text_structure.xml
123 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszAziewicz">Dzień dobry państwu. Proszę o zajmowanie miejsc. Otwieram kolejne posiedzenie Komisji Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszAziewicz">Serdecznie witam panie posłanki, panów posłów, pana senatora, wszystkich zaproszonych gości. Szczególnie chciałbym powitać pana ministra Jana Burego oraz pana ministra Adama Leszkiewicza. Serdecznie witam także panią prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, panią Małgorzatę Krasnodębską-Tomkiel. Witam wszystkich zaproszonych gości.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszAziewicz">Wobec niewniesienia zastrzeżeń stwierdzam przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszAziewicz">Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje dwa punkty. Pierwszy obejmuje informację na temat dalszej prywatyzacji sektora energetycznego, drugi rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat nr 3 w sprawie prywatyzacji sektora elektroenergetycznego. Stosowne informacje przedstawi minister skarbu państwa. Szanowni państwo, czy są uwagi do porządku obrad? Nie widzę. Stwierdzam przyjęcie porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do realizacji porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo proszę panów ministrów o przedstawienie stosownych informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanBury">Panie przewodniczący, szanowni państwo, właściwe informacje przekazaliśmy państwu wcześniej na piśmie. Przedstawię jedynie kilka słów uzupełnienia. Na podstawie przekazanych informacji macie państwo pełną wiedzę na temat procesów prywatyzacyjnych, które w tej chwili są w trakcie realizacji lub zostały już zakończone. Dotyczy to szczególnie czterech dużych grup energetycznych.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanBury">Otóż w PGE Polskiej Grupie Energetycznej SA, spółce publicznej Skarb Państwa zachowuje w tej chwili kontrolę na poziomie 69,29%. W spółce Tauron Polska Energia SA po ubiegłorocznym debiucie giełdowym Skarb Państwa posiada obecnie 41,96% pakietu kontrolnego. Pamiętacie państwo, że zgodnie ze strategią dla sektora elektroenergetycznego w grupie tej docelowo Skarb Państwa zamierza zachować kontrolę korporacyjną. W tym momencie mamy nawet kilka procent ponad poziom kontroli korporacyjnej, który został zapisany w strategii dla sektora elektroenergetycznego. W grupie Enea SA Skarb Państwa posiada obecnie 51,95% kapitału kontrolnego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanBury">W dniu 29 września ubiegłego roku Minister skarbu państwa podpisał z PGE Polską Grupą Energetyczną SA umowę sprzedaży 84,19% akcji spółki Energa SA W dniu 13 stycznia br. prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał decyzję zakazującą dokonania koncentracji, która de facto wstrzymała wykonanie umowy. W dniu 28 stycznia PGE Polska Grupa Energetyczna SA za pośrednictwem prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów złożyła do Sądu Okręgowego w Warszawie, będącego zarazem Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów odwołanie od owej decyzji. W tym momencie PGE Polska Grupa Energetyczna SA czeka na wyznaczenie terminu rozprawy. Zobaczymy, czy sąd utrzyma decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w mocy, czy też podejmie inną decyzję, wyda inne orzeczenie. W tej chwili jest to niejako poza nami. Sprawa może mieć rozstrzygnięcie jeszcze w tym roku, ale nie mamy na to żadnego wpływu, jest to decyzja niezależnego Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanBury">Z małych projektów, które zostały zamknięte w ubiegłym roku w sensie zakończenia procesów prywatyzacji, warto wymienić podpisane w dniu 24 listopada ubiegłego roku umowy zbycia dwóch spółek, a mianowicie Zespołu Elektrociepłowni Zabrze SA i Zespołu Elektrociepłowni Bytom SA. Na rzecz podmiotu Fortum nastąpiło zbycie 85% akcji spółek będących w posiadaniu Skarbu Państwa. W dniu 3 stycznia nastąpiło formalne przeniesienie akcji obu spółek na rzecz inwestora.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#JanBury">Jeżeli chodzi o procesy, które w tej chwili toczą się w sektorze elektroenergetycznym, najważniejszy z nich dotyczy spółki Enea SA. Jesteśmy w trakcie wyłączności negocjacyjnej wobec jednego z inwestorów. Jesteśmy przekonani, że jak głosił komunikat ministra skarbu państwa z końca ubiegłego roku, do końca marca uda się nam zakończyć proces. Jeżeli oferta będzie na poziomie, który będzie satysfakcjonował ministra skarbu państwa pod kątem cenowym, jeżeli oferta będzie spełniała oczekiwania związane z inwestycją – chodzi o bardzo oczekiwaną przez ministra skarbu państwa inwestycję w Kozienicach – w efekcie procesu do końca marca zostanie wyłoniony inwestor. Wszyscy mamy świadomość tego, jak bardzo ważne są inwestycje w energetyce w najbliższych latach. Potrzeby w tym obszarze są bardzo duże. Chodzi o inwestycje nie tylko w bloki, które będą blokami modernizowanymi, nie tylko w bloki, które zastąpią bloki stare, technicznie zużyte. Chodzi też o inwestycje w nowe moce. Przy okazji omawianej prywatyzacji wobec wszystkich potencjalnych inwestorów bardzo mocno akcentujemy inwestycję w Kozienicach. Jeśli jednak okaże się, że inwestor, który ma w tej chwili wyłączność, nie przedstawi oferty, która jest oczekiwana przez ministra skarbu państwa, rozważamy także możliwość powrotu do negocjacji równoległych.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#JanBury">Przedstawiłem bardzo krótkie, ale myślę, że wyczerpujące informacje, jeżeli chodzi o terminy, procesy, wydarzenia.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#JanBury">Być może pojawi się pytanie na temat prywatyzacji ZE PAK SA. Dokładnie w tym tygodniu minister skarbu państwa podjął decyzję o zakończeniu procesu prywatyzacji Zespołu Elektrowni Pątnów Adamów Konin SA oraz dwóch kopalni, które w ramach całego procesu były razem negocjowane. Minister podjął decyzję, nie dokonując żadnego rozstrzygnięcia, zamknął proces. Jednocześnie podjęliśmy decyzję, że proces będziemy kontynuować w innym kierunku. Umowa prywatyzacji ZE PAK SA sprzed dziesięciu lat zakładała taką możliwość, że inwestor ma prawo pierwokupu. Niestety, w ostatnich miesiącach inwestor po wyjściu z upadłości zrezygnował z prawa pierwokupu. Nawiasem mówiąc, minister skarbu państwa przygotował dla Rady Ministrów wszystkie dokumenty niezbędne do tego, aby Rada Ministrów wyraziła zgodę. W momencie gdy sąd uchylił postępowanie upadłościowe Elektrimu SA, jako resort Skarbu Państwa przygotowaliśmy na posiedzenie Rady Ministrów wniosek o wyrażenie zgody na nabycie w ramach prawa pierwokupu pozostałych 50% akcji przez Elektrim SA. Jednak w międzyczasie zanim nasz wniosek trafił pod obrady Rady Ministrów Elektrim SA jednostronnie wycofał się z prawa pierwokupu. Oświadczenie takie złożył zarówno do nas, jak i do sądu. W związku z owym oświadczeniem, które jest prawomocne, nie mamy innego wyjścia jak sprzedaż poprzez ofertę publiczną inwestorowi branżowemu. Istnieje też taka możliwość, że możemy skierować spółkę na rynek publiczny. Jako resort Skarbu Państwa podjęliśmy decyzję, że wspólnie z inwestorem docelowo w tym roku będziemy chcieli upublicznić spółkę. Wtedy ewentualnie Skarb Państwa czy też inwestor poprzez giełdę będą mogli pozbyć się swoich akcji.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#JanBury">Myślę, że na tym etapie przedstawiona informacja wstępna powinna być dla państwa wystarczająca. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo dziękuję, panie ministrze. Otwieram dyskusję. Kto z państwa posłów chciałby zabrać głos jako pierwszy? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ElżbietaStrekerDembińska">Bardzo przepraszam, nie jestem członkiem Komisji Skarbu Państwa, ale omawiany temat jest dla mnie bardzo ważny.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszAziewicz">Pani poseł jest byłym członkiem Komisji, o ile dobrze pamiętam. Pani poseł Streker-Dembińska.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaStrekerDembińska">Tak, jestem byłym członkiem. Reprezentuję region koniński. W związku z tym pozwoli pan minister, że znając ustalenia, które pan dzisiaj przedstawił, zapytam wprost, czy w tym roku możliwe jest uporządkowanie, rozstrzygnięcie problemu dotyczącego kopalni i elektrowni w Koninie. Przed chwilą powiedział pan, że do końca roku będziecie próbowali znaleźć rozwiązanie, przygotować to wszystko. Pytanie jest jednoznaczne, w jakim terminie można się spodziewać rozstrzygnięcia sytuacji. Środowisko konińskie czeka na to z niecierpliwością, jak się to mówi: albo wóz, albo przewóz. Bardzo proszę o konkretną odpowiedź. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo dziękuję. Pan poseł Dawid Jackiewicz zabierze głos jako drugi. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję bardzo. Panie ministrze, oszczędzę panu swojej opinii, dłuższego wywodu na temat tego, co sądzę o takim sposobie prowadzenia prywatyzacji sektora energetycznego. Właściwie ciężko mówić o prywatyzacji sektora w momencie, gdy nasze spółki, przedsiębiorstwa z branży elektroenergetycznej przejmują inne państwowe podmioty, mają przejąć podmioty elektroenergetyczne z innych państw.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#DawidJackiewicz">Chciałbym zadać kilka pytań dotyczących prywatyzacji spółki Enea SA. Po pierwsze, dlaczego przyjęto taki model prywatyzacji spółki Enea SA? Dlaczego nie zdecydowano się na prywatyzację poprzez giełdę? Dlaczego nie włożono większego wysiłku w to, aby stworzyć multienergetyczne przedsiębiorstwo, np. w kooperacji z takimi państwowymi przedsiębiorstwami, w których Skarb Państwa ma swoje udziały, jak KGHM Polska Miedź SA czy PGNiG SA?</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#DawidJackiewicz">Przy okazji chciałbym zapytać, czy w ogóle były prowadzone jakiekolwiek rozmowy, próby nawiązania porozumienia, współpracy z KGHM Polska Miedź SA odnośnie do wspólnych inwestycji w sektorze elektroenergetycznym, w nowe moce wytwórcze, w nowe bloki energetyczne. Doskonale wiemy, że KGHM Polska Miedź SA jest w takiej potrzebie. Jest jednym z największych odbiorców energii elektrycznej, chociażby na Dolnym Śląsku. Ma spore środki na inwestycje. Wiemy, że ten rok będzie rekordowy, jeśli chodzi o zyski wypracowane przez spółkę. Czy istnieje możliwość, aby branżę elektroenergetyczną starać się zamykać w obszarze właścicielskim kapitału polskiego i mimo wszystko z udziałem i kontrolą Skarbu Państwa? Czy pan minister nie ma obaw, że proces prywatyzacji, która jednak oddaje w ręce obcych podmiotów państwowych władztwo nad spółki elektroenergetycznymi, stanowi pewnego rodzaju zagrożenie dla interesów naszego państwa, dla bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju?</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#DawidJackiewicz">Po drugie, chciałbym zapytać, w jaki sposób ma pan zamiar, panie ministrze, w procesie, który w tej chwili toczy się w odniesieniu do spółki Enea SA, zabezpieczyć, zagwarantować to, aby były czynione inwestycje, które są tak bardzo potrzebne zarówno dla tej spółki, jak też dla całego sektora elektroenergetycznego. Czy żądania, oczekiwania spółki EDF, aby zwolnić ją z konieczności ponoszenia nakładów inwestycyjnych, o których mówiliśmy, będą przyjęte, zaakceptowane przez pana ministra, czy też nie? Czy nie widzi pan zagrożenia właściwie dla całego przemysłu węglowego w związku z brakiem realizacji inwestycji polegających na budowie bloku węglowego w Kozienicach? Spółka EDF jest przecież jednym z europejskich liderów energetyki jądrowej. W związku z powyższym po przejęciu spółki przez spółkę EDF możemy spodziewać się właśnie takiego kierunku rozwoju branży.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#DawidJackiewicz">Jakie są gwarancje na rzecz dotychczasowych polskich dostawców rynku energetycznego, zabezpieczające ich przed dominacją dostawców francuskich po przejęciu spółki Enea SA przez spółkę EDF?</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#DawidJackiewicz">Mam jeszcze jedno pytanie. Czy zamierza pan, panie ministrze, wprowadzić jakiekolwiek zabezpieczenia dotyczące interesów pracowników spółki Enea SA? Rozumiem, że nie ma pan takiego obowiązku, ale czy są prowadzone na ten temat jakiekolwiek rozmowy, czy w prowadzonym przez pana procesie prywatyzacji spółki będą przyjęte jakiekolwiek zabezpieczenia.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#DawidJackiewicz">Mam jeszcze kilka innych pytań, ale pozwolę sobie zadać je w drugiej turze. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Pan poseł Rojek będzie kolejnym mówcą. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JózefRojek">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Właściwie pan poseł Jackiewicz uprzedził mnie ze swoim pytaniem. Wobec tego zapytam wprost, panie ministrze, co spowodowało wyłączność negocjacji, jeżeli chodzi o spółkę EDF w stosunku do spółki Enea SA? Co o tym zadecydowało? W Komisji Skarbu Państwa nie zasiadamy od wczoraj. Od wielu lat mówimy o bezpieczeństwie energetycznym. Myślę, że spółka ta mieści się w temacie bezpieczeństwa energetycznego. Było, nie było, spółka EDF jest spółką, co prawda sąsiada, innego kraju. Myślę, że jest to zasadne pytanie, pytanie puentujące to, o co pytał mój poprzednik. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo dziękuję. Bardzo proszę. Proszę o przedstawienie się.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszŚniadecki">Dziękuję. Janusz Śniadecki. Zrzeszenie Związków Zawodowych Energetyków.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanuszŚniadecki">Panie ministrze, będąc prostym związkowcem, będę zadawał proste pytania, na które już od dawna oczekiwaliśmy odpowiedzi. Chodzi o pytania dotyczące prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanuszŚniadecki">Moi przedmówcy podawali w wątpliwość fakt zbycia władztwa nad spółkami państwowymi, oddania ich w ręce obcego państwa. Moje pytanie odnosi się do słów pana ministra Grada, które miały uzasadniać prywatyzację. Jednym z haseł, które to potwierdzają, było stwierdzenie, że w przypadku prywatyzacji jakość zarządzania spółek państwowych diametralnie się zmienia, oczywiście z korzyścią na rzecz podmiotu prywatnego. W sformułowaniu takim występuje pewna sprzeczność, tym bardziej że państwo mieliście możliwość poprawienia jakości zarządzania spółką już od blisko trzech lat. Tymczasem obserwujemy tego typu dowodzenie, że w tym momencie w spółce państwowej nie daje się zrobić nic lepszego. W sytuacji kiedy wokół naszego kraju właściwie wszystkie energetyki są w rękach państwa i raczej nie myśli się tam, aby pozbywać się władztwa nad swoimi strategicznymi spółkami, państwo dowodzicie coś zupełnie przeciwnego, że niestety spółki nie będą jakościowo dobrze funkcjonowały gospodarczo z racji tego, że są w rękach państwowych. Przepraszam bardzo, czy w tej sytuacji nie należałoby sobie zadać pytania o jakość zarządzania, czyli władztwa nad spółką, którą reprezentuje Ministerstwo Skarbu Państwa. Czy jest to własna ocena tego, jaką jakością posługuje się minister skarbu państwa skoro nie może doprowadzić do sytuacji, która byłaby zbieżna do gospodarek energetycznych prowadzonych przez państwa ościenne? Jest to pierwsze pytanie. Był bardzo długi dystans, aby to zrobić.