text_structure.xml
25.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RyszardKalisz">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Stwierdzam, że jest kworum. Porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie wniosku grupy posłów w sprawie wyboru kandydata na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Kandydatem zgłoszonym przez grupę posłów jest pan profesor Stanisław Biernat, który przybył na posiedzenie Komisji. Witamy serdecznie. Wniosek grupy posłów w sprawie wyboru kandydata na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego uzasadnia pan poseł Jerzy Kozdroń. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JerzyKozdroń">Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo, mam niewątpliwą przyjemność i zaszczyt przedstawić w imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska kandydaturę profesora Stanisława Biernata, sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego jako kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Jeżeli państwo pozwolą, to przedstawię sylwetkę pana profesora.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JerzyKozdroń">Pan profesor Stanisław Biernat urodził się w 1949 r.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JerzyKozdroń">Panie pośle Wilk, przedstawiam bardzo ważną laudację.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RyszardKalisz">Panie przewodniczący Wilk, proszę zająć swoje miejsce i nie przeszkadzać posłowi Kozdroniowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JerzyKozdroń">Profesor Stanisław Biernat urodził się w 1949 r. w Tarnowie. W 1971 r. ukończył z wyróżnieniem studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 1995 r. otrzymał tytuł profesorski, a od 2000 r. jest profesorem zwyczajnym na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zainteresowania naukowe profesora Stanisława Biernata są zróżnicowane. Głównymi dziedzinami badań profesora Stanisława Biernata są prawo publiczne, to jest prawo administracyjne, publiczne prawo gospodarcze i konstytucyjne, oraz prawo europejskie. Jest autorem ponad stu prac naukowych, w tym kilku książek. Ponad trzydzieści jego prac zostało opublikowanych za granicą w języku angielskim, niemieckim i rosyjskim. Jego rozprawa habilitacyjna uzyskała I nagrodę w konkursie „Państwa i Prawa” za najlepszą pracę habilitacyjną w dziedzinie nauk prawnych w Polsce. Za osiągnięcia naukowe otrzymywał nagrody ministerialne, rektora UJ i inne. Profesor Stanisław Biernat jest od 2004 r. członkiem Komitetu Nauk Prawnych PAN. Otrzymywał stypendia na badania naukowe za granicą, w tym, między innymi, stypendium Fundacji imienia Alexandra von Humboldta na badania na Uniwersytecie w Heidelbergu. Brał udział w licznych międzynarodowych konferencjach i wygłaszał wykłady w wielu krajach europejskich i na kontynencie amerykańskim.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JerzyKozdroń">Profesor Stanisław Biernat jest twórcą i kierownikiem Katedry Prawa Europejskiego UJ. Jest to czołowy w naszym kraju ośrodek badań nad problematyką prawną integracji europejskiej i wpływu prawa europejskiego na prawo polskie. Pod kierunkiem profesora Biernata 10 osób uzyskało stopnie doktora nauk prawnych. Na Uniwersytecie Jagiellońskim profesor Biernat wykładał i wykłada prawo administracyjne, publiczne prawo gospodarcze i prawo europejskie. Przy Katedrze utworzył w 2003 r. Podyplomowe Studium Prawa Europejskiego. W latach 1991–2004 prowadził zajęcia w Krajowej Szkole Administracji Publicznej w Warszawie poświęcone pozycji prawnej obywatela wobec administracji publicznej. Zajęcia te cieszyły się bardzo dobrą opinią słuchaczy.