text_structure.xml 134 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RyszardKalisz">Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Witam wszystkich. Porządek dzienny obejmuje informację Prokuratora Generalnego o prowadzonych śledztwach przeciwko funkcjonariuszom celnym podejrzanym o przyjmowanie korzyści majątkowych.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RyszardKalisz">Komisja została zwołana w trybie art. 152 ust. 2 regulaminu Sejmu, na wniosek Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, przekazany do Komisji w dniu 11 czerwca 2010 r. Proszę pana przewodniczącego Arkadiusza Mularczyka o przedstawienie wniosku KP PiS w sprawie zwołania posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka poświęconego śledztwom prowadzonym przeciwko funkcjonariuszom celnym podejrzanym o przyjmowanie korzyści majątkowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję, wniosek KP PiS zmierza do przeprowadzenia posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w zakresie przewlekłości, uchybień i wad prowadzonych śledztw przeciwko funkcjonariuszom celnym podejrzanym o przyjmowanie korzyści majątkowych. W skali kraju występuje poważny problem dotyczący kilkuset takich funkcjonariuszy. Istota problemu sprowadza się do takiej sytuacji prawnej, że funkcjonariusze celni, po przedstawieniu im zarzutów, zostają zawieszeni przez przełożonych w wykonywaniu obowiązków służbowych, a obecnie są zwalniani z pracy w związku z brakiem rozstrzygnięć w toczących się przeciwko nim postępowaniach przygotowawczych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#ArkadiuszMularczyk">W takiej sytuacji przewlekłość postępowania przygotowawczego rodzi dolegliwości wobec tych funkcjonariuszy, daleko wykraczające poza normy zawarte w przepisach Kodeksu postępowania karnego. Pojawiają się także wątpliwości, czy w tych sprawach zarzuty prokuratorskie oparte były na wystarczających przesłankach, uwzględniając fakt, że śledztwo jest już prowadzone 28 miesięcy przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. I po tak długim czasie prowadzenia postępowania przygotowawczego, nie doszło do jego zakończenia i skierowania aktu oskarżenia do sądu.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Funkcjonariusze celni podkreślają, że powołanie się przez prokuraturę na wielowątkowość postępowania i znaczną obszerność materiału dowodowego, może stanowić przyczynek do długiego prowadzenia takiego postępowania, aby doszło do przedawnienia czynów objętych zarzutami. Deklarują oni, że są zainteresowani szybkim skierowaniem sprawy do sądu bądź też jej umorzeniem. Stwierdzają, że jedynym wynikiem prowadzonych czynności śledztwa i stosowanych środków zapobiegawczych było zastraszanie ich samych i ich rodzin, żeby w ten sposób wymusić zeznania i przyznania się do czynów, których nie popełnili.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#ArkadiuszMularczyk">Podnoszą kwestie iluzorycznych działań, obliczonych na przeciągnięcie w czasie prac prokuratury, na przykład wyłączenie części podejrzanych do odrębnego postępowania, a następnie przesłuchiwanie byłych podejrzanych w charakterze świadków w tej samej sprawie. Z uwagi na charakter tej sprawy, wątpliwości co do okresu jej trwania oraz zarzuty, które podnoszą funkcjonariusze celni uważamy, że podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, osoby nadzorujące te postępowania i ich przełożeni, odniosą się do tych zarzutów, w szczególności do przewlekłości toczącego się postępowania oraz do sytuacji statusu zawodowego i materialnego, w którym znaleźli się funkcjonariusze celni, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję. Proszę panią Marzenę Kowalską, zastępcę Prokuratora Generalnego o przedstawienie informacji w tej sprawie, która jest powodem zwołania posiedzenia naszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarzenaKowalska">Witam wszystkich, panie i panowie posłowie. W związku ze zwołaniem dzisiejszego posiedzenia i wnioskiem KP PiS, mam zaszczyt reprezentować Prokuratora Generalnego podczas dzisiejszego posiedzenia. Prokurator Generalny nie mógł wziąć w nim udziału, z uwagi na jego obecność na posiedzeniu przed Sądem Najwyższym, które w dniu dzisiejszym podejmuje uchwałę w sprawie ważności wyborów prezydenckich, jak również uzupełniających wyborów do Senatu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MarzenaKowalska">Załączone pismo grupy posłów, które wpłynęło do Prokuratury Generalnej wraz z zaproszeniem na dzisiejsze posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka jest pismem bardzo ogólnym. Nie zawiera informacji mogących zidentyfikować konkretne postępowania, których dotyczą sformułowane w nich zarzuty, chociażby brak sygnatury lub wskazanie jednostki prowadzącej. Dlatego też, na podstawie tej ogólnej treści wniosku, przyjęto cezurę czasową opracowanej na dzisiejsze posiedzenie informacji, zakreślając ten czas od 1 września 2008 r. do 30 czerwca 2010 r. i za ten okres poddano analizie postępowania przygotowawcze prowadzone przeciwko funkcjonariuszom celnym, toczące się w tym okresie.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MarzenaKowalska">Informację opracowano z uwzględnieniem następujących zagadnień: liczby prowadzonych postępowań, liczby podejrzanych objętych tymi sprawami, czas trwania tych postępowań, w tym przyczyn ich długotrwałości, zarzutów przedstawionych funkcjonariuszom służby celnej, stosowanych środków zapobiegawczych, a w przypadku tymczasowych aresztowań, czasu ich trwania, sposobu zakończenia tych postępowań.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MarzenaKowalska">Zanim przejdę do przedstawienia danych szczegółowych, chciałabym się odnieść do kwestii ogólnych zawartych w tym wniosku, które jednak stanowią zarzuty skierowane pod adresem prokuratury. Są to kwestie doskonale znane posłom. Gwoli przypomnienia, chciałabym się jednak odnieść do pewnych poruszonych tutaj kwestii.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#MarzenaKowalska">Kwestia zawieszenia funkcjonariuszy służby celnej, którym przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstw jest uregulowana przepisami ustawy o służbie celnej z 27 sierpnia 2009 r. Art. 103 tej ustawy zawiera przesłanki obligatoryjne i fakultatywne zawieszenia. Oczywiście obligatoryjną przesłanką zawieszenia funkcjonariusza służby celnej jest przedstawienie mu zarzutu, prowadzenie przeciwko niemu postępowania o umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego, bądź też umyślne przestępstwo skarbowe. Tak więc zawieszenie jest normalną ujemną konsekwencją postępowania prowadzonego przeciwko funkcjonariuszowi celnemu i określa to ustawa.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#MarzenaKowalska">W piśmie tym są poruszone również kwestie zwolnień funkcjonariuszy ze służby. Reguluje to art. 104 tej ustawy, który statuuje przesłanki obligatoryjnego zwolnienia w ust. 1, zaś w art. 105 określono przesłanki fakultatywnego zwolnienia ze służby. I tak w pkt 10 tego przepisu i po upływie 12 miesięcy okresu zawieszenia w pełnieniu obowiązków służbowych, można zwolnić funkcjonariusza, jeżeli nie ustąpiły przyczyny będące podstawą zawieszenia go w czynnościach służbowych. Jest to przesłanka fakultatywna, podejmowana przez przełożonych funkcjonariusza na podstawie przepisów tej ustawy i procedury wewnętrzne. Pragnę jeszcze zauważyć, że, zgodnie z art. 276 Kodeksu postępowania karnego, również tytułem środka zapobiegawczego, można zawiesić podejrzanego funkcjonariusza w czynnościach służbowych.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#MarzenaKowalska">We wniosku poruszone są kwestie takiego prowadzenia postępowania, które mogą doprowadzić do przedawnienia karalności czynów, których popełnienie zarzucono podejrzanym funkcjonariuszom celnym. Moim zdaniem, to twierdzenie jest nieuprawnione, z uwagi na treść art. 101 Kodeksu karnego, który określa okresy przedawnienia karalności przestępstw. I tym samym wątpliwe jest to także w aspekcie materialnoprawnym, albowiem do czynów zagrożonych karą pozbawienia wolności przekraczającą lat pięć, ten okres przedawnienia wynosi 15 lat. Odpowiednio 10 lat, do czynów zagrożonych karą pozbawienia wolności przekraczającą 3 lata i 5 lat, do pozostałych występków. Jeżeli w tych okresach wszczęto postępowanie przeciwko osobie, to okres przedawnienia odpowiednio jest przedłużany o 10 lat i 5 lat.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#MarzenaKowalska">Funkcjonariuszom celnym postawiono głównie zarzuty z art. 228 §1, 3 i 4 Kodeksu karnego. Są to czyny zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat, zaś §3 i 4 od roku do 10 lat pozbawienia wolności i §5 od 2 lat do lat 12. Myślę więc, że łatwo jest obliczyć okresy przedawnienia dla czynów korupcyjnych zarzuconych funkcjonariuszom służby celnej.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#MarzenaKowalska">Przechodząc do szczegółowego przedstawienia informacji, w okresie objętym przedmiotową analizą, prokuratura przeprowadziła łącznie 39 spraw przeciwko funkcjonariuszom celnym, w tym 11 spraw w okręgu apelacji lubelskiej, 8 spraw w okręgu apelacji wrocławskiej, 4 sprawy w okręgu apelacji łódzkiej, 3 sprawy w okręgu apelacji rzeszowskiej, 3 sprawy w okręgu apelacji szczecińskiej, 2 sprawy w okręgu apelacji białostockiej, 2 sprawy w okręgu apelacji gdańskiej, 2 sprawy w okręgu apelacji krakowskiej, 2 sprawy w okręgu apelacji warszawskiej, 1 sprawę w okręgu apelacji katowickiej i 1 sprawę w okręgu apelacji poznańskiej.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#MarzenaKowalska">Postępowaniami tymi objęto łącznie 425 funkcjonariuszy celnych, w tym wobec 242 podejrzanych skierowano akty oskarżenia. W stosunku do pozostałych postępowania pozostają w toku.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#MarzenaKowalska">Pragnę tutaj podkreślić, iż podstawą wszczęcia postępowania przygotowawczego przeciwko funkcjonariuszom celnym były z reguły dowody uzyskane w toku czynności operacyjnych, przez policję i inne służby, w tym operacji specjalnych, a ponadto zawiadomienia składane przez Komendanta Głównego Straży Granicznej, Dyrektora Zarządu Spraw Wewnętrznych Straży Granicznej, urzędy celne, Centralne Biuro Antykorupcyjne, a także informacje przekazywane przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowych. Tylko w pięciu sprawach poddanych analizie, podstawą wszczęcia postępowania przygotowawczego były złożone w innej sprawie wyjaśnienia tak zwanego skruszonego podejrzanego, celników lub innej osoby. Dotyczy to jednostek: Katowice, Szczecin, Wrocław, Poznań i Łódź. Na podstawie wyjaśnień podejrzanych z tych jednostek ustalono liczne dalsze przypadki korupcji innych osób.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#MarzenaKowalska">Funkcjonariuszom celnym postawiono głównie zarzuty z art. 228 §1, §3 lub 4 Kodeksu karnego, często w związku z art. 12 Kodeksu karnego i art. 65 Kodeksu karnego oraz, przy przyjściu kwalifikacji kumulatywnej, w związku z art. 271 §3 Kodeksu karnego. W kilku sprawach funkcjonariuszom celnym zarzucono działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, przypisując im popełnienie czynów z art. 258 §1 Kodeksu karnego, a także czynów z art. 231 §1 Kodeksu karnego.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#MarzenaKowalska">Z liczby tej osądzono ogółem 24 oskarżonych, z czego 5 oskarżonych uniewinniono od popełnienia zarzucanych im czynów. Wyrok uniewinniający wobec tych 5 oskarżonych jest nieprawomocny. Złożono wnioski o jego uzasadnienie. W stosunku do jednego podejrzanego umorzono postępowanie na etapie postępowania przygotowawczego, a w stosunku do jednego oskarżonego sąd postępowanie warunkowo umorzył.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#MarzenaKowalska">Izolacyjne środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania, w fazie postępowania przygotowawczego, zastosowano łącznie wobec 114 podejrzanych, przy czym w większości przypadków, czas ich trwania nie przekraczał 3 miesięcy. Dotyczy to 91 osób. Wobec 10 podejrzanych środek ten stosowano przez okres do 5 miesięcy. Wobec 4 podejrzanych na czas do 4 miesięcy. W stosunku do 7 podejrzanych tymczasowe aresztowanie trwało do 6 miesięcy, wobec 1 podejrzanego trwało 9 miesięcy i w stosunku do 1 podejrzanego okres ten trwał 11 miesięcy. Tymczasowe aresztowanie zamieniano na nieizolacyjne środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu i dozoru policji.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#MarzenaKowalska">Wśród omawianych postępowań pięć spraw toczyło się przez okres powyżej 5 lat, trzy sprawy do 5 lat, trzy śledztwa przez okres 4 lat i dwie sprawy toczyły się przez okres do 3 lat. Przyczyny długotrwałości tych postępowań wynikają z wielorakich uwarunkowań. Przede wszystkim przyczyną powodującą, że śledztwo, które można określić jako długotrwałe, są czynności procesowe związane z jawnym materiałem dowodowym. Mówiąc ogólnie są to takie czynności jak: zniesienie klauzuli niejawności, czynności związane z odsłuchiwaniem i dokumentowaniem komunikatów z podsłuchów bądź też kwestia sporządzania stenogramów. Wśród tych przyczyn długotrwałości znajduje się również konieczność gromadzenia, a następnie procesowa weryfikacja obszernej dokumentacji celnej. Taką przyczyną jest także oczekiwanie na wyniki kontroli urzędów celnych. Sprawy te mają wielopodmiotowe, wieloosobowe wątki i charakter, co czyni je dodatkowo czasochłonnymi.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#MarzenaKowalska">Wielowątkowość i wielopodmiotowość tych postępowań spowodowane jest obszernością materiału dowodowego. Nierzadko rodzi się też potrzeba korzystania z pomocy prawnej. Mam tu na myśli zwłaszcza zagraniczne wnioski rekwizycyjne. Oczekiwanie na realizację tych wniosków niewątpliwie wydłuża czas trwania danej sprawy. Kwestia uzyskania opinii biegłych dla danej sprawy, często z różnych specjalności, niewątpliwie ma również wpływ na wydłużenie czasu trwania śledztwa.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#MarzenaKowalska">W tych wszystkich sprawach, w których skierowano akty oskarżenia do sądu, w żadnej z tych spraw sąd po wstępnej kontroli aktu oskarżenia, nie dokonał zwrotu sprawy w trybie art. 337 Kodeksu postępowania karnego, czyli z przyczyn formalnych, jak również nie zapadło postanowienie w przedmiocie zwrotu sprawy do prokuratury, na podstawie art. 339 Kodeksu postępowania karnego, a więc zwrotu z przyczyn merytorycznych. Nie skierowano postępowania na posiedzenie celem zwrotu prokuraturze akt postępowania do jego uzupełnienia, czy też nie wyznaczono posiedzenia, celem umorzenia wobec faktycznych braków podstaw oskarżenia. Tego typu zarzuty znalazły się we wniosku grupy posłów.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#MarzenaKowalska">Chciałabym również zaznaczyć, iż 22 podejrzanych w omawianych sprawach złożyło skargi na przewlekłość postępowania. Jedynie w dwóch przypadkach, a mianowicie w sprawie prowadzonej przez Prokuraturę Okręgową w Łodzi, sąd uwzględnił skargi podejrzanych i stwierdził przewlekłość postępowania. Zasądził też na rzecz skarżących kwoty po 10.000 zł. W pozostałych 20 przypadkach sąd uznał bezzasadność skargi i nie stwierdził, iż śledztwo było prowadzone przewlekle.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#MarzenaKowalska">Dokonując porównania przedstawionych wyżej danych w pewnym przybliżeniu z danymi okresu poprzedzającego tę analizę, można wysnuć wniosek, iż liczba spraw prowadzonych przeciwko funkcjonariuszom celnym nie wykazuje znaczących tendencji wzrostowych. Natomiast liczba spraw umorzonych, czy też liczba osób uniewinnionych wskazują na to, że materiał dowodowy gromadzono w sposób prawidłowy, dokonując następnie prawidłowych ustaleń faktycznych i prawnych.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#MarzenaKowalska">Jak już podkreślałam, poza tym jednym przypadkiem, gdzie sąd uwzględnił dwie skargi podejrzanych na przewlekłość postępowania, nie stwierdzono istotnych i rażących uchybień w dotychczasowym toku trwania postępowań przygotowawczych.