text_structure.xml
95.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszAziewicz">Otwieram posiedzenie Komisji Skarbu Państwa. Serdecznie witam wszystkich państwa posłów, jak również zaproszonych gości na czele z panem Adamem Leszkiewiczem – podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa. Szanowni państwo, w dzisiejszym porządku dziennym znajduje się wysłuchanie informacji ministra skarbu państwa o prywatyzacji w trybie aukcji publicznej i wykonaniu „Planu prywatyzacji na lata 2008–2011” oraz w punkcie drugim, rozpatrzenie sprawozdania o stanie mienia Skarbu Państwa na dzień 31 grudnia 2008 r. (druk nr 2689). Czy są jakieś uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę uwag.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszAziewicz">Stwierdzam przyjęcie porządku dziennego. Stwierdzam też przyjęcie protokółu z poprzedniego posiedzenia, albowiem nikt nie wniósł zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszAziewicz">Szanowni państwo, zanim oddam głos panu ministrowi chciałbym przekazać państwu informację, iż Marszałek Sejmu RP wyraził zgodę na wizytację członków Komisji Skarbu Państwa w Grupie Lotos SA. Odbędzie się ona 26 maja. Mamy zgodę na wyjazd 9 parlamentarzystów. Pojedzie prezydium Komisji w trzyosobowym składzie. Ponadto mamy do dyspozycji sześć miejsc. W imieniu prezydium chciałem prosić, aby osoby, które są zainteresowane wyjazdem zgłosiły się do sekretariatu. Jeżeli tych zgłoszeń będzie więcej niż sześć, to wówczas postaramy się dokonać takiego wyboru, aby z zachowaniem proporcji mogły w tym wyjazdowym posiedzeniu uczestniczyć wszystkie kluby. Nie chcieliśmy robić tego wcześniej, bo nie wiedzieliśmy, jakie będzie zainteresowanie.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszAziewicz">Prosiłbym najpierw o zgłaszanie się, a później podejmiemy decyzję, kto będzie mógł pojechać. Mamy do podziału sześć miejsc na cztery kluby oraz dwóch posłów niezrzeszonych. Chciałbym jednak dać szansę udziału wszystkim. Może być taka sytuacja, że któryś z klubów nie będzie chciał skorzystać z całej puli, a dla kogoś innego nie starczy miejsca, dlatego też prosiłbym o zgłaszanie się. Potem poinformujemy państwa o decyzji.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do rozpatrzenia porządku dziennego. Bardzo proszę pana ministra o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AdamLeszkiewicz">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Na wstępie pozwolę sobie zaprezentować materiał dotyczący prywatyzacji w trybie aukcji publicznej. Materiał został państwu doręczony na piśmie. Chciałbym odnieść się jedynie do niektórych tez tego materiału tak, aby następnie pozostać do państwa dyspozycji odnośnie do szczegółowych pytań.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AdamLeszkiewicz">Aukcje funkcjonowały także wcześniej, ale dotyczyły wówczas wyłącznie tych spółek, w których Skarb Państwa miał nie więcej niż 10% udziałów. Nowelizacja ustawy przyjęta przez parlament w grudniu 2008 r. pozwoliła na sprzedaż w tym trybie wszystkich spółek Skarbu Państwa, a więc także tych, w których mamy do 100% udziałów. Było to związane z kierunkiem zmian w prawie mającym na celu uelastycznienie i usprawnienie procesów prywatyzacyjnych. Tak naprawdę wdrażanie tego mechanizmu zaczęliśmy pod koniec drugiego kwartału ubiegłego roku.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AdamLeszkiewicz">Mogę powiedzieć, że w tej chwili sytuacja wygląda w następujący sposób. Do końca grudnia ubiegłego roku ogłosiliśmy aukcje 54 podmiotów, z czego zbytych zostało 10 podmiotów. Ponadto, w przypadku 9 spółek proces prywatyzacji w tym trybie był prowadzony dwukrotnie, a więc dwa razy wystawialiśmy te spółki na aukcję. Ich lista została dołączona do tego materiału. W tym roku na aukcjach wystawiliśmy 35 podmiotów. Następuje więc intensyfikacja prywatyzacji w tym trybie, zbyto już 3 podmioty. W przypadku 2 spółek proces prywatyzacji w tym trybie był prowadzony dwukrotnie. Lista tych spółek również znalazła się w załączniku.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AdamLeszkiewicz">Trzeba powiedzieć, że dane statystyczne i rzeczywiste zainteresowanie inwestorów tym trybem pokazuje, że nie jest to zbyt efektywne narzędzie. Większe były nadzieje, niż pokazała to w rezultacie praktyka. Główną przyczyną odwoływania aukcji jest brak zainteresowania inwestorów. Procedura jest taka, że na stronach internetowych i w prasie publikujemy ogłoszenia o aukcji i terminach oraz o spółkach, które są wystawiane na sprzedaż. Z reguły od ogłoszenia do samej aukcji mija miesiąc. W tym czasie zainteresowani inwestorzy mogą odbierać memoranda informacyjne. Tuż przed samą aukcją mija termin na wpłatę wadium i w tym momencie wiemy już, czy aukcja się powiedzie, czy też nie ma nikogo chętnego. Wtedy odwołujemy aukcję, także w drodze ogłoszenia.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AdamLeszkiewicz">Dlaczego nie ma zainteresowania? Sytuacja na pewno jest złożona. Zapewne przyczyną jest niska atrakcyjność prywatyzowanych podmiotów. Na aukcje wystawiamy z reguły mniejsze spółki o różnej sytuacji finansowej, umieszczone wcześniej w planie prywatyzacyjnym. W związku z tym poszukujemy instrumentów, które wpłynęłyby na usprawnienie i większe wykorzystanie tego narzędzia. Temu będzie służyło znowelizowanie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie szczegółowego trybu zbywania akcji Skarbu Państwa. To rozporządzenie wchodzi w życie 12 maja. Pozwala ono zastosować mechanizm obniżania ceny wywoławczej z poprzedniej aukcji, nie więcej niż o 15%, w sytuacji, gdy pierwsza aukcja zakończyła się niepowodzeniem lub nie została zwieńczona udzieleniem przybicia. Rada Ministrów przyjęła to rozporządzenie 20 kwietnia i 12 maja wejdzie ono w życie.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AdamLeszkiewicz">Po drugie, cały czas będziemy się starali zwiększać efektywność aukcji poprzez ich promocję. We współpracy z różnymi elektronicznymi i drukowanymi mediami przygotowujemy projekt, który pozwoli na większą promocję spółek przed aukcją, na szersze informowanie o tym, co wystawiamy. Być może odbędzie się to z większym zaangażowaniem giełdy i narzędzi, którymi ona dysponuje, jeśli chodzi o dotarcie do potencjalnych inwestorów.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AdamLeszkiewicz">Kończąc, chciałbym powiedzieć, że stosując to narzędzie, od połowy ubiegłego roku zgromadziliśmy ponad 80 mln zł – 50 mln w ubiegłym roku oraz ponad 28 mln w tym. W najbliższym czasie będziemy intensyfikować stosowanie tego narzędzia. W ciągu najbliższych 3 miesięcy planujemy wystawienie na aukcjach 10 podmiotów. Zobaczymy, jaka będzie ich atrakcyjność. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Inicjując dyskusję chciałbym zapytać się pana ministra o współpracę z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, bo pamiętam problem, jaki pojawił się w trakcie realizacji pierwszej transakcji w trybie aukcyjnym. Pamiętam, że firma, która wygrała aukcję, nie uzyskała w odpowiednim czasie zgody prezesa UOKiK. Pytam się o to, bo w trakcie posiedzenia Komisji, które dotyczyło prywatyzacji w sektorze elektroenergetycznym, rozmawialiśmy o odpowiedzi ministra skarbu państwa na dezyderat w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszAziewicz">Ustawa antymonopolowa przewiduje pewne kompetencje władcze prezesa UOKiK. W przypadku aukcji może pojawić się pewien problem. Ze względu na skalę łączących się podmiotów transakcja taka musi być notyfikowana. To komplikuje cały tryb. Z drugiej jednak strony regulacje dotyczące prywatyzacji w trybie aukcyjnym nie określają wielkości podmiotów, które mają być w ten sposób sprzedawane. Gdyby tak było, to te sprawy byłyby najprostsze. Ze względu jednak na wielkość pewnych przedsiębiorstw mogą pojawiać się problemy. Gorąco namawiam do kontaktowania się z UOKiK. Po co tracić czas, skoro z góry wiadomo, że dana transakcja nie może dojść do skutku. Z drugiej strony nie jest to kwestia, która byłaby uregulowana prawnie, co stwarza pewne problemy dla kontrahentów. W zakresie sektora elektroenergetycznego UOKiK przygotował raport, ale jest to tylko pewien pogląd, a nie konkretna decyzja. Przy okazji chciałem zapytać o to, jak przebiega współpraca z UOKiK.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o kolejne pytania do pana ministra. Bardzo proszę, pan poseł Wita.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszWita">Panie ministrze, padło tu wiele zapowiedzi i deklaracji, w których usiłował pan nas przekonywać o wielkiej trosce i powadze oraz wielkim zaangażowaniu. Chciałbym jednak na jednym przykładzie, a mianowicie na przykładzie prywatyzacji spółki PZU przez giełdę, wskazać na to, że ministerstwo zachowuje się co najmniej niepoważnie. W mediach pojawiły się informacje o skandalicznych decyzjach. Wspomnę w tym miejscu chociażby o wydłużeniu terminu zapisów na akcje. Dotyczy to wprawdzie tylko 8 godzin, ale jest to niepoważne traktowanie inwestorów. Ministerstwo rzuciło większą liczbę akcji po to, aby zaspokoić oczekiwania większej liczby indywidualnych inwestorów…</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#TadeuszAziewicz">Przepraszam bardzo, ale dzisiaj rozmawiamy o prywatyzacji w trybie aukcji, a nie o prywatyzacji poprzez giełdę.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszWita">Czyli dzisiaj będziemy rozmawiać tylko o tym?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszAziewicz">W tym punkcie tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszWita">W takim razie przepraszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę bardzo, czy ktoś chciałby zabrać głos? Pan poseł Suski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarekSuski">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Nie wiem, czy jest ktoś z Ministerstwa Skarbu Państwa. Jest pan minister Leszkiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszAziewicz">Witałem pana ministra na początku posiedzenia Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MarekSuski">Na początku był lekki zamęt i szmer. Sam jednak zauważyłem pana ministra. Witam serdecznie. Mam kilka pytań. Słyszałem, że sprzedaż w drodze aukcji nie sprawdza się zbyt dobrze. Ponadto usłyszałem, że po każdorazowej próbie sprzedaży następuje obniżka ceny o 15%. Czy to jest już praktykowane? Proszę mi wybaczyć, być może nie usłyszałem dokładnie. Jest to moja wina. Były jakieś szmery na początku. Czy ta każdorazowa obniżka o 15% jest już stosowana, czy też jest to tylko zapowiedź? Czy jeśli transakcja nie powiedzie się po raz kolejny, to następuje kolejna obniżka o 15%? Jeżeli tak, to do jakiego poziomu następuje obniżka? Czy jest to poziom 0, czy też jest jakieś minimum? Czy jest opcja „kup teraz” za jakąś konkretną kwotę – swoiste last minute. Mówmy jednak poważnie, bo koledzy trochę sobie żartują.