text_structure.xml 69.4 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RyszardKalisz">Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Witam wszystkich. Porządek dzienny obejmuje:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RyszardKalisz">1. Pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze (druk nr 2485),</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#RyszardKalisz">2. Rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o przedstawionym przez Prezydenta RP projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów administracyjnych oraz ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (druk nr 2001).</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do pierwszego czytania projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze, przygotowanego przez Komisję Nadzwyczajną „Przyjazne Państwo”. Do reprezentowania stanowiska Komisji w pracach nad projektem ustawy został upoważniony pan poseł Jacek Żalek. Proszę pana posła o przedstawienie podstawowych założeń i elementów tego projektu, tej inicjatywy ustawodawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JacekŻalek">Dziękuję, panie przewodniczący. Szanowni członkowie Komisji, przedstawiciele ministerstwa, drodzy państwo. Istotą intencji, która legła u podstaw nowelizacji było to, że ta ustawa, pomimo krótkiego okresu od jej uchwalenia, nie była stosowana. Jeśli zaś jest stosowana, to niezgodnie z intencją ustawodawcy. To dostrzegła Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” i proponuje kilka zmian.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JacekŻalek">Pracując nad tym projektem, Komisja nie miała, niestety, możliwości zapoznania się z opiniami krytycznymi do tego projektu. Dlatego proszę posłów Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o wnikliwą pracę nad tym projektem, bo my takiej wiedzy nie mieliśmy. Pracowaliśmy na podstawie informacji, które dotarły do nas z instytucji bankowych. Przyjęliśmy w dobrej wierze informacje od banków, że to prawo nie jest w ogóle stosowane, bo jest kilka zaledwie spraw prowadzonych w tym trybie, a stosowanie przepisów jest dalekie od intencji przyjętej niedawno ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JacekŻalek">Proponowane zmiany polegają na wprowadzeniu dodatkowego trybu przy likwidacji konsumenckiej. Obok trybu likwidacyjnego proponujemy tryb ustalenia planu spłat wierzytelności. Ten przepis ma służyć temu, żeby dłużnik, zgodnie z celem rehabilitacji majątkowej, współpracował razem z sądem i wierzycielami przy spłacie długów, jeżeli to oczywiście będzie możliwe.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JacekŻalek">Istotną również zmianą, która budzi najwięcej kontrowersji jest to, że przepis ten wprowadza możliwość stosowania likwidacji konsumenckiej, niezależnie od winy dłużnika. To są w zasadzie najistotniejsze zmiany z punktu widzenia dłużnika.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JacekŻalek">Natomiast z punktu widzenia wierzyciela, wprowadzamy zmianę zobowiązującą do ogłaszania informacji o upadłości dłużnika w biurach informacji gospodarczej, upoważnienie do ogłoszenia takiej informacji o upadłości i gromadzenia tych informacji przez instytucje bankowe.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JacekŻalek">Kolejną zmianą jest to, że to syndyk prowadzi postępowanie upadłościowe. Do tej pory było tak, że to wierzyciel mógł prowadzić takie postępowanie i to powodowało narażenie go na koszty i straty.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JacekŻalek">Inna istotna zmiana polega na wprowadzeniu zapisu mówiącego o tym, że tylko jeden raz można skorzystać z instytucji upadłości konsumenckiej, żeby jej nie powtarzać co dziesięć lat i w ten sposób unikać odpowiedzialności za zobowiązania.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JacekŻalek">Kolejna zmiana ma charakter czysto techniczny. Do tej pory wierzyciel, bez zgody sądu nie mógł zaciągać kolejnych kredytów i kolejnych zobowiązań, na przykład zakupów na raty. Chodziło tu o to, żeby nie narażać innych wierzycieli i nie wpływać na utratę zdolności wypłacalności dłużnika. Teraz wierzyciel będzie mógł zaciągać takie zobowiązania. Tak wyglądają, pokrótce, podstawowe założenia tego projektu zmian.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JacekŻalek">Proszę o wnikliwą pracę nad tym projektem, bo tak jak wspomniałem na początku, Komisja „Przyjazne Państwo” pracowała bez możliwości zapoznania się z krytycznym stanowiskiem rządu i innych instytucji. Nie mieliśmy nawet okazji zapoznać się z opiniami środowisk konsumenckich na ten temat, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję bardzo. Proszę o uwagi w sprawach ogólnych założeń tego projektu. Czy ktoś z posłów chciałby się wypowiedzieć? Nie ma zgłoszeń. Czekam pięć sekund.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Czy tylko posłowie na ten temat mogą się wypowiedzieć?)</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#RyszardKalisz">Czy w tej sprawie chce pan zabrać głos? Tylko proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofPopiel">Krzysztof Popiel, prezydent Ogólnopolskiej Federacji Stowarzyszeń Syndyków i Likwidatorów. Wnikliwie zapoznaliśmy się z projektem zmian do ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze, które przedstawiła Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo”. Uważamy, niestety, że te zmiany nie są dobre.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KrzysztofPopiel">Po pierwsze, dlatego że projekt ten pozwala na ogłaszanie upadłości dłużników, których długi mają często charakter kryminogenny. Po drugie, odwraca on cały tok postępowania upadłościowego, stosowanego do tej pory według prawa upadłościowego i naprawczego nowelizowanego w marcu tego roku. Pozwala, przy dłużnikach, którzy nie z własnej winy popadli w te długi, na przeprowadzenie postępowania naprawczego i dopiero potem na przyjście do postępowania likwidacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#KrzysztofPopiel">Uważam, że to rozwiązanie będzie problematyczne, ponieważ w ramach tego postępowania naprawczego są dwa mankamenty. Pierwszy mankament polega na tym, że do tego planu spłaty są włączone wszystkie wierzytelności banku, które są zabezpieczone zastawem lub hipoteką. Nie są objęte planem, rządzą się własnymi prawami. Można prowadzić w stosunku do nich w dalszym ciągu egzekucję. Te swoje zobowiązania kredytobiorca musi spłacać i nie będzie w stanie wykonywać planu spłaty, bo w ramach tego planu spłaty powinien on spłacać także innych dłużników. W przeciągu pięciu lat, gdy wierzytelność jest niezawiniona. Dłużnik nie będzie miał środków, żeby spłacić te wszystkie wierzytelności.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#KrzysztofPopiel">Odbywać się to będzie bez żadnej kontroli, ponieważ dłużnik składa roczne sprawozdania, wyłącznie do sądu.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#KrzysztofPopiel">Według tego projektu, jeśli chodzi o dłużników, którzy popadli w długi nie z własnej winy, na podstawie art. 4912 ogłoszenie o ich upadłości jest obligatoryjne. Tu pojawia się kolejny problem związany z kosztami w pierwszej fazie postępowania. Stosuje się bowiem w dalszym ciągu ogólne zasady prawa upadłościowego i naprawczego. W związku z tym przy ogłoszeniu upadłości, sąd nie patrzy na to, czy dłużnik ma środki, choćby na pokrycie wstępnych kosztów ogłoszenia upadłości. Zaczyna to być poważnym problemem, ponieważ te koszty musi pokryć syndyk i nakładów tych syndyk nigdy nie odzyska. Stanie się w ten sposób kolejnym wierzycielem dłużnika.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#KrzysztofPopiel">Pan poseł sprawozdawca mówił, że na dzień dzisiejsza regulacja o upadłości konsumenckiej pozwala na prowadzenie upadłości przez dłużnika. W praktyce jest tylko jeden przepis pozwalający dłużnikowi na zbycie nieruchomości pod nadzorem syndyka. Natomiast upadłość dalej jest prowadzona pod nadzorem syndyka.