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#MarzenaKowalska">Odnosząc się do zarzutu wyłączenia materiałów do odrębnego postępowania, w związku z tym statuowania kilku postępowań na bazie jednego, pragnę zauważyć, iż podstawą wyłączenia do odrębnego postępowania materiałów śledztwa jest art. 34 §3 Kodeksu postępowania karnego. Zawsze podstawą wyłączenia są trudności w łącznym prowadzeniu postępowania. Dotyczy to zwłaszcza spraw wieloosobowych i wielopodmiotowych, gdzie w aspekcie praktycznym sytuacja wygląda następująco. Zgromadzono materiał dowodowy wobec części podejrzanych, który pozwala na podjęcie decyzji merytorycznych kończących postępowania. W części tego materiału nie zgromadzono, chociażby z przyczyn obiektywnych, z powodu, na przykład niemożności ustalenia miejsca pobytu podejrzanych a poszukiwanych listami gończymi, co powoduje niemożność wykonania z udziałem tych osób czynności procesowych. Tak więc wyłączenie materiałów do odrębnego postępowania zmierza do przyspieszenia biegu postępowania, a przesłanką procesową jest trudność w łącznym prowadzeniu tego postępowania wobec wszystkich osób lub wszystkich wątków.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#MarzenaKowalska">W tym wniosku postawiono zarzuty prokuraturze, iż jedynym skutkiem prowadzonych czynności śledczych i zastosowanych środków zapobiegawczych było zastraszenie funkcjonariuszy celnych i ich rodzin oraz wymuszenie przyznania się do czynów, których nie popełnili. Jeżeli taki zarzut się pojawia i osoba mająca wiedzę stawia taki zarzut, to powinna ona złożyć doniesienie przeciwko prokuratorowi, bowiem zachodzi tutaj podejrzenie popełnienia przestępstwa przez prokuratora lub funkcjonariusza określonej służby prowadzącego czynności procesowe na podstawie zarządzenia o powierzeniu czynności.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#MarzenaKowalska">Konkretny zarzut należy jednak odnieść do konkretnej sprawy. Musi on mieć umocowanie w materiale dowodowym. Wtedy podlega zbadaniu w trybie procesowym, czy też w ramach zwierzchniego nadzoru służbowego przez właściwą jednostkę nadrzędną prokuratury lub też w ramach wewnętrznego nadzoru służbowego przez bezpośredniego przełożonego prokuratora prowadzącego dane postępowanie przygotowawcze.</u>
          <u xml:id="u-4.23" who="#MarzenaKowalska">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Prokuratura musi i wykonuje swoje zadania ustawowe. Podstawowym zadaniem prokuratury jest prowadzenie i nadzorowanie postępowań przygotowawczych, kierowanie do sądów aktów oskarżenia i występowanie w roli oskarżyciela publicznego, zgodnie z obowiązującą w polskim prawie zasadą legalizmu. To wszystko, co chciałam powiedzieć, jeśli chodzi o tę informację. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję, otwieram debatę. Kto chciałby zabrać głos w dyskusji? Przypominam, że prawo zabrania głosu mają także zaproszeni goście. Pani poseł Iwona Arent.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#IwonaArent">W kwestii formalnej, czy zabierze głos przedstawiciel służby celnej? Bo najpierw chciałam posłuchać opinii w tej sprawie przedstawiciela tej służby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RyszardKalisz">Tak, już widziałem, że pan minister Jacek Kapica, Szef Służby Celnej pragnie zabrać głos. Udzielam mu głosu w sprawie, która jest przedmiotem dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JacekKapica">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Pragnę podziękować za zaproszenie na dzisiejsze posiedzenie Komisji i podjęcie tego tematu. Z punktu widzenia kierownictwa służby celnej postaram się krótko przedstawić państwu stan faktyczny i stan prawny, który został już częściowo przedstawiony przez panią prokurator Marzenę Kowalską. Postaram się przedstawić informację, jaki przebieg ma postępowanie wobec funkcjonariuszy w takich sytuacjach.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JacekKapica">Jak to już zostało powiedziane, kwestię zawieszenia funkcjonariuszy w pełnieniu obowiązków służbowych regulują przepisy ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o służbie celnej. Art. 103 ust. 1 tej ustawy mówi, że w przypadku wszczęcia przeciwko funkcjonariuszowi celnemu postępowania karnego w sprawie o przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo karne skarbowe, obligatoryjnie zawiesza się funkcjonariusza celnego na okres nie dłuższy niż 3 miesiące.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JacekKapica">Poprzednia ustawa o służbie celnej z 24 lipca 1999 r. analogicznie regulowała rozwiązania w tym zakresie. Jednocześnie, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, okres zawieszenia w pełnieniu obowiązków służbowych można przedłużyć do czasu zakończenia postępowania karnego lub postępowania karnego skarbowego, o czym stanowi art. 103 ust. 3 wymienionej ustawy, tak jak we wcześniejszej ustawie o służbie celnej z 24 lipca 1999 r.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JacekKapica">W tym przypadku, organ podejmujący decyzję o zawieszeniu, czyli Dyrektor Służby Celnej, jest związany regułami postępowania administracyjnego. Musi wykazać, że w każdym rozpatrywanym przypadku istnieją przesłanki przemawiające za przedłużeniem zawieszenia. To nie odbywa się automatycznie. Jest to decyzja administracyjna, ostatecznie poddawana kontroli sądów administracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JacekKapica">W tym przypadku warto wskazać, że tylko w pojedynczych przypadkach funkcjonariusze, kwestionując decyzje o zawieszeniu, kierowali skargi do sądów i żadna z tych spraw nie została pozytywnie dla skarżącego rozpatrzona. Wszystkie skargi zostały przez sąd oddalone. W przypadku podejmowania decyzji w przedmiocie zawieszenia, na podstawie art. 103 ust. 3, czyli przedłużenia okresu zawieszenia do czasu zakończenia postępowania karnego lub powrocie funkcjonariusza do pełnienia obowiązków, decydującym kryterium jest treść zarzutu popełnienia przestępstwa.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JacekKapica">W przypadku funkcjonariuszy, którzy nie wykonują obowiązków służbowych do czasu zakończenia postępowania karnego, z uwagi na to, iż są podejrzani o popełnienie przestępstwa związanego z wykonywaniem obowiązków służbowych, dyrektorzy izb celnych rozważają, czy w interesie służby jest powierzenie wykonywania obowiązków służbowych funkcjonariuszowi, przeciwko któremu toczy się postępowanie karne o przestępstwo korupcyjne. Dyrektorzy izb celnych, mając na uwadze charakter postawionych zarzutów, ze względu na dobro służby, którą powinny pełnić osoby o nieposzlakowanej opinii, w większości stosują praktykę zawieszania funkcjonariuszy celnych w pełnieniu obowiązków służbowych, wobec których jest prowadzone postępowanie w sprawach o korupcję. O ciężarze gatunkowym tych przestępstw świadczy zagrożenie wysokimi karami, jak zostało to przedstawione przez panią prokurator Marzenę Kowalską. Wynosi ono od ośmiu do dwunastu lat kary pozbawienia wolności.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#JacekKapica">Niewątpliwie, ważnym elementem jest kwestia wrażliwości tego obszaru w służbie celnej, kształtowanie kultury organizacji tej służby, która nie akceptuje tego typu postaw lub zjawisk w swoich szeregach. Ma to również znaczenie dla kształtowania postaw nowych funkcjonariuszy, gdzie szczególnie w przypadku izb na granicy wschodniej prowadzimy znaczny nabór nowych funkcjonariuszy. Przywrócenie do służby funkcjonariusza, wobec którego toczy się postępowanie o przestępstwo korupcyjne, miałoby wpływ na kształtowanie negatywnych postaw nowych funkcjonariuszy.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#JacekKapica">Jednocześnie należy wskazać, że podejmowane są jednak decyzje o powrocie funkcjonariuszy do służby w sytuacjach, w których zarzut dotyczył czynu niezwiązanego z wykonywaniem obowiązków służbowych lub w przypadku uzyskania informacji z prokuratury o odstąpieniu od stosowania środka zapobiegawczego w postaci zawieszenia w czynnościach służbowych. W każdym z tych przypadków powierza się danej osobie inne obowiązki służbowe, niezwiązane z zadaniami funkcjonariusza celnego bądź z pełnieniem funkcji decyzyjnych, co nie jest takie proste w sytuacji służby celnej, gdzie większość stanowisk służbowych wymaga podejmowania decyzji bądź posiadania nieposzlakowanej opinii.</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#JacekKapica">Waga i charakter zarzucanych czynów powoduje, że funkcjonariusze celni podejrzani o przestępstwa korupcyjne, związane z wykonywaniem obowiązków służbowych, po upływie trzech miesięcy od momentu obligatoryjnego zawieszenia, w większości przypadków, nie są przywracani do pełnienia służby, lecz są zawieszani w pełnieniu obowiązków służbowych, do czasu zakończenia postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#JacekKapica">Mając na uwadze napływające sygnały, zarówno od dyrektorów izb celnych, czyli przełożonych, jak i od związków zawodowych, czy bezpośrednio interwencji funkcjonariuszy w związku z toczącymi się postępowaniami, występowałem w tej sprawie do Ministra Sprawiedliwości w 2008 r. W maju 2008 r. odbyłem spotkanie z panem prokuratorem Jerzym Szymańskim. List w tej sprawie skierował pan minister Jan Vincent Rostowski do ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego w listopadzie 2008 r. W lutym 2010 r. ponowiłem w tej sprawie pismo do Ministra Sprawiedliwości. W sytuacji problemów z zapewnieniem prawidłowej obsady kadrowej w służbie celnej, na którą wpływa także liczba długotrwale zawieszonych funkcjonariuszy, dyrektorzy izb celnych, korzystali z przepisu art. 105 pkt 10 ustawy. Daje on możliwość zwolnienia ze służby funkcjonariusza, w przypadku upływu 12 miesięcy okresu zawieszenia w pełnieniu obowiązków, jeżeli nie ustąpiły przyczyny będące podstawą tego zawieszenia.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#JacekKapica">Decyzje te nie są podejmowane automatycznie. Zwolnienie ze służby następuje jedynie w przypadku stwierdzenia dwunastomiesięcznego okresu zawieszenia, czyli przesłanek wskazanych w art. 105 pkt 10 ustawy. W większości przypadków, w których dokonano zwolnienia ze służby, okres zawieszenia był znacznie dłuższy, niż 12 miesięcy. Przy podejmowaniu decyzji o zwolnieniu ze służby, na podstawie art. 105 pkt 10 ustawy, analizowane są konsekwencje dla funkcjonowania służby celnej tak długotrwałego zawieszenia funkcjonariusza w pełnieniu obowiązków służbowych. Zawieszenie w pełnieniu obowiązków funkcjonariusza powoduje blokadę etatu, uniemożliwiające jego obsadzenie przez inną osobę oraz dodatkowe obciążenie pracą pozostałych funkcjonariuszy.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#JacekKapica">Niewątpliwie ważny jest też aspekt finansowy. W tym przypadku obowiązek wypłacania, w okresie zawieszenia, 50% uposażenia funkcjonariuszowi celnemu, w sytuacji, gdy nie realizuje on swoich obowiązków służbowych. Od decyzji administracyjnej funkcjonariuszowi służy prawo wniesienia odwołania do Szefa Służby Celnej. Funkcjonariusze celni korzystają z takiej możliwości, kwestionując nie tylko decyzję, ale i postanowienia wydawane w toku postępowania. W pierwszej instancji dotyczy to zwłaszcza odmowy zawieszenia postępowania administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#JacekKapica">W związku z możliwością złożenia skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego, kilkanaście spraw jest obecnie badanych przed tym sądem. W sytuacji, gdy zaskarżone decyzje są zgodne z prawem oraz nie zawierają cech dowolności, mieszcząc się w granicach uznania administracyjnego, są utrzymywane w mocy. Jednakże, gdy z uzasadnienia decyzji bądź z akt sprawy nie wynika, że zostało przeprowadzone wyczerpujące postępowanie dowodowe, nawet, jeśli przesłanki wynikające z art. 105 pkt 10, czyli dwunastomiesięczny okres zawieszenia, zostały spełnione, decyzje takie są obarczone wadliwością i są bądź zostaną uchylone. W tej chwili na 116 decyzji, 25 decyzji zostało w drugiej instancji uchylone.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#JacekKapica">Jest w tej chwili 139 przypadków decyzji zwalniających funkcjonariuszy ze służby, ze względu na upływ dwunastu miesięcy zawieszenia. Jednocześnie, wcześniej na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 8, zostało zwolnionych w wyniku postawienia zarzutów 646 funkcjonariuszy.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#JacekKapica">W związku z tym można powiedzieć, że łączna liczba zwolnionych funkcjonariuszy wynosi 785. Wcześniej, gdy postawiono im zarzuty, byli zwalniani automatycznie. Obecnie funkcjonariusze, po okresie dwunastu miesięcy zawieszenia, są zwalniani decyzją Dyrektora Izby Celnej. Liczba funkcjonariuszy przywróconych do służby, po zakończeniu postępowania karnego, w wyniku uniewinnienia lub umorzenia postępowania, bądź uchylenia wyroku skazującego wynosi 90, na 785 zwolnionych funkcjonariuszy. To dotyczy zarówno tych, którzy zostali zwolnieni na podstawie decyzji administracyjnej, jak i tych, którzy zostali automatycznie zwolnieni na podstawie przepisów ustawy. Stanowi to 11,5% zwolnionych funkcjonariuszy. Zawieszonych funkcjonariuszy celnych jest obecnie 128. Zlecono wykonywanie zadań i innych obowiązków służbowych 13 funkcjonariuszom. Stanowi to 10% wszystkich zawieszonych.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#JacekKapica">Długość okresu zawieszenia: do 12 miesięcy 58 funkcjonariuszy, od 12 miesięcy do 2 lat 65 funkcjonariuszy, powyżej 2 lat 4 funkcjonariuszy. Średnia długość zawieszenia wynosi obecnie wynosi dwanaście i pół miesiąca. Tak przedstawiają się dane.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#JacekKapica">Pragnę jeszcze zwrócić uwagę na to, że analogiczny przepis do art. 105 pkt 10 ustawy o służbie celnej znajduje się w ustawie o Policji. Chodzi o przepis art. 41 ust. 2 pkt 9, który to przepis, wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 lutego 2010 r., został uznany za zgodny z art. 2 oraz, że nie jest on niezgodny z art. 42 ust. 3 konstytucji. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, nie jest możliwe powoływanie się na zasadę domniemania niewinności w odniesieniu do przesłanek i procedur zwalniania policjantów ze służby i zakończenia w ten sposób ich stosunku służbowego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję. Teraz dopiero otwieram debatę. Głos ma pani poseł Iwona Arent.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#IwonaArent">Dziękuję panie przewodniczący, panie ministrze, pani prokurator. Najpierw chciałam się odnieść do wypowiedzi pani prokurator Marzeny Kowalskiej. Przedstawiła ona dane liczbowe. Nam na tym posiedzeniu nie chodzi o statystykę. Chodzi o pewien mechanizm, który prowadzi do krzywdy ludzi. Funkcjonariusze są często pomawiani. W moim przekonaniu, prokuratura często prowadzi postępowania nierzetelnie. Przykładów tego jest wiele. Przewodniczący naszej Komisji dostaje na bieżąco informację o tym, co się dzieje w służbie celnej. Nie będę więc mówić o konkretnych przykładach, bo tego jest wiele. Możemy państwu przedstawić na piśmie informację o tym, jak to konkretnie wygląda w odniesieniu do konkretnych spraw.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#IwonaArent">Mechanizm jest taki, że prokuratorzy wszczynają postępowania na podstawie zeznań osób podejrzanych o dokonywanie przestępstw przemytu. Zdarza się często, że są to pomówienia. Bywało tak, że później te osoby wycofywały swoje oskarżenia wobec funkcjonariuszy. Tłumaczyli, że zeznania złożyli pod groźbą odebrania im dzieci lub innych konsekwencji. Był konkretny przykład, że dana osoba nie mogła odwołać fałszywych oskarżeń celników z powodu choroby prokuratora. Bardzo często zeznania osób pomawiających funkcjonariuszy były niewiarygodne i wzajemnie się wykluczały.