce – życie. Ten znak symbolizuje naszą troskę o bezpieczeństwo i dobre życie pracowników.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Przy wejściu na zakład powiedziałem państwu, że wszyscy bez wyjątku stosujemy – niewygodne być może przy takiej temperaturze – kaski, okulary, obuwie czy ubrania. Jeżeli chcemy, żeby wszyscy pracownicy stosowali te zabezpieczenia, to członkowie zarządu powinni być przykładem dla pracowników, także tych z zewnątrz, którzy postrzegają bezpieczeństwo nieco inaczej niż ludzie na linii produkcyjnej.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Swoje wystąpienie podzieliłem na cztery części. Pierwsza dotyczyć będzie bezpieczeństwa w grupie Lafarge, druga – wyzwań dla kierownictwa, w trzeciej przedstawię podejmowane działania w zakresie profilaktyki i na końcu omówię działania podejmowane w samej cementowni.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Przesłaniem dyrektora generalnego grupy Lafarge pana Bruno Lafonta jest dążenie do zera. Oczywiście, odnosi się to wyłącznie do liczby wypadków i chorób zawodowych. Pozostałe wskaźniki techniczne zgodnie z naszymi ambicjami powinny być jak najwyższe.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Co grupie Lafarge udało się zrobić w 2006 r.? Przede wszystkim znowelizowała politykę bezpieczeństwa w swoich zakładach na całym świecie. Była to innowacyjna metoda wprowadzenia nowych zasadach, bo wszyscy pracownicy – od najwyższego szczebla do najniższego – we wszystkich zakładach na całym świecie, łącznie z pracownikami naszego zakładu, podpisywali zobowiązanie do przestrzegania tej polityki. Wyraża się ona w 11 punktach. Każdy z pracowników osobiście zobowiązywał się do przestrzegania podstawowych zasad bezpieczeństwa. A co więcej, zobowiązanie takie podpisały również firmy, które z nami współpracują, czyli podwykonawcy. Staramy się ich szkolić i zobowiązywać do przestrzegania tych samych reguł.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Druga, nie mniej ważna sprawa, to świadomość zagrożeń. Niełatwo zmienić podejście pracowników do możliwych niebezpieczeństw, ale trzeba nad tym pracować. Odpowiedzialność za wyrobienie prawidłowej postawy spoczywa przede wszystkim na managemencie. Jeżeli całe kierownictwo będzie o tym przekonywać, to zapewniam, że będą efekty.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Trzecia sprawa to praca na wysokości. W naszych zakładach wiele prac prowadzonych jest na wysokości, czasami nawet na znacznych wysokościach. Dlatego w całej grupie Lafarge przywiązujemy wielką wagę do bezpieczeństwa pracy na wysokości. Wiemy, że w tym obszarze zdarza się wiele wypadków, nawet ostatni wypadek, który zdarzył się w naszym zakładzie i który zepsuł nam statystykę, związany był z pracą na wysokości, o czym opowiem nieco później.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Na 2007 r. wyznaczyliśmy sobie zadanie – zero wypadków. W ramach tego zadania wdrażamy zasady bezpieczeństwa pracy na wysokości oraz stosowania sprzętu ochrony osobistej. W tej ostatniej dziedzinie jest jeszcze wiele do zrobienia, bo technika szybko się rozwija. Wspomnę tylko o szelkach do prac na wysokości, które są automatycznie zapinane, bardziej wygodne dla pracowników. Jesteśmy otwarci na wszelkie nowinki techniczne, aby tylko zwiększyć bezpieczeństwo pracowników.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Wdrażamy procedurę LOTOTO, która polega na tym, że wyłącza się urządzenie, to znaczy ten kto je wyłączył, czyli zapiął na kłódkę, idzie jeszcze spróbować, czy nie jest możliwe jego włączenie. Oznacza to, że włączyliśmy do procedury ten trzeci etap, kiedy wszystko jest już wyłączone i zabezpieczone i jeszcze sprawdza się, czy przypadkiem urządzenia nie da się włączyć, bo może ktoś się pomylił i założył zabezpieczenie na inne urządzenie. Jest to dodatkowy element zabezpieczenia.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Państwo widzieli, że w swoim ubraniu roboczym miałem kłódkę z nazwiskiem. Kiedy idę na teren zakładu i do jakiegokolwiek urządzenia założę tę kłódkę, to nikt nie ma prawa uruchomić urządzenia, dopóki ja tej kłódki nie zdejmę. Tak samo jest w przypadku każdego innego pracownika. Nikt inny nie ma kluczyka, który otworzyłby tę kłódkę.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Zarządzanie podwykonawcami. Mówiłem już o tym, że w tej chwili idziemy krok dalej, czyli szkolimy nie tylko naszych ludzi, ale również pracowników wszystkich firm zewnętrznych, którzy przekraczają bramę cementowni. Wszyscy muszą przejść szkolenie BHP prowadzone przez naszych inspektorów bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Zdajemy sobie sprawę z tego, że w zakresie poprawy ochrony zdrowia i bezpieczeństwa nigdy nie jest wszystko zrobione na 100%, dlatego i tu staramy się również być innowacyjni i stale coś ulepszać, zmieniać, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo i zdrowie pracowników.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Celem, do którego dąży cała dywizja cementowa, jest obniżenie w całej dywizji, nie tylko w Polsce, częstotliwości zdarzeń wypadkowych o 20%. To nie jest łatwe zadanie, tym bardziej, że grupa Lafarge ma cementownie w krajach mniej rozwiniętych, gdzie bezpieczeństwo jest jeszcze na niższym poziomie niż parę lat temu było w Polsce, gdzie nie przywiązuje się takiej wielkiej wagi do przestrzegania zasad bezpieczeństwa, do technicznego stanu urządzeń.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Jednym z innowacyjnych działań w grupie Lafarge jest wprowadzenie do każdego zakładu safety officer, co oznacza, że w zarządzie każdego zakładu jest osoba, która odpowiada bezpośrednio przed prezesem zarządu i pilnuje, aby bezpieczeństwo było zawsze na pierwszym miejscu. Nie wskaźniki techniczne, nie wyniki produkcji, tylko bezpieczeństwo.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Przechodzę teraz do drugiej grupy zagadnień – wyzwań dla kierownictwa. Przesłaniem prezesa europejskiej grupy Lafarge Luca Callebata jest hasło: „Priorytetem jest bezpieczeństwo, tak samo ważne jak etyka pracy”.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">W tym miejscu serdecznie przepraszam za nieobecność pana Luca Callebata, ale ważne obowiązki zatrzymały go we Francji. Do końca starał się zmienić swój kalendarz, ale mu się nie udało.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Istotne jest to, że każdy, kto pracuje dla Lafarge, ma prawo do bezpiecznych i zdrowych warunków pracy. Takie są nasze założenia i poprzez nie staramy się zmieniać zachowania naszych pracowników. Nowością są testy sprawdzające, przy czym nie tylko dla naszych pracowników, ale również dla pracowników firm zewnętrznych. Po przeszkoleniu przeprowadzamy takie testy. Test jest po to, aby utrwalać postawy i nawyki. Wiadomo, że pamięć jest ulotna, więc jeden zapamięta więcej, ktoś inny mniej. Jeżeli ktoś nie zaliczy odpowiedniej ilości testów, to musi powtórzyć szkolenie. Jeszcze raz idzie na dwugodzinne szkolenie, ale nie po to, żeby „mieć to z głowy”, tylko po to, żeby coś z tego szkolenia zostało, żeby przekonać pracownika, że należy pracować bezpiecznie. Korzystamy przy tym z wszelkich dostępnych narzędzi – filmów, zdjęć, prezentacji. Muszę tu dodać, że nasi pracownicy są innowacyjni, próbujemy ich angażować we wszystkie przedsięwzięcia, to oni sami nagrywają filmy instruktażowe, biorą udział w zawodach ratownictwa. To są ludzie, którzy starają się być aktywni w zakresie działań na rzecz zdrowia i bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">O sprawach bezpieczeństwa i zagrożeń staramy się dyskutować z pracownikami nie tylko na zasadzie, że ktoś coś źle zrobił, ale na zasadzie rozmowy o tym, co należy zmienić, poprawić, żeby takich zagrożeń w przyszłości uniknąć. I co istotne, cały czas na te spotkania i szkolenia w zakładzie zapraszamy również naszych podwykonawców, bo wszyscy pracownicy są w tym systemie bardzo dla nas istotni.</u>
          <u xml:id="u-6.19" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Na terenie zakładu działają komitety bezpieczeństwa. W czasie postojów zimowych, kiedy remontujemy większość urządzeń, codziennie pracownicy na zasadzie rotacji wizytują miejsca pracy. Nie po to jednak, żeby kogoś ukarać, ale po to, żeby wyciągnąć wnioski i zapisać, co trzeba zmienić i jakie było zagrożenie. Oprócz tego każdy pracownik ma swój osobisty skonkretyzowany cel poprawy bezpieczeństwa, czyli co może poprawić, co może zmienić na swoim stanowisku pracy.</u>