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#MarekSuski">Oczywiście można powiedzieć, że ta forma sprzedaży w jakiejś mierze kuleje, czy też się nie sprawdza. Słyszeliśmy jednak, z jakich powodów to następuje. Po pierwsze, jest to sprzedaż mienia, które nie jest atrakcyjne. Tam, gdzie można byłoby uzyskać ciekawe oferty, tam sprzedaje się to w innym trybie. Pojawia się kolejne pytanie, dlaczego w innym trybie? Czy inny tryb gwarantuje wyższą cenę i lepsze warunki? Nie wiem, jaki cel temu przyświeca. Różnorodność form sprzedaży powoduje, że jeżeli ktoś wie, że jak nie kupi na aukcji, to będzie obniżka, a jak nie będzie obniżki, to być może później kupi w jakimś postępowaniu ugodowym.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#MarekSuski">Pan poseł Czerwiński mówił o tym, że mogą być podejmowane jakieś inne działania. Czy to stwierdzenie mówiące o tym, że aukcje się nie sprawdzają jest spowodowane faktem, iż jest to mienie, które nie jest atrakcyjne? Czy oznacza to, że ministerstwo będzie w takim razie dążyło do odstąpienia od możliwości nabycia takiego mienia w trybie aukcji, czy też jest to zapowiedź rozszerzenia tej procedury? Czy w trybie aukcyjnym znajdzie się bardziej atrakcyjne mienie? Co jest celem resortu? Jakie wnioski ministerstwo wyciąga z tego, że ten tryb się nie sprawdza? Czy ministerstwo zmierza do tego, aby odstąpić od tego trybu, czy też wręcz przeciwnie, zamierza go wzmocnić, lokując w nim bardziej atrakcyjne mienie? Wtedy będzie można powiedzieć, że to ma sens.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#MarekSuski">Z czego wynika to, że na aukcjach sprzedaje się nieatrakcyjne mienie? Skoro nikt się nie zgłasza i nie zabiega, to może trudno o formułowanie daleko idących wniosków. Jeśli nikt nie chce kupić danego podmiotu, to znaczy, że ministerstwo traktuje taki majątek po macoszemu. To jest tak, jak w „ciuchlandzie”. Leżą tam jakieś spółki, można w nich przebierać, jak ktoś weźmie, to dobrze, jak nie weźmie, to nie. Na szczęście nie doszło do tego, że ministerstwo sprzedaje coś na wagę. Mam pytanie, z czego to wynika? Rozumiem, że gdy mienie jest atrakcyjne, to wówczas oferenci przychodzą do ministra, zapraszają na zagraniczne wyjazdy itd. Mieliśmy taki przypadek. Nie twierdzę, że chodzi o tę ekipę, ale poprzednio takie sytuacje były. Potem odbywały się jakieś sprzedaże. PZU nie było sprzedawane na aukcji, a były różne zagraniczne wyjazdy i różne rzeczy. Komisja śledcza później to stwierdziła.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#MarekSuski">Jest pytanie – jeśli ma być jakiś porządek w wyzbywaniu się mienia Skarbu Państwa, to należałoby przyjąć jakąś drogę do tego celu i unormować ją. Powinny funkcjonować jakieś standardy. Widać, że została tutaj podjęta jakaś próba i nie za bardzo ona wyszła. Są inne drogi. Aukcja jest tylko jedną z metod wyprzedaży majątku narodowego, czy też pozbycia się zbędnego majątku. Niektórzy wręcz twierdzą, że to, co jest niedochodowe, jest wręcz ciężarem.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#MarekSuski">Sprecyzowałem już dwa główne pytania. Chodzi o poziom obniżenia ceny o 15% oraz plany rozwoju bądź „zwijania” tej formy prywatyzacji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, panie pośle, za wypowiedź ozdobioną, jak zwykle w pańskim przypadku, różnymi „barokowymi” metaforami.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarekSuski">Dziękuję za uznanie, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszAziewicz">Widziałem, że zgłaszał się pan poseł Rojek.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JózefRojek">Dziękuję, panie przewodniczący. Panie ministrze, mam dwa krótkie pytania. Czy może pan wskazać spółkę, która została sprzedana na aukcji po najniższej cenie? Jaka to była kwota? Jeżeli pan może wskazać taką spółkę, to bardzo proszę. Która z tych spółek ma najniższą cenę. W załączniku nr 1do tego dokumentu znalazła się spółka „Regionalne Laboratorium Oceny Mleka Sp. z o.o.”. Z jakiego regionu pochodzi ta spółka, bo nie sądzę, aby w Polsce była tylko jedna spółka takiego rodzaju? Być może jest to spółka z Tarnowa. Widzę, że pan minister kiwa głową. Dziękuję bardzo. Proszę o odpowiedź na pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie słyszę zgłoszeń. Zamykam dyskusję. Bardzo proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AdamLeszkiewicz">Dziękuję, panie przewodniczący. Pytanie pana przewodniczącego dotyczyło UOKiK. Rzeczywiście, pierwsza aukcja z wiosny ubiegłego roku zakończyła się sukcesem w postaci przybicia, ale nie została zaakceptowana przez prezesa UOKiK z punktu widzenia koncentracji na rynku lokalnym. W związku z tym transakcja nie doszła do skutku. Dzisiaj mogę powiedzieć, że współpraca z UOKiK układa się bardzo sprawnie. Ułożyliśmy sobie relacje w ten sposób, że wcześniej informujemy Urząd o planowanych działaniach. Staramy się, aby czas na rozpatrywanie – UOKIK ma trzy miesiące na podjęcie decyzji – był najkrótszy, żeby te decyzje zapadały sprawnie. W pozostałych tego typu transakcjach nie było ta kiego przypadku, aby UOKIK coś zakwestionował. Wszystkie te transakcje są badane przez Urząd w zakresie prawa koncentracji. W tej chwili prace przebiegają bez problemu.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#AdamLeszkiewicz">Jeżeli chodzi o pytania pana posła Suskiego, to obniżka do 15%, a nie o 15%, będzie obowiązywać od 12 maja. Rada Ministrów przyjęła nowelizację odpowiedniego rozporządzenia, które tego dnia wejdzie w życie. Ten mechanizm nie będzie oznaczał automatyzmu. Za każdym razem minister skarbu państwa, po uzyskaniu opinii odpowiedniego departamentu, będzie decydował, o ile obniżyć cenę wywoławczą w stosunku do poprzedniej aukcji, jeśli wcześniej nie zgłosił się żaden inwestor. Może to być 1%, 5% lub 15%. Przygotowujemy w tej chwili wewnętrzne regulacje, które będą stanowiły wytyczne dla urzędników. Zasada będzie taka: jeżeli spółka jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej i grozi jej upadłość, to obniżka może być większa, ale nie większa niż 15%. Jeżeli są to atrakcyjne aktywa, a różne przesłanki spowodowały, że nikt się nie zgłosił do poprzedniej aukcji – takie rzeczy się zdarzają – to obniżenie będzie miało minimalny wymiar. Mamy tutaj określony pewien próg. Ustawa wyraźnie mówi, że w przypadku aukcji nie możemy zejść poniżej wartości księgowej danej spółki. Poniżej tej wartości nie możemy obniżać ceny i stosować tego mechanizmu.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#AdamLeszkiewicz">Jak klasyfikujemy spółki do tego trybu? Powiedziałem, że na aukcji staramy się sprzedać mniejsze spółki o nieskomplikowanej strukturze wewnętrznej. Jeśli natomiast chodzi o większe spółki, w których rolę odgrywają uwarunkowania społeczne, to staramy się stosować inne tryby. Nie jest to kwestia samej wartości spółki. Mówiąc o mniejszej atrakcyjności mam na myśli wyniki finansowe z ostatnich lat, trudną sytuację ekonomiczną w spółce itd. Inne spółki, z różnych względów kierujemy do prywatyzacji w innych trybach. Najbardziej powszechnym jest tryb zaproszenia do negocjacji. Chodzi o to, aby usiąść do rozmów z potencjalnym inwestorem, który nie zgłasza się do nas ad hoc, ale wtedy, gdy zostanie przez nas zaproszony w następstwie trybu poszukiwania inwestora. Wtedy siadamy i omawiamy różne kwestie, które są związane z daną transakcją, np. pakiet socjalny. Aukcje zostały wymyślone po to, aby proste i małe spółki oferować publicznie w prostym trybie. Na równych zasadach w odniesieniu do wszystkich podmiotów, które chcą wystartować w takiej aukcji.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#AdamLeszkiewicz">Interes państwa jest zabezpieczany między innymi tym, że wadia są wpłacane w maksymalnej wysokości. Chyba nie zdarzyło się dotychczas, abyśmy przy jakiejkolwiek aukcji obniżyli wysokość wadium, czy też nie wyznaczali wadium w maksymalnej wysokości 10% ceny wywoławczej.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#AdamLeszkiewicz">Nie zamierzamy rezygnować w najbliższym czasie z aukcji. Tak jak mówiłem, chcemy to narzędzie w dalszym ciągu wykorzystywać. Do końca lipca do prywatyzacji w tym trybie skierujemy ponad 100 podmiotów. Nie powiedziałem, że ów tryb nie udaje się. Ocena jest subiektywna. W ubiegłym roku w ten sposób sprzedaliśmy 10 podmiotów, zaś w tym roku już 3 podmioty. Będziemy starali się robić to dalej. Jeśli nie przynosi on efektów w odniesieniu do konkretnego podmiotu, to wówczas razem z doradcami ustalamy nowy tryb. Próbujemy wówczas zaoferować dane aktywa na rynku w inny sposób.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#AdamLeszkiewicz">Przymierzamy się do wprowadzenia nowej formuły. Chodzi o aukcję elektroniczną. Ma ona w jeszcze większym stopniu usprawnić i uprościć prywatyzację, co nie oznacza, iż będziemy sprzedawać przy obniżonych kryteriach, czy też na niegodziwych warunkach. Chodzi wyłącznie o to, aby kontakt między sprzedającym a inwestorem był w miarę prosty. Mam nadzieję, że w połowie roku będziemy organizować pierwszą aukcję tego typu. Chciałem podkreślić – albowiem w wypowiedzi pana posła pojawiły się uwagi odnośnie do sposobu kontaktowania się z inwestorami – że zawsze staramy się, aby uzyskać najwyższą cenę z transakcji.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#AdamLeszkiewicz">Nasze projekty są kontrolowane przez właściwe służby i NIK. Pytanie pana posła Rojka dotyczyło spółki o najniższej cenie. Nie wiem, co to znaczy. Wśród tych aukcji znalazły się takie projekty, do których zgłosił się jeden inwestor i kupił spółkę po cenie wywoławczej. Takim przykładem była kopalnia „Bukowa Góra”. Ta transakcja została przeprowadzona w ubiegłym roku. Jest to jednak przykład, który jest pozytywny w takim sensie, że tryb aukcji pozornie jest prosty i nie zobowiązuje inwestorów do podpisywania różnego rodzaju pakietów socjalnych. Po aukcji inwestor zawarł pakiet socjalny z załogą. Regionalne Laboratorium Oceny Mleka to jedyna spółka tego rodzaju w naszym portfelu. Została ona przez nas sprzedana w ubiegłym roku. Mieliśmy tam ponad 90% udziałów. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, panie ministrze. Bardzo proszę, pan poseł Rojek.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JózefRojek">Chciałem się jeszcze zapytać, jaka była cena wywoławcza tej kopalni? Czy może pan powiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AdamLeszkiewicz">Była to transakcja rzędu 19 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JózefRojek">A to laboratorium? Za ile zostało „opylone”?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie pośle…</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JózefRojek">Przepraszam bardzo, sprzedane…</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AdamLeszkiewicz">Tę informację przekażę jeszcze w trakcie posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan poseł Suski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#MarekSuski">Panie ministrze. Bardzo cieszę się z tego, że powiedział pan, iż wszystkie wasze projekty są kontrolowane przez odpowiednie służby. W związku z tym proszę o wyniki kontroli prywatyzacji stoczni. Skoro wszystko jest tak kontrolowane, to rozumiem, że ta transakcja również. Według doniesień prasowych ponoć nawet zepsuliście zegar po to, aby mienie to kupił odpowiedni oferent. Proszę o te wyniki.