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#IwonaArent">Podam przykład. W maju 2009 r. prokurator uchylił środki zapobiegawcze wobec jednego z podejrzanych, w tym zawieszenie w obowiązkach służbowych z uwagi na to, że dotychczasowe czynności procesowe, zmierzające do udowodnienia zarzutów innemu podejrzanemu, nie miało bezpośredniego związku z zachowaniem się podejrzanego. Przedstawiłam cytat z postanowienia prokuratorskiego. Mimo tego dyrektor izby celnej, nie zgodził się na przywrócenie do pracy tego funkcjonariusza. Sąd uznał, że w tej sprawie nastąpiła przewlekłość postępowania. Mimo tego dyrektor izby celnej wydał decyzję o zwolnieniu tego funkcjonariusza ze służby.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#IwonaArent">W innym postępowaniu prokuratura sporządziła akt oskarżenia oparty na materiałach operacyjnych uzyskanych bez zgody sądu na wykonywanie takich czynność. Były tam krótkie rozmowy, wulgaryzmy i krótkie wiadomości tekstowe. Nie zostały zweryfikowane i zaopiniowane przez biegłego. Sąd nie uznał ich jako dowodów, a innych materiałów dowodowych nie było. Wydał wyrok uniewinniający. Jest on już prawomocny. Kolejna część funkcjonariuszy z tego samego postępowania została oskarżona w ostatnim czasie. Prawdopodobnie, materiał dowodowy jest także nierzetelny, uzyskany niezgodnie z prawem i obowiązującymi procedurami. Jedną z osób uniewinnionych jest funkcjonariusz, wobec którego prowadzono legalną kontrolę operacyjną. Ta kontrola nie dostarczyła żadnych dowodów winy tego funkcjonariusza, a jednak prokurator skierował wobec niego akt oskarżenia, zamiast umorzyć to postępowanie.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#IwonaArent">Zachodzi więc pytanie, dlaczego po analizie materiału dowodowego, prokuratura nie stosuje umorzeń? Czy w ogóle dokonywana jest rzetelna ocena zebranego materiału dowodowego? Jak wygląda nadzór nad działaniami prokuratury przez jednostkę nadrzędną? Czy w dalszym ciągu ten nadzór sprowadza się do odebrania wyjaśnienia prowadzącego takie postępowanie prokuratora? Dlaczego prokuratorzy dążą do tego, żeby funkcjonariusza obciążyć za jakikolwiek czyn przestępczy?</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#IwonaArent">Funkcjonariusze celni zarzucają prokuratorom nieznajomość prawa celnego. Prokurator prowadzący takie sprawy winien znać prawo celne i w ogóle problematykę służby celnej. Po prostu, w tej dziedzinie prokuratorzy winni zostać przeszkoleni.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#IwonaArent">Funkcjonariusze zarzucają także prokuratorom to, że starają się udowodnić ich winę „na siłę”, na przykład dostosowanie dat grafików służby do zeznań świadków obciążających funkcjonariusza. Bardzo krytycznie pracę prokuratorów w tym zakresie oceniają sądy w uzasadnieniach wyroków uniewinniających celników.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#IwonaArent">Ja nie chcę powiedzieć, że wszystkie postępowania prowadzone przez prokuraturę przeciwko funkcjonariuszom celnym zawierają uchybienia i są nierzetelne. Ale chodzi nam o to, żeby nie było żadnego nierzetelnie prowadzonego postępowania. Przykładów nierzetelnie prowadzonych postępowań jest niestety wiele. Mamy wiele przykładów na to, że te postępowania są naprawdę prowadzone niesolidnie. To tyle, jeśli chodzi o prokuraturę.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#IwonaArent">Mam pytania do pana ministra Jacka Kapicy. Czy zwolnienia funkcjonariuszy celnych są realizowane, jako wykonanie odgórnych poleceń zwierzchników? Bo takie sygnały płyną do nas z tego środowiska. Zgromadziłam na ten temat sporą korespondencję i mogę ją udostępnić. We wrześniu ubiegłego roku Minister Finansów odpowiedzialny za służbę celną, podczas posiedzenia naszej Komisji poświęconego tej tematyce stwierdził, że nie będzie zwolnień funkcjonariuszy ze służby, wobec których są prowadzone czynności, ale nie ma dowodów na ich winę. Związek Zawodowy Celników przedstawił nam informację, z której wynika, że nagle, wszyscy dyrektorzy służby celnej zaczęli zwalniać funkcjonariuszy, wobec których są prowadzone przewlekłe czynności prokuratorskie. Takich funkcjonariuszy zwalnia się ze służby.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#IwonaArent">Jak to się ma do zasady sprawiedliwości społecznej? Funkcjonariuszowi nie udowodniono winy, ale zostaje on zwolniony ze służby. Zdarza się, że potem taki funkcjonariusz jest często uniewinniony, ale nie ma już dla niego pracy. Za co ponoszą tę surową karę?</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#IwonaArent">W związku z tym mam pytanie do pana ministra Jacka Kapicy. Ile wynosi liczba zwolnień funkcjonariuszy? Ostatnio było głośno o tym, że 27 funkcjonariuszy celnych zostało uniewinnionych od postawionych im zarzutów. Czy oni zostali z powrotem przyjęci do służby? Ilu z nich zostało przyjętych do służby, a ilu takiej możliwości powrotu do służby nie otrzymało? To tyle na razie. W dalszej części debaty zabiorę jeszcze głos, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję, pani poseł Iwonie Arent. Teraz pan, proszę się na początku przedstawić. Przypominam tylko, że zaproszeni goście mogą wyrażać tylko swoje poglądy, natomiast nie mogą się zwracać bezpośrednio do przedstawicieli rządu. A tym bardziej nie mogą kierować pytań do przedstawicieli prokuratury. Jak wiemy, prokuratura ma w tej chwili swój odrębny i niezależny status.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TomaszLaskowski">Dziękuję, panie przewodniczący, szanowni posłowie. Nazywam się Tomasz Laskowski, jestem byłym funkcjonariuszem Służby Celnej. Ze służby tej zostałem zwolniony w dniu 24 czerwca bieżącego roku.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#TomaszLaskowski">Chciałbym się odnieść do tego, co mówiła pani prokurator Marzena Kowalska i pan minister Jacek Kapica. Jeżeli chodzi o wypowiedź pani prokurator, to niestety muszę stwierdzić, że ustawa o służbie celnej została zmieniona w 2009 r. Zatem sytuacja prawna funkcjonariuszy celnych do 2009 r. była zupełnie inna, niż to było wcześniej. Istotne jest to, że zgodnie z ustawą o służbie celnej z roku 1999, tak jak to przedstawił pan minister Jacek Kapica, istniały przepisy art. 25 ust. 1 pkt 8a i 8b. Na podstawie tych właśnie przepisów zwolniono ze służby 646 funkcjonariuszy.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#TomaszLaskowski">Należy tutaj zwrócić uwagę na istotną kwestię, a mianowicie to, że w miesiącach styczeń i luty 2008 r. doszło do głośnych protestów funkcjonariuszy i blokady przejść na granicy wschodniej, a potem na przejściach w całym kraju. Powodem tego były restrykcje służbowe stosowane wobec celników.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#TomaszLaskowski">Działalność prokuratury wygląda trochę inaczej, niż to pokazuje statystyka. W przypadku mojej osoby i moich kolegów, chodzi tutaj o sprawę o sygnaturze DS. 1107SW, prowadzoną wcześniej przez Prokuraturę Krajową w Lublinie, a obecnie przez Prokuraturę Apelacyjną. Chcę powiedzieć, że w tym postępowaniu zostaliśmy pomówieni przez skruszonego funkcjonariusza celnego. W 2004 r. brał on udział w zuchwałej kradzieży papierosów. To właśnie jego zeznania spowodowały, że naszymi osobami zaczął się nagle interesować prokurator. Wszelkiego rodzaju czynności przeprowadzone w tym postępowaniu miały na celu tylko i wyłącznie udowodnienie naszej winy.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#TomaszLaskowski">Po otrzymaniu postanowienia o przedstawieniu zarzutów złożyłem wniosek o konfrontację z osobą, która mnie pomawiała. Zgłosiłem też wniosek o sprawdzenie i porównanie księgi służb oraz grafików, w celu zweryfikowania zeznań osób, które mnie pomawiały. Chodziło mi o to, żeby prokurator sprawdził, czy z tymi osobami w ogóle pracowałem i czy miałem z nimi do czynienia. Po upływie trzech miesięcy, moje wnioski zostały odrzucone.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#TomaszLaskowski">Akt oskarżenia wobec mojej osoby jest bardzo ogólnikowy. W akcie nie określono, w jaki sposób przyjmowaliśmy korzyści majątkowe i jaka była kwota tych korzyści. Zastosowano liczne areszty. Podstawowym celem działania Prokuratury Krajowej w Lublinie było to, żeby podejrzanym przedstawić zarzuty, nawet najbardziej ogólne. Zarzuty te były oparte tylko i wyłącznie na pomówieniach. Mnie postawiono zarzut popełnienia czynów korupcyjnych na podstawie zeznań świadka koronnego. Z tym funkcjonariuszem, który był świadkiem koronnym ja w ogóle nie pracowałem. Prokurator uzyskałby taką wiedzę, gdyby zweryfikował księgi i grafiki służb.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#TomaszLaskowski">W mojej sprawie przeprowadzono także oględziny, które wykonała policja i prokuratura krajowa. Polegały one na tym, że dokonano zliczenia segregatorów, które trafiły do nas z Izby Celnej w Białej Podlaskiej. Nie przeprowadzono jakiejkolwiek weryfikacji materiałów, znajdujących się w tych segregatorach. Czynność polegała na tym, że policzono tylko segregatory. Stwierdzono też, że w segregatorach była określona liczba dokumentów SAD. Są to dokumenty odpraw celnych. Dopiero weryfikacja dokumentów SAD pozwala na stwierdzenie, czy popełniono jakieś przestępstwo korupcyjne, związane z odprawą celną.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#TomaszLaskowski">Postępowanie trwało ponad dwa lata. Do chwili obecnej nie stwierdzono w tych dokumentach żadnych naruszeń prawa, żadnego fałszowania dokumentów SAD i jakichkolwiek nieprawidłowości. Prokurator Prokuratury Krajowej w Lublinie prowadził, jak ja to nazywam, liczne „postępowania poboczne”, które miały wykazać naruszenia prawa, na przykład w związku z ważeniem autobusów przy odpraw celnych towarowych. Te postępowania, po określonym czasie, były umarzane. Jest to najlepszy dowód na to, że pan prokurator nie posiadał żadnych dowodów, poza pomówieniami.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#TomaszLaskowski">Na podstawie tych pomówień, prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów i wniesiono wobec mnie akt oskarżenia do sądu. W mojej sprawie akt oskarżenia został sporządzony w dniu 30 czerwca bieżącego roku. Sąd Rejonowy w Chełmie zwrócił ten akt prokuraturze z powodu uchybień formalnych. Po upływie miesiąca akt oskarżenia ponownie trafił do sądu. Osoby nieznane zostały zamienione nazwiskami innych funkcjonariuszy celnych. Wystarczyło, że oskarżony funkcjonariusz pracował na zmianie z innym funkcjonariuszem celnym. I to już był dowód na to, że oskarżony współpracował z tym funkcjonariuszem.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#TomaszLaskowski">Zgadzam się z tym, co powiedziała pani poseł Iwona Arent, że prokuratorzy nie mają żadnej wiedzy o procedurach celnych. Jest to stwierdzenie banalne, ale jest to fakt. Osobą, która ma taką wiedzę, w przypadku mojej sprawy, był świadek koronny, która jak wcześniej wspomniałem, brała udział w kradzieży papierosów. Taka osoba miała możliwość dostępu do akt sprawy i taka osoba rozstrzygała, czy zeznania jednego świadka są wiarygodne a innego świadka są niewiarygodne. Jest to kuriozum, ponieważ osoba, która była przestępcą dokonywała weryfikacji zeznań świadków.</u>
          <u xml:id="u-12.10" who="#TomaszLaskowski">W żadnej sytuacji tych dwóch postępowań, które dotyczyły mojej osoby, nie było przypadku, żeby prokurator wezwał świadka, który miał wiedzę na temat funkcjonowania służby celnej. Może lepiej byłoby, żeby prokurator zanim wyda postanowienie o przedstawieniu zarzutów, podjął działania weryfikujące zeznania takiego świadka koronnego. I dopiero po weryfikacji takich zeznań, powinien stawiać zarzuty.</u>
          <u xml:id="u-12.11" who="#TomaszLaskowski">Sytuacja służby celnej przedstawia się tragicznie, także z innego powodu. Postawiono nam zarzuty korupcyjne na podstawie przepisów ustawy o służbie celnej. Zawieszono nas w pełnieniu obowiązków służbowych na 3 miesiące. Po tym czasie zawieszono nas w pełnieniu obowiązków służbowych, do czasu zakończenia postępowania karnego. Wszyscy podejrzani w tej sprawie zdawali sobie sprawę z tego, że sytuacja służby celnej w tym momencie nie była dobra. Po prostu, służba celna została postawiona „pod ścianą”. Żadna z tych osób, która objęta była aktem oskarżenia w mojej sprawie nie odwołała się od decyzji o zawieszeniu pełnienia obowiązków służbowych, do czasu zakończenia postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-12.12" who="#TomaszLaskowski">Wiązało się to dla nas z określonymi skutkami negatywnymi, ponieważ otrzymywaliśmy 50% uposażenia, nie mogliśmy wykonywać obowiązków służbowych i nie dostawaliśmy dodatkowego wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach itp. Z drugiej strony Dyrektor Izby Celnej w Białej Podlaskiej powinien mieć świadomość, że zawieszając funkcjonariusza celnego, nie będzie go miał na służbie i będzie musiał wypłacać mu 50% wynagrodzenia. Dyrektor Izby Celnej w Białej Podlaskiej powinien zdawać sobie sprawę z tego, że ten funkcjonariusz nie będzie wykonywał swoich obowiązków, do czasu zakończenia postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-12.13" who="#TomaszLaskowski">Kwestia następna, którą chcę poruszyć, to sprawa zwolnień funkcjonariuszy celnych. Mam przed sobą protokół ustaleń z narady kadry kierowniczej służby celnej z 20 października 2009 r. Jest tam między innymi mowa o tym, że...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Panie pośle, proszę o ciszę. Będzie pan mógł zabrać głos później...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TomaszLaskowski">...w mojej sprawie 47 osób zostało objętych aktem oskarżenia, wśród nich było 39 funkcjonariuszy celnych. Ja reprezentuję wszystkie te osoby. Przedstawiam tutaj swój przykład, żeby nie być gołosłownym. Wracam teraz do tematu. Protokół ustaleń z narady kadry kierowniczej z dnia 20 października 2009 r. Szef Służby Celnej wyraźnie stwierdził, że należy określić status osób zawieszonych w izbach celnych na granicy wschodniej. Szef Służby Celnej zobowiązał dyrektorów izb celnych do przekazania informacji na temat statusu tych osób, w ciągu dwóch miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#TomaszLaskowski">Wkrótce potem, w listopadzie 2009 r. zaczęło się wszczynanie postępowań administracyjnych dotyczących zwalniania funkcjonariuszy celnych. Zwalnianie funkcjonariuszy celnych odbywało się w trybie art. 105 pkt 10, przy czym dyrektorzy izb celnych zupełnie zapomnieli o tym, że istniała pilna decyzja, decyzja ostateczna, o zawieszeniu funkcjonariuszy do czasu zakończenia postępowania karnego. Żeby zwolnić funkcjonariusza celnego, należało najpierw, w trybie art. 145 Kodeksu postępowania karnego i następnych, wzruszyć decyzję ostateczną. Tego nie zrobiono.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#TomaszLaskowski">W postępowaniach o zwolnienie nie przeprowadzono jakiejkolwiek weryfikacji materiału dowodowego. Wnosiliśmy o sprawdzenie, czy w okresie poprzedzających zwolnienie były prowadzone przeciwko nam postępowania karne i czy w trakcie naszej służby zauważono w pracy jakiekolwiek uchybienia. Niestety, tego postępowania zupełnie nie przeprowadzono. Dopiero po naszych licznych interwencjach i po spotkaniu z członkami Komisji Finansów Publicznych w dniu 19 maja 2010 r. rozpoczęły się odwołania od decyzji i ich uchylenia. Jeszcze kilka dni wcześniej takie decyzje, niestety, były zatwierdzane.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#TomaszLaskowski">Tak więc okazuje się, że naruszenie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego nie zwalniały wcale organów państwa od tego, żeby takie decyzje już wcześniej uchylać. To z mojej strony tyle, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję, proszę o zabranie głosu panią poseł Beatę Mazurek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BeataMazurek">Dziękuje, panie przewodniczący, pani prokurator, panie ministrze, szanowni państwo. Pani prokurator Marzena Kowalska zwróciła uwagę na to, że we wniosku KP PiS nie podano numerów konkretnych spraw, sygnatur i nie określono zakresu przedmiotowego. Ale odniosę się do tego, co dzieje się w okręgu lubelskim, ponieważ z tego okręgu pochodzę i mam te informacje od celników.