          <u xml:id="u-6.20" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Nowością w naszej polityce jest punkt 11, który mówi, że wszyscy pracownicy mają szansę rozwoju w tej firmie, jeżeli respektują zasady bezpieczeństwa, nie spowodują zagrożeń i nie mają wypadku. Może jeszcze nie we wszystkich firmach tak jest, ale w naszej firmie ta zasada obowiązuje.</u>
          <u xml:id="u-6.21" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Wprowadziliśmy politykę bezpieczeństwa na drodze, która obowiązuje wszystkich naszych pracowników. Obejmuje ona używanie pasów bezpieczeństwa we wszystkich środkach transportu na terenie zakładu, w tym również w wózkach widłowych, ładowarkach i innych urządzeniach technologicznych. Wszystkie pojazdy muszą mieć zainstalowane pasy bezpieczeństwa, nawet jeśli fabrycznie nie były w nie wyposażone.</u>
          <u xml:id="u-6.22" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Promujemy bezpieczną jazdę wśród pracowników i społeczności lokalnej. Każdy pracownik, który podróżuje samochodem, np. handlowcy czy inni pracownicy, otrzymuje od nas spisane zasady polityki bezpieczeństwa, z którymi musi się zapoznać, i podpisuje, że tych zasad będzie przestrzegał. Ponadto prowadzimy szkolenia w zakresie bezpiecznej jazdy. W Kielcach mamy do dyspozycji wiele szkół jazdy. To nie są szkolenia w zakresie szybkiej jazdy. Tak naprawdę zaczynają się od omówienia zasad bezpieczeństwa, policjanci omawiają tragiczne wypadki, jakie zdarzyły się na drogach, aby przestrzec przed brawurową jazdą czy zmęczeniem na drodze podczas trasy.</u>
          <u xml:id="u-6.23" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Propagujemy opaski odblaskowe, szczególnie wśród młodzieży, ale także wśród naszych pracowników. Chodzi o jazdę na rowerze, bo kiedy zapnie się taką opaskę na rękę czy nogę, to znacznie lepiej i szybciej dana osoba jest widoczna na drodze. Działanie to związane jest z dwoma akcjami – bezpieczne lato i bezpieczna droga do domu. Wspólnie z Policją od lat organizujemy takie akcje wśród rodzin naszych pracowników oraz wśród uczniów lokalnych szkół.</u>
          <u xml:id="u-6.24" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Pani dyrektor Jadwiga Pechta mówiła o wypadkach na terenie cementowni. Nasze dane nieco się różnią od tych, które podała, ale wynika to z faktu, że od 2002 r. uwzględniamy wszystkie wypadki, które zdarzyły się na terenie zakładu, bez względu na to czy dotyczyły naszego pracownika, czy też podwykonawcy. Tej zimy, kiedy w Katowicach zawalił się dach, u nas wypadkowi uległ alpinista, który właśnie odśnieżał dach. Ten pracownik zawisł na szelkach bezpieczeństwa, ale linka musi mieć troszeczkę luzu i uderzył nogą w konstrukcję, która była pod płytą azbestową. Nastąpiło pęknięcie kostki. Był zabezpieczony, ale miał pecha.</u>
          <u xml:id="u-6.25" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Przed bramą, kiedy wchodziliśmy na zakład, widzieli państwo taką dużą tablicę, która informuje, że od 503 dni nie było wypadku w naszym zakładzie. Poprzednio udało się nam pracować bez wypadku 1338 dni.</u>
          <u xml:id="u-6.26" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">W ramach polityki kierowania pojazdami tłumaczymy pracownikom, że wiele wypadków zdarza się w czasie dojazdu do hotelu, bo kierowca już jest zmęczony, bo zaraz odpocznie, bo następuje dekoncentracja. Cały czas powtarzamy, że czasami warto zmienić hotel, iść dwie godziny wcześniej spać, a na drugi dzień wcześniej wstać i dojechać do celu bezpiecznie.</u>
          <u xml:id="u-6.27" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">W naszym zakładzie obowiązuje tzw. procedura „Stop”. Każdy pracownik ma przypiętą taką kartę przy ubraniu, podobnie jak ja, i codziennie powinien rzucić na nią okiem i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy spełnia te podstawowe zasady. Wprowadziliśmy to po to, aby świadomość pracownika była cały czas aktywna i przypominała mu, że musi pracować bezpiecznie.</u>
          <u xml:id="u-6.28" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">W trakcie spotkań i szkoleń na temat bezpieczeństwa staramy się pokazywać wszelkiego rodzaju zdarzenia, niekoniecznie z cementowni i niekoniecznie z Polski czy nawet Europy. Pokazujemy wypadki i zdarzenia również z zakładów innych branż. Chodzi bowiem o to, aby pokazać, jakie były zagrożenia, jakie są skutki i co można było zrobić, żeby wypadku uniknąć. Jednym słowem, chcemy się uczyć na błędach, ale nie własnych, tylko innych.</u>
          <u xml:id="u-6.29" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Mówiłem, że szkolimy pracowników w zakresie bezpiecznej jazdy, ale w szkoleniach tych biorą udział nie tylko nasi pracownicy. W tej chwili np. pokrywamy koszty szkoleń dla rodzin naszych pracowników. Wspieramy również wyposażenie samochodów naszych pracowników w apteczki. Sponsorujemy pełne, duże apteczki, aby zmobilizować naszych pracowników, żeby je wozili w samochodzie, niekoniecznie na własny użytek, ale w razie potrzeby udzielenia na drodze komuś innemu pomocy.</u>
          <u xml:id="u-6.30" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">W tym roku akcja otwartych dni – Dni Bezpieczeństwa – odbyła się 2 czerwca na terenie zakładu. Organizujemy wiele badań profilaktycznych nie tylko dla naszych pracowników i ich rodzin, ale także dla całej społeczności lokalnej. W tym dniu nasza przychodnia jest otwarta, przyjmuje wielu specjalistów i można wykonać bezpłatne badania. Można także wziąć udział w różnego rodzaju szkoleniach, np. kursach udzielania pierwszej pomocy.</u>
          <u xml:id="u-6.31" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Promujemy także zdrowy tryb życia. Symbolizuje go taki mały ludzik, który nazywa się Lafis, to jest taki dobry duch bezpieczeństwa. Ponieważ nasza załoga jest bardzo kreatywna, więc od jego imienia wziął swą nazwę po angielsku program bezpieczeństwa – Local Actions For Improving Safety.</u>
          <u xml:id="u-6.32" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">W ramach tego programu działa kilka sekcji. To sami pracownicy je organizują. Ponad 50 osób należy do zespołu ratownictwa i obrony przeciwpożarowej. Zespoły uczestniczą w zawodach, szkoleniach, chcą być najlepsze i nieść pomoc innym. Działa także sekcja, która pracuje z podwykonawcami w celu zmieniania ich świadomości. W ramach działań poprawiających zdrowie organizujemy turnieje w różnych dziedzinach sportu. Współpracujemy w tym zakresie z burmistrzem i z lokalnymi szkołami. Organizujemy wycieczki rowerowe, z reguły co roku organizujemy od czterech do pięciu. Zależy to od zapotrzebowania. Cały czas pracujemy nad integracją, jak również nad poprawą zdrowia. Kreujemy również procedury i instrukcje, ponieważ systematycznie trzeba je dostosowywać do zmieniających się warunków.</u>
          <u xml:id="u-6.33" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Organizujemy Dni Bezpieczeństwa dla społeczności lokalnej, promujemy bezpieczne wakacje, staramy się dotrzeć do najmłodszych, bo wiemy, że dzieci są tymi osobami, które są w stanie zwrócić rodzicowi uwagę, że za szybko jedzie, że pasy bezpieczeństwa nie są zapięte lub nie stosuje fotelika. W tym roku podczas Dni Bezpieczeństwa odbył się pokaz stosowania fotelików w samochodach do bezpiecznego przewożenia dzieci. Mamy już pierwsze sygnały, że jeżeli tato unika fotelika, to dziecko w domu zaczyna się burzyć, bo było w cementowni i widziało, że trzeba go stosować, a tata tego nie przestrzega.</u>
          <u xml:id="u-6.34" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Do naszych działań staramy się angażować również inne służby, blisko współpracujemy z Policją. Podczas Dni Bezpieczeństwa młodzież może wyrobić sobie karty rowerowe, karty motorowe. Organizowane są również pokazy ratownictwa przez zespół, który działa w programie LAFIS, straż pożarna pokazuje skuteczność zażegnywania pożaru w zarodku. Najmłodsi przyjeżdżają z rodzicami, żeby to zobaczyć, i jest to ku obopólnej korzyści.</u>
          <u xml:id="u-6.35" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Pracowników staramy się nie tylko edukować, ale również ćwiczyć. Co roku razem ze służbami ratownictwa organizujemy ćwiczenia, np. ewakuacji biurowca, aby być przygotowanym na różne sytuacje. Wiele z tych działań prowadzimy, aby podnieść świadomość załogi. Kiedy już wydarzy się wypadek, działamy według określonego schematu. Krok po kroku analizujemy przyczyny, potem analizujemy działania, które zostały podjęte po zdarzeniu, co zostało zrobione, jakie prace zostały wstrzymane.</u>
