text_structure.xml 67.7 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RyszardKalisz">Otwieram posiedzenie Komisji. Stwierdzam kworum. Dzisiejszy porządek obrad obejmuje rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym (druk nr 1829) oraz ponowne przeanalizowanie treści dezyderatu nr 5 Komisji, uchwalonego na posiedzeniu w dniu 10 września 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RyszardKalisz">Przystępujemy do realizacji punktu pierwszego dzisiejszego porządku obrad. Otrzymaliście państwo m.in. opinię z Biura Analiz Sejmowych. Tych dokumentów jest bardzo dużo. Czy wszyscy dostali te dokumenty? Dobrze. Przystępujemy do przyjęcia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej. Witam serdecznie pana ministra Zbigniewa Wronę wraz ze współpracownikami. Witam ekspertów ze wszystkich środowisk, które były zainteresowane tą materią. Podkomisja nadzwyczajna zajmująca się przygotowaniem projektu ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym przedstawiła nam swoje sprawozdanie. Zgodnie z zasadami przyjętymi w naszej Komisji przystępujemy do rozpatrzenia tego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#RyszardKalisz">Czy ze strony pań i panów posłów jest sprzeciw, co do tytułu ustawy? Na sali znajdują się osoby, które wcześniej nie uczestniczyły w posiedzeniach naszej Komisji. W związku z tym, chciałbym państwa poinformować, że gdy pytam posłów, czy jest sprzeciw, to jest to moment, w którym rząd oraz eksperci, a także zaproszeni goście mogą zabrać głos i przedstawić swoje stanowisko do konkretnej jednostki normatywnej. Czy ze strony pań i panów posłów jest sprzeciw, co do tytułu ustawy? Nie słyszę. Stwierdzam, że tytuł ustawy został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 1 ust. 1? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Stwierdzam, że art. 1 ust. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 1 ust. 2? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Stwierdzam, że art. 1 ust. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 2? Czy jest sprzeciw? Bardzo proszę panie mecenasie. Proszę o przedstawienie się do protokołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyBańka">Jerzy Bańka, Związek Banków Polskich. Panie przewodniczący. Wysoka Komisjo. Chciałbym zwrócić uwagę Wysokiej Komisji na fakt, który dotyczy charakteru roszczeń, które będą tutaj opisane. Powszechnie wiadomo, że ta ustawa jest wielkim eksperymentem prawnym, który będzie miał daleko idące konsekwencje dla polskiej gospodarki. W celu zredukowania ryzyka związanego z każdym eksperymentem postulujemy, aby ten eksperyment ograniczyć wyłącznie do roszczeń konsumenckich. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RyszardKalisz">Rozumiem panie mecenasie. Czy proponuje pan jakąś zmianę w art. 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JerzyBańka">Zmiana polegałaby na dodaniu w odpowiednim miejscu właściwego zapisu. W tej chwili nie jestem w stanie precyzyjnie tego określić. Chodzi o to, żeby zapisać w tym przepisie, że chodzi wyłącznie o roszczenia konsumenckie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardKalisz">Panie mecenasie, jesteśmy już po etapie, w którym wypowiadali się eksperci. Teraz pracujemy nad konkretnym projektem tekstu. Czy pan ma jakąś propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyBańka">W tej chwili nie mam żadnej propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RyszardKalisz">Rozumiem. Czy na podstawie propozycji pana mecenasa Jerzego Bańki macie państwo propozycję do art. 2? Nie słyszę. Czy jest sprzeciw do art. 2? Nie słyszę. Stwierdzam, że art. 2 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 3? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Stwierdzam, że art. 3 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 4? Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Stwierdzam, że art. 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 5? Czy jest sprzeciw? Proszę, pan poseł Jerzy Kozdroń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JerzyKozdroń">Panie przewodniczący, jesteśmy po dyskusji i spotkaniu z panem profesorem, który jest specjalistą w zakresie roszczeń zbiorowych w Stanach Zjednoczonych. Bardzo dobrze zastanowiliśmy się nad wątpliwościami wyrażonymi przez pana profesora. Pan profesor mówił, że w istocie rzeczy przy roszczeniach zbiorowych jedynym beneficjentem tych roszczeń są kancelarie prawnicze. W stanach to właśnie kancelarie prawnicze zarabiają na tych roszczeniach. W związku z tym, mamy propozycję, aby art. 5, który reguluje umowę między pełnomocnikiem, a powodem, w zakresie wynagrodzenia tego pełnomocnika za ogół czynności wykonanych w toku postępowania grupowego, określał także maksymalną kwotę tego wynagrodzenia. W obecnym przepisie nie ma o tym mowy. Pan profesor wskazywał, że bardzo często uczestnicy tego postępowania otrzymują symboliczne kwoty. Często są to kwoty liczone w centach. Tymczasem większość pieniędzy trafia do firm prowadzących to postępowanie. Moja propozycja polega na określeniu tego wynagrodzenia na poziomie 20% wartości przedmiotu sporu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#RyszardKalisz">Rozumiem panie pośle. Jak to ma wyglądać? Rozumiem, że pan chce, aby po słowie „powoda” zamienić kropkę na przecinek i dodać zwrot „maksymalnie do 20% zasądzonej kwoty.”. Czy tak to ma wyglądać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyKozdroń">Panie przewodniczący, proponowałbym nieco zmienić to zdanie. Obecnie art. 5 brzmi następująco: „Umowa regulująca wynagrodzenie pełnomocnika może określać wynagrodzenie w stosunku do kwoty zasądzonej na rzecz powoda.”. Czyli w istocie rzeczy nie określa się tutaj górnej granicy zasądzonej kwoty, tylko mówi się, że zostanie to określone w umowie. Ponieważ trudno będzie nam określić, jaką kwotę zasądzi sąd, proponuję, aby nie wpisywać do tego przepisu zwrotu „do 20% wartości kwoty zasądzonej”. Ponadto, w przypadku takich roszczeń możemy mieć do czynienia z roszczeniami o charakterze niemajątkowym. Wówczas w ogóle nie będziemy mieli do czynienia z zasądzoną kwotą. W związku z tym, proponuję, aby zapisać, że wynagrodzenie to nie może przekroczyć 20% wartości przedmiotu sporu. W każdym pozwie musi być określony przedmiot sporu. Może pan minister wypowie się na ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardKalisz">Proszę, pan minister Zbigniew Wrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewWrona">Bardzo dziękuje za ten głos. Ja także uważam, że powinniśmy się pokusić o pewnego rodzaju umiarkowanie. Konieczne jest wyciągnięcie wniosków z tej prezentacji. Osobiście nie mogłem w niej uczestniczyć, ale przekazano mi najważniejsze informacje. Jednak po głębszej analizie uznaliśmy, że lepszym rozwiązaniem jest liczenie tego procenta od kwoty zasądzonej, a nie od wartości przedmiotu sporu. To drugie rozwiązanie sprawia, że kancelaria prawna będzie ponosiła znaczenie większe ryzyko. Jeżeli kancelaria nie uzyska żadnego zasądzenia, to nie dostanie wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JerzyKozdroń">Panie ministrze, jeżeli wnosimy o ustalenie podstaw odpowiedzialności…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#RyszardKalisz">Panie pośle, w prawie amerykańskim znane jest dobrze pojęcie success fee. Polega ono na tym, że kwota, którą wygra pełnomocnik może stać się jego wynagrodzeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze, ja to rozumiem. Chciałbym jeszcze raz podać państwu jeden przykład. Panie