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JanuszŚniadecki">Następne stwierdzenie ministra skarbu państwa dotyczyło konkurencyjności. Stwierdzenie to było takie, że nasze spółki w przypadku prywatyzacji będą jakościowo lepiej zarządzane, a zatem nasze spółki będą bardziej konkurencyjne na rynku. Proszę zwrócić uwagę, że jest w tym logiczna sprzeczność. Jeżeli państwo tracicie władztwo nas spółkami, czyli zbywacie je całkowicie na rzecz innego podmiotu, nie można twierdzić, że są to nasze spółki. Wtórna kwestia konkurencyjności w tym momencie wcale nie dotyczy naszych spółek. Jest to dogmat całkowicie sprzeczny z pierwszym założeniem. Jaki jest cel twierdzenia ministra skarbu państwa o jakości konkurencyjności spółek, jeżeli nie są one już w jego władaniu, nie należą do obszaru władztwa Ministerstwa Skarbu Państwa? Jest to ewidentna sprzeczność.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#JanuszŚniadecki">Proszę mi wyjaśnić sytuację w zakresie dorobku i sprzedaży takiej spółki, jaką dzisiaj jest Enea SA. Po wcześniejszym podwyższeniu kapitału na rzecz sprzedaży akcji koncernowi Vattenfall spółka uzyskała przychód. Obecnie w kasie spółki leży kwota 3.000.000 tys. zł. Pewnie kwota ta nie jest do końca zamknięta, pewnie jest wyższa. Państwo twierdzicie, że zbycie 51% akcji stanie się wielkim sukcesem ministra skarbu państwa, w sytuacji gdy zbycie to nastąpi za kwotę 5.500.000 tys. zł. Proszę porównać kwotę 3.000.000 tys. zł, która leży w gotówce w kasie spółki, oraz kwotę 5.500.000 tys. zł, a okaże się, że sprzedaje pan spółkę za cenę 2.500.000 tys. zł. Cały czas jesteśmy w trybie jakościowej sprzedaży, epatowania mediów, że kroczymy od sukcesu do sukcesu. Jeżeli mamy sytuację, jaką przed chwilą opisałem, brzmi to troszeczkę dziwnie. Raczej sprzedajmy spółkę w cenie złomu albo oddajmy ją za darmo. Następuje tu zatem rozdawnictwo, a nie prywatyzacja.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#JanuszŚniadecki">Następnym elementem, który budzi pewien niepokój, jeżeli chodzi o jakość zarządzania, są czynności, jakie wykonują menadżerowie w spółkach. Obserwujemy rozpasanie w zakresie kierowania zleceń do podmiotów zależnych, które w jakiś nieczytelny sposób zajmują się rzeczami, które w przypadku prowadzenia spółek energetycznych są całkowicie zbędne. Chodzi też o spółki PR-owskie. Telewizja epatuje odbiorców reklamą z panem Zborowskim, który właściwie nie wiadomo, o czym mówi. Pół kraju zastanawia się dzisiaj, czego ma dotyczyć reklama, która kosztuje spółkę 50.000 tys. zł. Proszę mi wytłumaczyć, jaka jest jakość zarządzania spółką, nad którą władztwo posiada minister skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#JanuszŚniadecki">W naszych pismach, które kierujemy do Ministerstwa Skarbu Państwa, powtarzamy po wielokroć, że tego typu prywatyzacja jest szkodliwa.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#JanuszŚniadecki">Proszę wytłumaczyć stwierdzenia ministra skarbu państwa, że sprzedaż PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA bądź spółki Tauron Polska Energia SA z punktu widzenia Polski jest elementem suwerenności, strategii, bezpieczeństwa energetycznego kraju. Rozumiem, że pochodzenie pana ministra Grada z Tarnowa uzasadnia strategiczność na wschodnich rubieżach Polski. Kiedy sprzedaje się spółkę Enea SA na Zachodzie, element suwerenności, strategiczności, bezpieczeństwa energetycznego państwa nie występuje, ponieważ w większości oddaje się to w administrowanie obcego państwa. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo dziękuję. Pan poseł Kłopotek. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#EugeniuszKłopotek">Powiem uczciwie, że nie jest mi łatwo zadawać pytania, ale muszę podzielić się swoimi wątpliwościami. Otóż coraz częściej nachodzą mnie coraz poważniejsze wątpliwości, czy z prywatyzacją sektora elektroenergetycznego rzeczywiście idziemy w dobrym kierunku. W związku z tym należałoby zadać sobie kilka kluczowych pytań.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#EugeniuszKłopotek">W przeciwieństwie do niektórych kolegów uważam, że jeżeli coś podlega konsolidacji w ramach podmiotów polskich, nawet z udziałem Skarbu Państwa, należy to poprzeć. Zawsze mam wątpliwości, kiedy przystępuje się do negocjacji z zagranicznymi podmiotami, szermując takim hasłem, powiedzeniem, że jak uwolnimy większą konkurencję, odbiorcy, w tym przypadku akurat prądu, odczują większe korzyści. Zawsze mam odwrotne wrażenie, że nigdy nie wpływa to na fakt, iż prąd staje się tańszy. Wbrew temu, co sądzą niektórzy – mamy na to przykłady – dochodzi do sytuacji, że celowo w procesie prywatyzacyjnym maksymalnie zaniża się wartość firmy. Potem firma, która do niedawna „cienko przędła”, co było argumentem za tym, aby prywatyzować, obojętnie z jakim kapitałem, po prywatyzacji nagle okazuje się, iż „strzela” takimi dochodami, zyskami, że w głowie się to nie mieści, tyle tylko, że zyski te już nie idą dla nas, nie trafiają do polskiego budżetu.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#EugeniuszKłopotek">W związku z tym, po pierwsze, chciałbym zapytać, jak w świetle sporu z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów wygląda konsolidacja PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA z Energą SA z Gdańska.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#EugeniuszKłopotek">Po drugie, czy na dzisiaj naprawdę nie ma innego podmiotu z większościowym kapitałem polskim albo całkowicie polskiego podmiotu, który byłby skłonny negocjować przejęcie po Skarbie Państwa pakietu kontrolnego spółki Enea SA z Poznania? Czy naprawdę pozostaje tylko francuska firma? Myślę, że Francuzów już „przećwiczyliśmy” przy okazji telekomunikacji. Jak na tym wyszliśmy, nie będę tutaj przypominał.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo dziękuję, panie pośle. Pani poseł Renata Zaremba będzie kolejnym mówcą. Bardzo proszę, pani poseł.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RenataZaremba">Dziękuję bardzo. Panie ministrze, czy na początek mógłby pan podzielić się z nami wiedzą, informacjami odnośnie do kondycji finansowej koncernu EDF, przedstawić informacje dotyczące stanu finansowego koncernu z uwzględnieniem stopnia zadłużenia.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#RenataZaremba">Kolejne pytanie jest takie, czy po sprzedaży 51% akcji spółki Enea SA francuskiemu koncernowi Skarb Państwa będzie mógł sprawować jakąkolwiek kontrolę nad spółką, bądź to w sposób pośredni, bądź to w sposób bezpośredni.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#RenataZaremba">Czy umowa prywatyzacyjna zawiera gwarancje, że podmiot wygrywający przetarg na pewno wykona – i w ciągu ilu lat – planowaną inwestycję w Kozienicach? Czy w umowie prywatyzacyjnej uwzględniono zapisy obligujące przyszłego inwestora do modernizacji starych bloków, które przepracowały ileś godzin i z pewnością powinny zostać zmodernizowane? Omawialiśmy to już wcześniej w trakcie posiedzeń Komisji. Czy przyszły spadkobierca całego dobra będzie mógł natychmiast je zamknąć ze względu na jego stan? Czy w umowie prywatyzacyjnej znajdują się zapisy określające, że inwestor jest zobowiązany do wykonania inwestycji, czy też jedynie zapisy określające, że inwestor ma złożyć deklarację ich wykonania, co absolutnie nie jest jednoznaczne z wykonaniem owych inwestycji? Jeżeli będą to zapisy dotyczące deklaracji, czy przy ewentualnym zwycięstwie francuskiego koncernu EDF jako inwestycję będzie można potraktować wykupienie np. Elektrowni Rybnik SA, która jest już kontrolowana przez Francuzów. Na razie to wszystkie pytania. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Kolejnym mówcą będzie pan poseł Andrzej Czerwiński. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AndrzejCzerwiński">Bardzo dziękuję. Rozumiem, że informacja na temat dalszej prywatyzacji sektora energetycznego przedstawiona przez pana ministra, jest oparta na przyjętej przez rząd, przez parlament strategii prywatyzacji w naszym kraju. Dyskusja na temat tego, co trzeba prywatyzować, a czego nie wolno, kiedyś została już przeprowadzona. Chciałbym wypowiedzieć się na ten temat.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#AndrzejCzerwiński">Po pierwsze, kiedyś mieliśmy jedną jedyną polską energetykę. Jak było, każdy wie. Trzeba było ją przekształcać, komercjalizować, prywatyzować, ponieważ nie wytrzymywała konkurencji europejskiej. Proces prywatyzacji ma różne cele. Można wrócić do dyskusji na temat tego, czy państwo polskie jest lepszym przedsiębiorcą od menadżera, człowieka nastawionego na konkurencję, znającego zasady zarządzania, za którym nie stoją politycy, nie stoją osoby, które są włączane po to, aby czasem przeszkadzać, czasem kontrolować to, co się dzieje w przedsiębiorstwach publicznych. Przeszkadzanie takie na pewnym etapie przynosi firmom większą szkodę, ponieważ konkurencja nie śpi, rynek jest rynkiem, cena jest ceną. Na dłuższą metę takie państwowe przedsiębiorstwa mogą upaść.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#AndrzejCzerwiński">Chciałbym też odnieść się do pewnego gorącego tematu, który kilkakrotnie był dyskutowany na posiedzeniach Komisji Skarbu Państwa. Mam na myśli temat konsolidacji, ponieważ trudno nazwać to prywatyzacją, PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA i gdańskiej Energi SA. Przypomnę, że na jednym z posiedzeń Komisji, dokładnie na tej sali, przygotowaliśmy i przyjęliśmy dezyderat w sprawie odstąpienia od owego procesu. Potem trochę zmieniliśmy zdanie. Myślę, że jest czas na to, aby ocenić, jakie zmiany zaszły od tamtego momentu, ocenić, czy było to dobre, czy złe. Chciałbym tu wyrazić swoje uznanie dla pani prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, która bazując na rzetelnych argumentach – są to protokoły Najwyższej Izby Kontroli oraz własne badania – doprowadziła do tego, że proces został odwleczony. Dlaczego, panie ministrze. Chciałbym, aby się pan troszkę pochylił nad tym, czy nie było warto?</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#AndrzejCzerwiński">Proszę zwrócić uwagę, że w tym czasie zaszły pewne zmiany, które powodują, że nie ma już takiego zagrożenia związanego z dominującą rolą na rynku, jakie było jeszcze pół roku temu. Co się wydarzyło? W tym czasie przyjęliśmy ustawę dotyczącą obowiązku giełdowego handlu energią. PGE Polska Grupa Energetyczna SA wyszła naprzeciw oczekiwaniom i całość energii kieruje na giełdę. Jeśli następne ustawy z zakresu prawa energetycznego, które będą przygotowane, pójdą dalej w tym samym kierunku, a mianowicie, że czynnikiem chroniącym, stabilizującym ceny jest rynek – praktycznie 70% energii w zeszłym roku przeszło przez giełdę – nie będą potrzebne decyzje administracyjne związane z konsolidowaniem, łączeniem firm. Rynek i menadżerowie firm spowodują, że spółki będą się albo łączyć, albo dzielić akcje. Chroniony będzie ostateczny odbiorca, czyli konsument.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#AndrzejCzerwiński">Jeśli jako ci, którzy trochę zajmują się energetyką, ocenimy sytuację od tamtego momentu do teraz, okaże się, że jesteśmy świadkami procesu bardzo dynamicznego rozwoju samej gdańskiej Energi SA Najmniejsza z grup energetycznych posiada program zainwestowania kwoty prawie 1.500.000 tys. zł w nowoczesne zarządzanie energią. Nazywa się to inteligentna sieć. W krótkim czasie spółka wymieni ponad 100 tys. liczników, gwarantując odbiorcom zwrot kwoty 2.500.000 tys. zł w okresie ośmiu lat.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#AndrzejCzerwiński">Dzięki wydłużeniu procesu konsolidacji w okresie tym wyzwoliła się inicjatywa. Widać, że na rynku powinna być konkurencja pomimo potrzeb budżetowych związanych z bezpośrednią prywatyzacją. Nie chciałbym oceniać, informować o pewnych sprawach, ale zakładam, że gdy jeszcze przez pół roku nie będzie skonsolidowanych tych dwóch firm, dzięki kilku ustawom, np. nowemu Prawu energetycznemu, ustawie dotyczącej inteligentnych sieci mogą powstać takie warunki, że nie będzie żadnego zagrożenia konsolidacyjnego grup energetycznych.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#AndrzejCzerwiński">Summa summarum, pracując w Komisji Gospodarki, pracując w podkomisji stałej do spraw energetyki, mogę stwierdzić, że w mojej ocenie bardzo dobrze się stało, że moment konsolidacji PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA ze spółką Energa SA został odwleczony dzięki Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Na pewno skorzystali na tym odbiorcy energii. Brakuje nam jeszcze kilku ustaw do tego, żeby w ogóle nie zajmować się tym procesem, ponieważ wtedy po prostu będzie działał rynek.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#AndrzejCzerwiński">Na zakończenie chciałbym powiedzieć o ustawie, która także w naszej Komisji była szeroko dyskutowana. Chodzi o ustawę dotyczącą szczególnego nadzoru właścicielskiego Skarbu Państwa. Mogliśmy podyskutować, podjąć decyzję, do jakiego poziomu prywatyzuje się niektóre przedsiębiorstwa, których się nie prywatyzuje. Inicjowanie owej dyskusji na nowo nie będzie straconym czasem, ponieważ pozytywna dyskusja nigdy nie jest straconym czasem, ale nic ona nie da. Decyzja zapadła. Ktoś może być niezadowolony, ktoś może być bardzo zadowolony, ale generalnie tendencja powinna być taka jak na samym początku, aby w przedsiębiorstwie było jak najmniej państwa, aby wykwalifikowani ludzie, menadżerowie, fachowcy zarządzali tym, na czym się znają. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Pan senator Krzysztof Majkowski. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KrzysztofMajkowski">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, panie ministrze, mam kilka pytań. Zanim zadam swoje pytania, chciałbym w kilku zdaniach odnieść się do wypowiedzi mojego poprzednika, pana posła Andrzeja Czerwińskiego. Myślę, że ile jest osób na sali, tyle będzie koncepcji dotyczących modernizacji, prywatyzacji energetyki, pomysłów, co robić w danym momencie i za jakie pieniądze. Oczywiście nie jestem przeciwnikiem inteligentnych sieci, chciałbym tylko przypomnieć kwestię, z którą energetyka boryka się raz na jakiś czas. Mam na myśli tzw. blackouty, które myślę, że powodują zdecydowanie większe straty niż to, że większość mieszkańców nie będzie miała w swoich mieszkaniach zainstalowanych inteligentnych liczników. Chciałbym przypomnieć osławione „padnięcia” z czerwca 2006 roku, kiedy cała Polska północno-wschodnia była bez prądu, kiedy linia na granicy z Białorusią była odstawiona. Chciałbym przypomnieć osławioną awarię ze Szczecina bodajże ze stycznia 2009 roku. Mówię o awariach, które zostały spowodowane czynnikami zewnętrznymi.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#KrzysztofMajkowski">Jeżeli mamy świadomość tego, że w najbliższym czasie musi być zmodernizowanych 1500 linii wysokiego napięcia – koszt remontów jest szacowany na około 6.000.000 tys. zł – trzeba się zastanowić, czy najpierw modernizować linie za 6.000.000 tys. zł, czy najpierw wymieniać liczniki, obciążać tym mieszkańców z perspektywą ośmiu lat, jak powiedział pan poseł, jeżeli chodzi o stopę zwrotu. Osobiście opowiadam się za modernizacją sektora wytwórczego, modernizacją linii przesyłowych. Z całym szacunkiem, wymiana inteligentnych sieci, to mniej więcej tak, jak gdyby w Syrence wymienić nie silnik, ale tapicerkę, co wiadomo, że nic nie zmieni w zakresie kosztów ekonomicznych.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#KrzysztofMajkowski">Przejdę do pytań. Panie ministrze, o prywatyzacji mówimy na dobrą sprawę od trzech lat. Nie twierdzę, że jestem jakimś ekspertem w tej dziedzinie, ale prawdę powiedziawszy, w 2011 roku autentycznie pogubiłem się w prywatyzacji sektora energetycznego. Być może moje pytanie jest kolokwialne, ale chciałbym wiedzieć, o co chodzi w prywatyzacji spółki Energa SA. Proces, który przedstawiał pan minister, trwa od ponad dwóch lat. W tej chwili jesteśmy niejako przy ścianie, przez następne kilka miesięcy nie mając rozwiązania, ponieważ jest spór pomiędzy PGE Polską Grupą Energetyczną SA a Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#KrzysztofMajkowski">Następne pytanie dotyczy spółki Enea SA. Na tej sali padało wiele koncepcji, jak ewentualnie spółkę tę prywatyzować, modernizować. W związku z tym, że autentycznie posiada ona wolne środki finansowe, czy nie zastanawiał się pan, panie ministrze, jako właściciel, nad tym, żeby wzmocnić spółkę Enea S.A., np. poprzez kupno Bogdanki. Wszyscy na siłę chcą prywatyzować Bogdankę. Pewnie najlepiej by było, gdyby Bogdankę przejął zagraniczny inwestor. Nawet w zamysłach nie ma takiej koncepcji, żeby był to polski inwestor.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#KrzysztofMajkowski">Na tle tego, co przed chwilą mówił pan poseł Czerwiński na temat giełdy energii, chciałbym zadać być może naiwne pytanie. Pamiętam, jak przy okazji ubiegłorocznej nowelizacji Prawa energetycznego toczyliśmy wiele dyskusji na temat przekazywania przez wytwórców energii przez giełdę energii. Na początku 2010 roku mówiliśmy, że przez giełdę było przesyłane 6, 7, 8% energii, w każdym razie był to wskaźnik jednocyfrowy. Słyszę, że było to 4%. Ostatnio mieliśmy informację, że jest to 53%. Panie pośle, przytaczam dane, którymi dysponuję. Na koniec roku było 53%. Dobrze, niech będzie, że teraz jest to 70%.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#KrzysztofMajkowski">Związane z tym pytanie jest takie. Jeżeli jednym z podstawowych elementów rozprowadzania energii poprzez giełdę był ten, że cena będzie niższa, to chciałbym wiedzieć, o ile cena jest niższa na skutek wprowadzenia wspomnianej ilości energii przez giełdę. Gdyby pan minister był łaskaw to powiedzieć, będę wdzięczny, ponieważ jestem bardzo ciekawy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Pan przewodniczący Jackiewicz chciałby zabrać głos po raz drugi. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszAziewicz">Głos ma pan przewodniczący Dawid Jackiewicz. Bardzo proszę o uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję bardzo, panowie. Do zabrania głosu po raz kolejny zostałem trochę sprowokowany przez pana posła Czerwińskiego.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#DawidJackiewicz">Ponieważ padło takie hasło, że kondycja polskiej elektroenergetyki zmusiła nas do przyspieszenia procesów prywatyzacyjnych, do poszukiwania środków, do dokapitalizowania branży, chciałbym poprosić o informację, ile z zysków wypracowanych na przestrzeni chociażby ostatnich trzech lat – z moich informacji wynika, że jest to kwota około 7.000.000 tys. zł – tak naprawdę zostało zainwestowanych w zdekapitalizowany sektor elektroenergetyczny. Ile bloków energetycznych, jakie moce wytwórcze zostały stworzone dzięki pieniądzom wypracowanym przez branżę? Chciałbym to wiedzieć. Być może jest tak, drodzy państwo, że rzeczywiście uzasadnicie potrzebę prywatyzacji oraz poszukiwania nowych środków dla branży niezwykłą skalą inwestycji. Ponieważ czytam opracowania branżowe i ciągle słyszę powtarzające się hasła, że majątek jest całkowicie zdekapitalizowany, w związku z czym grozi nam bardzo poważny kryzys energetyczny, pozwolę sobie postawić tezę, drodzy państwo, że prywatyzacja służy tylko jednemu celowi, czyli celowi fiskalnemu, łataniu dziury budżetowej. Pan minister Leszkiewicz na jednym z naszym spotkań chyba trochę nieopatrznie powiedział, że jest to główny cel prywatyzacji. Potem to prostował, ale cytując słowa mojego syna, mogę powtórzyć, że pierwsze słowo idzie do dziennika.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#DawidJackiewicz">Drodzy państwo, mam też drugie pytanie. Panie pośle, raczył pan zapytać, czy państwo polskie jest lepszym menadżerem, zarządcą majątku niż prywatny przedsiębiorca, który pozbawiony nacisków, wpływów politycznych lepiej zarządza. Państwo nie jest przedsiębiorcze. Chciałbym zapytać i pana, panie pośle, i panów ministrów, czy podobne dylematy mają inne kraje, chociażby z naszej strefy, inne kraje europejskie, które mają w swoim posiadaniu spółki elektroenergetyczne, np. francuski EDF, czeski CEZ czy szwedzki Vattenfall. Czy tam również jest tak, że przeżywają oni dylematy typu, kto będzie lepszym zarządcą? Dlaczego nie wyzbywają się majątku, dlaczego nie twierdzą, że jeśli się go pozbędą, jeśli go sprzedadzą, sprywatyzują, będzie lepiej funkcjonował niż w tej chwili? Co więcej, są niezwykle ekspansywni, kupują chociażby w Polsce, w naszej części Europy coraz to nowe spółki z sektora energetycznego.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#DawidJackiewicz">Może problem polega na czymś innym. Jeśli mnie pamięć nie myli, spółkami Skarbu Państwa w sektorze elektroenergetycznym zarządzają osoby wskazywane przez Ministerstwo Skarbu Państwa, przez walne zgromadzenia, przez rady nadzorcze, w których zasiadają przedstawiciele pańskiej formacji, Platformy Obywatelskiej. Być może upolitycznienie jest chorobą formacji, którą pan reprezentuje, panie ministrze, przepraszam, panie pośle, chociaż oczywiście życzę panu sukcesów także w branży ministerialnej.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#DawidJackiewicz">Ostatnie pytanie jest takie, panie ministrze, czy prawdą jest, że przez PGE Polską Grupę Energetyczną SA była podejmowana próba niewielkich, minimalnych inwestycji w sektorze energetycznym Niemiec. Czy skończyło się to ostrą, zdecydowaną ripostą z poziomu instytucji rządowych, które argumentowały, że stanowi to niebezpieczeństwo dla systemu energetycznego Niemiec? Dlaczego nie ma efektu pewnej równowagi, jeżeli chodzi o politykę dotyczącą sektora energetycznego ze strony Niemiec, Polski, Szwecji, Francji itd.? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Pan poseł Suski. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MarekSuski">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Pan poseł Czerwiński mówił, że są pewne spółki pod szczególnym nadzorem, ale jeśli są pod takim nadzorem jak teraz, to aż skóra cierpnie. Myślę, że cierpnie nie tylko nam, mieszkańcom Kozienic i pracownikom Elektrowni „Kozienice” SA.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#MarekSuski">Chciałbym zapytać o pewne elementy umów, o których mówimy. Jak rozumiem – być może są to tylko plotki – są już pewne ramy umowy dotyczące nie tylko kwoty sprzedaży, ale także zakresu i form inwestycji. Moje pytanie dotyczy tych właśnie inwestycji. Jaki rodzaj inwestycji jest zagwarantowany w umowach? Jakie będą inwestycje techniczne? Być może nie jest to prawda, ale w Kozienicach aż huczy od głosów, że Francuzi obiecują, iż wybudują pod nosem elektrownię jądrową. Nie wiem, ile jest w tym prawdy. Pytanie dotyczy też innych inwestycji, inwestycji własnych, jak również inwestycji finansowanych ze środków europejskich. Jakie w tej chwili są planowane inwestycje ze środków europejskich? Jakie w tej chwili są realizowane inwestycje ze środków europejskich?</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#MarekSuski">Czy w umowie jest mowa o tym, gdzie po sprywatyzowaniu będzie centrum zarządzania, gdzie będą transferowane zyski? Czy spowoduje to, że miejscowy urząd miasta nie będzie miał wpływów z tytułu istnienia zakładu na jego terenie? Często przy prywatyzacji zdarzały się takie praktyki. Okazywało się, że zakład przynosi straty i nie może płacić podatków. Jakie są gwarancje pakietów socjalnych, gwarancje zatrudnienia? Wiemy, że wszystkie dotychczasowe prywatyzacje powodowały znaczne zwolnienia w prywatyzowanych zakładach.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#MarekSuski">Niedawno przyjmowaliśmy raport, w którym była mowa o zobowiązaniach pozafinansowych w prywatyzowanych spółkach. O ile sobie przypominam, około 90% umów nie było dotrzymywanych. Załogi zmniejszały się przeciętnie o kilkadziesiąt procent, niektóre nawet przeszło 60%. Potem już nigdy nie wracały do poprzedniego stanu zatrudnienia. Rodzi się pytanie, czy rząd ma rozeznanie, jaka będzie skala zwolnień, jaka będzie skala bezrobocia w Kozienicach. Praktycznie jest to miasto, które funkcjonuje, mając jeden zakład. Gdy zlikwidowano zakład produkcji specjalnej w Pionkach, do dzisiaj mamy tam trzydziestosześcioprocentowe bezrobocie. W tej chwili Kozienice są jednym z miast z najmniej obarczonych bezrobociem na południowym Mazowszu. Jest pytanie, czy po waszych przekształceniach Kozienice spotka los Pionek.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#MarekSuski">Mam także pytanie dotyczące środków europejskich oraz pomysłów ich zagospodarowania. Czy macie państwo wiedzę na temat tego, jakie są przewidywane inwestycje? Czy z całą pewnością osoba, która została zatrudniona jako pełnomocnik zarządu do pozyskiwania środków europejskich, pan Piotr Sz. – nie wymieniam nazwiska, do niedawna nazywał się inaczej, ale ponieważ posiada zarzuty prokuratorskie, mówię Piotr Sz. – zresztą członek Platformy Obywatelskiej, zdąży pozyskać owe środki zanim być może pójdzie w inne miejsce? Być może stamtąd będzie zarządzać elektrownią kozienicką i doradzać zarządowi.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#MarekSuski">Szanowni państwo, myślę, że bardzo ciekawe było wystąpienie pana posła Czerwińskiego, który powiedział, że decyzje zapadły. Czy się to komuś podoba, czy nie, szkoda czasu na dyskusję. Mam nadzieję, że nie szkoda czasu na dyskusję.</u>
<u xml:id="u-26.6" who="#MarekSuski">Mam pytanie, czy naprawdę nie moglibyśmy zorganizować wyjazdowego posiedzenia Komisji Skarbu Państwa w Kozienicach. Porozmawialibyśmy z pracownikami. Chciałbym, aby obecny rząd spojrzał w oczy ludziom, którym gotuje taki los. Znając dotychczasowy przebieg prywatyzacji, skutki prywatyzacji, po prostu obawiam się, że będziemy mieli kolejne miasteczko, które będzie się wyludniać. Ludzie będą chodzić do opieki społecznej, do Funduszu Pracy, który też zabraliście. Krótko mówiąc, za chwilę nie będą mieli dokąd pójść.</u>
<u xml:id="u-26.7" who="#MarekSuski">Mam jeszcze jedno pytanie. Czy rzeczywiście sprzedaż państwowej firmie z innego kraju nadal nazywacie prywatyzacją? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Pan poseł Czerwiński chciałby zabrać głos ad vocem. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejCzerwiński">Przepraszam, że zabieram głos drugi raz, ale kilkakrotnie powołano się na moje słowa. W związku z tym chciałbym wyjaśnić kilka rzeczy. Szczególnie chciałbym zwrócić się do mojego sąsiada z naprzeciwka, szanownego pana senatora.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#AndrzejCzerwiński">Chciałbym wyraźnie powiedzieć, że gdyby w trakcie dyskusji o sprawach energetycznych ktoś siedział z boku z zamkniętymi oczami, z dziewięćdziesięcioprocentowym prawdopodobieństwem wskaże, kto zabiera głos, gdzie pracuje, z jakiej grupy się wywodzi. Głos pana senatora jest głosem branżowej energetyki. Rozszerzę, że jest to głos, który dochodzi ze wszystkich spółek, przedsiębiorstw państwowych.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#AndrzejCzerwiński">Odchodząc nieco od energetyki, chciałbym przypomnieć, że w dniu wczorajszym na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa omawialiśmy informację na temat sytuacji w portach morskich. Są trzy porty, które w ciągu roku w sumie miały zyski w wysokości około 100.000 tys. zł. Z mocy prawa państwo nie może pobierać od nich dywidendy. Z mocy prawa nie można ich prywatyzować. Jakie jest oczekiwanie? Oczekiwanie jest takie, że państwo polskie powinno zainwestować środki w wysokości 500.000 tys. zł w budowę falochronu. Tak samo mówi energetyka: „Wszystko jest OK., niech energetyka będzie, jaka jest, tylko niech państwo znajdzie 8.000.000 tys., 10.000.000 tys. 20.000 tys. zł na sieci, na wytwarzanie”. Jednocześnie stwarza czarne wizje, że gdy tego nie zrobi, wówczas będą tzw. blackouty.