text_structure.xml 65.8 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselMarekBiernacki">Otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej i stwierdzam, że jest kworum. Będziemy dyskutować o rozdziale 1 projektu rządowego ustawy. Prezydium Komisji proponuje, aby głosowanie nad rozdziałem 3 przeprowa-dzić po zakończeniu głosowania nad rozdziałami 1 i 2.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselMarekBiernacki">Przed posiedzeniem Komisji posłowie otrzymali wszystkie propozycje poprawek do projektu rozpatrywanej ustawy, zgłoszone na poprzednim posiedzeniu Komisji. Ponadto do prezydium wpłynęły uwagi i propozycje poprawek od dyrektora Centralnego Archiwum Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji pana Jakubowskiego, a także od naczelnego dyrektora Archiwów Państwowych.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PoselMarekBiernacki">Prezydium Komisji proponuje także, aby prace nad projektem ustawy rozpocząć od rozdziału 1, a później dopiero dyskutować nad tytułem ustawy i preambułą.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są jakieś uwagi związane z porządkiem obrad?  Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PoselMarekBiernacki">Rozpocznijmy zatem dyskusję nad rozdziałem 1 zatytułowanym "Przepisy ogólne". Czy są pytania i uwagi do przedstawicieli rządu dotyczące art. 1 ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselOlgaKrzyzanowska">W art. 1 jest określona data, termin przekazania materiałów archiwalnych Instytutowi Pamięci Narodowej. Czy omówimy ten problem przy okazji dyskusji nad tym artykułem, czy nieco później?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselMarekBiernacki">Art. 22 poddamy pod głosowanie po poprzednim przegłosowaniu art. 1. Do art. 22 wpłynęły już poprawki m.in. pani poseł Piekarskiej oraz autopoprawka strony rządowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">Mam pytanie do pana ministra Pałubickiego. Jakie będą zasady przekazywania dokumentów archiwalnych przez archiwa niemieckie i byłego Związku Radzieckiego?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">W jaki sposób będzie weryfikowana wiarygodność przekazywanych Instytutowi Pamięci Narodowej materiałów? Jaką będziemy mieć pewność, że przekazane dokumenty z archiwów byłego Związku Radzieckiego nie będą sfałszowane w celu uzyskania określonych korzyści politycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są jeszcze jakieś pytania dotyczące art. 1 ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Co autorzy projektu ustawy rozumieją pod pojęciem "zarządzanie dokumentami", które występuje w pkt. 1 art. 1. "...ewidencjonowanie, udostępnianie i zarządzanie"? W ustawie o Archiwach Państwowych takie pojęcie nie występuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MinisterczlonekRadyMinistrowkoordynatorsluzbspecjalnychJanuszPalubicki">Jest mało prawdopodobne, aby Instytut Pamięci Narodowej otrzymał jakieś nowe materiały archiwalne z Niemiec czy z Rosji. Materiały III Rzeszy i byłego Związku Radzieckiego są w naszych archiwach. Dla użytku ustawy nie są jednak dokumentami wytworzonymi przez organy bezpieczeństwa państwa polskiego. Są to dokumenty wytworzone przez inne formacje, inne państwa.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MinisterczlonekRadyMinistrowkoordynatorsluzbspecjalnychJanuszPalubicki">Może zdarzyć się taka sytuacja, że w teczce osobowej jakiegoś człowieka znajduje się pochwalna opinia wystawiona przez NKWD, a także dokumenty świadczące o zbrodniach popełnionych na polskiej ludności, w ramach działań wewnętrznych NKWD. Jest to zatem dokument NKWD. Takich przypadków dotyczy zapis o dokumentach sowieckich i niemieckich. Być może Urząd Gaucka zechce przekazać jakieś materiały dotyczące Polaków, ale przypuszczam, że będą to materiały ogólne, dotyczące kontaktów z polskimi władzami, a nie dokumenty dotyczące poszczególnych osób.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#MinisterczlonekRadyMinistrowkoordynatorsluzbspecjalnychJanuszPalubicki">Jeśli chodzi o Rosję, to także nie spodziewamy się przekazania nam żadnych materiałów archiwalnych.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#MinisterczlonekRadyMinistrowkoordynatorsluzbspecjalnychJanuszPalubicki">Proszę posłów, aby nie porównywali projektu ustawy o powstaniu Instytutu Pamięci Narodowej do ustaw o Archiwach Państwowych, ponieważ jest to błąd. Dokumenty, które mają znaleźć się w Instytucie, nie będą tylko archiwalne. To będą materiały używane przez prokuraturę mieszczącą się w tym Instytucie i wykorzystywane do różnych opracowań.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#MinisterczlonekRadyMinistrowkoordynatorsluzbspecjalnychJanuszPalubicki">Pojęcie "zarządzanie" oznacza: zasady udostępniania dokumentów i przekazywania ich drogą elektroniczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Czy Instytut Pamięci Narodowej ma być instytucją, która będzie opierać swoje działanie na dwóch działach: archiwum i prokuratury. Czy możliwe jest utworzenie takiej instytucji, która opierałaby swoje działanie na tego rodzaju systemach normatywnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są jeszcze jakieś pytania do pana ministra Pałubickiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Jeśli chodzi o problem udostępniania materiałów archi-walnych, to zapewne jest posłom znany Urząd Gaucka w Niemczech.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">Jeśli chodzi o prokuraturę zajmującą się tymi sprawami, to w Polsce funkcjonuje ona w Głównej Komisji Badań Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. W przypadku Instytutu Pamięci Narodowej działająca w nim prokuratura będzie mogła wnosić sprawy bezpośrednio do sądu, a nie przekazywać je innym prokuraturom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Dlaczego tych funkcji nie mogą spełniać już funkcjonujące prokuratury?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Sprawy, których dotyczą dokumenty archiwalne, przekazane Instytutowi Pamięci Narodowej, nie są znane większości prokuratorów. Jeszcze raz podam przykład prokuratury w Kielcach, która cofnęła oskarżenie związane z "pogromem kieleckim". Prokuratura użyła m.in. argumentu, iż należy dokładnie zbadać, czy sprawcami "pogromu kieleckiego" nie były czasem organizacje podziemne państwa polskiego. Jest oczywisty dowód na to, że prokuratorzy nie wiedzą, iż w latach 40-ych i 50-tych zbadano bardzo rzetelnie i starannie możliwość udziału nielegalnych organizacji podziemnych "w pogromie kieleckim" i nic im nie udowodniono.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">Ta niewiedza prokuratorów może prowadzić do bardzo niebezpiecznej sytuacji, w której mogłoby dojść na sali sądowej do konfrontacji z osobami popełniającymi w przeszłości zbrodnie. Osoby takie często wiedziały dużo więcej na temat popełnianych przestępstw niż prokuratorzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselMarekBiernacki">Pomysł połączenia urzędu prokuratury z Instytutem Pamięci Narodowej nie jest nowy. Pojawił się po raz pierwszy w Ministerstwie Sprawiedliwości i w Głównej Komisji Badań Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w 1996 roku. Ten dokument zostanie posłom udostępniony.