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JerzyKozdroń">Oprócz pracy akademickiej profesor Stanisław Biernat czynnie uczestniczy w praktyce stosowania, a także tworzenia prawa – od 2001 r. jest sędzią Naczelnego Sądu Administracyjnego, początkowo w ośrodku zamiejscowym w Krakowie, a od 2005 r. – w Warszawie. Ponadto profesor Stanisław Biernat jest naczelnikiem Wydziału Prawa Europejskiego w Biurze Orzecznictwa NSA. Przed objęciem funkcji sędziowskich profesor Biernat był dwukrotnie członkiem Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów – w latach 1989–1992 oraz 1998–2001. Był powoływany jako ekspert komisji sejmowych oraz sporządzał opinie dla Sejmu, Senatu, ministerstw, Rzecznika Praw Obywatelskich, UKIE oraz innych organów państwowych. Ponadto wchodził w skład różnych ciał opiniodawczych i doradczych. Problematyka ustrojowa i prawna będąca przedmiotem jurysdykcji TK jest bliska działalności naukowej profesora Stanisława Biernata. Wielokrotnie w jego książkach, artykułach i glosach analizowane były orzeczenia TK. Występował przed Trybunałem jako biegły, a jego poglądy naukowe wpłynęły na stanowisko TK, między innymi, co do sposobu rozumienia konstytucyjnych zasad sprawiedliwości i równości, a także co do roli prawa europejskiego w polskim porządku prawnym. Trybunał Konstytucyjny powoływał się kilkanaście razy w uzasadnieniach swoich orzeczeń na publikacje Stanisława Biernata.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JerzyKozdroń">Profesor Stanisław Biernat nie jest ani nigdy nie był członkiem partii politycznych. W 2002 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Jest żonaty i ma dwie dorosłe córki. To wszystko – proszę o pozytywne zaopiniowanie osoby profesora Stanisława Biernata na kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję bardzo, panie pośle. Czy pan profesor chciałby zabrać głos? Chcę pana poinformować, że, zgodnie z zasadami, posłanki i posłowie mają prawo wypowiedzieć się w sprawie pana kandydatury i zadać panu pytania. Zanim to nastąpi, może pan jeszcze zabrać głos i powiedzieć coś o sobie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#StanisławBiernat">Dziękuję bardzo. Myślę, że moja kandydatura została przedstawiona bardzo szczegółowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RyszardKalisz">Rozumiem. Dziękuję bardzo. Rozpoczynamy debatę. Głos zabiorą pan poseł Stanisław Rydzoń i pan poseł Arkadiusz Mularczyk. Pan poseł Stanisław Rydzoń, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławRydzoń">Nie chciałbym merytorycznie oceniać kandydatury pana profesora. Chcę jednak powiedzieć, że rok temu pan profesor kandydował do TK. Nie został wtedy wybrany przez Sejm. Przypominam sobie dyskusję, w trakcie której bardzo pochlebnie wyrażano się o kandydacie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Bardzo dziękuję. Również miałem przyjemność, że tak powiem, być uczniem pana profesora na uczelni. Muszę powiedzieć, że pozytywnie wspominam doświadczenia naukowe. Panie profesorze, zanim przedstawię opinię w sprawie kandydatury, chcę powiedzieć, że niewątpliwie jest tak, że nie do końca uświadamiamy sobie, jaką moc i siłę ma każdy sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Tak naprawdę, już skład pięcioosobowy lub sześcioosobowy TK może odmienić losy każdej ustawy – oczywiście, to zależy od składu. Nie do końca opinia publiczna uświadamia sobie, jaką siłę ma Trybunał Konstytucyjny i poszczególni sędziowie przy ocenie poszczególnych ustaw. Niestety, na podstawie analizy części orzeczeń TK można odnieść wrażenie, że wiele z tych ocen ma źródło w art. 2 konstytucji, który jest artykułem bardzo szerokim i bardzo często jest tak, że nie sposób przewidzieć, w którym kierunku to orzecznictwo może się potoczyć.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#ArkadiuszMularczyk">Mam kilka pytań do pana profesora. Myślę, że również Komisja będzie chciała poznać poglądy pana profesora na kilka zagadnień. Wymienię pewne problemy. Chcę, żeby pan profesor odniósł się do nich albo je skomentował tak szczegółowo, jak to jest możliwe na posiedzeniu Komisji. Być może, za jakiś czas pan profesor będzie się zmagał z tą tematyką.