          <u xml:id="u-6.36" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Nie chcę się chwalić, ale muszę powiedzieć, że nasza cementownia jest wśród piętnastu najlepszych jednostek grupy Lafarge, a są to 143 zakłady na całym świecie. Wynika z tego, że jesteśmy dobrzy, ale jeszcze nie najlepsi, więc musimy dążyć do doskonałości, bo jeszcze troszeczkę nam brakuje.</u>
          <u xml:id="u-6.37" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Każdy pracownik przed wejściem na zakład musi przejrzeć się w lustrze, aby sprawdzić, czy nie zapomniał o czymś. Podstawowymi środkami ochrony jest kask, okulary ochronne oraz buty, tzw. podnoski. Po chodnikach, po tzw. zielonych liniach, możemy poruszać się bez tych zabezpieczeń, ponieważ do szatni trzeba się jakoś dostać. Pracując na wysokości, należy mieć szelki zabezpieczające przy pracy na wysokości, rusztowania muszą być atestowane, przed każdym wejściem na rusztowania muszą być one sprawdzone przez specjalistę do tego uprawnionego. Do inspekcji pieca obrotowego stosujemy od tego roku tzw. safety cage, czyli bezpieczną klatkę. Polega to na tym, że dwóch pracowników niesie taką specjalną aluminiową konstrukcję, bardzo lekką, wytrzymałą. Pracownicy idą niczym pod dachem, czyli nic na głowę im nie spadnie.</u>
          <u xml:id="u-6.38" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Wspominałem o specjalnych zabezpieczeniach, kłódkach w ramach procedury LOTOTO. Osoba, która wchodzi do jakiegoś urządzenia, np. do młyna, do pieca lub innego urządzenia, zapina kłódkę ze swoim nazwiskiem. Wiadomo więc, kto zabezpieczył i kto może być w tym urządzeniu, w takim przypadku nie wolno kłódki odpiąć ani przeciąć, kłódka musi być odpięta kluczem właściciela.</u>
          <u xml:id="u-6.39" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Stosujemy również specjalne urządzenia do czyszczenia pieca. Temperatura w piecu wynosi średnio 1450 stopni, w związku z tym do czyszczenia wymiennika stosujemy tzw. noże wodne o ciśnieniu 500 atmosfer. Pracownicy są do tego przygotowani, nie tylko posiadają rękawice ochronne, ale również hełm strażacki, węże żaroodporne, także urządzenia najwyższej jakości wykonane z materiałów, jakie stosowane są w Formule 1 dla kierowców.</u>
          <u xml:id="u-6.40" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Na koniec omówię istotne zmiany, jakie nastąpiły w oznakowaniu zakładu i znakach drogowych. Pani dyrektor Jadwiga Pechta wspominała, że kiedyś inspekcja pracy zgłaszała w tym zakresie uwagi. Podzieliliśmy wszystkich naszych gości na trzy grupy – gości, klientów i dostawców. Każdy ma swoją drogę, dostawcy jadą w lewą stronę, klienci w prawo, a goście na wprost, pierwsza segregacja następuje na pierwszym skrzyżowaniu, aby samochody osobowe nie plątały się między dużymi tirami klientów czy dostawców. Nawet zmuszeni byliśmy wybudować nowy budynek dla logistyki, aby zlokalizować ją w innym miejscu.</u>
          <u xml:id="u-6.41" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Dwa lata temu miałem okazję pracować w Lafarge Davenport w Stanach Zjednoczonych. Mówiłem przed chwilą, że nasz zakład nie jest taki zły, ale najlepszym zakładem na świecie w grupie Lafarge jest właśnie cementownia w Davenport. Pracuje osiem lat bez wypadku. Jest tam pomnik, na którym napisano: „Bezpieczeństwo podąża za mądrością”, 1000 dni bez wypadku, 1933 r. Jest to dowód na to, że na świecie ludzie dawno temu prowadzili statystykę wypadkową i monitorowali wypadki. Oni pierwsze 1000 dni bez wypadku zanotowali w 1993 r. Dodam tylko, że ten pomnik wybudowało Stowarzyszenie Producentów Cementu Ameryki Północnej w 1933 r. w uznaniu sukcesu, jaki udało się osiągnąć tej cementowni. My jesteśmy w czołówce, robimy postępy, cały czas mobilizujemy się, aby dorównać najlepszym.</u>
          <u xml:id="u-6.42" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Tyle informacji z mojej strony, jeżeli będą jeszcze jakieś pytania, to chętnie razem z panią dyrektor na nie odpowiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Zaległa cisza, bo jesteśmy pod wrażeniem przedstawionych informacji, a ostatni fragment wystąpienia pana dyrektora Stanisława Sobczyka skłonił nas do poważnej refleksji. W gronie prezydium wymieniliśmy opinie i przyznaliśmy się do niewiedzy. Uważam, że gdybyśmy mieli przyjechać do Małogoszczy tylko po to, aby to wszystko usłyszeć, to warto było.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Bardzo dziękujemy panie dyrektorze. Proszę podziękować w naszym imieniu wszystkim, którzy przygotowali tę prezentację. Dziękuję również pani minister Bożenie Borys-Szopa i pani inspektor za przedstawienie interesujących danych.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">W imieniu wszystkich witam panią Halinę Olendzką, sekretarza stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, posła ziemi świętokrzyskiej.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Po tych interesujących wystąpieniach otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Pierwszy o głos poprosił poseł Stanisław Szwed, wiceprzewodniczący Komisji Pracy, przewodniczący Rady Ochrony Pracy, więc osoba kompetentna i upoważniona do skomentowania tego, co usłyszeliśmy. Tym bardziej, że widziałem, iż był pod wrażeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselStanislawSzwed">Umawialiśmy się, że posłowie nie będą zabierać głosu, ale dzisiaj nie jestem w stanie dotrzymać tego zobowiązania. Muszę powiedzieć, że prezentacja pana dyrektora Stanisława Sobczyka zrobiła na mnie duże wrażenie. Nawet zapytałem przewodniczącego, czy to nie jest na pokaz, ale zapewniał mnie, że nie, że tak faktycznie w waszej firmie jest. Proszę przyjąć wyrazy uznania.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselStanislawSzwed">Obiegowa opinia mówi, że kapitał zagraniczny przychodzi tylko po to, żeby osiągać zysk i nie interesują go inne sprawy. Z tej prezentacji wynika jednoznacznie, że kierownictwo tego zakładu bardzo mocno stawia na bezpieczeństwo. I widać tego efekty. To jest bardzo ważne, bo można stawiać na bezpieczeństwo, a nic z tego nie wynika. Z tej prezentacji widać jednak, że efekty są i to duże.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselStanislawSzwed">Jest nas tu kilku członków Rady Ochrony Pracy i dobrze się stało, że mieliśmy okazję zapoznać się z działaniami podejmowanymi na rzecz bezpieczeństwa pracy, bo Rada również zajmuje się tym tematem. Dyskutujemy często na temat sposobów promocji dobrych firm i skutecznych działań w zakresie bezpieczeństwa, ale jeszcze nie wypracowaliśmy jakiegoś dobrego modelu. Nie możemy namówić telewizji publicznej, aby zaczęła mówić o takich sprawach i to dużo mówić, bo naprawdę jest czym się pochwalić, jest co pokazać. Trzeba pokazywać tych, którzy już coś dobrego zrobili, ale także pokazać drogę, którą inni właściciele i pracodawcy powinni iść, bo nie ma nic ważniejszego niż ludzkie życie i zdrowie.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselStanislawSzwed">Już wkrótce nasza Komisja będzie omawiać sprawozdanie z działalności głównego inspektora pracy za 2006 r. Mimo poprawy sytuacji, o czym usłyszeliśmy dzisiaj, ogólnie nastąpił wzrost wypadków śmiertelnych w naszym kraju. A więc z jednej strony mamy dobre przykłady, a z drugiej strony widać, że sytuacja w zakresie bezpieczeństwa pracy w dalszym ciągu nie jest najlepsza.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoselStanislawSzwed">Panie dyrektorze, należą się panu gratulacje. Cieszymy się ogromnie, że mogliśmy to zobaczyć, a teraz będziemy wyciągać z tego wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Uważam, że z wielu powodów możemy być bardzo zadowoleni z dzisiejszego spotkania. Ja przyjechałem na to posiedzenie prosto ze spotkania z pracodawcami województwa lubelskiego. Temat tamtego spotkania był inny, ale nieoczekiwanie okazał się pośrednio związany z tematem naszego posiedzenia. Rozmawialiśmy o boomie, który oczekiwany jest w naszym kraju w związku z nową perspektywą finansową 2007-2013, ale również z organizacją przez Polskę „Euro 2012”. Powiedzieliśmy, że to będą „tłuste lata dla Polski”. Dlatego nie dziwią wielkie aspiracje zgłaszane w zasadzie przez wszystkie regiony naszego kraju. I słusznie. I dobrze. Wszyscy mamy bowiem to przeświadczenie, że tę szansę powinniśmy zmaterializować w postaci dóbr trwałych, dobrych rozwiązań, w postaci infrastruktury drogowej, komunikacyjnej, lotnisk. To wszystko są obiekty, które powodują nieprawdopodobny popyt na szeroko rozumiane materiały budowlane, łącznie z cementem.