przewodniczący, proszę zwrócić uwagę, że mamy tutaj do czynienia z roszczeniami pieniężnymi i roszczeniami o ustalenie podstaw odpowiedzialności. W tym przypadku nie będzie zasądzonej kwoty, tylko będzie wskazana podstawa odpowiedzialności. Tutaj nie będzie żadnej kwoty. Pomimo tego pełnomocnik będzie miał prawo do wynagrodzenia. Natomiast my powiemy, że tutaj nie ma żadnej kwoty, ponieważ ustalono jedynie podstawy odpowiedzialności. Jeżeli nie ma zasądzonej kwoty, to pełnomocnik nie ma prawa do wynagrodzenia. Panie ministrze, jakie jest pańskiej zdanie w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#RyszardKalisz">Proszę, pan minister Zbigniew Wrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewWrona">W takich przypadkach stosuje się ogólne przepisy o zwrocie kosztów. Wtedy umowa nie gra tu roli. Ten przepis wyraźnie przewiduje możliwość związania wynagrodzenia umownego z kwotą zasądzoną na rzecz powoda. Proszę zwrócić uwagę, że chodzi tutaj jedynie o możliwość. Jeżeli taka umowa nie zostanie zawarta, wówczas stosuje się ogólne przepisy o zwrocie kosztów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyKozdroń">Rozumiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#RyszardKalisz">Racja. Proszę, pan mecenas Rafał Kos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#RafałKos">Od razu chciałbym się przyznać, że jestem adwokatem. Przez to mój komentarz może być dla państwa mało wiarygodny. Chciałbym krótko odnieść się do wypowiedzi pana posła, na temat wysokich wynagrodzeń zasądzanych na rzecz adwokatów w Stanach Zjednoczonych. Trzeba pamiętać, że tam ta instytucja jest ściśle związana z odszkodowaniami represyjnymi. Oznacza to, że sądy mogą zasądzać na rzecz powoda wielokrotność wartości roszczenia. Przykładowo, gdy ktoś sądzi się o 100 tys., to sąd może zasądzić 100 mln. Stąd wynikają gigantyczne honoraria kancelarii prawnych. Taka koncepcja na gruncie naszego prawa jest niemożliwa, ponieważ nasza ustawa opiera się na zasadzie realizacji funkcji kompensacyjnej. Oznacza to, że sąd może przyznać powodowi odszkodowanie nieprzekraczające wysokości roszczenia. Ważną kwestią jest także wynagrodzenie adwokata lub radcy prawnego na gruncie art. 5. Proszę zauważyć, że generalnie chodzi tutaj o to success fee. Pan poseł o tym wspominał. Jest to wynagrodzenie, które co do zasady ma być jedynie wynagrodzeniem uzupełniającym główne zryczałtowane honorarium przewidziane w umowie. To nie jest wyłączne wynagrodzenie, tak jak to jest przewidziane w Stanach Zjednoczonych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#RafałKos">Ponadto, chciałbym powiedzieć, że zgadzam się tutaj z panem ministrem. Jeżeli odniesiemy to wynagrodzenie do wartości przedmiotu sporu, to w przypadku, gdy ktoś przegra proces, zastosowanie tego wynagrodzenia wynikowego będzie bardzo złym rozwiązaniem. Ideą success fee jest dodatkowe wynagrodzenie adwokata za osiągnięty przez niego sukces. Właśnie po to ustawodawca używa w tym przypadku kwot zasądzonych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze, zgadzam się z taką interpretacją. Chciałbym jednak, aby zaznaczyć w tym przepisie, że chodzi tutaj o kwotę zasądzoną na rzecz powoda nie większą niż 20% kwoty zasądzonego roszczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RyszardKalisz">Czy zgłasza pan taką poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JerzyKozdroń">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RyszardKalisz">Proszę ją złożyć na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze. Złożę tę poprawkę na piśmie, ale możemy już głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#RyszardKalisz">Dobrze. Drodzy państwo, pan poseł Kozdroń przygotuje propozycję brzmienia art. 5. W tym czasie przejdziemy do art. 6. Czy jest sprzeciw do art. 6? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 6.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 7. Czy jest sprzeciw do art. 7? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 7.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 8. Czy jest sprzeciw do art. 8? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 8.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 9. Czy jest sprzeciw do art. 9? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 9.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 10. Czy jest sprzeciw do art. 10? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 10.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 11. Czy jest sprzeciw do art. 11? Proszę się przedstawić do mikrofonu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WiesławaBoruń">Wydawało mi się, że mówię wystarczająco głośno. Uważam, że z uwagi na skutki materialnoprawne…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#RyszardKalisz">Przepraszam panią, ale chciałbym państwa poinformować, że mikrofon nie służy jedynie do odpowiedniego nagłośnienia, ale przede wszystkim nagrywa wszystkie nasze wypowiedzi. Proszę przedstawić się ponownie do protokołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WiesławaBoruń">Rozumiem. Wiesława Boruń, radca prawny w Polskiej Izbie Ubezpieczeń. Moje wątpliwości wynikają ze skutków materialnoprawnych, jakie można wyprowadzić z zapisów art. 11. Chodzi o oświadczenie reprezentantowi grupy o przystąpieniu do grupy. Skutki materialnoprawne obejmują także przerwanie biegu przedawnienia. Uważam, że ten skutek powinien nastąpić z chwilą, gdy oświadczenie o przystąpieniu do grupy jest złożone w sądzie. W związku z tym, wydaję mi się, że mogą powstać wątpliwości dotyczące momentu przerwania biegu przedawnienia. Dla jasności można to doprecyzować. Możemy zapisać, że to oświadczenie o przystąpieniu do grupy składa się sądowi, przed którym toczy się postępowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#RyszardKalisz">Dobrze. Proszę nam przedstawić konkretną propozycję brzmienia art. 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WiesławaBoruń">Proponuję zmienić obecny przepis i wpisać, że chodzi tutaj o złożenie oświadczenia do sądu, przed którym toczy się postępowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#RyszardKalisz">Który konkretnie przepis proponuje pani zmienić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WiesławaBoruń">Chodzi mi o zdanie drugie w art. 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#RyszardKalisz">O który ustęp w art. 11 pani chodzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WiesławaBoruń">Chodzi mi o art. 11 ust. 1 zdanie drugie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JerzyKozdroń">W ust. 1 nie ma zdania drugiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WiesławaBoruń">Przepraszam bardzo, widocznie bazuję na złym tekście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyKozdroń">Ten teks uległ zmianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WiesławaBoruń">Przypuszczam, że ten zapis i tak znajduje się w tym tekście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JerzyKozdroń">Najprawdopodobniej pracuje pani na poprzednim projekcie. Do tego projektu wprowadzono zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WiesławaBoruń">Z tego wynika, że dysponuję nieaktualnym tekstem. Musiałabym przeanalizować na nowo art. 12. Nie wiem, czy to jest takie jasne. Z art. 13 wynika skutek procesowy. Z kolei mam spore wątpliwości, czy skutek materialno-prawny wynika z art. 