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#ArkadiuszMularczyk">Po pierwsze, interesuje mnie, jak pan profesor ocenia, na gruncie konstytucji, możliwości pozbawiania uprzywilejowanych świadczeń emerytalnych funkcjonariuszy UB i SB. Czy, pana zdaniem, rozwiązanie tego problemu będzie wymagało dokonania zmian w konstytucji? Czy konstytucja w obecnym brzmieniu daje możliwość pozbawienia funkcjonariuszy SB i UB uprzywilejowanych świadczeń? Z tą problematyką nasze państwo zmaga się już od wielu lat.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#ArkadiuszMularczyk">Chcę również poznać poglądy pana profesora na zagadnienie kandydowania przez osoby skazane. Trwa dyskusja w parlamencie na temat zakresu ewentualnych rozstrzygnięć. Czy każde skazanie, czy może raczej tylko pewien katalog przestępstw powinien eliminować osobę skazaną z życia publicznego?</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#ArkadiuszMularczyk">Jaki jest pogląd pana profesora na obecnie funkcjonującą w parlamencie komisję śledczą do zbadania sprawy zarzutu nielegalnego wywierania wpływu, której zakres jest bardzo szeroki? Pan profesor zapewne dowiedział się z mediów, że obejmuje on 2 lata rządów Prawa i Sprawiedliwości i kilkanaście różnych spraw.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#ArkadiuszMularczyk">Jak pan ocenia ostatnie orzeczenie TK w sprawie ustawy lustracyjnej? Pan profesor zapewne pamięta, że 9 sędziów TK zgłosiło zdania odrębne. Chciałbym poznać poglądy pana profesora w tej sprawie. Interesuje mnie, czy pan profesor podpisałby się pod orzeczeniem TK, czy raczej zgłosiłby zdanie odrębne? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#RyszardKalisz">Przepraszam, ale pan profesor nie zdążył zanotować wszystkich pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#StanisławBiernat">Nie spodziewałem się tak licznych pytań. Myślałem, że zapamiętam je wszystkie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#RyszardKalisz">Niech pan poseł Mularczyk powtórzy pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#StanisławBiernat">Chodzi o problematykę pozbawienia funkcjonariuszy UB i SB uprzywilejowanych świadczeń, zagadnienie pozbawienia biernych praw wyborczych osób skazanych prawomocnymi wyrokami, ocenę uchwały Sejmu w sprawie powołania Komisji Śledczej do zbadania sprawy zarzutu nielegalnego wywierania wpływu oraz ocenę orzeczenia TK w sprawie ustawy lustracyjnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Chodziło mi o omówienie właśnie tych czterech problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RobertWęgrzyn">Panie przewodniczący, szanowni państwo, nie chcę narazić się na zarzut, że wciąż wracam do stosowania swojej retoryki. Myślę, że powinniśmy oceniać kandydaturę pod względem wiedzy, przygotowania i doświadczenia. Pytania sformułowane przez posła Arkadiusza Mularczyka mają stricte polityczny charakter. Domaga się on, żeby kandydat przedstawił stanowisko w sprawach, które są rozpatrywane przez TK. Panie pośle Mularczyk, pytania są nie na miejscu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MaksKraczkowski">Panie przewodniczący, chcę powiedzieć posłowi Węgrzynowi, że spotkaliśmy się po to, żeby ocenić kandydaturę pana profesora. Mamy możliwość formułowania pytań. Myślę, że do Prezydium należy stwierdzenie, że pytanie ma charakter polityczny i nie należy go zadawać. Takiego stwierdzenia Prezydium Komisji nie sformułowało. Nie wyręczajmy prowadzącego obrady połączonych Komisji. Bardzo Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarianFilar">Panowie przewodniczący, szanowni państwo, nie chcę, żeby ktoś pomyślał, że jest kolejna grupa, tym razem profesorów prawa, którzy wzajemnie się popierają. Drodzy państwo, znam od niedawna pana profesora, od kilku jednak lat mam przyjemność kontaktowania się z panem profesorem na posiedzeniach Komitetu Nauk Prawnych PAN. Mówię z całą stanowczością i przekonaniem, że Stanisław Biernat to polski profesor prawa z najwyższej półki. Pan profesor należy do tej naprawdę nielicznej grupy. Dyskusja o kwalifikacjach naukowych i kompetencji pana profesora jest niezręcznością. Pewnym usprawiedliwieniem dla nas jest genius loci, czyli charakter miejsca, w którym się