text_structure.xml 50.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam państwa posłów oraz zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Porządek dzisiejszy otrzymali państwo na piśmie, podobnie jak materiał przygotowany przez NIK. Czy do porządku mają państwo uwagi? Brak uwag, w związku z czym stwierdzam, że został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Oddaję głos panu prezesowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrezesNajwyzszejIzbyKontroliMiroslawSekula">Proszę, aby pani przewodnicząca udzieliła głosu panu Tadeuszowi Poddębniakowi, dyrektorowi naszej delegatury w Kielcach, który przedstawi nasz raport.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła w roku 2006 kontrolę gospodarowania gminnym zasobem nieruchomości w 29 jednostkach. Badaniami objęto działalność tych jednostek od 1 stycznia 2005 roku do końca pierwszego kwartału roku 2006. Celem kontroli była ocena gospodarowania przez wójtów gminnym zasobem nieruchomości w tym: zaawansowania komunalizacji, ewidencjonowania nieruchomości gminnych, prawidłowości ich zbywania i udostępniania oraz planowania wykorzystania tego zasobu. Od razu poinformuję państwa, że używając słowa „wójt” mam na myśli również prezydentów miast i burmistrzów.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Stwierdzone w omawianej kontroli nieprawidłowości uprawniają do sformułowania negatywnej oceny sposobu gospodarowania przez kontrolowanych wójtów nieruchomościami gminnymi. W latach 1990–2005, w objętych kontrolą 29 gminach skomunalizowano nieruchomości o powierzchni ponad 42 tys. hektarów. Powierzchnia nieruchomości pozostałych do skomunalizowania, zgodnie z danymi przekazanymi przez wójtów, wynosiła 1 stycznia 2006 roku co najmniej 4 tys. hektarów, co stanowiło 9% wszystkich nieruchomości. Rozpoczęty w roku 1990 proces komunalizacji mienia nie został zakończony w blisko 70% skontrolowanych gmin.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Wójtowie 4 gmin nie mieli wiedzy na temat liczby nieruchomości gruntowych podlegających komunalizacji. Spośród 16 wójtów gmin, które nie zakończyły komunalizacji, 13 nie wywiązało się ustawowego obowiązku i do 31 grudnia 2005 roku nie przekazało wojewodom spisów inwentaryzacyjnych nieruchomości, które z mocy prawa stały się własnością gmin.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Spośród 8 wojewodów objętych kontrolą 6 nie wszczęło po 1 stycznia 2006 roku z urzędu postępowań w sprawie potwierdzenia nabycia przez gminę własności nieruchomości, które nie zostały objęte spisami inwentaryzacyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Ustalenia powyższe potwierdziły nasze obawy wynikające z poprzednio przeprowadzonej kontroli. NIK przeprowadziła w roku 2005 kontrolę sposobu gospodarowania przez starostów nieruchomościami stanowiącymi własność skarbu państwa i równie negatywnie go oceniła. Starostowie nie mieli udokumentowanych informacji o wszystkich nieruchomościach, w stosunku do których byli reprezentantami skarbu państwa, a tylko te mogły ewentualnie podlegać komunalizacji. Prawie połowa skontrolowanych wójtów nielegalnie i nierzetelnie ewidencjonowała nieruchomości skarbu państwa. Główną przyczyną nieposiadania przez starostów udokumentowanych informacji o wszystkich nieruchomościach, w stosunku do których są reprezentantami skarbu państwa, było nieprowadzenie przez nich ewidencji owych nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Mimo że starostowie prowadzili ewidencję gruntów i budynków stosownie do wymagań określonych w ustawie – Prawo geodezyjne i kartograficzne oraz rozporządzeniu Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa w sprawie ewidencji gruntów, to programy komputerowe obsługujące tę ewidencję uniemożliwiały wyselekcjonowanie z nich nieruchomości, którymi powinni gospodarować. Przepisy te nie stanowiły bowiem o potrzebie jednoznacznego zdefiniowania i cyfrowego opisu nieruchomości, tak aby można było zunifikować bazy danych. W konsekwencji starostowie do prowadzenia ewidencji gruntów i budynków wykorzystywali na terenie kraju 31 różnych autorskich programów komputerowych. Różnorodność tych programów uniemożliwiała udostępnienie przez starostów danych ewidencyjnych w formie plików komputerowych, jak też wymianę danych ewidencyjnych między różnymi rejestrami.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Również wojewodowie nie mieli pełnej wiedzy na temat rzeczywistej liczby i powierzchni nieruchomości skarbu państwa zarządzanych przez starostów. Wojewódzcy inspektorzy nadzoru geodezyjnego i kartograficznego przechowują, zgodnie z przepisami, kopie baz danych ewidencji gruntów i budynków przekazywanych im przez starostów, nie mają jednak możliwości przeglądania ich zawartości, gdyż nie dysponują obsługującymi je programami komputerowymi, a powszechnie stosowane programy nie były w stanie ich odczytać. Mimo że co najmniej 25% nieruchomości skarbowych nie miało wówczas uregulowanego stanu prawnego, to tylko 35% skontrolowanych starostów podejmowało działania w zakresie regulacji stanu prawnego nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Ze względu na dość skomplikowane zależności występujące między pojęciami charakteryzującymi gminne nieruchomości powiem kilka zdań na ten temat. Wśród nieruchomości gminnych ustawa z 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami wyodrębnia te objęte tzw. gminnym zasobem nieruchomości. W myśl ustawy zasób ów tworzą nieruchomości, które stanowią przedmiot własności gminy i nie zostały oddane w użytkowanie wieczyste gminy oraz nieruchomości będące przedmiotem użytkowania wieczystego. Do nieruchomości gminnych zaliczane są również nieruchomości znajdujące się w ich władaniu na zasadach samoistnego posiadania samorządowych jednostek organizacyjnych, których właściciele nie są znani.