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są jeszcze uwagi lub propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselOlgaKrzyzanowska">Chciałabym nawiązać do pytania zadanego przez pana posła Lewandowskiego. Sąd rozpatrujący jakąś sprawę, także posiada archiwum i zbiera dokumentację, a potem dopiero wydaje wyrok. Jego działanie jest oczywiście oparte na innych zasadach niż działanie Instytutu Pamięci Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PoselOlgaKrzyzanowska">Moim zdaniem, prokuratury w Polsce mają aż nadto pracy, aby dodatkowo zajmować się sprawami, które powinny szybko znaleźć rozstrzygnięcie.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PoselOlgaKrzyzanowska">Doświadczenie ostatnich lat wykazało, że sprawy dotyczące zadośćuczynienia wyrządzonych krzywd nie są w ogóle rozpatrywane. Ideą utworzenia Instytutu Pamięci Narodowej, któremu powierza się archiwa i sprawy prokuratorskie, jest chęć przyspieszenia i zakończenia wielu bolesnych procesów. My, posłowie, powinniśmy znaleźć sposób na szybkie rozwiązanie tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#NaczelnydyrektorArchiwowPanstwowychDariaNalecz">Proponuję zmianę wyrazu "zarządzanie", na formułę przyjętą w ustawie o archiwach. Termin "zarządzanie" pochodzi z Francji i Niemiec i stosuje go np. ustawa o Urzędzie Gaucka. Wygodniej zatem, z punktu widzenia jednolitości legislacji, jest zastosowanie terminów: "ewidencja, przechowywanie, opracowanie, zabezpieczanie i udostępnianie". Są to określenia używane w ustawie o archiwach i mogą one zastąpić termin "zarządzanie".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Czy pan minister Pałubicki nie ma wątpliwości, że tworzenie pewnych specjalnych struktur prokuratorskich, nie kłóci się z zasadą dawnego państwa. Wszystkie specjalnie powołane instytucje muszą przecież uzasadnić swoje istnienie. Czy to nie budzi obaw w świetle przyjętych założeń przez projekt rządowy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselMarekBiernacki">Rozumiem, że przeszliśmy do omawiania ust. 2 art. 1. A my dyskutujemy nad ust. 1 art. 1.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselMarekBiernacki">Poseł Antoni Macierewicz /niez./:  Istotnym terminem, który powinien znaleźć się w tym zapisie, jest wyraz "gromadzenie". Ustawa zatem reguluje "ewidencjonowanie, udostępnianie, zarządzanie, korzystanie i gromadzenie". Jeśli nie doda się wyrazu "gromadzenie", to istotna część zadań Instytutu Pamięci Narodowej nie zostanie zrealizowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselMariuszKaminski">Moje pytanie skierowane do pana ministra Pałubickiego dotyczy daty 31 grudnia 1989 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są jeszcze jakieś pytania?  Nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Rzeczywiście pojęcie "gromadzenie", zgodnie z sugestią posła Macierewicza, mogłoby zostać wprowadzone do proponowanego projektu ustawy. Jeśli chodzi natomiast o wyraz "zarządzanie", to uzasadniając jego zastosowanie posłużę się przykładem dotyczącym działalności Głównej Komisji Badań Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, która skopiowała i przekazała materiały archiwalne. To właśnie jest zarządzanie.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">Jeśli chodzi o powołanie prokuratury w Instytucie Pamięci Narodowej, to nie jest to pierwszy, jedyny przypadek. Istnieje przecież prokuratura wojskowa, w zwykłej prokuraturze funkcjonuje prokuratura zajmująca się np. przestępczością zorganizowaną.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#MinisterJanuszPalubicki">Poseł Kamiński pytał o datę 31 grudnia 1989 r. Strona rządowa uważała, że problemy dotyczące zbrodni, o których stanowią dokumenty archiwalne, mogły mieć miejsce właśnie przed tą datą.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#MinisterJanuszPalubicki">Niszczenie dokumentów dotyczących zb-rodni miało również miejsce w 1991 roku, ale były to przypadki sporadyczne i podlegają one zwykłym prokuraturom. Wynika to z nowego ustroju państwa, który z zasady nie toleruje takich przypadków i nie chroni przestępców.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#MinisterJanuszPalubicki">Data początkowa dotyczy okresu, w którym rozpoczęły się poważne zbrodnie na narodzie polskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są jeszcze jakieś pytania i wnioski dotyczące art. 1 ust. 1?</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselMarekBiernacki">Poseł Antoni Macierewicz /niez./:  Zapis w art. 1 ust. 1 jest zbliżony do ustawy o Urzędzie Gaucka, ale z pewnymi wyjątkami. W ustawie niemieckiej na przykład w ust. 4 mówi się, że jednym z celów ustawy jest udostępnianie instytucjom oraz organom publicznym i niepublicznym niezbędnych informacji w celach wymienionych w niniejszej ustawie. Chciałbym, aby ten zakres problemów znalazł się także w art. 1 ust. 1 projektu ustawy o powstaniu Instytutu Pamięci Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Zgadzam się z panem posłem Macierewiczem, ale strona rządowa uznała, że większość instytucji może korzystać z zasobów Instytutu Pamięci Narodowej na podstawie innych przepisów prawa. Sąd i prokuratura mogą korzystać z materiałów archiwalnych tak samo jak inne instytucje i nie muszą korzystać ze specjalnych praw. Jeśli istnieją instytucje, które z jakichkolwiek powodów miałyby utrudniony dostęp do archiwów Instytutu, to posłowie powinni złożyć odpowiedni wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselOlgaKrzyzanowska">Interesuje mnie problem daty 22 lipca 1944 r., choć wiem, że omówią ją posłowie na posiedzeniu dotyczącym tytułu ustawy i preambuły. Proszę zwrócić uwagę, że w pkt. 1 preambuły jest napisane "zachowując w pamięci ogromy ofiar, strat i szkód wojennych poniesionych przez naród polski w latach II wojny światowej i po jej zakończeniu". W art. 1 ust. 1 jest natomiast napisana data 22 lipca 1944 r. Świadczy to o pewnej nieścisłości i niespójności preambuły z art. 1 ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselOlgaKrzyzanowska">Należy więc zmienić brzmienie preambuły albo zrezygnować z umieszczenia tej daty w art. 1 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#EkspertKomisjiPiotrWoyciechowski">Mam uwagę dotyczącą sformułowania w art. 1 ust. 1 "Instytut ewidencjonuje, udostępnia...wszystkie dokumenty wytworzone do 31 grudnia 1989 r.".</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#EkspertKomisjiPiotrWoyciechowski">W styczniu 1990 roku w departamencie I Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, bardzo wiele dokumentów zamieniono na mikrofilmy, a potem zniszczono. Dotyczy to kartotek osobowych byłego wywiadu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Zapis zawierający datę 31 grudnia 1989 r. wyłącza z naszego zainteresowania dokumentację wytworzoną na przykład w styczniu 1990 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Zwracam uwagę posłów, że w preambule jest napisane o latach II wojny światowej i jej zakończeniu. Art. 1 ust. 1 dotyczy organów bezpieczeństwa państwa funkcjonujących od 22 lipca 1944 roku, a także organów bezpieczeństwa III Rzeszy Niemieckiej i Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">W podpunkcie a/ ust. 1 art. 1 jest mowa o dacie 1 września 1939 r. W ten sposób wyraźnie widać, które akta i przez kogo są wytworzone, a więc tu też uwzględniony jest okres II wojny światowej.