text_structure.xml
42.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#LeszekKorzeniowski">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Witam wszystkich i stwierdzam kworum. W porządku dziennym dzisiejszego posiedzenia jest przewidziana informacja o polityce kadrowej prowadzonej w agencjach rolnych oraz w KRUS w związku z doniesieniami medialnymi. Panowie posłowie otrzymali materiał dotyczący tego punktu porządku obrad. Dzisiejsze posiedzenie Komisji zostało zwołane z inicjatywy jej prezydium.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofJurgiel">Panie przewodniczący, to nie jest prawda. Nie jest to posiedzenie zwołane z inicjatywy prezydium, ponieważ prezydium Komisji nie podjęło w tej sprawie żadnej decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#LeszekKorzeniowski">W takim razie zostało zwołane z mojej inicjatywy.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#LeszekKorzeniowski">Proponuję uzupełnienie porządku dziennego o punkt 2 – rozpatrzenie projektu dezyderatu o przyznaniu dodatkowych środków finansowych z budżetu państwa na rok 2008 na realizację rządowego programu zwalczania choroby Ajeszky’ego u świń na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Projekt tego dezyderatu został przygotowany przez panów posłów Stanisława Kalembę i Romualda Ajchlera. Bardzo proszę, żeby jeden z panów posłów omówił krótko tej projekt dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#RomualdAjchler">Pan poseł Kalemba omówi projekt dezyderatu, a ja panie przewodniczący przypominam, że na pana ręce złożyłem wniosek o zdjęcie z porządku obrad punktu dotyczącego polityki kadrowej w KRUS i w innych instytucjach rolniczych podległych Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Krótko to uzasadnię. Żeby pogodzić pana posła Jurgiela i pana przewodniczącego w sprawie inicjatywy zwołania tego posiedzenia powiem, że jego zwołanie odbyło się zgodnie z regulaminem Sejmu i pan przewodniczący raczył uwzględnić mój wniosek, przedstawiony na ostatnim posiedzeniu naszej Komisji, w którym wystąpiłem o przeprowadzenie obrad na ten właśnie temat.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#RomualdAjchler">Dlaczego więc teraz zgłaszam wniosek o zdjęcie z porządku obrad tego punktu? Otrzymaliśmy materiał, który nie przedstawia obrazu tego, o co nam chodziło. To już jest drugie posiedzenie naszej Komisji na ten temat. Pierwsze zostało zwołane na wniosek posłów z PiS. Ja na tamtym posiedzeniu powiedziałem, że nie mam zamiaru, lewica nie ma zamiaru, rozpatrując sprawy kadrowe posiłkować się doniesieniami prasowymi. Podszedłem do tego wszystkiego sceptycznie, proponując równocześnie, żeby najpierw wypowiedziały się odpowiednie organy państwowe. Żeby Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi i podległe mu służby przeprowadzili kontrolę w tych jednostkach, a dopiero wówczas można się zająć tą sprawą i ją przeanalizować. Tak też się stało. Pan minister Sawicki powołał swoją komisję, która z tego, co wiem kontrolę już przeprowadziła. Informowały o tym media, wypowiadał się pan minister. Została również przeprowadzona kontrola przez służby Prezesa Rady Ministrów. Dlatego podziewałem się, że do dzisiejszego materiału zostaną dołączone właśnie wyniki tych dwóch kontroli. I zwracam się o zdjęcie z porządku obrad tego punktu, ponieważ otrzymany przez nas materiał jest tylko zwykłym materiałem statystycznym. Są tam wymienione osoby oraz zajmowane przez nie stanowiska i to, w jakim okresie te stanowiska zajmowały. Są tam opisane ruchy kadrowe, a niezupełnie o to nam chodzi.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#RomualdAjchler">Dlatego zwracam się do prezydium Komisji, żeby przez swoje służby wystąpiło do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz do Prezesa Rady Ministrów o udostępnienie posłom wyników przeprowadzonych kontroli. Dopiero wtedy będziemy mogli przeprowadzić merytoryczną dyskusję. Materiał który otrzymaliśmy, w żaden sposób nie pozwala tego uczynić.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#LeszekKorzeniowski">Rzeczywiście wpłynęło do mnie pismo pana posła Ajchlera, w którym zgłasza wniosek o przełożenie tej debaty i uzasadnia to koniecznością otrzymania dodatkowych materiałów. Jednak moim zdaniem debata na ten temat ma jednak dzisiaj sens choćby z tego powodu, że na naszym posiedzeniu jest obecny pan minister Sawicki, który może nam udzielić wyczerpujących informacji na ten temat. Dlatego proszę o to, żeby nie przesuwać tego punktu obrad na inne posiedzenie Komisji. Jeśli pan, panie pośle zgłasza wniosek formalny, to oczywiście będziemy nad nim głosować. Ale jeszcze przed głosowaniem o zabranie głosu prosił pan minister Sawicki.