text_structure.xml 46.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszAziewicz">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych. Wobec niewniesienia zastrzeżeń stwierdzam przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszAziewicz">W dzisiejszym porządku obrad mamy jeden punkt – informację na temat aktualnej sytuacji i przekształceń w sektorze wydobywczym. Przedstawiają ją ministrowie: Skarbu Państwa i Gospodarki. Czy są uwagi do porządku obrad?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MarekSuski">Mam prośbę o rozszerzenie porządku o informację na temat przyczyn odwołania zarządu kopalni siarki „Machów”. Prasa donosi, że zarząd został odwołany za karę, za zaproszenie na uroczystość otwarcia zbiornika wody po kopalni siarki prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Jak donosi prasa, z Ministerstwa Skarbu Państwa były instrukcje, że udział prezydenta byłby wielką promocją dla powstającego zalewu i w żadnym razie nie można do tego dopuścić, czyli do udziału prezydenta w otwarciu zbiornika.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MarekSuski">Mam prośbę, żeby ministerstwo złożyło informację, jak to się ma do zapewnień, że ocena zarządów spółek będzie merytoryczna, a nie polityczna. To wygląda na polityczne czystki i to za zaproszenie na uroczystości głowy państwa, co jest absurdem i zwykłym skandalem.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MarekSuski">Kiedy wreszcie na posiedzeniu Komisji pojawi się minister Grad, bo chcę go zapytać, kiedy spółki jego żony zwrócą Tarnowskim Azotom 1.680 tys. zł zaległości za niezapłacony weksel, ponieważ od ponad półtora roku zaprzestano windykacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszAziewicz">Czy są inne wnioski? Nie ma. Poddaję wniosek pana posła Suskiego pod głosowanie. Kto z państwa jest za przyjęciem wniosku o rozszerzenie porządku dziennego o punkt opisany przez pana posła Suskiego? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszAziewicz">Za wnioskiem głosowało 4 posłów, przeciw było 7 posłów, nikt się nie wstrzymał od głosu. Wniosek został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do realizacji porządku obrad. Proszę o zabranie głosu panów ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarcinKorolec">Państwu posłom została przesłana informacja pisemna, która obejmuje stan za 2008 r. i pierwsze dwa miesiące 2009 r. Spróbuję pokrótce przedstawić ten materiał, uzupełniając o dane, które posiadamy, dotyczące pierwszych trzech miesięcy 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarcinKorolec">Wyniki górnictwa węgla kamiennego w 2008 r. i pierwszym kwartale 2009 r. wyglądają następująco: wydobycie w 2008 r. wyniosło 83.600 tys. ton, w tym 71.600 tys. ton węgla energetycznego i 12.000 tys. ton węgla koksowego. W porównaniu do 2007 r. wydobycie było niższe o 3700 tys. ton, tj. o 4,3%. W pierwszym kwartale 2009 r. wydobycie wyniosło 16.200 tys. ton i w porównaniu do pierwszego kwartału 2008 r. było niższe o 1200 tys. ton, czyli o 6,5%.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarcinKorolec">Sprzedaż węgla kamiennego ogółem w 2008 r. wyniosła 82.900 tys. ton, w tym na rynek krajowy – 74.600 tys. ton, czyli 90% sprzedaży ogółem, zaś z przeznaczeniem na wywóz do krajów UE oraz na eksport poza granice Unii – 8300 tys. ton, czyli mniej niż w 2007 r. o 3764 tys. ton, a więc o 31,2%. Sprzedaż była niższa o 3926 tys. ton, czyli o 4,5%.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MarcinKorolec">W pierwszym kwartale 2009 r. sprzedaż wyniosła 17.700 tys. ton i w porównaniu do pierwszego kwartału 2008 r. była niższa o 4000 tys. ton, czyli o 6,7%.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#MarcinKorolec">Stan zapasów w kopalniach węgla na dzień 31 grudnia 2008 r. wyniósł 1700 tys. ton. W porównaniu do stanu na koniec grudnia 2007 r. był niższy o ponad 500 tys. ton. Na koniec marca 2009 r. stan zapasów wyniósł 3500 tys. ton i w porównaniu do stanu na koniec 2008 r. był wyższy o ok. 2000 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#MarcinKorolec">Średnia cena zbytu węgla ogółem w 2008 r. wyniosła 256,90 zł i w porównaniu do 2007 r. była wyższa o 65,80 zł, czyli o 34,4%. W pierwszym kwartale 2009 r. cena zbytu węgla kształtowała się na poziomie 283,40 zł i nastąpił wzrost w porównaniu do pierwszego kwartału 2008 r. i ok. 50 zł, czyli o 21,6%.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#MarcinKorolec">W 2008 r. import węgla kamiennego do Polski wyniósł 10.100 tys. ton i był o 75% wyższy niż w 2007 r. Był też wyższy o 1800 tys. ton od sprzedaży węgla kamiennego na wywóz i eksport przez rodzimych producentów węgla w całym 2008 r. W okresie dwóch miesięcy 2009 r. zaimportowano 2700 tys. ton i jest to więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku o 1500 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#MarcinKorolec">Stan zatrudnienia w górnictwie węgla kamiennego na dzień 31 grudnia 2008 r. wyniósł 119.713 osób. Na koniec pierwszego kwartału 2009 r. zatrudnienie zwiększyło się do 120.276 osób.