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#MinisterJanuszPalubicki">Odpowiadam na wątpliwości pana Woyciechowskiego. Proszę zwrócić uwagę, że kopiowane dokumenty były wytworzone jednak wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EkspertKomisjiPiotrWoyciechowski">Zgadzam się z tym, ale materiały źródłowe były niszczone po uprzednim skopiowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Dokumenty były niszczone również w 1991 roku, co wcale nie oznacza, że w latach 1989 i 1990 mieliśmy do czynienia ze zbrodniami komunistycznymi. Tymczasem karalność za zniszczenie akt istniała już w 1991 roku i istnieje do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">Sprawcy, którzy dopuścili się niszczenia dokumentów od stycznia 1990 roku, mogą być ścigani przez zwykłą prokuraturę, a nie przez tę wyodrębnioną w Instytucie Pamięci Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#MinisterJanuszPalubicki">Natomiast duplikaty dokumentów wytworzone po 1989 roku, a dotyczące wcześniejszych spraw traktowane są jako oryginały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselBogdanPek">W ustawie lustracyjnej posłowie przyjęli termin 10 maja 1990 roku, to oznacza datę rozwiązania służb bezpieczeństwa państwa. Proponuję, aby pan minister zgodził się na przyjęcie tej daty także w rozpatrywanym projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ZastepcaszefaWojskowychSluzbInformacyjnychMariuszMarczewski">Czy również dokumenty dotyczące np. działań informacyjnych Dywizji Kościuszkowskiej wytworzone przed 22 lipca 1944 roku, będą wchodziły w zakres działania tej ustawy? Czy będą one traktowane jako dokumenty wytworzone przez Związek Radziecki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Dziękuję za tę uwagę, ponieważ nie zauważyłem problemu.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">W odpowiedzi na wątpliwości pana eksperta Woyciechowskiego przypominam, że przejmowanie akt z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Urzędu Ochrony Państwa, przez Instytut Pamięci Narodowej na mocy art. 22 ust. 1 ppkt. 1 obejmuje okres do 6 czerwca 1990 r. Zatem materiały archiwalne przejmowane przez Instytut wykraczają poza daty, które wyznacza się dla ścigania zbrodni.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#MinisterJanuszPalubicki">Jeśli jakaś prokuratura zechce ścigać sprawców niszczenia dokumentów po 1989 roku, to będzie mogła to zrobić, ale nie z tytułu zbrodni komunistycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#EkspertKomisjiPiotrWoyciechowski">W sytuacji, o której mówi pan minister Pałubicki, następuje pewien paradoks. Dokumentacja wytworzona po 31 grudnia 1989 roku na przykład meldunki agentur, zadania agentów, oficerów, materiały dotyczące działania NSZZ "Solidarność", a także Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej - to wszystko zostaje poza zasięgiem Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej, jeśli tak, będzie sformułowany zapis ust. 1 art. 1 ustawy. Oznacza to, że materiały, o których mówiłem nie zostaną udostępnione ani opracowującym, ani pokrzywdzonym.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#EkspertKomisjiPiotrWoyciechowski">Kilka pierwszych miesięcy 1990 roku było bardzo istotnych z punktu widzenia działalności b. służb PRL, zarówno wojskowych, jak i cywilnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Przypominam, że materiały wytworzone przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz szefa Urzędu Ochrony Państwa są przej-mowane do dnia 6 czerwca 1990 roku. Z tego też okresu pochodzące dokumenty będą udostępniane pokrzywdzonym. Dokumenty Ministerstwa Obrony Narodowej przekazywane Instytutowi mają termin do 31 grudnia 1990 r.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">Nieporozumienie polega na tym, że pan ekspert Woyciechowski oczekuje od zadań Instytutu Pamięci Narodowej ścigania zbrodni lub innych przestępstw związanych z aktami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych czy Urzędu Ochrony Państwa, które zostały wytworzone po demokratycznych wyborach. To nie jest zadanie Instytutu, ale zwykłych, normalnie funkcjonujących prokuratur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselMarekBiernacki">Czy posłowie mają jeszcze jakieś wnioski lub pytania do pana ministra?</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselMarekBiernacki">Poseł Antoni Macierewicz /niez./:  Chciałbym zwrócić uwagę pana ministra na trzeci wers w ust. 1 art. 1. Nie mówimy tu o zbrodniach, karaniu i ściganiu, ale o zakresie udo-stępniania materiałów archiwalnych wytworzonych od 22 lipca 1944 r. do 31 grudnia 1989 r.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselMarekBiernacki">Proponuję, aby zamienić termin 31 grudnia 1989 r. na datę oznaczającą koniec fun-kcjonowania służb bezpieczeństwa w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Jeśli Instytut Pamięci Narodowej nie będzie zaj-mować się dokumentami zniszczonymi po 31 grudnia 1989 r., to czy nie warto utworzyć nowego instytutu, który zająłby się tymi problemami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselMarekBiernacki">Chciałbym zwrócić uwagę panu posłowi Lewandowskiemu, że dzisiejsza dyskusja dotyczy Instytutu Pamięci Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Nie widzę najmniejszego powodu, aby powoływać jeszcze jeden instytut, ponieważ istnieją normalne sądy i prokuratury, które mogą rozstrzygać w sprawach dokumentów wytworzonych po 31 grudnia 1989 roku.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">Instytut Pamięci Narodowej ma pomóc w wyjaśnieniu losów wielu Polaków i udowodnić, że obecne państwo polskie, a także siedzący na tej sali posłowie nie mają nic wspólnego z poprzednim ustrojem. Należy zatem podjąć starania, aby krzywdy wyrządzone w przeszłości, w imieniu państwa i przez organa bezpieczeństwa państwa, były ścigane, a ofiary zbrodni mogły poznać wszystkie możliwe dotyczące ich dokumenty.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#MinisterJanuszPalubicki">Wydaje mi się, że zrozumiałem sens wniosków zgłaszanych przez posłów, i aby je uwzględnić będę musiał zmienić niektóre sformułowania w proponowanym projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#MinisterJanuszPalubicki">W art. 22 jest mowa o zróżnicowaniu dat dotyczących wytwarzanych dokumentów, w stosunku do różnych instytucji. Chodziło nam o pozostawienie w dotychczasowych archiwach akt, które nie dotyczą osób pokrzywdzonych.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#MinisterJanuszPalubicki">Zobowiązuję się do zgłoszenia autopoprawki na najbliższym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselStefanNiesiolowski">Spór o daty jest zawsze trudny. Data 31 grudnia 1990 r. funkcjonuje w art. 22, a w art. 1 data 31 grudnia 1989 r. Oczywiście, ktoś może zapytać o zbrodnie popełnione w 1990 roku wtedy, kiedy istniało demokratyczne państwo polskie. Proponuję przyjąć datę umieszczoną w art. 22, czyli 31 grudnia 1990 r.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselStefanNiesiolowski">Proszę także posłów o to, aby nie powtarzali tych samych pytań do pana ministra. Pytanie o Instytut badający dokumenty świadczące o przestępstwach komunistycznych w III Rzeczypospolitej jest całkiem nie na miejscu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselMarekBiernacki">Proszę pana posła Niesiołowskiego, aby nie oceniał pytań i wypowiedzi innych posłów.