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MarekSawicki">Podzielając częściowo punkt widzenia pana posła Ajchlera, chciałbym się jednak odnieść do bieżących doniesień medialnych, bo wydaje mi się, że również z punktu widzenia tej Komisji sprawa nie jest bagatelna. Przeprowadzone kontrole nie są jeszcze od strony formalnej zakończone przez podpisanie i przyjęcie (przynajmniej w części dotyczącej KRUS) protokołu kontroli. Natomiast trwają kontrole zarządzone w ARR, ARiMR oraz ANR, których wyniki mogą być dopiero za 3–4 tygodnie. Chcemy dokładnie sprawdzić, czy nabór kadr w tych agencjach odbywał się zgodnie z przepisami prawa, czy osoby zatrudniane na określonych stanowiskach spełniały kryteria przewidziane w konkursie lub w ustawie o Państwowej Służbie Cywilnej. Żeby te sprawy były dokładnie wyjaśnione, zgodnie z przepisami muszą być przeprowadzone kontrole, muszą być protokoły, musi być odniesienie się do nich i zalecenia pokontrolne. Chcemy, żeby te kontrole zostały całkowicie zakończone i z pewnością, jak powiedział pan poseł Ajchler, te protokoły zostaną udostępnione Komisji. Bo w mojej opinii nie ma potrzeby, żeby jakiekolwiek materiały z kontroli instytucji publicznych miały charakter poufny i były utajniane.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MarekSawicki">Ale jeśli Komisja wyrazi zgodę, to chętnie odniosę się do kilku spraw, które były ostatnio poruszane.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MarekSawicki">Czy pan poseł Ajchler zmienił zdanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RomualdAjchler">Nie. Mnie osobiście nie zależy na tym, żeby tą sprawą zajmować się już dzisiaj, ponieważ chciałbym, żeby otrzymane przez nas materiały dawały nam pełna wiedzę. W przeciwnym wypadku, panie ministrze, jeśli dzisiaj pan powie to, co powie, to także nie załatwi sprawy. Bo za chwilę otrzymamy protokoły z przeprowadzonych kontroli i znowu nasza Komisja będzie się tym zajmować. Gdyby to była bardzo pilna sprawa, bo pada koalicja, dzieje się coś ważnego i ma to wpływ na państwo, to można byłoby się nad tym zastanowić. Natomiast w tej chwili nie ma pośpiechu. Pośpiech jest wskazany w wielu przypadkach, ale jeśli cytować klasyka, to głównie wtedy, kiedy się łapie pchły. Chcę mieć jasność i pewność, które mogę uzyskać tylko po analizie dokumentów nadesłanych przez KPRM i pana ministra. Panie przewodniczący, dajmy instytucjom państwowym szansę dokończenia ich pracy. Na pewno o tym nie zapomnę i będę przypominać, będę się dopytywać, kiedy to nastąpi. I wtedy powinno się odbyć stosowne posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#RomualdAjchler">Ale skoro pan przewodniczący powiedział, że jest za tym, żeby jednak ten materiał rozpatrywać, to proszę o głosowanie nad moim wnioskiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#LeszekKorzeniowski">Ale zanim przystąpimy do głosowania chciał jeszcze zabrać głos pan poseł Stanisław Kalemba.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławKalemba">Na poprzednim posiedzeniu był zgłoszony wniosek, żeby tę informację rozpatrzyć w takim zakresie, w jakim to jest możliwe i Komisja powinna dziś taką informację uzyskać. Ponadto można zadawać pytania, na sali są szefowie agencji rolnych. Jest dużo informacji medialnych. Zaprosiliśmy pana ministra Sawickiego. Dlatego uważam, że powinniśmy tę sytuację wykorzystać, żeby uzyskać takie informacje, jakie w tej chwili są możliwe. Nie ma żadnych przeszkód, żeby po zakończeniu kontroli i uzyskaniu dostępu do protokołów, o których była mowa, odbyło się następne posiedzenie naszej Komisji dla końcowego wyjaśnienia tych spraw. Mnie się wydaje, że to jest logiczne. Nie można postępować w ten sposób, że półtora tygodnia temu była presja, że zwołujemy to posiedzenie a dzisiaj, kiedy jest przewidziany taki punkt porządku obrad – mówimy „nie”. I chcemy przesunąć to jeszcze o miesiąc. Czy chodzi o to, żeby cały czas podgrzewać atmosferę? Dlatego jestem przeciwny temu wnioskowi pana posła Romualda Ajchlera. Komisji należy się informacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#RomualdAjchler">Jedno zdanie. Panie pośle Stanisławie. Gdyby nie było rozbieżności między wynikami kontroli przeprowadzonej przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi i kontroli przeprowadzonej przez KPRM, nie zgłaszałbym takiego wniosku. Ale dzisiaj zostaniemy poinformowani tylko przez ministra Sawickiego. A problem polega na tym, że z tego o czym informowały media, odnoszę wrażenie, że wynikiem kontroli przeprowadzonych przez dwie instytucje jest różna wiedza. Chciałbym uniknąć dyskutowania na ten temat dziś i wrócenia do niego za trzy tygodnie. Jeśli Komisja podejmie inną decyzję, to trudno.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#LeszekKorzeniowski">To nie było jedno zdanie. Ponieważ jest rozbieżność stanowisk, przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Ajchlera o zdjęcie z porządku obrad punktu o rozpatrzeniu informacji o polityce kadrowej prowadzonej w agencjach rolnych oraz w KRUS w związku z doniesieniami medialnymi?</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że przy 11 głosach za, 11 przeciwnych i braku wstrzymujących się, wniosek posła Ajchlera nie uzyskał wymaganej większości.