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#RyszardKalisz">Pani mecenas, chciałbym przypomnieć, że dzisiaj pracujemy już na tekście i nie dokonujemy wykładni. Mieliśmy na to kilka posiedzeń naszej Komisji. Jeżeli ma pani propozycję tekstu, to proszę ją przedstawić. Każdy poseł może przejąć taką poprawkę. Jeżeli tak się nie stanie, to przejdziemy do dalszego procedowania projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WiesławaBoruń">W takim razie zastanowię się nad tym tekstem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#RyszardKalisz">Dobrze. Proszę państwa, pan poseł Kozdroń oraz czterech innych posłów zgłosili poprawkę do art. 5. Propozycja polega na dodaniu po art. 5, według brzmienia sprawozdania podkomisji, wyrazów „nie więcej niż 20% tej kwoty”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JerzyKozdroń">Tam gdzie wcześniej była kropka teraz będzie przecinek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#RyszardKalisz">Niestety muszę zmartwić pana posła. Taki zapis może być kontrproduktywny. Przecież osoby dochodzące roszczeń w postępowaniu grupowym mogą nie zawierać takiej umowy i wówczas to ograniczenie nie będzie miało zastosowania. Jeżeli jednak składacie taki projekt, to ja go przyjmuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JerzyKozdroń">Panie przewodniczący, przecież wszyscy wiedzą, że my eksperymentujemy. Chodzi o to, żeby stworzyć pewnego rodzaju zabezpieczenie. Jeżeli umowa nie zostanie zawarta, to pełnomocnik nie będzie miał podstaw do żądania wynagrodzenia poza wynagrodzeniem zasądzonym przez sąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#RyszardKalisz">Panie pośle, przecież pełnomocnik nie musi ustalać wynagrodzenia na podstawie success fee. On może ustalić dowolne wynagrodzenie na samym początku. To spowoduje, że pełnomocnicy będą ustalali wynagrodzenie w dowolnej kwocie i ten przepis będzie martwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzyKozdroń">Dobrze. Pełnomocnik może ustalić dowolną kwotę w drodze umowy cywilnoprawnej. Natomiast sąd nie będzie w to ingerował. Ustawa, która określa pewne granice będzie pewnego rodzaju wskazówką dla tych pełnomocników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#RyszardKalisz">Panie pośle, to rozwiązanie nie będzie żadną wskazówką. Chcę panu powiedzieć, że art. 5 jest przepisem zaczerpniętym z systemu prawa szwajcarskiego. Tam bardzo dobrze funkcjonują pozwy grupowe. Pan minister to potwierdzi. Ten przepis sprowadzał się do tego, aby powód, który organizuje grupę do pozwu zbiorowego ustalił wynagrodzenie na samym początku w drodze umowy. Chodziło o to, żeby wstępne wynagrodzenia, które muszą zapłacić poszczególne osoby nie były zbyt wysokie. Przecież często dotyczy to osób niezamożnych. Ten przepis spowoduje, że każdy pełnomocnik będzie żądał 2–3% w ramach success fee oraz sporej kwoty na początek. Znam życie i wiem, że tak będzie. To rozwiązanie naprawdę jest kontrproduktywne. Oczywiście będziemy głosować tę poprawkę, ale w protokole zostanie zapisane to, o czym mówiłem przed momentem. To dotyczy jedynie success fee. Aby adwokat wszczął postępowanie i prowadził sprawę koniecznej jest odpowiednie wynagrodzenie. Przecież nikt nie będzie pracował za darmo. Jeżeli ograniczymy wynagrodzenie z tytułu success fee do 20%, to adwokat weźmie więcej na początku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JerzyKozdroń">Panie przewodniczący, właśnie o to mi chodzi. Nie chciałbym, aby dochodziło do sytuacji, o której wspominał pan profesor podczas naszego ostatniego spotkania. Tam strony nie wykładają żadnych pieniędzy. Do tych spraw powołane są specjalne fundusze inwestycyjne, które wykładają pieniądze na te procesy, a następnie z zasądzonych kwot wszystko zgarniają kancelarie prawnicze i rozliczają się z bankami, które finansują ten proces.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#RyszardKalisz">Panie pośle, ale pan mecenas Kos powiedział, że…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JerzyKozdroń">Jeżeli ktoś ma uczestniczyć w procesie, to musi się zdecydować nie tylko na przystąpienie do procesu, ale także na wyłożenie pewnej sumy pieniędzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#RyszardKalisz">Ostatnie słowo z mojej strony i kończymy dyskusję na ten temat. Pan mecenas Kos powiedział, jak to wygląda w Stanach Zjednoczonych. Pan może dochodzić 100 złotych, a sąd zasądzi na rzecz pana 100 tys. złotych. Natomiast u nas sąd rozstrzyga w granicach pozwu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JerzyKozdroń">Pan profesor wcale nie mówił tylko o 100 tys., czy 100 mln. Wspominał, że często ma do czynienia z odwrotną sytuacją, w której sąd zasądza określoną kwotę, a ludzie dostają po 20 centów. Resztę biorą kancelarie prawnicze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję bardzo. Czy poprawka przedstawiona przez pana posła Kozdronia, Chmielewskiego oraz kolegów jest dla państwa zrozumiała? Rozumiem, że tak. Przechodzimy do głosowania nad poprawką do art. 5.</u>
          <u xml:id="u-56.1" who="#RyszardKalisz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki przedstawionej przez pana posła Kozdronia? 12 posłów jest za. Kto jest przeciw? 2 posłów jest przeciw. Kto się wstrzymał? Nikt. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę do art. 5.</u>
          <u xml:id="u-56.2" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do przegłosowania całego art. 5 wraz z przyjętą poprawką. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem art. 5 wraz z przyjętą poprawką? 12 posłów jest za. Kto jest przeciw? 1 poseł jest przeciw. Kto się wstrzymał? 1 poseł się wstrzymał. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 5 wraz z wprowadzoną poprawką.</u>
          <u xml:id="u-56.3" who="#RyszardKalisz">Żeby dyskusja nadal się toczyła zgłaszam wniosek mniejszości. Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ElżbietaWitczakBielecka">Pan przewodniczący chce zgłosić wniosek mniejszości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#RyszardKalisz">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#ElżbietaWitczakBielecka">Ale to poprawka, która nie została przyjęta staje się wnioskiem mniejszości. Czy pan przewodniczący chce zgłosić poprawkę do tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#RyszardKalisz">Nie. Słusznie, pani mecenas ma rację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#ElżbietaWitczakBielecka">Musi być zgłoszona poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#RyszardKalisz">Dobrze. Później zastanowimy się, co dalej z tym zrobić. Pani mecenas zawsze staje na wysokości zadania. Jesteśmy na etapie przyjęcia sprawozdania Komisji. Zatrzymaliśmy się na art. 11. Czy jest sprzeciw wobec art. 11 w brzmieniu sprawozdania podkomisji? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 11.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 12. Czy jest sprzeciw wobec art. 12? Proszę, pan mecenas. Proszę za każdym razem przedstawiać się z imienia i nazwiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#RafałKos">Adwokat Rafał Kos. Chciałbym nawiązać do komentarza pani mecenas. Myślę, że zidentyfikowałem problem, o który chodzi pani mecenas. Z art. 12 nie od końca wynika, komu należy składać oświadczenie o przystąpieniu do grupy. Nie wiemy, czy ma to być sąd, czy może reprezentant grupy. W związku z tym, powstaje wątpliwość, co jest tą pierwszą czynnością podjętą przed sądem w celu dochodzenia roszczenia, a co tak naprawdę przerywa bieg termu przedawnieniu. Czy to będzie moment, w którym złożę oświadczenie o przystąpieniu do grupy reprezentantowi, czy moment, w którym reprezentant prześle to oświadczenie do sądu? To wymagałoby doprecyzowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#RyszardKalisz">Dobrze. Czy ma pan konkretną propozycję do tego tekstu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#RafałKos">Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłaby sytuacja, w której oświadczenie o przystąpieniu do grupy było składane bezpośrednio do sądu. Wtedy nie mielibyśmy wątpliwości, że jest to pierwsza czynność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#RyszardKalisz">Rozumiem panie mecenasie. Mamy jednak tekst art. 12, który jest jednoznaczny. W zdaniu drugim czytamy, że: „wykaz osób, które przystąpiły do grupy, sporządza powód i przekazuje sądowi, dołączając oświadczenia o przystąpieniu do grupy. Sąd doręcza wykaz pozwanemu.”