text_structure.xml
57.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#LeszekKorzeniowski">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Proponuję rozszerzyć porządek dzienny o rozpatrzenie projektu dezyderatu do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie nieprawidłowości występujących w dystrybucji nawozów sztucznych oraz ewentualnie o punkt sprawy bieżące. Czy są uwagi do zaproponowanego porządku dziennego powiększonego o dodatkowe dwa punkty? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#LeszekKorzeniowski">Jest taka propozycja, aby punkt III z zawiadomienia, a więc dezyderat Komisji, rozpatrzyć w pierwszej kolejności. Proponuję także, ponieważ nieprawidłowości w dystrybucji nawozów sztucznych bezpośrednio dotknęły pana przewodniczącego Mojzesowicza, aby on sam odczytał tekst projektu dezyderatu, abyśmy zajęli się przekazaniem tego dokumentu Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Proszę bardzo, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WojciechMojzesowiczniez">Dziękuję panie przewodniczący. Macie państwo przed sobą projekt dezyderatu. Tekst jest krótki, wobec tego go odczytam.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WojciechMojzesowiczniez">„Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi otrzymała sygnały o nieprawidłowościach w sprzedaży nawozów sztucznych, polegających m.in. na zaniżaniu deklarowanej wagi nawozów zamieszczonej na opakowaniu. Występujące nieprawidłowości w znacznym stopniu zaniżają faktyczną wagę dostaw, powodując zbędne koszty u rolnika, a także nieświadome mniejsze wysianie nawozów.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WojciechMojzesowiczniez">Rolnicy nie mają fizycznej możliwości ważenia każdej partii nabytych nawozów ze względu na brak odpowiednich wag. Fakt ten jest znany w ostatnim okresie Wojewódzkiemu Inspektoratowi Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Bydgoszczy.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WojciechMojzesowiczniez">Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwraca się o podjęcie natychmiastowych działań przez podległe Panu Ministrowi inspekcje w celu wyeliminowania występujących nieprawidłowości”.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WojciechMojzesowiczniez">Bardzo proszę Komisję o przyjęcie tego dezyderatu.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WojciechMojzesowiczniez">Dziękuję. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie dezyderatu? Zgłasza się pan poseł Kalemba.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławKalemba">Dezyderat jest słuszny i gdyby tylko dotyczył samego pana przewodniczącego Mojzesowicza, to nie byłby jeszcze problem, ale dotyczy jego rodziny i wielu innych rodzin rolniczych. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#StanisławKalemba">Po drugie – chciałbym zwrócić uwagę, że Zakłady Azotowe w Puławach są własnością Skarbu Państwa. Dlatego za zaistniałą sytuację bardziej odpowiedzialny jest minister skarbu państwa, ponadto Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz minister finansów. W związku z tym proponuję, aby dezyderat skierować do Prezesa Rady Ministrów. Niech pan premier wie, co jest grane i rozdzieli te ministerstwa, bo to trzeba głębiej wejść w sprawę.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#StanisławKalemba">Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie jest przecież właścicielem i nie sprawuje nadzoru właścicielskiego nad Zakładami Azotowymi w Puławach. Dlatego zgłaszam formalny wniosek, aby dezyderat skierować do Prezesa Rady Ministrów. Zgadzam się z ostatnim stwierdzenie o konieczności podjęcia natychmiastowych działań w celu wyeliminowania nieprawidłowości. Uważam, że ranga sprawy na to zasługuje, aby dezyderat Komisja skierowała do Prezesa Rady Ministrów. Niech Pan Premier, znając sprawę, skieruje ją do odpowiednich ministerstw. To jest sprawa szersza, aniżeli dotycząca jedynie ministra rolnictwa i rozwoju wsi, bo właścicielem Zakładów Azotowych w Puławach jest minister skarbu państwa. Proszę o uwzględnienie mojego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Mamy zatem dyskusję nad dezyderatem. Przypomnę, że pora jest wczesna i chcielibyśmy możliwie szybko zakończyć posiedzenie. Ale skoro są chętni do dyskusji, to trzeba ich wysłuchać. Zgłaszają się panowie posłowie Jurgiel i Telus. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KrzysztofJurgiel">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, proponuję jednak, aby dezyderat był skierowany do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. To on odpowiada za rolnictwo w Polsce i jako konstytucyjny członek rządu powinien podjąć działania w obronie polskich rolników. Jak to zrobi, to już jego sprawa. Natomiast nie możemy pana premiera zbytnio obciążać takimi obowiązkami. Niech ministrowie zajmują się tematami tego rodzaju. Uważam, że adresatem dezyderatu powinien być minister rolnictwa i rozwoju wsi.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję w imieniu premiera za troskę pana posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RobertTelus">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, ja tylko tak w kwestii uporządkowania sprawy. Posiedzenie naszej Komisji jest protokołowane i ktoś kiedyś zajrzy do tego protokołu i będzie bardzo źle wyglądało, że załatwiamy sprawę dla pana przewodniczącego Mojzesowicza. To jest sprawa, która dotyczy wszystkich rolników, a tylko pan przewodniczący Mojzesowicz ją wyciągnął na światło dzienne. Chodzi o to, aby to zostało odnotowane w protokole. Wiemy, że dzisiaj wszyscy sobie trochę żartujemy, bo jest wczesna pora, ale sprawa dotyczy wszystkich rolników. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę bardzo, pan przewodniczący Mojzesowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WojciechMojzesowiczniez">Państwo posłowie, to jest sprawa bardzo poważna. Przykro mi, że tak mało z was ma gospodarstwo rolne i rozsiewa nawozy na polu. Akurat dotknęło to mnie, bo bezpośrednio pracuję na polu. Wybaczcie i nie wypominajmy sobie nawzajem. Powiedzcie, ilu z was prowadzi ciągnik i sieje nawozy? Ja to robię, dlatego mam do czynienia z nawozami. Dlatego też zgłosiłem cały problem jako obywatel, a nie jako wiceprzewodniczący Komisji. To wszystko.