znajdujemy. Każdy, kto zajmuje się nauką prawa w Polsce, wie, jaka jest pozycja pana profesora. W mojej ocenie, kwalifikacje pana profesora do objęcia stanowiska sędziego TK są niepodważalne. Chciałbym przypomnieć, że w Trybunale Konstytucyjnym rządzi prawo, które ma charakter uniwersalny – nie można przypiąć temu prawu politycznej łatki. Nie można powiedzieć, że to jest prawo PiS, albo prawo PO, albo, być może, w przyszłości prawo PD. Widzę, że kolega Dera uśmiecha się. Niech się śmieje – ja nie jestem pazerny. Prawo jest jedno. Ono rządzi w tym kraju. Sędziowie TK są po to, żeby rozkodowywać prawo w zgodzie z konstytucją. Do pełnienia tej funkcji pan profesor nadaje się.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MarianFilar">Jeżeli chodzi o pytania zadane przez posła Arkadiusza Mularczyka, to wydaje mi się, że miał prawo je zadać. Trzeba jednak pamiętać, drodzy państwo, że niektóre z tych pytań miały ewidentnie charakter polityczny. Odpowiedzi będą wymagać od pana profesora wstępnych deklaracji. Proponuję, żeby poczekać do czasu, aż te sprawy będą rozpatrywane przez TK. Jeżeli profesor Stanisław Biernat wypowie się w tych sprawach jako sędzia TK, to poznamy jego stanowisko. Nie można oczekiwać od pana profesora zdecydowanych deklaracji na tym etapie i w tym miejscu. Pan profesor sam rozstrzygnie, czy odpowie na te pytania. Chcę jeszcze raz podkreślić, że jeżeli chodzi o kwalifikacje merytoryczne, moralne i naukowe, to trudno byłoby wskazać innych kandydatów, którzy spełnialiby te kryteria lepiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WojciechSzarama">Proponuję, żeby pan profesor odpowiedział na te pytania. Być może, jest to ostatnia okazja, żeby zadać pytania panu profesorowi. Później ja i moi koledzy będą musieli odpowiadać na szczegółowe pytania zadane przez sędziów TK.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarianFilar">To jest istotny argument.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#RyszardKalisz">Jeżeli nie ma innych zgłoszeń, to ja zabiorę głos. Tak, jak pan profesor Marian Filar, do niedawna nie miałem okazji znać pana profesora. Znam jednak jego liczne publikacje i pozycję w świecie nauki. Chcę powiedzieć, że klub parlamentarny Lewica będzie głosować za wyborem pana profesora na sędziego TK.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#RyszardKalisz">Chcę powiedzieć również o czymś, co, mam nadzieję, pan profesor, kiedy już będzie sędzią TK, będzie mieć na uwadze. Było dla mnie szokiem, kiedy dowiedziałem się, że w sprawach proceduralnych, dotyczących zwłaszcza zasady dyskontynuacji, TK opiera się na ususie, czyli na zwyczaju, i wydaje postanowienia o umorzeniu spraw, za podstawę prawną przyjmując usus. Trybunał w tym zakresie nie podlega wprawdzie kontroli, ale my, posłowie, mamy prawo apelować, żeby pan przedstawił w rozmowach z innymi sędziami TK nasze stanowisko, że tak być nie może. Jeżeli nie istnieje podstawa prawna, to nie istnieje – nie można stosować w takich przypadkach ususu. Chcę panu powiedzieć, że sprawa jest dobrze udokumentowana. Na moje pytanie o podstawę prawną, w oparciu o którą TK umorzył wnioski poselskie, prezes Stępień odpowiedział, że na zasadzie ususu. To nie ma wpływu na wielki szacunek, jakim darzę prezesa Stępnia. Chcę jednak, żeby w Rzeczpospolitej Polskiej, demokratycznym państwie prawnym, najwyższy organ konstytucyjny nie powoływał się na usus, wskazując na podstawę prawną.