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#BeataMazurek">Zacznę od tego, że mamy świadomość tego, że celnicy są różni i różne są sytuacje, w których się znaleźli. Byli tacy celnicy, którzy przyznali się do przyjmowania korzyści majątkowych. W mojej ocenie powinni oni natychmiast zostać zwolnieni z pracy. Niestety, zdarzało się, że byli oni zawieszeni i potem kontynuowali pracę celnika. Podczas posiedzenia Komisji w maju bieżącego roku pytałam pana ministra Jacka Kapicę o tę sprawę. Niestety, do dnia dzisiejszego informacji na ten temat nie dostałam.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#BeataMazurek">W związku z tym, korzystając z okazji, proszę Szefa Służby Celnej o udzielenie informacji w tej sprawie na piśmie, na postawione wtedy pytania. Nie tylko przeze mnie, ale także moich kolegów, bo taki wniosek został zgłoszony na posiedzeniu Komisji w dniu 16 maja bieżącego roku.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#BeataMazurek">Przechodzę do istoty sprawy. Funkcjonariuszom, którzy nie przyznają się do popełnionych przez nich czynów, stawia się zarzuty niepoparte żadnymi dowodami. Na posiedzeniu sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w dniu 4 września 2008 r. pan Jerzy Szymański, zastępca Prokuratora Generalnego, wyraźnie stwierdził, że pomówienia winny być poparte innymi dowodami, na przykład z dokumentów, jeszcze przed postawieniem zarzutów. I przypomnę, co pan Jerzy Szymański powiedział, cytuję: „Większe postępowania o charakterze aferowym prowadzi Biuro do Spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Pracują tam prokuratorzy, którzy posiadają niezłe przygotowanie zawodowe. Wiedzą oni dokładnie, że w przypadku pomówienia, a to zazwyczaj rozpoczyna bieg postępowania przygotowawczego, mają obowiązek zweryfikować te pomówienia na podstawie innych dowodów. Żąda się wtedy od tych osób dostarczenia dodatkowych dowodów, potwierdzających okoliczności przyjęcia łapówki przez funkcjonariusza. Jest na ten temat bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego i Sądów Apelacyjnych. W tego typu sprawach prokuratorzy i sąd doskonale wiedzą, że pomówienia wymagają weryfikacji na podstawie innych dowodów”. Koniec cytatu.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#BeataMazurek">Dalej chciałabym powiedzieć, że funkcjonariusze celni, wobec których toczyło się postępowanie przygotowawcze, a później sądowe, znają trochę innych prokuratorów, niż pan Jerzy Szymański. Ponieważ żadne pomówienia w toczących się sprawach okręgu lubelskiego, w odniesieniu do funkcjonariuszy, którzy nie przyznają się do winy, nie zostały poparte i zweryfikowane innymi dowodami. Nikt nie przedstawił dodatkowych dowodów, potwierdzających okoliczności przyjmowania łapówek przez funkcjonariuszy celnych.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#BeataMazurek">Mam teraz zasadnicze pytanie do pani prokurator Marzeny Kowalskiej. Jak w tej kwestii, o której mówiłam i mówił mój poprzednik, wygląda nadzór prokuratorski? Czy prokuratorzy sięgną do dokumentów tego postępowania, żeby odpowiedzieć, w jaki sposób jest ono prowadzone? Czy w tej sprawie prokuratura podejmie jakieś działania?</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#BeataMazurek">Wspomnę jeszcze inną sprawę w odniesieniu do jednego z funkcjonariuszy. Od dnia jego zatrzymania, to jest od 10 września 2008 r. do dnia 15 kwietnia roku bieżącego, nie przeprowadzono z jego udziałem jakichkolwiek czynności procesowych. Ja nie wiem, czy takie postępowanie jest właściwe, czy też nie. W związku z tym proszę o odpowiedź na to pytanie.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#BeataMazurek">Jeszcze jedna kwestia, na którą chcę zwrócić uwagę. Sprawa dotyczy stosowania środków zapobiegawczych. Te środki były stosowane w różnej postaci. Na uwagę zasługuje fakt, że w sprawie stosowania środków zapobiegawczych w Sądzie Rejonowym w Chełmie, w pierwszej instancji orzekał przewodniczący Wydziału II Karnego. Natomiast kontroli instancyjnej orzeczeń dokonywali sędziowie podlegli pod tego przewodniczącego, w tym asesor sądowy. Uważam, że trudno wymagać, aby ich decyzje różniły się od decyzji przełożonego. Żaden podwładny nie zakwestionuje przecież decyzji przełożonego. Czy prokuratura podejmie działania, żeby to zmienić? Proszę o odpowiedź również na to pytanie, w miarę możliwości na piśmie, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję, pan poseł Jerzy Kozdroń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyKozdroń">Na wstępie, chciałbym się odnieść do niektórych wypowiedzi zaproszonych gości i pani poseł Iwony Arent. Uważam je za jakieś nieporozumienie, że zajmujemy się tutaj analizą i oceną materiału dowodowego, zgromadzonego przez prokuraturę. Chciałbym tylko wszystkim przypomnieć, że Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka dokonała zmiany ustawy o prokuraturze. I w tej ustawie o prokuraturze przewidzieliśmy jedną kardynalną rzecz. Że prokurator odpowiada za postępowanie przygotowawcze, które prowadzi. On odpowiada osobiście za jakość tego postępowania przygotowawczego. Odpowiada za dobór materiału dowodowego i za ocenę tego materiału dowodowego... Niech mi pani nie przeszkadza, jak pani mówiła, to ja siedziałem cicho.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JerzyKozdroń">Natomiast zupełnym nieporozumieniem jest to, że przychodzą jacyś byli celnicy, którzy mówią i zaczynają na posiedzeniu naszej Komisji poruszać swoje sprawy, swoje indywidualne sprawy. Przecież my nie jesteśmy tutaj sądem. My tego nie możemy oceniać. Nie dość tego. My słyszymy tutaj tylko jedną wersję, przecież nie dysponujemy materiałem dowodowym, żebyśmy cokolwiek ocenili. To jest jakieś nieporozumienie. Przyszliśmy tutaj, żeby ocenić sprawę przewlekłości postępowania. Wynika to z pisma, tak to było zatytułowane.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#JerzyKozdroń">Pod tym kątem powinniśmy się zastanowić. Jakie są relacje pomiędzy ustawą o służbie celnej a przebiegiem postępowania przygotowawczego? Czy ustawa o służbie celnej, która przewiduje możliwość, że po 12 miesiącach zawieszenia funkcjonariusza można go zwolnić, to czy ta ustawa zakłada, że w ciągu 12 miesięcy ten organ prokuratorski powinien przeprowadzić postępowanie przygotowawcze a sąd powinien go osądzić A skoro tego terminu 12 miesięcy się nie dochowuje, to znaczy, że system prowadzonych postępowań przygotowawczych jest chory.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#JerzyKozdroń">Pani prokurator Marzena Kowalska powiedziała dzisiaj, że jest kilka takich postępowań, trwających powyżej 4–5 lat. Ja pytam, jaka jest średnia długość trwania postępowania przygotowawczego? Na to pytanie pani prokurator Marzena Kowalska nie odpowiedziała. O to chodzi, że z zasady przyjmuje się, iż postępowanie przygotowawcze winno trwać 3 miesiące. Ja wiem, że jest to czasem niemożliwe. Ale ile postępowań zakończono w terminie 6 miesięcy? Ile postępowań zakończono w ciągu 9 miesięcy, a ile w ciągu 12 miesięcy? Możemy wtedy to ocenić.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#JerzyKozdroń">Regułą jest i tego jestem pewny, że takie postępowania prokuratura prowadzi powyżej 2 lat. I to nie wynika z tego, że te sprawy są skomplikowane, ale z niechlujstwa prokuratorów. Po prostu, prokuratorzy nie przykładają się do pracy. Taka jest ocena i o tym trzeba mówić. Natomiast nie będziemy dokonywać oceny merytorycznej spraw, bo od tego jest sąd. Sąd to ocenia.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#JerzyKozdroń">Sprawa druga, która potwierdza mój wywód. Pan minister Jacek Kapica stwierdził, że ponad 700 funkcjonariuszy zwolniono ze służby z powodu korupcji, z tego 90 funkcjonariuszy zostało uniewinnionych, czyli ponad 10%. Tyle aktów oskarżenia skierowanych do sądów przez prokuratorów zakończyło się wyrokami uniewinniającymi. O czym to świadczy? Świadczy to źle o prowadzonych postępowaniach przygotowawczych, o niedbalstwie, o braku fachowości w tym zakresie. Jeśli w ponad 10% sprawach zapadają wyroki uniewinniające.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#JerzyKozdroń">Co w tej sytuacji powinna zrobić Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka? Możemy sobie tutaj pogadać, ale jakie wnioski powinniśmy z tego wyciągnąć? Dzisiaj się mówi, że urzędników państwowych trzeba obciążać materialnie za wydane decyzje z rażącym naruszeniem prawa. Zastanówmy się, czy nie należałoby prokuratorów obciążać tymi szkodami za wadliwie prowadzone postępowania przygotowawcze? Bo w konsekwencji zwolniony, ale później uniewinniony funkcjonariusz powie: proszę mnie przywrócić do służby. Przez okres zawieszenia dostawałem 50% uposażenia, ale drugą połowę należności proszę mi teraz wyrównać. Nie dość tego. Powie: ale byłem niesłusznie zwolniony. I będzie miał roszczenie z art. 417 Kodeksu cywilnego wobec Skarbu Państwa. A Skarb Państwa będzie musiał zapłacić za błędy własnych urzędników prokuratorskich.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#JerzyKozdroń">Pytanie jest takie, czy dalej będziemy to tolerować i zastanawiać się, dlaczego prokurator popełnia takie błędy, nie ponosząc w ogóle w tym zakresie żadnej odpowiedzialności? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję, cieszy mnie konkluzja pana posła Jerzego Kozdronia. Rozpoczął pan swoją wypowiedź w zupełnie innym duchu, atakując byłych funkcjonariuszy służby celnej. Na przykładzie spraw indywidualnych można właśnie wyciągnąć takie wnioski, jakie pan przedstawił. Głos ma pan poseł Andrzej Jaworski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejJaworski">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Cieszy mnie konkluzja pana posła Jerzego Kozdronia. Aczkolwiek muszę się odnieść do tego, co pan poseł stwierdził na początku swojego wystąpienia. Dlatego, że nie możemy zapominać o tym, że jest to nie tylko Komisja Sprawiedliwości, ale także Praw Człowieka. I prawa człowieka, w moim odczuciu, zostały jednoznacznie naruszone przez wszystkie organy, które tymi problemami się zajmowały. Nie może być tak, że prokuratura i sądy, działając właściwie wbrew podstawowym prawom człowieka, doprowadzają do tragedii ludzkich i to w tak dużym wymiarze. I te skrzywdzone osoby nie mają żadnych możliwości obrony.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#AndrzejJaworski">Dlatego trzeba mówić o sprawach jednostkowych, bo jeśli na posiedzeniu naszej Komisji nie będziemy mówić o sprawach indywidualnych, to zwykli obywatele nie będą mieli możliwości obrony przed tą „machiną”, która prowadzi tylko i wyłącznie do tego, że człowiek jest traktowany przedmiotowo i nie ma żadnej możliwości obrony.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#AndrzejJaworski">Sądzę, że nadzór prokuratorski powinien się zająć już nie tymi sprawami, o których tutaj była mowa, ale prokuratura powinna się zająć weryfikacją wszystkich postępowań, które były prowadzone w tym przedmiocie. Z całą mocą powinna być przeprowadzona szczegółowa kontrola w okręgu lubelskim. I wszyscy prokuratorzy, którzy popełnili ewidentne błędy w prowadzeniu tych postępowań, takie jak: nieuzasadnione nakazy tymczasowego aresztowania, czy wymuszenie zeznań powinni ponieść konsekwencje. Albo będziemy funkcjonować w granicach państwa prawa, albo będziemy działać tak, że każdy może być tymczasowo aresztowany, a w stosunku do osób, które popełnią rażące błędy prowadząc postępowanie, nie będą wyciągane żadne konsekwencje, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję. Teraz pan, proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#DanielDrozd">Panie przewodniczący. Nazywam się Daniel Drozd. Jestem byłym funkcjonariuszem Izby Celnej w Białej Podlaskiej. Reprezentuję około 50 funkcjonariuszy celnych i byłych funkcjonariuszy celnych z Oddziału Celnego w Hrebennem, wobec których od ponad dwóch i pół roku toczy się postępowanie przygotowawcze, prowadzone najpierw przez Prokuraturę Krajową w Lublinie, a obecnie przez Prokuraturę Apelacyjną w Lublinie.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#DanielDrozd">Do tej pory żadnemu z funkcjonariuszy celnych prokuratura nie przedstawiła zarzutów. Dla informacji pani prokurator Marzeny Kowalskiej powiem, że postępowanie ma sygnatury, poprzednia: Pr.4/5 Ds. 9/08/S, aktualna: Ap. 5Ds. 11/10/S.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#DanielDrozd">Szanowna Komisjo. Pokrótce przedstawię mój przypadek. On jest identyczny, jak inne tego typu przypadki. W dniu moich urodzin, ku memu zaskoczeniu, spotkała mnie specyficzna niespodzianka. Okazano mi postanowienie Prokuratury Krajowej w Lublinie w postaci nakazu zatrzymania, na potrzeby śledztwa. Zatrzymanie nastąpiło o godzinie 6 rano przez czterech funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zaskoczenie moje było tym większe, gdy podczas posiedzenia sądu pani prokurator zgłosiła wniosek o tymczasowe aresztowanie wobec mojej osoby, argumentując, cytuję: „W ocenie prokuratora, jedynie zastosowanie wobec Daniela Drozda, środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, w sposób prawidłowy zabezpieczy tok niniejszego śledztwa. W szczególności uniemożliwi podejrzanemu porozumienie się ze współsprawcami niniejszego czynu”. Koniec cytatu.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#DanielDrozd">Chciałbym nadmienić, że zostałem zatrzymany po okresie ponad pół roku od pierwszych zatrzymań w tym postępowaniu. Te zatrzymania trwały przez wiele miesięcy. Bardzo ważnym aspektem tej sprawy jest jeszcze jeden fakt, na który powołała się pani prokurator, cytuję: „Zwrócić należy uwagę na treść wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Celejewski przeciwko Polsce z 4 maja 2006 r., z którego wynika, że zwłaszcza w sprawach przestępczości zorganizowanej, z uwagi na ich specyfikę, dopuszczalne może być tymczasowe aresztowanie trwające przez czas niezbędny do zakończenia śledztwa, a nawet przygotowanie aktu oskarżenia i przesłuchania oskarżonych przed sądem, pod warunkiem bardzo starannego działania organów”.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#DanielDrozd">Bardzo jest tutaj interesujące stwierdzenie „staranne działanie organów”. Ogromne zdumienie wzbudził sposób, w jaki prokuratura doprowadziła do zatrzymania mnie i innych osób. Przecież wystarczyło wysłać wezwanie i na pewno, niezwłocznie bym się stawił w prokuraturze. Mieszkam w tym kraju, pracuję w tym kraju wiele lat, mam kredyt, małżonkę i dzieci w tym kraju i niezwłocznie bym się stawił w prokuraturze. Tym bardziej, że nie wiem o żadnym przypadku, żeby pani prokurator kogokolwiek w ten sposób wzywała. Mało tego. Z tego, co mi ogólnie wiadomo, wszyscy w ten sam sposób byli zatrzymywani. Nie rozumiem, dlaczego prokuratura narażała Skarb Państwa na tak wysokie koszty dotyczące zatrzymań przez funkcjonariuszy ABW?</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#DanielDrozd">Ponadto, samo przedstawienie zarzutów, wraz z pisemnym uzasadnieniem wglądało następująco: w bliżej nieustalonym czasie, od bliżej nieustalonej osoby, przyjął korzyść majątkową w postaci 55.200 zł. A kwota ta wynika, po prostu z mojej obecności w pracy. To znaczy, że 552 razy w tym samym okresie byłem w pracy, bo gdybym był 6 dni na urlopie, to ta kwota byłaby o 600 zł niższa. Podobny sposób rozumowania prokuratura zastosowała w przypadku innych funkcjonariuszy.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#DanielDrozd">Dziwne jest to tym bardziej, że wszystkie zarzuty opierają się na pomówieniach jednego skorumpowanego funkcjonariusza celnego, który broniąc się przed grożącą mu karą, pomówił wszystkich pracujących w tym czasie funkcjonariuszy celnych Oddziału Celnego w Hrebennem, licząc w ten sposób na niższy wymiar kary.