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Temat dzisiejszego posiedzenia – bezpieczeństwo w przemyśle materiałów budowlanych – świadomie lub nie, ale jest idealnie trafiony w czasie. Wiadomo bowiem, że kiedy popyt przewyższa podaż, to każdy przedsiębiorca i każdy zakład stoi przed pokusą odłożenia na bok spraw bezpieczeństwa i zajęcia się sprawami produkcji i zysku. Można przecież uznać, że zaspokojenie potrzeb rynkowych jest zadaniem najważniejszym i nie zwracać uwagi na jakość ani na bezpieczeństwo zatrudnionych.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Przyznam się, że słuchając pani inspektor Jadwigi Pechty, uśmiechnąłem się sam do siebie. Powiedziała pani bowiem, że są „cementownie pod szczególnym nadzorem”, a ja do tej pory znałem jedynie „Pociągi pod specjalnym nadzorem”. Chcę jednak powiedzieć, że z wielką przyjemnością słuchałem pani wypowiedzi, ponieważ pani prezentacja jest taką próbką organizacji pracy inspektoratu. Z satysfakcją odnotowuję, że w sposób stały monitorowane są określone przedsiębiorstwa, szczególnie ważne dla regionu, ale także szczególnie ważne z punktu widzenia potencjalnych zagrożeń dla ludzkiego zdrowia i bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Dobrze, że mieliśmy okazję wysłuchać informacji o pracy Państwowej Inspekcji Pracy w okręgu świętokrzyskim, dobrze, że mieliśmy okazję zapoznać się z tym fenomenalnym przykładem rozwiązywania spraw gospodarczych. Dlatego szczerze mogę powiedzieć, że osobiście wynoszę z tego spotkania wielorakie korzyści.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Warto tu zwrócić uwagę na to, że podmiotem prezentacji pana dyrektora było myślenie ludzi, wszystkich, począwszy od kadry kierowniczej skończywszy na zwykłych robotnikach. Tylko dzięki zmianie filozofii podejścia do pracy, do jakości życia można osiągnąć taki rezultat. To dzięki tej zmianie osiągnięto taki fenomenalny wynik w pierwszej połowie zeszłego wieku – 1000 dni bez wypadku. Historia tak się ułożyła, że dopiero dzisiaj – na przełomie wieku XX i XXI – powstały obiektywne warunki do tego, żeby doceniać to, co jest najważniejsze, czyli godność pracownika nierozerwalnie związanego z bezpiecznymi warunkami wykonywania pracy.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PoselBoleslawBorysiuk">Ze swojej strony bardzo dziękuję za to spotkanie i za tę prezentację, ponieważ ona, generalnie biorąc, mimo iż ma charakter fragmentaryczny, daje takie przeświadczenie, że tam, gdzie są właściwi ludzie, tam sprawy naszego kraju idą w dobrym kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselWladyslawStepien">Jako poseł z duszą związkową serdecznie dziękuję panu dyrektorowi za to, że znaczącą część wypracowanych przez załogę zysków zakład przeznacza na edukację, na zwiększenie świadomości odnośnie do bezpieczeństwa pracy i zagrożeń, jak również na środki ochrony osobistej i całą tę filozofię, którą nazwę – poruszanie się po niebezpiecznym zakładzie pracy. Tego typu zakład pracy jest trudnym zakładem. Znam podobny zakład, czyli cementownię w Ożarowie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselWladyslawStepien">Wielkie przeobrażenia gospodarcze, które nastąpiły w wyniku przeobrażeń politycznych, spowodowały, że ponad 74% PKB powstaje w prywatnych firmach i korporacjach. W tym samym czasie od kilkunastu lat trwają procesy restrukturyzacyjne w wielkich przedsiębiorstwach polskich, w spółkach Skarbu Państwa, gdzie do tej pory nie było, albo jeszcze nie ma, takich możliwości, jakie są w cementowni Małogoszcz w kwestii poprawy bezpieczeństwa pracy i zabezpieczenia ludzi. Są również takie zakłady, gdzie ludzie mają bardzo niski komfort psychiczny, ponieważ z opóźnieniem wypłaca się im zarobki, przy czym są to niskie zarobki, za które nie potrafią utrzymać rodzin. Te wszystkie kłopoty składają się na stres, który jest przyczyną wielu wypadków przy pracy.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselWladyslawStepien">Jak wiemy, nie wszyscy przedsiębiorcy krajowi, jak i korporacje zagraniczne przywiązują znaczenie do interesu pracownika, który jest podstawą ich zysku. Mamy wiele przykładów z supermarketów i z różnych innych firm, gdzie wyzysk jest niewyobrażalny. Struktury Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej i Państwowej Inspekcji Pracy poszukują sposobów na walkę z tą patologią. A to jest masowe zjawisko, masowo wykorzystuje się ludzi w sposób nieludzki, wręcz niechrześcijański.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PoselWladyslawStepien">Sytuacja ta będzie ulegać zmianie, ponieważ coraz więcej ludzi wyjeżdża za granicę i na rynku zaczyna brakować pracowników, więc pracodawca musi zacząć szanować pracownika. To jest cała filozofia – szanowanie pracownika.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PoselWladyslawStepien">Bardzo serdecznie gratuluję panu, panie dyrektorze, i dziękuję za to, że tak postępujecie z ludźmi.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PoselWladyslawStepien">Posłowie z prezydium Komisji mówili o świadomości, o edukacji. Jutro, również w Kielcach, odbędzie się wyjazdowe posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, której jestem wiceprzewodniczącym. Będziemy mówić o świadomości związanej z zagrożeniami i ochroną środowiska.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PoselWladyslawStepien">Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa już zwróciła się do telewizji publicznej, aby zacząć mówić o odpadach, o śmieciach, które zasypują całą Polskę. Już dzieci reklamują akcję segregacji śmieci, uczą starszych do których pojemników wrzucać jakie śmieci.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#PoselWladyslawStepien">Zwracam się więc z prośbą do pani minister pracy, do głównego inspektora pracy i prezydium Komisji, abyśmy i my zwrócili się do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i do prezesa telewizji o uwzględnienie w ramówce programów, które promują takie właśnie sprawy jak bezpieczeństwo, ochrona środowiska, zabezpieczanie ludzi i tłumaczenie tego, co najważniejsze, bo to decyduje o tym, jak później będziemy żyć. Na razie na antenie króluje tylko lustracja, dekomunizacja, szczucie jednych na drugich, teczki, obrażanie jednego prezydenta przez drugiego. Już nie da się oglądać telewizji. A jeszcze jak powiedzą, jakie odprawy otrzymują zwalniani prezesi, to po prostu człowiek się zniechęca. Ileż filmów edukacyjnych można byłoby wyprodukować za 500 tys. złotych, a tyle wynosi jedna odprawa.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#PoselWladyslawStepien">Panie przewodniczący, proponuję, aby na przykładzie tej świetnej firmy, w której jesteśmy, spróbować przy wsparciu rządu, resortu, głównego inspektora pracy zachęcić media do tego, aby pokazywały te dobre przykłady.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#PoselWladyslawStepien">Dam jeszcze jeden przykład. 15 maja w Sejmie odbyła się konferencja związków zawodowych pn. „Sytuacja w spółkach Skarbu Państwa i w sferze budżetowej”. Przybyło 136 przewodniczących związków zawodowych, był wicemarszałek Sejmu, ale nie było nikogo z rządu i ani jeden dziennikarz słowa nie napisał o tej konferencji. A mówiliśmy na niej o tym, że brak jest pieniędzy na inwestycje, czyli nadal stosujemy starą, groźną dla człowieka technologię, że nie ma pieniędzy na modernizację firmy, bo państwo przejmuje zyski wypracowane przez załogę, ponieważ taka jest struktura i własność spółki. Ani jedna gazeta, ani jedno radio, ani jedna telewizja nie wspomniały o konferencji, choć odbyła się w Sali Kolumnowej Sejmu. Nad nami chodziły całe tabuny dziennikarzy, którzy wiedzieli, że tam na dole rozmawia się o ludziach, o przemyśle, o bezpieczeństwie, o pracy. No cóż, tak ta Polska jest zorganizowana. Zgłaszam taką propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Jutro tylko w składzie Komisji będziemy debatować nad wnioskami z tego posiedzenia. Bardzo proszę o przygotowanie i skonkretyzowanie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselWladyslawStepien">Niestety, nie będę mógł uczestniczyć w jutrzejszym posiedzeniu Komisji, dlatego pozwalam sobie zgłosić ten wniosek już dzisiaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Myśl jest piękna – promować najlepsze wzorce, promować zdrowe myślenie i zdrowe, mądre działanie. Napoleon powiedział: „Największym mówcą jest sukces”.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Gdybyśmy tu dzisiaj nie przybyli, to byśmy nie wiedzieli o sukcesie Lafarge Cement i cementowni Małogoszcz. Ale tak to już jest w życiu. Przyjechaliśmy tu nieprzypadkowo. Ze statystyk pani inspektor Jadwigi Pechty wiedzieliśmy, że warto pokazać ten zakład, że warto zapoznać się z jego osiągnięciami, i dzisiaj wszyscy jesteśmy pod wrażeniem.