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#MarcinKorolec">Wynik finansowy netto w górnictwie węgla kamiennego w 2008 r. wyniósł 741.000 tys. zł i był wyższy niż w 2007 r. o 654.000 tys. zł. W pierwszym kwartale 2009 r. wynik ten wynosił 46.600 tys. zł i w porównaniu do pierwszego kwartału 2008 r. nastąpiło pogorszenie o ok. 136.000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#MarcinKorolec">Podmioty w górnictwie węgla kamiennego razem, czyli spółki produkcyjne i restrukturyzacyjne, w 2008 r. wypłaciły kwotę 7.068.185 tys. zł z tytułu zobowiązań publicznoprawnych ogółem, co stanowi 99,9% należnych płatności. W pierwszym kwartale obecnego roku wypłacono 1.711.000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#MarcinKorolec">Poniesione w 2008 r. nakłady inwestycyjne wyniosły 2.537.000 tys. zł i były o 608.000 tys. zł wyższe niż w 2007 r. W pierwszym kwartale 2009 r. górnictwo węgla kamiennego poniosło nakłady inwestycyjne w wysokości 656.000 tys. zł. W porównaniu do pierwszego kwartału 2008 r. były one wyższe o 233.000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#MarcinKorolec">Jeśli chodzi o przekształcenia w górnictwie węgla kamiennego, to działania koncentrowały się w trzech podstawowych kierunkach określonych w przyjętej przez Radę Ministrów Strategii działalności górnictwa węgla kamiennego w Polsce na lata 2007–2015. Nastąpiło połączenie spółek restrukturyzacyjnych, co miało miejsce 1 kwietnia 2009 r. Zakończono tworzenie Grupy Węglowo-Koksowej, prywatyzację KGHW S.A. oraz „Bogdanka” S.A.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#MarcinKorolec">Zgodnie z założeniami Strategii, zakończenie tworzenia Grupy Węglowo-Koksowej powinno nastąpić poprzez wniesienie do Jastrzębskiej Spółki Węglowej większościowych pakietów akcji Kombinatu Koksochemicznego „Zabrze” S.A. oraz Wałbrzyskich Zakładów Koksowniczych „Wiktoria” S.A. WZK „Wiktoria” S.A. opracowały plan rozwoju i prywatyzacji zakładów w latach 2008–2013 oraz analizę opłacalności inwestycji dokonanych w WZK „Wiktoria” S.A. W dokumentach tych przedstawiono argumenty przemawiające za wyłączeniem WZK z Grupy Węglowo-Koksowej. W dniu 5 stycznia 2009 r. Minister Skarbu Państwa zwrócił się z wnioskiem o zmianę Strategii działalności górnictwa węgla kamiennego w Polsce w latach 2007–2015 w zakresie wyłączenia WZK „Wiktoria” S.A. z Grupy Węglowo-Koksowej. Opracowano projekt zmian Strategii, który jest obecnie w konsultacjach. Dokonanie takiej zmiany będzie wymagać uzgodnienia ze stroną społeczną. W Strategii przyjęto, że zasadność ewentualnej prywatyzacji będzie uzgadniana w porozumieniu ze stroną społeczną odrębnie dla każdej spółki węglowej. Obecnie działania prywatyzacyjne prowadzone są w stosunku do dwóch spółek węglowych – Katowickiego Holdingu Węglowego oraz Kopalni Węgla „Bogdanka”. Tę informację przedstawi pan minister Bury.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#MarcinKorolec">Proces przygotowania pierwszej oferty publicznej akcji wyemitowanych w ramach podwyższenia kapitału zakładowego spółki Katowicki Holding Węglowy oraz dopuszczenie do wprowadzenia akcji Holdingu do obrotu na Giełdzie Papierów Wartościowych, po konsultacji z doradcami spółki, w listopadzie 2008 r. uległ spowolnieniu. Związane jest to z kryzysem na światowych rynkach finansowych. Rozpoczęto natomiast program emisji obligacji węglowych KGHW S.A., jako źródła pozyskania niezbędnych dla spółki środków na finansowanie inwestycji. Wartość programu, rozumiana jako łączna wartość nominalna obligacji, wynosi 900.000 tys. zł. Trwają również przygotowania do emisji przez KGHW S.A. obligacji zamiennych, których istotą będzie możliwość ich zamiany na akcje. Rozpoczęcie programu planuje się do końca 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#MarcinKorolec">Jeśli chodzi o sytuację na rynkach światowych, to na początku 2008 r. ceny węgla energetycznego w portach Europy Zachodniej osiągnęły poziom 130,22 dolarów. W związku z globalnym kryzysem finansowym sytuacja na światowym rynku węgla energetycznego uległa drastycznej zmianie, nastąpił duży spadek cen. W październiku 2008 r., po raz pierwszy od sierpnia 2007 r., ceny węgla energetycznego spadły poniżej poziomu 100 dolarów za tonę. W kolejnych miesiącach obserwowano dalszy spadek cen tego paliwa. Na początku maja 2009 r. jego ceny spadły do ok. 60 dolarów za tonę.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#MarcinKorolec">Jeszcze gwałtowniejszy spadek cen dotyczy węgla koksowego. Na początku 2008 r. jego ceny były wyższe niż w 2007 r. o ok. 200 dolarów za tonę, osiągając wartość 300 dolarów. Na koniec pierwszego kwartału 2009 r. osiągnęły wartość ok. 130 dolarów za tonę.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#MarcinKorolec">Koszty podziemnego wydobycia węgla w Polsce są znacznie wyższe niż w krajach, w których węgiel wydobywany jest metodą odkrywkową. W przypadku załamania się koniunktury oraz obniżenia kosztów frachtu węgiel taki staje się konkurencyjny w stosunku do węgla polskiego. Ponadto, w 2008 r. zaobserwowano niedobór krajowego węgla, w związku z czym odbiorcy zwiększyli kontrakty importowe na ten surowiec, stąd znaczny import na koniec 2008 r. jest skutkiem realizacji wcześniejszych kontraktów.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#MarcinKorolec">W okresie dwóch miesięcy 2009 r. importowano ok. 2700 tys. ton węgla. Jest to więcej o ok. 50% w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. W tej sytuacji spółki podjęły działania antykryzysowe. Zasadniczymi elementami tych działań są: zmniejszenie kosztów produkcji, ograniczenia czasowe wydatków inwestycyjnych oraz poprawa efektywności funkcjonowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanBury">Dodam informację dotyczącą „Bogdanki”. W nadzorze nad kopalniami węgla kamiennego jest taki podział, że część kopalni, a więc kopalnie śląskie, są pod nadzorem Ministerstwa Gospodarki, a Minister Skarbu Państwa nadzoruje tylko kopalnię węgla kamiennego „Bogdanka”. Otrzymali państwo od nas informację na temat sytuacji w tej kopalni i przekształceniach, jakie są w planie tegorocznym.