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WojciechMojzesowiczniez">Uważam, że to jest zwykłe złodziejstwo. Według mnie minister rolnictwa i rozwoju wsi nie jest właściwym adresatem, ale prokurator. Prokuratura powinna się zająć tą sprawą, jak zajmuje się normalnymi przestępstwami. Tak ja uważam, a państwo mogą mięć nieco inny pogląd, że akurat minister rolnictwa i rozwoju wsi jest właściwą osobą i właściwą instancją do tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WojciechMojzesowiczniez">Pan przewodniczący Jurgiel już wykazał troskę o pana premiera, więc może już…</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofJurgiel">Chciałbym poinformować, że możemy sprawę przekazać do wiadomości prokuratury. Jednak minister rolnictwa i rozwoju wsi, przy pomocy swoich służb powinien ustalić stan faktyczny i przesłać odpowiednie pismo do prokuratury. Inaczej prokurator będzie wzywał przewodniczącego naszej Komisji. Myślę, że nie ma takiej potrzeby. Nie o to chodzi w naszym dezyderacie. Dlatego proponuję, aby dezyderat skierować do ministra rolnictwa i przesłać do wiadomości prokuratury, aby z urzędu podjęła stosowne czynności.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#LeszekKorzeniowski">Panie pośle. Mnie chyba nie będą wzywać do prokuratora, bo to nie mnie zginął nawóz, tylko panu przewodniczącemu Mojzesowiczowi. Jeszcze pan poseł Kalemba.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#StanisławKalemba">Precyzuję moją poprawkę do projektu dezyderatu. Pierwsza – do Prezesa Rady Ministrów, a nie do ministra rolnictwa i rozwoju wsi. Druga dotyczy ostatniego zdania. Proszę je przeczytać, brzmi następująco: „Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwraca się o podjęcie natychmiastowych działań przez podległe Panu Ministrowi inspekcje w celu wyeliminowania występujących nieprawidłowości”. Proponuję krótko, zwięźle napisać: „Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwraca się o podjęcie natychmiastowych działań w celu wyeliminowania występujących nieprawidłowości”. To jest mój wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#LeszekKorzeniowski">Uważam, że to jest jeszcze gorszy wniosek, ale to jest tylko moja uwaga. Dobrze, głosujemy, bo szkoda czasu i naszej energii.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#StanisławKalemba">Jeszcze poproszę o głos. Jedno zdanie przed głosowaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#StanisławKalemba">Panie przewodniczący, wiem że jest wczesna pora i nie wszyscy się jeszcze obudzili, ale moja propozycja jest lepsza, bardziej spójna. Poza tym jest bardzo merytoryczna i rzeczowa. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję, ale z tego co wiem, to jednostki kontrolujące należą, czy też bezpośrednio podlegają ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#StanisławKalemba">W dezyderacie nie mówimy w ogóle, o jakie jednostki chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#LeszekKorzeniowski">Idąc torem myślenia pana przewodniczącego Jurgiela wykazujemy troskę o to, aby pan premier nie miał tak dużo dziwnej pracy. Jeszcze tylko jedno zdanie powiem pan przewodniczący Mojzesowiczowi i głosujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WojciechMojzesowiczniez">Jedną rzecz na pewno zyskaliśmy. W Polsce mówi się o tym, że worki już mają swoją wagę. Myślę, że cokolwiek będzie trudno znaleźć, ale uważam, że to już jest nasz sukces.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#WojciechMojzesowiczniez">Przystępujemy do głosowania. Zgłoszone zostały dwie propozycje. Pierwsza, to projekt dezyderatu przedstawiony przez pana posła Mojzesowicza, druga to propozycja pana posła Kalemby z dwiema poprawkami. Będziemy musieli rozstrzygnąć w drodze głosowania, którą wybieramy.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#StanisławKalemba">Najpierw powinna być głosowana poprawka do projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dobrze. Przystępujemy do głosowania. Kto z panów posłów jest za przyjęciem propozycji dezyderatu zgłoszonej przez pana posła Kalembę?</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że Komisja odrzuciła propozycję zmian zgłoszonych przez pana posła Kalembę, przy 2 głosach za, 12 przeciwnych i 5 wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do głosowania dezyderatu. Kto z panów posłów jest za przyjęciem projektu dezyderatu w wersji przedstawionej przez pana posła Mojzesowicza?</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła dezyderat w sprawie nieprawidłowości w dystrybucji nawozów sztucznych, przy 25 głosach za, braku przeciwnych i wstrzymujących się. Ustaliliśmy, że dezyderat Komisji będzie skierowany do ministra rolnictwa i rozwoju wsi.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do II punktu porządku dziennego – pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. O uzasadnienie projektu z druku sejmowego nr 1954 proszę pana ministra Ławniczaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#ArturŁawniczak">Panie przewodniczący, panowie posłowie, szanowni państwo. Zmiana jest bardzo techniczna, ma na celu wprowadzenie do polskiego porządku prawnego regulacji, zgodnie z którymi należności ustalane w drodze decyzji administracyjnej przez Prezesa Agencji z tytułu nienależnie lub nadmiernie pobranych środków oraz wierzytelności wynikające z umów z tytułu płatności, realizowanych ze środków publicznych pochodzących z funduszy Unii Europejskiego Funduszu Gwarancji oraz Europejskiego Funduszu Rolniczego Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz krajowych środków publicznych przeznaczonych na współfinansowanie wydatków realizowanych z tych funduszy, podlegać będą potrąceniu z bezspornej i wymagalnej wierzytelności lub należności dłużnika z tytułu płatności realizowanych przez Agencję w ramach tych funduszy. Zaproponowano zmianę brzmienia art. 31 ust. 1 ustawy.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#ArturŁawniczak">Oznacza to, że należności oraz wierzytelności pochodzące z Europejskiego Funduszu Rolniczego Gwarancji będą mogły być potrącane zarówno z tego funduszu jak i z Europejskiego Funduszu Rolniczego Rozwoju Obszarów Wiejskich, a należności i wierzytelności pochodzące z tego ostatniego funduszu będą mogły być potrącane z Europejskiego Funduszu Rolniczego Gwarancji jak i z EFRROW.