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#HenrykKowalczyk">Zgłaszam wniosek formalny o ponowne przeliczenie głosów, bo taki wynik nie jest możliwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ArturDunin">Powinniśmy teraz głosować nad wnioskiem o ponowne przeliczenie głosów.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#LeszekKorzeniowski">Kto jest za tym, żebyśmy głosowali nad przyjęciem wniosku zgłoszonego przez pana posła Kowalczyka, powrotu do sprawy czyli ponownego głosowania nad wnioskiem zgłoszonym przez pana posła Ajchlera?</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że 13 głosami za, przy 12 przeciwnych i braku wstrzymujących się, Komisja przyjęła wniosek pana posła Kowalczyka o ponowne głosowanie nad wnioskiem zgłoszonym przez pana posła Ajchlera.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do ponownego głosowania nad wnioskiem zgłoszonym przez pana posła Ajchlera o zdjęcie z porządku obrad punktu o rozpatrzeniu informacji o polityce kadrowej prowadzonej w agencjach rolnych oraz w KRUS w związku z doniesieniami medialnymi. Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że 13 głosami za, przy 11 przeciwnych i braku wstrzymujących się, Komisja przyjęła wniosek pana posła Ajchlera o zdjęcie z porządku obrad punktu o rozpatrzeniu informacji o polityce kadrowej prowadzonej w agencjach rolnych oraz w KRUS w związku z doniesieniami medialnymi. Czyli zdejmujemy ten punkt z dzisiejszego porządku obrad naszej Komisji.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#LeszekKorzeniowski">Dziękujemy za fatygę panu ministrowi oraz innym przedstawicielom MRiRW i agencji rolnych.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#LeszekKorzeniowski">Proponuję rozszerzenie porządku dziennego o rozpatrzenie dezyderatu do Prezesa Rady Ministrów o przyznanie dodatkowych środków z budżetu państwa na rok 2008 na realizację rządowego Programu zwalczania choroby Aujeszky’ego u świń na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przygotowanego przez posłów Kalembę i Ajchlera. Czy są uwagi do porządku dziennego po uzupełnieniu go o rozpatrzenie projektu dezyderatu? Nie widzę. Stwierdzam przyjęcie porządku dziennego. Proszę pana posła Kalembę o przedstawienie dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StanisławKalemba">Na posiedzeniu naszej Komisji w dniu 4 września była rozpatrywana informacja nt. realizacji rządowego Programu zwalczania choroby Aujeszky’ego u świń na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Wtedy okazało się, że brakuje środków na realizację tego programu. Dlatego zaproponowałem, żeby Komisja przyjęła w tej sprawie dezyderat. Komisja zadecydowała, że mam przygotować projekt takiego dezyderatu wspólnie z posłem Ajchlerem. Dzisiaj ten projekt przedstawiamy. Ponieważ posłowie otrzymali ten projekt, nie będę go czytać w całości, tylko omówię jego zawartość. Proponujemy w tym dezyderacie wystąpić do Prezesa Rady Ministrów o przyznanie dodatkowych środków wysokości 40 mln zł z rezerw celowych budżetu państwa na realizację tego programu. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwraca uwagę, że ten wieloletni program rządowy na lata 2008–2013 przyjęty uchwałą Rady Ministrów z 2007 r. jest obecnie realizowany we wszystkich województwach. Program ten wynika z decyzji Komisji Europejskiej z roku 2001 i w Polsce jest realizowany z wielkim opóźnieniem. Jesteśmy na szarym końcu 27 państw członkowskich Unii Europejskiej. Jest uzgodniony, zatwierdzony i przyjęty do współfinansowania przez KE. Brak realizacji tego programu w ostatnich latach był jedną z przyczyn kłopotów na rynku żywca wieprzowego. Jego realizacja jest oczekiwana przez rolników oraz ich organizacje. Program ten jest realizowany ze środków budżetu państwa oraz środków UE. Ale w tym miejscu, po wyrazach „środków UE” zamiast wyrazów „ale takie duże koszty” powinno być napisane „ale także duże koszy ponoszą sami rolnicy w przypadku wykrycia tej choroby, leczenia, likwidacji stada, ograniczenia w obrocie żywych sztuk.”. Dotyczy to nie tylko gospodarstw, w których wykryto chorobę, ale także znajdujących się w obszarze zapowietrzonym, tj. w promieniu 1,5km od stada, gdzie wykryto chorobę.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#StanisławKalemba">Mimo tych i wielu innych kosztów rolnicy zdają sobie sprawę, że ten program jest niezbędny, są nim zainteresowani i obecnie w ramach tego programu przebadano już 50% stad, zaangażowano znaczące środki finansowe, które niestety we wrześniu ulegną wyczerpaniu. Dlatego brak dodatkowych środków, o które występujemy, może przerwać realizację programu, który musi być realizowany bez przerwy, zgodnie z ustaleniami przyjętymi przez KE. Rząd RP nie może dopuścić do przerwania realizacji tego programu, do zmarnowania wydanych już znaczących środków finansowych i odebrania środków przyznanych przez KE. Skutki finansowe, gospodarcze i społeczne zaistniałej sytuacji byłyby fatalne.