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#RyszardKalisz">Chcę, drodzy państwo, również powiedzieć, że pytanie świadczy przede wszystkim o tym, kto je zadaje. Proszę, panie profesorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Przepraszam, panie profesorze, ale ten komentarz jest nie na miejscu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#RyszardKalisz">Czy to nie świadczy o panu? Nie ma pan takich poglądów na lustrację i inne sprawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ArkadiuszMularczyk">Marzy mi się, żeby kiedyś nastąpiła taka sytuacja, że w polskim parlamencie kandydaci na sędziów TK nie będą rozpatrywani tylko w kontekście dorobku naukowego. Z całą pewnością znajdą się w Polsce liczni profesorowie, którzy mają tytuły i cieszą się autorytetem w środowiskach naukowych. W ostatnim czasie przekonaliśmy się, że liczne są takie orzeczenia TK, których kierunek był zdefiniowany przez, powiedziałbym, poglądy polityczne. Dlatego uważam, że nie tylko parlamentarzyści, ale przede wszystkim społeczeństwo ma prawo znać poglądy kandydatów na sędziów TK. Przecież już wkrótce sędziowie TK, a wśród nich pan profesor, będą tworzyć wykładnię tych przepisów. Dlatego posłowie i społeczeństwo mają prawo znać poglądy pana profesora na poszczególne sprawy, które często mają polityczny wymiar.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JerzyKozdroń">Panie przewodniczący, szanowni państwo, ja nieśmiało chciałbym zwrócić uwagę obecnym, że ja w laudacji, którą przedstawiłem, nie mówiłem tylko o dorobku naukowym. Mówiłem o służbie publicznej profesora Biernata dla ojczyzny. To nie jest obojętne dla posłów oceniających kandydata na sędziego TK. Dziękuję serdecznie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#RyszardKalisz">Chcę powiedzieć, że zdarzało mi się krytykować takie czy inne orzeczenie TK. Chcę jednak powiedzieć posłowi Mularczykowi, że postawił sędziom TK najgorszy zarzut, mówiąc, że orzeczenia miały charakter polityczny. Tak pan powiedział. Łatwo używa się takich określeń. Chcę jednak powiedzieć, że odkąd istnieje Trybunał Konstytucyjny, nigdy nie miałem żadnych podstaw do tego, żeby powiedzieć, że jakieś orzeczenie TK miało oparcie w polityce. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławBiernat">Chętnie odpowiem na zadane pytania. Jedną rzecz chcę powiedzieć jednak na wstępie. Od wielu lat jestem sędzią Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jako sędzia mam takie skażenie, które polega na tym, że nie komentuję publicznie spraw, w których orzekam lub będę orzekać. Nie mogę wprawdzie powiedzieć, że będę się zajmował tymi sprawami, bo nie wiem, czy zostanę wybrany na sędziego TK, ale wydaje mi się, że sędziemu nie wypada mówić o przyszłych rozstrzygnięciach. W związku z tym niektóre moje odpowiedzi będą miały charakter ogólny. Przedstawię krótko ogólny pogląd na te zagadnienia, ale nie będę szczegółowo przedstawiał mojego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#StanisławBiernat">Jeżeli chodzi o pozbawianie przywilejów materialnych lub socjalnych pracowników UB, to chciałbym zwrócić uwagę, że decydujące znaczenie dla oceny inicjatywy ustawodawczej i samej ustawy powinno mieć pojęcie praw dobrze nabytych. Jeżeli pojawi się taka potrzeba, to posłowie będą musieli uchwalić stosowną ustawę. Trzeba będzie przeanalizować, czy te przywileje mieszczą się w kategorii praw dobrze nabytych. Dobrze, to znaczy zgodnie z przyjętym przez większość systemem aksjologicznym. Tym powinien kierować się TK, dokonując oceny. W grę będzie tutaj wchodził nie tylko art. 2 konstytucji, ale również zasada równości z art. 32 konstytucji oraz przepisy rozdziału II dotyczące praw i wolności obywatelskich. Tyle mogę powiedzieć w odpowiedzi na pierwsze pytanie.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#StanisławBiernat">Jeżeli chodzi o konstytucyjne podstawy ograniczenia biernego prawa wyborczego do Sejmu, to trzeba zachować daleko idącą ostrożność. Ograniczenie takiego podstawowego prawa obywatelskiego może nastąpić tylko w konstytucji. Boję się, że zaczynam mówić to, o czym sędziemu TK mówić nie wolno. Mam wątpliwości, czy jest możliwe ograniczenie tego podstawowego prawa aktem prawnym rangi ustawy. Jeżeli zaś będzie potrzeba ograniczenia tych praw konstytucyjnie, to trzeba pamiętać, że konstytucja charakteryzuje się pewną zwięzłością stylu. Nie ma tutaj miejsca na jakąś kazuistykę – zasada, wyjątek, katalog przestępstw czy odwoływanie się do konkretnych przepisów kodeksu karnego. Wydaje się, że z redakcyjnego punktu widzenia to będzie bardzo trudne. Poczucie sprawiedliwości