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszAziewicz">Pan minister rozważy prośbę pana posła Suskiego. Bardzo proszę, pan poseł Karpiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Rozumiem rozbawienie niektórych posłów. Zalecałbym, aby nie opierać swych konstatacji na doniesieniach prasowych, ale na gruntowej analizie dokumentów sporządzonych przez odpowiednie organy państwa. Zachęcam wszystkich do przejrzenia ostatniego raportu NIK na temat wykonania procesów prywatyzacyjnych przez poszczególne rządy. Są tam bardzo wyraźne wskazania i negatywne oceny na temat działań poszczególnych ministrów: skarbu państwa i gospodarki odnośnie do procesów prywatyzacyjnych, zaniechania prywatyzacji oraz mamienia pracowników rozwiązaniami „z Księżyca”.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo proszę, pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AdamLeszkiewicz">W kontekście pytania o „Bukową Górę” chciałem dodać bardzo ważną informację na temat sposoby kształtowania ceny wywoławczej. Jak państwo wiecie, doradca przekazuje nam analizę przedprywatyzacyjną wraz z wyceną. Ta wycena jest zwykle widełkowa, są progi: dolny i górny. Zawsze się tym kierujemy. Cenę wywoławczą na pierwszej aukcji zawsze kształtujemy na najwyższym poziomie wynikającym z wyceny. Jeżeli spółka sprzedaje się na pierwszej aukcji, to trzeba domniemywać, że jest to górny próg zaproponowany przez doradcę, mimo że często jest to cena wywoławcza.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo proszę, pan poseł Suski.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MarekSuski">Dziękuję panu Karpińskiemu za uwagę o rozbawieniu w trakcie moich wystąpień. Staram się od czasu do czasu wykazać się poczuciem humoru. Poczucie humoru zawsze było siłą polskiego narodu. Nawet w czasie okupacji żartowano z najeźdźców. Ja żartuję sobie z waszych procedur prywatyzacyjnych. Chyba mi wolno?</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#MarekSuski">Myślę, że dyskusja śmiertelnie poważna byłaby nudna. Zachęcam kolegów do tego, aby także odnosili się do różnych pomysłów ministerstw z dystansem.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#MarekSuski">Co się zaś tyczy raportów z kontroli przebiegu procesów prywatyzacyjnych, to o ile sobie przypominam, rekordowe nieprawidłowości były za tego rządu. Nie było oferentów na dane stanowiska. Później powołano tych, którzy nie mieli kwalifikacji, a tych, którzy mieli kwalifikacje, nie powołano. Przyganiał kocioł garnkowi – to po waszej stronie są gigantyczne nieprawidłowości. Nie powołujcie się na raport, bo on ośmiesza głównie was. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WłodzimierzKarpiński">Jednak zachęcam do lektury tego raportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MarekSuski">Ja również, szczególnie odnośnie do sprawy KGHM, opisano, co tam wyprawialiście.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#TadeuszAziewicz">Szanowni państwo, doceniam poczucie humoru pana posła Suskiego, natomiast mam obowiązek przypomnieć państwu, że jesteśmy w budynku Sejmu RP. Bardzo proszę o używanie słownictwa, które będzie adekwatne do miejsca, w którym się znajdujemy. Prośbę adresuję do pana posła Rojka. Nie wracajmy do tego.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#TadeuszAziewicz">Przechodzimy do części drugiej punktu pierwszego – wykonanie „Planu prywatyzacji na lata 2008–2011”.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AdamLeszkiewicz">Szanowni państwo, mam przyjemność przedstawić Wysokiej Komisji podsumowanie na koniec kwietnia wykonania planu prywatyzacji. Podobna informacja została zaprezentowana tydzień temu na posiedzeniu Rady Ministrów. Jak państwo wiecie, 22 kwietnia 2008 r. Rada Ministrów przyjęła program prywatyzacji spółek z udziałem Skarbu Państwa na lata 2008–2011. Pierwotnie plan ten obejmował 740 podmiotów. W 2009 r. program ten, w związku z komercjalizacją kolejnych podmiotów, został rozszerzony do ponad 800 podmiotów. Jednocześnie w sierpniu ubiegłego roku Rada Ministrów przyjęła dokument aktualizacyjny pod nazwą „Kluczowe spółki do prywatyzacji w latach 2009–2010”. Zawiera on 54 podmioty, w których projekt prywatyzacji został uznany za szczególnie istotny z punktu widzenia realizacji całego planu. Państwo otrzymaliście materiał, więc zwrócę uwagę tylko na niektóre rzeczy. Następnie będę do państwa dyspozycji.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#AdamLeszkiewicz">Procesy prywatyzacyjne rozpoczęliśmy w 722 podmiotach. Prawie 250 procesów zakończyło się sukcesem. 31 podmiotów przekazaliśmy jednostkom samorządu terytorialnego. Z 54 kluczowych spółek 14 zostało już sprywatyzowanych, w tym jedna częściowo. Jeżeli chodzi o planowane przychody, ale także planowaną liczbę, to należy stwierdzić, iż ten rok jest najważniejszy. Nie chodzi wyłącznie o planowane 25 mld zł przychodów, ale o 360 podmiotów, które planujemy sprywatyzować w tym roku. Uprzejmie informuję, iż do dzisiaj udało się nam zrobić to z 58 podmiotami. W sumie, w tym roku wystawialiśmy na sprzedaż już 115 spółek. 58 projektów zostało zakończonych, a 57 zakończono bez sprzedaży ze względu na brak zainteresowania. Były oferty, ale takie, które nas nie zainteresowały albo były nie do zaakceptowania z punktu widzenia interesów Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#AdamLeszkiewicz">W ramach tych projektów znajdują się także „resztówki”. W tym roku udało się nam zbyć ich 22. Chodzi tu zwłaszcza o „resztówki” giełdowe. W połowie ubiegłego roku mieliśmy ich ponad 20. W tym roku zostało ich tylko 7.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#AdamLeszkiewicz">Jeśli chodzi o projekty, na które chciałbym zwrócić szczególną uwagę, to przede wszystkim jest to zbycie 10% akcji KGHM – 20 mln akcji – za kwotę ponad 2 mld zł. Jest to rekordowa transakcja, przeprowadzona w bardzo krótkim czasie. Znaczna część tej oferty trafiła do polskich inwestorów instytucjonalnych, zwłaszcza funduszy emerytalnych. Były one najliczniejszą grupą wśród inwestorów. Szczególnie to podkreślam, a nie skupiam się wyłącznie na kwotach. Są to ważne pochodne prowadzonego przez nas procesu, które budują wizerunek Skarbu Państwa. Chodzi o to, aby te transakcje były satysfakcjonujące nie tylko z finansowego punktu widzenia, ale także o to, aby te procesy mogły budować potencjał polskiego rynku finansowego, wspierać polskie fundusze i polskich inwestorów.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#AdamLeszkiewicz">Druga duża transakcja dotyczyła „Lotosu” – 14 milionów akcji za ponad 400 milionów zł. Dalej znajduje się ENEA SA – sprzedaż częściowa dotycząca kilkunastu procent. W formule, jaka została zastosowana, jest to druga największa transakcja w historii warszawskiej giełdy oraz największa w ciągu ostatnich trzech lat. 80% tej oferty zostało uplasowanych wśród krajowych inwestorów instytucjonalnych. Mam na myśli głównie OFE – 60% zaoferowanych akcji.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#AdamLeszkiewicz">Kopalnia „Bogdanka” to niemal 47% akcji sprzedanych za 1,1 miliard zł. Wszystkie polskie fundusze emerytalne nabyły te akcje. Mamy bardzo dobrą ocenę tych aktywów.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#AdamLeszkiewicz">Jeśli chodzi o pozostałe transakcje, to informacje na ten temat macie państwo w tym materiale. Chciałem tylko zwrócić uwagę na rozpoczęcie prywatyzacji uzdrowisk. Nastąpiły pierwsze od 8 lat prywatyzacje dwóch uzdrowisk – Ustka oraz Kraków Swoszowice. Zapewne jeszcze w maju ruszą kolejne prywatyzacje. Zbieramy oferty zakupu, m.in. uzdrowisk kłodzkich. Według stanu na koniec marca w trakcie realizacji jest ponad 430 projektów prywatyzacyjnych, z czego ponad 200 znajduje się na ostatnim etapie procesu prywatyzacyjnego, a więc w fazie poszukiwania inwestora.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#AdamLeszkiewicz">Działania prywatyzacyjne to nie tylko same konkretne projekty oraz liczy. To także działania legislacyjne i organizacyjne podejmowane przez ministra skarbu państwa. Chciałem zwrócić uwagę na kilka elementów. Mówiłem już wcześniej o nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie szczegółowego trybu zbywania akcji Skarbu Państwa. Opracowywano także akty wykonawcze związane z analizami przedprywatyzacyjnymi, a także analizy dotyczące przedsiębiorstw państwowych w kontekście prywatyzacji bezpośredniej. W wyniku przeprowadzonych przez nas transakcji prywatyzacyjnych, na początku bieżącego roku mogliśmy zredukować personel Ministerstwa Skarbu Państwa o 10% – 80 etatów – w tych departamentach, które do tej pory zajmowały się nadzorem właścicielskim. Staramy się bardzo aktywnie uczestniczyć w prezentacji naszej oferty prywatyzacyjnej inwestorom. Odbywają się wizyty studyjne, wykorzystujemy także IPO – kazus PZU. Okazja ku temu, aby nie tylko zaprezentować PZU, ale cały polski rynek finansowy, będzie już w przyszłym tygodniu. Utrzymujemy bieżące kontakty oraz odbywamy spotkania z przedstawicielami OFE oraz private equity. To samo dotyczy wszystkich innych instytucji, które działają wokół prywatyzacji, a reprezentują inwestorów.</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#AdamLeszkiewicz">Chciałbym dodać, iż wykorzystujemy prywatyzację do tego, aby w Warszawie budować regionalne centrum finansowe. Chcemy sprowadzić do Warszawy instytucje, których do tej pory u nas nie było lub też były reprezentowane w minimalnym zakresie. Mam na myśli duże banki inwestycyjne – te które już działają, ale również rozszerzają obszary swojej aktywności. Bank Handlowy otwiera bankowość inwestycyjną, Goldman Sachs w maju otworzy swoje przedstawicielstwo w Polsce. Deklaracje w tym zakresie złożyły także Credit Suisse, Morgan Stanley, UBS. Są to wszystko podmioty z pierwszej światowej dziesiątki. Przyjęliśmy założenie, że staramy się współpracować i wciągać do współpracy zwłaszcza te banki inwestycyjne, które deklarują rozwinięcie w Warszawie nowych pól działalności. Pozwoli to nie tylko na stworzenie nowych miejsc pracy, ale umożliwi również budowę w Warszawie centrum finansowego.</u>
<u xml:id="u-37.9" who="#AdamLeszkiewicz">Ogółem w latach 2008–2009 przychody z prywatyzacji osiągnęły około 9 mld zł. W tym roku przychody z prywatyzacji wynoszą już ponad 5 mld zł, a więc wykonaliśmy 20% planu na 2010 r. Przed nami kolejne transakcje. Jeśli chodzi o plan realizowany od dwóch lat, to chciałbym zwrócić uwagę na wprowadzenie na giełdę nowych podmiotów: Zakłady Azotowe w Tarnowie–Mościcach SA, ENEA SA w Poznaniu, kopalnia „Bogdanka”, PGE SA. Pod koniec czerwca na giełdzie znajdzie się PZU SA oraz Tauron Polska Energia SA – druga co do wielkości grupa energetyczna, a w czwartym kwartale Giełda Papierów Wartościowych. Ruszyliśmy ze sprzedażą „resztówek”, a więc pakietów akcji spółek, w których Skarb Państwa ma udziały na minimalnym poziomie, czyli nie ma wpływu na daną spółkę.</u>
<u xml:id="u-37.10" who="#AdamLeszkiewicz">W sumie w ubiegłym roku sprzedaliśmy tego typu pakiety za kwotę ok. 2,2 mld zł. Ogółem sprzedano 61 „resztówek”. Jeżeli chodzi o wynik roczny, to był to najlepszy okres w historii. Także w tym roku zbyto 22 tego typu pakiety. W wyniku działań prowadzonych przez ministerstwo osiągnięto przychody w kwocie 38 mld zł. Mam na myśli nie tylko przychody osiągnięte wyłącznie z prywatyzacji, ale także IPO, a więc to, co nie trafia do budżetu, ale bezpośrednio do spółek. Należy także pamiętać o kwocie ponad 10 mld zł zgromadzonych z dywidend. Z samej prywatyzacji uzyskano 14 mld zł, a z IPO także 14 mld zł.</u>