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#StanisławKalemba">I tu zwracamy uwagę, że nasza Komisja zgłaszała stosowne poprawki w trakcie prac nad projektem budżetu na rok 2008 występując o zwiększenie środków finansowych na realizację tego programu. Wtedy, na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych otrzymaliśmy zapewnienie, że w ciągu roku w ramach rezerw budżetu państwa znajdą się niezbędne środki na realizację tego programu. Wobec powyższego nasza Komisja zwraca się do pana premiera o pilne przyznanie dodatkowych środków na realizację tego programu w roku 2008.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#StanisławKalemba">Komisja zwraca również uwagę na konieczność zapewnienia środków w odpowiedniej wysokości na zwalczanie chorób zakaźnych w budżecie na rok 2009 i lata następne. Według informacji posiadanych przez Komisję, a są to informacje podane przez Departament Weterynarii MRiRW, na te cele w budżecie na rok 2009 niezbędne będą środki finansowe w wys. ok. 360 mln zł, z czego na zwalczanie i monitorowanie choroby Aujeszky’ego – ok. 110 mln zł.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#StanisławKalemba">Taka jest treść dezyderatu. Środki, o które występujemy są potrzebne od października. W imieniu posła Ajchlera i moim proszę o przyjęcie tego dezyderatu i pilne przesłanie go do Prezesa Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#LeszekKorzeniowski">Czy w sprawie dezyderatu? Bo pan już tyle narozrabiał, że wystarczy. Oczywiście żartuję, bo znamy się z panem posłem wiele lat, dlatego czasami pozwalam sobie żartować.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#RomualdAjchler">Zwracam się do pana ministra korzystając z jego obecności. Muszę powiedzieć, że często przychodzi pan na posiedzenia naszej Komisji, co jest dużym plusem w porównaniu z pana poprzednikami. Nawet z okresu, kiedy rządziła moja partia. Ale chodzi mi o to, że z posłem Kalembą zastanawialiśmy się, czy te 110 mln zł wystarczy na zwalczanie choroby Aujeszky’ego w przyszłym roku. Bo chciałbym uniknąć, panie ministrze, takiej sytuacji, że spotkamy się w 2009 r., a co kwartał będziemy analizować stan zwalczanie tej choroby, i państwo powiedzą, że zgodnie z dezyderatem Komisji, Ajchlera i Kalemby rząd zapewnił te 100 mln zł i co wy teraz chcecie. A nie będzie to kwota wystarczająca. Dlatego chciałbym się dowiedzieć, czy te 110 mln zł wystarczy. Bo nie możemy dopuścić do przerwania realizacji tego programu, ponieważ stracimy pieniądze.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WojciechMojzesowicz">Z tym dezyderatem to występuje Komisja. Bo to tak wygląda, że dwóch posłów się na tym zna, a reszta jest zmuszana. A to przecież Komisja zwraca się do premiera. Tak to widzę. Bo inaczej będziemy się ścigać w tych dezyderatach. Uważam, że dezyderat jest słuszny i dlatego Komisja zwraca się do premiera. Są tam dość mocne stwierdzenia. Myślę, że 110 mln zł nie wystarczy, bo w lipcu będzie trzody o 10% więcej. Ale to już inna sprawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#KrzysztofJurgiel">Proponuję trochę zmienić ostatnie zdanie i napisać, że „na te cele w budżecie na rok 2008 niezbędne są środki w wysokości nie mniejszej niż 360 mln zł, z tego na zwalczanie i monitorowanie choroby Aujeszky’ego nie mniej, niż 110 mln zł”.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#LeszekKorzeniowski">Mamy przygotowany konkretny dezyderat, który rozpatrujemy. Jeśli zaczniemy wprowadzać różne zmiany, to zaczniemy rozmieniać się na drobne. Dlatego proponuję, żebyśmy przystąpili do głosowania. Udzieliliśmy pełnomocnictwa posłom Kalembie i Ajchlerowi, którzy przygotowali ten dezyderat w naszym imieniu. Jeśli komuś się nie podoba, niech głosuje przeciwko.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofJurgiel">Z całym szacunkiem, ale niech pan tak nie postępuje. Wiem, że PO nie chce z nikim rozmawiać i nikogo słuchać, ale nie o to chodzi. Naprawdę, szanujmy się trochę. Ja nic złego nie powiedziałem, tylko tutaj bronimy swojego honoru. Napiszemy jedną kwotę, a potem będziemy występować o inną.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#KrzysztofJurgiel">Bardzo proszę, żeby pan jednak zachowywał się grzeczniej w stosunku do nas. Mówi się „władza płynie jak rzeka”.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#LeszekKorzeniowski">Panie pośle, nawet nie wiem, co mam panu odpowiedzieć. Nie chcę już mówić, że nabrał pan nawyków z jednej firmy medialnej.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę państwa, sugeruję, żebyśmy jednak przyjęli ten dezyderat w brzmieniu, w jakim został przedstawiony przez autorów. I przystąpimy do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#RomualdAjchler">Ale ja chciałbym wiedzieć, czy te 100 mln zł wystarczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WojciechMojzesowicz">Pan tyle wpisał i my panu wierzymy. Będzie źle, to pan będzie odpowiadał.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#RomualdAjchler">To może minister odpowie, skoro jest na sali?