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Istnieje jeszcze inny punkt widzenia na nieruchomości gminne. Ważne znaczenie w ich wypadku ma, wprowadzony w wyniku nowelizacji ustawy, art. 11a stanowiący, że art. 11 ust. 1 – określający organy właściwe w sprawach gospodarowania nieruchomościami – stosuje się do czynności prawnych lub czynności procesowych podejmowanych na rzecz lub w imieniu innych jednostek samorządu terytorialnego. Przepis ten rozszerzył kompetencje wójta w zakresie reprezentacji gminy, dając podstawę do podejmowania czynności również w sprawach dotyczących nieruchomości, których właścicielem gmina jeszcze nie jest, ale w stosunku do których ma interes prawny.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Jaka jest struktura nieruchomości? Według przedstawionych w czasie kontroli danych, objęte kontrolą gminy były właścicielami nieruchomości gminnych o powierzchni ponad 45 tys. hektarów, z czego prawie 39 tys. hektarów należało do gminnego zasobu nieruchomości, a ponad 6 tys. hektarów oddanych było w użytkowanie wieczyste. Przedmiotem użytkowania wieczystego było tylko 39 nieruchomości stanowiących własność skarbu państwa, o łącznej powierzchni zaledwie 60 hektarów.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">21 wójtów, czyli prawie 75%, nie miało pełnej wiedzy o nieruchomościach gminnych z uwagi na nieprowadzenie lub prowadzenie nierzetelne ich ewidencji. Ustawa o gospodarce nieruchomościami nie przewiduje co prawda obowiązku ewidencjonowania wszystkich nieruchomości, w tym oddanych w użytkowanie wieczyste, znajdujących się w samoistnym posiadaniu gminy, tym niemniej nieprowadzenie takiej ewidencji, czyli brak pełnego rozeznania w kwestii liczby i powierzchni nieruchomości, nie pozwala prawidłowo gospodarować nieruchomościami.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">26 wójtów, czyli prawie 90% skontrolowanych, przedstawiło dane dotyczące powierzchni nieruchomości gminnych różniące się nawet do 39% od danych ujętych w geodezyjnych ewidencjach gruntów i budynków prowadzonych przez starostów. Rozbieżności te wynikały z utrzymywania błędnych danych o nieruchomościach gminnych, wprowadzonych przed wielu laty oraz nieinformowania starostów o bieżących zmianach. Przeszkodą było również niedostosowanie przepisów rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z 29 marca 2001 – w sprawie ewidencji gruntów i budynków w zakresie ewidencjonowania gminnego zasobu nieruchomości do ustawy o gospodarce nieruchomościami zmienionej 22 września 2004 roku. Niektórzy wojewodowie dopiero w czasie kontroli podjęli działania w celu wyjaśnienia i wyeliminowania powyższych rozbieżności.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Nierzetelne prowadzenie ewidencji nieruchomości gminnych było przyczyną podania przez 12 wojewodów w sprawozdaniach dla GUS błędnych danych o powierzchni gospodarowanych nieruchomości. Jako przykłady skrajne podam Częstochowę, gdzie według starosty gmina ma 350 hektarów za dużo oraz Czarny Dunajec, gdzie według starosty jest tych hektarów o prawie 500 za mało.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Plan wykorzystania zasobu, czyli tego, czym wójtowie powinni gospodarować, wygląda w ten sposób, że 13 wójtów, czyli niemal 50% skontrolowanych, nie wywiązało się z ustawowego obowiązku ewidencjonowania gminnego zasobu nieruchomości. Wójtowie ci nie prowadzili odrębnej ewidencji zasobu lub, na podstawie prowadzonej przez nich ewidencji wszystkich nieruchomości, nie byli w stanie wyodrębnić nieruchomości należących tylko do zasobów. Nie były więc tworzone perspektywiczne plany rozwoju gmin uwzględniające posiadane nieruchomości. Organy gmin nie tylko nie tworzyły wizji kierunkowego rozwoju gmin, nie budowały strategii gospodarowania nieruchomościami, w tym na podstawie planów zagospodarowania przestrzennego, ale również nie prowadziły rachunku ekonomicznego gospodarowania nieruchomościami oraz polityki opłat z tytułu korzystania z nieruchomości gminnych.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Wójtowie 23 gmin, tj. 80% skontrolowanych, nie sporządzali nawet planów wykorzystania gminnego zasobu nieruchomości, do czego zobowiązywała ich wprost ustawa o gospodarce nieruchomościami. Brakowało zatem koncepcji wykorzystania, zbywania i nabywania nieruchomości. Nie analizowano m.in., czy lepiej zbywać majątek i jednorazowo zwiększać dochody, czy też osiągać mniejsze wpływy przez dłuższy czas, jak się ma bieżące gospodarowanie majątkiem do wykonywania zadań publicznych, które nieruchomości będą służyły zadaniom długofalowym, które mogą przyciągnąć inwestorów, a które są zbędne. Nie tylko nie sporządzono wieloletnich czy rocznych planów wykorzystania, ale nie znano nawet rzeczywistych danych na temat wielkości gminnych zasobów nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Jeśli chodzi o udostępnianie nieruchomości, to z przedstawionych przez wójtów dokumentów wynikało, że spośród prawie 39 tys. hektarów nieruchomości tworzących gminny zasób niemal 18 tys. hektarów, czyli 46% stanowiły nieruchomości nieudostępnione. Nie ukrywam, że to liczba szokująca. Najwyższa Izba Kontroli nie uznała powyższych danych za wiarygodne, ponieważ przedstawiane przez poszczególnych wójtów dane szczegółowe w tym zakresie były wielokrotnie kwestionowane podczas kontroli, jednocześnie – ze względu na ograniczony zakres kontroli – tylko próbka nieruchomości podlegała badaniom szczegółowym. Izba nie była w stanie dokonać jednoznacznej ogólnej oceny problemu nieudostępniania nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">W 19 gminach na 392 zbadane przypadki zbywania i udostępniania nieruchomości w 197 stwierdzono nieprawidłowości, czyli prawie w połowie przypadków. Dotyczyły one niepodawania do publicznej wiadomości wykazów nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży oraz oddawania ich w najem i dzierżawę, co stanowiło naruszenie ustawy o gospodarce nieruchomościami. Stwierdzono też niewłaściwe dokumentowanie prowadzonych postępowań w sprawach udostępniania nieruchomości. W 126 wypadkach, czyli w ponad 30% poddanych kontroli, naruszono art. 32 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami, ponieważ w wykazach nieruchomości przeznaczanych do sprzedaży, wydzierżawiania, oddania w trwały zarząd lub w użytkowanie wieczyste, nie ujęto niektórych wymaganych elementów, jak np. nie podawano ceny nieruchomości i terminów wnoszenia opłat.