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#DanielDrozd">Wszystko, co wydarzyło się w tej sprawie przez okres 2 lat, to jedno wezwanie do prokuratury i dwa wezwania do ABW. Rozmowy trwały bardzo krótko. Sprowadzały się do pytania: „Czy pan sobie coś przypomniał? Nie. Dziękuję, do widzenia”. Cała reszta dokumentów sprawy, to korespondencja o uchylenie różnych środków zapobiegawczych.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#DanielDrozd">Pod koniec ubiegłego roku, po interwencji pana posła Wojciecha Żukowskiego i świętej pamięci pana marszałka Krzysztofa Putry otrzymaliśmy odpowiedź z prokuratury. Z jej treści wynikało, że do 31 marca i do końca czerwca 2010 r. zakończą się postępowania wobec podejrzanych. To pismo zostało podpisane przez Zastępcę Prokuratora Apelacyjnego w Lublinie, pana Andrzeja Markowskiego. Do dziś nic nam na ten temat niewiadomo.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#DanielDrozd">Szanowna Komisjo, ja nie chcę niczego szczególnego. Chcę mieć tylko szansę udowodnienia przed niezawisłym sądem swojej niewinności i powrotu do pracy, po to, żeby pracować na rzecz tego państwa. Wiem, że możliwości wpływu Komisji na prokuraturę są bardzo ograniczone. Chodzi mi jednak o to, żeby członkowie Komisji znali tę sprawę. Po zapoznaniu się z aktami sprawy, opinia adwokatów w tej sprawie jest następująca. Podejrzanych pomawia kilku skorumpowanych celników. Prokurator ma za mało materiału dowodowego, dlatego przewleka sprawę, bo tego materiału nie może wysłać do sądu. W takiej sytuacji przewlekłość postępowania jest nieunikniona.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#DanielDrozd">Jakiś czas temu, pani prokurator prowadząca postępowanie, zaczęła zmieniać sygnaturę akt, nic nie wnosząc do sprawy. Cała ta sprawa jest dla nas bardzo przykra, bo my w tym czasie, po upływie jednego roku, straciliśmy pracę i straciliśmy środki do życia. Duża liczba z zatrzymanych osób poświęciła tej służbie wiele lat życia zawodowego i utożsamia się z tą pracą. Osoby te chciałyby jak najszybciej oczyścić się z postawionych im zarzutów i wrócić do pracy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję. Zgłaszała się pani, później pan poseł Andrzej Czuma. I chyba kończymy dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#DorotaGąsiorowska">Dorota Gąsiorowska, jestem zawieszonym funkcjonariuszem Służby Celnej. Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie. Odnosząc się do danych liczbowych przedstawionych przez panią prokurator Marzenę Kowalską, chciałam przedstawić swój przypadek. Uważam, że jest on kuriozalny.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#DorotaGąsiorowska">Dnia 10 czerwca ubiegłego roku prokurator przedstawił mi zarzuty przyjęcia korzyści majątkowych w kwocie 3400 dolarów. Uzasadnił to w ten sposób, że podstawą tego zarzutu były zeznania dziewięciu świadków. Nie przyznałam się do zarzucanego mi czynu. W grudniu 2009 r. otrzymałam zgodę na zapoznanie się z aktami. Okazało się, że w istocie pomawia mnie tylko jeden skazany już „skruszony” celnik. Zeznał on, iż wręczył mi kwotę 250 dolarów 10–12 lat temu. Nie pamięta, w jakich okolicznościach i nie pamięta za co. Przepraszam, kwotę 250 zł. Natomiast zeznania pozostałych świadków, którzy byli wymienieni w uzasadnieniu postanowienia o przedstawieniu zarzutu, nie odnosiły się w ogóle do mojej osoby.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#DorotaGąsiorowska">Powstaje pytanie, czy prokurator chciał „zablefować” po to, żeby mnie przestraszyć i może liczył na to, że się przyznam do zarzucanego mi czynu? Nadto w tej sprawie otrzymałam postanowienie o zastosowaniu środków zapobiegawczych w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 2000 zł, dozór policyjny raz w miesiącu i zawieszenie w wykonywaniu obowiązków służbowych funkcjonariusza celnego. W uzasadnieniu tego postanowienia, prokuratura napisała, iż należy mnie zawiesić w pełnieniu służby celnej, żeby uniemożliwić mi ewentualne ukrywanie się i zacieranie śladów przestępstwa. Ja mam tylko pytanie, co można zacierać od hipotetycznego zdarzenia sprzed 12 laty?</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#DorotaGąsiorowska">Mam też drugie pytanie, chociaż zaproszonym gościom Komisji nie wolno zadawać pytań. Czy kiedykolwiek poniesie odpowiedzialność ten prokurator za to, że zarzuty przeciwko mnie uzasadnił nieistniejącymi dowodami?</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#DorotaGąsiorowska">Chciałam jeszcze powiedzieć o jednej sprawie. Drugą osobą, zatrzymaną w śledztwie był Grzegorz Bierak. Osoba ta została zatrzymana 18 września 2008 r. Postawiono mu poważne zarzuty czynnej i biernej korupcji. Był on funkcjonariuszem celnym. Prokuratura nie poinformowała dyrektora izby celnej, że temu funkcjonariuszowi postawiono zarzuty. Nasuwa się pytanie, dlaczego prokuratura nie dopełniła tego obowiązku, wynikającego z art. 21 Kodeksu postępowania karnego? Mimo postawionych zarzutów, funkcjonariusz ten pracował jeszcze przez pół roku. Miał możliwość popełniania dalszych przestępstw i sam rozwiązał stosunek pracy. Wobec niego prokuratura nie zastosowała żadnych środków zapobiegawczych.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#DorotaGąsiorowska">Chcę także powiedzieć o czynnościach Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie w mojej sprawie, sygnatura Ds. 12/09 SW. Opieszałość prokuratury polegała między innymi na tym, że przez okres wielu miesięcy niewykonywane były w mojej sprawie żadne czynności procesowe. W przypadku, gdy jeden z funkcjonariuszy złożył skargę na przewlekłość działań prokuratury do sądu, po upływie roku od wszczęcia, prokurator wezwał go do siebie, przeliczył mu zarzut z dolarów na złotówki i przesłuchał go na tę okoliczność.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#DorotaGąsiorowska">W sprawozdaniu prokurator mógł wykazać, że wykonał czynności procesowe, bo dokonał zmiany zarzutu i przesłuchał podejrzanego. Natomiast nic nie zrobił w sprawie faktycznego wyjaśnienia okoliczności tej sprawy. Pragnę dodać, że w tej sprawie śledztwo trwało dwa lata. Zostało zakończone, sprawa trafiła do sądu i zachodzi pytanie, kiedy rozpocznie się postępowanie przed sądem? W sprawie, którą omawiał mój przedmówca, postępowanie sądowe rozpoczęło się po upływie dwóch lat od skierowania aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Chełmie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję, pan poseł Andrzej Czuma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejCzuma">Chcę się zwrócić do naszych gości, pań i panów celników zawieszonych, z postawionymi zarzutami i zwolnionymi ze służby. Słuchamy waszych indywidualnych przypadków, jak to stwierdził pan poseł Andrzej Jaworski. Oświadczam państwu, to nie ma żadnego sensu. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie może bowiem w tym momencie wysłuchać drugiej strony. Już Rzymianie, prawie 3 tysiące lat temu mówili: Audiatur et altera pars. Pani prokurator Marzena Kowalska nie jest w stanie odnieść się do waszych indywidualnych spraw. My możemy wam współczuć, ale tylko umiarkowanie, dlatego że nie mamy materiału dowodowego.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AndrzejCzuma">Sprawa druga. Mówił o tym pan poseł Jerzy Kozdroń. My nie jesteśmy sądem i źle byłoby, gdybyśmy byli sądem. Możemy wysłuchać poważnych zarzutów polegających na przewlekłości prowadzonych postępowań. Możemy przekazać Prokuraturze Generalnej obawę, że według naszej wiedzy, kilka, kilkadziesiąt lub kilkaset spraw było prowadzonych przewlekle. Prosimy uprzejmie zbadać tę sprawę w trybie nadzoru służbowego, oczywiście nie zapominając o normalnym trybie instancyjnym, przewidzianym w przepisach. Ale wysłuchiwanie was, choć „serce może się krajać” nie ma żadnego kompletnie sensu. Chciałem to gościom przekazać.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#AndrzejCzuma">Wnoszę panie przewodniczący o to, żebyśmy zmierzali w dyskusji do jakiejś ogólnej konkluzji, a nie „zanurzali” się w poszczególne przypadki, które są dla nas zwyczajną „mgłą”. Przecież my nie wiemy, czy w Chełmie, Lublinie, Terespolu, czy innym mieście, prokuratura działała prawidłowo. Nie mamy na to żadnych narzędzi. I nawet dobrze, że nie mamy. Proszę zatem, panie przewodniczący, o jakąś ogólną konkluzję z tej dyskusji, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dobrze, ale widzę, że są osoby, które zgłaszają się jeszcze do zabrania głosu. Pan poseł Andrzej Jaworski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AndrzejJaworski">Panie przewodniczący. Mógłbym się zgodzić z wypowiedzią pana ministra Andrzeja Czumy, gdyby nie jeden mały szczegół. Polega on na tym, że te informacje, które zostały tutaj publicznie przedstawione, sprowadzają się do tego, że możemy mieć do czynienia z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przez urzędników państwowych, w tym prokuratorów i być może sędziów.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AndrzejJaworski">W związku z tym, nie możemy spokojnie przejść do porządku dziennego na zasadzie, że się tutaj nic nie stało, co sugeruje pan minister Andrzej Czuma. Po sporządzeniu stosownego protokołu ja osobiście uważam, że trzeba poinformować odpowiednie organy na temat tych nieprawidłowości, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa przez urzędników państwowych. Argumentacja przedstawiona przez indywidualne, poszkodowane osoby jest konkretna i myślę, że prawdopodobna w porównaniu ze stanowiskiem prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#AndrzejJaworski">Nie może być tak, że na podstawie jednego zeznania świadka prokurator wszczyna postępowanie, wydaje postanowienie o tymczasowym aresztowaniu. Można domniemywać, że prokuratorzy robią to być może po to, żeby otrzymać korzyść w postaci premii. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejCzuma">To niech pan poseł napisze taki donos, na miłość boską...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejJaworski">Panie ministrze, po pierwsze, nie donos. Proszę traktować wszystkie strony dyskusji z dużą powagą...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejCzuma">Kto panu przeszkadza to napisać...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AndrzejJaworski">Panie ministrze, proszę o zachowanie spokoju. Był pan ministrem sprawiedliwości, jak wystąpiły te nieprawidłowości. Być może pan też ponosi tutaj jakąś odpowiedzialność. Teraz pan próbuje od tego tematu „uciec”. Zobaczymy, jaki będzie dalszy bieg tej sprawy. Na pewno nie pozwolimy na to, żeby prawa człowieka w Polsce były łamane. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję, proszę o zaniechanie polemik w trakcie dyskusji. Pan poseł Kazimierz Smoliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KazimierzSmoliński">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Zgadzam się z wypowiedziami przedmówców, że indywidualnych spraw nie powinniśmy rozpatrywać, bo nie jesteśmy sądem. Zgadzam się, że powinny być wysłuchane obie strony. Jednakże z tych indywidualnych spraw wyłania się pewna konkluzja. Myślę, że to jest pozytywne.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#KazimierzSmoliński">Moim zdaniem widać, że podstawowym problemem jest pozostawanie przez prokuraturę przy jednym dowodzie, którym jest pomówienie. Gdy w trakcie postępowania nie udaje się znaleźć innych dowodów, prowadzi to do przewlekłości postępowania, bo za wszelką cenę te inne dowody chce się znaleźć.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#KazimierzSmoliński">Szef Służby Celnej pan Jacek Kapica poinformował, że średni czas okres zawieszenia funkcjonariusza wynosi ponad 12 miesięcy. Widać z tego, że w ciągu tego czasu nie udaje się prokuraturze poszukać i znaleźć innych dowodów. I tutaj mam apel do pani prokurator Marzeny Kowalskiej, żeby w ramach nadzoru instancyjnego, zdecydowanie poprawić działania prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#KazimierzSmoliński">Jeśli w ciągu tych 12 miesięcy nie udaje się znaleźć w sprawie innych dowodów poza pomówieniami, to trzeba takie postępowanie umorzyć. Żeby nie dochodziło do takich sytuacji, jakie przedstawili tutaj przedstawiciele służby celnej. Występowała przecież tutaj przewlekłość postępowań, co poparte zostało w kilku przypadkach orzeczeniami sądowymi.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#KazimierzSmoliński">Chodzi także o to, żeby nie narażać Skarbu Państwa na ewentualne roszczenia z tytułu przewlekłości, o czym mówił pan poseł Jerzy Kozdroń. Rodzi to potem całą lawinę skutków prawnych. Należy więc bezwzględnie przestrzegać tej zasady. Jeśli prokuraturze w ciągu 12 miesięcy nie uda się znaleźć innego dowodu poza pomówieniami, to takie postępowanie przygotowawcze należy umorzyć na etapie prokuratorskim. Nie ma sensu „na siłę” prowadzić takiego postępowanie, przedłużać je a potem kierować złe akty oskarżenia do sądu. Jedno i drugie działanie jest niewłaściwe.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#KazimierzSmoliński">Zgłaszam więc taki wniosek, żeby Komisja wystąpiła do prokuratury, aby w sposób szczególny zbadała te sprawy, w których jedynym dowodem są pomówienia. Z tego widać, że takich spraw jest najwięcej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję, pan poseł Wojciech Żukowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#WojciechŻukowski">Panie przewodniczący, pani prokurator, panie ministrze, szanowni państwo. Rzeczywiście jest tak, że Komisji należą się słowa podziękowania, iż zechciała się pochylić nad tym problemem. Jest on z jednej strony bardzo złożony ze względu na swoją specyfikę. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka stała się jedynym forum, na którym zwolnieni funkcjonariusze celni mogli przedstawić swoje problemy i bolączki. I proszę to zrozumieć. Zwracam się tutaj z apelem do członków tej Komisji. Przepraszam, ale ja nie jestem członkiem tej Komisji, pracuję w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Ale dzięki temu, że uczestniczę w dzisiejszym posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka mogłem się bliżej zapoznać z problemami funkcjonariuszy służby celnej.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#WojciechŻukowski">Członków Komisji proszę o to, żeby zrozumieli, że jest to jedyne forum, na którym ci funkcjonariusze, którzy czują się skrzywdzeni, mogą powiedzieć o swoich problemach. Przeczytałem wniosek w sprawie zwołania posiedzenia Komisji na ten temat. Jest w nim prośba o umożliwienie przedstawienia wybranym funkcjonariuszom ich spraw jednostkowych, po to, aby uzyskać pewien obraz tej problematyki. Dlatego proszę o głębsze zrozumienie tych funkcjonariuszy.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#WojciechŻukowski">Mam świadomość, że ta sprawa jest rzeczywiście bardzo złożona. Ma swój wymiar prawny, o którym tutaj już się wiele mówiło, ale również ewentualny aspekt w zakresie łamania praw człowieka. Ma więc wymiar humanitarny. Brzmiało to w wypowiedziach funkcjonariuszy służby celnej. Ja nie będę do tego wracał. Ale proszę pamiętać, że są to tragedie wielu rodzin.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#WojciechŻukowski">Chciałbym natomiast powiedzieć o innej kwestii, o której nie było dotychczas mowy. Wspomniał tylko o tym pan minister Jacek Kapica. Myślę o aspekcie finansowym. Jeżeli mówimy o tym, że kilkuset funkcjonariuszy przez wiele miesięcy, w niektórych przypadkach nawet prze dwa i pół roku, jest zawieszonych i budżet państwa wypłaca im połowę wynagrodzenia, to ta przewlekłość prowadzonych postępowań ma konkretny wymiar finansowy. Już nie chcę mówić o tym, że te sprawy dotyczą często funkcjonariuszy z wieloletnim stażem, których wyszkolenie kosztowało naprawdę duże pieniądze. W przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia są oni więc potrzebni na granicy.