<u xml:id="u-37.11" who="#AdamLeszkiewicz">Chciałbym na koniec skupić się na wątku trzech wielkich debiutów, o których mówiłem. W sektorze energetycznym chciałbym zwrócić uwagę na planowane dokończenie prywatyzacji ENEI SA, ENERGI SA oraz Zespołu Elektrowni Pątnów–Adamów–Konin SA. W tych wszystkich spółkach jesteśmy na etapie poszukiwania inwestora. Jeśli chodzi o ENERGĘ SA, to na inwestora czekamy do 1 czerwca. W toku jest proces prywatyzacji wspomnianych elektrowni, gdzie mamy zebrane wstępne oferty. Trwa badanie due dilligence. Prowadzimy sprzedaż I grupy chemicznej. W najbliższych tygodniach rozpoczniemy proces poszukiwania inwestorów dla ZA Puławy SA, ZCh Police SA, BGŻ SA, Kopalni Węgla Brunatnego w Koninie SA, oraz dla Ruchu SA. Wymieniam tylko największe podmioty.</u>
<u xml:id="u-37.12" who="#AdamLeszkiewicz">Chcemy także szukać nowych form. Mam na myśli platformę „Treasury to market”, która będzie polegała na wystawieniu na giełdzie i zaoferowaniu inwestorom większych podmiotów, których debiut giełdowy sensu stricto nie jest możliwy. Można jednak wykorzystać sieć marketingową giełdy, aby na tym polu skontaktować się z potencjalnymi inwestorami. Cały czas opieramy się na trybach przewidzianych w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji oraz na aktach wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-37.13" who="#AdamLeszkiewicz">Ciągle staramy się w większym stopniu wykorzystywać Giełdę Papierów Wartościowych. Staramy się również szanować na równych zasadach podmioty pracowniczo–menedżerskie, które zgłaszają się w poszczególnych procesach prywatyzacyjnych. Zwykle barierą jest cena, którą takie podmioty mogą zaoferować, natomiast coraz więcej pojawia się takich podmiotów, które uczestniczą w kolejnych projektach. Kontynuujemy program edukacyjny zapoczątkowany w 2008 r. Współpracujemy z organizacjami pozarządowymi w zakresie upowszechniania wiedzy o własności prywatnej i płynącej z niej korzyści.</u>
<u xml:id="u-37.14" who="#AdamLeszkiewicz">Podsumowując, uruchomiliśmy procesy prywatyzacyjne 722 podmiotów. Zakończyliśmy z sukcesem prawie 250 projektów. W tej chwili najwięcej projektów mamy na etapie poszukiwania inwestora. Mamy nadzieję, że w 2010 r. uda się nam zebrać środki finansowe zaplanowane w budżecie, a także zrealizować tę liczbę projektów prywatyzacyjnych, którą sobie zaplanowaliśmy. Wszystko to odbywa się z uwzględnieniem interesów Skarbu Państwa oraz poszczególnych podmiotów.</u>
<u xml:id="u-37.15" who="#AdamLeszkiewicz">Tyle z mojej strony. Bardzo proszę o pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo dziękuję, panie ministrze. Otwieram dyskusję. Chciałbym podzielić się z państwem moimi rozważaniami na temat znaczenia terminu „prywatyzacja”. Mam wrażenie, że wraz z upływem czasu, zarówno z punktu widzenia rządowych materiałów, jak i mediów, w pojęciu tym zawiera się coraz więcej. Jeśli mielibyśmy szukać aktualnej definicji, to najbardziej odpowiednim znaczeniem byłaby „sprzedaż majątku państwowego”. Mija już 20 lat od początku przekształceń własnościowych, a ja wywodzę się ze starej szkoły myślenia o prywatyzacji, zgodnie z którą prywatyzacją określano przekazywanie prywatnemu właścicielowi praw własności. Wtedy dopiero pojawiały się korzyści wynikające z prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#TadeuszAziewicz">Chciałem się zapytać – nie ma tu takiej informacji – czy pan minister jest w stanie podać wysokość wpływów do budżetu. Jest to także niesłychanie ciekawa sprawa z punktu widzenia liczby podmiotów. Chodzi nie tyle o przekazanie prywatnym podmiotom pełnej wiązki praw własności, ale np. pakietu kontrolnego, czyli ponad 50%. Jeśli sprzedajemy 10% udziałów, to oczywiście jest to nowe zjawisko ekonomiczne, ale nie ma efektów wynikających z prywatyzacji, które powinny nastąpić. Jeśli jako Skarb Państwa jednej państwowej firmie sprzedajemy udziały w innej państwowej firmie, to pojawia się pytanie, czy to w ogóle można nazywać prywatyzacją. Jest to w dalszym ciągu, mimo upływu lat, proces specyficzny. Jeśli pan minister dysponuje takimi informacjami, to byłbym za nie głęboko wdzięczny.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#TadeuszAziewicz">Zgłosił się pan poseł Sławomir Worach. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#SławomirWorach">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Szanowny panie ministrze, Wysoka Komisjo, informację o wykonaniu planu prywatyzacji na lata 2008–2011 trzeba jednak ocenić negatywnie. Musi ona budzić poważne wątpliwości. Jest to prywatyzacja, która jest prowadzona w bardzo szalonym i nieprzemyślanym tempie. Jest to prywatyzacja, która jest prowadzona w czasach światowej dekoniunktury, a więc jest to wyprzedaż majątku państwowego po niższej cenie. Jest to prywatyzacja, która ma na celu doprowadzenie do tego, aby załatać uszczuplenia, które powstały w budżecie państwa. Odnosząc się do językowej wykładni słowa „prywatyzacja”, trzeba powiedzieć, że prywatyzacja jest po prostu przekazaniem własności w ręce prywatnego podmiotu.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#SławomirWorach">Można to nazywać tak, jak się chce, a więc nawet tak, jak to określił pan przewodniczący, czyli poprzez zdefiniowanie jako przekazanie wiązki praw własnościowych, ale zawsze jest to sprzedaż majątku Skarbu Państwa prywatnemu podmiotowi. Informacja ta budzi bardzo poważne wątpliwości. Szczególne wątpliwości budzi ona w zakresie sektora energetycznego. Z informacji wynika, że w planach rządu na 2010 r. jest dokończenie prywatyzacji spółki ENEA SA, sprzedaż przez giełdę pakietu akcji PGE SA, prywatyzacja spółki ENERGA SA oraz ZE Pątnów–Adamów–Konin SA.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#SławomirWorach">Struktura sektora elektroenergetycznego w Polsce oparta na założeniach programu przyjętego przez Radę Ministrów w marcu 2006 r. zakładającego konsolidację tego sektora, jest, naszym zdaniem, najwłaściwszą formą dla tego obszaru gospodarki. Dlatego też z wielkim niepokojem odnosimy się do planów prywatyzacyjnych tego sektora. W związku z tym, w imieniu klubu parlamentarnego PiS chciałbym zaproponować Wysokiej Komisji projekt dezyderatu do Prezesa Rady Ministrów w sprawie prywatyzacji. Odczytam jego treść oraz poproszę o rozdanie kopii.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#SławomirWorach">„Dezyderat Komisji Skarbu Państwa do Prezesa Rady Ministrów w sprawie prywatyzacji polskiego sektora energetycznego.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#SławomirWorach">Polska Grupa Energetyczna jest największym producentem i dostawcą energii elektrycznej w Polsce oraz jedną z największych firm sektora elektroenergetycznego w Europie Środkowej i Wschodniej. Grupa kapitałowa PGE zatrudnia ponad 46 tysięcy pracowników i produkuje ponad 40% całej krajowej produkcji energii elektrycznej.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#SławomirWorach">Z niepokojem przyjmujemy informacje o dążeniach Ministerstwa Skarbu Państwa do osłabienia pozycji Polskiej Grupy Energetycznej na rynku, w związku w trwającym i planowanym procesem prywatyzacji polskiego sektora elektroenergetycznego. Zwracamy się do Pana Premiera o podjęcie natychmiastowych działań, które w skuteczny sposób zagwarantują silną pozycję państwa w przemyśle elektroenergetycznym i zabezpieczą polskich odbiorców energii elektrycznej przed szkodliwymi działaniami prywatyzacyjnymi w tym sektorze gospodarki”.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#SławomirWorach">Uważam, że całkowita ocena skutków działań prywatyzacyjnych w tym sektorze musi spotkać się z negatywną oceną i musi budzić wątpliwości. Tylko silna pozycja sektora elektroenergetycznego zapewni właściwy podział usług na rynku obrotu energią. Dlatego też chciałbym zaproponować Wysokiej Komisji taki projekt dezyderatu, który składam w imieniu klubu PiS. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo, panie pośle. Bardzo proszę, czy ktoś chciałby zabrać głos? Pan poseł Zbrzyzny, następnie pan poseł Wita oraz pan poseł Czerwiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#RyszardZbrzyzny">Dziękuję. Nie będę mówił w charakterze kogoś, kto wspiera lub nie wspiera dezyderat. Chciałbym się odnieść do tematu dzisiejszego posiedzenia. Wziąwszy pod uwagę tytuł tego dokumentu, należy stwierdzić, że informacja jest taka, jaka jest. Ta informacja pokazuje nam, jak przebiegają te procesy i jakie przychody uzyskuje z tego tytułu Skarb Państwa. Kwestia korzyści państwa polskiego to zupełnie inna historia i pewnie moglibyśmy długo dyskutować na ten temat. Odniesienie się do tej informacji może mieć dwa aspekty. Pierwszy to punkt widzenia. W czasie, gdy ten plan był przyjmowany, wielu z nas, siedzących na tej sali, głosowało przeciwko takiej koncepcji, czyli totalnej wyprzedaży majątku narodowego, a w szczególności sektora surowcowo–energetycznego. Ja należałem do tej grupy osób.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#RyszardZbrzyzny">Dzisiaj, kiedy przyglądam się tej prywatyzacji i stanowi realizacji programu, to życzyłbym sobie, aby to tempo było słabsze. Tym bardziej, że zbliżalibyśmy się do tego poziomu, który był preferowany w moich i naszych wystąpieniach, jako przeciwników tak bezkrytycznych procesów prywatyzacyjnych. Im mniejsza będzie realizacja planu w sektorze surowcowo–energetycznym, tym lepiej dla tego planu. Nawet ten rok wskazuje, że głównym strumieniem przychodów z prywatyzacji są przychody ze sprzedaży spółek tej branży. Z zestawienia, które sobie odnotowałem, wynika, że z prywatyzacji tego rodzaju spółek wpłynęło ponad 5 mld zł, podczas gdy z pozostałych kilkaset milionów zł. Nie ma to istotnego znaczenia dla wykonania planu przychodów z prywatyzacji sięgającego 25 mld zł. Powiem dalej, jeżeli Ministerstwo Skarbu Państwa chce jedynie rozliczyć się z planu prywatyzacji, nie bacząc na konsekwencje dla polskiej gospodarki, to jest to do wykonania. Wystarczy tylko sprzedać 30% akcji KGHM Polska Miedź SA, a tyle zostało pod kontrolą Skarbu Państwa. Są to płynne aktywa, a więc nie ma problemów z ich zbyciem – sam pan minister o tym powiedział. W ten sposób do budżetu może szybko wpłynąć 6–7 mld zł.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#RyszardZbrzyzny">Co prawda kopalnia „Bogdanka” została wyprzedana niemal do zera, ale są jeszcze bardzo płynne aktywa spółek energetycznych ENEA SA i ENERGA SA. Na to na pewno znajdą się kupcy. Wyprzedawane są pakiety spółek notowanych na giełdzie papierów wartościowych. To nie jest tak, że na giełdę wprowadza się nowe firmy. Jest to pójście na łatwiznę, bez baczenia na konsekwencje, które pojawią się w polskiej gospodarce. Pójściem na łatwiznę było wprowadzenie na giełdę akcji PZU SA. Sławetne porozumienie z jesieni ubiegłego roku pokazuje, że kwestie, o których mówiłem przy podsumowaniu podpisania porozumienia z „Eureko” – mówił o tym pan minister Grad – potwierdzają się. Z tytułu tej „dezinwestycji” firmy „Eureko” w PZU SA, „Eureko” stało się największym beneficjentem procesów prywatyzacyjnych Skarbu Państwa. Ta „dezinwestycja” będzie kosztowała PZU SA około 16–18 mld zł. Mówiłem o tym pół roku temu – nawet wcześniej – na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa. „Rzeczpospolita”o tym pisała. Ta wyliczanka potwierdza się. Dzisiaj wchodzimy z PZU SA na giełdę, bo jest potrzeba uzyskania przychodów z prywatyzacji, ale największym beneficjentem tego procesu będzie „Eureko”. Gratuluję zarządowi „Eureko”, który podjął decyzję o prywatyzacji w 1999 r. przy udziale pana ministra Wąsacza. Za trzy miliardy zł, po 10 latach otrzyma 18 mld zł. Jest to znakomita „przebitka”, to są właśnie te sukcesy prywatyzacyjne.