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanBury">Dodam, że „Bogdanka” jest kopalnią, która za 2008 r. miała wydobycie ok. 5500 tys. ton. Jeśli zrealizujemy proces, który jest przygotowywany od roku, a więc debiut giełdowy „Bogdanki” w drugiej połowie czerwca 2009 r., a takie ambitne zamiary ma zarząd kopalni, co zostało zaakceptowane przez radę nadzorczą i Skarb Państwa, to chcemy podnieść kapitał „Bogdanki” o ok. 30%. Zależy nam na tym, aby kopalnia w ciągu 3–4 lat zrealizowała duży projekt inwestycyjny pod nazwą Stefanów II. To nowe pole wydobywcze. Jeśli uda nam się pozyskać pieniądze, to, mając dziś wyniki na poziomie ok. 118.000 tys. zł – a taki zysk netto zanotowała „Bogdanka” w 2008 r., przy przychodach w ubiegłym roku na poziomie 1.053.000 tys. zł – jesteśmy w stanie zwiększyć wydobycie kopalni dwukrotnie. Za 4–5 lat „Bogdanka” byłaby w stanie wydobywać ok. 10.000 tys. ton węgla rocznie. Jest to bardzo ważne, ponieważ Polska Grupa Energetyczna planuje w ciągu kilku lat inwestycje w okolicy „Bogdanki” w elektrownie o mocy ok. 800 MW, a docelowo – w dwie takie elektrownie w oparciu o węgiel z tej kopalni. W Kozienicach planowane są dwa bloki energetyczne, po 1000 MW każdy, więc węgiel z „Bogdanki” znajdzie odbiorców w kraju. Uplasuje to tę kopalnię w grupie najlepszych w Europie Środkowo-Wschodniej.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JanBury">Jak państwo wiedzą, w kopalni „Bogdanka” Skarb Państwa ma prawie 97% kapitału zakładowego. Pozostali akcjonariusze to Elektrownia Kozienice – 2,12%, Narodowy Fundusz – 0,59%, Korporacja Gwarecka – 0,47%. Mimo kryzysu, zainteresowanie tym debiutem ze strony inwestorów branżowych, funduszy inwestycyjnych i osób indywidualnych jest tak duże, że jeśli zostanie zatwierdzony prospekt emisyjny złożony w ostatnim czasie po poprawkach, to do końca czerwca ten debiut będzie mieć miejsce.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JanBury">Jesteśmy gotowi odpowiedzieć na wszystkie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JózefRacki">Po przeczytaniu materiału mam dwa pytania. Kopalnie wskazują, że średnia cena węgla wynosi od 214 zł do 260 zł. Taka średnia cena z czegoś wynika. Każdemu dam 200 zł i niech kupi tonę węgla. Cena waha się od 250 zł do 700 zł.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JózefRacki">W sprawozdaniu napisano o osobowych zwolnieniach, że ok. 10 tysięcy osób odeszło z przyczyn pracowniczych. Czy możemy poznać te przyczyny pracownicze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RyszardZbrzyzny">Chcę zapytać o Grupę Węglowo-Koksową. Mamy dziś napiętą sytuację społeczną i gospodarczą w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. W planie strategicznym jest budowana, a słyszałem też, że jest już zbudowana, Grupa Węglowo-Koksowa. Chodzi o wniesienie do Jastrzębskiej Spółki Węglowej koksowni „Zabrze” i o wałbrzyską „Wiktorię”. Przede wszystkim chcę zapytać o koksownię z Wałbrzycha, ponieważ pojawiają się różnego typu kontrargumenty w sprawie zasadności wniesienia do Jastrzębskiej Spółki Węglowej tej koksowni. Mówi się, że to nieznacząca spółka, jeśli chodzi o potencjał Jastrzębskiej Spółki Węglowej, ponieważ tylko 3% węgla koksowego jest przerabianych przez koksownię wałbrzyską i Spółka nie będzie zainteresowana rozwojem i inwestycjami w tej koksowni, ponieważ ma poważniejsze kłopoty z inwestycjami w górnictwo i utrzymaniem zdolności produkcyjnych. Z ostatnich tygodni mamy informacje o ograniczeniu wydobycia, o dniówkach wydobywczych w kopalniach. Ludzie mają wolne nie tylko soboty, ale też piątki i niedługo mają być wolne poniedziałki. Degraduje się więc tę część naszego górnictwa węgla koksowego.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#RyszardZbrzyzny">Czy w najbliższym czasie będzie zakończona budowa Grupy Węglowo-Koksowej, także z udziałem koksowni wałbrzyskiej?</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#RyszardZbrzyzny">Jeszcze refleksja. Z informacji za ubiegły rok wynika, że ponad 10.000 tys. ton węgla wpłynęło na polski rynek z zagranicy. Z informacji za pierwszy kwartał tego roku wynika, że ten trend się utrzymuje i śmiem twierdzić, że w tym roku nie będzie to mniejszy import niż miało to miejsce w roku poprzednim. Jednocześnie spada wydobycie w rodzimych kopalniach, ogranicza się zatrudnienie, zmniejsza się wydobycie, choć zdolności wydobywcze kopalni są większe. Dziwnym trafem właścicielem konsumenta węgla kupowanego za granicą jest Skarb Państwa, a przecież właścicielem naszych kopalń też jest Skarb Państwa. Dlaczego więc tak się dzieje? Mówię tu o nadzorze właścicielskim. Jaka jest strategia gospodarcze w przemyśle węglowym? Dlaczego nasi, państwowi konsumenci kupują węgiel za granicą, a jednocześnie nasi, państwowi producenci zamykają pola eksploatacyjne, ograniczają czas pracy, wydobycie przy ogromnych kosztach stałych w tych kopalniach. Rośnie przez to koszt produkcji jednej tony węgla kamiennego. Koło się zamyka, bo kopalnie przestają być rentowne, są straty i pojawiają się problemy właścicielskie, jak temu zaradzić.