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Powyższe nieprawidłowości wskazywały na możliwość występowania mechanizmów korupcyjnych, takich jak: nierówność w dostępie do informacji o zbywanych i udostępnianych nieruchomościach, dowolność w postępowaniu urzędników oraz określenie warunków zbycia nieruchomości w sposób preferujący niektóre osoby.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Inwentaryzację w 8 urzędach gmin, tj. w 25% skontrolowanych, przeprowadzono niezgodnie z przepisami, a w 7 urzędach, czyli 24,1% skontrolowanych, inwentaryzacja nie obejmowała gruntów wszystkich lub niektórych, jako składników majątkowych gmin. W 6 urzędach, czyli w nieco ponad 20% skontrolowanych, w ogóle nie prowadzono ewidencji analitycznej, w 13 zaś, czyli niemal w połowie skontrolowanych, ewidencję tę prowadzono niezgodnie z przepisami.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Konsekwencją przytoczonych nieprawidłowości było nierzetelne przeprowadzanie inwentaryzacji i niemożność porównania jej wyników z danymi z ksiąg rachunkowych, do czego zobowiązywały przepisy art. 27 ust. 1 ustawy o rachunkowości.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">W więcej niż połowie objętych kontrolą gmin nie wykazywano należytej dbałości o realizację planowanych w 2005 roku dochodów z tytułu gospodarowania nieruchomościami gminnymi. Planując dochody z tego tytułu na lata 2005–2006 nie wykorzystano wszystkich możliwości w tym zakresie, o czym świadczy m.in. niesporządzenie w 23 gminach, czyli prawie 80% skontrolowanych, planów wykorzystania gminnego zasobu nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Przeprowadzona dla 1018 działek analiza porównawcza wartości metra kwadratowego gruntu i wysokości dotychczasowych stawek opłat rocznych z aktualnymi cenami gruntu wyliczonymi przez urzędy skarbowe wskazuje, że w wypadku przeprowadzenia aktualizacji w 2005 roku łączna opłata roczna z tytułu trwałego zarządu oraz użytkowania wieczystego mogłaby wzrosnąć co najmniej o 1300 tys. zł. W 3 gminach stwierdzono, dochodzącą nawet do 1000%, różnicę w wysokości stawek stosowanych do ustalania opłat rocznych z tytułu użytkowania wieczystego na nieruchomości zlokalizowane w ramach tych samych okręgów ewidencyjnych.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Sporządzone przez 20 wójtów, czyli prawie 80% kontrolowanych, informacje o stanie mienia komunalnego w latach 2004-2005 były nierzetelne, gdyż nie zawierały niektórych danych wymaganych ustawą o finansach publicznych. Wójtowie 14 gmin, tj. prawie połowy skontrolowanych, wbrew postanowieniom ustawy o dostępie do informacji publicznej, nie udostępnili informacji o stanie mienia komunalnego na stronach Biuletynu Informacji Publicznej. W skontrolowanych urzędach gmin stwierdzono znaczną różnorodność źródeł danych o nieruchomościach ujętych w informacjach o stanie mienia komunalnego. Obok prowadzonych w różnej formie urządzeń ewidencyjnych i urządzeń księgowych podstawy tych danych były dość przypadkowe, a źródła trudne do zweryfikowania. Informacje nie zwierały m.in. danych o powierzchni gruntów oddanych w trwały zarząd, o przysługującym gminie prawie własności, innym niż własność praw majątkowych, użytkowaniu wieczystym, wierzytelnościach, udziałach i akcjach w spółkach oraz o posiadaniu nieruchomości. Stwierdzono przypadki pominięcia w informacjach danych o dochodach uzyskanych z tytułu gospodarowania nieruchomościami gminnymi oraz niewykazania innych, poza gruntami, rzeczowych składników majątkowych.</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Istotną przyczyną nieprawidłowości w sporządzaniu informacji były nierzetelne dane o nieruchomościach stanowiących własność gmin lub znajdujących się w ich posiadaniu. Na podstawie tych informacji nie można było ponadto ustalić, jak gminy wykorzystywały swój majątek rzeczowy, jak planują go wykorzystać, jakie były i jakie są przewidywane dochody z tytułu jego udostępniania i zbywania. Nie stanowiły one więc – jak przewidywał ustawodawca – uzupełnienia uchwał budżetowych zawierających dane o wielkościach i rodzajach majątku finansowego.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Ze względu na małą ich przejrzystość, zdaniem NIK, nie były one czytelne, zarówno dla organów stanowiących, jak i dla mieszkańców gmin. Tym samym, nie była w pełni przestrzegana zasada jawności finansów publicznych. Sporządzane przez większość wójtów informacje o stanie mienia komunalnego miały typowo statystyczny charakter.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Sposób opisywania nieruchomości, zarówno w ewidencjach gminnych, urządzeniach księgowych, jak i informacjach o stanie mienia komunalnego, nie pozwalał na stwierdzenie, czy dane zawarte w poszczególnych zasobach nieruchomości są ze sobą zgodne.