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Jestem przekonany, że ta wiedza zostanie wykorzystana. To jest nasze pierwsze spotkanie, ale wydaje się, że nie ostatnie. Miło mi powiedzieć, że przewodniczący Rady Ochrony Pracy chciałby w roku przyszłym zaprosić dyrektora lub jego przedstawicieli, żeby taką prezentację przedstawili, bo to jest przykład pozytywistycznej pracy, o której być może nie dowiemy się z ekranów telewizorów, ale ona czyni dobro, przynosi dobre efekty i warta jest promowania. Warta jest nagradzania i prezentacji jak najszerszej, ale tak ten świat jest urządzony, że tę pozytywistyczną pracę, panie pośle, nie zawsze się pokazuje. Naszą rolą jest takie wzorce dostrzegać, prezentować i popularyzować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselJerzyBudnik">Ja tak samo jak mój przedmówca, poseł, który sam powiedział, że ma duszę związkowca, chciałbym doszukiwać się w wystąpieniach, które zapoczątkowały posiedzenie wyjazdowe naszej Komisji, pozytywów. Oczywiście, nie sposób nie dostrzec tego, na co zwróciła uwagę pani minister Bożena Borys-Szopa i przedstawicielka Okręgowej Inspekcji Pracy pani Jadwiga Pechta, że bezpieczeństwo w zakładach przemysłu materiałów budowlanych znacznie się poprawiło. Co oczywiście nie znaczy, że nie może być lepiej, bo zawsze może być lepiej. Trzeba podziękować za to tym, którzy ze strony przedsiębiorstw i ze strony czynnika społecznego są odpowiedzialni za bezpieczeństwo. Słowa podziękowania należą się także tym, którzy kontrolują, za działalność profilaktyczną, a tam, gdzie trzeba także za działalność karno-represyjną.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselJerzyBudnik">Ponieważ nigdy nie jest za dużo miłych słów, szczególnie kiedy są one uzasadnione, chciałbym przyłączyć się do podziękowań dla pana dyrektora Stanisława Sobczyka i pogratulować panu oraz pracownikom tak dobrej oceny ze strony okręgowego inspektora pracy. Z mojej pracy w Radzie Ochrony Pracy w poprzedniej kadencji i z pracy w Komisji Pracy w obecnej kadencji wiem, że służby inspektora pracy są bardzo oszczędne, panie dyrektorze, w formułowaniu takich opinii. Jeżeli one zostały wypowiedziane publicznie, to znaczy, że pan na pewno na nie zasłużył. Jestem przekonany, że zdoła pan, panie dyrektorze, zejść z tymi wskaźnikami tak nisko, żeby awansować do ścisłej czołówki grupy Lafarge.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselJerzyBudnik">Poprosiłem o głos także dlatego, żeby podzielić się pewną refleksją i zwrócić uwagę pani minister Bożenie Borys-Szopie, choć wierzę, że pani minister to dostrzega. W momencie kiedy polskie firmy znalazły się w grupach czy korporacjach międzynarodowych, zaczęły czerpać z dorobku tych grup w zakresie standardów bezpieczeństwa, ale także korzystają z dorobku jednostek około badawczych, które pracują czy wiele lat pracowały na rzecz sprzętu ochrony pracy, odzieży ochronnej. One na dziś są sprzymierzeńcem pani minister. Nasze ośrodki naukowo-badawcze mogą z tych doświadczeń korzystać i wzorować się na nich, nie trzeba wywarzać otwartych drzwi. To jest bardzo ważna sprawa, bo my gonimy Europę i jeszcze dużo mamy do zrobienia.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PoselJerzyBudnik">Na posiedzeniach Komisji bardzo często rozmawiamy o tym, walczymy zawsze o pieniądze na projekty dofinansowywane ze środków unijnych. Chciałbym, żeby pani dostrzegała to, że poprzez takie grupy jak Lafarge ta nowoczesna myśl, bardzo wysokie standardy przychodzą do Polski. Poseł Władysław Stępień, mam nadzieję, oprócz tego marginesu z patologiami, też to chyba dostrzega.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PoselJerzyBudnik">Wreszcie na koniec, chociaż to dotyczy materii naszego spotkania tylko pośrednio, chciałbym skorzystać z tego, że jesteśmy na terenie miasta i gminy, powiatu i zapytać obecnych tu pana starostę i pana burmistrza, jak oceniają tę kreatywną rolę tego zakładu na ich terenie. Jak układają się wasze relacje z zarządem firmy, która śmiało wychodzi poza zakład? Jaki jest wpływ tego zakładu na aktywność gminy i powiatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StarostapowiatujedrzejowskiegoEdmundKaczmarek">Cementownia, w której się znajdujemy, jest chlubą naszego powiatu, jest chlubą ziemi jędrzejowskiej. Witam wszystkich w imieniu samorządu powiatu jędrzejowskiego i wyrażam radość z tego, że to właśnie nasza cementownia jest celem Komisji Pracy. My ją nazywamy naszą cementownią, bo tworzyli ją i tworzą mieszkańcy tego powiatu. Pan Stanisław Sobczyk pochodzi stąd, w cementowni pracuje od stażysty.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#StarostapowiatujedrzejowskiegoEdmundKaczmarek">Mój przedmówca słusznie zauważył, że ważne jest to przejmowanie metod wypracowanych przez korporacje międzynarodowe. My powinniśmy się uczyć od najlepszych, a dobrym tego przykładem jest cementownia w Małogoszczy. Jest to przykład stawiania przede wszystkim na bezpieczeństwo, szanowanie ludzi, ochronę środowiska. Komisja, która jutro przyjedzie do Kielc, bez wątpienia mogłaby przyjechać do Małogoszczy, a pan prezes przedstawiłby taki sam wykład na temat tego, co zrobili w zakresie ochrony środowiska.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#StarostapowiatujedrzejowskiegoEdmundKaczmarek">Trzeba pamiętać, że ten zakład płacił kiedyś horrendalne kwoty za zanieczyszczenie środowiska. Dziś do powiatowego, wojewódzkiego i gminnego Funduszu Ochrony Środowiska nie wpływają już takie ogromne kwoty, dlatego że oni po prostu nie trują środowiska.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#StarostapowiatujedrzejowskiegoEdmundKaczmarek">Nie, my z tego powodu nie ubolewamy, dlatego że nasi obywatele są zdrowsi i środowisko jest czyste. Czy możemy się jako samorządowcy nie cieszyć z tego, że na naszej ziemi jest taki dobry zakład? Że każdy członek załogi daje pozostałym pracownikom i swoim podwykonawcom dobry przykład?</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#StarostapowiatujedrzejowskiegoEdmundKaczmarek">Współpraca zarówno z samorządem powiatowym, jak i miejskim i gminnym jest bardzo dobra. Przykładem tego może być to, że w ubiegłym roku cementownia została uhonorowana najwyższym wyróżnieniem w powiecie jędrzejowskim, tj. Złotym Gryfem. Wyróżnienie to otrzymała za zaangażowanie, za szacunek do ludzi, za to, że cały czas przy dużej produkcji, nowoczesnej produkcji ma chęć utrzymywać standardy na najwyższym poziomie. Mam nadzieję, że pan prezes Luc Callebat i dyrektor Stanisław Sobczyk z dumą ten honorowy tytuł w ubiegłym roku przyjmowali.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#StarostapowiatujedrzejowskiegoEdmundKaczmarek">Jak to się przenosi na inne zakłady? Na pewno nie wszędzie jest tak samo. Więcej dobrego dzieje się w dużych przedsiębiorstwach, a takich mamy kilkanaście na naszym terenie. Problemem, moim zdaniem, w dalszym ciągu jest sytuacja w małych firmach, które powinny szybko dostosować się do najlepszych, bo tam nie zawsze dba się o pracownika, ale wydaje mi się, że to jest sprawa dla służb inspekcji pracy.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#StarostapowiatujedrzejowskiegoEdmundKaczmarek">Dobre przykłady widzimy, zauważamy, mamy bezpośrednie kontakty. Cementownia organizuje spotkania w soboty, organizuje czas wolny pracowników cementowni Małogoszcz, podobnie dzieje się w Sędziszowie czy w samym Jędrzejowie. Jak moi przedmówcy zauważyli, zaczyna powstawać rynek pracownika. W związku z tym i w tych innych zakładach ludzie zaczynają się dopominać, poza godnymi pensjami, również o godne warunki pracy, bezpieczne warunki pracy. To nie sztuka wyjść do pracy, trzeba jeszcze z tej pracy wrócić i to w zdrowiu.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#StarostapowiatujedrzejowskiegoEdmundKaczmarek">Uważam, że przykład Małogoszczy – to wychodzenie z festynami, współpraca z różnymi środowiskami, ze strażą pożarną, z Policją, czyli robienie czegoś dla społeczeństwa – jest bardzo pozytywny. My to doceniamy i staramy się promować. Mówili tu posłowie, że trzeba się zwrócić do telewizji, ale i prasa lokalna – kielecka, powiatowa – powinna tego typu przedsięwzięcia bardziej promować. Niestety tak to już jest, że gdyby pisano tylko o takich przykładach, to gazety by się nie sprzedawały. I zapewne dlatego tak rzadko pisze się o takich rzeczach. Ktoś kiedyś powiedział, że w gazetach przede wszystkim trzeba szukać sensacji, a te pozytywne przykłady są mniej ważne dla społeczeństwa. Dlatego tak jest i nad tym trzeba naprawdę ubolewać.