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#RyszardZbrzyzny">Kiedy to błędne koło zostanie zatrzymane i pojawi się gospodarz z prawdziwego zdarzenia, który potrafi wykorzystać nasze dobro narodowe, jakim jest węgiel, aby przysparzało korzyści nam wszystkim? Kiedy będzie wartość dodana, choćby poprzez przerób węgla na energię elektryczną? Nie kupujmy węgla za granicą, bo tam tworzymy miejsca pracy, zamiast w Polsce. Moglibyśmy nie mieć bezrobocia na poziomie 14% czy 17%, jak się prognozuje w tym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#EwaMalik">Myślę, że do głosu trzeba dziś dopuścić prezesów spółek węglowych, którzy będą mieć pewnie dużo do powiedzenia w sprawie wyników finansowych.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#EwaMalik">W styczniu i lutym tego roku w porównaniu do analogicznego okresu za rok ubiegły ze sprzedażą węgla jest fatalnie i dobrze byłoby wiedzieć, co się dzieje w tych spółkach, jak przebiegają zaplanowane inwestycje? Takie informacje od osób zarządzających tymi przedsiębiorstwami są dla mnie najważniejsze i wiele mogą wnieść do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#EwaMalik">Mam dwa pytania. Czy rząd zamierza wrócić do programu wsparcia branży górniczej w formie finansowania inwestycji początkowych? Wiadomo, że w budżecie na 2009 r. wcześniej przewidywane na ten cel środki nie znalazły się. Wiemy, że branża przeżywa duże problemy związane z wydobyciem i konieczny jest rozwój zdolności produkcyjnych kopalń w Polsce. Potrzebne są środki na modernizację i zwiększenie bezpieczeństwa w kopalniach. Ile razy ma się powtórzyć „Halemba”, aby rząd potraktował poważnie, z należnym szacunkiem polskich górników?</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#EwaMalik">Drugie pytanie dotyczy koordynacji działań dwóch ministerstw: Skarbu Państwa i Gospodarki, w odniesieniu do zakupu i zbytu węgla. Na posiedzeniu Komisji Gospodarki dowiedzieliśmy się, że polska energetyka, którą nadzoruje Ministerstwo Skarbu Państwa, podpisała jakiś bardzo znaczący kontrakt na dostawy węgla z Rosji, podczas gdy w kraju cena węgla oferowana przez polskie spółki może się okazać w tej chwili atrakcyjniejsza. Może się okazać, że surowiec opłaciłoby się teraz zamówić u krajowego producenta. Czy takie działania są właściwie nadzorowane przez Ministerstwo Skarbu Państwa i jak wygląda współpraca i koordynacja działań pomiędzy ministerstwami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JózefRojek">Mnie także zaintrygowała liczba 10.000 tys. ton węgla importowanego z zagranicy. Z czego to wynika? Czy chodzi o wcześniej podpisane umowy? Jak te 10.000 tys. ton węgla przekłada się na miejsca pracy? Ile w skali roku można zatrudnić górników, aby wydobyć taką ilość węgla? Chcę usłyszeć z ust ministra odpowiedź na takie pytanie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JózefRojek">Pan minister przedstawił suche liczby, rozumiem, że jest to informacja, ale jeżdżąc po Polsce i słuchając skarg ludzi, a tak jest w każdym miejscu w kraju, wiemy, że wszędzie był kłopot z kupnem węgla. Ludzie stali w kolejkach. Z drugiej strony, słyszy się, że górnicy apelują, aby dać im pracować, pozwolić im zarobić, aby godnie żyli. Jak to jest, bo nie mogę zrozumieć. Ludzie pytają na wsi, jak to jest, więc może dziś usłyszymy odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszAziewicz">Czy są inne zgłoszenia? Nie ma. Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MarcinKorolec">Poproszę o pomoc w odpowiedziach na pytania panią dyr. Magaczewską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AleksandraMagaczewska">Pierwsze pytanie dotyczyło cen węgla. Cena zaczyna się od 214 zł za tonę. Proszę pamiętać, że średnia cena węgla uzyskiwana jest z uwzględnieniem różnych rodzajów węgla. W to wchodzi nie tylko węgiel gruby, który używany jest do opalania domów, ale też miał energetyczny, który ma niższą cenę, oraz węgiel koksujący, który z kolei podwyższa tę cenę. Chcąc odnieść się do 700 zł, trzeba odnosić się do konkretnego rodzaju węgla i tu poproszę o pomoc prezesa Kugiela i prezesa Gajosa, którzy dokładnie wytłumaczą, skąd jest ta cena, jak się kształtuje i dlaczego później jest wyższa.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#AleksandraMagaczewska">10 tysięcy osób, które odeszło z górnictwa z przyczyn pracowniczych, to w materiale zaznaczyliśmy, że gros osób odchodzi z uwagi na nabycie uprawnień emerytalnych. Jak państwo wiedzą, górnicy mają specjalne uregulowania i wcześniej przechodzą na emerytury. Nie jest tajemnicą i Ministerstwo Gospodarki o tym mówi, że dużym problemem w kopalniach jest luka pokoleniowa. Przez lata, gdy prowadzona była restrukturyzacja górnictwa, istniał ustawowy zakaz zatrudniania nowych pracowników i w efekcie mamy znaczną część pracowników nabywających właśnie uprawnienia emerytalne. Natomiast nowi pracownicy po miesiącu czy po 3 miesiącach stwierdzają, że górnictwo to nie jest praca dla nich i odchodzą.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#AleksandraMagaczewska">Kolejne pytanie dotyczyło Grupy Węglowo-Koksowej i wałbrzyskiej koksowni „Wiktoria”. Pragnę podkreślić, że Jastrzębska Spółka Węglowa wyraźnie zaznaczała potrzebę zgrupowania pod jej skrzydłami koksowni „Zabrze” i „Wiktoria”. Przeprowadziliśmy wiele dyskusji, wykonano analizy w odniesieniu do obu koksowni. Uznano, że koksownia „Wiktoria”, która mocno podnosi kwestię specyfiki swojego produktu, nie musi koniecznie wchodzić do Grupy, stąd wniosek Ministra Skarbu Państwa, który nadzoruje koksownię „Wiktoria”, aby wyłączyć tę koksownię z Grupy Węglowo-Koksowej. Pod siłą argumentów przychyliliśmy się do tego wniosku i dlatego zmianie ulegnie strategia.