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#ArturŁawniczak">W związku z pojawiającymi się wątpliwościami dotyczących możliwości umarzania przez prezesa Agencji np. dopłat do oprocentowania preferencyjnych kredytów, zaciągniętych przez producentów rolnych na podstawie umów z bankami, zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy, zaproponowano nowe brzmienie art. 42 ustawy. Zgodnie z tym artykułem, w zakresie spraw dotyczących umarzania, w całości lub w części, rozkładania na raty lub odraczania terminu spłat wierzytelności Agencji, przypadających jej w związku z wykonywaniem przez nią zadań finansowanych wyłącznie z krajowych środków publicznych, wyłączono stosowanie przepisów dotychczasowych.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#ArturŁawniczak">Projekt ustawy jest zgodny z prawem Unii Europejskiej, a jego wejście w życie nie spowoduje żadnych skutków finansowych dla budżetu państwa. Tak naprawdę, jest to tylko płynne pobieranie tych wierzytelności i należności z przyszłych wypłat, bez windykacji i całej tej procedury, która jest czasochłonna i kosztowna. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Przystępujemy do dyskusji. Kto z panów posłów chciałby zabrać głos? Pan poseł Pomajda, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WojciechPomajda">Panie ministrze. Poprosiłbym, abyście państwo, wspólnie z przedstawicielami Agencji, przełożyli proponowane zmiany na język praktyczny. Przyznam się szczerze, że tak naprawdę nie rozumiem, co ta ustawa ma zmienić. Jakie skutki będzie miała ustawa dla beneficjantów środków? Jak to zostanie wyjaśnione, będziemy wiedzieli o czym mówimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Pan poseł Ajchler.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#RomualdAjchler">Panie ministrze. Jak było do tej pory. Jakie przepisy funkcjonowały do tej pory, bez tych zmian, które proponuje rząd? Czy były problemy z rozliczaniem się rolników?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Pan poseł Kalemba.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#StanisławKalemba">W nawiązaniu do art. 42 i zmiany w zakresie umarzania w całości lub w części, rozkładania na raty lub odraczania terminu spłat wierzytelności Agencji. Wchodzą nowe przepisy.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#StanisławKalemba">Bardzo bym prosił o ciszę, bo to są naprawdę sprawy ważne.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#StanisławKalemba">Do tej pory faktycznie było to możliwe tylko przy Funduszu Restrukturyzacji i Oddłużania Rolnictwa. Wiem, iż zapadła decyzja, iż prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa mógł umorzyć wierzytelności tylko do wysokości 10 czy 15 tys. złotych, a pozostała część szła do Ministerstwa Finansów. Uważam, że było to rozwiązanie bardzo prawidłowe.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#StanisławKalemba">Natomiast w innych agencjach, o czym wielokrotnie mówiłem, np. w Agencji Nieruchomości Rolnej, gdzie to puszczono luźno, spisaliśmy na straty prawie miliard złotych. Chodzi mi o to, że jednak pewne zasady powinny być określone w rozporządzeniu, np. ile prezes Agencji może wliczyć w koszty. Nie chciałbym, aby była stosowana taka praktyka, jak w Agencji Nieruchomości Rolnej, bo na to nas nie stać.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#StanisławKalemba">Zwracam uwagę na fakt, że podczas dyskusji nad budżetem zastanawialiśmy się, czy na spółki wodne w całym kraju przeznaczyć 2, półtora czy 3 miliony złotych. Natomiast jednym ruchem ręki prezes Agencji Nieruchomości Rolnej spisywał na straty i wliczał w koszty milionowe kwoty. Uważam, że w Agencji powinno regulować to rozporządzenie, żeby nie można było jednym ruchem ręki podejmować decyzje w tak trudnych sprawach.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#StanisławKalemba">Jeśli natomiast chodzi o ściągania należności i wierzytelności, to chciałbym się zorientować o co chodzi. Uczciwie powiedzmy sobie, że Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa też ma pewne zobowiązania w stosunku do rolników, z których nie zawsze wywiązuje się w terminie. Taka jest prawda. Rolnicy nie zawsze z własnej winy nie wywiązują się z umów. Przykładem może być program „Młody rolnik”. Na decyzje rolnicy czekali półtora roku i więcej, ponosząc z tego powodu straty. Chodzi mi o zabezpieczenie interesu rolników. Zawsze powinna być zachowana równowaga między Agencją a rolnikami. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję bardzo. Przed odpowiedzią pana ministra wypowiedzą się jeszcze: pan poseł Bogucki i pan poseł Pomajda.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JacekBogucki">Panie przewodniczący, panie ministrze. Można mieć pewne wątpliwości, ale tylko wątpliwości, co do potrącania jednych należności z drugich. Jak pamiętam, już kilka lat temu w Polsce odeszliśmy, przynajmniej w działalności gospodarczej, od zasad potrącania sobie wzajemnie należności. Musi następować płatność w jedną i drugą stronę, co kiedyś się nazywało kompensowaniem.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JacekBogucki">Druga zmiana proponowana w ustawie może, moim zdaniem, naruszać trwałość umów. Możemy mówić o naruszeniu konstytucji, bo mówi się o tym, że umowy zawarte wcześniej, w pewnej części przestaną obowiązywać. W ich miejsce wejdzie nowy zapis umowy, którego strony nie podpisywały, o umarzaniu w całości lub w części, rozkładaniu na raty lub odraczaniu terminu spłat wierzytelności. Nie wiadomo, czy stosunki umowne pogorszą się czy poprawią. Nie mam pełnego obrazu sytuacji. Jeśli poprawią się dla rolników, to dobrze. Natomiast jeśli stosunki umowne się pogorszą dla rolników, to naruszamy stan, który wcześniej był określony umową. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Pan poseł Pomajda, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WojciechPomajda">Panie ministrze, uzupełnię swoją pierwszą wypowiedź. Dotarły do mnie sygnały od beneficjentów m.in. programu SAPARD. Składających wniosek o środki finansowe obowiązywały procedury tego programu zawierające określone kryteria uzyskania pomocy. Określone były także jasno obowiązki spoczywające na beneficjencie. Jeśli nie spełniał on tych obowiązków, to ponosił konsekwencje w postaci sankcji. Miały one różny charakter, np. obniżenie pomocy w odpowiedniej proporcji, czy wręcz zwrot przyznanej dotacji.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#WojciechPomajda">Sygnały, które do mnie dotarły, mówią o tym, że w trakcie realizacji poszczególnych programów przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, m.in. sektorowego programu operacyjnego oraz programu PROM, wspomniane procedury były modyfikowane. Obecnie od beneficjentów programu SAPARD wymagało się, może już to uległo zmianie, uzyskania efektów, które nie były określone w momencie zawierania umów i uzyskiwania dotacji, ale obowiązywały w innym programie pomocowym, np. w programie PROM.