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#WojciechŻukowski">Nie wiem, czy minister Jacek Kapica może poinformować, ile kosztuje Ministerstwo Finansów fakt przewlekłości prowadzonych postępowań. Czy Ministerstwo Finansów dokonało takiej analizy? Jaki jest koszt budżetu państwa, w związku z przedłużającymi się postępowaniami? Jeśli jest taka możliwość, to proszę pana ministra Jacka Kapicę, żeby się odniósł do tego aspektu finansowego.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#WojciechŻukowski">Mam też pytanie do pani prokurator Marzeny Kowalskiej. Przedstawiła pani informację statystyczną w tej sprawie. Występując do prokuratury z zapytaniem w tej kwestii, uzyskiwałem odpowiedź, że wszystko jest w porządku i zgodne z prawem. Prosiłbym o odpowiedź, czy widzi pani możliwość spowodowania przyspieszenia działań prokuratury w tych sprawach? Tu jest jeszcze jedna kwestia. Z tego co wiem, to w Lublinie tymi sprawami zajmuje się jeden prokurator, podpowiadają mi, że teraz dwóch prokuratorów. Wobec takiego szerokiego zakresu sprawy może warto by skierować do niej większą liczbę prokuratorów, żeby można było szybciej rozstrzygać te sprawy?</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#WojciechŻukowski">Mam zatem pytanie do pani prokurator Marzeny Kowalskiej. Czy widzi pani potrzebę spowodowania, w dowolnym trybie, przyspieszenia rozstrzygania tych spraw? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję. Zgłaszała się jeszcze pani, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#BarbaraSmolińska">Barbara Smolińska, jestem przewodniczącą Zrzeszenia Związków Zawodowych Pracowników Służby Celnej Rzeczypospolitej Polskiej. Tak się złożyło, że pracuję w służbie celnej w Białej Podlaskiej. Znam dobrze sprawę wszystkich funkcjonariuszy, także z Oddziału Celnego w Przemyślu. Od ponad 3 lat czynnie uczestniczę w postępowaniach prowadzonych przeciwko celnikom. Niejednokrotnie uczestniczyłam w rozprawach sądowych w charakterze obserwatora społecznego, na których rozpatrywany były wnioski o tymczasowe aresztowanie celników.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#BarbaraSmolińska">Skierowanie tej sprawy na posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka jest aktem desperacji tych ludzi. Dziękujemy wszystkim członkom Komisji za zainteresowanie tym problemem. Dlaczego traktujemy to jako akt desperacji? Przez wiele lat „stukaliśmy do różnych drzwi”. Między innymi w lecie ubiegłego roku osobiście na pana ręce, panie ministrze złożyłam w Ministerstwie Sprawiedliwości skargę na działania Sądu Rejonowego w Chełmie i na Prokuraturę Apelacyjną w Lublinie. Minął rok i nic w sprawie się nie wydarzyło. Dlatego tutaj jesteśmy.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#BarbaraSmolińska">Nie „zawracalibyśmy głowy” szanownej Komisji, gdyby to nie było absolutnie konieczne. Ci ludzie dopominają się godnego traktowania, czyli tego, żeby mogli udowodnić swoją niewinność, tak jak to jest przyjęte w innych cywilizowanych krajach. Ale, żeby tak się stało, to musi się rozpocząć prawidłowy tok postępowania prokuratorskiego i postępowania sądowego. Żeby to zrobić, czas trwania postępowań musi być krótszy. To, dlatego tutaj występujemy. To nie tylko tragedia 700 funkcjonariuszy, ale także tragedia ich rodzin. Ludzie są wyłączeni na długi czas z życia zawodowego i społecznego. Bo kto zatrudni człowieka, wobec którego toczy się postępowanie karne i który co jakiś czas musi się zgłosić na policję, raz w miesiącu lub raz w tygodniu?</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#BarbaraSmolińska">To nie jest tak, że my twierdzimy, że wszyscy celnicy są niewinni. Prosimy tylko o to, żeby umożliwić nam przedstawienie i udowodnienie twierdzenia, iż nie wszyscy celnicy są skorumpowani. Odsetek ludzi nieuczciwych występuje w każdym zawodzie, ale dopominamy się godnego traktowania. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejCzuma">Czy ja mogę ad vocem...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Teraz pan profesor Marian Filar, później pan poseł Andrzej Czuma ad vocem. Następnie poprosimy o udzielenie odpowiedzi przedstawicieli rządu i prokuratury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarianFilar">Szanowni państwo. Mieliśmy tutaj do czynienia z bardzo dramatyczną atmosferą. Ja ten dramatyzm rozumiem. Jest to zrozumiałe. Dotyczy to ludzkich spraw. Tylko musimy pamiętać o jednym i nie tracić tego z pola widzenia. W praworządnym państwie prawa, a takim jesteśmy, jedynym suwerenem jest prawo, system prawa. I my ten system mamy. Mamy ustawę o służbie celnej, mamy Kodeks postępowania karnego. I to są instrumenty, którymi powinni się wszyscy posługiwać. Również osoby, które w ich opinii zostały skrzywdzone pewnymi decyzjami. Te ustawy dają takie możliwości.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#MarianFilar">Zwracam się do wszystkich. Skorzystajcie z tych możliwości. Desperację zwolnionych funkcjonariuszy rozumiem. Nie chciałbym być na waszym miejscu. Ale przyjęliście metodę, jakby trochę z powieści Lermontowa, czy Gogola. Duch tej metody jest następujący. Jacyś czynownicy coś tam złego w terenie zrobili, ale na szczęście w Petersburgu jest jeszcze dobry car batiuszka. My pójdziemy do tego cara batiuszki i powiemy: najjaśniejszy Panie, niech nam car pomoże. I car batiuszka pomoże. Ale jest to zaprzeczenie idei państwa prawnego, w którym rządzi prawo. Skorzystajcie państwo więc z tych możliwości, które prawo wam stwarza: kontroli instancyjnej, stosownych środków zaskarżania decyzji itd.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#MarianFilar">Natomiast my, jako Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka, też mamy coś do roboty. Może niekoniecznie sprawdzenie tego, czy w miejscowości X celnik przyjął łapówkę 500 dolarów. My nie mamy do tego środków. Powinniśmy się tylko zastanowić, w którym miejscu to narzędzie szwankuje i jak go naprawić. W którym miejscu to prawo poprawić. Być może trzeba zmienić Kodeks postępowania karnego, na przykład w zakresie traktowania pomówienia, jako środka dowodowego. Być może należałoby zmienić ustawę o służbie celnej w tym zakresie, żeby właściwie nie można było człowieka zwolnić ze służby przed udowodnieniem mu winy, byle tylko upłynął określony termin. O tym można pomyśleć i to jest nasza praca. „Pilnuj szewczyku kopyta”. Każdy niech robi swoje. Na tym powinno polegać funkcjonowanie demokratycznego państwa prawnego. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WojciechWilk">Dziękuję, pan poseł Andrzej Czuma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#AndrzejCzuma">Przyjmowałem państwa w lecie ubiegłego roku, w towarzystwie przedstawiciela Prokuratury Krajowej, najwyższego szczebla w tej hierarchii prokuratorskiej. Czyniłem to najzupełniej świadomie, bo ja, jako minister postawiłem sobie za cel oddzielenie prokuratury od ministra, od siebie samego. Dlaczego? Dlatego, żeby w takich przypadkach, gdy czujecie się skrzywdzeni przez jednostronne pomówienie, żeby więc było wiadomo, kogo „brać za głowę”, przepraszam za ten kolokwializm.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#AndrzejCzuma">Ustawienie w systemie prawnym prokuratury w ten sposób pozwala „wziąć za głowę” prokuratora i wiedzieć, co trzeba naprawić. Zwracam się do celników. Powiedzcie mi szczerze, dlaczego mam uważać wasze wypowiedzi za 100% trafne, a nie dawać wiary prokuratorowi prowadzącemu waszą sprawę? Nawet gdyby mi się „serce krajało”, ja nie mogę tak rozumować. Już Rzymianie nas tego nauczyli. Ja nie mówię, żeby naszej Komisji nie wykorzystać do pewnego porządkowania tej sytuacji. Ale na pewnym stopniu ogólności.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#AndrzejCzuma">Możemy dojść do wniosku, aby zwrócić się do pani prokurator generalnej Marzeny Kowalskiej z prośbą o zbadanie w zakresie przewlekłości tych spraw. Możemy zrobić tylko tyle.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#AndrzejCzuma">Chcę wam powiedzieć jeszcze jedną rzecz. Podkreślacie, że są to indywidualne przypadki. To jest trochę żałosne. Powiem otwarcie, jesteście wykorzystywani przez jedną z formacji politycznych do „gromadzenia amunicji, żeby strzelać do rządu”. Jesteście do tego wykorzystywani. Chciałem to wam jasno powiedzieć, żeby nie było złudzeń. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WojciechWilk">Dziękuję, panie pośle. Widzę „las rąk w górze”. Przewodniczący Arkadiusz Mularczyk, przekazując mi prowadzenie posiedzenia, zapowiedział, że teraz głos zabierze pan minister Andrzej Czuma, a później pani prokurator Marzena Kowalska.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#WojciechWilk">Komisja nie jest od tego, żeby prowadzić między sobą polemikę. Rozumiem, że delegujecie państwo jedną osobę, której udzielę teraz głosu, ad vocem do wypowiedzi pana ministra Andrzeja Czumy. Czy ktoś z zaproszonych gości chciałby jeszcze zabrać głos? Więcej zgłoszeń nie ma. Pani się zgłaszała. Proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#BarbaraSmolińska">Barbara Smolińska Zrzeszenie Związków Zawodowych Pracowników Służby Celnej RP. Chciałam krótko odpowiedzieć. Nasze działania, czyli między innymi te wszystkie wnioski, które składaliśmy do Ministerstwa Sprawiedliwości mają na celu to, żeby spowodować uporządkowanie toku postępowania. Nie chodzi o to, że my chcemy wpływać na procedurę postępowania. Tylko chodzi na o ten czasokres trwania postępowania.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#BarbaraSmolińska">Nie możemy zgodzić się na to, że postępowanie prokuratorskie trwa dwa i pół roku i dana osoba nie jest stroną tego postępowania. Celem strony społecznej jest to, żeby poprzez tę Komisję spowodować, żeby ten system działał w miarę normalnie. Nam nie chodzi o to, żeby źle oceniać pracę prokuratorów. Chodzi nam o ramy czasowe możliwe do ogarnięcia. Kończy się jeden etap postępowania i przechodzimy do następnego etapu. Niech to niezawisły sąd oceni winę.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#BarbaraSmolińska">W akcie desperacji złożyliśmy skargę do Ministra Sprawiedliwości na działanie Sądu Rejonowego w Chełmie. Przez rok nie odbyła się praktyczne żadna wokanda z powodu choroby sędziego lub wyłączenia sędziego. Chodzi o to, żeby te sprawy kończyły się orzeczeniami w jedną lub drugą stronę, ale w miarę szybko. Sprawa powinna się kończyć uniewinnieniem albo skazaniem. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Zgłaszają się jeszcze dwie osoby, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MariaMrugała">Maria Mrugała, Związek Zawodowy Pracowników Służby Celnej. Chciałabym się odnieść do jednego aspektu dyskusji. Tak naprawdę chodzi o to, jak funkcjonuje służba celna. Jeden automat do gry, który kontrolują celnicy może wygrać nawet 2 mln zł. Automatów jest ponad 50.000. W jednym pojeździe Tir można przemycić towar, ze szkodą dla interesów Skarbu Państwa o wartości ponad 3 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#MariaMrugała">Nie ma żadnej ochrony służby celnej przed wpływami przestępczości zorganizowanej, która ewidentnie ma w tym interes. Praktyka dyrektorów izb celnych i prokuratorów daje idealne narzędzie do wręcz manipulowania celnikami. Przed łapówką można się obronić, ale przed szantażem obronić się nam o wiele trudniej.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#MariaMrugała">Czy celnicy i budżet państwa nie zasługują na taką ochronę? Chyba tak. I tu nie chodzi tylko o wymiar humanitarny, ale także o jakość pracy celników. Te wszystkie aspekty mają wpływ na jakość służby celnej. Kształtują się postawy bardzo zachowawcze. Na każdą wydaną decyzję, celnik musi mieć teraz pełną dokumentację. Od osób przekraczających granicę z towarami żądają czasem kilka opinii biegłych, żeby przypadkiem sprawa nie trafiła do prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#MariaMrugała">Podam przykład. Aktualnie przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym toczy się sprawa o przyjęcie do depozytu jednej paczki papierosów, wartości 1 zł. Celnik bał się nielegalnie „przepuścić” jedną paczkę na granicy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Proszę, teraz pan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#TomaszLaskowski">Tomasz Laskowski, były funkcjonariusz Służby Celnej. Dziękuję za udzielenie głosu po raz drugi. Przed chwilą słyszeliśmy między innymi o tym, że nasze działania są żywcem wyjęte z dramatów Gogola. Przeciwnie, ja raczej uważam, że to co się dzieje w naszym państwie, podobno demokratycznym, przypomina George’a Orwella Rok 1984. Już mówię, o co chodzi.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#TomaszLaskowski">Po to przedstawiamy naszą sytuację, żeby nie zaciemniać, ale wręcz przeciwnie wyjaśnić sytuację. Skoro podaję swoje imię i nazwisko, skoro podaję sygnaturę akt, to znaczy, że dysponuję materiałami dowodowymi na to, że moje słowa są prawdziwe. Jeżeli ktoś uważa, pan minister lub ktokolwiek inny, że kłamię, gotów jestem dostarczyć odpowiednie materiały. Mogą to też zrobić inne osoby, które tutaj wystąpiły. To nie jest tak, że próbujemy „zaciemnić” temat. To właśnie statystyka powoduje, że ten temat jest „zaciemniany”. Bardzo pięknie jest wykazać, że pan prokurator przedstawił określoną liczbę zarzutów i wniósł określoną liczbę aktów oskarżenia.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#TomaszLaskowski">Istotą jest to, jak postępowanie było prowadzone i co się z nim dalej stało. Podobnie sytuacja wygląda, jeśli chodzi o zwalnianie funkcjonariuszy celnych. Mowa była o tym, że prawo działa i to prawo powinno być respektowane. Jak może być respektowane prawo, skoro zwalnia się funkcjonariuszy celnych, mimo że istnieje decyzja ostateczna o zawieszeniu w obowiązkach służbowych do czasu zakończenia postępowania? To prawo było łamane.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#TomaszLaskowski">Jak można przedstawiać zarzuty w sytuacji, jeżeli funkcjonariuszowi celnemu zarzuca się jedynie coś na podstawie pomówień i nie ma żadnych innych dowodów? To jest kolejny przykład łamania prawa.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#TomaszLaskowski">Jak można nie przekazywać dyrektorowi izby celnej informacji, że funkcjonariuszowi celnemu przedstawiono zarzuty korupcji, mimo że taki obowiązek ciąży na prokuraturze z art. 21 Kodeksu postępowania karnego? To również jest naruszenie przepisów prawa.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#TomaszLaskowski">Jak wygląda moja sytuacja prawna, jeśli akt oskarżenia został mi dostarczony rok, po wniesieniu tego aktu oskarżenia do sądu? To również jest przykład łamania prawa, art. 314 Kodeksu postępowania karnego. I na tym to właśnie polega. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję. Proszę panią prokurator i pana ministra o odniesienie się do głosów w tej dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MarzenaKowalska">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Z przyczyn oczywistych nie będę polemizowała z wypowiedziami osób, które są mówiąc najogólniej stronami postępowania, wobec których wniesiono akt oskarżenia. Tak jak niektórzy słusznie zauważyli, Komisja nie jest do tego właściwym miejscem. Brak jest podstaw prawnych do takiej polemiki.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#MarzenaKowalska">Weryfikatorem materiału dowodowego, do którego skierowano zgromadzone materiały dowodowe postępowania przygotowawczego jest sąd. Trafi tam akt oskarżenia. Niezależny sąd zbada materiał dowodowy, kierując się doświadczeniem, kierując się zasadą swobodnej oceny dowodów.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#MarzenaKowalska">Odnosząc się do wypowiedzi pań i panów posłów, chcę powiedzieć, że nie jest tak, iż nie jest regułą, jak twierdzi pani poseł Iwona Arent, że podstawą oskarżenia są zeznania skruszonego przemytnika. Istotą przestępstwa łapownictwa jest to, że jeden człowiek staje naprzeciwko drugiego człowieka, „jeden na jeden”. Mamy osobę dającą korzyść, mamy osobę przyjmującą korzyść. Każdy taki fakt wymaga zweryfikowania przez prokuratora. Nie powinno być tak, że prokurator daje wiarę takim zeznaniom bez jakiegokolwiek sprawdzenia, bez potwierdzenia tego innymi dowodami. Tak być nie powinno.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#MarzenaKowalska">Stąd długotrwałość prowadzonych postępowań, polegających na tym, że te zeznania poszczególnych osób są weryfikowane i sprawdzane poprzez przeprowadzanie innych czynności dowodowych.</u>