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#LeszekKorzeniowski">O ile sobie przypominam, to pan już wyprosił pana ministra i na dobrą sprawę nie powinno go tutaj być. Jest tutaj z grzeczności, ale nie ze względu na pana. A więc spierajmy się lepiej w atmosferze humoru.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do głosowania, bo za chwilę nie będzie kworum. A pan minister za chwilę panu odpowie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KrzysztofJurgiel">Niech pan nie żartuje, panie przewodniczący. Pytanie dotyczy poważnego problemu, bo przyszłości naszej żywności. Jeśli pan minister w tej chwili nie może odpowiedzieć, może to uczynić w odpowiedzi na dezyderat. Ale niech ta wypowiedź będzie w protokóle.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#KrzysztofJurgiel">I chcieliśmy podziękować panu posłowi Kalembie, że przygotował projekt tego dezyderatu. Nie możecie się dogadać wewnątrz koalicji, to będziemy atakować dezyderatami.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#LeszekKorzeniowski">Powiedziałem – zaczynamy głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#RomualdAjchler">To zgłaszam wniosek!</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#LeszekKorzeniowski">Jaki?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RomualdAjchler">Żeby przyjąć wersję, którą pan poseł... To jest zbyt poważna sprawa, a my sobie ją lekceważymy. Kiedy będziemy pracować nad budżetem, nie chcę się spotkać z zarzutem, że Komisja wystąpiła z dezyderatem o 110 mln zł na program zwalczania choroby Aujeszky’ego, a potem po analizach i uzyskaniu wiedzy na ten temat będziemy kombinować, żeby wystąpić do Komisji Finansów Publicznych o 150 lub 160 mln zł.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#RomualdAjchler">Dlatego pytam tylko o to, czy wystarczy te 110 mln zł na realizację programu zwalczania choroby Aujeszky’ego w 2009 r. Bo chcę te pieniądze naznaczyć w takim sensie, żeby były wydzielone i przeznaczone wyłącznie na zwalczanie tej choroby. Żeby nie było tak, że dojdą inne choroby, dojdzie ptasia grypa i minister powie, że przeprasza, ale nie ma pieniędzy na zwalczanie choroby Aujeszky’ego. I stracimy wszystko, co uzyskaliśmy do tej pory. Niech minister powie, czy wystarczy. Albo niech powie, że potrzeba 150 mln zł. Wtedy będę wiedział, co dalej robić. Inaczej zgłoszę wniosek, żeby przyjąć propozycje zgłoszone przez pana posła Jurgiela, czyli użycie sformułowania „nie mniej”. A wtedy już niech rząd planuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#LeszekKorzeniowski">Znam pana 7 lat. Ale się pan posunął.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RomualdAjchler">Ja nie chcę wiele. Dlaczego nie chce pan udzielić ministrowi głosu, skoro jest na sali?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#LeszekKorzeniowski">Ze względu na moją sympatię do pana posła bardzo proszę, żeby pan minister ustosunkował się do tych liczb.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MarekSawicki">Ten rząd w odróżnieniu od poprzednich, które mówiły o zwalczaniu chorób zakaźnych u zwierząt, przyjął siedem programów w tym zakresie. Te programy są notyfikowane w UE. I nie zabraknie pieniędzy. Oczywiście nie da się obliczyć precyzyjnie co do sztuki liczby szczepionek, ale jeśli będą braki, to będą uzupełniane. To są już zobowiązania nie tylko polskie, ale w ramach całej UE. Dlatego na programy zwalczania chorób zakaźnych u zwierząt, także salmonellozy, pieniądze będą.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#LeszekKorzeniowski">Wiedziałem, że z tego wyniknie właśnie taka draka. Kolejna zresztą dzisiaj.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WojciechMojzesowicz">Panie ministrze, po co było na końcu mówić, że ten rząd to tak, a tamte nie. Spokojnie, panie ministrze. Będzie wiele pytań świadczących o tym, że tamte rządy coś zrobiły, a ten nie jest w stanie. Więc po co? Miał pan odpowiedzieć na pytanie, a pan zaczepia. Po co, panie ministrze? Po co pan to robi? Tym bardziej, że są problemy. Zapytamy, czemu nie ma biopaliw? Czemu nie ma zwiększonej dopłaty? Po co to wszystko? Uważam, że jesteśmy już tyle lat w Sejmie i pełniliśmy tak różne funkcje, że nie powinniśmy zaczepiać się bez potrzeby. Nie spodziewałem się, że pan to dzisiaj zrobi.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#LeszekKorzeniowski">Nie udzielam panu głosu, panie pośle Kowalczyk. Absolutnie.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#LeszekKorzeniowski">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem dezyderatu do Prezesa Rady Ministrów o przyznanie dodatkowych środków z budżetu państwa na rok 2008 na realizację rządowego Programu zwalczania choroby Aujeszky’ego u świń na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w brzmieniu przedstawionym przez posłów Kalembę i Ajchlera?</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#LeszekKorzeniowski">Stwierdzam, że Komisja jednomyślnie, 18 głosami, dezyderat przyjęła. Coś jednak zrobiliśmy dzisiaj dla kraju.