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#AleksandraMagaczewska">Przyglądając się kwestii importu węgla, należy rozgraniczyć 2008 r. i 2009 r. Zupełnie inne były uwarunkowania rynkowe. Poprzedni rok to czas niedoboru węgla krajowego na rynku polskim. Ten rok zapowiada się raczej jako czas zbyt dużej ilości węgla krajowego na rynku krajowym. Nie mamy jednak żadnych instrumentów, aby ograniczać import. Musielibyśmy udowodnić, że są to działania nielegalne, zgodnie z ustawodawstwem unijnym. Nie ma tu barier. Nie jest też tak, że wszystkie podmioty produkujące energię są w rękach Skarbu Państwa, więc minister nie ma aż tak dużego wpływu na te podmioty.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#AleksandraMagaczewska">Trzeba pamiętać, że zarządy spółek węglowych i energetycznych muszą kierować się w dużej mierze rachunkiem ekonomicznym. Zobaczymy, jak będzie wyglądać import tegoroczny. Na razie mamy dane za 2 miesiące. Jest on duży. Podejrzewamy, że jest to efekt zeszłorocznych niedoborów i realizacji ubiegłorocznych kontraktów. Bardzo prosiłabym o nieporównywanie tych dwóch lat, bo uwarunkowania są zupełnie inne, podobnie jak ceny.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#AleksandraMagaczewska">Temat inwestycji początkowych niejednokrotnie był wyjaśniany w tym gmachu. Ministerstwo Gospodarki zaznaczało, że, zgodnie ze Strategią, jest możliwość przeznaczenia w budżecie państwa środków na inwestycje początkowe, ale jest to uwarunkowane sytuacją budżetu i jego możliwościami. Możliwość przeznaczania środków na inwestycje początkowe istnieje bodajże od 2004 r., do tej pory nie udało się umieścić takiej pozycji w budżecie. Zgłosimy taką pozycję do budżetu na 2010 r., ale trzeba się liczyć z obecną sytuacją, która nie omija budżetu państwa. Rozumiem, że wniosek będzie rozpatrywany w oparciu na możliwościach budżetu.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#AleksandraMagaczewska">Jeżeli chodzi o koordynację zakupu i zbytu węgla, to powiedziałam o tym pośrednio, mówiąc o imporcie. Nie są to wszystko podmioty państwowe, poza tym to zarządy odpowiadają za zakup czy zbyt węgla. Nie ukrywamy, że są prowadzone rozmowy, o czym może powie też pan minister Bury, podczas których omawiamy sytuację obu sektorów oraz wpływ decyzji jednego sektora na sytuację w drugim, a także temat długofalowej polityki, aby oba sektory rozwijały się równomiernie. Jest koordynacja i toczą się rozmowy między ministerstwami a podmiotami.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#AleksandraMagaczewska">Pan poseł Rojek pytał, ile to miejsc pracy te 10.000 tys. ton węgla. Ubiegły rok był pierwszym, w którym nastąpiło globalnie zwiększenie zatrudnienia w górnictwie. Zatrudniono więcej osób niż odeszło. Nie przeliczamy nic na miejsca pracy, a 10.000 tys. ton węgla było sprowadzone w 2008 r., ponieważ ich nie można było wydobyć w krajowych kopalniach, a to dlatego – o czym już mówiliśmy – ponieważ przez wiele lat restrukturyzacji w górnictwie skupiano się na ograniczaniu mocy wydobywczych, bo węgla było za dużo. Efektem było duże ograniczenie inwestycji. Jak państwo mogą przeczytać w materiałach, od zeszłego roku inwestycje są prowadzone w większej skali. Trudno to jednak przeliczać na miejsca pracy. Zeszłoroczna sytuacja nie wiązała się z tym, że ograniczaliśmy zatrudnienie, lecz z tym, że brakowało węgla, a zatrudnienia trwały.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#AleksandraMagaczewska">Mówił pan poseł o trudnościach w zakupie węgla i o tym, że górnicy apelowali o umożliwienie im pracy. Kłopoty z zakupem węgla to sytuacja zeszłoroczna. Górnicy w 2008 r. natomiast nie apelowali, aby dać im pracować. Zarządy spółek starały się zwiększyć wydobycie, również przez pracę w soboty i innymi rozwiązaniami. Nie zawsze to się spotykało z akceptacją ze strony społecznej, nie widziała zawsze potrzeby dłuższej pracy. Teraz słyszą państwo, jakie są w tym roku ceny węgla, jaki jest spadek sprzedaży, co wiąże się ze spadkiem koniunktury, z mniejszą produkcją energii. Na pewno słyszą państwo, co się dzieje w hutach w Europie, wygaszane są piece, więc zbytu nie ma.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#AleksandraMagaczewska">Jeżeli będą dodatkowe pytania, jestem do dyspozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanBury">Dodam tylko kilka zdań na temat współpracy energetyki i górnictwa. Właściciel nadzorujący energetykę, jakim jest Skarb Państwa, i nadzorujący górnictwo, jakim jest Minister Gospodarki, świetnie się rozumieją, ale nie możemy uprawiać polityki centralnego zamawiania węgla i centralnej sprzedaży energii. Od wielu lat nie ma to miejsca w Polsce. Jest wolny rynek i nie można nakazać kopalniom, żeby sprzedawały węgiel po określonych cenach, czy przedsiębiorstwom energetycznym, żeby kupowały węgiel w określonym miejscu. Zarządy firm same negocjują ceny dostaw i ich wielkość. Coraz częściej umowy są zawierane na wiele lat, a nie na rok.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JanBury">Fakt, iż import w 2008 r. był duży wynikał z tego, że w grudniu 2007 r. i styczniu 2008 r. mieliśmy w Polsce tak duże problemy z węglem, że niektóre elektrownie utrzymywały rezerwy na poziomie 7–9 dni, bo brakowało polskiego węgla. Wtedy ratowały się importem węgla. W tym roku sytuacja odwróciła się nie dlatego, że ktoś sobie to zaplanował, ale dlatego, że mamy kryzys. Od kilku miesięcy widać, że wydobycie węgla jest na wysokim poziomie, a w energetyce spadek sprzedaży energii jest na poziomie 8–10%. Mimo że energetyka zawarła w ubiegłym roku kontrakty węglowe na planowanym wtedy poziomie, to dziś, jeśli kupi węgiel, zwałuje go na hałdach. Dlatego trwają renegocjacje umów z górnictwem, bo energetyka szuka rozwiązań, które dla obu stron będą satysfakcjonujące.