          <u xml:id="u-52.4" who="#MarzenaKowalska">Nie zamierzam ukrywać tego, że bolączką prokuratury są postępowania prowadzone długotrwale. Zresztą, przedstawiając Wysokiej Izbie informację, przyjęłam określoną cezurę czasową, z uwagi na ogólnie sformułowany wniosek. Nie twierdzę, że moja informacja wyczerpuje wszystkie zagadnienia związane z przestępstwami, które zarzucono funkcjonariuszom celnym. Bo jak już podkreśliłam na wstępie, przyjęto w sporządzonej informacji cezurę czasową 1 września 2008 r. – 30 czerwca 2010 r.</u>
          <u xml:id="u-52.5" who="#MarzenaKowalska">Bolączką prokuratury są rzeczywiście długotrwale prowadzone postępowania. Ten problem jest identyfikowany. Podejmujemy i będziemy podejmować działania mające na celu przyspieszenie toku postępowań. Podejmujemy takie działania zarówno w ramach zwierzchniego nadzoru służbowego, jak też polecamy podjęcie działań w ramach wewnętrznego nadzoru służbowego. Pragnę zauważyć, że nadzór instancyjny należy do sądu, a nie do prokuratora. W ten sposób chcę się odnieść do wypowiedzi jednego z panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-52.6" who="#MarzenaKowalska">Jeśli chodzi o tego typu zarzuty, jak udowadnianie winy na siłę, nieznajomość przepisów, brak podstaw weryfikacji pomówień przemytników, chcę powiedzieć, że te zarzuty muszą się odnosić do konkretnych postępowań. Muszą mieć umocowanie w konkretnym materiale dowodowym. Jeżeli takie zarzuty się pojawiają i osoba je wypowiadająca uważa, iż doszło do takiej sytuacji, to doszło, po prostu do popełnienia przestępstwa przez prokuratora lub funkcjonariusza z nim współpracującego, albo co najmniej do przewinienia dyscyplinarnego. Wszystko to wymaga „sformatowania” i sprawdzenia w odrębnym postępowaniu. Nie można rzucać tego rodzaju zarzutów, bez umocowania tego w konkretnym materiale dowodowym, bez skierowania takiej informacji do organów, który może się tym zająć na podstawie przepisów prawa.</u>
          <u xml:id="u-52.7" who="#MarzenaKowalska">Nie twierdzę, iż postępowania dotyczące funkcjonariuszy celnych są prowadzone właściwie i zgromadzony materiał dowodowy nie budzi zastrzeżeń. Podkreśliłam, weryfikatorem materiału dowodowego jest sąd. Jeżeli prokurator zgromadził materiał dowodowy, który nie potwierdza popełnienia przestępstwa przez określoną osobę, będzie to zweryfikowane przez niezawisły sąd. Przedstawiłam państwu również informację o wyroku uniewinniającym.</u>
          <u xml:id="u-52.8" who="#MarzenaKowalska">Reprezentując Prokuraturę Generalną nie ukrywałam, że były takie postępowania, które zakończyły się uniewinnieniem, jak również były postępowania przewlekłe, co stwierdził niezawisły sąd, badając skargi na przewlekłość postępowań. Jeszcze raz podkreślam, jest to bolączka prokuratury. Natomiast należy mieć na uwadze istotę przestępstwa łapownictwa, przestępstwa popełnionego z art. 228 Kodeksu karnego przez funkcjonariusza publicznego, jakim jest funkcjonariusz celny. Materiał dowodowy musi być zweryfikowany. Oskarżenie nie powinno być oparte na jednym pomówieniu, na jednym źródle dowodowym, które nie było zweryfikowane. Jeśli te postępowania są prowadzone długotrwale, to jednym z celów jest weryfikacja tego rodzaju informacji.</u>
          <u xml:id="u-52.9" who="#MarzenaKowalska">Przedstawiciele celników zarzucali, że gros zarzutów jest oparte na zeznaniach świadka koronnego. Ja pragnę przypomnieć, że świadek koronny jest ustanawiany w sprawie na podstawie orzeczenia niezawisłego sądu. Jeśli sąd uzna, że nie ma podstaw do ustanowienia świadka koronnego w określonym postępowaniu, to taka decyzja nie zostanie podjęta. Jest to ściśle określona procedura przewidziana przepisami prawa.</u>
          <u xml:id="u-52.10" who="#MarzenaKowalska">Jeden z panów posłów powiedział, że prokuratorzy pochopnie stosują tymczasowe aresztowania. Można to do znudzenia przypominać, że od 1996 r., odkąd Polska jest członkiem Rady Europy prokuratura nie stosuje tymczasowego aresztowania. Tymczasowe aresztowania, na wniosek oczywiście prokuratury, stosują niezawisłe sądy. Decyzje podejmowane przez sędziów w tym zakresie są weryfikowane przez sędziów sądów odwoławczych wyższego rzędu na skutek wnoszonych zażaleń przez uprawnione osoby. Podkreślam to raz jeszcze.</u>
          <u xml:id="u-52.11" who="#MarzenaKowalska">Przedstawiłam państwu za ten okres dane liczbowe dotyczące okresu stosowania tymczasowego aresztowania, uwarunkowań prawnych związanych z zawieszaniem w obowiązkach służbowych funkcjonariuszy celnych, o czym powiedział pan minister Jacek Kapica. W informacji oparłam się na aktualnej ustawie o służbie celnej z sierpnia 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-52.12" who="#MarzenaKowalska">Celem nadzoru służbowego jest oczywiście spowodowanie, żeby postępowania były prowadzone dynamicznie. Działania w tym kierunku podejmujemy. Jak powiedziałam, problem został zidentyfikowany i musi zostać rozwiązany poprzez przyjęcie innej metodologii postępowania lub poprzez nowelizację przepisów Kodeksu postępowania karnego. Przepisy procedury są niejednokrotnie tak sformułowane, iż powoduje to konieczność przeprowadzania czasochłonnych czynności, co powoduje to, iż postępowanie jest prowadzone długotrwale. Ale podkreślam, długotrwałość postępowania nie jest tożsama z przewlekłością. To tyle, co chciałam powiedzieć, ustosunkowując się do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję. Czy pani prokurator widzi możliwość podjęcia działań, w ramach swoich uprawnień nadzorczych, wobec tych przypadków, które zostały tutaj przedstawione? Oczywiście nie znając działań i stanowiska drugiej strony, nie sposób ocenić tych wypowiedzi w sposób obiektywny. Natomiast wydaje się, że wiele wątków należałoby wyjaśnić. Czy pani prokurator może wobec tej Komisji zobowiązać się do tego, że poruszone sprawy zostaną objęte sprawdzeniem, czy nie doszło do przewlekłości postępowań, czy prawa stron są w sposób właściwy respektowane i czy nie dochodzi do innych nieprawidłowości w tych postępowaniach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MarzenaKowalska">Panie przewodniczący, szanowni państwo...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AndrzejCzuma">Pani prokurator, proszę trochę bliżej do mikrofonu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MarzenaKowalska">Tak jak już powiedziałam, nie mogę odnieść się do konkretnych spraw, chociaż wiem, o których sprawach była mowa. W jednej ze spraw skierowano akt oskarżenia i sąd jest gospodarzem tego postępowania. Prokurator skierował akt oskarżenia do sądu. Sprawa dotyczy oskarżonych 51 osób. Proszę mnie zwolnić z omawiania szczegółów tej sprawy z przyczyn prawnych. Jeśli chodzi o inne postępowania, które toczą się obecnie w Prokuraturze Apelacyjnej w Lublinie, to te postępowania są mi znane. One są objęte zwierzchnim nadzorem służbowym przez Departament Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji. Mam na ten temat aktualną informację.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#MarzenaKowalska">Będę szczególnie nadzorować to postępowanie, tak by zakończyło się w rozsądnym terminie i by nie było prowadzone przewlekle. Aczkolwiek mówię, że znam przyczyny przewlekłości tego postępowania. W odniesieniu do tych postępowań, które aktualnie się toczą, nie mogę powiedzieć, że obecnie te postępowania toczą się przewlekle. Owszem są one prowadzone długotrwale. Natomiast mam informację, co do przewidywanego terminu zakończenia tego postępowania. Proszę mnie jednak zwolnić z ujawnienia tej informacji, bo być może na sali znajdują się strony tego postępowania. Są to szczegółowe dane, których nie mogę ujawnić. Ale zobowiązuje się, w imieniu Prokuratora Generalnego, do systematycznego kontrolowania tego postępowania, w taki sposób, żeby zakończyło się ono w rozsądnym terminie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Mam jeszcze jedno pytanie, przed oddaniem głosu panu ministrowi Jackowi Kapicy. Czy były jakieś wnioski dotyczące prokuratorów, wobec tego, że doszło do uniewinnienia funkcjonariuszy przed sądem? Czy były podjęte jakiekolwiek działania w stosunku do prokuratorów, którzy prowadzili te postępowania? Czy te postępowania były prowadzone prawidłowo, czy też naruszono pewne zasady wynikające z Kodeksu postępowania karnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MarzenaKowalska">Panie przewodniczący, jeśli pan pozwoli oddam głos panu dyrektorowi Departamentu Postępowania Przygotowawczego Bogusławowi Michalskiemu, który przedstawi informację na ten temat. Sprawa ta była prowadzona w jednej z prokuratur okręgowych, w której zapadło to orzeczenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#BogusławMichalski">Dziękuję, szanowni państwo. Wyrok, o którym mówimy, zapadł w dniu 30 czerwca 2010 roku przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze. Sąd uniewinnił pięciu oskarżonych o przestępstwo korupcyjne celników, uznając, że pomówienia innych osób nie są wystarczającym dowodem, aby wydać sprawiedliwy wyrok w zakresie popełnionych czynów. Wyrok jest nieprawomocny. Prokurator zapowiedział apelację, a to przede wszystkim z tego względu, że w tej samej sprawie, na podstawie dokładnie tych samych dowodów oskarżono kilkudziesięciu innych celników. Z wyjątkiem tych pięciu, wszyscy zostali skazani. Z wyroku sądu nie wynika, co się stało, że sąd dał wiarę pomówieniom w odniesieniu do kilkudziesięciu osób, a nie uznał mocy dowodowej tych pomówień w stosunku do tych pięciu oskarżonych. Jak powiedziałem, wyrok jest nieprawomocny i z tego powodu trudno coś więcej o nim powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy to była jedna sprawa, w której doszło do uniewinnienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#BogusławMichalski">To znaczy w okresie objętym informacją, przekazaną przez panią prokurator Marzenę Kowalską, to był jedyny wyrok uniewinniający...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czyli, w jakim okresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#BogusławMichalski">Od 1 września 2008 do 30 czerwca 2010 r....</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejPamuła">Przepraszam bardzo, a sprawa przemyska? Moje nazwisko Andrzej Pamuła. Tam stwierdzono, że sprawa w ogóle nie powinna trafić do sądu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#BogusławMichalski">Ale, z którego roku był wyrok?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejPamuła">Wyrok zapadł w ubiegłym roku. Rok 2009, wyrok Sądu Okręgowego w Przemyślu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Prosiłbym, aby nie prowadzić polemiki. Czy sprawa jest panu znana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#BogusławMichalski">Niestety, nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Nie jest znana. Przepraszam, nie prowadźmy polemiki, bo wkradnie się bałagan. Nie wiemy, czy w sprawie przemyskiej było umorzenie, czy uniewinnienie. Prosimy, żeby pan dyrektor Bogusław Michalski ustalił, jak zakończyła się sprawa tocząca się przed Sądem Okręgowym w Przemyślu i poinformował o tym Komisję na piśmie w taki sposób, żebyśmy mieli możliwość oceny tej informacji. Głos ma wyjątkowo pan poseł Wojciech Żukowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#WojciechŻukowski">Dziękuję. Chciałbym się odnieść do wypowiedzi pani prokurator Marzeny Kowalskiej. Chciałbym zapytać panią prokurator, co rozumie pod pojęciem – rozsądny termin, bo pani użyła takiego określenia – w rozsądnym terminie. Więc jaki to jest czasokres? Jaka jest różnica pomiędzy przewlekłym prowadzeniem postępowania, a długotrwale prowadzonym postępowaniem? Bardzo przepraszam, nie jestem prawnikiem i proszę o wyjaśnienie tych prawniczych terminów. Rozsądny termin, przewlekle prowadzone postępowanie i długotrwale prowadzone postępowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję, proszę panią prokurator o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarzenaKowalska">Rozsądny termin, to taki termin na zgromadzenie materiału dowodowego, który pozwala na podjecie decyzji merytorycznej, kończącej postępowanie. Różnica pomiędzy długotrwałością a przewlekłością. Długotrwałe postępowanie jest to postępowanie prowadzone w sposób obiektywnie usprawiedliwiony, czyli uwarunkowane zakresem wykonywanych czynności. Przewlekle prowadzone postępowanie to jest postępowanie, które jest prowadzone zbyt długo z przyczyn subiektywnych i nie jest zobiektywizowane materią dowodową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#WojciechŻukowski">Dziękuję, rozumiem, ze jest to pewnego rodzaju uznaniowość...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MarzenaKowalska">Nie, to nie jest uznaniowość...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję, pan minister Jacek Kapica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JacekKapica">Dziękuję, panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Pozwolę sobie krótko odpowiedzieć na pytania do mnie skierowane. Pani poseł Iwona Arent zwróciła uwagę na czynności podejmowane przez prokuraturę w toku postępowania, które nie mają wpływu na zawieszenie funkcjonariuszy. Pragnę przywołać tutaj art. 103 ust. 3 ustawy o służbie celnej, który to przepis stanowi, że funkcjonariusza można zawiesić na okres dłuższy niż 3 miesiące, do czasu zakończenia postępowania karnego. Ten okres czasu zawieszenia, do momentu zakończenia postępowania karnego trwa bez względu na to, co w trakcie tego postępowania się zdarzyło i jakie czynności podejmowały organy prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#JacekKapica">Pragnę zapewnić wszystkich, że podejmowane przez dyrektorów izb celnych decyzje o zwolnieniu ze służby funkcjonariuszy dotyczą funkcjonariuszy zawieszonych często na 18 lub 24 miesiące. W tym zakresie nie ma żadnego odgórnego polecenia. Te decyzje są podejmowane, głównie z trzech przyczyn.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#JacekKapica">Po pierwsze, od października ubiegłego roku mamy ustabilizowaną sytuację prawną, bo weszła w życie nowa ustawa o służbie celnej. Gdyby te decyzje były podejmowane w trakcie toczącego się procesu legislacyjnego nad nową ustawą, można by zarzucić tym decyzjom chęć wykorzystania sytuacji, bądź podejmowania decyzji w sytuacji nieustabilizowanej przyszłej sytuacji prawnej. W związku z tym niewątpliwie nowa ustawa o służbie celnej i ustabilizowanie sytuacji prawnej było przesłanką do przyjrzenia się tym sprawom i podjęcia decyzji przez dyrektorów izb celnych.</u>
          <u xml:id="u-76.3" who="#JacekKapica">Po drugie, te decyzje są podejmowane ze względu na sytuację na granicy. W latach 2008–2009, wobec kryzysu gospodarczego, znacznie obniżyły się obroty towarowe przez przejścia graniczne, mniej więcej o 40%. Obecnie wobec zwiększonego rozwoju gospodarczego, obroty towarowe rosną również na granicach. Jesteśmy w sytuacji, w której musimy mieć zabezpieczoną obsadę kadrową przejść granicznych i obsługę zarówno podróżnych, jak i obrotu towarowego na granicy.</u>
          <u xml:id="u-76.4" who="#JacekKapica">Po trzecie, w maju tego roku Najwyższa Izba Kontroli zwróciła nam uwagę na niedostateczną obsadę kadrową na granicy wschodniej. Jeżeli panią poseł Iwonę Arent interesuje statystyka, to pozwolę sobie przypomnieć, że na postawie art. 25 ust. 1 pkt 8a i 8b, w sytuacji postawienia zarzutów funkcjonariuszom, zostało zwolnionych ze służby 646 funkcjonariuszy. To było do marca 2008 r. Ten przepis został zmieniony w marcu 2008 r. z inicjatywy pana premiera Donalda Tuska. Funkcjonował on od 2003 r. Wcześniej nie były podejmowane próby zmiany tego przepisu, mimo że kierowano odpowiednie wnioski w tym zakresie do poprzednich rządów.</u>