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#RyszardZbrzyzny">Patrząc na kierunki przychodów z prywatyzacji powiem, że aukcje prywatyzacyjne nie cieszą się jakimś szczególnym powodzeniem, bo w ciągu 10 miesięcy w ramach tej procedury sprywatyzowano 13 przedsiębiorstw, czyli nic. Niewielki odsetek stanowią prywatyzacje w cudzysłowie. Mam na myśli przekazanie jednostkom samorządu terytorialnego, a więc komunalizację. Dotyczyło to trzydziestu kilku podmiotów. Nie mówię już o aukcjach elektronicznych, które mają „usprawnić” proces prywatyzacyjny i umożliwić obniżenie cen wywoławczych. Wygląda na to, że rząd jest bardzo zdeterminowany, aby procesy prywatyzacyjne przebiegały jak najszybciej, a cena powinna kształtować się według liberalnej zasady, że firma jest tyle warta, ile chce dać kupujący. Tutaj to się potwierdza.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#RyszardZbrzyzny">Chciałem zapytać się pana ministra, co stało się w ostatnim okresie z PKS-ami. Dziesięć PKS-ów miało zostać skomunalizowanych. Odpowiednie organy jednostek samorządu podjęły decyzje o przejęciu podmiotów wskazanych przez Skarb Państwa. Minister skarbu państwa przygotował ten proces i przedstawił propozycje. Co się stało, panie ministrze, że „PKS Gostynin” został wyjęty z tej grupy i znaleziono dla niego inną ścieżkę prywatyzacyjną, mimo tego, że samorząd lokalny wyraził zgodę na przejęcie tego przedsiębiorstwa. Nie wiem, czy pan minister wie, że od trzech dni w tym przedsiębiorstwie trwa strajk okupacyjny. Kilkaset osób nie pracuje. Przewozy nie są realizowane. Bramy są pozamykane, a pan prezes próbuje zwalniać ludzi z pracy.</u>
<u xml:id="u-41.5" who="#RyszardZbrzyzny">Czy tak ma wyglądać prywatyzacja w wykonaniu rządu pana Donalda Tuska? Czy Skarb Państwa podjął jakieś działania interwencyjne, czy też jest zdeterminowany, aby w drodze tej ścieżki, która zaskoczyła wszystkich, łącznie z zarządem spółki, sprywatyzować tę firmę nie bacząc na konsekwencje dla lokalnego rynku pracy oraz zatrudnionych tam pracowników. Po prostu sprzedaje się tę firmę jak „czapkę śliwek”, nie bacząc na to, co nabywca zrobi z tą „czapką śliwek”. Zamiast śliwek w tej czapce znajdują się ludzie, którzy mają swoje problemy. Dotyczy to wielu rodzin. Chciałbym, aby udzielił pan w tej sprawie możliwie jak najszerszych wyjaśnień, bowiem sytuacja się zaostrza. Powiem tylko, że coraz trudniej będzie rozwiązać ten konflikt. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pan poseł Wita.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#TadeuszWita">Panie przewodniczący, panie ministrze, Wysoka Komisjo. Zacznę od pytania, od którego zacząłem wypowiedź. To pytanie będzie aktualne zawsze, kiedy będziemy rozmawiali o prywatyzacji. Nie jest ważna ścieżka, ale biznesowe podejście Ministerstwa Skarbu Państwa. Mój przedmówca mówił o tym, że się zaskakuje. Widocznie jest to stała metoda postępowania ministerstwa, podczas gdy w biznesie zaskoczenie jest objawem nierzetelności w stosunku do partnera. Nie chcę opowiadać w takich szczegółach o każdym przedsiębiorstwie, jak o PZU SA.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#TadeuszWita">W PZU SA były następujące zaskoczenia. Pierwsze zaskoczenie dotyczyło tego, że zapisy na akcje miały się zakończyć o 16:00, ale termin ten wydłużono do 24:00. Potem z zaskoczenia o dwa dni przyspieszono decyzję o wejściu na giełdę. Oczywiście prywatni inwestorzy zostali zaspokojeni, bo Skarb Państwa skierował na rynek większą pulę akcji. Zastosowano natomiast redukcje w przypadku inwestorów instytucjonalnych. Zapewne pan minister powie, że prawo nie zostało złamane, bo przewidziano to w prospekcie. Powiem tak, że w ten sposób można się jedynie dziwić, że nie ma chętnych. Ktoś, kto zorientuje się, że może być zaskakiwany, w ogóle nie będzie kontaktował się z ministerstwem w sprawie zakupu akcji przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#TadeuszWita">Chciałbym wyjaśnić jedną rzecz. Dlaczego zagraniczni inwestorzy instytucjonalni zostali uprzywilejowani? Znacznie większą redukcję zastosowano w przypadku inwestorów krajowych, a mniejszą w przypadku zagranicznych. Bardzo proszę o wyjaśnienie tej kwestii. Pan minister musi też się odnieść do tego, czy to zaskoczenie musi być elementem każdej prywatyzacji, czy też pan minister zgodzi się ze mną, że zaskakiwanie świadczy o nierzetelności partnera? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Bardzo proszę, pan poseł Czerwiński, poseł Suski oraz poseł Rojek.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejCzerwiński">Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Mam kilka uwag. Tematem dzisiejszego posiedzenia jest informacja ministra skarbu państwa o prywatyzacji oraz o wykonaniu planu prywatyzacji na lata 2008–2011. Chciałbym zaznaczyć, że jest to plan rządowy, a nie plan ministra skarbu państwa. Minister wykonuje jedynie te zadania, które otrzymał do wykonania i z tego jest rozliczany. Chciałbym, abyśmy skupili się na tym, czy minister zrealizował plan, a nie dyskutowali na temat polityki prywatyzacyjnej. Jest to zupełnie odrębny dokument. Jeśli pojawi się koalicja rządząca, która zmieni dokument rządowy, to możemy dyskutować w innych warunkach zewnętrznych. Zarówno ten rząd, jak i wcześniejsze rządy PiS oraz lewicy mają prawo przyjmować pewną politykę i za jej realizację będą rozliczane przez wyborców.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#AndrzejCzerwiński">Odnosząc się do kilku kwestii, chciałbym zająć stanowisko odnośnie do treści dezyderatu. Jest to „pomieszanie z poplątaniem” oraz sprzeczność za sprzecznością. Jeśli zgodziłbym się z tym, że naszym celem jest to, co znajduje się w trzecim akapicie: „zwrócić się do pana premiera o podjęcie natychmiastowych działań, które w skuteczny sposób zagwarantują silną pozycję państwa w przemyśle elektroenergetycznym i zabezpieczą polskich odbiorców energii elektrycznej przed szkodliwymi działaniami prywatyzacyjnymi w tym sektorze gospodarki”. Najważniejsza jest fraza „przed szkodliwymi działaniami prywatyzacyjnymi w tym sektorze gospodarki”– to by oznaczało, że nie zgadzamy się z tezami zawartymi w dokumentach NIK oraz Urzędu Regulacji Energetyki, które wprost mówią – były one analizowane na forum naszej Komisji – że zmiany strukturalne w sektorze są szkodliwe dla konsumenta poprzez dominację PGE i zagraża to bezpieczeństwu przeciętnego odbiorcy energii elektrycznej. Może zostać wykorzystana dominująca pozycja tej grupy do nieuzasadnionego wzrostu cen energii, a niekoniecznie do ograniczania jej kosztów. Jeśli zatem mamy dbać o interes odbiorcy, to powinniśmy zadbać – znajduje się to w dokumentach UOKiK – o złamanie dominującą pozycję jednej grupy energetycznej i doprowadzić do konkurencji na rynku. Jest to czynnik najlepiej gwarantujący odbiorcom bezpieczeństwo cenowe.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#AndrzejCzerwiński">Jeśli czytamy tu, że państwo ma być silne w energetyce, to nie ma to być intencja, ale konkretne działanie. Zgodnie z treścią trzeciego pakietu energetycznego w naszym kraju zapadła decyzja o utworzeniu silnej instytucji państwowej, jaką jest operator systemu przesyłowego. Operator ten ma decydować o tym, co ma się dziać na rynku. To, kto ma przesyłać, wytwarzać i rozliczać energię, jest kwestią wtórną. Mamy informację, że te podmioty, które działają na rynku, nie będą swobodnie prywatyzowane. Największe grupy pozostaną w rękach Skarbu Państwa. Bezpieczeństwo energetyczne i silna rola państwa w tym sektorze jest zachowana przez rolę, jaką spełnia państwowa firma, czyli operator systemu przesyłowego.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#AndrzejCzerwiński">Jeśli mówimy o tym, czy w interesie zakładów jest prywatyzacja, to informuję wszystkich, iż piętro niżej odbywa się posiedzenie Komisji Gospodarki, na którym przedstawiana jest informacja o planowanych prywatyzacjach kompanii węglowych. Przekazano tam informację, że załogi kopalń w zdecydowanej większości oczekują prywatyzacji. Prywatyzacja nie jest szkodliwa dla dobrej firmy, bo pozwala na pozyskanie kapitału modernizacyjnego i inwestycyjnego. Nie chciałbym, aby ta polemika trwała zbyt długo. Wnoszę o odrzucenie dezyderatu, jako zupełnie niezwiązanego z poprawą sytuacji w sektorze elektroenergetycznym i sprzecznego z intencjami odbiorców energii elektrycznej oraz sprzecznego z oczekiwaniami stowarzyszeń konsumentów energii elektrycznej. Jeszcze raz przypominam o dokumentach NIK oraz UOKiK, które jednoznacznie skrytykowały strukturę sektora elektroenergetycznego w naszym kraju. To, co robi rząd, jest wyjściem naprzeciw wskazówkom z tych dokumentów. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Zanim udzielę głosu kolejnemu mówcy chciałbym powiedzieć, że nasza Komisja wypowiadała się już w tej kwestii w formie dezyderatu, w którym prosiliśmy premiera o to, aby proces prywatyzacji prowadził do tego, żeby powstał konkurencyjny rynek w sektorze energetycznym. Pan poseł Suski, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MarekSuski">Rzeczywiście tak było, ale tamten dezyderat był przed dyskusją w kontekście wypowiedzi ministra – waszego koalicjanta – który twierdził, że takie działanie nie musi być najbardziej korzystne. Stąd też ten dezyderat jest propozycją wyjścia naprzeciw innym obawom, które mogą prowadzić do tego, że może nastąpić znaczna monopolizacja rynku energetycznego, że nastąpi to nie w rękach Skarbu Państwa, a w rękach prywatnych, bądź firm, których akcje są własnością niektórych państw.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#MarekSuski">Skoro pan przewodniczący mówił o definicji prywatyzacji, to można powiedzieć, że ta definicja nie zawiera sprzedaży państwowego mienia firmom z innych państw. W ogóle nie można w takim wypadku mówić o prywatyzacji. Być może współczesny liberalizm inaczej pojmuje istotę prywatyzacji, a mianowicie jako wyzbycie się majątku Skarbu Państwa niezależnie od tego, w czyje ręce trafi ten majątek. „Rozprzedaż” akcji wygląda tak, jak sprzedaż „kiełbasy w plasterkach”, tyle tylko, że nie do jedzenia, ale do wąchania. Nowoczesna liberalna koncepcja nie zakłada, że wyprzedaż majątku narodowego nie spowoduje powstania własności prywatnej, ale rozproszenie udziałów. Proces ten nie będzie prowadził do przekazania wiązek własności, ale „nitek”, które nie dają instrumentów do sterowania podmiotem, odnośnie do którego dysponuje się niewielkimi udziałami.