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#AndrzejCzerwiński">Uważam, że jest to nieuczciwe stawianie sprawy oraz ośmieszanie inicjatywy spółki Energa SA, która rzeczywiście wychodzi naprzeciw odbiorcom. Inwestuje w system, który ma chronić przed nadmiernym wzrostem energii. Oczekuje się wsparcia dla takiego działania. Co więcej, panie senatorze, trzeba uczciwe powiedzieć, że wszystkie pozostałe grupy, zarówno PGE Polska Grupa Energetyczna SA, jak i Tauron Polska Energia SA, jak i Enea SA idą w ślad za Energą SA i już mają zaplanowane wydatki na rzecz inteligentnych sieci. Pan jest fachowcem w tej dziedzinie, ponieważ wywodzi się pan z energetyki. Dobrze pan wie, że nie jest to kupno licznika zamiast sieci. Stoi za tym coś głębszego. W szczycie jest to obniżenie zużycia energii o 2%, a 2% w skali kraju oznacza 750 MW, co jest równoznaczne z darmową następną elektrownią. Chciałbym wyraźnie powiedzieć, że trzeba wspierać procesy prywatyzacji, zarządzania, inwestowania w to, co energetycy widzą, że chroni odbiorcę. Wreszcie trzeba skończyć z oczekiwaniem: „Nam jest dobrze, więc nie róbcie zmian, tylko dajcie nam pieniędzy na inwestycje, bo jak nie, to my wam wtedy nie damy energii”.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#TadeuszAziewicz">Zgłasza się jeszcze raz przedstawiciel związków zawodowych. Proszę bardzo. Wobec tego nie będzie drugiej tury pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanuszŚniadecki">Pozwoliłem sobie jeszcze raz zabrać głos. Janusz Śniadecki. Zrzeszenie Związków Zawodowych Energetyków.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#JanuszŚniadecki">Proszę państwa, chyba jest pewne niezrozumienie kwestii związanych z energetyką. Kwestia dofinansowania zubożałej infrastruktury energetycznej zawsze przekłada się na cenę energii, na rachunek, jaki zapłaci odbiorca finalny. Prywatyzacja niby miałaby spowodować dobroczynne działanie poprzez fakt, że przyjdzie inwestor zagraniczny. Proszę sobie uświadomić, że to nie jest filantrop. Wszelkie środki, które wyłoży na inwestycje związane z poprawieniem jakości zarządzania czy funkcjonowania energetyki, pokryje w cenie energii, którą zapłacą odbiorcy. Nie myślmy, że przyjdzie dobroczyńca francuski i dołoży coś z własnej kieszeni. W pewnym momencie taka rozmowa staje się złudna.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#JanuszŚniadecki">Tak samo jest w dziedzinie energetyki jądrowej. Ze strony rządu padają stwierdzenia, że ktoś zbuduje nam elektrownię atomową. Nikt nie zbuduje nam elektrowni atomowej. To my będziemy musieli wziąć kredyty na to, żeby sfinansować budowę przez inwestora, którego zatrudnimy po to, aby wykonał to na naszym terenie. Taka jest cała procedura.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#JanuszŚniadecki">Wiele z elementów, które tu państwo powtarzacie, wymagały pewnej analizy przed prywatyzacją, a nie pozostawienia ich tylko w sferze haseł typu: „prywatyzacja jest zbawieniem” albo „trzeba przyśpieszyć prywatyzację”. Od trzech, czterech lat związki zawodowe domagają się analizy skutków gospodarczych podjęcia takiej, a nie innej decyzji w sferze prywatyzacji energetyki, a także skutków społecznych, na które się to przekłada. Proszę pamiętać, że w sferze europejskiej jesteśmy chłopami pańszczyźnianymi. Nasze zarobki są na poziomie 20% kosztów, jakie ponoszą państwa zachodnie. Skala kosztów ponoszonych tam na pracownika jest pięciokrotnie wyższa. Mówi się, że trzeba wprowadzić standardy europejskie np. w zakresie sieci energetycznych. Porównujemy wytwórstwo. Do wytworzenia jednej megawatogodziny czy stu megawatów powinno zatrudniać się dwudziestu czy pięćdziesięciu pracowników, a u nas jest osiemdziesięciu. Jeżeli nasze płace są trzy-, czterokrotnie niższe, koszty i tak są niższe.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#JanuszŚniadecki">Jest także efekt społeczny. Państwo nie zabezpiecza rozwoju miejsc pracy. Jest podejmowanie decyzji w sferze gospodarczej, gdzie jest maksymalizacja zysków i przedsiębiorstwo ma się dynamicznie rozwijać. Proszę pamiętać, że zyski będą kierowane do kieszeni kapitału, finansjery, a nie w rozwój miejsc pracy i pracowników. Nie ma empirycznych dowodów na to, że zwiększenie dochodów przedsiębiorstwa przekłada się w jakiejkolwiek mierze na status czy bogactwo pracownika lub obywatela. Nie było przeprowadzonej dyskusji na temat prywatyzacji. Na wszelkich spotkaniach ze stroną rządową na temat rozszerzenia tego typu sfery były prowadzone rozmowy fasadowe. Jako związkowcy mogliśmy sobie mówić, co chcieliśmy, a resort i tak wykonywał swoje ruchy. Jeżeli w strategii rozwoju energetyki ma zapisane, że musi ją sprzedać, wyłącza myślenie i sprzedaje. Dyskusja na tym się kończy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Pan senator chciał zabrać głos ad vocem. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#KrzysztofMajkowski">Dziękuję. Panie przewodniczący, szanowni państwo, panie pośle, być może w trakcie swojej poprzedniej wypowiedzi niezbyt precyzyjnie sygnalizowałem kwestię dotyczącą inteligentnych sieci. Podałem przykład na zasadzie wyboru mniejszego zła. Jeżeli autentycznie występują odstawienia, mamy do wyboru albo inwestowanie w inteligentne sieci, albo inwestowanie w sektor wytwórczy i sektor przemysłowy. Panie pośle, przypominam ostatnią wizytę zespołu do spraw energetyki w PSE SA. Pan Majchrzak, obecny prezes PSE SA wyraźnie powiedział, że jeżeli do 2016 roku nic się nie wydarzy, będziemy importować energię elektryczną. Panie pośle, jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, że nie będziemy w stanie zapewnić podstawowego zapotrzebowania gospodarstw indywidualnych, liczniki niczego nie zmienią. Będzie to jedynie nowa zabawka, ale myślę, że jeszcze będziemy o tym rozmawiać.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo, myślę, że przyszła pora na udzielenie odpowiedzi. Proszę pana ministra Burego o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania. Myślę, że potem ocenimy, czy jest potrzeba kontynuowania debaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanBury">Wspólnie z panem ministrem Leszkiewiczem postaramy się udzielić odpowiedzi na wszystkie pytania, jakie padały, chociaż mam wrażenie, że w niektórych klubach potrzebna jest dyskusja wewnątrzpartyjna na temat przyszłości polskiej energetyki. Sugeruję, aby największy klub w parlamencie, mając jutro i pojutrze wyjazdowe posiedzenie, poświęcił kilka godzin na dyskusję na temat przyszłości polskiej elektroenergetyki. Wówczas być może będą bardziej jednoznaczne i bardziej precyzyjne głosy. Mam prośbę. Byłoby dobrze, gdyby była jednoznaczna ocena tego, jaki dzisiaj jest stan energetyki, jaka jest przyszłość energetyki, jakie są pomysły na energetykę w przyszłości. Panie pośle…</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MarekSuski">Panie pośle Czerwiński, niech pan nie przeszkadza. Chcemy usłyszeć odpowiedzi od pana ministra, a nie od pana.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanBury">Apeluję do posłów Platformy Obywatelskiej, aby na najbliższym posiedzeniu klubu odbyli głęboką dyskusję w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#JanBury">Pan poseł Jackiewicz pytał między innymi o model prywatyzacji spółki Enea SA, dlaczego został wybrany właśnie taki model. Kilka lat temu był debiut giełdowy, czyli upublicznienie spółki, a teraz następuje sprzedaż inwestorowi branżowemu. Zresztą nie jest to pierwsza sprzedaż. Już wcześniej była podejmowana próba zbycia. Jak pamiętamy, minister skarbu państwa nie był zdeterminowany do tego, aby spółkę zbyć za każdą cenę. Kiedy okazało się, że w trakcie poprzedniego procesu nie było oferty cenowej, która by nas satysfakcjonowała, proces został zamknięty. Zakończyło się to nierozstrzygnięciem procesu. Po pewnym czasie powtórzyliśmy cały proces na nowo.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#JanBury">Dlaczego chcemy to zrobić poprzez inwestora branżowego? Po pierwsze, w dokumentach rządowych, w strategii prywatyzacji na lata 2008–2011 zakładamy, że spółka Enea SA będzie prywatyzowana przez inwestora branżowego. Po drugie, w strategii dla elektroenergetyki do roku 2030 jest mowa tylko i wyłącznie o tym, że państwo zachowa kontrolę większościową nad PGE Polską Grupą Energetyczną SA, kontrolę korporacyjną nad spółką Tauron Polska Energia SA. We wspomnianym dokumencie wyraźnie jest mowa o tym, że Enea SA będzie w pełni sprywatyzowana. Była zmiana strategii w odniesieniu do gdańskiej Energi SA, ale między innymi pod kątem tego, aby innej polskiej grupie energetycznej umożliwić jej ewentualne nabycie na warunkach rynkowych. Jeżeli w prywatyzacji spółki Enea SA bierze udział inwestor branżowy, to mamy świadomość tego, że cena może być wyższa niż w przypadku sprzedaży pełnego pakietu poprzez giełdę.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#JanBury">Po drugie, wówczas możemy zagwarantować dla pracowników możliwość zbycia akcji po cenach, jakie Skarb Państwa sam uzyska za akcje, które sprzeda inwestorowi.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#JanBury">Po trzecie, wówczas jest możliwość dyskusji o sprawach społecznych. Możliwe jest także twarde zapisanie w umowie warunków związanych np. z niezbędnymi inwestycjami w spółce. Skarb Państwa od początku wyraźnie mówi inwestorom o inwestycjach w spółce Enea SA.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#JanBury">Jeżeli chodzi o pomysły na miksy energetyczne w ramach owej prywatyzacji, czyli udział w inwestycjach np. innych podmiotów, w tym momencie w odniesieniu do spółki Enea SA nie ma takiego projektu. Na przykład w przypadku spółki Tauron Polska Energia SA są realizowane takie projekty, o które pan pytał. Po to, aby inwestycje był realizowane, aby energetyka sama nie musiała wydawać olbrzymich pieniędzy, tylko mogła mieć wsparcie ze strony innych podmiotów, projekty takie są dyskutowane przez zarządy spółek publicznych.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#JanBury">Projekt dyskutowany przez dwa lata pomiędzy spółką Tauron Polska Energia SA a PGNiG SA jest realizowany w Stalowej Woli. Chodzi o inwestycję gazową w bloku o mocy 400 MG. Kilka dni temu zostały podpisane formalne dokumenty, które określają, ile będzie udziałów w podmiocie celowym. Określają one także, w jakim czasie inwestycja zostanie wykonana. Jest projekt realizowany pół na pół przez spółki Tauron Polska Energia SA i PGNiG SA. Drugi projekt będzie realizowany wspólnie z KGHM Polska Miedź SA W tej chwili w trakcie negocjacji znajduje się wspólny projekt inwestycji spółek Tauron Polska Energia SA i KGHM Polska Miedź SA w Blachowni. Jest on na porównywalnych warunkach. KGHM Polska Miedź SA traktuje to jako swoją inwestycję kapitałową. Ma około 50% udziałów w projekcie realizowanym razem z grupą Tauron Polska Energia SA. Myślę, że podobne projekty są i będą dyskutowane przez PGE Polską Grupę Energetyczną SA czy Energę SA. Być może PGE Polska Grupa Energetyczna SA będzie realizować takie projekty wspólnie z np. niektórymi firmami azotowymi. Przymierza się i do takich projektów.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#JanBury">Jak państwo zapewne wiecie, w planie rządowym dotyczącym energetyki jądrowej jest wyraźnie mowa o tym, że liderem inwestycji jądrowych będzie PGE Polska Grupa Energetyczna SA. Po wyborze technologii PGE Polska Grupa Energetyczna SA może doprosić do projektu inwestora zewnętrznego, który może zaproponować część swojej technologii. Myślę, że istotne będzie też finansowanie projektu dla przyszłej energetyki jądrowej w Polsce. Są to olbrzymie inwestycje, jeżeli chodzi o wielkość nakładów.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#JanBury">Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo interesów Skarbu Państwa, ewentualne zagrożenie owych interesów, uważam, że państwo, rząd Rzeczypospolitej Polskiej zapewnił sobie bezpieczeństwo poprzez to, że jest właścicielem w 100% Polskich Sieci Energetycznych Operatora SA. Jest to narodowy, państwowy operator. Jak państwo wiecie, operator ten nie będzie prywatyzowany. Przynajmniej na razie w dokumentach rządowych nie ma takich założeń. Być może w przyszłości jakieś rządy będą mieć takie ambicje. Obecny rząd nie ma takich zamiarów.</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#JanBury">Zostało także zapisane, że dwie duże grupy będą pod kontrolą państwa. Są to PGE Polska Grupa Energetyczna SA i Tauron Polska Energia SA. Jak państwo wiecie, zamiarem PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA ciągle jest nie konsolidacja, ale zakup na drodze rynkowej. PGE Polska Grupa Energetyczna SA w trakcie prywatyzacji Energi SA przedstawiła najlepszą ofertę. Skarb Państwa wybrał tę ofertę. Jak pamiętam, na jesiennym posiedzeniu Komisji większość z państwa poparła w dezyderacie Komisji ów pomysł, żeby Energa SA została zakupiona przez PGE Polską Grupę Energetyczną SA. Rozumiem, niektórzy państwo posłowie, zważywszy na sytuację, jaka jest po decyzji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, chcieliby jeszcze dyskutować w tej sprawie, być może mają inną ocenę sytuacji.</u>
<u xml:id="u-36.10" who="#JanBury">Było pytanie o zapewnienie inwestycji w nowe moce. W przypadku spółki Enea SA – rozumiem, że zadając swoje pytanie, pan poseł generalnie mówił właśnie o tej spółce – inwestycja w Kozienicach w moc 1000MG jest podnoszona wobec każdego inwestora, który bierze udział w projekcie. Jest to element, który jest podnoszony jako drugi po cenie. Cena jest dla nas elementem najważniejszym. Jest to element, który będzie decydował o tym, który inwestor nabędzie firmę. Inwestycja o mocy 1000MG w Kozienicach jest także bardzo istotnym warunkiem, od którego tak naprawdę uzależniamy naszą decyzję i zgodę na ewentualną sprzedaż spółki Enea SA potencjalnemu inwestorowi.</u>
<u xml:id="u-36.11" who="#JanBury">Czy widzę zagrożenie dla bloku węglowego w Kozienicach? Mówimy wyraźnie, że chodzi o nowe moce na poziomie około 1000 MG. Oczywiście widzę takie zagrożenie. Przecież mamy przykłady niektórych prywatyzacji, kiedy inwestor albo nie w terminie, albo czasem z bardzo wielkim opóźnieniem wykonywał inwestycje. Mam też świadomość, że inwestor, który zgodzi się na nasze oczekiwanie inwestycyjne, będzie obłożony karami umownymi. W umowie będą zapisane stosowne kary umowne dotyczące wszystkich istotnych obszarów prywatyzacji. Dotyczy to nie tylko inwestycji, ale także tego, że firma będzie publiczna, że firma będzie mieć siedzibę w Poznaniu. Jest ileś elementów, które dyskutujemy z potencjalnymi inwestorami, a które będą obłożone karami umownymi. Są to zabezpieczenia, które myślę, że w dostateczny sposób zagwarantują interes państwa, przede wszystkim jeżeli chodzi o inwestycje.</u>
<u xml:id="u-36.12" who="#JanBury">Czy zabezpieczymy pracowników? Mówiłem już wielokrotnie na ten temat na posiedzeniach Komisji. Mamy jednostronne oświadczenie ministra skarbu państwa, że w razie zbycia spółki Enea SA inwestorowi prywatnemu Skarb Państwa będzie negocjował także cenę za ewentualne akcje pracownicze. Jeżeli pracownicy będą chcieli zbyć swoje akcje, inwestor w określonym czasie złoży pracownikom ofertę i wykupi od nich akcje po takich cenach, jakie Skarb Państwa osiągnął za swoje akcje. Jeżeli ktoś dalej będzie chciał być akcjonariuszem, to oczywiście jest to wolny wybór każdego pracownika.</u>