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#StarostapowiatujedrzejowskiegoEdmundKaczmarek">Niezbędna jest większa promocja w mediach, szczególnie elektronicznych. Jeżeli posłowie mają możliwości, aby to zmienić, to bardzo o to prosimy. Tego typu przykłady powinny emanować na cały kraj, takie dobre zakłady powinny być znane, informacja o tego typu sukcesach powinna dotrzeć do społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#StarostapowiatujedrzejowskiegoEdmundKaczmarek">Ja też chcę pogratulować dyrektorowi Stanisławowi Sobczykowi i całej jego załodze, bo to jest ich wielki sukces. Proszę pamiętać, że na terenie tego zakładu pracuje wiele różnych firm, jest wielu dostawców, odbiorców, tu jest naprawdę duży ruch. Ogromnym sukcesem jest to, że pracują 503 dni, jutro będzie 504 dni, bez wypadku. Życzę im, aby udało się przekroczyć ostatni sukces, czyli 1300 dni bez wypadku. Jestem przekonany, że przy tej świadomości i z tą załogą osiągną to.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#StarostapowiatujedrzejowskiegoEdmundKaczmarek">Trzymam mocno kciuki i życzę sukcesów, a posłom życzę, aby problemy, które będą podejmować, były rozwiązywane z jeszcze większym pożytkiem dla pracowników i dla naszych obywateli.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#StarostapowiatujedrzejowskiegoEdmundKaczmarek">Serdecznie dziękuję, że państwo zechcieli odwiedzić ziemię jędrzejowską, powiat jędrzejowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BurmistrzMalogoszczyJanGlogowski">Jestem dumny, że na terenie mojej gminy jest taki zakład. Ja ten zakład znam od samego jego powstania, gdyż jestem mieszkańcem Małogoszczy. Wiem, jak wyglądał w latach osiemdziesiątych i jak wygląda obecnie. Można powiedzieć, że ten zakład jest motorem napędowym mojej gminy, powiatu, a nawet województwa. To wszystko, o czym mówił pan dyrektor, znam, bo często spotykamy się na różnego rodzaju spotkaniach.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#BurmistrzMalogoszczyJanGlogowski">Bezpieczeństwo to nie tylko bezpieczeństwo zakładu, ale również ochrona środowiska. Środowisko dla naszego regionu jest sprawą bardzo ważną, gdyż zarówno województwo, jaki i region Małogoszczy ma być regionem turystycznym, ma służyć wypoczynkowi. Są to bardzo ciekawe tereny.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#BurmistrzMalogoszczyJanGlogowski">Grupa Lafarge na drugim miejscu postawiła ochronę środowiska, co widać gołym okiem. W pobliżu mamy piękne lasy i nigdzie nie widać tych zanieczyszczeń, które kojarzyły się z cementownią. Choć trzeba przyznać, że zdarzają się jeszcze takie wypowiedzi, iż tereny wokół Małogoszczy nie nadają się pod budownictwo mieszkaniowe, gdyż są zanieczyszczone. Niedawno taki artykuł ukazał się w prasie, co jest oczywistą nieprawdą.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#BurmistrzMalogoszczyJanGlogowski">Cementownia w Małogoszczy zajęła pierwsze miejsce w europejskiej grupie Lafarge, ponieważ emituje najmniej dwutlenku węgla. Wynika z tego, że jest to cementownia, która sprzyja środowisku i to jest bardzo ważne. Oczywiście, poza sprawami bezpieczeństwa i higieny pracy, o których dyskutujemy na dzisiejszym posiedzeniu. Dla mnie, jak i dla całego regionu równie ważna jest ochrona środowiska.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#BurmistrzMalogoszczyJanGlogowski">Pan poseł pytał o współpracę z zakładem. Sukces cementowni to mój sukces. Kiedy zakład się rozwija, to mieszkańcy mają pracę, podwykonawcy mają pracę, ja mam dochody w postaci podatków, a co bardzo istotne, cementownia grupy Lafarge jest zakładem rentowym, czyli mam również podatek od osób prawnych. A to są duże wpływy do budżetu gminy.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#BurmistrzMalogoszczyJanGlogowski">Na spotkaniu poświęconym rozwojowi regionu wśród rejonów, które dynamicznie się rozwijają i posiadają dochody własne, znalazły się miasto Kielce i Małogoszcz, panie wojewodo. Jestem z tego dumny, gdyż dochody własne mamy coraz większe. Przy cementowni działają podwykonawcy – transport, tartaki, firmy remontowe, budowlane. To jest koło napędowe mojej gminy i całego regionu. Przyznaję, że jestem z tego niezmiernie dumny.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#BurmistrzMalogoszczyJanGlogowski">Choć tę dumę przysłania rzeczywistość. Kiedy w ostatnich latach dzielone były środki przedakcesyjne na dofinansowanie inwestycji, to usłyszałem, że gmina Małogoszcz ma cementownię i jej się nic nie należy, bo ma duże dochody własne. Przykro to słyszeć, ale tak było. Wyjaśnię tylko, że tak było wcześniej. Panie wojewodo, to nie teraz się zdarzyło. Tak nie powinno być, bo nasze potrzeby są duże.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#BurmistrzMalogoszczyJanGlogowski">Domyślam się, że państwo przyjechali od strony Kielc. Widzieli więc odcinek obwodnicy. W tym roku pan wojewoda rozpoczął procedurę uwłaszczeniową i realizujemy drugi – czterokilometrowy odcinek obwodnicy – w kierunku na Kraków. Realizujemy także obwodnicę gminną od Bukowa, gdzie znajduje się drugi zakład uciążliwy z powodu transportu wapiennika. Chcemy zainwestować w drogi, chcemy mieć dobre drogi, bo dobre drogi ściągną do naszych zakładów klientów.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#BurmistrzMalogoszczyJanGlogowski">Współpraca cementowni ze społecznością lokalną jest wielopłaszczyznowa i wielowątkowa. W miejscowościach najbliżej położonych cementownia wybudowała boiska piłkarskie i przekazała je społeczności lokalnej. To bardzo duża pomoc. Życzyłbym sobie, aby swoje sukcesy cementownia osiągała jak najdłużej, bo to jest także dla nas ogromny sukces.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#BurmistrzMalogoszczyJanGlogowski">Gmina Małogoszcz ma duże środki na inwestycje. Przypomnę, że gmina ma 12 tys. mieszkańców, więc jest średnią gminą, budżet gminy wynosi 28 mln złotych, w tym dochody własne to 13 mln złotych. Na inwestycje przekazujemy 5 mln złotych rocznie. Duże środki z budżetu przekazywane są na dofinansowanie oświaty, bo aż 4 mln złotych, ale muszę się tu pochwalić, że mamy 4 przedszkola, w każdej szkole mamy przedszkole. Budżet gminy kosztują one około 2 mln złotych. To tylko taka krótka informacja, jak wygląda sytuacja w naszej gminie.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#BurmistrzMalogoszczyJanGlogowski">Jeszcze raz dziękuję za tę wysoką ocenę naszego zakładu, mojego zakładu. Jestem z tego dumny i dziękuję panu, panie dyrektorze, że tak dobrze pan kieruje cementownią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Jestem w takiej niezręcznej sytuacji, bo z jednej strony dzięki tym interesującym prezentacjom dyskusja rozwinęła się, a z drugiej strony dyscyplinuje nas czas. Dlatego nie ograniczając czasu wystąpień poszczególnych mówców, chcę ich prosić, aby ten aspekt sprawy mieli na uwadze. Tym bardziej, że do głosu zapisało się jeszcze kilka osób. Teraz więc udzielę głosu stronie społecznej, związkowcom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyZarzaduRegionuNSZZSolidarnoscKazimierzPasternak">Gratuluję organizatorom dzisiejszej konferencji, bo jest to intelektualny komfort, intelektualna uczta dla mnie. Bardzo wiele ciekawych rzeczy sobie wynotowałem.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PrzewodniczacyZarzaduRegionuNSZZSolidarnoscKazimierzPasternak">W strukturach związku zajmuję się na bieżąco tą problematyką. Związek dysponuje narzędziem, którym jest społeczna inspekcja pracy, do tego, żeby promować pracę bezpieczną, żeby w ogóle rozmawiać z pracodawcami, żeby zmieniać mentalność pracowników. Związek ma również ustawowe narzędzia i wykorzystuje je do tego, żeby praca była coraz bardziej bezpieczna, żeby pracownicy coraz lepiej znali swoje prawa, żeby wiedzieli, co wnosi Unia Europejska na teren Rzeczypospolitej, że w ślad za naszą przynależnością do struktur unijnych musi iść proces cywilizowania pracy. We wszystkich zakładach pracy, i tych dużych, i tych średnich, i tych małych.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PrzewodniczacyZarzaduRegionuNSZZSolidarnoscKazimierzPasternak">Nie może bowiem być tak, że obok siebie działają dwa przedsiębiorstwa i w jednym pracownik jest szanowany i doceniany, a w drugim panują niemal feudalne warunki pracy, a szklanka wody w czasie upałów jest wielkim problemem. W cementowni Małogoszcz zrobiono bardzo wiele i dzisiaj jest to przykład wspaniałej pracy, wielkiego zaangażowania zarówno kadry kierowniczej, jak i pracowników. Jest to zakład, gdzie szanuje się pracownika, gdzie szef, dyrektor, bezpośredni nadzór dba o pracownika. Takie są fakty.