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#MarekSuski">Wspomniano tutaj o sytuacji w PKS Gostynin. Przypominam sobie, że kiedy przyjmowaliśmy jedną z nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, to była mowa o tym, że majątek spółek działających na lokalnych rynkach i świadczących usługi dla obywateli będzie komunalizowany. W przypadku PKS-ów jak najbardziej mieści się to w ustawowej definicji. PKS-y, o ile samorządy przejawiają chęć nabycia takiego mienia, powinny być komunalizowane. W przypadku innych PKS-ów powinno być to poszukiwanie ścieżki wskazanej przez ustawę, która zabezpieczałaby lokalne potrzeby mieszkańców. Mam pytanie, dlaczego ministerstwo nie wykonuje tego, co znalazło się kiedyś w programie PO. Mówiło się o tym, że Polska ma być samorządowa, że to samorządy mają przejmować różnego rodzaju zadania. Dzisiaj natomiast widać, że jest całkowity odwrót od tych koncepcji. Jeśli ktoś mówił tutaj o zaskakiwaniu prywatyzacją, to należy zwrócić uwagę na to, że w programie PO była mowa o komunalizacji i wzmocnieniu polskich samorządów. W tej chwili to się nie odbywa i tym samym budzi największe zaskoczenie.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#MarekSuski">Krótko mówiąc, wywołuje to zdziwienie i w związku z tym rodzi się pytanie, dlaczego odchodzicie państwo od polityki przekazywania majątku samorządom, które świadczą usługi niezbędne dla funkcjonowania społeczności lokalnej. Jest to zaprzeczenie idei społeczeństwa obywatelskiego, demokracji, więc tego wszystkiego, co jeszcze nie tak dawno głosiliście w swoich programach i akcjach promujących wasze ugrupowanie. Jest to pytanie o koncepcję prywatyzacji. To, co powinno być skomunalizowane, jest z zaskoczenia sprzedawane jakimś firmom, mimo że pracownicy i samorządy chcą otrzymać to mienie. Tworzy się jakieś podmioty, które miałyby to przejąć. Próbuje się zablokować przekazywanie tego mienia. Takie rzeczy się dzieją. Myślę, że także ministerstwo ma informacje, co się dzieje w przedmiocie prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#MarekSuski">Odnośnie do PKS-ów, to samorządom proponuje się zakładanie związków komunalnych – „tej gminy to nie chcemy, chcemy przekazać to mienie jakimś związkom”. Pojawia się pytanie o trzymanie się pewnych zasad. Jak widać, nie trzymacie się tych zasad, więc my pytamy, czemu ma to służyć? Czy ma to służyć wyłącznie jakimś firmom, które mają „chrapkę” na majątek, czy też powinno służyć społeczeństwu, a nie poszczególnym przedsiębiorcom? Rozumiem, że w skrajnej, deklarowanej przez pana posła Czerwińskiego koncepcji prywatyzacji, czy też liberalizacji całego państwa, łamanie dominującej pozycji jakiegoś podmiotu i doprowadzenie do konkurencji jest jakąś doktryną. Mieliśmy tutaj taką sytuację, że wychodząc z takiego założenia dyskutowano o tym, czy stworzyć jedno przedsiębiorstwo paliwowe, czy też dwa. W związku z tym stworzono „Lotos” i PKN Orlen, właśnie po to, aby powstały dwa podmioty. Później Skarb Państwa utracił większość w Orlenie, a teraz wyprzedawany jest „Lotos”. Te dwie firmy konkurowały między sobą, ale z tego powodu występowały bardzo negatywne zjawiska. Były też pomysły, aby połączyć te dwa podmioty. O ile sobie przypominam, to na ten temat mieliśmy wielogodzinne dyskusje na forum Komisji Skarbu Państwa…</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#TadeuszAziewicz">Panie pośle, przypominam, iż rozmawiamy o informacji o wykonaniu planu prywatyzacji na lata 2008–2011.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#MarekSuski">Rozmawiamy na temat prywatyzacji – koncepcji i jej przebiegu oraz o tym, że państwo rządzone przez tę koalicję wykonuje to inaczej niż wynika z ustaw, a nawet deklaracji zawartych w programach wyborczych. Pytania dotyczą prywatyzacji konkretnych spółek. To, co pan poseł Czerwiński mówił o koncepcjach prywatyzacji w elektroenergetyce przedstawiam w ten sposób, iż chcę wykazać, że działania prowadzące do wzrostu konkurencyjności niekoniecznie muszą być pozytywne. W związku z tymi działaniami pojawia się wiele zjawisk negatywnych, tak jak w przypadku PKN Orlen. Czy to jest tak, że są wyłącznie dobre strony tego zjawiska, a nie ma złych? Do tego dochodzą takie zagrożenia, że polska energetyka może znaleźć się w rękach zagranicznych podmiotów z kapitałem państwowym. Jeśli pan przewodniczący mówił o strumieniach własności i o tym, co jest własnością prywatną oraz czym jest prywatyzacja, to moja uwaga dokładnie do tego się odnosi. Pytanie zmierza do tego, w jakim kierunku podąża taka prywatyzacja, jaką państwo robicie.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#MarekSuski">Odnosząc się do samego planu, chciałbym powiedzieć, że wynika z niego jedno – sprzedajemy to, na co jest popyt. Nie ma żadnej koncepcji odnośnie do tego, jak ma wyglądać model własności państwowej. Jeśli nawet jakaś własność państwowa pozostanie w rękach Skarbu Państwa, to z tego planu to nie wynika. Można powiedzieć, że bardziej przypomina to „krajobraz po bitwie”. Tam, gdzie padła bomba, tam jest lej. Nie ma tu żadnego ładu i składu. Z tego planu wynika, że odbywa się „dzika prywatyzacja” w „dzikim kraju”, jak to określił wasz kolega. Po analizie tego materiału można powiedzieć, że nie wynika z niego żaden plan. Odbywa się to na takiej zasadzie: jak ktoś chce coś kupić, to sprzedajemy, a jeśli nie sprzedamy, to obniżamy cenę. Krótko mówiąc jest to wyprzedaż bez ładu i składu.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#MarekSuski">Mam prośbę o przedstawienie koncepcji prywatyzacji PKS-ów. Nie chodzi mi tylko o PKS Gostynin, bo ten przypadek jest skrajny – w tej chwili trwa tam strajk – ale chciałbym dowiedzieć się, jak państwo zamierzacie podejść do kwestii komunalizacji PKS-ów, które chciałyby przejąć niektóre samorządy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję, panie pośle. Uzgodniliśmy na forum prezydium, że należałoby uporządkować tę dyskusję. Konkluzja jest następująca. W tej chwili oddam głos panu przewodniczącemu, a następnie Komisja odniesie się do projektu dezyderatu, który został zgłoszony przez pana posła Woracha. Następnie wrócimy do wątków nakreślonych w dyskusji. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#DawidJackiewicz">Dziękuję bardzo. Chciałbym państwa poinformować, że projekt dezyderatu, który został dzisiaj zgłoszony, był gotowy kilka tygodni temu, kiedy, w kontekście budowania konkurencyjnego rynku energii, dyskutowaliśmy o inwestycjach w sektorze elektroenergetycznym i prywatyzacji tej branży. Wówczas to uzgodniliśmy z panem przewodniczącym, że projekt dezyderatu zgłosimy podczas kolejnego posiedzenia Komisji poświęconego analizie realizacji planu prywatyzacji. Jest to temat, który łączy te wątki. Nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy dzisiaj dyskutować o bardzo wąskim zagadnieniu, dotyczącym wyłącznie elektroenergetyki, a nie o tym, jak PiS ocenia proces prywatyzacji tego sektora. Stąd też postulat, aby projekt owego dezyderatu został poddany pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#DawidJackiewicz">Nie zgadzam się z panem posłem Czerwińskim, który we właściwy sobie sposób przedstawia antynomię pomiędzy zjawiskami konkurencyjności cenowej oraz bezpieczeństwa energetycznego kraju. Kiedy przyglądam się innym państwom, chociażby zachodnioeuropejskim, to nie widzę tam zagrożeń wynikających z funkcjonowania w tym sektorze silnych podmiotów państwowych. Nie powoduje to zagrożenia dla konkurencyjności na tym rynku. Mamy przykłady Vattenfalla i RWE. Są to potężne podmioty państwowe, które znakomicie radzą sobie na rynku międzynarodowym, a zarazem nie stanowią zagrożenia na rynkach krajowych, jeśli chodzi o konkurencyjność cenową. Nie sądzę, że jedynym sensownym rozwiązaniem jest rozdrobnienie tego sektora, a więc maksymalne zatomizowanie.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#DawidJackiewicz">Rozumiem, że jeszcze będziemy rozmawiali o ocenie planu prywatyzacji. Jeśli tak, to ostatnie pytanie zostawię sobie na później. Poproszę wówczas o udzielenie głosu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#TadeuszAziewicz">Potwierdzam, że były takie uzgodnienia z panem przewodniczącym. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem projektu dezyderatu przedstawionego przez pana posła Woracha? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Proszę o przedstawienie wyników.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#IwonaKubaszewska">5 głosów za, 11 głosów przeciw, 1 głos wstrzymujący się.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#TadeuszAziewicz">Komisja odrzuciła projekt dezyderatu. W tej chwili pan minister chciałby odpowiedzieć na pytania pana posła Suskiego. Następnie wrócimy do zadawania pytań. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#AdamLeszkiewicz">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Pozwolę sobie od razu zabrać głos, bo chciałbym odnieść się do wątku komunalizacji. Zdumiała mnie wypowiedź pana posła Suskiego dotycząca odchodzenia przez nas od polityki komunalizacji i przekazywania firm samorządom. Padały tu takie hasła jak: „nietrzymanie się zasad”, „dzika prywatyzacja w dzikim kraju” itp.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#AdamLeszkiewicz">Szanowny panie pośle, chciałbym się pana zapytać, skoro tyle pan mówi o tej komunalizacji, to czemu zastaliśmy 78 PKS-ów w gestii ministra. Po drugie, chciałem uprzejmie poinformować, że proces prywatyzacji jest przez nas traktowany priorytetowo. Mamy systemowo zaplanowane działania w tym obszarze. W niektórych miejscach prowadzimy procesy prywatyzacyjne, np. w Gostyninie. Dzisiaj mija termin składania wiążących ofert, jeśli chodzi o ten PKS, jak również sześć innych mazowieckich oddziałów PKS. Procesy zostały wszczęte tylko dlatego, że samorząd mazowiecki nie wyraził zainteresowania i wypowiedział się wyraźnie negatywnie o przejęciu PKS-ów. Próbujemy teraz prywatyzacji, a jeśli się nie powiedzie, to mam nadzieję, że dyskusja o prywatyzacji PKS-ów doprowadzi do zmiany stanowiska marszałka województwa mazowieckiego.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#AdamLeszkiewicz">Ze swej strony chcę powiedzieć, że potwierdzeniem naszych słów jest prywatyzacja PKS w Strzelcach Opolskich. Tam także nie było zainteresowania. Wdrożyliśmy procesy prywatyzacyjne, ale odsunęliśmy oferty, które nas nie satysfakcjonowały. W międzyczasie od starosty strzeleckiego wpłynął wniosek o komunalizację. W tej chwili finalizujemy proces komunalizacyjny i wygląda na to, że niebawem ten PKS zostanie przekazany samorządowi.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#AdamLeszkiewicz">Chciałbym ponadto powiedzieć, że tylko w marcu przekazaliśmy samorządom nasze akcje i udziały w 7 PKS-ach. Wymienię je w tej chwili, aby pan poseł mógł sobie zanotować: PKS w Rzeszowie, PKS w Kamiennej Górze, PKS w Łosicach, PKS w Bełchatowie, PKS w Kluczborku, PKS w Głubczycach, PKS w Szczecinku. W tym miesiącu przekazaliśmy już PKS Lublin–Wschód. W najbliższym czasie na bieżąco będziemy rozpatrywać wszystkie wnioski komunalizacyjne w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#AdamLeszkiewicz">Chciałbym powtórzyć, że od początku realizacji planu prywatyzacji przekazaliśmy jednostkom samorządu terytorialnego 31 podmiotów. Zobowiązuję się do tego, że przekażę na ręce pana przewodniczącego dane na temat podmiotów skomunalizowanych w latach 2006–2007. Podam informację o skomunalizowanych PKS-ach. Mam nadzieję, że ta informacja zostanie przekazana wszystkim posłom. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Bardzo proszę, pan poseł Rojek.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#JózefRojek">Dziękuję. Panie ministrze, w informacji o planach prywatyzacji pojawiły się spółki z branży chemicznej: Police i Puławy, co do których ministerstwo ma określone plany. Jak widać i słychać, wokół prywatyzacji tzw. pierwszej grupy chemicznej było dużo szumu. Terminy sprzedaży firmie, która miała wyłączność, były wielokrotnie przesuwane. Informował nas o tym prezes Nafty Polskiej w likwidacji. Myślę, że dobrze się złożyło, iż jest pan dzisiaj obecny na posiedzeniu, bo to pan nadzoruje chemię. Chciałbym usłyszeć, co takiego się stało, że sytuacja się uciszyła i nie słychać okrzyków radości. Była atmosfera „naj, naj, naj”, a firma została uporządkowana na zasadzie sprzedaży.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#JózefRojek">Interesują mnie także przyczyny nieupublicznienia Zakładów Azotowych w Kędzierzynie–Koźlu, bo były takie plany. Zakłady Azotowe w Tarnowie–Mościcach zostały upublicznione, a „Ciech” nie tak dawno musiał sprzedać akcje, które wcześniej nabył – oczywiście za cenę niższą o 15%. Jest to ich sprawa i Skarbu Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo proszę, pani poseł Marzenna Drab.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MarzennaDrab">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Panie ministrze, próbował pan odpowiedzieć na pytanie. Zgłaszałam się już wcześniej, ale także teraz moje pytanie będzie jak najbardziej zasadne. Jakiś czas temu rozmawialiśmy m.in. o komunalizacji PKS-ów. Powiedział pan, że priorytetem rządu jest przekazywanie PKS-ów samorządom i że to samorządy powinny kierować podmiotami odpowiadającymi za transport lokalny. Przede wszystkim miało to dotyczyć tych samorządów, które wyrażą taką wolę. Chciałam panu powiedzieć, że Gostynin nie jest jedyną miejscowością, w której pojawił się taki problem. Kolejnym problematycznym zakładem jest PKS Brodnica.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#MarzennaDrab">Pytałam jakiś czas temu, jak w tym przypadku przebiega proces komunalizacji i otrzymałam odpowiedź, że sprawy już się kończą. Potem otrzymałam pismo z zapewnieniem, że sprawa jest już finalizowana. Podobną informację otrzymały dwa starostwa. Informowano je, że ten PKS zostanie im przekazany. Chciałabym się zapytać, ile tak naprawdę znaczą słowa ministra polskiego rządu, który nie do końca mówi prawdę, czy wręcz rozmija się z prawdą udzielając takich informacji starostom oraz posłowi RP. Panie ministrze, mam nadzieję, że już po raz ostatni odpowiadając na moje pytanie, przedstawi pan właściwą informację na temat tego, jak dokładnie to wygląda. Czy samorząd w ramach komunalizacji otrzyma ten zakład? Wiem, że tym podmiotem jest też zainteresowane pewne przedsiębiorstwo, które zawładnęło województwem kujawsko–pomorskim. Być może to jest powód, dla którego państwo nie możecie podjąć decyzji, która winna być podjęta już pół roku temu.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#MarzennaDrab">Chcę powiedzieć jeszcze jedno. Dokumenty, które miały być dostarczone do ministerstwa po to, aby umożliwić podjęcie odpowiedniej decyzji, już dawno tam się znalazły. Nie wiem, czy ma pan taką wiedzę. Sądzę, że przeprowadzona przez pana kontrola powinna wykazać to, że jest to tzw. wąskie gardło. Dostarczono wszystkie dokumenty. Żądano przeróżnych dokumentów, ale samorządy wywiązały się z tego. Być może czekano do momentu przeprowadzenia prywatyzacji w formie sprzedaży. Być może to jest właśnie główny powód i dlatego o to pytam. Jeżeli nawet tak jest, to proszę nie opowiadać nieprzyzwoitych rzeczy, że państwu zależy na komunalizacji tego mienia. Panie ministrze, jest to kpina z polskiego społeczeństwa. Jeżeli ja po raz kolejny otrzymuję informację od starosty, który się skarży. Skoro ja, jako posłanka, nie mogę otrzymać informacji na ten temat, to kto w takim razie może ją otrzymać…</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#TadeuszAziewicz">Pani poseł…</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MarzennaDrab">Panie przewodniczący, bardzo przepraszam. Jeśli pan minister po raz któryś opowiada „bajki” – dla mnie są to bajki – to forum tej Komisji jest właściwym miejscem, aby zapytać się, jak przebiega proces prywatyzacji i komunalizacji. Panie ministrze, proszę zatem o odpowiedź na moje uwagi. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, zgłasza się pan poseł Suski. Panie pośle, proszę o zwięzłość wypowiedzi, bo mamy dzisiaj jeszcze jeden punkt.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#MarekSuski">Panie ministrze, pytając się o komunalizację/prywatyzację PKS-ów miałem na myśli to, jakie państwo macie plany, czy wycofujecie się z tych koncepcji. Pan natomiast wymienił mi kilka przedsiębiorstw. W skali kraju jest ich znacznie więcej. Wniosek, że wokół tego zjawiska dzieją się jakieś dziwne rzeczy, nie jest stanowiskiem bezpodstawnym. Proszę się temu przyjrzeć. Mógłbym wymienić chociażby PKS w Radomiu. Samorząd bardzo chętnie przejąłby ten zakład. Pan natomiast opowiada, że samorząd wojewódzki nie jest zainteresowany, więc to przedsiębiorstwo należy sprywatyzować. Ustawa mówi o działaniu firm na terenie samorządów, ale nie stwierdza, jaki to ma być samorząd. Może to być nawet samorząd gminny. Są tak duże samorządy, które mogłyby podołać temu zadaniu. Jeśli jako przyczynę odmowy komunalizacji wymienia pan brak zainteresowania ze strony samorządów, to proszę powiedzieć, dlaczego nie ma pozytywnej odpowiedzi na deklaracje samorządów powiatowych i gminnych? Ustawa nie mówi, że ma to być wyłącznie samorząd wojewódzki. Jest to tylko pretekst do tego, aby nie komunalizować mienia państwowego, ale je prywatyzować.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#MarekSuski">Koleżanka mówiła o tym, że mija się pan z prawdą, bo rzeczywiście albo nie zna pan sytuacji, albo oszczędnie gospodaruje prawdą. Generalnie mówiąc, mam prośbę o przedstawienie informacji na temat prywatyzacji wszystkich PKS-ów – gdzie jest komunalizacja, gdzie jest wola samorządów, gdzie jest odmowa ze strony ministerstwa. Jeśli bowiem mówimy tylko o samorządach wojewódzkich, to chyba w Polsce jest znacznie więcej jednostek samorządu terytorialnego. To, że pomija się inne samorządy, oczywiście jest niezgodne z ustawą. Wymienił pan 7–8 PKS-ów, ale jest to raczej wyjątek od zasady, a nie sama zasada.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#MarekSuski">Być może jest tak, że zasadą jest „sprzedaż”, a komunalizacja to zaledwie kilka przykładów dla „zamydlenia oczu”. Apelowałbym także do pana ministra, abyśmy otrzymywali prawdziwą informację. Dziękuję i proszę o informację na piśmie na temat PKS-ów. Chodzi mi o informację na temat każdego PKS – na jakim etapie jest komunalizacja. To, co opowiada pan minister, to są „bajki dla grzecznych dzieci”. Zarówno ja, jak i pozostali posłowie wiemy, że w Polsce jest znacznie więcej samorządów, niż tylko samorządy wojewódzkie. Panie ministrze, proszę nam nie „mydlić oczu”. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Proszę państwa, na posiedzeniach Komisji Skarbu Państwa będziemy rozmawiali o tym, co jest określone w porządku obrad. Takie są zasady naszej wspólnej pracy. Bardzo proszę, głos zabierze pan przewodniczący Jackiewicz. Następnie zamykam dyskusję, bo mamy do rozpatrzenia jeszcze jeden punkt porządku obrad, a niebawem stracimy możliwość korzystania z sali. Bardzo proszę, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#DawidJackiewicz">Panie ministrze. Proszę o informację – jeśli nie jest możliwe udzielenie jej w formie ustnej, to ewentualnie w formie pisemnej. Zabrakło mi w tej informacji danych na temat przejęcia akcji/udziałów polskich spółek przez państwowe podmioty innych krajów.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#DawidJackiewicz">Drugie pytanie – ile procesów prywatyzacyjnych zakończyło się w ten sposób, że akcje/udziały znalazły się we władaniu innych podmiotów Skarbu Państwa? Ile z tych podmiotów sprzedano poniżej pierwotnej wartości? W wyniku niepowodzenia prywatyzacji obniża się początkową cenę. Ile takich podmiotów sprzedano poniżej kwoty, która wynika z oszacowania rzeczoznawców. Prosiłbym o udzielenie tego typu informacji. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Zamknęliśmy dyskusję. Bardzo proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi. Później przystąpimy do rozpatrzenia kolejnego punktu porządku dziennego. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#AdamLeszkiewicz">Dziękuję. Zacznę może od odpowiedzi na pytania pana posła Jackiewicza. Spółki, które sprzedawaliśmy poniżej wartości oszacowania. Myślę, że udzielę panu tej informacji w formie pisemnej. Jeśli chodzi o dane dotyczące tego, ile naszych podmiotów jest w rękach zagranicznych podmiotów państwowych, to także proszę dać mi kilka dni, a prześlę ją na ręce pana posła. Doręczę wówczas także deklarację, że nie było sprzedaży poniżej wartości oszacowania. Według mnie nie ma takich transakcji. Nie stosujemy takich metod.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#DawidJackiewicz">Przepraszam, że przerwę. Proszę zwrócić uwagę na Cefarm-Białystok, bo mam informację, że sprzedano tę spółkę za 20 milionów poniżej wartości oszacowanej przez ministerstwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#AdamLeszkiewicz">Być może było to poniżej górnego progu i powyżej dolnego. Nie wiem dokładnie, bo nie prowadziłem tej transakcji…</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#TadeuszAziewicz">Bardzo proszę o przesłanie tej informacji całej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#AdamLeszkiewicz">Tak, oczywiście. Odnosząc się kwestii bezpieczeństwa energetycznego podnoszonej przez pana posła Jackiewicza, chciałbym tylko dodać, że w naszych planach nie ma spółek, które odpowiadają za infrastrukturę, a więc takich, które zarządzają przesyłem energii.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#AdamLeszkiewicz">Odpowiadając państwu po kolei, muszę stwierdzić, odpowiadając zarazem na pytanie pana przewodniczącego, że kwestia tego, gdzie sprywatyzowaliśmy całkowicie, a gdzie nie, wymaga szerszych badań i być może przygotowania pisemnej informacji. Powiedziałbym w ten sposób: całkowicie wyszliśmy z 80 podmiotów, w których byliśmy akcjonariuszami/udziałowcami w wymiarze 10%. Tam już nas nie ma.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#AdamLeszkiewicz">Są różne przypadki, jak chociażby kopalnia „Bogdanka”, gdzie całkowicie pozbyliśmy się naszego pakietu, ale pozostaliśmy przy kilku procentach, bo są to akcje pracownicze. Są także takie spółki, jak KGHM Polska Miedź SA, w którym nominalnie dysponujemy 32%, ale rządzimy, bo mamy władztwo korporacyjne. Są takie spółki, jak ENEA SA, w których na giełdzie sprzedaliśmy kilkanaście procent, ale nie zeszliśmy poniżej 51%. Chcemy tak robić w większości spółek, czyli nie schodzić poniżej 51%, bo potem jest ogromna trudność ze sprzedażą pakietów. Większościowi akcjonariusze nie chcą tego odkupować, a my też nie chcemy tego robić, bo wówczas wpływ na spółkę jest minimalny.</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#AdamLeszkiewicz">Pan poseł Worach przekazał liczne uwagi o nieprzemyślanej prywatyzacji, szalonym tempie tego procesu, sprzedaży po niższej cenie. Należałoby to uzasadnić, panie pośle i podać konkretne przykłady. Dzisiaj przedstawiamy państwu informację dotyczącą realizacji planu, w którym określono, w jakim trybie i w jakim czasie będziemy się starali prywatyzować określone aktywa.</u>