<u xml:id="u-36.13" who="#JanBury">Przy okazji odpowiem panu posłowi Suskiemu w sprawie Kozienic. Mówił pan o gwarancjach. Panie pośle, z tego, co pamiętam, jest pan z tego okręgu wyborczego, a więc byłoby dobrze, gdyby wiedział pan, ponieważ przyda się to panu w trakcie dyskusji ze stroną społeczną, że pracownicy Kozienic mają gwarancje zatrudnienia do stycznia 2018 roku. Myślę, że jako poseł chciałby pan mieć takie gwarancje, jakie mają pracownicy elektrowni kozienickiej.</u>
<u xml:id="u-36.14" who="#JanBury">Na następne pytanie już panu odpowiedziałem.</u>
<u xml:id="u-36.15" who="#JanBury">Czy polskie firmy ewentualnie nie mogły brać udziału w prywatyzacji? Myślę, że mogły, panie pośle. Nie odpowiadam za to. Przecież mamy firmy publiczne, w których jest kontrolny pakiet Skarbu Państwa. Mówił pan o firmach KGHM Polska Miedź SA, PGNiG SA. Te bądź inne firmy mogły złożyć ofertę, ale żadna z firm, w których Skarb Państwa posiada kontrolny pakiet akcji, żadna ze spółek prywatnych, żadna ze spółek publicznych nie złożyła oferty. W procesie prywatyzacji ofertę złożyło pięć firm. Trudno mi się dopatrzeć spółek z kapitałem krajowym. Nawet poręczenie dla spółki celowej, która złożyła ofertę, firmy Elektron sp. z o.o. z grupy kapitałowej Kulczyk Investments SA było przez inną spółkę zarejestrowaną na prawie luksemburskim. Nawet nie do końca wiem, czy w procesie wzięły udział w pełni polskie spółki, nieważne czy prywatne, czy z udziałem Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-36.16" who="#JanBury">Pan poseł Rojek pytał, co zdecydowało o wyłączności dla spółki EDF. Taką wyłączność wcześniej miał Kulczyk Investments SA oraz spółka celowa Elektron sp. z o.o. utworzona dla celów tego projektu. Minister skarbu państwa zdecydował, iż do wyłączności w drugim etapie dopuści także EDF. Teraz jest wyłączność dla firmy EDF. Jeżeli EDF przedstawi ostateczną wiążącą ofertę, która będzie zawierała wszystkie gwarancje, inwestycje, na które oczekuje Minister skarbu państwa, myślę, że wybór dla ministra skarbu państwa będzie bardzo łatwy. Jednak jak mówiłem na początku, dopuszczam też taką możliwość, że nastąpi powrót do negocjacji równoległych.</u>
<u xml:id="u-36.17" who="#JanBury">Chciałbym państwu jeszcze powiedzieć, że dla Skarbu Państwa jest też ważne, jaki jest to inwestor, jakie jest jego doświadczenie w branży oraz jakie będzie finansowanie inwestycji. Bardzo istotną informacją jest informacja na temat tego, czy inwestor posiada środki własne na inwestycje. Było to bardzo istotne pytanie w przypadku jednego i drugiego potencjalnego inwestora.</u>
<u xml:id="u-36.18" who="#JanBury">Pan Śniadecki, przedstawiciel społeczny spółki Enea SA wygłosił wiele stwierdzeń. Nawiasem mówiąc, wyrażał pan swoje opinie na poziomie eksperckim. Jest pan zatrudniony w energetyce już kilkadziesiąt lat, więc posiada pan olbrzymią wiedzę na temat energetyki. Zresztą prezentuje ją pan często w trakcie spotkań zespołów energetycznych. Zadał pan też kilka pytań. Nie będę komentował pańskich cytatów ze stwierdzeń ministra skarbu państwa. Nie zwykłem komentować wypowiedzi swojego szefa, tych też nie będę komentował. Rozumiem, że były to pana opinie.</u>
<u xml:id="u-36.19" who="#JanBury">Pytał pan o jakość i konkurencyjność spółek. Myślę, że jako rząd Rzeczypospolitej zrobiliśmy duży krok w kierunku konkurencyjności i jakości. Prywatyzacja poprzez giełdę trzech spółek na pewno w istotny sposób wpłynęła na ich konkurencyjność. Sam fakt utworzenia czterech grup energetycznych zaczął budować konkurencyjny rynek. Wydaje mi się, że ostatnie decyzje Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, czyli uchwalenie ustawy dotyczącej obligu giełdowego też w istotny sposób zmieniło rynek energetyczny. Buduje to konkurencyjność na rynku. Wielokrotnie pojawiały się zarzuty ekspertów, fachowców, ludzi znających się na branży, że Polska jest jednym z niewielu krajów, gdzie de facto zawiera się transakcje dwustronne.</u>
<u xml:id="u-36.20" who="#JanBury">Ustawa dotycząca obligu giełdowego jest dziełem Sejmu, posłów. Była to bardzo dobra, świetna inicjatywa. Pan poseł Czerwiński był jednym z twórców ustawy. Osobiście także byłem zwolennikiem tego przedsięwzięcia. Niektóre firmy energetyczne nie tyle że zostały zmuszone ustawowo, co zachęcone do podjęcia samodzielnej decyzji, jaką np. podjęła PGE Polska Grupa Energetyczna SA, że od nowego roku całą swoją energię przekazuje na rynki giełdowe czy do innych form publicznej sprzedaży. Jest to bardzo ważne. Były obawy. Niektórzy obawiali się, że giełda będzie niczym innym jak usankcjonowaniem wysokich podwyżek cen energii. Nic bardziej mylnego. Okazało się, że giełda zafunkcjonowała. Wolumen obrotu na giełdzie dwa lata temu wynosił 1–2%, dzisiaj wolumen obrotu przez giełdy towarowe wynosi około 70%. Okazuje się, że wzrost cen wynosił 2–3%. Jest to taki poziom wzrostu, który wystąpiłby pewnie i tak, i tak, gdyby nie było giełdy. Pewnie gdyby nie było giełdy, wzrost cen byłby jeszcze większy. Ceny określone na drugi rok w kontraktach długoterminowych są porównywalne. To prawda. A więc nie jest prawdą, że obligo giełdowe pogorszyło cenę. Nie, dla klienta końcowego wygląda to wręcz inaczej.</u>
<u xml:id="u-36.21" who="#JanBury">Pan Śniadecki twierdził, że mówimy o jakimś wielkim sukcesie. Nikt nie mówi o wielkim sukcesie kolejnej prywatyzacji. Minister skarbu państwa realizuje ustawę budżetową, w której ma zapisane przychody z prywatyzacji. Co roku rząd i Sejm określają w ustawie, jakie mają być przychody z prywatyzacji. Obecny minister skarbu państwa od trzech lat stara się wypełniać przychody z prywatyzacji tak jak są one zapisane w ustawie budżetowej. Jest to oczywistą rzeczą. Nie jest tak, że panu ministrowi Leszkiewiczowi coś się wymknęło. Nie. Prywatyzacja ma na celu zmianę właściciela, ale także poprzez prywatyzację realizuje się przychody do budżetu państwa. Nigdy nie było to niczym zdrożnym. Nigdy nie było to czymś, czego nie realizowano by przy okazji prywatyzacji. Od dwudziestu lat prywatyzacja służy także realizacji przychodów do budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-36.22" who="#JanBury">Prywatyzację w energetyce realizujemy zgodnie z programem rządowym. Mam prośbę. Dyskutujmy na etapie budowania programu rządowego. Dyskutujmy wówczas z ministrem gospodarki, rządem Rzeczypospolitej na forum Sejmu i komisji o programie rządowym. Kiedy rząd przyjął program, kiedy Sejm zaakceptował przychody z prywatyzacji w danym roku budżetowym, umówmy się, że minister skarbu państwa także posiada swoje obowiązki. Minister skarbu państwa, zgodnie z Konstytucją RP, realizuje obowiązki, które nakłada na niego Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-36.23" who="#JanBury">Pan Śniadecki mówił o środkach, które znajdują się na kontach spółki Enea SA. Prawdą jest, że Enea SA jest spółką bardzo zdrową, dobrą i gospodarną. W momencie debiutu giełdowego spółka pozyskała środki. Spółka nie wydała ich głupio. Spółka posiada owe środki. Spółka nie rozrzuciła środków, ale je ma. Spółka nie jest firmą zadłużoną. Jest rzeczą naturalną, że w momencie wyceny spółki doradcy wycenią nie tylko aktywa, wartość, rynek, ale także i środki, którymi spółka dysponuje. Nie jest tak, że spółka ma swoją wartość, a oprócz tego ma pieniądze na lokatach i nikt tego nie wycenia. Nie. Wszystko podległo wycenie. Wycena dotyczy 100% aktywów spółki. Skarb Państwa zbywa jedynie swoje 51%. Inwestor w wezwaniu zapewne będzie chciał nabyć także większy pakiet akcji spółki Enea SA, jeśli oczywiście do wezwania dojdzie.</u>
<u xml:id="u-36.24" who="#JanBury">Chciałbym jeszcze przypomnieć, że nawet jeśli Skarb Państwa parafuje umowę, to będzie to tylko parafowanie umowy. Później w przypadku podmiotu polskiego następuje decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W przypadku innego podmiotu decyzja będzie zapadać w Brukseli w europejskim urzędzie ochrony konkurencji. Dopiero potem będzie wezwanie i wydanie akcji. Proces tak naprawdę potrwa jeszcze kilka miesięcy.</u>
<u xml:id="u-36.25" who="#JanBury">Pan poseł Kłopotek w poniedziałek był w Rzeszowie, w moim okręgu wyborczym. Mówił o swoim nazwisku, że często ma kłopoty z różnymi rzeczami. Myślę, że pan poseł ma też kłopot z tym, żeby jednoznacznie spojrzeć na prywatyzację spółki Enea SA. Rozumiem, że są to rozterki wielu posłów, szczególnie teraz, kiedy dyskusja wchodzi w ostatnią fazę, kiedy de facto być może będzie następował wybór potencjalnego inwestora. Nie chcę dyskutować na temat inwestora, który w przypadku spółki EDF jest inwestorem państwowym.</u>
<u xml:id="u-36.26" who="#JanBury">Kilkanaście lat temu niektórzy wielcy stratedzy od prywatyzacji też sprzedawali spółki podmiotom państwowym. Była taka koalicja, był taki rząd, który prywatyzował na rzecz spółek państwowych. Wielcy prywatyzatorzy nie widzieli wówczas problemu w tym, że podmiot państwowy nabywa spółkę państwową. De facto w miejsce monopolu polskiego do Polski przyszedł monopol francuski, który ma zdecydowaną większość w Telekomunikacji Polskiej SA.</u>
<u xml:id="u-36.27" who="#JanBury">Uważamy, że prywatyzacja ma charakter otwarty. W procesie tym może wystartować każdy inwestor. Startują inwestorzy w pełni prywatni, startują inwestorzy, u których państwo ma kontrolne pakiety. Na przykład w przypadku spółek francuskich, w jednej państwo ma duży pakiet przeszło dziewięćdziesięcioprocentowy, drugą, czyli EDF, państwo kontroluje w trzydziestu kilku procentach. EDF jest w procesie traktowany na warunkach partnerskich, tak jak wszystkie inne podmioty.</u>
<u xml:id="u-36.28" who="#JanBury">Pan poseł Kłopotek pytał o konsolidację PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA z Energą SA, pytał, czy jest to zakup, czy konsolidacja. Jest to zakup, panie pośle. PGE Polska Grupa Energetyczna SA zaproponowała określoną cenę. Była to najwyższa cena z tych, jakie zaoferowały inne podmioty. Sporu nie ma, ponieważ być nie może. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest niezależnym, suwerennym urzędem. Zgoda, jest urzędem państwowym, ale niezależnym. Podjął decyzję zgodnie ze swoją wiedzą i kompetencjami. PGE Polska Grupa Energetyczna SA jest spółką publiczną i ma prawo odwołać się od decyzji do sądu i właśnie to zrobiła. Teraz czekamy na rozstrzygnięcie. Jest to prywatyzacja. W drodze zaproszenia publicznego wystartowała między innymi PGE Polska Grupa Energetyczna SA Przedstawiła najlepszą ofertę. Teraz jest problem tego, czy sąd podzieli argumenty Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, czy podzieli argumenty wnioskodawcy, czyli PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA, która złożyła w tej sprawie wniosek do sądu.</u>
<u xml:id="u-36.29" who="#JanBury">Pani posłanka Zaremba pytała o kondycję spółki EDF. Nie będę, pani poseł, mówił o kondycji firmy EDF, ponieważ nie reprezentuję rządu francuskiego. Z raportów, które są publikowane na świecie – jest to spółka giełdowa – wynika, że kondycja firmy jest dobra. EDF za własne środki będzie chciał wykonać inwestycję. Przedstawił źródła finansowania transakcji. Na pewno nie grozi nam taka sytuacja, że EDF będzie chciał kupić firmę pod zastaw akcji spółki Enea SA. Nie jestem bankiem inwestycyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan minister Jan Bury ma głos. Panie senatorze, przywołuję pana do porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanBury">Przy takiej prywatyzacji inwestor ma wykazać, zagwarantować, zapewnić, że posiada środki. Wraz z doradcami badamy, czy jest to wiarygodna informacja. Z wiedzy, którą posiadamy, wynika, że EDF posiada środki własne na zakup spółki.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JanBury">Został poruszony problem kontroli Ministerstwa Skarbu Państwa nad spółką Enea SA. Jeżeli sprzedamy pakiet, sprzedamy go w pełni. Skarb Państwa wówczas nie będzie miał kontroli. Kontrolę może posiadać tylko Urząd Regulacji Energetyki, który jako urząd państwowy, regulator z urzędu będzie sprawował kontrolę, którą sprawuje i posiada nad wszystkimi innymi firmami energetycznymi w zakresie taryf, inwestycji oraz spraw, które wiążą się z jego kompetencjami.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#JanBury">O inwestycji w Kozienicach mówiłem wcześniej.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#JanBury">Jeżeli chodzi o modernizację starych bloków, chcemy, aby w przypadku 1000 MW, czyli najstarszych bloków inwestycja dotyczyła całkiem nowych bloków od zera. Jeśli dojdzie to do skutku, będzie to de facto oznaczało, że w latach 2017–2020 kilka najstarszych bloków zostanie całkowicie wyłączonych z systemu. Zresztą sprawność, warunki techniczne niektórych z nich wskazują na to, że i tak musi to nastąpić, ponieważ ich fizyczne zużycie już się wyczerpuje. Jest wiadomą rzeczą, że jeśli przyjdzie potencjalny inwestor, to jeśli będzie chciał produkować prąd, będzie musiał inwestować w modernizację pozostałych bloków.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#JanBury">Rybnik to o wiele wcześniejsza inwestycja. Z tego, co wiem, EDF w tej chwili jest w trakcie przygotowywania inwestycji w Rybniku. Kiedy będzie ją realizował, to pytanie, niestety, nie do mnie. W tej chwili nie jesteśmy właścicielami Rybnika.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#JanBury">Pan poseł Czerwiński mówił o strategii prywatyzacji na lata 2008–2011. Jak już powiedziałem, wszystko realizujemy zgodnie ze strategią. Mówiłem to wcześniej. Działamy także zgodnie ze strategią dla elektroenergetyki do roku 2030. Mówiłem o tym, gdzie Skarb Państwa zachowuje swoje kontrolne pakiety. Mówiłem też o PSE Operator SA.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#JanBury">Mówiłem też o firmie Energa SA. Chciałbym, aby dylematy wytłumaczyć w różnych gremiach, w różnych miejscach. Jest ich dużo. Ze swej strony także dostrzegam rozterki. Na posiedzeniu swojego klubu też będę to tłumaczył po to, aby nie było rozterek, abyśmy mieli jednolity pogląd.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#JanBury">Pan senator Majkowski mówił o prywatyzacji od trzech lat. Panie senatorze, mówimy i robimy. W ciągu trzech lat odbyły się trzy debiuty giełdowe trzech firm energetycznych w Polsce. Do firm weszli inwestorzy finansowi. Naprawdę zmieniło to jakość firm, między innymi zmieniło się zarządzanie firmami. Firmy są notowane, ich realna wartość jest wyceniona przez giełdę. Nikt dzisiaj nie mówi, że jedna spółka jest warta krocie, a druga nie. To giełda jest najbardziej obiektywnym miejscem, gdzie wycenia się wartość firm energetycznych.</u>