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#KrzysztofPopiel">Wymieniłem wszystkie mankamenty projektu zmian, które mogą się przyczyniać do kolejnego zadłużania się przez dłużników. Uważam, że dotychczasowa regulacja w prawie o upadłości posiada błędy. Prowadzę postępowanie upadłościowe konsumenckie. W Polsce są prowadzone tylko dwa takie postępowania. Wniosków o wszczęcie było bardzo dużo. Były one jednak sporządzane w sposób nieprawidłowy. Nowelizując prawo upadłościowe i naprawcze w zakresie choćby sposobu składania wniosków i stosowania ogólnych zasad, pozwolimy na to, że sąd będzie mógł przyjąć taki wniosek i proceduralnie nie będzie go odrzucał. Bo w tej chwili odrzuca go nawet wtedy, gdy brakuje przecinka w odpowiednim miejscu.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#KrzysztofPopiel">Pojawia się pytanie, czy przy ogłaszaniu upadłości współmałżonka, nie potrzeba zgody do ogłoszenia upadłości drugiego współmałżonka, ponieważ przekraczany jest zwykły zarząd? Ten problem dotyczy przepisów dotychczas obowiązującego prawa upadłościowego i projektu. W grę wchodzą niekiedy majątki o dużej wartości. Problem zaczyna się z chwilą ogłoszenia upadłości jednej lub drugiej strony. Z chwilą ogłoszenia upadłości wygasają wszystkie stosunki, w tym rozdzielność majątkowa, cały majątek wchodzi do masy upadłości.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#KrzysztofPopiel">Sądzę, że w tym kierunku powinny iść zmiany nowelizacji tego prawa, a nie pozwalać dłużnikom na dalsze zadłużanie. Banki są zainteresowane takim zapisem, bo w momencie realizacji planu spłaty, mogą one prowadzić w dalszym ciągu egzekucję nie tylko w stosunku do małżonka, który ogłosił upadłość, ale i do współmałżonka. Musiał on przecież wyrazić zgodę na wzięcie, na przykład kredytu bankowego, a często był współkredytobiorcą.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#KrzysztofPopiel">Banki są zainteresowane propozycjami zmian, ponieważ z chwilą ogłoszenia działalności likwidacyjnej, wszelkiego rodzaju egzekucje, wszelkiego rodzaju procesy wygasają w stosunku do dłużnika. Są one umarzane. Osiągnięte w ten sposób kwoty są wliczane do masy upadłości, do podziału. Jest to robione według ogólnych warunków. W ten sposób banki są uprzywilejowane na podstawie art. 323 prawa bankowego. Jest sporządzany plan podziału masy, odrębnie dla nieruchomości i rzeczy, które są obciążone zobowiązaniem. Banki są zabezpieczane według przepisów prawa upadłościowego i naprawczego, jako uprzywilejowanej jednostki. Wstrzymuje się tylko naliczanie odsetek z chwilą ogłoszenia upadłości, na okres do dwóch lat.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#KrzysztofPopiel">Natomiast tutaj banki mogą egzekucję prowadzić w ciągu pięciu lat i dopiero po pięciu latach nastąpi ogłoszenie likwidacyjne, czyli upadłość likwidacyjna. W tym momencie będą się zaspakajali wierzyciele na zasadach ogólnych. Podzielam negatywną opinię Krajowej Rady Sądownictwa odnośnie do tego projektu zmian, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję. Teraz pani, proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DorotaKramarczyk">Dorota Kramarczyk, zastępca dyrektora Departamentu Legislacyjno-Prawnego w Ministerstwie Sprawiedliwości. Nie chciałabym powtarzać argumentów natury merytorycznej, gdyż projekt stanowiska rządu w tej sprawie zawiera podobne grupy argumentów, które przedstawił przedstawiciel federacji syndyków. Natomiast chcę się odnieść do pewnych stwierdzeń pana posła Jacka Żalka, który reprezentuje Komisję Nadzwyczajną „Przyjazne Państwo”.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#DorotaKramarczyk">W tej sprawie została wydana opinia Rady Ministrów dla Komisji „Przyjazne Państwo”. W tej opinii przedstawiono krytyczne stanowisko wobec propozycji, zwłaszcza podziału tych potencjalnych upadłych konsumentów na dwie grupy. Tych osób, które bez własnej winy, na skutek niezawinionych okoliczności popadły w długi i tej drugiej grupy dłużników, którzy w sposób świadomy doprowadzili do niewypłacalności. Kilka szczegółowych uwag, które przedstawił przedstawiciel syndyków, zostało zawartych również w opinii rządu.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#DorotaKramarczyk">Obecnie nie ma jeszcze oficjalnego stanowiska Rady Ministrów w tej sprawie. Jest już przyjęte przez Komitet Rady Ministrów stanowisko rządu w postaci bardzo zbliżonej do tej, jaką ma Rada Ministrów. Sądzę, że mogę stwierdzić, iż to stanowisko rządu będzie się negatywnie odnosić do projektu komisyjnego w tym kształcie, w jakim on został zgłoszony.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#DorotaKramarczyk">Uwaga dotycząca stosowania nowego prawa upadłości konsumenckiej. Przepisy dotyczące upadłości konsumenckiej obowiązują zaledwie od ośmiu miesięcy i postępowania sądowe pod względem statystycznym są monitorowane przez Ministra Sprawiedliwości. Na dzień dzisiejszy wiemy, że na 670 zgłoszonych wniosków o ogłoszenie upadłości zostało rozpoznanych 6, niemniej jednak dane, które posiadamy są niewystarczające, żeby zgłaszać wnioski na temat przyczyn takiego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#DorotaKramarczyk">W związku z tym Ministerstwo Sprawiedliwości zleciło Instytutowi Wymiaru Sprawiedliwości badania empiryczne, które dopiero wnikną głębiej w sprawy się toczące i wykażą rzeczywistą przyczynę tego, że tak niewiele tego typu spraw znajduje swój finał. Wiadomo nam również, że instytucje i organizacje pozarządowe starają się o opracowanie materiałów informacyjnych. Opiniowaliśmy taką ulotkę informacyjną dla konsumentów, którzy chcieliby skorzystać z instytucji upadłości. Być może ta działalność informacyjna doprowadzi do tego, że wnioski od strony formalnej będą przygotowywane znacznie lepiej.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#DorotaKramarczyk">Jeśli chodzi o stosowanie obecnie obowiązujących przepisów, na bieżąco występujemy do Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego o wydawanie opinii w kwestiach, między innymi tego, o czym mówił przedstawiciel syndyków, czyli wspólnoty majątkowej między małżonkami. Jednocześnie przepraszam za nieobecność pana ministra Zbigniewa Wrony, w imieniu którego wystąpiłam, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję. Po tych dwóch wypowiedziach, zwracam się do pań i panów posłów o zgłaszanie uwag... Jeszcze pani? Proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#EwaKos">Ewa Kos, departament prawny Narodowego Banku Polskiego. Przedstawiliśmy swoje stanowisko. Pracujemy przy projekcie tej ustawy już drugą kadencję Sejmu. Celowym by było sporządzenie specjalistycznej opinii prawnej w tej sprawie. Cieszę się, że taka opinia będzie przygotowana, gdyż materia prawna jest nowa i brak na ten temat badań.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#EwaKos">Natomiast pragniemy zwrócić uwagę na to, że wątpliwości Narodowego Banku Polskiego budzi odejście od dotychczasowej zasady polegającej na tym, iż postępowanie upadłościowe wobec osoby fizycznej będzie mogło być prowadzone tylko wówczas, gdy niewypłacalność osoby fizycznej powstała wskutek wyjątkowych i niezależnych od niej okoliczności, co w poprzedniej ustawie było zasadą. Że tylko bez swojej winy, wskutek wyjątkowych okoliczności, mogło być prowadzone postępowanie oddłużeniowe. To należy powtórnie rozważyć pod kątem tego, czy ta nowelizacja liberalizacji przepisów nie spowoduje lawiny wniosków o ogłoszenie upadłości. Może to wywołać skutek w postaci uwolnienia od odpowiedzialności osób, które ponoszą winę za swoją niewypłacalność.