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#LeszekKorzeniowski">Korzystając z obecności pana ministra Sawickiego, możemy jeszcze wprowadzić taki dodatkowy punkt porządku obrad, jak sprawy bieżące.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#RomualdAjchler">W sprawach bieżących proponowałbym w związku z wysoką ceną nawozów przyspieszyć działania. Zgłosiłem już w tej sprawie wniosek. Mam nadzieję, że państwo wystąpili już o niezbędne materiały. Przypominam ten temat: nawozy i środki ochrony roślin – dlaczego są tak drogie?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#LeszekKorzeniowski">Panowie posłowie, póki jeszcze jesteśmy w dużym gronie, przypominam, że było zaplanowane wyjazdowe posiedzenie naszej Komisji, które miało się odbyć w województwie kujawsko-pomorskim w dniach 25–26 września. Jest jednak taka ogólna opinia, żeby nie zwoływać wyjazdowych posiedzeń Komisji sejmowych, ponieważ jedzie za nami całe mnóstwo dziennikarzy z takich pism, jak „Fakt”, „Super Express” itp. i każde posiedzenie kończy się publikacją mnóstwa zdjęć. A więc odbędzie się. tzw. wizytacja, która będzie dwudniowa. Posłowie, którzy wyrazili chęć udziału w wyjazdowym posiedzeniu otrzymają jej program. Powiedziałem to dlatego, ponieważ część z państwa będzie chciała dzisiaj wyjechać z Warszawy. Mamy przecież piątek.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#LeszekKorzeniowski">Były jeszcze jakieś pytania do pana ministra Sawickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#ZdzisławCzucha">Na początek taka dygresja skierowana do byłych panów ministrów w związku z poprzednim głosowaniem dotyczącym zdjęcia z porządku obrad punktu, w którym przewidziana była informacja o polityce kadrowej prowadzonej w agencjach rolnych oraz w KRUS. Powiem szczerze – jestem młodym posłem, ale uważam, że tak się nie robi. Przychodzi minister i naprawdę nic by się nie stało, gdybyśmy wysłuchali, co ma nam do powiedzenia. To przecież nie wykluczało możliwości spotkania się kolejny raz w tej sprawie. Myślę, że nie stało się dobrze. Tyle ogólnej dygresji.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#ZdzisławCzucha">Ale mam konkretną sprawę do pana ministra Sawickiego. Jestem szefem podkomisji ds. kształtowania ustroju rolnego. Chciałbym, żeby rozpoczęły się prace tej podkomisji, ale wiem, że na ukończeniu jest projekt rządowy dotyczący ustawy o kształtowania ustroju rolnego. Prosiłbym pana ministra o przyśpieszenie tych prac, bo chciałbym, żeby podkomisja wywiązała się z nałożonych na nią obowiązków. Byłbym bardzo wdzięczny, gdyby pan minister określił, kiedy ta ustawa będzie gotowa, żebyśmy mogli rozpocząć pracę. Bo jest to ustawa oczekiwana i potrzebna. Są zainteresowani ziemią, która jest posiadaniu ANR, a bez nowelizacji ustawy jest to trudne do zrobienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#HenrykKowalczyk">W tym momencie uzyskałem część odpowiedzi na moje pytanie, bo chciałem zapytać, dlaczego podkomisja nie rozpoczyna pracy nad ustawą o kształtowania ustroju rolnego. Projekt tej ustawy został złożony w Sejmie w listopadzie ub. r. Oczywiście oczekiwanie na projekt rządowy może być usprawiedliwieniem, ale jak długo to może trwać? Tym bardziej, że tego rządowego projektu jeszcze nie ma. Rząd nie przyjął jeszcze żadnego projektu. To trzeba sobie jasno powiedzieć. W tej chwili jest to projekt ministerialny – MRiRW. Uważam, że powinniśmy rozpocząć pracę nad tym projektem, a ministerstwo będzie miało okazję się wypowiadać nt. temat złożonego już projektu ustawy w ich trakcie. Nie dopuszczam myśli, że kolejna podkomisja będzie ten projekt przetrzymywać przez kilka miesięcy. Przecież, jak stwierdził pan poseł Czucha, jest to ustawa bardzo potrzebna. Dlatego nie widzę przeszkód, żeby już rozpocząć prace. W przypadku ustawy o podatku VAT pracujemy np. nad jedenastoma, czy dwunastoma projektami ustaw Komisji „Przyjazne Państwo” ds. związanych z ograniczeniem biurokracji i nikomu to nie przeszkadza. Oprócz tego są projekty poselskie, rządowe, wpływają, spóźniają się i jakoś to idzie. Dlatego w tym przypadku również nie widzę przeszkód, żeby rozpocząć prace.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#HenrykKowalczyk">Muszę się również odnieść do słów pana ministra Sawickiego, który powiedział, że poprzednie rządy nic nie robiły. Niestety, ale w tej wypowiedzi nie było całej prawdy, ponieważ program zwalczania choroby Aujeszky’ego został przedstawiony przez poprzedni rząd. KE zaakceptowała go tuż po ubiegłorocznych wyborach. Oczywiście samą realizacją tego programu zajmuje się już pański rząd. Natomiast sądzę, że należy przedstawiać pełną prawdę, bo taka wypowiedź rzeczywiście niepotrzebnie tworzy atmosferę polityczną w naszej Komisji, gdzie staramy się takiej atmosfery unikać.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#LeszekKorzeniowski">Nie używajmy słów „półprawda”, „kłamstwo”, bo to jest niepotrzebne i niczemu nie służy.