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#WojciechPomajda">Czy pan minister jest w stanie dzisiaj to potwierdzić? Jeżeli nie, to prosiłbym o bardzo precyzyjne sprawdzenie tych sygnałów w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Sprawa jest poważna. Zupełnie niesłusznie obciąża się beneficjentów wymaganiami, których oni nie są w stanie wykonać. Chodzi np. o liczbę zatrudnionych osób, z czego wynikają określone konsekwencje. Bardzo bym prosił o zweryfikowanie tych informacji. Być może Agencja w rozpędzie, przy realizacji poszczególnych programów pomocowych dla rolników wprowadziła procedury, głównie windykacyjne. Procedury te są stosowane do nowych programów pomocowych, ale w rzeczywistości mają odniesienie do tych programów, które były wdrażane kilka lat wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Nie widzę więcej osób chcących zadać pytania. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#ArturŁawniczak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Odpowiadając na pytanie pana przewodniczącego Pomajdy mogę potwierdzić, iż my także mamy sporo tego rodzaju sygnałów. Mówią one o zwrotach, szczególnie jeśli chodzi o zatrudnienie i utrzymanie ciągłości zatrudnienia przez okres pięciu lat. Tych windykacji, niestety, jest sporo. Ale nie mamy sygnałów, żeby wynikało to ze stosowania innych przepisów niż zawartych w umowie określającej warunki zatrudnienia, a więc liczbę osób i okres ich zatrudnienia. Jeśli jednak są sygnały o takich przypadkach, to uprzejmie proszę o szybkie ich przekazanie nam, abyśmy mogli je zweryfikować.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#ArturŁawniczak">Wczoraj na posiedzeniu Komisji mówiliśmy o mikroprzedsiębiorstwach, w których ten okres utrzymania ciągłości zatrudnienia obniżyliśmy do dwóch lat. Okazało się bowiem, że okres pięcioletni był bardzo długi. W wielu przypadkach nie z winy przedsiębiorcy czy osoby zatrudniającej, zatrudnienie na tym poziomie nie było utrzymywane i następowała sytuacja braku ciągłości zatrudnienia. Tymczasem zapis w umowie powodował, i niestety powoduje obecnie, windykację środków pomocowych. Dlatego skróciliśmy ten okres do dwóch lat.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#ArturŁawniczak">W programie SAPARD nie przewidywano utrzymanie średniorocznego zatrudnienia. Jak ktoś z beneficjentów miał w umowie zapisane dwa lub trzy etaty, to musiał w sposób sztywny przestrzegać okresu ich zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#ArturŁawniczak">Może przełożę to teraz na język bardziej praktyczny, jako że przedstawione przeze mnie uzasadnienie zmian proponowanych przez rząd w nowelizowanej ustawie może nie jest zrozumiałe. Do tej pory możliwe były kompensaty należności i wierzytelności dokonywane tylko w ramach tego samego funduszu. Nie można było ich kompensować w innym funduszu. Zgodnie z naszymi propozycjami kompensaty będą mogły się odbywać pomiędzy poszczególnymi funduszami.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#ArturŁawniczak">Co to oznacza w praktyce? Jeśli ktoś nadmiernie pobrał płatności obszarowe, to należności mogą być skompensowane z programu modernizacji. I odwrotnie, jeśli ktoś nadmiernie pobrał środki z programu modernizacji, to kompensata może być dokonana z płatności obszarowych. Nowe zasady w żaden sposób nie blokują umarzania środków krajowych, które zostały udzielone beneficjentom. Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa może ze środków europejskich spisywać równowartość do 100 euro. Jeśli natomiast chodzi o środki krajowe, to prezes Agencji może samodzielnie spisywać należności do 15 tysięcy złotych. Powyżej tej kwoty do umorzenia potrzebna jest zgoda ministra finansów. Myślę, że ten mechanizm rozstrzygania jest potrzebny i nie ma zastrzeżeń do jego funkcjonowania.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#ArturŁawniczak">Oczywiście, jeśli z winy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przedłuża się okres braku decyzji – a takich przypadków jest niestety wiele, wiele spraw ciągnie się ponad dwa lata, ponieważ mamy do czynienia ze skomplikowanymi decyzjami dotyczącymi np. zmian własnościowych formalnoprawnych – w takich sytuacjach często niezbędne jest orzeczenie sądu. Jeśli jednak brak decyzji jest ewidentnie z winy Agencji, to oczywiście musi ona zapłacić za poniesione straty wraz z odsetkami i przekazać je na konto rolnika czy przedsiębiorcy.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#ArturŁawniczak">Z taką sytuacją mamy obecnie do czynienia w przetwórstwie, spraw jest sporo. Powodem są najczęściej zmiany własnościowe firm, a także ich problemy finansowe np. firmy zostały postawione w stan upadłości. Takich sytuacji nie da się uniknąć i załatwić jednym tylko ruchem.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#ArturŁawniczak">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, oddam głos pani dyrektor Szelągowskiej, która doprecyzuje odpowiedzi na pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę, pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#AleksandraSzelągowska">Dziękuję bardzo. Może uzupełnię wypowiedź pana ministra w kwestii dotyczącej obecnie obowiązujących przepisów ustawy z 9 maja 2008 roku o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Chodzi konkretnie o art. 24 i 25. W art. 25 mowa jest o tym, że prezes Agencji może umarzać należności dłużnika ze środków krajowych. Do tej pory mieliśmy tylko możliwość umarzania z tytułu zobowiązań dotyczących starego Funduszu Restrukturyzacji i Oddłużania Rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#AleksandraSzelągowska">Zmiana zaproponowana w obecnej nowelizacji zmierza do rozszerzenia tej zasady na inne obszary działania Agencji. Wchodziłyby zatem w grę również należności związane np. z bardzo starymi kredytami inwestycyjnymi uzyskanymi w wyniku klęsk żywiołowych, jak również należności z tytułu zobowiązań wynikających z zamkniętych już akcji, np. akcji Mleko extra. Do tej akcji, podobnie jak do innych, były w przeszłości stosowane dopłaty. Dopłaty te były realizowane w związku z tym, że Agencja udzielała samodzielnie pożyczek.