          <u xml:id="u-76.5" who="#JacekKapica">Na podstawie nowej i starej ustawy, czyli ze względu na upływ 12 miesięcy zawieszenia, zostało zwolnionych 139 funkcjonariuszy, czyli łącznie w latach 2002–2010 zwolniono 785 funkcjonariuszy, z czego przywrócono do służby po zakończeniu postępowania karnego poprzez uniewinnienie i umorzenie postępowania bądź uchylenie wyroku skazującego, 90 funkcjonariuszy. Stanowi to 11,5%.</u>
          <u xml:id="u-76.6" who="#JacekKapica">Pani poseł Beata Mazurek była zainteresowana odpowiedzią na pytania skierowane w tej sprawie podczas posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Pragnę tutaj przywołać swoje pismo, które skierowałem do pana przewodniczącego Komisji Finansów Publicznych Pawła Arndta z 16 lipca 2010 r. W załączeniu przekazuję odpowiedzi na pytania posłów na Sejm dotyczące problematyki funkcjonowania służby celnej, zadane na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych w dniach 29 kwietnia i 20 maja 2010 r., gdzie na stronach 9–12 odnajdzie pani poseł odpowiedź na pytania dotyczące zawieszonych funkcjonariuszy celnych, zadanych na tych posiedzeniach Komisji.</u>
          <u xml:id="u-76.7" who="#JacekKapica">Pan poseł Wojciech Żukowski był zainteresowany wymiarem finansowym zawieszeń funkcjonariuszy. My tego nigdy nie liczyliśmy, ponieważ uznajemy, że jest to konsekwencja takich a nie innych postępowań karnych prowadzonych wobec tych funkcjonariuszy i decyzji dyrektorów izb celnych dotyczących zawieszeń funkcjonariuszy, którym postawiono zarzuty korupcyjne. Jeśli pan poseł jest tym zainteresowany, to my to policzymy i pan poseł otrzyma informacje na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-76.8" who="#JacekKapica">Nie liczyliśmy tego również z tego powodu, że decyzje o zwolnieniu ze służby, z naszego punktu widzenia, nie są podejmowane z pobudek finansowych, a raczej ze względu na konieczność zabezpieczenia odpowiedniej liczby osób do obsługi granicy i zapełnienia braków w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-76.9" who="#JacekKapica">Natomiast pragnę wszystkich zapewnić, że Minister Finansów, w toku rozpatrywania odwołań od decyzji dyrektorów izb celnych o zwolnieniu ze służby, ostrożnie podchodzi do materiału zgromadzonego w toku postępowania administracyjnego w pierwszej instancji. I w tej chwili zostało uchylonych do ponownego rozpatrzenia 25 decyzji na 110 wydanych, co świadczy o tym, że nie ma w tym zakresie żadnego automatyzmu. Z należytą ostrożnością podchodzimy do sytuacji, w której dyrektor izby celnej podejmuje decyzję o zwolnieniu funkcjonariusza ze służby celnej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję, mam takie samo pytanie, jak do pani prokurator Marzeny Kowalskiej. Czy nie widzi pan potrzeby nadzoru nad tymi decyzjami, które zapadły i nad tymi postępowaniami administracyjnymi, które się toczą? Myślę, że sytuacja zwolnionych funkcjonariuszy ze służby budzi nasz niepokój zwłaszcza w kontekście praw człowieka. Czy resort kierowany przez pana przewiduje jakieś szczególne działania kontrolne lub nadzorcze w tym zakresie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JacekKapica">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Jeśli mówimy o działaniach kontrolnych lub nadzorczych, to ja przytoczyłem dane dotyczące postępowań administracyjnych drugiej instancji. Z należytą wrażliwością i ostrożnością oceniamy decyzje dyrektorów izb celnych o zwolnieniach funkcjonariuszy ze służby. To nie są pojedyncze przypadki. W 25 przypadkach uchyliliśmy takie decyzje i przekazaliśmy do ponownego rozpatrzenia, wskazując konkretne nieprawidłowości bądź słabości postępowania organu pierwszej instancji, czyli wydania decyzji przez dyrektorów izb celnych o zwolnieniu ze służby. W takim trybie realizujemy to zadanie kontrolne nadzorcze lub instancyjne.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#JacekKapica">W relacji do postępowania prokuratorskiego, nie mamy tutaj żadnych naszych kompetencji, poza faktem, że w ostatnim czasie, w miesiącu lutym bieżącego roku, jeszcze przed rozdziałem Ministerstwa Sprawiedliwości i prokuratury, pozwoliłem sobie skierować do pana Ministra Sprawiedliwości pismo z uprzejmą prośbą o zwrócenie uwagi na toczące się postępowania. I w tym zakresie otrzymałem dwie odpowiedzi, zarówno z pionu sądowego, jak i z pionu prokuratorskiego. Odpowiedzi, w których panowie wiceministrowie wskazywali, że przywiązują wagę i nadzorują toczące się postępowania. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Pan mówi o ministrze sprawiedliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JacekKapica">Tak, to była korespondencja z wiceministrami sprawiedliwości. Dotyczyła pierwszej połowy 2010 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czyli jeszcze przed rozdzieleniem funkcji Ministerstwa Sprawiedliwości i prokuratury, tak? Dobrze. Pani poseł Iwona Arendt pragnie przedstawić projekt dezyderat, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#IwonaArent">Tak, dziękuję panie przewodniczący. Zanim zgłoszę propozycję brzmienia dezyderatu, krótko powiem, że jesteśmy członkami Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. I czy się to komuś podoba, czy nie kto w tej Komisji zasiada, to my takimi sprawami będziemy się interesować, bo one dotyczą wymiaru sprawiedliwości, a także praw człowieka. Bez względu na to, czy to się państwu podoba, czy nie. Na przykładzie jednostkowych przypadków będziemy pokazywać, jak w wielu jeszcze sprawach źle funkcjonuje system prawny w Polsce. My to będziemy robić. Jeszcze raz powtarzam, czy się to komu podoba, czy nie. Teraz chciałam zgłosić propozycję dezyderatu w następującym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#IwonaArent">„Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka na posiedzeniu w dniu 3 sierpnia 2010 r. zapoznała się z informacją przedstawioną przez przedstawicieli Prokuratora Generalnego oraz Szefa Służby Celnej.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#IwonaArent">Po przedstawieniu informacji oraz przeprowadzeniu dyskusji, Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zwraca się do Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Finansów o objęcie szczególnym nadzorem i przeprowadzenie kontroli prowadzonych postępowań przeciwko funkcjonariuszom celnym podejrzanym o przyjęcie korzyści materialnych.</u>
          <u xml:id="u-82.3" who="#IwonaArent">Według ustaleń Komisji, wiele z tych postępowań prowadzonych jest w sposób przewlekły. Komisja wnosi też o podjęcie działań zmierzających do wyeliminowania zwalniania funkcjonariuszy, bez udowodnienia im winy prawomocnym wyrokiem sądu.</u>
          <u xml:id="u-82.4" who="#IwonaArent">Ze względu na szczególny charakter prowadzonych postępowań, zgłaszamy wniosek o przeprowadzenie kontroli i przedstawienie wyników kontroli Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w terminie do 31 października 2010 r.”.</u>
          <u xml:id="u-82.5" who="#IwonaArent">Wyjaśnię jeszcze, dlaczego dezyderat kierujemy do Prezesa Rady Ministrów i Ministra Finansów. Z tego, co nam wiadomo, po oddzieleniu Ministra Sprawiedliwości i Prokuratury, do Prezesa Rady Ministrów trafiają sprawozdania z działalności prokuratury. Dlatego dezyderat adresujemy do Prezesa Rady Ministrów, a nie do Ministra Sprawiedliwości. Tak przedstawia się proponowana treść dezyderatu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy pani poseł Iwona Arent może doręczyć treść dezyderatu do prezydium Komisji? Zgłaszał się pan poseł Andrzej Czuma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#AndrzejCzuma">Ja zgłaszam konkurencyjny projekt dezyderatu, wobec tego, który usłyszeliśmy. Treść jego jest następująca.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#AndrzejCzuma">„Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka, po wysłuchaniu przedstawicieli celników, Związku Zawodowego Celników, Prokuratury Generalnej oraz Szefa Służby Celnej, wiceministra finansów pana Jacka Kapicy postanawia zwrócić się do Prokuratury Generalnej z prośbą o zbadanie stopnia przewlekłości postępowań prowadzonych przeciwko funkcjonariuszom służby celnej”. Kropka, koniec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Panie ministrze, panie pośle Andrzeju Czumo. W czasie, jak był pan Ministrem Sprawiedliwości, dokonano rozdziału funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Pan był głównym rzecznikiem tego rozdziału. Być może pan nie wie, że parlament nie ma możliwości nadzorczych w stosunku do Prokuratora Generalnego. Co więcej, nawet nie może pytać o przebieg postępowań. Jedynym organem nadzorczym, któremu Prokurator Generalny składa sprawozdanie jest pan Premier Rządu RP. Tylko jemu Prokurator Generalny przedkłada sprawozdanie. Tylko Prezes Rady Ministrów może sprawować nadzór nad Prokuratorem Generalnym.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Ponadto, z regulaminu Sejmu wynika, że możemy się domagać wyjaśnień tylko od administracji rządowej. W mojej ocenie treść dezyderatu zaproponowana przez pana posła Andrzeja Czumy byłaby nieprawidłowa. Głos ma pan poseł Jerzy Kozdroń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JerzyKozdroń">Wydaje się, że pan przewodniczący się myli. Bo art. 159 ust. 1 regulaminu Sejmu w sposób wyraźny mówi, iż dezyderat zawiera postulaty Komisji w określonych sprawach i może być skierowany do Rady Ministrów, poszczególnych jej członków, Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Prezesa Narodowego Banku Polskiego, Prokuratora Generalnego oraz Głównego Inspektora Pracy. Czyli Prokurator Generalny expressis verbis jest wymieniony jako organ niezależny, tak jak Prezes Narodowego Banku Polskiego, czy Prezes Najwyższej Izby Kontroli. Nie jest tak, że jak rozdzieliliśmy funkcję Prokuratora Generalnego od Ministra Sprawiedliwości, to teraz nie możemy kierować do niego dezyderatu, możemy to zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Pani poseł Iwona Arent.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#IwonaArent">Oczywiście, ja się zgadzam. Po rozmowie z panem przewodniczącym Ryszardem Kaliszem, dowiedziałam się, że nasza Komisja nie ma takich możliwości, żeby się zwracać... Ale jeśli uważacie, że mamy takie prawo zwracać się do Prokuratora Generalnego, to ja nie mam nic przeciwko temu. Także do Ministra Finansów. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy w tej sytuacji, panie pośle, kierujemy również dezyderat do Ministra Finansów i Premiera Rządu, który sprawuje nadzór nad prokuraturą?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#AndrzejCzuma">Ja uważam, że nie. Do Prokuratora Generalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czyli pani poseł zmienia treść dezyderatu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#IwonaArent">W takim razie do Prokuratora Generalnego i Ministra Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Czy na taki kształt dezyderatu jest zgoda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#AndrzejCzuma">Co do adresata, tak, natomiast nie ma zgody jeśli chodzi o treść. Proszę o poddanie go pod głosowanie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Mamy na piśmie projekt dezyderatu pani poseł Iwony Arent, a od pana posła nie mamy projektu. Proszę więc o dostarczenie jego na piśmie prezydium Komisji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#AndrzejCzuma">Ja podałem treść. Nie mam go na piśmie, ale jest nagrana. Sekretariat Komisji będzie znał dokładnie treść mojej propozycji. Zakładam, że członkowie Komisji nie drzemali, tylko słuchali, więc wszyscy wiedzą...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Panie pośle, proszę sobie nie kpić z nas i zgłosić propozycję dezyderatu na piśmie. Czy sekretariat Komisji ma ten projekt dezyderatu pana posła Andrzeja Czumy? Nie ma pani. Panie pośle, proszę więc o przygotowanie tego projektu dezyderatu na piśmie, żebyśmy wiedzieli, co będziemy głosować, proszę...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#WojciechWilk">Ja zgłaszam wniosek formalny, a właściwie dwa wnioski do wyboru. Komisja uzna, który z nich jest bardziej zasadny. Albo ogłaszamy 10 minut przerwy i oba dezyderaty mają być napisane i trafić do członków Komisji i wtedy zadecydujemy, który poprzeć. Albo, po prostu zamykamy dzisiejsze posiedzenie Komisji, z tą myślą, że mamy dwa projekty dezyderatów do przegłosowania i do przygotowania na kolejnym posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Chodzi o to, żeby każdy dokładnie wiedział, co będzie głosowane...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Panie pośle, oba projekty dezyderatów są zbieżne. Pani poseł Iwona Arent powiedziała, że poprze projekt dezyderatu, który zgłosił pan poseł Andrzej Czuma, po jego przygotowaniu na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#ArkadiuszMularczyk">W takim razie ogłaszam 5 minut przerwy. Pan poseł Andrzej Czuma przedłoży go prezydium na piśmie a potem poddam go pod głosowanie, dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#ArkadiuszMularczyk">Mam informację o tym, że treść projektu jest gotowa. Bardzo proszę pana posła Andrzeja Czumę o jego odczytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#AndrzejCzuma">Oto projekt dezyderatu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka z dnia 3 sierpnia 2010 r. „Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka po wysłuchaniu zastępcy Prokuratora Generalnego pani Marzeny Kowalskiej, Szefa Służby Celnej pana wiceministra finansów Jacka Kapicy, przedstawicieli służby celnej i Związku Zawodowego Celników oraz po przeprowadzeniu dyskusji, zwraca się do Prokuratora Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej oraz Ministra Finansów o zbadanie, czy nie dochodziło do przewlekłości postępowań przygotowawczych prowadzonych przez prokuraturę przeciwko funkcjonariuszom celnym podejrzanym o przyjęcie korzyści materialnych.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#AndrzejCzuma">Komisja zwraca się też do Ministra Finansów, aby funkcjonariusze celni nie byli pochopnie zwalniani ze służby przed udowodnieniem im winy prawomocnym wyrokiem sądu.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#AndrzejCzuma">Prosimy o przedstawienie Komisji wyników tych działań do dnia 31 października 2010 r. Iwona Arent, Andrzej Czuma”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Myślę, że ten projekt dezyderatu nawiązuje do projektu pani poseł Iwony Arent. Musimy tylko wyznaczyć krótszy termin na odpowiedź, do dnia 3 września 2010 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#IwonaArent">Panie przewodniczący, rozumiem, że jest 30 dni na odpowiedź na dezyderat. Natomiast nam nie chodzi o odpowiedź na dezyderat. Chodzi o to, żeby uzyskać pełną odpowiedź. Czy można to jakoś „obejść” ten regulaminowy termin 30 dni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Jest to tryb regulaminowy, wynosi 30 dni. Jak dostaniemy odpowiedź na dezyderat, to wówczas podejmiemy decyzję, co dalej będziemy robić w tej sprawie. Nie słyszę więcej uwag...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#IwonaArent">To proponuję, żeby w projekcie dezyderatu nie określać daty na odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Dobrze i tak obowiązuje tryb regulaminowy. Przystępujemy do głosowania projektu dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Kto jest za przyjęciem projektu dezyderatu w tym kształcie?</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Stwierdzam, że Komisja przyjęła treść dezyderatu, przy 12 głosach za, braku głosów przeciwnych i 2 wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#ArkadiuszMularczyk">Dziękuję wszystkim za pracę i udział w posiedzeniu Komisji. Wobec wyczerpania porządku dziennego, zamykam posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>