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#EwaKos">Należy również pamiętać, że w systemie prawa polskiego brak jest takiego zwolnienia odpowiedzialności za lekkomyślność i niedbalstwo w działaniu konkretnych osób. W związku z powyższym zastrzeżenia budzi wyeliminowanie wymogów, że upadłość może być ogłoszona, jeżeli niewypłacalność dłużnika powstała wskutek wyjątkowych i niezależnych od dłużnika okoliczności. Tutaj mówimy o przepisie art. 4913 ust. 1. Takie są pokrótce nasze uwagi na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję. Po tych trzech wypowiedziach kieruję moje, „moje sakramentalne pięć sekund” do pań i panów posłów. Proszę rozważyć kwestię zgłoszenia wniosku o odrzucenie projektu procedowanej ustawy w pierwszym czytaniu... Jeszcze pan mecenas Jerzy Bańka ze Związku Banków Polskich, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyBańka">Jerzy Bańka, Związek Banków Polskich. Zostałem niejako wywołany do zabrania głosu, ponieważ to Związek Banków Polskich jest autorem tego projektu. Niestety, ze smutkiem muszę stwierdzić, że osoby, które się wcześniej, ale i dzisiaj wypowiadały na temat procesu tworzenia tego projektu w Komisji „Przyjazne Państwo”, nie znają obowiązującego prawa, bądź go nie rozumieją. To samo dotyczy obecnego projektu. Ta nieznajomość wynika niestety z faktu, że tworzymy sobie pewną wizję prawa upadłościowego na podstawie przekazu medialnego, który z natury rzeczy jest skażony błędem ignorancji.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JerzyBańka">Sprawa upadłości konsumenckiej dotyczy spraw społecznie ważnych, dotyczy żywych ludzi. Nie może być tak, że na podstawie interesów, bądź „interesików”, a to dotyczy w szczególności syndyków, można decydować o losie ludzi, którzy popadli w stan zadłużenia z przyczyn losowych, z przyczyn niezwykle ważnych, takich jak wypadek, śmierć osoby, która jest jedynym żywicielem rodziny. Nie może być tak, że te racje, te „interesiki” decydować będą o losie tych ludzi.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JerzyBańka">Jedynym beneficjentem, w obecnie obowiązującej ustawie, są właśnie syndycy. Ta ustawa ma to zmienić i uczynić, że beneficjentami będą zwykli ludzie, ci, którzy wskutek wydarzeń losowych popadli w stan niemożności obsługi swojego zadłużenia.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JerzyBańka">Państwo powinno wyciągnąć do nich pomocną dłoń, a nie wysyłać do nich syndyka, żeby zniszczył ich do końca, wyprzedał w całości majątek, a tym samym, żeby doszło do ich rzeczywistego wykluczenia społecznego. Ten projekt ustawy miał przeciwdziałać wykluczeniom społecznym tych ludzi. Kto o zdrowych zmysłach złoży wniosek o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej, kiedy skutkiem decyzji sądu jest powołanie syndyka i przystąpienie do wyprzedaży całego majątku osoby, która powinna uzyskać pomoc i wsparcie? Nikt takiego wniosku nie złoży. Dlatego mamy tylko pięć wniosków. W Niemczech jest ogłaszanych rocznie około 80.000 upadłości. W zestawieniu z tą liczbą pięć upadłości w Polsce przez osiem miesięcy, to chyba coś znaczy. Tak zwykli ludzie, którzy nie znają prawa i procedury jego zawiłości w zakresie upadłości, ocenili dotychczasową ustawę. Ocenili ją w ten sposób, że jest ona zbiorem martwych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#JerzyBańka">My o tym mówiliśmy jesienią ubiegłego roku, kiedy ustawa była zaakceptowana przez Senat. W Sejmie, niestety, nie była procedowana szczegółowo, bowiem nie powołano podkomisji nadzwyczajnej. Nie było możliwości zabrania głosu, nie było możliwości zgłoszenia propozycji, które by pozwoliły na to, żeby te słuszne cele postawione przez autorów tego pierwotnego projektu zostały zrealizowane. Niestety, w ustawie znalazł się błąd, który my proponujemy usunąć. Ta zmiana główna polega właśnie na tym, aby w miejsce procedury likwidacyjnej w odniesieniu do części upadłych, czyli tych, którzy z przyczyn losowych, z przyczyn społecznie usprawiedliwionych, zasługują na udzielenie im wsparcia, aby nie ogłaszać w stosunku do nich upadłości likwidacyjnej. Należy natomiast wprowadzić coś na kształt swoistego układu między wierzycielami a upadłym, ale pod kontrolą sądu. Po to, aby nie generować kosztów upadłości, aby jedynym beneficjentem tejże upadłości nie był syndyk. Bowiem te koszty, to przede wszystkim koszty syndyka, koszty niepotrzebnych ogłoszeń w prasie i koszty procedury wyprzedaży majątku.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#JerzyBańka">Wprowadzamy także druki polikwidacyjne dla pozostałych dłużników, którzy nie mogą liczyć na oddłużenie. Dla nich beneficją będzie fakt ogłoszenia upadłości, bo spowoduje zatrzymanie „kuli śnieżnej” narastania długu. W ogóle ta sprawa jest pomijana i jakby niedostrzegana. Pamiętajmy o tym, że największą beneficją dla każdego konsumenta, ale także dla przedsiębiorcy jest to, że odsetki nie są już naliczane. Jest to jakościowo ogromna zmiana, szczególnie w okresie kryzysu, kiedy liczba osób zadłużonych rośnie w sposób wyraźny.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#JerzyBańka">W projekcie wprowadziliśmy także szereg drobnych korekt, które pozwalają chociażby na to, żeby upadły mógł liczyć na uzyskanie kredytu, pożyczki, dokonać zakupu ratalnego, ale za zgodą sądu. Na ten moment ustawa całkowicie mu to uniemożliwia. Nie ma on takiej możliwości prawnej. Sąd nie może takiej zgody wydać, nawet wtedy, gdy wpłynie taki wniosek. Jest zakaz dokonywania takich czynności przekraczających zakres zwykły zarządu. Widzicie to państwo w obowiązującym tekście.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#JerzyBańka">Proponujemy także działania, które zmierzają do obniżenia kosztów procedury upadłościowej, właśnie przez odejście od obliga ogłaszania w prasie centralnej, bo te koszty są bardzo wysokie. Zaproponowaliśmy prasę krajową, ale w moim przekonaniu, to też jest zbyt daleko idące. Nie ma takiej potrzeby. Wystarczą rejestry elektroniczne, które są bardzo tanie i dostępne dla wierzycieli. Służą zapewnieniu odpowiedniej ochrony wierzycielom przed tym, aby nie wchodzili w stosunki handlowe z osobami, wobec których ogłoszono upadłość.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#JerzyBańka">Jest wreszcie kwestia kosztów. W naszej propozycji też, niestety, tego zabrakło. Liczymy natomiast na powołanie podkomisji. W sposób szczegółowy należałoby się odnieść do treści art. 13 dotyczącego upadłości konsumenckiej, który wymaga spełnienia dość ostrych wymogów, odnośnie do procedury i trybu składania wniosków oraz uiszczania zaliczek funkcjonowania i wynagradzania syndyka. Uważamy, że jeżeli w tym pierwszym etapie nie będzie powołany syndyk w przypadku procedury układowej, wówczas zwiększą się w sposób nieporównywalny możliwości restrukturyzacji zadłużenia wobec osób, które na to zasługują. Wtedy liczba upadłości konsumenckich będzie dużo większa. Będzie ona kontrolowana z udziałem także wierzycieli. Wierzyciele bowiem będą mieć wpływ na to, aby eliminować, poprzez zgłaszanie odpowiednich zapisów we wniosku do sądu upadłościowego, te osoby, które będą chciały nadużywać tego prawa i będą chciały korzystać z dobrodziejstwa upadłości oddłużeniowej, mimo tego, że na to nie zasługują.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#JerzyBańka">Proszę Wysoką Komisję o wyrażenie zgody na powołanie podkomisji po to, aby ta niezwykle ważna społecznie sprawa mogła być wreszcie w Polsce dobrze przygotowana i przeanalizowana. Wówczas niech Sejm podejmie dalsze decyzje, jak to dalej przeprowadzić. Czy można i należy tę zmianę przeprowadzić, czy też nie. My jako największa grupa wierzycieli, na pewno nie mamy takiego interesu, o co jesteśmy posądzani. Działamy wyłącznie z poczucia obywatelskiego obowiązku. Także w środowisku bankowców spotykaliśmy się z zarzutami, że te propozycje zmierzają do tego, żeby liczba upadłości w Polsce się zwiększyła, że to jest podobno niekorzystne dla wierzycieli, również dla banków, dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję. Jeśli państwo pozwolicie, mam jedno pytanie. W końcu czegoś tutaj nie rozumiem. Panie mecenasie, pan mówi, że to jest projekt autorstwa pana i Związku Banków Polskich. Pan poseł Jacek Żalek powiedział, że jest to projekt Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”. Tak mam to w dokumentach. Chciałem ustalić, czyj to jest projekt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JerzyBańka">Panie przewodniczący, to jest projekt Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardKalisz">Używa pan określenia – nasz projekt...