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#AleksandraSzelągowska">Po zmianie przepisów proponowanych przez rząd w omawianym projekcie ustawy, te wszystkie sprawy będą mogły być regulowane w formule umorzeń stosowanych wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#StanisławKalemba">Czy nadal obowiązuje zasada umorzeń do kwoty 15 tysięcy złotych?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#AleksandraSzelągowska">Tak, obowiązuje. Jest o tym mowa w art. 25 w ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#StanisławKalemba">I to jest dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Rozumie, że to jest już koniec wypowiedzi przedstawicieli resortu rolnictwa.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa – druk nr 1954.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#LeszekKorzeniowski">Informuję, że Marszałek Sejmu na podstawie art. 95 Regulaminu Sejmu, ustalił termin przedstawienia sprawozdania Komisji o tym projekcie ustawy do dnia 20 maja 2009 roku. Jeśli nie usłyszę innych propozycji, to zaproponuję przystąpienie do rozpatrzenia projektu ustawy. Nie słyszę innych propozycji.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do szczegółowego rozpatrzenia rządowego projektu ustawy z druku nr 1954.</u>
<u xml:id="u-41.4" who="#LeszekKorzeniowski">Rozpatrujemy tytuł ustawy. Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Czy ma je Biuro Legislacyjne?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#DariuszDąbkowski">Bez uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#LeszekKorzeniowski">Nie słyszę także uwag ze strony panów posłów. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła tytuł ustawy. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła tytuł ustawy.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 1 w art. 31. Czy są do niej uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#DariuszDąbkowski">Bez uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#LeszekKorzeniowski">Nie słyszę uwag ze strony panów posłów. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany nr 2 dotyczącą art. 42. Czy są jakieś uwagi ze strony Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#DariuszDąbkowski">Jedno pytanie do pana ministra. W art. 42 był zmieniany artykuł przejściowy. Rozumiem, że proponowane nowe rozwiązanie jest korzystne dla beneficjentów, bo z analizy ustawy nie do końca to wynika. Wydaje się, że dotychczasowe brzmienie art. 42 powodowało, że w zakresie zawartych umów nie można było umarzać wierzytelności. Proszę tylko o potwierdzenie, że zmiana zaproponowana przez rząd jest korzystna dla beneficjentów i ma ona pozytywny oddźwięk dla adresatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#ArturŁawniczak">Panie przewodniczący, potwierdzam; dotąd nie było takiej możliwości, teraz będzie możliwość umarzania wierzytelności. Oczywiście, będzie po uchwaleniu tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Czy z sali są uwagi do tej zmiany? Nie słyszę. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2 dotyczącą art. 42. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 2. Czy są uwagi? Biuro Legislacyjne ma uwagi; proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#DariuszDąbkowski">Do tego artykułu także nie mamy uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#LeszekKorzeniowski">Nie ma uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła art. 2. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 2.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#LeszekKorzeniowski">Przegłosujemy całość projektu ustawy o zmianie ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Kto z panów posłów jest za przyjęciem projektu z druku sejmowego nr 1954?</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że Komisja przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, przy 14 głosach za, braku przeciwnych i 5 wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-50.4" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę o zgłaszanie propozycji sprawozdawcy Komisji. Czy są? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JózefKlim">Proponuję, aby Komisję reprezentował pan poseł Piotr Waśko.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy są jakieś inne propozycje? Nie ma. Pan poseł Waśko wyraził zgodę i będzie sprawozdawcą tej ustawy. Nie musimy się zwracać do Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej o przedłożenie opinii, jako że już ją posiadamy.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#LeszekKorzeniowski">Na tym zakończyliśmy kolejny punkt porządku dziennego i przechodzimy do punktu następnego. Jest nim rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w trakcie drugiego czytania do projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt – druki sejmowe nr 1923 i 1939.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do rozpatrywania poprawek. Proszę przedstawiciela wnioskodawcy, pana posła Gołojucha o ich przedstawienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KazimierzGołojuch">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Poprawka, którą proponujemy, polega na dodaniu po art. 13, nowych art. 13a i 13b. Meritum poprawki polega na tym, że koszty związane z prowadzeniem, utrzymaniem i modernizacją centralnej bazy danych będą finansowane z budżetu państwa w formie dotacji celowej. Dlaczego taka poprawka została zgłoszona?</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#KazimierzGołojuch">Wysoka Komisjo. Wiemy jaka jest cena na mięso końskie; jest niska. Także opłacalność produkcji jest niska. W sytuacji, w jakiej znaleźli się producenci koni, jest zasadne, żeby wprowadzić tę poprawkę. Chodzi o to, aby koszty związane z prowadzeniem centralnej bazy danych, dotyczącej identyfikacji i rejestracji zwierząt, były finansowane z budżetu państwa. Bardzo proszę Wysoką Komisję o przyjęcie poprawki. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję, panie pośle. Proszę o zgłaszanie uwag. Ma je Biuro Legislacyjne, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#DariuszDąbkowski">Niestety, Biuro Legislacyjne musi zgłosić uwagi. Istota poprawki została zredagowana w art. 13b ust. 1. Do tej pory przepis mówił, że koszty związane z prowadzeniem, utrzymaniem i modernizacją centralnej bazy danych mogą być dofinansowywane z budżetu państwa. Przepis ten został zastąpiony innym, właśnie art. 13b. W ust. 1 stwierdza się co następuje: „Koszty związane z prowadzeniem, utrzymaniem i modernizacją centralnej bazy danych, o której mowa w art. 13a, będą finansowane z budżetu państwa w formie dotacji celowej…”.