<u xml:id="u-38.8" who="#JanBury">Pytał pan, o co chodzi z gdańską Energą SA. Nie odpowiem panu, o co chodzi. Jest obecna pani prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Być może pani prezes chciałaby coś dodać w tej sprawie. Uważam, że na tym etapie milczenie jest najlepszym zachowaniem. Sąd będzie podejmował decyzję po wysłuchaniu obu stron. Myślę, że z obu stron będą przedstawione rzetelne opinie na ten temat.</u>
<u xml:id="u-38.9" who="#JanBury">Czy Enea SA ma wolne środki? Mówiłem już o tym, że Enea SA ma wolne środki, nie jest firmą zadłużoną, jest firmą zdrową.</u>
<u xml:id="u-38.10" who="#JanBury">Czy nie można wzmocnić spółki Enea SA poprzez kupno Bogdanki? Panie senatorze, zawsze można podjąć taką decyzję. Dzisiaj Enea SA, Kozienice jako podmiot, który jest wytwórcą, mają zawarte wieloletnie umowy na zakup węgla z Bogdanki. Z tego, co wiem, wieloletnie, długoterminowe umowy i dla Kozienic, i dla Bogdanki zapewniają pewne bezpieczeństwo, dają gwarancję, po pierwsze, dostaw, po drugie, waloryzacji ceny w odpowiedniej formule stworzonej przez oba podmioty. Wcale nie uważam, że energetyka po to, aby mieć dobre samopoczucie, musi kupować kopalnię węgla brunatnego czy kopalnię węgla czarnego. Po to, aby się napić piwa, nie musi pan mieć własnego browaru. Jeśli chce pan kupić browar, proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-38.11" who="#JanBury">O giełdach energii już mówiłem. O cenach także już mówiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MarekSuski">Gdzie sprzedajecie browar?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JanBury">Pan poseł Suski też pewnie ma się ochotę napić. Jest jeszcze kilka lokalnych browarów. Jeden jest np. w Rakszawie koło Łańcuta. Prywatna własność, bardzo dobre piwo.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#JanBury">Pan poseł Jackiewicz zabierał ponownie głos, ale myślę, że odnosił się pan do słów pana posła Czerwińskiego. Mówił pan też o kondycji polskiej energetyki. Pytał pan, ile bloków stworzono, ile środków z wypracowanych zysków przeznaczono na modernizację w ostatnich latach. Myślę, że trzeba pokazać te bloki, które są budowane, inwestowane ze środków własnych oraz z długu zewnętrznego. Jest to blok oddany dwa lata w Łagiszy oraz blok, który zostanie oddany w maju tego roku w Bełchatowie. Jest to blok, który został zbudowany ze środków własnych oraz oczywiście częściowo z długu zewnętrznego. Pamiętajmy, że to nie jest tak, iż firmy budują, inwestują tylko i wyłącznie z własnych środków. Mogą budować także przy pomocy finansowania zewnętrznego. Tak właśnie dzieje się w Bełchatowie. Bełchatów w ostatnich dniach rozstrzygnął przetarg na modernizację sześciu dwustumegawatowych bloków. Po modernizacji, która jest dość kosztowna, każdy blok zwiększy swoją moc o około 20 MG. Łącznie po inwestycji Bełchatów zwiększy swoją moc o około 300 MG. Będzie ona istotna także pod kątem emisji siarki i innych gazów.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#JanBury">Bełchatów realizuje także blok z wychwytywaniem dwutlenku węgla, tzw. CCS. Jest to projekt realizowany przy wsparciu Unii Europejskiej. Pytał o to pan poseł Suski. Wsparcie ze środków europejskich wynosi około 180.000 tys. euro.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#JanBury">Jeśli chodzi o inne inwestycje, Tauron Polska Energia SA inwestycje w Stalowej Woli, w Blachowni w dużej mierze realizuje ze środków własnych, ponieważ zysk, także w ubiegłym roku miał na przyzwoitym poziomie. Inwestycja jest wieloletnia, a nie roczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie senatorze, bardzo przepraszam. Proszę umożliwić wypowiedź panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanBury">Oczywiście część środków będzie pochodziła z długu zewnętrznego. Jest to naturalny proces. Notowania spółek Tauron Polska Energia SA czy Enea SA są bardzo dobre. Zresztą PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA także.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JanBury">Pan senator Majkowski pytał też o gdańską Energę SA. Spółka chce realizować swój blok w Ostrołęce o mocy 1000MG w technologii węglowej nadkrytycznej. Przygotowała już wszystko łącznie z wykupem ziemi, terenów, pozwoleniami środowiskowymi, technicznymi, posiada wszystkie zgody. Będzie realizować projekt jako project finanse. Około 30% środków będzie pochodziło ze środków własnych, reszta będzie pochodziła z finansowania zewnętrznego, między innymi z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Będzie operatorem w finansowaniu.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#JanBury">Jeżeli chodzi o PGE Polską Grupę Energetyczną SA, na finiszu znajduje się inwestycja w Opolu, dwa razy po 1000 MW. Jest duża szansa, że jeśli nie będzie żadnych odwołań, nastąpi wybór inwestorów. Inwestycją, która znajduje się w trakcie przygotowania – w tym roku nastąpi wybór doradców prawnego i technologicznego – jest inwestycja o mocy 3000 MW w blok jądrowy. PGE Polska Grupa Energetyczna SA w tej chwili zabezpiecza finansowanie realizacji owego projektu.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#JanBury">Czy państwo jest lepszym właścicielem od prywatnego inwestora? Dlaczego inne kraje, np. Niemcy, Francuzi nie wyzbywają się swoich spółek? Chciałbym powiedzieć, że energetyka jest specyficzną branżą. Wiedzą państwo dobrze, że w wielu krajach jest tak, że energetyka w dużej mierze znajduje się pod kontrolą państwa. W dużej mierze nie oznacza, że państwa mają 100% własności. Najczęściej są to spółki publiczne, gdzie także są prywatni inwestorzy finansowi. Wiele segmentów energetyki znajduje się albo w rękach prywatnych, albo w rękach samorządów, jest własnością komunalną. Często są to spółki ciepłownicze albo inne. Chciałbym powiedzieć, że trudno jest rozróżnić, co jest lepsze, czy prywatne, czy państwowe. Na pewno prywatne jest bardziej efektywne. Na pewno spółka prywatna jest spółką lepiej zarządzaną, mniej kosztową.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#JanBury">Na pewno także w przypadku polskich inwestycji widać, że inwestorzy prywatni, niestety – mówię to z bólem – mają bardziej radykalne podejście do strony społecznej. Dobrze państwo wiecie, że w spółkach państwowych, w naszych czterech grupach energetycznych są długoterminowe umowy społeczne, które dzisiaj są dobrem dla strony społecznej. Rozumiemy to i szanujemy. Nawet przy konsolidacji PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA wszystkie umowy zostały dotrzymane i utrzymane. Mamy też świadomość czego innego. Dzisiaj przyjęcie do handlu – dzisiaj handel w energetyce stał się innym zjawiskiem niż był pięć czy dziesięć lat temu – nowego, czasem bardzo rynkowego menadżera jest czasem niezwykle trudną rzeczą. Czasem nawet trzeba by było zwolnić kogoś, kto jest mniej przydatny w spółce. Jest to rzecz prawie niemożliwa. Jeśli nie ma na to zgody społecznej, pracownik de facto jest w firmie nie do zwolnienia, ponieważ do przodu ma gwarantowane wieloletnie odprawy. Jako posłowie chcielibyście państwo mieć takie gwarancje, jakie dzisiaj ma w Polsce energetyka. Na pewno nie ułatwia to działania.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#JanBury">Pamiętam rozmowę przeprowadzoną kiedyś w Ministerstwie Skarbu Państwa z jednym związkowcem, który mówił mi przy kawie: „Panie ministrze, gdybym należał do zarządu spółki, w spółce pracowałoby nawet o połowę mniej ludzi, i wystarczyłoby”. Nasze spółki energetyczne chociaż są publiczne, myślę, że ze względu na umowy społeczne potrzebują głębokiej restrukturyzacji i wewnętrznych zmian. Taki proces w tej chwili trwa w PGE Polskiej Grupie Energetycznej SA. Proces konsolidacji praktycznie jest zakończony. W tej chwili toczy się jeszcze dyskusja między innymi w sądzie.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#JanBury">Czy prawdą jest, że PGE Polska Grupa Energetyczna SA podjęła małą próbę zakupu jakiejś spółki w Niemczech. PGE Polska Grupa Energetyczna SA niespełna dwa lata temu prowadziła rozmowy w tej sprawie. Miała zamiar nabyć aktywa energetyczno-ciepłowniczo-wodociągowe. Był to taki mix w jednym z landów. Zdaje się, że w konsekwencji nawet nie złożyła oferty, ponieważ po głębszej analizie okazało się, że jest to inwestycja niezbyt interesująca, niezbyt istotna dla PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA. Spółka w tej chwili prowadzi własną spółkę w Niemczech. Posiada spółkę PGE Deutschland, która zajmuje się tylko i wyłącznie handlem energią.</u>
<u xml:id="u-42.7" who="#JanBury">Pan poseł Suski pytał o inwestycje ze środków Unii Europejskiej. Jak już mówiłem wcześniej, w Bełchatowie mamy kwotę 180.000 tys. euro na inwestycje w CCS. Jest też inwestycja spółki LitPol Link w połączenie polsko-litewskie. Do roku 2015 będzie realizowane jedna linia, a następnie do roku 2020 druga linia. Po obu stronach, po stronie Polski i po stronie Litwy jest wsparcie ze strony Unii Europejskiej dla projektu, dlatego warto go realizować.</u>
<u xml:id="u-42.8" who="#JanBury">Jeśli chodzi o gwarancje społeczne, odpowiadałem już na to pytanie panu posłowi Suskiemu. Są gwarancje do roku 2018.</u>
<u xml:id="u-42.9" who="#JanBury">Pytał mnie pan o jakiegoś pana Piotra Sz. Nie znam tego przypadku. Wśród przeszło 2000 ludzi nie jestem w stanie znać jednego przypadku pana Piotra Sz. Nie wiem, jakie środki pozyskuje, nie wiem nawet, czy taki osobnik pracuje.</u>
<u xml:id="u-42.10" who="#JanBury">Czy sprzedaż państwowej firmie nadal nazywamy prywatyzacją? Mówiłem już, że wszystkie firmy, które mają zdolność finansową, ekonomiczną, żeby wziąć udział w projekcie, mają możliwość dostąpić do procesu. Jest to spółka branżowa, znana. Powtarzam jeszcze raz, być może spółka ta będzie inwestorem, być może będzie to jeszcze inny podmiot. Sprawa ta ciągle jest w trakcie, nie ma jeszcze postawionej kropki nad „i”. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, panie ministrze, za bardzo wyczerpującą odpowiedź. Do zabrania głosu zgłosiły się jeszcze trzy osoby, cztery, pięć, sześć. Bardzo proszę o zwięzłe wypowiedzi. Zamykam listę. Jako pierwszy głos zabierze pan poseł Czerwiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejCzerwiński">Krótko chciałbym ustosunkować się do wypowiedzi pana ministra. Być może nieprecyzyjnie wysłuchał pan tego, co było mówione na sali. Z tego powodu wyraził pan wolę, sugestię, abyśmy porozumieli się na posiedzeniu klubu. Panuje u nas pełne porozumienie. Wspieramy strategię do 2030 roku – z aktami wykonawczymi do roku 2012 – o której pan wspomniał. Wspieramy także projekt dotyczący szczególnego nadzoru Skarbu Państwa. W naszym klubie nie ma w tym względzie żadnej rozbieżności.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan przewodniczący Jackiewicz. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#DawidJackiewicz">Bardzo dziękuję. Panie ministrze, zadam pytanie, ale nie oczekuję odpowiedzi na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. Proszę o odpowiedź w formie pisemnej.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#DawidJackiewicz">Po pierwsze, zadałem pytanie, ile ze środków wypracowanych, którymi branża energetyczna dysponowała na przestrzeni ostatnich kilku lat, jaka część owych środków została zainwestowana w nowe moce wytwórcze, w inwestycje związane z branżą, sektorem energetycznym. Pytam o to łącznie z kredytami, co był łaskaw zauważyć pan poseł Czerwiński. Był pan łaskaw wymienić kilka z inwestycji, ale cały czas nie wiemy, jaka jest relacja zysków do inwestycji w branży, o które pytałem.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#DawidJackiewicz">Po drugie, chciałbym zauważyć, że moje pytanie, czy państwo, czy panowie ministrowie prowadzili jakiekolwiek rozmowy z takimi spółkami, przedsiębiorstwami jak KGHM Polska Miedź SA, PGNiG SA, itp. dotyczyło waszego zainteresowania, waszej aktywności w tym obszarze, a nie tego, czy tamte spółki wyraziły takie zainteresowanie. Chciałbym wiedzieć, czy państwo prowadzili tego typu rozmowy. Wiem, że w wielu prywatyzacjach, z którymi mieliśmy do czynienia na przestrzeni ostatnich kilku lat, był aktywny udział Ministerstwa Skarbu Państwa, kierownictwa resortu w podpowiadaniu i sugerowaniu różnego rodzaju państwowym przedsiębiorstwom i spółkom, aby zechciały wziąć udział w procesach prywatyzacyjnych, zwłaszcza tam, gdzie nie za bardzo one szły. Ciekawy jestem, czy w tym przypadku, gdzie rzecz dotyczy niezwykle istotnego sektora elektroenergetyki, obszaru niezwykle istotnego dla bezpieczeństwa państwa, panowie wyrażali zainteresowanie, nakłaniali do tego, żeby spółki wzięły udział w całym tym procesie.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#DawidJackiewicz">Nie mogę zgodzić się z tym, co pan minister był łaskaw zauważyć, że bezpieczeństwo energetyczne kraju zapewniamy na poziomie sieci, którymi dysponuje PSE SA, których jest właścicielem. Wydaje mi się, że sprzedając takie spółki jak Enea SA, sprzedajemy krwioobieg, który jest równie ważny dla funkcjonowania systemu elektroenergetycznego w kraju jak największe sieci przesyłowe. Mówimy o tym, co rozprowadza energię bezpośrednio do odbiorców. Jestem przekonany, co potwierdzają przykłady z innych państw europejskich, że w momencie, w którym właścicielem tego typu krwioobiegu – na potrzeby dzisiejszej dyskusji użyjmy tego określenia – staje się podmiot innego państwa, często dochodzi do specyficznych sytuacji utrudniających powstanie w tym obszarze innych inwestycji elektroenergetycznych, zwłaszcza jeżeli chodzi o inwestycje konkurentów. Na tym polega niebezpieczeństwo, o którym mówiłem. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Suski. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MarekSuski">Panie ministrze, z przykrością muszę stwierdzić, że odpowiedzi na moje pytania albo były pobieżne, albo w ogóle ich nie było, albo były tego rodzaju: „Nie znam, nie wiem”. Myślę, że o tak ważnych rzeczach, czy jest proponowana inwestycja w energetykę jądrową czy nie, chyba powinien pan wiedzieć. Jak mówiłem, w Kozienicach jest z tego powodu bardzo duże podenerwowanie. Jeśli nie ma takich planów, pewnie się uspokoi, jeśli są, pewnie się nie uspokoi. Pan minister chyba wie tak podstawową rzecz. Dyskutujemy na temat budowy elektrowni jądrowych. Teraz, zwłaszcza po katastrofie Japonii, bardzo to ludzi interesuje.