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są uwagi do art. 1 ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiAndrzejPrzewoznik">Moim zdaniem, datę 22 lipca 1944 r. należy zamienić na datę 1 września 1939 r. Data 22 lipca 1944 r. kojarzy się z początkiem prawnego działania służb bezpieczeństwa w Polsce. Wiemy jednak, że te służby działały dużo wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiAndrzejPrzewoznik">Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Krakowie rozpoczął działanie 18 stycznia 1945 roku, ale dysponował ekipą przygotowywaną od początku lipca 1944 roku. Organa bezpieczeństwa, komórki informacyjne kontrwywiadu Armii Ludowej, Gwardii Ludowej i innych organizacji nie były wolne od popełnianych zbrodni przed lipcem 1944 roku.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiAndrzejPrzewoznik">Instytut Pamięci Narodowej, jeśli posłowie nie zechcą zmienić daty na 1 września 1939 roku, może mieć poważne kłopoty z udostępnianiem materiałów archiwalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselOlgaKrzyzanowska">Pan minister Pałubicki słusznie stwierdził, że ust. 1 art. 1 mówi o ewidencjonowaniu...dokumentów, wytworzonych przez organa bezpieczeństwa państwa i że do takiego sformułowania odnosi się data 22 lipca 1944 roku.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PoselOlgaKrzyzanowska">Proponuję jednak zmianę w pkt. 1, w którym będzie napisane o zadaniach Instytutu Pamięci Narodowej, czyli ewidencjonowanie, przekazywanie itd., itd. Natomiast w następnych punktach wymieni się dokumenty wytworzone przez organa służb bezpieczeństwa państwa od 22 lipca 1944 roku. Wtedy Instytut Pamięci Narodowej może zarządzać określonymi dokumentami, które dotyczą okresu trwania II wojny światowej i PRL.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PoselOlgaKrzyzanowska">Jeśli posłowie przyjmą proponowane przeze mnie zmiany, to być może nie umkną nam dramatyczne momenty naszej historii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselMarekBiernacki">Czy posłowie mają jeszcze jakieś pytania i uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzedstawicielMinisterstwaSprawWewnetrznychiAdministracjiAndrzejPrzewoznik">Proponuję inną redakcję tego punktu, a mianowicie "ewidencjonowanie, udostępnianie, gromadzenie, korzystanie z dokumentów organów bezpieczeństwa państwa, organów bezpieczeństwa III Rzeszy Niemieckiej i Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, wywtorzonych w okresie od ... do ..., a dotyczących...".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#DyrektorosrodkaKartaZbigniewGluza">Pan minister Pałubicki na poprzednim posiedzeniu Komisji mówił o tym, że jednym z celów projektu ustawy o powstaniu Instytutu Pamięci Narodowej jest zadośćuczynienie poniesionych krzywd represjonowanym Polakom. Chciałbym upewnić się, czy rzeczywiście poza zainteresowaniem Instytutu pozostaną Polacy represjonowani przed II wojną światową?</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#DyrektorosrodkaKartaZbigniewGluza">Przypominam, że działania NKWD w latach 1937-1938 objęły 150 tys. osób polskiego pochodzenia. W większości represjonowane były osoby nie związane z jakąkolwiek działalnością polityczną i np. członkowie Komunistycznej Partii Polskiej stanowili tylko 6 proc. prześladowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Instytut Pamięci Narodowej nie będzie w stanie objąć swoim działaniem dokumentów dotyczących represji osób polskiego pochodzenia w latach 1937-1938. Nie będzie to możliwe, ponieważ trudno będzie otrzymać materiały z archiwów rosyjskich, ukraińskich, białoruskich oraz innych państw. Trudno też wyobrazić sobie działanie Instytutu w części prokuratorskiej. Powinniśmy zatem traktować ten okres naszej historii jako zamknięty dla działań prokuratorskich, a otwarty dla badań naukowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są jeszcze jakieś pytania?  Nie słyszę. Przechodzimy zatem do ust 2 art. 1.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są pytania do art. 1 ust. 2?  Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PoselMarekBiernacki">Rozpatrujemy teraz ust. 3 art. 1. Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselKatarzynaPiekarska">Proponuję skreślenie tego zapisu, ponieważ sugeruje on, że Instytut Pamięci Narodowej będzie chronił dane osobowe jedynie osób pokrzywdzonych. Na podstawie ustawy o ochronie danych osobowych z sierpnia 1997 roku, ochrona powinna dotyczyć wszystkich uczestników postępowania w danej sprawie. Zgłaszam zatem wniosek o skreślenie zapisu art. 2 art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Jeśli będą udostępniane badaczom lub dziennikarzom dane dotyczące osób poszkodowanych, ale bez ich nazwisk, bez danych identyfikujących, to oznacza, że już na tym etapie działa ustawa o ochronie danych osobowych.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">Ochrona danych osobowych osób pokrzywdzonych jest uzasadniona, ponieważ w udostępnianych dokumentach mogą znaleźć się informacje, które dodatkowo krzywdziłyby te osoby, na przykład zdarzenia sprawy, dotyczące życia intymnego.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#MinisterJanuszPalubicki">Nie ma żadnych powodów, aby chronić dane osobowe sprawców owych krzywd. W dalszych założeniach projektu ustawy jest napisane, że pokrzywdzona osoba ma prawo do uzyskania wszelkich danych o osobach krzywdzących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselKatarzynaPiekarska">Uważam, że posłowie powinni mieć na uwadze ustawę o ochronie akt osobowych z sierpnia 1997 roku. Ustawa ta nakłada na Instytut Pamięci Narodowej obowiązek ochrony danych osobowych wszelkich osób. Jeśli nie, to należałoby znowelizować ustawę o ochronie danych osobowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">Mam podobne wątpliwości, o których mówiła pani poseł Piekarska. Proponowany zapis ust. 2 art. 1 narusza ustawę o ochronie tajemnicy państwowej i służbowej z 1982 r. w ust. 2 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">Zapis ten jest również niezgodny z ustawą o Trybunale Konstytucyjnym z dnia 13 czerwca 1994 r., w którym jest mowa o ochronie danych osobowych współpracowników wywiadu i kontrwywiadu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Ustawa proponowana przez stronę rządową poszerza zakres udostępniania dokumentów osobom poszkodowanym. Obecnie osoby te nie mają do nich żadnego dostępu. Instytut Pamięci Narodowej pozwoli zbliżyć się do rozwiązań stosowanych na całym świecie.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">W ustawie o ochronie danych osobowych jest dopuszczalne przetwarzanie danych, jeżeli pozwalają na to przepisy prawa. Projekt ustawy o powstaniu Instytutu właśnie na to pozwala, ale to nie oznacza, że ustawa o ochronie danych osobowych nie będzie respektowana.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#MinisterJanuszPalubicki">Osoby pokrzywdzone będą miały dostęp do swoich akt, a ci, którzy krzywdzili - nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">W pełni podzielam zasadność sformułowania przez pana ministra w części udostępniania informacji pokrzywdzonym osobom. Ten problem został także zawarty w projekcie prezydenckim ustawy.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">Propozycja zawarta w projekcie rządowym ustawy dotycząca tego zapisu, spowoduje naruszenie obowiązującego systemu prawnego. Niestety, pan minister nie odpowiedział nam na pytania dotyczące właśnie tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">Moje pytanie dotyczy tego, czy do danych udostępnionych przez Instytut Pamięci Narodowej będą miały dostęp osoby ze świata przestępczego. Może tak się zdarzyć, że celem ataków staną się osoby, które w dobrej wierze przekażą dokumenty Instytutowi Pamięci Narodowej. Moje pytanie zatem dotyczy ochrony danych osób przekazujących dokumenty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Rozwiązania dotyczące problemu bezpieczeństwa interesów państwa są zawarte w następnych artykułach ustawy.