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PrzewodniczacyZarzaduRegionuNSZZSolidarnoscKazimierzPasternak">Musimy jednak zdawać sobie sprawę z faktu, że w tym samym województwie świętokrzyskim możemy spotkać firmy, w których szklanka wody jest problemem. Są pracownicy, którzy pracują na taśmach pod szklanymi dachami w temperaturach 60 stopni, a ich prośba o szklankę wody wywołuje ostre wyzwiska ze strony pracodawcy. Nie ma wątpliwości, że w tych zakładach kultura pracy jest tylko i wyłącznie na papierze, a godność ludzka jest fikcją.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#PrzewodniczacyZarzaduRegionuNSZZSolidarnoscKazimierzPasternak">Ostatnio w związku z falą upałów miałem kilka interwencji. W jednym z zakładów prezes wściekł się na pracownicę, która tylko zwróciła uwagę, czy pan prezes nie mógłby zadbać o wodę, bo pracownikom chce się pić. Ta pani uzyskała odpowiedź: „Tu jest hydrant, to wsadź tam głowę i się napij”. To się dzieje w mieście wojewódzkim, żeby to było jasne. Do związku docierają takie sprawy, dramaty, tragedie pracowników.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#PrzewodniczacyZarzaduRegionuNSZZSolidarnoscKazimierzPasternak">Zgłoszono dzisiaj postulat, żeby zadbać o promocję takich dobrych przykładów. Tak, należy pokazywać takie cementownie, pokazywać takich pracodawców, pokazywać taką rzeczywistość i zawstydzać tych innych, którzy uważają, że nadal można zarabiać na bezpieczeństwie, że nadal można tłamsić ludzi, że można w ogóle nie przestrzegać prawa pracy, bo jakoś to ujdzie.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#PrzewodniczacyZarzaduRegionuNSZZSolidarnoscKazimierzPasternak">My staramy się skupiać i koncentrować się na społecznym nadzorze nad warunkami pracy. Korzystamy ze współpracy i pomocy okręgowego inspektora pracy, ta współpraca ma charakter bieżący, bezpośredni, systematyczny i dlatego chcę z tego miejsca bardzo serdecznie podziękować pani dyrektor Okręgowego Inspektoratu Pracy w Kielcach za współpracę, za organizowanie szkoleń, za bezpośredni kontakt z ludźmi, którzy szukają pomocy także w inspekcji pracy. Ci ludzie są coraz bardziej zadowoleni, coraz lepiej rozumieją prawo, są coraz bardziej odważni i za to bardzo serdecznie dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#PrzewodniczacyZarzaduRegionuNSZZSolidarnoscKazimierzPasternak">Jeszcze raz serdecznie dziękuję organizatorom tej konferencji i panu prezesowi cementowni za tak wspaniały przykład, bo to oznacza, że można w Polsce cywilizować bardzo szybko stosunki pracy i równać do najlepszych. Nie mamy się czego wstydzić, tego rodzaju przykłady powinny być zaraźliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WiceprzewodniczacyOgolnopolskiegoPorozumieniaZwiazkowZawodowychwojewodztwaswietokrzyskiegoBronislawMiszczyk">Chcę podziękować za zaproszenie na dzisiejsze posiedzenie Komisji Pracy. Osobiście czuję się wielce usatysfakcjonowany z tego powodu, tym bardziej, że mam okazję także poznać członków Komisji Pracy.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WiceprzewodniczacyOgolnopolskiegoPorozumieniaZwiazkowZawodowychwojewodztwaswietokrzyskiegoBronislawMiszczyk">Wyrażam zadowolenie, ponieważ jest to pierwszy parlament od 1989 r., w którym powołano Komisję Pracy, doceniając rangę i znaczenie bezpieczeństwa i warunków pracy. Jednak dzisiaj rynek pracy jest nieco bardziej skomplikowany. Więc kiedy mówimy o rynku pracy, mamy na myśli nie tylko same warunki pracy i kwestie związane z bezrobociem, ale także aktywizację rynku pracy.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WiceprzewodniczacyOgolnopolskiegoPorozumieniaZwiazkowZawodowychwojewodztwaswietokrzyskiegoBronislawMiszczyk">Z dużym zainteresowaniem wysłuchałem informacji głównego inspektora pracy o sytuacji w kraju. Można powiedzieć, że 473 wypadki śmiertelne to zbyt dużo, że to tyle tragedii rodzinnych. Ale tak się składa, że dobrze pamiętam, iż jeszcze kilka lat temu liczba wypadków śmiertelnych przekraczała 1000, a czasem zbliżała się do 2000. Więc jeśli zestawimy te dwie liczby, to sukces jest oczywisty. Niemniej jednak te 473 ofiary to nadal dużo. Dobrze byłoby, aby wszystkie zakłady dążyły do jak najniższej liczby wypadków.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#WiceprzewodniczacyOgolnopolskiegoPorozumieniaZwiazkowZawodowychwojewodztwaswietokrzyskiegoBronislawMiszczyk">Na podstawie moich obserwacji regionu świętokrzyskiego, choć wydaje mi się, że podobnie jest w całym kraju, pod względem przestrzegania warunków pracy i praworządności w stosunkach pracy, podzieliłbym przedsiębiorców na trzy grupy. Pierwsza grupa to są ci, którzy posiadają środki i doceniają wartość pracownika oraz wpływ warunków pracy na wzrost wydajności pracy i samopoczucia pracownika, i inwestują w poprawę tych warunków.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#WiceprzewodniczacyOgolnopolskiegoPorozumieniaZwiazkowZawodowychwojewodztwaswietokrzyskiegoBronislawMiszczyk">Nie chcę za dużo chwalić, ale parlamentarzystom spoza tego terenu powiem, że kiedyś ten region nazywany był Białym Zagłębiem. Proszę mi wierzyć, jeszcze 11 lat temu kiedy tylko wyjechało się za Kielce, to wszystkie drzewa były białe. Tak było w cementowni „Nowiny”, podobnie i tu, pyłu było po kostki, a polewaczki jeździły i zmywały go. Bardzo się ucieszyłem, że posłowie wrócili ze zwiedzania zakładu w czystych garniturach, a zapewne byli na pakowni. Ja jeszcze pamiętam, że na pakowni trudno było rozróżnić płeć pracownika, bo wszyscy byli tak zapyleni. Mówię o tym, ponieważ od razu widać, że jeżeli się chce i ma się odpowiednie środki, to można doprowadzić do tego, że dzisiaj oglądamy w zakładzie zieloną trawę. Podobnie jest w cementowni „Nowiny”.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#WiceprzewodniczacyOgolnopolskiegoPorozumieniaZwiazkowZawodowychwojewodztwaswietokrzyskiegoBronislawMiszczyk">Druga grupa przedsiębiorców to ci, którzy mają środki, ale w sposób bardzo lekceważący traktują pracownika, nie zwracają uwagi na jego potrzeby, po prostu traktują go jak środek do wypracowania zysku.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#WiceprzewodniczacyOgolnopolskiegoPorozumieniaZwiazkowZawodowychwojewodztwaswietokrzyskiegoBronislawMiszczyk">Trzecia grupa to przedsiębiorcy, którzy chcieliby coś zrobić, tylko nie dysponują środkami. I tu kieruję prośbę do posłów, aby im pomóc. Mam na myśli to, żeby korporacje pracodawców – szczególnie „Lewiatan”, bo tam jest najwięcej małych przedsiębiorstw – pomogły im w opracowywaniu programów naprawczych. Aby mogli skorzystać ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego na poprawę warunków pracy, jak i ze środków unijnych. Sami nie są w stanie tych programów przygotować.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#WiceprzewodniczacyOgolnopolskiegoPorozumieniaZwiazkowZawodowychwojewodztwaswietokrzyskiegoBronislawMiszczyk">Wspominałem o Państwowej Inspekcji Pracy, a nie mówiłem o naszej, okręgowej, ale tylko dlatego, że na co dzień jesteśmy w kontakcie. Bardzo wysoko cenimy sobie współpracę z panią inspektor pracy. W każdym przypadku, kiedy zachodzi potrzeba interwencji zarówno w zakresie warunków pracy, jak i przestrzegania prawa pracy, pomoc otrzymujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejHalinaOlendzka">Dziękuję za zaproszenie i wyrażam zadowolenie z faktu, że posiedzenie odbywa się u nas, w województwie świętokrzyskim. Wszyscy, zarówno poseł Włodzimierz Stępień, pan wojewoda, jak i ja, jesteśmy dumni z tego, że na ziemi świętokrzyskiej dzieje się wiele dobrego. Z satysfakcją oglądałam, co prawda, tylko końcową część prezentacji pana dyrektora, ale o tym zakładzie wiem bardzo dużo z innych źródeł. To jest zakład, na którym można się wzorować, który może być przykładem. Na tle tylu negatywnych doniesień i informacji medialnych należy się cieszyć, że możemy pochwalić się takim wzorcowym zakładem, tym bardziej że potwierdzają to także przedstawiciele związków zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejHalinaOlendzka">Muszę tu dodać, pochwalić się, że w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy świętokrzyski inspektorat pracy jest jednym z najlepszych w Polsce. Dlatego też zakładów, które równają do czołówki czy starają się równać do czołówki, czasami również pod presją inspektoratu, jest coraz więcej. Niedawno nagradzaliśmy zakłady, które wyróżniały się nie tylko osiągnięciami ekonomicznymi, ale również troską o swoich pracowników, ponieważ największym dobrem, największym skarbem zakładu są ludzie, którzy go tworzą.