</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Jakie wnioski wynikły z naszej kontroli? Poza szczegółowymi wnioskami skierowanymi do wójtów, starostów i wojewodów dokonana analiza stwierdzonych nieprawidłowości wskazała na potrzebę zmian w obowiązującym prawie. W związku z tym Najwyższa Izba Kontroli wystąpiła o opracowanie przez właściwych ministrów i przedstawienie Radzie Ministrów projektów nowelizacji następujących ustaw:</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">– z 21 sierpnia 1997 roku – o gospodarce nieruchomościami, tak aby jej przepisy zobowiązywały wójtów do ewidencjonowania wszystkich nieruchomości gminnych w sposób umożliwiający wyodrębnienie nieruchomości zasobu gminnego i zapewniający zgodność danych dotyczących nieruchomości gminnych, zawartych w ewidencjach prowadzonych przez wójtów, z danymi geodezyjnej ewidencji gruntów i budynków, prowadzonej przez starostów,</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">– z 10 maja 1990 roku – Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych, tak by przepisy jednoznacznie wskazywały, kto jest zobowiązany do sporządzania spisów inwentaryzacyjnych nieruchomości, które stały się własnością gmin, w sytuacji nieprzekazania tych spisów przez gminy do końca 2005 roku.</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">NIK zwróciła się również o opracowanie przez właściwych ministrów nowelizacji rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z 29 marca 2001 roku – w sprawie ewidencji gruntów i budynków, tak by przepisy owego rozporządzenia dostosowały sposób prowadzenia ewidencji gruntów i budynków, w zakresie wykazywania nieruchomości w odpowiednich podgrupach rejestrowych, do postanowień ustawy o gospodarce nieruchomościami, określających pojęcie zasobu nieruchomości. Zmienić też trzeba przepisy z zakresu rachunkowości, tak aby sposób prowadzenia ewidencji księgowej zapewniał możliwość porównania danych o nieruchomościach zawartych w tej ewidencji z danymi ewidencji nieruchomości gminnych.</u>
          <u xml:id="u-3.30" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Najwyższa Izba Kontroli zwróciła się również do Prezesa Rady Ministrów o rozważenie zobowiązania wojewodów do podjęcia działań w celu ustalenia, w których gminach proces komunalizacji nieruchomości został zakończony, a w których nadal zachodzi konieczność wydania decyzji potwierdzających nabycie przez gminy własności nieruchomości w trybie art. 17a ust. 1 i art. 18 ust. 1 ustawy z 10 maja 1990 roku – Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych.</u>
          <u xml:id="u-3.31" who="#DyrektorDelegaturyNIKwKielcachTadeuszPoddebniak">Izba uznała ponadto za celowe rozważenie przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji potrzeby zobowiązania prezesów regionalnych izb obrachunkowych do zwiększenia nadzoru na sporządzeniem przez wójtów informacji o stanie mienia komunalnego, tak aby zawarte w nich dane dotyczące nieruchomości gminnych były zgodne z danymi wykazywanymi w ewidencji gminnego zasobu nieruchomości i urządzeniach księgowych oraz z danymi ewidencji gruntów i budynków prowadzonej przez starostów, stanowiącej podstawę m.in. gospodarki nieruchomościami, stosownie do art. 21 ust. 1 ustawy – Prawo geodezyjne i kartograficzne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Jeśli można, kilka zdań komentarza. Jeśli się nie mylę, ustawa o samorządzie gminnym z 8 marca 1990 roku przewidywała na komunalizację termin trzymiesięczny, zupełnie nierealny, wielokrotnie następnie przedłużany. W końcu zdecydowano o uporządkowaniu tej kwestii w ciągu trzech lat. Po 17 latach widać jednak, że proces, o którym mowa, wciąż nie jest zakończony.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Trzeba też zwrócić uwagę na to, że brak pełnej informacji o zasobie gminnym upośledza działania prorozwojowe samorządów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Dziękuję panom. Tak właśnie jest, jak pan prezes zaznaczył. Z przedstawionego raportu widać wyraźnie, że w omawianym okresie samorządy gminne nie poradziły sobie z tą kwestią. Należy zastanowić się nad tym, jak doprowadzić do sytuacji, w której problem ów raz na zawsze zostanie rozwiązany.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadyRegionalnychIzbObrachunkowychStanislawSrocki">Pragnę zgłosić uwagę do końcowego wniosku NIK. Nasze badania również potwierdzają istnienie problemu z ewidencjonowaniem majątku gminnego, nie tylko zresztą gminnego. Po kontrolach dotyczących wymiaru podatku od nieruchomości i podatku rolnego wydajemy zalecenia, których połowa dotyczy tego, aby ewidencję podatkową nieruchomości uzgodnić z ewidencją geodezyjną.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadyRegionalnychIzbObrachunkowychStanislawSrocki">Jeśli chodzi o nieruchomości stanowiące własność gmin na mocy art. 5 ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych sytuacja jest zagmatwana, często z przyczyn niezawinionych przez gminy, a wywołanych emocjami. Wciąż mam w pamięci sprawę komunalizacji Uniwersytetu Ludowego w Wierzchosławicach. Trwała ona 5 czy 6 lat, trafiała do różnych instancji – do wojewody, do Krajowej Komisji Uwłaszczeniowej, do NSA. Wszystko to było bardzo skomplikowane, a jeden ze składów NSA uznał nawet, że ów uniwersytet ludowy jest szkołą wyższą. Przytaczam ten przykład, aby wykazać, że nie zawsze wina leży po stronie gminy. Jak się dowiedziałem, w opisywanym wypadku do głosu dochodziły bardzo silne emocje, zanim tę placówkę wreszcie skomunalizowano, a następnie została ona przez gminę sprzedana.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadyRegionalnychIzbObrachunkowychStanislawSrocki">Podobnie bywa w wielu innych wypadkach, co wynika to głównie z nieuregulowanych stanów prawnych. Komunalizacji podlegały zawsze te nieruchomości, które stanowiły własność skarbu państwa, kiedy zaś faktu tego nie można było wykazać, cały proces znacznie się przedłużał. Istotnie, jak podaje Najwyższa Izba Kontroli, w posiadaniu gmin znajduje się wiele nieruchomości, co do których nie mają one żadnej pewności, że w przyszłości będą ich właścicielami. Ponoszą zaś nakłady, które z czasem mogą zostać utracone bezpowrotnie, gdyż właściciela, który odzyska nieruchomość, nie będzie stać na ich zwrot.