. To, jak to ma wyglądać według pana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#RafałKos">Problem polega na tym, że nie wiemy, co jest tą pierwszą czynnością podjętą przez członka grupy, który później przystępuje do grupy w celu dochodzenia roszczenia przed sądem. Krótko mówiąc, chodzi o to, żeby wskazać, co jest tą czynnością, która przerywa bieg przedawnienia. Czy to jest moment, w którym reprezentant wysyła te oświadczenia do sądu, czy może moment, w którym reprezentant zaktualizuje listę członków grupy? Może tutaj dojść do sytuacji, w której ktoś wyśle do reprezentanta swoje oświadczenie o przystąpieniu do grupy w ostatnim dniu upływu terminu przedawnienia, a ten tydzień później przedstawi zaktualizowaną listę w sądzie. Powstaje pytanie, czy uchybiono terminowi, czy nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#RyszardKalisz">Panie mecenasie, trzeba czytać przepisy. W art. 12 w zdaniu drugim jest wyraźnie napisane, że chodzi o „wykaz osób, które przystąpiły do grupy…”. To jest czas przeszły dokonany. W art. 11 ust. 5 wyraźnie mówi się o przystąpieniu do grupy po upływie terminu. Wynika z tego, że przystąpieniem do grupy jest moment zgłoszenia się do powoda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#RafałKos">Tak, zgadza się. Jednak zgodnie z art. 123 Kodeksu cywilnego chodzi o pierwszą czynność dokonaną przed sądem w celu dochodzenia roszczenia. Moim zdaniem możemy mieć tutaj do czynienia z pewnymi wątpliwościami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#RyszardKalisz">Dobrze. W takim razie, czy państwo macie konkretną propozycję do tekstu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#WiesławaBoruń">Mamy propozycję do art. 13. Chodzi o to, żeby napisać to wyraźnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#RyszardKalisz">Ale to za moment. Proszę, pan poseł Karpiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#GrzegorzKarpiński">Chciałbym dopytać o kwestie, o której wspominał pan mecenas. Z art. 11 nie wynika, że w ogłoszeniu sądu o wszczęciu postępowania grupowego wymienia się reprezentanta. Jest tutaj mowa jedynie o oznaczeniu stron postępowania i przedmiotu sprawy. Czy pod pojęciem strony postępowania mamy rozumieć także reprezentanta z podaniem jego imienia i nazwiska oraz adresu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#RafałKos">Stroną jest tylko reprezentant.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#GrzegorzKarpiński">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#RyszardKalisz">Na etapie wstępnym mamy do czynienia jedynie z powodem głównym, do którego później przystępują kolejne osoby. Proszę, pan minister Zbigniew Wrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#ZbigniewWrona">Chciałbym powiedzieć, że to było świadomym rozwiązaniem projektodawców. Chodziło o to, żeby pierwszym filtrem był jednak reprezentant grupy, a nie sąd. To on w pierwszej kolejności powinien się zastanawiać, czy osoby przystępujące do grupy mają ku temu podstawy. Dopiero w dalszej kolejności weryfikuje to sąd. Z naszego punktu widzenia byłoby niekorzystnym rozwiązaniem, gdybyśmy całą pracę przekazali sądowi, jednocześnie zwalniając z niej reprezentanta grupy. Ponadto, wydaję nam się oczywistym fakt, że samo przekazanie reprezentantowi oświadczenia do grupy nie jest tą czynnością, o której mówi Kodeks cywilny w kontekście przerwania biegu przedawnienia. Chodzi tutaj o pierwszą czynność dokonaną przed sądem. Reprezentant grupy nie reprezentuje władzy sądowniczej, więc tutaj nie powinno być żadnych wątpliwości. W związku z tym, proponuję utrzymanie dotychczasowej regulacji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#RyszardKalisz">Dobrze. Czy jest sprzeciw do art. 12? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 12.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 13. Pani mecenas ma propozycję do art. 13. Proszę się przedstawić do mikrofonu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#WiesławaBoruń">Wiesława Boruń, radca prawny w Polskiej Izbie Ubezpieczeń. Myślę, że w praktyce kwestia dotycząca momentu wywołania skutku materialnoprawnego w postaci przerwania biegu przedawnienia może budzić wątpliwości. W związku z tym, proponuję, aby w art. 13 ust. 2 wprowadzić następujące zdanie: „przedstawienie sądowi oświadczenia o przystąpieniu do grupy wywołuje skutki z art. 123 § 1 pkt 1 Kodeksu cywilnego.”. Ponadto proponuję, aby ust. 2 został zastąpiony ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#RyszardKalisz">Proszę powtórzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#WiesławaBoruń">„Przedstawienie sądowi oświadczenia o przystąpieniu do grupy wywołuje skutki z art. 123 § 1 pkt 1 Kodeksu cywilnego.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#RyszardKalisz">Czy pani mecenas może przedstawić nam ten przepis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#WiesławaBoruń">Właśnie przedstawiłam tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#RyszardKalisz">Wiem, ale mi chodzi o treść art. 123§ 1 pkt 1 Kodeksu cywilnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#WiesławaBoruń">„Bieg przedawnienia przerywa się: Pkt 1 przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia;…”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JerzyKozdroń">Skoro to jest czynność przed sądem, to po co to poprawiać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#RyszardKalisz">Panie pośle Kozdroń, proszę chwilę poczekać. Proszę, pan minister Wrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#ZbigniewWrona">Nie widzę potrzeby wprowadzania takiej poprawki. Obawiam się pewnego rodzaju precedensu legislacyjnego. Wprowadzając taką poprawkę osłabimy znaczenie przepisu części ogólnej, który mówi, że chodzi tutaj o każdą czynność podjętą bezpośrednio przed sądem w celu dochodzenia roszczenia. Wtedy należałoby przy każdym takim przepisie dopisywać, że ta czynność przerywa bieg przedawnienia. Przykładowo, przy instytucji wniesienia zwykłego pozwu konieczne byłoby dopisanie, że to wywołuje skutki przewidziane w stosownym przepisie Kodeksu cywilnego. Wydaje mi się, że to nie jest konieczne. Przepisy są jasne i artykuł wyliczający czynności przerywające bieg przedawnienia jest wystarczający.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#RyszardKalisz">Musimy pamiętać, że stosujemy tu także k.p.c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JerzyKozdroń">Ale to jest Kodeks cywilny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#RyszardKalisz">Ale k.c. też się stosuje. Przecież my mówimy o pozwie grupowym. Wszystkie przepisy, które dotyczą pozwów mają tutaj zastosowanie. Czy ktoś z pań i panów posłów przejmuję propozycję przedstawioną przez panią mecenas? Nie słyszę. Dobrze. Czy jest sprzeciw do art. 13, poza propozycją przedstawiona przez panią mecenas? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 13.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 14. Czy jest sprzeciw do art. 14? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 14.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 15. Czy jest sprzeciw do art. 15? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 15.</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 16. Czy jest sprzeciw do art. 16? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 16.</u>