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">Natomiast o odpowiedź na pytanie dotyczące ustawy o ochronie danych osobowych, proszę pana prof. Rzeplińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejRzeplinski">Moim zdaniem ten przepis prawny jest zgodny z obowiązującym w Polsce systemem prawnym. W art. 2 Kodeksu postępowania karnego z 6 czerwca 1997 roku czytamy, że celem postępowania karnego jest również ochrona praw pokrzywdzonego. Przepis ten jest zgodny z kształtującym się systemem prawnym w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#AndrzejRzeplinski">Ochrona praw osoby pokrzywdzonej obejmuje prawo do pełnej wiedzy o sprawcach czynów przestępczych popełnionych na niekorzyść osób pokrzywdzonych. Jest to zasada pozwalająca na ujawnienie przestępstw dokonanych na osobach pokrzywdzonych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">W odczuciu pana ministra Pałubickiego ten zapis nie narusza ustawy o ochronie danych osobowych. Natomiast ja podałem dwa przykłady dotyczące ustawy o ochronie tajemnicy państwowej i służbowej. Proponowany przez stronę rządową przepis ewidentnie naruszy ustawę o ochronie tajemnicy państwowej i służbowej. Przepis ten narusza także ustawę o Trybunale Konstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">Jednocześnie popieram wypowiedź pani poseł Piekarskiej, iż ten konkretny zapis narusza ustawę o ochronie danych osobowych.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">Nie kwestionuję uzasadnienia potrzeby powołania Instytutu Pamięci Narodowej, czyli udostępnienia dokumentów osobom pokrzywdzonym. Twierdzę natomiast, że pewne dane dotyczące osób trzecich powinny być chronione. Może zdarzyć się tak, że po zapoznaniu się dokumentami osoby z marginesu społeczeństwa, mogą dokonywać samosądu. Czy ten problem był brany pod uwagę przez wnioskodawców projektu ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselBogdanPek">Ten sposób rozumowania może spowodować, że osoby krzywdzące czułyby się bezpieczne. Podobny problem pojawił się w czasie dyskusji o ustawie lustracyjnej.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PoselBogdanPek">Moim zdaniem, posłowie będą musieli rozstrzygnąć, czy prawo, w myśl systemu demokratycznego, chroni dane osobowe i tajemnicę państwową, czy też daje możliwość osobom pokrzywdzonym dochodzenia prawdy. Jeżeli nie rozstrzygniemy tego problemu, to dalsza dyskusja nie ma sensu.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#PoselBogdanPek">Jeśli chodzi natomiast o kwestię orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, to posłowie powinni zapoznać się z jego orzeczeniem. Nie jest jasne, czy orzeczenie to dotyczyło grupy obywateli działających w normalnym systemie demokratycznym, czy obywateli, którzy byli sprawcami krzywd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselKatarzynaPiekarska">Nie jestem pewna czy moja wypowiedź została do-brze zrozumiana. Informacje zawarte w dokumentach mogą dotyczyć nie tylko osoby pokrzywdzonej i krzywdzącej, ale także osób trzecich. Interesuje mnie problem dotyczący ochrony danych osób, które nie są ani katem, ani ofiarą. Jeśli prof. Rzepliński w swojej wypowiedzi powoływał się na zgodność zapisu proponowanej ustawy z obowiązującym prawem, to nie ma powodu tworzyć specjalnej kategorii osób, które są chronione. Proponuję więc wykreślenie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Pan minister Dukaczewski wyklucza możliwość zapoznania się z materiałami archiwalnymi osób poszkodowanych. Zakłada też, że to może prowadzić do samosądów. Podam inne przykłady. Czy Republika Federalna Niemiec jest uważana za państwo, które nie dba o dane osobowe obywateli? Urząd Gaucka udostępnia pokrzywdzonym dane dotyczące osób krzywdzących. Czy to jest naruszenie obowiązującego systemu prawnego?</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">Nie mówimy tu przecież o udostępnianiu danych osób, które bezwiednie były zamieszane w jakąś sprawę. W zapisie projektu ustawy jest mowa o osobach, które były sprawcami krzywd. Zakłada się, że osoby pokrzywdzone nie będą znały danych dotyczących osób trzecich. Osobie pokrzywdzonej nie jest potrzebna wiedza o tym, kogo jeszcze krzywdziły inne osoby. Nie można jednak dopuścić do ukrywania przed poszkodowanymi danych o osobach ich krzywdzących. W art. 29 projektu ustawy jest zawarty opis jak należy zabezpieczać dane osób trzecich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Poddajemy pod rozwagę posłów konieczność zdefiniowania pojęcia "pokrzywdzony". Czy jest to osoba pokrzywdzona w rozumieniu Kodeksu postępowania karnego, czy pojęcie "pokrzywdzony" obejmuje także członków jego rodziny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Definicja pojęcia osoby pokrzywdzonej jest zawarta w art. 28. Pokrzywdzonym, w myśl tego przepisu, jest osoba, o której organa bezpieczeństwa w rozumieniu ustawy lustracyjnej zbierały informacje na podstawie celowo gromadzonych danych. Pokrzywdzoną w tym rozumieniu, nie jest osoba, która została funkcjonariuszem, pracownikiem lub współpracownikiem organów bezpieczeństwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ZastepcaszefaWojskowychSluzbInformacyjnychMariuszMarczewski">Obawiam się, że wiele osób, których dane znajdą się w przekazanych dokumentach nie będzie chronionych. Podam przykład raportu dotyczącego konkretnego żołnierza, w którym to raporcie jest wzmianka o tym, że inny żołnierz, kolega zainteresowanego, wypowiadał się o nim negatywnie. Czy dane dotyczące kolegi będą chronione, czy nie?</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#ZastepcaszefaWojskowychSluzbInformacyjnychMariuszMarczewski">Może dojść do tego, że przyjaciele, po 30 latach znajomości mogą pokłócić się, a ta informacja - być może - nie była prawdziwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Jeżeli to nie był donos sporządzony przez kolegę oskarżonego żołnierza, to jego dane będą utajnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ZastepcaszefaWojskowychSluzbInformacyjnychMariuszMarczewski">To, o czym mówi pan minister Pałubicki nie wynika z proponowanego zapisu w projekcie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">Podtrzymuję wątpliwości dotyczące tego zapisu. Być może pan minister Pałubicki posiada większą wiedzę na temat funkcjonowania Urzędu Gaucka. Z mojej wiedzy na ten temat wynika, że są tam eliminowane z dokumentów dane o osobach trzecich. Udostępnienie dokumentów osobom pokrzywdzonym odbywa się tam według ustalonej procedury. Taka procedura udostępniania materiałów archiwalnych jest także zaproponowana w prezydenckim projekcie tej ustawy. Niestety, prezydencki projekt ustawy nie jest uwzględniany w dyskusji posłów.