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadyRegionalnychIzbObrachunkowychStanislawSrocki">Bardzo ambitne zadanie wyznaczył ustawodawca w roku 1990 tworząc wspominaną już ustawę dotyczącą nabycia z mocy prawa tego, co było własnością skarbu państwa, a należało do tzw. organów terenowych. To również była kwestia dyskusyjna – ustalenie, co oznacza, że jakaś nieruchomość należy do naczelnika gminy.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadyRegionalnychIzbObrachunkowychStanislawSrocki">Jeśli zaś chodzi o wnioski pokontrolne, to sformułowano wśród nich wniosek odnoszący się także do regionalnych izb obrachunkowych, a skierowany do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Najwyższa Izba Kontroli zwraca się o rozważenie celowości zobowiązania prezesów RIO do zwiększenia nadzoru nad sporządzaniem przez wójtów informacji o stanie mienia komunalnego, tak aby owa informacja była zgodna z ewidencjami. Muszę zatem wyjaśnić, że informacja o stanie mienia dołączana jest do projektu budżetu i podlega wyłączenie opiniowaniu przez RIO, które nie mają żadnych środków nadzorczych w stosunku do tej informacji. Celem tej informacji – tak rozumiemy art. 180 ustawy o finansach publicznych – jest wykazanie majątku, którym gminy bardzo często pokrywają tzw. deficyt budżetowy. Gdy wydatki przewyższają dochody, gmina z reguły oznajmia, że różnicę tę pokryje z dochodów z mienia, a więc ze sprzedaży nieruchomości, z najmu, dzierżawy itd. Ustawa o finansach publicznych nie mówi, jaką postać miałaby przybierać informacja. Jeżeli dochody z mienia są wykazywane w sposób rażąco odbiegający od dochodów z mienia w budżetach wykonanych, to wówczas możemy to zakwestionować, ale wyłącznie przy opiniowaniu informacji o stanie mienia. Przy postępowaniu nadzorczym i ocenie budżetu opinia już nie funkcjonuje. Występuje ona tylko przy projekcie budżetu, po to, aby stwierdzić, czy planowane w projekcie dochody z mienia są rzeczywiście realne.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadyRegionalnychIzbObrachunkowychStanislawSrocki">Z tego też względu konieczna jest zmiana przepisów, gdyż – jak powiedziałem – przy obecnym stanie prawnym nadzoru nad informacją o stanie mienia komunalnego sprawować nie możemy. Minister Jarosław Zieliński, który wykonał przytoczone zalecenie Najwyższej Izby Kontroli, uzyskał od RIO odpowiedź w takim właśnie duchu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Kto z państwa chciałby się jeszcze wypowiedzieć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselJanuszKrason">Dokonawszy analizy wykazu skontrolowanych podmiotów można wysnuć wniosek, że podmioty owe zostały dobrane w taki sposób, aby w miarę obiektywnie dało się odzwierciedlić istniejącą sytuację. Odnoszę wrażenie, że skontrolowane jednostki składają się na obraz całości zagadnienia we wszystkich gminach w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselJanuszKrason">Zjawisko bałaganu panującego w zakresie administrowania nieruchomościami gmin jest zjawiskiem bardzo poważnym, bowiem w grę nie wchodzą tylko sprawy jednostkowe, jak wówczas, gdy w którymś samorządzie występuje jakaś nieprawidłowość. Raport dotyczy jednostek skontrolowanych, w związku z czym nie można go uogólnić aż do tego stopnia, by stwierdzić, że opisana w nim sytuacja panuje wszędzie. Niemniej, na podstawie domniemania można by orzec, że zarówno w samorządach leżących na wschodzie, jak i na zachodzie, na północy i południu naszego kraju, w samorządach niewielkich i dużych, takie problemy występują. Może w nieco mniejszym stopniu w samorządach dużych.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselJanuszKrason">Zjawisko, z którym mamy do czynienia, jest poważne, gdyż nieruchomości stanowią główny element prowadzonej przez gminy polityki rozwoju, inwestycji, podatków, zaciągania zobowiązań itd., czyli wiążą się z niezwykle ważnymi sprawami. Z wniosków pokontrolnych wynikają konkretne rekomendacje kierowane do premiera oraz do rządu. Zastanawiam się, czy rekomendacje te, np. postulowanie zmiany określonych przepisów, wystarczą do tego, aby w omawianej sprawie nastąpiły znaczące zmiany na korzyść. Czy sam fakt zmiany przepisów będzie mieć taką moc, by w ciągu najbliższych dwu, trzech lat doszło do uporządkowania materii gospodarowania nieruchomościami gmin. Czy, zdaniem reprezentantów NIK, jest to naprawdę wystarczające?</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselJanuszKrason">Chciałbym się też dowiedzieć, jakie są naprawdę powody panującego bałaganu. Czy to wyłącznie kwestia nieprecyzyjnego prawa ustanowionego na początku polskiej transformacji, czy też w grę wchodzi pewna inercja, nieumiejętność działania, nierzetelność, zmiany urzędników – wójtów, burmistrzów, prezydentów miast? Jak oceniają to: Najwyższa Izba Kontroli oraz RIO? Czy dostrzegają państwo również inne, pozaprawne przyczyny istniejącego stanu rzeczy? Co ewentualnie przyczynia się do niewłaściwego ewidencjonowania i zarządzania nieruchomościami gmin? Jeśli są jeszcze inne przyczyny? Warto je nazwać i podjąć stosowne działania, które mogłyby wpłynąć na poprawę w omawianym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJadwigaWisniewska">Cieszę się z powstania raportu, który jednoznacznie wskazuje, że w gospodarowaniu zasobem nieruchomości gmin występują liczne nieprawidłowości, wynikające głównie z przeszłości. Martwi mnie natomiast, że sytuacja ta wciąż trwa w zasadzie bez zmian. Znam gminy, w których rażąco niegospodarnie postępowano z gruntami, znam wypadki, że grunty gminne zbywane były w sposób korupcyjny. Raport NIK potwierdza moje obserwacje z terenu. Sprzedaż gruntu w jednej z gmin w moim okręgu wyborczym wyglądała tak: przetargi były „ustawiane”, a gmina miała praktycznie zupełnie zablokowane jakiekolwiek możliwości rozwoju inwestycyjnego, ponieważ najbardziej atrakcyjne grunty zostały zbyte za niewielkie pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselJadwigaWisniewska">Na str. 17 raportu zamieszczona jest informacja, że w urzędzie miasta w Częstochowie przetargi „ustawiano” pod konkretne osoby. Chciałabym się zatem dowiedzieć, czy Najwyższa Izba Kontroli wystąpiła do prokuratury z wnioskiem o wszczęcie postępowania w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Kto z państwa jest chętny do zabrania głosu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#GlownygeodetakrajuWieslawPotrapeluk">Bardzo się cieszę ze sformułowania przez Najwyższą Izbę Kontroli wniosków, które zostały zamieszczone w raporcie i zaprezentowane przez przedstawiciela tej instytucji. Dotyczą one po części służby geodezyjno-kartograficznej i powinny stymulować działania naprawcze, które na pewno podejmę.