          <u xml:id="u-91.4" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 17. Czy jest sprzeciw do art. 17? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 17.</u>
          <u xml:id="u-91.5" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 18. Czy jest sprzeciw do art. 18? Proszę, pan mecenas Kos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#RafałKos">Przepraszam, czy możemy wrócić do art. 17? Nie zdążyłem w porę się zgłosić. W pierwszej kolejności chciałbym się odnieść do samej instytucji. Możemy mieć tutaj do czynienia z sytuacją, w której ktoś zgłasza się do udziału w sprawie już po przyjęciu sprawy do rozpoznania w trybie pozwu zbiorowego. Wówczas reprezentant zweryfikuje jego oświadczenie i jeżeli uzna, że jest ono dopuszczalne przekaże je do sądu. Jednak w przypadku, gdy strona pozwana podniesie uzasadniony zarzut ta osoba zostanie wykluczona z tej grupy. Ten etap może trwać nawet klika miesięcy. Jednocześnie z uprawomocnieniem się postanowienia odmawiającego udziału w grupie powstaje pytanie, czy samo staranie się o status członka grupy stanowiło czynność bezpośrednią dokonaną przed sądem, która pozwoliła takiej osobie na przerwanie biegu przedawnienia. Moim zdaniem ta kwestia nie jest do końca jasna. Raczej skłaniałbym się ku stanowisku, że takie działanie nie przerywa skutecznie biegu przedawnienia. W związku z tym, powstaje pytanie, czy w art. 17 nie należałoby dodać ust. 4, który byłby analogiczny do ust. 3 w art. 10. Art. 10 ust. 3 mówi o sytuacji, w której sąd odmówi pewnej grupie osób prawa do starania się o dochodzenie roszczenia w postaci pozwu zbiorowego. Zgodnie z tym artykułem każda z takich osób ma sześć miesięcy na wystąpienie z indywidualnym pozwem. Wówczas wszystkie skutki związane z przerwaniem biegu przedawnienia są liczone od momentu wniesienia pozwu zbiorowego. Krótko mówiąc, chodzi o to, że jeżeli te osoby wystąpią w ciągu sześciu miesięcy z pozwem indywidualnym, to będzie to oznaczać, że dochowały one terminu na wniesienie swojego roszczenia.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#RafałKos">Jeżeli chodzi o osoby, które zostaną wykluczone w toku postępowania i nie uzyskają statusu członka grupy, to warto byłoby się zastanowić nad ich ochroną. Można by pozwolić tym osobom na indywidualne dochodzenie swoich roszczeń w terminie sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia odmawiającego nadania im statusu członka grupy. Tak naprawdę ta poprawka mogłaby być bardzo skromna i powoływać się na art. 10 ust. 3. Wskazywałaby ona na odpowiednie zastosowanie art. 10 ust. 3 do osób, które zostały wykluczone z grupy na określonym etapie postępowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#RyszardKalisz">Proszę, pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#ZbigniewWrona">Zgadzam się z tym, co powiedział pan mecenas Kos. Rzeczywiście, tę kwestię należałoby doregulować, ponieważ tutaj mogą powstać pewne wątpliwości. Prawdopodobnie w drodze wykładni doszlibyśmy do wniosku, że w tym przypadku nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia. Fakt, że sąd nie uznał danej osoby za członka grupy nie miałby tutaj znaczenia. Skutek w postaci przerwania biegu przedawnienia nadal by istniał. Myślę, że pan mecenas w sposób racjonalny proponuje ograniczenie tego skutku analogicznie do art. 10 ust. 3. Rzeczywiście, powstałby tutaj stan niepewności prawnej, który trwałby bardzo długo. Ten proces trwałby bardzo długo. Nawet gdyby wykluczony członek grupy nie podjął żadnej aktywności procesowej przez wiele lat, to i tak potencjalny dłużnik za długo znajdowałby się w stanie niepewności prawnej. W związku z tym, popieram tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#RafałKos">Z czysto technicznego punktu widzenia najprostszym sposobem będzie odwołanie się do odpowiedniego stosowania art. 10 ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JerzyKozdroń">Wydaje mi się, że ten zapis powinien być wprowadzony do ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#RyszardKalisz">Nie. Proste odwołanie nie byłoby właściwe, ponieważ to dotyczy nieco innej sytuacji. Ponadto w art. 17 mamy także zawarte zażalenie na to postanowienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#RafałKos">Dopiero po rozstrzygnięciu tego zażalenia decyduje się ostatecznie, czy dana osoba jest członkiem grupy, czy też nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#RyszardKalisz">Wynika z tego, że na bazie art. 10 ust. 3 trzeba stworzyć nowy przepis. Ten przepis brzmiałby następująco: „w przypadku wytoczenia przez członka grupy…”. Na razie głośno myślę. Mam wątpliwości, czy można w tym przypadku zastosować odpowiednio art. 10 ust. 3. To jest już kolejny etap. Proponuję, aby pan mecenas Kos zaproponował tekst tej jednostki normatywnej. Na bazie tej jednostki będziemy dalej obradowali. Teraz opuścimy art. 17 i przejdziemy do art. 18.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#RyszardKalisz">Czy jest sprzeciw do art. 18? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 18.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 19. Czy jest sprzeciw do art. 19? Proszę, pan mecenas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#RafałKos">W tym przepisie zrealizowano bardzo słuszną zasadę, która zakłada, że w zakresie kluczowych czynności w procesie uczestnicy tej grupy powinni mieć wpływ na decyzje reprezentanta. Chodzi tutaj o takie podstawowe czynności jak zawarcie ugody, cofnięcie pozwu lub zrzeczenie się roszczenia. Te czynności będą wymagały zgody członków grupy. Jednak powstaje tutaj pytanie, co będzie się działo na etapie postępowania odwoławczego? Chodzi tutaj na przykład o cofnięcie apelacji, albo zawarcia ugody w postępowaniu odwoławczym. Czy w tym przypadku również nie powinniśmy przewidzieć pewnej formy kontroli grupy nad czynnościami reprezentanta na tym etapie postępowania odwoławczego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#RyszardKalisz">Nie widzę takiej potrzeby. Proszę dobrze wczytać się w art. 19. Przypominam także, co powiedział pan poseł Kozdroń na temat odpowiedniego zastosowania k.p.c. Tutaj mamy do czynienia z czynnościami wstecznymi. Nie chodzi tutaj o czynności aktywne, ale pasywne. Przecież złożenie apelacji jest czynnością pasywną. Ograniczenie wynikające z art. 19 ma również zastosowanie do etapu pomiędzy wyrokiem sądu I instancji, a rozpatrzeniem apelacji przez sąd II instancji. Wtedy również stosuje się art. 19 ust. 1 i 2. W moim przekonaniu wprowadzanie tych zmian byłoby już czystą kazuistyką. Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#RyszardKalisz">Czy są uwagi do art. 19? Nie słyszę. Czy jest sprzeciw do art. 19? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 19.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 20. Czy jest sprzeciw do art. 20? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 20.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 21. Czy jest sprzeciw do art. 21? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 21. Proszę, aby panowie towarzyszący panu ministrowi wyciszyli swoje rozmowy.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 22. Czy jest sprzeciw do art. 22? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 22.</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 23. Czy jest sprzeciw do art. 23? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 23.</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 24. Proszę państwa, muszę powiedzieć, że mam pewne wątpliwości, co do art. 24. Zwracam się tutaj do pani mecenas. Chciałbym zapytać, czy zastosowanie słowa „odpowiednio” jest właściwe. Przecież my stosujemy wprost przepisy k.p.c. w zakresie nieuregulowanym innymi przepisami. Tutaj nie ma żadnego odpowiedniego stosowania. Przykładem może być apelacja. Pani mecenas, jakie jest pani zdanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#ElżbietaWitczakBielecka">Panie przewodniczący, taką formułę przyjmujemy, gdy nie jesteśmy w stanie…. Chodzi o art. 24?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#RyszardKalisz">Art. 24 mówi, że „w zakresie nieuregulowanym w ustawie stosuje się odpowiednio przepisy…”. Uważam, że to nie jest stosowanie odpowiednio. Ze stosowaniem odpowiednio mielibyśmy do czynienia wtedy, gdybyśmy musieli specjalnie dostosowywać apelację do wyroków w zakresie spraw dotyczących pozwów grupowych. Tymczasem tak nie jest. My stosujemy wprost przepisy k.p.c.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#ElżbietaWitczakBielecka">Tak, ale w tym przypadku uwzględniamy sytuację, w której jest jakaś specyfika, która powoduje, że musimy odczytywać ten przepis w kontekście naszej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#RyszardKalisz">Ale jaki tu jest kontekst? Chodzi na przykład o apelację i zasady orzekania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#ElżbietaWitczakBielecka">To już jest kwestia ministerstwa. Na ten temat odbyła się dyskusja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#RyszardKalisz">Wiem, ale mówię o tym od razu. Zdaję sobie sprawę, że myśmy się przyzwyczaili, że w ramach prac legislacyjnych, gdy odnosimy się do innej ustawy, to używamy zwrotu „odpowiednio”. Proszę jednak pamiętać, że zwrot „odpowiednio” ma bardzo bogatą literaturę. W przypadku tego zwrotu chodzi o dostosowywanie. Natomiast my nie musimy dostosowywać przepisów k.p.c., czy też instytucji prawa materialnego. One mają pewien kształt, który się nie zmienia. Proszę, pan minister Wrona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#ZbigniewWrona">W dużym stopniu podzielam zdanie pana przewodniczącego. Powstały monografie na temat odpowiedniego stosowania przepisów. My mamy do czynienia z postępowaniem cywilnym i myślę, że nic złego się nie stanie, jeżeli usuniemy tą wątpliwość i skreślimy słowo „odpowiednio”. Proszę państwa, jaki jest koń każdy widzi. Jest to regulacja, która ma specyficzny charakter.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#RyszardKalisz">Jestem tego samego zdania. To jest oddzielna ustawa. Proszę państwa, zgłaszam poprawkę, ale nie na piśmie, tylko do protokołu. Proponuję, aby w art. 24 ust. 1 skreślić słowo „odpowiednio”. Wówczas ten artykuł brzmiałby następująco: „w zakresie nieuregulowanym w ustawie stosuje się przepisy ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego, z wyłączeniem…”.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#RyszardKalisz">Poddaję tę poprawkę pod głosowanie. Proszę o spokój. Panie pośle Kozdroń, to jest lepsze rozwiązanie. Proszę do mikrofonu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#JerzyKozdroń">Wcale nie. Wracamy do tematu, który był już poruszany podczas posiedzenia podkomisji. Wtedy prezentowaliście odmienne stanowisko i obstawaliście przy słowie „odpowiednio”. Teraz nacisnął mikrofon poseł Kalisz i wy zmieniacie stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#RyszardKalisz">Czy pan poseł sugeruje, że mam aż taki wpływ na rząd? Przecież to wy reprezentujecie rząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JerzyKozdroń">Pan przewodniczący opanował jakąś metodę zniewalania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#ZbigniewWrona">Pan przewodniczący przedstawił swoje wątpliwości w sposób sugestywny i ja je podzielam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#RyszardKalisz">Rząd jest rządem. Przechodzimy do głosowania. Kto z pan i panów posłów jest za skreśleniem w art. 24 ust. 1 słowa „odpowiednio”? 8 posłów jest za. Kto jest przeciw? 2 posłów jest przeciw. Kto się wstrzymał? 1 poseł się wstrzymał. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JerzyKozdroń">Osoby głosujące przeciw powinny się wytłumaczyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#RyszardKalisz">Panie pośle Kozdroń, chciałbym powiedzieć, że byliście niekonsekwentni. Dlaczego w ust. 2, który mówi o kosztach sądowych nie ma już słowa „odpowiednio”? To jest pytanie retoryczne. Nie musi pan odpowiadać. Proszę, pani mecenas. Proszę się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#WiesławaBoruń">Wiesława Boruń, Polska Izba Ubezpieczeń. Mam pytanie. Jeżeli w art. 24 ust. 1 skreślimy słowo „odpowiednio”, to jaki sens będzie miał ten przepis? On w ogóle nie ma sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#RyszardKalisz">On ma sens.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#WiesławaBoruń">Nie. Przecież stosuje się wszystkie przepisy k.p.c., z wyjątkiem tych, których stosowanie się wyłącza. W związku z tym, jaki sens ma pisanie, że stosuje się te przepisy. Nie widzę tutaj żadnej logiki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#RyszardKalisz">To jest technika legislacyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#WiesławaBoruń">Dla mnie to jest właśnie technika legislacyjna. Powinno tu być…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#RyszardKalisz">Od razu pani odpowiem. Jeszcze w czasach rządów premiera Millera wydano rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów dotyczące zasad techniki legislacyjnej. Ono ma dla nas znaczenie instruktażowe, ale przyjęliśmy, że będziemy stosować te zasady techniki legislacyjnej. Te zasady zostały przygotowane przez Redę Legislacyjną. Dobrze. Czy ktoś z pań lub panów posłów przejmuje propozycję pani mecenas?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#JerzyKozdroń">Jaką uwagę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#RyszardKalisz">Ostatnią uwagę pani mecenas. Przegłosowaliśmy poprzednią poprawkę i teraz musimy głosować cały art. 24. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem brzmienia art. 24 wraz z wprowadzoną poprawką? 10 posłów jest za. Kto jest przeciw? Nikt. Kto się wstrzymał? 3 posłów się wstrzymało. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 24 wraz z wprowadzoną poprawką.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 25. Czy są uwagi do art. 25? Nie słyszę. Czy jest sprzeciw? Nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 25.</u>