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">Z treści art. 22 wynika, że osobą pokrzywdzoną może być również włamywacz, złodziej, wielokrotny gwałciciel, czyli przestępca, wobec której służby bezpieczeństwa, w sposób operacyjny, zbierały informacje. Czy pan minister Pałubicki zgadza się z tak postawionym wnioskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselMarekBiernacki">Jeśli Komisja Nadzwyczajna uzna, że propozycje prezydenckiego projektu ustawy będą lepsze od projektu rządowego, to na pewno posłowie wezmą ten fakt pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">W art. 29 ust. 3 jest mowa o osobach, których dane powinny być usunięte z dokumentów. Jeżeli ideą projektu tej ustawy jest udostępnianie materiałów archiwalnych osobom pokrzywdzonym, to osoby trzecie, które nie występowały jako krzywdziciele nie mogą znaleźć się w udostępnionych dokumentach. Jeżeli posłowie są innego zdania, to proszę wskazać lepsze rozwiązania tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselStefanNiesiolowski">Argumenty posłów opowiadających się za lub przeciw artykułom proponowanym przez rząd ustawy zostały wyczerpane. Tylko głosowanie poszczególnych artykułów tej ustawy może rozstrzygnąć o powstaniu Instytutu Pamięci Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#PoselStefanNiesiolowski">Powinniśmy odpowiedzieć na pytanie, czy chroniony jest interes osoby pokrzywdzonej, czy osoby krzywdzącej? W moim przekonaniu w w Urzędzie Gaucka usuwano z archiwów informacje o osobach trzecich. Zapis w rządowym projekcie ustawy ma chronić osoby pokrzywdzone, które powinny domagać się ujawnienia dokumentów związanych z ich krzywdzicielami. Ten problem może być rozwiązany tylko przez głosowanie posłów Komisji.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#PoselStefanNiesiolowski">Poseł Antoni Macierewicz /niez./:  W opublikowanej ustawie dotyczącej Urzędu Gaucka w rozdz. 3 w part. 13 na str. 96 ppkt 5 czytamy: "jeżeli w istniejących, dostępnych dokumentach, do których poszkodowany miał wgląd lub których duplikaty otrzymał znajdują się kryptonimy współpracowników służb bezpieczeństwa państwa, którzy zbierali lub oceniali informacje o nim, lub tych, którzy wprowadzili tych współpracowników, to na żądanie poszkodowanego należy mu podać nazwiska owych współpracowników oraz inne dane identyfikacyjne".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoselJerzyCiemniewski">Chciałbym wystąpić w interesie osób trzecich, o których mowa jest w udostępnianych dokumentach, mimo że organa bezpieczeństwa państwa nie zbierały o nich żadnej informacji. Przykładem mogą być dane dotyczące wynajmujących mieszkania osobom będących przedmiotem obserwacji. Osoby te są zupełnie neutralne w postępowaniu służb bezpieczeństwa. Moim zdaniem, dane osób trzecich nie powinny być dostępne pokrzywdzonym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselMarekBiernacki">Proponuję zakończyć dyskusję nad ust. 3 art. 1, która może być rozstrzygnięta przez głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselOlgaKrzyzanowska">Rozumiem, że posłowie w wyniku tej dyskusji mogą zgłaszać poprawki do proponowanej przez rząd ustawy. Chciałabym zgłosić poprawkę do art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselMarekBiernacki">Proszę posłów o zgłaszanie poprawek do sekretariatu Komisji, tak aby mogły być rozpatrzone na kolejnym posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są jeszcze jakieś uwagi i propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PodsekretarzstanuMarekDukaczewski">Pan poseł Macierewicz przytoczył fragment ustawy o Urzędzie Gaucka, którego idea znalazła się również w prezydenckim projekcie ustawy. Najważniejsza jest bowiem procedura udostępniania dokumentów. Dane osób trzecich są wyeliminowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselMarekBiernacki">Zamykam dyskusję nad ust. 3 art. 1. Proszę o uwagi dotyczące ust. 4 art. 1. Uwag nie słyszę. Przechodzimy do dyskusji nad art. 2. Czy są jakieś pytania lub uwagi?</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#PoselMarekBiernacki">Poseł Antoni Macierewicz /niez./:  Rozumiem, że poprzednie wnioski posłów zostaną uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#PoselMarekBiernacki">Propozycje wniosków posłowie mogą złożyć po za-kończeniu obrad Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselBogdanLewandowski">W rządowym projekcie ustawy funkcjonuje pojęcie "komunizmu", "zbrodni komunistycznych". Proszę pana ministra Pałubickiego o wyjaśnienie tych pojęć, tym bardziej że są one również użyte w preambule do projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselMarekBiernacki">O preambule będziemy dyskutować na kolejnym posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WitoldKulesza">Prof. Lech Gardocki, ekspert, zgłosił propozycję, aby art. 2 dotyczący m.in. definicji państwa komunistycznego i zbrodni komunistycznych brz-miał: "Zbrodniami komunistycznymi w rozumieniu tej ustawy są czyny popełnione przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego w okresie od 17 września 1939 r. do  31 grudnia 1989 r. w związku ze stosowaniem represji lub innych form naruszania praw człowieka wobec jednostek lub grup ludności, stanowiące przestępstwa według polskiej ustawy karnej obowiązującej w czasie ich popełniania".</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#WitoldKulesza">Przyjęcie tej definicji z uzasadnieniem przedstawionym przez pana prof. Gardockiego pozwala zamknąć dyskusję nad art. 2 w obecnym brzmieniu. W trakcie tej dyskusji wyłoniły się wątpliwości dotyczące pojęcia inspirowania lub tolerowania zbrodni jako znamion zbrodni komunistycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PoselMarekBiernacki">Tekst opinii prof. Gardockiego otrzymali posłowie na poprzednim posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Proszę pana ministra Pałubickiego o sprecyzowanie pojęcia "państwo komunistyczne".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselZbigniewSiemiatkowski">Proszę także o wyjaśnienie pana ministra lub przedstawiciela Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu terminu "państwo komunistyczne". Czy był on używany w poprzednich ustawach, np. w ustawie o nie przedawnianiu zbrodni popełnianych przeciwko narodowi polskiemu. Może lepsze byłoby sformułowanie "Polska Rzeczpospolita Ludowa".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">W rządowym projekcie ustawy nie występuje pojęcie "państwo komunistyczne". W ustawie z 4 kwietnia 1991 r. o zmianie ustawy o Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu art. 1 ust. 5 brzmi: "Zbrodniami stalinowskimi w rozumieniu ustawy są przestępstwa na szkodę jednostek lub grup ludności popełnione w okresie do 31 grudnia 1956 r. przez władze państwa komunistycznego albo przez nie inspirowane lub tolerowane".</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">Zapis ten nie budził wówczas wątpliwości ekspertów. Zrezygnowaliśmy z zapisu "przez nie inspirowane lub tolerowane", ponieważ mógłby powstać zupełnie niepotrzebny spór wśród sędziów, którzy w przeszłości zajmowali się rozstrzyganiem tych spraw. W projekcie rządowym ustawy została zaakceptowana propozycja pana prof. Gardockiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselStefanNiesiolowski">Nie zgadzam się z wypowiedzią pana posła Siemiątkowskiego, aby wprowadzić zamiast pojęcia "państwo komunistyczne" pojęcie "Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej". W art. 2 jest zapis o dacie 17 września 1939 r. Wtedy nie było jeszcze PRL, natomiast działali funkcjonariusze służby bezpieczeństwa państwa komunistycznego, które nie było państwem polskim.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#PoselStefanNiesiolowski">Uważam, że zapis sformułowania "państwo komunistyczne" jest właściwy. Na dowód tego przedstawiciel ośrodka "Karta" sugerował, aby terminem "państwo komunistyczne" objąć represje osób pochodzenia polskiego w latach 1949-1938.