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#GlownygeodetakrajuWieslawPotrapeluk">Jeśli chodzi o sytuację dziś omawianą, to mamy do czynienia z tematem bardziej złożonym, niż by się wydawało. Kontrola obejmowała bowiem tylko stan rzeczywisty, a na problem gospodarowania nieruchomościami trzeba spojrzeć szerzej, systemowo, gdyż u podstaw problemu leżą przyczyny o takim właśnie charakterze.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#GlownygeodetakrajuWieslawPotrapeluk">Pan prezes wspomniał o wielu latach, których wymaga proces komunalizacji mienia. Ze swej strony pragnę zauważyć, że jeśli proces ten będzie postępował w dotychczasowym tempie, to będzie trwał jeszcze 170 lat, to wynika z prostego wyliczenia.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#GlownygeodetakrajuWieslawPotrapeluk">Jeśli weźmiemy pod uwagę to, że początkowo uregulowano stan prawny tylko tych nieruchomości, dla których było to łatwe, to obraz sytuacji maluje się w znacznie ciemniejszych barwach, niż się wydaje. O czym to świadczy? O tym, że być może nie jest to tylko kwestia złych przepisów, które zresztą istotnie pozostawiają wiele do życzenia. Trzeba też pamiętać, że regulacja stanów prawnych wiąże się z kosztami i gminy nieustannie stają przed dylematem, czy pokrywać koszty bieżącego funkcjonowania, czy też przeznaczyć pieniądze na systemowe regulowanie stanów prawnych nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#GlownygeodetakrajuWieslawPotrapeluk">Kolejna kwestia to tworzenie rejestrów dla gospodarowania mieniem gminnym. Prawo geodezyjne i kartograficzne mówi, że w państwie funkcjonuje jednolity system ewidencji gruntów i budynków. Sądzę, że w tym tkwi istota sprawy. Nie powinniśmy, moim zdaniem, tworzyć odrębnych ewidencji, które w razie jakiejś potrzeby dokonują synchronizacji danych, ale powinniśmy się skoncentrować na tym, by ów jednolity system ewidencji gruntów i budynków był dostępny na wszystkich poziomach administracji publicznej – mam na myśli administrację zarówno rządową, jak i samorządową.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#GlownygeodetakrajuWieslawPotrapeluk">Wymaga to szybkich działań w zakresie opracowania przepisów prawnych dotyczących jednolitego systemu rejestru przestrzeni. Myślę o katastrze. Słowo to ma z reguły bardzo złe konotacje ze względu na powiązanie z podatkiem katastralnym. Jednak rejestr publiczny ma swoisty charakter, porządkuje te kwestie. Jestem zdania, iż pilne działania mające na celu utworzenie tego rejestru – w którym znajdą się nieruchomości o uregulowanym stanie prawnym, co zagwarantuje bezpieczeństwo prawa własności, czyli rejestr objęty zostanie wiarą publiczną, tak jak księgi wieczyste – zaowocują w pożądany sposób. Gminy nie będą miały wówczas wątpliwości, czy inwestować w regulację stanu prawnego, bo za jakiś czas mogą pojawić się ewentualne roszczenia. Ponadto będzie można w sposób systematyczny lokalizować owe nieruchomości według wiarygodnego rejestru publicznego.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#GlownygeodetakrajuWieslawPotrapeluk">Nie da się jednak tego osiągnąć bez pewnych nakładów. Im bardziej odkładamy moment rozpoczęcia budowy katastru, tym koszty owe będą wyższe. Dlatego też pragnę zakończyć moją wypowiedź wnioskiem o to, aby poza realizacją wniosków zgłoszonych przez NIK sformułować również wniosek odnoszący się do budowy katastru, jako jednolitego rejestru publicznego. Naturalnie, będzie się z tym wiązać uporządkowanie wielu innych rejestrów, np. państwowego rejestru granic, rejestru nazw geograficznych itd. Jeśli doświadczenia historii powojennej wykazują, że przez lat 50 materii tej uporządkować się nie dało, to fakt ten powinien być silną inspiracją do zajęcia się tą problematyką jak najpilniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Pan prezes chciałby zabrać głos? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Udzielę krótko odpowiedzi na pytania zadane w dyskusji. Informuję pana posła Janusza Krasonia, że dobór jednostek do kontroli dokonany był statystycznie, bez doboru celowego, przy czym był to dobór wartościowy, co oznacza, że w pełni można przenosić – mając oczywiście świadomość tego, jak mała była próba – wyniki na większe populacje.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Czy nasze wnioski są wystarczające? Uważamy, że gdyby zostały zrealizowane tylko wnioski, które my przedstawiamy, to nastąpiłaby znacząca poprawa sytuacji. Jesteśmy zdania, że nie ma potrzeby uszczegóławiania kolejnych wniosków, skoro realizacja tych, o których piszemy w raporcie i o których mówił dyrektor Tadeusz Poddębniak, ma szansę na spowodowanie znacznej zmiany sytuacji na lepszą. Przypominam również, że bardzo liczne wnioski zostały sformułowane podczas kontrolowania poszczególnych podmiotów. Cały ich zestaw czeka na realizację i zależnie od tego, jak zostaną one potraktowane, taki też nastąpi efekt.