<u xml:id="u-71.4" who="#AdamLeszkiewicz">Nigdy nie podchodziliśmy do prywatyzacji jako do źródła łatania deficytu budżetowego. Ktoś z państwa mówił na ten temat. Chciałbym przypomnieć, że środki z prywatyzacji nie trafiają wyłącznie na dowolne wydatki. Zgodnie z ustawowymi uregulowaniami trafiają one do konkretnych funduszy – na restrukturyzację przedsiębiorstw, na Fundusz Rezerwy Demograficznej, na reprywatyzację itd.</u>
<u xml:id="u-71.5" who="#AdamLeszkiewicz">W przypadku PZU SA chciałem powiedzieć, że w operacji 12 maja będą sprzedawane głównie akcje „Eureko”, tylko do 5%. Wskutek zawartej wcześniej ugody i IPO, uzyskujemy kontrolę nad tym ubezpieczycielem.</u>
<u xml:id="u-71.6" who="#AdamLeszkiewicz">Wyjaśniałem już kwestię PKS Gostynin, ale wrócę do tego przy okazji omawiania PKS-ów.</u>
<u xml:id="u-71.7" who="#AdamLeszkiewicz">Pan poseł Wita mówił o zaskoczeniach. Mówienie o tym, że zaskoczenie jest elementem każdej prywatyzacji jest tezą niepopartą dowodami, czy też popartą jedynie przypadkiem PZU SA. Dla mnie jest to niezrozumiałe, bo to co zrobiliśmy przedłużając zapisy inwestorów indywidualnych na akcje było raczej działaniem z korzyścią dla społeczeństwa, dla ludzi, którzy stali w kolejkach lub zapisywali się przez Internet i chcieli nabyć pakiet 30 akcji PZU SA. Nie wiem, dlaczego pan poseł przedstawia to jako problem. Trzeba byłoby to wyjaśnić.</u>
<u xml:id="u-71.8" who="#AdamLeszkiewicz">Kwestia pozostałych zaskoczeń. Redukcja nie powinna dziwić, skoro w przypadku inwestorów instytucjonalnych mieliśmy dziewięciokrotną nadsubskrypcję. Nie dało się wszystkich zadowolić w takim stopniu, w jakim inwestorzy instytucjonalni złożyli swoje zamówienia.</u>
<u xml:id="u-71.9" who="#AdamLeszkiewicz">Nie wiem, czy można mówić o uprzywilejowaniu inwestorów zagranicznych, bo otrzymali oni 41% akcji upublicznionych, a krajowi 59%. Rzeczywiście jest przewaga zagranicznych inwestorów instytucjonalnych, ale proszę pamiętać o tym, że tutaj nie chodzi wyłącznie o rozdawanie dóbr, ale też o uzyskanie efektów pochodnych, takich jak zainteresowanie inwestorów zagranicznych polskim rynkiem kapitałowym, rynkiem finansowym, polską giełdą itp. Jeśli będą oni dobrze traktowani w tym miejscu, to wykażą zainteresowanie przyszłymi projektami nie tylko w zakresie spółek Skarbu Państwa, ale także inwestorów prywatnych inwestujących na polskim rynku kapitałowym.</u>
<u xml:id="u-71.10" who="#AdamLeszkiewicz">Przyspieszenie decyzji o wejściu na giełdę? Nie wiem, jak mam to rozumieć. Od początku mówiliśmy o połowie maja. Decyzja została wydana zgodnie z harmonogramem, w czasie przewidzianym w prospekcie. Ponieważ jesteśmy gotowi, więc możemy zaproponować termin 12 maja.</u>
<u xml:id="u-71.11" who="#AdamLeszkiewicz">Bardzo dziękuję panu posłowi Czerwińskiemu za uwagi. Ta dyskusja – są na sali przedstawiciele mediów – przeradza się w dyskusję, czy w ogóle prywatyzować. Przestawiamy Wysokiej Komisji informację o tym, jak realizujemy program rządowy przyjęty w kwietniu 2008 r. Dlatego też nasze informacje dotyczą liczby podmiotów, liczby procesów prywatyzacyjnych oraz przychodów z prywatyzacji oraz innych działań, realizowanych przez ministra skarbu państwa zgodnie ustawą.</u>
<u xml:id="u-71.12" who="#AdamLeszkiewicz">Była mowa o NIK. Mówił o tym pan poseł Suski. Wyniki kontroli były prezentowane na forum tej Komisji i tym samym znacie je państwo. Dotyczą one lat 2004–2008. Jeden z podstawowych zarzutów dotyczy zaniechania procesów prywatyzacyjnych wtedy, gdy mieliśmy koniunkturę i możliwość uzyskania większych przychodów z prywatyzacji.</u>
<u xml:id="u-71.13" who="#AdamLeszkiewicz">Kwestia PKS-ów. Sprawdzę, jak przebiegają procesy w tym sektorze, bo sam za nie nie odpowiadam. Jeśli chodzi o PKS w Brodnicy, o czym mówiła pani poseł, to jest tam dwóch chętnych – marszałek województwa i starosta. Marszałek województwa ma się wypowiedzieć do 15 maja…</u>
<u xml:id="u-71.14" who="#AdamLeszkiewicz">Pani poseł wie lepiej? W takim razie moja odpowiedź na to pytanie jest bez sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#TadeuszAziewicz">Zakończyliśmy już dyskusję. Przejdziemy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#AdamLeszkiewicz">Szanowna pani poseł. Marszałek województwa ma się ostatecznie wypowiedzieć do 15 maja – mamy już wszystkie dokumenty. Po tej dacie będziemy komunalizować na rzecz powiatu brodnickiego. W związku z tym proponowałbym pozyskanie informacji. Zarzuca mi pani mówienie nieprzyzwoitych rzeczy, ale równie nieprzyzwoite jest mówienie mi o kpieniu przed uzyskaniem ode mnie informacji o tym, o co pani pyta. W związku z tym pozwolę sobie na uzupełnienie informacji o PKS w Brodnicy na piśmie. Wtedy dopiero będzie można odnieść się do tej informacji. Myślę, że pan minister Budzanowski opowiadał już o procesach prywatyzacyjnych i komunalizacyjnych w PKS. Jeśli nie, to widać, iż temat ten budzi zainteresowanie i powinien być przedmiotem posiedzenia Komisji. Chcę tylko dodać, że w tej chwili prowadzimy 35 procesów komunalizacyjnych. W najbliższych tygodniach należy się spodziewać pozytywnych decyzji.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#AdamLeszkiewicz">Pan poseł Suski mówił o opowiadaniu bajek. Chciałem uprzejmie poinformować, kontynuując wątek „bajkowy”, że w 2006 r. Ministerstwo Skarbu Państwa nie podjęło żadnej decyzji komunalizacyjnej, a w 2007 r. 4 tego typu decyzje. W tym roku zostanie sprywatyzowanych kilkadziesiąt PKS-ów, a naszym zamiarem – powtórzę to jeszcze raz – jest komunalizacja jak największej liczby tego typu przedsiębiorstw. W przypadku niektórych prowadzimy procesy prywatyzacyjne. We wrześniu ubiegłego roku zwróciliśmy się do wszystkich samorządów wojewódzkich, proponując złożenie wniosków komunalizacyjnych. Odpowiedziały nam tylko niektóre samorządy. Podjęły one również trud rozmów z samorządami powiatowymi znajdującymi się na ich terenie tak, aby podejmować decyzje systemowe, a nie jednostkowe. Jeśli jest szansa, aby w danym regionie był jeden właściciel PKS, to chyba jest to lepsza sytuacja. Jeżeli samorządy województw nie wyrażają zainteresowania, to wtedy pytamy się samorządów powiatowych. Jeśli i one nie wykazują zainteresowania, to wtedy prowadzimy procesy prywatyzacyjne.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#AdamLeszkiewicz">Jeśli nie złożono satysfakcjonujących ofert cenowych na zakup PKS Gostynin w ramach procesu prywatyzacyjnego, a samorząd podtrzyma swój wniosek komunalizacyjny, to prawdopodobnie wrócimy do tej koncepcji. Wcale nie zamierzamy od niej odchodzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę nie przerywać. Zakończyliśmy już dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#AdamLeszkiewicz">Pan poseł Rojek pytał się o branżę chemiczną. Jeżeli chodzi o pierwszą grupę chemiczną, to w najbliższych dniach poinformujemy o decyzji dotyczącej prowadzonego procesu prywatyzacyjnego. Myślę, że stanie się to jeszcze w połowie maja. Dzisiaj po południu będzie obradował komitet sterujący Nafty Polskiej i MSP.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#AdamLeszkiewicz">Jeżeli chodzi o przesuwanie decyzji i terminów, to według mojej wiedzy – odpowiadam za ten projekt – decyzja o przesunięciu była podjęta tylko raz. Ten termin został przedłużony po to, aby uzyskać jak najlepsze oferty cenowe i pozacenowe dla Zakładów Azotowych w Tarnowie–Mościcach i ZAK SA. Temat upublicznienia ZAK był już wielokrotnie omawiany i odpowiadaliśmy już na ten temat. Z tego co wiem, za dwa tygodnie Komisja Skarbu Państwa będzie debatować nad procesami prywatyzacyjnymi w branży chemicznej. W związku z tym będę miał przyjemność przyjść do państwa ze szczegółową informacją. Podsumuję proces prywatyzacyjny w pierwszej grupie chemicznej. Przedstawię również harmonogram dotyczący działań w tzw. drugiej grupie chemicznej. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem przez Komisję Skarbu Państwa informacji ministra skarbu państwa o prywatyzacji w trybie aukcji publicznej i wykonaniu „Planu prywatyzacji na lata 2008–2011”? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Proszę o podanie wyników.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#IwonaKubaszewska">11 głosów za, 4 głosy przeciw, 1 głos wstrzymujący się.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję bardzo. Informacja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do realizacji drugiego punktu porządku dziennego – rozpatrzenie sprawozdania o stanie mienia Skarbu Państwa na dzień 31 grudnia 2008 r. (druk nr 2689). Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#AdamLeszkiewicz">Szanowni państwo, patrzę na zegarek, bowiem o 12:00 ma się odbyć posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, która będzie obradować na temat Krajowej Spółki Cukrowej. Przekazaliśmy państwu informację o stanie mienia. Jest to dokument, do którego przygotowania jesteśmy ustawowo zobowiązani na podstawie ustawy o wykonywaniu uprawnień przysługujących Skarbowi Państwa. Przedstawiamy takie sprawozdanie co roku. Materiał pisemny przedstawia szczegółową informację na temat tego, jaki jest stan tego majątku, zarówno jeśli chodzi o całość, jak i w poszczególnych grupach. Zawiera informacje na temat tego, czy zaszły jakieś zmiany. Wraz ze mną jest dyrektor Departamentu Mienia Skarbu Państwa pan Józef Głowacki, który może państwu szczegółowo odpowiedzieć na pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#TadeuszAziewicz">Proszę bardzo, otwieram dyskusję. Nie słyszę, aby ktoś chciał zabrać głos. W takim razie rozumiem, że państwo zapoznali się z treścią informacji zawartej w stosownym druku. Komisja będzie rekomendowała przyjęcie Sejmowi tego sprawozdania. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę sprzeciwu. Komisja przyjęła taką rekomendację. Pozostaje nam wybór posła sprawozdawcy. Chciałem zaproponować osobę pana posła Michała Szczerby. Czy pan poseł zgadza się?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MichałSzczerba">Tak. Bardzo dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#TadeuszAziewicz">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę zgłoszeń. Rozumiem, że Komisja przyjęła tę kandydaturę.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#TadeuszAziewicz">Proszę o zgłaszanie się chętnych na wyjazd do „Lotosu” na takich zasadach, o jakich mówiłem wcześniej.</u>
<u xml:id="u-82.2" who="#TadeuszAziewicz">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>