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#PoselStefanNiesiolowski">Zrezygnowanie z użycia sformułowania "funkcjonariusze publiczni państwa komunistycznego" spowodowałoby skreślenie już zaakceptowanych przez Komisję artykułów proponowanej ustawy. Z tego powodu nie można wprowadzić pojęcia "Polskiej Rzeczypo-spolitej Ludowej" zamiast terminu "państwo komunistyczne".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#EkspertAndrzejRzeplinski">Definicję, o której jest mowa, zawierała także Konstytucja Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej w art. 1 czytamy, że Polska Rzeczpospolita Ludowa jest państwem ludu pracującego miast i wsi. To była właśnie definicja państwa komu-nistycznego. W nowelizacji konstytucji z 29 stycznia 1989 r. przepis ten został zmieniony w następujący sposób: "Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej".</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#EkspertAndrzejRzeplinski">Spór ten jest pożywką dla historyków zajmujących się państwowością Polski, a nie dla ustawodawcy, który wzorując się na ustawie z 4 kwietnia 1991 r. nie wprowadza niczego do obowiązującego systemu prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">W rządowym projekcie ustawy jest mowa o zbrodniach komunistycznych, a nie o polskim państwie komu-nistycznym. Zbrodnie komunistyczne miały miejsce od 17 września 1939 roku i były popełniane również przez polskich obywateli współpracujących z obcym państwem komunistycznym. Trudno nazwać je zbrodniami nazi-stowskimi. Być może podobne były metody działania, na przykład w celach, w których byli więźniowie zamurowywano drzwi i okna. Informacja o tym zbrodniczym procederze umieszczona została w aktach personalnych dwóch generałów Ludowego Wojska Polskiego, którzy z takim zapisem awansowali w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">Zbrodnie na Polakach były dokonywane w czasie okupacji sowieckiej, a więc były to zbrodnie państwa komunistycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Ponawiam pytanie o znaczenie terminu, użytego w art. 2 projektu rządowego ustawy "państwo komunistyczne". Być może należy rozważyć propozycję prof. Rzeplińskiego, aby wprowadzić pojęcie państwa "ludu pracującego miast i wsi" jako zapis konstytucyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Moim zdaniem, można mówić o Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej jako o państwie komunistycznym i o Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich także jako o państwie komunistycznym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselZbigniewSiemiatkowski">Należy zatem skreślić sformułowanie "przez funkcjonariuszy publicznych państwa komunistycznego", a wprowadzić sformułowanie "przez funkcjonariuszy państw komunistycznych". To wynika z zastosowania przez stronę rządową znaku równości między Polską Rrzeczypospolitą Ludową i Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#PoselZbigniewSiemiatkowski">Można ten zapis sformułować następująco: "zbrodnie popełnione na obywatelach polskich po 17 września 1939 r. przez Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, jego organa bezpieczeństwa oraz te zbrodnie, które zostały popełnione po 22 lipca 1944 r. przez Polską Rzeczpospolitą Ludową. Moim zdaniem rozstrzygnięcie tego typu wątpliwości dotyczy istoty zasad prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MinisterJanuszPalubicki">Pojęcie "państwa komunistycznego" funkcjonuje w świa-domości wszystkich Polaków, a przytoczony przeze mnie przykład o działalności dwóch polskich generałów świadczy o tym, że jeśli chodzi o rozmiar popełnionych zbrodni, to nie było znacznych różnic między PRL i ZSRR.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#MinisterJanuszPalubicki">Przyjęcie nazwy "Polska Rzeczpospolita Ludowa" nie zmieniło faktu, że główni sprawcy zbrodni byli ci sami. Czy funkcjonariusze państwa nazwanego PRL, którzy tuż po wojnie podpisywali z władzami sowieckimi układ pozwalający na wywożenie tysięcy Polaków na Wschód byli Polakami, czy funkcjonariuszami państwa komunistycznego?</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#MinisterJanuszPalubicki">Pojęcie "państwa komunistycznego" jest określone przez lata funkcjonowania i przez obszar, który to państwo zajmowało, a także przez naród, obywateli, których to państwo dotyczyło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#LechGardocki">Chciałbym przestrzec posłów przed używaniem pojęcia PRL, ponieważ funkcjonuje ono dopiero od 1952 r. Brałem także udział w opracowywaniu ustawy z 1991 r. o zmianie ustawy dotyczącej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, gdzie jest użyty termin "państwo komunistyczne". Uznano wtedy, że jest to odpowiednik państwa realnego socjalizmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są jeszcze pytania i uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#AndrzejRzeplinski">W Kodeksach postępowania karnego, cywilnego i administracyjnego jest wyraźnie napisane, że fakty powszechnie znane nie wymagają dowodzenia, a więc i w tym przypadku posłowie nie muszą zajmować się definicją "państwa komunistycznego".</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#AndrzejRzeplinski">Poseł Antoni Macierewicz /niez./:  Moim zdaniem można zastosować sformułowanie, iż chodzi o tę państwowość, która powstała na terenach Polski, na skutek ich okupacji przez Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselBogdanLewandowski">Problem dotyczy używanego przez posłów języka, a mianowicie, czy będzie to język ideologiczny, czy prawniczy. Istnieje dużo poważnych opracowań naukowych, które kwestionują zasadność używania w stosunku do państwa istniejącego do 1989 r., pojęcia "państwo komunistyczne". Jeżeli nie zdefiniujemy pojęcia "państwo komunistyczne", to będzie ono niezrozumiałe w odbiorze czytelników ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PoselMarekBiernacki">Proszę pana posła Lewandowskiego o zgłoszenie poprawki, w której zawarta będzie definicja państwa komunistycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselZbigniewSiemiatkowski">Przypomnę, że w pracach nad rządowym projektem ustawy biorą udział także posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a nie posłowie komunistyczni. Nawet w okresie międzywojennym, kiedy działała Frakcja Parlamentarna Komunistycznej Partii Polskiej, to nosiła nazwę Związek Proletariatu Miast i Wsi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PoselMarekBiernacki">Przyznaję rację panu posłowi Siemiątkowskiemu i proszę posłów o niewypowiadanie ocen i opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#WitoldKulesza">Proszę posłów Komisji o uwzględnienie faktu, że od chwili wejścia w życie ustawy z 1991 roku, posługującej się pojęciem zbrodni stalinowskich, jako zbrodni popełnionych przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego, przez nich inspirowanych lub tolerowanych, sformułowano zarzuty przeciwko 384 funkcjonariuszom państwa komunistycznego. Przed sądem w charakterze oskarżonych stanęło 60 funkcjonariuszy, a 17 skazano na mocy prawomocnych wyroków.