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyBańka">Przepraszam bardzo, „przejęzyczyłem się”. Oficjalnie jest to projekt Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo”. Natomiast do Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” ten projekt został oficjalnie wniesiony przez Związek Banków Polskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RyszardKalisz">Rozumiem. Pani poseł Beata Kempa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#BeataKempa">Rozumiem, że państwo wnieśliście ten projekt oficjalnie. Czy zapisaliście się, zgodnie z ustawą o lobbingu w procesie stanowienia prawa, czy zgłosiliście państwo swój udział?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyBańka">Pani przewodnicząca, Związek Banków Polskich nie jest instytucją lobbingową w rozumieniu ustawy lobbingowej. Zatem taki obowiązek nas nie dotyczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję. Czy ktoś z pań i panów posłów zgłasza wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu? Nie słyszę zgłoszeń. Wobec tego przechodzimy teraz do drugiego czytania i pracy w Komisji. Głos ma pan poseł Wojciech Wilk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WojciechWilk">Panie przewodniczący, ze względu na to, że sprawa budzi kontrowersje i jest skomplikowana, proponuję, żebyśmy powołali podkomisję. Zgłaszam taki wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RyszardKalisz">Czy jest sprzeciw wobec tego wniosku? Nie ma. Proszę o zgłaszanie kandydatur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WojciechWilk">W imieniu Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej do podkomisji proponuję panów posłów Jerzego Kozdronia i Wojciecha Karpińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RyszardKalisz">Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BeataKempa">Pan poseł Andrzej Jaworski i pan poseł Krzysztof Maciejewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RyszardKalisz">Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego?</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#RyszardKalisz">Nie widzę posła z KP PSL, będzie więc na razie wakat. Klub Poselski Lewica będzie reprezentował pan poseł Jarosław Matwiejuk.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania składu podkomisji. Kto jest za powołaniem podkomisji w składzie, panowie posłowie: Jerzy Kozdroń, Włodzimierz Karpiński, Andrzej Jaworski, Krzysztof Maciejewski, Jarosław Matwiejuk. Stwierdzam, że Komisja powołała jednogłośnie podkomisję, przy 17 głosach za. Posłów członków podkomisji proszę o przybycie celem wyboru przewodniczącego. Zakończyliśmy rozpatrywanie punktu pierwszego porządku dziennego. Ogłaszam dwie minuty przerwy.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#RyszardKalisz">Przepraszam, że tak przyspieszam, ale o godzinie 12.00 mamy kolejne posiedzenie naszej Komisji. Dokonuję krótkiej reasumpcji. Wracamy jeszcze do rozpatrywania punktu pierwszego. Ze strony Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość jest propozycja, żeby w składzie podkomisji do rozpatrzenia projektu ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze zamiast posła Krzysztofa Maciejewskiego była pani poseł Iwona Arendt. Czy jest sprzeciw wobec tej kandydatury? Nie ma sprzeciwu. Stwierdzam, że pani poseł Iwona Arendt została członkiem wyżej wymienionej podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do punktu drugiego porządku dziennego. Rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o przedstawionym przez Prezydenta RP projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów administracyjnych oraz ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (druk nr 2010). Przypomnę, że była to inicjatywa legislacyjna pana Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Czy pani poseł Barbara Bartuś chciałaby zabrać głos przed przyjęciem tego sprawozdania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BarbaraBartuś">Panie przewodniczący, powiem bardzo krótko. Wysoka Komisjo, chciałam serdecznie podziękować wszystkim członkom podkomisji, panu ministrowi, wszystkim, którzy brali udział w pracach nad tym projektem. Chcę podziękować za dobrą, szybką pracę. Odbyły się trzy posiedzenia podkomisji, wprowadziliśmy kilka poprawek. Miały one charakter nie tylko redakcyjny, ale także merytoryczny. Poprawki zostały zaakceptowane przy ogólnej zgodzie. Chciałam też poinformować, że po zakończeniu prac podkomisji, po przyjęciu sprawozdania, wpłynęło jeszcze pismo przedstawiające stanowisko Konfederacji Pracodawców Polskich. Jestem przekonana, że sprawy, które były podnoszone w tym piśmie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RyszardKalisz">Kieszeń przewodniczącego, w której jest dokument, który wpłynął do sekretariatu, panie ministrze. Proszę nie robić sobie żartów... Bardzo proszę, pani poseł Barbara Bartuś.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BarbaraBartuś">To ja dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję. Przystępujemy do rozpatrzenia tekstu sprawozdania. Jednocześnie pragnę powitać pana profesora Romana Hausera, wiceprezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego. Przystępujemy do rozpatrzenia tego sprawozdania. Czy jest sprzeciw odnośnie do tego tytułu? Nie ma. Stwierdzam, że przyjęliśmy tytuł.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania art. 1. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła część wstępną art. 1? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła część wstępną art. 1.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania pkt 1 art. 1. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 1 art. 1. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 1 art. 1.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania pkt 2 art. 1. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 2 art. 1. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 2 art. 1.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania pkt 3 art. 1. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 3 art. 1. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 3 art. 1. (to jakaś prowokacja, dostałem pustą kartkę). Przy którym jesteśmy punkcie. Proszę panią mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ElżbietaWitczakBielecka">Jesteśmy przy czwartej zmianie, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania pkt 4. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 4 art. 1. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 4 art. 1.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania pkt 5. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 5. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 5 art. 1.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania pkt. 6. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 6. Głos ma pan profesor Roman Hauser.