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#MarekSuski">Powiedział pan, że nie zna pan pana Piotra Sz. Jest to były wicemarszałek województwa mazowieckiego, wasz koalicyjny kolega, który był w zarządzie razem z panem Struzikiem. Powinien pan znać pana Piotra Sz. Kiedyś nazywał się Piotr Szprendałowicz, teraz ponieważ ma zarzuty, nie wymieniam nazwiska. Jest zatrudniony w Elektrowni „Kozienice” SA. Kiedy przestał być członkiem zarządu Mazowsza, został doradcą zarządu w Kozienicach. Doradza w sprawie środków europejskich. Pamiętam, jak zajmował się tym w sejmiku i kupił takie spalinowozy, które potem, zdaje się, nie mieściły się w tunelu. Pytałem, czy np. nie będzie kupował jakiegoś taboru kolejowego. Mogłoby się okazać, że zakupił taki, iż znowu nie będzie się do niczego nadawał. Myślę, że być może jest to pytanie do waszego koalicjanta. Co robi pan Piotr Sz., w czym doradza? Jakie w Kozienicach są planowane inwestycje ze środków europejskich, skoro zatrudniono takiego doradcę? Pan Piotr Sz. ma zarzuty. Oczywiście ludzie z zarzutami mogą pracować, ponieważ jeszcze nie są skazani. Jest jednak pytanie, czy pan Piotr Sz. także będzie miał wieloletnie gwarancje zatrudnienia. Jak rozumiem, sądzicie, że możecie przegrać wybory, w związku z tym trzeba jakoś poupychać swoich ludzi gdzie się da.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo proszę do rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MarekSuski">Jest to do rzeczy. Cały czas pytam o kondycję energetyki. Panie przewodniczący, wiem, że gdy coś boli, to trudno słuchać, ale takich macie ludzi. To nie moja wina, że człowiek ten ma zarzuty prokuratorskie. To wy go zatrudniacie, a nie my. Pytam, co tam robi.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#TadeuszAziewicz">Rozmawiamy na temat prywatyzacji sektora elektroenergetycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MarekSuski">Właśnie, człowiek ten pracuje w spółce, którą zamierzacie sprywatyzować. Działalność dobra lub zła podwyższa lub obniża wartość spółki. Jeśli już zamierzacie sprzedać, to chciałbym, aby to sprzedać po jak najlepszej cenie, a nie jak najgorszej. Dbam o to, żeby w spółkach Skarbu Państwa byli jak najlepsi menadżerowie, a nie tacy, którzy wsławili się przecinaniem wstęgi drugiego dnia po tym, jak przecinał ją marszałek Struzik, czy na odwrót, pierwszego dnia przed marszałkiem Struzikiem. W każdym razie jedną drogę otwierali dwa razy. Pytam nie bez przyczyny, co on tam robi, jakie wykonuje projekty. Przecież rozmawiamy o inwestycjach w energetyce. Pytam więc, jakie inwestycje robi ten zarząd, w czym doradza ten człowiek.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#MarekSuski">Przechodzę do następnej sprawy. Mówił pan o dwóch potencjalnych inwestorach dopuszczonych do drugiego etapu. Mówił pan o firmie, która jest preferowana, firmie związanej z panem Kulczykiem. Mówił pan jeszcze o jakiejś trzeciej firmie. Czy mógłby pan powiedzieć o tej trzeciej firmie? Jak rozumiem, firma Elektron sp. z o.o. pana Kulczyka chyba nie spełniała jakichś warunków. Chciałbym się dowiedzieć, z jakich powodów nie została przyjęta trzecia firma, w ogóle co to była za firma.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#MarekSuski">Jest jeszcze jedna rzecz dotycząca wychwytywania dwutlenku węgla. Czy pan minister może powiedzieć, gdzie na świecie funkcjonuje tego typu instalacja? Czy to prawda, że jedna próba z taką instalacją, która była robiona w Afryce, skończyła się wytruciem całej wioski, pod którą było składowane złoże? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Szanowni państwo, na liście mówców mam jeszcze zapisanych pana przewodniczącego Śniadeckiego, pana posła Kozaka i panią poseł Zarembę. Pan przewodniczący, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanuszŚniadecki">Dziękuję serdecznie. Wypowiem się króciutko w formie komentarza do słów pana ministra. Pan minister jest dość sprawnym mówcą. Kiedy spotykamy się na płaszczyźnie zespołu trójstronnego, chyba nie można przypuszczać, że w oczach związkowców jest tęsknota za rozumem.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#JanuszŚniadecki">Panie ministrze, jeśli chodzi o kwestię prywatyzacji, wcale nie wyglądała ona tak, jak pan ją przedstawiał. Dochód przedsiębiorstwa, jego fantastyczne zarządzanie wcale nie jest poparte żadnymi danymi poza słowami, które wypowiada pan na tej sali.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#JanuszŚniadecki">Przypomnijmy, że panowie posłowie i panie posłanki swego czasu przy okazji prywatyzacji RWE mieli problem w związku ze spółką TFS. Kwestia związana z prywatyzacją przez RWE do dzisiaj nie została wyjaśniona. Powtarzanie, że pan minister zreflektował się, a cena ze strony RWE była niewystarczająca, jest półprawdą. Na pewno dość istotne znaczenie miał fakt, że w firmie pojawiła się spółka, która w jakiś sposób wynosiła dane sensytywne. Musiał interweniować Główny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Pierwsza prywatyzacja związana w firmą Vattenfall miała polegać na podwyższeniu kapitału spółki. Tak też się stało, tylko że pieniądze te w żaden sposób nie zostały oznaczone. Była deklaracja, że będą one przeznaczone na budowę bloku. Jakoś przez trzy lata nie udało się oznaczyć pieniędzy. Jeżeli dzisiaj pojawi się inwestor, który będzie miał władztwo nad spółką, nawet stuprocentowy bilans wartości spółki nie zmieni faktu, że to on będzie decydentem pieniędzy. Jeżeli faktycznie zapłaci 5.500.000 tys. zł, stratę, czyli wydatek na spółkę może sobie zrekompensować faktem, że w kasie spółki nadal jest kwota 3.000.000 tys. zł do jego dyspozycji. Wcale nie składa zobowiązań, że w Kozienicach będzie budował blok.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#JanuszŚniadecki">Chciałbym odnieść się do słów pana posła Suskiego co do gwarancji zatrudnienia. Pan minister także wypowiadał się, że każdy chciałby mieć takie gwarancje. Chciałbym jednak przypomnieć, że w przypadku nieprowadzenia inwestycji, nierozwijania inwestycji w Kozienicach, w przypadku upadku wszystkie umowy z mocy prawa zostają rozwiązane. Bankructwo danej spółki niweluje wszystkie zobowiązania na płaszczyźnie prawa pracy. Znowu jest to pewna półprawda. Zestawienie tego z przywilejami, jakie mają związki zawodowe, zapominając, że będąc posłem, ma się immunitet i wiele sytuacji dochodzenia prawa ze strony takiej osoby, akurat wyłącza taką rzecz…</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#TadeuszAziewicz">Przepraszam, przypominam, że jest pan gościem Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JanuszŚniadecki">Nie mityguję się.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#JanuszŚniadecki">Jeżeli na etapie dokonywania restrukturyzacji przedsiębiorstw było pytanie ze strony związków zawodowych, czy jest zagrożenie miejsc pracy, a dzisiaj ograniczenie funduszy na rozwój miejsc pracy jest na poziomie 13,2%, to obywatele mieli prawo zapytać się, czy rząd, podejmując tego typu decyzje restrukturyzacyjne, zapewnia nam gwarancje zatrudnienia. Dzisiaj wszyscy się od tego odżegnują, że są to jakieś fantastyczne przywileje.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo proszę zmierzać do puenty.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JanuszŚniadecki">Są to przywileje do czasu. Są one kosztowne w momencie, kiedy pracodawca z własnej winy chce zwolnić pracowników. Wtedy ponosi koszt. Kiedy nie narusza uprawnienia, nie ponosi żadnych kosztów. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Pan poseł Kozak będzie kolejnym mówcą. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#ZbigniewKozak">Dziękuję, panie przewodniczący. Mam trzy pytania do pana ministra. Pierwsze jest związane z prywatyzacją Energi SA. Nasuwa się pytanie, co zrobi Ministerstwo Skarbu Państwa, jeżeli PGE Polska Grupa Energetyczna SA przegra sprawę sądową. Jak pan minister przewiduje, jaki wówczas będzie dalszy scenariusz.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#ZbigniewKozak">Drugie pytanie również jest związane ze spółką Energa SA. Dotyczy ono warunków transakcji. PGE Polska Grupa Energetyczna SA zobowiązała się, że nie zaprzestanie, nie ograniczy prowadzenia działalności przez Energę SA w kluczowych obszarach jej funkcjonowania, w tym w obszarze regulowanej działalności z zakresu wytwarzania, obrotu lub dystrybucji energii elektrycznej lub ciepła oraz że nie dokona zmiany siedziby nabytej spółki. Interesuje mnie przede wszystkim ostatnia sprawa. Proszę, aby pan minister bardziej szczegółowo wyjaśnił, na czym ma polegać gwarancja niedokonania zmiany siedziby nabytej spółki. Na czym mają też polegać gwarancje dotyczące prowadzenia działalności, zwłaszcza że zamiast „i” pojawiają się tu łączniki „lub”?</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#ZbigniewKozak">Trzecie pytanie dotyczy towarowej giełdy energii. Jak wiemy, będzie nowelizowane Prawo energetyczne. Wrócimy do błędu, który w poprzedniej ustawie został, niestety, przegłosowany. Chodzi o brak przecinka, który praktycznie z towarowej giełdy energii elektrycznej zrobił monopolistę na rynku. Na jednym z posiedzeń pan prezes GPW jednoznacznie skrytykował to, co się stało, całą tę sytuację. Dlatego też interesuje mnie, jakie jest stanowisko pana ministra w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#ZbigniewKozak">Ostatnie pytanie dotyczy dwutlenku węgla. Pan minister powiedział, że coś się dzieje w tym względzie. Chciałbym się dowiedzieć, co się dzieje, jeśli chodzi o Bełchatów. Czy tylko wyznaczono miejsce pod instalację czy rzeczywiście coś ruszyło? Z moich informacji wynika – zresztą raz tam byliśmy – że nic się tam nie dzieje. Założono jedynie, że coś takiego będzie. Interesuje mnie, czy w ogóle zainwestowano jakieś znaczące pieniądze w całą tę inwestycję. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, panie pośle. Ostatnią mówczynią będzie pani poseł Renata Zaremba. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#RenataZaremba">Dziękuję bardzo. Panie ministrze, jest protokół z posiedzenia. Są w nim zawarte moje pytania. Bardzo proszę o dokładną odpowiedź na piśmie na zadane przeze mnie pytania.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#RenataZaremba">Jasno pytałam o proces prywatyzacyjny. Czy EDF składa tylko deklaracje wykonania inwestycji między innymi w Kozienicach? W planie inwestycyjnym spółki Enea SA znajduje się zapis, iż blok ma być wykonany bodajże do 2016 roku. Czy jest to tylko deklaracja, czy są tam wpisane gwarancje, że nabywca ma uczestniczyć w procesie inwestycyjnym, że ma go wykonać? To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#RenataZaremba">Po drugie, użył pan takiego ładnego określenia mix energetyczny. Nie wiem, dlaczego Ministerstwo Skarbu Państwa nie rozważa tego, czy taki mix mógłby się sprawdzić nie tylko przy spółce Tauron Polska Energia SA, ale także przy spółce Enea SA Mogłoby się okazać, że do budżetu państwa może wpłynąć dużo więcej pieniędzy aniżeli przy okazji prywatyzacji z tym podmiotem.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#RenataZaremba">Pytałam o kondycję finansową koncernu EDF. Podobnie jak pan minister, czytam pisma branżowe, z których wynikają duże znaki zapytania. Był podawany fakt sprzedaży akcji w celu uregulowania jakichś zaległości bankowych. Myślę, że pan minister wie, o czym w tej chwili mówię.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#RenataZaremba">Proszę mi powiedzieć, czy na każdym etapie negocjacji jest określone, jakie dokumenty, jakie umowy handlowe objęte tajemnicą, i w którym momencie, są przekazywane firmie EDF, która w tej chwili pozostała jako jedyny podmiot do rozmów. Czy pan minister otrzymał jakiekolwiek sygnały, że są naciski ze strony chociażby przedstawicieli EDF w sprawie udostępnienia jakichkolwiek umów, które są objęte tajemnicą handlową, a ich udostępnienie mogłoby wpłynąć na obniżenie wartości spółki? Czy w takiej sytuacji resort już od samego początku prywatyzacji podjął działania ochronne, aby cały proces prywatyzacyjny objąć tarczą antykorupcyjną? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Był to ostatni głos. Zamykam dyskusję. Proszę bardzo o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#AdamLeszkiewicz">Panie przewodniczący, szanowni państwo, były dwa pytania dotyczące innych podmiotów niż Energa SA, Enea SA i PGE Polska Grupa Energetyczna SA. Pierwsze pytanie zostało zadane przez panią poseł z Konina. Co prawda pani poseł już wyszła, ale było to ważne pytanie dotyczące ZE PAK SA Potwierdzam, że chcemy niezwłocznie podjąć działania w nowej strategii prywatyzacyjnej. Mam na myśli upublicznienie zespołu elektrowni. Naszym zamiarem jest, aby proces zakończyć do 2011 roku, aby posługując się językiem pani poseł, uporządkować sytuację. Nie mogliśmy zaakceptować przedłużania negocjacji z Rafaco, dlatego że wielotygodniowe negocjacje nie przyniosły efektu w postaci takiej oferty, którą w interesie spółek, w interesie kopalń, w interesie Skarbu Państwa moglibyśmy odpowiedzialnie przyjąć. Nie mieliśmy także pewności co do finansowania transakcji. W związku z tym w dniu wczorajszym zapadła decyzja. Swoją aktywność, swoje działania skupimy na nowej strategii. Bierze ona pod uwagę także realia formalnoprawne, które zmieniły się w ostatnim czasie. Mam na myśli wyjście Elektrimu SA z upadłości. Mam na myśli zrzeczenie się prawa pierwszeństwa. Taka ścieżka upublicznienia była zarysowana w umowie z 1999 roku. W tej chwili przed nami szczegółowe porozumienie się z pozostałymi akcjonariuszami, wybór doradcy w procesie oraz wszystkie elementy związane z upublicznieniem, czyli przygotowanie prospektu, zatwierdzenie go przez Komisję Nadzoru Finansowego itd.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#AdamLeszkiewicz">Odrębnym tematem jest sprawa kopalń. W najbliższych dniach będziemy ją intensywnie analizować. Po pierwsze, w przypadku kopalń potrzebna jest aktualizacja wycen. Scenariusz, o którym dzisiaj mówimy, umożliwia ofertę publiczną, uruchomienie trybu publicznego, szukanie inwestora dla obu kopalń. Proces ten chcemy prowadzić w najbliższych miesiącach.