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#SławomirZawiślak">Chciałem zabrać głos w sprawie punktu, który został zdjęty z porządku obrad. Korzystając z tego, że jest z nami pan minister Sawicki, chciałem zwrócić uwagę na to, czy nie warto, chociaż ta instytucja nie podlega bezpośrednio Ministrowi RiRW, zwrócić uwagi na wojewódzkie ośrodki doradztwa rolniczego. Informuję, że dzisiaj kilkunastu posłów podpisało stosowne pisma dotyczące sytuacji w tym zakresie na Lubelszczyźnie, w tamtejszym wojewódzkim ośrodku doradztwa rolniczego. Są pewne problemy, nie tylko kadrowe, ale również dotyczące pracy tych ośrodków. Pan minister na pewno chciałby, żeby wszystkie instytucje związane z rolnictwem dobrze funkcjonowały w terenie. Tymczasem mamy bardzo niepokojące sygnały m. in. z Lubelszczyzny. Czy w tej sytuacji prezydium Komisji nie rozważyłoby włączenia do posiedzenia dotyczącego polityki kadrowej w szeregu jednostek pracujących na rzecz rolnictwa również sytuacji w wojewódzkich ośrodkach doradztwa rolniczego?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#KazimierzGołojuch">Ja chciałbym zapytać o szkoły rolnicze. Co roku były przeznaczane pewne kwoty na zakup sprzętu, na pomoce naukowe i chciałbym dowiedzieć się od pana ministra czy MRiRW również w tym roku przewiduje środki finansowe dla szkół rolniczych. Czekają one na te środki, które są niezbędne na zakup niezbędnych pomocy naukowych, Co roku te środki były, a w tym roku nic o tym nie słychać. Jeśli jest planowane przeznaczenie środków finansowych na ten cel, to chciałbym wiedzieć, w jakiej wysokości.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofJurgiel">Ja nie miałem zamiaru zabierać głosu, ponieważ pan przewodniczący tego nie lubi. Ale musiałem zabrać głos, ponieważ panowie zarzucacie nam, że zgłaszamy wniosek np. o rozpatrzenie informacji o stanie i sytuacji rybołówstwa w Polsce. I teraz mówię do pana posła z PO: Nas naprawdę nie interesują nierzetelne informacje o zmianach kadrowych. Wiemy, jak zachowuje się prasa w Polsce i nie my zgłaszaliśmy wniosek o debatę na ten temat. Nie jest to nasza walka, tylko walka między PO i PSL. Widać to na przykładzie tego, co dzieje się wokół pana posła Kłopotka, którego szanuję i popieram, ponieważ miał prawo interweniować w indywidualnych sprawach. A jeśli ktoś miał jakieś dowody to powinien poinformować prokuraturę, a nie robić z tego spektakl medialny przy pomocy pani Julii Pitery.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#KrzysztofJurgiel">Uważam, że każdy ma prawo dokonywać zmian kadrowych. Naszą krytykę zademonstrowaliśmy na etapie zmiany ustawy o ARiMR. Powiedzieliśmy wtedy, że zostały złamane przepisy konstytucji i dlatego mamy zamiar te zmiany zakwestionować w Trybunale Konstytucyjnym. W przypadku spraw kadrowych interesuje nas raczej forma zwalniania to, że ludzie są pozbawiani prawa do obrony i chleba. Natomiast nie kwestionujemy prawa ministra do dobierania sobie kadr. Jedyne co moglibyśmy zarzucić, ale na podstawie już zatwierdzonych protokołów z kontroli, jeśli były łamane prawa pracownicze. Bo o to walczyliśmy od zawsze, aż do 1990 r., kiedy odzyskaliśmy niepodległość, żeby w Polsce były przestrzegane prawa pracownicze i prawa człowieka. Ale od tego są również sądy i w takich przypadkach będziemy kierować sprawy do sądu.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#KrzysztofJurgiel">Dlatego chcemy, żeby ta informacja była rzetelna, bez pomówień. Bo panowie chcą grać w koalicji na to, żeby ośmieszać koalicyjnego partnera. Nas to nie interesuje. Jeszcze raz podkreślam – zmian kadrowych pan minister może dokonywać według swego uznania, a moją troską może być tylko nieprzestrzeganie praw człowieka i Kodeksu pracy. Wtedy zawsze będę interweniować. Ale nie chcę tego robić tak, jak pan to proponuje. Bo tu „zleciały się” kamery. Róbmy pokazówkę i pan chce pokazać, że PO jest taką dobrą partią. Każdy ma swoje zdanie na ten temat, natomiast zastanówmy się, czy to nie był dobry wniosek. Bo to był dobry wniosek. Pan minister przygotuje swój protokół, pani Julia Pitera prześle swój i wtedy będziemy mogli dyskutować.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#LeszekKorzeniowski">Myślę panie pośle, że dzisiaj pan już trochę „przegrzał” sytuację. To jest tylko moje zdanie. Nie pozbawiamy nikogo chleba tylko bardzo dbamy o to, żeby się nie zadławili bułkami. Bo proszę zwrócić uwagę na sytuację kadrową np. w województwie w którym ja mieszkam. Do tej pory zastępcą dyrektora jest tam człowiek nominowany przez PiS. I to zarówno w jednej, jak i w drugiej agencji. Powiedziałbym, że to jest nasze niedopatrzenie. Pan to może uznać za błąd polityczny. A więc mówienie w takim tonie, oprócz tego, że jest niesprawiedliwe, jest zabarwione tak wielką hipokryzją, że brakuje mi słów.