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JanBury">Dziś mieliśmy m.in. spotkanie w resorcie zarządów górniczych i energetyków. Apelujemy o rozwagę, o zachowanie umiaru, bo mamy świadomość, że jeśli kopalnie zmniejszą dziś wydobycie, a z czasem zatrudnienie, to za chwilę okaże się, że odbudowanie pól wydobywczych to okres 3–5 lat. Wiemy, że te dwie grupy muszą dziś ze sobą rozmawiać, żeby zabezpieczyć na najbliższe lata wydobycie na takim poziomie, aby pozwoliłoby im to ustrzec się przed tym, co miało miejsce rok temu. Jednak podkreślam, że nie możemy zakazać importu węgla. Wiedzą państwo, że na zakupy są procedury przetargowe i jeśli węgiel z importu jest tańszy, a jest, to nie możemy zmusić elektrowni, aby kupowała droższy węgiel. Za chwilę przyjdzie prokurator albo CBA i zapyta, dlaczego kupują droższy węgiel, skoro jest tańszy.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JanBury">Robimy wszystko, aby chronić miejsca pracy w Polsce, ale w granicach prawa i możliwości.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#JanBury">Muszą państwo wiedzieć, że największa grupa energetyczna PGE S.A. praktycznie w dwóch trzecich produkuje prąd w oparciu o własny węgiel brunatny. Potrzebuje kupić na zewnątrz tylko 1/3 węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#JanBury">Pan poseł Racki pytał o ceny węgla. Pan mówił o cenach węgla energetycznego. W „Bogdance” węgiel jest zasiarczony, cena jest tu jeszcze niższa niż w kopalniach śląskich, to ok. 183 zł za tonę w ubiegłym roku. Węgiel dla gospodarki indywidualnej jest w innych cenach, to inny węgiel, kupowany w mniejszych ilościach. Grupa energetyczna południowa TAURON też ma w połowie własne pokrycie w swoich kopalniach, więc tylko kilka elektrowni polskich musi kupić węgiel na rynku na potrzeby produkcji energii.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#JanBury">Musiałyby zaistnieć jakieś nadzwyczajne okoliczności, aby wprowadzić cła antyimportowe. Nie możemy tego teraz zrobić i dlatego w Polsce jest węgiel importowany. To zależy od wspólnej polityki kompanii węglowych i od rozmów na temat długoterminowej współpracy energetyki polskiej i kopalni polskich. Co ciekawe, firmy energetyczne z kapitałem zewnętrznym kupują w polskich kopalniach zaplanowane ilości węgla. Nie oznacza to, że za rok czy dwa nie zmienią koncepcji, ale na razie energetyka będąca w prywatnych rękach kupuje dużo węgla w polskich kopalniach węgla kamiennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MirosławKugiel">Ceny węgla są zróżnicowane i wynikają z granulacji, czyli tzw. sortymentu, i z wartości opałowych. Inaczej kosztuje tona węgla o wartości opałowej 19 kJ, a inną cenę ma tona węgla o wartości opałowej 25–26 tys. kJ. Przelicznikiem kształtującym cenę jest przelicznik jednostki gigadżul, który kształtuje się ok. 11 zł. Można więc łatwo przeliczyć, ile kosztuje tona danego węgla opałowego.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MirosławKugiel">Druga grupa to węgle opałowe, które są dla gospodarstw domowych i tych, którzy wykorzystują węgiel do celów opałowych. Tu są trzy grupy: pierwsza to orzech, jego cena w kopalni kształtuje się w zależności od kaloryczności od 400 do 410 zł, druga to kostka i tu cena w kopalniach kształtuje się w granicach 420–480 zł, trzecia to kwalifikowane paliwo do pieców ekologicznych, gdzie cena kształtuje się na poziomie 480 zł. Cena 600–700 zł w kraju wynika z kosztów transportu i systemu podatkowego, a także z marży dystrybutorów.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#MirosławKugiel">Przedstawię też kilka informacji o spółce węglowej. Kompania Węglowa jest największą spółką w Polsce i w Europie produkującą węgiel kamienny. W ubiegłym roku wydobycie kształtowało się na poziomie 44.000 tys. ton, takie samo zostało zaplanowane na ten rok. Kompania zatrudnia 65.500 osób, to dane na koniec pierwszego kwartału tego roku. Tu chcę poinformować, że od 2008 r. zaczęliśmy zwiększać zatrudnienie w spółce. Zatrudnienie wzrosło o 2140 osób w stosunku do 2007 r. Tworzymy nowe miejsca pracy. Do końca pierwszego kwartału 2009 r. w stosunku do końca 2008 r. zatrudnienie wzrosło o dalsze 560 osób. Ze względu na objawy kryzysowe, a tym samym na spadek zapotrzebowania na węgiel, zmuszeni zostaliśmy do zaprzestania przyjmowania nowych pracowników, ale i tak stan zatrudnienia na koniec 2009 r. będzie większy o 1300 osób w stosunku do wyniku na koniec 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#MirosławKugiel">W ubiegłym roku zakończyliśmy rok wynikiem 24.000 tys. zł zysku. W tym roku wynik firmy jest na razie dodatni, to ok. 10.000 tys. zł. Pojawiają się rzeczywiście pierwsze symptomy, zmniejsza się zapotrzebowanie na węgiel energetyczny, to efekt zmniejszenia produkcji energii elektrycznej opartej na węglu kamiennym. Musimy składować ten węgiel. W tym roku złożyliśmy już na składowiskach 1.450.000 tys. ton.