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#RomanHauser">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Oczywiście nie mam prawa do zgłoszenia sprzeciwu. Natomiast prosiłbym o rozważenie następującej kwestii. Po zakończeniu prac podkomisji dokonano nowelizacji ustawy, ustawą z dnia 19 listopada o zmianie ustawy okołobudżetowej i zmianie niektórych ustaw związanych z realizacją wydatków budżetowych. Ta ustawa już została przyjęta przez Senat i wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2010 r. Ten projekt ustawy nowelizującej dotyczył pewnych kwestii związanych z zasadami wyliczenia potrzeb finansowych, dotyczących uposażenia urzędników państwowych. Mamy tutaj pewną niezgodność tej nowej regulacji w stosunku do tego, co wypracowaliśmy w podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#RomanHauser">Ta nowa regulacja nie obejmuje nowych stanowisk starszego asystenta i starszego referendarza, które zostały przyjęte w sprawozdaniu podkomisji. Zatem mam prośbę do posłów o uwzględnienie tej okoliczności. Proszę o rozważenie możliwości dokonania nowelizacji art. 10 ustawy okołobudżetowej i naszej ustawy o ustroju sądów administracyjnych, przez uzupełnienie tego tekstu o te dwa nowe stanowiska, które przed chwilą zaakceptowaliśmy w pkt 1...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#RyszardKalisz">Rozumiem panie profesorze. Pan proponuje, żeby w ustawie okołobudżetowej dodać, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RomanHauser">Zmienić datę...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RyszardKalisz">Ale zmieniając ustawę okołobudżetową?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RomanHauser">Chodzi o te dwa stanowiska...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#RyszardKalisz">Ale czy mamy propozycję tekstu tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#RomanHauser">Oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#RyszardKalisz">Pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ElżbietaWitczakBielecka">Wydaje się, że ustawy okołobudżetowej zmienić nie można, dlatego, że ona ma termin wejścia w życie 1 stycznia i prawdopodobnie jest już u pana Prezydenta RP. Słyszę, że jest już podpisana. W związku z tym możemy znowelizować tylko nasz art. 28, który mamy w pkt 6. Chodzi o ustawę, którą zmieniamy, czyli ustawę – Prawo o ustroju sądów administracyjnych. O ile są zabezpieczone środki budżetowe na te stanowiska, to nie będzie z tym żadnego problemu. Ale tu chodzi o zmianę art. 28 pkt 6...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#RyszardKalisz">No dobrze, ale jakiej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ElżbietaWitczakBielecka">Pan prezes ma gotową poprawkę...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#RomanHauser">Chcę oświadczyć, że środki na wynagrodzenia starszych referendarzy nie są niezbędne, bo ta instytucja zostanie uruchomiona dopiero po dziesięciu latach pełnienia obowiązków referendarza, czyli dopiero za pięć lat. Natomiast środki na wynagrodzenie dla starszych asystentów w 2010 r. mamy zapewnione...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#RyszardKalisz">Mam jeszcze jedno pytanie. Panie profesorze, co by zmieniały te propozycje w stosunku do sprawozdania podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#RomanHauser">W stosunku do podkomisji, w ustawie okołobudżetowej...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#RyszardKalisz">Nie. Pan tutaj przedstawił tekst. Ja pytam, czym ten tekst różni się od tego tekstu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#RomanHauser">Wytycznymi przedstawionymi prezydentowi, dla wykonania rozporządzenia wykonawczego, których nie ma w naszej ustawie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#RyszardKalisz">A gdzie pan ma te wytyczne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#RomanHauser">Wytyczne w zakresie prawidłowej organizacji działalności administracji publicznej, właściwego poziomu, sprawności, racjonalności administracji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#RyszardKalisz">Ale w art. 28 mamy jeszcze zdanie drugie. Środki na wynagrodzenia zasadnicze ustala się przeciętnie w wysokości... Czy zdanie drugie pozostaje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#RomanHauser">Zdanie drugie „wypada”...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#RyszardKalisz">Wypada. Ja rozumiem, że zdanie drugie od słowa: „środki dorentowe” wypada. A pan proponuje, żeby art. 28 miał taką treść, jaką pan przedstawił, dobrze. Ponieważ jest to inicjatywa pana Prezydenta, panie ministrze, co pan na to? Pan minister Andrzej Duda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AndrzejDuda">Jeżeli jest taka sugestia pana prezesa dotycząca wyłącznie funkcjonowania sądów administracyjnych, proszę, aby Wysoka Komisja zechciała ją rozważyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#RyszardKalisz">Po takiej deklaracji, jaką przedstawił pan minister Andrzej Duda, przyjmuję tę propozycję jako własną. Dotyczy zmiany brzmienia art. 28. Niniejszym ją podpisuję. Przewodniczący Ryszard Kalisz proponuje, aby art. 28 w pkt 6 miał następujące brzmienie: „ Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej określa w drodze rozporządzenia stanowiska i wymagane kwalifikacje urzędników sądowych oraz pracowników wojewódzkich sądów administracyjnych, a także szczegółowe zasady wynagradzania i tabele wynagradzania zasadniczego oraz wysokość dodatków z tytułu zajmowanego stanowiska lub pełnionej funkcji referendarzy sądowych, starszych referendarzy sądowych, asystentów sędziów, starszych asystentów sędziów, urzędników oraz innych pracowników tych sądów, uwzględniając zasadę różnicowania wynagrodzenia, w zależności od stanowiska i wymaganej kwalifikacji potrzebnej dla zapewnienia prawidłowej organizacji działalności administracyjnej, właściwego poziomu funkcjonowania sekretariatów sądowych oraz wysokiego poziomu i kultury pracy, sprawności, racjonalności, szybkości, profesjonalizmu przy wykonywaniu czynności niezbędnych dla sprawnego przebiegu postępowania.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#RyszardKalisz">Czy panie i panowie posłowie mają tekst tej poprawki na piśmie? Przystępujemy do głosowania. Kto jest za poprawką polegającą na nadaniu art. 28 brzmienia, które przed chwilą odczytałem? Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednogłośnie treść poprawki do art. 28, przy 9 głosach za. Pana sekretarza proszę o dostarczenie treści poprawki pani mecenas.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#RyszardKalisz">W pkt 6 przechodzimy jeszcze do rozpatrzenia art. 29. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 6. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 6 art. 1.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 7 art. 1. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 7. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 7 art. 1.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu co do części wstępnej, to uznam, że Komisja przyjęła część wstępną art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła część wstępną art. 2.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 1 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 1 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 1 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 2 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 2 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 2 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 3 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 3 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 3 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-53.8" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 4 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 4 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 4 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-53.9" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 5 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 5 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 5 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-53.10" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 6 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 6 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 6 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-53.11" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 7 