          <u xml:id="u-124.2" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do art. 26. Czy są uwagi? Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#HenrykMichałowicz">Henryk Michałowicz, Konfederacja Pracodawców Polskich. W imieniu Konfederacji Pracodawców Polskich oraz Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan” prosimy o rozważenie wydłużenia vacatio legis z trzech do dwunastu miesięcy. Art. 26 otrzymałby następujące brzmienie: „ustawa wchodzi w życie po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia.”. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#RyszardKalisz">Czy ktoś z pań i panów posłów… Czy pan mecenas może to uzasadnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#HenrykMichałowicz">Ta ustawa wywoła istotne skutki dla gospodarki, pracodawców oraz samorządów terytorialnych, które również mogą być adresatem roszczeń konsumentów, a także ich obywateli. W związku z tym, cała koncepcja dotycząca planowania budżetu musi uwzględniać pewne wydatki. Właśnie dlatego proponujemy wydłużenie vacatio legis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję bardzo. Czy ktoś z pań i panów posłów przejmuje propozycję przedstawioną przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#StanisławRydzoń">A może pan minister ustosunkuje się do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#RyszardKalisz">Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#ZbigniewWrona">Naszym celem było szybkie wejście w życie tej ustawy. Niemniej jednak rozumiemy przedstawione obawy i nie zajmujemy w tej kwestii twardego stanowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#RyszardKalisz">To może krakowskim targiem wprowadzimy sześciomiesięczne vacatio legis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#ZbigniewWrona">W pierwotnej wersji projektu było sześciomiesięczne vacatio legis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#RyszardKalisz">Proszę, pan poseł Rydzoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#StanisławRydzoń">Panie przewodniczący, mam jedną uwagę. Nasz projekt dotyczy szeregu innych przepisów. Jeżeli wprowadzimy dwunastomiesięczny okres vacatio legis, to najprawdopodobniej przed upływem tego terminu i tak będziemy zmuszeni do zmiany tej ustawy. Sejm pracuje nieustannie i bez przerwy coś zmienia. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w ciągu tych dwunastu miesięcy zajdą spore zmiany w ustawach, o których jest tutaj mowa. Wydaje mi się, że dwunastomiesięczny okres vacatio legis jest za długi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#RyszardKalisz">Pan poseł Wilk zastanawia się, czy nie przedłużyć tego okresu do sześciu miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#WojciechWilk">Pierwotne przedłożenie mówiło o sześciomiesięcznej vacatio legis. To chyba było dobre rozwiązanie. W związku z tym zgłaszam taką poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#RyszardKalisz">To jest poprawka pana posła Wojciecha Wilka. Proszę się tutaj podpisać. W art. 26 zamiast trzech miesięcy wpiszemy sześć miesięcy. Przepraszam za ten rygoryzm. Chciałbym państwa poinformować, że mój rygoryzm nie jest moim wymysłem. Pan marszałek Komorowski poinformował mnie, że w związku ze zmianami regulaminu konieczne jest przestrzeganie tego rygoryzmu od zaraz. W związku z tym, wszystkie pretensje za rygoryzm proszę kierować do marszałka Komorowskiego. No dobrze, do Sejmu. To Sejm uchwalił taki regulamin.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#RyszardKalisz">Kto z pań i panów posłów jest za tym, aby w art. 26 słowo „3 miesięcy” zastąpić słowem „6 miesięcy”? 14 posłów jest za. Kto jest przeciw? Nikt. Kto się wstrzymał? Nikt. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-138.2" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do przegłosowania art. 26 w następującym brzmieniu: „ustawa wchodzi w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia.”. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem art. 26 w nowym brzmieniu? 14 posłów jest za. Kto jest przeciw? Nikt. Kto się wstrzymał? Nikt. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 26.</u>
          <u xml:id="u-138.3" who="#RyszardKalisz">Wracamy do art. 17. Czy pan mecenas Kos przygotował odpowiednią propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#RafałKos">Pozwolę sobie zaproponować sformułowanie, które de facto będzie na swój sposób powtórzeniem art. 10 ust. 3. Brzmiałoby ono następująco: „w przypadku wytoczenia przez członka grupy, w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia odmawiającego członkostwa w grupie, powództwa o roszczenie, które było objęte powództwem w postępowaniu grupowym, w odniesieniu do tego roszczenia zostają zachowane skutki wytoczenia powództwa w postępowaniu grupowym.”. Chodzi o podstawienie tej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#RyszardKalisz">Proszę mi dostarczyć tekst tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#RafałKos">Niestety nie dysponuję tekstem tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#JerzyKozdroń">To jest powództwo o odmowę roszczenia, czy o wykluczenie członka grupy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#RafałKos">Chodzi o sytuację, w której uprawomocni się postanowienie odmawiające członkostwa w grupie. W tym wypadku…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#RyszardKalisz">Jeszcze raz odczytam tekst tej poprawki. Musimy pracować na tekście. Panie mecenasie, proszę podać mi ten tekst.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#JerzyKozdroń">Panie przewodniczący, ta poprawka brzmiałaby następująco: „w przypadku wytoczenia przez członka grupy, w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia o wykluczeniu…”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#RafałKos">„o odmowie uczestnictwa”, albo „o wykluczeniu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#JerzyKozdroń">„o wykluczeniu ze składu grupy…”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#ZbigniewWrona">Żeby nie tracić czasu, od razu powiem, że tak to nie może być. Ta osoba nie jest już członkiem grupy, ponieważ mamy tu do czynienia z prawomocnym postanowieniem. Tej osoby nie można nazywać członkiem grupy. W zasadzie nie ma czegoś takiego, jak postanowienie o wykluczeniu ze składu grupy. Jest to postanowienie, co do składu grupy. Należy oczekiwać, że praktyka ukształtuje się tak, że sąd będzie wymieniał pozytywnie osoby, które jego zdaniem są członkami grupy, a nie będzie wydawał postanowienia o wykluczeniu z grupy określonych osób. W związku z tym, ten zabieg legislacyjny jest nieco bardziej skomplikowany, ale jest niemożliwy. Należałoby raczej oderwać się od tej kalki art. 10 ust. 3 i nazwać tę grupę osób. Musimy sprecyzować, o jaką grupę osób nam chodzi. Są to osoby, które złożyły oświadczenie o przystąpieniu do grupy, a nie zostały objęte postanowieniem sądu w zakresie składu grupy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#RafałKos">A jeżeli chodzi o zarzuty w zakresie członkostwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#ZbigniewWrona">Nie jestem pewien, czy to są zarzuty. Sąd bada tę kwestię i może z urzędu zdecydować o niewłączaniu tych osób do grupy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#RyszardKalisz">Panie mecenasie, zgadzam się z panem ministrem Wroną. Określenie tego zbioru osób jest całkowicie prawidłowe. Pańskie rozszerzenie bierze to pod uwagę. Czy pan poseł Filar chce zabrać głos? Rozumiem, że nie. Dobrze. Proszę państwa, zarządzę zaraz dziesięciominutową przerwę. Proszę, aby pan minister oraz pan poseł Kozdroń zechcieli przygotować propozycję brzmienia ust. 4. Wtedy to przegłosujemy i będziemy mieli zamknięty tekst. Zarządzam dziesięć minut przerwy na przygotowanie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-151.2" who="#RyszardKalisz">Szanowni państwo, proszę o zajmowanie miejsc. Proszę państwa, wznawiam posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka po przerwie. Z protokołu wynika, że zadałem pytanie do art. 17, które dotyczyło sprzeciwu. W tym momencie musze zadać kolejne pytanie. Czy jest sprzeciw wobec zamiaru powrotu do art. 17?