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JarosławZagórowski">Odnosząc się do kwestii tworzenia Grupy Węglowo-Koksowej, dokończenie tego procesu miałoby logiczny ciąg i jako Jastrzębska Spółka Węglowa jesteśmy do tego procesu przekonani. W tym momencie największa koksownia w Polsce „Zdzieszowice” należy do Arcelor Mittal i ma ponad 50% rynku węgla koksowego. Reszta rynku to małe koksownie, m.in. „Przyjaźń”, druga co do wielkości, która już należy do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, kombinat koksochemiczny „Zabrze”, który jest we władaniu Ministra Skarbu Państwa oraz koksownia „Wiktoria” w Wałbrzychu, także w nadzorze Ministra Skarbu Państwa. Mimo kryzysu, który przeżywamy, jesteśmy gotowi do przyłączenia obu tych koksowni. Decyzja należy, oczywiście, do właściciela. Mamy zapewnienie co do przyłączenia kombinatu „Zabrze”. Ostatnio wystąpiliśmy do właściciela o zgodę na podwyższenie kapitału przez przyłączenie tej koksowni, niemniej wymagać to będzie analizy, ponieważ są tam rozpoczęte procesy inwestycyjne, co do których nie mamy pewności i wzięcie odpowiedzialności za tę firmę wymaga audytu technicznego i finansowego. Jesteśmy w trakcie tych działań.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JarosławZagórowski">Uważamy, że uporządkowanie rynku koksu powinno nastąpić, gdyż na świecie koksownie są częściami hut albo należą do górnictwa. W naszym przypadku droga jest raczej jedna – przyłączenie do górnictwa. W innym przypadku trzeba by to było przyłączyć do grupy Mittala.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JarosławZagórowski">Jastrzębska Spółka Węglowa jest wyjątkowa, ponieważ produkuje specyficzny gatunek węgla – węgiel koksowniczy. Jesteśmy poddani konkurencji światowej. Jak kształtują się ceny na rynku australijskim, japońskim, czy chińskim, po takich cenach my możemy sprzedawać. Naszymi klientami w większości są firmy prywatne, duże koncerny zagraniczne, konkurencja jest tu bezwzględna. Widząc, co się dzieje w przemyśle hutniczym, gdzie produkcja na świecie jest mniejsza o 40%, rozumiemy, że następuje spadek podaży i przez to spadek ceny węgla. W wyniku tych zjawisk Jastrzębska Spółka Węglowa w tym roku może mieć przychody mniejsze o ok. 2.000.000 tys. zł, co oznacza spadek o 1/3 w stosunku do roku ubiegłego.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#JarosławZagórowski">Wobec tego podjęliśmy działania kryzysowe, które mają na celu przede wszystkim utrzymanie miejsc pracy. Liczymy, że kiedyś wyjdziemy z kryzysu i trzeba być gotowym do odbudowania mocy produkcyjnych. Musimy szukać oszczędności i to w każdym obszarze działalności spółki. Dotyczy to inwestycji, sięgnęliśmy też po inwestycje wieloletnie, choć wiemy, że jest duże zagrożenie dla spółki węglowej, że to podcinanie gałęzi, na której się siedzi, ale musimy to zrobić. Oszczędności dotyczą także obszaru pracowniczego. Powiedzieliśmy uczciwie pracownikom, że chcemy utrzymać miejsca pracy i ich wynagrodzenia za dni czarne, czyli de facto przepracowane, na poziomie roku ubiegłego. Niestety, obcinamy w sposób bezwzględny pracę w soboty i niedziele, a także w nadgodzinach, co wiąże się z realnie mniejszymi zarobkami pracowników. Jeśli kryzys będzie się pogłębiać, a na razie nie ma pozytywnych wiadomości z rynku, to będziemy zmuszeni do ograniczenia produkcji do 4 dni w tygodniu. Taką decyzję przygotowujemy. Ma to na celu utrzymanie miejsc pracy. Spółka będzie produkować cztery dni w tygodniu, natomiast w piątek wykonywane byłyby wszystkie te prace, które dotychczas były przeprowadzane w soboty i niedziele – chodzi o naprawy, remonty itd. Myślę, że ten system uda się nam tak dopracować, aby pracownicy wolny piątek mieli rotacyjnie, po 1/3 załogi. Taką decyzję wprowadzimy na okres przejściowy i jeśli tylko zmieni się sytuacja, wrócimy do normalnego systemu.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#JarosławZagórowski">Chcę podkreślić, że podobna sytuacja jest w czeskiej spółce produkującej węgiel koksowy, z tym, że tam działania są ostrzejsze, łącznie ze zwolnieniami pracowników i długimi urlopami.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#JarosławZagórowski">Pokazując, jak szybko zmieniła się sytuacja, wskażę, że za 2008 r. Jastrzębska Spółka Węglowa wypracowała zysk netto 567.000 tys. zł i to są zapasy, które teraz konsumujemy. Za trzy miesiące 2009 r. ponieśliśmy straty ok. 70.000 tys. zł. Na szczęście mamy pewne rezerwy, niemniej jednak obserwujemy zagrożenie dla płynności finansowej firmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StanisławGajos">Krótko wrócę do kwestii cen. Ta dysproporcja pomiędzy średnią ceną a ceną węgla opałowego wynika m.in. ze struktury produkcji. 86% to miał, a tylko 14% – węgle średnie i grube. Dlatego ich wpływ na średnią cenę jest tak minimalny.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#StanisławGajos">W 2008 r. odnotowaliśmy zysk na poziomie 98.000 tys. zł. Chcę przypomnieć, że w KHW na początku 2008 r. miały miejsce trzy zdarzenia o charakterze katastrof, co spowodowało, że wydobycie węgla było mniejsze niż pierwotnie planowane. W pierwszym kwartale 2009 r. mamy zysk na poziomie ok. 30.000 tys. zł. Wygląda to zupełnie przyzwoicie. Obawiamy się kolejnych kwartałów, ponieważ skumuluje się wówczas problem odbioru węgla przez energetykę, ale prowadzimy rozmowy i mamy nadzieję, że znajdziemy sensowny konsensus. Dla nas punktem odniesienia nie jest wolumen produkcji, ale cena. W 2009 r. po raz pierwszy górnictwo uzyskało w energetyce ceny, które pokrywają koszty produkcji. To zarazem sygnał, że nie będzie presji na podnoszenie cen węgla na pozostałym rynku. Do tej pory ten mechanizm działał dość skutecznie.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#StanisławGajos">Nie przewidujemy zmniejszenia zatrudnienia. Przewidujemy raczej, że będziemy przyjmować, choć nie w takim wymiarze, jak pierwotnie planowaliśmy. Holding czeka problem wymiany pokoleniowej. W ciągu trzech lat trzeba wymienić ok. 40% załogi. Wiadomo, że górnikiem nikt się nie staje w ciągu pół roku, dlatego ten proces musimy kontynuować bez względu na okoliczności. W ramach działań antykryzysowych będziemy prawdopodobnie zawieszać w dwóch kolejnych kwartałach roboty wykonywane przez firmy zewnętrzne.