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 7 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 7 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-53.12" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 8 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 8 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 8 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-53.13" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 9 art. 2. Głos ma pan poseł Grzegorz Karpiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#GrzegorzKarpiński">Panie przewodniczący, mam pytanie. Przepis stanowi, że sąd z urzędu zwraca stronie cały uiszczony wpis od pisma odrzuconego (i to jest jasne) lub cofniętego w każdym momencie postępowania. Czy tu nie powinno być jakiegoś ograniczenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#RyszardKalisz">Może pan poseł sprawozdawca lub pan minister odpowie na to pytanie. Proszę pana profesora Romana Hausera o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#RomanHauser">Propozycja jest właśnie taka, aby wpis uiszczony do sądu podlegał zwrotowi w obu przypadkach, zarówno w przypadku pisma odrzuconego jak i w przypadku pisma cofniętego. Ten, kto decyduje, na wstępnym etapie postępowania, o cofnięciu skargi, wydaje się, że nie powinien ponosić finansowych, negatywnych skutków...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#GrzegorzKarpiński">Czyli nie ma tutaj dowolności...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#RyszardKalisz">Nie, panie profesorze. Bardzo proszę pana o uwagę, bo pan poseł Grzegorz Karpiński pytał o coś zupełnie innego. Więc ja odpowiem panu posłowi Grzegorzowi Karpińskiemu. To jest przepis szczególny. Oczywiście w innych miejscach ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi jest wskazane, do kiedy można cofnąć pismo. Jestem przekonany, że tak jest. Jest to przepis o charakterze czysto formalnym. Jeśli pismo zostaje cofnięte zgodnie z prawem, to zwraca się wpis. Proszę pana profesora, żeby śledził postępy naszej pracy. Przepraszam, panie profesorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#RomanHauser">Poprawię się, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#RyszardKalisz">Proszę, pan poseł Grzegorz Karpiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#GrzegorzKarpiński">Wiem, że o godzinie 12.00 jest następne posiedzenie Komisji, ale udostępniona treść tego przepisu jest następująca: art. 232 par. 1 sąd z urzędu zwraca stronie cały uiszczony wpis od pisma odrzuconego lub cofniętego, jeżeli odrzucenie lub cofnięcie nastąpiło przed wysłaniem odpisu skargi organowi, którego działanie lub bezczynność zaskarżono, a także odpisu środka odwoławczego albo skargi o wznowienie postępowania innym stronom.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#GrzegorzKarpiński">Rozumiem, że z tego warunku rezygnujemy i...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#RyszardKalisz">Tak, panie pośle. W każdej sytuacji, kiedy pismo zostało cofnięte zgodnie z prawem, to sąd jest obowiązany zwrócić wpis. Od razu też panu powiem, że podobnie jest w procedurze cywilnej...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#RomanHauser">Nie, w procedurze cywilnej w dalszym ciągu utrzymujemy te ograniczenia, w zależności od tego, kiedy to się stało, czy druga strona wyraziła zgodę lub nie wyraziła...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#GrzegorzKarpiński">Bardzo mnie cieszy ta nowelizacja, chciałem się tylko upewnić, że taka była intencja i właściwie ją rozumiem, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#RyszardKalisz">Pan poseł już się upewnił. Rozpatrujemy pkt 9 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 9 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 9 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 10 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że komisja przyjęła pkt 10 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 10 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 11 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 11 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 11 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 12 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 12 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 12 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 13 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 13 art. 2. Głos ma pan profesor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#RomanHauser">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Nie ukrywam, że w pracy nad projektem i w podkomisji nowy dział 7a, który ma być wprowadzony do postępowania administracyjnego, budził najwięcej kontrowersji. Kontrowersje dotyczyły także tego, jakie mają być relacje między tą propozycją a rozwiązaniami przyjętymi w Kodeksie postępowania cywilnego. Staraliśmy się w możliwie jak najpełniejszy sposób zrównać sytuację procesową osób występujących przed sądem powszechnym w postępowaniu cywilnym i przed sądem administracyjnym. Pewne zróżnicowanie musi tutaj wystąpić ze względu na odmienny charakter obu tych postępowań i to, że przed Sądem Najwyższym skarga kasacyjna jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżania. Natomiast w postępowaniu przed sądami administracyjnymi skarga kasacyjna jest zwyczajnym środkiem odwoławczym od orzeczeń wydanych przez sąd pierwszej instancji.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#RomanHauser">W toku szukania najlepszego rozwiązania, ta propozycja zawarta aktualnie w art. 285 a par. 1 została, moim zdaniem, nadto zawężona i nie uwzględnia tych sytuacji, które są w Kodeksie postępowania cywilnego. Zatem byłaby gorąca prośba ze strony Naczelnego Sądu Administracyjnego o rozważenie uzupełnienia art. 285 a o dodatkowy par. 2, wzorowany na rozwiązaniach z Kodeksu postępowania cywilnego, który miałby następujące brzmienie: Skarga, o której mowa w par. 1 przysługuje również w wyjątkowych przypadkach od prawomocnego orzeczenia wojewódzkiego sądu administracyjnego, gdy niezgodność z prawem wynika z naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego, konstytucyjnych wolności albo praw człowieka i obywatela chyba, że jest możliwa zmiana lub uchylenie orzeczenia w drodze innych przysługujących stronie środków prawnych.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#RomanHauser">To rozwiązanie poszerzałoby możliwości obywateli dochodzenia, adjudykacji przed sądem administracyjnym, umożliwiającym w konsekwencji uruchomienie postępowania odszkodowawczego przed sądem powszechnym. To byłoby korzystne dla obywateli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#RyszardKalisz">Czy pan profesor ma tę zmianę na piśmie? Dobrze. Czy pan minister, w imieniu pana prezydenta, chciałby się wypowiedzieć na temat tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AndrzejDuda">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Czytam w tej chwili ten przepis i widzę, że on poszerza możliwości skargi. Dlatego też w imieniu pana Prezydenta, absolutnie nie będę podważał tej propozycji, jeśli ona stwarza obywatelom szersze możliwości korzystania z tej instytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję. W tej sytuacji przejmuję tę propozycję. Posłowie mają już ją na piśmie. Czy wszyscy mają ją na piśmie? W tej sytuacji proponuję, żeby dodać par. 1a. Od razu informuję, że jest to czynność legislacyjna. Biuro Legislacyjne wprowadzi później odpowiednią numerację paragrafów. W sprawozdaniu będzie już par. 2, 3 i 4.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#RyszardKalisz">Par. 1a do art. 285a o treści: Skarga, o której mowa w par. 1 przysługuje również w wyjątkowych przypadkach od prawomocnego orzeczenia wojewódzkiego sądu administracyjnego. Jej niezgodność z prawem wynika z naruszania podstawowych zasad porządku prawnego lub konstytucyjnych wolności albo praw człowieka i obywatela, chyba, że jest możliwa zmiana lub uchylenie orzeczenia w drodze innych przysługujących stronie środków prawnych.