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#AdamLeszkiewicz">Drugie pytanie dotyczyło towarowej giełdy energii. Nasza strategia jest tutaj prosta. Mamy tam ledwo powyżej 22%. Nasze władztwo w tym zakresie jest bardzo niewielkie, dlatego naszym zamiarem jest wyjście z tego podmiotu. Rzeczywiście Giełda Papierów Wartościowych w ostatnim czasie wyszła z inicjatywą do wszystkich akcjonariuszy, w tym do Skarbu Państwa, że chce skupić akcje od pozostałych akcjonariuszy. Do tego oczywiście potrzebne są zmiany statutowe. Jeśli tylko pojawi się taka możliwość, potwierdzamy, że chcemy wziąć w tym udział, skorzystać z tego. Aktywność w tej sprawie w tej chwili leży przede wszystkim po stronie Giełdy Papierów Wartościowych, która podjęła intensywny dialog w tej sprawie ze wszystkimi, czy z większością akcjonariuszy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan minister Bury. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JanBury">Udzielę odpowiedzi na pozostałe pytania.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#JanBury">Pan poseł Jackiewicz prosił o odpowiedź na piśmie, więc odpowiemy na piśmie.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#JanBury">Pan poseł Suski pytał mnie o energię jądrową w Kozienicach. Chciałbym pana zapewnić, że Minister skarbu państwa nie ma takich zamiarów. Z tego, co wiem, jeśli nawet pełnomocnik rządu do spraw energetyki jądrowej umieścił Kozienice na liście kilkudziesięciu miejsc wskazanych jako potencjalne inwestycje, to znalazły się one chyba na kilkunastym miejscu. Jeśli chodzi o priorytety, to są to absolutnie inne tereny, na których są lepsze warunki do inwestowania. Chodzi o warunki klimatyczne, terytorialne, także warunki związane między innymi z chłodzeniem potencjalnych bloków.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#JanBury">Na obecnym etapie prywatyzacji mówimy wyraźnie o tym – wszyscy potencjalni inwestorzy znają nasze oczekiwania – że chcemy, aby została wykonana inwestycja w blok o mocy około 1000 MW. Rozumiem, że inwestorzy pojmują, iż chodzi o blok węglowy. Blok gazowy, jak się państwo domyślacie, raczej jest mało prawdopodobny, ponieważ nie ma tam linii gazowej, która mogłaby podać taką ilość gazu, czyli ponad 1.000.000 tys. metrów sześciennych rocznie, aby blok utrzymać w mocy. W związku z tym jesteśmy przekonani, że inwestor może wykonać tam tylko i wyłącznie blok węglowy.</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#JanBury">W tej chwili nie ma obaw o bezpieczeństwo mieszkańców i pracowników, tym bardziej że jak pan wie, nawet jeśli dzisiaj mamy tragiczne wydarzenia związane z blokami jądrowymi w Japonii, nie oznacza to, że wszystkie inne kraje w tym momencie zaniechają swoich programów jądrowych. Nie o to chodzi, aby teraz świat zmienił kierunek i zaczął inwestować w energetykę wiatrową czy słoneczną. Myślę, że będzie to kwestia większego bezpieczeństwa, większych zabezpieczeń, jeszcze nowocześniejszych zabezpieczeń. O takich w tej chwili w Polsce mówimy. Jeszcze raz zapewniam pana, że w Kozienicach chodzi nam o blok konwencjonalny. O takim rozmawiamy z potencjalnym inwestorem.</u>
<u xml:id="u-66.5" who="#JanBury">Przy okazji odpowiem od razu pani poseł Zarembie. Jeżeli będzie taki zapis w umowie, to będzie to tzw. zapis twardy, będzie obarczony terminami, będzie obarczony także karami umownymi. Taki jest nasz zamiar. Potencjalni inwestorzy w wyraźny sposób odebrali nasze oczekiwania w tym zakresie. Wiedzą, że takie jest oczekiwanie resortu Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-66.6" who="#JanBury">Jeszcze raz odpowiem panu posłowi Suskiemu, że pana Piotra Sz. nawet nie miałem przyjemności poznać u pana Struzika.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#MarekSuski">Nie mówię, żeby miał pan czego żałować.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JanBury">Absolutnie nie żałuję. Kiedy jeszcze powiedział pan, że pan ten ma zarzuty, tym bardziej nie żałuję. Mniemam, że pan go zna, ponieważ pochodzi z tamtego terenu. Być może był na pańskich spotkaniach wyborczych. Jeśli nawet pan Piotr Sz. pracuje w Kozienicach, to nie jest to wiedza, która w tej chwili jest mi dostępna.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#MarekSuski">Już pan to wie.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JanBury">Wyjaśnię to, jeśli pan pozwoli. To, że ktoś ma zarzuty, nie oznacza, że jest osobą skazaną i że nie ma praw obywatelskich. Z tego, co rozumiem, wobec tego pana nie ma wydanego żadnego wyroku. Jesteśmy w państwie prawa. Rozumiem, że niektórzy państwo uważacie, że jeśli są postawione zarzuty, to człowiek jest już skazany na margines społeczny. Osobiście tak nie uważam.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#JanBury">Pytał pan o dwutlenek węgla na świecie, czy gdzieś są wykonywane inwestycje w tym zakresie. I ja wiem, i pan wie, że jeśli chodzi o wychwytywanie dwutlenku węgla, na świecie są znane projekty w tym obszarze, aczkolwiek na skalę przemysłową nie są one rozwinięte tak mocno, jak byśmy tego oczekiwali. Ciągle na świecie trwają badania. W Europie także ciągle jest to na etapie badań, różnego rodzaju dyskusji eksperckich.</u>
<u xml:id="u-70.2" who="#JanBury">Między innymi my w Polsce musimy coś zrobić z dwutlenkiem węgla. Jeśli nie poszukamy rozwiązań bardzo nowatorskich, w przyszłości będziemy mieli problem z emisją dwutlenku węgla w polskich elektrowniach oraz limitami, które będziemy mieć przyznane na emisję przez nasze bloki węglowe, które dzisiaj, niestety, są na poziomie około 93% produkcji. Gdybyśmy byli w sytuacji Niemiec czy Francji, byłoby zupełnie inaczej, mielibyśmy zupełnie inny mix energetyczny, moglibyśmy sobie dyskutować, czy to robić. Dzisiaj szukamy rozwiązań. Blok w Bełchatowie, projekt związany z CCS jest na etapie badawczym. Między innymi i to finansowanie, które dzisiaj mamy z Unii Europejskiej, to zbyt mała pomoc, aby blok był rentowny, żeby opłacało się w to inwestować. Na razie trwają badania, analizy dotyczące tego, czy w ogóle to będzie, a jeśli tak, to w jakim wymiarze i z jakim wsparciem ze strony Unii Europejskiej. Są to projekty naprawdę pionierskie, projekty o charakterze doświadczeń w tym zakresie. W Polsce nie mamy takich doświadczeń, trudno o nie też w wielu innych krajach. Czy w Afryce wyginęło plemię, nie wiem. Jeszcze nigdy nie byłem w Afryce. Być może pan ma lepszą wiedzę na ten temat.</u>
<u xml:id="u-70.3" who="#JanBury">Pan Śniadecki mówił na temat wcześniejszej prywatyzacji, jeszcze z udziałem RWE.</u>
<u xml:id="u-70.4" who="#JanBury">Immunitet to nie jest moja specjalność. Nigdy nie używam legitymacji poselskiej w sprawach trudnych.</u>
<u xml:id="u-70.5" who="#JanBury">Jeżeli chodzi o wspomnianą prywatyzację, nie znam takiej prawdy. Być może jest to pana prawda, być może jest to prawda strony społecznej. Jeżeli są jakiekolwiek nadużycia, trafiają do prokuratury, do organów ścigania. Rozumiem, że sprawa ta też tam trafiła. Niezależna prokuratura i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wyjaśniały tę sprawę i pewnie jeszcze wyjaśniają. Pewnie jest to jeszcze w trakcie. Nie mamy wiedzy, że jakiekolwiek problemy związane z prywatyzacją wynikały z udziału jakiegoś inspektora kontroli czy jakiejś firmy, o której pan wspominał. Nie mamy takiej wiedzy. Wiemy, że propozycja, którą złożyła RWE, nie była propozycją, która satysfakcjonowała ministra skarbu państwa. Dla nas jest to istotna informacja. Uważamy, że warto było poczekać, ponieważ dzisiaj są składane oferty na wiele lepszym poziomie niż pierwotne projekty, składane wcześniej.</u>
<u xml:id="u-70.6" who="#JanBury">Jeszcze raz powtórzę, że w sprawie budowy bloku chcemy mieć twardy zapis w umowie.</u>
<u xml:id="u-70.7" who="#JanBury">Myślę, że bankructwo spółki, panie przewodniczący, nie jest możliwe. Nawet jeśli nie byłoby budowy, nie jest tak, że w Kozienicach w ciągu pięciu lat znikają bloki. Bloki w Kozienicach są ciągle modernizowane. W ubiegłym roku został oddany duży blok z nowoczesnym odsiarczaniem. Nawet jeśli zostałaby ograniczona modernizacja, większość bloków i tak może pracować nawet po roku 2025. Oczywiście nie wszystkie, ponieważ najstarsze bloki będą musiały zakończyć swoją pracę, ale większość bloków po modernizacji będzie mogła spokojnie pracować nawet do roku 2030.</u>
<u xml:id="u-70.8" who="#JanBury">Mówił pan na temat przywilejów. Osobiście ani razu nie użyłem określenia „przywilej”. Przez cały czas używałem określeń „uprawnienia” albo „pakiety społeczne”. To pan posługiwał się słowem przywileje. Jeżeli pan woli to słownictwo, proszę. Rozumiem, że pan mówił o przywilejach, osobiście mówiłem o uprawnieniach, które strona społeczna w trakcie negocjacji ze stroną rządową uzgodniła, wynegocjowała w określonym momencie, na określonym etapie. Dzisiaj ma to wszystko. Szanujemy to. Mówimy też wyraźnie, że są to uprawnienia spotykane dzisiaj jeszcze tylko w farmacji. Nie wiem, czy jest jeszcze jakaś inna branża, gdzie są tak duże uprawnienia pracownicze, uprawnienia dla załóg pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-70.9" who="#JanBury">Nie mówię, panie pośle Karpiński, o tym, czy pracownicy energetyki mają uprawnienia w zakresie niższych cen energii. Tak, w większości spółek mają, panie pośle. Wiem, że nawet w niektórych spółkach są takie uprawnienia, że po roku pracy pracownik uzyskuje cenę na poziomie 20% ceny rynkowej. Oczywiście w różnych spółkach są różne uprawnienia. Na przykład w niektórych spółkach jest to rocznie do 3000 KWh. Średnio gospodarstwo rodzinne zużywa 1500–1600 KWh. Takie rzeczy też są w energetyce jako jedno z uprawnień. Czy należne, jest to sprawa dyskusyjna. Któryś rząd kiedyś stworzył i dał energetykom takie uprawnienia. Nawiasem mówiąc, mają je także emeryci i renciści. Górnicy mają węgiel.</u>
<u xml:id="u-70.10" who="#JanBury">Pan poseł Kozak pytał, co zrobi Ministerstwo Skarbu Państwa, kiedy PGE Polska Grupa Energetyczna SA przegra sprawę sądową. W tym momencie nie myślimy o tym. Nie jest to proces pomiędzy nami. Jest to proces, który toczy się pomiędzy PGE Polską Grupą Energetyczną SA a Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. To PGE Polska Grupa Energetyczna SA wniosła sprawę do sądu. Dwie strony będą przed sądem udowadniać swoje racje. Dopiero wtedy gdy zapadnie rozstrzygnięcie, będziemy podejmować jednoznaczną decyzję, co resort Skarbu Państwa zrobi z orzeczeniem, od którego, niestety, nie ma już odwołania. Oczywiście jest apelacja, ale sprawa dalej toczy się w sądzie.</u>
<u xml:id="u-70.11" who="#JanBury">Czy PGE Polska Grupa Energetyczna SA nie ograniczy działalności Energi SA? W umowie, która w ubiegłym roku została zawarta pomiędzy PGE Polską Grupą Energetyczną SA a Skarbem Państwa, jak w swoim czasie, w ubiegłym roku, na posiedzeniach Komisji Skarbu Państwa deklarował pan minister Grad, są zapisy, że Energa SA zachowa swoją autonomię, zachowa swoją siedzibę. Będzie spółką, która będzie rozwijać swoją działalność i aktywność, łącznie z inwestycją w Ostrołęce. Takie gwarancje zostały zawarte przy podpisaniu umowy pomiędzy spółką a Skarbem Państwa. Takie deklaracje składaliśmy także publicznie. Siedziba Energii SA dalej będzie w Gdańsku.</u>
<u xml:id="u-70.12" who="#JanBury">O towarowej giełdzie energii elektrycznej mówił już pan minister Leszkiewicz.</u>
<u xml:id="u-70.13" who="#JanBury">Na temat dwutlenku węgla też już mówiłem. Czy cokolwiek zainstalowano? Jest to w trakcie analiz i badań. Jeżeli będzie podjęta decyzja, że dwutlenek węgla będzie wychwytywany, wtedy informacja w tej sprawie zapewne pokaże się na rynku.</u>
<u xml:id="u-70.14" who="#JanBury">Pani poseł Zaremba pytała, czy EDF składał deklaracje, jeśli chodzi o inwestycje. Zarówno EDF, jak i inni inwestorzy składali takie deklaracje, ponieważ takie były nasze oczekiwania. Chcemy, żeby poza deklaracjami w umowie były twarde zapisy, jeśli chodzi o inwestycje i o kary umowne.</u>
<u xml:id="u-70.15" who="#JanBury">Proces wspomnianej prywatyzacji, podobnie jak wiele innych procesów, jest objęty tarczą antykorupcyjną. Wiedza w tym zakresie za każdym razem trafia do organów bezpieczeństwa państwa.</u>
<u xml:id="u-70.16" who="#JanBury">Czy są naciski na udostępnienie dokumentów objętych tajemnicą handlową? Nie ma takich nacisków. Nie są mi one znane. Każdy inwestor posiada takie same możliwości poznania dokumentów, które są dostępne w wirtualnym data roomie. Inwestorzy mają możliwość rozmawiania z zarządem. Zarząd też ma świadomość, jakich może udzielić informacji, poza tymi, które są dostępne w procesie due diligence. Nie ma innej możliwości, aby ktokolwiek poznał jakiekolwiek inne informacje, które są objęte tajemnicą handlową.</u>
<u xml:id="u-70.17" who="#JanBury">Czy były jakieś naciski? Nie są mi one znane. Do nas nigdy nie trafiły informacje o naciskach. Myślę, że jest to informacja absolutnie przesadzona.</u>
<u xml:id="u-70.18" who="#JanBury">To chyba wszystko. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, panie ministrze, za wyczerpujące informacje. Stwierdzam, że zakończyliśmy dyskusję w pierwszym punkcie porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#TadeuszAziewicz">Przechodzimy do realizacji punktu drugiego, który przewiduje rozpatrzenie odpowiedzi na dezyderat nr 3 w sprawie prywatyzacji sektora elektroenergetycznego. Pan przewodniczący Karpiński chciałby zabrać głos. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Szanowni państwo, Wysoka Komisjo, zgodnie z art. 159 Regulaminu Sejmu organy państwa mają obowiązek odpowiedzieć na dezyderaty uchwalone przez komisje. Dezyderat Wysokiej Komisji uchwalony w dniu 22 września 2010 roku został przesłany do Ministra Skarbu Państwa. W Sekretariacie Komisji mogli państwo zapoznać się z jego treścią. Odpowiedź otrzymaliście państwo w materiałach. Przypominam, że dezyderat dotyczył kwestii zakupu Energii SA przez PGE Polską Grupę Energetyczną SA. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#TadeuszAziewicz">Rozumiem, że jest to wniosek o przyjęcie odpowiedzi na dezyderat.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Tak. Wnoszę o przyjęcie odpowiedzi, zgodnie z intencją, która przyświecała Komisji w momencie uchwalania dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#TadeuszAziewicz">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#TadeuszAziewicz">Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#TadeuszAziewicz">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem wniosku pana przewodniczącego Włodzimierza Karpińskiego? Kto jest przeciwny? Kto wstrzymał się od głosu? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#TadeuszAziewicz">Komisja jednogłośnie przyjęła odpowiedź na dezyderat przedstawioną przez rząd.</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#TadeuszAziewicz">Szanowni państwo, na tym zamykam posiedzenie Komisji Skarbu Państwa. Protokół z dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony w Sekretariacie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>