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#DariuszDąbkowski">Do tego momentu wydawać by się mogło, że przepis ten jest jasny i jednoznaczny. Ale później następuje fragment: „według zasad dotyczących utrzymania i modernizacji centralnych baz danych prowadzonych dla innych gatunków zwierząt”. Nie ma takich zasad, przynajmniej w przepisach powszechnie obowiązujących. Dlatego tworząc teraz przepisy ustawowe nie możemy odnosić się do czegoś, co nie wynika wprost z przepisów. To jest uwaga merytoryczna, dość zasadnicza. Brakuje spójności pomiędzy treścią ust. 1 i 2.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#DariuszDąbkowski">Zwracam uwagę państwa na treść ust. 2. Mimo iż w ust. 1 dofinansowanie zostało zastąpione finansowaniem, autorzy poprawki pozostawili brzmienie przepisu zaczynające się od wyrazu „dofinansowanie”. Proponowany ust. 2 art. 13b brzmi: „Dofinansowania udziela się na wniosek podmiotu prowadzącego centralną bazę danych…” itd.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#DariuszDąbkowski">Istnieje zasadnicza różnica między finansowaniem czegoś, a dofinansowaniem jakiejś działalności. Dofinansowaniem pomagam w czymś, wydzielam jakieś środki finansowe, ale nie finansuję przedsięwzięcia w stu procentach. Natomiast w przypadku finansowania zobowiązuję się do czegoś więcej, stwierdzam, że będę pokrywał pełne koszty prowadzenia jakiejś działalności. Pragnę zwrócić uwagę na daleko idącą konsekwencję tego rodzaju różnic w poszczególnych proponowanych w poprawce przepisach.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#DariuszDąbkowski">Przed posiedzeniem Komisji rozmawiałem na ten temat z projektodawcą poprawki. O ile byłaby to kwestia jedynie redakcyjna czy legislacyjna, to Komisja mogłaby się ewentualnie zgodzić i pokusić o jakąś drobną modyfikację poprawki. Tymczasem mamy do czynienia z istotnym aspektem merytorycznym poprawki.</u>
<u xml:id="u-55.5" who="#DariuszDąbkowski">Trybunał Konstytucyjny wydal dość istotne orzeczenie stwierdzając konkretnie, iż nie można naruszać istoty pierwszego, drugiego i trzeciego czytania, w związku z czym nie jest dopuszczalne modyfikowanie poprawki pod względem merytorycznym na tym etapie prac nad projektem ustawy. Jeżeli Komisja i Wysoka Izba przyjęłaby poprawkę, to pozostaje jedynie Senat jako izba wyższa, która dokonuje ewentualnie poprawki. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Poproszę stronę rządową o stanowiska do zgłoszonej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#TadeuszNalewajk">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Nawiązując do wypowiedzi pana legislatora trzeba stwierdzić, że obecnie Agencja Restrukturyzacja i Modernizacji Rolnictwa prowadzi rejestr oznakowania zwierząt. To nie jest centralna baza danych. Taka baza jest natomiast tworzona na potrzeby rejestracji koniowatych w pojęciu ustawy o zmianie ustawy o identyfikacji i rejestracji zwierząt koniowatych. Wstępnie w art. 5 tej ustawy przyjmujemy, że podmiotem, który będzie prowadzić centralną bazę danych, będzie Polski Związek Hodowców Koni.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#TadeuszNalewajk">To się mija z tym, co mamy obecnie w prawodawstwie polskim, bo Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest utrzymywana z pieniędzy publicznych, ale istnieją dotacje podmiotowe dla instytucji, które prowadzi dany rejestr. Natomiast nie ma dotowania centralnego rejestru bazy danych, tylko jest rejestr zwierząt oznakowanych z całej Polski. Rejestr ten jest prowadzony przez Agencję. Dlatego jesteśmy przeciwni poprawce.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Czy pan poseł wnioskodawca ma jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#KazimierzGołojuch">Meritum zgłoszonej poprawki polega na tym, o czym już wspomniałem, żeby całością finansowania centralnej bazę danych nie obciążać polskich hodowców koni. Poprawka wydaje się zasadna. Co do technicznych spraw, to rozmawiałem na ten temat z panem legislatorem, że należałoby przepis poprawić w Senacie. Na to jest zgoda.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#KazimierzGołojuch">Uważam, że powstaje coś nowego. Dlaczego mamy obciążać kosztami hodowców zwierząt, w tym przypadku polskich hodowców koni, jeśli w tej trudnej sytuacji można by było prowadzenie, utrzymanie i modernizację centralnej bazy danych finansować z budżetu państwa. Proszę, aby przyjąć poprawkę, a w Senacie ją dopracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Jeszcze raz zapytam przedstawiciela Biura Legislacyjnego o to, czy istnieje możliwość, którą przedstawił nam pan poseł wnioskodawca poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#DariuszDąbkowski">To jest dość powszechna praktyka, że jakaś komisja senacka poprawia uchybienia, które powstały w trakcie prac sejmowych. Niemniej musicie państwo mieć na uwadze, że byłoby znacznie lepiej, gdyby z Wysokiej Izby wychodziły projekty ustaw w miarę dobrze dopracowane. Zawsze istnieje szansa jakiegoś rozwiązania, np. w formie poprawki zgłoszonej ponownie przez Izbę Wyższą w formie uchwały, bądź poprawienie poprawki zgłoszonej w trakcie drugiego czytania, o czym mówił pan poseł Gołojuch. Niemniej jednak państwo w swojej mądrości musicie zweryfikować, które rozwiązanie będzie lepsze. Decyzja należy tylko i wyłącznie do państwa. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Mam prośbę do pana posła wnioskodawcy, aby rozważył taki wariant, aby poprawkę przygotować w Senacie i tam też ją przeprowadzić. Takie rozwiązanie byłoby zgrabniejsze i nie będzie miało ujemnego wpływu na pracę naszej Komisji. Nie będziemy obarczeni różnego rodzaju zarzutami o to, że zgłaszamy poprawkę, którą i tak za chwilę trzeba w Senacie zmienić. Jeżeli mamy ją zmienić i przegłosować, a potem w Senacie ponownie zmienić, to może lepiej zacząć już w Senacie od przygotowania stosowanej poprawki.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#LeszekKorzeniowski">Ale to jest tylko moja propozycja. Są jeszcze głosy dwóch panów posłów i strony rządowej. Może najpierw zapytam o zdanie stronę rządowa, a później udzielę głosu panu posłowi wnioskodawcy poprawki. Proszę, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#TadeuszNalewajk">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo. Na poprzednim posiedzeniu Komisji powiedziałem, że jestem za dofinansowaniem kosztów związanych z prowadzeniem, utrzymaniem i modernizacją centralnej bazy danych. W ocenie skutków regulacji nie ma konsekwencji finansowych ze strony rządu, ale rozumiem obecną sytuację i to, że to jest nowa sprawa i nowa baza danych. Poprzednio baza była prowadzona przez instytucje państwowe. Dlatego prowadzenie nowej bazy powinno się dofinansować.