wymaga, żeby pewne ograniczenia w tym zakresie dla osób skazanych prawomocnym wyrokiem przewidzieć. Kiedy byłem wypytywany przez dziennikarzy o to zagadnienie 2 lata temu, kiedy pierwszy raz ubiegałem się o stanowisko sędziego TK, odpowiedziałem, że, być może, sądy powinny orzekać karę dodatkową w postaci pozbawienia praw publicznych. Być może, w ten sposób udałoby się to osiągnąć. Konstytucyjne ograniczenie biernego prawa wyborczego będzie napotykać na poważne trudności natury redakcyjnej, ponieważ ewentualne wyłączenie nie może być ani zbyt szerokie, ani zbyt wąskie. Trzeba również pamiętać, że mogą pojawić się zastrzeżenia w związku z naruszeniem Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, a w szczególności praw politycznych z protokołów dodatkowych.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#StanisławBiernat">Jeżeli chodzi o opinię w sprawie Komisji Śledczej, to pan poseł pozwoli, że uchylę się od odpowiedzi, ponieważ jest to konkretna sprawa, która toczy się przed TK.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#StanisławBiernat">Jeżeli chodzi o orzeczenie TK w sprawie ustawy lustracyjnej, to trzeba zwrócić uwagę na to, że przedmiot zaskarżenia i konstytucyjne wzorce kontroli były rozległe, a zdania odrębne dotyczyły różnych wątków. Stanowiska poszczególnych sędziów tworzyły bardzo skomplikowaną mozaikę. Bardzo trudno jest mi ocenić te wszystkie stanowiska w tak krótkiej wypowiedzi. Jeżeli chodzi o ogólną ocenę tego orzeczenia, to jest ona pozytywna.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#RyszardKalisz">Dziękuję, panie profesorze. Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Drodzy państwo, odczytam projekt opinii dla Sejmu. Pan profesor nie tylko może, ale powinien zostać – tutaj wszystko jest jawne.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#RyszardKalisz">„Opinia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej dotycząca wniosku grupy posłów w sprawie wyboru kandydata na stanowisko sędziego TK (druk nr 554).</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#RyszardKalisz">Marszałek Sejmu na podstawie art. 30 ust. 5 Regulaminu Sejmu po zasięgnięciu opinii Prezydium Sejmu skierował w dniu 28 maja 2008 r. powyższy wniosek do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej w celu zaopiniowania. Komisje po rozpatrzeniu tego wniosku w dniu 10 czerwca 2008 r. oraz przeprowadzonej dyskusji postanowiły kandydaturę pana Stanisława Biernata …”</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#RyszardKalisz">Od wyniku głosowania zależeć będzie kształt opinii.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#RyszardKalisz">Kto z pań i panów posłów jest za pozytywnym zaopiniowaniem kandydatury pana profesora Stanisława Biernata na stanowisko sędziego TK, proszę o podniesienie ręki do góry. Kto jest przeciwny? Nie widzę. Kto się wstrzymał? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#RyszardKalisz">Panie profesorze, gratuluję. Oddano 26 głosów za, nikt nie był przeciwny i nikt się nie wstrzymał.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#RyszardKalisz">Opinię w związku z tym należy uzupełnić wyrazami „zaopiniować pozytywnie”.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#RyszardKalisz">Wybieramy posła sprawozdawcę. Rozumiem, że poseł Jerzy Kozdroń wyraża zgodę na wysunięcie jego kandydatury?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyKozdroń">Tak, wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#RyszardKalisz">Kto jest za wyborem pana posła Kozdronia na sprawozdawcę Komisji, proszę o podniesienie ręki do góry. Kto jest przeciw? Nie widzę. Kto się wstrzymał? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#RyszardKalisz">Tym samym wybraliśmy pana posła Kozdronia na sprawozdawcę.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#RyszardKalisz">Dziękuję bardzo. Zamykam wspólne posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej. Panie profesorze, gratuluję.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>