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#JerzyKozdroń">Przecież myśmy go zostawili i nie procedowaliśmy nad nim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#RyszardKalisz">Panie pośle, zajmowaliśmy się tym artykułem. Czy jest sprzeciw wobec zamiaru powrotu do art. 17? Nie słyszę. Proszę państwa, pan poseł Jerzy Kozdroń proponuje, aby w art. 17 dodać ust. 4 o następującym brzmieniu: „w przypadku wytoczenia powództwa o roszczenie objęte postępowaniem grupowym przez osobę, która przystąpiła do grupy, a nie została objęta postanowieniem sądu co do składu grupy w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się tego postanowienia art. 10 ust. 3 stosuje się odpowiednio.”. Czy są uwagi do tej propozycji? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#RyszardKalisz">Kto z pań i panów posłów jest za dodaniem do art. 17 nowego ust. 4 o przytoczonym brzmieniu? 14 posłów jest za. Kto jest przeciw? Nikt. Kto się wstrzymał? Nikt. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do przegłosowania art. 17 wraz z przyjętą poprawką. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem art. 17 wraz z przyjętą poprawką? 15 posłów jest za. Kto jest przeciw? Nikt. Kto się wstrzymał? Nikt. Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 17.</u>
          <u xml:id="u-153.3" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do przegłosowania sprawozdania Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o rządowym projekcie ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym.</u>
          <u xml:id="u-153.4" who="#RyszardKalisz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem sprawozdania Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka według brzemienia zaproponowanego przez podkomisję wraz z przegłosowanymi poprawkami? 15 posłów jest za. Kto jest przeciw? Nikt. Kto się wstrzymał? Nikt. Stwierdzam, że Komisja przyjęła sprawozdanie. Szanowni państwo, przewodniczącym podkomisji w tej sprawie był pan poseł Jerzy Kozdroń. Czy jest sprzeciw wobec zamiaru wyboru pana posła Kozdronia na sprawozdawcę Komisji w tej sprawie? Nie słyszę. Stwierdzam, że pan poseł Kozdroń został wybrany na posła sprawozdawcę. Wyznaczam termin dla Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej na przedstawienie opinii do przyszłej środy, do godziny 17.00. To jest 7 dni. Dziękuję bardzo. Zakończyliśmy rozpatrywanie pierwszego punktu dzisiejszego porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-153.5" who="#RyszardKalisz">Przechodzimy do realizacji punktu drugiego dzisiejszego porządku obrad, który obejmuje ponowne przeanalizowanie treści dezyderatu nr 5 Komisji. Proszę państwa, mamy problem z tym dezyderatem. Został on uchwalony w dniu 10 września 2009 roku. Biuro Komisji Sejmowych zakwestionowało ten tekst. Stwierdzono, że nie mieści się on w instytucji dezyderatu w rozumieniu regulaminu Sejmu. W związku z tym mamy propozycję nowego tekstu, który pod względem merytorycznym jest zbliżony, a jednocześnie spełnia on warunki dezyderatu. Chodzi też o regulaminowy termin 30 dni na odpowiedź i to, że w dezyderacie nie należy ustalać innego terminu odpowiedzi itd…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#BarbaraOrlińska">W dezyderacie była mowa o przedstawieniu przez Ministra Sprawiedliwości informacji. Wystąpienie tej treści nie spełnia regulaminowych warunków dezyderatu. Natomiast, to, co za moment pan przewodniczący przeczyta, to będzie druga propozycja zmierzająca do utrzymania formy dezyderatu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#RyszardKalisz">Rozumiem. Dezyderat nr 5 ma następujące brzmienie: „Dezyderat Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka uchwalony na posiedzeniu w dniu 21 października 2009 r. do Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego w sprawie poprawy nadzoru nad działalnością administracyjną sądów. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka na posiedzeniu w dniu 10 września 2009 r. wysłuchała informacji podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości pana Piotra Kluza na temat toczącego się od 7 kwietnia 1995 r. postępowania sądowego w stosunku do oskarżonych o popełnienie zbrodni wobec bezbronnych osób na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. oraz przeprowadziła dyskusje w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#RyszardKalisz">Wobec faktu, że ww. postępowanie toczy się już około 15 lat Komisja postuluje, aby Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny, w oparciu o przepisy ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych, podjął działania mające na celu przeciwdziałanie sytuacjom rażącej przewlekłości postępowań sądowych poprzez poprawę nadzoru nad działalności administracyjną sądów.”. Proszę państwa, chciałbym zaznaczyć, że nie wyznaczamy tutaj żadnego terminu, ponieważ z regulaminu wynika trzydziestodniowy termin na odpowiedź ministra. Stąd w dezyderacie nie wyznacza się terminu. Natomiast drugi tekst nie jest już dezyderatem, tylko zwykłym pismem. W piśmie tym Komisja zwraca się do Ministra Sprawiedliwości z prośbą o przekazanie do 31 grudnia 2009 r. informacji odnośnie stanu tego postępowania sądowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#BarbaraOrlińska">To jest treść dezyderatu, który został przyjęty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#RyszardKalisz">Wiem. Mamy dwie możliwości. Proponuję, abyśmy przegłosowali dezyderat nr 5 w wersji przeze mnie zaproponowanej. Jednocześnie informuję, że przegłosowanie dezyderatu spowoduje, że dezyderat zakwestionowany traci moc. Czy jest zgoda na taki sposób procedowania? Rozumiem, że tak. Dobrze. Proszę, pan poseł Rydzoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#StanisławRydzoń">Mam przed sobą ustawę – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Patrzę na art. 38, o którym była mowa. Tam jest mowa o kontroli działalności administracyjnej sądów. Jednak mnie w szczególności interesuje pkt 3, który mówi o badaniu toku i sprawności postępowania w poszczególnych sprawach. Czy nie byłoby lepiej rozwinąć ten dezyderat o zakres badania toku i sprawności w tej sprawie? Nasz dezyderat ma ogólną formę i to się kojarzy z kontrolą toku i sprawności postępowania we wszystkich sprawach, a nie w tej konkretnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#RyszardKalisz">Panie pośle, dlatego mamy dwie propozycje. Cały problem polega na tym, że dezyderat ma ogólną formę. Zwrócenie się w konkretnej sprawie nie jest już dezyderatem. Właśnie dlatego mamy dwie propozycje. Dezyderat w części pierwszej odnosi się do postępowania dotyczącego grudnia 1970 r. i to zobowiązuje ministra do prześledzenia wszystkich procesów o tym charakterze i stwierdzenia, dlaczego one się przedłużają. W moim przekonaniu nowa treść dezyderatu bardziej odpowiada intencjom wnioskodawców.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#RyszardKalisz">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem treści dezyderatu nr 5 przedstawionej na dzisiejszym posiedzeniu? 15 posłów jest za. Kto jest przeciw? Nikt. Kto się wstrzymał? Nikt. Stwierdzam, że Komisja przyjęła dezyderat nr 5. Wyczerpaliśmy dzisiejszy porządek obrad. Spotykamy się dzisiaj o godzinie 18.00 na wspólnym posiedzeniu z Komisją Administracji i Spraw Wewnętrznych. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>