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">W odpowiedzi poseł Jadwidze Wiśniewskiej, która pytała o Częstochowę, wyjaśniam, że w niektórych wypadkach wnioski do prokuratury już zostały skierowane, np. we Wrocławiu i Olsztynie. Jeśli chodzi o Częstochowę, to nadal trwa proces weryfikowania i sprawdzania, czy istnieją wystarczające podstawy do wystąpienia do prokuratury z wnioskiem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Pracuje nad tym delegatura katowicka, która nie podjęła jeszcze decyzji w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę chętnych, a zatem przejdziemy do projektu dezyderatu, który prezydium przygotowało z zamiarem podkreślenia, jak ważny jest to problem. Nie chcemy pozostawić raportu samego sobie, tak aby za rok znów powrócić do tego tematu przy okazji omawiania kolejnego raportu związanego z gospodarowaniem nieruchomościami gminnymi. Chcielibyśmy, aby, wymienieni w raporcie przedstawiciele Rady Ministrów podjęli inicjatywę mającą na celu zmianę stanu prawnego, byśmy mogli się w miarę szybko uporać z tym ważnym problemem. Trzeba zapobiec powstaniu sytuacji, o której wspomniał pan Wiesław Potrapeluk, główny geodeta kraju.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Proszę poseł Jadwigę Wiśniewską o zaprezentowanie projektu dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJadwigaWisniewska">„Dezyderat nr 11 Komisji do Spraw Kontroli Państwowej do Prezesa Rady Ministrów, w sprawie zwiększenia efektywności gospodarowania gminnym zasobem nieruchomości, uchwalony na posiedzeniu w dniu 22 maja 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselJadwigaWisniewska">Komisja do Spraw Kontroli Państwowej, na posiedzeniu w dniu 22 maja 2007 roku rozpatrzyła informację Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli gospodarowania gminnym zasobem nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#PoselJadwigaWisniewska">Komisja negatywnie ocenia gospodarowanie gminnym zasobem nieruchomości. Stwierdzone nieprawidłowości świadczą, iż wójtowie gospodarowali gminnym zasobem nieruchomości w sposób sprzeczny z zasadą prawidłowej gospodarki (w informacji NIK określenie „wójt” oznacza także prezydenta miasta oraz burmistrza).</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#PoselJadwigaWisniewska">Wyniki przeprowadzonej przez NIK kontroli wykazały następujące nieprawidłowości:</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#PoselJadwigaWisniewska">– wójtowie w ponad 2/3 liczby skontrolowanych gmin nie posiadali pełnej wiedzy o nieruchomościach gminnych z uwagi na nieprowadzenie lub nierzetelne prowadzenie ewidencji tych nieruchomości,</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#PoselJadwigaWisniewska">– stwierdzono rozbieżności danych zawartych w gminnych ewidencjach nieruchomości, geodezyjnych ewidencjach gruntów i budynków, prowadzonych przez starostów, urządzeniach księgowych i informacjach o stanie mienia komunalnego,</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#PoselJadwigaWisniewska">– większość wójtów (69%) sporządzała informacje o stanie mienia komunalnego niezgodnie z przepisami (tylko co piąty zrealizował ustawowy obowiązek sporządzenia planu wykorzystania gminnego zasobu nieruchomości),</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#PoselJadwigaWisniewska">– wójtowie nie wykorzystywali możliwości zwiększenia dochodów gmin (nie podejmowali wystarczających działań w zakresie udostępniania nieruchomości do korzystania oraz aktualizacji wysokości opłat rocznych z tytułu użytkowania wieczystego i trwałego zarządu nieruchomościami).</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#PoselJadwigaWisniewska">Komisja pragnie podkreślić, że stwierdzone nieprawidłowości wpływały na trwający od 1990 roku proces komunalizacji nieruchomości. Proces ten nie został zakończony w blisko 70% objętych kontrolą gmin.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#PoselJadwigaWisniewska">Zdaniem Komisji zwiększenie efektywności gospodarowania nieruchomościami gminnymi można osiągnąć m.in. poprzez zmiany w obowiązującym prawie.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#PoselJadwigaWisniewska">W związku z tym Komisja do Spraw Kontroli Państwowej w oparciu o wnioski Najwyższej Izby Kontroli postuluje opracowanie przez właściwych ministrów oraz przedstawienie Radzie Ministrów projektów nowelizacji następujących ustaw:</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#PoselJadwigaWisniewska">– ustawy z 21 sierpnia 1997 roku – o gospodarce nieruchomościami, tak aby przepisy tej ustawy zobowiązywały wójtów do ewidencjonowania wszystkich nieruchomości gminnych w sposób umożliwiający wyodrębnienie nieruchomości gminnego zasobu i zapewniający zgodność danych dotyczących nieruchomości gminnych zawartych w ewidencjach wójtów z danymi geodezyjnej ewidencji gruntów i budynków prowadzonej przez starostów,</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#PoselJadwigaWisniewska">– ustawy z 10 maja 1990 roku – Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych, tak aby przepisy tej ustawy jednoznacznie wskazywały, kto jest zobowiązany do sporządzenia spisów inwentaryzacyjnych nieruchomości, które stały się własnością gmin w sytuacji nieprzekazania tych spisów przez gminy do końca 2005 roku.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#PoselJadwigaWisniewska">Komisja do Spraw Kontroli Państwowej postuluje także opracowanie przez właściwych ministrów nowelizacji:</u>
          <u xml:id="u-15.14" who="#PoselJadwigaWisniewska">– rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z 29 marca 2001 roku – w sprawie ewidencji gruntów i budynków, tak aby przepisy tego rozporządzenia dostosowywały sposób prowadzenia ewidencji gruntów i budynków w zakresie wykazywania nieruchomości w odpowiednich podgrupach rejestrowych do postanowień ustawy o gospodarce nieruchomościami określających pojęcie zasobów nieruchomości,</u>
          <u xml:id="u-15.15" who="#PoselJadwigaWisniewska">– przepisów z zakresu rachunkowości, tak aby sposób prowadzenia ewidencji księgowej zapewniał możliwość porównywania danych o nieruchomościach zawartych w tej ewidencji z danymi ewidencji nieruchomości gminnych.</u>