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#WitoldKulesza">Jeśli w nowej, proponowanej przez rząd, ustawie nastąpi zmiana definicji zbrodni ko-munistycznej poprzez wyeliminowanie pojęcia "funkcjonariusza państwa komunistycznego", jako odpowiedzialnego za zbrodnie, to należałoby poddać ocenie zasadność działania Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Komisja od 1991 roku przeprowadziła 1004 śledztwa dotyczące zbrodni stalinowskich popełnionych przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#WitoldKulesza">Zmiana art. 2 projektu ustawy w wersji proponowanej przez prof. Lecha Gardockiego, poddałaby w wątpliwość fakt skazania funkcjonariuszy państwa komunistycznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PoselOlgaKrzyzanowska">Być może określenie "państwo komunistyczne" jest nieprecyzyjne, ale funkcjonuje w ogólnej pamięci większości Polaków. W zależności od przekonań i doświadczeń inaczej traktujemy poprzedni okres państwowości polskiej. Spór semantyczno-polityczny dotyczący pojęcia "państwo komunistyczne", jest niepoważny i utrudnia rozwiązanie tego problemu. Z powodu różnic politycznych i różnej oceny historii Polski nie możemy opóźniać prac Komisji. Problem ten rozstrzygniemy poddając kolejne artykuły pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselStefanNiesiolowski">Proszę posłów o wniesienie konkretnej poprawki do proponowanego zapisu ustawy i wtedy będziemy o niej dyskutować. W moim przeko-naniu, wyjaśnienie prof. Rzeplińskiego, iż rzeczy powszechnie znane są udowodnione, było wyczerpujące.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#PoselStefanNiesiolowski">Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich nazywał się oficjalnie państwem komunistycznym i nie unikał tej nazwy, a Polska Zjednoczona Partia Robotnicza brała udział w konferencjach ruchu komunistycznego. Proszę zatem posłów mających wątpliwości dotyczące terminu "państwo komunistyczne", o zgłoszenie poprawki, o której będziemy mogli dyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#PoselMarekBiernacki">Proponuję zamknięcie dyskusji na temat art. 2 projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#AndrzejRzeplinski">Prawno-konstytucyjne użycie terminu "państwo komunistyczne" znane jest w dwóch konstytucjach, a mianowicie w konstytucji Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej i w konstytucji Socjalistycznej Republiki Albanii. Natomiast w konstytucji ZSRR z 1977 roku terminu tego nie użyto. Mowa jest o ogólnonarodowym państwie ludu pracującego.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#AndrzejRzeplinski">Z drugiej jednak strony można zadać sobie pytanie: jeśli Związek Socjalistycznych Re-publik Radzieckich nie był państwem komunistycznym, to czym był? Moim zdaniem, nie ma powodu do sporów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#PoselMarekBiernacki">Proszę o wnoszenie poprawek do art. 2 do sekretariatu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#PoselMarekBiernacki">Przechodzimy do omawiania art. 3. Czy są jakieś uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Zwracam uwagę posłów na użycie wyrazów "w szczególności". Użycie ich sugeruje, że nie jest to zamknięta definicja zbrodni przeciw ludzkości i że są jeszcze jakieś inne zbrodnie. Czy nie wystarczyłaby definicja funkcjonująca w Kodeksie karnym, w którym te zbrodnie są wymienione?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PoselMarekBiernacki">Jaka jest propozycja Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">To była tylko sugestia, a pro-pozycję redakcji tego artykułu złożymy na następnym posiedzeniu Komisji. Można skreślić wyrazy "w szczególności".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#LechGardocki">Sformułowanie "w szczególności" pochodzi z ustawy z 1991 roku, ponieważ ta definicja została z tej ustawy przepisana. Moim zdaniem można całkowicie zrezygnować z definicji, ponieważ zbrodnie przeciwko ludzkości są określone w prawie międzynarodowym, które dotyczy też np. zbrodni apartheidu, a to z kolei nie dotyczy ustawy nas interesującej. Stąd użycie wyrazów "w szczególności".</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#LechGardocki">Definicja dotycząca zbrodni przeciwko ludzkości mówi o tym, że to są czyny zabronione pod groźbą kary przez polską ustawę karną, popełnione w czasie jej obowiązywania. Jest to kwestia w dużym stopniu o charakterze kompetencyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselZbigniewSiemiatkowski">Oczywiste są dla mnie zapisy dotyczące zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości w świetle dotychczasowych przepisów w prawie także międzynarodowym. W przypadku zbrodni komunistycznych jest to sformułowane w sposób bardzo ogólnikowy i niejasny. Moje wątpliwości dotyczą przyszłej interpretacji tak niejasnych sformułowań w ustawie i sposobu odwoływania się osób poszkodowanych.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#PoselZbigniewSiemiatkowski">Dlaczego formułując projekt tej ustawy zrezygnowano z pojęcia "zbrodnie stalinowskie", które są dobrze i rzetelnie zdokumentowane i opracowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#LechGardocki">Pojęcie "zbrodnie stalinowskie" w wyniku ustawy z 1991 roku dotyczy daty umownej do 31 stycznia 1956 r. Chodziło ustawodawcom tylko o pewien okres dotyczący funkcjonowania państwa komunistycznego.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#LechGardocki">W używaniu pojęcia "zbrodnie komunistyczne" nie ma niebezpieczeństwa, iż nastąpi na przykład rozszerzenie odpowiedzialności karnej. Jeśli uzna się jakąś działalność za zbrodnię komunistyczną, która w tamtym okresie była czynem karalnym, to będzie się tym zajmował Instytut Pamięci Narodowej i jego prokuratorzy. Jeśli jakaś działalność nie będzie uznana za zbrodnię komunistyczną, to sprawą zajmą się zwykłe sądy i prokuratury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są jeszcze jakieś uwagi do art. 3?  Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#PoselMarekBiernacki">Przechodzimy do art. 4. Czy są jakieś pytania do strony rządowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#DyrektorgeneralnyArchiwowPanstwowychAndrzejBiernat">Proszę o sprecyzowanie pojęcia "terytorium państwa polskiego".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są jeszcze jakieś pytania?</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#PoselMarekBiernacki">Poseł Antoni Macierewicz /niez./:  Dlaczego punktem odniesienia dla wydanych aktów prawnych w ust. 3 art. 4 jest dzień 7 grudnia 1989 roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#LechGardocki">Jest to data ostatniej amnestii wydanej w państwie prawa. Anulowane są amnestie stosowane wcześniej, to znaczy przed 1989 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Proponujemy w art. 4 wykreślić zdanie dotyczące biegu przedawnienia, jako że jest to powtórzenie art. 44 konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#WitoldKulesza">Prace nad projektem ustawy były prowadzone w okresie, w którym nie było pewne, czy wejdzie w życie nowy Kodeks karny z art. 9 przepisów wprowadzających, a także w okresie trwania debaty nad obowiązującą konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#WitoldKulesza">Proponujemy, zgodnie z opinią prof. Lecha Gardockiego, zmianę sformułowania przepisów projektu ustawy o powstaniu Instytutu Pamięci Narodowej, które dotyczą kwestii przedawnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselMarekBiernacki">Czy są pytania i uwagi do art. 5?  Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#PoselMarekBiernacki">Na tym zamykam posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>