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejHalinaOlendzka">W tej chwili w całej Europie, w Polsce też, zaczyna być modny trend, który stawia na integrację załogi. Zwrócono bowiem uwagę na to, że ludzie w zakładzie pracy spędzają być może nawet połowę swojego życia i dobrze byłoby, aby zakład pracy był drugim domem, w którym dobrze się czują, w którym mają zapewnioną opiekę, w którym czują się bezpiecznie, z którym integrują się również ich rodziny.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejHalinaOlendzka">Korzystając z okazji, chcę przypomnieć, że przy Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej działa bardzo dobry, wyróżniający się w Polsce, ale także w Europie, Centralny Instytut Ochrony Pracy pod kierownictwem pani prof. Danuty Koradeckiej, gdzie są przygotowywane programy, z których można korzystać, i do korzystania z których bardzo, bardzo serdecznie zachęcam. Pani profesor wraz ze swoim zespołem bardzo chętnie przyjeżdża, szkoli, przygotowuje, a cała praca instytutu ukierunkowana jest na bezpieczeństwo i higienę pracy.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwiePracyiPolitykiSpolecznejHalinaOlendzka">Jeszcze raz gratuluję panu dyrektorowi takich wspaniałych osiągnięć i wzorcowego prowadzenia zakładu. Jest to dobitny dowód na to, że wszystko zależy od człowieka. Można zakład prowadzić w taki lub inny sposób, ale wszyscy chcielibyśmy, aby wszystkie zakłady w Polsce były właśnie tak prowadzone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WojewodaswietokrzyskiGrzegorzBanas">Bardzo serdecznie witam parlamentarzystów na niezwykle gościnnej ziemi świętokrzyskiej. Bardzo się cieszymy z państwa wizyty, bo możemy pokazać to, co mamy najcenniejszego. A cementownia Lafarge Cement w Małogoszczy jest naszym towarem eksportowym, którym chcemy się chwalić na zewnątrz naszego województwa.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WojewodaswietokrzyskiGrzegorzBanas">Padło już bardzo wiele dobrych słów pod adresem pana dyrektora, ja do tych słów również się przyłączam.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#WojewodaswietokrzyskiGrzegorzBanas">Wrócę jeszcze do akapitu z wypowiedzi pana Bronisława Miszczyka o Białym Zagłębiu. To Białe Zagłębie kiedyś słynęło z tego, że było wizualnie białe. Teraz wszędzie jest zielono, jak powinno być w Górach Świętokrzyskich, w pięknym miejscu Polski, gdzie jest wiele cennych zabytków, gdzie mamy wiele cennych obszarów przyrodniczych. Tu niedaleko jest obszar „Natura 2000”, więc gdyby cementownia nie stosowała najnowszych technologii, to tego obszaru już by nie było, bezpowrotnie byśmy go stracili.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#WojewodaswietokrzyskiGrzegorzBanas">Dziękuję parlamentarzystom za wizytę, dziękuję panu dyrektorowi za sposób, w jaki ta firma jest prowadzona. Przy okazji chcę powiedzieć, znając przekrój kapitałowy, jak i narodowościowy przemysłu polskiego, że tam, gdzie zaangażowany jest kapitał amerykański, tam największy nacisk kładzie się na sprawy związane z bezpieczeństwem i higieną pracy. To taki zdrowy „konik” tych korporacji, które mają swoje źródło w Stanach Zjednoczonych. Jak jest z innymi? Opinie na ten temat wymienimy już w mniej formalnych okolicznościach.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#WojewodaswietokrzyskiGrzegorzBanas">Mam nadzieję, że wywiozą państwo bardzo ciepłe wspomnienia z ziemi świętokrzyskiej, bo tu są przyjaźni ludzie, piękne tereny i, co warto podkreślić, tu się bezpiecznie pracuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Dziękuję wszystkim, którzy zechcieli zabrać głos. Szczególnie pięknie chcę podziękować przedstawicielkom inspekcji pracy za to, że zechciały spojrzeć na problem w skali makro.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Nie mniej serdeczne podziękowania kieruję do pana dyrektora Stanisława Sobczyka i towarzyszącej mu pani dyrektor Joanny Sienkiewicz. Bardzo dziękuję za gościnę, za ten mądry, interesujący materiał, który może być punktem odniesienia do działań nas jako Komisji, ale również innych pracodawców. Sądzę, że przedstawione tu formy pracy będą propagowane. W imieniu Komisji proszę o przekazanie serdecznych podziękowań panu prezesowi Lafarge Polska, panu Lucowi Callebatowi, z którym prowadziliśmy korespondencję przed tym spotkaniem.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Była to dla nas bardzo interesująca lekcja i dziękujemy za to, że mogliśmy uczestniczyć w tym szybkim kursie zdrowego, mądrego myślenia.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Zbliżając się do podsumowania naszego spotkania – znacznie przedłużonego w stosunku do założonego harmonogramu, ale nie dlatego, że robiliśmy sobie przerwy, tylko dlatego że dyskusja była niezmiernie interesująca, co jest wynikiem tych interesujących prezentacji – chcę wyrazić przekonanie, że tam, gdzie bezpieczeństwo i higiena pracy nie są jakimś smutnym obowiązkiem przestrzegania zasad prawa, ale filozofią działania managementu i firm w ogóle oraz są filozofią życia pracowników zatrudnionych w tych zakładach, tam można spodziewać się takich efektów, o jakich na końcu prezentacji mówił pan dyrektor – 503 dni bez wypadku, 1000 dni bez wypadku, 8 lat bez wypadku.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Chcielibyśmy, aby w tej zdrowej rywalizacji między działaniem, codziennym dniem produkcji a liczbą wypadków i stosowanymi metodami przeciwdziałania im, wygrywali pracodawcy, którzy, wygrywając razem z pracownikami, przyczyniają się do zmniejszenia liczby tragedii i ofiar kalectwa. To wielka rzecz i myślę, że te wzorce będą upowszechniane.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Chcę też powiedzieć, że podsumowanie dzisiejszej dyskusji odbędzie się już w Kielcach. Sądzę, że bardzo wiele z tych postulatów, które zostały dzisiaj zgłoszone, znajdzie się w syntezie naszego spotkania, którą przedstawimy całej Komisji na kolejnym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Na koniec chcę przekazać szczególne podziękowania dla pana wojewody świętokrzyskiego za to, że zechciał wziąć udział w tym posiedzeniu Komisji, bo to świadczy o tym, jak poważnie i z szacunkiem traktuje swoje obowiązki i gości naszego regionu. Zresztą miałem tego dowody w naszej poprzedniej pracy i kontaktach.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Chcę również na ręce pana Bernarda Antosa, dyrektora gabinetu zarządu Urzędu Marszałkowskiego, złożyć podziękowania panu marszałkowi Adamowi Jarubasowi, który spotka się z nami w drugiej części dnia, za pomoc w organizacji naszego spotkania.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Dziękuję przewodniczącym struktur związkowych za to, że ich współpraca z zakładem w Małogoszczy tak dobrze służy realizacji zasady przestrzegania prawa pracy, bezpieczeństwa i higieny pracy. Samorządowcom życzę, aby nadal tak dobrze układała się współpraca z tak świetnym zakładem, z tak świetnym podmiotem gospodarczym, bo tak się on teraz nazywa, który czyni tyle dobra nie tylko dla siebie, ale także dla społeczności lokalnej i czuje się trwale związany z terenem oraz chce uczestniczyć w życiu społeczności lokalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#DyrektorcementowniLafargeCementSAStanislawSobczyk">Dziękuję wszystkim w imieniu własnym i w imieniu zarządu za ciepłe słowa na temat tego zakładu. Pan prezes bardzo ubolewa, że nie mógł tu z nami być. Dziękuję również w imieniu załogi. Jutro na tej sali odbędzie się informacyjne spotkanie z załogą i będzie okazja, aby przekazać pracownikom podziękowania za dotychczasowe osiągnięcia i życzenia dalszej owocnej pracy, które padły dzisiaj na tej sali. Dziękuję jeszcze raz za wybranie tego zakładu i życzę miłego pobytu na ziemi świętokrzyskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#DyrektorkancelariiZarzaduSwietokrzyskiegoUrzeduMarszalkowskiegoBernardAntos">W imieniu pana marszałka Adama Jarubasa chcę serdecznie podziękować za zaproszenie, ale inne obowiązki nie pozwoliły mu osobiście uczestniczyć w tej części spotkania.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#DyrektorkancelariiZarzaduSwietokrzyskiegoUrzeduMarszalkowskiegoBernardAntos">Korzystając z okazji, chcę pogratulować panu dyrektorowi sukcesów w rozwoju zakładu. Mam nadzieję, że te rekordy nie będą miały końca, czyli nie zdarzy się już żaden wypadek w tym zakładzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Winien jestem jeszcze podziękowania dyrektorowi Tadeuszowi Poddębniakowi, na którego zawsze można liczyć na posiedzeniach komisji sejmowej, który wspiera nas i, co chcę podkreślić, współpracuje na bieżąco z parlamentarzystami świętokrzyskimi.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PrzewodniczacyposelWlodzimierzStepien">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>