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#RyszardKalisz">Kto jest za dodaniem do art. 285a par. 1a według tekstu, który przeczytałem i którego treść mają posłowie na piśmie?</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#RyszardKalisz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednogłośnie poprawkę do art. 28a par. 1a, przy 10 głosach za. Głos ma pan profesor Roman Hauser.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#RomanHauser">Obiecuję, że ostatni raz zabieram głos. W art. 285b, jako konsekwencja przyjęcia teraz par. 1a musimy dodać: w przypadkach, o których mowa w art. 285a par. 1, 2 i 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#RyszardKalisz">Nie, na razie będzie par. 1, 1a i 2, dlatego, że w tekście sprawozdania Biuro Legislacyjne odpowiednio to określi jako par. 1, 2 i 3. Ale w tekście, który głosujemy mamy par. 1a.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#RyszardKalisz">Jest zatem propozycja, którą przejmuję i zgłaszam, aby w art. 285b w pkt 13 art. 2, po słowie w art. 285a par. 1 dodać przecinek oraz par. 1a i dalej jak w tekście.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła treść tej poprawki, przy 10 głosach za.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#RyszardKalisz">Czy po tych poprawkach, które zostały przegłosowane do pkt 13 jest sprzeciw? Zgłasza się pan, proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JerzyChromicki">Jerzy Chromicki, sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego. Tutaj jest problem, polegający jeszcze na tym, że w art. 285 lit. e), na stronie 7 sprawozdania, jest podany artykuł w pkt 5.285a par. 2. Ten par. 2 w rzeczy samej odnosi się do tego dodanego przez pana przewodniczącego nowego przepisu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#RyszardKalisz">O którym pan mówi artykule?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JerzyChromicki">285e, par. 1 pkt 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#RyszardKalisz">Dobrze, słusznie. Czyli skreślamy par. 2, piszemy par. 1a. Przejmuję tę propozycję. To jest moja poprawka...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JerzyChromicki">Jeszcze art. 285h par. 2. Tam też mamy par. 2 i on też powinien mieć inne oznaczenie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#RyszardKalisz">Słusznie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JerzyChromicki">Art. 285h par. 2. Odniesienie jest też przy art. 285 f. To wszystko, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#RyszardKalisz">Proponuję, żebyśmy głosowali łącznie. Proszę o spokój. Przegłosowaliśmy już art. 285b. Tak. To teraz proponuję, żebyśmy łącznie głosowali zastąpienie zwrotu: par. 2, słowami: par. 1a. Dotyczy to art. 285e par. 1 pkt 5, art. 285f... Cofam. Głosujemy zmianę zwrotu par. 2 na wyrazy: par. 1a. Dotyczy to art. 285e par. 1 pkt 5 i art. 285h par. 2.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania tej poprawki. Kto jest za jej przyjęciem? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła treść tej poprawki, przy 10 głosach za.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#RyszardKalisz">Czy po przegłosowanych poprawkach jest sprzeciw co do pkt 13 art. 2? Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 13 do art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła po poprawkach pkt 13 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do pkt 14 art. 2. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła pkt 14 art. 2. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła pkt 14 art. 2.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 3. Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 3. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 3.</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 4. Głos ma pan poseł Grzegorz Karpiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#GrzegorzKarpiński">Dziękuję panie przewodniczący. Po pierwsze mam pytanie merytoryczne, skąd wzięła się data 1 września 2004 r.? Drugie pytanie mam do Biura Legislacyjnego. Czy ta redakcja dotycząca art. 4 nie będzie budzić wątpliwości, bo literalnie wygląda to tak, że skarga miałaby przysługiwać tylko w okresie od dnia 1 września 2004 r. do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy? Czy przepis tak właśnie stanowi? Czy skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia nie będzie przysługiwała do orzeczeń, które wejdą w życie po wejściu w życie ustawy?</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#komentarz">(Głos z sali: nie)</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#GrzegorzKarpiński">Wiem, że taka jest intencja, ale literalne brzmienie art. 4 sugeruje to, że uchwaliliśmy skargę tylko do orzeczeń między 1 września 2004 r. a dniem wejścia w życie ustawy. Stąd moje pytanie do Biura Legislacyjnego. Czy taką technikę zawsze stosujemy przy przepisach intertemporalnych i jest to jasne dla wszystkich przy wykładni, czy jednak nie należałoby, na przykład uzupełnić przepis o słowo: również, co wyjaśni do końca, o co nam chodzi. Wiem, że wtedy pojawi się problem z par. 2. Proszę Biuro Legislacyjne o wyjaśnienie tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#RyszardKalisz">Proszą pana profesora Romana Hausera o wyjaśnienie tego terminu 1 września 2004 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#RomanHauser">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. 1 września 2004 r. jest datą, w której weszła w życie nowelizacja Kodeksu cywilnego, art. 4171, po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Stąd ta data znalazła się w tym przepisie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję. Na pierwszy rzut oka też mam wątpliwości. Pani mecenas, czy nie należałoby dodać słowa: również, lub przed wejście w życie ustawy? Art. 4 ma brzmienie: Skarga o stwierdzenie zgodności przysługuje (...) od orzeczeń... Myślę, że moglibyśmy dodać: przysługuje także (lub również) od orzeczeń... Co na to posłowie? Pan profesor Roman Hauser.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#RomanHauser">Panie przewodniczący, czy nie byłoby jaśniej gdyby połączyć par. 1 i par. 2 i powtórzyć: skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia można wnieść w ciągu dwóch lat od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#GrzegorzKarpiński">Nie, wtedy byłoby jeszcze „ciemniej”. To by zupełnie sugerowało, że uchwaliliśmy tę skargę tylko dla tych orzeczeń wydanych w ciągu...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#RyszardKalisz">Wyjaśniam. Mamy tutaj klasyczną retroaktywność, która odnosi się do zasady, że ustawa dotyczy stosunków na przyszłość. Gdybyśmy dodali słowa: również lub także, to sprawę „załatwiamy”, że jest to dodatek. Pani mecenas, jakie słowa tutaj zastosujemy: również, także?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#ElżbietaWitczakBielecka">Panie przewodniczący. Słowo: również raczej nie, bo wtedy musielibyśmy mieć zwrot, do którego się odnosimy. Chcieliśmy wyodrębnić ten okres od 1 września 2004 r. do dnia wejścia w życie ustawy. Ale rzeczywiście, to może być źle odczytane. Może zrezygnujmy z ostatniej części tego par. 1a: przed dniem w życie niniejszej ustawy. To chyba wtedy będzie jasne. Ważna jest data 1 września, od dnia 1 września, czyli...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#RyszardKalisz">Słusznie. Pan poseł Grzegorz Karpiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#GrzegorzKarpiński">To się zgadza. Wtedy musimy przenieść tutaj przepis par. 2: Skargę, o której mowa w par. 1 wydaną przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, można wnieść w terminie dwóch lat, od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy. Mamy wtedy pełną jasność, o co nam chodzi...