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#StanisławGajos">Podjęliśmy ogromny wysiłek inwestycyjny. Poziom nakładów w 2008 r. wynosił 900.000 tys. zł; w historii tej firmy nigdy nie było takiego poziomu. Teraz trzeba sfinansować tę inwestycję. Podobny poziom przewidujemy na 2009 r., ale podchodzimy do tego bardzo ostrożnie. Zakładamy, że będą jakieś ograniczenia, ale może nie dramatyczne. Decyzje będą jednak zależeć od rozwoju sytuacji na rynku węglowym, zarówno co do wolumenu, jak też co do cen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszAziewicz">Dziękuję. Wracamy do dyskusji. Zgłaszał się pan poseł Suski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekSuski">Mam osobiste pytanie do pana ministra Burego i posła Kłopotka, który jest – jak się wydaje – sumieniem koalicji. Czy nie wydaje się panom, że to jest wstrząsające zdarzenie, że faksem odwołuje się prezesa za karę, że zaprosił na uroczystość otwarcia zbiornika wodnego prezydenta RP. Mam do panów prośbę, bo ja już to sprawdziłem, rozmawiałem z odwołanym prezesem i prezydentem miasta oraz rzecznikiem prasowym. To wstrząsające, jeżeli faksem odwołuje się prezesa nie z powodów merytorycznych, tylko dlatego, że zaprosił głowę państwa na otwarcie; to, można powiedzieć, są metody stalinowskie, to rodzący się reżim. Apeluję do posłów PSL, żeby wycofali się z tego, bo grozi nam w tej chwili dyktatura. Jeśli takie metody są stosowane i jeśli na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa przewodniczący z frakcji reżimowej nie pozwala wyjaśnić tej sprawy i poddaje ją pod głosowanie, to zaczynamy ocierać się o dyktaturę. To sytuacja zagrożenia demokracji. Oczywiście, możecie mnie skazać sto razy w Komisji Etyki Poselskiej. Reżimy zamykają do więzienia tych, którzy mówią, że źle się dzieje w państwie, to normalne. Mnie Komisja Etyki Poselskiej już ukarała, wyrzuciliście mnie z Komisji Regulaminowej za to, że cytowałem wasz jawny dokument, gdzie jest haracz na partię 10% z zajmowanych stanowisk. To normalne, ale ja nie apeluję do posłów Platformy Obywatelskiej, bo rozumiem, że u nich stało się już coś takiego, że sumienie zostało przygaszone.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MarekSuski">Zwracam się do kolegów z PSL, szczególnie do posła Kłopotka, który wielokrotnie opowiadał się za obroną zasad. Ta sytuacja ociera się o działania reżimowe. Nie można wyrzucać ludzi, odwoływać imprez tylko dlatego, że zaprosili głowę państwa. Mam prośbę do pana ministra, żeby to zdementował, a jeżeli tak się stało, to żeby się po prostu od tego odciął, bo inaczej nie bardzo widzę sens, żeby udawać, że mamy demokratyczne państwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszAziewicz">Apeluję do członków Komisji o uszanowanie prawa członka Komisji do specyficznych metafor. Uważam, że każdy poseł ma prawo do artykułowania różnego rodzaju lęków i obaw. Proszę o ciszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RenataZaremba">W takim razie apeluję, abyśmy wrócili do przedmiotu dzisiejszego spotkania, a jeżeli pan poseł Suski wnosi o nowe punkty, to niech to zgłosi do prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszAziewicz">Czy są inne głosy w dyskusji? Nie ma. Zamykam dyskusję. Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanBury">Na temat sumienia pana posła Kłopotka nie będę mówić. Odpowiem panu posłowi Suskiemu w ten sposób. Kopalnia Siarki „Machów” jest w likwidacji. Odwołanie miało miejsce kilka dni temu, nie wiem, jaka była forma. W formie komentarza powiem, że trzy lata temu byłem po drugiej stronie, jako członek Komisji Skarbu Państwa, i pamiętam, że w Zakładzie Energetycznym „Rzeszów” prezesa zarządu odwołano faksem, a więc praktyki takie są znane w Polsce. Wtedy nikt nie mówił o reżimowych rządach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#TadeuszAziewicz">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła informację przedstawioną przez panów ministrów. Jest sprzeciw. Proszę o uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarekSuski">Uzasadnienie jest proste. Nie mamy żadnej pewności, że te informacje pokrywają się z rzeczywistością, skoro takie odpowiedzi od ministra otrzymujemy. Nie jest to odpowiedź, czy tak było, czy nie było, ale że kiedyś kogoś odwołano faksem. Tylko że nie odwołano za to, że zaprosił prezydenta RP. Gdyby za naszych rządów odwołano jakiegoś prezesa za to, że zaprosił np. Aleksandra Kwaśniewskiego, to na posiedzeniu tej Komisji byłaby taka jatka, że nie moglibyśmy stąd wyjść. A tu widzę jest grochem o ścianę. Jestem przeciwny przyjęciu informacji rządu, co do której nie mam pewności, że się pokrywa z rzeczywistością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#TadeuszAziewicz">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za wnioskiem pana posła Marka Suskiego o odrzucenie informacji przedstawionej przez ministrów? Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał?</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#TadeuszAziewicz">Za głosowało 4 posłów, przeciw było 11 posłów, nikt nie wstrzymał się od głosu. Informacja rządu została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#TadeuszAziewicz">Wyczerpaliśmy porządek dzienny obrad. Protokół z posiedzenia zostanie wyłożony w sekretariacie Komisji w celu zapoznania się z nim. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>