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#TadeuszNalewajk">Natomiast przegłosowanie przez Komisję poprawki zgłoszonej w trakcie drugiego czytania może doprowadzić do tego, że nie będzie to wykonane. A chyba chodzi nam o to, żeby to była rzeczywista pomoc dla rolników. W tym też kontekście rozpatrujmy zgłoszoną poprawkę, rozpatrujmy ją pod kątem jej wykonania. Jeśli poprawkę pozostawimy w obecnej formie, to będzie ona niewykonalna, bo nie ma zasad dotyczących utrzymania i modernizacji centralnych baz danych prowadzonych dla innych gatunków zwierząt. Takich zasad po prostu nie ma. Instytucja, taka jak Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, dostaje dotacje podmiotową i w ramach swojej działalności wykonuje rejestr. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Pan poseł Telus, a następnie pan poseł Ajchler i pan poseł Pomajda.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#RobertTelus">Rozmawiamy jakby o dwóch sprawach. Rozmawiamy o meritum i co chcemy zmienić w ustawie i rozmawiamy o sprawach technicznych. Myślę, że sprawy techniczne pozostawmy do poprawienia w Senacie. Najważniejsze jednak, abyśmy się wszyscy przekonali do meritum sprawy, a więc do tego, czy zmiana przepisu jest potrzebna czy nie.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#RobertTelus">Jak to powiedział już pan minister, rejestracja i ewidencja wszystkich zwierząt w Polsce jest prowadzona przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i jest finansowana z budżetu państwa. Są to środki publiczne. Dzisiaj chcemy zrobić jedną rzecz, mianowicie zmienić jeden przepis. Możemy rejestrację nazywać bazą danych czy centralną bazą danych, ale ewidencja koniowatych będzie prowadzona i finansowana z pieniędzy hodowców. To jest wielka niesprawiedliwość.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#RobertTelus">Chodzi o to, że jeżeli ewidencja wszystkich zwierząt ma być prowadzona z pieniędzy publicznych, to również ewidencja koniowatych powinna być prowadzona z pieniędzy publicznych. Myślę, panie przewodniczący, że pozostawienie poprawki tylko Senatowi nie załatwi sprawy. Poprawka powinna przejść w Sejmie, choć z jakimś błędem i niedociągnięciami, a Senat ją poprawi.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#RobertTelus">Dogadajmy się co do meritum sprawy. Czy chcemy tego, żeby ewidencja koniowatych była prowadzona z pieniędzy publicznych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękuję. Proszę bardzo, pan poseł Ajchler.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#RomualdAjchler">Dziękuję, panie przewodniczący. Byłbym takiego samego zdania, co przedmówca. Dlaczego? My bardzo sprawnie przeprowadzamy wszystkie ustawy, które obciążają rolników i które nakładają na nich dodatkowe obowiązki. Przed chwilą mieliśmy tego przykład. Mam na myśli nowelizację ustawo o Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Teraz mamy taką sytuację, że padają stada ogierów w Polsce, a rząd w tej sprawie nie robi dosłownie nic albo niewiele.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#RomualdAjchler">Rząd zabrał środki finansowe, które wspomagały postęp biologiczny. Przekazywane były środki z dotacji na prowadzenie stad ogierów. Dzisiaj tych środków już nie ma, natomiast hodowcom fundujemy dodatkowe obciążenie, niezależnie jak by ono wielkie było. W jedną stronę potrafimy wiele zrobić, kiedy rząd mówi – tak trzeba, koniec. Z drugiej strony są tylko deklaracje, a czynów nie ma żadnych.</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#RomualdAjchler">Dlatego będę popierał poprawkę pana posła Gołojuchy, bo poprę każdą poprawkę, która niesie jakieś pieniądze na wieś. Poprę poprawkę, nawet jeśli jest ona trochę niepoprawnie zredagowana. Mamy bezpiecznik w postaci Senatu. To nie może się ciągle odbywać tak, że wszystko robimy tylko w jedna stronę, a nie myślimy o rolnikach.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#RomualdAjchler">Panie ministrze, proponowałbym, żebyście zmienili tok rozumowania, bo wy tylko potraficie wyciągać pieniądze, ale już ani rusz z propozycjami w drugą stronę.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#LeszekKorzeniowski">Zanim oddam głos panu przewodniczącemu Pomajdzie, kilka słów wyjaśnienia. Panie pośle, chyba żeśmy się nie zrozumieli. Jeśli chodzi o poprzednio omawiany projekt ustawy, to nie było żadne wyciąganie pieniędzy od rolników.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#RomualdAjchler">Panie przewodniczący. To ja panu powiem, że to idzie o wyciąganie pieniędzy. Specjalnie nie zabierałem głosu przy rozpatrywaniu projektu rządowego. Chodzi o to, że jeżeli rolnik wybudował na przykład płytę gnojową i popełnił przy tym jakieś niedociągnięcia, to Agencja podjęła stosowaną decyzję. W ustawie poprzednio omawianej idzie o to, aby Agencja mogła bez zgody rolnika zrekompensować sobie należności, kiedy następuje spór. Bo sprawa musi być bezsporna. Gdy dla Agencji coś jest bezsporne, jej urzędnicy podejmują decyzję, pobierają środki z dopłat powierzchniowych i mają rolnika gdzieś. To jest właśnie działanie w jedną stronę i tylko na korzyść Agencji, a nic na korzyść rolnika.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#LeszekKorzeniowski">Nie będziemy już o tym dyskutować, jako że tamtą ustawę mamy już za sobą. Teraz wypowie się pan poseł Pomajda i za chwilę jeszcze oddam głos panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WojciechPomajda">Panie przewodniczący. Wypowiem się krótko. Jak wynika z wcześniejszej dyskusji, wszyscy jesteśmy za tym, aby takie finansowanie, o jakim była mowa, odbywało się z budżetu centralnego. Mamy problem tylko dlatego, że, nazywając rzecz po imieniu, poprawka została źle przygotowana. Jest przede wszystkim niespójna. W jednym ustępie mówi się o finansowaniu z budżetu państwa centralnej bazy danych, w drugim o dofinansowaniu. Są jeszcze inne elementy rozbieżne, o których mówił pan mecenas.