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#RyszardKalisz">Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia przysługuje od orzeczeń (...) od dnia 1 września 2004 r. I zdanie drugie: Taką skargę można wnieść tylko w ciągu dwóch lat od wejścia w życie niniejszej ustawy....</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#WojciechUlitko">Jeśli można, panie przewodniczący. Wojciech Ulitko Departament Legislacyjno-Prawny w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jeśli chodzi o par. 2, pan poseł ma słuszność. To trzeba wskazać, że ten termin 2 lat od wejścia w życie niniejszej ustawy, dotyczy tylko tych orzeczeń, które zostały wydane między datą 1 września 2004 r. a dniem wejścia w życie ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#RyszardKalisz">Skarga, dotycząca orzeczeń, o której mowa w par. 1...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#AndrzejDuda">Nie, daty przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, czyli tych orzeczeń, które stały się prawomocne przed dniem w życie niniejszej ustawy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#RyszardKalisz">Jak? Pani mecenas, skargę od orzeczeń, czy orzeczenia, liczba pojedyncza, czy liczba mnoga?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#RomanHauser">Panie przewodniczący, czy nie komplikujemy sprawy, która w swej istocie wydaje się jasna? Art. 4 dotyczy wyłącznie tych orzeczeń, które zostały wydane po dniu 1 września. Te orzeczenia można jeszcze kwestionować przez okres dwóch lat, od dnia wejścia w życie ustawy...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#RyszardKalisz">Panie profesorze, to ja panu powiem jedno. Mówię to jako osoba, która zna prawo. Zróbmy to w ten sposób. W odniesieniu do orzeczeń, które stały się prawomocne od dnia 1 września 2004 r., skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem takiego prawomocnego orzeczenia, przysługuje... Trzeba zmienić kolejność szyku tego zdania. Pani mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#ElżbietaWitczakBielecka">Wydaje się, że ten par. 2, tak jak był zaproponowany w sprawozdaniu podkomisji, powinien pozostać. Dlatego, że tutaj jest mowa tylko o tych orzeczeniach, które stały się prawomocne po 1 września. I to jest istotne. Natomiast, generalnie inną rzeczą są orzeczenia, które zapadną, na przykład w dniu dzisiejszym lub za pół roku. One mają swoje rozwiązanie w art. 285 ze znaczkiem e.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#RyszardKalisz">Pani mecenas, jak zawsze, ma rację. Myślę, że gdyby art. 4 miał następującą treść, par. 1: Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia przysługuje od orzeczeń, które stały się prawomocne od dnia 1 września 2004 r. Par. 2: Skargę, o której mowa w par. 1, tylko w stosunku do tych orzeczeń, można wnieść w terminie dwóch lat od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#StanisławRydzoń">Panie przewodniczący, zostawmy to, jak jest...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#WojciechUlitko">Panie przewodniczący, tutaj rodzi się taka obawa, że z brzmienia par. 1 art. 4, w brzmieniu przytoczonym przez pana przewodniczącego, chodzi o wszystkie prawomocne orzeczenia, które uprawomocniły się od dnia 1 września 2004 r., a więc i te orzeczenia, które zapadną w przyszłości, na przykład w chwili obecnej. Jeżeli napiszemy w par. 2, że skargę, o której mowa w par. 1 można wnieść w terminie dwóch lat od wejścia w życie niniejszej ustawy, będzie to dotyczyło również orzeczeń, które będą wydawane w przyszłości...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#BarbaraBartuś">Panie przewodniczący, uważam, że należałoby faktycznie skrócić ten przepis o tę drugą część zdania: przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Natomiast tę część przenieść do par. 2, zostawić w par. 2, czyli skargę...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#RyszardKalisz">Przepraszam, że pani poseł przerwę. Jestem gotowy zgodzić się ze stanowiskiem pani mecenas i dodać to słowo: również. Pan profesor Roman Hauser.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#RomanHauser">Panie przewodniczący, chciałem przypomnieć, że w przyjętym już art. 285 r par. 1 mamy ogólną normę dotyczącą terminu wnoszenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem: Skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia wnosi się do sądu, który wydał zaskarżone orzeczenie, w terminie dwóch lat od jego uprawomocnienia. Od daty wydania orzeczenia, upływa termin 14 dni i od tego momentu liczymy dwa lata. Jest czas na wniesienie skargi. Ale jest to przepis przejściowy, którym pragniemy objąć poprzednio wydane orzeczenia, kiedy nie było tej możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#RyszardKalisz">Wiem, że jest to przepis przejściowy, ale będę się upierał przy swoim. W związku z tym proponuję następujące brzmienie, art. 4 par. 1: Skarga o stwierdzeniu niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia przysługuje także od orzeczeń, które stały się prawomocne od dnia 1 września 2004 r. (...) Pan minister ma rację i pani poseł Barbara Bartuś. I wtedy: skargę, o której mowa w par. 1 można wnieść w terminie dwóch lat. To nam „załatwia” problem.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#RyszardKalisz">Jeszcze raz czytam art. 4, par. 1: Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia przysługuje także od orzeczeń, które stały się prawomocne od dnia 1 września 2004 r., a prze dniem wejścia niniejszej ustawy. Par. 2, bez zmian. W art. 4 po słowie: przysługuje dodać słowo: także.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#RyszardKalisz">Czy dla wszystkich posłów ta propozycja jest jasna? Czy pan profesor Roman Hauser się na to zgadza? Pani mecenas też? Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-104.3" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do głosowania art. 4, według odczytanej propozycji zmiany, złożonej teraz do Biura Legislacyjnego. Kto jest za przyjęciem tej zmiany? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła zmianę art. 4, przy 9 głosach za.</u>
          <u xml:id="u-104.4" who="#RyszardKalisz">Przychodzimy do rozpatrzenia art. 5. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 5. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 5.</u>
          <u xml:id="u-104.5" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do głosowania całości sprawozdania. Kto jest za przyjęciem sprawozdania Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o projekcie ustawy przedstawionym przez Prezydenta RP o projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów administracyjnych oraz ustawy – Prawo o postępowaniu przez sądami administracyjnymi, według brzmienia zaproponowanego przez podkomisję nadzwyczajną do rozpatrzenia tego projektu ustawy, po przegłosowanych poprawkach?</u>
          <u xml:id="u-104.6" who="#RyszardKalisz">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła treść sprawozdania, przy 9 głosach za.</u>
          <u xml:id="u-104.7" who="#RyszardKalisz">Na posła sprawozdawcę naszej Komisji proponuję panią poseł Barbarę Bartuś. Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie ma. Stwierdzam, że posłem sprawozdawcą została pani poseł Barbara Bartuś. Termin dla UKIE 7 dni.</u>
          <u xml:id="u-104.8" who="#RyszardKalisz">Informuję pana profesora Romana Hausera i pana sędziego Jerzego Chromickiego, że na obecnej sesji parlamentu nie uda się przegłosować tej ustawy. Zostanie to zrobione na pierwszym posiedzeniu, po Nowym Roku. Pana ministra proszę o poinformowanie o tym pana prezydenta. Wtedy odbędzie się od razu drugie i trzecie czytanie projektu ustawy. Tak jest to ustalone z panem Marszałkiem Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-104.9" who="#RyszardKalisz">Zamykam posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>