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#ZdzisławCzucha">Sądziłem, że pan poseł a kiedyś minister przejęzyczył się mówiąc, że PO nie chce z nikim rozmawiać. My chcemy rozmawiać. To państwo dzisiaj, byli ministrowie, odebrali głos obecnemu ministrowi, który nie mógł przedstawić Komisji swojej opinii. Pan mówi o nierzetelnej informacji. Na jakiej podstawie? A nie pozwolił pan zabrać głosu panu ministrowi.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#ZdzisławCzucha">I proszę nie wbijać klina między PO i PSL, bo to się panu nie uda. A te sprawy o których pan mówi włączając panią Julię Piterę nie są przedmiotem obrad Komisji.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#ZdzisławCzucha">Żałuję, że pan jako były minister nie szanuje obecnego ministra, który tutaj przyszedł, żeby w dobrej wierze rzetelnie przekazać Komisji posiadane przez siebie informacje. A pan mówi o jakichś nierzetelnych materiałach. To jest materiał ministerstwa, który firmuje pan minister Sawicki. Czy jest nierzetelny?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#JózefKlim">Kontynuując wypowiedź pana posła Czuchy przypominam, że posłowie PO chcieli, żeby dzisiaj ta debata się odbyła, czemu jednoznacznie daliśmy wyraz w głosowaniu.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#JózefKlim">I druga sprawa. Panie ministrze, będzie wizytacja Komisji w województwie kujawsko-pomorskim i chciałbym, żeby pan minister zapewnił tam pełną reprezentację MRiRW. Wiadomo, że będzie tam dyskusja nt. form walki z suszą, dlatego chciałbym, żeby Ministerstwo było właściwie reprezentowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#LeszekKorzeniowski">Proszę pana ministra, żeby ustosunkował się do tych wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MarekSawicki">Jeśli chodzi o kwestie ustroju rolnego i sprawy związane z ustawą o ANR, to na poziomie Ministerstwa prace zostały już zakończone. Tydzień temu premier zapowiedział powołanie międzyresortowego zespołu, w którego skład wejdą przedstawiciele Ministra Finansów, Ministra Skarbu i Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Nie sądzę, żeby prace tego zespołu trwały długo. Mamy propozycje rozwiązań i sądzę, że w ciągu miesiąca będziemy gotowi do przedstawienie ich Sejmowi i Komisji.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#MarekSawicki">Jeśli chodzi o szkoły to dzięki łaskawości państwa posłów i Komisji Finansów Publicznych środki na ten cel w tego rocznym budżecie zostały zwiększone o 15 mln zł. Chcę tak ukształtować budżet MRiRW, żeby w przyszłym roku na cele pozapłacowe i bieżącej działalności szkół, a związane właśnie z dodatkowym utrzymaniem ich infrastruktury, mieć 40 mln zł we własnym budżecie. Te 15 mln zł mamy już zatwierdzone, oprócz 245 mln zł na pomoc związaną ze skutkami susz i huraganów.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#MarekSawicki">Nie podejmuję sporu dotyczącego spraw kadrowych, chociaż byłem gotowy do przedstawienia tych spraw. Jak powiedziałem, tabela zawarta w materiale jest rzetelną i pełną informacją o ruchach kadrowych we wszystkich instytucjach nadzorowanych przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Być może brakuje w niej opisu podstaw prawnych, na podstawie których odbywa się nabór i to zostanie uzupełnione. Przed chwilą otrzymałem informację, że do KRUS dotarł już z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów protokół pokontrolny. Podkreślam, że już mam pełną analizę obu protokołów przeprowadzoną przez moje ministerstwo i nie wykazała ona znaczących rozbieżności między tymi protokołami. Natomiast dla uspokojenia Komisji stwierdzam jednoznacznie, że dwa podstawowe zarzuty postawione prezesowi KRUS – nepotyzm i łamanie ustawy antykorupcyjnej nie zostały potwierdzone w czasie żadnej z tych kontroli.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#MarekSawicki">Muszę szczerze powiedzieć, że w tych trudnych dniach trochę mi brakowało posłów z tej Komisji reprezentujących różne opcje polityczne, którzy stanęliby w obronie instytucji obsługujących rolnictwo. Mam wrażenie, a mówiłem już o tym na posiedzeniu tej Komisji dwa miesiące temu, że był to dobrze przygotowany atak medialny przeciwko tym instytucjom. Nie wiem czyj, ja tego nie badam, ale z całą mocą podkreślam, że w świetle tej pierwszej kontroli dotyczącej KRUS, komuś bardzo zależało, żeby poważnie zaszkodzić tej instytucji. W moich planach nie ma likwidacji KRUS, ani drastycznego wzrostu składek, ponieważ w tej chwili rolnicy ubezpieczeni w KRUS nie mają 16 mld zł, żeby zrekompensować środki budżetowe wpłacane na utrzymanie tej kasy i płacenie przez nią świadczeń, które rolnicy mają przyznane na mocy prawa.</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#MarekSawicki">Chyba odpowiedziałem na wszystkie pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#LeszekKorzeniowski">Jest piątek, godzina 14.30. Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Dziękuje państwu za cierpliwość. Jesteśmy chyba jedyną Komisją, która o tej porze jeszcze pracuje. Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>