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#WojciechPomajda">Godząc się na tę poprawkę wypuszczamy z Komisji projekt ustawy, który jest po prostu zły. To jest teraz kwestia naszej decyzji. Jesteśmy w następującym punkcie: albo liczymy na to, że Senat wniesie poprawkę, która będzie spełniała wszystkie kryteria i wymogi, poprawi dotychczasową ustawę albo też przyjmujemy poprawkę bardzo ułomną i ustawa będzie martwa. Bo nie będzie skutkowała finansowaniem centralnej bazy danych. A o to nam przecież chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy pan minister chciałby jeszcze zabrać głos? Jeśli tak, to proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#TadeuszNalewajk">Panie przewodniczący, szanowni państwo. Nie mogę się zgodzić z sformułowaniem zawartym w poprawce. Dlaczego? Bo z jednej strony w ustawie o zmianie ustawy o zakładach leczniczych dla zwierząt puszczamy lekką ręką 5 milionów złotych dla wąskiej grupy – tak to oceniło Ministerstwo Finansów – a z drugiej strony rejestr zwierząt koniowatych kosztuje 500 tysięcy w skali roku. Czyli, nie puszczając tamtej ustawy, mamy na 10 lat zapewnione środki finansowe na rejestrację zwierząt.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#TadeuszNalewajk">Jak powiedziałem – bądźmy konsekwentni, bo z jednej strony lekką ręką puszcza się 5 milionów, a teraz długo rozmawiamy o sytuacji, gdy w grę wchodzi kwota 500 tysięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#StanisławKalemba">Ja jeszcze poproszę o głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę bardzo, pan poseł Kalemba.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#StanisławKalemba">Tylko jedno zdanie; oczywiście, opozycja może przegłosować każde pieniądze. Tylko przypomnę, że przy budżecie nie możemy przeforsować wniosku o zwiększenie o 1 milion złotych środków dla spółek wodnych w całym kraju. Dzisiaj akurat jest termin na rozdawanie środków. Uważam, że rozsądne jest uszanowanie tego, co Polski Związek Hodowców Koni wynegocjował we współpracy z rządem. To jest uczciwe podejście do sprawy, a tak możemy wszystko zapisać, nawet Falklandy.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#LeszekKorzeniowski">Nie będziemy zapisywać Falklandów. Dobrze, proszę państwa. Ze swej strony mogę powiedzieć, panie pośle, że jeżeli poprawka we właściwy sposób zostanie przedstawiona w Senacie, to na pewno klub parlamentarny, który reprezentuję, poprze taką poprawkę. Natomiast uważam, że do wersji, która została przedstawiona w trakcie drugiego czytania i która jest przedmiotem naszych prac, Komisja nie powinna przykładać ręki. Takie jest moje stanowisko, które pan poseł może uznać albo nie.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do głosowania poprawki. Kto z panów posłów jest za rekomendowaniem Sejmowi przyjęcie poprawki pana posła Gołojuchy?</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawki, przy 9 głosach za, 12 przeciwnych i braku wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#LeszekKorzeniowski">Taki wynik głosowania nie wynika z faktu, że nie chcemy do tej poprawki przyłożyć ręki, tylko z tego, że została ona nieprawidłowo sformułowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#KazimierzGołojuch">Rozumię panie przewodniczący, że poprawka moja zostanie poparta w Senacie przez Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#LeszekKorzeniowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#KazimierzGołojuch">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#LeszekKorzeniowski">Jeszcze jedna sprawa. Do tej pory posłem sprawozdawcą był pan poseł Wojciech Pomajda.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#StanisławKalemba">Podtrzymujemy jego kandydaturę na sprawozdawcę Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#LeszekKorzeniowski">Dobrze. Sprawozdawcą Komisji zostaje pan poseł Wojciech Pomajda.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#LeszekKorzeniowski">Proponuję, aby Urząd Komitetu Integracji Europejskiej dostarczył opinię o poprawce do dnia 13 maja br. To wszystko, jeśli chodzi o ten punkt porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#LeszekKorzeniowski">W wolnych wnioskach chciał zabrać głos pan poseł Bogucki; proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#JacekBogucki">Panie przewodniczący. Już nie w trybie art. 152 mam wniosek do prezydium Komisji, abyśmy na następnym posiedzeniu zwrócili się do pana ministra, uzyskali informację i przedyskutowali sprawę realizacji Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich w zakresie podatku VAT przy odnowie wsi. Doszło do tragicznej sytuacji, jeśli chodzi o samorządy lokalne. Dotyczy to także usług, ale tutaj nie były jeszcze składane wnioski, nabór dopiero się zaczyna.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#JacekBogucki">Doszło do sytuacji tragicznej dla samorządów, ponieważ składały one wnioski będąc pewne i mając informację potwierdzoną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Chodzi o informację o tym, że VAT będzie kosztem kwalifikowanym. W tej chwili docierają do samorządów terytorialnych informacje, że VAT będzie kosztem niekwalifikowanym. Podważa to w ogóle istotę naboru, bo przecież samorządy mogłyby się inaczej zachować, gdyby taka informację otrzymały przed naborem. Mogłyby wtedy wniosek złożyć inne instytucje, które mogą sobie odliczyć podatek VAT.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#JacekBogucki">Do tej pory teoria i praktyka była taka, że przy środkach unijnych VAT jest kwalifikowany wtedy, jeśli wnioskodawca nie ma możliwości odzyskania go. Coś się zmieniło i do końca nie wiemy co. Samorządy do końca też tego nie wiedzą, docierają do nich jedynie jakieś informacje telefoniczne, a nie na piśmie.</u>
<u xml:id="u-84.3" who="#JacekBogucki">Dlatego uważam, że powinniśmy ten temat wyjaśnić i zastanowić się nad tym, czy nabór nie powinien zostać powtórzony. Bo jak powiedziałem, samorządy nie ze swojej winy, poniosą w konsekwencji straty 22% w tym programie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#LeszekKorzeniowski">Panie pośle. Ponieważ wczoraj odbyło się posiedzenie prezydium Komisji i był na nim obecny zarówno jeden, jak i drugi przedstawiciel PiS, sugeruję, aby na piśmie złożyć informację w sekretariacie Komisji. Tak jak powiedziałem wcześniej, między 21 a 22 maja ma odbyć się spotkanie z panem ministrem Kamińskim. Będzie to chyba właściwa osoba do tego, aby mogła nam wytłumaczyć zachowanie się ministerstwa. Tyle mogę dzisiaj powiedzieć w sprawie podniesionej przez pana posła Boguckiego, bo nie mam większej wiedzy na ten temat.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#LeszekKorzeniowski">To wszystko. Dziękuję uprzejmie za udział. Na tym kończymy posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>