          <u xml:id="u-15.16" who="#PoselJadwigaWisniewska">Jednocześnie Komisja do Spraw Kontroli Państwowej zwraca się z prośbą o rozważenie:</u>
          <u xml:id="u-15.17" who="#PoselJadwigaWisniewska">– zobowiązania wojewodów do podjęcia działań w celu ustalenia, w których gminach proces komunalizacji nieruchomości został zakończony, a w których nadal zachodzi konieczność wydania decyzji potwierdzających nabycie przez gminy własności nieruchomości w trybie art. 17a ust. 3 i art. 18 ust. 1 ustawy z 10 maja 1990 roku – Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych,</u>
          <u xml:id="u-15.18" who="#PoselJadwigaWisniewska">– przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji potrzeby zobowiązania prezesów regionalnych izb obrachunkowych do zwiększenia nadzoru nad sporządzaniem przez wójtów informacji o stanie mienia komunalnego, tak aby dane w nich zawarte w zakresie nieruchomości gminnych były zgodne z danymi wykazywanymi w ewidencji gminnego zasobu nieruchomości i urządzeniach księgowych oraz z danymi ewidencji gruntów i budynków prowadzonej przez starostów, stanowiącej podstawę m.in. gospodarki nieruchomościami, stosownie do art. 21 ust. 1 ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Dziękuję bardzo. Czy państwo posłowie mają uwagi pod adresem powyższego projektu? Nie ma uwag, a zatem uznaję, że dezyderat nr 11 został przez Komisję do Spraw Kontroli Państwowej przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Zakończyliśmy rozpatrywanie punktu pierwszego porządku.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">W sprawach bieżących chęć zabrania głosu wyraził pan prezes NIK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Pragnę poinformować, o czym część państwa na pewno już wie, iż w rządzie kończą się prace nad nowelizacją, czy nawet nad nową ustawą o finansach publicznych. W zakresie dotyczącym audytu w sektorze finansów publicznych Ministerstwo Finansów i Najwyższa Izba Kontroli ściśle współpracowały ze sobą i rozdział projektu rządowego mówiący o audycie w sektorze finansów publicznych ma część dotyczącą audytu zewnętrznego jednostek sektora finansów publicznych.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Zwracam na to uwagę, gdyż według przepisów ogólnych tego projektu, będzie zachodziła konieczność co najmniej nowelizacji dwóch ustaw: o Najwyższej Izbie Kontroli oraz o regionalnych izbach obrachunkowych. Myślę, że obecny tu pan przewodniczący Stanisław Srocki podzieli moje zdanie w tej kwestii. Przepisy proponowane mówią m.in., że audytorem zewnętrznym dla podsektora rządowego i podsektora ubezpieczeń społecznych jest Najwyższa Izba Kontroli oraz że audytorem zewnętrznym dla podsektora samorządowego jest właściwa miejscowo regionalna izba obrachunkowa. Jest również propozycja zapisu, w myśl którego NIK sprawuje nadzór nad prawidłowym przeprowadzeniem finansowego audytu zewnętrznego w sektorze finansów publicznych, w tym nad przestrzeganiem uznawanych standardów. Inny przepis zaś stanowi, że audytor zewnętrzny przeprowadza finansowy audyt zewnętrzny w trybie określonym w ustawie o Najwyższej Izbie Kontroli, oraz że NIK przedkłada Sejmowi zbiorcze wyniki finansowego audytu zewnętrznego wraz z analizą wykonania budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Jest to na tyle istotna nowelizacja, że czuję się zobowiązany poinformować członków Komisji, iż odłożenie czy zablokowanie rozpatrywania ustawy o zmianie ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli wejdzie w konflikt z opisaną nowelizacją. W tej chwili sytuacja jest taka, że nie da się przeprowadzić audytu zewnętrznego na podstawie obecnie obowiązującej ustawy o NIK, ponieważ prawdopodobnie wystąpi konflikt konstytucyjny. Ustawa o Najwyższej Izbie Kontroli nie jest dostosowana do konstytucji. Konstytucja weszła w życie we wrześniu 1997 roku, czyli przed dziesięciu laty, a więc gdybyśmy teraz próbować rozszerzyć na audyt zewnętrzny praktykę stosowaną na podstawie wewnętrznych przepisów NIK – tak robimy audyt finansowy w czasie kontroli wykonania budżetu państwa – to prawdopodobnie postępowanie takie byłoby niezgodne z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Dlatego też sygnalizuję państwu, że coś trzeba z tym zrobić, gdyż wcześniej czy później powstanie poważny problem. Nie da się realizować przepisów wynikających z ustawy o finansach publicznych, jeśli zostanie uchwalona, o ile nie będzie wcześniejszego dostosowania ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">To bardzo ważna informacja. Jeszcze podczas tego posiedzenia Sejmu zwołam posiedzenie prezydium Komisji. Raz jeszcze spróbujemy rozważyć, czy Komisja jest już gotowa do tego, aby procedować projekt komisyjny, opracowany przez podkomisję. Również jestem zdania, że powinniśmy jak najszybciej podjąć nowelizację tej ustawy, gdyż nie powinno być tak, że ustawa o Najwyższej Izbie Kontroli, o najwyższym organie kontroli w państwie, jest niezgodna z konstytucją, czy też jest do niej niedostosowana, jak poprawia moje sformułowanie pan prezes.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrezesNIKMiroslawSekula">Należy używać raczej sformułowania mówiącego o niedostosowaniu, gdyby bowiem ustawa była z konstytucją niezgodna, nie moglibyśmy działać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Niemniej istnieje w tym zakresie poważny błąd, a tak być nie powinno.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Czy w sprawach bieżących ktoś chciałby jeszcze zabrać głos? Nie ma chętnych, co oznacza, że wyczerpaliśmy dzisiejszy porządek.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PrzewodniczacaposelTeresaPiotrowska">Zamykam posiedzenie Komisji do Spraw Kontroli Państwowej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>